Upload
others
View
1
Download
0
Embed Size (px)
Citation preview
2015, NR 5 KWIECIEŃ, MAJ
GAZETKA SZKOLNA PUBLICZNEGO GIMNAZJUM NR 19 W ŁODZI
REDAKCJA:
Adrianna Garczyńska Klaudia Węcławowicz Anita Mirosław Klaudia Wróblewska Gabriela Majewska Angelika Niewiadomska
OPIEKUN REDAKCJI:
p. Angelika Antczak
Zapachniała wiosna majem przyszedł miesiąc upragniony, przyniósł z sobą kwiatów naręcz, co rumieńcem w polu płoną. Zaczarował nam dni szare zmienił w ciepłe, kolorowe i przywitał słońca żarem świat barwami pomalował...
Drodzy Czytelnicy!
Oddajemy w Wasze ręce nowe, specjalne wydanie gazetki szkolnej, które
zostało przygotowane przez zespół redakcyjny oraz uczennice klasy III B,
w ramach projektu gimnazjalnego pt. „Tajniki dziennikarstwa prasowego”.
W tym numerze znajdziecie m.in.: sondę przeprowadzoną wśród trzecioklasistów
po egzaminie gimnazjalnym, sprawozdanie z Zielonej Szkoły oraz warsztatów
w OTVM Ret-sat, wspomnienia ze spotkania z Januszem Niemcem, opowiadanie
o ulubionym miejscu w Łodzi i wiele innych artykułów.
Skład zespołu redakcyjnego 5 numeru Dziewiętnastki: Adrianna Garczyńska,
Paulina Goleń, Aleksandra Łuczak, Anita Mirosław, Angelika Niewiadomska, Anna
Owsiepian, Klaudia Węcławowicz, Klaudia Wróblewska, Natalia Żurańska,
Gabriela Majewska.
Serdecznie zapraszamy do lektury!
Jakie są Twoje odczucia po egzaminie?
Do jakiej szkoły się wybierasz?
Uważam, że mogło mi pójść lepiej, choć jestem
zadowolona, gdyż udało mi się rozwiązać zadania
z matematyki, choć nie jestem orłem z tego
przedmiotu. Czuję zdecydowany luz, teraz tylko
czas poprawić oceny końcowe. Wybieram się do
Zespołu Szkół Przemysłu Mody, przy ul.
Naruszewicza, na kierunek „Fototechnik:.
Arletta Karasińska, kl. III C
Czy jest coś, co Cię bardzo zaskoczyło
na egzaminie? Jaką szkołę
ponadgimnazjalną wybrałaś?
Na egzaminie zaskoczyły mnie pytania
z biologi, były dosyć dziwne, nie spodziewałam
sie tego typu zadań. Wybrałam kilka szkół: 21
LO, 29 LO oraz 33 LO.
Natalia Roszlak, kl. III A
Jak oceniasz stopień trudności zadań
na tegorocznym egzaminie? Gdzie
zamierzasz kontynuować naukę?
Według mnie, w porównaniu z testami z
poprzednich lat, tegoroczne egzaminy były
bardzo proste. W sumie większość odpowiedzi
na pytania była zawarta w tekstach źródłowych.
Wybieram się do Zespołu Szkół nr 19 na profil
Technik weterynarii.
Natalia Woźniak, kl. III A
Jak czujesz się po egzaminie?
Zadowolona czy rozczarowana?
Do jakiej szkoły się wybierasz?
Moje uczucia są mieszane. Jestem bardzo
rozczarowana wypracowaniem z języka polskiego,
liczyłam na rozprawkę. Wybieram się do XXIV LO,
bo uważam, że w największym stopniu spełnia moje
oczekiwania.
