24
D AIS 32 STRONY: ST^ST. bliki", 8 stron „Dodatku Literacko- 8 stron „Panoramy". Cena numeru 29 groszif. 'laia D °cztowa uiszczona ryczałtem* ILUSTROWANA f f TZ A L/JL J L J0k IV—i : ŁÓI)Z. NIEDZIELA, 1-GO LISTOPADA 1931. ŚWIADKOWIE CENA NUMERU 25 GROSZY. Nr. '299 ijn© zeznania dyrektora Kaweckiego* — Zeznania świadków z prowincji. — Co się działo na wiecach posła Ciołkosza? — Wesołe epizody na sali sądowe]* s *6sty dzień procesu „Centrolewu'. i' a ^stp * r S z a w a « 3 1 października, naczelnik wydziału bezpieczeństwa, by- ,'^stą D :, c , pie dzisiejszej rozprawy sąd najmniej nie były przesadzone- W lip- lr htyl, ^.wysłuchania zeznań Hem cu 1930 roku znów zostałem naczelni- ii ? arta nien? g . 0 ' °b e c n i e dyrektora kiem wydziału bezpieczeństwa w mini- V . n ych ni inisterstwa spraw wew sterstwie spraw wewnętrznych. Musia- (1 ^ia| u °.° niedawna naczelnika łem wtedy zapoznać się z kongresem X -zpieczeństwa tego mmister- l^fonl^ Kawecki zostaje na żąda- v zaprzysiężony, poczem roz- ż vn a on swe zeznania. ^anie dyrektora '»vm ciacru mówł 'świa' krakowskim. Próba sil. Wedlo oplnjl świadka KONGRES KRAKOWSKI BYŁ PRÓBA SIŁ, EWENTUALNIE PRÓBĄ WYWO- ŁANIA ROZRUCHÓW I ZMUSZENIA RZĄDU DO USTĄPIENIA. <}N S»A- zwłaszcza zaobserwo- ^zesińlnie niepokojące zjawi- •rU nie sp 2cialri , R0 W dalszym ciągu mówi świadek o posunięciach opozycji, krytykującej w sposób bezwzględny, lecz nierzeczowy, każdy fakt, dotyczący rządzenia, każde S : ^n^cjaln^o kursu milicji Posuniecie rządu. _ A R L " 0 0 Częstochową o charakte- . ~ Te moje obserwacje - mówi śwm J.Drjif Wybitnie wojskowym. d e k — referowałem wicemm. Stamirow Soi?" kur s u byłem szczegółowo skiemu, ministrowi spraw wewnętrz- y - nych gen. Skfatlkowskiemu. Nlft świadek opowiada.* że we' Mam za sobą 10 lat pracy w_ służbie HlŁ 29 roku została stworzona bezpieczeństwa i zdawałem sobie do- .•'Centrolewu".-która zajęła kładme sprawę z tych zjawisk o któ- %Z m e wr ogie stanowisko wo- r y c h m ówię Twierdzę, że moje mfor- i 'cr^ imowania były zupełnie bezstronne. "fiSoS* moment zaostrzenia slęl W dalszym ciągu świadek oświad- Nijcia KTÓRYCH UWAŻAŁ ŻA SPECJAŁ Ki!'° nstr ację na^stokach^cytadeli .NIE NIEBEZPIECZNYCH, A ARESZTO V K| cdv ł az ien i nstopaaa iydu HM <lcm« w Warszawie zorganizo- tf&s k u st , rac Je "a stokach cytadeli, a,. Y WAi, DA PDZO AGRESYWNIE WŁAŚNIE DNIU 9-GO ,IOv c ^órej - WAN'E ICH ZOSTAŁO W A | BARDZO AGRESYWNIE PRZEPROWADZONE W K ' K DO OBALENIA RZĄDU, • . . = . WRZEŚNIA. M 0 W OVA a t o - ° rodzaiu, że musla- Oświadczenie to wywołuje wielkie wra % żlc zebranych przy poomcy żente. Przewodniczący: — Czy zdaniem pa °C?<*i •"UnS w da lszym ciąeu opowiada na szło o obalenie rządu, czy o obale- 1 Próbie zorganizowania strej nie systemu? ; k u generalnego. s V ,Q na PD t l Wania t e K 0 strejku wy- w ^ttm ^ tymże czasie zaob- W>'cyjhpi wzmocniony ton pracv v ciianti' ata kującej rzad w sposób *u,V! e ostr y. ^\ k 0 |p Z ] a w i s k a zwrócił też uwa- \}% *„? a ,P- Hauke-Nowak (zezna- k a Podaliśmy w % dniu ty, ^31$*. V ^' SZP !!! 1 cia -ff u sytuacja polegała W°Do? yc T u zaostrzeniu się. Posło- %, v Wni K 1 ",' S l a , i S'e niesłychanie fik. trii| S ' t °y*y nawet wiece poselskie, % n °kroin 0 ro zwiazywać. a policja ; " ll e uciekała się do użycia S Ą rzep h % te? 2 / 1 charakterystyczną, że *% O T " I C I b a r d z o podminowały ma ^Inift ż e p r z y najmnle;szem v '°vvały one groźne stanowi- | , N ?n W °. b C C P ° l i C i K W 11 wił s, e metodę odsądzania \ * r Z ą ary wszystkich ludzi będą- lo? a JĄce wszystko są zjawi- W r oku 2a obserwować do lute- otrzymywałem jako Mojem zdaniem, szło o obalenie rządu. Przew^- — A strejk kolejarzy, o któ- rym pan mówił, został dokonany pod jakim wpływem? Został dokonany pod wpływem PPS. Założeniem tego strejku była de- monstracja przeciwko rządowi zmusze- nia go do ustąpienia. Prok.: Co pan może powiedzieć o tej agitacji w związku z napaściami na Prezydenta Rzplitej. Osoba Prezydenta hyła wciągana w wir walki. Na kongresie krakowskim żądano ustąpienia Prezydenta. Lpra wiano systematyczną krytykę Prezyden ta. W ten sposób podrywano powagę całego państwa. Na zapytanie prokuratora świadek wyjaśnia, że rozumie dążenie do obale- nia rządu za jednoczesne z dążeniem dj obalenia Prezydenta. Transporty broni. W dalszym ciągu swych zeznań p. Kawecki porusza kwestję uzbrojenia spo łeczeństwa w Polsce, twierdząc, że po wojnie wśród ludności było bardzo wie- le broni. W ciągu mojej działalności dbier** no za pomocą podwładnych mi organów bardzo wiele broni. Dla charakterystyki świadek przyta- cza, że każda bójka na wsi, lub zajście kończyło się zawsze z bronią w ręku. Stwierdzam, mówi świadek że DO POLSKI IDĄ CAŁE TRANSPOR- TY BRONI Z BELGJI. BROŃ TA IDZIE DLA PPS. Od roku 1928 magazynowano ją w Warszawie przy ul. Wareckiej w loka- lu PPS. Transporty broni były także przechowywane w mieszkaniach posel- skich w sejmie. Prok.: — A czy stwierdził pan rów- nież, że były gromadzone materjaly wy Duchowe? Tak, Stwierdziłem, że PPS. PRZECHOWYWAŁA MATER- JAŁ WYBUCHOWY W ZAGŁĘBIU DĄ BROWSK1M, ALE I W WARSZAWIE również tego rodzaju broń znajdowano. Były nawet prowadzone wykłady obcho dzenia się z bronią wybuchową. Mo'm obowiązkiem było zwrócić uwhgn mej władzy przełożonej na te meldunki i przyznaje się, że widocznie nie doros- łem do stanowiska naczelnika wydziału bezpieczeństwa skoro odpowiednia w tej mierze nie postąpiłem. Wdalszym ca^u swych zeznań śwh aek opowiada, i organizacu TI. R, stwierdzając że poseł Dubois, stal na czele tej organizacji i tworzono specjal- ną milicję turowską, do której wchodzi- ła młodzież najbardziej porywcza i łat- wo zapalna. Prok.: — Dlaczego na miejsce kon- gresu wybrany był Kraków? Kraków zawsze uchodzi za punkt o tradycjach rewolucyjnych. Tam najłat wiei utworzyć tę bazę rewolucyjną. W dalszym ciągu świadek stwierdza że listę przywódców podlegających przy- szłemu aresztowaniu ułożył coś około 7 czy 8 września, zaś raport do władz prokuratorskich został skierowany w dniu 11 września i że w tym raporcie wzmiankował on art. 100 i 101 z które- go obecnie podsądni są oskarżeni. Marsz na Warszawę. W dalszym ciągu, mówi świadek O MARSZU NA WARSZAWĘ, wyjaśniając na Zapytanie prok. Rausego że termin ten pochodzi z tego rodzaju lotnych powiedzeń, jak „Marsz na Rzym" itd. Do składu organizacyjnego „Centrolewu" wchodzą wszyscy przy- wódcy stronnictw opozycyjnych. INICJATYWA MARSZU WYSZŁA Z P. P. S. Teraz zadaje świadkowi szereg py- tań obrona. Adw. Berenson: Dlaczego aresz- tując zamachowców nie zrobiono re-. wizji? Poprostu bardzo dlatego, że się wtedy spieszono. Dlaczego nie zrobiono rewizji po aresztowaniu, czy to się nie praktykuje? Tak jest, istotnie się praktykuje, ale wobec tego, że w Warszawie od pe- e<\o czasu mówiono o aresztowaniu ;łów, źe PRZECIWKO RÓŻNYM POSŁOM BY- ŁO A2 160 DONIESIEŃ KARNYCH, więc liczyliśmy się z góry z tem, że pos łowię będąc przygotowani na to, że mo- gą być aresztowani, ukryją obciążający materjał i źe nic się nie znajdzie. Ale, ale jednak trzeba było szu- kać? Moje jakiś naiwny poseł zapom- niał bombę? Panie mecenasie, bomby się nie zapomina, (Kawecki zdenerwowany) —• Gdyby pan był na mojem miejscu... Berenson (przerywa i woła) Nie daj Boże, nie daj Boże... Dlaczego pan pozwolił na urządzenie demonstra- cji 14 września. Bo już wtedy nie było przywód- ców. Wymiana grzeczności A gdyby pan nie pozwolił na 14 września, to ktoby panu robił wyrzuty? Przedewszystkiem pan, panie me cenasie. Ale pan się ze mną nie liczy, ja nie jestem sanatorem. Ja się z panem liczę, jako z wy- bitnym adwokatem. Dla sanacji trzeba być tylko wy- bitnym sanatorem odpowiada Beren- son. Djalog ten wywołuje poruszenie na sali. Z kolei zarzuca świadka pytaniami adw. Honigwill: Czy pozwolenie na urządzenie 14-go września nastąpiło przed 9 września? Tak. Więc pan już wiedział o 9 wrześ- nia? Tak. Pan mówił o tem, źe uprawiano szkalowanie Prezydenta Rzplitej, a czy nie słyszał pan o tem, że szkalowano za stępce Prezydenta (Obrońca ma na myś li osobę marszałka sejmu Daszyńskiego) Nie, nie słyszałem. W pewnym momencie wywiązuje się dyskusja na temat współudziału sił policji i wojska w razie rozruchów. Świa dek Kawecki wyjaśnia, że zazwyczaj ze względu prawnego lege artis, ustawy określającej to współdziałanie, wykony wać nie można. Obrońca: No, po aresztowaniu i Brześciu nie mówmy już o pańskiej dzia łalności lege artis. Kawecki (ironicznie): No, nie mówmy. Adw. Benkel: — Ilez robiono rewi- zyj w poszukiwaniu broni? Początkowo nie dawałem wiary tym meldunkom i rewizji nie robiono. A potem? Nie miałem powodu do rewizji, Adw. — Benkel, powracając do cza- su kursu milicji i PPS. pod Częstocho- wą pyta: Czy te kursy były legalne? Tak jest... A czy BB ma milicję. Przypuszczam, że nie. A czy na innym procesie o za- mach na Marszalka Piłsudskiego nie mó wił pan inaczej na moje pytania w tej samej sali? Nie pamiętam. (Dalszy ciąg na str. 2-cjL

DAIS 32 STRONY: ST^ST. f f TZ A L/JL JL - Regionalia Ziemi

Embed Size (px)

Citation preview

DAIS 32 STRONY: ST^ST. bl ik i" , 8 stron „Dodatku Literacko-8 stron „Panoramy".

Cena numeru 29 groszif. 'laia

D°cztowa uiszczona ryczałtem* I L U S T R O W A N A

f f T Z A L/JL JL

J0k I V — i : ŁÓI)Z. NIEDZIELA, 1-GO LISTOPADA 1931.

ŚWIADKOWIE CENA NUMERU 25 GROSZY. N r . '299

ijn© zeznania dyrektora Kaweckiego* — Zeznania świadków z prowincj i . — Co się działo na wiecach posła Ciołkosza? —

Wesołe epizody na sali sądowe]* s*6sty dzień procesu „Centrolewu'.

i' a ^stp * r S z a w a « 3 1 października, naczelnik wydziału bezpieczeństwa, by-,'^stąD:, c , p i e dzisiejszej rozprawy sąd najmniej nie by ły przesadzone- W lip-lr htyl, ^.wysłuchania zeznań Hem cu 1930 roku znów zostałem naczelni-ii ?artanien? g . 0 ' ° b e c n i e dyrektora kiem wydziału bezpieczeństwa w mini-V. nych n i inisterstwa spraw wew sterstwie spraw wewnętrznych. Musia-( 1 ^ ia| u °.° niedawna naczelnika łem wtedy zapoznać się z kongresem

X -zpieczeństwa tego mmister-

l^fonl^ Kawecki zostaje na żąda-v zaprzysiężony, poczem roz-żvna on swe zeznania.

^an ie dyrektora

' » v m ciacru mówł 'świa'

krakowskim.

Próba sil . Wedlo oplnjl świadka

KONGRES KRAKOWSKI BYŁ PRÓBA SIŁ, EWENTUALNIE PRÓBĄ WYWO­ŁANIA ROZRUCHÓW I ZMUSZENIA

RZĄDU DO USTĄPIENIA.

<}N S»A- zwłaszcza zaobserwo-^zesińlnie niepokojące zjawi-

• r U n i e s p 2 c i a l r i , R 0

W dalszym ciągu mówi świadek o posunięciach opozycji, krytykującej w sposób bezwzględny, lecz nierzeczowy, każdy fakt, dotyczący rządzenia, każde

S : ^n^cjaln^o kursu milicji Posuniecie rządu. _ A R L " 0 0 Częstochową o charakte- . ~ Te moje obserwacje - mówi śwm J.Drjif Wybitnie wojskowym. d e k — referowałem wicemm. Stamirow S o i ? " k u r s u byłem szczegółowo skiemu, ministrowi spraw wewnętrz-

y - nych gen. Skfatlkowskiemu. N l f t świadek opowiada.* że we ' Mam za sobą 10 lat pracy w_ służbie HlŁ29

roku została stworzona bezpieczeństwa i zdawałem sobie do-.•'Centrolewu".-która zajęła kładme sprawę z tych zjawisk o któ-

%Z m e w r o g i e stanowisko wo- r y c h m ó w i ę Twierdzę, że moje mfor-i 'cr^ imowania by ły zupełnie bezstronne. " f i S o S * moment zaostrzenia slęl W dalszym ciągu świadek oświad-

Nijcia KTÓRYCH UWAŻAŁ ŻA SPECJAŁ

K i ! ' ° n s t r a c j ę na^stokach^cytadeli.NIE NIEBEZPIECZNYCH, A ARESZTO

V K|cdv ł a z i e n i nstopaaa iydu HM <lcm« w Warszawie zorganizo-tf&s k u s t , r a c J e "a stokach cytadeli,

a,.YWAi, D A P D Z O AGRESYWNIE WŁAŚNIE DNIU 9-GO

,IOv c^órej - WAN'E ICH ZOSTAŁO W A | B A R D Z O AGRESYWNIE PRZEPROWADZONE W

K ' K D O OBALENIA RZĄDU, • . . = . WRZEŚNIA. M 0 W O V A a t o - ° rodzaiu, że musla- Oświadczenie to wywołuje wielkie wra

% ™ ż l c zebranych przy poomcy żente. Przewodniczący: — Czy zdaniem pa

° C ? < * i •"UnS w d alszym ciąeu opowiada na szło o obalenie rządu, czy o obale-1 Próbie zorganizowania strej nie systemu? ;

k u generalnego. s V , Q n a P D t l W a n i a t e K 0 strejku wy -w ^ t t m ^ tymże czasie zaob-W>'cyjhpi wzmocniony ton pracv

vciianti' a t a ku jące j rzad w sposób * u , V ! e o s t r y . ^ \ k0|p Z ] a w i s k a zwrócił też uwa-\ } % *„? a ,P- Hauke-Nowak (zezna-

k a Podaliśmy w % dniu ty, ^ 3 1 $ * .

V ^'SZP ! ! ! 1 c i a - f f u sytuacja polegała W°Do? y c T u zaostrzeniu się. Posło-%,vWni K1",' S l a , i S'e niesłychanie fik. trii|S't °y*y nawet wiece poselskie, % n°kroin 0 r o zwiazywać . a policja

; " l l e uciekała się do użycia

S Ą rzep h % te? 2 / 1 charakterystyczną, że * % O T " I C I

b a r d z o podminowały ma ^Inift ż e p r z y najmnle;szem

v • '°vvały one groźne stanowi-| , N ? n W ° . b C C P ° l i C i K

W 1 1 wił s ,e metodę odsądzania \ * r Z ą a r y wszystkich ludzi będą-*° lo?aJĄce ^ ° wszystko są zjawi-

W roku 2 a obserwować do lute-

otrzymywałem jako

— Mojem zdaniem, szło o obalenie rządu.

Przew^- — A strejk kolejarzy, o któ­rym pan mówił, został dokonany pod jakim wpływem?

— Został dokonany pod wpływem PPS. Założeniem tego strejku była de­monstracja przeciwko rządowi zmusze­nia go do ustąpienia.

Prok.: — Co pan może powiedzieć o tej agitacji w związku z napaściami na Prezydenta Rzplitej.

— Osoba Prezydenta hyła wciągana w wir walki. Na kongresie krakowskim żądano ustąpienia Prezydenta. Lpra wiano systematyczną krytykę Prezyden ta. W ten sposób podrywano powagę całego państwa.

Na zapytanie prokuratora świadek wyjaśnia, że rozumie dążenie do obale­nia rządu za jednoczesne z dążeniem d j obalenia Prezydenta.

Transporty broni. W dalszym ciągu swych zeznań p.

Kawecki porusza kwestję uzbrojenia spo łeczeństwa w Polsce, twierdząc, że po wojnie wśród ludności było bardzo wie­le broni.

W ciągu mojej działalności dbier**

no za pomocą podwładnych mi organów bardzo wiele broni.

Dla charakterystyki świadek przyta­cza, że każda bójka na wsi, lub zajście kończyło się zawsze z bronią w ręku.

— Stwierdzam, — mówi świadek — że DO POLSKI IDĄ CAŁE TRANSPOR­

TY BRONI Z BELGJI. BROŃ TA IDZIE DLA PPS.

Od roku 1928 magazynowano ją w Warszawie przy ul. Wareckiej w loka­lu PPS. Transporty broni były także przechowywane w mieszkaniach posel­skich w sejmie.

Prok.: — A czy stwierdził pan rów­nież, że były gromadzone materjaly wy Duchowe?

— Tak, Stwierdziłem, że PPS. PRZECHOWYWAŁA MATER-

JAŁ WYBUCHOWY W ZAGŁĘBIU DĄ BROWSK1M, ALE I W WARSZAWIE również tego rodzaju broń znajdowano. Były nawet prowadzone wykłady obcho dzenia się z bronią wybuchową. Mo'm obowiązkiem było zwrócić uwhgn mej władzy przełożonej na te meldunki i przyznaje się, że widocznie nie doros­łem do stanowiska naczelnika wydziału bezpieczeństwa skoro odpowiednia w tej mierze nie postąpiłem.

Wdalszym ca^u swych zeznań śwh aek opowiada, i organizacu TI. R, stwierdzając że poseł Dubois, stal na czele tej organizacji i tworzono specjal­ną milicję turowską, do której wchodzi­ła młodzież najbardziej porywcza i łat­wo zapalna.

Prok.: — Dlaczego na miejsce kon­gresu wybrany był Kraków?

— Kraków zawsze uchodzi za punkt o tradycjach rewolucyjnych. Tam najłat wiei utworzyć tę bazę rewolucyjną.

W dalszym ciągu świadek stwierdza że listę przywódców podlegających przy­szłemu aresztowaniu ułożył coś około 7 czy 8 września, zaś raport do władz prokuratorskich został skierowany w dniu 11 września i że w tym raporcie wzmiankował on art. 100 i 101 z które­go obecnie podsądni są oskarżeni.

Marsz na Warszawę. W dalszym ciągu, mówi świadek O MARSZU NA WARSZAWĘ,

wyjaśniając na Zapytanie prok. Rausego że termin ten pochodzi z tego rodzaju lotnych powiedzeń, jak „Marsz na Rzym" itd. Do składu organizacyjnego „Centrolewu" wchodzą wszyscy przy­wódcy stronnictw opozycyjnych. INICJATYWA MARSZU WYSZŁA Z

P. P. S. Teraz zadaje świadkowi szereg py­

tań obrona. Adw. Berenson: — Dlaczego aresz­

tując zamachowców nie zrobiono re-. wizji?

— Poprostu bardzo dlatego, że się wtedy spieszono.

— Dlaczego nie zrobiono rewizji po aresztowaniu, czy to się nie praktykuje?

— Tak jest, istotnie się praktykuje, ale wobec tego, że w Warszawie od pe-

e<\o czasu mówiono o aresztowaniu ;łów, źe

PRZECIWKO RÓŻNYM POSŁOM BY­ŁO A2 160 DONIESIEŃ KARNYCH,

więc liczyliśmy się z góry z tem, że pos łowię będąc przygotowani na to, że mo­gą być aresztowani, ukryją obciążający materjał i źe nic się nie znajdzie.

— Ale, ale jednak trzeba było szu­kać? Moje jakiś naiwny poseł zapom­niał bombę?

— Panie mecenasie, bomby się nie zapomina, (Kawecki zdenerwowany) —• Gdyby pan był na mojem miejscu...

— Berenson (przerywa i woła) — Nie daj Boże, nie daj Boże... Dlaczego pan pozwolił na urządzenie demonstra­cji 14 września.

— Bo już wtedy nie było przywód­ców.

Wymiana grzeczności — A gdyby pan nie pozwolił na 14

września, to ktoby panu robił wyrzuty? — Przedewszystkiem pan, panie me

cenasie. — Ale pan się ze mną nie liczy, ja

nie jestem sanatorem. — Ja się z panem liczę, jako z wy­

bitnym adwokatem. — Dla sanacji trzeba być tylko wy­

bitnym sanatorem — odpowiada Beren­son.

Djalog ten wywołuje poruszenie na sali. Z kolei zarzuca świadka pytaniami adw. Honigwill:

Czy pozwolenie na urządzenie 14-go września nastąpiło przed 9 września?

— Tak. — Więc pan już wiedział o 9 wrześ­

nia? — Tak. — Pan mówił o tem, źe uprawiano

szkalowanie Prezydenta Rzplitej, a czy nie słyszał pan o tem, że szkalowano za stępce Prezydenta (Obrońca ma na myś li osobę marszałka sejmu Daszyńskiego)

— Nie, nie słyszałem. W pewnym momencie wywiązuje

się dyskusja na temat współudziału sił policji i wojska w razie rozruchów. Świa dek Kawecki wyjaśnia, że zazwyczaj ze względu prawnego lege artis, ustawy określającej to współdziałanie, wykony wać nie można.

Obrońca: — No, po aresztowaniu i Brześciu nie mówmy już o pańskiej dzia łalności lege artis.

Kawecki (ironicznie): — No, nie mówmy.

Adw. Benkel: — Ilez robiono rewi-zyj w poszukiwaniu broni?

— Początkowo nie dawałem wiary tym meldunkom i rewizji nie robiono.

— A potem? — Nie miałem powodu do rewizji, Adw. — Benkel, powracając do cza­

su kursu milicji i PPS. pod Częstocho­wą pyta:

— Czy te kursy były legalne? — Tak jest... — A czy BB ma milicję. — Przypuszczam, że nie. — A czy na innym procesie o za­

mach na Marszalka Piłsudskiego nie mó wił pan inaczej na moje pytania w tej samej sali?

— Nie pamiętam. (Dalszy ciąg na str. 2-cjL

Str. 2 1 X I 1931

T y l k o p r z e z m i e s i ą c l i s t o p a d o d d n . 4 b . m -p^wszorz^ w y PRZED A M

1™^ JKUk I >dŁJk Serja I po zł . 4 O . — Serja U l po zl • « . U . . 5 5 - „ iv „ „

serjami, t y lko w pojedynczych sz*" kach po cenach niżej hurtowych-

ROTH i RUDHURFER, U ii, Piotrkowska W — Czy wtedy podczas zajść w cyta­

deli, o których pan wspominał mowa by la o przysiędze na rewolucję.

— Tara była przysięga posłuszeń­stwa dla władz partyjnych.

— A czy pan zna statut organizacji PPS?.

— Znam. — To pan nie wie, że w statucie jest

przewidziane zgóry posłuszeństwo każ­dego członka dla władz partyjnych i nie potrzeba na to przysięgi.

— Nie dla wszystkich władz. •— No, to pan nie zna statutu.

Lista aresztowanych. Adw. Barcikowski: — Czy liczba o-

sób przeznaczona do aresztowania za­wierała więcej nazwisk, aniżeli osoby, które znajdujemy na ławie oskarżo­nych?

-— Tak jest. — A więc kto tam byl jeszcze? —- Nie mogę wymienić. — A czy była lista osób, którym po

wierzono aresztowanie posłów? — Tak jest. — A dlaczego na liście osób, podle­

gających aresztowaniu znajdowało się nazwisko Aleksandra Dębskiego, który nie jest oskarżony w tej sprawie?

— Na tej liście byli najbardziej czyn ni przywódcy opozycji.

—Skoro nie jest on. oskarżony, więc czemu byl aresztowany?

Prok: — Proszę o uchylenie tego py tania.

Adw. Nowodworski: —• Pytanie jest zupełnie na miejscu i proszę o jego do­puszczenie.

Przewodniczący pozwala świadko­wi odpowiedzieć na to pytanie. Świa­dek odpowiada:

— Układając listę nie powodowałem się względami politycznemi.

Następnie pada pytanie z ławy obroń­czej:

— Czy aresztowani znajdowali się na pańskiej liście?

— Tego nie powiem. Doniesienia karne były co do 60 posłów.

Z ławy oskarżonych wstaje Dubois i pyta:

— Któremu komisarzowi wydał pan polecenie aresztowania Liebermana?

—Wydałem polecenie komisarjato-wi rządu.

Wstaje Ciołkosz: — Czy pan uważa wystąpienia antyrządowe za antypań­stwowe?

— Tak jest... — Czy pan zawsze byl tego zdania? — Tak samo. Wobec tego, że świadek nie przypo­

mina sobie poszczególnych zarzutów, do tyczących każdego z oskarżonych, o czem mówił w śledztwie, przeto proku­rator wnosi o odczytanie tych zeznań ze śledztwa. Nim sąd wydaje w tej spra wie postanowienie, wstaje adw. Nowo­dworski i powiada, zwracając się do świadka:

— A może te zeznania u sędziego śledczego pisał pan z notatek?

— Nie. —- Proszę o stwierdzenie, że to zezna

nie u sędziego śledczego napisane jest na maszynie.

Sąd stwierdza. Berenson: — do (świadka) — A mo­

że pan pisał te zeznania u siebie W mi­nisterstwie?

— Nie. Berenson patrzy znacząco na świad­

ka i mruga z niedowierzaniem. Dr. Ka­wecki odpowiada ironicznym uśmie­chem.

Sąd odczytuje następnie zeznania Kaweckiego złożone w śledztwie świa­dek po wysłuchaniu potwierdza je. Znów padają pytania z ławy obrończej:

Adw. Czernicki: — Czy uważa pan najście oficerów na sejm za okoliczność wywołującą uspokojenie w sejmie.

— Ja wogóle zaznaczyłem, że w li­stopadzie 1929 r. nastąpiło pewne uspo­kojenie.

Obrona: — Czy uważa pan, że za­wieszenie sejmu spowodowało uspokoję nie w społeczeństwie.

— Każde zawieszenie sejmu wywolu je w społeczeństwie oddźwięk.

— No, a wywiady Marszalka Piłsud­skiego?

— To mógłby ocenić sam Marsza* lek, ja pełnię tylko moją służbę.

Na tem zeznania Kaweckiego są sko ficzone.

Na tem zeznanie p. Kaweckiego jest skończone. Sąd zarządza przerwę, pc której mają być zbadani świadkowie, którzy przybyli z prowincji, albowiem od trzech dni czekają oni już na złoże­nie zeznań.

Dalsi świadkowie. Po zeznaniach świadka Kaweckie­

go sąd zarządza krótką przerwę, poczem przed stołem sędziowskim przesuwa s;ę szereg mniejszych świadków oskarżenia którzy po raz pierwszy w ciągu tygo­dniowej rozprawy wnoszą na salę nieco humoru, tak niepowszednio brzmiącego w ogólnym akardzie sprawy brzeskiej.

Pierwszy składa zeznania świadek Jan Starzecki, referent prasowy staro­stwa grodzkiego we Lwowie. Opowiada o wjecu urządzonym przez Mastka. Po­seł Mastek wedle relacji świadka mówił że z wyborców j narodu robi się jdjotów Złodzieje po Polsce grasują bezkarnie. Ministrów trzeba bić po palcach.

— Zerwałem to zebranie, uważając, że przekracza ono dopuszczalne gra­nice.

Prokurator: — Co pan rozumie „mini sfrów b]ć po palcach".

— Ze kradli... Adw. Rudziński: — Użył pan słów

..naród jdjotów". Czy Mastek nie powo lywał się na wywiad Marsz. Piłsud­skiego?

— O wywiadach nie wspominał. — Pan mówił o zohydzaniu sejmu.

Czy mówił pan, że zohydzały sejm tyl­ko te stronnictwa, które siedzą na lawie oskarżonych'

— Co innego taka krytyka, a co in-( nego przez ludzi powołanych.

— Pan twierdzi, że Mastek mówił, iż wybory przypominały wybory Bade-

niego? — Tak. —- A co pan wie o Badenim? Świadek po namyśle: — Właściwie

nic Przewodniczący: — To pytanie nie

należy do sprawy. Adw.: — Chodziło mi tylko o spraw­

dzenie stopnia inteligencji świadka. Z kolej przy pulpicie świadków staje

Sw. Zakrzewski. Ryszard Zakrzewski, komisarz kasy chorych w Tarnowie, emerytowany ma jor. Jest to pierwszy świadek, którego obrona zwalnia od przysięgi.

Przew.: Co pan wie w tej spra­wie?

— Właściwie nic. — W śledztwie mówił pan, że Cioł­

kosz .podburzał, aby pana wywieźli na taczkach.

— Tak, były atakj, ale szczegółów nie pamiętam.

Cioikosz: — Czy pan major znając stosunki w Tarnowie mógł przypusz­czać, iż wywiezionoby go na taczkach?

— Ja tak sądzę. — 1 ja tak sądzę. Po tem zeznaniu staje przed sądem

świadek Bogumjł Golkowski, referent starostwa w Tarnowie.

— Byłem w roku 1929 w domu ro­botniczym, gdzie przemawiał Ciołkosz, jego ojciec 1 inni.

Przew.: — Czy oskarżony Cjcłkos*. mówił coś o konstytucji?

— Tak, mówił, że konstytucja jest dobra. '

Na salj wesołość. Przew.: — I co jes>zcze mówił? — Mówi?, że w Warszawie ludzie gl

ną Jak szpilki w trawie, a wszyscy wie­dzą gdzie oni są, tylko władza nie chce wiedzieć. Obszarnicy, jak Radziwiłł twierdzą, te....

Świadek urywa } namyśla się, widać że nie wie, jak ma dokończyć rozpoczęte zdanie. Po namyśle mówi:

— ...Coś Ciołkosz mówił o łunie nad pałacami

.Prok.: — Czy robiło to w r a ż e n i mecające?

— Tak, podniecające.

Wiece Ciołkosz^ Po chwili zeznaje Ignacy

człowiek nie posiadający żadneg dowego stanowiska, - p

Adw. Rudziński: — Skąd s * wziął do sprawy? , fljH

— Powołano mnie do sędzin czego i zeznałem.

— I co pan zeznał? ..j — Zeznałem, że Ciołkosz w"*

baleniu rządu. — Czy przemówienie było V

łące? — Czasami może było. . flS$i Adw. Nowodworski: — J a K '

był na przemówieniu Ciotkoszar . $ — Różnie tam było. Na Jednał

lało, a który mądrzejszy to nic s ° go nie robił. }0?

— A jak się komu nie podo»a' — To musiał siedzieć cicho.. — Czy inteligencja była n« p f

Wleniach? — Różne było... A ] t Q ^ Prokurator nie stawia świao"1

dnych pytań. Wstaje Ciołkosz- ^ — Ja mam jedno pytanie. 0^ Ji-

dek bał się przychodzić na w i ^ 6

— Czego się miałem bać? Następny świadek Eugenia

szyńskj mówj bardzo dużo o °° Cjolkosza. . - tff

Adw. Nowodworski: — 1 co* wynikło?

— „Tulmut" na sali?... y f Adw. Rudziński: — (ironiczni"'

mut? . — No tak, tulmut... ,,„(*' Prok.: — Czy Ciołkosz a * * 1 ' M

leniu rządu? tff — Mówjł, mówił, mówi, * J > »

ustrój parlamentarny zmienić, * ' e

matami i karabinami a kartM cząZ A*/

Po tem zeznaniu sąd zarząd wę. Ą

Po przerwie zeznaje Jes«c2,jiA mniejszych świadków, f u n k c j o -policji, a o godzinie 6-ej wieczOJ jo' zarządza przerwę do poniedzia'" 10 rano.

ń

Echazajść na uniwersytecie w Krako# J. M. rektor wzywa młodzież akademicką do spokoju

Komisja dyscyplinarna prowadzi dochodzenie. Kraków, 31 października.

W ciągu dnia wczorajszego praco­wała w dalszym ciągu komisja dyscy­plinarna na uniwersytecie w sprawie

do których osobiście przemówił, wzy-|Jzleż endecko - chadecką wając ich do wpłynięcia na członków, sprawie dostarczania *<-»nóvv . H trupów .

skich są Już uregulowane. Na'" >k swych organizacji, "w kierunku P,narna n« un.wc - w ZAPRZESTANIA ZAMIESZEK, znaczyć L w cist o n V r1

dwudniowych zajść. Rektor ks. dr. Mi- -w przeciwnym bowiem razie może to starć UlkunM?u^uT^* r.f.a|«trl „ M , v , t w c z n r a l n r e r o s r W m l e ć o r Z v k r e skii.lrl | , l , , t t u n a J > l " StUaenlÓW

ważme rannych. ( / W kilku wypadkach rzucaj jl[

m

chalskl wezwał wczoraj prezesów m'eć przykre skutki, większych stowarzyszeń akademickich,) Jak wiadomo, wysunięte przez mło

l l) środę posiedzenie sefmii. j l a „or*adlzu'd*iennum wniosek 9.$*. n>sprawie

autonomii dla Jflalopolsni Wscftodn er. Warszawa, 1 lNiopada. I rząd zmierzał do militaryzacji kolejni-

(WB1 Najbliższe posiedzenie sejmu ctwa » wniosek PPS. w sprawie auto-zosało wyznaczone na środę o g. 4 po nomu dla Małopolski Wschodnie,, not Na porządku dziennym znajdują Jak wiadomo. wniosek ten został P ° A J W ? P lvlko ciekawsze sprawy a mia- i przez komisie odrzucony i prawdopodo Łde%X„,P oiek. Jttawy

y o Ko-' bnie j p o l k a - imię taki m t o , Mach w czasie woiny, kiory wywołał a lew ^ k u dysKu

TT miau wy|j<iuitUi;U T Ł U śtfi

nie na przemawiających a k s ,ats Zachodzi przypuszczenie, żc W jakieś podejrzane indywidua.

ił'! „„iii'

na Śląsku do Warszawy

Prezydent R z P 1

Warszawa, 1 (\VB) Dziś rano powrć

lejach w czasie wojny, który wywołał ale w loku dyskusji można się spodzie-1 Rzplitej i przyjął na Zamku ^.Mr)' ( tak ożywioną dyskusję na wczorajszem • wać ciekawszych wystąpień ze strony audjencji premjera Prystora, "W* posiedzeniu komisji wojskowej a miano- posłów ukraińskich. J formował szczegółowo P. P r e^ 0|| ' wicie na tle zarzutów opozycji, jakoby1 bieżacvch R n r a w a r h narićł.wowV wicie na tle zarzutów opozycji, jakoby bieżących sprawach państw*

* * * ©»' .n j ] p u b i l c i n a , zadecyduje czy nasze mieszanki

?;baty rosyjsku], celjońskiej i chińskiej Równane w smaku i aromacie nie sa

kJsz3 C d wszelkich szumnie reklamowa jT 1 1 gatunków jakie ostatnio pojawiły k L V D 1 i e ś c I c P°d najrozmaltszeml

A N f i U A P O WYBORACH. Dlaczego robotnicy głosowali na konserwatystów.- Obniżenie

zapomóg, obnżka płac, podwyżka podatków.

Ułhl

fcerij*. T r a&'ycja i umiejętność w dziale ^ u z n a n 0 i a 3 t 0 niezbędne

I l«rh n i " a r ć d jralwIększycU smakoszów tym

mar­

noty anglików 1 właśnie pod m jesteśmy niezrównani.

^ B R A C I Ą [GNATOW.CZ » Piotrkowska 96. TeL 208-33 1

208-53.

Syn Edisona , S J *C3JKJ testamentami o f c ©

Wilmlngton, 31 października, fPolska Ajencja Telegraficzna).

^cv * t t ^ d i s o n « »y a sła%vnago wyna •nil • Pierwszego rnalżeństwa, oznaj­mi*- l* w ystąp i przeciwko prawomoc-»lbr! l e . s lamenlu swego ojca, który ^fto m i ą c z c ś ć swego majr.tku obliczo­no; n j 1 2 raili- dolarów pozostawił ii ? dwum synom, pochodzącym z

8 l c śo małżeństwa.

Bezprzykładne zwycięstwo po wy­borach zwolenników rządu narodowego otwiera przed .Anglją nowe perspekty­wy . Wybory odbywały się pod znakiem zmiany dotychczasowej polityki, jest przeto rzeczą niewątpliwą, że nowa wlę kszość parlamentarna noweni] kroczyć będzie drogami.

Cla wwozowe! Ną przestrzeni 50 lat ostatnich wre w Anglji walka mied/.y to-rysami a whigami o system celny. Libe­ralny „laisser faire4yzm"-takda!ece wżarł się w krew i kości anglika, że nawet wówczas, gdy konserwatyści posiadali decydującą większość w Izbie Gmin. nie mogli przeprowadzić taryfy celnej, cho­ciaż rząd był w ich ręku przed 5-ciu la­ty. Teraz sprawa ta jest przesąlzcua.—• Naczelnem i niemal jedynem hasłem wy borów był protekcjonizm celny To wła­śnie hasło w niemałym stopniu przechy­lało izaię zwycięstwa na rzecz rządu na rodowego. Wyborcy wierzyl i , żs ograni

wartości funta dołączy się druga barje-ra — taryfy celne. Inna jest rzecz, czy i na jak długo uda się Wielkiej Brytanji zahamować tą drogą bieg przesilenia go spodarczego. •

W dziedzinie polityki wewnętrznej można przewidywać urzeczywistnię tie obecnie naczelnych haseł konserwaty­stów. A więc — obniżenie zapomóg na rzecz bezrobotnych, masowa obn<->ka płac, podwyżka podatków. Trudno dzi­siaj przesądzać, czy uda się nowemu rzą dowj sklecić bezdeficytowy budżet, za­danie to w warunkach obecnych n.e'a-twe. Źe jednak nowy rząd n'e będzie >ak pobłażliwy dla marynarzy floty w win­nej, jak gabinet Labour Farty, to nie u-lega wątpliwości. Zwężona też bidzie działalność związków zawodowych,

przeciw którym krucjatę podjęli kon­serwatyści jeszcze przed 6 laty.

Współpraca metropolii z dominiami i koloniami wejdzie na nowe tory. Po-

„ &urza śnieżna

I . Berlin, 31 października. ' NeSj^kl- doby- szalała na Śląsku nie

burza śn :eżna. Wiatr osągnl ^zu •? 3 3 rntr. na sekundę. Na pod-5l\va . ś l j iskiem leży już trwała war-"itr S n i c R u sięgająca miejscami 1'2

'grubości. Mróz 8 stopni poniżej 0. Mc$ K , G . ó r a c h Olbrzymach panuje rów Cl|!trJi z 1 , e ż y warstwa śn :egu przę­dna. 1 Rrubości 40 cm. Kilka samocho lo w

2?a.idujących się w drodze utknę W ś n e 2 U . O wielkich śn :eżycach

czenje wwozu wzmocni produkcję w e w , m'jaj*c Indje. z którymi żaden rząd hry nętrzną: glosowali więc na konserwa- tyjski nie dojdzie przy obecnym ukłar tystów robotnicy Lancashire'u i Szko- dzie stosunków na półwyspie Hindustan" cji, pragnąc uruchomienia fabryk, gło- skim do pomyślnego dia anglików pofo-sowali farmerzy w nadziei na zwyżkę , zumienia, wszystkie pozostałe kraje ko-cen produktów rolnych, głosowali t. zw. „ludzie z ulicy", wierząc w spadek bez­robocia. Wprowadzone ceł będzie prze­to jedną z pierwszych reform nowego rządu: do barjery w postaci obniżonej

ronv brytyjskiej, „ w których nigdy ' ł t f i ce n'e zachodzi", zes.nolą się. ogrodzone wspólnym murem celnym. Można się tern snodz'ewać 7bl?żcpfa gospodarcze­go z Anglją takich dommjów o produk­

cji rolnej, jak Kanada, Australja i N'rva Zelandja. Scementowanie Imperium Bry tyjskiego na platformie gospodarczo-cel-nej znajdzie swój oddźwięk w polityce zewnętrznej.

W tej bowiem dziedzinie przewidy­wany jest nawrót do dawnej polityki to-rysów, której punktami wytycznymi są: zbliżenie z Francją, nienaruszalność tra­ktatu Wersalskiego, abstynencja wob.ee Niemiec, polityka „silnej ręki" w kolo­niach i w Egipcie, kunktatorstwo w ro­kowaniach z Indjami, zawieszenie na kołku umowy handlowej angielsko-so-wiecklcj. rywalizacją ze Stanami Zjeduo czonemi w dziedzinie zbrojeń morskich, współpraca z Japonją na Dalekim WsJio dzie, nawrót do poli tyki „wielkomocar­stwowej".

Większość tych postulatów politycz nych. stanowiących dawny program par tji konserwatywnej, który do chwili przyjścia Labour Farty do steru rządów wykonywał rząd Baldwlna i Chambor-ln'n'a. może być jednak urzeczywistnio­na dzis'aj tylko w zależności od dalsze­go przebiegu kryzysu, który ukształto­wał stosunki międzypaństwowe inaczej niż 6 lat temu. Rząd narodowy ma dzj-c :aj przed sobą cięższe zadan'e, niż miał |e przedtem rząd jego konserwatywne­go poprzednika Ba!dwin'a.

L . J L

edukcja budżety państwowego,

'% również z Czarnego Lasu.

