4
Schwytanie autora Pewna część serca chciałaby mieć swobodę czucia, boli mnie tak jak powinno i Ty na to zasłużyłeś. Lecz Ty już widzisz moją udrękę, że nie mam władzy, by czuć inne zło niż moje. Prosiłem Cię, abyś przyjął jako zadośćuczynienie, nie to co robię, lecz czego pragnę. Twoje przybycie tutaj spowodowałem ja. Ten, który zostaje schwytany to ja, i przez utrapienie, nie mogłeś mnie rozpoznać. Przeobrażaj w sobie odpoczynek, uciszaj Twój sąd, ponieważ jesteś czujny na to, co chcę Ci powiedzieć: przybyłeś, by mi pomóc, moja mowa będzie po to, by dać Ci pocieszenie, jako, że ja o nim niewiele wiem. Kimkolwiek jestem chcę powiedzieć Ci, o tajemnicach, które widzisz, chcę poinformować Cię o przyczynie mojego schwytania, chcę byś wiedział, byś mnie uwolnił, chcę prosić Cię, jeśli dla dobra Ci się to uda. Dowiesz się, że jestem Leriano, syn księcia Guersio, któremu Bóg wybaczy, i księżnej Coleria. Moim pochodzeniem jest królestwo, gdzie Ty przebywasz, nazywane Macedonia. Pomyślność doprowadziła, że zakochałem się w Laureoli, córce króla Gaulo, która teraz panuje, myśl przed którą powinienem wcześniej uciec niż jej szukać. Ale jako że pierwsze zachowanie nie może człowieka tłumaczyć, zamiast zmieniać kierunek z rozsądku, przyjmuję je z wolą tak więc Miłość mnie przezwyciężyła, przyprowadziła do tego swojego domu, który nazywa się Więzienie Miłości.I jako że nigdy nie przeprasza, widząc rozpostarte żagle mojego pragnienia, popchnęła mnie w stan, który widzisz.

Pl Carcel de Amor

Embed Size (px)

