Transcript

2 Od redaktora KOCIEWIE JEST NA SWOIM MIEJSCU 3 Ewa Rogalska PRASA TCZEWSKA W LATACH PRL - cig dalszy 6 Sawina Kosmulska LECH BDKOWSKI - CZOWIEK I OJCIEC 8 Roman Landowski UCZBA W PRZYSIERSKU 10 Boena Ronowska NA SZKLE MALOWANE 11 Grayna A. Szenrok POJCIE REGIONALIZMU - JEGO CELE I REALIZOWANE ZADANIA Nr 3 (46) lipiec sierpie wrzesie 2004 PL ISSN 0860-1917 12 Bogdan K. Bieliski HILLAROWIE Ziemiaskie familie z Pomorza Nadwilaskiego 15 Zdzisaw Mrozek KOCIEWIE WE WSPOMNIENIACH KS. JZEFA DEMBIESKIEGO 17 Maria Pajkowska-Kensik ANKA PASA BARANKA O nazwach wasnych w wyszczerkach kociewskich cig dalszy 19 Micha Romanowski W STRON KULTURY WYSOKIEJ O Festiwalu Twrczoci Sakralnej 20 Roman Landowski PRZECHADZKI PO MIECIE tryptyk tczewski do muzyki Mariusza Matuszewskiego 22 WYSTARCZY PSTRYKN... W obiektywie tczewskich fotografw 27 Krzysztof Korda PONOWNIE REAKTYWOWANE Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie Oddzia Kociewski w Tczewie 29 Zenon Gurbada ZACHOWUJ KOCIEWSKIE OBYCZAJE Z Rychawy w gminie Nowe 30 Gen. Wadysaw Anders BEZ OSTATNIEGO ROZDZIAU Fragment wspomnie z lat 1939-1946 Lektury naszych przodkw 33 ANTYKWARIAT SATYRY I DOWCIPU 34 Seweryn Pauch STARY FRANEK ycie i dziaalno Konterfekty 37 Jowita Kciska KOCIEWSKIE CIEKI ANNY AJMING 42 Maria Bezkowska O LITERATURZE KOCIEWIA 44 Hubert Pobocki KOCIYWIAKI NA WANCIE MORZA WEW GDYNI, LATAM 1939 ROKU Gawada po naszamu 46 Micha Romanowski LATO PACHNIE WOD Juwenilia Poetyckie Pelplin 2004 48 TCZEWSKI GENIUS LOCI

WYDANO ZE RODKW BUDETU MIASTA TCZEWA RADA PROGRAMOWA Kazimierz Ickiewicz - przewodniczcy oraz Irena Brucka, Czesaw Glinkowski, Jzef Golicki, Andrzej Grzyb, prof. Maria Pajkowska-Kensik, Jzef Zikowski. REDAKCJA Roman Landowski Wanda Koucka Halina Rudko

redaktor sekretarz amanie

naczelny

Magdalena Pawowska skad

PRZEDSTAWICIELE TERENOWI Andrzej Solecki (Gniew), Marek liwa (Nowe) WYDAWCA Kociewski Kantor Edytorski Sekcja Wydawnicza Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Aleksandra Skulteta w Tczewie dyrektor Urszula Wierycho ADRES REDAKCJI I WYDAWCY 83-100 Tczew, ul. J. Dbrowskiego 6, tel. (058) 531 35 50 Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania skrtw, zmiany tytuw oraz poprawek stylistyczno-jzykowych w nadesanych tekstach. Teksty oraz zdjcia zamieszczone w niniejszym numerze zostay przekazane przez autorw nieodpatnie. NAWIETLENIE, MONTA I DRUK Drukarnia W&P Waszkiewicz Edward, Elbieta Panter Spka jawna Malbork, ul. Akacjowa 29 Nakad: 1000 egz. Objto: 6 ark. druk. NA OKADCE Kociewski las w fotografii Stanisawa Szwedowskiego

KMR

Kociewie jest na swoim miejscuNie tak dawno pisalimy o tym, jakie to nas ogarno zdziwienie po stwierdzeniu jakiego urnalisty, e Kociewia nie ma. W odpowiedzi udowodnilimy, e Kociewie byo, jest i bdzie, zarwno jako nazwa i region. Dzisiaj mamy nastpny niepodwa alny tego dowd. Nabyem sobie niedawno taki skromny Podrczny atlas Polski", wydany w 2002 roku przez Polskie Przedsibiorstwo Wydawnictw Kartograficznych im. Eugeniusza Romera i na stronie 132 przyjrzaem si mapie zatytuowanej Regiony historyczne. Na obszarze zielono oznaczonego Pomorza Gdaskiego, wystpujcym jako jeden z gwnych regionw historycznych, figuruj dwa regiony historyczno-etnograficzne: Kaszuby i Kociewie. Ten ostatni region, pisany takimi samymi literkami co Kaszu by, ley wzdu lewego brzegu Wisy, midzy wieciem a Tczewem. Na ssiedniej stronie atlasu znajduje si mapa Dialekty i gwary. I rwnie w tym samym miejscu wzdu Wisy odnotowano zasig gwar kociewskich. Natomiast obok, co zapewne niektrych zmartwi, w grupie gwne dialekty polskie" wystpuje ka szubski". A wic mowa kociewskich ssiadw jest dialektem a nie jzykiem. Przy okazji zajrzaem do niewielkiej ksieczki, wydanej w 1991 roku przez wy dawnictwo Arkun", O Kaszubach prof. Gerarda Labudy, na ktrego to naukowca kaszubscy dziaacze tak chtnie i czsto si powouj. Na stronie 41, gdzie mowa o przyldku kaszubskim" Pomorza Wschodniego, czytamy e Kaszubami nigdy nie okrelano ludnoci Kociewia i Krajny". Moemy wic spokojnie trwa nadal, bo nieprawd jest, e Kaszuby - jak to chc niektrzy - sigaj od Szczecina do Torunia. Std wniosek, e Kociewie znajduje si na swoim miejscu, w pomorskiej dzielnicy, na rwni z ssiednimi Kaszubami.

KMR

EWA ROGALSKA

Prasa tczewska w latach PRLcig dalszyDO 1976 ROKUWybuch drugiej wojny wiatowej pooy kres dziaalnoci tczewskiego orodka prasowego. Przestaa w zwizku z tym ukazywa si prasa polska. Podczas okupacji niemieckiej docieray tutaj jedy nie sporadycznie lokalne gazetki konspiracyjne: Gos Ser ca Polskiego" (1941-1943), Gryf Pomorski" (1942-1944), 1 wit" (1944) oraz Stranica Batyku" . Bezporednio po zakoczeniu drugiej wojny wiato wej wydawano na terenie Tczewa Gos Pomorski", ktry pojawi si w marcu 1945 roku w redakcji mgra H. B. Mezy ka (lub Mczyka). Druk w ukadzie dwuszpaltowym, odbity by czcionkami Drukarni i Ksigarni w Tczewie. Pismo prze kazywao obwieszczenia i zarzdzenia burmistrza dotycz ce organizacji ycia w miecie, drobne ogoszenia lokalne i relacje z przebiegu dziaa wojennych2. 17 lutego 1946 roku na bazie wczeniejszej gazetki szkol nej powstao Mode ycie. Pismo modziey szk red nich". Kolegium redakcyjne (red. nacz. Janusz Pasierb), miecio si w Gimnazjum i Liceum Oglnoksztaccym przy ul. 30 Stycznia (drukowane w Drukarni Tczewskiej pod Zarzdem Pastwowym). Zgodnie z zamierzeniami redak cji, pismo miao pomaga ...odbudowywa wszystkie mo ralne i materialne wartoci [...] dostosowywa je do wy maga nowego ducha czasu i zasad prawdziwej demokracji. Proszono rwnie modzie Tczewa i okolic o nadsyanie ciekawych materiaw do redakcji i takie otrzy mywano. Zawarto numerw wypeniay wic: wspomnie nia z okresu okupacji, informacje z ycia szkoy i miasta, wiadomoci sportowe, humor, rozrywka oraz sporo poezji. W ostatnim numerze (nr 6 z dnia 15-31.05.1946 r.) odnajdu jemy relacj o pierwszym egzaminie dojrzaoci w miecie, z podaniem jego tematw i rezultatw. Pismo o objtoci od 8 do 10 stron, zamieszczao rwnie reklamy z jednocze snym podaniem cennika ogosze. Zaraz po zakoczeniu wojny nastpio uspoecznienie prasy krajowej. Wadze komunistyczne przystpiy do bu dowy pastwa socjalistycznego, w ktrym prasa staa si narzdziem indoktrynacji spoeczestwa. Ponadto miaa mobilizowa je do realizacji zada wytyczonych przez par ti. Baz materialn drukarstwa, gospodark papierem i kolporta oddano do dyspozycji pastwa (scentrali zowany system zarzdzania). rodkiem kontroli staa si wwczas cenzura prewencyjna. Od 19 stycznia 1945 roku zaczo funkcjonowa Centralne Biuro Kontroli Pra sy, Publikacji i Widowisk, pniej Gwny Urzd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk - sprawujcy kontrol nad pras. Oywienie w zakresie rozwoju wydawnictw periodycz nych nastpio dopiero w 1956 roku wraz z odwil poli tyczn, ktra zwizana bya z polskim padziernikiem4. Uka za si wtedy nowy miesicznik ycie Tczewskie", jako organ Powiatowego i Miejskiego Komitetu Frontu Naro dowego w Tczewie. Pierwszy nakad z marca 1956 roku wynis 8000, ale ju nastpny 5000 egz. Opublikowano pi numerw gazety, ktra informowaa o osigni 5 ciach spoeczno-gospodarczych miasta i okolic . Pismo prowadzio stae rubryki jak: Z ycia partii", Krtkie informacje z ycia sportowego", Konkurs z nagrodami" i Listy do redakcji" -jako stay dzia cznoci z czytelni kami. Jedna z czytelniczek pisma domagaa si na amach ycia Tczewskiego" przekazywania nie tylko osigni", ale i niedocigni" tzw. czynnikw wyszych i samych mieszkacw6. Od 1970 roku przystpiono w Tczewie do organizacji oddziau gdaskiego Gosu Wybrzea". Placwka ta, trze cia po Gdyni i Elblgu, zostaa zlokalizowana w budynku Prezydium Powiatowej Rady Narodowej (wwczas przy placu Grunwaldzkim). Mutacja oznaczona literami BT" ob ja swoim zasigiem powiat tczewski i starogardzki, a wic dwa miasta poczone wsplnot Kociewia. Od wtorku do pitku nowa kolumna informowaa odbiorcw o nowych wydarzeniach rejonu tczewsko-starogardzkiego. Oddzia tczewski, w ktrym pracoway dwie osoby (pniej redak torzy Gosu Wybrzea" - Krystyna Myjkowska i Franci szek Marszaek), zaopatrzono w dalekopis umoliwiajcy szyb kie przekazywanie wiadomoci do macierzystej gazety. Redakcja zwracaa si do mieszkacw rejonu o aktywny wspudzia w tworzeniu gazety. Gos Wybrzea" w takiej postaci wychodzi od 1971 roku do 30 czerwca 1976 roku7.

W DRUGIM OBIEGUlatach siedemdziesitych obok oficjalnie uzna wanego i kierowanego przez organa partyjne i rzdowe ruchu wydawniczego, uksztatowa si tzw. drugi obieg wydawniczy" (dotd zasilany by gwnie przez wydawnictwa emigracyjne), obejmujcy li teratur i czasopisma niezalene i niekontrolowane przez cenzur. Przeomem w historii czasopimiennictwa by sier pie 1980 roku i powstanie nowej organizacji NSZZ Soli darno", ktra domagaa si m.in. rzetelnej polityki infor macyjnej i dostpu do masowych rodkw przekazu, ktrym zarzucano znieksztacenia w przekazywaniu biecych in formacji. Solidarno" zrazu posugiwaa si setkami biu letynw wydawanych bez debitu pastwowego oraz za kadowymi radiowzami. Pierwszy niezaleny tytu drugiego obiegu, Gazeta Tczewska", ukaza si 13 grudnia 1982 roku, a wic dokad nie w pierwsz rocznic wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Wacicielem gazety bya Solidarno", o czym informowa podtytu: Pismo NSZZ Solidarno" Ziemi Tczewskiej (wystpowa on od nr 8 z dnia 2.06.1983 r.).

