Kociewski Magazyn Regionalny nr 11-12

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Kociewski Magazyn Regionalny - do numeru 10 była to publikacja seryjna Towarzystwa Miłośników Ziemi Kociewskiej w Starogardzie Gdańskim i Towarzystwa Miłośników Ziemi Tczewskiej. W roku 1994 nie ukazywał się, a od 1995 r. wydawca, Kociewski Kantor Edytorski, jest sekcją wydawniczą MBP w Tczewie.

Citation preview

W NUMERZE 2 Z redakcyjnego biurka LEPIEJ PNO NI WCALE 3 Roman Landowski FIZJONOMIA MIASTA 9 Ryszard Dbrowski POMORSKA FABRYKA DRODY 13 Jzef Weltrowski DLACZEGO KS. PK JZEF WRYCZA ZERWA WSPPRAC Z TOW GRYF POMORSKI" 17 Andrzej Solecki ZAMEK NA SKARPIE, cz. 2 25 Marek liwa PIOTR Z NOWEGO 29 Jzef Milewski LOE FARMAZONW 33 Kazimierz Ickiewicz POMORZANIE NA EMIGRACJI 39 Zote myli CZOWIEK DOBRY 40 KARTA REGIONALIZMU POLSKIEGO 41 I KONGRES KOCIEWSKI Deklaracja ideowa 42 Ryszard Szwoch Z TRADYCJ W PRZYSZO 44 Nasze promocje WIERSZE ILONY BRZOZOWSKIEJ 45 Maria Pajkowska SOWNICTWO KOCIEWSKIE W PIMIENNICTWIE 48 Andrzej Grzyb WIERSZE NOWE

RADA PROGRAMOWA przwodniczcy Andrzej Grzyb zastpca przewodniczcego Grayna eko oraz Jzef Golicki, Kazimierz Ickiewicz, Jan Kulas, dr Maria Pajkowska, Ryszard Szwoch, Jzef Zikowski.

REDAGUJ Roman Landowski Wanda Koucka Halina Rudko Mirosawa Szydlik redaktor naczelny sekretarz i korekta skad i amanie

WYDAWCA Kociewski K a n t o r E d y t o r s k i Sekcja Wydawnicza Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Aleksandra Skulteta w Tczewie dyrektor Grayna eko

ADRES REDAKCJI I WYDAWCY 83-100 Tczew, ul. J. Dbrowskiego 6 tel.(069)31 35 50 Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania skrtw, zmiany tytuw oraz poprawek stylistyczno-jzykowych w nadesanych tekstach.

DRUKARNIA Wydawnictwo Bernardinum" w Pelplinie

I

ZDJCIA NA OKADCE s. I Gniew, fragment miasta z widokiem na odrestaurowany zamek. Fot. K. Grecki s. IV Miasto Czarna Woda, fragment ul. Sowackiego Fot. W. Wgrzyn Czarna Woda, kociewska rzeka Fot. W. Wgrzyn Na stronach wewntrznych I Gotycka fara nad Wierzyc w Starogardzie Gd. Fot. K. Jaboski III Br koo Ocypla. Fot. R. Landowski

KMR

Z redakcyjnego biurka

Lepiej pno ni wcaleDugo nas nie byo wrd Czytelnikw, tych najwierniejszych przyjaci Kociewia. Wielu bardzo powanie si zaniepokoio brakiem kolejnych numerw Kociewskiego Magazynu Regionalnego. Byy telefony, korespondencje i osobiste wizyty w redakcji: - Kiedy wreszcie si ukae nastpny "Magazyn" - pytano. - Ju niebawem - odpowiadalimy bezradni, by nie pozbawia nadziei i wiedzc, e usunicie trudnoci przekracza nasze moliwoci. Bo jak wytumaczy Czytelnikom, e miao ju by dobrze, a znowu jest le; e kto nie dotrzyma obietnicy i wycofa si z wczeniej podjtych ustale? Niektrzy ju nawet nas pogrzebali, ogaszajc tu i wdzie upadek pisma. Byo nam z tego powodu podwjnie przykro, gdy czynili to nasi niedawni przyjaciele. Z drugiej za strony cieszymy si, poniewa w myl ludowego porzekada, kto za ycia zosta pogrzebany, y bdzie dugo. Przerwa bya spowodowana rnymi kopotami. Powtarzay si te, o ktrych ju wielokrotnie informowalimy. Jak wiadomo, trudnoci, gwnie finansowe, pojawiy si po 1997 roku. Nie ukrywamy, e day si nam we znaki zasady lokalnego kapitalizmu i swoiste - dla nas i wielu innych zupenie nie zrozumiae - traktowanie potrzeby nadrzdnej, jak jest edukacja obywatelska spoecznoci regionalnej. W kocu dobrze si stao, e z udziaem przychylnoci kilku kolejnych sponsorw trafiamy jednak do rk zniecierpliwionych Czytelnikw. Lepiej pno ni wcale. Dzikujemy za ten szlachetny gest. Sam askawoci nie uda si jednak zapewni regularnoci wydawania tego kwartalnika. Dlatego poza wielkodusznoci sponsorw sta gwarancj winna by dobrze zapowiadajca si wsppraca z samorzdami skupionymi w Samorzdnym Porozumieniu Gmin Kociewskich oraz z tymi, ktre chc nam pomc. Podstawowym elementem finansowego wsparcia powinno by zapewnienie corocznej, staej dotacji z miejskiego budetu Tczewa, miasta w ktrym pismo to powstao, rozwijao si i zyskao uznanie u Czytelnikw. Jeeli po jakim czasie znowu nastpi przerwa, musicie Pastwo si domyli, e ponownie co zawiodo. Miniony czas oprcz kopotw dostarczy kilka powodw do radoci. Od kwietnia 1994 roku redakcja "KMR" wraz z wydawc przeniesione zostay do Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tczewie. Kociewski Kantor Edytorski w nowych warunkach dziaa w strukturze organizacyjnej biblioteki, jako jej sekcja wydawnicza. To zupenie inny ni poprzednio stopie zainteresowania dziaalnoci edytorsk! Wyrazem tego jest m.in. ten czony numer kwartalnika, ktry trafia do Czytelnikw. Cieszy nas take i to, e pismo wznowio swoj obecno w okresie trwajcego I Kongresu Kociewskiego. Inauguracja, Kongresu miaa miejsce w kwietniu w Starogardzie Gdaskim, jego zakoczenie odbdzie si w padzierniku w Tczewie. Liczymy na to, e zgromadzenie wszystkich rodkw Kociewskich uruchomi taki mechanizm organizacyjno-finansowy, ktry zapewni naszemu wsplnemu kwartalnikowi ywot chocia biedny, ale spokojny. Bardzo chcielimy zdy na Kongres z kolejnym numerem. Dlatego ukazuje si on nieco szczuplejszy, a cz starych materiaw musielimy przenie do nastpnego numeru. Przekaemy w nim take obszerne relacje z odbytego I Kongresu Kociewskiego.

2

KMR

ROMAN LANDOWSKI

Fizjonomia miast/ Nie tylko ludzie, miasta te maj swoj fizjonomi, ktr si szczyc lub wstyd liwie ukrywaj. Przekonuje o tym wiedza zgromadzona przez specjalistw z zakresu geografii, historii, urbanistyki, a take dokadniejsza obserwacja kadego organizmu miejskiego. Nawet pobiena znajomo dziejw miasta, etapw jego rozwoju, wpyw elementw topograficznych, a nastpnie podczas kilku spacerw poznany ukad przes trzenny pozwol na okrelenie zewntrznej sylwetki i stopnia powizania przeszoci miasta z teraniejszoci. Wychodz wwczas na jaw wszystkie fuszerki, te popenio ne przed wiekami i te dzisiejsze. Widoczne si staj mylnie podjte decyzje urbani styczne, lokalizacyjne i te o zezwoleniu na budow. Czynniki historyczne i topograficzne s podstaw zrozumienia rnorodnoci ty pw fizjonomicznych miast. Co poza tym decyduje o odmiennoci wyrazu i oblicza skupisk miejskich, ich poszczeglnych cech charakterystycznych? Zatem przyjrzyjmy si bardziej szczegowo wspczesnym miastom kociewskim. Jak ksztatowaa si ich fizjonomia? J

K

ociewie jest najbardziej zurbanizowanym re gionem Pomorza. Na jego obszarze ley dzie si miast, skupiajcych poow ludnoci ca ego Kociewia. Gwoli peniejszej orientacji w strukturze zaludnieniowej naley przypomnie, e re gion kociewski swoje granice etniczne wytyczy na tere nie dwch wojewdztw - gdaskiego i bydgoskiego. Przewaajca wikszo powierzchni przypada na to pierwsze, ktre obejmuje 78 procent obszaru Kocie wia. Pozostae 22 procent ley na terenie wojewdztwa bydgoskiego. Do gdaskiego naley siedem miast kociewskich: najwiksze wrd nich - Tczew, tradycj uwico na stolica regionu - Starogard Gdaski, siedziba bisku pia i stolica diecezji - Pelplin, zabytkowy Gniew zwany pnocnym Kazimierzem oraz Skarszewy i Skrcz, a tak e najmodsze i najmniejsze miasto - Czarna Woda. W administracji wojewdztwa bydgoskiego znajduje si wiecie nad Wis i Nowe. cznie w kociewskich mia stach yje niemal 165 tysicy mieszkacw. Prawie dru gie tyle mieszka na wsi w obrbie dwudziestu gmin re gionu oraz czciowo w piciu gminach pogranicznych, w ssiedztwie z Kaszubami i Borowiakami.

P

OCZTKI KAMERY MIAST miay niemal wsz dzie identyczny przebieg. Osady miejskie powoywa no wiadomie dla okrelonego celu, w redniowieczu najczciej dla umocnienia stoecznej roli siedziby

dzielnicowego wadcy bd podniesienia rangi orod ka targowego lub faktorii. Tymi to wanie wzgldami kierowa si take Sambor II przenoszc swoj ksic stolic z Lubiszewa do Tczewa. Ten bowiem, dogodnie pooony nad Wis, przy skrzyowaniu wodno-ldowych szlakw handlowych, gwarantowa sam sobie szybki roz wj i wiksze korzyci dla caej dzielnicy. Wikszo obecnych miast kociewskich ksztatowao swoje rysy fizjonomii przez setki lat. Sze z nich uzy skao status prawny w redniowieczu, natomiast dwa Pelplin i Skrcz - doczekao si rangi miasta dopiero w XX wieku, a Czarna Woda jest miastem od niespena roku. Najstarszym jest Tczew, ktremu prawa miejskie, wedug wzorca lubeckiego, nada w 1260 roku pomorski ksi dzielnicy lubiszewsko-tczewskiej, Sambor II. Wprawdzie Krzyacy w 1309 roku zrwnali Tczew do rangi wsi, dopiero po 75 latach nadajc mu ponownie lokacj miejsk, ale ju na prawach chemiskich. Jego miejska tradycja siga jednak owego aktu podpisanego przez Sambora. Tczew jako przey t historyczn degra dacj", tumaczon przez niektrych dziejopisarzy jako kar za opr, stawiany zakonnym rycerzom w czasie ich agresji na Pomorze. Najstarsze miasto regionu, w grupie swoich redniowiecznych rwienikw, do ask pastwa krzyac kiego przyjte zostao najpniej. Wczeniej krzyackie nadania uzyskay: Gniew (1297), wiecie (1338), Staro gard (1348) - wszystkie wedug wzorca chemiskiego.

KMR

3

Na tych samych prawach powstay Skarszewy (1320), ale jako miasto joanitw. Wyjtek stanowio Nowe, ktre od 1301 roku byo miastem wojewody po morskiego, Piotra wiecy, ustanowionym wedug pra wa polskiego. Z przywilejw tych korzystao jednak niedugo, bo w 1350 roku Krzyacy, po wzniesieniu nowego miasta, oparli je na ustroju-chemiskim. Aby uatwi dalsze rozwaania, naley zaproponowa powtrk z wiedzy

du, potem czsto podnosi j do rangi miasta. Funkcja ta dziaaa zatem jeszcze w okresie przedmiejskim", jako czynnik wyrniajcy owe centrum administracyjne wrd innych miejscowoci na zawiadywanej ziemi. Po wymarciu ksit dzielnicowych, od zjednocze nia w 1272 roku Pomorza Gdaskiego, tj. w okresie jedynowadztwa Mciwoja II, na obszarze obecnego Kociewia wydzielono cztery kasztelanie z siedzibami w Tcze wie, wieciu, Starogardzie i Nowem, z ktrych te dwie ostatnie powstay najpniej. Kasztelania nowska zostaa utworzona z wyczonych ziem jednostek ssiednich kasztelanii tczewskiej i wieckiej. Natomiast kasztelania starogardzko-zaborska prawdopodobnie istniaa zaledwie pi lat (1292-1296), wczona potem do terytorium tczewskiego. Te dwie najmodsze kasztelanie w rdach pozostawiy najmniej ladw o swoich dostojnikach lo kalnych. Wiadomo tylko, e kasztelanem starogardzkim by Czcibor (1293), trzy lata pniej zawiadujcy w Tczewie. Z roku 1290 pochodzi zapis wiadczcy, i w No wem zasiada kasztelan Adam Wyszelic z Gdcza. Ten sam przedstawiciel znanego rodu wystpuje pniej na kasztelanii tczewskiej (1295) i wieckiej (1298).

