2 grudnia 2015 r

ROK XV NR 44 (854) 02.12.2015r.Kolejne wydanie ukaże się 9 grudnia 2015r.

ISSN

150

8-22

29IN

DEX

321

389

Już w środę elektroniczna wersja gazety na www.powiatowy.pl

W tym numerze warto przeczytać:

- Wystąpienie radnego Jerzego Przybyła na sesji Rady Miejskiej

czytaj, str. 2

- Anna Niesobska przerywa milczenie…

czytaj, str. 4

- Felieton Jędrzeja Kuzyna

czytaj, str. 5

- XVII Sesja Rady Miejskiej w Kępnie

czytaj, str. 7

- Michał Bajor w Wieruszowie

więcej, str. 8

- Koncert Telewizyjny i 400. Finał Listy Śląskich Szlagierów w hali KOSiR

więcej, str. 9

Perfumeria Kępno ul.Warszawska 9

(PASAŻ WARSZAWSKI)

Oryginalne perfumy oraz pielęgnacja w najlepszych cenach W swojej ofercie posiadamy produkty takich światowych marek jak :Chanel, Dior, Shiseido, ArtDeco, Lancome, Biotherm, Hugo Boss,Clinique, Giorgio Armani, Isadora

Zabawa andrzejkowa wieruszowskich seniorów

więcej, str.6

Happening Szlachetnej Paczki na Kępińskim Rynku czytaj więcej, str. 3

Bolesławiec Czastary Galewice Lututów Łubnice Sokolniki Wieruszów 2 grudnia 2015 r.www.powiatowy.pl2

--- istnieje od 1999r. ---

NIEZALEŻNE PISMO REGIONALNE - WYDAWCA: ANNEX MEDIA, konto: RBS Lututów O/Wieruszów, 31 9256 0004 2607 2964 2000 0010REDAKCJA w WIERUSZOWIE: 98 - 400 Wieruszów, ul Rynek 22 (wejście od ul. Ciemnej), e-mail: [email protected] w KĘPNIE: tel.kom. 503 781 880, e-mail: [email protected] REDAKTOR NACZELNY: Anna Świegot, tel. 517 960 768STALE WSPÓŁPRACUJĄ: Maria Łabuda - tel.kom. 503 781 880, Przemek, Eugeniusz Tomaszek, Wojciech Kudaś, Piotr Kołodziejczyk, Rafał Wróbel, Maria Nowaczyk, Andrzej Olbromski, Wacław Zabłocki, Stanisław Grzegorzek, Jerzy Maciejewski, Eugeniusz Toruński, Zenon Magaj, Jadwiga Tomalkiewicz, dr hab. Ojciec Ludwik Kaszowski, dr inż. Henryk Bylka, Lucyna Świsulska, Zbigniew Machelak, Zbigniew Ciesielski, Andrzej Woźniak, o. Krzysztof Wasiuk sscc, Maciej BieniekSKŁAD, ŁAMANIE,GRAFIKA: własne, DRUK: Polskapresse Sp. z o.o. Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany tytułów i adiustacji tekstów. Nie ponosi odpowiedzialności za treści ogłoszeń, reklam i artykułów sponsorowanych oraz listów do redakcji. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Wystąpienie radnego Jerzego Przybyła na sesji Rady MiejskiejSzanowni Panowie Przewodniczący,Wysoka Rado, Burmistrzowie, szanow-

ni Państwo,Pragnę się podzielić opinią i wiedzą,

które posiadam na temat pracy Wysokiej Rady, p. Burmistrza Rafała Przybyła i innych osób. Nie jestem tutaj po to, żeby „gwiazdorzyć”, to czyni na co dzień pierw-szy Urzędnik Magistratu.

Szanowna Rado, pozwólcie, że odniosę się do niektórych kwestii, które bulwersują wyborców, mieszkańców Miasta i Gmi-ny Wieruszów, którzy powierzyli radnym swój los. Jesteście Państwo w tym miejscu, na tej sali, aby rozwiązywać nurtujące ich problemy i po to, aby wam jak i waszym wyborcom żyło się lepiej. Również z woli wyborców, mieszkańców Miasta i Gminy Wieruszów, mam zaszczyt reprezentować ich, zasiadać w Radzie Powiatu.

W kwestii działań zarządu powiatowe-go, rady powiatu nie będę się teraz wypo-wiadał. Jednak bardzo serdecznie zapra-szam Panów Przewodniczących, Panią Radną i Radnych do uczestnictwa w sesjach Rady Powiatu Wieruszowskiego. O ile się nie mylę to przez rok pracy dzia-łania samorządu nie widziałem nikogo z panów przewodniczących, radnych na sesjach rady powiatu.

Po pierwsze:Wysoka Rado, nie wiem, czy stosownym będzie dzisiaj zadać py-tanie, jednak to uczynię. Czy szanowni radni wiedzą, jaki był koszt organizowa-nia 25-lecia Samorządności, które odbyło się w sali gimnastycznej Gimnazjum nr 1 im. Jana Pawła II w Wieruszowie? Z całą stanowczością pragnę podkreślić, że nie neguję idei uroczystego obchodzenia tego święta, jednak bulwersuje mnie, jak i naszych wyborców koszt tej imprezy, któ-ry zdaniem wyborców w dużej części był nieuzasadniony; szczególnie koszt wystą-pienia p. Macieja Orłosia, jego odczyt o osiągnięciach i sukcesach na przestrzeni 25 lat przez Samorząd Miasta i Gminy Wieruszów. Szanowni Panowie Przewod-niczący, szanowni Radni, w tym momen-cie należałoby zadać pytanie, czy Radni wiedzą, jaki był koszt około 15-minuto-wego wystąpienia – odczytania przygo-towanego tekstu p. Macieja Orłosia. Ile kosztował ważny punkt, który towarzyszy tego typu imprezom, mianowicie poczęstu-nek dla wszystkich uczestników, biorących udział w uroczystości podsumowania 25 – lecia samorządności. Ile kosztowa-ły materiały do przygotowania od strony technicznej, czy będą jeszcze kiedyś wyko-rzystane, czy były wykorzystane tylko jed-norazowo? Czy wreszcie, szanowni Rad-ni, wiadomo wam, ile kosztowała usługa zszycia tkaniny służącej do dekoracji wy-stroju sceny. Należy jednak podkreślić, że wystrój sali był zrobiony ze smakiem.

Po drugie: Na imprezę zorganizowaną w Wyszanowie pt. ”Letnie koncerty” Sa-morząd Miasta i Gminy Wieruszów wy-asygnował ze swojego budżetu kwotę 25 tys. zł. Tylko nie wiem, czy Państwo Rad-ni zdają sobie sprawę, że komisja gmin-na: Patrycja Chrzan, Joanna Morta, Barbara Gasztych na co jest stosowny pro-tokół z dnia 7 maja 2015 r., zaopiniowa-ła kwotę w wysokości 20 tys. zł. Pismem z dnia 18 maja 2015 r. burmistrz Rafał Przybył zwrócił się do OSP w Wyszanowie, zgodnie z zaleceniami komisji konkurso-wej o poprawienie wniosku przez OSP Wyszanów i przedłożenia go w Urzędzie

Miejskim w terminie 3 dni od uzyskania pisma. Dalej w piśmie pisał, że nieprzed-łożenie wniosku w/w terminie oznaczać będzie utratę prawa do dofinansowania. Zapoznając się dalej z dokumentacją w tej sprawie, do której mam dostęp, dowie-działem się że dopiero w dniu 8 czerwca 2015 r. OSP w Wyszanowie zwróciła się o wsparcie 25 tys. zł., a nie 20 tys. zł. Na tę okoliczność dysponuję stosownym dokumentem. Dziwne jest to, że wniosek o dofinansowanie czy uzupełnienie wnio-sku długo po terminie podpisał nie prezes a wiceprezes zarządu OSP w Wyszanowie. Burmistrz zaś w dniu 15 czerwca 2015 r. skierował pismo, moim zdaniem nie-przemyślane, w oderwaniu od rzeczywi-stości, i podjął decyzję o przyznaniu OSP w Wyszanowie kwoty dotacji w pierwotnie wnioskowanej wysokości 25 tys. zł. To, co w tej kwestii zrobił burmistrz zosta-wiam do oceny Panom Przewodniczącym, Państwu Radnym, Przewodniczącemu Komisji Rewizyjnej i komisji budżetowej. Mówiąc językiem jednego z panów prze-wodniczących, sprawa ta jest bardzo roz-wojowa. W tej kwestii zostały złamane nie tylko dobre obyczaje, ale także podstawowe zasady o finansach publicznych i każdy, kto posiadł taką informację, powinien o tym zawiadomić odpowiednie organy. Ja w tej kwestii osobiście staram się zgroma-dzić odpowiednie dokumenty. Szanowni Radni, należy w tym miejscu zadać pyta-nie, a sądzę, że każdy z obecnych na sali radnych jest świadomy, kto firmował tę imprezę – a jest nim prezes OSP Wysza-nów wraz z zarządem, a nie druhowie i strażacy z Wyszanowa, którzy w organiza-cję tej imprezy włożyli wiele wysiłku i ser-ca. Należy im za to mimo wszystko podzię-kować. Osobiście ja, jak i nikt inny tego nie neguje. Sądzę, że na tej sali nie musze mówić, kto tak na prawdę był organiza-torem i pomysłodawcą tej imprezy, a kto tak zwanym, przysłowiowym „słupem”. W zamian za to, co jest publiczną tajem-nicą, włodarz gminy obiecał strażakom w Wyszanowie dofinansowanie z budżetu gminnego na upragniony samochód dla strażaków z OSP Wyszanów w kwocie, aby można było zmontować sfinansowa-nie tegoż przedsięwzięcia.W tym momen-cie nasuwa się jednoznaczne pytanie, czy w Wyszanowie jest potrzebny samochód taki, jaki sobie życzą strażacy, którzy do zdarzeń są dysponowani przez KP PSP w Wieruszowie tylko kilka razy w roku i z pewnością w najbliższej przyszłości nie-wiele się to zmieni – czego sobie, radnym i strażakom z Wyszanowa życzę. Osobiście jestem za tym, aby jednostki OSP – stra-żacy, którzy niosą bezinteresownie pomoc nam wszystkim, często z narażeniem wła-snego zdrowia i życia, byli odpowiednio wyposażeni i zabezpieczeni. Jestem rów-nież za tym, aby jednostka OSP w Wy-szanowie przy pomocy Szanownej Rady mogła zmontować odpowiedni projekt finansowy na zakup samochodu, ale do realnych potrzeb straży. Trzymam za to kciuki.

Trzecia kwestia: Wysoka Rada na tej sali była informowana, że Rafał Przybył, burmistrz Wieruszowa złamał kodeks wy-borczy. Zainteresowany wraz z innymi z własnej ręki wyasygnował niemałą kwotę na opinię w tej sprawie, która moim zda-niem jest nielogiczna i nic nie wnosiła do sprawy. Prawo jest prawem, a co zrobił

Rafał Przybył, burmistrz Wieruszowa po sesji (na której Przewodniczący Rady od-czytał w tej sprawie pismo, że został zła-many kodeks wyborczy przez burmistrza Rafała Przybyła), otwierając Urząd w sobotę, mówiąc z ostrożnością prawną, może w niedzielę;., sądzę, że radni w tej kwestii mają większą wiedzę ode mnie.

Szanowni Panowie Przewodniczący, Wysoka Rado, nie wiem, czy Panowie Przewodniczący mają uzgodniony po-dział kompetencji spraw, którymi się zajmują. Czy Panowie Przewodniczący wiedzą, co dalej działo się i dzieje nadal w tej bulwersującej sprawie, która tra-fiła do Wojewody? Sądzę, że chyba nie muszę przypominać stanowiska Wysokiej Rady w tej bulwersującej sprawie, bo to, co zrobiła Wysoka Rada było niedopusz-czalne. Działania Rady były na szkodę Samorządu Wieruszowskiego. Proszę nie czuć się urażonym odczytywanymi przeze mnie słowami, ale przypominam – man-dat radnego zobowiązuje, żeby posia-dać niezbędną wiedzę do wykonywania mandatu. Czuję się zobowiązany, aby podzielić się z Wysoką Radą informacją, którą przekazuję na ręce Panów Przewod-niczących, co w korespondencji do Woje-wody w oświadczeniu napisał burmistrz Wieruszowa Rafał Przybył w dniu 24 lipca 2015 r. Pozwólcie Państwo Radni, że odczytam treść wyjaśnienia dotyczące-go oświadczenia majątkowego z dnia 8 stycznia 2015 r., sporządzonego osobiście przez Rafała Przybyła, burmistrza Wie-ruszowa. W oświadczeniu Rafał Przybył napisał:

„Bez mojej wiedzy byłem wpisany jako pełnomocnik osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą w przedmiocie wydawnictwa. W związku z powyższym nie prowadziłem żadnych czynności i nie uzyskiwałem żadnych dochodów. Oświadczenie takowe wpłynęło do Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi 28 lipca 2015 r”.

Informuję Szanowną Radę, że sprawa ta jest niezakończona a mówiąc językiem, który na pewno nie jest obcy przewodni-czącemu Adamowi Śpiglowi, sprawa ta jest rozwojowa. Mamy na chwilę obecną, o czym Państwo Radni zostali poinfor-mowani w dniu dzisiejszym, wiedzę o tym, że burmistrz poświadczył nieprawdę. Rada podejmowała uchwałę o niewyga-szaniu mandatu burmistrza, nie mając do tego uprawnienia.Wysoka Rado, czas najwyższy, aby Rada przerwała, mówiąc delikatnie, przyzwolenie „gwiazdorzenia” i uprawiania igrzysk przez włodarza gmi-ny. Wysoka Rado, proszę jeszcze o chwilę cierpliwości i o pozwolenie na przedsta-wienie jeszcze jednej rzeczy. Wysoka Rada może nie wiedzieć, ale wiedzę tę posia-dam ja odnośnie działania p. Andrzeja Szymanka - Starosty Wieruszowskiego, radnego powiatu i pana Rafała Przyby-ła - jeszcze burmistrza Wieruszowa. Jak już mówiłem, nie wiem, czy obecni na sali radni wiedzą, że pojawiła się bardzo real-na szansa pozyskania środków na remont drogi w Wieruszowie, od Podzamcza do centrum miasta. Na dzień dzisiejszy z tego, co mi wiadomo została ona zaprze-paszczona. Starostwo, patrz Starosta i Zarząd Powiatu, który funkcjonuje pra-wie w takim samym składzie jak w minio-nej kadencji, nie mieli nawet koncepcji na przebudowę tej drogi, nie mówiąc, że dwie koncepcje Starosta powinien mieć,

moim skromnym zdaniem, w szufladzie.Wysoka Rado, Szanowni Radni, była

możliwość zmontowania projektu finan-sowego na tę drogę. Oczywiście przy zaan-gażowaniu środków Starostwa, Gminy Wieruszów i środków zewnętrznych, któ-re były na przysłowiowej „tacy”. Wysoka Rado, jako radny powiatowy podjąłem ten temat na posiedzeniu komisji Rady Powiatu. Dlaczego nie przystąpiono do realizacji tego projektu? Odpowiedź, jaką otrzymałem i która padła z ust radnego rady powiatu jak i Starosty Wieruszow-skiego Andrzeja Szymanka, powaliła mnie z nóg. Odpowiedział, że w tak napię-tym terminie nie miał możliwości (cho-dzi o termin złożenia wniosku) znalezie-nia firmy, która przygotowałaby projekt. Stwierdził jednoznacznie, że rozmawiał z włodarzem gminy, burmistrzem Rafałem Przybyłem i wg słów pana starosty wie-ruszowskiego, burmistrz Wieruszowa Ra-fał Przybył oświadczył, że przygotowanie projektu bierze na siebie. I jak sądzicie, Panie i Panowie Radni - co dalej? Co zro-bił burmistrz? Tutaj proszę odpowiedzieć sobie samemu. Wysoka Rado, z takimi liderami i włodarzami – zarówno w gmi-nie jak i w powiecie, dzięki ich „profesjo-nalizmowi”, który posiadają, mamy taką sytuację. Jest to brak efektywnego działa-nia, a jedynie efekciarstwo. Mówiąc żar-gonem młodzieżowym, gwiazdorzenie. To, co można by zrobić dzisiaj, będą robić za 2, 3, a może 4 lata – o wiele większym kosztem. A za wszystko zapłacą oczywiście podatnicy. Wysoka Rado, proszę jeszcze o umożliwienie mi wypowiedzenia dwóch zdań. Wysoka Rado, mieszkańcy pytają mnie jako samorządowca, nie do końca wiedząc, jakie kompetencje należą do po-szczególnego samorządu. Pytają w sposób jednoznaczny, kiedy będą mogli korzystać w domkach jednorodzinnych z nitki cie-płowniczej, tzw. ciepła miejskiego? W tej kwestii chciałbym, aby gospodarz gminy rzeczowo, czytelnie i prosto udzielił pu-blicznie odpowiedzi w sposób zwyczajowo przyjęty, tj. na stronie internetowej Urzę-du Miasta i w lokalnych mediach.

