16
ORęDOWNIK KULTURALNY Cena - 2 zł W TYM 5%VAT ISSN 1425-5316 nakład 300 egz. www.tmzp.pl nr 123 PSZCZYNA MOIK 2012 WITKACY W PSZCZYNIE czytaj na str. 2

WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

Orędownik Kulturalny nr 123 strona 1

orędownik kulturalny

Cena - 2 złW TYM 5%VAT

issn 1425-5316nakład 300 egz.

www.tmzp.plnr 1

23

PSZCZYNA

MOIK

201

2

WITKACY W PSZCZYNIE

czytaj na str. 2

Page 2: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

strona 2 Orędownik Kulturalny nr 123

Wydawca - Towarzystwo Miłośników Ziemi Pszczyńskiej, Pszczyna, Piastowska 26.Red. odp. Aleksander Spyra, ISSN-1425-5316 Łamanie: Jacek Kobyliński, Tłoczono w Oficynie Drukarskiej Zdzisława Spyry, Pszczyna, Piastowska 26,

tel. 32 210 22 13, [email protected]

A to nowina! Oryginalny portret wykonany pa-steląprzezsławnegoWitkacego,czyliStanisławaIgnace-goWitkiewiczajestwłasnościąPszczynianki.Przedstawiaon Ruth Biernat, siostrę doktora Witolda Antesa z cza-su,kiedybyłaenergicznymzarządcąfolwarkuwGórkachWielkich, u słynnej rodziny Kossaków. Był to rok 1931.SiedzibaroduKossaków,artystów,poetówipisarzybyłamiejscem częstych spotkań twórców i bohemy artystycz-nej. Przyjeżdżał tu nieraz także Witkacy. Przebywali tutacyartyścijakJanParandowski,JanSztaudynger,MariaDąbrowska,MelchiorWańkowicz. Często bywał brat Zofii, słynny malarz WojciechKossakijegodzieci,Jerzy,MagdalenaSamozwanieciMa-ria. PrezentowanynaokładcepięknyportretRuthBier-natmawdolnej częścipozapodpisemautora takżedatęinotatkęoużywanychnarkotykachprzy jegowykonaniu.Witkacy czynił tak zwykle przy swoich portretach. ObokreprodukujemyportretWojciechaKorfantegorównieżau-torstwaWitkacegozezbiorówMuzeumHistoriiKatowic.

Wwieku83latodszedłdoPanaBronisławPtak.Pożegna-liśmy Go 20 marca 2012 roku. W latach 60 – tych XX wieku byłnauczycielemidyrektoremSzkołyPodstawowejwCzarkowie. Napoczątkulat70–tychpowołanoGonastanowiskoPrze-wodniczącegoPrezydiumMiejskiejRadyNarodowej czylimówiącpoludzku–naburmistrzaPszczyny. Poznałem Bronisława Ptaka będąc po raz pierwszy miej-skim radnym. Miał wiele energii i wizję miasta. Niestety, dyktatISekretarzaPZPR,tow.Paterahamowałjegoprojekty.Byłjedynymburmistrzem,którymiałodwagęgłośnosprzeciwićsię„Partii”.Zatozresztąutraciłstanowiskoburmistrzai„wylądował”jakodyrektorSzkołyPodstawowej„naStrzelnicy”,którawłaśnieterazobchodziswoje100lecieistnienia. Zawdzięczamy Burmistrzowi Ptakowi decyzję o budowie skansenu „Zagroda Wsi Pszczyńskiej”iprzydzielenienatodziałkiwparkudworcowym.Decyzjanosidatę10.X.1973r. BędziemyGowspominalizwdzięcznością.WdzięcznybyłmuLudwikMusioł,wielkinaszhistorykktóryzostałzatrud-nionywsłużbachmiejskich,abybadaćitłumaczyćpierwszyprotokolarzrajcówpszczyńskichz1466roku. WdzięczniBronisławowiPtakowibylitakżenauczyciele,którychjakodyrektorotaczałojcowskąopieką. Wdzięczny Aleksander spyra

WITKACY W PSZCZYNIE

Odszedł wybitny PszczynianinBURMISTRZ BRONISŁAW PTAK

„Gospodarska wizyta”Burmistrz Bronisław Ptak na terenie budowy skansenu w 1973r. Od prawej - Bolesław Widera, Aleksander Spyra, Jan Kocur, Kazimierz Spek.

Page 3: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

Orędownik Kulturalny nr 123 strona 3

„nie bydymy się tam szczypaćTrzeja Brynicę zasypać”

To była odpowiedź RAŚ naapelprezydentawszystkichPolaków,BronisławaKomorowskiegowczasie

wizytynaŚląskuwWoźnikach.

„Trzeba zasypać w sercach Brynicę pomiędzy Ślązakami i Zagłębiakami”

Panie prezydencie, nie mapotrzebyniczego zasypywaćani go-

dzić.ŚlązacyiZagłębiacyniebijąsięaniniekłócą.Różnicekulturowewy-nikajązróżnicetnicznychipolitycz-nych,Zagłębietkwiłowzaborzero-syjskim,ŚląskwPrusachitosąfakty.

RAŚ na brzegu Brynicy - 11 lutego 2012

Wystąpienie A. Spyry na promocji reprintu książki M. Tobiasza w Starostwie powia-towym 22 lutego 2012 r.

W1931rokuGustawMorcinek,znanyśląskipisarzwydałpięknąksiążkępt. „CudaPolski–Śląsk” .Tak, to tensampisarz,któryw1953rokupośmierciStalinazaproponowałztrybunysejmo-wej,abymiastoKatowiceprzemianowaćnaSTALINOGRÓD. Ten wstydliwy epizod nieprzesłonił jednak całokształtu jego do-konań literackich. Otóż we wspomnia-nejksiążceMorcinekpiszeoXIXwieku

„I tak długo Śląsk Górny i Cieszyńskipozostawał w odrętwieniu narodowem,poddając się habsburskiej i pruskiejeksterminacji,dopókimizernaksiążczy-napolska,drobnaniepozornanaŚląskzabłądziła, dokonując cudu, o którymMickiewicz marzył. Dostała się do rąkchłopaśląskiegoirobotnika,wstrząsnę-ła duszą jego, ożywiła serce obumarłeinastałnajpiękniejszydzieńpolskości”. Chciałbymzwrócićuwagępań-stwa nauczycieli i pedagogów na tzw.„zwykłych ludzi” mieszczan, chłopów,rzemieślników, czyli ludzi nie dążącychdo kariery i do władzy. To oni zawsze

W lutym br. w Chicago, Toronto, nowym Jorku i Los Angeles, przed konsulatami Rzeczpospolitej Polskiej odbywały się demonstracje Polonii przeciwko nieudzieleniu Pol-skiej telewizji Katolickiej „Trwam” miejsca na Platformie Cyfrowej. W Chicago demonstrowało według policji UsA 3 000 Polaków. Kiedy miejscowi Amerykanie pytali demonstrantów, o co chodzi, nie chcieli uwierzyć. Przecież Polska to kraj Kościuszki i Pułaskiego walczący zawsze o wolność narodową, religijną i o wolność słowa. Co się dzieje z Polską? W latach 60-tych Władysław Gomułka, którego kojarzymy bardzo negatywnie – zbudował 1 000 szkół na 1 000 lecie Polski. Kilka z nich istnieje także w naszym powiecie. służą dobrze społeczeństwu. Tymczasem w ciągu 4 lat rządu premiera Tuska zlikwidowano 2 000 szkół! Większość z nich była jedynym obok kościoła ośrodkiem cywilizacyjnym we wsi. Od 1 września br. zamiast 150 lekcji w polskich liceach – pozostanie 60 lekcji.To wszystko dzieło pani minister Hall. niektórzy mają nadzieję, że pani szumilas – z Knurowa – coś naprawi. Otóż nic nie naprawi – taka jest polityka tego rządu. Dlatego pedagodzy, historycy – to jest smutna chwila dla nas wszystkich.

WOLNOŚĆ SŁOWA I JĘZYKA PODSTAWOWĄ WARTOŚCIĄ

CYWILIZACJI

ciąg dalszy str.4.

