8
ISSN 2082-6567 www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta Rok XX nr 36 (833) l 21 LISTOPADA 2013 l Bezpłatnie l Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta l https://twitter.com/PoludnieGazeta Zbadaj słuch za darmo! Wszystkie osoby mające trud- ności ze słyszeniem mogą teraz bezpłatnie zbadać słuch i skorzy- stać z porady specjalisty protetyka słuchu w gabinecie firmy Fonikon, który mieści się przy ul. J. Dąbrow- skiego 16 (róg Bałuckiego). Firma oferuje nowoczesne aparaty słu- chowe duńskiej firmy Oticon, która od ponad 100 lat opracowuje za- awansowane rozwiązania dla osób niedosłyszących. Rejestracja tele- foniczna: 22 498 75 40. Godziny otwarcia: pon.- czw. 8.30-17.00, pt. 9.00 - 15.00. Fonikon jest Firmą Godną Zaufania. Zapraszamy! Rada Warszawy zamierza 21 li- stopada 2013 r. powołać do życia samorządowy zakład budżetowy Centrum Sportu Wilanów. Zada- niem tej jednostki organizacyj- nej jest sprawne, profesjonalne i rzetelne realizowanie zadań z zakresu szeroko rozumianej kul- tury fizycznej, sportu i rekreacji. Obecnie w Wilanowie nie funkcjonuje żadna jednostka o charakterze ośrodka sportu i rekreacji. Centrum ma zaspo- kajać zbiorowe potrzeby miesz- kańców Warszawy, obejmujących sprawy kultury fizycznej i sportu, w tym tworzenie odpowiednich warunków do uprawiania sportu i rekreacji, gospodarowanie obiektami, urządzeniami sporto- wymi i terenami sportowo-rekre- acyjnymi a także podejmowanie działań zmierzających do roz- budowy bazy sportowej. Utwo- rzenie Centrum Sportu Wilanów – zdaniem Prezydenta Warszawy - pozwoli na pełniejsze wyko- rzystanie istniejących obiektów sportowych w zakresie organiza- cji imprez oraz akcji organizowa- nych na rzecz popularyzacji spor- tu i aktywności ruchowej, także wśród niepełnosprawnych. Centrum wyposażone zostało w następujący majątek m.st. War- szawy: basen, salę gimnastyczną oraz zespół boisk sportowych w Dzielnicy Wilanów usytuowane przy Zespole Szkół nr 2 im. Wan- dy Rutkiewicz przy ul. Gubinow- skiej 28/30; sztuczne lodowisko sezonowe w Dzielnicy Wilanów usytuowane przy Zespole Szkół nr 2 przy ul. Gubinowskiej 28/30; halę sportową oraz zespół boisk sportowych do piłki siatkowej, koszykowej i nożnej usytuowane przy Zespole Szkół nr 123 przy ul. Uprawnej 9/17. Oprócz majątku, w który wy- posaża się Centrum, planowane jest przekazanie Centrum w admi- nistrowanie kompleksu sportowe- go zlokalizowanego przy Zespole Szkół Nr 79 przy ul. Wiertniczej 26 w Warszawie (basen, hala sportowa i lokale użytkowe). Na Ursynowie funkcjonuje Ur- synowskie Centrum Sportu i Re- kreacji, Wilanów właśnie uzyskał CSW a najludniejsza dzielnica w mieście – Mokotów nie posia- da komunalnego ośrodka sportu i rekreacji. (r) Zdrowie dzięki profilaktyce Dlaczego nie dbamy o stan własnego zdrowia? Pilnujemy terminów badań technicznych samochodu, spraw- dzamy stan pojazdu u dilera. Chcemy bowiem bezpiecznie jeździć, nie chcemy dopuścić, by policjant nas wysadził z sa- mochodu, chcemy wziąć jak naj- lepsze pieniądze za sprzedawany pojazd. Pisaliśmy o tym dwa tygodnie temu. Ale nie badamy systematycznie stanu własnego zdrowia. Czyżby samochód sta- nowił dla nas większą wartość niż my sami? Fikcja Kiedy poddajemy się bada- niom, kiedy sobie odpuszczamy, a kiedy badania są fikcją? Kobiety w ciąży z nielicznymi wyjątkami chętnie odwiedzają lekarza, wy- konują zalecone badania. Zainte- resowanie wykazują ich partnerzy i rodzice przyszłej matki. Szpitale z troską zajmują się kobietami w okresie przed rozwiązaniem, w czasie porodu i po urodzeniu dziecka. Oczywiście lekarze zaj- mują się dziećmi również w okre- sie prenatalnym. Wrażliwość rodziców na stan zdrowia dzieci maleje wraz z upływem lat. Gdy dziecko idzie do przedszkola, zainteresowanie jego zdrowiem polega głównie na reagowaniu, gdy zachoruje i powstaje problem, kto zapew- ni mu opiekę, skoro musimy być w pracy. Wreszcie dziecko idzie do szkoły. Dzięki przebytym już chorobom nabrało pewnej od- porności, więc czujność rodziców słabnie. Instytucja lekarza szkolne- go nie istnieje. dokończenie na stronie 8 Odpowiedź Burmistrza W nawiązaniu do mojej kore- spondencji| z dnia 16.10.br., za- wierającej m.in. dane dotyczące wspierania przez Dzielnicę Ursy- nów działalności programowej placówek kulturalnych funkcjo- nujących w strukturach ursynow- skich spółdzielni mieszkaniowych (publikacja W numerze 32 (829) ,,Południa”’ W dniu 24 paździer- nika br.) pragnę poinformować, co następuje. Na realizację przez Dzielnicę - w placówkach spółdzielczych - zadań własnych w zakresie kul- tury w 2014 r. przewiduje się wy- datkować około 1 300 000 zł, co stanowi kwotę zbliżoną do ponie- sionej w tym zakresie w 2012 r. Jednocześnie informuję, że w minionych latach wydatki na cel kształtowały się następu- jąco: w 2008 r. - 1 142 066 zł, w 2009 r. - 1 017 990,75 zł, w 2010 r. - 1 206 172 zł, w 2011 r. - 1 212 189,61 zł. Burmistrz Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy, Piotr Guział Odbiór odpadów We wtorek, 19 listopada, zo- stały podpisane pierwsze umowy z firmami, które będą odbierać śmieci od warszawiaków od lutego 2014 r. Na Ursynowie i w Wilano- wie będzie to SITA Polska. Kucharki z Krasnołęckiej 15 listopada w Warszawie odbył się finał 5. edycji ogólnopolskie- go konkursu kulinarnego „Zgotuj Sobie Sukces” zorganizowanego przez MAKRO Cash&Carry i Ogól- nopolskie Stowarzyszenie Szefów Kuchni i Cukierników. W tym roku najlepsi okazali się uczniowie z Zespołu Szkół Ekonomiczno- -Usługowych w Rybniku. Drugie miejsce zajęły Daria Słodownik i Ewa Michalska z Zespołu Szkół Hotelarsko-Turystyczno-Gastrono- micznych przy ul. Krasnołęckiej na Mokotowie. Hollywood na Ursynowie 24 listopada Urząd Ursynów zaprasza na widowisko muzycz- no – baletowe Małgorzaty Potoc - kiej „Hollywood na Ursynowie” w wykonaniu artystów Teatru Sa- bat, którzy zaprezentują przeboje z najsłynniejszych filmów polskich i zagranicznych. Wydarzenie roz- pocznie się godz. 18.00 w Arenie Ursynów przy ul. Pileckiego 122 (metro Imielin, 179, 185). dokończenie na stronie 6 Mokpolowscy gotują Konkurs Konkurs „Południa” Mokpolow- scy gotują trwa. Dziś podajemy kolejny przepis. Przypominamy też zasady udziału w konkursie. Wszystkim dokonującym zakupów w sklepach Mokpolu życzymy zado- wolenia z dobrych zakupów. Znajdują się tam towary dobrej jakości w do- brej cenie. Jako klienci Mokpolu wie- my, że spotkamy się tam z fachową i szybką obsługą. Tak jest przykłado- wo w sklepie przy ul. Puławskiej 87 tuż przy ul. Dolnej na Mokotowie. Każdy, kto zrobi zakupy tam bądź w innym sklepie Mokpolu, może wziąć udział w naszym konkursie. Przedmiotem konkursu jest przepis kulinarny, który trzeba dostarczyć do redakcji „Południe”. Dla dodania odwagi prezentuje- my pochodzące z książki kucharskiej Agrosu. Merluzzo alla puttanesca czyli filet z dorsza w sosie pomido- rowym z oliwkami i kaparami dla 4 osób. Składniki: - 415 g sosu puttanesca Łowicz, 800 g fileta z dorsza (4 szt. po ok. 200 g), 80 ml wody, 4 łyżecz- ki oliwy z oliwek extra vergine, listki natki pietruszki i gałązki rozmarynu do dekoracji, sól do smaku. Technika wykonania: Filety z dorsza gotujemy na parze przez około 4 minuty. Na patelnię wykładamy sos puttanesca i dodajemy niewielką ilość wody. Całość podgrzewamy do momen- tu wyparowania wody, a następnie łączymy na patelni przygotowaną rybę z sosem. Wykładamy na talerze dekorując listkiem natki pietruszki i gałązką świeżego rozmarynu oraz skrapiamy oliwą. Wartość nagrody rzeczowej w kon- kursie wynosi ok 700 zł i stanowić będzie miłą niespodziankę dla sma- kosza. Co zrobić, by wygrać nagro- dę? Trzeba w listopadzie zebrać para- gony dokumentujące własne zakupy w dowolnym sklepie Mokpolu. Ich wartość z całego miesiąca musi osią- gnąć nie mniej niż 300 zł. W końcu miesiąca paragony wraz z adresem kontaktowym oraz z przepisem na potrawę do sporządzenia z produk- tów kupowanych w Mokpolu należy przesłać na adres redakcji „Południe”. Jury konkursu wyłoni zwycięzców. Regulamin konkursu „Mokpolow- scy gotują” umieszczamy na stronie www.poludnie.com.pl A zatem, Czytelniku „Południa”, zbieraj paragony, chwal się domowym przepisem. dokończenie na stronie 8

Południe głos mokotowa nr 36 z 21 listopada 2013

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Południe Głos Mokotowa Ursynowa Wilanowa nr 36 z 21 listopada 2013

Citation preview

Page 1: Południe głos mokotowa nr 36 z 21 listopada 2013

ISSN 2082-6567

www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta

Rok XX nr 36 (833) l 21 LISTOPADA 2013 l Bezpłatnie

l Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta lhttps://twitter.com/PoludnieGazeta

Zbadaj słuch za darmo!

Wszystkie osoby mające trud-ności ze słyszeniem mogą teraz bezpłatnie zbadać słuch i skorzy-stać z porady specjalisty protetyka słuchu w gabinecie firmy Fonikon, który mieści się przy ul. J. Dąbrow-skiego 16 (róg Bałuckiego). Firma oferuje nowoczesne aparaty słu-chowe duńskiej firmy Oticon, która od ponad 100 lat opracowuje za-awansowane rozwiązania dla osób niedosłyszących. Rejestracja tele-foniczna: 22 498 75 40. Godziny otwarcia: pon.- czw. 8.30-17.00, pt. 9.00 - 15.00. Fonikon jest Firmą Godną Zaufania. Zapraszamy!

