44
172884 n J 8 *«* ZMYŚLONE » DLA DOBRYCH DZIECI. Ł W Ó W, W DRUKARNI ZAKLA-DU Ń&RODOW. IMIENIA OSSOLIŃSKICH.

DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

172884n

J8 * « *

Z M Y Ś L O N E»

DLA

DOBRYCH DZIECI.

Ł W Ó W ,W D R U K A R N I ZAKLA-DU Ń&RODOW . IM IENIA OSSOLIŃSKICH.

Page 2: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

Z KSIĘGOZBIORU TADEUSZA

S O Ł T Y S A

Page 3: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

DfcSZCZ I STAW.

B A J K A I .

3 |asimąt błękity obłok ponury I z grubej lunął Deszcz chmury,W lem Staw będący w tej okolicy W jednej wioseczki dzielnicy Deszczowi rzecze:— Ach mój żywiole! mnie pragnienie piecze, Racz mi się prędko udzielać ,Racz moje brzegi przepełnić, przelać,Na moje korzyść spuść mi się cało,Bo krople s;i nu za mało.

1*

Page 4: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

4

To rzekłszy, paszcz z swej grobel Id Tals otworzył był zuchwale,7.c samby sic połknął w a le ,Choćby jak chciał, lak był wielki.

I czem mocniej deszcz padał, pragnienie uśmierzał, Tem coraz swoje gardło bardziej Slaw rozszerzał, Wreszcie widząc, że nigdy Deszcz Stawu do sylaNie napoi, -------

Tak łakomego zapyta:Mój Stawie, ile widzę, ty masz chciwą m inę, Powiedz chciwości5 przyczynę.

-— Drobnostka. Powiem zaraz, ot moja grobleńka, Jakaś lak szczupła . . . jakaś . . . maleńka,Aż to sam czuję, że wzrost mej duszy,Chociaż ciśniony od suszy,Daleko większy jest z swej przyrody,Niż obręb olo mej wody.Ja się posiadam w tej władztwa sile,Której od niebios mam tyle,I m mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę tę wodą moją ,I ten pogorck, gdzie jodły stoją,Zakryć w swej głębi ten las sosnowy.Wynieść potęgę nad gór tych głowy,Których te szczyty i łyse czoła Świecą koło mnie dokoła, —Objąć strugi i potoki,Te drobne jakieś Rawy, Łotoki,

Page 5: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

Nakazać hołdy poddaństwa ściśle Korytu Dnieslra i Wiśle,I stać się nawet królestwa panem ;Być morzem, być — Oceanem.

Deszcz przestał padać rzekłszy z powolna, Temu łakomych wszystkich stworzeń bratu:— Ty chcesz pogrozić całemu światu,To jest rzecz wszystkim łakomcom wspólna. Taklo, — łakomstwo pod kręgiem słońca Wiewa początek, lecz nie ma końca.

Page 6: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

RAK I ŻÓŁW.

2 ja /,il Rak i w tył i w przód po błotnej moczarze 'Z-c Żółwiem obok niego pełzającym w parze I ujrzawszy bociana, który o dwa kroki Gromił żaby, i z nagła wzniósł się pod obłoki, Rzekł strzeliwszy ogonem, choć swej palnej broni, Jaklo mówią, nie nabił, będgc w wodnej toni:»W eszły, ja mocno stoję przy tem mojem zdaniu, »Ze nieinasz żadnej sztuki w tem ptaszem lataniu." Żółw byłby się śmiał może, gdyby śmiać się umiał, Że Itak swojem lak zdaniem jak znawca zaszumiał, Ale źe ten dar jemu nie przypadł był losem, Wygwizdał tylko lłaka swoim zolwim głosem.

Page 7: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

»»— Łatwo temu, kto może rzucić się w powietrze, wliomu przyroda dala to usposobienie ,»»Że na skrzydłach przecinać powietrzne przestrzenie »»Jest mu niczem, kędy go myśl tylko poniesie,""Ale nam, mój ty Raku, marzyć coś o locie,».'Il'tóry ze Żółwiem może ledwie pełzać w biocie,»»To cały świat nam powie, źe to głupstwo czyste.- —vi)A może ty już zwidział kraje obloezysle ? ----u«”— E j , gdzie tam,« Rak odrzecze, »wszakbyś mi nie wierz' "Gdybym się i pochwalił, żem ich przestrzeń zmierzył, "Na ro pytasz?«— »»Bo widzisz, trudność się nazywa, »vJeżli zdołania komu na możności zbywa.««

Page 8: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

DWAJ PSY.

B A J K I I I I .

