Peter Kâsa Dziedzictwo kulturowe Preszowa - bon.edu.pl · logia nazwy, wychodząca od węgierskiej...

Preview:

Citation preview

Peter K âsaD ziedzictw o kulturow e Preszowa

Zacznę od myśli historyka Pubom ira Liptaka', k tóra nie jest w p ra w d z ie ty p o w o słowacka, bo przesiąknięta sceptycyzm em i re la tyw izm em , ale w iąże się ściśle z szerszym zasięgiem te­m a ty cz n y m naszych rozw ażań: „Położenie graniczne, bycie na skraju jest za tem trwałym , n iem al p e rm a n e n tn y m losem tego kraju [Słowacji - p rzyp . RK.]. Wielu p o ró w n u je nasz kraj i jego historię d o «skrzyżowania», «serca» E uropy i tym podobnie . Ale p rz y p o m in a on raczej w y sp ę leżącą na d ro d ze po tężnych p rą d ó w historii... W yspa ta nie j ed n ak na tyle duża , w ażna , znacząca czy n iew zruszona , aby m ogła być zaporą , która bieg dzie jów za trzy m a choćby na m in u tę lub n a d a m u kierunek". D rugą, m nie j sceptyczną myśl przy taczam dlatego, że jeśli p o ­jęcie Słowacja zastąpić w niej Preszow em , m ogłaby być naw e t m o ttem tego referatu: „W ielokulturow ość Słowacji jest oczy­wista i w yraźna . Jest n a tu ra lnym p o d ło żem tożsamości ku ltu ­rowej Słowacji i p u n k tem wyjścia jej dzisiejszej postaci, choć często możliwej do zidentyfikow ania tylko w po jedynczych śladach: n a nagrobkach cm entarzy, w n az w ac h miejscowych, im ionach i nazw iskach , sposobie ksz ta łtow ania k ra jobrazu"2.

• · ·

P reszów , dzisiaj trzecie co d o wielkości m iasto Słowacji, leży na w sc h o d z ie kra ju , na p ó łn o c od Koszyc, w po łow ie drogi

1 C ubom ir L iptâk, Storoćie dlhśieako sto rokov, Bratislava 1999, s. 34 i 38.: P eter Zajac, Sen o krajine, Bratislava 1996, s. 174.

Kresy a m itologia narodow a 172

m ięd zy w ęgie rsk im D eb reczy n em a polskim K rakow em . M ia­sto było p rzez kilka w iek ó w siedzibą ż u p y szaryskiej, a ob ec ­n ie jest m etropo lią na jw iększego i najgęściej z a lu d n io n e g o w o jew ó d z tw a sam o rz ąd o w e g o , k tóre na pó łnocy sąs iad u je z Polską w z d łu ż n iem al d w u s tu k ilom etrow ej granicy.

N a te ren ie m iasta a rch eo lo d zy odkryli obiekty o c h a ra k ­terze osiedli i ce ram ikę (tzw. typ p reszow ski) z III—V w iek u n.e. - są to na jw cześn ie jsze św iad ec tw a w y s tę p o w a n ia p le ­m ion s łow iańskich w Kotlinie Karpackiej. D rugą falę o s a d ­n ic tw a słow iańsk iego d a tu je się od VIII w ieku i jest to r ó w ­nież począ tek tw o rzen ia się dzisiejszej s łowackiej w s p ó ln o ty etnicznej. T eren y te leżały w ó w czas na ru b ieżach w szystk ich ów czesnych w c zesn o fe u d a ln y ch formacji p a ń s tw o w y c h (im ­p er iu m fran k o ń sk ieg o , p ań s tw a bu łgarsk iego i p a ń s tw a wiel- ko m o raw sk ieg o oraz księstw: halickiego i m ałopolsk iego), a później także u m acn ia jąceg o się w czesn eg o k ró les tw a w ę ­gierskiego, k tórego granica od końca XI w ieku p rz e su w a ła się coraz bardzie j na pó łnoc , aż po g rzeb ien ie Karpat. R eg ion szaryski w raz ze S piszem i p ó łn o cn y m Z em p l in em stał się w ten sposób o b sza rem p o g ra n ic zn y m , sąs iadu jącym z Polską i K sięstw em Halickim. W łaśnie w te d y z p o łu d n ia na p ó łn o c p rzen ika ją ró w n ie ż liczne s tarow ęg iersk ie w o je n n e jednos tk i s trażnicze, które osiedlają się w do linach w z d łu ż całego b iegu Torysy, zak ładając w ten sposób najbardzie j n a pó łnoc w y s u ­nięte siedziby w ęgierskie . O sied la te s to p n io w o zasy m ilo w a ł w p ra w d z ie słow acki i n iem iecki żyw io ł etn iczny, ale d o dzisiaj zach o w a ło się kilka ty p o w o w ęgiersk ich n a z w geograficznych (Sekcsö - Sekcov, Bükkös - Bikoś, U rkuta - O rkucany , Borkut). O d XIII w ieku majątki na tym obszarze coraz częściej o t rz y ­m u je ró w n ież fo rm ująca się w ó w czas szlachta p o c h o d z e n ia w ęgierskiego. Z te re n ó w polskich p rzy b y w ają nie tylko z a ­konnicy (augus tian ie do Wielkiego Szarysza (Vel’kÿ Saris), cy ­stersi do B ard iow a (Bardejov) i karmelici d o Preszow a, ale ta k ­że rolnicy-koloniści, zak ładający o sady na p ra w ie n iem ieck im . M o żn a za tem pow iedz ieć , że od XIII w ieku p rzes trzeń m ias ta

173 P eter Kasa Dziedzictwo kulturow e Preszow a

i - szerzej - reg ionu socjalizowali, b u d o w a li i ku ltyw ow ali cz łonkow ie kilku g r u p e tn icznych : Słowacy, Niemcy, W ęgrzy, Ł em k o w ie i Polacy3.

