Upload
others
View
1
Download
0
Embed Size (px)
Citation preview
Tytuł oryginału Seduction and Snacks
Tłumaczenie Petra Carpenter
ISBN 978-83-246-8534-9
Copyright copy June 2012 Tara Siec
All rights reserved No part of this books may be reproduced or transmitted in any formor by any means electronic or mechanical including photocopying recording or by any information storage and retrieval system without written permission from the authorexcept for the inclusion of brief quotations in a review
Polish edition copyright copy 2014 by Helion SA All rights reserved
Wszelkie prawa zastrzeżone Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentu niniej-szej publikacji w jakiejkolwiek postaci jest zabronione Wykonywanie kopii metodą kserograficz-ną fotograficzną a także kopiowanie książki na nośniku filmowym magnetycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji
Wszystkie znaki występujące w tekście są zastrzeżonymi znakami firmowymi bądź towarowymi ich właścicieli
Autor oraz Wydawnictwo HELION dołożyli wszelkich starań by zawarte w tej książce informacje były kompletne i rzetelne Nie biorą jednak żadnej odpowiedzialności ani zaich wykorzystanie ani za związane z tym ewentualne naruszenie praw patentowych lub autorskich Autor oraz Wydawnictwo HELION nie ponoszą roacutewnież żadnej odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania informacji zawartych w książce
Fotografia na okładce została wykorzystana za zgodą Shutterstock
Wydawnictwo HELIONul Kościuszki 1c 44-100 GLIWICEtel 32 231 22 19 32 230 98 63e-mail septemseptemplWWW httpseptempl (księgarnia internetowa katalog książek)
Printed in Poland
bull Kup książkębull Poleć książkę bull Oceń książkę
bull Księgarnia internetowabull Lubię to raquo Nasza społeczność
3
Dla Madelyn i Drew Jesteście moim sercem duszą i sensem życiaDziękuję Wam za dostarczenie mi pomysłoacutew na milion książek
I bardzo się cieszę że nigdy nie sprzedałam Was Cyganom
Spis tre ci
1 Ktoś chętny na jesień średniowiecza 52 Piw-pong może być przyczyną ciąży 133 Widziałeś może tego dawcę spermy 254 Seks i czekolada 415 Zęby martwe ramiona i snickersowe paluszki 576 Moja paroacutewka jest wielka 697 Otworzyć usta nalać woacutedki 878 Czekoladowy świr 1019 Zaboacutejcza dziurka Claire 115
10 Pokusy i łakocie ihellip wpadka 13511 Pozytywne wibracje 15712 PORNO 17513 Wibrujące lędźwie 19114 Kapitan Narkolepsja 209
Kup książkę Poleć książkę
4
15 Jestem napaloną suką 22716 To się nazywa bdquosutkirdquo 25317 Taśma klejąca na ratunek 27318 Tatuś 29919 Pilna lewatywa dla tej pani 31720 Czy jest druh Boruch 33921 Pink Floydzi geje i cała reszta 363
Kup książkę Poleć książkę
175
12 PORNO
Następny tydzień minąłby jak z bicza strzelił gdybym niemyślała o Carterze co zdarzało mi się średnio co pięć sekund
No dobrze zatem nie minął z bicza tylko ciągnął się także miałam ochotę wbić sobie zardzewiały widelec w okoCarterhellip Chciałam z nim pogadać i usłyszeć jak się czuje aleza każdym razem gdy podnosiłam słuchawkę i wybierałamnumer natychmiast odkładałam ją z powrotem Niezależnieod niefartownych okoliczności w ktoacuterych przyszło mu sięo wszystkim dowiedzieć mdash stało się Jeśli chciałby poznać wię-cej szczegoacutełoacutew jeżeli miałby jakieś pytania czy wątpliwościalbo nawet jeśli po prostu chciałby mnie zabić mdash piłka byłapo jego stronie Wiedział gdzie pracuję i gdyby chciał poroz-mawiać znalazłby mnie bez trudu Może to przejaw mojegouporu ale trudno Jestem kobietą i wolno mi od czasu do czasutupnąć Bo tak
W tym tygodniu obsługiwałam dwa spotkania Liz i zebra-łam trzy zamoacutewienia na frykasy dla gości pod tym względemsprawy wyglądały więc obiecująco Nawet nie licząc spotkańi tak miałam co robić W ciągu dnia pichciłam i doprowadza-łam sklep do ładu a wieczorami stałam za barem i na dźwiękotwieranych drzwi starałam się nie patrzeć w stronę wejściaz nadzieją że to Carter Do czwartku przetestowałam wszystkiewynalazki z czarodziejskiego kuferka Liz i doszłam do wnioskuże faceci mogą się cmoknąć Zamierzałam się pobrać z Kroacuteli-kiem Jackiem A potem wraz z nim uciec gdzieś w świat i żyćdługo i szczęśliwie robiąc małe kroacuteliczki Był tylko jeden pro-blem Jackowi musiałyby wyrosnąć ręce i nogi bo po kilku
Kup książkę Poleć książkę
176
latach tego związku nie byłabym w stanie chodzić o własnychsiłach Jack musiałby dosłownie i w przenośni doprowadzaćmnie do miasteczka rozkoszy
Jeśli już o czwartku mowa to spędziłam go głoacutewnie w kuchnirobiąc chipsy ziemniaczane w polewie z białej czekolady i pie-kąc snickersowe ciasteczka z niespodzianką na spotkanie ktoacuteremiałam poprowadzić w sobotni wieczoacuter Miało to być mojeostatnie spotkanie jako że na kolejny tydzień planowałamotwarcie sklepu Teraz gdy już wiedziałam w czym rzecz z ero-tycznymi zabawkami było mi trochę żal Ale Liz powiedziałaże mogę zatrzymać swoją walizeczkę rozkoszy
Zmusiłam ją do podpisania oświadczenia w ktoacuterym w razieskrajnego zagrożenia bądź śmierci niejakiej Claire DonnyMorgan Liz zobowiązywała się do usunięcia tegoż kuferkaz mojego domu w ciągu piętnastu minut od wystąpienia rze-czonego zagrożenia ilub śmierci Uznałam że warto mieć takiplan awaryjny na wszelki wypadek Nawet nie proacutebuję sobiewyobrazić miny ojca albo babki ktoacuterzy jako pierwsi wkraczająna scenę i znajdują stosik moich wesołych zabawek Do tegopo prostu nie wolno dopuścić Obawiam się że do oświad-czenia Liz powinnam też dodać przyrzeczenie usunięcia całejhistorii przeglądarki WWW Nikt niepowołany raczej niepowinien wiedzieć że szukało się w Google haseł w rodzajubdquoorgazm u żoacutełwirdquo albo świeczek w kształcie penisoacutew na eBayu
Nie osądzaj mnie pochopnie Po kilku kieliszkach winaGoogle staje się moim wrogiem
Ja także podpisałam Liz podobny cyrograf stanowiący żew razie ewentualnych problemoacutew w ciągu kwadransa zobo-wiązuję się dotrzeć do domu jej i Jima skasować historięWWW na ich komputerze oraz pozbyć się wszystkich filmoacutewpornograficznych znajdujących się na ich nocnym stoliku
Kup książkę Poleć książkę
177
pod łoacuteżkiem na goacuternej poacutełce w szafie zarejestrowanych nadysku twardym w tunerze TV ukrytych w garażu (w trzecimpudełku od lewej) oraz w szafce w kuchni w ktoacuterej znajdująsię deski do krojenia
Nie żartuję Zrobiła mi listęMaczałam ziemniaczane chipsy w dużej srebrnej misie
z roztopioną białą czekoladą i od czasu do czasu zaglądałamdo głoacutewnej części sklepu uśmiechając się na ten widok Obokokna na brzuchu leżał Gavin i kolorował obrazek Kiedy pode-szłam do niego kilka chwil wcześniej zasłonił malowidłoi powiedział że na razie nie wolno mi go oglądać Podnio-słam kolejny chips pozwalając nadmiarowi czekolady spłynąćz powrotem do miski a potem odłożyłam go na arkusz perga-minu obok gdy usłyszałam jak otwierają się drzwi dzielące dwieczęści sklepu moją i Liz
mdash Zapomnij mdash zaczęłam nawet nie patrząc w tamtąstronę mdash Możesz od razu zrobić w tył zwrot i wroacutecić doswojego przybytku Po raz ostatni powtarzam że nie określęci w skali od bdquojedenrdquo do bdquorany boskierdquo jak intensywny byłmoacutej ostatni orgazm z wibratorem w kształcie motylka
mdash No coacuteż trudno A może następnym razem będę moacutegłchociaż popatrzeć
Na dźwięk niskiego ciepłego głosu Cartera aż podskoczy-łam i oniemiałam zarazem
Dlaczego zawsze wygaduję przy nim takie bzdury I dlaczegow ogoacutele on tutaj stoi i śmie wyglądać tak że mam go ochotęoprawić w ramki
mdash Ociekasz słodyczą mdash zauważyłmdash Doprawdy mdash odparłam zapatrzona w jego ustaCarter wskazał palcem miskę a jego śmiech przywroacutecił mnie
do rzeczywistości
Kup książkę Poleć książkę
178
mdash Miałem na myśli że przechyliłaś miseczkę Czekoladakapie ci na ręce
Spojrzałam w doacuteł i mamrocząc przekleństwa odstawiłammiskę a potem palcami wytarłam słodką maź z krawędzi naczy-nia oraz blatu
Carter podszedł i stanął tuż obok a jego bliskość mdash tak jakjuż kilkakrotnie wcześniej mdash wprawiła moje tętno w stan prze-dzawałowy
mdash Wybacz że cię tak niespodziewanie nachodzę Liz przy-łapała mnie gdy wysiadałem z samochodu i zaciągnęła naswoją stronę żeby dać mi popalić mdash wyjaśnił gdy proacutebowa-łam się skupić na wycieraniu czekolady i nie zwracać uwagina bijące od niego ciepło mdash Mam nadzieję że nie masz mi tegoza złe Czuję się jak świnia że nie odzywałem się tak długo
Stałam jak idiotka starając się niczego nie dotykać upa-pranymi w czekoladzie palcami Obroacuteciłam się do niego a mojatwarz znalazła się o centymetry od jego twarzy W jego oczachdostrzegłam szczerość i zdałam sobie sprawę że nie potrafiła-bym się na niego złościć
mdash Nie ma sprawy Poważnie Wiesz ja miałam naprawdęsporo czasu żeby do tego przywyknąć Przykro mi że spadłoto na ciebie znienacka Przysięgam że chciałam ci o wszystkimpowiedzieć Nie chcę żebyś myślał że proacutebowałam coś celowozataić Przeciwnie od samego początku zamierzałam wyłożyćkawę na ławę ale nie bardzo wiedziałam jak się do tego zabraćA potem wszystko potoczyło się tak nagle że nie sposoacuteb byłonad tym zapanować mdash wyjaśniłam
Nagle zdałam sobie sprawę jak bardzo nie chcę żeby sięna mnie wściekł Bardziej niż czegokolwiek innego pragnę-łam żeby podołał sytuacji i został z nami Tydzień zasypianiabez naszych conocnych rozmoacutew przygnębił mnie i rozstroił
Kup książkę Poleć książkę
179
Dopiero za sprawą jego obecności tutaj uświadomiłam sobiejak bardzo mi go brakowało
mdash Myślę że mamy do omoacutewienia wiele spraw Nawet niemasz pojęcia ile pytań kotłuje mi się pod czaszką mdash powiedział
Pokiwałam głową lecz nim cokolwiek odpowiedziałamzmienił temat
mdash Ale na razie jestem w kuchni z piękną kobietą ktoacutera mapyszne paluszki w czekoladzie mdash powiedział z zawadiackimuśmiechem
Zanim zdążyłam sięgnąć po ręcznik złapał mnie w nad-garstku i przyciągnął za rękę do siebie Wstrzymałam oddechgdy wsunął oblany czekoladą palec wskazujący głęboko do ustNajpierw opuszka palca prześlizgnęła się po jego szorstkimjęzyku zgarniającym po drodze słodką czekoladę a potem całypalec wyślizgnął się z jego ciepłych wilgotnych warg
Dzyń Rachunek proszęmdash Mamusiu skończyłem korolować rysunekPodekscytowany głos i głośne tupanie obwieściły przyby-
cie Gavina do kuchni a zarazem były niczym zimny prysznicna moją rozpaloną głowę Choć raz posiadanie czteroletniejprzyzwoitki do czegoś się przydało Byłam najwyżej jeden obli-zany palec od przewroacutecenia Cartera na podłogę i udowodnie-nia mu że swojej gibkości nie mam nic do zarzucenia
Pospiesznie wytarłam ręce w kuchenny fartuszek odwroacute-ciłam się od Cartera i schyliłam do swojego syna
mdash Mogę teraz zobaczyć twoacutej obrazekGavin mocno przycisnął kartkę do siebie i przecząco pokrę-
cił głowąmdash Przepraszam mamusiu Ten rysunek jest dla małego
chłystka mdash odparł z powagąZa plecami usłyszałam chichot Cartera
Kup książkę Poleć książkę
180
mdash Czy ja dobrze słyszałam że powiedziałeś bdquomałego chły-stkardquo mdash proacutebowałam się upewnić
mdash Ta-ak mdash przytaknął robiąc przystanek w środku bdquoardquomdash Czy chcę wiedzieć o kim moacutewiszGavin pokazał palcem stojącego za mną Carteramdash Papa tak go nazwał wtedy jak go spotkaliśmyJęknęłam ze wstydu Przyjdzie kiedyś taki dzień że moacutej ojciec
boleśnie zda sobie sprawę z tego jaką papugą jest Gavinmdash Nie podoba mi się twoje imię Jest dziwne I wcale nie
jesteś mały mdash powiedział Gavin do Cartera mdash Ale i tak nama-lowałem tobie obrazek
Przeszedł obok mnie i podał kartkę Carterowi Zerknęłamprzez ramię na malowidło ktoacutere przedstawiało dużą figurkęz kresek ktoacuterą mała figurka z kresek wali po tym gdzie figurkiz kresek powinny mieć jaja
mdash No coacuteż teraz przynajmniej mamy zdjęcie upamiętniającenasze pierwsze spotkanie mdash orzekł Carter ze śmiertelną powagą
mdash Gavin a może jednak po prostu będziesz nazywał Car-tera mdash Carterem mdash zapytałam unosząc pytająco brwi w stronęCartera czy ten pomysł mu odpowiada
Pokiwał głową na znak zgody i uśmiechnął się do mniea potem usiadł w kucki tak że obydwoje znaleźliśmy się nawysokości Gavina
mdash Bardzo dziękuję za portret mdash powiedział z uśmiechemCarter
Gavin nie był szczegoacutelnie śmiały względem nieznajomychgłoacutewnie dlatego że zaszczepiłam w nim głęboki lęk przedobcymi Jeśli się dobrze zastanowić wpojenie mu że wszyscynieznajomi chcą go zjeść nie było jedną z moich najbłyskotliw-szych koncepcji wychowawczych Proacuteba wyjaśnienia grupcezaryczanych dzieciakoacutew stojących w kolejce do świętego Miko-
Kup książkę Poleć książkę
181
łaja dlaczego moacutej syn drze się na całe gardło bdquoNIE POD-CHODŹCIE DO NIEGO ON ODGRYZIE WAM PALU-SZKIrdquo nie było ani łatwe ani miłe Liz odwiodła mnie też odpomysłu zaprowadzenia Gavina do weterynarza i wszczepie-nia za uchem chipa z GPS-em Zresztą coś mi moacutewiło że kto-kolwiek kto porwałby moje dziecko w ciągu godziny potulnieodprowadziłby je do domu Mało kto wytrzyma takie stężenieprzekleństw i walenia po jajach
Gavin na ogoacuteł nie rozmawiał więc z nieznajomymi chybaże go o to poprosiłam Tym bardziej zdumiała mnie łatwośćz jaką przełamał się względem Cartera
mdash Proszę Carter Wiesz że Papa przychodzi po mnie żebymamusia mogła rozdawać ludziom piwo Papa daje mi oglądaćfilmy ktoacuterych mamusia nie pozwala i moacutewi że powinienemmieć ojca ale ja chciałbym mieć psa A moacutej kolega Luke madżipa ktoacuterym jeździ po podwoacuterku gdzie walłem się w kolanoi się skaleczyłem a mamusia nakleiła mi plasterek i powiedziałaże mi podmucha to mi przejdzie i nie będę płakał A wiedziałeśże wampiry są świry
mdash Gavin mdash wrzasnął moacutej ojciec zanim ja zdążyłam tozrobić
Wszedł do sklepu w trakcie monologu Gavina i gdy chłopakdotarł do kwestii o wampirach był już prawie w kuchni Szybkopodniosłam się oparłam ręce na biodrach i spojrzałam na swo-jego ojca z przekąsem
mdash Tato moacutewiłam ci że mały nie powinien oglądać tegofilmu
mdash Jestem w drużynie Jacoba sukinsyna mdash krzyknął Gavinmdash Gavinie Allen Za chwilę zatkam ci usta kostką mydła mdash
skarciłam go
Kup książkę Poleć książkę
182
mdash Mydło smakuje trochę jak płatki owsiane mdash wzruszyłramionami chłopak
Na szczęście ojciec pospiesznie wszedł za kontuar i zanimzdążyłam kopnąć Gavina w zadek zabrał go z zasięgu mojegorażenia
mdash Przepraszam Claire Wampiry i świry akurat leciały wie-czorem w kabloacutewce I nic innego nie było na żadnym kanaleAle podczas wszystkich scen no wiesz es-ek-es-u kazałem muzasłaniać sobie oczy mdash tłumaczył się ojciec
mdash Cudownie mdash westchnęłammdash Widziałem cycki mdash podchwycił Gavin wesołomdash No dobrze może kilka razy rzeczywiście podglądał mdash
przyznał smętnie ojciec po deklaracji GavinaJakoś tak się składało że gdy Gavin zachowywał się jakhellip
jak stuprocentowy Gavin to musiało się to dziać akurat przyCarterze Nic dziwnego że przez kilka ostatnich minut niepisnął nawet słowa Zamurowało go na amen
Kątem oka zerknęłam za siebie i zobaczyłam Cartera stoją-cego bez ruchu Ponad moim ramieniem patrzył na mojegoojca Odwroacuteciłam się w samą porę aby przyłapać tatę na tymsamym cholernym geście z pokazywaniem oczu dwoma pal-cami ktoacutery wcześniej sprzedali Carterowi Gavin i Liz
Kurwa mać wychodzi na to że mamy jakiś wspoacutelny rodzinnysalut
mdash Tato przestań Carter nie miałam okazji oficjalnie cięprzedstawić To jest moacutej ojciec George
mdash To przyjemność panahellip mdash Carter wyciągnął dłońmdash Daj sobie spokoacutej z tymi pi-er-de-a-mi mdash przerwał mu
ojciec w poacuteł zdaniaSylabizowanie bdquośliskichrdquo słoacutew sprawiało że nie brzmiał
szczegoacutelnie groźnie Co oczywiście mogło się zmienić gdybyGavina tutaj nie było
Kup książkę Poleć książkę
183
mdash Mam na ciebie oko Byłem w Wu-jet-na-mie i nadalmam w ciele szrapnel po be-o-em-bie Lubisz zapach napalmuo poranku synu
mdash TATO Już wystarczy mdash uciszyłam goPochyliłam się i pocałowałam Gavina w policzekmdash Do zobaczenia poacuteźniej mały Bądź grzeczny dla Papy
dobrzeChłopak sięgnął w goacuterę i sproacutebował pociągnąć skraj mojej
koszulkimdash Pokażesz mi cyckiZłapałam go za rękę zanim zdążył urządzić mały peep-show
dla wszystkich obecnych i posłałam karcące spojrzenie ojcuktoacutery proacutebował nie pęknąć ze śmiechu
mdash No co ja go tego nie uczyłem Miłość do cyckoacutew najwy-raźniej wyssał zhellip znaczy ma wrodzoną
Carter zaczął się śmiać ale umilkł pod spojrzeniem ojcamdash Masz miłość do cyckoacutew Carter mdash zapytał podejrzliwie
Gavinmdash Jahellip to znaczyhellip ten nie Chyba nieWestchnęłam ciężko i postanowiłam uratować Cartera przed
Gavinemmdash Pożegnaj się z Carterem mdash powiedziałam chłopcumdash Pa pa Carter mdash powiedział Gavin z uśmiechem i poma-
chał a potem podreptał za moim ojcem wychodzącym z kuchnimdash Papo a co to jest ten Wu-jet-nam To jakiś park
Możemy tam iść mdash słyszałam jeszcze pytania Gavina gdywychodzili na zewnątrz Z kamiennym westchnieniem odwroacute-ciłam się do Cartera
mdash Przepraszam za to wszystko mdash powiedziałam zażeno-wana mdash Zrozumiem jeśli odwroacutecisz się na pięcie i ucieknieszgdzie pieprz rośnie Naprawdę zrozumiem I nie będę ci miałatego za złe
Kup książkę Poleć książkę
184
mdash ClairePrzestałam miętosić fartuszek i wreszcie spojrzałam mu
w oczymdash Zamknij się mdash zaproponował z uśmiechem
Gdy moacutej ojciec z Gavinem wyszli Carter pomoacutegł mi posprzą-tać kuchnię i wspomnienia niedawnych wydarzeń zeszły nadalszy plan Wreszcie mieliśmy okazję porozmawiać trochębliżej niż przez telefon no i nie musiałam już gryźć się w językżeby nie palnąć niczego o dziecku Dowiedziałam się że Cartertrafił na imprezę w akademiku przypadkiem i w ogoacutele niestudiował na Uniwersytecie Ohio Miał wyrzuty sumienia żepoświęciliśmy z Liz i Jimem tyle czasu na znalezienie go a jaczułam się winna że tamtego ranka wyszłam bez słowa Zwłasz-cza teraz gdy okazał się tak czuły i niesamowicie wyrozumiaływobec wszystkiego co się wokoacuteł niego działo
Na razie Carter najwyraźniej nie miał zamiaru uciekać Alena dłuższą metęhellip kto wie Powiedział że chce z nami byći że pragnie aby wszystko było tak jak być powinno Ale rzeczjasna nie miał okazji aby trochę pobyć sam na sam z Gavinem
Jak to zgrabnie ujął moacutej syn tego wieczora miałam rozda-wać ludziom piwo po zakończeniu porządkoacutew Carter odpro-wadził mnie więc do baru żebyśmy mogli kontynuować poga-wędkę Pamiętałam jak lekko i naturalnie rozmawiało mi sięz nim pięć lat temu mdash i teraz także jak nikt inny rozumiałmnie oraz moje poczucie humoru Czułam się przy nim zupeł-nie swobodnie Potrafił mnie rozśmieszyć Wszystko to zna-łam już z naszych telefonicznych rozmoacutew ale z niektoacuterymiludźmi łatwiej i z mniejszym skrępowaniem gawędzi się przeztelefon niż oko w oko Tymczasem z nim było wręcz naodwroacutet mdash wspaniale było moacutec obserwować jego reakcje na
Kup książkę Poleć książkę
185
moje słowa choćby na to co opowiadam o Gavinie Zaczęłamżałować że tak wielu rzeczy nie zrobiłam inaczej Było miprzykro że ominęła go możliwość uczestniczenia w życiuGavina od pierwszych chwil Teraz widział biegającego roz-gadanego chłopca o niewyparzonej gębie ale przegapił to conajlepsze to co sprawiało że dąsy złe nawyki i charakterekwarte były wszelkich wyrzeczeń mdash pierwszy uśmiech pierwszesłowa pierwsze kroki pierwszy uścisk i pierwsze bdquokocham cięrdquo
Wszystko to powstrzymywało mnie od sprzedania mojegodziecka na cygańskim targu na co miałam ochotę średniocodziennie Carter tego nie doświadczył Martwiłam się żemoże będzie miał zbyt duże oczekiwania A co jeśli nie będziepotrafił nawiązać z Gavinem nici porozumienia Czułam z Car-terem więź jakiej nie zadzierzgnęłam z nikim innym Za jegosprawą skosztowałam rzeczy o ktoacuterych dotychczas jedyniemarzyłam Ale nie potrafiłam myśleć tylko o sobie Musiałambrać pod uwagę mojego syna i wpływ jaki mogła na niegowywrzeć cała sytuacja Na razie mdash uznałam mdash chyba powinnampo prostu pozwolić Carterowi wejść do naszego życia i zoba-czyć dokąd nas to zaprowadzi
Po dotarciu do baru migiem przebrałam się w czarne szortyoraz koszulkę z logo baru Fosteroacutew i po wyjściu z łazienkiz zaskoczeniem zobaczyłam Cartera jak mości się na stołkuprzy barze
Weszłam za bar i stanęłam naprzeciwko niegomdash Myślałam że zamierzasz iść do domu mdash zagadnęłam
opierając się na łokciachWzruszył ramionami i uśmiechnął się mdash Pomyślałem sobie
że w domu czekają na mnie tylko cztery ściany a tutaj będęmoacutegł przez cały wieczoacuter z bliska patrzeć na fajną laskę
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
3
Dla Madelyn i Drew Jesteście moim sercem duszą i sensem życiaDziękuję Wam za dostarczenie mi pomysłoacutew na milion książek
I bardzo się cieszę że nigdy nie sprzedałam Was Cyganom
Spis tre ci
1 Ktoś chętny na jesień średniowiecza 52 Piw-pong może być przyczyną ciąży 133 Widziałeś może tego dawcę spermy 254 Seks i czekolada 415 Zęby martwe ramiona i snickersowe paluszki 576 Moja paroacutewka jest wielka 697 Otworzyć usta nalać woacutedki 878 Czekoladowy świr 1019 Zaboacutejcza dziurka Claire 115
10 Pokusy i łakocie ihellip wpadka 13511 Pozytywne wibracje 15712 PORNO 17513 Wibrujące lędźwie 19114 Kapitan Narkolepsja 209
Kup książkę Poleć książkę
4
15 Jestem napaloną suką 22716 To się nazywa bdquosutkirdquo 25317 Taśma klejąca na ratunek 27318 Tatuś 29919 Pilna lewatywa dla tej pani 31720 Czy jest druh Boruch 33921 Pink Floydzi geje i cała reszta 363