B w a j psy zeszły się raz w letniej porze Dla milej chwili na dworze,A wiedząc o tem co słynie W zalecie, r/ e io wyborny i u mądrych rzadki Sposób jest wzięty, uczyć się zabawą, l5o zadowoleniu olijadowp strawą Jeden drugiego przez swoje wypadki Nauczał, jak to źyć teraz na świecie.Gdy tedy jeden był słuchać gotowy,Drugi do niego rzecze terni słowy:»— Wiesz co Psie bracie, miałem zdarzenie— » »»—-Jakież, przyjA ine?««— »To pewnie że nie. '.'Wystaw sobie, ja siedzę kiedyś tu w ogrodzie »Przy dniu gorącym w przyjemnym chłodzie,

Page 9: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

"Beslya Itoinar przychodzi z cicha',"Cieniuchna jakaś, nikczemna, licha,'■Licho nić po co, i za czein goni,"Dzwoni lam czegoś, dzwoni i dzwoni;»Ja to wnosiłem z jego postaci "Że na niego uważać się nie opłaci,"Cóż, ja sohie pan pies, rozumiesz to przecie,"A on co? —”Ori komar, jakieś nic istnące na świecie,»A choć my w skryciu jednako głodni,»0 tem nikt nie wie, — któż to udowodni ? '•Wreszcie ucichł. —•

"Jam sobie myślał może z pięć pacierzy, "Czy tam nie stłuką w kuchui dziś talerzy,»Nie rzucą potem na psa tej winy,'-'Czy nie trzeba w skórę brać choć z pól godziuy; "To co innego myślę sobie potem "O kłótni dawniejszej ze mną i z kotem,"Jak ja go nauczę tego z krótkim nosem,"Czy on ma patrzyć na mnie ukosem,'--Gdy mi jeść dadzą za moje pracę,—"A wydrzeć sobie nie dam, co slracę, !o stracę.

"A komar lak jakoś z niebacznych tymczasem "Skorzystał myśli moich idących nawiasem,"Zem zapomniał o jego dźwięku już i glosie, "Siadł cichuteńko, z lekka na mym nosie:— * "Potem mi wpuści! w nos ostre narzędzie "Swoje jadalne, i w obżarstwa celu ,»3!uie — jeszcze żywego— jadl! — mój przyjacielu

Page 10: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

10

'•Gdym to spostrzegł,— o nieba!— w złości i zapędzie »Jak kłapnę paszczą! — przepadł!— przepadł, Lecz cóż po tem, "Kiedy ból czuć się daje— ? — Ja przykładam błotem, i>(Jak mi babka nieboszczka radziła przed laty,»Gdy raz pan kazał dać mi straszne baty,)»Gniewam się, — jakaż biada z przeklętym owadem,"Nażarł się, jeszcze widzę zatruł mi nos jadem "Na domiar swojej złości, poczwara skrzydlasta!»Tu na nosie coś twardego, jak róg' mi wyrasta,»I myślę, ach! gdzież biedny teraz się podzieję,"Toż mię każdy, kto ujrzy z tym rogiem, wyśmieje ;»Kopię, choć niewłaściwie swemu powołaniu,"Kopię ziemię, powiadam, nosem w obłąkaniu,»Lecz dzięki niebu! tylko nosiłem ogoniec '•Spuszczony, nos jak trąbę trzy dni.— Na tein koniec."I widzę: że gdy takie lada co nikczemne "Csiędzie ci na nosie, i w nos cię usiecze;"To i swędzi, i boli, i drażni, i piecze,"Nie wiedzieć co z tem robić, i wstyd da się w znaki,"Że zwycięztwa gałązkę odniósł błazen -taki.

""Zrozumiałeś psie bracie, com ci opowiedział ? u ----------- -»”— Zrozumiałem,«« odrzekł pies, ""!y chcesz abym wiedział, ""Ze ten wypadek eiehie nauczy:""Jak czasem mały wielkiemu dokuczy,»»A ten choć potem i dni mu przykróci,""Sobie boleści tem nie odwróci.««

Page 11: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

DWIE KSIĄŻKI.

UAJHJL IV.

pewnym domu, zeszły się dwie książki szczególne, Które lylko o lyle były sobie wspólne ,Iż się zwały książkami, iż z papieru obie,1 ze głoski tłoczone zawierały w sobie.

Jedna była zbutwiała, ubogo przybrana,Już wiekiem nadszczerbiona, znać źle szanowana ; Niekiedy, — gdyż jej suknia ostatnie usługi Wyświadczać sio zdawała, służąc przez czas długi, Niekiedy tćż musiała bywać w większej cenie,To świadczyło jej w biały papier owiuienie;

Page 12: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

12

I że dl,-i jej światłości i rozumu daru Nakrztałt skarbu ktoś z ognia wyrwał ją pożaru,Nadpalona,— znać było, że była w przeprawie Ogniowej,— Polka, — na świat wydana w Warszawie.