Rada Warszawy zamierza 21 li-stopada 2013 r. powołać do życia samorządowy zakład budżetowy Centrum Sportu Wilanów. Zada-niem tej jednostki organizacyj-nej jest sprawne, profesjonalne i rzetelne realizowanie zadań z zakresu szeroko rozumianej kul-tury fizycznej, sportu i rekreacji.

Obecnie w Wilanowie nie funkcjonuje żadna jednostka o charakterze ośrodka sportu i rekreacji. Centrum ma zaspo-

kajać zbiorowe potrzeby miesz-kańców Warszawy, obejmujących sprawy kultury fizycznej i sportu, w tym tworzenie odpowiednich warunków do uprawiania sportu i rekreacji, gospodarowanie obiektami, urządzeniami sporto-wymi i terenami sportowo-rekre-acyjnymi a także podejmowanie działań zmierzających do roz-budowy bazy sportowej. Utwo-rzenie Centrum Sportu Wilanów – zdaniem Prezydenta Warszawy

- pozwoli na pełniejsze wyko-rzystanie istniejących obiektów sportowych w zakresie organiza-cji imprez oraz akcji organizowa-nych na rzecz popularyzacji spor-tu i aktywności ruchowej, także wśród niepełnosprawnych.

Centrum wyposażone zostało w następujący majątek m.st. War-szawy: basen, salę gimnastyczną oraz zespół boisk sportowych w Dzielnicy Wilanów usytuowane przy Zespole Szkół nr 2 im. Wan-

dy Rutkiewicz przy ul. Gubinow-skiej 28/30; sztuczne lodowisko sezonowe w Dzielnicy Wilanów usytuowane przy Zespole Szkół nr 2 przy ul. Gubinowskiej 28/30; halę sportową oraz zespół boisk sportowych do piłki siatkowej, koszykowej i nożnej usytuowane przy Zespole Szkół nr 123 przy ul. Uprawnej 9/17.

Oprócz majątku, w który wy-posaża się Centrum, planowane jest przekazanie Centrum w admi-nistrowanie kompleksu sportowe-go zlokalizowanego przy Zespole Szkół Nr 79 przy ul. Wiertniczej 26 w Warszawie (basen, hala sportowa i lokale użytkowe).

Na Ursynowie funkcjonuje Ur-synowskie Centrum Sportu i Re-kreacji, Wilanów właśnie uzyskał CSW a najludniejsza dzielnica w mieście – Mokotów nie posia-da komunalnego ośrodka sportu i rekreacji.

(r)

Centrum Sportu Wilanów

Zdrowie dzięki profilaktyce

Dlaczego nie dbamy o stan własnego zdrowia?

Pilnujemy terminów badań technicznych samochodu, spraw-dzamy stan pojazdu u dilera. Chcemy bowiem bezpiecznie jeździć, nie chcemy dopuścić, by policjant nas wysadził z sa-mochodu, chcemy wziąć jak naj-lepsze pieniądze za sprzedawany pojazd. Pisaliśmy o tym dwa tygodnie temu. Ale nie badamy systematycznie stanu własnego zdrowia. Czyżby samochód sta-nowił dla nas większą wartość niż my sami?

FikcjaKiedy poddajemy się bada-

niom, kiedy sobie odpuszczamy, a kiedy badania są fikcją? Kobiety w ciąży z nielicznymi wyjątkami chętnie odwiedzają lekarza, wy-konują zalecone badania. Zainte-resowanie wykazują ich partnerzy i rodzice przyszłej matki. Szpitale z troską zajmują się kobietami w okresie przed rozwiązaniem, w czasie porodu i po urodzeniu dziecka. Oczywiście lekarze zaj-mują się dziećmi również w okre-sie prenatalnym.

Wrażliwość rodziców na stan zdrowia dzieci maleje wraz z upływem lat. Gdy dziecko idzie do przedszkola, zainteresowanie jego zdrowiem polega głównie na reagowaniu, gdy zachoruje i powstaje problem, kto zapew-ni mu opiekę, skoro musimy być w pracy. Wreszcie dziecko idzie do szkoły. Dzięki przebytym już chorobom nabrało pewnej od-porności, więc czujność rodziców słabnie. Instytucja lekarza szkolne-go nie istnieje.

dokończenie na stronie 8

Odpowiedź Burmistrza

W nawiązaniu do mojej kore-spondencji| z dnia 16.10.br., za-wierającej m.in. dane dotyczące wspierania przez Dzielnicę Ursy-nów działalności programowej placówek kulturalnych funkcjo-nujących w strukturach ursynow-skich spółdzielni mieszkaniowych (publikacja W numerze 32 (829) ,,Południa”’ W dniu 24 paździer-nika br.) pragnę poinformować, co następuje.

Na realizację przez Dzielnicę - w placówkach spółdzielczych - zadań własnych w zakresie kul-tury w 2014 r. przewiduje się wy-datkować około 1 300 000 zł, co stanowi kwotę zbliżoną do ponie-sionej w tym zakresie w 2012 r.

Jednocześnie informuję, że w minionych latach wydatki na cel kształtowały się następu-jąco: w 2008 r. - 1 142 066 zł, w 2009 r. - 1 017 990,75 zł, w 2010 r. - 1 206 172 zł, w 2011 r. - 1 212 189,61 zł.

Burmistrz Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy, Piotr Guział

Odbiór odpadówWe wtorek, 19 listopada, zo-

stały podpisane pierwsze umowy z firmami, które będą odbierać śmieci od warszawiaków od lutego 2014 r. Na Ursynowie i w Wilano-wie będzie to SITA Polska.

Kucharki z Krasnołęckiej

15 listopada w Warszawie odbył się finał 5. edycji ogólnopolskie-go konkursu kulinarnego „Zgotuj Sobie Sukces” zorganizowanego przez MAKRO Cash&Carry i Ogól-nopolskie Stowarzyszenie Szefów Kuchni i Cukierników. W tym roku najlepsi okazali się uczniowie z Zespołu Szkół Ekonomiczno--Usługowych w Rybniku. Drugie miejsce zajęły Daria Słodownik i Ewa Michalska z Zespołu Szkół Hotelarsko-Turystyczno-Gastrono-micznych przy ul. Krasnołęckiej na Mokotowie.

Hollywood na Ursynowie

24 listopada Urząd Ursynów zaprasza na widowisko muzycz-no – baletowe Małgorzaty Potoc-kiej „Hollywood na Ursynowie” w wykonaniu artystów Teatru Sa-bat, którzy zaprezentują przeboje z najsłynniejszych filmów polskich i zagranicznych. Wydarzenie roz-pocznie się godz. 18.00 w Arenie Ursynów przy ul. Pileckiego 122 (metro Imielin, 179, 185).

dokończenie na stronie 6

Mokpolowscy gotują

KonkursKonkurs „Południa” Mokpolow-

scy gotują trwa. Dziś podajemy kolejny przepis. Przypominamy też zasady udziału w konkursie.

Wszystkim dokonującym zakupów w sklepach Mokpolu życzymy zado-wolenia z dobrych zakupów. Znajdują się tam towary dobrej jakości w do-brej cenie. Jako klienci Mokpolu wie-my, że spotkamy się tam z fachową i szybką obsługą. Tak jest przykłado-wo w sklepie przy ul. Puławskiej 87 tuż przy ul. Dolnej na Mokotowie. Każdy, kto zrobi zakupy tam bądź w innym sklepie Mokpolu, może wziąć udział w naszym konkursie. Przedmiotem konkursu jest przepis kulinarny, który trzeba dostarczyć do redakcji „Południe”.

Dla dodania odwagi prezentuje-my pochodzące z książki kucharskiej Agrosu. Merluzzo alla puttanesca czyli filet z dorsza w sosie pomido-rowym z oliwkami i kaparami dla 4 osób.

Składniki: - 415 g sosu puttanesca Łowicz, 800 g fileta z dorsza (4 szt. po ok. 200 g), 80 ml wody, 4 łyżecz-ki oliwy z oliwek extra vergine, listki natki pietruszki i gałązki rozmarynu do dekoracji, sól do smaku. Technika wykonania: Filety z dorsza gotujemy na parze przez około 4 minuty. Na patelnię wykładamy sos puttanesca i dodajemy niewielką ilość wody. Całość podgrzewamy do momen-tu wyparowania wody, a następnie łączymy na patelni przygotowaną rybę z sosem. Wykładamy na talerze dekorując listkiem natki pietruszki i gałązką świeżego rozmarynu oraz skrapiamy oliwą.

Wartość nagrody rzeczowej w kon-kursie wynosi ok 700 zł i stanowić będzie miłą niespodziankę dla sma-kosza. Co zrobić, by wygrać nagro-dę? Trzeba w listopadzie zebrać para-gony dokumentujące własne zakupy w dowolnym sklepie Mokpolu. Ich wartość z całego miesiąca musi osią-gnąć nie mniej niż 300 zł. W końcu miesiąca paragony wraz z adresem kontaktowym oraz z przepisem na potrawę do sporządzenia z produk-tów kupowanych w Mokpolu należy przesłać na adres redakcji „Południe”. Jury konkursu wyłoni zwycięzców. Regulamin konkursu „Mokpolow-scy gotują” umieszczamy na stronie www.poludnie.com.pl

A zatem, Czytelniku „Południa”, zbieraj paragony, chwal się domowym przepisem.

dokończenie na stronie 8

Page 2: Południe głos mokotowa nr 36 z 21 listopada 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl2

Z głębokim smutkiemprzyjęliśmy wiadomość

o śmierci

Prezesa ZarząduSpółdzielni Inwestycji Mieszkaniowej

„Ursynów”

Krzysztofa Kołodki

wyrazy głębokiego współczucia składamy

Rodzinie Zmarłego

Rada Nadzorcza, Zarząd i pracownicy SBM „URSYNÓW”

Głęboko poruszeni wiadomością o śmierci

Pana Krzysztofa Kołodko

Prezesa Zarządu SIM URSYNÓW

składamynajszczersze wyrazy współczucia

Rodzinie i Bliskim

Zarząd i Pracownicy Grupy UNIBEP S.A.

Z ogromnym smutkiem i żalemprzyjęliśmy wiadomość o śmierci

KRZYSZTOFA KOŁODKO

Wieloletniego Prezesa Spółdzielni Inwestycji Mieszkaniowych "Ursynów"

Z szacunkiem będziemy wspominać lata wspólnej pracy

RODZINIEskładamy wyrazy głębokiego współczucia

Rada NadzorczaSpółdzielni Inwestycji Mieszkaniowych "Ursynów"

Z ogromnym żalem i smutkiem żegnamyzmarłego w dniu 18 listopada 2013r.