Z poważaniem,Radny Rady Powiatu Jerzy Przybył

Od Redakcji: Po sesji zapytaliśmy p. rad-nego RPW Jerzego Przybyła o komentarz dot. reakcji rajcow miejskich na jego wystą-pienie.

- Nie będę odnosił się do tego co mówiła radna Dudka – Kos, dlatego, że pani radna chyba nie rozumie co należy do obowiązku radnego. Zdaje się też, że nie umie słuchać i być może nie rozumie co się mówi. Odsy-łam do materiału, który odczytałem na sesji RM. Najbardziej mnie zdziwilo, że żaden z radnych ani żaden z przewodniczących nie poprosił o materiały/dokumenty, które posiadam, jak również o materiał, który od-czytałem na sesji.

WYNAJEM BUSA z kierowcą.

Transport BUSEM 9-cio osobowym.

Okazjonalny przewóz osób.

Kronika strażackaOd dnia 23.11.2015 do dnia

29.11.2015 Państwowa Straż Pożarna odnotowała 6 zdarzeń, z których do najbardziej charakterystycznych na-leżały niżej wymienione:

W dniu 28.11.2015 o godz.1342

Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego otrzymało zgłoszenie od dyżurnego Policji o kolizji dwóch pojazdów osobowych w miejscowości Lututów –droga krajowa nr 14. Do zdarzenia wysłano jeden zastęp JRG PSP Wieruszów oraz jeden zastęp OSP Lututów. Po przybyciu na mie-jsce zdarzenia pierwszego zastępu OSP Lututów zastano dwa samocho-dy osobowe biorące udziałw zdarze-niu, z czego jeden pojazd znajdował się poza pasem drogi w przydrożnym rowie. Osób poszkodowanych nie było. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, rozłączeniu źródeł napięcia oraz po-mocy Policji w kierowaniu ruchem drogowym. Dalsze działania straży polegały na neutralizacji i sorbcji rozlanych płynów eksploatacyjnych oraz na uprzątnięciu terenu akcji.

Dotacje dla wsiWśród laureatów konkursu ogłoszo-

nego przez Urząd Marszałkowski Woje-wództwa Wielkopolskiego pod nazwą: „Odnowa Wsi Szansą dla Aktywnych So-łectw”znalazły się dwa sołectwa Opatów i Lipie uczestniczące w programie „Wiel-kopolska Odnowa Wsi 2013 – 2020”.

Gmina Łęka Opatowska na podstawie częściowego dofinansowania z budżetu Województwa Wielkopolskiego na za-kup wyposażenia obiektów użyteczności publicznej oraz zagospodarowania prze-strzeni wiejskiej sfinansuje inicjatywy o łącznej wartości 17.085,00 zł. Kwota po-zyskanej dotacji to 8.542,00 zł. Pozostałe wydatki w ramach planowanych przedsię-wzięć w kwocie: 8.543,00 zł zostaną sfinan-sowane ze środków Funduszu Sołeckiego oraz budżetu Gminy Łęka Opatowska. Dzięki realizacji projektu „Doposażenie terenu sportowo – rekreacyjnego w Opa-towie” teren obok boiska wielofunkcyjne-go w Opatowie uatrakcyjniony zostanie o stół piknikowy z ławkami i planszami do gry, atestowane bramki z siatkami, stojaki na rowery oraz betonowe kosze na śmie-ci. Z kolei poprzez realizację projektu „Sołectwo Lipie pięknieje”, sala wiejska znajdująca się w Domu Strażaka Ochotni-czej Straży Pożarnej w Lipiu wyposażona zostanie w krzesła bankietowe oraz w lam-py i kinkiety, a imprezy plenerowe uprzy-jemni namiot imprezowy. W ramach projektu przewidziano także zakup aparatu fotograficznego.

red

2 grudnia 2015 r.www.powiatowy.pl Baranów Bralin Kępno Ł.Opatowska Perzów Rychtal Trzcinica 3

Mroczeń

Sara, Nirwana i ja - spektakl z przesłaniem„Miłość nie zawsze jest początkiem czegoś dobrego...”

Grupa teatralna „Echo Pałacu” z Gimna-zjum im. Jana Pawła II w Mroczeniu zaprosi-ło mieszkańców Mroczenia, gości, rodziców, uczniów, znajomych, przyjaciół na premierę spektaklu pt. „Sara, Nirwana i ja”, na moty-wach sztuki Agaty Parady. Spektakl premie-rowy miał miejsce 29 listopada 2015r. w sali gimnastycznej Gimnazjum w Mroczeniu. Rozbudowania tekstu A. Parady dokonali uczniowie we współpracy z opiekunami gru-py i przedstawili w kilkunastu odsłonach. Sztuka porusza istotny i ciągle aktualny problem relacji młodych ludzi, ich rodzi-ców lub opiekunów, które niejednokrotnie prowadzą do niezrozumienia i szukania al-ternatywy w niewłaściwym miejscu. Spektakl

dotyczył powszechnego w społeczeństwie problemu narkomanii.

Główna bohaterka Sara jest nastolatką, uczennicą renomowanego liceum. Prowa-dzi beztroskie życie. Nie stwarza problemów wychowawczych, ma swoje marzenia, które realizuje dzięki uporowi i chęci do nauki. Zdaje się, że ma kochanych, acz wymaga-jących rodziców, siostrę. Można by rzec, że życie jest sielanką. Do czasu kiedy na jej pro-stej drodze staje pewnego dnia on, przystoj-ny chłopak - Maks, który zagubił się w życiu - młody narkoman, ale jego życiowym prze-wodnikiem stały się narkotyki i to on świado-mie podstępem wciąga ją w nałóg, w świat, w którym sam żyje, w świat iluzji, złudzeń, które przysłaniają prawdę o rzeczywistości i to w ten świat zostaje wchłonięta Sara. Dziewczyna „zauroczona miłością”, okłamu-je rodziców, wyprowadza się z domu, w ten sposób traci dom, rodzinę, przyjaciół, a tak-że zdrowie. Czy znajdą się osoby, które jej pomogą? Czy rodzice zrozumieją problem nastolatki i chociaż spróbują wyciągnąć z nałogu? Nie mając oparcia w najbliższych, zatraca się w nim i zmierza prostą drogą ku przepaści. Przesłaniem spektaklu jest uświa-domienie uczniom, widzom, że każdy z nas - niezależnie od wieku czy płci - może stanąć przed zagrożeniem ze strony narkotyków czy innych używek. Podsumowując, spektakl przesłanie otwiera nasze umysły na porusza-ny problem i uświadamia, jak łatwo moż-na ulec nałogom i zmarnować sobie życie. Pokazuje też jak ważna w naszym życiu jest rodzina, która w jednym przypadku podaje pomocną dłoń a w przypadku Sary rodzice odtrącają ją. Historia Sary kończy się nie-szczęśliwie, odepchnięta przez rodziców w niemym krzyku rozpaczy, bez wizji przyszło-ści umiera w szpitalu po przedawkowaniu.

W spektaklu wystąpili: Sara – Dominika Gruszka, Wiktoria Zychla; Maks – Maciej

Kieszkowski; Kacper – Tobiasz Lubowski; Rodzice Sary – Wiktoria Kokot i Jakub Lem-pert; Kasia – Roksana Janus, Rodzice Kasi - Kornelia Maciejewska, Jakub Oszenda, le-karka – Julia Winiecka, pielęgniarka – Na-talia Rabiega; Angela(siostra Sary) – Mar-tyna Cieślak; Monika – Anna Kania; Ania – Katarzyna Wala; Ewa – Nikola Czajkowska; Asia – Nikola Kurzawa; Sandra – Patrycja Jerczyńska; Martyna – Martyna Lubojańska, Żaneta – Żaneta Federowicz. Reżyseria: Jo-anna Gruszka i Elżbieta Ilska. Współpraca: Agnieszka Sitek, Ewa Jędrzejewska, Kazi-mierz Skiba, Paweł Hańczak – DJ Medyk. Rada Programowa Teatru: Angelika Janus, Krystyna Lempert, Danuta Kokot, Kornelia Cieślak, Iwona Oszenda.

Były kwiaty, podziękowania wszystkim, któ-rzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do pomocy w realizacji i zaprezentowaniu tego spektaklu szerokiej publiczności. „Nie za-wsze trzeba nieć same piątki, w życiu osiąga się sukcesy, kiedy daje się możliwość spojrze-nia na siebie i rozwijania swoich pasji oraz talentu - mówił dyrektor A. Tyra i dzięko-wał wszystkim przybyłym na to spotykanie, młodym artystom, nauczycielom, rodzicom. Ogromnie się wzruszyłam, staram się robić wszystko, by było lepiej dzieciom i młodzie-ży, dziękuję nauczycielom, rodzicom i dyrek-torowi za prowadzenie i rozwój szkoły. Tyle mądrości, idei i przesłania zawierał spektakl, że trzeba, by ujrzał światło dzienne poza ta miejscowością, był pokazany w innych miej-scowościach – dodała wójt B. Lewandowska Siwek. Już dawno nie byłam na tak dobrym spektaklu, nie był to łatwy spektakl, było mocne przesłanie, które poruszyło nas do-głębnie. Wspaniała gra młodzieży a wspania-li nauczyciele umieli wydobyć z młodzieży to co jest w nich najlepsze – podkreśliła po-seł RP B. Henczyca. Po spektaklu dyrektor w imieniu rodziców zaprosił wszystkich na bankiet.

MaŁa

Happening Szlachetnej Paczki na Kępińskim Rynku

Szlachetna Paczka już od 15 lat przygotowu-je paczki dla rodzin w potrzebie. W tym roku po raz pierwszy jej wolontariusze pojawili się w Kępnie. W sobotę 28 listopada 2015 r. na kępińskim Rynku odbył się happening Szla-chetnej Paczki promujący akcję. Szlachetna Paczka od 15. lat daje potrzebującym impuls do zmiany i łączy Polaków. W tym roku mądrą pomocą obejmie ok 20 000 rodzin w trudnej sytuacji materialnej. Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy, darczyńców i dobroczyńców, na dwa tygodnie przed świętami Bożego Na-rodzenia, rodziny otrzymają paczki odpo-wiadające ich indywidualnym potrzebom, a często również marzeniom. Oprócz rzeczy materialnych, rodziny dostają sygnał, że nie są same. Pomocą wolontariuszy Szlachetnej

Paczki objęte zostaną również rodziny z Kęp-na, które oczekują na jakąkolwiek pomoc,w tym wyjątkowym dla wszystkich okresie. Już w najbliższą sobotę, 28 listopada na kępińskim rynku odbędzie się happening W programie przewidziano wiele atrakcji dla uczestników happeningu m. in. malowanie twarzy dla dzie-ci (niestety mnie odbyło się bo było bardzo zimno), marsz po kępińskim rynku, pokaz grupy SWK pasjonatów ulicznego treningu, pokaz tresury psów, prezentacja tańca zwane-go belgijką – mówił Marcin Golas lider Szla-chetnej Paczki w Kępnie. Pragniemy pokazać, że warto pomagać ludziom ubogim. Aby zo-stać darczyńcą wystarczy wejść na stronę www.szlachetnapaczka.pl

MaŁa

Miejsce naTwoją reklamę


Anna Niesobska przerywa milczenie…Z Panią Anną Niesobską na temat ostatnich wydarzeń rozmawia Maciej Bieniek.

Maciej Bieniek: Pani dyrektor na jednym z portali internetowych ukazał się artykuł do-tyczący złożonego przez Panią oświadczenia majątkowego za rok 2014 czy zechciałaby Pani ustosunkować się do tej kwestii?

Anna Niesobska: W związku z informacją powziętą z portalu internetowego, opubliko-waną 24 listopada br. pn. „Oświadczenie byłej dyrektor zbada prokuratura” dotyczącą złoże-nia przeze mnie oświadczenia majątkowego rzekomo obarczonego błędem, dążąc do jego niezwłocznego usunięcia wysłałam do Urzędu Miejskiego w Wieruszowie korektę oświadcze-nia majątkowego za rok 2014.

M.B. Czy to znaczy, że Urząd Miejski nie we-zwał Pani do złożenia wyjaśnień w tej sprawie?

A.N. Niestety nie, niezwłocznie udałam się do Urzędu Skarbowego w Ostrzeszowie, gdzie poinformowano mnie o uchybieniu w oświad-czeniu majątkowym polegającym na braku jed-nego załącznika, którego nie mogłam złożyć na dzień składania oświadczenia, po zakończe-niu stosunku pracy w Wieruszowskim Domu Kultury.

M.B. Jakie to były przyczyny?AN: Główną przyczyną nieprzedłożenia w

dniu 23 lutego br. kompletnych danych było niedysponowanie nimi przeze mnie w dniu składania oświadczenia. Jak wynika z obo-wiązujących przepisów prawnych obowiązek doręczenia mi przez zobowiązane do tego podmioty dokumentu PIT -11 umożliwiają-cego złożenie pełnej informacji za rok 2014 przypadł na ostatni dzień lutego 2015 roku. Nie dysponując dokumentami źródłowymi umożliwiającymi wypełnienie deklaracji PIT 37 nie mogłam przedłożyć tego dokumentu w dniu 23 lutego br. ponieważ dysponowałam tylko kwotą dochodu z Wieruszowskim Domu Kultury bowiem PIT-11 otrzymałam po zakoń-czeniu umowy zawartej na czas określony tj. do 3 lutego br.

M.B. Jakie kroki zamierza Pani podjąć w tej sprawie?

A.N. Złożę również wyjaśnienie do Naczelni-ka Urzędu Skarbowego Ostrzeszowie.

M.B. Czy mam rozumieć, że artykuły na nie-których portalach mijają się z prawdą?

A.N. Oczywiście, że tak. Nie jest również prawdą informacja podana na portalu www.tugazeta.pl, iż do zawiadomienia w tej sprawie Prokuratury w Wieluniu zobligował Radę Miej-ską w Wieruszowie Urząd Skarbowy w Ostrze-szowie. Przesłane do Rady Miejskiej pismo z dnia 22 października br. przez Urząd Skarbo-wy w Ostrzeszowie jest informacją sygnalną, dlatego ubolewam nad faktem, iż na podstawie ustawy o Samorządzie Gminnym nie wezwano mnie do pełnej i w tej chwili możliwej do do-ręczenia dokumentacji. Oświadczam, że w/w sytuacja nie wynika z mojej winy umyślnej ani zaniedbania czy lekkomyślności.

M.B. Uważa pani krok władz samorządowych Wieruszowa za zbyt pośpieszny?

A.N. Każdy urząd w wyniku jakichkolwiek niejasności w dokumentach wzywa do ko-rekt bądź wyjaśnienia sprawy. Z tego co wiem również Pan Burmistrz Wieruszowa w swoim oświadczeniu majątkowym zamieścił informa-cje, które u Wojewody Łódzkiego wzbudziło podejrzenie obarczenia nieprawidłowościami co do działania przez niego w imieniu pod-miotu gospodarczego, nie podał więc informa-cji zgodnych ze stanem faktycznym, m.in. nie zamieścił informacji, iż był pełnomocnikiem działalności gospodarczej. W tym przypadku miał on jednak możliwość złożenia korekty oświadczenia. Nie rozumiem dlaczego ja w podobnej sytuacji dotyczącym mojej osoby nie miałam takiej możliwości, a o w/w uchy-bieniach dowiedziałam się z portalu interne-towego.

M.B. Czy domyśla się Pani, jaki jest powód takiego obrotu sprawy?

A.N. Trudno mi to zrozumieć, choć złożyło się na to wiele okoliczności, m.in. czas kiedy Redaktorem Naczelnym Gazety Łącznik był

obecny Burmistrz Wieruszowa. Pierwszym za-pamiętanym przeze mnie artykułem niosącymi negatywne konotacje wobec mojej osoby było przyznanie mi nagrody rocznej przez ówcze-snego Burmistrza. Kolejną sprawą kilkakrotnie podnoszoną przez ówczesnego Redaktora Na-czelnego Gazety „Łącznik” była jakaś rzekomo przyznana dotacja celowa na sprzęt filmowy, którą WDK nigdy nie otrzymało. Pomimo tego, iż władze miasta kilkakrotnie zaprzeczały faktowi przyznania dotacji na ten cel sprawa wracała jak bumerang, budząc niepotrzebne kontrowersje. Aby wyjaśnić wszystkie spra-wy WDK zorganizowałam debatę z udziałem władz miasta oraz dziennikarzy. Sądziłam, że to dobra droga. Każdy mógł zabrać głos, była obecna główna księgowa oraz radca prawny odpowiadający wraz ze mną na stawiane pyta-nia. Niestety, jak się okazało była to woda na młyn… Potem w zasadzie pod każdym arty-kułem dotyczącym WDK ukazywały się niewy-bredne komentarze pisane m.in. przez byłych pracowników instytucji i członków ich rodzin.

