Upload
mateusz-jarosiewicz
View
262
Download
1
Embed Size (px)
DESCRIPTION
Relacja z projektu realizowanego przez firmę "Nowe Życie" Henryk Jarosiewicz
Citation preview
Projekt jest wspó³finansowany przez Uniê Europejsk¹ ze œrodków Europejskiego Funduszu Spo³ecznegow ramach Programu Operacyjnego Kapita³ Ludzki
DOBRY WYBÓR na starcieNr projektu POKL. 09.02.00-02-136/08
Relacja z projektu realizowanego przez firmê „NOWE ¯YCIE” Henryk Jarosiewicz
Program Operacyjny Kapita³ Ludzki, priorytet IX: Rozwój wykszta³cenia i kompetencji w regionie”.Dzia³anie 9.2: „Podniesienie atrakcyjnoœci i jakoœci szkolnictwa zawodowego”.
„
DOBRY WYBÓR NA STARCIE
Celem jest zbudowanie innowacyjnego, Internetowego
systemu diagnozy sk³onnoœci zawodowych za pomoc¹ scenek
sytuacyjnych. Sytuacje zawodowe bêd¹ przedstawiane
w postaci krótkiego filmu. Ka¿da ze scenek przedstawia
wykonywanie konkretnego zawodu (miejsce pracy, narzêdzia,
czynnoœci, gesty). Filmy bêd¹ realizowane w autentycznych
miejscach pracy z udzia³em prawdziwych pracowników.
www.dobrywybornastarcie.pl
e-mail: [email protected]
tel. 691 088 244
to projekt realizowany na Dolnym Œl¹sku przez firmê „Nowe Innowacyjnoœæ tej metody polega na tym, ¿e specjalne
¯ycie” z Wroc³awia. Wspó³finansowany jest z Europejskiego oprogramowanie umo¿liwi badanie na odleg³oœæ, z ka¿dego
Funduszu Spo³ecznego w ramach Programu Operacyjnego miejsca na œwiecie. Udzielane porady bêd¹ konsultowane przez
Kapita³ Ludzki, priorytetu IX “Rozwój wykszta³cenia i kom- ekspertów.
petencji w regionach”, dzia³ania 9.2. “Podniesienie Narzêdzie bêdzie upowszechniane m.in. w trakcie seminariów
atrakcyjnoœci i jakoœci szkolnictwa zawodowego”.
na Dolnym Œl¹sku, szkoleñ instrukta¿owych, lekcji pilota-
¿owych w szko³ach i dwóch edycji Targów Kariery. Projekt
zostanie podsumowany miêdzynarodow¹ konferencj¹
naukow¹, poœwiêcon¹ metodom jakoœciowym w diagnozie
zawodowej.
Konferencja zaplanowana jest na 10-11 stycznia 2010 roku.
Wszelkie informacje na stronie projektu:
1
NASZE RACZKOWANIE, CZYLI WIZYTA W PRZEDSZKOLU
RZEMIOS£O NAUCZYCIELSKIE
Wydawa³o nam siê, ¿e zaczniemy od ³atwego materia³u, czyli W przedszkolu poznajemy Grzesia, który zostaje naszym
od przedszkola. Dzieci jednak¿e s¹ wymagaj¹ce i nie zawsze „dzieckiem z plakatu”. To, co robi oddaje istotê naszych
chcia³y siê z nami bawiæ w krêcenie filmu! Im mniejsze, poszukiwañ: „Wybory kszta³tuj¹ los”. Jak z³o¿yæ sk³adankê
tym bardziej zdecydowane. Po prostu uderza³y w p³acz swego ¿ycia?
i nastêpowa³ koniec negocjacji…
Na szczêœcie klimat przedszkola na Piwnej jest urzekaj¹cy.
Dobrze, ¿e to w³aœnie tutaj stawiamy swe pierwsze kroki. Nauczyciel jest faktycznie mened¿erem: planuje i organizuje
„Starsi” aktorzy wypadli piêknie. U logopedy dzieci s¹ tak proces dydaktyczny. Motywuje i kontroluje postêpy. Jest to
zas³uchane, ¿e nam równie¿ usta sk³adaj¹ siê do æwiczenia! czynnik V w jêzyku potrzeb Achtnicha: inaczej racjonalnoœæ.
Ekipa sprawdzi³a siê na pi¹tkê. A jest wiele elementów do Jak to uchwyciæ? Mamy na planie re¿ysera, który dba o takie
zestrojenia ze sob¹: œwiat³o, kamera, monitor do podgl¹dania detale. Jest to zawodowy aktor, zatem umie tak ustawiæ plan,
ujêæ. Trzeba ca³y sprzêt przynieœæ, roz³o¿yæ, a po zakoñczeniu aby pokazaæ to, co nas interesuje. Jak pokazaæ znaczenie
pracy znowu dŸwiga siê to wszystko… Nielekka jest praca nauczyciela?
filmowca. Ju¿ nas nie dziwi, kiedy widzimy ilu ludzi pracuje Wszystkie g³owy pod¹¿aj¹ wzrokiem za rêk¹ nauczyciela!
przy krêceniu filmów.
2
WETERYNARZ A WIÊC DO LEKARZA!
