23
CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT 629-35-69; 628-37-04 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT. 24 INTERNET http://www.cbos.pl OŚRODEK INFORMACJI 693-46-92, 625-76-23 00-503 W A R S Z A W A E-mail: [email protected] TELEFAX 629-40-89 PRZEDRUK I ROZPOWSZECHNIANIE MATERIAŁÓW CBOS W CAŁOŚCI LUB W CZĘŚCI ORAZ WYKORZYSTANIE DANYCH EMPIRYCZNYCH JEST DOZWOLONE WYŁĄCZNIE Z PODANIEM ŹRÓDŁA BS/192/2008 PRZESTRZEGANIE PRAW CZŁOWIEKA W ŚWIECIE KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, GRUDZIEŃ 2008

prawa czlowieka

Embed Size (px)

DESCRIPTION

raport cbos 2012

Citation preview

Page 1: prawa czlowieka

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT 629-35-69; 628-37-04 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT. 24 INTERNET http://www.cbos.pl OŚRODEK INFORMACJI 693-46-92, 625-76-23 00-503 W A R S Z A W A E-mail: [email protected] TELEFAX 629-40-89

PRZEDRUK I ROZPOWSZECHNIANIE MATERIAŁÓW CBOS W CAŁOŚCI LUB W CZĘŚCI ORAZ WYKORZYSTANIE DANYCH EMPIRYCZNYCH JEST DOZWOLONE WYŁĄCZNIE Z PODANIEM ŹRÓDŁA

BS/192/2008

PRZESTRZEGANIE PRAW CZŁOWIEKA W ŚWIECIE

KOMUNIKAT Z BADAŃ

WARSZAWA, GRUDZIEŃ 2008

Page 2: prawa czlowieka

Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych uchwaliło Powszechną deklarację

praw człowieka 10 grudnia 1948 roku. Minęło 60 lat. Konsorcjum badawcze

The WorldPublicOpinion.org, z którym CBOS współpracuje, postanowiło zbadać, jakie są

obecnie postawy wobec praw człowieka i jak ocenia się ich przestrzeganie. W badaniach

wzięło udział ponad dwadzieścia krajów (nie wszystkie pytania były zadawane w każdym

z nich). Realizowano je od grudnia 2007 roku do września 2008 roku i w sumie objęły ponad

47 tys. respondentów1. Problematyka badawcza dotyczyła całego katalogu praw. W Polsce –

ze względu na ograniczone możliwości CBOS – uwzględniliśmy wolności religijne, wolność

mediów, zakaz stosowania tortur i zasadę kierowania się przez rządy wolą ludu. Pełne

informacje o badaniach, a także pełny raport są dostępne na www.worldpublicopinion.org.

WOLNOŚĆ RELIGIJNA

Każdy człowiek ma prawo do wolności myśli, sumienia i wyznania; prawo to obejmuje swobodę zmiany wyznania lub wiary oraz swobodę głoszenia swego wyznania lub wiary bądź indywidualnie, bądź wespół z innymi ludźmi, publicznie i prywatnie, poprzez nauczanie, praktykowanie, uprawianie kultu i przestrzeganie obyczajów. Powszechna deklaracja praw człowieka – Artykuł 18

We wszystkich krajach uczestniczących w badaniu większość respondentów uznaje za

ważne równe traktowanie wyznawców różnych religii. W większości krajów (chociaż nie we wszystkich) ponad połowa ankietowanych

uważa, że w ich kraju wyznawcy każdej religii powinni mieć prawo do gromadzenia się i praktyk religijnych.

Podzielone są zdania co do tego, czy wyznawcy poszczególnych religii powinni mieć prawo do nawracania innych na swoją wiarę. Ponad połowa badanych społeczeństw jest temu przeciwna.

1 Wyniki dotyczące Polski pochodzą z sondaży CBOS: „Aktualne problemy i wydarzenia” (211), 1–4 grudnia 2007 (N=870) oraz „Aktualne problemy i wydarzenia” (218), 4–7 lipca 2008 (N=1094).

Page 3: prawa czlowieka

- 2 -

JEDNAKOWE TRAKTOWANIE WYZNAŃ

Poparcie dla równego traktowania wyznawców różnych religii jest dość mocne.

Badanych z 21 krajów zapytano „Jak ważne Pana(i) zdaniem jest równe traktowanie osób

wyznających różne religie?”. W każdym z tych krajów ponad połowa respondentów uznała tę

zasadę za dość ważną lub bardzo ważną.

RYS. 1. JAK WAŻNE PANA(I) ZDANIEM JEST RÓWNE TRAKTOWANIE OSÓB WYZNAJĄCYCH RÓŻNE RELIGIE?

90

77

83

66

67

70

66

40

44

34

75

52

5759

29

83

83

82

67

54

67

56

61

56

64

7

18

11

28

26

22

25

46

40

44

15

36

3126

45

16

11

13

26

38

23

29

16

20

25

ArgentynaStany Zjednoczone

AmerykiMeksyk

Francja

Niemcy

Wielka Brytania

Włochy

Polska

Ukraina

Rosja

Turcja

Autonomia Palestyńska

Azerbejdżan

Jordania

Egipt

Kenia

Nigeria

Indonezja

Korea Południowa

Hongkong*

Tajwan*

Makau*

Tajlandia

Indie

Średnia

Bardzo ważne Dość ważne (%)

97

95

94

94

9392

91

86

7884

88

74

8588

90

99

94

92

85

76

9593

90

77

89

* Kraj nieuwzględniony w średniej dla wszystkich krajów

Page 4: prawa czlowieka

- 3 -

Kraje, w których poparcie dla tej zasady jest największe, to Kenia (99%), Argentyna

(97%), Indonezja (95%), Stany Zjednoczone Ameryki (95%), Meksyk (94%) i Francja (94%).

Żaden kraj nie wyróżnia się dużą liczbą ankietowanych, którzy uznają jednakowe traktowanie

wyznawców różnych religii za niezbyt ważne lub całkowicie nieważne. Odsetek takich

odpowiedzi był najwyższy w Egipcie (24%). Dalsze miejsca zajęły Indie (15%), Jordania,

Autonomia Palestyńska, Polska i Rosja (po 11%).

