Upload
dwutygodnik-jjz
View
239
Download
4
Embed Size (px)
DESCRIPTION
Wtym numerze polecamy: * Relacje z parafialnych wydarzeń i zapowiedzi kolejnych – od str. 4, * Kolędowe ABC – str. 8, * Ekumenizm w ujęciu Soboru Watykańskiego II oraz w najbliższym Tygodniu Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan – str. 11 i 12.
Citation preview
Dwutygodnik parafii Zmartwychwstania Pańskiego Poznań–Wilda
www.jajestemzmartwychwstaniem.pl nr 1 (229) 6 stycznia 2013 r.
Uroczystość Objawienia Pańskiego
W naszej parafii nie brakuje okazji do kolędowania. W drugi dzień Bożego Narodzenia przy żłóbku spo‐tkali się miłośnicy kolęd. Dziś kończy się II Festiwal Kolędowy u Zmartwychwstańców, a na naszych łamach zapowiadamy kolejne koncerty bożonarodzeniowe. Fot. Archiwum parafii
Ewangelia na dziś
Z Ewangelii według św. Mateusza (Mt 2,1-12)
Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Ju-dei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: "Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wscho-dzie i przybyliśmy oddać mu pokłon".
W tym numerze polecamy:
Relacje z parafialnych wydarzeń i zapo‐wiedzi kolejnych – od str. 4,
Kolędowe ABC – str. 8,
Ekumenizm w ujęciu Soboru Watykań‐skiego II oraz w najbliższym Tygodniu Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrze‐ścijan – str. 11 i 12.
J a J e s t e m Zmartwychwstaniem
Rozważanie
Strona 2
„Ja Jestem Zmartwychwstaniem” – dwutygodnik parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Poznaniu. Ukazuje się od 1989 r.
Redaguje zespół: o. Adam P. Błyszcz, Romana Zyg‐munt, Agnieszka Gałdowska, Agnieszka Kubczak, Karo‐lina Osińska, Danuta Piotr, Hieronim Piotr, Milena Te‐per. Projekt graficzny i skład: Romana Zygmunt. Współpraca: Tomasz Szymczak (Rzym), Emilia Mrowiń‐ska (teatr), Teresa Śliwińska (Dla rodziców), Leszek Zygmunt (edycja, WWW). Adres redakcji: ul. Dąbrówki 4, 61‐501 Poznań www.jajestemzmartwychwstaniem.pl Teksty i listy prosimy przekazywać za pośrednictwem e‐maili: redakcja@jajestem zmartwychwstaniem.pl lub: [email protected] albo osobiście członkom redakcji. Druk: EUROPRINT, ul. Pamiątkowa 19, tel./faks 0 61 833 73 85
Redakcja zastrzega sobie prawo do opracowania i skracania nadesłanych materiałów.
List do parafian Moi Drodzy, mimo przygotowań świątecznych udało mi się przeczytać trzy wywiady, których swego czasu udzielił śp. kardynał Carlo Maria Martini. Pierwszy został udzielony w 1990, ostatni zaś w 2001 roku. I temu ostatniemu chciałbym poświęcić kilka słów. Otóż Martini mówi o znaczeniu Słowa Bożego w życiu całego Kościoła i pojedynczego chrześcijanina. Przy okazji odwołuje się do lectio divina. Na marginesie, nie znam nikogo, kto we współczesnym Kościele zrobiłby więcej dla popularyzowania tej starej metody modlitwy Pismem Świętym. Jak podkreślił Martini, wartość lectio polega na tym, że pomaga kontemplować, oglądać oblicze Jezusa w Jego boskości i człowieczeństwie. Nie ma sensu przypominać znanego powiedzenia św. Hieronima, że: „nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”. Bardzo często zwiedzając rzymskie kościoły widziałem, jak wyłożone w nich są różne materiały mające wiernym (ale pewnie także turystom) ułatwić zaznajomienie się z lectio divina. Od kilku lat próbujemy w naszej parafii propagować ten sposób medytowania Słowa Bożego. W tym roku zapis spotkań lectio pojawił się także na parafialnej stronie internetowej. Od dzisiejszej niedzieli natomiast dla tych wszystkich, którzy chcieliby próbować modlić się według metody lectio divina dostępne będą z tyłu kościoła (w tym naszym nieszczęsnym punkcie informacyjnym) ulotki z fragmentem Pisma Świętego i komentarzem do niego, który powinien być pomocą w modlitwie.
Jak zawsze z sympatią
o. Adam CR
Rozważanie okiem teologa
Podczas uroczystości Objawienia Pańskiego Kościół proklamuje fragment Ewangelii według św. Mateusza opowiadający o magach (mędrcach) ze Wschodu.
Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za pa‐
nowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: „Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wscho‐
dzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon”. (Mt 2, ‐ 12)
Odnosząc się do tego epizodu, Benedykt XVI w swojej najnowszej książce „Jezus z Nazaretu. Dzieciństwo” pi‐sze: „Mamy prawo powiedzieć, że reprezentują oni dro‐gę religii ku Chrystusowi, jak również drogę nauki, która z myślą o Nim przekracza siebie samą.”
Zatem o komentarz, nieco przewrotny, do tego frag‐mentu prosimy dzisiaj jednego z najwybitniejszych teo‐logów XX wieku, francuskiego jezuitę, o. Henriego de Lubaca (1896–1991). W 1983 r. bł. Jan Paweł II ustano‐wił go kardynałem, a jeszcze czterdzieści lat wcześniej obłożony był de Lubac przez Watykan zakazem naucza‐nia i publikacji swoich prac.
„Kościół, podobnie jak jego Pan, traktowany jest
przez świat jak sługa. I w »postaci sługi« istnieje tu na ziemi. Brakuje mu nie tylko mądrości świata, rozumianej w jej powierzchownej formie, ale także – przynajmniej pozornie – mądrości ducha. Kościół nie jest akademią uczonych, kołem ludzi przebywających na wyżynach uduchowienia czy zgromadzeniem geniuszy. Wręcz przeciwnie – garną się do niego wszelkiego rodzaju chromi, ułomni, ubodzy oraz mnóstwo ludzi przecięt‐nych, którzy czują się w nim jak u siebie i wszędzie na‐rzucają mu swój ton. (…) Od wieków Kościół doświadczał lekceważenia ze strony elit. Wiele wybitnych umysłowo‐ści, filozofów czy ludzi o wysokim stopniu uduchowienia, poszukujących głębi życia, utrzymywało wobec niego dystans. Niektórzy z nich okazywali mu nawet otwartą wrogość. Jak niegdyś Celsus, odnosili się z niechęcią do tej zbieraniny »prostaków, nieuków, szaleńców«. Od‐wracali się od Kościoła z olimpijskim spokojem, jak Go‐ethe, lub z dionizyjskim zacietrzewieniem na wzór Nie‐tzschego. Utrzymujecie – jak zdawali się mówić – że jesteście Ciałem Chrystusa, Ciałem Boga! A czy Ciało Boga może być utworzone z tak prymitywnej masy? I czy w ogóle Boskość może mieć ciało?”.
(Henri de Lubac, Medytacje o Kościele,
tłum. Izabela Białkowska – Cichoń, Kraków 1997, str. 248–249)
(Oprac. AB)
Z życia parafii
6‐1‐2013 Strona 3
Przystanek
Wiara nie bierze się z czytania, ale ze słuchania; słowo orędzia, przez które wzywa mnie Ktoś Inny, należy do struktury aktu wiary.
