View
216
Download
0
Category
Preview:
Citation preview
Uniwersytet Śląski
Wydział Nauk Społecznych
Instytut Socjologii
Piotr Czakon
Nr albumu 260502
Struktura społeczna w świadomości studentów
Wydziału Nauk Społecznych
Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach
Praca dyplomowa licencjacka
Promotor
dr Zbigniew Zagała
Katowice 2012
2
Słowa klucze: Struktura społeczna, percepcja, stratyfikacja społeczna, studenci.
Oświadczenie autora pracy
Świadomy odpowiedzialności prawnej oświadczam, że niniejsza praca została
napisana przeze mnie samodzielnie i nie zawiera treści uzyskanych w sposób niezgodny z
obowiązującymi przepisami.
Oświadczam również, że przedstawiona praca nie była wcześniej przedmiotem
procedur związanych z uzyskaniem tytułu zawodowego w wyższej uczelni.
Oświadczam ponadto, ze niniejsza wersja pracy jest identyczna z załączoną wersją
elektroniczną.
Data:
05.06.2012.
Podpis autora pracy:
Piotr Czakon
3
Spis treści
Wprowadzenie…………………………………………………………………………………. 5
1. Definicyjne aspekty struktury społecznej………………………………………………… 9
1.1. Kilka istotnych przybliżeń – od struktury do struktury społecznej……………………. 9
1.2. Systematyzacja definicji struktury społecznej…………………………………………. 12
1.3. Ujęcia struktury społecznej…………………………………………………………….. 13
1.4. Stratyfikacja społeczna…………………………………………………………………. 15
1.4.1. Pojęcia warstw i klas społecznych……………………………………………….. 15
1.4.2. Od zróżnicowania do stratyfikacji………………………………………………... 17
1.4.3. Ideologie nierówności jako podstawa postulowanego obrazu uwarstwienia
społecznego……………………………………………………………………….. 20
1.4.4. Dwa spojrzenia na genezę nierówności i stratyfikację społeczną………………... 22
1.4.5. Czynniki legitymizacji nierówności……………………………………………… 24
1.5. Ruchliwość społeczna………………………………………………………………….. 26
1.5.1. Rodzaje ruchliwości społecznej i czynniki jej sprzyjające………………………. 27
1.6. Problem ujęcia świadomościowego……………………………………………………. 29
1.6.1. Główne płaszczyzny badań ……………………………………………………… 30
1.6.2. Klasyfikacje ujęć struktury społecznej w świadomości jednostek……………….. 32
2. Wybrane problemy uwarstwienia społecznego…………………………………………... 37
2.1. Przemiany struktury społecznej w perspektywie teorii zmiany społecznej……………. 37
2.2. Przechodzenie z okresu „fordyzmu” do „postfordyzmu” i związane z tym zmiany
rozpatrywania struktury społecznej…………………………………………………….. 40
2.3. Kwestia klasy średniej………………………………………………………………….. 45
2.4. Młodzież akademicka – między klasą średnią a prekariatem………………………….. 50
2.5. Znaczenie uniwersytetu w generowaniu i postrzeganiu struktury społecznej…………. 53
2.5.1. Charakterystyka młodzieży akademickiej jako kategorii społecznej…………….. 53
2.5.2. Specyfika szkoły wyższej i jej rola w kształtowaniu potocznych wizji struktury
społecznej oraz replikacji istniejących podziałów społecznych…………………... 58
3. Metodologia postępowania badawczego………………………………………………….. 61
3.1. Problematyka badania i jej specyfika…………………………………………………... 61
3.1.1. Pytania badawcze………………………………………………………………… 64
3.1.2. Hipotezy badawcze………………………………………………………………. 65
3.2. Operacjonalizacja problemu badawczego……………………………………………… 66
4
3.2.1. Zmienne i wskaźniki……………………………………………………………... 66
3.2.2. Metoda i technika………………………………………………………………… 72
3.2.3. Narzędzie badawcze……………………………………………………………… 74
3.2.4. Sposób opracowania materiału badawczego i forma jego prezentacji…………… 75
3.3. Dobór próby badawczej………………………………………………………………... 76
3.4. Organizacja i przebieg badania………………………………………………………… 77
4. Charakterystyka próby badawczej i obiektywne wymiary strukturalnego
usytuowania studentów……………………………………………………………………. 79
4.1. Struktura próby według kryteriów przynależności do struktur uniwersytetu………….. 79
4.2. Struktura próby według cech społeczno-demograficznych……………………………. 82
4.3. Struktura próby według kryteriów decydujących o samodzielności życiowej………… 89
4.4. Struktura próby według deklarowanych poglądów politycznych……………………… 95
4.5. Podsumowanie założeń niezbędnych do dalszej analizy………………………………. 97
5. Studentów postrzeganie struktury społecznej i własnego w niej miejsca……………… 99
5.1. Postrzeganie społeczeństwa w kategoriach struktury………………………………….. 99
5.2. Schemat jakiemu najbliższy jest kształt społeczeństwa w Polsce oraz deklarowane
własne w nim miejsce………………………………………………………………….. 106
5.3. Grupy, klasy, warstwy z jakimi identyfikują się studenci oraz przypisują ilościową
dominację w społeczeństwie…………………………………………………………… 120
6. Studenci o problemach uwarstwienia społecznego………………………………………. 129
6.1. Czynniki wyznaczające pozycję jednostki w społeczeństwie………………………….. 129
6.2. Ocena możliwości doświadczenia ruchliwości społecznej…………………………….. 132
6.3. Postrzeganie nierówności społecznych………………………………………………… 144
6.4. Rola wykształcenia wyższego w kształtowaniu szans życiowych……………………... 153
Zakończenie……………………………………………………………………………………. 159
Bibliografia………………………………………………………………………………………. 164
Spis rycin……………………………………………………………………………………....... 168
Spis tabel…………………………………………………………………………………………. 170
Aneks…………………………………………………………………………………………….. 174
5
Wprowadzenie
Zdaniem wybitnego socjologa Henryka Domańskiego „logiczną sprzecznością” jest
„zestawianie społeczeństwa z sytuacją braku struktury (…)”1. To właśnie istnienie określonej
struktury społeczeństwa powoduje, że w życiu społecznym nie dominują takie sytuacje jak
przypadkowość, chaos i brak wzorców. Cytowany autor formułuje dwa bardzo ważne wnioski
odnośnie struktury społecznej. Po pierwsze, jest ona (struktura społeczna – przyp. aut.)
„niezbywalnym atrybutem i pierwotnym ogniwem każdej komórki społecznej”. Po drugie,
struktura społeczna wiąże się z różnego rodzaju formami, a najważniejsze z nich to:
„hierarchie”, „dystanse”, „nierówności”, „zróżnicowania”2.
Zagadnienie struktury społecznej jest jednym z najważniejszych problemów jakimi
zajmuje się socjologia. Już jeden z klasyków socjologii, niemiecki socjolog Georg Simmel,
wprowadzając do nauki pojęcie „form społecznych” dodawał, że zadaniem socjologii jest
właśnie badanie tych form, odkrywanie typowych kształtów i konfiguracji obecnych w
społeczeństwie. Także współcześni socjolodzy formułują zdanie o centralnym znaczeniu
kwestii struktury społecznej dla socjologii. Domański wyraża pogląd, iż „w zgodnej opinii
wielu autorów socjologia wyodrębniła się z innych nauk jako dyscyplina zajmująca się
analizowaniem struktur społecznych”3. Natomiast inny polski socjolog Daniel Markowski
stwierdza, że „zrozumienie procesów społecznych zależy od prawidłowego określenia
struktury społecznej. Jest ona bowiem swoistym <kośćcem> społeczeństwa”4.
Zakładając, że każdy człowiek jest na swój sposób „socjologiem amatorem” należy
przyjąć, iż jednostki w pewien sposób analizują istniejące w społeczeństwie dystanse,
hierarchie i nierówności. Dzieje się tak dlatego, że każdy człowiek w społeczeństwie pełni
jakąś rolę, identyfikuje się z określoną kategorią społeczną, pełni określone funkcje w
społeczeństwie. Wszystko to sprawia, że w umyśle członków społeczeństwa wykształca się
swoisty obraz „kształtu” społeczeństwa i własnego w nim miejsca. Obraz ten znajduje się w
centrum zainteresowania badań odwołujących się do tzw. świadomościowego (lub inaczej
mówiąc potocznego) wymiaru struktury społecznej. Rekonstruowanie subiektywnych
obrazów struktury społecznej stanowi bardzo ważną problematykę badawczą dlatego, iż
pozwala dowiedzieć się między innymi: jakie elementy (grupy, klasy, warstwy) wyróżniają
1 Henryk Domański, Struktura społeczna, Wydawnictwo naukowe SCHOLAR, Warszawa 2004, s. 11.
2 Tamże, s. 11.
3 Tamże, s. 9.
4 Daniel Markowski, O metodologicznych problemach badań nad strukturą społeczną, w: Stanisław Marczuk
(red.), Wartości a struktura społeczna, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Pedagogicznej, Rzeszów 1990, s. 15.
6
jednostki w społeczeństwie, jak jednostki definiują sytuację społeczną w jakiej się znajdują,
jakie linie podziałów w społeczeństwie są w największej mierze dostrzegane przez jednostki,
czy też jaka jest głębokość tych podziałów.
Co niezmiernie istotne, konstruowany w umyśle człowieka model rzeczywistości
dzięki narzędziu, jakim jest język może przybrać formę idei, przekonań oraz poglądów. Te
natomiast, przez swój aprobujący lub dezaprobujący dla ładu społecznego wydźwięk,
przyczyniają się do jego legitymizacji bądź też delegitymizacji.
Juliusz Gardawski zauważa, że badania percepcji struktury społecznej znalazły się w
kręgu zainteresowania socjologii polskiej począwszy od końca lat 50. XX wieku5. Tradycja
polskich studiów nad świadomością struktury społecznej związana jest przede wszystkim z
działalnością takich badaczy, jak Stanisław Ossowski, Julian Hochfeld, Józef Chałasiński,
Wojciech Zaborowski, Włodzimierz Wesołowski, Henryk Domański (choć badania
obiektywnego wymiaru struktury społecznej zajmują w dorobku tego autora równie doniosłe
miejsce), czy - wspominany już na początku akapitu - Juliusz Gardawski.
W większości przypadków badania subiektywnych wizji struktury społecznej
przeprowadzane są wśród dorosłych członków społeczeństwa. Ponadto, często są to osoby
posiadające zatrudnienie i względnie ustabilizowaną sytuację materialną. Niestety problem
potocznych wizji struktury społecznej praktycznie nie był podejmowany w badaniach
socjologicznych prowadzonych wśród studentów. Tymczasem istnieje szereg przesłanek, aby
się nim zająć.
Studenci bowiem stanowią specyficzną kategorię społeczną. Kategorię, którą tworzą
osoby znajdujące się w fazie swoistego „zawieszenia” pomiędzy warstwą swojego
pochodzenia społecznego, a warstwą do której aspirują po uzyskaniu wykształcenia.
Przejściowość sytuacji studentów manifestuje się także w tym, że pomimo pełnoletniości i
(w niektórych przypadkach) posiadania pracy, osoby te w większości przypadków nie są w
pełni usamodzielnione pod względem materialnym od rodziców. Osobną kwestię stanowi
wpływ samej uczelni wyższej jako instytucji na kształtowanie się studenckich wizji struktury
społecznej. W obrębie tej płaszczyzny problemowej znajdują się zagadnienia wpływu
wtórnego środowiska społecznego, złożonego z nauczycieli akademickich i studentów z
określonych kierunków studiów, na wyłaniające się w umysłach młodzieży akademickiej
wizje porządku społecznego.
5 Juliusz Gardawski, Teorie struktury społecznej a świat pracy, w: Polacy pracujący a kryzys fordyzmu,
Juliusz Gardawski (red.), Wydawnictwo naukowe SCHOLAR, Warszawa 2009, s. 107.
7
Także współczesna, obiektywna sytuacja osób młodych w Polsce jest istotną
przesłanką do zapytania studentów o ich sposób postrzegania struktury społecznej. Nie tak
dawno Kancelaria Prezesa Rady Ministrów wydała głośny raport – Młodzi 2011. Okazuje się,
że choć Polacy w wieku 15-34 są indywidualistami oczekującymi dobrze płatnej pracy i życia
na wysokim poziomie, to ich obiektywna sytuacja strukturalna jest nienajlepsza. Właśnie
Polacy między 18 a 34 rokiem życia stanowią ponad połowę zarejestrowanych bezrobotnych
w kraju, większość osób w tej kategorii wiekowej pracuje w oparciu o umowy tymczasowe
(tzw. umowy śmieciowe), a wyższe wykształcenie wcale nie gwarantuje znalezienia dobrze
płatnej pracy. Ta właściwa nie tylko Polsce sytuacja spowodowała, że pewni badacze
społeczni, jak i dziennikarze, zaczęli mówić o groźbie „straconego pokolenia”. Chodzi o
pokolenie osób (dzisiaj najczęściej w wieku 18-25 lat), którym będzie się żyło gorzej od
pokolenia swoich rodziców, i które będzie zajmowało relatywnie niższe pozycje w strukturze
społecznej.
Uważamy, że powyższa charakterystyka młodzieży akademickiej jest niepełna i
wymaga rozszerzenia o wymiar świadomościowych wizji struktury społecznej. Dlatego praca
ta – i zawarty w niej raport z badania – mają udzielić odpowiedzi jak studenci postrzegają
strukturę społeczną we współczesnej Polsce. Oznacza to podjęcie takich szczegółowych
problemów jak: świadomościowy podział społeczeństwa na elementy, własna identyfikacja z
określonym elementem strukturalnym, określenie kryteriów podziału społeczeństwa, ocena
skali występujących w społeczeństwie nierówności, oczekiwanie poprawy swojej pozycji na
wyższą. Ponadto zamierzamy ukazać w jaki sposób obiektywne determinanty strukturalne
(m.in. przynależność do kategorii studentów) wpływają na sposób postrzegania struktury
społecznej przez młodzież akademicką. Nadmieńmy, że nasze badanie przeprowadzone
zostało wśród studentów Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach
i wszelkie jego rezultaty mogą być odnoszone jedynie do tworzącej ten wydział młodzieży
akademickiej.
Rozdział pierwszy stanowi niezbędne przybliżenie najważniejszych zagadnień
definicyjnych związanych z terminem „struktura społeczna”. W rozdziale tym
przedstawiliśmy najważniejsze ujęcia i klasyfikacje definicji struktury społecznej,
zaprezentowaliśmy dominujące w badaniach ujęcia tego terminu, wytłumaczyliśmy znaczenie
tak istotnych pojęć, jak „stratyfikacja” i „ruchliwość społeczna”. Pierwszy – teoretyczny –
rozdział zakończony został krótką charakterystyką świadomościowej płaszczyzny w
badaniach nad strukturą społeczną.
8
W rozdziale drugim pogłębione zostały najważniejsze teoretyczne zagadnienia
niezbędne do naszej analizy. Opisaliśmy obiektywne przemiany struktury społecznej, które
mają wpływ na subiektywne wizje jednostek. Wśród najistotniejszych problemów
związanych z uwarstwieniem społecznym znajduje się także kwestia klasy średniej, jako
kategorii do identyfikacji względem której przyznaje się największa grupa Polaków.
Odnosząc zagadnienia teoretyczne do podejmowanego przez nas problemu badawczego
określiliśmy także znaczenie uniwersytetu w generowaniu i postrzeganiu struktury społecznej
oraz scharakteryzowaliśmy młodzież akademicką jako kategorię społeczną.
W rozdziale trzecim zawarte zostały metodologiczne założenia naszego badania.
Przedstawiliśmy sformułowane przez nas pytania badawcze oraz odpowiadające im hipotezy.
Rozwiązania metodologiczne to także kwestie operacjonalizacji problemu badawczego:
doboru zmiennych i wskaźników, określenia metody i techniki, a także wyboru narzędzia.
Część metodologiczną kończy opis naszych decyzji odnośnie doboru próby badawczej.
Przed przystąpieniem do odpowiedzi na pytania badawcze, w oparciu o uzyskany
materiał empiryczny, dokonaliśmy charakterystyki próby badawczej. Rozdział czwarty
stanowi zatem opis obiektywnych wymiarów strukturalnego usytuowania studentów, co
jest niezbędne dla pełniejszego zrozumienia prezentowanych przez nich subiektywnych wizji
rzeczywistości społecznej.
Opis i analiza potocznych przekonań studentów o strukturze społecznej w Polsce
przypada na rozdziały piąty i szósty. Rozdział piąty zawiera prezentację danych odnośnie
tego, w jaki sposób studenci postrzegają strukturę społeczną i własne w niej miejsce: czy
postrzegają społeczeństwo w sposób dwudzielny, czy też wielowarstwowy, z jaką warstwą i
kategorią w społeczeństwie studenci się identyfikują. Natomiast rozdział szósty obejmuje
studenckie opinie o ważniejszych problemach uwarstwienia społecznego: czynnikach
decydujących o pozycji w społeczeństwie, szansach doświadczenia ruchliwości społecznej,
skali nierówności społecznej oraz roli wykształcenia wyższego w kształtowaniu własnej
kariery życiowej.
Wnioski płynące z badania zawarliśmy w zakończeniu. W części tej w sposób
syntetyczny odpowiedzieliśmy na postawione przez nas pytania badawcze i
zweryfikowaliśmy hipotezy. Pracę wieńczy aneks, w którym zamieściliśmy narzędzie
badawcze oraz niewykorzystane w poprzednich rozdziałach tabele z rozkładem odpowiedzi.
9
1. Definicyjne aspekty struktury społecznej
1.1. Kilka istotnych przybliżeń – od struktury do struktury społecznej
Posiadanie określonej struktury stanowi immanentną cechę każdej komórki społecznej
oraz samego społeczeństwa. Stan taki, w dużym uproszczeniu, można uznać za następstwo
wielowiekowego procesu różnicowania zachodzącego w obrębie gatunku ludzkiego, który
podyktowany był potrzebą zapewnienia minimum organizacji społecznej dla efektywnej
reprodukcji gatunku. Proces ten w głównej mierze obejmuje pierwotne zróżnicowanie ról
pełnionych przez kobiety i mężczyzn, ról wypełnianych w ramach przynależności do rodziny,
ale także podziału pracy i podziału władzy w ramach danego organizmu społecznego1.
Jak zauważa Piotr Sztompka, termin „struktura społeczna” jest jednym z centralnych
pojęć wielu dziedzin nauki oraz jednym z najmodniejszych terminów języka potocznego2.
Zdaniem Henryka Domańskiego często stosowanymi w języku potocznym synonimami
terminu „struktura społeczna” są pojęcia takie jak: „rodzina”, „organizacja”, „aparat
administracji państwowej”, „gospodarka”, „przedsiębiorstwo”, „układ stosunków
towarzyskich”, „wzory rytualnych zachowań”, „systemy partyjne”, „styl życia”, „określone
orientacje jednostek” oraz „syndromy postaw i norm”3. Natomiast Sztompka zwraca uwagę
na takie luźne i potoczne desygnaty pojęcia struktury (jako takiej) jak: „porządek”, „ład”,
„organizacja”, „forma”, „układ”, „system”, „schemat”, „współzależność”, „stałość”,
„powtarzalność”, „regularność”4. Cechą charakterystyczną większości z tych określeń jest
zawarte w nich implicite założenie istnienia określonej sieci powiązań między składnikami
pewnej dziedziny rzeczywistości5.
Nie ulega wątpliwości, iż ustalenia definicyjne sformułowane na gruncie nauk
społecznych odbiegają od potocznego języka. Równocześnie należy pamiętać, iż pojęcie
struktury znane z nauk technicznych i przyrodniczych, nawet jeżeli jest stosowane w
profesjonalnym znaczeniu, jest mało przydatne dla opisu i wyjaśniania funkcjonowania
społeczeństwa. Niezbędna jest zatem eksplikacja znaczenia, w którym pojęcie struktury
społecznej byłoby najbardziej użyteczne dla współczesnych nauk społecznych. Aby tego
1 Henryk Domański, Struktura społeczna, Wydawnictwo naukowe SCHOLAR, Warszawa 2004, s. 11.
2 Piotr Sztompka, Struktura społeczna. Próba uogólnienia, w: Socjologia lektury, Piotr Sztompka, Marek
Kucia (red.), Wydawnictwo Znak, Kraków 2007, s. 170. Pierwodruk w: „Studia Socjologiczne” 3/1989, s. 51-65. 3 Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 11.
4 Piotr Sztompka, Struktura społeczna. Próba uogólnienia…, dz. cyt., s. 172.
5 W tym miejscu parafrazujemy syntetyczną definicję struktury społecznej Piotra Sztompki. Została ona
zawarta w artykule: Piotr Sztompka, Struktura społeczna. Próba uogólnienia…, dz. cyt., s. 172.
10
dokonać należy poczynić szereg przybliżeń, przedstawić kilka problemów i założeń, które
determinują jakościowe zmiany posługiwania się terminem struktury jako takiej.
Pierwszą istotną kwestią jest ewolucja pojęcia struktury w taki sposób, iż to
pierwotnie techniczne określenie zyskało legitymizację dla zastosowania w naukach
społecznych. Pojęcie struktura pochodzi od łacińskiego słowa struere, które oznaczało
konstruowanie6. Do XVII wieku kojarzono je jedynie z architekturą, później kolejno
upowszechniło się na gruncie anatomii, gramatyki, w dziedzinie symboli, a następnie znalazło
zastosowanie w języku potocznym i innych dziedzinach nauki7. Jak stwierdza Domański „Na
gruncie naukowego podejścia posługiwanie się pojęciem struktury społecznej ma unaocznić,
że chodzi o uchwycenie trwałych całości złożonych z elementów traktowanych jako części
określonego układu”8. Podstawą postrzegania społeczeństwa w kategoriach struktury było
skojarzenie rzeczywistości społecznej ze światem mechaniki i przyrody. Za głównego
inicjatora takiego podejścia uważa się nurt ewolucjonistyczny w socjologii, a zwłaszcza
Herberta Spencera, który twierdził, że „zasady organizacji” organizmów biologicznych i
społecznych są takie same9. To dlatego, iż „organiczne metafory ukazywały społeczeństwo
jako organizm (…) zaczęto je opisywać językiem takich pojęć jak <system>, <organizacja>,
<funkcja>, na analogicznych zasadach jak organizmy biologiczne i twory techniki, przez co
stawało się ono tożsame ze strukturą i wyrażało jego istotę”10
. Prekursorem nowoczesnego,
abstrakcyjnego pojęcia struktury był Georg Simmel, gdyż to on wprowadził do socjologii
kategorię „form społecznych” zaś socjologię postulował traktować jako „geometrię
społeczną”. Socjologia, tak samo jak geometria bada typowe kształty i konfiguracje, powinna
badać czyste formy społeczne, określać ich właściwości i prawa abstrahując od ich realnych
przestrzennych położeń11
.
Perspektywa organicystyczna oraz związane z tym włączenie pierwotnie technicznego
i przyrodniczego terminu struktury w obręb nauk społecznych przybliża nas do kolejnego
problemu pojęciowego jakim jest wzajemna relacja pojęć struktury społecznej i
społeczeństwa. Zgłębianie społeczeństwa i występujących w nim zmian, konfliktów, napięć,
stosunków władzy w sposób konieczny wiąże się z podjęciem problematyki struktury
społecznej. Bowiem wszystkie problemy badawcze dotyczące społeczeństwa winny być
6 Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 15.
7 Tamże, s. 15.
8 Tamże, s. 15.
9 Jerzy Szacki, Historia myśli socjologicznej, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1981, T. I, s.
319-321 oraz Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 12. 10
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 12. 11
Piotr Sztompka, Socjologia. Analiza społeczeństwa, Wydawnictwo Znak, Kraków 2004, s. 135.
11
analizowane przy uwzględnieniu hierarchicznych stosunków, więzi, ról oraz układów
pozycji12
. Dlatego twierdzenie o głębokiej tożsamości pojęć struktury społecznej i
społeczeństwa występuje od początku istnienia socjologii jako samodzielnej dyscypliny
naukowej. Brak wyraźnych rozgraniczeń pojęciowych między oboma terminami można
dostrzec u wielu znakomitych autorów z różnych epok i reprezentujących odmienne nurty
teoretyczne. Są to: Nikołaj Bucharin, Charles Cooley, Emile Durkheim, Anthony Giddens,
George Homans, Karol Marks, Vilfredo Pareto, Talcott Parsons, Pitirim Sorokin, Florian
Znaniecki13
. Natomiast perspektywa zakładająca jakościową odmienność struktury społecznej
i sfery społecznej ma w naukach społecznych charakter niszowy i w głównej mierze związana
jest działalnością nie socjologów, a brytyjskich antropologów jak Siegfried Nadel i Raymond
Firth14
.
Kolejnym niezbędnym przybliżeniem jest rozróżnienie przestrzennego i przenośnego
ujmowania terminu struktury. Stanisław Ossowski dokonuje podziału na struktury w
znaczeniu dosłownym (przestrzennym) i metaforycznym (nieprzestrzennym). Struktura w
znaczeniu dosłownym to „przestrzenny układ elementów (…)”15
. Ten przestrzenny układ
może dotyczyć zarówno budowli, organizmu biologicznego, jak i przestrzennego
rozmieszczenia jednostek oraz grup na obszarze badanego społeczeństwa16
. Natomiast
struktura w sensie metaforycznym rozumiana jest jako „system dystansów interpretowanych
przenośnie i zależności takiego lub innego rodzaju”17
. Jako przykład tego sposobu rozumienia
struktury Ossowski podaje rodzinę patriarchalną, „w której bliższe pokrewieństwo łączy dzieci
z ojcem, niż z matką (…)18
.
Cytowany autor wyraźnie zaznacza, że strukturę społeczeństwa można interpretować
zarówno w dosłownym jak i przenośnym sensie. Jednak struktura ujmowana w sposób
dosłowny obejmuje między innymi zagadnienia takie jak rozmieszczenie i kształt
przestrzenny osiedli, gęstość zaludnienia poszczególnych części terenu, linie komunikacyjne.
Tego typu problematyka zdaniem Ossowskiego winna być wyłączona z pojęcia struktury
społecznej gdyż znajduje się w kręgu zainteresowań francuskiej morfologii społeczeństwa i
12
Tamże, s. 12. 13
Tamże, s.14. 14
Tamże, s. 14. 15
Stanisław Ossowski, O strukturze społecznej, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1986, s.
112. 16
Tamże, s. 112-113 i 9. 17
Tamże, s. 112. 18
Tamże, s. 113.
12
amerykańskiej ekologii społecznej. Tym sposobem Ossowski wyłącza z pojęcia struktury
społecznej wszelkie przestrzenne konotacje19
.
1.2. Systematyzacja i synteza definicji struktury społecznej
Niezbędną fazą eksplikacji przydatnego dla nauk społecznych znaczenia pojęcia
struktury społecznej jest synteza i systematyzacja najważniejszych naukowych definicji tego
terminu. W polskiej socjologii najbardziej kompleksowej analizy i systematyzacji
występujących definicji struktury społecznej dokonał Sztompka. W oparciu o przykładowe
definicje Sztompka wyróżnił cztery idee stanowiące fundament pojęcia struktury społecznej:
Idea relacji, zależności, stosunków pomiędzy elementami. Której to idei odpowiada
definicja Anthony’ego Giddensa określająca strukturę społeczną jako „organizację
stosunków społecznych”.
Idea regularności, prawidłowości, powtarzalności, trwałości. Idei tej Sztompka
przyporządkowuje definicję Petera Blau’a, który określa strukturę społeczną jako
„spójne, mniej lub bardziej trwałe regularności”.
Idea głębokiego, ukrytego, fundamentalnego, istotnego wymiaru. Przykładem tej idei
jest George’a Homansa definicja wedle której struktura społeczna to „właściwości
bardziej fundamentalne niż inne powierzchniowe cechy”.
Idea determinującego, wyznaczającego, kontrolującego wpływu wobec zjawisk
empirycznych. Takie ujęcie struktury społecznej zdaniem Sztompki zawarte zostało w
definicji określającej ją jako „uporządkowanie elementów, które determinuje
większość zróżnicowania w danej dziedzinie zjawisk” autorstwa Wiliama Goode20
.
Swoją syntezę ważniejszych definicji struktury społecznej Sztompka kończy definicją
podsumowującą. Struktura społeczna, zdaniem cytowanego autora, to „ukryta sieć trwałych i
regularnych powiązań między składnikami jakieś dziedziny rzeczywistości, która istotnie
wpływa na przebieg obserwowanych zjawisk w tej dziedzinie”21
.
Ponieważ jednak tego typu definicja pozbawiona jest terminów ściśle socjologicznych,
Sztompka rozbudowuje ją o szereg składników składających się na tak opisywaną strukturę.
19
Tamże, s. 112-113. 20
Piotr Sztompka, Struktura społeczna. Próba uogólnienia…, dz. cyt., s. 172. 21
Tamże, s. 172.
13
W takim ujęciu struktura społeczna jest złożoną, zintegrowaną całością składającą się z
czterech konstytutywnych wymiarów o charakterze analitycznym:
Normatywnego. Jest to swoista dla danej zbiorowości sieć norm, wartości, instytucji.
Inaczej ujmując są to „zewnętrzne, zobiektywizowane i przymuszające wobec
poszczególnych członków społeczeństwa fakty społeczne wskazujące co być powinno”.
Idealnego. Czyli „powiązana i rozpowszechniona w danej zbiorowości sieć idei,
przekonań, poglądów, wizji”. Sieć ta wyznacza społeczną świadomość i determinuje
podejmowane przez ludzi działania.
Interakcyjnego. Wymiar ten Sztompka określa jako „powiązana i typowa dla danej
zbiorowości sieć wzajemnie ukierunkowanych i zorientowanych działań”.
Zróżnicowanych i powiązanych interesów. W wymiarze tym zawierają się
zagadnienia: zróżnicowania dostępu do dóbr społecznie uważanych za pożądane
(bogactwa, władzy, prestiżu, wiedzy) oraz hierarchicznych nierówności między
ludźmi powstających na tle tego zróżnicowania22
.
Nie umniejszając wagi dokonanego przez Ossowskiego podziału na aspekt
przestrzenny i nieprzestrzenny oraz zaproponowanej przez Pawła Rybickiego
trzywymiarowej koncepcji struktury społecznej (składającej się ze zbiorowości społecznych,
elementów kulturowych oraz działań i zachowań przestrzennych)23
to perspektywa
zaprezentowana przez Sztompkę może być traktowana jako najpełniejsze studium
istniejących definicji struktury społecznej.
1.3. Ujęcia struktury społecznej
Henryk Domański sporządził zbudowany na zasadzie dychotomicznych przeciwieństw
wykaz pięciu dominujących ujęć w badaniach nad strukturą społeczną:
Holistyczne vs. mikrostrukturalne,
Uniwersalistyczne vs. historyczne,
Obiektywne vs. świadomościowe,
Realne vs. w umyśle badacza,
Dynamiczne vs. statyczne24
.
22
Tamże, s. 173-175. 23
Paweł Rybicki, Struktura społecznego świata, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1979. 24
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 17-20.
14
Spojrzenia holistyczne i mikrostrukturalne sprowadzają się do przeciwstawienia
rozpatrywania układów dystansów, podziałów i barier z perspektywy globalnej bądź
jednostkowej. Podział ten manifestuje się w odmiennym definiowaniu czynników
strukturyzacji. Dla badaczy orientacji holistycznej są to funkcjonujące na szczeblu globalnym
instytucje makrosystemowe, natomiast zwolennicy perspektywy mikrostrukturalnej
czynników tych upatrują w jednostkowych mechanizmach psychologicznych. Przykładem
ujęcia holistycznego jest makrosystemowe i funkcjonalistyczne podejście Parsonsa. Z kolei
działalność Homansa, który zwracał uwagę na zachowania układające się w określony wzór
stanowiący behawioralną podstawę struktury społecznej rozpatrywana jest jako przykład opcji
mikrostrukturalnej25
.
Rozróżnienie między uniwersalizmem a historyzmem odpowiada podziałowi na
operowanie terminami o wysokim stopniu abstrakcyjności a osadzanie tych pojęć w
konkretnych empirycznych przykładach. Jako konkretne przykłady badawcze obu ujęć można
przedstawić kolejno: makrosystemową koncepcję Parsonsa (ujęcie uniwersalistyczne) oraz
koncepcję formacji społeczno-ekonomicznych Marksa (ujęcie historyczne)26
.
Uznanie za czynniki konstytutywne kształtu struktury społecznej podziału pracy,
procesów demograficznych, mechanizmów instytucjonalnych istniejących niezależnie od
jednostek, bądź systemu norm i wartości wytwarzanych przez jednostki i determinujących ich
zachowania jest wyznacznikiem następnego dychotomicznego ujęcia struktury społecznej.
Jest to podział na obiektywną i świadomościową perspektywę interpretowania struktury
społecznej. Reprezentantem obiektywnej orientacji jest Peter Blau, natomiast
świadomościowej Parsons27
.
Czwarta oś podziału dotyczy rozróżnienia między postrzeganiem struktury społecznej
jako konstrukcji istniejącej realnie, a będącej jedynie tworem w umyśle badacza. Należy
zaznaczyć, że ten drugi nurt ma w naukach społecznych charakter niszowy. Jest niewielu
badaczy, typu Claude Levi-Straussa, dla których struktura społeczna jest tworem jaźni i
potrzeby badawczej naukowców28
.
Ostatni z zaprezentowanych wymiarów stanowi podział na ujmowanie struktury
społecznej w kategoriach dynamicznych i statycznych. Należy zaznaczyć, że wprawdzie
25
Tamże, s. 17. 26
Tamże, s. 18. 27
Tamże, s. 18-19. 28
Tamże, s. 19-20.
15
jedną z definicyjnych cech struktury jest brak nagłych zmian to zwłaszcza badacze nurtu
konfliktowego kładą większy akcent na strukturotwórczą rolę zmian29
.
1.4. Stratyfikacja społeczna
Scharakteryzowany powyżej termin struktury społecznej jest pojęciem o charakterze
najbardziej ogólnym oraz zawierającym w sobie szereg pomniejszych pojęć i związanych z
nimi problemów badawczych. Odwołując się do Domańskiego, możemy przyznać, że same
pojęcia socjologiczne służące do opisu aspektów struktury tworzą pewną hierarchię pod
względem swojego zakresu30
. Zatem struktura społeczna zawiera w sobie szereg
pomniejszych pojęć, takich jak: „zróżnicowanie”, „nierówności”, „uwarstwienie/
stratyfikacja”, „hierarchie”, „klasy społeczne” , „warstwy społeczne”, „stany”, „struktura
klasowa” czy „ruchliwość społeczna”.
1.4.1. Pojęcia warstw i klas społecznych
„Klasy społeczne” i „warstwy społeczne” są podstawowymi i najczęściej stosowanymi
terminami w analizach podziałów, zróżnicowań i nierówności występujących w
społeczeństwie. W literaturze socjologicznej poświęconej zagadnieniom strukturalnym
odnajdziemy wiele definicji tych pojęć. Mnogość definicji nie przeszkadza badaczom o
odmiennych poglądach i orientacjach, aby zgodnie posługiwać się tymi terminami31
. Nie
zagłębiając się jednak w teoretyczne spory, przedstawimy jedynie skrótowy przegląd
istniejących definicji i pojęć. Według Sztompki warstwy społeczne to „kategorie i grupy
społeczne powiązane realną więzią subiektywną i obiektywną, różniące się między sobą
zbiorowymi szansami osiągania społecznie cenionych dóbr – bogactwa, władzy, prestiżu,
edukacji itp. oraz wynikającym z tego poziomem i stylem życia, typową ideologią i
obyczajami”32
. Ponieważ definicja ta zarówno odwołuje się do kryteriów empirycznie
mierzalnych (np. bogactwo czyli ilość zarabianych pieniędzy), jak i kulturowych (wspólna
tożsamość i styl życia), definicja ta posiada w takim samym stopniu walor stratyfikacyjny i
strukturalny33
.
29
Tamże, s. 20. 30
Tamże, s. 23. 31
Barbara Szacka, Wprowadzenie do socjologii, Oficyna naukowa, Warszawa 2003, s. 279. 32
Piotr Sztompka, Socjologia…., dz. cyt., s. 355. 33
Barbara Szacka, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 289-290.
16
Juliusz Gardawski stwierdza, iż przez klasy społeczne rozumie się „wielkie grupy
społeczne, ponad którymi w strukturze społecznej lokuje się już tylko społeczeństwo jako
całość”34
. Klasy, zdaniem cytowanego autora, wyrastają na gruncie ekonomicznym i wiążą
się ze społecznym podziałem pracy – czyli układem grup społeczno-zawodowych35
.
Powyższy pogląd nie jest odosobniony i wiąże się z klasycznym dla socjologii kompleksem
poglądów odnośnie klas i ich czynników konstytutywnych. Ten klasyczny pogląd zawarty
został także w Jana Szczepańskiego definicji, wedle której przez klasy rozumie się „wielkie
grupy ludzi, różniące się między sobą pod względem zajmowanego przez nie miejsca w
historycznie określonym systemie produkcji społecznej, pod względem ich stosunku (…) do
środków produkcji, pod względem ich roli w społecznej organizacji pracy i – co za tym idzie –
pod względem sposobu otrzymywania i rozmiarów tej części bogactwa społecznego, którą
rozporządzają”36
. Zagadnienie klasowości jest ważne dla badań stratyfikacji społecznej
zwłaszcza ze względu na stopniowalność klas37
.
Dwa najpoważniejsze nurty ujmowania klas społecznych związane są z działalnością
Marksa i Webera. Różnią się one podejściem, gdyż Marks kładł szczególny nacisk na
własność jako główne kryterium podziału i na nierówności, natomiast Weber akcentował
znaczenie szans życiowych wynikających z pozycji rynkowej. Marks dzielił klasy na
podstawie świadomości położenia w podziale środków produkcji na klasy w sobie i klasy dla
siebie. Natomiast Weber obok „klas” wyróżniał „stany”, których komponentem był prestiż, i
„partie”, których komponentem była władza38
.
Przedstawione teorie klas społecznych są o tyle istotne, że są podstawą syntetycznego
podziału na tak zwane silne i słabe teorie klasowe. Propozycja Marksa jest podstawą dla
koncepcji silnych, natomiast Webera dla słabych. Podział ten zakłada, iż teorie silne cechują
się podejściem holistycznym, a klasy traktowane są jako obiektywnie istniejące i całościowe
byty społeczne, kolektywni i świadomi aktorzy podejmujący wspólne działania. Podczas gdy
w słabych teoriach klasy były traktowane jako dające się wyodrębnić empirycznie kategorie
społeczne, których uczestnicy mają pewne cechy wspólne z punktu widzenia analizy, ale nie
34
Juliusz Gardawski, Teorie struktury społecznej a świat pracy, w: Polacy pracujący a kryzys fordyzmu,
Juliusz Gardawski (red.), Wydawnictwo naukowe SCHOLAR, Warszawa 2009, s. 65. 35
Tamże, s. 65. 36
Jan Szczepański, Elementarne pojęcia socjologii, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1963,
s.178. 37
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 56. 38
Tamże, s. 53-59; Juliusz Gardawski, Teorie struktury społecznej…, dz. cyt., s.66-67.
17
jako kolektywni aktorzy o wspólnej świadomości i zdolności do podejmowania wspólnych
działań39
.
1.4.2. Od zróżnicowania do stratyfikacji
Termin zróżnicowania społecznego zawiera w sobie myśl o negacji równości (bądź
inaczej mówiąc identyczności) oraz stanowi zbiór wszystkich możliwych i bardziej
szczegółowych podziałów w obrębie struktury społecznej.
Zróżnicowanie może być postrzegane jako podstawowy aspekt każdej struktury
społecznej. Na powyższe stwierdzenie zdaniem Domańskiego składa się szereg faktów. Po
pierwsze, ze względu na to, że każdy człowiek pełni jakąś rolę w społeczeństwie można na tej
podstawie zaklasyfikować go w ramach określonego podziału. Pochodną konsekwencją tej
klasyfikacji jest wytwarzanie podstaw dla samoidentyfikacji jednostek i poczucia tożsamości
z określoną kategorią społeczną. Po drugie, zróżnicowanie społeczne jest fundamentem
zjawiska wielości ról. Ludzie należący do wielu kręgów społecznych mogą w zależności od
aktualnego przebywania w ramach danego kręgu przybierać różne, często odmienne i na
pozór wykluczające się role. Po trzecie, zróżnicowanie społeczne oznacza podział funkcji
pełnionych w społeczeństwie czego konsekwencją jest podział pracy. Jest to najdonioślejszy
aspekt zróżnicowania, gdyż praca i będące jej uszczegółowieniem zróżnicowanie zawodowe
decydują o dostępie do określonych dóbr co stanowi podstawę wyłaniania się wzorów
nierówności i uwarstwienia społecznego40
.
Pojęciem zawierającym się w ramach zróżnicowania i będącym jego
uszczegółowieniem jest termin nierówności społecznych. Nierówności społeczne dotyczą
sytuacji, gdy ludzie są nierówni sobie nie z racji cech fizycznych czy psychicznych, ale z
powodu ich przynależności do różnych grup albo zajmowania różnych pozycji społecznych41
.
Choć, jak stwierdza Domański, zróżnicowania pod względem cech fizycznych mogą być
podstawą powstawania nierówności społecznych42
. Występowanie nierówności oznacza, że
jedni ludzie mają pewnych rzeczy więcej od innych, czego konsekwencją są nierówności
pozycji. Według Sztompki problem nierówności jest bliski myśleniu i odczuwaniu
potocznemu ze względu na fakt, że zwykli ludzie zawsze w pewnym stopniu są amatorskimi
39
Juliusz Gardawski, Teorie struktury społecznej…, dz. cyt., s.66-67. 40
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 24. 41
Piotr Sztompka, Socjologia…, dz. cyt., s. 332. 42
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 24.
18
socjologami i często dostrzegają, iż „jedni są nierówni drugim”43
. Ponadto społeczna
świadomość nierówności w historii wielu społeczeństw była podstawą definiowania porządku
społecznego jako niesprawiedliwego, co prowadziło do wyłaniania się buntów masowych,
ruchów społecznych i rewolucji44
. Bezdyskusyjnym faktem jest także zainteresowanie
problemem nierówności badaczy reprezentujących różne dyscypliny naukowe. Dobrym
przykładem publikacji traktującej o nierówności i łączącej różne ujęcia (filozoficzne,
ekonomiczne teoretyczne i ekonomiczne empiryczne) jest Dobrobyt społeczny, nierówności i
sprawiedliwość dystrybutywna45
.
