18
W NUMERZE PROGRAM TV SzanowniCzytelnicyiCzytelniczki, Ostatnio, mimo natłoku zdarzeń i obo- wiązków, mieliśmy także przyjemność wziąć udział w niecodziennym wydarzeniu – Festi- walu Obywatela, który odbywał się w Łodzi. Jego wiodącym tematem było „Odzyskiwanie Demokracji”. Prelegenci przedstawiali nowe koncepcje grupowego podejmowania decyzji oraz konsultowania. Prezentowano rozwiąza- nie tzw. płynnej demokracji, będącej kompro- misem między demokracją bezpośrednią a przedstawicielską. Mówiono o budżecie par- tycypacyjnym w Spocie i Gdańsku oraz o tym, jak w Poznaniu organizacje pozarządowe wpływają na miejską architekturę i zagospo- darowanie terenu. Wyjazd był dla nas niebywałym przeży- ciem. Mieliśmy szansę spotkać tam m. in. Joan- nę i Andrzeja Gwiazdów, zaangażowanych w tworzenie Solidarności i poznać ich poglądy na Polskę po transformacji. Taki festiwal, to dla nas świetne źródło inspiracji i nowych pomy- słów. Jak coś nowego wykiełkuje, to Państwo na pewno się o tym pierwsi dowiecie! Ps.Kolejnynumer„StacjiTłuszcz”w listo- padzie. DWA SłOWA reklama reklama AL E K SA N DR A I MACI E j PU ŁAW SC Y reklama reklama bezpłatna gazeta mieszkańców gminy Tłuszcz l l l bezpłatna gazeta mieszkańców gminy Tłuszcz l l l bezpłatna gazeta mieszkańców gminy Tłuszcz l l l bezpłatna gazeta mieszkańców gminy Tłuszcz NR 13 (66) l 30 PAŹDZIERNIKA 2012 l ISSN 1898-2336 [email protected] l www.stacja-tluszcz.pl Gazeta ukazuje się w sieci EXTRA NAKŁAD 5000 EGZ. OCALMYODZAPOMNIENIA 1 listopada 2012 roku na cmentarzu w Postoliskach, będzie prowadzona zbiórka pieniędzy do puszek na rzecz odnowienia starych grobów. Cmentarz w Postoliskach kryje w sobie historię naszej społeczności. Warto o niego zadbać! S.4 STOWARZYSZENIA ŻEBYBYŁAWRESZCIEZGODA – Mam wrażenie, że można zdecydować się na więcej inwestycji. Nie ma czego się bać. Trzeba robić inwestycje, działać - mówi radny i przewodniczący Komisji Rewizyjnej Tadeusz Groszek w rozmowie z Aleksandrą Puławską. S.7 WYWIAD ZIEMIAZALICZONA! Pan Stanisław Stolarczyk, znany w naszej lokalnej społeczności miłośnik zdrowego trybu życia, przebiegł swój 40 000 kilometr! Aby lepiej sobie wyobrazić tę liczbę, podpowiadamy - 40 000 kilometrów to tyle, ile wynosi… obwód Ziemi. S.15 SPORT RezygnacjadyrektoraHenrykaWysoc- kiegonierozwiązałafinansowychpro- blemówCentrumKultury,SportuiRe - kreacji.Wbudżecieplacówkicałyczas brakuje pieniędzy, które pozwoliłyby najejfunkcjonowaniedokońcaroku. Ca ł y czas trwa dys ku s ja naddal szy- mi lo sa m i CKSiR. Już na dwóch se s jach Ra dy Miej skiej wTłusz czu nie uchwa l o- no prze su n ię c ia do dat ko wej kwo ty, któ- ra wg za pew n ień dy r ek t o ra Hen ry ka Wy- soc k ie go mia ł a wy s tar czyć nadzia ł a n ie pla ców k i dokoń ca ro ku. Wpierw szym przy pad ku zmia nę bu dże t o wą wzwiąz ku z wąt p li wo ścia m i rad nych wy kre ś lił bur- mistrz Pa weł Bed nar czyk, wdru g im zro- bi l i to sa m i rad n i. Wobu przy pad kach cho dzi ł o o kwo t ę 100 000 zł. RÓŻNE KWOTY Wg in f or ma c ji po da wa nych napo- sie dze n iach ko m i s ji przez skarb n ik Ha l i nę Ku sak wy n i ka ł o, że do koń ca ro ku wCKSiR po trze ba nie 100 000 zł, a pra w ie 180 tys. zł. Na ostat n ią se- sję, któ ra od by ł a się 29 paź dzier n i ka, przy go t o wa no pro j ekt uchwa ł y, któ ra uwzględ n ia za s i l e n ie bu dże tu CKSiR o 180 tys. zł. Pod czas po s ie dzeń ko m i- sji, Ko m i s ja Ła du, Po rząd ku iOchro- ny Śro do w i ska przy chy l i ł a się dote go wnio sku. Mniej szy en tu z jazm wy ra ża ł y Ko m i s ja Re w i zyj naoraz Bu dże tu iIn- we sty c ji. Gło sy rad nych by ł y po dzie l o- ne: – Nie chciał bym, że by by ł o, że gdy zmniej szy my tę do t a c ję, to za brak n ie pie- nię dzy nasta d ion. Wiem, że gru py bę dą tre no wa ł y wie czo ra m i, świa t ło bę dzie się pa l i ł o dłu żej. Dokończenie na ááá STR. 3 DAĆ CZY NIE DAĆ. I ILE? – OTO JEST PYTANIE

Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

Embed Size (px)

DESCRIPTION

ST to niezależna, bezpłatna gazeta tworzona przez i dla mieszkańców gminy Tłuszcz. Co miesiąc piszemy o sprawach ważnych dla lokalnej społeczności - a pod dziennikarską lupę bierzemy zwłaszcza działania samorządu.

Citation preview

Page 1: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

W NUMERZE

PROGRAM TV

Sza�now�ni�Czy�tel�ni�cy�i Czy�tel�nicz�ki,Ostat nio, mi mo na tło ku zda rzeń i obo -

wiąz ków, mie li śmy tak że przy jem ność wziąćudział w nie co dzien nym wy da rze niu – Fe sti -wa lu Oby wa te la, któ ry od by wał się w Ło dzi.Je go wio dą cym te ma tem by ło „Od zy ski wa nieDe mo kra cji”. Pre le gen ci przed sta wia li no wekon cep cje gru po we go po dej mo wa nia de cy zjioraz kon sul to wa nia. Pre zen to wa no roz wią za -nie tzw. płyn nej de mo kra cji, bę dą cej kom pro -mi sem mię dzy de mo kra cją bez po śred niąa przed sta wi ciel ską. Mó wio no o bu dże cie par -ty cy pa cyj nym w Spo cie i Gdań sku oraz o tym,jak w Po zna niu or ga ni za cje po za rzą do wewpły wa ją na miej ską ar chi tek tu rę i za go spo -da ro wa nie te re nu.

Wy jazd był dla nas nie by wa łym prze ży -ciem. Mie li śmy szan sę spo tkać tam m. in. Jo an -nę i An drze ja Gwiaz dów, za an ga żo wa nychw two rze nie So li dar no ści i po znać ich po glą dyna Pol skę po trans for ma cji. Ta ki fe sti wal, to dlanas świet ne źró dło in spi ra cji i no wych po my -słów. Jak coś no we go wy kieł ku je, to Pań stwona pew no się o tym pierw si do wie cie!

Ps.�Ko�lej�ny�nu�mer�„Sta�cji�Tłuszcz”�w li�sto�-pa�dzie.

DWA SłOWA

reklam

arek

lama

ALEK�SAN�DRA I MA�CIEj Pu�ŁAW�SCY

reklama

reklama

bezp

łatn

a gaz

eta m

iesz

kańc

ów g

min

y Tłu

szcz

l l

lbe

zpła

tna g

azet

a mie

szka

ńców

gm

iny T

łusz

cz l

ll

bezp

łatn

a gaz

eta m

iesz

kańc

ów g

min

y Tłu

szcz

l l

lbe

zpła

tna g

azet

a mie

szka

ńców

gm

iny T

łusz

cz

NR 13 (66) l 30 PAŹDZIERNIKA 2012 l ISSN 1898-2336 [email protected] l www.stacja-tluszcz.pl

Gazeta ukazuje się w sieci EXTRA

NAKŁAD 5000 EGZ.

OCALMY�OD�ZAPOMNIENIA�1 listopada 2012 roku na cmentarzu w Postoliskach, będzieprowadzona zbiórka pieniędzy do puszek na rzecz odnowieniastarych grobów. Cmentarz w Postoliskach kryje w sobie historięnaszej społeczności. Warto o niego zadbać! S.�4

STOWARZYSZENIAŻEBY�BYŁA�WRESZCIE�ZGODA– Mam wrażenie, że można zdecydować się na więcej inwestycji.Nie ma czego się bać. Trzeba robić inwestycje, działać - mówiradny i przewodniczący Komisji Rewizyjnej Tadeusz Groszek wrozmowie z Aleksandrą Puławską. S.�7

WYWIADZIEMIA�ZALICZONA!Pan Stanisław Stolarczyk, znany w naszej lokalnej społecznościmiłośnik zdrowego trybu życia, przebiegł swój 40 000 kilometr!Aby lepiej sobie wyobrazić tę liczbę, podpowiadamy - 40 000kilometrów to tyle, ile wynosi… obwód Ziemi. S.�15

SPORT

Re�zy�gna�cja�dy�rek�to�ra�Hen�ry�ka�Wy�soc�-kie�go�nie�roz�wią�za�ła�fi�nan�so�wych�pro�-ble�mów�Cen�trum�Kul�tu�ry,�Spor�tu�i Re�-kre�acji.�W bu�dże�cie�pla�ców�ki�ca�ły�czasbra�ku�je� pie�nię�dzy,� któ�re� po�zwo�li�ły�byna jej�funk�cjo�no�wa�nie�do koń�ca�ro�ku.

Ca ły czas trwa dys ku sja nad dal szy -mi lo sa mi CKSiR. Już na dwóch se sjachRa dy Miej skiej w Tłusz czu nie uchwa lo -no prze su nię cia do dat ko wej kwo ty, któ -ra wg za pew nień dy rek to ra Hen ry ka Wy -soc kie go mia ła wy star czyć na dzia ła niepla ców ki do koń ca ro ku. W pierw szymprzy pad ku zmia nę bu dże to wą w związ ku

z wąt pli wo ścia mi rad nych wy kre ślił bur -mistrz Pa weł Bed nar czyk, w dru gim zro -bi li to sa mi rad ni. W obu przy pad kachcho dzi ło o kwo tę 100 000 zł.

RÓŻ NE KWO TYWg in for ma cji po da wa nych na po -

sie dze niach ko mi sji przez skarb nikHa li nę Ku sak wy ni ka ło, że do koń caro ku w CKSiR po trze ba nie 100  000zł, a pra wie 180 tys. zł. Na ostat nią se -sję, któ ra od by ła się 29 paź dzier ni ka,przy go to wa no pro jekt uchwa ły, któ rauwzględ nia za si le nie bu dże tu CKSiR

o 180 tys. zł. Pod czas po sie dzeń ko mi -sji, Ko mi sja Ła du, Po rząd ku i Ochro -ny Śro do wi ska przy chy li ła się do te gownio sku. Mniej szy en tu zjazm wy ra ża łyKo mi sja Re wi zyj na oraz Bu dże tu i In -we sty cji.

Gło sy rad nych by ły po dzie lo -ne: – Nie chciał bym, że by by ło, że gdyzmniej szy my tę do ta cję, to za brak nie pie -nię dzy na sta dion. Wiem, że gru py bę dątre no wa ły wie czo ra mi, świa tło bę dzie siępa li ło dłu żej.

Dokończenie na ááá STR. 3

DAĆ CZY NIE DAĆ. I ILE? – OTO JEST PY TA NIE

Page 2: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

2 wtorek, 30 października 2012kalejdoskop

+ + + PLUS )

KONKURSREDAKCYJNYPy�ta�nie� kon�kur�so�we:� jak� brzmia�ładaw�na na�zwa�czę�ści�ja�rzę�biej�Łą�ki?a)�Bu�dzan�kib)�Bu�dzi�szy�nekc)�Bu�dzi�sze�woNA�GRO�DY:– 2 x bez płat na wy mia na bu tli w fir -mie Pu ław ski PPHU (Prze my sło wa 7,Tłuszcz). Spon so rem na gród jest fir ma Pu ław -ski PPHU

TU WSTA WIĆ LO GO FIR MY

Za�sa�dy�kon�kur�su:Na gro da w po sta ci jed nej wy mia nybu tli cze ka na oso bę, któ ra ja kopierw sza za dzwo ni pod nu mer 791-670-269, w po nie dzia łek 5 li sto pa da2012 r. o go dzi nie 19.00 i od po wiepo praw nie na py ta nie. Dru ga na gro -da (jed na wy mia na bu tli) – zo sta niewy lo so wa na spo śród osób, któ redo star czą od po wiedź na kart kachpocz to wych do dnia 12 li sto pa da2012 r. na ad res: Re dak cja „Sta cjaTłuszcz”, ul. Prze my sło wa 7, 05-240Tłuszcz. Zwy cięz cy po przed nie go kon kur su:–�Zo�fia�Oł�dak, Ja sie ni ca–�Ewa�Ty�miń�ska,�Ja sie ni ca (od po wiedź na de sła na na kart cepocz to wej).

GRA�Tu�Lu�jE�MY! 

fLESZ

LISTY l l l OPINIE l l l KOmENTARZE

n CO n GDZIEn KIEDY

ZAPYTAJRADNEGO,ZAPYTAJRADNĄZa�pra�sza�my�Pań�stwa�do współ�two�-rze�nia� no�we�go� cy�klu� wy�wia�dówz rad�ny�mi.�Wbie�żą�cym�nu�me�rze�pu�-bli�ku�je�my� wy�wiad� z rad�nym� Ta�de�-uszem� Grosz�kiem.� A przed na�mijesz�cze�12�wy�wia�dów.

jAK�ZADAĆRADNEMu�LuBRADNEj�PYTANIE?

– prze słać na ad res: re dak -cja@sta cja -tluszcz.pl

– prze słać pocz tą tra dy cyj nąna ad res re dak cji, ul. Prze my sło wa 7,05-240 Tłuszcz

– sko rzy stać z for mu la rza py ta niado stęp ne go na stro nie sta cja -tluszcz.pl

DAL�SZA� KO�LEj�NOŚĆ� WY�WIA�-DóW:

– Rad ny Ka mil La skow ski,Tłuszcz (na py ta nia cze kam do 6 li sto -pa da)

– Rad ny Krzysz tof Gaj cy,Po sto li ska (na py ta nia cze kam do 14li sto pa da)

Za chę cam Pań stwa do sko rzy sta -nia z oka zji i wspól ne go „od py ta nia”na szych sa mo rzą dow ców!

ALEK�SAN�DRA Pu�ŁAW�SKA

7 października 2012 roku, godz. 8.40, akcja Społeczna„Wiadukt dla tłuSzcza” – Tym razem zbieraliśmy podpisy przy kościeleBłogosławionych Męczenników Podlaskich. Rezultat: kolejne 500 podpisówpoparcia dla budowy wiaduktu w Tłuszczu! Dziękujemy serdecznie Parafianomi Ks. proboszczowi Ireneuszowi Korporowiczowi za poparcie akcji, a radnym:Włodzimierzowi Malinowskiemu, Robertowi Szydlikowi i przewodniczącej radyosiedla Kolejowa Zofii Malinowskiej za pomoc w zbiórce podpisów (fot. ap)

STACjA�TŁuSZCZ. Twoja�prasa�lokalna.�Pismobezpłatne.�Nakład�5�000�egz.�ISSN�1898-2336Gazeta należy do ogólnopolskiej sieci gazet bezpłatnychEXTRA.ADRES�REDAKCjI: ul. Przemysłowa 7, 05-240 Tłuszcz, tel. 694 005 675, email: [email protected]: tel. 694 005 675, email: [email protected],REDAKTOR�NACZELNY: Maciej Puławski REDAKTOR�PROWADZąCA�NuMER:Aleksandra Puławska WYDAWCA: Fundacja Stacja DemokracjaDRUK: Drukarnia Edytor sp. z o.o., Olsztyn

Gazeta ukazuje się w sieci EXTRAMateriałów nie zamówionych nie zwracamy. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń. Redakcjazastrzega sobie prawo do skracania i redagowania nadesłanych tekstów.

OGRóDEKjORDANOWSKI�– nowe atrakcje dla dużych i małych Plus za: zainstalowanie nowychprzyrządów do ćwiczeń. Cieszą się onedużym zainteresowaniem zarównomłodszych użytkowników Ogródka, jaki dorosłych miłośników fitnessu naświeżym powietrzu (fot.�MP)

SenSacyjnadymiSja

Dy mi sja dy rek to ra CKSiR Hen ry kaWy soc kie go nie jest mo że ja kimś hi sto -rycz nym wy da rze niem w dzie jach tłusz -czań skiej gmi ny, ale nie moż na też po -trak to wać te go wy da rze nia jak ma ły epi -zod w funk cjo no wa niu tej in sty tu cji.Co praw da re zy gna cja dy rek to ra z zaj -mo wa ne go sta no wi ska by ła za pew nedu żą nie spo dzian ką na wet dla naj bliż -sze go, po pie ra ją ce go go oto cze nia, aletrze ba tu pa mię tać, że re zy gna cji ta kiejocze ki wa li w zde cy do wa nej więk szo ścirad ni tłusz czań skiej gmi ny, uza sad nia jącswo je ocze ki wa nia tro ską o pra wi dło weroz po rzą dza nie pie niędz mi przy zna ny -mi na dzia łal ność CKSiR. Za in te re so wa -nie Ra dy Mia sta o wła ści we wy dat ko wa -nie spo łecz nych pie nię dzy i oba wa, żemo że się po głę biać ewen tu al na nie go -spo dar ność w za rzą dza nej przez Hen ry -ka Wy soc kie go pla ców ce, mia ły moc nepod sta wy na ty le, że nikt nie był w sta -nie ich oba lić, mi mo że bur mistrz Pa -weł Bed nar czyk i wi ce bur mistrz Wal de -mar Ba na szek prze ści ga li się w obro niepro gra mo wej dzia łal no ści dy rek to ra Wy -soc kie go w sfe rze fi nan so wej. Obro -na by łe go dy rek to ra CKSiR przez wi ce -bur mi strza Wal de ma ra Ba nasz ka po -przez przy ta cza nie z prze szło ści nie for -tun nych zajść fi nan so wych w gmi niemu si bu dzić przy naj mniej zdzi wie nie,bo moż na tę obro nę od czy tać, ja koprzy zwo le nie na to le ro wa nie w nie skoń -

czo ność błę dów w go spo da ro wa niu za -so ba mi pie nięż ny mi. Tym cza sem, jakuczy sta re przy sło wie, na błę dach na le -ży się tyl ko uczyć, a ni gdy nie wol noich na śla do wać w ja kich kol wiek spo sób,li cząc naj czę ściej na iw nie, że ja koś tobę dzie.

Re asu mu jąc trze ba stwier dzić, żejak kol wiek nie pa trzeć na dy mi sję dy -rek to ra Wy soc kie go, to dy mi sja ta z ca -łą pew no ścią nie za szko dzi na szej gmi -nie, a do świad cze nia z niej pły ną ce bę -dą w przy szło ści po zy tyw nie od dzia ły -wać na spo so by za rzą dza nia i kie ro wa -nia tą pla ców ką. Gmi na mo że tyl kowów czas do brze funk cjo no wać, je śliw jej struk tu rach lu dzie peł nią cy wy so -kie sta no wi ska są ak cep to wa ni bez żad -nych za strze żeń, dla te go na le ży z wiel -ką ulgą przy jąć dy mi sję dy rek to ra Wy -soc kie go i ży wić na dzie ję, że przy szłyza rząd ca CKSiR bę dzie kie ro wał sięw swo jej od po wie dzial nej pra cy ja sny -mi, zro zu mia ły mi dla Ra dy Mia sta re -gu ła mi. Wte dy uzy ska ak cep ta cję nietyl ko od rad nych, ale i od ca łe go spo łe -czeń stwa mia sta i gmi ny.

STA�NI�SŁAW OŁ�DAK

ZA�BA�WA�CZY�DE�WA�STO�WA�NIE

Sza now na STA CJO!Rze czy wi ście no wy sprzęt

na Ogród ku Jor da now skim jest su per(sa ma usi ło wa łam go prze te sto wać

w nie dzie lę 7.10. br.) i „cie szy się” de -wa sto wa niem! Na wła sne oczy wi dzie -li śmy z mę żem, jak ma łe dzie ci ok. 5-6 lat, „pod okiem” ma my usi ło wa łyćwi czyć. „Le żan ka do wy ko ny wa niabrzusz ków” po słu ży ła chłop com ja kobież nia. Chcąc na niej po ćwi czyćtrze ba mieć ze so bą szczot kę do za -mia ta nia pia chu, któ ry na nio sły z bu -ci ków dzie ci. W in nym urzą dze niubra ko wa ło pod nóż ków na umiesz cze -nie stóp, że by nie zsu wa ły się z rur ki(mo że jesz cze nie zo sta ły za mon to -wa ne?). Ale to już spra wa tych star -szych dzie ci, któ re spraw dza ją swo jąsi łę tro chę w in ny spo sób. Aby mócćwi czyć na tym pro fe sjo nal nymsprzę cie trze ba być w od po wied nimwie ku. Ma łe dzie ci nie ma ją ty le si łydo ko rzy sta nia z tych urzą dzeń i jenisz czą. Po za tym – mo im zda -niem – miej sce nie jest przy go to wa nedo za mon to wa nia ta kich urzą dzeń.Te ren po wi nien być wy rów na ny, po -sia na tra wa, o któ rą trze ba po temdbać (ko sić), a naj lep szym roz wią za -niem by ło by uło że nie du żych płytchod ni ko wych.

Za pra szam do obej rze nia ta kie gomiej sca w War sza wie z po dob ny mi urzą -dze nia mi (Waw rzy szew przy ul. Wo lu -men, nad sta wa mi). W Ogród ku Jor da -now skim w Tłusz czu jest jesz cze wie ledo zro bie nia.

Z wy ra za mi sza cun kuLI�LIA�NA I ZBI�GNIEW DO�MAń�SCY

(ko�men�tarz�ze�stro�ny�http://sta�cja�-tluszcz.pl)

n 1 li sto pa da, godz. 8 – 18.00, Cmen -

tarz w Po sto li skach – zbiór ka pie nię dzy

na rzecz re no wa cji sta rych na grob ków

n 11 li sto pa da, godz. 10.15, Ko ściół

pw. Prze mie nie nia Pań skie go – uro czy -

sta Msza Św. w in ten cji Oj czy zny i kon -

cert pie śni pa trio tycz nych w wy ko na niu

chó ru Lux Mea. Na stęp nie w CKSiR – pre -

lek cja mul ti me dial na i wy stęp uczniów

z oka zji ob cho dów Dnia Nie pod le gło ści.

n 18 li sto pa da, godz. 13.00, Ho tel

Ba to ry – „Wiel ki po wrót do na tu ry...” czy li

spo tka nie z eks per tem ds. api te ra pii.