O

FUNKCJACH MIAST bowiem one wanie nadaj fizjonomii nerwu, s ideowym programem miast, czasem nawet decyduj o ksztacie jego oblicza. Kade miasto wykonuje jakie zadanie, szczyci si okre lon profesj, stanowi o wasnej racji bytu. A wic peni jak przedmiotow funkcj. Jeeli podstaw rozwoju mia sta jest jeden typ dziaalnoci, wwczas mwimy o funkcji gwnej (lub podstawowej), a pozostae rodzaje dziaalno ci obejmuj funkcje dodatkowe. Jednak ktra z nich, chocia mniej wana dla egzystencji miasta, ze wzgldu na swoj donioso czy atrakcyjno, moe si sta warto ciow popularyzacj miast na zewntrz. Popularno t za wdzicza wwczas funkcji reprezentacyjnej. W takim O zarzdcach najstarszych i najwikszych kasztelanii przypadku, lub kiedy pewien rodzaj dziaalnoci skierowa ny jest na zewntrz miasta, do gosu dochodzi funkcja ze mona znale informacji. W Tczewie zasiada Wojciech (1276), Przecaw (1284), Hieronim (1287), a take Mi wntrzna. Miasto, ktrego czynnoci wykonywane s wy cha i Hartwig. W wieciu za urzd kasztelana sprawo cznie na rzecz wasnych mieszkacw, realizuje tylko funkcje wewntrzne, co praktycznie obecnie raczej ju rzad wa Niemir (1275-1280) i Pawe Wyszelic (1280-1284), rwnie kolejny z rodu Wyszelicw, Stanisaw. ko si zdarza, poniewa miejscowoci zawsze w jaki spo Funkcj administracyjno-polityczn Tczewa i wie sb s ze sob poczone wzajemnymi wizami i uwarunko cia w latach zjednoczonego Pomorza w okresie przedwaniami. Niekiedy bywa tak, e miasto nie moe sobie za pewni egzystencji we wasnym zakresie i musi skorzysta krzyackim umacniay obecne w tych orodkach siedziby z zasobw przylegego obszaru. Na jego poziom ycia wpy wojewodw. Tczewskim wojewod by Mikoaj Jankowie wa wwczas funkcja regionalna. Zdarza si rwnie, wsp z Zarembw, pniejszy wojewoda pomorski, i Wajsyl. Wojewodami w wieciu byli: ten sam Wajsyl i Julian oraz czenie coraz czciej, e ktra z cech miastotwrczych z rnych przyczyn nie jest w peni wykorzystywana, pozo trzej przedstawiciele wspomnianego ju rodu Wyszelicw stajc jakoby w rezerwie i bdc niespenion szans roz - Przybysaw, jego brat Pawe i syn tego ostatniego, Sta nisaw, ktrzy jednoczenie penili urzd kasztelanw kwitu miasta. Pole do popisu powierza si wtedy funkcji perspektywicznej. Jeli za miasto spenia kilka rwno wieckich. rzdnych zada i adne z nich wyranie nie przewaa, na stpuje kumulacja funkcji. Natomiast w przypadku zast Po zajciu Pomorza przez Krzyakw, zaborca prze pienia jednej gwnej dziaalnoci innym zadaniem o do prowadzi nowy podzia administracyjny, oparty na pod minujcym charakterze, co widoczne si staje raczej dopie stawowej jednostce, jak bya komturia. Najwczeniej ro po pewnym czasie, nastpuje mutacja funkcji. powstao komturstwo gniewskie, pocztkowo obejmujce rwnie okrg nowski. Od pocztku swego istnienia najstarsze miasta KocieW 1320 roku komtur urzdowa take w Tczewie, ale wia prboway precyzowa swoje funkcje, ktre - jak ju komturstwo to w nastpnych latach przeksztacone zo teraz wiadomo - nie byy stae, bowiem wraz z rozwojem stosunkw historycznych i spoecznych ulegay cigym stao w wjtostwo, ktremu podporzdkowano okrg now ski, oddzielony od Tczewa ziemi gniewsk. Wjtostwo przemianom, czyli mutacji. Owych sze wspomnianych miast z wiekowymi me tczewskie, podlege bezporednio wadzy centralnej w Malborku, chocia hierarchicznie byo jednostk ni trykami rozpoczynao swoj egzystencj od pierwotnej funkcji, jak bya obsuga centrum wadzy. By to ww szego stopnia, terytorialnie przewyszao komturstwo za czas, obok handlu, jedyny czynnik miastotwrczy. le rwno gniewskie jak i wieckie. Na zachd sigao a za dzc rozwj miast na przestrzeni dziejw, dojdziemy do Kocierzyn do jeziora Wdzydze. Komturstwo wieckie w przyblieniu odpowiadao terytorium dawnej kasztela wniosku, e nii w wieciu. DMINISTRACYJNA FUNKCJA nie bya t naj Starogard, nalecy do komturii gniewskiej, Skarsze waniejsz dla ich rozrostu. W historii bya pierw wy, lece na obszarze wjtostwa tczewskiego, oraz Nowe, sz wartoci, decydowaa o narodzinach miast. Wadca mimo i pniej byy ju miastami, nie peniy powa tego terytorium, najpierw wybiera siedzib swojego urz niejszych funkcji administracyjnych.

A4

KMR

Po wojnie trzynastoletniej, zakoczonej pokojem toruskim w 1466 roku, Pomorze powrcio do Polski. Ustanowione w granicach Rzeczypospolitej wojewdztwo pomorskie obszarowo byo najwiksze. Skadao si z ziem miasta Gdaska i omiu powiatw, z czego trzy leay na obecnym terenie Kociewia. Powiat wiecki liczy 1473 km2, powiat nowski tylko 720 km2. Te dwie jednostki swoim administracyjnym zasigiem niemal wiernie odpowiaday granicom dawnego podziau krzyackiego, a wic komturstwu wieckiemu i okrgowi nowskiemu w wjtostwie tczewskim. Najwikszy ze wszystkich na Pomorzu powiat tczewski obejmowa a 3038 km2Te trzy miasta, stolice wczesnych starostw, odtd umacniay swoje pozycje orodkw administracyjnych. Tutaj odbyway si przedsejmikowe zjazdy szlachty. wie cie i Starogard poszerzay swoje zewntrzne funkcje administracyjno-polityczne jako siedziby powiatowych s dw ziemskich. W wieciu sdy odbyway si dla powia tw wieckiego, czuchowskiego i tucholskiego. Natomiast dla powiatw nowskiego, tczewskiego i gdaskiego sdy sprawowano w Starogardzie. Powany zakres zewntrz nej funkcji administracyjnej przypad rwnie Skarsze wom, gdzie urzdowa wojewoda pomorski. Do rozbiorw rezydowao tu siedemnastu wojewodw. Z tej racji mia sto to byo siedzib sdu grodzkiego dla wojewdztwa pomorskiego. Okresow siedzib wojewodw pomorskich by przez pewien czas rwnie Tczew. W Starogardzie za zbiera si pomorski sejm party kularny szlachty. Miasto, podobnie jak Skarszewy, byo siedzib starostw niegrodowych, dzierawicych dobra krlewskie. Dlatego tradycyjnie przylgno do nich mia no miast krlewskich". Z tych samych wzgldw rang swoj wznosi Gniew, goszczcy osiemnastu starostw. Najwicej miasto to zawdzicza okresowi, w ktrym re zydowa Jan Sobieski, pniejszy krl polski. Gniew mia szans rozwin swoj funkcj administracyjn, jako sie dziba zjazdw szlacheckich. Mia si tu odbywa co trze ci sejmik generalny Pomorza. Zamiaru jednak tego nie osignito. W okresie zaborw wadze pruskie wprowadziy nowy podzia administracyjny, tworzc z zagarnitych terenw prowincj Prus Zachodnich (Westpreussen). Za borca znis dawn struktur terytorialn. Wiele miast Kociewia utracio swoj rang, bowiem zlikwidowano dotychczasowe powiaty. Skarszewy przestay by siedzi b wojewdztwa, miasto wczono do jedynego na ziemi kociewskiej powiatu starogardzkiego. W skad tej jedno stki administracyjnej weszy wszystkie dawne powiaty i miasta Kociewia. Zewntrzna funkcja administracyjna wiecia wzrosa w 1816 roku, gdy w ramach pruskiej reformy administra cyjnej, przeprowadzonej po Kongresie Wiedeskim, mia sto to ponownie zostao siedzib powiatu. Na obszar po wiatu wieckiego zoyy si tereny dawnych, sprzed 1772 roku, powiatw nowskiego i wieckiego, wyczo ne teraz z powiatu starogardzkiego i chojnickiego. Nowa jednostka administracyjna wesza w skad, powstaej w tym samym czasie regencji kwidzyskiej. Druga regencja gdaska - skupia pnocne powiaty prowincji Pras Za

chodnich, w tym take czasie zmniejszony ju powiat sta rogardzki z miastami Tczew i Skarszewy. Natomiast Gniew i ziemia gniewska zostay przyczone do powiatu kwidzyskiego. Druga reforma administracyjna zaborcy, ktra miaa miejsce w 1887 roku, stworzya szans dla Nowego i Tcze wa. Zgodnie z projektem ustawy o podziale powiatw w prowincji poznaskiej i zachodniopruskiej, minister spraw wewntrznych przedstawi sejmowi pruskiemu pro pozycj utworzenia powiatu nowskiego i tczewskiego. Sprawa wyodrbnienia z pnocnej czci ziemi wiec kiej powiatu nowskiego nie zyskaa uznania w sejmie. Natomiast od 1887 roku na pruskich mapach administra cyjnych pojawi si powiat tczewski. Po odzyskaniu niepodlegoci funkcja administracyj na miast kociewskich ulega dalszym przeksztaceniom. Czterem miastom przypada rola siedzib powiatowych. Starostwa tradycyjnie umiejscowiona w Starogardzie, wieciu i Tczewie. Do rangi tej podniesiono take Tczew, poniewa decyzj nowych wadz polskich z nadwila skiego obszaru lewobrzenej czci pruskiego powiatu kwidzyskiego utworzono powiat gniewski. Administracyjno-polityczna funkcja Gniewa bya wyjtkowo uciliwa i kopotliwa, a to dlatego e granice powiatu wychodziy poza Wis, gdzie na jej prawym brzegu, w wyniku w 1920 roku przeprowadzonego na Powilu plebiscytu, objy pi polskich wsi na czele z Janowem. Gniew jednak niedugo peni t funkcj. Na podstawie roz porzdzenia Rady Ministrw z dnia 21 grudnia 1931 roku zlikwidowano powiat gniewski, dzielc go midzy powiaty wiecki i tczewski. W 1920 roku przed Tczewem stana szansa objcia funkcji siedziby wojewdztwa pomorskiego. Do wczesne go sejmu wpyn wniosek o przeniesienie stolicy wojewdz kiej z Torunia do Tczewa. W uzasadnieniu podano szereg zalet gospodarczo-politycznych dawnego grodu Sambora, przemawiajcych za zlokalizowaniem siedziby wojewdz twa pomorskiego wanie w tym miecie. Gwnym argu mentem byo dogodne poczenie z krajem. Podkrelano fakt, e Tczew jest najwikszym na Pomorzu wzem ko munikacyjnym. Politycznym motywem tej propozycji byo bliskie pooenie Gdaska. Tczew ley blisko zagroonego pasa pomidzy Niem cami a Gdaskiem - gosi wniosek - a przez wzrost Tcze wa utworzyoby si silne rodowisko polskie w miejscu najbardziej przez niemczyzn zagroonym. W nastpnym punkcie uzasadnienia czytamy: Bli sko stolicy Wojewdztwa Pomorskiego oddziaywaoby zbawiennie na ywio polski w Gdasku oraz na polsk ludno pomorsk. Aktualna wwczas bya budowa portu morskiego w Tczewie, co miao spowodowa i stworzy si z niego w najbliszej przyszoci wielkie miasto na naszej grani cy Wolnego Miasta Gdaska. Wniosek posa Jana Dbskiego i jego klubowych wsptowarzyszy z odamu PSL Piast" nie zyska wikszoci gosw. Tczew swojej woje wdzkiej funkcji administracyjnej nie zrealizowa. W latach midzywojennych Kociewie wzbogacio si o dwa miasta. W roku 1931 prawa miejskie uzyska

Pelplin, a trzy lata pniej (1934) podobny przywilej nada no Skrczowi. Po wyzwoleniu w 1945 roku Kociewie zachowao swj miejski stan posiadania". Oblicze administracyj nej funkcji szeciu najstarszych miast nie ulego znacz nym zmianom. Na przestrzeni dziejw dominacja tej funk cji gasa, to znowu wzrastaa, zalenie od rangi obecnych w nich przedstawicielstw wadzy terytorialnej. Administracyjnemu charakterowi, od narodzin miast, nieodcznie towarzyszya

W miastach nadwilaskich przez dugi okres na wysokim poziomie utrzymywa si handel zboem na rzecz Gdaska. Skorzysta z tego szczeglnie Tczew, b dcy ostatnim ogniwem na etapach wilanego spywu. Na skutek wtargnicia techniki do rzemiosa, w XIX stuleciu nastpio ograniczenie pozycji rkodziea wypie ranego przez formy przemysowe. Drog kumulacji za da rzemiosa i przemysu nastpia mutacja na korzy tej ostatniej dziaalnoci gospodarczej, a do jej cakowi tego wyodrbnienia. Tak wyksztacia si

F

UNKCJA HANDLOWA stopniowo wzbogacana o dziaalno rzemielniczo-wytwrcz. Na funkcj t i jej rozwj skadao si wiele elementw: tradycja lo kalnych rynkw, cigo jarmarkw, obecno faktorii, pooenie geograficzne, dogodno drg komunikacyj nych, czy wreszcie blisko zasobw naturalnych. O wzro cie funkcji handlowej, poza wymian towarw, rozwo jem form produkcji rzemielniczej, sucej zaspakaja niu potrzeb mieszkacw osad i ich zaplecza, decydo way drogi, przy ktrych powstay orodki handlowe, mniej wicej co 10 km, bowiem taka odlego gwaran towaa pieszy zasig kupcw w cigu jednego dnia. Przez redniowiecze Kociewie przebiegay szlaki ldowe z gbi kraju do Gdaska. Najwaniejszy z nich, biegncy wzdu Wisy, rozwidla si w wieciu. Jedno odgazienie zmierzao dalej wysoczyzn rzeki - przez Nowe, Gniew, Tczew. Drogi odchodziy ku zachodniej pnocy - przez Osiek, Starogard, Skarszewy - zwane drog ksicia Grzymisawa" (via domini Grimislavi) lub drog kupcw" (via mercatorum). W okresie przedkrzyackim by to najwaniejszy szlak handlowy, najczciej i najchtniej uczszczany, bo to pierwsze odgazienie, zwane drog krlewsk" (via regia), w czasie wyleww dopyww Wisy - Wdy, Mtwy i Wierzycy - utrudniao komunikacj. Znane byy rwnie drogi lokalne, czce Tczew ze Starogardem i Skarszewami, tworzce pocze nie ze szlakiem idcym ze wiecia do Gdaska. Przez stulecia trakty te uwspczeniano: poszerzano, z czasem zabrukowano, na pewnych odcinkach zmienia jc ich bieg, ale kierunek nie uleg zmianie. Trudno w tym miejscu pomin wpyw Wisy, rze ki stanowicej naturaln, wschodni granic regionu kociewskiego. Od narodzin miast nadwilaskich czynne w nich byy porty. W Tczewie lokalizacji portu sprzyjao naturalne, trzystumetrowe wcicie wd Wisy w gb ldu. W przypadku wiecia i Gniewa porty mieciy si u uj cia dopyww do Wisy, a w Nowem funkcjonowaa tyl ko przybrzena przysta przeadunkowa. Rozwojowi rynku wewntrznego zawsze towarzyszyo rzemioso. Najwczeniej w miastach rozwino si prze twrstwo i produkcja spoywcza z udziaem piekarzy, rzenikw. Potem do gosu doszy warsztaty obrbki surow cw zwierzcych, nastpnie rzemioso drzewne. Z biegiem lat kade z kociewskich miast szczycio si swoj rzemiel nicz specjalnoci, ale im bliej wspczesnoci domina cja wyrniajcych si cechw znikna. Rzemioso stabi lizowao wzajemn proporcj, kade miasto zmierzao do zapewnienia sobie samowystarczalnoci usug.

