Upload
klaudia-kasperska
View
37
Download
6
Embed Size (px)
Citation preview
Katarzyna Michalak
Sklepik z
Niespodziank
Bogusia
Wydawnictwo NASZA KSIGARNIA
Nie wiem, dlaczego...
Nie wiem, dlaczego mj wybr pad na to miasteczko. Moe spowodowaa to
sympatyczna nazwa Pogodna miejscowoci midzy Koobrzegiem a Koszalinem, przez
ktr dziwnym trafem przejedaam? A kto nie chciaby mieszka w Pogodnej? Moe
may, zadbany ryneczek, otoczony przedwojennymi kamieniczkami, a moe czarny kot na
parapecie okna jednej z nich, okna, w ktrym widniaa odrcznie napisana tabliczka Do
wynajcia wiadomo w spoywczym sprawiy, e zaparkowaam wynajtego golfa pod
kamieniczk, trzasnam dziarsko drzwiami i udaam si do wskazanego sklepu dopyta o
warunki najmu.
Tego dnia zacza si moja wielka przygoda, cho oczywicie nie miaam o tym
wtedy pojcia.
Bogusia, zwana przez mam Gusi, a przez tat nie wiedzie czemu Guciem, wanie
wracaa do Warszawy z dwuletniej tuaczki po obczynie. W stolicy zamierzaa za
zaoszczdzone pienidze otworzy kwiaciarni, zaopatrujc w wymylne i piekielnie drogie
kompozycje kwiatowe (dawniej nazywane po prostu bukietami) uroczyste imprezy (najchtniej
luby celebrytw) takie byy yciowe plany Bogusi, ale ale zatrzymaa si na rynku w
Pogodnej. To na pewno czar tej nazwy! Albo kamieniczek.
Ujrzawszy ogoszenie, bez namysu pobiega do spoywczego dwa domy dalej. Moda
ekspedientka, z niewymuszonym umiechem obsugujca amatorw piknie pachncego chleba i
pysznych jagodzianek, poproszona przez Bogusi, zawoaa waciciela i p godziny pniej
dziewczyna dzwonia do domu, do stsknionych rodzicw.
Mamu, spni si troch zacza. Jak troch? Noo, na oko ze dwadziecia cztery
godziny. Nie, nie, jestem ju w Polsce! Przecie dzwoniam zaraz po przylocie, ale wracam
okrn drog Oj, wzdu wybrzea, wiesz, jak kocham polskie morze, i zatrzymam si na noc
gdzie po drodze, eby nie jecha po nocy, okej?
Oczywicie usyszaa od kochanej rodzicielki okej, a przy okazji par troskliwych
napomnie: Ale zatrzymaj si w po rzdnym hotelu, bro Boe w jakiej melinie, no i Jed
ostronie!, a take Pamitaj, e jeste uczulona na orzechy arachidowe cokolwiek miao to
znaczy. Ach, ta mama I nie przepacaj! Tutaj s ceny polskie, nie holenderskie!.
Rzeczywicie, w porwnaniu z Holandi, gdzie pensje byy europejskie, a ceny ksiycowe, w
kraju wszystko wydawao si Bogusi dziwnie tanie.
Na przykad czynsz za ow kamieniczk
Nie wiem, czy pani rozumie hmm ale chc wynaj cao, nie tylko sklep na
parterze.
Starszy pan, ktrego przedstawia przyjezdnej ekspedientka, jak si okazao jego
wnuczka, patrzy na Bogusi z trosk, poczciwymi, niebieskimi oczami, ukrytymi za powkami
okularw. Troska bya uzasadniona. Prawdopodobnie dziewczyny bdcej tu po studiach nie
sta na wynajcie dwupitrowego lokum w samym sercu Pogodnej.
Nie te lata, bym biega po schodach, do wnuczki si przeprowadziem, wic musz
wynaj dom po rodzicach. A jeli trafi si kupiec, to i sprzeda, wnuki obdzieli, wspomc w
cikich czasach.
Rozumiem odpara Bogusawa markotnie. A ju widziaa siebie urzdujc w
sklepiku na parterze. A ile wynosiby czynsz za cao?
Starszy pan si zawaha, potar brod.
Tysic zotych bym chcia. I opaty do tego.
Dziewczyna oniemiaa. Tysic zotych za dwa pitra?! Tata mia racj, ceny okazay si
rodkowoeuropejskie
Myl, e byoby mnie sta rzeka powoli. Zaoszczdziam w Holandii.
Starszy pan umiechn si i pokiwa gow.
Moi wnukowie te dorabiaj na zmywaku, jak to si mwi.
Nie pracowaam na zmywaku. Wykopywaam cebulki tulipanw! obruszya si.
Unis rce w pojednawczym gecie.
Czy chciaaby pani obejrze dom? Zmieniajc zrcznie temat, zaprosi j gestem doni
do wewntrz.
Chciaa.
Czarny kot wpatrywa si w ni badawczo, gdy pan Jakub, tak mia na imi waciciel
kamieniczki, cikim, mosinym kluczem otwiera dbowe drzwi.
Co, Kocie Adeli, pilnujesz dobytku? Umiechn si do zwierzaka, ktry zeskoczy z
parapetu na schodki i tanecznym krokiem zacz plsa dookoa jego ng. To Kot Adeli, naszej
miejscowej czarownicy. To znaczy Adela nie jest prawdziw czarownic, tak j tylko nazywamy,
bo ma dar rzucania urokw miosnych usprawiedliwi si natychmiast. Zreszt moe nie tyle
siebie, ile ow Adel czarownic.
Skina gow. Nie miaa nic przeciwko miejscowym wiedmom i ich rozmruczanym
kocurom. Ten wszed do ciemnego wntrza jak do siebie, nie ogldajc si ani na Bogusi, ani na
pana Jakuba.
Pstrykn przecznik, a dua pusta przestrze pojaniaa. I to nie od jednej smtnej
arwki u sufitu, jak si moga spodziewa, ale od szecioramiennego mosinego yrandola,
pokrytego patyn minionych dziesicioleci.
Pan Jakub otworzy okno, pchn okiennice i do rodka wla si potok sonecznego
wiata, Bogusia za rozejrzaa si, oczarowana.
To pomieszczenie, jak pewnie cay dom, miao klimat. Naprzeciw wejcia staa masywna,
antyczna lada z ciemnego drewna, o cian za ni opiera si rwnie wspaniay i potny kredens.
Bogusia mina lad i, zachwycona, stana przed kredensem. Otworzya przeszklone drzwiczki.
Skrzypny cichutko, jakby na powitanie.
Jeli trzeba, to si wyniesie rzek szybko pan Jakub, wiedzc, e w dzisiejszych
czasach modzie zamiast starych gratw woli meble z Ikei, ale Bogusia energicznie
zaprotestowaa:
Nie, nie! Bardzo prosz, niech zostanie. Tak cudnie pasuje do tego miejsca.
Starszy czowiek rozpromieni si z radoci.
Mj ojciec, aptekarz, go sprowadzi. Stara, dobra niemiecka robota. Stan obok
dziewczyny i z mioci pogadzi wypolerowane drewno. A te szybki to nie jakie tam szko,
ale najprawdziwszy kryszta. Ot co!
Dziewczyna, patrzc w szklan tafl, umiechna si na widok kilku miniaturowych
kopii samej siebie. O dziwo, we wntrzu, zamknitym przecie na cztery spusty, panowa ad, nie
unosi si kurz i nie czua stchlizny. Wida w starym, opuszczonym domu mimo wszystko kto
sprzta.
Bogusia obesza lad i przez niedue okienko zajrzaa do ssiedniego pomieszczenia.
Tdy ojciec podawa gotowe mikstury wyjani pan Jakub. Cho podejrzewam, e
kiedy znajdowaa si tu jadodajnia. To stary dom, zabory jeszcze pamita. A wanie co pani
chciaaby tutaj urzdzi?
Kwiaciarni odpara bez namysu i czekaa na sowa pochway, ale mczyzna
pokrci gow.
S ju w Pogodnej dwie. Obie po drugiej stronie rynku, std ich nie wida. Nie zrobi
pani biznesu na kwiatach, pani Bogusiu, oj, nie zrobi. Zafrasowa si.
Dziewczynie rwnie zrzeda mina. Czym innym mogaby si zaj? Rozejrzaa si po
pustym pomieszczeniu, zachcajco rozwietlonym przez soce. Bardzo chciaaby obj
kamieniczk w posiadanie, ale oprcz kwiaciarni nic nie przychodzio jej do gowy. Moe
pniej. Bo nie zamierzaa si szybko poddawa.
Przesza do ssiedniego pomieszczenia, z maym okienkiem wychodzcym na tyy
budynku. Otworzya solidne dbowe drzwi i znalaza si w nieduym, zdziczaym ogrodzie.
Drugie drzwi do ogrodu prowadz z klatki schodowej, moe pani odpoczywa, nie
natykajc si na klientw wyjani pan Jakub, wskazujc rk ssiednie wyjcie. Par
schodkw i ju wyleguje si pani na leaczku, tylko Sawka przyl, to mj najmodszy wnuczek,
by nieco ten ogrd ogarn, trawnik przystrzyg.
Bogusia kiwna gow i nacisna klamk drzwi prowadzcych do czci mieszkalnej.
Starszy pan pospieszy z kluczami i po chwili znaleli si na wskich schodach toncych w
tajemniczym pmroku.
miao zachci dziewczyn, zapaliwszy wiato.
Ruszya na gr ze wstrzymanym, nie wiedzie czemu, oddechem. Z kadym kamiennym
stopniem roso w niej uczucie, e pokocha ten dom.
Pokj nad sklepem, najwikszy na pitrze, wyglda wspaniale. Due potrjne okno,
przez ktre wlewa si do wntrza potok wiata, wychodzio na poudnie, na senny ryneczek.
Pod oknem krlowa dbowy st na sze osb i tyle krzese, obitych spowiaym aksamitem.
Pod cian sta kredens, nieco mniejszy ni na parterze; za jego szybkami dostrzega zastaw
stoow. Bogusia wcale by si nie zdziwia, gdyby talerze i filianki byy z porcelany.
Wygodna kanapa, obita identycznie jak krzesa, i dwa fotele, takie e tylko zapa si w
nie i ju tak pozosta, dopeniay klimatu starego domu.
Drzwi po lewej prowadziy z salonu do dwch pokojw w amfiladzie: wikszego i zaraz
za nim malutkiego, z oknami wychodzcymi na skpane w zachodzcym socu ki. Ten
mniejszy Bogusia od razu upatrzya sobie na sypialni. Przysiada na ku okrytym akardow
kap. Okazao si tak mikkie, e dziewczyna poczua, jak bardzo jest zmczona i jak chciaaby
wycign si i zasn w najlepsze. Ale zaraz si poderwaa, ciekawa reszty domu.
Z sypialenki przechodzio si do korytarza, stamtd jedne drzwi prowadziy do kuchni, z
ktrej z kolei mona byo wrci do salonu, obchodzc mieszkanie dookoa. Bardzo si to,
romantycznej w gbi duszy, dziewczynie podobao.
Porodku tego labiryntu krlowaa azienka z wielk eliwn wann na lwich apach, na
widok ktrej Bogusia zamarzya o gorcej kpieli. O dziwo, po przekrceniu kurka popyna
czysta woda, a piecyk zaszumia wesoo. Gorca kpiel wcale nie musiaa pozosta w sferze
marze!
Czy mog wynaj ten dom ju od dzi? Od teraz? zapytaa z nadziej, e odpowied
brzmi: tak.
Od teraz? Pan Jakub by wyranie zaskoczony. Ale on zaniedbany, zamknity od
dawna stoi. Przyjd jutro raniutko z wnuczkami, wysprztamy, przewietrzymy
Bardzo chciaabym ju dzi w nim nocowa przyznaa Bogusia i popatrzya na
starszego pana bagalnie.
Ale ale oczywicie, oczywicie! Rozpromieni si w jednej chwili. Ma swj
niepowtarzalny klimat, prawda?
Przytakna z przekonaniem, co pana Jakuba wzruszyo niemal do ez. Modzi woleli
domy z suporeksu, okna z plastiku, a meble z chromu i szka. Gdzie przyszoby ktremu do
gowy mieszka wrd tylu rupieci! A jednak wyjtek si trafi. Mczyzna z sympati, niemal z
czuoci spojrza na dwudziestoszecioletni dziewczyn rozgldajc si dookoa z zachwytem
w szarych oczach. Tak, ta moda dama z wosami splecionymi w dwa warkoczyki dawaa si
lubi od pierwszego wejrzenia.
Moemy zaraz podpisa umow najmu, a ja wpac zaliczk i
Ale gdzie tam! Zamacha rkami. Formalnoci jutro. Jutro. Pani musi by
miertelnie zmczona po podry. Ja zaraz pociel przynios wieutk. Poduszki i kodr. Co
jeszcze? Przecierada, rczniki
Umiechna si z wdzicznoci.
Rczniki mam gdzie spakowane, ale nie dam gowy, w ktrej walizie. I pranie by im
si przydao.
Oj tam, rcznikw ci u nas dostatek!
Pan Jakub ju mia ruszy po czyst, wykrochmalon i wyprasowan pociel dla
niespodziewanego gocia, gdy zatrzyma si i poda dziewczynie pk kluczy.