KRZYSZTOFA KOŁODKO

Wieloletniego Prezesa Spółdzielni Inwestycji Mieszkaniowych „Ursynów”

współtwórcę Ursynowa i naszego Przyjaciela

Dziękujemy za lata wspólnej pracySzefie - zawsze będziesz z nami

Rodzinie i Bliskimskładamy serdeczne wyrazy współczucia

Zarząd i PracownicySpółdzielni Inwestycji Mieszkaniowych "Ursynów"

Z głębokim żalem i smutkiem żegnamyzmarłego w dniu 18 listopada 2013r.

KRZYSZTOFA KOŁODKO

PrezesaSpółki Inwestycji Mieszkaniowych

"Ursynów" Sp. z o.o.

Na zawsze pozostanie w naszej pamięci

Rodzinie i Bliskimskładamy wyrazy współczucia

PracownicySpółki Inwestycji Mieszkaniowych

"Ursynów" Sp. z o.o.

Ze smutkiem i żalem żegnamy

Krzysztofa Kołodko

wieloletniego prezesa Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego „Ursynów” oraz prezesa Spółdzielni Inwestycji Mieszkaniowych „Ursynów”, który na stałe wpisał się w historię współczesnego Ursynowa.

Bez Jego zaangażowania, pasji i pracowitości

dzisiejsza Dzielnica Ursynów nie byłaby miejscem tak przyjaznym dla mieszkańców.

w imieniu Zarządu Dzielnicy Ursynów

Piotr GuziałBurmistrz Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy

Piotr Machaj

Zastępca Burmistrza Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy

Piotr Pieńkosz

Popsuta ławka w parku, pęk-nięty chodnik czy dziura w uli-cy to drobne problemy miesz-kańców, których nie widać zza urzędniczego biurka. Dlatego burmistrz Ursynowa Piotr Guział postanowił wyjść do ludzi i wsłu-chać się w ich postulaty. Odzew mieszkańców: niewielki.

– Być może minęło zbyt mało czasu od referendum w spra-wie odwołania pani prezydent. Ludzie się wkurzyli, bo partie zawłaszczyły sobie lokalne wy-darzenie i teraz obawiają się, że kolejna inicjatywa zostanie upolityczniona. Sam zastanawia-

łem się, czy przyjść na spotkanie z burmistrzem – powiedział „Po-łudniu” pan Edward, uczestnik spotkania dotyczącego wschod-niej części Natolina. Odbyło się ono 14 listopada w gimnazjum im. Ignacego Jana Paderewskie-go przy ul. Lokajskiego.

Idea spotkań jest prosta: Każ-dy zainteresowany może przyjść i podzielić się z burmistrzem i jego współpracownikami uwagami na temat funkcjonowania dzielnicy oraz problemów, które występują na danej ulicy czy osiedlu. Piotr Guział chce odwiedzić wszystkie części Ursynowa.

– Te spotkania są po to, byśmy lepiej niż zza biurka widzieli proble-my, usłyszeli o tym, czego nie da się wyczytać z papierów. Szczegól-nie, że wiele spraw można załatwić od ręki. W czasie takich rozmów chciałbym zadeklarować, co się da zrobić, a czego nie i dlaczego – w ten sposób burmistrz wyjaśnia sens organizowania spotkań.

Jednym z problemów, któ-ry wypłynął podczas spotkania z mieszkańcami wschodniego Natolina, okazał się brak lokalu, w którym można by organizować terapię zajęciową dla niepełno-sprawnych dzieci.

– Ursynów jest jedyną dzielnicą, która nie dysponuje lokalami użyt-kowymi miasta. Wynika to ze struk-tury dzielnicy – tłumaczył Piotr Guział. Obiecał jednak, że mimo wszystko takiego miejsca poszuka.

Jedną z dobrych lokalizacji mógłby być lokal w planowanej do budowy galerii handlowej przy metrze Kabaty, na miejscu obecnie tam funkcjonującego hi-permarketu Tesco.

– W tym miejscu powstanie budynek handlowy i tego nie da się zmienić. Pozwolenie na duże budynki wydaje miasto. Jako dzielnica mamy tu rolę widza, podobnie jak sami obywatele. Możemy jedynie sugerować. In-westycja powinna być jednak jak

najbardziej przyjazna mieszkań-com – wskazuje burmistrz.

Stanie się tak, bo dokumenty planistyczne uchwalone kilka lat temu przez radę miejską zezwa-lają na budowę wspomnianego obiektu właścicielowi terenu. Ta-kie tłumaczenia nie przekonują jednak mieszkańców, którzy pod-czas spotkania dali temu wyraz.

– Ta galeria zabierze wiele miejsc pracy w drobnym han-dlu. Poza tym nie znam innych aktualnych przykładów galerii handlowych budowanych tak blisko osiedli mieszkalnych. Ga-leria Mokotów jest ulokowana w zagłębiu biznesowym, a Arka-dia w oddaleniu od jakichkolwiek zabudowań – wskazywała jedna z uczestniczek dyskusji.

– Przecież tak duży obiekt za-korkuje tę część dzielnicy. Ludzie będą dojeżdżać do sklepów i kina nie tylko z sąsiednich dzielnic stolicy, ale i spod warszawskich gmin – dodawała inna.

Piotr Guział wyraził zrozumie-nie dla niepokojów mieszkańców i wskazał jedyne możliwe obecnie działania w tym zakresie: – Dziś można dyskutować o odpowied-nim zabezpieczeniu budynku galerii, organizacji ruchu i dzia-łaniach mających zmniejszyć hałas związany z funkcjonowa-niem obiektu. Myślę, że pod na-ciskiem społecznym może to się udać. Poza tym warto pomyśleć nad wynajmem jednego z lokali w nowej galerii chociażby pod te-atr, skoro jako dzielnica takowymi pomieszczeniami nie dysponujemy.

Zarząd Ursynowa już zapowie-dział zorganizowanie w grudniu specjalnej sesji Rady Dzielnicy odnoszącej się do inwestycji pla-nowanej przez Tesco.

Tymczasem galeria handlowa przy stacji metra Kabaty nie jest jedyną kontrowersyjną inwesty-cją, o jakiej rozmawiano w zeszły czwartek.

dokończenie na stronie 6

Natolin wschodni

Page 3: Południe głos mokotowa nr 36 z 21 listopada 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 3

Karol Olszewski

To hasło padało z ust Piotra Guziała, burmistrza Ursynowa, kilkanaście razy podczas wtor-kowego (12 listopada) spotkania z mieszkańcami zachodnich Ka-bat, które rozpoczęło cykl spo-tkań konsultacyjnych w całej dzielnicy Ursynów. Wtorkowe zgromadzenie odbyło się w sali gimnastycznej Szkoły Podstawo-wej nr 16 przy ul. Wilczy Dół 4.

- Choć być może tego nikt nie powie wprost, jednak wszystko wskazuje na to, że Piotr Guział rozpoczął właśnie swoją kam-panię wyborczą – ocenia Anna Mularczyk, mieszkanka ul. Za-ruby. - Cieszy nas, że inauguracja odbywa się właśnie u nas.

Mieszkańcy stawili się licznie i przynieśli ze sobą dużo różnych bolączek, ale także konkretnych propozycji zmian, które w więk-szości, zdaniem burmistrza, nie wymagają dużych nakładów fi-nansowych, wielkich przemyśleń i ogromnego wysiłku organizacyj-nego, więc można je przyjąć do realizacji natychmiast. I to właśnie Piotr Guział obiecał mieszkańcom zachodnich Kabat. Nad wszyst-kimi innymi obiecał się pochylić, a tam, gdzie trzeba zwracać się do innych podmiotów – na przykład

Rady Warszawy, Urzędu Miasta st. Warszawy, Zarządu Dróg Miej-skich, miejskiego inżyniera ruchu drogowego czy sądów - obiecał wspierać mieszkańców.

- Mam dziecko niepełnospraw-ne intelektualnie. Rok temu od-było się spotkanie grupy mam z panem burmistrzem w sprawie utworzenia warsztatów terapii

zajęciowej dla naszych dzieci na Ursynowie – przypomniała Aleksandra Kowalczyk. – Ta-kich warsztatów u nas nie ma i musimy wozić dzieci do różnych odległych dzielnic. Pan burmistrz obiecał nam pomoc. Do dziś w tej sprawie trwa cisza. Dlaczego?

- To nie jest zadanie dzielnicy – wyjaśniał Piotr Guział. – Ja tylko obiecałem pomoc w znalezieniu lokalu. Niestety okazało się, że

w naszej dzielnicy wszystko jest prywatne lub objęte roszczeniami. Samorząd nie dysponuje żadny-mi nieruchomościami. Musicie to państwo załatwiać na poziomie miasta, a ja mogę w tej sprawie – jak w wielu podobnych – być tylko dobrym duchem czy lobbystą.

Najwięcej zgłoszonych spraw dotyczyło jednak organizacji ru-

chu w różnych miejscach Kabat i całego Ursynowa, remontów nawierzchni, ustawienia zna-ków drogowych itp. I tu także okazało się, jak niewiele należy do kompetencji dzielnicowego samorządu. – Wiele z tych dróg i ulic należy nie do nas, lecz albo do ZDM albo do poszczególnych spółdzielni mieszkaniowych – bronił się burmistrz. – Wiele zgło-szonych przez państwa uwag to

domena miejskiego inżyniera ru-chu drogowego. W tych sprawach też możemy tylko służyć radą, po-średniczyć i wspierać.

Były też sprawy związane z czy-stością i porządkiem w miejscach publicznych, bezpieczeństwem publicznym, zwłaszcza w okolicy Stacji Techniczno-Postojowej Ka-baty i u progu Lasu Kabackiego, Internetu w szkołach czy małych boisk dla dzieci. Te problemy bur-mistrz obiecał załatwić od ręki lub prawie natychmiast.

Spraw zgłoszono wiele, ale większość czasu pochłonął pro-blem planowanej rozbudowy TESCO na Kabatach. Ta sprawa powraca co jakiś czas jak bume-rang, wróciła także podczas wtor-kowego spotkania.

- Udało nam się zdobyć in-formacje dotyczące rozmiarów i zakresu planowanej rozbudo-wy, które pochodzą z raportu środowiskowego dostępnego w Internecie – relacjonowała Ewa Łubińska–Kluz ze Stowarzysze-nia Przyjazne Kabaty. – Z prze-rażeniem stwierdzamy, że skala projektowanego obiektu, a co za tym idzie jego negatywne oddzia-ływanie na środowisko i jakość na-szego życia, jest - naszym zdaniem - niepokojąca. Na przykład ma po-wstać 1780 miejsc parkingowych czynnych całą dobę oraz odkryty, powiększony plac dostaw również czynny przez całą dobę i do tego dodatkowy plac dostaw dla części usługowej i małej gastronomii

z dojazdem wzdłuż istniejącego pasa zieleni od strony wschodniej. Tak więc wywalczona kiedyś przez mieszkańców strefa zieleni stanie się ozdobą dla dojazdu i rozła-dunku samochodów dostawczych. Odkryty powiększony plac dostaw i ponad 160 agregatów i innych urządzeń na dachu staną się dla mieszkańców bombą akustycz-ną. A przecież Kabaty to osiedle mieszkaniowe i nawet markety handlowo-usługowe są jedynie częścią infrastruktury tego osie-dla, która ma na celu zaspakajanie potrzeb jego mieszkańców. Skala tej infrastruktury powinna być do-stosowana do potrzeb lokalnych. Dlaczego naszym kosztem mają być zaspokajane potrzeby całego miasta i jego okolicy?