Dnia6marca2012rokuwZespoleSzkól nr 1 w Pszczynie odbył się powiatowykonkurs historyczny dla szkół ponadgimna-zjalnych „Przypomnieć młodym”, zorganizo-wany przez Miejsko-Powiatową BibliotekęPubliczną w Pszczynie i Zespół Szkół nr 1w Pszczynie. W konkursie wzięło udział 10drużyn trzyosobowych ze szkół ponadgim-nazjalnych powiatu pszczyńskiego. Młodzieżzaprezentowaławysokipoziomwiedzyhisto-rycznejzokresupowstańśląskichiplebiscytu. Komisja konkursowa w składzie:JolantaKalafarska–przewodnicząca,Alek-sander Spyra - członek komisji, KrzysztofSpyra-członekkomisji,gratulująwszystkimuczestnikom,opiekunomiszkołom.Wyniki:Miejsce I–zespółLiceumOgólnokształcące-goim.B.ChrobregowPszczynie,wskładzie:Małgorzata Janosz, Aneta Kotyja, KarolSekta-pkt.47Miejsce II -zespółLiceumOgólnokształcą-cegoim.B.ChrobregowPszczynie,wskła-dzie: Maria Jochem, Dawid Gonska, PiotrPitlok.-pkt.42Miejsce III-zespółIII.LiceumprzyZespołuSzkółnr1,wskładzie:AnnaKołodziejczyk,SoniaDutkowska,RobertDulemba-pkt.41Miejsce IV - zespół Zespołu Szkół Ogól-nokształcących w Pawłowicach, w składzie:Marcin Kropidło, Szymon Bokota, ArturGruszka-pkt39Miejsce IV-zespółIII.LiceumprzyZespoleSzkółnr1wPszczynie,wskładzie:KarolinaJanko,IzabellaŻuk,JakubKról-pkt.39Miejsce V - zespół Powiatowego ZespołuSzkółnr2wPszczynie,wskładzie:BarbaraRak,BarbaraPająk,ŚmiejaMarcin-pkt.34Miejsce VI - zespół Powiatowego ZespołuSzkółnr2wPszczynie,w składzie:PaulinaSzczepańczyk, Paweł Świderski, SławomirRozmus-pkt.33Miejsce VI - zespół Powiatowego OgniskaPracy Pozaszkolnej, w składzie: Nadine Sa-dowski,AleksandraPękała,FilipMalinowski-pkt.33Miejsce VII - zespół Powiatowego ZespołuSzkół nr 1 w Pszczynie, w składzie: KacperPrasek,MateuszMyślicki,SzymonWaliczek-pkt.25Miejsce VIII - zespół Powiatowego ZespołuSzkółnr1wPszczynie,wskładzie:Agniesz-kaCzopka,MarekZużałek,ArkadiuszJanda-pkt.22

PRZYPOMNIEĆ MŁODYM

Page 4: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

strona 4 Orędownik Kulturalny nr 123

i wszędzie są nośnikami i depozytariu-szaminajpiękniejszychtradycjinarodo-wychireligijnych.Dotyczytoiprzeszło-ści,kiedyśląskiludniebaczącnapokusyurzędnikówinaciskiwładzy,mocnosiętrzymałswojejwiary,języka,przekonańitradycji. Dotyczytotakżeczasówwspół-czesnych, kiedy zwykli ludzie są funda-mentem dobrych obyczajów, szanowa-niatradycji,kultywowaniapatriotyzmu. Ich przeciwieństwem są warstwy bogate, uprzywilejowane i wykształcone. Te środowiska zawsze szły za modą, za władzą, za majątkiem i sławą. Świetnie scharakteryzował tewarstwynasz ludowypoetaJanKupiecz Łąki w swoim jedynym drukowanympoemacie „Sejmik w Jassach”, którynasze Towarzystwo wydało w zeszłymroku w serii „Perły słowa polskiego naziemipszczyńskiej”. Kiedy uczymy w szkołach, że3 mocarstwa rozbiorowe pod koniecXVIII wieku rozdarły naszą Ojczyznęw 3 rozbiorach, to należy uczniom wy-raźnie powiedzieć, że te mocarstwaweszły do Polski na zaproszenie na-szychelit,nawołanieopomocnaszychmagnatów i oświeconych, Branickich,Rzewuskich iPotockich,którzybali sięowładzęimajątki. Wiele jest przykładów na to,żenajszybciejbratają sięzokupantamielity. Dobrym przykładem może byćspolonizowanie się litewskich magna-tównp.RadziwiłłówiPacównaLitwie.Uleganie obcym modom, jak łaciniew średniowieczu czy francuszczyźniew okresie oświecenia, to też przecieżspecjalnośćinteligencji. W każdej sytuacji wierny war-tościom, językowi, Ojczyźnie i wierzepozostajelud.Tenprosty,nieoświeconylud,naktóryPolskazawszemogłaliczyć. Tak więc proces odrodzenianarodowego a później politycznego naGórnym Śląsku zawdzięczamy prostymludziom i ich przywódcom z ludu po-chodzącym (np. Miarka z Pielgrzymo-wic,LompazWoźnik,KorfantyzSadza-wekitp.) Mija właśnie 220 rocznica Kon-federacji Targowickiej, będącej począt-kiem nieszczęśliwych losów Polski, cowtejchwili jestbardzowymowne,Tar-

gowiczanie, którzy wezwali sąsiedniemocarstwadorozbiorówPolski,towła-śnie była warstwa najbardziej oświeco-na,najbogatszainajbardziejsprzedajna. W naszym XXI wieku jednymznajgorszychprzejawówpodporządko-wania się naszych rodaków globalnymtrendom jest tzw. „poprawność poli-tyczna”.Sąoczywiście środowiska,któ-reniechcąjakbaranypoddawaćsiętejwszechogarniającej w Europie tenden-cji,alemilczącawiększośćzgadzasięnatakąpoprawność. Nie pozwalają więc nam mó-wić „murzyn” ale afroamerykanin, po-wiedzenienaposła„murzynek”zostałonazwane przez rzecznika d.s. równości„mową nienawiści”, na aberracje sek-sualne każą nam mówić „orientacjeseksualne”.Małżeństwagejówilesbijekmamyakceptowaćjakonormalnezwiąz-ki małżeńskie a nas, normalne rodzinynazywają homofobami i heteroseksu-alistami. Na cyganów każą nam mówićRomowie.Czyliniewolnomammówić„MurzynekBambowAfrycemieszka”,czy„Kowalzawiniłacyganapowiesili”. W dziedzinie politycznej – co-razczęściejdowiadujemysięopolskichobozachkoncentracyjnych(boprzecieżnaziściniemająnarodowości).OIIwoj-nieświatowejkażesięnammówić,żetobyławojnawielupaństw,jednewygrały,drugieprzegrały–ityle.Nagleokazujesiężeniebyłoagresorainiebyłonapad-niętych,aPolskabyławinna,boprzecieżprowokowałaNiemców. Kiedy jedna z polskich posła-nekprzypomniałażeErikaSteinbachtocórkaoficeraWermachtu,którynapadłnaGdynięipacyfikowałpolskąludność–zostałaskazanaprzezniemieckisądnawysokakaręfinansową,zawydaniepla-katuwtejsprawie. Kiedy Polak wygłosi krytyczneuwagi pod adresem człowieka narodo-wości żydowskiej, natychmiast „GazetaWyborcza”iTVNogłoszągoantysemi-tą. Wolno nam krytykować RosjaninaczyWęgraalenigdyŻyda. Doszło do tego, że szerokopopularyzowane są książki takie jak„Malowanyptak”Kosińskiego,czy„Są-siedzi” Grossa. Ta ostatnia publikacja,podająca stek kłamstw o morderstwieŻydówwJedwabnemspotkałasięzod-

