8
NR 1/2013 DWUTYGODNIK - WYDANIE BEZPŁATNE 7 STYCZNIA 2013 NAKŁAD 2 TYS. EGZ. 4 9 Budżet NIE dla kolesiów! str. str. Felieton: Nowy rok daje nam nowe szanse... KURIER GRYFICKI Biogazownia w Strzykocinie Największa Inwestycja POWSTANIE 100 MIEJSC PRACY! w Gryficach NIE

Kurier Gryficki nr7

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Kurier Gryficki nr7

Citation preview

NR 1/2013DWUTYGODNIK - WYDANIE BEZPŁATNE 7 STYCZNIA 2013NAKŁAD 2 TYS. EGZ.

4 9Budżet NIE dlakolesiów! str. str.

Felieton: Nowy rok daje nam nowe szanse...

KURIER GRYFICKI

Biogazownia w Strzykocinie

Największa Inwestycja

POWSTANIE 100

MIEJSC PRACY!

w Gryficach

NIE

FELIETON

Pewnie połowa z nas kolejny raz

obieca sobie, że rzuci palenie, że

w końcu zacznie oszczędzać np. na

wymarzone wakacje, czy też

poświęci więcej czasu bliskim,

rodzinie. Jak wiemy z autopsji

bardzo ciężko jest realizować tego

typu postanowienia. Zawsze

znajdzie się coś lub ktoś, kto

zaburzy rytm i zniweczy nasze plany. Ja za cel stawiam sobie

dążenie do postawionych celów. W Nowym Roku będę

dokładać wszelkich sił,aby realizować swój życiowy plan.

Mimo, że czasem trudno jest osiągnąć zamierzone cele,

a niektóre z nich wydają się być wręcz nieosiągalne, to trzeba

uruchomić w sobie system samozaparcia i na swój sposób

przetłumaczyć sobie, że nie ma rzeczy nieosiągalnych, że

wszystko jest dla ludzi i skoro ktoś może, to dlaczego nie ja?

W życiu każdego z nas przychodzi czas, gdy zdajemy sobie

sprawę jak wiele okazji nie wykorzystaliśmy, ile szans nam

danych zmarnowaliśmy i co nas ominęło, bo baliśmy się

wskoczyć „ na głęboką wodę”. Koniec roku to dla wielu

z nas okres reeksji. Reeksji nad ostatnim rokiem, nad

całym życiem. Każdy z nas powinien ten czas wykorzystać

maksymalnie i w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Mimo, że wielu z nas życie nie rozpieszcza, że są wśród nas

ludzie, którzy na co dzień walczą z wieloma problemami,

z chorobą czy innymi osobistymi tragediami, to jednak

mają siłę, by żyć, by walczyć o swoje dobro, o lepsze jutro

i z nadzieją spoglądają na nadchodzący Nowy Rok.

Sylwester to, oprócz szampana, balu i fajerwerków, pewien

rodzaj inauguracji. To jakbyśmy zdali egzamin do następnej

klasy. Mimo, że chyba każdy z nas miał trudności ze

sprawdzianami i klasówkami w ciągu całego roku, to

daliśmy radę i przechodzimy o poziom wyżej. Nie warto

pamiętać tych trudności i tego, co było złe. Aby lepiej

przeżyć kolejny- Nowy Rok, lepiej wspominać sukcesy-

nawet te malutkie, wspominać ludzi, których spotkaliśmy

na swojej drodze, a którzy wnieśli coś dobrego do naszego

życia. Warto zapisać w pamięci sytuacje, które wzbudziły

w nas wzruszenie, czy te, po których mieliśmy „motylki

w brzuchu”, a jeszcze lepiej te, które malowały uśmiech na

naszych twarzach. Żyjąc w pozytywnym nastawieniu

pomagamy szczęściu odnaleźć nas samych. Nic nie napędza

nas lepiej do działania jak pozytywne nastawienie i próba

znalezienia nawet w najgorszej sytuacji iskierki nadziei,

iskierki jakiegoś maleńkiego pozytywu.

Nie wiem jak Wy, ale ja będę starać się konsekwentnie

realizować swoje cele, postanowienia i obietnice i choć życie

nikogo z nas nie głaszcze i ten nowy 2013 rok będzie

kolejnym, ciężkim egzaminem to będę pamiętać, że to ludzie

wyznaczają granice, więc i ludzie są w stanie je przekraczać.

Wszystkim życzę SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2013 ROKU.

Joanna ButyńskaRedaktor naczelny

ADRES REDAKCJI :Ul. Pocztowa 5 72-300 [email protected]

REDAKTOR NACZELNA:Joanna Butyń[email protected]. 881 071 404

DZIAŁ REKLAMY :[email protected]. 881 071 405

WYDAWCA: RIPOSTAUl. Pocztowa 5, 72-300 GryficeNIP: 857-184-78-05, Regon: 321280123Tel. 501 319 011mail: [email protected]

Święta, święta i po świętach.. Bożonarodzeniowy okres przestroił chyba każdego z nas na tzw „tryb leniwy”. Niestety błoga sielanka przy bogato zastawionych stołach i „nicnierobienie” się skończyło. Czas powrócić do codzienności i zakasać rękawy do pracy, a przede wszystkim postawić sobie nowe cele, ambitne wyzwania, czyli złożyć postanowienia noworoczne.

Nowy rok daje nam nowe szanse...

Nawiązując do uchwalonego budżetu na 2013 rok i wystąpienia radnego Stanisława Błysza, że w Zakładzie Gospodarki Komunalnej będą z tego tytułu zwolnienia. Otóż chcę zdementować te nieprawdziwe słowa. Wystarczy spojrzeć na budżet w rubryce dotyczącej wynagrodzeń, gdzie proponowana kwota wg projektu pana Burmistrza została utrzymana w takiej samej wysokości. Jest nadużyciem mówienie, że z powodu nowego budżetu muszą być zwolnienia pracowników. Pieniędzy z ZGK jest dużo, tylko są, według mnie marnotrawione.

Pytam, po co jest trzech dyrektorów skoro mamy uszczuplenia z zakresu działalności zakładu (zamknięcie składowiska śmieci, od lipca zakład nie będzie odbierał nieczystości stałych, dodatkowo opłacane SA noclegi w Domu Pracy Twórczej jednemu z dyrektorów).

Dyrektorzy posiadają umowy na użytkowanie samochodów prywatnych do celów służbowych, a obok tego dysponują osobowym samochodem służbowym. Mówienie więc o zubożeniu środków finansowych w ZGK jest zabiegiem czysto propagandowym bądź obawą o własne, nie małe apanaże. Jeszcze raz pytam, na co dyrektorzy ZGK przeznaczą pieniądze

zaoszczędzone na zwolnionych w II półroczu pracowników? Czy były to uzasadnione zwolnienia? W świetle przykładu zwolnienia pracownika ZGK dyscyplinarnie mam co do tego wątpliwości. Tenże pracownik odwołała się do Sądu Pracy i tam na rozprawie zawarto ugodę, w efekcie której zmieniono warunki zwolnienia z dyscyplinarnego na zwolnienie za porozumieniem stron i wypłatę odszkodowania w wysokości 2,5 razy miesięcznego wynagrodzenia. Podobnie może być z innymi pracownikami. Tylko kto za to zapłaci? Mam nasuwającą się myśl, że gdyby była to prywatna firma i właściciel by te odszkodowania płacił z własnych pieniędzy, to takich nieprawidłowości by nie było. A tak zapłacimy my, mieszkańcy gminy Gryfice. Niedawno dowiedziałem się, że została przyjęta do pracy w Urzędzie Miasta pani pochodząca ze Stargardu Szczecińskiego. Znowu nasuwa się pytanie: czy w gminie Gryfice nie ma odpowiednio wykształconych bezrobotnych o wysokich kwalifikacjach. Jest to kolejny przykład załatwiania pracy dla osób z innego terenu, tak jak gdyby w gminie nie było wysokiego bezrobocia. Czy tacy ludzie utożsamiają się z naszą ,,Małą Ojczyzną”?

Panie Przewodniczący, Panie i Panowie Radni, Panie Burmistrzu, Szanowni Zebrani

Podpisał: Radny Janusz Kaczmarek

Gryfice, dn. 31 grudnia

Życzenia Noworoczne

Wszystkim mieszkańcom powiatu gryfickiego, życzę radosnego i szczęśliwego Nowego Roku. Niech rok 2013

będzie tym, w którym spełnią się Wasze najśmielsze marzenia. Niech będzie pełen radości i optymizmu,

którymi warto się dzielić i niech przyniesie wszystkim Państwu nadzieję, bez której nie da się żyć.