Spo tka nie bę dzie po świę co ne m. in. ro li

mio du w le cze niu cho rób. Wstęp wol ny.

Po spo tka niu bę dzie moż li wość za ku pu

pro duk tów pszcze lich.

n 21 – 22 li sto pa da, gmi -

na Tłuszcz – ak cja zbie ra nia li ści przez

ZGKiM. Wię cej na str. 4Cze�ka�my�na in�for�ma�cje�owy�da�rze�-niach!�E�-ma�il:�re�dak�cja@sta�cja�--tluszcz.pl,�tel.�694�005 675

Page 3: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

Dokończenie ze ááá STR. 1

Uwa żam, iż po mi mo, że pan dy rek -tor wy dał pie nią dze na róż ne rze czy, tote 180 tys. zł, je że li ty le jest po trzeb ne,po win ni śmy prze ka zać – prze ko ny wałrad nych na po sie dze niu Ko mi sji Bu dże -tu i In we sty cji wi ce prze wod ni czą cy ra dyPa weł Fy dry szek. Z ko lei rad ny Mi ro sławSob czak, któ ry jest prze wod ni czą cymKo mi sji Bu dże tu i In we sty cji, za po wia dał26 paź dzier ni ka, że na se sji zo sta nie zło -żo ny wnio sek o wspar cie CKSiR kwo tą130 tys. zł. Rad ny wy ra żał wąt pli wo ścizwią za ne ze wzro stem fun du szu płacw pla ców ce i za trud nie niem ko lej nychosób na etat przed sa mym odej ściem dy -rek to ra Wy soc kie go.

DOJ NA KRO WARad ni zwra ca li też uwa gę, że gdy Za -

kład Go spo dar ki Ko mu nal nej i Miesz ka -nio wej w Tłusz czu zwró cił się z wnio -skiem o zwięk sze nie do ta cji w związ ku

z kosz ta mi, ja kie po niósł na na pra wę wo -do cią gu, utwar dze nie te re nu na par kingprzy Tar go wi sku Miej skim oraz abo na -ment na mo ni to ring GPS po jaz dów za -kła du, to pa ni skarb nik nie wi dzi moż li -wo ści zwięk sze nia do ta cji na sfi nan so wa -nie tych za dań. Wi ce bur mistrz Wal de -mar Ba na szek do dał, że pla nu jąc bu dżetna 2012 rok dy rek tor za kła du po wi nienza bez pie czyć pie nią dze na abo na mentGPS i prze wi dzieć ten wy da tek bie żą cy.Pod kre ślił, że pla nu jąc bu dżet na ko lej nyrok każ dy wie, ja kie wy dat ki są.

Rad ni nie zga dza ją się z po dej ściemwi ce bur mi strza. – Dy rek tor Cen trumKul tu ry, Spor tu i Re kre acji też miał za -pla no wa ny bu dżet i za bra kło mu pie nię -dzy – pod kre śla rad ny Mi ro sław Szczot -ka. Sy tu acja obu rza też rad ne go Mi ro sła -wa Sob cza ka: – Dla jed nej pla ców ki trak -tu je my bu dżet jak „doj ną kro wę” i do -kła da my 180 tys. zł, a dla in nej nie moż -na prze su nąć 30 tys. zł na po trzeb ne in -we sty cje.

Z OSTAT NIEJ CHWI LI29 paź dzier ni ka – czy li w dniu przy go -

to wa nia te go nu me ru „Sta cji Tłuszcz”, od -by ła się ko lej na se sja Ra dy Miej skiej. Rad nizgo dzi li się na prze ka za nie 180 000 zł dlaCKSiR. Bra ku ją ce środ ki otrzy mał tak żeZa kład Go spo dar ki Ko mu nal nej i Miesz -ka nio wej (30 000 zł na bie żą ce utrzy ma nieza so bu miesz kań ko mu nal nych). Zna la złysię tak że do dat ko we pie nią dze (20 000 zł)na do koń cze nie fun da men tów Wiej skie goDo mu Kul tu ry w Mią sem.

Rad ni wpro wa dzi li do po rząd ku ob -rad rów nież uchwa łę w spra wie zmia ny sta -tu tu CKSiR, w któ rej ure gu lo wa li spo sóbwy bo ru dy rek to ra w dro dze kon kur su. Wgza pro po no wa ne go przez rad nych roz wią -za nia w ko mi sji kon kur so wej ma ją za sia daćobok przed sta wi cie li bur mi strza rów nieżprzed sta wi cie le Ra dy Miej skiej, przed sta wi -ciel pra cow ni ków pla ców ki i przed sta wi cielMa zo wiec kie go Cen trum Kul tu ry i Sztu kiw War sza wie. Rad ni wpro wa dzi li tak żedo sta tu tu pla ców ki za pis wy klu cza ją cy

moż li wość pro wa dze nia przez CKSiR re gu -lar nej dzia łal no ści wy daw ni czej, w tym wy -da wa nie pra sy. No wy sta tut po sia da rów -nież wa ru nek uzy ski wa nia opi nii ko mi sjira dy przy kon stru owa niu do ku men tówpla ni stycz nych Cen trum Kul tu ry.

Rad ca praw ny Syl wia Barcz -Po pielzgło si ła za strze że nia do ty czą ce bra ku pa -ra fo wa nia pro jek tu uchwa ły rad nychprzez rad cę praw ne go, jed nak rad ni więk -szo ścią gło sów przy ję li zmia ny w sta tu cieCKSiR.

Bur mistrz Pa weł Bed nar czyk nie od -niósł się do przy ję tych zmian, gdyżprzed gło so wa niem te go punk tu opu ściłob ra dy. Jak po in for mo wał – wy szedł zewzglę du na umó wio ną wi zy tę u le ka rza.W koń co wej czę ści se sji nie uczest ni czyłrów nież wi ce bur mistrz Wal de mar Ba na -szek. In ter pe la cje, za py ta nia i wol ne wnio -ski zgła sza ne przez rad nych i soł ty sów, zo -sta ły więc za no to wa ne przez do rad czy niębur mi strza Mag dę Kucz kow ską.

MA�CIEj Pu�ŁAW�SKI

3www.stacja-tluszcz.pl na tapeciereklama

reklama

DAĆ CZY NIE DAĆ. I ILE? – OTO JEST PY TA NIE

Page 4: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

4 wtorek, 30 października 2012na tapecie

W SKRÓCIE

reklama

Wia dukt w te le wi zjiNa�po�cząt�ku�paź�dzier�ni�ka�eki�pa�z�TVP�przy�je�cha�ła�do�Tłusz�cza,�aby�po�roz�-

ma�wiać�z�miesz�kań�ca�mi�i�sa�mo�rzą�dow�ca�mi�o�tym,�jak�bar�dzo�po�trzeb�ny�jest�tuwia�dukt�przy�prze�jeź�dzie�ko�le�jo�wym�na�dro�dze�634. Bar dzo dzię ku je my wszyst -kim oso bom, któ re przy szły na spo tka nie z dzien ni kar ką Jo lan tą Erol. W spo sóbszcze gól ny je ste śmy wdzięcz ni tym, któ rzy do dat ko wo za an ga żo wa li się w pro mo wa -nie te go wy da rze nia i za bra li ze so bą są sia dów i zna jo mych. Wspól ny mi si ła mi uda -ło nam się po ka zać, że nam – miesz kań com – za le ży na tej in we sty cji! Bar dzo się cie -szę, że mo że my na Pań stwa li czyć! Pro gram był wy świe tla ny w te le wi zji, moż na go teżobej rzeć w in ter ne cie pod ad re sem: http://www.tvp.pl/war sza wa/pu bli cy sty ka/in ter -wen cje -jo lan ty -erol/wi deo/

MA�CIEj Pu�ŁAW�SKI

Pan andrzej Kruk opowiada o dawnych planach utworzenia wiaduktu wTłuszczu – jeszcze w latach 60. (fot. aP)

Od lip�ca�2013�ro�ku�nasz�kraj�cze�ka�re�-wo�lu�cja� w go�spo�da�ro�wa�niu� od�pa�da�-mi.� Cał�ko�wi�cie� zmie�ni� się� sys�tem� ichod�bio�ru.�Au�to�rzy�zmian�li�czą,�że�dzię�kite�mu�raz�na za�wsze�uda�się�roz�wią�zaćpro�blem�za�śmie�co�nych�pol�skich�la�sówi dzi�kich�wy�sy�pisk.�No�we�za�sa�dy�bę�dądo�ty�czyć� tak�że� miesz�kań�ców� na�szejgmi�ny.

Zmia ny za kła da ją ob ję cie wła ści cie linie ru cho mo ści na te re nie ca łe go kra juobo wiąz ko wą opła tą za go spo da ro wa nieod pa da mi. Opła ty bę dą od pro wa dza nedo gmin – zo bo wią za nych do za pew nie -nia od bio ru od pa dów od miesz kań cówna swo im te re nie. Wcze śniej wpro wa dze -nie ta kie go roz wią za nia by ło moż li wedo pie ro po uprzed nim re fe ren dum i nieroz wią zy wa ło pro ble mu pod rzu ca niaśmie ci przez oso by prze jeż dża ją ce przezte ren da nej miej sco wo ści. Obec niew związ ku z po wszech nym ob ję ciem sys -te mem, wy wo że nie śmie ci do la su prze -sta nie się kal ku lo wać. Opła tę i tak trze babę dzie po nieść, a gmi na od bie rze od pa -dy. W przy pad ku bra ku wpłat bę dą oneeg ze kwo wa ne od wła ści cie li nie ru cho mo -ści w try bie eg ze ku cji ad mi ni stra cyj nej.

No we opła ty do pie ro w lip cuNa sza gmi na już po czy ni ła pierw sze

kro ki do sto so wu ją ce lo kal ne re gu la cjedo wy mo gów usta wy o utrzy ma niu i czy -sto ści w gmi nach. Na ostat niej se sji Ra dyMiej skiej uchwa lo no staw ki opłat, ich wy -so kość oraz czę sto tli wość i tryb ich uisz -cza nia. Rad ni zmie ni li pro jekt przy go to -wa ny przez bur mi strza i ob ni ży li o kil kazło tych opła ty za od pa dy po se gre go wa -ne. Wg przy ję tej przez ra dę uchwa ły,opła ty od go spo darstw do mo wych bę dąna stę pu ją ce: gdy śmie ci są se gre go wa ne:15 zł mie sięcz nie (go spo dar stwa li czą cedo dwóch osób) i 20 zł mie sięcz nie (go -spo dar stwa li czą ce wię cej niż dwie oso -

by). Je śli nie bę dzie my śmie ci se gre go wać,za pła ci my wię cej: od po wied nio: 36 złi 52 zł mie sięcz nie. Tłusz czań scy urzęd ni -cy pod kre śla ją, że te staw ki mo gą się jesz -cze zmie nić, po roz strzy gnię ciu prze tar -gu na od biór i za go spo da ro wa nie od pa -dów, któ ry gmi na za mie rza ogło sićw pierw szym kwar ta le przy szłe go ro ku.

Pre mio wa nie se gre ga cji od pa dówwy ni ka z wy mo gów na ło żo nych przezusta wo daw cę. Te raz gmi na bę dzie mu sia -ła utrzy my wać kon kret ne wskaź ni ki od -zy sku od pa dów. W przy pad ku ich nie -osią gnię cia, na sa mo rząd mo gą zo staćna ło żo ne ka ry.

De kla ra cja to pod sta waWła ści cie le nie ru cho mo ści bę dą

mie li obo wią zek zło że nia od po wied niejde kla ra cji, w któ rej zo bo wią żą się we długja kich sta wek chcą się roz li czać i czy wy -bie ra ją wa riant z se gre ga cją czy też nie.De kla ra cje trze ba zło żyć do 31 ma ja2013 r. Praw do po dob nie jesz cze w tymro ku zo sta nie uchwa lo ny no wy re gu la -min utrzy ma nia czy sto ści po rząd kuna te re nie gmi ny, któ ry okre śli m. in.czę sto tli wość od bio ru od pa dów.

War to za uwa żyć, że w wy ni ku wpro -wa dze nia tych zmian, od 1 lip ca 2013 ro -ku gmi na bę dzie zo bo wią za na do od bio -ru wszyst kich śmie ci bez li mi tu ich ilo ści.

Trze ba mieć na uwa dze, że zmia nywcho dzą w ży cie do pie ro w przy szłymro ku. Do te go cza su wszy scy wła ści cie lenie ru cho mo ści są na dal zo bo wią za nido po sia da nia umo wy z fir mą od bie ra ją -cą od pa dy. War to jed nak już wy ra biaćw so bie na wyk se gre ga cji od pa dów, gdyżpo wpro wa dze niu zmian oka że się on fi -nan so wo o wie le bar dziej ko rzyst ny dlana szych port fe li. W nie któ rych przy pad -kach po zwo li za osz czę dzić na wet kil ka -set zło tych rocz nie.

MA�CIEj Pu�ŁAW�SKI

Nowe opłaty za odpady – segregacja się opłaciPoD Wyż KI Po DaT KóW

nIe Bę DZIeDo bra wia do mość dla wła ści cie li

nie ru cho mo ści i środ ków trans por to -wych w na szej gmi nie. W przy szłym ro kunie wzro sną po dat ki: rol ny, od nie ru cho -mo ści i od środ ków trans por to wych.Wła dze gmi ny pod ję ły de cy zję o po zo -sta wie niu przy szło rocz nych sta wekna po zio mie tych obo wią zu ją cych w bie -żą cym ro ku.

Du ży PRZe TaRg Z oPóź nIe nIeM

Prze dłu ża się pro ce du ra ba da niaofert w tzw. du żym prze tar gu wo do cią -go wo -ka na li za cyj nym. Po stę po wa nieby ło po dzie lo ne na sześć czę ści. Swo jeofer ty zło ży ło 26 pod mio tów. Po nie ważroz li cze nie od bę dzie się na pod sta wiekosz to ry su, na le ży do kład nie spraw dzićza łą czo ne do ofert kosz to ry sy ofer to weprzy go to wa ne przez wy ko naw ców.Po ogło sze niu wy bo ru wy ko naw ców bę -dzie jesz cze moż li wość zło że nia przeznich ewen tu al nych od wo łań. Wszyst kowska zu je na to, że prze targ uda się roz -strzy gnąć za kwo tę po ni żej 15 mln zł.W pro jek cie za pla no wa no na ten cel dwara zy ty le. Wła dze gmi ny li czą, że jesz czew tym ro ku uda się pod pi sać umo wyz wy ko naw ca mi.

no We PaR KIn gI PRZy WaR SZaW SKIej

Jesz cze w tym ro ku ma ją zo staćzmo der ni zo wa ne par kin gi przy pa wi lo -nach han dlo wych przy uli cy War szaw -skiej. Po nie waż ta uli ca jest dro gą po wia -to wą, to te pra ce są re ali zo wa ne wewspół pra cy ze Sta ro stwem Po wia to wymw Wo ło mi nie. Po re mon cie za miastznisz czo nej be to no wej na wierzch ni mazo stać po ło żo na kost ka bru ko wa.

MP

BEZ�PŁAT�NA�AK�CjA�ZBIE�RA�NIA�LI�ŚCIZa�kład�Go�spo�dar�ki�Ko�mu�nal�nej�i Miesz�ka�nio�wej�or�ga�ni�zu�je�zbiór�kę�li�ści�z po�se�sji�wg.�na�stę�pu�ją�ce�go�har�mo�no�gra�mu:�21 li sto pa da 2011 r. – mia sto Tłuszcz (wszyst kie osie dla)22 li sto pa da 2011 r. – Ja sie ni ca, Chrzę sne, Po sto li ska, Ja rzę bia Łą ka, Dzię cio łyMiesz kań cy po zo sta łych miej sco wo ści oraz oso by za in te re so wa ne in nym ter mi nem od bio ru li ści pro szo ne są o zgło sze niate le fo nicz ne na nu mer ZGKiM (29) 75 73 022 w godz. 7.00-15.00uWA�GA!�Wor�ki�na�le�ży�wy�sta�wić�przed po�se�sję�(przy głów�nej�dro�dze)�do godz.�8.00�

OCALMY OD ZAPOMNIENIA –�zbiórka�pieniędzy�na rzecz�renowacji�

starych�grobów�w Postoliskach

1�li�sto�pa�da�2012�ro�ku�na cmen�ta�rzu�w Po�-sto�li�skach,� bę�dzie� pro�wa�dzo�na zbiór�kapie�nię�dzy�do pu�szek�na rzecz�od�no�wie�niasta�rych�gro�bów.�Cmen�tarz�w Po�sto�li�skachkry�je�w so�bie�hi�sto�rię�na�szej�spo�łecz�no�ści.jak� pi�sał� lo�kal�ny� hi�sto�ryk,�Mar�cin� Oł�dak,rok�te�mu�w Sta�cji�Tłuszcz:�–�Nie�ste�ty,�więk�-szość�z [na�grob�ków]�jest�w opła�ka�nym�sta�-nie.�Z wie�lu�bar�dzo�trud�no�od�czy�tać�na�wetna�pi�sy.�W gro�bach� tych�po�cho�wa�ni� są�m.in.�oko�licz�ni�zie�mia�nie,�dzia�ła�cze�spo�łecz�-ni,� in�te�li�gen�ci,� księ�ża.� Oso�by,� któ�re� two�-rzy�ły�hi�sto�rię�na�sze�go�re�gio�nu.

Nie po zwól my, aby sta re, za byt ko we gro -by prze gra ły z nie ubła ga nym cza sem i ule głyznisz cze niu.

Kosz ty od no wie nia na grob ków są wy so -kie – śred nio od no wie nie jed ne go kosz tu jena wet oko ło 20 000 zł. Li czy my na Pań stwawspar cie! Wo lon ta riu sze bę dą zbie rać pie nią -dze przy głów nej bra mie cmen ta rza w Po sto -li skach w godz. od 8.00 do 18.00.

UWA GA – MOŻ NA TEŻ WPŁA CIĆDA RO WI ZNĘ NA KON TO:

Sto wa rzy sze nie Ka stor – Ini cja ty wa dlaRoz wo ju, ul. Po wstań ców 9, 05 – 240 Tłuszcz

31 2130 0004 2001 0448 9514 0015z do pi skiem „Da ro wi zna Po sto li ska”

l l l

Or ga ni za to rem zbiór ki jest Sto wa rzy sze -nie „Ka stor – Ini cja ty wa dla Roz wo ju”, któ rena prze pro wa dze nie kwe sty uzy ska ło zgo dęde cy zją Sta ro sty Po wia tu Wo ło miń skie go nr14/2012 z dnia 24 lip ca 2012 r.

Nad ca łym wy da rze niem pa tro nat ob ję łaRa da Miej ska w Tłusz czu.

ALEK�SAN�DRA Pu�ŁAW�SKAPRE�ZES STO�WA�RZY�SZE�NIA

„KA�STOR –�INI�CjA�TY�WA DLA ROZ�WO�ju”

Page 5: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

5www.stacja-tluszcz.pl rozmaitości

je�śli� ktoś� chciał� od�dać� książ�ki� do bi�-blio�te�ki� 26� wrze�śnia� wie�czo�rem,� zezdzi�wie�niem� spo�strzegł,� że� czy�tel�niaMiej�skiej�Bi�blio�te�ki�Pu�blicz�nej wTłusz�-czu�za�mie�ni�ła�się�w…�sa�lę�kon�cer�to�wą.Nie�bra�ko�wa�ło�w niej�re�flek�to�rów,�sce�-ny� i oczy�wi�ście� –� ar�ty�sty.�Do na�sze�gomia�sta�za�wi�tał,�już�po raz�dru�gi,�wo�ka�-li�sta�Edward�Hu�le�wicz.

Edward Hu le wicz zo stał przy ję typrzez pu blicz ność, wy peł nia ją cą po brze -

gi czy tel nię bi blio te ki, grom ki mi bra wa -mi. Pod czas kon cer tu wy ko nał wie leutwo rów np. „Za zdro wie pań”, „Sia ła ba -ba mak”, „Rock ca fe” i pio sen kę o cha -rak te rze ope ro wym „Ti me to say go od -bye”. W prze rwach po mię dzy utwo ra miar ty sta za ba wiał pu blicz ność dow ci pa mii cie ka wost ka mi ze swo je go ży cia, a pod -czas jed ne go z utwo rów ser decz nie uści -snął kil ka pań z wi dow ni. Pa ni Bar ba raPań czak tak ko men tu je kon cert swo je go

ulu bio ne go ar ty sty: – Znam pa na Hu le -wi cza już od lat, ze swo jej mło do ści i po -mi mo upły wu lat śpie wa rów nie pięk nie.Kon cert bar dzo mi się po do bał.

Oto co o swo im wy stę pie i pla nachna przy szłość po wie dział sam ar ty -sta: – Bez wzglę du na to czy śpie wam w sa -li miesz czą cej kil ka ty się cy lu dzi, czy w ta -kiej ka me ral nej jak tu taj, a na wet gdy słu -cha mnie jed na oso ba, mo je za an ga żo wa -nie i wkład ser ca są ta kie sa me. Co do mo -ich pla nów na przy szłość to w tej chwi lizbie ram ma te riał na na gra nie ca łej pły typt.: „Edward Hu le wicz kla sycz nie” (z aria -mi ope ro wy mi), gdyż na ra zie z te go ro -dza ju re per tu arem na gra łem tyl ko sin giel.Oprócz te go cią gle kon cer tu ję. Za kil kadni ja dę do Kielc po tem do Ko sza li na. Ta -ki bez po śred ni kon takt z ludź mi pod czaskon cer tów naj bar dziej mnie ra du je.

Tłusz czań ska pu blicz ność nie po -zwa la ła ar ty ście zbyt pręd ko za koń czyćkon cer tu, kil ku krot nie pro sząc o bis.Moż na by ło tak że ku pić pły ty Hu le wi -cza, zdo być au to graf oraz zro bić pa miąt -ko we zdję cia.

Kon cert był ar ty stycz nym roz po czę -ciem no we go ro ku aka de mic kie go Uni -wer sy te tu Trze cie go Wie ku. Je go or ga ni -za tor ka – pa ni dy rek tor Bo gu mi ła Bo gu -szew ska, zdo by ła na to wy da rze nie do fi -nan so wa nie w ra mach pa tro na tu od Lo -kal nej Gru py Dzia ła nia „Rów ni ny Wo ło -miń skiej”.

MO�NI�KA KuR

NOC Z DRESZ CZY KIEMW ostat�ni�pią�tek�paź�dzier�ni�ka�wszy�scy�mi�ło�śni�cy� fil�mów�z dresz�czy�kiem�mo�gliuczest�ni�czyć� w V Tłusz�czań�skiej� No�cy� Fil�mo�wej.� Tym� ra�zem� na ki�no�ma�nia�kóww sa�li� wi�do�wi�sko�wej� CKSiR� cze�ka�ły:�„Wio�ska� prze�klę�tych”,�„Kruk� 2”,�„Kosz�mar”i „Zgro�ma�dze�nie”.