Angelika Niewiadomska, kl. III B
Za nami egzaminy gimnazjalne, czyli właściwie pierwszy poważny sprawdzian naszej wiedzy i
umiejętności! 21 kwietnia zmagaliśmy się z historią, wiedzą o społeczeństwie, zadaniami z
języka polskiego oraz opowiadaniem. 22 kwietnia czekała na nas „królowa nauk”, czyli
matematyka oraz przedmioty przyrodnicze. Ostatniego dnia z kolei mogliśmy sprawdzić naszą
znajomość języków obcych. Z pewnością każdy trzecioklasista odczuwał w tych dniach stres.
Wszyscy mamy świadomość, że od wyników tego egzaminu zależeć będzie w dużej mierze,
gdzie spędzimy kolejne lata nauki szkolnej. Wybór szkoły ponadgimnazjalnej to
odpowiedzialna i ważna decyzja, która może zaważyć na całym naszym późniejszym życiu,
dlatego też liczymy, że napisaliśmy testy jak najlepiej. Pozostało nam tylko z niecierpliwością
oczekiwać na wyniki, które poznamy 19 czerwca.
Która część egzaminu gimnazjalnego była Twoim zdaniem najłatwiejsza?
Gdzie chciałabyś się uczyć po ukończeniu gimnazjum?
Moim zdaniem najłatwiejsza była część humanistyczna, zwłaszcza historia i niektóre zadania
z języka polskiego. Trudno mi się zdecydować na jedną szkołę, dlatego wybrałam trzy: 12
LO, 13 LO i 15 technikum.
Ola Słoczyńska, kl. III A
POLONEZ TRZECIEGO MAJA Zgoda Sejmu to sprawiła. Że nam wolność przywróciła. Wiwat! Krzyczcie wszystkie stany: Niechaj żyje Król kochany! Wiwat Sejm i naród cały! Dziś nam nieba żywot dały. Wiwat! Krzyczcie wszystkie stany: Niechaj żyje Król kochany!
29 kwietnia w naszej szkole odbył się apel z okazji 224. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja.
Uroczystość tę poprowadziły uczennice kl. IB, Zuzanna Zbirosz i Emilia Obara, pod czujnym okiem
Pani Prof. Mirosławy Woszczek. Podczas wyświetlanej prezentacji multimedialnej referentki
opowiadały historię powstania naszej Konstytucji jako pierwszej w Europie, a drugiej na świecie
nowoczesnej, spisanej ustawy zasadniczej oraz wymieniały postaci z nią związane (np. król Stanisław
August Poniatowski, Ignacy Potocki, Hugo Kołłątaj). Przypomniały zgromadzonym, że Konstytucja
była wielką próbą ratowania Rzeczypospolitej, wyrazem nadziei Polaków na wzmocnienie Polski
osłabionej po I rozbiorze. Na apelu wystąpił także nasz szkolny chór, którego członkowie zaśpiewali
znane wszystkim pieśni patriotyczne tj. Polonez Trzeciego Maja, Witaj majowa jutrzenko. W skumieniu
i zadumie ogółu akademia zakończyła się gromkimi brawami. Mam nadzieję, że uczniowie naszego
gimnazjum zrozumieli, jak ważny powinien być patriotyzm dla każdego Polaka i przywiązanie do
symboli narodowych.
Zamieszczamy dla was kilka zdjęć z IX Dni Japońskich, prezentujących elementy
kultury japońskiej. Więcej możecie znaleźć na stronie:
http://yakumo-goto.pl/dni_japonskie.html
W sobotę 25 kwietnia i w niedzielę 26 kwietnia na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym
Uniwersytetu Łódzkiego odbyły się IX Dni Japońskie, w których miałyśmy okazję uczestniczyć.