Prosz czu si wacicielk rzek z emfaz. Dom pani przyj i zaakceptowa, wic
i my przyjmujemy. Witamy w Pogodnej! Jeszcze jedno: wieczorem czy w nocy na strych bym
nie wchodzi. Troch tam straszy dokoczy scenicznym szeptem, a widzc min dziewczyny,
rozemia si wesoo. artowaem! Ale co to za dom, studwudziestoletni dom, bez swojego
ducha?
Bogusia nie zdya odpowiedzie, ju znikn na schodach. Popatrzya za nim, spojrzaa
w gr, gdzie schody koczyy si drzwiami na poddasze, i wesza na pierwszy schodek, ale
cofna si. Soce zachodzio, zblia si wieczr. Strych zwiedzi jutro, z samego rana.
Jeszcze raz obesza cae pitro, myszkujc po szafach, zagldajc do schowkw, w ktre
stary dom obfitowa. Tutaj jaki zakamarek, tu drzwiczki do spiarni. Tam pawlacz, zastawiony
tajemniczymi pudami Oj, bdzie co zwiedza i czym oczy cieszy. Dobra poywka dla
wyobrani, ktrej Bogusia miaa a nadto. Strychu z jego tajemnicami wcale nie potrzebowaa.
Przynajmniej nie dzisiaj.
Na schodach zabrzmia dziewczcy gos.
Helo! Helo! Nie chciaam przestraszy swoim najciem. Wnuczka pana Jakuba,
sprzedawczyni ze spoywczego, przyniosa narcze nienobiaej pocieli z mikkiej baweny,
nie adnej nowomodnej z szorstkiej i nieprzyjemnej kory. Zraz przyjdzie Sawek, mj brat, z
kodr i poduch. Naprawd chce pani tu nocowa? Przekrzywia gow jak wrbel,
przygldajc si Bogusi ze zdumieniem, ale i sympati. Kochaam tu bywa, gdy yli
pradziadkowie. Babunia bya najsodsz, najcieplejsz staruszk pod socem. A gdyby widziaa
pani dziadka, legionist! Ws podkrcony, plecy proste, bysk w oku Ech Odeszli. Jedno po
drugim. Posmutniaa, zoya pociel na ku, wygadzajc odruchowo. Syszaam, e
wymarzya sobie pani kwiaciarni? Smutek wesoej z natury dziewczyny, par lat modszej od
Bogusi, nie mg trwa dugo.
Chyba nic z tego westchna zapytana. Ale co wymyl. Na brak pomysw nigdy
nie narzekaam. Czy mogybymy mwi sobie po imieniu? zaproponowaa z nag
niemiaoci.
Bardzo zaleao Bogusi na pokrewnej duszy w tym obcym przecie miasteczku.
Oczywicie! Fajnie! Magda, czyli Magdol, jak mwi mj wstrtny tata. Ale i tak go
kocham.
Obie si rozemiay.
Mj tato jest nie lepszy, na mnie, Bogusi, woa Gucio. Pewnie syna pragn zamiast
crki, ale za nic by si do tego nie przyzna!
Na schodach zadudniy czyje kroki.
Ej, dziewczyny, gdzie to zatarga? Usyszay czyj gos.
Tutaj, na gr! odkrzykna Magda. Ktr sypialni sobie upatrzya? Mniejsz czy
wiksz? Mniejsz? Tak mylaam. Czasem w niej sypiaam, gdy udao mi si uprosi rodzicw.
Oczywicie nie mieli nic przeciwko dziadkom, ale uwaali, e dziecko, ktrego wszdzie peno,
mczy staruszkw. O mnie tak mwili. Wiercipita! To co dopiero rzec o Sawku?!
Mody, pewnie dwudziestoletni mczyzna wszed do maego pokoiku, uginajc si pod
cik adamaszkow kodr i ogromn puchow poduch. Z przecigym jkiem rzuci je na
ko i pad obok z rozoonymi rkami.
Kodra, rozumiem, ale ta poducha? Bdzie pani spaa na siedzco!
Bogusia zamiaa si, patrzc z sympati na chopaka, bo od pierwszego wejrzenia
wzbudza przyjazne uczucia: jasne wosy, grzywka opadajca na orzechowe oczy, doeczki w
policzkach, gdy si umiecha. Stanowczo dao si go lubi.
Dobra, wy tu sobie wijcie gniazdko, ja lec do dziadka, bo sam w sklepie zosta.
Magdol, ty przynie pani naczynia i co na zb. I czajnik elektryczny babcia przygotowaa.
Herbat i cukier te.
Dziewczyna poderwaa si, by biec po naczynia i czajnik, a Bogusia nawet nie zdoaa
otworzy ust, by nie zawracali sobie ni gowy. Po chwili oboje zbiegali po schodach, a ona
zostaa sama, ze socem w sercu.
*
Poczua, e jest naprawd zmczona, po kilku godzinach spdzonych na lotnisku, potem
w samolocie, pniej jeszcze w maym golfie, ale wraenia ostatnich chwil: odnalezienie
cudnego miasteczka, licznej kamieniczki, uroczych gospodarzy, a wreszcie przeczucie, e tutaj
jest jej miejsce, e tu czeka j przyszo, o jakiej marzya, nie pozwalay podekscytowanej
Bogusi zasn.
Siedziaa wic na balkoniku, ktry przylega do salonu, z kubkiem herbaty w rkach;
herbata miaa wspaniay smak Magda zdradzia, e to zasuga wody ze studzien gbinowych,
ktra pyna w kranach Pogodnej. Wpatrzona w hojnie obsypane gwiazdami niebo, Bogusia
suchaa muzyki nocy.
Gdzie w oddali zaszczeka pies i umilk zaraz, zawstydzony, e zakca wieczorny
spokj, w zarolach okalajcych nieduy ogrdek zatrzepota ptak, koncertoway wierszcze
Powietrze pachniao wilgoci i ciepem minionego dnia. Byo cicho i piknie.
Po kpieli w eliwnej wannie otulona kocem przyniesionym przez wnuczka pana Jakuba
dziewczyna westchna raz jeszcze, z gbi serca, zachwycona i oczarowana. Wreszcie poczua,
e powieki same jej opadaj, wstaa i nie zamknwszy drzwi na balkon, posza do sypialenki
rozjanionej ciepym wiatem nocnej lampki.
Przykucna przed nierozpakowan jeszcze walizk i z bocznej kieszeni wycigna
pewien bezcenny przedmiot, z ktrym si nie rozstawaa: misternie splecion siateczk,
ozdobion nienobiaymi pirkami abdzia, koralikami, kamyczkami i malekim
dzwoneczkiem to apacz snw, ktry Bogusia splataa adnych par dni. Towarzyszy
dziewczynie od lat, ozdabiajc okna kolejnych stancji. Zawdziczaa mu bya o tym przekonana
pikne, romantyczne, czasem przygodowe i baaardzo realne sny, z ktrych budzia si a to
przepeniona radoci, a to dojmujc tsknot, czasem za chci, by wsta, ochlapa twarz
wod, narzuci cokolwiek, wybiec z domu i gna przed siebie do utraty tchu tam, gdzie marzenia
czekaj na spenienie. I oczywicie ON wyniony ksi.
Bogusia miewaa adoratorw bya przecie urocz, umiechnit dziewczyn przeya
take dwie mioci a po grb, ale okazao si, e to nie to. Lata temu, wanie pierwszej
nocy, gdy powiesia na oknie apacz snw, przyni si jej Ten Jedyny i od tamtej pory jego
wanie wypatrywaa wrd nieznajomych twarzy na uczelni, idc ulic swojego miasta czy
prostujc plecy schylone nad niekoczcymi si rzdami tulipanw
Czas pyn, mijay dni, czasem Bogusia popakiwaa w samotne noce, ale czekaa i
niezomnie wierzya, e w ksi kiedy si pojawi i kady dzie przyblia dziewczyn do
niego.
No, apaczu kochany szepna teraz, wieszajc swoje dzieo w oknie sypialni.
Zaklinam ci po trzykro, bo sen w nowym miejscu zawsze si spenia: przynie mi to, czego
pragn moje przeznaczenie, moj przyszo i pomys na wasny sklepik. Tak, ten pomys
jest mi teraz potrzebny najbardziej. Reszta przyjdzie z czasem. Dobranoc, apaczu, dobranoc,
domku przerwaa, syszc przecige miauknicie pod oknem. Tak, i tobie, Kocie Adeli, te
ycz dobrej nocy.
Zamiaa si sama do siebie, pada na mikkie ko, a spryny zaprotestoway, wtulia
twarz w pachnc poduszk i niemal natychmiast zasna, nic o przeznaczeniu, przyszoci i
W oknie wystawowym obok przystrojonego w abdzie pirka apacza snw koysay si
dwa anioki, pucoowate, rozemiane. Na peczkach stay kolorowe, rcznie malowane kubki,
wiece najrniejszych kolorw i ksztatw, potem pudeka wypenione mikkimi trocinami, w
ktrych spoczyway bibeloty z porcelany: figurki tancerek i zwierzt, delikatne filianki,
wazoniki Osobny rega przeznaczony by na ksiki. Ksiki, ktre Bogusia ukochaa ponad
wszystko Przemino z wiatrem, Ania z Zielonego Wzgrza, Rebeka, Rozwana i romantyczna,
Puch, kot nad koty, Wszystkie stworzenia due i mae ksiki jej dziecistwa i modoci.
Dziewczyna stojca po drugiej stronie szyby a si umiechna, widzc swoich przyjaci.
Naraz, przytykajc czoo do szyby, zajrzaa w gb sklepu. Przy kilku malekich stoliczkach
siedziay damy w dugich, strojnych sukniach, popijajc z malekich filianek ciemny napj.
Zachwycone miny pa wskazyway, e napj by pyszny. Bogusia, zdumiona i uradowana,
pokrcia gow. Sen okazywa si doprawdy coraz wspanialszy! Uniosa oczy, przygldajc si
markizie w ywe czerwono-te paski, i jeszcze wyej, na szyld
Sklepik z niespodziank wyszeptaa i obudzia si.
I a usiada z wraenia.
Blask wstajcego dnia rozwietla sypialni. Bogusia przytkna donie do zarowionych
od snu policzkw. Gdyby spojrzaa teraz w lustro, w oczach ujrzaaby taki sam blask jak za
oknem.
Wanie tak! krzykna i podskoczya na ku. Anioki, porcelanowe tancerki,
ukochane ksiki, a oprcz tego stoliki nakryte nienobiaymi serwetami, a na nich filianki z
magicznym napojem! I Sklepik z Niespodziank! I markiza w czerwono-te pasy! I kot.
Koniecznie wygrzewajcy si na wystawie Kot Adeli.
Opada na poduszk szczliwa i umiechnita. Przez gow przemykay nastpne
pomysy. Ju widziaa oczami wyobrani ciepe, przyjazne wntrze kawiarenki, widziaa cz
sklepow, wypenion piknymi przedmiotami. Teraz musiaa wprowadzi owe plany i
zamierzenia w czyn.
Nie tracc wic czasu, wyskoczya z ka, wycigna z walizy laptopa, wczya modem
i zanurzya si w wiat porcelanowych bibelotw, wiec, kadzideek, rzebionych szkatuek,
aniokw i innych niepraktycznych przedmiotw, ktre czyni nasze ycie pikniejszym.
Dopiero telefon od zaniepokojonej rodzicielki wyrwa j ze stanu graniczcego z
zakochaniem.
Maaamu wyjczaa, syszc gos Kariny Leszczyskiej. Ja ci bardzo przepraszam,
bardzo, ale to bardzo ale nie nie jestem jeszcze w drodze i nie wiem, kiedy bd. Nie! Nic
si nie stao, po prostu zakotwiczyam tu na duej. Dlaczego? Chyba znalazam swoje miejsce na
ziemi
Dlaczego nie by...
Dlaczego nie by nim dom z tradycjami na Saskiej Kpie w Warszawie? Nieraz
zadawaam sobie to pytanie w cigu ostatnich dwch lat, gdy harowaam na polu tulipanw,
ptora tysica kilometrw od tego domu, od Saskiej Kpy i od Warszawy, a przede
wszystkim od rodzicw. Przecie kocham ich oboje. I z rk na sercu mog wyzna, e nie
potrafiabym sobie wymarzy lepszej matki i lepszego ojca, szczliwszego dziecistwa i
udanej rodziny. Nie znam spokojniejszego domu ni mj: domu bez awantur. Co tam
awantur u nas nawet gosu si nie podnosio. Domu bez ktni, sprzeczek chociaby.
Domu tak wypenionego spokojem, poczuciem bezpieczestwa i mioci, jak ta niedua, ale
urocza kamieniczka z miniaturowym ogrdkiem, w ktrej wychowao si par pokole
Leszczyskich
Co wic byo nie tak? Co ze mn byo nie tak, e przy pierwszej sposobnoci, gdy po
skoczeniu studiw dostaam propozycj stau w holenderskim gospodarstwie, z uczuciem
ulgi wyrwaam si spod opiekuczych skrzyde Kariny i Michaa moich rodzicw i
wyfrunam najdalej, jak mogam?