M.B. Skąd ma Pani takie informacje?AN: Zostało to ustalone przez Prokuraturę w

Wieluniu w związku ze wszczętym postępowa-niem zmierzającym do wykrycia szkalujących mnie osób. Z uwagi na fakt, iż Gazeta „Łącz-nik” nie chciała udostępnić mi IP użytkowni-ków pomawiających mnie, jednocześnie dzia-łając na szkodę instytucji, którą zarządzałam. Nigdy nie usunięto obrażających mnie wpisów ani nieprawdziwych informacji, które pojawia-ły się systematycznie wykorzystując wszelkie możliwe sztuczki socjotechniczne.

M.B. Jakie na przykład?A.N. Działalność nazywana „czarny PR” bę-

dąca świadomie zaplanowanym działaniem informacyjnym na szkodę innego podmiotu (instytucji, organizacji lub indywidualnego człowieka). Jest to działanie najczęściej skryte, wykorzystujące informacje bez zgody osoby czy instytucji, której dotyczy i ma na celu podwa-żenie czyjeś pozycji, autorytetu i wiarygodności lub też wizerunku firmy lub osoby.

M.B. Jak Pani sądzi dlaczego tak się działo?AN: Nie rozumiem, w jakim celu były i są pu-

blikowane zarówno artykuły jak i niewybredne komentarze, które od trzech lat wpływają na manipulację opinią publiczną, poniżają mnie w oczach mieszkańców okolicznych miast i na-ruszają moje dobre imię.

M.B. Czy i jak Pani próbowała temu zapo-biec?

A.N. Chciałam rozmawiać, wyjaśniałam- nie-stety bezskutecznie, czarny pijar zataczał coraz szersze kręgi…W końcu postanowiłam zawia-domić organy ścigania.

M.B. Jak się zakończyły te postępowania?A.N. Odmową wszczęcia śledztwa z powodów

znikomej szkodliwości społecznej.M.B. Dlaczego Pani nie wniosła sprawy do

sądu z powództwa cywilnego?A.N. Jest kilka powodów. Po pierwsze to za-

biera czas i energię niezbędną mi w codzien-nej pracy w instytucji kultury, a ponadto wpły-wa na emocje. Ja chcę po prostu spokojnie żyć i robić pożyteczne rzeczy. Mam rodzinę, którą również to bardzo dotyka i boli.

M.B. Czy nie jest pani tym zmęczona?A.N. Jestem wyczerpana, bo ileż kłamstw i

pomówień można znieść. Na szczęście nowa praca w Kępińskim Ośrodku Kultury daje mi dużo satysfakcji i dobrej energii. Następnym przykładem zwykłego draństwa jest artykuł pt. ”Szereg nieprawidłowości w WDK” doty-czący audytu w instytucji po okresie sprawo-wania przeze mnie funkcji dyrektora WDK. Posiadam opinię innego specjalisty ds. audytu, którzy wyciągnął z niego kilka zadziwiających wniosków…

M.B. Jakich? Może Pani powiedzieć?AN: Najważniejszy to ten dotyczący gospodar-

ki finansowej. Cyt. ”Jeśli podstawą gospodarki finansowej instytucji kultury jest plan finanso-wy, to należało zwrócić uwagę na poprawność sporządzenia tego planu, co zupełnie w spra-

wozdaniu pominięto. Ma to istotne znaczenie, ponieważ zapisy statutu w zakresie ww. planu są niezgodne z obowiązującymi przepisami, co również zostało pominięte, a jest nie zależne od dyrektora instytucji kultury, ponieważ zmia-ny w statucie dokonuje organizator. Nie po-równano planowanych skutków finansowych z osiągniętymi, więc nie było możliwe ustalenie poziomu efektywności podejmowanych dzia-łań przez dyrektora WDK w okresie objętym audytem. Nie ustalono danych porównaw-czych z lat objętych audytem, aby ustalić, czy jednostka poprawia swoje wskaźniki efektyw-ności w obszarze gospodarki finansowej (np. plan a poziom wykonania), choćby w kwestii pozyskiwania środków pozabudżetowych”.

M.B. Czy jest Pani zdania, że przeprowadzo-ny audyt był stronniczy?

A.N. Oczywiście, że tak, w wielu przypadkach stwierdzenia firmy, która go przeprowadza-ła zajmującej się przede wszystkim audytami podmiotów gospodarczych świadczą o niezna-jomości specyfiki działalności instytucji kultu-ry. Używanie określeń „strata” w kulturze nie może mieć miejsca, zadaniem instytucji kultu-ry jest jej upowszechnianie, co jest korzyścią „zyskiem” samym w sobie.

M.B. Co jeszcze sugeruje niezależny ekspert?AN: W dalszym ciągu analizy audytor pisze:

„Na stronie 32 przywołano art. 40 ust. 2 pkt 3 ustawy o finansach publicznych, który nie ma zastosowania do instytucji kultury, co po-twierdza brak znajomości specyfiki tego rodza-ju jednostek sektora finansów publicznych. Stwierdzenie we wnioskach, że „brak infor-macji w zakresie kosztów i przychodów przy-pisanych do poszczególnych organizowanych przez jednostkę przedsięwzięć kulturalnych” jest bezzasadny w sytuacji, kiedy w polityce ra-chunkowości (obszar, który również wykracza poza zakres audytu!) nie przyjęto ujmowania kosztów i przychodów wg miejsc ich powstawa-nia. Należy zwrócić uwagę, że jednym ze stan-dardów audytu wewnętrznego zgodnie z Ko-munikatem NR 2 Ministra Finansów z dnia 17 czerwca 2013 r. w sprawie standardów audytu wewnętrznego dla jednostek sektora finansów publicznych jest standard 1200 – Biegłość i należyta staranność zawodowa, z którego wy-nika, że zadania muszą być wykonywane z bie-głością i należytą starannością zawodową. W mojej ocenie osoby przeprowadzające audyt w obszarze gospodarki finansowej nie wypełniły tego standardu, ponieważ obiektywizm w ro-zumieniu tych standardów to bezstronna po-stawa intelektualna, pozwalająca audytorom wewnętrznym na przeprowadzanie zadań z pełną wiarą w efekty ich pracy oraz unikaniem jakichkolwiek ustępstw co do jakości. Obiek-tywizm wymaga, by audytorzy wewnętrzni nie podporządkowywali swoich osądów w spra-wach audytu opiniom innych osób”.

M.B. Jaki więc był cel tego audytu?AN: Celem audytu powinno być wspieranie

kierownika jednostki w realizacji celów i zadań przez systematyczną ocenę kontroli zarządczej oraz czynności doradcze. Stało się jednak ina-czej, audyt stał się „wyrokiem” nad rzekomo niewłaściwym gospodarowaniem środkami pu-blicznymi… Tylko zastanawiam się czy wydat-kowanie ok 15.000 tys. zł. z budżetu WDK na przeprowadzenie audytu wobec efektów mojej działalności edukacyjnej było gospodarnością środkami publicznymi…

M.B. Na co jeszcze zwrócono uwagę w opi-nii?

AN: W dalszym ciągu opinii niezależnego au-dytora czytamy „Celem audytu była ocena go-spodarki finansowej w Wieruszowskim Domu Kultury, zatem należało ocenić system kontro-li zarządczej odnoszący się do sposobu pozy-skiwania środków jak i ich rozdysponowania. Natomiast w przedmiocie audytu skupiono się na celowości i gospodarności dokonywanych wydatków, analizie zatrudnienia (to wiąże się raczej z audytem organizacji WDK w odniesie-niu do celów statutowych), analizie kosztów

wynagrodzeń, ocena zasadności i poprawności zawartych umów. W sprawozdaniu poruszono kwestię dostępu do informacji publicznej, któ-ra nie stanowi gospodarki finansowej. Badano ponadto poprawność przeprowadzenia inwen-taryzacji, co jest związane z rachunkowością jednostki, a nie gospodarką finansową. Osoby audytujące nie rozróżniają gospodarki finan-sowej od rachunkowości instytucji kultury oraz obowiązków informacyjnych. Wykroczono za-tem wielokrotnie poza obszar audytu.”

M.B. Czy wie Pani kto udostępnił sprawozda-nie z audytu dziennikarzom?

AN: Trudno mi jednoznacznie to stwierdzić. Wiem jedno, opublikowanie w pierwotnej wersji tego do sprawozdania z audytu przepro-wadzonego przez firmę Business Watch Sp. z o.o. przez Urząd Miasta i Gminy Wieruszów na stronie internetowej www.wieruszow.pl zamieszczonego rzekomo w listopadzie, cyt.: „Utworzono: środa, 30, listopad -0001 01:24”, naruszyło ustawę o danych osobowych, po-nieważ zawierało w pierwszej wersji nazwiska i honoraria wykonawców, którzy świadczyli na usługi na rzecz WDK, co wielu przypadkach było objęte tajemnicą handlową.

M.B. Jak się Pani odniesie do zarzutu nie-gospodarności, która pojawiła się w artykule opublikowanym na jednym z portali interne-towych?

A.N. To po prostu paszkwil. W 2013 roku WDK było kontrolowane przez audytora we-wnętrznego za okres 1.01.2011–31.12.2012 roku, z treści protokołu pokontrolnego wy-nika, że sposób dokonywania wydatków prze-ze mnie jako Dyrektora WDK był oszczędny. Protokół ten jest również opublikowany na stronie internetowej Urzędu Miasta i Gminy Wieruszów. W w/w. protokole podmiot kon-trolujący wymienia np. protokoły wyboru ofe-rentów w latach 2011–2012, co jest dowodem przeciwnym na twierdzenia audytorów z firmy Business Watch o niestosowaniu procedur zamówień publicznych. Z niniejszego wcze-śniejszego audytu wynika, że Regulamin Za-mówień Publicznych w instytucji był przestrze-gany w kontrolowanym okresie. Realizowane w WDK przedsięwzięcia kulturalne wynikały z wcześniej złożonych planów finansowych i merytorycznych organizatorowi działalności kulturalnej w Gminie Wieruszów. Instytucja wypracowywała średnio ok 30% dochodów własnych wydatkowanie tych środków było ce-lowe oraz zgodne ze statutem .

Ponadto moja koncepcja programowa wyni-kała ze złożonego programu zarządzania in-stytucją, który komisja konkursowa uznała za najlepszą. Zatem moim obowiązkiem była jej realizacja. Pomimo podejmowania przez nie-które media i hejterów internetowych od 2012 roku próby dyskredytowania mojej osoby i po-niżania w oczach opinii publicznej oraz prób postponowania dorobku Wieruszowskiego Domu Kultury, mam jedno – poczucie dobrze wykonanej pracy i misji.

Zrealizowałam wiele projektów artystycznych o zasięgu regionalnym, w tym również mię-dzynarodowe, które edukowały młodzież oraz promowały Miasto i Gminę.

M.B. Jak Pani sądzi dlaczego tego nie doce-


niono?A.N. Wiedziałam o tym, że planuje zmianę

na stanowisku dyrektora WDK o czym wypo-wiadał się w różnych miejscach jeszcze przed objęciem tego stanowiska, nie zdziwił mnie specjalnie wynik konkursu na dyrektora WDK po zakończeniu mojej umowy. Nie pojmuję jednak sposobu potraktowania mnie jako dłu-goletniego dyrektora instytucji, kiedy na czas trwania procedury konkursowej powołał na to stanowisko pracownika WDK, który nie posia-dał żadnych kwalifikacji, które uprawniały by go do sprawowania takiej funkcji, nie pozwala-jąc mi dokończyć realizowanych zadań. Wiem, że na sesji Rady Miejskiej w styczniu br. składał deklarację, że do czasu rozstrzygnięcia kon-kursów dyr. WDK i dyr. Miejskiej Biblioteki Publicznej będą pełnić swoje funkcje. Stało się jednak inaczej, na spotkaniu w dniu 2 lutego zostałam poinformowana, że pomimo ogło-szonego konkursu zostanie powołany inny dy-rektor ale nie wiadomo kto, nie miałam więc nawet możliwości przekazania majątku i doku-mentów, ponieważ nie było komu…

M.B. Jak rozpoczęła się pani współpraca z nowo urzędującym Burmistrzem Wieruszowa?

A.N. Trudno to nazwać współpracą. Na pierwszym spotkaniu w dniu 18 grudnia br. przedstawiłam sprawozdanie z działalności instytucji i najważniejsze sprawy, które w mojej ocenie winny być omówione. W odpowiedzi usłyszałam, że „uprawiam działalność politycz-ną” a to jest nie do przyjęcia…

M.B. Wie Pani na czym miała polegać ta dzia-łalność?

A.N. Tak, na przesłaniu w prywatnej kore-spondencji informacji o przedsięwzięciach zrealizowanych przez byłego Burmistrza Wie-ruszowa. Kolejnym zarzutem pod moim adre-sem była moja znajomość z dziennikarką ITP, która była i jest moją prywatną sprawą. Myślę jednak, że gwoździem do przysłowiowej trum-ny była pisemna odmowa odpowiedzialności WDK za bezpieczeństwo realizowanego przez Urząd Miejski imprezy masowej- Sylwestra plenerowego, która wymagała spełnienia wa-runków wynikających z ustawy z dnia 20 marca 2009 roku o bezpieczeństwie imprez maso-wych. O rzekomej odpowiedzialności WDK za bezpieczeństwo tej imprezy dowiedziałam się z pisma z dnia 29.12.2014 roku skierowanego przez Urząd Miejski do Komendanta Powiato-wego Policji, podpisanego przez Burmistrza Wieruszowa. W/w piśmie Burmistrz Wieruszo-wa wskazał do kontaktu pracownika WDK bez mojej wiedzy i zgody pomimo tego, że byłam obecna w pracy.

M.B. Jaki obrót przybrała nagłośniona swego czasu sprawa włamania się na pani służbową i prywatną skrzynkę?

AN: Niestety postępowanie zostało umorzo-ne, pomimo ustalenia, iż na moją pocztę logo-wała się była pracownica WDK, z którą wygasł w grudniu 2014 roku stosunek pracy.

M.B. Czy wiadomo Pani, kto udostępnił wia-domości z Pani poczty elektronicznej?

A.N. Nie trudno się domyślić, że najprawdo-podobniej była to ta pracownica, która logo-wała się na moją służbową i prywatną skrzynkę. Nie zostały jej jednak postawione zarzuty, po-nieważ z komputera korzystali inni członkowie rodziny…Dziwne jest, że od niedawna została chyba zatrudniona w Urzędzie Miejskim w Wieruszowie.

M.B. Czy są jeszcze jakieś okoliczności tej sprawy, o których chciałaby Pani powiedzieć?

A.N. Tak, pracownik WDK poinformował mnie, że na jednym spotkaniu w instytucji Burmistrz Wieruszowa dysponował moją kore-spondencją kierowaną drogą elektroniczną do tego pracownika.

M.B. Były jeszcze inne sprawy?AN: Tak, podejrzenie kradzieży prądu przez

najemców lokalu w WDK oszacowane na bar-dzo dużą kwotę…Składałam zażalenie w tej sprawie i nie wiem czy zostało rozpatrzone przez sąd, nie znam finału tej sprawy choć za-brała dużo mojego czasu i energii. To wyjaśnia wiele, ubolewam nad faktem, że w państwie prawa można tak bezkarnie niszczyć ludzi bez żadnych skrupułów…Z pełną odpowiedzial-nością za słowa stwierdzam, że stałam się rów-nież ofiarą nękania w sieci. Pomimo tego, że już nie pracuję w Wieruszowie ten proceder nadal trwa, od trzech lat na wiadomym „są-siedzkim” portalu. Otóż odnoszę wrażenie, że nie jest to „przyjazny” portal informacyjny dla lokalnej społeczności, a prywatne pole bitwy miedzy użytkownikami, często używających kil-ku nicków a jednego IP. Przykre jest to zwłasz-cza, że pomawia się i ingeruje w życie osób, których się nie zna, kierując się zasłyszanymi plotkami od innych lub zwyczajną złośliwością. Wręcz szokujące jest to, gdy rękę do tego przy-kładają osoby, które powinny dbać o wizeru-nek portalu. Chyba każdy jest świadomy tego, że takie zachowanie nie pozostaje bezkarne i zawsze można udać się po fachową pomoc.

M.B. Czy Pani to uczyni?A.N. Rozważam podjęcie kroków prawnych i

mam cichą nadzieje, że wreszcie to szykanowa-nie będzie miało swój kres…

M.B. Jak układa się współpraca z lokalnym środowiskiem w Kępnie?