Zostały one zorganizowane przez klub miłośników Japonii – Yakumo-goto. Podczas wykładów
i prelekcji można było dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy o kulturze Japonii np.
o tajemnicach wyrobów z laki (żywicy), o technikach zdobienia i ochrony broni japońskiej za pomocą
laki, o religii japońskiej, o budowie mieczów Katanach i Tachi. Odbył się pokaz walki łukiem, tzw. kyu
jutsu oraz warsztaty malarstwa japońskiego sumi-e pana Mariusza Gosławskiego, który pokazał nam
m.in., jak rysować kwiaty wiśni. Drugiego dnia Yoiki Fujii Karpoluk opowiadała (oczywiście w języku
japońskim) o teatrze w Kraju Kwitnącej Wiśni, wykonała także utwór utwór "Hagoromo Kiri". Dużym
przeżyciem było dla nas wysłuchanie koncertu pani Anny Krzysztofiak, która nie tylko pięknie
śpiewała po japońsku, ale także grała na tradycyjnym japońskim intrumencie muzycznym – Koto.
Zaskakujący był także wykład pana Rafała Palonka, który dotyczył możliwości wykorzystywania
japońskiej filozofii biznesowej (kaizen) w celu doskonalenia swej firmy i pracowników. Ogromną
przyjemność sprawiły nam również warsztaty origami przestrzennnego, ponieważ mogłyśmy
własnoręcznie wykonać hełm samuraja. Najbardziej podobały się nam jednak wystawy prezentujące
m.in. przedmioty codziennego użytku z laki, drzewa bonsai, obrazy o tematyce buddyjskiej.
Dzięki takim przedsięwzięciom możemy w łatwy i przyjemny sposób dowiedzieć się wielu
fascynujących rzeczy na tematy, które są nam obce i w pewnym sensie egzotyczne. Ogromnie się
cieszymy, że mogłyśmy uczestniczyć w tych ciekawych zajęciach. Była to dla nas niezwykła podróż po
Japonii!
Adrianna Garczyńska i Klaudia Węcławowicz
HARRY LAXTON COMES BACK TO OUR
TOWN
Recently our former citizen Harry Laxton
married to Louise Brown and they are going to
settle in our town. The newly weds are coming
next week and they are moving into Kensington
House.
30 kwietnia 2015 roku odbyła się premiera
przedstawienia Teatru szkolnego Dziewiętnastka.
Młodzi aktorzy pod kierunkiem Pani Profesor
Agnieszki Tomaszewskiej wystawili sztukę, będącą
adaptacją sceniczną opowiadania detektywistycznego
Agaty Christie pt. Klątwa starej stróżki.
Występ był dla nich wyzwaniem, ponieważ
młodzież grała w języku angielskim. Niezbędne do
stworzenia wiarygodnej kreacji postaci okazały się nie
tylko umiejętności aktorskie, ale i predyspozycje
językowe. W rozwikłanie zagadki kryminalnej, czyli
wskazanie przyczyn śmierci jednej z głównych
bohaterek oraz wytypowanie zabójcy, włączyła się
publiczność, gdyż inscenizacja miała charakter
interaktywny. Podziw wzbudziła także dekoracja –
ręcznie malowane na kilkumetrowych płótnach
pejzaże i wnętrza wykonane pod kierunkiem Pani
Marii Mierzejewskiej.
Występ uczniów był sukcesem i ważnym
wydarzeniem w życiu szkolnej społeczności. Ta
nietypowa lekcja stanowiła swoistą okazję do
kształtowania kompetencji językowych, jak
i uwrażliwiania młodych ludzi na teatralne środki
wyrazu.
Aktorzy
*Inspektor Tiger - Cezary Krawczyk,
Jakub Szewczyk
*Harry Laxton - Wiktor Frankowski
*Louise Laxton - Emilia Obara
*Clarice Vane - Zuzanna Zbirosz
*Bella Edge - Natalia Matera
*Stróżka McMara - Oliwia Walkowska
*Stróż - Mateusz Górecki
*Doktor Haydock - Adam Dylak
*panna Brent - Oliwia Nowak
*panna Harmon - Gabriela Majewska
*gazeciarz - Jakub Śledź
Scenariusz
Pani Prof. Katarzyna Buch
Pani Prof. Agnieszka Tomaszewska
Reżyseria
Pani Prof. Agnieszka Tomaszewska
Scenografia
Pani Prof. Maria Mierzejewska
Wywiad z Wiktorem Frankowskim, odtwórcą roli
Harry’ego Laxtona
R.: Jak długo przygotowywałeś się do swojej roli?