PANI FLORYSTYKA
£atwiej dotrzeæ do weterynarza, ni¿ do jego „pacjentów”. Jesteœmy pozytywnie zaskoczeni otwartoœci¹. Nawet tam,
Czekamy, czekamy, a tu pechowo nikt nie przychodzi. Poza tym gdzie zwykle trudno jest siê dostaæ (to jest do lekarza)
potrzebujemy psa, a nie chomika, którego nie bêdzie widaæ przyjmuj¹ nas bardzo ¿yczliwie. Mo¿e jakieœ utajone talenty?
w kadrze! Ka¿dy chcia³by zagraæ w filmie! Oby tak dalej…
Wychodzimy na osiedle, aby „wypo¿yczyæ” na badanie jakiegoœ D³u¿sza refleksja re¿ysera: jak to pokazaæ? Nasz lekarz domowy
owczarka. Nic. W koñcu – jest odpowiedni „aktor”! godzi siê na wszystkie wskazówki.
Zaczynamy! Pierwsze, drugie i kolejne ujêcie. NieŸle mu to wychodzi!
Jeszcze ostatnie g³êbokie spojrzenie w oczy pana Trudno o wdziêczniejsze obiekty, jak kwiaty. Równie
weterynarza i wizyta skoñczona. Tyle troskliwoœci? wdziêcznym aktorem okaza³a siê nasza Florystka. Przeko-
Chcia³oby siê, ¿eby i dla nas pan doktor mia³ tyle czasu i cierpli- naliœmy siê przy okazji, jak wa¿n¹ rzecz¹ jest ubiór filmowanej
woœci. No, ze zwierz¹tkiem jest trudniej, bo nie mo¿na go osoby. Zapisujemy sobie w notatkach: omówiæ z aktorami
zapytaæ: „Co ci dolega?” Tu trzeba istotnie du¿ej wiedzy… szczegó³y stroju. W praktyce jednak co chwilê siê o to
potykaliœmy… Bo wyobra¿enie o profesjonalnym ubiorze nieraz
mamy zupe³nie odmienne.
3
W swojej ksi¹¿ce Martin Achtnich opisuje podobne problemy - Pani tak piêknie gra… A nam rodzi siê w duszy pewien smutek,
- wiele obrazków musia³ usun¹æ z testu, poniewa¿ badani pewien niedosyt. Test bêdzie bezdŸwiêczny! Czy nasz klient
wybierali je z uwagi na ³adny wygl¹d osoby na zdjêciu. „odczyta” dŸwiêk z tych obrazków? Os¹dŸcie sami.
Na koniec oczywiœcie kupujemy piêkny bukiet wykonany przez Nawet bez muzyków – klimat sali koncertowej pozostaje.
nasz¹ aktorkê i robimy ca³¹ seriê pami¹tkowych zdjêæ. To jednak wyj¹tkowe miejsce. Zaczynamy nawet
(Nie przewidzieliœmy tylko funduszu reprezentacyjnego przypuszczaæ, ¿e sami stajemy siê trochê wra¿liwsi na sztukê.
w projekcie, a szkoda!) To jakaœ nagroda za trudy zwi¹zane z organizowaniem miejsca
Dziêkujemy firmie „Bukiety Baranowska”!
Wyprawy do filharmonii przynios³y nam wiele doznañ filmowego. Wiele telefonów, za³atwiania zgody aktorów,
artystycznych. Ale ³atwiej samemu doznawaæ, ni¿ pokazaæ to szefów ich szefów. Uff... Jest i pierwsza pora¿ka. Ktoœ
w teœcie. A to przecie¿ fundamentalna dla nas kategoria: z orkiestry stwierdza, ¿e „coœ w tych dokumentach jest nie
cz³owiek nie tylko poznaje i dzia³a, ale: doznaje i… prze¿ywa. tak”. No i mamy problem: jeden nie podpisze zgody na
Mamy wiêc pokazaæ jedno i drugie: wra¿liwoœæ naszych przetwarzanie wizerunku, ca³a grupa jest „spalona”. Chyba
muzyków i ich prze¿ywanie muzyki. Chyba siê to uda³o… lepiej bêdzie umówiæ siê na dyrygowanie kwartetem…
FILHARMONIA I NOWE PIÊKNO
4
A po trudzie pracy – przerwa…
GRO¯¥ NAM WAHANIA NASTROJU…
POWA¯NA NAUKA
No i nikt nam nie chce pomóc. W koñcu mamy grupê studentek.
Po ca³odniowym bieganiu – wieczorem umawiamy siê Zamawiamy dla nich pizzê i kelnerka wkracza na plan. Donosi
w pizzerii. Chcemy „upolowaæ” barmana i kelnerów, bo pizzê raz, drugi. Jeszcze raz powtarzamy. A kiedy ju¿ nasze
nie uda³o nam siê wczeœniej umówiæ z bezpoœrednimi aktorami. klientki chc¹ zabieraæ siê do konsumpcji – kolejne odroczenie:
Mamy zgodê w³aœciciela, ale to za ma³o. teraz kelner.