• · ·

Pie rw szą w z m ia n k ę o P reszow ie z n a jd u je m y w akcie króla Beli IV z roku 1247, w k tó ry m czytam y, że d o o sad y S łow aków i W ę g ró w „Epuries" m o g ą się sp ro w a d z ić także u p rz y w ile jo ­w a n e niem ieckie (saskie) ro d z in y z sąs iedn iego Spiszą. E ty m o ­logia nazw y , w y c h o d ząc a o d węgierskiej fo rm y Eperjes, m o że p ro w a d z ić do w ęg ie rsk iego „eper" , ale także n iem ieckiego „Er- dbee r" (czyli - w o bu językach - truskaw ka). R óżne w a r ian ty tej rośliny sp o ty k am y także w na js ta rszych postaciach herbu m iasta , flag, w o zn a cza n iu b u d y n k ó w p u b licznych itp. H is to ­riografia s łow acka4 p o d k re ś la w p ra w d z ie , że n a z w a P reszów za k o rze n io n a jest w s łow iańsk im im ien iu Presz (Pres), ale n ie ­m iecka postać Eperies i z la ty n izo w an a E per ie s inum s tanow ią tylko d ro b n ą m odyfikac ję p ie rw o tn e j (węgierskiej?) postaci. U d o k u m e n to w a n y m his to ryczn ie fak tem jest jed n ak n ad an ie p rz ez króla O n d re ja III saskim „gościom" ze Spiszą p ra w m iej­skich w Preszow ie, W ielkim Szaryszu i Sabinow ie, co n as tąp i­ło w ro k u 1299 (kilka lat późnie j p o d o b n e p ra w a uzyska ł ró w ­nież leżący p rzy polskiej g ran icy Bardiów). Z o sad y p ow sta ło w ten sposób m iasto , a trakcy jne zw łaszcza dla kupców , p o n ie ­w aż leżało na g łó w n y m szlaku p ro w a d z ą c y m z S ied m io g ro d u p rz ez Koszyce do Polski. W łaśn ie za P reszo w em szlak ro zg a ­łęział się w trzech k ie ru n k ach : na Spisz, B ard iów i Sabinów, a s ta m tą d d o m iast M ałopolsk i i Rusi Halickiej. Do dzisiaj jest to na jw ięk sze p re szo w sk ie sk rzy żo w an ie , zn a jd u jące się n ie ­mal w ty m sam y m m iejscu co n iegdyś . Dzięki in te n s y w n e m u

3 Zob. zw łaszcza: F erd in an d U licnÿ, Dej i ny osidlenia Sariśa, Presov 1990, s. 250-253, 469; tenże , Polskie w pływ y na Słowacji ~w średniowieczu, [w:] Związki kulturalne polsko-słowackie w dziejach, K raków 1995, s. 39-47; M artin H om za, Początki związków polsko-słowackich, [w:] Jerzy W yrozum ski (red.), Związki kulturalne polsko-słowackie w dziejach, K raków 1995, s. 17-39.4 F e rd in an d Ulicnÿ, Dejiny osidlenia Sariśa, Preśov 1990, s. 251.

Kresy a mitologia narodow a 174

h a n d lo w i o da lek im zasięgu m iasto stało się w a ż n y m o ś ro d ­k iem ś ro d k o w o eu ro p e jsk ie j w y m ia n y h an d lo w e j, u zy sk a ło n o w e przyw ile je , d y n am icz n ie się rozw ija ło i bogaciło. P rzy czym swój zło ty w iek p rzeży ł P reszów w ra z z B ard io w em i m ias tam i spiskimi w czasach re n esan su (1526-1670), k ied y n a z y w a n o go n a w e t w zn ioś le E per ie ss inum F lorens - P re ­szó w K w itnący5. Taką p ro sp e r i ty za w d zięcza ł także po lsk im ta rg o m i h a n d lo w i w in e m tokajskim, k tó ry s tanow ił g łó w n e ź ró d ło bogacen ia się m iasta i jego m ieszkańców . P o d o b n ie jak Koszyce czy Lew ocza, ró w n ież P reszó w p o s iad a ł roz leg łe u ro d z a jn e w inn ice w Tokaju, na k tó rych g o s p o d a ro w a ł na w ła sn ą rękę. Dla ilustracji dodajm y , że w roku 1624 p reszo - w ian ie zadek larow ali w ysy łkę do K rakow a 1006 b ec zek w ina , p rz y czym to w ar z jed n eg o m iasta d o d ru g ieg o p rz ew iez io n o w ciągu niecałego tygodnia . W ino p rz e c h o w y w a n o w u n ik a ­to w y ch d w u - lub trzyp ię trow ych p iwnicach w ce n tru m miasta. W jednej z nich mieści się dzisiaj chę tn ie o d w ie d z a n e m u z e u m win. Po przeciw nej s tronie ulicy m o żn a podziw iać ró w n ież inny, „w izualny" d o w ó d rozkw itu miasta - z a ch o w a n y d o dziś pałac renesansow y, tak z w a n y D om Rakoczego (Râkociovskÿ dom ), u w a żan y za ce n n y zaby tek arch itek tury w kontekście ca­łego niegdysiejszego Królestwa W ęgierskiego i za p ie rw o w zó r cha rak terys tycznego renesansu preszowskiego.

• · ·

Preszów, p o d o b n ie jak w iększość m ias t n a te ren ie dzis ie j­szej Słowacji, od p o czą tk u o tw a r ty i w ieloetn iczny , kusił k u p ­ców i rzem ieś ln ików z na jróżn ie jszych okolic Europy. T rzon sk ład u n a ro d o w o śc io w eg o p re szo w ian n iew ie le zm ien ił się w ciągu w iek ó w i aż d o XIX stulecia by ło to w sp ó łis tn ien ie bezk o n fl ik to w e (p o tw ie rd za ł to ró w n ie ż fakt, ze k ażd a n a ­ro d o w o ść miała sw ojego księdza). G o sp o d arczo i po li tyczn ie

5 P e te r K ónya, Nova viem n prvà uhorskń synodu, [w:] Pribehy starého Preśoim, Presov 2003, s. 33-37.

175 P eter Kasa Dziedzictwo kulturow e Preszow a

najsilniejsi byli Niemcy, k tó rzy p rzez d ług i czas mieli ró w n ie ż p rz ew ag ę liczebną n ad d w ie m a pozosta łym i g ru p a m i e tn icz ­n y m i - S łow akam i i W ęgram i. Z ich sze reg ó w w y w o d z i ła się w iększość kupców , m a js tró w cechow ych , a także ra jców miejskich. W XVI i XVII w ieku S łow acy n ie s tanow ili jeszcze znaczącej ani w p ły w o w e j g ru p y i należeli do b iedn ie jszych w a rs tw m ieszczan albo w ręcz d o b ied o ty miejskiej. Z d rug ie j je d n a k s trony słowaccy rajcy m iejscy czy n a w e t w ó jtow ie tak ­że n ie byli czym ś w y ją tk o w y m . Już o d roku 1540 mieli swój w ła sn y kościół i dzięki imigracji ze wsi i z Polski ich liczba w mieście rosła, także d la tego , że w łaśn ie p o k re w n i języ k o w o Ł em k o w ie i Polacy szybko się słow acyzow ali. P odobnie , choć nie tak in ten sy w n ie , rosła liczba W ęg ró w p rzy b y w ający ch do m ias ta z bliższych i bardzie j o d d a lo n y ch wsi, o d XVII w ieku zaś, w raz z ro zw o jem reform acji, d o m iasta p rz y b y w a coraz więcej węgierskiej szlachty. Z p ierw szej p o ło w y XVII w iek u p o c h o d z ą także p ie rw sze f rag m en ta ry c zn e inform acje o Ż y ­d ac h i C yganach . Językam i u rz ę d o w y m i były w tym okresie łacina i niemiecki, późnie j zaś, dzięki szlachcie, także ję zy k węgierski. Z ach o w ało się je d n a k wiele d o k u m e n tó w w nie- sko d y f ik o w an y m języku s łow ackim , k sz ta ł to w a n y m z a ró w n o p rz ez reg iona lny język m ów iony , jak i - później, za sp ra w ą w y g n a ń c ó w czeskich - czeski język literacki Biblii kralickiej. R e­fo rm a to r języka w ęg iersk iego Ferenc Kazinczy6, k tóry w roku 1782 o d w ied z ił Preszów, nap isa ł że za łu g u je on na uw agę : „ze w z g lę d u na n a tu ra ln e u ż y w a n ie cz te rech języków . Uczeni praw nicy , kler, p ro feso row ie i żacy za w sze m ó w ią po łacinie, szlachta po w ęgiersku , m ieszczan ie po n iem iecku , a w s z y ­s c y - po szarysku [czyli w m ie jscow ym dialekcie - p rzy p . PK.], cz łow iek p rzy b y w ający z z e w n ą t rz jest m iło za sk o czo n y tym u n ik a to w y m cz te ro języ czn y m sp lo tem ". P o d o b n e d ia ­lek ty miejskie p o w s taw a ły także w in n y ch , dzisiaj ju ż n iem al czysto s łow ackich m iastach , na jd łuże j z a ch o w a ł się chyba b ra ­