Benedykt XVI Kościół
Parafia Zmartwychwstania Pańskiego ul. Dąbrówki 4, 61‐501 Poznań tel. 0 61 833‐34‐62 Strona internetowa: www.poznancr.pl, e‐mail: [email protected] konto bankowe: PKO Bank Polski S.A. III oddział Poznań 44 1020 4027 0000 1902 0313 5498 Biuro parafialne czynne: od poniedziałku do piątku w godz. od 10 do 12, w poniedziałki, środy i piątki (z wyłączeniem pierwszego piątku
miesiąca) od godz. 16 do 17.30. Jeśli w nagłych wypadkach potrzebny jest ksiądz, prosimy dzwonić:
061 833 35 60 lub 061 833 34 62
Rozkład jazdy minionych tygodni
26 grudnia o godzinie 16.30 ok. 25 dzieci wraz z rodzicami i dziad‐kami zgromadziło się, aby kolę‐dować przy szopce betlejemskiej.
29 grudnia w ramach V Poznań‐skiego Kolędowania wystąpił w naszym kościele Chór Męski „Arion” (patrz str. 5).
31 grudnia o godz. 18.30 odpra‐wiliśmy Mszę św. dziękczynną za wszelkie łaski otrzymane w 2012 roku.
5 stycznia w godzinach rannych wspólnota Żywego Różańca zgromadziła się na opłatku.
Dziś po południu zakończył się II Festiwal Kolędowy u Zmartwych‐wstańców.
Informacje finansowe: taca z nie‐dzieli 30 grudnia 2012 – 2 820,00 zł.
Rozkład jazdy na kolejne tygodnie Podczas Mszy św. o godz. 12.30
zaprzysiężenie nowej Parafialnej Rady Duszpasterskiej, a tydzień później Parafialnej Rady Ekono‐micznej.
Spotkania opłatkowe: o 6 stycznia po Mszy św. o godzi‐
nie 12.30 – Chór Zmartwych‐wstanie;
o 8 stycznia o godz. 15 – wspólno‐ta Nie Jesteś Sam;
o 12 stycznia o godz. 18.30 – mi‐nistranci seniorzy;
o 14 stycznia o godz. 17 – (w schronie Europa) Parafialny Oddział Akcji Katolickiej, Para‐fialnego Zespołu Caritas oraz Duszpasterstwa Apostolstwa Trzeźwości.
Kolędy – szczegółowy plan na str. 6.
Po świątecznej przerwie zapra‐szamy na spotkanie Lectio divina w piątki o godz. 8.30 (salka kate‐chetyczna).
13 stycznia, w niedzielę Chrztu Pańskiego, na Mszy św. o godz. 12.30 modlić się będziemy za wszystkie dzieci ochrzczone w naszej parafii w 2012 roku.
We wtorek, 15 stycznia, o godz. 18.00 kolejne spotkanie w ra‐mach Laboratorium wiary.
18 stycznia rozpoczyna się Ty‐dzień Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan.
Przypominamy, że w każdy wto‐rek o 18.30 odprawiana jest Msza św. w intencji abstynencji i trzeźwości w rodzinach. Nato‐miast o 19.30 we wtorki spotyka się Grupa „Zmartwychwstanie” – grupa rodzinna Al‐Anon, która zaprasza wszystkich borykają‐cych się z problemem uzależnień w rodzinie.
Co środę zapraszamy na indywi‐dualną adorację Najświętszego Sakramentu od godz. 15.
Kalendarz liturgiczny
6 I – 2. nie‐dziela po Narodzeniu Pańskim, Objawienie Pańskie Iz 60, 1‐6; Ef 3, 2‐3a. 5‐6; Mt 2, 1‐12 7 I – poniedziałek 1 J 3, 22 – 4, 6; Mt 4, 12‐17. 23‐25 8 I – wtorek 1 J 4, 7‐10; Mk 6, 34‐44 9 I – środa 1 J 4, 11‐18; Mk 6, 45‐52 10 I – czwartek 1 J 4, 19 – 5, 4; Łk 4, 14‐22a 11 I – piątek 1 J 5, 5‐13; Łk 5, 12‐16 12 I – sobota 1 J 5, 14‐21; J 3, 22‐30 13 I – 3. niedziela po Narodzeniu Pańskim, Chrzest Chrystusa Iz 42, 1‐4. 6‐7; Dz 10, 34‐38; Łk 3, 15‐16. 21‐22 14 I – poniedziałek Hbr 1, 1‐6; Mk 1, 14‐20 15 I – wtorek Hbr 2, 5‐12; Mk 1, 21‐28 16 I – środa Hbr 2, 14‐18; Mk 1, 29‐39 17 I – czwartek DZIEŃ JUDAIZMU Hbr 3, 7‐14; Mk 1, 40‐45 18 I – piątek Hbr 4, 1‐5. 11; Mk 2, 1‐12 19 I – sobota Hbr 4, 12‐16; Mk 2, 13‐17 20 I – 2 niedziela zwykła Iz 62, 1‐5; 1 Kor 12, 4‐11; J 2, 1‐12
Z życia parafii
Strona 4
Nowi w radach parafialnych
Dziś podczas Mszy św. o 12.30 zostali zaprzysiężeni członkowie nowej kadencji Parafialnej Rady Duszpa‐sterskiej, a za tydzień o tej samej porze przysięgę złożą członkowie Rady Ekonomicznej. Przedstawiamy nowe skład obu rad. Nowym zespołom życzmy wielu dobrych pomysłów i niegasnącego zapału do pracy. Parafialna Rada Duszpasterska a/ członkowie z urzędu
1. o. Adam P. Błyszcz CR – proboszcz i przełożony 2. o. Sebastian Habowski CR – wikariusz 3. o. Tomasz Sułkowski CR ‐ wikariusz 4. br. Adrian Kozłowski CR – od‐
powiedzialny za działalność charytatywną parafii
b/ członkowie z wyboru 1. Parafialny Chór Zmartwych‐
wstanie – Lidia Szmyt 2. Świetlica – Mikołaj Koteras 3. Parafialny Oddział Akcji Kato‐
lickiej – Janina Stachowiak 4. Żywy Różaniec – Anna Lipo‐
wicz 5. Parafialne Koło Przyjaciół Radia Maryja – Elżbieta
Jagodzińska 6. Legion Maryi – Kazimiera Szych 7. Liturgiczna Służba Ołtarza – Grzegorz Króliczak 8. Ministranci Seniorzy – Mariusz Bielica 9. Szafarze – Roman Drętkiewicz 10. Katecheci – Monika Wojewoda‐Króliczak 11. Bracia Zewnętrzni Polskiej Prowincji Zgromadze‐
nia Zmartwychwstania Pańskiego – Marek Ślesiń‐ski
12. Ruch Światło–Życie – Jarosław Solarek 13. Wspólnota Związków Niesakramentalnych – Hie‐
ronim Piotr 14. Wspólnota Burego Misia – Agnieszka Bryze 15. Parafialny Zespół Caritas – Kazimiera Rogowska 16. Parafialna Wspólnota Modlitwy Wstawienniczej –
Elżbieta Jagodzińska 17. Załoga Pana Boga – Magdalena Kiszko 18. Duszpasterstwo Apostolstwa Trzeźwości – Barba‐
ra Relewicz c/ członkowie zaproszeni
1. Tomasz Kamzelak 2. Marek Molenda 3. Weronika Górska 4. Ewa Czerwińska 5. Wojciech i Maria Walczykowie 6. Jacek Migdał
W Radzie działa pięć zespołów:
zespół ds. duszpasterstwa małżeństwa i rodziny
zespół ds. duszpasterstwa charytatywnego
zespół ds. duszpasterstwa młodzieży
zespół ds. liturgii i kultu bożego
zespół ds. nowej ewangelizacji i kultury Parafialna Rada Ekonomiczna
1. Hieronim Olejniczak 2. Paweł Solarek 3. Andrzej Spalony 4. Paweł Kamiński 5. Leszek Zygmunt
Koncert Incarnatio 20 stycznia br. o godz. 19:45 w naszej parafii bedzie miał miejsce koncert wyjątkowy na tle innych bożonarodze‐niowych wydarzeń muzycz‐nych. Incarnatio, czyli wcie‐lenie to myśl przewodnia pomysłodawców. Fakt, bez którego nie byłoby tak na‐rodzenia, jak i zmartwych‐wstania.