^her nad Zagłębiem fcąbrowskfiem.

v, Sosnowiec, 31 paźdz'ern'ka. StWajf zagłębiem Dąorowskiem szalał ^ie Y n y wicher, który wyrządzi ł Ud] i s2kody w komunikacji telefonlcz tof £ l e R r a f

i c z n e j . Wiele słupów, tele-KillJ^nych wiatr powyrywał z ziemi.

y Przewodów jest zerwanych. }V l l

a telegraficzne Sosnowiec — v ^zT*?

1 Sosnowiec — Kraków by ^ch ^odzo n e przez 8 godzin. W godzi

P o

Południowych wicher ustał.

. ^psd na Irlandczyka, »j skul g?otf efrsanaj o za-

^ Eerlin, 31 października. k a n Neubablsbergu pod Berlinem do » or?B

d z i ś tajemnezego napadu na N a j . a i r 'andzkiego Carnclla, aresz S \)r- w swoim czasie pod zarzu-\ h ^ n i a udziału w zamachu na po-

. D o d Joteborgiem.

Wydatki zostały zmniejszone o 413 miljo.iów złotych.— Przedłożenie rządowe rozdano już posłom.

Warstawa, 31 października. ] a więc na. pensje urzędników i wojsko-[urzędników obu wyżej wspomnianych (WB) Wczoraj podawaliśmy ogólne'wych przeinaczonych jest 41,5 proc. 1 resortów nrnisterjalnych.

Naogół konstrukcja nowego budżetu i ustawy skarbowej jest analogiczna i tą. z jaką dotychczas sejm miał stale do czynienia.

cy'ry nowego preliminarza budżetowego, zgłoszonego przez rząd do sejmu. Dziś I w ustawę skarbowe], której prelimł przedłożenie rządowe zostało rozdane n a r z budżetowy jest załącznikiem, god po*łom w druku. j n y m

uvfagj jest przepis, zawierający Z przedłożenia rządowego widać prze «P«wnienio dla rząo'u do wypłacenia

dewszysłkiem, że w porównania z no- i ? s

r

o b o a \ > pob.ercjacym uposażenia z bud 1 ZŁUU woi.słerstwa spraw wojsltowych i aiialGterclwa spraw wewnętrznych, t. j . dla wojskowych i policji 10-procentowy dodatek miesięczny do uposażenia.

wyra budżetem zosta! on zredukowany o poważną cumę 413 mil. zł. w wydat­kach. W do:hoiach budżet zredukowa­ny jest o sumę ponad 300 mil. zł. a w dziale wpłat monopolu państwowego o eumę pon^d 180 mil. zł.

Ogółem w sumie wydatków, budże

Jak wiadomo, dodatek 15-procento wy dla wszystkich urzędników pat:stwo i Wych został skasowany a

Demonstracja prze­ciwko Boranowi

towych 2,392 mil . zł. wydatki osobowe, i 10-procentowy utrzymany jest t / l ko dla

li i mii piiiiH»mm mmi ffr&ccfsfawiciele p a f e f f r i j u m i n . j n J c f j a E o r r s & f e g o .

Warszawa, 30 października- ' llegację. W dniu 30-ym października r. b. mi- W dalszym c'ągu odpowiedzi m!n !s-

nlster Czesław Michałowski przyjął na ter Michałowski podkreślił, że stoi na audjencjl pr/edstawłciell tdw^katury w osobach pp.: Henrvka Kom\a. preze­sa Naczelnej Rady Advo<fack*cj, Stefa­na Chomlczewskiego. wiceprezesa Na­czelnej Rady AJwokock'ei, oraz adwo­katów Marjana Stran:*łły, Jana Kręglew skiego i Wojciecha Żytomierskiego.

Delegacja usprawiedl !wlła takt n!c-

? i S f r ° S ° b n i k 0

^ • l Q & a c a i a c e g o (

zmroku rzuc !ł się do domu Carnella i

mu wydrzeć teczkę z paple

stanowisku samorządu zawodowego d'a adwokatury, w żadnym Jsdnak razie nic może dopuścić do wyzyskiwania samo rządowych placówek adwokatury dla

| celów politycznych, Jak to Już nieraz miało miejsce.

Uchwały nadzwyczaj ego walnego zgromadzenia stołecznej palestry, a

/łożenia'dotąd ministrowi sprawiedliwo zwłaszcza przyjęta przez zgromadzenie <ri X v t v kurtuazyjnej przez Naczelną deklaracja dziekana Izby, zawierająca r . l A Y w n k a c k a ooczem przedstawiła w swej treści aprobatę postępowania Sstr^wi posŁ ^ .Rady Warszawskiej, która wystąpienia

|^i i i»i^?* e szamotania się Carnella o-2 2b -e~?'os sztyletem. Sprawca napa-k^ c i 'w ^ czasie przesłuch wan a l! ° ' "»v { 1 0 sprawcy zamachu pod Jo-?' *e M a t l J s z k i , porcja stwierdzi

4 I o t . n e r a z doszło do przypadko lwu*^?°tkan:a pomiędzy Carnellem 1 ^^h. ą w Jednej z kawiarń berliń-

związku ze zgłoszonym prze/ rząd pro­jektem ustawy o ustroju adwokatury.

Minister w odpowiedzi zaznaczył, że zdecydował się przyjąć przedstawi­cieli władz adwokackich, n!e baczne na to. że Naczelna Rada Adwokacka objaw s z y urzędowanie w kwietniu r. b. nie złożyła d o t ą d d o r o c z n y m zwyczajem mi nlstrowl S p r a w i e d l i w o ś c i wizyty powi­talnej. Ze w z g l ę d ó w Jedrink na wdh?* ""* gad ; ,len'a un'f'kac.1' ustroju adwoJ' i-iry minister uznał za możliwe u*:\Ąt

ml swemi weszła wyrażn-e na teren walk pol.tycznych, muszą wywołać da-lekoldącc obawy, że adwokatura war­szawska nie chce zawrócić z drogi, na którą weszła, wbrew swym żywotnym Interesom.

W tym stanie rzeczy mWster Micha łowskl n«e w.dzl możności poddania rewizji stanowiska rządu, wyrażonego w złożonym do sejmu projekcie ustawy o ustroju adwokatury.

Nowy Jork, 30 p.>źdz!ern:ka. Zwołany przez redakc.ę „Nowego

dodatek Świata" wielki meeting protestacyjny przeciwko ostatnim antypolskim w y s h plsniom S 2 n . Boraha. zgromadził ol­brzymie Uumy. które nie mogły s"ę po­mieścić w wielkiej sali Domu Narodo­wego w Nowy Jorku.

Na zebraniu obecni byl i przedstawi­ciele wszystkich organ'Vacyj polsitich Nowego Jorku i okolicy nawrt z zagłe bia węgłowego w Pensylwanji.

Czecłioslowackb dzlenn'kl „Narodnl l i s t y " i „Narodni Dsnnllt" pismo „Frends of Poland" z Nowej Ansli i. na­deszły telegramy, wyrażające serr^cz-uą solidarność stauaw Nowej Anglii.

Przemawiali redaktorzy Ełażewlcz, Yolles, Kazimierz Głuchowski oraz pre­zes RLSIU.

Nawiązując do wywodów o solidar­ności braci słowian i żydów, redaktor Yolles zakończył szereg mów wezwa­niem do urządzenia składki w celu rcz-czenia pamięci tego. który był szlachet* nym bojownikiem ideału zbratania, ś. p. Tadeusza Hołówki .

Zebrani odpowiedzieli na apel red. Yolles, składa ąc hojne datki na powyż­szy cel, poczem PRZYJĘLI JEDNOMYŚLNIE REZOLU­CJĘ SPRZECIWIAJĄCĄ SIĘ JAKNAJ-KATEGORYCZNIEJ WSZELKIM US! ŁOWAN'OM PORUSZAN'A SPR WY KORYTARZA POLSKIEGO 1 REV. iZJJ i T R A K T A T U WERSALSKIEGO.

Str. 4 1 X 1 1931 NR &

CO USŁYSZYMY PRZEZ RADJO dziś, w niedzielę, dnia 1 listopada

Dzisiejsze mecze l igowe w kraju.

Dzisiejsza niedziela sportowa nie jest zbyt bogata w imprezy.

W Łodzi rozegrane zostanie jedyne spotkanie piłkarskie między LKS-em a Hakoahem o puhar:

W Warszawie kandydat do tytułu mistrza „Garbarnia" zmierzy się z War­szawianką, która jest poważnie zagrożo na spadkiem do niższej klasy. Z tych względów spotkanie to budzi dość duże zainteresowanie.

Faworytem meczu jest Garbarnia, która nadal wykazuje doskonalą formę i obok Pogoni jest najpoważniejszym kan dydatem do tytułu mistrza.

W Krakowie Pol on ja grać będzie Cracovią. Obie drużyny nie są już wsta nie polepszyć swej sytuacji w tabeli, to też spodziewać się należy, że walka nie będzie zbyt zacięta.

Faworytem meczu jest Cracovia, kto ra, prawdopodobnie uzyska dalsze dwa punkty.

We Lwowie Pogoń zmierzy swe siły z Ruchem śląskim. Należy się spodzie­wać, że drużyna lwowska, która ma po­ważne szanse do pierwszego miejsca w tabeli uzyska dość znaczne zwycię­stwo.

Ostatnie spotkanie ligowe rozegrane zostaiue w Poznaniu między Wartą a Legją. Wynik tego meczu stoi pod du­żym znakiem zapytania, przypuszczać iednak należy, że Warta wykorzysta handicap w postaci własnego boiska i zwycięży przeciwnika.

0 wejście do Ligi rozegrane zostanie w dniu dzisiejszym pierwsze spotkanie finałowe między Naprzodem a 22 p. p.

Mecz odbędzie się w Lipinach i z tego względu spodziewać się należy zwycięstwa Naprzodu.

Bogate plany P.Z.P.N-u. Na wczorajszem posiedzeniu zarzą­

du Pol. Zw. Piłk. Nożnej zastanawiano sfe nad programem międzynarodowym polskiego piłkarstwa na rok przyszły. Mecz z Jugosławią rozegrany zostanie prawdopodobnie w Belgradzie 29.V.

Następnie odbędzie się w Polsce mecz ze Szwecją, przyczem brane są pod uwagę terminy w końcu czerwca lub we wrześniu. Pozatem z pewnoś­cią odbędzie się mecz z Rumunją w Bu kareszcie. Sprawa meczów z Belgją w Polsce a z Czechami w Pradze nie jest jeszcze ustalona. Istmeic także projekt rozegrania meczu w PolSwS z Austrją lub Węgrami.

Wiadomości pi łkarskie. W rozgrywkach o puhar bałkański

prowadzi Rumunja 8 pkt. przed Jugo­sławią 6 pkt., Grecją 4 pkt. a Bułgar­ią 2 pkt.

Angielska drużyna zawodowa, Black-burn Rovers została pokonana w Roter-damie przez repr. lio!and:ji w stosun­ku 3:2.

Ferencvaross (Budapeszt) gościć bę­dzie 8 listopada na Śląsku gdzie roze­gra mecz z repr. Król. Huty, złożoną z graczy AKS-u i Ruchu.

Międzynarodowe plany hokeistów.

Wobec bardzo prawdopodobnego wy­jazdu naszej reprezentacji hokejowej na Igrzyska zimowe w Laike Placed (4— 13.11), Polski Zw. Hokeja Lodowego ustalił dość bogaty program spotkań międzynarodowych. Otwarcie toru lodo­wego w Katowicach nastąpi 14 listo­pada meczem Kraków — Śląsk. Od po­czątku listopada rozpoczną się w każdą sobotę i niedzielę treningi naszej druży­ny hokejowej. Po raz pierwszy wezmą udział w turnieju f>—8.X1I z udziałem Troppaucr E. V. (Opawa). Następnie! — istnieje projekt wyjazdu do Wiednia na dwa mecze z Winer E.V a repr. Austrji

TRANSMISJA PORANKU SYMFO­NICZNEGO Z FILHARM. WARSZ.

Dzisiejszy, niedzielny poranek sym­foniczny, transmitowany od godz. 12.15 do 14.00 z Filharmonji Warszawskiej, poświęcony jest Beethovenowl.

Na wstęipie dwa utwory w C-moll tonacji, w której Beethoven zawsze wy­powiada się szczególnie posągowo lapi­darnie, dramatycznie. Przypomnijmy sobie tylko niektóre dzieła Beethovena w C-moll: sonatę patetyczną piątą sym-fonję kwartet (czwarty), ostatnią sona­tę fortepianową! Te dzieła rozsiane w

gracja, esprlt. nastroje sielankowe. Pięść Beethovena jeszcze przywdziała ręka­wiczkę. Ale czujemy, że jest to pięść slilna, muskularna, która już modeluje posąg bohatera w symfonji—heroicznej!

„ W I D M A " STANISŁAWA MONIUSZKI.

Jutro w poniedziałek, dnia 2-go listo­pada, transmituje rozgłośnia łódzka P. R. z Warszawy (godz. 20 15—21.45) nad zwyczaj ciekawą audycję p. t. „Widma" Usłyszymy sceny liryczne z poematu Adama Mickiewicza „Dziady" z muzy-

u*rcia r u g a n e - « j k S t a n j , s i a w a Moniuszki, w wykonaniu jego twórczość na przestrzeni prawie c h 6 r u m i e s z a n e > , 0 t t L u t n i " warszawskiej trzech dziesiątków lat,-mają jednakl t i r ^ i t t c i „ f r ^ i ^ u ™ D o r i u " o r a z s o \ \ . wspólny i wyraźny charakter. Patos nieubłagania, zmagań, patos bohater­stwa... bo przecie i marsz pogrzebowy z heroicznej symfonji Jest w tonacji C-moll ! Nie jest więc przypadkiem uwer­tura do „Koriolanu", należy do rzędu tych kompozycyj dla których niejako

j symbolem była Beethovenowi jego to­nacja C-moll. (op. 36), który również będzie wykonany na dzisiejszym kon­cercie powstał jak uwertura „Ćoriolan" w pierwszych latach X'lX stulecia, oba dzieła w odstępie niewielu lat od siebie, i w bliskości piątej Symfonii C-moll. Z tych trzech dzieło koncert C-moll stoi na samej krawędzi wieków.

W duchu tradycji ..towarzyskiej" po­wzięta jeszcze jest Druga Symfonja (D-dur op. 36) , która zakończy program dzisiejszego poranku. Jest to jedno z naj­bardziej ku wdziękowi zorientowanych dzieł orkiestrowych Beethovena. W niej żyje jeszce wenomnienie kultury towa­rzyskiej XVI I I wieku, układność form,

orkiestry „Polskiego Radja' stów Opery warszawskiej.

Uświęconym zdawna zwyczajem wy­konywano w Warszawie „Widma" Mo­niuszki w dzień Wszystkich Świętych. Widywano więc dramatyczną kantatę' jako dramat na scenie Opery warszaw­skiej, albo grywano ją jako kantatę na estradzie. „Widma" są osnute na drugiej części „Dziadów" Mickiewicza l tylko ze względu na cenzurę rosyjską, której ty­tuł „Dziady" był niemiły, nadano im nazwę „Widma". Kompozycja Moniusz­ki pochodzi z ostatnich lat jego życia, powstała po ,Strasznvm Dworze" i o-znacza ostatni, piękny ;zyp artystycz­ny kompozytora. „Widma" obfitują w piękności muzyczne I utrzymane są w nastroju dramatycznego skupienia. Ani śladu pretensjonalnej mistyki, tylko głę­bokie przejęcie autora, tematem obrząd­kiem, śmiercią i żvc'em zagrobowem.

A wszędzie prześwieca miła uczciwa dobroduszność człowieka i szczerego ar­tysty.

LECZNICA w BATOWICACH pod KRAKOWEM. od narkotyków tucząca i odtlu

N A J N O W S I *

Z A B U R Z E N I A układu nerwowego i przemiany materii odzwyczafamie • (alkohol, N I K A I Y N A , morfina, kokaina i t. p ), atany wyczerpania kuracja B szczałeś.

Trzy oddz;eine pawilony w rozległych ogrodach, na al oku południowym 5 sposoby leczenia, kuchnia dietetyczna pod nadzorem lekarskim. .

Lecznica prowadzona Jest przez uniwersyteckie siły lekarskie: nieustanna opieka le-g karska i p:elcgrr:areka. Instadacja elektryczna, woda zimna i eie/pła w pokojach, ogrzana • koryloirze, werandy otwaTlc i oszklone, kanJsle sloneczmo-powietrzTw:

ZgW.enia do Zarządu Leczmy: B A T O W I C E , Poczta R A C I B O R O W I C E , Telefon: Kra-g ków 137-30, «krót telegr: „ S A N B A " , , Kraków.

GZYNY LUBIEŻNE Z5-IEFNLĄ DZIEWCZYNKA. SCSJD S L S A Z A L O . N A 5 M I E S I C C I J W I E Z I E N I A

H a l l o ! H e l i a '

3 U * C Z & S I M A B y j

LL 5 S I-ei klasy w

Największej w Warszawie Kolekturze

J. WOLANÓW Warszawa. Marszałkowska W

r<~ g K r ó l e w s k i e j • Łódź , P iot rkowska j j

za Z ł . 10.— zdobyć może

WJELKAFORTUTjg Główna wygrana

z ł . MILJOM z l Ciągnienie Już w k r ó t c e j

Zamówienia zamiefseowe załatwiam? , odwrelną poczta, Konto P. K. 0.188 !<•

METODA EERLITZA. tf

Od lał 7-mfa istnieje w Łodzi szkoł* ' ,^ ków obcych, centrala której znajdują we * dyni*.

Głownem zadaniem szkoły jest "^-^w'' uczniów w krótkim czasie prawidłowo i piaać po aaj}*lsku, francusku, nśemi<**u' s-ku i t p., przyczem profesorowie są ^ " j ^ 1 ' ' ca mi i specjalnie w tym kierunku wy*** pedagodzy. _ j, t*'

Dla studentów i kupców wyje id ta i ^cti^ graraicę. krótk'* studjum w szkoło prW"* nieocenioną wartość

Zapisy na rozpoczynające sie. nowe również na ' rozpoczynający, się w tym W c(-

(as) 41-letni Gustaw Getrich, za­mieszkały przy ulicy Pabianickiej 23. uchodził w tym domu za bardzo ucz­ciwego, pracowitego i cnotliwego czfo wieka. Będqc ułomnym, korzystał czę sto z usług 5-letn'ej Zosi G., córki są­siadki, która chętnie spełniała rozmaite jego polecenia. Pewnego dnia, gdy pań stwa G. nie było w domu, Gebrich przyszedł do Ich córeczki. Spędził on z n :ą całą godzinę, zmuszając pięcio­letnią dziewczynkę do czynów lubież­nych. Gdy odchodził zapowiedział dziewczynce, że ją zbije, jeśli powie ro dzicom o jego wizycie. Zosia przera­ziła się ej groźby i zachowała wszyst ko w tajemnicy.

Po kilku dniach, gdy państwo G. znów byli na mieście, Gebrich ponow­

N E odwiedził Ich córeczkę l tym razem również zmuszał ją do czynów lubież­nych.

Po trzeciej wreszcie wizycie dziew czynka opowiedziała o wszvstk'em matce. Pani G. udała s'ę do najbliższe­go komisarjatu policyjnego i złożyła odpowiedni meldunek-

W wyniku przeprowadzonego do­chodzenia Gebrich został aresztowany. W dniu wczorajszym stanął on przed sądem okręgowym, który sprawę tę rozważał przy drzwiach zamkn'ętych w trybie postępowania uproszczonego pod przewodnictwem sędziego Kopa-czewsktego. Oskarżoł prokurator Kar­ski.

Gerbich został skazany na pięć mie sięcy więzienia.

specjalny kurs angielskiej, francuskiej i n . s:< klej korespondencji 'handlowej, piwyjm^ . ji codziennie od godz 17-ej do 1 30 i od 5"• A 8-ej wieczorem — tylko Piotrkowska ^ ' Próbne lekcje bezpłatni'*.

SCALENIE UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYCH Już 15-go listopada akcja będzie zakończona

Pod przewodnictwem dyrektora głów- kowie i w Wilnie oraz komisarze okrę nego urzędu ubezpieczeń inż. Jana Gra bowskiego, odbył się ostatnio w War­szawie zjazd dyrektorów okręgowych urzędów ubezpieczeń oraz komisarzy okręgowych związków kas chorych,

W zjeździe brali udział dyrektorzy urzędów ubezpieczeń w Warszawie, Lwowie, Poznaniu i ekspozytur w Kra-

w dniach 18 i 19.XII, ale jak podaje pra­sa airstrjacka, drużyna Wiener E.V. w tym terminie wyjeżdża.

W dniach 27 i 28.X II przybywa do Katowic świetny zespół Berliner S. C , a w dniach od I-—6.1 w Krynicy rozegra­ny zostanie wielki turniej hokejowy z

udziałem prawdop. repr. Austrji, Węgier Czechosłowacji i Niemiec.

Istnieje projekt wspólnego wyjazdu naszej reprezentacji hokejowej wraz ze Szwecją via Berlin, Paryż i Londyn do Lake Placed. Wyjazd nastąpiłby około 22 stycznia. Po drodze zespół nasz ro­zegrałby kilka spjtkań.

gowych związków w Warszawie, Kra­kowie, Lwowie i Poznaniu.

W toku obrad okazało się, że reduk­cja pracowników kas chorych objęła na terenie całej Polski około 120 osób. t. j . 1 procent ogółu pracowniczego. Tak ma­łe redukcje umożliwiła zniżka płac, któ­ra wyniosła we wszystkich kasach cho­rych 15,4 proc.

Jak wynika ze złożonych na zjeździe sprawozdań, okręgowe związki kas cho­rych łącznie z urzędami ubezpieczeń przeprowadzają w szybkiem tempie re­organizacje poszczególnych kas w ten sposób, że 15-go listopada r. b. faktycz­ne scalenie kas będzie całkowicie ukoń­czone.

Z E Z W I Ą Z K U L E G I O N I S T Ó W ' j .

Związek legionistów polskich P " ? 8 * ^ * ' zorganizowania imprezy jesiennej i lat poprzednich urządza poranek oru*' wokalny, poświęcony pieśni legionowe). Je(ft'

Będzie to żywe wartomnienie i O1"^ ,ej dlenie lał radości i a:*ooli braoi legiotno^^s

W poranku p n „Żołnierska Dola' udział pierwszorzędne siły artystyewic. t.psP*

Między irmemi wykonana zostanie JęsO'1

świętych melodii legionowych, układu ?* fif Karola Prosnaka W wykonaniu chóru r^^, muszki w połączeniu z orkiestrą symfofl ^ 7 g n ^ '

Ze względu na społeczno- W Y C ^tt*X

znaczenie imprezy, która zapowiada s:C \ ^ 11

kle interesująco nd« ulega W Ą T P L ' L L V < \ Ł

wszyscy poczuwający się do pokrewień^t cha z pokoleniem legionowem i jego . i-'' poprą poranek, zarówno moralnie jak 1

jalnie w miarę swych sil 1 możliwości. Poranek zwganizowaoy rostał pod

toratem pana kuratora łódzkiego okręil0

nago Gadomskiego. pi*'/ Zaznaczyć należy, t« część dochodowymi'

znaczoma zostanie na rzecz komitetu oW skiogo pomocy dla najbiednicjszy?h.

H M A Ł Ż E Ń S T W O C Z Y P R O S T Y T U C J A ' ^

„Małżeństwo czy prostytucja" — '^pf^a bogaty, wiecznie aktualny temat, b < <° z l C jb | rd miotem poranku dyskusyjnego który ? i'* się w sali Filharmonii w niedzielę ° n l , listopada r. b. o godz. 12-ej w poł. .ci

Na ciekawą tę imprezę przybywa . p(* ni* z Warszawy świetny powieściopis 8^^'? legent Leo Bclmont zoakom-rty autor |,fiM® ny ' oraz szeregu innvch rewelacyinych fQ

Poranek dyskusyjny „Małżeństwo e . J «' f

stytucja'' będzie dla Łodzi niewątp''^ siacją.

Szczytowy wyczyn."

REK DOM0 czterolampowy prądowy o.'ni°r

nik (piąta prost wmc/a) zł. 590. -wraz z lamp3"1'

Radjo-Reicher Piotrkowska

1 X I Jf/Zepubllki Stf.5

Ust

K R O N I K A ad f Dzis Wszystkich 4w.

Jutro Dz cń Zad.

Wschód siorJca 6.30 Zachód słońca 4.10 Wschód księżyca 807 Zachód księżyca 01.19 Długość dnia 8.47 Ubyło dnia 7.08

p Osobiste H v t a n i s ł a w Najder, naczelnik wy-N J"2o izby skarbowej w Lodzi, zo-L \ fthtn°Wany prelegentem na wy-Stn s t e mplowych i podatku spad % f t " a Wolnej Wszechnicy w Łodzi

d 'a księgowych). P i * *

S^Vi«o! t ł u ™ a ' C ł ; przysięgły <Ma i«x. fc^dliw' * ° * l a * mianowany przw ministra

LU c i r°wn.ez tłumaczem przysięgłym Po j[ajeu6kie2o. iCSaJ U Pr2ys'iCJJi P- Litwin rozpoczął

i^ti N* V m e i kancelaiji przy ulicy Piołr-' " r lOS

to:ś - kwesta \V"A rzecz bezrobotnych.

dnia 1 listopada i rzec, u l ę °£ólnopaustwowa kwesta ^ Robotnych. ,{SO KY w ciężkiej dobie ogólnoświa-

j yzysu gospodarczego wszyscy ,ek na IRZECZ tych, którzy nie

V«ICCUR'RODOTNYCH.

'\O K W

DN Y^ OL

NDATaP8lu 1 z \ o i % choćby drobny

% U , n a rzecz tych, którzy • si^Wzti i y s t a " s i ę bezrobotnymi IINjI, komitet do spraw bezrobocia ! r cfcv« r a c a s i c z P r o ś D a - d o wszyst-NNN ' m - Ł o d z i z P r o ś b a - 0 S0-

F WR5PARCJE a k c i i zbiórkowej, aby w

% c , , . sasilić fundusze przeznaczone Qfod?innych rzesz bezrobotnych , % i .k°mitet nie wątpi, iż nikogo %ch i" e w rzędzie obywateli speł-% n J e d c n z bVrdzo walnych :obf>'

Spis S P 0 l c c z i i y c h .

poborowych \v rocznika 1911.

j f r i f r ^ a l e k , dni? 2f listopada A 0 ^ . B

w Poi ło ro \vyc t i w lokalu Kura XCH*l ( u l - Zawadzka Nr. l l ) . w

8 - e j d o 1 5 - e J - < w s o b o ' y ~ , 0Si{ "V 8-ej do 13.30), powinni się I ^ p f c z y ź n i , urodzeni w 1911 r>-I r0|i F fali na terenie V-go komlsar-to!r(W~ P a " s t w o w e j .których nazwi-fMaiJ^ynają się od liter: A. B i za-Ł - -KTÓR ł e r e n i e XlI-go Komisariatu £ 0 ( 1 l lw y . c " nazwiska rozpoczynają \W , i : A - B, C, D. E, F, G, I i , CH, I,

J' l l t e r = A, B, C, D, E, F, G, H, CH,

Pamiętajmy c iiajbledniejszychi Nie wolno dopuścić, ny współ'rada nasi żyli i umierali w skrajnei nędzy. Odezwa wojewódzkiego komitetu do spraw bezrobobocia.

41 Obywatele! świat cały, a razem z nim kra] nasz

przeżywa ciężkie katusze przesilenia gospodarczego, które w pierwszym rzę dzle dotknęły okręg przemysłowy

łódzki. Setki warsztatów stanęły- Tysiące

robotników pozostało bez pracy I środ­ków egzystencji. Dzieci, wśród których szerzą się choroby i śmiertelność, WYCIĄGAJĄ BŁAGALNIE RĘCE PO klęski gospodarczej!

KAWAŁEK CHLEBA. Biada narodowi, który nie posiada Nie pozostaniemy obojętni wobec tak dość serca, by w ciężkiej chwili dzle-

krzyczącej nędzy i rozpaczy! jowej ratować bliźnich' Na szczęście Rząd r>ragnąc przyjść z pomocą lud- jziejo walki z widmem głodu w latach

ności najbardziej materjalnie upośledzo- okupacji niemieckiej napawają nas du-nej, zainicjował przed dwoma łaty woje- mą i nadzieją, że społeczeństwo nasze wódzki obywatelski komitet niesienia egzamin mlłosierć. LA zdać potrafi, pomocy najbiedniejszym w Łodzi Niechaj każdy obywatel, który nie

Doniosłe znaczenie poczynania rzą- doznaje niedostatku, pamięta o dziesiąt dowego, zasilonego milionem złotych ze kach tysięcy znękanych 1 zbiedzonych skarbu państwa, zostało należycie oce- niedolą! nione przez całe społeczeństwo bez róż Pamiętajmy, że od nas zależy życie nicy stanu, narodowości i wyznania. tysięcy i zdrowie dziesiątków tysięcy

Plon dwudziestu kilku miesięcy pra- członków naszego społeczeństwa! cy był obfity, ale kąkoie I chwasty złej Nasza akcja ratownicza, to ochrona koniunktury gospodarcze], niestety, oka tężyzny społecznej i sił żywotnych lud zały się obfitsze. Za wszelką cenę mu- noścl na dziś i na przyszłość! simy je wyplenić! Wojewódzki obywatelski komitet

Na ziemiach odrodzone] Rzeczypo- niesienia pomocy najbiedniejszym w spoHte] Polskie] Łodzi, który rozpostarł sieć komitetów 1

ŻADEN OBYWATEL NIE DOPUŚCI,' podkomitetów lokalnych na terenie ca-BY JEGO WSPÓŁBRACIA ŻYLI I U- lego Województwa Łódzkiego wzywa

MIERALI W SKRAJNEJ NĘDZY. (wszystkich obywateli do czynnego po-Wszyscy obywatele w granicach parcia działalności lokalnych komitetów

swych możliwości przyjdą z pomocą niesienia pomocy najbiedniejszym w najbardziej dotkniętym klęską gospo- drodze składania ofiar w pieniądzach darczą! lub naturze, samoopodatkowanla się,

Idea wytrwania I przetrwania, która bądź zakupywania pięclo I dziesięcio gro przyświecała nam w latach niewoli, mu szowych znaczków wojewódzkiego oby si być przekuta w hasło przetrzymania] watelskiego komitetu niesienia pomocy

najbiedniejszym w Lodzi. Za Prezydjum:

' ( - ) WŁ. JASZCZOŁT Wojewoda Łódzki.

^ H H a a W n H n M a H B

dniu Wszystkich Świętych notuje się najwięcej kradzieży

mieszkaniowych. (d^ W związku z przypadającem w, Należy więc pamiętać o tem, że w

dniu dzisiejszym świętem • Wszystkich dniu dzisiejszym świętych przywędrowała do Łodzi niez-1 nic wolno pozostawiać mieszkań bez ża liczona ilość żebraków. Żebracy ci już dnej opieki, wczoraj gromadzili się przy cmentarzach Policja wprawdzie zwiększyła liczbę pa t spodziewają się, że dziś się należycie, troli, które krążyć będą po ulicach mia-

Zachowuje świeżość cery

W/O E L I D A

PIF. JavcHL

zenie taksówek. Czt7'k i starszy sierżant

. (DG) °dnieśli rany. p o ł g a j około godziny 11-ej

W sie i n i e m na ulicy Zielonej zde-pHiJ .^ie taksówki. Z ulicy Piotr-L V I ' t c h a l i taksówką do koszar 34 V lak, n i °wskich porucznik Ta­tal^rsl' ' omieszkały przy ulicy \J\ ' ^ o 32 i st. sierżant Julian C K e r z c g o 5-7). Taksówka C° *d P

n a ' a k ą - ś i n n a - taksówkę. Na-\'N a i j e r z .enie. Taksówka, w której *i 'v,rj e, S lę wojskowi, odskoczyła w Hźl i • n a chodnik. Obaj wojsko

V T Ó - % „ S L Ę n a bruku.

V> t jv° Porucznik Łabsz, jak i st. V 4 - ty o l u s doznali dotkliwych po-

iin U H a n o d o n i c f t . pogotowie, , ^ Dr, e l i ł o pomocy lekarskiej, %lSt[*V".l°tio ich do koszar. WNfę a k ?ówki , który spowodował

^lno* P°]icja pociągnęła do odpo-C l karnej.

obłowią. Władze obawiają się, że wielu z poś­

ród przyjezdnych żebraków będzie chciało pozostać w Łodzi przynajmniej przez okres zimowy, ze względu na cięż ką sytuację na prowincji, to też postano wiły temu przeciwdziałać. Żebracy za­miejscowi mają być odstawiani do micisc stałego zamieszkania.

Jak już wykazało doświadczenie osta tnich lat, w dniu Wszystkich świętych, gdy całe rodziny udają się na cmentarz, pozostawiając mieszkania bez żadnej opieki, notowana jest

ogromna ilość kradzieży. Złoczyńcy korzystają bowiem z tej oka­zji i włamują się do mieszkań, nie oba wiając się, że ktoś im przeszkodzi w tej pracy.

W ubiegłym roku w Łodzi, jak wyka żują statystyki, w dniu Wszystkich .> \dc tych dokonano kilkunastu kradzieży mieszkaniowych, przyczem niektóre mieszkania złoczyńcy

doszczętnie ogołocili.

sta, ale to jednak nie wystarcza. Każdy winien również sam pamiętać o wszel­kich środkach bezpieczeństwa.

Stwierdzono również w poprzednich latach, że w dniu Wszystkich świętych w okolicach cmentarzy grasuje ct.iża ilość złodziei kieszonkowych. Udający się na cmentarze, winni więc i to na uwadze.

Dwie katastrofy pod Łodzią. Autobus zderzył się z kolejką wąskotorową.

(d) Wład.ze policyjne otrzymały wczo raj meldunki o dwuch katastrofach sa­mochodowych pod Łodzią.

W pobliżu Konina, autobus prowa­dzony przez szofera Władysława Ry­backiego, zderzył się z kolejką wąsko­torową, należącą do cukrowni w Gosła-

, wicach. Wskutek zderzenia autobus sto-t czył się do rowu i wywróci ł się do góry

wiózł ich do szpitala. Policja wdrożyła dochodzenie, celem

ustalenia przyczyny katastrofy. Druga katastrofa miała miejsce pod

Poddębicami. Szofer Marcin Kurba, jadąc wraz ze

swą małżonką, Janiną, w kierunku Ka­lisza, przy wymijaniu jakiegoś wozu, wpadł na słup telefoniczny. Samochód

Na froncie bezrobocia sytuacja bez zmiany.

Na terenie państwowego urzędu po­średnictwa pracy w Łodzi (miasto Łódź i powiaty) łódzki, łaski, łęczycki, siera­dzki i brzeziński w dniu 31 października 1931 roku w ewidencji było zarejestro­wanych poszukujących pracy 38,293, w tem w samej Łodzi 29,130, w Pabiani­cach 3,146, w Zgierzu 2,327, w Zdujskiej Wol i 1,001, w Tomaszowie Mazowiec­kim 2,291, w Konstantynowie 45, w Ale­ksandrowie 158, w Rudzie Pabianickiej 195.

Z zasiłków korzystało w ubiegłym tygodniu 10,767 bezrobotnych, w samej Łodzi z zasiłków korzystało w ubie­głym tygodniu 8,607. ,

Otrzymało pracę przez urząd 42 bez robotnych, wysłano do pracy 71 bezro-

i jbotnych. Urząd rozporządza 7 wolnemi miejscami dla służby domowej, 10 robo­tników otrzymało w ciągu tygodnia zni­żki kolejowe na przejazd kolejami pań­stwowemu

Rzeźnlcy opodatkowali sie na rzecz bezrobotnych.

Zarząd cechu rzeźnlczo-wędliniar-skiego w Łodzi, w związku z obecną sy -tuacją gospodarczą zwołał ogólne nad­zwyczajne zebranie wszystkich swych członków, poświęcone sprawie pomocy bezrobotnym.

Na zebraniu tem wszyscy członkowie cechu jednomyślnie wyrazili chęć przyj­ścia z pomocą ofiarom obecnego kryzy­su gospodarczego Zastanawiano się je­dynie, czy należy opodatkować na rzecz bezrobotnych każdą sztukę bydła, zabi­janego w rzeźniach łódzkich, czy że za­miast tego podatku każdy rzeźnik ma opłacać pewną składkę miesięczną na rzecz bezrobotnych. Po dłuższej dys­kusji zebrani postanowili wprowadzić po datek od uboju każdej sztuki. Uchwała ogólnego zebrania cechu rzeźniczo-wę-dliniarskiego wejdzie w życie już z dn. 1 listopada r. b.

aslępujące apteki! W. Groszkowiskie-

"•'l r r c*ei w ' R u r u j ą n ) i \ 7SAV^1CR»KA 57). \.. l&l 5 V JA 15), Sukc. S. Gorfc™. (PUsud-

'•V; K, jy- B&rioKcwckCo (Piol-..kjw?.tka ; ejo ' n j ) ' c l i " r ' < ' e > ° (Andrzeja 26i A,

^Cdzalaiana 75)

\ 1 «J 1 Y WVJ I V V» I • • j V * — — O ^ L - r

kołami, przygniatając wszystkich pasa-.uległ zupełnemu rozbiciu, żerów. Szofer Rybacki i trzej pasażero-j Kurbowie doznali ciężkich uszkodzeń wie doznali ciężkich uszkodzeń *cieles- cielesnych. Przejeżdżający wozem wie-nych, pozostałe zaś osoby dość lekkich śniący zabrali ich do najbliższego rńia«te. potłuczeń. Wezwano lekarza, który ran r 7 k a , gdzie rannymi zaopiekował się le-l

i nym udzielił pomocy i następr

Watalina r e k k a i c i e p ł a t y l k o w firmie

Edmund BoHsIeifner Łódź , S i e n k i e w i c z a 7 9 ,

telefon 141*79.

Str. 6 l.Xl 1 9 3 1

-MUZYKA / Z T U K A < ^ f l TEATR MIEJSKI.

Dziś w niedzielę dwa przedstawienia: o go­dzinie 4-ei po poł. po raz ostatni arcywesoly ..Swięly gaj" po cenach zniżonych

Wyrok w sprawie 22-ch członków Tymczasowego Kom. Strejkowego.

(as) Wczoraj w trzec'm dniu sprawy członków zlikwidowanego przez policję

^rern o godz«ie 8 30'pełna farsowego J „Tymczasowego Komitetu' Ś t r c j f e j ^ go" przemawiali obrońcy podsądnych-

Przemówienia adwokatów przeciąg' nęły się do późnego wieczoru.

Pierwszy przemawiał adwokat BreUer. Twierdził on, że „Tymczaso­wy Komitet Strejkowy" nie był ekspo­zyturą partji komunistycznej i nie miał

zacięcia wyborna komedia Webera „Spódniczka czy toga"

W poniedziałek poruszająca głębokr* pro-b'smy społeczne sztuka Alsbi:ga i Ilewego ..Śledztwo", która podczas onegdajszej premie­ry wywołała w mieście zrozumiałą sensację.— W rolach ważniejszych- Białosztzyński Grolicki. Leśniewski i Śliwiński. Dekoracja Zcnobjusza Poduszki,

Występ Jerzego Leszczyńskiego w Teatrze Miejskim.

W czwartek ł w pątek dwa występy zna­komitego artysty warszawskiego Jerzego Lesz-, czyńskego. który wraz z niezrównaną Leokadią teresów włókniarzy i był wyłącznie or-Pancewiez-Ieszczyńską i Ludwikiem Fnitsche fjanizacją Zawodową. W dalszej CZCŚCł

popływać * e będzie maestrią swej gry w aktuai s w e < r 0 przemówienia adw. Breiter do-nei komedn W Slerka „Miłość już nie w mo­dzie''.

TEATR KAMERALNY. DrU w niedzielę o godzinie 5-ej po poł. po

cenach zniżonych oraz o godj. 9-ej wieczorem, a dalej w poniedziałek i we wtorek ostatae powtórzenia rekordowego .Hau Hau 4' z Micha­łem Zniczem w roli popisowej

Z kolei przemawiali adwokaci Kemp-ner, Winawer z Warszawy oraz szereg innych, któzy również twierdzili, te oskarżeni nie byli komunistami i „Tym­czasowy komitet" nie m'ał nic wspól­nego z tą partją.

Późnym wieczorem sąd ogłosił wy rok, mocą którego zostali skazani Ro man Ubieli, Artur Linke, Bronisław Ga bara i Aleksander Helman po 4 lata cięż

żadnych zadań rewolucyjnych, które kiego więzienia. Franciszek Jędrzejew przypisywała mu policja. Zdaniem o- skl, Henryk Szajbler, Marian Trzeciak,

TEATR POPULARNY Ogrodowa Nr. 18.

brońcy komitet miał jedynie bron:ć in

wodził, że jego klijenc'. Libich, Raj, Gar bera i Linke nie byli członkami partji komunistycznej.

Józef Trzeciak, Zenaida Raduszkln, Kai man Krygier, Franciszek Augustyniak, Marjan Szadkowski, Jan Tymonuk, Mle czysław Wójcik oraz Józef Goldman po dwa lata ciężkiego więzienia

Pozostałych, w liczbie siedmiu osób, uniewinniono

Czy reumatyzm i podagra są uleczalne? Jak ogólnie wiadome™ jest, reumatyzm, poda-Idy włóczyłem te nosre. Gdy siedziałem przez gra i pokrewne cierpienia mają za przyczynę! pewien czas, nie mogłem powstać z miejsca.

| nagromadzanie sie kwasu moczowego w orga-1 Wówczas to wyczytałem w gazetach że pe-Dziś o godzinie 4-ei po poł. 1 o 8.15 wie- 1 niimic ludzki

czorcm ostatnie przedstawienia ceszącej się nie-bywałem powodzen'em świetnej operetki P Abrahama p. t. „Wiktoria i jej huzar".

TEATR POPULARNY W SALI OEYERA Piotrkowska 295

moczowy zaś stanowią wien pan we Lwowie uleczył sie skutecznie ostre. Jak igiełki drobne kryształy, które sado- przy pomocy Togalu z tych dolegliwości. Rów-

iach |ub w Innych częściach cia uleż I trmie te tabletki tak wspaniale pomogły wiąc się w mięśnia ła wywołują częstokroć już przy najmniejszym ruchu straszliwe bóle. Szczególnie w stawach mogą te ostre kryształy wywołać niebezpieczne

że teraz chodzę lak dawniej 1 nic odczuwam żadnych bólów, Jakgdybym nigdy nie cierpi?! r.a reumatyzm. Podobnie świadczy wiele tysię

„RADIOLA' c F a b r u k a toarfcft

K r a k ó w , S z l a K *J Zawiadamia P. T. Odbiorców baterii l 0

wych 1 kieszonkowych, że zastępstwo ' £ >f konsygnacyjny powierzyła panu O. * A &

LENBOGENOWI. Łódź. ŚródmlelsW Tel. 192-52.

W niedzielę t j dnia l-«o listopada, o go-' zaburzenia, czyniąc z chorego nieszczęśliwego cy cierpiących, którzy przyjmowali Togal przy dznie 4-ej po pet' i o 815 wieczorem odegrany ' kalekę, który dręczony uporczyweml bólami reumatyzmie, podagrze, rwaniu w stawach, ła­będzie arcywesoly wodewil w 4-ch aktach ze' stopniowo traci władzę w członkach. Również \ maniu w kościach, bólach nerwowych i głowy śpiewami i tańcami p, t , Mąż w zalotach:: w reżyserii- p Fr. Baya. Bilety wcześniej naby­wać można w kasie tez/.ru od godzin/ 5—7 wie­czorem w dni pcwizednie, a w Jmi świąteczne od 2-ej po poł do O-ej wieczorem.