powiedzią„100kłamstwoJedwabnem”JerzegoRobertaNowaka,którygościłnatej salikilka lat temu.Oczywiścieksiąż-kaGrossabyłaszerokopopularyzowanaprzez „Gazetę Wyborczą” a o książceNowakaanisłowa,liczysiękłamstwo. Najbardziej bulwersującym wy-darzeniemwtejdziedziniebyłyostatnieobchodyŚwiętaNiepodległościwdniu11listopada2011r.wWarszawie. Kiedy dziesiątki tysięcy Po-laków wyszły na manifestację swoje-go patriotyzmu i miłości do Ojczyzny,okazałosię,żeniewszystkieśrodowiskaw Polsce uznają patriotyzm jako war-tość. Lewicowa „Krytyka Polityczna”wezwała do obrony internacjonalizmuniemieckąAntifę,abynauczyłaPolakówże patriotyzm to po prostu nacjonalizmi faszyzm, który nie mieści się w stan-dardach nowoczesnej Europy. Tak więc Niemcy przyjechali wybijać Polakom z głowy niepodległość. Najgorszyw tymwszystkim jestfakt że polskojęzyczna „Gazeta Wybor-cza”komentując tewydarzenia,nie sta-nęławobroniemanifestującychPolakówtylkozrównałategrupyjakostronykon-fliktu. Włos się jeży dokąd my zmierza-my. SzanowniPaństwo Tak to „poprawność politycz-na”narzucananamodlatprzezniezwy-kle silne i bogate kręgi opiniotwórczewUniiEuropejskiej,zmuszanasdoak-ceptacji kłamstw, uproszczeń i fałszów.Najnowszym tego przykładem jest nisz-czenieWęgieripremieraOrbana,którypróbuje odzyskać minimum suwerenno-ścinarodowejinawiązujedochrześcijań-skiejtradycjitegokraju. Na tym tle pragnę Państwu nakreślić sytuację jaka się wytworzyła wokół 90 rocznicy 3 powstań i plebiscy-tu górnośląskiego. Otóż ten temat odkilku lat jestuciszanyprzez różnekręgiwPolsce,takiejakmniejszośćniemieckaiRuchAutonomiiŚląska.Jazżyczliwąostrożnością patrzę na autonomistów,szczególnie na samodzielność skarbui sejmu śląskiego, wywalczonego przezWojciechaKorfantego,niemogęsięjed-nakzgodzićnaichinterpretacjepowstań,jakowalkbratobójczychipodziałów,bie-gnącychwpoprzekrodzinśląskich.

WOLNOŚĆ SŁOWA I JĘZYKA PODSTAWOWĄ WARTOŚCIĄ CYWILIZACJI c.d.

Page 5: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

Orędownik Kulturalny nr 123 strona 5

W 1862 roku ambasador bry-tyjskiwBerliniecytujesłowaBismarcka„Jeśli chcemy istnieć, nie możemy nic inne-go uczynić, jak tylko Polaków wytępić. nie można winić wilka, że Bóg uczynił go takim jakim jest” (późniejsze „drang nach Osten” – prawie sto lat przed Hitlerem). W czasach „Kulturkampftu”zabroniono używania języka polskiegowe wszystkich jego przejawach: szko-łach, urzędach, kościołach a nawet napocztach i w kasach biletowych. Petentbez znajomości językaniemieckiegoniemógł załatwić dosłownie nic. Łączniez odmową udzielenia sakramentu mał-żeństwa na niektórych parafiach. Zgod-niezestwierdzeniemBismarckaże:„Pol-skaniepowinnanigdybyćprzywróconadoistnienia”. Przytoczone tu przykłady prze-śladowań – to tylko mały procent ge-henny, jaką przechodzili polscy Ślązacypaństwaniemieckiegow2połowieXIXi początku XX wieku. Potrójny zrywŚlązaków w powstaniach górnośląskichi dyktatorski geniusz Wojciecha Kor-fantego – to nie były walki bratobójcze,to był gigantyczny sprzeciw przeciwkocałej potędze państwowego terroru nie-mieckiego.Dlatego90.rocznicępowstańobchodziliśmy i będziemy całą wiedzęotychwydarzeniach,takbrzemiennychdlaobecnych pokoleńŚlązaków–prze-kazywać szczegółowo naszym młodyminajmłodszym–abynigdyżadnapopraw-nośćunijnaniezamazałainiesfałszowałaprawdyo1921roku. Przechodząc do omówienia książki, „Pionierzy odrodzenia narodo-wego i politycznego na Śląsku w latach 1763 – 1914”, której reprint dzięki po-mocy i życzliwości pana Starosty udało się nam czyli Towarzystwu Miłośni-ków Ziemi Pszczyńskiej wydać, muszęstwierdzić z naciskiem, że pionierzyodrodzenia narodowego i politycznegowXIXwiekunaŚląskuoparlisięprzedewszystkim na prostym ludzie: na chło-pach,rzemieślnikachirobotnikach,czylinatych,którzybylinajbardziejnaŚląskugnębieni przez pruskie władze za swojetradycje,swójjęzykiswojąwiarę. Mieczysław Tobiasz, autor wieluopracowańohistoriiŚląskabyłkrakowiani-nem,alejakpiszewdedykacji–przodkówmiałnaŚląsku.Ohistoriitejziemiodpo-czątkówniemieckiegopanowaniadoIwoj-nyświatowejpiszeniezwyklebarwnie,syn-tetycznieikonkretnie.Książkęczytasięjakpowieść.Krótkierozdzialikisąpełnetreściiwniosków.

Były dwa powody, dla których wydaliśmy przy pomocy Pana Starosty reprint tej cennej książeczki. Pierwszym znaczącym powo-dembyłoprzybliżenietychniezwykłych150 lat, które przemieniły mentalnośći świadomość śląskich Polaków – odmasy ludzkiej bez własnej tożsamości– aż po zorganizowane społeczeństwo,walczącezNiemcamioswojąnarodowągodność,głosująceświadomiezaswoimiposłami, Wojciechem Korfantym, księ-dzem Pośpiechem czy księdzem Sko-wrońskim. Drugim powodem, dla którego ten reprint się ukazał, to niemała ilość ludzi związanych w różny sposób z Zie-mią Pszczyńską, z ówczesnym pszczyń-skim powiatem. TowłaśnienauczycielomŚląskzawdzięcza swój powrót do Macierzy.Wśród największych polskich działa-czy przełomu XIX/XX wieku wielkąrolęspełnili:KarolMiarka–nauczycielz Pielgrzymowic, Józef Lompa – na-uczyciel z Lublińca, Bernard Bogedain–ksiądzinauczycielzOpolainaszChri-stian Schemmel – nauczyciel a późniejburmistrzPszczyny. Należy zacząć od burmistrzaPszczynyChristianaSchemmla,Niemcapochodzącego z dolnośląskich Karło-wic, który zrozumiał polski lud na Ślą-sku, wiedział także, że zwracać się doniego należy po polsku. Ten ewange-licki nauczyciel, organista a następniewydawcai drukarzredagowałwlatach1845–46pierwsząpolskągazetęnaŚlą-sku„TygodnikPolski”.Terazjużwiemy,żemiejscemdrukubyłlokalprzydzisiej-szejulicyChrobrego,gdziepoIIwojnieświatowej był sklep Jakubowskiego. Tobyła pierwsza polska gazeta – jeszczeprzedWiosnąLudów. Drugą niezwykle ważną posta-ciąpochodzącązziemipszczyńskiejbyłKarol Miarka–ojciec,nauczycieliorga-nistawPielgrzymowicachapóźniejwy-dawcanajważniejszejpolskiejgazetynaŚląsku – KATOLIKA, którą drukowałwMikołowieiChorzowie.PodwpływemChociszewskiego i biskupa BogedainastałsiężarliwymorędownikiemPolakównaŚląsku. Ten wielki rodak ZiemiPszczyńskiej wychował syna, równieżKarola,który założyłwMikołowienaj-większą drukarnię na Śląsku, z którejpolskieksiążkiwędrowałynawetzaoce-an,doPoloniiamerykańskiej.

Karol Miarka, ojciec napisałw 1872 roku artykuł „Głos wołającegonapuszczygórnośląskiej”wktórymape-lujedośląskichnauczycieli. „Bracia, jesteśmy powołani dokształcenia narodu, możecie na wielkąod Boga zarobić łaskę, błogosławień-stwem możecie się stać dla żyjącychiprzyszłychpokoleń. Bracia, jeżeli około rozszerze-niaoświatycokolwiekczynićbędziecie,groby wasze nie będą zapomniane, pa-miątkawaszabędzieżyławsercachpo-tomnychpokoleń”. Innym wielkim nauczycielema później biskupem wrocławskim byłBernard Bogedain, wprowadzający ję-zyk polski do podlegających mu semi-nariów nauczycielskich, redaktor „Ga-zetyŚląskiejdlaluduwiejskiego”,któryzmarłwczasiewizytacjiwPszczynieitu-tajspoczywanacmentarzuśw.Jadwigi.Pomnikową postacią w omawianej te-matyce jest Józef Lompa – nauczycielwLubszy,WoźnikachiLublińcu.Współ-pracował z Christianem SchemmlemwPszczynie,całeżyciepoświęciłobroniepolskościnaŚląsku. Dotejgrupydziałaczyzregionupszczyńskiegonależybezwzględniedoli-czyćbraciKowalczykówzPielgrzymowic– redaktorów „Górnoślązaka”, księdzaAleksandraSkowrońskiegozMikołowa,FranciszkaLercha– redaktora„NowinOpolskich” i pierwszego polskiego sta-rosty pszczyńskiego, księdza Pawła Po-śpiecha, spoczywającego na cmentarzuWszystkichŚwiętych,redaktora„GazetyLudowej”. Kończąc moje wystąpienie natemat książki „Pionierzy odrodzenianarodowego na Śląsku” MieczysławaTobiaszachciałbymzaapelowaćdosza-nownych zebranych, nauczycieli i pe-dagogów – nie bądźcie nigdy poprawnipolitycznie. Poprawni politycznie mogą być urzędnicy, służą bowiem państwu, ale nigdy wychowawcy, pedagodzy – Wy bo-wiem służycie ludziom, społeczeństwu i jego najważniejszej części – dzieciom i młodzieży. DlategowWasze ręceoddaje-my ten reprint cennej książki Mieczy-sławaTobiasza,z nadziejążekonkurs,którywspólnieorganizujemydlanaszejmłodzieży–daowocneefektywjejser-cachiumysłach.