KMR

3

Pierwsze egzemplarze (od nr 1 do 7) posiaday nad winiet tytuow czerwon piecztk - Solidarno yje!". P niej z tego zrezygnowano na rzecz podtytuu. Rola takiej gazety bya bardzo istotna w rodowisku lokalnym. Pokazywaa ona spoeczestwu, e Solidar no " istnieje, zesza tylko do podziemia8, a materialnym na to dowodem byo pojawienie si w miecie pisma, ktre stao si skutecznym narzdziem walki o zmiany polityczne i spoeczne w rkach nowo powstaych si politycznych. Gazeta Tczewska" skupiaa grup osb, ktre czya wsplna idea. Byy one odpowiedzialne za organizacj, tek sty, stron graficzn, druk i kolporta kadego numeru pi sma. Do jego organizatorw naley zaliczy przede wszyst kim Czesawa Czyewskiego i Wojciecha Krefta, ktrzy po 1989 roku kontynuowali wydawanie Gazety Tczewskiej". Ponadto do jej wydawania przyczynili si: Roman Bojanowski, Zdzisaw Jakowiak, Marian Sarnowski, Jerzy Wojda, Mieczysaw liwka, Wojciech Olejniczak, Ryszard Walenczewski, Zbigniew Koczewski, Ryszard Graczyk, Jerzy Knopp, Jarosaw Wojciechowski, ucja Wydrowska i inni. W artykule wstpnym Do czytelnikw" zesp redak cyjny informowa o nielegalnym i niezalenym charakterze gazety ...wydawanej poza zasigiem niszczcej kady prze jaw wolnej myli spoecznej i politycznej cenzury9. Pismo powoane zostao z zamiarem kontynuowania w przyszoci i std wybr wanie takiego tytuu praso wego, ktry waciwie nie wskazywa na fakt, i bya to gazeta walczca, opozycyjna. Pojawienie si czasopisma stanowio wic zalek przyszej prasy lokalnej w Tczewie. Celem Gazety Tczewskiej" byo przekazywanie i ko mentowanie informacji, ktrych nie podawano w oficjal nych rodkach masowego przekazu. Dostarczaa wic wia domoci o wszelkich przejawach dziaalnoci opozycyjnych krgw spoeczestwa, omawiaa sytuacj spoeczn i po lityczn w kraju i regionie tczewskim oraz publikowaa i wsptworzya programy o lepsz przyszo. Nowo utwo rzone pismo miao wic integrowa spoeczestwo tczew skie wok programu Solidarnoci". Pocztki jego organizowania nie byy atwe. Trudna sytuacja spoeczno-polityczna, brak dowiadczenia, od powiedniej bazy poligraficznej i kopoty z pozyskiwaniem papieru nie wpyway korzystnie na jako druku. Pierw sze teksty sporzdzano na maszynie do pisania typu Opti ma". Nastpnie powielanie odbywao si za pomoc ramki, ktra w 1982 roku zostaa przekazana ze Stoczni Gdaskiej

dla rodowiska Gazety Tczewskiej". Nie bya ona najlep szej jakoci, farba troch zasychaa, bo ramk ju uywa no, dlatego pierwszy numer gazety by tak bardzo nieczy telny. Z nastpnymi nie byo ju problemw, jeli chodzi o czytelno tekstu. Dziaalno drukarska opieraa si na metodzie prb i bdw, ale praktyka robia ju swoje10. Pierwsz drukarni Gazety Tczewskiej" zorganizowa no w domu prywatnym Romana Bojanowskiego na no wym osiedlu Grki w Tczewie. Pod podog budynku wykopano d i wymurowano ciany, gdzie zostaa umieszczona maszyna do pisania, powielacz biakowy, papier i farby. Prace drukarskie wykonywano gwnie noc, 2-3 razy w tygodniu. Wszystko robiono rcznie. Tak byo do 10 czerwca 1984 roku, kiedy to aresztowa no waciciela budynku i innych dziaaczy Solidarno ci". Pniej czasopismo drukowano w rnych punk tach miasta". Jednorazowy nakad gazety wynosi od 500 do 2000 egzemplarzy. Czstotliwo ukazywania si bya rna - od miesicznika do tygodnika, a od 1984 roku gazeta nieregularnie pojawiaa si na rynku praso wym w Tczewie. Byy te okresy przestoju w publikowa niu periodyku. Przypad on na lata 1985/1986, uwaane za okres trudny dla Solidarnoci". Upowszechnianie wydrukowanych pism odbywao si poprzez wykadanie ich podczas mszy w tczewskich ko cioach. Dodatkowo rozpowszechniane byy w zakadach pracy. Informacje przekazywano take poprzez audycje ra diowe. Takie nadajniki nazywane przez twrcw akcji gadukami", zakadano na drzewach przed kocioem Najwit szej Marii Panny Matki Kocioa na Suchostrzygach i wczano podczas wychodzenia wiernych. Wyemitowano rwnie cztery audycje Radia Solidar no", ktre zostay przygotowane przez Czesawa Czyew skiego, Zbigniewa Koczewskiego i Wojciecha Krefta. Gazeta Tczewska" gocia te na falach Radia Wolna Europa. Poprzez takie formy prbowano rozszerzy dzia alno informacyjn w Tczewie. Analizujc tylko pobienie zawarto dostpnych obec nie egzemplarzy Gazety Tczewskiej" mona uzyska wiele szczegowych danych na temat ycia w miecie i nastro jw spoeczestwa, co wiadczy o dobrze zorganizowanej sieci przepywu informacji. Mamy wic relacje z organizo wania podziemnych organizacji zwizkowych w tczewskich zakadach pracy, kolejnych strajkach zag wraz z omwie niem ich podoa i rezultatw. W Gazecie Tczewskiej" nr 11 z 24 sierpnia 1983 roku - redakcja przypomniaa o pierw-

'..

TYGODNIK Nr 37/81 TCZEW, ul. LIPOWA 5-6 13.09.1991 r. 1500 z. Winieta Gazety Tczewskiej z 1991 roku

KMR

szym strajku na Wybrzeu Gdaskim, ktry odby si wa nie w Tczewie w Fabryce Przekadni Samochodowych Polmo" w dniach od 2 do 3 lipca 1980 roku. Dyskutowano na amach gazety o formach bojkotu wyborw do rad na rodowych, krytykowano postpowanie dyrekcji niektrych przedsibiorstw, ujawniano niesprawiedliwy podzia nagrd pracowniczych, ze warunki pacowe i niewaciw posta w wielu osb z podaniem ich nazwisk. Zamieszczano te informacje z wizyt w Tczewie, np. Lecha Wasy i ks. Jan kowskiego, a take relacje o internowanych. Redakcja polecaa literatur z krgu wydawnictw nie zalenych lub drukowano wrcz fragmenty ksiek. Oprcz tego sporo miejsca zajmoway formy poetyckie o rnej tematyce, np.: Oj nielekko z t odnow, Sierp pod gardem Mot nad gow Poczekajmy jeszcze nieco, 12 Gwiazdki w oczach nam zawiec . Ostatnia strona u dou zawieraa zazwyczaj potwier dzenie i podzikowanie za wpaty do Kasy Zwizkowej lub na rzecz rozwoju wolnego sowa w miecie. Czsto umiesz czano tam hasa w rodzaju: Kady Polak - katolik na mszy w. w intencji Ojczyzny", Jeste zwizkowcem - pacisz skadki", Tylko durny idzie do urny" (przed wyborami). Z form graficznych czstym by wizerunek Gryfa trzymaj cego tablic z napisem Solidarno" - Tczew. Redakcja zwracaa si te do mieszkacw Ziemi Tczewskiej o po moc finansow i techniczn na rzecz budowy kocioa Naj witszej Marii Panny Matki Kocioa w Tczewie - Rokit kach. Do marca 1988 roku ukazao si 41 numerw Gazety Tczewskiej". W 1984 roku oprcz Gazety Tczewskiej" pojawio si w drugim obiegu prasowym Tczewa kolejne niezalene pi smo Wolne Sowo". Podtytu brzmia: Biuletyn Informa cyjny MKK NSZZ Solidarno" Ziemi Tczewskiej. Do mar ca 1988 roku ukazao si 38 numerw. Nad winiet tytuow znajdowao si haso: ,,Solidarno" nie da si podzieli, ani zniszczy - L. Wasa. Biuletyn by skromniejszy, jeeli chodzi o objto, w porwnaniu z Gazet Tczewsk", bo zawiera tylko dwie strony tekstu, ktry zazwyczaj koczy si sowami: Po przeczytaniu przeka nastpnemu i w ten sposb do cegiek do susznej sprawy lub Przeczytae - wspania e. Zesp stanowi grup osb w skadzie: Jagoda, Sta wicki, Bierut, Liebner, pastwo Jdrzejczakowie i inni 13 . 31 marca 1988 roku nastpio poczenie dwch pism niezalenych Wolnego Sowa" i Gazety Tczewskiej". Re dakcje doszy do wniosku, i wsplnymi siami stworz lep

sz szans utrzymania odpowiedniego poziomu periodyku. W notatce odredakcyjnej poczonego numeru czyta my: Chcc zachowa dorobek obu redakcji, postanowi limy zsumowa ilo numerw Gazety Tczewskiej" (41) i Wolnego Sowa" (37) oraz uwzgldni ilo lat wyda nia Gazety Tczewskiej "... (Wolne Sowo - Gazeta Tczew 14 ska" nr 1/79 z 31.03.1988) . Wydawc poczonego pisma Wolne Sowo - Gazeta Tczewska" bya Solidarno" (pod tytu gosi: NSZZ Solidarno"). Pismo zajmowao si biecymi problemami miasta nie pomijajc zagadnie spoecznych, historycznych i etycz nych. Dodatkowo podawano serwis krajowy i zagranicz ny oraz publikowano wywiady (np. z prezydentem miasta, dziaaczami Solidarnoci"). Ostatni nielegalny numer 89-90 ukaza si 14 kwietnia 1989 roku. Oprcz wyej wymienionych czasopism na rynku pra sowym Tczewa funkcjonoway rnego typu biuletyny. W zwizku z brakiem informacji w prasie na temat dziaal noci Solidarnoci" ju 18 padziernika 1980 roku ukaza si Biuletyn Informacyjny Komitetu Zaoycielskiego Niezalenych Samorzdnych Zwizkw Zawodowych So lidarno" Fabryki Przekadni Samochodowych Polmo" w Tczewie". Celem jego byo przekazywanie wiadomoci zaodze o biecej dziaalnoci zwizku na terenie Fabryki oraz odpowiadanie na szereg jej pyta i wtpliwoci. W 1985 roku zawiza si na terenie Tczewa Komitet Antywyborczy NSZZ Solidarno" (na czas wyborw do Sejmu PRL), ktry 31 sierpnia tego roku wyda Biuletyn Antywyborczy NSZZ Solidarno" Ziemi Tczewskiej"15. Zadaniem pisma miao by przekonanie mieszkacw mia sta o idei bojkotu wyborw oraz kontrola frekwencji wy borczej podczas gosowania. Od 1988 roku informacje na temat dziaalnoci tczew skich kolejarzy zamieszczano w pimie pt. Lokomotywa" (podtytu brzmia: Niezalene Pismo Kolejarzy. Gdynia - Gdask - Tczew), ktre nastpnie zmienio nazw na Lokomotywa. Niezalene Pismo Kolejarzy Okrgu P nocnego - Gdask". 15 wrzenia 1988 roku powstao przy wydatnej pomo cy Regionalnej Komisji Koordynacyjnej NSZZ Solidar no" w Gdasku, kolejne wydawnictwo pt. Solidarno". Biuletyn Informacyjny MK NSZZ, Solidarno" Tczew". W pierwszym numerze komunikat informuje, e: W zwizku z ignorancj i brakiem zaangaowania w pracy zwizko wej wydawcw gazety ,, Wolne Sowo ", Midzyzakadowa Komisja NSZZ Solidarno" Tczew rezygnuje i odcina si od wyej wymienionej gazety i jej redakcji16. Wedug redak torw pisma miao ono by wyrazicielem opinii i pogldw oraz informatorem wiata pracy miasta Tczewa.

Przypisy: J. Milewski, Kociewie w latach okupa cji hitlerowskiej 1939-1945, Warszawa 1977, s. 144. 2 Gos Pomorski", R. 1, nr 2 z 25 III 1945; Gos Pomorski", R. 1, nr 4 z 27 III 1945. 3 Mode ycie. Pismo modziey szk rednich", R. 1, nr 1 z 17 II 1946. 4 J . ojek, J. Myliski, W. Wadyka, Dzieje prasy polskiej, Warszawa 1988, s. 152-154. 5 J. Milewski, Kociewie w pimien nictwie i druku (Przyczynki do przewod1

nika - informatora turystycznego) [w:] Kociewie, Gdask 1980, z. 4-6, s. 66. 6 ycie Tczewskie", nr 2 z IV 1956. 7 Rozmowa przeprowadzona przez au tork z Krystyn Myjkowsk, pracowni kiem (1970-1976) redakcji oddziau tczew skiego Gosu Wybrzea" (z 20 XI 1995 r.). 8 W. Szramowski, Ujawni podejmowa ne decyzje, Gazeta Tczewska", nr 22 z 30 IX 1990. 9 Gazeta Tczewska", nr 1 z 13 XII 1982. 10 Rozmowa przeprowadzona przez au tork z prezesem Wydawnictwa Pomor

skiego Czesawem Czyewskim (z 15 II 1995 r.). 11 Z. Stochowicz, W. Szramowski, Soli darno" - spojrzenie po 10 latach, Gaze ta Tczewska", nr 8 z 24 II 1994. 12 Gazeta Tczewska", nr 1 z 10 I 1983. 13 200 numerw GT". Wasza - nasza ga zeta, Gazeta Tczewska", nr 8 z 24 II 1994. 14 Wolne Sowo - Gazeta Tczewska", nr 1 z 31 III 1988. 15 Biuletyn Antywyborczy", nr 1 z 31 VIII 1985. 16 Solidarno". Biuletyn Informacyjny MK NSZZ Solidarno" z 15 IX 1988.