Miaam sporo czasu na rozmylania, gdy czujc kad kosteczk w skrconym po
caym dniu pochylania si grzbiecie, przewracaam si w obcym pokoju na twardym, nie
moim ku, zagryzajc wargi, by nie rozpaka si z blu, pod ktrym krya si tsknota.
Ot i stwierdzam to ze wstydem byo mi za dobrze.
Beztroskie, szczliwe dziecistwo. Umiechnita mama, wyrozumiaa,
niewymagajca niczego oprcz tego, bym bya; kochajcy tato, ktry zawsze znalaz czas
dla mnie i moich dociekliwych pyta; wakacje u dziadkw na Podlasiu, w starym dworku
penym tajemnic, z ferajn dzieciakw, kuzynw i kuzynek, ktrzy mnie, najmodsz w
towarzystwie, rozpieszczali do niemoliwoci Powtarzam: nie znam drugiego dziecka,
ktre miaoby cudowniejszy start w doroso.
Rodzice towarzyszyli mi w drodze przez ycie, niczego nie narzucajc, nie stawiajc
granic ani warunkw. Mogam si uczy, mogam si nie uczy. Mogam trzyma si
maminej spdnicy, mogam biega caymi dniami samopas wyprbowaam to: w wieku
dziesiciu lat zniknam na cay dzie, nie mwic zwykle to czyniam i syszaam w
odpowiedzi zdawkowe: Dobrze, creko dokd id i kiedy wrc. Powczyam si z
paczk starszych koleanek po Pradze i okolicach, posiedziaam w towarzystwie kolegw
popijajcych tanie wino na nadwilaskiej play i pnym wieczorem, z dusz na ramieniu,
wrciam do domu. Miaam nadziej na Co ja gadam?! Oczywicie, e nie miaam
nadziei. Obawiaam si wrcz karczemnej awantury, bo po raz pierwszy w yciu
przegiam, z premedytacj nadszarpnam zaufanie, jakim byam przez rodzicw
obdarzana. Ale wanie z mieszanin nadziei i strachu pokonywaam par schodkw
prowadzcych do domu. Coraz wolniej i wolniej.
Rodzice czekali na mnie w kuchni. Naszej przytulnej, malekiej kuchni. Mama do
dzi pamitam, cho mino szesnacie lat, siedziaa przy stole z papierosem w rku, cho
nigdy wczeniej nie widziaam, eby palia, a tata sta oparty plecami o parapet. Rce mia
skrzyowane na piersiach, palce za tak wczepione w ramiona, a poblady. Kady ten
szczeg notowaam w pamici, stojc przed nimi. Rany boskie, jak ja si baam! Tej ciszy,
tego ich milczenia.
Uderz mnie! Wlej mi! bagaam ojca w duchu. Ukarz mnie! Skrzycz,
nawrzeszcz! prosiam w mylach mam.
Cisza si przeduaa. Rodzice milczeli, patrzc na mnie. Ja staam ze zwieszon
gow i czekaam na upragnion awantur To milczenie byo bowiem cisze ni sowa.
Cisze ni bicie; tak mi si wtedy wydawao, bo nigdy nikt mnie nie uderzy.
Dobrze, e jeste! odezwaa si wreszcie mama dziwnie wesoym gosem.
Wychodzimy. Wstaa, przesza do przedpokoju i signa po paszcz. Teraz ty poczekasz
na nas.
I czekaam Do witu. Kurcz, co ja wtedy przeyam! Ile ez wypakaam i
paznokci obgryzam, rzucajc si od okna do okna, od drzwi do furtki; umieraam ze
strachu, e rodzice nie wrc ju nigdy. Gdy w kocu, po dugiej, nieskoczenie dugiej
nocy pojawili si w domu, mama pocaowaa mnie, jakby nigdy nic, w czoo.
Jeszcze nie pisz, creczko?
Tata potarga po wosach.
Do ka, Guciu, do ka!
I to byo wszystko.
Par dni pniej dowiedziaam si od koleanek, e gdy nie zjawiam si na obiedzie,
odchodzili od zmysw, szukali mnie dotd, a znaleli akurat paliam fajk pokoju z
chopakami nad Wis. Tak znalezion rodzice mieli na oku a do mojego powrotu. Kara,
ktr mi zafundowali, bya okrutna i bardzo skuteczna. Ju nigdy w yciu nie wyszam z
domu bez informacji, dokd si wybieram i o ktrej wrc. A straszny al, e mi to zrobili,
e nie stukli mnie na kwane jabko, jak normalnego dzieciaka, tylko po prostu wyszli i
po prostu wrcili, pozosta we mnie na dugo. Bardzo dugo.
Dopiero niedawno, w Holandii, gdy na ca noc i nastpny dzie znikna moja
wsplokatorka, z ktr serdecznie si zaprzyjaniam, zrozumiaam, jak oni musieli si o
mnie martwi Jak przez cae moje ycie pod ich skrzydami, i nawet teraz, z jednej strony
starali si obdarza mnie zaufaniem i dawa swobod, z drugiej za dreli o swoj
ukochan jedynaczk. Swego Gucia.
Oczywicie byam prymusk. Cho rodzice nigdy nie zmuszali mnie do nauki. Nie
musieli. Wystarczyo, e przyniosam do domu nie pitk, lecz czwrk i Mama patrzya
na mnie z takim rozczarowaniem, jakbym nie zdaa do nastpnej klasy. I od razu stawa mi
przed oczami album z jej szkolnymi osigniciami. Tata za kwitowa ocen: C, mogo
by gorzej takim tonem, e stawaam na gowie, by gorzej nie byo.
W zamian za pitki od gry do dou, wygrywane olimpiady, pochway i dyplomy
dostawaam wszystko, o czym zamarzyam. Choby byo to co tak absurdalnego, jak
wasny ko na szesnaste urodziny, do ktrego musiaam dojeda przez p miasta,
wiedzc, e nie znajd dla niego czasu. Prosisz? masz. Rodzice bez sowa wyoyli
pienidze. I rwnie bez sowa zgodzili si na oddanie zwierzaka w dobre rce, gdy
skruszona, bliska paczu tumaczyam, e nie mam siy si nim opiekowa
Kiedy w kocu zaczam si buntowa? Och dopiero po maturze, zdanej
oczywicie na pitki. Ale by to cichy bunt, ktry nie objawia si na zewntrz, lecz
narasta. Mama pragna dla mnie medycyny, a tata wymarzy sobie prawo? Prosz
bardzo: poszam na ogrodnictwo. Moe w takim razie drugi fakultet? Zarzdzanie czy
bankowo na jakiej zacnej uczelni? Nie ma sprawy. Moe nie zarzdzanie ani bankowo,
ale hotelarstwo w dosy podej szkole, bez prawa do tytuu magistra Myl, e w ten
sposb ostudziam zapay rodzicw do dalszego kierowania losem jedynaczki. Skutecznie
wybiam im to z gowy, bo nie wiedzieli, co jeszcze mogam wymyli.
Tote gdy zaraz po dyplomie z ogrodnictwa dostaam propozycj praktyk w
Holandii tak, tak, w najbardziej wyzwolonym pastwie Europy, gdzie zupenie legalnie
mogam pa, pi i ajdaczy si w najrniejszych konfiguracjach msko-damskich ani
mama, ani tata nie sprzeciwili si jednym sowem. Przeciwnie, uznali to za wietny pomys
do koca nie wiem, czy szczerze i jak to oni, wsparli i logistycznie, zaatwiajc
zakwaterowanie w miym, przyzwoitym pensjonacie, i finansowo: byam jedn z niewielu
praktykantek, ktre nie musiay si liczy z pienidzmi.
Dopiero ptora tysica kilometrw od domu zrozumiaam, czym mnie
skrzywdzili Lubisz ptasie mleczko, prawda? Kt go nie lubi Jeli jednak od
urodzenia, dzie po dniu, jeste karmiona ptasim mleczkiem i pojona gorc czekolad
niedobrze mi si robi na sam myl po jakim czasie nie moesz patrze na sodycze i
akniesz, prosisz (wrcz bagasz!) o odrobin goryczy. Nic z tego. Rodzice przynosz
nastpne czekoladki, cierpliwie i z mioci podajc ci je do ust. W kocu zaczynasz
nienawidzi kochajcych ci przecie rodzicw. I tej caej cholernej czekolady.
Wreszcie nie wytrzymujesz. Wyrywasz si z ich rk, uciekasz jak najdalej i sycisz
si, sycisz innymi smakami ycia. Zachystujesz si tym, czego nie znaa, apczywie
pochaniasz zakazane owoce. Popeniasz wasne bdy, upadasz, potykasz si. I to wydaje si
takie cudowne Do czasu. Gdy dostaniesz wystarczajco po dupie, gdy docenisz sodycz
spokojnego dziecistwa Dopiero wtedy wybaczasz.
Ja doceniam i wybaczyam po dwch latach na obczynie.
A mama, poniewa pamitaa, e nie zatrzymaa mnie wtedy, wiedziaa, e nie
zatrzyma i teraz, wic westchna tylko: Szkoda, stsknilimy si za tob. I yczya mi
wszystkiego naj na nowej drodze ycia. W Pogodnej
Z takim bogosawiestwem Bogusia moga zaj si wiciem gniazdka.
Od dobrych dwch godzin trway narady z panem Jakubem nad remontem sklepiku, a i
mieszkania na grze rwnie.
Wiesz, moje dziecko Starszy pan kiwa w zamyleniu gow. Mog ci
przyprowadzi paru miejscowych majstrw, ale czy dasz sobie rad z ekip, ktra pracuje co
drugi dzie, murarskie poniedziaki oczywicie wolne, a bez zaliczki nawet pdzla do rki nie
wemie? I nie masz pewnoci, kiedy po tej zaliczce wrci do pracy? Tu mieszkaj dobrzy ludzie,
uczciwi, nie powiem zastrzeg natychmiast lojalnie. Tylko tempo maj jeszcze
popegeerowskie, jeli wiesz, o co mi chodzi.
O tak, Bogusia wiedziaa.
To co ja mam robi, panie Jakubie? zapytaa zmartwiona. Firm z Koobrzegu czy
Koszalina ciga?
A musisz mie do tego firm? Troch malowania, terakota na podog, glazura w
kuchni. Moe wystarcz moje wnuki? I ja? zapyta niemiao. Ja majster glazurnik jestem
na emeryturze, ale chtnie zajbym si tym domem, bo to wiesz, dziecko, mj dom rodzinny.
Panie Jakubie, cudownie i super! wykrzykna dziewczyna, nie dowierzajc swemu
szczciu. Nie moga marzy o kim lepszym do pracy ni kto, kto kocha to miejsce. Pac
kade pienidze, ile tylko pan zada, bylebycie si rodzinnie podjli!
Z pienikami to spokojnie, moja droga, spokojnie, jeszcze zdysz zapaci i zapaka,
gdy zobaczysz rachunki. Teraz pomierzymy, spiszemy potrzebne materiay i mog zaczyna.
Jak powiedzia, tak zrobi, Bogusi za czekay najbardziej emocjonujce w caym
przedsiwziciu chwile. Dobr kolorw, pytek, materiaw i wszystkiego, co czyni wntrze
piknym i przytulnym. Taki sklepik sobie bowiem wymarzya: nie chrom, szko i halogeny, ale
zoto-czerwone wntrze, pasujce kolorami do markizy, ktra zawinie nad oknem, stara lada z
ciemnego drewna, ten cudny gdaski kredens, drewniane peczki, ciepe wiato z kinkietw i
mosinego yrandola, a na pododze najchtniej widziaaby stary dbowy parkiet, ale to nie
by dobry pomys, za to kamie poczony z ceglast terakot jak najbardziej.
Rozrysowaa sklepik marze na kartce i zaniosa projekt panu Jakubowi. Pokiwa z
ukontentowaniem gow. Tak, to miao by miejsce, w ktrym chce si przebywa i do ktrego
chce si wraca.
Mieszkanie postanowia urzdzi w kolorach jasnych, sonecznych ziele ki, zoto
zachodzcego soca, bkit letniego nieba A swoj sypialenk ozdobi koronkami i
ryczkami, bo bya niepoprawn romantyczk. W oknie zawisy kokowe firanki, pod kiem
spocz futrzak, w ktry uwielbiaa rankiem zanurza stopy, od pana Jakuba dostaa urocz
toaletk z krysztaowym lustrem, a od Magdy baweniany, kremowy patchwork w piwonie.
Najbardziej jednak cieszyy Bogusi wyprawy w poszukiwaniu skarbw tu dzikowaa
losowi za internet na Allegro mona byo znale prawdziwe cudeka: star rodow porcelan;
malekie, pikne akwarelki a to z pejzaem, a to z kwiatami; olejne miniaturki, niedrogie, a
cieszce oko; figurki z porcelany tancerki, amorki, zwierzaki i czego tylko si zapragno;
makatki i kilimy; kapy na ko, rcznie haftowane obrusy i poszewki na poduszki; sztuczne
kwiaty, udzco podobne do prawdziwych, i takie motylki oraz mnstwo, mnstwo innych
drobiazgw, ktre Bogusia z zapaem, nie liczc si za bardzo z kosztami a moe powinna!
sprowadzaa do Sklepiku.
Puda i pudeeczka z zakupionym towarem pitrzyy si w gocinnej sypialni, czekajc, a
wacicielka znajdzie dla kurzoapek godne miejsce na wystawie.
