11
 Obyczaje studenckie w Brukseli Studentki w czapkach studenckich typu „penne” podczas pochodu z okazji „Świętego Verhaegena” w 2005 – zródło: h ttp://port folio.sudpr esse.be/ma in.php?g2_ itemId=1758 12 Tlumaczenie artykułu: Studenckie otrzęsiny – artykuł z „La Tribune de Bruxelles” (TBX n° 239, 2007-10-04)  Autor tłumaczenia: T adeusz Hessel, 24.01.2012

Obyczaje studenckie w Brukseli

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Obyczaje studenckie w Brukseli

5/12/2018 Obyczaje studenckie w Brukseli - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/obyczaje-studenckie-w-brukseli 1/10

 

Obyczaje studenckie w Brukseli

Studentki w czapkach studenckich typu „penne” podczas pochodu z okazji „ŚwiętegoVerhaegena” w 2005 –   zródło: http://portfolio.sudpresse.be/main.php?g2_itemId=175812

Tlumaczenie artykułu: Studenckie otrzęsiny – artykuł z „La Tribune

de Bruxelles” (TBX n° 239, 2007-10-04)

 Autor tłumaczenia: Tadeusz Hessel, 24.01.2012

Page 2: Obyczaje studenckie w Brukseli

5/12/2018 Obyczaje studenckie w Brukseli - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/obyczaje-studenckie-w-brukseli 2/10

 

W obecnej chwili trwa najgorętszy sezon studenckich otrzęsin w Brukseli. Ta tradycja jestcoraz mniej popularna. Wiele osób zastanawia się nad sensem jej dalszego istnienia. W tymartykule zobaczmy zatem ta cała sprawa wygląda od środka – na Wolnym UniwersytecieBrukselskim (WUB).

Spotkacie ich czasem na ulicy, nieopodal czerwonego światła albo przed drzwiami galeriihandlowych – w połowie listopada będą was prosić o parę groszy. „Ich” czyli studentów pootrzęsinach ze szkół wyższych w Brukseli. Jak co roku wyruszają na „Zbiórkę”. O co im chodzi?Otóz zbierają oni pieniążki na impreze pochody z okazji Świętego Verhaegena albo Mikołajek (patrz słowniczek na końcu artykułu). Ci żacy zawsze noszą swoją dziwną czapkę studencką. Jest tola penne albo la calotte. Czasami wdziewają na siebie także imprezowy fartuch tzw tablier.Dlaczego chodzą ubrani w takie akcesoria? Oni wszyscy przeszli otrzęsiny studenckie. Jest tospecyficzny obrzęd inicjacyjny (proszę nie mylić z francuskim koceniem) który trwa od wrześniado połowy listopada (także i polskim – przyp. Tłum.).

Jakie to wydaje się być poniżające, degradujące i szokujące...Widzieć tych młodych ludzi, tzw„kotów” i „kotki” (chcących przystąpić do chrztu studenckiego na koniec otrzęsin) którzy klękają z„głową w ziemi” przed członkami Komitetów Otrzęsin (osobami ochrzczonymi rok wcześniej).„Koty” i „kotki” jedzą na ich rozkaz obrzydliwe potrawy (czosnek, surowe jajka..). Ktoś spozamógłby odnieść słuszne wrażenie oglądania barbarzyńskich zwyczajów. „Nie wolno ograniczać

 studenckich otrzęsin do tego, co widać na zewnątrz” - uspokaja Maxime Jamar – przedstawicielZwiązku Kół Studenckich (zrzeszającym 30 kół studenckich) na WUB. „Otrzęsiny to nie tylkointegracja ale także okazja do tego, aby młody student umiał poddać się w wątpliwość” - dodajetakże, że „Na Wolnym Uniwersytecie Brukselskim folklor studencki ma przede wszystkim na celu

 przekazanie pewnych wartości młodym ludziom które uważa za bardzo istotne – np. tę o wolnymbadaniu.” (tzw libre examen – nie mylić z libre arbitre czyli wolną wolą – wolne badania to

założenie filozoficzne w którym odrzuca się argument autorytetu w dziedzinie wiedzy i wolnościoceny – jest to myśl przewodnia WUB – a jego właściwe motto brzmi „Scientia vicnere tenebras”co łacinie oznacza „Nauka zwycięży ciemności” przyp. Tłum.)