Już teraz jest tak, że od placu rozładunkowego do bloków odle-głość wynosi tylko 30 m. To sy-tuacja wyjątkowa nie tylko w skali Warszawy, ale także w skali kraju. Problem dotyczy 800 mieszkań-ców, których życie już dziś nie jest do pozazdroszczenia.

Nie chcemy obniżenia jakości naszego życia, spadku wartości naszych mieszkań, obniżenia po-czucia bezpieczeństwa, tłumów w metrze, korków na ulicach, hałasu i zanieczyszczenia powietrza. Nie chcemy, aby Kabaty zostały prze-kształcone w dzielnicę handlo-wo–usługowo-rozrywkową. Taki obiekt w najbliższym sąsiedztwie z całą pewnością spowoduje ob-niżenie wartości naszych miesz-

kań, a także obniżenie cen ich wynajmu, bo w takich przypad-kach najczęściej zmienia się ro-dzaj osób potencjalnie chcących je wynajmować.

Oburza nas też fakt, że TESCO w związku z planowaną inwestycją nie prowadzi otwartej polityki infor-macyjnej i konsultacji społecznych. Jedyne spotkanie, jakie się dotych-czas odbyło, miało charakter wy-łącznie informacyjny, a doszło do niego na prośbę mieszkańców.

TESCO jest w tej chwili na eta-pie oczekiwania na decyzję środo-wiskową w Biurze Ochrony Środo-wiska m. st. Warszawy. Możemy więc jeszcze mieć wpływ na to, co oni nam szykują. Możemy jeszcze nie zgodzić się na taką inwestycję, której rozmiar zniszczy charakter naszego osiedla. Możemy urato-wać unikatowy klimat Kabat!

Burmistrz zaproponował zor-ganizowanie już w najbliższym czasie specjalnej sesji w tej spra-wie. Propozycja została przyjęta przez aklamację.

fot. Piotr Pajewski

Wybierzecie za rok

Już sam tytuł tego felietonu wskazuję, że autor pogrążył się w lenistwie i nie ma ochoty kar-mić Czytelników dowcipnymi ko-mentarzami na tematy aktualne. A przecież byłoby o czym pisać! Taka np. sprawa zegarka ministra Nowaka - czyż nie jest śmieszne, że za to można wylecieć z rządu, nawet, jeśli na polu, na którym działał, przybyło w czasie jego urzędowania ponad 900 km dróg ekspresowych i autostrad? Prokuratorzy, którzy zainicjowali tę aferę mogą sobie pogratulo-wać – prześcignęli nawet Pietrza-ka w kabaretowych wyczynach. Nic dziwnego, że ja wymiękam. A nasza drużyna piłkarska? Toż to boki zrywać! Rząd się namę-czył, wybudował bezlik „Orlików”, a dla „orłów” wypasione stadio-ny - i co? Piłkarzy nadal nie ma, a wkurzeni kibice wyładowują swą frustrację gdzie bądź - na uli-cach, niektórzy bardziej obyci na sztuce Strindberga w krakowskim Teatrze Starym, a tacy, jak Bru-dziński, czy Hofman - u Olejnik, gdzie wyżywają się na winnym wszystkiemu premierze.

Nie wybierałem się ani na ma-nifestacje, ani do teatrów, gdzie grasują awangardowi reżyserzy - ponieważ zachowałem (w od-różnieniu od ministra Sienkiewi-cza) umiejętność przewidywania zdarzeń, pozwalającą także jak ognia unikać oglądania telewi-zyjnych kanałów dezinformacyj-nych. Przyszło mi to dość łatwo, gdyż odkryłem - szkoda, że tak późno - interesujący program za-tytułowany „Kuchnia TV”, wbrew nazwie mówiący jednak o kulina-riach. W obliczu katastroficznych wiadomości o rosnącej nędzy

Polaków, spowodowanej oczywi-ście przez nieudolnego premiera, dobrze jest wiedzieć, jakie potra-wy uchronić mogą naród przed powszechnym głodem. Obejrza-łem zatem sposób przygotowania popularnych dań: ostryg na ostro, brokułów pod beszamelem, pie-czeni z dzika w sosie myśliwskim, zupy rybnej z pstrąga i tarty z ananasem. Po prostu - bied-nie, lecz smacznie! Gdy ubodzy Polacy szukają czegoś do zjedze-nia - mają wybór, bo w co dru-giej telewizji o każdej porze dnia i nocy coś się pichci. No i dobrze! Przynajmniej można oczy napaść tym widokiem! Jakże miło popa-trzeć, jak pani Gessler, dyżurny smakosz, pożera swe dzieła nie tylko wzrokiem - dla przeciwwagi jej brat Piotr Ikonowicz głodu-je z powodu uwięzienia. Oba te wydarzenia relacjonowano nam równolegle - dzięki temu zdolne rodzeństwo wystąpiło zarówno w roli promotorów odchudzania, jak i skutecznego przybierania na wadze. Można to było oglądać z wypiekami na twarzy, chyba, że się człowiek zagotował.

Zrezygnowałem więc z naocz-nej degustacji krewetek w ma-jonezie i nauki pieczenia indyka z brzoskwiniami i oddałem się wspomnieniom z młodości. Każ-dy chyba nosi w sobie smak spo-żywanych wtedy potraw i często porównuje go z zawartością pod-suwanych dziś pod nos talerzy ze smutną konstatacją: „to nie tak smakuje, jak kuchnia mojej mamy czy babci!”. Ja zapamiętałem ucztę gdzieś nad Sanem, którą przygotowała wiejska gospodyni dla czeredy młodych, głodnych, przypadkowych gości. Wzięła to,

co miała pod ręką: ser wy-robiony z mleka stojącej za pło-tem Krasuli, ziemniaki zebrane z małego poletka, wprawną ręką zagniotła ciasto - i po chwili na stole pojawił się półmisek z prze-pysznymi, pływającymi w ma-śle (również własnej produkcji!) ruskimi pierogami. Te pierogi do dziś stanowią dla mnie nie-dościgły wzorzec doskonałości kulinarnej, którego nie mogą za-stąpić najbardziej skomplikowane i drogie wynalazki czeredy telewi-zyjnych kucharskich celebrytów.

Powiecie - błahostka! Autor bredzi od rzeczy o pierogach czy innych dyrdymałach, a w kraju dzieją się rzeczy ważne – podobno zagrożona jest nie-podległość, panoszą się „obcy”, zdrada czai się wszędzie a ko-rupcja jest wszechobecna. Po-chody otumanionych smarkaczy w kominiarkach, niszczących w „patriotycznym” uniesieniu ruską ambasadę - to powód do mojego ubolewania nad „dzisiej-szą młodzieżą”. Bo kiedy ci wo-jownicy się zestarzeją, w pamięci pozostanie im swąd spalenizny i wyroki sądowe za chuligaństwo, a mnie - smak i zapach ruskich pierogów znad Sanu. Co lepsze - rozsądźcie sami.

PS Na pobliskim bazarku od-kryłem pierogarnię, którą prowa-dzą przybyłe niedawno ze wscho-du Ukrainki. To, co własnoręcznie produkują, jest pyszne! Europo! Musisz się jednoczyć! Przy wspól-nym stole - będzie łatwiej.

Antoni Kopff [email protected]

Ruskie pierogiDo przeczytania jeden Kopff

Page 4: Południe głos mokotowa nr 36 z 21 listopada 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl4

„Od wielu lat borykałam się z bólem biodra. Po zabiegach w Fizjo Med Poland moje proble-my ustąpiły”. - Franciszka l. 77

„Po urazie kręgosłupa groziła mi operacja jednak lekarz skie-rował mnie na rehabilitację. Tak trafiłem do pana Krzyszto-fa Narosza. Dzięki niemu i jego zespołowi nie byłem operowany i żyję bez bólu”. - Leszek l. 43

„Jestem chirurgiem i wiele godzin spędzam każdego dnia pochylo-ny nad stołem operacyjnym. Kie-dy moje problemy z kręgosłupem praktycznie uniemożliwiły mi pracę polecono mi specjalistów z Fizjo Medu. Po rehabilitacji znów mogę normalnie funkcjo-nować - Dziękuję”. Jan l. 59

Rozmawiamy z Panem Krzysz-tofem Naroszem, fizjoterapeu-tą, szefem zespołu terapeutycz-nego firmy Fizjo Med Poland.

- Panie Krzysztofie, to tylko kilka z wielu pozytywnych opinii, na Państwa temat. - Jest nam bardzo miło. Firma istnieje od 15 lat w, tym okresie pomogliśmy kilku tysiącom osób.

Wielu pacjentów do dziś poleca nas swoim bliskim i znajomym.

- Proszę powiedzieć na czym po-lega taka skuteczność leczenia?

- Bardzo ważna jest pierwsza wizy-ta, w trakcie której przeprowadzamy szczegółowy wywiad z pacjentem, następnie dokładnie badamy na-rząd ruchu, oceniając stopień za-awansowania dolegliwości, i na tej podstawie określamy, jakie efekty jesteśmy w stanie osiągnąć w trak-cie terapii. Leczenie opiera się na wykorzystaniu uznanych w świecie medycznym metod manualnej re-habilitacji ortopedycznej, od lat sto-sowanych w Europie, a u nas wciąż mało dostępnych. W przypadkach, w których podejmujemy się lecze-nia, skuteczność jest bardzo duża.

- Z jakimi problemami nasi czy-telnicy mogą zwrócić się do Państwa?

- z bólem kręgosłupa, dyskopatią, przepuklinami- z nerwobólami

- z bólami stawów, kolan, bioder barku- rwą kulszową i ramienną- zespołem cieśni nadgarstka- zawrotami i bólami głowy

W dniach od 25 do 29 listo-pada prowadzimy konsultacje pacjentów. Liczba miejsc ograni-czona. Obowiązuje telefoniczna rejestracja wizyt!

Przełom w leczeniu kręgosłupa i stawów

Mokotów, ul. Różana 51

ul. Różana 51 (Mokotów), tel. 22 498 18 55ul. Tkaczy 13 (Bemowo-Jelonki) tel. 22 666 05 77

www.terapia-manualna.com

Krzysztof NaroszFizjo Med Poland

ul. Różana 51tel. 22 498-18-55

O G Ł O S Z E N I ESpółdzielnia Mieszkaniowa „Służew nad Dolinką”

z siedzibą w Warszawie przy ul. Bacha 31

ogłasza przetarg ograniczony

w formie licytacji ustnej, w którym mogą wziąć udział wyłącznie członkowie Spół-dzielni, na zawarcie umowy o ustanowienie i przeniesienie odrębnej własności lokalu mieszkalnego Nr 147 przy ul. Łukowej 3 w Warszawie o powierzchni użytkowej 32,2 m2, składającego się z 1 pokoju, aneksu kuchennego, łazienki z wc, przedpokoju, usytuowa-nego na IX kondygnacji budynku. Do lokalu przynależy komórka lokatorska (piwnica) o powierzchni 0,7 m2.