Konstanty Tomasz OświęcimskiPose³ na Sejm RP

14 AKTUALNOŚCI 3SPORT

Kurier Gryficki

W Gryficach powstanie 100 miejsc pracyW Gryficach prywatny inwestor zainwestuje 30 milionów złotych. Powstanie nowoczesny ośrodek rehabilitacyjno-opiekuńczy. Dziś w Starostwie Powiatowym w Gryficach podpisano w tej sprawie list intencyjny pomiędzy Starostą Kazimierzem Saciem, przedstawicielem inwestora Witoldem Jabłońskim z firmy Mediproject i przed-stawicielem burmistrza Gryfic Waldemarem Wawrzyniakiem.

Inwestycja powstanie w Rzęskowie na terenach, które kilka lat temu gmina przekazała powiatowi. Inwestor zobowiązał się do stworzenia ponad stu miejsc pracy. Oferta będzie skierowana do pielęgniarek i pracowników opieki medycznej. Mediproject budowę rozpocznie w lutym, a zakończy na początku listopada przyszłego roku. Będzie to największa inwestycja od kilkudziesięciu lat w Gryficach.

OGROMNA SZANSA DLA GRYFIC!!!

Powstanie 100 nowych miejsc pracy. Ma to być największa inwestycja w historii Powiatu Gryfickiego. Dnia 20 grudnia 2012r. w siedzibie Starostwa Powiatowego w Gryficach został podpisany List Intencyjny, którego sygnatariuszami są:

Firma Mediproject Sp.z o.o - reprezentowana przez prezesa- Pana Michała Krogulca oraz pełnomocnika firmy- Pana Witolda Jabłońskiego,

Starostwo Powiatowe w Gryficach reprezentowane przez Starostę- Pana Kazimierza Sacia,

Gmina Gryfice – reprezentowana przez Zastępcę Burmistrza Gryfic- Pana Waldemara Wawrzyniaka.

W konferencji uczestniczył również prezes firmy ESPOL Warszawa – Pan Tomasz Paciorek. Według treści listu, firma Mediproject Sp. z o. o. zbuduje w Gryficach Niepubliczny Zakład Opiekuńczo- Leczniczy. Lista korzyści płynących z takiego przedsięwzięcia jest bardzo długa. Powstaną nowe miejsca pracy oraz odciążony finansowo zostanie istniejący już szpital w Gryficach - to tylko niektóre z długiej listy pozytywów. Najistotniejsze wydaje się, że cała inwestycja, realizowana będzie we współpracy z inwestorami i firmami działającymi na naszym lokalnym rynku. Koszt przedsięwzięcia to ok. 29.000.000 zł – co oznacza,

że będzie to największa od kilkunastu lat inwestycja prywatna, realizowana w naszym regionie. Przysło-wiowe „wbicie łopaty” planowane jest na styczeń/luty 2013r., natomiast zakończenie prac przewiduje się na początek października 2013r. Sygnatariusze Listu deklarują zgodną współpracę poprzez:

współdziałanie przy tworzeniu nowych, kilku-dziesięciu miejsc pracy - co ważne, deklarują zatrudnienie dla mieszkańców Powiatu Gryfickiego;

aktywną walkę z bezrobociem na terenie Gminy i Powiatu;

wsparcie dla lokalnych podmiotów gospodarczych przy realizacji inwestycji – co oznacza, że w celu realizacji inwestycji wykorzystany zostanie lokalny potencjał czyt. firmy z siedzibą na terenie Powiatu Gryfickiego;

współpracę przy formalnych uzgodnieniach; wykorzystanie lokalnego potencjału; podniesienie atrakcyjności Powiatu Gryfickiego,

z naciskiem na Gminę Gryfice, zarówno w sferze medycznej, biznesowej i turystycznej.

współpracę z SPZZOZ w Gryficach – wspólnie i jednogłośnie potwierdzają chęć współpracy z działającym przy gryfickim szpitalu odziałem rehabilitacyjnym, oraz jak twierdzą nie będą konkurencją dla w/w, a będą uzupełniać się wzajemnie świadcząc usługi na wysokim poziomie i działając przede wszystkim z korzyścią dla pacjentów.

ZARZĄD POWIATU GRYFICKIEGO

Szczegółowość wykazu dostępna jest na tablicy ogłoszeń tut. Starostwa oraz na stronie internetowej www.gryfice.pl oraz http://spow.gryfice.ibip.pl

informuję, że w dniu 20 grudnia 2012 r. w siedzibie tut. Starostwa został wywieszony na okres 21 dni wykaz nieruchomości lokalowej stanowiącej własność Powiatu Gryfickiego położonej przy ul. Wałowej w Gryficach w budynku po byłym Studium Nauczycielskim usytuowanym na działce nr 46/1, obręb nr 5 miasta Gryfice, przeznaczonej do najmu w drodze bezprzetargowej.

Starosta Gryficki pozyskał strategicznego inwestora.

Dużo emocji, zabawy i piłka nożna na wysokim poziomie – tak z pewnością można w skrócie opisać to, co działo się wczoraj w Hali Sportowej Szkoły Podstawowej nr 3 w G r y fi c a c h . S w o j e p i e r w s z e z a w o d y z o k a z j i Mikołajkowego turnieju piłki nożnej, rozegrali młodzi adepci szkółki piłkarskiej MKS Sparta Gryfice. W zawodach wzięło udział łącznie ok. 30 młodych zawodników w wieku 5 – 7 lat trenujących, na co dzień w szkółce piłkarskiej pod okiem trenerów Kamila Maślankiewicza i Mariusza Dąbrowskiego. Chłopcy zostali podzieleni na 4 wyrównane zespoły o nazwach Puma Team, Manchester City, F.C. Barcelona i Polska. Każdy mecz trwał 2 x 5 minut, a zespoły grały systemem "każdy z każdym". W zawody czynnie włączyli się rodzice, którzy opiekowali się poszczególnymi zespołami w trakcie sportowej rywalizacji. Od samego początku emocje udzielały się wszystkim licznie tego dnia zgromadzonym rodzicom oraz bliskim młodych piłkarzy. Atmosfera w czasie kilku godzin turnieju była bardzo

gorąca. Dzieci wykazały dużo entuzjazmu, a rodzice z trybun głośno dopingowali małych piłkarzy. Dziś, mimo, że jest przedświąteczna gorączka nie mogłem odmówić wnukowi i nie przyjść na jego pierwszy turniej – mówi dziadek jednego z młodych piłkarzy. Takie turnieje są okazją do integracji młodych zawodników, trenerów, licznie przybyłych rodziców oraz kapitalną promocją dziecięcej piłki nożnej - tłumaczy Prezes MKS Sparta Gryfice Grzegorz Staszczyk. Uroczystej dekoracji dokonali trenerzy wraz z zaproszonym tego dnia na turniej zawodnikiem Pogoni Szczecin a wychowankiem MKS Sparta Gryfice Kamilem Zielińskim. Wszyscy otrzymali pamiątkowe medale i dyplomy, dzięki temu każdy zespół mógł czuć się zwycięzcą. Były też pyszne pączki i napoje, za co gorąco dziękujemy sponsorom.

Składy drużyn:

Puma TeamOlaf Witaszek, Jakub Boruk, Jakub Więckowski, Adrian Fijałkowski, Dominik Grochowicz, Kacper Artiuch.

Manchester CityJakub Balach, Igor Ostaszewski, Wojciech Jackowiak, Bartłomiej Bogdanowski, Łukasz Siemaszko.

F.C.BarcelonaJakub Janicki, Wojciech Bojówka, Mateusz Rylik, Wiktor Kwiatkowski, Marcel Koziorowski, Michał Ratkuń.