6 Ferenc Kazinczy, Palyńm emlékerte, [w:] L. S turm (red), Sârosi magyar tiikör, M iszkolc 2004, s. 33.

Kresy a m itologia narodow a 176

tys ław ski d ia lek t p re szb u rsk i („ p re śp u ra ć t in a" - m ie s z a n in a n iem ieck iego , w ęg ie rsk ieg o i s łow ack iego).

• · ·

W raz z nade jśc iem reform acji i r e n e s a n s u oraz zw ią z a n y m z tym bardziej l ibera lnym ro zw o jem k u l tu ry i edukacji w ślad za w ieloetn icznością po jaw ia się także w ie lo k u l tu ro w o ść i w ie- lo w y z n a n io w o ś ć O d począ tku XVI w iek u d o miasta n a p ły w a nie tylko szlachta, ale także dociera ją n a u k i M arcina Lutra. Jak w szęd z ie w E u ro p ie Ś rodkow ej, także w P reszow ie m yśl re ­fo rm a to ra z W ittenberg! ro z p o w szec h n ia l i p rz ed e w szy s tk im księża niemieccy, a p ie rw szy m i w y z n a w c a m i jego idei stali się n iem ieccy m ieszczanie. Do tej p o ry w m ieście p a n o w a ła reli- gia katolicka, d o Kościoła rzym skoka to l ick iego należała m ię ­d zy in n y m i g łó w n a św iątynia p od w e z w a n ie m św. M ikołaja i szkoła miejska (p ierw sza inform acja na ten tem at p o ch o d z i z roku 1429). O b ecn o ść w y z n a w c ó w p raw o s ław ia i ju d a iz m u w tym okresie nie jest jeszcze u d o k u m e n to w a n a .

W y raźn y z w ro t nastąp ił już w roku 1531, k ied y tutejsi księża A. T ran sy lv an u s i B. B ogner opuścili Kościół katolicki i w raz ze sw y m i w iern y m i przyjęli n o w e nauki. O d tego m o ­m e n tu aż d o roku 1671, czyli p rzez sto czterdzieści lat, na te re ­nie P reszow a działa ł w yłączn ie Kościół ew angelick i7, katolicy zaś zostali w y d a le n i za m u ry miejskie. W roku 1546 o d b y ł się tu n a w e t p ie rw szy sy n o d kościoła ew ange lick iego w Króle­stw ie Węgier. P rzedstaw icie le p ięciu m ias t (Preszow a, Koszyc, S abinow a, L ew oczy i B ardiow a) przyję li znaczący d o k u m e n t p o d n az w ą Confessio Pentapolitana. W mieście n ie p rz e rw a n ie działali trzej kaznodzie je , k tó rzy b a rd z o szybko przyjęli nauk i reformacji, s to p n io w o u k sz ta ł to w a ły się t rzy zbory, p o w s ta ły ró w n ież trzy kościoły, p rzy czym g łó w n y kościół paraf ia lny p rz y p a d ł najsilniejszej i najbardz ie j w p ły w o w e j g ru p ie e t ­

’ P eter K ónya, Vi/viii a zm eny konfesionólmych pomerov v Presoveod Ib. do polo- vice 19. starocia, [w:] P e te r Kónya, R ené M atlovic (red.), Obyvatet’stvo Karpat- skej kotliny, Presov 1997, s. 128-165.

177 P eter Kasa Dziedzictwo kulturow e Preszowa

nicznej - N iem com . Sym bolicznym d o w o d e m to lerancy jnego w spó łis tn ien ia było w y św ięcen ie now ej św ią tyn i węgierskiej p rzez s łow ackiego księdza , w y g n a ń ca z C zech Jakuba Jako- beusa , k tó rego k azan ie „o za łożen iu św ią tyn i Bożej N a ro ­d u W ęgierskiego w w o ln y m mieście P reszow ie" ukaza ło się ró w n ież d ru k iem w L ew oczy w 1647 roku. Ten czeski ksiądz i poe ta n az w a ł w ęg ie rsk ich ew an g e l ik ó w „bracia nasi, W ę ­grzy", ale w tekstach poetyck ich i po li tycznych bron ił ró w n ie ż p ra w S łow aków - trzeciej g ru p y etnicznej nie tylko w w ie lo ­e tn iczn y m i w ie lo k u l tu ro w y m Preszow ie, ale także w całym R eg n u m H u n g ariae . To także był jasny d o w ó d tolerancji e t­nicznej, w spó łis tn ien ia i w sp ó ln eg o d z ied z ic tw a d u c h o w e g o w p rzes trzen i k u l tu ro w e j Ś rodkow ej Europy.

• · ·

Z g o d n ie z d u c h e m n ow ej nauk i w iary b a rd zo szybko zm ien ia ł się także cha rak te r szko ły miejskiej, reform ujące j się na w z ó r niem ieckich szkół ew angelick ich i w e d łu g p ra w szko lnych Le­o n a rd a Stöckela (1510-1560), p ie rw szeg o rek to ra szkoły miej­skiej w Bardiowie, uczn ia Filipa M elanch tona . P reszow ską szkołą h u m an is ty czn ą w latach 1550-1556 ró w n ież k ierow ał u czeń M elan ch to n a Z ig m u n d Torda, k tó ry p o ch o d z ił z S ied­m io g ro d u , s tu d io w a ł w Krakowie i W ittenberdze , p raco w ał w Preszowie, a zm ar ł w Bratysławie8. Do m iasta p rzyby ło w ielu św iatłych ludz i i a rtystów , b a rd zo często osiedlali się tu p rześ lad o w an i p ro tes tan c i z C zech (w sp o m n ia n y Jakobeus). C zy n io n o ró w n ież sta ran ia , by na s tan o w isk o rek to ra p o z y ­skać s ław n eg o już Jana Am osa K om eńsk iego , k tóry w po łow ie XVII w iek u d w u k ro tn ie o d w ied z ił Preszów. Do p o ro z u m ie n ia w tej sp raw ie je d n a k n ie doszło. Dla m iejscowej elity e w a n ­gelickiej czeski u c z o n y był z a p e w n e zby t liberalny. M im o to P reszó w stał się o ś ro d k iem ew angelick iego życia d u c h o w e g o

8 L 'ubos Z em an, Egy fejezet a hazai humanizmus filológiai vizsgâlatabôl, [w:] Laszló S torm (red.), Sarosi magyar tükör, Miskolc 2004, s. 12-13.