Licytacja odbędzie się w dniu 9 grudnia 2013r., godz. 17.00 w siedzibie Spółdziel-ni przy ul. Bacha 31, sala nr 13. Kwota wywoławcza licytacji wynosi 150.600,00 zł (słownie: sto pięćdziesiąt tysięcy sześćset złotych). Minimalna wysokość postąpienia wynosi 1.000 zł. Oględzin lokalu można dokonać w dniach: 29 listopada 2013r. w godzinach: 11.30-12.00 i 5 grudnia 2013r. w godzinach: 15.00-15.30.

Wadium w wysokości 11.000 zł należy wpłacić na konto Spółdzielni przed upły-wem terminu składania deklaracji przystąpienia do licytacji. Numer konta Spółdziel-ni na które należy wpłacić wadium: PKO B.P. S.A. XVI Oddział Centrum w Warszawie 05 10201169 0000 8202 0011 2219.

Deklarację przystąpienia do przetargu, oświadczenie o zapoznaniu się z warunkami przetargu oraz dowód wpłaty wadium należy składać w zamkniętej kopercie z dopiskiem „przetarg na zawarcie umowy o ustanowienie i przeniesienie odrębnej własności lokalu nr 147 przy ul. Łukowej 3” najpóźniej do dnia 9 grudnia 2013r., godz. 16.30 w biurze Spółdzielni przy ul. Bacha 31 /kancelaria na parterze budynku/.

Z dokumentacją przetargową oferenci mogą się zapoznać w biurze Spółdzielni, pokój nr 7 w dni powszednie w godzinach pracy Spółdzielni. Osobami uprawnionymi do kontaktów z oferentami są p. Zofia Gacia i p. Danuta Bral-Banach (tel. 543-92-22). Spółdzielnia zastrzega sobie prawo unieważnienia przetargu bez podania przyczyny. Osoby biorące udział w przetargu proszone są o posiadanie dowodu tożsamości.

Ponad 200 osób postanowiło sprawdzić znajomość języka pol-skiego w trakcie VIII Ursynowskie-go Dyktanda, które odbyło się w niedzielę 18 listopada br. Najlepsi otrzymali tablety, naj-słabsi, choć równie ambitni, potrafili popełnić 30 błędów w tekście przygotowanym przez

językoznawców, prof. dr hab. Jerzego Bralczyka i dr Grażynę Majkowską.

– Tekst dyktanda to dialog mężczyzny i kobiety, na pewno niezwiązany z Ursynowem. Jest to tekst traktujący o wsi, po-nieważ wszystko, co związane z miastem, jest już państwu zna-ne. Natomiast czasami, jak widzi-my roślinę, to nie wiemy jak się nazywa. Poza tym, skoro ostatnio programy kulinarne są niezwykle popularne, to to również musiało znaleźć swoje odzwierciedlenie

w tekście – opisywał dyktando prof. Jerzy Bralczyk.

– Za rok będzie więcej słow-nictwa technicznego i współ-czesnego – obiecywała za to dr Grażyna Majkowska.

Słuchało ich 215 uczestników w wieku od 9 do 70 lat, którzy rywalizowali w czterech katego-

riach: ogólnej, młodzieży, dzieci i VIP. W tej ostatniej zaprezento-wali się m.in. dyrektor Muzeum Sportu i Turystyki Tomasz Jago-dziński oraz trener siatkarskiej AZS Politechniki Warszawskiej Jakub Bednarek.

– Ważne jest to, że uczestni-czymy w wydarzeniu rozwojo-wym, które z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Zadowala również fakt, że nasze przedsięwzięcie nabrało ogól-nopolskiego charakteru, bo do udziału w Ursynowskim Dyk-

tandzie zgłosili się mieszkańcy chociażby Zabrza, Radomia czy Skarżyska-Kamiennej – tłumaczył Piotr Guział, burmistrz Ursynowa i organizator imprezy.

Uczestnicy, choć podkreślali, że dyktando było łatwiejsze niż rok temu, zaznaczali jednocześnie, że i tak poprzeczkę zawieszono wy-

soko. Dowody? Rekordzista po-pełnił ponad 30 błędów, w tym aż cztery w tytule tekstu.

– Czytam dużo książek, ale i tak niektóre słowa słyszałem po raz pierwszy. Dyktando uświado-miło mi, jak rozległy jest język ojczysty – powiedziała „Połu-dniu” licealistka Marta, startująca w kategorii młodzież.

– Takie zmaganie z ortografią uczy pokory. Uświadamia ci, jak wielu rzeczy o języku jeszcze nie wiesz – dodał pan Jacek.

O poziomie trudności tekstu,

z jakim zmierzyli się uczestnicy imprezy, świadczy to, że nawet prof. Bralczyk przyznał, iż łatwiej jest go podyktować niż napisać oraz fakt, iż nie było całkowicie bezbłędnej pracy. Zwycięzca, Łu-kasz Szempliński, łowca nagród w dyktandach, pomylił interpunk-cję w dwóch miejscach.

– To moje drugie podejście do Ursynowskiego Dyktanda. Próba sprzed roku nie zakończyła się powodzeniem. Trochę się pouczy-łem i tym razem się udało – mó-wił triumfator.

– Trening czyni mistrza w każ-dej dziedzinie, czy to sportowej, czy naukowej – gratulował bur-mistrz Piotr Guział.

W tym roku Ursynowskie Dyk-tando zorganizowano już po raz ósmy. Przez kilka lat z kameral-nej imprezy urosło do ważnego wydarzenia na kulturalnej mapie Warszawy. Uczestników z całej Polski przyciąga nie tylko wyro-bioną już renomą, ale i wartościo-wymi nagrodami – w tym roku były to m.in. tablety. Od 2012 r. patronem imprezy jest Andrzej Ibis-Wróblewski, wybitny dzienni-karz i językoznawca z Ursynowa, współtwórca pierwszego w kraju lokalnego tygodnika „Pasmo”.

– Cieszę się, że co roku mo-żemy spotykać się na Ursynowie. Dyktando bardzo dobrze pasuje do wizerunku tej dzielnicy, po-strzeganej jako inteligencka – komplementował prof. Bralczyk.

Tekst Piotr Pieńkosz Fot. Aleksandra Pieńkosz

Cud-dziewczyno pójdźże tu!

Wymyślony ad hoc przepis na wpół poważnyCud-dziewczyno pójdźże tu! Wieszli, czy do żętycy wrzucić wprzód warżkę z gółki, z hoi miód?- Niech no by i miodu szklanka, niechajby, jakem żorzanka. Zżętą ożankę do dzieży włóż, sczerniały urzet pokrójże w skos, razem z życicą na wietrze susz. Wpółususzoną w try miga krusz, zanim je zwarzy mróz.- Moja prababka z Drohobycza, męża miała z Marrakeszu, jak bum-cyk-cyk, w swym przepisie tak wylicza, a to jest przepis huculskich strzyg:mdłosłodką parz nibyjagodę, kwiat żabiścieku warząchwią krusz, piórko pustułki dołóż młodej i pij żętycę z miśnieńskich kruż.

Wyjaśnienie trudnych słów:Żentyca, żętyca – serwatka z mleka owczego, ściętego podpuszczką,

otrzymywana przy wyrabianiu oscypków i bundzu z mleka owczego.Warżka – jeden z listków wewnętrznego okółka okwiatu roślin storczyko-

watych. Żorzanka - mieszkanka Żor.Ożanka – rodzaj roślin z rodziny jasnotowatych Urzet – rodzaj roślin należący do rodziny kapustowatych. Życica – rodzaj trawy Kruża - dawniej czasza z uchem

Wyniki w poszczególnych kategoriach

Kategoria „Open” (wszyscy uczest-nicy Dyktanda): Łukasz Szempliński - Mistrz Języka Polskiego – Ursynów 2013, Stanisław Gajos - Wicemistrz Języka Polskiego – Ursynów 2013, Agnieszka Szczepańska - Wicemistrz Języka Polskiego – Ursynów 2013; Kategoria „Juniorzy” (roczniki 1994-1999): Kordian Kądeja - Mistrz Języka - Polskiego– Ursynów 2013 w kategorii Juniorzy, Małgorzata Grzonka - Wice-mistrz Języka Polskiego – Ursynów 2013 w kategorii Juniorzy, Dominik Knychas - Wicemistrz Języka Polskiego – Ursynów

2013 w kategorii Juniorzy; Kategoria „Młodziki” (roczniki 2000 i młodsi): Jan Opalski - Mistrz Języka Polskiego – Ursynów 2013 w kategorii Młodzi-ki, Gabrysia Wilk - Wicemistrz Języka Polskiego – Ursynów 2013 w kategorii Młodziki, Michał Krysiak - Wicemistrz Języka Polskiego – Ursynów 2013 w kategorii Młodziki; Kategoria „VIP”: Izabela Kraj - Mistrz Języka Polskiego – Ursynów 2013 w kategorii VIP, To-masz Jagodziński - Wicemistrz Języka Polskiego – Ursynów 2013 w kate-gorii VIP, Adrian Komorowski - Wi-cemistrz Języka Polskiego – Ursynów 2013 w kategorii VIP.

Page 5: Południe głos mokotowa nr 36 z 21 listopada 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 5

Page 6: Południe głos mokotowa nr 36 z 21 listopada 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl6

Centrum Kultury Wilanów Poranek teatralny: 24.11. godz. 12.00, ul. Gubinowska 28/30 - spotkanie z bajką „Koziołek Niematołek”

Czytelnia Naukowa nr XIV, ul. Lachmana 521.11. godz. 19.00 - Piotr Sypczuk „Ursynów”; 26.11. godz. 19.00 - prof. Krzysztof Mrowcewicz „Klasyka niesłusznie zapomniana. Powrót do Reja”

Dom Sztuki, ul. Wiolinowa 14 24.11. godz. 16.00 - koncert „Oud – tajemnicza królowa gitar”; Galeria: wysta-wa fotografii chińskiej „Piękne Chiny”

Dom Kultury Imielin, ul. Dereniowa 622.11. godz. 18.00 - recital Ireny Santor przy fortepianie Mariusz Dubrawski; 23 i 24.11. godz. 17.00 - Warsztaty Rockowe iM Granie

Dom Kultury ,,Kadr”, ul. Gotarda 1623.11. godz. 18.00 - Koncert: Wojciech Gogolewski & Bożena Zalewska. Słowo wstępne - filmoznawca, krytyk filmowy - Andrzej Bukowiecki. Projekcja filmu „Skok” Kazimierza Kutza

Centrum Łowicka, Łowicka 21Mokotów Folk Festival: 21.11. godz. 19.30 - Hanna Swaryczewska, arie włoskie

NOK, ul. Na Uboczu 321.11. godz. 19.30 - Koncert jazzowy Marc Thomas & Paris Warsaw Quintet; 22.11. godz. 19.00 - Recital Zbigniewa Zamachowskiego; 23.11. godz. 18.00 - Koncert Gwiazdy Podwieczorku przy mikrofonie; 24.11. godz. 12.00 - koncert dla dzieci „Gdy na dworze coraz chłodniej”; godz. 19:00 - Teatr Kontrapunkt: Robin Hawdon „Wieczór kawalerskie”

Ośrodek Edukacji Kulturalnej ,,Sadyba’’, ul. Korczyńska 621.11. godz. 16.00 - „Od Pawiówki do Królikarni”, czyli wirtualne przechadzki po Mokotowie

Dom Kultury Stokłosy, ul. Lachmana 5Galeria U: wystawa malarstwa Włodzimierza Kowalskiego.