Koncert składa się z dwóch części: adwentowej oraz
bożonarodzeniowej. Ten koncert to krótka podróż mu‐zyczna i liturgiczna. Od adwentowego wezwania „Boże, ku Tobie wznoszę moją duszę” aż do radosnego okrzyku „Alma Redemptoris Mater”. Od śpiewu gregoriańskiego z IX wieku do muzyki organowej J.S. Bacha z wieku XVII. Tytułowe „Incarnatio”, czyli „wcielenie”, łączy w sobie oczekiwanie na Zbawiciela, jak i samo Jego przyjście.
W wykonaniu chóru usłyszymy m.in. antyfony z re‐pertuaru śpiewu gregoriańskiego „Ad te Domine”, „Ro‐rate caeli”, „Populus Sion” opracowane przez flamandz‐kiego kompozytora Heinricha Isaaca, „Ave Maria” i „Ma‐gnificat” skomponowane przez Girolamo Cavazzoniego, „Puer nobis nascitur” i „Viderunt omnes” Mikołaja Zie‐leńskiego.
Pierwsze wykonanie tego koncertu miało miejsce 16 grudnia 2012 roku w Kościele Ojców Karmelitów na Wzgórzu św. Wojciecha i zgromadziło bardzo wiele osób. Dane mi było śpiewać ten koncert wraz z zespo‐łem młodych miłośników muzyki na czele z dyrygentem Łukaszem Czartowskim. Na jednej z prób zaproponowa‐łem, by powtórzyć ten koncert w naszej parafii i udało się zebrać ponownie cały zespół. Zapraszam zatem gorą‐co w niedzielę 20 stycznia o godzinie 19:45.
Tomasz Walenciak
Z życia parafii
6‐1‐2013 Strona 5
Parafialna statystyka
Parafialny Mikołaj zapukał do drzwi dzieci W wigilię 24 grudnia zabawiliśmy się w świętego Mikoła‐ja. Dwanaście paczek, które nasi parafianie przygotowali na podstawie marzeń dzieci w ramach akcji Paczka dla Dzieciaczka zostało dostarczonych pod wskazane adresy. Wraz z o. Sebastianem i Mariką pukaliśmy do drzwi po‐szczególnych dzieci. Naszym widokiem były bardzo za‐skoczone. Dzieci odpakowywały paczki zaraz przy nas. Patrząc na ich reakcje, nasuwała nam się jedna myśl: jak niedużo potrzeba, żeby wywołać uśmiech i radość na twarzach dzieci. Spełniać ich marzenia jest czymś bardzo pięknym, a one umieją to docenić swoją reakcją.
Katarzyna Frąckowiak
Wystawę otwarto
Kolejna wystawa została otwarta w naszym ko‐ściele jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.
Tym razem na sześciu dwustronnych tablicach zawi‐sły fotografie przedwojennej Wildy.
Otwarcie wystawy miało miejsce po Mszy św. wie‐czornej w piątek 21 grudnia. Po zapoznaniu się z foto‐grafiami gości zaproszono na spotkanie do Sali Portre‐towej, w której można było porozmawiać z autorką wystawy p. dr Magdaleną Mrugal‐ską‐Banaszak. Była to również okazja do nabycia najnowszej publikacji autorki o Po‐znaniu – albumu z najpiękniejszymi przed‐wojennymi fotografiami Wildy w najniższej w Poznaniu cenie.
O wystawie informowały dotąd poznań‐skie portale internetowe: Epoznan.pl, Co‐dziennypoznan.pl, Gloswielkopolski.pl oraz Gazeta.pl na stronach poznańskich, a także na swojej antenie Radio Emaus. W piątek, tuż po zamknięciu tego numeru „JJZ”, redak‐cja Radia Merkury realizowała w naszym kościele audycję na temat wystawy. (ROM)
2011‐2012
Różaniec rodziców
Przypominamy o nowej inicjatywie modlitewnej w naszej parafii. Brakuje chętnych do pełnego ró‐żańca.
W „Różańcu rodziców za dzieci” rodzice modlą się za: dzieci rodzone, dzieci chrzestne, dzieci z duchowej ad‐opcji, synowe i zięciów (żona i mąż to jedno). To inicja‐tywa skierowana do większości parafian, nie tylko do rodziców z własnymi dziećmi. Wystarczy zadeklarować codzienne odmawianie jednej, wyznaczonej dziesiątki różańca w intencji własnych dzieci i dzieci każdej z osób, uczestniczących w róży. (Róża składa się z 20 modlących się osób, czyli tylu, ile jest tajemnic różańca). Po miesią‐cu następuje zmiana tajemnic różańcowych tj. przesu‐wamy się o 1 do przodu. Osoba, która odmawia 1. ta‐jemnicę radosną, odmawia również początkowe modli‐twy różańca. Modlimy się u siebie w domu.
Zapraszamy do zgłaszania się do nowej wspólnoty ró‐żańcowej. Więcej informacji można uzyskać na stronie: www.rozaniecrodzicow.pl i pod adresem: rozaniecrodzi‐[email protected] oraz w biurze parafialnym i poprzednim numerze naszego pisma.
(red)
mieszkańcy
zameldowani na terenie parafii
chrzty pierwsza komunia
bierzmo‐wanie
śluby pogrzeby
2011
11 823 84 53 50 26 94
2012
11 483 104 62 59 18 131
Z życia parafii
Strona 6
Poznańskie Kolędowanie Męski chór „Arion” pod dyr. Macieja Grosza koncerto‐wał w naszym kościele w ramach V Poznańskiego Kolę‐dowania w piątek 28 grudnia.