KMR

5

SAWI NA KOSMULSKA

Lech Bdkowski - czowiek i ojciecJakim czowiekiem by mj Ojciec w moich oczach? Najpierw surowy, troch niedostpny, ale rwnoczenie kochajcy. Z biegiem lat coraz agodniejszy i dostpniejszy, ale rwnoczenie coraz bardziej wymaga jcy i nadal kochajcy. W cigu ostatnich dwch lat zrobi am przegld spucizny Ojca eby j odda do Biblioteki Polskiej Akademii Nauk. A byy tam dokumenty, zebrane materiay do ksiek, zapiski, rkopisy, maszynopisy. Chcia o si wszystko przeczyta, wszystko przeanalizowa, ale okazywao si, e tego jest tak duo, e nie sposb. Prze gld trwaby cae miesice. Skd Ojciec bra na to wszyst ko czas i energi? Jak godzi pisarstwo z dziaalnoci spo eczn i polityczn? Kiedy to wszystko napisa? Pomylaam sobie - by tytanem pracy. Zdyscyplino wany, doskonale zorganizowany. Ale przecie lubi te roz rywk, towarzystwo, ba i kielichem nie gardzi. Wic kiedy to wszystko? A rwnoczenie patrzc na jego warsztat wida, jak przykada si do swojej pracy: najpierw rkopis, poprawki, pierwszy maszynopis, poprawki, nieraz drugi i trzeci maszynopis. Ile przypisw, notatek, wycinkw z pra sy. Powieci historyczne oparte na rzetelnych studiach historycznych, opinie historykw. By wic wzorem praco witoci i samodyscypliny. Myl, e te dwie cechy byy najistotniejszym rysem Jego charakteru. Sam narzuci sobie rytm dnia: wstawa o 6 rano, praco wa do poudnia, potem zaatwia sprawy zwizane ze Zrze szeniem Kaszubsko-Pomorskim czy Zwizkiem Literatw, odbywa rne spotkania. O 15 punktualnie by na obie dzie w domu na Dugiej. Potem znowu spotkania, a wieczo rem znowu praca do okoo pnocy. Tak mniej wicej wyglda jego typowy dzie. Oczywi cie zdarzay si te odstpstwa od tego rytmu. Czasami potrzeba mu byo wytchnienia od cikiej pracy, rozrywki, odprenia. Lubi sucha muzyki, i to dobrej, klasycznej. Mia w swojej pracowni stary adapter i kolekcjonowa py ty: Mozarta, Bacha, Beethovena. Ja bdc nastolatk oczy wicie suchaam innej muzyki, a on wymiewa si ze mnie i tego czego suchaam. Mia due poczucie humoru. Kiedy przychodzi do domu na Dug i by w dobrym humorze zamiewalimy si wszyscy z jego dowcipw. Prawda, cz sto nie mia humoru i wtedy trzeba byo raczej schodzi mu z drogi eby nie narazi si na niepotrzebn awantur. Jak byam ma dziewczynk to zdarzao mu si czsto. Ale gdy by w dobrym nastroju, potrafi goni mnie naokoo stou przy wtrze naszego gromkiego miechu. Najwczeniejsze moje wspomnienia o Ojcu dotycz czasw gdy mieszkaam z moj Babci w Gliwicach. Matka mojej Mamy zabraa mnie do siebie i tam wychowywaam si do sidmego roku ycia. Moi Rodzice pracowali, byli bardzo zajci i Babcia zaja si moim wychowaniem. Rodzice czsto przyjedali do Gliwic i odwiedzali mnie. Ojciec wwczas napisa kilka bajek dla dzieci, m.in. Zo ty sen", Zaklt krlewiank". Kiedy przyjecha, bo chcia mi szybko przeczyta jedn z tych bajek, chocia bya dopiero w maszynopisie. Czyta mi j do snu i oboje bylimy bardzo rozczarowani. Ja tym, e w ksice nie byo obrazkw, a Ojciec tym, e ja czekaam na obrazki, ktrych jeszcze nie byo. Czasami opowiada o tym ze miechem, a ja przysigam, e te pamitam t histori, cho cia mogam mie okoo 5 lat. Kiedy przyjechaam z Babci do Gdaska, by rok 1960. Ojciec mieszka jeszcze na Dugiej razem z Mam. Nie byo moliwe, ebymy w dwch pokojach zmiecili si w czwr k, Ojciec wic wystara si o pracowni na Targu Ryb nym. Tam si przeprowadzi, a my - trzy kobiety - pozosta ymy na Dugiej. Babcia wtedy i do 1971 roku (do swojej mierci) prowadzia nam dom i gotowaa obiady. Ojciec przy chodzi codziennie na obiad, na godzin 15 i widywalimy si codziennie. Byy to burzliwe czasy. Rok 1968,1970. Ojciec we wszystkim uczestniczy. W swojej pracowni na Targu Rybnym nie mia telefonu, nie chcia, wic wszystkie telefo ny zaatwia na Dugiej. Pamitam liczne rozmowy, Jego zde nerwowanie. W domu mwio si o wszystkim, chocia ja nie zawsze rozumiaam o co chodzi. Mama martwia si. Kiedy mi powiedziaa: creczko Tatu teraz nie moe nic zarabia, wic musimy si ogranicza w wydatkach". Tak, by taki czas, kiedy by na Ojca zapis cenzorski i nie wolno go byo ani drukowa ani nawet organizowa spotka autorskich z jego udziaem. Byo to skazanie na niebyt nie tylko spoeczny i polityczny, ale rwnie na materialny. Mama cay czas pracowaa na Politechnice Gdaskiej, najpierw jako asystent, potem jako adiunkt i na szczcie miaa stay dochd, ktry pozwoli nam przey te okropne czasy. Ojciec znosi to wszystko, starajc si mimo trudnoci jednak co zarobi. Traktowalimy to jako szykan systemu. Pniej by okres lat 70. Ja byam studentk, ju doro s osob, chocia jeszcze bardzo niedowiadczon i nie wyrobion w sprawach spoecznych, czy politycznych. Ojciec tak zaangaowany w ycie polityczne w tam tych latach nigdy nie namawia mnie ebym zaangaowaa si w ruch polityczny (oczywicie podziemny). Mnie to te nie pocigao - moe miaam za mao wiedzy, moe nie zna am z bliska tamtych ludzi, a w tak modym wieku to te ma znaczenie.

6

KMR

Natomiast Ojciec bardzo naciska, ebym braa aktywny udzia w yciu spoecznym, co w tamtych czasach ozna czao dla mnie tylko Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie. I tak si stao. Jako crka swojego Ojca zostaam wy brana na prezesa Pomoranii, klubu studenckiego przy Zrze szeniu Kaszubsko-Pomorskim w roku 1973. By to dla mnie niemay wstrzs, poniewa nie miaam adnych dowiad cze w pracy w stowarzyszeniu, a co dopiero na stanowi sku prezesa. Ale Ojciec powiedzia, e taka jest potrzeba chwili, a on bdzie mi pomaga. Tak te byo. Pamitam, jak wtedy pracowaam, eby klub utrzyma si na odpowiednim poziomie, eby wszystkie stae imprezy, ta kie jak nadanie medali Stolema, konkurs Ludowe Talenty, czy rajd Szlakami Remusa odbyy si i byy udane. Miaam czste chwile zwtpienia i zaamania. Ale wtedy Ojciec przychodzi mi z pomoc. Czasami zdarzay si spicia midzy mn a kim ze Zrzeszenia i wtedy rozalona wracaam do domu, e nie potrafiam znale odpowiednich argumentw na ripost. On kiedy mi powiedzia, e tak czsto bywa. I e najlepsze ripo sty przychodz czowiekowi do gowy, jak wraca do domu, na schodach. Niby nic, a podnioso mnie to wtedy na duchu tak, e do tej pory mam to w pamici. To by czas naszego wielkiego zblienia. Ojciec bardzo lubi spdza swoje krtkie urlopy na Kaszubach. Gdy byam ma dziewczynk zabiera mnie ze sob na rne wyjazdy. Gdy byam starsza staralimy si, eby chocia kilka dni spdzi razem. Rzadko gdziekolwiek indziej wyjeda, no chyba e w swoje podre statkami, ale to bya raczej cz jego pracy. Z kadej takiej podry (a byo ich kilka) powstawa a ksika, a w trakcie przychodziy reportae czsto za mieszczane w prasie gdaskiej lub oglnopolskiej. Ojciec wypywa, a my z mam pilnowaymy jego spraw w Gdasku, zdajc pisemne relacje o tym co si tu dziao, do kadego portu. Taki przynajmniej by zamiar. Nie zawsze to si jednak udawao, bo czasem przegapiaymy termin wysania listu, tak eby zdy do konkretnego miejsca w odpowiednim czasie. I wtedy dostawaymy reprymen d i wymwki. W kadym licie Ojciec napomina mnie, e mam by aktywna w Pomoranii: Pomorania czeka!". Potem jednak wyznaczy mi inne zadanie. W 1979 roku pojawi si na wiecie jego wnuk, a mj syn - Maciej Bar nim. Nikt z nas nie przypuszcza, e pojawienie si wnuka tak zmieni osobowo Ojca. Teraz wnuk by najwaniejszy. To nie byy arty, kiedy codziennie przypomina mi e mam zajmowa si wycznie jego wnukiem. Barnim by Ojca ostatni najwiksz mioci. Ile to czuych imion mu nada wa, ile da mu podarkw... Niestety Ojciec nie nacieszy si dugo wnukiem, a wnuk Dziadkiem. Barnim mia 4,5 roku, kiedy Ojciec umar, po cikiej i dugiej chorobie. Ale nawet w te ostatnie lata, kiedy Ojciec ju nie mieszka na Targu Rybnym, tylko zno wu z Mam na Dugiej, kiedy przyszy chwile cierpienia, pociech by dla niego wnuk i fakt, e spodziewaam si drugiego dziecka, ktrego Ojciec ju nie zobaczy. Ojciec umar w 1984 roku, a wic cztery lata po wybu chu Solidarnoci". Ju w Sierpniu, kiedy szed do Stoczni, wiedzielimy, e jest chory. Nigdy jednak nie podda si chorobie, nigdy nie syszaam eby mwi o mierci, nawet gdy bya ju bardzo blisko. Chyba w 1982 roku przenis si ze swojej pracowni na Targu Rybnym z powrotem na Dug. Czu si coraz gorzej,

Sawina Kosmulska z matk Zofi a tutaj mia dobr opiek Mamy. W tamtym czasie odwie dzao go wiele znanych osb. Odbyway si ciekawe rozmo wy, wywiady. Wwczas odwiedzi Go Lech Wasa, ktry po otrzymaniu Nagrody Nobla chcia si z Nim zobaczy. To byo wydarzenie! Na podwrko przyjecha synny granato wy bus Wasy z jego ochron. We wszystkich oknach byy zaciekawione i zadziwione gowy ssiadw i pracownikw PLO, ktre wwczas miecio si w budynku na naszym po dwrku. Wasa spdzi z Ojcem dusz chwil na rozmowie. Wszyscy bylimy w domu, dla nas to te byo wito. To by duy ukon Wasy w stron Ojca, wiadomo przecie wszyst kim byo, e byli antagonistami. A jednak... Ostatnie miesice (moe nawet lata), kiedy czu si co raz gorzej, byli przy nim wszyscy przyjaciele. Przyjaciele z tygodnika Samorzdno" i dawniejsi, razem z moj Marn ustalali codzienny grafik, kto kiedy bdzie z nim spdza czas, kiedy Mamy nie byo. Mama wtedy w dal szym cigu pracowaa na Politechnice i nie moga by z nim cay dzie. Opiekowao si nim wanie dla Niego powstae hospicjum Pallotinum". To by czas, kiedy i mymy spdzali ze sob sporo czasu. Ja co prawda miaam dziecko i mieszka am ju na Zaspie, ale prawie codziennie przychodziam, eby go zobaczy. A on cieszy si kadym naszym spotkaniem. Ojciec nie by czowiekiem ze spiu, jak to podkrela wiele osb. To prawda, mia swoje saboci i do nich si przyznawa. Kocha ycie, lubi ludzi. Lubi poznawa no wych ludzi. Zawsze mia nadziej, e uda mu si znale t garstk, ktra bdzie moga po nim przej paeczk w bu dowaniu demokracji, samorzdnoci. Ale by te po prostu towarzyski. Mia wielu przyjaci i znajomych. Dla mnie by wzorem, chocia nigdy mu tego nie powie dziaam. Wzorem niedocigym. Mia doskona pami, du erudycj, by kopalni wiadomoci. By czowiekiem niezwy kym. Moja Mama zdawaa sobie z tego spraw bardziej ni ja. Bo w wieku modzieczym czowiek jest o wiele bardziej krytyczny ni w wieku dojrzaym i czsto miewaam do Ojca pretensje o rne drobne sprawy. Mama jednak mwia wtedy: Nie przykadaj do Taty takiej samej miary jak do innych udzi - to jest czowiek niezwyky. Mama te wiele mu wybaczaa i przez 37 lat byli prawdziwymi przyjacimi.

KMR

7

ROMAN LANDOWSKI

Gdzie w poowie drogi midzy wieciem a Drzycimiem, po opuszczeniu dobrze utrzymanej obwod nicy, trafiamy do Przysierska. O swojej starej miej scowoci, pamitajcej XIV stulecie, kiedy w niej zjazdy odbywali pomorscy rycerze z ziem komturstwa wieckie go, uczniowie z adnej nowej szkoy wiedz wszystko. Na wet to, e nazwa wsi pochodzi od zwykej przesieki, czyli pasa obronnego powstaego przez podcicie i zwalenie drzew na pewnym odcinku albo ki po wykarczowanym lesie. Tak w rdosw wyjania Sownik staropolski" pod red. S. Urbaczyka. Dzieci wiedz te wszystko o Florianie Ceynowie (1817-1881), ktrego grb znajduje si na miejscowym cmentarzu, a ktry poow swego ycia spdzi w okolicz nym Bukowcu. Wiedz rwnie i to, e w 1875 roku Ceynow odwiedzi tam Oskar Kolberg, ktry przyjecha do z nie dalekiego aszewa, gdzie w swojej podry po Pomorzu zatrzyma si w dworze Mieczkowskich, do ktrych reko mendowa go jego przyjaciel, komediopisarz Jzef Bliziski. Szkoa w Przysiersku pena jest historii, tradycji, folklo ru, kociewskiej kultury. To dlatego wanie patronuje jej Florian Ceynowa a szkolne wito obchodzone jest 4 maja, w rocznic urodzin patrona. X Konkurs Wiedzy o Kociewiu, ktry si odby 29 kwietnia 2004 roku w Przysiersku, jak zwykle zgro madzi liczne zespoy z okolicznych miejscowoci. Kon kurs wprawdzie ma charakter midzyszkolny, ale w rze czywistoci - podobnie jak ten w Warlubiu - mgby peni rol zmaga powiatowych, oczywicie tej czci przynalenej do Kociewia.

Konkursowi towarzyszy haso Mj Region - Moja Maa Ojczyzna", a byo ono zapewne godnym otwarciem znanej dzi na Pomorzu inicjatywy programu autorskiego Wychowanie Regionalne w Szkole Podstawowej im. dr. Flo riana Ceynowy w Przysiersku", ktry uzyska najwysz nagrod w konkursie Regionalnego Forum Edukacyjnego w Gdasku. Odtd o Przysiersku mwiono czciej i go niej, chocia program wychowania regionalnego realizo wano tutaj ju od dwch lat, zatwierdzony w marcu 1996 roku przez Kuratorium Owiaty w Bydgoszczy. Szkoa w Przysiersku zasyna te dziki swojemu miesiczniko wi Kleks" z podtytuem Magazyn szkolnych rozmaito ci". W konkursach gazetek szkolnych, organizowanych przez Kociewskie Towarzystwo Owiatowe i Pracowni Edu kacji Regionalnej w Tczewie, zdobywa czoowe miejsca. Gwnym inspiratorem najszybszego wprowadzenia zaoe programowych Ministerstwa Edukacji Narodowej Dziedzictwo kulturowe w regionie" z padziernika 1995 roku bya dyrektorka Stanisawa Kuffel, dodajmy: laureat ka Chwalby Grzymisawa w 2003 roku. Pomocnikw byo wielu - Lucyna Barya, Hanna Czarnecka-Kobus, Jacek Kuffel, Magorzata Michakiewicz, Mariusz Minga, Boe na Mrozik, Iwona Ratkowska, Ewa Sulkowska. Przygotowany program dla klas I-VIII z konieczno ci w 2001 roku przebudowano na trzy oddzielne etapy: I-III, IV-VI oraz gimnazjum. Dzisiaj wiedza o regionie w Przysiersku nie jest ciek edukacyjn realizowan w poszczeglnych przedmiotach, to ju odrbny przedmiot, jeden z wielu w lekcyjnym planie.