Muzeum Plakatu w Wilanowiedo 12.01. 2014 wystawa „Filmowo mi… Polski plakat filmowy z lat 1945-1969”

Muzeum Pałac w Wilanowie, ul. Stanisława Kostki Potockiego 10/16 Muzyczny wehikuł (dla dzieci 6-10 lat), Sala Biała: 24.11. godz. 11.00 - „ Jak Pupusieńka z Fanfankiem tańcowali”

55 Międzynarodowy Festiwal Jazz Jamboree 201323.11. godz. 20.30, Kino Muranów - Zespól Tymona Tymańskiego, film „Mi-łość” reż. Filip Dzierżawski; 26.11. godz. 20.00, Sala Koncertowa Palladium - Mark Whitfield - James Genus Band (USA)

i pianisty jazzowego, twórcy zna-nych na całym świecie standar-dów jazzowych i muzyki filmowej, pioniera jazzu nowoczesnego w Polsce, czego dowodem były jego dwa utwory zaprezentowa-ne na Zaduszkach – „Rosemary’s Baby” i „Ballad for Bernt”.

Szczególną estymą darzona jest osoba Elli Fitzgerald – ame-

rykańskiej wokalistki jazzowej, zwanej „Pierwszą Damą piosenki” – co zostało wyrażone utworem „Manhattan”.

Kolejnymi, ważnymi dla go-spodarzy osobami wspominany-mi tego wieczoru byli: Bill Evans – jeden z najwybitniejszych pia-nistów jazzowych, Amerykanin, który poprzez używanie impre-sjonistycznych harmonii i nowa-torskich interpretacji standardów

jazzowych znacząco wpłynął na kolejne pokolenia pianistów i wielu innych muzyków na świe-cie; Eva Cassidy – kanadyjska pio-senkarka o szerokim repertuarze (jazz, blues, folk, gospel, coun-try); Oscar Peterson – kanadyjski pianista jazzowy i kompozytor, swingujący improwizator; Jaro-sław Śmietana – polski gitarzysta

jazzowy, kompozytor i pedagog; Duke Ellington – amerykański pianista, kompozytor i aranżer jazzowy, wybitna postać w mu-zyce Stanów Zjednoczonych; Antonio Carlos Jobim – brazylij-ski muzyk, kompozytor, aranżer, wokalista, pianista i gitarzysta, współtwórca stylu bossa nova; Erroll Garner – amerykański pia-nista i kompozytor jazzowy, ge-nialny samouk, który nie umiał czytać nut, kompozytor słynnego standardu jazzowego „Misty”; Ray Manzarek – amerykański

muzyk pochodzenia polskiego, klawiszowiec zespołu The Doors, który założył wspólnie z Jimem Morrisonem.

Zwieńczeniem Zaduszek Jaz-zowych były improwizacje go-spodarzy wieczoru inspirowane koncertami znakomitego artysty Michela Petrucciani – francuskie-go pianisty i kompozytora jazzo-wego, pochodzącego z rodziny włosko-francuskiej. Artysta ten urodził się z wrodzoną chorobą kości powodującą karłowatość. Już pół godziny siedzenia przy fortepianie sprawiało mu ogrom-ny ból, a mimo to spędzał przy nim większość życia. Koncerto-wał już od 13 roku, ma na swo-im koncie nagrania z Waynem Shortetem i Jimem Hallem, Diz-zym Gillespiem, Anthonym Jack-sonem, Stevem Gaddem. Grywał w duetach z Eddym Louissem (or-gany Hammonda) i Stephanem Grappellim (skrzypce). Za swoją twórczość został uhonorowany w 1994 r. w Paryżu Orderem Le-gii Honorowej.

Koncert Zaduszki Jazzowe 2013 był hołdem i wyrazem wdzięczności dla wymienionych muzyków za ich twórczość i jej wpływ na rozwój gospodarzy wieczoru.

Warto zapamiętać ten duet jazzowy STAGOLBAND i spotkać się z nim na kolejnych występach. Najbliższy odbędzie się 27 listo-pada o godz. 19.00 w Centrum Łowicka przy ul. Łowickiej 21. Więcej o repertuarze i koncertach można znaleźć na stronie: www.youtube.com/user/Mrstagol. Za-praszam.

jazzdamka

na ekranie zdjęcia kompozytorów i wykonawców słynnych szlagie-rów jazzowych wykonywanych właśnie przez duet dwóch star-szych panów, z własnymi, najczę-ściej bardzo osobistymi komenta-rzami Stanisława Golatowskiego.

Na rozwój artystyczny duetu, wrażliwość muzyczną i estetykę, miało wpływ wielu muzyków.

Wśród nich poczesne miejsce zajmuje George Gershwin, ame-rykański kompozytor i pianista – „król jazzu”. To właśnie utwór „But Not For Me” Gershwi-na otwierał Zaduszki Jazzowe 27.10. br. w Klubie praCoVnia Art-club w Warszawie przy ul. Po-piełuszki 16.

Wielkim sentymentem darzona jest twórczość i osoba Krzysztofa Komedy, polskiego kompozytora

Lekarz z duszą muzyka jazzo-wego, Stanisław Golatowski, od lat mieszka na Ursynowie. Jako lekarz niesie pomoc dla ciała, a jako muzyk – ukojenie dla du-szy. Muzyka, to jego prawdziwa pasja, która emanuje na wystę-pach w klubach, osiedlowych domach kultury i innych lokalach nie tylko na terenie Ursynowa i Mokotowa, ale całej Warszawy.

Najczęściej gra w duecie jaz-zowym pod artystyczną nazwą „Stagolband”, który tworzą – Stanisław Golatowski (klawisze) i Maciej Lewicki (gitara). Obaj panowie sami aranżują swój re-pertuar.

Zaczęło się całkiem zwyczaj-nie. W domu stało pianino, więc mały Staś zaczął na nim wystu-kiwać to, co słyszał w radiu. Na studiach wszyscy byli oczaro-wani jazzem, on też. Grał nawet w zespołach studenckich, ale studia medyczne są bardzo cza-sochłonne. Trzeba było wybie-rać. Muzyka musiała na ten czas ucichnąć. Po studiach praca, ro-dzina i znowu na muzykę nie było czasu. Tylko w duszy mu grała. Aż przyszedł taki czas, że znowu zaczął grać. Początkowo tylko dla siebie. Później pojawił się gi-tarzysta. Połączyła ich wspólna pasja – jazz. Zaczęli grać razem w kameralnych gronach przyja-ciół i znajomych, by po dwóch latach przygotować własny pro-gram dla szerszej publiczności. Ich występy tworzą atmosferę peł-ną ciepła i nostalgii, przyjemną w odbiorze. Występom towarzyszą

Jazz Ursynowianinadokończenie ze strony 1

Dwuosobowe karty wstępu będą wydawane w holu głównym Urzę-du Dzielnicy Ursynów, al. KEN 61 w dniach 21 i 22 listopada (w czwartek i piątek) w godzi-nach 18.00 do 19.00. Karty wstę-pu, które nie zostaną odebrane będą dostępne w Arenie Ursynów w niedzielę 24 listopada na godzi-nę przed koncertem.

Co się plecieWystawę „Co się plecie w Inter-

necie?” oraz instalację przestrzenną „Klinika Doktora Dziatlika”, można oglądać już od 20 listopada Mu-zeum Karykatury przy ul. Koziej 11.

System transportowy

Z udziałem Jacka Wojciecho-wicza, zastępcy Prezydenta War-szawy 28 listopada o godz. 17.00 w Warszawskim Dom Technika NOT przy ul. T. Czackiego 3/5 (sala C, V piętro) odbędzie się setne Forum Komunikacyjne na temat syste-mu transportowego Warszawy. Wstęp wolny.

dokończenie ze strony 2Kolejną okazuje się pustostan

stojący naprzeciwko natolińskie-go kościoła pw. bł. Władysława z Gielniowa.

– Czy niedokończony i porzu-cony lata temu budynek nadal będzie nas straszył? W miejscu tej budowli kiedyś znajdowało się lo-dowisko i górka do zjeżdżania na sankach, czy da się je odtworzyć? – padały pytania z sali.

– Przewidujemy, że w per-spektywie dwóch, trzech lat powinno coś tam powstać. Naj-ważniejsze, że wreszcie zostało wszystko uregulowane od stro-ny prawnej – odpowiadał Piotr Guział. Oznacza to, że właści-ciel tego terenu nie musi tam stawiać inwestycji oświatowej, jak to miało miejsce wcześniej, a może mieszkalną. To z kolei powinno go skłonić do szyb-kiego zagospodarowania tego terenu. Co do rozwoju terenów rekreacyjnych, to burmistrz za-proponował dla nich park Przy Bażantarni, dziś w dużej części zarośnięty dzikimi chaszczami.

W czasie spotkania poruszono również kwestie bezpieczeństwa. – Czy Straż Miejska w ogóle za-gląda na Ursynów? – pytał jeden z przybyłych emerytów.

– Policja powinna częściej in-terweniować na terenach zielo-nych za Tesco. Tylko w ten sposób uchronimy las przed bandami pi-jaków – wskazywał inny.

W odpowiedzi na te pytania burmistrza wspomagał Daniel Głowacz, radny, a zawodowo podinspektor Komendy Głównej Policji: – Teoretycznie funkcjo-nuje to w oparciu o zasadę, że funkcjonariusze częściej patrolu-ją te rejony dzielnicy, z których statystycznie dociera najwięcej zgłoszeń telefonicznych o naru-szeniach prawa.