Nie min miesic od rozpoczcia prac, a sklep i mieszkanie pachniay wieoci
malowanych cian. Na pitrze unosi si zapach wosku do parkietu, a na parterze konwaliowego
pynu do podg.
Bogusia staa w progu lnicego czystoci pomieszczenia i podziwiaa swoje dzieo. No,
swoje, pana Jakuba i jego dwojga pomocnikw na szczcie byy wakacje i trzecia wnuczka,
licealistka, moga przej obowizki starszego rodzestwa, ktre u Bogusi skrobao, malowao,
kleio, rwnao
Sklepik wyglda teraz dokadnie tak, jakim ujrzaa go po raz pierwszy w swoim nie;
jakim go wymarzya. Umiechna si do siebie, szczliwa i usatysfakcjonowana.
Dzie dobry! pado od progu. Ale wypikniao to miejsce! Prawdziwa czarodziejka
z pani!
Kobieta, ktra wykrzykiwaa sowa pene podziwu, wkroczya do rodka. Wanie tak
nie wesza, a wkroczya. Bogusi dech w piersiach zaparo na widok licznej czarnowosej istoty,
przewyszajcej j o gow, a do tego na wysokich obcasach, w wietnie skrojonym letnim
akieciku, powiewajcym za ni dugim jedwabnym szalu w kolorach tczy, cieniutkim niczym
mgieka, subtelnym makijau, bez ktrego i tak wygldaaby piknie, i o zadbanych,
wypielgnowanych doniach.
To pewnie turystka, przyjezdna przyszo dziewczynie do gowy. Jednak usyszaa:
O, to tu znikasz, mj kocie! I ju wiedziaa, bez cienia wtpliwoci, kogo ma przed
sob.
Pani Adela, prawda? zapytaa niemiao.
A jake! Kobieta uja kota pod pachy i zajrzaa zwierzciu w zielone oczy. Ty
zdrajco! To ja ci mietank na schodach zostawiam, eby nie umar z godu, a ty zmieniasz
wacicielk? I adres?
To dobry duch tego miejsca. Bogusia poczua si w obowizku broni Kota Adeli.
Pojawia si i znika, taka jego kocia natura, ale gdy ju jest i wyleguje si, mruczc, na socu w
oknie wystawowym Musz pomyle o wasnym kocie.
Koniecznie zgodzia si Adela i postawia zwierz na pododze. Przecigno si,
lizno od niechcenia czarne boki i wyszo ze sklepu tanecznym krokiem, znikajc im po chwili z
oczu. Kiedy uwielbiaam psy i gdy tylko mogam sobie pozwoli na wasnego, kupiam bez
namysu. To by bkitnooki husky. Kawa obuza, jak si okazao. Notorycznie ucieka na
dziewczyny, w ksiycowe noce wy, nie wpuci za prg, jeli nie miaa jakiej apwki, na
szczcie nie wybrzydza. Tu Bogusia musiaa si rozemia. A ju najgorsza bya jego
chorobliwa zazdro o ukochan pani, czyli o mnie cigna Adela. Nienawidzi moich
adoratorw, bez ktrych ja z kolei ycia sobie nie wyobraaam. Co on wyprawia, gdy
przyjmowaam goci, dziewczyno kochana! Odszed modo w pogoni za ktr ze swoich
panien, a ja z jednej strony opakiwaam go serdecznie, z drugiej nie mogam pozby si poczucia
ulgi, e dra ju nigdy nie wygryzie mojemu facetowi dziury na tyku I natychmiast
przygarnam pierwszego Kota Adeli, zanim przyszo mi do gowy sprawi sobie nastpnego
szurnitego arystokrat. Powiedz mi, moja kochana, co zamierzasz tu sprzedawa zmienia
nagle temat, ale Bogusia na zmian tematu bya przygotowana.
Ta kobieta to ywio stwierdzia w duchu. Mona si po niej spodziewa
wszystkiego.
To bdzie sklepik z kurzoapkami odpara na gos. Adela otworzya szeroko oczy.
Tak moja mama nazywa wszystkie niepotrzebne a urocze ozdbki, ktre ciesz oko i api kurz.
Kurzoapki.
Uff Ju mylaam, e to co wsplnego ze zmarszczkami, i przez chwil
zastanawiaam si, jak zamierzasz w takim miejscu gabinet kosmetyczny prowadzi. Ozdbki,
mwisz Zamylia si. I masz nadziej sprzedawa owe kurzoapki w maym, sennym
miasteczku?
Bogusia gorliwie przytakna.
Jeli jest senne, to je oywimy. Nigdy nie rozumiaam, czemu prowincja ma by
ubosza w atrakcje ni taka Warszawa.
Bo nie mamy tutaj kin, teatrw, a przede wszystkim hipermarketw Adela uniosa
kcik ust w lekko kpicym umiechu.
ycie nie koczy si na kinach, teatrach i hipermarketach odrzeka dziewczyna z
przekonaniem. Przynajmniej nie moje. Dwa lata spdziam w Holandii, w miasteczku nie
wikszym ni Pogodna, a w kadym wolnym dniu na rynku dziao si co ciekawego. A to
wystpy zespow muzycznych albo teatralnych, a to kiermasze czy jarmarki, konkursy, pikniki,
wyprzedae Mnstwo, mnstwo fajnych rzeczy, na ktre zjedali ludzie z najodleglejszych
okolic.
Podejrzewam, e zjedali na bezpatne piwo, ktre lao si pewnie przy takich
okazjach strumieniami ironizowaa Adela.
To te. Bogusia uczciwie musiaa przyzna jej racj. Co nie znaczy, e u nas musz
przychodzi tylko na gratisowe piwo.
Tu si zgadzam. Nie musz. Adela zamylia si, przysiadajc na parapecie okna.
Wiesz co, dziewczyno? Pomog ci. Jestem radn, jak zapewne wiesz.
Bogusia, prawd mwic, nie wiedziaa, bo podczas intensywnych prac remontowych nie
znalaza czasu na plotki o ssiadach, a wieczorem ekipa rozchodzia si do domw, by si umy,
co przeksi i pa do ka.
I wiele mog zdziaa kontynuowaa Adela. Tylko do tej pory nie widziaam
takiej potrzeby. Wiesz, ukulturalniania mieszkacw Pogodnej.
Nie chodzi o ukulturalnianie! zawoaa dziewczyna. Tylko o dobr zabaw! A
kultura przy okazji. Gdy bdzie chciaa pani nas tylko ukulturalnia, nic z tego nie wyjdzie.
No dobrze, nie widziaam wic potrzeby dobrej zabawy, bo ja si bawi wystarczajco
dobrze. Ale jeli masz pomysy i chci do ich realizacji Zadzwo do mnie z czym
konkretnym. Podaa dziewczynie wizytwk tak eleganck jak ona sama. ycz powodzenia
w twoim przedsiwziciu rzeka na odchodnym. Bdzie ci potrzebne.
Bogusia miaa nadziej, e te yczenia s szczere, ale mimo wszystko sowa nieznajomej
zasiay niepokj w sercu i tak niepewnej siebie dziewczyny.
Wicej goci tego dnia si nie zjawio. Zmczona ekipa pana Jakuba odpoczywaa,
mieszkacom Pogodnej remont sklepu si opatrzy i nie zatrzymywali si ju, nawet by zajrze
ciekawie w okno czy wymieni par uwag z ssiadem. Jeli chodzi o Bogusi, ograniczali si do
odpowiadania na pozdrowienie, nadal bya dla nich obca. Moga wic spokojnie dokoczy
sprztanie pomieszcze na pitrze, a gdy opada bez si na fotel, marzc o kubku gorcej herbaty
z kawakiem ciasta, najlepiej maminego nikt nie piek takiego sernika jak Karina Leszczyska
co nagle kazao jej wsta mimo zmczenia: dziwny odgos dochodzcy gdzie z gry.
Z zadart gow nasuchiwaa chwil. Nad ni znajdowa si tajemniczy strych, na ktry
nie miaa czasu zajrze. Wanie stamtd dobiegao ciche, ale wyranie stukanie. Woski na
karku dziewczyny si zjeyy, mimo e w pokoju byo ciepo. Nie wierzya oczywicie w duchy,
no moe wierzya, kady przecie wierzy, jednak niekoniecznie we wasnym domu! Mimo to
poczua si nieswojo. Ju miaa ruszy do drzwi, gdy ostatnie promienie soca zgasy za oknem.
Nadchodzi wieczr, a to nie najlepsza pora na zwiedzanie studwudziestoletnich strychw. Na
szczcie, zanim Bogusia zaniepokoia si na serio, dziwne odgosy umilky.
Przemczenie mrukna do siebie. Powinnam wzi par dni urlopu i odwiedzi w
kocu rodzicw, bo si doczeka nie mog. Poda jestem i niewdziczna. Wyrodna crka, ot co!
Z mocnym postanowieniem poprawy signa od razu po komrk.
Cze, mamu zacza, a na dwik gosu rodzicielki ciepo rozlao si Bogusi koo
serca. Wiem, wiem, wyrzeklicie si mnie na amen Tak, wykrelilicie wyrodn jedynaczk
z ksig rodowych Z testamentu te? No c Trudno. Kiedy bd? Ano jutro, jeli chcecie
mnie jeszcze oglda Umiechna si, syszc dziki krzyk mamy w suchawce. Chcieli.
Wyrusz rano, powinnam wic dotrze po poudniu Tak, to te wiem mam uwaa na drodze
i prowadzi spokojnie, by tata nie musia po mnie lecie.
Pan Leszczyski, ojciec dziewczyny, by pilotem migowca w lotniczym pogotowiu
ratunkowym, z czego Bogusia bya niezmiernie dumna, ale te czciej ni normalny czowiek
musiaa wysuchiwa przestrg, prb i napomnie kogo, kto napatrzy si na najstraszniejsze
katastrofy i wypadki.
Nazajutrz, tak jak obiecaa, ruszya w drog do Warszawy, nieczynny jeszcze sklepik
powierzajc opiece pana Jakuba i ducha ze strychu.
Wybraa si w t podr nie tylko po to, by odwiedzi stsknionych rodzicw, lecz take
by pochodzi po sklepach podobnych do jej Sklepiku. Zebra pomysy, podpatrze ekspozycje i
drobiazgi, ktre sprzedawano A si umiechna do siebie, jak sikorka na widok soninki,
coraz bardziej zachwycona swoim przedsiwziciem. Buszowanie po sklepach penych cudw to
jest wanie to, co Tygrysy lubi najbardziej. Najpierw jednak rodzice i dom na Saskiej Kpie.
*
No, opowiadaj, opowiadaj, Gusieko.
Mama usiada naprzeciw dziewczyny, podpara brod na doniach i zamienia si w such.
Po penym okrzykw radoci powitaniu pozwolia crce zje spokojnie obiad, ale zaraz po
deserze, na ktry podaa swj popisowy sernik, zadaa obszernego sprawozdania z ostatnich
czterech tygodni. Bogusia nie miaa czasu ani si na e-maile, ktre wysyaa co dzie, gdy
mieszkaa i pracowaa w Holandii. Ale pani Leszczyska nie miaa o to alu; kochaa crk, co
wicej, bya jej najblisz przyjacik i jeli Bogusia zbywaa matk krtkimi listami, musiaa
by wieczorami naprawd ledwo ywa.
Bogusia z entuzjazmem zacza opowie o Pogodnej, panu Jakubie, jego wnukach, a
przede wszystkim kamieniczce przy rynku, ktra staa si drugim domem dziewczyny. Z nie
mniejszym zapaem snua przed mam plany na blisz i dalsz przyszo.
Z samego sklepiku raczej si nie utrzymam mwia, gdy gos rozsdku przewaa nad
uczuciami. Ludzie w tak maym miasteczku nie potrzebuj rcznie wyrabianych wazonikw,
nie wo do garnka porcelanowego anioka
To biedne miasteczko?
Nieee Bogusia pokrcia gow, zastanawiajc si nad pytaniem matki. Na
miejscu jest podobno spory zakad produkcyjny, niektrzy dojedaj do pracy do Koszalina albo
Koobrzegu, a cz zajmuje si turystyk, do morza rzut beretem. Nie, nie zauwayam racej
biedy, cho dzi nikomu nie jest lekko.
Skoro pracuj w turystyce, mog potrzebowa twoich kurzoapek do ozdoby pokojw
dla goci. Skoczyy si czasy, gdy ludziom wystarczaa klitka na strychu i wychodek na dworze,
teraz wczasowicze wymagaj odrobiny luksusu, a pikno to wanie luksus zauwaya kobieta.
Wiesz, mamu, masz racj! Bogusia, jeszcze przed chwil przygaszona, rozpromienia
si. Musiaabym musiaabym
Pokaza, jak mona piknie mieszka odezwa si od progu pan Leszczyski, do tej
pory przysuchujcy si rozmowie swych dwch kobietek. Zwab ssiadw i potencjalnych
klientw do swego lokum, niech pozazdroszcz.
O niczym innym nie marz, tylko pytanie: jak to zrobi?