– Ta edy cja No cy Fil mo wej by ła bar dzo uda na – pod su mo wu je Ewe li na Szew -czak, wi ce pre zes Sto wa rzy sze nia „Po tok Serc”, któ re or ga ni zo wa ło wy da rze -nie. – Na pierw szy film przy szło tak du żo lu dzi, że mu sie li sia dać na pod ło dze, bonie star czy ło miejsc. Na to miast do sa me go koń ca do trwa ło 30 osób i gru pa 12 wo -lon ta riu szy. Dzię ki te mu wie my, że jest za po trze bo wa nie na te go ty pu wy da rze niaw na szej gmi nie. Ko lej ną – VI Tłusz czań ską Noc Fil mo wą pla nu je my zor ga ni zo waćw stycz niu.

RED.

reklama

Kon cert w bi blio te ce

Świętopieczonegoziemniaka

29�wrze�śnia�w Mo�krej�Wsi� od�by�ło� sięspo�tka�nie� in�te�gra�cyj�ne� dla�miesz�kań�-ców�te�go�so�łec�twa�z oka�zji�„Świę�ta�pie�-czo�ne�go�ziem�nia�ka”.

Na uczest ni ków cze ka ła prze pysz -na gro chów ka, któ rą przy go to wa ła pa nisoł tys, kieł ba ski z gril la, cia sto oraz na po -je. Wie czo rem roz pa lo no ogni sko i pie -

czo no ziem nia ki. By łytań ce i wspól ne po ga -węd ki. Jak twier dząmiesz kań cy – ta kie spo -tka nia są bar dzo po trzeb -ne, da ją moż li wośćwspól ne go po bie sia do wa -nia i ode rwa nia się od co -dzien nych obo wiąz ków.Pa ni soł tys i rad na Alek -san dra Świe żak pra gniepo dzię ko wać wszyst kimwspół or ga ni za to romi miesz kań com za wło żo -ny wkład w przy go to wa -nie bie sia dy. Za chę ca tak -że in ne so łec twa do te goty pu spo tkań in te gra cyj -nych – w przy pad ku ja -kich kol wiek py tań, wąt -pli wo ści – pa ni Świe żakchęt nie po mo że.

(RED.)Wieczorem rozpalono ognisko i pieczono ziemniaki.Były tańce i wspólne pogawędki (fot. organizatorzy)

MŁODZIEŻ…TRZECIEGOWIEKU10� paź�dzier�ni�ka� sa�la� wi�do�wi�sko�waw CKSiR�wy�peł�ni�ła�się�po brze�gi.�Te�godnia�mia�ło�tu�miej�sce�uro�czy�ste�otwar�-cie�no�we�go�ro�ku�aka�de�mic�kie�go�tłusz�-czań�skie�go� uni�wer�sy�te�tu� Trze�cie�goWie�ku.

Or ga ni za to rzy przy go to wa li dlastu denc kiej bra ci wie le atrak cji. Na po -cząt ku obej rzeć moż na by ło spe cjal nyf il mik pre zen tu ją cy do tych cza so wądzia łal ność UTW. Pa ni Ka ta rzy na Ro -stek – rek tor uni wer sy te tu, pod su mo -wa ła go sło wa mi: – Ja nie wie rzę, że tojuż trze ci rok! Ma my no we po my słyi chę ci do dzia ła nia. Wi ta my też no -wych stu den tów! Na stęp nie po ru szo noróż ne spra wy or ga ni za cyj ne (słu cha czeUTW oprócz uczest nic twa w wy kła -dach, mo gą brać udział w za ję ciachz tań ca, tai chi, Nor dic Wal king i gim -na sty ce. Pla no wa ne jest rów nież uru -cho mie nie sek cji ogrod ni czej – UTWopie ku je się ogro dem miej skimprzy Cen trum Kul tu ry). Uro czy sto ścito wa rzy szy ła wy sta wa prac stu den tówi stu den tek, m. in. przed mio tów zdo -bio nych tech ni ką de co upa ge. Od byłsię tak że po kaz tai chi w wy ko na niu

pa na Mi cha ła Sta chur skie go, wy stępchó ru Can tus Cor dis z Wo ło mi na,a tak że bar dzo cie ka wy wy kład „Nie -roz wią za ne pro ble my fo lo zo fii” pro fe -so ra Jac ka Ho łów ki. Słu cha cze i słu -chacz ki UTW ra zem z pro fe so rem za -sta na wia li się m. in. czy to, co jest pięk -ne, mu si być na tu ral ne, czy mo że byćsztucz ne; zgłę bia li pięk no i ta jem ni cewier szy ha iku i czy ku ra sa ma de cy du -je o tym, gdzie idzie? Wszyst kie, na wetnaj bar dziej skom pli ko wa ne dy le ma tyfi lo zo ficz ne pan pro fe sor Ho łów ka ilu -stro wał zro zu mia ły mi i czę sto za ska ku -ją cy mi przy kła da mi.

Na spo tka niu in au gu ra cyj nymobec ny był tak że ksiądz dzie kan Wła -dy sław Tro ja now ski, któ ry po dzie lił sięze stu den ta mi re f lek sją: – Są chwi le,kie dy czło wiek chciał by z kimś po roz -ma wiać, a nie ma z kim… Lu dzie sąisto ta mi spo łecz ny mi. Dla te go uni wer -sy tet jest nam po trzeb ny. Cie szy fakt,że przy by wa ją no we oso by. Ży częWam wszyst kim za pa łu, za pa łu i… za -pa łu. Jan Pa weł II mó wił do mło dzie -ży – a my je ste śmy prze cież mło dzie żątrze cie go wie ku – na wet je śli by od wasnie wy ma ga no, sa mi od sie bie wy ma -gaj cie. Tak więc… do ro bo ty! – za koń -czył z hu mo rem po udzie le niu stu den -tom bło go sła wień stwa.

– Ko lej ny wy kład w ra mach UTWjuż 7 li sto pa da o godz. 17.00 w CKSiR.Te mat: „Ma ni pu la cje w ży ciu spo łecz -nym”.

AP

Page 6: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

6 wtorek, 30 października 2012rozmaitości

tekst�

promo

cyjny

So�łec�two� Ry�sie� za�ję�łodru�gie�miej�sce�w kon�kur�-sie� „Naj�ak�tyw�niej�sze� so�-łec�two”,� or�ga�ni�zo�wa�nymprzez� Wo�je�wo�dę� Ma�zo�-wiec�kie�go.

3 paź dzier ni ka 2012ro ku soł tys Ry sia pan Sła -wo mir Wa laś kie wicz, ode -brał dy plom i na gro dępod czas fi na ło wej ga likon kur su w Ma zo wiec kimUrzę dzie Wo je wódz kim.

Jak za uwa ża: – Bar dzosię cie szy my, z te go wy róż -nie nia. Na 7300 so łectww wo je wódz twie ta kie ma -łe so łec two jak na sze zo sta -ło do strze żo ne i do ce nio -ne. Przy znam, że to by ładla mnie wiel ka nie spo dzian ka, bo do sa -me go koń ca nie wie dzia łem, któ re miej -sce za ję ło na sze so łec two. Nie li czy łem,że bę dzie my na dru gim! – nie ukry wa ra -do ści soł tys Sła wo mir Wa laś kie wicz.

Na gro da, ja ką otrzy ma ło so łec twoRy sie to ze staw gim na stycz ny na plac za -

baw za kwo tę oko ło 4500 zł.Jak moż na prze czy tać na stro nie in -

ter ne to wej Sa mo rzą du Wo je wódz twaMa zo wiec kie go, „ce lem kon kur su jestpro mo cja naj lep szych przy kła dów do -brych prak tyk zre ali zo wa nych pro jek tówi uho no ro wa nie naj bar dziej ak tyw nych

soł ty sów, któ rzy pra cu ją na rzecz spo -łecz no ści lo kal nej. So łec two mo że zo staćzgło szo ne przez: 15 miesz kań ców, ra dęso łec ką, prze wod ni czą ce go ra dy gmi nylub po wia tu, wój ta, sta ro stę, or ga ni za cjępo za rzą do wą.”

W tym ro ku do udzia łu w kon kur -sie zgło szo no 32 so łec twa. Zgło sze niaoce ni ła po wo ła na przez wo je wo dę ko -mi sja. Współ or ga ni za to ra mi kon kur suby li: Wo je wódz two Ma zo wiec kie,Zwią zek Sto wa rzy szeń Ma zo wiec ki Le -ader, Ma zo wiec ki Ośro dek Do radz twaRol ni cze go z sie dzi bą w War sza wieoraz Ga ze ta So łec ka. Naj ak tyw niej -szym so łec twem w la tach 2011 – 2012na Ma zow szu zo sta ło so łec two Za le sieGór ne (gmi na Pia secz no). Wśród wy -róż nio nych so łectw zna la zły się: Ry sie(gmi na Tłuszcz), oraz: Ko na ry (gmi -na Na sielsk), Opy py (gmi na Gro dziskMa zo wiec ki) oraz Bor ki – Soł dy (gmi -na Wi śniew).

W dru giej edy cji kon kur su ogło szo -ne go przez wo je wo dę Jac ka Ko złow skie -go wy róż nio no wspo mnia ne pięć so -łectw, przy zna jąc na gro dy o łącz nej war -to ści oko ło 20 tys. zł.

Gra tu lu je my!

RED.

BEZPŁATNYDENTYSTAJUŻ JEST11� paź�dzier�ni�ka� w ośrod�ku� zdro�wiaprzy ul.�Po�wstań�ców�27�w Tłusz�czu�zo�-stał�otwar�ty�ga�bi�net�sto�ma�to�lo�gicz�ny,któ�ry� bę�dzie� przyj�mo�wał� pa�cjen�tówbez�płat�nie� na umo�wę� z Na�ro�do�wymFun�du�szem�Zdro�wia,�w ra�mach� ubez�-pie�cze�nia�zdro�wot�ne�go.�

Po trze bę funk cjo no wa nia ta kie goga bi ne tu zgła sza li miesz kań cy gmi ny.W ich imie niu rad ny Mi ro sław Sob czakpod jął ten te mat na jed nej z ko mi sji Ra -dy Miej skiej. O otwar cie ta kie go ga bi -ne tu dłu go sta rał się bur mistrz Pa wełBed nar czyk, któ ry oso bi ście pod jął roz -mo wy z dy rek cją ma zo wiec kie go od -dzia łu NFZ. Dzię ki te mu z bez płat nejwi zy ty u sto ma to lo ga bę dzie moż -na sko rzy stać na miej scu – w na szymmie ście. Od dłuż sze go cza su nie ste tynie by ło to moż li we. Ga bi net jest za temal ter na ty wą dla prak tyk pry wat nych,na któ re nie wszy scy mo gą so bie po -

zwo lić. W ga bi ne cie przyj mo wać bę dziedwóch le ka rzy den ty stów. W ga bi ne cieznaj du je się no wy i no wo cze sny sprzęt,przy sto so wa ny do sze ro kie go za kre suusług. Gmi na za ję ła się kwe stią re mon -tu po miesz cze nia. Prze zna czy ła na tencel od po wied nie fun du sze. Ca łe wy po -sa że nie za ku pi ła fir ma Vi va -Med Ko -noń czuk, któ ra bę dzie wy ko ny wa ła tak -że usłu gi sto ma to lo gicz ne.

W ga bi ne cie przyj mo wa ni bę dądo ro śli i dzie ci. W za kres usług obokpod sta wo wej opie ki sto ma to lo gicz nejz en do don cją wcho dzą tak że pro te ty -ka, chi rur gia sto ma to lo gicz na, pe rio -don to lo gia w ra mach umo wy z NFZ --em. Ga bi net jest tak że przy sto so wa nydo wy ko ny wa nia RTG zę bów przy fo -te lu pa cjen ta. Do dat ko wo – w ra machusług ko mer cyj nych – moż li wa bę dzietak że sto ma to lo gia es te tycz na. Re je -stra cji moż na do ko nać te le fo nicz niepod nu me rem 600 146 580. Go dzi nyotwar cia: od po nie dział ku do piąt ku10.00 – 18.00.

ŹRó�DŁO IN�FOR�MA�CjI:�OFI�CjAL�NA STRO�NA MIA�STA I GMI�NY

TŁuSZCZ – WWW.TLuSZCZ.PL

l l l

RY SIE NA GRO DZO NE

Sołtys Sławomir Walaśkiewicz (pierwszyz prawej) w towarzystwie wojewody jackaKozłowskiego i burmistrza Pawła Bednarczyka

Page 7: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

7www.stacja-tluszcz.pl rozmowa

jest�Pan�rad�nym,�któ�ry�nie�pro�du�ku�je�przed�wy�-bor�czych� ulo�tek,� nie� for�mu�łu�je� pro�gra�mu.� Dla�-cze�go�więc�miesz�kań�cy�na Pa�na gło�su�ją?

Tu taj się uro dzi łem, miesz kam, znam lu dzi i lu -dzie mnie zna ją. Nie oszu ku ję ni ko go, sta ram się za -wsze mó wić praw dę – tak jak to wy glą da. Wie lo krot -nie zda rza ło mi się po ma gać miesz kań com w za ła -twia niu spra wy w urzę dzie, wska zy wa łem wła ści wądro gę do za ła twie nia kon kret ne go pro ble mu. Te raz,gdy miesz kań cy wie dzą, że je stem prze wod ni czą cymKo mi sji Re wi zyj nej, to zgła sza się do mnie wie leosób spo za mo je go okrę gu wy bor cze go. A ja sta ramsię jak naj rze tel niej wy ko ny wać mo je obo wiąz ki.jest� Pan� rad�nym� już�wie�le� lat.�Ob�ser�wo�wał� Panpra�cę�po�przed�nie�go�bur�mi�strza�i obec�ne�go.�Czysą� ja�kieś�po�do�bień�stwa� i róż�ni�ce�mię�dzy�bur�mi�-strzem� ja�nem� Krzysz�to�fem� Biał�kiem� a Paw�łemBed�nar�czy�kiem?

Cie ka we py ta nie. By łem rad nym opo zy cyj nymwo bec bur mi strza Biał ka…Opo�zy�cyj�nym?�W ostat�nich�wy�bo�rach� star�to�wałPan�prze�cież�z ko�mi�te�tu�bur�mi�strza�Biał�ka,�więcja�ka�to�opo�zy�cja?

To się zmie ni ło w ostat nim ro ku ka den cji. Po ja -wił się wte dy zma so wa ny atak na bur mi strza Biał kam. in. ze stro ny Sto wa rzy sze nia „Nor mal na Gmi -na”, z któ re go wy wo dzi się obec na eki pa rzą dzą caw Tłusz czu. Wte dy re la cje w ra dzie tro chę się zmie -ni ły. Po cząt ko wo by łem w opo zy cji ale na wet wte dypra co wa ło się ła twiej niż te raz. Nie by ło pro ble mówz do stę pem do in for ma cji, je śli cho dzi o bie żą cefunk cjo no wa nie gmi ny. Wnio ski rad nych by ły re je -stro wa ne, po przed ni bur mistrz ro bił co ty go dnio wena ra dy z kie row ni ka mi wy dzia łów i in for mo wał icho wnio skach rad nych. Tra fia ły one do re ali za cji. Te -raz na po sie dze niu ko mi sji skła da my wnio sek, póź -niej na spe cjal nym dru ku trze ba wpi sać treść wnio -sku, zło żyć na dzien nik w se kre ta ria cie. Na stęp niewnio ski tra fia ją do bur mi strza i on roz dzie la jedo kon kret nych pra cow ni ków. Pro ce du ra się wy dłu -ża. Po przed ni bur mistrz bar dzo czę sto przy cho dziłna po sie dze nia ko mi sji. Nie trze ba by ło go spe cjal -nie za pra szać, był za in te re so wa ny tym, co rad ni mó -wią, czy ma ją ja kieś za strze że nia do je go dzia łal no -ści, sta rał się na bie żą co wszyst ko tłu ma czyć. Obec -nie bur mistrz cze ka na za pro sze nie, ale też i nie od -ma wia, je śli wy pad nie coś pil ne go. Gdy jest aku ratw urzę dzie to zda rza się, że na na głe za pro sze nie po -ja wi się na ko mi sji.

Mam wra że nie, że te raz je śli ktoś ma w Tłusz -czu in ne zda nie niż bur mistrz Bed nar czyk, to jestuwa ża ny za prze ciw ni ka, wręcz wro ga. Nie ma prze -strze ni do współ pra cy, dys ku sji, roz mo wy czy wy -pra co wa nia kon sen su su. Ta ki je den wiel ki brak za -ufa nia, a wręcz wro gość. Są mo men ty, gdy już – wy -da je się – do cho dzi my z bur mi strzem do po ro zu -mie nia, a tu ko lej na spra wa wy bu cha... Cho ciaż byumo wa z fir mą De lo it te.Sły�sza�łam,� że� tuż� po po�myśl�nej� dla� bur�mi�strzase�sji� ab�so�lu�to�ryj�nej,� rad�ni� zo�sta�li� za�pro�sze�nido bur�mi�strza� na imie�ni�ny� i po�da�ro�wa�li�ście�mumi�kro�fa�lów�kę.

[Śmiech] Tak, wy da wa ło się nam, że współ pra -ca bę dzie prze bie ga ła spo koj nie, tak jak po win -na wy glą dać. A po tem wy pa la ją no win ki jak ukry -ta przed ra dą umo wa z fir mą De lo it te czy CKSiRbez pie nię dzy i wszyst kie pre ten sje kie ro wa ne sądo… ra dy. Pa mię ta Pa ni, jak by ło gło śno w ze szłymro ku, gdy bur mistrz pla no wał za kup pa wi lo nuhan dlo we go dla Cen trum Kul tu ry. Gdy rad ni sięsprze ci wi li, to po ja wi ły się za rzu ty m. in. ze stro nywi ce bur mi strza w pra sie po wia to wej, że rad ni zo -sta li prze ko na ni przez „ja kiś ta jem ni czych przed -się bior ców” do blo ko wa nia tej de cy zji. Pod czasspo tka nia na osie dlu Sło necz na był ostry atakna mnie i rad ne go Ka mi la La skow skie go, że je ste -śmy prze ciw ni roz wo jo wi Cen trum Kul tu ry. A rad -ni mó wi li tyl ko: naj pierw zrób my eks per ty zy, czyto w ogó le się na da je. Po sta wi li śmy na swo im, eks -per ty zy wy ko na no. Ale gdy wy ka za ły, że pa wi lonjed nak się nie na da je pod Cen trum Kul tu ry, to jużo tym nie in for mo wa no spo łe czeń stwa. Dla cze go?Przez ty le cza su to „rad ni by li źli, bo nie chcie li”.A gdy by śmy wte dy zro bi li od ra zu jak chciał bur -mistrz, czy li ku pi li ten bu dy nek, to umo czy li by -śmy pie nią dze pu blicz ne!

Wspo�mniał� Pan� o Cen�trum� Kul�tu�ry.� Więk�szo�ścirad�nym� nie� po�do�ba�ło� się� to,� że� pan� dy�rek�torHen�ryk�Wy�soc�ki�wy�dał�wię�cej�pie�nię�dzy�niż�miałw bu�dże�cie� na dzia�łal�ność� CKSiR.� Ty�dzieńpo burz�li�wej� se�sji,� kie�dy� to�Ra�da�Miej�ska� zdję�łaz ob�rad� uchwa�łę� o do�dat�ko�wej� do�ta�cji,� pan�dy�-rek�tor�zło�żył�re�zy�gna�cję,�a bur�mistrz�ją�przy�jął.

Mo im zda niem każ de go dy rek to ra obo wią zu jetrzy ma nie się bu dże tu i kon tro la. Ina czej ta kim dy -rek to rem to mógł by być każ dy – do stać mul tumpie nię dzy i… wy dać. Nie obo wią zy wał by bu dżet anija kieś kry te ria ce no we. A póź niej upo mi nać sięo ko lej ne tran sze pie nię dzy. Ale to nie na tym po le -

ga. Po to jest kon stru owa ny bu dżet, że by go prze -strze gać. Jak naj bar dziej je stem za tym, że by np.na jed nej im pre zie był do bry, zna ny ze spół, od po -wia da ją cy mło dzie ży. Ale mu si my mie rzyć si łyna za mia ry i ko lej ne im pre zy ro bić du żo skrom niej -sze. Trze ba włą czać w te ini cja ty wy or ga ni za cje po -za rzą do we, któ re tak pręż nie dzia ła ją w na szej gmi -nie i or ga ni zu ją cie ka we, przy cią ga ją ce od bior cówwy da rze nia. Czy to rajd ro we ro wy, któ ry już wszedłw lo kal ną tra dy cję, czy to cie ka we dzia ła nia Uni wer -sy te tu Trze cie go Wie ku. Ta kie ini cja ty wy trze bawspie rać, bo an ga żu ją one wie le osób i są ro bio newspól nym kosz tem. Kie ro wa nie CK nie na tym po -le ga, że by wy dać 100 czy 150 ty się cy na Dni Tłusz -cza, gdzie mó wio ne by ło, że jest wie lu spon so rówi mnó stwo środ ków z ze wnątrz. A póź niej co sięoka zu je? Że wy da li śmy du żo wię cej niż na po cząt kuza kła da no? I wi nę zwa la się na rad nych? Że to „pu -łap ka za sta wio na na dy rek to ra”? A prze cież po prze -ana li zo wa niu wy dat ków CKSiR wy szło kil ka spraw.Daj my na to np. im pre za mi ko łaj ko wa. Za mó wio nyMi ko łaj przy jeż dża spo za gmi ny (prze jazd 400 zł),ho tel dla nie go ko lej ne 400 zł, do te go jesz cze do -cho dzi wy na gro dze nie 2000 zł za 70 mi nut wy stę -pu... Tym cza sem w CKSiR dzia ła gru pa te atral -na – daj my tym mło dym lu dziom szan sę się za pre -zen to wać, ktoś na pew no mógł by za grać ro lę Mi ko -ła ja. Chy ba le piej te cał kiem spo re pie nią dze prze -zna czyć na pre zen ty dla dzie ci, za miast na ho teli prze jaz dy. Są dzę też, że przed ob ję ciem sta no wi skaprzez no wą oso bę w Cen trum Kul tu ry, Spor tu i Re -kre acji po win no się prze pro wa dzić do kład ną kon -tro lę bądź au dyt tej pla ców ki. Do brze by by ło wie -dzieć, na czym się stoi.Kon�ty�nu�uj�my�te�mat�ana�li�zy�róż�nych�urzę�do�wychdo�ku�men�tów� i wy�dat�ków.� Ko�mi�sja� Re�wi�zyj�na,któ�rej� jest� Pan� prze�wod�ni�czą�cym,�w cią�gu� ro�kuprze�pro�wa�dza�róż�ne�kon�tro�le.�Rad�ni�ba�da�li�m.�in.

kto� za�pła�cił� za przy�-kry�cie� ro�wu� przy�le�ga�-ją�ce�go� do po�se�sjiurzęd�nicz�ki� –� wła�ści�-cie�le�czy�gmi�na.

