24
październik 2O12 - czerwiec 2O13 SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich Wystawa wybranych prac dyplomowych absolwentów rocznika 2O12 Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu

SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Wystawa wybranych prac dyplomowych absolwentów rocznika 2O12 Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu

Citation preview

Page 1: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

październik 2O12 - czerwiec 2O13

SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów PoznańskichWystawa wybranych prac dyplomowych absolwentów rocznika 2O12

Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu

Page 2: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

SPIS PRAC

Page 3: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Szanowni Państwo,

sztuka jest obecna na Targach Poznańskich od początku ich istnienia. Już w czasach Powszechnej Wystawy Krajowej (1929) powstał Pałac Sztuki (dzisiejsze Collegium Anatomi-cum), w którym prezentowano między innymi dzieła Matejki i Wyspiańskiego. Do legendy przeszły już poznańskie Targi Sztuki Krajów Socjalistycznych INTERART. Dzisiaj organizuje-my chętnie odwiedzany Festiwal Sztuki i Przedmiotów Artystycznych.

Od kilku też lat w czerwcu na targach prezentują i bronią swoje prace dyplomowe studenci Uniwersytetu Artystyczne-go w Poznaniu. I właśnie dzięki uprzejmości młodych artystów prezentujemy od października 2O12 roku do czerwca 2O13 roku w targowych wnętrzach wybrane prace dyplomowe absolwentów rocznika 2O12.

Nasza galeria pokazuje jaki ogromny potencjał energii tkwi w dziełach młodych adeptów sztuki. Dlatego Międzynarodowe Targi Poznańskie tak aktywnie i chętnie promują młode polskie talenty, wspaniałych artystów, którzy rzeczywistość czynią bogatszą i piękniejszą.

Międzynarodowe Targi Poznańskie SALONEM SZTUKI!Serdecznie zapraszam na wystawę

Andrzej ByrtPrezes ZarząduMiędzynarodowe Targi Poznańskie

Page 4: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Inspiracją do powstania tej rzeźby stały się obrazy, jakimi codzien-nie bombardują nas media (ludzie okaleczeni przez działania wojenne, przez wypadki i choroby).

Praca odnosi się do piękna, ale i zarazem kruchości, zmienności i przemijania ciała ludzkiego, które często wymaga ochrony i „naprawy” aby jak najdłużej mogło być sprawne. Symbolem tego w rzeźbie jest zarys postaci Wenus z Milo.

Transplantacje medyczne często bywają jedynym rozwiązaniem, dzięki któremu człowiek może odzyskać sprawność swojego ciała. Nierzadko mówi się nawet o zyskaniu „drugiego życia”.

W podobny sposób powstała prezentowana rzeźba – zespawana z fragmentów stalowego złomu – metalowych elementów z jakąś przeszłością, dzięki którym istnieje.

Nie chodzi mi tu jednak wyłącznie o zjawisko transplantacji tylko pod względem medycznym (fizycznym), ale również o „transplan-tacje” niematerialne. Czyli, oddziaływanie człowieka na człowieka, poprzez wzajemne kontakty międzyludzkie, wychowanie, kształcenie, kształtowanie charakteru, przejmowanie i przekazy-wanie wartości, tradycji, religii, uczuć, które przyjmujemy lub odrzucamy, podobnie jak robi to organizm biorcy.

kontakt: [email protected]

Praca dyplomowa zrealizowana w VII Pracowni Rzeźby, pod kierunkiem prof. Jacka Jagielskiego prof. zw. UAP,Wydział Edukacji Artystycznej.

technika: stal spawana, patynowana i woskowanawymiary: 248 x 184 x 9O cm

Dominik Samol„TRANSPLANTACJE”

4

Prezentacja pracy – pawilon 15, poziom O

Page 5: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Inspiracją do powstania tej rzeźby stały się obrazy, jakimi codzien-nie bombardują nas media (ludzie okaleczeni przez działania wojenne, przez wypadki i choroby).