W.F.: Przygotowywałem się dosyć długo, w każdej wolnej
chwili powtarzałem tekst. Bardzo mi pomogła w tym Oliwia
Walkowska.
R.: Jak myślisz, dlaczego otrzymałeś jedną z głownych ról?
W.F.: Szczerze? Nie mam pojęcia! Myślę, że trzeba by było
zapytać reżysera. A tak poważnie, bardzo się cieszę, że Pani
Agnieszka Tomaszewska dała mi szansę.
R.: Jakie odnosisz wrażenie po przedstawieniu?
W.F.: Kiedy skończyliśmy grę, bardzo mi ulżyło, bo jednak
był to wielki stres zagrać przed całą szkołą. Ucieszyłem się,
kiedy uczniowie mnie zapamiętali i wołali na mnie Harry. To
bardzo miłe uczucie.
R.: Osobiście widziałam przedstawienie i bardzo mi się
podobało. Twoja gra aktorska była bardzo przekonująca.
W.F.: Dziękuję.
R.: Ja również dziękuję za wywiad i życzę dalszych sukcesów
aktorskich.
Dnia 13 maja grupa uczniów naszego gimnazjum pod opieką Pani
Aleksandry Czajki-Anyszki i Pani Marii Mierzejewskiej, czuwającymi nad działaniami Samorządu Szkolnego, wyszła do Studia Filmowego Se-Ma-For w Łodzi przy ul. Tuwima 54. Wszyscy wiemy, jaką sławą cieszy się to wyjątkowe miejsce.
Se-Ma-For jest kontynuatorem tradycji jednego z najstarszych studiów animacji w Europie. W ciągu 65 lat powstało tu ponad 1450 filmów, które zdobyły szereg nagród. Dwie animacje zostały nagrodzone Oscarem dla Najlepszego Krótkometrażowego Filmu Animowanego: Tango w 1982 r. oraz Piotruś i Wilk w 2008r. Se-Ma-For specjalizuje się także w konstrukcjach animacyjnych, produkcji lalek i dekoracji.
Uczniowie klasy 1a, 1d, 2a oraz 2b mieli okazję poznać technikę animacji i samodzielnie stworzyli swój własny krótkometrażowy film animowany. Towarzyszyły nam dobry nastrój, twórczość i oczywiście nadzieja, że wśród nas znajdą się przyszli filmowcy!
Dnia 21 maja 2015 roku grupa uczniów naszego gimnazjum wzięła udział
w Ogólnopolskim Konkursie Inscenizacji Teatralnych w Języku Niemieckim. Kreacje
aktorskie we fragmentach sztuki Ludwiga Tiecka pt. "Der gestiefelte Kater" pod
opieką pani Marii Mierzejewskiej stworzyli: Marta Witczak, Joanna Olszewska,
Julia Sycan, Magdalena Adamczyk, Milena Szczecińska, Mateusz Kurzawa oraz
Jakub Derędowski z klasy 2a. Po udanym przedstawieniu wróciliśmy do naszego
gimnazjum, ciesząc się z sukcesu całej grupy. Nagrodę za grę aktorską
i umiejętności językowe otrzymała Marta Witczak.
Serdecznie gratulujemy Marcie oraz pozostałym aktorom!!!
12 maja w naszym gimnazjum
odbył się Międzyszkolny Konkurs
Historyczny „Żołnierze Wyklęci” pod
patronatem Instytutu Pamięci
Narodowej, AHE, Fundacji Strzeleckiej
i OTVM Ret-sat. Udział mogli w nim
wziąć zarówno uczniowie gimnazjów,
jak i szkół podstawowych.
Głównym celem konkursu było
upowszechnienie wśród dzieci wiedzy
o żołnierzach, którzy walczyli
o niepodległość Polski, zainteresowanie
ich historią II wojny światowej i okresu
powojennego, a także kształtowanie
postaw patriotycznych.
