Upload
buidat
View
217
Download
0
Embed Size (px)
Citation preview
Nr 2. XI 2013 r.
GAZETA GIMNAZJUM IM. JANA PAWŁA II W DUCZKACH
DUCZEKDUCZEK
Drodzy Czytelnicy!
Za oknami już dobrze widać jesień, choć chciałoby się
poczuć jeszcze ciepło i wakacyjne słońce… no cóż, tak
to już jest– wszystko, co dobre, szybko mija, ale jeszcze
wróci i tego się trzymajmy:)
Z pewnością czekanie umili Wam najnowszy, już dru-
gi w tym roku szkolnym Duczek, a w nim kolejne wy-
wiady i fotoreportaże.
Miłego czytania:)
Paulina
News! Jak walczyliśmy o medal czyli reportaż i foto z otrzęsin
pierwszaków - str. 2 - 4
Zaczytaj się...
Dużo ludzi jest na świecie,
A my dzisiaj dla Was mamy,
Pełną śmiechu i humoru
Klasę III D w komplecie. - str. 5
Czy wiesz, kto jest najsympatyczniejszy
w naszej szkole? Przeczytaj wywiad na str. 5!
- „ ...po szkole cię dopadniemy…”
czyli kolejny emocjonujący
i pouczający odcinek cyklu:
A CO NA TO PRAWO? - str. 8
Nasza stypendystka
z kl. I o ekologii
- str. 7
Stary cykl ma nowego autora -
ENGLISH SPHERE - str. 6
Str. 2 Nr 2. XI 2013 r.
Dzieci wiedzą lepiej
ze szkolnego podwórka...
W tym numerze zapytałam małych smyków o naszych
nauczycieli. Oto najlepsze odpowiedzi:
Kto to w ogóle jest nauczyciel?
- pani, - koleżanka (???)
- albo pan, - siostra (???!)
- babcia (?) - pani Grażynka,
- ...i dziadek (?) - i pani Kasia.
A jak, według Was, powinien on (lub ona) wyglądać?
- pani to by miała krótkie włosy,
- nieee, długie!
- i jest ładna…
- a pan powinien mieć krótkie włosy, brązowe
(a jak blond?)
Jaki jest dobry nauczyciel?
- to tak jak nasza pani,
- nie bije dzieci,
- nie krzyczy (gdyby tak wszyscy…)
Czego nie wolno mu robić?
- bić!
- krzyczeć!
- nie wolno mu rzucać naszymi pracami! (metafora?)
- nie może nas samych zostawiać!
- nie może wyskoczyć przez okno!
(- złota myśl Dominiki z gimnazjum…)
A czy Wy lubicie swoją panią (albo pana)?
- taaak! (o, to tak jak my)
A za co?
- bo jest miła,
- stawia nam pieczątki,
- przytula nas,
- daje nam buziaki (ooo, jak słodko <3)
Rozmawiała Paulina (przy pomocy Dominiki) ;)
I tu niespodzianka! Na prowadzenie wyraźnie wysunął się solista z kl. I B, który zaprezentował niezwykle trud-
ne figury. To ożywiło trochę pozostałych i wkrótce widownia mogła nagrodzić tańczących
gromkimi brawami.
W następnym zadaniu troje uczniów z każdej klasy musiało stworzyć idealny strój galowy z otrzy-
manych materiałów - białej i czarnej krepiny, nożyczek i taśmy. Zanim uczestnicy zaprezentowali
się przed komisją, została przeprowadzona konkurencja z udziałem wychowawców
klas pierwszych gimnazjum. Polegała na wypiciu soku z cytryny bez skrzywienia
się. Poświęcenie nauczycieli było nagradzane punktami dla ich klasy. Zadanie szó-
ste poprowadzili harcerze z naszej szkoły. Trzej chłopcy i dwie dziewczyny z każdej klasy dostawali pole-
cenia typu: „Do dwóch odlicz!”, „W prawo zwrot!”. Na szczęście każdy z uczestników doliczył do dwóch.
Na tym zakończyły się zawody i komisja podliczyła punkty. Następnie wszystkie klasy pierwsze ślubowały nie uciekać
przed panią dyrektor, miłować swojego wychowawcę, zjadać obiady na stołówce, uczęszczać do szkoły i pilnie się uczyć.
Uroczystość zakończyła się zwycięstwem klasy I A, która zdobyła tytuł KLASY NA MEDAL!