Aleksander spyra

Page 6: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

strona 6 Orędownik Kulturalny nr 123

NIEZNANE PSZCZYŃSKIE CZASOPISMO Odwiedzając Muzeum Czy-nu Powstańczego na Górze św.Anny, ze zdumieniem zobaczyłemwjednejzgablotgazetępszczyńskąpod tytułem „Orędownik Pszczyń-ski”. Żadna polska bibliografia niewymienia tego tytułu, pracownicyBiblioteki Śląskiej również oświad-czyli,żenieposiadajątakiegotytułuwswoichzbiorach. Tym czasem na Górze św.Annyzobaczyłemgonawłasneoczy,mogłem także przejrzeć zbiór tejgazety w twardej oprawie. Jest toczasopismozokresupowstań iple-biscytuśląskiego.Wyszłokilkanaścienumerów. Prezentowany obok nosidatę 29. sierpnia 1919. Pod winietąwidnieje biały orzeł na czerwonymtle.DrukowanybyłwoficynieKarolaMiarkisynawMikołowieapoświę-conybyłwwiększościwydarzeniomw powiecie pszczyńskim, natomiasto samej Pszczynie nie ma prawieżadnychwiadomości. Część numerów ma winie-ty w kolorze czerwonym, pozostałewczerni. Obok„OrędownikaPszczyń-skiego”sąwtejzszywce„OrędownikiRybnickie”. To tyle chciałem przekazaćo tym ciekawym znalezisku. Do-datkowo przekazuję Czytelnikominformację,żenaekspozycjiwymie-nionego muzeum prezentowane sądwapięknesztandaryznaszejziemi:Sztandar„Sokoła”zPszczynyidru-gi,zmiejscowościKosztowy,dawne-go powiatu pszczyńskiego. ObydwaeksponatyzpoczątkuXXwieku.

A. spyra

Page 7: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

Orędownik Kulturalny nr 123 strona 7

NIEDŁUGO CZWARTE ŻYCIE POZYTYWU

Jeden z trzech najcen-niejszych instrumentów naGórnym Śląsku, organy - po-zytyw ze spalonego kościoładrewnianegośw.Jadwigiznaj-duje się od wielu lat w „IzbieuTelemanna” Po doprowadzeniu in-strumentudostanuużywalno-ści przez Ferdynanda Suche-go, nieżyjącego już organistyz Ustronia, służył on wiernie,

prezentując na wielu koncer-tachmuzykędawną. Obecniezinicjatywyza-łożyciela muzeum organów wKatowicach,wybitnegoorgani-styprof.JulianaGembalskiego,przyszedłczasnaprzywróceniepozytywowijegohistorycznegobarokowegowyglądu. Zwieńczenietrzechwieżprospektu wykonał WiesławFuchsasnycerskieozdobywy-

rzeźbił Andrzej Urbański. Te-raz czas na wykonanie złoceńodnowienie fragmentów ma-lowanych instrumentu. Swojąpomocoraznadzórzadeklaro-wał wybitny konserwator JanGałaszek. L i c z y -my bardzo napomoc RadyMiejskiejibur-mistrzaprzyre-

alizacji trudnej renowacji cen-negoinstrumentu. Mamy nadzieję, że wewrześniubr.odbędziesiękon-cert inaugurujący„czwarteży-cie”pozytywuz1783r.

A. spyra

Page 8: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

strona 8 Orędownik Kulturalny nr 123

SZLAKIEM POLSKIEGO SŁOWA DRUKOWANEGO NA GÓRNYM ŚLĄSKU część 3

OPAWAOpava, Troppau

(Republika Czeska)

To piękne, stare miastoznajdujące się na terenie RepublikiCzeskiej, ma swoją bogatą historiębędąc przez długie stulecia stolicąksięstwa raciborsko – opawskiegoicieszyńsko–opawskiego. Druki w języku łacińskimspotykamyjużwXVIwiekuawXVIIstuleciutłoczonotutakżewydawnic-twapopolsku. Od 1716 roku działaław Opawie znana oficyna drukarskaJana W. Szyndlera, która w 1761roku wydała po polsku „PrawdziwąJedzinędoNieba,zPismaŚwiętegodokazanaDroga,tojestNaukaKa-tolicka…zprzyłączeniemRóżnychPieśni” Oficyna znajdowała się narogu obecnej ulicy Masaryka. Naścianieumieszczonotablicępamiąt-kową. Od 1780 roku zakład prowa-dziłJ.G.Trasslerapóźniejjegopo-tomkowie.Byłatoprawdopodobnienajstarszadrukarnianaomawianymterene. Wlatach1860–61wOpawiewydawany był periodyk „Rozporzą-dzenia z Dziennika Praw Państwa,tyczące się kraju koronnego Księ-stwa Cieszyńskiego i Dolnego Ślą-ska”,awlatach1862–1921„UstawyiRozporządzeniadlaKsięstwaGór-negoiDolnegoŚląska”. ZOpawypochodziłwydawcaczasopisma„Eunomia”,K.H.Juhr,działającywRaciborzuw1połowieXIXwieku. Ze znanego opawskiegorodu Feitzingerów przybył do Cie-szynajedenzichpotomkówizałożyłwXIXwiekuwydawnictwospecjali-zujące sięwydawaniemwidokówek,będące pod patronatem dworu ce-sarskiegoweWiedniu. Źródła: „Book on Opava” – Opava 2000r.

– zbiory Muzeum Prasy Śląskiej w Pszczynie

PIELGRZYMOWICE

Pilgramsdorf

Warto odwiedzić tę małą,spokojną wieś na zachodnim skra-ju powiatu pszczyńskiego. Tutajwcieniuzabytkowegokościoładrew-nianego św. Katarzyny urodził sięw 1825 roku Karol Miarka „budzi-ciel ducha narodowego Ślązaków”.Po ukończeniu szkoły w Pszczynie

iGłogówkuwróciłdoPielgrzymowicna stanowisko nauczyciela niemiec-kojęzycznegoiorganisty.Dodziśza-chowały sięwkościelemałeorganyfirmyHaasenaktórychgrałKarol. Tutaj w Pielgrzymowicachodwiedzaligoks.BernardBogedain,JózefChociszewskiiPawełStalmachprzekonując go do podjęcia starańo rozbudzenie polskiej świadomo-ści mieszkańców Górnego Śląska.

Page 9: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

Orędownik Kulturalny nr 123 strona 9

SZLAKIEM POLSKIEGO SŁOWA DRUKOWANEGO NA GÓRNYM ŚLĄSKU część 3

PYSKOWICE Peiskretschau OS

W tym niewielkim śląskimmiasteczku, w końcu XIX wiekuproboszczowałświatłyksiądzdrJanPiotrChrząszcz. W latach 1891 – 1893 reda-gował on jedną z ciekawszych gór-nośląskichgazetpt.„Misyonarzka-tolicki–czasopismoilustrowanedlaludukatolickiego”.PeriodyktenbyłdrukowanynakłademoficynyKarolaMiarki(syna)wMikołowie. CzasopismjakopierwszenaGórnym Śląsku przybliżało licznymczytelnikom egzotyczną tematykękrajów i ludów objętych działalno-ściąmisyjnąKościoła. Dla uczczenia pamięci księ-dza Chrząszcza, jedną z ulic obokkościołanazwanojegoimieniem.