TEATR „COCTAIL". DziVaj teatr , Cocta'il" gra trzy razy: o go­

dzinie 6-ej, 8-ej i 10-ej wieczorem świeżo wy­stawiona premjerę ,Jak się bawić — to się ba­wić" WspioaJe wystawony Janos'k z Z :zi Ha­lamą i Parnellem na czele, jest oklaskiwany go­rąco, namiętne tango , Nie trzebi słów" Halama, Mankiewczówna Szmarówna i Parnell. Niezrów­nany Orwid w monolokach i skeczu, zespół z WinćaszJcewlczem, urocze Grey — oto walory ' ce w kierunku Widzewa, ostatniej premiery. Na osobne słowo uznania ; cota!n:c^o rn'c'wca

. zasługuje gościnnie występujący śpiewak ope­rowy Stanisław Znicz, którego przepiękny ba­ryton l znakomita interpretacja jest powodem entuzjazmu ealej widowni

Dzisie jsze przedstawienie dla dzieci

w F ILHARMONI I . Dzis, w niedzielę, o godzinie 12-ej w poł.

w wM Filharmonii odbędzie się zapowiedzi me przedstawienie słynnego warszawskiego teatru

1 p. A. Hocfllch Łódź, Rokicińska 25 wiele prze- przeziębieniach ł pokrewnych niedomaganiach cierpieć musiał z_anim znalazł właściwą drogę, Nawet w chronicznych wypadkach osiągnięto

przedstawienie słynnego warszawskiego teatru •• —>~ r-Sla dzieoi Orlyma Wybawiona będzie prze- Manufakturze ma tuż aw< piękna 1 wesoła baśń w 3-ch obrazach ze śpi*- S f t S ^ i * * * * 2 f e 6

:

wami i tańcami p. t. .Murzynek ł małpka", pióra Ortyma. Dztsiejsze widowisko będzie nie­zawodnie prawdziwem świętem dzieci l ściągnę do"'Flharmóni"rcaiy'"na»z"iwWfk milusińskich. i°< ** «»»sł w okroję tak ogólnej sta^n-Hł.

Pozostałe bilety w kasie Filharmonii iS .Sf f lĆ5^ - 7 * ! ^ "JS^-S1"" p T Z y u ' - c y R-°" ŻYDOWSKI TEATR KAMERALNY.

Al . I-go Maja Nr. 2. Występy Trupy WIleńskeŁ

i#» i*cyjw , —v—• r- . • ynrł Wczorajsze dwa przedstawenia były kompletnie » wyprzedane Licznie zebrana publiczność entu-zijastyczn!e darzyła wykonawców długo niemiilk-nącemi oklaskami. Dziś w dDlszym ciągu o go-dizimis 9 wieczorem , Zielone Łąk'4

WiMaiiną, Jakóbem Mcnslorfem, J Szigorimcm, Lsmbergiem 1 PoUryńskim na czele

do uzdrowienia. Pisze nam m. I., iż przed cztc-lprzy pomocy Togalu pomyślne rezultaty, ponie-rcma latv miałem pierwszy napad reumatyzmu.! waż lek ten w zarodku zwalcza owe cierpienia. Po gorących kąpielach poczułem początkowo Nieszkodliwe dla serca, żołądka i innych or-pewną u]gę, lecz wkrótce bóle wróciły jeszcze ganów. Jeśli ponadto tysiące lekarzy Tostal or-w silniciszym stopniu i odtnd stale mię już drę-jdynuje, to przecież każdy z pełnom zaufaniem czyły. Prawe kolano opuchło silnie 1 zupełnie zakupić go może. We wszystkich aptekach, zesztywniało tak, że przy wchodzeniu na scho-'

20-ietni jubileusz

kinoteatru „Łuna". W początku listopada r. b. kinoteatr

„Luna" obchodzi 20-letni jubileusz swe­go istnienia. W ciągu całego tego czasu starali się kierownicy tego sympatycz­nego lokalu rozrywkowego stawać na wysokości swego zadania, a popularność tego kina dowodzi, źe udawało się im to znakomicie. Od pierwszego dnia stanę­ła „Luna" na czele kinoteatrów naszego miasta i zdołała sobie zjednać publicz­ność, składające się ze wszystkich warstw naszego społeczeństwa.

Mając na względzie uświetnienie te­go okresu jubileuszowego, starała sie dy rekcja kina o specjalny film. mogący przemówić do serc publiczności i cieszą­cy się sławą światową. Wybór padł na film Charlie Chaplina „ŚWIATŁA WIEL KIEGO MIASTA", który z powodu przy jazdu Chaplina do Europy, stał się sen­sacją prawie całego świata. Choć film ten był przeznaczony dla Polski na nieco późniejszy czas, to jednak ze względów

tajemnica, p rzys tanku t r a m w a j o . wego — rok i c i r s ka 54.

W ostatnich czasach wi»lk ;c zaciekawienie wywołał kikt. że tramwaje Nr 10 i 16 zdi.iah-

zaipełnone są do przyc/.etm paisazercwie re­

krutują się z różu)ch eter mieszkańców naszego miaut'*..

Obok wytwornej damv ', iiifidzftrwy rkroainre ©dzflimą $o:podyra'H} Na przystanku, Rok'ijl'1-ska $4 wagony pustoszeją.

Taijemncą tego przystanku fesi zorganizo­wany na wzór zag-.an:cnnv, ledyr.y w mie fcic ip««ne*n waTenh»ir<i ' Konrum" przy Widzewr&iej Manufakturze, dokąd dążą wszvstk'« oszczędne gowpodyn'e pratfnnce swo!ti zpn«tTzebonvaoia gospcdarfikle 7ałatrvi'ić na fakmiido^o-Wejtzych warWlcłch. Gdyż j.Konstim" «rz» W.idzewsk'e)

swoją u«tf'loną reiputacię w w Łodzi Nowa dy-

rekcia .Konsumu", dzięki sprtty?te! orgnnteaoii I niebywałemu nakładowi sił zdołrła obw'iiyć ceny towarów o 50 procent, to lo * n :c dz rwne

fcicńsfloiej 54, aż mi s'ę od tłumów, zakuwul" cych towary koWWne, gnlantoryne, naczyrra kucnenne. fcorfek«;ę darnią, nię<il<T i dzreen-n^ i to wszytko po cenach n !i ij korku-encvi-

, tych Pr-cególmrm p<-mvtem c:tsz<> «ię resztk'1

Jak było do ^ • ^ M l * ; * f t ^ k a

n oJ az braki wyrobów Wi^-»w,k!, Ą ManufakU-ry, wysław-ona przez któ™ po cenach icKle fabryemych sprzedate »e Łąki", c:eszy się ogromnem powouzenieni,

T?'emn:ca przystanku trami.yaiowego p*zy iił'cy Rci'iłc!n'kk'^ 5t. to . Konmjm'1 przy Wi ­dzewskiej Manufakturze. Sp kc. do kl5re*o

PROGRAM ROZGŁOŚNI Ł Ó D Z ł ^ „POLSKIEGO RADjA".

Niedziela, dola 1 listopada ^ 10.15-11.45 -^Transmisja Naboi"*5

Poznania. mj.h9<% 11.58-12.15 — Sygnał czasu " ^ f l d c ^

nel Z Wieży Mariackiej w Krakowie, ° $ nie progr. na dzień bieżący ł kom- (

giczny z W-wy. , T f! 12.15-14.00 - Poranek S y m f o n i e ^ M

harmonji Warsz. Wyk.: Ork. Filharm. nĄ J. Bojanowskiego I Helena OUa^LtK W programie utwory L. van Bee.., Uwert. „Coriolan": 2) Koncert f"" 3) Symf. 2-ga (d-dur).

14.00—15.00 — Przerwa. 15.00-15.55 - Tańce ludowe Po}f!t),

Ork. Adama Strombergera (tr. i W ' v |) 15.55—16.20. - Program dla dzieci- ^ '

się dziele na świecie" - tygodnik opracowaniu J. Milewskiego. 2) apel" - słuchowisko pióra K. Konara (tr. z W-wy) . « ; «y. J

16.25-16.40 - Płyty gramof. t W j ^ i l P 16.40—16.55 - Odczyt Z Wilna P- »•"

cu" — wygł. dr. St. Szeligowskl. , . r t f < . „ 17.00-17.15 - Płyty gramof. t * 17.15-17.30 - „Jak się ustrzec P r W

nia" - wygi. dr. J. Szpakowski W- *»\F 17.30-17.45 - „Wiadomości przyi6"1"

żyteczne" Z W-wy. rf«v* 17.45-19.00 - Koncert popołudnie**

sza wy. 19.00-19.20 — Rozmaitości. ...M, i 19.20-19.30 - Kom. sportowy ^ Ą 19.30-19.45 - Kalendarzyk ^ f l u Ą

itrów I ndcrvL nrncramn na Atfc" .MOK. teatrów I odczyt programu na d^j^jitio',

podług noweli E. T- A. Ho"1111

z W-wy) " f / gość"

dołą n!*z1>rcme rzesza chęhjyoh tanich ii do- j przypadającego lub;leUSZU udŁ/O SlC dy n Frida " w w * igorinem. zaWpów

POŚWIECENIE NOWE.T PLACÓWKI. W inki wczornifzym rlo^o-niłio pośw !c:c-

nna n 'W'oc<t,'vnrzion'C-go fkładu wyrohów no*OAV-nrczych i platerowamych, przy ul. P''itrk"wskiej nr 120, nnamei WBinszawskfel fnny R. LinVow-i ,ci, któ-a che-- ndo^tTtdć łrdzisir.^wi. po bar­dzo przyelępnych eonach swoje wyroby otwo-

Wystawa książki Wezor4, 31 -(W pafdz'«milka, nastirorło

cftwatee WYSTAWY KSIĄŻKI, urządzonej w Gimnazium ieńskicm Tow żyd szkól średmch

«r Łodzi przy ul Piramowicza Nr 6. Wobec Kcznre zebranych zaproszonych gości, przeiłsta- • ""» - ; wieleli władz, szkół, orgańizacyj. prasy I in. | " y I * * ' w ^ n f'.'<? przedstawił dyr Brands-alter cel Wystawy, po- | Zy^Tnny f"rm«e tci powodzenia czom dr. Ellenberg podał charakterystykę pro­dukcji liderackicj zebranej na Wystawie. Na­stępnie zwiedzali gośoc salę wystawową, z wiel-kiem zainteresowaniem przyglądijnc sie poje­dynczym kioskom i ekept/naiom, wśród których znajdują się tci piękne okazy bibliofilskie.

Wystawa otwarta od 1-go do 8-go l'«topada *"vm ?ó codriennś* od gedz. 16 do 22 Wsrtę,p na wy- " W i i stawę groszy 30, dla młodzieży 10 groszy

Dziś w niedzielę o god^. 6-ej wocz wygło­si na wystawie dr Frenkel odczyt n. t ^Ży­dzi — narodem książki".

ODCZYT O KRYZYSIE TEATRALNYM. Zapowiedziany edezyt p Henrvka Szletyń-

sk ego na temat .Dckola kryzysu teatralnego" odbędoie s:ę w następną n : id: re'ę. dnia 8-go b. m, o ged-ihie I I -ej minut 45 przed południem w Teałrze Kameralnym

D Z I S I E J S I k o m p t p t T A T ^ T ^ P T ORKIE­STRY FILHARMOiNICZNEJ.

Dzis przyjeżdła do łodz^' fenomenalna dzre-eięcnletna pian:stka Jacoup^ne Ncurnit i wy-str.pi na ViiugurB'Cviinvm k"-cerc !* popoJtł^mo-

łódrkiej o r k i ^ r y fib^irmonicznci Naj-a-tystka wykoni utwory: Schuberta^

rhił^^a, Lńf^ta Debus.^v'cgo, Iber*a, Poulenca hnyrrh. — Ork^-t-a flliairmc^roTina pod dy­rekcją Waleriana Bord'aje-"a wyk-rna ru'tę rym-fin'icŁną ,„Car StiUo.n'' Rirrrrn'<iri"o-Konsa:k«wia, Gła^-innwa p^śń ludową ,Ei ttehn^m**, Wra-wfsk^ego Mai'« *tt'te oraz sływe dzle'o Czal-koi\ł".krc,<ło rok 1812, któ-e wszędzie wywo'u"e olbrzvm!e wrażenne. Niezmiernie śnlere^iuj-cy ten koncert r"^ooczn:e s:ę o gedz!.nie 3 30 po południu. — IVJ ty po cenach^ najpopularniej- j szych snrzedaej kasa Filharmonii.

rekcji uzyskać prawo na demonstrowa nie firnu już obecnie. W Łodzi zatem od będzie się inauguracyjna premjera tego filmu dla całej Polski.

Co się tyczy samego filmu, to Cha­plin nad jego realizacją pracował okrą­głe trzy lata. Scenarjusz, reżyseria, mu-•zyka i główna rola w wykonaniu — Cha plina. Cały film — to Charlie Chaplin. Tak powstał arcytwór, kt iry był podzi­wiany przez królów i najwybitniejszych mężów stanu świata. Premiery w stoli-

! cach świata, jak to: New - Yorku, Pary­żu, Londynie, Berlinie, Madrycie, Tokio i t. d. ściągnęły tyle publiczności, że poli cja miała aż nadto zajęcia. Z njebywa-łem zaciekawieniem Łódź oczekuje pre-mjery tego filmu.

KONCERT KWARTETU DREZDEŃSKIEGO. Zapowiedziany koncert sławnego kwartetu

drezdcńskiie-ło w sali Filharmonii na czwartek, Idmria 5-g» topada wywołał w muzykalnych I sforach nanzego miasta duże za'nteresowin'e. (Wszyscy pamiętają jeszcze, jak wie'kiem powo-

F i l h 9 p m n n ' s i Id^eniem cieszyli s!ę drezdeńscy artyfc' w uh :e-I K I c t r m o n ^ a . , 8Czon:c koncertowym Kwrrtet d ezdeń^ki Filharmonia. Środa, 4 i « ° P a o a : R U " l e u . a c z k , D O lskieJ ST M « • * < ł « t 1 # '

J e d y n y k o n c e r t W i e l k e j S p i e w a « K i p« i="» J I d o w n ^ z v c h ktwartetów smyozkcwych na fw e-* ^ » B _ — - , - ^ j s j m ^ A l B W s « S . « « I ^ » I F 8 i k ł ci* Na wartość artyslycm^ tego kwarle-tu -k^-

p i l l l i w w K m u . p n . W F I i c a j akompaniamencie dyrygenta,h. f.;9 w-?«eVś cie w h'otę «enpr«tp^a»yeh mzy w s p * S « U i k i e j ŚlLlCHA - Bilet^od 1 do 6 złoly.h w kas;e FiiharmonjiJuWw. Będ*le to 5-ty koncert

20.15-121^5 - Koncert solisto^ J* 1

ska. Mossakowska 1 Ursteln. , . , ftt 21^5-22.10 - Kwadrans literacki;

Z powieści Sygryty Undstet „Krysw1" „W zaświaty" (tr. z W-wy) . „ . ^

22.10—22.40-Koncert solistów m- 5 | 22.40-22,55 - Kom. meteorol. ^

(tr. z W-wy) .

AUDYCJE ZAGRANICZNA, 11.00. Wiedeń. Koncert 13.30. Stockholm. Koncer ^ (f. 18.00. Lipsk. „Nieznajomy J / . .

gno", czyli „Człowiek bez P a J j J r ^ słuchów, na tle prawdziwego'„(fu 31

pióra Waltera Franka. Tr. z T ^ 1 ,

19.00. Wiedeń. Koncert synf 19.30. Budapeszt. „Reąulem

diego. Tr. z Opery Królewskie)-20.00. Bukareszt. „Ewa" " >

Lehara. *\w 20.00. Berlin. Tr. koncertu z 1

Berlińskiej. , t v 20.00. Praga. Koncert syn"'

Czeckiej. . ^ 20.20. Lipsk. „Die grosse UH"

te" — operetka Suppć'go. , ^ OT 20.35. Mediolan. „IsabeaU

Mascagniego. . P.. 20.45. Sztutgart. Wieczór y**c/P 21.00. Wiedeń. ..Aller M f i t t e r ,

słuchów. Ohlischlaeg3ra. , rtC, 5> 22.05. Londyn Reglonal. K° n

foniczny^

NOWY GŁOŚNIK NORA M O D ^ « Ukazał się na rynku nowy typ

klromagnelycznego NORA, który lt^t^ \ swe zalety zaeluguje na ezczegóuia. .rt<$'f.

Głośnik NORA typ L26 um'>**c

e « M w estetycznej nowoczesnej s k r z y I ^ / szorzędnego materiału izolacy"^ \ t, y prawdz-wą ozdobą każdego rnies^LjuH W ny nacisk położono na stronę ak«9\yjT i ka Miękki naturalny ton rep rod uKci > meerne odtworzenie wszelkiich ^^F^Ą glo6Cwych od najniższych do °lilLttfi.K. nów — oto jeigo główne załety. F ! ^ - ' J y ! ! 4-blegunowy system głośnikoivy °. 'jsjs L r nowszym wymogom technicznym ' . czeć się w zależności od • t n ł W S j ' e ' j cowej. Cona głośnika NORA L 2 c ^

Przy cierpieniach pęcherzyka *j {^{l^ wątroby, kamieniach żólclowy c" jó«c

naturalna woda gorzka Franciszka * a P t . komicie ułatwia trawienie. Żądaó * ^

Dr. Mortko Ś r ó d m i e j s k a 10 <Dawni*i CeC"|C,'i

przyjmuje 5 - 7 . Teł. W"

Nr 20) 1 X 1 1931 Str. 7

„ miljona złotych miesięcznie chYJŁLEN,ŁOB-Y 2 Ł o d 2 i s k a l n ą nędzę bezrobotnych. — Społeczeństwo "«inie dąży z pomocą Komitetowi dla spraw bezrobocia. —Ofiarna

praca organizacji i ich kierowników. OWA PREZESEM KOMITETU, P. STAROSTĄ DYCHDAIEWICZEM.

zatem prowadzimy własne, przez korni-! Czerwonego Krzyża. i zamkniętych tet u t r z y m y w a n e Na czeie sekcji dożywiania stoi pre- Jak pan 'wjdzj nasza praca zakrojo-

KUCHNIE. |zes Czerwonego Krzyża, p. dr. Kalisz, na jest na szeroką skalę. Akcentowałem i. » , ^ n n ? r z i e s t takakucnnia przy po Spodziewamy się. że akcję dożywiającą już, że pomoc mamy zewsząd i to doda-Iicji łódzkiej, gdz.e wydaje s«e 120 obia- doprowadzimy do tych rozmiarów, że «« »<i n«ri*>i ło nasza akcia rzeczywl-dów dziennie. YMCA otworzyła właśnie wydawać będziemy 5,000 obiadów dziś kuchnię dia inteligencji na 300 ob.i dziennie. dów dziennie, przyczem kuchnią tą o- Znaczniejszych wp ływów finanso-piekujc się p. Grohmanowa. Rytualna k u J wych spodziewamy się od sekcji jm

dz j ^ ! T a w a Pomocy bezrobotnym w Ło-. . r a z bardziej wysuwa śle na czoło iziej wysuwa s.ę na *

?lajM".'u" społecznych. Akcja jest na-* t v " ; e cierpiąca zwłoki. Nigdy jeszcze % t w ' , e ^ i r n ośrodku pracy nędza nie k\T , w ie lka , nisriy z taką wyrazisto HoJ n ° nasuwała sie niezbędność po-d u „ }

y ^ rzeszom postawionym w obli Jfiodu | surowej naszej zjmy.

% ' h i W I 1 ° z a w i ^ z a ł s ' e K r ( > d z k i <W sPraw bezrobocia, mający prze tycu^ystkiem na celu takie poparcie "%> ' a b y m o g 1 ' J a k o ś P r z e t r w a ć

tetu f y c z a s obecny. Prezesem kom'-Mc* i P Z 0 S t a I P* starosta Dyckdałe-*$zvt n ' e j J 0 t c d y zwróciliśmy w pier HIL • r z e d z i e , pragnąc zaczerpnąć kort i i l c "J | o r n i a c i i o obecnym stanie prac

ttióC ^ r a c uJc się, robi s i e . co można t i i i j ^ P f n starosta—zadanie jest olbrzy-

chuia komitetu naszego wydaje dziennie .prez. na której czele stoi rzutki p. pre

s tna a « ś r o d k ! zaradcze przeciw tej słra-„ . Jnr»rl— mm m ,m » S I

inędzy leżą przedewszystkiem 1

100 obiadów dla żydów, przyczem kuchnią opiekuje się p. radca Harl.

Równolegle z pomocą w e własnym zakresie zainicjowaliśmy i poparliśmy kuchnie, organizowane przez s t o w a r z y ­szenia społeczno i c h ę t n e o s o b y . Przv różnych stowarzyszeniach panie organi­zują podwieczorki dla najbiedniejszych dzieci. Panie — żpny urzędników ele­ktrowni zorganizowały np. „Kasyno dzie j

t \ zes Wolczyńskl.

je mi nadziei, że nasza akcja rzeczyw]-ścio będzie poważnym czynnikiem, ła­godzącym w Lodź] nędzę w ciągu zbl i­żające] się zimy.

Poza akcją dożywiania zorganizowa no także zbiórki odzieży. Kierownik na­szego magazynu p. Maracz właśnie

Dobrze pracuje sekcja właściciel] n]c przed chwilą zakomunikował mi. że już ruchomość), której przewodniczy pan prezes Pogonowski. Właściciele nieru­chomości sami opodatkowali się na rzecz komitetu, a pozatem prowadzą a-kcję propagowania pomocy i ścągania składek od zamożniejszych swych loka-

j torów. Wśród kupców działa sekcja zbiórek

c i ę c e na CO dzieci. Ten dział pracy roz- naturaljów na czele z pp. Fiedlerem

n a ; taniego społeczeństwa. *Q! i£, f - i e m podkreślić, że tym i tó**enstwo łódzkie należycie zrozu JvyS]|e^yiuacJę \ c z y n i doprawdy wjelkl

" iitei b e

kl, ich ?5o l ^ c ' ' zrzeszeń o pomoc j spółdziała-

wija się doskonale i spodziewamy się po nim znacznych rezultatów. Za dwa dni

Muszel oddział żeński „Strzelca" otwiera kuch­nię na 3C0 osób na Eałutacb. TOZ przy­gotowuje kuchnię dla żydów na 150 o-

i "Hele k » u * * " i * - " " mu , • a u y depomóc bezrobotnym. Do d. b e z

" naszego zgłaszają akces Wszy* ^ - różnicy wyznania, narodowo , ł s y społecznej. Ofiarność jest w'el

^ ° J i s t ó

ki K 0 ?5n l Ci t n a" ^ o t y c n c z a s wysłaliśmy oko tiaiłJ, .''stów z zaproszeniami do roz-h i , ^ 'J ' 0 ,o t rzymal iśmy an] Jednej odmo w j : a z d y daje wiele może... Jako na 1 * 4 , : % y przykład chciałbym powo-rtańv t? f a k t ' ' ż n a w e t związek tkaczy liJwY0". samych bezrobotnych, uchwa s k l e c a n i e do naszego komitetu stałej ckcli \ r n i e s i eczne j . . . Na 40 konferen-1 D'r' j ^ i e odbyłem w tych sprawach *aCji

e d s t awic;e lami rozmaitych organi­sta Mlecznych n]e było anj Jednej, k\l p r ?ce naszego komitetu nie spot-

y się z yupcliicm zrozumieniem po

1 Hercem. Z calem poświęcen*em zaofarowal

się dla prac komitetu p. dr. Grohman, któ ry stoi na czele sekcji zbiórek ulicznych. Sekcja urządzać będzie zbiórki co pierw

sób. Dalej komitet obejmuje kuchnię Jszego, między jnnemi i dziś, co specjal-orzy ul. Smugowej na 300 osób, prowa-.nie po'ecam uwadze łodzian. Pani dokto dzoną przez Związek ObywateIsk'ej Pra rowa Karolina Skalska podjęła się przc-cy Kobiet oraz dużą kuchnię na 500 osób wodniczenia sekcjj zbiórek w lokalach

Gol sią sam, a bądziccz gładlal Aparat Gillette dotrze wszędzie. — Nnjnporniejuza €2 Ci ci brody i »zyji staja. «i« w mgnieniu oka

gładkie?

W e ź tylko w ł a ś c i w y n o ż y k i

Ww^wli l I z gotowością do najdalej \ \ , ' c i ' a r « Jestem doprawdy urado-\ \ dumny, że społeczeństwo łódz-t * U C a , e społeczeństwo, tak solidarnie, ^ ° r ą c o bierze sobie do serca tę spra

pracy przedstaw'ają się prr.ktycz-

komitetu dotych-

\ . ^ r zedewszystkiem zwrócil iśmy u-*b u n a naszą własną organizację, gdyż "a tiai 2 a ' e z a rezultaty pracy. Oparty l)it c t

J S zerszej społecznej podstawie ko-\ k ^ y , 0 n ; ł ściślejsze grono wykonaw <ty£ l°remu mam zaszczyt przewodn;-^ t ' 7 Z a S wiceprezesami są pp. prezv-' ! a r s k? m ' ę c k J - P r e z e s Najder oraz pułk.

M^ , ^ 2 y wojsko bierze znaczniejszy ^AT.^II panów? t a r ^ 2 tak... Wiadomo panu przecież,

4 DomIa °P°datkowała s]ę sama na ce-^ale u C y n a ib iedniejszym, a pozatem V i l 7

k o i n i t e t o w j znaczne usługi przy

Koayk nowego typa

goli srybko i snikoroicie, oiduje eie. do w»»ystVid\ aparatów Gillette — łtarego i nowego '.ypu.

3C0 rodzin złożyło potrzebno rzeczy odzież, bieliznę, obuwie, a inne ofiarują na ten cci pieniądze. Wielką pomoc w zbiórce odzieży daje związek rządców domów z p. Fuksem i sekretarzem tego związku na czele.

— Czy komitet korzysta jeszcze z pomocy pozałódzkiej?

— Staramy się... Staramy się o po­moc z całej Polski. Dotychczas Lublin przysłał nam około 70 wagonów karto­fli, a Górny Śląsk nieco węgla.

— Wicie potrzeba komitetowi na te całkowitą pierwszą pomoc dla najbie­dniejszych bezrobotnych?

— Trudno na to pytanie odpowie­dzieć, gdyż nigdy nic wiemy, co nam jutro przyniesie. Przypuszczam jednak, że pół miljona złotych miesięcznie star* czyłoby nam w zupełność], aby nikt w łodz] nie cierpiał głodu an] chłodu tej zimy. Ta suma. bardzo duża. nie będzie jednak wielka, jeśli wszyscy zbiorowym swym wysiłkiem dadzą nam choćby po najmniejszej kwocie. .

Żegnamy pana starostę Dychdalewj, cza. W jego słowach jest tyle przekona­nia i tyle cnergji, że spodziewać się mo­żna, iż akcja komitetu uda się w całej rozciągłości. I wtedy cicha obywatelska -iraca Prezesa komitetu będzie nietylko humanjtarnym uczynkiem, ale najwięk­szą zasługą w dziedzjn.c dziś najbardziej palącej.

E G O S E Z O N U Z N I E S I E N I E , , 1 1 1 AR y a r M r f ^ i ^ S . e ? ° " o w i otrzymywać będą „ a l ł k l immmz mmmm ww i mm mumi

^ ^ T I C M LWodzyi V * a \ U « * \ * < * C t r " W w a » * ™ czas zasi, błagały się w ministerstwie p T a c y 1 o P 5e i a<<^oIw.ek oszczędności na | ici, aż do podjęcia robót w roku przy-

łci społecznej o znlcslanle U zw. martwe go sezonu. Przed kilku tygodniami ob­szerny memoriał w tej sprawie wysto

zimę. Mimo, iż podobna sytuacja pano- szłym. wała w całej polsce, robotnicy łódzcy W ten sposób akcja Funduszu Bezro-znajdowali się w szczególnie ciężkich'bocla w polączen-u z działalnością na-warunkach, albowiem już w ubiegłym

sował związek związków zawodowych, roku n-c otrzymywal i oni w czasie mie-w ubiegłym tygodniu memorjał wysłał slęcy zimowych zasiłków z Funduszu magistrat łódzki, a w dniu wczorajszym, Bezrobocia. — okręgowa komisja związków zawo­dowych.

Starania w kierunku uchylenia mar-technlcznej naszej pomocy, twego sszonu by ły tern energiczniejszo

',lHry" .^Prawnić dalej pracę podzieli-v iS c- c

v ' . c na sekcje. Najważniejsza oczy S m \ i s t f c k c i a finansowa "S r,. c z e ' e jej stoi Her. c Q e y

W ubiegłym tygodniu do Warszawy udała się specjalna delegacja związku związków zawodowych, która odbyła na powyższy temat konferencje z p. mi-

n c r v u s jej stoi p. prezes Gu-

, er, jako zastępca p. dyr. Grc-H r z p ^ c ^ a ta ukończyła już rozmowy

\ ) n ? ? y s I e m średnim, który zaofiaro-\*K si , w y s o k i e sumy. a obecnie odby % £ K°nIerencJo z wlelkjm przemy-^ r^Itę y r 0 w i l l o ż Idzje nam najdalej

^ 4 f i t ą S e k c J a J e s t s e k c , a dożywiania. ?n mv y Pracy są doskonale. W cią-f a j b edn- ą c a z d ola l iśmy ulokować dzieci

żVmVx C J r z e w "ysl^e" rodzin, gd^ie o-c^s i I i V a c będą pożywienie. Dotvch-\ v t

a "ak otrzymaliśmy dopiero peł-j-h Z e s l «nych ankiet i spodziewam

R j : £ , e

P n a połcwa da znów w re-"^enn ż y w i e n i e <"a L'ednyrli p»7y,

u n y » n tysiącu rodzin łódzkich. Po- l

że zubożenia mas robotniczych doszło nlsłrem pracy i oplski społecznej gen do punktu kuImłnacy;nego. Robotnicy! Hubickim. Na konferencji taj delegaci sszonowl by.l w ciągu ubiegłego lata za wskazywali , że Lódf znajduje się w wy trudnlenl przez 3 i 4 dni w tygodniu. Nie

czelnego komitetu do walki z bezrobo­ciem, zostania obecnie znacznie rozsze­rzona.

W bieżącym tygodniu odbędzie s!ę wielki wiec robotników sezonowych w Lodzi, na którem zakomunikowane bę­dzie zarządzenie ministerstwa pracy o uchyleniu , martwego sezonu".

łątkowych warunkach 1 że j :ś l i nie moż na znieść sezonu martwego na terenie całego państwa, należy to uczynić, w drodzo wyjątku, w Lodzi.

W dniu wczorajszym rada okręgowa związku związków zawodowych otrzy mała z Warszawy Jaj uwieńczone zostały dodatnim rezulta '!tV-F£'

. , , , . firmy ,,'J.li.Z.h,. tern. Mianowicie, p. minister pracy, blo- •: tanv> w ^ e k i rąc pod uwagę c :ężką sytuację robotni ków sezonowych w Łodzi, wydał zarżą dzenb, zneszrea i. zw. „martwy sozon". W roku Mażącym tedy, robotnicy sazo-

Stadia

Obsługi

Samochodów Garaże samochodowe firmy „KARPATY",

mseszcza.ee ?t:ę przy ul Narutow.cza Nr 55_ telcf. lSl-67. przez «tale zatrudnionych szoto-

, rów przyjmują, i obstawiają, na kaicc t r d i n e depeszę, IŻ Starania gsraiujree samoclody. NowwziSn'* mf-droa*

STACJA OPSŁUG1", ped kerowTi-Ictwcm ,T •• wykonuje cdiączn/e, so'.'idnć« e naprawy, pizeprowadza unaro.

waa.e, konterwacic, mycie aut S'..V.a stacja benzynowa na miejicu Z-tera wlaśc'cc'e samochodów, »repop'aila-

jr.cy 6zofe-ów, zna:<U pe'n^ cb.-juge. i trookUwą cplekę dla swych woców B!"fcsz« inIorm"ci«

. rw' m'crcu lu'i w bJtwza fiimy „KARPAfY" , nowi, po Ukwldacj robót sezonowych,! teJel 214-70 i 210-so

1

Str. 8

Tomaszów - Mazowiecki —o—

ROBOTNICY I PRZEMYSŁOWCY W WALCE ZE SKUTKAMI BEZRO­

BOCIA. Wczoraj o godzinie 6 wlecz, w lokalu

związku Praca odibyla sie konferencja starosty brzezińskiego dr. Przyborow-sklego z przedstawicielami robotników w sprawie uzupełnienia miejskiego ko­mitetu niesienia pomocy najbiedniej­szym.

W wyniku konferencji robotnicy związków zawód. (Krzywa 4) postano-wMi współdziałać z komitetem, zaś członkowie związku zawodowego Praca i Związku Związków Zawodowych (Mo-raczewskiego) współpracy odmówili.

. O godzinie 8-ej pan starosta odbył drugą konferencje w sprawie zwalczania bezrobocia z przedstawicielami przemy­słu. Starosta nawoływał do przestrzega­nia 8-godzInnego dnia pracy, do nlc-przyjmowania robotników ze wsi oraz młodocianych.

Zebrani przyjęli powyższe do wiado­mości i na następnem posiedzeniu wy­stąpią już z gotowymi wnioskami w tej sprawie.

OŚWIADCZENIE BYŁEGO PREZESA B.B.W.R.

Wczoraj w jednem z pism ukazał się list dyrektora Antoniewicza byłego pre­zesa B.B.W.R., w którym oświadcza, że z powodu zarzutu, postawionego mu przez pisma: „Robotnik" i „Gazetę War sznwską", poddał się sądowi obywatel­skiemu 1 do czasu decyzji tego sądu zrzekł się godności prezesa B.B.W.R. O zorganizowanie sądu obywatelskiego zwrócił się pan Antoniewicz do senatora Iwanowskiego w Warszawie.

Ponieważ do dnia 30 października sąd obywatelski nie zebrał się. p. Anto­niewicz w dniu wczorajszym oświadczył że zarzuty postawione mu przez wspom­niane pisma uważa za niebyłe.

WALKA Z GRUŹLICA. W związku z nadchodhącą kam­

panią przeciwgruźliczą w dniu 4 listopa­da w salach rady miejskiej zorganizo­wany będzie lokalny komitet. Donio­słość akcji jest wielka 1 za naszem po­średnictwem zwraca się komitet do spo­łeczeństwa z aipelem, aby przyczyniło się do niesienia pomocy najnieszczęśliw­szym na terenie naszego miasta.

UJĘTY NA GORĄCYM UCZYNKU. • Wczoraj po południu schwytany zo­

stał na gorącym uczynku kradzieży ża­rówek z ołtarza kościelnego 21-letni Ta­deusz Baraniak, mieszkaniec Łodzi. — Dwuch pozostałych wspólników zbiegło. Aresztowanego pozostawiono w aresz­cie do dyspozycji władz sądowych.

CHOROBY ZAKAŹNE. W wydziale zdrowotności przy tu­

tejszym magistracie zanotowano w ostat nich dwuch tygodniach 20 wypadków odry, 13 ospv wietrznej. 6 duru brzusz­nego, jeden błonicy i ieden krztuścu.

Ogółem w ciągu dwuch tygodni za­notowano 48 wypadków zachorowań

STAN BEZROBOCIA. Sytuacja na froncie bezrobocia nie

uległa zmianie. W ciągu ostatniego ty­godnia według danych PUPP liczba bez­robotnych wyniosła na dzień wczoraj­szy 2291 osób, w tem 816 kobiet; z za­siłków korzystało 350 bezrobotnych.

ZABAWA ZWIĄZKU STRZELEC­KIEGO.

Termin zabawy związku strzelec­kiego, pod przewodnictwem pana staro­sty zbliża się. Odbędzie się ona 7 listo­pada w salach miejskiego klubu. Kon­kurs bridża i moc atrakcyj gwarantuje, że zabawa uda się.

1931: - Ns 293

B u d ż e t p a ń s t w o w y ma być przedyskutowany przez związek

izb przemysłowo-handlowych. Wobec faktu, iż budżet państwowy

i sposób jego realizacji posiada w obec­nych warunkach gospodarczych pierw­szorzędne znaczenie dla życia gospo­darczego. Izba łódzka wystąpiła do zwią zku izb z inicjatywą, podnoszące łotrze bę, by samorząd gospodarczy r.b. w g a nicach swoich właściwości poświęcił odpowiednią uwagę strukturze budżettt na nadchodzący rok.

Ponieważ dla życia gospo larczego szczególne znaczenie posiadają działv budżetu, będące wykładnikiem finanso-wo-podatkowych zamierzeń iządu, a

mianowicie pozycja dochodów i wydat­ków Ministerstwa Skarbu, izba łódzka zwróciła uwagę na potrzebę ustosunko­wania się samorządu gospodarczego w pierwszym rzędzie do tej grupy budże­tu. Równocześnie izba łódzka oświad­czyła gotowość przyjęcia w łonie zwiąż ku izb referatu, mającego aa celu szczegółowe rozwinięcie wniosków na­stręczających się w związku z prelimi­nowanymi w budżecie Ministerstwa Skarbu wpływami z tytułu danin publi­cznych, (ag).

BEZPOŚREDNIA KOMUNIKACJA

Dr. m e d .

JAN P O L A K chor . w e w n ę t r z n e I a l l e rg lczne

aslina. pokizywka. reumatyzm, alrelyzm, migrena i inne)

6 go Sierpnia 2 2 , fr. I p. tel i f 4 - ^ l — przyjm. 5—7-ej-

Leczenie metodą Zeileissa.

Postulaty przemysłu wełnianego były omawiane na konferencji w Warszawie.

W czwartek dnia 29 b.m. odbyła się | ców, którzy zaproszeni zostali personal-w Warszawie u nowego dyrektor* de- n * e ' . . parlamentu Przemysłowego Minister- P o ?*ól?fm r ^ T ^ n i , , K d l . „ . : „ ,? v i . i przez dyrektora Departamentu Kandela stwa Przemysłu i Handlu p. Kandela , * T „ c f n ł „ W c T V K t l r i e kwest ie

Załatw;a we Wiedniu wszelkie zlecenia ze wszystkich dziedzin

Obniżki płac ' domagają się właściciele piekar

W dniu wczorajszym zwołana Z°^I la w inspektoracie pracy konferc" ^ właścicieli piekarń z pracownikami-^ związku z zatargiem, jaki wynikł n a

wypowiedzenia umowy. ,. Przedstawiciel majstrów płckarsH^

p. Rotenberg, oświadczył, iż przy ° " u

nej cenie mąki kalkulacja ceny P'e,jy wa wymaga, aby stawki płac z ° s l

obniżone. ,e. Drugi przedstawiciel majstrów P.

karskich, p. Hermans, zakomun ' ^ V iż na ostatniem posiedzeniu cecn" v karskiego powzięto ucłiwałę. na w i której płace pracowników obniżone v

mają o 45 proc., tak, iż pracownik 1 ^ tegorji, zarażający dotychczas 8" a* tygodniowo, zarabiać będzie 46 złV8 a cownik I I kategorji — zarabiać b?

0

konferencja, dla omówienia zagadnień, związanych z obrotem wełną, wy­ła irnie jednak pod kątem widze­nia potrzeb przemysłu wełnianego, tem bardziej, iż szereg konferencyj w spra­wie tej odbyty w Ministerstwie Rolni­ctwa, rozpatrywał sprawę tę pod kątem widzenia potrzeb rolnictwa, względne rolnictwa i przemysłu wełnianego łącz­nie.

Na konferencję tę wyjechali przed­stawiciele przemysłu wełnianego w Ło­dzi w osobach panów: de Hagena, Wła dysława Landsberga i dyrektora związ­ku przemysłu włókienniczego w Łodzi inź. Srzednickiego. Prócz tego na kon­ferencji tej byli obecni przedstawiciele przemysłu bielskiego oraz ki lku fachów

, podniesione zostały wszystkie kwestje związane ze sprawą popierania produk­cji wełny krajowej, przyczem uzgodnio­no w zupełności sprawę zaopatrywania się w wełnę krajową, sprawę utrzymy­wania zapasów wełny w kraju oraz uz­godniono całkowicie stanowisko, że istniejące w kraju pralnie wełny są zu pełnie wystarczające i niema mowy o budowie jakiejkolwiek nowej pralni.

Zaznaczyć należy, że na posiedze­niu tem panowała atmosfera wzajemne­go zrozumienia i przedstawiciele nasze­go przemysłu odnieśli wrażenie że nowy dyrektor Departamentu Przemysłowego Ministerstwa Przemysłu i Handlu, p. Kandel, zdaje sobie należycie sprawę z istotnych potrzeb przemysłu wełniane­go.

POSZUKUJEMY NATYCHMIAST

inteligentnych przedstawicieli do stałej pracy dla sprzedaży artykułu dobrze wprowadzonego na rynku lutejszym. Wymagane warunki: nieskazitel­

na opinja, dobra wymowa i prezentacja. Zgłoszenia osobiste:

Eiectrolux, oddz. w Łodzi , Naruto­wicza 4 4 .

^O3CX>O0(X>COQCOSO=OOCSUSO(XX>0CO000C0CC' S a — 8

Po akt Nr. 673 1931 r. OGŁOSZENIE.

Komor"ik Sadu Grodzkiego w Ło­dzi. RAFAŁ SAKKIŁ/Ri . zameszkały w Łodzi przy ul. Karola Nr. 30. na za sadzie art. 1030 UPC ogłasza, że w dniu 13 listopada 1931 r. od godz. 10 rano w Łodzi przy u.. Karola Nr. 17, odbędzie sie sprzedaż z przetargu pub licznego ruchomości, należicych do i. „Fabr. Wyr. Wetn. Swhtłowskl, Kon } Brener" i składających się z war­sztatów tkackich sys-em f.: Schwa-be" oszacowanych rn :>um? zl. 3.300.

Łódź. dnia 23 pażdiiermka 1931 r. Komornik Raial Sakkllarl.

JEDWAB Młody Szwa jcar 1 t ?5, obeznany fabry­kacją tkanin czystoiedwabnych i sztucz­nych, biegły w ka lku lac j i I ana l i zo ­w a n i u w z o r ó w , po>iad»jacy najle >s/e referencje, poszukuje odpowiedniej posady w przedsiębiorstwie produkcji jedwabi.

Ofeity sub „Szwajcat" do red.

Do akt Nr. 1877 1931 r.

Komornik Sadu Orndzklrgo w Ło­dzi. IGNACY HERMANOWSKI, zatnie szkaly w Łodzi przy ul. 11-eo Listo-Ipada 37-a, na zasadzie ar t 1030 U. P, C. ogłasza że w dniu 23-20 listopada 1931 r. od g. 10 rano w Łodzi przy ul. Narutowicza nr. 9 odbędzie się sprzedaż z przetargu publicznego ru­chomości, należących do firmy „Kirsz 1 Ingber" 1 składających się z 8 sztuk 'towaru oszacowanych na sumę zł. 640

Łódź, dnia 14 października 1931 r. Komornik Ignacy Hormanowskl.

dla dzieci od lat 3—7, svstemem Montessori z dn, 1 list, r, b, z o s t a ł przen ies iony do naszego b obszernego słonecznego lokalu przy

ul. 11 LISTO JAUA 11 fr. m. 10, tel. )63 67. Warunki nrzvste-ne Z-oisy codz.

OOOOOOOOOOOGOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOGOOGK N I K BĄOŻClr i

LEKKOMYŚLNI!! Nie kupujcie wyrobów wątpliwych pamiętajcie,

te prezerwatywy „ P R I M S R O S "

mają jut ustaloną opin;ę. jako z n a j l e p s z y c h n a J ł e p M *

Do akt Nr. ?*1R 1011 r . OGŁOSZENIE.