Kup książkę Poleć książkę
175
12 PORNO
Następny tydzień minąłby jak z bicza strzelił gdybym niemyślała o Carterze co zdarzało mi się średnio co pięć sekund
No dobrze zatem nie minął z bicza tylko ciągnął się także miałam ochotę wbić sobie zardzewiały widelec w okoCarterhellip Chciałam z nim pogadać i usłyszeć jak się czuje aleza każdym razem gdy podnosiłam słuchawkę i wybierałamnumer natychmiast odkładałam ją z powrotem Niezależnieod niefartownych okoliczności w ktoacuterych przyszło mu sięo wszystkim dowiedzieć mdash stało się Jeśli chciałby poznać wię-cej szczegoacutełoacutew jeżeli miałby jakieś pytania czy wątpliwościalbo nawet jeśli po prostu chciałby mnie zabić mdash piłka byłapo jego stronie Wiedział gdzie pracuję i gdyby chciał poroz-mawiać znalazłby mnie bez trudu Może to przejaw mojegouporu ale trudno Jestem kobietą i wolno mi od czasu do czasutupnąć Bo tak
W tym tygodniu obsługiwałam dwa spotkania Liz i zebra-łam trzy zamoacutewienia na frykasy dla gości pod tym względemsprawy wyglądały więc obiecująco Nawet nie licząc spotkańi tak miałam co robić W ciągu dnia pichciłam i doprowadza-łam sklep do ładu a wieczorami stałam za barem i na dźwiękotwieranych drzwi starałam się nie patrzeć w stronę wejściaz nadzieją że to Carter Do czwartku przetestowałam wszystkiewynalazki z czarodziejskiego kuferka Liz i doszłam do wnioskuże faceci mogą się cmoknąć Zamierzałam się pobrać z Kroacuteli-kiem Jackiem A potem wraz z nim uciec gdzieś w świat i żyćdługo i szczęśliwie robiąc małe kroacuteliczki Był tylko jeden pro-blem Jackowi musiałyby wyrosnąć ręce i nogi bo po kilku
Kup książkę Poleć książkę
176
latach tego związku nie byłabym w stanie chodzić o własnychsiłach Jack musiałby dosłownie i w przenośni doprowadzaćmnie do miasteczka rozkoszy
Jeśli już o czwartku mowa to spędziłam go głoacutewnie w kuchnirobiąc chipsy ziemniaczane w polewie z białej czekolady i pie-kąc snickersowe ciasteczka z niespodzianką na spotkanie ktoacuteremiałam poprowadzić w sobotni wieczoacuter Miało to być mojeostatnie spotkanie jako że na kolejny tydzień planowałamotwarcie sklepu Teraz gdy już wiedziałam w czym rzecz z ero-tycznymi zabawkami było mi trochę żal Ale Liz powiedziałaże mogę zatrzymać swoją walizeczkę rozkoszy
Zmusiłam ją do podpisania oświadczenia w ktoacuterym w razieskrajnego zagrożenia bądź śmierci niejakiej Claire DonnyMorgan Liz zobowiązywała się do usunięcia tegoż kuferkaz mojego domu w ciągu piętnastu minut od wystąpienia rze-czonego zagrożenia ilub śmierci Uznałam że warto mieć takiplan awaryjny na wszelki wypadek Nawet nie proacutebuję sobiewyobrazić miny ojca albo babki ktoacuterzy jako pierwsi wkraczająna scenę i znajdują stosik moich wesołych zabawek Do tegopo prostu nie wolno dopuścić Obawiam się że do oświad-czenia Liz powinnam też dodać przyrzeczenie usunięcia całejhistorii przeglądarki WWW Nikt niepowołany raczej niepowinien wiedzieć że szukało się w Google haseł w rodzajubdquoorgazm u żoacutełwirdquo albo świeczek w kształcie penisoacutew na eBayu
Nie osądzaj mnie pochopnie Po kilku kieliszkach winaGoogle staje się moim wrogiem
Ja także podpisałam Liz podobny cyrograf stanowiący żew razie ewentualnych problemoacutew w ciągu kwadransa zobo-wiązuję się dotrzeć do domu jej i Jima skasować historięWWW na ich komputerze oraz pozbyć się wszystkich filmoacutewpornograficznych znajdujących się na ich nocnym stoliku
Kup książkę Poleć książkę
177
pod łoacuteżkiem na goacuternej poacutełce w szafie zarejestrowanych nadysku twardym w tunerze TV ukrytych w garażu (w trzecimpudełku od lewej) oraz w szafce w kuchni w ktoacuterej znajdująsię deski do krojenia
Nie żartuję Zrobiła mi listęMaczałam ziemniaczane chipsy w dużej srebrnej misie
z roztopioną białą czekoladą i od czasu do czasu zaglądałamdo głoacutewnej części sklepu uśmiechając się na ten widok Obokokna na brzuchu leżał Gavin i kolorował obrazek Kiedy pode-szłam do niego kilka chwil wcześniej zasłonił malowidłoi powiedział że na razie nie wolno mi go oglądać Podnio-słam kolejny chips pozwalając nadmiarowi czekolady spłynąćz powrotem do miski a potem odłożyłam go na arkusz perga-minu obok gdy usłyszałam jak otwierają się drzwi dzielące dwieczęści sklepu moją i Liz
mdash Zapomnij mdash zaczęłam nawet nie patrząc w tamtąstronę mdash Możesz od razu zrobić w tył zwrot i wroacutecić doswojego przybytku Po raz ostatni powtarzam że nie określęci w skali od bdquojedenrdquo do bdquorany boskierdquo jak intensywny byłmoacutej ostatni orgazm z wibratorem w kształcie motylka
mdash No coacuteż trudno A może następnym razem będę moacutegłchociaż popatrzeć
Na dźwięk niskiego ciepłego głosu Cartera aż podskoczy-łam i oniemiałam zarazem
Dlaczego zawsze wygaduję przy nim takie bzdury I dlaczegow ogoacutele on tutaj stoi i śmie wyglądać tak że mam go ochotęoprawić w ramki
mdash Ociekasz słodyczą mdash zauważyłmdash Doprawdy mdash odparłam zapatrzona w jego ustaCarter wskazał palcem miskę a jego śmiech przywroacutecił mnie
do rzeczywistości
Kup książkę Poleć książkę
178
mdash Miałem na myśli że przechyliłaś miseczkę Czekoladakapie ci na ręce
Spojrzałam w doacuteł i mamrocząc przekleństwa odstawiłammiskę a potem palcami wytarłam słodką maź z krawędzi naczy-nia oraz blatu
Carter podszedł i stanął tuż obok a jego bliskość mdash tak jakjuż kilkakrotnie wcześniej mdash wprawiła moje tętno w stan prze-dzawałowy
mdash Wybacz że cię tak niespodziewanie nachodzę Liz przy-łapała mnie gdy wysiadałem z samochodu i zaciągnęła naswoją stronę żeby dać mi popalić mdash wyjaśnił gdy proacutebowa-łam się skupić na wycieraniu czekolady i nie zwracać uwagina bijące od niego ciepło mdash Mam nadzieję że nie masz mi tegoza złe Czuję się jak świnia że nie odzywałem się tak długo
Stałam jak idiotka starając się niczego nie dotykać upa-pranymi w czekoladzie palcami Obroacuteciłam się do niego a mojatwarz znalazła się o centymetry od jego twarzy W jego oczachdostrzegłam szczerość i zdałam sobie sprawę że nie potrafiła-bym się na niego złościć
mdash Nie ma sprawy Poważnie Wiesz ja miałam naprawdęsporo czasu żeby do tego przywyknąć Przykro mi że spadłoto na ciebie znienacka Przysięgam że chciałam ci o wszystkimpowiedzieć Nie chcę żebyś myślał że proacutebowałam coś celowozataić Przeciwnie od samego początku zamierzałam wyłożyćkawę na ławę ale nie bardzo wiedziałam jak się do tego zabraćA potem wszystko potoczyło się tak nagle że nie sposoacuteb byłonad tym zapanować mdash wyjaśniłam
Nagle zdałam sobie sprawę jak bardzo nie chcę żeby sięna mnie wściekł Bardziej niż czegokolwiek innego pragnę-łam żeby podołał sytuacji i został z nami Tydzień zasypianiabez naszych conocnych rozmoacutew przygnębił mnie i rozstroił
Kup książkę Poleć książkę
179
Dopiero za sprawą jego obecności tutaj uświadomiłam sobiejak bardzo mi go brakowało
mdash Myślę że mamy do omoacutewienia wiele spraw Nawet niemasz pojęcia ile pytań kotłuje mi się pod czaszką mdash powiedział
Pokiwałam głową lecz nim cokolwiek odpowiedziałamzmienił temat
mdash Ale na razie jestem w kuchni z piękną kobietą ktoacutera mapyszne paluszki w czekoladzie mdash powiedział z zawadiackimuśmiechem
Zanim zdążyłam sięgnąć po ręcznik złapał mnie w nad-garstku i przyciągnął za rękę do siebie Wstrzymałam oddechgdy wsunął oblany czekoladą palec wskazujący głęboko do ustNajpierw opuszka palca prześlizgnęła się po jego szorstkimjęzyku zgarniającym po drodze słodką czekoladę a potem całypalec wyślizgnął się z jego ciepłych wilgotnych warg
Dzyń Rachunek proszęmdash Mamusiu skończyłem korolować rysunekPodekscytowany głos i głośne tupanie obwieściły przyby-
cie Gavina do kuchni a zarazem były niczym zimny prysznicna moją rozpaloną głowę Choć raz posiadanie czteroletniejprzyzwoitki do czegoś się przydało Byłam najwyżej jeden obli-zany palec od przewroacutecenia Cartera na podłogę i udowodnie-nia mu że swojej gibkości nie mam nic do zarzucenia
Pospiesznie wytarłam ręce w kuchenny fartuszek odwroacute-ciłam się od Cartera i schyliłam do swojego syna
mdash Mogę teraz zobaczyć twoacutej obrazekGavin mocno przycisnął kartkę do siebie i przecząco pokrę-
cił głowąmdash Przepraszam mamusiu Ten rysunek jest dla małego
chłystka mdash odparł z powagąZa plecami usłyszałam chichot Cartera
Kup książkę Poleć książkę
180
mdash Czy ja dobrze słyszałam że powiedziałeś bdquomałego chły-stkardquo mdash proacutebowałam się upewnić
mdash Ta-ak mdash przytaknął robiąc przystanek w środku bdquoardquomdash Czy chcę wiedzieć o kim moacutewiszGavin pokazał palcem stojącego za mną Carteramdash Papa tak go nazwał wtedy jak go spotkaliśmyJęknęłam ze wstydu Przyjdzie kiedyś taki dzień że moacutej ojciec
boleśnie zda sobie sprawę z tego jaką papugą jest Gavinmdash Nie podoba mi się twoje imię Jest dziwne I wcale nie
jesteś mały mdash powiedział Gavin do Cartera mdash Ale i tak nama-lowałem tobie obrazek
Przeszedł obok mnie i podał kartkę Carterowi Zerknęłamprzez ramię na malowidło ktoacutere przedstawiało dużą figurkęz kresek ktoacuterą mała figurka z kresek wali po tym gdzie figurkiz kresek powinny mieć jaja
mdash No coacuteż teraz przynajmniej mamy zdjęcie upamiętniającenasze pierwsze spotkanie mdash orzekł Carter ze śmiertelną powagą
mdash Gavin a może jednak po prostu będziesz nazywał Car-tera mdash Carterem mdash zapytałam unosząc pytająco brwi w stronęCartera czy ten pomysł mu odpowiada
Pokiwał głową na znak zgody i uśmiechnął się do mniea potem usiadł w kucki tak że obydwoje znaleźliśmy się nawysokości Gavina
mdash Bardzo dziękuję za portret mdash powiedział z uśmiechemCarter
Gavin nie był szczegoacutelnie śmiały względem nieznajomychgłoacutewnie dlatego że zaszczepiłam w nim głęboki lęk przedobcymi Jeśli się dobrze zastanowić wpojenie mu że wszyscynieznajomi chcą go zjeść nie było jedną z moich najbłyskotliw-szych koncepcji wychowawczych Proacuteba wyjaśnienia grupcezaryczanych dzieciakoacutew stojących w kolejce do świętego Miko-
Kup książkę Poleć książkę
181
łaja dlaczego moacutej syn drze się na całe gardło bdquoNIE POD-CHODŹCIE DO NIEGO ON ODGRYZIE WAM PALU-SZKIrdquo nie było ani łatwe ani miłe Liz odwiodła mnie też odpomysłu zaprowadzenia Gavina do weterynarza i wszczepie-nia za uchem chipa z GPS-em Zresztą coś mi moacutewiło że kto-kolwiek kto porwałby moje dziecko w ciągu godziny potulnieodprowadziłby je do domu Mało kto wytrzyma takie stężenieprzekleństw i walenia po jajach
Gavin na ogoacuteł nie rozmawiał więc z nieznajomymi chybaże go o to poprosiłam Tym bardziej zdumiała mnie łatwośćz jaką przełamał się względem Cartera
mdash Proszę Carter Wiesz że Papa przychodzi po mnie żebymamusia mogła rozdawać ludziom piwo Papa daje mi oglądaćfilmy ktoacuterych mamusia nie pozwala i moacutewi że powinienemmieć ojca ale ja chciałbym mieć psa A moacutej kolega Luke madżipa ktoacuterym jeździ po podwoacuterku gdzie walłem się w kolanoi się skaleczyłem a mamusia nakleiła mi plasterek i powiedziałaże mi podmucha to mi przejdzie i nie będę płakał A wiedziałeśże wampiry są świry
mdash Gavin mdash wrzasnął moacutej ojciec zanim ja zdążyłam tozrobić
Wszedł do sklepu w trakcie monologu Gavina i gdy chłopakdotarł do kwestii o wampirach był już prawie w kuchni Szybkopodniosłam się oparłam ręce na biodrach i spojrzałam na swo-jego ojca z przekąsem
mdash Tato moacutewiłam ci że mały nie powinien oglądać tegofilmu
mdash Jestem w drużynie Jacoba sukinsyna mdash krzyknął Gavinmdash Gavinie Allen Za chwilę zatkam ci usta kostką mydła mdash
skarciłam go
Kup książkę Poleć książkę
182
mdash Mydło smakuje trochę jak płatki owsiane mdash wzruszyłramionami chłopak
Na szczęście ojciec pospiesznie wszedł za kontuar i zanimzdążyłam kopnąć Gavina w zadek zabrał go z zasięgu mojegorażenia
mdash Przepraszam Claire Wampiry i świry akurat leciały wie-czorem w kabloacutewce I nic innego nie było na żadnym kanaleAle podczas wszystkich scen no wiesz es-ek-es-u kazałem muzasłaniać sobie oczy mdash tłumaczył się ojciec
mdash Cudownie mdash westchnęłammdash Widziałem cycki mdash podchwycił Gavin wesołomdash No dobrze może kilka razy rzeczywiście podglądał mdash
przyznał smętnie ojciec po deklaracji GavinaJakoś tak się składało że gdy Gavin zachowywał się jakhellip
jak stuprocentowy Gavin to musiało się to dziać akurat przyCarterze Nic dziwnego że przez kilka ostatnich minut niepisnął nawet słowa Zamurowało go na amen
Kątem oka zerknęłam za siebie i zobaczyłam Cartera stoją-cego bez ruchu Ponad moim ramieniem patrzył na mojegoojca Odwroacuteciłam się w samą porę aby przyłapać tatę na tymsamym cholernym geście z pokazywaniem oczu dwoma pal-cami ktoacutery wcześniej sprzedali Carterowi Gavin i Liz
Kurwa mać wychodzi na to że mamy jakiś wspoacutelny rodzinnysalut
mdash Tato przestań Carter nie miałam okazji oficjalnie cięprzedstawić To jest moacutej ojciec George
mdash To przyjemność panahellip mdash Carter wyciągnął dłońmdash Daj sobie spokoacutej z tymi pi-er-de-a-mi mdash przerwał mu
ojciec w poacuteł zdaniaSylabizowanie bdquośliskichrdquo słoacutew sprawiało że nie brzmiał
szczegoacutelnie groźnie Co oczywiście mogło się zmienić gdybyGavina tutaj nie było
Kup książkę Poleć książkę
183
mdash Mam na ciebie oko Byłem w Wu-jet-na-mie i nadalmam w ciele szrapnel po be-o-em-bie Lubisz zapach napalmuo poranku synu
mdash TATO Już wystarczy mdash uciszyłam goPochyliłam się i pocałowałam Gavina w policzekmdash Do zobaczenia poacuteźniej mały Bądź grzeczny dla Papy
dobrzeChłopak sięgnął w goacuterę i sproacutebował pociągnąć skraj mojej
koszulkimdash Pokażesz mi cyckiZłapałam go za rękę zanim zdążył urządzić mały peep-show
dla wszystkich obecnych i posłałam karcące spojrzenie ojcuktoacutery proacutebował nie pęknąć ze śmiechu
mdash No co ja go tego nie uczyłem Miłość do cyckoacutew najwy-raźniej wyssał zhellip znaczy ma wrodzoną
Carter zaczął się śmiać ale umilkł pod spojrzeniem ojcamdash Masz miłość do cyckoacutew Carter mdash zapytał podejrzliwie
Gavinmdash Jahellip to znaczyhellip ten nie Chyba nieWestchnęłam ciężko i postanowiłam uratować Cartera przed
Gavinemmdash Pożegnaj się z Carterem mdash powiedziałam chłopcumdash Pa pa Carter mdash powiedział Gavin z uśmiechem i poma-
chał a potem podreptał za moim ojcem wychodzącym z kuchnimdash Papo a co to jest ten Wu-jet-nam To jakiś park
Możemy tam iść mdash słyszałam jeszcze pytania Gavina gdywychodzili na zewnątrz Z kamiennym westchnieniem odwroacute-ciłam się do Cartera
mdash Przepraszam za to wszystko mdash powiedziałam zażeno-wana mdash Zrozumiem jeśli odwroacutecisz się na pięcie i ucieknieszgdzie pieprz rośnie Naprawdę zrozumiem I nie będę ci miałatego za złe
Kup książkę Poleć książkę
184
mdash ClairePrzestałam miętosić fartuszek i wreszcie spojrzałam mu
w oczymdash Zamknij się mdash zaproponował z uśmiechem
Gdy moacutej ojciec z Gavinem wyszli Carter pomoacutegł mi posprzą-tać kuchnię i wspomnienia niedawnych wydarzeń zeszły nadalszy plan Wreszcie mieliśmy okazję porozmawiać trochębliżej niż przez telefon no i nie musiałam już gryźć się w językżeby nie palnąć niczego o dziecku Dowiedziałam się że Cartertrafił na imprezę w akademiku przypadkiem i w ogoacutele niestudiował na Uniwersytecie Ohio Miał wyrzuty sumienia żepoświęciliśmy z Liz i Jimem tyle czasu na znalezienie go a jaczułam się winna że tamtego ranka wyszłam bez słowa Zwłasz-cza teraz gdy okazał się tak czuły i niesamowicie wyrozumiaływobec wszystkiego co się wokoacuteł niego działo
Na razie Carter najwyraźniej nie miał zamiaru uciekać Alena dłuższą metęhellip kto wie Powiedział że chce z nami byći że pragnie aby wszystko było tak jak być powinno Ale rzeczjasna nie miał okazji aby trochę pobyć sam na sam z Gavinem
Jak to zgrabnie ujął moacutej syn tego wieczora miałam rozda-wać ludziom piwo po zakończeniu porządkoacutew Carter odpro-wadził mnie więc do baru żebyśmy mogli kontynuować poga-wędkę Pamiętałam jak lekko i naturalnie rozmawiało mi sięz nim pięć lat temu mdash i teraz także jak nikt inny rozumiałmnie oraz moje poczucie humoru Czułam się przy nim zupeł-nie swobodnie Potrafił mnie rozśmieszyć Wszystko to zna-łam już z naszych telefonicznych rozmoacutew ale z niektoacuterymiludźmi łatwiej i z mniejszym skrępowaniem gawędzi się przeztelefon niż oko w oko Tymczasem z nim było wręcz naodwroacutet mdash wspaniale było moacutec obserwować jego reakcje na
Kup książkę Poleć książkę
185
moje słowa choćby na to co opowiadam o Gavinie Zaczęłamżałować że tak wielu rzeczy nie zrobiłam inaczej Było miprzykro że ominęła go możliwość uczestniczenia w życiuGavina od pierwszych chwil Teraz widział biegającego roz-gadanego chłopca o niewyparzonej gębie ale przegapił to conajlepsze to co sprawiało że dąsy złe nawyki i charakterekwarte były wszelkich wyrzeczeń mdash pierwszy uśmiech pierwszesłowa pierwsze kroki pierwszy uścisk i pierwsze bdquokocham cięrdquo
Wszystko to powstrzymywało mnie od sprzedania mojegodziecka na cygańskim targu na co miałam ochotę średniocodziennie Carter tego nie doświadczył Martwiłam się żemoże będzie miał zbyt duże oczekiwania A co jeśli nie będziepotrafił nawiązać z Gavinem nici porozumienia Czułam z Car-terem więź jakiej nie zadzierzgnęłam z nikim innym Za jegosprawą skosztowałam rzeczy o ktoacuterych dotychczas jedyniemarzyłam Ale nie potrafiłam myśleć tylko o sobie Musiałambrać pod uwagę mojego syna i wpływ jaki mogła na niegowywrzeć cała sytuacja Na razie mdash uznałam mdash chyba powinnampo prostu pozwolić Carterowi wejść do naszego życia i zoba-czyć dokąd nas to zaprowadzi
Po dotarciu do baru migiem przebrałam się w czarne szortyoraz koszulkę z logo baru Fosteroacutew i po wyjściu z łazienkiz zaskoczeniem zobaczyłam Cartera jak mości się na stołkuprzy barze
Weszłam za bar i stanęłam naprzeciwko niegomdash Myślałam że zamierzasz iść do domu mdash zagadnęłam
opierając się na łokciachWzruszył ramionami i uśmiechnął się mdash Pomyślałem sobie
że w domu czekają na mnie tylko cztery ściany a tutaj będęmoacutegł przez cały wieczoacuter z bliska patrzeć na fajną laskę
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
4
15 Jestem napaloną suką 22716 To się nazywa bdquosutkirdquo 25317 Taśma klejąca na ratunek 27318 Tatuś 29919 Pilna lewatywa dla tej pani 31720 Czy jest druh Boruch 33921 Pink Floydzi geje i cała reszta 363
Kup książkę Poleć książkę
175
12 PORNO
Następny tydzień minąłby jak z bicza strzelił gdybym niemyślała o Carterze co zdarzało mi się średnio co pięć sekund
No dobrze zatem nie minął z bicza tylko ciągnął się także miałam ochotę wbić sobie zardzewiały widelec w okoCarterhellip Chciałam z nim pogadać i usłyszeć jak się czuje aleza każdym razem gdy podnosiłam słuchawkę i wybierałamnumer natychmiast odkładałam ją z powrotem Niezależnieod niefartownych okoliczności w ktoacuterych przyszło mu sięo wszystkim dowiedzieć mdash stało się Jeśli chciałby poznać wię-cej szczegoacutełoacutew jeżeli miałby jakieś pytania czy wątpliwościalbo nawet jeśli po prostu chciałby mnie zabić mdash piłka byłapo jego stronie Wiedział gdzie pracuję i gdyby chciał poroz-mawiać znalazłby mnie bez trudu Może to przejaw mojegouporu ale trudno Jestem kobietą i wolno mi od czasu do czasutupnąć Bo tak
W tym tygodniu obsługiwałam dwa spotkania Liz i zebra-łam trzy zamoacutewienia na frykasy dla gości pod tym względemsprawy wyglądały więc obiecująco Nawet nie licząc spotkańi tak miałam co robić W ciągu dnia pichciłam i doprowadza-łam sklep do ładu a wieczorami stałam za barem i na dźwiękotwieranych drzwi starałam się nie patrzeć w stronę wejściaz nadzieją że to Carter Do czwartku przetestowałam wszystkiewynalazki z czarodziejskiego kuferka Liz i doszłam do wnioskuże faceci mogą się cmoknąć Zamierzałam się pobrać z Kroacuteli-kiem Jackiem A potem wraz z nim uciec gdzieś w świat i żyćdługo i szczęśliwie robiąc małe kroacuteliczki Był tylko jeden pro-blem Jackowi musiałyby wyrosnąć ręce i nogi bo po kilku
Kup książkę Poleć książkę
176
latach tego związku nie byłabym w stanie chodzić o własnychsiłach Jack musiałby dosłownie i w przenośni doprowadzaćmnie do miasteczka rozkoszy
Jeśli już o czwartku mowa to spędziłam go głoacutewnie w kuchnirobiąc chipsy ziemniaczane w polewie z białej czekolady i pie-kąc snickersowe ciasteczka z niespodzianką na spotkanie ktoacuteremiałam poprowadzić w sobotni wieczoacuter Miało to być mojeostatnie spotkanie jako że na kolejny tydzień planowałamotwarcie sklepu Teraz gdy już wiedziałam w czym rzecz z ero-tycznymi zabawkami było mi trochę żal Ale Liz powiedziałaże mogę zatrzymać swoją walizeczkę rozkoszy
Zmusiłam ją do podpisania oświadczenia w ktoacuterym w razieskrajnego zagrożenia bądź śmierci niejakiej Claire DonnyMorgan Liz zobowiązywała się do usunięcia tegoż kuferkaz mojego domu w ciągu piętnastu minut od wystąpienia rze-czonego zagrożenia ilub śmierci Uznałam że warto mieć takiplan awaryjny na wszelki wypadek Nawet nie proacutebuję sobiewyobrazić miny ojca albo babki ktoacuterzy jako pierwsi wkraczająna scenę i znajdują stosik moich wesołych zabawek Do tegopo prostu nie wolno dopuścić Obawiam się że do oświad-czenia Liz powinnam też dodać przyrzeczenie usunięcia całejhistorii przeglądarki WWW Nikt niepowołany raczej niepowinien wiedzieć że szukało się w Google haseł w rodzajubdquoorgazm u żoacutełwirdquo albo świeczek w kształcie penisoacutew na eBayu
Nie osądzaj mnie pochopnie Po kilku kieliszkach winaGoogle staje się moim wrogiem
