129
PRAEDESTINATUS WSTĘP Problem przeznaczenia w starożytnej Grecji i Rzymie Problem "przeznaczenie" należy do typu problemów nie- rozwiązywalnych, jest bowiem związany z pojęciem Tego Ko- goś, kto przeznacza, kto porządkuje, kto kieruje. Od po- czątku bowiem, czyli symbolicznie ujmując "od Adama i Ewy", gdy zaistniał problem "przeznaczenia do raju", pro- blem "kusiciela zwodzącego z drogi przeznaczenia", pro- blem "wolnej woli", problem "odpowiedzialności za zejście z tej drogi", aż po czasy współczesne, gdy albo się przed bo- giem-człowiekiem i jego wolą chyli czoła albo przed Kimś, komu wszystko podlega, podwójnym nurtem biegła ludzka myśl: wszystko zależy od Konieczności albo wszystko zależy ode mnie. Niezależnie też, czy będzie to człowiek wierzący czy niewierzący, czy będzie to teolog czy filozof, czy będzie mówił o prawach Bożych czy prawach natury, pytanie po- zostanie bez odpowiedzi, a propozycje rozwiązania pro- blemu będą różne. Czy Bóg (będą pytali wierzący) czy Na- tura (spytają niewierzący) rządzi z absolutną konieczno- ścią, czy też wszystko jest grą wolnych sił, z których naj- bardziej wolny jest człowiek? Odpowiedzi do dzisiaj pozo- stają krańcowo różne. Filozofia nazwała to problemem de- terminizmu i indeterminizmu. W zależności od dawanych odpowiedzi wypływają następne pytania, które dotyczą sprawy wolności woli i jej zakresu, odpowiedzialności za po- pełniane czyny, grzechu i sumienia, kary i nagrody, pro- roctw, wróżb i przepowiedni. Również i te pytania pozo- stają od początku do czasów nam współczesnych proble- mami nie rozwiązanymi i chyba nierozwiązywalnymi. Wchodzenie bowiem w Nieskończoność jest sprawą wiecz- ności, a problem pozostaje otwarty po to, aby stale szukać.

PRAEDESTINATUS - wietrzykowski.netwietrzykowski.net/PRAEDESTINATUS.pdf · bóg (Eros), przez miłowanie piękna wszystko dla bogów ... Elpis; ze względu na koniecz-ność - Mojra;

Embed Size (px)

Citation preview

  • PRAEDESTINATUS

    WSTP

    Problem przeznaczenia w staroytnej Grecji i Rzymie

    Problem "przeznaczenie" naley do typu problemw nie-rozwizywalnych, jest bowiem zwizany z pojciem Tego Ko-go, kto przeznacza, kto porzdkuje, kto kieruje. Od po-cztku bowiem, czyli symbolicznie ujmujc "od Adama i Ewy", gdy zaistnia problem "przeznaczenia do raju", pro-blem "kusiciela zwodzcego z drogi przeznaczenia", pro-blem "wolnej woli", problem "odpowiedzialnoci za zejcie z tej drogi", a po czasy wspczesne, gdy albo si przed bo-giem-czowiekiem i jego wol chyli czoa albo przed Kim, komu wszystko podlega, podwjnym nurtem biega ludzka myl: wszystko zaley od Koniecznoci albo wszystko zaley ode mnie. Niezalenie te, czy bdzie to czowiek wierzcy czy niewierzcy, czy bdzie to teolog czy filozof, czy bdzie mwi o prawach Boych czy prawach natury, pytanie po-zostanie bez odpowiedzi, a propozycje rozwizania pro-blemu bd rne. Czy Bg (bd pytali wierzcy) czy Na-tura (spytaj niewierzcy) rzdzi z absolutn konieczno-ci, czy te wszystko jest gr wolnych si, z ktrych naj-bardziej wolny jest czowiek? Odpowiedzi do dzisiaj pozo-staj kracowo rne. Filozofia nazwaa to problemem de-terminizmu i indeterminizmu. W zalenoci od dawanych odpowiedzi wypywaj nastpne pytania, ktre dotycz sprawy wolnoci woli i jej zakresu, odpowiedzialnoci za po-peniane czyny, grzechu i sumienia, kary i nagrody, pro-roctw, wrb i przepowiedni. Rwnie i te pytania pozo-staj od pocztku do czasw nam wspczesnych proble-mami nie rozwizanymi i chyba nierozwizywalnymi. Wchodzenie bowiem w Nieskoczono jest spraw wiecz-noci, a problem pozostaje otwarty po to, aby stale szuka.

  • A. GRECJA W swojej "Uczcie" gosem poety Agatona wyraa Platon tak wersj mitu:

    Wczeniej bowiem, jak powiedziaem na pocztku, bogowie wiele doznawali strasznych przykroci za spraw - jak to si mwi - wadzy Koniecznoci. Kiedy za pojawi si ten bg (Eros), przez miowanie pikna wszystko dla bogw i dla udzi stao si dobre.

    Platon, Uczta XIX, Droga bowiem od koniecznoci do umiowania pikna i dobra, ewolucja od instynktu do wolnoci, to wanie wprowadzanie adu dokonywanego etapami, i to od adu cile mechanicystycznego do adu pyncego z mioci. Greckie teogonie i kosmogonie czy pniejsze pogldy fi-lozofw joskich s opisami Czynnika, ktry wnika w ist-niejcy wszechwiat i narzuca mu s wadz, powoduje jego rozwj, porzdkuje i sprawia, e z koniecznoci praw natury wyania si "konieczna" wolno rozumu. Transcen-dentny czynnik wnikajc we wszechwiat powoduje, e ko-smos si budzi, oywia, nabiera czucia, a w kocu wolnoci rozumu. Etapy zmian hierarchii rzdcw wszechwiata od poczt-kowego bezkrlewia - Chaosu, poprzez Uranosa i Gaje, Kronosa i Rej, a w kocu do rzdw Zeusa i Hery, to etapy coraz doskonalszego porzdkowania materii. Chaos to nieokrelono, Uranos i Gaja to mechanicystyczne po-rzdkowanie wiata wedug koniecznych praw natury, Kronos i Reja - to rzdy nad zwierzcymi formami wya-niajcymi si pod wpywem immanentyzujcego si Czyn-nika twrczego, wreszcie Zeus i Hera to rzdy nad czowie-kiem. Filozofia joska przeja z mitycznych opisw teogonicz-nych i kosmogonicznych ten element twrczy, porzdkujcy, i nadaa mu przyrodnicze pitno, odebraa mu religijny po-smak, a daa mu miano .

    a. Terminologia

    W swojej LXVI mowie, sawicej bogini Tyche, Dion Chry-zostom pisze: Nazywana jest rwnie Tyche wrd ludzi wieloma imio-nami: ze wzgldu na jej poczucie rwnoci - Nemezis; ze wzgldu na niepewno - Elpis; ze wzgldu na koniecz-no - Mojra; ze wzgldu na sprawiedliwo'- Temida. Wieloimienna i wielopostaciowa jak jaki naprawd bg.

    Dion Chryzostom, Orationes, Lipsiae 1857, s. 208

  • Wymienione tu terminy na okrelenie przeznaczenia, czyli , , , , , przez religijnych Grekw staroytnoci byty zasadniczo utosamiane z oso-bowymi bstwami odpowiedzialnymi za realizacj ko-niecznociowego biegu rzeczy w wiecie i wrd ludzi, przy czym, o ile w czasach Homera eksponowane byo bstwo , to w epoce hellenistycznej znaczenia nabiera bo-gini Uywane byy nadto i inne nazwy dla wyraenia pojcia "konieczno", mianowicie: , , ,

    . Na terenie filozofii zaczto uywa odrb-nego terminu na oznaczenie "koniecznoci" . Praktyk tak mia zapocztkowa Heraklit.

    b. Przeznaczenie u Homera

    Agamemnon, jeden z bohaterw Iliady, usprawiedliwiajc swoje postpowanie i szukajc przyczyny swoich odruchw mwi:

    Nie we mnie jednak byo naszych nieszcz rdo. Gniewny Zeus oraz Mojra, i Kera szalona, Co si po nocy bka, wlaa zo do ona Wwczas, gdy Achillowi miaem gwat wyrzdzi. Zalepiony przez bogw, jakiem nie mia zbdzi?

    Iliada XIX, 86-90 Tum. Franciszek Ksawery Dmochowski

    Wystpujca tu , przedstawiona w innych miejscach jako personifikacja, jest dziwn si, ktra rzdzi me tylko wszechwiatem i ludmi, ale rwnie bstwami. Podlega jej nawet sam pan Olimpu, Zeus. Homer daje jej przydo-mek - potna, przy czym w Iliadzie mwi si rwnie o Mojrach (np. XXIV, 49), nazwanych w Odysei Przdkami, ktre s odpowiedzialne za los czowieka i to ju w chwili jego narodzin.

    niech si tam rozlicza Z wyrokami przeznacze, jakie tajemnicza Ni mu snuje przez twarde Przdki uprzdziona, Kiedy na wiat dzieciciem wyszed z matki ona.

    Odyseja VII, 196-198. Tum. Lucjan Siemieski

    Hezjod w swojej Teogonii twierdzi, e Przdki te, Mojry, s trzema crkami Zeusa i Temidy, szanowanymi jednak przez samego Zeusa, ktry obdarza je imionami: , , . Pierwsza z nich jako Przdka przda ni ludzkiego ycia, druga jako Los wyznaczaa jej dugo, a trzecia jako Nieubagana przecinaa j:

  • (Zeus) ... zrodzi Mojry, ktrym Zeus przemdry cze najwysz okaza, Kloto, Lachezis a takie Atropos, ktre powoduj e ludzie miertelni doznaj dobra czy za.

    Hezjod, Teogonia, 904-906 Platon uwaa je za crki dziewiczej bogini A

    (Pastwo X, 14-16).

    Ale wrmy do Homera. Mojra jako sia przeznacze-nia panowaa nad wiatem bogw i ludzi, ktrzy byli jedy-nie wykonawcami jej woli. Ukazana jest jednak prba buntu Zeusa. Pragnie on zrealizowa swoj wasn wol, by uratowa Sarpedona, dlatego chce sprzeciwi si Przezna-czeniu:

    Zblia si smutna chwila, przeznaczona losem, W ktrej malec Sarpedon pod Patrokla ciosem. Dwoiste we mnie myli wzbudza jego dola: Czyli go unie z tego fatalnego pola I posadzi w zamonej likyjskiej krainie, Czy przysta, e przez tego bohatera zginie."

    Iliada XVI, 432-438. Tum. F K. Dmochowski

    Wypowied jednak jego maonki Hery wskazuje, ze jest to daremne:

    Gniewna Hera: Kronosa potomku surowy! Mog mie dzikie myli wstp do twojej gowy? Od mierci miertelnego chcesz zbawi czowieka, Na ktrego Mojra nieubagana czeka?

    Iliada XVI, 439-442. Tum. F. K. Dmochowski

    W przytoczonym na pocztku tekcie (Iliada XIX, 87) wystpuj tez Erynie zwane Kerami, boginie kary i mierci. Realizuj one wol przeznaczenia, wyrwnuj ra-chunek sprawiedliwoci, stoj na stray nienaruszalnoci prawa "oko za oko", zwaszcza gdy miay pomci krzywdy wyrzdzone na krewnych. Wedug mitu zrodziy si prze-cie z krwi okaleczonego przez Zeusa ciaa Kronosa. Jak Zeus prbowa wystpowa przeciw woli przeznacze-nia, tak Achilles ma dwie moliwoci wyboru swej drogi y-cia i mierci.

    Matka rzeka, wd morskich pani srebrnonoga, e do mierci dwojaka prowadzi mnie droga:

  • Jeli bd z Trojany walczy rk dzieln, Nie powrc, lecz zyskam saw niemierteln; Zaszczyt ten utracony, gdy w domu osid, Ale mier moja prna, dugi wiek y bd.

    Iliada IX, 410-416. Tum. F. K. Dmochowski

    W Iliadzie wystpuje tez dziwna posta Ate, najstarsza crka Zeusa, ktra spenia rol kusiciela, jakby szatana bi-blijnego raju, i powoduje, ze czowiek me czyni tego, co chce, ale otumaniony i zwiedziony przez ow Ate spenia jej wol:

    Nieprzyjacika ludzi, pd Zeusa zowrogi, Ate, zapala w sercach niezgody poogi. Gardzc ziemi, nad gowy unosi si zwyka I w ktni cho jednego sw sieci uwika. Kt z ludzi od jej grotw moe by bezpieczny,

    Udao jej si zwie nawet samego Zeusa:

    Skoro sam Zeus by ranion, niebios pan odwieczny?