PolskaPiotr Aleksiuk, Antek Szura, Paweł Górski, Paweł Nadolski, Miłosz Bakalarski. (luk)

I Mikołajkowy turniej młodej Sparty

Reprezentant Polski Grzegorz Krychowiak z wizytą u Starosty Kaziemiarza SaciaW przerwie międzyświątecznej na zaproszenie Starosty Powiatu Gryfickiego jego gabinet odwiedził laureat „Gryfickiej Regi 2011" w kategorii AMBASADOR POWIATU Grzegorz Krychowiak. Ze względu na obowiązki piłkarskie Pan Grzegorz nie mógł uczestniczyć w uroczystości wręczania statuetek. Grzegorz Krychowiak pochodzi z Mrzeżyna, gdzie stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki jako mały chłopiec . Nikt nie spodziewał się, że jego piłkarska przygoda potoczy się w takim kierunku. Jako 16- latek wyjechał do Francji, obecnie występuje w Ligue1 reprezentując barwy Stade Remis. Jest także Reprezentantem Polski w drużynie Waldemara Fornalika. Grzegorz Krychowiak uczestnicząc w spotkaniu odpowiadał na liczne pytania Starosty dotyczące piłki zawodowej, i nie tylko. Pytania dotyczyły życia prywatnego, kariery zawodowej, jak i reprezentacji Polski od tzw. kuchni. Po ponad godzinnym spotkaniu Starosta Kazimierz Sać uhonorował swojego gościa najwyższym odznaczeniem powiatu gryfickiego, czyli złotym Gryfem. Widać było u Reprezentanta Polski wielkie zaskoczenie, a zarazem wzruszenie tym faktem. Nie był to koniec niespodzianek wtym spotkaniu. Grzegorz Krychowiak nie chcąc być dłużnym wobec Pana Starosty wręczył koszulkę swojej

klubowej drużyny Stade Remis. Ku zdziwieniu zebranych koszulka okazała się wyjątkowa ze względu na fakt, iż posiadała nr 1 na plecach oraz nazwisko Sać. Jak zaznaczył piłkarz koszulka jest identyczna z tą, w jakich grają swoje mecze ligowe. Na zakończenie spotkania Starosta życzył młodemu piłkarzowi, aby w niedalekiej przyszłości został liderem naszej kadry i poprowadził Polską reprezentację do finałów Mistrzostw Świata w Brazylii, które odbędą się w 2016 roku.

Kurier Gryficki

Red

Kurier Gryficki

4 13AKTUALNOŚCI ONI TEGO NIE POWIEDZIELI

Kurier Gryficki

Zarząd Powiatu Gryfickiegoinformuje, że w dniu 28 grudnia 2012 r. w siedzibie tut. Starostwa

został wywieszony na okres 21 dni wykaz nieruchomości gruntowych stanowiących własność Powiatu Gryfickiego,

położonych w obrębie Rzęskowo, gm. Gryfice, przeznaczonych do sprzedaży w drodze przetargu.

Szczegółowość wykazu dostępna jest na tablicy ogłoszeń tut. Starostwa oraz na stronie internetowej www.gryfice.pl oraz http://spow.gryfice.ibip.pl

Radni z „Razem dla Przyszłości” obcięli pieniądze na niepotrzebne etaty dla „kolegów Szczygła”.

Budżet NIE dla kolesiów!

,Albo pójdę na

zwolnienie, by nie stracić kasy...

Prać, tylko potej...no...Wigilii, żeby nie było, że w święta

Szefunciu prać?

nu nu nu Romuś

...będzie rózga

zamiast prezentu...

ale, grzeczny byłem...raz, czy

dwa ząbków nie umyłem, może

kilka razy skłamałem - ale w zamian

wierszyk powiem...to, jak?

Grześ, słuchaj i ucz się synu! Ucz!

Krzysiek! Wiem, co gadam…Przez

te lata nauczyłem się jednego -

z koalicjantem należy postępować

wg przepisów na niektórych butelkach.

Przed użyciem wstrząsnąć.

Patrz Romku tutaj się włącza mikrofon jak będziesz

chciał coś powiedzieć, ale tylko źle na Starostę.

Jak tylko źle to sam gadaj,

mi już się pomysły wyczerpały.

Mieszkańcy Gryfic dowiadują się, że radni z Razem dla Przyszłości uchwalili budżet, który doprowadzi do zwolnień w jednostkach budżetowych miasta takich jak ZGK i TBS. Prawda jest jednak zupełnie inna. W Radzie po raz pierwszy w historii Gryfic po-jawiła się odpo-wiedzialna wię-kszość uczciwych ludzi, która nie kieruje się wła-snym interesem, a porządkowaniem „bagna” , k tóre stworzył i przez lata pielęgnował burmistrz Szczy-gieł. Budżet zapro-ponowany przez burmistrza zakładał kosmiczne wydatki na firmy zarządzane przez jego kolegów. Zmiany zapropo-nowane przez radnych mają na celu skończenie z obłudą. Burmistrz proponował, aby poszedł ogromny strumień pieniędzy podatników, częstokroć na fikcyjne usługi. Jak co roku. Według burmistrza , ZGK codziennie opróżnia kosze uliczne, a jego kosiarki co dwa tygodnie jeżdżą po publicznych trawnikach, (w tym po słynnym „torze rowerowym” ) co, jak sam zauważył radny Pietrzak, który najwyraźniej nie skonsultował swojej wypowiedzi ze Szczygłem, jest po prostu nie prawdą. Pietrzak na sesji skarżył się, że trawę na boiskach kosi się dwa razy w miesiącu. Czyżby więc dwukrotnie zawyżono cenę? Takich kwiatków w planowaniu wydatków przez burmistrza znalazłoby się dużo więcej. Nikt nie zastanawia się, co jest realnym problemem miasta i spółek miejskich. Według radnych z Razem dla Przyszłości są to fikcyjne etaty powstałe w tych firmach tylko po to, by „kupić” posłu-szeństwo polityczne. Największymi „zadymiarzami” są właśnie ci, dla których stworzono te sztuczne etaty. Jan Major radny „Ziemi Gryfickiej” palacz-konserwator w TBS,

czy Wiesław Malaca radny „Ziemi Gryfickiej” administrator w TBS oraz kolejny radny „Ziemi Gryfickiej” Stanisław Błysz, który w ZGK z „pracownika umysłowego” awan-sował na „mistrza ds.wod-kan” i dorobił się dochodów

rocznych na pozio-mie 50 tysięcy zło-tych. Nie dziwią zatem ostre, ale jednak prawdziwe słowa lidera klubu Razem dla Przy-szłości w radzie „Rozumiem, że jest panom smutno, że koryto wam się zmniejszyło. Pa-nowie mają świa-domość, że broniąc

propozycji Szczygła, bronią fikcji, dzięki której mają pracę, pozycje i pieniądze. No bo, jak inaczej ocenić ostatnie działania kadrowe w tych firmach. Powołanie na stanowisko prezesa TBS Zbigniewa Chabowskiego, obciąża dodatkowo ponad sto pięćdziesiąt tysięcy złotych rocznie budżet TBS. Choć wszyscy mieszkańcy wiedzą, że jest stanowiskiem zbędnym, gdyż nadal pracuje tam Tadeusz Wierzchowski, tyle że na stanowisku zastępcy. Ile natomiast kosztuje utrzymywanie kilku dyrektorów w ZGK? Czy nie lepiej byłoby zatrudnić w tych firmach młodych gryficzan, którzy skończyli studia i nie mogą znaleźć pracy? Który z radnych pracujących w ZGK może się poszczycić dyplomem ukończenia wyższej uczelni? W czym są lepsi od młodych ludzi poszukujących pracy?

I na sam koniec. Radni proponując zmiany w budżecie ZGK nie naruszyli budżetu na płace. Ten pozostaje w takiej samej formie jak go zaproponował Burmistrz Szczygieł. Może więc chodzi o to,by kosztem ludzi ciężko pracujących w tych firmach, zabezpieczyć wysokie pensje kolegów burmistrza Szczygła?

JB

Zarząd Powiatu Gryfickiegoinformuje, że w dniu 7 stycznia 2013 r. w siedzibie tut. Starostwa

został wywieszony na okres 21 dni wykaz nieruchomości stanowiących własność Powiatu Gryfickiego, położonych w obrębie

Rewal 2, gm. Rewal, przy ul. Klifowej, przeznaczonych do sprzedaży w drodze przetargu.

Szczegółowość wykazu dostępna jest na tablicy ogłoszeń tut. Starostwa oraz na stronie internetowej www.gryfice.pl oraz http://spow.gryfice.ibip.pl

512 KASZANA I BURAKI

WISIENKI NA TORCIE

FRASZKI I POWIASTKI ZNIKĄD...

Kurier Gryficki

Gryficki antyhamulcowy

O MĘŻU

TrudnoTolerować męża

Który maW kieszeni węża.

O ROZUMACH

Może te rozumyWszystkie kiedyś zjem…Dziś jeszcze wolę pytaćNiż udawać, że wiem.

O WALCE

W życiu o wszystkoWalczy zaciekle.Ciekawe jak się

Zachowa w piekle?

O OPORTUNISTACH

Oni, po prostu,Niewiele mogą

Więc brną przez życieNajkrótszą drogą.