Kresy a m itologia narodow a 178

w Królestwie Węgier, co po tw ie rd z iło także o tw arc ie w 1667 roku koleg ium , jed y n e j ew angelickiej szkoły w yższej w k ra ­ju. B udow ę tej p restiżow ej instytucji - która w k ró tce stała się kolebką tak zw an e j p reszow skiej szkoły filozoficznej - f in an ­sow ały nie tylko s tan y w ęgiersk ie i s iedm iogrodzk ie , ale tak że n iem ieccy książęta ewangeliccy, m iasta h o len d ersk ie , a n a w e t kró low ie Szwecji i Danii. Preszów, m iasto u czo n y ch , u h o n o ­ro w a n o w te d y ko le jnym p rz y d o m k ie m - A teny n ad Torysą. R ozkw it uczelni t rw a ł jed n ak n iespe łna pięć lat. Po tem z a czę ­ło się n ies ław n e stulecie kontrreform acji: rekatolizacji, n ie to le ­rancji, k rw a w y ch konflik tów i walk. W m ias tach k ró lew sk ich l ik w id o w an o i z a m y k a n o kościoły ew angelick ie , a d u c h o w ­nych p rześ lad o w an o . W roku 1673 do P reszo w a w kracza a r ­mia cesarska z jezuitam i, k tó rzy rozw iązu ją ko leg iu m e w a n ­gelickie i zak ładają g im n az ju m katolickie. Dziesięć lat późn ie j P reszó w p o n o w n ie zn a jd u je się w e p ic e n t ru m o p o ru p r z e ­c iw ko H ab sb u rg o m , m iasto ty m czaso w o za jm u ją o d d z ia ły Im ré Thököly iego i teraz ew angelicy biorą o d w e t, p rz e ś la ­du jąc i w y p ęd za jąc jezu i tó w i franciszkanów . Po k i lku le tn im ob lężen iu p rzez w ojska cesarskie m iasto kap itu lu je . Kara ze s trony katolickiego W iedn ia była tym razem n ie u c h r o n ­na i p rzy k ład n a : na g łó w n y m placu w roku 1687 h a n ieb n ie zam ęczo n o i s tracono d w u d z ie s tu cz terech m ieszczan . T en s m u tn y akt w szed ł do historii p o d n a z w ą k rw a w y c h „jatek p reszow skich" . Z as traszen i ew angelicy na kilka dziesięcioleci wycofali się z życia pub licznego ; ich sytuację zm ien ił d o p ie ro p a te n t to le rancy jny cesarza Józefa II, k tó ry um ożliw ił im p o ­w ró t do miasta oraz o d zy sk a n ie tak zw a n e g o n o w e g o kościoła w ęg iersk iego i g m a c h u ko leg ium , gdzie s to p n io w o o d ra d z a ła się także dzia ła lność ku ltu ra lno -ośw ia tow a .

W p raw d z ie w XVIII w ieku s t ru k tu ra w y z n a n io w a m iasta s to p ­n io w o się stabilizuje, ale z drug ie j s tro n y pow oli zm ien ia ją się p roporc je e tn iczne i s tosunki m ięd zy m ieszczanam i. W w y n i ­

179 P eter K asa Dziedzictwo kulturow e Preszow a

ku m igracji ludności, zw łaszcza z re g io n ó w p ó łn o cn y ch (Łem ­kow ie, Polacy i Ż ydzi galicyjscy), w mieście u m acn ia się (z p o ­czą tku tylko ilościowo) ży w io ł s łow acko-słow iański. W sk u tek s t łu m ien ia o p o ru b u n to w n iczy c h m ieszczan i sz lachty ulega stagnacji rozwój języka w ęgie rsk iego , i to aż d o końca XVIII w ieku . Z p o d o b n y ch p rz y czy n obn iża się także s ta tu s m iesz­cz ań s tw a n iem ieckiego i „u latn ia się" p ie rw o tn y niem iecki d u c h m iasta. Z m ian y są je d n a k o wiele rozleglejsze i głębsze. „Pod koniec XVIII w ieku w id z im y całkiem in n y Preszów " - p isze w ęgie rsk i h is to ryk Janos G ö m ö ry 4 i p rz y p o m in a , że p o d b a ro k o w o -ro k o k o w ą dekorac ją gin ie nie tylko u n ik a to w y pre- szow sk i renesans , ale także liberalizm i bogate , pu lsu jące życie m iasta. Po zw ycięskich w o jn ac h tureckich, u p a d k u znaczen ia K rak o w a i późn ie jszych rozb io rach Polski szlaki h a n d lo w e w K rólestw ie W ęgier coraz bardziej k ieru ją się w s t ro n ę reg io­n ó w p o łu d n io w y ch . K w itnący n ieg d y ś P reszó w p o d u p a d a i w ra z z B ard iow em , a p o te m także z in n y m i m iastam i staje się p e ry fe r iam i cesars tw a aus tro -w ęgiersk iego .

N ie zm ien ia się j ed n ak p o ło żen ie geograficzne i nie u s ta ­ją k o n tak ty z najb liższym sąsiadem , z Polską, chociaż zm ie ­nia się ich charakter. Do P reszow a w kilku falach p rzy b y w ają po lscy em igranci, a m iejscow a szlachta p rzy jm u je ich z wielką gościnnością. Książę Karol Radziwiłł „Panie K ochanku" był n a w e t d o n a to re m słynnej, d o dzisiaj o d w ied z an e j kalwarii p reszow skie j . Polscy m ason i zak ładają w Preszow ie (1769) p ie rw sz ą w K rólestw ie W ęgie r lożę w o ln o m u la rsk ą , która stała się o ś ro d k iem tego ru c h u na teren ie całej dzisiejszej Sło­wacji (G ó rn y ch Węgier). W n a s tę p n y m stuleciu, w roku 1832, na cześć polskich em ig ran tó w -rew o lu c jo n is tó w p reszo w ian ie zo rg an izo w a li w sp an ia ły b a l10. W ty m czasie po lonofils tw o na ra s ta n ie tylko w ś ro d o w isk u liberalnej sz lach ty węgierskiej,

4 Janos G öm öry, Epcrjes, B udapest 1994, s. 41.10 Zob. M artin Javor, Presov - prvé slobodomurârske mesto na ûzem i Slovenska,[w:j Pribehy starého Presova, Presov 2003, s. 108; Istvân Csaplâros. A lengyelirodalom Magyarorszàgon, Budapest 1985, s. 65-66.