Sztompka dokonał (opierając się na Ossowskiego klasyfikacji przywilejów)
syntetycznego podziału dóbr generujących nierówności społeczne. Krótko mówiąc, są tzw.
społecznie cenione dobra, czyli „takie, których ludzie pragną, zaspokajają jakieś ich ważne
potrzeby czy aspiracje, przynoszą im satysfakcje”46
. Zatem nierówności społeczne generować
może przede wszystkim nierówny dostęp do:
Dóbr materialnych (bogactwa),
Władzy (panowania, wpływu na innych ludzi),
Prestiżu (szacunku, uznania społecznego, akceptacji).
Nieco inny podział proponują autorzy pracy Dobrobyt społeczny, nierówności i
sprawiedliwość dystrybutywna. Rozróżniają oni zasadniczo trzy rodzaje nierówności oparte
na zróżnicowanym dostępie do dóbr:
Materialnych (dobra materialne w najrozmaitszych postaciach których stopień
dostępności tworzy bieguny: od całkowitej dostępności do całkowitej niedostępności),
Społecznych (pozycja społeczna, rola społeczna, posiadany prestiż),
Kulturowych (zróżnicowany dostęp do sfer takich jak: nauka, literatura, sztuka,
muzyka, religia)47
.
Wszystkie przedstawione powyżej dobra i wartości można posiadać w większym lub
mniejszym stopniu. Dlatego można stwierdzić, że mają one charakter stopniowalny, a od
najniższych do najwyższych zasobów przebiega pewna skala. W tym miejscu pojawia się
43
Piotr Sztompka, Socjologia…, dz. cyt., s. 331. 44
Tamże, s. 331. 45
Dobrobyt społeczny, nierówności i sprawiedliwość dystrybutywna, Stanisław Maciej Kot, Andrzej
Malawski , Adam Węgrzecki (red.), Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Krakowie, Kraków 2004. 46
Piotr Sztompka, Socjologia…, dz. cyt., s. 331. 47
Janina Filek, Dobrosław Kot, Kazimierz Sosenko, Z punktu widzenia filozofa, w: Dobrobyt społeczny…,
dz. cyt., s. 19-21.
19
pojęcie hierarchii, które oznacza wertykalne rozmieszczenie ludzi w strukturze społecznej w
związku ze stopniem posiadania pewnych dóbr i wartości. Za Sztompką możemy
metaforycznie wymienić: hierarchie bogactwa „od milionerów do bezdomnych”, hierarchie
władzy „od cesarzy do niewolników”, hierarchie prestiżu „od idoli do żebraków”.
Usytuowanie na określonym poziomie każdej z powyżej wymienionych hierarchii
może różnić nie tylko jednostki, ale także grupy społeczne lub pozycje, niezależnie od tego
kto do tych grup wchodzi lub kto te pozycje zajmuje. Należy przyjąć, że pewne lokalizacje
społeczne determinować będą większą lub mniejszą możliwość korzystania z rzadkich dóbr i
wartości przez jednostki zaliczające się do tych określonych lokalizacji.
W tym miejscu dochodzimy do pojęcia stratyfikacji (uwarstwienia społecznego).
Etymologia tego pojęcia wywodzi się z języka łacińskiego, gdzie stratum oznaczało warstwę.
Termin ten znalazł szerokie zastosowanie w geologii, jako synonim uwarstwienia,
geologicznego przekroju warstw, czyli poziomów składających się na naturalną hierarchię.
Stratyfikacja jako pojęcie socjologiczne rozpowszechniło się w naukach społecznych w latach
czterdziestych i pięćdziesiątych XX wieku, kiedy to intensywnie prowadzono badania nad
strukturą społeczną w postaci monograficznych studiów społeczności lokalnych (Community
studies). Według Domańskiego, w analizach socjologicznych, stratyfikacja przede wszystkim
rozumiana jest jako forma nierówności społecznych. Cytowany autor powiada, że
„Stratyfikacja jest zinstytucjonalizowaną formą nierówności występującą w postaci rankingu,
lub też ujmując bardziej plastycznie – to nierówności zakrzepłe w postaci hierarchii”48
.
Jednocześnie należy rozwinąć nieco zagadnienie relacji między nierównością a stratyfikacją
społeczną. W najszerszym rozumieniu stratyfikacja zostaje utożsamiona z systemem
nierówności. Natomiast definicje stratyfikacji w węższym zakresie rozpatrują ją jako formę
nierówności49
.
Wśród badaczy istnieją spory odnośnie właściwej perspektywy ujmowania
stratyfikacji społecznej. Wyróżnialne są dwie perspektywy: obiektywna i świadomościowa.
Reprezentant pierwszej ze wspomnianych orientacji, Egon Bargel, twierdził, że „Stratyfikacja
jest obiektywnym rezultatem oceny. Stratyfikacja wskazuje porządek, relatywną pozycję rang i
ich dystrybucję w systemie oceny. (…)”50
. Natomiast według Bernarda Barbera,
48
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 36. 49
Tamże, s. 35. 50
Podaję za: tamże, s. 36.
20
przedstawiciela perspektywy świadomościowej, przez stratyfikację społeczną należy
rozumieć „produkt interakcji zachodzącej między zróżnicowaniem a oceną społeczną”51
.
Wskazane przez Sztompkę (i zaprezentowane powyżej) dobra i wartości, które mogą
stać się podstawą nierówności są reinterpretacją wskazanych przez Ossowskiego rodzajów
przywilejów składających się hierarchiczne rozłożenie pozycji społecznych w ramach
społeczeństwa. Krótko mówiąc autor ten przedstawił podział składający się z szeregu
przywilejów, którymi rozporządzanie decyduje o usytuowaniu jednostki w hierarchii warstw.
Klasyfikacja ta składa się z:
Przywilejów środków konsumpcji. Jest to materialny wymiar zróżnicowania, np.
zróżnicowanie płac.
Przywilejów władzy. Dotyczy władzy w sensie politycznym i wiąże się z
zajmowaniem określonego stanowiska.
Przywilejów prestiżu. Gdzie prestiż rozumiany jest jako szacunek społeczny.
Ossowski dzieli ten wymiar na prestiż osobowy – szacunek do osoby oraz prestiż
społeczny – szacunek do roli społecznej52
.
1.4.3. Ideologie nierówności jako podstawa postulowanego obrazu uwarstwienia
społecznego
Refleksje na temat nierówności i uwarstwienia społecznego bardzo często dotykają
sfery interesów jednostkowych i grupowych oraz (co za tym idzie) mają charakter
emocjonalny. Jeżeli refleksja na temat nierówności społecznych przybiera formę systemów
myślowych będących służebnie podporządkowanych określonym interesom grupowym, staje
się ona ideologią. Ideologia może spełniać dwojakie funkcje, bądź zawierać przesłania
legitymizujące pozycję grupy dominującej, bądź zawierać postulat emancypacji grup
uciśnionych i niesprawiedliwie pomijanych w podziale społecznie pożądanych dóbr oraz
wartości.
W literaturze naukowej poświęconej temu problemowi wyróżnić można trzy
zasadnicze orientacje ideologiczne, które poruszają powyższy problem: ideologie
elitarystyczne, ideologie egalitarystyczne oraz ideologie merytokratyczne53
.
51
Podaję za: tamże, s. 36. 52
Stanisław Ossowski, O strukturze…, dz. cyt., s. 22-29. 53
Piotr Sztompka, Socjologia…, dz. cyt., s. 356.
21
Ideologie elitarystyczne (arystokratyczne) przyjmują, że istnieją grupy, które z samej
swojej natury są „wyższe” od innych. Odzwierciedleniem tego jest ich wyższa pozycja w
społeczeństwie i dostęp do określonych dóbr i wartości na zasadzie pierwszeństwa, a czasami
nawet wyłączności. Podstawą przynależności do grup dominujących mogą być urodzenie
(dynastia, arystokracja, wyższe kasty indyjskie), szczególne predyspozycje, talenty, mądrości
(starszyzna plemienna). Osobnym i ważnym aspektem przypasywania, wyższości, który może
łączyć się z wszystkimi powyżej przedstawionymi jest deifikacja. Ideologie elitarystyczne
często kojarzone są z konserwatywnymi lub nawet (w skrajnych przypadkach)
monarchistycznymi poglądami politycznymi54
.
Ideologie merytokratyczne, rozpatrywane są jako model nierówności odwołujący się
do pojęcia „równości szans”. Zasada równych szans głosi, że „każdy człowiek powinien mieć
równe możliwości osiągania pozycji i dóbr, a nierówności dopuszczalne są tylko w tym
stopniu, w jakim są rezultatem niejednakowego wysiłku, zdolności i własnych zasług (z ang.
merit, czyli zasługa - przyp. aut.)”55
. To, czy dane grypy, warstwy, klasy mają zasługi
decydują dwa czynniki. Po pierwsze, stopień własnego nakładu i poniesionych wysiłków. Po
drugie, wkład jaki dana grupa wnosi do społeczeństwa jako całości, stopień w jakim
zaspokaja jego potrzeby. W różnych swoich odmianach ideologia merytokratyczna traktuje
biedę i niepowodzenia, bądź jako zawinione przez jednostkową bierność, lenistwo i
nieodpowiedzialność (orientacja skrajna), bądź jako efekt zewnętrznego zdeterminowania, z
którym trzeba walczyć mechanizmami redystrybucji dóbr (orientacja umiarkowana)56
.
Teoretyczną podstawą ideologii merytokratycznej jest funkcjonalna teoria uwarstwienia
Kingsleya Davisa i Wilberta Moore’a (patrz: następny podrozdział niniejszej pracy)57
. Różne
odmiany modelu merytokatcznego są podzielane przez teoretyków liberalizmu.
Ideologie egalitarne, sformułowane przez lub w imieniu grup upośledzonych w
hierarchii społecznej (społecznym podziale dóbr i wartości) odwołują się do pojęcia równości
i postulują emancypację tych właśnie grup. Ideologie te zostały wykreowane i są podzielane
przez środowiska socjalistyczne, które zarzucały modelowi merytokatycznemu
legitymizowanie skrajnych nierówności społecznych. Stwierdzają oni, że merytokracja jest
niesprawiedliwym systemem, który nie gwarantuje klasom niższym zaspokajania potrzeb na
54
Tamże, s. 356. 55
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 26. 56
Piotr Sztompka, Socjologia…, dz. cyt., s. 357-358. 57
Kingsley Davis, Wilbert Moore, O niektórych zasadach uwarstwienia, w: Socjologia. Lektury, Piotr
Sztompka, Marek Kucia (red.) , Wydawnictwo Znak, Kraków 2007, s. 437-445.
22
satysfakcjonującym poziomie, ponieważ wyrównywanie szans nie zapobiega nierównościom
warunków życiowych58
.
Wyróżnić można zasadnicze pięć orientacji w ramach nurtu równościowego59
. Po
pierwsze, ideologie egalitarne wyrażają żądanie identycznych warunków życia dla wszystkich
(wersja radykalna). Drugi nurt mówi o zasadniczym biologicznym podobieństwie ludzi
(wersja umiarkowana), co ma implikować identyczność potrzeb podstawowych potrzeb.
Zatem potrzeby: wyżywienia, ubrania, schronienia, pracy bezpieczeństwa powinny być
odgórnie zapewnione wszystkim ludziom na takim samym poziomie. Dopiero ponad ten stan
dopuszczalne są dla przedstawicieli tego odłamu ideologii egalitarnej nierówności społeczne.
Trzeci nurt egalitaryzmu (podobnie jak ideolodzy merytokratyzmu) odwołuje się do pojęcia
„równości szans” osiągania. Zgodnie z tym postulatem myślowym należy każdemu
człowiekowi zapewnić równe możliwości dostępu do społecznie pożądanych dóbr. Czwarta
wersja tej ideologii mówi o konieczności zaistnienia równości wobec prawa, czyli
identyczności kwalifikacji czynów, identycznego poziomu odpowiedzialności, identycznego
traktowania przez wymiar sprawiedliwości, niezależnie od zajmowanej pozycji w
społeczeństwie. Natomiast piąta odmiana egalitaryzmu domaga się równości praw
podmiotowych – prawa i wolności obywatelskie lub polityczne, takie jak: możliwość udziału
w głosowaniu, możliwość bycia wybranym w wyborach, prawa socjalne, prawa swobody
wypowiedzi60
.
Naukowa skrupulatność wymaga odnotowania, iż inni badacze przedstawiają
odmienne sposoby pojmowania równości. Przykładowo Stuart White wymienia równość
wobec prawa, polityczną, społeczną, ekonomiczną, moralną61
.
1.4.4. Dwa spojrzenia na genezę nierówności i stratyfikację społeczną
Na gruncie socjologii wypracowano dwa zasadnicze spojrzenia teoretyczne na
problem nierówności społecznych i uwarstwienia społecznego będącego ich konsekwencją:
funkcjonalną teorię stratyfikacji społecznej i teorię skumulowanych przewag. Pierwsza, wiąże
nierówności z następstwami podziału funkcji w ramach społeczeństwa. Druga, rozpatruje
nierówności dociekając ich historycznej genezy w stosunkach dominacji i władzy62
.
58
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 27. 59
Piotr Sztompka, Socjologia…, dz. cyt., s. 357. 60
Tamże, s. 357. 61
Stuart White, Równość, Wydawnictwo Sic, Warszawa 2008. 62
Piotr Sztompka, Socjologia…, dz. cyt., s. 358.
23
Funkcjonalna teoria uwarstwienia została sformułowana w 1945 roku przez Kingsleya
Davisa i Wilberta Moore’a. Autorzy w swoim sławnym artykule dla „American Sociological
Review”, uznali, że nierówność społeczna jest zjawiskiem normalnym i odwiecznym, a
wszystkie znane ludzkości społeczeństwa cechują się nierównością społeczną63
. Nawiązująca
do ujęć organicystycznych myśl obu autorów zawierała przesłanie, iż nierówności są
niezbędne dla istnienia i funkcjonowania społeczeństw ludzkich. Davis i Moore jako zmienną,
która determinuje uwarstwienie społeczeństwa uznali zróżnicowanie zawodów. Jak
stwierdzają różne zawody wykonywane w ramach społeczeństwa mają różną „doniosłość
funkcjonalną”, inaczej mówiąc w różnym stopniu przyczyniają się do zaspokojenia
„wymogów funkcjonalnych społeczeństwa”64
.
Jak dalej stwierdzają cytowani autorzy, różne zawody wymagają większych lub
mniejszych zdolności, talentów, wrodzonych predyspozycji i dłuższego bądź krótszego
kształcenia lub treningu dającego niezbędne umiejętności i kompetencje. Kształcenie i trening
oznaczają ponoszenie pewnych kosztów i wyrzeczeń, takich jak: czas, energia czy nakłady
finansowe. Warunkiem efektywności systemu społecznego jest obsadzenie wyższych i
niższych pozycji przez odpowiednio przygotowane do tego jednostki. Dlatego powinien
istnieć odpowiedni mechanizm nagradzający donioślejsze funkcjonalnie pozycje, które wiążą
się z większymi nakładami. Mechanizm taki przejawia się w postaci dystrybucji rzadkich
dóbr i uprawnień. Lepsze zarobki, większa pula władzy, wysoki prestiż to główne przywileje
jakimi nagradzane są osoby podejmujące trud wykształcenia się na stanowisko o wysokiej
doniosłości funkcjonalnej. Ponadto zdaniem Davisa i Moore’a tylko istnienie nierówności
społecznych stanowi motywację dla jednostek do treningu i zdobywania wykształcenia.
Mając na uwadze wszystko, co zostało powiedziane należy uznać, że koncepcja Davisa i
Moore’a stanowi teoretyczne uzasadnienie ideologii merytokratycznej. Uwagę zwraca
zwłaszcza rozpatrywanie stratyfikacji jako rezultat relacji zachodzących między podażą a
popytem na zasoby ludzkie ważne dla funkcjonowania systemu65
.
Natomiast teoria akumulacji przewag (teoria konfliktu) postrzega nierówność
społeczną jako efekt szczególnych warunków historycznych, które mogą być zniesione w
przyszłości. W przypadku tej perspektywy istnienie nierówności rozpatrywane jest
negatywnie, a ich zniesienie jest jak najbardziej postulowane, gdyż stanowią one czynnik
konfliktujący. Teoria ta nawiązuje do spostrzeżenia o dziedziczeniu pozycji w długim
63
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 45. 64
Kingsley Davis, Wilbert Moore, O niektórych zasadach…, dz. cyt., s. 439. 65
Piotr Sztompka, Socjologia…, dz. cyt., s. 360.
24
wymiarze czasowym. Główna idea tej teorii głosi, że tak samo jak upośledzenie ma tendencje
do pogłębiania się, przywileje mają tendencję do powiększania się. Dzieje się tak dlatego, że
jeżeli ktoś uzyska pewne przywileje i przewagi, to równocześnie otwierają się możliwości
dalszej akumulacji tych wartości. Tendencja ta nazwana została efektem Mateusza, gdyż
nawiązuje do biblijnej prawdy zawartej w ewangelii wg. św. Mateusza, która mówi iż z
upływem czasu bogaci będą bogatsi, a biedni biedniejsi. Proces akumulacji przywilejów może
następować w dwojaki sposób. Po pierwsze, wysoka pozycja uzyskana w hierarchii
stratyfikacyjnej dowolnego rodzaju pomaga w zdobyciu wysokiej pozycji w innych
hierarchiach (tzw. konwersja pozycji). Po drugie, wysoka pozycja w jednej hierarchii
determinuje podobną pozycję w każdej innej hierarchii z osobna66
. Odwrotnych procesów
doświadczają osoby, które raz znalazły się na dole pewnej stratyfikacji i replikują tę pozycję
w pozostałych wymiarach nierówności społecznych.
Istotną kwestią podejmowaną w tej koncepcji jest międzypokoleniowe dziedziczenie
przewag lub upośledzenia społecznego. Odnosi się to do dwóch zasadniczych wymiarów –
rodzajów kapitału: kulturowego (kompleks cech, na które składają się m.in.: dobry gust,
ogłada towarzyska) i społecznego (kontakty, znajomości, sieci powiązań i towarzyszący im
wysoki poziom zaufania). Powyższa teoria doceniana jest za swoją doniosłość eksplanacyjną
procesu akumulacji nierówności i ich dziedziczenia, jednak krytykowana jest jej niemoc
wskazania pierwotnej „praprzewagi”, która determinuje wszelkie następne ulokowania w
stratyfikacji społecznej67
.
1.4.5. Czynniki legitymizacji nierówności
Nieco inny punkt widzenia reprezentują koncepcje zajmujące się zagadnieniem tzw.
czynników legitymizacji nierówności. Czynników, które sprawiają, że klasy niższe nie
wyrażają sprzeciwu wobec porządku społecznego, w którym żyją. Zważywszy na to, że
różnego rodzaju nierówności społeczne stanowią potencjalne źródło konfliktów, identyfikacja
powodów, dla których masy ludności nie wyrażają buntu przeciwko istniejącej stratyfikacji
społecznej, ma centralne znaczenie dla utrzymania stabilności systemu społecznego.
Domański, na podstawie różnych wcześniejszych badań i koncepcji, wyróżnił zasadniczo
cztery czynniki legitymizacji istniejącego porządku społecznego68
.
66
Tamże, s. 364. 67
Tamże, s. 365-366. 68
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 198-210.
25
Po pierwsze, klasy niższe bardzo często „nie uświadamiają sobie skali dystansu
oddzielającego ich od elity bogactwa”69
. A ten brak wiedzy o rozmiarach kontrastów może
być rozpatrywany jako skuteczny środek rozładowywania frustracji społecznej.
Po drugie, brak bezpośrednich kontaktów między klasą niższą, a kategoriami
wysokimi niweluje poczucie deprywacji tych pierwszych. Oznacza to, że grupy usytuowane
na samym dole hierarchii nie dostrzegają ludzi bogatych i nie dostrzegają posiadanych przez
nich bogactw. Jako wyjaśnienie takiego stanu rzeczy, zdaniem Domańskiego, podaje się
teorię grup odniesienia. Teoria ta tłumaczy, że ludzie celowo zawężają swoją perspektywę
porównań, odnosząc się tylko do pozycji najbliżej usytuowanych w stosunku do swojego
rzeczywistego statusu. Jak zauważa cytowany autor, w ten sposób jednostki bardzo często
dokonują racjonalizacji swojego położenia w strukturze społecznej, podejmowanych działań i
artykułowanych aspiracji70
.
Po trzecie, wskazuje się, że za legitymizację nierówności społecznych przez klasy
najniższe odpowiada wpływ instytucji społecznych, a zwłaszcza środowiska rodzinnego i
szkoły. Rodzinie przypisuje się znaczenie w międzypokoleniowym przekazywaniu systemów
wartości, co w sposób wtórny decyduje o odtwarzaniu się barier klasowych. Dla przykładu,
według przeprowadzonych w połowie XX wieku w Stanach Zjednoczonych badań,
dowiedziono, że w porównaniu z klasą średnią członkowie klasy robotniczej słabiej orientują
się w sprawach decydujących o sukcesie życiowym, mają niższe aspiracje względem
wykształcenia, dochodów i statusu społecznego. Rezultaty te wskazywałyby, iż podziały
społeczne odtwarzają się niejako za przyzwoleniem środowisk upośledzonych społecznie. Te
różnice aspiracji znajdują odzwierciedlenie w karierze edukacyjnej dzieci, gdzie inteligencja
nietechniczna o wiele częściej wysyła swoich potomków do liceów niż robotnicy
niewykwalifikowani i wykwalifikowani71
.
Po czwarte, społeczne napięcia niwelować może „syndrom dominującej ideologii”.
Syndrom ten „Obejmuje wszystkich tych, którzy są przekonani o prawomocności istniejącego
porządku”. Co istotne, syndrom ten obejmuje przedstawicieli różnych klas (w tym
pracowników fizycznych), choć zauważalna jest nadreprezentacja członków kategorii
uprzywilejowanych. Z syndromem tym związany jest kompleks postaw, które sprowadzają
69
Tamże, s. 199. 70
Tamże, s. 199-200. 71
Tamże, s. 200-202.
26
się do: akceptacji nierówności społecznych, krytycznego nastawienia do ofensywnej
działalności związków zawodowych, deklarowaniu poparcia dla rządu72
.
Po piąte i ostatnie, legitymizacja nierówności społecznych może polegać na
dostosowaniu się do nich. W przeciwieństwie do wcześniejszych typów legitymizacji,
postawy podporządkowania opierają się na konfliktowym rozpatrywaniu rzeczywistości
społecznej. Występuje tu klarowny podział na „my” i „oni”, a funkcjonowanie systemu
społecznego jest rozpatrywane przez klasy najniższe, jako dysfunkcyjne. Oznacza to, że
charakterystyczna dla tego typu legitymizacji postawa charakteryzuje się: negacją zasadności
nierówności społecznych, fatalizmem, przynależnością do związków zawodowych. Jednak
taka diagnoza sytuacji nie prowadzi do radykalnych działań podzielających ją członków
społeczeństwa. Wprost przeciwnie, wraz z krytyką systemu społecznego, osoby
dostosowujące się do nierówności podzielają opinie, że „świata nie da się urządzić inaczej” i
„trzeba brać życie, jakim jest”. Należy dodać, że jest to postawa, którą odznaczają się
zwłaszcza przedstawiciele klas robotniczych, nisko umieszczonych w hierarchii społecznej73
.
Etycy przedstawiają jeszcze inne koncepcje uzasadniające nierówności. Przykładowo
można wskazać koncepcje przedstawione w cytowanej już książce Dobrobyt społeczny,
nierówności i sprawiedliwość dystrybutywna, gdzie wyróżniono zasadniczo cztery typy
usprawiedliwiania nierówności: odwołania się do stanowiska indywidualizmu, obrony
własności, wolnego rynku i religii74
.
1.5. Ruchliwość społeczna
Ruchliwość społeczna jest kolejnym pojęciem związanym z analizą struktur
społecznych, które odnosi się do przestrzennych konotacji i może być rozumiane w
kategoriach geograficznych. Ruchliwość w znaczeniu socjologicznym (ruchliwość społeczna)
odnosi się do zjawisk przemieszczania się jednostek i kategorii w przestrzeni społecznej. Jak
zauważa Domański, autorem klasycznej definicji ruchliwości społecznej jest Pitirim Sorokin.
Stwierdził on, że „Przez ruchliwość społeczną rozumie się każde przejście jednostki, obiektu
lub wartości – wszystkiego co stworzyła lub zmodyfikowała ludzka aktywność – z jednej
pozycji na drugą”75
. Analiza ruchliwości społecznej ma odpowiedzieć na pytanie o stopień
przenikalności barier i możliwości przechodzenia z jednej kategorii do drugiej. Jest to
72
Tamże, s. 208-209. 73
Tamże, s. 209-210. 74
Dobrobyt społeczny…, dz. cyt., s. 21-34. 75
Podaję za: Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 147.
27
zagadnienie „otwartości” (lub „zamknięcia”) struktury społecznej. Pochodną kwestii
otwartości struktury społecznej może być wskazywany przez Ossowskiego wymiar
wyrazistości granic klasowych i związanych z tymi granicami kryteriów przejścia76
. Ponadto
natężenie ruchliwości społecznej może być rozpatrywane jako dowód istnienia „równości
szans”, które to pojęcie jest podstawą ideologicznego rozpatrywania stratyfikacji społecznej.
Równocześnie problematyka ruchliwości społecznej oddziałuje na postawy, świadomość i
psychologiczne funkcjonowanie jednostek. Osobnym obszarem problemowym zagadnień
związanych z ruchliwością społeczną jest jej wpływ na stabilność polityczną, funkcjonowanie
gospodarki czy występowanie strukturalnych konfliktów i napięć77
.
1.5.1. Rodzaje ruchliwości społecznej i czynniki jej sprzyjające
Dla potrzeb niniejszego opracowania niezbędne jest zapoznanie z występującymi
rodzajami i podziałami ruchliwości społecznej:
Ruchliwość pionowa (wertykalna) – zmiana pozycji w strukturze społecznej na
wyższą lub niższą.
Ruchliwość pozioma (horyzontalna) – przemieszczenia w strukturze społecznej
polegające najczęściej na zmianie zawodu, działu, branży gospodarki, które nie wiążą
się ze zmianą pozycji na wyższą lub niższą.
Ruchliwość międzypokoleniowa (generacyjna) – odpowiedź na pytanie jaką pozycję
w strukturze społecznej w porównaniu do swoich rodziców.
Ruchliwość wewnątrzpokoleniowa – badanie jak zmieniała się pozycja społeczno-
zawodowa w życiu danej jednostki.
Ruchliwość jednostkowa – śledzenie ruchliwości jednostek.
Ruchliwość zbiorowa – śledzenie ruchliwości całych kategorii społecznych.
Ruchliwość obiektywna – pomiar dokonywany za pomocą obiektywnych mierników.
Ruchliwość subiektywna – subiektywne postrzeganie procesów ruchliwości przez
jednostki.
Ruchliwość wymienna – liczba miejsc w strukturze społecznej nie ulega zmianom i
dlatego awansowi jednej osoby musi towarzyszyć degradacja innej.
76
Stanisław Ossowski, O strukturze…, dz. cyt., s. 203. 77
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 147.
28
Ruchliwość strukturalna – przemieszczenia, które wynikają ze zmiany liczby miejsc w
strukturze społecznej78
.
Analizy ruchliwości społecznej często opierają się na badaniach surveyowych, w
których respondentom zadaje się pytania na temat ich obecnej pozycji i pozycji zajmowanych
w kolejnych różnych momentach w przeszłości79
. Ponadto, w analizach ruchliwości
społecznej uwzględnia się wiele czynników o charakterze obiektywnym, takich jak
wykształcenie i pozycja zawodowa ojca. Są to tzw. czynniki „przypisane”. Natomiast własne
wykształcenie i wypracowana pozycja w ramach rynku pracy, pozycja zawodowa mogą być
uznane za czynniki „osiągane”. Dopiero przygotowane na podstawie uzyskanych odpowiedzi
i obiektywnych danych zestawienie tabelaryczne pozwala wydawać osądy o awansie lub
degradacji danej jednostki w strukturze społecznej.
Jednocześnie wyróżnić można szereg czynników decydujących o ruchliwości
społecznej, które zarówno mają wymiar obiektywny, jak i subiektywny. Czynniki te można
podzielić na trzy kategorie:
Cechy jednostek oraz ich rodziców. W obręb tej kategorii wchodzą cechy takie cechy
osobowości jak: pracowitość, zdolności, asertywność, gotowość do poświęceń,
gotowość inwestowania w dzieci. Równocześnie wymiar ten dotyczyć może
kompleksu czynników o charakterze obiektywnym: płeć, miejsce zamieszkania,
pochodzenie etniczne, zawód i wykształcenie rodziców.
Możliwości jakie stwarza samo społeczeństwo. Możliwości te zależą zarówno od
stopnia tzw. „otwartości” społeczeństwa, jak i występowania w nim mechanizmów
wyrównywania szans dla osób dorosłych oraz młodzieży wywodzących się z nizin
społecznych. Zazwyczaj zadania tego podejmuje się państwo, które między innymi
poprzez progresywną politykę podatkową oraz systemy stypendialne niweluje
nierówności społeczne.
Zmiany na rynku pracy. Które to zmiany najczęściej wiążą się z przekształceniami
gospodarczymi, jakie mają miejsce pod wpływem wszelkiego typu przemian
ustrojowych, kataklizmów, wojen, lub zwyczajnego rozwoju gospodarczego80
.
78
Barbara Szacka, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 294-297 oraz Anthony Giddens, Socjologia, Wydawnictwo
Naukowe PWN, Warszawa 2004, s. 322. 79
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 148. 80
Barbara Szacka, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 295-297.
29
1.6. Problem ujęcia świadomościowego
Dla celów niniejszej pracy uważamy za konieczne rozwinięcie i pogłębienie wątku
świadomościowego ujmowania struktury społecznej. Należy pamiętać, że obiektywnego
rodzaju zmiany zachodzące w strukturze społecznej mają pewien wpływ na potoczne
przekonania odnośnie jej kształtu, składu, szans ruchliwości społecznej.
W ten sposób dotykamy problematyki świadomości indywidualnej, świadomości
społecznej oraz towarzyszących im kompleksów idei i poglądów. Zdaniem Aleksandra
Zandeckiego sposób funkcjonowania człowieka w obiektywnej rzeczywistości społecznej jest
determinowany przez stopień rozwoju jego świadomości81
. Tadeusz Tomaszewski definiuje
świadomość jako „szczególny rodzaj wewnętrznej reprezentacji rzeczywistości, jej
wewnętrzny obraz, model, odbicie”82
. Ponieważ świadomość jest nieustannym procesem
odkrywania rzeczywistości ma ona charakter dynamiczny. Szczególną cechą świadomości
jest jej subiektywizm, który sprawia, że osądy rzeczywistości w dużej mierze uzależnione są
od indywidualnych cech człowieka, takich jak: struktury i funkcjonowania jego organizmu,
organizacji psychologicznej leżącej u podłoża jego osobowości, uczestnictwa (lub braku) w
życiu społecznym83
. Istotne z punktu widzenia socjologicznych badań jest zagadnienie
przedmiotu świadomości. Otóż przedmiotem świadomości indywidualnej może być własna
osoba (samoświadomość) lub otaczający człowieka świat84
.
Konstruowany w umyśle człowieka model rzeczywistości dzięki narzędziu jakim jest
język może przybrać formę idei, przekonań oraz poglądów. Wiele z nich nie wchodzi do
„obiegu społecznego” pozostając na zawsze przeświadczeniami prywatnymi. Dopiero kiedy
przeświadczenia zostaną publicznie wyartykułowane i zaakceptowane mogą wyjąć poza sferę
świadomości jednostkowej - oderwać się od swojego jednostkowego źródła i stać się częścią
kultury. Kiedy pierwotnie indywidualny pogląd na rzeczywistość zaczyna być powszechnie
podzielany staje się świadomością społeczną. Piotr Sztompka definiuje świadomość
społeczną jako „zbiór szeroko rozpowszechnionych i akceptowanych w danej zbiorowości
poglądów, idei i przekonań, które stają się wzorcami czy schematami myślenia wpajanymi jej
członkom i egzekwowanymi przez społeczny nacisk”85
. Co istotne, obiektywna rzeczywistość i
81
Aleksander Zandecki, Struktura społeczna w świadomości młodzieży akademickiej, Uniwersytet im.
Adama Mickiewicza w Poznaniu, Poznań 1989, s. 19. 82
Podaję za: Tamże, s. 19. 83
Tamże, s. 20. 84
Tamże, s. 20. 85
Piotr Sztompka, Socjologia…, dz. cyt., s. 307.
30
świadomościowy obraz świata pozostają w ciągłej relacji ze sobą i wzajemnie na siebie
oddziałują, co można przedstawić za pomocą schematu autorstwa Ray’a Pahl’a:
Struktura świadomość działanie86
Dociekanie jak widzą strukturę swojego społeczeństwa ludzie wchodzący w skład
różnych zbiorowości stanowi złożony i specyficzny aspekt świadomości społecznej. Celem
tego typu badań jest skonstruowanie globalnego obrazu struktury danego społeczeństwa
tkwiącego w świadomości jego członków.
Stanisław Ossowski wyróżnia szereg powodów, dla których rekonstruowanie
subiektywnego obrazu struktury społecznej stanowi ważną problematykę badawczą. Po
pierwsze, rozpowszechniony obraz struktury społecznej jest „składnikiem społecznej sytuacji,
który wpływa na charakter międzyludzkich stosunków”. Po drugie, dominujący w danych
klasach lub środowiskach sposób postrzegania struktury społecznej pozwala osądzić „co się
ludziom z tych środowisk rzuca przede wszystkim w oczy w układzie stosunków, co jest w ich
oczach doniosłe”. Po trzecie, tak samo jak porównywanie podobnych typów społeczeństw z
różnych okresów historycznych pozwala odkryć pewne stałe elementy w wyobrażeniach
społecznych, tak „porównywanie przeciwnych sobie (…) aspektów tej samej struktury
społecznej ułatwia wszechstronne wniknięcie w system stosunków międzyludzkich”. Wreszcie
po czwarte, społeczne obrazy struktury społecznej w dużym stopniu warunkują różnego
rodzaju ideologie i programy społeczne87
.
1.6.1. Główne płaszczyzny badań
Aleksander Zandecki wymienia trzy zasadnicze płaszczyzny badań obecne w
empirycznych analizach potocznego postrzegania struktury społecznej:
Wizje struktury społecznej w świadomości jednostek,
Obraz wzajemnych relacji między grupami społecznymi, jaki zarysowuje się w
świadomości badanych,
Identyfikacja społeczna z klasami, warstwami czy grupami społecznymi88
.
86
Juliusz Gardawski, Teorie struktury społecznej…, dz. cyt., s.66. 87
Stanisław Ossowski, O strukturze…, dz. cyt., s. 109-110. 88
Aleksander Zandecki, Struktura społeczna…, dz. cyt., s. 22.
31
Pierwsza płaszczyzna dotyczy badań, których celem jest ustalenie kryteriów, według
których potocznie wyodrębnia się grupy społeczne, ich liczbę oraz charakterystyczne cechy
ich przedstawicieli. Należy zwrócić uwagę, iż w badaniach i analizach wyznaczników pozycji
społecznej stosuje się dwa podejścia metodologiczne: pierwsze, stanowi analizę samooceny
na podstawie wskazanych przez badanych wyznaczników pozycji społecznej; drugie, to ocena
pozycji poprzez ocenę jej poszczególnych wymiarów. Wśród badaczy, którzy prowadzili
analizy tej właśnie płaszczyzny wymienić można: Stefana Nowaka, Włodzimierza
Wesołowskiego czy Wojciecha Zaborowskiego89
.
Druga płaszczyzna badań nad psychologicznymi aspektami struktury społecznej
koncentruje się na wzajemnych relacjach zachodzących między grupami społecznymi.
Poczynania badawcze koncentrują się na mechanizmach funkcjonowania struktury
społecznej, przemianach w układzie jej makroelementów oraz na wewnętrznych
przekształceniach makroelementów i sposobach ich wzajemnego oddziaływania. To przybliża
do problematyki ruchliwości społecznej rozumianej jako przejście jednostki z jednej pozycji
społecznej na drugą i postrzegania tego procesu w społecznej świadomości90
.
Trzecia płaszczyzna badań nad psychologicznymi aspektami struktury społecznej
obejmuje procesy samoidentyfikacji społecznej z warstwami lub grupami społecznymi, a więc
samookreślenia się jednostki jako członka określonej grupy, wyznaczenia czynników, które w
opinii jednostki kształtują związek i poczucie wspólnoty z przedstawicielami środowiska
identyfikacji. W badaniach tych znaczącym punktem staje się problematyka grup odniesienia,
względem których jednostka porównuje swoją aktualną pozycję w strukturze społecznej91
.
Warto zauważyć, że nieco inny podział głównych obszarów problemowych badań
potocznych wizji struktury społecznej przedstawił Wojciech Zaborowski. W oparciu o
dokonaną przez siebie syntezę zasadniczych nurtów teoretycznych i związanych z nimi
orientacji badawczych, badacz ten wyróżnił trzy zasadnicze zagadnienia podejmowane przez
badania struktury społecznej w potocznej świadomości:
Subiektywne mapy struktury klasowej,
Wizje porządku społecznego,
Obrazy dystrybucji dóbr92
.
89
Tamże, s. 22. 90
Tamże, s. 27. 91
Tamże, s. 32. 92
Wojciech Zaborowski, Postrzeganie społecznych nierówności, Państwowe Wydawnictwo Naukowe,
Warszawa 1988, s. 35-42.
32
Subiektywne mapy struktury klasowej stanowią ilościowy wymiar empirycznych
badań nad potocznymi wizjami struktury społeczeństw. Są to studia typu sondażowego, w
których „badacze stawiali sobie za cel porównanie wyobrażeń podzielanych przez jednostki
zajmujące różne pozycje społeczne”93
. Ostatecznym rezultatem takich badań było
przedstawienie różnego typu zależności między kilkoma zmiennymi określającymi aktualną
pozycję społeczną jednostki, a wybranymi aspektami percepcji struktury społecznej94
.
Jak opisuje Zaborowski, w badaniach wizji porządku społecznego postrzegane przez
jednostkę elementy społeczeństwa pełnią rolę podstawy, na której zbudowany jest stosunek
jednostki do „podzielonego na klasy i warstwy społeczeństwa”95
. Badania tego typu
szczególną uwagę zwracały na komponent emocjonalno-oceniający świadomości jednostki i
wiązały sferę przekonań jednostki z jej dyspozycjami do zachowań.
Badania obrazu dystrybucji dóbr zwracają uwagę na potoczną percepcję podziału dóbr
ekonomicznych w społeczeństwie. Zatem, tego typu analizy koncentrowały się na zasadniczo
jednym aspekcie nierówności społecznych – nierównościach ekonomicznych. Potoczne
przekonania jednostek o alokacji dóbr stanowiły w przypadku tych badań podstawę dla -
dokonywanej przez te właśnie jednostki – oceny sprawiedliwości i słuszności istniejącego w
danym społeczeństwie podziału dóbr ekonomicznych96
.
1.6.2. Klasyfikacje ujęć struktury społecznej w świadomości jednostek
Wojciech Zaborowski podjął pierwszą w Polsce próbę ujęcia subiektywnych wizji
społeczeństwa w spójną koncepcję typologiczną. Na podstawie wypowiedzi respondentów
uzyskanych drogą wywiadu kwestionariuszowego autor przedstawił cztery typy wizji
porządku społecznego:
Typ optymistyczny. Charakterystyczny dla respondentów, którzy w swoich
wypowiedziach podkreślali słabości, zacieranie się lub brak podziałów typu
wertykalnego albo silnie akcentujących istnienie elementów spajających
społeczeństwo.
Typ przyzwalający. Przejawiający się w wypowiedziach respondentów, które
akcentowały czynniki stanowiące podstawę udzielania legitymizacji. Tego typu
postawa charakteryzuje zarówno osoby akceptujące postrzeganą przez siebie
93
Tamże, s. 35. 94
Tamże, s. 35-37. 95
Tamże, s. 37. 96
Tamże, s. 39-42.
33
rzeczywistość ponieważ są zwolennikami nierówności, jak i osoby uważające, że
najbardziej widoczne nierówności zostaną zlikwidowane w pewnej perspektywie
czasowej.
Typ reformatorski. Który polega na częściowym cofnięciu legitymizacji kształtu
struktury społecznej w percepcji respondentów. Stan taki jest konsekwencją przyjęcia
przez badane osoby założenia o istnieniu dysfunkcjonalnych fragmentów systemu
społecznego, takich jak: wady dystrybucji dóbr materialnych, występowaniu grup
niesłusznie uprzywilejowanych, odchyleń od zasady wynagradzania według pracy.
Typ radykalny. Opierający się na całkowitym cofnięciu legitymizacji dla porządku
społecznego za sprawą rozpatrywana przez respondentów stosunków społecznych na
zasadzie konfliktu między „elitą” posiadana a grupami o różnym stopniu
upośledzenia97
.
W opinii Daniela Markowskiego „Szczególną, bo uniwersalną rolę w rozumieniu
struktury społecznej odgrywają trzy abstrakcyjne sposoby jej ujmowania, które dadzą się
zastosować do każdego historycznego społeczeństwa”98
. Chodzi tu o Stanisława Ossowskiego
podział schematów struktury społecznej w potocznej świadomości. Koncepcja ta wydaje się
o wiele pełniejsza i przydatniejsza niż zaprezentowane typy wizji porządku społecznego
według Zaborowskiego.
Ossowski w latach 50 XX wieku usystematyzował wiedzę na temat potocznego
postrzegania struktury społecznej przyjmując odmienną od Zaborowskiego metodę
klasyfikacji. W książce Struktura klasowa w społecznej świadomości Ossowski uznaje, że
„Jednym z zadań, które stoją przed nami (czyli badaczami - przyp. aut.), gdy chcemy poddać
analizie charakterystyczne dla jakiegoś środowiska koncepcje dotyczące spraw społecznych,
jest docieranie do istotnego sensu rozpowszechnionych metafor”99
. Są to przede wszystkim
obiegowe terminy, które często odwołują się do kategorii przestrzennych, „nieostre” pojęcia
obecne w marksowskiej teorii struktur społecznych, obiegowe zwroty i terminy używane
przez przedstawicieli nauk społecznych100
. W celu systematyzacji sposobów interpretowania
struktury społecznej Ossowski posłużył się źródłami pisemnymi z różnych epok i ustrojów.