Nastrój, owszem, jest, ale nie ma klientów. Studenci akurat Tym razem idzie ju¿ szybciej. Po doœwiadczeniu z kelnerk¹
maj¹ tego dnia wolne, a to oni s¹ tu czêstymi goœæmi. Chcia³oby wiemy, co chcemy tu pokazaæ.
siê komuœ postawiæ piwo, ale nie ma komu! Pojawiaj¹ siê Pozostaje do uregulowania rachunek za pizzê i rozchodzimy siê
wahania nastroju. do domów. Dlaczego nie mamy funduszu reprezentacyjnego?!
Uniwersytet Ekonomiczny goœci nas w swoich pracowniach.
Spotykamy siê z Profesorem Chemii. Dekoracje wyj¹tkowe,
ale trudno bêdzie wejrzeæ w to, co widaæ na szkie³ku.
Jak pokazaæ t¹ pracê? Proponujemy, aby w skupieniu notowaæ
obserwacje.
Trzeba uwierzyæ,¿e coœ tam widaæ…
To nawet pasuje do czynnika „O”, który mamy dziœ przedstawiæ
na naszych filmach. Czynnik ten przedstawia siê nastêpuj¹co:
daæ komuœ miejsce, nakarmiæ, napoiæ, porozmawiaæ.
W ¿adnym wypadku nie „pomagaæ”. Pomaganie to inny czynnik:
spo³eczny.
A tu chodzi o mi³e miejsce…
Czekamy na klientów…
5
Mamy ca³¹ grupê zawodów z „primem”. Nie zawsze ³atwo Dopytujemy siê o definicjê… sztuki.
wyt³umaczyæ, czym charakteryzuj¹ siê „primusi”. Zwykle
chodzi o siwe w³osy, bo maj¹ to byæ osoby z du¿ym - „Sztuka jest to zagospodarowanie przestrzeni”.
doœwiadczeniem. Nierzadko s¹ to zawody kierownicze. Czym
kieruje Profesor? - Œwiatem idei! To czynnik G', który – w naszym Chêtnie byœmy siê te¿ zapisali na dokszta³canie u naszego
¿argonie – okreœlamy jako „wolnoœæ od znanego”. To pragnienie artysty – pali fajkê i puszcza piêkne kó³ka z dymu ;-)
„wymarszu w nieznane”.
- „Jeœli chodzi o mnie – dowodzi dr Henryk Jarosiewicz - to ta
praca symbolizuje cztery „elementy”, to jest tempe-
Nasze wyprawy to zawsze spotkania z ciekawymi ludŸmi. ramenty”. Dobrze by³oby mieæ j¹ u nas w Pracowni. Taki mi³y
Zale¿y nam, aby ka¿da z oœmiu potrzeb badanych w teœcie element dekoracyjny…
zosta³a ukazana przez odpowiednio dobrane osoby, które Zak³adamy sobie nasz¹ ma³¹ encyklopediê osobowoœci
pracuj¹ „u¿ywaj¹c” tych talentów. Pana profesora rzeŸby zawodowych. Gromadzimy w niej informacje o naszych
poprosimy o uchwycenie tego, czym jest ekspresja artystyczna aktorach i ich wypowiedzi na temat pracy, jak¹ wykonuj¹. Któ¿
(czynnik „Z”). Któ¿ móg³by to zrobiæ lepiej? lepiej potrafi zdefiniowaæ wyj¹tkowe talenty, jak nie ci, którzy
Nie mo¿emy wyjœæ z pracowni na Akademii Sztuk Piêknych. je… dŸwigaj¹? Cz³owiek „ow³adniêty” Pragnieniem, które nie
Pan Profesor okazuje siê œwietnym gawêdziarzem. daje mu spokoju po prostu musi tworzyæ!
SPOTKANIA Z CIEKAWYMI LUD�MI
6
WYBIERAMY SIÊ NA KRÓLA LEARA
SPOTYKA NAS M£ODA REPORTERKA…
Poranek na deskach Teatru Wspó³czesnego. Umawiamy siê na
próbê generaln¹ Króla Leara.
Pierwsze ujêcia. Siadamy na skraju widowni, w cieniu, i próbu-
jemy dojrzeæ coœ w szaroœciach sceny. Zwykle krêcimy
„doœwietlaj¹c” miejsca lamp¹. Czy uda siê coœ uchwyciæ w tym
cieniu?! Szukamy swoich trzech minut. Tyle potrzeba, aby
z tego materia³u wyci¹æ potem 15 sekund filmu. Aby uchwyciæ
interesuj¹ce nas rysy charakteru. Dziœ chodzi nam o cha-
rakterystyczne rysy aktora.
Kim jest aktor? Aktor – dzia³a. W refleksji nad cz³owiekiem Zabieramy ze sob¹ ten klimat. Czy zdo³amy to wszystko tak
powsta³o wa¿ne zrozumienie: wszystko co obserwujemy, czego przedstawiæ, aby potem, w naszym teœcie, wyzwoliæ chwilê
doœwiadczamy, jest „przejœciem” od POTENCJI do AKTU. takiego prze¿ycia?
Na scenie widzimy ten moment wy³aniania siê tego, co jest
w MO¯NOŒCI do spe³nienia. Aktor wci¹¿ rodzi siê w tym akcie
ujawniania swego wnêtrza. W koñcu otrz¹samy siê z tego Jesteœmy umówieni w studiu Politechniki Wroc³awskiej.
klimatu, budzimy siê jak ze snu. Kamera schodzi ze sceny. Gubimy siê w mrowisku budynków. Zaczepia nas dziewczyna
Cichutko wymykamy siê z widowni. Oni pozostaj¹. Zmagaj¹ siê z mikrofonem:
Zas³uchanie i refleksja…
z plamami w pamiêci, bieg
sztuki na chwilê siê za-
wiesza, lecz dramat trwa.