Kresy a m itologia narodow a 180

ale także w śró d słow ackich i w ęgiersk ich s tu d e n tó w p reszow - skiego koleg ium ew angelick iego . Szczególnie p o p u la rn y jest A dam Mickiewicz, jako a u to r O dy do młodości o raz Ksiąg na­rodu i piclgrzymstwa polskiego, o raz na jróżn ie jsze w a r ia n ty M a­zurka Dąbrowskiego. Rzecz szczególna, że polskich tek s tó w nie t łu m aczo n o na słowacki: m łodzi ludzie p rzep isy w ali je i d e ­k lam ow ali w oryginale . W słow ackim i w ęg ie rsk im a lm a n a ­chu rękop isów pojaw ia ją się w iersze o po lsk im boha te rs tw ie . W sp o m n ijm y chociażby su g es ty w n e w iersze w ęgie rsk ie Fri- gyesa Kerényiego, p re szo w ian in a o n iem ieckich ko rzen iach (Pieśń tułaczy, Pieśń Polaka na Syberii, Polski pogrzeb itp.). „W łaś­nie jego w iersze - p isze E n d re K ovâcs" - w najbardz ie j n a m a ­calny sposób po k azu ją , jak g łęboko zagn ieźdz iła się miłość do P o laków w sercach m ło d y ch licealistów preszow skich" .

• · ·

N a przełom ie XVIII i XIX wieku w całym Królestwie W ęgier­skim zm ienia się s t ru k tu ra s to sunków spo łecznych i e tn icz­nych. Osłabieniu ulega tradycyjny pa tr io tyzm (słynne „natio H ungarica"), dzięki n o w y m u s taw o m um acnia się natom iast pozycja języka węgierskiego. Szczególnie ś redn ia szlachta b ard zo szybko u tożsam ia się z węgierskością i historię w ielo­etn icznego Królestwa W ęgierskiego in te rp re tu je jako historię p ań s tw a Węgrów. A ktyw izują się jednak ró w n ież słowaccy działacze narodow i, k tórzy starają się z jednoczyć e tn iczną sp o ­łeczność słowacką, rozp roszoną w lokalnych i reg ionalnych w spó lno tach o o d m ien n y ch zwyczajach, tradycjach i języku. Po raz p ierw szy w historii tw orzy się linia kom unikacji m iędzy Z achodem (B ra tysław a-Trnaw a) a W sch o d em (Lew ocza-Pre- szów), z m itycznym środkiem p od Tatram i (Liptowski Miku- lasz). Słowacy jednoczą się p o d szy ldem „K ulturna tion" (w spó l­ny język, kultura, tradycja...), a w ęgierskie kręgi polityczne p od

11 Endre Kovâcs, A lengi/el kćrdćs π reformkori Magynrorszâgou, B udapest 1959, s. 41.

181 Peter Kasa Dziedzictwo kulturow e Preszow a

szy ldem „Staatnation" przekształcają „stare s tan o w e Królestwo Węgier" w „now e obywatelskie Węgry". Z achodzące zm iany p ro w a d zą także do p ierw szych słowacko-węgierskich n iepo ro ­zu m ień i sp o ró w etnicznych, które trw ały p rzez cały XIX w iek i p rzejaw iały się w wielu postaciach i z różną intensywnością .

Fala ru c h ó w n a ro d o w y c h nie omija także preszow skie- go ko leg ium ew angelick iego , gdz ie już w latach d w u d z ie ­stych XIX stulecia pow sta ją kolejno: w ęgierskie, niemieckie, a później także słowackie to w arzy s tw o s tudenck ie . Do p o ­w ażn ie jszych konflik tów jed n ak nie d o chodz i, m im o że w polityce p a ń s tw a jed n o zn a czn ie p re fe ru je się już tak z w a n ą linię w ęgierską. W ęgrzy zresztą b a rd zo szybko p rze jm u ją ini­cjatyw ę, przyciągają n a w e t s tu d e n tó w n iew ęgie rsk ich , k tó rzy d o b ro w o ln ie w s tęp u ją (także) do to w arzy s tw a węgierskiego. Do p e w n e g o s topn ia m o ż n a to w yjaśn ić t radyc jam i tolerancji szkoły i m iasta , ale t rzeba także p am ię tać o bierności i n ied o j­rzałości s łow ackich s tu d en tó w , z a p e w n e zaskoczonych n ie­s p o d z ie w a n y m im p e tem w ęg ie rsk iego ru c h u n a ro d o w e g o w ich ś rodow isku . W y raźn ie w idać s tagnację społeczności słowackiej, szczególn ie jeśli p o ró w n a ć to z p o d o b n y m i d z ia ­łaniam i w nieodległej Lewoczy, gdzie w latach cz te rdziestych u k sz ta ł to w a ł się d ru g i po Bratysławie o ś ro d e k słow ackiego życia n a ro d o w eg o . „Były to czasy, k iedy zaczyna ły się tarcia n a ro d o w e . Uczniow ie, p rz e d te m «amici», zaczęli się dzielić na W ę g ró w i S łow aków i s tronić jed en od d ru g ieg o " - w sp o m in a swoją n a u k ę w Lew oczy z n a n y słowacki p roza ik ro m an ty c zn y Jan Kalinciak '2. O d w ro tn ie postąp ił jego kolega ze szkoły, a k ­ty w n y n a ro d o w iec Jan Francisci: k iedy w roku 1846 p rzen iós ł się do l iceum p reszow skiego , w stąp ił d o ak ty w n ie jszeg o w ę ­g ierskiego to w arzy s tw a s tu d en ck ieg o , o k tó ry m zresztą z z a ­c h w y te m pisał w sw ych w sp o m n ie n ia c h o mieście na jw iększy poe ta w ęgiersk i tego o k resu S an d o r Petófi. S łow acy lepszą p o ­zycję mieli w m iastach dzisiejszej zach o d n ie j i ś rodkow ej Sło­

12 Jan K alinćiak, O literature a I'ud'ach, Bratislava 1965, s. 123.

Kresy a mitologia narodow a 182

wacji, gdz ie u k sz ta ł to w a ły się o wiele ak tyw nie jsze i bardziej ży w o tn e w a rs tw y m ieszczan i z iem ian o n as taw ien iu n a ro d o ­w y m , szczególnie w ś ro d o w isk u ew angelickim .