97
Wojciech Zaborowski, Subiektywne wizje porządku społecznego. Propozycja typologii, „Przegląd
Socjologiczny” t. XXXV, 1985, s. 55-69, cyt. za: Aleksander Zandecki, Struktura społeczna…, dz. cyt., s. 24-25. 98
Daniel Markowski, O metodologicznych problemach badań nad strukturą społeczną, w: Stanisław
Marczuk (red.), Wartości a struktura społeczna, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Pedagogicznej, Rzeszów 1990,
s. 21. 99
Stanisław Ossowski, O strukturze…, dz. cyt., s. 110. 100
Tamże, s. 110.
34
Dla przykładu są to dzieła takich autorów jak: Arystoteles, Tomasz z Akwinu, Adam Smith,
Karol Marks czy Herbert Spencer.
Należy nadmienić, iż Ossowski przystępując do opisywanej systematyzacji strukturę
społeczną definiuje jako „system międzyludzkich zależności, dystansów i hierarchii zarówno
w nieorganizacyjnej, jak i organizacyjnej formie”. Natomiast struktura klasowa „stanowi
szczególnie doniosły aspekt struktury społecznej”101
. W oparciu o opisane powyżej ramy
teoretyczne i metodologiczne Ossowski wyróżnił następujące ujęcia struktury społecznej w
potocznym przedstawieniu:
Dychotomiczne wizje struktury społecznej,
Schemat gradacyjny,
Koncepcje funkcjonalne102
.
Dychotomiczne wizje struktury społecznej opierają się na metaforze pionowego
uwarstwienia klas społecznych, gdzie społeczeństwo przedstawione jest jako zespół ludzi, z
których jedni są na górze, a inni na dole103
. Cytowany autor uszczegóławia interpretację tej
metafory o trzy aspekty dychotomii, które odpowiadają trzem kategoriom przywilejów górnej
warstwy społeczeństwa. Jest to podział na:
Rządzących i rządzonych. Gdzie występują „klasy panujące”,
Bogatych i biednych. W której to kategorii występuje rozgraniczenie na „klasy
posiadające” i „klasy nieposiadające”,
Tych, na których się pracuje i tych, którzy pracują. Wymiar ten odpowiada podziałowi
na „eksploatatorów” i „eksploatowanych”104
.
Równie istotne są wymieniane przez Ossowskiego warunki, które sprzyjają
ujmowaniu przez społeczeństwo obrazu struktury społecznej w kategoriach dychotomicznych.
Po pierwsze, pewne cechy struktury społecznej mogą sprawiać, że niektóre społeczeństwa są
obiektywnie bliższe schematowi dychotomicznemu niż inne. Jako przykład Ossowski podaje
starożytne społeczeństwa niewolnicze, gdzie występował „wielki dystans pozycji społecznej
pomiędzy niewolnikiem a najniższą nawet sferą ludności wolnej”105
. Jednak, jak stwierdza
sam autor niniejszej klasyfikacji, obecnie podać można inne przykłady, takie jak wysoki
101
Tamże, s. 114. 102
Tamże, s. 120-163. 103
Tamże, s. 120. 104
Tamże, s. 125-127. 105
Tamże, s. 137.
35
poziom polaryzacji społecznej. Powszechnie stosowanym dziś miernikiem charakteryzującym
poziom nierówności w społeczeństwie jest współczynnik Giniego106
. Współczynnik ten
przyjmuje wartość 0 w hipotetycznej sytuacji całkowitej równości dochodów, natomiast
wartość 1 w równie hipotetycznej sytuacji całkowitej nierówności utożsamianej z
zagarnięciem przez jedną osobę wszystkich dochodów. Jednocześnie wyższa wartość tego
współczynnika determinuje jaskrawe współistnienie bogactwa i nędzy, co rzutuje na
społeczne postrzeganie struktury społecznej107
.
Po drugie, wyróżnić można pewne okoliczności, które sprawiają, że obraz
dwudzielności struktury społecznej przemawia do pewnych klas społecznych, bądź sprzyja
ich interesom. Są to przypadki, kiedy klasy lub grupy społeczne, które są upośledzone
przeciwstawiają sobie grupy uznawane za wyzyskiwaczy. Następnie, ten antagonistyczny
stosunek dwóch grup prowadzi do zepchnięcia innych klas i ich interesów na margines
ludzkiej świadomości, co skutkuje uogólnieniem antagonistycznej relacji na całe
społeczeństwo108
. Równocześnie, wystąpić mogą przypadki, kiedy klasa panująca dąży do
zwiększenia dystansu względem wszystkich innych grup w celu utrwalenia i rozszerzenia
swoich przywilejów. Jest to charakterystyczne dla ustroju stanowego oraz tam, gdzie
dominująca klasa panująca ustala wyraźne bariery oddzielające ją od innych klas.
Odwracanie uwagi od pozycji pośrednich jest także cechą właściwą okresów walk
społecznych (rewolucji). Wtedy to uwydatniana jest tylko jedna linia podziału społeczeństwa,
np. na burżuazję i proletariat109
.
Powyższy zestaw sytuacji, które prowadzą do wyłaniania się wizji dychotomicznych
rozbudować można o coś, co nazwalibyśmy ludzką tendencją do zauważania skrajności, do
pomijania wartości pośrednich.
Natomiast trójstopniowy typ ujmowania struktury społecznej stanowi opisywany przez
Ossowskiego schemat gradacji. Społeczeństwo przedstawiane jest w nim jako warstwowy
układ trzech lub większej liczby klas. Każda z tych klas jest pod takim samym względem
wyższa lub niższa od pozostałych i jednocześnie każda klasa określana jest przez swój
stosunek do innych klas110
. I w tym przypadku autor wyróżnił wymiary, lub raczej dwie
wersje schematu gradacji:
106
Internetowy Serwis informacyjny NBP, hasło: współczynnik Giniego,
[http://www.nbportal.pl/pl/commonPages/EconomicsEntryDetails?entryId=184&pageId=608; dostęp:
2.03.2012]. 107
Tamże. 108
Stanisław Ossowski, O strukturze…, dz. cyt., s. 137. 109
Tamże, s. 138-140. 110
Tamże, s. 144.
36
Gradacja prosta (ekonomiczna). Gdzie „system wyższych i niższych klas jest oparty na
stopniowaniu jakiejś obiektywnie wymierzalnej cechy”. O tym typie gradacji można
mówić tylko wtedy, kiedy bierzemy pod uwagę jedno kryterium, np. zamożność.
Gradacja syntetyczna. Mamy z nią do czynienia „kiedy przy ustalaniu piętra struktury
społecznej współdecydują dwa niewspółmierne kryteria lub większa ich liczba”.
Ważną cechą gradacji syntetycznej jest możliwość kompensowania się w pewnych
granicach czynników decydujących o pozycji społecznej, np. brak wykształcenia może
być kompensowany przez wysokie dochody.111
Natomiast według ujęcia funkcjonalnego społeczeństwo podzielone jest na pewną
liczbę klas różniących się funkcjami jakie pełnią w życiu społecznym. Odrębność funkcji
pociąga za sobą określone stosunki między klasami. Ze względu na odrębne funkcje klasy
mogą być sobie wzajemnie potrzebne lub mogą być ze sobą w niezgodzie. System klas
społecznych wyróżnionych na podstawie kryteriów funkcjonalnych może się układać w
hierarchę klas, nie jest to jednak gradacja jednolita ze względu na to, że różne stosunki oparte
są na różnej podstawie112
.
Cytowany już Markowski wyraża pogląd, że „te trzy schematy (…) wyczerpują
wszelkie możliwości abstrakcyjnego i uniwersalnego spojrzenia na strukturę
społeczeństwa”113
. W schemacie dychotomicznym zawarte jest konfliktowe spojrzenie na
strukturę społeczną, a sam model może być „określany jako klasowy”. Schemat funkcjonalny
opiera się na zasadzie kooperacji i rozpatrywany winien być raczej w kategoriach struktury
społeczno-zawodowej. Natomiast w trzecim – gradacyjnym – modelu zawarta została
perspektywa patrzenia na społeczeństwo w kategoriach „góry” i „dołu”, gdzie mamy do
czynienia z wertykalnie rozłożonymi warstwami (stratyfikacją)114
.
111
Tamże, s. 145-154. 112
Tamże, s. 164. 113
Daniel Markowski, O metodologicznych…, dz. cyt., s. 22. 114
Tamże, s. 22.
37
2. Wybrane problemy uwarstwienia społecznego
Przedstawione w poprzednim rozdziale najważniejsze teoretyczne aspekty pojęcia
struktura społeczna stanowią podstawię dla zapoznania się z wybranymi problemami
badawczymi podejmowanymi we współczesnych analizach zagadnienia ustrukturyzowania
społeczeństwa. Wśród najważniejszych problemów w sposób arbitralny i przydatny dla
niniejszej pracy wymienić można szereg kwestii, które zostaną przybliżone czytelnikowi w
następnych jej częściach. Są to kwestie zmiany postrzegania struktury oraz klasowości, co
związane jest z inną kwestią, jaką są przekształcenia na rynku pracy. Ponadto współcześni
badacze struktur zadają pytanie „czy mamy do czynienia ze śmiercią klas?”, czyli zajmują się
rozstrzyganiem o aktualności i empirycznej przydatności samego pojęcia klasy.
Równocześnie, ze względu na obecną w przytłaczającej większości badań dominację
samoidentyfikacji z klasą średnią, należy pochylić się przez chwilę nad tym pojęciem.
Natomiast w związku z kryzysem finansowym ostatnich lat i obiektywnie mierzonym w
praktycznie całej Europie wysokim odsetkiem młodych wykształconych osób w wieku 18-24
pozostających bez pracy coraz częściej przez socjologię podejmowany jest problem
„prekariatu” jako nowej kategorii społecznej. Przechodząc do zasadniczej części tego
rozdziału, wychodzimy z założenia, że aby dokładniej omówić pewne wątki
świadomościowych badań, w pierwszej kolejności należy określić ich obiektywne ramy.
2.1. Przemiany struktury społecznej w perspektywie teorii zmiany społecznej
Rozpatrywanie klasowości, czyli kategorii najczęściej stosowanej w analizach
struktury społecznej, w nieodłączny sposób związane jest z podziałem pracy w
społeczeństwie. Oznacza to, iż przekształcenia dokonujące się w sferze rynku pracy, jak i
zmiany ujmowania samej pracy oraz zróżnicowania zawodowego w istotny sposób wpływają
na empiryczne ujmowanie struktury społecznej. Jednocześnie, przemiany zachodzące w tym
obiektywnym wymiarze, stają się podstawą dla potocznych wyobrażeń o kształcie i
przemianach struktury współczesnego społeczeństwa polskiego.
Warto zacząć od tego, że dominującą rolę w dyskursie naukowym posiadają typologie
społeczeństw powstałe na gruncie modernizacyjnych teorii zmiany społecznej. Przejawia się
to tym, iż duża część opracowań dotyczących transformacji gospodarczych, a zarazem
strukturalnych odwołuje się do podziału na występujące po sobie w porządku ewolucyjnym
38
społeczeństwa przedprzemysłowe, przemysłowe, poprzemysłowe. W istotnych pracach,
takich jak choćby Wielka transformacja. Zmiany ustroju w Polsce po 1989115
, czy
Modernizacja Polski. Struktury, agencje, instytucje116
, implicite bądź explicite analiza oparta
została na paradygmacie modernizacji. W takim ujęciu zmiany zachodzące w społecznym
podziale pracy i zróżnicowania zawodowego oparte są na przeciwstawieniu społeczeństwa
fazy przemysłowej i poprzemysłowej. Zdaniem Raymonda Arona społeczeństwo
przemysłowe, to takie „w którym przemysł, wielki przemysł, jest najbardziej dominującą
formą produkcji. A zatem w społeczeństwie przemysłowym produkcja dokonuje się w wielkich
fabrykach i kombinatach, takich choćby jak Renault czy Citroen”117
. Aron zaznacza, że ten
typ społeczeństwa cechuje między innymi:
Wyraźne oddzielenie miejsca pracy od miejsca zamieszkania, choć w przypadku
istniejących zakładów rzemieślniczych rozdział taki jest mniej wyraźny,
Skomplikowany podział pracy obejmujący swym zasięgiem całe społeczeństwo,
sektory gospodarki, poszczególne grupy producentów, a nawet pojedyncze
przedsiębiorstwa,
Akumulacja kapitału w przedsiębiorstwach,
Koncentracja klasy robotniczej w wielkich zakładach pracy118
.
Gideon Sjoberg na podstawie swoich badań zespołów miejskich określił strukturalną
charakterystykę tego okresu. Jego zdaniem zamiast sztywnych podziałów strukturalnych
właściwych okresowi przedprzemysłowemu pojawił się nowy układ uwarstwienia oparty na
wykształceniu, stylu i standardzie życia, różnicach zarobkowych i profesjonalnych. Do
szczególnych cech uwarstwienia tego okresu należą:
Występowanie grup społecznych hierarchicznie uporządkowanych,
Powszechne przekonanie o względnej trwałości tych grup,
Powiązanie owych grup społecznych z wielkimi instytucjami politycznymi,
gospodarczymi, wojskowymi, religijnymi, determinujące podział władzy,
Istnienie kulturowych różnic i społecznego dystansu między członkami
poszczególnych warstw,
115
Wielka transformacja. Zmiany ustroju w Polsce po 1989, Ireneusz Krzemiński (red.), Oficyna
Wydawnicza Łośgraf, Warszawa 2010. 116
Modernizacja Polski. Struktury, agencje, instytucje, Witold Morawski (red.), Wydawnictwa Akademickie
i Profesjonalne, Warszawa 2010. 117
Podaję za: Kazimierz Krzysztofek, Marek S. Szczepański, Zrozumieć rozwój. Od społeczeństw
tradycyjnych do informacyjnych, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 2005, s.64. 118
Tamże, s. 54.
39
Identyfikacja członków określonej warstwy społecznej z innymi ludźmi wchodzącymi
w jej skład,
Szerzenie ideologii sankcjonującej istnienie zróżnicowanych warstw społecznych119
.
Kiedy w na przełomie lat 50. i 60. w USA i krajach Europy Zachodniej odsetek osób
zatrudnionych w sektorze usług przekroczył 50% świat, zdaniem teoretyków modernizacji
zaczął wchodzić w okres poprzemysłowy. Kazimierz Krzysztofek i Marek S. Szczepański
przedstawiają cechy charakterystyczne tego okresu i właściwe mu stosunki pracy:
Przedsiębiorstwo przemysłowe, centralną dotychczas instytucję społeczeństwa,
zastępuje uniwersytet – ośrodek kodyfikujący i weryfikujący wiedzę teoretyczną oraz
kształcący doradców i ekspertów,
Półwykwalifikowanych robotników oraz inżynierów zastępują uczeni, naukowcy i
specjaliści najwyższej klasy,
Badania eksperymentalno-empiryczne są stopniowo eliminowane na korzyść
abstrakcyjnych teorii,
Kapitałochłonną technologię wypiera technologia „naukochłonna”120
.
Warto wspomnieć, iż w 1987 roku Daniel Bell w opracowaniu prognostycznym The
World In Year 2013 przedstawił koncepcję struktury klasowej społeczeństwa
poprzemysłowego. Bell napisał w nim, iż obecnie kształtuje się czteroczłonowa struktura
klasowa, którą tworzą:
Wyższa klasa średnia złożona ze specjalistów i menedżerów – około 25% ludności
Klasa średnia, do której należą pracownicy techniczni i administracyjni oraz
wykwalifikowani robotnicy – 35% ludności
Klasa usługowa – 25% ludności
Klasa niższa, złożona z ludzi bez stałego zatrudnienia, pracujących w marginalnych
zawodach, wykonujących pośrednie funkcje – 15% ludności121
.
Przedstawiona charakterystyka wymaga kilku uwag. Po pierwsze, model ten wyraźnie
odnosił się do uwarstwienia społeczeństwa Stanów Zjednoczonych, za co może być całkiem
słusznie krytykowany. Po drugie, Bell wyłącza z układu strukturalnego klasę wyższą, co
wiąże się z założeniem, iż główna oś podziału będzie przebiegała między klasą średnią i jej
119
Tamże, s. 66-67. 120
Tamże, s. 79-80. 121
Tamże, s. 81.
40
różnymi odmianami a klasą niższą122
. Ponadto współcześnie weryfikacji wymaga sam
przedstawiony przez Bella model i reprezentacja poszczególnych zaprezentowanych w nim
klas społecznych.
Naukowa rzetelność wymaga przyznania, że zaprezentowane powyżej podejście do
przekształcania współczesnych społeczeństw i ich stratyfikacyjnego wymiaru choć ma
znaczenie dominujące w analizach naukowych, to nie jest jedyną możliwą perspektywą.
Zupełnie inaczej do przekształceń strukturalnych podchodzą teoretycy zależności, a
zwłaszcza znajdująca się w tym paradygmacie analiza systemów-światów Immanuela
Wallersteina123
.
Osadzona w nurcie neomarksowskim koncepcja Wallersteina występujące w ramach
świata zróżnicowanie opiera na tzw. „osiowym podziale pracy”, gdzie najważniejsze są
relacje między rozlokowanymi na całym globie burżuazją i proletariatem. Według koncepcji
Wallersteina, burżuazja to ,,grupa osób otrzymujących część wartości dodanej, której same
nie wytworzyły i wykorzystują ją do akumulacji kapitału. Burżuazja to klasa żyjąca z wartości
dodatniej wytworzonej przez proletariat”124
. Jednak głównie ze względu na problemy
operacjonalizacyjne w konkretnych badaniach empirycznych perspektywa ta we
współczesnych naukach społecznych ma charakter niszowy i jest również mało przydatna dla
niniejszej pracy. Ponadto należy pamiętać, że choć wkład współczesnych teorii zmiany
społecznej w sposób rozpatrywania struktury społecznej, a zwłaszcza jej przekształceń, jest
znaczny, to zawarte w nich modele społeczeństw i uwarstwienia mogą być kwestionowane ze
względu na małe odzwierciedlenie w rzeczywistości.
2.2. Przechodzenie z okresu „fordyzmu” do „postfordyzmu” i związane z tym
zmiany rozpatrywania struktury społecznej
O wiele ważniejsze dla analizy współczesnej struktury społecznej, a zwłaszcza jej
wymiaru klasowego może mieć wyłoniony na gruncie ekonomicznym podział na fordowski i
postfordowski sposób organizacji produkcji i pracy. Uściślając, rozróżnienie to jest pewnym
rozwinięciem podziału na industrialną i postindustrialną fazę rozwoju współczesnych
społeczeństw, gdzie fordyzm odpowiada etapowi industrialnemu, a postfordyzm
122
Tamże, s. 81-82. 123
Zob.: Immanuel Wallerstein, Analiza systemów-światów. Wprowadzenie, Wydawnictwo Akademickie
Dialog, Warszawa 2007. 124
Bartosz Machalica, Klasy społeczne w analizie systemów-światów. Studium polskiej transformacji, w:
Podziały klasowe i nierówności społeczne. Refleksie socjologiczne po dwóch dekadach realnego kapitalizmu w
Polsce, Piotr Żuk (red.), Oficyna naukowa, Warszawa 2010, s.138.
41
postindustrialnemu. Według Juliusza Gardawskiego, podział ten wyraża się w dominacji
odmiennych teorii struktury społecznej125
.
Na wstępie niezbędnego przybliżenia wymaga charakterystyka „fordyzmu” i
„postfordyzmu”. Według Boba Jessopa na idealny typ powojennego fordyzmu składa się
szereg cech, takich jak: technologia wielkiej skali i produkcja masowa, dominacja wielkich
przedsiębiorstw, silne i masowe związki zawodowe, a panująca doktryna ekonomiczno-
społeczna kładła nacisk na walkę z bezrobociem, co dodatkowo wzmacniało rolę związków
zawodowych126
.
Wprawdzie na wyczerpanie idei fordyzmu składa się wiele czynników, takich jak
odchodzenie od masowej produkcji standaryzowanych dóbr, jednak ze względu na skrótowy
charakter niniejszego opracowania nie będziemy dokładniej zagłębiać się w kwestie genezy.
Ważne jest to, że według wielu autorów szok kryzysu paliwowego z 1974 roku można
uznawać za umowną datę rozpoczęcia ery postfordyzmu127
. Pojęcie postfordyzm, które
spopularyzowali Michael Piore i Charles Sabel, odnosi się do nowej ery kapitalistycznej
produkcji gospodarczej. Jak zauważa Anthony Giddens, idea postfordyzmu nie jest do końca
oczywista, a „terminem tym określa się cały zespół powiązanych ze sobą zmian, zachodzących
nie tylko w obszarze organizacji pracy i życia gospodarczego, ale także w całym
społeczeństwie”128
. Niezależnie od sporów definicyjnych wyróżnić można kilka
konstytutywnych cech tego zjawiska: elastyczność produkcji, decentralizacja organizacji
pracy, odchodzenie od wąskich specjalizacji pracowników129
. Krótko mówiąc, w sferze
społeczno-zawodowej idea bezpieczeństwa zatrudnienia, włączania przedstawicieli pracy do
systemu politycznego (związki zawodowe) oraz różnorodnych osłon socjalnych (polityka
welfare state) jest wypierana przez elastyczne formy zatrudnienia, krytykę związków
zawodowych, krytykę polityki państwa dobrobytu.
W nawiązaniu do wprowadzonego w poprzednim rozdziale rozróżnienia na silne i
słabe teorie klasowe, można stwierdzić, że w okresie fordyzmu dominowały te silne, a
postfordyzmu słabe. Jak już zostało powiedziane, teorie silne to głównie teorie marksowskie i
neomarksowskie i teorie opierające się na Maxa Webera koncepcji klas. Ponadto do teorii
klas, które mają szczególnie doniosłe znaczenie w okresie fordowskim zaliczyć można
nawiązującą do Maxa Webera teorię Johna Goldthorpe’a i neomarksowską teorię Erika Olina
125
Juliusz Gardawski, Teorie struktury społecznej…, dz. cyt., s. 65-86. 126
Tamże, s. 52-55. 127
Tamże, s. 55. 128
Anthony Giddens, Socjologia…, dz. cyt., s. 405. 129
Tamże, s. 406.
42
Wrighta130
. Ze względu na syntetyczny charakter niniejszej pracy nie będziemy dokładnie
opisywać tych ujęć, gdyż ważniejsze jest zauważenie, że w okresie fordyzmu ważnym
przedmiotem analiz teoretycznych i empirycznych była problematyka poszczególnych klas
ekonomicznych, a zwłaszcza klasy robotniczej. Wynikiem tych zainteresowań było
stworzenie typologii mentalności klasy robotniczej, jak i empirycznych generalizacji
ukazujących wpływ przemian gospodarczych na zmienianie się świata pracy131
.
Pojawiające się wraz z fazą postindustrialną zmiany w sferze pracy, takie jak wzrost
zatrudnienia w usługach czy rozwój elastycznych form zatrudnienia, znalazły swoje
odzwierciedlenie w zmieniających się koncepcjach struktury społecznej. Przejawiało się to w
położeniu akcentu na słabe teorie klasowe, jak i dyskusji o zasadności rozpatrywania
struktury w kategoriach klasowości. Jako najważniejsze dotychczasowe analizy empiryczne
powstałe w okresie postfordowskim wymienić można: Gordona Marshalla badanie
samoidentyfikacji klasowych, Harriet Bradley badanie stopnia postrzegania struktury
społecznej w kategoriach klasowych przez angielską klasę średnią, niższą klasę średnią oraz
klasę pracowniczą, Beverly Skeggs badania w środowisku robotnic interpretowania
społeczeństwa w wymiarze klasowym132
. I w tym przypadku nie będziemy dokładnie i z
osobna rozpatrywać wyników powyższych badań, gdyż najważniejsze jest uchwycenie
pewnych tendencji obecnych w pracach cytowanych autorów. Rezultaty z tych badań
wprawdzie świadczą o przewadze klasowego pojmowania struktury, ale jednocześnie ukazują
słabnięcie identyfikacji klasowych. Czasami postrzeganie struktury społecznej przez wymiar
klasowości nie było u respondentów obecne dopóki badacz o to wprost nie zapytał i nie
wprowadził stosownych pojęć (badanie Skeggs)133
.
Obok słabych teorii klasowych w epoce postindustrialnej (czy też postfordowskiej)
pojawiają się również podejścia kwestionujące zasadność posługiwania się pojęciem klas134
.
Kiedy na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku Terry Clark i Seymour Lipset postawili
pytanie „czy klasy umierają?” w gronie badaczy społeczeństwa rozpoczął się spór o charakter
zróżnicowania w społeczeństwach ponowoczesnych135
. Najważniejszą pracą podsumowującą
obecne pod koniec XX wieku koncepcje „śmierci klas” jest książka Jana Pakulskiego i
Malcolma Watersa The death of the class. Jest ona podsumowaniem dyskusji o zanikaniu
130
Juliusz Gardawski, Teorie struktury społecznej…, dz. cyt., s.66-67 ; zob.: Erik O. Wright, Klasy się liczą,
w: Współczesne teorie socjologiczne, Aleksandra Jasińska-Kania, Lech M. Nijakowski, Jerzy Szacki, Marek
Ziółkowski (red.), Wydawnictwo naukowe SCHOLAR, Warszawa 2006, T. 2, s. 813-832. 131
Juliusz Gardawski, Teorie struktury społecznej…, dz. cyt., s. 70-71. 132
Tamże, s. 77. 133
Tamże, s. 76-81. 134
Tamże, s. 81. 135
Barbara Szacka, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 303.
43
struktury klasowej136
. Główna teza badaczy sprowadza się do zakwestionowania przydatności
we współczesnej nauce marksowskiego wyróżniania klas na podstawie usytuowania w
stosunku do własności środków produkcji137
. Jak wspomina Gardawski, Waters i Pakulski
wskazali na szereg elementów tradycyjnych teorii struktury, które stały się nieadekwatne dla
opisu współczesnego, postindustrialnego społeczeństwa. Po pierwsze, jest to zanegowanie
podstawowości struktury ekonomicznej w określaniu podziałów klasowych (zanegowanie
ekonomizmu). Po drugie, twierdzenie, iż klasy są realnymi i obiektywnie istniejącymi
grupami społecznymi jest negowane przez empiryczne analizy. Po trzecie, nie da się
udowodnić wpływu przynależności klasowych na tożsamość kulturową ludzi. Po czwarte,
trudno wykazać, aby klasy były ważnymi aktorami zmian społecznych138
.
Taki stan rzeczy, zdaniem zwolenników koncepcji śmierci klas, jest rezultatem zmian
jakie zaszły na kilku płaszczyznach współczesnego społeczeństwa. Przede wszystkim
dokonały się przemiany w sferze pracy, co oznacza, że pojawiły się nowe formy zatrudnienia
– tzw. non-standard job forms. Mające na celu obniżenie kosztów pracy niestandardowe
formy zatrudnienia przyczyniły się do zmiany relacji na linii pracownicy – właściciele i kadra
kierownicza. Zjawiska takie jak ruchomy czas pracy, leasing pracowniczy czy wynagrodzenie
na część etatu doprowadziły do separacji sfery zawodu i jednostkowych biografii
pracowników. Zatem niewątpliwa erozja pełnoetatowych zawodów marginalizuje znaczenie
jednego z podstawowych wymiarów stratyfikacji, jakim jest pozycja zawodowa i
uniemożliwia konstruowania trwałej tożsamości klasowej139
.
Obok przekształceń pracy zmianie uległy stosunki własności. Powszechniejsza niż
kiedyś własność akcyjna (także za pośrednictwem funduszy emerytalnych) zakłóciła dawne
linie podziałów między klasami czerpiącymi i nieczerpiącymi zyski z tytułu wytwarzania
wartości dodatkowej i tym samym robotnicy mogą stawać się także po części właścicielami
środków produkcji. Taki stan rzeczy oznaczałby negację marksowskiej tezy o koniecznym
zaostrzaniu się dychotomicznego podziału między burżuazją a proletariatem140
. Również
upowszechnianie się domów i mieszkań własnościowych wprowadza do analizy stratyfikacji
dodatkowy wymiar, który nie był uwzględniany w klasycznych teoriach. Trudności
136
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 62. 137
Barbara Szacka, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 303. 138
Juliusz Gardawski, Teorie struktury społecznej…, dz. cyt., s.82-83. 139
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 64-68. 140
Barbara Szacka, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 307.
44
przysparza także wyłonienie się warstwy profesjonalnych menedżerów i zarządców, którzy de
facto rozporządzają środkami produkcji, a sami nie są ich właścicielami141
.
Osobną kwestię stanowią zachowania polityczne i związane z nimi porównywanie
związku pomiędzy pozycją klasową jednostek a ich preferencjami wyborczymi w różnych
momentach. Opierające się na teorii śmierci klas analizy zachowań politycznych zwykły
przeciwstawiać sobie dwa fundamentalne pojęcia „class politics” i „class voting”142
. Class
politics, można przetłumaczyć jako „politykę klasową” i według Domańskiego charakteryzuje
się ta sytuacja „występowaniem niezmiennej zależności między określonymi preferencjami
wyborczymi a przynależnością klasową jednostek”143
. Oznacza to, że reprezentanci danych
klas trwale identyfikują się z określoną siłą polityczną i w długim przedziale czasowym, z
wyborów na wybory, głosują na tę samą partię. Natomiast pojęcie class voting, czyli
„głosowanie klasowe”, służy do opisu sytuacji, kiedy „przynależność klasowa różnicuje
postawy wyborcze, jednak z upływem czasu wzór tych zależności może się zmieniać”144
.
Dzieje się tak kiedy klasa robotnicza wycofuje poparcie dla partii socjaldemokratycznych, a
przenosi je na partie prawicowe. Otóż, zwolennicy tezy o śmierci klas odwołują się do badań,
według których siła wpływu przynależności klasowych na preferencje partyjne maleje, a
najdonioślejszym tego przykładem jest wytwarzanie się wzorów preferencji wyborczych,
które przebiegają w poprzek dotychczas przyjmowanych podziałów klasowych. Oznacza to,
że kurcząca się klasa robotnicza coraz rzadziej ujawnia swoje sympatie do partii lewicowych,
a coraz częściej do prawicowych. Natomiast dotychczas prawicowa klasa średnia zaczyna
popierać lewicę145
. Jako przykład potwierdzający tę tezę można by wskazać zwycięstwo
brytyjskiej New Labour w 1997, która częściowo odstąpiła od akcentowania kwestii klasy
robotniczej i skierowała swój program właśnie do klasy średniej (w sposób oczywisty
dodatkowo wiąże się to z zagadnieniem postpolityki, które ze względu na charakter pracy nie
będzie rozwijane).
Wreszcie, teoretycy mówiący o wyczerpaniu eksplanacyjnej przydatności pojęcia klas
wskazują na szereg podziałów i przynależności społecznych, które przebiegają w poprzek
tradycyjnych podziałów klasowych. Są to przede wszystkim przynależności związane z płcią,
narodowością, pochodzeniem etnicznym i wiekiem146
.
141
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 68-72. 142
Henryk Domański, Wpływ przynależności klasowej na postawy wyborcze w latach 1991-2001, „Studia
Socjologiczne” 1(200)/2011, s. 590-591. 143
Tamże, s. 590. 144
Tamże, s. 591. 145
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 74-77. 146
Tamże, s. 77-81.
45
Teza o śmierci klas posiada także swoich oponentów, którzy wskazują na
utrzymywanie się nierówności społecznych, wysoką korelację między miejscem w strukturze
a preferencjami wyborczymi, stałości ujmowania przez ludzi struktury społecznej w
kategoriach klasowości147
. Z przeprowadzonych przez Domańskiego badaniach wzorów
preferencji partyjnych w latach 1991-2001 wynika, że przedstawiciele inteligencji, niższych
pracowników umysłowych, właścicieli, robotników i rolników nie zmienili w analizowanym
okresie swoich preferencji wyborczych. Oznaczałoby to, iż w przypadku Polski absolutnie nie
można mówić o śmierci klas, a wzory zachowań politycznych w przypadku części klas
wyczerpują się w pojęciu class politics148
.
2.3. Kwestia klasy średniej
Niezależnie od opisanych uprzednio koncepcji śmierci klas, wciąż w badaniach
struktury społecznej ważne miejsce zajmuje kwestia klasy średniej. Dotyczy to zarówno
badań bazujących na obiektywnych wskaźnikach, jak i potocznych wizjach stratyfikacji
społecznej. Na podstawie tego, co zostało powiedziane, można zaobserwować ścisłe
powiązanie obiektywnej i subiektywnej sfery badań. Jak wykazują różne analizy
świadomościowe, klasa średnia jest kategorią, z którą respondenci najczęściej identyfikują się
(od 40 do 60% wskazań), i która ich zdaniem powinna być dominującym składnikiem
struktury społecznej (nawet 70% wskazań)149
. Oczywiście, samo stwierdzenie wysokiej
identyfikacji nie stanowi żadnej wartości eksplanacyjnej. Zasadny zatem staje się namysł nad
tym czym jest owa klasa średnia, jakie kryteria ją definiują, na jakiej płaszczyźnie można ją
rozpatrywać (obiektywnej/subiektywnej) oraz kiedy można uznawać, że występuje?
Zagadnienie klasy średniej jest nierozerwalnie związane z postrzeganiem struktury
społecznej w kategoriach schematu wielowarstwowego czy też, używając terminologii
Ossowskiego, gradacyjnego. Jak tłumaczy Szacka „Klasa średnia (…) jest określeniem
środkowego poziomu. Poniżej niej umiejscowiona jest klasa robotnicza, ponad nią zaś klasa
wyższa”150
. Najprościej ujmując, członkowie społeczeństwa przyporządkowywani są do klasy
robotniczej na podstawie wykonywania pracy fizycznej, a przynależność do klasy wyższej
147
Tamże, s. 81-82. 148
Henryk Domański, Wpływ przynależności klasowej…, dz. cyt., s. 605-606. 149
Patrz raporty z badań CBOS: Włodzimierz Derczyński, Postrzeganie struktury społecznej, Warszawa
1997, [http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/1997/K_049_97.PDF ; dostęp: 18.02.2012] oraz Włodzimierz
Derczyński, Postrzeganie swojego miejsca w strukturze społecznej, awanse i degradacje, Warszawa 2004,
[http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2004/K_147_04.PDF ; dostęp: 18.02.2012]. 150
Barbara Szacka, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 307.
46
oparta jest na wielu (zrelatywizowanych do konkretnego państwa) kryteriach, gdzie istotną
rolę odgrywają zarówno majątek (przykładem może być podział na 1% rodzin w Stanach
Zjednoczonych posiadających ponad 20% majątku narodowego i pozostałe 99%
społeczeństwa, który jest między innymi formułowany przez działaczy occupy wall street),
jak i usankcjonowane tradycją elitarne położenie w strukturze społecznej (arystokracja
brytyjska).
We współczesnych naukach społecznych występuje historycznie ugruntowane i
zainicjowane przez Gustawa Schmollera rozróżnienie na „starą klasę średnią” i „nową klasę
średnią”151
. Tradycyjna – stara – klasa średnia z okresu XIX wiecznego kapitalizmu
grupowała drobnych przedsiębiorców (kupców, rzemieślników, właścicieli firm), czyli
wszystkich, których nie dało się zaklasyfikować do robotników, ani wielkich kapitalistów. W
wyniku przemian, jakie zaszły w gospodarce od przełomu XIX i XX wieku i pojawienia się
licznej kategorii osób pracujących umysłowo: pracowników handlu i usług, urzędników,
wysoko wykwalifikowanych specjalistów oraz kadr kierowniczych, zaczęto mówić o nowej
klasie średniej152
. Warto pamiętać, że współczesną klasę średnią ze względu na to, że składa
się z bardzo wielu zróżnicowanych kategorii, jest swoistą kombinacją czynników i
historycznie wytworzonych wzorów, nie można rozpatrywać w kategoriach tradycyjnego
(industrialnego) rozumienia klasy.
Niemniej, na gruncie socjologii skonstruowano wiele klasyfikacji ujmujących
obiektywne wyznaczniki przynależności do (nowej) klasy średniej, tym samym nakreślając jej
cechy konstytutywne. Na podstawie różnych prac Domańskiego można zrekonstruować
zasadniczo cztery obiektywne wymiary przynależności do klasy średniej:
Przynależność zawodowa. Klasę średnią tworzą pracownicy umysłowi utrzymujący
się z pracy najemnej oraz drobny i średni biznes (small biznes),
Własność. Chodzi zarówno o własność firmy, kapitału ekonomicznego oraz włączenie
jej w struktury rynkowe. Czyli czerpanie korzyści z obrotu własnością na rynku
kapitałowym poprzez uzyskiwanie za nią cenionych dóbr konsumpcyjnych. Ponadto z
własnością związane są takie cechy jak zamożność i wysoka stopa życiowa.
Usytuowanie po środku drabiny stratyfikacyjnej. Jest to wymiar ściśle połączony z
własnością i oznacza, że członkowie klasy średniej posiadają więcej niż klasy
najbiedniejsze i mniej niż klasy najwyższe.
151
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 83. 152
Tamże, s. 83.
47
Wykształcenie i ekspertalna wiedza. Oznacza to, że typowy przedstawiciel klasy
średniej wchodzi na rynek pracy z dyplomem wyższych studiów i specjalistyczną
wiedzą eksperta, które umożliwiają mu wykonywanie zawodów umysłowych153
.
Nieco inny podział proponuje Szacka, która sprowadzając przynależność do klasy średniej do
jednego głównego wymiaru „siły ekonomicznej”, dokonuje podziału jego źródeł:
Własność. W sensie posiadania środków produkcji w różnych formach (własna firma,
pakiet akcji, udziały w spółce),
Kontrola. Rozumiana jako prawo do zarządzania pewną częścią procesu
produkcyjnego,
Szanse na rynku. Oznaczające posiadanie kwalifikacji poświadczonych dyplomami
bądź talentów, które są szczególnie przydatne na rynku pracy154
.
Przynależność do klasy średniej w żadnej mierze jednak nie zamyka się w
przedstawionych powyżej obiektywnych kryteriach stratyfikacyjnych. Jak zauważa Domański
klasa średnia „przede wszystkim jest wytworem aspiracji i potocznych wyobrażeń na temat
tego, czym jest i być powinna”155
. Oznacza to, że pojęcie klasy średniej w przeważającej
części jest tworem powstałym na gruncie psychologii zbiorowej, czyli pod wpływem
pragnień, skojarzeń, idei czy poglądów156
. To właśnie potoczny sposób ujmowania klasy
średniej jest najbardziej przydatny dla niniejszej pracy, gdyż stanowi on rekonstrukcję
tkwiących w umysłach ludzkich cech definicyjnych przynależności do tej klasy i ukazuje
pobudki, którymi ludzie się kierują afirmując kategorię społeczną znajdującą się „w środku”
drabiny stratyfikacyjnej.
Za obraz klasy średniej w świadomości badanych odpowiada wiele podmiotów i
przekazywanych przez nie narracji rzeczywistości. Media elektroniczne propagują
indywidualny sukces i waloryzują jednostkową przedsiębiorczość, czego najdobitniejszym
chyba przykładem są produkcje serialowe, gdzie przedstawiane jest życie wyidealizowanych
metropolitalnych warstw średnich i wyższych, których bohaterowie odznaczają się wysokim
standardem życia.
153
Tamże, s. 83-85 oraz Henryk Domański, Potoczna wizja klasy średniej jako przyczynek do adaptacji
zachodnich wzorów, „Kultura i Społeczeństwo” 1/2000, s. 166-167. 154
Barbara Szacka, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 308. 155
Henryk Domański, Potoczna wizja…, dz. cyt., s. 165. 156
Tamże, s. 165.
48
Naukowcy upatrują w przedstawicielach klasy średniej czynnika stabilizującego
społeczeństwo zarówno w sferze politycznej, jak i gospodarczej. Należy pamiętać, że już u
Arystotelesa odnajdziemy pochwałę klasy średniej jako czynnika stabilizującego system
społeczny157
. Natomiast we współczesnej myśli społecznej i ekonomicznej głośne i popularne
są koncepcje klasy metropolitalnej Jałowieckiego158
oraz klasy kreatywnej Floridy159
, które de
facto stanowią rozwinięcie namysłu nad klasami średnimi.
Dla polityków klasa średnia stanowi swoisty bufor między radykalnymi dołami
społecznymi a zachowawczą klasą wyższą, przez co neutralizuje ona napięcia i
niezadowolenie społeczne160
. Również dla polityków średnie warstwy społeczeństwa są,
przez swoje umiarkowanie, synonimem stabilizacji politycznej i reprezentantem woli
większości. Podobnie jak pojęcie struktura społeczna, tak i pojęcie klasa średnia na trwałe
weszło do języka potocznego często tracąc swoje naukowe konotacje, i przez to, stało się
nieostre.
Domański pod koniec XX wieku dokonał rekonstrukcji potocznych przekonań
Polaków o konstytutywnych czynnikach przynależności do klasy średniej w Polsce. Jednym z
zagadnień podejmowanych przez realizowany w 1998 roku projekt badaczy Instytutu
Filozofii i Socjologii PAN pt. „Jak formują się klasy średnie w okresie transformacji” było
zbadanie rozkładu cech wymienianych przez respondentów jako charakterystyki klasy
średniej161
. Zdecydowana większość osób definiuje klasę średnią w kategoriach „bogactwa”
(40,9%) oraz „ekstremalnego bogactwa” (35%). Następną, co do kolejności wymieniania
cechą konstytutywną było „wykształcenie” (21,2%) bez wskazania stopnia tego
wykształcenia. Czwarte miejsce zajął „wykonywany zawód” (16,5%), a piąte „wykształcenie
średnie” (13,1%). Dopiero szóstą pod względem częstotliwości wskazań kategorią było
pojęcie „właściciele” (7,7%). Bardziej oddalone miejsca i przy małej liczbie wskazań zajęły
pozycje opierające się na wskazaniu konkretnej kategorii – „inteligencja” (4,6%) oraz
„robotnicy” (3,6%)162
.