Cdn. Andrzej SucholasKurier Gryficki

Gryficki antyhamulcowy

Mieliśmy zatrzęsienie imprez z lokalnymi politykami i urzędnikami w rolach głównych. Szczególnie ta (nie)przyjemność była odczuwalna podczas sesji gminnych i powiatowych. Szczególnie przypadło nam do gustu buraczane zachowanie jednego gościa z gryfickiego ZGK. Raz palnął, że jak mu się nie chce rozmawiać z mediami ( konkretnie o nas mu chodziło ) to nie będzie. Taki kozak! Proszę nie mylić z panem doktorem. Może Szczygieł bał mu się powiedzieć, że jak bierze grubą kasę to MUSI gadać z mediami.

Radny Major oburzył się gdy radny Kozak wywalił, że „koryto się kończy”, przecież radny Major jada tylko z talerzy i jeszcze mu się nie zdarzyło jeść z koryta…No, co w głowie to i na języku. Nie wiemy jakie studia skończył pan radny Major, ale metafora chyba z metanolem się mu miesza.

Plotki chodzą na mieście, że burmistrz Szczygieł się rozchorował. Złośliwcy gadają, że choroba się opłacała bo jak mu wredni radni przycięli pensję to ZUS na chorobowym mu nalicza jeszcze ze starej wyjątkowo wysokiej. My jednak w takie złośliwości nie wierzymy, przecież burmistrz na te kilka stów by się nie połakomił, przecież mówił, że dla Gryfic i gryficzan to on może nawet za darmo pracować…

Znaleźliśmy ostatnio ulotkę, którą wydał pan burmistrz Szczygieł a w której namawiał do konsultacji w sprawie śmieci.

Napisał w niej orędzie. Z patosem godnym Prezydenta RP, pod swoim ładnym zdjęciem, opowiadał, że dzięki nowej

ustawie śmieciowej „nasz kraj dołączył tym samym do europejskiego standardu zagospodarowania śmieci

komunalnych.” Później chwalił rząd „Zdaniem ustawodawcy każdy z nas będzie miał wkrótce szansę na nie zaśmiecony

krajobraz za oknem”..i tego typu wazeliniarskie slogany. Jednak ostatnio, może przez chorobę coś mu się pozmieniało i

oświadczył co następuję „W obliczu ryzyka znacznego spadku dochodów ludności, pogarszającej się sytuacji na rynku

pracy, eliminowanie zakładów komunalnych z gospodarki odpadami komunalnymi, wdrożenie tej ustawy w

planowanym terminie i w jej obecnej formie jest nie do zaakceptowania przez mieszkańców naszej Gminy” i wycofał się z

super reformy przybliżającej naszą gminę do „standardów europejskich”. Może ja też powinienem zaliczyć jakieś

chorobowe bo się trochę zgubiłem.

Zdzisław „delegacja” Matusewicz ostatnio ma same

problemy. Nie wyszła mu sprawa sądowa z

Ruszkowskim, wredny sąd wlepił mu dwa koła na

organizację charytatywną, przegrał z panią

Maciejewską, kolejne dwa koła, radni przycinają mu na

delegacjach a jeszcze wpadną na pomysł i przytną mu

pensję jak macherowi z Gryfic to co to wtedy będzie?

Może jakieś wsparcie od lojalnych wyborców?

Wolontariusze: Elżbieta Kopczyńska, Marta Kaszuba, Adrian Kordowicz i Paweł Szeterlak, działający w ramach projektu „Polskiej Cyfrowej Równych Szans – Latarnicy Polski Cyfrowej”, zakończyli trwający od lipca br. kurs obsługi komputera i Internetu dla osób 45+. Dzięki ich pracy, cierpliwości, umiejętnościom, a przede wszystkim bezinteresowności i szczerym chęciom, wiele starszych osób miało możliwość za darmo nauczyć się podstaw obsługi komputera i poruszania się po Internecie. Akcja bardzo pozytywna i godna promowania, a wolontariusze godni naśladowania. Wielki szacunek i oby więcej takich akcji.

W ostatnich dniach starego roku , młodych piłkarzy oraz kibiców piłki nożnej spotkała nie lada niespodzianka. W Mrzeżyńskim Centrum Sportu czekał na nich Grzegorz Krychowiak- członek reprezentacji Polski w piłce nożnej, zawodnik francuskiego klubu Stade Reims, pochodzący z Gryfic, a strzelający pierwsze gole w barwach Orła Mrzeżyno. Podczas spotkania rozegrany został mecz z udziałem najmłodszych miłośników tego sportu, którzy w barwach biało- czerwonych oddali się sportowej rywalizac j i , pod okiem reprezentanta Polski . Zwieńczeniem eventu było rozdanie autografów i możliwość zrobienia pamiątkowego zdjęcia ze sportowcem, z czego wszyscy obecni nie kryli zadowolenia. Grzegorzowi życzymy „połamania nóg” na murawie i kolejnego owocnego roku.

AKTUALNOŚCI

Radni Powiatu Gryfickiego stanęli na wysokości zadania - XXVI Sesja Rady Powiatu Gryfickiego IV kadencji.

Budżet Powiatu przeszedł jednogłośnieDnia 21 grudnia 2013, w Trzebiatowskim Urzę-dzie Miejskim obrado-wała Rada Powiatu Gry-fickiego. Była to XXVI sesja IV kadencji, sesja wyjątkowa, ponieważ uchwalony został budżet dla Powiatu Gryfickiego

na 2013 rok. Podczas obrad przewodniczącą Rady- Panią Renatę Teresę Korek wspierali zaproszeni, dostojni goście: Pan Konstanty Tomasz Oświęcimski - poseł na sejm RP, oraz Pan Artur Łącki – radny sejmiku wojewódzkiego woje-wództwa zachodniopomorskiego. Spotkanie przebiegło zgodnie z założonym planem, bez jakichkolwiek zgrzytów, czy niepotrzebnych starć radnych. Po wystąpieniu Starosty Gryfickiego Pana Kazimierza Sacia oraz Skarbnik Powiatu Pani Grażyny Obrębskiej – Starzec, przedstawiono stano-wisko Regionalnej Izby Obrachunkowej, która pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu na 2013r. dla Powiatu Gryfickiego. Uchwałę przegłosowano jednogłośnie i bez zbędnych dyskusji. Podjęto także uchwałę w sprawie uchwalenia wieloletniej prognozy finansowej Powiatu Gryfickiego na lata 2013 - 2021.

„Jeśli chodzi o poważne, odpowiedzialne decyzje (dotyczące Powiatu) , to nie ma czasu na spory i na kłótnie”- powiedział starosta Kazimierz Sać. I tak też się stało. Budżet został

uchwalony. W zgodzie i jednogłośnie. Starosta dodał też, że „ rok 2013 nie będzie taki zły, jak przewidują to prognozy finansowe […], bo o tym świadczą cyfry...”

Warto dodać, że podczas Sesji radny Marek Gołuchowski ciepłymi słowami wyróżnił i podziękował Dyr. Powia-towego Urzędu Pracy w Gryficach - Pani Beacie Smoleńskiej, za pomoc, działalność na rzecz walki z bezrobociem oraz życzył jeszcze lepszych efektów w nadchodzącym roku.

Kolejnym ważnym i budującym elementem sesji była deklaracja radnego Romana Łobożewicza, który stwierdził - „nie będę mącił umysłów naszych (..)”, na co głos zabrał radny Zbigniew Chabowski, mówiąc „ dokładnie nie mogę obiecać tego co Romek, ale dzisiaj mogę dodać, że do końca roku..” (w domyśle redakcji: „ do końca tego roku nie będę mącił..”). Dobra i taka deklaracja, zważywszy na ton i przebieg ostatnich sesji Rady Powiatu, podczas których nie brakowało ostrej wymiany zdań, świadczącej o braku porozumienia pomiędzy radnymi.

Sesja zakończyła się podsumowaniem ze strony Posła Oświęcimskiego i radnego sejmiku wojewódzkiego A. Łąckiego, którzy pochwalili sprawny i zgodny przebieg spotkania. Zaraz po sesji odbyło się spotkanie wigilijne, na którym nie brakowało serdecznych uścisków, życzeń oraz dzielenia się opłatkiem.

JB

Gryficka Rada Miasta uchwaliła nowy budżet miasta. Radni ograniczyli wydatki zaproponowane przez burmistrza o ponad dwa miliony złotych. Propozycje oszczędności zgłosili radni z klubu Razem dla Przyszłości, przeciwni byli zwolennicy burmistrza Szczygła. Debata była gorąca.