Czapka studencka medyka z WUB – typu penne– zródło – Wikipedia

Page 3: Obyczaje studenckie w Brukseli

5/12/2018 Obyczaje studenckie w Brukseli - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/obyczaje-studenckie-w-brukseli 3/10

 

Dobrze naoliwiona machina

 Na pierwszy rzut oka wydaje się, że świat folkloru studenckiego sprowadza się do bandy „starych”którzy zbierają się dorywczo dookoła „młodych” po to żeby popić i się nad nimi poznęcać.Mechanizm okazuje się w rzeczywistości dużo bardziej skomplikowany. Bez wchodzenia wszczegóły, Audrey Hanson, obecna przewodnicząca Studenckiego Koła La Cambre i członkini

Komitetu Otrzęsin tłumaczy nam o co w tym wszystkim chodzi: „każde wydarzenie ma motyw przewodni i jest odpowiednio wcześniej planowane. Ochrzczeni studenci wchodzący w skład  Komitetu Otrzęsin są dokładnie wybierani przez zeszłorocznych działaczy. Szukamy przedewszystkim osób odpowiedzialnych, które mają głowę na karku i potrafią dowodzić grupą,nadzorować każde wykroczenie oraz pilnować bezpieczeństwa kotów i kotek. Poza tym,organizujemy po każdym wydarzeniu spotkanie podsumowujące, żeby przedyskutować międzyorganizatorami co poszło dobrze, a co źle. Pozwala to nam poprawiać błędy, żeby móc we właściwyi logiczny sposób przekazać studentom podczas otrzęsin pewną wspólną i logiczną pulę wiedzy.”

 Koty i kotki świeżo po ceremonii otrzymania czapek studenckich WUB

To także...akcje społeczne

Wiele z wydziałów na uniwersytecie lub szkół wyższych posiada swoje koła studenckie,zarejestrowane najczęściej jako stowarzyszenia typu non-profit. Na ich czele widzimy członkówSamorządu (Przewodniczący, Vice-Przewodniczący, Sekretarz, Skarbnik) a po nich całą listęstanowisk przeznaczonych do spełniania celów statutowych stowarzyszenia. Tworzenie i

 przekazywanie folkloru studenckiego jest jednym z tych celów (autor artykułu pomija szczegółydość ciekawego podziału władzy i kompetencji w Samorządzie Studentów Wolnego UniwersytetuBrukselskiego – na każdym wydziale Samorząd składa się z Koła, Gildii i Komitetu Otrzęsin. DoSamorządu można się dostać tylko poprzez kandydowania w powszechnych wyborach na wydziale

 – na tychże stanowiskach reprezentuje się studentów na poziomie uczelni i nie zajmuje sięimprezami. To należy do obowiązków Gildii – to właśnie ona urządza zabawy na wydziale – jejczłonkowie nie muszą startować w wyborach. Na koniec mamy Komitet Otrzęsin o którym już byławcześniej mowa. Ciekawe wydaje się właśnie to rozwiązanie polegające na oddzieleniu spraw

Page 4: Obyczaje studenckie w Brukseli

5/12/2018 Obyczaje studenckie w Brukseli - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/obyczaje-studenckie-w-brukseli 4/10

 

reprezentacji od hulanek, choć większość wybranych reprezentantów odbyła w przeszłościotrzęsiny. Jest jeszcze jedna ciekawostka, a mianowicie pewna nurtująca szara eminencja władzy.Są nią młodzieżówki masońskie – np. Zakon Machabeuszy Belgijskich, Związek BraciRzezimieszków etc – rekrutujący tylko na specjalne tajne zaproszenie min Samorządowców znajważniejszych wydziałów WUB np. skarbników prawa, medycyny. Noszą oni specjalne czapki – ale pokazują się w nich tylko raz/dwa razy do roku...albo wcale. Niektóre tajne stowarzyszenia mają 

same w sobie „ukryte” kolejne tajne zgromadzenie. Kolejna ciekawostka – stowarzyszenia potrafią się rozpoznawać nawzajem i między sobą poprzez tajne znaki np. na ułożenie dłoni na zdjęciach –  przyp. Tłum.).