W P reszow ie i reg ion ie szarysk im w po łow ie XIX w ieku najliczniejsi byli Słowacy, a w reg ionach p ó łn o cn y ch Ł e m k o ­wie. Idea re fo rm y „w ęgierskiej o jczyzny" (węgierskiego ru c h u n a ro d o w eg o ) zyskała p o p u la rn o ś ć w środow isku p re szo w - skiego m ieszczań s tw a i szaryskiej szlachty, ale b a rd zo szybko m adz ia ryzow ali się także w p ły w o w i m ieszczanie n iem ieccy i now i p rzy b y sze żydow scy . Rzecz szczególna, że o ile n ie ­dalekie, p o ło żo n e bardzie j n a p o łu d n ie Koszyce p o s trze g an o ogóln ie jako m o n o li ty czn e i n iem al n iem ieckie miasto, „gdzie p raw ie nie słychać języka w ęgiersk iego" (S. Petófi), o tyle Pre- szów i cały reg ion jaw iły się p rzy b y w ający m tu gościom jako pu lsu jące życ iem i p rz y ja z n e w łaśn ie dzięki swej w ieloku ltu - rowości, tu bo w iem w sp o só b n a tu ra ln y spo tykały się żyw ioły: niemiecki, węgierski, s łowacki, łem kow ski, żydow sk i i polski. Statystyki p o d a ją , że la tach trzydz ies tych XIX w ieku w ż u p ie szaryskiej na 182 000 m ie szk a ń có w tylko 300 osób p o d a w a ło język węgierski jako o jczy s ty 13, jed n ak że już od lat sześćdzie­siątych d o m in u je tu język w ęgie rsk i i węgierski d u c h s to p n io ­w o o p a n o w u je ra tu sz i szkoły, n iem iecki ty g o d n ik „Eperies Z e itung" p rzekszta łca się w węgierski „Eperjesi Lapok", po- w sta je wiele to w arzy s tw ku ltu ra ln o -o św ia to w y ch (wśród n ich najbardzie j zn aczące i su to d o to w a n e p rzez szlachtę Koło Szé- chenyiego), k tó rych celem jest p rzy w ró cen ie m iastu „u traco­n eg o w ęgie rsk iego ch a rak te ru " . Środki, którym i to osiągano, n ie zaw sze jed n ak św iad czy ły o arystokracji d u ch a i k u ltu rze szlacheckiej.

Jeszcze w roku 1867 słow ackie tow arzys tw o ku ltu ra lno - o św ia to w e Kolo w y d a je cz te ro języczne (węgiersko-niem iec- ko-słowacko-łacińskie) w sp o m n ie n ia o sw oim nauczycie lu ,

13 Balâzs Ablonczy, Virtuâlis vârmegye: Sriros, 1982-1940. Nemzetiségi kapcsola- tok az emlékiratok tükrében, [w:] N â n d o r Bârdi, G âbor Lagzi (red.), Politika és nemzeti identitas Közep Európóban, B udapest 2001, s. 83.

183 P eter Kaśa D ziedzictwo kulturow e Preszow a

a ju ż p ię tnaśc ie lat późn ie j s tu d e n tó w słowackich u w a ż a się tylko za ag i ta to ró w p an s law iz m u i r e p re z e n ta n tó w żyw io łu a n ty p a ń s tw o w e g o . Ta n ie to lerancja zaskak iw ała n a w e t takich „zasiedzia łych W ęg ró w " jak Janos G öm öry , p ro fesor i d y re k ­tor g im n az ju m ew angelick iego na p rz e ło m ie XIX i XX wieku. W sp o m in a o n te r ro ry zo w a n ie s tu d e n tó w słowackich za to tyl­ko, że rozm aw iali ze sobą w o jczystym języku i czytali książki s łowackich a u to r ó w 14. P rzedstaw ic ie le inteligencji słowackiej znaleźli się w P reszow ie w sytuacji n ie ła tw ej i n ie d o p o z a ­zd roszczen ia , p rz y czym p rz e w a ż n ie m usieli ro zw iązy w ać dylem at: w ęg ie rska karie ra czy s łow acka d u m a . D u ch w ę ­gierski w p ra w d z ie , zw łaszcza w P reszow ie , um acn ia ł się, ale liczebnie W ęg rzy ciągle byli w m niejszości. Pow stała szczegól­na sytuacja: p o d czas g d y S ło w ak o m b rak o w ało u św ia d o m io ­nej n a ro d o w o szlachty, W ęgrom , n ie tylko w Preszow ie , ale i w całych G ó rn y c h W ęgrzech , b rak o w ało ch łopów , w a rs tw ludow ych . Te d w a św ia ty w spó łis tn ia ły n a p o zó r w pokoju i tolerancji - szlachta była z m u s z o n a n au c zy ć się d ia lek tu sza- ryskiego, a Słowacy, Ł em k o w ie i N iem cy musieli się w szko­łach uczyć po w ęgie rsku . H istoria je d n a k pokazała , że nie była to sym bioza n a tu ra ln a , ale raczej o b u s t ro n n a p ró b a „wyjścia z t ru d n e j sytuacji", z o k re ś lo n y m z g ó ry s to su n k iem zw ie rzc h ­nika i p o d w ła d n e g o , co jest ź ró d łe m d o dzisiaj trw a jącego s te reo ty p u o w ęg ie rsk ich p an ach i s łow ackich plebejuszach . Dialekt szaryski żył, ale tylko jako z a k o n s e rw o w a n y prostacki język ch łopów , miejskiej służby, e w e n tu a ln ie sw eg o ro d za ju m iejscowej „gen try" (szlachty niższej). W tej s łowackiej p rz e ­s trzeni e tn icznej n ie m iał kto k u l ty w o w ać literackiego, w y ­sokiego języka s łow ack iego i opar te j na tradycyji słowackiej św iadom ości n a ro d o w ej , a „plebeizacja k u ltu ry słow ack ie j"15 tu chyba była najw yraźn ie jsza . T en t re n d „u p a d k u i izolacji"

14 Janos Gömöry, Emlékeim egy eltiint vilâgrôl, [w:] Laszló S turm (red.), Sârosi magyar tiikör, M iszkolc 2004, s. 155.15 D uśan S kvarna, Znćiatky modernach slovenskâch swnbolov, Banskâ Bystrica 2004, s. 120.

Kresy a m itologia narodow a 184

pro w ad z i ł nie tylko d o silniejszej m adziaryzacji nielicznej w a rs tw y inteligenckiej, ale za o w o co w a ł także n ie sk u teczn ą „inicjatywą p reszow ską" , w sp ie ran ą zresztą p rzez rząd b u d a ­pesz teński, której celem było o d d z ie len ie „w sch o d n iak ó w " od reszty S łow aków i skodyfikow an ie d ia lek tu sza rysk iego jako sam o d z ie ln eg o języka. Regionalni secesjoniści nie m ogli j e d ­n a k k o n k u ro w a ć z po lityką Pragi, d la tego też częścią now ej Republiki C zechosłow ackiej w roku 1918 stał się n ie tylko n a ­tu ra ln y i bliższy „słowacki W schód", ale także bardzie j o d d a ­lona (nie tylko geograficznie) Ruś Podkarpacka .