Skandaliczne zachowanie urzędnika na sesji budżetowej w GryficachPrzeciwny cięciom w TBS i ZGK byli radni Błysz i Malaca z Ziemi Gryfickiej, prywatnie pracownicy tych przedsiębiorstw. Błysz w swoim wystąpieniu pochylił się nad losem pracowników ZGK. Co wywołało szereg krytycznych komentarzy publi-czności gdyż radny nie występował wcześniej w obronie zwalnianych przez Radeckiego (p.o dyrektora ZGK, który za-stąpił na tym stanowisku dotychczasowego dyrektora Jacka Zdancewicza) wieloletnich pracowników firmy.

Radny Kozak z klubu Razem dla Przy-szłości w typowy dla siebie sposób skomen-tował to krótko – Rozumiem, że jest panom smutno, że koryto wam się zmniejszyło. Słowa te wywołały wzburzenie radnego Ziemi Gryfickiej Jana Majora, prywatnie pracownika TBS, który tłumaczył nie rozumiejąc najwyraźniej metafory, iż on nie jada z koryta a z talerzy.

Niezależnie od nastrojów i protestów radnych stanowiących zaplecze polityczne

burmistrza Szczygła, budżet został uchwa-lony. Znalazły się w nim nie tylko oszczę-dności ale również szereg nowych inwe-stycji. Do najważniejszych należy budowa wodociągu na ul. Wałowej, remont kościoła w Otoku, utwardzenie i zagospodarowanie terenu przy baszcie prochowej, wykonanie nowych placów zabaw, budowa drogi w Borzyszewie, modernzacja dróg na osiedlu XXX-lecia oraz budowa chodnika przy ulicy Reymonta.

Na koniec przewodniczący poinformował, iż uchwała dotycząca podziału na okręgi wyborcze zaproponowana przez klub radnych Razem dla Przyszłości i przyjęta przez Radę Miejską w Gryficach jest zgodna z prawem. Komisarz Wyborczy, który zapoznał się z treścią skarg uznał, że nie narusza ona prawa i jest obowiązująca. Protesty radnych klubu Ziemia Gryficka i PSL okazały się bezprzedmiotowe.

Na zakończenie sesji doszło do skandali-cznego zachowania jednego z urzędników

podległego burmistrzowi Gryfic. W wol-nych wnioskach mieszkańców Gryfic Redaktor Naczelna "Kuriera Gryfickiego" zaapelowała do burmistrza oraz kiero-wników jednostek mu podległych o prze-strzeganie prawa i udostępnianie informacji publicznej. Na co wstał zastępca dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej, pan Radecki i stwierdził: Jeżeli mi się nie chce odpowiadać to nie będę odpowiadał.

Przypomnijmy, że zgodnie z Ustawą Prawo Prasowe Rozdział 1 Art. 6, pkt. 2 mówi bardzo jednoznacznie „Organy państwo-we, przedsiębiorstwa (…) organizacje samorządowe (…) są odpowiedzialne do udzielania odpowiedzi.”, pkt 4 „Nie wolno utrudniać prasie zbierania materiałów krytycznych ani w inny sposób tłumić krytyki”.

Apelujemy do urzędników podlegających burmistrzowi Szczygłowi, by po prostu przestrzegali prawa…

Źródło: www.rega24.pl

6 11

Kurier GryfickiKurier Gryficki

W obliczu ryzyka znacznego spadku dochodów ludności, pogarszającej się sytuacji na rynku pracy, eliminowanie zakładów

komunalnych z gospodarki odpadami komunalnymi, wdrożenie tej ustawy w planowanym terminie i w jej obecnej formie

jest nie do zaakceptowania przez mieszkańców naszej Gminy – takie oświadczenie wygłosił niedawno pan burmistrz Gryfic

Andrzej Szczygieł i wycofał z porządku obrad projekty uchwał w sprawie gospodarki śmieciowej.

Prawo nie dotyczy Gryfic. Śmieci po „szczygłowemu”ym samym gmina Gryfice nie uchwaliła nowego

T„prawa śmieciowego” chociaż miała obowiązek

uczynić to do końca roku. Na sesji Szczygła nie było,

gdyż jest chory, więc te wszystkie dziwne ruchy wykonywał

za niego jego zastępca Wawrzyniak, odpowiedzialny za tą

sprawę w urzędzie. Wydaje się więc, że oświadczenie

burmistrza w sprawie ustawy śmieciowej jest tylko

potwierdzeniem jego choroby i niezdolności do pracy. Jak

inaczej można określić tekst zaprzeczającego logice

oświadczenia , który został opublikowany. To burmistrz

Szczygieł był jednym z założycieli i współorganizatorów

stowarzyszenia R XXI, którego głównym celem była budowa

zakładu przetwarzania odpadów komunalnych w Słajsinie.

To dzięki niemu gmina przez wiele lat wnosi składki

członkowskie i również w jego projekcie budżetu na 2013 r.

zaplanowano składki do R XXI. Przez cały czas swojego

uczestnictwa we władzach stowarzyszenia wiedział jak

mało kto, ile będzie kosztowała przeróbka odpadów w

Słajsinie. Wiedział ile będą musieli za to zapłacić mieszkańcy

a teraz "wybawca" oświadcza że "wzrost opłat za śmieci jest

nie do zaakceptowania". Jeszcze w 2009 r. wstrzymał prace

nad dostosowaniem wysypiska w Smolęcinie do nowych

ustawowych wymogów, pomimo że posiadał kompletną

dokumentację techniczną , za którą zapłacił z kasy gminy

ponad 180.000 zł. W trakcie XXVI sesji Rady Miejskiej w

Gryficach w dn. 23.11.2013 r. to Szczygieł zdjął z porządku

obrad projekt uchwały w sprawie regulaminu gospodarki

śmieciowej, która była kompletnie nieprzygotowana. Przed

ostatnią sesją Rady podczas prac komisji stałych

wiceburmistrz Wawrzyniak nie potrafił odpowiedzieć na

Dyrektorzy Zakładu Gospodarki Komunalnej, nowi specjaliści od porządków w firmie, zaprosili Bakalarskiego, pracownika firmy, a co ważniejsze radnego gminy, który wraz z całym klubem „Razem dla Przyszłości” zagłosował za ograniczeniem kosztów funkcjonowania zakładu w nowym budżecie gminy Gryfice. Na specjalnie zorganizowanym „sabacie zakładowym” przy wszystkich pracownikach firmy zrobili nad nim „sąd kapturowy”. Publicznie, przy wszystkich kolegach z załogi oskarżyli go o działanie na szkodę firmy, wyrzucili mu, że to właśnie przez niego będzie trzeba zwolnić ludzi z pracy. Takie informacje dotarły do nas dzięki ludziom, którzy nie boją się mówić co się dzieje w ZGK.

Sąd kapturowy w ZGK? Gdzie jest SOLIDARNOŚĆ?!!!

en swoisty spektakl przypominający czasy stalini-

Tzmu odbył się nad człowiekiem, który wypełniał swoje obowiązki, jako radny. Nie ma tu znaczenia, że

jest chroniony immunitetem za decyzje, które podejmuje będąc właśnie radnym. Nie ma tu znaczenia, że jest działaczem związku zawodowego Solidarność. Nie ma tu znaczenia, że ludzie którzy go „publicznie zlinczowali” zostali „przywiezieni w teczce” i mają za cel jedynie wprowadzić porządek i dyscyplinę na modłę burmistrza Szczygła, jak za czasów stanu wojennego, gdy porządko-wano zakłady pracy z ludzi niewygodnych systemowi. To, co ma znaczenie to fakt, że takie zachowanie jest sprzeczne z wszelkimi zasadami etyki pracy, wolności słowa i poglądów i jest kolejną próbą zastraszania ludzi, którzy myślą inaczej niż dominujący w Gryficach system podległości jednej, właściwej opcji politycznej.

Przypomnijmy, w sierpniu ubiegłego roku wielu ludzi straciło pracę w ZGK. Podzielili ten sam los, co ich ówczesny przełożony Jacek Zdancewicz. Zapłacili nie za to, że źle pracowali, ale za to, że byli kojarzeni z byłym dyrektorem. Czy ktoś z obecnych radnych i również pracowników ZGK, pochylił się nad ich losem? Czy pan Błysz, który dzisiaj stoi za nowymi „sprzątaczami” z kierownictwa ZGK zapytał się publicznie dlaczego ci ludzie zostali zwolnieni? Czy działacze legendarnego związku zawodowego

„Solidarność” protestowali przeciw takiemu postępowaniu? Czy gryficka Solidarność nadal służy ludziom, pracowni-kom firmy czy „chodzi na pasku” burmistrza Szczygła i jego „sprzątacza” ze Szczecina, dla którego los mieszkańców Gryfic jest tyle samo ważny, co wczorajsze śniadanie, które zjadł w opłacanym przez burmistrza Domu Pracy Twórczej.