    Iliada XIX, 91-95. Tum F. K. Dmochowski Przytoczone przykady wskazuj na to, ze byo u ludzi po-czucie zalenoci od Kogo, kto kierowa nawet bogami, chocia czowiek (i olimpijski bg) me jest w bezwzgldnych ptach przeznaczenia, ale ma poczucie swej wadzy nad sa-mym sob, a przynajmniej w pewnym stopniu mono wy-boru drogi, moliwo doskonalenia si. Homerowa jednak cnota to dopiero prba wznoszenia si ponad si i spryt, ktre to jako "cnoty" krluj w wiecie zwierzt, a w Iliadzie reprezentowane s przez silnego Achillesa i przebiegego Odysa. c. Wyrocznie i wrby jako odczytywanie wyrokw koniecznoci, misteria jako sposoby uwalniania si od jej wizw Czy wyrocznie, sny, wrby to odczytywanie wyrokw koniecznoci, czy te ostrzeenie, dziki ktremu mona "uciec" od wyrokw przeznaczenia? Si omnia fato, uid mihi divinatio prodest?" (Jeli wszystko pod wpywem fatum, to w czym mi pomoe wy-rocznia? " De divinatione 8, 20) - pyta Cyceron i dodaje: certe igitur ignoratio futurorum malorum utilior est uam scientia" (Zaiste wic, nieznajomo przyszego za jest bardziej poyteczna ni jego poznanie" (De divi-natione 9, 24)

  • Jest to opinia pna i to rzymska, wyraz sceptycznego dys-kutanta dialogu. Staroytna Grecja miaa wyrocznie, miaa swe wrby, miaa swoich prorokw, chocia - co wane - czsto dwuznaczne ich wypowiedzi daway moliwo swobodnej interpretacji Za najstarsz wyroczni Grecy uznawali wyroczni Ze-usa w Dodonie. Brzmi w tej tradycji zamierzche powiza-nia z Egiptem, bowiem - wedug mitu - dwa czarne gobie wyleciay z egipskich Teb. Jeden uda si do libijskiego Ammona, drugi do Dodony i kady z nich zamieszka na dbie nazwanym wyroczni Zeusa (zob. Herodot II, 55 i VIII, 134). Pniej i w innych miejscach powstaway wyrocz-nie, ktrymi opiekowali si rni bogowie i rne tez byy sposoby odczytywania wyrokw przeznaczenia. Oprcz wspomnianej ju wyroczni w Dodonie mia Zeus jeszcze swoj wyroczni w Olimpii. Stawna tez bya wyrocznia w Delfach. Pierwotnie naleaa do Matki Ziemi (Gaja), a w kocu przej j Apollo, czczony take w Lykajonie i na Akropolu w Argos, Demeter miaa swoj wyroczni w Pa-traj, a Hermes w Faraj, Hera w Paraj, a Herakles w achaj-skiej Burze (zob. R. Graves, Mity greckie, Warszawa 1967, s. 169-173). Kilka przytoczonych tu przykadw ma wskaza na to, ze staroytny Grek cigle szuka sposobw odczytania wy-rokw przeznaczenia i im si zazwyczaj poddawa. Gdy byy dla niego niekorzystne, nie chcieli im wierzy. Nieraz tez wrbici - na podobiestwo biblijnych prorokw - bali si ujawniania zych wyrokw, bo byli naraeni na kpiny i niedo-wierzanie. Przykadem takiego wrbity jest Kalchas, ktry ma ujawni przyczyn gniewu Apollona:

    Niech wieszcz lub kapan powie, skd ta chosta sroga, Albo snw tumacz wierny - wszake sny od boga. Niechaj powie, dlaczego Feb naszej chce zguby: Czy go niedopenione obraaj luby? Czyli std, e witego stugowu nie bierze? Bijmy owce i kozy dla niego w ofierze, Aby, ubagan, wstrzyma ten mr niebezpieczny." To powiedziawszy, usiad Achilles waleczny. Wsta Testora syn, Kalchas, pierwszy w swym urzdzie: Zna, co jest, zna, co byo, zna nawet, co bdzie;

    Iliada 1,62-70. Tum. F. K. Dmochowski

    Obawiajc si gniewu Agamemnona z powodu wypo-wiadanej wrby Kalchas mwi: Chcesz, bym wyrzek, dlaczego na nas Feb si gniewa, Feb, ktrego uk srebrny zgubne strzay niesie? Ja powiem, lecz przysig zarcz, Achillesie,

  • e mi sowy i rk dasz potrzebne wsparcie, Bo widz, gdy si na mnie rozgniewa zaarcie M, ktremu nad sob wadz Grecy dali:

    Iliada 1,74-79. Tum. F. K. Dmochowski Obawy jego byy zreszt uzasadnione, bo Agamemnon me chcc przyj prawdy wyroku boego mwi:

    Zawsze ty, widz, jeste nieszczcia prorokiem I nic nie umiesz dla mnie zwiastowa przyjemnie; Kady twj czyn i wyraz serce rani we mnie. Teraz nawet rozgaszasz pomidzy Argiwy...

    Iliada I, 106-109, Tum. F. K. Dmochowski

    Klasycznym za przykadem wrki, ktrej nikt me daje wiary, jest Kasandra, crka Priama. Wzgardzia ona mio-ci Apollona i dlatego zatrzymuje dar wieszczy, chocia kar za t wzgard jest jej wrenie bez oddwiku wiary ze strony suchaczy: nikogo w niczym nie przekonaa, skoro w tym zgrzeszya.

    Ajschylos, Agamemnon 1212 Naleaoby tu jeszcze powiedzie o greckim "grzechu dziedzicznym", ktry przechodzi z pokolenia na pokolenie, stajc si przeklestwem skalanego rodu. Jeeli rd splami si zbrodni, to w domu, w ktrym rodz si i umieraj po-kolenia, zjawia si nowy mieszkaniec, straszliwy demon Ala-stor, ktry pilnuje, by zbrodnia nie pozostaa "bezdzietn", ale wydawaa "potomstwo" dalej, a do cakowitej zagady rodu i przekltego domu Bogom obmierzy dom! Zbrodni pamitna ka, bratniego mordu, citych gw! Czowiecza rzenia! Wszystko w krg przesiko krwi!

    Ajschylos, Agamemnon 1090-1092. Tum. Stefan Srebrny Mia jednak staroytny Grek pewn moliwo wyzwolenia si spod wadzy przeznaczenia, ktra dawaa nadziej lep-szego losu. Ta moliwo to misteria, ktre obiecyway uwol-nienie od przeznaczenia i przekroczenie Hadesu bez cako-witej zagady, a nadto zjednoczenie si z bstwem na tam-tym wiecie. Droga do ostatecznego celu, przebstwienia, prowadzia przez dugotrwale posty, wite milczenie, me-

  • dytacje, symboliczne oczyszczenia, a wreszcie wtajemni-czany stawa si , ktry osiga poczucie zwyci-stwa nad nieubaganym losem i mierci. Do najsynniejszych greckich wtajemnicze nale mi-steria eleuzyjskie, gdzie zbawienie obiecywaa Demeter, a uznawane s za najstarszy i rdzenny przejaw misteriw greckich: Szczliwy ten spord ziemskich ludzi, ktry to zobaczy; kto za nie osign witoci, kto ich pozbawiony, nigdy nie zazna podobnego losu, trwajc w mroku zat-chym.

    Hymn do Demeter 480-482 Synne byy rwnie misteria dionizyjskie o trackim czy frygijskim rodowodzie, ale poniewa dostosowane do du-cha greckiego, zostay przyjte w Helladzie i poprzez eksta-tyczne grupy misteryjne bakchantw i bakchantek, "pe-nych boga", rozpowszechniay si szeroko. Pewn modyfika-cj misteriw dionizyjskich byy misteria orfickie, w kt-rych Dionizos-Wyzwoliciel () wybawia wtajemni-czonych od skaonego tytanicznym prochem ciaa-grobu i przenika bosk, dionizyjsk natur. Na podobnej, duali-stycznej' filozofii natury ludzkiej, bazoway tajemne nauki pitagorejskie, ktre przez ascez, nauk, medytacj, wite milczenie i inne formy doskonalenia prowadziy do zjedno-czenia z bstwem. Wymienione wyej misteria jako wtajemniczenia uwalnia-jce od kajdan przeznaczenia trway w caym nurcie myli greckiej, modyfikoway si, urozmaicay, umacniay swoje fundamenty filozoficzne (Platon, Plotyn) i wywary wpyw na religi rzymsk.

    d. Konieczno i wolno u filozofw

    Talesowi z Miletu, jednemu z "siedmiu mdrcw" po-przedzajcych filozofi josk, przypisuje Diogenes Laer-tios tak wypowied: najstarszym z wszystkich bytw jest bg, bowiem niezrodzony; najpikniejszy jest wszechwiat, jest bowiem dzieem boym; najwikszym jest miejsce, wszystko bowiem obejmuje; najszybsza jest myl, przez wszystko bowiem przebiega; najpotniejsza konieczno, nad wszystkim bowiem panuje; najmdrzejszy jest czas, wszystko bowiem odkrywa.

    Diogens Laertios I, 1

  • Filozofia joska przestaa posugiwa si mitycznymi imionami, ale problem prbowaa rozwiza ten sam: me pytaa Kto, ale Co rzdzi wszechwiatem. Tales po raz pierwszy uy terminu na oznaczenie zasady powstawania i rozwoju wszechrzeczy. Dla mego to jeszcze bstwo utosamiane ze wiatem ze-wntrznym. Jego nastpcy bd ju terminowi na-dawa cechy czysto przyrodniczego charakteru. Dla Talesa tym ukonkretnionym praelementem wszechrzeczy, , jest (woda), dla Anaksymandra, twrcy terminu w tym filozoficznym znaczeniu, t pierwotn zasad jest (bezkres), dla Anaksymenesa (powietrze), dla Pitagorasa (jednostka), dla Heraklita (ogie) i jako rozum przenikajcy wszechwiat, dla Parme-nidesa (ogie) i (ziemia), dla Anaksagorasa (umys) i (materia), dla Leukipposa i jego ucznia De-

    mokryta - (atom). Nie chodzi tu zreszt o wymienianie wszystkich filozofw, ale o ukazanie, ze w przymioty mitycznych bogw przyob-leka si , przy czym Konieczno, Mojra rzdzca ho-meryckim Olimpem i wiatem, zmienia si w , prze-

    jawiajca sw wol poprzez koniecznociowy charakter praw natury. Najbardziej absolutn konieczno praw na-tury i rozwj wszechrzeczy wedug immanentnie tkwicych sit natury wida u Heraklita i atomistw Czowiek jest poddany pod prawa przyrody, me ma wolnoci woli, me ma dobrowolnoci. Istnieje przyrodnicza Mojra - przezna-czenie, ktra ze swoich "materialnych" rak nie wypuszcza nikogo i niczego. W epoce Peryklesa zacz si ruch sofistw, pojawi si Sokrates. Po fazie koniecznociowych praw natury poja-wio si pojcie cnoty w sensie moliwoci doskonalenia si. Zaczto pyta: Czy cnoty mona si nauczy czy tez jest wrodzona? Sofici uczyli i pobierali opat, Sokrates swoj metod majeutyczn ("porodow") "rodzi" upione moli-woci etyczne. Powia w tej epoce duch wolnoci, duch uwalniania si od koniecznoci przeznaczenia, nastpne za pokolenie, nawizujce do pogldw bezporednich po-przednikw jak i joskich filozofw przyrody, stworzyo wiele szk, w ktrych rnie interpretowano pojcie prze-znaczenia. Czowiek jest cakowicie wolny - gosili epikurejczycy - a nie jest keczkiem we wszechwiatowej - jak twierdzili stoicy. Sceptycy patrzyli na jednych i drugich z powcigliwym niedopowiedzeniem. Miedzy stoicyzmem a epikureizmem (w sprawie wolnoci i koniecznoci) znajdo-way si pozostae szkoy, czyli cynicy, cyrenaicy, akademia Platona, perypatetycy Arystotelesa, ktre przechylay si w cigu biegu historii to ku jednaj, to ku drugiej strome.

  • Kleantesowi, ktry po Zenonie z Kition przewodzi Sto, Epiktet przypisuje w swoim hymnie takie sowa

    Prowad mnie, Zeusie, i ty, Niezmienny Losie, gdziekolwiek jestem pod waszym wadaniem, bym szed bez wahania; jeli za nie zechc, le zrobi, za niczym gorszym nie pjd. Kto wsplnie piknie zataczy z Losem, ten dla nas mdrcem i zna sprawy boe.

    Epiktet, Encheindion 53, 1

    Moc przeznaczenia - wedug Stoi - wydaje si by bez-wzgldna. Cay wiat jest przeniknity boskim pierwiast-kiem rozumnym , Zeus za to . To zaoenie jest dziedzictwem po Heraklicie i Anaksagorasie. Bg, boski pierwiastek, jest w wiecie rozproszony ( ), a kade wilgotne nasienie to wspuczestnictwo w rozwoju tego boskiego nasienia. Czowiek to

    , ktry uczestniczy w boskim . Rozpoznanie tego boskiego jest celem filozofii, ycie zgodne z na-tur i tym poznanym jest cnot (), ktra wprowadza harmonijne usposobienie w duszy czowieka. Indywidualne rozpozna-nie przeznaczenia kadego czo-wieka dokonuje si przez posuszestwo i zgodno z wa-snym gosem wewntrznym (). Wtedy te Opatrz-no () jest zarazem przeznaczeniem (), a wszechwiat, kosmos, natur utosamiaj si z Bogiem, jak pisze rzymski stoik Seneka: chcesz go (boga) nazywa losem, nie zbdzisz:

    on jest tym, od ktrego wszystko zaley, przyczyna przyczyn; chcesz go nazywa opatrznoci, susznie powiesz:

    tak jest bowiem, e bez uszczerbku ten wiat kroczy i dziea swoje buduje, jak zamys jego (boga) wyznacza;

    chcesz go nazwa natur, nie bdziesz si myli; on jest tym, z ktrego wszystko si zrodzio, duchem ktrego y-jemy;

    chcesz go nazwa wiatem, nie skamiesz; on sam jest bowiem tym, co widzisz w caoksztacie, przyod-

    ziany w swe czci, siebie i swoje byty podtrzymujc.

    Seneca, Naturales quaestiones II, 45 Jak wic z wolnoci u stoikw? I u nich jest na m miej-sce. Lubili si posugiwa takim porwnaniem: Przeznaczenie to wz, do ktrego uwizany jest pies. Pies moe si szarpa, wyrywa, ale i tak musi za wozem biec albo bdzie wleczony. Wolno czowieka polega na tym, e rozpoznaje kierunek "wozu" przeznaczenia i chtnie mu si poddaje.

  • Ducunt volentem fata, nolentem trahunt Chtnego losy prowadz, niechtnego - wlok.

    Seneka, Epistula 107, 11

    Diogens Laertios wymierna nastpujcych filozofw pi-szcych o przeznaczeniu ( ): cynik An-tystenes, akademik Ksenokrates, perypatetycy: Demetrios z Faleronu, Heraklides, Boetos, a przede wszystkim stoicy: Zenon z Kition, Kleantes, Sfairos, Chryzyp z Soloi, Posej-donios, Atenodoros, Apollodor. [z pisarzy chrzecijaskich pierwszych wiekw dziea o prze-znaczeniu pisali: Bardesanes, Minucjusz Feliks, Orygenes, Tertulian, Diodor, Hierokles, Grzegorz z Nyssy, Jan Chry-zostom] Zupenie przeciwne stanowisko zaj Epikur. Przej od Demokryta fizyk atomw, ale odstpi od jego "elaznych" praw mechaniki, przyznajc atomom moliwo dokonywa-nia odchyle od prostej drogi. W ten sposb w wiecie, kt-rym wedug Demokryta kieruje nieunikniony los jako prawo natury, u Epikura zostao znalezione miejsce dla ludzkiej autonomii i wolnoci, (declinatio), czyli odchylanie si atomw, jest otwarciem bram ku wol-noci. Istnienie bogw, chocia niewykluczone, jest dla wiata rzecz obojtn - me zajmuj si oni jego losem. Sama natura w sposb wolny dokonuje odchyle. Korzy-stanie z tej wolnoci bez adnych ogranicze, denie do najwyszego stopnia przyjemnoci, pozbycie si strachu przed bogami i mierci, korzystanie z tego, co dobre i mie, znoszenie z radoci przykroci od nas niezalenych - oto zasady etyki Epikura, ktremu rzymski epigon, Lukrecjusz, tak oddawa chwal:

    Gdy przed oczyma ludzi ycie, z wolnoci wyzute, Leao w boto wdeptane cikim religii butem, Ktra nad ziemi ciemn i ponad niebo niewidne Razia strachem miertelnych toczc swj eb ohydny, Pierwszy Epikur, Greczyn, trwog nie splami twarzy, Podnis zuchwae oczy, do walki stan si way.