WOLNOŚĆ PRAKTYKOWANIA DOWOLNEJ RELIGII

Gdy badani mieli wziąć pod uwagę prawo do praktykowania dowolnej religii, poparcie

nadal było wysokie, ale w niektórych krajach większość była takiemu prawu przeciwna.

Respondenci mieli wybrać jedno z dwóch następujących stwierdzeń: „Wyznawcy

wszystkich religii powinni mieć prawo odbywać praktyki religijne w [nazwa kraju]” oraz

„Wyznawcy niektórych religii nie powinni mieć prawa odbywać praktyk w [nazwa kraju]”.

Pytanie zostało tak sformułowane, aby skierować uwagę respondentów na „niektóre religie”,

mogące wzbudzać ich szczególną niechęć.

Ogółem we wszystkich krajach objętych badaniem 61% respondentów uznaje prawo

do gromadzenia się i praktyk religijnych, natomiast 32% sądzi, że niektóre religie powinny

być z tego wyłączone.

Największy odsetek poparcia dla wolności praktyk religijnych bez żadnych wyjątków

(80%) odnotowano w Turcji (kraju w większości muzułmańskim). Pozostałe kraje, gdzie

zdecydowana większość opowiada się za wolnością praktykowania każdej religii, to Polska

i Nigeria (po 77%), Meksyk (76%), Kenia (75%), Francja (72%) i Azerbejdżan (71%).

W Stanach Zjednoczonych akceptacja jest nieco niższa i wynosi 67%. Również w Rosji

poparcie (50%) znacznie przeważa nad sprzeciwem (38%).

W trzech krajach ponad połowa badanych opowiada się za wyłączeniem niektórych

wyznań z ogólnej zasady wolności praktyk religijnych. Najwyższy odsetek takich opinii

odnotowano w Egipcie (67%) oraz na Ukrainie (54%) i w Jordanii (51%). W Korei

Południowej zdania są podzielone – 50% zakazałoby praktykowania niektórych religii, a 48%

uważa, że nie powinno być żadnych wyjątków.

Page 5: prawa czlowieka

- 4 -

RYS. 2. CZY UWAŻA PAN(I), ŻE W PANA(I) KRAJU:

76

67

77

72

64

61

59

50

30

80

71

56

39

31

77

75

75

65

65

63

63

51

48

61

5

5

7

2

6

3

9

12

16

8

3

2

9

3

1

0

12

10

7

18

24

16

2

7

19

28

16

26

30

36

33

38

54

12

26

43

51

67

22

25

14

25

28

18

13

33

50

32

MeksykStany Zjednoczone

Ameryki

Polska

Francja

Włochy

Niemcy

Wielka Brytania

Rosja

Ukraina

Turcja

Azerbejdżan

Autonomia Palestyńska

Jordania

Egipt

Nigeria

Kenia

Tajwan*

Hongkong*

Indonezja

Indie

Tajlandia

Makau*

Korea Południowa

Średnia

(%)

wyznawcy wszystkich religii powinni mieć prawo odbywać praktyki religijnewyznawcy niektórych religii nie powinni mieć prawa odbywania praktyk

* Kraj nieuwzględniony w średniej dla wszystkich krajów

PRÓBY NAWRACANIA

Najbardziej kontrowersyjną kwestią okazało się prawo do nawracania innych na

własną religię. Więcej badanych społeczeństw sprzeciwiło się takiemu prawu, niż je poparło.

Należy zaznaczyć, że deklaracja praw człowieka jednoznacznie nie opowiada się za takim

prawem, chociaż jest w niej mowa o prawie do zmiany wyznania.

Page 6: prawa czlowieka

- 5 -

Badanych zapytano, czy zgadzają się z następującym stwierdzeniem: „W [nazwa

kraju] wyznawcy wszystkich religii powinni mieć prawo nawracać innych na swoją wiarę”.

W czternastu krajach przeważał sprzeciw, czyli niechęć do uznania czynnego

nawracania za prawo człowieka. W sześciu krajach ponad połowa respondentów zgodziła się

z podanym stwierdzeniem, a w jednym zdania były podzielone. Ogółem badani przeciwni

prozelityzmowi (51%) przeważają nad jego zwolennikami (41%).

RYS. 3. CZY ZGADZA SIĘ PAN(I) ZE STWIERDZENIEM: „W [MOIM KRAJU] WYZNAWCY WSZYSTKICH RELIGII POWINNI MIEĆ PRAWO NAWRACAĆ INNYCH NA SWOJĄ WIARĘ”?

58

56

49

44

37

33

30

27

23

34

34

32

30

18

78

74

83

79

63

58

36

33

17

41

4

4

6

3

7

3

22

14

15

7

10

5

3

4

2

6

1

8

11

18

15

12

8

38

40

46

53

57

64

48

60

62

60

55

63

67

78

20

25

11

20

30

31

45

52

72

51

Stany Zjednoczone AmerykiMeksyk

Niemcy

Włochy

Wielka Brytania

Francja

Ukraina

Polska

Rosja

Jordania

Turcja

Azerbejdżan

Egipt

Autonomia Palestyńska

Nigeria

Kenia

Tajwan*

Korea Południowa

Hongkong*

Makau*

Tajlandia

Indie

Indonezja

Średnia

(%)Zgadzam się Nie zgadzam się

*Kraj nieuwzględniony w średniej dla wszystkich krajów

Page 7: prawa czlowieka

- 6 -

Społeczeństwa krajów europejskich i muzułmańskich są najbardziej niechętne

nawracaniu innych na swoją wiarę. Najwięcej przeciwników prozelityzmu jest w Autonomii

Palestyńskiej, Indonezji, a następnie w Egipcie, Francji, Rosji, Polsce i Jordanii.

Poparcie dla prawa do nawracania innych jest najwyższe w dwóch krajach Azji

Wschodniej – na Tajwanie (83%) i w Korei Południowej (79%). Również w Afryce jest ono

popierane przez zdecydowaną większość ankietowanych w Nigerii (78%) i Kenii (74%).

W Ameryce opowiada się za tym prawem ponad połowa badanych (58% w Stanach

Zjednoczonych i 56% w Meksyku).