AN: Bardzo satysfakcjonująco, tutaj jest nie-zwykły potencjał ludzi z pasją i warto inwesto-wać swoją energię dla tego środowiska praw-dziwych animatorów kultury, wszak sensem każdego działania jest rozwój…. Spotykam się na co dzień z ogromną sympatią wielu osób, zespołów, instruktorów, dzieci, młodzieży, członków stowarzyszeń oraz wielu ludzi, którzy są związani z naszą instytucją. Oczywiście wiele inicjatyw podejmuję z nieliczną kadrą pracow-niczą ale radzimy sobie, choć jest dużo pracy, projektów i zadań. To budujące, bo przecież najważniejsze są dobre relacje i współpraca… Radość współtworzenia zawsze mnie cieszyła.

M.B. Dziękuję za rozmowę.Z Panią Anną Niesobską na temat ostatnich

wydarzeń rozmawiał Maciej Bieniek.

www.powiatowy.pl

Felieton Jędrzeja KuzynaSpośród siedmiu grzechów głównych gniew jest

tym, który może przynieść Ci najwięcej radości. Liza-nie swoich ran, międlenie w ustach krzywd z odległej przeszłości, smakowite mlaskanie na myśl o gorzkich konfrontacjach, które mnie czekają, rozkoszowa-nie się ostatnim kęsem bólu, który sprawiłem oraz tego, którym się odwzajemniłem – toż to prawdziwa królewska uczta. Jedyny minus jest taki, że podczas tej uczty pożerasz samego siebie. Obgryziony szkie-let, który zostanie po tym obżarstwie, to Twój szkielet. Frederick Buechner

Jest taki portal na Facebooku pod nazwą Po Pierwsze Ludzie, gdzie dobrze mówi się o innych. Rozumie się ich potknięcia. Wyciąga pomocną dłoń. Bo wierzy się, że w człowieku jest więcej dobra niż zła. I jeżeli ten uśmiecha się do nas, nie tylko ma w tym jakiś interes, ale po prostu nas polubił z jakiegoś tam powodu, którego nie potrafimy zrozumieć. A jeżeli nie potrafmy zrozumieć? To czyja jest to wina, bar-dziej jego czy może trochę nasza? Moim zda-niem warto dołączyć ten portal do ulubionych. Kiedy ktoś nas wkurzy, tak zdenerwuje, że wbi-libyśmy mu nóź w brzuch, albo wybili kila zę-bów, kiedy tak nas ponosi warto może nie wy-palać kolejnego papierosa, ale zajrzeć na ten portal. Potem wejść do własnej duszy i zapytac siebie, co powinniśmy dla siebie wybrać z tych nauk, które pobieraliśmy przez długie lata na-szej młodości; oka za oko, czy może nadstawić drugi policzek? Cytat, którym rozpocząłem ten felieton jest wzięty właśnie z tego portalu. Prze-czytajmy go jeszcze raz i zadumajmy się. Nie, jeszcze nie czytajmy dalszego ciągu felietonu. Przeczytajmy kolejny raz ten cytat. Jeden raz nie wystarczy. Jesteśmy inteligentnymi ludź-mi, a tyle w nas prymitywizmu. Tej naturalnej skłonności do walki o swoje terytorium zazna-czone moczem naszych przodków. Bardzo dobrze wychodzi nam oddawanie czci bohate-rom, składanie wiązanek kwiatów pod pomni-kami i tablicami upamiętniających naszych zmarłych czy poległych w ciężkiej walce boha-terów. Najczęściej po mszy za pamięć. Ubrani w piękne garnitury, których urodę podkreśla dobrze dobrany krawat, w grubych wełnianych i długich do ziemi płaszczach stoimy z wiązan-

kami kwiatów i czasami nawet łezka puści się nam z oka.

A potem wracamy do domu i knujemy prze-ciwko żyjącym. Wątroba długo nie pozawala nam zasnąć, albo budzi nas w środku nocy, a my knujemy dalej. Poszukujemy winnych naszego nieszczęścia. Nasyłamy policjantów, prokuratorów, komisarzy. Teraz doszliśmy do takich absurdalnych czasów, tak wyszkoliliśmy armię kontrolerów, że nawet źle postawiony przecinek, czy przejęzyczenie staje się prze-stępstwem. I za to mogę poniżyć i ośmieszyć ciebie przed innymi. Jak żyć w takim kraju, gdzie nie zachwyca nas czyjeś dobre serce, a cieszy oczko puszczone na pończosze? Jak żyć w kraju, gdzie aby pokonać komunizm wszyscy najpierw weszliśmy do kościołów, żeby się tam połączyć. A kiedy poczuliśmy smak wygranej wyszliśmy z naszych kościołów, żeby znów się podzielić. I knuć jeden przeciwko drugiemu. Liberałowie, przeciwko narodowcom. Lewa-cy, przeciwko wierzącym i odwrotnie. Tyle jest możliwości, żeby ten inny był naszym wro-giem. Ale nie cieszmy się z tak pozyskanych zwycięstw. Kiedy spojrzymy w lustro nie zawsze zobaczymy tam dobrze odżywionej przy bie-siadnym stole naszej postaci, ale przebijać się będzie ten kościotrup prawdy o nas. Bo wątro-ba naszych przewin nie rychliwa, ale sprawie-dliwa i zżerać nas będzie od środka tak meto-dycznie, jak i my metodycznie będziemy bawić się losem innych ludzi.

Napisał mi się kiedyś taki wiersz:skowytrzeczy mają się takjakby sens traciły dnie i nocea przed nami była wojnai trzeba było sprzedawać pierścionkikupować za nie karabinyjakby nas było za dużo na ziemii powinniśmy sobie skoczyć do gardeła dopiero potem ranni śmiertelniewydać skowyt umierającego mędrcaA teraz wstań podejdź do lustra. Masz odwa-

gę spojrzeć sobie w oczy? Przecież w młodości i ty pisałeś wiersze o miłości.

Jędrzej Kuzyn

Kępno

Spotkanie z „Kolorową jesienią” w Przedszkolu Dziecięca Kraina

Grupa ludzi jesieni z Klubu Seniora „ Pod Żurawiem” udała się na spotkanie międzypo-koleniowe z przedszkolakami w Przedszkolu pn. Dziecięca Kraina. Seniorzy mieli okazję obejrzeć inscenizację pt. Kolorowa jesień, które z dziećmi przygotowała II grupa z przed-szkola pod kierunkiem Małgorzaty Moraw-skiej. W inscenizacji wstąpili Paulinka, Bartek,

Olga, Julka N. Julka F. Grupa I, pod kierun-kiem R. Wiśniewskiej -Jemioło przygotowała z dziećmi inscenizację „ Wiewióreczka” w której wystąpili: Patryk, Max. Michał i Vanessa, Lena Sz. Pierwsza grupa żłobkowa pod kierunkiem pań Bogusi Kwiatek, Katarzyny Sobczyk, Marii

Szymkowiak przygotowali inscenizacje „ Misie dwa”a druga grupa żłobkowa pod opieką pań: Jagody Składnikiewicz, Katarzyny Bentkow-skiej i Sylwii Trojak zaprezentowała insceniza-cję „Dwa Kasztany”. Seniorzy gromkimi brawa-mi nagrodzili małych artystów. Za balsam dla duch w imieniu seniorów dziękowała kierow-nik Klubu Seniora Jadwiga Wróblewska. Senio-

rzy przygotowali również coś dla dzieci i panie seniorki Kazimiera i Stanisława zaprezento-wały: wiersz Kaczka Dziwaczka oraz piosenkę Wiewióreczka. Nieco później wspólna zabawa i pląsy przy muzyce.

MaŁa


Zabawa andrzejkowa wieruszowskich seniorówW czwartek 26 listopada 2015 r. na

zabawie andrzejkowej spotkali się wieruszowscy seniorzy. „Andrzejki” były okazją do kolejnego spotkania, potańcówki oraz mile spędzonych ze

sobą chwil.Seniorzy zrzeszeni w wieruszow-

skim kole seniorów oraz zaprzyjaź-nieni członkowie kół spotkali się w jednym z lokali na terenie Wieruszo-

wa na zabawie przy muzyce Rafała Płuski. Okazją były zbliżające się „An-drzejki”.

Red. ITP foto. Piotr Kołodziejczyk

Zapraszamy na www.powiatowy.pl

Chór LIRA z Wieruszowa wystąpił w Twardogórze22 listopada w Bazylice Mniejszej

w Twardogórze odbył się uroczysty koncert z okazji 70-lecia istnienia Pa-rafialnego Chóru Rapsodia. Oprócz chóru „Rapsodia” pod batutą Heleny

Piotrowskiej wystąpiły Chóry: LIRA z Wieruszowa pod dyrekcją Franciszka Bulandy oraz Chór Konkatedralny pw. św. Grzegorza z Ostrowa Wielko-polskiego pod dyrekcją Magdaleny

Nowickiej. Patronat nad koncer-tem objął Burmistrz Miasta i Gminy Twardogóra Zbigniew Potyrała.

fot. http://pl.twardogora.pl/

XVII sesja Rady Miejskiej w Wieruszowie, która odbyła się w dniu 25.11.2015 r. przyniosła wiele ciekawych rozstrzygnięć.

Po przeprowadzeniu głosowań formalnych dotyczących przyjęcia protokołów z poprzednich sesji przystąpiono do kolejnego punktu programu czyli wnioski i interpelacje radnych.

Trzeba tu zaznaczyć, że w tej mate-rii nastąpiło znaczne ożywienie dzia-łalności radnych.

– Radny Niełacny poruszył problem nieszczelności kanalizacji w Lubczy-nie i związanym z tym uciążliwości z prośbą o skuteczne rozwiązanie pro-blemu. Poruszył także problem zwią-zany z ograniczeniem widoczności wyjazdu z ul. Spokojnej z powtórną prośbą o zniwelowanie skarpy, która znacznie ją ogranicza.

– Radny Musiała poruszył problem wysokości opłat za wodę i ścieki, ja-kie ponoszą „mali” przedsiębiorcy z prośbą o ich zmniejszenie oraz po-ruszył do dziś niezałatwiony problem monitoringu miasta, który zakończył się zainstalowaniem jednej kamery na budynku urzędu a przecież bur-mistrz obiecywał realizacje tego te-matu w szerszym zakresie. W imieniu wyborców poprosił także o znaczne zwiększenie ilości koszy na ul. War-szawskiej, bo ich zdaniem obecna ilość jest niewystarczająca. Kolejny wniosek radnego Musiały dotyczył prośby seniorów naszego miasta, którzy twierdzą, że dla tej grupy spo-łecznej „miasto” nie organizuje nic w przeciwieństwie do innych grup. Zło-żyli więc propozycje, aby zorganizo-wano dla nich raz w roku darmowe szczepienia przeciw grypie. Radny Musiała przekazał także szereg wąt-pliwości, jakie nasunęły mu się po wi-zycie na terenie realizacji inwestycji drogowej w Pieczyskach i jego zda-niem jest tam całkowity brak kontro-li na tym co się tam dzieje.

– Radny Jakubczak dopominał się odpowiedzi na temat realizacji wnio-sku, który składał w lipcu dotyczące-go ul. Mirkowskiej.

– Radny Mieszała przypomniał, że w dalszym ciągu nie jest rozwiązany problem udrożnienia kanalizacji w Mirkowie.

– Radny Śpigiel poruszył problem drogi dojazdowej oraz parkowa-nia samochodów przy garażach na

ul. Kordeckiego. Powoduje to jego zdaniem sporo konfliktów między mieszkańcami, którzy oskarżają się o parkowanie samochodów nie na swo-im terenie. Zapytał więc czy gmina przystąpi do realizacji utwardzenia drogi pomiędzy blokami a osiedlem domków jednorodzinnych.

– Radna Dudka – Kos zapytała czy ktoś nadzoruje stan drogi i czy pod-jęte będą jakieś działania w stosunku do wykonawcy ul. Świerczewskiego, ponieważ jej zdaniem ulica ta jest jeszcze objęta okresem gwarancyj-nym a występuje tu ciągły problem wypadającej kostki. Zapytała także czy podjęte będą działa związane z modernizacją kotłowni przydomo-wych i czy tego procesu nie dało by się zrealizować w ramach planowa-nych innych działań w tym zakresie i uzyskać dofinansowanie dla miesz-kańców. Radna chciała się dowie-dzieć czy zgodnie z ustawą o zamó-wieniach publicznych w przetargach obowiązywać będzie tylko kryterium najniższej ceny, czy organizujący przetargi będą stosować także inne kryteria, na które pozwala ustawa.

– Radny Kasprzak złożył 3 inter-pelacje. Pierwsze pytanie dotyczyło stanu realizacji ważnego przedsię-wzięcia inwestycyjnego dla gminy czyli budowy fabryki Yetico? Pytanie drugie dotyczyło określenia stanu prawnego sporu między Gminą Wie-ruszów a Państwem W. W trzecim pytaniu radny Kasprzak chciał się dowiedzieć, jakie w ostatnim roku zostały poczynione działania mające na celu pozyskania dla gminy inwe-storów tworzących miejsca pracy? Niestety burmistrz Rafał Przybył nie udzielił odpowiedzi w punkcie 11 dot. Odpowiedzi na interpelacje i za-pytania radnych. Powiedział, że rad-ni otrzymają odpowiedzi na piśmie. Nie możemy więc państwu przekazać odpowiedzi burmistrza.


XVII Sesja Rady Miejskiej w Kępnie26 listopada w kępińskim Ratuszu

odbyła się XVII Sesja Rady Miejskiej. Przed przystąpieniem do obrad, Bur-mistrz Miasta i Gminy Kępno Piotr Psikus poinformował radnych, że pani Sylwia Kucharska odchodzi z Urzędu Gminy Kępno, wygrała kon-kurs na dyrektora muzeum w Kali-szu. Burmistrz wspomniał, że praca dyrektor S. Kucharskiej przypadła w okresie oddania nowej inwestycji sie-dziby muzeum, przeniesienie zbio-rów przechowywanych w kilku punk-tach Gminy Kępno. Na ręce „byłej już” dyrektor Muzeum Ziemi Kępiń-skiej Sylwii Kucharskiej wspólnie z przewodniczącym Rady Miejskiej zło-żyli serdeczne podziękowania za pra-cę oraz życzenia dalszych sukcesów zawodowych. Od nowego miesiąca Sylwia Kucharska obejmie zarządza-nie nad muzeum w Kaliszu. „Jestem przekonana, że to muzeum zostało ukierunkowane w dobrą stronę i też w dobrą stronę będzie się rozwijało. Wierzę, że kolejny dyrektor będzie osobą, która dalej tą instytucję po-prowadzi - powiedziała S. Kucharska.

Miłym akcentem była informacja o sukcesie jaki został przypisany kę-pińskiemu samorządowi przez nasze województwo za akcję „Pomóżmy Kasztanowcom”. Kapituła konkur-su proekologicznego uhonorowała urząd nagrodą w kwocie 3000 zł z przeznaczeniem na dalsze działania w zakresie ekologii.

Podczas czwartkowej sesji kępińscy radni podjęli kilka ważnych uchwał. Między innymi były to zmiany w budżecie gminy Kępno na 2015 r., Uzasadnienia do kilku uchwał przedstawił skarbnik gminy Jarosław Ciesielski a mianowicie w sprawie: zmian w Wieloletniej Prognozie Fi-nansowej Gminy Kępno na lata 2015 – 2023; zmian w budżecie Gminy Kępno na rok 2015. Łączna kwota dochodów budżetu na 2015 r. wynie-sie 80.953.539,34zł z tego dochody bieżące 74.702.403,90 zł a mająt-kowe 6.251.135,44 zł. Do budżetu gminy wpłynęły dotacje wojewody wielkopolskiego w kwocie 79 838 zł. Dochody łącznie zwiększono o 378 415 zł. Łączną kwotę wydatków usta-lono w wysokości 83.113.603,34zł z tego wydatki bieżące w wysokości 70.354.593,34zł, majątkowe w wy-sokości 12.759.010,00zł. Wydatki zwiększone zostały o kwotę 43 878 zł.

Podjęto również zmiany w uchwale w sprawie określenia stawek podatku od nieruchomości i podatku od środ-ków transportowych. Jak wyjaśniał w uzasadnieniu skarbnik Jarosław Ciesielski: uchwały te nie zmieniają wielkości stawek poszczególnych po-datków, a wynikają jedynie ze zmian przepisów, które w bieżącym roku miały miejsce. Podjęto także uchwały

w sprawie określenia wzorów formu-larzy deklaracji i informacji dotyczą-cych podatku rolnego oraz leśnego.