W Pielgrzymowicach pisał swojepierwsze powieści „KlemensowaGórka” i „Szwedzi w Lędzinach”.Jegonajwiększymdziełemżyciabyłoczasopismo„Katolik”,którewywar-łoogromnywpływnakształtowaniepolskiej świadomości narodowejŚlązaków, na nową postawę miesz-kańcówGórnegoŚląska,świadomiewalczącychowytyczoneprzezMiar-kęcele. WPielgrzymowicachurodziłsię syn Karola Miarki, także Karoltwórca i właściciel największej dru-karni i polskiego wydawnictwa naŚląsku,wMikołowie. Na ścianie ich rodzinnegodomu,obecnieprzedszkolaumiesz-czono pamiątkowe tablice ku czci„wielkiego syna ziemi śląskiej”.MiejscowaszkoławpałacuReitzen-steinów nosi imię Karola Miarki,jestteżulicajegoimienia,akażdegoroku wręczana jest Śląska Nagrodaim.KarolaMiarki.

autor - A. spyra

Page 10: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

strona 10 Orędownik Kulturalny nr 123

Następnym biskupem wro-cławskim był Baltazar z Promnicy(1539-1562).Długielatajegorządów–tonajsmutniejszyokreswdziejachKościołakatolickiegonaŚląsku.Byłon postacią wpływową, miał wiel-ki autorytet na dworze królewskimiksiążątśląskich,alewwierzeokazałsię słaby i zbyt liberalny.Możnagookreślićmianembiskupakompromi-su. Baltazar z Promnicy pocho-dził z zamożnego rodu szlacheckie-go.Urodziłsięw1488r.wLasociniek. Kożuchowa. Studiował najpierwweFrankfurcienadOdrą,uzyskująclicencjatzobojgapraw,anastępniewWittenberdze,gdziesłuchałwykła-dówLutraiMelanchtona.W1520r.przybyłdoLipskaizaciągnąłsiędosłużby wojskowej. W roku następ-nym wstąpił do stanu duchownego,widząc w nim najlepszą dla siebiekarierę życiową. Za pośrednictwemksięcia ziębicko-oleśnickiego otrzy-mał kanonikat w kapitule katedral-nej.Kontynuował studiaprawnicze.W1534r.zostałprepozytemwewro-cławskiej kapitule Świętego Krzyża,aw1538r.–archidiakonemwkapi-tulekatedralnej.Wykazał zdolnościdyplomatyczne i był negocjatoremwwielukontrowersyjnychsprawachmiędzy katolikami a protestantami.Uprzedzająco grzeczny i powolnyw działaniu, cieszył się szacunkiem

zarówno biskupa Jakuba, jak i kró-laFerdynandaorazksiążątśląskich.Licznekontaktyzinnowiercamiwy-robiływnimduchatolerancjiikom-promisu. Dnia 18 IX 1539 r. kapitu-ła wrocławska wybrała Baltazarana nowego ordynariusza wrocław-skiego,który21IV1540r.otrzymałprekonizację papieską. Konsekracjabiskupa spóźniła się aż o dwa lataze względu na naprawę szkód wy-wołanych pożarem katedry. Wybórszlachcica śląskiego wywołał falęradości wśród protestantów. FilipMelanchton przesłał pismo gratu-lacyjne, nazywając przy okazji Ko-ściółwrocławski„najspokojniejszymKościołem na terenie Rzeszy”. Po-dobnie z gratulacjami pośpieszyłAmbrożyMoiban,jedenzgłównychreformatorówwrocławskich.Wswo-imliściewyraziłprzeświadczenie,że„biskupowinależysięposłuszeństwojakChrystusowi”. Nowy biskup od początkuswego pontyfikatu sprzyjał jawnieluteranizmowi. Sam uważał się zazwierzchnika publicznie działa-jących predykantów, osadzanychwparafiachbezjegowiedzy.WłasnąsiostrępoleciłwychowywaćwduchuprotestanckimwŻaganiu.Wnyskimgimnazjum parafialnym tolerował,a nawet przydzielał nauczycieli po-dejrzanych o sprzyjanie nowinkar-stwu religijnemu. Wśród nich bylim.in. Jan Lang, Maciej Hostenius,Mikołaj Winmann, którego pismoColymbesesznalazłosięnaindeksiekościelnym, Wincenty Ridelius, wy-chowanek Akademii Krakowskiej.Zdrugiejstronybiskupnapotrzebytejże szkoły i jej uczniów przekazałwtestamencie3000talarów.WNy-sie prawdopodobnie z jego inicjaty-wypowstałaprzed1555r.drukarniabiskupia,którąkierowałpoczątkowoniejaki Logus, a następnie przejąłi rozbudował jako oficynę miejskąJanCruciger.Wdrukarni tłoczono,

oprócz pism katolickich, wiele dru-ków protestanckich. Ordynariuszwrocławski nie skorzystał z zachę-ty króla Ferdynanda, aby dwuna-stu Ślązaków wysłać na studia doRzymu, gdzie powstało kolegiumGermanicum. Rzeczywiście, świa-domość odpowiedzialności biskupaBaltazarazaśląskiludkatolickipo-zostawiaławieledożyczenia. W pierwszy 10-leciu swo-ichrządówBaltazarzPromnicynieodbył żadnej wizytacji kanonicznejaniniezwołałsynodudiecezjalnego.Przynaglony przez króla Ferdynan-da do wzięcia udziału w obradachSoboru Trydenckiego, wyznaczyłjakoswegoprzedstawicielaJanaCo-chläusa.KanonikwrocławskijednakzamiastdoTrydentuudałsięw1546r.nadysputęreligijnądoRatyzbony.Zresztą był już w podeszłym wiekuiwizjadalekiejpodróżyodstraszałago.Ponadtoordynariuszwrocławskiprosił biskupa wiedeńskiego Fryde-ryka Nausea, by go reprezentowałw obradach soborowych. Ten-że biskup jednak nie uczestniczyłwpierwszejfaziesoboruiprzybyłdoTrydentu dopiero w 1551 r., gdziewkrótcezmarł. Tridentinum spowodowałojednaknieznacznązmianęwpostę-powaniu biskupa wrocławskiego.Obudziła się w nim pewna odpo-wiedzialność za katolickie wyzna-nie,tymbardziejżedotarłynaŚląskpostanowienia pokoju augsburskie-goz1555 r. z tragicznąwskutkachzasadą:cuiusregioeiusreligio.Za-sady tej jednak biskup nie wcieliłw życie w swoim księstwie nysko--otmuchowsko-grodkowskim, gdzieluteranizm czynił dalsze spustosze-nia. W duchu wskazań soborowychbiskup Baltazar odbył trzy synodydiecezjalne.Pierwszybyćmożemiałmiejsce w katedrze wrocławskiejwdniach17-19X1554 r.porządekobrad nie odbiegał od wzorów do-tądstosowanych.Niezachowałysię

Najsmutniejszy okres w dziejach Kościoła katolickiego na Śląsku

BISKUP WROCŁAWSKI I PAN NA PSZCZYNIE

Ukazała się już trzecia część monumentalnego dzieła ks. prof. Józe-fa Mandziuka „Historia Kościoła ka-tolickiego na Śląsku”. Obejmuje ona okres reformacji i kontrreformacji. Tu, natknąłem się na świetną analizę kolejnych biskupów wrocławskich tych czasów, a wśród nich na rządy biskupa Baltazara z Promnicy, znanego nam pana na Pszczynie, Żarach i Trzebieli. Prof. Mandziuk wystawia Baltazarowi von Promnitz surową ocenę.

AS

Page 11: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

Orędownik Kulturalny nr 123 strona 11

jednakże żadne zapiski ani druko-waneuchwały.Drugisynodobyłsięwmarcu1558 r.Sprawynadktóry-mi debatowano, dotyczyły bolączekwewnętrznych i zewnętrznych życiakościelnego.Niestetyniezachowałysięrównieżdrukowanedekrety.Byłteżprzygotowanysynodw1559r.alebiskupwostatniejchwiligoodwołał,przytaczającjakopowódswojącho-robę. O przebiegu i uchwałach na-stępnegosynoduz1560r.niemamydotąd żadnych wiadomości źródło-wych. Od1520r.biskupiwrocław-scyniebraliudziałuaniosobistego,ani przez swoich pełnomocników,w 18 synodach prowincjonalnych,na które byli zapraszani. Dopie-ro biskup Baltazar w 1557 r. wysłałswojegodelegatadoPiotrkowaTry-bunalskiego. Należy przypuszczać,żestałosiętopodsilnymnaciskiemarcybiskupa gnieźnieńskiego Miko-łajaDzierzgowskiego,któryzagroziłpoważnymi karami pieniężnymi dlanieobecnychbiskupów.Amożewid-mo zagłady katolicyzmu na Śląskuskłoniło starego biskupa do wzięciaudziału w obradach synodalnych?Podobnie przedstawiciel biskupawrocławskiegowziąłudziałwzwoła-