Zadaniem podzielonych na dwie
kategorie uczestników było rozwiązanie
w ciągu 60 minut testu. Pytania
konkursowe dotyczyły wybranych
zagadnień z historii Polski z lat 1944-
1956, związanych z losami „Żołnierzy
Wyklętych” tj. Augusta Emila Fieldorfa,
Witolda Pileckiego, Jana Rodowicza,
Danuty Siedzikówny oraz Antoniego
Żubryda.
Po upływie czasu przeznaczonego
na rozwiązanie zadań konkursowych
uczestnicy mogli wyjść na przerwę,
gdzie czekał na nich słodki poczęstunek.
W trakcie sprawdzania przez komisję
konkursową wyników uczniowie mieli
okazję posłuchać niezwykle ciekawych
wykładów zaproszonych gości m.in.
Janusza Niemca, syna Antoniego
Żubryda. Opowiadali oni o losach naszej
Ojczyzny podczas II wojny światowej,
o swej działalności oraz o życiu
Żołnierzy Wyklętych, którzy tak samo
jak oni pragnęli „widzieć Polskę wolną
i czystą jak łza”. Po tym wspaniałym
spotkaniu nastąpiło ogłoszenie wyników
i rozdanie nagród.
Serdecznie gratulujemy
wszystkim laureatom!
PONOWNE SPOTKANIE Z JANUSZEM NIEMCEM
Janusz Niemiec, „najmłodszy więzień polityczny Polski Ludowej”, syn legendarnego
Żołnierza Wyklętego mjr Antoniego Żubryda, gościł już w naszym gimnajum. Spotkanie odbyło
się 16 marca z inicjatywy Jednostki Strzeleckiej nr 1221 im. ppłk. Macieja Kalenkiewicza.
Janusz Niemiec wspominał swoje dzieciństwo, dwukrotne aresztowanie przez UB w wieku
4 i 5 lat, pobyt w więzieniu i w sierocińcu nadzorowanym przez komunistów, moment, w którym
został adoptowany przez Stefanię i Jana Niemców i przyjął ich nazwisko. Opowiedział
gimnazjalistom o śmierci swych rodziców, zastrzelonych przez agenta UB Jerzego Vaulina oraz
o spotkaniu z mordercą, który pewnego dnia zapukał do jego drzwi, wręczajac mu niepodpisany,
pięciostronicowy maszynopis zatytułowany „List do Syna”. Zabójca opisał w nim wygodną dla
siebie wersję zdarzeń, która niewiele miała wspólnego z rzeczywistością. Ów list stał się inspiracją
do nakręcenia filmu o takim samym tytule, wyreżyserowanego przez Iwonę Bartólewską.
Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się krążące wśród młodzieży zdjęcia
zamordowanych rodziców, akt aresztowania i inne dokumenty. Co ciekawe, spotkanie z uczniami
rozpoczęło się o godzinie 10:00, dokładnie w chwili, w której przystąpiono do grzebania zwłok
mordercy. Prelekcja zakończyła się projekcją wspomnianego już filmu. Dla gimnazjalistów
rozmowa z Januszem Niemcem było niezwykłą lekcją historii i patriotyzmu, uczącą szacunku
wobec dokonań i działań Żołnierzy Wyklętych.
W dniach 18-22 maja uczniowie klasy IB, IIC oraz IIIA wyjechali pod opieką
wychowawców i innych nauczycieli na Zieloną Szkołę, która została zorganizowana na Pojezierzu
Kaszubskim, w ośrodku wypoczynkowym „Szarlota”, położonym w pięknej okolicy, nad brzegiem
jeziora Osuszyno, w otoczeniu lasów.