Jeżeli jednak już ktoś ma zostać zwolniony z Zakładu Gospodarki Komunalnej to dlaczego nie specjaliści z Ziemi Gryfickiej? Dlaczego zwalnia się ludzi, którzy ciężko pracują po to, by za tysiąc złotych wyżywić rodzinę, a nikt się nie zastanowi, co tam robią tacy panowie, jak Błysz. Czy skończyli wyższe studia? Mają specjalne uprawnienia? Umiejętności? A może są po prostu lojalnymi funkcjonariu-szami burmistrza Szczygła i dzięki temu otrzymują dietę bliską jednej pensji pracownika ZGK i dobre pensje w firmie? Gdzie jest prawdziwa „Solidarność”?!!!

amy nadzieję, że nowi „sprzątacze” w ZGK

Mprzekroczyli już granicę przyzwoitości. Posunęli się o jeden krok za daleko…Apelujemy do

radnych miasta Gryfice, by stanęli w obronie prawa i porządku. Apelujemy do radnych miasta by obronili prawa do wolności przekonań. Apelujemy do związków zawodowych, by zajęły się obroną praw pracowniczych, a nie wysługiwaniem się władzy…

Joanna Butyńska

AKTUALNOŚCI

Planowany termin zakończenia budowy ośrodka to październik 2013 r. Data bardzo ambitna i tradycyjnie budząca kontrowersje. Jednak przewidując „najczarniejszy” scenariusz oraz biorąc pod uwagę ewentualne (nawet długie) „poślizgi” dotyczące terminu zakończenia prac budowlanych - szala korzyści dla wszystkich mieszkańców Powiatu Gryfickiego zdecydowanie przeważy nad „nieprzewidzianymi” komplikacjami, które mają prawo zaistnieć przy tak olbrzymich inwestycjach. Osobiście liczę na to, że wszystko pójdzie zgodnie z planem.

Mój komentarz opieram o już realizowaną inwestycję, jaką jest Hala sportowo-widowiskowa przy Gimnazjum nr 1 w Gryficach (jedna z większych inwestycji Powiatu Gryfickiego ostatnich lat). Mimo że „przeterminowana” w kwestii terminu oddania do użytku, przyniesie ogromne korzyści dla mieszkańców Gryfic – począwszy od nacisku na rozwój i propagowanie sportu, po podniesienie atrakcyjności turystycznej, inwestycyjnej, a także, co najważniejsze - stworzenie nowych miejsc pracy. Zauważmy cel jaki zostanie osiągnięty oraz wykażmy się cierpliwością zamiast KRYTYKOWAĆ i obrzucać przysłowiowymi jajami za ponad roczny poślizg. W porównaniu do dziesiątek lat, w jakich Hala będzie służyć nam, naszym dzieciom, wnukom i prawnukom to naprawdę niewiele ! Przy tak dużych inwestycjach zdarzają się różne niespodzianki, często niezależne od inwestorów. A przeciwnicy Starosty, w wręcz dziecinny sposób, poprzez szkalowanie jego osoby i krytykowanie wszystkich jego inwestycji, starają się zagłuszyć pozytywne strony tego projektu .

Promując nową inwestycję, która jest dla Gryfic OGROMNĄ szansą w każdej sferze, a dla dziesiątek mieszkańców jedyną szansą na zmianę statusu z „bezrobotny” na „ zatrudniony” - p r z e k a z u j e m y W a m D O B R Ą W I A D O M O Ś Ć n a nadchodzący Nowy 2013 Rok i namawiamy, aby nie doszukiwać się negatywów i nie czyhać na ewentualne potknięcia inwestorów. Działając w ten sposób, działamy na własną szkodę. Zamiast tego czekajmy z cierpliwością na „ogłoszenie o naborze do pracy” , które z pewnością ukaże się w końcowym etapie realizacji zadania, a które niejednemu z nas da szansę na lepsze życie. Starajmy się promować, wspierać i być wdzięcznym Inwestorom za to, że chcą zainwestować kwotę ok. 29 mln złotych właśnie na terenie Gryfic, a władzom za efektywne zarządzanie Powiatem Gryfickim i wszelkie działania, które przyczyniły się do obecnego stanu rzeczy – czyt. zarejestrowane przez nas podpisanie Listu Intencyjnego, co jest „papierowym wbiciem łopaty”.

Nauczmy się doceniać to, jakie możliwości dają nam wszelkie nowe inwestycje realizowane, bądź planowane, na terenie naszego powiatu, miasta czy wsi. Nie narzekajmy, bo przecież miasto, Gmina, Powiat cały czas rozwijają się dając nam nowe możliwości i podwyższając standardy życia dla nas wszystkich. Uczmy się z pokorą doceniać to, co się dla nas robi.

O postępach dot. nowej inwestycji - budowy Niepubli-cznego Zakładu Opiekuńczo Leczniczego - będziemy informować Państwa na bieżąco.

Wieść o nowej inwestycji w Gryficach powinna wzbudzać pozytywne emocje, a jednak...

Obserwując spotkanie, na którym podpisano LIST INTENCYJNY ws. nowej inwestycji dla Gryfic (koncepcja wybudowania Niepublicznego Zakładu Opiekuńczo Leczniczego) zaczęłam się zastanawiać kiedy Ci, którzy w żaden sposób nie przyłożyli się do czegokolwiek konstruktywnego w naszym mieście, zaczną podburzać społeczeństwo i krytykować „coś nowego”, a może raczej coś „ saciowego” (wystarczyło, że Starosta Sać przyłożył do tego rękę i podpisał List Intencyjny, więc jest „jakby Saciowe”). I nieważne, czy przyniesie korzyści dla ludzi i że w znacznym stopniu wzmocni rynek pracy – i tak będzie „ be” czyli niedobre .

NASZE SPRAWY

Nie możesz się przebiæ ?Wrzuæ tutaj swoj¹ REKLAMĘ!!! Kurier Gryficki

KURIER trzebiatowskiNOWY dodatek do KURIERA GRYFICKIEGO już na rynku!

JB

10 7AKTUALNOŚCI

Kurier GryfickiKurier Gryficki

żadne pytanie dotyczące złożonych na sesję 6 uchwał

dotyczących gospodarki śmieciowej i już na komisjach

zadeklarował, że ze względu na niedopracowanie wycofa

uchwały z porządku obrad sesji. Przypomnieć należy że

Szczygieł w tym czasie przebywał na zwolnieniu lekarskim i

nie uczestniczył w pracach żadnej komisji stałej. Zachęcam

do zapoznania się z kalkulacją ceny która jest dowodem

kompletnej bezmyślności. To zwykła nieudolność a nie

troska o mieszkańców spowodowała że gmina Gryfice jest

jedną z nielicznych w województwie, ale i w Polsce w której

jeszcze nie zrobiono prawie nic w zakresie wprowadzenia w

życie nowej ustawy dotyczącej gospodarki odpadami.

Gmina może przyłączyć się do protestu przeciwko tak

znaczącym podwyżkom opłat z zagospodarowanie

odpadów komunalnych i jeśli się to powiedzie to skorzystać,

ale nie może to wstrzymywać prac nad ustawowymi

obowiązkami gminy. Czy przepisy tej ustawy nie

obowiązują burmistrza Gryfic?– Chciałabym zgłosić problem, który dotyczy utrudniania dostępu do informacji publicznej przez ZGK oraz UM. Moje wielokrotne próby kontaktowania się z dyr. Radeckim oraz dyr. Tyburskim kończą się odsyłaniem mnie do burmistrza. Otóż żartem powiem, że jak mam sprawę do księdza, to nie dzwonię do samego papieża. To, co robicie to jest w pewien sposób łamanie prawa ...

– Jeśli chodzi o drugą sprawę, to zaznaczam, że występuję jako mieszkanka Gryfic, jako osoba prywatna - nie redaktor gazety. Chciałabym prosić radnego Malacę o niewygła-szanie tego typu słów (tyczyło się wcześniejszej wypowiedzi Malacy z mównicy do radnego Kozaka : „ my, mieszkańcy doskonale pamiętamy, jak pan zarządzał szpitalem...”) w imieniu mieszkańców. Pan używa określenia my, mieszkańcy, natomiast mi za pana wstyd, bo ja jestem mieszkańcem i nie podzielam pańskiego zdania. My, mieszkańcy nie uważamy, żeby Kozak doprowadził szpital do ruiny, a pan chcąc wyrażać takie opinie, powinien mówić we własnym imieniu, a nie w imieniu mieszkańców... Znając środowisko pielęgniarskie i lekarskie mogę śmiało stwierdzić, że olbrzymie grono ludzi jest wdzięczna Kozakowi, że dzięki jego projektom i zarządzaniu szpitalem, wielu do dziś ma pracę i jemu to zawdzięcza oraz, że szpital do dziś dnia funkcjonuje.