Cały dzień był bardzo ważny dla wszystkich pierwszaków. Od tej pory są oni pełnoprawnymi członkami szkoły. Ten
dzień będą miło wspominać przez następne 3 lata chodzenia do naszego gimnazjum.
Dnia 19.11.2013 r. na czwartej godzinie lekcyjnej odbyły
się otrzęsiny klas pierwszych gimnazjum. Uczniowie mie-
li za zadanie podjąć się kilku prób, po których staną się peł-
noprawnymi członkami naszej społeczności szkolnej.
Oceną ich starań zajęła się komisja, w której skład wcho-
dziła dyrekcja szkoły – p. Izabela
Sieradzka, p. Ewa Przybylska, p.
Anna Plona oraz nauczycielka
muzyki p. Wiesława Żelazek i p.
Justyna Kubik – nauczycielka
języka angielskiego. Całość nad-
zorowały p. Anna Jaczewska i p. Paulina Sikorska, a pro-
wadzącym uroczystość była p. Grażyna Biesiada.
Zawody zapoczątkowało krótkie zaprezento-
wanie się klas przez ich przedstawicieli. Następ-
nie rozpoczęła się pierwsza konkurencja. Polega-
ła ona na wyśpiewaniu tekstu z książki do za-
granej muzyki. Reprezentanci klas mieli możli-
wość wykazania się zdolnościami wokalnymi.
Jak na pierwsze zadanie to poradzili sobie bardzo dobrze.
Drugą konkurencją było podanie prawidłowej odpowiedzi
na wylosowane pytanie związane z życiem szkoły. Kolejna
konkurencja okazała się być bardzo ciekawą i zabawną, po-
nieważ czterej chłopcy z
każdej klasy mieli zatań-
czyć układ choreograficzny
do melodii z baletu Jezioro
Łabędzie. Nie było to ła-
twe! Pierwszoklasiści przez
chwilę stali bez ruchu, po-
tem nieśmiało zaczęli pierwsze kroki.
OTRZĘSINY KLAS I GIMNAZJUM
Medal
w imie-
niu klasy
odbiera
Julia.
W & W
ŚLUBUJEMY!
Musztra -
jedna
z konku-
rencji.
Str. 3 Nr 2. XI 2013 r. Otrzęęęsiny w gimnazjum - FOTOreportaż - A cukierek- to
jaki to gatunek?
- Nam strzelać
nie kazano...
Tak. Moje miejsce
jest w środku…
Absolutnie!
Malaga?
Tiki taki?
Czy...
kasztanki?
- My jesteśmy krasnoludki,
hopsasa
Ja już to gdzieś
chyba widziałam...
- Patrzcie! To ten z Mam talent!
Nie bij! Nie bij!
Znikaj
szarańczo!
ups
Chyba mi wyszło…?
Ja cie… Ciekawe, czy to
na klej czy na magnez? Chciałem się tylko
podrapać po plecach...
Eee… ja to na kciukach
nawet umiem...
- Tyyy, paaa…
ale jazda….
W pokoiku? Na stoliku…?
Str. 4 Nr 2. XI 2013 r. - Najpierw zrobimy
kanapkę…
A potem zawinę cię
w papier śniadaniowy...
Kurczę, chyba nie wcisnę
jej tego laczka!
Ale to nie jest ten... mój
wymarzony… (((
I do dna!
O rzesz ty!
Kwaśne!
Hmm, smakuje
jak moja różowa
pomadka do ust!
Tylko się
nam tu nie
upij!
Ten eliksir to lepsze
niż twierdzenie
Pitagorasa.
Chluuup!
Może i ja spróbuję...
Hmm,
widać mnie
czy nie???
Gdzie dwie plotkują, tam trzecia korzysta...
W prawo
zwrot!
Ale w które
prawo?
Loża szyderców
A więcej to was
matka nie miała?
A co to takie zielone?
Komentarze: twórczość radosna koła redakcyjnego
Życzymy dobrego humoru i udanych zakupów! )))
Dziewczyny,
ja też chcę
zobaczyć!
- Pani Paulin-
ko, idziemy
dekorować!
i tyle… Są nadzwyczaj zwyczajni, lubią to, co większość z nas: dobrą muzykę, trochę grają, trochę czytają.