Uczestnicy X Konkursu Wiedzy o Kociewiu

8

KMR

Wanda Koucka w towarzystwie uczennic z Przysierska przy stoisku Kociewskiego Kantoru Edytorskiego

X edycja konkursu wiedzy o Kociewiu przygotowana zostaa bez udziau dyrektorki - przebywaa bowiem na dugim urlopie zdrowotnym. Zastpia j Magorzata Michakiewicz, ktra wraz z gronem regionalistw doprowa dzia imprez do koca tak samo doskonale jak z kierowni czym udziaem Stanisawy Kuffel. To dowd na to, e ten zesp modych pedagogw ju samodzielnie poradzi so bie z uczb po naszamu". Konkurs -jak na dziesity przystao - obejmowa dzie si konkurencji, zawierajcych wiedz z rnych dziedzin. Uczestnicy musieli si wykaza wiadomociami z geogra fii, przyrody, historii, zwyczajw, gwary - wszystkie doty czce kociewskiego regionu. Naleao wykona pisank wielkanocn z uyciem kociewskiego wzoru, by biegym w regionalnej kartografii: zna powiaty, siedziby gmin, za sigi obszarw parkw krajobrazowych. Zadana do roz wizania krzywka wymagaa znajomoci nazwisk znanych

twrcw kociewskich i regionalistw. Punkty zdobywano te za rozpoznanie rolin, typowych dla kociewskich la sw i k. Zadanie z gwary polegao na przeoeniu waci wych sw z polskiego na nasze". Maksymalnie mona byo uzyska 50 punktw, ale adna z druyn nie osigna tych wyyn. Zdobywcy I miej sca, zesp gospodarzy, a wic SP w Przysiersku, zdoby 47,5 p. Nastpne miejsca uzyskay szkoy: II - Warlubie (40 p.), III - Wierzchy (33,5 p.), IV - SP nr 8 ze wiecia (30,5 p.), V - Terespol (30 p.). Kolejne miejsca zajy zespoy z Drzycimia, Bukowca, Czapel i Gruczna, Rannej oraz Lipinek. Niemal ca drog powrotn wymienialimy z Wand Kouck wraenia, m.in. stwierdzilimy, e spokojni moe my by o tych modych ludzi w Przysiersku i caego pou dniowego Kociewia. Oni bowiem wiedz skd pochodz, gdzie mieszkaj i ktra maa ojczyzna jest im najblisza.

Komisja miaa sporo pracy oceniajc rozwizania poszczeglnych zada

KMR

BOENA RONOWSKA

Na szkle malowane

D

otrzymujc obietnicy danej na po przednim spotkaniu w Publicznej Szkole Podstawowej w Warlubiu, 11 maja odwiedziam kolejny raz t placwk. Tym razem pojawiam si tam bez haftw. Celem naszego spotkania byy warszta ty plastyczne z zakresu malowania na szkle. Udzia w nich wziy dzieci w rnym wieku. Gociem na zajciach bya jedna z matek, z Rady Rodzicw, oraz studentka Akade mii Bydgoskiej. Warsztaty rozpoczy si uroczystym odpiewaniem hymnu Kociewia, po czym krtko przybliyam dzieciom histori kociewskiego malarstwa na szkle. Podczas trzech wspaniaych godzin lekcyjnych dzieci uczy y si robienia szkicw na kalce technicznej, przenoszenia ich na szko oraz wypeniania rysunku farbami. Myl e te warsztaty bardzo si podo bay i e dzieci podczas nich wiele si na uczyy. Dowodem na to s przepikne prace malowane na szkle zwinn dziecic rczk, ktre ujrzay wiato dzienne na specjalnie zorganizowanej wystawie podczas wita szkoy miesic pniej. Wszyscy, zarwno nauczyciele-opiekunowie, zaproszeni gocie, dzieci, oraz ja, ba wilimy si podczas tych warsztatw dosko nale. Poza tym, mam nadziej, e to wsplne malowanie, cho odrobin przybliyo nas wszystkich do ukochanej maej ojczyzny".

10

KMR

Referat wygoszony 21 stycznia 2004 roku na zebraniu zespou samoksztaceniowego nauczycieli przedmiotw humanistycznych Specjalnego Orodka Szkolno-Wychowawczego w Tczewie. REGIONALIZMpoczucie przynalenoci z wyboru do regionu, poczucie dumy z bycia czci waciwej sobie maej ojczyzny". Regionalizm dawniej by reakcj na wynaradawiajc polityk pastw zabor czych, broni narodowej tosamoci Polakw, przypomina o ko rzeniach. Obecnie koncentruje si gwnie na tradycjach kultu ralnych i historycznych, akcentuje odrbno stylu ycia poszczeglnych maych ojczyzn". Dzisiejsza rzeczywisto, zdominowana przez kultur masow, globaln - gdzie zatraca si czsto poczucie przynalenoci do okrelonego narodu na rzecz bycia czowiekiem wiata", te wymaga pielgnowania regionalnych wartoci kulturowych aby ksztatoway postawy patriotyczne i budziy poczucie wiadomoci narodowej - poczucie zwizkw z kultur i histori Polski. W nowej dla naszego kraju sytuacji historycznej (odzyska nie niezalenoci pastwowej, ryche wejcie do Unii Europej skiej) regionalici we wsppracy ze szkolnictwem, w progra mie edukacyjno-wychowawczym, pragn rozwija u modziey przyjazn wobec ycia postaw i twrczy styl bycia. Ma to by odpowiedzi na bierno spoeczn i konsumpcyjny styl ycia. Regionalizm szczegln uwag zwraca - przy wszech ogarniajcej amerykanizacji narzucanej przez rodki masowego przekazu - na role wzorw osobowych i wartoci wanych

1. ruch umysowy dcy do oywienia ycia kulturalnego i umysowego na prowincji, przeciwstawiajcy si koncentro waniu wszystkich placwek i instytucji naukowo-kulturalnych w stolicy, dcy take do zachowania odrbnoci kulturalnej poszczeglnych dzielnic; 2. kultura danego regionu, zesp cech charakterystycznych dla danego regionu; 3. cecha wymowy, forma gramatyczna, wyraz lub konstruk cja skadniowa waciwe mowie pewnego regionu (pewnej oko licy) kraju, niekiedy upowszechnione w jzyku oglnym (np. podhalaskie: juhas, baca). Sownik Jzyka Polskiego pod red. W. Doroszewskiego, t. 7; PWN i PAN, Warszawa 1965

1. kultura danego regionu; take: element, cecha lub zesp cech charakterystycznych dla danego regionu; 2. jz. wyraz znany i uywany tylko w pewnym regionie". Nowy Sownik Jzyka Polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN SA, Warszawa 2002

REGIONALIZM

GRAYNA ANNA SZENROK

Pojcie regionalizmu -jego cele i realizowane zadaniaPodstawowym ogniwem ruchu regionalnego s rozwijajce si bardzo dynamicznie i masowo polskie towarzystwa regio nalne. Jest ich okoo 1500, dziaaj w przestrzeni lokalnej i regio nalnej na terenie caego kraju, a ich zarzdy gwne mieszcz si w blisko 800 miejscowociach. Od dwch setek lat peni one bardzo istotn rol w naszej polskiej kulturze narodowej. Powstay w trudnym okresie za borw, peniy rol nieistniejcych wwczas polskich instytucji kulturalnych, kultywoway tradycje i przyczyniay si do za chowania wiadomoci narodowej pokole zrodzonych i wy chowanych w niewoli. Po II wojnie wiatowej regionalici starali si skupi na po budzeniu aktywnoci lokalnej w ramach tzw. maych ojczyzn", angaowali si w dziaania na rzecz rozwoju kulturalnego wa snego rodowiska, wskazywali na konieczno pomnaania dzie dzictwa naszych przodkw. Dla wielu ludzi aktywnych, o duszy spoecznikowskiej, to warzystwa regionalne byy azylem, gdzie mogli dziaa na rzecz rodowiska, ale poza skostniaymi, aprobowanymi przez wadze strukturami. PRL-owskie wadze stosoway polityk centralizacyjn, co miao wpyw na zanik poczucia przynalenoci lokalnej, tymczasem ruch regionalny mia to poczucie budowa, spenia rol mobilizacyjn, wspomaga rozwj inicjatyw i ofiarnoci na rzecz wasnego rodowiska a take podkrela warto obcowania z tradycj regionaln. Podstawow funkcj dla ruchu regionalnego po powstaniu Rzeczypospolitej samorzdowej jest dziaalno czca spoe czestwo poprzez powstajce wizi, poprzez utosamianie si i identyfikowanie z wasn ma ojczyzn" do trwaych zwiz kw z regionem. Ma to stworzy istnienie okrelonych syste mw wartoci, kultywowanie tradycji kulturalnych, denie do akcentowania odrbnoci regionalnej, utrwala emocjonalne w yciu kadego czowieka. Dy do stworzenia silnych wizi modziey z najblisz jej spoecznoci oraz integrowania si z rodzimym rodowiskiem. Pojmowany twrczo regionalizm ma dostarcza wzorcw do ksztatowania stylu ycia Polakw sigajc do rde chrzecijaskiej i narodowej kultury oraz znajdowa sposo by na waciw ich adaptacj w nowych, cigle zmieniaj cych si warunkach cywilizacyjnych i spoecznych. Bardzo istotn jest identyfikacja z ojcowizn, z ojczyzn regional n. Regionalici apeluj do mieszkacw wsi, miast i histo rycznych regionw o ochron regionalnych wartoci, o ch zachowania tosamoci, dbao o swoje dziedzictwo kulturo we i odrbno lokaln-o wiat im najbliszy-ten, w ktrym yj na co dzie. Jan Pawe II dnia 2 czerwca 1979 roku na placu Zwycistwa w Warszawie apelowa: Prosz Was: pozostacie wierni dzie dzictwu! Uczycie je podstaw swojego wychowania! Uczy cie je przedmiotem szlachetnej dumy! Przechowajcie to dzie dzictwo! Pomncie to dziedzictwo! Przekacie to nastpnym pokoleniom... Czuwajmy wszyscy, aby proces rozwoju nie by ograniczony tylko do wzrostu zamonoci, bo grozi to bdzie rozbiciem i utrat tosamoci kulturowej, zanikiem tradycji. By mie" cakowicie nie przesonio by". Bibliografia: 1. Informator Krajowego Orodka Dokumentacji Regionalnych Towarzystw Kultury nr 13 (Praca zbiorowa), Ciechanw: Rada Kra jowa Regionalnych Towarzystw Kultury, 2002. 2. Nowy Sownik Jzyka Polskiego, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN SA, 2002. 3. Sownik Jzyka Polskiego (Praca zbiorowa pod red. W. Do roszewskiego), Warszawa: PWN i PAN, t. 7, 1965.

KMR

11

BOGDAN K. BIELISKI

HillarowieZiemiaskie familie z Pomorza Nadwilaskiegoeby przybliy najstarszych przodkw trzeba sig n do pocztkw XIV wieku, kiedy to Krzyacy podbijali Pomorze, bo udzia w jego obronie brali te Hillarowie. Ich m.in. uj w Obronie wiecia" wiatopuk od Gdaska, autor, ktry pod takim pseudonimem napisa Szkic powieciowy na tle historycznym" wydany w Toruniu w 1909 roku. Autor, ktrym okaza si pniejszy wojewoda pomor ski, Jan Brejski, wykorzysta rocznic 600-lecia wydarze najazdu krzyackiego z 1309 roku dla pobudzenia ruchw patriotycznych wrd chopstwa pomorskiego. W poszukiwaniu obrocw do pozostajcego jeszcze w rkach polskich wiecia, ale ju po utracie Tczewa, autor penetrowa wsie w pobliu Pelplina i m.in. w Rjkowach trafi na dwch Hylarw, ktrych o/iwscy cystersi przy sali a gdzie z Hyla za Gdaskiem... Kady z nich przy wiedzie kilku ludzi, bo maj mir w caej okolicy. (...) starosta Bogumi przyj do zamku w wieciu... tak e flisa, ktry razem z Hylarami przyprowadzi 50 zuchw, zanim Krzyacy oblegli zamek i miasto wiecie. Naturaln oson zamku bya z jednej strony Wisa, ale mocniejsz stro n bya waleczno jego obrocw. Kmieciom przewodzi starszy Hylar smagy, jasnowosy Janusz, a u jego boku walczy rycerz Lew z Czarlina, ktry z nim razem przyby do wiecia i tak go polubi, e ju przy nim pozosta, przeno szc sub w szeregach kmieci nad towarzystwo szlacht)' i panw chocia ich wodzem by rycerz znamienity... Po wicenie obrocw byo cakowite: A gdzie niebezpie czestwo najwiksze tam popiesza Lew z Czarlina, a z nim dwaj Tokowie, modszy Hylar, Konik i urek. Janusz jest wszdzie. Tu dodaje otuchy, tam ostrzega przed niebezpie czestwem, sam pomagajc odpiera szturmujcych krzy akw. Cho w kocu Krzyacy i tak zamek zdobyli, to jed nak autor wskaza na konieczno walki z okupantem. Ta wersja literacka osadzajca Hillarw w Rjkowach w pocztkach XIV wieku i majcych ju mir w caej okoli cy, moe jedynie zachca do szukania korzeni na ziemi pomorskiej.

Czy cystersi przysali ich a spod Gdaska? D

Pierwotnie osadnicy przyjli organizacj w ramach wsplnoty gospodarujc w systemie trjpolowym. Z biegiem czasu na podstawie prawa lennego uprawia n wsplnie ziemi podzielili. W wyniku tego Hillaro wie zamieszkujcy dotd w rodku wsi Rajkowy prze nieli si na jej obrzee i usadowili przy drodze wylotowej w kierunku Pelplina. Poniewa w ssiedz twie ich lokalizacji znajdowa si las przyja si dla ich siedliska nazwa Podlas". W wieku XV, gdy Pomorze Gdaskie wrcio pod panowanie krlw polskich jako wojewdztwo gda skie, wie Rajkowy wesza w skad starostwa gniew skiego. W tym czasie Hillarowie otrzymali urzd soty sa wsi Rajkowy i cznie z nim przysugujce przywileje. Jak zapisa kronikarz rodzinny wedug zachowanych akt Melchior Hillar (1613-1680) otrzyma w 1677 roku soec two od starosty gniewskiego Jana Sobieskiego bdcego rwnie krlem Polski. Soectwo to byo dziedziczne, lecz musiao by potwierdzane przy zmianie starosty. wiadczy o tym akt nadania soectwa Pawowi Hillarowi w 1754 roku przez krla Augusta III. Nadania te take pocigay za sob obowizki. W tym czasie sotysi byli zobowizani m.in. te do konnej suby wojskowej. Kronikarz rodzinny nazwisko swojej familii wywodzi od przezwiska powstaego z przymiotnika wesoy, pogod ny, bo to oznacza po acinie sowo hilarus. Dalsze prze ksztacenia byy wynikiem germanizacji pisowni i zaczo wwczas brzmie Hyllar". Tak posta nazwiska przyj Tomasz Hyllar urodzony w 1780 roku. Pniej dalsze po tomstwo wrcio do pisowni Hillar.