Chór „Arion” działa nieprzerwanie od 100 lat. Został założony 21 września 1912 r. przez Zrzeszenie Kupców Podróżujących i Przedstawicieli Handlowych w Pozna‐niu. Dziś działa pod auspicjami Centrum Kulturalnego Zamek. (ROM, fot. Archiwum parafii)
PLAN KOLĘD
Publikujemy wstępny plan kolęd na najbliższe 2 tygodnie. UWAGA: możliwe drobne modyfikacje. Aktualny plan jest ogłaszany po Mszach św. w nie‐dziele. 7 stycznia – poniedziałek od godziny 16
ul. Chłapowskiego 26 i 30 ul. Chłapowskiego 24 ul. Chłapowskiego 25 i 28 ul. Kosińskiego 1, 2, 2a, 3 ul. Kosińskiego 4, 5 i 6
8 stycznia – wtorek od godziny 16 ul. Kosińskiego 7, 7a i 8 ul. Kosińskiego 9 i 11 ul. Kosińskiego 10, 12 i 13 ul. Kosińskiego 14, 15 i 16 ul. Kosińskiego 17, 17a i 19
9 stycznia – środa od godziny 16 ul. Kosińskiego 25, 26 i 27 ul. Kosińskiego 31, 32 i 33 ul. Kosińskiego 28, 29 i 30 ul. Robocza 37, 39, 46 oraz Umińskiego 25 i 26
10 stycznia – czwartek od godziny 16 ul. Robocza 33, 35 i 43 ul. Umińskiego 5, 6, 7, 7a i 8 ul. Umińskiego 10 oraz 10 a b c d e f ul. Umińskiego 11 a b, 17, 18, 19 i 24 ul. Umińskiego 12 a b c d oraz 14 i 24a
11 stycznia – piątek od godziny 16 ul. Umińskiego 20, 20a i 23 ul. Madalińskiego 2, 3, 4, 5 i 6 ul. Madalińskiego 7 i 9 ul. Madalińskiego 19, 21 i 23
12 stycznia – sobota od godziny 15 ul. Umińskiego 9 a b c d e f g ul. Madalińskiego 8, 11 i 13 ul. Fabryczna 1, 3, 5 i 5a ul. Fabryczna 2, 2a i 6
14 stycznia – poniedziałek od godziny 16 ul. Fabryczna 8, 12 i 14 ul. Fabryczna 9, 11 i 13 ul. Fabryczna 13 a i 18 a b c ul. Fabryczna 19, 20 i 21
15 styczna – wtorek od godziny 16 ul. Fabryczna 27/28 i 29 ul. Fabryczna 30 i 34 ul. Fabryczna 34a i 34b ul. Fabryczna 35, 35a, 35b i 36
16 stycznia – środa od godziny 16 ul. Fabryczna 37, 37 a i 38 ul. Fabryczna 40a, 40b i 42 ul. Prądzyńskiego 49, 50, 50a, 51 i 53
17 stycznia – czwartek od godziny 16 ul. Prądzyńskiego 23, 47 i 48 ul. Prądzyńskiego 15, 21 i 22 ul. Wybickiego 13/14 ul. Wybickiego 5, 7, 12, 12a i 15
18 stycznia – piątek od godziny 16 ul. Wybickiego 3 i 4 ul. Wybickiego 16, 16a i 17 ul. Wybickiego 1, 2 i 4a ul. Pamiątkowa 1, 3 i 5
19 stycznia – sobota od godziny 15 ul. Pamiątkowa 7 i 7a ul. Pamiątkowa 9, 10 i 11 ul. Pamiątkowa 15, 17, 18, 19, 20, 21, 22 i 23 ul. Pamiątkowa 12, 13 i 14
Boże Narodzenie
6‐1‐2013 Strona 7
Słowo rozbiło swój namiot między nami Kazanie, Boże Narodzenie 2012
To najważniejsze zdanie dzisiejszej ewangelii zostało zapisane w wersecie 14: „A słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami” (J 1, 14).
Dosłowne tłumaczenie musiałoby być takie: „A słowo stało się ciałem i rozbiło swój namiot mię‐dzy nami”. Zatrzymajmy się przy tym zdaniu na kilka chwil. Dokładnie na trzy.
Chwila pierwsza. Przede wszystkim mamy do czynienia z pewnym wydarzeniem. Z pewną histo‐rią – stało się. Nie tyle się objawiło, pokazało, ile stało się! Siostra Małgorzata Borkowska, benedyktynka, w swoich „Rozważaniach o wcieleniu Syna Bożego” (które szczerze polecam) pisze tak: „Dobrze napisana powieść miewa fabułę ułożoną w ten sposób, że za‐czyna się od jakiegoś drobnego wydarzenia (…) I z takiego wydarzenia wyrasta nagle kilka krzyżują‐cych się wątków, mało tego: ma ono znaczenie na kilku odkrywanych kolejno planach, jest drugie i trze‐cie dno, słowem: kosmiczna intryga (…) mniej więcej tak samo dzieje się, kiedy rozważamy Wcielenie Chrystusa”.1
Chwila druga. Powiedziane jest, że Słowo sta‐ło się ciałem. Termin grecki sarks (stąd mamy sarko‐fag) w Ewangelii Jana ma dosyć konkretne znaczenie. Kiedy Jan w swojej ewangelii używa tego słowa, to chce podkreślić wszystko to, co w ludzkiej naturze jest związane z ziemią, co jest słabe i efemeryczne, ulotne. A zatem patrzy Jan na człowieka nie tyle przez pryzmat wielkości ludzkiego ducha, ile przez pryzmat ulotności naszej egzystencji. Słowo stało się ciałem! Myślę, że jesteśmy już blisko zrozumienia, jak wiel‐kim zgorszeniem dla całej ówczesnej cywilizacji było orędzie chrześcijaństwa, że Słowo stało się człowie‐kiem. I na określenie tej prawdy nie sięgnięto po szla‐chetne słowo anthropos, co znaczy człowiek właśnie, ale po sarks.
Chwila trzecia. Co tu robi ten namiot? Jan używa pięknej metafory – rozbić namiot. Przychodzi nam od razu do głowy myśl, że to taki obraz związany ponownie z przemijalnością człowieka; z tym, że nig‐dzie nie ma stałego miejsca; że jest w drodze i że Bóg chce dzielić ten los. Nic bardziej złudnego. Jan pisze ewangelię do bardzo konkretnego adresata. Ani Ży‐dzi, ani Helleniści to nie plemiona Beduinów. Nie 1 Małgorzata Borkowska OSB, „Rozważania o wcieleniu Syna Bożego”, Kraków 2012, str. 13
Obraz Lorenzo Lotto, Adoracja Dzieciątka
mieszkali w namiotach. Wyjście z Egiptu i wędrówka przez pustynię to wydarzenie w historii Izraela mają‐ce miejsce około tysiąca lat przed Chrystusem. Prze‐chowywane w pamięci narodu i w liturgii narodu, ale nieodzwierciedlające już codzienności.
Co zatem Jan chce powiedzieć, nawiązując do rozbicia namiotu pośród ludu? Musimy wrócić do Exodusu. Przypomnijmy sobie Mojżesza i Wyjście z Egiptu. Ale nie patrzmy na namioty, w których mieszkają uchodzący Żydzi. Poza obozem jest inny namiot – Namiot Spotkania, w którym Mojżesz do‐świadcza obecności Jahwe, otrzymuje polecenia i po‐znaje wolę Boga. Tym namiotem spotkania w Nowym Testamencie jest Jezus Chrystus. Albo jeszcze inaczej: człowieczeństwo Chrystusa. Jesteśmy właściwie w najbardziej skandalicznym momencie chrześcijań‐stwa – oto człowieczeństwo (wyrażone nie tym, co najbardziej wysublimowane, ale tym, co raczej przy‐kre i wstydliwe) Syna Bożego staje się miejscem spo‐tkania z Bogiem i objawienia Boga.
ks. Adam Błyszcz
Informacja Spotkanie Komisji ds. Liturgii i Kultu Bożego odbędzie się 10 stycznia br.
o godz. 19.15. Informacja
Boże Narodzenie
Strona 8
El Greco, Adoracja pasterzy
Orędzie Paschy
Patriarcha Kościoła w sta‐
rożytnym Egipcie, święty Atanazy (ok. 295–373), miał zwyczaj, zaraz po Objawieniu Pańskim kierować do podle‐głego mu Kościoła tzw. List wielkanocny, w którym był podany dzień obchodzenia Wielkanocy i początek okresu Postu, a ponadto poruszał w takim piśmie kwestie róż‐nego rodzaju. Był to pasterski list na czas Postu.