Ja także podpisałam Liz podobny cyrograf stanowiący żew razie ewentualnych problemoacutew w ciągu kwadransa zobo-wiązuję się dotrzeć do domu jej i Jima skasować historięWWW na ich komputerze oraz pozbyć się wszystkich filmoacutewpornograficznych znajdujących się na ich nocnym stoliku
Kup książkę Poleć książkę
177
pod łoacuteżkiem na goacuternej poacutełce w szafie zarejestrowanych nadysku twardym w tunerze TV ukrytych w garażu (w trzecimpudełku od lewej) oraz w szafce w kuchni w ktoacuterej znajdująsię deski do krojenia
Nie żartuję Zrobiła mi listęMaczałam ziemniaczane chipsy w dużej srebrnej misie
z roztopioną białą czekoladą i od czasu do czasu zaglądałamdo głoacutewnej części sklepu uśmiechając się na ten widok Obokokna na brzuchu leżał Gavin i kolorował obrazek Kiedy pode-szłam do niego kilka chwil wcześniej zasłonił malowidłoi powiedział że na razie nie wolno mi go oglądać Podnio-słam kolejny chips pozwalając nadmiarowi czekolady spłynąćz powrotem do miski a potem odłożyłam go na arkusz perga-minu obok gdy usłyszałam jak otwierają się drzwi dzielące dwieczęści sklepu moją i Liz
mdash Zapomnij mdash zaczęłam nawet nie patrząc w tamtąstronę mdash Możesz od razu zrobić w tył zwrot i wroacutecić doswojego przybytku Po raz ostatni powtarzam że nie określęci w skali od bdquojedenrdquo do bdquorany boskierdquo jak intensywny byłmoacutej ostatni orgazm z wibratorem w kształcie motylka
mdash No coacuteż trudno A może następnym razem będę moacutegłchociaż popatrzeć
Na dźwięk niskiego ciepłego głosu Cartera aż podskoczy-łam i oniemiałam zarazem
Dlaczego zawsze wygaduję przy nim takie bzdury I dlaczegow ogoacutele on tutaj stoi i śmie wyglądać tak że mam go ochotęoprawić w ramki
mdash Ociekasz słodyczą mdash zauważyłmdash Doprawdy mdash odparłam zapatrzona w jego ustaCarter wskazał palcem miskę a jego śmiech przywroacutecił mnie
do rzeczywistości
Kup książkę Poleć książkę
178
mdash Miałem na myśli że przechyliłaś miseczkę Czekoladakapie ci na ręce
Spojrzałam w doacuteł i mamrocząc przekleństwa odstawiłammiskę a potem palcami wytarłam słodką maź z krawędzi naczy-nia oraz blatu
Carter podszedł i stanął tuż obok a jego bliskość mdash tak jakjuż kilkakrotnie wcześniej mdash wprawiła moje tętno w stan prze-dzawałowy
mdash Wybacz że cię tak niespodziewanie nachodzę Liz przy-łapała mnie gdy wysiadałem z samochodu i zaciągnęła naswoją stronę żeby dać mi popalić mdash wyjaśnił gdy proacutebowa-łam się skupić na wycieraniu czekolady i nie zwracać uwagina bijące od niego ciepło mdash Mam nadzieję że nie masz mi tegoza złe Czuję się jak świnia że nie odzywałem się tak długo
Stałam jak idiotka starając się niczego nie dotykać upa-pranymi w czekoladzie palcami Obroacuteciłam się do niego a mojatwarz znalazła się o centymetry od jego twarzy W jego oczachdostrzegłam szczerość i zdałam sobie sprawę że nie potrafiła-bym się na niego złościć
mdash Nie ma sprawy Poważnie Wiesz ja miałam naprawdęsporo czasu żeby do tego przywyknąć Przykro mi że spadłoto na ciebie znienacka Przysięgam że chciałam ci o wszystkimpowiedzieć Nie chcę żebyś myślał że proacutebowałam coś celowozataić Przeciwnie od samego początku zamierzałam wyłożyćkawę na ławę ale nie bardzo wiedziałam jak się do tego zabraćA potem wszystko potoczyło się tak nagle że nie sposoacuteb byłonad tym zapanować mdash wyjaśniłam
Nagle zdałam sobie sprawę jak bardzo nie chcę żeby sięna mnie wściekł Bardziej niż czegokolwiek innego pragnę-łam żeby podołał sytuacji i został z nami Tydzień zasypianiabez naszych conocnych rozmoacutew przygnębił mnie i rozstroił
Kup książkę Poleć książkę
179
Dopiero za sprawą jego obecności tutaj uświadomiłam sobiejak bardzo mi go brakowało
mdash Myślę że mamy do omoacutewienia wiele spraw Nawet niemasz pojęcia ile pytań kotłuje mi się pod czaszką mdash powiedział
Pokiwałam głową lecz nim cokolwiek odpowiedziałamzmienił temat
mdash Ale na razie jestem w kuchni z piękną kobietą ktoacutera mapyszne paluszki w czekoladzie mdash powiedział z zawadiackimuśmiechem
Zanim zdążyłam sięgnąć po ręcznik złapał mnie w nad-garstku i przyciągnął za rękę do siebie Wstrzymałam oddechgdy wsunął oblany czekoladą palec wskazujący głęboko do ustNajpierw opuszka palca prześlizgnęła się po jego szorstkimjęzyku zgarniającym po drodze słodką czekoladę a potem całypalec wyślizgnął się z jego ciepłych wilgotnych warg
Dzyń Rachunek proszęmdash Mamusiu skończyłem korolować rysunekPodekscytowany głos i głośne tupanie obwieściły przyby-
cie Gavina do kuchni a zarazem były niczym zimny prysznicna moją rozpaloną głowę Choć raz posiadanie czteroletniejprzyzwoitki do czegoś się przydało Byłam najwyżej jeden obli-zany palec od przewroacutecenia Cartera na podłogę i udowodnie-nia mu że swojej gibkości nie mam nic do zarzucenia
Pospiesznie wytarłam ręce w kuchenny fartuszek odwroacute-ciłam się od Cartera i schyliłam do swojego syna
mdash Mogę teraz zobaczyć twoacutej obrazekGavin mocno przycisnął kartkę do siebie i przecząco pokrę-
cił głowąmdash Przepraszam mamusiu Ten rysunek jest dla małego
chłystka mdash odparł z powagąZa plecami usłyszałam chichot Cartera
Kup książkę Poleć książkę
180
mdash Czy ja dobrze słyszałam że powiedziałeś bdquomałego chły-stkardquo mdash proacutebowałam się upewnić
mdash Ta-ak mdash przytaknął robiąc przystanek w środku bdquoardquomdash Czy chcę wiedzieć o kim moacutewiszGavin pokazał palcem stojącego za mną Carteramdash Papa tak go nazwał wtedy jak go spotkaliśmyJęknęłam ze wstydu Przyjdzie kiedyś taki dzień że moacutej ojciec
boleśnie zda sobie sprawę z tego jaką papugą jest Gavinmdash Nie podoba mi się twoje imię Jest dziwne I wcale nie
jesteś mały mdash powiedział Gavin do Cartera mdash Ale i tak nama-lowałem tobie obrazek
Przeszedł obok mnie i podał kartkę Carterowi Zerknęłamprzez ramię na malowidło ktoacutere przedstawiało dużą figurkęz kresek ktoacuterą mała figurka z kresek wali po tym gdzie figurkiz kresek powinny mieć jaja
mdash No coacuteż teraz przynajmniej mamy zdjęcie upamiętniającenasze pierwsze spotkanie mdash orzekł Carter ze śmiertelną powagą
mdash Gavin a może jednak po prostu będziesz nazywał Car-tera mdash Carterem mdash zapytałam unosząc pytająco brwi w stronęCartera czy ten pomysł mu odpowiada
Pokiwał głową na znak zgody i uśmiechnął się do mniea potem usiadł w kucki tak że obydwoje znaleźliśmy się nawysokości Gavina
mdash Bardzo dziękuję za portret mdash powiedział z uśmiechemCarter
Gavin nie był szczegoacutelnie śmiały względem nieznajomychgłoacutewnie dlatego że zaszczepiłam w nim głęboki lęk przedobcymi Jeśli się dobrze zastanowić wpojenie mu że wszyscynieznajomi chcą go zjeść nie było jedną z moich najbłyskotliw-szych koncepcji wychowawczych Proacuteba wyjaśnienia grupcezaryczanych dzieciakoacutew stojących w kolejce do świętego Miko-
Kup książkę Poleć książkę
181
łaja dlaczego moacutej syn drze się na całe gardło bdquoNIE POD-CHODŹCIE DO NIEGO ON ODGRYZIE WAM PALU-SZKIrdquo nie było ani łatwe ani miłe Liz odwiodła mnie też odpomysłu zaprowadzenia Gavina do weterynarza i wszczepie-nia za uchem chipa z GPS-em Zresztą coś mi moacutewiło że kto-kolwiek kto porwałby moje dziecko w ciągu godziny potulnieodprowadziłby je do domu Mało kto wytrzyma takie stężenieprzekleństw i walenia po jajach
Gavin na ogoacuteł nie rozmawiał więc z nieznajomymi chybaże go o to poprosiłam Tym bardziej zdumiała mnie łatwośćz jaką przełamał się względem Cartera
mdash Proszę Carter Wiesz że Papa przychodzi po mnie żebymamusia mogła rozdawać ludziom piwo Papa daje mi oglądaćfilmy ktoacuterych mamusia nie pozwala i moacutewi że powinienemmieć ojca ale ja chciałbym mieć psa A moacutej kolega Luke madżipa ktoacuterym jeździ po podwoacuterku gdzie walłem się w kolanoi się skaleczyłem a mamusia nakleiła mi plasterek i powiedziałaże mi podmucha to mi przejdzie i nie będę płakał A wiedziałeśże wampiry są świry
mdash Gavin mdash wrzasnął moacutej ojciec zanim ja zdążyłam tozrobić
Wszedł do sklepu w trakcie monologu Gavina i gdy chłopakdotarł do kwestii o wampirach był już prawie w kuchni Szybkopodniosłam się oparłam ręce na biodrach i spojrzałam na swo-jego ojca z przekąsem
mdash Tato moacutewiłam ci że mały nie powinien oglądać tegofilmu
mdash Jestem w drużynie Jacoba sukinsyna mdash krzyknął Gavinmdash Gavinie Allen Za chwilę zatkam ci usta kostką mydła mdash
skarciłam go
Kup książkę Poleć książkę
182
mdash Mydło smakuje trochę jak płatki owsiane mdash wzruszyłramionami chłopak
Na szczęście ojciec pospiesznie wszedł za kontuar i zanimzdążyłam kopnąć Gavina w zadek zabrał go z zasięgu mojegorażenia
mdash Przepraszam Claire Wampiry i świry akurat leciały wie-czorem w kabloacutewce I nic innego nie było na żadnym kanaleAle podczas wszystkich scen no wiesz es-ek-es-u kazałem muzasłaniać sobie oczy mdash tłumaczył się ojciec
mdash Cudownie mdash westchnęłammdash Widziałem cycki mdash podchwycił Gavin wesołomdash No dobrze może kilka razy rzeczywiście podglądał mdash
przyznał smętnie ojciec po deklaracji GavinaJakoś tak się składało że gdy Gavin zachowywał się jakhellip
jak stuprocentowy Gavin to musiało się to dziać akurat przyCarterze Nic dziwnego że przez kilka ostatnich minut niepisnął nawet słowa Zamurowało go na amen
Kątem oka zerknęłam za siebie i zobaczyłam Cartera stoją-cego bez ruchu Ponad moim ramieniem patrzył na mojegoojca Odwroacuteciłam się w samą porę aby przyłapać tatę na tymsamym cholernym geście z pokazywaniem oczu dwoma pal-cami ktoacutery wcześniej sprzedali Carterowi Gavin i Liz
Kurwa mać wychodzi na to że mamy jakiś wspoacutelny rodzinnysalut
mdash Tato przestań Carter nie miałam okazji oficjalnie cięprzedstawić To jest moacutej ojciec George
mdash To przyjemność panahellip mdash Carter wyciągnął dłońmdash Daj sobie spokoacutej z tymi pi-er-de-a-mi mdash przerwał mu
ojciec w poacuteł zdaniaSylabizowanie bdquośliskichrdquo słoacutew sprawiało że nie brzmiał
szczegoacutelnie groźnie Co oczywiście mogło się zmienić gdybyGavina tutaj nie było
Kup książkę Poleć książkę
183
mdash Mam na ciebie oko Byłem w Wu-jet-na-mie i nadalmam w ciele szrapnel po be-o-em-bie Lubisz zapach napalmuo poranku synu
mdash TATO Już wystarczy mdash uciszyłam goPochyliłam się i pocałowałam Gavina w policzekmdash Do zobaczenia poacuteźniej mały Bądź grzeczny dla Papy
dobrzeChłopak sięgnął w goacuterę i sproacutebował pociągnąć skraj mojej
koszulkimdash Pokażesz mi cyckiZłapałam go za rękę zanim zdążył urządzić mały peep-show
dla wszystkich obecnych i posłałam karcące spojrzenie ojcuktoacutery proacutebował nie pęknąć ze śmiechu
mdash No co ja go tego nie uczyłem Miłość do cyckoacutew najwy-raźniej wyssał zhellip znaczy ma wrodzoną
Carter zaczął się śmiać ale umilkł pod spojrzeniem ojcamdash Masz miłość do cyckoacutew Carter mdash zapytał podejrzliwie
Gavinmdash Jahellip to znaczyhellip ten nie Chyba nieWestchnęłam ciężko i postanowiłam uratować Cartera przed
Gavinemmdash Pożegnaj się z Carterem mdash powiedziałam chłopcumdash Pa pa Carter mdash powiedział Gavin z uśmiechem i poma-
chał a potem podreptał za moim ojcem wychodzącym z kuchnimdash Papo a co to jest ten Wu-jet-nam To jakiś park
Możemy tam iść mdash słyszałam jeszcze pytania Gavina gdywychodzili na zewnątrz Z kamiennym westchnieniem odwroacute-ciłam się do Cartera
mdash Przepraszam za to wszystko mdash powiedziałam zażeno-wana mdash Zrozumiem jeśli odwroacutecisz się na pięcie i ucieknieszgdzie pieprz rośnie Naprawdę zrozumiem I nie będę ci miałatego za złe
Kup książkę Poleć książkę
184
mdash ClairePrzestałam miętosić fartuszek i wreszcie spojrzałam mu
w oczymdash Zamknij się mdash zaproponował z uśmiechem
Gdy moacutej ojciec z Gavinem wyszli Carter pomoacutegł mi posprzą-tać kuchnię i wspomnienia niedawnych wydarzeń zeszły nadalszy plan Wreszcie mieliśmy okazję porozmawiać trochębliżej niż przez telefon no i nie musiałam już gryźć się w językżeby nie palnąć niczego o dziecku Dowiedziałam się że Cartertrafił na imprezę w akademiku przypadkiem i w ogoacutele niestudiował na Uniwersytecie Ohio Miał wyrzuty sumienia żepoświęciliśmy z Liz i Jimem tyle czasu na znalezienie go a jaczułam się winna że tamtego ranka wyszłam bez słowa Zwłasz-cza teraz gdy okazał się tak czuły i niesamowicie wyrozumiaływobec wszystkiego co się wokoacuteł niego działo
Na razie Carter najwyraźniej nie miał zamiaru uciekać Alena dłuższą metęhellip kto wie Powiedział że chce z nami byći że pragnie aby wszystko było tak jak być powinno Ale rzeczjasna nie miał okazji aby trochę pobyć sam na sam z Gavinem
Jak to zgrabnie ujął moacutej syn tego wieczora miałam rozda-wać ludziom piwo po zakończeniu porządkoacutew Carter odpro-wadził mnie więc do baru żebyśmy mogli kontynuować poga-wędkę Pamiętałam jak lekko i naturalnie rozmawiało mi sięz nim pięć lat temu mdash i teraz także jak nikt inny rozumiałmnie oraz moje poczucie humoru Czułam się przy nim zupeł-nie swobodnie Potrafił mnie rozśmieszyć Wszystko to zna-łam już z naszych telefonicznych rozmoacutew ale z niektoacuterymiludźmi łatwiej i z mniejszym skrępowaniem gawędzi się przeztelefon niż oko w oko Tymczasem z nim było wręcz naodwroacutet mdash wspaniale było moacutec obserwować jego reakcje na
Kup książkę Poleć książkę
185
moje słowa choćby na to co opowiadam o Gavinie Zaczęłamżałować że tak wielu rzeczy nie zrobiłam inaczej Było miprzykro że ominęła go możliwość uczestniczenia w życiuGavina od pierwszych chwil Teraz widział biegającego roz-gadanego chłopca o niewyparzonej gębie ale przegapił to conajlepsze to co sprawiało że dąsy złe nawyki i charakterekwarte były wszelkich wyrzeczeń mdash pierwszy uśmiech pierwszesłowa pierwsze kroki pierwszy uścisk i pierwsze bdquokocham cięrdquo
Wszystko to powstrzymywało mnie od sprzedania mojegodziecka na cygańskim targu na co miałam ochotę średniocodziennie Carter tego nie doświadczył Martwiłam się żemoże będzie miał zbyt duże oczekiwania A co jeśli nie będziepotrafił nawiązać z Gavinem nici porozumienia Czułam z Car-terem więź jakiej nie zadzierzgnęłam z nikim innym Za jegosprawą skosztowałam rzeczy o ktoacuterych dotychczas jedyniemarzyłam Ale nie potrafiłam myśleć tylko o sobie Musiałambrać pod uwagę mojego syna i wpływ jaki mogła na niegowywrzeć cała sytuacja Na razie mdash uznałam mdash chyba powinnampo prostu pozwolić Carterowi wejść do naszego życia i zoba-czyć dokąd nas to zaprowadzi
Po dotarciu do baru migiem przebrałam się w czarne szortyoraz koszulkę z logo baru Fosteroacutew i po wyjściu z łazienkiz zaskoczeniem zobaczyłam Cartera jak mości się na stołkuprzy barze
Weszłam za bar i stanęłam naprzeciwko niegomdash Myślałam że zamierzasz iść do domu mdash zagadnęłam
opierając się na łokciachWzruszył ramionami i uśmiechnął się mdash Pomyślałem sobie
że w domu czekają na mnie tylko cztery ściany a tutaj będęmoacutegł przez cały wieczoacuter z bliska patrzeć na fajną laskę
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
175
12 PORNO
Następny tydzień minąłby jak z bicza strzelił gdybym niemyślała o Carterze co zdarzało mi się średnio co pięć sekund
No dobrze zatem nie minął z bicza tylko ciągnął się także miałam ochotę wbić sobie zardzewiały widelec w okoCarterhellip Chciałam z nim pogadać i usłyszeć jak się czuje aleza każdym razem gdy podnosiłam słuchawkę i wybierałamnumer natychmiast odkładałam ją z powrotem Niezależnieod niefartownych okoliczności w ktoacuterych przyszło mu sięo wszystkim dowiedzieć mdash stało się Jeśli chciałby poznać wię-cej szczegoacutełoacutew jeżeli miałby jakieś pytania czy wątpliwościalbo nawet jeśli po prostu chciałby mnie zabić mdash piłka byłapo jego stronie Wiedział gdzie pracuję i gdyby chciał poroz-mawiać znalazłby mnie bez trudu Może to przejaw mojegouporu ale trudno Jestem kobietą i wolno mi od czasu do czasutupnąć Bo tak
W tym tygodniu obsługiwałam dwa spotkania Liz i zebra-łam trzy zamoacutewienia na frykasy dla gości pod tym względemsprawy wyglądały więc obiecująco Nawet nie licząc spotkańi tak miałam co robić W ciągu dnia pichciłam i doprowadza-łam sklep do ładu a wieczorami stałam za barem i na dźwiękotwieranych drzwi starałam się nie patrzeć w stronę wejściaz nadzieją że to Carter Do czwartku przetestowałam wszystkiewynalazki z czarodziejskiego kuferka Liz i doszłam do wnioskuże faceci mogą się cmoknąć Zamierzałam się pobrać z Kroacuteli-kiem Jackiem A potem wraz z nim uciec gdzieś w świat i żyćdługo i szczęśliwie robiąc małe kroacuteliczki Był tylko jeden pro-blem Jackowi musiałyby wyrosnąć ręce i nogi bo po kilku
Kup książkę Poleć książkę
176
latach tego związku nie byłabym w stanie chodzić o własnychsiłach Jack musiałby dosłownie i w przenośni doprowadzaćmnie do miasteczka rozkoszy
Jeśli już o czwartku mowa to spędziłam go głoacutewnie w kuchnirobiąc chipsy ziemniaczane w polewie z białej czekolady i pie-kąc snickersowe ciasteczka z niespodzianką na spotkanie ktoacuteremiałam poprowadzić w sobotni wieczoacuter Miało to być mojeostatnie spotkanie jako że na kolejny tydzień planowałamotwarcie sklepu Teraz gdy już wiedziałam w czym rzecz z ero-tycznymi zabawkami było mi trochę żal Ale Liz powiedziałaże mogę zatrzymać swoją walizeczkę rozkoszy
Zmusiłam ją do podpisania oświadczenia w ktoacuterym w razieskrajnego zagrożenia bądź śmierci niejakiej Claire DonnyMorgan Liz zobowiązywała się do usunięcia tegoż kuferkaz mojego domu w ciągu piętnastu minut od wystąpienia rze-czonego zagrożenia ilub śmierci Uznałam że warto mieć takiplan awaryjny na wszelki wypadek Nawet nie proacutebuję sobiewyobrazić miny ojca albo babki ktoacuterzy jako pierwsi wkraczająna scenę i znajdują stosik moich wesołych zabawek Do tegopo prostu nie wolno dopuścić Obawiam się że do oświad-czenia Liz powinnam też dodać przyrzeczenie usunięcia całejhistorii przeglądarki WWW Nikt niepowołany raczej niepowinien wiedzieć że szukało się w Google haseł w rodzajubdquoorgazm u żoacutełwirdquo albo świeczek w kształcie penisoacutew na eBayu
Nie osądzaj mnie pochopnie Po kilku kieliszkach winaGoogle staje się moim wrogiem
Ja także podpisałam Liz podobny cyrograf stanowiący żew razie ewentualnych problemoacutew w ciągu kwadransa zobo-wiązuję się dotrzeć do domu jej i Jima skasować historięWWW na ich komputerze oraz pozbyć się wszystkich filmoacutewpornograficznych znajdujących się na ich nocnym stoliku
Kup książkę Poleć książkę
177
pod łoacuteżkiem na goacuternej poacutełce w szafie zarejestrowanych nadysku twardym w tunerze TV ukrytych w garażu (w trzecimpudełku od lewej) oraz w szafce w kuchni w ktoacuterej znajdująsię deski do krojenia
Nie żartuję Zrobiła mi listęMaczałam ziemniaczane chipsy w dużej srebrnej misie
z roztopioną białą czekoladą i od czasu do czasu zaglądałamdo głoacutewnej części sklepu uśmiechając się na ten widok Obokokna na brzuchu leżał Gavin i kolorował obrazek Kiedy pode-szłam do niego kilka chwil wcześniej zasłonił malowidłoi powiedział że na razie nie wolno mi go oglądać Podnio-słam kolejny chips pozwalając nadmiarowi czekolady spłynąćz powrotem do miski a potem odłożyłam go na arkusz perga-minu obok gdy usłyszałam jak otwierają się drzwi dzielące dwieczęści sklepu moją i Liz
mdash Zapomnij mdash zaczęłam nawet nie patrząc w tamtąstronę mdash Możesz od razu zrobić w tył zwrot i wroacutecić doswojego przybytku Po raz ostatni powtarzam że nie określęci w skali od bdquojedenrdquo do bdquorany boskierdquo jak intensywny byłmoacutej ostatni orgazm z wibratorem w kształcie motylka
mdash No coacuteż trudno A może następnym razem będę moacutegłchociaż popatrzeć
Na dźwięk niskiego ciepłego głosu Cartera aż podskoczy-łam i oniemiałam zarazem
Dlaczego zawsze wygaduję przy nim takie bzdury I dlaczegow ogoacutele on tutaj stoi i śmie wyglądać tak że mam go ochotęoprawić w ramki
mdash Ociekasz słodyczą mdash zauważyłmdash Doprawdy mdash odparłam zapatrzona w jego ustaCarter wskazał palcem miskę a jego śmiech przywroacutecił mnie
do rzeczywistości
Kup książkę Poleć książkę
178
mdash Miałem na myśli że przechyliłaś miseczkę Czekoladakapie ci na ręce
Spojrzałam w doacuteł i mamrocząc przekleństwa odstawiłammiskę a potem palcami wytarłam słodką maź z krawędzi naczy-nia oraz blatu
Carter podszedł i stanął tuż obok a jego bliskość mdash tak jakjuż kilkakrotnie wcześniej mdash wprawiła moje tętno w stan prze-dzawałowy
mdash Wybacz że cię tak niespodziewanie nachodzę Liz przy-łapała mnie gdy wysiadałem z samochodu i zaciągnęła naswoją stronę żeby dać mi popalić mdash wyjaśnił gdy proacutebowa-łam się skupić na wycieraniu czekolady i nie zwracać uwagina bijące od niego ciepło mdash Mam nadzieję że nie masz mi tegoza złe Czuję się jak świnia że nie odzywałem się tak długo
Stałam jak idiotka starając się niczego nie dotykać upa-pranymi w czekoladzie palcami Obroacuteciłam się do niego a mojatwarz znalazła się o centymetry od jego twarzy W jego oczachdostrzegłam szczerość i zdałam sobie sprawę że nie potrafiła-bym się na niego złościć
mdash Nie ma sprawy Poważnie Wiesz ja miałam naprawdęsporo czasu żeby do tego przywyknąć Przykro mi że spadłoto na ciebie znienacka Przysięgam że chciałam ci o wszystkimpowiedzieć Nie chcę żebyś myślał że proacutebowałam coś celowozataić Przeciwnie od samego początku zamierzałam wyłożyćkawę na ławę ale nie bardzo wiedziałam jak się do tego zabraćA potem wszystko potoczyło się tak nagle że nie sposoacuteb byłonad tym zapanować mdash wyjaśniłam