„Koła studenckie to nie tylko otrzęsiny” twierdzi Dawance Thomas, przewodniczący Związku KółStudenckich „Sprzedaż skryptów, streszczeń, organizacja wyjazdów, balów na zakończenie roku,akcje społeczne – można tutaj przytoczyć wiele znamienitych przykładów (np. zbiórka „OperacjaTermos” dla bezdomnych). Proszę zauważyć, że otrzęsiny nie są obowiązkowe. Nie trzeba ichodbywać, aby móc uczestniczyć w życiu Koła. Podam przykład - Koło Wydziału Nauk Ścisłych przed 

 paru laty miało nieochrzczonego Przewodniczącego.”

Ciągły spadek popularności otrzęsin jest niezaprzeczalnym faktem (pomimo pewnego wzrostu w2007, kiedy to było około 600 „kotów” na WUB). Studenci zajmujący się folklorem w kołachadaptują się do nowej sytuacji. Starają się pokazać mniej sekciarski i bardziej przemyślanywizerunek tego rytuału i towarzyszących mu zabaw. Jest to warunek sine qua non przetrwania tejrzadkiej folklorystycznej i ustnej tradycji.

 Kolejne zdjęcie z pochodu Świętego Verhaegena – 

  zródło - http://portfolio.sudpresse.be/main.php?g2_itemId=175833

Page 5: Obyczaje studenckie w Brukseli

5/12/2018 Obyczaje studenckie w Brukseli - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/obyczaje-studenckie-w-brukseli 5/10

 

WYWIAD - Filip Close, były członek Komitetu Otrzęsin – obecnie urzędnik miejski

Filip Close to aktualny Przedstawiciel Urzędu Miasta Brukseli ds Personelu oraz ds Turystyki. W1990 przeszedł otrzęsiny w Kole Prawników WUB. Poza studiami na wydziale prawazaangażowany był na dwóch różnych poziomach w życie studenckie. Przez dwa lata były Dyrektor 

Gabinetu Freddiego Thielemansa był „Komitardem” czyli członkiem Komitetu Otrzęsin swojegoKoła. W późniejszym okresie jego uwaga skierowała się bardziej ku aktywności kulturalnej wZwiązku Kół Studenckich oraz w Kole Wolnego Badania (organizował tam konferencje i redagowałdziennik informacyjny). Oto spotkania z tym byłym pożeraczem dżdżownic.

Jakie masz wspomnienia dotyczące twojego doświadczenia z folklorem studenckim nauniwersytecie?

Filip Close - To był bardzo szczególny czas w moim życiu. Cóż, może to zabrzmi idiotycznie, ale będąc komitardem, po raz pierwszy i ostatni w moim życiu zjadłem dżdżownicę. Zrobiłem tospecjalnie po to by zaimponować kotom, po to, aby sprowokować ich do przekraczania własnych

ograniczeń. Nie wolno zapominać o tym, że otrzęsiny to przede wszystkim show, swoista sztukateatralna. Zdarzało mi się często biegać nago w owym okresie, co było oczywistą konsekwencją trybu życia młodego chłopala w Komitecie Otrzęsin (imprezowy obyczaj we Francji i w Belgiidotykający populację męska na koniec lub w trakcie libacji – przyp. Tłum.). Dobrze, ale poza tymnie ograniczałbym mojego doświadczenie z folklorem studenckim tylko do tego. Była to swoistainicjacja do szerszego świata Kół Studenckich. To było bardzo ciekawe środowisko, boznajdywałem w nim ciągłą interakcję i wymianę idei.