nymdoWarszawysynodzieprowin-cjonalnymw1561r.zktóregonawetprzywieziono polecenie metropolityJanaPrzerębskiegodokapituły,abyuważnie śledziła zachowanie się bi-skupa Baltazara wobec reformacjiiewentualnie,zawiadomiłago,gdybytolerancja rządcy diecezji wrocław-skiej wobec innowierstwa posunęłasię za daleko. Arcybiskup zapowie-działteżwysłaniedoWrocławiaswo-ichwizytatorów. To zaniepokojenie Wrocła-wiem spowodowane było m.in. po-dejrzeniemoherezjębiskupaBalta-zara przez surowego papieża PawłaIV. Stolica Apostolska zamierzałamunawetwytoczyćprocesjakopro-tektorowiheretyków. Biskup polityk wskazywałwyjątkowągorliwośćipomysłowość,gdy chodziło, o powiększenie do-chodów przekazywanych rodzinie.Za jego rządów rozwinął się znacz-nie nepotyzm. W 1548 r. Promnicnabył dobra pszczyńskie, a 10 latpóźniej–ŻoryiTrzebielza100000talaróworazzasumę60000talarówprzejąłwzastawksięstwożagańskie.Wszystkietedobrazapisałczłonkomswojejrodziny–gorliwymprotestan-tom! Trzeba też przyznać, żebiskup Baltazar zasłużył się jakoświecki władca księstwa nysko--otmuchowskiego. Po pożarze Nysyw1542r.zatroszczyłsięoodbudowęmiasta, noszącego miano „śląskie-go Rzymu”. W 1549 r. wydał noweprzepisy obowiązujące w jego księ-stwie. Troszczył się również o wła-ściwe uposażenie szpitali w swoimksięstwie.NarzeceBiałcezbudował„młyn ubogich”, który przekazywałmąkę na chleb dla biedoty nyskiej.W miasteczku Jawornik urządziłłaźnię dla jego mieszkańców. Po-nadtokatedrawrocławskaw1556r.otrzymałarenesansowyhełmnapół-nocno-zachodniej wieży, częściowowzorowanynawcześniejszymhełmiewieży kościoła św. Elżbiety z 1529r. Hełm wieży katedralnej zostałzniszczonypodczasgroźnegopożaruw1540r.kiedyspłonąłrównieżdachnadnawagłównąichórem,aspada-jącefragmentyhełmuikamieniarki

zawaliły sklepienie nawy – bardzoważną część architektury katedry.Wmiejscegotyckichsklepieńobo-gatym układzie żeber zbudowanonowe „renesansowe” gładkie skle-pieniekrzyżowewnajprostszyutyli-tarnysposób,najakistaćbyłolokal-nychmajstrów. W okresie długich rządówbiskupaBaltazarazPromnicykapi-tułakatedralna,mającakilkuwybit-nych przedstawicieli, wielokrotniezwracałasiędoniego,aby„wreszcieobudził się”. On jednak ciągle byłopieszałyichciałzewszystkimimiećdobre stosunki. W jego otoczeniuprzebywałznanykonwertytazOsn-brück, Fryderyk Staphylus, zmarływ1564r.StudiowałonwKrakowie,Padwie i Wittenberdze. W 1552 r.wrazzżonaprzeszedłweWrocławiuna katolicyzm. Biskup powołał gonaradcędworuwNysie inarekto-ra tamtejszego gimnazjum. Staphy-lus współpracował w redagowaniudwóch pism wydawanych przez bi-skupa: listu dziękczynnego do pa-pieżaz1554r.ilistupasterskiegododuchowieństwa z 1555 r. Wezwanyw 1556 r. przez cesarza Ferdynan-daIdoWiednia,przebywał tamdośmierci. Przezpierwszesześćlatdłu-giego pontyfikatu biskupa Baltaza-ra obowiązki sufragana pełnił JanThiel, norbertanin, opat w ElbląguiweWrocławiuorazprzeorwStrzel-nie. Prekonizowany 28 IV 1539 r.biskupem tytularnym Nicopolis, sa-krę biskupią przyjął w lipcu 1540 r.wGnieźnie.Zmarł4IX1545r.iponim nowy sufragan pojawił się weWrocławiudopierow1576roku. Biskup Baltazar z Promnicyzmarł 21 I 1562 r. w Nysie i zostałpochowany w tamtejszym kościeleśw. Jakuba. Zostawił on swojemunastępcy biskupstwo opanowaneprzezprotestantów,wktórymdawałsię we znaki dotkliwy brak księżykatolickich, klasztory chyliły się kuupadkowi,anadziejanapolepszeniesytuacjibyłaznikoma.(...)

fragment książki - ks. Józef Mandziuk, Historia kościoła katolickiego na Śląsku. (tom 3 cz. 1) (od 1741 do 1845), wydawca: ADAM, 2012.

Grobowiec biskupa Baltazara z Promnicy w kościele św. Jakuba w nysie.

Page 12: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

strona 12 Orędownik Kulturalny nr 123

kto jeszcze pamięta?ORKIESTRA SALONOWA

W „PSZCZYNIANCE”

W latach 60-tych XX wie-ku w kawiarni „Pszczynianka” przypszczyńskim rynku grał przez kilkalat zespół salonowy, będący jednąz nielicznych atrakcji ówczesnegomiasta. Trzeba przypomnieć, żew czasach komuny „Pszczynianka”zwanapieszczotliwieprzezbywalcówtramwajem, była jedyną eleganckąkawiarniąwmieście,botzw,„amft”czylilokalpodDomemKulturymiałdośćpodłąopinię.

W swoim archiwum znala-złemstarafotografię,którautrwaliłaskładwspomnianej„salonówki”.Odprawej:JanSimon-skrzypek,AlojzyKapała - klarnecista (obaj byli mu-zykamiOperywBytomiu) iLeszekSpyra-pianista.NazdjęciubrakujeJózkaMasnego,którygrałnaakor-deonieiperkusji. Zespół cieszył się sporympowodzeniem wśród bywalców„Pszczynianki” a dodam, że była tochybajedynapłatnagrupamuzycznawnaszymmieście,finansowanakilkalatprzezPSS„Społem”,właścicielakawiarni. Dość ambitny był repertu-ar tego salonowego zespołu, któryobejmowałuwerturydopopularnychoper(Srokazłodziejka-Rossiniego)ioperetek(Czardasz-Montiego)czyznaneprzebojemuzykipoważnej. Pozostałymiłewspomnieniasprzedpółwieku.

Eliasz Pistulka

NOWY SZTANDAR KÓŁKA ROLNICZEGO I KGW W STAREJ WSI

Te dwie organizacje społeczne ufundowały jesienią ub. roku nowysztandar, który poświęcono w miejscowym kościele parafialnym. Awersprzedstawiaśw.JadwigęŚlaską,patronkęparafiiarewersśw.Izydora,opie-kunarolników.ProjektikartonwykonałplastykA.Spyraazrealizowałapra-cowniahaftuartystycznegowKatowicach-Ligocie.Eliasz i Pistulka

Page 13: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

Orędownik Kulturalny nr 123 strona 13

- główki maku –oznaczają spokojnysen.- ułamana kolumna–znakprzerwa-negożycia.- Oko Opatrzności–symbolemTrójcyŚwiętej.- waza z płomieniem–miłośćdoBogaorazcnotyprawości,uczciwościiro-zumu.- gwiazdy–symbolizująduszezmar-łego,myśloniebieizbawieniu. Na grobach stawiano figu-ralne rzeźby: pacholęta, chłopówwsukmanachikosiarzy(występowa-ły na każdym rodzaju cmentarzach,nawet żydowskich), obecnie poja-wiająsięmasowowyrabianenagrob-kizlastryko. Wniesionopewnąsymbolikęroślinnądoprojektówcmentarzy:- laur (wawrzyn) – oznaczającyw symbolicechrześcijańskiej tryumfmęczenników nad śmiercią, jest teżdawnymatrybutemprawdy,wytrwa-łości i stałości, występuje w formiewieńcówifestonów.- gałązki dębowe–wiary,siły icnotyobywatelskiej.- kłosy zbóż – wyrażają szczodrość,bogactwoziemia takżezgodę imi-łosierdzie.- gałązki palmowewdekoracjikrzyżyinagrobków(komponowanewwiąz-kach)sątradycyjnymsymbolemzwy-cięstwaprawościicnoty.- liść dębu–symbolsiły(ponieważtakjak święci mają niezachwianą wiaręw Kościele, tak on może przetrwaćnajgwałtowniejszeburze;symbolizu-je takżemiejsceuświęconeobecno-ścią Boga, gdyż wyraża wielką mocBożą), prawości i wiary, występujew wieńcach, festonach, bądź poje-dynczo;wlicznychmotywachroślin-nych (liście, kwiaty, gałązki, pąki)orazwmotywachgeometrycznych.- symbole wzbogaca bluszcz - jakożywa,wieczniezielonaroślinadeko-racyjna–wsymbolicereligijnejściślezwiązana ze śmiercią i nieśmiertel-nością. Oplecione bluszczem mury,bramy i pomniki są nastrojowymuzupełnieniemkompozycjiiwystro-ju nekropolii. bluszcz symbolizujepokój i zjednoczenieBogaze stwo-rzeniem. Jest symbolem życia, któ-renieprzemija.Wchrześcijaństwieoznaczawierneprzywiązanieiwiaręwżyciewieczne.Niespotykasięty-powychsymboli śmierci, jakczaszkiipiszczele.