    Lucretius, De rerum natura I, 62-67. Tum. Edward Szymaski

  • e. Tyche (Fortuna) epoki hellenistycznej

    Szybko zmian, jakie zachodziy na wiatowej arenie w tym okresie, bya tak dua, e bogini Tyche, odpowiedzial-nej za rozwj wiata, zaczto przydawa kracowo rne epitety - szczcie czy nieszczcie zaleao od jej kaprysu, przynajmniej w jednostkowym, potocznym odczuciu ludzi tamtej epoki. Polibiusz, naoczny wiadek tych zmian, pisa: waciwoci bowiem naszego dziaania, jak i nad czym moemy si dziwi w tych czasach, jest to, jak bardzo Los wszystkie sprawy wiata nagi wedug swojej jedynie woli.

    Polibius, Historiae I, 4, 1 Historia w jego wydaniu staje si historiozofi, chocia ju Herodot widzia rozwj historii ludzkiej jako konsekwencj koniecznociowego prawa walki Wschodu z Zachodem, w odrnienia od Tukidydesa, ktry zdarzenia dziejowe inter-pretowa jako wypadkow wolnych dziaa ludzkich We-dug Herodota nawet bstwo nie moe umkn przeznacze-nia. niemoliwym jest bowiem, by nawet bg uciek przez wy-znaczonym losem.

    Herodotus, Historiae 1,91 Szybko zmian zachodzcych w pastwie i yciu jed-nostki staa si powodem, ze jedni, ktrym si poszcz-cio, wyobraali sobie jako pomylny los, powodze-nie, szczcie, inni za, ktrych "koo Fortuny" pocigno w d - jako zy los, niedol, nieszczcie. Jedni przyjmo-wali los jako wynik przeznaczenia, drudzy jako lepy przy-padek. Homerowa Mojra, stateczna i nieubagana, w epoce helleni-stycznej "oddaje" wadz kaprynej, zmiennej Tyche. Prze-citny czowiek czu si niepewnie. Nacisk wywieraa ko-nieczno poddania si Losowi. Jednoczenie mia wiado-mo wolnoci swojego "ja" i by wiadkiem dziaania przy-padkowoci. Potrzebowa mocnego oparcia. Dla wielu miao ono przyj dopiero w chrzecijastwie.

  • B. RZYM

    a. Terminologia W jzyku aciskim dla wyraenia pojcia "przeznaczenia" uywano sowa fatum (Fatum, gdy nadawano tej sile ko-niecznoci cechy osobowe), fata (pl.) natomiast ozna-czao przepowiedni. Fatum wic jest aciskim odpo-wiednikiem greckiej lub takiego wyraenia grec-kiego, ktre byo synonimem Mojry. Odpowiednikiem greckiej , w rozumieniu epoki helle-nistycznej, jest w acinie Fortuna. Stoicy, ktrzy utosamiali przeznaczenie z opatrznoci, dla wyraenia koniecznoci rozwoju wszechwiata uywali sowa providentia (). acina pniejsza (od III w. n.e.), a zwaszcza kocielna, dla wyraenia pojcia: "z gry przeznacza i to przeznacze-nie w sposb konieczny realizowa" ma termin praedesti-nare. Jego rzeczownikowym odpowiednikiem jest prae-destinatio, czyli greckie .

    b. Eneasz jako m przeznaczenia

    W historii Rzymu nie ma literackich dokumentw tak sta-rych, jakie posiada Grecja Pocztki Rzymu mona odtwo-rzy na podstawie pniejszej tradycji. Eneasz, gdy ze swoj rodzin wychodzi z poncej Troi, by wiadkiem dziwnego zjawiska:

    ... gdy nage dziwne znaki z nieba si poka: Midzy domi rodzicw i smutn ich twarz, Nad sam oto Jula gweczk widomie Leciuchne wiato rzuci nieszkodliwe pomi, Dotykiem mikkim lic skro i bujne woski... My wos poncy, peni bojani i troski, Strzsamy, wod wite chcc gasi ywioy, Lecz ojciec Anchiz oczy podniesie, wesoy, Razem z domi i gosem w nieb gwiezdne bezedna: - Jowiszu wszechpotny! Gdy proba ci zjedna, Spjrz na nas, cho raz tytko, gdy znaczym co cnot, Daj wrb, znak ten potwierd, bagamy ci o to!" Ledwo wyrzek to starzec, gdy z trzaskiem bez zwoki Zagrzmiao z lewej strony i z niebios przez mroki Gwiadzica jasna z wietlnym ogonem upada...

    Vergilius, Aeneis II, 680-694. Tum. Tadeusz Karyowski

    Pomyk nad gow dziecka by oznak szczeglnej opieki Boej. Wskazywa na wybr danej osoby do wyjtkowych

  • zada. Taki pomyk pojawi si rwnie nad Num i Ser-wiuszem Tuliuszem (Livius, Ab Urbe condita I, 39). Ene-asz i jego syn Julus (Askaniusz) mieli by zaoycielami pastwa rzymskiego. Nad wypenieniem si woli Przeznacze-nia (Fatum) czuwa Jowisz. Nie pozwala Eneaszowi zatrzy-ma si u Dydony, wyznacza mu szlaki, a Eneasz jest temu posuszny. To posuszestwo wobec Fatum jest wyrazem jego pobonoci. Dlatego otrzymuje przydomek pius. Epite-tem fatalis okrelano wodzw realizujcych wol przezna-czenia. Za takich uwaano m.in. Kamillusa i Scypionw. Ucieczka Eneasza z Troi nie jest hab, ale pietas wobec bogw. Eneasz sta si uchodc z wyroku Fatum (Fato profugus). Gdy Junona i Wenus kciy si o zrealizowanie swojej woli wobec Eneasza i Turnusa, Jowisz odda spraw w rce Fatum:

    Sam Jowisz, rwne szale dwie wznoszc do gry, Losy walczcych mw na nie kadzie, Patrzc, kogo z nich dola przeznaczy zagadzie. (...) Tymczasem krl Olimpu rzecze do Junony, Co z chmury zrumienionej patrzaa na boje: - Jaki kres, o maonko, wezm plany twoje? Wiesz dobrze - Fatum samo zrzdzio tak, nie ja, e w grono niebian trzeba nam przyj Eneja."

    Vergilius, Aeneis XII, 725-727; 791-795. Tum. T. Karyowski

    Liwiusz opowiada o staroitalskiej bogini proroctwa, Kar-mencie (Ab Urbe condita 1, 7), matce Euandra, ktra wraz z synem przybya z Arkadii do Italii (w okolice Palatium). Najsynniejsz jednak prorokini italsk bya Sybilla i jej wyrocznia w Kum, dokd przyby Eneasz:

    Zbony Enej wielkiego zamek Apollina Nawiedza i Sybilli grot, co si wcina W jar guchy; tam Delijczyk moc niepoledni Wieszczk darzy i przysze dni odstania przed ni.

    Vergilius, Aeneis VI, 9-12. Tum. Tadeusz Karyowski

    Sybilla speniaa analogiczn rol - jako urzdowa wieszczka - jak Pytia w Delfach. Wadze pastwowe zga-szay si w decydujcych momentach po rad do wyroczni w Kum czy Delfach. W Italii byy ponadto ksigi prorockie, zwane Libri Sibyllini, przechowywane na Kapitolu. Spe-cjalni kapani, sacerdotes Sibyllini, zwani take quinde-cimviri libris Sibyllinis inspiciendis, opiekowali si tymi prorockimi ksigami. W niebezpiecznych dla pastwa mo-mentach, na mocy uchway senatu, wczytywali si w me,

  • aby znale rad na odwrcenie niebezpieczestwa gro-cego mu Fatum i przebaganie zagniewanych bogw (zob. Livius, Ab Urbe condita XXI 62; XXII 9).

    d. Filozofia rzymska

    W dziedzictwo filozofii greckiej wszed Rzym. Znaleli si zwolennicy poszczeglnych szk filozoficznych, ktre usioway rozwiza kwesti koniecznoci dziaania ludz-kiego wedug odgrnego przeznaczenia albo uznania wolnej woli czowieka. Wypowiedzieli si na ten temat przedstawiciele rzymskiej Stoi i epikureizmu. Epikurejczyk Lukrecjusz, zwalczajc Fatum pyta:

    Wreszcie, jeli ruch wszelki zawsze si z innym czy, W staym porzdku nowy z dawnego powstaje, bez koca, Jeli zarodki rzeczy przez swych odchyle prawo Nie mog przemc losu i nigdy tak nie sprawi, Aby w acuchu przyczyn cokolwiek mogo si zmieni, To - pytam - skd si bierze ten wolny pd na ziemi? Skd si wemie potga woli, wydartej bogom, Dziki ktrej, gdy chcemy, idziemy wasn drog I ruch swj - jak atomy - moemy tak odchyli, Aby konieczno zgwaci, przestrze i czas omyli? Jasne bowiem, e taki ruch si po czonkach rozchodzi Std, e go w kadym ciele swobodna wota rodzi.

    Lucretius, De rerum natura II, 251-262. Tum. Edward Szymaski

    Seneka natomiast, przeciwnie, przekonany, ze wszystko dzieje si z woli Boga, ktrego utosamia z przeznaczeniem, opatrznoci, natur, wiatem, odpowiada zgodnie z kon-cepcj stoick: Wcale nie jestem zmuszany, wcale nie cierpi wbrew woli, wcale nie jestem niewolnikiem boga, ale z jego wola si zgadzam, tym bardziej, poniewa wiem, e wszystko biegnie pod wpywem niewtpliwego i na wieki okrelonego prawa. Losy nas prowa-dz, a ile kademu pozostaje czasu, ju pierwsza godzina na-rodzonych ustalia. Przyczyna jest zalena od przyczyny, sprawy prywatne i publiczne s kierowane przez dugi szereg zalenoci: przeto dzielnie naley wszystko cierpie, poniewa nie - jak sdzimy ~ wszystko zdarza si przypadkiem, ale pla-nowo nadchodzi; ju niegdy zostao ustalone, e cieszysz si, e paczesz, i chocia wydaje si, e przy tak wielkiej rnorodnoci ycie poszczeglnych ludzi rni si ...

    Seneca, De providentia V, 6-7

  • C. WPYWY WSCHODU NA GRECJ I RZYM

    a. Religia astralna i astrologia jako wyraz gwiezdnego przeznaczenia

    Grecy przypisywali gwiazdom jakie boskie przymioty, chocia w okresie klasycznym nie byo kultu astralnego. Po zwycistwach Aleksandra Wielkiego "gwiazdy zaczy wie-ci boskim blaskiem" w caym wiecie. Zaczto im odda-wa cze bosk pod wpywem religii syryjskiej i chaldej-skiej. Kult syryjskiego, a wczeniej perskiego, boga Soca, Mitry, rozpowszechniony gwnie wrd onierzy legio-nw rzymskich, a przez cesarza Aureliana przemianowany na Sol Invictus, uzyskiwa w Imperium szczeglne znaczenie. Mitra uchodzi za bstwo przenikajce cay wiat. By to panteizm solarny. cile zwizany z pogldami religii astralnych by fatalizm gwiazd. Astrologia dotyczya zwizku gwiazd z yciem po-szczeglnego czowieka i przypominaa pogldy stoikw na temat astralnej . Gwiazdy i ich ruchy wyzna-czay nieubagany los ludzi. Kontemplacja nieba i gwiazd moga prowadzi do kontaktu z bstwem. Pojawia si moda na horoskopy i poematy astrologiczne (np. Aratos, Mani-liusz). Nastpuje proces psychologicznego przygotowywa-nia na przyjcie poj takich jak: transcendencja boga, "najwyszy" (), i "wszechmogcy" ().

    b. Religie misteryjne i gnoza jako prby uwolnie-

    nia si od Fatum Czowiek jednak moe sta si panem przeznaczenia. Konieczne jest do tego wtajemniczenie w misteria lub gnoz. Przeznaczenie kieruje ciaem i materi, a misteria i gnoza wprowadzaj czowieka na poziom ducha i uwalniaj go od koniecznoci prawa Fatum. Wschd przynosi rwnie egzorcyzmy, zaklcia i magi. Uwalniaj one od demonw jako sug zniewalajcego prze-znaczenia. Ze Wschodu napywaj misteria: Attysa i Kybele, Izydy i Ozyrysa, Adonisa i Mitry. Cel ich by taki sam jak misteriw greckich, mimo rnorodnych form. W Impe-rium Rzymskim rozpowszechniay si gwnie misteria Mi-try. Zapewniay one nie tylko zbawienie, ale day od swo-ich wtajemniczonych take cnt moralnych i militarnych, co byo bliskie rzymskiemu ideaowi virtus. Misteria Izydy uwalniaj bohatera Apulejusza z mocy zego Losu i nape-niaj go spokojem i optymizmem.

  • Wiele i rozmaitych nieszcz wycierpiawszy, i burz Losu, strasznymi gnany nawanicami, przybie wreszcie, Lucju-szu, do portu Pokoju i otarza Miosierdzia. (...) Ale jakkol-wiek sroy si lepy Los, to przecie przez najstraszniejsze niebezpieczestwa, ktrymi ci trapi, doprowadzi ci wbrew wasnej zoci do tej zbonej szczliwoci. Nieche se idzie teraz precz i niech si sroy jak chce, i niech okruciestwu swemu innej szuka ofiary, bowiem wobec tych, ktrych y-cie dla siebie zastrzeg majestat bogini w sub swoj je biorc, wobec tych nie ma mocy za dola.

    Apuleius, Metamorphoseon lib. XI, 15. Tum. Edwin Jdrkiewicz

    Gnoza natomiast, ktrej geneza jak i czas powstania do dzisiaj s niejasna, wystpuje w rnorodnych odmianach. Jest to mieszanina religii, filozofii i misteriw. Pomieszane s ze sob "iskry" dionizyjskich misteriw, ktre trzeba uwolni od zej materii Tytanw, z heraklitejskim "ogniem". Czowiek to ycie cielesne, psychiczne oraz odrbne "ja", ktre jest obcym elementem wobec tych dwch poprzed-nich. Wida tu platoskie podobiestwo trychotomicznego podziau duszy ludzkiej (, , ), przy czym

    tylko , duchowe "ja", jest czynnikiem boskim, a po-zostae s wizieniem dla ducha. Uwalnianie si z tego wi-zienia jest procesem i zadaniem gnozy, czyli poznanie swo-jej boskiej genealogii. Ludzie dziel si na hylikw, psy-chikw i pneumatykw, przy czym dopiero ci ostatni s wolni od przeznaczenia. Mieli te oni swoje specjalne ob-rzdy, praktyki pokutne, swoje "chrzty", wite uczty, ktre oczyszczay i umacniay ten boski czynnik "ja" w czowieku. Nauka wic gnostykw bya pikna, a przez podobiestwo do obrzdw i idei pierwotnego chrzecijastwa staa si powodem pierwszych odchyle od ortodoksji Kocioa. Pierwsze bowiem herezje miay podoe gnostyckie (por. herezj - tumaczonego dziea w rozdziale I).