Wielki festyn w dniu otwarcia: kiermasz kurzoapek, loteria fantowa, na ktrej kady
los wygrywa, wieczorem pokaz sztucznych ogni, pieczenie kiebasek, litry darmowego piwa, a na
koniec
Striptiz! Bogusia wpada ojcu ze miechem w sowo. Po czym najpierw mnie
aresztuj za obraz moralnoci i rozpijanie spoeczestwa, potem rozdam reszt bibelotw i
ogosz bankructwo. Bdzie to najkrtsza kariera w rodzinie Leszczyskich. Zaszalae, tato, nie
ma co O, mgby przelecie nad Pogodn sw maszyn i rozrzuca ulotki.
Jeszcze lepiej porcelanowe anioki. Pan Micha unis brew.
Kto dostanie aniokiem, ten musi kupi drugiego!
I przynajmniej wyjdziesz na zero.
miali si ju wszyscy troje.
Mama bdzie pieka ciasta, cae brytfanki sernika i stosy precelkw krucho-
drodowych, ktre kady uwielbia. I tymi delicjami zwabi do ciebie klientw. Wiesz,
porozkada je jak przynt na lisa, coraz bliej kamieniczki, coraz bliej drzwi, wreszcie w
rodku. I zamontujesz drzwi otwierajce si w jedn stron, eby klient wszed, ale nie mg
wyj.
Wiecie, co jest najlepszym wabikiem? Pani Karina przyczya si do zabawy.
Feromony!
Bogusia zacza si tak mia, e mao z krzesa nie spada.
Co, mamo, sugerujesz? Mamy z tat oznaczy teren?
Ja si wypisuj! krzykn mczyzna. Zamkn mnie razem z Guciem!
Nie mw na mnie Gucio. To byo mieszne, gdy miaam pi lat. Crka artobliwie
szturchna ojca w rami.
Suchajcie, ja mwiam powanie, a wy mnie obmialicie rzeka z uraz pani Karina.
Nic tak nie pobudza apetytu na zakupy jak pikne zapachy. A w szczeglnoci aromat
drodowego ciasta albo gorcej czekolady.
Tata z crk, do tej pory rozchichotani, umilkli nagle.
Ty wiesz, Karu pan Leszczyski czasem tak mwi na on to jest myl. Ludzie
aniokami moe si nie najedz, ale dobrym domowym ciastem owszem. A jak zakosztuj
czekolady z odrobin imbiru i bit mietank A si obliza, a i Bogusi linka do ust
napyna. Masz tam, crciu, miejsce na kilka stolikw?
Zapomniaam o tym! Bogusia a poderwaa si z miejsca, podekscytowana do granic.
Przecie w moim nie damy siedziay przy stoliczkach, popijajc magiczny napj. Gorc,
mocn, gst czekolad!
Damy nie damy, ssiadki bd popija. A ssiedzi zasmakuj w serniczkach, ptysiach i
jagodziankach z maminych przepisw.
Jestecie genialni. Bogusia westchna z gbi serca. Oboje.
Opara brod na splecionych doniach i wpatrywaa si w ojca i matk z prawdziwym
uwielbieniem. Od kadego innego usyszaaby: Nie poradzisz sobie, kto otwiera tak wydumany
biznes w maej miecinie?! Daj spokj, otwrz lepiej pub. Natomiast rodzice jak zawsze j
wsparli. Rwnie konkretnymi pomysami.
Kocham was rzeka wzruszona, ciskajc z caych si najpierw mam, potem tat.
Nic to, e miaa dwadziecia sze lat kochaa ich tak samo mocno jak w dziecistwie;
tak samo lubia od czasu do czasu przytuli to jedno, to drugie i by przez rodzicw przytulana.
Bogusia naprawd potrafia doceni swoje szczcie: spokojny, peen ciepa dom i kochajcych
j i siebie nawzajem rodzicw.
Cho z drugiej strony miaa z tym pewien problem
Jej mama bya nauczycielk biologii w Liceum Batorego, o ktrego renomie nie trzeba
przekonywa. Szkoa z tradycjami sigajcymi dwudziestolecia midzywojennego szczycia si
rwnie znakomitym gronem nauczycielskim. Profesor Leszczyska bya za szczeglnie
ceniona i przez dyrekcj, i przez uczniw, a take ich rodzicw. Dlaczego? Wykadaa biologi i
chemi w klasach o profilu biologiczno-chemicznym, a poniewa wiedz miaa ogromn i
uwielbiaa uczy, robia to z niegasnc od lat pasj. Lubia t dzisiejsz modzie, rozumiaa
j i naprawd pragna przekaza przynajmniej cz swojej wiedzy modym ludziom,
zainteresowa ich arcyciekawymi przecie przedmiotami. Nie byo takiego abnegata biologiczno-
chemicznego (zreszt do Batorego nie przyjmowano gbw), ktremu profesor Leszczyska nie
wtoczyaby do gowy wymaganego programem minimum wiedzy. Jej uczniowie wygrywali
olimpiady i konkursy, miaa najwikszy odsetek przyjtych na najtrudniejsze kierunki studiw,
take na medycyn.
Wielu znakomitych nauczycieli jest w stanie wycisn ze swych uczniw ostatnie poty,
zmuszajc ich na najprzerniejsze sposoby do nauki. Karina Leszczyska nie musiaa nikogo
przymusza. Jej lekcje okazyway si pasjonujce, potrafia mia si z wpadek modego
chemika tak samo jak przestraszeni wybuchowymi efektami swych eksperymentw licealici.
Chodzia z klasami, w ktrych miaa wychowawstwo, na wycieczki, przekazujc wiedz niejako
przy okazji, wypuszczaa si po zajciach do kina, czasem ale to naprawd przy wyjtkowych
okazjach, jak urodziny ktrego z uczniw pozwalaa zaprosi si klasie do kawiarenki czy
pubu. Bya rwniach, owszem, ale szanowan rwniach.
Pan Micha ceni prac ony i dumny by z jej osigni; pucharw za zdobycie tytuu
Nauczyciela Roku miaa wicej ni ktrykolwiek wykadowca w Batorym. Natomiast m
imponowa Karinie Leszczyskiej swoim zajciem, by bowiem pilotem migowca w lotniczym
pogotowiu ratunkowym. Gdy wychodzi na dwudziestoczterogodzinny dyur, obie z Bogusi
miay jak w banku, e po powrocie sidzie w ulubionym fotelu, pochonie spniony obiad, z
ktrym na niego czekay, podelektuje si oninymi wypiekami Karina wyywaa si nie tyle w
gotowaniu, co wanie w pieczeniu ciast i ciasteczek a na koniec, zanim padnie cakiem
wyczerpany, opowie oczarowanej onie i crce o akcji, w ktrej bra udzia. Ostatnio byo to
gaszenie straszliwego poaru lasu gdzie pod Kielcami, do ktrego zgosili si na ochotnika
piloci z caego kraju, w tym oczywicie kapitan Leszczyski (przerwa zasuony urlop).
Lec, nic nie widz. Ogie i dym na par piter mwi pan Micha, a ona i crka,
obydwie z wyobrani, oglday jego oczami szalejcy pod brzuchem maszyny ywio, unoszce
si kby gryzcego dymu i zaog migowca, ktra mimo wszystko musiaa zrzuci hektolitry
wody w samo serce pomieni.
Maciek krzyczy, e wiatr zmienia kierunek i zaraz zniesie nas w rodek ogniska, a nie
chciaybycie si tam znale. One przytakny: nie chciayby znale si w rodku ogniska,
jak o wielkich poarach mwili ratownicy. Prbuj mimo wszystko trzyma kurs, a tu jak nas
nie wessie
Karina z Bogusi wstrzymay oddech. Dziki Bogu, e siedzia przed nimi cay i zdrowy,
bo wybuchnyby chyba paczem. Pan Micha milcza, nie chcia wraca pamici do momentu,
w ktrym godna zaufania maszyna odmwia posuszestwa i mao brakowao, a skoczyoby si
tragicznie dla niego i jego serdecznych kumpli. Owszem, brzmiao to bardzo ekscytujco teraz, w
bezpiecznym domu, w ciepej kuchni, w towarzystwie dwch kochanych i kochajcych kobiet, o
ktre nie musia ba si tak jak w tamtym momencie ba si o swych ludzi. Ale ona z crk
cho si domylay nie musiay zna szczegw.
I co?! I co?! zapytaa Bogusia z wypiekami na policzkach.
I waka wyrwnaa odpar, mrugajc, jak obudzony ze snu. Sprbowaaby nie!
Gdyby nie wyrwnaa, nie zobaczyybycie wicej ojca i ma dokoczy w mylach,
ale one i tak odczytay to w jego nagle pociemniaych oczach, do tej pory niebieskich jak
niezapominajki.
Wrcili wszyscy? upewnia si Karina.
Ku jej uldze skin gow. Tym razem wrcili w komplecie. Ale czasem, rzadko na
szczcie, przychodzi do domu ze cignit twarz i rozpacz w oczach, zapada si w swoim
fotelu, poyka pospiesznie to, co mu podaa, i poegnawszy si z on i crk pocaunkiem na
dobranoc, znika w gabinecie, by wypi kieliszek wina za utraconych kolegw, choby nawet ich
nie zna. Potem zasypia, miertelnie zmczony, z gow na biurku Nazajutrz zabiera swoje
kobiety na dzik eskapad: a to do parku rozrywki na wspinaczk po karkoomnych trasach w
mapim gaju, a to do kina na maraton filmowy wchodzili, gdy byo jasno, i wychodzili, z
oczami na zapakach, gdy te ju byo jasno a to w rodku lata na lodowisko, w rodku zimy
za do akwaparku na Mazurach. Padao haso: Pakujcie si, jedziemy w teren. Dziewczyny
apay jakie ciuchy, nie wiedzc, dokd Micha je porywa, wskakiway do wysuonej toyoty
jako byo im szkoda zamieni wieloletni przyjacik na nowszy model i ldoway
(przygotowane akurat na wspinaczk, bo dawno na skaki ich nie cign) wanie na basenie
albo, co gorsza, w ekskluzywnym spa.
I za to te obie pana Michaa uwielbiay. Nie tylko one zreszt
Wysoki, szczupy i bardzo przystojny mg si podoba kadej kobiecie, jednak
przedstawicielki pci piknej traktowa uprzejmie, z sympatycznym umiechem, ale i z
dystansem. Dla niego liczyy si bowiem tylko Karina i Bogusia. Sw on uwielbia od dnia, w
ktrym sypna mu piaskiem w oczy, w zamierzchych czasach, gdy oboje sikali do jednej
piaskownicy. Czsto wypomina Karinie ten piasek, ona za odpowiadaa niewzruszenie:
Byo mi nie wrzuca ddownicy za konierz.
Tu pan Micha unosi brwi albo wybucha witym oburzeniem i tak potrafili si
przekomarza caymi godzinami.
Zabrae mi za to opatk!
A ty przylaa mi wiaderkiem!
No patrzcie go, jakie niewinitko! Ja przynajmniej nie kradam ci chiskiej rowej
gumki myszki!
Za to notorycznie podkradaa papierosy!
Kiedy to byo? Na studiach. A teraz jestemy na etapie przedszkola i podstawwki.
Odpisywae ode mnie prace domowe!
Bo bya wstrtnym kujonem i sama si prosia!
Ja?! Ja si prosiam?! No trzymajcie mnie, ludzie! Boguka, powiedz co temu kamcy,
bo znw wiaderkiem oberwie!
I tak to trwao. A ich crka przygldaa si w radosnym osupieniu, e po dwudziestu
omiu latach maestwa (nie liczc mioci z piaskownicy) nadal potrafi si z sob
przekomarza, wci miej si z tych samych artw, rozumiej w p sowa dziki jednemu
spojrzeniu, cigle tak samo si kochaj i po prostu lubi swoje towarzystwo. Czasem crka miaa
wraenie, e jest w tym gronie zbdna. e rodzice wystarczaj sobie nawzajem do szczcia.
Nie, pastwo Leszczyscy bynajmniej nie byli par gruchajcych gobkw, co to z
dzibka do dzibka ptasie mleczko sobie podaj. Byli serdecznymi przyjacimi, kumplami,
partnerami i kochankami. W tej wanie kolejnoci.
To by...
To by wanie mj problem. Miaam w domu niedocigniony idea kobiety, kobiety,
ktra czua si speniona nie tylko jako ona i matka, lecz take jako lubiana i ceniona
nauczycielka. I idea mczyzny, faceta silnego, mdrego, charyzmatycznego, a przy tym
kochajcego ma i ojca, ktry w jednej chwili powany, wrcz surowy, w nastpnej
potrafi bawi si i mia jak may chopiec. Mczyzny, ktremu korona z gowy nie
spadaa, gdy musia odkurza dom czy zmywa naczynia. Ktry potrafi onie i crce poda
niadanie do ka, a gdy trzeba byo, ugotowa prosty obiad.
I takiego mczyzny chciaam dla siebie. Ju wiedziaam, e idea istnieje: widziaam
go na co dzie a do ukoczenia studiw. Teraz, gdy sama zapragnam stworzy dom,
musiaam sobie takiego Michaa bis znale, potem uwie i na kocu zaobrczkowa.
Banalne, prawda?
Ot nieprawda, bo z kadym poznanym chopakiem coraz bardziej traciam
nadziej na spotkanie sobowtra ojca. Wszyscy rwienicy wydawali si zbyt szczeniaccy,
zbyt niedojrzali i nieodpowiedzialni, a aden nie dorwnywa tacie urod i charyzm.