Komornik .>:i0u Grodzkiego w Ło­dzi. RAFAŁ SAKK1ŁARI. zamieszkrly w Łodzi przy ul. Kania Nr. 30, nn a sadzie art. 1030 UPC ogłasza, że w dniu 12 listopada 1931 r. o,1 M,1Z. iO

'rano w Łodzi przy ul. Piotrkowskie! .Nr. 295 odbędzie się sprzęta i z prze targu publicznego ruchomości. nalc>ą

'cych do f.: „Zakład. Przem. Bawełn. Ludwik Geyer" Sp. Akc. i skłudaia-[cych się z 32-ch beli bawełny S. P.

I -. 35 S. T. R. 74 a 225 klg.. 73 IłSh odpadków hawełn. nr. 5216 a 250 klg. 23 beli odpadków B. i B. Nr. 1409 ba-wełnianych oszacowanych na sumę zł. 13.S00.-

Łódź, dnia 27 n a ^ r r n f k a 1031 r. Komornik Raial SakkHarL

41 zl . i kilkadziesiąt groszy. Wobec takiego stanowiska mal s < L

przedstawiciele czeladników P' e K

skich opuścili konferencję. f

Przewodniczący narady, p. In*. fl. kiewicz, zapowiedz :ał nową koni1s cję na wtorek, dnia 3 b- m., w s k a ż e iż o ile wiadomo — piekarze IV°° ^ przygotowują wyższe stawki p i a C

swoich pracowników. L. Ponadto p. insp. Wojtkiewicz } bez

cił mistrzom piekarskim uwagę. '* „v względu na istniejący zatarg, do* f|| wane będą ustawiczne kontrole P'c* jo aby skłonić wreszcie pracodawco^ „. przestrzegani ustaw o czasie i * a

kach pracy w piekarniach, (p-

MIĘDZYNARODOWA PROPAGAh(>

BAWEŁNY. f W ostatnich dniach o b r a d o w i ( et

Wiesbadenie międzynarodowy %|p,,|o dla spraw propagandy bawełny. ny przeze odbyty przer paru miesić w Paryżu światowy kongres baw* j ^ . ny. Wzięli w nim również udział ^.Jel* rakterze obserwatorów przedstaw ^ włókiennictwa polskiego. Obradonj ,^ mltetu przewodniczył prezydent r n ^ ^ narodowego zjednoczenia baweln i^ j i , i;<uwuwc)!u zjeunoczenia nawci»'ji \M hrabia D. E. Hemptine, delegat Przedstawiciele państw reprezern" M nych w międzynarodowem zjednocz ^ bawełnianem, złożyli sprawozdań'3 ^ tuacji w poszczególnych krajach. .. a wszystkich przemówieniach Vrt

konieczność podjęcia energicznej pracy w dziedzinie pronagandy ^ tel na terenie międzynarodowym. C e l ^ j -propagandy byłoby zwiększenie s p

cia bawełny. .3 Komitet przyjął jednomyślnie

fy Ustalające sposób prowadzenia \\ dzynarodowej propagandy baweniy^t poszczególnych pańs twach u t ^ f j ; ^ zostaną specjalne podkomitety. któ» ^jl każdego kraju opracują wytyczne ^ nropagaTidowej. Międzynarodowe ^ noczenie utrzymywać będzie k o t i ł ^ i a między poszczególnemi organi^ac-' rVifl , r ,styttiitem włókienniczym w ^ ^ Yorku. Związki przemysłowców gólnych krajów przesyłać będą % l Z

lowe raporty i na tej podstawie wany zostanie obszerny plan nia konsumcjl bawełny. . cy

Na konferencji omówiono rów 1"* (1* tuację przemysłu bawełnianego ™ pd' ogólnego kryzysu, stwierdzając ^ <# nośnej rezolucji, że wr>łvw ^oS\eiił walutowych 1 ograniczeń handlu i r "^n i l ' narodowego oraz wszelkiego x ? r ^ restrykcyj powinien być zbadany stawiony w najbliższym czasie ^.W 1 ,

narodowemu kongresowi bawe łn ' 3 ' " ^ który w tym celu specjalnie będzie . łany.

DODATEK LITERACKO -NAUKOWY ILUSTROWANEJ REPUBLIKI*

z d. 1 listopada 1931 r.

Konferencja waszyngtońska

Gdy przyjechał do Hoovera Na obrady pan Laval, Wielką fetą ten się zbierał Uczc"ć gośc]a z morskich fal

Ale dumny mister Boran (Po niemiecka czytaj — „dumni") Kiedy uczty przyszła pora, Spłatał figla obydwum:

W mig się przebrał za kucharza Wsypał mówek pieć czy sześć I potrawę taką zwarza. Że nie można było zjeść:

Uczą goście treść talerzy. Zadziwienie kryjąc l ic; , Na pieczyste — „guzik" leży, A na wety — zupa „nic".-.

IV. Drozdowski

mmv$mt>>*mmm*tmmu>MmmBlt*mmmmnmm*mmmm«imf*Mt n itnm*w«*r-. .

O

t 1

3 ii

i -i

11|

DODATEK LTTERACKO-NAUKOWY

ILJA ERENBURG.

LUDZIE DOROŚLI, JAR DZIECI, interesują się t y l ko szczegółami, k tóre nie mają istotnego znaczenia

(r) Kwestja zainteresowania ludzi współczesnych, przedmiot ich zaintere­sowania, stanowi bardzo poważny ma-terjal obserwacyjny dla uczonych, któ­rzy wyciągnąć mogą z tego wnioski zu­pełnie nieoczekiwane. Gdy uważnie śle­dzi się za tem, co dzieje się we wszyst-

losy Indji i Wielkiej Brytanji, a tern sa-'kacji powietrznej pomiędzy Europą a jwano najbardziej fantastyczne A historja HUnefclda i jego tn°no ^

No i cóż? Mówiło się j pisaio o rem, Znów kilku odważnych próbowa, * tak niewiele, że mogło wzbudzić zdumie .konać lotu I Europy do Arnery ^ i

Lecz gdy w drodze powrotn. j r.a sta ' molot zabłąkał, omal n e zginu-

Ameryką. Wyczyn historyczny. No i cóż? Mówiło się i pisało o tem

me. tek zakradł się młody, bezdomny cli ło piec Clarence Tarun — cały śv.at za-

|mem na losy świata. Ale któż myślał w tym momencie o jakiejkolwiek miisji? Cały śwjet skupiał swe zainteresowa­nie na dwuch rzeczach: na kozie, którą Gandhi wiózł z sobą do Europy i na kwe stji, czy Gandhi w Londynio ubierze spo

kich krajach świata, gdy uważne śledzi-,dnie czy też njo. „Pochodzi on bowiemjchłysnął sie formalnie z zadowolenia. — my za temi objektami, które wywołują z kasty hindusów, którym nie wolno no- Wszyscy zapomnieli o „ZeppMniie",

' sić spodni. A jednak gdy go król zaprosi | do pałacu Buckingham, czy odważy się pójść bez spodni?"

Przypominamy sobie dni, gdy „Zep­pelin" po raz pierwszy przybył z Euro-

ipy do Ameryki. Bądźmy obiektywni i piają na rzeczach, które u ludzi aoro-. p r z y z n a j m y i ż e b y ł t o w y c z y n n ; C s i y -

chany — ustanowienie rekordu komunj-TMMW* IIJM'IJH_M

zainteresowanie i zachwyt mas — trud. no oprzeć się wrażeniu, że ludzkość współczesna — to dzieci, które najwięk­szą przyjemność znajdują w zabawie w „kotka i myszkę" J całą swą uwagę sku-

na słyćh nie mogą wywołać żadnego zacie­kawienia.

Premjer Laval był w Ameryce. W czasie jego podróży towarzyszyła mu je go córka Josetta. Nic w tem dzjwego. Zdawałoby się, że jej osoba me może wzbudzić w nikim specjalnego zaintere­sowania. Misja, z jaką Laval jechał do Stanów Zjednoczonych była tak poważ­na, tak mogła zaważyć na losach świata, że przypuszczać należało, że to włair.ie, a nic po za tem przykuje do siebie uwa­gę całego świata. A tymczasem właśnie nie Laval, tylko jego córeczka Josetta, jej kostiumy, jej pożywienie, jej humor, pposób spędzania czasu na pokładzie sta-(ku, do tego stopnia zainteresowały wszystkich, że w tem chaosie misja La. vala zbladła i znikła. Na statku „I le de France" objektem owacji był nie Laval, lecz jego córeczka. Cały sztab dzienni­karzy amerykańskich nic odstępował jej ani na krok. Nikt z nich n'e zaintereso­wał się tem, jak spędza dzień Laval

Pra?a amerykańska zna doskonale gusty, i upodobania swych czytelników. 1 jeśij tak robiła — to nie ulega kwestii, że rozumiała doskonale zainteresowanie publiczności.

Gdy Mahatma Gandhi jechał do Lon­dynu na konferencję „okrągłego stołu", powinni sobie byli zdawać sprawę wszy scy, iż misja, z jaką on jedzie, może mieć niesłychanie doniosły wpływ na dalsze

wszyscy zapomnieli o zdarzeniu history, cznem — najważniejszą rzeczą stał się fakt, Iż znalazł s*e pierwszy, powietrzny „ślepy pasażer". To nie „Zeppelin" le­ciał po zwycięstwie przy biciu dzwo­nów, lecz Clarence Tarun. Tylko o nim pisały wszystkie gazety, jego zdejmowa ło dziesiątki fotografów j jemu propono-

G o t o w a n i e n a . . . l o d z i e .

Niebywała zdobycz techniki współczesnej. Nie — to nie jest omyłka druku —

to jedna ze sztuczek czarnoksięsk'ch techniki współczesnej, demonstrowana w Nowym Jorku na wystawie technicz nej.

Pomiędzy dwiema płytami z materja łu dowolnego umieszcza się np. befsztyk lub kurczę, które mają być upieczone. P ły ty służą jako „elektrody", t. zn. sta­n o w i one zakończenie przewodników elektrycznych, przez które przepuszcza się prąd, w danym wypadku prąd zmień ny o b. wysokiej częstotliwości (zmienia jacy np. swój kierunek kilka tysięcy ra­zy na sekundę).

Prad ten udziela s'ę włożonej mię­dzy elektrody substancji organicznej; substancje takie mają własność silnego rozgrzewania się pod wpływem prze­pływającego nrzez nie prądu szybko-zm-cniiego. Ciepło to wytwarza się w samej substancj1. a nic jest czerpane z zewnątrz — jak to ma miejsce we wszystkich zwykłych sposobach goto­wania. Elektrody same nie rozgrzewają się przytem, a raczej rozgrzewają się tylko o tyle, że sąsiadują bezpośrednio

z rozgrzewającą się substancją. Ponie­waż zaś, jak to wspomniano wyżej, ma­teriał ich nie odgrywa istotnej roli, prze to można zrobić je I z lodu, co właśnie uczyniono na wspomnianej wystawie.

Skoro mowa o lodzie: istnieje obec­nie także „suchy lód", t. zw. „gazowy",

; ponieważ z gazu powstał i w gaz się o-braca. Otrzymuje go się przez gwałtow­ne roznrężenie (ekspansję) z iszczone­go silnie gazu dwutlenku węgla- Wystę­puje przytem tak silne oz !ębien;e, że część gazu zestala się — coprawda ra­czej w postaci śniegu, niż lodu, mające­go temperaturę kilkudziesięciu stopni i poniżej zera. Śtreg ten bywa już dzisiaj

| używany do lodowni domowych, do przesypywania niektórych środków spo

| żywczych (np. mięsa) w celu ich kon­serwacji podczas transportu i t. d. Nie jest on o wiele droższy. n'ż czysty (a więc sztuczny) lód z wody. a ma m. in. tę ogromną zaletę, że przy na­grzewaniu nks topn1ei(\ lecz zamienia sie wprost w nieszkodliwy gazowy dwu tlenek węgla.

\ kogo już nie interesowało. Ale wiedzieli się wszyscy, że lotnik n fell n]e rozstaje się nigdy z roon°*, j Monokl? Sensacja! Nie rozstaje nim nigdy? Miał go w oku podczas v

nad Atlantykiem? Nie wyrzucił & ,ej bliczu śmierci? i nie sam lot, W , monokl stał się przedmiotem na j«* go zainteresowania całego świata-

A gdy pierwsza kobieta, Rn*'',,(. kson przebyła Atlantyk, lecąc I ryk i do Europy, nikogo nie zai f l t , l t lif wał sam przelot, lecz wszyscy * e

0 l ) j , jazmem powtarzali, źe gdy spad'a

tuż u wybrzeża Francji na wody- U szą jej czynnością było wyjęcie P u

niczki i upudrowanie sobie noska, U A podróż słynnego bandyty

Diamonda? Jeden z największy-'1 .J$ dniarzy, który ma na swem *U^JI niezliczoną ilość ofiar ludzkich, na pokład luksusowego statku i J e

, — - . |f\\ 8— Europy. Zdawałoby sie. że cala u # świata powinna być ześrodkowa^j tem, czy policja schwyta go w r e ^;ćni ' czy zawiśnie on nareszcie na s Z „je5

cy. A tymczasem radjo okrę to^^ jn ; tem nie wspominało, lecz donosi!3 ^ żnistych depeszach, że Diamond * po-na pokładzie w białych tenisowej je­dniach j "błękitnej marynarce. zano mu wrócić, na wybrzeżuNe^pO ku zgromadziły się tłumy l u d z i . " ^ licjantów, miast go aresztować- ^, byl i porządkiem, setki detekUj ^ miast ogłuszyć go laską gumowa ^ dzić do karetki policyjnej, przyP 3 1 ' V ło mu się pilnie. 1 tysiące ludzi 1 1 J

brzeżu myślało tylko o jednem: .pj -— Depesze me' kłamały. ^

istotnie nosi białe tenisowe spodni8

kjtną marynarkę. 9 P Cóż to? Społeczeństwa d z i e w y

dno na to odpowiedzieć. Ale 'Ue $ wątpliwości, że uczeni, pragnąc f l jy*r zać to zagadnienie, będą mieli tw a f

J. Wycz. I rzęch do zgryzienia.

P o l o n i c a we W ł o s z e c h .

„(facia na tozdrośu'1 — Wtaduslam £udn>i& twert Na łamach prasy włoskiej coraz czę­

ściej znajdują miejsce sprawy polskie, zaś rubryki literackie wielkich włoskich

marzeniem, broniąc się przeciwko skost­nieniu, wywołanemu przez wszelkie kon­sekwencje niełatwej walki o byt, i udaje

dzienników, coraz chętniej zamieszczają się zachować w duszy wieczystą poezję essayes o pisarzach polskich i sprawo-, najwcześniejszych złudzeń, wynajdując zdania z polskiego ruchu wydawniczego, dla niej dobrane formy wyrazu a r t y -Ostatnlo, jeden z największych dzienni- \ stycznego. Wielu innym natomiast życie ków włoskich, wychodzący w Rzymie zatruwa wspomnienie tych pierwszych „I I Messaggero" w stałej swej rubryce złudzeń, mszcząc się niemal za niemoź-„Scrittori stranieri" poświęcił pod - ty- liwość wyrwania z korzeniem kultu po-tufem „Poeta al bIvlo — W, L. Evert". ezji, jaki został się w duszy; rodzi się (Poeta na rozdrożu" — W . L. Evert), wtedy sceptycyzm, skutkiem którego dwży artykuł, omawiający twórczość l i - człowiek - poeta obraca bezustannie teracką Władysława Ludwika Everta. wzrok ku wczorajszym złudzeniom, nie Za „ I I Messaggero" artykuł ten przedni- spostrzegając się może, że nie podobna kowaf szereg pism prowincjonalnych,mu ich widzieć inaczej, jak przez pryz-włoskich

W. L. Evert znany jest w Polsce,

mat własnej teraźniejszości. To też stoi skuty na rozdrożu, w bolesnej rozłące ze swoim dniem wczorajszym, bodaj na-

dzlękl stosunkowi doń krytyk i , przeważ- w e t t u d , a n ( w e j d r o g | f c o

nie jako publicysta, jego twórczość poe- d n j m __ a c j n i c k i e d y kształtuje tycka jest raczej przemilczana. Nie od w s o b i e t r z e C zvwistoŚĆ. aby z niej wy-rzeczy więc może będzie zaznajomić się, d o b v ć pierwiastki czystej poezji. jak charakteryzuje go jeden z najwięk­szych dzienników włoskich

Tak si? właśnie rzeczy mają z poetą polskim Władysławem Ludwikiem Ever-tem, jednym z- najbardziej dynamicz „Ktoś napisał, że poezja, z pośród

sztuk, najbardziej bywa zdradzana: nych i bojowych publicystów warszaw-wszyscy w pewnym okresie życia skla-1 skicli, redaktorem dziennika, przewódcą damy ofiary przed jej ołtarzami, są tacy ruchu politycznego, niedalekiego ducho-którzy przez dłuższy czas pozostają jej wo od zasad włoskiego faszyzmu. Co-wlemi, ale mało kto dochowuje jej wiary dzienna praca publicystyczna sprowadza aż po Jesień ludzkiego istnienia. Wzdłuż Władysława Ludwika Everta z drogi, ja drogi, wiodącej ku jutru, człowiek do- ką wkaz-uje początek jego artystycznej rzuca swój młodzieńczy entuzjazm 1 za indywidualności, ale nie jest w stanie za-każdym krokiem uczy sie koniecznego bić w nim kultu dla poezji, ujawniającej zapomnienia o blasku gwiazd, aby co- nę ustawicznie w jego prozie dziennikar raz uważniej wpatrywać się w szarość skiej. Pociągnięty przez nowe widoki kurzu, który pokrywa jego drogę. Tylko rzeczywistości, ze wzrokiem skierowa-nlektórym z pośród śmiertelnych udaje nym ku swojemu dniowi wczorajszemu, się czasami utrzymać we właściwe! rów- Władysław Ludwik Fvert stanowi bez nowadze pomiędzy rzeczywistością a żadnej wątpliwości jeden z najciekaw­

szych objawów niepodobieństwa pójścia' na nowo wysłanym śladem w tęsknych, a częstych nawrotach do źródeł arty­stycznego kształtowania się własnej oso

• bbwości. Z każdym tomem rośnie w Everc!e

widome piętno wytwornego, wielkopań-skiego sceptycyzmu; poeta zmierzcho­wy, nie bez słuszności oceniany jako śpiewak zachodzących bóstw, zdaje się on szukać w poezji środków odpowied­nich do, uwidocznienia swych ukochań, obalonych przez życie i oddanym w ofie

' rz^'władczym koniecznościom istnienia, nieubłaganie wrogiego poezji. Włady­sław Ludwik Evert wyrzekłby się może swojej poetyckiej przeszłości, lecz się nie wyrzekł ponieważ wie, że poza nim w życiu pozostało coś. co warto jest wspominać, jeżeli nie wprost opłakiwać.

W ostatnim zbiorku p. t. „Płomienie w zwierciadłach", odbija się nadzwyczaj wyraziście ta nieustanna i długa walka, czasami podkreślona jeszcze bardziej przez mimowolną, czy świadomą pozę, ale o wiele częściej objawiająca sie w

| przelotnych szczerych wyznaniach. Wła dysław Ludwik Evert, wzięty w tryby

i czynu nie zapomniał i nie zapomina, że jbył I jest poetą, raczej jego dynamizm 'poetycki. . przetlomaczony na działal­ność -polityczną, społeczną i filozoficzną, ustawicznie objawia swoje pochodzenie;

'niestety'jednak polityka nie znosi wspól-1 zawodników. j Już w tomie pod nagłówkiem ..Uśmie chy nocy" Wł . Lud. Evert zdaje się wy­powiadać pożegnanie poezii, pociągnię­tym ku bardziej ziemskim i bardziej beż pośrednim rodzajom wyrazu umysłowe­go i artystycznego; w ńastępiym zbior­ku, podkreślając dążenia patrjotvczne, i posługując się formą raczej epiczną, uknztile odmienne oblicz., f zmierza zde

Icydowame ku szerokim artystycznym

Istośd sklej. 0

Dzisiaj, nie zdradziwszy w s z e ' ^ szczętnie poezji, próbuje sit w P° \0]

„Handlarze spojrzeń", (Warszawa ^ i oraz — porwany namiętnością ną — ofiarowuje, Jakeśmy rfJt\t^ większą część swej działalności °. karstwu, a jego artykuły, płyrwie^ * zowe, odsłaniają nam nie tylko f etycki początek, ale także trwan»%j|F go duszy tych zasadniczych *yw|fcVs

które stanowią poetę. ; Jako P%iil^j zasługuje Evert na specjalny a f t? u <Ą na razie podkreślamy, iż w s t y

prozy publicystycznej, jest n a ' w. wielkim panem, co nie p o m n ł e J ^ j ^ bojowości i zaciętości, z jaką ^ x € uderzenia. W życiu nosi m.onok' wypuszcza go z oka pisząc, a , e

w oku nie przeszkadza mu w s Z

Urodzony w Warszawie TĄ lat temu, i przez długi czas zanjj jjo-J w dawnej stolicy byłej ca rskR>£ Mn,WWIP < R d z j e zaledwie d w ^ / ]

otrzymał na imWc

C5

{d% s!a* }LŃ

Moskwie, gdzi trzyletni, doktorat prawa, Władys Evert wsiąknął bardzo szybko w j ką atmosferę umysłową, roina ^ Kl

tmownych śladów wielkości P y f ^ . t f .dy na długi okres czasu zam'c? [m Krakowie, gdzie doktoryzował s„at<PL z filozofii. Okres krakowski n' e A

• bez głębokiego wpływu na Je^?, C\IF> ( |czość poetycką, zwłaszcza IEL E> o utwory patriotyczne, jak r

j znajomość i podziw dla Wioch* cjVv obecnych w dawnej stolicv 'S^d™ spolitej. Jak większa część 1 1 y| (

iego czasów i jego pokoleria rjz>1,^ Evert został zwolennikiem Piłsudskiego, i oddał się c 0 ' " | sprawie uzdrowienia spóleczneff^ cjii<». tycznego, wszczętej przez ^ " ^ k f c 1 " twórcę wyzwoleńczego ruchu P°"

ANDRZEJ M A U R O I S . DODATTK T.nTPACKO-NAtTICOWY

Niema nic nowego pod słońcem. ^tyzys obecny minie, jak wszystkie dotychczasowe. —

Sto i pięćdziesiąt lat temu było o wiele gorzej. Pesymiści zawsze przepowiadali ostateczną zagładę ludzkości.

Należy w ten sposób podzielić kre \ u M Ostatnie zbiory bawełny 6Zacu-J J{. 15 miljonów bel. Ilość ta dorównu sial • r o m zeszłorocznym, które nie zo {JY leszcze przez przemysł zużyte. w}e[ykański „Farm Board ' zapropouo ró\» a r m . e r om , aby trzecią część zbio-(jj. ,sPalili, W Ó W C Z Ł S instytucja ta zgo

i 1? zakupić 7 miljonów bel bawełny rrzed ki lku miesi h v. t ^ u K 1 ' K u mies iącami

ci 0 s c i Ł B , J . .kuli ziemskiej

czytaliśmy, 6j j | 0 7^ a z yl j l wrzucono do morza ogrom

"iii

s f i kawy. W innych miejscowos-kuli ziemskiej zasypano kopalnie

XX 1 rudy miedzianej. P h J - y doszło już do tego, że ludzkość °Qukuje w j ę c e j dóbr, niż potrzebuje? <W* y. m a m Y dziś cieszyć sią z tego, co

i 1 1 6) napawało nas smutkiem? musi dojść do tego, abyśmy jutro

To wszystko było dobre przed w o | ! dyty, aby wzrosła ogólna siła nabyw- ' ną, ale obecny kryzys Jest Inny, niż daw cza". I ne kryzysy. Osiągnęliśmy Już punk kul-

To było bardzo ładnie powiedziane, minacyjny.

^tal i

4*11,' w pismach. »Pan mnlster

*. wczoraj rolnictwa podzie-

z naszym współpracow­a ł y ^ P°cicszają3ą nowinę, że tegoro-Oti ttr°dzaj jest najmniejszy na orze-

^os ta tn iego półwiecza?":..

tel^Tń"^lożcmy pocieszyć naszych czy­nie ^° w i że wskutek wielkiego trzęsie-pijjji zniszczone zostały kompletnie BkicL" , C n a wyspach Malaj-

rztcj^ewszystkiera nie jest jeszcze tiie 3 dowiedzioną, że mamy nadmicr Hd i j i e J t ą Produkcję. Można byłoby tak c» „ ° d o p i e r o wówczas, gdyby wszys-A k " l » ziemskiej byl i dostat­k i jy^ iaui , gdyby mieli co ubrać i ieS£C' l r °sk codziennych, Ale do teg

1 V r o l r]? daleko. Czy nie jest •

ale chętnie usłyszelibyśmy w tej spra wie coś bliższego.

Czy istnieje jakaś deska ratunku z obecnego kryzysu? Mam wrażenie, że tak. Należy się wystrzegać traktowania jako katastrofy nieszczęśliwych wyda­rzeń natury gospodarczej. Ludzkość, mimo braku rozsądku, zawsze w koń­cu znajdzie Jakiejś wyj 'c le pod nac-skiem konieczności. Mamy zadużo psze mcv i bawełny? Ceny na pszenicę i ba­wełnę stoją niżej własnych kosztów far mera? Jeśli tak jest. to możecie być przekonani, że w przyszłym roku (a mo że za dwa, trzy lata. gdyż człowiek jest istotą ciężko myślącą) produkcja spa dnie i pewnego dnia popyt przewyższy podaż, Wtedy powstanie nowa pan"ka, ale „a la hausse". Jest to, niestety, blęd-dne koło komedji kryzysu.

Pesymista odpowie mi na to:

Nie jest wcale rzeczą pewną, że kry zvs obecny jest gorszy, niż dawne k ry zysy. które przeżywali nasi ojcowie I dziadkowie. Wystarczy przejrzeć odpi­sy kryzysów XIX stulecia, by się prze­konać, że zawsze byl i na świecie proro­cy, patrzący na świat przez czarne oku lary 1 obwieszczający zagładę całemu światu.

— W roku 1837 — pisze ameryka-nin J. T. Adams — bawełna spadła za jednym zamachem z dwóch tysięcy na tysiąc... W roku 1857 odbyły się w New Yorku potężne demonstracje i ludzie krzyczeli na ulicach: chleba lub śnrerć!".

W !837 roku w Stanach Zjednoczo­nych zarejestrowano 50,000 bankructw, żelaza n"e można bvfr> spr7edać nawet

J za grosze i wszystkie prawic fabryki mu siały zamknąć swoje podwoje!".

I d U U M M M n B B B I

Wszystkie te kryzysy t rwa ły od trzech do piędu lat, poczem szala prze­chylała się na drugą stronę. Wszyscy wrócil i do swych zwykłych zajęć, o następny kryzys zastawał < ich tak sa r

mo nieprzygotowanych.. niezaradnych, naiwnych, jakdyby był to pierwszy kryzys na świecie.

Prztd stu laty Anglją przeżywała o-kres cężkego kryzysu. Wielki pisarz Macau.iiy pocieszał wówczas swych rodaków w artykule:

— „Gdybym starał się dziś pr/.?r,n-wlcdzuć. że w roku IWO na tej \xv«« , le meszkać będzie 50.000.000 ludzi l;p'ej odżywianych, lepiej przyodzianych nlz dzisiejsi anglicy i także że dzisiej­sze nasze :rosk' podatkowe wv lud/.a int śmiesz: a błahostką. uważanolv muic z l iewnAMą za warjata".

Mmc !«/klej sytuacji w A i « m i ­mo wojny i bezrobocia, przepowiednie Macanlaya spełniły sic jednakże,

"lak. czy owak —- wszyrtko nV' i •« Andre Ma iro"s.

y nie jest raczej od-•fckjftj,*?/'•• Czy mało mamy obszarów,

o°inie w Azji , gdzie ludzie

lekarze nie chcą leczyć Jotaowne oskarżenie pod adresem lekarzy.

konają z. głodu?...

nicy ' | d n e i strony piętrzą się stosy psze !ony', y l a ; i kawy, z drugiej zaś - mil-^-htn* . n i e mogą zaspokoić głodu.

Hec^ody tego paradoksalnego stanu dóbr - s 3 r ó ż norodne. Co do niektórych Hc ! : riaprzykład pszenicy, nadpro •terz i 1 niewątpliwa 1 widoczna. For \ z l . k anadyjscy i amerykańscy, lun^ a i Panującą przez ki lka lat •»«..-S. pUra-' potracili niemal obszar zasie-p0{ S jenica urosła do rozmiarów jakie-isd n

S.ym Dolu dobrobytu. Folwark bez WCa|' ś w i n i , bez kury i krowy nie jest ły\vif r z a d W c i ą . „Państwo pszenicy" I J B I ° , S L C konserwami i skondensowa­

na psze-

sensacyjne Na Jamach tygodn&a iDis T»gebuch ł' nigtta,' rZUCa ukazał' sie sensacyjny artykuł, rzucający !<;f„icL fautA anonImowV kanital potworne eskarionid pod adreaejn lekaizy ^lUltit jums unoiUJUmy „hupiiui

l.czy (TuTOrku osekap tal), który a:eni:cck'cb Artyktił len ryskuje na aktu-alnoicl

w zwl^tku z tccz3cyo» *dc bb«cti c proco-sem w Lubcr* na Ue za trud* dzieci ejriy-gruiKczą seczepiooką doktora CiltnetU

(lu) Dopiero po ogłoszeniu wyroku w procesie, toczącym się w Lubece, do-

I wiemy się kto właściwie był oskarżo-j n y m : środek ochronny przeciw gruźlicy, ,który okazał się niezdatny do użytku.

I *ceni h y i s c y i amerykańscy, z a - L z v \ai ] e k a , r 7 e którzy źle 7n9tr«mvnll

Skt Panującą przez ki lka lat kon- SLe lekarstwo: ^stosmyall Na łamach prasy od roku toczy się

już dyskusja na ten temat, lecz czytelnik, uważnie nawe! śledzący tę dyskusję, nic . infał sobie wyrobić jasnego poglądu na [sedno srrawy 1 jest rzeczą zupełnie moż­liwą, że proces w-Lubece również nic rozwiąże tego zagadnienia w sposób ja?

i ny i. nlepozostawiający żadnych wątpli I wości co właściwego winowajcy.

zainteresowanie

. \ *»vti0wi n a m i * o**v»

% m i e k i c m . Dziś, gdy ceny lojs^fdly. farmerzy cierpią z koniccz

c głód. Vfina°, 8 . i ^ tyczy innych produktów, to W .^ży raczej po stronie spadku kon-% ć • ? i ż nadprodukcji. Wystarczy torJS , a k o przykład, bawełnę. Czy w ibi 0 r" n^niu z okresem przedwojennym

\ v a w c l n - y zwiększyły się trzykrot ' wykluczone — różnica jest

.Pośrednio ogólne

oskarżenie, że 'na sir one materializmu* czując, te chcą gruz-, obciąć gałąź, na które} ona siedzi. Albo-

syste- wiem, po wprowadzeniu metody profeso-matycznle przeszkadza w stosowaniu ra Friedmanna, można było przewidzieć prawdziwie skutecznych środków leczni- dwojakiego rodzaju konsekwencje: z ic<l' czych. \ ne] strony znikłaby gruźlica, miliony tu-

Ta niezwykła rewelacja doktora Kroe- dzi mogłyby być uratowane od kalectwa. nera nie jest bynajmniej głosem odosob­nionym. Już Ludwig Schleich nazwał Friedmanna „geniuszem ludzkości", któ­ry kiedyś zajmie pierwsze miejsce wśród wszystkich żyjących i nieżyjących le­karzy. Cchlelch również wspomniał o tern, że odrzucenie „Vacci i iy ' \ środka wynalezionego przez dr. Friedmanna, spo wodowane zostało „ekonomicznym egoiz­mem" całej gałęzi przemysłu, opierające­go swą egzystencję na gruźlicy.

Posłuchnimy jednak co pisze w tej sprawie łj. Kroener:

— „Przed osiemnastu laty świat le­karski otrzymał środek leczniczy, który jest w stanie zwalczyć jedną z najgroź­niejszych chorób, a środkiem tym jest

" 7 K I l l c z o n e — różnica jest mini '"^ośt v n i e n a * c ż y zapominać, że foltu o - 1 ziemskiej zwiększa się co łóv,p '.eden procent. Ilość konsumen-

0 15 V " . n . n a więc wzrastać rocznie o 12 fWgic ' 0 n o w osób. Nieszczęśliwym ^ o ś • o l toliczności jednak przyrost S S > . C ' z n a c z ą się w krajach najbied >5 Wz* • ^ z ' e p o t r ^ b y 5!V wielkie, ^ kle u ' e ^ n °cześnie trudno o kredyt. Cjh-I * należy więc poczytywać nie

^czej r ' l e c z z l y P ° d z l a l s U y

A i c !on °7CZny l e ź ° kraju jest żle po-U I<M'. Z b y Ł wielka ilość tego docho-

l a l e

zwąca się ku innemu tematowi, a miano-1 „Vaccinc" berlińskiego prof. F. P. Frłed-wicie ku systemowi leczenia gruźłicy* manna. I stało się to, co musiało się stać wogółe. a w szerszem ujęciu temat tenj.droga naturalnej konieczności. Zamiast

podać sobie wspólnie ręce i zwalczyć naj­groźniejszego wroga ludzkości, rozgorza­ła zacięta walka „zainteresowanego kapi­tału gruźliczego" we wszelkich jego prze-ławach i ga'e?iach przeciwko możliwości uleczenia gruźlicy, przyczem część leka

brzmi: lekarze. W związku z procesem wT.ubece uka-

zaał się poważną książka d r W . Kroene-ra p. t. „Antl-Calmette", Autor tej książ­ki, opierając się na bogatym materlM'?, broni z wielkim zadałem przeciwgruźli­czego środka prof. Fryderyka Franzairzy — nie wszyscy oczywiście — sprze-Friedmana i powołując sie na aferę Cal- 'niewierzyla się swym Ideałom 1 przeszła

&rxysxlośł gwiazd filmowych

^mcy _ p i S Z e Max Hermant — . Wsze krajem małej konsumpcji.!

„ € o p o n zamierza c * v n t i . Udu s&nńtzu sf t j p n i t s f t o ftarfero f limom a*

artyści Oto kilka odpowiedzi z tej ciekawej ankiety:

sława st rzeczą przemi jana. MŁJA . Z n a " y k o r r | i k Jack Oakje oświadczył, *^CTeiZ^e l ° nonwyZch ^ R C S Z T ^ D O Ś Ć P ^ W a d ć w z ż,c?a |ćh ko Z e r 0 2 ^ " » : e " o w e ^ ^ impresar

°w _ _ j ie-iów ; kolcżsmek, śu adL^^cyoh

(bf) Najwięksi i najsłynniejsi f i lmowi zdają sobie sprawę z tego, że

naj-S ^ P ^ d u k c j i , podczas gdy tylko k 0 n s

t y c . n dochodów wypada na że n:cma nic trwałego na świecie, ] e , ^ d ( p ! ? l p c y ' n . c " . • i mniej trwale jest powodzenie artysty fil

^ c ] » j y Niemcy m o v < e j e a

kVa! nie i . e z s t a i v Zjednoczone on jest • w ' . J ; ; 4 Ł > , , A • \ I W nełnej m'erze przyczyną o - ! W z w i a ź k u 2 t e ! » i c d e " z az.e.HKa-S Pks-j " a s zcgo nieszczęścia. | rzy amerykańskich zwfóci l się do kliku J^0 r t a c j r c i 2 Bazylei zwrócT w swych znakomitości filmowych z pytaniem, co <oi: uwagę na następujący szćze- pan zam.crza czynić, gdy skończy się

pańska karjcra f i lmowa?..

poświęcić się

cierpień, a nawet śmierci, lecz z drugiej strony dadzą się obliczyć z matematycz­ną ścisłością straty tych, którzy z choro­by tej tyją. „Kapitał gruźliczy" prowa­dził więc tę walkę aż do zwycięstwa z nlemniejszą bezwzględnością, niż kapitał alkoholowy, przemysł amunicyjny i Inne trusty, czerpiące zyski z cierpień i ofiac innych".

To ciężkie oskarżenie brzmi tak rewe­lacyjnie, źe trudno poprostu uwolnić się od wrażenia jakiejś podstępnej dema­

g o g i i , lecz jakgdyby na potwierdzenie tych ciężkich zarzutów, istnieją pewne analogje również w innych dziedzinach medycyny. Dr. Kroener cytuje denerwu­jący wprost ustęp z dzieła rmf . uniwer­sytetu monachijskiego Fritza I entza „Menschliche Krbiichkeitsleiire und Ras-senhygiene", który brzmi następująco:

! — „Nikt o tern nie wątpi, że moina \ wyplenić całkowicie wszystkie choroby Weneryczne. Ale również 1 w tej dziedzi­nie sprzeciwiała się ogólnemu uzdrowie­niu poważne interesy gospodarcze. Na­leży sobie uświadomić, że wskutek- rze­czywiście poważnego z\valczen'a chorób wenerycznych straciłyby możność zarob­kowania nietyłko setki wenemlogów, lecz również tysiące lekarzy z innych dzie­dzin medycyny musiałyby stracić cześć swych i tak niezbyt świetnych dochodów Byłoby niesprawiedliwością żądać od le­karzy złożenia ofiary ze swej egzystencji na ołtarzu zdrowia puMiczneer,".

Jiyłoby niesprawiedliwoścłą" — tego rodzaju zwierzenia słyszymy bo:'aj po raz pierwszy z ust lekarzy. A więc spra­wy zawodowe, sprawy egz\r?tencH prze-

jszkadzaią lekarzom w czynienia dla zdro ' wia publicznego tego, co może być uczv-,n!one? 1 byłoby jeszcze , nlesprawiedll-Iwością" żądać od lekarzy czegoś inne­go?....

; Jeśli profesor uniwersytetu przyznaje się do takiego stanowiska !ekarzv-were-

jo. I Francis Dee zamierza literaturze.

Charles Rogers, grający na wszyi t -Ikich niemal instiun.outach, ma zapewulo ną przyszłość jako konkurent Paula Whi lemana. _ 1 rologów. to w odniesieniu do gruźlicy sta-

Gary Cooper wrcszc.e zamierza po j e s i ę M rmwdonodobnem to, co nówki, skończenia karjery filmowej wrócje do n o 5 y . , o 5 y b y ć r a c 2 e J n j W a w U o p o J ( > . swego dawnego zawodu karykatuizy- pieństwem

.sty. J

DODATEK UTEPACKO-NAUKOWY

„ S Z T U C Z N O K R E W " Z * O H « » O Ś L Ł I » :

(tr) W amerykańskim „Medical Jour okoliczność, że czerwone ciałka k rw ii naT donosi dr. John E- Summcrs, lekarz J chlorofil zachowują się częstokroć zupcl naczelny szpitala w Omaha w stanie Nebrasku, o swych niezwykle cieka­wych doświadczeniach, dokonanych z t. zw. sztuczną Krwią.

Koncepcja transfuzji k rw i dla popra­w y ogólnego C T A H F C chorego w wypad­kach silnego upływu k rw i u pacjenta — jest, jak wiadomo, już znana oddawna. Transfuzja k rwi jest obecnie niemal na porządku dziennym w szpitalach i lecz­nicach całego świata. Mimo popularno­ści tego zabegu. nie jest on naw3t w najlepiej pod względem technicznym wyposażonych i najsprawniej zorganzo wanych klinikach zabiegiem ani ła twym ani też tak prostym jak się to wydaje la*'kom. Krew wprowadzana z jednego organizmu do drugiego musi być pr/e-dewszystkiem zupełnie zdrowa i, co najważniejsza, musi ona być tego sa­mego rodzaju, co krew pacjenta, któ­remu jej chcemy dostarczyć. Nauka wprowadziła nawet klasyfikację rodza­jów k rw i . odróżniając 4 grupy zasadni­cze i około 30 podgrup. Trudności jakie

nie jednakowo: istnieje zatem możli­wość zastępowania k rw i przez soki ro­ślinne.

Na pierwszy ogień poszła zwykła domowa świnia. W ciągu dwuch tygo­dni odciągnął dr. Snmmers zwierzęciu tyle k rw i , że utraciło ono zupełnie siły i było bliskie końca. Wystarczyła wiek sza doza owego cudownego soku z lr,-dochin, by zwierzę w krótkim czasie odzyskało zdrowie i siły. Dr. Summers dokonał z ta świnią trzech prób i to w tempie coraz ostrzejszem za każdym razem śwm a szybko i niezawodnie wracała do siebie, choć wiedza ludzi białych nie miała już dla nie żad­nego ratunku. Po tych doświad­czeniach przeszedł lekarz amerykański już do zastosowań praktycznych swe go płynu. Przypadkowo był on świad­kiem wypadku na wyścigach, którego ofiarą padł wartościowy koń. Up ływ krwi u wierzchowca byt tak wielki, że miano go dobić. Odpowiedni zastrzyk soku z lian p rzywróc i koniowi zdrow ;e

stąd wynikają przy doborze odpowied- tak dalece, że 'brał on potem udział w niej krwi sa. jasne. Duże kliniki i szpitale prowadzą listę osób, gotowych za od-po-wiednicm wynagrodzeniem oddać swą krew do transfuzji, kliniki znają również jakiego gatunku ma krew dany „dostawca", mimo to jednak często w wypadkach nagłych nie można dobrać odpowiednie] k r w i tembardzlej, że

„krwiodawca" bez poważniejszej szko­dy dla swego zdrowia możo o^dać naj­wyżej 10 razy do roku po pół Utra k rw i .

Dr. Summers był w kilkumiesięczne! podróży w Indochinach i tam poznał specyficzny sposób, w jaki krajowcy leczą swych chorych w wypadku si l­nego upływu k rw i , osłabienia itp, t. j . w takich wypadkach, gdy lekarz europej­ski uważałby za wskazane dokonać transfuzji k rw i . Oto mieszkańcy lndo-chin, zamiast wprowadzać do organiz­mu chorego krew ludzką, zastrzykiną mu „ k r e w " roślinną, wprowadzając do żył pacjenta soki roślin. Soki te wydo­bywają lekarze indochińscy ze specjal­nie hodowanych pędów niektórych ga­tunków Han.

Dr. Summers, cieszący się daleko poza granicami swego rodzinnego mia­sta i stanu opiirą lekarza doświadczo­nego i sumiennego, zapatrywał się na ten sposób leczenia chorych w ;ccej niż sceptycznie. Po bardzo licznych pró­bach i doświadczeniach,

wyścigach z rezultatami prawic równie dobremi co dawniej.

Najważniejsze by ły jednak dośwlad czenla dokonane na ludziach. Pod tym względem najciekawszym był zabieg dokonany na trzech kob'ctach, cierpią­cych na raka macicy. Konieczny by ł za bieg chirurgiczny, jednak chore były

tak osłabione, że lekarze nie decydo­wali się na przeprowadzenie operacji, powodujący znaczny upływ krw i . Za­stosowano zastrzyk d-ra Summersa. Po dwuch dniach stan pacjentek popra­wi ł się do tego stopnia, że przystąpirno do operacji, która zakończyła się wyn i ­kiem pomyślnym. Oczywista, iż same zastrzyki nie wpłynęły i nie wpływają na raka, stwarzają one jedynie warunki, w których organizm staje się więcej odpornym.

Z pośród b. licznych, cytowanych przez d-ra Summersa doświadczeń -a ludziach, przytoczymy tutaj jeszcze je­dno. W jakiejś podrzędnej knajpie w Bo­stonie został niebezpiecznie pokłuty no­żami pewien bogaty kupiec- Jedna z ran zadrasnęła mięsień nerwowy i spo­wodowała niezwykle obfity upływ krwi . Wezwany lekarz nałożył prowi­zoryczny opatrunek i zarządził odtran­sportowanie rannego do szpitala. Gdy karetka pogotowia przybyła do szpita­la, kupiec był Już bliski zgonu. Ordynu­jący lekarz nałożył nowy opatrunek ta­mujący odpływ k rw i i, nie tracąc ani

strsjykom d-ra Summersa u d a ł o j s ^ 0

osta­ło pokrzepić chorego, że szczęśliwie i tę poważną chorobę i

tecznie opuścił szpital komple t , l i e

zdrów. Dr. Summers przytacza ponad w

wypadków, w których tylko df'f, swym zastrzykom zdołał uratować | U

dziom życie. Niewątpliwie „sztuczna krew" zm

dzie wkrótce zastosowanie we wszy t ' kich krajach i będzie spełniać ro^ W

' nu nieomal życiodaJMtze

ROD A RODA.