Natolin wschodni

Page 7: Południe głos mokotowa nr 36 z 21 listopada 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 7

INFORMATOR POŁUDNIAPOLICJA - 997 I 112

STRAŻ MIEJSKA - 986

STRAŻ POŻARNA - 998 I 112

POGOTOWIE - 999 I 112l Całodobowa informacja pogotowia ratunkowego 197 90

BIURA OGŁOSZEŃ: l ul. Puławska 136, pon. - czw. 9.00 - 17.00, pt. 9.00 - 16.00 tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15 [email protected] [email protected] al. Komisji Edukacji Narodowej 15 lokal 4, Art-Press,

22 648-24-07, 537-427-186, [email protected] l ul. Na Uboczu 3 (NOK) „Continental”, tf. 22 648-29-41 l ul. Grzybowska 39 „atco”, 22 652-25-30,

22 620-17-83, 22 654-90-77 l ul. Dobra 19 „Editionmedia”, 22 828-46-64, 22 828-25-87 l Piaseczno, ul. Kniaziewicza 45 lok. 18,

tel. 22 213-85-85, 601-213-555

l Hydraulik - złota rączka 24h, tel. 665-051-026.

l Hydraulika, gaz - Zenek, 691-718-300.

l Komputery - pogotowie, ul. Na Uboczu 3; 22 894-46-67, 602-301-214.

l Malowanie A-Z remonty, referencje, jesień 25% taniej, 501-255-961.

l Malowanie, gipsowanie, glazura, remonty, 608-55-41-21.

l OKNA naprawa, regulacja, renowacja, 502-431-461.

l Remonty mieszkań, 661-039-036.

l Stolarskie: naprawy, prze-róbki, szafki kuchenne, szafy na wymiar - inne, 22 641-34-38, 604-637-018.

l Tapicerskie u klienta, 503-300-924.

l Tapicerskie także u klienta, 501-283-986.

l Złota rączka, 509-483-885.l Żaluzje, roletki, plisy, verticale,

moskitiery, tanio, 22 848-34-34 www.zalvert.pl

l Żaluzje, rolety, maty, rzymskie, antywłamaniowe. Ursynów. Tel. 22 649-73-92, www.zaluzje.warszawa.pl

NAUKA

USŁUGISZKLARSKIEw zakładzie i u Klienta

ul. Puławska 115agodz. 10.00 - 18.00

soboty 10.00 - 14.00tel. 22 843-04-88

KANCELARIA PORAD PRAWNYCH, PODATKOWYCH

I PRAKTYCZNYCHWarszawa, ul. Korzenna 13 c tel. 22 842-81-32

Klientów i telefony przyjmujemy wyłącznie w godzinach:

Pon., śr., czw. 16.00 – 19.00wt. 8.00- 14.00

Spadkowe i małżeńskie spory majątkowe, rozwody Zniesławienia (cywilne) i pomówienia (karne) Obrona przed fiskusem i komornikiem Zasiedzenia, dział gruntów, odszkodowania Reprezentacja w procesach gospodarczych, cywilnych i rodzinnych

AUTO-MOTOl Sprzedam miejsce postojo-

we, garaż budynku Puławska 233 - 601-52-00-32.

l Sprzedam motocykl Yamaha XVS Drag Star 1100, garażowany, serwisowany, w pełni ubrany, 2007, 601-736-668.

USŁUGIl A-komputery serwis,

501-594-190.l A- Przeprowadzki,

512-139-430.l A - Sprzątanie mieszkań,

piwnic, wywóz mebli, 512-139-430.

l Biuro rachunkowe Express Book, 733-669-405.

l Budowa domów, 694-401-711.

l CleanLux - pranie dywanów, wykładzin, 691-851-588.

l Cyklinowanie bezpyłowe, układanie profesjonalnie z gwarancją, 601-347-318.

l Cyklinowanie, malowanie, 601-652-879.

l Cyklinowanie, malowanie mieszkań, 504-525-724, 514-440-262.

l DEZYNSEKCJA, skutecznie, 22 642-96-16.

l Docieplanie budynków, szybko, tanio, solidnie, 502-053-214.

l Elektryk - kuchnie, 507-153-734.

l Elektryk tanio, 507-153-734.l Fotografia użytkowa,

ślubna www.foto-art82.pl tel. +48 784-847-763.

l Gazowe kotły, kuchnie – serwis, montaż, hydraulika tel. 600-709-630.

l Geodeta, tel. 519-498-741.l Glazura, hydraulika, malo-

wanie, 606-334-433.

AGD - RTVl „ABAC" naprawię każdy

telewizor, 22 847-24-77.l Anteny, 601-867-980,

22 665-04-89.l Anteny TV/SAT,

501-806-722.l Lodówek naprawa,

22 842-97-06, 602-272-464.l Lodówek, pralek naprawa

- 603-047-616, 502-562-444.l Naprawa pralek,

22 642-98-82.l Naprawa pralek,

lodówek, tanio, 502-253-670, 22 670-39-34.

l Telenaprawa, 22 641-80-74.l Pralki u klienta,

22 649-45-86.

NAPRAWA MASZYN DO SZYCIADOJAZD GRATISTEL. 22 844-81-58

KANCELARIARADCÓW PRAWNYCH

ul. Mickiewicza 9, lok. U4 przy ul. gen. J. Zajączka

tel. 22 [email protected]łny zakres spraw

przedsiębiorcówi osób fizycznych, w tym:

odszkodowania, umowy, sprawynieruchomości, spadki, rozwody, reprezentacja

w sądzie i przed urzędami, profesjonalni pełnomocnicy.

Uprzejmie zapraszamy

Ceny netto w zł za jedno słowo na stronie Ogłoszenia drobne1,64 czcionka standardowa2,00 czcionka standardowa wytłuszczona2,00 CZCIONKA STANDARDOWA WERSALIKI2,50 CZCIONKA WERSALIKI WYTŁUSZCZONE4,00 czcionka kolorowa

Dział reklamy POŁUDNIE22 844-19-15, 22 844-39-45

[email protected] [email protected]

Szkółka Roślin Iglastych IGLAKI_PL Joanna i Bogdan Żmijewscy

ul. Syta 54 02-993 Warszawa Wilanów

Szkółka czynna w sezonie 7 dni w tygodniu z wyłączeniem świąt w godzinach: od 10.00 do 20.00

inne godziny (lub dni) możliwe po uprzednim uzgodnieniu telefonicznym 22 642 50 62, 662 587 054

Prosimy o kierowanie korespondencji na adres: [email protected]

l Gitara, 881-037-630.l Matematyka, 505-124-181.l Matematyka, fizyka, matury,

gimnazjalne, 605-783-233.

KUPIĘl Antyki za gotówkę, obrazy,

platery, militaria, srebro, zegarki, bibeloty i inne. Antykwariat ul. Dąbrowskiego 1, 22 848-03-70, 601-352-129.

l Antyki, starocie, za gotówkę kupno-sprzedaż, Narbutta 23, 22 646-32-67, 502-85-40-90.

l Filatelista - znaczki, 516-400-434. http://www.facebook.com/Poludnie.gazeta

Południe on-line dostępne na:

smartfonie tablecie

facebooku!

POLUB NAS!

Więcej informacji na naszej stronie:

www.poludnie.com.pl

l Monety, złote, banknoty, Andersa 18, 22 831-36-48.

l Skup książek, 22 826-03-83, 509-548-582.

l SKUP KSIĄŻEK, RÓŻNE DZIEDZINY, 501-561-620.

SPRZEDAMl 80 m kw. - blisko metra,

793-973-996.l Drewno kominkowe

i opałowe, 602-77-03-61.l Rewelacyjny zestaw garn-

ków szwajcarskiej firmy Hen-kelman - lidera na europejskim rynku produktów domowych, składający się z 17 elementów, dostosowanych do gotowania za-równo na gazie jak i kuchenkach elektrycznych, umożliwiających gotowanie w słupku składającym się z 5 poziomów, wykonanych z chirurgicznej stali nierdzewnej 304, z 30-letnią gwarancją, zapa-kowanych w elegancką walizkę, idealny prezent, wartości rynko-wej 2 tys. euro pilnie sprzedam. Tel. 665-788-588.

NIERUCHOMOŚCIl 130 m2, apartament, taras

100 m2, Belwederska, 1,67 mln zł, Agencja WawaNajem.pl tel. 787-08-07-06.

l Działki budowlane Prażmów, 602-77-03-61.

l Grunt rolny 1,1 i 7 ha, Prażmów, 602-77-03-61.

PRACA - daml Spawacz mig/tig Gołków

k. Piaseczna, 602-253-180.

PRACA - szukaml Pielęgniarka dyspozycyjna

zaopiekuje się chorym lub osobą starszą, 660-787-988.

ZDROWIEl Gimnastyka seniorów,

505-122-514.l Lekarz seksuolog,

tel. 22 825-19-51.l MASAŻ klasyczny -

promocyjne soboty. Gabinet Al. Niepodległości 19 lokal 18 (metro Wilanowska). Zapisy 500-525-104.

l STOMATOLOGIA. PROTEZA CAŁKOWITA 350 ZŁ. PROTEZA SZKIELETOWA 550 ZŁ. PLOMBY 50-80. KORONY PORCELANOWE 400. ZAPRASZAMY 660-018-065.

FINANSEl Kredyty trudne i prywatne,

668-308-435.l Pożyczki gotówkowe,

tel. 518-422-556.

RÓŻNE

Akcja trwa- „Pomóż Dzieciom Przetrwać zimę”

Coroczna Krajowa Akcja „Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę", już rozpoczęła działalność, powstają sztaby, rejestrują się wolontariusze, zgła-szają się kierowcy z samochodami – nabór trwa - aby w dniu 1 grudnia ruszyć z uliczną zbiórką darów przed i w sklepach.

Apelujemy do wszystkich Ludzi Dobrego Serca, do firm, sklepów, hurtowni, samorządów, fundacji, szkół o przyłączenie się i wsparcie darami ta szlachetna akcję.

Wszystkich, którym nie jest obojętny los dziecka zapraszamy do po-dzielenia się i spełnienia ich marzeń. Prosimy o przekazywanie żywności o przedłużonym terminem ważności, słodyczy, zabawek, nowej ciepłej odzieży i nowego obuwia, środków czystości i higieny osobistej, arty-kułów szkolnych i papierniczych, sprzętu AGD. Oddział Biura Akcji dla m.st. Warszawy i woj. mazowieckiego oraz Sztabu nr 2 mieści się w ośrodku TPD Mokotów przy ul. Konduktorskiej 17 czynnym od ponie-działku do piątku, w godz. 11.00-16.00 tel. 22 844 19 44 i 666 810 005.

Mamy nadzieję, że w tak trudnej sytuacji wspólnie pomożemy dzie-ciom przetrwać zimę i spełnić ich świąteczne marzenia.

Page 8: Południe głos mokotowa nr 36 z 21 listopada 2013

Warszawa 02-624 ul. Puławska 136tel./fax 22 844-39-45,

tel. 22 844-19-15www.poludnie.com.pl

[email protected]@[email protected]: Andrzej Rogiński

„Południe”redaktor naczelny:Andrzej Rogiński

redakcja: Rafał Rogiński, Ewa Ziegler, Bogdan Żmijewski

Redakcja czynna w pon. - czw. w godz. 9.00 - 17.00

pt. w godz. 9.00 - 16.00W tych godzinach

przyjmujemy także ogłoszenia.Łamanie, układ i oprawa graficzna:

Galder Grasfjord©

Druk: Polskapresse Sp. z o. o.ISSN 2082-6567

Nakład 40 000 egz.Redakcja nie odpowiada za treść ogło-szeń. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustowania nadsyłanych

tekstów oraz zmian tytułów.Teksty sponsorowane oznaczamy

skrótem TS

W wydaniu „Południa” z 31 października 2013 r. pod tytu-łem „Oby mostek nie dostał nóg” został zamieszczony materiał pióra Karola Olszewskiego doty-czący zabytkowego mostku przy ul. Idzikowskiego. Jego rozmów-ca podejrzewał, że właściciel For-tu im. Józefa Piłsudskiego przy ul. Idzikowskiego może chcieć rozebrać i sprzedać mostek. Nie mogę obojętnie przejść do po-rządku dziennego wobec nie-sprawiedliwego, moim zdaniem, przypuszczenia.