Święty Verhaegen – ciąg dalszy  zródło - http://portfolio.sudpresse.be/main.php?g2_itemId=175931

Page 6: Obyczaje studenckie w Brukseli

5/12/2018 Obyczaje studenckie w Brukseli - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/obyczaje-studenckie-w-brukseli 6/10

 

Dalej czuję się pan w duszy choć trochę studentem?

F.C. - Mam nadzieję...bo chcę dalej się uczyć i dalej posiadać zdolność do buntowania się. Podczasstrajków studenckich daliśmy radę zamurować wejście do Rektoratu...Oczywiście z pomocą studentów Politechniki i Koła Studentów Nauk Ścisłych...bo my, czyli prawnicy, nie potrafimy sami

sobie zbudować murku (śmiech). Nie postąpiłbym już tak samo dzisiaj, ale sposób wykonania tegogestu był pokojowy i bardzo symboliczny.

Czy zachowałeś kontakty z dawnymi ochrzczonymi studentami?

F.C.- Bardzo wiele osób które spotkałem w Kole Wolnego Badania to dzisiejsi politycy. Mamoczywiście także wielu przyjaciół poza polityką. Bardzo bliski jest mi Stefan Wéry, obecnydyrektor finansowy RTBF (za Wikipedią  fr..  Radio-Télévision belge de la Communauté française,"Belgijskie Radio i Telewizja Wspólnoty Francuskiej" ). W przeszłości był przewodniczącymotrzęsin Solvayu (Wyższej Szkoły Biznesu i Zarządzania w Brukseli – przyp. Tłum.). Proszę się niedoszukiwać zbyt silnej symboliki w tym związku, to tylko zwykła przyjaźń..,

 Twoje przezwisko wybrane podczas otrzęsin?

F.C. - Jako, że w tamtych czasach trenowałem dużo rugby, nazwano mnie Arnold – z powodu mojej postury. Chcę dodać, że nie trenuję już tego sportu od niemal pięciu lat z powodu moich problemówz kolanami (śmiech)...

Jak Pan interpretuje spadek uczestnictwa studentów w otrzęsinach?

F.C. - Otrzęsiny muszą być przemyślane i poddane w wątpliwość w swoim całokształcie. Dlaczego?W czasach, kiedy je stworzono, istniały po to, żeby przełamywać tabu które obecnie są 

 przełamywane u młodzieży dużo wcześniej. Zatem, koła studenckie muszą zmienić cel otrzęsin.Muszą one iść bardziej w kierunku nacisku na wspólną aktywność życiu studenckim. Może wydaWam to się dziwne, że tak myślę, ale wydaje mi się , że studenci nie powinni iść na uczelnię tylko

 po to by uczestniczyć w zajęciach. Byłoby dobrze, gdyby byli także być zaangażowani w życiestudenckie. Jeśli natomiast otrzęsiny zradykalizują się w formie, to daleko nie zajdą. Muszą kontynuować swoje istnienie w formie zabawy , nauce umiejętności śmiania się z samego siebieoraz przekraczaniu własnych ograniczeń. W tym wieku jest to niezbędne.

Autor: Michi-Hiro Tamaï 

Symbol Koła Studentów Medycyny WUB – laska asklepiosa wpisana w masoński trójkąt. Zródło:Wikipedia

Page 7: Obyczaje studenckie w Brukseli

5/12/2018 Obyczaje studenckie w Brukseli - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/obyczaje-studenckie-w-brukseli 7/10

 

Dom Czapki („La Maison de la Casquette”)– epicentrum folkloru studenckiego

Dom czapki znajduje się w odległości paru kroków od Placu Świętej Katarzyny, w samym sercuBrukseli. Jest obowiązkowym przystankiem dla wszystkich „kotów” i „kotek” chcących przystąpićdo otrzęsin. Każdego roku, od listopada do grudnia, młodzi żacy tłoczą się na ulicy Flandryjskiej 29w celu zakupu swojej penne lub calotte. Oprócz tego, kupują tam całą gamę niezbędnych

akcesoriów które posłużą im do udekorowania swojej przyszłej czapki studenckiej.