Gdy po długiej, ale przyjemnej podróży dotarliśmy na miejsce, czekali już na nas
organizatorzy i instruktorzy z pełnymi głowami pomysłów. Swoją przygodę rozpoczęliśmy od
zajęć integracyjnych. Po kolacji czekała na nas niespodzianka w postaci nocnej gry „Gwizdek”
w środku lasu. Drugiego dnia odbyły się zajęcia żeglarskie i kajakowe oraz Impreza na
Orientację (INO), polegająca na dotarciu przez kilkuosobowe zespoły do wyznaczonych na
mapie punktów znajdujących się w lesie. Było to świetne ćwiczenie na orientację w terenie,
a także nauka współpracy i podejmowania strategicznych decyzji. Wieczorem wszyscy
w świetnych humorach skakaliśmy, tańcząc „taniec belgijski”. W środę odbyliśmy wycieczkę do
Trójmiasta. W Sopocie spacerowaliśmy po deptaku i plaży, zwiedziliśmy Archikatedrę Oliwską,
Główne Miasto w Gdańsku oraz Westerplatte. Po powrocie z wycieczki doskonale bawiliśmy się
na dyskotece. Następny dzień także był pełen atrakcji, wybraliśmy się bowiem do Centrum
Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku. Mieliśmu okazję zobaczyć tam najdłuższą na świecie
deskę, stół noblisty Lecha Wałęsy, największy na świecie fortepian a także spróbować utrzymać
równowagę w domu do góry nogami. Największe emocje wzbudził jednak bunkier Tajnej
Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”, dom Sybiraka i wszelkie ekspozycje dotyczące zsyłek
na Syberię. Dotarliśmy także na najwyższy punkt Niziny Środkowoeuropejskiej, odbywając
pieszą wycieczkę na Wieżycę. Po tak aktywnym dniu czekała na nas kolacja przy ognisku oraz
różne zabawy, śpiewy i tańce. W drodze powrotnej do Łodzi zwiedziliśmy zamek w Malborku.
Wyjazd dostarczył niezapomnianych wrażeń, zintegrował uczniów. Dla niektórych był
niesamowitą przygodą i formą wypoczynku, dla innych zaś prawdziwą szkołą przetrwania.
Spędzone razem chwile zostaną z pewnością w naszej pamięci na długo.
20 maja zespół redakcyjny gazetki szkolnej oraz uczniowie realizujący projekt „Tajniki dziennikarstwa prasowego” uczestniczyli w warsztatach telewizyjnych w Otwartej Telewizji Młodych Ret-Sat pod opieką Pani Aleksandry Czajki-Anyszki. Gimnazjalistki przywitał redaktor naczelny, który zapoznał je ze specyfiką pracy dziennikarza, jego rolą we współczesnej prasie, telewizji, radiu, z różnymi gatunkami dziennikarskimi oraz pokazał, z jakich etapów składa się tworzenie ramówki telewizyjnej.
Następnie uczennice same miały okazję przekonać się, jak wygląda w rzeczywistości praca dziennikarza. Wraz z operatorem kamery, z mikrofonem w ręku wyruszyły na osiedlę, by przeprowadzić wśród mieszkańców mini sondę uliczną na wybrany przez siebie temat, a także przygotować zapowiedź programu. Rozmowy zostały wyemitowane w cyklu telewizyjnym „Mikrofon przechodnia”, a także zamieszczone na portalu: https://pl-pl.facebook.com/otwartatelewizjamlodych.
Praca przed kamerą była wielkim wyzwaniem dla wszystkich. Walka ze stresem, z nieśmiałością, zawodną pamięcią i odmową przechodniów, którzy nie wszyscy mieli ochotę udzielać odpowiedzi – to wszystko uświadomiło gimnazjalistkom, jak trudna jest praca dziennikarza. Zajęcia, choć niełatwe, sprawiły uczennicom dużo przyjemności. Był to nie tylko sprawdzian własnych umiejętności, ale także świetna zabawa, nowe doświadczenie, możliwość wykazania się pomysłowością i kreatywnością.
Zapomniane miasto
Zaspane promienie słońca nieśmiało przedzierają się przez grube i ciężkie
obłoki. Pierwsze promyki nowego dnia budzą uśpioną i pogrążoną w ciszy
zapomnianą przez świat osadę. Dziś już nikt o niej nie pamięta. Położona daleko
od miejskiego gwaru, ruchliwych szos, ukrywa przed ludźmi swój czar i urok.