Nauka ostroniejsza jest w wywodachgenez etymologiczn nazwiska potwierdza te prof. Edward Breza (patrz Pochodzenie naz wisk Hillar, Pillar i Tollik, Pomerania", r. 1995). Podaje on mianowicie, e nazwisko Hilar, pisane te Hil lar, pochodzi od penego imienia greckiego Hilaros prze jtego w acinie w postaci Hilarus. Regularnym przej ciem z aciny bya posta Hilar, natomiast od XIII wieku w postaci Hillarzy... nawizuje do aciskiej formy Hilarius... Dalej cytuj za prof. E. Brez, e grecki przymiotnik hi laros... i dokadny odpowiednik aciski hilarus czy pniejsze hilaris, znaczy radosny, wesoy, pogodny, dlatego niekiedy mwi si, e odpowiednikiem grecko-aciskiego imienia Hilary byoby polskie mieszek". W podsumowaniu jzykoznawca stwierdza, e nazwi sko Hillar dobrze tumaczy si materiaem polskim i trudno Tak

Wedug tradycji rodzinnejKronika rodzinna tego rodu odtworzona przez Aleksandra Hillara te umiejscawia swoj famili w Rjkowach w tym samym czasie. Podaje, e Hillarowie przybyli na Pomorze do Rajkw w XIV wieku z Holandii, a wraz z nimi takie rodziny jak Homa, Kalisz, Niklas, Ornass i Tollikowie.

12

KMR

jest przyj tez o obcym jego pochodzeniu. Tym sa mym podwaona zostaje wczeniej przytoczona teza krca w tradycji rodzinnej o tym, e Hillarowie przy byli z Holandii.

Wiele szczebli na pokoleniowej drabinieomijajc zapisy rodzinne o tak wczesnej obecnoci Hillarw w Rajkowach przyj mona jednak z du doz prawdopodobiestwa, e w XVII wieku ju tam byli. Kronikarz rodzinny Aleksander odgrzeba tu lad obecnoci Melchiora Hyllara (1613-1680) i kolejno z za chowaniem cigoci a do dziewitego pokolenia, gdy zatrzymamy si na wybuchu II wojny wiatowej w 1939 roku, z tym, e nie znane s ony pierwszych trzech przod kw. Po Melchiorze by Micha (1640-1705), a trzecim po koleniem Aleksander (1665-1733). Kolejny Pawe Hillar (1695-1773) znany jest ju jako onaty z Mariann May. Ich syn Piotr (1748-1813) oeniony by z Barbar. Tene Piotr, prezentujcy pite pokolenie swej familii, trafi ju na zabr pruski zapocztkowany w 1772 roku. Std zosta ju zewidencjonowany w katastrze fryderycjaskim, znaj dujcym si w zbiorach Towarzystwa Naukowego w To runiu. Piotr znajduje si w kartotece pod pozycj 2 z nie co znieksztaconym nazwiskiem j a k o Peter Haller. Z iloci inwentarza ywego dorwnywa pod wzgl dem liczby posiadanych koni, ktrych mia szesnacie, jeszcze dwm innym gospodarzom, natomiast wi mia zdecydowanie najwicej - 12, gdy wszyscy pozostali mieli mniej ni 10.

Jan Kazimierz Hillar (1821-1903) i jego druga ona Rozalia z d. Ornass (siedz) z synem Franciszkiem (1857-1943). Z przodu wnuczki (od lewej): Anna (ur. 1895), Monika (ur. 1899)

W samych Rajkowach mieli trzy siedzibyPierwszym z Hillarw, ktrego tradycja rodzinna osadza ju na konkretnym siedlisku Podlas" w Rajkowach, jest syn Piotra, Jakub Hyllar (1789-1854), oeniony z Rozali Ornass (1789-1857). To zapewne on wymieniony jest przez Schulza w Dzie jach Powiatu Tczewskiego - wydawnictwo z 1907 roku w jzyku niemieckim-jako wolny sotys w 1812 roku obok Michaa Ornassa, ktrzy midzy sob co, dwa lata wymie niali zobowizania soeckie. Zapewne jeszcze przed mierci Jakuba w 1854 roku ojcowizn przejmuje syn Jan Kazimierz (1821-1903), kt ry jak mona przypuszcza z uwagi na jego wiek wcze niej ju mia okazj przysposobi si do pracy na roli. Jan Kazimierz by czwartym z omiorga rodzestwa. Pier worodnym synem by Pawe (1815-1883) ktry przy wdzia sutann i otrzyma probostwo w Starej Kisze wie. K s i d z e m by te j e g o m o d s z y brat Jzef (1825-1903) na parafii w Sampawie. Drugim w kolejno ci synem Jakuba by Tomasz, ktry przej gospodar stwo po Tollikach zwane D". Jan Kazimierz przejmujc ojcowizn oeni si w 1853 roku z Barbar Ornass z Jzefowa, z ktr mia dziesi cioro dzieci. Przy porodzie ostatniego dziecka Hipolita 1 stycznia 1870 roku Barbara umara. Jan oeni si po nownie, teraz z Rozali Ornass, siostr Barbary. Zapew ni w ten sposb rwnie opiek dla tak licznego po tomstwa. Powikszy area swojego gospodarstwa do 249,5 ha przez wykup dwch ssiednich gospodarstw. Z b u d o w a nowy dom mieszkalny, kryty upkiem, ktry przetrwa do naszych czasw. W prowadzeniu gospodarstwa pomaga mu syn Pawe (1855-1898), ktry by wczeniej rzdc w dobrach ziemskich powiatw sztumskiego i suszkiego na Warmii. W 1883 roku Jan przekaza gospodarstwo Franciszkowi Tomaszowi (1857-1943), ktry dziesi lat pniej oeni si z Mari Kitowsk z Barona. Franciszek wada gospodar stwem przez 53 lata, tj. do 1936 roku. W celu przeciwstawie nia si wzrastajcej germanizacji na Pomorzu, Franciszek wraz z ssiadami Hassami i Maniami z Pomyj zaoy w 1890 roku Bank Ludowy w Pelplinie, instytucj fi nansujc polskie kupiectwo i rzemioso oraz zorgani zowa mleczarni spdzielcz w Pelplinie. Franciszek prowadzi intensywn gospodark roln, wprowadzi w 1890 roku upraw buraka cukrowego, ktrego odbior c bya cukrownia w Pelplinie. W 1910 zlektryfikowa cae gospodarstwo rolne, co byo wielkim wyprzedzeniem w stosunku do innych obszarw. W kronice kryminalnej 1 okresu midzywojennego odnotowano, e w 1925 roku z tego majtku Hillarw skradziono zboe. Policja pelpliska wykrya sprawc, ktrym okaza si Jzef Laskowski robotnik zatrudnio ny u Hillara. W 1936 roku Franciszek Tomasz wycofa si z ycia publicznego, a gospodarstwo przekaza swojemu syno wi Franciszkowi Jzefowi (1904-1939). By on absolwen tem Uniwersytetu w Lozannie z tytuem mgr prawa i eko nomii. Spoecznie p e n i funkcj Prezesa Zarzdu

KMR

13

Synowie Franciszka Tomasza Hillara i Marii z d. Kitowska. Od lewej: Pawe (1903-1986), Aleksander (1906-1983), Franciszek Jzef (1904-1939) i Janusz (1901-1994)

Pomorskiego Towarzystwa Rolniczego na powiat tczew ski. Jako czonek Polskiego Zwizku Zachodniego zwra ca uwag na dywersyjn dziaalno mniejszoci nie mieckiej. Franciszek Hillar w 1939 roku opuci majtek rodzinny i przenis si z wybudowa do wsi Rajkowy, gdzie umar w 1943 roku. Natomiast Franciszek Jzef aresztowany zosta przez gestapo w dniu 24 listopada 1939 roku wraz

z innymi dziaaczami z okolic Pelplina i rozstrzelany w Le sie Szpgawskim. Podlas" podczas okupacji otrzyma w zarzd repatriowany baron z Kurlandii, a po nim wy siedlony w 1920 roku z powiatu tczewskiego obywatel niemiecki. Po wojnie w 1945 roku Podlas", zwany odtd Hillaro wem", na podstawie ustawy o reformie rolnej z dnia 22 lipca 1944 roku przeszed na rzecz Skarbu Pastwa i utworzone

Dworek rodziny Hillarw nazwany Hillarowem". Stan z 1999 r.

14

KMR

zostao z niego Pastwowe Gospodarstwo Rolne z siedzib dyrekcji w Pelplinie. Dzisiaj gospodarstwo to nie sprawia 2 dobrego wraenia. W artykule Dziennika Batyckiego Rajkowy, dawniej Hillarowo przed licytacj" autorka przytacza taki cytat z wypowiedzi mieszkanki Hilarowa: To nie adna ruina tylko paac. Mieszkamy tutaj zaledwie 4 lata ale wiem, e ten majtek nalea przed wojn do Polaka, ktry nazywa si Hilar. Dzisiaj budynek jest zrujnowany, tynk spada, ciany si rozdwajaj, w mieszkaniach grzyb". Na ko cu dotychczasowy zarzdca stwierdza: Podobno ruina jest pod ochron konserwatora zabytkw". Drug siedzib Hillarw w Rajkowach byo gospo darstwo zwane D". Leao ono midzy Maniowem", pniejsz siedzib rolniczej spdzielni produkcyjnej a drog poln prowadzc ze wsi do stacji kolejowej Subkowy. D " by w rkach Hillarw od Tomasza (ur. 1816), oenionego z Barbar Niklas primo voto Szoa w 1834 roku, a przejte od Tollika. Tomasz by bezdziet ny a gospodarstwo po nim otrzyma Teodor Jan Hillar (1862-1907), syn Jana i Barbary z d. Ornass. Teodor by dwukrotnie onaty: z Mari Torlisk, a po jej mierci z Franciszk Kalisz. Po mierci Teodora w 1907 roku na gospodarstwie pozostaa niezamna crka Maria (Ma ryna) z pierwszego maestwa i jej przyrodni bracia - Pawe zmary w 1932 roku i Hipolit zwany Litem" zmary w 1947 roku - obydwaj rwnie samotni. Braci przeya Maryna, ktra zmara w 1957 roku. Dzisiaj ladu z zabudowa tego gospodarstwa nie ma ju wcale. Trzecim gospodarstwem bdcym we wadaniu Hilla rw byo zabudowanie zwane Grk". Pooone ono byo w centrum wsi blisko skrzyowania drogi Radostowo-Pelplin z gwn poprzeczn drog wiejsk prowadzc do kocioa. Najpierw w nim mieli by Kaliszowie: Jan i Izydor. To jednemu z nich w 1880 roku skradziono w nocy z pola osiem koni. Nastpnie pojawia si tu bezdzietny Jan Tomasz Hillar (1865-1909). W 1909 roku gospodarstwo pozostao bez na stpcy. Wwczas Franciszek Hillar zamieci w Pielgrzy mie"-1 nastpujce ogoszenie: Majtek okoo 230 mrg tylko pszennej roli z dobry mi masywnymi budynkami, pooony nad szos we wsi kocielnej jest na sprzeda. Bliszych wiadomoci udzieli Fr. Hillar. Rajkowy przy Pelplinie Widocznie ze znalezieniem kupca byo trudno skoro przekaza je Klarze, crce Jana Kazimierza Hillara i Barbary z d. Ornass. Klara ju wwczas bya matk. Jej mem by Pawe Mania, dziedzic wikszego majtku. W ucieczce przed fiskusem nie doszo do poczenia majtkw i formalnie Klara bya samodzielnym wacicielem. Mimo to jednak dobra Hillarw w Rajkowach ulegy zmniejszeniu na rzecz Maniw. Budynek mieszkalny z tego gospodarstwa pre zentuje si jeszcze dzisiaj cakiem niele. Cig dalszy w nastpnym numerze

ZDZISAW MROZEK

Kociewie we wspomnieniach ks. Jzefa Dembieskiego

Co mnie skania, by teraz, kiedy ycie moje dobiega kresu, opisa to, co przeyem, poznaem, czego dowiad czyem. Nie chc tego nazwa pamitnikiem (...), ja, mae kko w mechanizmie dziejowym naszego narodu znachodzcy si tylko na skromnych odcinkach ycia publiczne go, mog wykaza si tylko drobnymi wycinkami mej dzia alnoci. Dlatego okrelam moje opisy tylko jako wspomnienia. Tak skromnie nazwa ks. Dembieski swoje dzieo, kt re zatytuowa Radoci mao, goryczy duo, bdce w isto cie obszernym, liczcym 350 stron pamitnikiem, wydanym z inicjatywy profesora Uniwersytetu Gdaskiego Andrze ja Bukowskiego i nakadem IW PAX" w 1985 roku. Oto wybrane fragmenty biograficzne Dembieskiego. Urodzi si 25 marca 1879 roku w Radomnie k. Nowego Miasta Lubawskiego w rodzinie chopskiej. Po zoeniu w 1900 roku matury w chemiskim gimnazjum wstpi do pelpliskiego seminarium duchownego, gdzie po czterech latach studiw otrzyma wicenia kapaskie. Za przyna leno do organizacji filomackiej pelpliski biskup Augu-

Przypisy1 2 3

Dziennik Tczewski, Nr 60 z 14.03.1926 r. Dziennik Batycki, Nr 152 z 5.07.1993 r. Pielgrzym, Nr 40 z 3.04.1909 r.