W niektórych Kościołach lokalnych ów zwyczaj spro‐wadza się obecnie do uroczy‐stej zapowiedzi uroczystości Wielkanocy i wszystkich świąt, które określane są przez datę Paschy.
Poniższy tekst jest tłumaczeniem włoskiej wersji Orędzia Dnia Paschy.
Najdrożsi Bracia i Siostry, chwała Pana objawiła się i będzie się objawiać pośród nas aż do Jego powrotu.
W upływie czasu pamiętamy i przeżywamy tajem‐nice naszego zbawienia.
Sercem całego roku liturgicznego jest Przenaj‐świętsze Triduum naszego Pana ukrzyżowanego, po‐grzebanego i zmartwychwstałego, które swój szczyt znajduje w niedzielę Zmartwychwstania, 31 marca.
Każdej niedzieli, która jest Paschą tygodnia, świę‐ty Kościół czyni obecnym to wielkie wydarzenie, w któ‐rym Chrystus zwyciężył grzech i śmierć.
Od dnia Wielkiej Nocy pochodzą wszystkie święte dni:
Środa popielcowa, początek Wielkiego Postu, 13 lutego,
Wniebowstąpienie Pańskie, 12 maja,
Niedziela Zesłania Ducha Świętego, 19 maja,
Pierwsza niedziela adwentu, 1 grudnia. Również podczas świąt Błogosławionej Matki Bo‐
ga, apostołów, świętych i we wspomnieniu wszystkich wiernych zmarłych, Kościół pielgrzymujący na ziemi głosi Paschę swojego Pana.
Chrystusowi, który był, który jest i który nadcho‐dzi, Władcy czasu i historii, wieczna chwała na wieki wieków. Amen.
Redakcja
„Śpiewajmy i grajmy Mu, dzieciątku, małemu”
Na krótki spacer po historii kolęd zaprasza nasz organista.
Kiedy w myślach ważne wydarzenia z mojego życia, rodziny, parafii czy kraju przywołuję, wszędzie tam muzykę słyszę. Jest ona elementem istotnym wszelkiego świętowania, nawet jeśli wykonawcami nie jest grupa zawodowych muzyków. Muzyka podkreśla doniosłość chwili i uświetnia wszelakie uroczystości. I tak z uroczystością Narodzenia Pańskiego łączy się śpiew pieśni zwanych kolędami. Nazwa kolędy, jako popularnej dziś pie‐śni związanej ze Świętami Bożego Naro‐
dzenia, pochodzi od łacińskiego, calendae, co oznacza‐ło w kalendarzu juliańskim pierwszy dzień miesiąca.
Rodem z Francji Zapraszam na krótki spacer po historii, bo kolędy
przez wieki wielu zmianom ulegały. Wykształciły się z popularnych w XIII‐wiecznej Francji pieśni tanecz‐nych caroles, tańczonych w kręgu. Do ich popularno‐ści przyczynił się fakt, że w owym czasie muzyka ko‐ścielna była bardzo poważna i nie miała wielu miło‐śników wśród zwykłego ludu. Proste teksty i wesołe melodie kolęd stanowiły miłą odmianę w życiu naro‐du.
Pierwsze ślady kolęd na ziemiach polskich można spotkać już przed XV w. głównie w misteriach bożo‐narodzeniowych i dialogach, jednak najstarsze zabyt‐ki muzyczne tego typu pochodzą dopiero z I połowy XV w. („Zdrów bądź, Królu anielski” z 1424 r., „Chry‐stus się nam narodził” sprzed 1435 r., „Zstałaś się rzecz wielmi dziwna” z 1440 r.). W sumie znanych jest w XV w. dziewięć kolęd.
XVI wiek przynosi nam już około 100 kolęd, a wśród nich dobrze znana wszystkim kolęda „Anioł pasterzom mówił”. Sprzyjającym klimatem do po‐wstawania nowych kolęd były wykształcone w XV w. z franciszkańskich jasełek misteria bożonarodzenio‐we. Niestety melodii najwcześniejszych kolęd zacho‐wało się do naszych czasów niewiele. Mamy co praw‐da teksty, ale rzadko są one opatrzone w zapis nuto‐wy. Dlaczego? Otóż bardzo często układano tekst,
Boże Narodzenie
6‐1‐2013 Strona 9
Świąteczne kolędowanie przy naszym żłóbku. Fot. Archiwum parafii
a melodię czerpano ze znanych z liturgii hymnów łacińskich, lub „podkładano” nowy tekst do znanej powszechnie melodii ludowej. Takie zabiegi dopro‐wadziły do utraty wielu utworów, które do naszych czasów odeszły niestety w niepamięć.
Z Ziemi Świętej do Polski W przepięknym i bogatym z każdej strony okresie
baroku nastąpił pełny rozkwit kolęd i wyraźne już unarodowienie ich treści. Akcję prze‐noszono z Ziemi Świętej do Polski, a pasterzom nada‐wano iście polskie imiona jak: Bartuś, Maciek czy Waluś, a grali oni na ludo‐wych instrumen‐tach: dudach, pisz‐czałkach, cymba‐łach. Trudne jest dziś do ustalenia autorstwo wielu kolęd. Jednak dla pewnego zorientowania należałoby podać, że autorami niektórych tek‐stów byli wybitni polscy twórcy: Franciszek Karpiński, Teofil Lenartowicz, a nawet Jan Kochanowski.
W formach znanych nam do dzisiaj kolęd możemy rozróżnić uroczyste hymny, surowe melodie chora‐łowe, zamaszyste polonezy, marsze, kujawiaki, mazu‐ry, krakowiaki i liryczne dumki. Ważny podział wprowadził w wieku XIX ks. Marcin Mioduszewski. Wydając duży zbiór kolęd, podzielił go na pieśni do śpiewania w kościołach i do śpiewania w domu oraz przez kolędników. Dziś w śpiewniku ks. Siedleckiego mamy podobny podział.
Historia wybranych kolęd Jak wspomniałem wcześniej, jedną z najstarszych
polskich kolęd, której melodia oparta jest na orygi‐nalnym łacińskim chorale, jest „Anioł pasterzom mówił”. Tekst to tłumaczenie z łaciny średniowiecz‐nego utworu Bożonarodzeniowego „Dies est laetitia‐e”.
„Wśród nocnej ciszy” – kolęda o uroczystym cha‐rakterze nawiązującym do hymnu. Słowa i melodia pochodzą z przełomu XVIII i XIX wieku. Pierwotnie przeznaczona była do śpiewów mszalnych. Jej autor‐stwo niestety nie jest znane.
„Gdy się Chrystus rodzi” – należy do grona naj‐starszych kolęd. Uważa się, że powstała w środowi‐sku zawodowych poetów i muzyków w okresie wcze‐snego baroku. Obok chorałowego początku pojawiają się w refrenie fragmenty zawierające typowe dla tej epoki elementy taneczne.
„Mizerna cicha” – przepiękny tekst Lenartowicza wydany w 1849 r. doczekał się wielu opracowań mu‐zycznych. Największą popularność zdobyła wersja z melodią Jana Galla. W wersji tej kolęda posiada cha‐rakter kołysanki.