Starsi, za ktrymi w kocu zaczam si rozglda, byli po przejciach, rozczarowani
yciem i kobietami a przecie mj tata uwielbia i kobiety, swoje kobiety, i ycie, ycie
pene emocji, jakie stao si jego udziaem. Jeeli wic on mg, dlaczego nie kady inny?
Nie rozumiaam tego. Nie pojmowaam, dlaczego facet nie potrafi zdoby tego, co wywalczy
mj ojciec. I zaczam gardzi reszt mskiej populacji.
Jednoczenie pragnam, coraz rozpaczliwiej, rzekabym: desperacko, spotka ten
swj idea. Chciaam wyj za m i stworzy tak kochajc si i ciep rodzin, jak sama
miaam, tylko bez bdw popenionych przez rodzicw, bez karmienia najbliszych jedynie
ptasim mleczkiem i czekolad. Odrobina ez, troch ktni, by mona byo si pniej
pogodzi, swko nie od czasu do czasu, eby dziecko, choby nie wiem jak kochane,
znao granice, granice postawione z mioci, z troski, z obawy to wszystko, czego mnie
pozbawiono, chciaam da najbliszym. Jednak nie byo z kim gniazdka uwi! Ani wrd
rwienikw, ani wrd ich kuzynw nie znalazam choby marnej namiastki Tego
Jedynego.
Po ostatniej wielkiej mioci, ktra skoczya si no, jakeby inaczej! bolesnym
rozczarowaniem, zaczam podejrzewa, e limit ideaw skoczy si wanie na Michale
Leszczyskim, moim ojcu.
No wanie. Pani Leszczyska spojrzaa na crk uwanie. Co tak szybko wrcia z
tej zagramanicy? Mia a zosta tam do koca roku Jedz ptysia, pki ciepy.
To mam opowiada czy je? Dziewczyna si naburmuszya, bo te zmiana tematu jej
nie zachwycia.
Co z Thomasem? Zosta na tym tulipanowym polu czy te wyjecha? chcia wiedzie
ojciec.
Zosta. Zosta z crk gospodarzy odmrukna Bogusia.
Gusiu zmartwia si mama i wstaa, by przytuli crk.
Teraz to ju spoko, przebolaam parszywego zdrajc, ale wtedy patrze na nich nie
mogam. Jednego dnia chodzi ze mn, nastpnego obciskuje si z t wypowia Holenderk
Mog polecie i da mu w zby zaoferowa pan Leszczyski.
A ja upiek rogaliki z cykut zawtrowaa mu pani Karina, ale crka pokrcia gow
ze smutnym umiechem.
Skreliam drania. Niech mu Helga lekk bdzie, bo ona ma na imi Helga, jako tak z
niemiecka. Poza tym Oczy dziewczyny nagle rozbysy. Gdyby nie wstrtny Thomas,
zostaabym pewnie w tej Holandii, potem moe wyjechaabym do jego wstrtnej Anglii i nigdy
nie odkryabym Pogodnej! I Sklepiku z Niespodziank bym nie otworzya!
To by niezaprzeczalny fakt. Dra draniem, a jak korzy z tej nieszczliwej mioci
Bogusia wyniosa. Moga teraz opowiada nie o Holandii, lecz z powrotem o swoim pomyle. O
Pogodnej, o panu Jakubie i jego licznej, pracowitej rodzinie, o mieszkaniu nad sklepem
Z klatki schodowej wychodzi si albo na ulic, po drodze mijajc wejcie do sklepu,
albo do ogrdka tumaczya rodzicom, szkicujc na kartce papieru rozkad pomieszcze. O t
przestrze, o korytarz, mogabym Sklepik powikszy, ale na razie miejsca mam dosy.
Kamieniczka jest narona, wic z ogrdka mog wyj na boczn uliczk i wyobracie sobie, e
par krokw i ju jestem na kach. Z tej strony Pogodna jest jaka taka krtsza. Dosownie
dwie przecznice i zaczynaj si nieuytki. Bardzo pikne, malownicze. Prowadzi przez nie droga,
mao uczszczana wirwka. Na jej kocu to powiedziaa mi Magda, wnuczka pana Jakuba w
starym dworku mieszka Rybak Samotnik.
Rybak? zapytaa mama, do tej pory zasuchana. Taki prawdziwy rybak?
Nie wiem. Bogusia pokrcia gow. Nie miaam czasu przespacerowa si do koca
tej drogi. Wiem, e ma stawy rybne, bo Magda wtedy wanie, gdy o nim opowiadaa, przysza
zapyta, czy mam ochot na wiee ryby.
A ty oczywicie nie miaa. Ojciec si zamia.
Wszyscy znali awersj Bogusi do ryb, od czasu gdy jako maa dziewczynka zakrztusia
si oci i wyldowaa na ostrym dyurze, apic powietrze przez zacinite gardo jak ryba
wyrzucona na brzeg.
Na ryby nie miaam. Na spacer te nie, bo akurat malowalimy moj sypialni, a co jak
co, ale ten pokoik chciaam dopieci wasnymi rkami.
Nie zmieniaj tematu. Opowiadaj o Rybaku zadaa mama.
Niewiele jest do opowiadania, bo na oczy faceta nie widziaam. Ma stawy, hoduje ryby.
Za stawami zaczynaj si przepikne lasy, wanie t drog mona do nich dotrze i zamierzam
w ktr niedziel wybra si tam na wycieczk rowerow. O, moe przyjedziecie w odwiedziny,
to wybierzemy si razem? I poznasz swojego Rybaka dokoczya z przeksem.
Pani Karina si rozemiaa.
Mnie lata temu ju taki jeden zowi. Pucia oczko do ma. Ale pomys wycieczki
jest dobry. Zosta do wtorku, ja zalicz rad pedagogiczn, tata skoczy dyur, odwieziemy ci
do Pogodnej. Poznamy twoich ssiadw. I oczywicie Rybaka.
Superowo! wykrzykna uszczliwiona Bogusia. Nie moga si doczeka chwili, gdy
pokae rodzicom swe mae krlestwo. A na tego Rybaka za bardzo bym nie stawiaa. Magda po
powrocie opowiadaa, e znw by nie w sosie, bo go reumatyzm pokrci.
Trzeba byo tak od razu mwi! Pani Karina trzepna crk w rami. Ja ci swata
zamierzaam, a to starszy schorowany czowiek.
No wiesz zacz ojciec Bogusi. Teraz jest moda na partnerw w wieku dziadka
czy nawet pradziadka
Tego wasnej crce chyba nie yczysz?
ycz jej wszystkiego najlepszego. Upatrzy sobie matuzalema, to z rwn atencj
powiod j do otarza, jak wtedy, gdy zapragnie polubi licealist z ssiedztwa.
Micha! Matka zachysna si oburzeniem.
Przypominam uprzejmie, e ty kochaa si w swoim profesorze od anatomii zwierzt, a
swego czasu co za czsto zachwycaa si jednym z uczniw. Pan Leszczyski zamia si
szyderczo i diabolicznie.
Ja ci dam profesora i ucznia! Pani Karina zacza podnosi si z miejsca. Jeli
chodzi o tego pierwszego, to chciaam zazdro w tobie wzbudzi, bo na pierwszym roku
zacze prowadza si z Hank spod trjki! A uczniami jestem zachwycona wszystkimi, od A
do
Do F jak Filipek Zawadzki? podchwyci. Patrz, nawet jego imi i nazwisko
pamitam, tak czsto padao tu przez ostatnie dwa lata.
Filipek Zawadzki ju studiuje i na oczy go od maja nie widziaam! Kartk przysa z
podzikowaniem
O! Mczyzna unis brwi. Korespondujecie z sob? Nie wiedziaem
Id ptysie nadziewa. Karina cisna w ma cierk i obraona wymaszerowaa z
pokoju.
Pan Micha z Bogusi podmiewali si z niej przez chwil, co komentowaa gniewnymi
parskniciami. W takich chwilach przypominaa kotk z zielonymi oczami ciskajcymi
byskawice. Gdy naprawd wpadaa w gniew, stawaa si Krlow niegu, gotow jednym
spojrzeniem zmrozi na amen tego, kto jej podpad.
I nie spodziewajcie si, e was poczstuj! dobiego ich jeszcze z kuchni.
Ojciec z crk posali sobie znaczce spojrzenie. Poczstujesz, poczstujesz Ale w
nastpnej chwili pan Micha spowania.
Powiedz mi, Guciu, jak stoisz z finansami? Masz jakie oszczdnoci czy yjesz z dnia
na dzie?
Mam odrzeka z wahaniem. Nie dlatego, e z tat o pienidzach rozmawia nie moga,
przeciwnie, bya pewna, e w razie potrzeby rodzice pospiesz jej z wszelk pomoc, lecz sama
waciwie nie wiedziaa, czy jest biedna, czy bogata. Oszczdzaam przy tulipanach, jak si
dao. Wyywienie i zakwaterowanie miaam za darmo, wic odkadaam kieszonkowe, bo pensj
tego raczej nazwa nie mona, biorc pod uwag, ile zarabiali pracujcy ze mn Holendrzy.
Wiesz, nie odmawiaam sobie drobnych przyjemnoci, ale w przeciwiestwie do reszty
studenckiej braci nie przepijaam caej tygodniwki.
Szkoda Tata westchn. Byoby co opowiada
No wiesz!
Oni tam pono wyzwoleni i bezpruderyjni s.
Ano s mrukna. Napatrzyam si do woli na roznamitnione pary msko-mskie. I
damsko-damskie te.
Ej, moja crka homofobk? artobliwie pocign j za kosmyk wosw.
Nie mam nic przeciwko homo, ale niekoniecznie musz oglda na przystanku
autobusowym, jak jeden facet bada drugiemu gboko garda jzykiem. Rwnie niekoniecznie
chciaabym oglda to samo z facetem i babk w rolach gwnych. Ani to smaczne, ani urocze,
takie ostentacyjne. Ty publicznie si swoj mioci do mamy nie afiszujesz, a nikt nie ma
wtpliwoci, e si kochacie, no nie?
Przytakn zgodnie.
Kiedy byo niewaciwe, gdy kto komu wazi z buciorami do sypialni, to budzio
niesmak, teraz przeciwnie bezpruderyjni sypialni wynosz na ulic. A mnie to zniesmacza, bo
ja staromodna jestem. I to wanie wykrzycza mi Thomas, gdy ze mn zrywa e ze mn nie
mona si zabawi.
Chyba jednak pofatyguj si do tej Holandii i wybij mu zby
Wiesz, tato, ja nie jestem witoszk, ale seks na parkingu publicznym to
niekoniecznie.
Bogusi krpowaa nieco ta rozmowa, ale miaa do ojca cakowite zaufanie. Wanie on,
nie mama, lata temu wprowadzi dziewczyn w temat seksu, kupi jej pierwsze podpaski,
opowiedzia o przyjemnociach, ale i zagroeniach bycia doros. Dlaczego pan Micha, a nie
jego ona? Tak si zoyo mama bya na wycieczce z uczniami, gdy Bogusia dostaa pierwsz
miesiczk, i tata, jako tak mimowolnie sta si powiernikiem crki w tych sprawach. Czasem
artobliwie, czasem zupenie na serio pomaga crce zrozumie mczyzn i bya mu za to bardzo
wdziczna.
Moe to ze mn jest co nie tak, bo ju drugi chce ode mnie czego, na co ja nie potrafi
si zgodzi? Spojrzaa na ojca aonie.
Faceci, kobiety zreszt te, maj rne fantazje odpar po chwili zastanowienia.
Jeeli partnerka podziela te hmm zainteresowania, to dobrze, jeli nie fantazja pozostaje
w sferze marze. Dopki zrobi efektown pauz dopki kobieta nie doronie do owych
pomysw. Wiesz, jako dziewczta jestecie wraliwsze, bardziej wstydliwe i niemiae. Nie
mona od was wymaga seksualnego rozpasania zaraz na pierwszej randce, ale gdy ju si
rozkrcicie, gdy przeamiecie wewntrzny wstyd i narzucone wam przez rodzicw i
spoeczestwo blokady czy zahamowania Umiechn si porozumiewawczo, a min mia
jak syty mietanki kocur.
No, nie mw, e ty i mama, na publicznym parkingu?! Bogusia a na oparcie sofy
opada z wraenia.
Mio spada na czowieka jak grom z jasnego nieba odrzek z tym samym
umiechem. Pamitaj, nie znasz dnia ani godziny!
Ach tak? rozlego si od drzwi. Pani Karina od duszej chwili staa w progu ze
splecionymi na piersiach rkami i przysuchiwaa si rozmowie dwojga konspiratorw. I
kochalimy si na parkingu? Kiedy? Bo jako sobie nie przypominam
Na parkingu to moe nie odpar zgodnie jej m. Ale kiedy w parku za fontann
Przesta! Przesta! krzykna pani Karina, zakrywajc rkoma uszy. Nie chc tego
sucha! I ucieka do kuchni.
Widzisz, nadal jest wstydliwa i niemiaa. Mczyzna westchn, a Bogusia zacza
mia si tak, e a zy jej pocieky.