Kolejnym punktem obrad było pod-jęcie uchwały o utworzeniu gmin-nej jednostki budżetowej jakim jest Żłobek w Hanulinie. „Związane jest to z realizacją programu „Maluch” - powiedziała Naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury, Sportu i Funduszy Europejskich Małgorzata Frala – Kę-dzior. Podczas gdy uchwała była two-rzona i należało zastanowić się nad nazwą żłobka, która powinna być za-mieszczona w statucie. Zwróciliśmy się do uczniów Szkoły Podstawowej w Hanulinie, żeby zasugerowali na-zwę – podkreśliła pani naczelnik M. Frala -Kędzior. Podczas wyborów przeprowadzonych w szkole, ucznio-wie większością głosów wybrali nazwę „Hanulandia”. Taką też nazwę dla żłobka w Hanulinie przyjęto pod-czas czwartkowej sesji i uchwałą rady zatwierdzono Statut Żłobka „Hanu-landia” w Hanulinie. Radni podjęli również uchwałę w sprawie ustale-nia trybu dotacji dla niepublicznych przedszkoli oraz dla innych form wychowania przedszkolnego prowa-dzonych na terenie Gminy Kępno, a także trybu i zakresu kontroli pra-widłowości pobrania i wykorzystania udzielonej dotacji. Kolejne podjęte uchwały dotyczyły wprowadzenia i określenia wysokości opłaty targo-wej na terenie Gminy Kępno oraz określenia zasad poboru jak również

terminu płatności opłaty targowej, zarządzenia opłaty targowej w dro-dze inkasa, określenia inkasentów i wysokości wynagrodzenia za inkaso a także wprowadzenia zwolnienia z opłaty targowej. Dzienna stawka wy-nosić będzie: 3.50 za stoisko lub stra-gan, 2 zł przy sprzedaży z ręki, kosza lub pojemnika, 10 zł przy sprzedaży z samochodu lub przyczepy.

Radni przyjęli także uchwałę doty-czącą objęcia dodatkowych udziałów przez Gminę Kępno w podwyższo-nym kapitale zakładowym Spółki „Towarzystwo Budownictwa Społecz-nego Kępno” Sp. z o. o. Podjęcie uchwały było konieczne, aby spółka mogła m. in. ubiegać się o środki zewnętrzne na budowę bloków ko-munalnych przy ul. Przemysłowej w Kępnie. Na wniosek radnej Danuty Pastok wykreślono z porządku obrad uchwałę o nadaniu nazw ulicom w Olszowie. Radna tłumaczyła, iż na mapie zauważono kilka istotnych błędów, które muszą zostać skorygo-wane. Sprawa została przesunięta na kolejne obrady sesji Rady Miejskiej w Kępnie. Na zakończenie radni po uzasadnieniu uchwały przez burmi-strza odmówili zatwierdzenia taryfy dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków sanitar-nych, którą zaproponowały „Wodo-ciągi Kępińskie” przy jednym głosie wstrzymującym.

MaŁawww.powiatowy.pl

Laureaci konkursu fotograficznego „Gmina Trzcinica w obiektywie 2015”

Podsumowanie tegorocznej IV edy-cji konkursu fotograficznego odbyło się 12 listopada w Zespole Szkół w Trzcinicy i połączone było z pro-mocją książki wydanej w ramach Bi-blioteczki Gminy Trzcinica. Poniżej przedstawiamy laureatów konkursu fotograficznego oraz ich prace:

Kategoria do lat 14:I miejsce- Julia Cieślak – „Kraina

lodu”II miejsce – Milena Rosielewska –

„Krajobraz lata”III miejsce – Paulina Dąbrowska –

„Ślimak”Wyróżnienie – Julia Parzonka –

„Mroczny skrawek historii”Kategoria 14 – 17 lat:I miejsce – Julia Michlak – „Zachód

słońca”II miejsce – Dominika Adamska –

„Kasztanki”III miejsce – Zuzanna Lenart –

„Perła Lasek”Wyróżnienie – Agata Powroźnik –

„U kresu dnia”Kategoria dorośli:I miejsce –Natalia Wabnic – „Wiara

ojców wciąż żywa”II miejsce – Mateusz Mikołajczyk –

„Napis widziany przez niewielu”III miejsce – Magdalena Maciejew-

ska – „Lato”Wyróżnienie – Justyna Krowiarz –

„Stara ambona”Jak uzupełnia Wójt Gminy Trzcini-

ca Grzegorz Hadzik: chciałbym po-gratulować wszystkim uczestnikom konkursu wysokiego poziomu prac.

Zachęcam do udziału w kolejnych edycjach mającego już pewną trady-cję konkursu fotograficznego.

red

Wybory uzupełniające w Gminie RychtalW niedzielę, 22 listopada br. odby-

ły się wybory uzupełniające do Rady Gminy Rychtal. Były one konieczne w związku ze śmiercią Jednego z Rad-nych. 23-go sierpnia tego roku, zmarł radny Jarosław Dudek, startujący z miejscowości Krzyżowniki, okręg nr 4. W niedzielnych wyborach można było wybierać spośród 3 kandydatów. - Zgłoszone były trzy listy kandyda-tów. Lista nr 1 to Komitet Wyborczy Wyborców Dla Wspólnego Dobra Gminy Rychtal, kandydatem była pani Wrotnowska Małgorzata Zofia.

Kolejny komitet to Komitet Wybor-czy Wyborców Młodzi Dla Gminy Rychtal i tutaj kandydatem był pan Oscenda Maciej Henryk i trzecia li-sta, to Komitet Wyborczy Wyborców Wspólna Gmina, kandydatem był Uruski Henryk Marian - przedstawia-ła komitety wyborcze, w rozmowie z radiem SUD, sekretarz gminy Rych-tal, Elżbieta Łubieńska-Kopeć. W niedzielnym głosowaniu frekwencja wyniosła 46.19%. Spośród 236 osób uprawnionych do głosowania, swoje głosy oddało 109 osób. Najwięcej gło-

sów, bo 53 głosy zdobyła Małgorzata Wrotnowska z KWW Dla Wspólnego Dobra Gminy Rychtal. Drugi był Ma-ciej Oscenda z KWW Młodzi Dla Gminy Rychtal, uzyskując 49 głosów, a trzeci pan Henryk Uruski z KWW Wspólna Gmina, na którego swój głos oddało 7 wyborców. Nowa Rad-na ślubowanie złoży na najbliższej se-sji Rady Gminy, która planowana jest na 9-go grudnia.

redwww.powiatowy.pl

Trzcinica

Rozliczanie wnioskuWojewódzki Fundusz Ochrony

Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu jako Instytucja Pośredni-cząca dla Priorytetu III Środowisko Przyrodnicze Wielkopolskiego Re-gionalnego Programu Operacyjne-go na lata 2007-2013 poinformował Gminę Trzcinica o przyznaniu płat-ności zaliczkowej w wysokości 640 072,41 złotych. Środki te zostaną wykorzystane do częściowego dofi-nansowania projektu pn. „Wsparcie techniczne Ochotniczej Straży Po-żarnej w Gminie Trzcinica poprzez zakup samochodu ratowniczo-ga-śniczego”. Wcześniejsze uzyskanie zaliczki ułatwia rozliczenie projektu, gdyż obowiązującą zasadą jest po-krycie całości kosztów przez Gminę Trzcinica, a później refundację czę-ści wydatków. Całość projektu ma wartość 1 022 213,16 złotych w tym środki zewnętrzne to 800 090 złotych w ramach Priorytetu III „Środowisko

przyrodnicze” Działanie 3.6 „Popra-wa bezpieczeństwa środowiskowego i ekologicznego” Schemat VI „Zakup sprzętu specjalistycznego do zapo-biegania i likwidacji skutków klęsk żywiołowych i poważnych awarii śro-dowiskowych. Wsparcie techniczne krajowego systemu ratowniczo-ga-śniczego”. Wielkopolskiego Regio-nalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.

redZdj. Nowy ciężki samochód

OSP Trzcinica

Trzcinica

Oszacowano straty spowodowane susząGminna Komisja d/s skutków su-

szy we współpracy z Urzędem Gminy w Trzcinicy przeprowadziła proces szacowania skutków suszy. W wyniku weryfikacji pomocą w zakresie refun-dacji skutków suszy objętych zosta-ło 235 gospodarstw rolnych, które otrzymały pozytywne decyzje przy-znające rekompensaty. Całość obsza-ru zakwalifikowanego do pomocy to 3578 ha, a łączna wartość refundacji skutków suszy, która powinna trafić do rolników w najbliższym czasie to około 500 000 złotych. red


Wieruszów RegionalnyPrzedstawiamy Państwu prezentację, Jerzego Maciejewskiego zatytułowaną „Wieruszów regional-ny”, przedstawioną na sympozjum regionalistów w Praszce – 17 X 2015r.

PREZENTACJAMoim rodzinnym miastem jest Wie-

ruszów, gdzie przyszedłem na świat w 1950 r. Tu ukończyłem szkołę pod-stawową i technikum mechaniczne, ale młodzieńcza pasja do radiotech-niki spowodowała, że studenckie czasy związałem z Politechniką Wro-cławską, a dokładniej z tamtejszym wydziałem elektroniki, na którym uzyskałem tytuł magistra inżyniera elektronika.

Przez długie lata zawodowej pracy sprawy historii były mi zupełnie obce, przypadek jednak postawił na mojej drodze kuzyna zainteresowanego przeszłością rodziny, co zainspiro-wało i mnie do podjęcia poszukiwań genealogicznych. Zajęcie okazało się tak bardzo atrakcyjne i przynosiło nadspodziewanie szybko satysfakcjo-nujące rezultaty (drzewko rodzinne obejmuje dziś trzy stulecia), że po kilku latach bez trudu poruszałem się w świecie rosyjskojęzycznych i łacińskich rękopisów. Znajomość ła-ciny przydała się również na innym polu.

Zbliżał się rok 2001 i miejscowy konwent w ramach przygotowań do obchodów 600-lecia sprowadzenia paulinów do Wieruszowa powierzył mi zadanie opracowania skryptu, wy-świetlającego przeszłość tutejszego konwentu. Odtąd mogłem bez prze-szkód prowadzić szeroko zakrojoną kwerendę w jasnogórskich archiwa-liach, co zaowocowało wydaniem pierwszej książki mojego autorstwa – „Z Paulinami przez wieki”. By uła-twić percepcję nadałem jej charak-ter przewodnika, i każdy bez trudu może zapoznać się z aktualnym i dawnym stanem kościoła, klasztoru, posiadłości konwenckich, przyklasz-

tornych bractw, browarów i karczm nie wyłączając. Osobne podrozdziały poświęciłem ojcu Augustynowi Kor-deckiemu, peregrynacjom z dekana-tu wieruszowskiego na Jasną Górę, oraz niecodziennym odkryciom, do jakich zaliczam odnalezienie zacho-wanej w dobrym stanie pieczęci Lu-tolda z Cieszęcina, przywieszonej do pergaminu w 1413 r.! W trakcie prac nad pierwszą publikacją zebrałem wiele zupełnie dotąd nieznanych materiałów, które wykraczały jednak poza jej ramy, stały się za to zalążkiem bazy źródłowej kolejnego opracowa-nia dziejów, tym razem szerszego, obejmującego nie tylko Wieruszów, ale również Lututów, Cieszęcin i Bolesławiec. Powstanie wydanego w 2006 r. „Almanachu Ziemi Wie-ruszowskiej” poprzedziła wnikliwa penetracja archiwów parafialnych Bolesławca, Wieruszowa i Lututowa, a także diecezjalnych we Włocławku, Poznaniu i Częstochowie, tudzież Archiwum Akt Dawnych w Warsza-wie. Na szczególną uwagę zasługują wyniki kwerendy przeprowadzonej w zbiorach Archiwum Państwowego we Wrocławiu, zaprocentowały bowiem odnalezieniem kilkunastu oryginal-nych pergaminów eksportowanych na początku XV wieku z Bolesławca i z Wieruszowa, trudnych do przece-nienia pomników dziejowych, w tym listów pisanych przez Wierusza oraz Klemensa Wierusza z zachowaną w b. dobrym stanie jego pieczęcią, sygnu-jącą dokument z 1443 r. Dzięki takim odkryciom możemy dziś „zobaczyć” Bolesławiec, Lututów czy Cieszęcin, jakich nie znaliśmy, zapoznać się z sagą rodu Wieruszów, prześledzić dzieje fary, szpitalnej fundacji, pała-cu na Zamczysku, żywego skansenu

u Św. Rocha, a także sprawdzić jak wyglądało miejskie życie na co dzień i od święta. Pasje mają, jak wiemy, tę niezwykłą magnetyczną moc utrzy-mywania pasjonata w przekonaniu, że bez nich życie wydaje się mało atrakcyjne. Nic tedy dziwnego w kon-tynuacji moich poszukiwań – kolejne archiwalia czekały przecież na swego odkrywcę – które teraz skoncentro-wały się na zbiorach Archiwum Pań-stwowego w Łodzi i jego sieradzkiej fi-lii. W tysiącach rejentalnych zapisów pieczołowicie wyszukiwałem śladów aktywności XIX wiecznych wieru-szowian i mieszkańców okolicznych wiosek, po czym rozpocząłem tka-nie z realistycznych detali obrazów z ich życia. Zebrałem je w kolejnej publikacji zatytułowanej „Nad Pro-sną i Niesobią”, wydanej w r. 2010. Uporządkowane niczym turystyczne szlaki, przybliżają najpierw historię posiadłości Bieniasza z Walichnów i jego potomków („Bieniaszowym szla-kiem”), a więc kolejno: Lututowa, Świątkowic, Naramic, Walichnów, Kątów, Galewic, Cieszęcina, Osieka, Węglewic, Okonia, Zawady, Głazu, Ostrówka i Niemojewa. Następnie posuwamy się od źródeł Prosny, by poznać dzieje Żytniowa, Cieciułowa, Strojca, Kowal, Dzietrzkowic, Łub-nic, Wójcina, Chróścina, Bolesławca, Chotynina, Mieleszyna, Dobrygościa i Chobanina. Tu przerywamy wę-drówkę wzdłuż Prosny i cofamy się do źródeł Niesobii. Nad nią rozłożyły sie Kępno, Baranów, Niesób, Skaka-wa, Kuźnica, Młyn Dzięcioł i Świba – będące również w zakresie naszych zainteresowań.

dalsza część już za tydzień!

Michał Bajor w WieruszowieW recitalu „Moja miłość” na scenie

Wieruszowskiego Domu Kultury w czwartek 26 listopada 2015 r. wystą-pił Michał Bajor. Na trasie koncerto-wej Michała Bajora dziewiętnastego albumu „Moja Miłość” znalazł się Wieruszów. W czwartkowy wieczór liczne grono słuchaczy i fanów Mi-chała Bajora zgromadziło się w sali widowiskowej WDK. Choć trudno w to uwierzyć – Michał Bajor czaru-je nas i wzrusza swoim śpiewem już od ponad 40 lat, jak nikt inny łącząc oryginalny styl z najwyższą jakością. Pomysłowością i kunsztem aktorskim artysta zachwyca w każdym swym wy-stępie. Tak było również w Wieruszo-wie.

Red. ITPfoto. Piotr Kołodziejczyk

Dzień Pluszowego Misia w WyszanowiePluszowy miś - zwykła zabawka, czy ukochany przyjaciel, który nigdy nie kaprysi i jest na każde nasze za-wołanie? Odpowiedź na to pytanie najlepiej znają dzieci lub nieliczni dorośli, którzy pielęgnują w sobie piękne dziecięce cechy. Właśnie ta-kie osoby wymyśliły Światowy Dzień Pluszowego Misia.Z okazji tego listopadowego święta dzieci małe i duże przyniosły do

szkoły i przedszkola swoje przytu-lanki. Pluszaki towarzyszyły dziew-czynkom i chłopcom podczas wszystkich zajęć. Były tematem rozmów, zabaw, prac plastycznych i ciekawych spotkań. Jedno z nich odbyło się w zaprzyjaźnionej biblio-tece publicznej. Podczas wspólnie spędzanego czasu dzieci mogły po-słuchać ciekawych opowieści o swo-ich ulubieńcach.


Kępno

Koncert Telewizyjny i 400. Finał Listy Śląskich Szlagierów w hali KOSiR Koncert Telewizyjny i 400 Finał

Listy Śląskich szlagierów odbył się w sobotę 21 listopada br. w hali KOSiR. Podczas finału wybrano najlepszy szlagier oraz wykonawcę 400. noto-wania.

