Upload
tranlien
View
222
Download
0
Embed Size (px)
Citation preview
Zobowiązania.
Podstawowym źródłem prawa zobowiązań jest ustawa z dnia z dnia 23 kwietnia 1964 roku -
Kodeks cywilny - zobowiązania określone są w księdze trzeciej tego aktu.
1.1. CHARAKTERYSTYKA PRAWA ZOBOWIĄZAŃ.
Prawem zobowiązań jest zespół norm prawnych, które regulują stosunki majątkowe (oraz
– wyjątkowo – osobiste) między podmiotami na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej. Od
prawa zobowiązań, rozumianego jako część prawa cywilnego, należy odróżnić
zobowiązania, czyli konkretne stosunki prawne łączące podmioty. Zobowiązaniem jest
stosunek prawny, w którym jedna ze stron, zwana wierzycielem, ma prawo żądać od
drugiej określonego zachowania się, a druga strona, zwana dłużnikiem, musi to żądanie
spełnić (art. 353 k.c.). Stronami takiego stosunku prawnego mogą być w zasadzie
wyłącznie osoby fizyczne i osoby prawne.
Jednostki organizacyjne, którym prawodawca przyznał zdolność sądową (czyli możliwość
pozywania i bycia pozwanymi w postępowaniu cywilnym) także mogą być stronami stosunku
cywilnoprawnego. Ponieważ jednak jednostki organizacyjne w zasadzie w polskim prawie nie
mają osobowości prawnej, stąd też przyjęło się w obrocie używanie w stosunku do nich nazwy
ułomnych osób prawnych. Do ułomnych osób prawnych zaliczamy między innymi spółki
osobowe prawa handlowego (tak bowiem stanowi art. 8 § 1 ustawy z dnia 15 września 2000
r. – Kodeks spółek handlowych - Dz.U. Nr 94, poz. 1037, z późniejszymi zmianami).
Cechą charakterystyczną stosunku zobowiązaniowego jest to, że istnieje on tylko w relacji:
dłużnik – wierzyciel. Zobowiązanie nie jest zatem skuteczne erga omnes (jak prawa
rzeczowe), ale jest skuteczne inter partes (wyłącznie między stronami tej czynności). Prawa i
obowiązki powstałe w wyniku stosunku zobowiązaniowego maja charakter wewnętrzny i – w
zasadzie – nie dotyczą osób trzecich. Wyjątkiem od tak określonej zasady są umowy na rzecz
osób trzecich, które będą określone w dalszej części wykładu. Zobowiązanie jest nazywane
prawem podmiotowym względnym, bowiem istnieje ono wyłącznie wewnątrz określonego
stosunku prawnego.
1.2. PRZEDMIOT ZOBOWIĄZANIA.
Przedmiotem zobowiązania jest określone świadczenie – a zatem ten właśnie oznaczony w
zobowiązaniu sposób zachowania się dłużnika. Prawodawcy znane są różne sposoby
świadczeń :
1) świadczenia mogą polegać na dokonywaniu określonych czynności (np. obowiązki
sprzedawcy w umowie sprzedaży rzeczy),
2) świadczenia mogą polegać na zaniechaniu dokonywania określonych czynności.
Prawodawca rozróżnia także inny podział świadczeń: na świadczenia podzielne i
niepodzielne, w zależności od tego, czy dług da się spełnić częściami (np. dług pieniężny),
czy też jego spełnienie musi nastąpić jednorazowo (np. namalowanie obrazu). Zgodnie z art.
379 § 2 k.c. świadczenie jest podzielne, jeżeli może być spełnione częściowo, bez istotnej
zmiany przedmiotu lub wartości. Wszystkie pozostałe świadczenia są niepodzielne.
Innym podziałem świadczeń – ze względu na sposób wykonywania – jest podział na
świadczenia jednorazowe, okresowe i ciągłe. Świadczeniem jednorazowym jest takie
świadczenie, które da się spełnić jedną czynnością (np. przewóz osób). Świadczenie jest
okresowe, jeżeli można je spełnić przez wykonanie szeregu czynności w określonych
odstępach czasu (np. czynsz w umowie najmu). Świadczenie jest ciągłe, jeżeli polega na
~ 2 ~
oznaczonym, niezmiennym zachowaniu się dłużnika przez cały czas trwania stosunku
zobowiązaniowego (np. świadczenie najemcy).
Przedmiotem świadczenia może być rzecz oznaczona co do tożsamości lub tylko co do
gatunku – wówczas mówimy o świadczeniu określonym indywidualnie lub rodzajowo.
2.2. POWSTANIE ZOBOWIĄZANIA.
Zobowiązania powstają w następujących sytuacjach :
1) bezpodstawnego wzbogacenia,
2) czynu niedozwolonego,
3) jednostronnej czynności prawnej,
4) niewykonania lub nienależytego wykonania innego zobowiązania,
5) prowadzenia cudzych spraw bez zlecenia,
6) aktu administracyjnego,
7) umowy.
Bezpodstawnym wzbogaceniem jest sytuacja, w której jedna osoba uzyskuje korzyść
kosztem innej osoby bez należytego usprawiedliwienia prawnego. Sytuację ta określa art. 405
k.c., który stwierdza, że ten, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem
innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do
zwrotu jej wartości. Naturę tego zagadnienia wyjaśnił Sąd Najwyższy, który wskazał, że
„konieczną przesłanką roszczenia opartego na przepisie art. 405 k.c. jest istnienie
współzależności pomiędzy powstaniem korzyści w majątku wzbogaconego i uszczerbku w
majątku zubożonego. Ta współzależność polega przede wszystkim na tym, że zarówno
korzyść jak i uszczerbek są wynikiem jednego zdarzenia” (zob. wyrok Sądu Najwyższego - Izby
Cywilnej z dnia 18 grudnia 1968 r., I CR 448/68, opublikowany w Biuletynie Informacyjnym Sądu
Najwyższego z 1969 r. nr 12, poz. 208). Na uwagę zasługuje tutaj fakt, że prawodawca nie
wskazał tutaj w wyniku jakiego zdarzenia takie wzbogacenie mogło nastąpić – należy zatem
uznać, że źródłem bezpodstawnego wzbogacenia może być każda czynność prawna, o ile:
1) nastąpiło przesunięcie majątku jednej do majątku innej osoby,
2) przesunięcie to nie ma uzasadnienia prawnego (a zatem należy zaznaczyć, że przepisy
dotyczące bezpodstawnego wzbogacenia należy stosować w sytuacjach, w których wzbogacenie
nie ma podstawy prawnej w postaci np. umowy, czy przepisu prawa),
3) między wzbogaceniem a zubożeniem nie zachodzi związek przyczynowo – skutkowy.
W sytuacji, w której zaistnieje bezpodstawne wzbogacenie, powstaje obowiązek zwrotu przez
osobę wzbogaconą nienależnie uzyskanych korzyści, przy czym obowiązek wydania korzyści
obejmuje nie tylko korzyść bezpośrednio uzyskaną, lecz także wszystko, co w razie zbycia,
utraty lub uszkodzenia zostało uzyskane w zamian tej korzyści albo jako naprawienie szkody
(art. 406 k.c.). W sytuacji, w której osoba wzbogacona rozporządziła bezpłatnie korzyścią na
rzecz osoby trzeciej, obowiązek wydania korzyści przechodzi na tę osobę trzecią (art. 407
k.c.).
Tak określony obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto
korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, o ile
wyzbywając się tych korzyści wzbogacony powinien był liczyć się z obowiązkiem ich
zwrotu. Osobę wzbogaconą obciąża tutaj dowód na zużycie korzyści. Dowód na istnienie
okoliczności wskazujących na bezpodstawność wzbogacenia (a zatem okoliczność, o której
wzbogacony powinien wiedzieć i z którą powinien się liczyć) obciąża osobę zubożoną.
Zobowiązanie może także powstać w wyniku zaistnienia czynu niedozwolonego. Pojęcie
czynu niedozwolonego nie zostało przez prawodawcę zdefiniowane wprost w ustawie.
~ 3 ~
Definicja ta wynika natomiast z brzmienia art. 415 – 449 k.c.. Czynem niedozwolonym jest
zatem każde zdarzenie, które powoduje powstanie szkody wyrządzonej innej osobie, jeżeli
ustawa wiąże z danym zdarzeniem obowiązek odszkodowawczy. Pojęcie to jest szersze, niż
pojęcie czynu karalnego, określonego przepisami prawa karnego. Czynem niedozwolonym
jest zarówno czyn dokonany przez człowieka (czyn świadomy), jak i zdarzenie niezależne od
woli człowieka. Oba te elementy łączy podstawowa cecha czynu niedozwolonego: z ich
zaistnieniem ustawa musi wiązać obowiązek odszkodowawczy. Zobowiązanie powstaje tutaj
samoistnie – w chwili zaistnienia czynu niedozwolonego. Nie każdy jednak czyn
niedozwolony rodzi natychmiast odpowiedzialność cywilną – czyn taki musi jeszcze
spowodować szkodę. Prawodawca definiuje pojęcie szkody jako:
1) uszczerbek materialny, czyli rzeczywistą stratę w majątku,
2) krzywdę moralną, czyli szkodę, jaką osoba poniosła w swoich dobrach osobistych, takich
jak np. cześć, czy godność,
3) utracone korzyści, czyli utratę tego, co osoba spodziewała się otrzymać, a czego nie
otrzymała w wyniku czynu niedozwolonego.
Powyższe rozważania można zilustrować następującym przykładem :
A kierujący pojazdem mechanicznym, powoduje wypadek drogowy, w którym poszkodowana
jest osoba B.
Szkoda, która powstaje w odniesieniu do osoby B obejmuje :
1) uszczerbek materialny – koszty leczenia i rehabilitacji,
2) krzywdę moralną – cierpienia związane z psychicznym odczuciem bólu,
3) utracone korzyści – osoba B nie mogła w czasie rekonwalescencji świadczyć pracy,
czyli utraciła zarobki, które w normalnych warunkach by otrzymała i których mogła
się spodziewać.
Na skutek czynu niedozwolonego podmiot odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną czynem
niedozwolonym zobowiązany jest do jej naprawienia. Naprawienie szkody jest istotą
odpowiedzialności z tytułu czynności niedozwolonych, zwaną także odpowiedzialnością
deliktową. Cechami charakterystycznymi odpowiedzialności deliktowej są :
1) odpowiedzialność taka powstaje w wyniku dokonania czynu niedozwolonego,
2) odpowiedzialność deliktowa jest niezależna od istniejącego między stronami
jakiegokolwiek stosunku prawnego,
3) ciężar udowodnienia osoby odpowiedzialnej za czyn spoczywa na poszkodowanym.
Przesłankami zastosowania odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego są zatem:
1) powstanie szkody,
2) zdarzenie, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy oznaczonego podmiotu
(czyn niedozwolony),
3) związek przyczynowy między tym zdarzeniem a szkodą. Związek ten powoduje, że
zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność nie za wszystkie, tylko za
normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (art. 361 §1
k.c.).
W odniesieniu do odpowiedzialności deliktowej prawodawca w niektórych sytuacjach
wymaga także udowodnienia winy sprawcy szkody.
Jednostronną czynnością prawną jest sytuacja, w której podmiot zobowiązuje się
świadczyć na rzecz jakiegoś podmiotu, nie oczekując świadczenia wzajemnego z jego strony.
Klasycznym przykładem jednostronnej czynności prawnej jako źródła zobowiązań, jest
przyrzeczenie publiczne, czyli sytuacja, w której dana osoba, przez ogłoszenie publiczne,
przyrzeka nagrodę za wykonanie oznaczonej czynności – osoba ta jest zobowiązana
~ 4 ~
przyrzeczenia dotrzymać (art. 919 k.c.). Do ustanowienia zobowiązania wystarczy tutaj samo
oświadczenie woli składającego przyrzeczenie. Obowiązek spełnienia zobowiązania
powstanie wtedy, gdy inna osoba zachowa się w sposób wskazany w przyrzeczeniu.
Niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jako źródło zobowiązania to
sytuacja, w której dłużnik nie wykonując istniejącego zobowiązania lub wykonując je
nienależycie, przyczynia się do powstania szkody, którą musi następnie naprawić.
Zasadę tę można zilustrować przykładem :
Podmiot, który zobowiązał się dostarczyć na teren budowy określoną ilość materiałów
budowlanych, nie wykonuje tego świadczenia. W wyniku tego następuje opóźnienie w
oprowadzonych pracach budowlanych, co wiąże się z rosnącymi kosztami budowy. Podmiot
odpowiedzialny za to opóźnienie zobowiązany jest do naprawienia szkody (np. poprzez
pokrycie kosztów związanych w prowadzonymi robotami).
Prowadzenie cudzych spraw bez zlecenia to sytuacja, w której podmiot prowadzi cudzą
sprawę, nie mając do tego stosownego tytułu prawnego. Należy tutaj zaznaczyć, że
prowadzenie cudzych spraw bez zlecenia może nastąpić tylko w sytuacji, w której
prowadzący sprawę wie o tym, że prowadzi cudzą sprawę, a nie w sytuacji, w której działa w
błędnym przekonaniu, że prowadzi własną sprawę.
Przykładami takiego zobowiązania są :
Jeden ze współwłaścicieli rozporządza rzeczą wspólną, działając w celu osiągnięcia większej
korzyści dla wszystkich współwłaścicieli. Podmiot opiekuje się majątkiem innej osoby, w celu
zapobieżenia grożącej temu majątkowi szkodzie.
Decyzja administracyjna jako źródło zobowiązań straciła w chwili obecnej swoje znaczenie.
Instytucja ta istnieje w postaci szczątkowej, wyłącznie w odniesieniu do niektórych kategorii
podmiotów publicznych.
Umowy w działalności gospodarczej. Zawieranie umów. Elektroniczne oświadczenie
woli. Elektroniczna oferta. Strona internetowa jako miejsce i sposób przedstawienia
oferty. Problematyka podpisu elektronicznego.
3.1. ZAGADNIENIA WSTĘPNE.
Umowy są najważniejszą częścią prawa zobowiązań. Umowa to zobowiązanie dwustronne.
Rozróżnia się umowy jednostronnie- i dwustronnie zobowiązujące, w zależności od tego, na
kim ciążą obowiązki określonego zachowania się (na jednej, czy na obu stronach).
Szczególnym przypadkiem umów dwustronnych są umowy wzajemne, w których obowiązki
stron umowy są sobie wzajemnie równe, a spełnienie jednego długu zależy od spełnienia
długu drugiej strony. Ponadto rozróżniamy umowę nazwaną i nienazwaną (umową nazwaną
jest umowa uregulowana w jakimkolwiek akcie prawnym - np. umowa dzierżawy w kodeksie
cywilnym, umowa licencyjna w prawie autorskim i prawie wynalazczym). Umową
nienazwaną jest umowa, którą strony tworzą od podstaw, zgodną wolą i nie jest ona umową
określona bezpośrednio w którymkolwiek z aktów prawnych. Podstawowy jednak podział
umów polega na ich rozróżnieniu ze względu na sposób wejścia w życie - w takim wypadku
umowy dzielimy na konsensualne i realne. Umowa konsensualna powstaje wyłącznie na
skutek zgodnej woli stron - do ich wejścia w życie wystarcza to właśnie zgodne
porozumienie. Umowy realne natomiast - podobnie jak umowy konsensualne - istnieją z
~ 5 ~
chwilą zawarcia, ale nie obowiązują. Do ich wprowadzenia w życie wymagane jest dokonanie
jeszcze jakiejś szczególnej czynności. Umowy konsensualne są podstawowym rodzajem
umów występujących w polskim prawie.
3.2. PODSTAWOWE ZASADY UMÓW.
Zasady prawa umów :
1) swoboda umów,
2) względność przepisów prawa umów (tzn. możliwość dowolnego ukształtowania przez
strony stosunku umownego),
a) wzory i ogólne warunki umów
3) równoważność stron umowy,
4) zachowanie zawartej umowy (tzw. zasada pacta sunt servanda),
5) nominalizm wykonania umowy,
6) waloryzacja świadczenia dłużnika,
7) umowa jako stosunek prawny o charakterze względnym.
Zasada swobody umów ma charakter podstawowy w całym systemie prawa umów. Zasadę tę
należy rozumieć jako całkowitą dowolność w decyzji o:
a) zawarciu umowy,
b) wyborze osoby kontrahenta,
c) treści i formy stosunku umownego.
Treść tej zasady prawodawca uregulował w art. 353 k.c., w którym stwierdził, że strony
zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść
lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia
społecznego. Ze względu na charakter tej zasady prawodawca zapisał ją wprost w Kodeksie,
wyróżniając ją pierwszeństwem przed pozostałymi regułami prawa umów. Zasada ta jednak
nie jest absolutna i może zostać ograniczona przez ustawodawcę w ustawie.
Pochodną tej zasady jest zasada względności przepisów księgi trzeciej Kodeksu cywilnego.
W odniesieniu do umów oznacza ona, że prawodawca nie chce narzucać w tym zakresie
swojej woli stronom stosunków cywilnoprawnych, że prawodawca reguluje umowy jedynie w
sposób przykładowy, wskazując raczej na modele instytucji, niż na konkretne rozwiązania.
Polski prawodawca wskazał tutaj kierunki, w których powinny iść rozwiązania
wypracowywane przez strony umów. Należy jednak zaznaczyć, że prawodawca nie zakazał
modyfikacji istniejących wzorów - wręcz przeciwnie - w polskim prawie cywilnym istnieją
umowy nienazwane, będące w dużej części przypadków przekształconymi, zmienionymi
umowami nazwanymi. Regulacje zawarte w kodeksie cywilnym mają jeszcze jedna cechę
szczególną - przepisy dotyczące umów stosuje się w zasadzie w sytuacjach, w których strony
inaczej nie postanowiły.
Tezę tę można zilustrować przykładem:
Art. 455 Kodeksu cywilnego - jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie
wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po
wezwaniu dłużnika do wykonania.
Inną pochodną zasady swobody umów jest zasada równoważności stron umowy, która
oznacza, że prawodawca nie ustanawia preferencji dla żadnej ze stron stosunku umownego -
ich pozycja w umowie zależy wyłącznie od wynegocjowanych zapisów umownych. Zdając
sobie sprawę, iż w rzeczywistości występują sytuacje, w których równość stron nie jest
zachowywana (sytuacje wyzysku) prawodawca ustanawia normy, których celem jest
~ 6 ~
zapewnienie tej równowagi - temu służą przepisy dotyczące m.in. gwarancji w umowie
sprzedaży (art. 556 - 576 k.c.), gwarancji (art. 577 - 581 k.c.), czy wyzysku (art. 388 k.c.).
Mając na względzie istniejącą rzeczywistość, w której bezwzględne zachowanie zasad :
swobody umów oraz względności przepisów może powodować trudności, prawodawca
dopuszcza ich modyfikowanie wyrażające się w istnieniu wzorów umów oraz ogólnych
warunkach umów. Formalnie rzecz biorąc, opracowanie przez jedną ze stron umowy
wzorcowego formularza nie uchybia zasadzie swobody umów, ponieważ strony nadal kierują
się autonomiczna wolą. Należy jednak wskazać, że w praktyce opracowanie takiego wzoru
niewątpliwie wpłynie na treść stosunku prawnego łączącego strony, skoro sama treść
stosunku jest w zasadzie ustalona we wzorze.
Innym zagadnieniem jest kwestia ogólnych warunków umów, to znaczy reguł ustalanych
przez podmioty gospodarcze, których zadaniem jest uzupełnienie przepisów obowiązującego
prawa. Ustalenie ogólnych warunków umów oznacza bowiem narzucenie treści umowy
kontrahentowi, bez możliwości jej umownej zmiany. Swoboda strony zostaje zatem
niezwykle mocno ograniczona - wybór kontrahenta sprowadza się tutaj do prostej alternatywy
- zawarcia umowy w postaci narzuconej lub odmowy jej zawarcia. Można zatem twierdzić, że
swoboda kontrahenta oznacza tutaj wyłącznie decyzję o przystąpieniu do umowy, której
zasadnicze warunki zostały ustalone przez jedną stronę. Taką umowę w prawie nazywamy
umową adhezyjną. W wielu dziedzinach życia ten typ umów odgrywa już dominującą rolę -
np. w sferze działalności banków. Nie można jednak wysuwać twierdzenia, że - skoro wzory
oraz ogólne warunki umów naruszają zasadę swobody umów - są one sprzeczne z prawem.
Należy tutaj wskazać, że oba te elementy są wytworem praktyki, istniejących w obrocie
zwyczajów, a zatem niejako są pochodną tej samej zasady, którą ograniczają. W celu
uniknięcia całkowitej utraty znaczenia zasady swobody umów, prawodawca wprowadził w
kodeksie cywilnym szereg przepisów o charakterze bezwzględnie obowiązujących, których
celem jest ochrona równowagi interesów stron umowy.
Przykładem tej zasady jest art. 338 k.c., regulujący zagadnienie wyzysku, który stwierdza , że
jeżeli jedna ze stron, wyzyskując przymusowe położenie, niedołęstwo lub niedoświadczenie
drugiej strony, w zamian za swoje świadczenie przyjmuje albo zastrzega dla siebie lub dla
osoby trzeciej świadczenie, którego wartość w chwili zawarcia umowy przewyższa w
rażącym stopniu jej własnego świadczenia, druga strona może żądać zmniejszenia swego
świadczenia lub zwiększenia należnego jej świadczenia, a w wypadku gdy jedno i drugie
byłoby nadmiernie utrudnione, może ona żądać unieważnienia umowy.