Nagle zdałam sobie sprawę jak bardzo nie chcę żeby sięna mnie wściekł Bardziej niż czegokolwiek innego pragnę-łam żeby podołał sytuacji i został z nami Tydzień zasypianiabez naszych conocnych rozmoacutew przygnębił mnie i rozstroił
Kup książkę Poleć książkę
179
Dopiero za sprawą jego obecności tutaj uświadomiłam sobiejak bardzo mi go brakowało
mdash Myślę że mamy do omoacutewienia wiele spraw Nawet niemasz pojęcia ile pytań kotłuje mi się pod czaszką mdash powiedział
Pokiwałam głową lecz nim cokolwiek odpowiedziałamzmienił temat
mdash Ale na razie jestem w kuchni z piękną kobietą ktoacutera mapyszne paluszki w czekoladzie mdash powiedział z zawadiackimuśmiechem
Zanim zdążyłam sięgnąć po ręcznik złapał mnie w nad-garstku i przyciągnął za rękę do siebie Wstrzymałam oddechgdy wsunął oblany czekoladą palec wskazujący głęboko do ustNajpierw opuszka palca prześlizgnęła się po jego szorstkimjęzyku zgarniającym po drodze słodką czekoladę a potem całypalec wyślizgnął się z jego ciepłych wilgotnych warg
Dzyń Rachunek proszęmdash Mamusiu skończyłem korolować rysunekPodekscytowany głos i głośne tupanie obwieściły przyby-
cie Gavina do kuchni a zarazem były niczym zimny prysznicna moją rozpaloną głowę Choć raz posiadanie czteroletniejprzyzwoitki do czegoś się przydało Byłam najwyżej jeden obli-zany palec od przewroacutecenia Cartera na podłogę i udowodnie-nia mu że swojej gibkości nie mam nic do zarzucenia
Pospiesznie wytarłam ręce w kuchenny fartuszek odwroacute-ciłam się od Cartera i schyliłam do swojego syna
mdash Mogę teraz zobaczyć twoacutej obrazekGavin mocno przycisnął kartkę do siebie i przecząco pokrę-
cił głowąmdash Przepraszam mamusiu Ten rysunek jest dla małego
chłystka mdash odparł z powagąZa plecami usłyszałam chichot Cartera
Kup książkę Poleć książkę
180
mdash Czy ja dobrze słyszałam że powiedziałeś bdquomałego chły-stkardquo mdash proacutebowałam się upewnić
mdash Ta-ak mdash przytaknął robiąc przystanek w środku bdquoardquomdash Czy chcę wiedzieć o kim moacutewiszGavin pokazał palcem stojącego za mną Carteramdash Papa tak go nazwał wtedy jak go spotkaliśmyJęknęłam ze wstydu Przyjdzie kiedyś taki dzień że moacutej ojciec
boleśnie zda sobie sprawę z tego jaką papugą jest Gavinmdash Nie podoba mi się twoje imię Jest dziwne I wcale nie
jesteś mały mdash powiedział Gavin do Cartera mdash Ale i tak nama-lowałem tobie obrazek
Przeszedł obok mnie i podał kartkę Carterowi Zerknęłamprzez ramię na malowidło ktoacutere przedstawiało dużą figurkęz kresek ktoacuterą mała figurka z kresek wali po tym gdzie figurkiz kresek powinny mieć jaja
mdash No coacuteż teraz przynajmniej mamy zdjęcie upamiętniającenasze pierwsze spotkanie mdash orzekł Carter ze śmiertelną powagą
mdash Gavin a może jednak po prostu będziesz nazywał Car-tera mdash Carterem mdash zapytałam unosząc pytająco brwi w stronęCartera czy ten pomysł mu odpowiada
Pokiwał głową na znak zgody i uśmiechnął się do mniea potem usiadł w kucki tak że obydwoje znaleźliśmy się nawysokości Gavina
mdash Bardzo dziękuję za portret mdash powiedział z uśmiechemCarter
Gavin nie był szczegoacutelnie śmiały względem nieznajomychgłoacutewnie dlatego że zaszczepiłam w nim głęboki lęk przedobcymi Jeśli się dobrze zastanowić wpojenie mu że wszyscynieznajomi chcą go zjeść nie było jedną z moich najbłyskotliw-szych koncepcji wychowawczych Proacuteba wyjaśnienia grupcezaryczanych dzieciakoacutew stojących w kolejce do świętego Miko-
Kup książkę Poleć książkę
181
łaja dlaczego moacutej syn drze się na całe gardło bdquoNIE POD-CHODŹCIE DO NIEGO ON ODGRYZIE WAM PALU-SZKIrdquo nie było ani łatwe ani miłe Liz odwiodła mnie też odpomysłu zaprowadzenia Gavina do weterynarza i wszczepie-nia za uchem chipa z GPS-em Zresztą coś mi moacutewiło że kto-kolwiek kto porwałby moje dziecko w ciągu godziny potulnieodprowadziłby je do domu Mało kto wytrzyma takie stężenieprzekleństw i walenia po jajach
Gavin na ogoacuteł nie rozmawiał więc z nieznajomymi chybaże go o to poprosiłam Tym bardziej zdumiała mnie łatwośćz jaką przełamał się względem Cartera
mdash Proszę Carter Wiesz że Papa przychodzi po mnie żebymamusia mogła rozdawać ludziom piwo Papa daje mi oglądaćfilmy ktoacuterych mamusia nie pozwala i moacutewi że powinienemmieć ojca ale ja chciałbym mieć psa A moacutej kolega Luke madżipa ktoacuterym jeździ po podwoacuterku gdzie walłem się w kolanoi się skaleczyłem a mamusia nakleiła mi plasterek i powiedziałaże mi podmucha to mi przejdzie i nie będę płakał A wiedziałeśże wampiry są świry
mdash Gavin mdash wrzasnął moacutej ojciec zanim ja zdążyłam tozrobić
Wszedł do sklepu w trakcie monologu Gavina i gdy chłopakdotarł do kwestii o wampirach był już prawie w kuchni Szybkopodniosłam się oparłam ręce na biodrach i spojrzałam na swo-jego ojca z przekąsem
mdash Tato moacutewiłam ci że mały nie powinien oglądać tegofilmu
mdash Jestem w drużynie Jacoba sukinsyna mdash krzyknął Gavinmdash Gavinie Allen Za chwilę zatkam ci usta kostką mydła mdash
skarciłam go
Kup książkę Poleć książkę
182
mdash Mydło smakuje trochę jak płatki owsiane mdash wzruszyłramionami chłopak
Na szczęście ojciec pospiesznie wszedł za kontuar i zanimzdążyłam kopnąć Gavina w zadek zabrał go z zasięgu mojegorażenia
mdash Przepraszam Claire Wampiry i świry akurat leciały wie-czorem w kabloacutewce I nic innego nie było na żadnym kanaleAle podczas wszystkich scen no wiesz es-ek-es-u kazałem muzasłaniać sobie oczy mdash tłumaczył się ojciec
mdash Cudownie mdash westchnęłammdash Widziałem cycki mdash podchwycił Gavin wesołomdash No dobrze może kilka razy rzeczywiście podglądał mdash
przyznał smętnie ojciec po deklaracji GavinaJakoś tak się składało że gdy Gavin zachowywał się jakhellip
jak stuprocentowy Gavin to musiało się to dziać akurat przyCarterze Nic dziwnego że przez kilka ostatnich minut niepisnął nawet słowa Zamurowało go na amen
Kątem oka zerknęłam za siebie i zobaczyłam Cartera stoją-cego bez ruchu Ponad moim ramieniem patrzył na mojegoojca Odwroacuteciłam się w samą porę aby przyłapać tatę na tymsamym cholernym geście z pokazywaniem oczu dwoma pal-cami ktoacutery wcześniej sprzedali Carterowi Gavin i Liz
Kurwa mać wychodzi na to że mamy jakiś wspoacutelny rodzinnysalut
mdash Tato przestań Carter nie miałam okazji oficjalnie cięprzedstawić To jest moacutej ojciec George
mdash To przyjemność panahellip mdash Carter wyciągnął dłońmdash Daj sobie spokoacutej z tymi pi-er-de-a-mi mdash przerwał mu
ojciec w poacuteł zdaniaSylabizowanie bdquośliskichrdquo słoacutew sprawiało że nie brzmiał
szczegoacutelnie groźnie Co oczywiście mogło się zmienić gdybyGavina tutaj nie było
Kup książkę Poleć książkę
183
mdash Mam na ciebie oko Byłem w Wu-jet-na-mie i nadalmam w ciele szrapnel po be-o-em-bie Lubisz zapach napalmuo poranku synu
mdash TATO Już wystarczy mdash uciszyłam goPochyliłam się i pocałowałam Gavina w policzekmdash Do zobaczenia poacuteźniej mały Bądź grzeczny dla Papy
dobrzeChłopak sięgnął w goacuterę i sproacutebował pociągnąć skraj mojej
koszulkimdash Pokażesz mi cyckiZłapałam go za rękę zanim zdążył urządzić mały peep-show
dla wszystkich obecnych i posłałam karcące spojrzenie ojcuktoacutery proacutebował nie pęknąć ze śmiechu
mdash No co ja go tego nie uczyłem Miłość do cyckoacutew najwy-raźniej wyssał zhellip znaczy ma wrodzoną
Carter zaczął się śmiać ale umilkł pod spojrzeniem ojcamdash Masz miłość do cyckoacutew Carter mdash zapytał podejrzliwie
Gavinmdash Jahellip to znaczyhellip ten nie Chyba nieWestchnęłam ciężko i postanowiłam uratować Cartera przed
Gavinemmdash Pożegnaj się z Carterem mdash powiedziałam chłopcumdash Pa pa Carter mdash powiedział Gavin z uśmiechem i poma-
chał a potem podreptał za moim ojcem wychodzącym z kuchnimdash Papo a co to jest ten Wu-jet-nam To jakiś park
Możemy tam iść mdash słyszałam jeszcze pytania Gavina gdywychodzili na zewnątrz Z kamiennym westchnieniem odwroacute-ciłam się do Cartera
mdash Przepraszam za to wszystko mdash powiedziałam zażeno-wana mdash Zrozumiem jeśli odwroacutecisz się na pięcie i ucieknieszgdzie pieprz rośnie Naprawdę zrozumiem I nie będę ci miałatego za złe
Kup książkę Poleć książkę
184
mdash ClairePrzestałam miętosić fartuszek i wreszcie spojrzałam mu
w oczymdash Zamknij się mdash zaproponował z uśmiechem
Gdy moacutej ojciec z Gavinem wyszli Carter pomoacutegł mi posprzą-tać kuchnię i wspomnienia niedawnych wydarzeń zeszły nadalszy plan Wreszcie mieliśmy okazję porozmawiać trochębliżej niż przez telefon no i nie musiałam już gryźć się w językżeby nie palnąć niczego o dziecku Dowiedziałam się że Cartertrafił na imprezę w akademiku przypadkiem i w ogoacutele niestudiował na Uniwersytecie Ohio Miał wyrzuty sumienia żepoświęciliśmy z Liz i Jimem tyle czasu na znalezienie go a jaczułam się winna że tamtego ranka wyszłam bez słowa Zwłasz-cza teraz gdy okazał się tak czuły i niesamowicie wyrozumiaływobec wszystkiego co się wokoacuteł niego działo
Na razie Carter najwyraźniej nie miał zamiaru uciekać Alena dłuższą metęhellip kto wie Powiedział że chce z nami byći że pragnie aby wszystko było tak jak być powinno Ale rzeczjasna nie miał okazji aby trochę pobyć sam na sam z Gavinem
Jak to zgrabnie ujął moacutej syn tego wieczora miałam rozda-wać ludziom piwo po zakończeniu porządkoacutew Carter odpro-wadził mnie więc do baru żebyśmy mogli kontynuować poga-wędkę Pamiętałam jak lekko i naturalnie rozmawiało mi sięz nim pięć lat temu mdash i teraz także jak nikt inny rozumiałmnie oraz moje poczucie humoru Czułam się przy nim zupeł-nie swobodnie Potrafił mnie rozśmieszyć Wszystko to zna-łam już z naszych telefonicznych rozmoacutew ale z niektoacuterymiludźmi łatwiej i z mniejszym skrępowaniem gawędzi się przeztelefon niż oko w oko Tymczasem z nim było wręcz naodwroacutet mdash wspaniale było moacutec obserwować jego reakcje na
Kup książkę Poleć książkę
185
moje słowa choćby na to co opowiadam o Gavinie Zaczęłamżałować że tak wielu rzeczy nie zrobiłam inaczej Było miprzykro że ominęła go możliwość uczestniczenia w życiuGavina od pierwszych chwil Teraz widział biegającego roz-gadanego chłopca o niewyparzonej gębie ale przegapił to conajlepsze to co sprawiało że dąsy złe nawyki i charakterekwarte były wszelkich wyrzeczeń mdash pierwszy uśmiech pierwszesłowa pierwsze kroki pierwszy uścisk i pierwsze bdquokocham cięrdquo
Wszystko to powstrzymywało mnie od sprzedania mojegodziecka na cygańskim targu na co miałam ochotę średniocodziennie Carter tego nie doświadczył Martwiłam się żemoże będzie miał zbyt duże oczekiwania A co jeśli nie będziepotrafił nawiązać z Gavinem nici porozumienia Czułam z Car-terem więź jakiej nie zadzierzgnęłam z nikim innym Za jegosprawą skosztowałam rzeczy o ktoacuterych dotychczas jedyniemarzyłam Ale nie potrafiłam myśleć tylko o sobie Musiałambrać pod uwagę mojego syna i wpływ jaki mogła na niegowywrzeć cała sytuacja Na razie mdash uznałam mdash chyba powinnampo prostu pozwolić Carterowi wejść do naszego życia i zoba-czyć dokąd nas to zaprowadzi
Po dotarciu do baru migiem przebrałam się w czarne szortyoraz koszulkę z logo baru Fosteroacutew i po wyjściu z łazienkiz zaskoczeniem zobaczyłam Cartera jak mości się na stołkuprzy barze
Weszłam za bar i stanęłam naprzeciwko niegomdash Myślałam że zamierzasz iść do domu mdash zagadnęłam
opierając się na łokciachWzruszył ramionami i uśmiechnął się mdash Pomyślałem sobie
że w domu czekają na mnie tylko cztery ściany a tutaj będęmoacutegł przez cały wieczoacuter z bliska patrzeć na fajną laskę
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
176
latach tego związku nie byłabym w stanie chodzić o własnychsiłach Jack musiałby dosłownie i w przenośni doprowadzaćmnie do miasteczka rozkoszy
Jeśli już o czwartku mowa to spędziłam go głoacutewnie w kuchnirobiąc chipsy ziemniaczane w polewie z białej czekolady i pie-kąc snickersowe ciasteczka z niespodzianką na spotkanie ktoacuteremiałam poprowadzić w sobotni wieczoacuter Miało to być mojeostatnie spotkanie jako że na kolejny tydzień planowałamotwarcie sklepu Teraz gdy już wiedziałam w czym rzecz z ero-tycznymi zabawkami było mi trochę żal Ale Liz powiedziałaże mogę zatrzymać swoją walizeczkę rozkoszy
Zmusiłam ją do podpisania oświadczenia w ktoacuterym w razieskrajnego zagrożenia bądź śmierci niejakiej Claire DonnyMorgan Liz zobowiązywała się do usunięcia tegoż kuferkaz mojego domu w ciągu piętnastu minut od wystąpienia rze-czonego zagrożenia ilub śmierci Uznałam że warto mieć takiplan awaryjny na wszelki wypadek Nawet nie proacutebuję sobiewyobrazić miny ojca albo babki ktoacuterzy jako pierwsi wkraczająna scenę i znajdują stosik moich wesołych zabawek Do tegopo prostu nie wolno dopuścić Obawiam się że do oświad-czenia Liz powinnam też dodać przyrzeczenie usunięcia całejhistorii przeglądarki WWW Nikt niepowołany raczej niepowinien wiedzieć że szukało się w Google haseł w rodzajubdquoorgazm u żoacutełwirdquo albo świeczek w kształcie penisoacutew na eBayu
Nie osądzaj mnie pochopnie Po kilku kieliszkach winaGoogle staje się moim wrogiem
Ja także podpisałam Liz podobny cyrograf stanowiący żew razie ewentualnych problemoacutew w ciągu kwadransa zobo-wiązuję się dotrzeć do domu jej i Jima skasować historięWWW na ich komputerze oraz pozbyć się wszystkich filmoacutewpornograficznych znajdujących się na ich nocnym stoliku
Kup książkę Poleć książkę
177
pod łoacuteżkiem na goacuternej poacutełce w szafie zarejestrowanych nadysku twardym w tunerze TV ukrytych w garażu (w trzecimpudełku od lewej) oraz w szafce w kuchni w ktoacuterej znajdująsię deski do krojenia
Nie żartuję Zrobiła mi listęMaczałam ziemniaczane chipsy w dużej srebrnej misie
z roztopioną białą czekoladą i od czasu do czasu zaglądałamdo głoacutewnej części sklepu uśmiechając się na ten widok Obokokna na brzuchu leżał Gavin i kolorował obrazek Kiedy pode-szłam do niego kilka chwil wcześniej zasłonił malowidłoi powiedział że na razie nie wolno mi go oglądać Podnio-słam kolejny chips pozwalając nadmiarowi czekolady spłynąćz powrotem do miski a potem odłożyłam go na arkusz perga-minu obok gdy usłyszałam jak otwierają się drzwi dzielące dwieczęści sklepu moją i Liz
mdash Zapomnij mdash zaczęłam nawet nie patrząc w tamtąstronę mdash Możesz od razu zrobić w tył zwrot i wroacutecić doswojego przybytku Po raz ostatni powtarzam że nie określęci w skali od bdquojedenrdquo do bdquorany boskierdquo jak intensywny byłmoacutej ostatni orgazm z wibratorem w kształcie motylka
mdash No coacuteż trudno A może następnym razem będę moacutegłchociaż popatrzeć
Na dźwięk niskiego ciepłego głosu Cartera aż podskoczy-łam i oniemiałam zarazem
Dlaczego zawsze wygaduję przy nim takie bzdury I dlaczegow ogoacutele on tutaj stoi i śmie wyglądać tak że mam go ochotęoprawić w ramki
mdash Ociekasz słodyczą mdash zauważyłmdash Doprawdy mdash odparłam zapatrzona w jego ustaCarter wskazał palcem miskę a jego śmiech przywroacutecił mnie
do rzeczywistości
Kup książkę Poleć książkę
178
mdash Miałem na myśli że przechyliłaś miseczkę Czekoladakapie ci na ręce
Spojrzałam w doacuteł i mamrocząc przekleństwa odstawiłammiskę a potem palcami wytarłam słodką maź z krawędzi naczy-nia oraz blatu
Carter podszedł i stanął tuż obok a jego bliskość mdash tak jakjuż kilkakrotnie wcześniej mdash wprawiła moje tętno w stan prze-dzawałowy
mdash Wybacz że cię tak niespodziewanie nachodzę Liz przy-łapała mnie gdy wysiadałem z samochodu i zaciągnęła naswoją stronę żeby dać mi popalić mdash wyjaśnił gdy proacutebowa-łam się skupić na wycieraniu czekolady i nie zwracać uwagina bijące od niego ciepło mdash Mam nadzieję że nie masz mi tegoza złe Czuję się jak świnia że nie odzywałem się tak długo
Stałam jak idiotka starając się niczego nie dotykać upa-pranymi w czekoladzie palcami Obroacuteciłam się do niego a mojatwarz znalazła się o centymetry od jego twarzy W jego oczachdostrzegłam szczerość i zdałam sobie sprawę że nie potrafiła-bym się na niego złościć
mdash Nie ma sprawy Poważnie Wiesz ja miałam naprawdęsporo czasu żeby do tego przywyknąć Przykro mi że spadłoto na ciebie znienacka Przysięgam że chciałam ci o wszystkimpowiedzieć Nie chcę żebyś myślał że proacutebowałam coś celowozataić Przeciwnie od samego początku zamierzałam wyłożyćkawę na ławę ale nie bardzo wiedziałam jak się do tego zabraćA potem wszystko potoczyło się tak nagle że nie sposoacuteb byłonad tym zapanować mdash wyjaśniłam
Nagle zdałam sobie sprawę jak bardzo nie chcę żeby sięna mnie wściekł Bardziej niż czegokolwiek innego pragnę-łam żeby podołał sytuacji i został z nami Tydzień zasypianiabez naszych conocnych rozmoacutew przygnębił mnie i rozstroił
Kup książkę Poleć książkę
179
Dopiero za sprawą jego obecności tutaj uświadomiłam sobiejak bardzo mi go brakowało
mdash Myślę że mamy do omoacutewienia wiele spraw Nawet niemasz pojęcia ile pytań kotłuje mi się pod czaszką mdash powiedział
Pokiwałam głową lecz nim cokolwiek odpowiedziałamzmienił temat
mdash Ale na razie jestem w kuchni z piękną kobietą ktoacutera mapyszne paluszki w czekoladzie mdash powiedział z zawadiackimuśmiechem
Zanim zdążyłam sięgnąć po ręcznik złapał mnie w nad-garstku i przyciągnął za rękę do siebie Wstrzymałam oddechgdy wsunął oblany czekoladą palec wskazujący głęboko do ustNajpierw opuszka palca prześlizgnęła się po jego szorstkimjęzyku zgarniającym po drodze słodką czekoladę a potem całypalec wyślizgnął się z jego ciepłych wilgotnych warg
Dzyń Rachunek proszęmdash Mamusiu skończyłem korolować rysunekPodekscytowany głos i głośne tupanie obwieściły przyby-
cie Gavina do kuchni a zarazem były niczym zimny prysznicna moją rozpaloną głowę Choć raz posiadanie czteroletniejprzyzwoitki do czegoś się przydało Byłam najwyżej jeden obli-zany palec od przewroacutecenia Cartera na podłogę i udowodnie-nia mu że swojej gibkości nie mam nic do zarzucenia
Pospiesznie wytarłam ręce w kuchenny fartuszek odwroacute-ciłam się od Cartera i schyliłam do swojego syna
mdash Mogę teraz zobaczyć twoacutej obrazekGavin mocno przycisnął kartkę do siebie i przecząco pokrę-
cił głowąmdash Przepraszam mamusiu Ten rysunek jest dla małego
chłystka mdash odparł z powagąZa plecami usłyszałam chichot Cartera
Kup książkę Poleć książkę
180
mdash Czy ja dobrze słyszałam że powiedziałeś bdquomałego chły-stkardquo mdash proacutebowałam się upewnić
mdash Ta-ak mdash przytaknął robiąc przystanek w środku bdquoardquomdash Czy chcę wiedzieć o kim moacutewiszGavin pokazał palcem stojącego za mną Carteramdash Papa tak go nazwał wtedy jak go spotkaliśmyJęknęłam ze wstydu Przyjdzie kiedyś taki dzień że moacutej ojciec
boleśnie zda sobie sprawę z tego jaką papugą jest Gavinmdash Nie podoba mi się twoje imię Jest dziwne I wcale nie
jesteś mały mdash powiedział Gavin do Cartera mdash Ale i tak nama-lowałem tobie obrazek
Przeszedł obok mnie i podał kartkę Carterowi Zerknęłamprzez ramię na malowidło ktoacutere przedstawiało dużą figurkęz kresek ktoacuterą mała figurka z kresek wali po tym gdzie figurkiz kresek powinny mieć jaja
mdash No coacuteż teraz przynajmniej mamy zdjęcie upamiętniającenasze pierwsze spotkanie mdash orzekł Carter ze śmiertelną powagą
mdash Gavin a może jednak po prostu będziesz nazywał Car-tera mdash Carterem mdash zapytałam unosząc pytająco brwi w stronęCartera czy ten pomysł mu odpowiada
Pokiwał głową na znak zgody i uśmiechnął się do mniea potem usiadł w kucki tak że obydwoje znaleźliśmy się nawysokości Gavina
mdash Bardzo dziękuję za portret mdash powiedział z uśmiechemCarter
Gavin nie był szczegoacutelnie śmiały względem nieznajomychgłoacutewnie dlatego że zaszczepiłam w nim głęboki lęk przedobcymi Jeśli się dobrze zastanowić wpojenie mu że wszyscynieznajomi chcą go zjeść nie było jedną z moich najbłyskotliw-szych koncepcji wychowawczych Proacuteba wyjaśnienia grupcezaryczanych dzieciakoacutew stojących w kolejce do świętego Miko-
Kup książkę Poleć książkę
181
łaja dlaczego moacutej syn drze się na całe gardło bdquoNIE POD-CHODŹCIE DO NIEGO ON ODGRYZIE WAM PALU-SZKIrdquo nie było ani łatwe ani miłe Liz odwiodła mnie też odpomysłu zaprowadzenia Gavina do weterynarza i wszczepie-nia za uchem chipa z GPS-em Zresztą coś mi moacutewiło że kto-kolwiek kto porwałby moje dziecko w ciągu godziny potulnieodprowadziłby je do domu Mało kto wytrzyma takie stężenieprzekleństw i walenia po jajach
Gavin na ogoacuteł nie rozmawiał więc z nieznajomymi chybaże go o to poprosiłam Tym bardziej zdumiała mnie łatwośćz jaką przełamał się względem Cartera
mdash Proszę Carter Wiesz że Papa przychodzi po mnie żebymamusia mogła rozdawać ludziom piwo Papa daje mi oglądaćfilmy ktoacuterych mamusia nie pozwala i moacutewi że powinienemmieć ojca ale ja chciałbym mieć psa A moacutej kolega Luke madżipa ktoacuterym jeździ po podwoacuterku gdzie walłem się w kolanoi się skaleczyłem a mamusia nakleiła mi plasterek i powiedziałaże mi podmucha to mi przejdzie i nie będę płakał A wiedziałeśże wampiry są świry
mdash Gavin mdash wrzasnął moacutej ojciec zanim ja zdążyłam tozrobić
Wszedł do sklepu w trakcie monologu Gavina i gdy chłopakdotarł do kwestii o wampirach był już prawie w kuchni Szybkopodniosłam się oparłam ręce na biodrach i spojrzałam na swo-jego ojca z przekąsem
mdash Tato moacutewiłam ci że mały nie powinien oglądać tegofilmu
mdash Jestem w drużynie Jacoba sukinsyna mdash krzyknął Gavinmdash Gavinie Allen Za chwilę zatkam ci usta kostką mydła mdash
skarciłam go
Kup książkę Poleć książkę
182
mdash Mydło smakuje trochę jak płatki owsiane mdash wzruszyłramionami chłopak