Powyższe dane ukazują pewien rozdźwięk między naukowymi modelami klasy
średniej, a potocznymi jej wizjami. W obrazie respondentów wyraźnie dowartościowany jest
157
Bohdan Jałowiecki, Marek S. Szczepański, Miasto i przestrzeń w perspektywie socjologicznej,
Wydawnictwo naukowe SCHOLAR, Warszawa 2006, s. 237. 158
Zob.: Bohdan Jałowiecki, Globalny świat metropolii, Wydawnictwo naukowe SCHOLAR, Warszawa
2007. 159
Zob.: Richard Florida, Narodziny klasy kreatywnej oraz jej wpływ na przeobrażenia w charakterze pracy,
wypoczynku, społeczeństwa i życia codziennego, Narodowe centrum kultury, Warszawa 2010. 160
Barbara Szacka, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 309. 161
Henryk Domański, Potoczna wizja…, dz. cyt., s. 170. 162
Tamże, s. 174.
49
wymiar własności, ale tylko w postaci zasobów finansowych. Natomiast niedowartościowany
jest aspekt wykształcenia. Zaskakuje niewielka różnica między liczbą wskazań na inteligencję
i robotników.
Częściową odpowiedzią na rodzące się pytanie o przyczyny rozbieżności
obiektywnych o subiektywnych modeli klasy średniej są inne istotne dane pozyskane w
opisywanym badaniu. Okazuje się, że tylko 9,2% respondentów w pytaniu otwartym
zawierającym prośbę podania grup, warstw, klas składających się na społeczeństwo
samoistnie, bez wstępnego wywołania tego pojęcia, wymieniło klasę średnią wśród innych
segmentów klasowych. Kiedy jednak o identyfikację terminu klasa średnia respondentów
zapytano wprost, do jego znajomości przyznało się 63% badanych, a 47,5% dokonało samo
klasyfikacji do klasy średniej lub wyższej średniej. Oznacza to, że nieznajomość pojęcia (i
zapewne związanej z nim rozbudowanej treści pojęciowej) nie przeszkadza części osób w
samoidentyfikacji z jego desygnatem163
.
Niejako uwzględniając powyżej opisane różnice, w większości definicji klasy średniej
znajdziemy zarówno bazujący na ilościowych wskaźnikach wymiar obiektywny, jak i
niemierzalny wymiar subiektywny. Domański, obok przynależności zawodowej, własności,
usytuowania po środku modelu stratyfikacyjnego i wykształcenia dodaje dość relatywną
kategorię, jaką jest specyficzny styl życia i orientacje życiowe164
. Szacka wymiary własności,
kontroli i szans na rynku poszerza o indywidualizm, przedsiębiorczość i liberalną orientację
światopoglądową165
. Natomiast katalog cech decydujących o zaliczeniu do klasy średniej
zaproponowany przez Bohdana Jałowieckiego i Marka S. Szczepańskiego jest przykładem
perspektywy niemal wyłącznie opierającej się na wskaźnikach nieilościowych. Autorzy ci
zwrócili uwagę, że klasę średnią konstytuują: wyższe wykształcenie, zwłaszcza o
uniwersyteckim charakterze, bogaty zasób wiedzy podręcznej, emocjonalny związek z
wykonywaną pracą, sposób zarobkowania (wolne zawody prawnicze, dziennikarskie,
artystyczne, menedżerowie i przedsiębiorcy, nauczyciele, lekarze, specjaliści z dziedziny
marketingu i reklamy, oficerowie), wydatki na sposób spędzania wolnego czasu (głównie
rekreacja, sporty), stała gotowość do inwestowania we własne dzieci166
.
163
Tamże, s. 170-171. 164
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 84. 165
Barbara Szacka, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 308-309. 166
Bohdan Jałowiecki, Marek S. Szczepański, Miasto i przestrzeń…, dz. cyt., s. 238-242.
50
2.4. Młodzież akademicka – między klasą średnią a prekariatem
Dotychczas zapoznaliśmy się z zasadniczymi zagadnieniami definicyjnymi struktury
społecznej oraz pomniejszymi pojęciami związanymi z tym terminem. Prześledziliśmy
niektóre bardzo ważne obszary problemowe związane z badaniami uwarstwienia społecznego
oraz wskazaliśmy na przemiany ujmowania struktury społecznej, które są zdeterminowane
obecnymi we współczesnym społeczeństwie tendencjami w zakresie gospodarki i rynku
pracy. Zarysowane kwestie są o tyle istotne, że obiektywny wymiar przekształcania struktury
społecznej istotnie wpływa na ludzką świadomość oraz wynikające z niej aspiracje.
Niezbędne jest dokonanie kolejnego przybliżenia, które polega na zaakcentowaniu
(tytułowej) kwestii młodzieży akademickiej, jej specyfiki i charakterystyki jako kategorii
społecznej. Osadźmy zatem studentów w zaprezentowanej strukturze społecznej i rozważmy
jak obiektywne aspekty jej położenia przekładają się na subiektywne interpretacje
rzeczywistości społecznej.
Podążając śladem rozważań o klasowości, można zaryzykować hipotezę, iż podobnie
jak dorosła część społeczeństwa, większość studentów będzie deklarowało identyfikację z
klasą średnią lub/oraz chęć aspirowania do niej. Jak już wspominaliśmy, może być to
podyktowane przesłankami dwojakiego rodzaju: chęcią podtrzymania statusu społecznego
swoich rodziców, bądź zamiarem osiągnięcia międzygeneracyjnej ruchliwości w górę
stratyfikacji społecznej. Wykazane przez Domańskiego utożsamianie klasy średniej z
wysokimi dochodami, wykształceniem167
, jak i propagowany przez różne ośrodki sposób
postrzegania struktury społecznej są wystarczającymi przesłankami, aby przyjąć, że studenci
podejmują trud studiowania, gdyż w potocznym mniemaniu, studia są instrumentem
zapewniającym dostęp do klasy średniej.
Rodzą się jednak pytania, czy to świadomościowe ujęcie jest zgodne z obiektywnymi
danymi zawierającymi informacje o rzeczywistej sytuacji absolwentów wyższych uczelni,
którzy wchodzą na rynek pracy? Czy w obliczu spowolnienia gospodarczego, będącego
następstwem światowego kryzysu finansowego, polska gospodarka jest w stanie
zagwarantować możliwość rozwoju, awansu i zaspokojenia aspiracji większości studentów
kończących studia oraz w jaki sposób zmiany właściwe postfordowskiemu etapowi rozwoju
gospodarki (i w ogóle przemian współczesnego kapitalizmu) determinują kariery życiowe
młodych dorosłych?
167
Henryk Domański, Potoczna wizja…, dz. cyt.
51
Jak pokazują dane raportu Młodzi 2011, przygotowanego pod koniec zeszłego roku
przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, młodzi Polacy w przedziale wieku 18-34 stanowią
ponad połowę zarejestrowanych bezrobotnych, współczynnik bezrobocia wśród młodzieży
jest dwukrotnie wyższy niż średnia dla kraju, a studia wyższe nie gwarantują znalezienia etatu
odpowiadającego zdobytemu wykształceniu168
. Ponad 60% osób w przedziale 15-24 i ponad
25% osób w przedziale 25-39 lat jest zatrudnionych na podstawie różnego rodzaju umów
terminowych, co plasuje Polskę (obok Słowenii i Hiszpanii) wśród europejskich liderów tzw.
„umów śmieciowych”169
. Oznacza to, że część młodych Polaków z wyższym wykształceniem
nie będzie w stanie zrealizować swoich aspiracji dotyczących pozycji społecznej.
Według autorów raportu, Polska nie jest odosobnionym przypadkiem, gdyż w całej
Europie bezrobocie w kategoriach 15-24 oraz 25-34 utrzymuje się na wysokim poziomie170
.
Natomiast wielu młodych Europejczyków, którym udało się znaleźć zatrudnienie, zasila
kategorię biednych pracujących – osób, którym wynagrodzenie uzyskiwane z tytułu
wykonywanej pracy nie pozwala na zaspokojenie nawet podstawowych potrzeb.
Jednocześnie, po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej, obserwowane jest
zjawisko kurczenia się klasy średniej w najwyżej rozwiniętych krajach Europy. Według
Niemieckiego Instytutu Badań Gospodarczych między latami 1998 a 2008 niemiecka klasa
średnia skurczyła się o 8%, przy czym zdecydowana większość jej przedstawicieli została
zdegradowana do klasy niższej171
.
Skala problemu okazuje się na tyle poważna, że część naukowców zaczyna w
stosunku do osób w wieku 15-34 lat używać pojęcia „straconego pokolenia”. Czyli pokolenia,
które może być relatywnie biedniejsze i niżej położone w strukturze społecznej niż pokolenie
swoich rodziców. Uwzględniając skalę niepewności we współczesnym społeczeństwie
postindustrialnym Guy Standing – profesor bezpieczeństwa ekonomicznego na Uniwersity of
Bath w Anglii – ukuł termin „prekariat”172
jako kategorii pojęciowej opisującej „kruchą i
niepewną egzystencję, na jaką jest skazana spora część światowej populacji (…). Dotyczy ona
ludzi czasowo bezrobotnych, utrzymujących się z dorywczych prac, zatrudnionych na
168
Młodzi 2011, Piotr Arak, Michał Boni, Krystyna Szafraniec (red.), Kancelaria Prezesa Rady Ministrów,
Warszawa 2011, s. 145-150, 158-166. 169
Tamże, s. 166-172. 170
Tamże, s. 173-176. 171
Wawrzyniec Smoczyński, Prekariusze wszystkich krajów, „Polityka. Niezbędnik Inteligenta Plus” 1/2012,
s. 83. 172
Tamże, s. 83 oraz Guy Standing, Prekariat – nowa niebezpieczna klasa, w: Krytykapolityczna.pl
[http://www.krytykapolityczna.pl/Opinie/StandingPrekariat-nowaniebezpiecznaklasa/menuid-197.html; dostęp:
1.03.2012].
52
krótkoterminowe umowy, migrujących w poszukiwaniu zarobku, pracujących na częściowe
etaty (…)”173
.
Ważna jest również etymologia tego słowa, gdyż na prekariat składają się zasadniczo
dwa łacińskie terminy: precarium – średniowieczna nazwa ziemi wydzielanej chłopom, która
podlegała zwrotowi na każde żądanie pierwotnego właściciela, proletarius – nazwa najniższej
klasy w starożytnym Rzymie. Natomiast precarius oznacza w łacinie „zdany na prośbę,
łaskę”174
. Jak tłumaczy Wawrzyniec Smoczyński, prekariusz to „w dzisiejszej socjologii
człowiek zawieszony między dobrobytem a biedą, pozbawiony bezpieczeństwa materialnego i
stale zagrożony upadkiem społecznym”175
.
Według koncepcji Standinga prekariat między innymi „obejmuje miliony
sfrustrowanej, wykształconej młodzieży (…)”, które wyłoniły się w wyniku procesów
liberalizacji i globalizacji współczesnego świata176
. W ujęciu cytowanego autora, wszystkie
tendencje, które stanowią podstawę tzw. postindustrialnego etapu rozwoju społeczeństwa
(upowszechnienie pracy tymczasowej, outsourcing), przyczyniły się do powstania nowej
niebezpiecznej klasy. Jak dalej stwierdza Standing, to światowy kryzys finansowy ostatnich
lat i związana z nim redukcja miejsc pracy walnie przyczyniły się do rozrostu prekariatu.
Duża grupa młodych, sfrustrowanych osób nie posiadających szans na wypracowanie
stabilnej pozycji społecznej może stanowić niebezpieczeństwo dla całego ładu społecznego.
Otóż patologie i niepewność, których doświadczają osoby zaklasyfikowane do tej grupy,
zdaniem Standinga, mogą być wykorzystywane przez populistycznych polityków177
.
Radykalne partie, typu holenderskiej Partii Ludowej na rzecz Wolności i Demokracji Gerta
Wildersa czy francuskiego Frontu Narodowego Marine Le Pen, które antagonizują nastroje
społeczne, mogą prowadzić do rozpowszechniania dychotomicznych wizji struktury
społecznej.
Wprawdzie zdaje się, iż problem radykalizacji nastrojów społecznych w tej chwili w
małym stopniu dotyczy Polski (W ostatnich wyborach parlamentarnych nie odnotowano
wzrostu poparcia dla radykalnych i ksenofobicznych stronnictw politycznych), to zasadne
wydaje się zastanowienie nad strukturalnym położeniem współczesnej młodzieży, a
zwłaszcza młodzieży akademickiej. Uwzględniając uprzednio przytoczone dane, które
173
Jan Sowa, Prekariat – proletariat epoki globalizacji, w: Robotnicy opuszczają miejsca pracy, Joanna
Sokołowska (red.), Łódź 2011, opublikowane w Internecie
[http://dl.dropbox.com/u/1781042/sowa_prekariat.pdf; dostęp: 1.03.2012], s. 108. 174
Wawrzyniec Smoczyński, Prekariusze…, dz. cyt., s. 83. 175
Tamże, s. 83. 176
Guy Standing, Prekariat…, dz. cyt. 177
Tamże.
53
dotyczyły zarówno obiektywnego, jak i subiektywnego wymiaru położenia społecznego
dzisiejszych studentów, możnaby zadać pytanie dokąd zmierza współczesna młodzież
akademicka? Czy społeczne aspiracje studentów (przynależność do średnich, wyższych
pozycji w społeczeństwie, bądź – inaczej mówiąc – pozycji zapewniających dobry standard
życia) mają rację realizacji w obliczu pewnego rodzaju strukturalnego ich zdeterminowania
(znaczący rynek terminowego zatrudnienia, niskie płace, praca niezgodna z wykształceniem)?
Być może najtrafniejszym byłby opis sytuacji współczesnych studentów, jako stanu
swoistego „zawieszenia” w strukturze społecznej. Zawieszenia, które przejawia się w głównej
mierze na dwóch płaszczyznach. Po pierwsze, jest to „zawieszenie”, pomiędzy pozycją
społeczną swoich rodziców a własną pozycją społeczną. Po drugie, pomiędzy pozycją
społeczną, do której aspirują, a pozycją społeczną, którą uda się im uzyskać. W oparciu o
zaprezentowane powyżej dane i koncepcje, możnaby także wyróżnić jeszcze trzecią
płaszczyznę, która w wysokim stopniu bazowałaby na hipotezach. Jest to „zawieszenie”
pomiędzy klasą średnią, która stanowić ma zgodną z aspiracjami docelową pozycję społeczną,
a prekariatem, jako pozycją będącą skutkiem niezrealizowania aspiracji życiowych.
2.5. Znaczenie uniwersytetu w generowaniu i postrzeganiu struktury
społecznej
Temat pracy i związany z nim problem badawczy, czyli postrzeganie struktury
społecznej przez młodzież akademicką, wymaga teoretycznej legitymizacji. Niezbędne jest
zatem wskazanie takich cech młodzieży akademickiej jako kategorii społecznej i takich cech
organizacyjnych oraz strukturalnych uniwersytetu (lub uogólniając szkolnictwa wyższego),
które mają istotne znaczenie dla problematyki struktur społecznych. Już na wstępie można w
skrócie zasygnalizować, iż w części tej skupimy się na cechach odróżniających młodzież
akademicką od innych kategorii społecznych, wskażemy jaką rolę odgrywa uniwersytet w
kształtowaniu wyobrażeń o strukturze społecznej, wreszcie postaramy się dowieść znaczenia
szkolnictwa wyższego w replikacji istniejących nierówności i podziałów.
2.5.1. Charakterystyka młodzieży akademickiej jako kategorii społecznej
Według Sztompki kategoria społeczna to „zbiór ludzi podobnych pod względem jakiejś
istotnej społecznie cechy, którzy są świadomi tego podobieństwa i swojej odrębności od
54
innych”178
. Kategorie społeczne są wyposażonymi w komponent świadomościowy
kategoriami statystycznymi, czyli analogicznie definiując „zbiorami jednostek podobnych pod
względem jakiejś wybranej cechy i różniących się pod tym względem od innych”179
. Jak już
zostało powiedziane w poprzednich częściach pracy, zaistnienie świadomości społecznej ma
centralne znaczenie dla jednostkowego i grupowego definiowania obrazu rzeczywistości
społecznej oraz (w konsekwencji) rodzenia się świadomościowego modelu struktury
społecznej.
W odpowiedzi na pytanie o wyjątkowość kategorii studenckiej Aleksander Zandecki
podaje szereg czynników, które należy uwzględnić przy wszelkich badaniach dotyczących
młodzieży akademickiej180
. Należy nadmienić, że choć cechy wyróżnione przez cytowanego
badacza powstały na gruncie analiz pedagogicznych, stanowią także istotną podstawę dla
publikacji socjologicznych. Przyjmując roboczą hipotezę, iż czynniki wyróżniające studentów
jako kategorię społeczną mają istotny wpływ na formułowane przez nich (na poziomie
jednostkowym i publicznym) poglądy i idee, to zgodnie z tym co zostało powiedziane w
poprzedniej części pracy, ma to centralne znaczenie dla wyłaniania się świadomości grupowej
i grupowej potocznej świadomości struktury społecznej.
Po pierwsze, podstawową cechą wyróżniającą osoby zaliczające się do tej kategorii
jest posiadanie statusu społecznego studenta. Co istotne, status ten charakteryzuje się
przejściowością, czego wyrazem jest jego ulokowanie pomiędzy warstwą pochodzenia
społecznego, a warstwą do której się aspiruje po uzyskaniu wykształcenia. Ten przejściowy
charakter statusu dotyczy zarówno studentów uczących się w oczekiwaniu na
międzygeneracyjną ruchliwość w górę, jak i tych którzy jedynie mają nadzieję na odtworzenie
pozycji społecznej swoich rodziców181
.
Po drugie, przejściowy charakter statusu społecznego młodzieży akademickiej
przejawia się w bio-psycho-społecznej specyfice ich indywidualnego rozwoju. Ponieważ
osoby takie nie są już dziećmi i jednocześnie nie weszły jeszcze w pełni samodzielne dorosłe
życie, stosowana jest w stosunku do nich (zbudowana w odwołaniu do cech statystycznych)
nazwa młodych dorosłych. Należy pamiętać, że studenci w młodym wieku są bardzo często
na utrzymaniu rodziców bądź niespokrewnionych opiekunów (choć ze względu na
rozbudowane studia niestacjonarne nie jest to tak jednoznaczne). Zatem, z jednej strony osoby
te nie mają doświadczenia w samodzielnym prowadzeni gospodarstwa domowego, a z drugiej
178
Piotr Sztompka, Socjologia…., dz. cyt., s. 197. 179
Tamże, s. 197. 180
Aleksander Zandecki, Struktura społeczna…, dz. cyt., s. 34-38. 181
Tamże, s. 34.
55
z racji swojego ekonomicznego podporządkowania muszą sprostać różnym oczekiwaniom
wysuwanym przez utrzymujących ich dorosłych182
.
Po trzecie, studenci stanowią względnie homogeniczną kategorię społeczną. Na ten
stan składa się szereg czynników: wspólny rodzaj działalności (studiowanie), specyficzna
podkultura studencka (styl życia, upodobania artystyczne, formy wzajemnych kontaktów),
świadomość i solidarność grupowa, koncentracja miejsca zamieszkania, zagęszczona sieć i
częstotliwość kontaktów społecznych studentów oraz, i to przede wszystkim, względna
jednorodność wieku183
.
Po czwarte, młodzież akademicka posiada swoje indywidualne i grupowe interesy,
które najczęściej odnoszą się do organizacji studiów oraz przyszłej jednostkowej sytuacji
społeczno-zawodowej. Cecha jaką jest posiadanie interesów i próba ich realizacji jest
zróżnicowana pod względem kilku aspektów. Należy pamiętać, że młodzież akademicka jest
zróżnicowana pod względem statusowym, co wynika z miejsca rodziców (/opiekunów/ bądź
„wyjściowego środowiska”) w strukturze społecznej. W tym wymiarze zawierają się takie
płaszczyzny nierówności jak pochodzenie społeczne, pochodzenie terytorialne, stopień
zamożności czy tożsamość kulturowa. Inną grupę czynników różnicujących studentów w
ujęciu Zandeckiego stanowią aspiracje i dążenia życiowe oraz zawodowe studentów, które
wynikają z uznawanych systemów wartości ukształtowanych zarówno we wcześniejszych
fazach socjalizacji, jak i w czasie studiów. Z aspiracjami łączy się aspekt motywacji do
zdobywania wykształcenia, który w wielu przypadkach powodowany jest przez oczekiwaną
pozycję społeczną. Należy pamiętać także, że studenci mogą być zróżnicowani pod względem
wybranych cech osobowości, takich jak samodzielność, rzeczowość, krytycyzm,
odpowiedzialność, komunikatywność i stabilność zainteresowań. Cechy te łączą się z
aspiracjami życiowymi i motywacją do zdobywania wykształcenia184
.
Tak przedstawioną charakterystykę należy jednak rozbudować. Wyjątkowość
młodzieży akademickiej jako specyficznej kategorii społecznej można rozpatrywać także z
innej, czysto socjologicznej, a mówiąc dokładnej strukturalnej perspektywy. Oznacza to, że
przechodzimy do obszaru problemowego, który skupia się na pytaniu o dziedziczenie
nierówności społecznych i heterogeniczność pod względem pochodzenia społecznego
młodzieży akademickiej.
182
Tamże, s. 34. 183
Tamże, s. 35. 184
Tamże, s. 36-37.
56
Wprawdzie nie udało nam się dotrzeć do badań całościowo ujmujących pochodzenie
społeczne współczesnej polskiej młodzieży akademickiej, to wydaje się, że brak ten może być
nadrobiony poprzez analizę zmian udziału osób z wyższym wykształceniem w ogóle
społeczeństwa i wewnętrznego zróżnicowania tej warstwy statystycznej. Jak zauważa
Domański, między 1988 a 2008 rokiem zmienia się struktura społeczeństwa pod względem
wykształcenia, co głównie przejawia się w tym, że liczniej reprezentowane jest wykształcenie
wyższe (6,5% w 1988 roku do 17,4% w roku 2008)185
. Co najistotniejsze jednak, wzrostowi
odsetka osób z wykształceniem wyższym w długofalowej perspektywie towarzyszy wzrost
dostępności tego stopnia edukacji dla osób z różnych kategorii społeczno-zawodowych. Przy
czym zaznaczyć trzeba, że do 1999 roku nierówności te wzrastały i ten szczebel
wykształcenia w 51,4% zdominowany był przez osoby pochodzenia inteligenckiego.
Odwrócenie trendu nastąpiło w 2002 roku, kiedy reprezentacja inteligencji spada do 22,5%.
Jednocześnie odsetek osób z kategorii pracowników umysłowych wzrósł z 17,2% do 24,3%.
Na przestrzeni lat transformacji możemy dostrzec także stopniowy wzrost otwartości edukacji
na szczeblu wyższym dla kategorii rolników. Ich reprezentacja rosła z 1,5% w latach 1994-
1995 do 2,7% w latach 1998-1999 do 7,6% w roku 2002. Zatem zauważamy powolne
przełamywanie utartych barier w dostępie do wykształcenia na poziomie wyższym186
. Jednak
pomimo otwierania barier edukacyjnych, należy zauważyć, że wciąż studenci o pochodzeniu
inteligenckim stanowią znaczny odsetek w tej kategorii społecznej.
Równocześnie sama teza o otwieraniu się barier edukacyjnych również może być
kwestionowana. Dla przykładu można przytoczyć tezy Piotra Kozarzewskiego, który
stwierdza, że nadal w Polsce mamy do czynienia z dziedziczeniem statusu społecznego i
poziomu wykształcenia187
. Na poparcie swoich twierdzeń Kozarzewski przytacza dane
raportu Edukacja dla pracy. Raport o rozwoju społecznym Polska 2007, z których wynika, iż
wśród osób z wykształceniem wyższym jedynie 0,8% wywodziło się z klasy robotniczej,
1,4% z klasy chłopskiej, a aż 57% z inteligencji188
. Dokonując ekstrapolacji tych ogólnych
danych na możliwą strukturę współczesnej młodzieży akademickiej, to, co zostało
185
Dane dla 1988 roku: cyt. za Marta Zahorska, Zmiany w polskiej edukacji i ich społeczne konsekwencje w:
Wymiary życia społecznego. Polska na przełomie XX i XXI wieku, Mirosława Marody (red.), Wydawnictwo
naukowe SCHOLAR 2007, s.108.
Dane dla 2008 roku: Mały Rocznik Statystyczny Polski 2010 dostępny na stronie internetowej Głównego
Urzędu statystycznego:
[http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/PUBL_oz_maly_rocznik_statystyczny_2010.pdf. ; dostęp:
16.02.2012]. 186
Henryk Domański, Struktura społeczna.., dz. cyt., s.227-231. 187
Piotr Kozarzewski, Wykluczenie edukacyjne, w: Wykluczeni. Wymiar społeczny, materialny i etniczny,
Maria Jarosz (red.), Instytut Studiów Politycznych PAN, Warszawa 2008, s. 138. 188
Tamże, s. 143-144.
57
przedstawione świadczyłoby raczej, iż mamy do czynienia z reprodukcją zróżnicowania pod
względem wykształcenia.
Danych potwierdzających tę tezę dostarczają badania Domańskiego nad tzw. nowymi
ogniwami nierówności edukacyjnych oparte na wynikach Polskiego Generalnego Sondażu
Społecznego z 2008 roku189
. W obrębie interesującej nas kwestii szkolnictwa wyższego,
cytowany autor zbadał, w jakim stopniu istniejący w polskim systemie edukacyjnym podział
na szkoły publiczne i niepubliczne oraz tryb studiowania stacjonarny i niestacjonarny kreują
nierówności w dostępie do wykształcenia. Oznacza to wykazanie, w jakim typie szkół
wyższych i na jakim trybie studiów mamy do czynienia z nadreprezentacją kategorii
wywodzących się z wyższych warstw społeczeństwa, a w jakim nadreprezentowani są
reprezentanci klas niższych.
Okazuje się, że nierówności edukacyjne dostrzegalne są zwłaszcza na drugim progu
edukacyjnym (próg pierwszy to przejście ze szkoły podstawowej do średniej, a próg drugi to
przejście ze szkoły średniej do wyższej), gdyż pochodzenie społeczne nie różnicuje w
znaczącym stopniu dostępu do publicznych i niepublicznych szkół średnich. Wyraźniejsze
dysproporcje dostrzegalne są na poziomie szkolnictwa wyższego, gdzie zarysowuje się
wyraźny podział na różne rodzaje szkół i trybów studiowania zdeterminowanych
pochodzeniem społecznym studenta. Podział ten, syntetycznie ujmując, przebiega między
jakościowo lepszymi stacjonarnymi studiami na publicznej szkole wyższej, a jakościowo
gorszymi niestacjonarnymi studiami w niepublicznej, płatnej szkole ponadśredniej.
Jak wykazuje Domański, osoby wywodzące się z kategorii inteligencji, wyższych
rangą kierowników i specjalistów „lokowały się na publicznych uczelniach częściej od
niższych pracowników umysłowych i właścicieli, największy zaś dystans dzielił ich od
robotników i rolników”190
, cytując dalej „ponadśrednie szkoły prowadzone w trybie
niestacjonarnym i pobierające opłaty relatywnie częściej przyciągają osoby pochodzące z
rodzin pracowników umysłowych, właścicieli, robotników i rolników”191
. Konkludując,
powyższe dane wskazywałyby na to, iż jesteśmy świadkami powstawania nowych wymiarów
nierówności edukacyjnych oraz stratyfikowania różnych rodzajów szkół w oparciu o
istniejące uwarstwienie społeczeństwa192
. W takim ujęciu szkoła wyższa może jawić się jako
189
Henryk Domański, Nowe ogniwa nierówności edukacyjnych w Polsce, „Studia Socjologiczne”
1(196)/2010, s. 7-33. 190
Tamże, s. 26. 191
Tamże, s. 27. 192
Tamże, s. 27-28.
58
miejsce odtwarzania podziałów klasowych. Z pewnością nie pozostaje to bez wpływu na
świadomość jednostkową, społeczną oraz potoczne wizje struktury społecznej.
Odrębną zmienną, która determinuje zróżnicowanie, i o istnieniu której trzeba
nadmienić, jest płeć studentów. Według Alicji Zawistowskiej w nierównym stopniu
determinuje ona bariery edukacyjne oraz manifestuje się najbardziej w dwóch wymiarach193
.
Po pierwsze, kobiety i mężczyźni są nierówno ulokowani pod względem selekcji na progach
edukacyjnych. Decydującym progiem w przypadku mężczyzn jest bariera szkoła podstawowa
– szkoła średnia, natomiast w przypadku kobiet barierą jest przejście ze szkoły średniej do
wyższej. Po drugie, zauważalny jest podział płci według preferowanych kierunków
studiowania. Kobiety dominują w kierunkach społecznych, humanistycznych, związanych z
opieką społeczną i medycyną, natomiast mężczyźni stanowią większość na kierunkach
technicznych, matematyce oraz informatyce194
. W formie dygresji nadmienić można, że w
przypadku dawnego województwa katowickiego rodzice, szczególnie ze środowisk
robotniczych, preferowali awans edukacyjny i studia wyższe dziewczyn, kosztem chłopców.
2.5.2. Specyfika szkoły wyższej i jej rola w kształtowaniu potocznych wizji
struktury społecznej oraz replikacji istniejących podziałów społecznych
Postrzeganie własnej pozycji społecznej w odniesieniu do kontekstu pochodzenia
społecznego, ocena własnych szans zawodowych i perspektywiczna wizja własnej pozycji
społecznej to zdaniem Zandeckiego problemy, które towarzyszą także młodzieży
akademickiej195
. Teza ta wydaje się być uzasadniona jeżeli przyjmiemy, że decyzją o podjęciu
studiów i kierunku wykształcenia dyktują pewne motywacje, które sprowadzają się do chęci
zdobycia atutów zwiększających szanse życiowe. Jednocześnie, co również nie jest bez
znaczenia dla kształtowania percepcji struktury społecznej, oprócz motywacji
instrumentalnych (znalezienia pracy) decyzją o podjęciu studiów kierują również przesłanki o
charakterze egzystencjalnym (kształcenie świadomości, indywidualne wyzwolenie człowieka,
kształtowanie autonomii i podmiotowości)196
.
Zakładając, iż szkoła wyższa stanowi specyficzne środowisko społeczne, należy
rozważyć wpływ tego środowiska na wyłanianie się świadomości indywidualnej i społecznej
193
Alicja Zawistowska, Kariery edukacyjne kobiet i mężczyzn w Polsce, w: Kulturowe aspekty struktury
społecznej. Fundamenty, konstrukcje, fasady, Piotr Gliński, Ireneusz Sadowski, Alicja Zawistowska (red.),
Wydawnictwo IFiS PAN, Warszawa 2010, s. 277-290. 194
Tamże, s. 278-279. 195
Aleksander Zandecki, Struktura społeczna…, dz. cyt., s. 39. 196
Paweł Żuk, O nierównościach edukacyjnych w Polsce, w: Podziały klasowe…, dz. cyt., s. 213.
59
studentów. W pierwszej kolejności przybliżmy kompleks cech, które świadczą o
wyjątkowości placówki jaką jest szkoła wyższa. Podstawowym elementem strukturalnym
szkoły wyższej bądź uniwersytetu jest wtórne środowisko społeczne, które tworzone jest
przez nauczycieli akademickich i studentów określonej dziedziny lub kierunku studiów.
Właśnie to środowisko stanowi główną płaszczyznę styczności społecznych osób o
podobnych potrzebach, aspiracjach i zainteresowaniach. Na podłożu tych trwałych styczności
mogą kształtować się więzi emocjonalne. Dla części studentów swoistą kontynuacją tego
środowiska jest dom akademicki będący zarówno miejscem zamieszkania, jak i względnie
homogenicznym środowiskiem społecznym skupiającym osoby o podobnym wieku,
aspiracjach i pokrewnych dziedzin studiów197
.
Jednocześnie należy pamiętać, że rozpoczynając studia wyższe studenci wnoszą do
opisywanego środowiska własny zasób doświadczeń i ukształtowany system wartości będący
rezultatem socjalizacji pierwotnej – w domu rodzinnym, jak i socjalizacji wtórnej – na
wcześniejszych szczeblach edukacyjnych. Bytowanie w tym zróżnicowanym pod względem
jednostkowych biografii środowisku zmusza do refleksji i konfrontacji własnych poglądów,
identyfikacji z jednymi wzorcami i odrzucenia innych. Kontakty jednostki w środowisku
uczelnianym stanowią dla niej ważny materiał poznawczy, wzbogacający doświadczenie oraz
często kształtujący nowy obraz świata. A to, jak zostało powiedziane, ma znaczącą rolę w
kształtowaniu myślowych modeli struktury społecznej198
.
Zatem jaką rolę odgrywa szkolnictwo wyższe w konstruowaniu świadomościowych
wizji struktury społecznej? Andrzej W. Nowak sformułował tezę, iż „szkolnictwo wyższe w
Polsce przyczyniło się do zaostrzenia, umocnienia i legitymizowania podziałów klasowych
(oraz nierówności społecznych) w Polsce po 1989 roku”199
. Studium cytowanego autora, które
oparte zostało na krytyce wolnorynkowych przemian wprowadzonych w Polsce po 1989 roku,
opisuje kilka procesów, których istnienie miałoby uzasadniać powyższą tezę. Według
Nowaka nauki społeczne po 1989 roku skupiły się na legitymizowaniu neoliberalnej wizji
przemian. Po drugie, umasowienie szkolnictwa wyższego, powstanie dużej liczby kierunków i
prywatnych szkół powoduje zmniejszanie realnej liczby bezrobotnych. Po trzecie, poprzez
głoszenie pochwały jednostkowego awansu, indywidualizmu, szkolnictwo wyższe
wprowadziło fałszywy obraz możliwości ruchliwości społecznej. Związane jest to z piątym
procesem, jakim jest wygaszanie gniewu klasowego przez jego przekierowanie na tematy
197
Aleksander Zandecki, Struktura społeczna…, dz. cyt., s. 38. 198
Tamże, s. 38. 199
Andrzej W. Nowak, Neoliberalna akademia. Szkolnictwo wyższe a wytwarzanie i legitymizowanie
podziałów klasowych w Polsce po 1989 roku, w: Podziały klasowe…, dz. cyt., s. 117.
60
zastępcze. Jako przykład tego typu procederu autor podaje promowanie kapitalistycznej wizji
modernizacji i – co już zostało zasygnalizowane – waloryzacja jednostkowego sukcesu. Po
piąte, sama struktura organizacyjna uniwersytetu (hierarchia tytułów naukowych i związana z
tym hierarchia stanowisk) prowadzi do reprodukcji obrazu nierówności w ramach
społeczeństwa200
.
Ponadto, Nowak zwraca uwagę na coś, co nazywa „instytucjonalizacją wiedzy
akademickiej”201
. Najważniejszym wymiarem tej instytucjonalizacji jest struktura kierunków
naukowych w ramach różnych uniwersytetów i popularność takich kierunków jak:
zarządzanie i marketing, politologia oraz pedagogika. Zdaniem autora, powoduje to, iż wśród
studentów (jak i generalnie w nauce) zaczynają dominować reprezentanci pewnych dyscyplin,
a zanikają innych. Taki stan rzeczy przejawia się tym, że rozpowszechnieniu ulega pewien
kompleks założeń i wartości implicite bądź explicite zawartych w metodologii, jak i głównych
nurtach intelektualnych dominujących w szkolnictwie wyższym dyscyplin naukowych.
Zdaniem Nowaka najpopularniejsze kierunki (politologia, zarządzanie i marketing)
przedstawiają studentom neoliberalny sposób eksplanacji zmian i zjawisk społecznych. W ten
sposób autor ten wyraźnie utożsamia liberalizm (czy też inaczej mówiąc ekonomię klasyczną)
z liberalną ideologią postrzegania nierówności społecznych, a więc z modelem
merytokratycznym.
Oznacza to, że w oparciu o takie założenie można by przyjąć hipotezę, iż studenci
mają tendencje do legitymizowania nierówności jako następstwa nierównych zasług i
wysiłków oraz, że postrzegają biedę w kategoriach indywidualnej winy braku
wystarczającego zaangażowania202
. Może stwarzać to niebezpieczną sytuację nie
uwzględniania przez młodzież akademicką determinant środowiskowych w rozpatrywaniu
pozycji społecznej różnych osób, w tym także i swojej. W skrajnej swojej formie tendencja ta
może prowadzić do opisywanego przez Monikę Bobako „rasizmu kulturowego” w kontekście
mechanizmu legitymizowania nierówności klasowych, gdzie społecznie wytworzone
charakterystyki upośledzonych grup społecznych służą jako podstawa uzasadniania ich
niższości203
.
200
Tamże, s. 117-118. 201
Tamże, s. 124. 202
Tamże, s. 124-129. 203
Monika Bobako, Konstruowanie odmienności klasowej jako urasowianie. Przypadek Polski po 1989 roku,
w: Podziały klasowe…, dz. cyt., s. 165-177.
61
3. Metodologia postępowania badawczego
Domański wyraża pogląd, iż „w zgodnej opinii wielu autorów socjologia wyodrębniła
się z innych nauk jako dyscyplina zajmująca się analizowaniem struktur społecznych”204
.
Niejako rozwijając to zdanie możemy przytoczyć słowa – cytowanego już – Markowskiego,
który stwierdza, że „zrozumienie procesów społecznych zależy od prawidłowego określenia
struktury społecznej. Jest ona bowiem swoistym <kośćcem> społeczeństwa”205
. Jak
wykazaliśmy w poprzednich rozdziałach naszej pracy, doniosłym aspektem badań nad
strukturą społeczną, jest pytanie o jej potoczną, świadomościową percepcję.
Zatem, wychodząc z założenia o centralności problemu struktury społecznej dla
socjologii, przystępujemy do uszczegółowienia zasadniczego obszaru problemowego naszej
pracy. W części tej zaprezentujemy najważniejsze ustalenia metodologiczne, najważniejsze
reguły postępowania badawczego, które poczynić musimy w celu realizacji ugruntowanych
na teorii badań.
3.1. Problematyka badania i jej specyfika
Jak już wspominaliśmy, badania struktury społecznej – jak sama nazwa może
wskazywać – zasadniczo mieszczą się w zakresie zainteresowań socjologii małych i wielkich
struktur społecznych. Choć pojęcie struktury znane jest ludzkości od wieków, to dopiero
Georg Simmel wprowadzając kategorię form społecznych, stworzył podwaliny pod
nowoczesne i socjologiczne rozumienie tego terminu. Badania struktury społecznej, które
mają zasadnicze znaczenie dla socjologii, różnią się w zależności od przyjętej przez badacza
teorii, jak i przyjmowanej przez niego perspektywy badawczej. Równie istotny jest zakładany
przez naukowca problem, który stanowi podstawę dla analizy empirycznej.
Problemem badawczym, czyli – parafrazując Janusza Sztumskiego – zasadniczym
przedmiotem naszych wysiłków badawczych206
, uczynimy postrzeganie struktury
społecznej przez studentów Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w
Katowicach. Jak sama nazwa wskazuje, problem ten zaklasyfikować można do
świadomościowego ujęcia badawczego w analizach struktury społecznej. Gardawski
zauważa, że badania percepcji struktury społecznej znalazły się w kręgu zainteresowań
204
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 9. 205
Daniel Markowski, O metodologicznych…, dz. cyt., s. 15. 206
Janusz Sztumski, Wstęp do metod i technik badań społecznych, Wydawnictwo Naukowe „Śląsk”,
Katowice 2005, s. 42.
62
polskiej socjologii od końca lat 50. XX wieku207
. Za Zaborowskim, wskażemy, że tradycja
polskich studiów nad świadomością struktury społecznej przede wszystkim związana jest z
działalnością Józefa Chałasińskiego, Juliana Hochfelda i Stanisława Ossowskiego208
.
Ossowskiemu, jako autorowi takich klasycznych już prac jak Struktura społeczna w
społecznej świadomości, zawdzięczamy stworzenie typologii potocznych wyobrażeń o
kształcie struktury społecznej, jak i ukonstytuowanie problematyki świadomościowych
obrazów struktury społecznej jako względnie odrębnego przedmiotu analiz empirycznych.
Natomiast perspektywa teoretyczna Hochfelda koncentrowała się na kwestii identyfikacji
przez jednostki grupowych interesów. Te zakorzenione w teorii marksowskiej badania miały
na celu rozpoznanie, czy w danej zbiorowości występuje coś, co autor nazywał świadomością
klasową – „modelem rozumienia interesu pewnej klasy”. Ważny jest także wkład Józefa
Chałasińskiego, który powiązał kwestie „jednostkowej świadomości z szeroką problematyką
kultury zbiorowości narodowej oraz klasowych i warstwowych subkultur”. W monografii
młodego pokolenia znaleźć możemy swoiście dychotomiczną wizję, gdzie autor
przeciwstawia obraz „kultury chłopskiej” „kulturze pańskiej”209
.
Powyższą listę znaczących postaci i podejmowanych przez nie problemów
badawczych w obrębie zagadnienia struktury społecznej nie możemy uznać jednak za
wyczerpaną. W sposób oczywisty należy do niej dopisać samego Zaborowskiego, autora
typów wizji porządku społecznego, współautora tzw. badań warszawskich 1979. Należy
również zwrócić uwagę na dorobek Włodzimierza Wesołowskiego, w którego kręgu
zainteresowań znajdowały się zagadnienia ruchliwości społecznej, badania świadomości
społecznej klas. Ponadto, do autorów zajmujących się problematyką percepcji struktury
społecznej zaliczyć możemy także wielokrotnie cytowanego w naszej pracy Henryka
Domańskiego, z tą małą uwagą, że badania obiektywnego wymiaru struktury społecznej
zajmują w dorobku tego autora równie doniosłe miejsce. Wśród współczesnych analiz
empirycznych podejmujących kwestię świadomościowego obrazu struktury społecznej w
umysłach Polaków należy wyróżnić kompleksowe badanie Polacy pracujący 2007, którego
redaktorem naukowym był Juliusz Gardawski oraz publikowane co pewien czas raporty
Centrum Badania Opinii Społecznej. Ostatni tego typu raport, autorstwa Włodzimierza
Derczyńskiego, został opublikowany w 2004 roku210
.
207
Juliusz Gardawski, Struktura świata pracy w okresie transformacji, w: Polacy pracujący…, dz. cyt., s.
107. 208
Wojciech Zaborowski, Postrzeganie…, dz. cyt., s. 43-45. 209
Tamże, s. 43-45. 210
Włodzimierz Derczyński, Postrzeganie…, dz. cyt.