Zasada zachowywania zawartych umów nie wymaga szerszych wyjaśnień. Należy jedynie
wskazać, że oznacza ona bezwzględną konieczność wykonania zawartej umowy. W celu
wykonania tego nakazu prawodawca nakłada (i zezwala stronom na nałożenie) sankcji na
stronę, którą obciążają powody niewykonania kontraktu.
Zasada nominalizmu oznacza, że umowa powinna zostać wykonana w takiej postaci i takiej
wysokości, jaka została uzgodniona zgodną wolą stron, nawet jeżeli wartość świadczenia w
chwili jego spełniania różni się od wartości ustalonej przez strony w chwili zawarcia umowy.
Zasada ta ma charakter podstawowy w całym prawie umów. Oznacza ona, że dłużnik
powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego
celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w
tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom (art. 354
k.c.). Jeżeli przedmiotem zobowiązania od chwili jego powstania jest suma pieniężna,
spełnienie świadczenia następuje przez zapłatę sumy nominalnej, chyba że przepisy
szczególne stanowią inaczej (art. 358 par. 1 k.c.).
~ 7 ~
W pewnych jednak sytuacjach prawodawca zezwala na jej zmianę - wówczas mamy do
czynienia z zasadą waloryzacji świadczeń (art. 357 oraz - dla świadczeń pieniężnych - art.
358 k.c.). Zgodnie z tą zasadą jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie
świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron
rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu
interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania
zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Rozwiązując
umowę sąd może w miarę potrzeby orzec o rozliczeniach stron, kierując się interesami stron,
zgodnie z zasadami współżycia społecznego. Zasada ta ze swej istoty stanowi wyjątek od
zasady nominalizmu. Zdaniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie zasada ta musi być
interpretowana zawężająco, co oznacza, że powinna być stosowana tylko do zobowiązań
pieniężnych sensu stricto, nie zaś do zobowiązań odszkodowawczych. W tym zakresie do
odszkodowania zasądzonego wyrokiem sądu nie stosuje się zasady waloryzacji.
Wątpliwość:
Wątpliwości natomiast dotyczą zastosowania waloryzacji do świadczeń z ubezpieczenia
społecznego – zob. uchwałę Sądu Najwyższego - Izby Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych z dnia 4 września 1992 r. (sygn. akt II UZP 17/92), opublikowaną w
Orzecznictwie Sądu Najwyższego z 1993 r. nr 6, poz. 91 oraz uchwałę składu siedmiu sędziów
Sądu Najwyższego - Izby Cywilnej z dnia 10 kwietnia 1992 r. (sygn. akt III CZP 126/91),
opublikowaną w Orzecznictwie Sądu Najwyższego z 1992 r. nr 7 – 8, poz. 121. W pierwszym
orzeczeniu sąd odrzucił taką możliwość, w drugim zaś dopuścił.
Na zakończenie rozważań poświęconych ogólnym zasadom prawa umów należy wskazać, że
przepisy normujące te sytuacje odnoszą się wyłącznie do sytuacji stron umowy (zasada
względności umów). Jedynie w wyjątkowych przypadkach przepisy o umowach mogą
odnosić się do osób nie będących stronami umowy - w takich sytuacjach mówimy o umowach
o świadczenie na rzecz i przez osobę trzecią.
3.3. UMOWY WZAJEMNE.
Jak wspomniano wyżej umowa wzajemna jest szczególnym przypadkiem umowy
dwustronnie zobowiązującej - w niej bowiem świadczenie jednej strony odpowiada
świadczeniu drugiej. Innymi słowy - umowa wzajemna jest umową, w której świadczenia
stroną są w stosunku do siebie równoważne. Teoria prawa cywilnego słusznie podkreśla, że w
umowie wzajemnej cecha równoważności powinna dotyczyć wyłącznie podstawowych
obowiązków stron umowy. Jeżeli zatem umowa określa dodatkowe obowiązki - tych już ta
cecha ekwiwalentności nie dotyczy (co do tego elementu zob. W. Czachórski : Zobowiązania.
Zarys wykładu", PWN 1999, s. 132).
3.4. ZAWARCIE UMOWY – MODEL TRADYCYJNY
Podstawowym elementem w polskim prawie cywilnym jest pojęcie czynności prawnej.
Czynnością prawną jest czynność (stan faktyczny), w skład której wchodzi przynajmniej
jedno oświadczenie woli złożone w celu stworzenia nowego stanu prawnego. Nowy stan
prawny może polegać albo na stworzeniu nowego albo na modyfikacji istniejącego albo na
doprowadzeniu do ustania istniejącego uprawnienia lub obowiązku.
Oświadczenie woli, by wywołało skutek prawny, musi w sposób jasny i zrozumiały
stwierdzać wolę dokonania czynności, a właściwie – wolę osiągnięcia określonego skutku.
Kwestię tę reguluje art. 60 k.c., który stwierdza, że oświadczenie woli może być złożone w
~ 8 ~
jakikolwiek sposób, o ile tylko wyraża wolę osoby składającej w wystarczająco jasny
(prawodawca użył tutaj słowa: dostateczny) sposób (więcej na ten temat zob. A. Wolter, J.
Ignatowicz, K. Stefaniuk: „Prawo cywilne. Zarys części ogólnej”, Wydawnictwo Prawnicze
LexisNexis 2001, s. 256 – 257). Tak zdefiniowane oświadczenie woli musi zatem spełniać
określone przesłanki:
a) musi zostać złożone w sposób zrozumiały. Oświadczenie będzie zrozumiałe wtedy,
gdy osoba inna niż składający będzie mogła ustalić treść oświadczenia;
b) musi zostać złożone w celu wywołania skutku mieszczącego się w granicach prawa.
W tym rozumieniu oświadczenie woli nie może dotyczyć spraw, których prawo nie
normuje - np. oświadczeniem woli nie jest wyrażenie opinii o otoczeniu, czy
zaproszenie do kina;
c) musi być złożone w pełni swobodnie i świadomie;
d) musi być złożone w zamiarze wywołania skutku. Prawo polskie nie uznaje zatem za
oświadczenie woli stwierdzenia, które np. wykładowca wygłasza wobec studentów na
zajęciach w postaci przykładu.
Oświadczenie woli jest zatem wyrazem przekonania składającego o chęci osiągnięcia
określonych skutków prawnych. Takie stwierdzenie oznacza, że oświadczenie woli może być
złożone w jakikolwiek sposób – ustnie, pisemnie lub w inny sposób zwyczajowo przyjęty.
Forma ustna oświadczenia woli nie wymaga szerszego wyjaśnienia. Oświadczenie woli może
być złożone w formie pisemnej, gdy składający za pomocą słów, znaków graficznych lub
symboli daje wyraz swojemu wewnętrznemu przekonaniu o chęci dokonania czynności
prawnej. Prawo polskie zna kilka rodzajów formy pisemnej – formę pisemną zwykłą, formę
pisma z data pewną, formę pisma z urzędowo poświadczonym podpisem oraz formę aktu
notarialnego. Stwierdzenie, że pismo zostało sporządzone w formie pisemnej zwykłej
oznacza, że dokument został sporządzony przy wykorzystaniu słów, znaków graficznych lub
symboli na materiale, przy czym ma znaczenia materiał wykorzystany do sporządzenia
dokumentu. Dokumentem sporządzonym w formie pisemnej zwykłej jest zatem zapis na
kartce papieru, ale także napis kredą na murze, czy patykiem na piasku. Istotne tutaj jest to, że
prawodawca w żaden sposób nie wskazał, by materiał, na którym zostało złożone pisemne
oświadczenie woli, był trwały. Forma pisemna zwykła została przez prawodawcę
przewidziana jako forma zalecana czynności prawnych. Skutek zastosowania formy pisemnej
zwykłej prawodawca określił w art. 245 k.p.c., zgodnie z którym dokument taki stanowi
dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie.
Dokument, który zawiera w swej treści informację o dacie sporządzenia, został sporządzony
w formie pisma z datą pewną. Tę formę prawodawca przewidział w dwu przypadkach:
a) dla czynności prawnych, w których data sporządzenia ma istotne znaczenie dla
określenia skutków oświadczenia – formę taką prawodawca przewidział np. dla
umowy ustanawiającej prawo zastawu na innym prawie (art. 329 § 1 k.c.),
b) dla osiągnięcia konkretnych skutków – np. jeżeli na rachunku powierniczym mogą
być gromadzone środki pieniężne powierzone posiadaczowi rachunku przez osoby
trzecie. W przypadku wszczęcia egzekucji przeciwko posiadaczowi rachunku
powierniczego środki te nie zostaną zajęte, jeżeli zostały powierzone posiadaczowi w
wykonaniu umowy zawartej w formie pisemnej z datą pewną (art. 59 Prawa
bankowego).
Forma pisemna z poświadczonym urzędowo podpisem oznacza, że na dokumencie, oprócz
podpisu osoby sporządzającej musi znaleźć się podpis osoby stwierdzającej prawidłowość
złożenia tego pierwszego podpisu. Formę tę prawodawca przewidział, tak, jak poprzednią w
dwu przypadkach:
a) dla czynności, w których stwierdzenie prawidłowości sporządzenia dokumentu ma
istotne znaczenie – np. w art. 75.1. k.c. prawodawca przewidział, że zbycie lub
~ 9 ~
wydzierżawienie przedsiębiorstwa albo ustanowienie na nim użytkowania powinno
być dokonane w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi. W tym
przypadku niezachowanie właściwej formy skutkuje nieważnością sporządzonego
dokumentu;
b) dla osiągnięcia konkretnego skutku – np. w trakcie postępowania przed sądem
cywilnym sąd może – w przypadku wątpliwości – zażądać, by pełnomocnik strony
dostarczył mu pełnomocnictwo wystawione przez stronę i poświadczone przez
właściwego urzędnika (art. 89 k.p.c.).
Ostatnim rodzajem formy pisemnej szczególnej jest akt notarialny. Akt notarialny jest to
dokument sporządzony przez funkcjonariusza publicznego, działającego w myśl wskazówek
strony. Podobnie, jak we wskazanych wyżej przypadkach prawodawca nakazuje zastosowanie
formy aktu notarialnego w dwu przypadkach:
a) pod rygorem nieważności – dla czynności istotnych z punktu widzenia prawodawcy –
np. zgodnie z art. 155 k.c. nabycie prawa własności nieruchomości wymaga tej
właśnie formy;
b) dla wywołania określonego skutku.
Jak wskazałem wyżej, oświadczenie woli może zostać złożone także w sposób zwyczajowo
przyjęty – prawodawca uznaje za prawidłowe oświadczenie woli, które jasno wynika z
zachowania podmiotu. Doktryna wskazuje tutaj przykładowo sytuację, w której dochodzi do
uściśnięcia dłoni lub potwierdzającego skinięcia głową (za: A. Wolter, J. Ignatowicz, K.
Stefaniuk: „Prawo cywilne. Zarys części ogólnej”, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis
2001, s. 274 – 275). Zachowanie się podmiotu, jeśli ma być uznane za wyrażenie woli, musi
być jasne i zrozumiałe nie tylko dla adresatów tego zachowania, ale i dla osób trzecich. W
tym sensie nie ma większego znaczenia sposób tego zachowania (zob. Z. Radwański:
„System prawa prywatnego. Prawo cywilne – część ogólna”, tom 2, C.H.Beck, Instytut Nauk
Prawnych PAN 2002, s. 164). Ta właśnie forma związana jest ze zwyczajami istniejącymi w
danej społeczności lub w danej działalności i zależna jest od znajomości tych zwyczajów
przez wszystkie strony danej czynności.
Istotą oświadczenia woli jest zatem wewnętrzne przekonanie o chęci stworzenia
określonych skutków, wyrażone w sposób umożliwiający osobie trzeciej zapoznanie się z
jego treścią. Oświadczenie to musi zostać złożone w sposób wskazujący na to, że składający
zdaje sobie sprawę z jego skutków. Skutki te w prawie polskim prawodawca określił w
sposób szczególny. Przede wszystkim należy wskazać, że – wbrew powszechnemu
przekonaniu - złożone oświadczenie woli nie powoduje powstania skutku wyłącznie
wynikającego z treści oświadczenia. Prawodawca określił bowiem w art. 56 k.c., że czynność
prawna wywołuje nie tylko skutki w niej wyrażone, lecz również te, które wynikają z ustawy,
z zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów. Zapis ten należy odczytywać w
ten sposób, że czynność prawna wywołuje skutki w niej określone tylko wtedy, gdy nie są one
sprzeczne z przepisami obowiązującego prawa, z zasadami współżycia społecznego oraz
ustalonymi obyczajami.
3.5. PODPIS ELEKTRONICZNY
Wskazane wyżej zasady odnoszące się do tradycyjnego ujęcia konstrukcji oświadczenia woli
oparte były dotychczas na koncepcji osobistych kontaktów między kontrahentami i nie
uwzględniały w szczególności technologii porozumiewania się na odległość. Dynamiczny
rozwój tych technologii spowodował, że prawodawca musiał dokonać w obowiązującym
prawie zmian uwzględniających fakt, że w nowych warunkach dokonanie czynności nie
wymaga obecności obu stron przy dokonywaniu czynności. Idąc dalej – dokonanie czynności
prawnej nie wymaga poznania drogiej strony.
~ 10 ~
Prawodawca po raz pierwszy w polskim prawie określił sposób zawierania umów na
odległość w akcie prawnym, jakim była ustawa o podpisie elektronicznym z sierpnia 2002
roku. Wejście w życie tego aktu wymagało dokonania zmian w prawie cywilnym tak, aby
zastosowanie instytucji bezpiecznego podpisu elektronicznego było prawnie dopuszczalne.
W chwili obecnej podpis elektroniczny regulowany jest postanowieniami ustawy z dnia 5
września 2016 r. o usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej (Dz.U. poz. 1579).
Podstawą rozważań powinien stać się art. 60 k.c. in fine, zgodnie z którym oświadczenie woli
może zostać złożone także w postaci elektronicznej. Oznacza to uznanie, że czynność prawna
może zostać dokonana w formie zapisu cyfrowego w sposób ważny i skuteczny. Należy tutaj
podkreślić, że wprowadzenie tej zasady nie miało także większego znaczenia praktycznego.
Przepis art. 60 k.c. przed dokonaniem powyższej zmiany stwierdzał bowiem, że oświadczenie
woli może zostać złożone w jakiejkolwiek formie. Jakiejkolwiek – to znaczy w każdej
dostępnej formie, wraz z pojawianiem się technicznych możliwości korzystania z tych form.
Ten pojemny zapis obejmował oczywiście także formę elektroniczną od momentu, w którym
stała się ona możliwa do wykorzystania.
Istotna jest zasada wskazana w art. 78 (1) § 1 k.c., który otrzymał brzmienie: „Do zachowania
elektronicznej formy czynności prawnej wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci
elektronicznej i opatrzenie go kwalifikowanym podpisem elektronicznym”. Skoro złożenie
podpisu pod oświadczeniem woli jest cechą charakterystyczną formy pisemnej, należy uznać,
że forma elektroniczna jest szczególnym rodzajem formy pisemnej. Dodatkowo prawodawca
wskazał w art. 78 (1) § 2 k.c., że „Oświadczenie woli złożone w formie elektronicznej jest
równoważne z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej, chyba że ustawa lub
czynność prawna zastrzega inaczej”.
Wydaje się, że w art. 78(1) k.c. prawodawca zawarł dwie kolidujące ze sobą normy.
Kolizja ta będzie istnieć tylko wtedy, gdy uznamy, że przepis art. 78(1) § 2 k.c. jest przepisem
bezwzględnie obowiązującym. W moim przekonaniu założenia takiego przyjąć jednak nie
sposób, prowadzi ono bowiem wprost do skutków, których nie można zaakceptować. Jeżeli
art. 78 ust. 2 k.c. będzie odczytywany wprost, oznacza to, że dla ustalenia skutków
oświadczenia woli złożonego w formie elektronicznej nie ma znaczenia, to czy dokument
elektroniczny został oznaczony datą, czy też nie. Tymczasem dostępne sposoby kodowania
informacji w systemach elektronicznych pozwalają na dokładne ustalenie chwili jego
powstania. Dokument zaś, z którego możemy poznać chwilę jego stworzenia, jest – jak
wskazałem wyżej – dokumentem z datą pewną. To zaś oznacza, że skutki tego faktu należy
oceniać nie pod kątem skutków zwykłej formy pisemnej, ale skutków formy pisma z datą
pewną. Uznanie bezwzględnego obowiązywania art. 78(1) § 2 k.c. czyni zatem przepisy
dotyczące możliwości znakowania czasem dokumentu elektronicznego pozbawionymi
głębszego uzasadnienia, a zatem podważa zasadę racjonalności prawodawcy.
Przyjęte założenie o wielopostaciowości formy elektronicznej oświadczenia woli powoduje
zatem konieczność uznania, że skutki oświadczenia woli złożonego w formie elektronicznej
należy oceniać po wskazaniu, jaką formę przyjął przekaz danych. Jeśli w trakcie przekazu
informacji dochodzi do sporządzenia materialnego nośnika oświadczenia woli, wówczas
należy brać pod uwagę skutki właściwe dla oświadczenia woli w formie pisemnej zwykłej.
Jeśli dokument zawiera informację o dacie jego stworzenia – dokument wywołuje skutki
charakterystyczne dla formy pisemnej z datą pewną. W przypadku jednak, gdy przekaz ten
nastąpił w oparciu o emisję głosową, wówczas należy uznać, że oświadczenie woli pociąga za
sobą skutki charakterystyczne dla oświadczeń ustnych. W tym rozumieniu art. 78(1) § 2 k.c.
oznacza tylko przykładowe wskazanie skutków zastosowania formy elektronicznej, co nie
wyklucza zaistnienia innych skutków, jeżeli zostaną spełnione właściwe przesłanki.
~ 11 ~
Problem podpisu elektronicznego
W prawie polskim dokument sporządzony w formie elektronicznej wywołuje skutki
charakterystyczne – co do zasady - dla formy pisemnej. Wiąże się z tym jednak bardzo istotny
problem - przekaz elektroniczny zakłada bowiem brak osobistego kontaktu między
podmiotami stosunku prawnego. Problem ten będzie istniał zarówno wtedy, gdy przekaz
dokonywany będzie fonicznie, jak i wtedy, gdy przekaz będzie polegał na wymianie
dokumentów cyfrowych. W przypadku przekazu fonicznego problem ten będzie miał małe
znaczenie – w tej sytuacji bowiem kontrahenci mają możliwość zidentyfikowania się
nawzajem. Problem ten nabiera znaczenia w sytuacji, w której nie dochodzi do osobistego
zetknięcia się kontrahentów. W przypadku tradycyjnej formy pisemnej lub ustnej gwarancją
prawidłowości formy jest osobisty kontakt kontrahentów. Dla czynności dokonanej w formie
elektronicznej takich gwarancji już brak. Innymi słowy – szerokie zastosowanie technologii
porozumiewania się na odległość, łatwość w dostępie do tych technologii, a także łatwość
manipulowania danymi elektronicznymi spowodowało, że podmioty dokonujące czynności
elektronicznych muszą mieć szczególne możliwości zidentyfikowania twórcy dokumentu
elektronicznego.
Prawodawca mając tę zasadę na względzie wskazał w dalszej części art. 78(1) k.c., że
dokument sporządzony w formie elektronicznej musi zostać podpisany przez
sporządzającego. Rolę podpisu pełni tutaj podpis elektroniczny zwykły lub kwalifikowany
podpis elektroniczny. O podpisie zwykłym możemy mówić wtedy, gdy z treści dokumentu
sporządzonego sposobem cyfrowym wynika kto jest jego wystawcą. Podpis ten może zatem
polegać zarówno na specjalnym sposobie kodowania tekstu, ale również na umieszczeniu w
jego treści elementów pozwalających na identyfikację podmiotu, który dokument stworzył. W
obowiązującym prawie prawodawca nie zakazał tworzenia dokumentów cyfrowych
opatrzonych podpisem elektronicznym zwykłym. Oświadczenia woli nie są jednak objęte
przez prawodawcę ochroną. Oznacza to, że tylko i wyłącznie strony danej czynności będą
decydować o tym, czy uznają takie czynności za złożenie oświadczenia woli. One też będą
ponosić ryzyko takiego uznania. Ryzyko zaś w tym zakresie jest znaczne, zważywszy na fakt,
że forma elektroniczna eliminuje konieczność osobistego kontaktu.