Praca odnosi się do piękna, ale i zarazem kruchości, zmienności i przemijania ciała ludzkiego, które często wymaga ochrony i „naprawy” aby jak najdłużej mogło być sprawne. Symbolem tego w rzeźbie jest zarys postaci Wenus z Milo.

Transplantacje medyczne często bywają jedynym rozwiązaniem, dzięki któremu człowiek może odzyskać sprawność swojego ciała. Nierzadko mówi się nawet o zyskaniu „drugiego życia”.

W podobny sposób powstała prezentowana rzeźba – zespawana z fragmentów stalowego złomu – metalowych elementów z jakąś przeszłością, dzięki którym istnieje.

Nie chodzi mi tu jednak wyłącznie o zjawisko transplantacji tylko pod względem medycznym (fizycznym), ale również o „transplan-tacje” niematerialne. Czyli, oddziaływanie człowieka na człowieka, poprzez wzajemne kontakty międzyludzkie, wychowanie, kształcenie, kształtowanie charakteru, przejmowanie i przekazy-wanie wartości, tradycji, religii, uczuć, które przyjmujemy lub odrzucamy, podobnie jak robi to organizm biorcy.

kontakt: [email protected]

Page 6: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Motywy krajobrazu są inspiracją do próby analizy graficznej ludzkich emocji. Od gałązek do gąszczu, to eskalacja emocji, budowanie napięcia, rozpoznawanie poszczególnych stadiów nastroju, komplikowanie, krok po kroku dostrzeganie złożonej struktury doznań.

Prace są także po prostu próbą zanotowania, jak najwierniejszą, wrażenia jakie wywarł na mnie pejzaż.

Wszystkie rysunki wykonane zostały ołówkiem dlatego, że akurat takie narzędzie pozwala mi wyrazić się najbardziej precyzyjnie, nie zakłóca przekazu, daje możliwość zachowania monochromatycz-ności, ważne jest dla mnie aby ani kolor, ani inny niż ołówka ślad na papierze nie wprowadzał zbędnych możliwości interpretacji.

kontakt: [email protected]

Prezentacja pracy – pawilon 15, poziom O / 1

Praca dyplomowa w pracowni rysunku, pod kierunkiem dr hab. Joanny Imielskiej prof. ndzw. UAP. Wydział Edukacji Artystycznej

Sara Filipiak RYSUNEK „BEZ TYTUŁU”

6

Page 7: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich
Page 8: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Moja praca jest interpretacją doświadczeń ludzi i ich potrzeby bycia wysłuchanym. Jest wyrazem uczuć i problemów, które często trudno wydobyć z naszej duszy.

Mój styl jest abstrakcyjny z elementami surrealizmu. Używam kontrastu czerni i czerwieni, które zwiększają silę ekspresji każdego obrazu. Staram się pokazać ludzkie dusze. Używam symboliki, która wyraża rzeczywistość i fantazje by opowiedzieć splecione historie poszczególnych ludzi, ich doskonałości i ułomności.

kontakt: [email protected]

Prezentacja pracy – pawilon 15, poziom 2

Magdalena Żołdowicz„WNĘTRZA”

8

Prace powstały w pracowni rysunku Wydziału Edukacji Artystycznej, pod kierunkiem dr hab. Anny Tyczyńskiej, prof. ndzw. UAP

Page 9: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich
Page 10: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Geometria jest ucieczką od chaosu w poszukiwaniu ładu, harmonii i rytmu. Geometria jest sposobem obrazowania myśli. Kształt naturalny, rzeczywisty przyporządkowuję do kształtu geometrycz-nego, czyli przekładam to na szyfr czysto osobisty.

Dążę do uzyskania formy, która budzi określone uczucia niemożli-we do wypowiedzenia słowami, lecz sugerowane przez zestawie-nie barw i form oraz przez ogólny nastrój kompozycji.