P

RZEMYSOWA FUNKCJA chocia doskonalenie jej warunkw w kadym z miast przebiegao rnie. Sawne dzisiaj z przemysu meblarskiego Nowe jest przy kadem naturalnej mutacji funkcji z rzemiosa do prze mysu w obrbie jednej brany. Po prostu miasto skorzy stao z tradycji stolarskich warsztatw. Przemys meblo wy peni obecnie w miecie funkcj podstawow, zdomi nowa i podporzdkowa sobie pozosta dziaalno. Miasto yje z meblarstwa i dla meblarstwa. W Tczewie pocztki rozwoju przemysu miasto za wdzicza komunikacji, a cilej budowie linii kolejowej. Potrzeba wzniesienia mostu przez Wis spowodowaa uruchomienie specjalnych fabryk, ktre produkoway nie zbdne czci dla tego mostu. Po ukoczeniu budowy pozostay zakady, ktre po czciowej zmianie profilu produkcji funkcjonoway dalej. Odtd miasto rozwijao si przy wzajemnym udziale dwch czynnikw: wza kolejowego i przemysu. O przemysowym charakterze Pelplina i wiecia zdecydoway cukrownie. W Pelplinie, ktry wprawdzie wwczas nie by jeszcze miastem, cukrownia powstaa w 1878 roku, w wieciu za w roku 1883. W tym ostat nim miecie zlokalizowano po latach jeszcze inne zaka dy produkcyjne, ale wspczenie wieciu dominat funk cji przemysowej narzuciy Zakady Celulozy i Papieru, powstae w latach 1962-1967 bez jakiejkolwiek tradycji i bez udziau ewolucji miejscowej. Zakady celulozowe s przykadem funkcji zaingerowanej", wtrconej z ze wntrz. Jej argumentem lokalizacyjnym byo pooenie miasta nad Wis, co przy technologii przemysw wodochonnych jest warunkiem podstawowym. Odmiennie wyksztacia si funkcja przemysowa w Starogardzie, stanowica dzisiaj podstaw egzysten cji miasta. Ten najwikszy orodek przemysowy na Kociewiu, skupiajcy wiele zakadw rnych dziedzin produkcyjnych, zapewni sobie rozwj drog cigej ewo lucji i rozbudowy wczeniej umiejscowionych tutaj w ubie gym wieku fabryk. Dwa miasta na rubiey regionu kociewskiego, Skar szewy i Skrcz pozbawione przemysu, egzystuj dziki regionalnej funkcji rolniczego zaplecza, wspieranej prze twrstwem spoywczym produktw lenych i ogrodni czych. Co pewien czas okresowo do gosu dochodzia

W

OJSKOWA FUNKCJA niekiedy zwana mili tarn, obecna w latach prowadzonych wojen i czasowo lokalizowanych garnizonw. Ten czynnik miastotwrczy wspczenie nie odgrywa wielkiej roli, a w przyKMR

6

padku miast Kociewia take nie wpywa na trwa zmia n ich oblicza, bowiem adne z tych miast nie byo prze cie zakadane ze wzgldw wojskowych. O skutecznoci tej funkcji nie mogy przecie decydowa mury obronne czy wznoszone w pocztkach XIX stulecia szace, bo wiem byy one elementem kadego miasta. Wojskowo" miast kociewskich penia funkcj zaledwie dodatkow, chocia z racji pewnych uzalenie historycznych moe by dzisiaj, z perspektywy czasu, interpretowana jako czynnik reprezentacyjny. Inaczej mwic - czasowa funk cja wojskowa, chocia trwajca krtko, spopularyzowaa wiele miast, uwypuklajc ich historyczn donioso. Tak naley ten problem rozumie w wietle definicji funkcji miast, lecz w konkretnej sytuacji historycznej, mimo i wojsko nie byo bezporednio czynnikiem miastotwrczym, silnie jednak wpywao na rozwj stosunkw spo ecznych w miecie. Wiadomo, w czasach wojny obowi zuj stany wyjtkowe i wojsko, obojtnie czy wasne lub nieprzyjacielskie, podporzdkowuje sobie zastany orga nizm spoeczny. Owe podporzdkowanie powoduje cza sow zmian funkcji o nadzwyczajnym znaczeniu, wy noszonej wwczas do rangi celu gwnego, dominujce go. Gdy wyjtkowo ta mijaa, miasta wracay do nor my, poprzednie funkcje zajmoway dawne miejsca. Oblicza miast, zmieniane przez funkcj wojskow, na szczcie trwajce krtko, pozostawiy jednak ponure wraenia. Bolesnych tego skutkw dowiadczy take Tczew. W czasie wojny trzynastoletniej z Krzyakami miasto odczuo konsekwencje niestabilnoci - przecho dzio w rce to jednej, to znowu drugiej strony. Natomiast w 1577 roku z winy stacjonujcych oddziaw Stefana Batorego, ktry prowadzi wojn ze zbuntowanym Gda skiem, przypadkowo powstay poar strawi cae miasto. To tragiczne wydarzenie wpyno na zmian zewntrz nej fizjonomii Tczewa. Kilkadziesit lat miasto odbudowy wano ze zgliszcz, przeksztacajc jego wygld. W okresie wojen szwedzkich przez dziesi lat (1625-1635) w Tcze wie przebywa garnizon Gustawa Adolfa. Pitno na obli czu miejskim pozostawiy rwnie wydarzenia wojny p nocnej (1700-1721) oraz walki o tron Polski (1733-1735), kiedy Tczew i pozostae miasta Kociewia byy czsto na wiedzane przez wojska polskie, szwedzkie i rosyjskie. Ponownie owa jakby zastpcza funkcja wojskowa oya w czasach kampanii pomorskiej wojsk gen. J. H. Dbrow skiego. W latach 1806-1807 kade z miast po kolei byo siedzib kwatery dowdztwa francusko-polskiego, a w Gniewie ulokowano szpital centralny. Podstawowe obowizki, rwnie na krtko, naoono tej funkcji w XX wieku, po obu wojnach wiatowych, kiedy wojsko, do czasu przejcia wadzy przez organy cywilne, sprawowao wszechstronn kontrol nad dziaalnoci miast. W latach midzywojennych funkcja wojskowa pe nia rol dodatkow i to tylko w niektrych miastach. W Starogardzie, Gniewie i Tczewie stacjonoway ww czas jednostki wojskowe 16 Pomorskiej Dywizji Piecho ty. W Gniewie przebywa II batalion 65 puku piechoty, w Starogardzie III batalion (do 1926 roku), przemiano wany potem na 2 batalion strzelcw, ktry w 1930 roku przenis si do Tczewa, a w stolicy Kociewia umiejsco wiono 2 puk szwoleerw rokitniaskich.

F

UNKCJA KULTURALNA, o obecnoci ktrej de cyduje duchowe oddziaywanie miasta na zewntrz, peniona jest przez orodki religijne, naukowe, miastauczelnie, miasta-muzea, orodki literackie. Wrd miast kociewskich rol tak, od pocztku swojej miejskiej me tryki", speni Pelplin. Jest on typowym przykadem rea lizacji zewntrznej funkcji reprezentacyjnej, ktr peni duo wczeniej nim zosta miastem. Umacnianie funkcji kulturalnej Pelplina znalazo sprzyjajce podoe histo ryczne. Jej pocztek siga roku 1824, kiedy Pelplin sta si stolic diecezji chemiskiej. Pi lat pniej prze niesiono tu z Chemna seminarium duchowne. Uczelnia ta, cznie z funkcjonujcym pniej Collegium Marianum, skupia wok siebie wielu wybitnych duchownych i wieckich naukowcw. Dum caego Pomorza byo wy dawane w Pelplinie w latach 1869-1939, wielce zasuo ne dla polskoci, pismo Pielgrzym". Uksztatowany w tej miejscowoci silny orodek naukowo-kulturalny zyska miano Aten Pnocy". Obecnie Pelplin dysponuje ju niedawno oddanym gmachem Muzeum Diecezjalnego z unikalnymi zbiora mi sztuki sakralnej, gdzie znajduj si m.in. jedyny w Polsce egzemplarz Biblii Gutenberga i 6 tomowa Ta bulatura Pelpliska", zaliczana do najcenniejszych zbio rw muzealnych XVII wiecznej Europy. Muzeum razem z katedr, stanowic jeden z najwybitniejszych w Polsce - i nie tylko - obiektw architektonicznych oraz nowo czesna baza wydawniczo-poligraficzna umacniaj ponad stuletni tradycj pelpliskiego orodka kulturalnego i naukowego. Funkcja ta wydaje si dotd by jeszcze niewykorzystana, jej ponadregionalne znaczenie przez lokalne i centralne wadze nie jest dostrzegane. Z tego powodu kulturalne wartoci Pelplina tkwi cigle w pojciu funkcji perspektywicznej. Atrakcyjno tego orodka stwarza dogodne szanse kumulacji na korzy kolejnego zadania, jakim jest

T

URYSTYCZNA FUNKCJA rozwijajca si dogod nie szczeglnie w ostatnich dziesicioleciach. W miastach Kociewia nie peni ona jednak praktycznie znaczniejszej roli, mimo potencjalnie sprzyjajcych wa runkw. W dziaalnoci niektrych miast stanowi tylko rol dodatkow, ale w rym wymiarze dotychczas nie jest waciwie realizowana. Od kilku lat Tczew jest siedzib Muzeum Wisy, jednej z nielicznych na wiecie placwek tego typu po wiconych rzekom. Obecno w miecie tego muzeum nie zdoaa jeszcze w widoczny sposb zmieni jego obli cza. Duo wiksze korzyci z turystyki Tczew czerpa w okresie midzywojennym, a take w latach wczeniej szych, kiedy liczni podrni spieszyli tu, by obejrze most przez Wis, jeden z najgoniej wwczas reklamowanych cudw techniki. Miasto miao w tamtych latach cztery hotele i trzykrotnie wiksz ni obecnie sie placwek gastronomicznych. Dzisiaj most jest skansenem, turystycz n rewelacj lecz nieumiejtnie promowan. Turystyczna funkcja miast wyrosa na wspczes noci, kiedy naturalne pooenie urokliwych miasteczek stao si elementem rekreacji dla mieszkacw przepe nionych cywilizacj wielkomiejskich molochw. Wiek-

szo miast Kociewia posiada wszelkie ku temu warunki, by w naturalny sposb sta si atrakcj, ale nie s przygo towane do uruchomienia tej funkcji. Gniew nazywany Kazimierzem pnocy" szczyci si jedynym swego rodzaju chronionym miejskim zespoem architektonicznym. cznie z zanikiem i towarzyszcymi mu obiektami zabytkowymi byby niecodzienn atrakcj turystyczn dla mieszkacw betonowych osiedli. Podob nie wiecie, rwnie z zamkiem malowniczo pooonym w widach rzek i pobernardyskim zespoem klasztornym, czeka na swoj szans. A czy kolejne nadwilaskie miasteczko, Nowe, nie zwrcioby uwagi turystw. Szczegln rol nada by mona funkcji turystycznej Starogardu, stolicy kociewskiego regionu. Obecne w miecie Muzeum Kociewskie i cig starych obiektw obronnych, a take najstarszy na Kociewiu zabytkowy koci farny, mog by dobrym motywem przewodnim dla centralnego orodka turystycznego, gwnie jako baza wypadowa dla pieszych wdrowcw. Punktami etapowymi na wdrownych szlakach po winny by Skarszewy i Skrcz. Dla teje funkcji miasta

te rwnie nie s w peni wykorzystane. Wielkie moli woci turystyczne tkwi w szansie najmodszego miasta kociewskiego, Czarnej Wody. Pooone w gbi Borw Tucholskich moe by orodkiem kontaktowym turysty ki midzy regionami Kociewia i Kaszub. Kociewskie miasta, dobrze skomunikowane czekaj jeszcze na realizacj swojej regionalnej funkcji turystycz nej, choby tylko w tym dodatkowym zakresie. Wszystkie funkcje miastotwrcze wpyway na roz wj ludnociowy. Bez mieszkacw nie ma miast i odwrotnie - miasta zapewniaj podstawowy standard cywilizacyjny ludnoci. Od pocztkw swego istnienia miasta same w sobie zawsze byy jednostkami osadniczy mi, wok ktrych koncentrowali si ludzie. Te dwie wartoci rozwojowe wzajemnie si uzupe niay, ttnic mniej lub bardziej zgodnym rytmem.