Prawodawca oczywiście zrównał w zakresie skutków prawnych dokument własnoręczny i
dokument elektroniczny, ale tylko bezpieczny dokument elektroniczny. Bezpiecznym zaś jest
tylko ten dokument stworzony w formie elektronicznej, który został opatrzony tzw.
kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Kwalifikowany podpis elektroniczny to podpis,
który (w założeniu) identyfikuje osobę go składającą. Nie wdając się w szczegółowe
rozważania na temat technicznych aspektów podpisu elektronicznego, należy wskazać, że
polega on na zaszyfrowaniu informacji specjalnymi kodami. Nadawca dokumentu szyfruje go
posiadanym przez siebie tzw. kluczem prywatnym. Klucz prywatny to – inaczej mówiąc –
specyficzny, nadany konkretnemu podmiotowi, kod szyfrujący. Tak zaszyfrowany dokument
może zostać następnie przesłany do odbiorcy. Odbiorca może ten dokument odszyfrować,
korzystając z kodu deszyfrującego. Kod deszyfrujący pozostaje w związku z kluczem
prywatnym, ma jednak tę cechę, że musi być znany innej, niż nadawca, osobie. Stąd też jego
nazwa - klucz publiczny. Początkowo klucz prywatny i klucz publiczny znane są tylko osobie
uprawnionej. Klucz publiczny może być następnie przez nią udostępniony innym podmiotom,
na przykład razem z dokumentem elektronicznym. W tym zatem zakresie dokument
elektroniczny można rozumieć jako zamek, do którego pasują dwa klucze – jeden służy do
zamknięcia (klucz prywatny), drugi – do otwarcia (klucz publiczny). Zastosowanie
kodowania ma tę zaletę, że pozwala przede wszystkim zidentyfikować osobę, której kodem
dokument został zaszyfrowany. Kodowanie pozwala także na zachowanie poufności
przekazywanych danych, ponieważ przekazywane są one w postaci zaszyfrowanej, a odczytać
~ 12 ~
je może osoba posiadająca klucz publiczny. Należy także zaznaczyć, że zastosowanie
kodowania pozwala także na zidentyfikowanie kolejnych wersji dokumentu. W tym zatem
zakresie kwalifikowany podpis elektroniczny chroni treść dokumentu przed osobami
nieuprawnionymi, pozwala zidentyfikować wersję dokumentu i jego wystawcę.
Kwalifikowany podpis elektroniczny polega na zastosowaniu technik kodowania informacji,
dlatego też - wraz ze zmieniającą się wiedzą techniczną - sam kod także będzie ulegał
zmianie. Prawodawca postanowił zatem, że kody zachowują swoją ważność tylko przez
określony czas – okres ten wskazywany jest w wydawanych wraz z kluczami
kwalifikowanych certyfikatach podpisu elektronicznego (art. 14 i nast. ustawy o 21 ustawy o
usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej).
Podpis elektroniczny znakowany czasem
Dokument opatrzony podpisem elektronicznym może być dodatkowo oznakowany czasem.
Przed przystąpieniem do dalszych wyjaśnień należy zaznaczyć, że znakowanie czasem może
dotyczyć zarówno podpisu elektronicznego zwykłego, jak i kwalifikowanego (por. W. Kocot:
„Wpływ Internetu na prawo umów”, LexisNexis 2004, s.358). Zgodnie z art. 13 pkt 16
ustawy o podpisie elektronicznym znakowanie czasem polega na dołączaniu do danych w
postaci elektronicznej logicznie powiązanych z danymi opatrzonymi podpisem oznaczenia
czasu oraz poświadczenia elektronicznego tak powstałych danych. Oznaczenia czasem
dokumentu dokonuje podmiot będący kwalifikowanym dostawcą usług zaufania.
Moment złożenia oświadczenia woli w formie elektronicznej
Tradycyjnie doktryna polskiego prawa cywilnego uznaje, że oświadczenie woli złożone innej
osobie istnieje od momentu, gdy osoba ta mogła zapoznać się z jego treścią (art. 61 § 1 k.c.).
Oznaczało to, że oświadczenie woli stawało się skuteczne względem drugiej osoby tylko
wtedy, gdy dotarło do niej w sposób umożliwiający zapoznanie się z nim. To zaś, czy dana
osoba faktycznie zapoznała się z treścią oświadczenia, z punktu widzenia prawodawcy nie
miał żadnego znaczenia. Idąc dalej – doktryna uznawała, że momentem złożenia skutecznego
oświadczenia była chwila, w której adresat je otrzymał. Takie jednak tradycyjne ujęcie
sposobu złożenia oświadczenia woli zależne jest od zaistnienia kilku przesłanek:
a) złożenie oświadczenia woli musi zaistnieć w postaci materialnej,
b) osoba składająca oświadczenie woli jest łatwo rozpoznawalna (poprzez złożenie
własnoręcznego podpisu na dokumencie, lub jest widoczna w chwili złożenia ustnego
oświadczenia woli, a także dokonywanie innego, zwyczajowego złożenia takiego
oświadczenia).
W przypadku oświadczenia woli w formie elektronicznej obie wskazane wyżej zasady nie
mają – w sposób oczywisty – zastosowania. W tej sytuacji prawodawca musiał wskazać inny
sposób postępowania. W art. 61 § 2 k.c. wskazał zatem zasadę, zgodnie z którą oświadczenie
woli wyrażone w postaci elektronicznej jest złożone innej osobie z chwilą, gdy wprowadzono
je do środka komunikacji elektronicznej w taki sposób, żeby osoba ta mogła zapoznać się z
jego treścią. Konsekwentnie do przyjętej definicji formy elektronicznej należy dodać: lub też
chwila, w której oświadczenie zostało wypowiedziane w paśmie fonicznym. Z tego punktu
widzenia nieistotne jest to, czy adresat w rzeczywistości zapoznał się z treścią oświadczenia,
istotne jest to, czy mógł to zrobić.
Skutki złożenia oświadczenia woli w formie elektronicznej
W obecnym stanie prawnym należy uznać, że forma elektroniczna czynności prawnych
zdobyła sobie pełne prawo do istnienia pośród tradycyjnych form składania oświadczeń woli.
Forma elektroniczna różni się od form tradycyjnych tym, że nie można jej przyporządkować
~ 13 ~
do jednej z kategorii – ma ona wiele postaci. Skutkuje to tym, że dla każdej z tych postaci
istnieć będą odrębne skutki zastosowania.
W przypadku złożenia oświadczenia woli w formie fonicznej tylko od woli stron danej
czynności zależy to, czy uznają one jego skutki. Prawodawca nie zakazał takiego uznania, ale
też i nie nakazał tego, pozostawiając pełnię decyzji w rękach stron czynności. One też będą
ponosić ryzyko błędu.
Prawodawca przyznaje pełną ochronę tylko tym oświadczeniom, które przyjmują formę
materialną i których treść zaszyfrowana została kwalifikowanym podpisem elektronicznym.
Pełna ochrona zaś polega na uznaniu takiego oświadczenia za złożone ważnie i skutecznie, o
ile zostało ono wprowadzone do systemu informatycznego. Od tego też momentu wiąże ono
zarówno nadawcę, jak i adresata takiego oświadczenia. W moim przekonaniu jednak
podkreślić należy inny element tej sytuacji – uznanie przez prawodawcę istnienia formy
elektroniczne czynności nie gwarantuje pełnego bezpieczeństwa takiej czynności.
Zastosowanie kwalifikowanego podpisu chroni tylko przed jednym niebezpieczeństwem –
przed zniekształceniem treści oświadczenia woli w trakcie przekazywania go. Niewątpliwie
istnieje tutaj zwiększone ryzyko popełnienia błędu co do osoby. Bez osobistego kontaktu
trudno jest bowiem stwierdzić, kto w rzeczywistości złożył oświadczenie. Zakodowanie jego
treści kwalifikowanym podpisem elektronicznym pozwala odbiorcy tylko na wysunięcie
przypuszczenia, że skoro wiadomość odczytał kluczem publicznym otrzymanym od innego
podmiotu, to wiadomość została wysłana przez ten właśnie podmiot. Rozumowanie takie
obarczone jest ryzykiem, ponieważ zastosowanie kwalifikowanego podpisu elektronicznego
nie odpowie na pytanie, kto siedział przed ekranem komputera, a zatem kto w rzeczywistości
oświadczenie wysłał. W przypadku tradycyjnej formy pisemnej lub ustnej gwarancją
prawidłowości formy jest osobisty kontakt kontrahentów. Dla czynności dokonanej w formie
elektronicznej takich gwarancji już brak. Innymi słowy – szerokie zastosowanie technologii
porozumiewania się na odległość, łatwość w dostępie do tych technologii, a także łatwość
manipulowania danymi elektronicznymi spowodowało, że podmioty dokonujące czynności
elektronicznych muszą mieć szczególne możliwości zidentyfikowania twórcy dokumentu
elektronicznego, bez konieczności osobistego kontaktu. Takich jednoznacznych możliwości
żaden system elektroniczny nie daje.
3.6. UMOWY O ŚWIADCZENIE NA RZECZ I PRZEZ OSOBĘ TRZECIĄ.
Jak wspomniano wyżej- w zasadzie w prawie umów regulowane są sytuacje, w których
obowiązki i przywileje powstają wyłącznie w odniesieniu do stron umowy. Prawodawca,
zdając sobie sprawę z istniejącej praktyki oraz chroniąc zasadę swobody umów zezwala na
zawieranie umów, których treścią będzie regulowanie sytuacji prawnej osoby nie biorącej
bezpośredniego udziału w zawartej umowie. W praktyce mamy tutaj do czynienia w trzema
sytuacjami :
1) gdy w treści zobowiązania znajduje się zapis nakładający obowiązek świadczenia przez
osobę trzecią,
2) gdy osoba trzecia zobowiąże się wobec dłużnika z innej umowy, że jego wierzyciel nie
będzie dochodził wierzytelności oraz
3) gdy jedna ze strona zobowiązuje się - w wykonaniu zawartej umowy - świadczyć na rzecz
osoby trzeciej.
Sytuacja pierwsza została przez prawodawcę jasno i prosto uregulowana - skoro bowiem
umowa obowiązuje wyłącznie między jej stronami, niemożliwe jest nałożenie w niej
obowiązków na inne, niż strony, osoby. Zapisy, które sprzeciwiałyby się tej zasadzie uznaje
się za nieistniejące. Strony umowy natomiast mogą umieścić w niej zapisy zobowiązujące
którąś ze stron do zagwarantowania wykonania świadczenia przez osobę trzecią. W tej
sytuacji uznaje się, że umowa zostaje wykonana w momencie wykonania jej postanowień
~ 14 ~
przez tę osobę. Należy tutaj jednak wskazać, że wierzyciel w umowie o świadczenie przez
osobę trzecią nie uzyskuje wobec tej osoby roszczeń o wykonanie umowy - ma on natomiast
roszczenie skuteczne wobec swojego kontrahenta o wywiązanie się z umowy i nakłonienie
osoby trzeciej do świadczenia. Sytuacja te została przez prawodawcę uregulowana w art. 391
k.c..
Sytuacja, w której osoba trzecia zobowiązuje się wobec dłużnika z innej umowy, że
doprowadzi do tego, że jego wierzyciel nie będzie dochodził wykonania świadczenia przez
dłużnika, jest przedmiotem regulacji w art. 392 k.c.. Należy tutaj wskazać, że - zgodnie z
zasadą względności umów - taka umowa nie powoduje zmiany stosunków z umowy
podstawowej - wierzyciel nie traci, ani nie zyskuje uprawnień. Umowa ta oznacza, że dłużnik
może żądać, żeby osoba trzecia, która złożyła takie zobowiązanie, podjęła starania w celu
jego wykonania. W przypadku jednak, gdyby jej starania nie przyniosły zamierzonych
rezultatów i wierzyciel ze stosunku podstawowego nadal żądał spełnienia świadczenia przez
dłużnika - osoba ta jest odpowiedzialna przed dłużnikiem za szkodę powstałą przez
konieczność wykonania świadczenia.
Ostatnia, trzecia sytuacja dotyczy umowy, w której jedna ze stron zobowiązuje się świadczyć
na rzecz osoby trzeciej. Istnienie takiego zapisu zmienia sytuację prawną nie tylko stron
umowy, ale i tej osoby - zgodnie z art. 393 § 1 k.c. - może ona żądać od dłużnika spełnienia
tego świadczenia. Przepis ten oznacza także, że - jeżeli do przyjęcia świadczenia konieczne
jest jakieś zachowanie się tej osoby (np. odebranie sumy pieniężnej) - osoba ta zobowiązana
jest do przyjęcia świadczenia.
Prawodawca przewidział także sytuację, w której strony umowy zmienią zdanie w tej kwestii
już po zawarciu umowy - w takim wypadku strony mogą ten obowiązek zmienić w każdym
czasie, chyba, że osoba trzecia, na rzecz której świadczenie miałoby zostać wykonane,
oświadczyła którejkolwiek ze stron, że chce z tego świadczenia skorzystać (§ 2 tego
artykułu).
CZĘŚĆ CZWARTA
Zasady wykonania umów w prawie polskim. Wielość
dłużników i wierzycieli. Odpowiedzialność z tytułu
niewykonania lub nieprawidłowego wykonania umowy.
Odszkodowanie umowne. Kara umowna.
~ 15 ~
WYKONANIE ZOBOWIĄZANIA.
4.1. ZAGADNIENIA OGÓLNE.
Każde zobowiązanie powinno zostać wykonane zgodnie ze swoją treścią i w sposób
odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego,
a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym
zwyczajom. Dłużnik zawsze powinien mieć na uwadze uzasadniony interes wierzyciela i
starać się wykonać zobowiązanie w ten sposób, by interes wierzyciela został zaspokojony. W
taki sam sposób powinien współdziałać przy wykonaniu zobowiązania wierzyciel (art. 354
k.c.).
Dłużnik obowiązany jest do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju
(tak zwana należyta staranność) - art. 355 k.c..W zasadzie treść istniejącego zobowiązania nie
powinna ulegać zmianie w trakcie jego trwania - zgodnie z zasadą pacta sunt servanda -
prawo dopuszcza tutaj jednak wyjątki - np. zmiana treści zobowiązania może nastąpić za
zgodą obu stron.
Zobowiązanie powinno zostać wykonane w uzgodnionym przez strony terminie. W
przypadku, gdyby strony terminu nie uzgodniły, dłużnik jest zobowiązany spełnić
świadczenie niezwłocznie po wezwaniu go do tego przez wierzyciela (art. 455 k.c.). Należy
tutaj zauważyć, że wierzyciel może wezwać dłużnika do wykonania świadczenia w dowolny
sposób, nawet poprzez wręczenie pozwu. Negatywne skutki niewykonania zobowiązania
(między innymi obowiązek zapłaty należnych odsetek) powstają dopiero po tym wezwaniu, o
ile jest ono bezskuteczne.
Zobowiązanie powinno zostać wykonane w uzgodnionym przez strony miejscu. Jeżeli jednak
miejsce spełnienia świadczenia nie zostało przez strony oznaczone ani nie wynika z
właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione w miejscu, gdzie w chwili
powstania zobowiązania dłużnik miał zamieszkanie lub siedzibę. Jednakże świadczenie
pieniężne powinno być spełnione w miejscu zamieszkania lub w siedzibie wierzyciela w
chwili spełnienia świadczenia; jeżeli wierzyciel zmienił miejsce zamieszkania lub siedzibę po
powstaniu zobowiązania, ponosi spowodowaną przez tę zmianę nadwyżkę kosztów
przesłania. Jeżeli zobowiązanie ma związek z przedsiębiorstwem dłużnika lub wierzyciela, o
miejscu spełnienia świadczenia rozstrzyga siedziba przedsiębiorstwa (art. 454 k.c.).
Wyjątkowo Kodeks cywilny dopuszcza zmianę sposobu wykonania zobowiązania -
zgodnie z art. 357 k.c. - w przypadku, gdyby z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków
spełnienie świadczenia było połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziło jednej ze
stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po
rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób
wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy.
Rozwiązując umowę sąd może w miarę potrzeby orzec o rozliczeniach stron, kierując się
wskazanymi wyżej zasadami.Należy tutaj zwrócić uwagę na istotną zasadę wskazaną przez
prawodawcę w art. 462 k.c., zgodnie z którą dłużnik, spełniając świadczenie, może żądać od
wierzyciela pokwitowania. Pokwitowanie powinno zostać wydane w formie szczególnej,
jeżeli dłużnik tego zażąda. Koszty pokwitowania ponosi dłużnik, chyba że strony inaczej
postanowiły. Jeżeli wierzyciel odmawia pokwitowania, dłużnik może powstrzymać się ze
spełnieniem świadczenia albo złożyć przedmiot świadczenia do depozytu sądowego (art. 463
k.c.).
4.2. WYKONANIE ZOBOWIĄZAŃ Z UMÓW WZAJEMNYCH.
Podstawową zatem cechą umowy wzajemnej jest równoważność świadczeń stron umowy.
Akceptując tę zasadę prawodawca określił w Kodeksie cywilnym, że świadczenia będące
przedmiotem zobowiązań z umów wzajemnych (zwane świadczeniami wzajemnymi)
powinny być spełnione jednocześnie (art. 488 § 1 k.c.). Kontynuując tę myśl prawodawca w
~ 16 ~
art. 488 § 2 k.c. zaznaczył, że - skoro świadczenia wzajemne powinny być spełnione
jednocześnie - każda ze stron może się powstrzymać ze spełnieniem świadczenia, dopóki
druga strona nie zaofiaruje świadczenia wzajemnego. To uprawnienie do powstrzymania się
od spełnienia świadczenia w zasadzie nie odnosi się do świadczeń, które nie muszą być
spełniane jednocześnie. Skoro bowiem świadczenia nie muszą być spełniane jednocześnie,
strona umowy, która ma swoje świadczenie spełnić wcześniej, nie może uzależniać spełnienia
swojego świadczenia od spełnienia świadczenia przez drugą stronę. Należy tutaj zauważyć
jednakowoż, że prawodawca - w drodze wyjątku - zezwolił takiej stronie na powstrzymanie
się od spełnienia świadczenia, jeżeli spełnienie świadczenia przez drugą stronę jest wątpliwe
ze względu na jej stan majątkowy. Wówczas strona zobowiązana do wcześniejszego
świadczenia może powstrzymać się z jego spełnieniem, dopóki druga strona nie zaofiaruje
świadczenia wzajemnego lub nie da zabezpieczenia (art. 490 § 1 k.c.). Uprawnienie to
oczywiście nie przysługuje, jeżeli strona zobowiązana do wcześniejszego świadczenia w
chwili zawarcia umowy wiedziała o złym stanie majątkowym drugiej strony.
Spełnienie świadczeń wzajemnych natomiast nie zawsze musi nastąpić jednocześnie - jeżeli
tak stanowi klauzula umowna ustalona przez strony, przepis ustawy albo orzeczenie sądu lub
decyzja innego właściwego organu , strony mogą spełnić swoje świadczenia w różnym czasie
(art. 488 § 1 k.c., na końcu).
Podręcznikowym przykładem takiej sytuacji jest sytuacja prawna stron umowy najmu -
świadczenie wynajmującego ma charakter ciągły (i przyjmie postać udostępniania lokalu
najemcy), podczas gdy świadczenie najemcy ma charakter okresowy (chodzi tutaj o zapłatę
czynszu) - za W. Czachórskim: „Zobowiązania. Zarys wykładu", PWN 1999, s. 276.
4.3. ZŁOŻENIE PRZEDMIOTU ŚWIADCZENIA DO DEPOZYTU SĄDOWEGO.
Wyjątkowo spełnienie świadczenia przez dłużnika może przybrać postać złożenia tego
świadczenia do depozytu sądowego. Takie wykonanie zobowiązania może mieć miejsce w
sytuacji, gdy (art. 467 k.c.):
1) wskutek okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności, nie wie, kto jest
wierzycielem, albo nie zna miejsca zamieszkania lub siedziby wierzyciela;
2) wierzyciel nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych ani przedstawiciela
uprawnionego do przyjęcia świadczenia;
3) powstał spór, kto jest wierzycielem;
4) z powodu innych okoliczności dotyczących osoby wierzyciela świadczenie nie może być
spełnione;
przepisy innych ustaw takie zachowanie przewidują.O złożeniu przedmiotu świadczenia do
depozytu sądowego dłużnik powinien niezwłocznie zawiadomić wierzyciela, chyba że
zawiadomienie napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody. Zawiadomienie powinno
nastąpić na piśmie. W razie niewykonania tego obowiązku dłużnik jest odpowiedzialny za
wynikłą stąd szkodę. Dłużnik może przedmiot złożony do depozytu odebrać w każdej chwili,
dopóki wierzyciel nie zażądał wydania przedmiotu świadczenia z depozytu sądowego (art.
469 k.c.). Jeżeli dłużnik odbierze przedmiot świadczenia z depozytu sądowego, złożenie do
depozytu uważa się za niebyłe. Ważne złożenie do depozytu sądowego ma takie same skutki
jak spełnienie świadczenia i zobowiązuje wierzyciela do zwrotu dłużnikowi kosztów złożenia.
4.4. WIELOŚĆ DŁUŻNIKÓW LUB WIERZYCIELI.
Ocena sytuacji, w której po każdej ze stron zobowiązania występuje jedna osoba nie
powoduje szczególnych trudności. Problemy powstają w sytuacji, w której w zobowiązaniu
po jednej ze stron (lub po obu stronach) występuje więcej niż jedna osoba. Wówczas istnieje
tzw. wielość dłużników lub wielość wierzycieli. W sytuacji tej sposób spełnienia
~ 17 ~
świadczenia zależy od tego, czy świadczenie jest podzielne (a zatem, czy da się spełnić
częściowo bez istotnej zmiany przedmiotu świadczenia), czy też nie. Jeżeli świadczenie
dłużników można podzielić, dług dzieli się na tyle części, ilu jest dłużników i wierzycieli
razem (art. 379 k.c.). Części te są niezależne od siebie, a zatem mogą być spełniane tak, że
każdy z dłużników będzie zobowiązany świadczyć każdemu z wierzycieli przypadającą na
niego część.
Jeśli jednak świadczenie jest niepodzielne (np. przedmiotem zobowiązania jest oddanie
namalowanego obrazu), wówczas każdy ze współwierzycieli może żądać spełnienia całego
świadczenia (art. 381 k.c.). Spełnienie tego świadczenia przez jednego z dłużników zwolni
pozostałych dłużników z odpowiedzialności wobec wierzycieli. Należy tutaj jednak wskazać,
że w razie sprzeciwu chociażby jednego z wierzycieli, dłużnik obowiązany jest świadczyć
wszystkim wierzycielom łącznie albo złożyć przedmiot świadczenia do depozytu sądowego.