W tam tym okre sieprze pro wa dzi li śmy teżkon tro lę do ty czą ca po -pra wy prze jezd no ścidróg. Tu z ko lei pro -

blem do ty czył m. in. ma te ria łu, któ rym utwar dzo nojed ną z ulic na os. Nor wi da w Tłusz czu. Wy stę po -wa ła roz bież ność mię dzy do ku men ta mi, a sta nemfak tycz nym. Przed sta wio no ko mi sji kil ka ofi cjal -nych kwi tów do ty czą cych wa że nia po jaz dów, a któ -re za wie ra ły skre śle nia. By ły tyl ko dwa czy trzy wa -że nia, a ma te ria łu na dro gi po szło du żo, du żo wię -cej. Rad ni i soł ty si wie le ra zy zgła sza li, że chcą byćin for mo wa ni, gdzie i kie dy są pro wa dzo ne pra ce.I mi mo, że ta kie wnio ski do bur mi strza wpły nę ły,nie jest to prak ty ko wa ne – na dal nie otrzy mu je mytych in for ma cji. Nie mam po ję cia, z cze go to wy ni -ka. Prze cież wszyst kim po win no być na rę kę, że rad -ni, soł ty si, miesz kań cy kon tro lu ją na swo im te re niepra ce fir my, któ ra te dro gi re mon tu je. To od cią żapra cę urzę du, bo prze cież urzęd ni cy ma ją też swo jeza ję cia i nie wszę dzie do cie ra ją. A miesz kań cy wie -dzą wszyst ko: ile przy wie zio no sa mo cho dów z ma -te ria łem, ile go dzin jeź dzi ła rów niar ka i pod któ rymdrze wem dro go wcy mie li prze rwę. To wła śnie z ini -cja ty wy miesz kań ców wie le spraw jest przed mio tempra cy Ko mi sji Re wi zyj nej.Pra�co�wał� Pan�w Ko�mi�sji� Re�wi�zyj�nej� tak�że�wcze�-śniej.�W sierp�niu�Sąd�Re�jo�no�wy�wy�dał�nie�pra�wo�-moc�ny�wy�rok�w spra�wie�nie�le�gal�nych�fun�da�men�-tów�wy�bu�do�wa�nych�pod ha�lę�spor�to�wą�w Tłusz�-czu.�ja�ko�win�nych�sąd�wska�zał�by�łe�go�bur�mi�strzai pra�cow�ni�ka�urzę�du.�Czy�uwa�ża�Pan,�że�w spra�-wie�kon�tro�li�fun�da�men�tów�ów�cze�śni�rad�ni�do�peł�-ni�li�wszyst�kich�obo�wiąz�ków?

To wła śnie na wnio sek ko mi sji zle co no wy ko na -nie eks per tyz ist nie ją cych fun da men tów.jed�nak�rad�ni�nie�zo�rien�to�wa�li�się,�że�to�sa�mo�wo�-la� bu�dow�la�na,� w do�dat�ku� wy�bu�do�wa�na tużprzed wy�bo�ra�mi…

Bur mistrz tłu ma czył, że pra cow nik go o tymfak cie nie po in for mo wał. Prze cież pra cow ni cy urzę -du wy ko nu ją swo je za da nia a bur mistrz nie za wszeo wszyst kim wie, da je upo waż nie nia do dzia ła nia.Trze ba ro bić wszyst ko, że by to się od by wa ło zgod -nie z pra wem.Czy�są�dzi�Pan,� że�moż�na by�ło�zro�bić� coś�wię�cej,że�by�unik�nąć�do�dat�ko�wych�kosz�tów�zwią�za�nychz bu�do�wą,�a póź�niej�roz�biór�ką?

Na pew no. Za wsze moż na zro bić coś wię cej...Tak sa mo jak bur mistrz mógł zro bić coś wię cej, taki ra da mo gła. Nie po peł nia błę dów ten, co nic niero bi. My ślę, że rad ni wy cią gnę li z tej spra wy spo rewnio ski. Nie ogra ni cza my się do ust nych za pew -nień, czę sto wnio sku je my do urzę du o do ku men tyźró dło we.  Tyl ko, że to wszyst ko trwa. To nie jestod rę ki. Kie dyś by ła więk sza po moc praw na dla rad -nych. Te raz za to są „in ter pre ta cje praw ne”, któ rezmie nia ją się w trak cie ka den cji. Naj pierw mó wio nonam, że rad ni nie mo gą wpro wa dzać zmian w bu -dże cie, a po kil ku mie sią cach, gdy Prze wod ni czą cyRa dy od czy tał in for ma cję z Re gio nal nej Izby Ob ra -chun ko wej bur mistrz przy znał, że jest ta ka moż li -wość. To by ła mo im zda niem ce lo wa dez in for ma cja.Nie mo gę też zro zu mieć, jak bur mistrz mo że za ka -zać pa ni skarb nik udzie le nia od po wie dzi na py ta nieza da ne przez rad ne go, py ta nia zwią za ne go z na nie -sie niem zmian w bu dże cie! W tam tej ka den cji cośta kie go ni gdy nie mia ło miej sca. Kie row ni cy wy dzia -łów by li obec ni na se sji i w ra zie po trze by udzie la liod ra zu od po wie dzi. Te raz bar dzo te go bra ku je.W sierp�niu�pi�sa�li�śmy�o po�my�śle�prze�kształ�ce�niaZa�kła�du� Go�spo�dar�ki� Ko�mu�nal�nej� i Miesz�ka�nio�-wej�w spół�kę�pra�wa�han�dlo�we�go.�Fir�ma�do�rad�czaprzed�sta�wi�ła� róż�ne� wa�rian�ty.� jed�nak� dy�rek�torza�kła�du�wo�lał�by�po�cze�kać�ze�zmia�na�mi�w ZGKiMdo mo�men�tu� za�koń�cze�nia� i roz�li�cze�nia� du�że�gopro�jek�tu�wod�no�-ka�na�li�za�cyj�ne�go.�A co�Pan�o tymsą�dzi?

Dokończenie na ááá STR. 8

Z prze�wod�ni�czą�cym�Ko�mi�sji�Re�wi�zyj�nej,�

rad�nym�TA�DE�uSZEM�GROSZ�KIEM,�roz�ma�wia�Alek�san�dra�Pu�ław�ska

Że by by ła wresz cie zgo da!

Rok�urodzenia: 1953Wykształcenie:�policealneZawód: technik elektryk, obecniepracuje jako dyspozytor w ZGKiMHobby:�dobre kino, dobra muzykaoraz sport (szczególnie piłkasiatkowa)

Mam wrażenie, że możnazdecydować sięna więcejinwestycji. nie maczego się bać.Trzeba robićinwestycje, działać – mówi radnyTadeusz groszek

FOT.�M.�P

u� ŁA

W� SK

I

Page 8: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

Dokończenie ze ááá STR. 7

Nie chciał bym się tu wy po wia dać, aby nie byćpo są dzo nym o stron ni czość, gdyż je stem pra cow ni -kiem ZGKiM. Nie ukry wam jed nak, że w tej spra -wie draż ni mnie nie po trzeb ne ukry wa nie. Ro bi sięspo tka nie – ni by kon sul ta cyj ne, przed sta wia się trzyopcje do wy bo ru. Póź niej się oka zu je, że umo waod daw na już jest pod pi sa na. Nie ro zu miem, po cote ta jem ni ce. Py ta li śmy, dla cze go pra cow ni cy urzę -du nie mo gą sa mi te go VAT -u od zy ski wać. Dla cze -go ma to ro bić fir ma z ze wnątrz, któ ra z te go ty tu -łu otrzy ma pro wi zję. Bur mistrz tłu ma czył to spe cja -li za cją fir my w tej kon kret nie dzie dzi nie i że by ło byza sad ne, że by to wła śnie ro bi ła ze wnętrz na fir ma.Ko mi sja Re wi zyj na ma w tej kwe stii od mien ne zda -nie. Uwa żam, że po dat ki le żą w kom pe ten cjach księ -go wych. Po za tym – sko ro jesz cze te du że in we sty -cje nie ru szy ły, prze tar gi są nie roz strzy gnię te, to czyto nie jest ta kie ob li cza nie zy sków z chmur? Bona pod sta wie cze go? Ja kich war to ści?Czy� pa�ca�w ZGKiM� utrud�nia� Pa�nu� spra�wo�wa�nieman�da�tu�rad�ne�go�czy�uła�twia?

Za le ży kie dy. Je śli coś do ty czy za kła du, to sta -ram się nie wy po wia dać na ko mi sjach, zo sta wiać toko le gom i ko le żan kom.jak� się� Pa�nu� współ�pra�cu�je� z ko�le�gą� z okrę�-gu�–�rad�nym�Ka�mi�lem�La�skow�skim?

Do brze. Róż ni ca wie ku po ma ga. Ka mil pa trzybar dziej przez pry zmat po trzeb mło dzie ży, ja bar -dziej osób do ro słych i uzu peł nia my się. Spo ty ka mysię, czę sto kon sul tu je my róż ne spra wy.Ale�na se�sjach�czę�sto�gło�su�je�cie�ina�czej...�Np.�je�ślicho�dzi� o zmia�ny� w bu�dże�cie� do�ty�czą�ce� do�ta�cjidla�CKSiR.

Mo że rad ny Ka mil La skow ski oba wiał się o do -stęp do Or li ka, gdyż współ or ga ni zu je tam tur niej„Li ga Bo bra” i stąd ta ka je go de cy zja?Ostat�nie�Pa�na spo�tka�nie�z wy�bor�ca�mi�od�by�ło�siępo�nad rok�te�mu.�Dla�cze�go�nie�or�ga�ni�zu�je�Pan�ko�-lej�nych� ze�brań?� Prze�cież� Sta�tut� Gmi�ny� rad�nychdo te�go�zo�bo�wią�zu�je…

Te raz cze ka my z rad nym Ka mi lem La skow skimna du ży pro jekt wo do cią go wo -ka na li za cyj ny. Chcie -li by śmy wie dzieć, ile bę dzie kosz to wa ło przy łą cze niesię każ de go miesz kań ca do ka na li za cji i wo do cią gu.Nie zna my tych sta wek.Nie� ro�zu�miem,�dla�cze�go�brak� in�for�ma�cji�o kosz�-tach�przy�łą�czy�miał�by�wstrzy�my�wać�or�ga�ni�za�cjęspo�tkań.�W in�nych�okrę�gach�spo�tka�nia�się�od�by�-wa�ją� –� np.� przy oka�zji� przy�go�to�wy�wa�nia� przezrad�nych�wnio�sków�do bu�dże�tu.

Pla no wa li śmy zro bić spo tka nie, tyl ko ca łyczas cze ka my na wy ce nę przy łą czy. My ślę, że tomiesz kań ców in te re su je naj bar dziej. Bu do wachod ni ka czy na pra wa lam py in te re su je tyl komiesz kań ca da nej uli cy. Jak np. po psu je się oświe -tle nie na La zu ro wej to na Żyt niej nikt o tym niemu si wie dzieć, bo go to bez po śred nio nie do ty -czy. Z ta ki mi spra wa mi miesz kań cy zgła sza ją siędo mnie in dy wi du al nie i za wsze mo gą li czyćna po moc. A nas wszyst kich naj bar dziej in te re su -je te raz kie dy roz pocz nie się bu do wa ka na li za cjii wo do cią gów i ile to bę dzie kosz to wa ło. Na chwi -lę obec ną to wiem, że prze tar gi jesz cze nie zo sta -ły roz strzy gnię te i nie znam kon kret ne go ter mi nuroz po czę cia in we sty cji. W urzę dzie nikt nie umieod po wie dzieć mi na te py ta nia. Ze bra nie na pew -no się od bę dzie.jesz�cze�w tym�ro�ku?

Je śli bę dzie my zna li ce nę przy łą czy to jesz czew tym ro ku. Jak tyl ko się do wie my, to chce my po -in for mo wać miesz kań ców, że by każ dy miał czasna ze bra nie pie nię dzy. Prze cież wa run kiem roz li cze -nia do ta cji jest przy łą cze nie się do sie ci okre ślo nejilo ści osób.Amo�że�po ubie�gło�rocz�nym�spo�tka�niu�na osie�dluSło�necz�na,� za�rów�no� Pan,� jak� i rad�ny� Ka�mil� La�-skow�ski,� zra�zi�li�ście� się� do spo�tkań?� Rad�ny� La�-skow�ski�na swo�jej�stro�nie�za�po�wia�dał�zor�ga�ni�zo�-wa�nie�spo�tka�nia�jesz�cze�w ze�szłym�ro�ku.�I nic…

Nie bo imy się wy bor ców, sza nu je my ich... Toze bra nie na pla cu za baw by ło tech nicz nie źle zor ga -ni zo wa ne. Po win no od by wać się w po miesz cze niu,gdzie moż na by w kul tu ral ny spo sób wy po wie dziećswo je opi nie i wy słu chać każ de go. A nie na za sa -dzie, że kto gło śniej krzyk nie ten jest sły szal ny, a po -zo sta li nie ma ją ta kiej moż li wo ści. Jest też ra da osie -dla, któ ra je śli za cho dzi po trze ba, mo że ta kie spo -tka nie rów nież zor ga ni zo wać.Do�brze,� trzy�mam� Pa�na za sło�wo,� że� spo�tka�niewkrót�ce�się�od�bę�dzie.�A te�raz�cie�ka�wa�je�stem,�ja�-ki�mi�suk�ce�sa�mi�mo�że�się�Pan�po�chwa�lić�w obec�-nej�ka�den�cji?

Mam na dzie ję, że wresz cie ru szy pro jekt ka -na li za cyj ny i to bę dzie naj więk szy suk ces. Z drob -niej szych: chod nik na uli cy Nad rzecz nej, pro jektprze bu do wy uli cy Ko ściel nej i Prze lo to wej. Je śliuda się wy ko nać pra ce w przy -szłym ro ku, to bę dzie to wzor -co wa uli ca. Obec nie trwa teżpo rząd ko wa nie te re nu wo kółcmen ta rza, po wsta je tam par -king. W póź niej szym ter mi niebę dą pra ce zwią za ne z upo -rząd ko wa niem bo isk do siat -ków ki pla żo wej i ca łe go ob sza -ru. Waż ne, że by ten te ren byłza dba ny, wie le osób od wie dza

cmen tarz i te oko li ce po win ny być rów nież wi zy -tów ką mia sta. Li czę też, że jak bę dzie wy ko na -na ka na li za cja na osie dlu Sło necz na, to póź niejpo pra wią się też uli ce.W wy�wia�dzie,� któ�ry� prze�pro�wa�dzi�łam� z Pa�nempięć�lat�te�mu�jest�mo�wa�o wi�zji�Tłusz�cza�za 10-15lat.�Mó�wił�Pan�o wo�do�cią�gach�i ka�na�li�za�cji,�zbior�-ni�ku� re�ten�cyj�nym,� gór�ce� nar�ciar�skiej,� tu�ry�sty�ce,ki�nie�w Cen�trum�Kul�tu�ry…�jak�Pan�oce�nia�swo�jąwi�zję�te�raz,�z per�spek�ty�wy�cza�su?

Z per spek ty wy cza su... Ale ten czas szyb ko le -ci! Wy da wa ło by się, że jak to py ta nie pa da ło, że 10czy 20 lat to ta ki dłu gi okres, że tak du żo bę dziemoż na zro bić i zmie nić. A jed nak dzie sięć lat tonie wie le. Z tych ma rzeń: zbior nik re ten cyj ny ca łyczas jest opra co wy wa ny, jest więc na dzie ja, że mo -że kie dyś bę dzie. Ka na li za cja i wo do cią gi – też po -wo li coś za czy na się ru szać. Agro tu ry sty ka rów -nież. Po wsta ło du żo pręż nych or ga ni za cji po za rzą -do wych, cze go wte dy nie bra łem pod uwa gę. Uwa -żam, że na le ży je wspie rać, mo że war to za sta no wićsię na wet nad zwięk sze niem bu dże tu na re ali zo wa -ne przez nie za da nia.Mo�że�więc�to�nie�czas�tak�szyb�ko�le�ci,�tyl�ko�na�szagmi�na sła�bo�wy�ko�rzy�stu�je�swo�je�szan�se?

Wie le spraw jest za leż nych od zgo dy i zro zu -mie nia spo łe czeń stwa. Trze ba opra co wać do bryplan i suk ce syw nie dą żyć do je go re ali za cji. Po -

za tym za sta na wiam się – gmi -na nie ma du że go za dłu że nia,a cią gle sły szę od bur mi strzów,że „oszczę dza my”, al bo że „niema”. Po ziom za dłu że nia gmi nyjest bez piecz ny – oko ło 30%przy do pusz czal nym pro gu60%. Mam wra że nie, że moż -na jed nak zde cy do wać sięna wię cej in we sty cji. Nie macze go się bać. Trze ba ro bić in -we sty cje, dzia łać. Bo mi towszyst ko ma rzy się na dal! Że byTłuszcz pięk niał!  I że by zgo daby ła wresz cie, zgo da!

8 wtorek, 30 października 2012rozmowa

Że by by ła wresz cie zgo da!

Od Re�dak�cji:� Sza�now�ni� Pań�-stwo� –� za�da�li�śmy� rad�ne�mu�Ta�de�-uszo�wi� Grosz�ko�wi� py�ta�nia,� któ�reotrzy�ma�li�śmy�do dnia�prze�pro�wa�-dze�nia�wy�wia�du,�czy�li�do 23�paź�-dzier�ni�ka.� Py�ta�nia� prze�sła�nepo tym�ter�mi�nie�nie�ste�ty�nie�mo�-gły�już�zo�stać�przez�nas�uwzględ�-nio�ne.�Za�chę�ca�my�do bez�po�śred�-nie�go� kon�tak�tu� z rad�nym�w ce�luuzy�ska�nia� na nie� od�po�wie�dzi.Z ko�lei�nie�któ�re�z py�tań�po�ja�wi�łysię� w wy�wia�dzie,� za�pra�sza�mywięc� do za�po�zna�nia� się� z ca�łymma�te�ria�łem.

W ja KI SPo SóB Re alI Zu je PanSWój PRo gRaM Wy BoR cZy?

Po pierw sze dzię ki roz mo womz miesz kań ca mi, pod czas któ rych za po -zna ję się z po trze ba mi. Aku rat w na -szym okrę gu wy bor czym wszy scy bychcie li, że by po wsta ła ka na li za cja i wo -do ciąg. Od lat o tym się mó wi. Miesz -kań cy chcie li by też po rząd ne chod ni kii jezd nie. Na stęp nie skła dam wnio skido bu dże tu i for su ję pew ne spra wy, że -by to prze szło i zo sta ło wy ko na ne.Wszyst ko trze ba uzgad niać, czę sto pro -sić i na ma wiać. Bo jed nak każ dy rad nychciał by, że by coś by ło zro bio ne na je -go te re nie. To po le ga na do ga da niu sięi pew nych ustęp stwach.

KIe Dy PRZe PRo Wa DZI Pan ja -Ko PRZe WoD nI cZą cy Ko MI SjIRe WI Zyj nej Kon TRo lę

W ZgKIM, W KTó RyM W WSKu -TeK au Dy Tu już DaW no Wy Ka -Za no nIe PRa WI Dło Wo ścI,TyM BaR DZIej, że jeST To Za -KłaD PRa cy W KTó RyM PanPRa cu je I PoD le gły Sa Mo RZą -Do WI?

Je śli ta ka kon tro la bę dzie za pla no -wa na w przy szłym ro ku, to ja z niejna pew no bę dę wy łą czo ny. Jest przy ję -te w Ko mi sji Re wi zyj nej, że je śli za cho -dzi wąt pli wość, że rad ny mógł by byćstron ni czy, to w ta kiej kon tro li nieuczest ni czy.

SZa noW ny Pa nIe RaD ny! ja Ko MIeSZ Kan Ka oSIe Dla Bo -le Sła Wa IV ZWRa caM SIęDo Pa na o oD nIe SIe nIe SIęDo na STę Pu ją cych KWe -STII: – Dla cZe go nIe ZoR ga nI -Zo Wał Pan Do Tych cZaS(W Tej Ka Den cjI) żaD ne go Ze BRa nIa Z MIeSZ Kań ca MIoSIe Dla Bo le Sła Wa IV, choć STa TuT Mó WI o co naj MnIej 2 Ze BRa nIachRocZ nIe, I W ogó le Dla cZe go nIe jeST Pan Za In -Te Re So Wa ny SPRa Wa MI I PRo -Ble Ma Ty Ką Te go Re jo nu?

Nie zga dzam się z tym. Prze cieżsłyn ne od wod nie nie ul. Zgo dy by ło rów -nież z ini cja ty wy rad nych. Tam się spo rozmie ni ło, te raz jest rów, te ren jest osu -szo ny. (Od no śnie spo tkań – od po wiedźjest w tre ści wy wia du – przy pis red.)

ja KIe In We STy cje Zgło SIł PanDo Bu Dże Tu Do Ty cZą ce na -

SZe go oSIe Dla, cZy W ogó leja KIe Kol WIeK, a je ślI TaK – ja -KIe, luB /I Dla cZe go nIe Zgło -SIł Pan żaD nej.

Zgło si łem na stę pu ją ce: prze bu do -wa ul. Ko ściel nej i Prze lo to wej, wy ko na -nie do ku men ta cji pro jek tu bu do wy sie -ci ka na li za cyj nej w Tłusz czu na osie dluDłu ga i Bo le sła wa IV, urzą dze nie par kin -gu i za go spo da ro wa nie te re nuprzy cmen ta rzu wTłusz czu, bu do wa ha -li wi do wi sko wo -spor to wej przy Szko lePod sta wo wej im Ja na Paw ła II w Tłusz -czu. Wie my, że bę dzie na tym te re nie ro -bio ny du ży pro jekt wo do cią go wo -ka -na li za cyj ny, więc nie mo że my się na sta -wiać, że bę dzie ro bio ne wie le wię cej,gdyż nie zgo dzą się na to in ni rad ni.

cZy uPRaW nIo ne jeST PRZe -śWIaD cZe nIe, że Do Me ną Pa -na eWen Tu al nych DZIa łańjeST oSIe Dle na KTó RyM PanMIeSZ Ka Tj. Sło necZ na, ZaśPo „Ma co SZe Mu” In Te Re Su jeSIę Pan oSIe DleM Bo le Sła Wa IV?

Wszy scy miesz kań cy i ich spra wyle żą mi na ser cu. To nie jest tak, że jed nisą waż niej si niż dru dzy. Dzia łam dlawszyst kich miesz kań ców, dla ogó łu.I co waż ne – je stem rad nym nie tyl kote go czy in ne go osie dla, ale rad nym ca -łej gmi ny. Trze ba mieć te go świa do -mość. Bę dąc prze wod ni czą cym Ko mi sjiRe wi zyj nej re agu ję na wszyst kie spra -wy, ja kie tra fia ją do ko mi sji.

Do Tej Po Ry oSIe Dla Dłu gaI Sło necZ na MIa ły oKRęg

DWu Man Da To Wy. W naj BlIż -SZych Wy Bo Rach Bę Dą oKRę -gI jeD no Man Da To We. WIęcoKRęg SIę ZMnIej SZy Do oS.Sło necZ na. Z Te go oSIe DlaoBec nIe Są oBaj RaD nI. cZyTa ZMIa na Wg. Pa na jeSTna leP SZe?