W nastpnym numerze kontynuacja tematu:

Przestrzenne oblicza miast

JEST MAA OJCZYZNA?Jest to wiat, w ktrym yjemy no co dzie, to najbliszy krajobraz, wszystko to, co wok obecne: przyroda, ludzie i stworzona przez nich kultura - caa, najblisza nam cywilizacja. Mona by powiedzie: nasz "ojczyznobraz", nasze mae pastwo, nasza mao patria. Jest ona czciej wikszej caoci, graniczy z innymi maymi ojczyznami, wsplnie tworzc regiony i krainy, a potem jeszcze du Ojczyzn. Duo Ojczyzna jest utosamiano z pastwem, ktrego ju nie daje si pozna i obj w caoci i ktre zawsze jest troch obce i niejase: Pastwo powstaj i upadaj, przesuwaj swoje granice, zmieniaj ideologie i rzdy. Mae ojczyzny trwaj. S zawsze na swoim, niezmiennym miejscu. Dotkliwie odczuwamy ich brak gdy je opucimy, stale s obecne we wspomnieniach i marze niach o powrocie. J

8

KMR

RYSZARD DBROWSKI

Pomorska Fabryka Drody w TczewiePomorska Fabryka Drody w Tczewie zlokalizowana jest na pnocnym stoku wyso czyzny Wilanej midzy Kanaem Myskim, Starym Dworcem i mostami na rzece. W po owie XIX wieku by tu plac budowy mostw przez Wis. Nastpnie wybudowano dwie niezalene cukrownie: krlewieck i tczewska. Po pierwszej wojnie wiatowej, ze wzgldu na poar i zniszczenia, adna z nich nie podja produkcji. W midzywojennym 20-leciu w czci pozostawionych przez Niemcw obiektw usiowano podj rnorodn dzia alno: m.in. produkcj krochmalu, suszarni zi i destylarni olejkw, produkcj pyt korkowych, myn zboowy i tartak. W 1929 roku rozpoczto produkcj drody piekarskich, ktre kierowano w caoci do USA, a w 1932 roku - po uzyskaniu rynku krajowego od Kartelu Drodowego - nast pia rejestracja firmy. W pierwszym okresie produkowano rocznie okoo 300 ton drody prasowanych na eksport, pniej 800-1000 ton na rynek krajowy, gwnie pomorski. W czasie okupacji niemieckiej 1939-1945 w fabryce zintensyfikowano produkcj, ktra dochodzia do 2000 ton rocznie. Po drugiej wojnie wiatowej produkcja drody zostaa natychimiast wznowiona i trwa do dzisiaj. Przez okres prawie 50 lat pracy, po wojnie fabryka przechodzia rne okresy, zarw no rozwoju - rozbudowy, jak i stagnacji - zniszczenia. Obecnie w polskich warunkach jest zakadem redniej wielkoci, stosunkowo nowo czenie wyposaonym, z duymi szansami rozwoju i intensyfikacj produkcji Pomorska Fabryka Drody produkuje drode piekarskie prasowane, drode piekar skie suszone i ekstrakt drodowy. Jest rwnie przygotowana do podjcia produkcji in nych produktw na bazie drody, np. witamin. WIADOMOCI O DROBNOUSTROJACH nia i dalszych prac nad drodami. Praca Duczyka Hansena i Niemca Beuchner'a nad czystymi kultu rami oraz fermentacj tlenow i beztlenow byy wst pem do przemysowej produkcji drody. Co prawda, w Holandii ju pod koniec XVIII wieku pozyskiwano drode do spulchniania ciasta z piany na zacierach gorzelniczych podobnie jak w staroytnoci. Drode uzyskane z piany przemywano zimn wod, a osad oddzielano w woreczkach pciennych na prasie ru bowej, a wic prasowano go. Pierwsza wytwrnia drody piekarskich pow staa w 1846 roku w Wiedniu. Autorem procesu technologicznego by piekarz Mautner. Polegaa ona na fermentacji alkoholowej zacierw zboowych i zbieraniu piany, ktr przemywano zimn wod, a drode prasowano. Uzyskiwano w ten sposb oko o 10-12 kg drody prasowanych i okoo 28 1 alko holu ze 100 kg jczmienia. Metoda wiedeska szybko rozpowszechnia si w caej Europie. Fabryki te ze wzgldu na przewag wytwarzanego alkoholu nazywano gorzelniami dro dowymi. W drugiej poowie XIX wieku nastpi

W

caym otaczajcym nas wiecie spotykamy dziaanie drobnoustrojw, niewidocznych bezporednio goym okiem, a stwarzajcych widoczne zjawiska. Kade z tych dziaa jest poyteczne lub szkodliwe wedug naszych egoistycznych ocen. Fermentujcy sok z winogron daje doskonae gatun ki win, fermentujce cieki w oczyszczalni daj czyst wo d, fermentujcy ser zapewnia rne odmiany tego przy smaku, dziaanie pleniaka aspergillus niger wytwarza kwas cytrynowy, a inne plenie daj ca gam antybio tykw od penicyliny zaczynajc. Kontynuujc tak wyli czank mona j przenie od ywnoci i lekarstw poprzez utylizacj odpadw do caej gamy produktw jak: guziki, wkna naturalne, kleje i inne wyroby. Stosowanie drody do spulchniania ciasta ma wielowiekow tradycj i siga czasw staroytnych. Ju Pliniusz (23 - 79) w Historiae Naturalis wspomina o uywaniu w Galii piany z fermentacji piwa do wy pieku pieczywa. Jednak dopiero szczegowe badania L. Pasteura z poowy XIX wieku day podstawy pozna

urna

9

znaczny postp w technologii i technice produkcji drody piekarskich. Uformoway si dwa orodki rozwoju tej brany: wie deski i berliski. W tym czasie Duczycy wprowadzili napowietrzanie fermentujcej brzeczki i zastosowali wirwki do wstpnego odwadniania. Nastpnie wprowa dzono prasy filtracyjne, tzw. botniarki do intensywnego odwadniania masy drodowej. Szkoa berliska opaten towaa hodowl drody na rozcieczonej melasie bura czanej, w oparciu o dowiadczenia gorzelni drodowej w Niechcicach kolo Piotrkowa Trybunalskiego. Inten sywne prace nad wyodrbnieniem, a nastpnie hodowl odpowiednich szczepw drody, przy gwatownym po stpie w technice hodowli i obrbce materiau dopro wadziy do wyodrbnienia si nowej gazi przemysu drodownictwa. Szczeglne osignicia notuje przemys fermenta cyjny w biecym stuleciu, gdzie inynieria genetyczna, techniki komputerowe oraz rozwj postpu naukowo-tech nicznego stwarzaj nieskoczone moliwoci korzystania z ogromnego potencjau przyrody, jakim s drobnoustroje wystpujce wok nas. PRODUKCJA DRODY

i rozadowuje si w przepompowni melasy. Std me lasa wdruje rurocigami podziemnymi do melanikw, gdzie jest magazynowany odpowiedni zapas dla produkcji. Zbiorniki kwasw mineralnych Obok melasy do hodowli musz by stosowane rw nie inne poywki, zawierajce fosfor i azot oraz ca grup mikroelementw. Jako poywki fosforowej mona uy wa kwasu ortofosforowego jako poywki azotowej wod amoniakaln, a do utrzymania odpowiedniego rodowis ka w hodowli (tzw. pH) stosuje si kwas siarkowy. Poza tym stosuje si sole, jak siarczan amonu, siar czany magnezu, potasu i inne. Do hodowli dodaje si rw nie witaminy i to w szerokim zakresie. Cay ten materia musi by rozpuszczony i rozcie czony wod, aby mg by przyswojony przez drode. Przygotowanie poywek Przygotowanie poywek, a wic pokarmu dla drody, jest niezmiernie wanym ogniwem w hodowli i dlatego wymaga wielkiej starannoci i precyzji. Mu sz by zachowane odpowiednie stenia i rozciecze nia oraz temperatury przebiegu procesw. Same po ywki musz by starannie oczyszczone z zanieczy szcze mineralnych i organicznych, aby materia przy gotowany nie utrudnia procesu fermentacyjnego, a rwnoczenie dawa produkt zupenie czysty, ktry mona bezporednio uy do konsumpcji. Doskonaym przykadem jest przygotowanie mela sy do hodowli. Nawaona porcja melasy po rozciecze niu jest sterylizowana (gotowana) z dodanym kwasem siarkowym i ewentualnymi innymi chemikaliami. Nastpnie wirowana dla usunicia zanieczyszcze mineralnych i organicznych. W trakcie tego procesu nastpuje usuwanie lotnych kwasw organicznych

D

rode s jednokomrkowymi grzybami. Naj chtniej rozmnaaj si przez pczkowanie. Wystpuj w niezliczonej iloci odmian w ota czajcej nas przyrodzie. Przedmiotem naszego zaintere sowania bd drode ze szczepu Sacharomyces Cerevisiae. Przyjcie melasy Do hodowli drody potrzebne s odpowiednie poywki (materia pokarmowy). Podstawowym surowcem do ich hodowli jest melasa buraczana, ktr przywozi si autocysternami lub cysternami kolejowymi

Obiekty Pomorskiej Fabryki Drody w Tczewie Fot. St. Zaczyski

10

KMR

i likwidacja mikroflory bakteryjnej. Dopiero tak przy gotowana melasa po schodzeniu trafia do zbiornikw dozowniczych na produkcj. Przygotowanie materiau hodowlanego Aby naleycie przeprowadzi fermentacj naley przygotowa odpowiedni materia hodowlany. W labo ratorium mikrobiologicznym wybiera si odpowiedni szczep drodowy. Dla wyselekcjonowania moliwie do rodnej i mocnej komrki drody, nadajcej si do ho dowli w produkcji, wydziela si w specjalnie sterylnym boksie t jedn komrk, namnaa si na poywkach labo ratoryjnych i wysiewa na skos agarowy. Komrki ze skosw agarowych s materiaem matecz nym do hodowli laboratoryjnej. W laboratorium naley uzyska przyrost biomasy do hodowli w stacji czystych kultur. Uzyskuje si si to w wyniku kolejnych stadiw hodowlanych w szkle. Aby ilo materiau wysiewnego moga by wykorzystana w produkcji, proces namnaania prowadzi si dalej w maym i duym Lindnerze. Ma teria dany na fermentacj jest jeszcze zbyt ma iloci, aby przeprowadzi przemysow hodowl. Dlatego nastp ne stadialne namnaanie odbywa si w dziale produkcji. Od komrki matecznej do otrzymania drody handlo wych mija 8 do 12 dni. Fermentacja Proces fermentacji prowadzi si w stosunkowo du ych zbiornikach o pojemnoci rednio 120 m3 nazy wanych kadziami fermentacyjnymi w roztworze wodnym, gdy drode przyjmuj pokarm ca powierzchni ko mrki. W trakcie procesu naley zapewni odpowiedni dopyw surowcw - pokarmu, ktry jest bardzo doka dnie kontrolowany i rejestrowany. Fermentacja prowa dzona jest w rodowisku tlenowym, a wic wtacza si do fermentorw znaczne masy powietrza, ktrego ilo musi by rwnie precyzyjnie ustalona dla danego okresu fer mentacji.

O prawidowym przebiegu fermentacji decyduje po ziom wytwarzanego przez drode alkoholu w brzeczce. Proces naley prowadzi przy prawie zerowym stanie al koholu. W trakcie fermentacji wydzielane s due iloci ciepa, ktre musi by odprowadzone poza ukad fermen tom. Wszystkie te parametry, ilo dozowanego pokarmu - melasy, ilo powietrza, temperatura fermentu, stan alkoholu w brzeczce, pH rodowiska i inne - musz by pilnie ledzone, rejestrowane i regulowane do odpo wiednich wielkoci. Nad wieloci czynnikw wpywajcych na proces fermentacji, ktry trwa 12-18 godzin, trudno byo zapa nowa czowiekowi prowadzcemu ten proces. Dlatego przemys fermentacyjny stosunkowo wczenie wprowa dzi automatyzacj. Pomorska Fabryka Drody w Tcze wie, jako pierwsza w kraju, wprowadzia komputery ste rujce technologi. W fermentorach jest zainstalowany szereg czujnikw, sond, przepywomierzy i innych urz dze przekazujcych dane o procesie do tablicy wska nikw obok fermentora i dalej do komputera w majstrwce. Wszystkie wyniki s wywietlane na bieco oraz rejestrowane w komputerze i poprzez sie przekazywane do pokoju analiz. Tam procesy s sprawdzane, ana lizowane i w oparciu o ten materia nastpuje przygo towanie kart szarowych do prowadzenia nastpnych fer mentacji. Komputer pracujcy w ukadzie fermentacji posiada wejcia na sterowanie automatami dozujcymi, ktre ze wzgldu na szczupo rodkw nie s jeszcze obecnie zainstalowane. Komputerowa kontrola procesu fermentacji wpyna na zdecydowan popraw jakoci drody, ich jednolito jakociow, oszczdnoci mate riaowe, surowcowe i energetyczne. Wirowanie i magazyn mleczka drodowego Fermentacja jest prowadzona z udziaem znacznej iloci wody. Dla dalszej obrbki drody musi by usu nity balast wody. Pierwszy stopie odwadniania nast puje na wirwkach drodowych. Tu nastpuje zagsz-

Automat komputerowej kontroli procesw technologicznychFot. St. Zaczyski

KMR

11

W pakowni gotowych wyrobw Fot. St. Zaczyski czanie i pukanie drody. Z wirwek otrzymujemy tzw. mleczko drodowe o koncentracji 14-16% drody. Mleczko drodowe jest przechowywane w chodzonych zbiornikach do czasu jego dalszego przerobu. Mleczko drodowe I-ej i II-ej generacji jest mlecz kiem, ktre stanowi materia wyjciowy do kontynuowania produkcji. Natomiast mleczko III-ej generacji jest prze znaczone do obrbki handlowej. Filtracja i pakowanie Mleczko III-ej generacji, tzw. drode handlowe s kierowane na filtry prniowe lub pras filtracyjn, gdzie nastpuje dalsze usunicie nadmiaru wody. W ten sposb otrzymujemy plastyczn mas drody, ktra ju na tym etapie uzyskuje jedyny charakterystyczny dla drody prze om muszlowy. W tej postaci drode trafiaj na maszy ny pakujce lub id do suszarni dla otrzymania drody suszonych. Drode te zawieraj, w zalenoci od skiero wania na suszenie lub do pakowni, od 26% do 35% su chej masy. Drode prasowane (dzisiaj winno si mwi filtro wane) s pakowane w kostki 0,5 kg, 100 g i batony 5 kg. Na yczenie klienta mona stosowa rwnie inne grama tury np. 1 kg i 50 g. Kada z tych gramatur jest pakowa na w zbiorcze jednostki transportowe po 10 kg. Jako opakowanie transportowe stosowane s kartony, skadane skrzynki drewniane i kosze druciane. Opakowaniem bezporednim moe by pergamin, ppergamin parafinowany, folia aluminiowa. Nie zaleca si opakowa nieprzepuszczalnych, gdy drode s y wym organizmem, a wic oddychaj, trac cz wody i dlatego drode wyschnite nie s zepsute. Po zapako waniu drode trafiaj do chodni, gdzie czekaj na spe dycj w temperaturze 0-6C. Rwnie przewz drody odbywa si w warunkach chodniczych. Do transportu su samochody chodnie. Schadzanie drody po ich wyprodukowaniu jest wanym elementem utrzymania ich jakoci, gdy w wa runkach chodniczych s spowolnione procesy yciowe i drode mog przez kilka tygodni zachowa pen zdol no fermentacyjn. SABOCI PRZEMYSU DRODOWEGO