  • PRAEDESTINATUS

    O dziele

    AUTORSTWO DZIEA I CZAS POWSTANIA

    W roku 1643 jezuita, o. Jakub Sirmondus, wyda drukiem ano-nimowe dzieo, ktre odkry jako rkopis z IX w. w starej bibliotece w Reims, a ktremu nada tytu "Praedestinatus". Nieco starszy jest inny rkopis tego dziaa, sporzdzony przez mnicha Reginberta w latach 820-842, ktrego odpisu dokona w 1645 roku o. Euzebiusz Manzius na polecenie kardynaa Franciszka Barberini. Ma on jednak inny tytu ("Sequentes tres Libri Primasii de haeresibus") i obecnie znajduje si w Bibliotheca Augiensis w Rzymie jako Manuscriptum Augiense.

    W 1859 roku o. Migne wyda powtrnie dzieo "Praedestinatus", trzymajc si tekstu Codicis Remensis, z uwzgldnieniem jednak wa-riantw Manuscripti Augiensis. Tytu tego dziea w Patrologia Latina brzmi: "Praedestinatus sive praedestinatorum haeresis, et libri S. Augustino temere ascripti refutatio, tres in libros distributa" (PL 53, 587-672).

    Wok autorstwa tego dziea, poniewa jest ono anonimowe, tytuu jak i samej problematyki, rozgorzaa w XVII w., zwaszcza we Fran-cji, szeroka dyskusja. Zosta odnowiony spr midzy zwolennikami nauki o massa damnata oraz o natura sibi sufficiens, midzy janseni-stami oraz ich przeciwnikami, gomarystami.

    Pierwszy wydawca, Sirmondus, opowiada si za autorstwem Ar-nobiusza Modszego, mnicha afrykaskiego, yjcego w Rzymie, ktry tam mia napisa to dzieo w latach 432-435. Taki pogld podtrzyma Migne w swoim wydaniu. Uczeni siedemnastowieczni przedstawiali innych jako potencjalnych autorw tego dziea: Fau-stus Reiensis (410-495), Primasius (VI w.), Izydor z Sewilli (560-636), Vincentius Victor (V-VI w.), Vincentius Lerinensis (IV-V w.) oraz Julian z Eklanum (+454).

    Niejasny jest te czas powstania dziea. Na pewno dzieo zostao napisane po roku 431 (wspomniany jest Sobr Efeski z tego roku), a granic grn rozciga si do koca V w.

    Chocia ani autor nie jest pewny ani czas powstania, to jednak jest to wiadectwo wczesnego chrzecijastwa, prbujce rozwiza od-wieczny problem przeznaczenia i koniecznoci. XVII-wieczne spory we Francji, po ukazaniu si drukiem tego dziea, wskazuj jednak, e

  • problem ten dalej trwa i trwa, i wzbudza wiele emocji do dzisiaj.

    KOMPOZYCJA I TREC DZIEA Dzieo "Praedestinatus skada si z trzech ksig:

    Ksiga pierwsza skada si z dziewidziesiciu rozdziaw i sta-nowi opis dziewidziesiciu herezji, jakie pojawiy si w pierwot-nym chrzecijastwie na przestrzeni I-V wieku.

    Ksiga druga zawiera teksty przepisane z dziea predestynatw, na-tomiast w trzeciej ksidze znajduj si cytaty z ksigi drugiej oraz polemika ze sformuowaniami predestynatw. Kady rozdzia trzeciej ksigi zaczyna si urywkiem ksigi drugiej i daje w sumie liczb trzydzieci.

    Tumaczenie zostao dokonane wedug tekstu wydanego w Paryu w 1859 roku, a zawartego w Patrologia Latina 53, 587-672: Praedestinatus sive praedestinatorum haeresis, et libri s. Augustino temere ascripti refutatio, tres in libros distributa.

  • PRAEDESTINATUS

    SPIS HEREZJI OPISANYCH W ROZDZIALE I

    I II III IV V VI VII VIII IX X XI XII XIII XIV XV XVI XVII XVIII XIX XX XXI XXII XXIII XXIV xxv XXVI XXVII XXVIII XXIX xxx XXXI XXXII XXXIII XXXIV xxxv XXXVI XXXVII XXXVIII XXXIX XL XLI XLII XLIII XLIV XLV

    Szymon Mag Menandrianie Bazylidianie Nikolaici Saturninianie Gnostycy Karpokratianie Keryntianie Nazarenici Ebionici Walentynianie Sekundianie Ptolemeici Markozjanie Kolorbazjanie Herakleonici Ofici Kainianie Setianie Archontycy Marcjonici Apellici Kerdonianie Serwerianie Tacjanie Katafrygowie Papuzjanie Artotyryci Tessareskedekatyci Alogiowie Adamianie Helcesejowie Teodocjanie Melchizedechianie Bardesanici Neocjanie Walezjanie Katarowie Angelici Apostolici Sabelianie Orygenianie Inni orygenianie Paulianie Fotynianie

    XLVI XLVII XLVIII XLIX L LI LII LIII LIV LV LVI LVII LVIII LIX LX LXI LXII LXIII LXIV LXV LXVI LXVII LXVIII LXIX LXX LXXI LXXI LXXIII LXXIV LXXV LXXVI LXXVII LXXVIII LXXIX LXXX LXXXI LXXXII LXXXIII LXXXIV LXXXV LXXXVI LXXXVII LXXXVIII LXXXIX XC

    Manichejczycy Hieracytowie Melecjanie Arianie Audianie Eunomianie Macedonianie Aeriame Aecjanie Apollinaryci Antydikomaryci Messalianie Metangismonici Seleucjanie Proklimanici Patrycjanie Askici Passalorynchitowie Akwarianie Kolutianie Florianie Satannianie Gimnopedzi Donatyci Pryscylianie Adelofagowie Retoriarae Teoponici Tryscylidzi Hydroteici Homuncjonici Ametryci Psychopneumonici Adekerdyci Metageneci Lucyferianie Jowinianie Arabici Helwidianie Paternianie Tertulianici Abeloici Pelagianie Nestorianie Predestynaci

  • PRAEDESTINATUS

    KSIGA I

    CZOWIEK PRZEZNACZONY czyli

    herezja predestynatw oraz krytyka pogldw bezpodstawnie przypisywanych

    w. Augustynowi. Dzieo w trzech ksigach.

    Ksiga I

    Wycig z "Pomsty przeciw herezjarchom" Hyginusa1, z "Oskar-e wobec sekt" Epifaniusza2 oraz z "Wyjanie" Filastra3, ktry wyda swoje dzieo, gdy potpiano arian4; opar si na dwch wy-ej wymienionych dzieach tumaczonych przez siebie z jzyka greckiego na acin. Pierwszymi, ktrzy przedstawili spis rnych historii byli: Hygin, Polikrates5, Afrykan6, Hezjod7, Epifaniusz oraz Filaster. ---------------------- 1 Hygin, papie w latach 136?-140? 2 Epifaniusz (Epiphanius), biskup Salaminy. y w latach 315-403 Gwne jego dzieo ("Apteczka"), zwane tez (Haere-ses), z lat 374-376, oparte zostao na wczeniejszych dzieach Hipolita i Ireneusza. W "Praedestinatus" tytu jego dziea brzmi "Categorica con-tra sectas". 3 Filaster (Philaster), biskup Brescii, zmar w 391 r. Zanim zosta bisku-pem w roku 381, wiele podrowa walczc z arianami. W latach 385-391 napisa dzieo "Diversarum haereseon liber" oparte na Epifaniuszu i Hi-policie. W "Praedestinatus" dzieo Filastra ma tytu "Expositiones". 4 Sam Ariusz zosta potpiony na Soborze Nicejskim w roku 325, ale walka z arianami trwaa dalej przez cay IV wiek (Atanazy, Hilary z Poi-tiers, Grzegorz z Elwiry, Grzegorz z Nazjanzu, Ambroy, Augustyn). Ofi-cjalnie w sposb ostateczny arianizm zosta potpiony na Soborze Kon-stantynopolskim (381) oraz przez cesarza Teodozjusza (383), szerzy si jednak rwnie pniej, zwaszcza wrd napywowej ludnoci barba-rzyskiej. 5 Polikrates (Polycrates), biskup Efezu, y w II wieku. Znany by z walki o dzie obchodzenia wit Wielkanocnych. Innych szczegw o jego y-ciu nie mamy. 6 Afrykan (Africanus), egzegeta i historyk, zmar po 240 r. Pochodzi z Jerozolimy. Napisa ("Chronographai") jako pierwsz kronik chrzecijastwa oraz ("Hafty"). Oba dziea zachoway si we fragmentach.

  • 7 Hezjod (Hesiodus), jaki historyk z przeomu I i II w., ktry pisa o herezjach.

    I Pierwsz herezj zapocztkowa Szymon8, ktry gosi, e sprawa czystoci nie obchodzi Boga, e Bg nie stworzy wiata oraz temu podobne pogldy. Za przyczyn w. Piotra dozna on publicznie ta-kiego pogromu, e upadszy do jego ng nie potrafi nawet si pod-nie. -------------------------- 8 Szymon (Simon), Mag wedug Dz 8, 9-24. Od jego imienia pocho-dzi nazwa "symonia".

    II

    Druga herezja, menandrianw, bierze sw nazw od Menandra9. Gosz oni, e wiat nie zosta stworzony przez Boga, lecz przez anio-w. wity Linus10, biskup, nastpca witego Piotra, ukara ich wiecznym potpieniem, wykluczajc z naszej wsplnoty. Susznie poucza na podstawie witych ksig Starego Testamentu, e to wa-nie ten Bg, ktry rozmawia z Mojeszem, jest Stwrc wszyst-kiego, dlatego te kade stworzenie w swej naturze jest dobre. Wszystko bowiem, co uznajemy za naganne, moe by takie na pod-stawie dziaania, a nie pochodzenia. ---------------------------- 9 Menander (Menandrus) y na przeomie I i II w. Uwaany za ucznia Szymona zwanego Magiem. Gosi pogldy gnostyckie. 10 Linus, papie w latach 67? - 76?, bezporedni nastpca w. Piotra apostoa.

    II Nazwa trzeciej herezji, bazylidianw, pochodzi od imienia twrcy, Bazylidesa11. Ci nauczajc o trzystu szedziesiciu piciu niebach, wystpuj przeciw Mojeszowi. Nazywaj Boga, panujcego nad tymi niebami, Abrasaksem. Imi to tworzy grecki system liter-cyfr po podsumowaniu tej liczby. - to jest: (A = 1) + (B = 2) + (P = 100) + (A = 1) + ( = 200) + (A = 1) + ( = 60) daj w sumie 365. Koci, zaliczajc bazylidianw do ludzi szalonych, potpi ich nie przez sprzeciw, lecz przez odstpienie. ---------------------- 11 Bazylides (Basilides), gnostyk aleksandryjski z przeomu I i II w. Napisa "Ewangeli" oraz 24 ksigi komentarza "Exegetica", z kt-rych pozostay znikome fragmenty.

    IV Czwart herezj, nikolaitw, stworzy Mikoaj12, jeden z siedmiu dia-

  • konw wywiconych przez Apostow. Ganiony za okazywanie ar-liwoci wobec bardzo piknej ony zacz naucza, e nie tylko ludzie wieccy, ale i ci, ktrzy sprawuj urzd kapaski, powinni w jedna-kowy sposb korzysta z praw maeskich. Nikolaitw potpi w. Jan, aposto i ewangelista, mwic, e ci, ktrzy cz si z nimi, cho-ciaby przez wspln rozmow, ju przez ten fakt wyczaj si sami ze zgromadzenia. Susznie te poucza, e Bg od zaoenia wiata najbardziej upodoba sobie czysto. Nadto Chrystus, Syn Boy, na swoim przykadzie ukaza chwa czystoci majc Matk-Dziewic, sam bdc dziewiczym i adnemu ze swoich uczniw nie zezwoli na wspycie pciowe, nawet w ramach legalnego maestwa, naucza-jc: Jeeli kto chce i za mn, niech si zaprze samego siebie, niech wemie krzy swj i idzie za mn" (Mt 16,24). ------------------------ 12 Mikoaj (Nicolaus), diakon wybrany przez Apostow (zob. Dz 6, 1-7; Ap 2,6). Sekta nikolaitw znana z Biblii i listw gosia nieskr-powan swobod obyczajow (por. te Ap 2, 14.20.24) Mikoaj mia swoich zwolennikw i przeciwnikw. Wpyny na to teksty w. Jana apostoa.

    V

    Pita herezja, saturninianw, wywodzi si od Saturnina13, ktry na-ucza, e wiat zosta stworzony przez siedmiu aniow. Oni to wpro-wadzili do popd pciowy, aby wiat mg by wieczny (powstrzy-mywany jest przed swym kocem dopty istnieje pocig jednej pci do drugiej). Wykl ich w. Tomasz, aposto Chrystusa, rozumnie po-uczajc, e wiat mia pocztek, a poniewa by pocztek, wic na-dejdzie i koniec. Anioowie za nie mog by wszechmocni, dlatego te nie mogli stworzy wiata. Jedynym Stwrc wiata jest ten Bg, o ktrym mwi Mojesz, e stworzy niebo i ziemi, morze i wszystko, co w nich si znajduje. ---------------------- 13 Satumin (Saturninus) y w II w., pochodzi z Antiochii nad rzek Dafne, by uczniem Menandra (zob. przyp. 9), dziaa w Syrii.

    VI Szsta to herezja gnostykw, ktrzy nazwali siebie gnostykamii4 ja-koby przez wyrniajc si wiedz byli takimi, podczas gdy s bar-dziej godni poaowania ni ci, o ktrych powyej wspomnielimy. Susznie poucza aposto Pawe, i oni nie Bogu su, lecz swojemu brzuchowi i podliwoci. Zadufani s, a nic nie wiedzc, wdaj si w dyskusje i walki sowne. ------------------------- 14 - znawca; - poznawczy, zdolny do poznania. Gnostycyzm by herezj o silnych wpywach wschodnich. Niektrzy

  • do gnostykw zaliczaj Szymona Maga, Menandra, Bazylidesa, Sa-turnina i innych.