Dzielę płótno na różne formy geometryczne kontrastujące ze sobą barwą oraz fakturą. Dzięki tym kombinacjom wprowadzam w tajemnice przestrzeni. Barwę wtłaczam w gęsto rozmieszczone figury geometryczne, dążę do trójwymiarowych przedstawień, ukazując zupełnie nowe, niespotykane przestrzenie. kontakt: [email protected]

Prezentacja pracy – pawilon 15, poziom 2

Praca dyplomowa zrealizowana w Pracowni Malarstwa pod kierunkiem kw. II st. Andrzeja Leśnika prof. ndzw. UAP

Joanna PrzybylakGEOMETRIA KOLORU

1O

Page 11: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Geometria jest ucieczką od chaosu w poszukiwaniu ładu, harmonii i rytmu. Geometria jest sposobem obrazowania myśli. Kształt naturalny, rzeczywisty przyporządkowuję do kształtu geometrycz-nego, czyli przekładam to na szyfr czysto osobisty.

Dążę do uzyskania formy, która budzi określone uczucia niemożli-we do wypowiedzenia słowami, lecz sugerowane przez zestawie-nie barw i form oraz przez ogólny nastrój kompozycji.

Dzielę płótno na różne formy geometryczne kontrastujące ze sobą barwą oraz fakturą. Dzięki tym kombinacjom wprowadzam w tajemnice przestrzeni. Barwę wtłaczam w gęsto rozmieszczone figury geometryczne, dążę do trójwymiarowych przedstawień, ukazując zupełnie nowe, niespotykane przestrzenie. kontakt: [email protected]

Prezentacja pracy – pawilon 15, poziom 2

Page 12: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

„Mimo fabrycznego budulca i naukowej podbudowy struktura fotela kojarzy się z trójwymiarową rzemieślniczą koronką. Stalową – tyle, że w miejscach gdzie mebel z założenia ma być „siedziany” stal grubo owinięto paskami miłego w dotyku weluru. Fuller Chair jest dekoracyjny i delikatny, a przy tym techniczny, surowy i futurystyczny. (…). Konstrukcja prototypu jest niedokończona. Celowo – jak przekonuje projektantka. Rozrasta się i zanika niczym bluszcz, albo… piana w wannie. Przypomina wywiedzione z natury asymetryczne i zaoblone formy architektoniczne zwane blobami. Ten zamierzony balans między techniką i naturą jest cechą charak-terystyczną stylu pomysłów Polińskiej. Wyobraźmy sobie takie postindustrialne komórkowe pnącze „wyhodowane” w domu, sofę przechodzącą w ścianę i kończącą się pod sufitem. Dlaczego nie. Tym bardziej, że projektantka metodycznie udoskonala swój koncept. Pierwszy Fuller dał początek kilku już innym modelom, coraz bardziej fantazyjnym i finezyjnym.”

* „Designerki jutra”/Rafał Malicki/ Zwierciadło.pl

Projekt dyplomowy to :- fotel i puf (część kolekcji FULLER), w których warstwę miękką tworzą sprężyny dwustożkowe (realizacja – fima Kler)- fotel „EDEL”, w którym warstwę miękką tworzą sprężyny cylindryczne (realizacja – firma Kler)- mobilny parawan ze sprężyn dwustożkowych owiniętych tiulem

Na wystawie zorganizowanej przez MTP można oglądać również pozostałe meble z kolekcji FULLER.

kontakt: [email protected]

Prezentacja pracy – pawilon 15, poziom 2

WzornictwoWydział Architektury i Wzornictwa

Projekt dyplomowy zrealizowany w III Pracowni Projektowania Mebla pod kierunkiem dr Mateusza Wróblewskiego