boliki,wystroju i inspiracjiartystycz-nej, od siebie cmentarze powstałewróżnychokresach.wwiększościsąone silnie związane z otoczeniem,arównocześniesąjakbywyobcowanezkrajobrazuimiejscowejtradycji. Na cmentarzach przeważająnagrobki tradycyjne, nowości styli-styczne w wyglądzie nagrobków po-jawiają się rzadko. Najpowszechniejwystępującym symbolem chrześci-jańskimnacmentarzachjestwykony-wany z różnych materiałów (żeliwa,kamienia, drewna) krucyfiks, czylikrzyż z przedstawieniem Chrystusa.Symbolizuje Chrystusa Ukrzyżowa-nego, który łączy ziemię z niebemoraz obejmuje cały świat i każdegoczłowieka.Elementemdekoracyjnymmetalowychkrzyżybywateżwyciętezblachywpostacizębategokołasłoń-ceorazumieszczonenaskrzyżowaniuramionkółkopuste,bądźpełnekoło,które pełniło funkcję praktyczną,przytwierdzano do niego tablicę in-formacyjnąozmarłym. Jużsamukładaleimiałprzy-pominać bramę do wieczności, na-grobekokształciezłamanejkolum-nylubściętegodrzewasymbolizowałnagłąśmierć,umieszczonosetkizna-kóworóżnorodnejsymbolice inspi-rowanejStarymiNowymTestamen-tem. Wiek XIX to czas „Aniołówśmierci”– jednejzpostacipopular-nejwrzeźbiefuneralnej.Ichposągipojawiałysięprzeważnienagrobachdzieci.Innesymbolenagrobkówto:- kotwica zawieszona na krzyżu–sym-bol wiary w zmartwychwstanie, gdyobokbyłoumieszczonegorejąceser-ce,wtedytakakompozycjaoznacza-łatrzycnotyboskie:wiara,nadzieja,miłość.- wazy, wazony, urny i czary–symboli-zująceznikomośćsprawdoczesnych.- czasze – przystosowane do rozpa-lania ognia, symbolizujące pamięćo poległych (może i modlitwę zanich).- miecz i sztylet–symbolewojny,aleisprawiedliwości.- hełmy–antyczneiszyszaki.- orzeł lub sokół–odpoczywającysięlubzrywającysiędolotu–jakokla-sycznysymbolmęstwa.- korona – symbolizuje dostąpienieKrólestwaNiebieskiego.- gołębica–wyobrażaDuchaŚwięte-go,zgałązkąsymbolizujenadzieję.- uskrzydlone klepsydry–symbolprze-mijającegoczasuiwieczności.

CMENTARZ W KRAJOBRAZIE KULTUROWYM

(...) Cmentarz jest miejscemwzruszającym i fascynującym, tomi-styczna przestrzeń w której możnaznaleźćzabytkisztukifuneralnej,nanagrobkach odczytać sentencje, epi-tafia,wiersze.Tomuzeumhistorycz-nezktóregomożemydowiedziećsięoprzeszłości,odawnychobyczajach,religii iwrażliwościżyjącychdawniejludzi. Na cmentarzu powstają ory-ginalne obiekty sztuki nagrobnej,niezwykłe bywają także inskrypcjenagrobne.Kompozycjaprzestrzennacmentarza jest dziełem architektu-ry krajobrazu, założenie cmentarzaopartejestnałączeniuróżnorodnychkrajobrazów ogrodowych, powiąza-nych układem alei, część środkowa,zajmująca wąski obszar, łączy czę-ści z symetrycznym układem kwaterw odniesieniu do głównej osi kom-pozycyjno-widokowej. Równoleglebiegną główne drogi, powiązaneprostopadłymi alejkami bocznymi,wyznaczającymi regularne prosto-kątne kwatery grzebalne. Kompozy-cję przestrzeni takiego cmentarza,układ sieci drożnej i kwater, budujestarannie zakomponowana roślin-ność. Skład drzewostanu obejmu-je wiele gatunków i odmian drzewi krzewów. Charakteryzuje się pro-stymukłademoraznieskomplikowa-ną architekturą. Układ przestrzennycmentarza symbolizuje koncepcjęładu i specyficznej celowości, mimoże cmentarz jest jednocześnie sym-bolem„miejscapoświęconego” i żeotejfunkcjidecydujetrwałośćkultuwartości, których nosicielami byłyspoczywającenanichosoby–nieza-leżnie od narodowości i wyznania.Daleceróżniąsiępodwzględemsym-

SPACERKIEMpo pszczyńskich

NEKROPOLIACH Już niedługo ukaże się prze-wodnik po pszczyńskich cmentarzach i miejscach pamięci. Będzie to infor-mator o słynnych pszczynianinach, o znanych i wybitnych postaciach, spo-czywających na naszych nekropoliach. Poniżej przedstawiamy frag-ment wstępu do przewodnika natalii M. Ruman.

ciąg dalszy str.14.

Page 14: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

strona 14 Orędownik Kulturalny nr 123

CMENTARZE PSZCZYŃSKIE

Najstarszymimiejskiminekro-poliamimiasta sądawneprzykościel-ne cmentarze. Są nimi: cmentarz św.Jadwigi (popularna „Jadwiżka”) orazcmentarzśw.Krzyża.Cmentarzetakiefunkcjonowałyprzynieistniejącychjużkościołachśw.Jadwigiiśw.Wolfgan-ga.Wśredniowieczu, jak twierdziar-cheolog Joanna Szczepańczyk, takżeprzy kościele Wszystkich Świętychmógłznajdowaćsięcmentarzprzyko-ścielny.Potwierdzeniemtegofaktusąodkrycia ludzkich szczątków w czasierobót w okolicach kościoła, a takżefragmenty kamiennych nagrobków,wmontowanych w obecny gzyms ko-ścioła. Miejsca grzebalne znajdowałysięrównieżnaplacuzamkowym.Wrazz nadejściem reformacji, na tereniePszczynypojawił się problem grzeba-niaewangelików(zwolennikównaukiLutra). Początkowo umieszczano ichnacmentarzuśw.Krzyża,aod1843r.na dzisiejszym cmentarzu ewangelic-kim.Katolikówzkoleiprzezcałewiekichowanona„Jadwiżce”zaśod1892r.na dzisiejszym cmentarzu katolickim(komunalnym)WszystkichŚwiętych. Obserwacjanajbliższegooto-czenia,opispewnychzjawisk,dotarciedowydarzeńzprzeszłości–towszystkopowinnostanowićniezbędnyskładnikedukacji każdego pokolenia. Szerszai głębsza znajomość „krajobrazu kul-turowego”,wjakimżyjemyiporusza-mysięnacodzień,topodstawawzro-stu poczucia regionalnej tożsamościiidentyfikacjizmiejscemswegopocho-dzenia. „Poczucie lokalności” to zna-jomośćwiedzyoregionie,o jego tra-dycjachihistorii.Tosilnaidentyfikacjazmiejscempochodzeniaczyzamiesz-kania,tointegracjazludźmimieszka-jącymi„tu i teraz”, totakżewykorzy-staniewalorównajbliższegootoczenia,zwrócenieuwaginaotaczającynaskra-jobrazkulturowy.Człowiekjakoczynnynosicielpewnychwzorówkulturowychjestjednocześnieichsprawcą.Wpisujesięwięcwhistorięmiejsca,wktórymżyjeinadaltworzy–poprzezprzetwa-rzaniestarych–nowewzoryzachowań.Każdyznasjestjednocześniespadko-biercą,kontynuatoremitwórcąświata,wktórymżyje.(...)natalia M. Ruman

SPACERKIEMpo pszczyńskich

NEKROPOLIACH

... ma w opiece na następne 100 lat naszą szkołę nr 2 na strzelni-cy, obchodzącą piękny jubileusz 100 lecia działalności.