KMR

15

styn Rosentreter skaza go na doywotni podrzdn funk cj wikariusza zakazujc mu prawa do stanowiska probosz cza. Odtd rozpocza si dla niego trudna droga yciowa, podczas ktrej zmuszony by do nieustannego przemiesz czania si z parafii do parafii w swej diecezji, ktr musia w pewnym okresie opuci i osi w Meklemburgii. Nie ustannie represjonowany za manifestowanie swej polskoci poczu si-jak pisze - Vaterlandslose Geselle (bezojczyniany pachoek). Dopiero po 1920 roku mg swoj misj ka pask prowadzi ju w wolnym kraju, bez represji i szykan. Podczas okupacji hitlerowskiej pod przybranym nazwi skiem Jzef Nitka ukrywa si w Racawicach (woj. krakow skie). Po zakoczeniu wojny przyby ponownie na Kociewie, by prowadzi dziaalno duszpastersk, m.in. w Osiecznej (pow. Starogard), Opaleniu (pow. Tczew) i Topolnie (pow. wiecie), gdzie zmar 11 stycznia 1962 roku w wieku 83 lat i tam zosta pochowany. Prezentowane tu fragmenty pierwszego tomu jego pa mitnika usystematyzowano w trzech okresach czasowych: I - lata 1879-1904, II - 1904-1910, III - 1910-1920. Autor szczegowo opisuje w nich swoje przeycia, doznane w cigu 41 lat germanizacji ywiou polskiego na obszarze caego Pomorza, gwnie jednak Kociewia. Wspomnienia Dembieskiego urosy do rozmiarw ponad 1000 stron maszynopisu, lecz autor nie doczeka si ich wydania za jego ycia. Jak odnotowa Andrzej Bukow ski w swym Wstpie do interesujcego nas dziea, pierw szy tom maszynopisu dotar do jego rk w roku 1959 i wy maga sporej pracy redakcyjnej, niezbdne byy rwnie obszerne przypisy, wyjaniajce wiele szczegw, doty czcych ta i zdarze. Ostatnie dwa tomy - jak dotd - nie zostay opublikowane. Pierwszy kontakt Dembieskiego z Kociewiem nast pi podczas jego pobytu w pelpliskim seminarium du chownym. Po wywiceniu peni swoje pierwsze obowizki duszpasterskie w Subkowach pod Tczewem, kolejno przez krtki czas w Drzycimiu i Jeewie (pow. wiecie), gdzie w 1906 roku rozwin na szerok skal dziaalno spoeczno-narodow. Midzy innymi prywatnie uczy dzieci szkol ne jzyka polskiego i historii ojczystej. Oburzony represja mi pruskimi wystosowa petycj do cesarza i wczesnego papiea o przywrcenie ojczystej mowy w nauczaniu reli gii. Bezskutecznie. Szczeglne zadanie przypado wczesnym organizacjom i instytucjom gospodarczym, zwaszcza spdzielczoci, ktra na Pomorzu miaa due tradycje. Dembieski inspiro wa powstawanie polskich spdzielni handlowych, jak Konsumy", Bawaty", Rolniki", Bazary" itp. Toroway one drog prywatnym kupcom polskim - pisa autor tych wspomnie - tote przyczyniay si one do przeobrae nia caego ycia narodowego i usamodzielnienia si y cia gospodarczego. Batali swoj wygra dziki pelpliskiemu Pielgrzy mowi", ktry go wspiera, ale wadze pruskie w odwecie karnie nakazay mu opuci plebani i przeniosy go do yna, zapadej wsi pod Chem. Nie zraony szykanami przyczyni si do powstania w Jeewie polskiej spki Konsum" i jej filii w Osiu pod wieciem. Zaoy tam rwnie Towarzystwo Ludowe i Kko Rolnicze, skupiajce miejscowych Polakw i sta nowice finansow konkurencj dla niemieckiej spki Reiffeisen".

z

Na og Dembieskiemu przyszo pracowa na zastp stwach. Tak byo w Drzycimiu i Jeewie. By wiadkiem cigych sporw o posiadanie i zdobywanie ziemi midzy Polakami i Niemcami, a szczeglnie zatargw z prusk Ko misj Kolonizacyjn. Poza prac duszpastersk prowadzi intensywn dziaalno narodowo-owiatow. Gromadzi em polsk dziatw w kociele - pisa - rozdawaem jej polskie elementarze, uczyem czyta po polsku, piewa polskie pieni kocielne i uczyem j wierszy ojczystych. Dziedzin mao znan na Pomorzu byo zastpowanie nauki szkolnej nauczaniem prywatnym. Pamitnik Dembie skiego zawiera opisy takiej edukacji na Kociewiu, np. w Lipienkach (pow. wiecie) dzieci robotnikw folwarcznych uczono czyta, pisa i piewa po polsku, zaznajamiano histori i literatur ojczyst, gromadzono polskie ksiki dla bibliotek, najczciej ukrytych w mieszkaniach prywat nych. Tak byo m.in. w Jeewie, Drzycimiu, Pinczynie, k. Sta rogardu, Pelplinie, Warlubiu. Z polskich pism, ktre docieray do polskich rodzin, pamitnikarz wymienia m.in. Gazet Grudzidzk", Piel grzyma", Gazet Torusk", Gazet Gdask". Powoli doszo do tego - zanotowa Dembieski - e prawie w ka dym domu polskim znachodzia si gazeta polska, a lud polski obudzi si ze swego letargu. Fakt ten przypisa Towarzystwom Ludowym, ktre reprezentoway wpraw dzie program klerykalno-konserwatywny, ale przyczyniay si do obrony narodowoci polskiej na Pomorzu. Dembieski zawsze czynnie ingerowa wszdzie tam, gdzie proces germanizacji poczyni due szkody. Niekiedy oskara o to niemieckich duchownych, a take swego bi skupa Rosentretera, ordynariusza diecezji chemiskiej pi szc: Narzuca si nam, Polakom, gboki al, dlaczego ks. biskup tak mao mia zrozumienia dla susznych praw i potrzeb duchowych swych polskich owieczek (...). Nie mogli te wierni zrozumie, dlaczego wbrew tak olbrzy miej wikszoci polskich wiernych (...) obra on sobie do pomocy w administracji diecezji (...) Niemcw jako wika riuszy generalnych (...). Fakty powysze nie wyczerpuj rejestru dowodw nierwnego, macoszego traktowania polskich wiernych (str. 125). Pogarszajce si warunki ycia, spowodowane wojn wiatow, skoniy Dembieskiego do ubiegania si o samodzielne stanowisko w administracji kocielnej. Uzyskawszy zgod przenis si pocztkowo do Koronowa, kolej no Torunia, Czerska, by osi w Borach Tucholskich, gdzie obj parafi w Legbdzie. Rwnie i tam jego pracy dusz pasterskiej towarzyszya dziaalno publiczna. W swej nowej parafii zaoy Czytelni Ludow, powoa Teatralne Kko Amatorskie, prowadzi kurs jzyka polskiego dla nauczycieli, przyczyni si do zaoenia Towarzystwa Chrze cijaskiego Nauczycieli Polskich. W Legbdzie stworzy Stra Ludow, ktra bronia polsk spoeczno przed represjami i grabie ze strony niemieckiego Grenzschutzu. Tam te doczeka si niepodlegej Polski. Nie sposb w krtkim szkicu opisa ogromu jego poczyna. Przedstawiono jedynie niektre fragmenty, wiadczce o jego zasugach dla Kociewia i Pomorza. Gorca ordowniczka pamitnikw, Helena Boguszewska, ongi napisaa: Kto powinien czy i przecho wywa lad mijania naszych dni. Do takich ludzi z pew noci nalea ks. Jzef Dembieski, ktry radoci zazna mao, a goryczy duo.

I

W

poprzednim numerze KMR" przed stawiam wybrane najciekawsze wyszczerki/przeszczerki odnoszce si do imion mskich. Tym razem ze sownika Bernarda Sychty przedstawiam charakterystyczne rymy prze drzeniajce, odnoszce si do popularnych na Kociewiu imion eskich. Jest ich nieco mniej ni tych wy mieniajcych chopw, co chyba wcale nie oznacza, e kobiety byy na Kociewiu pod ochron". Aniela Aniela jak dugo do wesela?(Rym przedrzeniajcy)

W innym miejscu Bernard Sychta wyliczy uywa ne na Kociewiu imiona eskie: Anka, Aneczka, Anula, Basia, Bronka, Cela, Genia, Kasia, Marychna, Marinka, Nasta (Anastazja), Pelasia, Pola. Popularne na Pomorzu imi Agnieszka wystpowao czsto w formie Agneza. Przy tym imieniu w wersji oglnej podaje przysowia: Na wanta Agnieszka przychodzi pliszka; wanta Agnieszka daj nm snyszka. W swoim sowniku badacz gwary kociewskiej za mieci przy hale jimnia/jimniania (imi) najczstsze imio na mskie: Bartek, Franek, Jandrach (Andrzej), Jzek, Kuba, Nastek (Anastazy), Polon (Apolinary), Stach.

Ana, Anka, Aneczka, Anula, Andzia, Hanka Ana pasa barana, na nce zajnce...

MARIA PAJKOWSKA-KENSIK

Anka pasa barankaO nazwach wasnych w wyszczerkach kociewskich cig dalszylub Hanka pasa baranka pod Bo mank z kulaw rank, zgubia klucze, baran j tucze zgubia wiechcie, baran ji nie chce, leciaa bez nki, zgubia miech mnki. Barbara Barbara z kim spaa? z panam wilkam pod kominkom, z panam Janam pod baranam, z Bartoszom pod koszam. Wrd rymw zanotowanych w Osiu (powiat wiecki) znajdujemy powtarzan do dzi w rnych wariantach rymowank: Magorzata bya chora, pojechaa do dochtora, dochtr by pijany, przylepi j do ciany... Na tym tle wyrniaj si pojedyncze przykady in nych imion, np. Abraham, ktry wymieniany jest w za bawie dla dzieci: Abraham nie jid tam, bo jak pdziesz, to cia ik zjam lub Abraham nie chod tam, bo ci miszka zrobi ham. Najbardziej zagadkowe wydaje si uywanie przez Kociewiakw imienia obcego Jiwn (Iwan) na okre lenie zego ducha. Bernard Sychta przypuszcza, e jest to moe echo" okrutnego cara Iwana. W sowni ku przytacza przysowie: Jaki Jiwn do obiadu, taki i po obiedzie. Z poudniowego Kociewia i Borw Tucholskich zapisaam form tego imienia w odniesieniu do podej rzanej osoby czy te narowistego konia.

W kolejnym numerze Kociewskiego Magazynu Re gionalnego" zatrzymamy si przy wyszczerkach zwi zanych z nazwiskami.

KMR

17

Do

okoo dwch tysicleciach istnienia, wszak wielu historykw identyfikuje Skrcz z wystpujcym na mapach staroytnego wiata grodem Scurgon, 15 maja 1934 roku staraniem wczesnego wjta i pierwsze go burmistrza Jana Grzankowskiego nadano Skrczowi prawa miejskie. Miar ycia czowieka bywa lat siedemdziesit, jeli jest mocny, dla miasta to wci czas wczesnego dziecistwa, cho dla Skrcza w mody wiek nakada si na zacn staro. Siedemdziesiciolecie miejskoci Skrcza rozpoczto wpierw msz wit odprawion przez ks. praata Eugeniu sza Stencla, proboszcza skrzeckiej parafii pod wezw. Wszystkich witych. Podczas mszy i przemarszu ulicami miasta gociom i mieszkacom piknie graa Harcerska

la. Zasuonym wrczono te ory" i specjalne na siedem dziesiciolecie wybite medale pamitkowe. W siedzibie Urzdu Miasta otwarto galeri portretw wszystkich dotychczasowych wodarzy miasta od 1934 roku po rok 2004. Obchodom siedemdziesiciolecia towarzyszya wystawa historycznych i aktualnych zdj fotografa Mar ka Tymiskiego, prezentacja starych pocztwek ze zbio rw Mirosawa Kalkowskiego i rysunkw Mieczysawa Brejskiego. Zaprezentowano te nowo wydany album pt. Skrcz w starej fotografii" autorstwa Mirosawy Szar mach i Marka Tymiskiego. Spord wielu wypowiedzi, penych ycze dalszego rozwoju miasta i pomylnoci jego mieszkacw, warto chyba odnotowa dwie: marszaek Maciej Payski po wiedzia, e ... taka rocznica to okazja do refleksji i zasta-

Orkiestra Dta z Tczewa pod batut Jerzego Kubickiego. Uroczyst sesj Rady Miasta otworzy jej przewodni czcy, Tadeusz Wodarczyk, witajc przybyych goci, wrd ktrych byli ludzie zasueni dla miasta, posowie na Sejm z jego byym marszakiem, Maciejem Payskim, wadze wojewdzkie z przewodniczcym Sejmiku Woje wdztwa Pomorskiego, prof. Brunonem Synakiem, wadza mi powiatowymi - starost starogardzkim, Sawomirem Neumanem i wicestarost, Kazimierzem Chy, a take licz ne grono burmistrzw miast i wjtw gmin. Po okolicznociowym referacie, burmistrz Tadeusz Zie liski i przewodniczcy Rady Miasta Tadeusz Wodarczyk (po wygoszeniu laudacji) wrczyli Janowi Duchowi nada ny przez Rad Miasta Skrcz tytu Honorowego Obywate-

nowienia si w jakim kierunku miasto powinno si roz wija, inny z zaproszonych goci, prof. Zbigniew Pawow ski, m crki pierwszego burmistrza, dr Janiny Grzankowskiej-Pawowskiej, stwierdzi, e Takie uroczystoci wzmacniaj wizi spoeczne. Wspomnienie dawnych zasug ludzi to dobry przykad dla modych. Sygna, e jeli bd wytrwale pracowali dla miasta, to ich zasugi nie zostan zapomniane. Kociewiacy potrafi solidnie pracowa w gru pie, co dobrze wida nie tylko na Kociewiu, ale choby w Poznaniu, gdzie s aktywni jako pracownicy i studenci poznaskiej Akademii Medycznej. Jak na obchody 70-lecia nadania praw miejskich przystao, obywatele miasta bawili si na festynie do biaego rana.