Joanna Polińska SPRĘŻYNA W MEBLU TAPICERSKIM

12

Page 13: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

„Mimo fabrycznego budulca i naukowej podbudowy struktura fotela kojarzy się z trójwymiarową rzemieślniczą koronką. Stalową – tyle, że w miejscach gdzie mebel z założenia ma być „siedziany” stal grubo owinięto paskami miłego w dotyku weluru. Fuller Chair jest dekoracyjny i delikatny, a przy tym techniczny, surowy i futurystyczny. (…). Konstrukcja prototypu jest niedokończona. Celowo – jak przekonuje projektantka. Rozrasta się i zanika niczym bluszcz, albo… piana w wannie. Przypomina wywiedzione z natury asymetryczne i zaoblone formy architektoniczne zwane blobami. Ten zamierzony balans między techniką i naturą jest cechą charak-terystyczną stylu pomysłów Polińskiej. Wyobraźmy sobie takie postindustrialne komórkowe pnącze „wyhodowane” w domu, sofę przechodzącą w ścianę i kończącą się pod sufitem. Dlaczego nie. Tym bardziej, że projektantka metodycznie udoskonala swój koncept. Pierwszy Fuller dał początek kilku już innym modelom, coraz bardziej fantazyjnym i finezyjnym.”

* „Designerki jutra”/Rafał Malicki/ Zwierciadło.pl

Projekt dyplomowy to :- fotel i puf (część kolekcji FULLER), w których warstwę miękką tworzą sprężyny dwustożkowe (realizacja – fima Kler)- fotel „EDEL”, w którym warstwę miękką tworzą sprężyny cylindryczne (realizacja – firma Kler)- mobilny parawan ze sprężyn dwustożkowych owiniętych tiulem

Na wystawie zorganizowanej przez MTP można oglądać również pozostałe meble z kolekcji FULLER.

kontakt: [email protected]

Prezentacja pracy – pawilon 15, poziom 2

Page 14: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Tytuł pracy określa jej aspekt biologiczny. Stąd nazwa łacińska, gdyż ten język jest używany w nazewnictwie medycznym i biologicznym. Rzeźba przedstawia kobietę w ciąży z widocznym poczętym dzieckiem. Całość jest zrobiona z bawełnianego 2 mm sznurka wzmocnionego żywicą epoksydową. Matka jako osobnik dorosły ma ciemniejsze zabarwienie, natomiast dziecko jest z cienkiej, białej nici. Praca ukazuje moją postawę wobec życia.

Wybrałam technikę szydełka, by nawiązać do tradycji przekazywa-nej z pokolenia na pokolenie. Sploty szydełkowe mówią także o więzi między matka a dzieckiem. Matka wydziergana jest z różnych przypadkowych i przemyślanych oczek i wzorów, co świadczy o jej doświadczeniu i emocjach- radości i niepewności zarazem. Płód jest opleciony jednolitym ściegiem (niezapisana kartka). Chciałam ukazać kobiece piękno poprzez delikatną koron-kę i ażury, które nadają formie lekkości. Podobną rolę spełniają pasy u dołu rzeźby, które są również zapowiedzią kontynuacji dalszego życia - niedopowiedzeniem.

Gest matki zwraca uwagę na jego ochronę. Piękna, delikatna kobieta, która bierze odpowiedzialność za poczęte życie. Sprawuje nad nim opiekę, co dodatkowo podkreśla pochylona twarz matki. Dosłowność pracy jest celowa.

kontakt: [email protected]: www.facebook.com/jezykrzezbatel. 5O5 7O7 844

Prezentacja pracy – Centrum Targowe, parter

Licencjacka praca dyplomowaProfesor prowadzący: prof. zw. UAP Kazimierz RabaWydział Rzeźby i Działań Przestrzennych

Aleksandra Jeżyk„VITAM AMO” (łac. kocham życie)

14

Page 15: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Tytuł pracy określa jej aspekt biologiczny. Stąd nazwa łacińska, gdyż ten język jest używany w nazewnictwie medycznym i biologicznym. Rzeźba przedstawia kobietę w ciąży z widocznym poczętym dzieckiem. Całość jest zrobiona z bawełnianego 2 mm sznurka wzmocnionego żywicą epoksydową. Matka jako osobnik dorosły ma ciemniejsze zabarwienie, natomiast dziecko jest z cienkiej, białej nici. Praca ukazuje moją postawę wobec życia.