Mo że i na lep sze. Re jon bę dziemniej szy i wy bor cy chy ba wy bio rą te gowła ści we go rad ne go. Bę dzie więk szakon ku ren cja, ale miesz kań cy bę dą le -piej znać kan dy da tów, bę dą bli żej nich.Bę dzie ła twiej po go dzić po trze by mie -szań ców. Mam tyl ko oba wę, czy in we -sty cje się nie roz drob nią, bo każ dy bę -dzie chciał je mieć w swo im okrę gu.

W oSTaT nIch Wy Bo Rach ZDe -cy Do Wa nIe Pan Wy gRał. cZyuWa ża Pan SIe BIe Za leP SZe -go RaD ne go oD Pa na „Ko le -gI” RaD ne go – Pa na Ka MI lala SKoW SKIe go?

Nie uwa żam się za lep sze go.

jaK Pan oce nIa WSPół PRa cęoBec ne go BuR MI STRZa Z Ra Dą gMI ny W Po RóW na nIuPo PRZeD nI MI BuR MI STRZa MIZ Pa na PRa cy W Sa Mo RZą DZIe?Py Ta nIe Po ja WI ło SIę W Wy WIa DZIe – PRZy PIS ReD.

ja Ko MIe SZa nIec oS. Sło necZ -na ZDe cy Do Wa nIe SPRZe cI -WIaM SIę Mon Ta żu Ko lej nychogRa nI cZeń PRęD Ko ścIna na SZyM oSIe Dlu. cZyPRZeD Mon Ta żeM nIe Po WI -nIen Pan SPy Tać SIę WSZyST -

KIch MIe SZań cóW o oPI nIe,a nIe KIe Ro Wać SIę oPI nIą jeD -nej MaT KI Z DZIec KIeM? Do -DaM, że MnIe nIKT SIę nIe Py -Tał. ja KI KoSZT Po nIo Sła gMI -na na Mon Taż jeD ne go Ta KIe -go ogRa nI cZa nIa PRęD Ko ścIWRaZ Z oZna Ko Wa nIeM? cZynIe le PIej, że By Wy żej Wy MIe -nIo na MaT Ka Ba WI ła SIęZ DZIec KIeM na Pla cu Za BaW,a nIe na ulI cy?

Na spo tka niach – np. na tym co by -ło w Cen trum Kul tu ry – miesz kań cychcie li, aby mon to wać ogra nicz ni kipręd ko ści. Ja rów nież uwa żam, żeutrud nia ją one jaz dę i sam nie je stemzwo len ni kiem ich mon to wa nia w każ -dym miej scu. Jed nak ro zu miem teżtych lu dzi, któ rzy ma ją ma łe dzie ci i bo -ją się o ich bez pie czeń stwo. Są dzę, żeono jest naj waż niej sze. Po za tym ogra -nicz ni ki sku tecz nie zmniej szy ły ilośćnoc nych wy ści gów po osie dlu. Mon tażjed ne go ogra nicz ni ka wy ko na ne goz kost ki bru ko wej z ozna ko wa niemkosz tu je 4500 zł.

ja KIe Pan Po cZy nIł (je ślIW ogó le) STa Ra nIa, oPRócZPa nI oPłoT nej I BuR MI STRZaW ce lu Me lIo Ra cjI RZe KI cIen -KIej?

By łem pod czas po sie dzeń ko mi sjiza tym, aby me lio ra cja by ła prze pro wa -dzo na. Ten te mat był po ru sza ny na Ko -mi sji Ła du, któ rej je stem człon kiem. Rad -ni jed no gło śnie po pie ra li te dzia ła nia.

Wię cej py tań na ááá STR. 10

l l l

PYTANIA OD CZYTELNIKÓW

Page 9: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

IV wtorek, 30 października 2012rozmowa

MAR�TA�GO�DLEW�SKA:�Kie�dy�po�sta�-no�wi�ła�Pa�ni�zo�stać�we�te�ry�na�rzem?AGNIESZ�KA� OL�SZAK:� Od ma łe -go wie dzia łam, że chce nim być. Za -wsze pra gnę łam pra co wać ze zwie rzę -ta mi, bo w dzie ciń stwie nie lu bi łamlu dzi. Ale to tak na praw dę jest pra cagłów nie z ludź mi. Mu szę prze cieżo wszyst ko py tać wła ści cie la.

Dla�cze�go� otwo�rzy�ła� pa�ni� wła�snyga�bi�net�wła�śnie�w Tłusz�czu?

W oko li cach War sza wy sąstrasz ne kor ki, a w stro nę Tłusz czanie ma du że go ru chu, więc się bar -dzo przy jem nie je dzie. Po za tymtu taj nie ma żad ne go in ne go ga bi -ne tu. Lu dzie w sto li cy ma ją róż nedziw ne po my sły na swo ich pu pi li.A w mniej szych miej sco wo ściach sąprzy jaź ni lu dzie i do brze się z ni mido ga du ję. Za tem świet nie mi się tupra cu je. Ga bi net, któ ry pro wa dzę,jest mo ją wła sno ścią, ale lo kal wy -naj mu ję. Je stem sa ma so bie sze fem.

Pa�ni�pierw�szy�dzień�w pra�cy…Zde ner wo wa nie, bar dzo sil ne

zde ner wo wa nie. Po da wa łam od ro ba -cze nie psu i rę ce mi się przy tym trzę -sły okrut nie. Ogrom ną od po wie dzial -no ścią jest za ło że nie wła sne go ga bi -ne tu we te ry na ryj ne go, a do dat ko womu sia łam sa ma za cząć le czyć zwie rzę -ta. Te raz ro bię wszyst ko na spo koj nie.

Mam spo ro klien tów, więc daw no jużwdro ży łam się w pra cę.

Ilu� klien�tów� dzien�nie� Pa�nią� od�wie�-dza?

Zi mą oko ło 10 klien tów dzien nie,la tem zaś oko ło 20-30 osób.

ja�kie� zwie�rzę�ta� Pa�ni� le�czy� opróczpsów�i ko�tów?

Le czę świn ki mor skie, cho mi ki,szczu ry, szyn szy le, go łę bie i kró -li ki. Le cze nie tych zwie rząt jest

trud ne. Głów nie z po wo duma łej ma sy cia ła, co spra wia

kło pot przy ba da niu, jaki przy po da wa niu le ków.

A czy�le�czy�ła�Pa�ni�ja�kieś�eg�zo�-tycz�ne�zwie�rzę?Tak, po ma ga łam kie dyś

przy am pu ta cji koń ców ki ogo na le gwa -na. Ule gła ona mar twi cy i oba wia li śmy

się, że wkrót ce obej mie ca ły ogon. Za -bieg bu dził nie po kój, gdyż ro bi li śmy gow znie czu le niu miej sco wym, i nie wia do -mo by ło, jak le gwan się za cho wa. Ca łeszczę ście był przy jaź nie na sta wio ny i po -szło bez kom pli ka cji. Od wie dził mnieteż klient z wę żem. Mu sia łam nie ste tyod mó wić, ze wzglę du na to, że nie znamsię na le cze niu ga dów.

Le�cze�nie�to�czę�sto�ry�zy�ko.�Nie�boi�sięPa�ni,� że� coś� się�nie�uda� i zwie�rzę�tommo�że�stać�się�cza�sem�krzyw�da?

Cza sem jest jak ostat nio – le czy łamz mę żem (rów nież we te ry na rzem), cho -re go ko ta, któ ry się dziw nie za cho wy -wał. Po wszyst kich za bie gach ope ra cyj -nych, któ re wy ko na li śmy, roz ma wia li -śmy o tym ko cie. Mia łam aku rat za -dzwo nić do je go wła ści ciel ki, gdy onaprzy bie gła, bo jej się coś przy po mnia ło.Po wie dzia łam jej wte dy, że mo że war topójść do kar dio lo ga z tym ko tem. Zda -rza się, że na po cząt ku nie umiem po -sta wić dia gno zy, mu szę spraw dzać róż -ne teo rie w książ kach i po prze my śle -niach do cho dzę do ja kie goś sen sow ne -go roz wią za nia. Przy szcze pie niach nie

ZwyczajniNiezwyczajni

mam pa mięć do psich imion Z pa�nią�AGNIESZ�Ką�OL�SZAK, le�ka�rzem�we�te�ry�na�rii,�któ�ra�zde�cy�do�wa�nie�wo�li�Tłuszcz�niż�War�sza�wę,�roz�ma�wia�Mar�ta�Go�dlew�ska

Page 10: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

bo ję się, że coś się wy da rzy. Cho ciażzda rzy ło się, że je den pies spuchł, ale nieby ło wia do mo, czy wła śnie od szcze -pion ki. Sta ram się le czyć w ta ki spo sób,aby po móc, a nie za szko dzić. Czę sto teżroz ma wiam z wła ści cie la mi czwo ro no -gów. Cza sem nie któ re ob ja wy cho ro bywy da ją im się ma ło istot ne. Gdy na ko -niec wi zy ty za dam do dat ko wo py ta nie,to wte dy oka zu je się, co jest praw dzi wąprzy czy ną cho ro by. I to oka zu je się klu -czo we w le cze niu.

Czy� lu�dzie� ob�wi�nia�ją� Pa�nią,� gdy� cośpój�dzie�nie�tak?

Nie, jesz cze tak się nie zda rzy ło. Za -wsze sta ram się, że by wszyst ko by ło do -brze. Pró bu ję wy tłu ma czyć klien tom, coro bię z ich zwie rzę ta mi i czym le cze niemo że się skoń czyć. Przed za bie giemuprze dzam, jak bę dzie on wy glą dał i czymo gą wy stą pić ob ja wy ubocz ne. Je śli wy -stą pią, to lu dzie są spo koj ni, bo zo sta liprze ze mnie o tym po in for mo wa ni, żetak się zda rza. Kie dyś ro bi li śmy za biegpsu i wło ży li śmy mu wą ską rur kę w ży -łę – tzw. we nflon, że by po da wać mu le kii mieć kon tro lę, co się z nim dzie je. Wte -dy da je my też znie czu le nie do żyl nie.Naj pierw mu si my ogo lić w tym miej scu

sierść, że by zo ba czyć ży łę. U te go pie skaby ło tak, że ta ży ła pę kła. I wte dy niemo gli śmy za apli ko wać le ku, po ja wił siępę che rzyk, i wi dać by ło, że lek pły niepod skó rę, a nie do ży ły. Trze ba wte dyza ło żyć rur kę w dru gą ży łę. Da lej za biegprze bie gał bez pro ble mo wo. Na ko niecspry sku je my ra ny spe cjal nym opa trun -kiem w sprayu. Gdy wła ści ciel ka od bie ra -ła te go psa, po wie dzia łam jej, że miał za -ło żo ny we nflon i że trze ba by ło dwa ra -zy kłuć. Go dzi nę póź niej wró cił jej synz psem i su ge ro wał, że je go pies tu spadłi się po ob cie rał. Więc spo koj nie wy tłu -ma czy łam mu, co się sta ło. By ło to

po pro stu nie do in for mo wa nie, gdy jed -na oso ba dru giej nie prze ka zał in for ma -cji.

Czy� zda�rzy�ło� się� Pa�ni� pod�czas� pra�cycoś,�co�za�pa�mię�ta�Pa�ni�na dłu�go?

Du żo rze czy za pa mię ta łam, np. tezwie rzę ta, któ re dłu go cho ro wa ły lubbar dzo cier pia ły. Rów nież te, któ re ope -ro wa łam. Kie dyś pies miał za bu rze niaod dy cha nia. Mu sia łam mu zro bić ope ra -cję, bez któ rej by nie prze żył. Ta kie sy tu -acje za pi su ją się w pa mię ci. Pa mię tamkil ka przy pad ków zwie rząt, któ re le d wowy cią gnę łam po cho ro bie po klesz czo -wej. Kie dyś nie uda ło się ura to wać psa,któ re mu kleszcz wbił się w gło wę. Naj -czę ściej jak ktoś przy cho dzi póź niejz psem, któ re go le d wo wy ra to wa łam, tomi się przy po mi na, co ra zem prze ży li -śmy.

Czy� zda�rzy�ło� się� kie�dyś� nie� ura�to�waćja�kie�goś�zwie�rzę�cia?

Tak, zda rza się. Cza sem tak jest, żenic się nie da zro bić. Ta kich sy tu acji sięra czej nie za po mi na. Nie pa mię tam tych,z któ ry mi nie by ło więk szych pro ble -mów. Za wsze sta ram się po stę po wać roz -sąd nie. Bio rę pod uwa gę róż ne moż li wo -ści. Nie ste ty, efekt nie za wsze ode mnieza le ży.

Czy�moż�na się�za�ra�zić�czymś�od swo�je�-go�zwie�rza�ka?

Oczy wi ście, że moż na, np. przezpo gry zie nie przez psa. Jest du żo cho -rób, któ ry mi moż na się za ra zić, po -cząw szy od ro ba ków je li to wych, pa so -ży tów we wnętrz nych i ze wnę trzych,czy li np. pchła, któ rą mo że przy nieśćnasz pies, po cho ro by bak te ryj ne, któ -ry mi moż na się za ra zić od ko tów. Cho -ro by, któ ry mi moż na za ra zić sięod zwie rząt na zy wa ją się zoo no zy.Moż na też za ra zić się cho ro ba mi skó -ry, ta ki mi jak np. grzy bi ca. Nie mia łamżad nych szcze pień ochron nych, je stemod por na na cho ro by ze wzglę du na to,że na co dzień sty kam się z ogrom nąilo ścią róż nych bak te rii. Nie cho ro wa -łam na nic od sied miu lat.

jak�wpa�dła�Pa�ni�na po�mysł,�że�by�stwo�-rzyć� jesz�cze� od�dział� strzy�że�nia� dlapsów?

Przy cho dzi li do mnie klien ci i py ta -li, czy da ło by się tu ostrzyc zwie rza ka.

Z ko lei pa rę osób, któ re przy cho dzi łoz psa mi ostrzy żo ny mi przez pa nią Mał -go się bar dzo chwa li ło jej usłu gi. Wi dzia -łam, że ład nie strzy że, więc za dzwo ni łamdo niej z py ta niem, czy zgo dzi ła by sięprzy jeż dżać do mo je go ga bi ne tu. I taksię za czę ło.

Czę�sto�mó�wi�Pa�ni�do zwie�rząt�po imie�-niu.�Czy�wpły�wa�to�na re�la�cje�z pu�pi�la�-mi�i ich�wła�ści�cie�la�mi?�

Tak, to stwa rza bar dzo mi ła at -mos fe rę. Gdy mó wię do psa po imie -niu, on czu je się nie wy ob co wa nyi bez piecz niej szy. Mam bar dzo do brąpa mięć do imion i na zwisk. Cza semlu dzie są zdzi wie ni, gdy przy cho dząpo dwóch la tach, a ja pa mię tam, jakich pies się wa bi. Imio na wła ści cie lii ich psów za pi su ję so bie w te le fo nie.Dzię ki te mu, gdy dzwo nię do wła ści -cie la, to uży wam w roz mo wie imie niaje go zwie rzę cia. To też po wo du jeutrwa le nie w pa mię ci. Kie dyś przy szłado mnie stu dent ka we te ry na rii, któ rapierw sze go dnia pra cy zdzi wi ła się, żepa mię tam jak na zy wa ją się psy orazich wła ści cie le, a na wet to, ile ich pieswa żył w dniu ostat niej wi zy ty.

WY�WIAD I ZDję�CIA:�MAR�TA GO�DLEW�SKA

Artykuł�powstał�w ramach�projektu�„Integracja�przez�Media�3”,�realizowanego�przez�Stowarzyszenie�

„Kastor�–�Inicjatywa�dla�Rozwoju”

Vwww.stacja-tluszcz.pl rozmowa

Page 11: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

9www.stacja-tluszcz.pl reklama

Page 12: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

10 wtorek, 30 października 2012rozmaitości

Do nie�co�dzien�ne�go� zda�rze�nia� do�szłow miej�sco�wo�ści� Fran�cisz�ków�-Ko�lo�nia:dzik�wpadł�do stud�ni.�

Zwie rzę ciu na ra tu nek przy szli czte -rej my śli wi z tłusz czań skie go ko ła ło wiec -kie go „Czaj ka” w asy ście le ka rza we te ry -na rii. Ak cję ra tun ko wą prze pro wa dzo no18 paź dzier ni ka 2012 r. oko ło po łu dnia.Za wia do mie ni przez rol ni ka z tam te gote re nu, my śli wi zwar tą gru pą ru szy lina ra tu nek. Na miej scu oka za ło się, żeuwię zio ny dzik za cho wu je się agre syw nie.Jed nak ze wzglę du na to, że był to mło -dy, wa żą cy oko ło 30 kg osob nik, po sta -no wio no pod jąć pró bę ra tun ko wą. My -śli wi za wszel ką ce nę chcie li unik nąć usy -pia nia zwie rzę cia. Po dej mo wa ne dzia ła -nia utrud nia ło ner wo we za cho wa niezwie rza ka. W koń cu uda ło się jed nakzna leźć na nie go spo sób. My śli wi przy -go to wa li pę tlę na li nie, w któ rą uda ło się

zła pać dzi ka. Na stęp nie wspól ny mi si ła -mi wy cią gnę li go ze stud ni. Na po -wierzch ni zwie rzę w dal szym cią gu za -cho wy wa ło się agre syw nie. My śli wymuda ło się za plą tać li nę mię dzy drze wa mii stop nio wo po lu zo wać pę tlę. W efek ciedzik bez piecz nie uciekł do la su.

Jak dzik zna lazł się w stud ni? Łow cyprzy pusz cza ją, że w związ ku z ro sną cy miw po bli żu dę ba mi, dzik mógł zo stać we -pchnię ty do stud ni przez in ne osob ni kipod czas że ro wa nia. A mo że zwie rzę tazo sta ły spło szo ne? Nie wia do mo, jak dłu -go zwie rzę by ło uwię zio ne. Na szczę ścieta kie sy tu acje zda rza ją się bar dzo rzad ko.War to pod kre ślić, że za cho wa nie człon -ków ko ła „Czaj ka” po ka zu je, że my śli winie tyl ko – jak zwy kło się ste reo ty po woma wiać – za bi ja ją zwie rzę ta, ale rów nieżtrosz czą się o nie.

RED.

Na ra tu nek… dzi ko wi!

Fot.

J. O

wcz

ar sk

i

We�dług� sta�ty�styk� za�miesz�czo�nychna stro�nie�po�li�cji,�w Pol�sce�w 2011�ro�-ku� każ�de�go� dnia� do�cho�dzi�ło� śred�niodo 109�wy�pad�ków,�w któ�rych� stra�ci�łoży�cie� 11� osób,� a 135� od�nio�sło� ra�ny.Pra�wie� w każ�dym� nu�me�rze� „Sta�cjiTłuszcz”� w ru�bry�ce� kro�ni�ki� po�li�cyj�nejza�miesz�cza�my� wzmian�ki� o za�trzy�ma�-nym�pi�ja�nym� ro�we�rzy�ście� czy�kie�row�-cy.�Co�zro�bić,�aby�zmie�nić�spo�sób�my�-śle�nia� i za�cho�wa�nia� kie�row�ców?Na cie�ka�wy�spo�sób�wpa�dła�fir�ma�Ško�-da�Au�to�lab.

Ško da Au to lab da je moż li wość każ -de mu po czuć na wła snej skó rze, jak wy -glą da da cho wa nie od środ ka, czy sy mu -lo wa ne zde rze nie. W dniach od 12.09do 9.12.2012 r. przy Cen trum Han dlo -wym M1 w Mar kach ko ło War sza wyŠko da dzie li się do świad cze niem i przed -sta wia pierw szą in te rak tyw ną i mo bil nąwy sta wę mo to ry za cyj ną w Pol sce.

Wła ści cie le ośrod ka szko le nia kie -row ców w Tłusz czu „Ci szyń ski – Do braMar ka” dla swo ich obec nych i by łychkur san tów w dniu 16 paź dzier ni ka zor ga -ni zo wa li wy jazd na wy sta wę do Ma rek.

Na tą cie ka wą i nie zwy kle po ucza ją cąwy ciecz kę zo sta ła za pro szo na tak że „Sta -cja Tłuszcz”.

WIE DZA PRAK TYCZ NAWy sta wa jest zor ga ni zo wa na w du -

żych, bia łych pół ku lach, któ re zwra ca jąuwa gę już z da le ka. Wnę trze po dzie lo nejest na pięć stref, w któ rych każ dy zwie -dza ją cy mo że sko rzy stać z róż nych in te -rak tyw nych eks po na tów i do świad czyćwie lu sy tu acji dro go wych. Każ dy mo żesię do wie dzieć jak jeź dzić eko lo gicz niei bez piecz nie, po znać no we tech no lo gie,

oraz co ro bić na miej scu wy pad ku. Każ -dy mógł zwe ry fi ko wać swo ją wie -dzę. – By łem prze ko na ny że po tra fię so -bie po ra dzić, ale po peł nej we ry fi ka cji,oka za ło się, że jed nak wiem jesz cze ma -ło – mó wi Krzysz tof Kry siak, uczest nikwy ciecz ki. – Za ję cia by ły pro wa dzo neprzez oso by do świad czo ne. Pierw szą po -moc pro wa dzi ła in struk tor ka, któ ra jestra tow ni kiem w am bu lan sie. Dzię ki te muprze ka zy wa na wie dza z za kre su pierw szejpo mo cy nie by ła czy sto teo re tycz na, jakczę sto się zda rza na kur sach na pra wojaz dy, ale opar ta o jej do świad cze nie.Przy go to wa nie, od do tar cia do wy pad ku,co trze ba za brać, jak trze ba do te go pod -jeść… Nie wi dzia łem wcze śniej że trze bazwró cić uwa gę np. na psa któ ry mo żebyć w trak cie wy pad ku w sa mo cho dzie,a na stęp nie stać się agre syw ny – do da jeKrzysz tof.

TEST NA WłA SNEJ SKÓ RZEŠko da Au to lab po zwa la ina czej spoj -

rzeć na jaz dę, da je du żo do my śle nia no -wym kie row com, jak i tym z więk szymsta żem. Wska za ła rze czy, któ rych za zwy -

czaj nie do strze ga my, a mo gą mieć tra -gicz ne dla nas skut ki. Jak za uwa żyłAdam Kryń ski, uczest nik wy ciecz -ki: – Na wet ma ła pręd kość po tra fi za bić.Nie po zor ne 50km/h jest nie bez piecz ne,jak się nie za pnie pa sów, lub nie od po -wied nio przy go tu je do jaz dy. Te razna pew no bę dę pil no wał że by pa sa że ro -wie z ty łu za pi na li pa sy, bo zo ba czy łemjak du żo wa ży czło wiek, któ ry ude rza wemnie z ty łu w cza sie zde rze nia – mó wiz prze ko na niem. Prze te sto wa nie wszyst -kie go na wła snej skó rze da je nie po rów ny -wal ne od czu cia, któ rych na kur sie, czyw zwy kłej, co dzien nej jeź dzie nie je ste -śmy w sta nie po znać.

mOR DER CZE 4 TO NY Z re la cji ob słu gi wy sta wy, do wie dzia -

łem się że ośro dek szko le nia kie row ców„Ci szyń ski – Do bra Mar ka” był pierw sząszko łą jaz dy, któ ra przy je cha ła tu ra zemz kur san ta mi. Za py ta łem więc pa na Paw -ła Ci szyń skie go, co skło ni ło go do zor ga -ni zo wa nia ta kie go wy jaz du: – Chcie li śmyuświa do mić lu dziom, jak kru che jestludz kie cia ło, i ja kim si łom zo sta je ono

w cza sie wy pad ku pod da wa ne. War tozda wać so bie spra wę, że np. czło wieko wa dze 90 kg przy zde rze niu przy pręd -ko ści 50 km/h z prze szko dą nie ru cho -mą, osią ga ma sę na wet po nad 4 to ny!Na uczyć ko goś po ru szać się sa mo cho -dem, jest rze czą bar dzo ła twą, ale na -uczyć go my śleć z na sta wie niem na bez -pie czeń stwo ru chu dro go we go to jestczę sto bar dzo dłu gi pro ces. Bo nie sztu -ką jest nie być win nym w wy pad -ku – sztu ką jest w nim w ogó le nieuczest ni czyć – do da je pan Pa weł.