Jedynym krajem, w którym opinia publiczna jest podzielona, są Niemcy: 49% zgadza

się z tym, że wyznawcy wszystkich religii powinni mieć prawo do nawracania innych na

swoją wiarę, a 46% jest przeciwnego zdania.

OGRANICZANIE WOLNOŚCI MEDIÓW PRZEZ RZĄD

Każdy człowiek ma prawo do wolności opinii i do jej wyrażania; prawo to obejmuje swobodę posiadania niezależnej opinii, poszukiwania, otrzymy-wania i rozpowszechniania informacji i poglądów wszelkimi środkami, bez względu na granice.

Powszechna deklaracja praw człowieka – Artykuł 19

Postawieni przed wyborem między poparciem dla wolności mediów bez kontroli

państwa a tezą, że „rząd powinien mieć prawo do uniemożliwiania mediom publikowania

informacji, które jego zdaniem wpływają destabilizująco na politykę”, ponad połowa lub

największe grupy respondentów w 15 krajach uznały, że ryzyko niestabilności politycznej nie

usprawiedliwia kontroli rządu nad mediami.

Page 8: prawa czlowieka

- 7 -

RYS. 4. CZY UWAŻA PAN(I), ŻE:

83

80

77

72

78

70

69

59

45

55

49

45

36

31

26

71

67

76

72

53

48

42

35

57

5

4

6

1

9

4

3

10

12

11

13

6

24

8

1

6

1

5

15

25

9

8

12

16

17

27

13

26

28

31

44

34

52

42

59

45

66

28

33

18

26

42

37

33

56

35

Peru

Argentyna

MeksykStany Zjednoczone

Ameryki

Polska

Francja

Wielka Brytania

Ukraina

Rosja

Azerbejdżan

Egipt

Turcja

Autonomia Palestyńska

Iran

Jordania

Nigeria

Kenia

Hongkong*

Korea Południowa

Chiny

Tajlandia

Indie

Indonezja

Średnia

(%)

media powinny mieć prawo do publikowania informacji i poglądów bez kontroli ze strony rządu

rząd powinien mieć prawo do uniemożliwiania mediom publikowania informacji, które jego zdaniem wpływają destabilizująco na politykę

*Kraj nieuwzględniony w średniej dla wszystkich krajów

Jednocześnie w sześciu krajach o przewadze muzułmanów i w Rosji znaczne okazało

się poparcie dla rządowej kontroli. Ponad połowa badanych w Jordanii (66%), Autonomii

Palestyńskiej (59%) oraz w Indonezji (56%) poparła rządową kontrolę nad mediami

w sytuacji, gdy – zdaniem władzy – publikacja pewnych informacji mogłaby być politycznie

destabilizująca. W Iranie w takiej sytuacji rządową kontrolę popiera 45% ankietowanych

(31% uważa, że media powinny mieć pełną swobodę). Podzielone opinie odnotowano

w Rosji, Egipcie oraz Turcji.

Page 9: prawa czlowieka

- 8 -

Nie oznacza to jednak, że społeczeństwo któregokolwiek z tych krajów popiera

ogólnie większą kontrolę ze strony rządu. Przeciwnie, w czterech z nich większość badanych

opowiada się za zwiększeniem wolności mediów. Są to: Egipt (64%), Autonomia Palestyńska

(62%), Jordania (56%) i Indonezja (53%). Ograniczenia wolności chciałaby mniejszość

ankietowanych w Iranie (9%), Turcji (30%) i Rosji (17%).

Kraje, w których znacząca większość opowiada się za wolnością mediów nawet wtedy,

gdy może ona skutkować destabilizacją, to: Peru (83%), Argentyna (80%), Polska (78%),

Meksyk (77%), Stany Zjednoczone (72%), Korea Południowa (72%), Nigeria (71%), Francja

(70%), Wielka Brytania (69%) i Kenia (67%). Również na Ukrainie (59%), w Azerbejdżanie

(55%), Chinach (53%), Tajlandii (48%) i Indiach (42%) zwolennicy wolności mediów

przeważają nad zwolennikami kontroli rządowej.

ZAKAZ TORTUR

Nie wolno nikogo torturować... Powszechna deklaracja praw człowieka – Artykuł 5

Ogólnie rzecz biorąc, we wszystkich krajach znacząca większość respondentów jest

przeciwna stosowaniu tortur przez rząd. W niektórych krajach występuje jednak poparcie dla wyjątkowego traktowania

terrorystów, którzy mogą posiadać informacje potrzebne do ocalenia życia niewinnych ludzi.

We wszystkich krajach uczestniczących w badaniu znacząca większość respondentów

popiera ogólny zakaz stosowania tortur. Jednak w kilku krajach bezwzględna większość lub

największe grupy respondentów opowiadają się za wyjątkowym postępowaniem w przypadku

terrorystów mających informacje, które mogą ocalić życie niewinnych osób.

JEDNOZNACZNY ZAKAZ CZY WYJĄTKOWE TRAKTOWANIE TERRORYSTÓW

Od ataków z 11 września trwa dyskusja nad możliwością stosowania tortur

w przypadku, gdy terroryści posiadają ważne informacje, co sprzeciwia się zawartej

w Powszechnej deklaracji praw człowieka i innych umowach międzynarodowych normie

zakazującej stosowania tortur. W badaniu podjęto próby zmierzenia, jak duże jest poparcie

światowej opinii publicznej dla takiego wyjątku.

Page 10: prawa czlowieka

- 9 -

Badanym przedstawiono argument za zezwoleniem na torturowanie potencjalnych

terrorystów, którzy zagrażają ludności cywilnej. Zaznaczono, że terroryści stanowią tak

ogromne zagrożenie, że rządy powinny mieć prawo stosować wobec nich ograniczone tortury,

aby uzyskać informacje pozwalające ocalić życie niewinnych ludzi. W argumencie

przeciwstawnym stwierdzono, że powinny istnieć jednoznaczne przepisy zabraniające tortur,

ponieważ ich stosowanie jest zawsze niemoralne i może osłabić międzynarodowe standardy

praw człowieka.