W opisanej wyżej sytuacji dłużnik, który spełnił świadczenie niepodzielne, może żądać od
pozostałych dłużników zwrotu wartości świadczenia, w częściach przypadających na
współdłużników. O tym, czy w ogóle i w jakich częściach dłużnik może żądać zwrotu od
współdłużników rozstrzyga treść istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego.
Jeżeli z treści tego stosunku nie wynika nic innego, dłużnik, który świadczenie spełnił, może
żądać zwrotu w częściach równych (art. 376 w związku z art. 380 § 3 k.c.). Zgodnie z art. 383
k.c. jeżeli jeden z wierzycieli uprawnionych do świadczenia niepodzielnego przyjął
świadczenie, jest on odpowiedzialny względem pozostałych wierzycieli. O tym, czy w ogóle i
w jakich częściach pozostali współwierzyciele mogą żądać zwrotu świadczenia od
wierzyciela, który to świadczenie odebrał, rozstrzyga treść istniejącego między
współwierzycielami stosunku prawnego. Jeżeli z treści tego stosunku nie wynika nic innego,
dłużnik, który świadczenie spełnił, może żądać zwrotu w częściach równych (art. 378 w
związku z art. 383 k.c.).
4.5. ZOBOWIĄZANIE SOLIDARNE.
Specyficzną sytuacją w zakresie wielości podmiotów w zobowiązaniu jest zobowiązanie
solidarne – zobowiązanie to będzie polegać na tym, że kilku dłużników może być
zobowiązanych w ten sposób, że wierzyciel może żądać całości lub części świadczenia od
wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie
wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych (solidarność dłużników) –
art. 366 k.c.. Obok solidarności dłużników istnieje także solidarność wierzycieli, to jest
sytuacja, w której kilku wierzycieli może być uprawnionych w ten sposób, że dłużnik może
spełnić całe świadczenie do rąk jednego z nich, a przez zaspokojenie któregokolwiek z
wierzycieli dług wygasa względem wszystkich (art. 367 k.c.). W opisanej wyżej sytuacji
dłużnik, który spełnił świadczenie niepodzielne, może żądać od pozostałych dłużników
zwrotu wartości świadczenia, w częściach przypadających na współdłużników. O tym, czy w
ogóle i w jakich częściach dłużnik może żądać zwrotu od współdłużników rozstrzyga treść
istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego. Jeżeli z treści tego stosunku nie
wynika nic innego, dłużnik, który świadczenie spełnił, może żądać zwrotu w częściach
równych (art. 376 k.c.).
Także, jeżeli jeden z wierzycieli solidarnych przyjął świadczenie, treść istniejącego między
współwierzycielami stosunku prawnego rozstrzyga o tym, czy i w jakich częściach jest on
odpowiedzialny względem współwierzycieli. Jeżeli z treści tego stosunku nie wynika nic
innego, wierzyciel, który przyjął świadczenie, jest odpowiedzialny w częściach równych (art.
378 k.c.).
Zobowiązanie solidarne istnieje tylko w sytuacjach wskazanych bezpośrednio w ustawie lub
jeżeli wynika to z czynności prawnej. Prawodawca wskazał w Kodeksie cywilnym przykład
~ 18 ~
sytuacji, w której zobowiązanie solidarne powstaje - jeżeli kilka osób zaciągnęło
zobowiązanie dotyczące ich wspólnego mienia, są one zobowiązane solidarnie, chyba że
inaczej się umówiły (art. 370 k.c.).
5. SKUTKI NIEWYKONANIA LUB NIENALEŻYTEGO WYKONANIA
ZOBOWIĄZANIA.
5.1. ZAGADNIENIA OGÓLNE.
Prawodawca przewiduje, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania przez
dłużnika powoduje powstanie kilku skutków, a w szczególności:
1) powstanie odpowiedzialności odszkodowawczej,
2) możliwość dokonania przez wierzyciela na koszt dłużnika zakupu takiej samej ilości
takich samych rzeczy lub możliwość żądania od dłużnika zapłaty ich wartości,
3) możliwość wykonania zastępczego na koszt dłużnika,
4) możliwość odstąpienia od umowy,
5) wygaśnięcie zobowiązania.
Zgodnie z brzmieniem art. 471 k.c. w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania
zobowiązania powstaje obowiązek odszkodowawczy - dłużnik obowiązany jest do
naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania,
chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które
dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
Przepis ten formułuje zatem następujące przesłanki odpowiedzialności dłużnika :
1) musi zaistnieć szkoda po stronie wierzyciela (należy tutaj przypomnieć, że szkoda w
rozumieniu prawa cywilnego zawiera trzy elementy : uszczerbek majątkowy, utracone
korzyści oraz krzywdę moralną),
2) szkoda musi zostać spowodowana faktem niewykonania lub nienależytego wykonania
zobowiązania, przy czym między tym niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem a
szkodą powinien istnieć związek przyczynowo - skutkowy.
Omawiana zasada oznacza, że dłużnik ponosi odpowiedzialność tylko za skutki takiego
niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, które spowodowane było jego
działaniem lub zaniechaniem. Dłużnik poniesie także odpowiedzialność za niezachowanie
należytej staranności, chyba że przepis ustawy stanowi inaczej albo z czynności prawnej
wynika inne zastrzeżenie. Prawodawca wskazał w art. 473 k.c., że dłużnik może rozszerzyć
swoją odpowiedzialność za niewykonanie lub za nienależyte wykonanie zobowiązania także
na okoliczności, za które z mocy ustawy odpowiedzialności nie ponosi.
Przy czym przepis ten nie oznacza, że dłużnik może przyjąć odpowiedzialność za zdarzenia
powodujące obowiązek zapłaty kary umownej, jeżeli do zdarzenia tego przyczynił się
wierzyciel – zob. wyrok Sądu Najwyższego - Izby Cywilnej z dnia 6 maja 1970 r. (sygn. akt II
CR 145/70), opublikowany w Biuletynie Informacyjnym Sądu Najwyższego z 1970 r. nr 11,
poz. 206.
Tak określona odpowiedzialność jest odpowiedzialnością odszkodowawczą, to znaczy
dłużnik zobowiązany jest do zapłacenia odszkodowania, celem naprawienia szkód, które
poniósł wierzyciel.
Prawodawca przewidział w Kodeksie cywilnym sytuację, w której świadczenie stało się
niemożliwe do wykonania skutkiem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie
ponosi - zgodnie z art. 475 § 1 k.c. zobowiązanie wówczas wygasa. Należy tutaj zaznaczyć,
że niemożliwość wykonania zobowiązania musi powstać już w trakcie trwania zobowiązania i
być spowodowana przyczynami niezależnymi od dłużnika. Warto tutaj podkreślić, że w tej
~ 19 ~
sytuacji nie powstaje obowiązek odszkodowawczy, skoro brak jest podstaw do jego
dochodzenia od dłużnika.
Jeżeli niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania zostało spowodowane
przyczynami, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, wówczas należy mówić o
opóźnieniu dłużnika. W przypadku opóźnienia w spełnieniu świadczenia wierzyciel może
żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby
opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi
(art. 481 § 1 k.c.).W sytuacji jednak, gdy niewykonanie lub nienależyte wykonanie
zobowiązania zostało spowodowane przyczynami, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność,
wówczas należy wskazać na zwłokę dłużnika. W przypadku zwłoki dłużnika wierzyciel
może:
1) żądać wykonania zobowiązania (art. 477 k.c.);
2) żądać naprawienia szkody wynikłej ze zwłoki (art. 477 k.c.);
3) - w przypadku, gdy wskutek zwłoki dłużnika świadczenie utraciło dla wierzyciela
całkowicie lub w przeważającym stopniu znaczenie - świadczenia dłużnika nie przyjąć i
żądać naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania (art. 477 § 2 k.c.).
4) - jeżeli przedmiotem świadczenia jest określona ilość rzeczy oznaczonych tylko co do
gatunku - nabyć na koszt dłużnika taką samą ilość rzeczy albo żądać od dłużnika zapłaty
ich wartości (art. 479 k.c.). W tym przypadku wierzyciel dodatkowo ma możliwość
wystąpienia z roszczeniem o naprawienie szkody wynikłej ze zwłoki. Jeżeli przedmiotem
świadczenia jest rzecz oznaczona co do tożsamości dłużnik będący w zwłoce
odpowiedzialny jest za utratę lub uszkodzenie przedmiotu świadczenia, chyba że utrata
lub uszkodzenie nastąpiłoby także wtedy, gdyby świadczenie zostało spełnione w czasie
właściwym. Oznacza to znaczne rozszerzenie jego odpowiedzialności (także na sytuacje,
w których - gdyby świadczenie zostało prawidłowo spełnione - nie podniósłby żadnej
odpowiedzialności) poprzez znaczne ograniczenie przesłanek zwalniających dłużnika od
odpowiedzialności - w art. 478 k.c. prawodawca przewidział, że w takiej sytuacji dłużnika
zwolni od odpowiedzialności tylko wykazanie, że utrata lub uszkodzenie nastąpiłoby
także wtedy, gdyby świadczenie zostało spełnione w czasie właściwym;
5) - jeżeli zobowiązanie polega na czynieniu - żądać upoważnienia przez sąd do wykonania
czynności na koszt dłużnika. W takiej sytuacji wierzyciel zachowuje prawo do
wystąpienia z roszczeniem o naprawienie szkody (art. 480 § 1 k.c.);
6) - jeżeli zobowiązanie polega na zaniechaniu - żądać upoważnienia przez sąd do usunięcia
na koszt dłużnika wszystkiego, co dłużnik wbrew zobowiązaniu uczynił. Także i w tym
przypadku wierzyciel może dodatkowo wystąpić z roszczeniem o naprawienie szkody
(art. 480 § 2 k.c.);
7) - tylko w przypadkach nagłych -wykonać bez upoważnienia sądu czynność na koszt
dłużnika lub usunąć na jego koszt to, co dłużnik wbrew zobowiązaniu uczynił (art. 480 §
3 k.c.). Wierzyciel zachowuje troszczenie o naprawienie szkody.
Należy tutaj zaznaczyć, że prawodawca przewidział także sytuację, w której niewykonanie
lub nienależyte wykonanie zobowiązania zostało spowodowane przyczynami, za które
odpowiedzialność ponosi wierzyciel. Wówczas należy mówić o zwłoce wierzyciela, to
znaczy o sytuacji, w której wierzyciel, bez uzasadnionego powodu bądź uchyla się od
przyjęcia zaofiarowanego świadczenia, bądź odmawia dokonania czynności, bez której
świadczenie nie może być spełnione, bądź oświadcza dłużnikowi, że świadczenia nie
przyjmie. W przypadku zwłoki wierzyciela dłużnik może żądać naprawienia wynikłej stąd
szkody; może również złożyć przedmiot świadczenia do depozytu sądowego (art. 486 k.c.).
Szczególną sytuacją w zakresie skutków niewykonania lub nienależytego wykonania
zobowiązania jest zagadnienie kary umownej. Karą umową jest suma pieniężna, jaką strona
zobowiązania musi zapłacić drugiej stronie w przypadku wystąpienia szkody wynikłej z
~ 20 ~
niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego (art. 483 § 1 k.c.).
Celem tak określonej kary umownej jest naprawienie szkody. Obowiązek zapłaty kary
umownej musi wynikać z zastrzeżenia umownego, a zatem ustanowienie kary umownej
wynika z woli stron umowy, nie z przepisów prawa. Oznacza to, że dłużnik nie może bez
zgody wierzyciela zwolnić się z zobowiązania przez zapłatę kary umownej. W przypadku
zastrzeżenia w umowie możliwości zastosowania kary umownej strona poszkodowana może
żądać jej wypłacenia w wysokości zastrzeżonej na ten wypadek, bez względu na wysokość
poniesionej szkody. Żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie
jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej w umowie postanowiły.Jeżeli jednak zobowiązanie
zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to
samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana (art. 484 § 2 k.c.)..
5.2. SKUTKI NIEWYKONANIA LUB NIEPRAWIDŁOWEGO WYKONANIA ZOBOWIĄZAŃ Z UMÓW WZAJEMNYCH.
Wskazano wyżej podstawowe zasady prawidłowego wykonania zobowiązań z umowy
wzajemnej. Umowa wzajemna nie będzie zatem wykonana prawidłowo, jeżeli strony nie
postąpią w określony przez prawodawcę sposób. Skutki takiego zdarzenia należy oceniać
biorąc pod uwagę dwa elementy jaka jest przyczyna nieprawidłowego wykonania umowy lub
jej całkowitego niewykonania. W pierwszej kolejności należy zastanowić się, czy dane
świadczenie wzajemne jest możliwe do spełnienia.
Jeżeli świadczenie jednej ze stron będzie niemożliwe do wykonania, skutki takiego zdarzenia
należy oceniać przede wszystkim uwzględniając przyczynę niemożliwości świadczenia.
Należy tutaj zaznaczyć, że jeżeli jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe
wskutek okoliczności, za które żadna ze stron odpowiedzialności nie ponosi, zobowiązanie
wygasa. Oczywiście - niemożliwość wykonania zobowiązania musi powstać już w trakcie
trwania zobowiązania, być spowodowana przyczynami niezależnymi od stron umowy i musi
dotyczyć całości świadczenia. Warto tutaj podkreślić, że w tej sytuacji nie powstaje
obowiązek odszkodowawczy, skoro brak jest podstaw do jego dochodzenia od drugiej strony.
Jednocześnie powstaje tutaj obowiązek zwrotu świadczenia wzajemnego już otrzymanego
przez stronę - według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 495 § 1 k.c.).
Oczywiście, jeżeli świadczenie jednej ze stron stało się niemożliwe tylko częściowo, strona ta
traci prawo do odpowiedniej części świadczenia wzajemnego (odpowiedniej oczywiście w
stosunku do tej części, która jest niemożliwa, w pozostałej części zobowiązanie nadal trwa).
Jednakże druga strona może od umowy odstąpić, jeżeli wykonanie częściowe nie miałoby dla
niej znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony
przez tę stronę cel umowy, wiadomy stronie, której świadczenie stało się częściowo
niemożliwe.
Powyższe zasady dotyczą wyłącznie sytuacji, w której świadczenia stało się niemożliwe
wskutek okoliczności, za które żadna ze stron odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli jednak
zdarzenie to spowodowane było okolicznościami, za które ponosi odpowiedzialność strona
zobowiązana, wówczas druga strona może, według swego wyboru, albo żądać naprawienia
szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania, albo od umowy odstąpić (art. 493 § 1 k.c.).
Oczywiście, powyższa zasada odnosi się do sytuacji, w której świadczenie jest niemożliwe do
spełnienia w całości. Jeżeli jednak świadczenie jest niemożliwe do spełnienia tylko w części,
a odpowiedzialność za ten stan ponosi jedna ze stron, druga strona może od umowy odstąpić,
jeżeli wykonanie częściowe nie miałoby dla niej znaczenia ze względu na właściwości
zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez tę stronę cel umowy, wiadomy stronie,
której świadczenie stało się częściowo niemożliwe (art. 493 § 2 k.c.).Inną od opisywanej
wyżej niemożliwości świadczenia, jest sytuacja, w której spełnienie świadczenia jest
możliwe, ale nie następuje. W takiej sytuacji strona zobowiązania może odstąpić od
~ 21 ~
umowy w drodze osobnego oświadczenia woli. Zgodnie z brzmieniem art. 491 k.c.
odstąpienie takie jest możliwe, o ile zostaną zachowane następujące przesłanki:
1) niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania z umowy wzajemnej powinno
zostać spowodowane zwłoką (pojęcie to wyjaśnione zostało wcześniej) jednej ze stron,
2) druga strona powinna wyznaczyć kontrahentowi będącemu w zwłoce odpowiedni
dodatkowy termin do wykonania z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu
wyznaczonego terminu będzie uprawniona do odstąpienia od umowy.
Jeżeli tak określony termin upłynie bezskutecznie, to znaczy zobowiązanie nie zostanie
wykonane prawidłowo, dopiero wówczas możliwe jest odstąpienie od umowy. Należy tutaj
jednakowoż zaznaczyć, że nawet wówczas prawodawca wskazuje jeszcze alternatywne
rozwiązanie - strona zobowiązania może - po bezskutecznym upływie terminu dodatkowego -
żądać wykonania zobowiązania i naprawienia szkody wynikłej ze zwłoki (art. 491 k.c.).
Strona zobowiązania wzajemnego może odstąpić od umowy bez wyznaczania tego
dodatkowego terminu, jeżeli :
1) uprawnienie do odstąpienia od umowy wzajemnej zostało zastrzeżone na wypadek
niewykonania zobowiązania w terminie ściśle określonym (art. 492 k.c.),
2) wykonanie zobowiązania przez jedną ze stron po terminie nie miałoby dla drugiej strony
znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez
nią cel umowy, wiadomy stronie będącej w zwłoce (art. 492 k.c.),
3) wykonanie częściowe umowy nie miałoby dla tej strony znaczenia ze względu na
właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez nią cel umowy, wiadomy
stronie będącej w zwłoce (art. 491 § 2 k.c.).
Skutkiem odstąpienia od umowy jest konieczność zwrotu przez stronę odstępującą drugiej
stronie wszystkiego, co otrzymała od niej na mocy umowy. Wynika to stąd, że „skuteczne
odstąpienie od umowy powoduje, że stosunek prawny wygasa ze skutkiem ex tunc, tak jakby
umowa w ogóle nie została zawarta” (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7
marca 2001 r., I ACa 512/2000, opublikowany w Orzecznictwie Sądów Apelacyjnych z 2002
r. nr 6 poz. 34). Jednocześnie strona odstępująca może żądać zwrotu tego, co sama
świadczyła, a także może żądać naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania
(art. 494 k.c.). Jeżeli zatem podstawową zasadą wykonywania umowy wzajemnej jest
równoczesność wykonania umowy, równoczesność ta powinna odnosić się także i do zwrotu
świadczeń wskutek odstąpienia od umowy. Zgodnie zatem z postanowieniem art. 496 k.c. w
sytuacji odstąpienia od umowy wzajemnej, każda ze stron umowy przysługuje prawo
zatrzymania świadczenia, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego
świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o jego zwrot.
6. SPOSOBY WYGAŚNIĘCIA ZOBOWIĄZANIA. W Kodeksie cywilnym prawodawca przewiduje - oprócz oczywistego wykonania
zobowiązania - następujące sposoby wygaśnięcia zobowiązania:
1) świadczenie w miejsce wypełnienia,
2) odnowienie,
3) potrącenie,
4) złożenie rzeczy do depozytu sądowego,
5) zwolnienie z długu,
6) rozwiązanie umowy,
7) niemożliwość świadczenia,
8) spełnienie celu umowy,
9) śmierć wierzyciela lub dłużnika (jeśli zobowiązanie dotyczyło tylko tych osób),
10) upływ terminu określonego przez strony.
~ 22 ~
Świadczenie w miejsce wypełnienia (art. 453 k.c.) jest sytuacją, w której dłużnik
zobowiązany do spełnienia określonego świadczenia, ofiarowuje wierzycielowi inne
świadczenie, a wierzyciel je przyjmuje. Zobowiązanie w tej sytuacji wygasa.
Odnowienie (art. 506 k.c.) jest sytuacją, w której strony zobowiązania zawierają umowę,
zgodnie z którą dłużnik zobowiązuje się za zgodą wierzyciela spełnić inne świadczenie albo
nawet to samo świadczenie, lecz z innej podstawy prawnej. W tej sytuacji zobowiązanie
dotychczasowe wygasa. Jeżeli wierzytelność była zabezpieczona poręczeniem lub
ograniczonym prawem rzeczowym ustanowionym przez osobę trzecią, poręczenie lub
ograniczone prawo rzeczowe wygasa z chwilą odnowienia, chyba że poręczyciel lub osoba
trzecia wyrazi zgodę na dalsze trwanie zabezpieczenia.
Przykładem będzie tutaj sytuacja, w której dłużnik, który zobowiązany jest do zapłaty 100 zł
tytułem zwrotu pożyczki, zobowiązuje się do zapłaty tej sumy tytułem darowizny.
Potrącenie (art. 498 k.c.) - sytuacja, w której dwie strony zobowiązania są wobec siebie
zarówno dłużnikiem, jak i wierzycielem, a jedna z nich zamiast spełnić swoje świadczenie
umarza je, zaliczając świadczenie drugiej strony na poczet swojej należności. Potracenie
może nastąpić, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej
jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być
dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Wskutek potrącenia obie
wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej. Potrącenia
dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie ma moc wsteczną od
chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe (art. 499 k.c.). Potrącenie nie dotyczy (art. 505
k.c.):
1) wierzytelności nie ulegających zajęciu;
2) wierzytelności o dostarczenie środków utrzymania;
3) wierzytelności wynikających z czynów niedozwolonych;
4) wierzytelności, co do których potrącenie jest wyłączone przez przepisy szczególne.
Ze złożeniem rzeczy do depozytu sądowego mamy do czynienia w sytuacji, w której dłużnik
nie mogąc prawidłowo spełnić świadczenia, uwalnia się od długu oddając rzecz do depozytu
sądowego. Zobowiązanie dłużnika wówczas wygasa. O złożeniu świadczenia do depozytu
była mowa wcześniej - w odniesieniu do wykonania zobowiązania.