    VII

    Sidma herezja, karpokratianw, zostaa stworzona przez Karpo-kratesa15. Uczy on, e nikt nie moe zwyciy mocy ciemnoci, jak tylko ten, kto odda si wszelkiej ohydzie. Twierdzili, e Jezus zosta zrodzony za spraw obu pci, ale otrzyma tak dusz, ktra zna naj-wzniolejsze sprawy nieba. Nie uznawali zmartwychwstania cia, ani prorokw Starego Testamentu. Bya wrd nich pewna Marcellina16, ktra rozkadaa midzy ludmi obrazy Jezusa, Pawa oraz filozofa Pitagorasa17; zwodzia ich i sprawiaa, e ludzie tym wizerunkom od-dawali cze bosk poprzez palenie przed nimi kadzida. Potpi ich na Cyprze w. Barnaba18, ucze Chrystusa. Uzna karpokratianw za sugi szatana i zarzdzi, by aden chrzecijanin nie wdawa si z nimi w rozmow. ---------------------- 15 Karpokrates (Carpocrates) y w II w., zaoy sekt gnostyck w Alek-sandrii; by wspczesny Walentynowi (zob. przyp. 25). 16 Marcellina, zwolenniczka herezji Karpokratesa; z kolei jej zwolennikw nazywano marcelianitami. 17 Pitagoras, filozof grecki z VI w. p.n.e. pochodzcy z wyspy Samos. Wzmoony ruch neopitagorejski w I w. p.n.e. i na przeomie I i II w. n.e. o zabarwieniu mistyczno-religijnym eksponuje ponownie osob Pitagorasa. 18 Barnaba (Barnabas), towarzysz podry w. Pawa (zob. Dz 13, 1-7). W pniejszej dziaalnoci wsppracowa z Markiem (Dz 15, 36-40).

    VIII

    Twrc smej herezji, keryntianw, by Kerynt19, nauczajcy, e wiat zosta stworzony przez aniow, e potrzebne jest obrzezanie oraz e naley nakazy Starego Testamentu zachowywa cile, co do litery. Uznawali Jezusa tylko za czowieka, ktry jeszcze nie zmartwychwsta, ale dopiero zmartwychwstanie. Wykl ich w Ga-lacji20 na zawsze w. Pawe aposto, ktry pisa o nich w swoim Li-cie do Galatw21. -------------------------------- 19 Kerynt (Kerynthus) y na przeomie I i II w., dziaa w Azji Mniejszej. 20 Galacja, kraina w Azji Mniejszej. 21 Por. Gal 1, 1-8; 3,10-14; 5, 1-12.

    IX

    Herezj dziewit gosili nazarenici22. Chocia wyznawali wiar w Syna Boego, to jednak na sposb ydowski zachowywali wszystkie obrzdy Starego Testamentu. wity Pawe aposto zaleci im, by

  • podchodzili do Pisma witego na sposb duchowy. Karci ich w Ko-cioach Galacji23 zarzdzajc, by zostali wyklci ci, ktrzy nie s zgodni z jego (Pawa) nauk. ---------------------------- 22 Nazarenici (Nazareni) zwani te iudaizantes. Chocia byli chrze-cijanami, to jednak za warunek zbawienia uznawali czno z Abrahamem. 23 Zob. Gal 3, 10-14; 5, 1-12.

    X Dziesit herezj stworzyli ebionici24. Gosz potrzeb zachowywa-nia nakazw Prawa, jak u ydw, oraz uznaj Pana Jezusa Chrystusa tylko za czowieka. wity ukasz ewangelista zasta ich w Kociele antiocheskim, potpi ich i pouczy, e anio powiedzia do Maryi: Duch wity zstpi na Ciebie i Moc Najwyszego bdzie dla Ciebie oson. Dlatego co z Ciebie si narodzi, bdzie nazwane Synem Bo-ym." (uk. 1,35) ------------------------ 24 Ebionici (Ebionei), herezja ydujco-gnostycka, uznawaa tylko Ewangeli wg w. Mateusza. Zwalcza ich nie tylko w. ukasz, lecz take w. Jan Ewangelista (1J 4,3) oraz Ignacy Antiocheski (Eph 7; Smyrn 1).

    XI Jedenasta herezja, walentynianw, pochodzi od Walentyna25. Roz-proszeni na Wschodzie zadali cikie rany Kocioowi Boemu nau-czajc, e gboko i wysoko poczyy si ze sob i z nich, jakoby ze zwizku maeskiego, powsta wiat. Wysoko nazywali Ojcem, gboko Synem, ktry nic nie przej od Dziewicy-Maryi, lecz prze-szed przez ni jak woda przez kana czy rur, bez adnego przyjcia od Niej ciaa. Nie uznawali adnego zmartwychwstania cia. Wykl ich w. Zacheusz26, biskup Cezarei, uczc, e Pan nasz Jezus Chry-stus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym czowiekiem, e prze-szed drog przez dziewicze ono, co do ciaa pochodzc z rodu Da-wida, urodzi si prawdziwie czowiekiem, prawdziwie cierpia, prawdziwie umar, prawdziwie zmartwychwsta i prawdziwie wst-pi do nieba. ------------------------- 25 Walentyn (Valentinus), gnostyk z przeomu I i II w., pochodzi z Egiptu, ksztaci si w Aleksandrii, gdzie sta si gorliwym platoni-kiem. Za czasw papiea Hygina (136-140) przyby do Rzymu, gdzie zaoy "italsk" szko gnostyck, w ktrej dziaa te za na-stpnych papiey: Piusa (140-155) i Aniceta (155-166). Gnostyck nauk o eonach doprowadzi do absurdu. Inni zwolennicy Walen-tyna dziaali na Wschodzie. 26Zacheusz (Zacchaeus Caesariensis), biskup Cezarei, y na przeo-mie I i II w. Brak innych szczegw o jego yciu.

  • Dwunasta herezja, sekundianw27, rni si tylko tym od walenty-nianw, e dodaj do tego odstpstwa rozwizo ciaa, udajc, e rozpatruj problem tego grzechu, faszywie samych siebie uznajc za czystych. Potpi ich Diodor28, biskup Krety. ----------------------- 27 Sekundianie (Secundiani), herezja z II w. 28 Diodor (Diodorus Cretensis), biskup Krety, y na przeomie I i II

    XIII Trzynasta herezja, ptolemeitw, zostaa stworzona przez ucznia Walentyna29, Ptolemeusza30, ktry tak sam herezj rozpowszech-ni w ostrych dysputach. W tym samym te czasie zosta potpiony przez wyej wspomnianego biskupa Cezarei, w. Zacheusza31. Zdo-a jednak rozpowszechni t zgubn herezj na duych obszarach Wschodu. ------------------------- 29 Zob. przyp. 25. 30 Ptolemeusz (Ptolemaeus), y na przeomie I i II w., by uczniem Walentyna (zob. przyp. 25). 31 Zob. przyp. 26.

    XIV Czternast herezj zapocztkowa niejaki Marek32. Odrzucajc zmartwychwstanie cia prbowa dowodzi, e Chrystus nie cierpia prawdziwie, lecz pozornie. Jego pogldy zostay obalone przez rze-telne i mocne argumenty w. Klemensa33, biskupa Rzymu i godnego mczennika Chrystusa. Uczyni to w kociele na oczach caego zgro-madzenia. Skaza go na kar wiecznego potpienia. Pouczy i przy-pomnia, e Pan nasz Jezus Chrystus niczego nie uczyni dla pozoru: narodzi si prawdziwie i cierpia prawdziwie. W sposb oczywisty wykaza, e prawda, jako przeciwiestwo faszu, nie moe zawiera w sobie adnego kamstwa; podobnie jak wiato nie moe zawie-ra w sobie ciemnoci, bogosawiestwo przeklestwa, a sodycz go-ryczy. O ile nawet te przeciwnoci mona by zmiesza ze sob, to jed-nak niemoliwoci jest poczy Boga z kamstwem. ------------------------- 32 Marek, zwany Gnostykiem, y na przeomie I i II w n.e., zapo-cztkowa sekt markozjanw. 33 Klemens (Clemens, episcopus Romanus), papie w latach 92-101. Czwarty papie Rzymu, o ktrym pisze w. Pawe w Flp 4, 3. Zosta po nim, jako autentyczny, List do Koryntian.

  • XV Kolorbazjusz34 byt twrc pitnastej herezji, kolorbazjaskiej. Usi-owa dowodzi, e ycie kadego czowieka, siedem Kociow, a take siedem zotych wiecznikw (Apokalipsy)35 zaley od siedmiu gwiazd. wity Teodot36, biskup Pergamonu, potpi go na synodzie siedmiu biskupw37 i doczy nauk o uwiceniu siedmiu Kocio-w w Duchu o siedmiu postaciach. Pierwsza posta ukazuje si wtedy (wedug niego), gdy objawia si w stanie utraconym przez pierwszego czowieka; druga, gdy grzesznik staje si niepokalany; w trzeciej si ukae, gdy z ziemi powstawa bdzie ciao zmarego; czwarta, gdy dusza wydziera si z zamknicia piekielnego; pita, po-niewa dusza ludzka raduje si mieszkaniem w raju, pki na powrt nie otrzyma swego niezniszczalnego ciaa; posta szst ukazuje czy-nic synami Boymi tych, ktrzy byli synami Adama, a sidm, po-niewa czyni czowieka uczestnikiem krlestwa niebieskiego. Duch wity w tych siedmiu postaciach przejawia si w siedmiu Kocio-ach, w siedmiu oczach i w siedmiu zotych wiecznikach. -------------------- 34 Kolorbazjusz (Colorbasius), gnostyk z II w. 35 Zob. Ap 1, 12-20; 5, 6 i m. Nauka Kolorbazjusza oparta na Apoka-lipsie jak i pogldy Teodota s niejasne. 36 Teodot (Theodotus), biskup Pergamonu, y w II w. 37 Synod ten odbyt si w Pergamonie ok. 152 r.

    XVI Szesnast herezj, herakleonitw, stworzy Herakleon38. Gosi on, e czowiek ochrzczony, zarwno prawy jak i grzesznik, ma niewt-pliwe zbawienie, to znaczy, e grzechy nie wyrzdzaj ludziom ochrzczonym adnej szkody. Naucza: Jak ogie - rzecz naturalna - nie dopuszcza do siebie lodu, tak czowiek ochrzczony nie dopuszcza do siebie grzechu; jak bowiem ogie przez sam obecno roztapia nieg, niezalenie ile by go nie byo, tak czowiek raz ochrzczony nie staje si grzesznikiem przegranym, chociaby dowolna ilo grze-chw bya w jego postpowaniu. Herakleon zacz gosi sw nauk na terenie Sycylii. Przeciw niemu wystpili biskupi Sycylii: Eusta-chiusz39, biskup Lilibeum, i Teodor40, biskup Panormos. Zwoali oni synod wszystkich biskupw Sycylii, przesuchali Herakleona i wszystkie jego wywody przesali do w. Aleksandra41, biskupa Rzymu, z prob, by ten co zarzdzi w sprawie zbicia pogldw przeciwnika. Wwczas w. Aleksander dobywajc z pochwy bo-skiego Prawa waciwy miecz Sowa Boego na kady eb hydry, wy-stosowa dekret przeciw Herakleonowi, oraz wyznaczy bardzo gor-liwego kapana Sabiniana42. Ten za pomoc pism biskupa jak i swo-jej argumentacji tak pognbi przeciwnika, e ten w rodku nocy uciek okrtem, a dokd si uda, tego nikt dokadnie nie wiedzia. ---------------------- 38 Herakleon (Heracleon), gnostyk w II w., napisa dzieo "Komen-

  • tarz do Ewangelii w. ukasza i w. Jana", w ktrym stosowa inter-pretacj literaln i alegoryczn. 39Eustachiusz (Eustachius), biskup Lilibeum, miasta w pln.-zach. czci Sycylii, y w II w. 40 Teodor (Theodorus), biskup Panormos, miasta w pn.-zach. cz-ci Sycylii, y w II w. 41 Aleksander (Alexander) - Urbis episcopus - papie w latach 105-115 42 Sabinian (Sabinianus), nieznany bliej kapan z II w.

    XVII Nazwa siedemnastej herezji, ofitw, pochodzi od wa, poniewa po

    grecku w nazywa si . Posiadali oni oswojonego wa, ktry jzykiem liza im chleb i przez to jakoby uwica Eucharysti. Tego wa nazywali swoim Chrystusem. Przeciwko nim wystpili kapani prowincji Bitymi43. By to Teokryt44, biskup Chalcedonu, i Ewan-der45, biskup Nikomedii. Publicznie obalili ich nauk, jak rwnie niespodziewanie dokonali przegldu ich zgromadze i pomieszcze, w ktrych urzdzali swoje praktyki. Kapanw ich pousuwali, poza-bijali we i przez rozumne przekonywanie uwolnili wiksz cz ludu od tego niebezpieczestwa. ------------------- 43 Bitynia, kraina w Azji Mniejszej pooona nad Morzem Czarnym. 44Teokryt (Theocritus), biskup Chalcedonu z II w. Brak bliszych danych o tej postaci. 45 Ewander (Evander), biskup Nikomedii z II w.

    XVIII Osiemnasta herezja to kainianie. Przypisana im nazwa zwizana jest z praktykami oddawania czci Kainowi, ktry jakoby odznacza si szczegln cnot. Rwnie Judaszowi, zdrajcy, przypisywali jaki boski przymiot, a zbrodni jego uwaali za dobrodziejstwo. Tuma-czyli, e on (Judasz) wczeniej wiedzia jak wielkie znaczenie bdzie miaa dla rodzaju ludzkiego mka Chrystusa i dlatego wyda Go y-dom na zabicie. Kapani mezopotamscy zaliczyli ich (kainian) w po-czet swoich wspbiskupw, poniewa wywodzili si z Kociow Sy-rii. Trzydziestu dwch biskupw rezydujcych wok Antiochii ra-zem z Teodorem46, biskupem tego miasta, natychmiast ich potpio, przytaczajc im sowa Ducha witego wypowiedziane przez Pro-roka: Biada tym, ktrzy dobro nazywaj zem, a zo dobrem, kt-rzy bior ciemno za wiato, a wiato za ciemno. (Iz. 5, 20). Oczywiste wic gosili biskupi - e wycie samych siebie potpili, poniewa chcecie uzna za dobrych i sprawiedliwych tych, ktrych Bg ze wzgldu na jako czynu przeznaczy na ogie wiecznego po-tpienia. --------------------------- 46 Teodor (Theodorus), biskup Antiochii z II w.