Wystawa sklepowa w Domu Czapki – zródło – grupa „Domu Czapki” na facebooku

Butik, otwarty w 1890, na początku był tylko sklepem z tradycyjnymi czapkami i kapeluszami.Wyłącznie przez przypadek w 1927 reprezentanci wydziałów prawa, chemii i medycyny WUBzjawili się tutaj, żeby złożyć specjalne zamówienie – żądając osobnego koloru penne doreprezentowania każdego z wydziałów na czapce. Dom Czapki podjął się wykonania zadania. Odtego momentu dzierży także patent na wykonywanie tychże nakryć głowy, który posiada do dziś. Wdawnych czasach czapka studencka była bardzo ważnym dodatkiem do stroju młodego człowieka,

 pokazującym wyraźnie status społeczny posiadacza (status studenta).

Dom Czapki jest zarządzany przez Rogera Vanderlindena, przedstawiciela trzeciego pokoleniawłaścicieli. Znakomity kramik według rzemieślnika „ma tylko dwa miesiące zwłoki na dostarczenie2 000 czapek studenckich zamówionych na określony wymiar - każda”. Jest to produkcja

 przeznaczona dla studentów walońskich, brukselskich i luwańskich (z Universite Catholique deLouvain – przyp. Tłum.). Wszystkie pennes i calottes z wyżej wymienionych regionów powstają właśnie tutaj. Wytwarzane są ręcznie, w zakładzie z tyłu sklepiku. Pracuje tam Pan Roger, razem zżoną i matką oraz z robotnikiem zatrudnionym na pełny etat. „ Do początku grudnia nasz zakład 

 pracuje od 7 rano do 11 wieczór, 7 dni w tygodniu. Przychodzi do nas wiele studentówuczestniczących w otrzęsinach którzy próbują swoje penne w obecności komitardów, co pozwalanam wielokrotnie obserwować komiczne sceny” - wyjaśnia Pan Mr. Vanderlinden. Co dooszukańczych prób zakupu penne lub calotte bez przejścia rytuału otrzęsin, właściciel przyznaje, że

„nie jestem policjantem i nie będę prowadził śledztw, ale niektóre pytania zadawane wątpliwymklientom błyskawicznie demaskują tychże”. Jeśli chodzi o ruch w sklepie i zakładzie – wnajbliższych kilku tygodniach wydatnie się zwiększy. Ale cóż z tego, jeśli sam właściciel Domu

Page 8: Obyczaje studenckie w Brukseli

5/12/2018 Obyczaje studenckie w Brukseli - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/obyczaje-studenckie-w-brukseli 8/10

 

Czapki przyznaje obserwować upadek otrzęsin studenckich - „Od wielu lat sprzedajemy od ok 10do 15 procent mniej czapek. Obecne obyczaje młodzieży się inne – nie czeka się już do okresu

 studiów aby odkryć świat imprez i zabawy żakowskiej. To bardzo smutne.”

 Rzut oka na dalszą część wystawy „Domu Czapki” w Brukseli – zródło – grupa facebook DomuCzapki

Page 9: Obyczaje studenckie w Brukseli

5/12/2018 Obyczaje studenckie w Brukseli - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/obyczaje-studenckie-w-brukseli 9/10

 

Dobrze wiedzieć!Absolutnie NIEwyczerpujący słowniczek brukselskiego folkloru

studenckiego

Stowarzyszenie Kół Studenckich Szkolnictwa Wyższego (Association des Cercles duSupérieur) (ACS) : odpowiednik ZKS który zrzesza 22 koła studenckie zaangażowane w

 brukselski folklor studencki. Są tu studenci noszący penne i calotte. Stowarzyszenie liczy sobieniebezpośrednio 500 aktywnych członków i zajmuję się przede wszystkim wynajem sal dla imprez ispotkań organizowanych przez koła.

Związek Kół Studenckich - Association des Cercles Etudiants (ACE) : struktura koordynująca30 kół studenckich związanych z WUB i służąca jako pomost między władzami uczelni a kołamistudenckimi (wydawcy słynnego śpiewnika studenckiego „Kwiaty Mężczyzny” - „les Fleurs duMale” - w aluzji do zbioru wierszy Beaudelaira - „Kwiaty Zła” - „Les Fleurs du Mal” - przyp.Tłum.)