Zwolnienie z długu (art. 508 k.c.) jest uprawnieniem wierzyciela, który może umorzyć
zobowiązanie bez uzyskania świadczenia dłużnika. Przesłankami zaistnienia zwolnienia są:
wyraźne oświadczenie woli wierzyciela o zwolnieniu dłużnika i tak samo wyraźne
oświadczenie woli dłużnika o tym, że to zwolnienie przyjmuje.
Strony umowy mogą w każdej chwili uzgodnić jej rozwiązanie, bez negatywnych skutków
dla siebie.
Wskazano już wyżej, że (zgodnie z art. art. 475 § 1 k.c.) jeżeli świadczenie w trakcie trwania
stosunku zobowiązaniowego stało się niemożliwe do wykonania (ale tylko wskutek
okoliczności, za które dłużnik nie odpowiada), zobowiązanie wówczas wygasa.
Jeżeli cel stosunku zobowiązaniowego został osiągnięty, stosunek między stronami wygasa.
Przykładem będzie tutaj sytuacja, w której dłużnik zobowiązany jest nauczyć swojego
kontrahenta podstaw fizyki. Z chwilą przekazania całości wiedzy stosunek zobowiązaniowy
wygasa.
~ 23 ~
Śmierć strony zobowiązania powoduje jego wygaśnięcie, jeżeli świadczenia nie może
odebrać lub wykonać inna osoba, jeżeli wykonanie przez inną osobę byłoby sprzeczne z
treścią zobowiązania, z jego celem lub z przepisem ustawy.
Zobowiązanie wygasa także na skutek upływu terminu, na jaki zostało zawarte. Ten sposób
wygaśnięcia zobowiązania dotyczy tylko zobowiązań ciągłych.
7. WYBRANE UMOWY.
7. 1. UMOWA SPRZEDAŻY.
7.1.1. TREŚĆ UMOWY SPRZEDAŻY.
Umowa sprzedaży jest umową nazwaną, konsensualną i wzajemną. Przez umowę
sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu
rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę.
Celem zatem umowy sprzedaży jest przeniesienie własności rzeczy na nabywcę. Umowa
sprzedaży nie musi w cale automatycznie przenosić własności. Należy tutaj odróżnić umowę
sprzedaży rzeczy oznaczonych co do gatunku i co do tożsamości. Umowa sprzedaży rzeczy
oznaczonych co do tożsamości umowa sprzedaży automatycznie przenosi własność na
nabywcę (skoro jest to umowa konsensualna), chyba że strony postanowiły inaczej lub inaczej
stanowi przepis. Umowa sprzedaży rzeczy oznaczonych co do gatunku wywołuje jedynie
skutki zobowiązaniowe, to znaczy, do przeniesienia własności na nabywcę wymagane jest
jeszcze przeniesienie posiadania rzeczy. Zasada ta wynika stąd, że nabywca powinien mieć
świadomość cech rzeczy, którą nabywa. A skoro nabywa rzecz oznaczoną tylko co do
gatunku, żeby móc tę rzecz zidentyfikować co do konkretnego egzemplarza, musi być jej
posiadaczem. Dlatego też umowa sprzedaży rzeczy oznaczonych co do gatunku rodzi skutki
zobowiązujące - zobowiązuje sprzedawcę do przeniesienia posiadania. Dopiero przeniesienie
posiadania rzeczy skutkuje przeniesieniem własności.
Umowa sprzedaży może być zawarta w każdej formie, w tym także ustnej, chyba że przepis
szczególny stanowi inaczej. Jeżeli wartość umowy przekracza 2000 złotych, powinna ona
zostać zawarta w formie pisemnej (art. 75 k.c.). Zawarcie jej w formie ustnej nie powoduje jej
nieważności a jedynie powoduje ograniczenie możliwości dowodzenia w przypadku sporu.
Sprzedaż nieruchomości, pod rygorem nieważności, może być dokonana jedynie w formie
aktu notarialnego.
Podstawowymi obowiązkami zbywcy są tutaj:
1) przeniesienie na kupującego własności rzeczy,
2) wydania rzeczy nabywcy.
Zgodnie z art. 545 k.c., sposób wydania i odebrania rzeczy sprzedanej powinien zapewnić jej
całość i nienaruszalność; w szczególności sposób opakowania i przewozu powinien
odpowiadać właściwościom rzeczy. Sprzedawca obowiązany jest zatem udzielić kupującemu
potrzebnych wyjaśnień o stosunkach prawnych i faktycznych dotyczących rzeczy sprzedanej
oraz wydać posiadane przez siebie dokumenty, które jej dotyczą. Jeżeli treść takiego
dokumentu dotyczy także innych rzeczy, sprzedawca obowiązany jest wydać uwierzytelniony
wyciąg z dokumentu. Jeżeli jest to potrzebne do należytego korzystania z rzeczy zgodnie z jej
~ 24 ~
przeznaczeniem, sprzedawca powinien załączyć instrukcję dotyczącą sposobu korzystania z
rzeczy (art. 546 k.c.). Sprzedawca ponosi koszty wydania rzeczy, czyli koszty zmierzenia lub
zważenia, opakowania, ubezpieczenia za czas przewozu i koszty przesłania rzeczy, a koszty
odebrania rzeczy ponosi kupujący.
Z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na kupującego korzyści i ciężary związane z
rzeczą oraz niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy (art. 548
k.c.). Jeżeli kupujący dopuścił się zwłoki w odebraniu rzeczy sprzedanej, sprzedawca może
oddać rzecz na przechowanie na koszt i niebezpieczeństwo kupującego.
Podstawowymi obowiązkami nabywcy są natomiast :
1) zapłacenie umówionej ceny oraz
2) odebranie rzeczy od zbywcy.
Obowiązek zapłaty ceny jest zatem jednym z podstawowych obowiązków nabywcy. Cena
powinna być odpowiednikiem wartości rzeczy (skoro umowa ta jest umową wzajemną). Cenę
można określić wprost, podając określoną wartość, lub przez wskazanie podstaw do jej
ustalenia. Cena może być:
- ceną sztywną, gdy za rzecz danego rodzaju lub gatunku może być zapłacona
jedynie cena ściśle określona przepisami prawa. W przypadku, gdy sprzedawca otrzymał cenę
wyższą od ceny sztywnej, zobowiązany jest zwrócić kupującemu pobraną różnicę;
- ceną maksymalną, gdy za rzeczy danego rodzaju lub gatunku nie może być
zapłacona cena wyższa od ceny określonej przepisami obowiązującego prawa;
- ceną minimalną, gdy za rzeczy danego rodzaju lub gatunku nie może być
zapłacona cena niższa od ceny określonej przepisami obowiązującego prawa. W przypadku
gdy sprzedawca otrzymał cenę niższą, przysługuje mu roszczenie o dopłatę różnicy;
- ceną wynikową, gdy właściwy organ państwowy ustala, w jaki sposób sprzedawca
ma obliczyć cenę za rzeczy danego rodzaju lub gatunku. W takim przypadku stosuje się,
zależnie od właściwości takiej ceny, bądź przepisy o cenie sztywnej, bądź przepisy o cenie
maksymalnej.
Podstawą określenia powyższych cen są zarządzenia wydawane w ramach przepisów
obowiązującego prawa.
7.1.2. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA WADY. Zagadnienie odpowiedzialności za wady rzeczy sprzedanej jest w chwili obecnej niezwykle
skomplikowane. Odpowiedzialność jest uzależniona od okresu, w którym wada powstała.
Jeśli wada w rzeczy sprzedanej powstała przed dniem 1. stycznia 2003 roku, wówczas
odpowiedzialność regulowana jest wówczas obowiązującymi przepisami Kodeku cywilnego
dot. rękojmi za wady rzeczy sprzedanej oraz gwarancji.
Jeżeli wada powstała w okresie pomiędzy 1. stycznia 2003 roku a dniem 1 stycznia 2015 r. ,
wówczas odpowiedzialności za wady rzeczy sprzedanej jest zróżnicowana, w zależności od
rodzaju rzeczy sprzedawanej oraz od osoby kupującego. Jeżeli sprzedawaną jest rzecz
ruchoma i jednocześnie nabywcą jest osoba fizyczna, wówczas stosować należy
postanowienia ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży
konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. Nr 141, poz. 1176 z późn. zm.), o
ile jeszcze kupujący nabywa tę rzecz w celu niezwiązanym z działalnością zawodową lub
gospodarczą. We wskazanej wyżej sytuacji, jeżeli rzecz będzie niezgodna z umową,
sprzedawca ponosi odpowiedzialność względem nabywcy.
Niezgodność z umową może polegać na :
~ 25 ~
1) sytuacji, w której rzecz nie ma właściwości, o których zapewniał sprzedawca, producent
lub importer,
2) sytuacji, w której rzecz nie posiada właściwości cechujących rzeczy danego rodzaju,
3) rzecz nie nadaje się do celu uzgodnionego przez strony w umowie lub – w braku takiego
określenia - do celu, jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany,
4) rzecz zostanie nieprawidłowo zamontowana i uruchomiona, jeżeli czynności te zostały
wykonane w ramach umowy sprzedaży przez sprzedawcę lub przez osobę, za którą ponosi
on odpowiedzialność, albo przez kupującego według instrukcji otrzymanej przy
sprzedaży.
Sprzedawca nie ponosi tej odpowiedzialności, jeżeli niezgodność istniała w chwili wydania
rzeczy nabywcy i nabywca o niej wiedział lub – oceniając rozsądnie – mógł się dowiedzieć
(art. 7 ustawy o sprzedaży konsumenckiej).
Należy tutaj zaznaczyć, że prawodawca ukształtował tutaj szereg domniemań, które mają
ułatwić dochodzenie roszczeń, a jednocześnie mają chronić sprzedawcę przed
nieuzasadnionymi roszczeniami nabywców. Przede wszystkim należy domniemywać, że
niezgodność rzeczy z umową istniała w chwili wydania rzeczy nabywcy, jeżeli niezgodność
ta została stwierdzona przed upływem sześciu miesięcy od dnia wydania (a zatem nie
nabycia!) rzeczy (art. 4 ust. 1 ustawy o sprzedaży konsumenckiej). Zasada ta oczywiście
chroni nabywcę.
Sprzedawcę zaś chronią następujące domniemania:
1) domniemanie zgodności rzeczy z umową, jeżeli strony umowy indywidualnie uzgadniały
właściwości rzeczy, a rzecz odpowiada podanemu przez sprzedawcę opisowi lub ma
cechy okazanej kupującemu próbki albo wzoru, a także gdy nadaje się do celu
określonego przez kupującego przy zawarciu umowy (art. 4 ust. 2 ustawy o sprzedaży
konsumenckiej). Wyjątek w tutaj stanowi zasada, w myśl której jeżeli sprzedawca zgłosił
zastrzeżenia co do przeznaczenia towaru określonego przez nabywcę – w tym bowiem
przypadku wskazane domniemanie nie istnieje;
2) domniemanie zgodności rzeczy z umową, jeżeli strony umowy nie uzgadniały
indywidualnie właściwości rzeczy, a rzecz nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju
towar jest zwykle używany, oraz gdy jego właściwości odpowiadają właściwościom
cechującym towar tego rodzaju (art. 4 ust. 1 zdanie 1 ustawy o sprzedaży konsumenckiej);
3) domniemanie zgodności rzeczy z umową, jeżeli strony umowy nie uzgadniały
indywidualnie właściwości rzeczy, a rzecz odpowiada oczekiwaniom dotyczącym towaru
tego rodzaju, opartym na składanych publicznie zapewnieniach sprzedawcy, producenta
lub jego przedstawiciela; w szczególności uwzględnia się zapewnienia, wyrażone w
oznakowaniu towaru lub reklamie, odnoszące się do właściwości towaru, w tym także
terminu, w jakim towar ma je zachować (art. 4 ust. 1 zdanie 2 ustawy o sprzedaży
konsumenckiej).
W przypadku stwierdzenia niezgodności rzeczy z umową kupujący może żądać
doprowadzenia rzeczy do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę
na nową. Uprawnienie to nie może być wykorzystane, jeżeli naprawa albo wymiana rzeczy są
niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów
uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej
niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego
inny sposób zaspokojenia (art. 8 ust. 1 ustawy o sprzedaży konsumenckiej). Należy tutaj
zaznaczyć, że nieodpłatność naprawy i wymiany oznacza, że sprzedawca ma również
obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów
demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i
uruchomienia.
~ 26 ~
Roszczenie to kupujący powinien skierować do sprzedawcy niezwłocznie po wykryciu
niezgodności. Sprzedawca, który dowiedział się o tym roszczeniu, może się do niego
ustosunkować poprzez wykonanie czynności, których żąda nabywca lub wszczęcia z nim
sporu. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie, nie ustosunkował się do tego
żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione i jest zobowiązany do jego
wykonania;
Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych wyżej, nie może żądać naprawy ani wymiany albo
jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy
naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo
domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy. Uprawnienie do
odstąpienia od umowy nie istnieje, jeżeli niezgodność rzeczy z umową jest nieistotna. Przy
określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel
jego nabycia (art. 8 ust 4 ustawy o sprzedaży konsumenckiej).
Wskazane wyżej roszczenia mogą być przez nabywcę dochodzone, jeżeli:
1) niezgodność rzeczy z umową zostanie stwierdzona w terminie dwu lat od dnia wydania
rzeczy (art. 10 ust. 1 ustawy o sprzedaży konsumenckiej);
2) kupujący zawiadomi sprzedawcę o niezgodności rzeczy z umową w terminie 60 dni od
dnia stwierdzenia niezgodności, przy czym termin wskazany wyżej nie minął (art. 9 ust. 1
ustawy o sprzedaży konsumenckiej).
Po upływie roku od dnia stwierdzenia przez kupującego niezgodności rzeczy z umową
nabywca nie może wysuwać roszczeń wskazanych wyżej. Należy tutaj zaznaczyć, że termin
ten nie może się skończyć przed upływem 2 lat od dnia wydania rzeczy nabywcy.
W odniesieniu do innych umów sprzedaży, niż określone w art. 1 ustawy o sprzedaży
konsumenckiej, obowiązują przepisy Kodeksu cywilnego, odnoszące się do rękojmi za wady
rzeczy sprzedanej. Zgodnie z tymi przepisami sprzedawca jest odpowiedzialny względem
kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną. Odpowiedzialność z tytułu
rękojmi jest odpowiedzialnością z mocy prawa, do zaistnienia jej zatem nie jest wymagane
żadne dodatkowe działanie stron. Odpowiedzialność ta powstaje wtedy, gdy rzecz ma wady
fizyczne lub prawne. Należy tutaj zaznaczyć, że w umowie strony mogą uprawnienia z tytułu
rękojmi rozszerzyć w stosunku do tego, co określił prawodawca w Kodeksie cywilnym,
zawęzić lub w ogóle wyłączyć.
Wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. Wadą fizyczną rzeczy
jest:
1) wada zmniejszająca jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony
albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy,
2) wada polegająca na tym, że rzecz nie posiada właściwości, o których istnieniu sprzedawca
zapewnił kupującego,
3) wada polegająca na tym, że rzecz została wydana kupującemu w stanie niezupełnym.
Przez wadę prawną rozumiemy sytuację, w której rzecz sprzedana stanowi własność osoby
trzeciej albo jeżeli jest obciążona prawem osoby trzeciej; w razie sprzedaży praw sprzedawca
jest odpowiedzialny także za istnienie praw (art. 556).
Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli:
1) kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy;
2) strony w zawartej umowie sprzedaży wyłączyły lub ograniczyły odpowiedzialność z
tytułu rękojmi. Jednakże w umowach z udziałem konsumentów ograniczenie lub
wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest dopuszczalne tylko w wypadkach
~ 27 ~
określonych w przepisach szczególnych. Wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności
z tytułu rękojmi jest bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wadę przed
kupującym;
3) kupujący nie zawiadomił sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca od jej wykrycia, a w
wypadku gdy zbadanie rzeczy jest w danych stosunkach przyjęte, jeżeli nie zawiadomił
sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca po upływie czasu, w którym przy zachowaniu
należytej staranności mógł ją wykryć. Jednak utrata uprawnień z tytułu rękojmi za wady
fizyczne rzeczy nie następuje mimo niezachowania terminów do zbadania rzeczy przez
kupującego i do zawiadomienia sprzedawcy o wadach, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie
zataił albo zapewnił kupującego, że wady nie istnieją.
Z tytułu rękojmi kupującemu przysługują następujące uprawnienia:
- kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący
nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na
rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania,
jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są
nieistotne. Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie
powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej
wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad.
- jeżeli przedmiotem sprzedaży są rzeczy oznaczone tylko co do gatunku, kupujący
może żądać dostarczenia zamiast rzeczy wadliwych takiej samej ilości rzeczy wolnych od
wad oraz naprawienia szkody wynikłej z opóźnienia.
- jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz określona co do tożsamości, a sprzedawcą
jest wytwórca tej rzeczy, kupujący może żądać usunięcia wady, wyznaczając w tym celu
sprzedawcy odpowiedni termin z zagrożeniem, że po bezskutecznym upływie wyznaczonego
terminu od umowy odstąpi. Sprzedawca może odmówić usunięcia wady, gdyby wymagało
ono nadmiernych kosztów.
- uprawnienia powyższe nie wyłączają uprawnienia do odstąpienia od umowy lub
do żądania obniżenia ceny (art. 561 k.c.).
Jeżeli z powodu wady fizycznej rzeczy sprzedanej kupujący odstępuje od umowy albo żąda
obniżenia ceny, może on żądać naprawienia szkody poniesionej wskutek istnienia wady,
chyba że szkoda jest następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie ponosi
odpowiedzialności. W ostatnim wypadku kupujący może żądać tylko naprawienia szkody,
którą poniósł przez to, że zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady; w szczególności może
żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i
ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie
odniósł korzyści z tych nakładów.
Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne wygasają po upływie roku, a gdy chodzi o
wady budynku - po upływie lat trzech, licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu
wydana. Upływ powyższych terminów nie wyłącza wykonania uprawnień z tytułu rękojmi,
jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił. Zarzut z tytułu rękojmi może być podniesiony także
po upływie powyższych terminów, jeżeli przed ich upływem kupujący zawiadomił
sprzedawcę o wadzie.
Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady prawne rzeczy sprzedanej wygasają z upływem roku
od chwili, kiedy kupujący dowiedział się o istnieniu wady. Jeżeli kupujący dowiedział się o
istnieniu wady prawnej dopiero na skutek powództwa osoby trzeciej, termin ten biegnie od
dnia, w którym orzeczenie wydane w sporze z osobą trzecią stało się prawomocne. Upływ
powyższego terminu nie wyłącza wykonania uprawnień z tytułu rękojmi, jeżeli sprzedawca
wadę podstępnie zataił. Zarzut z tytułu rękojmi może być podniesiony także po upływie
powyższego terminu, jeżeli przed jego upływem kupujący zawiadomił sprzedawcę o wadzie.
~ 28 ~
Jeżeli wada powstała w okresie po dniu 1 stycznia 2015 r. , wówczas odpowiedzialności za
wady rzeczy sprzedanej jest oparta na postanowieniach dwu ustaw: ustawy z dnia 30 maja
2014 r. o prawach konsumenta (Dz.U. z 2014 r. poz. 827) oraz ustawy – Kodeks cywilny. I
tak, jak wcześniej jest zróżnicowana, w zależności od rodzaju rzeczy sprzedawanej oraz od
osoby kupującego. Jeżeli sprzedawaną jest rzecz ruchoma i jednocześnie nabywcą jest osoba
fizyczna, wówczas stosować należy postanowienia ustawy prawach konsumenta, o ile jeszcze
kupujący nabywa tę rzecz w celu niezwiązanym z działalnością zawodową lub gospodarczą.
Opisywana ustawa reguluje umowę między przedsiębiorcą a konsumentem:
a) zawieraną w sposób tradycyjny,
b) zawieraną na odległość i poza lokalem przedsiębiorstwa,
c) zawieraną na odległość i dotyczącą usług finansowych.
Przepisy ustawy nie dotyczą umów:
a) dotyczących usług socjalnych, mieszkań socjalnych, opieki nad dziećmi, wsparcia
dla rodzin i osób znajdujących się stale lub czasowo w potrzebie, w tym opieki
długoterminowej;
b) dotyczących gier hazardowych;
c) zawieranych z przedsiębiorcą dokonującym częstych i regularnych objazdów,
podczas których przedsiębiorca dostarcza środki spożywcze, napoje i inne
artykuły, przeznaczone do bieżącego spożycia w gospodarstwach domowych, do
miejsca zamieszkania, pobytu lub pracy konsumenta;
d) dotyczących przewozu osób, z wyjątkami przewidzianymi w ustawie;
e) zawieranych za pomocą automatów sprzedających lub zautomatyzowanych
punktów sprzedaży;
f) zawieranych z dostawcą usług telekomunikacyjnych w rozumieniu ustawy –
Prawo telekomunikacyjne, za pomocą aparatu publicznego w celu skorzystania z
takiego aparatu lub zawieranych w celu wykonania jednorazowego połączenia
telefonicznego, internetowego lub faksowego przez konsumenta;
g) dotyczących usług zdrowotnych świadczonych przez pracowników służby
zdrowia pacjentom w celu oceny, utrzymania lub poprawy ich stanu zdrowia,
łącznie z przepisywaniem, wydawaniem i udostępnianiem produktów leczniczych
oraz wyrobów medycznych, bez względu na to, czy są one oferowane za
pośrednictwem placówek opieki zdrowotnej;
h) o imprezę turystyczną, o których mowa w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. o
usługach turystycznych;
i) o których mowa w art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 16 września 2011 r. o timeshare;
j) zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa, jeżeli konsument jest zobowiązany
do zapłaty kwoty nieprzekraczającej pięćdziesięciu złotych;
k) dotyczących ustanawiania, nabywania i przenoszenia własności nieruchomości
lub innych praw do nieruchomości oraz do umów dotyczących najmu
pomieszczeń do celów mieszkalnych (tutaj kwestia jest jednak bardziej złożona).