Wybrałam technikę szydełka, by nawiązać do tradycji przekazywa-nej z pokolenia na pokolenie. Sploty szydełkowe mówią także o więzi między matka a dzieckiem. Matka wydziergana jest z różnych przypadkowych i przemyślanych oczek i wzorów, co świadczy o jej doświadczeniu i emocjach- radości i niepewności zarazem. Płód jest opleciony jednolitym ściegiem (niezapisana kartka). Chciałam ukazać kobiece piękno poprzez delikatną koron-kę i ażury, które nadają formie lekkości. Podobną rolę spełniają pasy u dołu rzeźby, które są również zapowiedzią kontynuacji dalszego życia - niedopowiedzeniem.

Gest matki zwraca uwagę na jego ochronę. Piękna, delikatna kobieta, która bierze odpowiedzialność za poczęte życie. Sprawuje nad nim opiekę, co dodatkowo podkreśla pochylona twarz matki. Dosłowność pracy jest celowa.

kontakt: [email protected]: www.facebook.com/jezykrzezbatel. 5O5 7O7 844

Prezentacja pracy – Centrum Targowe, parter

Page 16: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Cykl plakatów Gender Identity ma na celu zwrócenie uwagi na globalny problem u podstaw którego leży strach, niewiedza czy niesmak... Na problem nietolerancji wobec osób o nienorma-tywnych tożsamościach płciowych i/ lub seksualnych.

Za pomocą dwunastu haseł, przedstawiłam wybrane przeze mnie kwestie dotyczące ludzkiej różnorodności, postrzeganej tutaj przez pryzmat płciowości i orientacji seksualnych. Każdy z plakatów mówi o innej grupie społecznej lub o konkretnym problemie, z którym borykają się osoby spod znaku queer (ang. dziwny, inny).

Bezpośrednia konfrontacja odbiorcy z tekstem ma wywołać natychmiastową falę refleksji i zastanowienia. Koncepcję przekazu dopełniają piktogramy, będące graficzną interpretacją porusza-nych zagadnień. Znaczącą rolę, zarówno w poszczególnych pracach jaki i w całości zbioru odgrywa kolorystyka, dla której inspiracją była tęcza - symbol homoseksualizmu.

Bycie “innym/inną” nie jest czymś niepoprawnym i niewłaściwym, jest wyborem do którego każdy z nas ma prawo, decyzją, która zasługuje, jeśli nie na poparcie i zrozumienie, to przynajmniej na szacunek...

kontakt: [email protected]

Prezentacja pracy - Centrum Targowe, IV piętro

Ewa DomagalskaGENDER IDENTITY

16

Praca dyplomowa zrealizowana w Pracowni Plakatu II pod kierunkiem prof. Eugeniusza Skorwidera prof. ndzw. UAP

Page 17: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Cykl plakatów Gender Identity ma na celu zwrócenie uwagi na globalny problem u podstaw którego leży strach, niewiedza czy niesmak... Na problem nietolerancji wobec osób o nienorma-tywnych tożsamościach płciowych i/ lub seksualnych.

Za pomocą dwunastu haseł, przedstawiłam wybrane przeze mnie kwestie dotyczące ludzkiej różnorodności, postrzeganej tutaj przez pryzmat płciowości i orientacji seksualnych. Każdy z plakatów mówi o innej grupie społecznej lub o konkretnym problemie, z którym borykają się osoby spod znaku queer (ang. dziwny, inny).

Bezpośrednia konfrontacja odbiorcy z tekstem ma wywołać natychmiastową falę refleksji i zastanowienia. Koncepcję przekazu dopełniają piktogramy, będące graficzną interpretacją porusza-nych zagadnień. Znaczącą rolę, zarówno w poszczególnych pracach jaki i w całości zbioru odgrywa kolorystyka, dla której inspiracją była tęcza - symbol homoseksualizmu.