7
- „Co pan myœli o jedzeniu fast-foodów?”
- „Dawno nie jad³em, ale mogê pomyœleæ. Proszê tylko, aby Pani Prawie wiosna. Gwa³townie robi siê ciep³o. W Galerii
pozwoli³a nam nagraæ ten swój wywiad. W³aœciwie to szukamy Dominikañskiej pokazy mody wiosennej – jedziemy wiêc
reporterki!” Potrzebujemy do testu reportera, ale… kto wie, nagrywaæ modelki i modeli.
czy nie da siê wykorzystaæ spotkania z t¹ dziewczyn¹? Trudno kogoœ wybraæ z ca³ej plejady m³odych gwiazd.
Ostatnio coraz czêœciej improwizujemy i nagrywamy wiêcej, Najczêœciej pojawiaj¹ siê na wybiegu bardzo szybko, jedna po
ni¿ zaplanowaliœmy. Bêdzie z czego wybraæ. drugiej, a skomplikowanych uk³adach choreograficznych.
Docieramy do studia radiowego. Jak zwykle – lustracja terenu: Przy okazji wpada nam w oko konferansjer, zatem szybka
znaleŸæ dobre miejsce, bez nadmiaru detali, które mog¹ decyzja: nagrywamy go. Zgadza siê udostêpniæ swój
rozpraszaæ. Dziewczyna okazuje siê urodzonym radiowcem! wizerunek.
„Nawija” o niczym. Bardzo dobre zdjêcia.
Pani Katarzyna nawi¹zuje znajomoœæ z realizatorem dŸwiêku.
„Tutaj dobrze uchwycimy czynnik V i s!”. Zgoda. Decydujemy
siê na nagrywanie ch³opaka, bo zdaje siê, ¿e takie miejsce
wzbudzi zdecydowanie dobre skojarzenia. Z pewnoœci¹ da siê
ten materia³ wykorzystaæ do testu.
ŒWIAT MODY I… NIE TYLKO
8
W poradni psychologicznej spotykamy siê z logoped¹. i nie chcia³o siê nam wychodziæ. Wyk³ad Pani Profesor wci¹gn¹³
Prawdziwy pokaz fachowoœci. Usta same uk³adaj¹ siê do nas. Szepn¹³em do kamerzysty: ten wyk³ad nale¿a³o nagraæ
artykulacji g³osek. w ca³oœci, ale… mamy za godzinê nastêpny plan. Co zrobiæ?
Z psychoterapeut¹ mamy problem. Ma byæ psychoanalityk, ale Sztuka s³owa. Co tutaj jest przedmiotem czynnoœci? Kiedy
w ca³ej poradni nie znajdujemy czegoœ, co by przypomina³o piszemy scenariusze, to zawsze najtrudniejsze pytanie: praca
chocia¿ kozetkê psychoanalityczn¹. A przecie¿ bez tego mebla zawsze ma jakiœ przedmiot, równie¿ praca umys³owa. Ale jak go
nie uda siê przedstawiæ osobowoœci „g³êbinowej”. okreœliæ? Co tutaj jest przedmiotem czynnoœci?
Psychoterapia kojarzy siê laikowi z kozetk¹. Zaczynamy zatem Kiedy piszemy scenariusze, to zawsze najtrudniejsze pytanie:
poszukiwaæ kogoœ, kto posiada w domu tzw. szezlong. A mo¿e praca zawsze ma jakiœ przedmiot, równie¿ praca umys³owa. Ale
wystarczy zwyczajna kozetka lekarska? jak go okreœliæ? Czy s³owo dzia³a na nas? Niew¹tpliwie mamy tu
i myœlenie i myœl, i mówienie. Jak¹œ utrwalon¹ myœl¹ s¹ choæby
wyœwietlane slajdy. Wyk³ad je o¿ywia, ³atwiej trafiaj¹ do
Odwiedzamy Instytut Psychologii. Spotkanie z „Freudkiem”, œwiadomoœci s³uchacza. Wydaje siê, ¿e utrwalamy te¿ proces
czyli naszym psychologiem-krasnalem. Jakieœ pami¹tkowe myœlenia, na wyk³adzie pewne rzeczy wyk³adowca jakby
zdjêcie i pêdzimy do Auli. Czekamy na wyk³ad dla Uniwersytetu odkrywa, bo jest taka, a nie inna widownia, czasem pojawiaj¹
Trzeciego Wieku. Mia³o byæ krótko, ale by³o bardzo ciekawie siê pytania.