W przemarszu z kocioa na sesj Rady Miasta w pierwszym rzdzie za sztandarem, od lewej id: prof. Brunon Synak, prob. pra. ks. Eugeniusz Stencel, przewodniczcy Rady Miasta Tadeusz Wodarczyk, marszaek Maciej Payski

KMR

MICHA ROMANOWSKI

O Festiwalu Twrczoci Sakralnej

W stron kultury wysokiej

Magorzata Wodarczyk wsplnie z Andrzejem Grzybem(z lewej) i Maciejem Payskim ogldaj wystaw fotografii dawnego Skrcza

Honorowy Obywatel Miasta Skrcza, Jan Duch w towarzystwie przewodniczcego Rady Miasta, Tadeusza Wodarczyka (z prawej) i burmistrza Tadeusza Zieliskiego

po raz dwudziesty odby si w Tczewie Festiwal Twrczoci Sakralnej, znacznie rnicy si od tych pierwszych z przeomu lat 80./90. ubiegego wieku. Starsi mieszkacy pamitaj, e wszystko zaczo si w 1985 roku z inicjatywy ks. Piotra Wysgi. Pierwsze festiwale miay miejsce w kociele pod wezw. w. Jzefa na Nowym Miecie, przy wspudziale organizacyjnym tamtejszego proboszcza, ks. Antoniego Dunajskiego. Z roku na rok impreza uzyskiwaa doskonalszy i szer szy ksztat. Do Tczewa z caego Pomorza zjedaa si spo ra ilo wykonawcw, przekraczajca np. w 1993 roku 600 osb. Byy to chry, schole liturgiczne, zespoy teatralne i muzyczne, indywidualni recytatorzy. Tym z odleglejszych miejscowoci naleao zapewni zakwaterowanie, w czym wspomagali organizatorw sami mieszkacy Tczewa. Po dziesiciu latach poszczeglne konkursy i koncerty przeniesiono do parafii staromiejskiej Podwyszenia Krzy a witego. W kocu festiwal przyj formu uroczystych koncertw, a charakter konkursowy zachowano tylko wo bec twrczoci poetyckiej i plastycznej. Z tczewskiego fe stiwalu wyonio si kilka samodzielnych konkursw. Swo jej imprezy doczekay si schole liturgiczne, chry kocielne i zespoy wokalno-instrumentalne. Festiwale Twrczoci Sakralnej z biegiem lat zmierzay ku upowszechnieniu kul tury wysokiej. W tym roku w ramach festiwalu swoje 5-lecie obcho dzia orkiestra kameralna Sanctae Crucis", zaoona i pro wadzona przez Alicj Kiedrowsk, a dziaajca przy parafii pod wezw. Podwyszenia Krzya witego. W drugiej cz ci jubileuszowego koncertu odbyo si prawykonanie tryp tyku tczewskiego Przechadzki po miecie" (I. wit nad panoram, II. Staruszek wiatrak, III. Wieczorna kantylena) Mariusza Matuszewskiego, kompozytora z Poznania do tekstw Romana Landowskiego. Trzyczciowy utwr wy konaa Jubilatka z udziaem chru Juventus" i solistki Agaty Smoliskiej. Caoci dyrygowa kompozytor. Przypomnijmy, e nie jest to pierwszy tczewski ak cent w twrczoci Mariusza Matuszewskiego. Przed dwoma laty w farze nastpio wykonanie jego kantaty tczewskiej Jak powietrze i jak woda", rwnie do sw Romana Landowskiego. Ju

KMR

19

ROMAN LANDOWSKI

Przechadzki po miecietryptyk tczewskiDO MUZYKI MARIUSZA MATUSZEWSKIEGO I. wit nad panoramBrzoskwiniowa mga opada na biaawe witu smugi. Brzoskwiniowe cienie mnichw tych na jutrzni, potem drugich. Brzoskwiniowe mgy na dachach midzy far a klasztorem. Brzoskwiniowa panorama malowana ju wieczorem? Kiedy panorama w wodzie si z zachwytu zaczerwieni, skoczy si witanie: dziwny pls karmazynowych cieni. Wisa jak mozaika, pync wci od lat w t sam stron, brzoskwiniowe wity wita z nocnych czerni wyzwolone. Rozwarstwiony brzask zagldn w twarz chodnego nocy koca. Rozwarstwiony wos jutrzenki bysn przed rydwanem soca. Oto czas na Anio Paski: wzywa dzwon z witego Krzya, rozwarstwiony gos nad witem wszem oznajmia- dzie si zblia! Kiedy panorama w wodzie si z zachwytu zaczerwieni...

II. Staruszek wiatrakOpuszczony przez mynarzy i nadziej, nawet wiatr omija dawno jego skrzyda. Jeszcze szczyci si wiekow opowieci, cho zapewne ju samotno mu obrzyda. Wiatraku staruszku, samotny nad wzgrzem spogldasz na miasto ponad wiek. Zdziwiony wci milczysz, przysypa czas kurzem, by starym zegarom spni bieg. Ju ucichy cikie wozy pene zboa, zgasy fajki pod wsami gospodarzy. Ju spod kopyt nie unosz si tumany, mynarzwna o mioci te nie marzy. Wiatraku staruszku, samotny nad wzgrzem... Wr ostatni mki dawno wywieziono i umilky przed latami myskie koa, w zakamarkach nawet duchy ju nie strasz, wok smutna cisza: konia nikt nie woa. Wiatraku staruszku, samotny nad wzgrzem...

III. Wieczorna kantylenaW swojej szarej pelerynie smtny grajek znw si wczy, z kantylen na dobranoc w mroku uliczkami kluczy. Zanim zamknie bramy zmierzchem z przechodniami dugo gwarzy: szepnie zawsze mie sowo, yczc nocy bez zych zdarze. Ech, poazi z tob, grajku, by odczyta wszystkie cisze, zakochanym podzikowa za ich barwne tajemnice. Ech, posucha starej lutni, w ktrej zmierzch ma wasn strun, wielodwicznej od stuleci, eby wsucha si w zadum. Kiedy na wilanej wodzie zjawi si czno Dersawa, grajek mocno si zaduma: czym jest sawa i niesawa. Tak fletowo zamylony, od wieczora przez noc ca wci si wczy dziwny grajek z kantylen swoj ma.

20

KMR

Grupa fotografw z Tczewa spotyka si od okoo dwch lat, pocztkowo bdc zwizana z Tczewskim Domem Kultury - tam te w styczniu w 2004 roku odbya si ich pierwsza wsplna wystawa. Wiksza cz osb zajmuje si fotografi hobbystycznie, ale s te takie, ktre zajmuj si lub zamierzaj zaj si ni zawodowo. Nie przeszkadza im obecny brak wasnej siedziby - spotykaj si na wsplnych plenerach. Na nich ucz si od siebie, podpatrujc si nawzajem i dyskutujc. Okazj do spotka s te imprezy kulturalne (festiwal Zdarzenia", koncerty, spektakle), ktre okazjonalnie fotografuj. Prezentujemy prace dziewiciu osb.

grupowych (2002-2004); wyrnienia w paru konkursach; wieczr autorski w Gdaskim Towarzystwie Fotograficz nym (2002); publikacje w prasie lokalnej (take w Kociewskim Magazynie Regionalnym"). ANNA BIAA i UKASZ BIAY - s rodzestwem i, jak si szczliwie zoyo, fotografia zafascynowaa ich prawie rwnoczenie we wczesnym dziecistwie. Nie po siadajc adnego nauczyciela, uczyli si od siebie nawza jem jak robi zdjcia, co po przeszo dziesiciu latach tak weszo im w nawyk, e teraz prawie kade zdjcie jest wspl nym dzieem. Obecnie stworzyli internetow Agencj Fotograficzn www.grrou.com, z czym wi powane plany na przyszo. Do wsppracy zapraszaj zarwno fotografw profesjonalistw" jak i amatorw oraz modeli i modelki. MALINA BODUCH - studentka, fotografuje od nie dawna, bo od okoo ptora roku testujc" aparaty foto graficzne znajomych. Zafascynowaa j fotografia czarno biaa i, z maymi wyjtkami, tylko ni si zajmuje. Fotografuje wycznie ludzi i w najbliszej przyszoci chce pozna tech-

Wystarczy pstrykn...EDMUND MROZEK fotografuje od 1957 roku. Zajmu je si fotografowaniem przyrody, architektury oraz pejza y. Dorobek: maj 2003 roku - indywidualna wystawa w Osiedlowym Domu Kultury w Gdasku Suchaninie, zor ganizowana przez Gdaskie Towarzystwo Fotograficzne; udzia w trzech wystawach grupowych (2002-2004); staa ekspozycja w filii Miejskiej Bibliotece Publicznej na Czyykowie; publikacje w prasie lokalnej (take w Kociewskim Magazynie Regionalnym") oraz w paru albumach o Tcze wie. Zaj trzecie miejsce w ostatnim konkursie fotograficz nym organizowanym przez Miejsk Bibliotek Publiczn w Tczewie. STANISAW SZWEDOWSKI fotografuje od dwu dziestu lat. Zajmuje si gwnie fotografi portretow, a tak e makrofotografi, co zaowocowao bogatym zbiorem se rii przyrodniczych. Laureat konkursw o tematyce przyrodniczej. EWA WOJTEK - z zawodu nauczycielka biologii. Swoje zainteresowanie fotografi pogbia od niedaw na, najczciej czc je z pasj turystyczn. Jej ulubio nym tematem jest pejza w tradycyjnym, lustrzankowym" wydaniu. Marzy o rozwikaniu technicznych zawioci fotografowania. WALDEMAR RADOMSKI ma 34 lata, fotografi in teresuje si od kilku lat. Jako temat fotografii najcz ciej wybiera stare budynki, kocioy, przyrod (ma kro) i ludzi. Oto, co mwi o swojej pasji. - Lubi fotografowa, bo jest to bardzo atwe, wystarczy tylko pstrykn i bardzo dobre zdjcie gotowe". SAWOMIR GAWROSKI fotografowaniem zajmu je si od 1990 roku. Aktualne zainteresowania fotograficz ne to zdjcia robione podczas imprez kulturalnych, kon certw, spektakli itp., take pejza i makro. Dorobek: grudzie 2001 rok - indywidualna wystawa w Tczewskim Centrum Kultury powicona festiwalowi Zdarzenia" pt. Zdarzyy si Zdarzenia"; udzia w trzech wystawach nik portretu jak najlepiej. Braa udzia w dwch wysta wach grupowych (2003). MAGORZATA SOMISKA. Fotografi zajmuje si od roku. Do tczewskiej grupy fotografw doczya p roku temu. Fotografowanie traktuje jako hobby, jest to dla niej wietny sposb na spdzenie wolnego czasu. Naj wiksz przyjemno sprawia jej fotografowanie pejzay, zwierzt i ludzi. Czsto czy pasj fotograficzn z wyciecz kami rowerowymi. MICHA CYFERT zainteresowa si fotografi kilka lat temu. Zacz doskonali swoje umiejtnoci teoretycz ne i techniczne korzystajc z ksiek, internetu oraz uczc si na wasnych bdach. Fotografuje zarwno na materia ach czarno-biaych jak i kolorowych. Wykonuje zdjcia bardzo zrnicowane pod wzgldem tematyki oraz w r nych warunkach. - Duo eksperymentuj, poniewa ci gle ucz si i szukam swojej drogi" w fotografii. Pragn okreli jakie tematy pasuj mi najbardziej oraz wypraco wa swj styl" - tak opisuje swoje dowiadczenia z foto grafi.

Fot. Stanisaw Szwedowski: ***

22

KMR

KRZYSZTOF KORDA

Ponownie reaktywowaneZrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie Oddzia Kociewski w Tczewie

P

o mierci Stalina, na fali odwily" w 1956 roku, po wstao Zrzeszenie Kaszubskie. Rok pniej pojawio si Zrzeszenie Kociewskie. Po poczeniu obu tych organizacji w 1964 roku Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie poszerzyo swoj struktur, zainteresowanie - o Kociewie i inne regiony pomorskie, ale rwnie otworzyo si na lud no napywow, owych nowych Pomorzan" - powojen nych mieszkacw Pomorza. Obecnie organizacja liczy ra zem 81 oddziaw w rnych miejscach, najwicej na Kaszubach, poza tym rwnie dziesi na Kociewiu, dwa na Krajnie, jeden oddzia w rejonie borowiackim (Tuchola), rwnie jeden na Warmii, a dwa w Ziemi Chemiskiej. Ist niej take oddziay w duych miastach wojewdzkich: Bydgoszczy, Szczecinie, a nawet w Warszawie. Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie jest najwiksz organizacj na Pomo rzu i jedn z najwikszych w Polsce. Oddzia w Tczewie powsta w roku 1981, a terenem jego dziaania byo miasto Tczew. Zarzd Gwny ZK-P upowani wadze tczewskiego oddziau do podejmo wania dziaalnoci rwnie na terenie gmin Tczew, Pel plin, Gniew, Morzeszczyn i Subkowy. Za prezesury Mi chaa Spankowskiego, oddzia liczy a 108 osb, obecnie nieco ponad 20. Przez cay okres istnienia nastawia si na popularyzacj wiedzy wrd modziey. Na przeomie lat 80. i 90. ubiegego wieku oddzia zorganizowa wiele spo tka w ramach cyklu Studium Wiedzy o Regionie", kon kursw i wystaw sztuki ludowej, a take imprez kultural nych i rozrywkowych, m.in. w marcu 1990 roku imprez plenerow Tczewska Wiosna"; byy rwnie wycieczki krajoznawcze. Tczewski oddzia ZK-P wnis powany wkad w organizacj Spotka Nadwilaskich. Na poczt ku lat 90. ZK-P w Tczewie zaprzestao swojej dziaalnoci, oddzia reaktywowano w 1996 roku. Wwczas prezesem wybrano Romana Klima, wielkiego ordownika Kociewia, uaw, Pomorza. Postanowiono dy do maksymalnego wydobycia etosu Kociewia. Zamierzano ocali od zapomnie nia duch dawnego mieszczastwa tczewskiego, jego wiel kich osigni w pracy organicznej i wybitnych osobistoci. Zamierzano zamieci kociewsk, wilan i morsk tematyk regionaln w programach szkolnych i codziennym procesie dydaktycznym. Organizowano rwnie Kociewskie Wieczo ry Wtorkowe", wypenione treci regionaln i problema tyk nurtujc Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie. Za pre zesury Romana Klima - laureata Medalu Stolema z roku 1979 (najbardziej cenione w rodowisku zrzeszeniowym od znaczenie dla dziaaczy zasuonych na onie pomorszczyzny", przyznawane przez studentw z Klubu Pomorania"), Zrzeszenie przywizywao wielk wag do spraw zwizanych z Wis, czego dowodem bya deklaracja wsp pracy na rzecz Dolnej Wisy, podpisana w dniu 8 listopada 1999 roku w Tczewie.