Koncerty wykonawców Listy Ślą-skich Szlagierów jak co cieszą się dużym zainteresowaniem nie tylko mieszkańców Kępna. Nie inaczej było i tym razem. Już od wczesnych godzin popołudniowych kępińską halę wypełniali miłośnicy szlagierów. Punktualnie na godzinę 18.00 zapla-nowano koncert promocyjny płyty Mirosława Jędrowskiego „Śpiywom Aniołku Tobie”.To on rozgrzewał i bawił publiczność przez prawie pół-torej godziny swoimi utworami. Parę minut po 20.00 rozpoczął się Szla-gierowy Koncert Gwiazd. Na scenie zaprezentowali się znani i lubiani wykonawcy. Wśród nich: Brygida i Robert Łukowski, Duo Fenix - Dwa Fyniki, Mona Lisa, Mirosław Szoł-tysek, Karpowicz Family, Natalia, Jesika, Gabi Gold, Paweł Gołecki, Andy &Lucia, Dr Maniana, Sylwester Szalonek, Teresa Walerjańska, BAR, Hajdulki i Duet Karo. Po szlagiero-wej gali rozpoczął się 400. Finał Listy

Śląskich Szlagierów. To podczas tej części wybrano najlepszy przebój i najlepszego wykonawcę. Na swoich faworytów głosować mogli telewidzo-wie na podstawie konkursu sms-owe-go. Podsumowaniem niedzielnego wieczoru było ogłoszenie laureatów i wręczenie nagród. Zdaniem widzów na miano Wykonawcy 400. Finału za-służył Mirosław Jędrowski. Nagrodę wręczał mu producent LSŚ Jan Musia-lik. Artysta dziękował wszystkim za wy-bór jego osoby. Największą nagrodą dla mnie są ludzie, którzy siedzą i czekają aż zaśpiewam -mówił Mirek Jędrowski. W kategorii szlagier 400. Finału telewi-dzowie zagłosowali na „A kuku” zespo-łu Karpowicz Family. Nagrodę wręczał redaktor naczelny Radia Sud Michał Zaczyk oraz dyrektor KOSiR Marek Kłoczaniuk. Z decyzji telewidzów cieszył się lider grupy Zbyszek Karpowicz. Je-steśmy dumni, że wśród może około 300 zespołów, które gościły na śląskiej liście, w sumie znalazło się pięć, a z tych pię-ciu, my zdobyliśmy pierwsze miejsce. Jest to Wasza zasługa, bo to Wasze smsy się liczyły. Za to, że potraficie nas docenić my do końca życia będziemy grali dla Was, śpiewali i bawili Was tak jak na to zasługujecie-zapewniał Karpowicz.

Muzyczne wydarzenie w kępińskiej hali prowadził ulubieniec Listy Ślą-skich Szlagierów, wszystkim bardzo dobrze znany Geno a także dzienni-karka Radia Sud Joanna Kaczorow-

ska. Patronem medialnym całego przedsięwzięcia było Radio Sud. Nie-stety zapowiadany 400 Finał nie był transmitowany na żywo.

JK

XVIII posiedzenie Rady Gminy Bralin

25 listopada odbyło się XVIII po-siedzenie Rady Gminy Bralin. Z po-rządku obrad na wniosek radnych Leszka Głąba i Pawła Narękiewicza usunięto z porządku obrad trzy pro-jekty uchwał w sprawach: wyrażenia zgody na udzielenie pomocy finan-sowej Województwu Wielkopolskie-mu w związku z budową lądowiska dla śmigłowców pogotowia ratunko-wego w Michałkowie, sprawie opłat od posiadania psów oraz wyrażenia opinii o podziale działek w Czermi-nie. Wnioskodawcy argumentowali usunięcie uchwał z porządku obrad niewystarczającą wiedzą na temat uchwały, co skutkuje niemożnością w pełni świadomego głosowania, a także brakiem opinii gminnych ko-misji w tej sprawie. Radni na sesji podjęli uchwały w sprawie: zmian w budżecie gminy na 2015 r., gdzie do-chody zwiększono o kwotę 30 600,00 zł do wysokości 20 242 559,85 zł. Wydatki natomiast o kwotę 30 600 zł zwiększone zostały do wysokości 18 758 628,83 zł; uchwalenia rocznego programu współpracy z organizacja-mi pozarządowymi, oraz podmiota-mi prowadzącymi działalność pożyt-ku publicznego na 2016r.; wysokości stawek opłaty targowej, oraz sposobu jej poboru. Stawka od sprzedaży z oznaczonego stanowiska, lub środku transportu wyniesie 10 zł. Od sprze-daży z ręki, kosza, lub skrzynki 2 zł. Wysokość opłaty nie będzie zależ-na od branży towarów. Terminem opłaty targowej, jest dzień w którym prowadzona jest sprzedaż. Zarządza się pobór opłaty targowej w drodze inkasa. Bralińscy radni określili też wzory formularzy do składania infor-macji i deklaracji do celów podatku od nieruchomości, rolnego i leśne-go. Radni zatwierdzili „Plan Od-nowy Miejscowości Nosale”. Przed zakończeniem obrad Wójt Roman Wojtysiak zaapelował do przewodni-czących komisji o wzmożoną pracę w najbliższych tygodniach, ponieważ nie przyjęcie uchwał wcześniej zapla-nowanych, które usunięto z porząd-ku obrad, powoduje perturbacje w związku z zapisaniem ich w projekcie budżetu na 2016r. Również skarb-nik gminy Grażyna Mosch zwróciła uwagę, że uchwały, które nie zostaną podjęte przed 30 grudnia, jak np. pomoc finansowa dla województwa, będą musiały zostać ujęte w projek-cie gminy na 2016 r.

red

Baranów

Sesja Rady Gminy w BaranowieSesję we wtorek 24 listopada br.

prowadził wiceprzewodniczący Ma-rek Majczyk. Na początku obrad se-sji Rady Gminy Baranów wójt Bogu-miła Lewandowska – Siwek złożyła wniosek o odwołanie radnego Ro-mana Taborskiego. Radny zawarł umowę na dzierżawę gruntów rol-nych z gminą. – Pan Taborski naru-szył prawo. Radny nie może dzier-żawić majątku gminnego, a radny Taborski takową umowę podpisał. Prawdopodobnie to było w czerwcu 2015 roku, która jest ważna od 1

września br. – powiedziała Lewan-dowska – Siwek. Wójt Baranowa podkreśliła że gmina informowała radnego, że takiej umowy nie powi-nien podpisywać. – Osobiście roz-mawiałam z Romanem Taborskim zaraz po podpisaniu o tym, że ta-kiej umowy nie może zawierać. Pan Taborski uważa, że może – dodała wójt. W poniedziałek podczas sesji radni zagłosują w sprawie wyga-śnięcia mandatu, wykluczając głos radnego Romana Taborskiego. Zdaniem wójt Baranowa, odrzuce-

nie wniosku spowoduje, że sprawa trafi do wojewody. – Uchwała trafi wówczas do wojewody, a prawnicy podejmą w tej sprawie jednoznacz-ną decyzję – podkreśliła Bogumiła Lewandowska – Siwek. Podczas sesji zapoznano się z aktualną kondycją finansową gminy, radni zajęli się także inwestycjami. Za-dłużenie Gminy Baranów wynosi obecnie 11%. Pięć lat temu było to prawie 40%. Przy okazji warto zaznaczyć, że radni przeznaczyli środki finansowe na kolejne inwe-stycje. 2 000 000 zł zarezerwowano na budowę przedszkola w Mrocze-niu, a połowę tej sumy dodatkowo na budowę żłobka w Mroczeniu. – To wstępne oszacowanie kosztów. Prawdopodobnie na kwota się już nie zwiększy, a raczej zmniejszy. To przedszkole jest nam potrzebne, bo bardzo złe warunki mają dzieci w Mroczeniu. Mając na względzie pojawiające się tematy 8-klasowych Szkół Podstawowych będziemy mu-sieli przedszkole z Łęki Mroczeń-skiej przenieść do Mroczenia – po-

wiedziała wójt Lewandowska-Siwek. Gmina pozyskała ostatnio dofi-nansowanie ze środków zewnętrz-nych na budowę Hali Sportowej w Donaborowie. W tym roku będzie to kwota 500 000 zł, a w przyszłym prawie 100 000 zł. Koszt budowy ca-łego obiektu wraz z wyposażeniem wyniesie 2 400 000 zł.

W gminie planowana jest pod-wyżka za wywóz śmieci. W kasie gminnej na ten cel zabrakło około 70 000 zł. – Niestety będziemy mu-sieli pochylić się nad tym proble-mem, żeby wyrównać stan. Ustawa śmieciowa obliguje nas do tego, żeby śmieci się zerowały. Musi być tyle samo dochodów co kosztów. Wyrównamy niestety z portfela mieszkańców. Teraz dopłacaliśmy do mieszkańców, ale niestety nie możemy, bo ustawa nam tego za-brania. Nie wiem jak duża będzie to podwyżka, bo chcemy też pójść w drugą stronę i szukać oszczędności obniżając koszty. Chcemy przycią-gnąć do ZZO w Olszowie inne gmi-ny, żeby pozyskać więcej śmieci, a tym samym, żeby one były tańsze – dodała wójt Lewandowska – Siwek.

Mała

Remont drogiZgodnie z porozumieniem z 5

października 2015 roku zawartym pomiędzy Zarządem Powiatu Kępiń-skiego a Wójtem Gminy Trzcinica w bieżącym roku prowadzone były prace remontowe na drogach po-wiatowych. W ramach powyższego porozumienia przeprowadzono re-mont drogi powiatowej Piotrówka

– Trzcinica (odcinek Jelenia Głowa) w postaci nakładki asfaltowej na całej szerokości o długości 500 mb.

Natomiast w ostatnim czasie wyko-nano remont drogi powiatowej Kuź-nica Trzcińska – Janówka (odcinek leśny) w postaci nakładki asfaltowej na całej szerokości o długości 300 mb. Powyższe tegoroczne zadania remontowe dróg powiatowych dofi-nansowała Gmina Trzcinica kwotą 50 000 złotych.

redZdj. Remont drogi powiatowej Kuźnica Trzcińska – Janówka.

Pluszowe misie w BibliotecePluszowe misie, miękkie i miłe w

dotyku, są ulubieńcami wszystkich dzieci. Od wielu lat towarzyszą im na całym świecie, są niezastąpioną przy-tulanką. Autorzy książek piszą o nich opowiadania, powieści i wiersze. Ta jedna z najpopularniejszych zabawek obchodzi swoje święto 25 listopada. W 2002 roku, w setną rocznicę po-wstania maskotki ustanowiono Świa-towy Dzień Pluszowego Misia.

Z tej okazji Samorządowa Bibliote-ka Publiczna w Kępnie przygotowała dla dzieci w wieku przedszkolnym szereg atrakcji. W ciągu trzech dni Bibliotekę odwiedziło ponad 230 dzieci z Przedszkoli nr 2 i nr 5 w Kępnie oraz ze Świby. Na spotkanie

do Biblioteki przyniosły one ze sobą ulubione maskotki i przygotowały wiersze i piosenki o bohaterze dnia. Bibliotekarki zapoznały maluchy z historią pluszowego misia, przeczyta-

ły im bajki. Dzieci malowały plakaty i obejrzały wystawę misiów i koloro-wych książeczek. Na zakończenie uczestników spotkania odwiedził niespodziewany gość – pluszowy miś, który częstował cukierkami i pozował do pamiątkowego zdjęcia.

M.W


Światowy Dzień Misia w Miejsko – Gminnej Bibliotece Publicznej w Wieruszowie

To nie sekret, że dzieci są fanami pluszaków i po prostu je uwielbiają. Na szczególne wyróżnienie jednak zasługują Misie. Ich kariera rozpo-częła się już w XIX wieku i trwa nie-przerwanie do dziś. Pluszowe niedź-wiadki towarzyszą dzieciom na całym świecie i są powiernikami najskryt-szych dziecięcych tajemnic i marzeń.

Jak to co roku bywa -25 listopada- po raz kolejny Miejsko – Gminna Biblioteka Publiczna w Wieruszowie zaprosiła dzieci do udziału w uroczy-stości zorganizowanej z okazji Świa-

towego Dnia Pluszowego Misia.Nasza czytelniana „Pluszowa Kra-

ina” gościła dziś pierwszą grupę przedszkolaków. Były to dzieci z Teklinowa: 3-4 latki oraz 5 – latki z oddziału przedszkolnego wraz z wy-chowawczyniami. Dzieci przybyły do biblioteki ze swoimi pluszowymi ulubieńcami, z którymi oglądały przygotowaną dla nich prezentację o misiach i niedźwiedziach oraz bajkę Miś Uszatek – „Dziwna dynia”. Przed-szkolaki chętnie wysłuchały bajki czytanej przez bibliotekarkę – „Zło-

towłosa i trzy niedźwiedzie”, ale naj-więcej radości sprawiło im wykona-nie w grupach misiów z kolorowych, papierowych kółek. Nie obyło się bez tańców i piosenek „Jadą, jadą misie” i „Misio mniam, mniam”. Urodziny misia bez małego co nieco to nie urodziny! Dlatego wszyscy uczestni-cy otrzymali słodkości i pamiątkowe znaczki z misiem.

Zorganizowane grupy zapraszamy do zabawy z Misiem do 4 grudnia po wcześniejszym uzgodnieniu telefo-nicznym: 62 78 41 621.

MGBP

Żabki u weterynarzaPrzy okazji tematyki zajęć przed-

szkolnych „Mój przyjaciel zwierzak”, dzieci z grupy „Żabki” odwiedziły gabinet weterynaryjny „TOM-VET”, którego właścicielem jest lekarz we-terynarii – pan Tomasz Roszyk.

Przedszkolaki zwiedziły pomiesz-czenia gabinetu – pokój przyjęć i salę operacyjną. Pan doktor dokładnie i z cierpliwością prezentował narzędzia i aparaturę, które są niezbędne przy badaniach i zabiegach chirurgicz-nych. Każde dziecko mogło posłu-

chać za pomocą stetoskopu, bicia serca psa przyprowadzonego przez jednego z przedszkolaków.

Podczas rozmowy z weterynarzem 5-latki dowiedziały się jakie zwierzęta można hodować w swoich domach. Wysłuchały pogadanki o trybie życia i sposobie odżywiania się rożnych zwierząt domowych oraz w jakim przypadku udać się do weterynarza.

Dziękujemy Panu Tomaszowi za możliwość wizyty w jego gabinecie i za miłe przyjecie.

Przedszkole Nr 1

FZZ,”Solidarność”-80 rozmawia z pracownikamiW dniach 23 i 26 listopada 2015

r. Komisja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność-80” Pfleiderer Prospan S.A w Wieruszowie zorganizowała dla pracowników Spółki spotkania informacyjne. Pracownicy w zde-cydowanej większości członkowie „Solidarosci”-80, w miłej oprawie, za którą należą się gorące podzię-kowania pracownikom Motelu ES, uzyskali mnóstwo informacji. Piotr Morta - szef „Solidarnośći”-80 przedstawił uczestnikom spotkań dokonania Związku w 2015 roku, oraz plany i perspektywy w krótkim i długim okresie czasu. Najciekawsze dotyczyły, wynegocjowanej nagrody świątecznej, dalszych negocjacji zwią-zanych z wynagrodzeniami oraz zbli-żających się zmian. Zmiana struktury właścicielskiej poprzez wznowiony proces oferty publicznej akcji spółki Pfleiderer to perspektywy i wyzwania, z jakimi Prospan w najbliższym cza-sie będzie miał do czynienia. Córka kupuje matkę, transakcja ta została wznowiona. Integracja koncernu re-alizowana jest w dużym tempie. Peł-na integracja inaczej mówiąc utwo-rzenie „Jednego Pfleiderera” nastąpi poprzez połączenie grupy i przejecie kontroli nad całością przez Pfleide-rer Grajewo.

Spotkanie organizowane przez Komisje Międzyzakładowa ”Solidar-ność”-80 w dniu 23 listopada zaszczy-cili swoją obecnością goście z Cen-trali Związku NSZZ „Solidarność”-80

z Warszawy, Krzysztof Aniszewski i Tadeusz Sankiewicz. Natomiast 26 listopada gościliśmy przedstawili Krajowego Sekretariatu BDOŚ „Soli-

darność”-80 z Cementowni Ożarów, a byli nimi Maciej Hara i Wiesław Wąsik.