Po mojej argumentacji Malaca przyznał, że być może źle się wyraził.. skoro tak, to na przyszłość z większą dokładnością powinien wyrażać swoje poglądy i nie wypowiadać się w cudzym imieniu, jak i było w tym przypadku, gdy szkalując Kozaka, nierzetelnie i nieetycznie asekurował się głosem mieszkańców... Po moim wystąpieniu, posypały się kontrargumenty. Radny Major oznajmił mi, że nie życzy sobie, abym pisała o nim w Kurierze. Na nic zdała się moja argumentacja, że jest on osobą publiczną i że prasa ma takie prawo. Radny widocznie wstydliwy jest, a i ceni sobie swoją prywatność- jak my wszyscy, jednak i nas brukowce nie oszczędzają. Wypowiedź zakończył dokładnie, jak podczas poprzedniej sesji – grożąc mi sądem.

Odpowiedziałam: Proszę nie grozić, tylko założyć mi sprawę w sądzie...

Po tym przewodniczący Tokarczyk, uświadomił Majora, że ten, jako radny jest osobą publiczną, a prasa ma takie prawa, by pisać o radnych...

Niezrozumiałe dla mnie jest ta cała zabawa w „bycie radnym”. Przecież to nie tylko pobieranie diet, szerokie kontakty niosące za sobą szerokie możliwości, ale przede wszystkim reprezentowanie mieszkańców, działalność dla dobra mieszkańców ale i PRZYZWOLENIE NA TO, ŻE MEDIA (MIESZKAŃCY ZA POŚREDNICTWEM MEDIÓW) PATRZĄ NA RĘCE, MAJĄ PRAWO DO WYRAŻANIA OPINII, POGLĄDÓW, OSĄDÓW - w jaki inny sposób mieszkańcy będą mieli szansę ocenić pracę radnego , skoro pragnie on być anonimowy?

Kolejnym było skandaliczne zachowanie z-cy Dyr. ZGK - Pana Radeckiego, który bez odrobiny kultury osobistej, a także w dalszym ciągu lekceważąc prawo (Ustawa Prawo Prasowe Rozdział 1 Art. 6, pkt. 2 mówi bardzo jedno-znacznie „Organy państwowe, przedsiębiorstwa (…) organizacje samorządowe (…) są odpowiedzialne do udzielania odpowiedzi”, pkt. 4 „Nie wolno utrudniać prasie zbierania materiałów krytycznych ani w inny sposób tłumić krytyki”) stwierdził: „że po prostu mu się nie chce ze mną rozmawiać ...”

Od pewnego czasu ZGK rządzi się własnymi prawami. Mało, że brak jakiejkolwiek informacji (co wcześniej sygnalizowała prasa) na temat Dyr. Radeckiego - czyste akta, brak informacji o jego dotychczasowym przebiegu kariery zawodowej itd., a także nieklarowny sposób powołania go na stanowisko, zatrudnienie ochrony w celu „pilnowania” terenu ZGK (po odwołaniu Zdancewicza) i wcześniej opisane ograniczenie dostępu do informacji i całkowity brak kontaktu z dyrektorami. ZGK przeistoczył się w jednostkę ściśle tajną, pilnie strzeżoną, a jego dyrektorzy, są niczym postacie „ incognito”. SKYFALL na Zielonej? Się okaże....

Ucinając podstawę do pomówień, mnożących się plotek i kłamstw OŚWIADCZAM, że w żaden sposób nie jestem spokrewniona z radnym Kozakiem, nie łączą mnie z nim szczególne więzy przyjaźni, ani żadne inne więzi. Jedynym argumentem do upomnienia radnego Malacy, było zirytowanie mnie przez „obelżywe” wypowiedzi na forum i co gorsza podpisanie się „ my mieszkańcy”. Czarne niech będzie czarne, a białe to białe i nawet radny na mównicy, mimo całej swej powagi i dostojeństwa, nie ma prawa wpychać kłamstw w usta mieszkańców. Czasy się zmieniły i nawet władza nie zmusi nas do „bezgranicznej podległości, bez prawa głosu i z zakazem myślenia”.

Jako redaktor naczelna Kuriera Gryfickiego, jako obserwator sesji RM oraz jako mieszkanka Gryfic, skorzystałam z możliwości zabrania głosu podczas sesji rady miejskiej.

Joanna Butyńska

Walczymy o prawdę, co jak się okazuje nie jest łatwe w Gryficach

NASZE SPRAWY

Źródło: www.rega24.pl

W czym tak naprawdę leży problem? Otóż ze stanowiska stowarzysze-nia wynika, iż biogazow-nia powstaje w Strzykoci-nie, by, po prostu, zutyli-zować odchody świń. Ist-niejąca tam ferma trzody chlewnej na 2,5 tys. sztuk macior wciąż boryka się

z zagospodarowaniem dużej ilości gnojowicy, co negatywnie wpływa na stan środowiska sąsiadującego z fermą. Utylizacja gnojowicy w biogazowni umożliwiłaby uzyskanie pozytywnych opinii rolno-środowiskowych, a tym samym uzyskania pozwolenia z Ochrony Środowiska na dalsze funkcjonowanie fermy w Strzykocinie.

W wywiadzie z Wójtem Gminy Brojce, panem Stanisławem Gnosowskim, który ukazał się w Trzebiatowskiej Gazecie Regionalnej nr 22 z 7 grudnia 2012 roku padło stwierdzenie, że: „Powstało stowarzyszenie, które ma na celu blokowanie powstania tego przedsięwzięcia wedle zasady im w gminie gorzej, to dla stowarzyszenia lepiej.” Zarzut ten jest niepra-wdą i wypowiedź Wójta świadczy o jego niedoinformo-waniu i ignorancji. Z inicjatywy Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Brojeckiej zorganizowano w kwietniu 2012 roku spotkanie z mieszkańcami, władzą gminy, inwestorem i stowarzyszeniem. Na tym spotkaniu stowarzyszenie podniosło temat użycia odpadów poubojowych i kukurydzy w biogazowni Strzykocin, które mogą być użyte w procesie fermentacji metanowej zgodnie z decyzją wydaną przez Pana Wójta Stanisława Gnosowskiego.

Inwestor zapewniał, że będzie to biogazownia rolnicza, ale nie zgodził się na wykreślenie z decyzji zapisu o wyko-rzystaniu odpadów poubojowych (są to nienadające się do wykorzystania przez zakłady mięsne części zabitych zwierząt, których utylizacja kosztuje ok. 200 PLN za tonę).

O skali zagrożenia Wójt w wywiadzie nie wspomniał, a będzie to biogazownia o dwóch komorach fermenta-cyjnych i łącznej pojemności 7 200 m3. Na dobę będzie zużywać 120 m3 wsadu o wilgotności 90%, w skład którego będzie wchodziła gnojowica z fermy 30 m3, kiszonka z kukurydzy i na 20 m3 odpadów poubojowych. W ciągu miesiąca w komorze fermentacyjnej może być 600 m3 odpadów poubojowych. Bakterie metanowe, które wytwarzają biogaz z materii organicznej są bardzo wrażliwe na zmiany temperatury, antybiotyki, środki dezynfekcyjne. Jeżeli na fermie będą leczone zwierzęta i nieodpowiedzialny pracownik wprowadzi odchody od tych zwierząt do biogazowni to w ten sposób zabije bakterie metanowe i dalsza fermentacja ustanie. Komora fermentacyjna będzie

dużą „konserwą”, w której będzie zgromadzone ok. 4000 m3 biomasy. Biomasy tej, ze względu na zapach, żaden kontrahent nie przyjmie. Znajdzie się ona na polach właściciela fermy. Wtedy los mieszkańców Strzykocina i Brojc, ze względu na smród, będzie opłakany. Zagrożenie dotyczy również rzeki Mołstowej, w której zlewni będzie wylewana ta biomasa. Wójt Brojc w wyżej przywołanym wywiadzie stwierdził: „Załatwiono wszelkie formalności.” Jest pytanie, w jaki sposób „załatwiono” wszelki formalności, skoro mieszkańcy Strzykocina tak skutecznie zablokowali inwestycję, a eksperci Stowarzyszenia zaleźli tyle braków formalnych w dokumentacji.