ZAS£UCHANI…
9
Jednym z „przedmiotów” s¹ s¹dy; cz³owiek mówi zdaniami niewielki. Zreszt¹, okupowa³ go zwykle kierownik projektu,
(„To jest przypadek”), bo myœli s¹dami. Ale ten akurat mówca który dobrze czuje siê za sterem!
nie tylko „docet”: naucza, ale i „movet”: porusza. Zatem
przedmiotem jest tu wola s³uchacza. Dostarcza siê jej
wartoœci, ró¿nych dóbr, aby poruszyæ do dzia³ania. Œwiadczy
o tym gestykulacja; mówca, który sam p³onie jest w stanie
rozpaliæ s³uchacza. Niew¹tpliwi tak na nas to zadzia³a³o…
Co wiêc chcemy us³yszeæ? Bo przecie¿ „s³uchaæ”, a „us³yszeæ”,
to nie to samo. S³uchamy mowy, a chcemy us³yszeæ osobê,
osobê, która myœli. Nabieramy przeœwiadczenia, ¿e po to s¹
wyk³ady - chodzi o spotkanie osób.
Pewnie przyjdziemy na kolejny wyk³ad ju¿ dla w³asnego
rozwoju. A mo¿e warto niektóre wyk³ady uwieczniaæ
i publikowaæ?
Zawody przemieszczania siê to nie tylko samochód i samolot. Z artystami nigdy nic nie wiadomo. Du¿a doza nieprze-
Trzeba tu zaliczyæ te¿ samop³yw, czyli – jak czasem mówimy – widywalnoœci, najpierw - nie wiadomo „czy” bêd¹, potem
statek. „kiedy” bêd¹ i - w koñcu - „jacy” bêd¹.
Wyprawa na statek zaczê³a siê od zwiedzania… olbrzymiej W sobotê pracownia malarska Akademii Sztuk Plastycznych jest
maszynowni, gdzie znajduje siê parê setek koni mechanicznych pusta, kilku studentów snuje siê po korytarzach. Artysta
(nawiasem mówi¹c, czy nie ma jakiegoœ morskiego miernika? przychodzi wyposa¿ony w… nowoczesnego laptopa. Montuje
Np. 150 delfinów b¹dŸ rekinów?). To robi wra¿enie! Potem instalacjê elektroniczn¹: kamera, komputer i kawa³ bia³ego
okaza³o siê, ¿e sterowanie (bo tam jest ster, a nie kierownica) p³ótna.
tym statkiem to nie taka trudna sprawa, ka¿dy z nas spróbowa³ D³ugo nie wiemy, o co chodzi. Ka¿dy kolor ma swoj¹ energiê
swoich si³! RGB, która jest przez komputer przetwarzana na dŸwiêki.
Pan kapitan okaza³ siê fotogeniczny, choæ trudno by³o sobie Artysta maluje ze s³uchu. Nie musi mieæ dobrego wzroku,
zrobiæ z nim zdjêcie, bo… mostek kapitañski jest dosyæ nie musi umieæ trzymaæ pêdzla. Malarstwo niefiguratywne,
MARYNARZ – UCZY NAS TRZYMANIA STERU ARTYSTA MALARZ
10
do s³uchania. Tych zjawisk nie utrwala siê na p³ótnie. P³ótno to
tylko narzêdzie. Utrwala siê je w komputerze. No i dobrze – U masa¿ysty nie musimy podpisywaæ zgody na udostêpnienie
³atwo bêdzie potem pokazaæ nasze dzisiejsze wytwory. wizerunku, najwyraŸniej plecy to nie wizerunek… Niemniej
Potem ka¿dy z ekipy musi do³o¿yæ swoje „dwie nutki” do tego maj¹ swoje wymagania. Dowiadujemy siê od re¿ysera, ¿e – co
dzie³a. Nic tu siê – na szczêœcie – nie da zepsuæ. DŸwiêki p³yn¹. prawda – masuje siê tak, jak to robi¹ nasi specjaliœci, ale
Mog³oby siê wydawaæ, ¿e komputer doœwiadcza tej instalacji w telewizji to trzeba robiæ inaczej, bo… ona operuje jêzykiem
i jakoœ na ni¹ reaguje. To ju¿ prawie poziom behawioryzmu. symbolu. Prosimy, aby krêciæ zgodnie z zasadami sztuki,
To ju¿ nasza druga wyprawa na spotkanie z „prawdziwym” a zarazem – pokazaæ d³onie w ca³ej okaza³oœci. W koñcu jest to
artyst¹. I kolejne zaskoczenie. To tak wygl¹da malarstwo? „narzêdzie” pracy.
Zdaje siê, ¿e znaleŸliby siê kolejni chêtni z naszej ekipy, aby
za¿yæ tego relaksu, jaki przynosi masa¿… Porównujemy przy
okazji styl pracy kobiety i mê¿czyzny. Zgodnie z za³o¿eniami,
te czynnoœci ³¹cz¹ mêsk¹ si³ê i kobiec¹ delikatnoœæ.
MASA¯YSTA, TO CIEKAWE PO£¥CZENIE
11
A MO¯E TEST KWIATÓW?