Druga była z Paryża, z miasta w całym świecie Swe 111 znaczeniem sławnego,— złocona po grzbiecie,Świeżość wieku jej była prześliczną ozdobą.

Gdy tedy la ujrzała w towarzystwie z sobą I w jedno posiedzenie włączoną sąsiadkę ,Wspoglądając to na jej, to na swe okładkę ,/, poważaniem się, swego usuwała kroku,Bo ta cierniem okrutnym stanęła jej w oku,Potem na nią zaczęła wspoglądać ukosem,Raz nos spuszczać zadarty, raz zakrzywiać nosem;Wreszcie z dala zabłysła pobrzeżem zloeistem Ukazała swój język na papierze czystem,Najprzedniejszym welinie, w sukni z aksamitu,Pełna wdzięków, tak pewna godności, zaszczytu,Rzekła ust uchyliwszy do niej po modnemu:

u— Nie wiem czy z jej poznania nie mogę mieć sławy?* — »»— jMam przyjemność powiedzieć iż jesieni z Warszawy, ^Pochodzenia (odpowie) z domu Rzymian dawnych,»»Z domu Boecyusza, co legł śmiercią sławnych,

/,ył konzulem, a rozum z cnotą w połączeniu MSlu/,ą ku jego wiecznem sławą uwieńczeniu, »»P0C1ESZAJĄCA MĄDROŚĆ, to jest imię moje, wvJainie Pani czy lukże ebee wymienić swoje ?«« —-

Page 13: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

13

» — J a ,— jestem zląd— z daleka- Wiesz gdzie Paryż leży? »Z hrabskićj, to jest co możesz już z mojej odzieży »Wnosić, prześlicznej szafy, zawsze szanowana,"To jest ja, klóra była do usług niebrana.*)>linienia mego pewnie dobrze nie zrozumiesz,»JezIi Gallów języka dokładnie nie utniesz:»h' AIIT D E N ETTO Y EIt LES B O T T E S, takie godło noszę.«

— A, widzę jaśnie, pani, jak szczególne, proszę! »»Sposób bólów czyszczenia, -— wart poszanowania »»Od lego co za krztałtem książek się ugania; i'1'Lccz daruj, jestem tyle prawdą zniewolonaC»»Ze wspomnę, chociaż o to wcale nie proszona: wwTo najczęściej tak w świecie, że len pyszny bywa,»»Kogo nie dusza zdobi, lecz złoto okrywa.««

*) W yd aw ca w ie o leni, ze to jest źle po polsku, gdzie francuzką książkę mówiąrn naprowadza.

Page 14: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

WIERZBA PŁACZĄCA I GRUSZA.

B A J H A %'•

yrnsla i spuściła czoło i ramiona Wierzba wiecznemu smutkowi oddana,Ńad płynącym w ogrodzie strumykiem sadzona, Płaczaca Wierzba nazwana.CC G

Gruszy powyżej stojący pień siary ,Co zadarł w górę z gałęźmi konary ,Tak do Wierzby się odzywa:

Cóż, Płaczulko nieszczęśliwa,Jak ma bytność zapamięta,To twa postać na dół zgięta,

Page 15: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

15

Znkulona, nos spuszczony,Opłakuje czyjeś zgony.Próżniaczka, chleb darmo zjadasz.Darmo miejsce twe zasiadasz,Z ojvoców twych pan ogrodu Nie zje nigdy nic, licliolo,Jesleś sama nie wiem olo Ni dla ciepła, ni dla chłodu.

Po tej Gruszy twardej mowie,Wierzba sinulna powie:Rzecz bardzo jasna,Źe tylko miłość tuk własna,(Na której nie jednemu uie braknie z stworzenia,1 tylko siebie oceuia),Zaprosić zdolna kogoś na słuchanie,I ciąć mu takie kazanie.Ja talj sądzę, że sic światu za byt własny nie zadłużę; Pomińmy stworzeń mnóstwo, którym służę,Pomińmy które człowiek umie odnieść ze mnie Korzyści, wywołanej na świat nie daremnie I w jednym obok ciebie postawionej rzędzie,Chociaż on gruszek z wierzby jeść nie będzie;Sam krzlall mój o korzyści niechaj cię przekona,W którym jestem zostawiona.Nieraz człek żalem, smutkiem głębokim doikniony,Gdy świat mu niegodziwy serce swemi szpony Hani, dni życia goryczą mu truje,

I tych mu liczby ujm uje,Nie ma chęci ón jedzenia IV śród twojego uprzedzenia;

Page 16: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

*

IG

Nie wicie go ty zachwycisz Twych owoców powabami,Gdy spokojność mu się kłóci,Od ciehie z radzącemi jeść mu owocami Podobno on sic odwróci;

A z dala zobaczywszy Wierzbinę żałobną,W smutku do siebie podobną,Do niej się zbliży,Do porównania się zniży ;A kiedy oko Iza mu przymroczy,Po twarzy mu się potoczy,Olgi na sercu doznaje,I tak się ze mną rozstaje.