Gdy si ju uspokoia, pomylaa o swoich rodzicach jednoczenie ze zdumieniem i z
dum. Nale do starszego pokolenia, a niejednego mogliby to modsze nauczy. Choby tego, e
prawdziwa gboka mio potrafi przeamywa wszelkie tabu, naley da jej tylko na to czas.
Lecz gdzie jej szuka?
Czyli to nie ja cnotka-dewotka, tylko
facet nie ten dokoczy za ni pan Micha. Z tym waciwym, na ktrego widok
bd miky ci kolana i ktrego dotyk zatrzyma serce w p uderzenia, bdziesz pragna kocha
si nawet i w parku za fontann.
Micha! pado z kuchni.
Parskn miechem.
No co? zapyta niewinnie. Przecie nie wspomniaem nawet o przystanku
tramwajowym, na ktrym w pewien mrony grudniowy wieczr
Micha!!!
To wy na przystanku te? wyszeptaa Bogusia, robic wielkie oczy.
Boguka!!!
Ojciec puci tylko do crki oko.
Jak widzisz, ten parking to mae miki szepn.
O niee, dosy tego dobrego! Pani Karina wpada do pokoju sponiona po cebulki
wosw, cho oczy byszczay jej humorem. Ty idziesz do swojego pokoju, bo dawno ciebie
nie oglda zwrcia si do crki. A ty Spojrzaa oskarycielsko na ma. Ty Jako
nic nie przychodzio kobiecie do gowy. Nic, co ukaraoby zdrajc wystarczajco. Ty
przyniesiesz z piwnicy par pustych soikw. Co upichc i zawekuj.
Tylko nie piwnica jkn bagalnie.
B y odwanym a do brawury pilotem ratunkowego migowca, ale ba si ciasnych,
ciemnych pomieszcze, a piwnica do takich naleaa.
Moe ja pjd po soiki, a tata do pokoju? zaproponowaa Bogusia.
Nie ma mowy! sprzeciwia si pani Karina. Ja pjd po soiki, ty do pokoju, a
Micha Zreszt, co ja z tymi soikami? Zdziwia si nagle. Nie zamierzam dzi tkwi przy
garach. Micha, wymyl co na wieczr, ot co!
Panu Leszczyskiemu nie trzeba byo dwa razy powtarza. Zabra swoje kobiety na
Avatara.
*
Mimo szczerych chci rodzicw, by odwie crk do Pogodnej i przy okazji zapozna
si z miasteczkiem i jego mieszkacami, plany spaliy na panewce. W poniedziaek wieczorem
pan Micha dosta alarmujcy telefon ze szpitala, dokd przyjto jego mam, babci Bogusi, od
jakiego czasu majc kopoty z sercem. Ca rodzin, mocno zaniepokojeni, bo wszyscy kochali
babci Joasi, pojechali do Anina.
Starsza pani leaa na jednym z trzech ek w pmroku sali OIOM-u. Nad jej gow
miarowo pikaa aparatura, zielona linia drgaa to w gr, to w d, pier chorej unosia si w
powolnym, pytkim oddechu.
Dyurujca w pomieszczeniu za szyb moda pani doktor na widok zaniepokojonych
bliskich pooya palec na ustach i wysza do nich na korytarz.
Pani Joanna niedawno zasna, zreszt na OIOM-ie i tak nie ma odwiedzin, ale prosz
si nie martwi, stan jest stabilny i jej yciu nic nie zagraa.
Wszyscy troje odetchnli.
Zrobilimy komplet bada, dostaa silniejsze leki, poley troch na obserwacji i, c,
wrci do domu. Staro. Pani doktor rozoya rce.
Tak. Na staro nie wynaleziono lekarstwa.
Czy to by zawa? zapyta pan Micha, jeszcze drcym po niedawnym niepokoju
gosem.
Zasabnicie. A poniewa nastpiy pewne komplikacje
Komplikacje?
Zatrzymanie oddechu. Musielimy pacjentk reanimowa. Jeeli nic zego si nie
wydarzy, po powrocie do domu pani Leszczyska musi pozostawa pod sta opiek. Nie moe
ju mieszka sama, bo nie wiadomo, czy nastpnym razem te zdymy.
Pan Micha i pani Karina wymienili zmartwione spojrzenia. I nie zmartwili si tym, e
musz przej pen opiek nad starsz pani, lecz tym, e wielokrotnie namawiali j do
przeprowadzki i zawsze odmawiaa. Czy tym razem przystanie na tak zmian? Zawsze
powtarzaa, e starych drzew si nie przesadza. Ale w jej mieszkanku po prostu by si nie
pomiecili, a przecie mieli duy adny dom na Saskiej Kpie, ktry lata temu na nich przepisaa,
zadowalajc si dwupokojow klitk na swym ukochanym Starym Miecie.
Oczywicie. Mczyzna uzna, e martwi si bd potem.
Teraz najwaniejsze byo, by babcia Joasia zdrowiaa jak najszybciej. I jak najszybciej
wrcia do nich. Wanie obudzia si z niespokojnego snu, a blad twarz, piknie wyrzebion
przez czas, rozjani saby umiech. Uniosa rk z wenflonem, do ktrego podczono
kroplwk, i pomachaa im, na koniec ukadajc kciuk i palec wskazujcy w dziarskie okej.
Caa babcia. Bogusia pokrcia gow, powstrzymujc zy wzruszenia. Ley na ou
boleci i okej pokazuje.
Jutro bdzie opowiadaa anegdotki z mojego dziecistwa kademu, kto zechce sucha
mrukn z czuoci pan Micha.
A pojutrze wypisze si na wasne danie dorzucia pani Karina.
Pokiwali zgodnie gowami, upewnili si, e chora jest otoczona troskliw opiek, po
czym w nieco lepszych nastrojach wrcili do domu.
*
Babci nic nie zmoe mwia Bogusia z penym przekonaniem, gdy siedli do kolacji.
Zobaczycie, e skoczy ten swj Uniwersytet Trzeciego Wieku, i to z wyrnieniem, po czym
zapisze si na drugi fakultet.
Wnuczka bya dumna, e pani Joasia w wieku osiemdziesiciu lat studiuje w Wyszej
Szkole Psychologii Spoecznej. Po co jej to byo, nikt nie wiedzia; pytajcym odpowiadaa, e
zawsze chciaa zrozumie mczyzn, wic czemu teraz, gdy nie ma nic lepszego do roboty,
miaaby nie sprbowa? Wytumaczenie brzmiao logicznie.
Jeszcze nam wszystkim wiwisekcj psychiczn zrobi, zo baczycie cigna
dziewczyna. Machnie dyplomem ukoczenia studiw, pooy na kozetce i Bogusia si
rozpakaa.
Ej, crciu, bdzie dobrze! Babcia Joasia wyzdrowieje. Mama pogadzia j po rce.
Wiem chlipna w odpowiedzi. Ale to takie okropne widzie j sab i tak
kruchutk, otoczon tymi wszystkimi pikadami, rurkami i przewodami. W pierwszym
momencie urwaa, nie chcc przysparza rodzicom jeszcze wikszych cierpie swoimi
wyobraeniami. Zostan w Warszawie, dopki babcia nie wyjdzie ze szpitala postanowia na
koniec.
Nie ma mowy, dzieciaku! zaprotestowa ojciec. Babci w niczym nie pomoesz, a
sama bdziesz si zamartwia. Musisz wraca do Pogodnej, do pracy. Dokoczy remont,
wyposay sklep w te swoje kurzoapki i wabi klientw. I codziennie meldowa nam, jak ci
idzie. Koniec z cisz w eterze. Bylimy wyrozumiali, ale teraz codziennie chc widzie e-mail w
skrzynce albo sysze twj gos w telefonie, zrozumiano?
Ta jest! Zasalutowaa sprycie.
Taka postawa ojca przemwia do niej silniej ni uspokajajce zapewnienia lekarki czy
mamy. Skoro on by przekonany, e babci nic nie grozi i e Bogusia moe wyjecha wyjedzie.
Bo te doprawdy czekao tam na ni jeszcze mnstwo pracy, tutaj za dzie cay snuaby si po
pustym domu, a wieczorem marudzia rodzicom.
Nazajutrz rano, egnana przez oboje, ruszya w drog do Pogodnej, ktra ju na serio
miaa si sta jej domem. Na serio, na dobre i na ze.
Czy baam si...
Czy baam si, wracajc do uroczego nadmorskiego miasteczka? Oczywicie!
Gdybym przyjechaa od razu do Warszawy, wszystko byoby bezpieczne i przewidywalne
Za odoone pienidze wcale nie otworzyabym kwiaciarni moe wydaje si to
romantyczne, ukadanie bukietw i wizanek lubnych, ale tak naprawd tyle w tym
romantyzmu, co w Holandii i jej tulipanach. Tulipanowego kwiatka na oczy nie widziaam
(chyba e z okien pocigu), grzebic caymi dniami w ziemi i wykopujc cebulki. A
wieczorami, zamiast hula i taczy przy ognisku z grup studentw, padaam na twarz i
zasypiaam natychmiast po przyoeniu gowy do poduszki. Czasem nie czuam si nawet na
siach, by wzi prysznic.
Tak naprawd wic miaam wrci do domu, na ono rodziny, zarobione pienidze
wpaci na mieszkanie i i na studia podyplomowe, ktre wymarzyli sobie dla mnie rodzice
(patrz: prawo, bankowo, marketing lub zarzdzanie, koniecznie na prestiowej SGH).
Waciwie nie byoby to takie ze po studiach wietna praca i podre dookoa wiata, jak
tylko korporacja wypuciaby mnie na urlop. Tylko ja nie chciaam pracowa w
korporacji.
Chciaam mie co swojego, kochanego, co, do czego bd rano biega jak na
skrzydach. Wanie taki Sklepik z Niespodziank. Do tego urocze mieszkanko
niedzisiejsze, z dusz, ogrdeczek, las i pola niedaleko. I pomyle, e to wszystko znalazam
zupenie przypadkiem, bo samolot skierowano do Szczecina, zamiast na Okcie, a ja
postanowiam wraca samochodem, wzdu wybrzea, a nie jecha pocigiem na skrty.
ycie jest pene niespodzianek sklepikw z niespodziankami.
Pienidze podzieliam na dwie czci: jedn wydam na remont i wyposaenie, drug
odo na czarn godzin jeli Sklepik nie bdzie przynosi na pocztku zyskw (mam
nadziej, e tylko na pocztku!), przez p roku, no, jeli nie bd rozrzutna, to kilka
miesicy duej, utrzymam si z oszczdnoci. Gdy mi si skocz C. Wrc do
Warszawy i zaczn wszystko od nowa.
Nie boj si. Mam dwadziecia sze lat, gow pen marze, a serce nadziei.
Jedyn, malek chmurk na niebie jest to, jak przyjm mnie mieszkacy Pogodnej. Mae
miasteczka niechtnie otwieraj si na obcych
Obawy Bogusi okazay si nieuzasadnione.
Rodzina pana Jakuba powitaa j ze szczer radoci, zupenie jakby tsknili za poznan
ledwie miesic temu dziewczyn. Magda zaraz przybiega z siatk pen wiktuaw, bo susznie
podejrzewaa, e lodwka Bogusi wieci pustkami, a pan Jakub da si zaprosi na filiank
herbaty.
Kiedy otwierasz swj sklepik? zagadn, gdy Bogusia podaa mu na talerzyku
kawaek ciasta maminego wypieku. Mmm, dobrotki zamrucza, smakujc pierwszy ks.
Szkoda, e najblisza kawiarnia jest w miechowie, bo mam czasem ch na kawaek pysznego
ciasta w zacnym towarzystwie.
Bogusia umiechna si tylko tajemniczo.
C ci oczy tak byszcz? zapyta podejrzliwie.
Moi rodzice podpowiedzieli mi superpomys. Otworz tutaj malek kawiarenk, trzy
stoliki dosownie. Mwi pan, e bya tu jadodajnia, wic sanepid ju raz zgodzi si na otwarcie
dziaalnoci, teraz te nie powinno by problemu. Dostosuj kuchni, kupi adne stoliczki i
krzesa i bd pana zapraszaa na sernik mojej mamy, a do niego filiank gorcej, pachncej
czekolady.
Pan Jakub a oczy przymkn z luboci, ju sobie wyobraajc te niebiaskie smaki.
Odpoczn troch mwia dalej dziewczyna bo padnita jestem po siedmiu
godzinach podry, i ruszam na w: stoliczki i krzeseka. Musz te cign formularze dla
sanepidu. Formalnoci troch pewnie potrwaj, wic im szybciej zaczn, tym szybciej
mieszkacy Pogodnej zakosztuj moich wypiekw.
Ty sama bdziesz gospodarzya? Starszy pan unis z niedowierzaniem brwi.
W dzisiejszych czasach skadao si zamwienie w hurtowni czy piekarni i podawao
gotowy towar. Ta dziewczyna nie po raz pierwszy go zadziwia.
Moja mama jest genialna, jeli chodzi o ciasta, ciasteczka i desery wszelakie. Co nieco
podpatrzyam. Bogusia si umiechna. Nigdy jej nie dorwnam, chocia wiczenie czyni
mistrza!