Na szczęście ojciec pospiesznie wszedł za kontuar i zanimzdążyłam kopnąć Gavina w zadek zabrał go z zasięgu mojegorażenia
mdash Przepraszam Claire Wampiry i świry akurat leciały wie-czorem w kabloacutewce I nic innego nie było na żadnym kanaleAle podczas wszystkich scen no wiesz es-ek-es-u kazałem muzasłaniać sobie oczy mdash tłumaczył się ojciec
mdash Cudownie mdash westchnęłammdash Widziałem cycki mdash podchwycił Gavin wesołomdash No dobrze może kilka razy rzeczywiście podglądał mdash
przyznał smętnie ojciec po deklaracji GavinaJakoś tak się składało że gdy Gavin zachowywał się jakhellip
jak stuprocentowy Gavin to musiało się to dziać akurat przyCarterze Nic dziwnego że przez kilka ostatnich minut niepisnął nawet słowa Zamurowało go na amen
Kątem oka zerknęłam za siebie i zobaczyłam Cartera stoją-cego bez ruchu Ponad moim ramieniem patrzył na mojegoojca Odwroacuteciłam się w samą porę aby przyłapać tatę na tymsamym cholernym geście z pokazywaniem oczu dwoma pal-cami ktoacutery wcześniej sprzedali Carterowi Gavin i Liz
Kurwa mać wychodzi na to że mamy jakiś wspoacutelny rodzinnysalut
mdash Tato przestań Carter nie miałam okazji oficjalnie cięprzedstawić To jest moacutej ojciec George
mdash To przyjemność panahellip mdash Carter wyciągnął dłońmdash Daj sobie spokoacutej z tymi pi-er-de-a-mi mdash przerwał mu
ojciec w poacuteł zdaniaSylabizowanie bdquośliskichrdquo słoacutew sprawiało że nie brzmiał
szczegoacutelnie groźnie Co oczywiście mogło się zmienić gdybyGavina tutaj nie było
Kup książkę Poleć książkę
183
mdash Mam na ciebie oko Byłem w Wu-jet-na-mie i nadalmam w ciele szrapnel po be-o-em-bie Lubisz zapach napalmuo poranku synu
mdash TATO Już wystarczy mdash uciszyłam goPochyliłam się i pocałowałam Gavina w policzekmdash Do zobaczenia poacuteźniej mały Bądź grzeczny dla Papy
dobrzeChłopak sięgnął w goacuterę i sproacutebował pociągnąć skraj mojej
koszulkimdash Pokażesz mi cyckiZłapałam go za rękę zanim zdążył urządzić mały peep-show
dla wszystkich obecnych i posłałam karcące spojrzenie ojcuktoacutery proacutebował nie pęknąć ze śmiechu
mdash No co ja go tego nie uczyłem Miłość do cyckoacutew najwy-raźniej wyssał zhellip znaczy ma wrodzoną
Carter zaczął się śmiać ale umilkł pod spojrzeniem ojcamdash Masz miłość do cyckoacutew Carter mdash zapytał podejrzliwie
Gavinmdash Jahellip to znaczyhellip ten nie Chyba nieWestchnęłam ciężko i postanowiłam uratować Cartera przed
Gavinemmdash Pożegnaj się z Carterem mdash powiedziałam chłopcumdash Pa pa Carter mdash powiedział Gavin z uśmiechem i poma-
chał a potem podreptał za moim ojcem wychodzącym z kuchnimdash Papo a co to jest ten Wu-jet-nam To jakiś park
Możemy tam iść mdash słyszałam jeszcze pytania Gavina gdywychodzili na zewnątrz Z kamiennym westchnieniem odwroacute-ciłam się do Cartera
mdash Przepraszam za to wszystko mdash powiedziałam zażeno-wana mdash Zrozumiem jeśli odwroacutecisz się na pięcie i ucieknieszgdzie pieprz rośnie Naprawdę zrozumiem I nie będę ci miałatego za złe
Kup książkę Poleć książkę
184
mdash ClairePrzestałam miętosić fartuszek i wreszcie spojrzałam mu
w oczymdash Zamknij się mdash zaproponował z uśmiechem
Gdy moacutej ojciec z Gavinem wyszli Carter pomoacutegł mi posprzą-tać kuchnię i wspomnienia niedawnych wydarzeń zeszły nadalszy plan Wreszcie mieliśmy okazję porozmawiać trochębliżej niż przez telefon no i nie musiałam już gryźć się w językżeby nie palnąć niczego o dziecku Dowiedziałam się że Cartertrafił na imprezę w akademiku przypadkiem i w ogoacutele niestudiował na Uniwersytecie Ohio Miał wyrzuty sumienia żepoświęciliśmy z Liz i Jimem tyle czasu na znalezienie go a jaczułam się winna że tamtego ranka wyszłam bez słowa Zwłasz-cza teraz gdy okazał się tak czuły i niesamowicie wyrozumiaływobec wszystkiego co się wokoacuteł niego działo
Na razie Carter najwyraźniej nie miał zamiaru uciekać Alena dłuższą metęhellip kto wie Powiedział że chce z nami byći że pragnie aby wszystko było tak jak być powinno Ale rzeczjasna nie miał okazji aby trochę pobyć sam na sam z Gavinem
Jak to zgrabnie ujął moacutej syn tego wieczora miałam rozda-wać ludziom piwo po zakończeniu porządkoacutew Carter odpro-wadził mnie więc do baru żebyśmy mogli kontynuować poga-wędkę Pamiętałam jak lekko i naturalnie rozmawiało mi sięz nim pięć lat temu mdash i teraz także jak nikt inny rozumiałmnie oraz moje poczucie humoru Czułam się przy nim zupeł-nie swobodnie Potrafił mnie rozśmieszyć Wszystko to zna-łam już z naszych telefonicznych rozmoacutew ale z niektoacuterymiludźmi łatwiej i z mniejszym skrępowaniem gawędzi się przeztelefon niż oko w oko Tymczasem z nim było wręcz naodwroacutet mdash wspaniale było moacutec obserwować jego reakcje na
Kup książkę Poleć książkę
185
moje słowa choćby na to co opowiadam o Gavinie Zaczęłamżałować że tak wielu rzeczy nie zrobiłam inaczej Było miprzykro że ominęła go możliwość uczestniczenia w życiuGavina od pierwszych chwil Teraz widział biegającego roz-gadanego chłopca o niewyparzonej gębie ale przegapił to conajlepsze to co sprawiało że dąsy złe nawyki i charakterekwarte były wszelkich wyrzeczeń mdash pierwszy uśmiech pierwszesłowa pierwsze kroki pierwszy uścisk i pierwsze bdquokocham cięrdquo
Wszystko to powstrzymywało mnie od sprzedania mojegodziecka na cygańskim targu na co miałam ochotę średniocodziennie Carter tego nie doświadczył Martwiłam się żemoże będzie miał zbyt duże oczekiwania A co jeśli nie będziepotrafił nawiązać z Gavinem nici porozumienia Czułam z Car-terem więź jakiej nie zadzierzgnęłam z nikim innym Za jegosprawą skosztowałam rzeczy o ktoacuterych dotychczas jedyniemarzyłam Ale nie potrafiłam myśleć tylko o sobie Musiałambrać pod uwagę mojego syna i wpływ jaki mogła na niegowywrzeć cała sytuacja Na razie mdash uznałam mdash chyba powinnampo prostu pozwolić Carterowi wejść do naszego życia i zoba-czyć dokąd nas to zaprowadzi
Po dotarciu do baru migiem przebrałam się w czarne szortyoraz koszulkę z logo baru Fosteroacutew i po wyjściu z łazienkiz zaskoczeniem zobaczyłam Cartera jak mości się na stołkuprzy barze
Weszłam za bar i stanęłam naprzeciwko niegomdash Myślałam że zamierzasz iść do domu mdash zagadnęłam
opierając się na łokciachWzruszył ramionami i uśmiechnął się mdash Pomyślałem sobie
że w domu czekają na mnie tylko cztery ściany a tutaj będęmoacutegł przez cały wieczoacuter z bliska patrzeć na fajną laskę
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
177
pod łoacuteżkiem na goacuternej poacutełce w szafie zarejestrowanych nadysku twardym w tunerze TV ukrytych w garażu (w trzecimpudełku od lewej) oraz w szafce w kuchni w ktoacuterej znajdująsię deski do krojenia
Nie żartuję Zrobiła mi listęMaczałam ziemniaczane chipsy w dużej srebrnej misie
z roztopioną białą czekoladą i od czasu do czasu zaglądałamdo głoacutewnej części sklepu uśmiechając się na ten widok Obokokna na brzuchu leżał Gavin i kolorował obrazek Kiedy pode-szłam do niego kilka chwil wcześniej zasłonił malowidłoi powiedział że na razie nie wolno mi go oglądać Podnio-słam kolejny chips pozwalając nadmiarowi czekolady spłynąćz powrotem do miski a potem odłożyłam go na arkusz perga-minu obok gdy usłyszałam jak otwierają się drzwi dzielące dwieczęści sklepu moją i Liz
mdash Zapomnij mdash zaczęłam nawet nie patrząc w tamtąstronę mdash Możesz od razu zrobić w tył zwrot i wroacutecić doswojego przybytku Po raz ostatni powtarzam że nie określęci w skali od bdquojedenrdquo do bdquorany boskierdquo jak intensywny byłmoacutej ostatni orgazm z wibratorem w kształcie motylka
mdash No coacuteż trudno A może następnym razem będę moacutegłchociaż popatrzeć
Na dźwięk niskiego ciepłego głosu Cartera aż podskoczy-łam i oniemiałam zarazem
Dlaczego zawsze wygaduję przy nim takie bzdury I dlaczegow ogoacutele on tutaj stoi i śmie wyglądać tak że mam go ochotęoprawić w ramki
mdash Ociekasz słodyczą mdash zauważyłmdash Doprawdy mdash odparłam zapatrzona w jego ustaCarter wskazał palcem miskę a jego śmiech przywroacutecił mnie
do rzeczywistości
Kup książkę Poleć książkę
178
mdash Miałem na myśli że przechyliłaś miseczkę Czekoladakapie ci na ręce
Spojrzałam w doacuteł i mamrocząc przekleństwa odstawiłammiskę a potem palcami wytarłam słodką maź z krawędzi naczy-nia oraz blatu
Carter podszedł i stanął tuż obok a jego bliskość mdash tak jakjuż kilkakrotnie wcześniej mdash wprawiła moje tętno w stan prze-dzawałowy
mdash Wybacz że cię tak niespodziewanie nachodzę Liz przy-łapała mnie gdy wysiadałem z samochodu i zaciągnęła naswoją stronę żeby dać mi popalić mdash wyjaśnił gdy proacutebowa-łam się skupić na wycieraniu czekolady i nie zwracać uwagina bijące od niego ciepło mdash Mam nadzieję że nie masz mi tegoza złe Czuję się jak świnia że nie odzywałem się tak długo
Stałam jak idiotka starając się niczego nie dotykać upa-pranymi w czekoladzie palcami Obroacuteciłam się do niego a mojatwarz znalazła się o centymetry od jego twarzy W jego oczachdostrzegłam szczerość i zdałam sobie sprawę że nie potrafiła-bym się na niego złościć
mdash Nie ma sprawy Poważnie Wiesz ja miałam naprawdęsporo czasu żeby do tego przywyknąć Przykro mi że spadłoto na ciebie znienacka Przysięgam że chciałam ci o wszystkimpowiedzieć Nie chcę żebyś myślał że proacutebowałam coś celowozataić Przeciwnie od samego początku zamierzałam wyłożyćkawę na ławę ale nie bardzo wiedziałam jak się do tego zabraćA potem wszystko potoczyło się tak nagle że nie sposoacuteb byłonad tym zapanować mdash wyjaśniłam
Nagle zdałam sobie sprawę jak bardzo nie chcę żeby sięna mnie wściekł Bardziej niż czegokolwiek innego pragnę-łam żeby podołał sytuacji i został z nami Tydzień zasypianiabez naszych conocnych rozmoacutew przygnębił mnie i rozstroił
Kup książkę Poleć książkę
179
Dopiero za sprawą jego obecności tutaj uświadomiłam sobiejak bardzo mi go brakowało
mdash Myślę że mamy do omoacutewienia wiele spraw Nawet niemasz pojęcia ile pytań kotłuje mi się pod czaszką mdash powiedział
Pokiwałam głową lecz nim cokolwiek odpowiedziałamzmienił temat
mdash Ale na razie jestem w kuchni z piękną kobietą ktoacutera mapyszne paluszki w czekoladzie mdash powiedział z zawadiackimuśmiechem
Zanim zdążyłam sięgnąć po ręcznik złapał mnie w nad-garstku i przyciągnął za rękę do siebie Wstrzymałam oddechgdy wsunął oblany czekoladą palec wskazujący głęboko do ustNajpierw opuszka palca prześlizgnęła się po jego szorstkimjęzyku zgarniającym po drodze słodką czekoladę a potem całypalec wyślizgnął się z jego ciepłych wilgotnych warg
Dzyń Rachunek proszęmdash Mamusiu skończyłem korolować rysunekPodekscytowany głos i głośne tupanie obwieściły przyby-
cie Gavina do kuchni a zarazem były niczym zimny prysznicna moją rozpaloną głowę Choć raz posiadanie czteroletniejprzyzwoitki do czegoś się przydało Byłam najwyżej jeden obli-zany palec od przewroacutecenia Cartera na podłogę i udowodnie-nia mu że swojej gibkości nie mam nic do zarzucenia
Pospiesznie wytarłam ręce w kuchenny fartuszek odwroacute-ciłam się od Cartera i schyliłam do swojego syna
mdash Mogę teraz zobaczyć twoacutej obrazekGavin mocno przycisnął kartkę do siebie i przecząco pokrę-
cił głowąmdash Przepraszam mamusiu Ten rysunek jest dla małego
chłystka mdash odparł z powagąZa plecami usłyszałam chichot Cartera
Kup książkę Poleć książkę
180
mdash Czy ja dobrze słyszałam że powiedziałeś bdquomałego chły-stkardquo mdash proacutebowałam się upewnić
mdash Ta-ak mdash przytaknął robiąc przystanek w środku bdquoardquomdash Czy chcę wiedzieć o kim moacutewiszGavin pokazał palcem stojącego za mną Carteramdash Papa tak go nazwał wtedy jak go spotkaliśmyJęknęłam ze wstydu Przyjdzie kiedyś taki dzień że moacutej ojciec
boleśnie zda sobie sprawę z tego jaką papugą jest Gavinmdash Nie podoba mi się twoje imię Jest dziwne I wcale nie
jesteś mały mdash powiedział Gavin do Cartera mdash Ale i tak nama-lowałem tobie obrazek
Przeszedł obok mnie i podał kartkę Carterowi Zerknęłamprzez ramię na malowidło ktoacutere przedstawiało dużą figurkęz kresek ktoacuterą mała figurka z kresek wali po tym gdzie figurkiz kresek powinny mieć jaja
mdash No coacuteż teraz przynajmniej mamy zdjęcie upamiętniającenasze pierwsze spotkanie mdash orzekł Carter ze śmiertelną powagą
mdash Gavin a może jednak po prostu będziesz nazywał Car-tera mdash Carterem mdash zapytałam unosząc pytająco brwi w stronęCartera czy ten pomysł mu odpowiada
Pokiwał głową na znak zgody i uśmiechnął się do mniea potem usiadł w kucki tak że obydwoje znaleźliśmy się nawysokości Gavina
mdash Bardzo dziękuję za portret mdash powiedział z uśmiechemCarter
Gavin nie był szczegoacutelnie śmiały względem nieznajomychgłoacutewnie dlatego że zaszczepiłam w nim głęboki lęk przedobcymi Jeśli się dobrze zastanowić wpojenie mu że wszyscynieznajomi chcą go zjeść nie było jedną z moich najbłyskotliw-szych koncepcji wychowawczych Proacuteba wyjaśnienia grupcezaryczanych dzieciakoacutew stojących w kolejce do świętego Miko-
Kup książkę Poleć książkę
181
łaja dlaczego moacutej syn drze się na całe gardło bdquoNIE POD-CHODŹCIE DO NIEGO ON ODGRYZIE WAM PALU-SZKIrdquo nie było ani łatwe ani miłe Liz odwiodła mnie też odpomysłu zaprowadzenia Gavina do weterynarza i wszczepie-nia za uchem chipa z GPS-em Zresztą coś mi moacutewiło że kto-kolwiek kto porwałby moje dziecko w ciągu godziny potulnieodprowadziłby je do domu Mało kto wytrzyma takie stężenieprzekleństw i walenia po jajach
Gavin na ogoacuteł nie rozmawiał więc z nieznajomymi chybaże go o to poprosiłam Tym bardziej zdumiała mnie łatwośćz jaką przełamał się względem Cartera
mdash Proszę Carter Wiesz że Papa przychodzi po mnie żebymamusia mogła rozdawać ludziom piwo Papa daje mi oglądaćfilmy ktoacuterych mamusia nie pozwala i moacutewi że powinienemmieć ojca ale ja chciałbym mieć psa A moacutej kolega Luke madżipa ktoacuterym jeździ po podwoacuterku gdzie walłem się w kolanoi się skaleczyłem a mamusia nakleiła mi plasterek i powiedziałaże mi podmucha to mi przejdzie i nie będę płakał A wiedziałeśże wampiry są świry
mdash Gavin mdash wrzasnął moacutej ojciec zanim ja zdążyłam tozrobić
Wszedł do sklepu w trakcie monologu Gavina i gdy chłopakdotarł do kwestii o wampirach był już prawie w kuchni Szybkopodniosłam się oparłam ręce na biodrach i spojrzałam na swo-jego ojca z przekąsem
mdash Tato moacutewiłam ci że mały nie powinien oglądać tegofilmu
mdash Jestem w drużynie Jacoba sukinsyna mdash krzyknął Gavinmdash Gavinie Allen Za chwilę zatkam ci usta kostką mydła mdash
skarciłam go
Kup książkę Poleć książkę
182
mdash Mydło smakuje trochę jak płatki owsiane mdash wzruszyłramionami chłopak
Na szczęście ojciec pospiesznie wszedł za kontuar i zanimzdążyłam kopnąć Gavina w zadek zabrał go z zasięgu mojegorażenia
mdash Przepraszam Claire Wampiry i świry akurat leciały wie-czorem w kabloacutewce I nic innego nie było na żadnym kanaleAle podczas wszystkich scen no wiesz es-ek-es-u kazałem muzasłaniać sobie oczy mdash tłumaczył się ojciec
mdash Cudownie mdash westchnęłammdash Widziałem cycki mdash podchwycił Gavin wesołomdash No dobrze może kilka razy rzeczywiście podglądał mdash
przyznał smętnie ojciec po deklaracji GavinaJakoś tak się składało że gdy Gavin zachowywał się jakhellip
jak stuprocentowy Gavin to musiało się to dziać akurat przyCarterze Nic dziwnego że przez kilka ostatnich minut niepisnął nawet słowa Zamurowało go na amen
Kątem oka zerknęłam za siebie i zobaczyłam Cartera stoją-cego bez ruchu Ponad moim ramieniem patrzył na mojegoojca Odwroacuteciłam się w samą porę aby przyłapać tatę na tymsamym cholernym geście z pokazywaniem oczu dwoma pal-cami ktoacutery wcześniej sprzedali Carterowi Gavin i Liz
Kurwa mać wychodzi na to że mamy jakiś wspoacutelny rodzinnysalut
mdash Tato przestań Carter nie miałam okazji oficjalnie cięprzedstawić To jest moacutej ojciec George
mdash To przyjemność panahellip mdash Carter wyciągnął dłońmdash Daj sobie spokoacutej z tymi pi-er-de-a-mi mdash przerwał mu
ojciec w poacuteł zdaniaSylabizowanie bdquośliskichrdquo słoacutew sprawiało że nie brzmiał
szczegoacutelnie groźnie Co oczywiście mogło się zmienić gdybyGavina tutaj nie było
Kup książkę Poleć książkę
183
mdash Mam na ciebie oko Byłem w Wu-jet-na-mie i nadalmam w ciele szrapnel po be-o-em-bie Lubisz zapach napalmuo poranku synu
mdash TATO Już wystarczy mdash uciszyłam goPochyliłam się i pocałowałam Gavina w policzekmdash Do zobaczenia poacuteźniej mały Bądź grzeczny dla Papy
dobrzeChłopak sięgnął w goacuterę i sproacutebował pociągnąć skraj mojej
koszulkimdash Pokażesz mi cyckiZłapałam go za rękę zanim zdążył urządzić mały peep-show
dla wszystkich obecnych i posłałam karcące spojrzenie ojcuktoacutery proacutebował nie pęknąć ze śmiechu
mdash No co ja go tego nie uczyłem Miłość do cyckoacutew najwy-raźniej wyssał zhellip znaczy ma wrodzoną
Carter zaczął się śmiać ale umilkł pod spojrzeniem ojcamdash Masz miłość do cyckoacutew Carter mdash zapytał podejrzliwie
Gavinmdash Jahellip to znaczyhellip ten nie Chyba nieWestchnęłam ciężko i postanowiłam uratować Cartera przed
Gavinemmdash Pożegnaj się z Carterem mdash powiedziałam chłopcumdash Pa pa Carter mdash powiedział Gavin z uśmiechem i poma-
chał a potem podreptał za moim ojcem wychodzącym z kuchnimdash Papo a co to jest ten Wu-jet-nam To jakiś park
Możemy tam iść mdash słyszałam jeszcze pytania Gavina gdywychodzili na zewnątrz Z kamiennym westchnieniem odwroacute-ciłam się do Cartera
mdash Przepraszam za to wszystko mdash powiedziałam zażeno-wana mdash Zrozumiem jeśli odwroacutecisz się na pięcie i ucieknieszgdzie pieprz rośnie Naprawdę zrozumiem I nie będę ci miałatego za złe
Kup książkę Poleć książkę
184
mdash ClairePrzestałam miętosić fartuszek i wreszcie spojrzałam mu
w oczymdash Zamknij się mdash zaproponował z uśmiechem
Gdy moacutej ojciec z Gavinem wyszli Carter pomoacutegł mi posprzą-tać kuchnię i wspomnienia niedawnych wydarzeń zeszły nadalszy plan Wreszcie mieliśmy okazję porozmawiać trochębliżej niż przez telefon no i nie musiałam już gryźć się w językżeby nie palnąć niczego o dziecku Dowiedziałam się że Cartertrafił na imprezę w akademiku przypadkiem i w ogoacutele niestudiował na Uniwersytecie Ohio Miał wyrzuty sumienia żepoświęciliśmy z Liz i Jimem tyle czasu na znalezienie go a jaczułam się winna że tamtego ranka wyszłam bez słowa Zwłasz-cza teraz gdy okazał się tak czuły i niesamowicie wyrozumiaływobec wszystkiego co się wokoacuteł niego działo
Na razie Carter najwyraźniej nie miał zamiaru uciekać Alena dłuższą metęhellip kto wie Powiedział że chce z nami byći że pragnie aby wszystko było tak jak być powinno Ale rzeczjasna nie miał okazji aby trochę pobyć sam na sam z Gavinem
Jak to zgrabnie ujął moacutej syn tego wieczora miałam rozda-wać ludziom piwo po zakończeniu porządkoacutew Carter odpro-wadził mnie więc do baru żebyśmy mogli kontynuować poga-wędkę Pamiętałam jak lekko i naturalnie rozmawiało mi sięz nim pięć lat temu mdash i teraz także jak nikt inny rozumiałmnie oraz moje poczucie humoru Czułam się przy nim zupeł-nie swobodnie Potrafił mnie rozśmieszyć Wszystko to zna-łam już z naszych telefonicznych rozmoacutew ale z niektoacuterymiludźmi łatwiej i z mniejszym skrępowaniem gawędzi się przeztelefon niż oko w oko Tymczasem z nim było wręcz naodwroacutet mdash wspaniale było moacutec obserwować jego reakcje na
Kup książkę Poleć książkę
185
moje słowa choćby na to co opowiadam o Gavinie Zaczęłamżałować że tak wielu rzeczy nie zrobiłam inaczej Było miprzykro że ominęła go możliwość uczestniczenia w życiuGavina od pierwszych chwil Teraz widział biegającego roz-gadanego chłopca o niewyparzonej gębie ale przegapił to conajlepsze to co sprawiało że dąsy złe nawyki i charakterekwarte były wszelkich wyrzeczeń mdash pierwszy uśmiech pierwszesłowa pierwsze kroki pierwszy uścisk i pierwsze bdquokocham cięrdquo
Wszystko to powstrzymywało mnie od sprzedania mojegodziecka na cygańskim targu na co miałam ochotę średniocodziennie Carter tego nie doświadczył Martwiłam się żemoże będzie miał zbyt duże oczekiwania A co jeśli nie będziepotrafił nawiązać z Gavinem nici porozumienia Czułam z Car-terem więź jakiej nie zadzierzgnęłam z nikim innym Za jegosprawą skosztowałam rzeczy o ktoacuterych dotychczas jedyniemarzyłam Ale nie potrafiłam myśleć tylko o sobie Musiałambrać pod uwagę mojego syna i wpływ jaki mogła na niegowywrzeć cała sytuacja Na razie mdash uznałam mdash chyba powinnampo prostu pozwolić Carterowi wejść do naszego życia i zoba-czyć dokąd nas to zaprowadzi
Po dotarciu do baru migiem przebrałam się w czarne szortyoraz koszulkę z logo baru Fosteroacutew i po wyjściu z łazienkiz zaskoczeniem zobaczyłam Cartera jak mości się na stołkuprzy barze
Weszłam za bar i stanęłam naprzeciwko niegomdash Myślałam że zamierzasz iść do domu mdash zagadnęłam
opierając się na łokciachWzruszył ramionami i uśmiechnął się mdash Pomyślałem sobie
że w domu czekają na mnie tylko cztery ściany a tutaj będęmoacutegł przez cały wieczoacuter z bliska patrzeć na fajną laskę
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
178
mdash Miałem na myśli że przechyliłaś miseczkę Czekoladakapie ci na ręce
Spojrzałam w doacuteł i mamrocząc przekleństwa odstawiłammiskę a potem palcami wytarłam słodką maź z krawędzi naczy-nia oraz blatu
Carter podszedł i stanął tuż obok a jego bliskość mdash tak jakjuż kilkakrotnie wcześniej mdash wprawiła moje tętno w stan prze-dzawałowy