* **

Na czem się Grusza nic pozna,To od wyższej istoly Ocenienia dozna,Klóra rozróżnia przymioty.

Page 17: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

POKRZYWA I KWIATKI.

B M M l VI.

ąjak zwyczajnie flość to bywa,Była w ogrodzie Pokrzywa,Pod nią były Drobne Kwiatki.

^Poczekajcie moje działki ,*Tak do nich owa Pokrzywa rzekła, '.'Łagodność, cnota moja to czuje,»Xc was prawdziwie wypielęgnuje,"Nic mam własności bym was popiekła; wja was od sloty uchronię,»0d nieznośnego słońca zasłonię,»W mej opiece wyrośniecie, vl będziecie zyć na świecie.«

Page 18: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

18

Tu niewinniątka co pod niy rosły,Rączęta i głos do niej podniosły :

w.-Moino kochana i droga ! to Ty za to weźmiesz zapłatę od B o .. .

^Milczcie! (przerwała) ja się z tem chlubię,»Że niepotrzebnych gadań nie lubię!«—

W tein mija lalo i dni przyjemne y A dziatki jakoś drobne , nikczemne,Łezkę sierocą nie jedno roni,'Łe icb kochana mama Pokrzywa Tak o icb dobro mocno troskliwa Sobą zbytecznie od słońca chroni,«Ze muszą rosnąć zawsze w śrzód cienia,Strzeżone od deszczu i słońca promienia 5 A gdy krzywiściej Pokrzywa rośnie,Poschly, mamie się skarżąc żałośnie.

Bogdajlo nawet żaden gniew mściwy JNic dal za jakąś mamę Pokrzywy !

Page 19: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

PAJĄK I MUCHY.

B A J K A VII.

4ióty lolr swą przemocą; i dowcipem władnie,I będzie mniej rozumnych i słabszych uciskał,Tak długo na ich,' szkodach, zgubie będzie zyskał, Dopóki na większego łotra nic napadnie.

Pająk dokuczał Słuchom, wiązał je w okowy, Slawiał sieci, i na nie wyprawiał połowy,Zabijał, uchodziło. — Past się i bogacił,Az przyszło źe on w reszcie grubsze Muchy łowił Kilka razy od siebie, — raz był osę powił,A la go lak ucięła, aź życie utracił.

Page 20: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

KÓŁ W PŁOCIE*

S.UIS.1 TIII.

^ tćrczal Kol w plocieI dosterczal się zaszczytu,Ze z domowego zacienia.Suknie ktoś po slocieWyniósł na słońce do przesuszenia.

I len znak dostojeństwa, te ludzi ozdol»y Zawiesił u Jego Mości ciosanej osoby,

Kół się doczekał świetniejszego bytu.

W tem wiatr zawionął, ■— a bliska drzewina Czoła ku stopie Kołu nagina,

Page 21: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

Plolem objęte w ogrodowem kole Grusze, jabłonie, śliwina ,I prostym rzędem stojące topole.

Itol w plocie myśląc że len hołd składany Jem u lak był oddawany,

iizekł: to najpiękniejsza wżyciu nieni godzina!

Gdy szczęśliwym tak się głosi,1 Kogoś na koniu zdarzenie naduosi,Koń się przed Kołem potknął, i w śrzód drogi

Padł na obie przednie nogi.Kół się sprostował i światu powiadał,

Ze się z radości już nie posiadał.Patrzy, aż jeszcze człowiek nadchodzi

Oczyma po nim powodzi,|A myśląc z daleka że to pan lej sukni siedział Uchylił czapki, vdzień dobry!« powiedział;Tu już Kół tak uczucia miłego był doznał,A że się zmieszał, sam siebie nie poznał,

I patrząc po sobie Po cudzej, a niby własnej ozdobie

Rzekł: Czyto j a , czy n ie? , niechaj kto mi pow Bo już mętno w mojej głowie.

W zmieszaniu sobie sam dawał pytanie Czyto jaw ? — czy sen ? — czyto obłąkanie ?A w tem , gdy z paszy osły pasterz zgania,A z nich każdy mu się kłania

Z naśladowania,

Page 22: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

22

Kół juz do reszty z podziwu osłupiał Podobno całkiem.. .