Bycie “innym/inną” nie jest czymś niepoprawnym i niewłaściwym, jest wyborem do którego każdy z nas ma prawo, decyzją, która zasługuje, jeśli nie na poparcie i zrozumienie, to przynajmniej na szacunek...

kontakt: [email protected]

Prezentacja pracy - Centrum Targowe, IV piętro

Page 18: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

„[…]Jeżeli w głębinach naszego umysłu kryją się dziwne siły, zdolne do pomnażania sił na powierzchni albo do staczania z nimi zwycięskiej walki, to jak najbardziej warto je schwytać, przede wszystkim schwytać, aby potem jeśli zdołamy poddać je kontroli naszego umysłu.[…]”

Manifest surrealizmu, Andre Breton

kontakt: [email protected]. 5O9 942 611

Prezentacja pracy - Centrum Targowe, V piętro

Praca dyplomowa zrealizowana na Wydziale Rzeźby i Działań Przestrzennych w IX Pracowni Rzeźby pod kierunkiem prof. Sławomira Brzoski prof. zw. UAP

Beata Szczepaniak(NIE)KONTROLOWANE

18

Page 19: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich
Page 20: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Prace z cyklu DROBIAZGI inspirowane są fragmentami codziennej rzeczywistości złożonej z krótkich momentów i ulotnych wspo-mnień odciskających swoje piętno.

Ślad narzędzia, przy pomocy którego powstał każdy punkt i linia, jest zapisem konkretnej, efemerycznej chwili. Te ułamki czasu bywają w życiu bardzo różne: intensywne, burzliwe, pospieszne, ale również rozmyte i niedookreślone. Każdy z nich jest ważny, by tworzyć dzień, tydzień... a więc całość kompozycji i mojego świata. Ważne dla mnie chwile stają się natchnieniem do tworzenia nowych, wewnętrznych światów, a doświadczenia z materią rysunkową dają im możliwość wyjścia z głębi kłębowiska myśli na płaszczyznę bieli papieru. Myśli czasem spokojnych, innym razem buzujących niczym spienione morskie fale.

Zastosowanie symetrycznych układów jest wyrazem poszukiwa-nia harmonii, ciągłego dążenia do równowagi, a zamknięcie kompozycji w kwadracie symbolizuje trwałość wydarzeń, stabilność i cztery strony świata, w których to centrum rozgrywają się ważne dla mnie wydarzenia. Odejście od koloru, pozostanie w stylistyce czerni i bieli daje możliwość skupienia się na strukturze samej materii jako wyniku wielogodzinnego procesu twórczego, koi i uspokaja oko rozdrażnione wszechobecną w codziennej rzeczywistości ferią barw.

kontakt: [email protected]

Prezentacja pracy – Centrum Targowe, V piętro

Praca dyplomowa zrealizowana została na Wydziale Edukacji Artystycznej, w I Pracowni Rysunku pod kierunkiem dr hab. Joanny Imielskiej prof. ndzw. UAP

Alicja RabendaDROBIAZGI

2O

Page 21: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Prace z cyklu DROBIAZGI inspirowane są fragmentami codziennej rzeczywistości złożonej z krótkich momentów i ulotnych wspo-mnień odciskających swoje piętno.

Ślad narzędzia, przy pomocy którego powstał każdy punkt i linia, jest zapisem konkretnej, efemerycznej chwili. Te ułamki czasu bywają w życiu bardzo różne: intensywne, burzliwe, pospieszne, ale również rozmyte i niedookreślone. Każdy z nich jest ważny, by tworzyć dzień, tydzień... a więc całość kompozycji i mojego świata. Ważne dla mnie chwile stają się natchnieniem do tworzenia nowych, wewnętrznych światów, a doświadczenia z materią rysunkową dają im możliwość wyjścia z głębi kłębowiska myśli na płaszczyznę bieli papieru. Myśli czasem spokojnych, innym razem buzujących niczym spienione morskie fale.