Zagadka, Kochani czytelnicy. Zwracam się do * a ,

wielką prośba. Pomóżcie mi rozwiązać kę, która was niewątpliwie zainteresuj. .

Przed kilka dniami odwiedziłem mała — Maleńka, powiedziałem do nie). —

wszak piętnaście lat. prawda? . , Jestem daleko starsza — odparła S u ^ (

chwili czasu, zastosował zastrzyk pty-! P ° w a ł n 8 > m , n * - Pr«*!ei m ° I e u r o d . f l n V m«l nu d-ra Summersa. Rezultat był wręcz Padają 1 stycznia, tak samo Jak I u r o d z i

a urodziłam się w 1916 roku. , e , niedługo wy1°*' A więc pewnie Juz

niesamowity; Chory o tyle wróci ł d o . 1

sił, że po kilku godzinach przyszedł do, przytomności i był na drodze do w y - i z a r a a * ? — *pay«ałcm. i < h

zdrowienia. Traf chciał jednak, że ku - | - O. nie. Nie wyjdę zamąz leszcze piec, będąc jeszcze mocno osłabionym bardzo d , u * o -zapadł na zapalenie p.luc. Przy normal-| —Dlaczego? . . . . . . «a0 zapaui na zupaicnm • I J . I W U . r i z . y n u i m a i - | — — — . « . i mi nem leczeniu nie mogłoby być mowy o ] „ - . P o ^ O E t . u . J ^ J ° ! X ^ Z \ ^ \ t/a er

M A S O W A Ś M I E R T E L N O Ś Ć . . . P C H E Ł .

Uczeni niemieccy badają przyczyny tego zjawiska.

Przed dwoma laty jeden z lekarzy w Darmstacie ogłosił rezultaty swoich badań nad masową śmiertelnością... pcheł, przyczem studja swe poś\vięj' ł nietyle gatunkom, które pasorzytują na zwierzętach, ale tej pchle, która ze spe cjalncm zamiłowaniem dobiera się do skóry ludzkiej.

„Rewelacyjne" te odkrycia skłoni­ły k ! lku uczonych niemieckich do prze prowadzenia drobiazgowych studjów. Doszli oni do przekonania, że istotnie pchła Jest na drodze do zupełnego wy marcia w szeregu krajów Europy pół­nocnej, środkowej 1 zachodniej. Tylko

których rezul-! niektóre kraje Eurony południowej I po taty niejednokrotnie by ły wręcz zdu-I łudniowo - wschodn'ej są jeszcze ob miewające, doszed jednak niedowierza ficie zaopatrzone pod tvm względem SSLM? 8 " t° r'0Sku' ?? t u l ^ z Nauka niemiecka zabrała sie z c?łą ! N ? 8 2 L P • I V a / t r ^ i w n n ł 3 soku Powagą do badania przyczyn tej maso roślinnego posiadała środek leczniczy o wej Śmiertelności, stwierdzone przez wiele bardziej skuteczny niż zabbg lekarza darmsfaclzkicgo. Myśl ; no no-transfuz,! k rw i . Do prób na własną rę- czatkowo. że pchla należy do ka e-kę zachęciła jeszcze d-ra Summersa ta goryj stworzeń zwyrodniałych i ska­

zanych przez to na. wyginięcie drogą naturalną. ITpótćzę tą jednak zarzuco-. no. ponieważ objawy degeneracji, w ła­ściwe gatunkom wym'erajacvm. nie zostały stwierdzone na pchle., tam, gdzie jeszcze skacze.

Dyrektor muzeum zoologicznego w Berlinie, prof. Enderlein. skłan !a się do innego rozwiązania tego zawiłego prob lemu. W pierwszym rzędzie nie za-przeczalne jest, że higjena nowoczes-

! na poczyniła wielkie postępy. „Cofa­c i e się" pchły zauważono najpierw w | wielkich centrach miejskich wzmianko-J wanych krajów Europy. Nutonrast ' „sroży się" pchła dalej na południu 1 po łudniowym wschodzie, gdzie warunki

J higieniczne pozostawiają coś niecoś do ! życzenia.

W każdym razie jedna rzecz jest pewna: cena pchły wzrosła o ęciokrrt n'e w ciągu ostatnich trzech lat. Po­twierdzić to mo?a sp"c ;aliśći którzy zai mują się hodowlą pcheł tresowanych.

Było to przed kilkunastu laty nia. Byłam wówczas Jeszcze matem dziecK Tego dnia były urodziny moje I mamy* mlętam, przyszedł do nas wówczas wujek ward, pogłaskał mnie po głowie 1 zażarto*'

— Alei ta Suzl Jest Juz dorosłą panną. c

ba niedługo wyjdzie zamąz. A mama na to odpowiedziała: , Ą 0 , — Nie, nie chcę zbyt wcześnie zo«l"ć " .,

wą. Czulę się leszcze młoda. Gdy Sozl P r ^ szła ńa świat, miałam 24 tata. Suzl w y | d z , c . , mąż dopiero wówczas, gdy będzie mla'' razy ryle lat wiole obocńle kończy, a J 8 ^ czas będę dwa I pół razy starsza od nici- | (, czas pozwolę Je] wyjść zamąz. Pan t o t

panie Roda Roda, $e muszę posłuchać mamy. f J-

— Pięknie, ale kiedy to nastąpi w tak' 1 0

złe? — Niech pan sobie obliczy. ' — W tel chwili powtórzę Jeszcze rat-

matka macie Jednego dnia urodziny. 0 ° ^ , ji-jdzltaś się. matka twoja miała 24 lata. P i * 6 ' ' ku laty powiedziała c1,; te mozes* r; .a$ gdy będziesz dwa razy starsza, nlz ^ ^ t f a wtedy twoja matka będzie O dwa i F0* ^ starsza od ciebie. A wiesz Suzl, ze to , r

Istotnie odgadnąć, kiedy wyjdziesz 1 0 ^ — Niech się pan zapyta swych czy' 6 " 1

Napewno panu pomogą zgadnąć. ^ I dlatego zwracam słę do was kocha"'

telnlcy. Kiedy Suzl wyjdzie zamąz? Tłum-

TRISTAN BERNARD.

Włamanie. Ody Jimmy Gordon usłyszał nagle,'sobie darować, gdyby z mojego powo-

w półśnie szelest jedwabiu, wydawało du miał pan nieprzyjemną noc. — Kim pani jest? — tnu się, że śni. Oczywiście musiał śnić. I

W pokoju było zupełnie cicho, a skądże zresztą o tej godzinę w nocy mogła przeniknąć do jego sypialni kobieta?

Przecież to nonsens. Jimmy odwrócił się spokojnie na dru

gi bok 1 zamierzał już spać dalej, gdy znów rozległ się szelest jedwabiu. To było zbyt podejrzane i dlatego Jimmy natychmiast przekręcił kontakt lampy elektrycznej, stojącej na jego nocnym stoliku. To. co ujrzał, było niespodzie­wane, że zupełnie już wytrącony ze snu. us :adł na łóżku.

W kącie pokoju stała, spowinięta w czarny płaszcz kobieta. Była zadziwia­jąco piękna. Bez najmniejszego śladu zakłopotania czy zażenowania stała, spo glądajac iron'cznie na Gordona. Jimmy był tak zaskoczony jej widokiem, że w pierwszej chwili nie wiedział, co powie dzieć. Kilka minut trwało milczenie.

— Bardzo przepraszam — rzekła wreszcie nieznajoma- — Nie chciałam pana obudzić. Jest mi niewymownie przykro. Proszę, niech pan sobie n'c przt-szkadza i śni dalej. Nie mogłabym

— zapytał Jim­my zdunrony do najwyższego stopnia. — W jaki sposób pani się tu dostała i czego sobie życzy?

Nieznajoma uśmiechnęła się lekko. — Jeśl' panu na tem zależy, chętnie

powiem. Jestem włamywaczką. Proszę s'e nie przerażać. Nie stosuję nigdy gwałtu. Zachowuję się zawsze grzecz­nie i taktownie.

— Włamvwaczka? — powtórzył Jimmy. Spoglądając na nią niedowierza­jąco, wyskoczył z łóżka. — Włamy­waczką. i do tego piękna kob :eta. któ­ra odważa s !e w nocy wejść do miesz­kania mężczyzny? Pani chyba żartuje-..

— Bynajmniej nie żartuję — odparła nieznajoma chłodno. — Ja traktuję swój zawród poważnie. A mam zupełn :e inny system pracy. n'ż moi szanowni to warzysze. System na wskroś nowoczes­ny \ niezawodny. I n'gdy jeszcze system ten mn'c nie zawiódł.

— Wobec: tego po raz p :erwszy nie uda sic pani włamatre — rzekł śnrejac się Jimmy. Zaczęła go bnw'ć ta sytua­cja. — Schwytałem panią na gorącym

uczynku. Czy myśli pani. że cośkolwiek mnie powstrzyma, bym wezwał policję i oddał panią w ich ręce? Ale muszę stwierdzić, że pani mi się bardzo podo­ba, mimo swego zawodu.

— Tak^^Odda mnie pan w ręce po­licji? To ciekawe. A żona pańska? A o-pinja?

— Zona? Opinia? — powtórzył Jim­my zdumiony.

— .0 to właśnie chodź'. Mam o panu doskonałe informacje. Wiem. że ma pan ładną żone. która jest bardzo o pana zazdrosna. W chwili obecnej znajduje sie ona w Corwall, u swej matki. Służ­bę swoją zwolnił pan na dzis :cjszą noc. Więc niech pan powie, czy żona pań­ska uwierzy, że schwyta! pan w nocy. w swym pokoju włanwwaczkę, piękną, młoda niewiastę, w pyjamie?

Spokojnym ruchem zdjęła płaszcz. Była istotnie tylko w pięknej, jedwab­nej pyjamie.

— Proszę, niech pan przyzna, że mój system jest doskonały. Któż uwie­rzy, że młoda, ładna niewiasta wtarg­nęła w pyjamie do pokoju mężczyzny, by go ograbić? Wszyscy zgodtre twier­dzić będą, że pan chciał się pnprostu ro zerwać w czasie _ nieobecności żony i zaprosił mnie do s;eb:-e. Wobec tego bę­dzie pan tak uprzejmy nienrzeszkndzić mi w mej pracy i pozwolić zabrać n !e-które przedmioty, które ml są potrzeb­

ne. Proszę nie myśleć o pol :cji. . Może to mieć decv J

f

u^,

la*5

ce znaczenie dla sądu w procesie wodowvm.

— To ciekawe — zawołaj w i się Jimmy. — A nie obawia się tym stroju wejść do pokoju syP1

mężczyzny? i o I # — Nonsens — odparła ^ezn\\m

uśmiechając się. — Wszyscy me^ \ $ ni, których odwiedzam w n o c y . ^ p przerażeni niezwykłą sytuacją. . {,c ta

myślą nawet o tem, że jestem.k° A i do tego ubraną tylko w pyJ a l 1

wiec do roboty. ^„i- ' — Chwileczkę jeszcze, piękna P' tf

zawołał Gordon. — Bardzo mn !e c l ';cifl że pani n'e boi się mężczyzn. A ' " 0 ^ i ' 1

muszę pani powiedzieć, że tvrn ,ctJ istotnie pomyliła się pani. Wfa r* |:e$f pani. zdaje się. nic do w łaściwego 1 |\" kania. Nigdy nie byłem żonaty. ję­czy się mej opinji... Ba... przecz' stetn znany jako niepoprawny tyn

Wybaczy pani, że nie pozwolę sie bićj . n *

Zbliżył się do nieznajomej. k t ;L\ \ '0 miarę jego słów bladła i od f l 1 ^ j j * sięgnęła-reka po swój płaszcz. V ^ 0 ^ stępnej m'nucie objęły ją silne ^ Gordona. .

Próbowała sie bronić. Szamot^' Ale w końcu uległa.

Tłum-

Aparaty pierwszorzędnych marek. S a c h s e n -w e r k , P h i l i p s , T e l e f u n k e n i innych,

detektory i wszelki radjosprzęt poleca T £ F J N ° H.DRUTOWSKI

firma K i l i ń s k i e g o 7 8 . T e l . 1 8 0 - 5 9

TO W A R 2 Y s t w o Wiedzy Technicznej w Łodzi fj

h , ul. G d a ń s k a 4 5

S>ta CHEMICZNA l ó MHu,* c r ,emików(c ekj. Iaboran. '^•Iihn V M k a d ówbadań produk-

wvi f r ' 6 w D r z y «"«dach cel. »LWORNI chem. przemysł., ko­stycznych i t. p.

PHIROTLLMSYIIATIDO-OPERATOIÓW 3 - m l e s I ę c z n e

KURSY KREŚLENIA TECHIRAIII Działy d a kreś'arzv(rek): budowla­nych, kanalizacyin' cli. maszynowych

i elel trybów. t

kandyda'ów(fek) przyjmuje i informaeyi udziela Sekrc-a ^ ^ i k o ł y . Gdańska 45 w dni powsz. od 9-2 pp. i od 7-9 wie.z.

TŁUMACZ PRZYSIĘGŁY jęz. francuskiego i angielskiego

J ó z e f Litwin mgr. praw

Ł ó d ź , P i o t r k o w s k a 1 0 8 m. 6 . Wierzytelne tłumaczenia

dokumentów — —-

IT".

SALA FILHARMONIE DYIEKCIA KONCERTÓW; ALFRED SIRAULI

T e l . 2 1 3 - 8 4 . T e l . 2 1 3 - 8 4 .

D z i s i a f O GODZ. 3 . 3 0 PO POŁ na koncercie Ł ó d z k i e ] O r k l e s ry F i l h a r m o -

n iczne j lediny występ 10-cio l e t n i e j f e n o m e n a l n e j p ian is tk i

3acqucltnc N O U R R I T Dyrekcja'

Walerian BERB3A3EW ^ • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • o s s s s s e s s e e i

Do akt Nr. 1532 1931 r. UtiCui/ .t-WlĘ;

Komornik Sadu Grodzkiego w Ło­dzi. JOZEF TOMASZEWSKI, zamiesz

"NC rńY> R E F ° R M Y przerabia i tłtl' i wi n i e ż Przyjmuje zamó-' Ptacou A S N E J lub powierzonej wel-,kały w Lodzi przy ul. Zachodniej 36,

" n a zasadzie art. 1030 UPC oglłsza, że w dniu 12,listopada 1931 r. od g. 10 rano w Łodzi przy ulicy Piohkow skiei 115 odbędzie się sprzedaż z prze targu publicznego ruchomości, należą cych do Jakóba Garelika 1 składają­cych sie z palt damskich oszacowa­nych na sumę zł. 560.—

Łódź. dnia 29 października 1931 r. Komornik Józel Tomaszowski.

*J"'a Swcatrów. Traugutta 14 *2fz. bf.. I piętro

p. * « w K U Ś N I E R S K I

* w . TYGIER Sos|JN

A*N'«J Traugutta.5. ,, v, y ^stał na ul. Piotrkowską

>«4, tel, t»'°iy\va , e l - M9-*i. • "'"stwa W s z e I k ' e roboty w zakres

schodzące po cenach Przystępnych.

£ IGI EL W a n

Ych workach z dostawa do ~* — — T e l e f o n y :

Młodv energiczny kupiec poszuHule zastępstwa

na Gdańsk poważnej fabryki teksiylnei, konfekcyjnej wyrobów dzierzgtanych, rękawiczek, poń­

czoch i t. d.

!

Najlepsze referencje. Cferty J. Nusbaum Danzig—Zopot, Haifnerstr 59.

s s s s s M s c s s s s s s s s s s s s s e s s s s s s f a s s s s s f j T

SZKOŁA TAMCA K A R O L A P R I N K H A U S A

członka 1' U. I, C. w Paryżu i Z. N. Ch. w Poisce u ' . A n d r z Ja 17 , t e l . 2 0 7 - 9 1 .

Do akt. Nr. 1413 1931 r. OGLOSZtME.

Komornik Sądu Grodzkiego w Ło dzi, JÓZEF TOMASZEWSKI,, aam^s. , kały w Łodzi przy. ul. Zachodniej 3f>,.} P r z y j m u j e z g ł o s z e n i a p a ń do orup poezatku-ących

' i zaawansowanych W programie R u m b a , R a n c h e r a i inne nowości sezonowe,

ha zasadzie a i t 1030 UPC ogłasza, że w dniu 12 listopada 1931 r. ud g. 10 rano w Łodzi, przy ul. Wólczań­skiej 79 odbędzie się sprzedaż z prze targu publicznego ruchomości, należą­cych do Stefana i Anny Marji A"S e r stein i składających się z mebli osza cowanycb na sumę zl. 1080.—

Łódź, dnia 29 października 1931 r. Komornik Józef Tomaszewski.

Bilety od zl- ii - do zł. 4-ch sprzedaje Kasa Filharmonii.

nur GUM..!? O

W a s z e z d r o w i e , S z c z ę ś c i e i p o w o d z e n i e ź y -j c l o w e , D u ż e o f i a r y m a t e r j a l n e zależne są od iakości towaru Nie każdy dowolnie zachwa lany towar, lecz w ciątju dziesiątków lat w całym świecie

wypróbowana jakość za<łuj!u'e na Wasze zaufanie. T Y L K O „ O L I A " TBW

DRZEWKA OWOCOWE PARKOWE IGLASTE

krzewy, róże rośliny zimotrwałe i Dalje Georginie poleca w wielkim wyborze

3erzv Kolaczfcow*UI Z a k ł a d O g r o d n i c z y , Ł ó d ź , P i o t r k o w s k a 2 4 1 .

Kwiaty ciele i doniczkowe Ceny z n i ż o n e . Cenn ik i na ż ą d a n i e .

. c l a " s t a c h o r ó b s k ó r n y c h

KIN1! IF e r , 0 , , y « n y < h . 'Udm , e r m ' « - Łlektroterapja. to«"nW« 2 8 » te l . .2U1 -93

ty V r»no i od 5—8 wiecz. -możnych Cjwy_TEC£NJC.

i t l K r

­ H98 1931. r. ' OGŁOSZENIE.

w Ł c zamlesz­

Do akt Nr. 231 1931 r. OGŁOSZENIE.

Komornik Sadu Orodzkiego w Ło­dzi. JÓZEF TOMASZEWSKI, zamiesz kały w Łodzi przy ul. Zachodniej ?B, na zasadzie art. 1030 UPC ogłasza, że w dniu 12 listopada 1931 r. od g. 10 rano w Łodzi przy ul. Lipowej 92 odbędzie się sprzedaż z przetargu pub licznego ruchomości, należących do Augusta Beutlera i składających się z mebli oszacowanych na sumę zło­tych 1075.— '

Łódź. dnia 29 października 1931 r. Komornik .lózel Tomaszewski.

D r . m e d .

D. Falkowski c h o r o b y w e w n ę t r z n e

Narutowicza 3 2 t t I 231 21 g o d z . p r z y j ą ć 6 . 3 0 — 8 . 0 0

I. D r . m e d .

c h o r o b y dz iec i N a r u t o w i c z a 3 2 , t e l . 2 3 1 - 2 1

godz. przyięć 3—6

Uwadze Pań!

DWUOKIENNY, frontowy pokój z wy godami ładnie umeblowany do wyna­jęcia Wólczańska 65, m. 8.

RUTYNOWANA nauczycielka udziela ickcyj w zak-esic 8-iu klas po cenach .lajniższych. Specjalność; matematyka, łacina. Zawadzka 25, m. lOa od godzi­ny 5-cj—S-ci. 1 ŁADNIE umeblowany P O K Ó J frontowy

telefonem, nickrępujący do wynajęcia od zaraz Cegielniana 8. dozorca wska­że. 1

RUTYNOWANA nauczycielka udziela ickcyj w zak-esic 8-iu klas po cenach .lajniższych. Specjalność; matematyka, łacina. Zawadzka 25, m. lOa od godzi­ny 5-cj—S-ci. 1 ŁADNIE umeblowany P O K Ó J frontowy

telefonem, nickrępujący do wynajęcia od zaraz Cegielniana 8. dozorca wska­że. 1

POSZUKUJĘ nauczyciela do języka an tulskiego. Oferty do Republiki sub: „Miła". 1 POSZUKUJĘ nauczyciela do konwer­sacji esperanckicj.^ Oferty do Republi­ki sub „Esperanto". 1

DUŻY pokój frontowy Piotrkowska 191, m. 9 I I piętro do wynajęcia na biuro lub prywatne. 1

POSZUKUJĘ nauczyciela do języka an tulskiego. Oferty do Republiki sub: „Miła". 1 POSZUKUJĘ nauczyciela do konwer­sacji esperanckicj.^ Oferty do Republi­ki sub „Esperanto". 1 2 POKOJE frontowe w centrum mia­

sta dla adwokata, doktora. Informacje telefon 167-99. 1

POSZUKUJĘ nauczyciela do języka an tulskiego. Oferty do Republiki sub: „Miła". 1 POSZUKUJĘ nauczyciela do konwer­sacji esperanckicj.^ Oferty do Republi­ki sub „Esperanto". 1 2 POKOJE frontowe w centrum mia­

sta dla adwokata, doktora. Informacje telefon 167-99. 1

FRANCUSKIEGO wzamian za polski (pragnę się uczyć). Oferty sub „zimo­we wieczory'. 1 POKÓJ słoneczny, umeblowany, od

zaraz do wynajęcia, Narutowicza 35, m. 15. 1

FRANCUSKIEGO wzamian za polski (pragnę się uczyć). Oferty sub „zimo­we wieczory'. 1 POKÓJ słoneczny, umeblowany, od

zaraz do wynajęcia, Narutowicza 35, m. 15. 1

BUCHALTERJ1 Kruntownie wyucza za 30 zl. Korespondencja handlowa. Pisa-

małżeństwa lub dwoje

( C 1 1 , ^ , Grodzkiego

v;iś»dzii p r z Y u l Piramowicza 7. I ) > U i ? r t 1 0 3 0 UPC ogłasza, że Hl>o 1 popada 1931 r. od godz. ^• •" Ibf idr?! 1 , > P r Z y U l - . S / C b r z y ' 1 - na "zasadzie art. 1030 UPC ogłi<za, W >bliczrfpLsie s P r z e d a * - z D l Z C ż e w dniu 10 listopada 1931 r. od g. firmv 8 °u ruchomości, ną.ezą , 0 r a n o w Ł o d z i p r z y u l i c y P j o u k . n v

Do akt Nr. 831 1931 r. O U l O ^ c N l E .

Komornik Sądu Grodzkiego w Ło­dzi. JÓZEF TOMASZEWSKI, zamieć

r. od godz. k , w Ł o d z j p r z y u ] zachodniej rf6, Lodzi, przy ul. srebrzyn-

Xtw?y- " B e t ° n " M a t z

\ C na sum ,' skiej 101 odbędzie się sprzedaż z

t 0 *y c n.prze ta rgu publicznego ruchomości, na leżących do Pawia Zieliny i składają cych się z mebli oszacowanych na ;umę zl. 700.—

Łódź. dnia 29 października 1931 r. Komornik Józef Tomaszewskj.

k", l a 3 0 Października 1931 r 0 komornik Adam Jaroszyński.

T N r - , " 8 1931 r.

^Mf f i .Sądu Grodzkiego w Ło M L1PPERT, zamieszkały L

l»śad5.rzy u l - Wólczańskiej nr. 140

Ł L C * 9 . I , S T 0 «» A D A 1 9 3 1 R O K U

Łodzi przy ul. Rudzie Pab SiA u l- Staszyca 16 odbędzie się k*Mci P^ctargu publicznego ru-

należących do Leona Wyczki ,sk ,ad.aiących .się z wo-» i\nV k o n i a oszacowanych na t 0 Upy 5 0—. które na mocy art V!iy n ° 8 a - b V ć sprzedawane ni-

Wszelką damską garderobę wykonuję N r - 7 Miśkicwicz (Bałuty) t. materiałów własnych lub powierzo.' nych podług najnowszych modeli pary­skich. Specjalność: roboty futrzane. Ta nio. solidnie i punktualnie. Warunki

dogodne

M. Roienb«vsi CEGIELNIANA 4 (dawn. 36) teł. 163-97 • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • B I S K

osób. Widok z a 10 zl. Biuro ..Kodekspol", Cegiel-i niaiiii 25. 1

V k„ 3 0 Października 1931 r. t j \ komornik Marian Lippert.

^^ARJAM 5^" Grodzkiego w. Ło-^ > nr* L1PPERT, zamieszkały łStf:* u l - Wólczańskiej nr. 140 ^h d | i iuo n r L 1 0 3 0 UPC ogłasza, Vl,n u-?Ast°Pada 1931 roku od g. 'C 6 ' ul r d z i «1- Rudzie Pab-%Z*II ; L e * ionów 5 odbędzie się V S c l , „ P l ! Z e t a i 'KU publicznego ru 'C 5

1 sldaiez:lcych do Juliusza 'C^nyn d a | ^ c v c h się z mebli o

Do akt Nr. E. 2356 1931 r. OliŁOi-i.i>-ii.

Kt.mornlk Sądu Grodzkiego w Ło­dzi. LUDWIK HOLLAS, zamieszkały w Łodzi przy ul. Przejazd pod nr. 40, 1

na zasadzie a r t 1030 UPC ogładza, e w dniu 9 listopada 1931 r. od g.

10 rano w Łodzi przy ul. Pałacowej i lr. 12 odbędzie się sprzedaż z prze- ! ;argu publicznego ruchomości, należą ' :ych do Walentego Lisickiego I skła I łających się z dwuch maszyn stolar­skich „Dychtmaszyny" i „Obrabiarki" j oszacowanych na sumę zł. 1100.— j

Łódź, dnia 24 października 1931 r. ! Komornik Ludwik Hollas. i

NIEDROGI, ładny pokój niekrępujący Kopernika_19, m. 9, II pi?tro, front. POKÓJ umeblowany Z niekrępującem wejściem do oddania. Gdańska 44, m. 9, od 5—6-el. ' SAMOTNA przyjmie na mieszkanie panią-panienkę. U-go Listopada 49, 11 piętro, front, m. 2. •• D W U , trzypokojowe mieszkania, slo-njczne, wszelkie wygody, zaraz do wynajęcia. Al. Kościuszki 41 dozorca.

r^ltoćy","* s u m ę zł. 1480. któ ML!' 1 0 7 0 , J P C M O * A B Y Ć

S , k'f, 3 0 Październik;- '931 n i °mik Marjan l.ippcrt

Lokale

POSZUKIWANY 1 lub 2 pokoje z kuchnią przy rodzinie. Oferty „Inży-tier" do Republiki. .

a1tt NR.

POSZUKUJĘ lokal nadający się na klep kolonialny z przyleglem miesz­

kaniem. Łask. oferty z podaniem wa •unków skierować pod „K." do admin 1 POKOJE z kuchnią ze wszelkiemi wygodami od zaraz do wynajęcia. — Wiad. Kilińskiego 36 m gospodarza. 2 POKOJE z kuchnią z wygodami w nowvm domu na ul. Zakątnej do od­dania. Wiadomość: tel. 174-86 do g. 7-ej wiecz. POKÓJ umeblowany z niekrępującem wejściem do wynajęcia zaraz Sród-nleiska 75, m. 15 III p. 2 UMEBLOWANY pokój przy rodzinie do wynajęcia Zawadzka 25 m. 4.

,„ 0 0 ODDANIA ładnie umeblowany po , łc|f' do g jp f 8 0 ruchomości. n a l e - l k o i k dla jednej osoby, cwent. z cało \ ,5 z 2 Lana

Purtaka 1 składają dziennym utrzymaniem. Śródmiejska Ui*' 65O.JT0NI

oszacowanych na ?|- m. 7. '•''nia V\ . (SŁONECZNY duży umeblowany po-

A*rf«I»«IIIFFL łosi : . kój, wygodami UŻYWALNOŚĆ kuchni' •'

1931 r.

S .DAM i S Grpdzklego w Ło-^ i ? Ło d , , AROSZYNSKI, zamlesz-y dNzio J P r zy ul Piramowicza 7, 1(1 U l ^ U P C f o g l a ś ź a , że Si ,° * [ l s t °P a da 1931 r. od godz.

Drewnow %'° ^h^Ł,' Przy ul Ni D u b ! i cznr- e S l ę s P r z e d a i 1 p r z e

M O T O R Y S

Nauka I wychowanie I ITIEŁ. PRAWDZIWA 7 ROK SZU.

KURSY WM OBCYCH 1

'POLONISTA, profesor gimnazjum, u-;zy polskiego historii. Matura. Wyprą cowanla. Oferty sub „Ram"'. 1 MATEMATYKI, fizyki udziela specja-lista, sita pierwszorzędna. Dzwonić: 208-75, godz. 2—3. . : . 1

ELEKTRYCZNE NOWE I" UŻYWANE

NAJTAŃSZE ŹRÓDŁO

W A R S K T A T Y REPERACYJNE ..

BUDOWA KOLEKTORÓW I ROZRUSZNIKÓW INSTAL CJ£

ELEKTRYCZNE WSZELKIEOO RODZAJU.

REKLAMY NEONOWE. Inż. J . REICHER i S-ka.

POŁUDNIOWA & T E L 21-000.

II

uznane przez państwo E N C L I S H F R A N C A I S D E U T S C H I T W L I f . N O etc.

Konwersacja, literatura, kores­pondencja hanolowa. Profesorzy cudzoziemcy. Ma e firm-y od 2 do 4 o ób, lekcje prywatne Szybkie rezultaty. Zapisy co-dzienn e od 12 do 1 ' / . od 5 do S-ej Pró ne lekcie bezpłatnie, P i o t r k o w s k a 8 6 m. 9 front

(nowy loka1).

KALIGRAF Berman poprawia wszel­kie brzydkie charaktery pisma w cią-gu 15 lekcji. Zawadzka 19. ^ STUDENT wyższego semestru udziela lekcji i korepetycji. Zapóżnionym me­todą skróconą. Przygotowuje do egza­minów. Specjalność: matematyka, pol­ski, AliJa 1-go Maja 5, m. 8, front. IU piętro. ; 1 ABSOLWENTKA konserwatorium ber­lińskiego, z dlugoler.iią praktyką, Ur dzieła lekcji gry fortepianowej. Dla dorosłych metoda skróconą. Ćwicze­nia na miejscu. Godz. przyjęć od 12— 2-ej i od 4—6-cj pp. ul. Piotrkowska 116. prawa oficyna Ul wejście m. 34, Bile n kinowa. 1 STUDENT ze znajomością hebrajskie­go udziela lekcji. Dzwonić tel. 223-57.

W KOMPLECIE freblowskim N. Ran-gic-wicz jest jeszcze kilka miejsc wol-nych A|eja_l-goJV\aia_3, m._l. ANGIELSKIEGO, francuskiego i nic mieckiego udziela rutynowany pedagog Piotrkowska 85, prawa oficyna I w. II p. na_lewo,od_5 do_8 wiecj,. 1 LEKCJA 1.50 zbiorowa i indywidualna udziela studentka. Dorosłym metodą skróconą. Gdańska 21, ostatnie wejś-cie. ni. 41. od 2—4 i 6—8. 1

O d c i s k i USUWA bezwarunkowo

BUCIIALTERJI włoskiej i amerykań-KURS pąlas oraz najnowsze s z y d e ł k o - ^ . o r a z p i s a " i a " ^ J T » Iwe roboty filet, wyuczam hafty r ę c z n e l t o w n i e " ™ c z a m z a 2 3 z l K u r s s k r ° -

DO ODDANIA pokój przy rodzinie\rnaszynowe Kaufmanowa, Piotrkow-(izr.) Wiadomość: Piotrkowska 1 2 1 , ; ^ 1 8 - Pr-_oticyna I Piętro. m. 29. od 3—4. NIEMIECKI gruntowny: korepetycja,

konwersacja, metodą Bejlitza, grama­tyka, literatura Pomorska 22, front I p. m. 4, od 3—4 pp. 1

Ko'Z o u „P a źuzlernika 1931 . , 0 " » k Adam Jaroszyński, najmę. Południowa 39/.->.

BLISKO placu Wolności odstąpię du­że dwa pokoje 1 kuchnię. Wiadomość U Listopadn 45, oficyna, II piętro do godz. 4 popoł. OD ZARAZ poszukuję 2 pokoi z uży wahością kuchni do odnajęcia. Cena oraz\ punki .— oboiętne. oferty sub. „Natychmiast" do Republiki. OO WYNAt*;!-!!"'* \6) '. kuchnią i

•ska 156

PRZEDSZKOLE „OOM 0 1 W syst. Montcis >r|

J ę z y k i o b c e d l a dz iec i pod kierownictw.

W. KAPŁANÓWNY Przyjmuje >ię zapisy codz'V.n cd

goj/., i : —2 i >d 4 - 6 Traugutta 12, fr. I» - p. tel. 122-56.

Pocz. zajęć 1-go września.

eony w ciągu I m. 15 zl. Pisanie na maszynie w 3 tygodnie. 6 zl. — Kiliń siu ego 50. m. 45. „BUCHALTERYJNE Współczesne Wy kłady' Paliera gwarantują wielodzic-dzinową samodzielność! Warszawa No wogrodzka 48. Zamiejscowe listownie BUCIIALTERJI nodwóinei nauczam gruntownie (metodą praktyczną) w cią gu jednego miesiąca z gwarancją za samodzielność. Cena bardzo przystęp na. Udzielam również korespondencji handlowej i nauki pisania na maszy­nie. Wólczańska 41, ni. 32.

RUTYNOWANY korepetytor udziela :kcyj. Przygotowuje do egzaminów. •picja!ność matematyka, po'ski Ce-;idiuuiia 11, m. 7, front 111 p. 6—9 w. ti

i inne, p r z y j m u j e d o r e o e r a c p . Mi ( i - g o S i e r p n i a / 6 , 111 piętro. Tanio. k " w rirvwatnern mienzlciniu

Str. L X I

FUTRA 1931:

2SJ

wszelkiego redzaju w w i e l k i m w y b o r z e

po ME-adi pnystpifd! pole a

Hajman TURDBIHER 82 Ul. P.otrkcwEka T e l e f o n 1 9 0 - 2 4

P r z y j m u j e sie. w s z e l k i e i s m ó ' w l e n i a

82 U&ZĘDNICY!

ROBOTNICY! Pamiętajcie, że F. N A S I E L S K I 2 gwarantowane po ce-

naci.konkurencyjnych - " W V ŃaJDOGÓdmIeTsŹYCH WARUWKACH kupicie ty lko * e firmie c W A G A I N a s k ł a d z i e w i e l k i w y b ó r ł ó ż e k inalaloUJZH ORA*

b ó w tap ice rsk lch

ioB

(las, sad owocowy) wysoko położone, suche w R U D Z I E P A B I A N I C K I E J do sprzedać

pięć m i n u t od stacj i t r a m w a j o w e j . — Elektryczność. or<y ic)i udziela Łónź, T e l . 115-54, tub w Rudz ie , Ż e r o m s k i e g o 16 Informnc

D ź w i ę k o w y K i n o - T e a t r

Przedwiośnie"

—»" Ż e r o m s k i e g o 7<T-"6 ROG Kopernika

OSTATNIE 2 DNI. — Dramat Hlmowy na tle arcydzieła STEFANA ŻEROMSKIEGO p. Ł:

MORZA W rolach głównych: MARJA MALICKA. ADAM DRODZISZ. K. J. STEPOWSKI. EUGENIUSZ BODO. — Nad program wosota J .-i 1 aktualności illmowc. — Początek seansów w dni powszednie o g. 4 pp. w niedziele I święta o g. 2 pp.. ostatni seans o C- ^ Ceny miejsc: I. 1.25, I I . SO gr. I I I . 60 gr.—Następny program: potężny film śpiewno-dfwiekowy p. t. .JWoJo Słoneczko" w r 0 ' a t

) k e l f l ^ JANIiT GAYNOR 1 CHARLES FARRF.LL. — Kupony ulgowe po 75 gr. na wszystkie miejsca ważne we wszystkie dni z wyJa'k

bót, niedziel i świa.t. UWAGA: Passe-partout i bilety wolnego wejścia w niedzielę I święta bezwzględnie nic ważne.

D o k t ó r

Nie remoniiif cie WPSZYIH m i e s z k a ń przed przeprowadzeniem dezyr . fgkci i PRZECIW p l u s k w o m (domieszki do f TB me SA TADYKALNE).

T y l k o świeca dezynfekcyjna „FCiMICATORE-CIMEX" i iśoiierca bezpowrotnie p l u s k w y wraz z zarodkami. P r z e p r o w a d z a m y d e z y n f e k c j e m i e s z k a ń pod gwaranc ją .

Z a k ł a d y Chemiczne „ S A L V A T O R " , Ka towice

Inż . Jul jusz H a m e r i 'S-ka,"Łódź, u l . 6. S ierpn ia Nr. 1 . m*VM

C H R Y P K Ę ! G R Y P Ę P i N O M E T H Y L l !

BERLITZ! 7 rok SZkill. HOL Ol IIIHHES O o y o u s p e a k Engl łsh f . u e n t t y ?

P a r I e z - v o u s f ranca ls c o u r a m -> e n t ? S p r e t h e n S i e Deu isc • f l t e s s e n d ?

( D Y R . J A M E S W A N D E R S O N ) Nauczycielami są rodowici Anglicy—Francu-ii—Niemcy Mit. konwer«ac. Na szybsze re-zutaly. Spec a ne prupv dla początkujących: Angielski. Fiancufki 9 z)., niemiecki 8 zł. mies ęcznie. Koresp. Hand owa, Zapisy co­

dziennie orl 12— 1.3) ł 6—7 T Y L K O

P i o t r k o w s k a 3 9 Fr.

M.Wolf son przeprowadził sic %

t e l e f o n 1 2 8 - 6 3 rr7v'mu> rd 3 — 7

L E C Z Y , C H R O N I I U S U W A P I N O M E T H Y L ct-zymać mot a we wszystkich spiekach. CENA e t . 1 75

~ Przedstawiciel na w"o ewńdztwo Łódz'< e A p t a k a i. C Y M E R A , w Ł o d z i , W ó l c z a ń s k a 3 7 , r ó g 6 -30 Sierpnia t e \ 1 3 3 - 4 7 ' ,

Ciiorzy na ruplury irOloe la RUPTURY, iakoleż kulectwa niej

wolno zaniedbywać, gdyż skutki dla, życia ludzk ego są bardzo niubezpleCz-J 11* Ruplura staje się wielką jak glo-}' Y/r. ludzka, spowodować może imier teinę powikłania kiszek.

Specjalne lecznicze bandaże orto­pedyczne gumowe mojej metody usu-J waia, radykalnie nain. cbezplccznbjszei i najzastarzalsze ruptury u mężczyzn " kobiet i dzieci ber operacji Na skrzy­wienie kręgosłupa, przeciw tworzeń.u' cii} garbów i gruźlicy kości leczniczej

gorsety edopedyc/ne Ula skrzywionych nóg płaskich i bolących slóp wkłady ortopedyczne. Sztuczne nogi 1 ręce. Zakład ortopedyczny.

S p e c I RAPAPOHT ortoped. ze Lwowa, Łó-ź ul. Wólczańska Nr. 10.

l.oat. parier, lei. 221-77. UWAGA: osobiste jawienie się chorych Jest konicezue. Ubezpieczonych, w Kasie Chorych

111 t.odz' przyjmuic. PODZIĘKOWANIE;

Oświadczam publicznie, że dzięki wielkie­mu specjaliście W. Panu Dyr. J. RAPAPORTO-W l zam. w Łodzi, przy ul. Wólczańskiej II). pozbyłem się całkowicie przepukliny. Dnia 1 grudnia 1930 r. założył mi W. Pan Dyr. Ra-paport bandaże Jego metody, a po upływie mie sia.ca skonstatowałem że pozbyłem sie całko-wcie przepukliny. Licząc lat 01. byłem opero­wany na przepuklinę bezskutecznie, a dziś czu­ję się zupełnie zdrów i polecam opiece owego wielkiego spec. wszystkich cierpiących na rupturę.

( - ) JÓZEF RYDEL, Nowe Chojny, ul. Majowa 5.

TRAN EECZNICZ1

nadszedł A P T E K A

ST. HAMBURGA 8 S-M Ładi, Główna 50, tel. 218-61.

Dr. m e d .

STARKER spec. chorób weneryes nych skórnych i włosów

(d.iwn. Ceglelnlnna 25) Telefon I2f,-s7.

od godz. ° - l i od 4 - 8 . w niedziele i święta i n - l .

Dla niezamożnych ceny lecznic.

SKLEP GMANTEBWSMy

z filjp pierwszorzędnej pralni łódzkiej dobrze prosperujący z przyległym mie szkanlem przy ul. Kopernika do sprze­dania. Wiadomość: w hand u win I wódek K. Marcinkowskiego, Koperni­

ka 23. r.'g St. Żeromskiego.

K r o s i e n kortowych szer. 15/4, faSryka-

Itu Scltonherr, lub lepiej Gros. senhain, ciężkiej kon,.'aik«.ji, również

pesfvzvcrairlc3 szerok. 17D do 20) cm., d,' cięż­kiego pluszu.

POSZUKUJE sin v sub ,.K. 7." il) Repu

Lekarz - Dentysta

Z* Bielakowska POWRÓCIŁA

Kilhisklcgo 113, róg Nawrot winda — telefon I4S-27. od godz. 10—1

1 od 4—7 wiccz.

_Zątw. przez AL W. R. 1 O. P.

SZKOŁA

I . Maurycego Trębacza

P i o t r k o w s k a 7 1 , m. 10, II I p ię t ro . Zapisy codziennie.

WAŻNE. . w

dla pp. PRZEMYSLOWCO'*.

Nowoczesne ha<TNL*»L

dla ROBOCIZN? sporządza jednocześnie: a) listę wypłat . VY b) „ listę odcinkowa l""

pertę c) konto robotnika R\>V dla moTdunk. do Kasy fcB

rych dla magazynów I sl Zaprowadzenie przyJo""9-.

0. Ił. PrfejltfC' Lódf, Kopernika 57, teł. J®?'

DOCENT

S / l W l A D O n i E N I E Choroby nerwowe I psyc'"Cj n' poj'1,

..1 RAI„.,I.„,„..I... /.T M 4 ,. D

Z 0 5 T . Ł P R Z E N I E S I O N Y na P I O T R K O W S K A 9 1 T e l . 1 3 7 - 6 4

Maszyny do pisania * n liczenia

Wszelk e dodatki Przepisywan e na maszynie Nauki pisań a i a maszynach.

W a r s z t a t r e p e r a c y j n y . Ceny z n i ż o n e .

Mi6cl l i p c o w y t i tserowy kuracylny. czv">,v bez an-mieszek poJ gwarancji) ? własnej \ największej w 1'aństwie pnsieKi 5 k< 16 zł., II) kg. 31) zl.. -M kg. 55 wraz z naczyniem i op l i ,i iiocztowa wysyła EUULNJUSZ uTLi.SSKI w ZBARAŻU.

Bocian się zbl iża czy masz

już bieliznę niemo­wlęcą?

Specja lny dz ia t O B U W I A

dz iec innego

Tel. 102-62.

ZaKład zmligi^ JANA HOFSESSA, GW* aolcca: Śweżo "prowadzone leanarki z dór Harcu i inne ptaki śpiewające, rybki ozdo* hne, z'ole ry^ki. pożywień.• dla ryb i ptaków, oraz

akwarja i Ida U i u-ctalowc.