M. Świeściak

Wróżby, tańce i dziecięca fantazja

Wśród wielu polskich zwyczajów są dni poświęcone wróżbom. Od naj-dawniejszych czasów przyszłość prze-powiadano ze znaków na niebie i ziemi, z wyglądu oraz zachowania ro-ślin i zwierząt oraz przy pomocy prze-różnych przedmiotów. Te ciekawe tradycje są kultywowane do dzisiaj. W Szkole Podstawowej w Wyszano-wie tradycyjne zabawy andrzejkowe odbyły się 26 listopada. Dziewczęta i chłopcy z oddziału przedszkolnego i grupy świetlicowej zostały zaproszone

na wróżby andrzejkowe do biblioteki publicznej. Po południu odbyła się impreza przygotowana przez Samo-rząd Uczniowski. Były wróżby z kart, wosku, dłoni, andrzejkowych serc oraz butów. Przepowiadaniu przy-szłości towarzyszyła wesoła muzyka zachęcająca wszystkich uczestników do tańca. Dzieci z zainteresowaniem słuchały opowieści o tym, co je cze-ka, oglądały wylosowane przedmioty i odczytywały symboliczne znaki.

www.powiatowy.pl

2 grudnia 2015 r.www.powiatowy.pl Baranów Bralin Kępno Ł.Opatowska Perzów Rychtal Trzcinica

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

GospodarkaWieruszów jeszcze do końca XVIII wieku był w przewadze miastem rolniczym. Rolnicy zajmowali się uprawą pszenicy, m.in. na potrzeby browarnictwa, chmielu i sporadycznie żyta. Na podmokłych łąkach na prawym i lewym brzegu Prosny mieszkańcy i paulini wypasali bydło, skopy i świnie. Hodowla poszerzała się wraz z nadawaniem miastu łąk na „Kuśnierce” i ”Łazach”. W dolinie Prosny zalegają złoża rud darniowych. Już w 1468 roku w pobliskiej Kużnicy Skakawskiej nad Niesobem powstaje Huta Skakawska, która działa do XVII wieku. Być może, że przy wydobyciu rudy byli zatrudnieni również mieszkańcy Wieruszowa. W 1854 roku wspomina się jeszcze o działającej hucie, wytapiającej miedź ze złomu miedziowego. Położenie na szlaku handlowym między Wrocławiem a Warszawą, Rusią i Lublinem oraz Poznaniem a Krakowem sprzyjało wymianie handlowej rodzimych produktów rolnych na inne niezbędne dla mieszkańców. Już w XIV i XV wieku przez Wieruszów prowadził boczny szlak handlowy Wieluń - Namysłów. Rzeźnicy z dalekiego Wrocławia przyjeżdżali po mięso wołowe i skopy. Mięso dostarczane było nawet do Poznania. Na początku XVI wieku na jarmarki przyjeżdżają kupcy z Sieradza handlujący „babami” solnymi. W XV wieku miasteczko miało prawo do dwóch jarmarków rocznie: na św. Bartłomieja (28 sierpnia), patrona kościoła, i św. Szymona Judy (28 października) oraz do cotygodniowych targów. W rynku były już 24 budy i jatki zlokalizowane obok ratusza i przed pręgą. Gdy Wieruszów był własnością Tomickich, król Zygmunt August nadaje prawo do dodatkowych dwóch jarmarków: w drugą niedzielę Wielkiego Postu i na św. Piotra i Pawła (29 czerwca). Ma to duże znaczenie dla mieszkańców. W XVI wieku włodarze miasta zezwolili rolnikom sprzedawać swoje produkty bezpośrednio na jarmarku i targu w Rynku. Na bazie własnego rolnictwa rozwija się browarnictwo. Dzięki przywilejowi, jaki nadał browarnikom w 1498 roku Andrzej Wierusz, na przełomie XVI i XVII wieku było już 25 browarników wyrabiających słódź. Browarnictwo było początkowo prowadzone chałupniczo na własne potrzeby, a w XVII wieku już na skalę przemysłową. Produkcja piwa skupiała się w pobliżu rzeki przy obecnej ulicy Zamkowej i Nadrzecznej. Można tak sądzić na podstawie aktu kupna domu przez mojego pradziada Mikołaja Grądziela w 1839 roku, gdzie zapisano o działce nr 195 „od ulicy Słodowej (Zamkowej?) do Rzecznej”. Trudno mi powiedzieć, kiedy w Wieruszowie pojawiły się nazwy ulic, ale mogło to nastąpić w końcu XVII lub na początku XVIII wieku, kiedy zarysował się obecny układ głównych ulic miasta. Okres dziedziców Tomickich i czas reformacji był dla miasta ożywczy. Mieszkańcy bogacili się i wzrosło ich wykształcenie. Wspomniany Andrzej Wierusz nadaje dalsze przywileje rzeźnikom, piekarzom i szewcom, zwalniając ich z podatków po pożarze miasta. W tamtych czasach szewcy nie tylko robili obuwie, ale zajmowali się również garbowaniem skór i ich sprzedażą do Wrocławia, do Saksonii i na Śląsk. Dalsze przykłady gospodarnej działalności Tomickich to nadawanie przywilejów dla rzemiosła. Cechy się rozrastają i powstają nowe specjalizacje. Poczynając od jednego z najstarszych zawodów, tj. kowali, Zofia z Oporowa Tomicka w 1574 roku nadaje dalsze przywileje cechowi piekarzy, co potwierdza Anna z Konopatu Tomicka. W 1651 roku funkcjonują w mieście cechy krawców, prasoli (handlarzy solą) i chirurdzy – golarze, których było dwóch (od 1601 roku). Po sprowadzeniu Żydów

11

Kępno

VI Spotkanie na Styku Kultur Religii i CzasówStowarzyszenie Socjum Kępno i

Okolice zaprosiło mieszkańców Kęp-na i okolic na VI Spotkanie na Styku Kultur Religii i Czasów do Kępiń-skiego Ośrodka Kultury w piątek 27 listopada br. Tegoroczne spotkanie poświęcone było kobietom pod ha-słem „Nie całkiem babski wieczór”. Wieczór nie był całkiem babski al-bowiem jednym z prelegentów był - Sławomir Lippki, który opowiadał o postrzeganiu kobiet na przestrzeni wieków.

Kolejną prelekcję, poświęconą czepcom wygłosiła odchodząca ze swojego stanowiska dyrektor nasze-go muzeum - Sylwia Kucharska. Po prelekcjach wystąpił składający się z samych kobiet, popularny w Polsce zespół „Laboratorium Pieśni”. Ze-spół pochodzi z Trójmiasta śpiewa tradycyjnie, w wielogłosie pieśni: ukraińskie, bałkańskie, polskie, bia-łoruskie, a także gruzińskie, skandy-nawskie i wiele innych a w zespole są same kobiety. Pieśni świata wykonują zarówno a capella, jak i przy akom-paniamencie bębnów szamańskich i innych etnicznych instrumentów (m.in. shruti box, dzwonków, prze-szkadzajek, fletu, kalimby, mis, gon-

gu), wnosząc w pieśni tradycyjne nową przestrzeń improwizacji gło-sowych, inspirowanych dźwiękami natury, często intuicyjnych, dzikich, kobiecych. Podczas spotkania za-prezentowano przepiękne reprinty pocztówek wydanych przez Socjum. Realizacja spotkania była możliwa dzięki dotacji Miasta i Gminy Kęp-no. Spotkania na styku Kultur Re-

ligi i Czasów, tym razem już szóste ponieważ Kępno jak wielu pewnie pamięta leży w miejscu gdzie spoty-kały się i spotykają się różne kultury, wiadomo, że tutaj żyli katolicy, Żydzi i ewangelicy. Chcemy przybliżać spo-łeczeństwu historię naszej małej Oj-czyzny, by to co cenne zatrzymać w pamięci.

MaŁa

Bolesławiec Czastary Galewice Lututów Łubnice Sokolniki Wieruszów 2 grudnia 2015 r.www.powiatowy.pl

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Dalsza część już w najbliższym wydaniu Ilustrowanego Tygodnika Powiatowego, 9 grudnia 2015r.

sukiennictwo zaczyna rozwijać się bardzo dynamicznie. W związku z różnymi przywilejami dla poszczególnych cechów bracia Tomiccy Jan i Krzysztof w 1678 roku ustanawiają wspólny porządek dla wszystkich cechów.W drugiej połowie XVI wieku funkcjonuje Komora Celna, która w XVII wieku nosi nazwę Komora Celna J. Królewskiej Mości i Rzeczpospolitej w Wieruszowie. Ożywienie gospodarcze trwa jeszcze w pierwszej połowie XVII wieku. W Rynku zwiększa się ilość kramów, jatek i ław. Centralne miejsce zajmuje ratusz. W XVIII wieku następuje upadek gospodarczy miasta. Przyczyniają się do tego dziedzice miasta Walewscy oraz ogólna zapaść miast polskich. Proces upadku Wieruszowa powoduje zamiana płacenia dziedzicom daniny w naturze w produktach rolnych, na 6000 złotych polskich. Następnie Walewscy pozbawiają miasto dochodów ze sprzedaży wódki i piwa. W 1761 roku wprowadzają sprzedaż tych trunków przez Żydów bezpośrednio do domów (arenda). Miasto czerpało korzyści z handlu, na co pozwalał przywilej 9 jarmarków w roku i niedzielnych targów w Rynku, gdzie mogli sprzedawać swoje płody rolne i wyroby rzemieślnicze. W 1793 roku, gdy miasto kupuje za 203 000 talarów pruskich minister pruski hrabia J.K. Malzahn, w mieście funkcjonują dwa młyny: „Pasternik” i w Mysznarach. Na lewym brzegu hrabia zakłada folwark Podzamcze, rozwijając osadnictwo. Na początku XIX wieku osiedla się kilka rodzin wieruszowskich. Rozwija się rzemiosło i handel będący przeważnie w rękach starozakonnych (16 kramów). Miasto ma już prawo do 10-ciu jarmarków, na które zjeżdżają się kupcy z okolicznych miejscowości. W połowie lat 30-tych w Wieruszowie przeważają już rzemieślnicy nad rolnikami. Miasto staje się rzemieślniczo-rolnicze. W 30 zawodach znanych w mieście pracuje 211 obywateli, z czego ponad połowa ma uprawnienia mistrza. Zaledwie 17% rzemieślników potrafi pisać. Spis mieszkańców miasta w 1836 roku wykazuje, że wśród Polaków najwięcej jest szewców (75), krawców (25), rzeźników (15) i jeszcze płócienników (13). Rolnictwem zajmuje się 48 gospodarzy. Wśród nich tylko 13% potrafi się podpisać. Również wyznawcy mojżeszowi zajmują się handlem i rzemiosłem. Z dorywczej pracy utrzymuje się 86 osób. 39 osób to w przewadze pracownicy opłacani przez państwo i miasto oraz służba zamkowa, wśród nich Karol Tomas, strzelec nadworny majętności Wieruszów i Walenty Mikołaj, stróż dworski. Tu odsetek osób piśmiennych dochodzi do 50 %. Dodatkowe dochody mieszkańcy czerpią z przemytu i handlu z Prusami. Dogodnym punktem przemytu była Mirkowska Fabryka Papieru w Mirkowie. Przemycano głównie produkty rolne i rzemieślnicze. Miasto niszczą liczne pożary i klęski żywiołowe, które mają miejsce jeszcze w XIX wieku. Po każdym pożarze trzeba je budować od podstaw. Jednak duże problemy odbudowy po pożarach wystąpiły w XIX wieku. Dziedzic Morawski trzebił wieruszowskie lasy, przez co brakowało podstawowego budulca, jakim w tym czasie było drewno na budowę domów i kramów. W 1840 roku 93 mieszczan polskich i 24 żydowskich u rejenta powiatowego ustanowiło czterech plenipotentów: Andrzeja Brawatę, Floriana Mokwińskiego, Ignacego Zawadzkiego i Żyda Józafata Montanga, aby ich reprezentowali w sprawie wyrębu lasu. Byli to następujący obywatele miasta narodowości polskiej wg Archiwum Państwowego w Poznaniu, Kalisz II. 459: Aplezy Jan, Adamski Fr., Boroń Adolf i Karol, Boka Józef i Wincenty,

12

Wernisaż MłodychW Galerii Sztuki Wieruszowskiego

Domu Kultury swoje prace wystawili uczniowie Zespołu Szkół Ponadgim-nazjalnych im. Stanisława Staszica w Wieruszowie. Wernisaż zgromadził jedenastu wykonawców prac autor-skich Patrycji Dyszlewskiej, Marty Ochockiej, Pauliny Krawczyk, Wero-niki Kowalczyk, Weroniki Marynow-skiej, Aleksandry Olek, Przemysława Szuberta, Daniela Okonia, Damiana Nowaka, Sławomira Czecha i Mate-usza Dybek. Na wystawę młodzi przy-gotowali fotografie, rysunki, komik-sy, szkice ołówkowe i różne obrazki.

Piotr Kołodziejczyk


Co uchwalili radni miejscy na ostatniej sesji a czego nie uchwalili ?

Blok głosowań nad projektami uchwał do akceptacji Rady Miejskiej w Wieruszowie był dość obszerny i obejmował wiele zagadnień, i tak radni podejmowali decyzje w sprawach:

- uchwała w sprawie obniżenia średniej ceny skupu żyta do celów wymiaru podatku rolne-go, została przyjęta w proponowanym kształcie co spowoduje, że w roku 2016 podatek rolny zostanie naliczany na niezmienionym pozio-mie.

- uchwała w sprawie stawek podatku od nieru-chomości, w zasadzie tak przyjęta uchwała po-zostawia dotychczasowe stawki na tym samym poziomie wprowadzając zmiany polegające na tym, iż dotychczasowy podatek od gruntów pod jeziorami, zajętych pod zbiorniki wodne retencyjne lub elektrownie wodne – 4,33 zł od ha powierzchni zmienia się na nowe brzmie-nie przepisu – grunty pod wodami powierzch-niowymi stojącymi lub wodami powierzchnio-wymi płynącymi jezior i zbiorników sztucznych 4,58 zł od ha powierzchni.

Dodatkowo wprowadza się nową stawkę do-tyczącą – gruntów niezabudowanych objętych obszarem rewitalizacji… (tu przepisy wprowa-dzające) – 3 zł. od 1m2 powierzchni.

- uchwała w sprawie określenia wysokości stawek podatku od środków transportowych, przyjęta w proponowanym kształcie powoduje pozostawienie tego podatku na dotychczaso-wym poziomie.

- uchwała w sprawie poboru podatku od nieruchomości, podatku rolnego i leśnego w drodze inkasa oraz określenia inkasentów i wynagrodzenia za inkaso. Przyjęta uchwała w proponowanym kształcie ustanawia inka-sentów poboru wymienionych podarków w osobach obecnych sołtysów i ustala się im wy-nagrodzenie za inkaso na poziomie 7% sumy zainkasowanych kwot.

- kolejne trzy uchwały dotyczyły określenia nowych wzorów formularzy deklaracji i infor-macji dotyczących podatku od nieruchomości, podatku rolnego, podatku leśnego i zostały przez Radę przyjęte.

Nie wiadomo dlaczego nie wprowadzono pod głosowanie projektu uchwały dotyczącej obniżenia kwoty stanowiącej średnią cenę sprzedaży drewna do celów wymiaru podatku leśnego, co spowodu-je, że w roku następnym nastąpi prawdopodobny wzrost stawki tego podatku.

- uchwała w sprawie utworzenia jednostki bu-dżetowej „Gminne Centrum Sportu i Rekre-acji w Wieruszowie” i nadania statutu została przyjęta.

- uchwała w sprawie przyjęcia regulaminów dotyczących zasad i trybu korzystania z obiek-tów i urządzeń użyteczności publicznej

- gminnych placów zabaw, boisk sportowych wielofunkcyjnych oraz siłowni zewnętrznych zlokalizowanych na terenie Gminy Wieruszów również została przez radnych podjęta.

- uchwała w sprawie przyjęcia „Programu współpracy Gminy Wieruszów z organizacjami pozarządowymi oraz z innymi podmiotami na 2016 rok” została prze radnych podjętą.

Program współpracy przywiduje zadania priorytetowe takie jak :

- Działalność na rzecz osób niepełnospraw-nych

- Nauka. edukacja. oświata i wychowanie- Wypoczynek dzieci i młodzieży- Wspieranie i upowszechnianie kultury fi-

zycznej i sportu- Przeciwdziałanie uzależnieniom i patolo-

giom społecznym- Kultura. sztuka. ochrona dziedzictwa naro-

dowegoNa powyższe zadania zostaną rozpisane kon-

kursy - uchwała w sprawie wyrażenia zgody na

zbycie nieruchomości stanowiącej własność Gminy Wieruszów, położonej w Wieruszowie, oznaczonej nr ewid. 600/8 o pow. 0,0380 ha, została przyjęta.

Jest to działka położona przy nabrzeżu Nie-sobu, przy ulicy Wrocławskiej.

- uchwała w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości stanowiącej własność Gminy Wieruszów, położonej w Wieruszowie, oznaczonej nr ewid. 600/7 o pow. 0,2888 ha. Nieruchomość ta jest zabudowana budynkiem dworca a ewentualny nabywca będzie zobo-wiązany do zachowania funkcji dworca. Radni przyjęli uchwałę.

- uchwała w sprawie opłaty targowej została przyjęta mimo wielu uwag, argument ujed-nolicenia stawki był silniejszy niż negatywne skutki, jakie ta podwyżka przyniesie, zwłaszcza poprzez ujednolicenie stawki za jeden mb. tar-gowiska.

- kolejne dwie uchwały dotyczyły zmian w bu-dżecie gminy i Wieloletniej Prognozy Finan-sowej. Obydwie uchwały zostały przyjęte bez omawiania ich szczegółów na sesji. Prawdopo-dobnie zostały naniesione poprawki do regula-cji, jakie zastrzegli sobie radni podczas obrad wspólnych komisji. Radnym nie podobało się przede wszystkim takie działanie, które stawia ich po ścianą i nie wyrazili zgody na wydatki dotyczące :

Przesunięcia środków finansowych z tytułu oszczędności na budowę drogi w Mirkowie w wysokości 41 500 zł. z przeznaczeniem na oświetlenie świąteczne. Radni stwierdzili, że te środki mają być w przyszłości wykorzystane na realizacje zadań drogowych.