Przytakn z przekonaniem i pomyla nagle ze smutkiem, e chciaby mie tak obrotnych
wnukw jak ta warszawianka. Nie wahaa si ani chwili z wynajciem kamieniczki,
zainwestowaa wasne pienidze, a potem dzielnie pomagaa przy remoncie z jasn wizj tego, co
sobie wymarzya. Teraz siga po wicej. Nie wystarczy jej sklep peen nikomu niepotrzebnych
przedmiotw, pokrywajcych si z dnia na dzie kurzem chce otworzy kawiarni i nie
zastanawia si, czy w maej Pogodnej taki przybytek jest potrzebny
A co bdzie, jeli ci si nie powiedzie, crciu? zapyta.
Wzruszya ramionami.
Co wymyl. O, aptek otworz!
Ale w Pogodnej ju jest apteka odrzek ostronie, by jej nie zrazi, bo jeszcze
spakowaaby manatki i ucieka w jednej chwili.
To bdzie druga. Jest takie powiedzenie, e pienidze robi si na ludzkiej gupocie i
ludzkim nieszczciu.
A wic ty na sklepiku czy kawiarence fortuny nie zbijesz.
Zamiali si oboje. Pan Jakub wsta, prostujc obolae plecy.
Odpoczywaj, moja kochana, potem ruszaj na internetowe owy, tylko nie zamcz si na
mier, dzieciaku! Ja id pilnowa wasnego interesu. I zapal wieczk Panu Bogu w podzice,
e nie zapragna otworzy spoywczego. Przy twoim zapale i inwencji szybko puciaby mnie
z torbami.
Bogusia pokrcia gow.
Prdzej pan wymwiby mi najem.
Co prawda, to prawda.
Poegnali si serdecznym umiechem i Bogusia zostaa sama.
Przecigna si i spojrzaa tsknym wzrokiem na drzwi swej sypialni, ale nie. Nie
miaa ochoty ka si przed zmrokiem. Zbyt pikne soce wabio przez otwarte na ocie okna.
Signa po lec na stoliku ksik i cofna rk. Na czytanie te nie miaa nastroju.
Wieczorem, przy zapalonej lampce, rzucajcej ciepy krg wiata na stronice to tak, ale teraz?
Teraz spacer.
Poderwaa si, znw pena energii i miaa ochot gwizdn na psa. Tego wanie
Bogusi brakowao wiernego towarzysza codziennych zaj. Jakiej istoty, ktra wczyaby si
za ni po caym domu, patrzc oczami penymi uwielbienia, zawsze gotowa wysucha,
pocieszy czy wreszcie potowarzyszy na spacerach.
W Warszawie, w domu rodzicw, nigdy nie brakowao zwierzt. I Bogusia, i jej mama
znosiy wszystkie pokrzywdzone przez los, gdzie tam przez los to ludzie krzywdzili zalene od
nich istoty, nie aden los! Potem leczyy i szukay sierotom nowych domw, by zrobi miejsce
dla nastpnych. Na stae nie miay adnego, bo te aden pies czy kot nie znisby wci nowych
konkurentw, nie podzieliby si mioci dwch pa i jednego pana.
Przypomniawszy sobie ostatniego maego teriera walijskiego, ktrego znalaza przed
wyjazdem, Bogusi zy zakrciy si w oczach. To bya zima stulecia chyba. W drodze z uczelni
zobaczya na przystanku wpatrzonego w przejedajce autobusy pieska. Co ktry pojazd si
zatrzymywa, pies zaglda, skomlc bagalnie, do rodka, a gdy drzwi si zamykay, z niemal
ludzkim westchnieniem rezygnacji przysiada na zamarznitym chodniku i czeka dalej.
Wtedy jeszcze Bogusia zostawia sierot wasnemu losowi moe waciciel si
odnajdzie, moe za ktrym razem z autobusu wysidzie starszy mczyzna i ze zami radoci w
oczach porwie odnalezionego przyjaciela w objcia. Moe Rano jednak piesek nadal lea na
przystanku, zwinity w kbek w kcie pod awk, a w jego bezgranicznie smutnych oczach,
ktrymi spojrza na pochylajc si dziewczyn, nie zauwaya oczekiwania ani nadziei. Tylko
rezygnacj i bl.
Chod, biedaku szepna, czujc, e si zaraz rozpacze.
Pies zrozumia sowo chod i prbowa si podnie, ale sier przymarza mu do
chodnika. Bogusia zapakaa na ten widok, po czym ostronie wyswobodzia biedaka. Wzia
kupk nieszczcia na rce i pobiega do domu, pal licho zaliczenie czy kolokwium.
Obie z mam zajy si terierkiem troskliwie, odkarmiy, ochuchay, ale on ktrego dnia
podzikowa im za wszystko smutnym spojrzeniem i na najbliszym spacerze powdrowa swoj
drog w poszukiwaniu zaginionego pana czy pani. Bogusia musiaa wierzy, e znajdzie. To by
mdry i dzielny piesek. O, taki jak ten. Od jakiego czasu drepta obok dziewczyny drog przez
ki mieszny zwierzak. Podobny nieco do retrievera, z piegami na nosie, dziki ktrym wyglda
filuternie i uroczo. Wypisz wymaluj Pippi Langstrumpf w psim wydaniu. Ogonem
przyozdobionym chorgiewk z duszego wosa wachlowa z prawa na lewo, a gdy tylko
Bogusia na psiaka spojrzaa, wymachiwa ogonem tak, i mao mu ten ogon nie odpad. I mia
si zwierzak ca mordk, wywieszajc rowy jzor. By zabiedzony, chudy, o matowej,
zlepionej botem sierci, lecz mimo to wzbudza sympati i ch pogaskania.
Ale ty fajny, Piegusku rzeka Bogusia serdecznie i przyklka.
Psiak natychmiast podbieg, zakniony pieszczot. Nowe imi od razu do niego przylgno.
asi si, popiskiwa, prbowa wskoczy dziewczynie na kolana, a ona ze miechem odganiaa
si od przemiego wielbiciela. W kocu zwierzak usiad. Poda ap. Umiechn si, jak tylko
mode psiaki to potrafi, caym sob. I wtedy, tarmoszc jego ebek i gaszczc po ciele, Bogusia
nie tyle zobaczya, co wyczua co, co zmrozio j od stp do gw. W szyj biedaka wrzyna si
cienki, ale mocny sznur do bielizny. Pies musia z nim chodzi od dawna, bo poranione ciao
zdyo si zablini i sznurka nie byo spod sierci wida. Bogusi znw jak wtedy, gdy ujrzaa
zmarznitego terierka zy stany w oczach.
Kto ci wywiz i przywiza w lesie szepna, trzymajc gow czworonoga w
doniach. Przybda prbowa lizn j po twarzy.
Chod, Piegusku, ty chyba wanie znalaze dom, a ja upragnionego towarzysza. Las
odwiedz innym razem
Zawrcia, a zwierzak w podskokach ruszy za ni, teraz jednak trzymajc si znacznie
bliej dziewczyny, zupenie jakby zrozumia jej sowa i uwierzy w swoje szczcie.
Bez oporw wszed na klatk schodow, potem do mieszkania waciwie do mieszkania
wpakowa si jak do siebie, jakby std wyszed p godziny temu na przechadzk. Pozwoli si,
cho ju z mniejszym entuzjazmem, woy do wanny. Rozstawi w niej szeroko nogi i z
rezygnacj w duych brzowych oczach czeka, a Bogusia wczy prysznic, zmoczy go od ba
do ogona, namydli i spucze. Dziewczyna po raz drugi nabraa pewnoci, e nie ma do czynienia
z psiakiem podwrkowym. Musia mieszka z ludmi, by przyzwyczajony do kpieli.
Piegusek poczeka, a nowa pani wytrze go rcznikiem, wyskoczy z wanny, otrzsn si
i ruszy na poszukiwanie miski, penej miski rzecz jasna. Bogusia nalaa mu na talerz rosou, w
ktrego sj zaopatrzya j mama. Pies wchon przystawk w trzy sekundy. Nawet si nie
obliza, tylko podnis znad pustego talerza eb i zapyta: Co na drugie?. Na drugie musia si
zadowoli resztk rosou z pokruszonym chlebem dziewczyna nic psiego na razie nie miaa, ale
niezwocznie zamierzaa podopiecznego wyposay we wszystko, co zwierzak z dobrego domu
mie powinien od porzdnej (i penej, oczywicie) miski po skrzan obrk i tak smycz.
Na razie miska znw staa pusta. Drugie danie psiak wchon w tym samym tempie. C tam
jeszcze pani zostao? Razem z dziewczyn zajrza do lodwki. mietana? Moe by. Kawaek
wdliny przyniesiony przez wnuczk pana Jakuba? Jak najbardziej. Tajemnicza puszka z
pomidorem na etykiecie? Zje si. Skondensowane mleko? Czemu nie?
Piegusku, nie. Bogusia stanowczym gestem zamkna lodwk. Pochorujesz si na
dzie dobry. Godnego nakarmi, owszem, ale nie od razu poow spoywczego!
Pies westchn ciko, zrozumiawszy, e deseru nie dostanie, ale zaraz powesela na
widok fajnych frdzli przy dywanie. Mona by w nie wytrze utytany w mietanie pysk, a potem
troch je napocz. Mona by, gdyby nie interwencja pani!
Bogusia zapaa czworonoga cigncego z caych si upolowany frdzel, skrzyczaa (psa,
nie frdzel), zabronia i zagrozia klapsem. Pies lizn j znienacka w nos, a kiedy go pucia,
chcc si wytrze, w podskokach pogna do ssiadujcej z salonem sypialni. Gdy Bogusia wesza
do pokoju, rozcignity na ku zwierzak przymkn z rozkoszy oczy i pogry si w drzemce.
Dziewczyna westchna. Czeka j z tym psem duo kopotw, ale i duo radoci, tego
bya pewna.
Chod, obuziaku, najpierw znajdziemy lekarza, ktry uwolni ci od tej linki, a potem
poszukamy sklepu z psimi akcesoriami.
Z nadziej, e piesek pjdzie za ni bez smyczy, Bogusia zajrzaa najpierw do
spoywczego i spytaa o lecznic weterynaryjn.
Tam, na kocu ulicy Sodowej. Magda wysza przed sklep, by wskaza dziewczynie
kierunek. Tylko id do babeczki, nie do faceta. Ona jest bardzo fajna i zna si na rzeczy, on to
kawa gbura. Nie wiem, co doktorka w nim widzi
Okej rzucia Bogusia, cmokna na Pieguska i ruszya we wskazanym kierunku.
Psiak, obwchujc wszystko po drodze, bieg obok niej.
Prosz pani! usyszaa nagle za sob. W jej stron szed mody mczyzna.
Przepraszam, e zatrzymuj, to pani pies? Wskaza na buszujcego w krzakach Pieguska.
I tak, i nie odpara z ociganiem Bogusia. Czyby znalaz si waciciel? Napatoczy
si po drodze do Rybaka.
Mczyzna unis brwi.
Moe to pana pies? zapytaa. Jeli tak, to pan pozwoli, e wyra swoje zdanie na
temat wizania zwierzcia na sznurku od bielizny Dziewczyna wyranie zacza si
rozkrca, skorzysta wic z okazji, gdy nabraa tchu, i unoszc donie w artobliwym gecie
poddania, wszed jej w sowo:
Nie, nie! Widziaem, jak bka si przy stawach, a gdy znikn, martwiem si, e co
mu si stao.
W duszy odetchna z ulg. Ten facet nie odbierze jej psa.
Dlaczego wic pan, taki zmartwiony, nie zaopiekowa si biedakiem? Co podkusio
Bogusi do wbicia szpilki.
A si zdumiaa. Nieznajomy sprawia sympatyczne wraenie, dlaczego wic czua
potrzeb prawienia mu zoliwoci?
Nie pozwoli mi zbliy si do siebie odpar. Wida boi si mczyzn.
Mdry piesek. Umiechna si do Pieguska wygldajcego zza krzakw.
Ten na widok mczyzny zjey sier na karku i powarkujc, na sztywnych apach, z
nosem przy ziemi, podszed do nieznajomego. Nagle jednak sier opada, a ogon zawachlowa
przyjanie. Nieznajomy przyklk i z nieudawan sympati potarmosi ebek psa.
Widz, e spotulniae, may? wymrucza. Znalaze pani i nowy dom,
szczciarzu? Trzymaj si z daleka od kopotw. Pstrykn artobliwie w psi nos, wsta,
umiechn si do Bogusi, poegna zdawkowo i odszed w kierunku rynku.
Dziewczyna patrzya z dziwnym uczuciem za nieznajomym. Bo ju wiedziaa ku
swemu zdumieniu czemu si na Bogu ducha winnego czowieka wyzoliwiaa: chciaa
zatrzyma go cho na par chwil.
Ty gupia kobieto! prychna, za sama na siebie. Tego ci jeszcze brakowao!
Kopotw sercowych na dzie dobry w nowym miejscu!
Krcc gow, ruszya w dalsz drog, ale wspomnienie mczyzny nie dawao jej
spokoju. Kogo Bogusi przypomina, tylko kogo? Przystojny, szczupy, ogorzay, wyglda jak
zdobywca grskich szczytw. Bkitna koszula wspaniale wspgraa z barw oczu, czego
nieznajomy by pewnie wiadom. Lekki zarost na policzkach, pdugie, powe wosy, uwane,
ale przyjazne spojrzenie i pewno siebie. Stanowczo tak! To ws