• · ·

D ziedzic tw o k u l tu ro w e Preszow a, zw łaszcza w ciągu o s ta t ­nich 200 lat, w spó łtw orzy li ró w n ież Ł em k o w ie i cz łonkow ie Kościoła unickiego, później greckokatolickiego, k tó rzy już od końca XVIII w iek u coraz liczniej p rzybyw ali tu z Szary- sza i Tem plina , leżących na p ó łnocy górskich wsi. W a żn y m w y d a rz e n ie m było u s tan o w ien ie w roku 1818 p re szo w sk ieg o b iskups tw a greckokatolickiego, k tó re od łączo n o o d is tn ie ją­cego od 150 lat b isk u p s tw a m ukaczew sk iego . P reszów s to p ­n io w o s taw ał się z a ró w n o ce n tru m k u l tu ra ln y m i d u c h o w y m górn o w ęg ie rsk ich Ł em ków , jak i s łowackich grekokatolików . W drug ie j po łow ie XIX w ieku działali tutaj dw aj na jw ażn ie js i łem kow scy „budziciele na rodow i" : ksiądz, p e d a g o g i p ie rw ­szy kodyfikator języka łem k o w sk ieg o A lexander D u ch n o v ic oraz poseł se jm u w ęg ie rsk iego Adolf Dobriansky. W roku 1880 p o w sta je w P reszow ie sem in a r iu m d u c h o w n e , k tóre o d roku 1903 p rzekszta łca się w uczelnię teologiczną. Księża greko- katoliccy p rzez cały d w u d z ie s ty w iek pracowali je d n a k p od presją po li tyczną ze s tro n y p a ń s tw a (m adziaryzacja , słowacy- zacja i sowiecka ukrainizacja). Niestety, w ielu z n ich u legało tej presji. O ile w okresie m ię d z y w o je n n y m m o ż e m y m ów ić o d y n a m ic z n y m ro zw o ju kościoła, o tyle p o w ojn ie , p o n ie ­s ław n y m i za in sc en izo w a n y m przez k o m u n is tó w tak z w a ­n y m soborze p reszo w sk im , od roku 1950 n as tęp u je s to p n io w a

185 Peter Kaśa Dziedzictwo kulturow e Preszow a

elim inacja g rek oka to l ików p o p rz e z w y m u s z o n e p rz e c h o d z e ­nie na p raw osław ie . N a jw yżsi dos to jn icy Kościoła są w ięzieni i p rz eś lad o w a n i, P reszó w staje się siedzibą p a tr ia rch a tu p r a ­w o s ław n eg o , w mieście b u d u je się także n o w ą c e rk iew 16.

P o d o b n y los spo tkał po w ojn ie rów nież Łem ków , których w te d y „obow iązkow o i ko lektywnie" ukra in izow ano . W łaś­nie w Preszow ie p ow sta ły w tym celu cen tra lne o rgana nowej p roukraińsk ie j sowieckiej polityki na rodow ej - Z w iązek Kultu­ralny U kraińskich L udzi Pracy, Ukraiński Teatr N arodow y, Ka­tedra Języka U kra ińsk iego na W ydziale Filozoficznym tutejsze­go u n iw ersy te tu itp. W tym czasie miasto - sztucznie i na siłę p rzekszta łcane - traci swoje oblicze i p ie rw o tn ą tożsamość. Spo­w o d o w a ła to w g łów nej m ierze arogancja no w y ch przybyszów, w większości k o m u n is ty czn y ch funkcjonariuszy, tak zw an y ch sowieckich Ł em ków , k tó rzy w ów czesnej socjalistycznej C ze­chosłowacji pełnili także rolę niesław nej piątej k o lu m n y ZSRR. M iędzy in n y m i dzięki n im P reszów o trzym ał now ą, obelży­w ą n a z w ę „czerw o n y Prjasiv", sku teczn ie u suw ającą w cień stare s ław n e n iegdyś określenia E periess inum Florens czy Ate­ny n ad Torysą. Kulisy tego sz tu czn eg o świata także w Preszo­wie ro zp ad a ją się p o roku 1989, k iedy na n o w o oży w a Kościół greckokatolicki, pow sta je O d ro d z e n ie Ł em kow sk ie i d y n a ­m icznie się rozwijający łem kow ski Teatr im. A. D uchnovica , kodyfikuje się język łem kow ski, a na U niw ersy tecie Preszow- skim p o w sta je Z ak ład Języka i K ultury Łem kow skiej.

• · ·

Pierwsze d o k u m e n ty m ów iące o Ż y d ach w Preszow ie p o ch o ­dzą jeszcze z XVI wieku. Ż ydzi zaczęli tu p rzybyw ać z re jonu Galicji d o p ie ro p o d koniec XVIII w ieku, po p a ten tach tole­rancyjnych cesarza Józefa II. P ie rw szym Ż y dem , k tóry się tu osiedlił (w drugiej po łow ie lat osiem dziesiątych XVIII wieku), był kup iec M arek ITolländer z T arnopo la - jego d ługą, ale sk u ­

16 Gabriel Székely, A ndrej M esaroś, Grćckokatulici na Slovensku, Kośice 1997.

Kresy a m itologia narodow a 186

teczną w alkę z radą miejską p o d z iw ian o w całym Królestwie W ęgierskim. W połow ie XIX w ieku w Preszowie mieszkało już około 200 Żydów , gm ina zaś pow sta ła w roku 1830, a jej p rze ­w odn iczącym został syn M arka H olländern Leo. W roku 1843 pow sta ła p ierw sza szkoła żydow ska , w której p racow ało trzech nauczycieli. W drugiej po łow ie XIX w ieku Żydzi w Królestwie W ęgierskim zostali z ró w n an i p o d w zg lęd em p ra w n y m z in ­nym i nacjami. W Preszow ie z b u d o w a n o także w te d y p ie rw ­szą synagogę, o tw ar to cm en ta rz i zm o d e rn iz o w a n o szkołę. Do roku 1891 liczba Ż y d ó w w zrosła d o 1429 (13,7% ludności), p rzy czym tendenc ja w zros tow a u trzy m y w a ła się. Życie reli­gijne i ku ltu ra lne toczyło się d w o m a nurtam i: w „wersji" o r­todoksyjnej i re fo rm ow anej. Za u n ik a to w y zaby tek uzna je się synagogę o rtodoksyjną, z b u d o w a n ą w roku 1898, największą zach o w an ą na terenie Słowacji. W roku 1993 o tw ar to tu M u ze ­u m Kultury Żydow skiej. Większość Ż ydów , która d o roku 1918 deklarow ała n aro d o w o ść węgierską, po p o w stan iu now ego p ań s tw a m usiała na n o w o określić swoją tożsam ość - w libe­ralnej i dem okra tyczne j m iędzyw ojennej Czechosłowacji nie było to jed n ak wielkim prob lem em . G m ina się rozwija się, po ­wstają n o w e tow arzystw a, gazety niemieckie i węgierskie, ale w raz z nadejśc iem faszyzm u i p o w stan iem w dn iu 14 marca 1939 Republiki Słowackiej rozm ach ten ustaje. Po węgierskiej aneksji po łudn iow ej Słowacji i Koszyc Preszów stał się d rug im co d o wielkości m iastem w kraju i stolicą w schodnie j Słowacji. P rzez Preszów prow adziła trasa ucieczek polskich Ż y d ó w i p a ­triotów na W ęgry i dalej, na po łudn ie . G d y nacjonalistyczne jednostki gw ardii zdoby ły w mieście n ieograniczoną w ładzę, zaczęły się p ierw sze pogromy. Preszów dzierżył w tym czasie kilka n ies ław nych palm p ierw szeństw a: był p ierw szym m ia­stem słowackim, w k tó rym Żydzi, jeszcze p rzed przyjęciem u s taw o Ż ydach , musieli nosić oznaczenie , tu najwcześniej za­częto ich w y p ę d zać z m ieszkań, to z P reszow a 25 marca 1942 roku o d p ra w io n o p ierw szy słowacki transpor t Ż y d ó w do obo­