„Cicha noc” – pieśń powstała w przeddzień Wigilii 1818 r. w małej austriackiej wiosce Obendorf nieda‐leko Salzburga. W czasie ostatniej próby przed uro‐czystą pasterką w malutkim kościółku św. Mikołaja
w Obendorfie zepsu‐ły się organy. Josef Mohr – wikary ko‐ścioła św. Mikołaja, nie mógł pozwolić, aby parafianie w tak uroczystym dniu zostali pozbawieni muzyki. W ciągu zaledwie kilku go‐dzin napisał kilku‐stronicowy wiersz, a Franz Gruber, or‐ganista z sąsiedniej wioski, napisał mu‐zykę na dwa głosy solo z akompania‐mentem gitary. Jej
prawykonanie odbyło się w czasie pasterki 1818 ro‐ku. Od tej pory z każdym dniem rosła popularność kolędy.
„Gdy śliczna Panna” – słowa i melodia pochodzą z początku XVIII w. Posiada cechy kołysanki.
„Przybieżeli do Betlejem” – kolędę tę zanotował już w XVI w. Jan z Lublina w swojej tabulaturze orga‐nowej. Tekst pochodzący z XVII w. ulegał wielu zmia‐nom. Dopiero w XIX w. przybrał obecną formę.
„W żłobie leży” – tekst kolędy autorstwa znanego kaznodziei Piotra Skargi. Tradycja głosi, że ta kolęda powstała w XVII w. w oparciu o poloneza tańczonego na dworze Króla Władysława IV. Znane są dzisiaj trzy wersje melodii tego utworu. (Trzy wersje zawsze oznaczają problem dla organisty, bo wersja nutowa przy organach swoją drogą, a pełen kościół śpiewają‐cych swoją drogą, i mamy wtedy zagwozdkę, „jaka to melodia”).
„Pójdźmy wszyscy do stajenki” – tekst tej kolędy pochodzi z XVIII w., melodia zaś z XIX. Ma charakter marszowy. Znany jest tekst 14‐zwrotkowy z inną melodią zanotowany w kantyczkach karmelitańskich z XVIII wieku.
„W dzień Bożego Narodzenia” – jest to kolęda XVII‐wieczna o radosnym, tanecznym charakterze. Oparta na rytmie mazura, ma rodowód ludowy.
„Jezus malusieńki” – ta nostalgiczna i rzewna, ale jakże wdzięczna melodia była niezwykle popularna
Boże Narodzenie
Strona 10
w klasztorach żeńskich. Posiada rytm i cechy kuja‐wiaka. Melodia i słowa pochodzą z XVIII wieku.
„Bóg się rodzi” – jest jedną z najbardziej uroczys‐tych kolęd o pełnym powagi tekście i muzyce. Kolęda ta powstała najprawdopodobniej pod koniec XVIII wieku. Autorem słów jest Franciszek Karpiński. Jak przekazuje tradycja, melodię zaczerpnięto z poloneza koronacyjnego królów polskich.
„Hej w Dzień Narodzenia” – tekst tej kolędy po‐chodzi z przełomu XVII i XVIII wieku. Istnieją liczne przekazy melodii tej kolędy. Na tę samą melodię śpiewano też kolędniczą pieśń „Mości gospodarzu”.
„Mędrcy świata” – kolęda z XIX wieku. Słowa jej napisał Stefan Bortkiewicz, melodię – Zygmunt Odel‐giewicz.
„Dzisiaj w Betlejem” – również jedna z nowych kolęd. Jej radosny, taneczny charakter podkreśla po‐lonezowy rytm melodii.
„Niezwykłe jest bogactwo kolęd polskich i niepo‐
spolite są ich wartości artystyczne. Nie wiem, czy inny kraj może pochwalić się zbiorem podobnym do tego, który posiada Polska” – tak przed laty pisał wieszcz polski Adam Mickiewicz. Już wtedy wiedział, jak ważną rolę mogą spełnić tradycyjne polskie kolę‐dy w życiu narodu polskiego. Jako organista sam wi‐dzę potęgę kolęd, która objawia się w zjednoczonym śpiewie całego zgromadzenia. Oj, jak bardzo bym chciał, żeby takie zaangażowanie (albo nawet więk‐sze) w śpiew było przez cały rok! Kolejny raz na za‐chętę przywołuję więc wiersz Wolfganga Goethego:
Gdzie słyszysz śpiew tam idź, Tam dobre serca mają, Źli ludzie, wierzaj mi, Ci nigdy nie śpiewają.
Tomasz Walenciak
*** *** Idąc pośród zagmatwania Pośród morza łez Szukam drogi przetrwania Dobrze o tym wiesz
Czasem usłyszę bzdurne kazania Człowieku uśmiechnij się Świat za tobą gania A ja dość mam patosu i grania
Czasem, bo nie często Idąc aleją samotności Pośród oschniętych liści Widzę życia wolności Wtedy to z własnymi smutkami Dostrzegam wszystkie bolące rany Widzę w sercu płatki róż Które zmartwienia zacierają Serce nie boli już.
Witaj To był wyjątkowo chłodny dzień Gdy ujrzałam Róży cień
Milena Teper
Informacja
Spotkanie Komisji ds. Duszpasterstwa Małżeństwa i Rodziny odbędzie się
14 stycznia br. o godz. 19.30.
Informacja
KRONIKA PARAFII
zostali włączeni do wspólnoty Kościoła
16 grudnia Vanessa Wiktoria Skrzypczak
Gabriela Wiktoria Gabriela Piękniewska
25 grudnia Julia Helena Pankiewicz Malwina Radojewska
odeszli do domu Ojca
w grudniu Andrzej Piechowiak (1 grudnia)
Idzi Skąpski (6 grudnia) Izabela Agnieszka Surdyk‐Duchalska (7 grudnia)
Jan Lebus (9 grudnia) Eugenia Kościelna (12 grudnia)
Aurelia Drzewiecka‐Michalska (19 grudnia) Pelagia Granowska (22 grudnia) Cecylia Ksycka (25 grudnia)
Bronisława Pakuła (26 grudnia) Janina Bodzianowska (26 grudnia)
Bogumiła Lampe‐Kraszewska (27 grudnia) Adam Młyńczak (29 grudnia)
Z życia Kościoła
6‐1‐2013 Strona 11
Vaticanum II
Sobór Watykański II i ekumenizm
W listopadzie 1964 r. Ojco‐
wie Soborowi przyjęli dekret o eku‐menizmie, noszący łacińską nazwę Unitatis redintegratio – Przywróce‐nie jedności. Taki dokument był czymś wyjątkowym w historii Ko‐ścioła katolickiego i stanowił spore zaskoczenie. Przecież Kościół kato‐licki przez długi czas odmawiał współpracy ze Światową Radą Ko‐ściołów, powstałą w 1948 roku. Jeszcze w przededniu obrad sobo‐rowych o prawosławnych mawiano, że to schizmatycy, a protestanci są heretykami.