Stare drzewa rosnące przy średniowiecznym ryneczku nucą historię sprzed
wieków. Tylko najstarsze z nich pamiętają o świetności tego miejsca. Widziały
codzienną pracę kupców, rzemieślników, zjazdy bogatych książąt, uliczny gwar.
Przed wiekami ta zapomniana dziś osada była miastem położonym na skrzyżowaniu
ważnych średniowiecznych dróg handlowych biegnących z Torunia do Krakowa.
Została założona przez księcia Kazimierza II i od jego imienia do dziś nosi nazwę
Kazimierza nad Nerem.
Spędzam słoneczny dzień w moim ulubionym, zaczarowanym miejscu.
W rynku w maleńkim sklepiku kupuję smaczne lody i spaceruję po uliczkach
Kazimierza. Jest niezwykle cicho i spokojnie. Co jakiś czas słychać tylko dźwięk
kościelnego dzwonu, który leniwie odmierza czas. Nikt z tutejszych mieszkańców
nie śpieszy się. Mijam przechodniów, którzy uśmiechają się do mnie, sprawiając
wrażenie szczęśliwych. Uliczkami wędrują ospałe bure koty miauczące przyjaźnie.
To magiczne miejsce ozdabiają domki i wąskie uliczki, wielokrotnie
przebudowywane. Mimo iż wojny, powodzie, pożary i epidemie zniszczyły to stare
miasto, któremu w XV w. odebrano prawa miejskie, do dzisiejszych czasów
MARTA KRENCJASZ, uczennica
klasy I D, zdobyła wyróżnienie w XI Konkursie Literackim „Moje miejsce w Łodzi i regionie”, zorganizowanym przez SP nr 46 w Łodzi oraz Towarszystwo Przyjaciół Łodzi. W tym numerze publikujemy opowiadanie konkursowe Marty zatytułowane „Zapomniane miasto”.
Życzymy przyjemnej lektury!
zachowało się wiele zabytków. Z tym miejscem wiążą się moje wakacyjne
wspomnienia, szczególnie jedno utkwiło w mej pamięci. W pewien lipcowy dzień
rankiem wybrałam się na rowerem do sklepu, który był oddalony od domu mojej
babci o kilka kilometrów. Piaszczysta droga była zupełnie pusta, przy
ogrodzeniach szczekały małe psy. Mijałam zielone łąki i pola mieniące się
złocistym zbożem. W miasteczku było jak zawsze spokojnie. Zapatrzona na
nadjeżdżający wolno wóz z sianem, straciłam równowagę i przewróciłam się.
Pomocy udzieliła mi starsza pani, która zaprosiła mnie na swoje podwórze.
Mieszkała w maleńkim domku z pięknym ogródkiem, w którym rosły kolorowe
kwiaty. Poczęstowała mnie mlekiem i ciastem drożdżowym z kruszonką,
a następnie rozpoczęła niezwykle interesującą opowieść o historii miasta.
Przyniosła także stare drewniane pudełko, w którym trzymała przedwojenne
fotografie. Pokazała mi, jak wyglądał stary Kazimierz! Zobaczyłam pierwszy
drewniany kościół oraz obecny, neogotycki, pw. św. Jana Chrzciciela, który został
ostrzelany podczas I wojny światowej. Uliczki nie były pokryte asfaltem, całe
miasteczko wyglądało zupełnie inaczej niż dziś. Historia pani Ireny tak bardzo
mnie zainteresowała, że zapomniałam o rowerowym wypadku i potłuczonych
kolanach. Podziękowałam za pomoc i gościnę, po czym wróciłam do babci.
Za każdym razem gdy wracam do tego miasteczka, przypominam sobie
fascynującą opowieść pani Ireny. Kazimierz nad Nerem pozostanie na zawsze
wyjątkowym miejscem, które będę często odwiedzać.