Przepisy ustawy o prawach praw konsumenta określają następujące obowiązki przedsiębiorcy
w umowie zawartej z konsumentem, w sposób tradycyjny:
obowiązek poinformowania konsumenta, w sposób jasny i zrozumiały, o istotnych
elementach umowy, w szczególności o przedmiocie świadczenia, o swoich danych
identyfikujących, o łącznej cenie lub wynagrodzeniu wynikającym z umowy, o
sposobie i terminie spełnienia świadczenia przez przedsiębiorcę oraz stosowanej przez
przedsiębiorcę procedurze rozpatrywania reklamacji, o odpowiedzialności
przedsiębiorcy za jakość świadczenia (art. 8 ustawy);
~ 29 ~
obowiązek uzyskania wyraźnej zgody konsumenta na każdą dodatkową płatność
wykraczającą poza uzgodnione wynagrodzenie za główne obowiązki umowne
przedsiębiorcy (art. 9 ustawy).
W przypadku umowy zawartej na odległość i poza lokalem przedsiębiorstwa przedsiębiorca
jest zobowiązany do:
poinformowania konsumenta, w sposób jasny i zrozumiały, o istotnych elementach
umowy, w szczególności o przedmiocie świadczenia, o swoich danych
identyfikujących, o efektywnych sposobach komunikacji z przedsiębiorcą, o łącznej
cenie lub wynagrodzeniu wynikającym z umowy, o sposobie i terminie spełnienia
świadczenia przez przedsiębiorcę oraz stosowanej przez przedsiębiorcę procedurze
rozpatrywania reklamacji, o odpowiedzialności przedsiębiorcy za jakość świadczenia
(art. 12 ustawy). Należy tutaj podkreślić obowiązek przedsiębiorcy poinformowania
konsumenta o kosztach korzystania ze środka porozumiewania się na odległość
wykorzystanego w celu zawarcia umowy, w przypadku gdy koszty te są wyższe niż
stosowane zwykle za korzystanie z tego środka porozumiewania się. W przypadku
umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa przedsiębiorca ma obowiązek
udzielić konsumentowi tych informacji, utrwalonych na papierze lub, jeżeli
konsument wyrazi na to zgodę, na innym trwałym nośniku, w sposób czytelny i
wyrażonych prostym językiem. W przypadku umowy zawartej na odległość
przedsiębiorca ma obowiązek udzielić tych informacji w sposób odpowiadający
rodzajowi użytego środka porozumiewania się na odległość, w sposób czytelny i
wyrażonych prostym językiem;
poinformowania konsumenta, w sposób jasny i zrozumiały, o jego prawie odstąpienia
od umowy, sposobie i trybie jego wykonania, a także o tym, że prawo odstąpienia nie
obejmuje wszystkich sytuacji;
wydania konsumentowi dokumentu umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa
lub potwierdzenie jej zawarcia, utrwalone na papierze lub, za zgodą konsumenta, na
innym trwałym nośniku. Przedsiębiorca ma obowiązek przekazać konsumentowi
potwierdzenie zawarcia umowy na odległość na trwałym nośniku w rozsądnym czasie
po jej zawarciu, najpóźniej w chwili dostarczenia rzeczy lub przed rozpoczęciem
świadczenia usługi (art. 21 ustawy).
Ciężar dowodu spełnienia obowiązków informacyjnych określonych w art. 12 ustawy
spoczywa na przedsiębiorcy.
Szczególnym uprawnieniem konsumenta, określonym ustawą o prawach konsumenta, jest
prawo odstąpienia od zawartej umowy. Jego szczegóły określają postanowienia art. 27-38
ustawy.
W odniesieniu do innych umów sprzedaży, niż określone w ustawie o prawach konsumenta,
obowiązują przepisy Kodeksu cywilnego, odnoszące się do rękojmi za wady rzeczy
sprzedanej. Przepisy te zostały zmodyfikowane, w stosunku do wcześniejszych postanowień.
Obecnie, zgodnie z tymi przepisami sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego,
jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną. Odpowiedzialność z tytułu rękojmi jest
odpowiedzialnością z mocy prawa, do zaistnienia jej zatem nie jest wymagane żadne
dodatkowe działanie stron. Odpowiedzialność ta powstaje wtedy, gdy rzecz ma wady fizyczne
lub prawne. Należy tutaj zaznaczyć, że w umowie strony mogą uprawnienia z tytułu rękojmi
rozszerzyć w stosunku do tego, co określił prawodawca w Kodeksie cywilnym, zawęzić lub w
ogóle wyłączyć.
~ 30 ~
Wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. Wadą fizyczną rzeczy
jest:
1) wada polegająca na tym, że rzecz nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna
mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub
przeznaczenia;
2) wada polegająca na tym, że rzecz nie posiada właściwości, o których istnieniu sprzedawca
zapewnił kupującego,
3) wada polegająca na tym, że rzecz nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował
sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej
przeznaczenia;
4) wada polegająca na tym, że rzecz została wydana kupującemu w stanie niezupełnym.
Rzecz sprzedana ma wadę fizyczną także w razie nieprawidłowego jej zamontowania i
uruchomienia, jeżeli czynności te zostały wykonane przez sprzedawcę lub osobę trzecią, za
którą sprzedawca ponosi odpowiedzialność, albo przez kupującego, który postąpił według
instrukcji otrzymanej od sprzedawcy (art. 556 (1) § 3 k.c.).
Przez wadę prawną rozumiemy sytuację, w której rzecz sprzedana stanowi własność osoby
trzeciej albo jeżeli jest obciążona prawem osoby trzeciej, a także jeżeli ograniczenie w
korzystaniu lub rozporządzaniu rzeczą wynika z decyzji lub orzeczenia właściwego organu; w
razie sprzedaży prawa sprzedawca jest odpowiedzialny także za istnienie prawa (art. 556 (3)
k.c.).
Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli:
1) kupujący wiedział o wadzie w chwili wydania rzeczy, jeżeli przedmiotem sprzedaży są
rzeczy oznaczone tylko co do gatunku albo rzeczy mające powstać w przyszłości, chyba,
że nabywcą jest konsument;
2) strony w zawartej umowie sprzedaży wyłączyły lub ograniczyły odpowiedzialność z
tytułu rękojmi. Jednakże w umowach z udziałem konsumentów ograniczenie lub
wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest dopuszczalne tylko w wypadkach
określonych w przepisach szczególnych. Wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności
z tytułu rękojmi jest bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wadę przed
kupującym;
3) kupujący nie zawiadomił sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca od jej wykrycia, a w
wypadku gdy zbadanie rzeczy jest w danych stosunkach przyjęte, jeżeli nie zawiadomił
sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca po upływie czasu, w którym przy zachowaniu
należytej staranności mógł ją wykryć. Jednak utrata uprawnień z tytułu rękojmi za wady
fizyczne rzeczy nie następuje mimo niezachowania terminów do zbadania rzeczy przez
kupującego i do zawiadomienia sprzedawcy o wadach, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie
zataił albo zapewnił kupującego, że wady nie istnieją.
Z tytułu rękojmi kupującemu przysługują następujące uprawnienia:
- kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący
nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych
niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo
wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wy-
mieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość
obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady. Jeżeli
kupującym jest konsument, może zamiast zaproponowanego przez sprzedawcę
usunięcia wady żądać wymiany rzeczy na wolną od wad albo zamiast wymiany
rzeczy żądać usunięcia wady, chyba że doprowadzenie rzeczy do zgodności z
umową w sposób wybrany przez kupującego jest niemożliwe albo wymagałoby
~ 31 ~
nadmiernych kosztów w porównaniu ze sposobem proponowanym przez
sprzedawcę. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość rzeczy
wolnej od wad, rodzaj i znaczenie stwierdzonej wady, a także bierze się pod uwagę
niedogodności, na jakie narażałby kupującego inny sposób zaspokojenia. Obniżona
cena powinna pozostawać w takiej proporcji do ceny wynikającej z umowy, w
jakiej wartość rzeczy z wadą pozostaje do wartości rzeczy bez wady;
- kupujący może żądać wymiany rzeczy wadliwej na wolną od wad albo usunięcia
wady. Sprzedawca jest obowiązany wymienić rzecz wadliwą na wolną od wad lub
usunąć wadę w rozsądnym czasie bez nadmiernych niedogodności dla kupującego.
Sprzedawca może odmówić zadośćuczynienia żądaniu kupującego, jeżeli
doprowadzenie do zgodności z umową rzeczy wadliwej w sposób wybrany przez
kupującego jest niemożliwe albo w porównaniu z drugim możliwym sposobem
doprowadzenia do zgodności z umową wymagałoby nadmiernych kosztów. Jeżeli
kupującym jest przedsiębiorca, sprzedawca może odmówić wymiany rzeczy na
wolną od wad lub usunięcia wady także wtedy, gdy koszty zadośćuczynienia temu
obowiązkowi przewyższają cenę rzeczy sprzedanej;
Kupujący, który wykonuje uprawnienia z tytułu rękojmi, jest obowiązany na koszt
sprzedawcy dostarczyć rzecz wadliwą do miejsca oznaczonego w umowie sprzedaży, a gdy
takiego miejsca nie określono w umowie – do miejsca, w którym rzecz została wydana
kupującemu. Jeżeli ze względu na rodzaj rzeczy lub sposób jej zamontowania dostarczenie
rzeczy przez kupującego byłoby nadmiernie utrudnione, kupujący obowiązany jest udostępnić
rzecz sprzedawcy w miejscu, w którym rzecz się znajduje.
Jeżeli kupujący będący konsumentem zażądał wymiany rzeczy lub usunięcia wady albo
złożył oświadczenie o obniżeniu ceny, określając kwotę, o którą cena ma być obniżona, a
sprzedawca nie ustosunkował się do tego żądania w terminie czternastu dni, uważa się, że
żądanie to uznał za uzasadnione.
Przy sprzedaży między przedsiębiorcami kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi, jeżeli
nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach tego rodzaju i nie zawiadomił
niezwłocznie sprzedawcy o wadzie, a w przypadku gdy wada wyszła na jaw dopiero później –
jeżeli nie zawiadomił sprzedawcy niezwłocznie po jej stwierdzeniu. Do zachowania
powyższego terminu wystarczy wysłanie przed jego upływem zawiadomienia o wadzie. W tej
sytuacji utrata uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy nie następuje mimo
niezachowania terminów do zbadania rzeczy przez kupującego lub do zawiadomienia
sprzedawcy o wadzie, jeżeli sprzedawca wiedział o wadzie albo zapewnił kupującego, że
wady nie istnieją.;
Jeżeli z powodu wady fizycznej rzeczy sprzedanej kupujący złożył oświadczenie o
odstąpieniu od umowy albo obniżeniu ceny, może on żądać naprawienia szkody poniesionej
przez to, że zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady, choćby szkoda była następstwem
okoliczności, za które sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności, a w szczególności może
żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i
ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie
odniósł korzyści z tych nakładów (art. 566 § 1 k.c.). Wniesienie takiego żądania nie wyklucza
odpowiedzialności sprzedawcy na podstawie przepisów ustawowych o obowiązku
naprawienia szkody na zasadach ogólnych.
W przypadku sprzedaży między przedsiębiorcami kupujący jest uprawniony, a gdy interes
sprzedawcy tego wymaga – obowiązany sprzedać rzecz z zachowaniem należytej staranności,
jeżeli istnieje niebezpieczeństwo pogorszenia rzeczy. O zamiarze sprzedaży kupujący
powinien w miarę możliwości zawiadomić sprzedawcę, w każdym zaś razie powinien wysłać
~ 32 ~
mu zawiadomienie niezwłocznie po dokonaniu sprzedaży. Kupujący może również odesłać
rzecz sprzedawcy na jego koszt i niebezpieczeństwo
Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne wygasają po upływie dwu lat, a gdy chodzi o
wady nieruchomości - po upływie lat pięciu, licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu
wydana. Jeżeli kupującym jest konsument a przedmiotem sprzedaży jest używana rzecz
ruchoma, odpowiedzialność sprzedawcy może zostać ograniczona, nie mniej niż do roku od
dnia wydania rzeczy kupującemu. Jednocześnie roszczenie o usunięcie wady lub wymianę
rzeczy sprzedanej na wolną od wad przedawnia się z upływem roku, licząc od dnia
stwierdzenia wady, chyba, że nabywcą jest konsument - wówczas, bieg terminu
przedawnienia nie może zakończyć się przed upływem terminu lat dwu lub pięciu, o którym
to terminie była mowa wyżej.
Upływ powyższych terminów nie wyłącza wykonania uprawnień z tytułu rękojmi, jeżeli
sprzedawca wadę podstępnie zataił. Zarzut z tytułu rękojmi może być podniesiony także po
upływie powyższych terminów, jeżeli przed ich upływem kupujący zawiadomił sprzedawcę o
wadzie.
Jeżeli z powodu wady prawnej rzeczy sprzedanej kupujący złożył oświadczenie o odstąpieniu
od umowy albo obniżeniu ceny, może on żądać naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że
zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady, choćby szkoda była następstwem okoliczności,
za które sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności, a w szczególności może żądać zwrotu
kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia
rzeczy, zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł z nich korzyści,
a nie otrzymał ich zwrotu od osoby trzeciej, oraz zwrotu kosztów procesu Wniesienie takiego
żądania nie wyklucza odpowiedzialności sprzedawcy na podstawie przepisów ustawowych o
obowiązku naprawienia szkody na zasadach ogólnych.
Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady prawne wygasają po upływie dwu lat, a gdy chodzi o
wady nieruchomości - po upływie lat pięciu, licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu
wydana. Jeżeli kupującym jest konsument a przedmiotem sprzedaży jest używana rzecz
ruchoma, odpowiedzialność sprzedawcy może zostać ograniczona, nie mniej niż do roku od
dnia wydania rzeczy kupującemu. Jednocześnie roszczenie o usunięcie wady lub wymianę
rzeczy sprzedanej na wolną od wad przedawnia się z upływem roku, licząc od dnia, w którym
kupujący dowiedział się o istnieniu wady, a jeżeli kupujący dowiedział się o istnieniu wady
dopiero na skutek powództwa osoby trzeciej – od dnia, w którym orzeczenie wydane w
sporze z osobą trzecią stało się prawomocne. Jeżeli nabywcą jest konsument, bieg terminu
przedawnienia nie może zakończyć się przed upływem terminu lat dwu lub pięciu, o którym
to terminie była mowa wyżej.
Gwarancja jakości Gwarancją jest oświadczenie wystawcy dokumentu (gwaranta), które określa obowiązki
gwaranta i uprawnienia kupującego w przypadku, gdy rzecz sprzedana nie ma właściwości
określonych w tym oświadczeniu. Oświadczenie gwarancyjne należy formułować w sposób
jasny i zrozumiały, a gdy rodzaj informacji na to pozwala – w powszechnie zrozumiałej
formie graficznej. Oświadczenie powinno zawierać, oprócz wskazania odpowiedzialności
wystawcy w przypadku wystąpienia wady rzeczy, także podstawowe informacje potrzebne do
wykonywania uprawnień z gwarancji, w szczególności nazwę i adres gwaranta lub jego
przedstawiciela w Rzeczypospolitej Polskiej, czas trwania i terytorialny zasięg ochrony
gwarancyjnej, uprawnienia przysługujące w razie stwierdzenia wady, a także stwierdzenie, że
gwarancja nie wyłącza, nie ogranicza ani nie zawiesza uprawnień kupującego wynikających z
przepisów o rękojmi za wady rzeczy sprzedanej. Jeżeli rzecz jest wprowadzana do obrotu w
Rzeczypospolitej Polskiej, oświadczenie gwarancyjne sporządza się w języku polskim.
Wymagania używania języka polskiego nie stosuje się do nazw własnych, znaków
~ 33 ~
towarowych, nazw handlowych, oznaczeń pochodzenia towarów oraz zwyczajowo
stosowanej terminologii naukowej i technicznej. W szczególności oświadczenie gwarancyjne
może być zawarte w reklamie produktu lub podmiotu.Sporządzenie oświadczenia
gwarancyjnego w języku obcym, niesprecyzowanie treści gwarancji nie oznacza nieważności
gwarancji.
W przypadku gdy kupujący otrzymał od dokument gwarancyjny co do jakości rzeczy
sprzedanej, poczytuje się w razie wątpliwości, że wystawca dokumentu (gwarant) jest
obowiązany co najmniej do usunięcia wady fizycznej rzeczy lub do dostarczenia rzeczy
wolnej od wad, o ile wady te ujawnią się w ciągu terminu określonego w oświadczeniu
gwarancyjnym (art. 577 k.c.). Jeżeli w gwarancji nie zastrzeżono innego terminu, termin
wynosi dwa lata licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana. Jeżeli w gwarancji
inaczej nie zastrzeżono, odpowiedzialność z tytułu gwarancji obejmuje tylko wady powstałe z
przyczyn tkwiących w sprzedanej rzeczy. Kupujący może wykonywać uprawnienia z tytułu
rękojmi za wady fizyczne rzeczy, niezależnie od uprawnień wynikających z gwarancji. Osoba
wykonująca uprawnienia wynikające z gwarancji, powinna dostarczyć rzecz na koszt
gwaranta do miejsca wskazanego w gwarancji lub do miejsca, w którym rzecz została wydana
przy udzieleniu gwarancji, chyba że z okoliczności wynika, iż wada powinna być usunięta w
miejscu, w którym rzecz znajdowała się w chwili ujawnienia wady. Gwarant jest obowiązany
wykonać obowiązki wynikające z gwarancji w odpowiednim terminie (określa go treść
oświadczenia gwarancyjnego, a gdy go nie określono – niezwłocznie, ale nie później niż w
terminie czternastu dni, licząc od dnia dostarczenia rzeczy przez uprawnionego z gwarancji) i
dostarczyć uprawnionemu z gwarancji rzecz na swój koszt do miejsca wskazanego w
gwarancji lub do miejsca, w którym rzecz została wydana przy udzieleniu gwarancji (art. 580
k.c.). Jeżeli gwarant dostarczył uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz
wolną od wad albo dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji
biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy
naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje się
odpowiednio do części wymienionej. W innych wypadkach termin gwarancji ulega
przedłużeniu o czas, w ciągu którego wskutek wady rzeczy objętej gwarancją uprawniony z
gwarancji nie mógł z niej korzystać.
Roszczenie sprzedawcy w związku z wadliwością rzeczy sprzedanej Nowością w zakresie odpowiedzialności za wady rzeczy sprzedanej jest sytuacja, w której
sprzedawca, który poniósł koszty w wyniku wykonania uprawnień z tytułu rękojmi za wady
fizyczne rzeczy przez konsumenta, może żądać naprawienia poniesionej szkody od
poprzednich sprzedawców(art. 576(1) § 1 k.c.). Odpowiedzialność ta dotyczy zarówno tego
poprzedniego sprzedawcy, wskutek którego działania lub zaniechania rzecz stała się wadliwa,
jak i tego , który wiedząc o wadzie rzeczy, nie poinformował o niej kupującego lub sporządził
instrukcję montażu i uruchomienia dołączoną do rzeczy, jeżeli wada powstała na skutek
zamontowania i uruchomienia rzeczy przez konsumenta zgodnie z tą instrukcją.
Odpowiedzialność ta jest niewątpliwie odpowiedzialnością odszkodowawczą, a
odszkodowanie obejmuje zwrot wydatków niezbędnych w celu realizacji uprawnień
konsumenta, w szczególności związanych z wymianą lub usunięciem wady rzeczy
sprzedanej, jej demontażem, transportem i ponownym zamontowaniem, a ponadto kwotę, o
którą została obniżona cena rzeczy, oraz utracone korzyści. Opisywane tutaj roszczenie
sprzedawcy przedawnia się z upływem sześciu miesięcy. Bieg terminu przedawnienia
rozpoczyna się z dniem poniesienia kosztów przez sprzedawcę w wyniku wykonania
uprawnień z tytułu rękojmi przez konsumenta, nie później jednak niż w dniu, w którym
sprzedawca powinien wykonać swoje obowiązki wobec konsumenta.
~ 34 ~
Odpowiedzialności poprzednich sprzedawców wobec tego sprzedawcy, który poniósł koszty
w wyniku wykonania uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy przez konsumenta
nie można wyłączyć ani ograniczyć (art. 576 (4) k.c.).
7.1.3. SPRZEDAŻ NA RATY. Sprzedażą na raty jest dokonana w zakresie działalności przedsiębiorstwa sprzedaż rzeczy
ruchomej osobie fizycznej za cenę płatną w określonych ratach, jeżeli według umowy rzecz
ma być kupującemu wydana przed całkowitym zapłaceniem ceny. Odpowiedzialność
sprzedawcy z tytułu rękojmi za wady rzeczy sprzedanej na raty może być przez umowę
wyłączona lub ograniczona tylko w wypadkach przewidzianych przez przepisy szczególne.
Kupujący może płacić raty przed terminem płatności. W razie przedterminowej zapłaty
kupujący może odliczyć kwotę, która odpowiada wysokości stopy procentowej obowiązującej
dla danego rodzaju kredytów Narodowego Banku Polskiego.