Gdy brali rozumu juz go lak owładał,Wspojrzawszy na towarzyszy w plocie, lak im gadał;

."Wy wszystkie koly »Klóren z was goły t\Viecli mi plackiem do nóg patia ?*I cześć należną mi składa, pA koinu się krzywda zdaje »Niech gołocie swojej łaje,»Bo lu topole wysokie,»Grusze w gałęzie szerokie, i?Konie, osły ludzie sami,'■Szanują mię uk!onami.«

Zaledwie tych słów nasz Kół domawia,Az lu człowiek się pojawia,

I te piękne odzierze Zdejmuje z niego i bierze,A Kół, że szczęście nie służy mu stale Dalejże wyć Gorzkie żale I !

»»iVie płacz,«« rzekły mu drugie koły, »»nasz snsiedzie f »»i,c ci W szczęściu się nie wiedzie,;wNie masz słuszności do narzekania,»»Że ci szczęście daru wzbrania,»wOwszem być wdzięcznym ma być twym zamiarem, »»Za to żeś się cieszy! darem , owjeżeli ten dar dla Kołu w płocie wBył prawdziwem dobrem w istocie^

Page 23: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

i>»Bo myśmy wiedzieli ze jesteś kołem,*wjak kół w plocie jest ogółem,»>.>Lecz otwórz oczy, jakiem obrzydłem wZamydlileś je był mydłem,»»Że len kawałek sukni zawdziałeś »»Patrz, juz pogardzać drugimi chciałeś, >K’Wiedz, ze kół w sukni kołem się zostaje, swSuknia wartości nikomu nie daje!««

Page 24: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

ŻABA ZIELONA.

1 S 1 S M 1 S Ł

1L aha , źe miała mieszkanie w stawie Obszerne, nic z łe , i przy murawie,Ze miała sposobność w wieczór szarawy Więcej od innych zjeść trawy;Odęta papę, nos rozszerzyła,I napomniała że kiedyś z wiosny Nic nie zieloną lecz szarą była.I rzekła : A pfe ! jak ja nie lubię Tego molłochu, co ze mną w przyjaźni Chce tak zachodzić, — jakże mię drażni Ta poufałość , -—

Page 25: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

On coś chce razem widzę pływać ze m ną,Bedac holola laka nikczemna,c c c e e 'Ple, pfe, ie jakieś czarne żdbiska Colo bez barwy, z tą szarą skóry,Przykro mi nawet wspojrzeć na który;Jakaś ich widzę rodzinność niska, —c 1A kto wie, czy leż laka w nieb dusza,Co icli nogami władnie i rusza,Jak we mnie? — Trudno kto mię przekona, Choćby mi dawał dowody Platona,A kto wie, czy je Bóg także stworzył 1 ten do życia wstęp im otworzył? —A z reszta — może i Bóg, na to bym widziała Jak one są liche, a jak ja wspaniała.

T u Jaśnie Zaba Pani Wielmożna Wzniosła swe rączki ku niebu p o b o ż n a ,

Z wyniosłą myślą na podziękowanie,Ze tak odrębne Bóg' dla niej staranie Miał.Ze jej światełko inne jest rozum u,Zamiast głupiego po głowie szumu ;').(• jej serduszko tak jest delikatne,Nie lak jak drugich do czucia niezdatne.

Lecz cóż się dzieje? — Ubiegły dni lala, Poczęła żóllnieć w jesieni Irawka —1 nie smakować, — a zim nieć sadzawka,T u — barwy pięknej widoczna strata !Ujrzała się tem samem czem były inne,Co od niej znosiły pogardę niewinne,

Page 26: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

26

A gdy być zaczęło biało [>o ziemi,Polazła w błolo razem z innćini 1 jej maląlek na wiosnę polem

Była barwa szara,Jaką niegdyś miała siaraTak — między trawą i — między błotem.

* **

Ludzie! niech wielkość hańby pojmuje, Kio W sobie z tą zabą podobieństwo czuje.

Page 27: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

SŁOWIK I WÓŁ.

B l J B l X .

Słow ik co z śpiewań swych słynie,W upodobanej sobie przebywał krzewinie 1 cudnie śliczną pieśnią wysławiał przyrodę ,

Skryty w gałązki zielone, młode.Przerwawszy swa pieśń chwały w której miał zabawę,

Zbliżył się do Wolu,Który w dali sprzętywał całą gębni trawę

Z poziomego stołu,Uzefcl: Daruj, jeżli się źle wyda moja śmiałość t —-

Ja widzyc twe okazałość ,

Page 28: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

28

I u ciel)ie jednego za dwie osób nogi,Dalej jak sądzić mogę z pozoru,

Dla niesłuszności odporu Zdobi ci głowę bodziec dwójrogi;Wnoszę, ze masz podwójny także rozum w głowie,I bezstronnych osadzeń od ciebie się dowie ,

Sito o słuszność cię zapyla,Bo straszny twój róg i tępe kopyta,—Na przeciwnika zemsty nie dbasz i urazy,

Bo wziąłby w łeb z kilka razy.Daj zdanie o mym glosie, gdyż lu wczoru wrona Lecąc przez wieś krzyczała aże wszystkie siany Wszelkich żyjąt pojęły najcięższe nagany ,

rS • *Ze uie śpiewam tak jak ona;Powiedz prawdę i nie milą, ja się nie. pogniewam,I gdy pozwolisz, zaraz zaśpiewam.