UCZYÑMY WSZYSTKO NOWE
W czasie wizyty w gospodarstwie rolnym podziwialiœmy pracê Nawet potrzeby wy¿sze nie odrywaj¹ siê od tej naturalnej bazy.
rolnika. Z jak¹ pasj¹ przetwarza jej p³ody, jak przystosowuj¹c Rozwija siê handel, a potem wytwarzanie nowych dóbr. ¯ycie
je do swego u¿ytku poprzez to, ¿e oswaja i hoduje zwierzêta, miasta równie¿ na tym bazuje. Przecie¿ przemys³ polega
czerpi¹c z tego dla siebie konieczne po¿ywienie i odzienie. zawsze na odpowiednim zespoleniu bogactw ziemi – czy to
Potem ta naturalna dzia³alnoœæ rozwija siê, choæby przez to, ¿ywych zasobów natury, czy produktów rolnych, czy te¿
¿e mo¿e wydobywaæ z ziemi i morza ró¿ne bogactwa naturalne. bogactw mineralnych lub chemicznych – z prac¹ cz³owieka,
W ogrodzie botanicznym okaza³o siê, ¿e trudno o wdziêcz- zarówno fizyczn¹, jak intelektualn¹.
niejsze „modele” ni¿ rododendrony. Inne wczesnowiosenne
kwiecie pozowa³o równie piêknie. Nasze wyobra¿enia o pracy
ogrodnika okaza³y siê byæ za w¹skie… Pan ogrodnik okaza³ siê Klimaty. Wiele siê mówi na uczelni o kulturze organizacyjnej,
byæ wcieleniem wszelkich cnót, doskona³y w pielêgnacji o klimacie firmy. Dopiero, jak siê „dotknie” tych
roœlinek, nie tylko biolog, lecz i psycholog. Przekonujemy siê, rzeczywistoœci, trafiaj¹ one do serca. Zw³aszcza, kiedy w ci¹gu
¿e roœlinki maj¹ duszê. Do tej pory wierzyliœmy Arystotelesowi, godziny przemieszczamy siê z ogrodu botanicznego do
teraz mo¿emy doœwiadczyæ tego sami. pracowni architekta.
12
Jak¿e to nowy materia³ – wra¿enia i wyobra¿enia. Rolnik przez sw¹ rozumnoœæ, przez zdolnoœæ do poznawania – cz³owiek
przetwarza glebê, architekt przetwarza treœci wewnêtrzne. jest w³aœciwie wszystkim. Bo poznaæ, to wprowadziæ treœæ
Powstaj¹ce wyobra¿enia s¹ potem testowane w wielu (jako wra¿enie) do wnêtrza. A jak siê coœ w sobie posiada,
kategoriach: estetycznej, ze wzglêdu na funkcjonalnoœci, to mo¿na tego i zapragn¹æ. Ale dlaczego nie wê¿a?
nowoœæ – „tak jeszcze nikt tego nie rozwi¹za³” itd. W koñcu O tym wszystkim mieliœmy czas pomyœleæ, czekaj¹c na przylot
pojawia siê gilotyna ekonomiczna: „nie ma na to pieniêdzy!” samolotu na lotnisku we Wroc³awiu. 45 minut spóŸnienia.
Podziwiamy pracê wyobraŸni, która czyni wszystko nowym. Czy zd¹¿ymy nakrêciæ film? – mamy na to ma³o czasu. Okazuje
Forma zmienia wszystko, powstaj¹ zupe³nie nowe rzeczy, nowe siê, ¿e zmieœciliœmy siê w 5 minut!
sytuacje, nowy œwiat. Zmiana formy – zmiana istoty; tak to Wra¿enia niezapomniane. Na niektórych wiêksze wra¿enie robi
widzia³ ju¿ Arystoteles. Zaczynamy rozumieæ sens terminu pan pilot, istotnie bardzo przystojny, a na panach operatorach
architekt. In arche ho logos, „na pocz¹tku by³o s³owo”. A mo¿e kamer – stewardesa! Mo¿e to dlatego panowie chc¹ podró¿owaæ
forma przestrzenna? Ona daje przecie¿ impuls dla dzia³ania, samolotami?! Pilot na tle swej maszyny, pilot za sterami
staje siê jasnym motywem: widzisz!! A jak „zobaczyæ” s³owo? ¿elaznego ptaka. Piêkne powo³anie. Nieodparcie kojarzy siê
z Saint-Exupery'm. Po³¹czenie poezji i szukania przygody.
Tylko kilka minut, a jak g³êboko zapadaj¹ w pamiêæ.
Cz³owiek przypatruje siê ptakom i marzy, aby fruwaæ. Czy mit
o Dedalu i Ikarze oddaje jak¹œ g³êbok¹ prawdê o naszej
naturze? Podobno, jak pisa³ Arystoteles, ojciec psychologii,
POWO£ANIE DO LATANIA?
13
FRUWAÆ MO¯NA I… W BALECIE CZYM JEST MUZYKA?
Wprost z lotniska spieszymy do Opery Wroc³awskiej. Mamy Najtrudniej zdefiniowaæ to, co ka¿dy doskonale wie! Bo te¿ i po
spotkanie z baletnicami. One równie¿ wrêcz fruwaj¹ na scenie. co to robiæ? Czasem sytuacja zaczyna nas ku temu sk³aniaæ.
Niektóre nawet wygl¹daj¹ jak ptaki, bo to próba do opery Filmujemy kompozytora. Spodziewaliœmy siê profesora za
„Jezioro ³abêdzie”. fortepianem, tymczasem w Wy¿szej Szkole Muzycznej
Uchwyciæ ten ruch nie jest ³atwo. Stopy nie dotykaj¹ pod³ogi. spotykamy pana wpatrzonego w nutki, ale na monitorze!