Następnie te osoby, które zaaprobowały ograniczone stosowanie tortur wobec

terrorystów, zapytano o to, czy rząd w ogóle powinien mieć prawo ich stosowania. Okazało

się, że wśród badanych akceptujących tortury wobec terrorystów są i tacy, którzy w ogóle

wyrażają zgodę na torturowanie ludzi.

W piętnastu krajach połowa lub większe grupy respondentów opowiedziały się za

jednoznacznym utrzymaniem zakazu tortur w pełnym zakresie. Średnio we wszystkich

badanych społeczeństwach 57% było za jednoznacznym zakazem stosowania tortur, a 35%

opowiedziało się za zastosowaniem wyjątku, gdy zagrożone jest życie niewinnych ludzi.

Poparcie dla bezwzględnego zakazu stosowania tortur było najwyższe w Hiszpanii

(82%), Wielkiej Brytanii (82%) i Francji (82%). Kolejne miejsca zajęły: Argentyna (76%),

Meksyk (73%), Chiny (66%; Hongkong 67%), Autonomia Palestyńska (66%), Polska (62%),

Indonezja (61%) i Ukraina (59%). W pięciu krajach nieco ponad połowa lub największe grupy

badanych opowiedziały się za zakazem tortur: Azerbejdżan (54%), Egipt (54%), Stany

Zjednoczone (53%), Rosja (49%) i Iran (43%). Mieszkańcy Korei Południowej mają w tej

sprawie podzielone opinie.

W pięciu krajach przeważa opinia, że należy uczynić wyjątek dla terrorystów, gdy

zagrożone jest życie niewinnych ludzi. Uważa tak ponad połowa badanych w Indiach (59%),

Kenii (58%), Nigerii (54%) i Turcji (52%) oraz 44% obywateli Tajlandii.

Wszystkie kraje uczestniczące w tym badaniu podpisały Powszechną deklarację praw

człowieka oraz są stronami Konwencji genewskiej zakazującej stosowania tortur i innych

form nieludzkiego lub poniżającego traktowania. Poza trzema krajami wszystkie pozostałe

ratyfikowały również Konwencję ONZ z 1987 roku w sprawie zakazu stosowania tortur. Indie

podpisały tę konwencję, ale jej nie ratyfikowały, natomiast Iran jej nie podpisał. Autonomia

Palestyńska nie jest uprawniona do przystąpienia do tej umowy.

Page 11: prawa czlowieka

- 10 -

RYS. 5. POGLĄDY DOTYCZĄCE TORTUR

76

73

53

82

82

82

62

59

49

66

54

54

43

36

41

41

67

66

61

48

36

28

57

6

3

3

2

3

7

11

15

15

3

12

22

13

5

2

12

6

5

1

19

13

8

13

17

31

6

11

12

20

18

29

23

26

40

28

34

39

44

9

10

29

38

34

47

26

5

7

13

6

4

4

7

8

7

5

8

6

8

18

15

14

13

18

6

13

10

12

9

Argentyna

MeksykStany Zjednoczone

Ameryki

Francja

Wielka Brytania

Hiszpania

Polska

Ukraina

Rosja

Autonomia Palestyńska

Azerbejdżan

Egipt

Iran

Turcja

Nigeria

Kenia

Hongkong*

Chiny

Indonezja

Korea Południowa

Tajlandia

Indie

Średnia

(%)

Tortury powinny być zawsze zakazaneAkceptacja ograniczonego stosowania tortur wobec terrorystów dla ocalenia niewinnych ludziTortury powinny być ogólnie dozwolone

*Kraj nieuwzględniony w średniej dla wszystkich krajów

OGÓLNE ZASADY DOTYCZĄCE STOSOWANIA TORTUR

Następnym z poruszonych tematów była ogólna zasada niestosowania tortur,

niezależnie od konkretnych okoliczności (terroryści i zagrożona ludność cywilna). Osoby,

które poparły wyłączenie terrorystów z ogólnego zakazu torturowania, zapytano dodatkowo

o to, czy rząd w ogóle powinien mieć prawo do stosowania tortur.

W żadnym z krajów uczestniczących w badaniu za ogólnym przyzwoleniem na

stosowanie tortur przez władze nie opowiedziała się więcej niż jedna piąta respondentów.

Średnio tylko 9% badanych stwierdziło, że stosowanie tortur nie powinno być zakazane.

Page 12: prawa czlowieka

- 11 -

Najwyższe odsetki badanych opowiadających się za ogólnym zezwoleniem na

stosowanie tortur przez władze są w Chinach i Turcji (po 18%) oraz w Nigerii (15%),

najniższe – we Francji i Wielkiej Brytanii (po 4%).

TRENDY

W ramach badania przeprowadzonego przez GlobeScan i PIPA dla BBC World

Service w czerwcu i lipcu 2006 roku to samo pytanie – o wyłączenie terrorystów z ogólnego

zakazu stosowania tortur – zadano ankietowanym w 16 z 21 krajów uczestniczących

w omawianym badaniu. Jeżeli chodzi o ogólne wyniki, to nie odnotowano większych zmian,

natomiast w niektórych krajach opinie ankietowanych zmieniły się diametralnie.

W 2006 roku tylko w Indiach zwolennicy wyjątkowego traktowania terrorystów mieli

niewielką przewagę. Obecnie w czterech krajach (Indie, Kenia, Nigeria i Turcja) ponad

połowa badanych popiera taki wyjątek, w Tajlandii jego zwolennicy przeważają nad

przeciwnikami, a społeczeństwo Korei Południowej jest w tej kwestii podzielone.

W pięciu krajach uczestniczących w obydwu badaniach przyzwolenie na torturowanie

terrorystów gwałtownie wzrosło. Są to: Indie (z 32% do 59%), Kenia (z 38% do 58%),

Nigeria (z 39% do 54%), Turcja (z 24% do 52%) i Korea Południowa (z 31% do 51%).

Istotny wzrost odnotowano również w Egipcie (z 25% do 46%) i Stanach Zjednoczonych

(z 36% do 44%).

Równie znacząco wzrosło w niektórych krajach poparcie dla całkowitego zakazu

tortur. Znaczny wzrost odnotowano w Meksyku (z 50% do 73%), Hiszpanii (z 65% do 82%),

Chinach (z 49% do 66%), Indonezji (z 51% do 61%), Wielkiej Brytanii (z 72% do 82%)

i Rosji (z 43% do 49%).