  • XIX Dziewitnasta herezja, setianw, wzia nazw od Seta47, syna Ad-ama. Twierdz chepliwie, e Set narodzi si z nadziemskiej matki, ktra poczya si z nadziemskim ojcem, i z tego zwizku zrodzio si inne, nadziemskie potomstwo, z ktrego Bg wybra dla siebie sprawiedliwych i nazwa ich swoimi synami. Herezja ta zrodzia si na terenie Achai. Przeciwko nim wystpi w. Perigenes48, biskup miasta Argos. Dowodzi on, e chocia od jednego, witego Iza-aka49, pochodzio dwch braci50, jak rwnie z jednego ona zostali zrodzeni, to jednak jeden wszed na szczyty Boej aski, a drugi zszed na niziny pieka. Jedno z dwch: mwi albo s synami zej natury i obaj przez samo zrodzenie s ju potpieni, albo s sy-nami dobrej natury i tylko przez jako swoich czynw jednego Bg susznie uwieczy bogosawiestwem, a na drugiego rzuci prze-klestwo. Gdy takimi i podobnymi argumentami przekonywa w. Perigenes, to niektrzy wierni odwrcili si od tego zgubnego bdu. Zatwardziaych za i upartych odci od wsplnoty mieczem anate-my.

    ---------------------------- 47 Set, syn Noego, brat Jafeta i Chama, uznawany za lepszego od nich. 48 Perigenes, biskup Argos z II w. 49 Izaak, syn Abrahama 50 Ezaw i Jakub.

    XX Dwudziesta herezja, archontykw, na Krecie wzia sw nazw od

    "przywdcw" (), ktrym oddawali cze twierdzc, e s stwrcami tego wiata. Potpi ich w. Dioskur51, biskup Krety. Na-ucza, e prawdziwy i jedyny Bg wcale nie moe by podzielony na czci w swojej substancji. Jest to ten sam Bg, ktry objawia si prorokom wierzcym w Niego, ktry to uwalnia od wszelkiego nie-bezpieczestwa, na przykad Noego, Abrahama, Izaaka, Jakuba, sy-nw Izraela52, Jonasza, Zuzann, trzech modziecw; ktry te uka-za wierzcym w Niego niezliczone znaki mocy, przez ktre objawi si jako jedyny Bg. Tych, ktrzy uznali prawd, przyj Dioskur na powrt na ono Kocioa, przeciwnikw za ukara wiecznym prze-klestwem. --------------------------------- 51 Dioskur (Dioscuros Cretensis), biskup Krety z II w. 52 "Synw Izraela" czyli synw Jakuba (po zmianie imienia). Dwu-nastu jego synw dao pocztek dwunastu pokoleniom narodu izra-elskiego.

    XXI

  • Dwudziest pierwsz herezj zapocztkowa Marcjon53. Twierdzi, e na pocztku byy dwie zasady: dobro i zo. Epifaniusz54 przekaza, e Marcjon naucza jakoby o trzech zasadach: dobro, sprawiedli-wo, nieprawo. Euzebiusz55 za pisa, e nie Marcjon, lecz jaki Syryn56 by autorem nauki o trzech zasadach i naturach. Marcjonici, gdy kalali powszechny Koci na Wschodzie, zostali przez Oryge-nesa57 pokonani, odparci i w poszczeglnych miastach wytpieni. Po kilkunastu latach, cho pokonani i ujawnieni, zaczli si odradza na terenach Afryki. Tam Tertulian58 rnorakimi argumentami tak ich przekona, e sprawi, i oni sami publicznie wystpowali przeciw swojej sekcie. ------------------------ 53 Marcjon (Marcion), gnostyk z II w., syn biskupa pontyjskiego. Urodzi si w Synopie na Morzem Czarnym. Wyczony przez wa-snego ojca ze spoecznoci wiernych schronu si w Rzymie (ok. 139 r.), ale wkrtce wykluczyli go te i stamtd, bo gosi nauki Syryj-czyka Kerdona (zob. przyp. 63). Stworzy wasny "Koci" z hierar-chi biskupw, kapanw i diakonw. Dzieo jego przetrwao do koca Cesarstwa Rzymskiego. Polemizowa z nim Tertulian ("Ad-versus Marcionem") oraz Teofil z Antiochii ( ). 54 Zob. przyp. 2. 55 Euzebiusz (Eusebius Caesarensis), biskup Cezarei Palestyskiej, y w latach 260-339, historyk Kocioa ("ycie Pamfila", "Kro-nika", "Historia Kocioa"), pisa te dziea apologetyczne, biblijne i dogmatyczne. Przychyla si ku arianizmowi. Samemu Ariuszowi udzieli schronienia w Cezarei przez co cign na siebie ekskomu-nik synodu w Antiochii (324). Bra udzia w Soborze Nicejskim (325) jako przedstawiciel obozu pojednawczego (semiarianizm). 56 Syryn (Syrinus), nieznana bliej posta z II-III w. 57 Orygenes (Origenes), kapan aleksandryjski, y w latach 185-254. Wskutek zatargw z biskupem Aleksandrii, Demetriuszem, przenis si do Cezarei. Uchodzi za jednego z najwikszych myli-cieli chrzecijastwa. Pisa dziea dogmatyczne, biblijne, apologe-

    tyczne, ascetyczne, listy. Waniejsze z nich: , ,

    , i inne. 58 TertuIian (Quintus Septimus Horens Tertullianus) y w latach 155-220, retor, apologeta z Kartaginy. Ok. roku 205 przeszed do montanistw (zob. herezja XXVI), a potem odsun si od nich, tworzc ok. 212 r. wasn rygorystyczn sekt zwan tertuliani-stami. Przeciw Marcjonowi napisa dzieo "Adversus Marcionem" (207-212).

    XXII Zaoycielem dwudziestej drugiej herezji, apellitw, by Apelles59. Wprowadzi on dwch bogw, z ktrych jednego uzna za pocztek, to znaczy, e od niego pochodzi ten drugi. To, co okazao si zem, zostao przez dobro odrzucone, poniewa zoliwie wystpowao

  • przeciw woli dobrego pocztku, i nastpnie w swojej zoliwoci stworzyo wiat. Dlatego z natury chtniej dymy do za ni do do-bra i wiksz rado znajdujemy w wadach - mwi Apelles - ni w cnotach. Apellici twierdzili, e Pan nasz Jezus Chrystus kierujc si askawoci przyj ciao, ale po zmartwychwstaniu odda je wiatu i bez niego wstpi do nieba. Orygenes60 zwalczy ich totalnie: z ich przyczyny stajc si wizytatorem i przemierzajc wszystkie miasta Wschodu, gosi prawdziw nauk. Poniewa bya niezliczona ilo ksig nauk Orygenesa, pokonani heretycy pozmieniali je wedug swojego uznania, stosujc podstpne chwyty, aby tych, ktrych za-mierzali zwie, przekona, e tak te sprawy okrela sam Orygenes w swoich wystpieniach61. Dlatego ten, kto do dnia dzisiejszego czyta Orygenesa, jeeli potrafi go przez uwane odczytywanie odrni, uchwyci miejsca sfaszowane przez heretykw. wity Pamfil62, m-czennik, w swoim "Apologetyku" wyjani, e tak si sprawa przed-stawia. ---------------------- 59 Apelles, aleksandryjczyk z II-III w., ucze Marcjona (zob. przyp. 53). Rni si od mistrza tym, e odrzuca dualizm, doketyzm i Boga Starego Testamentu. Orygenes wspomina go w "Komentarzu Listu do Tytusa". 60 Zob. przyp. 57. 61 Jest to synna sprawa sporw orygenesowskich. Orygenesa broni Pamfil, Dydym, Rufin, atakowali za: Metody, Epifaniusz, Hiero-nim, Justynian. Spory zaczy si ju za jego ycia, do czego przy-czyni si jego osobisty wrg, biskup Aleksandrii, Demetriusz, i trwaj do dzi. 62 Pamfil (Pamphilus), biskup Cezarei, zmar w roku 309, pochodzi z Bejrutu, by przyjacielem Euzebiusza z Cezarei i gorcym zwolen-nikiem Orygenesa. Jako biskup Cezarei Palestyskiej gromadzi i przepisywa dziea Orygenesa. W wizieniu, tu przed swoj mier-ci mczesk, napisa "Obron Orygenesa".

    XXIII Dwudziesta trzecia herezja, kerdonianw, wzia pocztek od Ker-dona63, ktry naucza o dwch przeciwstawnych sobie zasadach. Gosi, e Bg Prawa i Prorokw nie jest Ojcem Chrystusa, nie jest te Bogiem dobrym, lecz sprawiedliwym. Ojciec za Chrystusa jest dobry. Sam za Chrystus nie narodzi si z kobiety, nie posiada ciaa, nie umar prawdziwie, ani te prawdziwie nie cierpia, lecz udawa mk. Przeciw niemu wystpi w. Apoloniusz64, biskup Koryntu, ktry z caym synodem Wschodu65 potpi Kerdona. Uzna, e wa-nie ten Bg jest Ojcem Pana naszego Jezusa Chrystusa, o ktrym Mojesz mwi na pocztku swojej ksigi: Na pocztku stworzy Bg niebo i ziemi." (Rdz 1,1). Wszystkie osoby Starego Testamentu uzna za nienaganne, mwic za apostoem Pawem: Kt moe wy-stpi przeciw wybranym Boga? Czy Bg, ktry usprawiedli-wia?" (Rz 7, 33). Dlatego wydawao si, e kapani, zwracajc si do potpionych heretykw tymi i podobnymi sowami, przez rozwan

  • mow zaagodz t spraw, by ustrzec ich przed przepaci, jak i po to, by pokaza, e potpiaj nie ludzi lecz sekty. Wyklinaj za tych, ktrzy lgnc do potpionych sekt schodz z drogi prawdy. -------------------- 63 Kerdon (Cerdon), gnostyk z II w., wywodzi si ze szkoy Szy-mona Maga (zob. przyp. 8). Przyby do Rzymu w czasie papiea Hygina (136-140); by poprzednikiem pogldw Marcjona (zob. przyp. 53). 64 Apoloniusz (Apollonius), biskup Koryntu z II w. 65 Synod ten odby si w II w. Brak bliszych szczegw.

    XXIV Sewerianie tworz dwudziest czwart herezj, ktr zapocztkowa Sewer66. Odrzucali oni za Starym Testamentem zmartwychwstanie cia oraz nie pili wina, poniewa twierdzili w bajdurzcej prnoci, e ziemia zrodzia winn latorol z nasienia szatana. Potpi ich w. Eufranon67, biskup rodyjski, bo na wyspie Rodos zrodzi si ich za-bobon. Pokona ich argumentami Pisma witego, w ktrym czy-tamy, i Bg wyprowadzi z ziemi chleb dla wzmocnienia serca czo-wieka, a wino ku rozweseleniu (Ps 103, 15-16). Owszem, korzystanie z wina nie jest konieczne, a naduywanie musi by uznane za szko-dliwe dla zbawienia. Eufranon przekonywa, e zmartwychwstanie ciaa obieca nam ten, ktry na oczach sobie wspczesnych wskrze-sza umarych; jeliby za kama, nie mgby wskrzesi zmarych. wite ksigi Starego Testamentu byy podpor, jakoby fundamen-tami domu, o czym tak poucza: fundamenty domu s ukadane w miejscach brudnych po to, by czci zbudowane powyej nie doznay adnego skalania nieczystociami. Wysze wic czci domu utwo-rzone s z pozacanych sufitw, malowanych cian, rnorodnych gatunkw marmuru. Czci nisze, cho stykajce si z podziemn wilgoci, podtrzymuj jednak wszystkie nadziemne czci domu. C wic uczynimy? Jeeli usuniemy czci nisze, to run czci wysze. Jeeli jednak naleao usun czci nisze, to nie mg tego uczyni nikt inny jak tylko Syn Boy. Zobaczmy wic, czy On usun to, o czym mwimy, e trwa: Czy sdzicie -gosi- e przyszedem usuwa Prawo albo Prorokw? Nie przyszedem znosi Prawa, ale wypenia". (Mt 5,17). Przez te i inne argumenty wity Eufranon, biskup, wielu odwrci z drogi herezji. Uparcie za trwajcych w b-dzie usun na zawsze ze wsplnoty. -------------------------- 66 Sewer (Severus) y w II w. Zwolennik Tacjana Syryjczyka (zob. przyp. 68). 67 Eufranon (Euphranon), biskup Rodos z II w.

    XXV Herezj tacjanw, jako dwudziest pit, utworzy niejaki Tacjan68.

  • Nazywali si te enkratykarni69. Potpiaj oni instytucj mae-stwa, uznajc j za rwn rnego rodzaju nierzdowi i zepsuciu. Nie przyjmuj do swego grona ani mczyzny, ani kobiety, ktrzy korzy-staj z prawa maeskiego. Nie spoywaj take pokarmw mi-snych, po prostu czuj do nich wstrt. Przeciw tacjanom wystpi w. Epifaniusz70, biskup Ancyry w Galacji, stawiajc im przed oczy 1 List apostoa Pawa do Tymoteusza. Mwi, e sumienia ich chyba s napitnowane, skoro zabraniaj maestw i ucz powstrzymywania si od pokarmw, ktre Bg stworzy, by ludzie wierzcy i ci, poznali prawd, z wdzicznoci je przyjmowali. Wszystko bowiem, co Bg stworzy, jest dobre, i nie mona niczego odrzuca, co z wdziczno-ci jest spoywane. Jest to uwicone przez Sowo Boe i modlitw (1 Tym 4,2-5). Katolikw, powstrzymujcych si od pokarmw mi-snych, obdarzamy chwa dlatego, e rezygnujc z tego poywienia nie mwi, jakoby przyjmowanie go byo zem, lecz pokarm uznaj za dobry, nawet za najlepszy, ale twierdz, e nie s godni przyjmo-wania go. W ten sposb zostaje dochowane i inne zalecenie Apo-stoa, ktry mwi: Ten, kto wszystkiego nie spoywa, niech nie po-tpia tego, ktry spoywa wszystko, a ten, kto wszystko spoywa, niech nie gardzi tym, ktry nie spoywa wszystkiego." (Rz 14,3). Nie gardzi wic darem Boym, lecz uwaa, e jest w takim stanie, i nie zasuguje na wzmocnienie si tym pokarmem. ----------------------------- 68 Tacjan (Tatianus), apologeta ur. ok. 130 r., ucze Justyna w Rzy-mie. Po mierci mistrza (172) wrci na Wschd i stan na czele sekty enkratykw ("wstrzemiliwych"). Zachoway si jego dwa dziea: "Mowa przeciw Grekom" i "Diatassereon". Pierwsze z nich jest ostr inwektyw, a drugie wyraa gnostycyzujce i stoicyzujce pogldy autora. 69 - opanowany, wstrzemiliwy. 70 Epifaniusz (Epiphanius), biskup Ancyry w Galacji z II w.