Tu Słowik swym wdzięcznym głosem Z możnćmi w muzyce upięknieniami Zaśpiewał piosnkę z stu odmianami

Blisko Wolowi pod nosem.

Wół zaś pasł się tymczasem, i trawę darł z rosą,1 swe boki wykładał jakby poduszkami,Prawie ciągle wachlował swojemi uszami,Stażem grzbiet swój biczował kita długowłosa.

Słowik uciął. — Przybiega, — a Wól letni słowy, Od koszenia swej trawy nie podniosłszy głowy

Rzecze: Ptaszyno moja ty biedna ,Twój głos pochwały sobie nie zjedna.

Page 29: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

Twoja glosinka jeszcze wronie nie doniosła,Co na jodły wierzchołku , jak usiedzie w lesieA zaśpiewa — to tak glos dłu-------go ktoś jej niesie,Lecz inlodyś, możesz być dobrej nadziei,Tylko wziąść się, pójść do kniei,Brać godziny i uczyć sio śpiewać tak jak wrona,

Praca trudności pokona.Do mnie przychodź, my czasem zaśpiewamy oba,

Albo jeżli się spodoba Ucz sio śpiewać od mego przyjaciela Osia,Lub od jego sąsiadki od starej Oślicy,Którą, jak krzyknie, słychać w całej okolicy.

Słowik się zaśmiał, rzekłszy, na lo nie mam chęi •lak Wrony lak i Osła śpiew nic mię nie nęci,Widząc Wasze Wysokość, aż pomyśłić zgroza ,Na co masz cztery nogi, jakem wyrozumiał,To jes t, ty byś się na dwóch utrzymać nic umiał,

A rogi masz do powroza.

Bajka la jest Krytykom na cześć poświęcona,Coby chcieli by słowik śpiewał tali jak wrona.

Page 30: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

MOTYL

H A J H A M .

Motyl widzgc u swoich skrzydeł Miłych dla oka dość malowideł,Gonił po świecie w szerz, w zdluz za drugiemi , By się pokazać czem on przed niemi.

Udawał przyjaźń, choć ich nic lubił, Wodze języka przed niemi gubił L fyj J Na nieprzytomnych w śrzód posiedzenia,Który jakiego gdzie z nich plemienia, —

Page 31: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

lie ma kropel: po latawicach, —0 czołgających się gąsienicach,Z których pochodzą , —Który juz swój dług naturze spłacił,—- Gdzie w krzakach klóry ozdoby stracił, —Ile miał pyłku przy silach zdrowych Na skrzydłach żółtych lub lilijowych,Kogo zdobiły znaki perłowe.Kto nosił żałobę, kto miał suknie płowe. ——

Ten tyle a tyle miał znaków czerwonych , Złotych, srebrzystych, zmarnotrawionych, —- Ten tyle razy na różach siadał, —Ten piołunowe gorycze z jad a ł,—Ten w ogniu zginął z nieostrożności.Tamten zaś w płynie swe pogrzćbł kości,—A wszystkich niby znał pochodzenia,Różnice, co i jak ich ocenia.Gdy podupadły przyszarzył skrzydła,Takiego liczył między straszydła ;Alboteż między muchy, komary,Choćlo był motyl, tylko biedny, siary.Na czele możnych wyniosłych stawał1 nawet lego mu nie przyznawał,Na słuszność żadną nie mając względu,Ze do motylów należy rzędu.

Sam się zaś liczył do gatunku ptaków, Lecz nic do ptaków drobnych i małych,Nic do wróbli ani leż szpaków,Tylko do pięknych łabędzi białych ,

Page 32: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

32

Do dzikich gęsi, których zwyczaje Zwidzać sii strony i obce kraje,Do pawiów, których ogon złocisty Domów ozdobą jest rozloczysty,O tych więc tylko rozmawiał milo,Gdy mu źle mówić już się sprzykrzyło,0 równych sobie i mniejszych robakach Skrzydlastych, jak sam, motylach nie ptakach.

Lecz gdy on tak w tych marzeniach krąży1 z nim przyroda do końca dąży,Kruszą się skrzydła, sztuki z nich pogubił,Z których się ozdób unosił i chlubił;Doczekał w końcu tej smutnej chwiliOd młodszych jemu podobnych motyli,Ze lak, jak on wprzód , od niego stronią I znowu tylko ozdobnych gonią,I gdy już swoich sil mało liczył,Tę same wzgardę przed śmiercią zdziedziczyl.