Jeszcze kilka wyrzutów w powietrze i mamy w koñcu swoje Widzimy wykresy dŸwiêkowe, co przypomina nam stanowisko
upragnione fruwanie na scenie. pracy architekta. Pan kompozytor wyjaœnia, ¿e dziœ tak siê
Nowa myœl. Dlaczego jeszcze nie mamy biletów na spektakl? komponuje muzykê. Na stanowisku pracy mamy: z lewej strony
Jak¿e mo¿na opuœciæ takie wydarzenie kulturalne? Te spotkania klawiaturê, na wprost – monitory i wykresy dŸwiêku, a po
na planie powoduj¹, ¿e nabieramy apetytu, aby nie tylko prawej stronie: roz³o¿one nuty, na których czasem nanosi siê
„podgl¹daæ” artystów, ale równie¿ ich ogl¹daæ na wielkich poprawki.
wystêpach. W koñcu to dla nas tak ciê¿ko pracuj¹. I ci¹gle nic nie s³yszymy!! Faktycznie, trzeba mieæ s³uch
absolutny, aby us³yszeæ to, czego nie s³ychaæ, co nie dociera do
zmys³ów,ale wprost do umys³u! To jest praca kompozytora, to
coœ wiêcej, ni¿ muzyk. I w tym tle przypomina siê stara
definicja muzyki, jak¹ da³ œw. Augustyn. „Muzyka jest to przez
liczby ukierunkowany ruch”. Jak¿e wiele ma wspólnego
matematyka i muzyka!
Niejeden matematyk by³
dobrym muzykiem, choæ
nie wiadomo, czy bywa
i odwrotnie…
Czy¿by architektura dŸwiêku?
14
ODWIEDZILIŒMY Z KAMER¥ MIÊDZY INNYMI:
garncarza antykwariuszkê
reportera sportowca
hutnika-dmuchacza szk³a konserwatora zabytków
fryzjerkê
cukiernika
drwala
15
HUMORY NA PLANIE ZWYKLE NAM DOPISUJ¥:
I wiele innych stanowisk pracy...
stolarza
in¿yniera i kierownika budowy
malarkê
16
CHCEMY COŒ WYNIEŒÆ
ZAWODOWY... DORADCA ZAWODOWY
Ostateczny efekt by³ owocem pracy zespo³owej.
Kiedy z perspektywy czasu uk³adamy wspomnienia, rysuje siê
ca³a historia „noszenia”. Najpierw dŸwiganie sprzêtu, potem
noszenie klapsa – regularnie gubionego gdzieœ na planie,
potem scenariuszy, aby by³o z czego sobie doczytaæ
wypowiadane kwestie. S³owem - coœ wynieœæ, coœ przenieœæ,
czasem przynieœæ ze sob¹ na plan. A czasem przyprowadziæ,
bo nie zawsze klient by³ „pod rêk¹”, wiêc trzeba by³o zaprosiæ
kogoœ z rodziny, aby da³ siê wymasowaæ u masa¿ysty lub
przyszed³ do rzeŸnika po wêdlinê :)
A mówi¹c powa¿niej, to czasem musieliœmy sporo siê
natrudziæ,w jaki sposób pokazaæ to, co nas interesuje. Co jest Zawód, który wykonuje Pani Katarzyna to doradca zawodowy.
przedmiotem dzia³ania dekoratorki wystaw? Jest to osoba Udzielanie porady zawodowej z wykorzystaniem Obrazkowego
gruntownie wykszta³cona w zakresie historii sztuki. Obeznana Testu Zawodów jest to w pe³ni profesjonalna us³uga. W czasie
w trendach i gatunkach. Nie zawsze ³atwo mogliœmy jej jednego spotkania nasz klient - którym mo¿e byæ uczeñ
towarzyszyæ w poszukiwaniu odpowiedniego wyrazu, ale… gimnazjum, liceum, a tak¿e student i osoba doros³a - prze-
zawsze mogliœmy coœ pomóc: prowadza test, który okreœla jego charakter zawodowy.
Pani Katarzyna znalaz³a
sobie „ma³y” drobiazg!
Z ka¿dej sesji staraliœmy siê
coœ wynieœæ – w przenoœni
i dos³ownie. Nie zawsze by³o
to ³atwe, bo i nie by³y to
rzeczy ma³e…
17
spodziewa³ siê, ¿e jest zapotrzebowanie na jego towary. Niestety, zasoby szybko Zalet¹ metody obrazkowej jest to, ¿e sam klient jest w stanie rozpozna³ zapotrzebowanie klientów i zbudowa³ kopalniê w terenie, na którym
uœwiadomiæ sobie swoje sk³onnoœci zawodowe. Jest to „metoda siê wyczerpa³y i nie zwróci³y poniesionych nak³adów. Trzeci myœla³ zarówno
lustra”, to znaczy, ¿e osoba badana „widzi” siebie w wybiera- o sobie, jak i o rynku: przeprowadzi³ dok³adne rozpoznanie zasobów swego
terenu, naby³ odpowiednie technologie i zbudowa³ kopalniê. Odniós³ sukces nych obrazkach. Niezale¿nie od postêpu w samopoznaniu rynkowy i mia³ pewnoœæ, ¿e bêdzie on d³ugotrwa³y.wyniki badania s¹ wpisywane do komputera i ju¿ w czasie
jednego spotkania! dysponujemy kompleksowym opisem
charakteru zawodowego klienta. Opinia mo¿e byæ omawiana na
kolejnych spotkaniach. S³u¿y jako punkt wyjœcia do
projektowania planu pracy nad sob¹. Sk³onnoœci zawodowe to
dopiero pocz¹tek drogi. Mamy ju¿ rozpoznane talenty.