Ot, zdrowa norma. W grupie jest różnie, ale zyskują przy bliższym poznaniu. Zwłaszcza indywidualnie…
Pozdrawiamy! :P
Str. 5 Nr 2. XI 2013 r.
Klasa się przedstawia
1. Natalia B. - Lubię śpiewać. Nie lubię Norberta :D.
2. Radek B. - Lubię biegać i słuchać piosenek.
3. Paweł F. - Lubię grać w piłkę.
4. Norbert F. - Lubię grać w gry i słuchać muzyki!
5. Aleksandra G. - Lubię oglądać filmy i słuchać Khalify.
6. Łukasz J. - Jestem brunetem. Mam brązowe oczy. Mam siostrę. Lubię słuchać rapu. Mieszkam na Lipinkach.
7. Tomek K. - Lubię rysować UMPA-LUMPY.
8. Patrycja K. - Lubię słuchać muzyki.
9. Agata K. - Lubię słuchać muzyki!
10. Marysia K. - Siema, jestem Marysia, lubię grać w kosza i słuchać rock’a =D.
11. Łukasz K. - Lubię grać w piłkę.
12. Arkadiusz M. - Lubię grać w piłkę i słuchać muzyki.
13. Piotr M. - Lubię czytać książki fantasy i słuchać dobrej muzyki.
14. Damian O. - (O, gdzieś się zawieruszył…)
15. Piotr P. - Lubię słuchać muzyki.
16. Aneta P. - Lubię słuchać muzyki, jeździć na rolkach.
17. Piotr R. - Siema, jestem Piotrek i lubię wychodzić ze znajomymi.
18. Konrad R. - Nic nie lubię.
19. Piotrek S. - Lubię smażyć boczek.
20. Michał S. - Lubię jeść.
21. Klaudia S. - Lubię słuchać muzyki.
22. Emil S. - Lubię czytać „Metro 2033” i słuchać dobrej muzyki.
23. Klaudia Ś. - Lubię słuchać muzyki.
24. Hubert T. - Dostałem 2 z matmy.
25. Natalia W. - Kocham siatkówkę i muzykę.
26. Krzysztof W. - Lubię … oraz jestem… (ocenzurowane)
27. Mateusz W. - Jestem z Duczek i lubię zbierać grzyby.
28. Julia Z. - Nienawidzę DISCO POLO:/.
Klasa III D jaka jest, każdy widzi… Ale nie każdy wie. A my wiemy! I nawet Wam powiemy!
III D
w dwóch
ujęciach
Wywiad z...
W październiku uczniowie naszej szkoły głosowali na najsympatyczniejszego nauczyciela. Naszym zwycięzcą została
Pani Beata Bieńczyk.
- Co Pani czuła, słysząc, że została Pani wybrana na najsym-
patyczniejszego nauczyciela?
- Kiedy usłyszałam, iż zostałam zwycięzcą tego konkursu, wzru-
szyłam się. Zrobiło mi się miło i przyjemnie. To szczególna na-
groda.
- Jak Pani myśli co spowodowało, iż Pani została wybrana w
tym konkursie?
- Myślę, że dużo osób zagłosowało z klasy 5a, ponieważ z tą klasą
Pani rapuje, np. tabliczkę mnożenia.
- Czy lubi Pani pracę nauczyciela? Co spowodowało, że Pani
wybrała tę pracę?
- Zawsze chciałam zostać przedszkolanką. Na początku pracowa-
łam w kościele, a potem przeniosłam się do szkoły, gdzie zosta-
łam już na zawsze nauczycielem od matematyki.
- Jakie są wady, a jakie zalety pracy nauczyciela?
- Wady: mam bardzo dużo książek do przeczytania, dokumentów
do wypełnienia, a także czasami bardzo się denerwuję. Zalety:
mam wakacje oraz czuję się ciągle młoda, ponieważ ciągle chodzę
do tej samej szkoły.
- Czy lubi Pani uczyć młodzież?
- Bardzo lubię uczyć młodzież, lecz nie lubię walczyć z tymi, któ-
rzy lekceważą pracę lub kiedy mówię, a oni nie słuchają.
- Czy od początku dobrze się Pani pracowało w tym zawodzie?
- Tak, pewnie, jakby było źle, to bym zmieniła pracę.
- Bardzo dziękuję za udzielenie wywiadu. Życzę Pani grzecz-
nych uczniów oraz sukcesów w pracy.