In te rak tyw na wy sta wa Ško dy Au to -lab bę dzie czyn na do 9 grud nia, i je ślima cie Pań stwo moż li wość, to na praw dęwar to od wie dzić to miej sce. Cen nik i go -dzi ny otwar cia do stęp ne są na stro nie in -ter ne to wej www.sko da au to lab.pl.

SŁA�WO�MIR SI�KOR�SKI

mOR DER CZE 4 TO NY – KIE ROW CO, WłĄCZ WY OBRAŹ NIĘ

Bo nie sztuką jest nie być winnymw wypadku – sztuką jest w nimw ogóle nie uczestniczyć – podkreśla Paweł ciszyński,instruktor nauki jazdy i organizatorwyjazdu. na zdjęciu wykonujemasaż serca (fot. S. Sikorski)

Symulator dachowania „w akcji” (fot. S. Sikorski)

co Pan ZRoBIł W KIeRunKuuDRożnIenIa I ocZySZcZenIaRoWu MelIoRacyjnegooD ulIcy RZeMIeślnIcZejDo STaDIonu MIejSKIegoI Dalej W STRonęocZySZcZalnI?

Ten rów bę dzie oczysz czo ny. Bę dąre mon to wa ne prze pu sty na uli cachOd ro wą ża i Łą ko wej. To ma być zro bio -ne jesz cze w tym ro ku.

ja KI jeST Z Pa neM Kon TaKT,Bo nIe Każ Dy WIe gDZIe PanMIeSZ Ka? ja KIś cZaS Te MuSoł Ty SI I RaD nI Do STa lI chy -Ba laP To Py, WIęc ja KI jeSTPa na aD ReS e -Ma Ilo Wy?

Mój e -ma il to ta de uszgro [email protected]. My ślę, że nikt nie ma pro -ble mu, że by mnie zna leźć, gdy mado mnie spra wę. W ra zie cze go każ dysię ze mną mo że skon tak to waćpod nu me rem te le fo nu 29 75 72 105.

ja KIe In We STy cje/PRa ceZgło SIł Pan Do Bu Dże Tuna 2013 RoK, nIe lI cZąc Ka -na lI Za cjI?

Wy ko na nie pro jek tu ul. Sa san kiwraz z od wod nie niem na od cin kuod ul. Rze mieśl ni czej do ul. Wierz bo -wej, prze bu do wa ul. Ko ściel nej i Prze -lo to wej, bu do wa ul. Ci so wej w Tłusz -czu, bu do wa ka na li za cji desz czo wejw os. Dłu ga w Tłusz czu, wy ko na nie do -ku men ta cji pro jek to wej sie ci ka na li za -cyj nej na os. Dłu ga i Bo le sła wa IV, urzą -dze nie par kin gu i za go spo da ro wa niete re nu przy cmen ta rzu w Tłusz czu, bu -

do wa ha li wi do wi sko wo -spor to wejprzy Szko le Pod sta wo wej im. Ja -na Paw ła II w Tłusz czu, udroż nie nie ro -wu od ul. Dłu giej do ul. Ra cła wic kiejoraz od ul. Ra cła wic kiej do ul. Rze -mieśl ni czej.

KIe Dy RoZ PocZ nIe SIę Bu Do Wa Ka na lI Za cjI DeSZ -cZo Wej na ul. Dłu gIej,na KTó Rą jeST Wy Ko na -na Do Ku Men Ta cja WRaZZ Po ZWo le nIeM na Bu Do Węna PRZe ło MIe 2010/2011? cZyBę DZIe Wy Ko na na W TeR MI -nIe, Po nIe Waż Do Ku Men Ta -cja I Po ZWo le nIe na Bu Do WęjeST Waż ne TRZy la Ta,na Mój guST To STy cZeń 2014I PIe nIą DZe Wy Da ne Do TejPo Ry Pój Dą na MaR ne.

Mam na dzie ję, że w przy szło rocz -nym bu dże cie to za da nie zo sta nie uję -te. Zo ba czy my, czy pan bur mistrz toza da nie uwzględ ni.

KIe Dy I Za ja KIe PIe nIą DZe Bę DZIe Ka na lI Za cja na oSIe Dlu?

Jak tyl ko bę dzie my wie dzie li cośkon kret nie, to od ra zu zro bi my spo tka -nie i po in for mu je my miesz kań ców. Jaso bie zda ję spra wę, że każ dy mu si sięprzy go to wać fi nan so wo. Miesz kań cymnie o to py ta ją non stop.

cZy Bę DZIe Pa na Kan Dy Do -Wać na Ko lej ną Ka Den cję?

Jesz cze nie wiem. Za wcze śnie, że -by to pla no wać.

cZy Za uWa ża Pan PRo BleMZa TRuD nIe nIa W gMI nIe? Sąno We STa no WI SKa, no We na -Bo Ry, ale RZaD Ko Wy gRy Wa -ją je MIeSZ Kań cy na SZej gMI -ny.

Ow szem, spo ro pra cow ni kówurzę du, któ rzy zo sta li przy ję ci do pra cyw tej ka den cji, jest spo za te re nu na szejgmi ny. Wy bor cy czę sto py ta ją mniewprost, czy u nas nie ma mło dych,zdol nych wy kształ co nych osób, któ remo gły by pra co wać w urzę dzie. Ja niene gu ję fa cho wo ści obec nych pra cow -ni ków, ale za le tą osób, któ rzy miesz ka -ją na te re nie gmi ny, jest zna jo mość po -trzeb i bie żą cych pro ble mów. W mo jejoce nie oso by „stąd” rze tel niej pod cho -dzą do te ma tu. Pra cow ni cy z ze wnątrznie zna ją te re nu, pra cu ją tu osiem go -dzin i wra ca ją gdzieś do sie bie. Niespo ty ka ją miesz kań ców. Nie in te re su jeich, czy wo da w gmi nie Tłuszcz bę dziekosz to wa ła 5 zł za sześć. czy 2 zł. Oninie są zwią za ni z tą gmi ną, nie ko rzy -sta ją tu z ży cia co dzien ne go. Po dob niejest z wy wo zem śmie ci... Oni się mar -twią, ile bę dzie to kosz to wa ło w Klem -bo wie czy w in nej miej sco wo ści, skądpo cho dzą. Czy chęt ni do pra cy z na -szej gmi ny ma ją mniej szą si łę prze bi -cia? W kon kur sach lep si są ci z ze -wnątrz? Nie wiem.

Czekamy�na Państwa�pytania�do radnego�KamilaLaskowskiego�(do 7�listopada)�oraz�Krzysztofa�Gajcego

(do 14�listopada)!�Pytania�można wysłać�na adres�redakcji:pocztą�tradycyjną,�e-mailem�lub�poprzez�formularz

na naszej�stronie�www.Stacja-Tluszcz.pl

PYTANIA OD CZYTELNIKÓW

l l l

Page 13: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

11www.stacja-tluszcz.pl rozmaitości

ja�ki� ob�raz� tłusz�czań�skiej� pu�-blicz�no�ści� wy�nio�są� pa�no�wiez dzi�siej�sze�go�wy�stę�pu?

RO�BERT� KO�RóL�CZYK:Pod czas wy stę pu czu li śmy, żeto nie jest Pań stwa pierw szespo tka nie z ka ba re tem.

BAR�TOSZ� DEM�CZuK:� By -ło wi dać, że wie cie jak oglą daćka ba re ty, kie dy się śmiać(śmiech).

To�zna�czy,�że�moż�na na�uczyć�się�oglą�-dać�ka�ba�re�ty?

RK: Że by móc do brze oglą dać te -go ty pu wi do wi ska, trze ba miećprzede wszyst kim dy stans do sie bie.Pod czas wy stę pu po ka zu je my tro chęteż i nas sa mych, więc im więk szy jestdy stans pu blicz no ści do sie bie, tym le -piej wi dow nia się ba wi. Nie ste ty, niekaż dy to ma.

BD: Po jed nym z wy stę pów w San -do mie rzu pod szedł do nas czło wiek, któ -re go moc no zbul wer so wał skecz o po li -cjan cie. Oka za ło się, że on sam jest z za -wo du po li cjan tem. Za bra kło mu te go dy -stan su.

Po�cho�dzi�cie� z Ryb�ni�ka� –� dru�gie�gopo Zie�lo�nej�Gó�rze�„za�głę�bia�ka�ba�re�to�-we�go”�w Pol�sce.�Czy�trud�no�jest�się�wy�-bić�z ta�kie�go�śro�do�wi�ska?

BD: Tak na praw dę śro do wi sko po -ma ga.

RK: Po za tym je ste śmy je go współ -twór ca mi – ma my pięt na ście lat do świad -cze nia, nie tyl ko w Ka ba re cie Mło dychPa nów. Od po cząt ku się w tym so sie go -to wa li śmy, aż w koń cu wy pły nę li śmyna wierzch.

Łu�KASZ�KACZ�MAR�CZYK: Z każ de gomia sta jest się ła twiej wy bić wte dy, kie dyznaj dzie się grup ka lu dzi ma ją cych tensam po mysł na ka ba ret.

RK: My ślę, że naj waż niej sza jest pa -sja i wy da je mi się, że w Ryb ni ku jest ła -twiej o pa sjo na tów. Je ste śmy or ga ni za to -ra mi fe sti wa lu ka ba re to we go – Ryb nic -kiej Je sie ni Ka ba re to wej, gdzie też wy stę -pu ją mło dzi twór cy z te go śro do wi ska.To wszyst ko się ze so bą łą czy.

Czy�ła�two�jest�zor�ga�ni�zo�wać�ta�ki�fe�sti�-wal?

RK: Je że li ma się od po wied nią ilośćpie nię dzy, to bar dzo ła two.

Od�po�wied�nią�–�czy�li�mniej�wię�cej�ile?ŁK: A ile pa ni za ra bia?

Nic.ŁK: My po trze bu je my du żo wię cej

(śmiech).RK: Ta ki fe sti wal to bar dzo du ży

wy da tek dla mia sta. Ale oprócz pie nię -dzy waż ne jest tak że za an ga żo wa nie lu -dzi z pa sją. To wła śnie dzię ki ser cu wło -żo ne mu w ten fe sti wal przez śro do wi -sko ryb nic kie stwo rzy li śmy fe sti wal,

któ ry oka zał się być waż nym wy -da rze niem na pol skiej sce nie ka -ba re to wej.

Pod�czas� fe�sti�wa�lu�wi�dzi�cie�wie�lemło�dych�ka�ba�re�tów.�Co�my�śli�cieo ich�po�zio�mie?

RK: Ich po ziom za le ży mię dzyin ny mi od do świad cze nia. Nam teżkie dyś bra ko wa ło do świad cze nia,za tem i nasz po ziom był in ny.

ŁK: Wy da wa ło nam się kie dyś,że świat nas nie ro zu mie, a ju ro rzy sięnie zna ją. A tak na praw dę to my by li śmyna po cząt ku dro gi. Każ dy mu si przez toprzejść.

RK: Trze ba bar dzo du żo pra co wać,roz wi jać się.

ŁK: Przede wszyst kim ży czy my przy -szłym ka ba re cia rzom wy trwa ło ści, sa mo -za par cia, kon se kwen cji i pa sji.

RK: Wy da je mi się, że mło dym bra -ku je wła śnie te go. Chcie li by od ra zu tra -fić na pierw sze stro ny ga zet i do te le wi -zji. A za po mi na ją o tym, że to do pie rosku tek ich dzia łań, a nie po czą tek dro gi.

ŁK: Jest ta kie ład ne sło wo w ję zy kupol skim: po ko ra. Wła śnie po ko ry im po -trze ba.

RK: Ale tak ogól nie jest faj nie. Wi -dzi my du żo bar dzo faj nych, mło dych ze -spo łów, za pa leń ców… Po pro stu oni mu -szą kon se kwent nie dzia łać, że by do cze -goś dojść.

A ja�ki�mi�ka�ba�re�ta�mi�Wy�się� in�spi�ru�je�-cie?

ŁK: Każ dy z nas in spi ro wał się czymin nym. Ja np. wy cho wa łem się na ka ba -re tach ab sur dal nych ty pu Mon ty Phy tonczy Mu mio.

RK: Nas jed nak naj bar dziej in spi ru jeży cie. To ono jest pod sta wą na szych ske -czy.

Wie�lo�krot�nie� sły�sza�łam�opi�nie,� że�po�-ziom� pol�skie�go� ka�ba�re�tu� ob�ni�ża� sięw po�rów�na�niu� np.� z ka�ba�re�ta�mi� z latosiem�dzie�sią�tych.� Czy� rze�czy�wi�ściewspół�cze�sny�świat�jest�tak�ma�ło�in�spi�-ru�ją�cy�dla�ka�ba�re�cia�rza?

RK: My ślę, że naj lep szym do wo -dem na to, że wca le tak nie jest, jestwy peł nio na sa la pod czas dzi siej sze gowy stę pu. Kie dy jeź dzi my na du że im -pre zy, bi le ty są wy prze da ne na wie ledni przed kon cer tem. Na rze ka ją wła -śnie lu dzie, któ rzy nie ma ją dy stan sudo sie bie i do ży cia oraz ci, któ rzy niezna ją ka ba re tu.

Gru py z lat osiem dzie sią tych by łydo bre na tam te cza sy. A te, któ re wrazz na mi współ two rzą sce nę ka ba re to -wą, są do bre na te cza sy. Trze ba po je -chać na pa rę kon cer tów, po znać ka ba -ret by mó wić, że je go po ziom jest ta -ki czy sia ki. Nie któ rzy tak mó wią, bozo ba czy li frag ment w te le wi zji, a niema ją po ję cia, jak to wy glą da na praw -dę. Pro szę kie dyś spy tać czło wie ka,któ ry tak mó wi, czy po tra f i wy mie nićdzie sięć współ cze snych ka ba re tów. Japo tra f ię wy mie nić dwa dzie ścia, aleprze cięt ny Po lak bę dzie miał pro ble -my z wy mie nie niem dzie się ciu ka ba re -tów i po wie dze niem, ja ki każ dy z nichma hu mor. Bo są róż ne ka ba re ty: mu -zycz ne, li te rac kie itd. A nie któ rzy siętym nie in te re su ją. Ła two po wie dzieć,że coś jest do…

jak� za�tem� trze�ba� do�sto�so�wy�wać� ske�-cze�do ży�cia?�jak�re�ago�wać�na zmia�nyświa�ta,�by�ka�ba�ret�na�dal�ba�wił?

ŁK: Cięż ko jest po wie dzieć, jaktrze ba to ro bić. My wie my jak(śmiech). Przede wszyst kim trze ba ob -ser wo wać i tak to po ka zać w ske czu wi -dzo wi, że by do tar ło do nie go to, co sięmia ło na my śli.

Powrótkabaretudo BatoregoKie�dy�w li�sto�pa�dzie�ubie�głe�go�ro�kuCen�trum� Kon�fe�ren�cyj�no�-Ban�kie�to�-we�„Ba�to�ry”�w Tłusz�czu�go�ści�ło�ka�-ba�ret�Łow�cy.�B,�dy�rek�tor�ho�te�lu�ja�-cek�Su�che�nek�za�po�wia�dał,�że�ko�lej�-ny� ka�ba�ret� bę�dzie�my� mo�gli� zo�ba�-czyć� do�pie�ro� w na�stęp�nym� ro�ku.I rze�czy�wi�ście� –� na no�wy� wy�stępmu�sie�li�śmy�cze�kać�do koń�ca�wrze�-śnia.� To� wła�śnie� wte�dy� swój� pro�-gram� za�pre�zen�to�wał� Ka�ba�ret� Mło�-dych�Pa�nów�z Ryb�ni�ka.

Ka ba ret za grał ske cze za rów no zestar sze go re per tu aru (jak np. skeczo po li cjan tach czy o szko le ro dze -nia), jak i nie co now sze (in spi ro wa nenp. Eu ro 2012). Mło dzi Pa no wieprze ko na li pu blicz ność do swej twór -czo ści. – Sły sze li śmy opi nie, że tenka ba ret nie jest za baw ny – stwier dzi łaAnia. – Na szczę ście, ci któ rzy takmó wi li, my li li się. Bar dzo do brze sięba wi łam i my ślę, że bę dę czę ściejoglą dać ich na YouTu be – do da je.

Po wy stę pie chęt ni mo gli zro bićzdję cie z ze spo łem lub wziąć od nichau to graf. Ar ty ści by li bar dzo otwar cina pu blicz ność – z jed na ko wą ła two -ścią skła da li au to gra fy za rów nona tra dy cyj nych kart kach, jak i na…za gip so wa nych koń czy nach. – Zo sta -łem po wy stę pie, bo my śla łem, że do -sta nę sok z gu mi ja gód – opo wia daMar cin, przy po mi na jąc tekst ze ske -czu o szko le ro dze nia. – Nie ste ty, da -wa li tyl ko au to gra fy – śmie je się.

To nie bę dzie ostat nie spo tka niez ka ba re tem w tym ro ku. 1 grud niaw Cen trum „Ba to ry” wy stą pi ka ba retLI MO. iWo na przy bySz

Pan�Wła�dy�sław�Ga�wuć� (ur.�w 1925� r.),eme�ry�to�wa�ny� do�cent,� pra�cow�nik� In�-sty�tu�tu�Elek�tro�tech�ni�ki�w Mię�dzy�le�siu,let�nie�mie�sią�ce�spę�dza�wraz�z ro�dzi�nąna skra�ju� ja�rzę�biej� Łą�ki,� w sta�rym,przed�wo�jen�nym� drew�nia�nym� do�mu,oto�czo�nym�po�nad stu�let�nim�la�sem.

Pan Wła dy sław jest – mó wiąc naj kró -cej – świad kiem hi sto rii, ist ną skarb ni cąwie dzy na te mat tej oko li cy. Kil ka ty go -dni te mu, wy bra łem się do nie go, ra zemz soł ty sem, pa nem Wło dzi mie rzem Ro -mań skim. Usły sze li śmy fa scy nu ją cą opo -wieść o wy da rze niach, miej scach i lu -dziach z mi nio nych już cza sów. Oka za łosię, że wu jem mat ki pa na Ga wu cia byłNi ko dem Go dlew ski – dzie dzic Fiu ka -łów (je go bio gra fię przed sta wi łem w jed -nym z ostat nich nu me rów „ST”).

Zna ko mi te let ni sko– Dwór w Fiu ka łach to był du ży

drew nia ny bu dy nek kry ty gon tem, po ło -żo ny nad więk szym sta wem. Przed dwo -rem rósł sze ro ki, sę dzi wy klomb. Do bu -dyn ku przy le ga ła kuch nia, da lej sta łaobo ra, w niej kil ka dzie siąt krów i staj niaz kil ku na sto ma koń mi w tym dwo ma cu -go wy mi. Ty mi re pre zen ta cyj ny mi opie -ko wał się Za stęp ski, resz tą Alek san derKryś kie wicz i Teo do ro wicz. Ist nia ła teżład na pa sie ka, kil ka dzie siąt uli, któ ry miza wia dy wał Re stel. Do szo sy ja dow skiejroz cią gał się na to miast du ży sad dzier ża -wio ny przez Ży dów Sta ro za kon nych. Conoc go spo dar stwo ob cho dził z sę ka tym

ki jem noc ny stróż, Fran ci szek Bu -ta – wspo mi na wy gląd ma jąt ku wu ja panGa wuć. Ni ko dem Go dlew ski na po cząt -ku lat 30. XX wie ku, z wcho dzą cejw skład je go dóbr ko lo nii Bu dzi sze wo(mię dzy Fiu ka ła mi a Ja rzę bią Łą ką), zro -bił miej sce let ni sko we. Roz par ce lo wałową część ma jąt ku i na kil ku dział kachpo sta wił do my, sprze da jąc je po tem oso -bom z War sza wy. Go dlew ski wy ko pał na -wet dla go ści staw – aby let ni cy mie ligdzie się ką pać.

Po wsta niec sej neń ski w Ja rzę biej łą ce

Oko ło 2,5 hek ta ra zie mi dzie dzicFiu kał po da ro wał dzie ciom swo jej sio -stry Wła dy sła wy: Lu cy nie, Fran cisz ko -wi, Sta ni sła wie, Le on ty nie i Ste fa no wiRost kow skim. Lu cy na to mat ka pa -na Wła dy sła wa. Wy szła za mąż za po -zna ne go w Su walsz czyź nie Hen ry kaGa wu cia. Hen ryk uro dził się w Wiej sie -jach na te re nie dzi siej szej Li twy.

Po I woj nie świa to wej był człon kiemPol skiej Or ga ni za cji Woj sko wej i brałudział w po wsta niu sej neń skim, czy liuda nych wal kach z Li twi na mi o utrzy -

ma nie tych oko lic w gra ni cach Pol ski.Już w wol nej Pol sce był pierw szym kie -row ni kiem szko ły w Ka let ni ku. Po prze -pro wadz ce do War sza wy pra co wał w fa -bry ce win, „Rek ty fi ka cji War szaw skiej”.W la tach 1931-37 sta wiał w Bu dzi sze -wie (obec na Ja rzę bia Łą ka) ist nie ją cydo dziś drew nia ny do mek let ni sko -wy. – Pod czas woj ny oj ciec sta le pra co -wał w fa bry ce win w War sza wie, przy -jeż dżał co ty dzień do Ja rzę biej Łą kii tu taj za stał go wy buch po wsta nia war -szaw skie go. Miał po wró cić do pra cywrze śniu 1945 ro ku, nie ste ty na po cząt -ku te go mie sią ca, na gle zmarł – wspo -mi na pan Wła dy sław.