Uroczystośćmiaławzru-szający charakter, a wypełnio-napobrzegisalagimnastycznaoklaskiwałagorącoposzczegól-neczęściprogramu.Jużpoczą-tekbyłniezwyklesympatyczny,kiedy 100 dzieci niosło tarczeszkolnezkolejnymi latami ist-nienia szkoły. Następnie byływystępygrupyludowejpodkie-rownictwemKasiJanikatakżewystępygruptanecznychwfor-machnowoczesnych. Imponująco zabrzmiałaorkiestraabsolwentówpodba-tutąpaniZofiiPiórkoprzypo-minająca zespół sprzed wielulat,kierowanyprzezEdmundaBramskiego. Warto też odnotowaćwydanieztejokazjimonografiidziejówszkoły,autorstwaBar-baryWagstyl. Rzeczącharakterystycz-nąwhistoriiSzkołynaStrzel-

nicy są poszczególni patroniwhistorycznychokresach- w okresie państwa niemiec-kiego w latach 1912 – 21 – Św. Jadwiga Śląska- w okresie II Rzeczpospolitej 1922 – 39 – Jadwiga, Królowa Polski- w okresie okupacji niemiec-kiej 1939 – 45 – nie wiadomo- w czasie socjalizmu i po zmia-nie ustroju do 2008 r. – Lucjan Szenwald, komunistyczny po-eta, agent NKWD- od 2008 roku – Św. Jadwiga, śląska księżna z bawarskiego rodu, żona Henryka Brodate-go. Czyli czasy się zmienia-ją,patronitakże! Możemy pogratulowaćpaniBeacieHellwigdyrektor-ceSzkoły, żena100 leciewy-prowadziłająnaprostąoczymświadczyła atmosfera jubile-uszowychuroczystości.

Dalszych 100 lat sukcesów życzy Aleksander spyra

niech św. Jadwiga, śląska księżna...

Zaślubiny św. Jadwigi, księżniczki bawarskiej z Henrykiem Brodatym, księciem śląskim.

Page 15: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

Orędownik Kulturalny nr 123 strona 15

NOWOŚCI Z POD PRASY

RECENZJA

Współczesne prowadzone ba-dania nad polskim sacrum w obiek-tach małej architektury są zakorzenio-ne w historii, etnologii i folklorze oraz wkraczają na teren wielu pokrewnych sobie dziedzin nauki: pedagogiki, so-cjologii, demografii, psychologii, kul-turoznawstwa, religioznawstwa i in-nych. Dowodem na to są publikacje z tego zakresu. Do takich publikacji można zaliczyć niewątpliwie książkę zatytułowaną Pszczyńskie „sacrum” w obiektach małej architektury, autor-stwa Natalii Marii Ruman (…). W pierwszym rozdziale Autor-ka zaprezentowała pojęcia i podstawy teoretycznej problematyki wielokultu-rowości i edukacji regionalnej, specy-fikę kultury i kształtowanie tożsamości regionalnej. Pomniki i obiekty sakral-ne kultury regionalnej to tematyka,

strony prezentują piękno i wzruszającą prostotę, a z drugiej – są autentycznym dziedzictwem kulturowym regionu. To one świadczą o duchowej kulturze, o wierze i życiu religijnym mieszkańców. Są nie tylko niemymi świadkami hi-storii, ale i dowodem współczesnego życia religijnego (…). Chwała więc Autorce monografii za podjęcie tegoż ważnego i jakże ciekawego problemu badawczego. Kapliczki i krzyże przydrożne są nieodłącznym elementem krajo-brazu śląskiego, choć występują też w innych regionach Polski i krajach eu-ropejskich. Tradycja budowania ka-pliczek jest nadal żywa. Wznoszone są nadal obiekty tego typu. Ten fenomen, jakim jest zjawisko powstawania sym-boli chrześcijańskich można wpisać w kolejną dziedzinę wiedzy nawiązującej do rozległego i wieloaspektowego pro-gramu nowoczesnej antropologii, nie tracącej nigdy ze swojego pola widze-nia całościowego kontekstu życia czło-wieka. Książka Pszczyńskie „sacrum” w obiektach małej architektury, autor-stwa Natalii Marii Ruman zasługuje na uwagę nie tylko historyków, etnolo-gów, ale wszystkich badaczy współcze-snej kultury.

Ks.prof.drhab.JózefBUDNIAKWydziałTeologicznyUniwersytetu

ŚląskiegowKatowicach

Ukazałysięnarynkuwydaw-niczymdwiepublikacjepszczyniankiNatalii Marii Ruman. To już kolej-neopracowanietejmłodej,ambitnejpracownicy naukowej UniwersytetuŚląskiego. Wcześniej opublikowaławraz z Aleksandrem Spyrą „Praco-wity żywot księdza M. Bieloka”, nadrukczekadrugieposzerzonewyda-nie „Madonn drewnianych kościo-łównaZiemiPszczyńskiej”.

jaką Autorka zamieściła w rozdziale drugim. Tu też zawierają się refleksje dotyczące symboliki otoczenia i zwią-zane z tym formy kultu, które zawarte są w obiektach małej architektury, do których między innymi zaliczyć można kapliczki i krzyże przydrożne. Nie za-brakło w tej części refleksji na tradycje kulturowe Górnego Śląska oraz krót-ką historię Pszczyny (…).Ukazanie tak rozległego spektrum pro-blematyki podejmowanej przez Nata-lię Marię Ruman pozwala potwierdzić tezę o niezwykłej ekspansji kapliczek i krzyży przydrożnych, które z jednej

W kwietniu br. od-była się w naszej „IzbieuTelemanna”promocjawy-danych przez UniwersytetWarszawski „Utworów ze-branych Piotra Wacheniu-sa”. Ta kolejna już pozycjapoświęcona pszczyńskiemupoecie i poborcy podatkówz XVII wieku zbiegła się

Czytając WACHENIUSA

z 400 rocznicą pobytu Wa-cheniusa w Pszczynie. Zło-żono kwiaty przy tablicy narynku, upamiętniającej tępostać. Referaty wygłosili–drMarianPaweleczUni-wersytetuOpolskiegoiprof.DariuszRottzUniwersytetuŚląskiegowKatowicach.

Page 16: WITKACY W PSZCZYNIE - tmzp.pl · tacy artyści jak Jan Parandowski, Jan Sztaudynger, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz. Często bywał brat Zofii,słynny malarz Wojciech Kossak

strona 16 Orędownik Kulturalny nr 123

ĆwierćwiekudziałalnościMuzeum PrasyŚląskiejwPszczynie to szmat czasuawięcekspozycjazrealizowanaw1985rokuzestarzałasięmocno,tymbardziej,żewykonanojąniezmiernieskromnymiśrod-kamifinansowymi. Nadszedłwięcczasna„noweszatykróla”,którezadowoląmłodychturystów,przyzwyczajonychdowiększejmultimedialnościplacówekmuzealnych.NaniedawnejRadzieProgramowejmuzeumwykrystali-zowałysiędwastanowiskanatematprzyszłejekspozycji.Prof.drhab.JanMalickijakoprzykładmuzeumwychodzącegonaprzeciwnowemupokoleniuzwiedzającychpodałMuzeumF.ChopinawWarszawie.Prof.drhab.JulianGembalskiutrzymywał,żewymienionaplacówkaniezachowałaodpowiednichproporcjipo-międzytradycyjnymeksponatemczyarchiwalnymdokumentemaelektronicznymiefektami,imponującymimłodzieży. Wydajemisię,żeprojektprzedstawionyprzezdwiemłodeizdolneprojektantkizpszczyńskiej„Fa-brykiPomysłów”,AnięGóręWojtyłaiMiłkęKrzemieńjestdośćszczęśliwymkompromisemmiędzyróżny-miwspółczesnymitendencjami. Teraznadszedłczas,abyBurmistrz Pszczyny jakowłaścicielmuzeumwrazz twórcamiplacówkiiprowadzącymjąTowarzystwemMiłośnikówZiemiPszczyńskiej,potrafiliwywalczyćśrodkinarealizacjętegociekawegoprojektumuzeum.

A. spyra

„Nowe szaty króla” czyli Muzeum Prasy przed zmianami