P

rodukcja drody, jak z poprzedzajcego opisu wynika, jest wodo i energochonna. Gdy duo wody, to i duo ciekw. Obydwa media s bar dzo kosztowne. Rwnie znaczne zuycie energii elek trycznej i cieplnej decyduje o wysokim koszcie wytwa rzania. Rwnoczenie due iloci wody, cukrw, che-

Autor opracowania, dyrektor PFD przy ekspozycji wyrobw fabryki Fot. St. Zaczyski

12

KMR

mikaliw i przy otaczajcej duej iloci drobnoustro jw powoduj wysokie zuycie (zniszczenie) obiektw, sprztu, rurocigw itp. Std bardzo wysokie nakady remontowe i inwestycje odtworzeniowe dla utrzyma nia sprawnoci produkcji. Poza tym jest to przemys nieliczny i nie najmocniejszy ekonomicznie, wic nig dy nie mia odpowiedniego lobby spoecznego ani eko nomicznego. Jego znaczenie i wano jest dostrzegana w okresach wojny, katastrof i nadzwyczajnych sytua cji atmosferycznych. Poniewa drode to wypiek chle ba, a wic rola strategiczna tego przemysu jest dopie ro widoczna gdy nastpi nieszczcie, katastrofa. Jed nak zdarze nadzwyczajnych jest niewiele, wic oce na tego przemysu jest traktowana raczej w katego riach mikro wanych. Naley po prostu przyj taki stan rzeczy i normalnie z nim y i pracowa. GWNI ODBIORCY

JZEF WELTROWSKI

Dlaczego ks. pk Jzef Wrycza zerwa wspprac z Tajn Organizacj Wojskow Gryf Pomorski"Odpowied na to pytanie znalazem we wspomnieniach ks. kapelana Fran ciszka Wooszyka pod tytuem Ogie i zy", wydanych, w Detroit w roku 1982. W jednym z rozdziaw, zatytuowa nym Gryf morduje polskiego ofice ra, czytamy:Na horyzoncie ycia partyzanckiego w tej kaszu bskiej czci Pomorza pozostanie na zawsze jako cie mna plama zamordowanie kapitana Ry-Gierszewskiego. Poznaem go osobicie, kilka tygodni przed tragedi, na zebraniu partyzanckim w nocy, na pust kowiu koo wsi Dziemiany. By to starszy pan, peen energii, odwany oficer, rwcy si do pracy z zamiarem jak najlepszego sue nia Polsce, zatroskany o jedno akcji partyzanckiej i o wiksze jej natenie. Spotkalimy si wanie ce lem omwienia koordynacji dziaalnoci partyzan ckiej. Byem bardzo zadowolony z tego spotkania. Wyczuem w nim wartociow jednostk w walce z okupantem. Zaimponowa mi swoj postaw praw dziwego Polaka.

rode piekarskie s przeznaczone gwnie dla piekarnictwa i cukiernictwa w 80-85%. Nie wielki odsetek do 15% trafia na rynek detalicz ny dla konsumentw indywidualnych. Zarwno jako drody, odpowiednie rasy, jak i rozkad tzw. siy pd nej, jest przygotowywany pod zapotrzebowanie tej gru py odbiorcw. Wszelkie nowe tendencje w piekarnictwie s bacznie ledzone i s przygotowywane odpo wiednie szczepy drody dla tych nowych potrzeb. Inne drode potrzebuje maa piekarnia, a zupenie inne dua przemysowa piekarnia. Inne drode s dla ciast cikich, inne dla lekkiego pieczywa. Do ciast wysokocukrowych i niskocukrowych albo pieczywa pszen nego lekkiego tzw. francuskiego, dla pieczywa wymraanego i tradycyjnego musz by stosowane rne rodzaje drody. Std czste kontakty, wsplne szko lenia i staa wsppraca z Zakadem Badawczym Prze mysu Piekarskiego. Przemys drodowy od pewnego czasu traci cz no ideow ze swymi korzeniami rodowodowymi tj. przemysem spirytusowym, a coraz wicej ma wspl nego z przemysem piekarskim, jako swoim gwnym partnerem w produkcji, technice i technologii. Istniejce drodownie pokrywaj pene zapotrzebo wanie kraju na drode. W niewielkim stopniu (1,5-2%) rynek jest wzbogacany drodami z zagranicy. Wikszo polskich drody jest na przyzwoitym europejskim pozio mie jakociowym i posiada wzgldnie atrakcyjne opako wanie. Niewielki odsetek krajowych drody trafia na ryn ki pastw ociennych. Pomorska Fabryka Drody w Tcze wie pokrywa ok. 18% rynku krajowego. Dziaa w pasie od Gdaska do Warszawy i nastpnie po Zielon Gr. Majc na uwadze corocznie zwikszan produkcj o ok. 8% naley energicznie ale i rozwanie dziaa na rynku odbiorcw, bo zdobycie i nie utrzymanie rynku le wiad czy o producencie. Dewiz Pomorskiej Fabryki Drody w Tczewie jest pene uszanowanie odbiorcy - ter minowo, solidno i pena gwarancja od zaraz. To atut zakadu i szansa jego rozwoju.

D

Ks. pk Jzef Wrycza

Fot. ze zbiorw autora

Tote wiadomo o zamordowaniu go, ktra na desza do mnie z pierwszego rda, tej samej tragi cznej nocy, przygnbia mnie ogromnie. Niespodziewanie zjawi si wczesnym rankiem w moim schronie ppor. Sobl" (Szalewski) i "Czar ny", ktrego nazwiska nie pamitam. - Ksie kapelanie, smutna wiadomo - rzek Sobl nie ukrywajc wielkiego wzruszenia. By bla dy i dolna warga drgaa mu. Czarny cynicznie u miechn si. - A co si stao? - Kapitan Ry nie yje... - Co? Jak to moliwe? Czyby Niemcy napadli na jego schron? - Nie, swoi... Zosta skazany na mier przez or ganizacj Gryf i wanie tej nocy wykonano wy rok. Kolega Czarny by wiadkiem jego mierci. - Na mio Bosk, nie rozumiem! Polacy zabili swego Rodaka! Polskiego oficera! W ukryciu! Ale za co? Czyby co zdradzi Niemcom? - Nie, nie, bro Boe! On by dobrym Polakiem! - A wic za co, za co zamordowany? - Nie wiem, ksie kapelanie, moe kolega Czar ny zna wicej szczegw, bo mieszka z nim do ostat niej chwili.

Potem spuci oczy, patrzc w ziemi. Podej rzewaem, e wiedzia wszystko, ale nie chcia mwi. (...) Kilka miesicy pniej Czarny" zgin w bun krze zabity granatem przez policj niemieck. S dziwy pukownik ksidz Wrycza dowiedziawszy si o tej zbrodni zerwa cakowicie czno z Gry fem" a mnie poleci spisa szczegy morderstwa celem zachowania ich na okres powojenny. Oso bicie rwnie odegnaem si od wszelkiej wsp pracy z organizacj, ktra bezprawnie mordowaa swoich rodakw". Ostry spr midzy czoowymi przywdcami Gryfa Pomorskiego" - Jzefem Dambkiem i Jze fem Gierszewskim nie by tylko wyrazem konflik tu ambicjonalnego, lecz mia swe rdo w rnej orientacji politycznej. Gryf Pomorski" w swej de klaracji programowej zapisa cise podporzdko wanie si polskim wadzom w Londynie. Mimo to delegatom Komendy Gwnej Armii Krajowej nie udao si pozyska do cilejszej wsppracy Jze fa Dambka, ktry raczej skania si do wsppra cy z emisariuszami Armii Ludowej. Snop wiata na ten dramat Gryfa" rzuca artyku chorego W.P. Alojzego Jdrzejewskiego powicony wspomnieniom o kapitanie Janie Kazimierzu Szalewskim ps. Szpak", Sobl" a opublikowa nym w Gdaskim Przekazie (wyd. wiatowego Zwizku onierzy Armii Krajowej, Okrgu Gdask).

Oto dwa charakterystyczne cytaty: Jesieni 1941 r. por. Szpak" nawizuje kon takt ze Stanisawem Lesikowskim ps. Las", komendantem powiat. PAP w Kocierzynie. Przy czyn tej decyzji s rozdwiki w kierownictwie TOW Gryf Pomorski" pomidzy ks. pk Wrycz a jego z-cami, Jzefem Dambkiem ps. Lech" i J zefem Gierszewskim ps. Ry" wskutek czego ks. pk Wrycza zrzeka si funkcji prezesa i odchodzi w zacisze". (...) W lecie 1943 r. Jzef Dambek ps. Lech" likwiduje swego rywala Jzefa Gierszewskiego ps. Ry", za kpt Sobolowi" przesya list, gdzie grozi mu mierci za rzekom dezercj z Gryfa". Grozi rwnie Lasowi" wyznaczajc mu termin zerwa nia z Armi Krajow i poczenia si z TOW Gryf Pomorski" (...) Taka jest gorzka prawda ujawniona po p wie ku, ktra bulwersuje wszystkich yjcych jeszcze bojownikw o wolno i suwerenno ojczyzny. Jest ona przestrog dla wspczesnych liderw ycia spoecznego. KMR

J 14

8 lipca 1920

IZYDOR BREJSKI

P

o objciu Pomorza przez wadze polskie ludno tamtejsza polska bya chtna i chciaa tamtejszej wadzy okaza wielk pobaliwo, bo wiedziaa, e to siy niewyszkolone. Cht nie byaby tej nowej wadzy przebaczya bdy popenione, ale miaa prawo da, aeby to byli urzdnicy sumienni i spra wiedliwi. Niestety na rozmaite naczel ne stanowiska dostali si ludzie nie odpowiedni, ktrzy ju przedtem sta rali si o nepenienie swojej kieszeni, a dzisiaj nie troszcz si o dobro Pa stwa i obywateli, lecz tylko o dobro swoich przyjaci. Niektrzy urzdni cy po prostu nie poczuwaj si do ad nej odpowiedzialnoci, szafuj pie nidzmi bez rachunku, stwarzaj nowe, niepotrzebne urzdy, napychaj biura per sonelem w wielkiej czci niemieckim, ktrzy interesantw traktuj gorzej ni dawni urzdnicy (p. Rajca: System p. Seydy). Podatki gminne i powiatowe rosn z byskawiczn szybkoci, spoecze stwo jest przestraszone, ludno patrzy z przeraeniem dokd ta polityka nas zaprowadzi. Wadze mao si troszcz o przepisy prawne, a przykad idzie z gry. Przy wyborach do Sejmu byo rozporz dzenie Komisarza Sejmowego, e wiecw przedwyborczych zgasza nie potrzeba, a starosta da zgaszania wiecw przedwyborczych i przysya nawet an darmw. W rozpisywaniu wyborw gmin nych wjtowie i sotysi poszli w lad sta rosty i zgaszali samowolnie listy kandy dackie. Postpowanie takie wywoao wiel kie rozgoryczenie pomidzy ludnoci. Mimo penych biur, interesanci otrzymuj na swe podania odpowiedzi pno, albo wcale nie otrzymuj, a urzdowe ogosze nia dochodz po terminie upynnionym. Ludnoci odmawia si prawa zebra, na wet takiego niepolitycznego, jak w celu zaoenia kka rolniczego. Interesantw traktuje si lekcewaco, posyajc ich z biura do biura, szczeglnie robotnikw i drobnych rzemielnikw, tak samo i rol nikw. Kae im si czeka godzinami, a panw i Niemcw zaatwia si grzecz nie i zaraz (Glos: Tak jak w Warszawie).

