17
Ks. prał. Ryszard Dobrołowicz o głogowskiej Solidarności

„Czułem się jej kapelanem”

  • Upload
    ash

  • View
    45

  • Download
    0

Embed Size (px)

DESCRIPTION

„Czułem się jej kapelanem”. Ks. prał. Ryszard Dobrołowicz o głogowskiej Solidarności. Nazywam się Filip i jestem uczniem Gimnazjum nr 5 w Głogowie. - PowerPoint PPT Presentation

Citation preview

Page 1: „Czułem się jej kapelanem”

Ks. prał. Ryszard Dobrołowicz o głogowskiej

Solidarności

Page 2: „Czułem się jej kapelanem”

Nazywam się Filip i jestem uczniem Gimnazjum nr 5 w

Głogowie.Dwa lata temu w ramach lekcji

historii miałem okazję wziąć udział w spotkaniu z bohaterem naszego miasta.

Bohaterem tym jest ks.

prałat Ryszard Dobrołowicz.

Page 3: „Czułem się jej kapelanem”

Można napisać o nim wiele dobrego.

Wybudował kościół na osiedlu Kopernik. Przyczynił się do

odbudowy Kolegiaty. Wspierał, pomagał i dawał nadzieję na

lepsze jutro wszystkim tym który tego potrzebowali.

Page 4: „Czułem się jej kapelanem”

Mieszkańcy Głogowa pamiętają ks. Ryszarda jako człowieka o złotym

sercu i nie zachwianej wierze."Ma dużą wiarę, bo widać po

nim" mówili o nim jego parafianie.

Page 5: „Czułem się jej kapelanem”

O jego wyjątkowości może świadczyć to, że

spotkanie z nim bardzo głęboko zapadło mi w

pamięci.

Page 6: „Czułem się jej kapelanem”

Opowiedział nam o trudnościach

z jakim borykał się Kościół.

„Pamiętam, jak chrzciliśmy dzieci

po nocach”- wspomina

Page 7: „Czułem się jej kapelanem”

Jeszcze większym wyzwaniem dla ks. Ryszarda Dobrołowicza było

wybudowanie kościoła na osiedlu Kopernik. Tak wyraził się o tym

przedsięwzięciu:„były ograniczenia na budowy

kościołów. Budowy tego na Koperniku zażądali górnicy. Dosyć

sprawnie zaczęliśmy budowę. Baliśmy się, że władzę mogą zmienić zdanie. To był trudny

okres.”

Page 8: „Czułem się jej kapelanem”

Gdy zapytaliśmy ks. Ryszarda o to jak działała głogowska

„Solidarność”, odpowiedział nam:

„Czułem się jej kapelanem. To był nowy ruch,

wciągający. To dawało ludziom nadzieję, której

tak potrzebowali.”

Page 9: „Czułem się jej kapelanem”

Rozmawialiśmy o ważnych prawdach w życiu człowieka - honorze, miłości do

ojczyzny, poszanowaniu praw, braterstwie, lojalności o

tęsknocie do niepodległości. Pojawiły się trudne pytania dotyczące rozliczania z przeszłością, na które usłyszeliśmy odpowiedź ujętą w przypowieść i spuentowaną słowami

„potępiajmy ZŁO, ale nigdy  CZŁOWIEKA”.

Page 10: „Czułem się jej kapelanem”

Na pytanie czy rok 1989 był początkiem, końcem czy przełomem dla Polaków,

ks. prałat Ryszard Dobrołowicz odpowiedział, że na pewno

końcem ustroju komunistycznego, ale również

początkiem wolności:

„wolności, której musieliśmy się

nauczyć”.

Page 11: „Czułem się jej kapelanem”

Trudno uczyć się wolności w czasach, kiedy jedzenie jest na kartki, a w sklepach nie ma lekarstw i wielu

potrzebnych produktów. Proboszcz przywoził najpotrzebniejsze

artykuły z zagranicy, a następnie rozdawano je za darmo

w każdy czwartek.

Page 12: „Czułem się jej kapelanem”

Ks. Ryszard miło wspominał mieszkańców osiedla Kopernik,

którzy codziennie po pracy stawiali się ochoczo do budowy

ich własnego kościoła. Pamięta, że bywały takie dni, kiedy

odsyłał ludzi do domów, bo brakowało dla nich zajęcia.

Page 13: „Czułem się jej kapelanem”

Każdy dawał z siebie wszystko, jakby robił rzecz dla siebie

najważniejszą - mówi jeden z budowniczych. -

Kiedyś właściciel głogowskiej cukierni ufundował na Dzień

Budowlańca duże lody i ciasto. Pewien krawiec uszył dla nas

czapki chroniące przed upałem - wspomina.

Dzięki wielkiemu zaangażowaniu budowniczych, kościół „rósł jak na

drożdżach”.

Page 14: „Czułem się jej kapelanem”

Wybudowanie kościoła p.w. NMP Królowej Polski na osiedlu Kopernik.

Odbudowa głogowskiej kolegiaty.Chór "Beati Cantores„. ("Szczęśliwi śpiewaniem„)

Największe zasługi księdza:

Page 15: „Czułem się jej kapelanem”

Chociaż ks. Ryszard nie był członkiem Solidarności, jednak

przez to co robił zawsze będzie z nią kojarzony.

Za swoje zasługi ks. Dobrołowicz

otrzymał w 2006 roku honorowe obywatelsko

miasta Głogowa.

Page 16: „Czułem się jej kapelanem”

Na koniec pragnę przytoczyć słowa Jana Pawła II, które jak najbardziej

pasują do tej zasłużonej postaci jaką był ks. prał. Ryszard Dobrołowicz.„Człowiek jest wielki nie

przez to,

co posiada, lecz przez to kim jest,

nie przez to, co ma, lecz przez to,

czym dzieli się z innymi”.

Page 17: „Czułem się jej kapelanem”

Źródła

• http://mw2.google.com/mw-panoramio/photos/medium/23988836.jpg• http://www.tvglogow.master.pl/video/2010/08/kolegiata.jpg• http://www.uksw.edu.pl/files/solidarnosc.jpg• http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/9e/3d/4ce668dd8511c_o.jpg • http://www.parafia-devonia.org.uk/images/jan_pawel.jpg• Notatki ze spotkania z ks. prałatem Ryszardem Dobrołowiczem z

24.02.2009r.• http://www.praktyczneprawo.pl/wp-content/uploads//2009/06/pomoc.jpg• http://dziedzictwo.ekai.pl/_album/1057,500,q.jpg• http://www.glogow.pl/tzg/kalendarium/ludzie/honorowi%202.htm• http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/f/w/

Obrady_Okraglego_Stolu_3124215.jpg• http://www.zycieparafii.pl/index.php?

option=com_content&view=article&id=48&Itemid=55

Autor pracy:Filip Piechocki

Uczeń klasy 3b z Gimnazjum nr 5 im. Polskich Olimpijczyków w

GłogowieOpiekun: Małgorzata Zarubajko