Ogółem poparcie dla stosowania wyjątków wzrosło o 6 punktów procentowych,

natomiast poparcie dla bezwzględnego zakazu – o 1 punkt. Poparcie „netto” dla stosowania

wyjątków wzrosło więc tylko o 5 punktów procentowych.

Dlaczego w porównaniu z 2006 rokiem w niektórych krajach przyzwolenie na

torturowanie potencjalnych terrorystów wzrosło? W ciągu ostatnich osiemnastu miesięcy

miały miejsce ataki terrorystyczne na ludność cywilną w trzech z siedmiu omawianych

krajów: w Indiach przeprowadzono zamachy przypisywane separatystom kaszmirskim,

a w Turcji plagą są zbuntowani Kurdowie. Mieszkańcy Korei Południowej przeżyli

sześciotygodniowy dramat w lipcu i sierpniu 2007 roku, gdy talibowie w Afganistanie

Page 13: prawa czlowieka

- 12 -

uprowadzili 23 chrześcijańskich wolontariuszy z Korei Południowej i zabili dwóch z nich.

W Stanach Zjednoczonych społeczeństwo jest stale bombardowane wiadomościami na temat

zamachów terrorystycznych w Iraku i Afganistanie.

Spośród sześciu krajów, w których poparcie dla bezwzględnego zakazu stosowania

tortur wzrosło najbardziej, cztery (Hiszpania, Wielka Brytania, Indonezja i Rosja) były celem

dużych zamachów terrorystycznych przed badaniem z 2006 roku, natomiast później tego

rodzaju wydarzenia nie miały miejsca. Można więc przypuszczać, że po ataku

terrorystycznym poparcie dla zakazu tortur słabnie, aby z czasem znowu wzrosnąć.

RZĄD I WOLA LUDU

Wola ludu jest podstawą władzy rządu; wola ta wyraża się w przeprowadzanych okresowo rzetelnych wyborach, opartych na zasadzie powszechności, równości i tajności... Powszechna deklaracja praw człowieka – Artykuł 21

We wszystkich krajach objętych badaniem opinia publiczna zgadza się z poglądem, że

wola ludu powinna być podstawą władzy rządu, a przywódców powinno się wyłaniać w wyborach.

Światowa opinia publiczna jest ogólnie niezadowolona z tego, jak rządy poszczególnych krajów realizują wolę ludu. Opinia ta jest ściśle powiązana z niskim poziomem zaufania do władzy.

Powszechnym poparciem cieszy się pogląd, że władza powinna zwracać więcej uwagi na opinię publiczną, w tym na sondaże, oraz że potrzebna jest agencja rządowa zajmująca się analizowaniem preferencji politycznych społeczeństwa.

W większości krajów ponad połowa społeczeństwa uważa, że rząd powinien przywiązywać większą wagę do światowej opinii publicznej.

We wszystkich krajach uczestniczących w badaniu respondenci wyrażają

zdecydowane poparcie dla zasad demokracji. W każdym z nich większość społeczeństwa

zgadza się z demokratyczną zasadą, że „wola ludu powinna być podstawą władzy rządu”.

Również we wszystkich krajach ponad połowa badanych uważa, że rządzący powinni być

wyłaniani w wyborach.

Jednocześnie niemal we wszystkich krajach większość społeczeństwa jest niezado-

wolona z tego, jak rząd realizuje wolę ludu. Większość respondentów uważa, że rządy w ich

krajach służą wielkim interesom, a nie ogółowi społeczeństwa. Pogląd, że rządy nie realizują

woli społeczeństwa, przyczynia się zapewne do niskiego poziomu zaufania do rządów.

Page 14: prawa czlowieka

- 13 -

ZDECYDOWANE POPARCIE DLA ZASAD DEMOKRACJI

We wszystkich krajach uczestniczących w badaniu większość społeczeństwa zgadza

się z demokratyczną zasadą, że „wola ludu powinna być podstawą władzy rządu”. Ogółem

85% ankietowanych akceptuje to stwierdzenie, w tym 52% – zdecydowanie.

Co ciekawe, poparcie dla tej zasady wcale nie jest największe w zachodnich

demokracjach. Najwyższe odsetki zdecydowanego poparcia odnotowano na Ukrainie (77%),

w Nigerii (75%), Turcji (70%) i Indonezji (72%).

RYS. 6. CZY Z ZASADY WOLA LUDU POWINNA BYĆ PODSTAWĄ WŁADZY RZĄDU?

32

44

59

77

57

55

34

39

40

59

70

63

46

41

75

54

72

48

45

47

19

32

52

58

43

27

17

36

32

43

37

58

31

17

20

35

26

17

35

22

45

37

32

47

21

33

ArgentynaStany Zjednoczone

AmerykiMeksyk

Ukraina

Polska

Wielka Brytania

Francja

Rosja

Egipt

Autonomia Palestyńska

Turcja

Azerbejdżan

Jordania

Iran

Nigeria

Kenia

Indonezja

Korea Południowa

Chiny

Tajlandia

Hongkong*

Indie

Średnia

Zdecydowanie tak(%)

Raczej tak

90

87

86

94

93

8777

76

90

87

8381

67

98

92

89

94

93

82

79

66

53

85

*Kraj nieuwzględniony w średniej dla wszystkich krajów

Page 15: prawa czlowieka

- 14 -

W zachodnich demokracjach zdecydowane poparcie jest stosunkowo niskie: Francja

(34%), Stany Zjednoczone (44%) i Wielka Brytania (55%). Jednocześnie w tych krajach

bardzo niewielu badanych nie zgadza się z tą zasadą (12%–21%).

Średnia odpowiedź na pytanie, w jakim stopniu dany kraj „powinien być rządzony

zgodnie z wolą ludu” (na skali od 0 – „wcale” do 10 – „całkowicie”), w każdym z krajów

objętych badaniem wyniosła znacznie powyżej 5, a tylko w dwóch krajach była niższa niż 7:

Indie (6,2) i Jordania (6,6). Ogółem średnia dla wszystkich krajów wyniosła 8,0.