Rady miejskie zostay rozwizane i ludno miaa prawo spodziewa si, e nastpi wybory do rad miejskich, tym czasem pan wojewoda zamianowa rady miejskie (Gos: Tak jak w Maopolsce znowu). Ludno na Pomorzu ma tych wszy stkich wadz z nominacji ju do i domaga si, aby jak najprdzej zostay rozpisane wybory do rad miejskich, bo nie ma do ludzi z nominacji zaufania, gdy dostali si tam czciowo znani li chwiarze i paskarze. Nie mniejsz bolczk na Pomorzu jest sprawa przysanych tam urzdni kw z innych dzielnic. Wiemy dobrze, e na Pomorzu urzdnicy z innych dzielnic s koniecznie potrzebni, ale spodziewalimy si, e Rzd przyle nam siy fachowe najlepiej wyszkolone i co najsilniejsze charaktery. Niestety czsto dzieje si inaczej. Urzdnicy ci traktuj ludno miejscow z gry i z po gard, rozpowiadaj, e przyszli na Pomo rze kultur zaprowadzi, postpowa niem swym atoli czsto dowodz, e prawdziwej kultury mogliby si dopie ro nauczy od ludnoci na Pomorzu. Wychowani w twardej szkole obowiz kowoci, damy, aby oni speniali przyjte obowizki, aby pracowali su miennie, nie brali apwek i nie demo ralizowali nam ludnoci, dziki Bogu moralnie zdrowej. Nie mniejsze rozgoryczenie wrd ludnoci wywoay zarzdzenia gospodar cze, szczeglnie prawem kaduka zapro wadzony dekret o zrwnaniu marki nie mieckiej z mark polsk. Niczym nie usprawiedliwiony ten krok, zaprowadzo ny przez Pozna, ogoszony na sze ty godni przed zawadniciem przez Pozna skie swej kolonii pomorskiej, wywoa wprost fatalne skutki. Rozporzdzenie to jest masowym wywaszczeniem jednej czci ludnoci na rzecz drugiej. Jeden dekret przewartociowywa miliardowe wartoci. (...) Podobnie szkodliwie dziaa na y cie gospodarcze co wywozowe na ko nieczne produkty, ktrych w kraju nie ma, a ktre s konieczne dla rozwoju i utrzy mania ycia gospodarczego. Brak w Pol sce elaza, brak maszyn rolniczych, brak papy i smoy, brak cegy. A c si dzieje? Oto urzd dla handlu z zagranic przy Mi nisterstwie byej Dzielnicy Pruskiej w Byd-

goszczy pozwala hakatystom niemieckim wywozi maszyny rolnicze i inne towary do Niemiec (...). Zarzd sprawami aprowizacyjnymi rwnie niedomaga. Mimo cen maksy malnych na winie, bydo i mleko, lud no bezrolna, cho to lato i pastwiska s dobre, nie widzi misa i mleka bo wszy stko idzie na pasek do Gdaska i do Nie miec (...). Ludno robotnicza na Pomorzu jest bez koszuli i bez obuwia, jest bosa. a ostat nie ubranie z ciaa jej spada (...). A tym czasem w odzi fabryki nie maj pracy, bo nie maj zbytu (...). Jeszcze jedn spraw poruszy musz. Przy okupacji Pomorza przez wojsko pol skie caa ludno witaa wojsko polskie z najwikszym entuzjazmem, ale wkrtce nastpio przykre przebudzenie. Zaczto usuwa nielicznych oficerw Pomorzan, ktrzy znali stosunki i dusz ludu, i przy sya oficerw z innych dzielnic. Ci post puj butnie, jak dawniej oficerowie nie mieccy, lekcewa ludno miejscow i szydz z niej, e nie umie mwi popraw nie po polsku. Tak, przyznaj, e tak jest. Ludno tamtejsza mwi kiepskim jzy kiem, ale ona temu niewinna. Gdyby pa nowie ci znali dokadnie histori Pomo rza, to inaczej ceniliby ten lud pracowity, ktry w tak cikich warunkach utrzyma jzyk polski. (...). Modzi oficerowie po stpowaniem swoim dawali zgorszenie i budzili rozgoryczenie (...). Nie chcemy dzielnicowoci. chcemy nalee bezporednio do Warszawy, ale damy, by nasze Pomorze traktowano nie jak dawne Dzikie Pola, ktre dopiero za ludni trzeba, lecz aby liczono si z is tnieniem ludnoci polskiej, kulturalnej i pracowitej. Demokratyczna ludno Po morza nie cierpi, by rni modzi urz dnicy i oficerkowie na mod junkrw niemieckich i rosyjskich czynownikw j traktowali. Reakcyjne rzdy, dranice ludno pomorsk w najwyszym stopniu szkodliwe zarzdzenia gospodarcze, bu ta i arogancja urzdnikw sprawiaj jak najgorsze wraenie. Nie tak Polsk sobie ludno Pomo rza wyobraaa, nie do takiej Polski przez setki lat tsknia. Rozgorycznie jest wiel kie i niech ku Polsce zatacza coraz szer sze krgi. Trzeba, eby jak najszybciej nastpia rewizja tych stosunkw, bo le si tam dzieje.

KMR

9 lipca 1920

ADAM POSZWISKIwiceminister byej dzielnicy pruskiej

M

usz wyrazi ubolewanie, e pan pose Brejski zaskoczy Rzd, wzgldnie Ministerstwo nie poinformowawszy go poprzednio. (Wrzawa. Rne okrzyki na lewicy. Pietrzyk: Co to za zwyczaj? Gos: Pan nie powinien by tutaj! Marszaek dzwoni). Zdaje mi si, e byoby wskazanym, aeby pan pose Brejski poprzednio po informowa Rzd, a nastpnie dopiero, gdyby w Ministerstwie nie uzyska re form, przyszed do Sejmu (Rne okrzyki i wrzawa na lewicy) (...) Mmo wszelkich zastrzee, ktre pan Brejski wypowiedzia... (Potworna wrzawa na lewicy) ... przemwienie jego byo zbyt ogl nikowe, zbyt cikie zarzuty byy stawia ne wielu wyszym urzdnikom, eby mo na je spokojnie przyj do wiadomoci (Gos: Nie, tego nie mona przyj spokojnie do wiadomoci). Tak nie mona tego spokojnie przy j do wiadomoci i dlatego tylko stwier dzam, e byoby lepiej, gdyby pan Brej ski powiedzia wyranie nazwiska, dla tego e z tych oglnikw... (Wielka wrzawa i rne okrzyki na lewicy). (...) Nie mona w sposb tak oglni kowy rzuca kamieni na urzdnikw, bo trafi mog one tych, ktrzy obowizki swe speniaj uczciwie i rzetelnie. Ja tyl ko chc wzi w obron tych uczciwych urzdnikw . (Wrzawa trwa). STANISAW WACHOWIAK (NPR)

G

dy Polska odebraa Pomorze, osa dzono tam z gry wojewodw i starostw nalecych do jednej partii (Gos na prawicy: Jakiej partii?). A przede wszystkim wybrano rady miejskie komisaryczne. Konstatuj, e w tych radach miejskich nie byo przedstawicieli ludnoci, ale byli znw przedstawiciele jednej partii politycz nej (Gos na prawicy: Jakiej partii?) Wy, Panowie, doskonale wiecie, o ja kiej partii mowa. Tak rzdzi nie podobna! (...) Niemczyzna wszechwa dnie panuje jeszcze na Pomorzu i w Ksi stwie. Do dnia 1 kwietnia, nim Rzd wydali kolejarzy niemieckich, mielimy administracj kolejow niemieck i do dzisiejszego dnia Niemcy panosz si je szcze na pocztach, w szkoach i kole jach. Ot da musimy, aeby te sto sunki ustay, (...). Stwierdzam, e rzdy starostw i wo jewodw wywouj ogromne niezadowo lenie i wrzenie wrd ludnoci, a nikt nie ma oczu otwartych, aby widzie, jakie

niebezpieczestwa nam gro. (...) Jak wygldaj stosunki kocielne? Z tego miejsca musz stwierdzi, cho nie mieszam si do stosunkw kociel nych, bo one mnie nic nie obchodz, e nie mona w Polsce pozwala, aby na Pomorzu panowali biskupi niemiec cy i kanonicy niemieccy wbrew woli ludnoci. (...) Mamy w kapitule kano nikw niemieckich, mamy w Pelplinie biskupa Niemca, regensem (rektorem JB, PH) jest Niemiec. Wykady w semi narium duchownym w Pelplinie odby waj si w jzyku niemieckim. Stwier dzam, e jest to skandal publiczny (...) (...) A teraz gdybym zacz mwi o wadzy wykonawczej wojska, a wic o andarmerii, o tych naduyciach, ktre dziej si na rnych stacjach przejcio wych do Niemiec, o naduyciach, ktre si dziej na Pomorzu, to trzeba by tomy pisa, aeby ten temat wyczerpa. Cht nie Rzdowi materiaem suy mog (...). (...) A co mam mwi o bdach w dziedzinie administracji, skarbowoci, administracji finansowej, bo Pa nowie wiecie, e nasz zabr mia odrbn administracj skarbow? Je stem cokolwiek fachowcem w tej dzie dzinie, wic mog to mwi. Stwier dzam tylko, e nieudolne, dyletanckie zarzdzenia rzdu dzielnicowego w tej dziedzinie pozbawiy Polsk milionw marek, naraziy Skarb nasz na straty, ktrych nikt nam nie zwrci. (...) P. Przedstawiciel Rzdu mia smutn odwag zabra gos wobec nasze go referatu wczorajszego, to bya smutna odwaga, bo gdyby si zorientowa, to wie dziaby, e le si dzieje na Pomorzu i w Poznaskiem (...) Jeszcze raz powiem, e niezmiernie jest mi przykro, i w tej cikiej chwili musiaem zabra gos i wystpi z takimi rekryminacjami. Nie bybym tego uczy ni, gdyby mnie nie zmusi do tego przed stawiciel Rzdu, ktry zupenie niepo trzebnie dzi si tu odezwa po tym, co byo wczoraj.

dym razie trzeba naprawi). Moemy na prawi, Panowie, i trzeba naprawi, i go no upominaem si o to i w Warszawie, i w ministerstwie poznaskim, e da my naprawy stosunkw na Pomorzu pod kadym wzgldem. Ale, Panowie, musi my mie cokolwiek wyrozumienia dla tych cikich warunkw, w jakich obj limy Pomorze. Nie pora, i czasu na to nie ma, rozstrzsa poszczeglne sprawy i wykazywa, e w niektrych wypadkach naprawa albo lepsze rzdy byy czsto niemoliwe. Nie waham si tu owiadczy - ale materiay i dowody podam Komisji - e idea polski na Pomorzu najbardziej ob niy onierz, ktry do nas przyszed. Nie stety, musz tu powiedzie w tak ci kiej chwili, ale uwaam, e to miejsce nie nadaje si, aeby powiedzie wszystko, co si tam stao i o czym wiemy.

JZEF PUTEK (PSL-Lewica)

Z

e administracja w b. zaborze pru skim nie dopisuje, temu si nie dziwmy, albowiem to wiemy, e najgorsze elementy, jakie posiadaa w swym gronie biurokracja polsko-au striacka, dzisiaj objy stanowiska urz dowe w b. dzielnicy pruskiej. Doszo do naszej wiadomoci, a co i Panowie mog stwierdzi u Generalnego Delegata Rz du p. Gaeckiego, e urzdnicy, ktrzy za przestpstwa subowe wypdzeni zosta li z urzdw w Maopolsce, bez zapyta nia tego delegata rzdowego o opini przyjci zostaj do urzdw w b. dzielni cy pruskiej.

STANISAW GBISKI (ZLN)

N

estem tego zdania e dzisiejsza de klaracja Rzdu bya zupenie niepo trzebna. Byem take na Pomorzu i przekonaem si, e istotnie tam si le Stawiam w imieniu mojej frakcji dzieje; co prawda, nie bardzo dobrze si wniosek, e Sejm owiadczenia przedsta dzieje i na innych obszarach Rzeczypo wiciela Ministerstwa b. Dzielnicy Pru spolitej. Syszaem na Pomorzu te same skiej nie przyjmuje do wiadomoci. ale, jakie tu syszelimy, i musz ubole wa, e lud pomorski, ktry ukocha Pol sk i z takim entuzjazmem przyjmowa Ks. FELIKS BOLT (ZLN) wejcie naszych wojsk i w ogle wejcie Polakw, dzisiaj objawia coraz to szer a to, co wczorajszy interpe sze niezadowolenie. Musimy zatem wszy lant, p. pose Brejski uwy stko z naszej strony uczyni, aeby temu datni w swoim przemwieniu, niezadowoleniu kres pooy. Wczoraj uchwalilimy wybr Komisji sejmowej, e ludno pomorska nie jest zadowolon ktra ma zaj si zbadaniem tych sto ze stosunkw tam istniejcych, zupenie sunkw. Ta Komisja bdzie miaa przed si godz. Ludno nie jest zadowolon stawicieli wszystkich stronnictw, dlate ani z administracyjnych wadz, ani z woj go uwaam, e Rzd niepotrzebnie dzi ska, ani z rozporzdze ministerialnych, siaj skada deklaracj, eby wyprzedzi sowem z panujcych stosunkw. Z tym do pewnego stopnia wyniki bada tej si zgadzam. Komisji. Dlatego, jeeli jest wniosek, Chodzi mi tylko o to, Szanowni Ko aeby nie przyjmowa do wiadomoci ledzy, ebymy t spraw ubili i napra tego owiadczenia, jestemy gotowi go wili w sposb spokojny, suc dobru sowa za tym wnioskiem. Ojczyzny naszej (Brawa P. Putek: W ka

J

KMR

S z l a k i e m

starych

w a r o w n i

ANDRZEJ SOLECKI

Zamek na skarpieCz 2

P

rzybyy 28 stycznia gen. J. H. Dbrowski wyzna czy twierdz gniewsk na miejsce koncentracji wojsk polskich przed atakiem na Tczew. Pozosta oci dawnych obwarowa daway generaowi, sztabowi i onierzom moliwo obrony przed ewentualnym atakiem wojsk pruskich. Gwarancja bezpieczestwa, jak dawa

Gniew, zadecydowaa e w magazynie zboowym, mieszcz cym si w Paacu Marysieki, zorganizowano szpital z 600 miejscami dla rannych, chorych onierzy polskich i francuskich, a magazyn w zamku zamieniono na areszt. W zwyciskiej bitwie o Tczew (23 luty 1807 r.) rany odnioso 16 oficerw, wrd nich Jan Henryk Dbrowski,