Str. 6 Nr 2. XI 2013 r. ENGLISH SPHERE
Drodzy Uczniowie!
Bieżący numer Duczka przynosi zmianę osoby redagującej kącik poświęcony wszystkiemu,
co jest związane z językiem angielskim. Niezmienna pozostaje możliwość zdobycia plusów
i dobrych ocen. Hope we’ll have fun together!
Hello my dear students!
St. Andrew’s Day is well-known in Poland and in the United Kingdom. We associate St. Andrew’s Eve with parties
and fortune telling. People meet on that day because they want to find out what their future is. The most popular prac-
tices are connected with the marriage and lucky or unlucky love (e.g. wax pouring or shoes competition).
Do people really want to know what their future is or they simply want to have fun? The answer is up to you and your
attitude towards holidays like St. Andrew’s Eve.
If you want to get a good mark you can answer the question above and tell me a few words about two or three customs connected with
St. Andrew’s Eve.
You must also be aware of the fact that St. Andrew's Day is celebrated in Scotland on 30 November, in honour of St. Andrew, the patron
saint of Scotland.
Did you know that St. Andrew's flag is also the flag of Scotland?
What do you know about St. Andrew? Of course, he was one of Christ's twelve apostles. If you want to learn more visit
www.scotland.org/celebrate-scotland/st-andrews-day/who-is-st-andrew
See you next time!
Maria Świderska
kącik liryczny...
Jest pewien facet w Egipcie,
sucha mumia, trzymana w krypcie,
a nad kryptą jest skrypt:
"Kto by chciał parę szczypt,
może wziąć. Tylko mnie nie wysypcie!"
Limeryk - to gatunek żartobliwej poezji opartej na absurdalnym,
groteskowym dowcipie słownym, z zaskakująca pointą. Utwór
ma ściśle określoną budowę oraz schemat fabularny. Tworzenie
limeryków to świetna zabawa. Spróbujcie!
Pewien zdolny fizyk z Grodziska
żaróweczkę włożył do pyska.
Do prądu się włączył
i marnie skończył
Lecz ciekawy efekt uzyskał.
Napoleon, przed pobytem na Elbie,
Wyznał Pani Walewskiej przy melbie:
„Jesteś co prawda Polka,
I do twarzy ci parasolka,
Ale już cię, Mańka, nie wielbię”.
Przychodzi ksiądz po kolędzie do ro-
dziny Jasia i zadaje Jasiowi standardo-
wy zestaw pytań :
- A ile masz lat ?
- Siedem ...
- A do kościółka chodzisz ?
- Chodzę ...
- Co niedziela ?
- Co niedziela...
- Z całą rodziną?
- Z całą ...
- A do którego?
- Do Carrefoura ....
kącik... na wesoło!
Szkot do syna:
- Słuchaj, jeśli będziesz grzeczny, to pój-
dziemy do cukierni, żebyś popatrzył sobie
na lody.
Mama pyta Jasia:
- Jasiu, w spiżarni były trzy kawałki ciasta.
Teraz jest tylko jeden. Czy wiesz dlaczego?
- Tak, wiem. Światło było zepsute i tego
trzeciego już nie dojrzałem.
Mama pyta swego synka:
- Kaziu, jak się czujesz w szkole?
- Jak na komisariacie: ciągle mnie
wypytują, a ja o niczym nie wiem...
Wraca ze szkoły do domu Jasiu.
- Tato, tato pani zadała pytanie i tylko ja się zgłosiłem.
- Tak? Brawoooo, a jakie to było pytanie?
- Kto nie odrobił zadania domowego?
Pewien smutny półgłówek z Poznania
Przygotować się chciał do strzelania.
Zajrzał w lufę, wycelił,
Nie czekając wystrzelił
I się zmienił wprost nie do poznania.
Żył raz jeden neurotyk w Odessie,
Co się bał, że morze go wessie.
A gdy bał się - tak dyszał,
Że niczego nie słyszał,
Więc przejechał go traktor w Odessie.
Str. 7 Nr 2. XI 2013 r.