mdash Wybacz że cię tak niespodziewanie nachodzę Liz przy-łapała mnie gdy wysiadałem z samochodu i zaciągnęła naswoją stronę żeby dać mi popalić mdash wyjaśnił gdy proacutebowa-łam się skupić na wycieraniu czekolady i nie zwracać uwagina bijące od niego ciepło mdash Mam nadzieję że nie masz mi tegoza złe Czuję się jak świnia że nie odzywałem się tak długo
Stałam jak idiotka starając się niczego nie dotykać upa-pranymi w czekoladzie palcami Obroacuteciłam się do niego a mojatwarz znalazła się o centymetry od jego twarzy W jego oczachdostrzegłam szczerość i zdałam sobie sprawę że nie potrafiła-bym się na niego złościć
mdash Nie ma sprawy Poważnie Wiesz ja miałam naprawdęsporo czasu żeby do tego przywyknąć Przykro mi że spadłoto na ciebie znienacka Przysięgam że chciałam ci o wszystkimpowiedzieć Nie chcę żebyś myślał że proacutebowałam coś celowozataić Przeciwnie od samego początku zamierzałam wyłożyćkawę na ławę ale nie bardzo wiedziałam jak się do tego zabraćA potem wszystko potoczyło się tak nagle że nie sposoacuteb byłonad tym zapanować mdash wyjaśniłam
Nagle zdałam sobie sprawę jak bardzo nie chcę żeby sięna mnie wściekł Bardziej niż czegokolwiek innego pragnę-łam żeby podołał sytuacji i został z nami Tydzień zasypianiabez naszych conocnych rozmoacutew przygnębił mnie i rozstroił
Kup książkę Poleć książkę
179
Dopiero za sprawą jego obecności tutaj uświadomiłam sobiejak bardzo mi go brakowało
mdash Myślę że mamy do omoacutewienia wiele spraw Nawet niemasz pojęcia ile pytań kotłuje mi się pod czaszką mdash powiedział
Pokiwałam głową lecz nim cokolwiek odpowiedziałamzmienił temat
mdash Ale na razie jestem w kuchni z piękną kobietą ktoacutera mapyszne paluszki w czekoladzie mdash powiedział z zawadiackimuśmiechem
Zanim zdążyłam sięgnąć po ręcznik złapał mnie w nad-garstku i przyciągnął za rękę do siebie Wstrzymałam oddechgdy wsunął oblany czekoladą palec wskazujący głęboko do ustNajpierw opuszka palca prześlizgnęła się po jego szorstkimjęzyku zgarniającym po drodze słodką czekoladę a potem całypalec wyślizgnął się z jego ciepłych wilgotnych warg
Dzyń Rachunek proszęmdash Mamusiu skończyłem korolować rysunekPodekscytowany głos i głośne tupanie obwieściły przyby-
cie Gavina do kuchni a zarazem były niczym zimny prysznicna moją rozpaloną głowę Choć raz posiadanie czteroletniejprzyzwoitki do czegoś się przydało Byłam najwyżej jeden obli-zany palec od przewroacutecenia Cartera na podłogę i udowodnie-nia mu że swojej gibkości nie mam nic do zarzucenia
Pospiesznie wytarłam ręce w kuchenny fartuszek odwroacute-ciłam się od Cartera i schyliłam do swojego syna
mdash Mogę teraz zobaczyć twoacutej obrazekGavin mocno przycisnął kartkę do siebie i przecząco pokrę-
cił głowąmdash Przepraszam mamusiu Ten rysunek jest dla małego
chłystka mdash odparł z powagąZa plecami usłyszałam chichot Cartera
Kup książkę Poleć książkę
180
mdash Czy ja dobrze słyszałam że powiedziałeś bdquomałego chły-stkardquo mdash proacutebowałam się upewnić
mdash Ta-ak mdash przytaknął robiąc przystanek w środku bdquoardquomdash Czy chcę wiedzieć o kim moacutewiszGavin pokazał palcem stojącego za mną Carteramdash Papa tak go nazwał wtedy jak go spotkaliśmyJęknęłam ze wstydu Przyjdzie kiedyś taki dzień że moacutej ojciec
boleśnie zda sobie sprawę z tego jaką papugą jest Gavinmdash Nie podoba mi się twoje imię Jest dziwne I wcale nie
jesteś mały mdash powiedział Gavin do Cartera mdash Ale i tak nama-lowałem tobie obrazek
Przeszedł obok mnie i podał kartkę Carterowi Zerknęłamprzez ramię na malowidło ktoacutere przedstawiało dużą figurkęz kresek ktoacuterą mała figurka z kresek wali po tym gdzie figurkiz kresek powinny mieć jaja
mdash No coacuteż teraz przynajmniej mamy zdjęcie upamiętniającenasze pierwsze spotkanie mdash orzekł Carter ze śmiertelną powagą
mdash Gavin a może jednak po prostu będziesz nazywał Car-tera mdash Carterem mdash zapytałam unosząc pytająco brwi w stronęCartera czy ten pomysł mu odpowiada
Pokiwał głową na znak zgody i uśmiechnął się do mniea potem usiadł w kucki tak że obydwoje znaleźliśmy się nawysokości Gavina
mdash Bardzo dziękuję za portret mdash powiedział z uśmiechemCarter
Gavin nie był szczegoacutelnie śmiały względem nieznajomychgłoacutewnie dlatego że zaszczepiłam w nim głęboki lęk przedobcymi Jeśli się dobrze zastanowić wpojenie mu że wszyscynieznajomi chcą go zjeść nie było jedną z moich najbłyskotliw-szych koncepcji wychowawczych Proacuteba wyjaśnienia grupcezaryczanych dzieciakoacutew stojących w kolejce do świętego Miko-
Kup książkę Poleć książkę
181
łaja dlaczego moacutej syn drze się na całe gardło bdquoNIE POD-CHODŹCIE DO NIEGO ON ODGRYZIE WAM PALU-SZKIrdquo nie było ani łatwe ani miłe Liz odwiodła mnie też odpomysłu zaprowadzenia Gavina do weterynarza i wszczepie-nia za uchem chipa z GPS-em Zresztą coś mi moacutewiło że kto-kolwiek kto porwałby moje dziecko w ciągu godziny potulnieodprowadziłby je do domu Mało kto wytrzyma takie stężenieprzekleństw i walenia po jajach
Gavin na ogoacuteł nie rozmawiał więc z nieznajomymi chybaże go o to poprosiłam Tym bardziej zdumiała mnie łatwośćz jaką przełamał się względem Cartera
mdash Proszę Carter Wiesz że Papa przychodzi po mnie żebymamusia mogła rozdawać ludziom piwo Papa daje mi oglądaćfilmy ktoacuterych mamusia nie pozwala i moacutewi że powinienemmieć ojca ale ja chciałbym mieć psa A moacutej kolega Luke madżipa ktoacuterym jeździ po podwoacuterku gdzie walłem się w kolanoi się skaleczyłem a mamusia nakleiła mi plasterek i powiedziałaże mi podmucha to mi przejdzie i nie będę płakał A wiedziałeśże wampiry są świry
mdash Gavin mdash wrzasnął moacutej ojciec zanim ja zdążyłam tozrobić
Wszedł do sklepu w trakcie monologu Gavina i gdy chłopakdotarł do kwestii o wampirach był już prawie w kuchni Szybkopodniosłam się oparłam ręce na biodrach i spojrzałam na swo-jego ojca z przekąsem
mdash Tato moacutewiłam ci że mały nie powinien oglądać tegofilmu
mdash Jestem w drużynie Jacoba sukinsyna mdash krzyknął Gavinmdash Gavinie Allen Za chwilę zatkam ci usta kostką mydła mdash
skarciłam go
Kup książkę Poleć książkę
182
mdash Mydło smakuje trochę jak płatki owsiane mdash wzruszyłramionami chłopak
Na szczęście ojciec pospiesznie wszedł za kontuar i zanimzdążyłam kopnąć Gavina w zadek zabrał go z zasięgu mojegorażenia
mdash Przepraszam Claire Wampiry i świry akurat leciały wie-czorem w kabloacutewce I nic innego nie było na żadnym kanaleAle podczas wszystkich scen no wiesz es-ek-es-u kazałem muzasłaniać sobie oczy mdash tłumaczył się ojciec
mdash Cudownie mdash westchnęłammdash Widziałem cycki mdash podchwycił Gavin wesołomdash No dobrze może kilka razy rzeczywiście podglądał mdash
przyznał smętnie ojciec po deklaracji GavinaJakoś tak się składało że gdy Gavin zachowywał się jakhellip
jak stuprocentowy Gavin to musiało się to dziać akurat przyCarterze Nic dziwnego że przez kilka ostatnich minut niepisnął nawet słowa Zamurowało go na amen
Kątem oka zerknęłam za siebie i zobaczyłam Cartera stoją-cego bez ruchu Ponad moim ramieniem patrzył na mojegoojca Odwroacuteciłam się w samą porę aby przyłapać tatę na tymsamym cholernym geście z pokazywaniem oczu dwoma pal-cami ktoacutery wcześniej sprzedali Carterowi Gavin i Liz
Kurwa mać wychodzi na to że mamy jakiś wspoacutelny rodzinnysalut
mdash Tato przestań Carter nie miałam okazji oficjalnie cięprzedstawić To jest moacutej ojciec George
mdash To przyjemność panahellip mdash Carter wyciągnął dłońmdash Daj sobie spokoacutej z tymi pi-er-de-a-mi mdash przerwał mu
ojciec w poacuteł zdaniaSylabizowanie bdquośliskichrdquo słoacutew sprawiało że nie brzmiał
szczegoacutelnie groźnie Co oczywiście mogło się zmienić gdybyGavina tutaj nie było
Kup książkę Poleć książkę
183
mdash Mam na ciebie oko Byłem w Wu-jet-na-mie i nadalmam w ciele szrapnel po be-o-em-bie Lubisz zapach napalmuo poranku synu
mdash TATO Już wystarczy mdash uciszyłam goPochyliłam się i pocałowałam Gavina w policzekmdash Do zobaczenia poacuteźniej mały Bądź grzeczny dla Papy
dobrzeChłopak sięgnął w goacuterę i sproacutebował pociągnąć skraj mojej
koszulkimdash Pokażesz mi cyckiZłapałam go za rękę zanim zdążył urządzić mały peep-show
dla wszystkich obecnych i posłałam karcące spojrzenie ojcuktoacutery proacutebował nie pęknąć ze śmiechu
mdash No co ja go tego nie uczyłem Miłość do cyckoacutew najwy-raźniej wyssał zhellip znaczy ma wrodzoną
Carter zaczął się śmiać ale umilkł pod spojrzeniem ojcamdash Masz miłość do cyckoacutew Carter mdash zapytał podejrzliwie
Gavinmdash Jahellip to znaczyhellip ten nie Chyba nieWestchnęłam ciężko i postanowiłam uratować Cartera przed
Gavinemmdash Pożegnaj się z Carterem mdash powiedziałam chłopcumdash Pa pa Carter mdash powiedział Gavin z uśmiechem i poma-
chał a potem podreptał za moim ojcem wychodzącym z kuchnimdash Papo a co to jest ten Wu-jet-nam To jakiś park
Możemy tam iść mdash słyszałam jeszcze pytania Gavina gdywychodzili na zewnątrz Z kamiennym westchnieniem odwroacute-ciłam się do Cartera
mdash Przepraszam za to wszystko mdash powiedziałam zażeno-wana mdash Zrozumiem jeśli odwroacutecisz się na pięcie i ucieknieszgdzie pieprz rośnie Naprawdę zrozumiem I nie będę ci miałatego za złe
Kup książkę Poleć książkę
184
mdash ClairePrzestałam miętosić fartuszek i wreszcie spojrzałam mu
w oczymdash Zamknij się mdash zaproponował z uśmiechem
Gdy moacutej ojciec z Gavinem wyszli Carter pomoacutegł mi posprzą-tać kuchnię i wspomnienia niedawnych wydarzeń zeszły nadalszy plan Wreszcie mieliśmy okazję porozmawiać trochębliżej niż przez telefon no i nie musiałam już gryźć się w językżeby nie palnąć niczego o dziecku Dowiedziałam się że Cartertrafił na imprezę w akademiku przypadkiem i w ogoacutele niestudiował na Uniwersytecie Ohio Miał wyrzuty sumienia żepoświęciliśmy z Liz i Jimem tyle czasu na znalezienie go a jaczułam się winna że tamtego ranka wyszłam bez słowa Zwłasz-cza teraz gdy okazał się tak czuły i niesamowicie wyrozumiaływobec wszystkiego co się wokoacuteł niego działo
Na razie Carter najwyraźniej nie miał zamiaru uciekać Alena dłuższą metęhellip kto wie Powiedział że chce z nami byći że pragnie aby wszystko było tak jak być powinno Ale rzeczjasna nie miał okazji aby trochę pobyć sam na sam z Gavinem
Jak to zgrabnie ujął moacutej syn tego wieczora miałam rozda-wać ludziom piwo po zakończeniu porządkoacutew Carter odpro-wadził mnie więc do baru żebyśmy mogli kontynuować poga-wędkę Pamiętałam jak lekko i naturalnie rozmawiało mi sięz nim pięć lat temu mdash i teraz także jak nikt inny rozumiałmnie oraz moje poczucie humoru Czułam się przy nim zupeł-nie swobodnie Potrafił mnie rozśmieszyć Wszystko to zna-łam już z naszych telefonicznych rozmoacutew ale z niektoacuterymiludźmi łatwiej i z mniejszym skrępowaniem gawędzi się przeztelefon niż oko w oko Tymczasem z nim było wręcz naodwroacutet mdash wspaniale było moacutec obserwować jego reakcje na
Kup książkę Poleć książkę
185
moje słowa choćby na to co opowiadam o Gavinie Zaczęłamżałować że tak wielu rzeczy nie zrobiłam inaczej Było miprzykro że ominęła go możliwość uczestniczenia w życiuGavina od pierwszych chwil Teraz widział biegającego roz-gadanego chłopca o niewyparzonej gębie ale przegapił to conajlepsze to co sprawiało że dąsy złe nawyki i charakterekwarte były wszelkich wyrzeczeń mdash pierwszy uśmiech pierwszesłowa pierwsze kroki pierwszy uścisk i pierwsze bdquokocham cięrdquo
Wszystko to powstrzymywało mnie od sprzedania mojegodziecka na cygańskim targu na co miałam ochotę średniocodziennie Carter tego nie doświadczył Martwiłam się żemoże będzie miał zbyt duże oczekiwania A co jeśli nie będziepotrafił nawiązać z Gavinem nici porozumienia Czułam z Car-terem więź jakiej nie zadzierzgnęłam z nikim innym Za jegosprawą skosztowałam rzeczy o ktoacuterych dotychczas jedyniemarzyłam Ale nie potrafiłam myśleć tylko o sobie Musiałambrać pod uwagę mojego syna i wpływ jaki mogła na niegowywrzeć cała sytuacja Na razie mdash uznałam mdash chyba powinnampo prostu pozwolić Carterowi wejść do naszego życia i zoba-czyć dokąd nas to zaprowadzi
Po dotarciu do baru migiem przebrałam się w czarne szortyoraz koszulkę z logo baru Fosteroacutew i po wyjściu z łazienkiz zaskoczeniem zobaczyłam Cartera jak mości się na stołkuprzy barze
Weszłam za bar i stanęłam naprzeciwko niegomdash Myślałam że zamierzasz iść do domu mdash zagadnęłam
opierając się na łokciachWzruszył ramionami i uśmiechnął się mdash Pomyślałem sobie
że w domu czekają na mnie tylko cztery ściany a tutaj będęmoacutegł przez cały wieczoacuter z bliska patrzeć na fajną laskę
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
179
Dopiero za sprawą jego obecności tutaj uświadomiłam sobiejak bardzo mi go brakowało
mdash Myślę że mamy do omoacutewienia wiele spraw Nawet niemasz pojęcia ile pytań kotłuje mi się pod czaszką mdash powiedział
Pokiwałam głową lecz nim cokolwiek odpowiedziałamzmienił temat
mdash Ale na razie jestem w kuchni z piękną kobietą ktoacutera mapyszne paluszki w czekoladzie mdash powiedział z zawadiackimuśmiechem
Zanim zdążyłam sięgnąć po ręcznik złapał mnie w nad-garstku i przyciągnął za rękę do siebie Wstrzymałam oddechgdy wsunął oblany czekoladą palec wskazujący głęboko do ustNajpierw opuszka palca prześlizgnęła się po jego szorstkimjęzyku zgarniającym po drodze słodką czekoladę a potem całypalec wyślizgnął się z jego ciepłych wilgotnych warg
Dzyń Rachunek proszęmdash Mamusiu skończyłem korolować rysunekPodekscytowany głos i głośne tupanie obwieściły przyby-
cie Gavina do kuchni a zarazem były niczym zimny prysznicna moją rozpaloną głowę Choć raz posiadanie czteroletniejprzyzwoitki do czegoś się przydało Byłam najwyżej jeden obli-zany palec od przewroacutecenia Cartera na podłogę i udowodnie-nia mu że swojej gibkości nie mam nic do zarzucenia
Pospiesznie wytarłam ręce w kuchenny fartuszek odwroacute-ciłam się od Cartera i schyliłam do swojego syna
mdash Mogę teraz zobaczyć twoacutej obrazekGavin mocno przycisnął kartkę do siebie i przecząco pokrę-
cił głowąmdash Przepraszam mamusiu Ten rysunek jest dla małego
chłystka mdash odparł z powagąZa plecami usłyszałam chichot Cartera
Kup książkę Poleć książkę
180
mdash Czy ja dobrze słyszałam że powiedziałeś bdquomałego chły-stkardquo mdash proacutebowałam się upewnić
mdash Ta-ak mdash przytaknął robiąc przystanek w środku bdquoardquomdash Czy chcę wiedzieć o kim moacutewiszGavin pokazał palcem stojącego za mną Carteramdash Papa tak go nazwał wtedy jak go spotkaliśmyJęknęłam ze wstydu Przyjdzie kiedyś taki dzień że moacutej ojciec
boleśnie zda sobie sprawę z tego jaką papugą jest Gavinmdash Nie podoba mi się twoje imię Jest dziwne I wcale nie
jesteś mały mdash powiedział Gavin do Cartera mdash Ale i tak nama-lowałem tobie obrazek
Przeszedł obok mnie i podał kartkę Carterowi Zerknęłamprzez ramię na malowidło ktoacutere przedstawiało dużą figurkęz kresek ktoacuterą mała figurka z kresek wali po tym gdzie figurkiz kresek powinny mieć jaja
mdash No coacuteż teraz przynajmniej mamy zdjęcie upamiętniającenasze pierwsze spotkanie mdash orzekł Carter ze śmiertelną powagą
mdash Gavin a może jednak po prostu będziesz nazywał Car-tera mdash Carterem mdash zapytałam unosząc pytająco brwi w stronęCartera czy ten pomysł mu odpowiada
Pokiwał głową na znak zgody i uśmiechnął się do mniea potem usiadł w kucki tak że obydwoje znaleźliśmy się nawysokości Gavina
mdash Bardzo dziękuję za portret mdash powiedział z uśmiechemCarter
Gavin nie był szczegoacutelnie śmiały względem nieznajomychgłoacutewnie dlatego że zaszczepiłam w nim głęboki lęk przedobcymi Jeśli się dobrze zastanowić wpojenie mu że wszyscynieznajomi chcą go zjeść nie było jedną z moich najbłyskotliw-szych koncepcji wychowawczych Proacuteba wyjaśnienia grupcezaryczanych dzieciakoacutew stojących w kolejce do świętego Miko-
Kup książkę Poleć książkę
181
łaja dlaczego moacutej syn drze się na całe gardło bdquoNIE POD-CHODŹCIE DO NIEGO ON ODGRYZIE WAM PALU-SZKIrdquo nie było ani łatwe ani miłe Liz odwiodła mnie też odpomysłu zaprowadzenia Gavina do weterynarza i wszczepie-nia za uchem chipa z GPS-em Zresztą coś mi moacutewiło że kto-kolwiek kto porwałby moje dziecko w ciągu godziny potulnieodprowadziłby je do domu Mało kto wytrzyma takie stężenieprzekleństw i walenia po jajach
Gavin na ogoacuteł nie rozmawiał więc z nieznajomymi chybaże go o to poprosiłam Tym bardziej zdumiała mnie łatwośćz jaką przełamał się względem Cartera
mdash Proszę Carter Wiesz że Papa przychodzi po mnie żebymamusia mogła rozdawać ludziom piwo Papa daje mi oglądaćfilmy ktoacuterych mamusia nie pozwala i moacutewi że powinienemmieć ojca ale ja chciałbym mieć psa A moacutej kolega Luke madżipa ktoacuterym jeździ po podwoacuterku gdzie walłem się w kolanoi się skaleczyłem a mamusia nakleiła mi plasterek i powiedziałaże mi podmucha to mi przejdzie i nie będę płakał A wiedziałeśże wampiry są świry
mdash Gavin mdash wrzasnął moacutej ojciec zanim ja zdążyłam tozrobić
Wszedł do sklepu w trakcie monologu Gavina i gdy chłopakdotarł do kwestii o wampirach był już prawie w kuchni Szybkopodniosłam się oparłam ręce na biodrach i spojrzałam na swo-jego ojca z przekąsem
mdash Tato moacutewiłam ci że mały nie powinien oglądać tegofilmu
mdash Jestem w drużynie Jacoba sukinsyna mdash krzyknął Gavinmdash Gavinie Allen Za chwilę zatkam ci usta kostką mydła mdash
skarciłam go
Kup książkę Poleć książkę
182
mdash Mydło smakuje trochę jak płatki owsiane mdash wzruszyłramionami chłopak
Na szczęście ojciec pospiesznie wszedł za kontuar i zanimzdążyłam kopnąć Gavina w zadek zabrał go z zasięgu mojegorażenia
mdash Przepraszam Claire Wampiry i świry akurat leciały wie-czorem w kabloacutewce I nic innego nie było na żadnym kanaleAle podczas wszystkich scen no wiesz es-ek-es-u kazałem muzasłaniać sobie oczy mdash tłumaczył się ojciec
mdash Cudownie mdash westchnęłammdash Widziałem cycki mdash podchwycił Gavin wesołomdash No dobrze może kilka razy rzeczywiście podglądał mdash
przyznał smętnie ojciec po deklaracji GavinaJakoś tak się składało że gdy Gavin zachowywał się jakhellip
jak stuprocentowy Gavin to musiało się to dziać akurat przyCarterze Nic dziwnego że przez kilka ostatnich minut niepisnął nawet słowa Zamurowało go na amen
Kątem oka zerknęłam za siebie i zobaczyłam Cartera stoją-cego bez ruchu Ponad moim ramieniem patrzył na mojegoojca Odwroacuteciłam się w samą porę aby przyłapać tatę na tymsamym cholernym geście z pokazywaniem oczu dwoma pal-cami ktoacutery wcześniej sprzedali Carterowi Gavin i Liz
Kurwa mać wychodzi na to że mamy jakiś wspoacutelny rodzinnysalut
mdash Tato przestań Carter nie miałam okazji oficjalnie cięprzedstawić To jest moacutej ojciec George
mdash To przyjemność panahellip mdash Carter wyciągnął dłońmdash Daj sobie spokoacutej z tymi pi-er-de-a-mi mdash przerwał mu
ojciec w poacuteł zdaniaSylabizowanie bdquośliskichrdquo słoacutew sprawiało że nie brzmiał
szczegoacutelnie groźnie Co oczywiście mogło się zmienić gdybyGavina tutaj nie było
Kup książkę Poleć książkę
183
mdash Mam na ciebie oko Byłem w Wu-jet-na-mie i nadalmam w ciele szrapnel po be-o-em-bie Lubisz zapach napalmuo poranku synu
mdash TATO Już wystarczy mdash uciszyłam goPochyliłam się i pocałowałam Gavina w policzekmdash Do zobaczenia poacuteźniej mały Bądź grzeczny dla Papy
dobrzeChłopak sięgnął w goacuterę i sproacutebował pociągnąć skraj mojej
koszulkimdash Pokażesz mi cyckiZłapałam go za rękę zanim zdążył urządzić mały peep-show
dla wszystkich obecnych i posłałam karcące spojrzenie ojcuktoacutery proacutebował nie pęknąć ze śmiechu
mdash No co ja go tego nie uczyłem Miłość do cyckoacutew najwy-raźniej wyssał zhellip znaczy ma wrodzoną
Carter zaczął się śmiać ale umilkł pod spojrzeniem ojcamdash Masz miłość do cyckoacutew Carter mdash zapytał podejrzliwie
Gavinmdash Jahellip to znaczyhellip ten nie Chyba nieWestchnęłam ciężko i postanowiłam uratować Cartera przed
Gavinemmdash Pożegnaj się z Carterem mdash powiedziałam chłopcumdash Pa pa Carter mdash powiedział Gavin z uśmiechem i poma-
chał a potem podreptał za moim ojcem wychodzącym z kuchnimdash Papo a co to jest ten Wu-jet-nam To jakiś park
Możemy tam iść mdash słyszałam jeszcze pytania Gavina gdywychodzili na zewnątrz Z kamiennym westchnieniem odwroacute-ciłam się do Cartera
mdash Przepraszam za to wszystko mdash powiedziałam zażeno-wana mdash Zrozumiem jeśli odwroacutecisz się na pięcie i ucieknieszgdzie pieprz rośnie Naprawdę zrozumiem I nie będę ci miałatego za złe
Kup książkę Poleć książkę
184
mdash ClairePrzestałam miętosić fartuszek i wreszcie spojrzałam mu
w oczymdash Zamknij się mdash zaproponował z uśmiechem
Gdy moacutej ojciec z Gavinem wyszli Carter pomoacutegł mi posprzą-tać kuchnię i wspomnienia niedawnych wydarzeń zeszły nadalszy plan Wreszcie mieliśmy okazję porozmawiać trochębliżej niż przez telefon no i nie musiałam już gryźć się w językżeby nie palnąć niczego o dziecku Dowiedziałam się że Cartertrafił na imprezę w akademiku przypadkiem i w ogoacutele niestudiował na Uniwersytecie Ohio Miał wyrzuty sumienia żepoświęciliśmy z Liz i Jimem tyle czasu na znalezienie go a jaczułam się winna że tamtego ranka wyszłam bez słowa Zwłasz-cza teraz gdy okazał się tak czuły i niesamowicie wyrozumiaływobec wszystkiego co się wokoacuteł niego działo
Na razie Carter najwyraźniej nie miał zamiaru uciekać Alena dłuższą metęhellip kto wie Powiedział że chce z nami byći że pragnie aby wszystko było tak jak być powinno Ale rzeczjasna nie miał okazji aby trochę pobyć sam na sam z Gavinem