63
Powyższe znamienite publikacje stanowią duży wkład dla badań nad strukturą
społeczną, jak i ważne źródło teoretyczne dla naszej pracy. Nie podejmują jednak
problematyki obrazów struktury społecznej wśród młodzieży akademickiej oraz wpływu
szkolnictwa wyższego na powstawanie tych obrazów. Poza tym, nawet stosunkowo
najnowsze raporty z badań (Polacy pracujący, Postrzeganie swojego miejsca w strukturze
społecznej, awanse i degradacje) powstały już kilka lat temu i można by zastanawiać się nad
ich aktualnością. Dodatkowo, z racji roku swojego powstania, nie uwzględniają wpływu
światowego kryzysu finansowego na potoczne wizje struktury społecznej.
Na szczególną uwagę naszym zdaniem zasługuje praca Aleksandra Zandeckiego
Struktura społeczna w świadomości młodzieży akademickiej. Jest to raport ze zrealizowanych
w 1988 roku badań, których zasadniczym celem było poznanie „jak młodzież akademicka
postrzega strukturę społeczną (…), jak postrzega stopień jej zróżnicowania oraz jakie główne
kryteria alokacji jednostek do określonych pozycji społeczno-zawodowych (…) ujawniają się
w jej potocznym myśleniu?”211
. Należy przyznać, że cała praca w sposób bardzo
kompleksowy podejmuje sygnalizowaną problematykę. Dowodem tego jest skupienie się
badacza również na charakterystyce młodzieży akademickiej oraz roli uniwersytetu w
kształtowaniu obrazów struktury społecznej. Natomiast pogłębiony wątek ukonstytuowania
światopoglądu studentów świadczy dodatkowo o pedagogicznych zainteresowaniach autora
cytowanej pracy.
Należy jednak zauważyć, że problem percepcji struktury społecznej przez młodzież
akademicką ma w dotychczasowych badaniach socjologicznych charakter niszowy. Oprócz
przedstawionej powyżej pracy Zandeckiego nie udało się nam dotrzeć do podobnego projektu
badawczego. Równocześnie sama praca, choć ciekawa i kompleksowa, ze względu na rok
swojego wydania, nie jest raczej zbyt przydatna dla opisu współczesności. Nie uwzględnia
wszystkich zmian, jakie zaszły w społeczeństwie polskim pod wpływem transformacji
ustrojowej, przekształceń gospodarki światowej oraz następstw światowego kryzysu
finansowego.
211
Aleksander Zandecki, Struktura społeczna…, dz. cyt., s. 7.
64
3.1.1. Pytania badawcze
Istotne zatem staje się pytanie, jak opisane w poprzednich rozdziałach czynniki
wpływają na kształtowanie się świadomościowych wizji struktury społecznej wśród
studentów. Warto przypomnieć, że do czynników tych zaliczyliśmy m.in. przemiany rynku
pracy, obiektywne przemiany struktury społecznej w Polsce, rolę szkolnictwa wyższego w
kształtowaniu świadomości studentów czy charakterystykę młodzieży akademickiej.
Przyjmując, że problematyka badawcza to „zestaw pytań, na które w trakcie badań
będziemy poszukiwali odpowiedzi”212
, dla celów pracy wyeksplikowaliśmy szereg pytań
badawczych. W wyniku teoretycznej, metodologicznej i organizacyjnej selekcji dokonano
wyboru dziesięciu zasadniczych pytań badawczych:
1. Czy studenci mają wyobrażenie istnienia struktury społecznej?
2. Jakiemu schematowi najbardziej odpowiada świadomościowy obraz struktury
społecznej deklarowany przez studentów?
3. Z jaką klasą, warstwą bądź grupą we współczesnym polskim społeczeństwie
identyfikują się studenci?
4. Jaka kategoria społeczna jest, zdaniem studentów, najliczniej reprezentowana we
współczesnym polskim społeczeństwie?
5. Jakie czynniki, według studentów, wyznaczają pozycję jednostki w społeczeństwie?
6. W jaki sposób studenci postrzegają i oceniają możliwości wertykalnej ruchliwości
społecznej?
7. Jak studenci postrzegają i oceniają istniejące w społeczeństwie polskim nierówności
społeczne?
8. Jakie znaczenie w kształtowaniu swoich przyszłych szans życiowych nadają studenci
uzyskiwanemu wykształceniu wyższemu?
9. Jaki wpływ na percepcję struktury społecznej przez studentów mają: cechy społeczno-
demograficzne, tok studiów oraz kierunek w ramach wydziału?
Na osobny komentarz zasługują główne cele badawcze, które zadecydowały o treści,
formie i strukturze powyżej zamieszczonych pytań badawczych. Niniejszy zestaw pytań
zbudowany został w oparciu o występujące w dotychczasowych pracach naukowych główne
zagadnienia badawcze, jak i również na podstawie namysłu autora pracy. Pytania i ich
212
Leszek A. Gruszczyński, Elementy metod i technik badań socjologicznych, Śląskie Wydawnictwa
Naukowe Wyższej Szkoły Zarządzania i Nauk Społecznych w Tychach, Tychy 2002, s. 14.
65
kolejność zostały sformułowane na zasadzie swoistych przybliżeń, gdzie każde następne
pytanie cechuje się większym poziomem szczegółowości i zaawansowania teoretycznego.
Ujmując to syntetycznie, zależy nam na przeniesieniu na grunt analiz świadomościowych i
zbadaniu kwestii: potocznego postrzegania społeczeństwa w kategoriach struktury (lub jej
braku), różnego rozpatrywania składowych części tego typu struktury, zasadności mówienia o
„śmierci klas”, wadze identyfikacji z klasą średnią, potocznych opinii o „otwartości” lub
„zamknięciu” społeczeństwa i jego kanałów ruchliwości, identyfikacji istniejących
nierówności społecznych i postrzegania stopnia ich polaryzacji. Należy równocześnie
zaznaczyć, że pytania te mają decydujące znaczenie dla budowy narzędzia badawczego,
którym posłużymy się w fazie właściwej realizacji badania.
3.1.2. Hipotezy badawcze
Już na tym etapie analizy możemy zebrać pewien zasób domysłów, przypuszczalnych
odpowiedzi na postawione uprzednio pytania badawcze. Na podstawie literatury przedmiotu
zawierającej różne ujęcia teoretyczne, dostępnych nam rezultatów wcześniejszych badań oraz
intuicji badawczej sformułowaliśmy następujące hipotezy:
1. Zdecydowana większość studentów postrzega społeczeństwo jako system
ustrukturyzowany, w którym panują stosunki hierarchiczne.
2. Ponad połowa studentów postrzega strukturę społeczną przez pryzmat schematu
wieloczłonowego, w którym wyodrębniają klasy: niższą, średnią i wyższą.
3. Ponad połowa studentów przyporządkowuje siebie do klasy średniej.
4. Najliczniejszą kategorią społeczną według większości studentów jest klasa średnia.
5. Jako główne czynniki wyznaczające pozycję jednostki w społeczeństwie studenci
najczęściej podają: status materialny, wykonywany zawód, wykształcenie, kapitał
społeczny, pozycję społeczno-zawodową rodziców.
6. Zdaniem większości studentów we współczesnej Polsce żyjemy w społeczeństwie
otwartym, gdzie możliwości międzygeneracyjnej ruchliwości społecznej są wysokie
7. Większość studentów podziela zdanie, że w społeczeństwie polskim występują duże
nierówności społeczne i ekonomiczne oraz ocenia ten fakt negatywnie.
8. Najczęściej studenci wskazują, że uzyskiwane wykształcenie wyższe ma zapewnić im
godny poziom życia oraz realizację aspiracji życiowych.
9. Studenci niestacjonarni częściej od studentów studiujących stacjonarnie przejawiają
tendencję do ujmowania struktury społecznej w schemacie dychotomicznym i o dużym
66
dystansie między poszczególnymi pozycjami w społeczeństwie. Im mniejsza
miejscowość zamieszkania studenta, tym większa tendencja do ujmowania struktury
społecznej w kategoriach dychotomicznych, statycznych, o dużych dystansach między
poszczególnymi pozycjami.
3.2. Operacjonalizacja problemu badawczego
Przechodząc do analizy empirycznej stajemy wobec konieczności poczynienia kilku
ustaleń dotyczących operacjonalizacji problematyki badawczej. Na etapie tym zajmiemy się
doborem wskaźników i zmiennych, wyborem metody i techniki badawczej, podejmiemy
decyzję co do zasad analizy zebranego materiału badawczego oraz formy jego prezentacji213
.
3.2.1. Zmienne i wskaźniki
Zadaniem zmiennych i ich wskaźników jest konkretyzacja postępowania badawczego.
Bowiem w fazie operacjonalizacji dokonujemy przejścia od pewnych abstrakcyjnych pojęć,
za pomocą których budowana jest problematyka badawcza, do konkretnych narzędzi
umożliwiających pomiar oraz weryfikację hipotez. Podejmując problematykę zmiennych
zastanawiamy się nad takimi właściwościami empirycznymi, które przyjmują dwie lub więcej
wartości214
.
Wprawdzie w literaturze metodologicznej spotkać możemy się z wieloma
klasyfikacjami i typologiami zmiennych, to dla potrzeb badania ograniczyliśmy się do
najczęstszego podziału na zmienne ze względu na funkcję jaką pełnią w procesie
wyjaśnianych zjawisk. W takim ujęciu – za Sztumskim – możemy określić, że „zmiennymi
nazywamy takie zjawiska, które ulegają przeobrażeniom pod wpływem działania różnych
czynników, przyjmując tym samym różne wartości”215
. Zatem, biorąc pod uwagę kierunek
tego oddziaływania, mówimy o zmiennych niezależnych (czynniki, które powodują określone
zmiany w innych czynnikach – przypisujemy im moc sprawczą) i zmiennych zależnych
(czynniki, które ulegają widocznym zmianom w wyniku oddziaływania zmiennych
213
Etapy procesu operacjonalizacji opracowane na podstawie: Leszek A. Gruszczyński, Elementy…, dz. cyt.,
s. 22. 214
Janusz Sztumski, Wstęp do metod…, dz. cyt., s. 61. 215
Tamże, s. 62.
67
niezależnych). Inaczej można je nazwać zmiennymi: wyjaśnianą (zależna) i wyjaśniającą
(niezależna)216
.
Natomiast wskaźniki to najkrócej mówiąc, pewne fakty, które pozwalają stwierdzić
występowanie i stopień intensywności danego zjawiska217
. Każdy wskaźnik traktować w
badaniach możemy jako zmienną, ale nie każda zmienna jest wskaźnikiem. Wskaźnikiem
określonej zmiennej może być „teoretycznie wszystko, ponieważ każda własność, czy
zdarzenie może wejść w skład definicji jakiegoś socjologicznego pojęcia stając się zarazem
definicyjnym wskaźnikiem odpowiedniego zjawiska (…)”218
. Jak wskazuje Domański,
„wskaźniki, którymi się posługujemy w praktyce mają charakter cząstkowy, czyli są
<cząstkowymi definicjami> pojęć sformułowanych na poziomie teorii”219
. Różni autorzy
zwracają uwagę, że w socjologii najczęściej wskaźnikami bywają: zachowania ludzi, ich
wypowiedzi, czy przedmioty materialne220
.
Na podstawie studiów literatury przedmiotu221
, wcześniejszych badań oraz
uwzględniając specyfikę pracy, dla celów części empirycznej wyróżniono następujący
układ zmiennych i wskaźników:
Tab.3.1. Wykaz zmiennych niezależnych i odpowiadających im wariantów
Lp. Typ Zmienne niezależne Warianty zmiennej
1.
Zm
ien
ne
spo
łecz
no
-dem
og
rafi
czn
e
Płeć - kobieta;
- mężczyzna.
2. Wiek
- 18-22;
- 23-25;
- 26 i więcej.
3. Pochodzenie terytorialne
- wieś;
- miasto do 25 tys.;
- miasto 26-50 tys.;
- miasto 51-100 tys.;
- miasto 101-200 tys.;
- miasto 201 tys. i więcej mieszkańców.
216
Tamże, s. 62 217
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 101. 218
Stefan Nowak, Metodologia badań społecznych, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2008, s. 165. 219
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 101. 220
Leszek A. Gruszczyński, Elementy metod…, dz. cyt., s. 28-29 oraz Stefan Nowak, Metodologia…, dz.
cyt., s. 170-173. 221
W przypadku sposobu prezentacji zmiennych i wskaźników opieraliśmy się głównie na przykładowym
zestawieniu tabelarycznym, jakie zostało zaprezentowane w: Janusz Sztumski, Wstęp do metod…, dz. cyt., s. 62.
68
4. Wykształcenie ojca
- podstawowe i niepełne podstawowe;
- zasadnicze zawodowe;
- średnie i pomaturalne;
- wyższe
5. Zawód ojca222
Aktualnie wykonywany skategoryzowany przez badacza w oparciu
o Klasyfikację Zawodów i Specjalności na potrzeby rynku pracy
(KZiS) z podziałem na 10 wielkich grup:
- przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i
kierownicy;
- specjaliści;
- technicy i inny średni personel;
- pracownicy biurowi;
- pracownicy usług osobistych i sprzedawcy;
- rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i rybacy;
- robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy;
- operatorzy i monterzy maszyn i urządzeń;
- pracownicy przy pracach prostych;
- siły zbrojne;
Ponadto – ze względu na specyfikę próby badawczej – dodaliśmy
dwie kategorie osób nieczynnych zawodowo:
- właściciele przedsiębiorstw;
- emeryci/ renciści;
- bezrobotni.
6.
Zm
ien
ne
usy
tuo
wan
ia w
str
uktu
rach
ucz
eln
i
Kierunek studiów
- historia;
- filozofia;
- politologia;
- socjologia;
- wydziałowe studia doktoranckie.
7. Faza studiów
- faza I – studenci pierwszego roku studiów pierwszego stopnia;
- faza II – studenci studiów drugiego stopnia;
- faza III – studenci dyplomanci na studiach doktoranckich.
8. Tryb studiów - stacjonarny;
- niestacjonarny.
9.
Zm
ien
ne
nie
zale
żno
ści
życi
ow
ej
Typ zamieszkania w czasie
studiów
- mieszkanie na własność;
- akademik;
- wynajem mieszkania w pojedynkę;
- wynajem mieszkania w kilka osób;
- zamieszkiwanie z rodzicami.
222
W 6 przypadkach - ze względu na śmierć ojca – kategorię tę zastąpiliśmy zawodem matki. Ze względu na
małą liczbę tego typu wyjątków uznaliśmy za bezzasadne zmienianie nazwy całej zmiennej.
69
10. Ocena własnej sytuacji
materialnej
- bardzo dobra;
- raczej dobra;
- ani dobra, ani zła;
- raczej zła;
- bardzo zła.
11.
Niezależność od rodziców
pod względem
finansowym
- nie;
- tak.
12.
Po
glą
dy
po
lity
czn
e
Poglądy polityczne
- lewicowe;
- centrowe;
- prawicowe;
- brak
Powyższe zmienne niezależne i przyporządkowane im warianty wymagają pewnego
uzasadnienia merytorycznego. Przyjęliśmy, że w większości zaprezentowanych powyżej
przypadków wskaźnikiem zmiennych będzie wyrażona w pytaniu kwestionariuszowym
deklaracja respondenta, co jest zgodne z tzw. wskaźnikową koncepcją budowy
kwestionariusza, „gdzie odpowiedzi na pytanie traktowane są jako wskaźniki kryjących się za
nimi zjawisk”223
. Do zmiennych o liczbie porządkowej od 1 do 5 możemy zastosować roboczą
nazwę – cechy społeczno-demograficzne studentów. Praktycznie w każdym badaniu – nie
tylko struktury społecznej – odnaleźć możemy zmienne natury społeczno-demograficznej.
Wiek, płeć, pochodzenie terytorialne, wykształcenie ojca, jest to zatem pewien stały zestaw
cech, które badacze uwzględniają w różnego rodzaju analizach.
Ze względu na podejmowaną przez pracę problematykę, część społeczno-
demograficzną rozbudowano o wykonywany zawód ojca. Wynika to z występującego w
literaturze przedmiotu uznania zawodu ojca za najważniejszy i uniwersalny wskaźnik pozycji
społecznej. Dowodząc tego możemy przytoczyć słowa Domańskiego, który zauważa, że
„praca zawodowa zapewnia środki na utrzymanie, decyduje o możliwościach
konsumpcyjnych, kształtuje osobowość i styl życia jednostek”224
. Przyjęliśmy ponadto, że w
analizie posłużymy się lekko zmodyfikowaną wersją Klasyfikacji Zawodów i Specjalności
(KZiS) jako wskaźnikiem identyfikującym umiejscowienie respondentów w strukturze
społecznej ze względu na przynależność zawodową.
223
Leszek A. Gruszczyński, Kwestionariusze w socjologii. Budowa narzędzi do badań surveyowych,
Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 1999, s. 21. 224
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 105.
70
O wykorzystaniu KZiS przesądził fakt, że opiera się ona na międzynarodowym
standardzie klasyfikacji ISCO 08, czyli „najbardziej znanej <książce kodowej> zawodów w
socjologii empirycznej”225
. Jesteśmy świadomi, że standard ISCO bywa krytykowany za to, że
jest klasyfikacją nie w pełni socjologiczną i skonstruowaną głównie dla potrzeb polityki
społecznej oraz gospodarki. Należy jednak zauważyć, że za wykorzystaniem jej przemawia
szereg zalet: bardzo dobre zoperacjonalizowanie, coraz powszechniejsze wykorzystanie jako
uniwersalnego standardu oraz możliwość prowadzenia w oparciu o nią badań o charakterze
porównawczym226
. Natomiast, w celu przezwyciężenia głównej ułomności KZiS, jaką jest
pomijanie warstwy właścicieli, postąpimy zgodnie z zaleceniem Domańskiego, czyli
wzbogacimy tę klasyfikację o wymiar właścicieli przedsiębiorstw227
.
Nieco uwagi poświęćmy zmiennym „faza, tryb i kierunek studiów w ramach
wydziału”, które odnoszą się bezpośrednio do umiejscowienia studentów w ramach struktur
uniwersytetu. Należy zaznaczyć, że pomysł na zmienną „faza studiów” zaczerpnięty został z
cytowanej już wcześniej pracy Zandeckiego228
. Podział ten wynika z założenia, że w miarę
przechodzenia do następnych faz studiów, zmienne społeczno-demograficzne w coraz
mniejszym stopniu determinują podzielane przez studentów przekonania229
.
Pierwotnie autor ten zastosował podział na trzy fazy, gdzie pierwsza faza to studenci
pierwszego roku studiów, druga faza to studenci trzeciego roku studiów, a trzecia faza to
studenci dyplomanci. Takie rozróżnienie miało odpowiadać podziałowi całego czasu studiów
na trzy etapy: „fazy adaptacyjnej” (okres przystosowania się do roli studenta), „fazy studiów
właściwych” (pełnienie roli studenta w jej różnych wymiarach) oraz „fazy profesjonalizacji”
(powolne „wychodzenie” z roli studenta i orientowanie się na przyszłą pracę)230
. Podział ten
uważamy za zasadny ze względów merytorycznych i eksplanacyjnych, niemniej zastosowane
w nim rozróżnienie na konkretne lata studiów przyporządkowane każdej fazie wydają się być
już nieaktualne. Jesteśmy zdania, że odejście od jednolitego (pięcioletniego) toku studiów i
przejście na tzw. „system boloński” (z podziałem na pierwszy i drugi stopień studiów)
stwarzają konieczność przedefiniowania nakreślonych przez Zandeckiego faz studiów.
Dlatego uznaliśmy za stosowne do pierwszej fazy zaklasyfikować studentów pierwszego roku
pierwszego stopnia studiów (etap adaptacji), do drugiej fazy – studentów drugiego stopnia
225
Tamże, s. 111. 226
Tamże, s. 122-123. 227
Tamże, s. 120. 228
Aleksander Zandecki, Struktura społeczna…, dz. cyt. 229
Tamże, s. 51. 230
Tamże, s. 51-52.
71
studiów (studia właściwe), a do trzeciej fazy – studentów wydziałowych studiów
doktoranckich (faza studiów profesjonalnych).
Równocześnie zakładać można, że zmienne „tryb studiów” oraz – w mniejszym
stopniu - „kierunek studiów w ramach wydziału” wyznaczać będą skład społeczny studentów,
co z kolei przełoży się na subiektywne wizje struktury społecznej.
Z myślą o narzędziu badawczym i w oparciu o już wspominaną wskaźnikową
koncepcję budowy kwestionariusza, wyróżniliśmy następujące zmienne zależne
(wyjaśniane) i odpowiadające im wskaźniki:
Tab.3.2. Wykaz zmiennych zależnych i odpowiadających im wskaźników
Lp. Zmienne zależne Wskaźniki
1. Postrzeganie społeczeństwa
w kategoriach struktury
Wyrażone opinie odnośnie:
- istnienia w społeczeństwie polskim wewnętrznego zróżnicowania,
kształtu, struktury;
- występowania lub nie podziału społeczeństwa na grupy, warstwy, klasy.
2. Subiektywne wizje kształtu
struktury społecznej
Wyrażone opinie, sądy i oceny odnośnie:
- samoidentyfikacji z określoną grupą, warstwą lub klasą społeczeństwa;
- ilościowej dominacji określonej grupy, warstwy lub klasy w strukturze
społecznej;
- schematu, jakiemu najbardziej odpowiada kształt współczesnego
polskiego społeczeństwa;
- czynników, jakie decydują o zajęciu przez jednostkę określonej pozycji
w społeczeństwie.
3. Postrzeganie i ocena
„otwartości” społeczeństwa
Wyrażone opinie, sądy i oceny odnośnie:
- szans doświadczenia międzygeneracyjnej wertykalnej ruchliwości
społecznej;
- możliwości polepszenia własnej pozycji w ciągu następnych 10 lat.
4. Postrzeganie i ocena
zróżnicowania społecznego
Wyrażone opinie, sądy i oceny odnośnie:
- wielkości istniejących we współczesnym polskim społeczeństwie
nierówności społecznych;
- sprawiedliwości lub niesprawiedliwości istniejących w polskim
społeczeństwie nierówności;
- głębokości różnic między najlepiej a najgorzej zarabiającymi.
5. Znaczenie wykształcenia
wyższego opinii studentów
Wyrażone opinie, sądy i oceny odnośnie:
- znaczeniu wykształcenia wyższego jako cechy niezbędnych do
osiągnięcia sukcesu życiowego;
- opłacalności podejmowania studiów wyższych.
72
W celu zweryfikowania hipotez oraz przeanalizowania wpływu zmiennych
wyjaśniających na wyjaśniane posłużymy się źródłami wywołanymi, które będą stanowić
materiały pozyskane w efekcie realizowanych różnymi technikami badań231
.
3.2.2. Metoda i technika
Ponieważ proces badawczy jest świadomą, celową, zamierzoną czynnością
poznającego przedmiotu, winien być on realizowany za pomocą określonych reguł
postępowania232
. Inaczej mówiąc, za pomocą standaryzowanych oraz naukowo uznawanych
metod i technik pozyskiwania danych. Co prawda, podręczniki metodologii podsuwają nam
wiele definicji obu pojęć, jak i w różny sposób odnoszą się do wzajemnych między nimi
relacji, to w pracy tej naszym celem nie jest szczegółowe relacjonowanie tych kontrowersji.
Za Leszkiem A. Gruszczyńskim przyjmujemy definicyjną rozłączność pojęć
metody i techniki badawczej, ale jednoczesną komplementarność kryjących się za nimi
procedur233
. Zdaniem Sztumskiego „Przez metodę rozumie się (…) system założeń i reguł
pozwalających na takie uporządkowanie praktycznej lub teoretycznej działalności, aby można
było osiągnąć cel, do jakiego się świadomie zmierza”234
. Natomiast pojęcie technika
badawcza najczęściej rozumiane jest w sposób czynnościowy, jako „sposób pozyskiwania,
gromadzenia materiału empirycznego, którym kierują dokładnie opracowane wytyczne,
dyrektywy”. W takim ujęciu technika badawcza jest podporządkowana metodzie i stanowi
swoistą instrukcję, która wskazuje jakie postępowania, środki należy przedsiębrać w celu
pozyskania niezbędnych danych235
.
W badaniu postanowiliśmy zastosować metodę sondażową, która realizowana
będzie przy pomocy techniki ankiety i jej standaryzowanego narzędzia, jakim jest
kwestionariusz ankiety.
O zastosowaniu metody badań sondażowych (lub inaczej surveyowych,
demoskopowych) przesądził fakt powszechnego ich wykorzystywania w analizach
społecznego postrzegania struktury społecznej, jak i znakomitej części współczesnych badań
socjologicznych. Ponadto, nie bez znaczenia jest, iż wielu autorów zwraca uwagę na wysoką
przydatność surveyu w badaniach opinii publicznej. Sondaże – jak powiada Earl Babbie - „są
231
Na doniosłą rolę wskazania źródeł w badaniu społecznym zwraca uwagę Leszek A. Gruszczyński, w:
Leszek A. Gruszczyński, Elementy metod…, dz. cyt., s. 36. 232
Jest to parafraza słów Janusza Sztumskiego w: Janusz Sztumski, Wstęp do metod…, dz. cyt., s. 67. 233
Leszek A. Gruszczyński, Elementy metod…, dz. cyt., s. 38. 234
Janusz Sztumski, Wstęp do metod…, dz. cyt., s. 68. 235
Leszek A. Gruszczyński, Elementy metod…, dz. cyt., s. 40.
73
doskonałym narzędziem pomiaru postaw i poglądów w dużej populacji”236
. Owa przydatność
wynika z cech konstytutywnych surveyu, czyli systematycznego badania rzeczywistości,
które jest oparte na ilościowej charakterystyce zjawisk społecznych oraz pozyskiwaniu
informacji od wytypowanych jednostek za pośrednictwem uprzednio przygotowanych
pytań237
.
Według Gruszczyńskiego, techniki ankietowe są jednymi z najpopularniejszych
technik badawczych, które wykorzystuje się współcześnie w socjologii. Równocześnie, obok
techniki wywiadu, techniki ankiety stanowią podstawowy sposób realizacji badań
sondażowych238
. Ujmując to syntetycznie, można powiedzieć, że technika ankiety to taka
procedura zdobywania danych empirycznych, która charakteryzuje się pośrednim
komunikowaniem się między badaczem a badanym oraz standaryzowanym narzędziem.
Zatem mamy do czynienia z obustronną komunikacją, odbywającą się za pośrednictwem
ujednoliconego według określonych reguł kwestionariusza239
. Za zastosowaniem technik
ankiety przede wszystkim przemawia: łatwość pozyskania danych empirycznych, możliwość
przebadania nawet bardzo dużych zbiorowości, łatwe kodowanie i opracowanie zebranego
materiału empirycznego240
.
Metoda sondażowa, wraz z jej rozwinięciem w postaci techniki ankiety, implikuje
zastosowanie kwestionariusza, czyli „narzędzia zaprojektowanego specjalnie do zbierania
informacji, które mogą przydać się do analiz”241
. Profesjonalne, standaryzowane narzędzie
zapewnia porównywalność zdobytych od respondentów informacji, jak i umożliwia replikację
wyników w powtórnych badaniach242
. W przypadku naszego badania będziemy mieć do
czynienia z tzw. „ankietą środowiskową”, czyli – jak to opisuje Sztumski – „bezpośrednio
rozprowadzaną przez ankietera w danym środowisku, np. wśród uczniów klasy (…)”243
. Dla
nas środowiskiem tym będzie młodzież akademicka studiująca na Wydziale Nauk
Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
236
Earl Babbie, Podstawy badań społecznych, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2008, s. 276. 237
W tym miejscu parafrazuję definicję surveyu autorstwa Henryka Ogryzko-Wiewiórowskiego, w: Henryk
Ogryzko-Wiewiórowski, Wprowadzenie do metod badawczych w socjologii, Uniwersytet Marii Curie-
Skłodowskiej, Lublin 1986, s. 89. 238
Leszek A. Gruszczyński, Elementy metod…, dz. cyt., s. 53. 239
Jan Lutyński, Ankieta i jej rodzaje na tle podziału technik otrzymywania materiałów, w: Analizy i próby
technik badawczych w socjologii, Zygmunt Gostkowski, Jan Lutyński (red.), Wrocław 1968, T. 2, s. 29, cyt za:
Leszek A. Gruszczyński, Elementy metod…, dz. cyt., s. 56. 240
Tamże, s. 53. 241
Earl Babbie, Podstawy badań…, dz. cyt., s. 277. 242
Leszek A. Gruszczyński, Kwestionariusze w socjologii…, dz. cyt., s. 8. 243
Janusz Sztumski, Wstęp do metod…, dz. cyt., s. 172.
74
3.2.3. Narzędzie badawcze
Na osobne uwagi zasługuje sama konstrukcja kwestionariusza. Wszakże budowa
narzędzia, które udzielałoby odpowiedzi na wszystkie pytania badawcze nie jest prostym
zadaniem. Wychodząc z założenia, iż tylko poprawnie pod względem metodologicznym
przygotowany kwestionariusz ankiety może stanowić pożyteczne narzędzie badawcze,
szczególną uwagę zwróciliśmy na kwestie: merytorycznych podstaw, treści, struktury,
formy i graficznego opracowania kwestionariusza.
Gardawski opisuje kilka najczęściej występujących w badaniach percepcji struktury
społecznej rozwiązań budowy kwestionariusza:
Stawianie otwartych pytań o podział społeczeństwa na segmenty,
Przedstawianie respondentowi skal gradacyjnych – linii z kilkoma punktami
uszeregowanymi od pozycji najwyższej do najniższej – wraz z prośbą o wskazanie
grupy swojej przynależności,
Przedstawianie respondentowi listy hierarchicznie ułożonych grup społeczno-
zawodowych z prośbą o wskazanie grupy, do której należy,
Prezentowanie respondentowi figur geometrycznych (piramid, rombów, klepsydr itp.),
symbolizujących układ warstw społecznych. Natomiast respondent proszony jest o
wskazanie schematu, który najlepiej charakteryzuje właściwe jemu społeczeństwo244
.
Starając się w maksymalnym stopniu wyczerpać problematykę badawczą,
postanowiliśmy w kwestionariuszu zastosować wszystkie z przytoczonych powyżej
rozwiązań. Jednocześnie zostały one w pewnym stopniu zmodyfikowane, tak aby były
koherentne z zakładaną problematyką badawczą. Najważniejsze innowacje, jakie
poczyniliśmy, to zminimalizowanie znaczenia wymiaru zawodu w pytaniach dotyczących
respondenta (znakomita część studentów nie wypracowała jeszcze stabilnej pozycji
zawodowej) oraz połączenie skal gradacyjnych z figurami geometrycznymi. W praktyce
oznacza to, że respondent określając model subiektywnie najbliższy rzeczywistości
jednocześnie proszony jest o wskazanie swojej pozycji w ramach wybranego przez siebie
schematu. Dlatego w obrębie każdego modelu geometrycznego wyróżniono dziewięć
następujących po sobie warstw, co stanowi standaryzację ze schematami stosowanymi przez
CBOS.
244
Juliusz Gardawski, Struktura świata pracy w okresie transformacji, w: Polacy pracujący…, dz. cyt.,
s.107-109.
75
Równie istotna jest kolejność pytań kwestionariuszowych. Stosując różne rozwiązania,
różne typy pytań, staraliśmy się uniknąć zjawiska, które Domański określa „dydaktyczną
funkcją badań ankietowych”245
. Pojęcie to odnosi się do sytuacji, kiedy układ pytań w
kwestionariuszu ankiety oraz ich treść wpływają na deklaracje respondenta. Takie, pełniące
swoiste funkcje „wychowawcze” narzędzie, „zaszczepia” w umyśle badanego tok
rozumowania badacza, tym samym wypaczając rezultaty badania. Oceniając efekt ten jako
wysoce niepożądany staraliśmy się w jak największym stopniu ograniczyć jego
występowanie246
. Dlatego kwestionariusz zaczyna się od pytań otwartych, a dopiero w dalszej
jego części zastosowano pytania wyposażone w kafeterię, które dodatkowo pełnią funkcję
pytań kontrolnych.
Ponadto, aby kwestionariusz był dla respondenta „przyjazny” w odbiorze, czytelny i
niemęczący w maksymalnym stopniu zredukowano jego objętość przez selekcję pytań,
precyzyjne ich sformułowanie oraz zastosowanie jednolitej szaty graficznej opartej na
tabelach. W celu usprawnienia fazy opracowywania danych empirycznych w kwestionariuszu
zastosowano jednolitą numerację, która w maksymalny sposób miała ułatwiać proces
kodowania. Dzięki temu rozwiązaniu można było odstąpić od nanoszenia symboli kodowych
na każdym kwestionariuszu i przy każdym pytaniu, co sprawiło, że tworzenie komputerowej
bazy danych zostało w istotny sposób przyśpieszone.
3.2.4. Sposób opracowania materiału badawczego i forma jego prezentacji
Uzupełnieniem decyzji dotyczących wyboru metody, techniki i narzędzia jest
określenie sposobu oraz reguł, podług których będą analizowane uzyskane w badaniu
dane empiryczne. Przyjęliśmy zatem, że analizując materiał badawczy:
Sporządziliśmy tabele metryczkowe, które posłużyły do charakterystyki badanej
zbiorowości,
Sporządziliśmy tabele zawierające jednowymiarowy rozkład częstotliwości
odpowiedzi, które dostarczyły informacji o charakterze opisowym,
Sporządziliśmy tabele zawierające dwu oraz wielowymiarowy rozkład częstotliwości
odpowiedzi, które ukazują wzajemne związki między zmiennymi, jakie wyróżniliśmy
w toku operacjonalizacji problematyki badawczej (tzw. tabele krzyżowe),
245
Henryk Domański, Potoczna wizja…, dz. cyt., s. 173. 246
Jesteśmy świadomi, że każdy kwestionariusz w mniejszym lub większym stopniu pełni funkcje
poznawcze, dlatego niemożliwym jest całkowicie wyeliminować jego wpływu na deklaracje respondenta.
76
W przypadku danych o jednej zmiennej tabele z informacjami zastąpiliśmy wykresami
obrazującymi procentowy rozkład częstotliwości odpowiedzi,
Obliczeń dokonaliśmy przy pomocy programu statystycznego IBM SPSS Statistics 20.
Wyniki badania zostały przedstawione w kilku podrozdziałach tematycznych, których
kolejność wynika z hierarchii pytań badawczych, a nie pytań kwestionariuszowych. Dane
empiryczne zaprezentowane zostały w formie tabel, wykresów, i sporządzone zostały przy
wykorzystaniu programów IBM SPSS Statistics 20 oraz MS Word 2007.
3.3. Dobór próby badawczej
Podjęcie decyzji, co do wyłonienia grupy osób biorących udział w badaniu, okazało
się jednym z trudniejszych problemów, na jakie napotkaliśmy w trakcie przygotowań do
realizacji kwestionariusza. Ponieważ większość badań o charakterze ilościowym ma charakter
niewyczerpujący247
, postanowiliśmy badaną przez nas zbiorowość studentów zawęzić do
próbki reprezentatywnej, czyli swoistego „modelu, który stanowi jak gdyby miniaturę
układu, którego część stanowi”248
, a „wnioski, jakie wynikają z badań tej próbki, mogą być
ważne dla całego zbioru, z którego ona pochodzi”249
.
Niestety, ze względu na brak dostępu do operatu losowania (imiennej listy wszystkich
studentów wydziału), jak i przyczyn organizacyjnych innego rodzaju (głównie finansowych),
zostaliśmy zmuszeni do porzucenia – wstępnie planowanej – opartej na losowaniu procedury
doboru warstwowego250
.
Biorąc poprawkę na różnego rodzaju ograniczenia oraz wynikające z nich
kompromisy, nie chcieliśmy jednocześnie zaniżać merytorycznej wartości badania, godząc się
na dobór próby oparty na dostępności badanych251
. Wprawdzie zapewniałby on możliwość
szybkiego zrealizowania kwestionariusza na swobodnie dobieranej próbie, ale z pewnością
wyłoniona na jego podstawie grupa nie byłaby nawet w minimalnym stopniu
reprezentatywna, a pozyskane dane stanowiłyby wątpliwą podstawę do uogólnień.
Dlatego, uwzględniając złożoną problematykę badawczą, specyfikę zbiorowości
generalnej, jak i względy organizacyjne, zdecydowaliśmy się na nieprobablilistyczny
247
Leszek A. Gruszczyński, Elementy metod…, dz. cyt., s. 83. 248
Janusz Sztumski, Wstęp do metod…, dz. cyt., s. 140. 249
Tamże, s. 140. 250
Procedurę warstwowego doboru próby opisuje Earl Babbie w: Earl Babbie, Podstawy badań…, dz. cyt., s.
235. 251
Tamże, s. 211-212.
77
kwotowy sposób doboru próbki reprezentatywnej252
. Przy środkach organizacyjnych,
jakimi dysponowaliśmy oraz dostępnych nam danych, procedura ta pozwoliła na najlepsze
uwzględnienie w badaniu głównych zmiennych niezależnych (fazy studiów, trybu studiów,
kierunku studiów) oraz zapewniła wystarczający stopień reprezentatywności.
Postępując zgodnie z wytycznymi Babbiego, przy doborze próby kwotowej,
stworzyliśmy specjalną macierz, w której zawarte zostały główne – interesujące nas – cechy
oraz przypadające im udziały respondentów253
. Ustaliliśmy, że to kierunek oraz tryb studiów
posłużą jako główne cechy, względem których wyznaczane będą kwoty. Na próby w obrębie
studiów stacjonarnych składać się powinny po dwie grupy (I i II stopnia) o łącznej liczebności
między 40 a 50 osób. Mniej liczne i w wielu przypadkach gorzej rozwinięte studia
niestacjonarne reprezentować powinny w obrębie każdego kierunku grupy o liczebności
między 20 a 30 osób.
Tab.3.3. Struktura doboru próby (N osób)
Tryb studiów Ogółem
Stacjonarny Niestacjonarny
Kierunek studiów
Historia 50 24 74
Filozofia 44 10 54
Politologia 45 34 79
Socjologia 46 26 72
Wydziałowe studia
doktoranckie 15 9 24
Źródło: badania własne. N całkowite=303
Niestety, w przypadku Wydziałowych Studiów Doktoranckich oraz niestacjonarnej
Filozofii wielkość uzyskanych prób okazały się mniejsze od zakładanych. Na taki stan rzeczy
wpłynęło kilka czynników, które ujawniły się w fazie organizacji i przebiegu badania.
3.4. Organizacja i przebieg badania
Zważywszy na ustalenia dotyczące doboru próby, zasadnicza – terenowa – część
badania wiązała się z szeregiem wyzwań o charakterze logistycznym: zgłębienia „siatki”
studiów, harmonogramów różnych kierunków i grup, odnalezienia odpowiednio licznej grupy
i uzyskania do niej dostępu. Nie lada wyzwaniem było skoordynowanie całego
252
Tamże, s. 213-214. 253
Tamże, s. 213-214.
78
przedsięwzięcia badawczego, tak aby w zbliżonym czasie zrealizować kwestionariusz w kilku
grupach. Czujemy się zobowiązani, aby w tym miejscu wyrazić serdeczne podziękowania
wszystkim pracownikom naukowym, którzy zgodzili się poświęcić część swoich zajęć na
zrealizowanie naszego kwestionariusza. Bez tej pomocy realizacja naszego badania byłaby
dłuższa, o ile w ogóle możliwa.
Niestety ta zasadnicza faza badania wymusiła na nas pogodzenie się z pewnymi
kompromisami odnośnie próby badawczej. W kilku przypadkach natrafiliśmy na poważne
problemy z dostępnością respondentów danej kwoty. Problemy te wynikały z różnego rodzaju
przyczyn. W przypadku studiów niestacjonarnych nie wszystkie kierunki prowadzone są na I i
II stopniu (np. Filozofia kończy się na stopniu licencjackim i obecnie nie ma kontynuacji).
Równocześnie występują znaczne różnice w liczbie studentów poszczególnych
niestacjonarnych kierunków i frekwencji na zajęciach.
Podobne przyczyny zadecydowały o nieuwzględnieniu w badaniu kierunku Historia
sztuki. Wprawdzie udało nam się dotrzeć do 11 studentów tego kierunku, ale brak kontynuacji
na II stopniu oraz zbyt mała kwota respondentów zadecydowały o wykluczeniu Historii sztuki
z badania.
Natomiast utrudniony dostęp do studentów Wydziałowych Studiów Doktoranckich
miał zasadniczo dwie przyczyny: cykliczność spotkań, która uniemożliwiała przebadanie
większej liczby grup oraz (przede wszystkim) niska frekwencja na zajęciach. Trudności te
spowodowały, że już w trakcie realizacji badania zmuszeni byliśmy wziąć pod uwagę
czynnik, którego chcieliśmy uniknąć przy doborze próby. Mianowicie kwestię dostępności
respondentów.
Oznacza to, że w przypadku studiów niestacjonarnych oraz Wydziałowych Studiów
Doktoranckich nie udało się nam wyczerpać zakładanych kwot. Jesteśmy jednak zdania, że
wielkość próby badawczej (nieco ponad 300 osób) rekompensuje ten niedostatek i pozwala na
wyciąganie uogólnionych wniosków.
Nadmieńmy, że badanie oparte na kwestionariuszu „Studenci o kształcie
społeczeństwa w Polsce” przeprowadzono w dniach 18-24 kwietnia 2012 i wzięło w nim
udział 357 respondentów. W wyniku selekcji kwestionariuszy nie w pełni wypełnionych (brak
większości pytań metryczkowych) oraz nie uwzględnienia zbyt małej kwoty historyków
sztuki uzyskaliśmy 303 osobową próbę badawczą.
79
4. Charakterystyka próby badawczej i obiektywne wymiary
strukturalnego usytuowania studentów
Zanim przejdziemy do prezentacji materiału empirycznego oraz odpowiemy na
postawione przez nas pytania badawcze, dokonamy charakterystyki próby badawczej. Została
ona oparta na tzw. metryczkowych pytaniach z kwestionariusza ankiety i jest zgodna z
kolejnością zaprezentowanych w poprzednim rozdziale zmiennych niezależnych.
Już w fazie formułowania problematyki badawczej stwierdziliśmy, że nasze badanie
dotyczyć ma zbiorowości studentów, a narzędzie ma charakter ankiety środowiskowej.