KMR

17

jego syn Micha Jan oraz 200 onierzy. Wszystkich ran nych przetransportowano do szpitala w Gniewie, gdzie genera przebywa od 24 lutego do 6 czerwca. Do niewoli dostao si 800 Prusakw, ktrych osadzono w zamku gniewskim. W dniu 6 czerwca o godz. 11.00 w czasie przegldu dywizji Dbrowskiego pod Gniewem nadszed ze sztabu VIII korpusu marszaka Adolfa Mortiera roz kaz natychmiastowego wyruszenia do Kwidzyna, a stam td dalej, aby walczy za nie swoj spraw, gdy tymcza sem Pomorze Gdaskie i lecy w jego obrbie Gniew pozostay przy Prusach. Licznie przemarsze, postoje wojsk, rekwizycje yw noci, kontrybucje oraz zahamowanie handlu zboem w pierwszej poowie XIX wieku rujnoway miasto i zubo yy ludno. Brak funduszu na remonty oraz brak zain teresowania niepotrzebnym magazynem" powodoway stopniowe niszczenie zamku. W tym czasie stop by ju rozebrany do wysokoci korony murw skrzyda pnoc nego i wschodniego, wieyczka w naroniku pnocnozachodnim nie istniaa zupenie. Niszczay rwnie miej skie mury obronne. Przed 1828 rokiem rozebrano Bram Gdask i Bram Malborsk W1852 roku podjto decyzj przebudowy zniszczonego zamku na cikie wizienie. Pruskie ministerstwo spraw wewntrznych kupio go za 60 tysicy talarw. Przy okazji przebudowy, dokonanej przez stu niewolnikw w latach 1857-59, obiekt czciowo zrekonstruowano. Przebudo wa piwnic na kuchnie wymagaa wykucia otworw okien nych w fundamentach wystajcych ponad poziom terenu oraz wymiany sklepie. Po przebudowie sklepienia krzy owe z silnymi gurtami zachoway si tylko w piwnicach pod zachodni czci skrzyda pnocnego, pod pou dniow czci skrzyda wschodniego i pod czci wscho dni skrzyda poudniowego. Szereg nowych okien wy kuto take na parterze, w czci przebudowanej na po mieszczenia biurowe. Rekonstrukcja wntrz obja tylko kaplic, w ktrej wykonano czteroprzslowe sklepienie gwiadziste, obni-

zajc przy tym pierwotn wysoko. Kaplic wyposaono w otarz, ambon i awki. Gwnym celem czciowej rekonstrukcji zamku byo przywrcenie bryle jej redniowiecznego charakteru w ksztacie zewntrznym. Przede wszystkim z elewacji ze wntrznych usunito tynk. Przywrcono pierwotny ksztat ukowy otworom okiennym w kaplicy oraz murom ze wntrznym, ktre dawniej osaniay pomieszczenia kapi tularza, refektarza i pomieszczenie reprezentacyjne komtura. W elewacji zewntrznej skrzyda zachodniego, po midzy trzema oknami byego refektarza i dwoma okna mi nie istniejcego pomieszczenia reprezentacyjnego komtura, wykuto analogiczny, cakowicie nowy otwr okienny. Zrekonstruowano brakujc wieyczk w naroniku pnocno-zachodnim. Nie zdecydowano si jednak na re konstrukcj stopu, nadbudowano tylko na jego naroni ku wieyczk, tak jak trzy pozostae. Wieyczki nakryto dachami. Oczyszczono zasypan na dziedzicu rodko wym studni o gbokoci 32 m. Przebudowa zamku po zwolia na umieszczenie w nim 800 winiw. Na potrzeby wizienia w Gniewie przebudowano tak e Paac Marysieki i Zameczek Myliwski. Paac otrzy ma neogotyckie szczyty, przemurowano ociea okien, a paszczyzny muru midzy oknami otynkowano. Jego wntrza - cakowicie przebudowane - przeznaczono na szpital wizienny. Natomiast w przebudowanym Zamecz ku Myliwskim i dobudowanych do niego pomieszcze niach na potrzeby armii pruskiej, uruchomiono warszta ty dla winiw. Podczas tej kompleksowej przebudowy rozebrano wie-szalet (gdanisko) w poudniowo-zachodnim naroni ku parchamu i zasypano pozostaoci fosy. W cigu murw parchamu od strony zachodniej wzniesiono dom bramny z wjazdem na teren kompleksu wiziennego z pomiesz czeniami dla stray wiziennej. Zrekonstruowano dugie odcinki murw obronnych podzamcza. Koszt caej przebu dowy i rekonstrukcji obiektw na terenie wzgrza zamko wego wynosi 134 tysice talarw. W latach 80-tych zeszego stule cia, w oparciu o XVII-wieczny plan Puffendorfa i przeprowadzone wasne badania, dr Konrad Steinbrecht wykona rysunkow i opisow rekon, strukcj planu zamku wraz z jego za oeniami obronnymi. Ca t doku mentacj opublikowa w ksice Preussen zur Zeit der Landmeister, Berlin 1888. Ten wzrost zaintere sowania starym zamczyskiem od sun na dugie lata widmo jego zagady. Natomiast pogbiaa si, zapocztkowana w XVIII wieku, dewastacj a miejskich murw obron nych. Jeszcze przed 1887 rokiem, ze wzgldu na zy stan, rozebrano B ra m Wodn. Rysunkowa rekonstrukcja skrzyda poudniowego zamku, Po wybuchu I wojny wiatowej wykonana przez dr Konrada Steinbrechta w latach 80. XIX w. zesp zamkowy przejy wadze woj Rep. fot. A. Poomski skowe. Na przeomie padziernika

18

KMR

i listopada 1914 roku, w zwizku z wtargniciem armii rosyjskiej do Prus Wschodnich, pozostaoci twierdzy gniew skiej wczono do dziaa wojennych. Wzdu Wisy, na linii od Gniewa do Ciepego, sta pododdzia artylerii skadajcy si z szeciu dzia. onierze kwaterowali w zamku. Bateri dowodzi Karl Lange, w cywilu popu larny poeta niemiecki. Od 1915 roku w zamku wiziono wzitych do niewoli oficerw rosyjskich. U schyku I wojny wiatowej w caej Polsce oya nadzieja odzyskania niepodlegoci. Od listopada 1918 roku powstaway Powiatowe Rady Ludowe, ktrych zadaniem byo przygotowanie zrbw administracji i szkolnictwa polskiego oraz zabezpieczenie majtku pastwowego ma jcego przej na wasno Polski. Ustalona w Wersalu 28 czerwca 1919 roku wschod nia granica odrodzonej Polski obja tylko lewobrzen cz pruskiego powiatu kwidzyskiego, w ktrego obr bie lea Gniew. O losach Powila po prawej stronie Wi sy mia zdecydowa plebiscyt. W zwizku z tym Gniew sta si orodkiem dziaania Powiatowej Rady Ludowej, na uytek ktrej wadze niemieckie przekazay opusto szay zamek pokrzyacki. Delegatem tej rady przy landraturze w Kwidzynie by od czerwca 1919 roku Franci szek Czarnowski, waciciel ziemski z Gniewskich My nw. W lipcu 1919 roku, pod naciskiem petycji i da mieszkacw Gniewa i okolic, wycofano z lewego brzegu Wisy niemieck stra graniczn. W krtkim okresie czasu uformowano Stra Ludow (skadajc si z 200 czonkw) pod dowdztwem por. Jzefa Gowackiego. Ta ochotnicza polska organizacja wojskowa, uzbrojona i umundurowana na koszt miejsco wego spoeczestwa i stacjonujca w starej warowni gniewskiej, czuwaa nad bezpieczestwem i porzdkiem publicznym, a take przeciwdziaaa prbom wywiezie

nia przez Niemcw znacznych iloci zboa, byda, drew na budowlanego i opaowego oraz zapasw spirytusu. Ju od grudnia 1919 roku w zamku urzdowa mia nowany przez rzd polski pierwszy komisaryczny staro sta gniewski, Franciszek Czarnowski. Natomiast po wkro czeniu we wtorek, 27 stycznia 1920 roku, wojsk armii gen. Jzefa Hallera Gniew zosta stolic powiatu, a za mek siedzib biura starostwa i wydziau powiatowego. Po przeprowadzeniu 11 lipca 1920 roku plebiscytu na Powilu, Rada Ambasadorw w Paryu w dniu 12 sierp nia 1920 roku przyznaa Polsce pi wsi na prawym brze gu Wisy: Janowo, Bursztych, Nowe Lignowy, Mae Pl ko, Kramrowo oraz sze k nadwilaskich i port rzeczny Korzeniewo (Kurzybrak) z urzdzeniami. Tereny te prze kazano wadzom polskim i wczono do powiatu gniew skiego w dniu 16 sierpnia 1920 roku. Ustalone ostatecznie granice i most kolejowy na Wi le linii Opalenie-Kwidzyn wymagay naleytej ochro ny. Jeszcze w sierpniu 1920 roku ze stacjonujcego w zamku gniewskim oddziau Stray Ludowej i depor towanych z Syberii polskich zesacw utworzono II ba talion 65 puku piechoty. Dla potrzeb tej jednostki prze kazano zesp zamkowy. Mieszczce si tam biuro sta rostwa przeniesiono najpierw do wydzierawionego domu prywatnego przy ul. 27 Stycznia, a nastpnie do nowego budynku zbudowanego za 100.000.000 wczesnych ma rek polskich. Dnia 20 lipca 1921 roku o godz. 20.30 pod dachem zamku wybuch w kilku miejscach poar. Akcj ratunkow podjy strae poarne przybye z okolic oraz z Grudzi dza i Tczewa. Kierowa ni naczelnik stray z Grudzidza, Leon Kraszewski. Straacy i onierze z naraeniem ycia wynieli z zagroonych miejsc bro i amunicj. W czasie walki z ywioem sufity grnych kondygnacji spadajc

Poar zamku, 20 lipca 1921 r. Odbitka szklanej kliszy, A. Frost

KMR

Zamek po spaleniu. Fot. z 1921 r. Repr. fot. F. Maciejewski

zawaliy dolne korytarze, grzebic pod sob trzech gru dzidzkich straakw: Wadysawa Kamiskiego, Jze fa Bendiga i Adama Findlinga. Zdoano ich jednak ura towa. Akcja ratunkowa trwaa 14 godzin. Ocalao tylko wntrze skrzyda poudniowego. Wntrza pozostaych skrzyde wypaliy si do piwnic. Przyczyn poaru byo celowe podpalenie. Energiczne ledztwo wykazao, e na strychu zgromadzone stosy akt oblano benzyn i podpa

lono. Zbiorniki przeciwpoarowe na poddaszu nie byy napenione wod, co uniemoliwio ugaszenie poaru w zarodku. Ganice w zamku okazay si niesprawne, a we byy poprzecinane. Uszkodzona bya rwnie stu dnia na dziedzicu zamkowym, a silnik pompy te za wid. Wszystko wskazywao na sabotaow dziaalno lecz jej sprawcw nigdy nie wykryto. Zamek po spaleniu zabezpieczono przykrywajc de skami i pap ocalae skrzydo poudniowe oraz obron-

Zabezpieczone ruiny zamku. Zdjcie z 1962 r. Rep. fot. A. Poomski

20

KMR

ne ganki w wewntrznych murach obwodowych. W tak zabezpieczonej ruinie wykorzystywano jedynie parter skrzyda poudniowego, gdzie znajdowa si magazyn mundurowy, ktrego szefem by sier. Piotr Bielaw ski. W 1935 roku na terenie przedzamcza po jego p nocnej stronie wzniesiono nowy budynek koszarowy. Dnia 2 wrzenia 1939 roku Gniew wczono - podob nie jak cae Pomorze - do Trzeciej Rzeszy. Od listopada 1939 do pocztku 1940 roku w piwnicach i pomieszcze niach zadaszonego skrzyda poudniowego istnia obz przesiedleczy dla Polakw i ydw z Gniewa, Tczewa i okolic. Z Tczewa przebywao tu okoo 1800 rodzin. Ci kie warunki obozowe i ze traktowanie powodoway, e wielu winiw umierao na miejscu w obozie. Cz prze siedlecw rozstrzelano w Lesie Szpgawskim, a tych ktrzy przeyli - wywieziono do obozu w Potulicach lub na przymusowe roboty w gb Rzeszy. Potem w zamku i innych budynkach znajdujcych si na terenie wzgrza zamkowego oraz w specjalnie zbudowanych barakach na Dybowie (wie ta od 29 X 1863 r. jest wczona do mia sta) przetrzymywano francuskich, angielskich i rosyjskich jecw wojennych. W 1943 roku w Gniewie powstaa szkoa podoficerska wojsk niemieckich. Na potrzeby szkoy przejto midzy innymi zesp zabudowa zamku. Poudniowe skrzydo zamku adaptowano wwczas na kasyno. Niemcy w tym okresie sporzdzili plany rekonstrukcji zamku, ktre jed nak ze wzgldu na niepowodzenia na frontach nie zosta y zrealizowane. Rozwj wojennych wypadkw zmusi okupantw do przeksztacenia Gniewa i okolic w silny punkt oporu, majcy powstrzyma natarcie wojsk radziec kich w kierunku Gdaska. Do prac fortyfikacyjnych spro wadzono wojskowe jednostki ukraiskie, a do pomocy przymuszono miejscow ludno. W kocu 1944 roku

pomieszczenia szkoy podoficerskiej i inne nadajce si do uytku w zespole zabudowa zamkowych zamieniono na szpital wojskowy, bowiem z frontu wschodniego przy bywao coraz wicej rannych. Dnia 16 lutego 1945 roku oddziay 2 Armii Ude rzeniowej II Frontu Biaoruskiego rozpoczy natar cie na miasto. Warownia gniewska znw penia funk cj tarczy dla ukrytych w jej murach onierzy. Kilka krotne ponawiane prby wojsk radzieckich natrafiay na silne przeciwdziaania garnizonu niemieckiego. Do piero 7 marca 1945 roku o godz. 6.00 po kolejnym zmasowanym natarciu 2 Armii Uderzeniowej pod do wdztwem gen. Fieduninskiego hitlerowcy skapitu lowali i Gniew zosta wolny. Dziaania wojenne spowodoway nieznaczne znisz czenia na terenie zespou zamkowego. Przez rok korzy staa z niego mska druyna harcerska, potem ze wzgl dw bezpieczestwa na kilka lat bramy zamku zostay zamknite. W latach 1950-57 stacjonowa tu 57 batalion saperw. Po rozwizaniu jednostki wojskowej obiekt wrci we wadanie harcerzy. Czciowa adaptacja pomieszcze zamkowych pozwo lia na ich uytkowanie do celw kulturalnych. W skrzy dle poudniowym powstaa sala ekspozycyjna. Zgroma dzono w niej zbiory dotyczce historii, kultury ludowej, archeologii, militariw i publikacji zwizanych z Gnie wem i najblisz okolic. Organizujcy sal harcerze spo wodowali znaczne rozbudzenie zainteresowania turystycz nego warownym obiektem. Pierwszym wstpnym dziaaniem konserwatorskim byo sporzdzenie w 1961 roku inwentaryzacji, przepro wadzonej przez Pracowni Konserwacji Zabytkw w Gdasku. Inwentaryzacj uzupeniono ukoczon w czerwcu 1962 roku przez mgr Iwon Strzeleck doku-

Elewacja zachodnia zamku. Tablica ku czci mieszkacw ziemi gniewskiej, pomordowanych w latach 1939-1945. Odsonita 1 wrzenia 1962 r. Fot. autora z 1985 r.