Wydarzenia/Aktywności (Activités) w trakcie otrzęsin: ich liczba zależy od każdego koła zosobna, ale w większości jest ich ok 10. Każde z nich ma określony cel np. „Piknik” to spotkanie zróżnymi kołami, „Patronat” wydarzenie podczas którego otrząsany student/studentka ma znaleźćsobie swojego ojca chrzestnego/matkę chrzestną.

Koty/Kotki (Bleus, bleuette) : student uczestniczący w otrzęsinach i chcący otrzymać na ichkoniec penne lub calotte.

Calotte (patrz na zdjęcie) : czapka studencka noszona przez studentów uczących się w szkołachkatolickich.

Członek Komitetu Otrzęsin - Komitard Otrzęsin - (Comitard de baptême) : posiada togę orazczapkę studencką (calotte lub penne). Ci starzy wiarusi organizują czas kotami/kotkami. Ich

 jedynym sposobem komunikacji z młodszym pokoleniem jest krzyk.

Członek Koła Studenckiego – Komitard Koła - (Comitard de cercle) : posiada otwartą togę.Jego rolą jest zajmowanie się dokładnie określoną pracą w kole studenckim (szukaniem sponsorów,wycieczkami, wyjazdami, finansami, redakcją czasopisma etc)

Gwiazdki (patrz zdjęcia) : przypięte nad daszkiem penne lub na boku calotte. Pokazują one liczbęlat studiów odbytych przez danego studenta. Złote gwiazdki oznaczają zdany rok, natomiast srebrne

te oblane (powtarzane).

Jefke/Fuse : miejsca, gdzie odbywają się legendarne imprezy studenckie w Brukseli...

Rzut plastikowym kubkiem od piwa (Lancer de gobelet ): typowa brukselska zabawa polegającana rzucie do góry kubkiem od piwa (nie całkiem pustym) podczas imprezy....

Starzy/Stare Strzechy – dosłowne tłumaczenie – piórka (Poils, plumes) : ochrzczony/otrząsanystudent który nie jest ani Komitardem Otrzęsin ani Komitardem Koła. Ich rolą jest podtrzymywaćna duchu i doradzać „kotom” podczas długiego rytuału otrzęsin (trwającego od paru tygodni dodwóch/trzech miesięcy – przyp. Tłum.)

Stary buc (Vieux con) – osoba, która była ochrzczona a obecnie skończyła studia. Także należy do przyjaciół „kotów”.

Page 10: Obyczaje studenckie w Brukseli

5/12/2018 Obyczaje studenckie w Brukseli - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/obyczaje-studenckie-w-brukseli 10/10

 

PRZYP. TŁUM. - Swięty Verhaegen (Saint-V) – to święto na pamiątkę założenia WolnegoUniwersytetu Brukselskiego. Nazwę święto od założyciela uniwersytetu, masona, Piotra TeodoraVerhaegena. Obecnie impreza to słynny przejazd przez centrum miasta kawalkady ciężarowek z

 piwem, aut z platformami, muzyką. W 2011 roku po raz pierwszy od 30 lat zdarzył się wypadek śmiertelny podczas pochodu – student wpadł pod jedną z owych ciężarówek-platform. Saint-V jestorganizowane przez Koła Studenckie z WUB.

 Żałoba po tegorocznej tragedii –  zródło:https://reader003.{domain}/reader003/html5/0214/5a837a7379c75/5a837a796d25b.jpg/ PRZYP. TŁUM. - Pochód Mikołajkowy w Brukseli – organizowany przez studentów zwyższych szkół katolickich. Także w formie platformowo-piwno-przemarszowej.

 NAGRODA DLA WYTRWAŁYCH: Zdjęcie studentów z tajnego stowarzyszenia (fragmentDokumentu RTBF– Question a la une – „Ca sert à quoi le folklore étudiant?”