Jednak takie zdefiniowanie próby badawczej jest niewystarczające i wymaga rozszerzenia.
Musimy zaznaczyć, że opis próby badawczej, oprócz walorów czysto informacyjnych,
ma również za zadanie prezentację obiektywnych wymiarów usytuowania respondentów w
strukturze społecznej. Jest to istotne, gdyż zapoznanie się z subiektywnymi wizjami struktury
społecznej nie może być wyabstrahowane od obiektywnych wyznaczników przynależności
społecznej respondentów.
4.1. Struktura próby według kryteriów przynależności do struktur
uniwersytetu
Pierwszą część opisu próby badawczej poświęcimy na przedstawienie struktury
badanych według trzech zmiennych wyjaśniających, które dotyczą usytuowania studentów w
strukturze organizacyjnej uniwersytetu. Są to zmienne: kierunek studiów, tryb studiów oraz
faza studiów.
Zamieszczony poniżej wykres (Ryc.4.1.) informuje o strukturze próby według
reprezentowanego przez badanych kierunku studiów.
Ryc.4.1. Struktura próby według kierunku studiów
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
24,4% 17,8% 26,1% 23,8% 7,9%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90% 100%
Historia Filozofia Politologia Socjologia Wydziałowe Studia Doktoranckie
80
Wszystkie kierunki – za wyjątkiem Wydziałowych Studiów Doktoranckich – są mniej
więcej równo reprezentowane. Mniejszy odsetek filozofów jest wynikiem małej popularności
studiów niestacjonarnych prowadzonych przez ten instytut. Odwrotna sytuacja – popularność
studiów niestacjonarnych – zadecydowały o małej nadreprezentacji politologów w stosunku
do respondentów rekrutujących się z pozostałych kierunków. Niski udział studentów
Wydziałowych Studiów Doktoranckich spowodowany jest ich małą liczebnością oraz niską
frekwencją na zajęciach.
Oprócz kierunków, studentów w próbie badawczej możemy podzielić także ze
względu na tryb, w jakim studiują (Ryc.4.2.).
Ryc.4.2. Struktura próby według trybu studiów
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
Jak już wielokrotnie podkreślaliśmy, mniejszy udział studentów niestacjonarnego
trybu spowodowany jest mniejszą liczebnością tych studiów. W pewnych przypadkach
(wspominana już filozofia) studia niestacjonarne kończą się na I stopniu i nie mają
kontynuacji.
Jedną z najważniejszych zmiennych niezależnych w badaniu jest tzw. faza studiów
(Ryc.4.3.). Zasadniczo pokrywa się ona z podziałem na III stopnie studiów.
Ryc.4.3. Struktura próby według stopni studiów
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
66,0% 34,0%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90% 100%
Stacjonarny Niestacjonarny
48,5% 43,6% 7,9%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90% 100%
I stopień - licencjacki II stopień - magisterski III stopień - doktorancki
81
Studenci stopni licencjackiego i magisterskiego stanowią prawie identyczny udział w
próbie. O wiele mniej liczni są natomiast studenci doktoranci, którzy są słuchaczami
Wydziałowych Studiów Doktoranckich.
Musimy nadmienić, że w metryczce zastosowaliśmy jeszcze pytanie o „inne
rozpoczęte studia” (Ryc.4.4.). Miało ono na celu sprawdzenie, czy znaczący odsetek
młodzieży akademickiej związany jest z innymi studiami, gdyż taki stan rzeczy zakłócałby
przydatność eksplanacyjną opisywanej przez nas struktury studentów.
Ryc.4.4. Odsetek studentów, którzy rozpoczęli inne studia
Źródło: badania własne. N ważnych=292; Braki danych=11
Powyższy wykres zdradza jednak, że znakomita większość studentów WNS US
zdobywa wykształcenie tylko w ramach jednych studiów, a zatem przynależy tylko do
struktur jednej uczelni.
Podobny cel miało pytanie „inne ukończone studia”. Zostało ono zadane wszystkim,
ale tylko w przypadku I stopnia jest ono naszym zdaniem istotne (studenci II i III stopnia z
natury rzeczy musieli ukończyć inne wcześniejsze studia, aby móc kontynuować naukę na
poziomie wyższym). Odsetek młodzieży akademickiej z I fazy studiów na WNS, która ma już
za sobą inne studia (Ryc.4.5.) zdradzałby jak wielu z nich nie pasuje do nakreślonej przez nas
definicji I roku I stopnia studiów jako „fazy adaptacyjnej”.
Ryc.4.5. Odsetek studentów I stopnia, którzy ukończyli inne studia
Źródło: badania własne. N ważnycyh=148; Braki danych=0
19,5% 80,5%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90% 100%
Tak Nie
4,3% 95,7%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90% 100%
Tak Nie
82
Wykres zamieszczony na poprzedniej stronie (Ryc.4.5.) ukazuje, że zdecydowana
większość młodzieży studiów I stopnia dopiero zaczyna swoją karierę studencką i
początek studiów na WNS jest dla nich „fazą adaptacyjną”.
Jak już zostało powiedziane, ostatnie dwa prezentowane pytania mają tylko charakter
sprawdzający, a rozkład odpowiedzi na nie jedynie dowodzi słuszności wyodrębnienia
wcześniej prezentowanych trzech zmiennych wyjaśniających (kierunku, trybu i fazy studiów).
4.2. Struktura próby według cech społeczno-demograficznych
Przyjęliśmy, że w skład baterii zmiennych „cechy społeczno-demograficzne” wchodzą
dane o: płci, wieku, wielkości miejscowości formalnego zameldowania, wykształcenia ojca i
wykonywanym zawodzie ojca.
Analiza rozkładu próby według płci ujawnia znaczną nadwyżkę kobiet nad
mężczyznami (Ryc.4.6.). Zważywszy na stopień sfeminizowania kierunków
humanistycznych, nadwyżka ta w przypadku WNS nie powinna jednak dziwić.
Ryc.4.6. Struktura próby według płci
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
W celu scharakteryzowania struktury badanych według wieku dokonaliśmy podziału
na trzy rozłączne kategorie wiekowe: 18-22, 23-25 oraz 26 i więcej.
Ryc.4.7. Struktura próby według wieku
Źródło: badania własne. N ważnych=302; Braki danych=1
62,4% 37,6%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90% 100%
Kobiety Mężczyźni
44,7% 32,8% 22,5%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90% 100%
18-22 23-25 26 i więcej
83
Wspominany podział jest tożsamy z rozróżnieniem na trzy stopnie studiów i przy
założeniu, że młody człowiek rozpoczyna swoją karierę studenta zaraz po uzyskaniu
świadectwa dojrzałości. Zważywszy na proporcje zaprezentowanego na poprzedniej stronie
wykresu (Ryc.4.7.), podział ten wydaje się być uzasadnionym.
Jeszcze dokładniejszych danych dostarcza zestawienie informacji o wieku
respondentów w ramach poszczególnych faz (stopni) studiów (Tab.4.1.). Tak, jak
przypuszczaliśmy, w każdej fazie dominują studenci z przedziału wiekowego właściwego
danemu stopniowi. Dla I stopnia 18-22, dla II stopnia 23-25, a dla III stopnia 26 i więcej.
Tab.4.1. Struktura próby według wieku na poszczególnych stopniach studiów
Stopień studiów
Ogółem
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki
Wiek
18-22 72,6% 22,0% 0,0% 44,7%
23-25 15,1% 54,5% 20,8% 32,8%
26 i więcej 12,3% 23,5% 79,2% 22,5%
Źródło: badania własne. N ważnych=302; Braki danych=1
Ciekawie przedstawiają się wnioski płynące z porównania struktury wiekowej
studentów trybu stacjonarnego oraz niestacjonarnego (Tab.4.2.). Struktury te różnią się od
siebie w sposób zasadniczy. Osoby, które zdobywają wykształcenie odpłatnie (uiszczając
czesne) sytuują się w starszych przedziałach wiekowych, niż osoby studiujące
nieodpłatnie. Podczas gdy wiek ponad 60% studentów stacjonarnych ujętych w próbie nie
przekracza 22 lat, aż 86% studentów niestacjonarnych zalicza się do kategorii wiekowych
„23-25” oraz „26 i więcej lat”.
Tab.4.2. Struktura próby według wieku w poszczególnych trybach studiów
Tryb studiów Ogółem
Stacjonarny Niestacjonarny
Wiek
18-22 60,8% 13,6% 44,7%
23-25 28,6% 40,8% 32,8%
26 i więcej 10,6% 45,6% 22,5%
Źródło: badania własne. N ważnych=302; Braki danych=1
Oznacza to, że jednak hipoteza o natychmiastowym przejściu od szkoły średniej lub
ponadgimnazjalnej do wyższej nie może mieć jednak zastosowania do wszystkich studentów,
a trzecia część próby (większość osób ze studiów niestacjonarnych) nie podjęła studiów
wyższych zaraz po zdaniu matury.
84
Inną ważną cechą społeczno-demograficzną jest wielkość miejscowości zameldowania
respondentów (Ryc.4.8.). Można zakładać, że w większości przypadków jest to równocześnie
miejscowość ich pochodzenia. Blisko 60% badanych pochodzi z dużych lub bardzo
dużych miast. Wyraźna jest także reprezentacja respondentów z miast do 100 tys.
mieszkańców (w sumie ponad 30%). Odsetek badanych wywodzących się ze wsi jest
niski (7,4%), ale właściwy dla ogólnej struktury studentów w kraju.
Ryc.4.8. Struktura próby według wielkości miejscowości formalnego zameldowania
Źródło: badania własne. N ważnych=282; Braki danych=21
Kształt struktury respondentów poszczególnych stopni studiów według wielkości
miejscowości pochodzenia (Tab.4.3.) ukazuje, że studenci III stopnia o wiele częściej
pochodzą z największych miast (201 tys. i więcej mieszkańców).
Tab.4.3. Struktura próby według wielkości miejscowości zameldowania i fazy studiów
Stopień studiów
Ogółem
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki
Wie
lko
ść m
iejs
cow
ośc
i
po
cho
dze
nia
Wieś 6,4% 9,2% 4,3% 7,4%
Miasto do 25 tys. 5,7% 7,6% 8,7% 6,7%
Miasto 26-50 tys. 7,9% 5,0% 8,7% 6,7%
Miasto 51-100 tys. 25,0% 16,0% 17,4% 20,6%
Miasto 101-200 tys. 35,0% 43,7% 21,7% 37,6%
miasto 201 tys. i więcej
mieszkańców 20,0% 18,5% 39,1% 20,9%
Źródło: badania własne. N ważnych=282; Braki danych=21
Podobnie, osoby ze stacjonarnego trybu studiów częściej od studentów studiów
niestacjonarnych wywodzą się z najliczniejszych miast (Tab.4.4.). Równocześnie studenci
7,4% 6,7% 6,7% 20,6% 37,6% 20,9%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90% 100%
Wieś Miasto do 25 tys. Miasto 26-50 tys.
Miasto 51-100 tys. Miasto 101-200 tys. Miasto 201 tys. i więcej
85
niestacjonarni częściej niż studenci stacjonarni pochodzą ze wsi (9,6%), miast między 26
a 50 tys. mieszkańców (11,7%) oraz miast między 101 a 200 tys. mieszkańców (45,7%).
Tab.4.4. Struktura próby według wielkości miejscowości zameldowania i trybu studiów
Tryb studiów
Ogółem Stacjonarny Niestacjonarny
Wie
lko
ść m
iejs
cow
ośc
i
po
cho
dze
nia
Wieś 6,4% 9,6% 7,4%
Miasto do 25 tys. 7,4% 5,3% 6,7%
Miasto 26-50 tys. 4,3% 11,7% 6,7%
Miasto 51-100 tys. 23,9% 13,8% 20,6%
Miasto 101-200 tys. 33,5% 45,7% 37,6%
miasto 201 tys. i więcej
mieszkańców 24,5% 13,8% 20,9%
Źródło: badania własne. N ważnych=282; Braki danych=21
Jak już wielokrotnie zaznaczaliśmy wykształcenie, a zwłaszcza wykonywany zawód,
mają centralne znaczenie dla określenia obiektywnego usytuowania jednostki w strukturze
społecznej. Istotne jest zatem przyjrzenie się strukturze próby według tych zmiennych. W
wielu publikacjach to właśnie wykształcenie i zawód ojca uważane są za decydujące dla
strukturalnej przynależności jednostki, dlatego i my postąpimy w ten sposób.
Ryc.4.9. Struktura próby według wykształcenia ojca
Źródło: badania własne. N ważnych=296; Braki danych=7
Blisko 40% ojców osób, które wzięły udział w badaniu legitymuje się
wykształceniem zasadniczym zawodowym (Ryc.4.9.). W następnej kolejności pod względem
częstości występowania jest wykształcenie średnie i pomaturalne (nieco ponad 34%) oraz
wyższe (nieco ponad 23%). Znikomy procent ojców (3,4%) sytuuje się na najniższych
szczeblach edukacyjnych, czyli posiada wykształcenie podstawowe lub niepełne podstawowe.
3,4% 39,2% 34,1% 23,3%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90% 100% Podstawowe i niepełne podstawowe Zasadnicze zawodowe
Średnie i pomaturalne Wyższe
86
Tab.4.5. Struktura próby według wykształcenia ojca i fazy studiów
Stopień studiów
Ogółem
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki
Wyk
szta
łcen
ie o
jca Podstawowe i niepełne
podstawowe 50,0% 50,0% 0,0%
3,4%
Zasadnicze zawodowe 43,1% 52,6% 4,3% 39,2%
Średnie i pomaturalne 54,5% 37,6% 7,9% 34,1%
Wyższe 49,3% 34,8% 15,9% 23,3%
Źródło: badania własne. N ważnych=296; Braki danych=7
Być może ważniejszych informacji dostarcza tabelaryczne zestawienie struktury próby
według wykształcenia ojca dla poszczególnych faz studiów (Tab.4.5.). Powyższa tabela
ukazuje, że struktura doktorantów według analizowanej cechy jest odmienna niż w dla
wcześniejszych dwóch faz studiów. Studenci III stopnia częściej posiadają ojców z
wykształceniem wyższym oraz rzadziej z wykształceniem zasadniczym zawodowym.
Oznaczać to może, że III – doktorancki – stopień studiów jest w największym stopniu
elitarny i dostęp do niego jest znacząco uwarunkowany poprzez wykształcenie ojca.
Tab.4.6. Struktura próby według wykształcenia ojca i trybu studiów
Tryb studiów
Ogółem Stacjonarny Niestacjonarny
Wyk
szta
łcen
ie o
jca Podstawowe i niepełne
podstawowe 3,6% 2,9% 3,4%
Zasadnicze zawodowe 34,2% 48,5% 39,2%
Średnie i pomaturalne 32,1% 37,9% 34,1%
Wyższe 30,1% 10,7% 23,3%
Źródło: badania własne. N ważnych=296; Braki danych=7
Wykształcenie ojca jest również kryterium, które różnicuje próby studentów
stacjonarnych i niestacjonarnych (Tab.4.6.). Pomijając kategorię „podstawowe i niepełne
podstawowe” wszystkie rodzaje wykształcenia ojca są wśród studentów stacjonarnych mniej
więcej równo reprezentowane (od 30 do 34%). Odmienne sytuacja przedstawia się w
przypadku tzw. studentów zaocznych, gdzie blisko połowa ojców (48,5%) posiada
wykształcenie zasadnicze zawodowe, a tylko niespełna 11% ukończyło uczelnię wyższą.
Możliwe, że opisywana zmienna jest istotnym wyznacznikiem barier dostępu do
niepłatnego, publicznego toku studiów.
87
Usytuowanie badanych w strukturze społecznej w znaczącym stopniu zależy od
kategorii zawodowej, do jakiej przynależy ojciec. Odpowiedzi udzielone przez respondentów
sklasyfikowaliśmy posługując się opartą na standardzie ISCO 08 ministerialną Klasyfikacją
Zawodów i Specjalności. Klasyfikacje powstałe podług standardu ISCO 08 są coraz
powszechniej stosowane w socjologii empirycznej, co zadecydowało o wykorzystaniu KZiS.
Natomiast niedociągnięcia ISCO (nie uwzględnianie stosunku do własności produkcji)
zneutralizowaliśmy zgodnie z zaleceniami Domańskiego – modyfikując KZiS przez dodanie
kategorii: właścicieli firm, emerytów/rencistów oraz bezrobotnych.
Tab.4.7. Struktura próby według zawodu ojca i fazy studiów
Stopień studiów
Ogółem
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki
Wy
ko
ny
wan
y z
awód
ojc
a w
op
arci
u o
KZ
iS
Przedstawiciele władz
publicznych, wyżsi urzędnicy i
kierownicy
7,4% 1,7% 4,5% 4,7%
Specjaliści 11,9% 11,6% 31,8% 13,3%
Technicy i inny średni personel 8,1% 2,5% 9,1% 5,8%
Pracownicy biurowi 2,2% 0,8% 0,0% 1,4%
Pracownicy usług osobistych i
sprzedawcy 5,9% 5,8% 0,0% 5,4%
Rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i
rybacy 0,0% 1,7% 4,5% 1,1%
Robotnicy przemysłowi i
rzemieślnicy 14,8% 18,2% 4,5% 15,5%
Operatorzy i monterzy maszyn
i urządzeń 18,5% 24,0% 9,1% 20,1%
Pracownicy przy pracach
prostych 2,2% 2,5% 4,5% 2,5%
Siły zbrojne 3,7% 0,8% 0,0% 2,2%
Właściciele firm 4,4% 5,8% 0,0% 4,7%
Emeryci/ renciści 17,8% 19,0% 31,8% 19,4%
Bezrobotni 3,0% 5,8% 0,0% 4,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=278; Braki danych=25
Opracowane przez nas zestawienie (Tab.4.7) zdradza, że respondenci zasadniczo
najczęściej rekrutowali się z czterech kategorii: „operatorów i monterów maszyn i urządzeń”
(20,1%), „emerytów/rencistów” (19,4%), „robotników przemysłowych i rzemieślników”
(15,5%) oraz „specjalistów” (13,3%).
88
Również i w tym przypadku warto porównać pochodzenie społeczne (zawód jest
kryterium pochodzenia społecznego) studentów z różnych faz studiów. Zestawiając dane dla
wszystkich trzech stopni (Tab.4.7.) zauważamy, że o ile respondenci I i II stopnia
reprezentują dość zróżnicowane kategorie społeczne, o tyle należący do III stopnia studiów
wyróżniają się spośród studentów stopni wcześniejszych.
W próbie doktorantów odnajdujemy o wiele więcej osób, których ojcowie są
specjalistami oraz emerytami (obie kategorie 31,8%). Nadwyżka drugiej z opisywanych
kategorii (emerytów) może wynikać z wyższego wieku studentów doktorantów, a zatem i ich
rodziców. Natomiast wyższy niż w przypadku I i II stopnia odsetek ojców specjalistów
może być następnym dowodem elitarności studiów III stopnia i tym samym argumentem
na rzecz twierdzenia o istnieniu społecznych barier dostępu na te studia.
Tab.4.8. Struktura próby według zawodu ojca i trybu studiów
Tryb studiów
Ogółem Stacjonarny Niestacjonarny
Wyk
on
ywan
y za
wó
d o
jca
w o
par
ciu
o K
ZiS
Przedstawiciele władz
publicznych, wyżsi urzędnicy i
kierownicy
6,1% 2,1% 4,7%
Specjaliści 16,6% 7,2% 13,3%
Technicy i inny średni personel 6,6% 4,1% 5,8%
Pracownicy biurowi 1,7% 1,0% 1,4%
Pracownicy usług osobistych i
sprzedawcy 6,6% 3,1% 5,4%
Rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i
rybacy 0,6% 2,1% 1,1%
Robotnicy przemysłowi i
rzemieślnicy 17,1% 12,4% 15,5%
Operatorzy i monterzy maszyn
i urządzeń 19,3% 21,6% 20,1%
Pracownicy przy pracach
prostych 2,2% 3,1% 2,5%
Siły zbrojne 3,3% 0,0% 2,2%
Właściciele firm 2,8% 8,2% 4,7%
Emeryci/ renciści 12,2% 33,0% 19,4%
Bezrobotni 5,0% 2,1% 4,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=278; Braki danych=25
Podobne dysproporcje, chociaż w mniejszej skali, ujawnia zestawienie studentów
studiów stacjonarnych i niestacjonarnych według tego samego kryterium (Tab.4.8.). Wśród
89
studentów niestacjonarnych, w odróżnieniu od stacjonarnych odnaleźć można mniej osób,
których ojcowie są: specjalistami (7,2%), przedstawicielami władz publicznych, wyższymi
urzędnikami i kierownikami (2,1%). Natomiast o wiele licznej reprezentowane są dzieci
emerytów (33%) oraz właścicieli firm (8,2%). Zakładając, że posiadanie ojca specjalisty lub
kierownika świadczy o wyższej pozycji w społeczeństwie, można stwierdzić, że obiektywna
przynależność strukturalna determinuje różnice w dostępie na studia o trybie
stacjonarnym.
4.3. Struktura próby według kryteriów decydujących o samodzielności
życiowej
Wychodząc z założenia, że niektórzy studenci (zwłaszcza w najwyższej kategorii
wiekowej) mogą być niezależni od rodziców pod względem finansowym, posiadać pracę i
własne miejsce zamieszkania, wyróżniliśmy kilka zmiennych, które miały za zadanie to
zweryfikować. Poniżej zaprezentujemy charakterystykę próby według cech: typ zamieszkania
w czasie studiów, ocena własnej sytuacji materialnej, niezależność od rodziców pod
względem finansowym oraz posiadanie pracy. Określą one, czy i jak wielu spośród badanych
wypracowało już swoje i względnie niezależne miejsce w strukturze społecznej.
Tab.4.9. Struktura próby według sposobu zamieszkiwania w czasie studiów
Mieszkanie na własność
Akademik Wynajem mieszkania w
pojedynkę
Wynajem mieszkania w
kilka osób
Zamieszkiwanie z rodzicami
Inny
Sposób zamieszkiwania w czasie studiów
20,7% 3,3% 4,3% 4,7% 66,0% 1,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=300; Braki danych=3
Okazuje się, że blisko 70% studentów mieszka z rodzicami, a niewiele ponad 20%
posiada mieszkanie na własność (Tab.4.9.). Pozostałe typy zamieszkiwania są o wiele mniej
popularne. Niemniej z tych pozostałych sposobów to „wynajem mieszkania w kilka osób” jest
najpopularniejszy (4,7%). Kategorię „inny” wybrały w sumie trzy osoby, które przyznały się
do zamieszkiwania z innymi członkami rodziny niż rodzice (np. z bratem). Osoby te nie
zostały włączone do już istniejącej kategorii „zamieszkiwanie z rodzicami”, gdyż
wymuszałoby to konieczność zmiany jej nazwy. Taka procedura byłaby wysoce niekorzystna,
bo w istocie rozmywałaby dość wyraźnie zdefiniowaną i licznie reprezentowaną kategorię.
Krótko mówiąc, powyższe dane dowodzą, że co piąty student uniezależnił się od rodziców
pod względem miejsca zamieszkania.
90
Mniejszy odsetek studentów niestacjonarnych – w porównaniu ze stacjonarnymi –
mieszka z rodzicami, oraz większy procent z nich posiada własne mieszkanie (Tab.4.10.).
Można to uznać za dowód większego usamodzielnienia właśnie tej części młodzieży
akademickiej, która musi płacić za możliwość studiowania.
Tab.4.10. Struktura próby według sposobu zamieszkiwania w czasie studiów i
trybu studiów
Tryb studiów
Ogółem Stacjonarny Niestacjonarny
Spo
sób
zam
iesz
kiw
ania
w
czas
ie s
tud
iów
Mieszkanie na własność 11,1% 39,2% 20,7%
Akademik 4,5% 1,0% 3,3%
Wynajem mieszkania w
pojedynkę 2,0% 8,8% 4,3%
Wynajem mieszkania w kilka
osób 6,1% 2,0% 4,7%
Zamieszkiwanie z rodzicami 74,7% 49,0% 66,0%
N ważnych=300; Braki danych=3. Kolumny nie sumują się do 100% gdyż pominięto kategorię „Inny”
Tab.4.11. Struktura próby według sposobu zamieszkania w czasie studiów i
fazy studiów
Stopień studiów Ogółem
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki
Spo
sób
zam
iesz
kiw
ania
w
czas
ie s
tud
iów
Mieszkanie na własność 13,6% 25,6% 37,5% 20,7%
Akademik 3,4% 3,1% 4,2% 3,3%
Wynajem mieszkania w
pojedynkę 3,4% 6,2% 0,0% 4,3%
Wynajem mieszkania w kilka
osób 6,8% 3,1% 0,0% 4,7%
Zamieszkiwanie z rodzicami 72,1% 61,2% 54,2% 66,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=300; Braki danych=3. Kolumny nie sumują się do 100% gdyż pominięto kategorię „Inny”
Podobne różnice dostrzegalne są w przypadku zestawienia I, II i III stopnia studiów
(Tab.4.11.). Studenci doktoranci, zapewne z racji większego wieku, rzadziej mieszkają z
rodzicami i częściej posiadają mieszkanie na własność. Można zatem stwierdzić, że w miarę
przechodzenia do kolejnych faz studiów, młodzież akademicka staje się coraz bardziej
samodzielna, co zasadniczo związane jest z przechodzeniem od etapu młodej dorosłości do
dorosłości właściwej.
91
Innym wymiarem charakteryzującym próbę badawczą jest dokonana przez
respondentów ocena własnej sytuacji materialnej. Co istotne, pytanie to zadano badanym
przed pytaniami dotyczącymi niezależności finansowej od rodziców.
Tab.4.12. Struktura próby według oceny własnej sytuacji materialnej
Bardzo dobra Raczej dobra Ani dobra, ani zła Raczej zła Bardzo zła Trudno
powiedzieć
Ocena własnej
sytuacji
materialnej
8,4% 39,8% 40,1% 9,0% 1,0% 1,7%
Źródło: badania własne. N ważnych=299; Braki danych=4
Jak widzimy na załączonej powyżej tabeli (Tab.4.12.) studenci przy określaniu
własnej sytuacji materialnej unikali opowiadania się za wariantami skrajnymi, a najwięcej
respondentów wybrało neutralną opcję „ani dobra, ani zła” (trochę ponad 40%). Nieco mniej
badanych oceniło swoją sytuację jako „raczej dobrą” (prawie 40%), ale po połączeniu
wariantów „bardzo dobra” i „raczej dobra” okazuje się, że blisko połowa młodzieży
akademickiej pozytywnie wypowiada się o swojej sytuacji materialnej. Tylko 10% oceniło
swoją sytuację jako „raczej złą” lub „bardzo złą”.
Wprawdzie można zastanawiać się czy tak duży odsetek studentów określających
własną sytuację materialną mianem „ani dobrej, ani złej” nie jest spowodowany chęcią
uniknięcia jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, ale w oparciu o powyżej zaprezentowane
dane uzasadnione jest stwierdzenie, iż studenci rozpatrują swoją sytuację materialną
pozytywnie.
Tab.4.13. Struktura próby według oceny własnej sytuacji
materialnej i trybu studiów
Tryb studiów
Ogółem Stacjonarny Niestacjonarny
Oce
na
wła
snej
syt
uac
ji
mat
eria
lnej
Bardzo dobra 9,1% 6,9% 8,4%
Raczej dobra 43,9% 31,7% 39,8%
Ani dobra, ani zła 35,4% 49,5% 40,1%
Raczej zła 8,6% 9,9% 9,0%
Bardzo zła 1,0% 1,0% 1,0%
Trudno powiedzieć 2,0% 1,0% 1,7%
Źródło: badania własne. N ważnych=299; Braki danych=4
Kiedy dane dotyczące dokonanej przez studentów oceny sytuacji materialnej
zaprezentujemy z podziałem według kryterium trybu studiów (Tab.4.13.) okazuje się, że
92
studenci niestacjonarni, w odróżnieniu od swoich odpowiedników na tzw. studiach dziennych,
znacznie częściej wybierali odpowiedź „ani dobra, ani zła”. Także rzadziej przyznawali, iż
ich sytuacja materialna jest „bardzo dobra” lub „raczej dobra” (w sumie nieco poniżej 40%).
Tab.4.14. Struktura próby według oceny własnej sytuacji materialnej i fazy studiów
Stopień studiów
Ogółem
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki
Oce
na
wła
snej
syt
uac
ji
mat
eria
lnej
Bardzo dobra 11,6% 4,7% 8,3% 8,4%
Raczej dobra 36,3% 45,0% 33,3% 39,8%
Ani dobra, ani zła 41,1% 39,5% 37,5% 40,1%
Raczej zła 7,5% 9,3% 16,7% 9,0%
Bardzo zła 0,7% 1,6% 0,0% 1,0%
Trudno powiedzieć 2,7% 0,0% 4,2% 1,7%
Źródło: badania własne. N ważnych=299; Braki danych=4
Nieco zaskakiwać może większy sceptycyzm odnośnie własnej sytuacji materialnej
wśród studentów doktorantów. Blisko 17% z nich zdefiniowało swoją sytuację pod kątem
materialnym jako „raczej złą”. Fakt ten może przeczyć postrzeganiu III stopnia studiów
jako fazy wysoce elitarnej lub o pewnej polaryzacji ich sytuacji (dominują lepiej
usytuowani, chociaż są też o sytuacji gorszej).
Dla potrzeb naszego badania jeszcze bardziej istotny jest rozkład próby podług
zmiennych „niezależność od rodziców pod względem finansowym” (Ryc.4.10.) oraz „bycie
zatrudnionym” (Ryc.4.11.). To te zmienne w największym stopniu decydują o tym, czy
pozycja w społeczeństwie danego studenta jest już niezależna od jego rodziców. Co więcej,
bycie niezależnym finansowo może determinować różnice w subiektywnych wizjach
struktury społecznej wśród badanych.
Ryc.4.10. „Czy jest Pan(i) niezależny(a) pod względem finansowym od rodziców?”
Źródło: badania własne. N ważnych=297; Braki danych=6
37,7% 62,3%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90% 100%
Tak Nie
93
Ryc.4.11. „Czy jest Pan(i) zatrudniony(a)?”
Źródło: badania własne. N ważnych=298; Braki danych=5
Podobny odsetek studentów przyznaje się do niezależności finansowej od rodziców i
posiadania pracy. W obu przypadkach jest to grupa mniejszościowa, ale bliska 40%
reprezentacji. Ciekawsze jednak i więcej wnoszące jest zweryfikowanie jaki procent z osób,
które deklarują niezależność finansową jest zatrudnionych (Tab.4.15.).
Tab.4.15. Struktura próby według niezależności finansowej od rodziców i
posiadania zatrudnienia
Czy jest Pan(i) niezależny(a) pod
względem finansowym od rodziców?
Ogółem Tak Nie
Czy jest Pan(i) zatrudniony(a)? Tak 67,6% 22,4% 39,6%
Nie 32,4% 77,6% 60,4%
Źródło: badania własne. m-13 (N ważnych=297; Braki danych=6); m-14 (N ważnych=298; Braki danych=5)
Zastanawiającym może być fakt, że spośród osób deklarujących swoją finansową
niezależność aż 30% nie posiada zatrudnienia. Wprawdzie możliwe jest, że osoby te
korzystają z różnych form świadczeń transferowych lub zasilają „szarą strefę”, ale za
najważniejsze uznajemy to, że tak znaczący odsetek próby nie utożsamia niezależności
finansowej z posiadaniem formalnie uregulowanej pracy.
Kiedy jednak osobno zaprezentujemy odpowiedzi na pytanie o niezależność
finansową dla niestacjonarnego i stacjonarnego trybu studiów zauważymy zasadnicze różnice
(Tab.4.16.). Okazuje się, że podczas gdy większość studentów stacjonarnych nie określa
siebie jeszcze jako niezależnych od rodziców pod względem finansowym, to większość
studentów niestacjonarnych do tego typu niezależności już się przyznaje.
39,6% 60,4%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90% 100%
Tak Nie
94
Tab.4.16. Struktura próby według niezależności finansowej od rodziców
oraz trybu studiów
Tryb studiów
Ogółem Stacjonarny Niestacjonarny
Czy jest Pan(i) niezależny(a)
pod względem finansowym od
rodziców?
Tak 25,3% 61,2% 37,7%
Nie 74,7% 38,8% 62,3%
Źródło: badania własne. N ważnych=297; Braki danych=6
Wraz z odmienną oceną niezależności finansowej studentów obu typów studiów,
inaczej przedstawiają się także deklaracje odnośnie bycia zatrudnionym (Tab.4.17.).
Interpretacja wyników odpowiedzi na prezentowane pytania skłania do postawienia hipotezy
twierdzącej, iż studenci niestacjonarni są bardziej usamodzielnieni życiowo od swoich
kolegów na tzw. studiach dziennych. Sytuacja ta może być wymuszona koniecznością
uiszczania opłat za możliwość zdobywania wykształcenia.
Tab.4.17. Struktura próby według posiadania zatrudnienia oraz trybu studiów
Tryb studiów
Ogółem Stacjonarny Niestacjonarny
Czy jest Pan(i) zatrudniony(a)? Tak 24,9% 68,3% 36,9%
Nie 75,1% 31,7% 60,4%
Źródło: badania własne. N ważnych=298; Braki danych=5
Biorąc pod uwagę fakt, że w miarę przechodzenia do kolejnych stopni studiów
studenci stają się coraz starsi, można zapytać czy równocześnie coraz bardziej uniezależniają
się finansowo od rodziców i zdobywają pracę? Uzyskane przez nas wyniki nie dają
jednoznacznej odpowiedzi na tak sformułowane pytanie (Tab.4.18.).
Tab.4.18. Struktura próby według niezależności finansowej od rodziców
oraz fazy studiów
Stopień studiów
Ogółem
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki
Czy jest Pan(i) niezależny(a)
pod względem finansowym od
rodziców?
Tak 28,1% 46,5% 50,0% 37,7%
Nie 71,9% 53,5% 50,0% 62,3%
Źródło: badania własne. N ważnych=297; Braki danych=6
95
Wprawdzie, im wyższa faza studiów, tym większy odsetek badanych deklarował
swoją separację finansową z rodzicami, ale jednocześnie nie wiązało się to ze znacznie
częstszym posiadaniem zatrudnienia (Tab.4.19.).
Tab.4.19. Struktura próby według posiadania zatrudnienia oraz fazy studiów
Stopień studiów
Ogółem
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki
Czy jest Pan(i) zatrudniony(a)? Tak 34,7% 44,6% 41,7% 36,9%
Nie 65,3% 55,4% 58,3% 60,4%
Źródło: badania własne. N ważnych=298; Braki danych=5
W oparciu o to, co zostało powiedziane, można stwierdzić, że faza studiów w
mniejszym stopniu jest wyznacznikiem niezależności życiowej niż tryb odbywania
studiów. Wprawdzie porównując grupy studentów z III faz studiów możemy wykazać pewne
różnice (większe usamodzielnienie doktorantów), ale nie są one tak znaczne jak w przypadku
zestawienia grup studentów stacjonarnych i niestacjonarnych.
4.4. Struktura próby według deklarowanych poglądów politycznych
Ostatnią zmienną, która charakteryzuje badanych są deklarowane przez nich poglądy
polityczne. W kwestionariuszu ankiety nie prosiliśmy o wskazanie nazwy konkretnej partii,
ale o samookreślenie siebie jako osoby: lewicowej, centrowej, prawicowej, bez poglądów lub
nie potrafiącej odpowiedzieć.
Okazuje się, że ponad 40% studentów albo nie posiada żadnych preferencji
politycznych (odpowiedź „brak”), albo nie chce się do nich przyznać (odpowiedź „trudno
powiedzieć”). Równocześnie blisko 20% grupa wybrała dość neutralną odpowiedź
„centrowe” (Ryc.4.12.).
Ryc.4.12. Struktura próby według poglądów politycznych
Źródło: badania własne. N ważnych=294; Braki danych=9
16,3% 19,4% 22,4% 18,0% 23,8%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90% 100%
Lewicowe Centrowe Prawicowe Brak Trudno powiedzieć
96
Uzyskane i zaprezentowane powyżej dane (Ryc.4.12) nastręczają pewne trudności
interpretacyjne. Według nas istnieją dwie najbardziej prawdopodobne przyczyny rozkładu
odpowiedzi na prezentowane pytanie.
Po pierwsze, wielce możliwe jest, że dla współczesnej młodzieży akademickiej
klasyczny podział lewica – prawica (ewentualnie lewica – prawica – centrum) jest
abstrakcyjny i wręcz niezrozumiały. Natomiast sama młodzież cechuje się apolitycznością.
Dlatego być może – w oparciu o uzyskane informacje - studentów powinniśmy dzielić na
deklarujących jakiekolwiek poglądy i sympatie polityczne (58,1%) oraz tych, którzy
poglądów i sympatii nie przejawiają (41,9%).
Po drugie, możliwa jest również sytuacja, w której znacznie więcej studentów ma
wykrystalizowane i sprecyzowane poglądy polityczne, ale z różnych przyczyn woli nie
ujawniać ich nawet jeżeli jest to anonimowy kwestionariusz, a do uzyskanych danych wgląd
ma jedynie badacz.
Nam jednak to drugie wytłumaczenie wydaje się mniej prawdopodobne. Zdecydowana
większość badanych nie ukrywała takich informacji jak: nazwa miejscowości zameldowania,
wykształcenie rodziców, zawód rodziców. Dlatego o wiele bardziej możliwe wydaje się być
to, iż studenci nie postrzegają rzeczywistości w kategoriach podziałów politycznych i z
różnych przyczyn nie potrafią określić swojej przynależności w tak abstrakcyjnym (z ich
punktu widzenia) podziale.
Problemy, o których wspominamy nie poddają naszym zdaniem w wątpliwość
trafności zmiennej „poglądy polityczne”, jak i tym samym jej wartości eksplanacyjnej.
Dowodem jej przydatności jest to, jaki rozkład przybrały odpowiedzi na wspominane pytanie
w grupach studentów stacjonarnych i niestacjonarnych (Tab.4.20.) oraz poszczególnych faz
studiów (Tab.4.21.).
Tab.4.20. Struktura próby według poglądów politycznych i trybu studiów
Tryb studiów
Ogółem Stacjonarny Niestacjonarny
Poglądy polityczne
Lewicowe 18,1% 12,9% 16,3%
Centrowe 19,2% 19,8% 19,4%
Prawicowe 22,8% 21,8% 22,4%
Brak 18,1% 17,8% 18,0%
Trudno powiedzieć 21,8% 27,7% 23,8%
Źródło: badania własne. N ważnych=294; Braki danych=9
97
Podczas gdy tryb studiów raczej nie determinuje poglądów politycznych (odpowiedzi
są dość zbliżone), już w zestawieniu dla studentów z III faz studiów dostrzegalne są pewne
różnice i tendencje.
Tab.4.21. Struktura próby według poglądów politycznych i fazy studiów
Stopień studiów
Ogółem
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki
Poglądy polityczne
Lewicowe 12,5% 19,7% 21,7% 16,3%
Centrowe 16,0% 21,3% 30,4% 19,4%
Prawicowe 24,3% 22,0% 13,0% 22,4%
Brak 22,2% 14,2% 13,0% 18,0%
Trudno powiedzieć 25,0% 22,8% 21,7% 23,8%
Źródło: badania własne. N ważnych=294; Braki danych=9
Można zaryzykować stwierdzenie, że im wyższy stopień studiów, tym poglądy
polityczne studentów są bardziej wykrystalizowane. Podczas gdy wśród studentów
licencjatów blisko połowa wybrała kategorie „brak” i „trudno powiedzieć”, już tylko 34%
doktorantów tak uczyniło.
Jednocześnie studenci wyższych faz studiów częściej przyznawali się do poglądów
lewicowych i centrowych, a rzadziej do prawicowych. Możliwe zatem, że zmienna niezależna
„poglądy polityczne” pomimo licznie wybieranych kategorii odpowiedzi „brak” oraz „trudno
powiedzieć”, nie jest do końca pozbawiona walorów wyjaśniających.
4.5. Podsumowanie założeń niezbędnych do dalszej analizy
Niestety charakter pracy, jak i określona w niej problematyka badawcza zmuszają nas
do zamknięcia w tym miejscu opisu próby badawczej. Dane uzyskane z metryczkowej części
kwestionariusza pozwalają na dokonanie jeszcze głębszej analizy, jak i skrzyżowania
większej liczby zmiennych. Ograniczona ilość miejsca nie pozwoliła nam na przedstawienie
struktury poszczególnych kierunków według zmiennych społeczno-demograficznych.
Czujemy się jednak zobligowani nadmienić, że najważniejszą konstatacją takiego
zestawienia jest stwierdzenie strukturalnej odmienności studentów historii. Częściej niż
studenci innych kierunków rekrutują się oni z mniejszych miast, większy odsetek z nich
mieszka z rodzicami oraz najrzadziej posiadają ojców z wyższym wykształceniem. Jest to
jednak materiał na zupełnie inną pracę, a dokonana przez nas charakterystyka stanowi
98
wystarczającą podstawę dla analizy i interpretacji odpowiedzi pozostałej – merytorycznej -
części narzędzia.
Wprawdzie rozpoczęliśmy od nakreślenia struktury próby według kryteriów
przynależności do struktur uniwersytetu (kierunku, trybu, fazy), to najważniejsze dla dalszej
analizy są naszym zdaniem informacje o zróżnicowaniu studentów poszczególnych trybów i
faz pod kątem zmiennych społeczno-demograficznych.
W rozdziale tym stwierdziliśmy między innymi, że studenci stacjonarni i
doktoranci częściej pochodzą z największych miast (201 tys. i więcej mieszkańców), że
dostanie się na studia III stopnia może być uwarunkowane lepszym wykształceniem
ojca. Dowiedliśmy, że ojcowie studentów stacjonarnych częściej niż ojcowie studentów
niestacjonarnych wywodzą się z prestiżowej kategorii zawodowej specjalistów. Ponadto
uzyskaliśmy informacje, które wskazują na to, że większy odsetek studentów
niestacjonarnych, niż stacjonarnych, uniezależnił się życiowo (własne mieszkanie,
niezależność finansowa, posiadanie pracy). Ciekawostką jest natomiast fakt, że tzw. studenci
zaoczni, choć częściej niezależni i pracujący niż swoi dzienni koledzy, nieco bardziej
pesymistycznie oceniają swoją sytuację materialną. Być może sytuacja ta jest wynikiem
znajomości realiów życia. Nie bez znaczenia jest także to, że w miarę przechodzenia do
kolejnych faz studiów, poglądy polityczne młodzieży akademickiej są coraz bardziej
sprecyzowane.