KMR

21

mentacj historyczn Zamek Krzyacki w Gniewie". W czerwcu tego samego roku w zachodnim skrzydle za mku wmurowano marmurow tablic upamitniajc mie szkacw ziemi gniewskiej, pomordowanych przez hitle rowskich okupantw. Tablic odsonito 1 wrzenia, w rocznic wybuchu drugiej wojny wiatowej. W lipcu 1964 roku w nie wyjanionych okolicz nociach w reprezentacyjnej sali harcwki wybuch poar. Zapali si parkiet i drewniany strop w po mieszczeniu na parterze, dziki natychmiastowej i sprawnej akcji Ochotniczej Stray Poarnej nie do puszczono do rozprzestrzenienia ognia na inne po mieszczenia. Brak rodkw finansowych na usunicie skutkw poaru oraz obawa przed moliwoci pow trzenia podobnego wypadku wpyny na podjcie decyzji o przeniesieniu siedziby ZHP na teren miasta, a zamek znowu zamkn swe podwoje. O zamku stao si gono w prasie. Pod naciskiem wie lu publikacji warowni zaopiekowaa si gniewska Fa bryka Maszyn i Odlewnia. Z deklarowanych obietnic niewiele wynikao, obiektu nawet nie zabezpieczono przed dalsz dewastacj. Jednak po roku nad zamkiem zajaniaa pomylniejsza gwiazda. W 1967 roku za bytkiem zainteresowaa si dyrekcja Muzeum Zamko wego w Malborku. Nowa propozycja przewidywaa zlokalizowanie w gniewskim zamku muzeum sztuki i techniki foto graficznej. Koncepcja ta zrodzia si z porozumienia woje wdzkich wadz konserwatorskich, rodowisk artystw fotografikw i Ministerstwa Kultury i Sztuki. Projekt zago spodarowania zespou zamkowego przewidywa take sze reg rozwiza korzystnych dla samego miasta i jego mie

szkacw. Poza muzeum zaistnie miaa staa ekspozycja historyczna ziemi gniewskiej, sala teatralno-koncertowa i kinowa, a take kawiarnia w piwnicach. Dziedziniec za mkowy mia suy spektaklom plenerowym. Tereny przyzamkowe planowano wykorzysta dla celw ogrodniczych. Pooony na wilanej skarpie Paac Marysieki mia spenia zadania domu pracy twrczej z zapleczem labo ratoryjnym dla artystw fotografikw. Miao tu by zlo kalizowane rwnie kino studyjne i archiwum filmw amatorskich. W tej doskonale zaadaptowanej bazie odby wa si miay Biennale Fotografiki Artystycznej Krajw Nadbatyckich i coroczne festiwale firnw amatorskich o zasigu midzynarodowym. Prace rozpoczto w 1969 roku i trway dwa lata. Wy konano strop ostatniej kondygnacji, naprawiono koron murw wszystkich skrzyde. W zwieczeniu elewacji w miejscu istniejcych przeku i przemurowa - odtwo rzono pierwotny ksztat otworw strzeleckich ganku obronnego - w skrzydle pnocnym tylko czciowo. Za oono stalow konstrukcj dachu, elbetonowe ruszty dachowe oraz pokryto dachwk typu mnich i mniszka. Po trzech latach przerwy, wiosn 1974 roku wznowiono prace w skrzydle poudniowym i czciowo wschodnim. Kilkunastoosobowa ekipa malborskiej Pracowni Konser wacji Zabytkw dokonaa w tych czciach wymiany stro pw i zbudowaa cianki dziaowe projektowanych po mieszcze. Na zewntrz zaoono reflektorowe o wietlenie zamkowych elewacji. Pogbiajcy si kryzys go spodarczy kraju dotar take do gniewskiej Fabryki Maszyn i Odlewni, ktra zdoaa zmieni nazw na Zakady Me chanizmw Okrtowych FAMA". Gwnemu inwestoro wi planu odbudowy i rekonstrukcji zamku zabrako pie-

Paac Marysieki wzniesiony w 1678 roku, przebudowany w XVIII w. Fot. z 1962 r. Repr. fot. A. Poomski

22

KMR

nidzy, dlatego rozpoczte prace w skrzydle poudniowym i zachodnim przerwano jesieni 1974 roku. W 1975 roku, po zmianie podziaw administra cyjnych, wadze miejskie Gniewa ponowiy starania o uratowanie nadwilaskiego zabytku. Gniew nalea do grupy siedemnastu miast o priorytecie rewaloryzacji w skali kraju. Efektem przeprowadzonych rozmw z wojewod gdaskim bya decyzja z 30 padziernika 1975 roku o przeprowadzeniu kompleksowych prac budowlano-konserwatorskich, zmierzajcych do odnowy zabytkw i nada nia im wspczesnych funkcji uytkowych zwizanych z rozwojem turystyki. Realizacji dawnego projektu uytkowego zaniechano, bowiem pojawi si nowy, bardziej jakby funkcjonalny i przydatny miastu. Rozpoczto od opracowania Studium rewaloryzacji zespou staromiejskiego miasta Gniewa" i Studium odbudowy i adaptacji zespou zamkowego". Projekt przewidywa pen odbudow zamku i jego adap tacj na cele kulturalne. W Zameczku Myliwskim prze widywano lokalizacj gastronomii lub klubu sportowego, w Domu Bramnym biur PTTK i mieszka dla pracow nikw, a w Paacu Marysieki hotelu. Projekt prze widywa rwnie pen funkcjonalno terenw przyzamkowych - zielece, ogrody, tereny zabaw i sportw, wszystko w dwch wersjach: oddzielnie dla dzieci i dorosych. Na zlecenie Urzdu Miasta i Gminy przeprowadzono take prace badawcze nad przeszoci Gniewa. Badania archeologiczne udokumentoway sowiaski rodowd osa dy i odsoniy relikty zachowane pod ziemi: fragmenty drewnianych domw, starych ulic, fortyfikacji czy te portu rzecznego. Te cenne odkrycia przysporzyy Gnie wowi rozgosu. Miasto stao si obiektem zainteresowa mionikw turystyki indywidualnej, a take instytucji

i organizacji zajmujcych si turystyk zbiorow i wcza sami pracowniczymi. W 1976 roku rozpoczy si pertraktacje z dyrekcj naczeln Funduszu Wczasw Pracowniczych na temat za gospodarowania zespou zamkowego. Kolejny ambitny projekt przewidywa przeksztacenie caego kompleksu w orodek wczasowo-rekreacyjny. W Paacu Marysieki mia powsta hotel na 90 miejsc z pokojami jedno i dwu osobowymi, a w zamku i pozostaych obiektach - restau racje, kawiarnie i kluby rozrywkowe. Nim przystpiono do prac, w dniach 6-8 wrzenia 1977 roku na dziedzicu zamkowym odby si VII Oglnopolski Przegld Piosenki Turystycznej Bazuna 77". Uczestnicy imprezy pozostawili w warowni trwa y lad swojej bytnoci w postaci wielu przernych ini cjaw i nieprzyzwoitych napisw na murach. 30 grudnia 1977 roku wydano decyzj o przekazaniu terenu zespou zamkowego we wadanie FWP, po czym ruszyy roboty remontowe i adaptacyjne. Najpierw zabra no si za Paac Marysieki. Wymieniono dach, wstawio no okna i rozpoczto prace we wntrzach. W lutym 1980 roku niespodziewanie oyy za bezpieczone ruiny zamku. W dawnej kaplicy zamkowej urz dzono sal sdow a poudniowo-wschodni naronik par teru zamieniono na gabinet paacowy hrabiego Kocielskiego. Rynek i fragmenty niektrych ulic te zmieniy swoje oblicze. Stao si tak za przyczyn ekipy filmowej zespou Tor", ktra realizowaa w Gniewie film Filipa Bajona Wizja lokalna 1901" mwicy o wydarzeniach strajku szkolnego we Wrzeni. Zamek goci z tej okazji Tadeusza omnickiego, Daniela Olbrychskiego, Mieczysawa Voita, Jerzego Stuhra, Jerzego Trel, HenrykaBist... Po sierpniu 1980 roku wiele si w Polsce zmienio. Przestaa istnie Centralna Rada Zwizkw Zawodowych,

Naprawa i pokrycie dachem korony murw wszystkich skrzyde zamku w latach 1969-1967 r. Repr. fot. A. Poomski KMR

23

a wraz z ni niechciany przez nowe zwizki Fundusz Wczasw Pracowniczych. Kolejny inwestor nie doczeka si ukoczenia prac konserwatorskich w zamku. Zanie pokojone wadze Gniewa wystpiy o dotacje do istniej cego jeszcze Funduszu Rozwoju Kultury. Jednak przy dzielone rodki byy tak skromne, e ekipy budowlane bardzo rzadko odwiedzay plac odbudowy. W grudniu 1983 roku zesp zamkowy przejo w czesne Ministerstwo Administracji i Gospodarki Prze strzennej. Nowy inwestor mia nowe plany. Postanowiono stworzy kompleks pogodnej staroci dla zasuonych pracownikw administracji pastwowej. W Paacu Ma rysieki miay powsta pomieszczenia mieszkalne dla pensjonariuszy, natomiast w zamku - centrum rehabili tacyjne z dobrze wyposaon baz medyczn. Tereny przyzamkowe miay si przeksztaci w ogrdki dla mieszka cw orodka pogodnej staroci. Regularne prace zaczy sie ponownie tylko w Paacu Marysieki. Pooono parkiety, zainstalowano centralne ogrzewanie i urzdzenia sanitarne. Paac piknia z dnia na dzie, ale kolejne zmiany w polskiej administracji spo wodoway, e inwestujcy resort przesta istnie. Doka dnie po dwch latach inwestycj przejo nowe Minister stwo Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej i Komu

nalnej, ktre nie zmieniajc ju projektu ani koncepcji przystpio do kontynuacji prac. Kiedy w 1987 roku nastpia ponowna zmiana resortu nikt nie chcia ju ani zabezpieczonych ruin zamku, ani nawet komfortowo odrestaurowanego Paacu Marysieki. Na skutek interwencji wadz Gniewa zrodzi si pomys przekazania paacu do dyspozycji suby zdrowia ktra miaa go adaptowa na szpital. Po kolejnych wizytach r nych komisji zdecydowano, e paac na szpital si nie nadaje. W grudniu 1988 roku wadze centralne pozbyy si ko potu i przekazay zamek wraz w paacem i przylegociami na wasno miastu. Nowy waciciel podj nowe dziaa nia, moe tym razem bardzo skuteczne. W marcu 1989 roku Urzd Miasta i Gminy w Gniewie zawar umow ze Spk Akcyjn Zakady Hotelowe w Warszawie, w myl ktrej zamek pokrzyacki, Zameczek Myliwski i Budynek Bramny zostay stopniowo odrestaurowane z dochodw uzyska nych z eksploatacji Paacu Marysieki, zaadaptowanego na hotel z 60 miejscami noclegowymi o wysokim standardzie. Wszystko wskazuje na to, e wreszcie upadnie mit o prze klestwie cicym nad zamkowym wzgrzem i tym razem udao si oywi star warowni. Uruchomiony w niej zo sta orodek muzealny, centrum folkloru pomorskiego i wiele innych instytucji kulturalnych.

Waniejsza literaturaBiskup M. Labuda G.: Dzieje Zakonu Krzyackiego w Prusach. Gdask 1986. Bolduan T.: Ksi witopek. Gdask 1966. Chemecki T.: Krtki zarys historii miasta Gniewa. Gniew 1933. Choiska -Bochdan E.: Gniew znany i nieznany. Z Otchani Wie kw", R. 49:1983, nr 1-2 Godlewski J.R., Odyniec W.: Pomorze Gdaskie. Koncepcje obrony i militarnego wykorzystania od wieku XIII do roku 1939. Warszawa 1986. Gueruin B.: Zamki w Polsce. Warszawa 1984.

Milewski J.: Szlakiem Jana Sobieskiego po Ziemi Kociewskiej. Starogard Gdaski 1983. Odyniec W., Ostrowski K.: Sobieski na Pomorzu. Gdask 1983. Odyniec W., Wsierski J.: Gniew dawny i wspczesny. Gdask 1966. Pachoski J. : Genera Jan Henryk Dbrowski 1755-1818 . War szawa 1981. Podhorodecki L.: Wazowie w Polsce. Warszawa 1985. Schultz W.: 675 Jahre Stadt Mew an der Weichsel 1297-1972, Dusseldorf 1972. Strzelecka I. : Gniew. Wrocaw 1982. Strzelecka L: Zamek krzyacki w Gniewie. Dokumentacja histo ryczna P.K.Z. Oddzia w Gdasku. Gdask 1962. Studia Programowe: Zamek i Paacyk Myliwski Gniew. Gdask 1975.

CO TO JEST MAA OJCZYZNATo jest przeszo i tradycjo - wszystko to, co si zoyo na jej obecny ksztat jaki zastalimy i w jakim obecnie yjemy. Nie ma takiego miejsca, ktre by nie byo wiadkiem jej przeszoci i ktre by nie byo przesiknie te jej tradycjq. Przeszo jest obecna w przyrodzie, we wszystkim, co stworzyli i zbudowali nasi poprzednicy. Obecna jest w pamici ludzi, w dokumentach, w zachowanych odrbnociach lokalnych i obyczajach. yje te w czym nieu chwytnym a bliskim: w specyficznych pejzaach, zachodach soca, dwikach i zapachach wieczoru, nocy i poudnia...

24

KMR

MAREK LIWA

Piotr z NowegoPiotr z Nowego to najstarszy syn komesa wicy (witosawa), wojewody gdaskiego po 1286 roku, brat Jaka ze Sawna i Wawrzyca z Darowa. Rodzina wicw, naleca obok r o d u Wyszelicw do najbardziej wpywowych na Pomorzu Gdaskim przeomu XIII i XIV wieku, wywodzia si z ziemi supskiej. wic senior, przed otrzymaniem palacji gdaskiej, by m.in. kasztelanem supskim. Nalea do osb z najcilejszego otoczenia ksicia Pomorza Gdaskiego, Mciwoja II (znanego take pod imionami Mszczuj i Mestwin). Po jego mierci i przejciu Pomorza, zgodnie z ukadem w Kpnie (1282), pod zwierzchnic two ksicia wielkopolskiego, Przemyla II, zamordowanego wkrtce p o t e m w