Cześć, nazywam się Karolina Jaczewska i chodzę do 1 gimnazjum. Będę prowadziła ,,Kącik ekologiczny’’ w ramach Regionalnego programu
stypendialnego dla uczniów szczególnie uzdolnionych. Mam nadzieję,
że Wam się spodoba. :-)
Ekologia
to dziedzina zajmująca się przyrodą
i obroną naszego zielonego świata. Sposoby ochrony środowiska:
- racjonalne kształtowanie środowiska i gospodarowanie zasobami środowiska zgodnie z zasa-
dą zrównoważonego rozwoju,
- przeciwdziałanie zanieczyszczeniom,
- utrzymywanie i przywracanie elementów przyrodniczych do stanu właściwego,
- recykling.
Jak Ty możesz pomagać przyrodzie?
- Segreguj śmieci.
- Oszczędzaj energię. Wyłączaj przedmioty elektryczne, których w tej chwili nie używasz,
- Oszczędzaj wodę. Bierz prysznic, zakręcaj wodę, kiedy myjesz zęby, podlewaj warzywa w ogródku wodą deszczową,
- Sprzątaj po swoim pupilu, kiedy wyjdziesz z nim na spacer. - Pokonuj krótki dystans rowerem lub pieszo. - Kiedy wychodzisz na zakupy, weź własną, ekologiczną torbę. - Kupuj produkty ekologiczne (są droższe, ale zdrowsze). - Oddaj niepotrzebne zabawki komuś innemu, na pewno sprawisz mu przyjemność.
Czy wiesz, że?
Co trzy miesiące wyrzucamy tyle aluminium, ile wystarczyłoby na odtworzenie wszystkich samolotów naszych linii lotniczych.
Każdy oddany do recyklingu słoik to zaoszczędzona ilość energii, którą zużywa przeciętna żarówka w ciągu 4 godzin. Sześć puszek ze złomu to oszczędność energii równej spaleniu jednego litra paliwa.
Str. 8 Nr 2. XI 2013 r.
Duży i jego kumple podeszli do młodszego kolegi.
- I co, glucie, myślisz, że nic nie wiem?! Zabrałeś
moją złotówkę! - powiedział Duży.
- Ale ja nic nie brałem... - odpowiedział chłopiec.
- Dzisiaj rano pod sklepikiem zgubiłem złotówkę, a chwilę póź-
niej patrzę, a ty podnosisz ją z ziemi.
- Nieładnie jest zabierać pieniądze starszym, wiesz?! -
dodał kolega Dużego.
- Ale kiedy ja nie znalazłem żadnych pieniędzy.
- Ta, jasne po szkole cię dopadniemy i nauczymy szacun-
ku dla starszych - powiedział Duży, a chłopczyk uciekł ze łzami
w oczach.
A CO NA TO PRAWO?
W przedstawionej scence, mamy do czynienia z aktem
zastraszania. Zgodnie z art. 107 Kodeksu Wykroczeń osoba, któ-
ra w celu dokuczenia innej osobie złośliwie ją niepokoi, podlega
karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo ka-
rze nagany. Opisane postacie, Duży i jego kumple, to sprawcy,
którzy wzbudzają u Młodszego niepokój, uzasadnioną obawę
i lęk. Niepokojenie może przejawiać się w słowach, czynach czy
gestach. Istotne jest tu, że sprawcy kierują się chęcią dokuczenia
innej osobie, przysporzenia jej trosk i zmartwień.
Duży i jego kumple, którzy są prawdopodobnie w wieku
między 13 a 17 lat, to nieletni dopuszczający się czynu zabronio-
nego i mogą odpowiadać na podstawie ustawy o postępowaniu
w sprawach nieletnich, ale również kodeksu wykroczeń. W takiej
sytuacji sąd może zastosować różne środki celem zapobiegania
i zwalczania demoralizacji i przestępczości.
Agresja nastolatków to problem, który rodzi poważne kon-
sekwencje, m. in. w środowisku szkolnym. Zachowania agresyw-
ne świadczą o słabości dzieci i młodzieży, które nie radzą sobie
z nagromadzeniem negatywnych uczuć.