P. S. Pora łv fachowe heiF

6

w wielkim wyborze. oraz pojedyncze sztuki po stępnych poleca

H." W e k o w i Piotrkowska l-!5. w P°^5

Bucik i o d z ł . 1 1 . -

Pantofelki od zł. 9 . 8 0 d o nabycia u

«J. F R Y M E R A fiotritowsha 75 fiijr, P i c t r k o w s k a 112

P i o t r k o w s k a 1 4 8

Piłsudskiego 3S. TclClO" |, przyjmuic od 3

D r . m r d .

M. FELD . a k u s z e r - c i n e k o 1 - 0 .

przeprowadził sie ° * -i.

2awadaka 10. Tc ' ;

1 "

Nr. 299 l.X1 (931 Str. 7

K l i n i k a Położniczo - Gtaekol.

B-N i f l . S. DRUEBINA 6 go Sierpnia 15-17, lei. 1B3-10

— uruchomiony został oddział położniczy na 111-e] IcL — Ceny porodu wraz 10-dntowym pob

na 1 kl. zł 3 5 0 — , na 11 kl. zł. 2 5 0 — na III k l . zł. 190—.

P r z y k a ż d y m p o r o d z i e ob cny Jest Dr . D R U E B I N Wznowiono przyjęcie chorych po cenach lecznic od 9.30—11

P e n s j o n a t „E lb lnger* - M I A S T O L A S — K O L U M N A ul ica P a ł a c o w a .

Uprzejmie oznajmiam ze znany pierwszorzędny Pen­sjonat ..Elbnger" został przeniesiony z Łasku na Kolumnę, przy ulicy Pałacowej. Pensjonat znajduje K I Ę wśród p ęknei I lesistej miejscowości. Polecam ogrzewane I słoneczne po-kce. tarasy, lezalre v erandy l i p . — Wykwintna kuchnia I dobra I b<ługa, Willa znajduje S I Ę niedaleko stacji kolejo­we) I autobusowej. — Sezcn zimowy już otwarty. Ceny przystępne. Goście są oczekiwani przy pociągu.

Biuro Pomoc i l S i . ^ Z a ł d w j a ^ n j ^ s ^ ^ i do R O S 3 I .

„ S Ł A W A "

jtoclete Industriello et Cornmerclale des anclcns rwblissemcnts bmiic Hseblcr Tow. Akc. Prze­mysłowe 1 Handlowe dawnych przedsiębiorstw

Eni.la Hacblcra Bruksclaa. . Uprasza się patiów akcjonarjuszów i posla-,*CIY udziałów założycielskich o wzięcie działu w

zwyczajnem wałnem zgromadzeniu. *re się odbędzie we wtorek, dnia 17-go listo-

Pfoa 1931 r. o godzinie 15-cj w siedząc To-w a r zj 'stwa w Brukseli, 42, Avcnue des Arts. h Porządek dzienny: 0 Sprawozdanie Rady Administracyjnej i Ko-

legJum Komisarzv z działalności w roku ope-2 ) facyjnym 1930/1931, " Rozpatrzenie i zatwierdzenie bilansu oraz

rachun!su strat i zysków po dzień 30-ty czerw * c

7a 1931 r.. A 'wełnienie administratorów i komisarzy. ł l Ustalenie wynagrodzeń administratorów i ko-„ pisarzy za rok operacyjny 1931/32.

Przyjęcie dymisji administratorów i komisa-TZY< ustalenie ilości administratorów i komi­sarzy. Ewentualna nominacja, admjnjstrato-rJ?w i komisarzy.

'FOR, I Ą C W Z ' 5 C udział w powyiszem zgroma-I , n i | i . panowie akcjonariusze powinni się za-A

l°sC-wać do artykułu 25 statutu Towarzystwa. 1 J W C J E lub udziały założycielskie (parts de łon-

«cur) m o g ą j , y c zdeponowane: ; °rukseli — w siedzibie Towarzystwa — 42,

, Avenue des Arts, u „Societe Generale dc Bclgique" 1 w jej filji 48, ruc dc Namur

w . (dawniejszy Banque d'Outremer). «-odzi — w siedzibie eksploatacji towarzy-

w . stwa, ul. Pusta 9. Amsterdamie — u „Amsłcrdamsclic Bank".

INSTYTUT KOSMETYCZNY

CZESŁAWY BORNSTEINÓWNY Łódź, Piotrkowska 173, parter, m. 9. Tel. 138-76.

Najnowsze metody racjonalnej kosmetyki i higieny.

Heljoterapja: Lampa kwarcowa, lampa Sollu\, d'Arsonva!izac)a.Godz. przyjęć: 10—2 I 4—8.

i l l l l l N I l U I I I I I N I H I U l H I I I H i n D D r . m e d .

Haitrechf Chor. s k ó r n e w e n e r y c z n e Teleion 245-21.

P i o t r k o w s k a 10 ?nyimuje od 8-9.30 od 1-2 po poł. i od

6—9 wiccz. y niedzie'e i świę­

ta od 9—1.

Doktór

inger SPEC. CHOR. WENERYCZNYCH.

SKÓRNYCH I WŁOSÓW. (PORADY SEKSUALNO),

Tei. i'39-.28 Przyjmuje od 9 - 1 1 I 5 - 8 . w niedziele i święta od 10—12

Od 1—2 w_Lecznlcy._Piotrkowska 62.

KECZRMCA

Fil i si z c c l a l c m i r ó ż k a m i

s-ra mmmm ul. Plstikowska 90. lei 221-72. pizy muie się chorych wymagających Przebywania w lecznicy (operac e

| te), a także chorych przychodzą cych od 9—1 i od 4—7",

e n t e k Przystojnych i sympatycznych,

K a s j e r k i ^uk.r,aLc6"'OB>ca d o p o w i e k ^ J E M Y cij pierwszorzędnego magazynu.obu­

wia w Łodzi zgłoszenia z Litografa, odpisami

ii, r a n

e , c kierowe* D 'd„F<jbr-ka Obuwia', 1 ' P a r < < Bydgosz.z,Dworcowa 54

D r . m e d

M . R0ZENTAL akuszer ginekolog

11-co Listopada 19 (Konstantynowska lei. 223-34. przyjmuje od 4—7 po pol

do 2 w Lecznicy „ P O M O C A l e k s a n d r o w s k a 1 .

od 1

Dr. m e d .

S O M M E R powrócił . k 5-io Slennla 1

telefon 220-26. Chor. skórne, dróg i moczowych, wene- ' rvczne i kobiece.

Przyim. od 9 do 12 i od 5 dn 9 w.

•X niedziele i świę­ta od 10-12.

Oddzielna poczekał nia dla part. lampa

kwarcowa. D r .

&>łow e

ZAKŁAD KRAW/ECKI

I . B E R M I C , PIOTRKOWSKA 58

fijp'• Kur, "Ju" n n powrocie z Berlina poleca się Sz •im rv«lcv v». Klijentcli. Przyjmuje wszelkie zamó

- to i.Łódzi

n N ? *»"wiC r.l U 'M.I p r*ez M ln.f.W. K.,.._ . n no powrocie

S , , Ł *iś

Pierwszorzędne wykonanie. Ceny przystępne.

1 -MED Dr. med.

U R B A C H Łodzi chor. nerwowe i wewn.

PR , f o 'm Vwt

pn: przyjmuje 4 - 6 .

Ł*y P p ° d ' ę - 1 11 61. P'otrkuw

Magazzino Itaiiano

Nicola Sanatore, Łódź, Piotrkowska 91.

Modna biżuteria, skóry wytła­czane, wyroby alabastrowe, szyldkretowe, majolika, wazony, S Z K I O a r t y s t y C 7 N E i inne przed­

mioty dla podarunków.

Specjalność: reparacje przedmio miotów alabastrowych i szyld-kretowych, wyrobów Jubiler­skich, nawlekanie pereł i korali. Niskie ceny — doskonały towar.

ii. Piotrkowic 200 Nr. telcf, 191-03

<pec!alis!a chorób skórnych i wenery-

znych przy muje wyłącznie

kobiety i dzieci od 1 do 3 i cd 7 do 8

H i

HOA1EOPATA

D r . M i c h a ł Geller przeprowadził sie

NA UL. KOPERNIKA 49. tel. 245-aO — przyjmuje we wszystkich chorobach

od 9—1 i od 4—7.

Dr. m e d .

H . L u b i c z spec ja l is ta c h o r ó b s k ó r n y c h , w e n e r y c z n y c h i m o c z o p t e i o w y c r i .

C e g l e . n i a n a N e 7 według starci numeracji Cegielniana 43

teleton 141-32 Przyimuje od g 8—10 12—2, 5—8 w

niedziele i śwęta od 9—11 Dla pań od R L 7 I E L N A oocre-alnla.

D r . m e d .

Różiner D z i e l n a N s 9 ,

tel 128-98 Specjalista chorób

tkńrnvch,

wensrycznycli i mocznplciowvch. Przyim. od 8-10 i 4-8 w niedz. i święta

od 9—12. E l e k t r o t e r a p j a .

; Oddzielna poczekal­nia dla nart.

Dr. med. Heller chor . s k ó r n e I w e n e r y c z n e N A W R O T 2 T e l . 1 7 9 - 8 9 .

przyjm. do 10 rano i od 4 - 8

dla pań SCP*. od 4-5 w Niedz. od 1 1 - 2

po pot.

3?rzebój sezonu rad/owego! T E L E F U N K E N 3 4 0 W y t w o r n y 4 - l a m p o w y o d b i o r n i k

da lekos iężny! Idealna czystość tonów! Łatwa obsługa!

N O W O S C! S k a l a z p r z e s u w a n e m i n a z w a m i stacji. Cena odbiornika wraz z l a m p a m i : na prąd zmienny zl. 970.— na prąd ataiy „ 1.070.—

Prosimy żądać demonstracji w każdym sklepie tadiowym.

^ T E L E F U N K E N N a . U I A R S Z E daaw.adczania. RJA.NOWAZA KONSTRUIS.A!

TELE FUN KEN

T e l e f u n k e n ssibmb p o k a z y ' s p r z e d a ż : 1T1—

: radio-audion : Lódt, Trauguta 1 (gmach Grand

H o t e u ) . Telefon I 5 3 - 7 I .

Z a k ł a d E l e k t r o t e c h n i c z n y

Edward Kummer Łódź , ul. Pusta 7, teh 213-63

I N S T A L A C J E tla i siły

W A R S Z T A T Y REPERACYJNE

M O T O R Y ELEKTRYCZNE NOWE i UŻYWANE

S K Ł A D Mater ja łów Elektrotechnicznych

DR. MED.

TU do D°BTM»

,'Pr'fd i . i Pinezewsha 0 4-ti o d Położnictwo, choroby kobiece

1 F l P-GDAŃSKA 67. I piętro, tgleion 108-01

A. G O T L I B AKUSZER - OINKKOLOCi

PIOTRKOWSKA 2&, tlBWlou 17" 1" Przyjmuje od 4—7 po •'. '

Baczność, liodzianHI Znana mistrzyni cechu rosyjskleco

I polskiego F. URYNULAT, która istnieje od 1902 roku chcąc dać moż­ność szerokim warstwom spoleczeń stwa nauczenia się tak opłacalnego fachu jakim jest krawiectwo i bleli/-nlarstwo naucza kroju, szycia i mo­delowania teoretycznie i praktycznie

,(na materiałach) systemem szkól pa­ryskich i angielskich. Cała nauka trwa 3 miesiące i kosztuje tylko 75 zł.

Kończącym świadectwa. Za grun­towne nauczenie gwarantuję.

UWAGA: Nauczam również bie-llźniarstwa. systemem szkól wiedeń­skich. Dla niezamożnych ulga.

F. GRYNBLAT. Żeromskiego 9. pr. ni. I p.. ni. 35,

Telefon 231-03

LECZNICA LEKARZY SPECJALISTÓW

I UAIiiNET DENTYSTYCZNY PRZY GÓRNYM RYNKU

Piotrkowska 294. tel. 122-89. (przy przystanku tramw. pabianickich) Czynna od 10-cj runo do 7-cj wiecz. w niedziele 1 święta do 2-ej po poł. Wszystkie specjalności i dentystyka. Kąpiele świetlne, lampa kwarcowa, clektryzacla, Roentgen, szczepienia, analizy (moczu. katu. krwi. plwocin, wydzielin itd.). Operacie, opatrunki, leczerie żylaków zastrzykami. Wizyty

na miasto. Porada 4 złote.

Porada dentystyczna oraz wcncrolo-jgiczna dla chorób skórnych i wene-

rycznych oorada 3 złote. •

MM MG

| U 7 V W A O

I.VEMERAv

UM/tliWATYWY. |PtWN£

DR. MED. ROMAN

B o r n s t e i n ord. w clior. wewnętrznych I nerw.

spec), przemiana materii. Traugutta 9. _ O d 6 i_pół—8-ej

F o b y y k a n u s i k ó w i KLAMER do konfekcji dnmsklcj i męskiej w Poznaniu, kompiem. in»wo czesne urządzenie ni 4) rjbot., dają-CII ca 25 tys. rocznezj zysku sprze­dam okazyjnie niedroga. Reflektanci żydzi nie wykluczeni. Zgłoszenia pod „Fabryka" do Rem.b-

liki.

PORADNflA

WEHEIOLOGIUNA Lekarzy - s p e c j a l i s t ó w

Z A W A D Z K A 1. czynna od 8 rano do 9 wieczór.

Od I l - I 2 i 2-3pizyjmuje kobieta-.ekarr w niedz. i świgta od 9-2. Leczenie chor.

WENERYCZNYCH I SKÓRNYCH. "Porada 3 z ł .

„BUICK* otwarty, w dobrym stanie !okazyjnic do SPRZEDANIA. Obejrzeć

„EUBOR", KILIŃSKIEGO 70.

Str. 8 I X l 1931. • 1 * 239

mmmmmm Przebojem zdoby T A uznanie wszy­stkich, dbałych o piękne 7DROWC zęby, P A S Ł A

^ Z ; k o n s e r w u j ą c a e m a l - : _ J < ^ Jej z ę b ó w i n a d a j ą c a

j s j ś n i e ż n ą białość*. ^ - ^ L a b . „ K O S M A " _ Z

£•"•*: P o z n a ń . "_5

))))))))))))))))))))J) D r . m e d .

Felicja ROŻEN Chovo&v dztcl

Ś r ó d m i e j s k a . 31 T e ! . 1 6 9 - 5 9

D O K T 5 R

H. Mhowyski IDRZEWKA owocowe i róże, pierwsze'I go wyboru, w najlepszych odmianach J B | | 3 | C7_Tlfta ipo cenach przystępnych. Jednocześniejfcff]fcfl u r _ p | % w £ przyjmuje się zakładanie ogrodów. —

Ceaielniana No 4 i _ _ _ _ _ y . - * o ustopada nr. 122. ^^>jiciilia«ia ^ ) BUDKA z węglem 1 warzywami do telefon 216-90. sprzedania tanio z powodu objęcia po

topccjalis.a c h o r ó b skórnych sady. Poprzeczna 2, Chojny. i . . . _ . 1

1

w e

1

n e r y « n y e h - PIANINO zagraniczne w zupełnie dob L e c z e n i e l a m p ą k w a r c o w ą . s t a n i e U o wydzierżawienia. Tele

E l e k t r o t e r a p l a . Jonować 131-77. Przy muje od g. 8—2 przed p. od . „ . n . - r u "3 i 5 - 9 , w niedziele i święta od g. 9 - 1 . ,APARĄJ wulkanizacy ny z wszyst-

Dla pań oddzielna poczekalnia, k i e m i , [°™^ d o wulkanizowania o-- - - - - - - - - - . . . . pon i kiszek samochodowych, moto-

F f i# m 0 | i [cyklowych i rowerowych oraz forem • • W * Ikaml do butów i kaloszy zaraz do

sprzedania. Zgierska i26, m. 3. PLAC do sprzedania, cena 2 tys." zł. okolica Nowo-Chojny. Wiadomość w administracji.

Specjalista chorób wenerycznych, PATEFON dwusprężynowy w dob-skornycb, włosów i moczoplciowycb. rym stanie tanio do sprzedania. Zie-

Instyt Rządowych I komunalnych

L _ r • V « _ a « ) « « I *

S . K A N T O R

FABRYK

_ W A N G I E I I C K A 2 . ił°na 40, m. 14. F. 2 p. Telefon 129-45 'ODDAM dobrze prosperujący gabtnet

Przyjmuję od godz. 8—2 i od 5—8-ej. dentystyczny - powodu wyjazdu. Kil Dla pań oddzielna poczekalnia. ka minut od Łodzi. Oferty „Natych-

I miast". _

BEZPŁATNIE! CZYTELNI­KOM „REPUBLIKI".

Napisz imię, rok, miesiąc u-rodzenia, otrzymasz określę nie charakteru, zdolności,

Dr. med.

N I E W I A Ż S K I

MEBLE. Sypialkę jesionową i pokój ijada'nv dębowy sprzedam tanio sto­larz Brzezińska 65. OTOMANĘ skrzynkową w mokieł,

jtapczan, leżankę, krzesła dębowe i Iotomano używaną, robota solidna, ta Andrzeja 5. teł. 159-40.

" 1 C « r » W « i ™ ' ™ " " P ' ' TKIM Specjalista chorób skórnych, wenerycz nio sprzedam Kilińskiego 160. Przez przeznaczenia bezpłatnie. Poznaa Kim , ( . m o C 2 o p , c i o w y i : , K Ęlektroterapja. dzleckl. Incłnó Wm U\>fi nin r /pi7 FSVCI10 -URA- . . . • .

diatermia. L u & i K A trema, tanio sprzedam, ciem

jesteś, kim być możesz. Psycho-Gra folog Szyller-Szkolnlk, Warszawa, Zó rawia 47. Na koszty pocztowe i kan­celaryjne 1 zloty (znaczki pocztowe)

załączyć.

Przyjmuje od godz. 8 - 1 1 I od 5—9, n e j j a S ne. Wiadomość Wysoka nr w niedziele i święta od 9—1. i j r > \\ p . m 20.

Dla pań oddzielna poczekalnia.

16

D r . m e d .

ST. HEINRICH powrócił.

Spccj. chor. dzieci I wewnętrznych przyjmuje od 5—7 pp.

Pomorska 10, tel. 147-67.

[ Kupno i sprzedaż

KASĘ ogniotrwałą sprzedam natych­miast bardzc tanio. Zawadzka 49, m. 6. 1'IANINO światowej marki sprzedam bardzo_tanio. Zawadzka 49, m. 6. FOTEL dentystyczny w dobrym sta­nie okazyjnie poszukiwany. Oferty .-.ub „Fotel" do Republiki. 1

sprze-PIANINO nowe okazyjnie do lania. Kopernika 60, Krelblen.

BIURO „Polruch". Al. Kościuszki 27. telefony 141-01, 132-01, poleca dom mur. .parterowy, 3-pokojowe mieszka nie zł. 18.000, dom murowany w rob-liżu kolonji skarbowców, wolne 5 - p o j i A i u U sprzedam bieliżniarkę z lust-kojowe mieszkanie zł. 20.000 w pobli-jrcm i bibliotekę ciemną. Wiadomość żu placu Reymonta, murowany, niQT.roJul. Napiórkowskiego 47, dozorca wska wy zł. 40.000 — jak również piętrowy'że o^3 pokojach zł. 30.000.— ISAMOCHOBY i motocykle używane. DOM MUROWANY, 3 morgi ziemi w - u " n o - Sprzedaż, Komis. Zamianą. Au Konstantynowie cena to-Agencja, Gdańska 82, tel. 159-28.

2<).\).

(MINET WIALERI TERAOLL dr. med. ST. HEINRICHA

przy ul. Pomorskiej 10 czynny od 10 rano do 5 pp.

NAŚWIETLANIE LAMPA KWAR-J COWA I SOLLUXEA\ pojedynczo i grupami. D.IATERMJA zewn i * e w ] uętfzna ęlektroterapja (galwamza-1 narożny w Konstantynowie zł. 35.000 je i foradvza.-ic) kąpiele t^ektryez-l w Zgierzu l-piętrowy murowany zł. - O SPRZEDANIA Polowa zakładu

nc. W i POŻYCZANIE UO DOMU lam] 30.000, w Zgierzu mur. I-piętrowy zł. fryzjerskiego. Wiadomość Zielona 5. | 1 15.000, w Aleksandrowie mur. zl. 16 1.—11.

tys., w Rudzie-F. . wll a tl ur. piętro wa zl. 1C.O00, w Poddebiu willa o 20 pokojach zl. 40.000. willa w Kolumnie zl. 25.000—35.000, 60.000. PLACE przy ul. Cegielnianej narożny zł. 12.000—przy ul. Franciszkańskiej 5.000 oraz 6.000 zł., przy dworcu Ka- 5-POKOJOWE mieszkanie pierwszo-liskim zl. 11.000 przy Pomorskiej zl. rzędne na Andrzeia przy Piotrkow-16.000, w Julianowie 730 m' zl. 4.200, ukiej okazyjnie do oddania. Zgtosze-w Kolonji skarbowców zł. 6.000, w nia biuro „Geguz", Piotrkowska 81, Rudzie Pabianickiej, Zgierzu, Choj- Tel. 105-3s' nach od zl. 3.000

ni i py. kwarcowej i sollipu i wszelkie-J

go typ- oektry :r.nyJ\ kapu-l. "

zaluziowc, duże oraz stolik do ma­szyny do pisania POSZUKIWANE. --Wiadomość: Firma D. D^NIN, An­drzeia 48, telefon 151-12.

POSZUKUJE SIĘ AGENTA. na okręg łódzki dobrze wprowadzone­go w branży jedwjouc-j, dla sprzeda-

POKOJE wprost od gospodarza na

sztucznej. Oferty wraz z relerrncia (sklep koIoiSnT 1 8 ' " P ° d w Ó r z e ffl_*_l ^ i S ł "GeeUZ" Pi°tr

mi sub „Jedwab" o Imira Ogłoszeń Ś P R 7 i - n * M L i ! , - ~ ^ v s k a 8 1 - 1 0 S - 3 9 -S. Fucl.sa. Piotrkowska 50. 8 TaSowa 44 _ * t ó ^ 0 ^ ' ł a n i o - SŁONECZNE mieszkanie 3 pokoje;

knn n i n , — 4 V ? ' g , ° i y - p i < t r o - k o m o r " e kwartalne I • i • L J D o r c e l a n a P O cenach bardzo z ' - 3 0 0 Poleca biuro „Geguz"' ]>iotr-| ruskich do nabycia detalicznie w Hur- ! t°wska 81 Tel. 105-39.

. W ogłoszeniu, zamieszcy.ncm w ni - w J , i - i : ) y k m a n a _ N o w o m i e j s k a 19. POKÓJ do wynajęcia 6-go Sierpnia niejszcm piśmie przez l i i i . St GROS- z POWODU wyjazdu do sprzedania " r - 2 8 , m - 5 - 1 D i « t r 0 -BEP.GA odnośnie: słonecz. !r -wego o- } ' r f n . d z c n ' e gabinetu, sypi-lni, pianino WARSZAWA cei.trum ?~ pokoje, te-"

i zaszła omyłka. Zami^t słowa "'"tunera, pojedyncze meble, electro- l e f o " Pierwsze piętro, weiścle z klat- | iało używany, rozmaite dro'1az K i schodowej na skład lub biuro, ta- :

SPROSTOWDIII s

„Rafinowany winno być słowo „I 11--TROWANY". gi, serwisy, szkło, kryształy, lampy, nio Wiadomość: Łódź. telefon 208-26.

Da zegary, firanki komfortowe miesz- DO oddania 3 pokoje i kuchnia wszel

kanie do odstąpienia. Piotrkowska kiemi wygodami. Di wiedzieć u do-181, m. 4, tel. 224-53, godz. 3—8.

140 krosien angielskich 3ó'

JEST do sprzedania cukiernia i pi^ karnia w śródmieściu. Wialomo'.': oferty Fiotrkows.i 77 m SKLEP spożv IC7,' bardzo J'4\r«0 n r ;

6G" wraz ' sperujący z pokoi* n i kuclimi *przt

zorcy Senatorska 4/6. PRZYJMĘ na mie*skstoie Pannę moż liwie szwaczka z maszyną z obiada­mi. Kamienna 16 m. 2 od 6—8 wie­czór (Uwaga! Mieszkanie do wszel­kiej dyspozycji)

z lokalem. Wiadomość

LEK.-DENTYSTA

teleło.i 126-29. dam. Grabowa 33 w sklep SPRZEDAM sklM Z n

SAMOTNA odnaimie pokój umeblowa <»k"irem n v - Sienkiewicza 67. m. 28, parter.

punkt bardzo dobry, C 2 ' i a b. niska. — FOKOJ duży do odstąpUnia o 2 ok-Clioiny, Pryncypalna 40. "ach na południe. I I I piętro Rokiciń-ŚKLEP spożywczy z mieszkaniem ~' k a 4 7 ' ra- ^ -sprzedam K'zjr?"."ska 46, z powodu o- rRONTOWE dwa elegancko umęblo-trzymanla posady. w a n e Ppkojo, wejście z klatki schodo

przeprowadziła się na ul. Żeromskiego RADJOAPARA1 4-lampowy na prąd wej, 1 piętro z telefonem, ewentualnie runa się na ui. M F W ~ M » Y IVRTU.NJAI-j\IVRTI i-iuu wuwy im , , ;,u używalnośch kuchni do wynajęcia. Nr,39 Ltel._222-03. • zm.eiiny do w™**™- Śródmiejska Ł f o S l ^ o S S-LTWSz

P u l o w e r y wyrobami ty i.<niowenu sprzedania. Wiadomość ul

i serwetki ręcznej roboty pole:am. kowskiego nr. 52. Piotrkowska 19 :; II weiścle, I p. m. 15

Tel. 213-64.

9—12 lub 2—5. SKLEP spożywczy duży . rogowy z ^ L E p u r z ą d z e n i C m w śród-

Napiór- mieściu do wynajęrh. Wiidomość ul. Kilińskiego 77, m. 10.

B27|)% ŁJRM'1 SIIIJJCF Łódź, AL. KOŚCIUSZKI Nr. 3. Każda osoba posiadająca maszynę

do szycia firmy Singer starą czy -,o-wą, lub też mająca nabyć maszynę, może korzystać z bezpłatnego kur.su szycia, modnych haftów artystycz nyc*:. cerowan

Bliższych w codziennie od godz pod wyżej wymienionym adresem.

2 D U Ż E P O ^ O ^ E I F I R O Ł I I ^ W A z we.iści"m z klatki schodowej na I. piętrze przy ul. Piotrkowskiej w oko licy Zamenhofa ziraz do wyiu i ;ch . Wiadomość: Piotrkowska 117, m. 3S, prawa oficyna, II w.. lub tclcfo.uc/iiie 209 55 r.d <l -fi po pnł.

NA RATY jak za gotówkę każdy mo że dostać materace, otomany, tapcza-

W WARSZAWIE pokój z pianinem z utrzymaniem lub bez do y.ynajęcia.—•

, .eżanki, iot^^^C^y 221-66 Solidne wykonanie tylko u tapicera 0 l > ZARAZ do wynajęcia frontowy, A. Brzezińskiego, Sienkiewicza nr. 52, przyzwoicie umeblowany pokój z me róg Nawrot. krępującem wejściem. Cena przystęp

- na. Wiadomość: Zawadzka 49, m. 20 MEBLE, szafy, łóżka, kredensy, sto­ły, krzesła, garderoby i inne r/erzy . — — — — -naltanlej '"ożna kupić w stolarni u?. POKOI 2-ok-enny III piętro, /trierskn 37. z e schodów do odstąpienia.

• Piotrkowska"

1 wprost Oferty:

I la i kroju. | FUTRO na lirach z kołnierzem wydro " n u " " " w " - _ wiadomości udzieli .''c wym do sprzedania ul. Główna nr. 50 ELEGANCKI duży pokój słoneczny godz. 9 do I i od 3 do 7 , m. 18. na I. piętrze z frontu z meblami lub

OIUZJA! O K A Z ' A 1 h e z d o o d d a » ' a , ul. Zielona 42, m . DUŻY DOM w centrum mb.ta dalą- 3 9 , I cy dochód roczny 27 tysvc.v zl. w DO WYNAJĘCIA od zaraz, w cen­tem jest 30 mieszkań bez .'i:\-rom. do tnim umeblowane mieszkanie trzy oo sprzedania zaraz z powodu wyiazdu lu.jowe z wygodami, telefonem. II p. Ceną do umowy. Ofert;/ p- .: V,. -|' 1 " R O I I B Dzwonić 200-11 9—11, 3—5. 1

RF.SORK4 mało i<ty\ • - ; „ , . , POKÓJ umcb'owany "z nickręnu'ą^ do <mrzefl*n!ą. Posnaficka 51 da»v.iiel "em.ncjściein do wynajęcia. Cegielń'^

FRYZJERÓW RESTAURACJI

CUKIERNI dostawa noży, nożyczek, widelców, łyżek, maszynek do strzyżenia wło­sów, brzytew, scyzoryków i t. p

polec a nowoutworzony sKład a r t yku łów

i plafetowanyclt

Piotrkowska 120, tel . 2 2 6 - 2 6 mi

1. dxyłn*e 2. Oixcxedne

W PROGRAMIE: MENDELSSOHN: Op. 12 Es-dur SCHUMANN: Op. 41 A-moll BEETI10VEN: Op 132 A-moll Bilety wcześnie] nabywać można

w kasie Filharmonii.

m 5

T Dr . m«d

70 Plotrkowsj<»

Tel. 18 ' - S 3

r ó t . Speciali^ta*" „« skórnych, w „.

| czop łe iowy ( t e , Leczenie ,

R o e n t g e n a ' i p ą k w a r c o * ^ i Przvimuie " a A 1 do 10.30 rano. . j do 2.30 DP" ,i«

i do 8.30 w.. " 0i 'dzieię I.'w,yi«L

1 0 - 1 . Dla dzielna P ° c z

loi»

MI

NE Choroby «K°'C„.

weneryczne. nie diaterio,;., ermokoaźul

TROJKA

Dyrekcja koncertów — — — - - - ALFRED STRAUCH.

SALA FILHARMONJl. Tel. 213-84.

CZWARTEK, dnia 6-go listopada 1931 r. o godz. 8.30 wlecz.

Ml tooieif B.ii[2IFIIKI

K W A R T E T

D R E Z D E Ń S K I

...'Cl*

raz lampa * j

t e l . 1 7 ^ / , , Przyimuie ° ° j , ł

do 1 pp.. * °\i i | w niedzielę

Dr*

ZIELONA J chor.

od i' d •{!>

Dla niezani?^,

cową e przyimuie w n edz- 0

Choroby * p

i wen* 1),, 7 w « * r . ? « . o f .

" T U S ^ (dla d ^ o s l Y

' » I_10&

u m e b i o ^ * ^ | z wszelkie"" „u*

raz do W ' . , | (S '., ul. W * c » « % i l

SJIAO/ANIB ŁUKIEM E EHTRYCZNYO (szwe;sowanie) -

kotłów narówy<h, lotomobiD cyl indrów, k o m p e s o . ó w , p o m p I t . p. wynony

faci'Owo i lauio Wlatite ptiawo-iitt aat?eaa0V

T a d e u s z F i k a k i S P Łódź , S ienk iewicza 2 2 , t e l . 190.19

Ł Ó D Z K A O D L E W N I A Ż E L A Z A

„ F E R R U właść. E. BAUER i A. WEIDMANM

Łodź, ul. Kilińskiego 121. Te! . 218-2° W y k o n y w a s z y b k o , d o k ł a d n i e i p o cenach umisrkJŁ

wszelkie od lewy z sziirego żelaza' podług u y . h lnb nad siany h modeli i rysunków,

wsze.ką mech tuczną obróbkę nn'iuli.

w i n *

ora*

Petersburska. ua l i , ,r„ 0 od 2 - f ej.

Kr- 299 — I .XI .

jMFfy samobójca. 1931 Str. 9

oraz 15 ty raz rzuca się Pod tramwai.

% ^ " ^ w c z o r a j s z y m naprzeciw po-^ciUi! p r z y u l - Napiórkowskiego Wrjif P o d tramwaj linji Nr. 3 niejaki fyjej N?c?'~ z a m i e s z k a ' y P r z y ul- Pia-IO. iczet' 1 Przytomności umysłu motor-<aj? tramwaj został w porę zatrzy-| J j 1 pogacz odniósł tylko nieznaczne U| . n a zewnętrzne.

ita H Pogotowia przewiózł despe-Jal? d 0 m u '

i!jjrJ zdołaliśmy ustalić Bogacz jest tjj ^wym samobójcą, bowiem ju? po W ^ t n a s t y rzuca się pod tramwaj,

h? £ d n a k wychodzi szczęśliwie, ^tari t rzema dniami Bogacz rzucił K Q tramwaj również przy ul. Na-WTpkiego, nawpróst posesji Nr. 93,

^yząc i z tej opresji bez szwan-

Awantury w Rudzie Pabianickiej. (frsej bezrobotni sftazami na miesiąc aresztu. (as) W dniu 30 marca r. b. w Rudzie

Pabianickiej doszło do burzliwych zajść. W godzinach porannych przed lokalem biura zasiłkowego zebrało się około 800 bezrobotnych, którym miały być wy­płacone zapomogi. Po pewnym czasie z lokalu b-ura wyszedł jeden z urzędni­ków, który zawiadomił zebranych, że tego dnia nie otrzymają pieniędzy, gdyż chwilowo biuro zasiłkowe nie rozporzą­dza odpowiedniemi funduszami.

Bezrobotni poczęli wnosić okrzyki, skierowane przeciwko magistratowi. Gdy któryś z zgromadzonych zawołał: „ W magistracie są pieniądze, chodźmy tam wszyscy!" , tłum ruszył w kierunku budynku samorządu miejskiego.

Przed magistratem zebrało się prze­szło 1000 osób. Zawiadomiono o powyż-szem policję, która zgromadzonych szybko rozproszyła. Z pośród bezrobot­nych aresztowani zostali Marja An-

tecka, Stefan Neuman i Józef Trzepał-kowski.

Wczoraj stanęli oni przed łódzkim sądem okręgowym, który sprawę tę roz ważal pod przewodnictwem sędziego Skabiczewskiego. Oskarżał prokura­tor Joel.

Antccka, Neuman I Trzcpałkowski twierdzili, że nie brali czynnego udzia­łu w zajściach. Oczekiwali kilka godzin na zapomogi przed lokalem biura zasił­kowego, a gdy następnie tłum ruszył przed magistrat, udali się również w tym kierunku, gdyż przypuszczali, że otrzymają pieniądze.

W charakterze świadków zeznawa­ło kilku funkcjonariuszy policyjnych, o-raz uczestników zajść.

Sąd. po naradzie, wydał wyrok, mo cą którego Antecka, Neuman i Trzepał-kowski zostali skazani na miesiąc are­sztu.

W . MANDA PIOTRKOWSKA 127.

D A M S K I E M Ę S K I E DZIECINNE

BJ9 9 • ł m » LI

JAKOŚĆ NAJPRZEDNIEJSZĄ! C E N Y Z H I Ż O N E I NOWOŚCI PRZEPIĘKNE! WIELKI W Y B Ó R !

Reperujemy wszelkie obuwie i szybko.

S T A R A N N I E

Arcytwór Serralnego reżysera [wili r He uwi

. MADAM s*ATAN

K O M U N I K A T ? Podajemy do wiadomości ogółu, ze juz wkrótce rozpocznie się olagnienfe wielWej

24-ej Loterji Państw.l Ogromne «a«»e wzbogacenia się! CO 2-gI LOS WYGRYWAM GŁÓW­NA WYGRANA 1.000.000 zl.HI 25 PREMJIlJ Kaidy chętny iortuŁy i dobrobytu powinien nabyć los w słynnej Kolekturze

B J& l # Mi P I O T R K O W S K A 2 2 u P i E * I w v Ł $ & 9 S l o J R K O W S

D ?VS , — — y Pab jan ice , P I . Dąbr . 3 .

Zamowienk eamiefseowe załatwiamy odwrotną pocztą. Konto P. K SC?"*— ^Wfu&^yMHZymmmimmsmmtKm^

O 63910.

" O w I N S T Y T U T w O C Z E S N E J K O S M E T Y K I

jertrudyZemler p ° W a 4 3 , (róg6-go Sierpnia)

tel. 114-32. G °dz. przyjęć od 10—8. —

Zamordował sklepikarza łódzkiego. Sąd skazał Biegańskiego na 3 lata więzienia.

(as) W dniu 5 lipca dokonano w Ło­dzi krwawej zbrodni.

Około godziny 11-ej rano przed bra mą domu przy ulicy Zgierskiej 92 stał sklepikarz, Eljasz Braw wraz ze swą żoną, Mirjam. W pewnej chwili nadszedł mocno; pijany Karol Biegański, lokator ic j kamienicy. Uderzył on bez żadnego powodu sklepikarza, a gdy ten wszczął alarm, zaciągnął go do bramy i tam

zadał mu kilka ran nożem. Braw runął na ziemię, tracąc przy­

tomność. Gdy z pomocą mężowi pospie­szyła jego żona zadał jej również nożem cios. Niewiasta poczęła rozpaczliwie wzywać pomocy. Po chwili nadbiegł lo­kator tego domu, Szlama Rajgrodzki i gdy chciał wystąpić w obronie małżon­ków Brawów, również otrzymał cios no żem.

Biegański, widząc nadbiegających k i l ku lokatorów, schronił się do swego mieszkania, wyciągnął skądś piłę i oś­wiadczył, że

zamorduje każdego, kto się zbliży do drzwi.

Przerażeni lokatorzy zaalarmowali najbliższy komisarjat. Policjanci skrępo­wali Biegańskiego powrozami i odwieźli go do komisarjatu. Brawa nie udało się już uratować. Po kilku godzinach wyzio »nął. opL ducha,.. Biiaw.gwą i Rajgrodzkim zajęło się pogotowie. Po tygodniu pow­rócili oni do zdrowia.

Wczoraj Biegański stanął przed łódz kim sądem okręgowym, który spawę tę rozważał pod przewodnitewem sędziego Kozłowskiego, w asyście sędziów Jasi-nowskiego i Majba. Powództwo cywilne w wysokości 1 złotego, wnosił adw. Li l -ker.

Biegański twierdził na rozprawie, że był mocno pijany i zupełnie nie zdawał

sobie sprawy ze swych czynów. Sąd, po zbadaniu kilkunastu świad­

ków, wyniósł wyrok, mocą którego Bie­gański został skazany na trzy lata wię­zienia. Powództwo cywilne zostało uwzględnione.

Mieście pomoc najbiedniejszym.

T S ^ A ^ ^ S 1 Ceny zacznie z n i ż o n e na rayslhie n h l s u

99 1 0 - C I U Z P A W I A K A 9

Nie zwleka j . Spiesz czemprędzej do „GRAND-KINA" • Początek o godz. 11 pp. Początek o godz. 11 pp.

następnych!

P O W R Ó T D O Ż Y C I A Janet Gaynor i Charles FarreSl.

Pocz. o godz. 4-ej , w sob, i niedz. od 12—3. Ceny: 75 gr., Zł . 1 — i 1.25.

m •

N A n a s t ę p n y c h

lękowy polskiej

„BURZA NAD Z A K O P A N E M tu Wśiód najwyższych szczytów Teatr lozgrywa się dramatyczna walka o rrnłcść ukochanej kobiety.

Po z. o godz. 4 ej. w sob. i niedz. o godz. 12-ej. Ceny miejsc na poranek Zł. 1.— i 75 gr.

4* NASTĘPNYCH!

•J • ROMANS mm mm * t Greta Garbo • • i L e w i s Stone

Nadprogram: Ł Arcyzabawna komedja p. Ł „ P I K N . K " .

Pccząfek o tfodz. 4-ej. w «(>.). i niedz. o g. 12-ej.

Powrót Cd kapelusza począwszy,

wieku XIX-go. słaią sie panie teraz batd%i&

§tulonve.~ftez przesady, ale z pewną konsekwemia ' w przybraniu kapelusza, wyszyciu »•

(1) Przed niedawnym czasem w ko­lach Interesujących się modą zaczęto mówić, że niebawem nastąpi powrót do stylizowanej sylwetki, wzorowanej na modzie z XI* wieku. Pomysł taki zrazu wydawał się zupełnie nierealnym. Nie

codzienne jak I popołudniowe, nie mó- Modę guzikowa, puszczoną w świat wiąc już o toaletach wieczorowych — przez wielkie f inny, zaaprobowały z wszystko opiera się na stylu I przyznać rzadką jednomyślnością wszystkie k i i -trzcDa, źe wygląda to ladrue, efektownie jentki. To też ma ona zapewnione po-i elegancko. wodzenie, zwłaszcza, te nie jest kosz-

chciano nnwAtt,. „ , u „ „ * m ,v>„ „ „ i w i r f j a °£ a

1

r n < > ' a , zresztą nietylko towna ani trudna do zastosowania. 2 ° , E° , > r, 0

n

ł? w i € r z V Ć . że może na- 'ogólną hnję, ale I najdrobniejsze szcze-1 Również przy okryciach wieczoro-tfwić tak wielki przewrót w dziedzinie sóły. przynosząc nam riusze, falbany, wych krótkich, robionych przeważnie

z jedwabnego aksamitu, stosuje się przy­branie z guzików. Elegancki żakiecik wieczorowy ma dirży futrzany kołnierz, zapięty na guzik I jeden duży guzik na pelerynce.

Bardzo interesująco wyglądają suk­nie wizytowe z długim szeregiem nie­wielkich guzików, idącym wzdłuż pleców od góry do samego dołu.

Przybranie kapelusza, harmonl-mjące z przybraniem sukni jest jedną z najbar-

kawlczkach 1 1 p.

Jak już nadmieniliśmy, w tygodniu, w roku bieżącym zasjs 1

ubie

mody. Pierwsze modele, jakie ukazały się w wielkich pracowniach krawiec­kich, traktowano jako przelotną fantazję, która szybko minie bez śladu.

Tymczasem jednak nie znikała ona. Coraz więcej stylizowanych modeli w i ­dać było na ulicy i na eleganckicli przy­jęciach. I co ciekawsze, jak zwykle by­wa w tych wypadkach, nuwaść zaczęła sle podobać i zyskiwać coraz większe uznanie.

Zachęcone tym sukcesem, wielkie pa­ryskie f irmy lansujące modę, zaczęły

wprowadzać do swych kolekcji coraz więcej modeli stylowych, wzorowanych na czasach przed- t pokongresowych. Zachodziło oczywiście pytanie, czy tak fantazyjną i kapryśną linję można pogo­dzić z wymaganiami teraźniejszości. Ale moda jest nietylko kapryśną, lecz rów­nież bardzo celową. Nie zrobiono rewo­lucji, lecz stopniowo poczęto narzucać wszystkim nowy styl. Zaczęło się to nie­winnie, od kapeluszy. Maleńkie fasoniki myśliwskie, „postillon", „marquise", czy „madame Pompadour", przyjęte posząt-kowo z rezerwą i wahaniem, poczęły się coraz bardziej podobać i w końcu stały się zupełnie popularne.

Tym sposobem wszelkie sprzeciwy zostały złamane i droga do stylizacji zo-

kwiaty, wstążki i t. d. Nawet rękawlczk i małe mufki przybrały styl epoki napo leońskiej.