    XXVI Dwudziest szst herezj zapocztkowali katafrygowie, przy czym nazw wzili nie od goszonej nauki, lecz od nazwy prowincji71. Twrcami tej herezji byli: Montan72, Pryska73 i Maksymilla74. Twier-dzili, e obiecane przez Pana przyjcie Ducha witego bardziej spe-nio si na nich ni na Apostoach. Powtrne maestwo traktowali jako nierzd, a aposto Pawe dlatego na nie zezwoli, poniewa po czci pozna, po czci prorokowa. (1 Kor 13, 9). Nie nadeszo bo-wiem jeszcze to, co jest doskonale. Oni za, szaleni, twierdz, i to, co doskonae, spyno na Montana i na jego dwie prorokinie, o kt-rych wyej wspominalimy. Tyle bym powiedzia o nauce katafry-gw. O innych elementach ich nauki, o ktrych sycha jako jednak niepewnych, nie bd mwi. Wspomnimy tylko o pogosce, e spo-ywaj oni krew dziecka, aby si nie wydawao, e nie wiemy o wszystkich ich sprawach, o ktrych chodz suchy. Ci bowiem, kt-

  • rzy przeciw nim wystpowali, o niczym takim dokadnie nie wspo-minali. wity Soter75, papie Rzymu, i Apoloniusz76, biskup Efezu, napisali przeciw nim ksik. Z kolei (przeciw Soterowi i Apoloniu-szowi) wystpi pisemnie Tertulian77, kapan kartagiski, ktry cho-cia wszystko nieporwnywalnie dobrze uzasadni, to jednak uczyni rzecz godn nagany, bo bronic Montana, wystpi przeciw wyej wymienionemu papieowi Rzymu, Soterowi, twierdzc, i faszywe s pogoski o krwi dzieci, e przecie uznaj jedno bstwa w Trjcy, przebaczenie upadym, a przyjmujc te same sakramenty, uczestni-cz z nami w jednej ofierze mszy witej. W tym jednym si tylko rnimy - twierdzi! - e nie uznajemy powtrnego maestwa i nie odrzucamy proroctwa Montana o przyszym sdzie." Niektrzy za-rzucaj Tertulianowi, e dusz porwnuje do szczepu winnego, czyli - jak twierdzi - dusza tak rodzi si z duszy78 jak ciao z ciaa. Temu za wiara katolicka gwatownie si sprzeciwia. -------------------------- 71 Frygia, kraina w pd-zach. czci Azji Mniejszej. Katafrygowie po-chodzili z dolnej Frygii. 72 Montan (Montanus) z Frygii ze swoim "nowym proroctwem" wy-stpi w 155/157 r. Zmar w roku 175. 73 Pryska (Prisca), "prorokini" Montana. Razem z nim i drug "pro-rokini" rozpowszechniaa nauk. Zmara ok. 177 r. 74 Maksymilla (Maximilla) zmara w 179 r. Niektrzy uwaaj, e Montan, Pryska i Maksymilla popenili samobjstwo przez powie-szenie si. 75 Soter (papa Urbis), papie w latach 166-174. 76 Apoloniusz (Apollonius), biskup Efezu z II w., napisa dzieo przeciw montanistom w roku 196/197. 77 Zob. przyp. 58. Tertulian, bronic montanistw przeciw papie-owi Soterowi i przeciw biskupowi Efezu Apoloniuszowi, napisa dzieo "O ekstazie" oraz "Przeciw Apoloniuszowi". 78 Pogld ten zwany jest traducjonizmem.

    XXVII Herezja dwudziesta sidma, pepuzjanw, bierze sw nazw od pew-nej miejscowoci79, o ktrej to, jako opustoszaym miecie, pisze Epifaniusz80: Heretycy mniemajc, e jest w niej co boskiego, na-zywaj j Jeruzalem". Kobietom udzielaj oni tak wielkiej wadzy, e nawet s honorowane urzdem kapaskim. Powiadaj bowiem, e w tyme miecie Pepuza byy dwa kocioy-zbory: Kwintylli i Pry-scylli81. Jednocz si z katafrygami, chocia odnosz si do nich z lekcewaeniem, samych siebie uwaajc za lepszych od pozostaych. Mwi bowiem, e Pepuza bya miejscowoci, w ktrej zapocztko-wali dziaalno Montan, Pryska i Maksymilla82, tam te yli i dla-tego miejsce to nazwali Jeruzalem. Poniewa za s mieszkacami tego miejsca, dlatego uwaaj, e s lepsi od innych. Walczy z nimi Apoloniusz83, biskup Efezu.

  • ------------------------ 79 Pepuza, miasto we Frygii. 80 Zob. przyp. 2. 81 Kwintylla i Pryscylla, wite pierwszych wiekw. Chodzi tu by moe o Pryscyll z Dz 18,26; Rz 16, 3. 82 Montan, Pryska, Maksymilla, zob. herezja XXVI i przypisy do niej: 70-73. 83 Zob. przyp. 76.

    XXVIII Dwudziesta sma herezja nazywa swoich zwolennikw artotyry-tami84. To miano daa im nazwa skadanej przez nich ofiary: chleba i sera. Twierdzili, e ofiary zoone Bogu przez pierwszych ludzi ska-day si z owocw ziemi i owiec. Epifaniusz85 czy ich z pepuzja-nami86. Przeciwko nim nikt nie raczy zabra gosu. ----------------- 84 - chleb; - ser. Ta rygorystyczna sekta, wyoniona z montanizmu (zob. przyp. 72), dziaaa w III w. w Azji Mniejszej, a zwaszcza w Galacji. 85 przyp. 2 86 Zob. herezja XXVII.

    XXIX Dwudziest dziewit herezj tworz tessareskedekatyci87, ponie-wa obchodz Wigili Paschaln w czternastym dniu Ksiyca, nie-zalenie od tego, w ktrym dniu tygodnia wypadnie. Jeeli dzie ten wypadnie w niedziel, to w tym dniu poszcz i przeprowadzaj czu-wania. Jedynie tylko tym rni si od nas, niczym wicej. wity Jan88, biskup Konstantynopola, w wielu miastach odzyska ich w ten sposb, e poszed ze swoim klerem i razem z nimi obchodzi Wigili Paschaln, po czym powiedzia: "Tak jak my z wami obchodzilimy Wigili Paschaln, tak i wy przyjdcie do nas i z nami spoyjcie Pasch." Gdy to osign, zaczli i oni razem z nami uznawa oraz obchodzi Pasch w jednym i tym samym dniu. Uznali bowiem za suszne trzyma si caej reguy wiary oraz wierzy tak jak i my wie-rzymy. ----------------------- 87 - czternacie. Po acinie zwano ich quattuor-decimanes. Herezja ta jest wyrazem cigncego si sporu o dat ob-chodzenia Wielkiej Nocy. Cz Kocioa obchodzia te wita cile wedug tradycji Paschy ydowskiej, czyli dokadnie w dwa tygodnie po wiosennym ukazaniu si Ksiyca (14 dzie nizan), na Zacho-dzie zaczli obchodzi Wielkanoc w I Niedziel po wiosennym prze-sileniu. Na Wschodzie spory trway jeszcze bardzo dugo. 88 Jan (loannes Constantinopolites) Chryzostom, biskup Konstan-tynopola w latach 398-407, yt w latach 350-407. Znany mwca i wychowawca, autor wielu listw. Zachoway si prawie wszystkie jego dziea (18 tomw PG 47-64).

  • XXX

    Trzydziesta herezja, alogiw89, std bierze nazw, poniewa nie chc uzna Sowa Boego jako Syna twierdzc to z takim przekonaniem, e nawet odrzucaj Ewangeli w. Jana jako nieautentyczn. Nie przyjmuj zreszt take Apokalipsy tego Jana. C wicej? Ze wszystkim zgadzaj si z nami, lecz prawie jako blunierstwo trak-tuj nazywanie Sowa Boego Boym Synem. Czsto pokonywa ich biskup Filo90. ------------------------ 89 - niemy, nie mwicy, nie dajcy si wyrazi sowami; nie przyjmujcy nauki o Logos. Herezja ta dziaaa w II i I w. w Azji Mniejszej. 90 Filo (Philo), biskup yjcy w II-III w. Brak o nim szczegw.

    XXXI Trzydziesta pierwsza herezja to adamianie91. Przyjli oni sw nazw od Adama, naladujc jego nago w raju, jak mia przed grzechem pierworodnym. Dlatego te nie uznaj maestwa, poniewa - jak twierdz - nie wczeniej Adam wspy z on, jak dopiero po wy-rzuceniu go z raju. Wierz wic, e gdyby nikt nie zgrzeszy, nie by-oby w przyszoci maestwa. Przeto zbieraj si nago mczyni i kobiety, nago suchaj Sowa Boego, nago si modl, nago sprawuj sakramenty. tego powodu zgromadzenie swoje uznaj za raj. Wy-kry ich kapan w. Polikarp92, ktry adamitw pokona i wytpi. ------------------ 91 Adamianie (adamici), sekta dziaajca od II do IV w., wywodzia si ze skrajnych odamw gnostyckich i manichejskich. 92 Polikarp (presbyter Polycarpus). Chodzi prawdopodobnie o Poli-karpa, biskupa Smyrny, ucznia w. Jana.

    XXXII Trzydziesta druga herezja to herezja helcesejw. Zwid ich pewien pseudoprorok imieniem Helchus93. Podobno czcz oni dwie kobiety jako boginie. Epifaniusz94 podaje, e w pozostaych pogldach po-dobni s do ebionitw . Pokona ich achajski kapan Papiasz96. ---------------------- 93 Helchus - brak danych o tej postaci. 94 Zob. przyp. 2 95 Zob. herezja X, przypis 24. 96 Papiasz (Papias, presbyter Achaiae), kapan Achai. Brak bliszych da-nych o postaci.

    XXXIII Miejsce trzydzieste trzecie wrd herezji zajmuj teodocjanie zao-eni przez jakiego Teodota97. Twierdz, e Chrystus, Syn Boy, jest

  • tylko czowiekiem. Gosi tak podobno Teodot, ktry dowodzi, e chocia w czasie przeladowania si zaama, to jednak unikn haby swojego upadku uwaajc, e nie Boga, lecz czowieka si wy-par. Pokona ich Kraton98, biskup syryjski. --------------------- 97 Teodot (Theodotus) y ok. III w. 98 Kraton (Craton) y ok. III w.

    XXXIV Trzydziest czwart herezj wynaleli melchizedechianie99. Sdz, e Melchizedech100, kapan najwyszego Boga, nie by czowiekiem, lecz moc Bo, wskazujc na to miejsce w Licie Apostoa do He-brajczykw, gdzie czytamy: bez ojca, bez matki, bez genealogii." (Hbr 7,3). Wystpi przeciw nim Dionizjusz101, biskup Jerozolimy, twierdzc, e Melchizedech mia ojca i matk, a Aposto w ten spo-sb o nim powiedzia, poniewa rd Melchizedecha ze strony ojca czy matki nie znalaz si na licie, na ktrej jest spisany pocztek ro-dowy Hebrajczykw. Bg za szczeglnie upodoba sobie rd He-brajczykw. ------------------------ 99 Melchizedechianie dziaali w Palestynie w III w. 100 Zob. Rdz 14,17-20. 101 Dionizjusz (Dionysius), biskup Jerozolimy, y na przeomie II i III w.

    XXXV Bardesanici stanowi trzydziest pit herezj. Przywid ich do zguby niejaki Bardesanes102. Bardesanes by podobno bardzo do-brym katolikiem, a potem pod wpywem ucznia Walentyna103 zacz gosi, e stworzenie ciaa ludzkiego jest zem, stworzenie za duszy - dobrem. Potpi go w Kapadocji biskup Teokryt104 uczc, e Bg stworzy ciao i dusz jako dobre, e oba pierwiastki poczy, a oskara naley grzech, a nie natur ludzkiego ciaa. ------------------------ 102 Bardesanes (154-222), jeden z pierwszych pisarzy syryjskich urodzony w Edessie, wychowany na dworze krla Abgarda IX. Pisa dziea matematyczne oraz poematy religijne o zabarwieniu gno-styckim. Zwalczany przez w. Efrema. 103 Zob. herezja XI, przyp. 22. 104 Teokryt (Theocritus), biskup Kapadocji, y na przeomie II i III w.

    XXXVI Trzydziest szst herezj tworz noecjanie105, ktrzy twierdz, e Chrystus jest tosamy z Ojcem i Duchem witym; nie przez sw istot -jak my mwimy - lecz przez osob; e tylko mwi si "Duch

  • wity", cho to jest niezgodne z prawd. Potpi go Trankwillus106, biskup Chalcedonu w Syrii. Wyodrbni bowiem prawdziwego Ojca, prawdziwego Syna i prawdziwego Ducha witego. Stwierdzi, e Bg jest jeden przez jedno istoty, lecz troisty przez odrbno osb i tak naley wierzy. ---------------------------- 105 Herezj noecjan stworzy w Afryce niejaki Noet (Noetus). Zwal-cza j Hipolit, Berylos i Dionizy Aleksandryjski, w Rzymie za pa-pie Dionizy (259-268). 106Trankwillus (Tranquillus), biskup Chalcedonu w Syrii, yl w III w.

    XXXVII Trzydziest sidm herezj wprowadzaj walezjanie107. Ci nieszcz-nicy kastruj zarwno samych siebie jak i swoich goci. Mwi, e w ten sposb wypeniaj si sowa Pisma witego o tych, ktrzy wykastrowali si dla krlestwa niebieskiego." (Mt 19,11). Podobno ucz rwnie o innych heretyckich i ohydnych sprawach, lecz o czym one traktuj, o tym ani Epifaniusz108 nie wspomina, ani nikt tego nie potrafi odkry. Potpi ich Synod w Achai109.

    ----------------------------- 107 Na walezjanw mogy wywrze wpyw misteria Attysa i Kybele, ktrych kapani take poddawali si kastracji. Herezja ta dziaaa w III w. 108 Zob. przyp. 2. 109 Synod ten odby si w III w.