Informacje te są o tyle istotne, iż struktura badanych według różnych prezentowanych
zmiennych może mieć wpływ na prezentowane przez nich subiektywne wizje struktury
społecznej. Właśnie niniejsza charakterystyka próby – jej obiektywnego umiejscowienia w
strukturze społecznej – stanowi punkt wyjścia dla dalszych rozważań, w których odpowiemy
na postawione przez nas pytania badawcze.
99
5. Studentów postrzeganie struktury społecznej i własnego w niej
miejsca
W rozdziale tym, prezentując uzyskane przez nas dane empiryczne, poszukamy
odpowiedzi na szereg pytań badawczych:
1. Czy studenci mają wyobrażenie istnienia struktury społecznej?
2. Jakiemu schematowi najbardziej odpowiada świadomościowy obraz struktury
społecznej deklarowany przez studentów?
3. Z jaką klasą, warstwą bądź grupą we współczesnym polskim społeczeństwie
identyfikują się studenci?
4. Jaka kategoria społeczna jest, zdaniem studentów, najliczniej reprezentowana we
współczesnym polskim społeczeństwie?
5.1. Postrzeganie społeczeństwa w kategoriach struktury
W początkowej części kwestionariusza zadano ankietowanym pytanie: „Czy Pana(i)
zdaniem współczesne polskie społeczeństwo jest wewnętrznie zróżnicowane, posiada pewien
kształt i strukturę?”. Jego głównym zadaniem było zweryfikowanie jaki odsetek studentów
jest skłonny dostrzegać we współczesnym polskim społeczeństwie: pewne elementy
składowe, czy powiązane ze sobą składniki, między którymi zachodzą pewnego rodzaju
zależności254
. Krótko mówiąc, chodzi o wyodrębnienie grupy studentów, którzy przejawiają
świadomość istnienia struktury społecznej.
Oprócz czysto eksplanacyjnej wartości, prezentowane pytanie pełniło także rolę
filtrującą, gdyż wykluczało osoby, które udzieliły przeczących deklaracji z możliwości
odpowiedzi na część dalszych pytań kwestionariuszowych.
Znakomita większość, bo aż 68,6% studentów odpowiedziała twierdząco na
prezentowane pytanie (Ryc.5.1). Przewaga ta jest znacząca, nie mniej należy odnotować, że
równocześnie 31,4% badanych (skumulowane odpowiedzi „nie” oraz „trudno powiedzieć”)
nie dostrzegło takiego problemu udzielając odpowiedzi negatywnej. Można zatem
stwierdzić, iż zdecydowana większość studentów przejawia świadomość istnienia
struktury społeczeństwa oraz skłonna jest rozpatrywać społeczeństwo w kategoriach
struktury. Warto jednak pogłębić te dane i zapytać o to, czy wyobrażenie istnienia struktury
254
W tym miejscu parafrazujemy różne elementy składowe definicji struktury społecznej, które zostały
przytoczone w: Piotr Sztompka, Struktura społeczna. Próba uogólnienia…, dz. cyt., s. 173-175.
100
społecznej jest w jakiś sposób zróżnicowane? Innymi słowy, czy zmienne takie jak cechy
społeczno demograficzne, bądź poglądy polityczne determinują odmienny rozkład
odpowiedzi na referowane pytanie?
Ryc.5.1. „Czy Pana(i) zdaniem współczesne polskie społeczeństwo jest wewnętrznie
zróżnicowane, posiada pewien kształt i strukturę?”
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
Okazuje się, że w pewnym stopniu odpowiedzi respondentów różnicuje płeć
(Tab.5.1.). O 10 pkt. proc. więcej mężczyzn niż kobiet dostrzega we współczesnym polskim
społeczeństwie istnienie struktury społecznej. Równocześnie męska część próby rzadziej
decydowała się na wybór neutralnej kategorii „trudno powiedzieć”.
Analiza struktury odpowiedzi na omawiane pytanie w poszczególnych kategoriach
wiekowych (Tab.5.1.) wskazuje na niewielką zależność między zmiennymi wiek i
postrzeganie społeczeństwa w kategoriach struktury. Co prawda przedstawiciele kategorii
wiekowej „26 i więcej” najczęściej deklarowali, iż dostrzegają w społeczeństwie strukturę, ale
nie jest to znacząco większy udział.
Niewielki wpływ na posiadanie wyobrażenia struktury społecznej zdaje się mieć
wykształcenie ojca (Tab.5.1.). Co prawda różnice w odsetku odpowiedzi twierdzących nie są
zbyt duże, ale to właśnie dzieci ojców z wyższym wykształceniem względnie najrzadziej
stwierdzały, że społeczeństwo w Polsce nie jest zróżnicowane, nie posiada żadnego kształtu,
ani struktury.
Wprawdzie w przypadku wszystkich kierunków studiów świadomość istnienia
struktury społecznej jest dość wysoka, ale to studenci historii oraz filozofii relatywnie
najrzadziej zgadzali się ze stwierdzeniem, że „współczesne polskie społeczeństwo jest
wewnętrznie zróżnicowane, posiada pewien kształt i strukturę” (Tab.5.2.). Przyczyną takiego
stanu mogą być różnice programowe występujące między rozpatrywanymi kierunkami.
Zapewne dlatego socjolodzy, dla których problematyka form społecznych nie jest obca, w
znacznie większym odsetku odpowiadali twierdząco na przytaczane pytanie, niż filozofowie,
68,6% 20,5% 10,9%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90% 100%
Tak Nie Trudno powiedzieć
101
dla których same użyte terminy (zróżnicowanie, kształt, struktura) mogą być wysoce
abstrakcyjne.
Zmienną, która wydaje się różnicować odpowiedzi badanych są deklarowane poglądy
polityczne (Tab.5.3.). Pomijając odpowiedzi „brak” oraz „trudno powiedzieć” pozostają nam
trzy kategorie osób zdeklarowanych politycznie, czyli lewicowcy, prawicowcy i centryści.
Spośród nich to osoby o orientacji lewicowej najczęściej odrzucają możliwość istnienia
struktury społecznej.
Dane te wydają się być zastanawiające, gdyż – jak już pisaliśmy w rozdziale
pierwszym – to właśnie środowiska lewicowe kojarzone są z egalitarystycznymi koncepcjami
uwarstwienia społecznego. Krótko i skrótowo przypominając, koncepcje te zwracając uwagę
na głębokość istniejących w społeczeństwie zróżnicowań, postulują egalitaryzację stosunków
społecznych255
. Oznaczałoby to ciekawą konstatację głoszącą, że pewna część osób
przynajmniej deklaratywnie utożsamiających się ze stronnictwami politycznymi, które
zwracają uwagę na strukturalne zróżnicowanie społeczeństwa, sama tego typu problemów nie
dostrzega. Możliwa jest także inna interpretacja, zgodnie z którą niektórzy studenci o
lewicowym światopoglądzie uważają, iż egalitaryzacja już się dokonała i przez to dywagacje
o zróżnicowaniu, kształcie i strukturze społeczeństwa nie mają sensu.
W celu dalszego wprowadzenia w problematykę poruszaną w narzędziu
respondentom, którzy udzielili pozytywnej odpowiedzi na pytanie o istnienie struktury
społeczeństwa, zadano następne dwa otwarte pytania: „Proszę opisać własnymi słowami
współczesne polskie społeczeństwo, jego kształt, budowę – wskazać najważniejsze elementy?”
(Ryc.5.2.) oraz „A jak własnymi słowami opisał(a)by Pan(i) swoją pozycję w tym
społeczeństwie?” (Ryc.5.3.).
Pierwsze z prezentowanych pytań w bardzo ogólny sposób ukazuje na jakie aspekty
studenci zwracali uwagę opisując współczesne polskie społeczeństwo. W oparciu o procedurę
indeksacji dokonaliśmy ilościowej analizy tego otwartego pytania i wyróżniliśmy cztery
kategorie wypowiedzi:
„Zwrócenie uwagi na kryterium podziału społeczeństwa”,
„Zwrócenie uwagi na zasadnicze elementy społeczeństwa”,
„Zwrócenie uwagi na głębokość podziałów w społeczeństwie”,
„Inne” (niesklasyfikowane do żadnej z poprzednich kategorii).
255
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 27.
102
Tego typu ogólne pogrupowanie odpowiedzi miało za zadanie otrzymanie informacji
na jakiego typu aspekty zwracają uwagę respondenci, kiedy mają możliwość swobodnej
wypowiedzi. Jednocześnie, postępując w ten sposób nie utraciliśmy żadnych informacji o
poglądach respondentów o elementach, kryteriach i podziałach społeczeństwa, gdyż dane te
zostały uzyskane za pomocą pytań zamkniętych z dalszej części kwestionariusza.
Ryc.5.2. „Proszę opisać własnymi słowami współczesne polskie społeczeństwo, jego kształt,
budowę – wskazać najważniejsze elementy”
Źródło: badania własne. N ważnych=208; Braki danych=33; Nie dotyczy=62. Słupki nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „Inne”
Blisko połowa studentów (47,8%) poświęciła swoją wypowiedź wskazaniu
najważniejszych elementów społeczeństwa. Jako przykład tego typu odpowiedzi możemy
przytoczyć zdanie napisane przez studentkę socjologii (respondent nr 8), która dostrzegła
„podział na biednych i bogatych”. Następną pod względem częstości występowania kategorią
wypowiedzi było „zwrócenie uwagi na kryterium podziału społeczeństwa”. Na aspekt ten
zwróciła uwagę między innymi studentka politologii (respondent nr 51) stwierdzając, że
społeczeństwo jest „zróżnicowane ze względu na zamożność, posiadany zawód”. Najmniej
liczną grupę stanowiły osoby, które „zwróciły uwagę na głębokość podziałów w
społeczeństwie”. Dla przykładu możemy zacytować wypowiedź studenta historii (respondent
nr 145), który wyraził opinię, że „Polskie społeczeństwo jest podzielone, nie współpracuje ze
sobą”. Kategorię odpowiedzi „innych” bądź inaczej ujmując niesklasyfikowanych stanowią
wypowiedzi, które nie pasują do żadnej ze wcześniej prezentowanych kategorii, lub są
29,2%
47,8%
18,2%
0,0%
10,0%
20,0%
30,0%
40,0%
50,0%
60,0%
Zwrócenie uwagi na kryterium podziału społeczeństwa
Zwrócenie uwagi na zasadnicze elementy społeczeństwa
Zwrócenie uwagi na głębokość podziałów w społeczeństwie
103
logicznie niespójne. Tego typu wypowiedzi odnotowaliśmy niezmiernie mało (poniżej 5%)
dlatego zostały one pominięte na wykresie.
Natomiast w pytaniu „A jak własnymi słowami opisał(a)by Pan(i) swoją pozycję w tym
społeczeństwie?” respondent miał możliwość określenia swojego subiektywnego usytuowania
w społeczeństwie. Nas przede wszystkim interesowało to, do jakiego układu studenci będą się
odwoływać, dlatego w oparciu o teorie socjologiczne oraz procedurę indeksacji wyłoniliśmy
następujące kategorie wypowiedzi:
„Zaakcentowanie przynależności mikrostrukturalnej”,
„Zaakcentowanie przynależności makrostrukturalnej”,
„Zaakcentowanie swoich jednostkowych walorów”,
„Zaakcentowanie pozostawania poza układem strukturalnym”,
„Inne” (niesklasyfikowane do żadnej wcześniejszej kategorii).
Ryc.5.3. „A jak własnymi słowami opisał(a)by Pan(i) swoją pozycję w tym społeczeństwie?”
Źródło: badania własne. N ważnych=199; Braki danych=42; Nie dotyczy=62. Słupki nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „Inne”
Okazuje się, że tylko 1% studentów rozpatruje swoją pozycję w społeczeństwie
poprzez przynależność do układu mikrostrukturalnego. Jedną z tych osób jest studentka
socjologii (respondent nr 12), która stwierdziła, że jej pozycję w społeczeństwie wyznacza
„miejsce w rodzinie”. Dla odmiany, na zaakcentowanie przynależności
makrostrukturalnej zdecydowało się 56,5% badanych. Przykładem tego typu wypowiedzi
1,0%
56,3%
33,7%
6,5%
0,0%
10,0%
20,0%
30,0%
40,0%
50,0%
60,0%
Zaakcentowanie przynależności
mikrostrukturalnej
Zaakcentowanie przynależności
makrostrukturalnej
Zaakcentowanie swoich jednostkowych walorów
Zaakcentowanie pozostawania poza
układem strukturalnym
104
może być stwierdzenie studenta politologii (respondent nr 57), który napisał, iż reprezentuje
„niższy poziom klasy średniej”. Znacząca, bo aż ponad 30% grupa studentów opisując swoją
pozycję w społeczeństwie zwróciła uwagę głównie na swoje jednostkowe przymioty.
Uczyniła tak studenta politologii (respondent nr 79) określając siebie mianem „ludzi z
inicjatywą, zaangażowanych”. Blisko 7% studentów przyznało się, że w swoim odczuciu
pozostaje poza społeczeństwem, poza układem strukturalnym, czy też inaczej mówiąc są
osobami wykluczonymi. Jedną z tych osób jest student historii (respondent nr 140), który
zadeklarował, że jest „osobą, która ciągle szuka swojego miejsca”. Tak jak w poprzednim
pytaniu, kategorię odpowiedzi „innych” stanowią wypowiedzi, które nie pasują do żadnej ze
wcześniej prezentowanych kategorii, lub są logicznie niespójne. Ponieważ stanowią one
mniej niż 3% wypowiedzi, nie uwzględniliśmy ich w zestawieniu graficznym
Wyciągając wnioski cząstkowe możemy stwierdzić, że wyobrażenie istnienia
struktury społecznej jest podzielane przez znaczącą większość studentów. Co więcej,
studenci często zwracają uwagę na elementy społeczeństwa oraz kryteria ich
wyodrębniania. Znakomita większość badanych pozycję w społeczeństwie wiąże z
przynależnością do wielkich struktur społecznych.
105
Tab.5.1. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne polskie społeczeństwo jest wewnętrznie zróżnicowane, posiada jakiś kształt i strukturę?” według zmiennych społeczno-
demograficznych (N % ważnych w kolumnach)
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
Tab.5.2. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne polskie społeczeństwo jest wewnętrznie zróżnicowane, posiada jakiś kształt i strukturę?” według zmiennych usytuowania w
strukturach uczelni (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Kierunek studiów Stopień studiów Tryb studiów
Historia Filozofia Politologia Socjologia
Wydziałowe
studia
doktoranckie
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki Stacjonarny Niestacjonarny
Tak 64,9% 53,7% 70,9% 76,4% 83,3% 66,0% 68,9% 83,3% 70,5% 65,0%
Nie 24,3% 29,6% 17,7% 16,7% 8,3% 21,1% 22,0% 8,3% 20,0% 21,4%
Trudno powiedzieć 10,8% 16,7% 11,4% 6,9% 8,3% 12,9% 9,1% 8,3% 9,5% 13,6%
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
Tab.5.3. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne polskie społeczeństwo jest wewnętrznie zróżnicowane, posiada jakiś kształt i strukturę?” według zmiennej poglądy polityczne
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Poglądy polityczne
Lewicowe Centrowe Prawicowe Brak Trudno
powiedzieć
Tak 60,4% 73,7% 75,8% 66,0% 62,9%
Nie 27,1% 14,0% 19,7% 18,9% 24,3%
Trudno powiedzieć 12,5% 12,3% 4,5% 15,1% 12,9%
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
Zmienne
niezależne
Pytanie
Płeć Wiek Wielkość miejscowości pochodzenia Wykształcenie ojca
Kobieta Mężczyzna 18-22 23-25 26 i
więcej Wieś
Miasto
do 25
tys.
Miasto
26-50
tys.
Miasto
51-100
tys.
Miasto
101-200
tys.
Miasto 201
tys. i więcej
mieszkańców
Podstawowe
i niepełne
podstawowe
Zasadnicze
zawodowe
Średnie i
pomaturalne Wyższe
Tak 65,1% 74,6% 65,9% 69,7% 72,1% 66,7% 73,7% 73,7% 69,0% 60,4% 78,0% 70,0% 67,2% 66,3% 72,5%
Nie 22,8% 16,7% 23,7% 19,2% 16,2% 23,8% 21,1% 15,8% 20,7% 24,5% 16,9% 30,0% 19,8% 23,8% 15,9%
Trudno powiedzieć 12,2% 8,8% 10,4% 11,1% 11,8% 9,5% 5,3% 10,5% 10,3% 15,1% 5,1% 0,0% 12,9% 9,9% 11,6%
106
5.2. Schemat jakiemu najbliższy jest kształt społeczeństwa w Polsce oraz
deklarowane własne w nim miejsce
Zanim zbadaliśmy, jakiemu modelowi, zdaniem studentów, najbliższy jest kształt
społeczeństwa w Polsce, zastosowaliśmy szereg pytań wprowadzających. Najpierw należało
określić, jak duży odsetek respondentów jest skłonny wyodrębniać w polskim społeczeństwie
jakieś elementy składowe. Dlatego zastosowaliśmy filtrujące pytanie „Czy Pana(i) zdaniem
współczesne społeczeństwo polskie dzieli się na jakieś grupy, klasy czy warstwy?”. Pełniło
ono również funkcję sprawdzającą, ponieważ odnosząc się do pojęć „klas”, „warstw” oraz
„grup społecznych” dotykało problematyki związanej z podstawowymi i najczęściej
wyodrębnianymi elementami we wszelkich analizach struktury społecznej. De facto było ono
uszczegółowieniem zapytania o istnienie struktury społecznej (Ryc.5.1.).
Ryc.5.4. „Czy Pana(i) zdaniem współczesne społeczeństwo polskie dzieli się na jakieś grupy,
klasy czy warstwy?”
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0. Ze względu na bardzo liczną reprezentację odpowiedzi „Tak” skala wykresu rozpoczyna się od wartości 80%
Okazuje się, że tak znaczący procent studentów wyodrębnia w polskim społeczeństwie
grupy, klasy czy warstwy, że skala wykresu zaczyna się dopiero od 80%. Co ciekawe oznacza
to, że duży odsetek respondentów, którzy nie zgodzili się z treścią pytania o istnienie
struktury społeczeństwa (Ryc.5.1.) i stwierdzili, że współczesne społeczeństwo w Polsce nie
posiada struktury, zaprzeczyło swojej decyzji udzielając odpowiedzi twierdzącej w pytaniu o
istnienie grup, klas bądź warstw. Być może sformułowania użyte we wprowadzającym
pytaniu kwestionariusza dla części respondentów okazały się być zbyt abstrakcyjne i stąd
wyniknął taki brak konsekwencji u niektórych badanych.
Dla ścisłości nadmieńmy, iż podział społeczeństwa na klasy, warstwy czy grupy nieco
częściej akceptują kobiety niż mężczyźni, osoby z – najmłodszej - kategorii wiekowej 18 do
22 (Tab.5.4.) oraz osoby o centrowych poglądach politycznych (Tab.5.6.). Natomiast spośród
kierunków, to studenci filozofii najczęściej zaznaczali odpowiedź „nie” (Tab.5.5.).
87,7% 5,3% 7,0%
80% 82% 84% 86% 88% 90% 92% 94% 96% 98% 100%
Tak Nie Trudno powiedzieć
107
Tab.5.4. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne społeczeństwo polskie dzieli się na jakieś grupy, klasy czy warstwy?” według zmiennych społeczno-demograficznych
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Płeć Wiek Wielkość miejscowości pochodzenia Wykształcenie ojca
Kobieta Mężczyzna 18-22 23-25 26 i
więcej Wieś
Miasto
do 25
tys.
Miasto
26-50
tys.
Miasto
51-100
tys.
Miasto
101-200
tys.
Miasto 201
tys. i więcej
mieszkańców
Podstawowe i
niepełne
podstawowe
Zasadnicze
zawodowe
Średnie i
pomatur
alne
Wyższe
Tak 89,4% 83,3% 92,6% 87,9% 76,5% 95,2% 94,7% 84,2% 86,2% 82,1% 91,5% 90,0% 87,9% 86,1% 87,0%
Nie 4,2% 7,0% 3,0% 5,1% 10,3% 0,0% 0,0% 10,5% 8,6% 5,7% 5,1% 10,0% 3,4% 6,9% 5,8%
Trudno powiedzieć 6,3% 9,6% 4,4% 7,1% 13,2% 4,8% 5,3% 5,3% 5,2% 12,3% 3,4% 0,0% 8,6% 6,9% 7,2%
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
Tab.5.5. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne społeczeństwo polskie dzieli się na jakieś grupy, klasy czy warstwy?” według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Kierunek studiów Stopień studiów Tryb studiów
Historia Filozofia Politologia Socjologia
Wydziałowe
studia
doktoranckie
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki Stacjonarny Niestacjonarny
Tak 89,2% 75,9% 89,9% 93,1% 79,2% 90,5% 84,8% 79,2% 89,5% 82,5%
Nie 5,4% 11,1% 3,8% 1,4% 8,3% 4,1% 6,1% 8,3% 5,0% 5,8%
Trudno powiedzieć 5,4% 13,0% 6,3% 5,6% 12,5% 5,4% 9,1% 12,5% 5,5% 11,7%
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
Tab.5.6. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne społeczeństwo polskie dzieli się na jakieś grupy, klasy czy warstwy?” według zmiennej poglądy polityczne
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Poglądy polityczne
Lewicowe Centrowe Prawicowe Brak Trudno
powiedzieć
Tak 85,4% 94,7% 83,3% 94,3% 78,6%
Nie 8,3% 1,8% 9,1% 1,9% 5,7%
Trudno powiedzieć 6,2% 3,5% 7,6% 3,8% 15,7%
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
108
Różnice te nie są jednak zbyt duże, co dodatkowo potwierdza sformułowaną już
konkluzję – większość studentów podziela przekonanie o istnieniu struktury społecznej.
Studenci, którzy zgodzili się z występowaniem w społeczeństwie podziału na
wspominane grupy, klasy czy warstwy, zostali poproszeni o spontaniczne wymienienie
(własnymi słowami) tychże elementów składowych. Odpowiedzi na pytanie „Jeżeli Pana(i)
zdaniem współczesne społeczeństwo polskie dzieli się na jakieś grupy, klasy czy warstwy, to
na jakie? Proszę spróbować je wymienić?” zakodowaliśmy zgodnie z Ossowskiego koncepcją
ujęć struktury społecznej (wizje: dychotomiczne, gradacyjne, funkcjonalne). Co istotne,
pytanie to zostało zadane jeszcze przed okazaniem respondentom figur geometrycznych i
umożliwiło zbadanie, do jakiego typu schematu można przyporządkować spontaniczne
wypowiedzi studentów. Łącząc podstawę teoretyczną, jaką była koncepcja Ossowskiego z
lekturą pytań wyróżniliśmy następujące kategorie odpowiedzi:
„Ujęcie dychotomiczne”,
„Ujęcie gradacyjne”,
„Ujęcie funkcjonalne”,
„Ujęcie mieszanie z przewagą dychotomicznego”,
„Ujęcie mieszane z przewagą gradacyjnego”,
„Ujęcie mieszane z przewagą funkcjonalnego”,
„Inne” (niesklasyfikowane do żadnej wcześniejszej kategorii).
Ryc.5.5. „Jeżeli Pana(i) zdaniem współczesne społeczeństwo polskie dzieli się na jakieś
grupy, klasy czy warstwy, to na jakie? Proszę spróbować je wymienić?”
Źródło: badania własne. N ważnych= 263; Braki danych=24; Nie dotyczy=16
20,2%
44,5%
1,1%
5,7%
14,1%
2,7%
11,8%
0,0%
5,0%
10,0%
15,0%
20,0%
25,0%
30,0%
35,0%
40,0%
45,0%
50,0%
Ujęcie dychotomiczne
Ujęcie gradacyjne Ujęcie funkcjonalne
Ujęcie mieszane z przewagą
dychotomicznego
Ujęcie mieszane z przewagą
gradacyjnego
Ujęcie mieszane z przewagą
funkcjonalnego
Inne
109
Wypowiedzi większości studentów zaklasyfikować można do gradacyjnego
schematu postrzegania społeczeństwa (Ryc.5.5.). Kiedy zsumujemy odsetek wypowiedzi
dla modeli „czystego” (kategoria „ujęcie gradacyjne”) oraz „mieszanego” (kategoria „ujęcie
mieszane z przewagą gradacyjnego”) otrzymujemy blisko 60% reprezentację w próbie
(58,6%). Przykładem ujęcia „czystego” jest wypowiedź studenta historii (respondent nr 240),
który w społeczeństwie polskim dostrzegł „podziały na warstwy spowodowane poziomem
zamożności”, gdzie występują „biedni, średniozamożni, bogaci”. Natomiast za przykład wizji
„mieszanej” może posłużyć odpowiedź studentki politologii (respondent nr 54), której
zdaniem mamy w Polsce „klasę średnią, klasę zamożną, biednych, ubogich” oraz „ludzi
pracujących/robotników”. Ten ostatni element jest właściwy ujęciom funkcjonalnym i dlatego
cała wypowiedź nie może być uznana za „czysto” gradacyjną.
Blisko 26% studentów postrzega społeczeństwo w sposób dychotomiczny
(Ryc.5.5.). Dla przykładu studentka filozofii (respondent nr 98) dostrzega w społeczeństwie
dwie przeciwstawne grupy „bogatych i biednych” oraz „wykształconych i bez wykształcenia”.
Natomiast studentka filozofii (respondent nr 252) oprócz „ludzi zamożnych i biednych”
wyróżnia w społeczeństwie „klasy polityczne”, co przesądza o uznaniu tej wypowiedzi za
właściwą modelowi „mieszanemu”.
Wizja funkcjonalna ujmowana łącznie (formy „czysta” i „mieszana”) jest
podzielana tylko przez niespełna 4% badanych (Ryc.5.5.). Właściwą tej właśnie wizji jest
dokonany przez studentkę socjologii (respondent nr 37) podział na „osoby w wieku:
przedprodukcyjnym, produkcyjnym i poprodukcyjnym”. Prezentując przykład ujęcia
mieszanego z przewagą funkcjonalnego możemy odwołać się do wypowiedzi innej studentki
socjologii (respondent nr 277) , która podział na „pracujących, emerytów, bezrobotnych,
uczących się” wzbogaciła o gradacyjny wymiar zróżnicowania na „zamożnych, biednych i
średniozamożnych”. Liczna, bo aż 11,8% jest kategoria odpowiedzi niesklasyfikowanych. W
większości przypadków są to wypowiedzi w rodzaju „trudno powiedzieć”.
W celu pogłębienia wiedzy o studenckich wizjach struktury społecznej oraz
zweryfikowania danych uzyskanych z poprzednio prezentowanego pytania, zastosowaliśmy
następną popularną technikę badania percepcji struktury społecznej. Do tej pory
przedłożyliśmy prośbę o scharakteryzowanie podziału społeczeństwa na segmenty. W
następnej kolejności zaprezentowaliśmy badanym pytanie zawierające zestaw figur
geometrycznych (piramid, rombów, klepsydr itp.), symbolizujących układ warstw
społecznych. Natomiast odpowiadający na nie studenci poproszeni zostali o wskazanie
110
schematu, który najlepiej charakteryzuje współczesne społeczeństwo w Polsce oraz określenie
warstwy własnej w nim przynależności (Tab.5.7.).
Tab.5.7. Lista schematów do pytania „Jaki jest Pana(i) zdaniem kształt społeczeństwa w
Polsce – który z poniższych rysunków jest temu najbliższy? Do którego elementu w
wybranym schemacie Pan(i) należy?”
Źródło: opracowanie własne
Wszystkie z prezentowanych powyżej schematów posiadają swoje teoretyczne
uzasadnienie i są koherentne z wielokrotnie już przez nas przytaczaną koncepcją
Ossowskiego.
Schemat A stanowi graficzną prezentację dychotomicznej wizji struktury
społecznej. Choć warstwy środkowe w nim występują, to nie są istotne. Istotna natomiast jest
dychotomia pomiędzy elitą okupującą najwyższe pozycje, a masami ludzi na dole drabiny
społecznej.
Schematy B – F reprezentują różne odmiany gradacyjnej wizji struktury
społecznej. Różnią się one od siebie proporcjami warstw górnych (1-3) oraz dolnych (7-9)
względem warstw średnich (4-6). Najbardziej idealnotypowym wśród schematów
gradacyjnych jest ten oznaczony literą D. Prezentuje on „wzorcowe” społeczeństwo-diament,
z rozwiniętą warstwą średnią oraz proporcjonalnie mniejszymi warstwami górną i dolną.
Ostatni z gradacyjnych schematów - model F – symbolizuje społeczeństwo egalitarne, gdzie
występują wyższe i niższe warstwy, ale żadna z nich nie dominuje pod względem
reprezentacji nad pozostałymi.
111
Natomiast schemat G stanowi wizualizację funkcjonalnego ujęcia struktury
społecznej, w której warstwy zróżnicowane są nie według miejsca w hierarchii, a funkcji jaką
pełnią reprezentujące je jednostki w społeczeństwie.
Ryc.5.6. „Jaki jest Pana(i) zdaniem kształt społeczeństwa w Polsce – który z rysunków jest
temu najbliższy?”
Źródło: badania własne. N ważnych=281; Braki danych=6; Nie dotyczy=16. Słupki nie sumują się do 100%, gdyż pominięto schemat „inny”
Uzyskane odpowiedzi dla pytania ze schematycznymi rysunkami społeczeństwa
(Ryc.5.6.) tylko do pewnego stopnia okazały się tożsame z tymi, jakie dostarczyło wcześniej
zreferowane pytanie otwarte (Ryc.5.5.). W obu przypadkach odnotowaliśmy występowanie
znaczącej, bo ponad 20% grupy osób postrzegających kształt społeczeństwa w sposób
dwudzielny. Oznacza to, iż co piąty student stwierdził, że w polskim społeczeństwie
charakterystyczny jest podział na „niewielką elitę na górze, bardzo mało ludzi w środku
oraz większość ludzi na dole” (Ryc.5.6.). Mając możliwość wyboru spośród różnych
schematów respondenci częściej, niż w przypadku pytania otwartego, przyznawali się do
gradacyjnego sposobu postrzegania społeczeństwa - modele B – F wybrało w sumie niemal
80% studentów. „Społeczeństwo niczym piramida – z wyjątkiem tego, że na dole jest mniej
ludzi” to opis modelu C, który został wskazany przez największy odsetek badanych, jako
najwierniej odzwierciedlający kształt struktury społeczeństwa w Polsce. Co ważne, żaden
respondent nie wybrał funkcjonalnego modelu G, dlatego został on pominięty w wykresie.
Tylko dwie osoby skorzystały z możliwości narysowania własnego schematu. Pierwszy
22,4%
19,2%
33,1%
21,0%
2,1% 1,8%
0,0%
5,0%
10,0%
15,0%
20,0%
25,0%
30,0%
35,0%
A B C D E F
112
rysunek, jako uproszczona wersja schematu B, został właśnie do niej zaklasyfikowany.
Natomiast rysunek drugi stanowił wariację modelu A, z tą różnicą, że warstwy środkowe były
w nim licznej prezentowane. Właśnie wyróżnienie warstw środkowych zadecydowało o tym,
że rysunku tego nie zaklasyfikowaliśmy do wizji dychotomicznej, a pozostawiliśmy jako
jedynego reprezentanta wariantu „inny”.
Zbiorowość studentów okazuje się być znacząco zróżnicowana pod względem
wyobrażonego modelu kształtu społeczeństwa w Polsce. Zestawiając odpowiedzi na
referowane pytanie zgodnie z wyodrębnionymi zmiennymi niezależnymi dostrzegliśmy
szereg ciekawych prawidłowości. Okazuje się, że wiek jest czynnikiem determinującym
postrzeganie społeczeństwa w kategoriach dychotomicznych (Tab.5.8.). Obserwację tę
możemy wyrazić w postaci następującej tezy: im wyższa kategoria wiekowa, tym większa
skłonność do wybierania schematu A. Podczas gdy spośród studentów najmłodszych (18-22
lat) model ten wybrało niewiele ponad 13% badanych, to w kategorii studentów najstarszych
(26 i więcej lat) z udziałem niemal 40% głosów był to najczęściej wybierany rysunek
(Tab.5.8.). Kontynuując omawianie wpływu cech społeczno-demograficznych warto zwrócić
uwagę na fakt, że spośród schematów gradacyjnych mężczyźni znacznie chętniej niż kobiety
opowiadali się za wizją „społeczeństwa piramidy – z wyjątkiem tego, że na dole jest mniej
ludzi” (rysunek C). Natomiast żeńska część zbiorowości studentów częściej niż część męska,
afirmowała schemat „społeczeństwa niczym diament”, gdzie „najwięcej ludzi jest w środku”
(rysunek D) (Tab.5.8.).
Również tzw. zmienne usytuowania w strukturach uczelni różnicują odpowiedzi
studentów. Dychotomiczny podział społeczeństwa (rysunek A) najrzadziej dostrzegają
studenci politologii (13,5%), a najczęściej studenci Wydziałowych Studiów Doktoranckich
(36,4%). Okazuje się, że ujmowanie kształtu społeczeństwa w sposób zasadniczo dwudzielny
jest także uwarunkowane trybem odbywania studiów. W próbie studentów
niestacjonarnych to właśnie schemat dychotomiczny był dwa razy częściej wybieranym
(33,7%) niż w próbie studentów stacjonarnych (16,9%). Przez analogię, w próbie tzw.
studentów dziennych modele gradacyjne (rysunki B – F) były częściej wybierane niż w
próbie studentów zaocznych (Tab.5.10.).
Wizje dychotomiczne są także relatywnie częściej podzielane przez osoby o
lewicowych poglądach politycznych. Natomiast ujęcie gradacyjne jest najbardziej
rozpowszechnione wśród studentów o orientacji centrowej (łącznie niemal 90% spośród
respondentów deklarujących się jako centrowcy) (Tab.5.11.).
113
Tab.5.8. Pytanie: „Jaki jest Pana(i) zdaniem kształt społeczeństwa w Polsce – który z poniższych rysunków jest temu najbliższy?(…)” według zmiennych społeczno-demograficznych, cz. I
(N % ważnych w kolumnach)
Zm.
Pyt.
Płeć Wiek Wielkość miejscowości pochodzenia Wykształcenie ojca
Kobieta Mężczyzna 18-22 23-25 26 i
więcej Wieś
Miasto
do 25
tys.
Miasto
26-50
tys.
Miasto 51-
100 tys.
Miasto
101-200
tys.
Miasto 201
tys. i więcej
mieszkańców
Podstawowe i
niepełne
podstawowe
Zasadnicze
zawodowe
Średnie i
pomatur
alne
Wyższe
A 21,2% 24,5% 13,1% 25,0% 39,7% 23,8% 21,1% 31,2% 9,6% 28,1% 17,9% 25,0% 22,2% 20,4% 27,7%
B 20,7% 16,7% 19,2% 19,6% 19,0% 23,8% 0,0% 31,2% 13,5% 20,8% 26,8% 12,5% 19,4% 22,6% 13,8%
C 26,8% 44,1% 41,5% 26,1% 24,1% 23,8% 21,1% 18,8% 48,1% 32,3% 35,7% 37,5% 32,4% 32,3% 33,8%
D 25,7% 12,7% 22,3% 23,9% 13,8% 19,0% 52,6% 12,5% 26,9% 15,6% 16,1% 25,0% 20,4% 20,4% 21,5%
E 2,8% 1,0% 1,5% 4,3% 0,0% 0,0% 5,3% 0,0% 1,9% 1,0% 1,8% 0,0% 2,8% 2,2% 1,5%
F 2,2% 1,0% 1,5% 1,1% 3,4% 9,5% 0,0% 0,0% 0,0% 2,1% 1,8% 0,0% 2,8% 1,1% 1,5%
Źródło: badania własne. N ważnych=281; Braki danych=6; Nie dotyczy=16
Tab.5.9. Pytanie: „Jaki jest Pana(i) zdaniem kształt społeczeństwa w Polsce – który z poniższych rysunków jest temu najbliższy?(…)” według zmiennych społeczno-demograficznych,
cz. II (N % ważnych w kolumnach)
Zm.
Pyt.
Wykonywany zawód ojca w oparciu o KZiS
Przedstawiciele
władz publicznych,
wyżsi urzędnicy i
kierownicy
Specjaliści
Technicy i
inny średni
personel
Pracownicy
biurowi
Pracownicy
usług
osobistych i
sprzedawcy
Rolnicy,
ogrodnicy,
leśnicy i
rybacy
Robotnicy
przemysłowi i
rzemieślnicy
Operatorzy i
monterzy
maszyn i
urządzeń
Pracownicy
przy pracach
prostych
Siły
zbrojne
Właściciele
firm
Emeryci/
renciści Bezrobotni
A 18,2% 37,1% 26,7% 50,0% 14,3% 33,3% 12,2% 29,4% 16,7% 0,0% 38,5% 18,0% 10,0%
B 9,1% 11,4% 13,3% 0,0% 14,3% 0,0% 22,0% 19,6% 16,7% 40,0% 23,1% 26,0% 30,0%
C 36,4% 28,6% 46,7% 25,0% 35,7% 66,7% 39,0% 29,4% 33,3% 0,0% 23,1% 28,0% 50,0%
D 36,4% 17,1% 13,3% 25,0% 35,7% 0,0% 22,0% 15,7% 33,3% 60,0% 15,4% 18,0% 10,0%
E 0,0% 2,9% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 2,4% 3,9% 0,0% 0,0% 0,0% 4,0% 0,0%
F 0,0% 2,9% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 2,4% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 6,0% 0,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=281; Braki danych=6; Nie dotyczy=16
114
Tab.5.10. Pytanie: „Jaki jest Pana(i) zdaniem kształt społeczeństwa w Polsce – który z poniższych rysunków jest temu najbliższy?(…)” według zmiennych usytuowania w strukturach
uczelni (N % ważnych w kolumnach)
Zm.
Pyt.
Kierunek studiów Stopień studiów Tryb studiów
Historia Filozofia Politologia Socjologia Wydziałowe studia
doktoranckie
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki Stacjonarny Niestacjonarny
A 22,1% 18,8% 13,5% 30,4% 36,4% 18,2% 24,6% 36,4% 16,9% 33,7%
B 25,0% 22,9% 13,5% 15,9% 22,7% 21,9% 15,6% 22,7% 16,9% 23,9%
C 26,5% 37,5% 37,8% 31,9% 31,8% 38,7% 27,0% 31,8% 39,2% 20,7%
D 20,6% 14,6% 31,1% 18,8% 9,1% 16,8% 27,9% 9,1% 24,3% 14,1%
E 4,4% 4,2% 0,0% 1,4% 0,0% 2,9% 1,6% 0,0% 1,6% 3,3%
F 1,5% 2,1% 2,7% 1,4% 0,0% 0,7% 3,3% 0,0% 1,1% 3,3%
Źródło: badania własne. N ważnych=281; Braki danych=6; Nie dotyczy=16
Tab.5.11. Pytanie: „Jaki jest Pana(i) zdaniem kształt społeczeństwa w Polsce – który z poniższych rysunków jest temu najbliższy?(…)” według zmiennej poglądy polityczne
(N % ważnych w kolumnach)
Zm.
Pyt.
Poglądy polityczne
Lewicowe Centrowe Prawicowe Brak Trudno
powiedzieć
A 29,5% 10,9% 25,4% 24,0% 26,6%
B 11,4% 7,3% 22,0% 22,0% 28,1%
C 34,1% 45,5% 28,8% 26,0% 31,2%
D 20,5% 32,7% 22,0% 24,0% 9,4%
E 0,0% 0,0% 1,7% 4,0% 4,7%
F 4,5% 1,8% 0,0% 0,0% 0,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=281; Braki danych=6; Nie dotyczy=16
115
Opis schematu społeczeństwa, ku jakiemu skłaniają się studenci byłby niekompletny
bez zbadania w jakich warstwach najczęściej sytuują się badani. Dlatego, oprócz wskazania
najbliższego rzeczywistości rysunku społeczeństwa, zadano respondentom pytanie „(…) Do
którego elementu w wybranym schemacie Pan(i) należy?”.
Ryc.5.7. „(…) Do którego elementu w wybranym schemacie Pan(i) należy?”
(wersja szczegółowa)
Źródło: badania własne. N ważnych=263; Braki danych=24; Nie dotyczy=16
Powyżej zamieszczone dane (Ryc.5.7.) skłaniają do zestawienia ich z już
prezentowanymi informacjami o najczęściej wybieranych przez studentów modelach
społeczeństwa. Przypomnijmy, że w opinii największej części badanych, społeczeństwo w
Polsce przypomina piramidę, w której „na dole jest nieco mniej ludzi” (Ryc.5.6.). Zauważmy
jednak, iż schemat jaki powstaje w wyniku zebrania informacji odnośnie samookreśleń
respondentów do konkretnych warstw (Ryc.5.7.), zasadniczo różni się od tego, który w opinii
studentów ma charakteryzować społeczeństwo polskie jako takie (Ryc.5.6.). Stworzona w
oparciu o deklarowaną przynależność warstwową, struktura społeczna studentów przypomina
raczej diament, którego górna część jest nieco spłaszczona.
W celu zsyntetyzowania części uzyskanego materiału empirycznego oraz ułatwienia
jego porównywania względem zmiennych niezależnych, dziewięć kolejno ponumerowanych
1,9%
6,5%
11,8%
19,8%
34,6%
19,0%
3,8%
1,9%
0,8%
0,0% 5,0% 10,0% 15,0% 20,0% 25,0% 30,0% 35,0% 40,0%
9
8
7
6
5
4
3
2
1
116
warstw każdego schematu połączyliśmy w trzy rozłączne kategorie określające miejsce
subiektywnego ulokowania jednostek w strukturze społecznej:
Góra (warstwy 1 – 3),
Środek (warstwy 4 – 6),
Dół (warstwy 7 – 9).
Ryc.5.8. „(…) Do którego elementu w wybranym schemacie Pan(i) należy?”