DESCRIPTION

traducci'on al polaco de carcel de amor de diego de san pedro

Citation preview

Schwytanie autoraPewna cz serca chciaaby mie swobod czucia, boli mnie tak jak powinno i Ty na to zasuye. Lecz Ty ju widzisz moj udrk, e nie mam wadzy, by czu inne zo ni moje. Prosiem Ci, aby przyj jako zadouczynienie, nie to co robi, lecz czego pragn. Twoje przybycie tutaj spowodowaem ja. Ten, ktry zostaje schwytany to ja, i przez utrapienie, nie moge mnie rozpozna. Przeobraaj w sobie odpoczynek, uciszaj Twj sd, poniewa jeste czujny na to, co chc Ci powiedzie: przybye, by mi pomc, moja mowa bdzie po to, by da Ci pocieszenie, jako, e ja o nim niewiele wiem. Kimkolwiek jestem chc powiedzie Ci, o tajemnicach, ktre widzisz, chc poinformowa Ci o przyczynie mojego schwytania, chc by wiedzia, by mnie uwolni, chc prosi Ci, jeli dla dobra Ci si to uda. Dowiesz si, e jestem Leriano, syn ksicia Guersio, ktremu Bg wybaczy, i ksinej Coleria. Moim pochodzeniem jest krlestwo, gdzie Ty przebywasz, nazywane Macedonia. Pomylno doprowadzia, e zakochaem si w Laureoli, crce krla Gaulo, ktra teraz panuje, myl przed ktr powinienem wczeniej uciec ni jej szuka. Ale jako e pierwsze zachowanie nie moe czowieka tumaczy, zamiast zmienia kierunek z rozsdku, przyjmuj je z wol tak wic Mio mnie przezwyciya, przyprowadzia do tego swojego domu, ktry nazywa si Wizienie Mioci.I jako e nigdy nie przeprasza, widzc rozpostarte agle mojego pragnienia, popchna mnie w stan, ktry widzisz. I poniewa moesz lepiej zauway jego powd i to wszystko, co widziae, musisz wiedzie, e skaa na ktrej jest zbudowana moja Wiara, ktra okrelia cierpienie kary ze wzgldu na dobro jego za. Cztery kolumny, ktre s postawione na niej to moje Rozumienie, mj Rozsdek i moja Wola, te ktre wysaa Mio uka si w swojej postaci przed ukaraniem mnie; i by sprawiedliwie wymierzy kar zapytaa kadego czy zgadza si, by mnie aresztowano, poniewa jeli ktre by si nie zgadzao zwolniono by mnie z kary. Odpowiedzieli wszyscy w ten sposb:Powiedziao moje Rozumienie: Ja zgadzam si na zo kary dla dobra sprawy, z tego powodu to jest mj gos, w ktrym mona si zakocha. Powiedzia Rozsdek: Ja jedynie daj zezwolenie na schwytanie, bardziej zarzdzam, by umar, lepsza niech bdzie pomylna mier ni rozpaczliwe ycie przez ktre cierpia.Powiedziaa Pami: Wic Rozumienie i Rozsdek zgadzaj si, poniewa bez mierci nie mona by wolnym, ja obiecuj nigdy nie zapomnie.Powiedziaa Wola: Wic jest tak, ja chc by kluczem jego aresztu i postanawiam zawsze kocha. Wic syszc Mio, kto mnie ocali, skazaa mnie, daa jako suszny ten okrutny wyrok przeciwko mnie. Trzy obrazy widziane na wiey, kady pokryty swoim kolorem, rudym, czarnym i szarym, jeden to Smutek, kolejny Cierpienie i ostatni Praca. acuchy, ktre miay w rkach s ich si, z ich pomoc ma zwizane serce, poniewa nie moe zazna odpoczynku. Wielka jasno, ktra bya na szczycie i skrzyda ora na szczycie wiey, to jest moje Mylenie, skd wychodzi tak jasne wiato, ktre jest w rodku i starcza owietla ciemnoci tego smutnego wizienia; i jego sia pozwala mu bez przeszkd dotrze do ora, tak wic id, on w jej towarzystwie, poniewa to dwoje, ktrzy najwyej si wznosz, z ich powodu mj areszt jest na wzniosoci ziemi. Dwa agle, ktre syszysz jak pyn to Klska oraz Nienawi: nios obwieszczenie, poniewa adna nadzieja nie moe mi przyj z pomoc. Ciemna drabina po ktrej si wspie to Strach, po ktrej si wspiem tu, gdzie mnie widzisz. Pierwszy str, ktrego spotkae to Pragnienie, otwiera drzwi wszystkim smutkom i dlatego powiedziaem Ci, by zostawi bro, jeli j przyniose. Inny, ktrego spotkae tam na wiey to Tortura, ktra mnie tu przyprowadzia i spenia swj obowizek, poniewa ma pierwszestwo wic ma wszystko w swoich rkach. Krzeso ognia na ktrym siedzc widzisz mnie to moje zamiowanie, ktre zawsze wywouje ar w mym wntrzu. Dwie panie, ktre mi daj, jak widzisz, wieniec mczestwa, nazywaj si, jedna Trwoga i druga Mka, i zadowalaj moj wiar obecn tutaj nagrod. Stary, ktrego widzisz siedzcego, ktry przedstawia poz mylcego, to powane zmartwienie, ktre razem z pozostaymi nie dobrami grozi yciu. Czarny w tym ubraniu, ktry trudzi si, by odebra mi ycie, nazywa si Ten, ktry pozbawia nadziei. Tarcza, ktra wystaje mi z gowy, przed jej uderzeniami si broni, to mj Sd, ktry widzc, e id z rozpacz, by mnie zabili, mwi mi, e tego nie zrobi, poniewa wie na co zasuguje Laureola, wczeniej powinna yczy sobie dugiego ycia, by dowiadczy, e mier to zakoczy. Czarny st, ktry dla mnie nakrywaj do jedzenia to Pewno, z czym jem, myl i pi, gdzie zawsze s moje smutne strawy mych medytacji. Trzej pilni sucy, ktrzy mi usugiwali nazywaj si Zo, Kara i Bl: jeden przynosi kopot z ktrym je, inny przynosi rozpacz, w ktrej przybywa jedzenie i ostatni przynosi cierpienie, do ktrej, by pi, przenosi wod z serca do oczu i z oczu do ust. Jeli Ci si wydaje, e jestem dobrym sug, Ty wydajesz wyrok; jeli pomagam koniecznoci, Ty to widzisz. Modl si za Ciebie duo, na tej ziemi jeste przyjciem, ktrego mi szukasz. Nie prosz Ci o inne dobro, lecz by Laureola wiedziaa o Tobie, jeli przez pomylno zechcesz wybaczy, poniewa widzisz mnie w chwili, gdy brak mi zmysu, bym Ci podzikowa, nie tumacz, e wiksz sposobnoci jest odkupywa smutki, ktre podtrzymuj pomylnoci. Takie niech bd Twoje dziea, w ktrych nie narzekasz na siebie przez to, co zrobie, ani przez to, co moge zrobi.