Zdemoralizowane albo zagrożone demoralizacją nastolatki
mogą trafić do różnych placówek:
- młodzieżowego ośrodka socjoterapii - trafiają tutaj dzieci i mło-
dzież na wniosek rodziców lub z nakazu sądu rodzinnego. Wska-
zaniem do umieszczenia w ośrodku są zaburzenia rozwojowe,
trudności w nauce, zaburzenia w funkcjonowaniu społecznym,
zagrożenie niedostosowaniem społecznym lub uzależnieniem;
- młodzieżowego ośrodka wychowawczego - w tej kategorii
mieszczą się ośrodki o charakterze resocjalizacyjno - wychowaw-
czym, przeznaczonym dla młodzieży niedostosowanej społecznie,
wymagającej specjalnej organizacji nauki, wychowania i resocja-
lizacji oraz ośrodki o charakterze resocjalizacyjno-rewalida-
cyjnym dla dzieci i nastolatków z niepełnosprawnością intelektu-
alną w stopniu lekkim. Do ośrodków takich trafiają dzieci i mło-
dzież na wniosek sądu rodzinnego;
- schroniska dla nieletnich - trafiają tutaj nieletni w wieku 13-21
lat, którzy są podejrzani o dokonanie czynu karalnego lub prze-
stępstwa, a stopień demoralizacji i brak skuteczności dotychcza-
sowych środków wychowawczych przemawiają za przyszłym
umieszczeniem w „poprawczaku”. Schronisko to placówka, która
realizuje funkcje diagnostyczne, resocjalizacyjne i profilaktyczne;
- zakładu poprawczego - stanowi najsurowszą karę wobec nielet-
nich w wieku 13-17 lat, gdy wcześniejsze zabiegi wychowawcze
nie dały rezultatu i dziecko nie przejawia zmian w zachowaniu.
§ A CO NA TO PRAWO… czyli lepiej, żebyś wiedział...
W & W
Bohaterką powieści pt: Matylda Savitch Victora Lodato jest nastoletnia Matylda. Poznajemy ją rok po śmierci
jej starszej siostry Heleny, która zginęła pod kołami pociągu. Od tego czasu Matylda próbuje uporać się z demona-
mi przeszłości, jak i teraźniejszości. Jej rodzice nie mogą wyrwać się z letargu, otępienia po stracie córki. Nie zda-
jąc sobie z tego sprawy, krzywdzą swoje młodsze dziecko. Matylda natomiast robi wszystko, aby zwrócić na siebie uwagę. Zaczyna
się buntować, otwarcie mówi: "Chcę być okropna. Chcę robić złe rzeczy, bo niby czemu nie?" i rani ludzi - to jej formy obrony przed
przytłaczającą rzeczywistością. Zamęcza się myślą, że nigdy nie będzie tak idealna, jak jej siostra. W międzyczasie zaczy-
na przeszukiwać rzeczy Heleny. W końcu dowiaduje się prawdy, która sprawi, że Matylda jeszcze bardziej pogubi się
w swoim życiu.
Jest to bardzo emocjonująca książka, która trzyma w napięciu do samego końca. Opowiada o traumatycznych wydarze-
niach, samotności i niełatwym wchodzeniu w dorosłość. Pomimo tego, że siedzimy niemalże w umyśle Matyldy, to jednak
nie zawsze jest ona z nami, jak i ze sobą, szczera. Książka zawiera zbyt dużo emocji, by czytający pozostał obojętny na los
dziewczynki.
poleca: Kamila Nowak
Znajdziesz w szkolnej bibliotece!
Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów to powieść napisana przez Ann Brashers. Opowiada ona o czterech przy-
jaciółkach: Tibby, Bridget, Carmen i Lenie, które znają się od dzieciństwa. Pewnego dnia Carmen kupuje dżinsy
w sklepie z używaną odzieżą. Nie są to jednak zwykłe spodnie - pasują na każdą
z dziewczyn, pomimo różnic w ich budowie. Postanawiają więc, że założą
Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów i podczas wakacji co tydzień będą się nimi
wymieniać. W tym czasie mają mnóstwo przygód - czasem smutnych, czasem
śmiesznych.
Po wydaniu tej książki powstały jej kolejne trzy części. Na ich podstawie
stworzono również film.
poleca: biblioteka
W następnym numerze:
- klasa się przedstawi (może właśnie Wy?),
- artykuł o ekologii,
- fotoreportaż,
- ciekawostki z życia szkoły,
- i niespodzianka… :)
Zespół redakcyjny w składzie:
Paulina Wielgo, Dominika Bazelak, Justyna Lipka, Ola Michalak,
Wiktoria Własiuk, Wiktoria Odzeniak, Patrycja Jakończyk
Wsparcie komputerowe: Piotr Wiśniewski, Alicja Wójcik
Opieka: Katarzyna Kielak
Wydawca: Zespół Szkół w Duczkach