187 P eter Kasa Dziedzictwo kulturow e Preszow a

zu zbiorczego w Popradz ie i s tam tąd d o Oświęcimia. W latach 1942-1945 zginęło około 6400 Ż y d ó w z Preszow a i okolic, w ięk ­szość w obozach koncentracyjnych . G m ina ży d o w sk a niemal zanikła: p o d koniec lat osiem dziesiątych XX w ieku w y zn an ie to dek larow ało n iespełna stu p re sz o w ia n 17.

• · ·

W iek XX ró w n ież dla obyw ate li P reszo w a był czasem g o rą ­cym. Polityka i d w a reżim y to ta lita rne k ilkakro tn ie i b a rd zo ag resy w n ie n a ru szy ły n a tu ra ln y rozw ój miasta. Po roku 1918 także w P reszow ie s to p n io w o w ygasła euforia w ielkow ęgie r- ska, rad y k a ln ie zm nie jszy ła się ró w n ież liczba W ęgrów ; p o z o ­stała nostalgia, w sp o m n ien ia i pam iętn ik i . T rak ta t p o k o jo w y z T r ian o n s tanow i! d la bezk ry tyczne j elity w ęgierskiej „z im ny prysznic" i szok, ale dla in n y ch logiczny i n a w e t s p o d z ie w a ­ny rezu l ta t obojętnej na losy ludnośc i polityki n a ro d o w o ś ­ciowej. W raz z p o w s tan iem n o w e g o p a ń s tw a d o m iasta n a ­p ły w a p ra g m a ty c z n y żyw io ł czeski, a z n im czechosłow acka idea n a ro d o w a . Powstaje n o w a słow acka k u ltu ra m ieszczań ­ska i w procesie „słowacyzacji miast" P reszó w także staje się m ias tem słow ackim . W ęgrzy i Ł em k o w ie są m niejszościam i to le row anym i, a n iegdyś u p rzy w ile jo w an i założyciele P re ­szo w a i p ierw si m ieszczanie - goście n iem ieccy - w mieście i okolicach s to p n io w o i def in i ty w n ie w ym iera ją . P o d o b n ie jak z B u d ap esz tu , także z p e r s p e k ty w y now ej stolicy, Pragi, P re­szó w jest od leg łym m ias tem na peryferiach , być m oże jakimś o s ta tn im cy w il izo w an y m m o s tem p ro w a d z ą c y m w dzikie góry, d o zaco fanych w iosek egzo tycznej Rusi Podkarpackie j . W ojna i zajęcie p o łu d n io w e j Słowacji p rzez W ęgry na pięć lat uczyn iły z P reszo w a stolicę - c e n tru m w schodn ie j części m a ­łego p rofaszys tow sk iego p ań s tw a . Później funkcję tę przeję ły na p ó ł w ieku już „słowackie i socjalistyczne" Koszyce.

17 P eter K ónya, D aniel L anda, Strucné dcjiny preSovskÿch iidov, Presov 1995.

Kresy a m itologia narodow a 188

Dzisiaj Preszów jest trzecim co do wielkości m iastem sło­wackim, siedzibą w ład z w o jew ó d z tw a sam o rząd o w eg o , u n i­w ersytetu , dw ó ch tea trów i trzech biskupstw. To nowoczesny, pu lsujący życiem ośro d ek o bogatej tradycji i w yją tkow ym dziedzictw ie ku ltu ro w y m , którym także m łodzi preszow ian ie i now i Europejczycy słusznie m o g ą i p o w in n i się chlubić.

LiteraturaA blonczy B., Virtuâlis vârmegye: Sńros, 1982-1940. Nemzetiségi kapcsolatok azemlékiratok tükrében, [w:] Bârdi N., Lagzi G. (red.), Politika és nemzeti identitasKôzép Európdban, B udapest 2001, s. 81-97C saplâros I., A lengyel irodalom Magyarorszagon, B udapest 1985G öm öry Jv Emlékeim egy eltiint viMgrol, [w:] Sdrosi magyar tükör, Miszkolc2004, s. 152-158G ö m ö ry ]., Eperjes, B udapest 1994H om za M., Początki związków polsko-słowackich, [w:] W yrozum ski J. (red.), Związki kulturalne polsko-słowackie w dziejach, K raków 1995, s. 17-39 Javor M., Preiov - prvé slobodomumrske mesto na ùzem i Slovenska, [w:] Pribehy starého Presovn, Presov 2003, s. 106-111 Kalinëiak J., О literature a ΐ u d och, Bratislava 1965K azinczy F., Pdlydiii emlékezete, [w:] S tu rm L. (red.), Sdrosi magyar tükör, M i­szkolc 2004, s. 32-33K ónya R, L anda D., S tru iné dejiny preSovskÿch iidov, P resov 1995 K ónya R, Vÿvin azm eny konfesiondlnych pomerov v Presove od 16. do polovice 19. starocia, [w:| K ónya P., M atlovic R, (red.), Obyvatel’stvo Karpatskej kotliny, P resov 1997, s. 128-165K ónya R, N otm viera a prvd uhorskà synoda, jw:] Pribehy starého PreSova, Presov 2003, s. 33-37Kovâcs E . , A lengyel kérdés a refonnkori Magyarorszdgon, B udapest 1959Liptàk L., Starocie dlhSie ako sto rokov, Bratislava 1999Sedlâk 1, (red.), PreSovské kolegium vslovenskych dejindch, Presov 1967Skvarna D., Znciatky modernych slovenskÿch symbolov, Banska Bystrica 20(14Szćkely G., M esäros, A., Gréckokatolici na Slovensku, Kośice 1997U lićny F., Dejiny osidlenia Sarisa, Presov 1990Ulicny F. (red.), Dejiny Prekron, t. 1, Presov 1965Ulicny F., Polskie w pływ y na Słowacji w średniowieczu, [w:] W yrozum ski j. (red.), Związki kulturalne polsko-słowackie w dziejach, K raków 1995, s. 39-47 Zajac P, Sen o krajine, Bratislava 1996Z em an L., Egy fejezet ahazai tuam nizm us filológiai oizsgńlatdból, [w:] Sdrosi magyar tükör, M iszkolc 2004, s. 12-13

Ze słowackiego tłumaczyła Joanna Bakalarz

Recommended