Natomiast „recepta” na udan¹ karierê zawodow¹ brzmi:
Czêsto dzielimy siê z naszymi klientami nastêpuj¹c¹
opowiastk¹:Na rynku procy spotka³o siê trzech m³odych przedsiêbiorców. Pierwszy z nich ca³¹
swoj¹ uwagê skupi³ na diagnozie zasobów w terenie, w którym chcia³
inwestowaæ. Odkry³ wielorakie bogactwa, nie do³o¿y³ jednak starañ, aby
zbudowaæ kopalnie i ca³y wysi³ek diagnozy zmarnowa³ siê. Drugi bez zbêdnych jak
mu siê zdawa³o badañ terenowych skupi³ siê na badaniach marketingowych:
Kariera = talent + wiadomoœci + umiejêtnoœci.
Nasi
pra
cow
nic
y:
B¹dŸ tym trzecim, zadowolonym z ¿ycia inwestorem!
Pracujemy intensywnie, harmonogram jest nieub³agany.
Obecnie badania w szko³ach, kolejne dni zdjêciowe i praca
koncepcyjna nad tym, co przed nami, a bêd¹ to cztery
seminaria na Dolnym Œl¹sku, po³¹czone ze szkoleniami
instrukta¿owymi, dwie edycje „Targów kariery” we Wroc³awiu
i Œwidnicy, lekcje pilota¿owe i na koniec KONFERENCJA
MIÊDZYNARODOWA „Radzenie sobie na rynku pracy”!
Ju¿ teraz gor¹co zapraszamy!
PRZED NAMI KOLEJNE WYZWANIA
18
Zapraszamy do naszych biur!
Centrum Edukacji Kreatywnej: Wroc³aw, ul. Uniwersytecka 27/28 m 3A (Rynek)
Pracownia Psychologiczna Nowe ̄ ycie: Wroc³aw, ul. Opolska 91/1 (Ksiê¿e Ma³e)
tel. 669 216 565, e-mail: [email protected]
Informacje na stronie: www.dobrywybornastarcie.pl
Wybory kreuj¹ los...
Tekst: Henryk Jarosiewicz
Redakcja tekstu: Marta Miterka
Zdjêcia: Roman Wieczorek
Opracowanie graficzne: Agata Polañska
INSTYTUT CHARAKTEROLOGII NOWE ̄ YCIE ZAPRASZAMY NA BADANIA ZAWODOWE
W naszych wêdrówkach po rynku pracy odwiedziliœmy Badania zawodowe mog¹ pomagaæ wybraæ szko³ê: liceum,
dziesi¹tki firm. Pozwoli³o to nam uœwiadomiæ sobie, co to profil studiów wy¿szych, a w konsekwencji równie¿
znaczy klimat organizacyjny. Klimat jest to sposób ukierunkowaæ karierê zawodow¹. Z drugiej strony czasami
prze¿ywania. Prze¿ywania czego? Kluczowych wartoœci, które pojawia siê koniecznoœæ przekwalifikowania; wtedy równie¿
tworz¹ firmy i placówki edukacyjne. Nikt nie pomyli szko³y warto wiedzieæ, do czego posiadamy najlepszy potencja³
artystycznej i akademii wychowania fizycznego. Placówki rozwojowy. Indywidualna porada zawodowa zawiera: rozmowê
psychologiczne równie¿ maj¹ swoj¹ misjê. Misj¹ naszej jest i diagnozê problemu, ewentualne badania diagnostyczne
promowanie pracy nad sob¹, czyli pracy nad w³asnym i projektowanie drogi rozwoju zawodowego.
charakterem.
Charakter powoduje, ¿e wybieramy jedno, a obojêtnie
przechodzimy wobec czegoœ innego, lub: kogoœ innego.
Charakter ma wp³yw na wybór szko³y i zawodu, partnera
¿yciowego, przyjaŸni, a nawet sposobu zagospodarowania
czasu wolnego! Co osoba to charakter! lub charakterek.
Natomiast charakter zawodowy wp³ywa na bieg naszej kariery
zawodowej. Poœwiêcimy tej pracy kilka dziesi¹tek lat naszego
¿ycia, dlatego warto zastanowiæ siê nad wyborem. Motto
naszego projektu brzmi: Wybory kreuj¹ los...
Obrazkowy Test Zawodów
Martina Achtnicha BBTJU
¯ W
SP
RZ
ED
A¯
Y!
Dysponujemy bogatym repertuarem
metod oceny talentów zawodowych.
Specjalnie polecamy Obrazkowy Test
Zawodów M. Achtnicha, do badania
sk³onnoœci zawodowych.
Przez INTERNET równie¿ mo¿na dokonaæ ocen
swoich predyspozycji metod¹ FILMOWEGO TESTU
ZAWODÓW.
!