Nade wszystko należy przy‐
wołać prośbę, z którą Ojcowie Sobo‐rowi zwrócili się do Boga i do odłą‐czonych braci, o wybaczenie, za‐pewniając zarazem, że i oni, w imie‐niu Kościoła, odpuszczają winowaj‐com (por. UR 7). Za rozłamy w łonie chrześcijaństwa odpowiedzialność ponoszą przecież wszyscy uczniowie Jezusa! Bardzo mocno podkreślono ten rozdźwięk między wolą Pana, aby wszyscy byli jedno, jedną owczarnią, a stanem faktycznym, w którym „wszyscy wyznają, że są uczniami Pana, a przecież mają roz‐bieżne przekonania i różnymi podą‐żają drogami, jak gdyby sam Chry‐stus był rozdzielony. Ten brak jed‐ności jawnie sprzeciwia się woli Chrystusa, jest zgorszeniem dla świata, a przy tym szkodzi najświęt‐szej sprawie przepowiadania Ewan‐gelii wszelkiemu stworzeniu”. (UR 1)
Na samym początku Kościół
próbuje określić zasady jedności,
które panują w Domu Katolickim. To przede wszystkim twórcza obecność Ducha Świętego (nawiasem mówiąc, tak mocne podkreślenie działania Ducha Świętego było ukłonem w stronę teologii prawosławnej, wschodniej, która zawsze bardzo mocno akcentowała rolę Trzeciej Osoby Boskiej w Kościele), następ‐nie Eucharystia (widzi ją jako znak jedności tak tradycja katolicka, jak i prawosławna), a na końcu Kole‐gium Apostolskie z Piotrem (i na‐stępcą Piotra) na czele.
Kościół nie ukrywa, że na
drodze do pełnego zjednoczenia pojawia się wiele przeszkód, które dotyczą różnic w doktrynie (natura sakramentów), w dyscyplinie ko‐ścielnej (nieuznawanie prymatu Piotra i Jego następców) czy też w strukturze Kościoła. Jak mówi profesor Karol Karski, luteranin, w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej: „Po prostu Kościoły protestanckie, w rozumieniu Kościo‐ła rzymskokatolickiego, nie są Ko‐ściołami w pełnym tego słowa zna‐czeniu. A z tego wynika, że duchow‐ni protestanccy nie są duchownymi w rozumieniu katolickim, a sakra‐ment przez nich udzielany nie jest sakramentem”. To oczywiście rodzi różne napięcia w dialogu ekume‐nicznym i często sprzeciw strony niekatolickiej. Ale jak zostało to w dekrecie powiedziane: „Nic nie jest tak obce ekumenizmowi jak fałszywy irenizm, który przynosi szkodę czystości nauki katolickiej i przyciemnia jej właściwy i pewny
sens”. (UR 11) Nie chodzi o to, aby szukać fałszywego (s)pokoju, ale jedności.
Mimo tych różnic Kościół
katolicki we wspomnianym dekrecie uznaje, że chrześcijanie, którzy wie‐rzą w Jezusa i są ochrzczeni w swo‐ich wspólnotach, zasługują na sza‐cunek i miłość braterską. Ich Kościo‐ły lub wspólnoty posiadają bowiem szereg elementów czy dóbr, takich jak Słowo Boże, życie w łasce, na‐dzieję i miłość.
Na czym zatem oprzeć wysi‐
łek ekumeniczny? Dekret wymienia przykładowo parę obszarów, które dla ekumenizmu posiadają szcze‐gólne znaczenie: ruch biblijny, gło‐szenie Słowa Bożego, wspólna mo‐dlitwa (w tym znaczeniu także ruch liturgiczny), praca teologiczna. „Na‐leży się zapoznać z duchem braci odłączonych. Nieodzowne jest do tego studium, które trzeba podej‐mować zgodnie z prawdą i życzliwie. Katolicy należycie przygotowani muszą zdobyć lepszą znajomość doktryny i historii, życia duchowego i kultowego, psychologii religijnej oraz kultury właściwej braciom. Do osiągnięcia tego wielce są pomocne zebrania, z udziałem obu stron, dla omówienia głównie kwestii teolo‐gicznych, gdzie by każdy występo‐wał jako równy wśród równych, byle tylko ich uczestnicy, pozostający pod nadzorem biskupów, byli na‐prawdę rzeczoznawcami. Przez taki dialog ujawni się wyraźniej rzeczy‐wisty stan Kościoła katolickiego. Na tej drodze da się lepiej poznać po‐glądy braci odłączonych i w odpo‐wiedniejszy sposób wyłożyć im na‐szą wiarę”. (UR 9)
Przy wszystkich tych zada‐
niach nie wolno zapominać i tej prawdy, że ekumenizm jest wielkim wysiłkiem serca, nawracającego się serca.
Redakcja
Modlitwa
Strona 12
Ważne, co nas łączy, a nie co dzieli... Tydzień Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan
Fot. Cerkiew św. Mikołaja w Poznaniu (Wikimedia Commons)
Początki nabożeństw o jedność chrześcijan
z udziałem wyznawców Chrystusa z różnych Kościo‐łów sięgają 1908 r., ale nie od razu miały one tak sze‐roki zasięg i charakter między‐ i ponadwyznaniowy jak obecnie. Począwszy od 1975 r. hasła i teksty roz‐ważań proponują chrześcijanie różnych krajów. Tyle z historii.
Słowa zaczerpnięte z Księgi Micheasza: „Czegoż żąda Pan od ciebie?", będą hasłem najbliższego Tygo‐dnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Zaproponowali je chrześcijanie z Indii, inspirując się – jak sami to pod‐kreślili w materiałach informacyjnych – walką dali‐tów, czyli członków najniższych kast w tym kraju, o swoje prawa.
Wybrany temat zawiera zachętę do sprawie‐dliwości i – jak zaznaczają chrześcijanie indyjscy – „pod wieloma względami sytuację ludu Bożego w czasach proroka Micheasza można porównać z tym, czego doświadczają dalitowie w dzisiejszych Indiach. Oni również stykają się z uciskiem i niesprawiedliwo‐ścią ze strony tych, którzy chcą im odmawiać ich praw i godności” – czytamy we wprowadzeniu.
Ten niezwykły czas gromadzi każdego roku na spotkaniach modlitewnych, nabożeństwach i innych wydarzeniach wiernych – duchownych i świeckich – różnych Kościołów, wspólnot i wyznań chrześcijań‐skich. Każdorazowo jest to okazja nie tylko do wspól‐nej modlitwy, ale także lepszego poznania się i zbli‐żenia się do siebie członków różnych tradycji wyzna‐niowych.
Z mojej strony chciałbym zaprosić na dwa wy‐darzenia:
18 stycznia 2013 (piątek) o 1800 w Cerkwii św. Mikołaja przy Marcelińskiej 20, wieczernia ekumeniczna rozpoczynająca Tydzień Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan, podczas której homilię wygłosi nasz pro‐boszcz ks. Adam Błyszcz CR.
10 lutego 2013 (niedziela) o 1900 w poznań‐skim kościele pw. św. Wojciecha – tradycyjna wieczernia ekumeniczna ku czci św.św. Cyryla i Metodego.
Wyjątkowość tych wydarzeń podkreśli oprawa
muzyczna w wykonaniu chóru Prawosławnej Konka‐
tedry Poznańskiej pod dyr. Miłosza Firleja, który to gościliśmy w naszej parafii podczas Akatystu ku czci Bogurodzicy.
Serdecznie zapraszam i do zobaczenia w cer‐kwi 18 stycznia.
Tomasz Walenciak
Odpusty
Rok Wiary, który został zainaugurowany 14 paź‐dziernika, stwarza wszystkim wierzącym możli‐wość uzyskania szczególnych odpustów. 20 stycz‐nia odpustom poświęcę specjalne kazanie. Najbliższą okazją uzyskania takiego odpustu będzie święto nawrócenia świętego Pawła – 25 stycznia (pełny wykaz odpustów związanych z Rokiem Wiary znajduje się na stronie internetowej naszej parafii).