Taj ne kom ple ty pod czas oku pa cji

Pa ni Lu cy na Ga wu cio wa, żo na Hen -ry ka by ła na uczy ciel ką. – W cza sie oku -pa cji nie miec kiej miesz ka li śmy w Ja rzę -biej Łą ce. Ma ma pro wa dzi ła tu taj ne na -ucza nie. Uczy ła che mii, fi zy ki, ma te ma -ty ki i astro no mii, na to miast lek cje geo -gra fii, ła ci ny, hi sto rii i pol skie go pro wa -dzi ła Hen ry ka Ku rów na, cór ka or ga ni styz Po sto lisk – Ma te usza. Uczniów by łotrzech, wszy scy zo sta li do pro wa dze nido ma tu ry, któ ra by ła po tem zwe ry fi ko -wa na przez Mi ni ster stwo Oświa ty i sta łasię pod sta wą do przy ję cia na wyż szeuczel nie. Pierw szy uczest nik taj nychkom ple tów, Sta ni sław Oł dak z Dzię cio -łów skoń czył póź niej me dy cy nę i pra co -wał w Bia łym sto ku. Dru gi, Ta de usz Kur,

syn or ga ni sty, skoń czył SGGW. Trze cimuczest ni kiem by łem ja, skoń czy łem w na -stęp nych la tach Po li tech ni kę War szaw -ską, zro bi łem dok to rat – wspo mi na to,co dzia ło się je go do mu pod czas oku pa -cji pan Ga wuć.

Kil ka dzie siąt lat wsteczNa py ta nie, jak wy glą da ła Ja rzę bia

Łą ka w cza sie i przed woj ną pan Wła dy -sław opo wia da – By ło mniej do mów. Pa -mię tam sklep pa ni Skwar skiej obok sta cjiPKP. Idąc da lej uli cą obec ną Dłu gą,po pra wej stro nie stał dom Wła dy sła waWy soc kie go, da lej miesz kał rzeź nik Ku li -gie wicz, któ ry ro bił wy śmie ni te kieł ba sy.Po le wej stro nie był sto ją cy do dziśna wznie sie niu oka za ły, mu ro wa ny domzbu do wa ny przez Cie cier skie go, przed -wo jen ne go po li cjan ta. Da lej miesz ka liKu bac ki, Ma dej, Ja wo szek, wszy scy rów -nież po li cjan ci. Stał tak że dom Ma li now -skie go, ko le ja rza, któ ry do bu do wy użyłsta rych pod kła dów. Pa mię tam jesz cze, żena le wo od sta cji ist niał ma ły bia ły do -mek, na le żą cy wie le lat przed woj nądo mu zy ka Ada mu sa… – koń czy swo jąopo wieść.

Tak wy glą da nie zna ny do tąd wy ci -nek hi sto rii Ja rzę biej Łą ki i Fiu kał. Jak sięoka zu je się – daw niej miej sco wo ści let ni -sko wych o fa scy nu ją cych i bo ga tychdzie jach.

MAR�CIN OŁ�DAK

Jarzębia Łąkaodkryta na nowo

l l l

Naj waż niej sza jest pa sjaO wy�stę�pie�przed tłusz�czań�ską�pu�blicz�no�ścią,�fe�sti�wa�lu�w Ryb�ni�ku�i go�to�wa�niu�się�w pew�-nym�so�sie…�–�z KA BA RE TEM MŁO DYCH PA NÓW roz�ma�wia�Iwo�na Przy�bysz

BLISKIE SPOTKANIAZ�HISTORIą

Page 14: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

12 wtorek, 30 października 2012reklama

OGłOSZENIADROBNE TELEFONY�ALARMOWE

l Pogotowie Ratunkowe 999l Policja 997, 29 757-30-07l Straż Pożarna 998l Pogotowie gazowe 22 787-66-66l Pogotowie Energetyczne 991

uRZęDY�I INSTYTuCjEl Urząd Miejski w Tłuszczu 29 75-73-016l Społeczne Muzeum Ziemi Tłuszczańskiej 29 757-38-94l Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Bios” s. c. 29 757-30-04l Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Zdrowie”

w Postoliskach 29 757-32-18l Urząd Pocztowy 29 75-73-121l Zakład Energetyczny Posterunek w Tłuszczu 29 75-73-027l Filia Powiatowego Urzędu Pracy 29 75-73-108l Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji 29 757-31-34l Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej 29 757-30-22l Ośrodek Pomocy Społecznej 29 757-32-40l Zespół Obsługi Placówek Oświatowych 29 757-22-14l Przedszkole Samorządowe „Baśniowa Kraina” 29 757-32-37l Gimnazjum w Tłuszczu 29 777-41-66l Zespół Szkół w Stryjkach 29 757-30-30l Zespół Szkół w Postoliskach 29 757-30-25l Zespół Szkół w Miąsem 29 757-30-50l Zespół Szkół w Mokrej Wsi 29 757-39-67l Zespół Szkół w Jasienicy 29 757-31-13l Szkoła Podstawowa w Tłuszczu 29 757-30-02l Zespół Szkolno-Przedszkolny w Kozłach 29 757-33-73 l Miejska Biblioteka Publiczna 29 757-38-50l Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna 29 757-38-97l Powiatowy Środowiskowy Dom Samopomocy 29 640-40-06

INNEl Obywatelskie Biuro Porad 29 646-23-51

INfORmATOR

nIeRuchoMoścI SPRZeDaMl Sprzedam�działkę�budowlaną�518m�kw.�wTłuszczu�na osiedlu�Norwida,tel.�881�041�118l Sprzedam działkę budowlanąw Tłuszczu ok. 1 200 m kw., ul. Norwida.Dobra lokalizacja, wszystkie media. Tel.504 744 396l Sprzedam działki letniskowe, tel. 502551 367

SPRZeDaM

Sprzedaż�ziemi�na podwyższenieterenu,�tel.�602 812 774

l Sprzedam�motorower�Zipp�salmo,stan�bardzo�dobry,�tel.�517�034�132l Polskie�naturalne�kosmetykiMARIZA�atrakcyjne�ceny,�tel.�663�625547�l Sprzedam wózek dziecięcywielofunkcyjny, łóżeczko, kołyskę, tel.505 353 696l Sprzedam nagrzewnicę na olejopałowy Power Tec, moc 50 kW,nagrzewnica wypaliła 20L, tel. 504 396945l Sprzedam części do Tico, tel. 502 551367l Sprzedam części do Citroena C15, tel.502 551 367

uSługIl ustawianie�anten�satelitarnych,�tel.696 524�418�

WynajMęl Do wynajęcia kawalerka w centrumTłuszcza, umeblowane z AGD. Bliskostacji PKP. Tel. 608 359 130l Do wynajęcia pokój z kuchniąw Tłuszczu blisko stacji (wszelkiemedia), tel. 29 777-40-77 rano lubwieczoreml Do wynajęcia dwa pokoje, kuchnia,z wygodami. Blisko stacji PKP Jasienica.Tel. 505 002 935

DaM PRacęl Ekotrade�Sp.�z o.o.�zatrudniw ochronie�z licencją,elektrociepłownie�warszawskie,wysokie�stawki,�tel.�22 548�90�35l Zatrudnię�do serwisu�opon.�Prawojazdy�kat�B�oraz�doświadczeniew branży�moto.�Atrakcyjnewynagrodzenie.�Zgłoszenia/CVna adres:�[email protected]

KuPIęl Kupię stare motocykle i części: silniki,ramy, baki, koła, kosze itd. oraz wojenneprzedmioty: szable, kordziki, bagnety,hełmy, czapki, mundury, odznaki, tel.505 529 328

Page 15: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

07.10.2012, BIał KIPo li cjan ci KP Tłuszcz w m. Biał ki za -

trzy ma li do kon tro li dro go wej woź ni cę,któ ry po wo ził wo zem kon nym po dro -dze pu blicz nej bę dąc w sta nie nie trzeź -wo ści – 2,8 pro mi la.

09.10.2012, jaź WIePo li cjan ci KP Tłuszcz pod czas wy ko -

ny wa nia czyn no ści służ bo wych ujaw ni lii za bez pie czy li na po se sji w bu dyn kachgo spo dar skich i miesz kal nym 35 szt.krza ków wy glą dem przy po mi na ją cymko no pie. Na miej scu za trzy ma no: dwóchmęż czyzn ja ko oso by po dej rza ne o po -sia da nie i ho dow lę su szu ro ślin ne go. Po -stę po wa nie pro wa dzi KP Tłuszcz.

12.10.2012, TłuSZcZW okre sie od 12.10. do 16.10.2012

ro ku na szla ku ko le jo wym po mię dzyTłusz czem a Ja rzę bią Łą ką n/n spraw cado ko nał kra dzie ży 300 me trów ka blao łącz nej war to ści 6 000 zł.

13www.stacja-tluszcz.pl rozmaitości

KARTKA Z�KALENDARZAHISTORYCZNEGO

OPRAC.�KOM.�WIOLETTA ZYCHNOWSKA,ZASTęPCA OFICERA PRASOWEGO KPPWOŁOMIN I ASP.�SZT.�TOMASZ SITEK

–�RZECZNIK KPP�WOŁOMINMATERIAŁY PRZYGOTOWujE KOMENDAPOWIATOWA POLICjI W WOŁOMINIE.

REDAKCjA NIE ODPOWIADAZA TREŚĆ INFORMACjI.

Miesz�kań�cy�tej�wsi�i oko�licz�nych�miej�-sco�wo�ści�od lat�trzy�dzie�stych�XXwie�kuza�bie�ga�li� o bu�do�wę�ko�ścio�ła� i za�ło�że�-nie�pa�ra�fii.�

Wów czas to prze ka za li dzie sięć mórgzie mi pod przy szły ko ściół, ple ba nięi ogród dla księ dza oraz trzy mor gipod cmen tarz grze bal ny. Ich sta ra niaprze rwa ła woj na. 27 kwiet nia 1948 r.,od miesz kań ców wsi Fran cisz ków i ca łejgro ma dy Mią se wpły nę ła do Ku rii Me -tro po li tar nej War szaw skiej proś ba o za -twier dze nie pla cu pod bu do wę ka pli cywe wsi Fran cisz ków. Na stęp nie 15 paź -dzier ni ka 1949 r. o. Ro man, ka pe lanz Ostrów ka skie ro wał do Ku rii Me tro po -li tar nej War szaw skiej proś bę o za twier -dze nie pla nu bu do wy drew nia nej ka pli cywe wsi Fran cisz ków. Zbu do wa na ka pli caswym kształ tem przy po mi na ła sto do łę,na kry tą sło mia ną strze chą. By ła pierw sząświą ty nią, w któ rej miesz kań cy Fran cisz -ko wa i oko licz nych wio sek gro ma dzi li sięna mo dli twy. W ko lej nych la tach sła noko lej ne pi sma, aż wresz cie 30 kwiet nia1957 r. Pry mas Pol ski kar dy nał Ste fanWy szyń ski wy dał de kret ery gu ją cy pa ra -fię Świę te go Jó ze fa Ob lu bień ca Naj święt -

szej Ma ryi Pan ny we Fran cisz ko wie. Po -wsta ła ona z czę ści pa ra fii Klem bów i Po -święt ne. Pierw szym pro bosz czem zo stałks. Je rzy Bed na ro wicz, przed tem wi ka -riusz w Klem bo wie. Ko mu ni stycz ne wła -dze utrud nia ły bu do wę świą ty ni i do pie -ro 15 li sto pa da 1976 r. pa ra fia Fran cisz -ków otrzy ma ła zgo dę na bu do wę obec -ne go ko ścio ła. Pro jekt bu dyn ku opra co -wał inż. arch. Ka zi mierz Gór ski. Po sze -ściu la tach ko ściół był go to wy... Obec niedo pa ra fii na le żą wsie: Bo ru cza, Fran cisz -ków, Jaź wie, Mię dzy leś, Mię dzy po le,Paw łów, Szcze pa nek, Szlę da ki, Zien kie wi -czów; a pro bosz czem jest ks. kan. Je rzyChy ła.

OPRAC.�RO�BERT SZY�DLIK

10 października 1982 r. – ks. Bp Jerzy Modzelewski wyświęciłnowy kościół we Franciszkowie

Mam py ta nie do Pa ni Be aty. Otóż we wrze śniu gdy by łam na urlo pie

w Tu ne zji po zna łam bar dzo faj ne go i sym pa -tycz ne go chło pa ka (Tu ne zyj czy ka). Za ko cha -li śmy się w so bie... to był bar dzo ro man tycz -ny czas! Bar dzo chcie li by śmy być ra zem, tyl -ko nie wie my jak. Ja mam 20 lat a on 22. Pra -cu je u swo je go oj ca w ho te lu. Tro chę się za -sta na wiam nad na szym związ kiem, bo on jestmu zuł ma ni nem (mi to nie prze szka dza). Te -raz du żo roz ma wia my przez in ter net, co -dzien nie prze sy ła my so bie zdję cia itp. Bar dzogo ko cham, ale jesz cze nie od wa ży łam się nicpo wie dzieć ro dzi com. Pó ki co pla nu je my, żeNa dir przy je dzie do Pol ski za kil ka mie się cy,wte dy mógł by po znać mo ją ro dzi nę. Niewiem tyl ko zu peł nie jak to wszyst ko im po -wie dzieć, że by zro zu mie li, że to praw dzi weuczu cie i że my chce my miesz kać ra zem. Pro -szę o ra dę i po zdra wiam Pa nią,

ASIA

Dro ga Asiu,na pi sa łaś, że w Tu ne zji by łaś we wrze -

śniu, a te raz ma my do pie ro paź dzier nik, więcbar dzo szyb ko roz kwi tło Two je uczu cie… Kie -dyś prze czy ta łam, że: „Trwa łe mał żeń stwo

two rzy duch nie cia ło”, a czy Ty na praw dęzdą ży łaś po znać Na dira? Czy do my ślasz sięJe go re ak cji na róż ne prze ciw no ści ży cio we? Czy Mu ufasz? Nie gnie waj się, ale ta kich wa -ka cyj nych za uro czeń by ło, jest i bę dzie za -wsze bar dzo du żo. Czas urlo pu, brak obo -wiąz ków, pięk na po go da i uro kli we kra jo bra -zy przy sła nia ją nam czę sto praw dzi we ob li czeno wych zna jo mych! Bar dzo traf ne są sło waKon fu cju sza: „Kto nie umie da le ko spo glą -dać, ten bli sko ma kło po ty”. Nie po dej mujAsiu żad nych de cy zji, znajdź czas na to da le -kie spo glą da nie… Wspo mi nasz o kon tak ciez Na direm przez in ter net, a z pew no ścią zda -jesz so bie spra wę, że in ter ne to we li sty jak każ -de in ne mo gą za wie rać praw dę i kłam stwa.Czło wie ka po zna je my przez ob co wa niez nim w róż nych sy tu acjach, a szcze gól nietych „nie świą tecz nych”. Twój uko cha ny jestmu zuł ma ni nem – po czy taj o Je go wy zna niui za sa dach wia ry, mu sisz mieć świa do mość te -go, co Was róż ni. Mam na dzie ję, że na pi sa łaśdo mnie, po nie waż głę bo ko się za sta na -wiasz – cie szę się i wie rzę, że po dej miesz mą -dre de cy zje!

PO�WO�DZE�NIA!�BE�ATA

Pod pa�tro�na�tem�Bur�mi�strza�Dziel�ni�cyŻo�li�borz�od ro�ku�co�mie�siąc�od�by�wa�jąsię�w róż�nych�miej�scach�Żo�li�bo�rza�spo�-tka�nia� zwa�ne� Piw�ni�ca�mi� Po�etyc�ki�mi,któ�rym� przy�świe�ca�ją� sło�wa� za�czerp�-nię�te�z wier�sza�K.�K.�Ba�czyń�skie�go�„Ro�-man�tycz�ność”:� „bę�dzie�my� du�chówchwi�lą…”.�

Pod czas każ de go ze spo tkań ak to -rzy: Ire na Jun, An na Bo jar ska, Ma riaWie czo rek i Ma rek Urbań ski przy wo łu -ją tek sty wy bra ne go/wy bra nych po -etów. Tym ra zem uczta po etyc ka od by -ła się 7 paź dzier ni ka 2012r. wie czo remw Mu zeum Po wsta nia War szaw skie goa za pre zen to wa ne zo sta ły naj pięk niej szei naj bar dziej roz po zna wa ne wier szeKrzysz to fa Ka mi la Ba czyń skie go oraz

Ta de usza Gaj ce go. Spo tka nie XII mia łoza tem wy miar szcze gól ny, po nie ważmło dzież z ko ła „Pol ska Wal czą ca – hi -sto ria, li te ra tu ra, sztu ka” mia ła oka zjębli żej za po znać się z twór czo ścią pa tro -na swej szko ły. Oprócz sło wa mó wio ne -go po ja wi ły się pie śni np. „Desz cze” K.K. Ba czyń skie go wy ko na ne przez An nęBo jar ską do mu zy ki Zyg mun ta Ko -niecz ne go, któ ry oso bi ście uczest ni czyłw spo tka niu. Nie zwy kłym do świad cze -niem i z pew no ścią nie co dzien nym byłakom pa nia ment pię ciu har fi stek: Zu -zan ny Fe do ro wicz, Na ta lii Ostrow skiej,Ju lii Ło pu szyń skiej, An ny Pie chu -ry – Ga bryś i An ny Si ko rzak -Oleś.Na za koń cze nie po ru sza ją cą pieśń wy -ko nał Chór Ka me ral ny „Ka me Le on”

Aka de mii Le ona Koź miń skie go pod dy -rek cją Ka ta rzy ny Bo niec kiej.

Ad rian na Za droż na, Da mian Styś,Ma te usz Świerk, Klau dia Rud nik i Łu -kasz Ster nic ki mie li dość trud ne za da -nie – po ezja obu twór ców i Ba czyń -skie go, i Gaj ce go nie na le ży do pro -stych. Z pew no ścią jed nak by ło to dlanich ko lej ne do świad cze nie ar ty stycz -ne. Po przed nie – kon cert pio se nekAgniesz ki Osiec kiej – wy da ło im siębar dziej in te re su ją ce. Wie rzę jed nak,że za sia ne ziar no po etyc kie kie dyś za -kieł ku je i za owo cu je chę cią się gnię ciapo wier sze we wła snym za kre sie.Wszak je ste śmy ba czyńsz cza ka mi a tozo bo wią zu je!

EWA ŻMuDZ�KA

uczniowie z koła „Polska Walcząca – historia, literatura, sztuka” – adrianna Zadrożna, Klaudia Rudnik, Mateuszświerk, Damian Styś, łukasz Sternicki

„Będziemy duchów chwilą…” – PiwnicaPoetycka z Baczyńskim i Gajcym w roli głównej

PORADY BEATYKącik�porad,�prowadzony�przez�Beatę,�

która�chętnie�odpowie�na�różne�problemy,�doradzi�lub�wesprze.

Czekam�na Państwa�listy!�Mój�adres�do korespondencji:�„Stacja�Tłuszcz”,�ul.�Przemysłowa�7�z dopiskiem�„Porady�Beaty”

lub�e-mail:�[email protected]

reklama

Page 16: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

14 wtorek, 30 października 2012rozmaitości

Wspominamy naszegoPatrona piosenkąWadowice – Roma

(Fot. B. Tryc)

1�paź�dzier�ni�ka�2012�r.�w miej�sco�wo�ściNo�we�Bo�se�wo�na te�re�nie�ośrod�ka�Lip�-nik�Park�od�by�ły�się�warsz�ta�ty�ku�li�nar�-ne�zor�ga�ni�zo�wa�ne�przez�Lo�kal�ną�Gru�-pę�Dzia�ła�nia�„Rów�ni�ny�Wo�ło�miń�skiej”w ra�mach�pro�jek�tu�współ�pra�cy�SZREK(Smacz�na Re�gio�nal�na Eu�ro�pej�skaKuch�nia).�

Spo tka nie po pro wa dził Pan Ma rekGą sio row ski – Czło nek Za rzą du Sto wa -rzy sze nia Slow Fo od Pol ska. W pro gra -mie warsz ta tów zna lazł się wy kład Pa -na Mar ka pt. „Cu dze chwa li cie swe gonie zna cie” na te mat kuch ni tra dy cyj neji re gio nal nej oraz pro duk tów re gio nal -nych uży wa nych do pro duk cji po traw.Na stęp nie w sa li ko min ko wej ośrod kaLip nik Park zo stał zor ga ni zo wa ny kon -kurs po traw tra dy cyj nych i re gio nal nych,przy go to wa nych wcze śniej przez uczest -ni ków.

Na po cząt ku ko mi sja w skła dzie: Pan Ma rek Gą sio row ski – Czło nek

Za rzą du Sto wa rzy sze nia Slow Fo od Pol -ska, De gu sta tor

Sta ni sław Ja strzęb ski – Wójt Gmi nyDłu go sio dło

Ewa Kar czew ska – Za stęp ca Wój taGmi ny Dłu go sio dło

Pan Ra fał Roz pa ra – Pre zes LGD„Rów ni ny Wo ło miń skiej”

Pa ni Be ata Tro ja nek – Wi ce pre zesLGD „Rów ni ny Wo ło miń skiej”

Pan Ma ciej Pu ław ski – Czło nek Ra -dy LGD „Rów ni ny Wo ło miń skiej”

Pan Ja cek Sta ni szew ski – Pra cow nikds. do radz twa be ne fi cjen tom z LGD„RW”

Pan Jó zef La ty fo wicz – Wła ści cielKarcz my „Wiel ka Li pa”

oce ni ła po tra wy za smak, wy gląd, na -zwę i ory gi nal ność. Na stęp nie człon ko -wie ko mi sji wrę czy li na gro dy rze czo wedla naj lep szych. Za pierw sze miej sce ma -szyn kę do mie le nia mię sa, za dru -gie – opie kacz, go frow ni ca i mi ni grillw jed nym, za trze cie – mik ser wraz z jo -gurt ni cą. Po zo sta li uczest ni cy otrzy ma liblen de ry (roz drab nia cze) za wzię cieudzia łu w kon kur sie.

Pierw sze miej sce za ję ła Pa ni Jo an -na Szy dlik z Gmi ny Brańsz czyk za wy ko -na nie trzech po traw: Brańsz czy kow skieku chy, Buż ny leszcz w za le wie octo wej,Po ma zon ka. Dru gie miej sce zdo by ła Pa -ni Da nu ta Ja siń ska z Gmi ny Klem bów

za pro duk ty wy ko ny wa ne me to dą tra dy -cyj ną: Szyn ka z no gą, Kieł ba sa pal ców ka,Pasz te to wa. Trze cie miej sce zdo by ła Pa ni

Ewa Wa gner za dwie po tra wy: Tort„Zi mo wy ogród” i Ry ba fa sze ro wa -na Bab ci Zo si.