Sprzedawca może odstąpić od umowy z powodu niezapłacenia ceny tylko wtedy, gdy
kupujący jest w zwłoce z zapłatą co najmniej dwóch rat, a łączna suma zaległych rat
przewyższa jedną piątą część umówionej ceny. W wypadku takim sprzedawca powinien
wyznaczyć kupującemu odpowiedni termin dodatkowy do zapłacenia zaległości z
zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu będzie uprawniony
do odstąpienia od umowy. Postanowienia umowne mniej korzystne dla kupującego są
nieważne.
7.2. UMOWA NAJMU.
7.2.1. TREŚĆ UMOWY NAJMU.
Umowa najmu jest umową nazwaną, konsensualną i wzajemną. Definicję najmu zawiera
art. 659 § 1 k.c., zgodnie z którym w najmie występują dwie strony: wynajmujący i najemca.
Wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub
nie oznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz, przy
czym czynsz ten może być oznaczony w pieniądzach lub świadczeniach innego rodzaju.
Podstawowymi zatem obowiązkami wynajmującego są :
1) oddanie najemcy rzeczy do używania. Należy tutaj zauważyć, że - zgodnie z art. 662 k.c. -
wynajmujący powinien wydać najemcy rzecz w stanie przydatnym do umówionego
użytku i utrzymywać ją w takim stanie przez czas trwania najmu. Zasada ta oznacza, że
jeżeli rzecz najęta uległa zniszczeniu – wynajmujący musi przywrócić ja do stanu
poprzedniego. Jeżeli jednak rzecz najęta uległa zniszczeniu z powodu okoliczności, za
które wynajmujący odpowiedzialności nie ponosi, wynajmujący nie ma obowiązku
przywrócenia stanu poprzedniego;
2) odebranie od najemcy płaconego przez niego czynszu.
Jeżeli umowa najmu została zawarta między konsumentem a przedsiębiorcą na sposób
tradycyjny (czyli nie na odległość, ani poza lokalem przedsiębiorstwa, dodatkowo należy
pamiętać o tym, iż przedsiębiorca zobowiązany jest do:
1) poinformowania konsumenta, w sposób jasny i zrozumiały, o istotnych elementach
umowy, w szczególności o przedmiocie świadczenia, o swoich danych identyfikujących,
o łącznej cenie lub wynagrodzeniu wynikającym z umowy, o sposobie i terminie
spełnienia świadczenia przez przedsiębiorcę oraz stosowanej przez przedsiębiorcę
procedurze rozpatrywania reklamacji, o odpowiedzialności przedsiębiorcy za jakość
świadczenia (art. 8 ustawy o prawach konsumentów);
~ 35 ~
2) uzyskania wyraźnej zgody konsumenta na każdą dodatkową płatność wykraczającą poza
uzgodnione wynagrodzenie za główne obowiązki umowne przedsiębiorcy (art. 9 ustawyo
prawach konsumentów).
Generalnie należy zaznaczyć, że naprawa rzeczy najętej, która została uszkodzona lub
zniszczona obciąża wynajmującego. Wynajmujący powinien zostać poinformowany o
konieczności naprawy rzeczy przez najemcę niezwłocznie po wystąpieniu wad. Jeżeli w
czasie trwania najmu rzecz wymaga napraw, które obciążają wynajmującego, a bez których
rzecz nie jest przydatna do umówionego użytku, najemca może wyznaczyć wynajmującemu
odpowiedni termin do wykonania napraw. Po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu
najemca może dokonać koniecznych napraw na koszt wynajmującego.
Najemca zaś ma obowiązek:
1) przyjęcia rzeczy do używania oraz
2) zapłacenia umówionego czynszu.
Należy tutaj zauważyć, że – skoro najemca może wyłącznie używać przedmiotu najmu – nie
może zatem pobierać korzyści z przedmiotu najmu. Jednakowoż najemca może rzecz najętą
oddać w całości lub części osobie trzeciej do bezpłatnego używania albo w podnajem, chyba
że umowa zawarta z wynajmującym wyraźnie wyłącza taką możliwość (art. 668 k.c.). W razie
oddania rzeczy osobie trzeciej zarówno najemca, jak i podnajemca są odpowiedzialni
względem wynajmującego za to, że rzecz najęta będzie używana zgodnie z obowiązkami
wynikającymi z umowy najmu. Stosunek wynikający z zawartej przez najemcę umowy o
bezpłatne używanie lub podnajem trwa tak długo, jak długo trwa sama umowa najmu. Zatem
umowa podnajmu rozwiązuje się najpóźniej z chwilą zakończenia stosunku najmu.
Ponadto najemca powinien przez czas trwania najmu używać rzeczy najętej w sposób w
umowie określony, a gdy umowa nie określa sposobu używania - w sposób odpowiadający
właściwościom i przeznaczeniu rzeczy.
Podstawowym obowiązkiem najemcy jest uiszczanie czynszu. Jeżeli termin płatności czynszu
nie jest w umowie określony, czynsz powinien być płacony z góry, a mianowicie: gdy najem
ma trwać nie dłużej niż miesiąc - za cały czas najmu, a gdy najem ma trwać dłużej niż miesiąc
albo gdy umowa była zawarta na czas nieoznaczony - miesięcznie, do dziesiątego dnia
miesiąca (art. 670 k.c.). Jeżeli najemca dopuszcza się zwłoki z zapłatą czynszu co najmniej za
dwa pełne okresy płatności, wynajmujący może najem wypowiedzieć bez zachowania
terminów wypowiedzenia.
Ponadto najemca jest obowiązany do ponoszenia drobnych nakładów związanych z
używaniem rzeczy. Bez zgody wynajmującego najemca nie może czynić w rzeczy najętej
zmian sprzecznych z umową lub z przeznaczeniem rzeczy. Jeżeli najemca używa rzeczy w
sposób sprzeczny z umową lub z przeznaczeniem rzeczy i mimo upomnienia nie przestaje jej
używać w taki sposób albo gdy rzecz zaniedbuje do tego stopnia, że zostaje ona narażona na
utratę lub uszkodzenie, wynajmujący może wypowiedzieć najem bez zachowania terminów
wypowiedzenia.
Umowa najmu może być zawarta w dowolnej formie.
Może być także zawarta na czas oznaczony i nieoznaczony. Jeżeli jednak umowa najmu
została zawarta na czas dłuższy niż lat dziesięć, wówczas poczytuje się ją - po upływie tego
terminu - za zawartą na czas nieoznaczony.
Jeżeli umowa najmu została zawarta na czas oznaczony, wówczas najem wygasa z
chwilą nadejścia terminu określonego w umowie. Jeżeli czas trwania najmu jest oznaczony,
zarówno wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem w wypadkach określonych
~ 36 ~
w umowie. Jeżeli jednak czas trwania najmu nie jest oznaczony, zarówno wynajmujący, jak i
najemca mogą wypowiedzieć najem z zachowaniem terminów umownych, to znaczy
ustalonych przez strony w umowie. Gdyby jednak strony nie określiły tych terminów w
umowie, prawodawca określił je w Kodeksie cywilnym. Ustawowe terminy wypowiedzenia
najmu są następujące:
gdy czynsz jest płatny w odstępach dłuższych niż miesiąc, najem można wypowiedzieć
najpóźniej na trzy miesiące naprzód na koniec kwartału kalendarzowego;
gdy czynsz jest płatny miesięcznie - na miesiąc naprzód na koniec miesiąca
kalendarzowego;
gdy czynsz jest płatny w krótszych odstępach czasu - na trzy dni naprzód;
gdy najem jest dzienny - na jeden dzień naprzód.
Po zakończeniu najmu najemca obowiązany jest zwrócić rzecz w stanie nie pogorszonym;
jednakże nie ponosi odpowiedzialności za zużycie rzeczy będące następstwem prawidłowego
używania. Roszczenia wynajmującego przeciwko najemcy o naprawienie szkody z powodu
uszkodzenia lub pogorszenia rzeczy, jak również roszczenia najemcy przeciwko
wynajmującemu o zwrot nakładów albo o zwrot nadpłaconego czynszu przedawniają się z
upływem roku od dnia zwrotu rzeczy.
7.2.2. NAJEM LOKALU MIESZKALNEGO.
Lokal mieszkalny jest szczególnym dobrem, a obrót nim jest poddany szczególnym rygorom.
Problematyka związana z obrotem lokalem mieszkalnym uregulowana została w ustawie z
dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o
zmianie Kodeksu cywilnego. Oznacza to, że przepisy Kodeksu cywilnego mają tutaj
znaczenie uzupełniające.
Umowa najmu lokalu mieszkalnego powinna zostać zawarta na piśmie.
Umowa najmu lokalu mieszkalnego może być zawarta na czas oznaczony lub
nieoznaczony.
Podobnie, jak w przypadku zwykłego najmu, najemca obowiązany jest do:
1) ponosić drobnych nakładów związanych z używaniem rzeczy (art. 6b ustawy o ochronie
praw lokatorów oraz art. 681 k.c.), takich jak:
- drobne naprawy podłóg, drzwi i okien,
- malowanie ścian, podłóg oraz wewnętrznej strony drzwi wejściowych,
- drobne naprawy instalacji i urządzeń technicznych, zapewniających korzystanie ze
światła, ogrzewania lokalu, dopływu i odpływu wody;
2) stosować się do porządku domowego, o ile ten nie jest sprzeczny z uprawnieniami
wynikającymi z umowy;
3) liczyć się z potrzebami innych mieszkańców i sąsiadów.
Najemca może także założyć w najętym lokalu oświetlenie elektryczne, gaz, telefon, radio i
inne podobne urządzenia.
Umowa najmu wygasa w następujących sytuacjach :
1) gdy umowa została zawarta na czas oznaczony i termin wskazany w umowie nadszedł.
2) kiedy najemca zmarł i nie istnieje osoba uprawniona do wstąpienia w stosunek najmu po
nim. Katalog takich osób uprawnionych zawiera art. 691 k.c., zgodnie z którym w razie
śmierci najemcy lokalu mieszkalnego w stosunek najmu lokalu wstępują: małżonek
niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec
~ 37 ~
których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która
pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą. Osoby te wstępują w stosunek
najmu lokalu mieszkalnego, tylko jeżeli stale zamieszkiwały z najemcą w tym lokalu do
chwili jego śmierci. W razie braku osób stosunek najmu lokalu mieszkalnego wygasa.
Umowa najmu lokalu mieszkalnego może zostać rozwiązana w wyniku porozumienia
stron. Sytuacja taka zaistnieje, gdy strony umowy porozumieją się co do rozwiązania
istniejącego między nimi stosunku prawnego. Zasady tego rozwiązania strony wówczas
wspólnie ustalają.
Wypowiedzenie umowy najmu może nastąpić tylko na zasadach określonych w ustawie o
ochronie praw lokatorów. Wypowiedzeniem jest jednostronne oświadczenie którejkolwiek ze
stron umowy o woli rozwiązania istniejącego między stronami stosunku cywilnoprawnego.
Generalnie należy zaznaczyć, że wypowiedzenie umowy najmu lokalu mieszkalnego może
dotyczyć tylko umowy zawartej na czas nieoznaczony, ponieważ umów czasowych nie należy
wypowiadać. Zasady takiego wypowiedzenia są zróżnicowane, w zależności od tego, która ze
stron najmu składa to oświadczenie.
Jeżeli umowę najmu wypowiada najemca, a czynsz jest płatny miesięcznie, wówczas termin
wypowiedzenia wynosi trzy miesiące przed końcem miesiąca kalendarzowego, w którym
miałby nastąpić skutek wypowiedzenia (art. 688 k.c.). Jeżeli jednak wynajęty lokal ma wady
zagrażające zdrowiu najemcy lub jego domowników albo osób u niego zatrudnionych,
najemca może wypowiedzieć najem bez zachowania terminów wypowiedzenia, chociażby w
chwili zawarcia umowy wiedział o wadach.
Jeżeli wypowiedzenia dokonuje wynajmujący, wówczas okresy wypowiedzenia prawodawca
określił następująco:
1) 3 lata - jeżeli właściciel chce zamieszkać w danym lokalu i nie zapewnia lokatorowi
lokalu zamiennego (art. 11 ust. 5 ustawy o ochronie praw lokatorów);
2) 6 miesięcy - jeżeli najemca nie zamieszkiwał w lokalu przez okres co najmniej 6 miesięcy
(art. 11 ust. 3 pkt 1 ustawy o ochronie praw lokatorów) lub jeżeli właściciel chce
zamieszkać w danym lokalu i zapewnia lokatorowi lokal zamienny (art. 11 ust. 4 ustawy o
ochronie praw lokatorów);
3) 1 miesiąc - jeżeli najemca np. podnajął lokal innej osobie (art. 11 ust. 2 ustawy o ochronie
praw lokatorów).
Wypowiedzenie umowy najmu może nastąpić bez zachowania okresu wypowiedzenia, jeżeli
orzeknie tak są. Sąd bowiem może - na wniosek właściciela, innego lokatora, lub
współmałżonka orzec o rozwiązaniu stosunku prawnego, z ważnych przyczyn określonych w
art. 11 ust. 10 oraz art. 13 ustawy o ochronie praw lokatorów. W tym zatem zakresie sąd nie
jest związany wskazanymi wyżej terminami ustawowymi.
7.3. DZIERŻAWA.
Umowa dzierżawy jest umową nazwaną, konsensualną i wzajemną. Definicja dzierżawy
brzmi następująco: przez umowę dzierżawy wydzierżawiający zobowiązuje się oddać rzecz
do używania i pobierania pożytków przez czas oznaczony lub nie oznaczony, a dzierżawca
zobowiązuje się płacić wydzierżawiającemu umówiony czynsz (art. 693 k.c.).
Umowa dzierżawy jest zatem bliźniaczo podobna do umowy najmu. Umowy te różni jedna
podstawowa cecha : dzierżawca rzeczy może pobierać z niej pożytki. Czynsz może być
zastrzeżony w pieniądzach lub świadczeniach innego rodzaju, jego wysokość może być
ustalona poprzez wskazanie podstaw do jego obliczenia w przyszłości. Strony umowy mogą
~ 38 ~
termin płatności czynszu dzierżawnego swobodnie ustalić w umowie. Jeżeli jednak termin
płatności czynszu nie jest w umowie oznaczony, czynsz jest płatny z dołu w terminie
zwyczajowo przyjętym, a w braku takiego zwyczaju - półrocznie z dołu (art. 699 k.c.).
Umowa dzierżawy może być zawarta w dowolnej formie.
Może być także zawarta na czas oznaczony i nieoznaczony. Jeżeli jednak umowa dzierżawy
została zawarta na czas dłuższy niż lat trzydzieści, wówczas poczytuje się ją - po upływie
tego terminu - za zawartą na czas nieoznaczony.
Podstawowymi zatem obowiązkami wydzierżawiającego są :
1) oddanie dzierżawcy rzeczy do używania i pobierania pożytków. Należy tutaj zauważyć, że
- zgodnie z art. 662 w związku z art. 694 k.c. - wydzierżawiający powinien wydać
dzierżawcy rzecz w stanie przydatnym do umówionego użytku i utrzymywać ją w takim
stanie przez czas trwania dzierzawy. Zasada ta oznacza, że jeżeli rzecz wydzierżawiona
uległa zniszczeniu – wydzierżawiający musi przywrócić ją do stanu poprzedniego. Jeżeli
jednak rzecz uległa zniszczeniu z powodu okoliczności, za które wydzierżawiający
odpowiedzialności nie ponosi, wydzierżawiający nie ma obowiązku przywrócenia stanu
poprzedniego;
2) odebranie od dzierżawcy płaconego przez niego czynszu.
Dzierżawca zaś ma obowiązek:
1) przyjęcia rzeczy do używania,
2) pobierania pożytków z rzeczy oraz
3) zapłacenia umówionego czynszu.
Dzierżawca może rzecz wydzierżawioną oddać w całości lub części osobie trzeciej do
bezpłatnego używania albo ją poddzierżawić tylko za zgodą wydzierżawiającego (art. 698
k.c.). W razie oddania rzeczy osobie trzeciej zarówno dzierżawca, jak i poddzierżawca są
odpowiedzialni względem wydzierżawiającego za to, że rzecz wydzierżawiona będzie
używana zgodnie z obowiązkami wynikającymi z umowy dzierżawy. Stosunek wynikający z
zawartej przez dzierżawcę umowy o bezpłatne używanie lub poddzierżawę trwa tak długo,
jak długo trwa sama umowa dzierżawy. Zatem umowa poddzierżawy rozwiązuje się
najpóźniej z chwilą zakończenia stosunku dzierżawy.
Ponadto dzierżawca powinien przez czas trwania dzierżawy używać rzeczy wydzierżawionej
w sposób w umowie określony, a gdy umowa nie określa sposobu używania - w sposób
odpowiadający właściwościom i przeznaczeniu rzeczy.
Dzierżawca powinien wykonywać swoje prawo zgodnie z wymaganiami prawidłowej
gospodarki i nie może zmieniać przeznaczenia przedmiotu dzierżawy bez zgody
wydzierżawiającego.
Dzierżawca ma obowiązek dokonywania napraw niezbędnych do zachowania przedmiotu
dzierżawy w stanie nie pogorszonym.
Jeżeli termin płatności czynszu nie jest w umowie oznaczony, czynsz jest płatny z dołu w
terminie zwyczajowo przyjętym, a w braku takiego zwyczaju - półrocznie z dołu. Jeżeli
dzierżawca dopuszcza się zwłoki z zapłatą czynszu co najmniej za dwa pełne okresy
płatności, a w wypadku gdy czynsz jest płatny rocznie, jeżeli dopuszcza się zwłoki z zapłatą
ponad trzy miesiące, wydzierżawiający może dzierżawę wypowiedzieć bez zachowania
terminu wypowiedzenia. Jednakże wydzierżawiający powinien uprzedzić dzierżawcę
udzielając mu dodatkowego trzymiesięcznego terminu do zapłaty zaległego czynszu.
Jeżeli jednak czas trwania najmu nie jest oznaczony, zarówno wydzierżawiający, jak i
dzierżawca mogą wypowiedzieć dzierżawę z zachowaniem terminów umownych, to znaczy
ustalonych przez strony w umowie. Gdyby jednak strony nie określiły tych terminów w
umowie, prawodawca określił je w Kodeksie cywilnym. Ustawowe (art. 673 w związku z art.
694 k.c.) terminy wypowiedzenia dzierżawy są następujące:
~ 39 ~
gdy czynsz jest płatny w odstępach dłuższych niż miesiąc, umowę dzierżawy można
wypowiedzieć najpóźniej na trzy miesiące naprzód na koniec kwartału kalendarzowego;
gdy czynsz jest płatny miesięcznie - na miesiąc naprzód na koniec miesiąca
kalendarzowego;
gdy czynsz jest płatny w krótszych odstępach czasu - na trzy dni naprzód;
gdy najem jest dzienny - na jeden dzień naprzód.
Jeżeli umowa dzierżawy została zawarta na czas oznaczony, wówczas dzierżawa wygasa z
chwilą nadejścia terminu określonego w umowie. Wypowiedzenie umowy dzierżawy
zawartej na czas oznaczony przed upływem wskazanego w jej treści terminu w zasadzie nie
jest możliwe – tezę taką sformułował Sąd Apelacyjny w Warszawie w orzeczeniu z dnia 7
września 1995 r., w którym stwierdził, że „celem umowy zawartej na czas określony jest
zapewnienie trwałości stosunku prawnego i ochrony stron tej umowy - zarówno
wydzierżawiającego (pewność czynszu), jak i dzierżawcy (pewność używania rzeczy).
Swoboda kontraktowania (art. 353[1] k.c.) została w tym wypadku ograniczona przez
zawężenie możliwości wypowiedzenia umowy na czas określony do wypadków
enumeratywnie wymienionych w przepisach tytułu XVII kodeksu cywilnego” (zob. wyrok
Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7 września 1995 r. (sygn. akt I ACr 591/95),
opublikowany w Orzecznictwie Sądów Apelacyjnych z 1997 r. nr 2, poz. 11, str. 46, z glosą
Michała Niedośpiała ). Wśród przyczyn uzasadniających rozwiązanie umowy dzierżawy
zawartej na czas oznaczony jest sytuacja, w której dzierżawca dopuszcza się zwłoki z zapłatą
czynszu co najmniej za dwa pełne okresy płatności, a w wypadku gdy czynsz jest płatny
rocznie, jeżeli dopuszcza się zwłoki z zapłatą ponad trzy miesiące. W tej sytuacji
wydzierżawiający może rozwiązać umowę dzierżawy bez wypowiedzenia, o ile wcześniej
uprzedził dzierżawcę udzielając mu dodatkowego trzymiesięcznego terminu do zapłaty
zaległego czynszu (art. 703 k.c.).
Jeżeli przedmiotem umowy jest wydzierżawienie lokalu mieszkalnego lub użytkowego,
wówczas rozwiązanie umowy zawartej na czas oznaczony może nastąpić, jeżeli:
1) zostanie stwierdzone istnienie w wydzierżawionym lokalu wad – o ile wady te są tego
rodzaju, że zagrażają zdrowiu dzierżawcy lub jego domowników albo osób u niego
zatrudnionych. W tej sytuacji dzierżawca może wypowiedzieć umowę bez zachowania
terminów wypowiedzenia, chociażby w chwili zawarcia umowy wiedział o wadach (art.