Jak to zgrabnie ujął moacutej syn tego wieczora miałam rozda-wać ludziom piwo po zakończeniu porządkoacutew Carter odpro-wadził mnie więc do baru żebyśmy mogli kontynuować poga-wędkę Pamiętałam jak lekko i naturalnie rozmawiało mi sięz nim pięć lat temu mdash i teraz także jak nikt inny rozumiałmnie oraz moje poczucie humoru Czułam się przy nim zupeł-nie swobodnie Potrafił mnie rozśmieszyć Wszystko to zna-łam już z naszych telefonicznych rozmoacutew ale z niektoacuterymiludźmi łatwiej i z mniejszym skrępowaniem gawędzi się przeztelefon niż oko w oko Tymczasem z nim było wręcz naodwroacutet mdash wspaniale było moacutec obserwować jego reakcje na
Kup książkę Poleć książkę
185
moje słowa choćby na to co opowiadam o Gavinie Zaczęłamżałować że tak wielu rzeczy nie zrobiłam inaczej Było miprzykro że ominęła go możliwość uczestniczenia w życiuGavina od pierwszych chwil Teraz widział biegającego roz-gadanego chłopca o niewyparzonej gębie ale przegapił to conajlepsze to co sprawiało że dąsy złe nawyki i charakterekwarte były wszelkich wyrzeczeń mdash pierwszy uśmiech pierwszesłowa pierwsze kroki pierwszy uścisk i pierwsze bdquokocham cięrdquo
Wszystko to powstrzymywało mnie od sprzedania mojegodziecka na cygańskim targu na co miałam ochotę średniocodziennie Carter tego nie doświadczył Martwiłam się żemoże będzie miał zbyt duże oczekiwania A co jeśli nie będziepotrafił nawiązać z Gavinem nici porozumienia Czułam z Car-terem więź jakiej nie zadzierzgnęłam z nikim innym Za jegosprawą skosztowałam rzeczy o ktoacuterych dotychczas jedyniemarzyłam Ale nie potrafiłam myśleć tylko o sobie Musiałambrać pod uwagę mojego syna i wpływ jaki mogła na niegowywrzeć cała sytuacja Na razie mdash uznałam mdash chyba powinnampo prostu pozwolić Carterowi wejść do naszego życia i zoba-czyć dokąd nas to zaprowadzi
Po dotarciu do baru migiem przebrałam się w czarne szortyoraz koszulkę z logo baru Fosteroacutew i po wyjściu z łazienkiz zaskoczeniem zobaczyłam Cartera jak mości się na stołkuprzy barze
Weszłam za bar i stanęłam naprzeciwko niegomdash Myślałam że zamierzasz iść do domu mdash zagadnęłam
opierając się na łokciachWzruszył ramionami i uśmiechnął się mdash Pomyślałem sobie
że w domu czekają na mnie tylko cztery ściany a tutaj będęmoacutegł przez cały wieczoacuter z bliska patrzeć na fajną laskę
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
180
mdash Czy ja dobrze słyszałam że powiedziałeś bdquomałego chły-stkardquo mdash proacutebowałam się upewnić
mdash Ta-ak mdash przytaknął robiąc przystanek w środku bdquoardquomdash Czy chcę wiedzieć o kim moacutewiszGavin pokazał palcem stojącego za mną Carteramdash Papa tak go nazwał wtedy jak go spotkaliśmyJęknęłam ze wstydu Przyjdzie kiedyś taki dzień że moacutej ojciec
boleśnie zda sobie sprawę z tego jaką papugą jest Gavinmdash Nie podoba mi się twoje imię Jest dziwne I wcale nie
jesteś mały mdash powiedział Gavin do Cartera mdash Ale i tak nama-lowałem tobie obrazek
Przeszedł obok mnie i podał kartkę Carterowi Zerknęłamprzez ramię na malowidło ktoacutere przedstawiało dużą figurkęz kresek ktoacuterą mała figurka z kresek wali po tym gdzie figurkiz kresek powinny mieć jaja
mdash No coacuteż teraz przynajmniej mamy zdjęcie upamiętniającenasze pierwsze spotkanie mdash orzekł Carter ze śmiertelną powagą
mdash Gavin a może jednak po prostu będziesz nazywał Car-tera mdash Carterem mdash zapytałam unosząc pytająco brwi w stronęCartera czy ten pomysł mu odpowiada
Pokiwał głową na znak zgody i uśmiechnął się do mniea potem usiadł w kucki tak że obydwoje znaleźliśmy się nawysokości Gavina
mdash Bardzo dziękuję za portret mdash powiedział z uśmiechemCarter
Gavin nie był szczegoacutelnie śmiały względem nieznajomychgłoacutewnie dlatego że zaszczepiłam w nim głęboki lęk przedobcymi Jeśli się dobrze zastanowić wpojenie mu że wszyscynieznajomi chcą go zjeść nie było jedną z moich najbłyskotliw-szych koncepcji wychowawczych Proacuteba wyjaśnienia grupcezaryczanych dzieciakoacutew stojących w kolejce do świętego Miko-
Kup książkę Poleć książkę
181
łaja dlaczego moacutej syn drze się na całe gardło bdquoNIE POD-CHODŹCIE DO NIEGO ON ODGRYZIE WAM PALU-SZKIrdquo nie było ani łatwe ani miłe Liz odwiodła mnie też odpomysłu zaprowadzenia Gavina do weterynarza i wszczepie-nia za uchem chipa z GPS-em Zresztą coś mi moacutewiło że kto-kolwiek kto porwałby moje dziecko w ciągu godziny potulnieodprowadziłby je do domu Mało kto wytrzyma takie stężenieprzekleństw i walenia po jajach
Gavin na ogoacuteł nie rozmawiał więc z nieznajomymi chybaże go o to poprosiłam Tym bardziej zdumiała mnie łatwośćz jaką przełamał się względem Cartera
mdash Proszę Carter Wiesz że Papa przychodzi po mnie żebymamusia mogła rozdawać ludziom piwo Papa daje mi oglądaćfilmy ktoacuterych mamusia nie pozwala i moacutewi że powinienemmieć ojca ale ja chciałbym mieć psa A moacutej kolega Luke madżipa ktoacuterym jeździ po podwoacuterku gdzie walłem się w kolanoi się skaleczyłem a mamusia nakleiła mi plasterek i powiedziałaże mi podmucha to mi przejdzie i nie będę płakał A wiedziałeśże wampiry są świry
mdash Gavin mdash wrzasnął moacutej ojciec zanim ja zdążyłam tozrobić
Wszedł do sklepu w trakcie monologu Gavina i gdy chłopakdotarł do kwestii o wampirach był już prawie w kuchni Szybkopodniosłam się oparłam ręce na biodrach i spojrzałam na swo-jego ojca z przekąsem
mdash Tato moacutewiłam ci że mały nie powinien oglądać tegofilmu
mdash Jestem w drużynie Jacoba sukinsyna mdash krzyknął Gavinmdash Gavinie Allen Za chwilę zatkam ci usta kostką mydła mdash
skarciłam go
Kup książkę Poleć książkę
182
mdash Mydło smakuje trochę jak płatki owsiane mdash wzruszyłramionami chłopak
Na szczęście ojciec pospiesznie wszedł za kontuar i zanimzdążyłam kopnąć Gavina w zadek zabrał go z zasięgu mojegorażenia
mdash Przepraszam Claire Wampiry i świry akurat leciały wie-czorem w kabloacutewce I nic innego nie było na żadnym kanaleAle podczas wszystkich scen no wiesz es-ek-es-u kazałem muzasłaniać sobie oczy mdash tłumaczył się ojciec
mdash Cudownie mdash westchnęłammdash Widziałem cycki mdash podchwycił Gavin wesołomdash No dobrze może kilka razy rzeczywiście podglądał mdash
przyznał smętnie ojciec po deklaracji GavinaJakoś tak się składało że gdy Gavin zachowywał się jakhellip
jak stuprocentowy Gavin to musiało się to dziać akurat przyCarterze Nic dziwnego że przez kilka ostatnich minut niepisnął nawet słowa Zamurowało go na amen
Kątem oka zerknęłam za siebie i zobaczyłam Cartera stoją-cego bez ruchu Ponad moim ramieniem patrzył na mojegoojca Odwroacuteciłam się w samą porę aby przyłapać tatę na tymsamym cholernym geście z pokazywaniem oczu dwoma pal-cami ktoacutery wcześniej sprzedali Carterowi Gavin i Liz
Kurwa mać wychodzi na to że mamy jakiś wspoacutelny rodzinnysalut
mdash Tato przestań Carter nie miałam okazji oficjalnie cięprzedstawić To jest moacutej ojciec George
mdash To przyjemność panahellip mdash Carter wyciągnął dłońmdash Daj sobie spokoacutej z tymi pi-er-de-a-mi mdash przerwał mu
ojciec w poacuteł zdaniaSylabizowanie bdquośliskichrdquo słoacutew sprawiało że nie brzmiał
szczegoacutelnie groźnie Co oczywiście mogło się zmienić gdybyGavina tutaj nie było
Kup książkę Poleć książkę
183
mdash Mam na ciebie oko Byłem w Wu-jet-na-mie i nadalmam w ciele szrapnel po be-o-em-bie Lubisz zapach napalmuo poranku synu
mdash TATO Już wystarczy mdash uciszyłam goPochyliłam się i pocałowałam Gavina w policzekmdash Do zobaczenia poacuteźniej mały Bądź grzeczny dla Papy
dobrzeChłopak sięgnął w goacuterę i sproacutebował pociągnąć skraj mojej
koszulkimdash Pokażesz mi cyckiZłapałam go za rękę zanim zdążył urządzić mały peep-show
dla wszystkich obecnych i posłałam karcące spojrzenie ojcuktoacutery proacutebował nie pęknąć ze śmiechu
mdash No co ja go tego nie uczyłem Miłość do cyckoacutew najwy-raźniej wyssał zhellip znaczy ma wrodzoną
Carter zaczął się śmiać ale umilkł pod spojrzeniem ojcamdash Masz miłość do cyckoacutew Carter mdash zapytał podejrzliwie
Gavinmdash Jahellip to znaczyhellip ten nie Chyba nieWestchnęłam ciężko i postanowiłam uratować Cartera przed
Gavinemmdash Pożegnaj się z Carterem mdash powiedziałam chłopcumdash Pa pa Carter mdash powiedział Gavin z uśmiechem i poma-
chał a potem podreptał za moim ojcem wychodzącym z kuchnimdash Papo a co to jest ten Wu-jet-nam To jakiś park
Możemy tam iść mdash słyszałam jeszcze pytania Gavina gdywychodzili na zewnątrz Z kamiennym westchnieniem odwroacute-ciłam się do Cartera
mdash Przepraszam za to wszystko mdash powiedziałam zażeno-wana mdash Zrozumiem jeśli odwroacutecisz się na pięcie i ucieknieszgdzie pieprz rośnie Naprawdę zrozumiem I nie będę ci miałatego za złe
Kup książkę Poleć książkę
184
mdash ClairePrzestałam miętosić fartuszek i wreszcie spojrzałam mu
w oczymdash Zamknij się mdash zaproponował z uśmiechem
Gdy moacutej ojciec z Gavinem wyszli Carter pomoacutegł mi posprzą-tać kuchnię i wspomnienia niedawnych wydarzeń zeszły nadalszy plan Wreszcie mieliśmy okazję porozmawiać trochębliżej niż przez telefon no i nie musiałam już gryźć się w językżeby nie palnąć niczego o dziecku Dowiedziałam się że Cartertrafił na imprezę w akademiku przypadkiem i w ogoacutele niestudiował na Uniwersytecie Ohio Miał wyrzuty sumienia żepoświęciliśmy z Liz i Jimem tyle czasu na znalezienie go a jaczułam się winna że tamtego ranka wyszłam bez słowa Zwłasz-cza teraz gdy okazał się tak czuły i niesamowicie wyrozumiaływobec wszystkiego co się wokoacuteł niego działo
Na razie Carter najwyraźniej nie miał zamiaru uciekać Alena dłuższą metęhellip kto wie Powiedział że chce z nami byći że pragnie aby wszystko było tak jak być powinno Ale rzeczjasna nie miał okazji aby trochę pobyć sam na sam z Gavinem
Jak to zgrabnie ujął moacutej syn tego wieczora miałam rozda-wać ludziom piwo po zakończeniu porządkoacutew Carter odpro-wadził mnie więc do baru żebyśmy mogli kontynuować poga-wędkę Pamiętałam jak lekko i naturalnie rozmawiało mi sięz nim pięć lat temu mdash i teraz także jak nikt inny rozumiałmnie oraz moje poczucie humoru Czułam się przy nim zupeł-nie swobodnie Potrafił mnie rozśmieszyć Wszystko to zna-łam już z naszych telefonicznych rozmoacutew ale z niektoacuterymiludźmi łatwiej i z mniejszym skrępowaniem gawędzi się przeztelefon niż oko w oko Tymczasem z nim było wręcz naodwroacutet mdash wspaniale było moacutec obserwować jego reakcje na
Kup książkę Poleć książkę
185
moje słowa choćby na to co opowiadam o Gavinie Zaczęłamżałować że tak wielu rzeczy nie zrobiłam inaczej Było miprzykro że ominęła go możliwość uczestniczenia w życiuGavina od pierwszych chwil Teraz widział biegającego roz-gadanego chłopca o niewyparzonej gębie ale przegapił to conajlepsze to co sprawiało że dąsy złe nawyki i charakterekwarte były wszelkich wyrzeczeń mdash pierwszy uśmiech pierwszesłowa pierwsze kroki pierwszy uścisk i pierwsze bdquokocham cięrdquo
Wszystko to powstrzymywało mnie od sprzedania mojegodziecka na cygańskim targu na co miałam ochotę średniocodziennie Carter tego nie doświadczył Martwiłam się żemoże będzie miał zbyt duże oczekiwania A co jeśli nie będziepotrafił nawiązać z Gavinem nici porozumienia Czułam z Car-terem więź jakiej nie zadzierzgnęłam z nikim innym Za jegosprawą skosztowałam rzeczy o ktoacuterych dotychczas jedyniemarzyłam Ale nie potrafiłam myśleć tylko o sobie Musiałambrać pod uwagę mojego syna i wpływ jaki mogła na niegowywrzeć cała sytuacja Na razie mdash uznałam mdash chyba powinnampo prostu pozwolić Carterowi wejść do naszego życia i zoba-czyć dokąd nas to zaprowadzi
Po dotarciu do baru migiem przebrałam się w czarne szortyoraz koszulkę z logo baru Fosteroacutew i po wyjściu z łazienkiz zaskoczeniem zobaczyłam Cartera jak mości się na stołkuprzy barze
Weszłam za bar i stanęłam naprzeciwko niegomdash Myślałam że zamierzasz iść do domu mdash zagadnęłam
opierając się na łokciachWzruszył ramionami i uśmiechnął się mdash Pomyślałem sobie
że w domu czekają na mnie tylko cztery ściany a tutaj będęmoacutegł przez cały wieczoacuter z bliska patrzeć na fajną laskę
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
181
łaja dlaczego moacutej syn drze się na całe gardło bdquoNIE POD-CHODŹCIE DO NIEGO ON ODGRYZIE WAM PALU-SZKIrdquo nie było ani łatwe ani miłe Liz odwiodła mnie też odpomysłu zaprowadzenia Gavina do weterynarza i wszczepie-nia za uchem chipa z GPS-em Zresztą coś mi moacutewiło że kto-kolwiek kto porwałby moje dziecko w ciągu godziny potulnieodprowadziłby je do domu Mało kto wytrzyma takie stężenieprzekleństw i walenia po jajach
Gavin na ogoacuteł nie rozmawiał więc z nieznajomymi chybaże go o to poprosiłam Tym bardziej zdumiała mnie łatwośćz jaką przełamał się względem Cartera
mdash Proszę Carter Wiesz że Papa przychodzi po mnie żebymamusia mogła rozdawać ludziom piwo Papa daje mi oglądaćfilmy ktoacuterych mamusia nie pozwala i moacutewi że powinienemmieć ojca ale ja chciałbym mieć psa A moacutej kolega Luke madżipa ktoacuterym jeździ po podwoacuterku gdzie walłem się w kolanoi się skaleczyłem a mamusia nakleiła mi plasterek i powiedziałaże mi podmucha to mi przejdzie i nie będę płakał A wiedziałeśże wampiry są świry
mdash Gavin mdash wrzasnął moacutej ojciec zanim ja zdążyłam tozrobić
Wszedł do sklepu w trakcie monologu Gavina i gdy chłopakdotarł do kwestii o wampirach był już prawie w kuchni Szybkopodniosłam się oparłam ręce na biodrach i spojrzałam na swo-jego ojca z przekąsem
mdash Tato moacutewiłam ci że mały nie powinien oglądać tegofilmu
mdash Jestem w drużynie Jacoba sukinsyna mdash krzyknął Gavinmdash Gavinie Allen Za chwilę zatkam ci usta kostką mydła mdash
skarciłam go
Kup książkę Poleć książkę
182
mdash Mydło smakuje trochę jak płatki owsiane mdash wzruszyłramionami chłopak
Na szczęście ojciec pospiesznie wszedł za kontuar i zanimzdążyłam kopnąć Gavina w zadek zabrał go z zasięgu mojegorażenia
mdash Przepraszam Claire Wampiry i świry akurat leciały wie-czorem w kabloacutewce I nic innego nie było na żadnym kanaleAle podczas wszystkich scen no wiesz es-ek-es-u kazałem muzasłaniać sobie oczy mdash tłumaczył się ojciec
mdash Cudownie mdash westchnęłammdash Widziałem cycki mdash podchwycił Gavin wesołomdash No dobrze może kilka razy rzeczywiście podglądał mdash
przyznał smętnie ojciec po deklaracji GavinaJakoś tak się składało że gdy Gavin zachowywał się jakhellip
jak stuprocentowy Gavin to musiało się to dziać akurat przyCarterze Nic dziwnego że przez kilka ostatnich minut niepisnął nawet słowa Zamurowało go na amen
Kątem oka zerknęłam za siebie i zobaczyłam Cartera stoją-cego bez ruchu Ponad moim ramieniem patrzył na mojegoojca Odwroacuteciłam się w samą porę aby przyłapać tatę na tymsamym cholernym geście z pokazywaniem oczu dwoma pal-cami ktoacutery wcześniej sprzedali Carterowi Gavin i Liz
Kurwa mać wychodzi na to że mamy jakiś wspoacutelny rodzinnysalut
mdash Tato przestań Carter nie miałam okazji oficjalnie cięprzedstawić To jest moacutej ojciec George
mdash To przyjemność panahellip mdash Carter wyciągnął dłońmdash Daj sobie spokoacutej z tymi pi-er-de-a-mi mdash przerwał mu
ojciec w poacuteł zdaniaSylabizowanie bdquośliskichrdquo słoacutew sprawiało że nie brzmiał
szczegoacutelnie groźnie Co oczywiście mogło się zmienić gdybyGavina tutaj nie było
Kup książkę Poleć książkę
183
mdash Mam na ciebie oko Byłem w Wu-jet-na-mie i nadalmam w ciele szrapnel po be-o-em-bie Lubisz zapach napalmuo poranku synu
mdash TATO Już wystarczy mdash uciszyłam goPochyliłam się i pocałowałam Gavina w policzekmdash Do zobaczenia poacuteźniej mały Bądź grzeczny dla Papy
dobrzeChłopak sięgnął w goacuterę i sproacutebował pociągnąć skraj mojej
koszulkimdash Pokażesz mi cyckiZłapałam go za rękę zanim zdążył urządzić mały peep-show
dla wszystkich obecnych i posłałam karcące spojrzenie ojcuktoacutery proacutebował nie pęknąć ze śmiechu
mdash No co ja go tego nie uczyłem Miłość do cyckoacutew najwy-raźniej wyssał zhellip znaczy ma wrodzoną
Carter zaczął się śmiać ale umilkł pod spojrzeniem ojcamdash Masz miłość do cyckoacutew Carter mdash zapytał podejrzliwie
Gavinmdash Jahellip to znaczyhellip ten nie Chyba nieWestchnęłam ciężko i postanowiłam uratować Cartera przed
Gavinemmdash Pożegnaj się z Carterem mdash powiedziałam chłopcumdash Pa pa Carter mdash powiedział Gavin z uśmiechem i poma-
chał a potem podreptał za moim ojcem wychodzącym z kuchnimdash Papo a co to jest ten Wu-jet-nam To jakiś park
Możemy tam iść mdash słyszałam jeszcze pytania Gavina gdywychodzili na zewnątrz Z kamiennym westchnieniem odwroacute-ciłam się do Cartera
mdash Przepraszam za to wszystko mdash powiedziałam zażeno-wana mdash Zrozumiem jeśli odwroacutecisz się na pięcie i ucieknieszgdzie pieprz rośnie Naprawdę zrozumiem I nie będę ci miałatego za złe
Kup książkę Poleć książkę
184
mdash ClairePrzestałam miętosić fartuszek i wreszcie spojrzałam mu
w oczymdash Zamknij się mdash zaproponował z uśmiechem
Gdy moacutej ojciec z Gavinem wyszli Carter pomoacutegł mi posprzą-tać kuchnię i wspomnienia niedawnych wydarzeń zeszły nadalszy plan Wreszcie mieliśmy okazję porozmawiać trochębliżej niż przez telefon no i nie musiałam już gryźć się w językżeby nie palnąć niczego o dziecku Dowiedziałam się że Cartertrafił na imprezę w akademiku przypadkiem i w ogoacutele niestudiował na Uniwersytecie Ohio Miał wyrzuty sumienia żepoświęciliśmy z Liz i Jimem tyle czasu na znalezienie go a jaczułam się winna że tamtego ranka wyszłam bez słowa Zwłasz-cza teraz gdy okazał się tak czuły i niesamowicie wyrozumiaływobec wszystkiego co się wokoacuteł niego działo
Na razie Carter najwyraźniej nie miał zamiaru uciekać Alena dłuższą metęhellip kto wie Powiedział że chce z nami byći że pragnie aby wszystko było tak jak być powinno Ale rzeczjasna nie miał okazji aby trochę pobyć sam na sam z Gavinem
Jak to zgrabnie ujął moacutej syn tego wieczora miałam rozda-wać ludziom piwo po zakończeniu porządkoacutew Carter odpro-wadził mnie więc do baru żebyśmy mogli kontynuować poga-wędkę Pamiętałam jak lekko i naturalnie rozmawiało mi sięz nim pięć lat temu mdash i teraz także jak nikt inny rozumiałmnie oraz moje poczucie humoru Czułam się przy nim zupeł-nie swobodnie Potrafił mnie rozśmieszyć Wszystko to zna-łam już z naszych telefonicznych rozmoacutew ale z niektoacuterymiludźmi łatwiej i z mniejszym skrępowaniem gawędzi się przeztelefon niż oko w oko Tymczasem z nim było wręcz naodwroacutet mdash wspaniale było moacutec obserwować jego reakcje na
Kup książkę Poleć książkę
185
moje słowa choćby na to co opowiadam o Gavinie Zaczęłamżałować że tak wielu rzeczy nie zrobiłam inaczej Było miprzykro że ominęła go możliwość uczestniczenia w życiuGavina od pierwszych chwil Teraz widział biegającego roz-gadanego chłopca o niewyparzonej gębie ale przegapił to conajlepsze to co sprawiało że dąsy złe nawyki i charakterekwarte były wszelkich wyrzeczeń mdash pierwszy uśmiech pierwszesłowa pierwsze kroki pierwszy uścisk i pierwsze bdquokocham cięrdquo
Wszystko to powstrzymywało mnie od sprzedania mojegodziecka na cygańskim targu na co miałam ochotę średniocodziennie Carter tego nie doświadczył Martwiłam się żemoże będzie miał zbyt duże oczekiwania A co jeśli nie będziepotrafił nawiązać z Gavinem nici porozumienia Czułam z Car-terem więź jakiej nie zadzierzgnęłam z nikim innym Za jegosprawą skosztowałam rzeczy o ktoacuterych dotychczas jedyniemarzyłam Ale nie potrafiłam myśleć tylko o sobie Musiałambrać pod uwagę mojego syna i wpływ jaki mogła na niegowywrzeć cała sytuacja Na razie mdash uznałam mdash chyba powinnampo prostu pozwolić Carterowi wejść do naszego życia i zoba-czyć dokąd nas to zaprowadzi
Po dotarciu do baru migiem przebrałam się w czarne szortyoraz koszulkę z logo baru Fosteroacutew i po wyjściu z łazienkiz zaskoczeniem zobaczyłam Cartera jak mości się na stołkuprzy barze
Weszłam za bar i stanęłam naprzeciwko niegomdash Myślałam że zamierzasz iść do domu mdash zagadnęłam
opierając się na łokciachWzruszył ramionami i uśmiechnął się mdash Pomyślałem sobie
że w domu czekają na mnie tylko cztery ściany a tutaj będęmoacutegł przez cały wieczoacuter z bliska patrzeć na fajną laskę
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
182
mdash Mydło smakuje trochę jak płatki owsiane mdash wzruszyłramionami chłopak
Na szczęście ojciec pospiesznie wszedł za kontuar i zanimzdążyłam kopnąć Gavina w zadek zabrał go z zasięgu mojegorażenia
mdash Przepraszam Claire Wampiry i świry akurat leciały wie-czorem w kabloacutewce I nic innego nie było na żadnym kanaleAle podczas wszystkich scen no wiesz es-ek-es-u kazałem muzasłaniać sobie oczy mdash tłumaczył się ojciec
mdash Cudownie mdash westchnęłammdash Widziałem cycki mdash podchwycił Gavin wesołomdash No dobrze może kilka razy rzeczywiście podglądał mdash
przyznał smętnie ojciec po deklaracji GavinaJakoś tak się składało że gdy Gavin zachowywał się jakhellip
jak stuprocentowy Gavin to musiało się to dziać akurat przyCarterze Nic dziwnego że przez kilka ostatnich minut niepisnął nawet słowa Zamurowało go na amen
Kątem oka zerknęłam za siebie i zobaczyłam Cartera stoją-cego bez ruchu Ponad moim ramieniem patrzył na mojegoojca Odwroacuteciłam się w samą porę aby przyłapać tatę na tymsamym cholernym geście z pokazywaniem oczu dwoma pal-cami ktoacutery wcześniej sprzedali Carterowi Gavin i Liz