Zastosowanie symetrycznych układów jest wyrazem poszukiwa-nia harmonii, ciągłego dążenia do równowagi, a zamknięcie kompozycji w kwadracie symbolizuje trwałość wydarzeń, stabilność i cztery strony świata, w których to centrum rozgrywają się ważne dla mnie wydarzenia. Odejście od koloru, pozostanie w stylistyce czerni i bieli daje możliwość skupienia się na strukturze samej materii jako wyniku wielogodzinnego procesu twórczego, koi i uspokaja oko rozdrażnione wszechobecną w codziennej rzeczywistości ferią barw.

kontakt: [email protected]

Prezentacja pracy – Centrum Targowe, V piętro

Page 22: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Założeniem mojej pracy jest integracja takich zjawisk jak rzeźba oraz meblarstwo. W mojej realizacji, istotne jest eksperymentowa-nie materii mebla w kontekście rzeźby.

Dążyłem do stworzenia obiektu, który nie da się scharakteryzować jako krzesło czy mebel, zakładający walory funkcjonalne. Ideą było tu zawieszenie obiektu pomiędzy możliwościami funkcjonalnymi a nie użytkowymi.

Fragmentaryczne potraktowanie obu form, eliminuje je obie, na rzecz nowego obiektu, który jedynie pochodzi z dwóch poprzednich pierwiastków. Obecność więc dwóch elementów jest tylko znikoma i oderwana od swoich podstawowych „funkcji” czy przedstawień.

Krzesło przestaje być siedziskiem, a człowiek istotą żywą. Nato-miast krzesłu, bliżej już człowieczeństwu, niż nieożywionemu przedmiotowi.

Poszerzając symbolikę krzesła, sprawdzam jego możliwości i szukam dla niego dogodniejszej, w moim mniemaniu roli, często dalece innej od tej pierwotnej.

kontakt: [email protected] tel. 5O5 483 189

Prezentacja pracy – Centrum Targowe, V piętro, pokój 513

Dyplomowa Praca Licencjacka Promotor pracy : prof. Kazimierz Raba prof. zw. UAP Wydział Rzeźby i Działań Przestrzennych

Damian ReniszynTOŻSAMOŚĆ KRZESŁA

22

Page 23: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

Założeniem mojej pracy jest integracja takich zjawisk jak rzeźba oraz meblarstwo. W mojej realizacji, istotne jest eksperymentowa-nie materii mebla w kontekście rzeźby.

Dążyłem do stworzenia obiektu, który nie da się scharakteryzować jako krzesło czy mebel, zakładający walory funkcjonalne. Ideą było tu zawieszenie obiektu pomiędzy możliwościami funkcjonalnymi a nie użytkowymi.

Fragmentaryczne potraktowanie obu form, eliminuje je obie, na rzecz nowego obiektu, który jedynie pochodzi z dwóch poprzednich pierwiastków. Obecność więc dwóch elementów jest tylko znikoma i oderwana od swoich podstawowych „funkcji” czy przedstawień.

Krzesło przestaje być siedziskiem, a człowiek istotą żywą. Nato-miast krzesłu, bliżej już człowieczeństwu, niż nieożywionemu przedmiotowi.

Poszerzając symbolikę krzesła, sprawdzam jego możliwości i szukam dla niego dogodniejszej, w moim mniemaniu roli, często dalece innej od tej pierwotnej.

kontakt: [email protected] tel. 5O5 483 189

Prezentacja pracy – Centrum Targowe, V piętro, pokój 513

Page 24: SALON SZTUKI Międzynarodowych Targów Poznańskich

RedakcjaAnna Smolińska

Projekt graficznyBrandswork

DrukDrukarnia MTP

ZdjęciaPiotr Piosik

strona 23 - Damian Reniszyn - lewa strona strona 3 - Archiwum MTP

strona 13 - dół -Archiwum MTPstrona 15 - prawa strona - Archiwum MTP

Międzynarodowe Targi PoznańskieUl. Głogowska 14, 6O-734 Poznań