    XXXVIII Trzydziest sm herezj gosz katarowie310, ktrzy w ten sposb siebie nader zarozumiale nazywaj, jakoby ze wzgldu na swoj czy-sto. Nie zezwalaj na powtrne maestwo, nie uznaj sakra-mentu pokuty. Powouj si na heretyka Nowata111, dlatego nazywaj si te nowacjanami. Wystpi przeciwko niemu bogosawiony Ksy-stus112, mczennik i biskup, oraz czcigodny Cyprian113, mczennik Chrystusa, na wczas biskup Kartaginy, ktry napisa przeciw No-watowi dzieo "O upadych", ktrzy mog osign przez pokut a-sk utracon przez upadek. Nowat twierdzi, e jest to w ogle nie-moliwe. ----------------------- 110 - czysty, bez skazy, nieskalany. 111 Nowat (Novatus), kapan w. Cypriana, biskupa Kartaginy, twrca rygorystycznej nauki, e nie naley przyjmowa z powrotem do wsplnoty Kocioa upadych w czasie przeladowa chrzecijan (lapsi). Istnia te Nowacjan (Novatianus), kapan Rzymu, antypa-pie w 251 r. Podobiestwo imion spowodowao, e niektrzy uto-samiali Nowata i Nowacjana (Euzebiusz, Rufin).

  • 112 Ksystus (Xystus), papie w latach 257-258. 113 Cyprian (Cyprianus) y w latach 200-258, biskup Kartaginy od 248 r. Wkrtce po chrzcie (246) wybrany biskupem mimo opozycji grupy kapanw na czele z Nowatem (zob. przyp. 111). Przyjmowa do Kocioa upadych w czasie przeladowa (lapsi) oraz wypowia-da si przeciw antypapieowi Nowacjanowi (251), do ktrego do-czy si Nowat. Ponis mier mczesk.

    XXXIX Wyznawcy trzydziestej dziewitej herezji chcieli, by nazywa ich an-gelikami114. Twierdz, e aniow naley z caego serca wielbi i czci, i mody do nich zanosi, poniewa bardziej znaj czowieka ni on sam siebie oraz wychodz naprzeciw probom i modlitwom ludzi. Epifaniusz115 zawiadcza, e pokonani przez Teofila116, biskupa Apa-mei, cakowicie ju zaniknli. -------------------- 114 Angelici, sekta rozpowszechniona w III w. gwnie we Frygii i Pi-zydii. Doktryna zostaa potpiona na synodzie w Laodycei (344-363). 115 Zob. przyp. 2. 116 Teofil (Theophilus), biskup Apamei, y na przeomie III i IV w.

    XL

    Na czterdziestym miejscu ukazuj si apostolici117. Zarozumiale przybrali t nazw, poniewa nie przyjmuj do wsplnoty tych, kt-rzy korzystaj z praw maeskich, ktrzy posiadaj dobra prywatne (znajduj si tacy w Kociele katolickim), mnichw i du cz grona duchownych. Dlatego wic s oni heretykami, poniewa od-dzielaj si od Kocioa, mniemaj, i adnej nadziei na zbawienie nie maj ci, ktrzy korzystaj z tych dbr, ktrych oni unikaj. Sprzeciwia si im Koci na podstawie wiadectwa Apostoa: Cho-ciabym ciao moje drczy nie tylko postami, lecz nawet dat je w ogniu na spalenie, mioci bym za nie mia, nic mi to nie pomoe. (1 Kor 1,3) ------------------------ 117 Apostolici, sekta enkratyczna (zob. przyp. 68), ktra dziaaa na przeomie III i IV w. w Azji Mniejszej (Frygia, Cylicja, Pamfilia, Pi-zydia). Walczy z ni Bazyli Wielki i Epifaniusz. Ok. 381 roku edykt cesarza Teodozjusza zakaza jej wszelkiej dziaalnoci.

    XLI Czterdziest pierwsz herezj, za przyczyn Sabeliusza118, utworzyli sabelianie goszc, e ten sam jest Ojcem, ten sam Synem i ten sam Duchem witym. Nazywaj si te prakseanami, poniewa jednym z twrcw tej herezji by! pewien uczony Prakseasz119. Mwi te o

  • nich "hermogenianie", poniewa Hermogenesa120 uwaali za przyja-ciela Sabeliusza. Sprzeciwi im si Dozyteusz121, biskup Seleucji, uwaajc, e Sabeliusz, chcc broni jednoci Trjcy, odrzuca ca Trjc. Ojciec bowiem jest niezrodzony, Syn zrodzony, a Duch wity po-chodzcy od Ojca, rwny we wszystkim Ojcu i Synowi. Bstwo bo-wiem tak ujmuje jedno istoty, e nie niszczy odrbnoci osoby. -------------------- 118 Sabeliusz (Sabellius), libijczyk (?), y w II-III w. W Rzymie ok. 218 r. zosta wyczony ze spoeczestwa wiernych przez papiea Kaliksta (217-222) za goszenie monarchianizmu (modalizmu). 119 Prakseasz (Praxeas) y w II-III w. Wystpi przeciw niemu Ter-tulian w "Adversus Praxean" (ok. 215 r.). 120 Hermogenes y na przeomie II i III w. Zwalczany przez Tertu-liana tu po roku 200 ("Adversus Hermogenem"). 121 Dozyteusz (Dositheus), biskup Seleucji na przeomie II i III w.

    XLII Czterdziest drug herezj zapocztkowali orygenianie biorcy na-zw od jakiego Orygenesa122, przekltego Syryjczyka, nie za od tego, ktry jest znany prawie wszystkim. Epifaniusz123 wyraa si o zaoycielu herezji, e niby o takiej ohydzie naucza, i nie naley tego przekazywa przyszym pokoleniom. -------------------- 122 Orygenes Syryjczyk (Origenes Syrus) y na przeomie II i III w. Zob. przyp. 57, 61. 123 Zob. przyp. 2.

    XLIII Niebawem za czterdziest trzeci herezj poszli inni orygenianie124 - jak mwi Epifaniusz125 - odrzucajcy zmartwychwstanie. Utrzymuj, e Duch wity jest stworzeniem Chrystusa. Nauk o raju i niebie interpretuj na sposb alegoryczny. Ci dwaj Orygenesowie napisali wiele przewrotnych dzie. Heretycy i faszywi uczeni pomieszali je z dzieami naszego, katolickiego autora, Orygenesa126, aby wypenio si sowo Paskie umieszczone w Ewangeliach: Czy nie dobre ziarno zasiae na swoim polu? Skd wic ten kkol? Odpowiada-jc to rzek: Uczyni to czowiek przewrotny." (Mt 13, 27). Kiedy wic czytamy Orygenesa, to raz go uznajemy za katolika walczcego z herezjami i zwyciajcego je, ale rwnoczenie czytajc tego Ory-genesa, uznajemy go za heretyka i gosiciela nauki przeciwnej wie-rze. Pismo przekazuje sowa i tre. Gdyby mogo rwnie ukaza twarze mwicych, nie mogaby si wkra adna pomyka co do osoby uczonego. Trzeba si rwnie strzec tego, czego prbowa na-ucza w Kociele Boym po mierci Orygenesa pewien herezjarcha bityski, Ampulian127. Ten zapocztkowa tak herezj: wszyscy przestpcy razem z diabami i demonami bd praeni w piekle tak

  • dugo, a bd mogli powrci tam, skd wyszli - czyci i niepoka-lani. Wrc na powrt do swego Stwrcy, na miejsce, gdzie ju wcze-niej yli bez skazy. Gdy cay Koci wystpi przeciw niemu, zaczaj wydobywa ksiki Orygenesa, ktre sam zafaszowa, i mwi: >Przecie sam Orygenes tak myla, szczeglnie w czterech ksigach "Peri archon"

  • Std te wnioskuj, e nie maj oni prawdziwego obrzdu chrztu i dlatego kapani Chrystusa wprowadzili to zarzdzenie. -------------------------- 129 Pawe z Samosaty (Paulus Samosateus), biskup Antiochii od 260 r., zmar po roku 272. Jego nauk potpiy dwa synody w Antiochii (264, 268). Na jego nauce bazowali pniej arianie. 130 Artemon y w III w., dziaa w Rzymie, przeczy boskoci Chry-stusa. 131 Fotyn (Photinus), biskup w Syrmium, y w latach 310-376. Pochodzi z Galacji. Potpiony po raz pierwszy na synodzie w Antiochii (344), a potem w Syrmium (347), pozbawiony urzdu i zesany do Tracji (351) wrci dziki cesarzowi Julianowi (361-363), ale cesarz Walentynian zesa go do Galacji (364), gdzie zmar. 132 Donat (Donatus), biskup Kartaginy, zmar ok. 355 r. Nazywany Wiel-kim by najpierw biskupem Nigrae w Numidii. W 312 r. przyby agitowa do Kartaginy przeciwko biskupowi Cecylianowi pod pretekstem, e jego biskup konsekrator, Feliks z Aptungi, przekaza wite ksigi przeladow-com. Wywici na biskupa jakiego Majoryna, ktrego jednak szybko usunito, i sam obj rzdy w Kociele w Kartaginie (313). Schizma dona-tystw trwaa a do najazdu arabskiego, cho ograniczaa si jedynie do terenw afrykaskich. Donat stworzy hierarchi ponad trzystu biskupw paralelnie do hierarchii katolickiej. Zob. te herezj LXIX. 133 mons - gra. Zob. herezja LXIX. 134 Parmenian (Parmenianus), biskup Kartaginy, donatysta, y w latach 355-391, nastpca Donata, surowy asceta o duym talencie organizacyj-nym. Napisa "Apologi Kocioa donacjaskiego". Zob. herezja LXIX. 135 Optat (Optatus), biskup Milewe, y w IV w. Napisa dzieo "Przeciw oszczerstwu sekty donacjan", ktre posuyo pniej Augustynowi do jego polemiki z t schizm ("De schizmate donatistarum"). 136 Sobr Nicejski w 325 r.

    XLV Czterdziesta pita herezja, fotynianw, zostaa zaoona przez Fo-tyna137, o ktrym powiedziaem, e by naszym biskupem, w tym sa-mym znaczeniu jak nasz Judasz Iskariota apostoem. Wyodrbni Fotyn swj lud nauczajc, e Chrystus by tylko czowiekiem, a z Pawem z Samosaty138 uwaa, e Jezus zacz istnie dopiero zro-dzony przez Maryj. Uznawa jednak odwieczne istnienie Ducha witego. Herezja ta rni si od czterdziestej czwartej tylko tym, e zwiedziony przez siebie lud nazwa Fotyn od swojego imienia. ----------------------- 137 Zob. przyp. 131. 138 Zob. przyp. 129.

    XLVI Czterdziesta szsta herezja, zapocztkowana przez Manesa139, stwo-rzya wsplnot manichejczykw. Tene Manes, mieszkaniec Persji i nauczajcy po persku, goszc, e jest apostoem Boga, przyby

  • take do Grecji. Jego greccy uczniowie ustalili, e zwa go bd Ma-nicheuszem140, to znaczy, jakoby "wysypujcy mann", aby unikn nazwy "obkanie"141. Naucza on, e istniej dwie, rne od siebie, przeciwstawne zasady, obie odwieczne i wspwieczne, to znaczy, e zawsze istniay. Idc za wspczesnymi heretykami rozrnia dwie natury i substancje: dobr i z. Wedug swojej nauki mwili o walce midzy dobrem a zem, o pomieszaniu si tych pierwiastkw i o oczyszczaniu si dobra ze za, a jeli jakie dobro nie zdoao si uwolni, to bdzie ju na zawsze potpione. O wielu rzeczach jeszcze gosili, o czym zbyt dugo trzeba by opowiada. Twierdz, e dusze s dobre, a Bg jest bytem takiej samej natury. Uznaj, e wiat, cho-cia zosta wprawdzie stworzony przez dobr natur, czyli przez na-tur Bo, to jednak nastpio zmieszanie si dobra i za po walce obu natur midzy sob. Oczyszczenia za i uwalniania dobra od za w caym wiecie i we wszystkich jego elementach dokonuje nie tylko moc Boa, ale rwnie jego "wybrani" za porednictwem pokarmu, ktry spoywaj. Utrzymuj, e Boa substancja wmieszana jest w ten pokarm, jak zreszt i w cay wiat. Uwaaj, e oczyszcza si ona w jego "wybracach" przez taki sposb ycia, jaki wanie prowadz "wybrani" manichejczycy, czyli w sposb niejako wzniolejszy i bar-dziej wity od ycia swoich "suchaczy". Dziel bowiem swj Koci na te dwa rodzaje ludzi: "wybranych" i "suchaczy". Uwaaj za, e ta cz dobrej i boej substancji, ktra te jest dokadnie pomie-szana i zczona w pokarmach i napojach, szczeglnie mocno jest uwiziona u pozostaych ludzi, nawet u samych "suchaczy", najbar-dziej jednak i z najwiksz domieszk zej substancji jest wiziona u tych, ktrzy rodz dzieci. wiato za, ktre wszdzie si oczyszcza, powraca do krlestwa boego, jako waciwej sobie siedziby, jakimi odziami, ktrymi s - wedug nich - Ksiyce i Soce. Te odzie s wykonane z czystej substancji boej. Rwnie to wiato cielenie142 znajduje si w pobliu oczu miertelnych istot yjcych. Twierdz, e jest o przymiocie natury boej. Wyrniaj za pi elementw, ktre zrodziy wasnych protoplastw. Zaliczaj je do rodu ciemno-ci. Elementom tym nadaj miana: dym, ciemno, ogie, woda, wiatr. Utrzymuj, e w dymie zrodziy si istoty dwunone, skd i ludzie bior swj pocztek. W ciemnoci - istoty pezajce, w ogniu - czworonogi, w wodach - istoty pywajce, w wietrze - ptaki. Mwi, e Bg przeciw tym piciu elementom zym, chtnym do wojny, wy-sa pi innych elementw, pochodzcych z krlestwa boego i ma-jcych przymiot boej substancji. W tej walce nastpio zmieszanie: powietrza z dymem, wiata z ciemnoci, ognia dobrego z ogniem zym, dobrej wody z wod z, dobrego wiatru z wiatrem zym. Owe za odzie, to znaczy dwa wiecce ciaa niebieskie, tym rni si midzy sob, e Ksiyc - wedug nich - powsta z dobrej wody, a Soce z dobrego wiata. W tych odziach znajduj si wite moce, ktre przeksztaciy si w mczyzn przyncajcych kobiety przeciw-nego rodu. Pod wpywem tej podniety, po wzbudzeniu w sobie po-dliwoci, uchodzi podobno z nich wiato, ktre mieli wmieszane w swoje ciao. Anioowie wiata przejmuj je w celu ocz