Kurwa mać wychodzi na to że mamy jakiś wspoacutelny rodzinnysalut
mdash Tato przestań Carter nie miałam okazji oficjalnie cięprzedstawić To jest moacutej ojciec George
mdash To przyjemność panahellip mdash Carter wyciągnął dłońmdash Daj sobie spokoacutej z tymi pi-er-de-a-mi mdash przerwał mu
ojciec w poacuteł zdaniaSylabizowanie bdquośliskichrdquo słoacutew sprawiało że nie brzmiał
szczegoacutelnie groźnie Co oczywiście mogło się zmienić gdybyGavina tutaj nie było
Kup książkę Poleć książkę
183
mdash Mam na ciebie oko Byłem w Wu-jet-na-mie i nadalmam w ciele szrapnel po be-o-em-bie Lubisz zapach napalmuo poranku synu
mdash TATO Już wystarczy mdash uciszyłam goPochyliłam się i pocałowałam Gavina w policzekmdash Do zobaczenia poacuteźniej mały Bądź grzeczny dla Papy
dobrzeChłopak sięgnął w goacuterę i sproacutebował pociągnąć skraj mojej
koszulkimdash Pokażesz mi cyckiZłapałam go za rękę zanim zdążył urządzić mały peep-show
dla wszystkich obecnych i posłałam karcące spojrzenie ojcuktoacutery proacutebował nie pęknąć ze śmiechu
mdash No co ja go tego nie uczyłem Miłość do cyckoacutew najwy-raźniej wyssał zhellip znaczy ma wrodzoną
Carter zaczął się śmiać ale umilkł pod spojrzeniem ojcamdash Masz miłość do cyckoacutew Carter mdash zapytał podejrzliwie
Gavinmdash Jahellip to znaczyhellip ten nie Chyba nieWestchnęłam ciężko i postanowiłam uratować Cartera przed
Gavinemmdash Pożegnaj się z Carterem mdash powiedziałam chłopcumdash Pa pa Carter mdash powiedział Gavin z uśmiechem i poma-
chał a potem podreptał za moim ojcem wychodzącym z kuchnimdash Papo a co to jest ten Wu-jet-nam To jakiś park
Możemy tam iść mdash słyszałam jeszcze pytania Gavina gdywychodzili na zewnątrz Z kamiennym westchnieniem odwroacute-ciłam się do Cartera
mdash Przepraszam za to wszystko mdash powiedziałam zażeno-wana mdash Zrozumiem jeśli odwroacutecisz się na pięcie i ucieknieszgdzie pieprz rośnie Naprawdę zrozumiem I nie będę ci miałatego za złe
Kup książkę Poleć książkę
184
mdash ClairePrzestałam miętosić fartuszek i wreszcie spojrzałam mu
w oczymdash Zamknij się mdash zaproponował z uśmiechem
Gdy moacutej ojciec z Gavinem wyszli Carter pomoacutegł mi posprzą-tać kuchnię i wspomnienia niedawnych wydarzeń zeszły nadalszy plan Wreszcie mieliśmy okazję porozmawiać trochębliżej niż przez telefon no i nie musiałam już gryźć się w językżeby nie palnąć niczego o dziecku Dowiedziałam się że Cartertrafił na imprezę w akademiku przypadkiem i w ogoacutele niestudiował na Uniwersytecie Ohio Miał wyrzuty sumienia żepoświęciliśmy z Liz i Jimem tyle czasu na znalezienie go a jaczułam się winna że tamtego ranka wyszłam bez słowa Zwłasz-cza teraz gdy okazał się tak czuły i niesamowicie wyrozumiaływobec wszystkiego co się wokoacuteł niego działo
Na razie Carter najwyraźniej nie miał zamiaru uciekać Alena dłuższą metęhellip kto wie Powiedział że chce z nami byći że pragnie aby wszystko było tak jak być powinno Ale rzeczjasna nie miał okazji aby trochę pobyć sam na sam z Gavinem
Jak to zgrabnie ujął moacutej syn tego wieczora miałam rozda-wać ludziom piwo po zakończeniu porządkoacutew Carter odpro-wadził mnie więc do baru żebyśmy mogli kontynuować poga-wędkę Pamiętałam jak lekko i naturalnie rozmawiało mi sięz nim pięć lat temu mdash i teraz także jak nikt inny rozumiałmnie oraz moje poczucie humoru Czułam się przy nim zupeł-nie swobodnie Potrafił mnie rozśmieszyć Wszystko to zna-łam już z naszych telefonicznych rozmoacutew ale z niektoacuterymiludźmi łatwiej i z mniejszym skrępowaniem gawędzi się przeztelefon niż oko w oko Tymczasem z nim było wręcz naodwroacutet mdash wspaniale było moacutec obserwować jego reakcje na
Kup książkę Poleć książkę
185
moje słowa choćby na to co opowiadam o Gavinie Zaczęłamżałować że tak wielu rzeczy nie zrobiłam inaczej Było miprzykro że ominęła go możliwość uczestniczenia w życiuGavina od pierwszych chwil Teraz widział biegającego roz-gadanego chłopca o niewyparzonej gębie ale przegapił to conajlepsze to co sprawiało że dąsy złe nawyki i charakterekwarte były wszelkich wyrzeczeń mdash pierwszy uśmiech pierwszesłowa pierwsze kroki pierwszy uścisk i pierwsze bdquokocham cięrdquo
Wszystko to powstrzymywało mnie od sprzedania mojegodziecka na cygańskim targu na co miałam ochotę średniocodziennie Carter tego nie doświadczył Martwiłam się żemoże będzie miał zbyt duże oczekiwania A co jeśli nie będziepotrafił nawiązać z Gavinem nici porozumienia Czułam z Car-terem więź jakiej nie zadzierzgnęłam z nikim innym Za jegosprawą skosztowałam rzeczy o ktoacuterych dotychczas jedyniemarzyłam Ale nie potrafiłam myśleć tylko o sobie Musiałambrać pod uwagę mojego syna i wpływ jaki mogła na niegowywrzeć cała sytuacja Na razie mdash uznałam mdash chyba powinnampo prostu pozwolić Carterowi wejść do naszego życia i zoba-czyć dokąd nas to zaprowadzi
Po dotarciu do baru migiem przebrałam się w czarne szortyoraz koszulkę z logo baru Fosteroacutew i po wyjściu z łazienkiz zaskoczeniem zobaczyłam Cartera jak mości się na stołkuprzy barze
Weszłam za bar i stanęłam naprzeciwko niegomdash Myślałam że zamierzasz iść do domu mdash zagadnęłam
opierając się na łokciachWzruszył ramionami i uśmiechnął się mdash Pomyślałem sobie
że w domu czekają na mnie tylko cztery ściany a tutaj będęmoacutegł przez cały wieczoacuter z bliska patrzeć na fajną laskę
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
183
mdash Mam na ciebie oko Byłem w Wu-jet-na-mie i nadalmam w ciele szrapnel po be-o-em-bie Lubisz zapach napalmuo poranku synu
mdash TATO Już wystarczy mdash uciszyłam goPochyliłam się i pocałowałam Gavina w policzekmdash Do zobaczenia poacuteźniej mały Bądź grzeczny dla Papy
dobrzeChłopak sięgnął w goacuterę i sproacutebował pociągnąć skraj mojej
koszulkimdash Pokażesz mi cyckiZłapałam go za rękę zanim zdążył urządzić mały peep-show
dla wszystkich obecnych i posłałam karcące spojrzenie ojcuktoacutery proacutebował nie pęknąć ze śmiechu
mdash No co ja go tego nie uczyłem Miłość do cyckoacutew najwy-raźniej wyssał zhellip znaczy ma wrodzoną
Carter zaczął się śmiać ale umilkł pod spojrzeniem ojcamdash Masz miłość do cyckoacutew Carter mdash zapytał podejrzliwie
Gavinmdash Jahellip to znaczyhellip ten nie Chyba nieWestchnęłam ciężko i postanowiłam uratować Cartera przed
Gavinemmdash Pożegnaj się z Carterem mdash powiedziałam chłopcumdash Pa pa Carter mdash powiedział Gavin z uśmiechem i poma-
chał a potem podreptał za moim ojcem wychodzącym z kuchnimdash Papo a co to jest ten Wu-jet-nam To jakiś park
Możemy tam iść mdash słyszałam jeszcze pytania Gavina gdywychodzili na zewnątrz Z kamiennym westchnieniem odwroacute-ciłam się do Cartera
mdash Przepraszam za to wszystko mdash powiedziałam zażeno-wana mdash Zrozumiem jeśli odwroacutecisz się na pięcie i ucieknieszgdzie pieprz rośnie Naprawdę zrozumiem I nie będę ci miałatego za złe
Kup książkę Poleć książkę
184
mdash ClairePrzestałam miętosić fartuszek i wreszcie spojrzałam mu
w oczymdash Zamknij się mdash zaproponował z uśmiechem
Gdy moacutej ojciec z Gavinem wyszli Carter pomoacutegł mi posprzą-tać kuchnię i wspomnienia niedawnych wydarzeń zeszły nadalszy plan Wreszcie mieliśmy okazję porozmawiać trochębliżej niż przez telefon no i nie musiałam już gryźć się w językżeby nie palnąć niczego o dziecku Dowiedziałam się że Cartertrafił na imprezę w akademiku przypadkiem i w ogoacutele niestudiował na Uniwersytecie Ohio Miał wyrzuty sumienia żepoświęciliśmy z Liz i Jimem tyle czasu na znalezienie go a jaczułam się winna że tamtego ranka wyszłam bez słowa Zwłasz-cza teraz gdy okazał się tak czuły i niesamowicie wyrozumiaływobec wszystkiego co się wokoacuteł niego działo
Na razie Carter najwyraźniej nie miał zamiaru uciekać Alena dłuższą metęhellip kto wie Powiedział że chce z nami byći że pragnie aby wszystko było tak jak być powinno Ale rzeczjasna nie miał okazji aby trochę pobyć sam na sam z Gavinem
Jak to zgrabnie ujął moacutej syn tego wieczora miałam rozda-wać ludziom piwo po zakończeniu porządkoacutew Carter odpro-wadził mnie więc do baru żebyśmy mogli kontynuować poga-wędkę Pamiętałam jak lekko i naturalnie rozmawiało mi sięz nim pięć lat temu mdash i teraz także jak nikt inny rozumiałmnie oraz moje poczucie humoru Czułam się przy nim zupeł-nie swobodnie Potrafił mnie rozśmieszyć Wszystko to zna-łam już z naszych telefonicznych rozmoacutew ale z niektoacuterymiludźmi łatwiej i z mniejszym skrępowaniem gawędzi się przeztelefon niż oko w oko Tymczasem z nim było wręcz naodwroacutet mdash wspaniale było moacutec obserwować jego reakcje na
Kup książkę Poleć książkę
185
moje słowa choćby na to co opowiadam o Gavinie Zaczęłamżałować że tak wielu rzeczy nie zrobiłam inaczej Było miprzykro że ominęła go możliwość uczestniczenia w życiuGavina od pierwszych chwil Teraz widział biegającego roz-gadanego chłopca o niewyparzonej gębie ale przegapił to conajlepsze to co sprawiało że dąsy złe nawyki i charakterekwarte były wszelkich wyrzeczeń mdash pierwszy uśmiech pierwszesłowa pierwsze kroki pierwszy uścisk i pierwsze bdquokocham cięrdquo
Wszystko to powstrzymywało mnie od sprzedania mojegodziecka na cygańskim targu na co miałam ochotę średniocodziennie Carter tego nie doświadczył Martwiłam się żemoże będzie miał zbyt duże oczekiwania A co jeśli nie będziepotrafił nawiązać z Gavinem nici porozumienia Czułam z Car-terem więź jakiej nie zadzierzgnęłam z nikim innym Za jegosprawą skosztowałam rzeczy o ktoacuterych dotychczas jedyniemarzyłam Ale nie potrafiłam myśleć tylko o sobie Musiałambrać pod uwagę mojego syna i wpływ jaki mogła na niegowywrzeć cała sytuacja Na razie mdash uznałam mdash chyba powinnampo prostu pozwolić Carterowi wejść do naszego życia i zoba-czyć dokąd nas to zaprowadzi
Po dotarciu do baru migiem przebrałam się w czarne szortyoraz koszulkę z logo baru Fosteroacutew i po wyjściu z łazienkiz zaskoczeniem zobaczyłam Cartera jak mości się na stołkuprzy barze
Weszłam za bar i stanęłam naprzeciwko niegomdash Myślałam że zamierzasz iść do domu mdash zagadnęłam
opierając się na łokciachWzruszył ramionami i uśmiechnął się mdash Pomyślałem sobie
że w domu czekają na mnie tylko cztery ściany a tutaj będęmoacutegł przez cały wieczoacuter z bliska patrzeć na fajną laskę
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
184
mdash ClairePrzestałam miętosić fartuszek i wreszcie spojrzałam mu
w oczymdash Zamknij się mdash zaproponował z uśmiechem
Gdy moacutej ojciec z Gavinem wyszli Carter pomoacutegł mi posprzą-tać kuchnię i wspomnienia niedawnych wydarzeń zeszły nadalszy plan Wreszcie mieliśmy okazję porozmawiać trochębliżej niż przez telefon no i nie musiałam już gryźć się w językżeby nie palnąć niczego o dziecku Dowiedziałam się że Cartertrafił na imprezę w akademiku przypadkiem i w ogoacutele niestudiował na Uniwersytecie Ohio Miał wyrzuty sumienia żepoświęciliśmy z Liz i Jimem tyle czasu na znalezienie go a jaczułam się winna że tamtego ranka wyszłam bez słowa Zwłasz-cza teraz gdy okazał się tak czuły i niesamowicie wyrozumiaływobec wszystkiego co się wokoacuteł niego działo
Na razie Carter najwyraźniej nie miał zamiaru uciekać Alena dłuższą metęhellip kto wie Powiedział że chce z nami byći że pragnie aby wszystko było tak jak być powinno Ale rzeczjasna nie miał okazji aby trochę pobyć sam na sam z Gavinem
Jak to zgrabnie ujął moacutej syn tego wieczora miałam rozda-wać ludziom piwo po zakończeniu porządkoacutew Carter odpro-wadził mnie więc do baru żebyśmy mogli kontynuować poga-wędkę Pamiętałam jak lekko i naturalnie rozmawiało mi sięz nim pięć lat temu mdash i teraz także jak nikt inny rozumiałmnie oraz moje poczucie humoru Czułam się przy nim zupeł-nie swobodnie Potrafił mnie rozśmieszyć Wszystko to zna-łam już z naszych telefonicznych rozmoacutew ale z niektoacuterymiludźmi łatwiej i z mniejszym skrępowaniem gawędzi się przeztelefon niż oko w oko Tymczasem z nim było wręcz naodwroacutet mdash wspaniale było moacutec obserwować jego reakcje na
Kup książkę Poleć książkę
185
moje słowa choćby na to co opowiadam o Gavinie Zaczęłamżałować że tak wielu rzeczy nie zrobiłam inaczej Było miprzykro że ominęła go możliwość uczestniczenia w życiuGavina od pierwszych chwil Teraz widział biegającego roz-gadanego chłopca o niewyparzonej gębie ale przegapił to conajlepsze to co sprawiało że dąsy złe nawyki i charakterekwarte były wszelkich wyrzeczeń mdash pierwszy uśmiech pierwszesłowa pierwsze kroki pierwszy uścisk i pierwsze bdquokocham cięrdquo
Wszystko to powstrzymywało mnie od sprzedania mojegodziecka na cygańskim targu na co miałam ochotę średniocodziennie Carter tego nie doświadczył Martwiłam się żemoże będzie miał zbyt duże oczekiwania A co jeśli nie będziepotrafił nawiązać z Gavinem nici porozumienia Czułam z Car-terem więź jakiej nie zadzierzgnęłam z nikim innym Za jegosprawą skosztowałam rzeczy o ktoacuterych dotychczas jedyniemarzyłam Ale nie potrafiłam myśleć tylko o sobie Musiałambrać pod uwagę mojego syna i wpływ jaki mogła na niegowywrzeć cała sytuacja Na razie mdash uznałam mdash chyba powinnampo prostu pozwolić Carterowi wejść do naszego życia i zoba-czyć dokąd nas to zaprowadzi
Po dotarciu do baru migiem przebrałam się w czarne szortyoraz koszulkę z logo baru Fosteroacutew i po wyjściu z łazienkiz zaskoczeniem zobaczyłam Cartera jak mości się na stołkuprzy barze
Weszłam za bar i stanęłam naprzeciwko niegomdash Myślałam że zamierzasz iść do domu mdash zagadnęłam
opierając się na łokciachWzruszył ramionami i uśmiechnął się mdash Pomyślałem sobie
że w domu czekają na mnie tylko cztery ściany a tutaj będęmoacutegł przez cały wieczoacuter z bliska patrzeć na fajną laskę
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
185
moje słowa choćby na to co opowiadam o Gavinie Zaczęłamżałować że tak wielu rzeczy nie zrobiłam inaczej Było miprzykro że ominęła go możliwość uczestniczenia w życiuGavina od pierwszych chwil Teraz widział biegającego roz-gadanego chłopca o niewyparzonej gębie ale przegapił to conajlepsze to co sprawiało że dąsy złe nawyki i charakterekwarte były wszelkich wyrzeczeń mdash pierwszy uśmiech pierwszesłowa pierwsze kroki pierwszy uścisk i pierwsze bdquokocham cięrdquo
Wszystko to powstrzymywało mnie od sprzedania mojegodziecka na cygańskim targu na co miałam ochotę średniocodziennie Carter tego nie doświadczył Martwiłam się żemoże będzie miał zbyt duże oczekiwania A co jeśli nie będziepotrafił nawiązać z Gavinem nici porozumienia Czułam z Car-terem więź jakiej nie zadzierzgnęłam z nikim innym Za jegosprawą skosztowałam rzeczy o ktoacuterych dotychczas jedyniemarzyłam Ale nie potrafiłam myśleć tylko o sobie Musiałambrać pod uwagę mojego syna i wpływ jaki mogła na niegowywrzeć cała sytuacja Na razie mdash uznałam mdash chyba powinnampo prostu pozwolić Carterowi wejść do naszego życia i zoba-czyć dokąd nas to zaprowadzi
Po dotarciu do baru migiem przebrałam się w czarne szortyoraz koszulkę z logo baru Fosteroacutew i po wyjściu z łazienkiz zaskoczeniem zobaczyłam Cartera jak mości się na stołkuprzy barze
Weszłam za bar i stanęłam naprzeciwko niegomdash Myślałam że zamierzasz iść do domu mdash zagadnęłam
opierając się na łokciachWzruszył ramionami i uśmiechnął się mdash Pomyślałem sobie
że w domu czekają na mnie tylko cztery ściany a tutaj będęmoacutegł przez cały wieczoacuter z bliska patrzeć na fajną laskę
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
186
Poczułam jak się czerwienię i pospiesznie zmazałam z twa-rzy kokieteryjny uśmieszek
mdash Masz pecha Dzisiaj jestem tu samaNie absolutnie i w żadnym razie nie dopraszam się kom-
plementoacutewmdash To się dobrze składa bo jesteś najbardziej czarującą
i seksowną kobietą jaką kiedykolwiek widziałemNie wcale niehellip Proszu-proszu proszu-proszuOdrobinę pochyliłam się nad barem aby się do niego zbli-
żyć a on zrobił to samo Nie dbałam o to że jestem w pracychciałam go pocałować Zresztą na razie bar świecił pustkami mdashbyło jeszcze wcześnie
Usłyszawszy że cichutko mruknął przeciągnęłam językiempo spierzchniętych nagle wargach patrząc na jego usta Jeszczetrzy centymetry dwahellip i będę mogła je polizać
mdash AUĆWrzasnęłam i odskoczyłam od Cartera gdy coś nieoczeki-
wanie pacnęło mnie w tył głowyRozmasowałam dłonią trafione miejsce i odwroacuteciłam się
Za mną stał TJ wymachując rękami uniesionymi w geściezwycięstwa
mdash Bezpośrednie trafienie Morgan Kolejny punkt dlamnie mdash krzyknął podbiegł do tablicy ulokowanej po przeciwnejstronie baru i kredą postawił ptaszek obok swojego imienia
mdash Sukinkot mdash mruknęłam pod nosem odwroacuteciwszy siędo Cartera
mdash No dobra ale o co chodzi mdash zapytał Carter ze śmiechemZanim zebrałam się na uszczypliwość i zdążyłam wyjaśnić
że chodzi tylko o to że TJ to dupek inkryminowany osobnikrączo podbiegł do mnie i stanął obok po czym z rozmachempołożył na barze przed Carterem pingpongową piłeczkę
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
187
mdash To drogi kolego jest sedno czegoś co nazywamyPORNO
mdash Hm Muszę przyznać że wasza koncepcja porno dośćistotnie roacuteżni się od mojej mdash powiedział Carter biorąc do rękipiłeczkę i obracając ją w dłoniach
mdash Nie nie zrozumiałeś Nie porno tylko PORNO mdashprzeliterował TJ
Carter wyglądał na zagubionegomdash To taka nasza mała gra ktoacuterą się tutaj zabawiamy mdash
wyjaśniłamTJ jedną dłoń położył na barze a drugą oparł o biodromdash Claire nie umniejszaj niezroacutewnanych rekreacyjnych wła-
ściwości PORNO Wydajesz się kompletnie nie doceniaćjedynej rzeczy ktoacutera sprawia że nie mam ochoty się pociąćwychodząc do pracy Uprasza się o trochę szacunku dlaPORNO
TJ przenioacutesł wzrok na Carteramdash Claire opracowała reguły mdash powiedział z rozbawieniem
wyjmując spod baru kawałek papierumdash Reguły mdash zwątpił Carter mdash Zdaje się że po prostu rzu-
cacie w siebie piłeczkąTJ przesunął na blacie arkusik w kierunku Cartera aby
ten moacutegł się z nim zapoznaćmdash Au contraire drogi kolego W PORNO zawsze muszą
być jakieś reguły W przeciwnym razie wiesz on sięgnie po pi-łeczkę ona sięgnie po piłeczkę wszyscy zaczną łapać się za pi-łeczkihellip zrobi się z tego anarchia
mdash No dobra koniec z tym Klubem winowajcoacutew bo za chwilęzłamię regułę trzech metroacutew i wetknę ci tę piłkę do gardła mdashostrzegłam TJ
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
188
TJ posłusznie się oddalił a Carter z rosnącym rozbawie-niem zaczął na głos czytać reguły gry
bdquoReguła numer jeden PORNO jest fajniejsze z przyja-cioacutełmi Zaproś ich Osoby proacutebujące solowej gry w PORNOwyglądają żałośnie Reguła numer dwa w PORNO należyabsolutnie wystrzegać się ostrych przedmiotoacutew Przypadkowedziabnięcie kogoś w oko oznacza koniec zabawy Reguła numertrzy ataki z ukrycia oraz od tyłu muszą być poprzedzoneostrzeżeniem lub uprzednio uzgodnione przez uczestnikoacutewReguła numer cztery w danej rozgrywce mogą brać udziałtylko dwie piłeczki aby uniknąć wątpliwości scysji i niedo-moacutewień Dopuszczalne są wyjątki od tej reguły jeśli zostanąuprzednio zaakceptowane przez sędzioacutew Reguła numer pięćPORNO kończy się gdy drugi gracz lub pozostali graczepowiedzą że wystarczy W przeciwnym razie ktoś może zostaćz całkowicie bezużytecznymi piłeczkami w rękachrdquo
No dobrze czasami zachowuję się jak nastolatka Czy ja jużprosiłam o wyrozumiałość
mdash Nie dowiedziałem się jednak co tak naprawdę oznaczaPORNO i w jaki sposoacuteb mogę włączyć się do akcji mdash zapy-tał Carter znacząco unosząc brwi
mdash Oficjalna nazwa brzmi Perwersyjnie Ogoacutelnikowe RegułyNieobyczajnego Obcowania Ale czasami po prostu moacutewimybdquoobrzucanie się czym popadnierdquo Szczerze moacutewiąc nie jestempewna czy podołasz wymogom PORNO Carter To grawymagająca zręczności pomysłowości i determinacji mdash wyja-śniłam ze złośliwym uśmiechem zabierając mu z ręki piłeczkępo czym odwroacuteciłam się i błyskawicznym ruchem posłałamceluloidowy pocisk w tyłek TJ ktoacutery pochylał się właśnienad jakimś stolikiem pieczołowicie go czyszcząc
mdash JASNY GWINT mdash wrzasnął TJ
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
189
mdash W gruncie rzeczy liczą się zręczne dłonie mdash podsumo-wałam odwroacuteciwszy się do Cartera
Pojęcia nie mam skąd brały mi się w głowie te głupotyMiałam wrażenie jakby przemawiała przeze mnie Liz
mdash Nie martw się Claire Mam spore zaufanie do swoichumiejętności manualnych Powiem więcej uważam żew PORNO wypadłbym doskonale Mam wrażenie że to kwe-stia odpowiedniej pozycji wyczucia oraz ułożenia palcoacutewhellipCzasami trzeba to zrobić łagodnie i powoli kiedy indziej szybkoi gwałtownie
Dlaczego tu jest tak gorąco Czy ktoś może wezwać strażakaSama
mdash Za ile kończyszW tym tempie za dziesięć sekundmdash Siedzę tu do pierwszej Dziś sama zamykam interes mdash
powiedziałam zaciskając uda i proacutebując nie myśleć o pozy-cjach ułożeniu palcoacutew tudzież właściwych proporcjach łagod-ności i gwałtownościhellip niech go szlag
mdash Mogę z tobą posiedzieć i popatrzeć jak pracujesz Potempomogę ci zamknąć pogadamyhellip albohellip w każdym razie zo-baczymy mdash powiedział Carter nie spuszczając wzroku z mo-ich ust
TAK W mordę jeża TAK Tak tak tak tralala tak docholery
mdash Jasne no pewnie mdash odparłam wzruszając ramionamii poszłam się przytulić do lodoacutewki z piwem żeby ochłodzićrozpalone zmysły
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę
190
Kup książkę Poleć książkę