Jednocześnie stosunkowo niewiele osób wyraziło opinię, że społeczeństwo powinno

mieć całkowitą kontrolę nad decyzjami rządu. Ogółem tylko 31% badanych wybrało

odpowiedź 10. Jednak w dwóch krajach ponad połowa respondentów wybrała odpowiedź 10:

na Ukrainie (52%) i w Indonezji (51%). Wysoki odsetek odpowiedzi, że społeczeństwo

powinno mieć całkowitą kontrolę, odnotowano również w Rosji (49%).

We wszystkich krajach większość respondentów popiera demokratyczną zasadę, że

„rządzący powinni być wybierani w wyborach, w których mogą wziąć udział wszyscy

obywatele”, która jest również zawarta w Powszechnej deklaracji praw człowieka. Średnio

85% badanych zgadza się z tym poglądem, a 12% uważa, że rządzących należy wyłaniać

„w jakiś inny sposób”. Tylko w jednym kraju liczba badanych popierających demokratyczne

wybory nie sięga 70% (Indie – 54%). Co trzeci mieszkaniec Indii (33%) twierdzi, że

przywódców należy wyłaniać w inny sposób.

Page 16: prawa czlowieka

- 15 -

RYS. 7. CZY, OGÓLNIE RZECZ BIORĄC, RZĄDZĄCY POWINNI BYĆ WYBIERANI W POWSZECHNYCH WYBORACH CZY TEŻ W JAKIŚ INNY SPOSÓB?

96

86

82

91

91

89

87

85

87

86

84

80

76

71

93

88

97

91

85

83

72

54

85

3

2

6

3

1

1

8

3

5

2

14

5

1

1

6

4

9

13

4

4

11

16

3

7

10

12

7

10

9

15

6

24

24

7

12

3

9

10

13

19

33

12

Stany Zjednoczone AmerykiMeksyk

Argentyna

Polska

Ukraina

Wielka Brytania

Francja

Rosja

Turcja

Azerbejdżan

Autonomia Palestyńska

Iran

Egipt

Jordania

Kenia

Nigeria

Indonezja

Korea Południowa

Tajlandia

Chiny

Hongkong*

Indie

Średnia

(%)Powszechne wybory Inny sposób

*Kraj nieuwzględniony w średniej dla wszystkich krajów

W Azji Wschodniej poziom poparcia dla omawianych tutaj zasad demokracji jest

bardzo podobny do zarejestrowanego w innych częściach świata. Ogółem 83% badanych

w Chinach, Hongkongu, Indonezji, Korei Południowej i Tajlandii zgadza się z poglądem, że

wola ludu powinna być podstawą władzy rządu, a 85% uważa, że rządzący powinni być

wybierani w wyborach powszechnych. Co ciekawe, wśród krajów Azji Wschodniej tylko

w Hongkongu poparcie dla tych zasad demokracji jest znacząco niższe od średniej światowej,

jednak mimo to większość obywateli Hongkongu zgadza się z poglądem, że wola ludu

Page 17: prawa czlowieka

- 16 -

powinna być podstawą władzy rządu (66%) oraz że przywódcy powinni być wyłaniani

w wyborach (72%). W Chinach poparcie dla tych zasad jest wyższe niż w Hongkongu

i prawie równe średniej dla całego świata.

NIEZADOWOLENIE Z RZĄDU

Społeczeństwa wszystkich krajów objętych badaniem wyrażają znaczne nieza-

dowolenie z tego, jak ich rządy realizują wolę ludu. Postrzegany poziom poszanowania woli

społeczeństwa jest w dużym stopniu powiązany z poziomem zaufania do rządu oraz wiarą

w to, że rząd służy interesom społeczeństwa.

Badani wypowiadali się, w jakim stopniu rząd powinien realizować wolę

społeczeństwa oraz w jakim stopniu faktycznie ją realizuje (odpowiedzi należało zaznaczać na

takiej samej skali – od 0 do 10). W każdym z krajów uczestniczących w badaniu postrzegany

poziom faktyczny był znacznie niższy niż poziom uznawany za właściwy. Średni postrzegany

poziom poszanowania woli społeczeństwa przez rząd wyniósł 4,6 (na skali od 0 do 10), czyli

był znacznie niższy od postulowanego (8,0).

RYS. 8. POSTRZEGANY/ POSTULOWANY POZIOM WPŁYWU – ŚREDNIA ŚWIATOWA (0 – WCALE; 10 – CAŁKOWICIE)

W jakim stopniu nasz kraj jest rządzony zgodnie z wolą społeczeństwa?

4,6

W jakim stopniu, Pana(i) zdaniem, nasz kraj powinien być rządzony zgodnie z wolą społeczeństwa?

8,0

W większości krajów respondenci w zdecydowanej większości chcieliby wyższego

poziomu poszanowania woli ludu, niż faktycznie go postrzegają. Ogółem taka różnica

występuje w przypadku 73% odpowiedzi, a we wszystkich krajach z wyjątkiem trzech

dotyczy przynajmniej 6 na 10 badanych. Te trzy wyjątki to Indie (46%), Jordania (44%)

i Tajlandia (41%), gdzie mniej niż połowa ankietowanych chciałaby większego

poszanowania woli społeczeństwa.

Page 18: prawa czlowieka

- 17 -

Najwyższy poziom niezadowolenia z rządu pod tym względem odnotowano w Egipcie

(97%), Kenii (94%) i Nigerii (89%). Wysokie odsetki niezadowolonych występują jednak

również w zachodnich demokracjach liberalnych z długą tradycją, w tym w Stanach

Zjednoczonych (83%), Wielkiej Brytanii (77%) i Francji (73%).

RYS. 9. ODSETKI ODPOWIEDZI, ŻE DANY KRAJ POWINIEN BYĆ RZĄDZONY ZGODNIE Z WOLĄ SPOŁECZEŃSTWA:

8583

75

8681

7777

73

977676

6459

44

9489

8378

6659

4641

73

3

2

1

6

8

5

3

2

9

7

13

17

12

2

2

1

3

6

4

34

25

8

911

17

58

1317

16

1010

1814

27

24

1216

2327

1027

13

347

3353

9

3575

1017

2

5

435

10107

6

MeksykStany Zjednoczone

AmerykiArgentyna

Ukraina

Polska

Rosja

Wielka Brytania

Francja

Egipt

Azerbejdżan

Autonomia Palestyńska

Turcja

Iran

Jordania

Kenia

Nigeria

Korea Południowa

Indonezja

Hongkong*

Chiny

Indie

Tajlandia

Średnia

w większym stopniu

w mniejszym stopniu

tak jak obecnie

2

*Kraj nieuwzględniony w średniej dla wszystkich krajów

W Azji Wschodniej ogółem niezadowolenie z realizacji woli społeczeństwa przez

rządy jest nieco niższe, chociaż występują znaczne różnice między poszczególnymi krajami.