Po mierci prezesa Klima, oddzia zaprzesta dziaalno ci. Nie funkcjonowa przez kilka lat. Przez ten okres kilku studentw z Tczewa, zainteresowanych dziaalnoci na rzecz regionu, zwizao si z istniejcym przy ZK-P w Gda sku, Klubem Studenckim Pomorania", funkcjonujcym rwnie na trjmiejskich uczelniach wyszych. Przez ten czas zdobyli dowiadczenie, ktre postanowili wykorzy sta w pracy dla Tczewa i okolic. Pomys reaktywowania oddziau zyska pene zrozumienie ze strony Kazimierza Ickiewicza (byego Pomoraca"), historyka, dziaacza regio nalnego, dugoletniego czonka oddziau ZK-P w Tczewie, ktry we wsppracy z modzie zwoa w marcu br. w Tcze wie zebranie reaktywacyjne. Ch dziaania zgosili take inni byli czonkowie tczewskiej organizacji. Kilku z nich weszo w skad obecnego zarzdu oddziau. Jako teren dziaania czonkowie oddziau okrelili ob szar Pomorza Nadwilaskiego, ze szczeglnym naciskiem na rejon Kociewia i uaw. Wstpnie skoncentrowali prace na problemach zwizanych z edukacj regionaln, promocj Tczewa i Ziemi Tczewskiej oraz zagadnieniach zwizanych z funkcjonowaniem demokracji lokalnej. Zwracaj rwnie uwag na nowe wyzwania, jakie staj przed lokalnymi spo ecznociami, w zwizku z wejciem do Unii Europejskiej i two rzeniu w jej strukturach wielkich regionw. W tym celu w maju br. zorganizowali m.in. spotkanie informacyjno-konsultacyjne z ekspertami z Wojewdzkiego Urzdu Pracy w Gdasku, w zakresie Europejskiego Funduszu Spoecznego dla czon kw tczewskiego oddziau i innych zainteresowanych t kwesti organizacji pozarzdowych. Oddzia Kociewski w Tczewie planuje ponadto zorga nizowa w okresie zimowo-wiosennym dwie sesje popu larnonaukowe i wykady edukacyjne, na ktrych zamierza przybliy sylwetki m.in. podrnikw Forsterw z Tczewa i dziaacza patriotycznego ksidza Aleksandra Kupczyskiego. Ponadto planuje przeprowadzi sesj pt. Pomorze w planach przywdcw Odrodzonego Pastwa Polskie go". W okresie wakacyjnym przyprowadzono kilka wycie czek rowerowych, by bliej poznawa zabytki, przyrod nadwilaskiego Kociewia. Poza tym, jeszcze w tym roku odbd si dwie wystawy prezentujce architektur Tcze wa z dachw wieowcw (autorstwa ukasza Szczepaskie go) oraz zabytkowe budownictwo ludowe na Pomorzu (au torami bd studenci z K.S. Pomorania"). Na planowanych zebraniach, prelekcjach bd mwi o kulturze, turystyce i dziejach zwizanych z Kociewiem i caym Pomorzem.K o n t a k t : ZK-P Oddzia Kociewski w Tczewie, ul. 30 Stycznia 4 (Muzeum Wisy) 83-110 Tczew e-mail: [email protected] www.zkp.tczew.prv.pl tel. (0) 604 809 497 - prezes oddziau tel. (058) 346 26 13 (Biuro Zarzdu Gwnego ZK-P w Gdasku)

K R M

27

ZENON GURBADA

Zachowuj kociewskie obyczajeZ Rychawy w gminie Nowe

oci siedzcych wok sali, przy nakrytych stoach oraz czonkw zespou pani Ger truda Wonicka powitaa zwyczajowo staropolskim pozdrowieniem Niech bandzie pochwalny Jezus Chrystus", wyraajc zadowolenie ze spotkania i yczc miego spdzenia sobotniego wieczoru. Przy scenie stali czonkowie zespo u, a na rodku sali odbyway si wy stpy, zapowiadane kociewsk gadk. Rozpocz Piotr: - Wejta ludzie i suchaj ta, jak dia belskie skrzypki graj. Diable skrzypki i harmnka grajta miao, gono, wszandzie, niech sia caa Rychawa dowyjy, e Kociewie je i bandzie. Kapela zagraa C h o d z o n e g o " , a osiem strojnych par prezentowao jego wszystkie elementy przy piewie solistki: - Taka mm dzi chantka do tca, pd Andzia, bandzim tacowa Korkarza" - zaproponowa Kamil. - Ojejku, ale sia zmancza - odpo wiedziaa Andzia, lecz posza w tany. Po jego zakoczeniu ukasz stwierdzi: - To bia adna przeruchawka dla nas, jak dla kni w zimnie. Z kolei Mariusz zaproponowa: - Tera knopy w kont, a pupy w rzond i zatacujta Koomjki". Gdy ucicha muzyka swoje ycze nie wyrazia Dominika: - U od frisztyku chodza jak w mankolijach, chodta chwatko, zatacujim Au naszy Anki". Potem Piotr zachca do taca: - Muzykanty, grajta juchy Z ty harmnki".

G

A Ewelina stwierdzia: - N, widzita, tyle u tacowelim, ale eszcze chwatki polki niy. Chod ta knopy. Chwatka polka "! W midzyczasie podano do sto w kociewskie jedzenie, skadajce si z tradycyjnego bigosu, chleba smaro wanego masem lub smalcem ze skwar kami oraz rnego rodzaju kiebas, pasz tetw, salcesonw i wtrobianek. A kolejno, poszczeglni czonkowie ze spou zachcali goci do jedzenia i przy pominali tradycje kuchni kociewskiej oraz jej skadniki i sposoby wypiekw: feferkucha, pulwerkucha, krymeltorta i swojskich bmbmw. Nagle Marta zawoaa: - Kamirz, co tu tak zalatuje? Celulojza wew eciu? A ukasz na to odpowiedzia: - A bode ty Marinka, to to kawa bonowa tak pachnie, bo to dzi wanto w Rychawie. Uradowana Marta rzeka: - N, to zatacujim Krtka po lka ". A po jej odtaczeniu Monika za woaa: - Wej obaczta, eszcze Tupanyg " ni tacowelim. Potem Mariusz przypomnia sobie: - Pupy tacuj ta eszcze Siwy k nik" - to je rychtfejn taniec. I wreszcie nadszed czas debiutu modego akordeonisty, tak zapowie dziany: - Tera obaczym i posuchmy jak tan modi knop Piotru, dzisiej po raz pjyrwszi na harmnce zagra wesoa melodia. A pupy i knopy zatacuj eby to tak mogo by". Na zakoczenie odtaczono szyb k polk - Polka drapana na chrucie".

Gociom do placka drodowego podawano prawdziw kaw. A ukryte wewntrz ciasta losy na upominki byy atrakcyjn niespodziank. W trakcie dalszej biesiady nast pia wsplna zabawa. Niektrzy spo rd goci wczyli si i grali na r nych instrumentach oraz piewali. Wszyscy taczyli i z zadowoleniem bawili si do pierwszej w nocy. Wrd uczestnikw byli: Miro sawa M o l i e r ze Starogardzkiego C e n t r u m K u l t u r y , I r e n a Brucka - prezes Kociewskiego Towarzystwa Owiatowego w Tczewie, Wanda Koucka - sekretarz redakcji Kociew skiego Magazynu R e g i o n a l n e g o " oraz czonkowie rady programowej, a take Grzegorz Oller - dyrektor Ogniska Pracy Pozaszkolnej w Sta rogardzie Gdaskim. rodowisko miejscowe reprezentowali: ks. An drzej Taliski - proboszcz z Kamion ki, Edward Szczechula - sotys oraz radni: Magorzata Murawska, Jzef Pastuszka i Mirosaw Elszkowski. Kapela wystpowaa w skadzie: Zbigniew Elwart - akordeon, Hen ryk Wonicki - diabelskie skrzypce i Wioletta Grzemska - solistka. Miej rozrywki dostarczyli modzi czonkowie zespou Rychawiaki": Martyna Janicka, Piotr Janicki, Bar tomiej Kamiski, Magorzata Ko prowska, Robert Mielewski, Magda Olkowska, Sylwia Olszewska, Mago rzata Orowska, ukasz Orowski, Emi la Puwalska, Dominika Sikora, Eweli na, Sylwia i Alicja Stpnik, Damian i Monika Waligra, Mariusz i Piotr Weiner, Kamil Welk, Ewelina Zieliska i Piotr Zieliski.

K R M

29

Przytoczony tekst stanowi czstk obszernych wspomnie gen. W. Andersa, obejmuj cych 410 stron. Ksika ta, po raz pierwszy wydana drukiem w 1949 roku w Londynie, w kraju praktycznie nie bya dostpna, moliwe e tylko jako prohibita. Jej udostpnienie zakazane byo z wiadomych wzgldw politycznych. Czytali j tylko nasi przodkowie" na Zachodzie. Po 1991 roku, gdy w Polsce zniesiono prohibita, a w Anglii znane byo ju X wydanie wspomnie gen. Andersa, nadal nie naley do powszechnie znanych. Ksik otrzymalimy dziki przychylnoci Czesawa Knoppa, tczewianina mieszkajce go od zakoczenia II wojny wiatowej w Anglii. Serdecznie dzikujemy.

Bez ostatniego rozdziauFragment wspomnie z lat 1939-1946W JACIE(...). O losie Polski zdecydowaa Rosja sowiecka. Nard polski, przechodzc bezporednio z okupacji niemieckiej pod okupacj sowieck, nie mg si temu przeciwstawi. By moe i nasi zachodni sprzymierzecy, W. Brytania i Sta ny Zj., nie miay monoci przeciwstawienia si Rosji, ale Polska spodziewaa si, e przynajmniej nie uznaj stanu stworzonego na ziemiach polskich przez Rosj. Wieczorem 12 lutego 1945 ogoszono jednoczenie w Londynie, Waszyngtonie i Moskwie, podpisany przez Prez. Roosevelta, prem. Churchilla i marsz. Stalina komuni kat o wynikach narady w Jacie. Po oglnych wzmiankach o postanowieniach dotycz cych dziaa i okupacji Niemiec oraz odszkodowa od nich, jako te po zapowiedzi zwoania 25 kwietnia 1945 do San Francisco zjazdu przedstawicieli narodw zjednoczonych, celem powoania do ycia staej organizacji, nastpowao owiadczenie o wyzwolonej Europie ktre z powoaniem si na zasady karty atlantyckiej przyrzekao narodom wolno, a po tym nastpowa osobny rozdzia o Polsce. Przybylimy na konferencj krymsk zdecydowani uzgodni nasze rnice na temat Polski. Przedyskutowa limy wszystkie aspekty zagadnienia. Potwierdzilimy na sze wsplne pragnienie stworzenia silnej, wolnej, niepod legej i demokratycznej Polski. W wyniku naszej dyskusji ustalilimy warunki, na jakich mgby by utworzony nowy tymczasowy rzd polski jednoci narodowej, tak aby mg by uznany przez trzy wielkie mocarstwa. Osi gnito nastpujce porozumienie: W Polsce w wyniku jej cakowitego oswobodzenia przez czerwon armi wytworzyo si nowe pooenie. Wymaga to ustanowienia nowego rzdu tymczasowe go, ktry moe mie szersze oparcie anieli byo to moli we przed niedawnym oswobodzeniem zachodniej Polski. Dlatego te rzd tymczasowy, ktry obecnie dziaa w Pol sce, powinien by zreorganizowany na szerszej podsta wie demokratycznej przy wczeniu przewdcw demo kratycznych z samej Polski i spord Polakw za granic. Ten nowy rzd nastpnie powinien by nazwany Tymcza sowym Rzdem Jednoci Narodowej Polski. Pan Molotow, p. Harriman i Sir Archibad Clark-Kerr upowanieni s komisyjnie do naradzenia si przede wszystkim w Moskwie z czonkami obecnego rzdu tym czasowego oraz z innymi polskimi przewdcami demo kratycznymi z samej Polski i zagranicy celem reorgani zacji obecnego rzdu wedug powyszych wskaza. Polski Tymczasowy Rzd Jednoci Narodowej powi nien by zobowizany do przeprowadzenia wolnych i nie skrpowanych wyborw, moliwie najszybciej, na pod stawie powszechnego i tajnego glosowania. W wyborach tych wszystkie stronnictwa demokratyczne i antynazistow skie powinny mie prawo uczestniczenia i wysuwania kandydatw. Gdy zgodnie z tym polski Tymczasowy Rzd Jednoci Narodowej zostanie w sposb waciwy (properly) utwo rzony, rzd Z.S.S.R., ktry obecnie utrzymuje stosunki dy plomatyczne z obecnym polskim rzdem tymczasowym, oraz rzdy Zjednoczonego Krlestwa i Stanw Zjedno czonych, nawi stosunki dyplomatyczne z nowym pol skim Tymczasowym Rzdem Jednoci Narodowej i wy mieni, ambasadorw, ktrych raporty bd informoway poszczeglne rzdy o sytuacji w Polsce. Trzy gowy rzdw uwaaj, e wschodni granic Polski powinna by linia Curzona z odchyleniami w nie ktrych okolicach 5-8 km na korzy Polski. Uznaj one, e Polska powinna otrzyma wydatne nabytki terytorial ne na pnocy i zachodzie i sdz, e opinia nowego pol skiego Tymczasowego Rzdu Jednoci Narodowej powin na by zasignita w odpowiedniej chwili na temat rozmiaru tych nabytkw, oraz e ostateczne wytyczenie zachodniej granicy polskiej powinno nastpnie czeka na konferencj pokojow. Ogoszenie tego porozumienia Churchill - Roosevelt Stalin zrobio w Polsce i wrd Polakw na obczynie wraenie wstrzsajce. Polska, pierwsza w walce przeciw Niemcom, po piciu z gr latach oporu w Kraju i udziau swego wojska, lotnic twa i marynarki w wojnie, dowiadywaa si, 1) e wschodnia poowa pastwa z Lwowem i Wilnem, ziemie od 600 lat zwizane z Polsk, na ktrych w ogle nie byo i nie ma ludnoci rosyjskiej, maj by zagarnite przez Rosj; 2) e polskie prawo pastwowe znikao, prawny rzd polski, ktry przez ca wojn wspdziaa ze sprzymierzo nymi, ma by odsunity, a rzd, osadzony w Polsce przez Rosj, ma by trzonem nowego rzdu, tworzonego w Moskwie. Nazajutrz, 13 lutego, rzd polski w Londynie ogosi protest przeciw temu pitemu rozbiorowi Polski, dokona nemu przez sprzymierzonych. Przygnbienie, jakie wrd Polakw wywoao ogosze n