Wy róż nie nia otrzy ma ły:Gru pa „Wy jąt ko we ma my”

z Gmi ny Dłu go sio dło za „Kar ków kęz grzyb ka mi po Dłu go sie dl sku”, któ -rą przy go to wy wa ła Pa ni An na So -biew ska

Gru pa „Su per ma my” z Gmi nyDłu go sio dło za „Dłu go sie dl ską bab -kę kar to fla ną”, któ rą przy go to wy wa łaPa ni Ka ta rzy na Ko la siń ska

Pa ni An na Go łoś KGW z Gmi nyStra chów ka za „Ce pe li ny z mię -tą” – od kry cie no we go sma kuna warsz ta tach ku li nar nych

Pa ni Eli za Oł dak KGW z Gmi nyStra chów ka za „Ce pe li ny z mię sem”

Pa ni Elż bie ta Go łoś KGWz Gmi ny Stra chów ka za „Ki szo ną ka -

pu stę z ka szą na że ber kach”Pa ni Han na Wron ka z KGW Rów ne

(Ko ło Go spo dyń Wiej skich Rów ne Gmi -na Stra chów ka)

za „Kro kie ci ki mię sno -kur ko we”Pa ni He le na Żo łek z KGW Rów ne

za „Bi gos bez mię sny – słod ka ka pu sta”i za „Plac ki ziem nia cza ne z grzyb ka mi”

Pa ni Ma rzan na Ło kie tek z KGWRów ne za „Sa łat kę z bocz kiem”

Pa ni Sa bi na Na siad ka z Gmi ny Dłu -go sio dło za „Zu pę zbó jec ką”

Po za koń czo nej oce nie po traw i wrę -cze niu na gród wszy scy uczest ni cy warsz -ta tów, za rów no star tu ją cy w kon kur sieau to rzy po traw jak i człon ko wie ko mi sjiwzię li udział we wspól nej bie sia dzie.

BEATA TROjANEK

W dniach�24�i 25�paź�dzier�ni�ka�w Spo�-łecz�nym�Mu�zeum�Zie�mi�Tłusz�czań�skiejod�był� się� po�kaz� ki�sze�nia� ka�pu�sty.W jak�że� pięk�nej� i po�trzeb�nej� lek�cjiwzię�ły� udział� dzie�ci� z przed�szko�la� sa�-mo�rzą�do�we�go�„Ba�śnio�wa�Kra�ina”�orazucznio�wie� miej�sco�wej� pod�sta�wów�ki.By�ło�cu�dow�nie�i we�so�ło!

Za ję cia pro wa dził nie stru dzo ny Ta -de usz Sa sin. Naj pierw każ dej przy by łejgru pie dzie ci wy ja śnił taj ni ki ki sze nia ka -pu sty, na stęp nie po ka zy wał, jak się ka pu -

stę szat ku je w praw dzi wej szat kow ni cyi jak ubi ja się w becz ce. Po ma ga ła Apo -lo nia Sa sin, ini cja tor ka przed się wzię cia,któ ra ka pu stę oczysz cza ła i kro iła. Chęt -ni uczest ni czy li w czę ści prak tycz nej:szat ko wa li ka pu stę, ubi ja li drew nia nymbi ja kiem, od waż niej si na wet udep ty wa lika pu stę tak, jak czy nio no to daw niej.Wszy scy obie ca li, że za dwa ty go dnieprzyj dą spró bo wać tej uki szo nej. Pro wa -dzą cy żar to wał z dzieć mi, co je bar dziejośmie la ło i po zwo li ło le piej przy bli żyć

so bie pre zen to wa ny te mat. Wszyst kie wy -szły z prze świad cze niem, że je śli bę dą ja -dły ki szo ną ka pu stę, sta ną się zdro we, sil -ne i mą dre.

Po kaz prak tycz ny wzbo ga co ny zo -stał bo ga tą i barw ną pre zen ta cją pla -stycz ną. Na es te tycz nych ekra nachdzie ci wi dzia ły zdję cia róż nych wa -rzyw, któ re ro sną na na szych po lach,a któ re moż na kon ser wo wać na zi mę.Wi dzia ły też zdję cia po traw, któ remoż na z tych wa rzyw przy rzą dzić,a wśród któ rych do mi no wa ła oczy wi -ście ka pu sta. Do dat ko wych emo cji do -star czył daw ny spo sób przy go to wa niadę bo wej becz ki do ki sze nia ka pu -sty – pa ni Apo lo nia wrzu ci ła roz grza -ny ka mień do wo dy w becz ce, w któ -rej wy two rzy ła się pa ra, po czym becz -kę przy kry ła płót nem. Wszyst ko od by -ło się jak za daw nych cza sów. Wra żeńco nie mia ra!

Dziś wi dok ka pu sty na po lach czyprzy do mo wych ogród kach jest co razrzad szy, ma ło kto też ki si ka pu stę w do -mu. Do brze, że dzie ci do wie dzą się przy -naj mniej z ta kich lek cji, że ki szo na ka pu -sta nie „ro śnie” w skle pach i o tym, że tauki szo na w do mu jest zdrow sza, bo nieza wie ra octu. Po zna jąc wa lo ry i spo sóbki sze nia ka pu sty, po zna ją pol ską tra dy -cję. A te go mło dym po ko le niom Po la -ków po trze ba!

Spo łecz ne Mu zeum Zie mi Tłusz -czań skiej oca la od za po mnie nia wszyst -ko, co mo że świad czyć o tym, co mi jabez pow rot nie, jest ulot ne i od cho dziw nie pa mięć. Tak jak ki sze nie ka pu styw pol skich do mach. A Mu zeum? Niejest „mar twą” pla ców ką, ale miej scem,gdzie za wsze coś do bre go się dzie je i todzię ki Pań stwu Sa si nom.

HAN�NA GRYZ

Kiszenie kapusty? Tak!W tłuszczańskim muzeum

chętni uczestniczyli w części praktycznej: szatkowali kapustę, ubijalidrewnianym bijakiem, odważniejsi nawet udeptywali kapustę tak, jakczyniono to dawniej. fot. P. Fydryszek

Warsz ta ty Ku li nar ne

III miejsce zajęła ewaWagner – autorka tortu „Zimowyogród” i Ryby faszerowanej BabciZosi. na zdjęciu z prezesem lgD„Równiny Wołomińskiej” RafałemRozparą (po lewej) i wójtem gminyDługosiodło Stanisławem

Wyjątkowytydzieńw szkoleOb�cho�dzo�ny� 14� paź�dzier�ni�ka� DzieńEdu�ka�cji� Na�ro�do�wej� jest� świę�tem� na�-uczy�cie�li,� wy�cho�waw�ców� i pra�cow�ni�-ków�oświa�ty.�Da�ta�ta�nie�jest�zu�peł�nieprzy�pad�ko�wa.�W tym�dniu�239� lat� te�-mu�po�wo�ła�no�do ży�cia�Ko�mi�sję�Edu�ka�-cji� Na�ro�do�wej� –� pierw�sze� w Eu�ro�piemi�ni�ster�stwo� oświa�ty,� któ�re�go� za�da�-niem�by�ło�re�for�mo�wa�nie�szkol�nic�twa.

Z tej też oka zji 15 paź dzier ni ka 2012ro ku w Szko le Pod sta wo wej im. Ja -na Paw ła II w Tłusz czu od by ło się przed -sta wie nie przy go to wa ne pod kie run kiempa ni Be aty Ma riań skiej i Gra ży ny Dą -brow skiej -Ru dziń skiej. Je go ha słem prze -wod nim by ły sło wa: „Dzie ci ro dzą się zeskrzy dła mi, na uczy cie le po zwa la ją im jeroz wi nąć”. Po zło że niu wszyst kim pe da -go gom ży czeń, ucznio wie za de dy ko wa liim mu zycz ny upo mi nek – pio sen kę pt.

„14 paź dzier ni ka”. Wy stęp ob fi to wałw ak cen ty hu mo ry stycz ne. Trze ba przy -znać, że ucznio wie w nie zwy kle dow cip -ny spo sób przed sta wi li po krót ce każ dyz na ucza nych przed mio tów.

W na szej szko le ten ty dzień macha rak ter wy jąt ko wy, gdyż zbie ga ją sięw nim dwie da ty bli skie ser cu każ de goucznia i pra cow ni ka szko ły pod sta wo -wej w Tłusz czu. Obok Dnia Na uczy cie -la, 16 paź dzier ni ka ob cho dzi my 34.rocz ni cę wy bo ru Ka ro la Woj ty ły na Pa -pie ża. Nie mo gło za tem za brak nąćw przy go to wa nej aka de mii, rów nieżczę ści po świę co nej na sze mu pa pie żo wi.Na po czą tek ucznio wie w kil ku sło -wach przy po mnie li syl wet kę Oj ca Świę -te go. Da lej wy stęp wzbo ga cił śpiew,któ ry tak lu bił. Ucznio wie wy ko na lidwa utwo ry mu zycz ne po świę co ne Ja -no wi Paw ło wi II.

Dzie ci pod kie run kiem opie ku nówprzy go to wa ły przed sta wie nie, któ rena dłu go po zo sta nie w na szej pa mię ci.Dzię ki ta kim uro czy sto ściom, każ dy na -uczy ciel z przy jem no ścią po wra cado swo ich obo wiąz ków.

Dzię ku je my Wam Ucznio wie!ALEK�SAN�DRA STY�CZEK

Page 17: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

DRu KaRZ WaR SZa Wa – BóBR TłuSZcZ 2:1

14 paź dzier ni ka (nie dzie la) Bóbr udałsię na bo isko trze ciej dru ży ny li gi – war -szaw skie go Dru ka rza. Przy sło necz nej au -rze za wo dy za po wia da ły się nie zwy kle cie -ka wie. Pierw sza po ło wa by ła bar dzo wy rów -na na, z do brą grą pił ką z obu stron. Dru karzsły ną cy z wy cho wy wa nia mło dzie ży to dru ży -na nie zbyt do świad czo na ale do brze wy szko lo -na tech nicz nie. Na tle ze spo łu z Par ku Ska ry szew skie -go Bóbr pre zen to wał się na praw dę do brze utrzy mu jąc się przez dłu gie mi nu typrzy pił ce. Nie ste ty pierw sze go go la zdo by li go spo da rze. Po do środ ko wa niu z rzu turoż ne go pił ka tra fi ła na dal szy słu pek bram ki strze żo nej przez To ma sza Le cha, gdzieznaj do wał się nie pil no wa ny ry wal i gło wą umie ścił pił kę w siat ce. Bóbr nie za ła mał sięjed nak i w dru giej po ło wie pił kę w bram ce go spo da rzy umie ścił nie za wod ny AdamMa te jak. Ze spół z Tłusz cza miał ko lej ne szan se na go la, ale po wra ca ją cy po kon tu zjido for my Łu kasz Sa sin nie zdo łał po ko nać bram ka rza z War sza wy w sy tu acji samna sam. Nie wy ko rzy sta ne sy tu acje w fut bo lu się msz czą cze go do zna li śmy na wła snejskó rze w ostat nich mi nu tach me czu. Dru karz szyb ko wy rzu cił pił kę z au tu za ple cyna sze go obroń cy i na past nik go spo da rzy nie dał szans To ma szo wi Le cho wi usta la jącwy nik spo tka nia.

BóBR TłuSZcZ – So Kół Se RocK 5:0

Dwa dni po me czu z Dru ka rzem 16 paź dzier ni ka wewto rek Bóbr pod jął go ści z Se roc ka w prze ło żo nym z wrze -śnia me czu. So kół za wsze był trud nym ry wa lem dla Bo brai tak też za po wia dał się ten mecz. Desz czo wa po go da od stra -szy ła ki bi ców, a nie licz na garst ka ob ser wo wa ła za wo dy sto jąc,gdyż nikt nie chciał sie dzieć na mo krych krze seł kach. Bóbr był w tymme czu zde cy do wa nie lep szy do mi nu jąc cał ko wi cie, a bo ha te rem zo stał na past nikAdam Ma te jak za li cza jąc hat tric ka i zbli ża jąc się do naj lep szych strzel ców li gi z Po -mie chów ka i Ra do ści. Po tym me czu Bóbr tra cił do So ko ła Se rock już tyl ko 1 punkt,

ale na dal miał za le głe spo tka nie do ro ze gra nia. Te go dnia Pol sce nieda ne by ło ro ze grać me czu na Sta dio nie Na ro do wym w War -

sza wie prze ciw ko An glii, a na szym ki bi com uda ło się obej -rzeć cho ciaż mecz okrę gów ki i to mi mo bra ku da chu.

le gIo no VIa II le gIo no Wo – BóBR TłuSZcZ 1:2

21 paź dzier ni ka (nie dzie la) Tłusz cza nie uda li siędo Le gio no wa gdzie o punk ty za wsze by ło trud no.

W tym se zo nie Le gio no via II jed nak jest czer wo ną la tar niąli gi praw do po dob nie z po wo du skon cen tro wa nia wszyst kich

za so bów na pierw szej dru ży nie li de ru ją cej III li dze Ma zo wiec ko -Łódz kiej. Bóbr za cząłospa le, wi dać by ło że za wod ni kom trud no gra się na sztucz nej mu ra wie, na któ rej fut -bo lów ka od bi ja ła się ina czej niż na praw dzi wej tra wie. Po pół go dzi nie gry na si za wod -ni cy przy zwy cza je ni już do pa nu ją cych wa run ków za da li pierw szy cios Le gio no vii,a sku tecz nym eg ze ku to rem oka zał się Adam Ma te jak. Le gio no via jed nak zdo ła ła wy -rów nać, choć szan se na pod wyż sze nie wy ni ku miał dwu krot nie Adam Ma te jak ale pił -ka nie zna la zła dro gi do bram ki raz za trzy mu jąc się na słup ku. Tre ner Pa na sie wiczwpro wa dził re zer wo we go Pio tra Bu jal skie go, któ ry 10 mi nut po wej ściu na mu ra węusta lił wy nik me czu na 2:1 ude rza jąc w ekwi li bry stycz ny spo sób pię tą i lo bu jąc bram -ka rza go spo da rzy. Bram ka tro chę przy pad ko wa, choć z pew no ścią nie po wsty dził bysię jej Ro nal do lub Mes si.

BóBR TłuSZcZ – Do lcan II ZąB KI 8:2

27 paź dzier ni ka w so bot ni po ra nek Bóbr po dej mo wał li de ra li gi re zer wy pierw -szo li go we go Do lca nu Ząb ki. Na si ry wa le wy gra li do tych czas 11 spo tkań tyl ko raz ule -ga jąc Dru ka rzo wi War sza wa. Bóbr ska zy wa ny na po raż kę przy stą pił jed nak do me czubar dzo skon cen tro wa ny. Na pew no po mo cą dla na szej dru ży ny był fakt roz gry wa niate go dnia me czu przez pierw szą dru ży nę z Zą bek w Le gni cy z Mie dzią i nie za si le niena szych ry wa li za wod ni ka mi ze skła du pierw szej dru ży ny. Fe sti wal strze lec ki roz po -czął Adam Ma te jak. Na 2:0 pod wyż szył Ad rian „Zo la” Dą brow ski. Przed prze rwą go -ście zdo ła li zmniej szyć roz mia ry po raż ki na 2:1 ale dwu krot nie nie za wod ny AdamMa te jak po ko nał bram ka rza go ści usta la jąc do prze rwy wy nik spo tka nia na 4:1.Po prze rwie Bóbr nie zwal niał tem pa i zno kau to wał ry wa liz Zą bek. Swo je go dru gie go go la zdo był Ad rian Dą brow -ski, tra fie nie do ło żył bę dą cy w do sko na łej for mie Ra -dek Ben ben kow ski a wy nik usta lił dwu krot ny mi tra -fie nia mi Adam Ma te jak zdo by wa jąc w me czu 5 bra -mek (!) czym wy su nął się na czo ło kla sy fi ka cjistrzel ców Li gii Okrę go wej gru py War sza wa I. Tre nerLe szek Pa na sie wicz piał z za chwy tu żar tu jąc na ław -ce re zer wo wych co nie zda rza się czę sto. Zna ko mi -ty wy nik po szedł w świat. Bóbr rzą dzi w po wie cie!

PA�WEŁ BRZO�ZOW�SKI

sportwww.stacja-tluszcz.pl 15

WIE śCI Z BO ISKA

Na po�cząt�ku� paź�dzier�ni�ka� od�był� sięI Szkol�ny�Tur�niej�Gim�na�zjum�im.�Kró�lo�-wej�ja�dwi�gi�w Tłusz�czu�w pił�kę�noż�nąchłop�ców.� Do ry�wa�li�za�cji� zgło�si�ło� sięsie�dem� dru�żyn.� Me�cze� od�by�wa�ły� sięna bo�isku�„Or�lik”�w Tłusz�czu.� Spo�tka�-nia� sę�dzio�wał� pan� Łu�kasz� Ro�wiń�ski.Na po�cząt�ku� tur�nie�ju� po�wsta�ły� dwiegru�py,� z któ�rych� wy�ło�ni�ły� się� czte�rydru�ży�ny,�któ�re�wal�czy�ły�w pół�fi�na�łach.

Pierw szy z nich za gra ła kla sa 2az kla są 1d, gdzie miaż dżą ce zwy cię stwo8:0 od nio sła eki pa z kla sy 2. Dru gi pół -fi nał ro ze grał się mie dzy kla są 3b, a kla -są 3ai za koń czył się wy ni kiem 2:1 dla kla -sy 3b. W me czu o trze cie miej sce spo tka -ły się te amy z kla sy 3a i 1d. Po za cię tymme czu zwy cię stwo od nio sła kla sa 3az wy ni kiem 5:3. W fi na le zmie rzy ły siękla sy 3b i 2a. Mi strzem roz gry wek zo sta -

ła kla sa 3b wy gry wa jąc spo tka nie 2:0.Or ga ni za to rzy Tur nie ju – Se ba stian

Ku ja wa i Prze mek Ba ran.

3b mi strzem tłusz czań skie go gim na zjum

Kla�sy�fi�ka�cja�pierw�szej�czwór�ki:1. Kla sa 3b2. Kla sa 2a3. Kla sa 3a4. Kla sa 1d

In�dy�wi�du�al�ne�wy�róż�nie�niaNajlepszy Bramkarz – Damian Król

Król Strzelców – Przemek Bereda

MVP, najbardziej wszechstronny

zawodnik – Mateusz Wyszyński

Spon�so�rzy�Tur�nie�ju:Fir ma Dzio Bud Adam Dzię cioł

Sto wa rzy sze nie „Twór cy Ju tra”

Opie�ku�no�wie�Tur�nie�ju:�

Ziemiazaliczona!Pan�Sta�ni�sław�Sto�lar�czyk,�zna�ny�w na�-szej� lo�kal�nej� spo�łecz�no�ści� bie�gaczi po�pu�la�ry�za�tor�zdro�we�go�try�bu�ży�cia,prze�biegł� swój� 40  000� ki�lo�metr!� Abyle�piej�so�bie�wy�obra�zić�tę�licz�bę,�pod�-po�wia�da�my� –� 40  000� ki�lo�me�trów� toty�le,�ile�wy�no�si…�ob�wód�Zie�mi.

Pod czas VI Ogól no pol skie go Eko -lo gicz ne go Bie gu do Go rą cych Źró deł,któ ry od był się 21 paź dzier ni ka 2012 r.w Unie jo wie pan Sta ni sław prze biegłswój czter dzie sto ty sięcz ny ki lo metr.Przy po mnij my, że pierw szy ma so wybieg, w ja kim wziął udział, to Ma ra tonPo ko ju w 1985 r. Wte dy za jął na nim1000 miej sce z cza sem 3 go dzi ny i 53mi nu ty.

Sta ni sław Sto lar czyk od sa me go po -cząt ku swo jej przy go dy z bie ga niempro wa dzi dzien ni ki wszyst kich star tów.Na przy kład w ro ku 2011, w wie ku 69lat – prze biegł 2330 km, co by ło naj lep -szym wy ni kiem w po nad dwu dzie sto let -niej ka rie rze bie ga cza.

Łącz nie star to wał w po nad 500 róż -nych bie gach ma so wych. Bie ga re gu lar -nie od 1985 ro ku, z rocz ną prze rwą. Po -cho dzi ze Ślą ska, w Tłusz czu miesz kaod czte rech lat. Po pu la ry zu je bie ga niewśród miesz kań ców na szej gmi ny. Jestpo my sło daw cą, ini cja to rem i współ or ga -ni za to rem Bie gu Bo bra, któ ry od by wasię w na szym mie ście od 2010 r.

Pan Sta ni sław Sto lar czyk wkrót ceskoń czy 70 lat. Ży czy my dal szych suk ce -sów! mp

We�wrze�śniu�i paź�dzier�ni�ku�bra�li�śmyudział�wwie�lu�za�wo�dach�bie�go�wych.�

w pół ma ra to nach w: So cha cze wie,Skar ży sku, Bło niach, Tar czy nie, Be mo -wie i Płoc ku.

Po nad to bie ga li śmy w:– Bie gu Przy jaź ni (5 km) w War sza wie,– Bia ły stok Bie ga (10 km),– Le gio now ska Dy cha (tłusz cza nie Ka zi -mierz Grud nas i Le szek Ro sa za ję li dru -gie i trze cie miej sce w ka te go rii M50),– I Żo li bor ski Cross Nad wi ślań ski (10km), – Tum ska Dy cha (10 km) Płock, – Bie gam po Ło dzi (10 km),– Eko bieg po że gna nie la ta na Bród nie(10 km),– Mi la ma rec ka, – Ma ra ton So li dar no ści w Gdań sku.

Spek ta ku lar ny suk ces od nie śli:Mar cin Dy miń ski i Le szek Stę pień,któ rzy ukoń czy li mar szo bieg na 100km w Pusz czy Kam pi no skiej. Jed naknaj wię cej ra do ści z bie ga nia przy niósłnam 34. Ma ra ton War szaw ski, któ ryw do brej for mie ukoń czy ło 11 bie ga -czy z na sze go ze spo łu. Uzy ska li śmybar dzo do bre re zul ta ty, a więk szośćpo pra wi ła swo je re kor dy ży cio we:

– Le szek Stę pień 3.29.13– Ka mil Ga jew ski 3.29.14– Ja nusz Mar czak 3.30.19– Adam Żu brow ski 3.37.12– Le szek Ro sa 3.44.04– Ry szard Ma zu rek 3.59.05– Mar cin Dy miń ski 4.09.43– Adam Li piń ski 4.24.31– Ja nusz Łu czyk 4.43.13– Ad rian Za rzec ki 5.04.17 (gru pa

SPAR TA NIE)– Adam Ja rzę bak 5.30.00Mar cin Dy miń ski, Ry szard Ma zu -

rek i Le szek Ro sa koń cząc Ma ra tonWar szaw ski uzy ska li Ko ro nę Ma ra to -nów – za li czy li w cią gu dwóch lat pięćnaj waż niej szych pol skich ma ra to nów.Gra tu la cje od ca łe go Tłusz cza!

Jed nak nie są to pierw si tłusz cza -nie, któ rzy zo sta li ko ro no wa ny mi kró -la mi ma ra to nu. W ze szłym ro ku tensuk ces za li czył już Ad rian Za rzec ki.

Kil ka na ście ty się cy wi dzów (w tymja) okla ski wa ło na Sta dio nie Na ro do -wym wbie ga ją cych na me tę ma ra toń -czy ków. Był to re kor do wy pod wzglę -dem ilo ści star tu ją cych osób pol skima ra ton. Ukoń czy ło go 6796 osób.

STA�NI�SŁAW STO�LAR�CZYK

Bie gaj ra zem z na mi

Zdobywcy Korony Maratonów Polskich z klubu Bóbr Tłuszcz: Ryszard Mazurek, Marcin Dymiński, leszek Rosa

Page 18: Stacja Tłuszcz nr 13/2012 (66)

reklama wtorek, 30 października 201216