Stylizowane jest też okrycie popołu­dniowe. Najwięcej używane są przy tem kolory ciemno-zielony, bronzowy i lilio­wy. Wysoki kołnierzyk z pelerynką, zro-

* " 2 " v T J wano wielki sukces bluzeczek. J nie u dołu demonstrujemy kilka rn ^ Zwrócić należy szczególną uwagę dei 6, 7 i 4. Model 6 — bluzeczka * U wej tafty bardzo oryginalnie sW°'# ma dużo wdzięku. Model 7 - bl"S & z koronki I model 4 — bardzo lad"3

zeczka do kostjumu zimowego* *

Jesienne dni nie zawsze * \ I dlatego na słotne pogody na1**L /

koniecznie jakieś stosowne oW'^ Praktyczność nakazuje wybór

* 5

dziej Interesujących nowości Jesiennego sezonu. Ponieważ do kapeluszy bardzo używane są pióra, więc przybranie to powtarza się I na sukniach wizytowych-

O ile więc kapelusz „myśliwski" zdo­bi przypięte z prawej strony piórko — ta­kie same piórko przypięte jest do sukni na lewem ramieniu, zastępując dotych­czasowy sztuczny kwiat

Nowym szczegółem popołudniowej

stała otwarta. Jest to zupełnie zrozu­miałe, albowiem trudno nosić kapelusz stylowy do zupełnie nieharmonizującej z nfm reszty stroju.

Oczywiście moda nie wprowadziła form rażących. Zrozumiała, że opierając się na odległej epoce, musi jednak odrzucić wiele szczegółów, wręcz niemożliwych do pogodzenia z dniem dzisiejszym. Sty­lizowane są więc obecn!e wszysiike czę­ści garderoby kobiecej. Zarówno suknie

blone z futra, wyglądają przy tem bar­dzo ładnie.

Styl kongresowy znajduje w pierw­szym rzędzie zastosowanie do sukien wieczorowych. Powiewne materiały,

piękne kolory i fantazyjne linje. składa­ją się tu na czarującą istotnie całość.

* * •

Wśród licznych przybrań. jakie nam przyniosła jesienna moda, wiele uwagi poświęca się guzikom. Należy zwrócić na to szczególną uwagę, albowiem obec nie przybiera się guzikami nietylko suk­nie codzienne i sportowe, ale strojniej-szc modele wizytowe.

Używane guziki są przeważnie pro­ste, kościane, zwyczajnego typu o czte­rech dziurkach. Obok nich iednak widzi się również guziki fantazyjne, bardziej strojne.

Przeważnie noszone sa guziki pasman­teryjne, oraz Jako przybranie sukien wi ­zytowych, guziki w kształcie niewielkich kulek. Widywało się je często przed dwu dzlestu laty, ale od tego czasu poszły zupełnie w zapomnienie, by obecnie po­wrócić na nowo.

Wiele nowych modeli przybiera się guzikami z tego samego materjału. z któ reen zrobiona jest suknia. Są one nie­wielkie, przyszywane dość gęsto i sta­nowią jedyna ozdobę sukni wizytowej. Na okryciach jesiennych widzimy efek­towne gpziH t Mm, o \le vn*»ralnie i

. płaszcz jest obramowany futrem*

hfaKtycznosc naKazujc w w - , płaszcza, któryby służył 1 wówcza' deszcz nie pada. M /

Na ten cel nadaje się najlep'« \ $ gnowany materjał w kraty, który j p w roku bieżącym duże powód ze11 Z $ lory powinny być dość ciemne i 1 , 1

cajace się zbytnio w oczy. J^' Niektóre panie wolą Jednak

,ne z impregnowanego, jednokol^ M iedwablu, które narzucała, w

Iczu, na płaszcz lub kostjum, cliro"

wych barwach. Kolor wisiorka powinien powtórzyć. watelstwa,

sie w jakimś szczególe toalety, a wiec i

l ó d * dorada 1931 KURJER HANDLOWY Ł ó d ź ,

1 listopada 19SI

FRANCJA - BANKIEREM ŚWIATA. W obecnym chaosie monetarnym, w

jjfym pogrąży! się funt angielski, w rpna rozwiała się legenda dolara — s

a % dzień wzmacnia wiarę w niewzru Z 0"* stałość franka. Frank ma w obe-p chwili najwięcej warunków do zaję eto m i e ^ s c a zdetronizowanych monar-

walutowych, najwięcej tez warun 3 aby stać się ośrodkiem, dokoła J^rego osnuje się przyszła równowaga . lutowa. Można z całą pewnością . i e rdziĆ, że wyjątkowa pozycja franka Rusk iego jest naturalną konsekwen-j? szumnie przeprowadzonej stabiljza-J Mące j punktem wyjścia dla proce-*?»-który doprowadził Francję do dzi-

le«zego rozkwitu gospodarczego i f i -^isowego.

{ Jakże odmienny był ten proces od Ciernej paradoksalności losu funta!—

. S Z 9k to, co zdecydowało o dzisiej-^ krachu finansowym Anglji — i o ^unkującym ten krach kryzysie prze-j ^ u angielskiego — to była zbyt ara.

t^™ Przeprowadzona stabilizacja fun-y**z z dźwignięciem go do parytetu

Zarządzenie to podyktowane % s ^ ° ^ c l e P°J«to wymagania pre

ota,

ij0 n l

n arodowego, oraz przez dążność1

-/mania Londynu, jako światowe-' c, ^nt rum finansowego, zapewniło k i l o w e urzeczywistnienie celu, ale ^ stało się związkiem późniejszych c ? n ^ r b a c y i finansowych, k t o r e ostate-};0n'.e Powodowały krach walutowy i— ' o r j l e c ? n o ś ć rezygnacji z roli międzyna-,, O w ego szafarza kredytów.

L ? ? ł t o niezmiernie lukratywne stY-\ h ° p r a g n , e o b e c n I e Przejąó Fran­ia, ^ ° sięgnięcia po olbrzymie zyski. śq 6 Płyną z finansowania znacznej czę' Cy, ^ l k i c h międzynarodowych 1 opera-h i • .bytowych uprawnia ją fakt po-^ a n i a wszystkich potrzebnych ku te­ki*. ^ a r u n k ó w . Posiada przedewszyst-

mocną walutę, będącą w tej chwil i % m stałym i pewnym instrumen-

v vrniany. Posiada olbrzymie zau-^ świata całego, już tworzącego na ^ 1 S c e rozwiewającej się legendy* dola c ^ e K e n d 9 Iranka. Posiada nieograni ^ e grodki finansowe, na które skla i v i ^ s ' l c — obok olbrzymich kapitałów

— kapitały zagraniczne, za O ą C e w r°zmiarach nieznanych w

francuskie instytucje kredyto-iC a ,ki układ stosunków daje możność ^ c - ' objęcia rol i bankiera świata — k \ u 2 e wszystkiemi korzyściami ma-

n e m i , jakie ta rola zapewnia.

P • r r

o t e Sa finansowa, jaką rozporządza tl&rj a n i e ogranicza sje do działania w hi) .* w , asnel t j . w sferze .przysparza­ła y

a J o w i zysków li — tylko mater­ie n

P o l i t y k a francuska miała zaw-W z g , e d z i e interesy, francuskiego

k \ j a r s twa, j to zarówno publioznego i pjj j .^watnego. Związek ten ekonomji. Si y

1 y k j był we Francji o wiele ściśłej-wn' i ż w innych krajach. Nic tedy dzi­ewę 0 ' 0 0 ocn ie , kiedy względy finan l fc' f i n

r ° i S t r z y g a t a 0 , o s ' e państw, z ko-% a n s ° stały się narzędziem oddzia-

^ n | a Politycznego. m ° m e n c i o . kiedy rynek londyński

^ IOML^ " finansowania operacyj kre-S e r ^ c i l rządów zagranicznych, kiedy K J , 2 r n a g a sie z ciężkiemi trudno-

dłem kredytu, skupiającem na sobie po­żądliwe oczy borykających się z cież-kiemj trudnościami państw europejskich i pozaeuropejskich. I Francja wyzyskuje tę pozycję gwoli zapewnienia sobie roli czynnika, kształtującego dowolnie układ stosunków politycznych w Europie.

Jeszcze kilka miesięcy temu stosun­ki polityczne w Europie zdawały się przybierać obrót dla Francji niekorzy­stny, i to w sposób tak zdecydowany, że odpowiedzialny za ten stan rzeczy min. Briand został faktycznie odsunięty od kierownictwa polityką francuską. — Zdawało się wtedy, że unja celna au­striacko - niemiecka dochodzi do skut­ku, że sprawa odszkodowań wojennych przestała istnieć, że Rumunja i Czechy nawet wchodzą w orbitę wpływów nie­mieckich, podczas gdy Węgry, wiecznie zaprzątnięte ideą odzyskania swych te­rytoriów, utraconych w roku 1919, zda­ją się w aliansie z Włochami wydatnie powiększać swe atuty do walki z prze­ciwniczką zmiany traktatów — Fran­cją.

Po kilku miesiącach, w ciągu których nie została przedsięwzięta żadna akcja bezpośrednia na terenie politycznym ze strony kierownictwa polityką francu­

ską, można stwierdzić bez trudu, że sta­nowisko Francji na terenie międzynaro­dowym stało się tak samo niemal do­minujące, jak nlem było na początku ze­szłego stulecia, dzięki zwycięstwom wojsk Napoleona. Tylko, źe dziś Francja utrzymuje armję w swych granicach, ą hegemonię nad Europą zepewnjają jej pokłady złota ukryta w piwnicach Ban­ku Francuskiego.

Kryzys finansowy, wstrząsając pod­

stawami egzystencji państw, odsunął sprawy ściśle polityczne na drugi plan. To, co w tej chwili jest naglącą potrze­bą państw, to — pieniądze. Węgierskie aljanse z Włochami by ły możliwe tylko dopóty, dopóki pomoc finansową zape­wniała Anglia. Przejęcie tej funkcji przez Francję miało za skutek nieunik­nione przeobrażenie polityki zagranicz­nej kraju i nastawienie jej na kurs fran-kofjlski. Podobne następstwa miało u-dzielenie pożyczki Jugosławii. Francja za swoje pieniądze osiągnęła nietylko su premację polityczną, ale ] — dla zagwa­rantowania trwałości tej supremacji — zmianę ustroju politycznego kraju. Po­życzka 40 miljonów funtów, udzielona Anglji oznacza sparaliżowanie najsilniej­szego konkurenta na terenie wielkiej po­l i tyki europejskiej, a co za tern idzie — całkowite tej polityki opanowanie.

Wciągnąwszy w sferę swych wpły­wów państwa Europy Centralnej, obez. władnjwszy Anglię, stworzywszy sobie — drogą pożyczki — mocną pozycję w nowej republice hiszpańskiej — Francja doprowadziła do izolacji politycznej Nie miec. Dzieło powyższe — do którego f i -naljzacji zmierzają obecne układy z So­wietami — ma stworzyć podstawę do urzeczywistnienia najważniejszego za­dania politycznego Francji: porozumie­nia z Niemcami i utrzymania status quo, zagwarantowanego przez traktaty.

I nie podobna oprzeć się zdumieniu, że właśnie ten moment — moment, kie­dy Francja osiągnęła pełnię sił do reali­zacji swego celu, do stabilizacji Europy na podstawie! własnych koncępcyj poli­tycznych — uznano w Ameryce za wła­ściwy do wysuwania projektów rewizjo

Ha o monopol bawełniany. S t a n r I f H . ? . ° - m l A d > ! y w W o , ą " a Zwęszeniem producentów przędzy bawełnianej.

Niedawno poJawKy sie w prasie w l a . ^ e l e a t a kredyta bawela.aaeso w w y .

nistycznych w stosunku do stanu rzeczy ustalonego przez traktaty. Pobieżny bo­daj rzut oka na obecny układ sił polity­cznych w Europie powstrzymałby se­natora amerykańskiego od niewczes­nych interwencyj, mających w danej chwili stokroć mniej, niż kiedykolwick szans na powodzenie. Rozwiązanie, ja­kie proponuje senator Borah — pomija­jąc już jego stronę prawno-moralną — świadczy o zupełnym braku orientacji w obecnej sytuacji politycznej Europy.

Francja dąży do stabilizacji Europy, dąży do porozumienia z Niemcami, ale to porozumienie chce oprzeć na zupeł­nie innych podstawach, niż to sobie wy­obraża polityk amerykański. Celowi te­mu ma służyć włączenie Niemiec do wielkiego kartelu przemysłowego i f i ­nansowego, którego kierownictwo obję­łaby Francja. Już w roku 1927 Loucher żywi ł zamiary podobne. Chodzjlo o pod porządkowanie ekonomji niemieckiej ko mitetowi porozumienia przemysłowego Ligi Narodów, którym kierowała Fran­cja. Ale wtedy ekonomia niemiecka była dość silna, aby przeciwstawić się ten­dencjom francuskim. Dziś przewaga Francji nad Niemcami, oslabionemi przez kryzys gospodarczy i trudności finansowe, daie pełną możność urzeczy­wistnienia porozumienia ekonomiczne­

go — wedle koncepcji francuskiej.

Przez udzielenie kredytów i zapew­nienie sobie udziału w niemieckich przedsiębiorstwach przemysłowych zdo będzie Francja gwarancje, o ileż silniej­sze, niż te, które dawał Wersal lub Lo-carno. I na takiej podstawie oparte po­rozumienie francusko - niemieckie sto­kroć bardziej przyczyni się do zapewnie nla porządku i spokoju światu, niż szko­dliwe chimery polityków zamorskich,

pragnących odcisnąć rzekomy gwałt — gwałtem rzeczywistym.

dzierzb.

domości w sprawie zmonopolizowania importu bawełny do Polski. Pozornie sprawa ta ucichła, Jednakże pod pozor­ną ciszą kryje się ożywiona w tej kwe­stii walka pomiędzy rozmaiłem] ugru­powaniami przemysłoweml. Między in­nem] wybuchł już konflikt pomiędzy fir­mą „Wola" a zrzeszeniem producentów przędzy bawełnianej. „Wola" zaprzecza zrzeszeniu prawa czynienia wstępnych nawet posunięć w d]edz]n)e tak decydu­jącej dla przemysłu i twierdz], że zrze­szenie ma ciasny zakres działania wy­łącznie w dziedzinie normowania produ­kcji.

Zrzesezenje producentów przędzy ba wełnianej zapewnia natomiast, że do­tychczas sprawa monopolu na bawełnę nie tylko nie Jest w stadjum decydują-cem, ale nawet zasadniczo nie Jest wy­jaśniona. Faktem Jest natomiast, źe ame­rykański Farm Board podjął projekt u-

sokoścj kiikoletnicgo zapotrzebowania dla polskiego przemysłu, chcąc zepchnąć w ten sposób część swych zapasów ba­wełny.

Wychodząc z założej zasadniczych „Wo la " skierowała wczoraj pismo do Związku przemysłu włókienniczego w państwie polskiem, skarżąc się na nie­słychane wystąpienie biura zrzeszenia producentów przędzy bawełnianej" i żą­dając zwołania natychmiast ogólnego ze brania członków, gdyż jak twierdzi „ W o la", niedopuszczalne jest aby „poszcze­gólne Jednostki konspiracyjnie czyniły posunięcia, które muszą wywołać Jako skutek, katastrofę całego przemysłu ba­wełnianego..."

Nie wypowiadając się jeszcze zasa­dniczo w tej sprawie, notujemy tę walkę, jako charakterystyczny objaw w prze myślę włókienniczym. Do problemu po wrócimy jeszcze.

$ v . - " " O w e m i , Francja,' dysponują-H s ^ * 1 ' 6 16 miliardami'franków alo

a * e się jedynem możljwem źró-

Członkowie komlsyj szacunkowych. Eisrfcn gfi iidąidiarfóiw lostfanie złożona

prezesowi izb aj skarbowe). Dnia 30 b. m. odbyło się posiedzenie ry dla wszystkich okręgów wojewódz-

komitetu podatkowej izby przemysłowo twa łódzkiego. handlowej w Łodzi, poświęcone ostate-j Powyższą listę złoży izba przemy-cznemu ułożeniu listy kandydatów na słowo - handlowa w Łodzi prezesowi członków komisji szacunkowych dla izby skarbowej w Łodzi, poczem delega spraw podatku przemysłowego, jako też ci izby wskażą przy tej sposobności na dla komisji odwoławczych. szereg spraw, których należyte ujęcie

Komisja, opierając się na propozy- uwarunkować może usprawnienie dzia-cjach przedstawicieli poszczególnych or łalności komisyj w duchu, odpowiadają-ganizacyj gospodarczych okręgu, a zba- cym zarówno interesom skarbu, jak i po danych przez specjalną w tym ceiu wy - trzebbm obiektywnego wymiaru podat-łonióną podkomisję, ustaliła kandydatu- ku. (ag)

Zapasy przędzy baw. zwiększyły się znacznie.

Z danych uzyskanych ze zrzeszenia producentów przędzy bawełnianej w Łodzi wynika, że stan zapasów przędzy na tutejszym rynku na dzień 24 paździer nika przedstawiał się następująco:

Składy przędzy na sprzedaż wyno­siły 1.299.142 kg. co w porównaniu z okresem na dzień 17 października r b. wykazuje zwiększenie się zapasów o 53.211 kg., zapasy zaś przędzy przezna­czonej dla własnych potrzeb wykazały 390.187 kg. co w porównaniu z okresem na dzień 17 października wykazuje zmniejszenie o 12.290 kg.

Ogółem na dzień 24 października za­pasy przędzy bawełnianej na tutejszym rynku wynosuy 1.689.32° kg., co w po równaniu z okresem na dzień 17 paź­dziernika wykazuje zwiększenie się za­pasów o 40.921 kg.

Norma uruchomienia w oznaczonym okresie wynos : la 96,62 proc. czterd/ie-stogodzinnego tygodnia pracy.

NOTOWANIA BAWEŁNY. Liverpool, 30 paidrierinJka. Bawełna ajne-

tylcatUka — zamknięcie: październik 4 7?, liwlo-pad 4.67, grudzień 4.65. styczeń 4.fc7 luty 4 69 marzec 4.72, kwiecień 4.75. maj 4.78. czcrwi«c 4 61, lipiec 4 84, .«e>iipień 4.SC wrzesień 4.89. Loco 4.90.

Liverpool, 30 października. Bawełna c^p-eka — zamknięcie: Sakellar&ćie: listopad 13.32, styczeń 14.05, marzec 14.59. maj 14,90, lipiec 1548. Aflhmouni: październik 11.14, tfrudrień 9.56 luty 9.95, kwiecień 10 20, czerwiec 10.43.

Nowy Jork, 30 paźda^ermiika. Bawełna aoie-JiykańsJta — zamkniecie: Wtopad 6.55. grudoień 6.64 styczeń 6 72 luty 6.77, marzec 6.85, kwie­cień 6.93, maj 7.03, czerwiec 7.12, lipiec 7.21. sierpień 7.30, wrzesień 7.40 Looo 6.701

Str. 12 l .X I 1931

Skutki zwycięstwa konserwatystów w Anglii odbiją się na sytuacji gospodarczej całego świata.

Zwycięstwo konserwatystów w An- czanych przez dominia, 3) przez wpro-j nastąpiło w gospodarstwie angielskiem, gljt jest niewątpliwie wydarzeniem, kto- wadzenie zniżki celnej preferencyjnej w re poważnie zaciąży na dalszym rozwo i dominjach dla wytworów pochodzą-

• Nr. 299

Z rynku damskiej bielizny.

Obserwując rozwój łódzkiego pr*e' mysłu włókienniczego w okresie n!eP?" dległości, stwierdzamy coraz to wW;

11) sytuacji gospodarczej świata. Pomijamy narazie odleglejsze skutki

— chcemy zwrócić tylko uwagę na zwy cięstwo haseł protekcjonistycznych,

związane z dojściem do steru konser­watystów.

Zagad-renie: wolny handel czy cła od dłuższego już czasu jest jednem z na czelnych zagadnień gospodarczych i po litycznych Anglji.

Projekty, które pod koniec rządów Baldwina były poważnie lansowane — odżyją obecnie z całą siłą. Projekty te zmierzają do zespolenia politycznego i wzmocnienia ekonomicznego imperjum brytyjskiego, jako całości przez : 1)

cych z metropolji. Po niepowodzeniach prób ogólno­

europejskiej pacyfikacji celnej, podję­tych w Genewie, Anglja (jak i inne pań­stwa wolnohandlowe) stanęła na stano­wisku, że zachowanie przez nią obec­nej niskiej ochrony celnej — musi być przez państwa o wysokich cłach oku­piona odnośnemi zniżkami. Jak wiado­mo, zwrócono się już oficjalnie do sze­regu państw, a między innemi także i do Polski.

Oderwanie się funta od parytetu 1 wytworzenie się w ten sposób waluto­wej marży na rzecz Anglji w jej han­dlu zagranicznym

tąpiło w gospodarstwie angielskiem,' — « — - -na skutek automatycznej protekcji cel- udoskonalanie się włókiennictwa 1

nej, wytworzonej w związku z depresja u ? a m odzie ln ianie krajowego rynku funta - stało się właśnie argumentem k lC n n l c zeC<> we wszystkich gałęziach °{ agitacyjnym na rzecz konserwatystów , z a , e ż " 0 Ś C J z , zewnątrz. Zjawisko to ej I przyczynkiem do ich zwycięstwa I f p n s e k w e n c j ą olbrzymich możliwości v

Tymczasem jednak wskutek pewnej ! k i e r H n k u zdobywania samodzielności . yżki cen _ dobrodziejstwa depre-i S P ° n a r C

r

z e i ; fecfl funta s-ę wyczerpują, a. z w y c i ę : I c z e j

D ° p r £ f J ^ ^ g ™ ,

osłabiły w ostat , wprowadzenie ceł ochronnych w metro nich czasach nacisk W . Brytanj i na pań ostatnio także i przemysłowych (kon-polji, zarówno na wy twory przemysło- stwa protekcjonistyczne wzgl. koncep- fekcja odzieżowa i in.). we Jak i środki żywności, 2) przez zwol cje obrony przed temi państwami. \ Dr. A. Z. nienie od ceł środków żywności dostar- 1 Zapewnie jednak ożywienie, którel

U p a d ł o ś c i i u k ł a d u . W dniu wczorajszym na wokandzie'

sądu handlowego znalazła się sprawa upadłości Berka Flaumenbauma, produ­kcja wyrobów pluszowych z siedzibą przy ul. Piotrkowskiej Nr. 56.

Upadłość tej firmie ogłoszoną zosta­ła w grudniu 1930 roku. Chwilę otwar­cia upadłości oznaczono na dzień 28 paź dziernjka 1930 roku tymczasowo. Sędzią komisarzem zamianowano sędziego han dlowego Kazimierza Roszaka, zaś kura­torem masy, adw. Felicję Olszerównę. Upadłego oddano pod dozór policji.

W polowie października r. b. odbyło się zebranie wierzycieli, reprezentują­cych sumę 58,314,80 zł

I Ani grosza kredytu V

I *bez zasiągnięcia Informacji w Biurze

Największe w Łodzi Biuro Informacj kreaytowycb — 1500 własnych kores­

pondentów w kra :u i zagranicą ŚRÓDMIEJSKA Nr. 20 (Cegielniana 15)

tel, 129-30.

zwyżki cen — dobrodziejstwa DEPRE-i v D n r z ę d u nlnnfrrrto nnwfezeJ t ^ r

cacj i funta się wyczerpują, a zwycię-! c z ^ ^ I ^ ^ J S ^ M ^ s wo konserwatystów daje nadzwyczaj P A W " Firmie tei ZWDSAMY P 0 ' silny t impuls akcji brytyjskiej względem ™ r o W n i X N $ e " S ^ ^ M ^ u ? ™ ™ ^ ' I'A K O P o m y s ł u w y r o b ó i blcUfnlany* „ J J w f ik.e znaczenie posiada ry - Przed niedawnym czasem rynek nasz * nek angielski d a naszego handlu zagra- 2 a k r e s l e wykwintnej bielizny BY» <*'' mcznego, mieliśmy już okazję wskazy- k o w i c I e z a l * ż n y o d g r a n i c y , m^-f Z*L??ZTtTZ

P ° d ^ P r e . J I f ^ s

t a ' R a / ' l s t n i e n I « firmy . . P A W datuje się ^ U T T M

a

z

c

a a k c

n

e n t 0 ^ Jego rolę w i e o d k i I k u , a t z d o ? a ? a o n a

J

j u ż c a | k g KW^??5? " I Z y C h p r o d . u k t ó w żyw cie wyprzeć z kraju bieliznę z a g r a n i nośclowych (zwłaszcza zwierzęcych) a „ego pochodzenia/

O wartości wyrobów pomienloncj r my świadczy jeszcze bardziej dobiy1, jej zwycięska walka z towarem anC1*' skiego. amerykańskiego i niemieck'", pochodzenia na rynkach obcych. r1"1" bowiem, po opanowaniu sytuacji natrz kraju, rozpoczęła bardzo udj" kroki eksportowe, mając do przel L ciężenia przy tych wysiłkach konku" cję silnych f irm zagranicznych.

Firma „PAW" , wyposażona w flfj dzema, będące ostatnim wyrazem j c F i niki, jest jednostką zupełnie samod2'6

ną część ukrytego towaru została przez kuratora odnaleziona.

Stwierdzono ponadto, że rodzina u-padłych przenosi towar z miejsca na miejsce i w tych warunkach widywanie ną, prowadzącą produkcję od najp! e r. f

się z upadłym, a tem samem porozumie-: nlejszej fazy do ostatecznego w y k ° n

wanie się z rodziną jest wręcz szko- nia włącznie. dli we. Dzięki temu firma „ P A W " Jest «

Na zasadzie tych wszystkich danych nie produkować po najniższych cen" sąd oddalił prośbę rzecznika upadłego \ najwykwintniejsze gatunki towarów o wydanie mu listu glejtowego. zatrzy­mując upadłego nadal w areszcie zabra­niając jednocześnie widzenia się w wię­zieniu z osobami trzccieml.

W sprawie upadłości f irmy „Majer Elsner i S-ka" sąd przychyl'? się do wniosku sędziego komisarza, sędziego handlowego Aleksandra Heimana w

ka zapobiegawczego upadłych oddalił. Wreszcie w podaniu z 14 ub. m. kurator

Rzecznik upadłego "zaproponował w ie ' upadłości adw. Sarna prosił sąd o nie-rzycielom zawarcie układu, zapewnia-, wydanie zezwolenia na widzenie się Z jącego zaspokojenie 6 proc. wierzytelno upadłym Czerszkowskim z osobami trze ści w gotowiźnie płatnych w ciągu 12 cierni w więzieniu, gdyż nie ulega wąt- j sprawię wyznaczenia ostatecznego 2-miesięcy od daty uprawomocnienia sio Pliwości, iż upadły towar swój t ukrył miesięcznego terminu dla sprawdzenia układu, zaś druga rata po 18 miesiącach .Przed wierzycielami, a jedynie minimal-'wierzytelności od tej daty.

Za układem wypowiedziało się 20 wierzycieli, reprezentujących sumę zł. 56,448,58 na ogólną sumę 58,314,80 zło­tych.

Układ powyższy został przez sędzię go komisarza zatwierdzony wobec wy ­rażenia zgody 96 proc. wierzycieli.

Sąd jednak w dniu wczorajszym od­mówił z urzędu zatwierdzenia układu pomiędzy upadłym a wierzycielami, u-ważając, że 6 proc. jest zbyt niską, mi­mo zgody wierzycieli.

Obecnie firma „ P A W " , uruchamiaj przy ul. Piotrkowskiej 154 własny"A dz'ał detalicznej sprzedaży, u r ń o i l 1 ^ łódzkim odbiorczyniom nabywani L wyrobów po cenach fabrycznych. P°* i c. wionych wysokich kosztów pośred" twa handlowego.

Przekonani więc Jesteśmy. Iż ^ F L I otwarty salon f irmy „ P A W " przy jj Piotrkowskiej 154 będzie tłumnie od* ; dzany przez eleganckie I praktyczne' dzianki.

„ Ś w i a t ł a w i e l k i e g o m i a s t a " _ to niebywały triumf stolic całej kuli ziemskiej: Mew-Yorku, Paryża , Berl ina Londynu, ToWP

Król Jerzy Angielski, Król Albert belgijski, Prezydent Francji, Arystydes Briand, Bernatd

widzieli, podziwiali i śmiali sie. do łez na fenomenalnym arcydziele.:

• C h a r l i e C h a p l i n * * * i

We wrześniu r. b. ogłoszono upad­łość firmie „H. Limou i J. M. Czerszko-wski" oraz jej współwłaścicielom Her-szljkowi Limonowi i Izraelowi - Mojże­szowi Czerszkowskiemu osobiście. Sę­dzią komisarzem zamianowano sędzie­go handlowego Bronisława Łozińskiego, a kuratorem upadłości adw. Mieczysła­wa Sarnę. Upadłych osadzono w aresz­cie dla dłużników.

W dniu 2 października r. b. wpłynę­ła opozycja odw. Planera, rzecznika u-padłych w sprawie przymusu osobiste­go z prośbą o zamianę środka zapobiega wczego na deklarację niewydalania się.

Sąd decyzją z dnia 9 października r. b. opozycję w przedmiocie zmiany środ-

KOLEKTURA LOTERJI PAŃSTW.

SI B Narutowicza 14

wypłaca wszelkie wygrane i zamienia losy do l-ej klasy 24 lot.

I. l i CO DRUGI LOS WYGRYWA.

NIcduż.1 Ilość pozostałych szczęśll-liwych losów poleca

CIĄGNIENIE JUŻ 19 i 20 listopada. Cena losów: 1/4—10 zł., 1/2—20 zŁ,

1/1—40 zł.

^ • • • • • • • h h i h !

B u s t e r K e a f o n się żeni

Ś l u b o d b ę d z i e s i ę w Ł o d z i

w teatrze świetlnym „ C t t S f l t O

Zakopane Perła uzdrowisk polskich - daje emocjnuuja.ee widoki Tatr tężyznę ducha i ciała oraz spokój, wypoczynek i zdro­wie — a wiec jedzmy wszyscy do Z a k o p a n e g o .

B r i s t o l S

Najtańszy reprezentacyjny Hotel-Penslonat w Zakopanem daje pierwszorzędny komfort i wygody, a w sezonach głównych, codzienne rozrywki towarzyskie i zabawę.

W okresie wiosennym i jesiennym ceny zniżone od 30 do 500/°. Tel. 315.

^ • • • • • • • • • ^ • • • • • • • • ^ • • ^ ^ • • • ^ • • • • • ^ • ^ • • • • • • • • • • • ^

PRYWATNE POGOTOWIE LEKARSKIE

12-333 Te le fon : Udziela doraźnej pomocy lekaiskiej we wszel kich wypadkach nagłych o każdej porze d i nocy. — Lekarska pomoc aku6zer. ginekolog.

Za dolara gotówkowego - dajemy dwa parcelami leinemi w pięknej okolicy GŁOWNIE prey etacji koleiowej i w RADUCHOW1E koło Sieradza. Znakomity znawca stosunków finan­sowych Dr. Fej[iks Młynarski radzi lokować oszczędności w placach. Działki z lasem w ce­nie od 40 fir. Ł a mtr kwadr w Głownie i od 18 gr. w Raduchowie Na miejscu cegielnie, tar-taki i elektrownia. Plany zatwierdzone Akty rcjentalne na żądanie. Osiedle kulturalne. —

Giełda pieniężna Na dzisiejszem zebraniu g ie łdy"^

lutowo-dewizowej w Warszawie P o ­ważała tendencja słaba, zapotirz*!1 pil­nie na dewizy było małe, natomias1 . ^ f knoty doi. minimalne. Notowano: ^45, gotówkowy 8.86 1 pół, Bruksela ' / Gdańsk — 174.60, Londyn — 34.25. o 5, wy Jork kabel — 8.92, Paryż •-*?»/> Praga — 26.39, Zurych — 173.65-brotach międzybankowych—Berlin , w obrotach prywatnych: doi. go** ,1CK' funt angielski 34.80, marka ti\w\fa —211, rubel złoty — 5.16, srebrny-^ bilon — 0.78, czerwoniec — 4.40. . r0t?

AKCJE. Na rynku akcyjnym < J > •ograniczone. Większych tranzakcyJ pO konano akcjami Banku Polskief,^ 4. kursie 110, Lllpopy 13.25, M o d r z c l J ^ Tranzaikcje nienotowane: Sta ta c n

ce 6. ^ PAPIERY PROCENTOWE. Na Jpy

ku papierów procentowych obroty" ^er nieduże, przy tendencji nieco szej. Notowano: 5 proc. konwers • <$ 7 proc. słabli. 55.50—57.2.5—55.75- j kol. 105, 7 proc. ziemskie doi. 56, 4 ^ . r proc. ziemskie 42.25 8 i>roc. m- -n-szawy 63.50—65.40—64.50, 8 proc- Jft Łodzi 61.25—60, 8 proc. P i o t r k o w i

Sihoła I«ńcd^) H . H e n r y k o w s k l e g o ( P i ł s u d s k i * ^3

Lekcje prywalne Gdańska 9 teł. , 6 ^ , ^ Po rowx.ocie z zagranicy wyucz* , n a ' f°f.

tance salonowe jak: Fox-troilt, Siov-\°- ' ' t l - , Zgłoszenia przyjmuje biuro sprzedaży terenów anglaćs, Vira, Mochi, Tamgo ma 'leśnych Hr. Al Komorowskiej _ Zabrzem w Rumba i innych w grupach i og. 'Łodzi, uL ZIELONA 33, m. 12, tel. 169-44 istencji wybitnego mis-lrza z i

•alce. VW pói«idyi łc l°

zagranicy.

Str. 13

ELEKTRYCZNA MOBEL li I. POSIADA ZALETY NAJDROŻSZYCH ODBIORNIKÓW. 1. Eliminuje Raszyn na długich i krótkich falach. 2. Bierze zagranicę bez anteny. 3. Odtwarza muzykę i mowę z naturalnq czystością.

CENA P R Z Y S T Ę P N A . '!

4. Estetyczny wygląd zewnętrzny—pre­cyzyjne części składowe.

5. Prosta, łatwa obsługa.

: ŻĄDAJCIE DEMONSTRACJI.

&ez świadków i dowodów win vynie na podstawie odcisku palca można znaleźć i skazać przestępcę.

' e » n a n a śmiecie d w ó c h l u d z i o i d e n t u c z n u c h p a l c a c h . ^ / ^ W a t y m arsenale środków,

; 'Pc2 0 ś c j 2P° f2ądzamy w walce z prze-% odr'!' ^aktylo6~kopja zajmuje cal-to m i e i s c c - 0 d prymitywne-Ncg l a tropu na miejscu czynu za-°?V! ln

p. r z,y«ładania pary butów albo £Vc, * i c h . d . ° śladów, jakie przy-ft tycu P°2ostały na rozmokłym grun Mt y w ;

l f cynu jących tr icków lektury f*Vm:/.w l s t y c z n e i . i al-a nac karmiono

skokiem tycznej, jaką nas

'° "^kn^ r ? e s z ł ismy jednym . ,e subt m e t o t * y . operującej niezwy S , p * l n Y m i precyzyjnym mechaniz-^foslt^..^órym najdrobniejszy pyłek S d • P l ' n e schy len ie

0 *yciu i śmierci podejrzanego. cor-^iaśnienia teoretyczne, jakie

\ ^ a z częściej słyszy w tej dziedzi-l,dla. \ \ M o w e j , całkiem niedostęp /ban t ó w - przekonywują jednak k 1 Uie 8 W o f e ścisłością rozumowa-Ł . d Nd*?5 u ! . z a ! n 4 w y m ? w ^ taktów,

*e śladów.odcisków mowo zajmuje

palców najbar

J M ó w o ? * * miejsce w systemie, śrpd-\t\ w y ° h współczesnej procedu

^kn a c z r z a ( J k i e jeszcze, wyadki °wi t a niemal odpowiedział--

Ł 4 Ha k eP rowadzenie dowodu winy vJ ' o L » r k i tej młodej, a tak wspa-vHów , ą c e ' s i e - n a u k i l Z P ° ś r ó d

j > *a7 m n i e i lub więcej typowych ii- Pfzv^ r ^ s i e < chcemy wskazać na je

stoją otworem przed daktyloskopią, u-miejętnie skombinowaną z racjonalnie zorganizowanym aparatem policyjno-sledczym.

W Dreźnie zostało w swoim czasie popełnione

morderstwo na wdowie po urzędniku państwowym, co skoncentrowało całą uwagę opinji publicznej. Przybyłe na miejsce władze śledcze skonstatowały, iż zabójstwo na stąpiło

przez uduszenie sznurem, zawiązanym dokoła szyji denatki, lecz nie mogły ustalić żadnych pewnych śla­dów na miejscu popełnienia czynu. Je­dynym prawdopodobnym śladem spraw cy był odcisk palców na klamce drzwi wejściowych od wewnątrz mieszkania. Dochodzenie policyjne i śledztwo toczy­ły się miesiące i lata; podejrzenia pada­ły na najrozmaitszych, Bogu ducha, win­nych, ludzi, zużyto niezliczoną ilość pa­pieru i atramentu na bezpłodne spisywa nie nieistotnych danych. Całe' miasto było formalnie w napięciu Z ' powodu bezskutecznych poszukiwań mordercy. Napróźno porównywano odcisk palców, jaki był w posiadaniu władz z odciska­mi tych tysięcy, którzy przewinęli się przed urzędnikami, prowadzącymi d^ chodzenie. Wypadało

jednokrotnie bywa, gdy przestępstwo mieście przestępstwo, popełnione w spo

zrezygnować z dalszych poszukiwań, gdyby nie to, iż nacisk opinji publicznej

W M • całkiem odosobniony, j był tak silny, że skłonił władze do podje V. °<Ue j 2 u l ' e i Jak wielkie możliwości oia wysiłków wprost nadludzkich, byle-) V ^ > - ^ 0 U s ta lenia sprawcy zbrodni i by wyjaśnić zagadkę zbrodni, jak to nie

porusza wszystkie umysły. I oto, dzięki nowoużylej, niezwykłej

metodzie badań śledczych, następuje naj bardziej sensacyjny zwrot w sprawie. Szło o to, aby w jakikolwiek sposób wy zyskać ten odcisk palców, jaki był do dyspozycji, a bez jakichkolwiek dodat­kowych śladów rzecz wydawała się

sób identyczny, gdzie również pozostał ten sam odcisk palców.

Dla specjalisty daklyloskopa sprawa nie budziła żadnych wątpliwości. J::V.że jednak trudno było przekonać sąd, aby dał wiarę tej jedynej poszlace i wydał wyrok skazujący:

Przez 3 dni trwała rozprawa sądowa wręcz nieprawdopodobieństwem. J e d y - ! Jjtórej jedynym przedmiotem była trzy-ną szansą, aby wpaść na trop sprawcy było przeszukanie kartoteki wszystkich prze

stępców sądownie ukaranych. Jeśli sprawca był już poprzednio kara­ny, odcisk palców musiał znajdować się już w kartotece przestępców, ale, ażeby to ustalić, należało zbadać półtora mil-jona odcisków:

Półtora miljona odcisków palców, z których oni jeden nie jest podobny do drugiego, porównać z jednym przypadkowo odkry tym, to mniej więcej jakby przestudjo-wać wszystkie ziarnka piasku na pew­nym sporym szmacie ziemi. Tego zada­nia bez precedensu, jedynego w dzie­jach kryminalistyki, podjęła się policja. Poszukiwania, w których brał udział ca ły sztab urzędników policii śledcze}, trwały przeszło dwa tygodnie. 16-go dnia w końcu natrafiono na

identyczny odcisk i skonstatowano, że właścicielką jego jest niejaka Leopoldyna Muller, skaza­na swego czasu za spędzenie płodu. W tymsamym czasie wykryto w drugiem

dniowa walka o wyniki ekspertyzy dak-tyloskopijnej. W końcu daktyloskopia odniosła pełny trymf i na zasadzie jedne go odcisku palców Leopoldyna Muller została skazana na

karę śmierci, poczem zamieniono jej karę na dofywot nie więzienie. Dopiero po ki lku latach pobytu w więzieniu Mullerowa, która poprzednio wypierała się jakiejkolwiek łączności z mordem,

przyznała się do czynu. Dalsze odkrycia w dziedzinie środ­

ków dowodowych czekają jeszcze na swoich Edisonów. Wołania o rewizję do tychczasowego systemu prowadzenia procesów karnych, rewizję od podstaw, rozlegają się ze wszystkich stron. Dakty loskopja jest tym pierwszym krokiem na drodze do wprowadzenia metody nauk ścisłych w dziedzinę, gdzie do dziś dnia niepodzielnie jeszcze królują intuicja, swobodne uznanie, wyrokowa­nie według sumienia, wszelkie niezbęd­ne akcesorja sztuki dobra i sprawiedli­wości, jak mawiali Rzymianie w słyn-nem określeniu prawa: ius cst ars boni et aequi. Adam Konarski.

, ? 6 7 1931 r Do akt Nr. 827 1931 r. Otił OSZF.NIfc.

MuH. r"f<«lzklcBo w r.o- Komornik Sądu Orodzkiego w Ło-3?W Łod" R M A N 0 W S K I - z a m i e d z l , C , N A C Y HCRMANOWSKI. zamie t i ^ E R M A N O W S K I .

%, »• na J p r z y u l - l ' -8° Listo-szkały w Lodzi przy ul. 11-go Llsto-1 r 2 a . f a s a d z i e a r t 1030 U. P. pada 37-a. na zasadzie ar t 1030 U. P. •>' c w dniu 20-go listopada1'" - - A - - A - - * ' — . O » l k o U ? r a n o w Łodzi przy

SM* * nr?1. n r - odbędzie się K2» nal.* a r * u Publicznego ru-'< oNo i ą , c . y c h do Leona Mok-tfd^owL^^cych sie z Pia

K ? <l'iia ^ c h n a , 0 0 ° -°»ii^0|>ioriiiu1. Października 1931 r.

Nr , »n , 8 n a c y llcrmanowskl. kK tiii 2.-! 1 8 9 3 1 9 3 1 r-S l Ą C Y _(hod7.kie«o w Ło-

C , Loclzi f^i7* Ł o h , , E R m A N O W S K I . zamie

y V B a "asadzle ar t 1030 U. P. dniu 18-go listopada łS>\vicJ° rano w Lodzi przy

• S g . z I?"*- 47 odbędzie się W

n S a r R " Publicznego ru V^lO-Cy,ch d o Izraela Cha-

ł C ^ c o ^ . ' biadających się z ^ i? <l«a j i y c h n a s""^ z l 2 2 2 0

^ 4V. Otłlornii; , Października 1931 r. N r , " K 'snący jlcrmanowskl.

W C Y f t Orodzkieeo w ^ -r J U d l , E R M A N O W S K I . zamie m$ **Ł?3v.ul u-*°L,sto-wJ t **< ze * a d z , e a r t - 1 0 3 0 u - p -

*. in " i u l 8 - g 0 "szpada

C. ogłasza, że w dniu 3 i go listopada 1931 r. od g. "10 rano w Łodzi przy ul. Przejazd Nr 78 odbędzis s i* sprze­daż z przetargu publicznego rtunnrnt)'i

ci. należących do S^\rti Szetktr.iiera i składających si^ z ?-ch ^.irncch' d'iw pólcieżarowych osiacdwanycti na su­nę zt. 600.—

Łódź, dnia 19 patdz'ernlki 1°?I r. Komornik Ignacy Hermanowskl.

Oo akt Nr. 629 1931 r.

Komornik Sadu Orodzkiego w Ło­dzi, RAFAŁ SAKKIŁAR1. omieszkały W Łodzi przy ul. Kania Nr. 30, na za sadzie art. 1030 UPC ogłasza, że w dniu 13 listopada 1931 r. od godz. 10 rano w Łodzi przy ul. W i 1 7ań>k fej Nr. 128 odbędzie się sprze lv', z prze­targu publicznego ruchJ'noś.•• należą cych do f.: „Sp. Akc. Wełn. i Paweln Manufakt. Adolf Daibe ' i składała, cych sie z chustek osz=r.:owanycn na sumę zl. 18.000

Łódź, dnia 23 października 1931 r. Komornik Raiat SakkUari.