W Korei Południowej odsetek badanych twierdzących, że rząd powinien bardziej szanować

Page 19: prawa czlowieka

- 18 -

wolę ludu, jest wyższy od średniej (83%). W Chinach (59%), Hongkongu (66%) i Tajlandii

(41%) odsetki badanych wyrażających ten pogląd są niższe od średniej światowej, chociaż

i tak w każdym z tych krajów największe grupy respondentów życzyłyby sobie większego

poszanowania woli ludu przez rząd.

Większość badanych społeczeństw charakteryzuje się niskim poziomem ufności, że

ich rządy postępują właściwie. Wydaje się, że jest to związane z poczuciem, iż rządy nie

realizują woli społeczeństwa.

Na pytanie, jak często badani „ufają, że rząd ich kraju postępuje właściwie”, w 12 z 19

krajów zdecydowana większość wybrała odpowiedź „tylko czasami” lub „nigdy”. Ogółem

47% ankietowanych ufa, że rząd ich kraju postępuje właściwie tylko czasami, a 7% – nigdy.

Niemal co trzeci respondent (31%) ufa swojemu rządowi w większości przypadków, a 12% –

prawie zawsze.

Tylko w pięciu krajach ponad połowa badanych uznała, że może zaufać swojemu

rządowi w większości przypadków: Egipt (84%), Chiny (83%), Rosja (64%), Autonomia

Palestyńska (55%) i Jordania (54%).

Należy zaznaczyć, że we wszystkich zachodnich demokracjach rządy otrzymały złe

oceny. Większość badanych w Wielkiej Brytanii (67%), Francji (64%) i Stanach

Zjednoczonych (60%) ufa rządom swoich krajów tylko czasami lub nigdy.

Wydaje się, że istnieje wysoka korelacja między zaufaniem do rządu a stopniem,

w jakim – zdaniem obywateli – rząd realizuje wolę społeczeństwa. W całej próbie spośród

tych, którzy wysoko ocenili poszanowanie woli społeczeństwa przez rząd ich kraju (oceny

6−10 w dziesięciopunktowej skali) 63% deklaruje, że ufa, iż ich rząd postępuje właściwie

w większości przypadków lub zawsze. Jednocześnie wśród tych, którzy ocenili swój rząd

nisko (0–4), wysoki poziom zaufania do rządu jest wskazywany o połowę rzadziej (32%).

RYS. 10. POZIOM UFNOŚCI, ŻE RZĄD POSTĘPUJE WŁAŚCIWIE

63

32

2

2

35

66

Duże zaufanie Małe zaufanieWysoki postrzegany poziomposzanowania woli społeczeństwaprzez rząd

Niski postrzegany poziomposzanowania woli społeczeństwaprzez rząd

Page 20: prawa czlowieka

- 19 -

Obok niskiego poziomu przekonania, że rząd postępuje właściwie, większość

badanych w większości krajów uważa, że ich rządy lepiej służą potężnym grupom interesów

niż ogółowi społeczeństwa. Pogląd ten również ściśle się wiąże z opinią, że rządy nie

realizują woli społeczeństwa.

Respondenci odpowiadali też, czy ich kraje „rządzone są przez ludzi dbających

o własne interesy” czy też przez ludzi troszczących się o „dobro wszystkich obywateli”.

Ogółem 63% badanych twierdzi, że ich kraj rządzony jest przez ludzi dbających o własne

interesy, a tylko 30% – że jest rządzony dla dobra wszystkich obywateli.

Wśród wyjątków są dwa kraje, w których większość twierdzi, że rząd działa

w interesie obywateli: Chiny (65%) i Egipt (57%). W Jordanii zdania są podzielone.

Także w tym przypadku zachodnie demokracje źle oceniają swoje rządy. Większość

ankietowanych w Stanach Zjednoczonych (80%), Wielkiej Brytanii (60%) i Francji (59%) jest

zdania, że ich krajem rządzą wielkie grupy interesów.

Największe odsetki badanych, którzy uważają, że ich kraj jest rządzony przez „wielkie

interesy”, zanotowano w Meksyku (83%), Stanach Zjednoczonych (80%), Nigerii (78%)

i Korei Południowej (78%).

Istnieje pozytywna korelacja między poglądem, że rząd działa w interesie wszystkich

obywateli, a poglądem, że realizuje wolę społeczeństwa. W całej próbie większość osób, które

wysoko oceniły swój rząd pod względem realizowania zasad demokracji, stwierdziła również,

że rząd ich kraju kieruje się dobrem ogółu obywateli (52%). W grupie tych, którzy nisko

oceniają to, jak ich rząd realizuje zasady demokracji, o 37 punktów procentowych mniej osób

(tylko 15%) zgodziło się ze zdaniem, że ich rząd działa dla dobra społeczeństwa.

Osoby, które uważają, że rząd ich kraju jest mało wrażliwy na wolę ludu, dwa razy

częściej twierdzą, że krajem rządzą nieliczne grupy dbające o własny interes niż osoby

określające wrażliwość rządu na wolę społeczeństwa jako wysoką (odpowiednio 80% i 42%).

RYS. 11. OGÓLNIE RZECZ BIORĄC, CZY PANA(I) ZDANIEM NASZYM KRAJEM RZĄDZĄ NIELICZNE GRUPY INTERESÓW DBAJĄCE O WŁASNE DOBRO, CZY TEŻ JEST ON RZĄDZONY W SPOSÓB KORZYSTNY DLA OGÓŁU SPOŁECZEŃSTWA?