682 w związku z art. 694 k.c.);
2) jeżeli dzierżawca lokalu wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko
obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni
korzystanie z innych lokali w budynku uciążliwym. Wydzierżawiający może w takiej
sytuacji wypowiedzieć dzierżawę bez zachowania terminów wypowiedzenia (art. 684 w
związku z art. 694 k.c.).
Jeżeli jednak czas trwania najmu nie jest oznaczony, zarówno wydzierżawiający, jak i
dzierżawca mogą wypowiedzieć dzierżawę z zachowaniem terminów umownych, to znaczy
ustalonych przez strony w umowie. Gdyby jednak strony nie określiły tych terminów w
umowie, prawodawca określił je w Kodeksie cywilnym. Ustawowe terminy wypowiedzenia
dzierżawy są następujące:
gdy czynsz jest płatny w odstępach dłuższych niż miesiąc, umowę dzierżawy można
wypowiedzieć najpóźniej na trzy miesiące naprzód na koniec kwartału kalendarzowego;
gdy czynsz jest płatny miesięcznie - na miesiąc naprzód na koniec miesiąca
kalendarzowego;
gdy czynsz jest płatny w krótszych odstępach czasu - na trzy dni naprzód;
gdy najem jest dzienny - na jeden dzień naprzód.
~ 40 ~
Po zakończeniu dzierżawy dzierżawca obowiązany jest, w braku odmiennej umowy, zwrócić
przedmiot dzierżawy w takim stanie, w jakim powinien się znajdować stosownie do
przepisów o wykonywaniu dzierżawy. Jeżeli dzierżawa kończy się przed upływem roku
dzierżawnego, dzierżawca obowiązany jest zapłacić czynsz w takim stosunku, w jakim
pożytki, które w tym roku pobrał lub mógł pobrać, pozostają do pożytków z całego roku
dzierżawnego.
~ 41 ~
Przykładowe kazusy z rozwiązaniami.
ZADANIE.
W drugiej połowie listopada 1999 r. pozwana Unia Chrześcijańsko-Społeczna zorganizowała
wycieczkę do Turcji wynajętym od Urzędu Wojewódzkiego autokarem. Pilotem wycieczki
był przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego Unii - Tomasz K.. Powód - Adam Z. zaś był
jednym z jej uczestników. W drodze powrotnej w dniu 28 listopada 1999 r. autokar zatrzymał
się na terenie Ukrainy w miejscowości Czerniowce. Postój miał miejsce na jednej z
ruchliwszych ulic miasta. Uczestnicy wycieczki udali się na posiłek, a w autobusie pozostał
kierowca, który położył się spać.
W lukach bagażowych, znajdujących się po bokach pojazdu, pasażerowie przechowywali
swoje bagaże. W trakcie ich nieobecności został okradziony jeden z tych luków. Zabrano
między innymi znajdujące się tam dwie torby podróżne powoda.
Poszukiwania sprawców kradzieży nie dały rezultatów, jak też nie odzyskano bagaży.
W oparciu o deklarację celną powoda i jego oświadczenie zostało ustalone, iż w skradzionych
torbach posiadał: 10 swetrów - po 120 zł, 10 szalików - po 25 zł, płaszcz damski - 350 zł, 3
dżinsowe spódnice - po 75 zł, 600 gum do żucia - po 1 zł, bluzkę damską - 100 zł, 2 kurtki
dżinsowe męskie - po 120 zł. Wartość zabranej torby wynosiła 50 zł.
Wyżej wskazane wartości skradzionych rzeczy zostały podane przez powoda. Ilość jak i
wartość tych przedmiotów nie była przez pozwanych kwestionowana. Łącznie szkoda
poniesiona przez powoda w następstwie kradzieży wyniosła 1935 zł. Takiej też kwoty zażądał
powód od Unii. W odpowiedzi na pozew pozwana Unia stwierdziła, że:
1) przewoźnik w czasie wycieczki turystycznej nie odpowiada za bagaż handlowy jej
uczestnika, ponieważ jest to bagaż osobisty pasażera. Bagaż ten nie stanowił
odrębnego przedmiotu przewozu i opieka nad nim spoczywała w zasadzie na
właścicielu. Z uwagi na to jednak, że bagaż ów nie mieścił się wewnątrz autobusu, był
przewożony w jego lukach, do których kluczami dysponowali kierowcy;
2) wynajęty przez pozwanych autokar był sprawny i odpowiednio przygotowany do
wycieczki zagranicznej. Miał też oryginalne i sprawne zamki luków bagażowych, nie
dające się otworzyć palcami, co wynika jednoznacznie z opinii biegłego z zakresu
motoryzacji Z.B;
3) brak jest winy w zachowaniu przewoźnika.
Pozwana Unia stwierdziła ponadto, że żądania powoda są wygórowane, ponieważ otrzymał
on częściowe odszkodowanie od innych pasażerów, a zatem jego szkoda jest niższa.
Oceń argumenty stron. Wskaż, kto w tym sporze ma rację.
Odpowiedź:
Przykład ten jest rozbudowany, ale jego rozwiązanie jest banalnie proste. W tym przykładzie
należy zacząć od wskazania, czy w ogóle mamy do czynienia z umową przewozu. Spójrzmy: z
jednej strony mamy poszkodowanego Adama Z. – pasażera, osobę fizyczną. Z drugiej zaś
strony mamy podmiot, z którym pasażer zawarł umowę - Unię Chrześcijańsko-Społeczną,
który to podmiot jest partią polityczną. Tymczasem art. 774 Kodeksu cywilnego stwierdza, że
umowa przewozu może być zawarta tylko między przewoźnikiem a innym podmiotem, przy
czym przewoźnik musi prowadzić w tym zakresie działalność zarobkową (musi być
przedsiębiorcą). Unia jest partią polityczną, a zatem tej przesłanki nie spełnia. W tej sytuacji
~ 42 ~
nie można uznać, że zawarta między tymi podmiotami umowa jest umową przewozu. Czym
zatem jest?
W polskim prawie cywilnym podstawową zasadą dotyczącą umów jest zasada swobody umów.
Treść tej zasady prawodawca uregulował w art. 353 k.c., w którym stwierdził, że strony
zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść
lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia
społecznego. Ze względu na charakter tej zasady prawodawca zapisał ją wprost w Kodeksie,
wyróżniając ją pierwszeństwem przed pozostałymi regułami prawa umów. Jednym ze skutków
tej zasady jest podział umów na umowy nazwane i nienazwane. Umową nazwaną jest umowa
uregulowana w jakimkolwiek akcie prawnym - np. umowa dzierżawy w kodeksie cywilnym,
umowa przewozu w kodeksie cywilnym i prawie przewozowym, umowa licencyjna w prawie
autorskim i prawie wynalazczym. Zasada swobody umów pozwala stronom umowy dokonać
zmian w umowie nazwanej lub wręcz napisać umowę od nowa. Umową nienazwaną jest zatem
umowa, którą strony tworzą od podstaw, zgodną wolą i nie jest ona umową określoną
bezpośrednio w którymkolwiek z aktów prawnych.
A zatem umowa zawarta między Adamem Z. a Unią była umową nienazwaną, Jak ją sobie
nazwiemy nie ma znaczenia, istotne jest to, że do tej umowy mają zastosowanie przepisy
prawa cywilnego o umowach w ogólności, odpowiednie przepisy części ogólnej prawa
zobowiązań oraz w miarę potrzeby poszczególne przepisy o umowach nazwanych -
bezpośrednio lub w drodze analogii - zależnie od celu i podobieństwa cech przedmiotowo
istotnych danej umowy z celami i odpowiednimi składnikami zbliżonej umowy nazwanej.
Słusznie wskazał Sąd Apelacyjny w Lublinie, że „bez względu na to, czy na elementy umowy o
wycieczkę dotyczącej przewozu jej uczestników spojrzymy przez pryzmat przepisów o umowie
przewozu, czy też przepisów umowy o dzieło, należy dojść do jednoznacznego wniosku, że w
sytuacji gdy podróżny swój bagaż umieścił bez możliwości spełniania nad nim stałego
nadzoru - w miejscu wskazanym przez przewoźnika, wówczas po stronie tegoż przewoźnika
powstanie obowiązek sprawowania nad nim pieczy w zakresie odpowiadającym na ogół
obowiązkom przechowawcy w umowie przechowania.”1. W ten sposób obaliliśmy tezę
pierwszą Unii zawartą w odpowiedzi na pozew.
Przechowawca zatem odpowiada za szkodę na zasadzie winy (art. 471 w związku z art. 837 i
art. 472 k.c.). Zatem problemem kluczowym stało się wskazanie, czy możemy postawić mu
zarzut zawinionego działania lub zaniechania, którego skutkiem było zaginięcie bagażu. W tej
sprawie jest taka możliwość: Unii można postawić zarzut braku właściwego nadzoru nad
bagażami pasażerów. W tej sprawie udowodnić możemy w zasadzie tylko winę nieumyślną,
ale przecież do wskazania odpowiedzialność należy wskazać jakąkolwiek winę. A zatem
wskazaliśmy winę partii politycznej.
Jakie znaczenie ma fakt, że autokar był sprawny, miał zamknięcie oryginalne itp.? W
omawianej sprawie – żadne. Przedmiotem sporu nie był stan pojazdu, a sposób sprawowania
pieczy nad bagażami pasażerów i to tutaj tkwi wina Unii. Zatem obaliliśmy tezę drugą z
odpowiedzi na pozew.
Reasumując: Unia ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną poszkodowanemu na
zasadzie winy, ale nie jako przewoźnik, ale jako przechowawca rzeczy.
1 Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 11 kwietnia 1991 r. (I ACr 47/91),
OSAiSN 1992 r. nr 3 poz. 27 s. 27.
~ 43 ~
ZADANIE: Pani Alicja Z. skończyła w 2002 r. Technikum Hotelarskie i po bezskutecznym poszukiwaniu
pracodawcy postanowiła prowadzić działalność gospodarczą na własny rachunek. Pani Alicja
zawsze marzyła o podróżowaniu i planuje założenie biura podróży, aby połączyć pracę z
zainteresowaniami. Niestety brak środków własnych na rozpoczęcie tej działalności mógł
zniweczyć te plany, jednakże dziadek Pani Alicji zaproponował jej, że może zainwestować
pewną sumę w tę działalność, pod warunkiem, że nie będzie ponosił odpowiedzialności
finansowej za ewentualne niepowodzenie tego przedsięwzięcia.
Jaką spółkę powinna założyć Pani Alicja? Jakie formalności przewiduje ustawa Prawo
działalności gospodarczej przed rozpoczęciem działalności?
I jeszcze krótka podpowiedź:
W odpowiedzi na pierwsze pytanie należy się zastanowić czy istnieje spółka prawa
handlowego, która ograniczałaby odpowiedzialność wspólnika w ogóle albo tylko do
wysokości sumy, którą zainwestował.
A oto odpowiedź: Spółką która odpowiada tym postulatom jest spółka komandytowa: zgodnie z art. 102 kodeksu
handlowego spółką komandytową jest spółka osobowa mająca na celu prowadzenie
przedsiębiorstwa pod własną firmą , w której wobec wierzycieli za zobowiązania spółki co
najmniej jeden wspólnik odpowiada bez ograniczenia, a odpowiedzialność co najmniej
jednego wspólnika ( komandytariusza) jest ograniczona. Dalej w art. 111 k.h. czytamy, że
komandytariusz odpowiada za zobowiązania spółki wobec wierzycieli tylko do wysokości
sumy komandytowej. Należy tutaj zaznaczyć, że wysokość tej sumy jest ustalana w umowie
spółki i może to być kwota wkładu komandytariusza może być wniesiona w wartości niższej
niż suma komandytowa( art. 108 k.h.).
Natomiast ustawa – Prawo działalności gospodarczej jako podstawowy warunek
prowadzenia tej działalności podaje wpisanie spółki do rejestru przedsiębiorców. Rejestr taki
obejmuje wszystkich przedsiębiorców i jest prowadzony w systemie informatycznym. Na
podstawie art. 36 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym przedsiębiorcy w formie spółki
komandytowej podlegają obowiązkowi wpisu do KRS. Zatem pierwszym warunkiem podjęcia
działalności gospodarczej jest wpis do Krajowego Rejestru Sądowego.
Ustawa Prawo działalności gospodarczej mówi również o dwóch formach reglamentacji
działalności gospodarczej polegającej na obowiązku uzyskania koncesji albo zezwolenia na
działalność. Ustawa enumeratywnie wylicza rodzaje działalności, na które wymagane jest
uzyskanie koncesji – prowadzenie usług turystycznych nie zostało tam wymienione. Jednakże
ustawa o usługach turystycznych przewiduje obowiązek uzyskania zezwolenia na prowadzenie
biura podróży. Ustawa ta szczegółowo określa dodatkowe obowiązki, jakie należy spełnić
przy prowadzaniu takiej działalności gospodarczej. Zatem drugim warunkiem podjęcia
działalności gospodarczej w zakresie usług turystycznych jest uzyskanie zezwolenia.
~ 44 ~
ZADANIE: W dniu 19 lutego 2002 r. miał miejsce wypadek drogowy, w wyniku którego samochód marki
Subaru, kierowany przez Pana X (który był właścicielem pojazdu) uszkodził część kuchni
domu znajdującego się przy ulicy CB. w miejscowości A. Przybyły na miejsce patrol policji
stwierdził, że wypadek został spowodowany z dwu przyczyn: droga była niewłaściwie
utrzymana, a sam Pan X nie zachował ostrożności w czasie jazdy. Właściciele uszkodzonego
domu - małżeństwo AB. w dniu 5 stycznia 2003 r. wnieśli do sądu pozew, domagając się
odszkodowania w wysokości 22.000 zł. Pozwanymi byli : Skarb Państwa - Dyrekcja
Okręgowa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w R. jako zarządca drogi (który
nie zapewnił właściwego oświetlenia drogi) i Pan X - jako bezpośredni sprawca zdarzenia.
Podstawy roszczenia były zatem dwie :
wobec Skarbu Państwa - art. 417 k.c.
wobec sprawcy - art. 436 k.c.
Powodowie w uzasadnieniu stwierdzili, że odpowiedzialność obu tych podmiotów nie ulega
wątpliwości, ponieważ wynika to wprost z notatki policjanta, która została sporządzona zaraz
po zdarzeniu. Pozwana Dyrekcja Okręgowa wniosła o oddalenie powództwa przeciwko niej,
kwestionując zarówno twierdzenia faktyczne powodów, jak i podstawę prawną
odpowiedzialności. W uzasadnieniu wskazała, że swoje obowiązki wykonała właściwie,
ponieważ powód nie udowodnił, że droga była źle oświetlona. Artykułu 417 nie można zatem
zastosować, ponieważ nie zaistniała przesłanka odpowiedzialności - wina Dyrekcji.
Pozwany Pan X. także stwierdził, że jego winy w zdarzeniu nie było, policjant źle
zinterpretował zaistniałe zdarzenie. Pozwany zaznaczył, że jego samochód także uległ
uszkodzeniu, a zatem - podobnie jak Państwo AB. - jest ofiarą niewłaściwie funkcjonującego
zarządcy drogi. Roszczenie powodów jest zatem nieuzasadnione, gdyż nie udowodnili oni
winy Pana X.
Wskaż, kto i na jakiej podstawie ponosi odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie.
A oto odpowiedź:
Przedmiotowa sprawa dotyczy niewątpliwie odpowiedzialności z tytułu czynu
niedozwolonego. Zagadnienie to regulowane jest przepisami Kodeksu cywilnego - księgi
trzeciej - ZOBOWIĄZANIA, w tytule VI - CZYNY NIEDOZWOLONE. W przykładzie mamy
podane przepisy, na których oparli się powodowie - art. 417 w stosunku do Skarbu Państwa
oraz art. 436 w stosunku do Pana X. Na początku zatem oceńmy, czy te przepisy rzeczywiście
są wskazane prawidłowo. Art. 417 stwierdza, że Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność za
szkodę wyrządzoną przez funkcjonariusza państwowego przy wykonywaniu powierzonej mu
czynności. Pojęcie funkcjonariusza państwowego wyjaśnione zostało w § 2 tego przepisu i
oznacza ono m.in. pracowników organów władzy, administracji lub gospodarki państwowej.
Niewątpliwie zatem pracownicy Dyrekcji Okręgowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i
Autostrad są funkcjonariuszami publicznymi. A za szkody wyrządzone przez funkcjonariuszy
publicznych odpowiedzialność ponosi Skarb Państwa. A zatem ten przepis został wskazany
prawidłowo.
Art. 436 wskazuje natomiast, że "odpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym
ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za
pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w
posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny". Do zrozumienia jego treści
trzeba sięgnąć zatem do przepisu wcześniejszego - do art. 435. Dopiero połączenie tych dwu
przepisów daje nam następującą odpowiedź: samoistny posiadacz mechanicznego środka
komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na
osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego pojazdu, chyba że szkoda
nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za
~ 45 ~
którą nie ponosi odpowiedzialności. Zatem podstawa prawna roszczenia została wskazana
prawidłowo, choć jest niezupełna (powinna brzmieć tak: art. 436 k.c. w związku z art. 435
k.c.). Ale samo wskazanie art. 436 też jest wystarczające.
A zatem obie podstawy wskazane przez powodów były prawidłowe. Wiemy zatem, kto ponosi
odpowiedzialność - Skarb Państwa i Pan X - i na podstawie którego przepisu. Teraz
przyjrzyjmy się, jaką zasadę odpowiedzialności będziemy stosować w każdym z tych
przypadków (być może wspólną dla obu).
Art.. 417 k.c. stwierdza, że Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną
przez funkcjonariusza państwowego przy wykonywaniu powierzonej mu czynności.
Odpowiedzialność ta oparta jest na zasadzie winy wyrażającej się w działaniu lub
zaniechaniu osób, którymi się posłużono.Jeżeli tak, to powodowie muszą udowodnić przed
sądem następujące elementy:
1. szkodę (przynajmniej w zakresie uszczerbku majątkowego),
2. fakt wystąpienia wypadku,
3. zdarzenie powodujące powstanie szkody
4. osobę sprawcy zdarzenia,
5. winę osoby wskazanej wyżej,
6. związek między działaniem noszącym znamiona winy a szkodą
Zatem:
1. uszczerbek majątkowy jest faktem - w zakresie np. kosztów remontu, zakupu nowych
mebli itp.
2. wypadek też jest faktem.
3. z notatki policjanta wynika, że droga była faktycznie nieoświetlona. Niewątpliwie
oświetlenie drogi jest obowiązkiem jej zarządcy (zgodnie z przepisami ustawy o
drogach publicznych). Zarządcą tej drogi była Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i
Autostrad - Dyrekcja Okręgowa. Nieoświetlenie drogi było zatem zaniechaniem
obowiązków przez tę Dyrekcję. Jest tutaj zatem wina co najmniej nieumyślna - kiedy
sprawca nie przewiduje możliwości wystąpienia skutku w postaci szkody, choć
powinien i może go przewidzieć. Określenie, że jest tutaj "tylko" wina nieumyślna, a
nie umyślna, nie ma skutków - z punktu widzenia przepisów wina jest winą, bez
względu na jej postać.
4. skoro Dyrekcja spowodowała szkodę z własnej winy - zgodnie z art. 417 k.c. -
odpowiedzialność ponosi Skarb Państwa.
A zatem mamy jeden podmiot odpowiedzialny - Skarb Państwa odpowiada na zasadzie winy.
No dobrze, ale fakt oświetlenia czy nieoświetlenia drogi nie miałby skutków, gdyby nie jadący
tą droga pojazd. A zatem osoba Pana X łączy Skarb Państwa i szkodę. Zgodnie z art. 436 w
zawiązku z art. 435 k.c. samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego
za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną
komukolwiek przez ruch tego pojazdu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo
wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.
Odpowiedzialność z tego przepisu oparta jest na zasadzie ryzyka - bowiem prawodawca :
po pierwsze - nie wspomniał tu o winie,
po drugie - wskazał, ze posiadacz pojazdu może się uwolnić od odpowiedzialności,
jeżeli wykaże: że szkoda powstała skutek siły wyższej, że szkoda nastąpiła wyłącznie z
winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą sprawca nie ponosi
odpowiedzialności. A to jest cecha charakterystyczna odpowiedzialności na zasadzie
ryzyka.
Skutek: Panu X powodowie nie muszą udowadniać winy. Muszą go tylko wskazać (na jego
udział w sprawie wskazuje notatka policjanta). W tym świetle twierdzenie Pana X, że
powodowie nie udowodnili mu winy jest bezzasadne (i bezsensowne), skoro nie musieli tego
~ 46 ~
czynić. To pozwany musi uwolnić się od odpowiedzialności. Może to zrobić, udowadniając np.
że tylko nieoświetlenie drogi było przyczyną wypadku. Tymczasem notatka policjanta
wskazuje, że przyczyny wypadku były dwie: nieoświetlenie drogi i nadmierna prędkość
pojazdu. A skoro tak - to pozwany nie uwolnił się od odpowiedzialności. Jest zatem także
odpowiedzialny za szkodę. Zarzuty pozwanego Pana X będą miały znaczenie o tyle, że będzie
mógł on dochodzić odszkodowania od Skarbu Państwa(znowu na podstawie art. 417 k.c.). To
jednak nie dotyczy odpowiedzialności względem osób trzecich - poszkodowanych powodów.
REASUMUJĄC: odpowiedzialny jest zarówno Skarb Państwa, jak i Pan X. Skarb
Państwa odpowiada na zasadzie winy (art. 417 k.c.), a Pan X na zasadzie ryzyka (art.
436 w związku z art. 435 k.c.).