Zespół redakcji „Południe” z szacunku dla Czytelników, a tak-że by nie wprowadzać ich w błąd i nie krzywdzić innych przekazem informacyjnym, dokłada starań, aby dochodzić prawdy. Dlatego przekazuję to, co ustaliłem. Otóż zabytkowy mostek żelazny pro-wadzący przez fosę do Fortu przy ul. Idzikowskiego nie będzie zde-montowany i sprzedany na złom. Po pierwsze jest wpisany do re-jestru zabytków i nikt, włącznie z Burmistrzem Mokotowa zgody na jego rozbiórkę nie wyda. Pra-wo tego zabrania.

Po drugie, nawet jeśli by za-łożyć hipotetycznie, że w ciszy gabinetów mostek zniknąłby z re-jestru zabytków, to jest on objęty ochroną w miejscowym planie za-

gospodarowania przestrzennego i według tego planu ma zostać w stanie obecnym. A planu w ci-szy gabinetów zmienić się nie da.

Po trzecie, po co właściciel For-

tu miałby demontować mostek, który mu służy za dojazd i słu-żyć będzie jeszcze 100 lat i dłu-żej. Przypuszczenie, że mógłby zarobić na zabytkowym złomie

jest pozbawione ekonomicznego sensu. Przecież nowy most kosz-towałby dwukrotnie więcej niż istniejący, a jeszcze trzeba by po-nieść koszt rozbiórki obecnego.

Ten most, jak i cały Fort, jest dla jego właściciela - znanego i szanowanego dewelopera - war-tością wręcz reklamową. A zatem przypisywanie mu przez czytelni-

Mostek nóg nie dostanie

Alternatywy 4Ursynowski Konkurs Fotogra-

ficzny „Szlakiem Alternatywy 4” został rozstrzygnięty. Zadaniem autorów zdjęć było utrwalenie śladów tego, co pozostało na Ursynowie z lat 70. i 80. XX

w. Organizator, tj. ursynowski ratusz, oczekiwał zwłaszcza udokumentowania w sposób niebanalny i nietuzinkowy tych elementów architektury i krajo-brazu, które pokazują Ursynów uchwycony na filmach Stanisła-wa Barei.

Wpłynęło 78 prac 30 au-torów. I miejsce przypadło Piotrowi Grochale za pracę „Hawajska”, II miejsce zdoby-ła Urszula Adamczyk za pracę „Nie do zburzenia”, III miejsce

uzyskał Maksymilian Chałupko za pracę „Kiedy rzucą towar”. Ponadto komisja konkursowa przyznała – wśród uczestników urodzonych w 1996 r. lub póź-niej – trzy tytuły „Talent Foto-

graficzny”. Komisja przyznała także cztery wyróżnienia. Od-dzielne wyróżnienia przyznali partnerzy konkursu: Fujifilm oraz firma „Polskie Smaki – Re-stauracja Szlachecka”. Tygodniki „Południe” i „Passa” sprawowa-ły patronat prasowy.

Zdjęcie Piotra Grochali „Hawajska”

dokończenie ze strony 1Więc jak to jest z lekarzem

w szkole? Czy uczniowie są bada-ni, a jeśli tak, to w jakim zakresie? Czy sprawdzana jest waga, posta-wa, stan uzębienia, czy są wykony-wane badania krwi?

Student to już panisko. Młody człowiek wyrwał się spod opieki rodziców i sam jest sobie sterem. Rodzice nie wpoili mu - może poza myciem zębów po śniadaniu i po kolacji – zasady systematycz-nego badania stanu zdrowia.

Potem pierwsza praca. Praco-dawca kieruje młodego do lekarza medycyny pracy. W jakiej mierze to badanie jest rzetelne, a w jakiej jest pogonią za papierkiem, który trzeba przedstawić w kadrach?

Zero profilaktykiMijają lata, a my, herosi – bo

odnosi się to głównie do ojców, którzy przecież nie rodzą – idzie-my do lekarza, dopiero gdy już naprawdę coś boli bądź gdy nie-zbędne jest L4. Do dentysty zawsze pójdziemy, bo ból zęba nas do tego zmusi. Czytelniku, przyznaj się, kie-dy ostatni raz robiłeś badanie krwi?

Po czterdziestce, a może po pięćdziesiątce zajrzymy do okuli-sty, bo coś niedowidzimy. Czytel-niku, przyznaj się, kiedy ostatni raz robiłeś kolonoskopię, kiedy dałeś krew do badania w kierun-ku schorzeń prostaty? Czytelnicz-ko, kiedy ostatni raz skorzystałaś z bezpłatnej mammografii, kiedy miałaś wykonaną cytologię?

Nie ma obowiązku robienia małoobrazkowego prześwietlenia płuc. Ale wróciła gruźlica. Nie ma obowiązku badania wagi czy ci-

śnienia. Gdy już jest źle, idziemy do kardiologa. A czy uprzednio poszliśmy do lekarza pierwsze-go kontaktu, czy wysłuchaliśmy jego wskazań co do diety bądź konieczności ruchu?

O zdrowie samochodu lepiej dbamy niż o własne. Do badania stanu technicznego auta zmusza nas ustawa Prawo o ruchu drogo-wym. Do systematycznego bada-nia stanu zdrowia nie zmusza nas nikt. Samorząd daje środki na wy-brane badania, jak mammografia czy kolonoskopia, ale skorzystać z tego dobrodziejstwa można dobrowolnie. Narodowy Fundusz Zdrowia kieruje środki głównie na procedury zmierzające do ra-towania zdrowia i życia. NFZ nie interesuje się profilaktyką.

StratyJakie efekty przynosi brak zain-

teresowania własnym zdrowiem? Jakie efekty przynosi niedosta-teczne, a może nawet pozorne zainteresowanie państwa stanem zdrowia obywateli?

Choroba powoduje uszczerbek na zdrowiu. Pogarsza się samo-poczucie, blednie radość życia, skracamy sobie życie. Najbliżsi martwią się, bywa, że pomagają w chorobie. Wydajemy pieniądze na ekstra badania, na leki, zamiast na spełnianie marzeń. Traci także przedsiębiorstwo, w którym jeste-śmy zatrudnieni. Traci gospodar-ka narodowa. Z powodu naszej absencji do budżetu państwa i samorządu wpływa mniej podat-ków. NFZ nie jest w stanie podołać oczekiwaniom szpitali, przychodni specjalistycznych. Co i rusz słyszy-

Dlaczego nie dbamy o stan własnego zdrowia?

my o tym, że NFZ nie chce dać środków na jakąś procedurę on-kologiczną, na rzadki a drogi lek.

Wciąż leczymy skutki zachoro-wań, zapominając o profilaktyce. NFZ nie zaproponował mechani-zmu skłaniającego nas do dbania o własne zdrowie, póki się je ma. Dlaczego NFZ nie wprowadził mechanizmów wymuszających działania profilaktyczne na leka-rzach pierwszego kontaktu? Prze-cież lekarzowi POZ obecnie nie opłaca się skierować pacjenta na jakiekolwiek badania.

Dlaczego koszty leczenia po-wstałe w wyniku zaniedbania zdro-wia przez obywatela i przez system mają obciążać tych, którzy dbają

o swój organizm? W jaki sposób państwo może oddziaływać na obywateli, by poddawali się bada-niom profilaktycznym? Dlaczego państwo potrafi ścigać podatników VAT, a nie potrafi sobie poradzić z tymi, którzy nie chcą być badani? Co robi państwo polskie, by za-chęcić, a może zastosować nawet wobec obywateli jakąś formę przy-musu do badań publicznych?

Zwracam się do lekarzy, zwra-cam się do polityków, zwracam się do Ministra Zdrowia, by od-powiedzieli, dlaczego nie istnie-je system powszechnych badań profilaktycznych? Czytelnicy, co sądzicie o tych sprawach?

Andrzej Rogiński

ka – choćby w najlepszej wierze - niecnego zamiaru jest nieupraw-nione.

W imieniu Redakcji przepra-szam zaniepokojonych Czytelni-

ków, że w naszej gazecie pojawiło się niesłuszne podejrzenie.

Bogdan Żmijewski Fot. Leonard Karpiłowski

Potrzebna odzież

Dzieło Odbudowy Miłości, Fundacja D.O.M. rozpoczęła akcję „Zdejmij koszulę dla bez-domnego”. Punkt zbiórki i roz-działu darów znajduje się przy ul. Grójeckiej 20B (domofon 1 w podwórzu schodkami w dół). Pilnie potrzebne są ubrania męskie: ciepłe zimowe kurtki, spodnie, bluzy, koszule, swetry, bielizna, skarpetki, kalesony, czapki, szaliki, rękawiczki, jesien-ne i zimowe buty... Dary można przynosić: 21 listopada, czwartek w godz. 16.30 - 19.00, 22 bm., piątek - 10.00 - 14.00, 23.bm., sobota 10.00 - 14.00.

dokończenie ze strony 1Na wszelki wypadek podaje-

my adresy sklepów, w których zbierać można paragony, a tak-że zaopatrzyć się w egzemplarz „Południa”: al. Niepodległości 32/34, ul. Puławska 87, ul. Mo-dzelewskiego 77, ul. Surowiec-kiego 10, ul. Beli Bartoka 8, ul. Wałbrzyska 21, al. Lotników 15,

Mokpolowscy gotują

Konkursul. Kolady 2, ul. Batorego 39A, ul. Kazimierzowska 71, ul. Mią-czyńska 54, ul. Burgaska 2/4, ul. Portofino 8, ul. Konstancińska 2, al. Wilanowska 89, ul. Soczi 6, ul. Okrężna 38, ul. Dąbrowskiego 74, ul. Dembowskiego 10 oraz w Piastowie przy ul. ks. Skorupki 2, ul. Łukasińskiego 25 i w Ursu-sie przy ul. Kompanii Kordian 1.

„Rodzinny Turniej Pływacki”W dniu 23 listopada 2013

Ursynowskie Centrum Sportu i Rekreacji będzie organizatorem Rodzinnego Turnieju Pływackie-go. Celem zawodów jest wspólny udział dziadków, rodziców i dzie-ci w zabawie sportowej a tym samym zachęcenie rodziców do

nawiązania bliskiej relacji ze swo-imi dziećmi, wspieranie w wejściu w samodzielne i odpowiedzialne życie, poznanie sportowej rywali-zacji fair play oraz zwrócenie uwa-gi na to jak ogromną rolę odgry-wa zwykła, codzienna, życzliwa zabawa i rozmowa.

Zawody rozpoczną się o go-dzinie 10.00. Organizatorzy za-praszają na pływalnię przy ulicy Hirszfelda 11. Szczegółowe in-formacje odnośnie regulaminu i zapisów będzie można znaleźć na stronie www.ucsir.pl .

Najlepsze rodziny zostaną uhonorowane nagrodami!