52

15

6

5

42

80

Dla dobra ogółu społeczeństwa Dla dobra wielkich interesówWysoki postrzegany poziomposzanowania woli społeczeństwaprzez rząd

Niski postrzegany poziomposzanowania woli społeczeństwaprzez rząd

Page 21: prawa czlowieka

- 20 -

UWZGLĘDNIANIE OPINII PUBLICZNEJ

Jak wspomniano wyżej, we wszystkich krajach większość obywateli popiera

demokratyczną zasadę, że „rządzący powinni być wybierani w wyborach powszechnych”.

Jednocześnie większość badanych nie sądzi, że udział społeczeństwa we władzy powinien

ograniczać się do wyborów. Innymi słowy, niewiele osób podziela pogląd przypisywany

brytyjskiemu filozofowi i prawodawcy Edmundowi Burke’owi, że wpływ społeczeństwa na

rządy powinien ograniczać się do przeprowadzanych od czasu do czasu wyborów.

Ankietowanym zadano pytanie, czy ich zdaniem obywatele powinni mieć wpływ na

rządzących jedynie podczas wyborów, czy też rządzący powinni liczyć się z opiniami

społecznymi także w okresie pomiędzy wyborami. W 16 z 19 krajów, w których respondenci

odpowiadali na to pytanie, większość uznała, że przywódcy powinni brać pod uwagę poglądy

obywateli również między wyborami.

Ogółem 73% badanych wyraziło opinię, że społeczeństwo powinno mieć stały wpływ

na władzę, a 22% wybrało pogląd Burke’a, że wybory są jedyną okazją, kiedy obywatele

mogą wpływać na decyzje rządzących.

Tylko w jednym kraju (w Turcji) większość pytanych uznała, że wybory są jedyną

okazją, kiedy obywatele mogą wpływać na decyzje rządzących (53%). W Autonomii

Palestyńskiej zdania były podzielone.

W Indiach opcję tę wybrał największy odsetek badanych, ale mniej niż połowa (45%).

W Indonezji nieco ponad połowa respondentów (55%) poparła stały wpływ społeczeństwa na

rządy. We wszystkich pozostałych krajach poparcie wyniosło od 64% do 94%.

Ogółem poglądy badanych z sześciu krajów azjatyckich w tej kwestii nie różnią się

istotnie od średniej światowej. Jeżeli jednak w średniej dla krajów Azji nie uwzględnimy

Korei Południowej, średnia dla pięciu pozostałych krajów będzie o 19 punktów niższa od

średniej światowej – tylko 52% badanych opowiada się za stałym wpływem społeczeństwa na

rządy, w porównaniu ze średnią światową wynoszącą 71%. W Korei Południowej aż 93%

ankietowanych wyraziło opinię, że przywódcy podejmując decyzje powinni uwzględniać

poglądy obywateli.

Poparciu dla stałego uwzględniania zdania społeczeństwa przez rządzących

towarzyszy jeszcze powszechniejszy pogląd, że przywódcy powinni zwracać uwagę na

sondaże opinii publicznej.

Page 22: prawa czlowieka

- 21 -

Badanych zapytano jeszcze, czy przy podejmowaniu ważnych decyzji rządzący

powinni brać pod uwagę wyniki sondaży opinii publicznej. Reakcja odpowiadających była

wyjątkowo jednomyślna – we wszystkich 20 krajach, w których zadano to pytanie, większość

respondentów uznała, że rządzący powinni zwracać uwagę na sondaże opinii publicznej.

Średnio uważa tak ośmiu na dziesięciu ankietowanych, a tylko 15% jest przeciwnego zdania.

RYS. 12. CZY UWAŻA PAN(I), ŻE GDY RZĄDZĄCY ZASTANAWIAJĄ SIĘ NAD WAŻNĄ DECYZJĄ:

92

81

78

91

90

84

83

68

89

83

72

70

64

93

86

94

85

74

72

62

56

80

2

1

5

6

5

2

10

5

3

7

7

3

7

5

16

10

10

5

6

18

17

3

5

14

7

27

8

10

21

27

36

7

14

6

8

21

12

28

34

15

MeksykStany Zjednoczone

AmerykiArgentyna

Polska

Ukraina

Wielka Brytania

Rosja

Francja

Jordania

Turcja

Azerbejdżan

Autonomia Palestyńska

Egipt

Nigeria

Kenia

Korea Południowa

Indonezja

Chiny

Tajlandia

Hongkong*

Indie

Średnia

(%)

powinni uwzględniać wyniki sondaży opinii publicznej, ponieważ pomagają im one poznać poglądy społeczeństwa

nie powinni zwracać uwagi na sondaże opinii publicznej, ponieważ mogą im one przeszkodzić w podjęciuich zdaniem słusznej decyzji

*Kraj nieuwzględniony w średniej dla wszystkich krajów

Page 23: prawa czlowieka

- 22 -

Nawet w Stanach Zjednoczonych, gdzie niektórzy przywódcy wybrani w wyborach

zapewniali, że nie przywiązują wagi do sondaży, 81% badanych twierdzi, że powinni to robić

(w tym 70% Republikanów i 88% Demokratów).

Tylko w dwóch krajach mniej osób uznało, że rządzący powinni kierować się

sondażami. Są to Indie (56%) i Egipt (64%). W obu tych krajach mniej więcej co trzeci

respondent uważa, że politycy nie powinni kierować się sondażami (odpowiednio 34%

i 36%).

We wszystkich krajach (z wyjątkiem jednego) większość ankietowanych opowiada się

za istnieniem agencji rządowej monitorującej opinię publiczną. Respondentów spytano, czy –

ich zdaniem – powinna powstać agencja rządowa, w której socjologowie analizowaliby

postawy społeczne wobec problemów znajdujących się w kręgu zainteresowania rządu.

W 20 krajach większość badanych akceptuje pomysł utworzenia takiej agencji. Poparcie

to było szczególnie mocne w Kenii (94%), Chinach (91%), Azerbejdżanie (90%), Nigerii

(89%) i Korei Południowej (87%). Jedynym krajem, w którym pomysł ten poparła mniej niż

połowa ankietowanych, jest Polska (41% wobec 31% przeciwników). Ogółem 74% badanych

było za utworzeniem takiej agencji, a tylko 16% uznało to za zły pomysł.