Bajka z tą prawdą ta się odzywa:Kio czem uchybia, tem karany bywa.Oprócz tej jeszcze drugą wyjawia,Że co mocno boli i serce zakrwawia,Na tego zadanie nie zawsze lisa Ani lwa potrzeba, ani tygrysa.

Ta prawda także głośno lu mówi,Która się jeszcze zjawia rozumowi ,Niema co chełpić się z pięknością własną,Blaski piękności w krotce ugasną.

Page 33: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

Nii;ma co szydzić, źe ktoś ubogi,7, dostatku do ub.oslwa tylko chwilka drogi.

I to, y.c źle ten życia używa,Komu na trudach pożytecznych zbywa.

Jeszcze nakoniec bajka wskazuje,Jaki wstyd sobie straszny gotujeGdv się wywyższa jaka maliznaW leni, czego w świecie nikt jej nic przyzna.

Page 34: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

SZCZUPAK.

B A J K I XII.

■uflywając Szczupak w głębiach wielkiej wody, Widział okropne, tysiączne bezprawia,Jak się zjadają le rybie narody,I jak bez końca to się lak ponawia.

Gdy lak zwaza to łolrowstwo,Ze bracia zawsze drą ze sobą koly,

Przysiągł całkiem na ubostvvo,Nauczycielem obrał sie cnoly.

Gromadził tedy dzialwę na głębinie. Dzialwo! rzeki do niej, kara was nic minie, Jcźli pradziadów wy za wzór weźmiecie I lak jak oni w zbrodniach zyć zechcecie.

Page 35: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

Lepiej ze czasem lislcl; zjecie głodni ,Co z drzewa spadły po wodzie popłynie,Żyjąc tu z cnotą w tej mokrej krainie ,IN iż macie ciężar nieść na sobie zbrodni!

Jeżli zaś kiedy wypadek się sianie,Że kłoś konczysty ząb o was zawadzi,Niewinność, cnota tal; wam tedy radzi,15y tego co was swym zębem zadrasnął,

Każdy ogonem pogłasnąl.

Tej nicsłuchawszy, wiecie co was czeka?Oh ! ciężko wyrzec to słowo! ■—

Lecz — ah ! wsląp w serca tej młodzi wymowo !Olo — SM AŻELNIA! tego diabla człeka.

Tak Szczupak pływał, nauczał, pracował,Cnoty poselstwo sprawował,

Lecz raz, gdy właśnie był dokończał mowy,Dla swej rozrywki kucharz dwórowy Zapuścił czerpak zwieszony u drąga,

I z wody pana mówcę wyciąga. —

Co za nieszczęście w cnotliwej sprawie!!Rzucił jak długim w kuchni na ławie, Porwał za siekacz, rozpłatał biedaka,

O co za niclitość taka!1 w wnętrznościach irm popatrzył skrytych,A tam — Siedini braciszków znalazł w skryciu oneni,

Z głową i ogonem,Jeden z drugiego dobytych ,

Page 36: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

36

Tak, źe ostatni ten Jegomość tluly,Co do bajki lu nam służy,Z łych największego był siedmi biedaków

Niewinnych jak sam , szczupaków Mało co mniejszej wielkości od siebie Połknął i użył w swojej potrzebie.

* **

Czasem cię skrzywdzi ten co cnole głosi, Jak ten co zbroje dla łolrowstwa nosi.

Page 37: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

KOT I MYSZ.

BAJKI MIS.

©koczy! Kot i Myszkę z lap .ł, —- (Idy łapami ja podrapał,

W tem onaZ biciem serca, zalękniona' O

Do niego rzeknie: .»Mój Dobrodzieju,»M<5j panie Łapieju !

»Wiem źe żartujesz zręcznie i pięknie , — '■Jam bojaźliwa, — serce mi peltnie

'.'Jak ly ze mną pożartujesz,»A wiesz, jak mamę kocham, nie ładnie, wGdy kto żartuje choć składnie,

Page 38: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

38

”J e/.li (o jest z czyją szkody.»Puść m ię, bo twoje rączlii mię bodą I

Na lo Kot w oczach płomyk roznieciłI nim zaświecił

M ruknął,Fuknął,

Wbił lepiej w Myszkę pazury.”— N i e - e - e , — rzekł,a nie ujźrysz już twojej nóry. j '0 co innego lu cale chodzi,»Tvrój ząb lu wiele szkodził i szkodzi,^Mojemu panu ksiazkiś lu zjadła,>.’Bogdajś ty była pierwej przepadła!!