Otóż po spełnieniu trzech podstawowych i nie‐zbędnych warunków, aby uzyskać odpust zupełny (1/ przystąpienie do sakramentu spowiedzi i uzyskanie rozgrzeszenia; 2/ przyjęcie Komunii świętej; 3/ modlitwa w intencji Ojca Świętego), wyzbywając się jakiegokol‐wiek przywiązania do grzechu należy w wyznaczonym dniu wziąć udział w uroczystej Eucharystii (lub liturgii godzin) dodając Wyznanie Wiary.
Odpust zupełny można uzyskać raz dziennie i można go ofiarować za siebie lub za zmarłych.
Należy przy tym pamiętać, że „trzy warunki można wypełnić na wiele dni przed lub po wykonaniu przepisanego dzieła. Wypada wszakże, by Komunia św. i modlitwa w intencjach Papieża miały miejsce w tym dniu, w którym wykonuje się wspomniane dzieło obda‐rzone odpustem”. (Penitencjaria Apostolska, Wykaz odpustów).
ks. Adam Błyszcz
Wiara
6‐1‐2013 Strona 13
Felieton
Błogosławiona niemoc
dkąd staliśmy się rodziną w pełnym tego sło‐wa znaczeniu, to znaczy po urodzeniu dziecka, najbardziej adekwatnym słowem opisującym
moją matczyną kondycję jest bezradność. Odbiega to oczywiście dalece od naszych wyobrażeń sprzed po‐rodu (jak zresztą doświadczają tego chyba wszyscy rodzice), ale to nie rozczarowanie gra tu kluczową rolę. Przecież gdy dziecko płacze, jego matka nie za‐łamuje rąk dlatego, że myślała, że będzie się wciąż uśmiechało, tylko dlatego, że nie może mu pomóc. Patrząc na dziecko, matka jest całkowicie zwrócona ku niemu, zapominając często dosłownie o sobie, mężu i otaczającym świe‐cie. To trudne doświad‐czenie dla wszystkich – całej tej rodziny, ale mimo wszystko priorytetem jest dobro dziecka, na którym koncentrują się działania matki i ojca. I to jest dobre – bo dziecko bezradne do tego stopnia, że samo z siebie byłoby skazane na śmierć, jest zdane na łaskę rodziców i moc ich miło‐ści. To dobry moment, by się wykazać, to papierek lakmusowy egoizmu i miłości rodziców. I natura naj‐częściej pomaga nam zapominać o sobie i oddawać siebie w darze dla dziecka, tak by mogło ono przeżyć i się rozwijać.
Te święta Bożego Narodzenia były dla mnie szcze‐gólne, bo patrzyłam na nie z perspektywy matki do‐piero co narodzonego dziecka. Zastanawiałam się, jak przeżywała Boże Narodzenie Matka Jezusa – pierw‐szy poród, przecież i tak doświadczenie niełatwe, przeżyty na wygnaniu, bez pomocy i w lęku przed prześladowaniem, w warunkach zagrażających życiu nowo narodzonego dzieciątka. Do tego braku docho‐dził na pewno wewnętrzny brak sił i emocjonalne rozchwianie po wyjątkowym wydarzeniu porodu. Po raz pierwszy moja ulubiona kolęda – „Jezus malu‐sieńki” – tak bardzo mnie wzruszyła: bo to dla matki naprawdę tragedia, że dziecko płacze z zimna i nie można mu pomóc, bo można „truchleć i lać serdeczne
łzy”, że nie ma dziecka na czym położyć. Ale: „Matusia truchleje, serdeczne łzy leje. »O mój Synu, wola Two‐ja, nie moja się dzieje«”.
Nie tylko moment Zwiastowania był dla Maryi próbą wiary. Narodziny Jej Syna i każdy kolejny dzień były jedną wielką afirmacją ufności Bogu, i to w aspektach najtrudniejszych dla niej jako kobiety. Błogosławiona między niewiastami musiała pokazać wiarę i ufność na wskroś przenikającą całe jej życie – w wielkich i drobnych sprawach. Jestem pewna, że także te małe, codzienne sprawy wystawiały Maryję niejednokrotnie na próbę – kiedy musiała pokonać swój kobiecy lęk, swoje matczyne obawy, swoje natu‐ralne zwrócenie się ku dziecku całym sercem w trud‐nych do przyjęcia okolicznościach zewnętrznych. A jednak Bóg wymagał od Niej, aby porzuciła nawet to, co jest naturalną kondycją kobiety i matki, swoje naturalne cechy i słabości. I właśnie to było źródłem błogosławieństwa dla Niej jako matki i dla Jej Syna:
Maryja wyzbyła się całko‐wicie swoich sił, kompe‐tencji, mocy na rzecz Bo‐skiego działania.
To niełatwe zadanie dla każdej z nas: nie tylko walczyć z chorobliwą tro‐skliwością nad dziećmi i pokusą władzy rodzinnej. To za mało. Macierzyń‐stwo jest powołaniem i jak każde powołanie wymaga odpowiedzi na Bożą pro‐pozycję pomocy. Pomocy, która de facto jest spełnia‐niem w nas naszych obo‐wiązków przez Ducha Świętego. „Beze Mnie nic nie możecie uczynić” (J 15,5b) – mówi Jezus do rodziców, którzy nierzad‐
ko czują się bezradni tak jak ich maleńkie dzieci. I to dobrze, bo daje to szansę uwierzenia w moc Bożą, a nie we własne siły. Dzieci zdają się nie mieć pro‐blemu z zaufaniem. Gdy spełniamy ich potrzeby, kie‐dy o to poproszą, śmieją się tak radośnie i szczerze, jak nie potrafi tego żaden dorosły. I wszystko jest w porządku, niczego im więcej nie potrzeba. Są szczę‐śliwe szczęściem ufności.
Życzę takiej ufności sobie i każdej mamie. „Pan za mnie wszystkiego dokona” (Ps 138,8), a „moc w sła‐bości się doskonali” (2 Kor 12,9). Maryjna pokora i ufność niech będą dla nas wzorem każdego dnia nadchodzącego roku. A wtedy i o nas będzie można powiedzieć: „błogosławiona (czyli szczęśliwa) jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane ci od Pana” (Łk 1,45).
Agata Kamzelak
O
Dla dzieci
Strona 14
Dzisiaj obchodzimy Święto Trzech Króli, wspominamy podróż trzech mędrców do Dzieciątka Jezus, których prowadziła do Betlejem gwiazda. Kacper, Melchior i Baltazar przynieśli małemu Jezusowi dary: mirrę, ka‐dzidło i złoto. Symbolika tych darów:
złoto – symbol godności królewskiej,
mirra – symbol wypełnienia proroctw i zapowiedź śmierci Zbawiciela,
kadzidło – symbol godności kapłańskiej.
Dary na Boże Narodzenie Panie Jezu, Mędrcy przynieśli Ci złoto ‐ pozwól nam użyć naszych bogactw do czynienia dobra Mędrcy przynieśli Ci kadzidło ‐ pozwól naszym modlitwom wznosić się jak dym do nieba Mędrcy przynieśli Ci mirrę ‐ pozwól nam pocieszać tych, którzy są smutni i zrozpaczeni Panie Jezu, Dałeś nam tak wiele cennych darów ‐ pozwól nam użyć ich, by wypełniać Twoją misję na tym świecie.
Modlitwa pochodzi z książki 1000 Modlitw dla Dzieci; Lois Rock