Nowość! Nowość!

1 . 2 . 3 . 4 .

Feliks

Andrzeja I I Telefon 137-43

Choroby s k ó r n e w e n e r y c z n e

m o c s o p l c i o w e godz. priyięć:

9 1 ' .—I I rano 5—7 1/, po poł.

w niedz.od 11-2 pp

D W A P O K O J E sc kuchn ią z wszel Wierni wygodami na daiace się również na L O K A L H A N ­

D L O W Y d o o d s t ą p i e n i a n a t y c h m i a s t

bielona 8a. mieszka nia 17 (półpielro),

Mofocykl nowy. oierwazorzed nei maiki 3 K. M. okazyjnie po bardzo niskiej cenie do na bycia. Dzwonić

180-59 od 5-7

r W T S , ^ 5 W o d b 3 S e P " ; ') Aparat detektorowy luksusowy Sil:, . f f i t e Pub.iczne^, ru- § P^ktor^z kryształem ' f i ^ i a i ^ ^ h ' ' " " d o " Abrama 3) Słuchawki „Beteco Mai

tenę dachową "nia"? na suml 'zł. 'sio.— "" W V T ™ b K O ZA ZL. 35. •or,„ V a ź d z i e r " i k a 1931 r. , : ' £ L E I f T ? ° ® T A c t . i

" k 'Knacy Hermanowskl. ul. Śródmiejska 5. Tel. 156-59 Uwaga: Na prowincję wysyłamy za

Duży. iron.owy

poKóy do wynafęcia

Z wszelkiemi wygo­dami, Gdańska 33

Rabinowicz.

zaliczeniem. L O K A L ~ 3 'cli,

•Ce2 , k , H wysodami w

„ C z y s t o ś ć nada'ącv »ię na

_ _ 'skład, iabryc7l-ę o * ™ 6-ciu oknach b e z

o d s t ę p n e g o przy ul. Piotrkowskiej 79

Do-

a 50,

Piotrkowska 44. teleion 167-48 , przvimuie cvklinoW-inie. drutowanie, do wyna ęcit. „ .

do biura ogi. Fuch- froterowanie onz" sprzątal i biur. pb-(wiedziec ttt,v. gos j-. koi. Czyszczenie szyb. podarza.

H f l m n » » u B w o n g . b e na b o k n n v

4 lampowe odbiorniki — do sieci i głośniki elektrodynamiczne

m-ki O W I N - R A D J O z ostatniej WYSTAWY RADJOWEJ w BERLINIE

poleca w wielkim wyborze w y ł ą c z , p r z e d s t a - ftfl g Q fi ą j g t 6

la lały Raikterlmltzne „ a l f a " mi d i . Hawroi nr. i. Tetelio 183 60. Poka^ i demon.tiacja odbiorników głośników odbywa się każdorazowo na żądanie

P. T. Kli.enteli n c obowiązując do kupna.

P i e r w s z o r z ę d n y Z a k ł a d F r y z j e r s k i

F E L I K S Mawrot Ul. tel. 178-OS

F a r b o w a n i e w naimodnieiszych odcieniach systemem zagranietnym. — T r w a ł a o n d u l a c j a I c z e s a n i e

według najnowszych żurnali obsłutfa wyłącznie przez pierwszorzędnych iaciiowców — Wykwintny Manicure

1 ' 1 i—i ^ — |

W ł a ś c i c i e l k a

„Maison Yuonne" Warszawa, Hoża 3 9 , te l . 9 - 2 4 - 5 0 .

zawiadamia uprzejmie że przy:echała do Łodzi z ostatnimi mo­delami

IcapeliissY parysfs fch i pr^yjmuie w mieszkaniu przy ul.

Piotrkowskie j Nr. 8 3 , m. 13 ( f r o n t I I -c le p i e . t r . ) t e l . 2 1 0 - 4 0 — w nied/ielę cn, 1.

listopada i w poniedziałek 2.Xl od godz 10 do 18,

N a d z w y c z a j n a d o r o c z n a t a n i a

• l i l i i W Y P R Z E D A Ż materjałów j e d w a b n y c h , W e ł n i a n y c h , d z i a n y c h i dekoracyjnych w firmie

„ S O I E R I E S " , P i o t r k o w s k a &C Uprzejmie prosimy Sz. Publiczność o łaskawe odwiedzanie naszej firmy, celem przekonania sle. o wartości reklamowanych materjałów"

iiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiiii n R E S Z T K I n o c e n a c h r e w e l a c y j n i e n i s k i c h ! uuiiiuiiiiiHiiiiiiiiiuiHiumHiimiiHniiui

Z p o w o d u p a n u j ą c e g o k r y z y s u

R E S T A U R A C J A

M. GEDULDA P i o f r k o w s k i t J $ , f e L 1 0 6 - 7 8

wydaje z dniem dzisiejszym pełny O B I A D z 3-ch z d r o b i e m (wraz z obsługą) Z l » 1 2 0 , gorące W* Cle z 4-ch dań tylko za Z l - 1 * 9 0 Przyjmuje również zamówienia na bale, bankiety 1 śluby po cenach

nie zredukowanych w lokalu własnym, lub z odsyłką do dorr^

Do akt Nr. E. 2379 1931 r. OGI OSZENIE.

Komornik Sądu Grodzkiego w Ło­dzi. LUDWIK HOLLAS, zamieszkały w Lodzi przy ul. Przejazd pod nr. 40,1

Kupno I sprzedaż !" RUTYNOWANY bilanslsta 1 korespon

dent polsko • niemiecko - angielski, obeznany z bankowością, eksportem, agenturą, ekspedycją i jedwabnlc-

n^'ewems\a?E7O"^ że w dniu I I listopada 1931 r. od gjwoścl. poleca jedyna wyt

przetargu publicznego ruchomości m wWi i. r» I leżących do Martina * ™ S K L E P spożywczy w dobrym punkcie jących S!Q Z domku średnim stanie, 2-piętrowy z lrcrii|Wymvslowskle<rn plcm. kryty papą, posiadający 28 Izb 1 w y m y s ' 0 W s Ł I C C ° : zamieszkiwanych, postawiony urzez 2 BIURKA amerlk.. trwała>la na wesela

1.11. ZDOLNY lachowiec. wyspecjalirowa ny we wszystkich gałęziach branży

mm

UDZIELAM korepetycji w ukrestof WYKWALIFIKOWANY ' ' ^ #t gimnazjalnym, chętnie za stańcie. O- przyjmuje na wyrób konti* | ferty pod ..Korepetytor". 1 na eksport do AngW. .r/.?' DR. PIL. Uniwersytetu Paryskiego u- djl. Oferty subi ..Anglia.

dzieła francuskiego. Adres: SródmieJ.' t>i?nciiuv « M»rf» Stodolsl*"??! ska 12, m. 3. front I piętro g. 2 - 4 . 11 5?°,?™!* £ 1 $fć sie do biura.- VM MATURZYSTKA udziela lekcył i Korc i " ' — petycji. Ceny niskie. Zawadzka 52. K A P E L U S Z E ' damskie I *

—i kim w b o r z e D O cenach. rucioniosc., na SKLEP spożywczy w dobrym punkcie swetVowel mnie sle w l M ł t ÓtAwńa""' 7 ' t c ' - Z t ) l ' 8 1 - i kim wyborze po cenach, '.ft JO Kajcha i składa do sprzedania. Wiadomość ŁoJJS. dra 1 ? Grunbaum I KORESPONDENCJE i tłumaczenia w poleca firma f^rder. Z* i c f s S ' c , i drewnianegj w howa 20 w handlu win i wódek M. s ^ T n n 7 F n M A ^..^ „Jangiciskim, niemieckim, francuskim. Lutomierska 2. Przyjmuje J f t d i

- S u ^ *JSS&S!5 t.au-.przCasonowania.. Uwaga *

dłużnika na placu Sukcesorów Budzi- okazyjnie do sprzedania Bazarna 0 szewskiego oszacowanych na sumę Fabryka. tl 1.000.—

Łódź. dnia 16 października 1931 r.'raz tanio'sprzedam. Wiad. Rzgowska

.Samodzielna u r n S ^ L T D n d l c z y c i c l angielskiego konwersacji i H- eleganokle cylindry. <^il

i,l p r z y j d ą . Oferty pod t M a r k o w i c x > cegiclniana 38 MAKSYMILJAN K o s s n ^ g ' -V——. . Mtdaw. 66). . 1 Ł Ł M.-I,. » .„ ivi , l u ; » wvdana P1*

Komornik Ludwik llollas.

r r rn (POTRZEBNY chłopiec do nauki «cwc' TZ7C.ELKA gimnazjum. n ^ ^ i S t * |SKLrP spożywczy z mieszkaniem za T W A ul. Główna 37. L n S t a p r 2 y j t n i o I c k c j e J w v k a ł r a n c u . 'JL ± ! 2 ±

POTKZcBNE wykwalifikowane szwa- skiego. Telef. 108-27 od 2-ej do 4-ej

:zki_do szycia rękawiczek. Poludgloj[po_pol. | ] Matrymonlał^*' 80. Link, skład wędlin. KWIACIARNIĘ sprzedam natychmiast lub wydzierżawię z powodu wyjazdu Narutowicza 27.

Do akt Nr. E. 2435 193) r. U G L U S Z t M E .

Komornik Sądu Grodzkiego w Ło- 'sAMOCtiÓD Stayer. limuzyna w bat dzl. LUDWIK HOLLAS, zamieszkały d zo dobrym stanie tanio spr/.edam. - -w Łodzi przy ul. Przejazd pod nr. 40,jWlad.: Piotrkowska 82 u dozorcv. ha zasadzie art. 1030 UPC ogłasza. M E B L E ! ~ Sypialnia za cenę bardzo 18 X A ^ i f e » ^ ^ ^ . S P r m t ^ brzoza 1 róża. wykonanie

pierwszorzędne. Żeromskiego 42 stolarza.

10 rano w Lodzi przy ul. Zgierskiej nr. 87 odbędzie się sprzedaż z prze­targu publicznego ruchomości, należ i _ cvch do Marji i St imibwa . Karpin- OKAZYJNIE do sprzedania futro ka skich 1 skład ijących sie z mebli owa jrakulowe i futro me«*lę tolnrzc w cowanych na sumę zl. 705 —

Łódź. dnia 16 paźdżi-.-riiika 1931 r, Komornik Ludwik llollas.

Do akt Nr. E. 2524 1931 r. OGLOSZLNIE.

Komornik Sądu Grodzkiego w Ło­dzi. LUDWIK HOLLAS. zamieszkały w Łodzi przy ul. Przejazd pod nr. 40, na zasadzie art. 1030 UPC ogłasza, że w dniu 20 listopada 19.-1 r. od g. 10 rano w Lodzi przy ul. Zgierskiej nr. 121 odbędzie się śrrtfdnź i P I 7 . e targu publicznego ru :li.<inośji, na'eżą cych do Juliusza Meinzh i >kt.idają-cych się z radjo yparalu i kompletu mebli mahoniowych I.^zaoowunycii na sumę zl. 1700.-

Łódź, dnia 22 paździ mik i 1931 r. Komornik Ludwik llollas.

dobrym stanie. Do obejrzenia GJair ska 35, m. 12. DOMY, domki, wille, place, w mieście

[i poza miastem, pircele i gospojnr-;twą rolne poleci i po«7.ukuie

wa 20 Kohn. m. 85. PEDAGOGICZKA (pomoc szkolna. Jęz.

STUDENTKA udziela lekcyi w takre-- .sie ośmiu klas. Na żądanie hebrajski i ^mmmWmmWmWmmwm^^ v

irCni>cckiTiran'c. cw. muzyka) przyj-muzyka. 6-go Sierpnia 14, m. 4 Iront MŁODĄ Pani z intclig. < S e T K n* godziny popol. Te le - l l^ep lę f ro ! 1 DALFTCA elegancko nriadzo" | t f i r on 158-07. i M A O T M A T . udziela matematyki i lizy nie kilka tys. dochodu^%\ t\*J\ >OTRZEBNA siła biurowa (lir.) na kj. Adres- Śródmiejska 12. m. 3 front chód miestęczny.^poz-na^ ^ dlka godzin poobiednich do kor^pon- L pletro . g. 2 - 4 . [ 11ntonla jm o t o * % « t f loncli polskiej za skromne w y t i a g r o . ; S T R O J E N , E p i a n i n , fortepianiiw. I™*1- lub Szenłetn. „Olerty do Republiki <»a Gdańska 67, m. 3, tel. 172-79, 1 W T F T I U ^ . * . ™ . A R c n t u r a " . _ 1 ' E N O L I S H conversatlon, literaturę, e o r - ' J ^ ™ » « " 70SZUKUJE się zdolnej starszej p a , , - ; r e s p o n < i C T c e udziela Z. Feinbcrżanka ^ s ^ m l ' SSaln?'*, iy do pracowni sukien. Olerty sub Zdobią *.

Jldypl.). Załatwia korespendencję han-szym poziomie inte4ektua'n. 1 dlowa Lipowa 48. Tel. 144-46 od 3 - 4 . jrjaluie niezależna w cciu ' , y n.

-NERGICZNA panienka ( I Z T . ) z k l l k i i - l y T o r y ^ l I O ^ - - ' t , . v i e g . i towarzrstwa. Łaska we o 1$') SSUFFIFFLĄ p o s 2 u k u i e k o n d y c , i , i - i i r t i k i e ^ R ^ ł o Ł o "

, O T O ^!>Ź >/.wonić 167-46. » mieckiego. Ccgielniana 37. m. 10 ( d a w / u-o_ądmim„ ~<^m

' . . - . , ! 11! .- . V a _ _ % l i k i •» f ł łCTII i twą rolne poleci I t»o«7iikine biuro INTELIGENTNA kasjerka otrzyma s t a W i Wschodnia 64) od 5 - f i wiecx 1 ' M A Ł Ż E Ń S T W A kojarzę ..Lokum'. Piotrkowska 62, front I I p. 'n posadę i mieszkanie, kaucja 3000. Przyjmuje od 10—6. panie e^efon 166-15. [Oferty pod .Posada'1 do R E P U B L I K I . 1 | f f M a M a a » M W M B » M B M » a czorem panów. Dyskroci/ \ V ^ J

NIEMKA wychowawczyni z dobrcmi I Rozmaito świadectwami poszukuje posady do no • Posady

WIEM PANÓW. u y 5 m v - \ j i. Wejście niekrępuiace-.ro y< a Nr. 75. m. 10 frontJj jBlS-^ 1 . : worodka. Oferty do Republiki sub:

front,. MŁODY separat izraelita..

Drobne ogłoszenia w AGENTÓW z branży spożywczo-ko- S ą najlepszym i najtańszym Środkiem U*^ 1 . 0 !?? ; wdó*k»',

domach prywatnych. Oferty dla „P. R.'i'<»njąlnei i farb dobrze wprowadzo- zetknięcia zalntere^anych tlron. f ^ i ^ ^ * ^ 8 ^ l V Jo Admin straci l ' ^ c h ' Poszukuję natychmiast od 3 - 4 i U o chce: 1) znalrźć loka/ora lub .ub ^ \ V "cW i nJt 'f

'Szosa.Pabianicka Blok 12 m. 49. 1 lokatora, 2) znaleźć mi M zkani« lub Mne. Of._pod.,,Sęparat . ^ j C Vj 'pojedynczy pokój. 3) sprzedać nleru- POŚREDNICZKA maj*e*8£ #.

przystojny, zamieszkuje „sC,;

POSZUKUJE posady do dzieci, chęt-' na

Do akt Nr. 2262 191' r. OGŁOSZENIE.

Komornik Sądu Grodzktfgo w Ło- . .* } f n j ) n „„HTIN-. o_i^> dzl. RAFAŁ SAKK1Ł.U,'!. zamieszkały , g o d z ' " a 9

pomoc w gospodarstwie r c f e r c n c j e l ^ T * ^ ^ E N T N A panna wychowawczy dobre. Oferty ..L. K.". j ni poszukuje posady do dzieci od lat

|4 do 8 na stałe lub na przychodnię. ZDOLNY pracownik poszukuje posady^yiadomość tel. 109-74 w zakładzie fotograficznym. Łaskawe • oferty do Republiki sub ..Uczciwy". 1,CHCESZ otrzymać posadę? Musisz POTRZEBNA c ł . . w n H N W < 7 V S ( K I C C O ! I K ? " ? Z V Ć kursy korespondencyjne Im , ( DYWANY perskie, krajowe, ręczne I

^ ^ ^ ^ ^ n n e f e k u ł o w i c z a . Warszawa. Zórawia 42. K«"3™*B. . reperuje- _artyStycznle l i .

chomość lub rzecz. 4) kupić cośkol- czakowa. Łóaz, ul. Julius** wiek okazyjnie, 5) dostać posadę. 6) , Podwórze m. 3. wyszukać pracownika — niechaj po-da drohne ogłoszenie do ..Republiki". Do akt Nr. 2238 t931 f.

z gotowaniem, świadectwa wymagane 1

w Łodzi przy ul. Karola Nr. 30, na za 'DOBRA krawcowa poszukuje pracy sadzie art. 1030 UPC ogłasza, że w P° domach ul. Narutowicza 40, p. Raich dniu 13 listopada 1931 r. od godz. 1 0 , m a n - T e l - ' 8 5-97.

Wyuczają listownie': buchalter!!, ra- Mngrom, Kilińskiego 18. chunknwnsci, korespondencji, stenog. rafii handlu, prawa, kaligrafii, dakty lografji, towaroznawstwa, języków. p|

.sownl. gramatyki polskiej, ekonomii rano w Łodzi przy ul. Wileńskiej 12, {POSZUKUJE posady do dzieci na Żądajcie prospektów 29 odbędzie się sprzedaż z przetargu pub'przychodnię lub jako pokojówka. Po- WYKWALIFIKOWANY energiczny licznego ruchomości, należących .dosiadam 6-!ctnle świadectwo. O f e r t y , , „ c i w y | n k a s e n t > obe;tńany z branżą Mieczysława Jędrychowskięgo i Sta-1. M. do Republik'. 1 włókiennicze - farblarską, poszukuje nislawa Zajączkowskiego i składają- ZDOLNY fachowiec, wyspccjallzowa- | W odpowiedniej firmie posady na cych się z dwustu okien inspekto^ wych oszacowanycli na sumę zl. 560.

Łódź, dnia 2 października 1931 r. Komornik Ralat Sakklłarl.

Do akt Nr. 2080 1 2081 1931 r. OULOS£L!\«li.

Komornik Sądu (irodzkiego w Ło dzl. RAFAŁ SAKKIŁAkl zamieszkały kawiczek Markowski, Ogrodowa 9. I

ny we wszystkich gałęziach branży,skromnych warunkach. Oferty do ad swetrowej może się zgłosić. Główna min. Republiki pod „Energia". 1

SR£Ń?RVNB-AT T l r n d 7 T ' K R A W C O W A wykwalifikowana w MŁODA panienka poszukująca J a k i c i - ; d a m s k ł e , B a r d c r o b i e , dziecinnej 1 bie kol wiek pracy pragnie poznać pana k t o , i ź n i e m i ; s k i e ] i p o s z u k u j e szycia w ry by je) w tym dopomógł pod „ P r a c ą . | H O M N R H prywatnych. Sienkiewicza 27. POTRZEBNE szwaczki do szycia rę-.wiadom.: P .Robakowska. 1

UWAGA AGENCI! Firma sprzedają.

rano w Łodzi przy ul. RadwatiskieP-nr. 58 odbędzie się sprzeda* z prze­targu publicznego ruchomości, na.eżą cych do Karola Gotwa'da I składają­cych się z to-tarki mechanUwel, ma­szyny do sztancowania, aparatu spa-walnego oszacowanych na sumę zl

ł 0 5 Ł ó d ź . dnia 30 październiki 1931 r. Komornik Raial Sakklłarl.

DR. M^D.

J e r z f S u c l y a Choroby kobiece I aluszeria

Z I M <>NA 30. I L L 115-27. Przyjmuje od 5 — 7-eJ.

. lekkiej pracy. Fachowość zbędna, ) a d o R o d n y c h w a , „ n k a c h . Zelaszać ,vyszkolamy. Panie od la 25 zechce s i Q codziennie od 14-16 po. Al. I-go ;lę zgłosić z dokumcntairl w ponic- M a ] a , 6 f a w a o f , W j N

Jzlałek I wtorek od 10—U i 2 — 4 - e j . ' c z y k > R

;egic!nlana 8. front. I piętro Biuro, PIERWSZORZĘDNY technik dentysty-:zny poszukuje ucznia, A. Wajnbaum. Piotrkowska 58. 1 PIERWSZORZĘDNY portrecista- retu ;zer poszukuje salidnych przedstawi-;icll. Warunki świetne. Lewandow-?kl. Łódź. Przcdzalniana 31. 1 ZDOLNA manicurzystka. ewangellcz

ka, milej powierzchowności, pracuia-ca dotychczas prywatnie, nraenie ob­jąć posadę w większym zakładzie, Łn skawa oferty tub. JL". I

PARYŻANKA, dyplomowana nauczy •iclka udziela lekcyj jęz. francuskiego, gramatyki, pomocy szkolnej, literatury '•onwersacji po cenach umiarkowanych

oludniowa 20. m. 20 w podwórzu • A-ej oficjnle na parterze T

od 3—5-ei.

OGŁOSZtN]^,,ff l V Komornik Sądu Grod*K e >< ,

'• 'dzi . RAFAŁ SAKKIŁA».'Vr3 $• , i , w Łodzi przy ul. K a m * c sadzie ar t 1030 UPC ©Cif. M * dniu 13 listopada 1931 ^%K ( ,V.

CZYSZCZĘ sufity, tapety n!e kurz* sposobem amerykańskim po niskich cc d n i u 13 listopada 1931 r-Jf"^ nach. Sienkiewicza 102, m. U , telefon r a n o w Łodzi przy ul- " I.J F

126-68. 1 nr. 207 odbędzie się spruci. W WSPÓLNIK do istniejącego i maiace- Jajgu P«W]cznego n f f l ^ J go wszelkie szanso rozwoju przedsię- ^ L h

d o . , i * \ M S , S , JcW biorstwa ekspedycyjne - celnego poszu S , V « f L ™ i . o s z a ^ .tf

kiwany. Tylko poważni, energiczni i m « ! k i c . h . • I ł owych osza ^ ustosunkowani z poważniejszym w k ł a - , s u n ] , c

A ^ - ^T.""^, _««H*lenłrlli,l^ lem zechcą zgłosić do administracji ood „Zygo^ 1 \KUSZERKA kasowa i prywatna M. Caliska, Kościelna 5 przyjmuje zamó-

wjenja, porady bezpłatnie tel. 123-72. RZYJEZDNY Chlromanta - Grafolog jccuni NITOMANIA - uraioiog — ^ — , e

>rzepowiada nieomylnie. Piotrkowska PRZY Inteligentnej r°^^'i° i(Ą '49, m. 11. prawa oticyna I piętro. 1 wynajęcia z wszelkiemi w ^ t' > A AM 5.000 złotych rutynowany kupiec jefonem .Zawadzka 46, ^ . ^ Ą ' lgent, rutynowany buchalter pondent. Obejmę pc ^ !ę lub wstąp !ę wynajęcia. Narutowicza

Jo spółki. Oferty pod „fropozycja" do (poprz. ofic.) ładny ldministracji. 1 ! - l ^

I tKtratrcma. lustra wiszące oraz przyj 202-03. T ^ ó ^ mue do odświeżania i przerabiania DUŻY. słoneczny,,Jroj V 1

f ' •<łirc lustra 1 balkonem, lub mały. p . , 0 l t« - i ) 1

ROKICINSKA 5 4 . Dojazd Tramwajami 10 i 16

X powodu l ikwidacj i większych partii Konfekcji, ceny obn i iy I i imv

5 0 1 ! Polecamy różne towary znane ze swej dobroci , po niebywale niskich cenach.

UWAGA: Resztki I braki Widzewskie j Manufaktury Sp. Akc. sprzedaje wyłącznie „KONSUM" po cenach ściśle fabrycznych.

rjo°ri UL , "Lkiicu,. 11 ^ — — i i rucn a i . iv M l e r-tel •* A 1 , K o ś S i u s z k i i l > tront h i ^ i , 132-01. ^ d n o ^ y 141-01 132-01, czynne

\ p 6 ' Pc'eca: 6-pokoJowę lu-W , e mieszkanie przy al. Al. Ko<-2*0 H' * PlC*ro, 5-pokojowe fr. I

7*1,4 „ f y ul. Andrzeja iP iotrkow-.Moi^^oiowe we willi w ogródku. Sfe J 0 W e Przy ul. Piotrkowskie! ta-

NA PRAWACH lokatora elegancki pokój frontowy dwuokienny, śródmieś-;ie, woda, światło, gaz, komórki zaraz Jo oddania. Wiadomość biuro ,Pol-ruch" Al. Kościuswci 27. T elefony:

1 2 DUŻE słoneczne umeblowane pokoje z wygodami kuchenka gazową, elektry czność, na dwie osoby do wynajęcia ul. Śródmiejska 56, m. 11 11 p, front. 1 PRZYJMĘ inteligentnego pana do

wspólnego pokoju 28 purku Strz. Ka-| niowskich 33/35 in. 4 Skrzypczakowa

Jm JOWE w nałacvku < i u i b o w v i 0 D N A J M E l a d n y kawalerski umcblo-

'Sbft*- ciepra i zimna woda W W ™ Ł * ? r a b o ' ' P - P . fr^gwicza, frontowe 3-pokojowe w?iMC: , IZJ.

K./ HI ŁS. -"^O^ H U I 1 W W B (TR^RIUJUH* -—•«—-• • »••.•••*.. ' • ••••••••• •

r Dr^ l o t l , kowskiej w nowym do» POKÓJ dla ?.Panów lub 1 Słowiańska !?° Su? Pomorsklel. ndańsklei.|17, I I p. m 16. - _ J P C T CegłfclnianeJ za z!. 1500POKÓJ z używalnością łazienki, tcle-70krV;--6ierpnia. 1 fonu od zaraz do wynajęcia. Wiado

centralne ogrzewanie, °*tlru; W Pałaevlrn. nrzv ul. Pinłr. j M l e i . y Pałacyku, przy ul. Piotr-! «, . , 3 ° 0 — w nowym domu w

> l k j j o w ? m , komorne roczne zt. 1200-t ?" bai l < I o n T U > w śródmieściu słone-1

i^rnoi^owe front I I piętro, rocz-

WYNAJMĘ solldnel osobie 1—2 sło neczne eleganckie umeb'owane pokoje w b. czystym domu. Telefon, wszelkie wygody. Do obejrzenia miedzy 1—4 po poł. Al. Kościuszki 93, m. 6. 1

V! f«iru^iv vJ*. 1 kuchnią od gospoda-a fiotrlf S i e nkiewicza parterowe na tV**i« W s k , e l p r z y P ! a c u R e y m ° n -%'"r0 ' , P r z y ul. Abramowskiego. fr. BWtl. p„ r e rnontowane przy ul. Mo-W , ^ t i?u? 1

U r s k i e ł ' Głównej. Ogrodo-t?' "art, : , n i a " e i . Karola. Przędzalnia-Ss5j*y ,,, 0 v ve odpowiednie dla fachów 5lr/*j!LCęgielnianei, i| l 2 nSr^Hiu teatru i kina. sklep

u z kuchnią w śródmieściu % t te*nóm p o r a z 2 Pokoje z kuch C ^ s - , , ° » a n y . kolonjalno-spożyw feS\SłW*'*». ^ l e p w no-

l|u .ł.,™"© » komorne w śród-•ji^nycL11'^ przy bloku nowo-wybu iinw o t rkou, 0l n ó w • r 0 z l , e sk^Py P™y to^ch ^ k ' e i i innych, ruchliwych ffJsSb." K , a u y apteczne w różnych' g * ^ . - I

i ? e

r ° . reprezentacyjne większe • °lrko«,;T.P°'coiowc biurowe przy i Vu:irkow l i J 0 e D l u r o w e przy

W d n v , k l e l v/ odcinku od NaruJ 5V 2rjQ

EJ!TEL* 1* uh PlotrtowskleJ " P '•• ^ ISi iT 0 , reprezentacvlne wlekssel

f • 2 p

^ L ^ a w r o t u . lokale fabryczne! iV-L^/?,' 5 0 0 ' JO 0 0 m2 odpowied-

^ ^ ^ . ^ " " o o w c l pokoje przy ulJ K Br«y i.i < T 0 1 , t I 1 p1**1-0 o r a z p a r " ^"^y iir' v \ V o ł c z ariskiej front I pic-

b Nawrot. Cegielniancj Ud. !,...,' komil " 1 6 b " w różnych punk (

ty nietr,: 0 W c 2-^3 pokojowe fronti ^"'ft n ?' ^'kowlte 3-pokojowe mie ^.WLTa^ach sublokatora, i po1

'^WM !' p o k c a B , u r o ..Polruch'1 1^1. "»siki 27 telefony

L V 'ub^ i— fiN^iai.., g*a pokoje umeblowane

Ale," OWć

Rutowicza "49"m.T5,

mość tel. 222-03.

Jedno spojrzenie w nasze okna wystawowe może każ

dego przekonr.ć, że jakość 1 ceny naszych towarów sa

B E Z K O N K U R E N C Y J N E Jesteśmy stals asortowanl w dziale

konfekcji damskiej, męskiej i dzie­cinnej, wszelkiej galanterii 1 obuwia.

Proszę nas odwicdzićl

J u l j u s z R o z n c r S p . Ł ó c l z . P i o t r k o w s k a 98 lllllliNIlllllMIIIIHIBIlimilllllllllllMIlH

DO ODSTĄPIENIA w Warszawie lo­kal 7-pokojowy front, wszelkie wygo­dy okolica Dworca Głównego cw. do wynajęcia ea komorne część tegoż* (3—4 pokoje) na biuro lub mieszkanie Oferty sub „Centrum" do Biura Dzień nlka p. Zatorskiego w Pabianicach.

LOKAL zdatny na warsztat przy Piotr kowskiei bez odstępnego zaraz do od-] Jania. Zgierska 126. m. 3. 1 FRONTOWY pokój umeblowany cen-, tralne ogrzewanie do oddania Żerom­skiego 80.' m. 21. LADNY pokój umeblowany z wszelkie

mi wygodami wejście z korytarza, od dam Aleja 1 Maja 15. m. 5 front I I p.UMEBLOWANY pokój do wynajęcia

może być z obiadami. Obok Sądu Okrę

POKÓJ frontowy, słoneczny o zjpt l -nie niekrępującem wejściu, wprost z klatki schodowej zaraz do oddania. Zawadzka 1, m. 11, Ul piętro wuida._ DUŻY POKÓJ umeblowany niekrępu jące weiście, wygody do wynajęcia. Śródmiejska 100, m. 2. , POKÓJ umeblowany z niekrępulącem wejściem i wygodami wynajmę,. inte-ligentenj osobie. Żeromskiego 4\. w. ,3 ELEGANCKO umeblowany, frontowy pokój z pianinem zaraz do wynajęcia Cegielniana 3, m. 7. j _ T—2 POKOI umeblowanych, front 1. piętro, weiście niekrępujące do wyna

I iccia- Przejazd 49, m. 8. POKÓJ z balkonem, ciepły słoneczny ; pÓKÓJ umeblowany, froniowy, cen" z używalnością łazienki i telefonu doj tralne ogrzewanie, telefon, do wynaj< oddania solidnej osobie. Wiadomość u M. Dynlnowej 6-go Sierpnia 30, I I pię­tro, front, Tel. 153-85 od godz. 1-ej

l'do 3-ej. 4

NATYCHMIAST do wynajęcia 4 sale fabryczne po 60, 100, 200. 600 mtr. kwadr. Bliższe informacje Kątna 5 l NATYCHMIAST do wynajęcia 3 sute-

gowego. ul. Narutowicza 47, m. 2. 1 1 LUB 2 pokoje z niekrępującem wejś-Cle_r"-do wynajęcia. Szkolna 33 ni. 10

Z KLATKI schodowej pokoje umeblo­wane lub bez mebli, dla małżeństw z używalnością kuchni, gabirety dla le­karzy adwokatów, inżynierów itd. po­leca biuro „Lokum", ul. Piotrkowska 62. front. I I piętro, telefon 166-15. ' 1

ryny, garaże. 2 pokoje. Bliższe Infor- WYNAJMĘ izraelicie ładnie umeblowa pfejoffiTSfiayńczc i nok^re^ l^ lch

macie Gdańska 38. Tel. 203-72 od 2-ej'uy ciepły pokój po cenie pnsys te jne j . l ' , " R " J ^ e i

p , ° r ! l ^T l l nerJfeHacl, mla do 4-eJ. 5Wiadpnwśść Piotrkowska 117/46 od,"? * " " ; r u n i f t i n « ™, ^ MV " ^ j ^ ^ ( i s t a z a samo komorne w starych do DO ODDANIA pokój umeblowany fizr.) cena przystępna. Lipowa 53, m. 11. 3! DO WYNAJĘCIA pokój frontowy sto neczny. umeblowany Lipowa 27 m. 14 [LPiętio. 1 POKÓJ umeblowany, telefon, łazienka ewent. używalność kuchni. Niedziela 10—12 codziennie 4—6 Gdańska 61. m. 8, tel. 139-67. 1

sta za samo komorne w starych do-,, , -,mach na bardzo dogodnych warun-. . KOŚCIUSZKI 32 m. 17 do wyna-.kach. Wiadomość w biurze i.Lokum", jęcia pokój niekrępujący, oddzielne Piotrkowska 62, front. U piętro, telc-wejście umeblowany ciepły. l fn„ 166-15. 1 1 LUB 2 POKOJE eleg. umebl. wszel MIESZKANIA 2-3-pokojowc z kucli-kle wj'gody. telefon. 6-go Sierpnia 7. m n i wszelkiemi wygodami z central-

I ;icm ogrzewaniem za miesięczne komor POKÓJ Irontowy, umeblowany, tele-ns w różnych punktacji miasta poleca fon — tylko solidnemu panu do wyna biuro ..Lokum". Piotrkowska 62, front jęcia. Piotrkowska 83, m. 10. 13 U piętro, telefon 166-15. 1

JEDEN lub dwa pokoje umeblowane słoneczne na żądanie używalność kucn ni lub całodzienne utrzymanie Piotr-| kowska 271, tel. 225-75. I POKÓJ umeblowany z odzlelnym wej ściem dla solidnego pana do wynaję­t a Kilińskiego 3a m. 10. I

DWA frontowe, słoneczne umeblowa-(MIESZKANIA 4, 5 i 6 pokojowe z kuch ne pokoje razem położone w eleganc nią i wszclkicml wygodami, komfor-kim domu z calodzlennem utrzyma-,iowe, wyremontowane z Jcdwabnemf. liem lub bez do wynajęcia. Gdańska,tapetami tanio do oddania. WiadomośćIDO WYNAJĘCIA 2 duże, umeblowa-

wynaję cia z utrzymaniem. Piotrkowska 113, ni. 4. • DO ODDANIA 2 pokoje z kuchnią z wszelkiemi wygodami na 6-go Sierp­nia nr. 30. wiadomość w cukierni. _ POKÓJ z kuchnią do odstąpienia na­tychmiast. Kilińskiego 151, m. 27. _ MIESZKANIE 4 pokoje z kuchnią % meblami lub bez zaraz do odstąpienia Orla 23 dozorca wskaże. ^ DO WYNAJĘCIA 1 lub 2 pokoje fron towe. winda. Cegielniana 3, m. 9 u Ogólnika. DWUOSOBOWY pokój do wynajęcia Zawadzka 37. m. 17. POKÓJ umeblowany, słoneczny, te^ lefon do wynajęcia. Żeromskiego 41. m. 5. front. LOKAL pokój z kuchnią I sklep w podwórzu odstąpię Wiadomość Piotr kowska 82. u dozorcy. MAŁY umeblowany pokój nie drogo do wynajęcia Zielona nr. 16, I p. front m. nr. 3. tel. 151-96.-

13. m. 10. Iw biurze „Lokum1', Piotrkowska 62 2 SKLEPY z dużymi wystawami 2.5X3 f r , n n t - 1 1 nictro.Jęlefon J66-15. 1

POKÓJ frontowy, ładnie umeblowany do oddania. Cegielniana 22. m. 10. 1

m. z mieszkaniem lub bez do wynaję- 3-POKO.IOWE mieszkanie z wygoda-cia. Wiadomość Rybna 12, u gospoda-|mi ul. Sienkiewicza 115. I I I piętro do rza.^„_^ _^ . 29,wyna)ęcia zaraz Wiadomość u loka­

tora ELEGANCKO umeblowany pokój z nie krępującem wejściem, obsługą i wygo-] darni odnajmę. Zawadzka 36 I p, m. A front. i ODNAJMĘ ładnie umeblowany pokój Piramowicza 5, front I piętro, pi. 8 ?ewe drzwi. 1 DO ODSTĄPIENIA cześć sklepu w centrum m'asta z dużym oknem wysta wowym z kompletnym urządzeniem od

>i !^r^MJiUaj -_8;o Maia i f m j l z a r a z " . Oferty .'.Sklep F. R." do Repu S F " ^ f ^ i « niekTę-blik! 1

1 ( 0 Sądu Okręgowego do NATYCHMIAST do oddania 2 (dwa po Iikoje Śródmiejska 46, m. 8.

ne pokoje frontowe z przedpokojem I oddzielnem wejściem, front I piętrp Narutowicza 49, Fiszer.

LOKALE biurowe, na prawach loka-

POKÓJ elegancko umeblowany z nie­krępującem wejściem do wynajęcia.

3 Karola 26, front, U p. m. 6. sieczne, sklepy w ruchliwych punk- JULJUSZA 4. m. « do wynalecla du : KAWAI FRSKI nokói z absolutnie nie tach. lokale fabryczne mniejsze, wiek- ży. »»onftCT«v, d*".nHenny pokój t m weiścS i wprost z k W

% t ó 0 , W o ' , & rMiePniaeem welśelem. ! ra5KcJ^SS« sSlidnenu, sciuszki u. teieiony h i - O I , w^YKoMPORTOWt^^pfa^nókolowę.- mie- 1 możhehnt pąnujCeglclnlana 22, m. ,7^

szkanie nrzv ulicy Narutowicza, od- PÓKÓJ z kuchnią przy inteligentnej MIESZKANIA 1, 1 4 4 1 5 pokojowe dam. T e l ^ O O ^ " ^ ^ ^ S ^ l ^ -w nowych I starych domach z wygo M 1 Ł Y p o kóJ umeblowany do nf dania 1 gody.y.eromsKRgo w , m. »u. Jami. pokoje umeblowane z klatki Q d a n s k a $j n l , 9, telefon 147-05. ! POKÓJ umeblowany z niekrępującem .chodowej poleca Blv.ro Geguz". ul. ^ 0 ^ , ^ " — e b , 0 w a n y z hi> d o wynajęcia. Skwerowa 15

ir 28. 100-/0.

Piotrkowska 49. łłoda. przyleć Rcdak^ll 6 - 7 po po» TcL Adm. IJ2.14. Tel. Red. 127-24. 136-43. 116-tl

' l 0 l l f i i V ° . 1 9 3 1 r o ^ ' u wynosi w Lodź! 4.00 , • • • • • • • • • O 1 u5 k r M i e ^° J o r n u 4 , 1 e r - ' *'orzesvfka docz <^'Jb!i|fp.U Z l 5 S 0 - zagranica zł. 10. ..Exprcss' j ^ - ^ J wraz z odnoszeniem 7.00 złotych. NIE­

ZWYCZAJNE: 12 gr. za wiersz milimetrowy Ina str.me (O-s/palt) W TEKŚCIE: 50 gr za wiersz milimetrowy, (na stronie 4-szp&!t l NA S I R l.ej zł 2.—za wiersz milimetrowy, (na stronie 4-szpalt) NEKROLOGI: 40 gr za wiersz inilimetiowv (na str. 4-szp.) Zaręcz

I zaślub, po tekście 10 zł. Za mleisce zastrzeżone srecialna dopłata Zamiejscowe o 50 proc-zagraniczne o I0>.' orne. droźei Za terminowy druk ogłoszeń Adininisiracia nie odpowiada Ogłoszenia specjalne o 5u proc. drożej Drobne 15. gr- — Naimnie!<:ze zł 1.50. pnszuk. pra:y 10 eroszv naimnieisze zl ».20. Ogłoszenia adwokatów rvczałtem »5 zł. •

Słuszne rekh:macic beda uwzględniane, o I" wniesione bcua naipóinlel w ciaeu tygodniu od ukazana sie Dierwszego octoszmla, lub niezwłocznie do ukazaniu sie dru^eeo z izęcli. ogłoszenia tej samej treści co Ditrwsze -Omvlki. które zasadniczo ^ie zmieniała treś:' ogłoszenia nie upowa.tniaia do żądania ,:wrotu

zaofatv lub oowtórzenia ngioszenla-

>wcc: Wydawnictn-t) „Republika "»Sp. z ocr. odp. i redaktor odD.»w. Wacław Smólski. V/ druk. ..ReDubliki". SD. Z ocr. odr., w Kóńi\ Pifłtrkuwskh i (A.

Str. 16: •1X1 . 1931; Nr. 299

ZAWIADOMIENIE. Uwzględniając wielokrotnie wyrażane pod naszym adresem życzenia Sz. łódzkich Odbiorczyń, zdecyd0'

waliśmy się uruchomić salon detalicznej sprzedaży naszych wyrobów bieliźnianych z zakresu jedwabi, welefl i maco Ribana. Przy sprzedaży tej będziemy obliczać

ś c i ś l e f a b r y c z n e c e n y Posiadanie nowootworzonego oddziału sprzedaży detaticznej własnych wyrobów umożliwi nam wreszcie zaofiarować szerokim rzeszom naszych miejscowych Odbiorczyń całokształtu naszej produkcji, której podaż dotychczas ^ rynku detalicznym była nad wyraz ograniczona w wyborze. Powodowało to uzasadnione skargi ze strony & Klijentek.

W związku więc

z otwarciem salonu

przy ul. Piotrkowskie] 154 mającym nastąpić

WE WTOREK, DNIA 3-GO LISTOPADA B. R. o g o d s . 1 2 - e j w poł.

niniejszym uprzejmie zapraszamy Sz. OJbiorczynie do częstego zaszczycania nas swoją obecnością. Odwieś nie naszego nowego salonu nie obowiązuje do kupna i da wszystkim możność zapoznania się z wielkim wyborel11' niezrównaną jakością i niesłychanie niskim poziomem cen naszych wyrobów. Polecamy towary nasze już

poczqwszu od zl. 1.5©.

NASZE PR EM JE Przy każdorazowem kupnie będziemy wydawać bony na odnośną sumę. Zbieracze tychże za zaniem bonów na łączną sumę zł. 10 będą korzystać z bezpłatnej reparacji 1 pary pończoch, okazaniu bonów za zł. 100.— będziemy wydawać

bezpłatnie jedna pare KIBAIA-MG (przy sprzedaży towaru wybrakowanego bonów nie wydajemy).

Zwracamy uprzejmie uwagę, iż salon nasz jest równocześnie zaopatrzony w bogaty wybór

POŃCZOCH i RĘKAWICZEK produkcji przodujących fabryk miejscowego przemysłu.

Zapewniamy solennie wszystkie nasze Sz. Odbiorczynie, iż troskliwie i z dużym nakładem wysiłków bC my dążyć do należytego zaspokojania Ich potrzeb i wymagań przy S p r z e d a ż y d e t a l i c z n e j *

$oJ§fco~Jlmeryfzań§iza $*bt\$* Wyrobów Jedwabnu zifift

noś feielisswę marto i

O d d z i a ł s p r z e d a ż y d & t f a l f c z n e i

Łódź, Piotrkowska 154, te l . 141 4