Myszka widząc ic nie żart, rzekła: vjam niewinna, »To może zrobiła inna,>’Ja dopiero dziś oto wstąpiłam lu z pola, j/Może mię puścić będzie pańska wola — —

Kot groźuie krzyknie: »»Iio, hola ! hola !»»’L dobrym wybiegiem kłamczyni wierutna! ^Sprawiedliwość moja zawsze jak łagodna, lab okrutna, »A łoi rów czeka godzina smutna.

jwjeżłi w lainlym prawdy mało »»Przyznać ci się chciało,

mZjadłaś mi dziś okruszyny,» '-'Nie jesleś bez winy.

>’— Prosto z p o l . . « Mysz niedorzekla,Bo juz kocia paszcz zaciekła

Page 39: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

Śmiertelny raz jej zmiata, —— Tak zginęła Myszka mała. — Kot się potem udobruchał, Powołania głosu słuchał,Modlił się pacierzem długim Za byt Myszy w świecie drugim.

* **

Bajka ta , niegodziasze Wam posłuży za zwierciadło, Coto zaraz wszystko wasze,By wam tylko w łapę wpadło.

Page 40: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

.MUCHA STARA I MŁODA.

B1JE4 XIV.

lfiil >ek winem nalany na siole,V/ około niego latała Much para,

To jest, i młoda Klucha i siara , —-A juSto były obie przy danym obiedzi<?

i'o sztuce mięsa i po rosole.W tem lak do mamy rzekła Muszka m łoda:

o— Colo za żółta mameczko tam woda ? —- »Mamo, mnie bardzo jej zapach coś wiedzie,» Czy by nic można siąść tam na lej kadzi ^Skosztować? — co leż mameczka mi radzi ? n —

»w— Ej nie, nie, lepiej że będziesz ostrożna, »»Tam pójść duszeczko nie można.««

Page 41: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

Tak siara Mucha Iroskliwa Mówiąc, zadanie młodej przerywa.

»»Tam pójść duszeczko nie można!»»Bo chociaż lo jest bardzo smaczna woda,

swKlórą wydala winna jagoda,»»Mnie o to tem więcej chodzi,»vLc lobie dobroć i moc jej zaszkodzi.

»»Kto ją pić zacznie, widzisz, to tak bywa mŁe potem trudno od niej się odrywa,

>«Potem się duszko upija »»A ona w tenczas rozum mu zabija.»»Twa głowa zaś młoda łatwo się upoi,»»A moja Musia w tenczas lam mi wpadnie,

»vCtopi mi się, — i będzie ładnie! —- »»Nie chodź, niech ona sobie tam stoi.««

»— Ej co tam , mamo, będę się strzegła W tćm Muszka mamy odbiegła

I ledwie tylko na kieliszku siada,Kosztuje wina, pije i — wpada.

W strachu śmiertelnym jak może lak pływa, Wino ją poi, odetchnąć nie daje,

Daremnie w pomoc inamy swojej wzywa, Nakoaiec władać nogami przestaje.

** *

KTO DOBREJ MAMY NIE S Ł U C H A , MOŹK ZGINĄĆ TAK JA K MUCHA.

Page 42: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

*

, i ' r.T ': ’ ■> -'»? ?• , •

„r r r k -it\ <4 , k.ilJjitrl ^ i •

- - : . ." ** ' _

•— .u.:r; — >sisf ja; iu u :-J^*

,

• . !:S V;Iii,-" „ihgi:!'?® 7/*

■ ̂ • ■ b - . . 9 .

' ............-i----. '.....:■ -‘b'-; -ffc‘ t ■ -r::a rl;>iS eąiW,

■;■(■■■: ..i: i.. ■■■■,

H ?u’ .' .

/ %

Page 43: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę

N a stronie.

3. Deszcz i S t a w ....................................................bajka I.

6. Rak i Ż ó ł w ........................................................................ H-8. Dwaj psy ......................................................................... III.

11. Dwie Książki .................................................................. IV.

14. W ierzba płaezaca i G r u s z a .................................. V.

17. P okrzyw a i K w i a t k i ....................................................... VI.

19. Pająk i Muchy . . . . . . . . . VII.

20. K ół w p ł o c i e ................................................................. VIII.

34 . Żaba zielona .......................... ........................................ IN.

27. S ło w ik i W ó ł .................................................................. X .

30. M o t y l .................................................................................... X I .

34. Szczupak .........................................................................XII.

37. Kot i M ysz ...................................................................XIII .

40. Mucha stara i młoda ............................................... XIV.

Page 44: DLA DOBRYCH DZIECI. - sbc.org.pl fileNiż obręb olo mej wody. Ja się posiadam w tej władztwa sile, Której od niebios mam tyle, Im mógłbym za te wystąpić brzegi S zalać wioskę