Ideą biogazowni jest utylizacja świeżej gnojowicy z fermy trzody chlewnej na płynny nawóz o bardziej bezpiecznych parametrach i mniejszym fetorze, niż gnojowica. W ten sposób poprawiłby się stan środowiska przyrodniczego i zmniejszyłby się trudny do zniesienia smród świeżej gnojowicy nękający mieszkańców Strzykocina, a nawet Brojc. Gdyby się tak stało wszyscy byliby usatysfakcjono-wani: właściciel fermy trzody chlewnej, inwestor, władze gminy oraz mieszkańcy sąsiadujący z fermą. Tymczasem „kością niezgody” jest spór o to, aby inwestor zagwaranto-wał, że biogazownia będzie funkcjonowała w oparciu o gnojowicę i kiszonkę z kukurydzy z wyłączeniem odpadów przemysłu rolno-spożywczego. Społeczeństwo boi się odpadów poubojowych z rzeźni (tzw. „bacutilu”), które w ogromnych ilościach byłyby przywożone na teren gminy Brojce, nie tylko z różnych miejsc w Polsce, ale także z zagranicy.

Zapis o wykorzystaniu przez biogazownię odpadów przemysłu rolno-spożywczego (odpady poubo-jowe) widnieje w decyzji, pod którą podpisał się Wójt Stanisław Gnosowski. Sformułowanie „odpady przemysłu rolno-spożywczego” Pan Gnosowski interpretuje jako „zupki”- czyli zlewki, co jest absurdalne i świadczy o niewiedzy w tej kwestii i lekceważeniu poważnego problemu, bądź o umyślnym wprowadzaniu w błąd mieszkańców gminy. Niedoinformowanie społeczeństwa przez władze gminy, czyli brak konsultacji społecznych zaowocowało poważnym protestem mieszkańców Strzykocina.

Zebrano 68 podpisów przeciw budowie biogazowni Słowa Wójta Stanisława Gnosowskiego: „Bardzo sobie cenię pracę z ludźmi i dla ludzi.” (Cytat z wywiadu w Trzebiatowskiej Gazecie Regionalnej nr 22 z 7 grudnia 2012 roku). Słowa te, wobec powyższych faktów są pustą deklaracją odbiegającą od prawdy. Ludzie składając podpisy pod protestem dali wyraz swojej nieufności wobec władz gminy w obliczu zagrożenia, jakie widzą w biogazowni.

Biogazownia w Strzykocinie – planowana inwestycja w gminie Brojce, wokół której narosło wiele kontrowersji i sporów Czy budować? Jakie będą korzyści dla poszczególnych grup społecznych? A może zagrożeń dla mieszkańców? W jakim celu buduje się biogazownię? Członkowie stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Brojeckiej wzięli w obronę mieszkańców przeciw zagrożeniom wynikającym z promowanej przez Wójta Gnosowskiego inwestycji.

Brojce: Kontrowersyjne plany Wójta Gnosowskiego

Źródło: Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Brojeckiej

8 9WYBORY

Kurier GryfickiKurier Gryficki

Na łamach Kuriera Gryfickiego

przedstawiamy Państwu jedną

z kandydatek wyborów. Pani

Elżbieta Pilch ma 54 lata, męża

Wojciecha oraz troje dorosłych,

samodzielnych dzieci. Posiada

wykształcenie wyższe mgr inż.

zootechnik. Całe życie zajmowała

się rolnictwem we własnym

gospodarstwie. W Dargosławiu

mieszka od 20 lat. Impulsem do

działania w Samorządzie Pani

Elżbiety stała się postawa władz

gminy Brojce tylko pozornie zatroskanej dobrem

mieszkańców. Wiele obaw budzi gospodarka wodno-

kanalizacyjna, gospodarka odpadami i inwestycje

planowane na terenie gminy. Panią Elżbietę Pilch martwi

także sposób komunikowania się władz gminy ze

społeczeństwem, a raczej brak przepływu informacji oraz

konsultacji społecznych. Poniżej przedstawiamy niektóre

z punktów programu wyborczego:

Otwarta polityka władz gminy, czyli szybkie i skuteczne

informowanie społeczności o wszystkich działaniach w

Gminie

Otwarcie sesji gminnych dla szeroko zrozumiałych

dyskusji społecznych

Uregulowanie gospodarki wodno-ściekowej oraz

gospodarki odpadami w sposób jak najkorzystniejszy dla

gminy

Sprzyjanie przedsiębiorczości na zasadzie równości

wszystkich podmiotów, zarówno małych, jak i dużych,

bez klasyfikowaniu przyszłych inwestorów według

zasobności ich portfela

Bardziej aktywne poszukiwanie źródeł finansowania

naszej gminy ze środków unijnych

Integrowanie lokalnej społeczności poprzez organizo-

wanie częstych spotkań z mieszkańcami

Dbałość o rozwój szeroko rozumianej aktywności

młodzieży poprzez sport, zainteresowania i pasje, aby

wyciągnąć młodych ludzi z poczucia marazmu

i beznadziei

Już 20 stycznia 2013 roku dobędą się wybory uzupełniające w Gminie Brojce, które obejmować będą okręg wyborczy nr 7: Dargosław, Darżewo, Uniestowo, Łatno.

Wybory Uzupełniające w Brojcach, Elżbieta Pilch jedną z osób kandydujących

20 stycznia 2013 r. odbędą się w Brojcach wybory uzupełniające do Rady Gminy. Zamieszanie to, spowodowane jest deficytem w postaci jednego radnego/radnej, po odwołaniu ze stanowiska byłego radnego Jana Hermana.

Czarna owca rady brojeckiej - brzydka prawda o przyczynach ponownego głosowania...

Przypominamy, że pan Herman, ukrywał bardzo istotne info-rmacje (w 2004 r. karany za przestępstwo z art. 266 § 1 kk, oraz w 2006 r. karany za przestę-pstwo z art. 233 § 1 i 6 kk), które to bezdyskusyjnie eliminowały go jako kandydata do rady. Ponadto złożył ślubowanie oraz p o d p i s y w a ł d o k u m e n t y , u c h w a ł y , k t ó r y c h p r a w o -mocność dziś stoi pod znakiem

zapytania. Paradoksalnie w „radzie brojeckiej” Pan Jan piastował funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej, która to m.in. bada nieprawidłowości i sprawuje kontrolę nad pracą urzędu. Jak mówią „ pod latarnią najciemniej”

Jak dowiaduje s ię nasza redakcja w/w sprawie interweniował Wojewoda zachodniopomorski (pismo z dn. 21 września 2012 r.), który nakazał podjęcie uchwały ws. wygaśnięcia mandatu dla radnego Hermana, jak też się stało. Nas zastanawia stanowisko i brak stanowczej, a przede wszystkim natychmiastowej reakcji (sprawa wyjaśniana była przez 2 lata) pana wójta – Stanisława Gnosowskiego, oraz Przewodniczącego Rady – Pana Arkadiusza Witkowskiego, którzy to powinni mieć oczy i

uszy szeroko otwarte i nie dopuścić do zaistniałej sytuacji, która splamiła honor rady brojeckiej, a przede wszystkim naruszyła zaufanie mieszkańców.

Należy zastanowić się, czy kwota przeszło 15 tysięcy złotych, na którą składają się diety pobierane przez radnego Hermana przez blisko 8 lat, nie powinny zostać zwrócone i wykorzystane z korzyścią dla mieszkańców. Faktem jest, że funkcja, którą sprawował, sprawował bezprawnie, w związku z czym pobieranie wynagrodzenia (diety radnego) również powinno zostać wyjaśnione. Trzeba również wziąć pod uwagę, że podpisane (bezprawnie) przez radnego dokumenty, uchwały i decyzje należałoby sprawdzić pod względem prawomocności...

Ironią losu, Pan Jan Herman postanowił ponownie kandydować w wyborach uzupełniających do Rady Gminy Brojce w styczniu tego roku. Jak domniemamy liczy na przebaczenie, dalsze zaufanie wyborców, bądź - co wiarygodniejsze, na ponowne „nabranie się na jego kiełbasę wyborczą...”

Oby gryficcy samorządowcy nie wyciągnęli nauk z lekcji niepraworządności jaką zafundował Brojcom Pan Herman, bo mieszkańcy Gryfic na takie „ przekręty” już by się nie nabrali..

NASZE SPRAWY

JB

JB