Wszyscy radni wstrzymali się od głosu podczas głosowania na zwiększenie wydatków o kwotę 22 140 zł., w związku z zawarciem umowy na obsługę prawną Urzędu z Kancelarią Skory i Sołtys z Wrocławia, więc sprawa zatrudnienia kancelarii zewnętrznej nie powinna znajdować się w uchwale.

Nie wyrażono także zgody na zwiększenie wy-datków o kwotę 28 324 zł., w tym na pokrycie wydatków finansowych związanych z organiza-cją XXV-Iecia samorządu gminnego 7 281 zł. oraz 13 043 zł. z przeznaczeniem na dofinanso-wanie organizowanego na terenie gminy ogól-nopolskiego wydarzenia pod nazwą „SHOW WIERUSZÓW CUP 2015” - turniej tańca towa-rzyskiego, który odbędzie się w grudniu 2015 roku w Gimnazjum Nr 1 w Wieruszowie oraz 8 000 zł. na zorganizowanie wigilii świątecznej z przedsiębiorcami i pracownikami.

Wyrażono natomiast zgodę na zwiększenie wydatków na zakup dekoracji świątecznych o kwotę 41 500 zł. Po ogłoszeniu tekstu uchwały zweryfikujemy jej zapisy czy wola radnych zo-stała właściwie zinterpretowana.

E. Tomaszekwww.powiatowy.pl

Szymon Wróbel, syn Sylwii i Ireneusza z Wieruszo-wa urodził się 23.11.2015 r. o godz. 1.50. Ważył 3860 g i miał 55 cm.

Patrycja Górska, córka Judyty i Kamila z m. Zdżary urodziła się 24.11.2015 r. o godz. 4.35. Ważyła 3980 g i miała 56 cm.

Wiktor Rybczyński, syn Ilony i Marcina z Czermina urodził się 23.11.2015 r. o godz. 0.05. Ważył 3200 g i miał 54 cm.

Filip, syn Kornelii i Andrzeja z Olszowy urodził się 23.11.2015 r. o godz. 0.34. Ważył 3190 g i miał 53 cm.

Jasiu Jański, syn Patrycji i Dominika z Drożek urodził się 26.11.2015 r. o godz. 9.33. Ważył 3749 g i miał 56 cm.

Maksymilian Barczak, syn Larysy i Grzegorza z Sycowa urodził się 26.11.2015 r. o godz. 8.50. Ważył 3520 g i miał 53 cm.

Mikołaj Pawiński, syn Moniki i Daniela z m. Zdżary urodził się 26.11.2015 r. o godz. 18.40. Ważył 3600 g i miał 54 cm.

Tekst & foto: MaŁa


Firma STOLARZ –LEMPERT Sp.k.

zatrudni osobę na stanowi-sko konstruktor meblize znajomością obsługi programu AutoCAD.

Kontakt pod numerem telefonu :

627913100 627913111

14

NIERUCHOMOŚCISPRZEDAM

Spóle, gm. Galewice. Działka o powierzchni 5.100 m2, projekt domu gratis. Cena 12 zł/m2. Tel: 887 41 55 55 (6.01)2. Stogniewice, gm. Rychtal. Działka budowlana o pow. 3.200 m2. Super cena 49.000 zł. Tel: 887 41 55 55 (6.01)Sprzedam działkę budowlaną z pozwoleniem na budowę o pow. 0,20 arów przy głównej drodze na Kalisz (Mirków). Tel. 62 78 40 219 (23.12)Sprzedam teren pod zakład produkcyjny 7500 m2. Wieruszów. Tel. 726 585 865 (20.12)Opatów. Sprzedam duży dom w stanie surowym zamkniętym na działce 1.200 m2. Cena 159.000 zł. Tel: 887 41 55 55 (30.12)Mikorzyn. Sprzedam dom 3-kondygnacyjny do wykończenia. Również na działalność. Działka o powierzchni 51 ar. Świetna lokalizacja. Cena 179.000 zł. Tel: 603 09 88 88 (23.12) Sprzedam działkę budowlaną o powierzchni 15 arów w Mikorzynie na Osiedlu przy asfaltowej drodze. Na działce znajduje się woda. Tel.62 78 194 23 dzwonić od godz.20.00 ( 26.11) Sprzedam działkę leśną w Wieruszowie, ul. Leśna do Marianów. Tel. 784 660 257 (27.11)Działka 27 arów w Łęce Opatowskiej przy ul. Brukowej. Tel. 790 622 334 Tanio i pilne.

(21.12)Spóle, gm. Galewice. Działka o powierzchni 5.100 m2, projekt domu gratis. Cena 12 zł/m2. Tel: 887 415 555 (25.11)Sprzedam działkę budowlaną o pow. 15 arów w Mikorzynie na Osiedlu przy asfaltowej drodze. Na działce znajduje się woda. Tel.62 78 194 23 dzwonić od godz. 20.00 ( 28.10)Mikorzyn. Sprzedam dom 3-kon-dygnacyjny do wykończenia. Rów-nież na działalność. Działka o powierzchni 51 ar - dobra klasa. Świetna lokalizacja. Cena 179.000 zł. Tel: 603 09 88 88 (11.11)Sprzedam dom w Wieruszowie, ul. Nowa 2. Tel. 604 173 083Sprzedam siedlisko we wsi Nalepa, gmina Czastary, o pow. 2,25 ha, szerokość nieruchomości 65 m. Przez posesję za budynkami płynie strumyk. Tel. 604 173 083Sprzedam działki budowlane różnej wielkości śródleśne naprzeciwko zabudowań przy drodze asfaltowej w Rybce gm. Galewice. Tel. 600 352 284 (st.)Sprzedam tanio działki budowlane w Naramicach w kierunku na Śmiecheń, o pow. 2 500 m, dostęp do drogi asfaltowej 25 m (szerokość działki), woda, prąd na miejscu oraz Walichnowy gm. Sokolniki o pow. 1000 m2. Tel. 604 173 083 Sprzedam działki budowlane o powierzchni: np. 10, 15, 20 arów z możliwością kupienia 1 ha gruntu. Przy drodze asfaltowej, działka uzbrojona. Piaski gm. Bolesławiec

Tel.600 352 284 Sprzedam działki budowlane w Osieku; po jednej i drugiej stronie działki postawiony las. Działki znajdują się w terenie zabudowanym Tel. 600 352 284 (st.).

NIERUCHOMOŚCI KUPIĘ/WYNAJMĘ /

DO WYNAJĘCIADo wynajęcia dom (okolice Wieruszowa) o pow. 120 m2 z zabudowaniami gospodarczymi na działce o pow. 20 arów z przeznaczeniem na nocleg dla pracowników. Tel. 784 193 337 (14.12)”Społem” Powszechna Spółdzielnia Spożywców w Kępnie wydzierżawi lo-kal handlowy o powierzchni 88,6m2 przy ul. Warszawskiej 63. Tel. kon-taktowy: 62 78 228 41(28.10)Kupię grunty, łąki, nieużytki. Tel. 514 681 691 (22.11)POSZUKUJĘ DO WYNAJĘCIA MAŁEGO MIESZKANIA (KAWALERKA LUB 2 POKOJE) W KĘPNIE. TELEFON: 607 287 548.(26.11)

PRACA DAMZatrudnię sprzedawcę do sklepu mięsnego, wymagany staż. Dobre warunki pracy i płacy do omówienia w zakładzie. Telefon 62 731 57 49 . Dzwonić od 10.00 – 13.00 (25.12)Firma KD Collection w Bralinie po-szukuje pomocników stolarza oraz osoby do zbijania szkieletów. Ocze-kujemy chęci do pracy oraz odpo-wiedzialności i zaangażowania. W zamian bardzo dobre warunki

pracy i płacy. Kontakt: 669 101 666”Firma SKOMAR – MEBLE zatrudni krawcową z doświadczeniem (możli-wość pracy 5-6 godzin dziennie) oraz pomocników tapicerów. Kontakt w godzinach 8.00 -17.00. Tel. 601 153 600 (04.12)Zlecę montaż z wykończeniem 10 okien do nowego budynku. Tel. 660 813 495 (02.12)Firma REMBET z Kępna zatrud-ni portiera. Telefon 627822241 (02.12)Zatrudnię kierowcę z kategorią C+E w transporcie międzynarodowym. Tel. 607 612 512 (12.11)Firma meblowa zatrudni kierowcę z kat. prawa jazdy C z okolic Wieruszo-wa lub Kępna.

MOTORYZACYJNESprzedam Audi B4, rok prod. 1992, benzyna + gaz, poj. 2,0L. Cena 2 500 zł. Tel. 505 718 639 (02.12)Sprzedam Fiat Cinquecento poj. 700 cm3, rok prod. 1997, kolor niebie-ski, oryginalny lakier. Niezniszczony. Pierwszy właściciel. Mały przebieg. Tel. 605 392 429 (02.12)Sprzedam Opony Zimowe w Wieru-szowie, używane, 155/80 R 13 79Q DAYTON DW500. Do Fiata Punto lub innego fiata oraz pozostałych. Tel. 785 108 887 lub 667 440 173.

SPRZEDAMSprzedam 2 tony owsa i 2 jęczmie-nia. Sprzedam przyczepę jedno-osiową o ładowności 3,5 tony na oponach 320-475 / 8 PR. Tel. 62 78 40 219 (23.12)Sprzedam drewno opałowe oraz rozpałkowe. Tel. 603 241 068 (27.11)

USŁUGISTANÓWKA OGIEREM HUCUL-SKIM SAMBOR-W CIEMNOMY-SZATOSROKATY 82 PKT BO-NITACYJNE. TEL 608 533 503 (29.11)PIASKOWANIE: PRACE ANTY-KOROZYJNE USUWANIE RDZY. Czyszczenie: maszyn, konstrukcji, płotów, elewacji, cegły, felg, moto-cykli, drewna i wiele innych. Tel. 600 714 299 lub 669 852 671 (9.12 )Przezwajanie silników, naprawa elektronarzędzi CELMA, BOSH, MAKITA. Baranów ul. Strumyko-wa 3.Tel. 62 78 18 273 lub 601 806 707 ( c.r)Obsługa firm w zakresie BHP. Szkolenia Pierwszej Pomocy Przedmedycznej. Krzysztof Kozera; Tel. 663 821 651

RÓŻŃEOddam w dobre ręce 4 cudow-ne pieski szukają nowego, do-brego domu. Tel. 608869289Skup aut. Płacimy najwięcej! Tel. 514 681 691 (22.11)Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń,

reklam, wpisów na portalu i listów do redakcji

www.powiatowy.pl Wiadomości sportowe2 grudnia 2015 r. 15

Polska Liga KickboxinguW sobotę - 14 listopada 2015r. - w

Hotelu Trojak w Mysłowicach odby-ła się kolejna edycja Polskiej Ligii Kickboxingu, w której wystartowało blisko 80 kickboxerów z całej Polski.

Klub Sportowy HUSARIA Wieru-szów wystawił swoją reprezentację, w składzie:

Mateusz Stanisławek - walka wygra-na.

Wojciech Jarosz - walka wygrana.Krzysztof Zakrzewski - walka prze-

grana.

Krzysztof Kos - walka przegrana.Opiekunem był trener Sekcji Kick-

boxingu: Jacek Piwowar.Krótka relacja z PLKb w TVP Ka-

towice (od 5:13): katowice.tvp.pl/22637457/14112015-godz-2200

Wszystkim bardzo dziękujemy za godne reprezentowanie barw klubo-wych i gratulujemy świetnych walk, które będą wspaniałym bagażem do-świadczeń na przyszłość.

Dziękujemy naszemu sponsorowi- firmie WĘDLINKA - za wsparcie fi-nansowe przedsięwzięcia.

Kępno

Finał Rejonu Kaliskiego w Piłce Ręcznej Dziewcząt Szkół Ponadgimnazjalnych

Dnia 20 listopada 2015 roku w sali gimnastycznej ZSP Nr 2 w Kępnie odbył się Finał Rejonu Kaliskiego w Piłce Ręcznej Dziewcząt Szkół Po-nadgimnazjalnych. Organizatorami zawodów jak w latach ubiegłych byli Szkolny Związek Sportowy „Wielko-polska” w Poznaniu i Wydział Eduka-cji i Sportu Starostwa Powiatowego w Kępnie. Do turnieju przystąpiło sześć reprezentacji szkół ponadgim-

nazjalnych z rejonu kaliskiego. W wy-niku rywalizacji sportowej w meczu o trzecie miejsce reprezentacja LO Nr 1 w Kępnie pokonała III LO z Kali-sza 8:1. W meczu o pierwsze miejsce reprezentacja Zespołu Szkół Ponad-gimnazjalnych z Koźmina Wielkopol-skiego pokonała gospodynie turnie-ju reprezentację ZSP nr 1 w Kępnie 8:6. Najlepszą zawodniczką turnieju została Weronika Szalek z ZSP nr 1 w

Kępnie. Najlepszą bramkarką wybra-no Sylwię Tomaszek, najskuteczniej-szą zawodniczką turnieju została Mo-nika Twardowska. Obie zawodniczki to reprezentantki ZSP z Koźmina Wielkopolskiego. Pamiątkowe pu-chary i dyplomy wręczali Wiceprezes SZS „Wielkopolska” w Poznaniu Mi-rosław Dębowski i Starosta Kępiński Witold Jankowski.

KA

Andrzejkowy BrydżW dniu 27 listopada w Gminnym

Ośrodku Kultury w Lututowie Za-rząd Sekcji Brydżowej zorganizował Mistrzostwa Par Brydża Sportowego.

Początek godzina osiemnasta. Naj-pierw tasowanie, stanowiska, zestawy licytacyjne i przygotowanie czterech stołów do rozgrywek.

Brydżyści odliczyli się prawie w komplecie. Po rozegraniu 2 rozdań po czternaście zestawów rozdanio-wych pozbierano karty wyników i sędziowie przystąpili do podsumowa-nia rezultatów. Zwycięzcami zostały

następujące pary brydżowe;I miejsce; Skotarski Jarosław i Grzy-

bek Grzegorz 65 pktII miejsce Zabłocki Wacław i Na-

wrocki Jan 53 pktIII. miejsce Wróbel Danuta i Wró-

bel Marian 53 pktIV miejsce; Nawrocki Łukasz i Na-

wrocki Piotr 44 pktV miejsce Grzybek Julian i Binkow-

ski Sławomir 43 pktNagrodami dla zwycięskich par

były drobne upominki. Uczestnicy rozgrywek postanowili jednogłośnie

przyznać nagrodę „Fair Play” parze Danuta Wróbel i Marian Wróbel za zgłoszenie błędu w zapisach.

Na następne spotkanie umówiono się na Trzech Króli.

Zapraszamy również wszystkich zainteresowanych rozgrywkami bry-dżowymi.

Chętnie wytłumaczymy regulamin, licytację, zasady rozgrywek i przepro-wadzimy treningi tej pięknej i zajmu-jącej gry.

Zarząd Sekcjiwww.powiatowy.pl

Akademia policyjnaDnia 20 listopada w Miejskim

Ośrodku Sportu i Rekreacji w Łodzi odbył się X finał Policyjnej Akademii Bezpieczeństwa. Celem konkursu było popularyzowanie zasad bezpie-czeństwa i przestrzeganie przepi-sów. Propagowanie zasady fair-play podczas rywalizacji sportowej oraz w ruchu drogowym. W zawodach bra-ły udział 24 drużyny z województwa łódzkiego. Każdą placówkę repre-zentowała drużyna składająca się z chłopca i dziewczynki. Zespół Szkół Nr 2 im .Marszałka J. Piłsudskiego w Wieruszowie reprezentowali Maja

Ociepa z klasy II b oraz Hubert Wilk z klasy II a. Zawodnicy mieli do po-konania tor przeszkód, który został ułożony na wzór tego jaki muszą zaliczyć kandydaci na policjantów. Po zaliczeniu toru musieli napisać test z wiedzy o bezpieczeństwie. Nasi uczniowie na torze przeszkód i na teście wypadli bardzo dobrze i za-jęli zaszczytne II miejsce. Impreza zorganizowana została na wysokim poziomie. Poza rywalizacją dzieciom zapewniono inne atrakcje (tańce, pląsy, konkursy ). Szczęśliwe i zado-wolone wróciły do domu.


FABRYKA MEBLI „MARIDEX”

zatrudni pracowników mających doświadcze-nie w produkcji mebli z płyty laminowanej oraz operatora wózka widło-wego i magazyniera

więcej informacji pod nr. tel: 601 526 997lub w siedzibie firmy:Olszowa 21

CV prosimy wysyłaćna mail:[email protected] lub Fax:62 78 277 73www.maridex.pl

16

Documents

2 grudnia 2015 r