Upload
ellery
View
51
Download
0
Embed Size (px)
DESCRIPTION
Rozpoczynanie pracy na polu wraz ze wschodem S ł o ń ca, ko ń czenie wraz z zachodem. - PowerPoint PPT Presentation
Citation preview
Rozpoczynanie pracy na polu wraz ze wschodem Słońca, kończenie wraz z zachodem.
Słonce według Sędziego było wyznacznikiem czasu pracy. Wszelkie roboty zaczynano wraz z jego wschodem, kończono natomiast wtedy, gdy zachodziło.
Uważał on, że Bóg wie, jak długo trzeba pracować, dając człowiekowi dzień, a człowiek powinien w pełni go
wykorzystać. "Pan świata wie, jak długo pracować trzeba.
Słońce, Jego robotnik, kiedy znijdzie z nieba
Czas i ziemianinowi ustępować z pola"
Rozpoczynanie pracy na polu wraz ze wschodem Słońca, kończenie wraz z zachodem
Nieodłącznym akcentem dworu Sopliców była staropolska gościnność. Gospodarze hołdowali zasadzie "gość w dom, Bóg
w dom". Służba zajmowała się nie tylko gościem, ale także jego bagażem i powozem. Wszyscy członkowie rodziny
ubierali się w uroczyste stroje, aby chwile powitania miały podniosły nastrój.
O gościnności gospodarzy świadczyła szeroko otwarta brama. W dzisiejszych czasach drzwi naszych domostw zamknięte są na
kilka nowoczesnych zamków w obawie przed złodziejem. Mało kto ubiera się w strój galowy tylko dlatego, że
przyjechali goście. Mimo wszystko Polacy są uważani za jedną z najbardziej
gościnnych nacji.
Gościnność gospodarzy
Zakaz pokazywania dziewczyn do lat 14 w
towarzystwieZosia - bohaterka ''Pana Tadeusza, nie ukończywszy jeszcze 14-stu lat, nie uczestniczyła w ucztach ani balach, które wydawała szlachta.
Na co dzień zajmowała się wypasem gęsi, indyków i kur, do czego przywykła. W dzień
swych czternastych urodzin, wedle zwyczaju, dane jej było skończyć z dotychczasowymi
zajęciami i pierwszy raz pokazać się na salonach, między gośćmi, rozpoczynając w ten sposób
życie szlachcianki.
Gdy wszyscy siedzieli przy stole, nadchodził czas, aby panowie służyli paniom. Mieli oni obowiązek
podawać im jedzenie, nalewać wino do kielichów i zabawiać je rozmową. Sędzia mówi o wysyłaniu młodzieży na dwory magnackie, gdzie może się ona nauczyć manier i ogłady, oraz o wysyłaniu młodych ludzi do szkół za granicę, w celu zdobycia wiedzy. Dzięki takim metodom wychowania chłopcy mieli wielki szacunek w stosunku do swoich rodziców
i dlatego przy powitaniu całowali ich po rękach albo ściskali za kolana.
Służenie kobietom przy stole, zaopatrywanie w jedzenie i
zabawianie
Soplicowie, jako ród waleczny, bardzo lubili pojedynkowanie się oraz organizowanie
zajazdów. Pojedynki te wynikały z ich kłótliwości i skłonności do samosądów.
Szlachta zbierała wojsko i sama wydawała wyrok. Ważną osobą był Woźny, który zanosił
zapowiedź zajazdu i ogłaszał zajęcie ziemi przez organizatora zajazdu.
Pojedynkowanie się
Jednym z obyczajów były również sejmiki szlacheckie, których historia zapisana została na serwisie stołowym.
Był on jak fotografie, które w tamtych czasach przedstawiały codzienność, potem jednak wyciskały z każdego łzy tęsknoty za tym, co
utracone. Przedstawiały scenki z sejmików, zgromadzeń szlachty, wyborów i nic nie byłoby w tym nadzwyczajnego, gdyby nie pojedyncze
osoby, które burzyły całą harmonię obrazów. Jednym z nich był szlachcic, który nie mógł podjąć ostatecznej decyzji i zdawał się na los, fatum. Dla
tego człowieka nie istniały żadne zwierzchnie wartości. Na drugiej scenie przedstawionej na talerzach również dokonywano ważnych wyborów
i widać już było, że szlachta doszła do porozumienia z wyjątkiem jednej osoby, zdrajcy krzyczącego „veto!”. Burzy on wszystko, całe zmagania
szlachciców, dla tego człowieka nieważne jest dobro ogółu, najważniejsze jest jego własne zdanie. Te dwie postacie są na serwisie
symbolami niezdecydowania, bierności, egoizmu i zdrady, które doprowadziły Polskę do upadku.
Zwoływanie sejmików szlacheckich
Manifestacją patriotyczną jest koncert na cymbałach w wykonaniu Jankiela, starego Żyda. Już od początku jego gra przybiera charakter narodowy. Zaczyna od Poloneza Trzeciego Maja i od razu napełnia serca zgromadzonych radością. "Starców myśli z dźwiękiem w przeszłość się
uniosły". Tak, starcy pamiętali. Pamiętali również o Targowicy, która pojawiła się w grze Jankiela pod postacią zdradzieckiego, fałszywego tonu. Po innych
patriotycznych utworach rozbrzmiał wreszcie wspaniały Mazurek Dąbrowskiego, dumny hymn wolności,
niepodległości i patriotyzmu, budząc w każdym sercu pamięć, żal i tęsknotę.
Śpiewanie patriotycznych pieśni