(wersja uproszczona)
Źródło: badania własne. N ważnych=263; Braki danych=24; Nie dotyczy=16
Wykres, który powstał w oparciu o przetworzone dane (Ryc.5.8.) jeszcze dobitniej
unaocznił fakt, iż znakomita większość studentów sytuuje siebie w średnich warstwach
społeczeństwa. Warto zastanowić się jednak, czy identyfikacja z określonymi segmentami
społeczeństwa w jakiś sposób warunkowana jest przez zmienne niezależne. Analiza rozkładu
odpowiedzi według cech społeczno-ekonomicznych zdradza, iż znacznie większy odsetek
mężczyzn niż kobiet sytuuje siebie w dolnych partiach społeczeństwa (Tab.5.12.).
Bardziej pesymistycznie na swoją sytuację spoglądają również osoby mające 26 i więcej
lat, czyli reprezentujące najstarszą z wyodrębnionych w badaniu kategorii wiekowych
(Tab.5.12.). Dużą rolę przy ocenie usytuowania strukturalnego odgrywa wykształcenie ojca.
Studenci - potomkowie ojców z wyższym wykształceniem znacznie częściej sytuują siebie na
górze społeczeństwa niż respondenci z pozostałych grup (Tab.5.12.).
Samoidentyfikacja badanych z określonymi warstwami w pewnym stopniu
determinowana jest kierunkiem odbywanych studiów. Blisko ¼ studentów historii, filozofii
oraz Wydziałowych Studiów Doktoranckich ulokowała się na najniższych szczeblach
drabiny społecznej. O wiele bardziej pozytywnie swoją sytuację rozpatrują politolodzy i
socjolodzy, którzy chętniej od badanych z pozostałych kierunków lokowali siebie w górnych
warstwach społeczeństwa oraz rzadziej w dolnych. Także studenci stacjonarni częściej od
swoich kolegów na studiach niestacjonarnych przyznawali się do pozostawania na górze
schematów stratyfikacji społecznej (Tab.5.13.).
6,5% 73,4% 20,2%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% 80% 90% 100%
Góra Środek Dół
117
Ponadto, cechami różnicującymi studentów pod względem samooceny przynależności
strukturalnej są tzw. zmienne niezależności życiowej. Zapewne nie bez przyczyny osoby
wynajmujące mieszkanie w czasie studiów częściej deklarują swoją przynależność do
najwyższych warstw społeczeństwa, niż osoby zamieszkujące z rodzicami (Tab.5.14.). Co
ciekawe, również studenci określający siebie jako niezależnych finansowo względem
rodziców nieco częściej od osób do takiej niezależności się nie przyznających sytuowały
siebie na dole społeczeństwa (Tab.5.14.).
Warto w pewien sposób pogłębić analizę świadomościowego obrazu struktury
społecznej i zweryfikować wnioski z niej płynące. Zaraz po wybraniu rysunku
przedstawiającego kształt społeczeństwa w Polsce oraz określeniu własnego w nim miejsca,
zadano studentom nieco podchwytliwe pytanie „Jaka jest Pana(i) zdaniem główna oś
podziałów w naszym społeczeństwie?” (Ryc.5.9.). Pełni ono funkcję sprawdzającą, gdyż
kafeteria w dużej mierze została zbudowana w oparciu o podawane przez Ossowskiego
aspekty dychotomicznego ładu społecznego (trojakiego rodzaju przeciwstawienia: rządzących
i rządzonych, bogatych i biednych oraz tych, na których trzeba pracować i pracujących)256
.
Treść pytania, jak i jego teoretyczna podbudowa wskazywałyby, iż powinno ono być zadane
studentom, którzy uprzednio wybrali dwudzielny schemat struktury społecznej w Polsce czyli
rysunek A. Dając jednak możliwość odrzucenia tego dychotomicznego schematu myślenia,
pytanie przedłożono wszystkim studentom w próbie.
Ryc.5.9. „Jaka jest Pana(i) zdaniem główna oś podziałów w naszym społeczeństwie? Czy jest
to podział na:”
Źródło: badania własne. N ważnych=282; Braki danych=5; Nie dotyczy=16. Słupki nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „Inny”
256
Stanisław Ossowski, O strukturze…, dz. cyt., s. 125-127.
13,1%
34,0%
16,3%
30,9%
3,2%
0,0%
5,0%
10,0%
15,0%
20,0%
25,0%
30,0%
35,0%
40,0%
Rządzących i rządzonych
Bogatych i biednych
Tych, na których się pracuje i tych,
którzy pracują
Żaden - podział społeczeństwa
jest bardziej skomplikowany
Trudno powiedzieć
118
Okazuje się, że znaczna (30,9%), lecz nie największa, grupa respondentów
odrzuciła tak sformułowane pytanie wybierając z listy kafeteryjnej odpowiedź „żaden –
podział społeczeństwa jest bardziej skomplikowany” (Ryc.5.9.). Bardziej zastanawiające jest
natomiast to, że pozostała, blisko 70% reprezentacja studentów skłoniła się ku
zamieszczonym wariantom dwuelementowych wizji podziału społeczeństwa, z czego to
rozróżnienie na „bogatych i biednych” zostało wskazane przez największy odsetek badanych
(Ryc.5.9.). Z możliwości przedstawienia innego, własnego podziału społeczeństwa
skorzystało mniej niż 3% badanych, dlatego kategoria ta została pominięta w analizie.
Wprawdzie, z teoretycznego punktu widzenia zaznaczenie, jednego z trzech
dychotomicznych wariantów odpowiedzi przez studentów, którzy wcześniej w większości nie
ujawniali dwudzielnego postrzegania społeczeństwa, można uznać za dowód braku
konsekwencji z ich strony, ale naszym zdaniem byłaby to jednak zbyt rygorystyczna
interpretacja. Rozkład odpowiedzi na powyżej prezentowane pytanie zdradza jedynie to,
podług jakiego kryterium studenci wyodrębniają wyższe i niższe warstwy w społeczeństwie.
To, że największa grupa studentów wskazała na podział bogaci-biedni świadczy o tym, że dla
znaczącej części badanych system wyższych i niższych warstw oparty jest na kryterium
ekonomicznym i ma charakter gradacji prostej.
Reasumując wnioski dla tej części naszej pracy stwierdzamy, że znacząca większość
studentów dostrzega w społeczeństwie podział na grupy, klasy bądź warstwy. Dla ponad
połowy studentów podział ten przybiera postać modelu gradacyjnego, gdzie
wyodrębniają klasy wyższe, średnie i niższe. Samo społeczeństwo - w opinii największej
części studentów - swoim kształtem przypomina piramidę, a system wyższych i niższych
warstw zasadza się na kryterium ekonomicznym. Subiektywne wizje struktury
społecznej co piątego studenta mają charakter dychotomiczny, a cechami sprzyjającymi
ich wyrażaniu są między innymi przynależność do najstarszej kategorii wiekowej (26 i
więcej), studiowanie w trybie niestacjonarnym oraz lewicowy światopogląd.
119
Tab.5.12. Pytanie: „(…) Do którego elementu w wybranym schemacie Pan(i) należy?” według zmiennych społeczno-demograficznych (N % ważnych w kolumnach)
Zm.
Pyt.
Płeć Wiek Wielkość miejscowości pochodzenia Wykształcenie ojca
Kobieta Mężczyzna 18-22 23-25 26 i
więcej Wieś
Miasto
do 25 tys.
Miasto
26-50
tys.
Miasto
51-100
tys.
Miasto
101-200
tys.
Miasto 201
tys. i więcej
mieszkańców
Podstawowe
i niepełne
podstawowe
Zasadnicze
zawodowe
Średnie i
pomaturalne Wyższe
Góra 6,5% 6,3% 7,1% 4,8% 7,8% 11,8% 11,8% 0,0% 2,0% 9,0% 7,4% 0,0% 4,1% 5,7% 12,5%
Środek 77,4% 66,3% 73,2% 81,0% 62,7% 70,6% 70,6% 80,0% 80,4% 69,7% 72,2% 57,1% 70,1% 77,3% 71,9%
Dół 16,1% 27,4% 19,7% 14,3% 29,4% 17,6% 17,6% 20,0% 17,6% 21,3% 20,4% 42,9% 25,8% 17,0% 15,6%
Źródło: badania własne. N ważnych=263; Braki danych=24; Nie dotyczy=16
Tab.5.13. Pytanie: „(…) Do którego elementu w wybranym schemacie Pan(i) należy?” według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni (N % ważnych w kolumnach)
Zm.
Pyt.
Kierunek studiów Stopień studiów Tryb studiów
Historia Filozofia Politologia Socjologia Wydziałowe studia
doktoranckie
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki Stacjonarny Niestacjonarny
Góra 1,5% 4,7% 12,9% 6,2% 5,0% 8,2% 4,6% 5,0% 6,5% 6,3%
Środek 72,7% 67,4% 75,7% 76,6% 70,0% 73,1% 74,3% 70,0% 78,3% 62,0%
Dół 25,8% 27,9% 11,4% 17,2% 25,0% 18,7% 21,1% 25,0% 15,2% 31,6%
Źródło: badania własne. N ważnych=263; Braki danych=24; Nie dotyczy=16
Tab.5.14. Pytanie: „(…) Do którego elementu w wybranym schemacie Pan(i) należy?” według zmiennych niezależności życiowej (N % ważnych w kolumnach)
Zm.
Pyt.
Obecny sposób zamieszkiwania w czasie studiów Ocena własnej sytuacji materialnej Niezależność finansowa od
rodziców
Mieszkanie
na własność Akademik
Wynajem mieszkania
w pojedynkę
Wynajem mieszkania
w kilka osób
Zamieszkiwanie z
rodzicami
Bardzo
dobra
Raczej
dobra
Ani dobra,
ani zła
Raczej
zła
Bardzo
zła
Trudno
powiedzieć Tak Nie
Góra 9,3% 0,0% 18,2% 23,1% 4,4% 38,1% 7,7% 0,0% 4,0% 0,0% 0,0% 7,7% 5,4%
Środek 69,8% 75,0% 72,7% 76,9% 73,2% 52,4% 81,7% 75,7% 48,0% 50,0% 60,0% 69,2% 76,0%
Dół 20,9% 25,0% 9,1% 0,0% 22,4% 9,5% 10,6% 24,3% 48,0% 50,0% 40,0% 23,1% 18,6%
Źródło: badania własne. N ważnych=263; Braki danych=24; Nie dotyczy=16
120
5.3. Grupy, klasy, warstwy z jakimi identyfikują się studenci oraz przypisują
ilościową dominację w społeczeństwie
Do tej pory dowiedzieliśmy się, że większość studentów postrzega społeczeństwo w
kategorii struktury, rozpatruje je z punktu widzenia makrostrukturalnego, dzieli na elementy
składowe (grupy, klasy, warstwy) oraz sytuuje te elementy w sposób gradacyjny.
Pora jeszcze bardziej uszczegółowić naszą wiedzę i poznać z jakimi konkretnymi
grupami, warstwami, klasami studenci identyfikują się oraz jakim przyznają dominującą rolę
w strukturze społeczeństwa. Aby to zbadać zastosowaliśmy trzecią z najczęstszych technik
badania percepcji struktury społecznej, czyli przedstawiliśmy badanym listę hierarchicznie
ułożonych grup społeczno-zawodowych z prośbą o wskazanie grupy, do której należą oraz
której przypisują ilościową dominację w społeczeństwie.
Ryc.5.10. „Do której z wymienionych grup, klas czy warstw Pan(i) się zalicza?”
Źródło: badania własne. N ważnych=272; Braki danych=15; Nie dotyczy=16. Słupki nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „Inna”
6,2%
1,5%
0,7%
0,4%
0,7%
8,1%
0,7%
7,0%
8,5%
19,1%
14,0%
24,6%
4,8%
0,0% 5,0% 10,0% 15,0% 20,0% 25,0% 30,0%
Trudno powiedzieć
Do żadnej
Biedni
Niska klasa społeczna
Ubodzy
Przeciętni
Klasa robotnicza
Średni
Klasa pracująca
Klasa średnia
Średniozamożni
Inteligencja, wykształceni
Ludzie sukcesu
121
W odpowiedzi na pytanie „Do której z wymienionych grup, klas czy warstw Pan(i) się
zalicza?” zdecydowanie największa część studentów (24,6%) zaklasyfikowała siebie do
kategorii „inteligencji, wykształconych” (Ryc.5.10.). Oznaczać to może, że przynależność do
struktur uniwersytetu w największym stopniu kształtuje studenckie samookreślenia w
strukturze całego społeczeństwa. Wbrew hipotezom badawczym tylko niespełna co piąty
badany (19,1%) przyznał się do przynależności do „klasy średniej”. Nawet gdyby
połączyć synonimiczne określenia „klasa średnia”, „średniozamożni” oraz „średni” nie
otrzymalibyśmy kategorii skupiającej większości studentów. Jedynie niespełna 2% spośród
respondentów (połączone kategorie „ubodzy”, „niska klasa społeczna” oraz „biedni”)
umiejscowiło siebie na dole hierarchicznej listy elementów społeczeństwa. Wynik ten jest
zasadniczo odmienny od tego, który dostarczyło pytanie ze schematami społeczeństwa
(Ryc.5.8.). Przypomnijmy, że syntetyzując odpowiedzi dla ostatnich trzech warstw (7 – 9)
uzyskaliśmy ponad 20% grupę studentów, którzy zadeklarowali przynależność na „dole”
drabiny stratyfikacyjnej.
Być może przypadek ten może być dobrym przyczynkiem do dyskusji o
metodologicznej przewadze techniki prezentacji figur, która jest dla respondenta
przystępniejsza i skłania do szczerszych deklaracji, niż technika kafeteryjnej listy grup
społecznych.
Żaden student nie przyznaje się do identyfikacji z osobami „bogatymi, zamożnymi, z
inicjatywą”, Spośród respondentów, którym zadano prezentowane pytanie dziesięć osób
skorzystało z możliwości samodzielnego nazwania grupy swojej przynależności strukturalnej.
Niestety wypowiedzi te były bardzo rozbieżne i nie dało się ich sklasyfikować lub
wyodrębnić nową kategorię na ich podstawie. Na uwagę zasługuje jednak to, że trzy osoby
scharakteryzowały swoją sytuację jako wysoce upośledzoną przez nazwanie siebie
„bezrobotnym”, „wykluczonym”, lub nawet „biednym pracującym”.
Samoidentyfikacja strukturalna uwarunkowana jest pochodzeniem społecznym.
Spośród wszystkich wyróżnionych przez nas kategorii zawodowych, to wśród dzieci
„przedstawicieli władz publicznych, wyższych urzędników i kierowników” odpowiedź „ludzie
sukcesu” była chętniej wybierana niż w przypadku pozostałych grup zawodowych
(Tab.5.15.). Ponadto, odnotowaliśmy, iż przechodzenie do kolejnych faz studiów wiąże się z
coraz większą identyfikacją z ludźmi „inteligentnymi, wykształconymi” (Tab.5.16.). To
kolejny dowód wysokiej zależności między karierą studencką badanych, a samoidentyfikacją
w ramach struktury całego społeczeństwa. Także osoby deklarujące lewicową orientację
polityczną częściej niż inni określali siebie mianem „inteligencji” (Tab.5.17.).
122
Tab.5.15. Pytanie: „Do której z wymienionych grup, klas czy warstw Pan(i) się zalicza?” według zmiennych społeczno-demograficznych, cz. II (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Wykonywany zawód ojca w oparciu o KZiS
Przedstawiciel
e władz
publicznych,
wyżsi
urzędnicy i
kierownicy
Specjaliści
Technicy i
inny średni
personel
Pracownicy
biurowi
Pracownicy
usług
osobistych i
sprzedawcy
Rolnicy,
ogrodnicy,
leśnicy i
rybacy
Robotnicy
przemysłowi
i rzemieślnicy
Operatorzy i
monterzy
maszyn i
urządzeń
Pracownicy
przy pracach
prostych
Siły
zbrojne
Właściciele
firm
Emeryci/
renciści Bezrobotni
Ludzie sukcesu 18,2% 5,6% 0,0% 0,0% 14,3% 0,0% 5,0% 4,1% 0,0% 0,0% 7,7% 4,3% 0,0%
Inteligencja,
wykształceni 27,3% 33,3% 0,0% 25,0% 21,4% 33,3% 20,0% 18,4% 66,7% 25,0% 46,2% 21,3% 11,1%
Średniozamożni 27,3% 19,4% 30,8% 0,0% 7,1% 0,0% 15,0% 8,2% 0,0% 25,0% 7,7% 10,6% 11,1%
Klasa średnia 9,1% 19,4% 15,4% 25,0% 35,7% 33,3% 20,0% 28,6% 0,0% 50,0% 7,7% 17,0% 22,2%
Klasa pracująca 0,0% 2,8% 15,4% 0,0% 0,0% 0,0% 12,5% 6,1% 0,0% 0,0% 7,7% 19,1% 0,0%
Średni 0,0% 5,6% 0,0% 25,0% 0,0% 0,0% 5,0% 14,3% 0,0% 0,0% 15,4% 6,4% 0,0%
Klasa robotnicza 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 2,5% 2,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Przeciętni 0,0% 5,6% 0,0% 25,0% 0,0% 0,0% 15,0% 4,1% 0,0% 0,0% 0,0% 12,8% 33,3%
Ubodzy 0,0% 0,0% 7,7% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 2,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Niska klasa społeczna 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 11,1%
Biedni 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 2,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Do żadnej 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 7,1% 0,0% 0,0% 0,0% 16,7% 0,0% 7,7% 2,1% 0,0%
Trudno powiedzieć 18,2% 2,8% 15,4% 0,0% 14,3% 33,3% 5,0% 8,2% 0,0% 0,0% 0,0% 2,1% 0,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=272; Braki danych=15; Nie dotyczy=16. Kolumny nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „inna”
123
Tab.5.16. Pytanie: „Do której z wymienionych grup, klas czy warstw Pan(i) się zalicza?” według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Kierunek studiów Stopień studiów Tryb studiów
Historia Filozofia Politologia Socjologia
Wydziałowe
studia
doktoranckie
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki Stacjonarny Niestacjonarny
Ludzie sukcesu 1,5% 6,2% 9,7% 1,5% 5,3% 7,5% 1,7% 5,3% 5,5% 3,3%
Inteligencja,
wykształceni 24,2% 25,0% 20,8% 19,4% 57,9% 14,3% 30,8% 57,9% 27,5% 18,9%
Średniozamożni 9,1% 14,6% 13,9% 19,4% 10,5% 19,5% 8,3% 10,5% 17,0% 7,8%
Klasa średnia 16,7% 12,5% 19,4% 31,3% 0,0% 20,3% 20,8% 0,0% 16,5% 24,4%
Klasa pracująca 10,6% 0,0% 8,3% 13,4% 5,3% 6,0% 11,7% 5,3% 2,2% 21,1%
Średni 9,1% 6,2% 8,3% 4,5% 5,3% 7,5% 6,7% 5,3% 6,6% 7,8%
Klasa robotnicza 1,5% 0,0% 1,4% 0,0% 0,0% 0,8% 0,8% 0,0% 1,1% 0,0%
Przeciętni 16,7% 6,2% 6,9% 4,5% 0,0% 9,0% 8,3% 0,0% 7,1% 10,0%
Ubodzy 1,5% 0,0% 1,4% 0,0% 0,0% 0,8% 0,8% 0,0% 0,5% 1,1%
Niska klasa społeczna 0,0% 2,1% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,8% 0,0% 0,5% 0,0%
Biedni 1,5% 0,0% 1,4% 0,0% 0,0% 0,8% 0,8% 0,0% 1,1% 0,0%
Do żadnej 0,0% 4,2% 2,8% 0,0% 0,0% 1,5% 1,7% 0,0% 2,2% 0,0%
Trudno powiedzieć 4,5% 16,7% 2,8% 6,0% 0,0% 8,3% 5,0% 0,0% 7,7% 3,3%
Inna 3,0% 6,2% 2,8% 0,0% 15,8% 3,8% 1,7% 15,8% 4,4% 2,2%
Źródło: badania własne. N ważnych=272; Braki danych=15; Nie dotyczy=16. Kolumny nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „inna”
124
Tab.5.17. Pytanie: „Do której z wymienionych grup, klas czy warstw Pan(i) się zalicza?” według zmiennej poglądy polityczne (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Poglądy polityczne
Lewicowe Centrowe Prawicowe Brak Trudno
powiedzieć
Ludzie sukcesu 2,3% 7,1% 1,8% 6,1% 6,7%
Inteligencja, wykształceni 32,6% 25,0% 25,5% 28,6% 13,3%
Średniozamożni 9,3% 16,1% 16,4% 16,3% 13,3%
Klasa średnia 20,9% 19,6% 23,6% 18,4% 13,3%
Klasa pracująca 2,3% 7,1% 7,3% 6,1% 18,3%
Średni 7,0% 3,6% 5,5% 8,2% 10,0%
Klasa robotnicza 2,3% 0,0% 1,8% 0,0% 0,0%
Przeciętni 4,7% 3,6% 10,9% 6,1% 15,0%
Ubodzy 0,0% 1,8% 0,0% 2,0% 0,0%
Niska klasa społeczna 2,3% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Biedni 0,0% 1,8% 0,0% 0,0% 1,7%
Do żadnej 2,3% 3,6% 1,8% 0,0% 0,0%
Trudno powiedzieć 9,3% 7,1% 1,8% 6,1% 5,0%
Inna 4,7% 3,6% 3,6% 2,0% 3,3%
Źródło: badania własne. N ważnych=272; Braki danych=15; Nie dotyczy=16. Kolumny nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „inna”
125
W oparciu o identyczny zestaw wariantów odpowiedzi zapytano respondentów:
„Która z wymienionych grup, warstw czy klas jest Pana(i) zdaniem najliczniejsza we
współczesnym polskim społeczeństwie?” (Ryc.5.11.).
Ryc.5.11. „Która z wymienionych grup, warstw czy klas jest Pana(i) zdaniem
najliczniejsza we współczesnym polskim społeczeństwie?”
Źródło: badania własne. N ważnych=282; Braki danych=5; Nie dotyczy=16. Słupki nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „Inna”
Tak samo, jak w przypadku poprzedniego pytania, okazało się, że rozkład
odpowiedzi nie pokrywa się z hipotezą badawczą. Przypomnijmy, iż w fazie projektowania
procesu badawczego założyliśmy, iż największy odsetek studentów wyrazi przekonanie o
liczebnej dominacji klasy średniej. Co prawda gdyby zsumować udziały synonimicznych
odpowiedzi „klasa średnia”, „średniozamożni” oraz „średni” otrzymalibyśmy najliczniej
reprezentowaną kategorię, lecz tego typu operacja mogłaby być uznana za manipulację
danymi empirycznymi. Zdaniem największej części studentów w polskim społeczeństwie
dominuje grupa ludzi „przeciętnych”. Nieco mniej badanych opowiedziało się za dominacją
„klasy pracującej” oraz „klasy średniej”. Największe możliwości analizy uzyskujemy jednak
kiedy zestawimy informacje o grupach, które w opinii studentów są najliczniej
reprezentowane (Ryc.5.11.) z deklaracjami odnośnie strukturalnej samoidentyfikacji
2,1%
2,8%
6,4%
4,6%
23,4%
6,7%
9,6%
17,7%
17,4%
6,0%
0,7%
1,1%
0,4%
0,0% 5,0% 10,0% 15,0% 20,0% 25,0%
Trudno powiedzieć
Biedni
Niska klasa społeczna
Ubodzy
Przeciętni
Klasa robotnicza
Średni
Klasa pracująca
Klasa średnia
Średniozamożni
Inteligencja, wykształceni
Ludzie sukcesu
Bogaci, zamożni, z inicjatywą
126
studentów (Ryc.5.10.). Kategoria „inteligencja” do której przynależność zadeklarowała blisko
¼ badanych tylko przez nikły odsetek tych samych badanych została wyróżniona tytułem
dominującej w społeczeństwie. Fakt ten wymaga kilku komentarzy.
Po pierwsze, sam tak wysoki odsetek studentów identyfikujących się z „inteligencją”
jest dość zastanawiający. Zastanawiający, gdyż kategoria ta została wyróżniona w oparciu o
funkcjonalną wizję budowy społeczeństwa, której to studenci nie przejawiali w poprzednich
pytaniach.
Po drugie, stwierdzić można, że znacząca część studentów dość elitarnie postrzega
swoją pozycję w społeczeństwie. Wszakże kategoria społeczna, do przynależności względem
której przyznała się największa grupa młodzieży akademickiej zajęła przedostatnie miejsce w
zestawieniu odpowiedzi do pytania „Która z wymienionych grup, warstw czy klas jest Pana(i)
zdaniem najliczniejsza we współczesnym polskim społeczeństwie?”.
Po trzecie, w deklaracjach studentów odnaleźć można pewne niekonsekwencje. Jak
już kilka razy wykazaliśmy, studenci przejawiają tendencję do umiejscawiania siebie
pośrodku różnego rodzaju gradacyjnych schematów. Tymczasem spośród
prekategoryzowanej listy elementów to właśnie kategorie odwołujące się do podziału
funkcjonalnego były względnie często afirmowane przez respondentów, a własna pozycja
sytuowana wysoko.
Wysoce możliwa jest sytuacja, w której różne techniki badania potocznych wizji
struktury społecznej, choć powstałe na identycznej bazie teoretycznej, aktywizują
odmienne schematy myślowe studentów. Sami studenci natomiast rozpatrują swoją
sytuację w na tyle złożony i syntetyczny sposób, że nie dostrzegają rozbieżności w swoich
deklaracjach.
Możliwa jest także inna interpretacja wspominanych rozbieżności. Musimy pamiętać,
że pojęcie klasy średniej (a zwłaszcza nowej klasy średniej) posiada w socjologii wiele
konotacji, jest rozumiane na wiele sposobów i doczekało się wielu klasyfikacji. Wspomnijmy,
że Domański dostrzegł kilka obiektywnych wymiarów przynależności względem warstw
średnich257
. Oprócz usytuowania pośrodku drabiny stratyfikacyjnej klasę średnią tworzą
osoby, które: są pracownikami umysłowymi, posiadają znaczny kapitał ekonomiczny, są
wykształcone oraz posiadają ekspertalną wiedzę. Czym innym, jak spełnieniem warunku
wykształcenia jest identyfikacja z inteligencją? Domański, w oparciu o swoje badania,
wyróżnił także cechy konstytutywne klasy średniej w potocznej świadomości. Przypomnimy,
257
Henryk Domański, Struktura…, dz. cyt., s. 83-85.
127
że właśnie wykształcenie uznane zostało swego czasu przez Polaków za drugie co do
ważności kryterium usytuowania w klasie średniej258
.
Nie odnotowaliśmy większego wpływu zmiennych wyjaśniających na percepcję
dominujących grup w społeczeństwie. Warto jednak nadmienić, że studenci kierunków:
politologia, socjologia i Wydziałowe Studia Doktoranckie częściej dostrzegali istnienie „klasy
średniej” niż studenci kierunków: historia i filozofia (Tab.5.18.). Ci ostatni za to częściej
dostrzegali występowanie „klasy pracującej” (Tab.5.18.). Co istotne, studenci niestacjonarni
w przeciwieństwie do swoich kolegów na studiach stacjonarnych, rzadziej uważali za
dominującą w społeczeństwie „klasę średnią”, a częściej „niską klasę społeczną” (Tab.5.18.).
Reasumując, studenci najczęściej deklarowali przynależność do grupy
„inteligentów, wykształconych”, a najliczniej reprezentowaną w społeczeństwie stanowią
dla nich ludzie „przeciętni”. Jest do dowód dość pozytywnego myślenia przez badanych o
swojej pozycji w społeczeństwie. Jednocześnie, porównując odpowiedzi z różnych pytań
wykazaliśmy, że percepcja struktury społecznej w znaczącym stopniu uzależniona jest
zastosowaną przez badacza techniką zbierania materiału empirycznego.
258
Henryk Domański, Potoczna wizja…, dz. cyt., s. 165-175.
128
Tab.5.18. Pytanie: „Która z wymienionych grup, warstw czy klas jest Pana(i) zdaniem najliczniejsza we współczesnym polskim społeczeństwie?” według zmiennych usytuowania w
strukturach uczelni (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Kierunek studiów Stopień studiów Tryb studiów
Historia Filozofia Politologia Socjologia
Wydziałowe
studia
doktoranckie
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki Stacjonarny Niestacjonarny
Bogaci, zamożni, z
inicjatywą 0,0% 0,0% 0,0% 1,5% 0,0% 0,0% 0,8% 0,0% 0,0% 1,1%
Ludzie sukcesu 0,0% 4,2% 1,3% 0,0% 0,0% 2,2% 0,0% 0,0% 0,5% 2,2%
Inteligencja,
wykształceni 0,0% 0,0% 0,0% 1,5% 4,5% 0,0% 0,8% 4,5% 0,5% 1,1%
Średniozamożni 7,1% 4,2% 5,3% 7,5% 4,5% 5,8% 6,6% 4,5% 5,8% 6,5%
Klasa średnia 8,6% 18,8% 24,0% 19,4% 13,6% 17,3% 18,2% 13,6% 21,2% 9,7%
Klasa pracująca 22,9% 22,9% 14,7% 13,4% 13,6% 20,1% 15,7% 13,6% 16,9% 19,4%
Średni 11,4% 2,1% 12,0% 7,5% 18,2% 5,8% 12,4% 18,2% 7,9% 12,9%
Klasa robotnicza 7,1% 6,2% 2,7% 9,0% 13,6% 7,2% 5,0% 13,6% 7,9% 4,3%
Przeciętni 24,3% 31,2% 25,3% 20,9% 4,5% 27,3% 22,3% 4,5% 24,3% 21,5%
Ubodzy 7,1% 2,1% 5,3% 1,5% 9,1% 3,6% 5,0% 9,1% 4,2% 5,4%
Niska klasa społeczna 4,3% 6,2% 4,0% 10,4% 9,1% 4,3% 8,3% 9,1% 4,2% 10,8%
Biedni 4,3% 0,0% 2,7% 3,0% 4,5% 2,2% 3,3% 4,5% 2,6% 3,2%
Żadna 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Trudno powiedzieć 1,4% 2,1% 2,7% 1,5% 4,5% 2,9% 0,8% 4,5% 2,6% 1,1%
Źródło: badania własne. N ważnych=282; Braki danych=5; Nie dotyczy=16. Słupki nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „Inna”
129
6. Studenci o problemach uwarstwienia społecznego
W poprzednim rozdziale odpowiedzieliśmy na wstępne i najbardziej ogólne pytania
badawcze. Ponieważ pomiar potocznych wyobrażeń o strukturze społecznej byłby
niekompletny bez zagłębienia się w skomplikowane problemy stratyfikacji społecznej, w tej
części zbadamy:
1. Jakie czynniki, według studentów, wyznaczają pozycję jednostki w społeczeństwie?
2. W jaki sposób studenci postrzegają i oceniają możliwości wertykalnej ruchliwości
społecznej?
3. Jak studenci postrzegają i oceniają istniejące w społeczeństwie polskim nierówności
społeczne?
4. Jakie znaczenie w kształtowaniu swoich przyszłych szans życiowych nadają studenci
uzyskiwanemu wykształceniu wyższemu?
6.1. Czynniki wyznaczające pozycję jednostki w społeczeństwie
Zróżnicowanie, które może być postrzegane jako podstawowy aspekt każdej struktury
społecznej, w sposób logiczny łączy się z kwestią nierówności społecznych i zróżnicowania
pozycji zajmowanych w społeczeństwie przez jednostki. Jak już wspominaliśmy,
występowanie nierówności społecznych związane jest sytuacją, w której jedni ludzie mają
pewnych rzeczy więcej od innych. Ponieważ każdy człowiek jest po części „socjologiem
amatorem”, zasadne jest zbadanie, jakie kryteria (czy inaczej, dostęp do jakich czynników)
decydują o pozycji jednostki w społeczeństwie.
Poszukując odpowiedzi na tak sformułowany problem badawczy przedstawiliśmy
respondentom pytanie: „Dostęp do jakiego czynnika Pana(i) zdaniem w największej mierze
powoduje, że jedni zajmują wyższe, a inni niższe pozycje w naszym społeczeństwie?”. Co
istotne, lista wariantów kafeterii została skonstruowana w oparciu o założenia teoretyczne tak
wybitnych naukowców jak Weber, Ossowski czy Sztompka. Wyróżniali oni trojakiego
rodzaju dobra generujące nierówności: bogactwa, władzy i prestiżu259
. Przyjmując jednak, że
ten stworzony na gruncie teorii podział może nie być do końca trafny, respondenci otrzymali
możliwość samodzielnego zdefiniowania czynnika decydującego o pozycji, jaką jednostki
zajmują w społeczeństwie. Informacje zawarte w wykresie (Ryc.6.1.) dowodzą, że procedura
ta okazała się słuszna.
259
Piotr Sztompka, Socjologia…, dz. cyt., s. 331.
130
Ryc.6.1. „Dostęp do jakiego czynnika Pana(i) zdaniem w największej mierze powoduje, że
jedni zajmują wyższe, a inni niższe pozycje w naszym społeczeństwie?”
Źródło: badania własne. N ważnych=280; Braki danych=7; Nie dotyczy=16
Dwie, porównywalne co do wielkości, grupy studentów opowiedziały się za
czynnikami: „bogactwo” oraz „władza, panowanie, wpływ na innych ludzi”. Znaczący
odsetek odpowiedzi uzyskała kategoria „coś innego” (Ryc.6.1.). Nadmieńmy, że blisko 40%
studentów, którzy ją zaznaczyli uznali za najważniejszy czynnik „znajomości, koneksje”
(Tab.6.1.). Niestety, co piąta z wypowiedzi podanych przez respondentów nie dała się
sklasyfikować do żadnej z wyłonionych metodą indeksowania kategorii (Tab.6.1.).
Tab.6.1. „Dostęp do jakiego czynnika Pana(i) zdaniem w największej mierze powoduje, że
jedni zajmują wyższe, a inni niższe pozycje w naszym społeczeństwie?”
(skategoryzowane wypowiedzi dla odpowiedzi „coś innego”)
Coś innego
Znajomości, koneksje 39,0%
Wykształcenie, wiedza 14,6%
Kreatywność, determinacja,
przedsiębiorczość 9,8%
Środowisko, urodzenie 14,6%
Inne 22,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=41
38,9% 38,2%
3,6% 4,3%
15,0%
0,0%
5,0%
10,0%
15,0%
20,0%
25,0%
30,0%
35,0%
40,0%
45,0%
Bogactwo Władza, panowanie,
wpływ na innych ludzi
Szacunek, uznanie społeczne
Trudno powiedzieć
Coś innego
131
Mając na uwadze to, że z pewnością wielu studentów, kryteriów decydujących o
pozycji jednostki w społeczeństwie nie postrzega w sposób prosty, a złożony (czy też
syntetyczny), w kwestionariuszu ankiety zamieściliśmy pytanie, w którym respondenci mieli
ocenić wagę, jaką ich zdaniem w osiąganiu pozycji społecznej odgrywa każdy z
przedłożonych czynników.
Ryc.6.2. „Proszę określić na ile we współczesnej Polsce ważne w osiąganiu pozycji
społecznej są takie czynniki jak:” (graficzny rozkład odpowiedzi w oparciu o wartość
dominującą dla każdego czynnika)
Bardzo
ważne
Raczej
ważne
Raczej
nieważne
Na
pewno
nieważne
1 2 3 4
Wykształcenie średnie
Wykształcenie wyższe
Rodzaj pracy
Kwalifikacje zawodowe
Stanowisko w formalnym
podziale pracy
Dochody
Uczestnictwo w kulturze
Prestiż
Cechy charakteru
Pochodzenie terytorialne
Przynależność organizacyjna
Poglądy polityczne, religijne
Pochodzenie społeczne
Pozycja społeczna rodziców
Sieć znajomości
Władza
Szczęście
Przypadek
Źródło: badania własne. W skład zestawienia wchodzą: P.12.1. (N ważnych=285; Braki danych=2), P.12.2. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.12.3. (N ważnych=283; Braki danych=4), P.12.4. (N ważnych=287; Braki danych=0), P.12.5. (N ważnych=281; Braki danych=6), P.12.6. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.12.7. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.12.8. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.12.9. (N ważnych=287; Braki danych=0), P.12.10. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.12.11. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.12.12. (N ważnych=287; Braki danych=0), P.12.13. (N ważnych=285; Braki danych=2), P.12.14. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.12.15. (N ważnych=285; Braki danych=2), P.12.16. (N ważnych=285; Braki danych=2), P.12.17. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.12.18. (N ważnych=284; Braki danych=3); Nie dotyczy=16.Rozkład graficzny na podstawie wartości dominującej dla poszczególnych czynników
W odpowiedzi uzyskaliśmy zestawienie czynników, które w opinii badanych
przesądzają o ulokowaniu człowieka w systemie stratyfikacyjnym (Ryc.6.2.). Częściowo
potwierdziły się wnioski z poprzedniego pytania (Ryc.6.1.), gdyż to między innymi
„dochody”, „władza”, „znajomości” najczęściej były wskazywane przez badanych jako
132
„bardzo ważne”. Oprócz wspominanych kryteriów, w przekonaniu studentów, jeszcze
„rodzaj pracy” oraz „kwalifikacje zawodowe” w największym stopniu wyznaczają pozycję
jednostek w ramach społeczeństwa. Na uwagę zasługuje fakt, że jedynie cztery spośród
osiemnastu czynników zostały uznane za nieznaczące, a są to: „uczestnictwo w kulturze”,
„pochodzenie terytorialne”, „przynależność organizacyjna” oraz „poglądy polityczne,
religijne”.
6.2. Ocena możliwości doświadczenia ruchliwości społecznej
Zagadnienie ruchliwości społecznej związane jest z problemem „otwartości” struktury
społecznej. Badacze zgłębiający tę tematykę starają się odpowiedzieć na pytanie o stopień
przenikalności barier społecznych. Jest to niezmiernie ważne dla wszelkich
świadomościowych badań nad strukturą społeczną, gdyż potoczne opinie o możliwościach
przechodzenia z jednej kategorii społecznej do drugiej wpływają na postawy, świadomość
oraz psychologiczne funkcjonowanie jednostek. Można zakładać, że w przypadku tak
specyficznej kategorii społecznej jak studenci, zdobywanie wykształcenia w istotny sposób
wiąże się z oczekiwaniami doświadczenia wertykalnej ruchliwości społecznej lub
zachowaniem pozycji wypracowanej przez rodziców.
Ryc.6.3. „Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie szanse na awans
społeczny, poprawę swojej pozycji są:”
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16. Słupki nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „Inna odpowiedź”
1,7%
15,0%
55,1%
19,5%
7,0%
0,0%
10,0%
20,0%
30,0%
40,0%
50,0%
60,0%
Bardzo duże Raczej duże Średnie Raczej małe Bardzo małe
133
Zdaniem większości badanych (55,1%) szanse na awans w polskim
społeczeństwie nie są ani duże, ani małe, a „średnie” (Ryc.6.3.). Zauważalne jest to, że
studenci w swoich wyborach raczej unikali opowiadania się za ocenami skrajnymi. Niemniej
procentowa przewaga odpowiedzi pesymistycznych („raczej małe” oraz „bardzo małe”) nad
odpowiedziami optymistycznymi („raczej duże” oraz „bardzo duże”) świadczyć może o tym,
że studenci raczej postrzegają społeczeństwo w Polsce jako system „zamknięty” i dający co
najwyżej „średnie” szanse na awans. Ciekawe wnioski nasuwają się kiedy zaprezentujemy
odpowiedzi na omawiane pytanie według zmiennych wyjaśniających.
Decydującym czynnikiem dla oceny szans awansu w społeczeństwie jest – po
pierwsze – tryb studiów. Osoby studiujące odpłatnie (niestacjonarnie) recenzują szanse
awansu bardziej pesymistycznie, niż osoby odbywające studia nieodpłatnie (Tab.6.2.).
Drugą cechą, która różnicuje odpowiedzi okazały się poglądy polityczne. Co ciekawe,
studenci przyznający się do sympatii względem lewicowych środowisk politycznych, częściej
niż osoby prawicowe uważają, że szanse na awans są duże (Tab.6.3.).
Ryc.6.4. „Czy w przeciągu najbliższych 10 lat spodziewa się Pan(i), że Pana(i) pozycja w
społeczeństwie:”
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16. Słupki nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „Inna odpowiedź”
Tymczasem kiedy zapytaliśmy studentów wprost jak oceniają szanse zmiany własnej
pozycji społecznej, otrzymaliśmy zgoła odmienne rezultaty niż w przypadku zapytania o
szanse istniejące w społeczeństwie jako takim (Ryc.6.4.). Zauważmy, że ponad 60%
studentów oczekuje, że wciągu następnych dziesięciu lat doświadczy ruchliwości w górę,
blisko 25% uważa, że utrzyma dotychczasową pozycję, a jedynie co dziesiąty student obawia
61,5%
24,5%
10,1%
0,0%
10,0%
20,0%
30,0%
40,0%
50,0%
60,0%
70,0%
Polepszy się Pozostanie taka sama jak teraz Pogorszy się
134
się doświadczenia degradacji. Kategoria „inna odpowiedź” która została wybrana przez
niespełna 4% badanych najczęściej wiązała się z komunikatem „trudno powiedzieć”.
Oczekiwanie doświadczenia ruchliwości społecznej jest istotnie skorelowane z liczbą
ukończonych lat życia, a im wyższa kategoria wiekowa, tym mniejszy procent
respondentów spodziewał się zmiany pozycji społecznej na wyższą (Tab.6.4.).
Jednocześnie wydaje się, że wraz z wiekiem, coraz więcej studentów ma już wypracowaną
własną pozycję w społeczeństwie, gdyż kategorie „18-22” oraz „26 i więcej” różnią się od
siebie pod względem odsetka studentów sądzących, że w ciągu następnych dziesięciu lat ich
pozycja nie zmieni się (Tab.6.4.). Potomkowie ojców z wyższym wykształceniem bardziej
optymistycznie spoglądają na swoją przyszłość - większa reprezentacja spośród nich
zamierza poprawić swoją pozycję, niż w przypadku osób, których ojcowie ukończyli edukację
na niższych szczeblach (Tab.6.4.).
Także kierunek oraz tryb studiów różnicują odpowiedzi badanych na omawiane
pytanie. Spośród wszystkich kierunków, to historycy oraz filozofowie relatywnie
najczęściej obawiają się, że doświadczą ruchliwości społecznej w dół. Równocześnie w
porównaniu do studentów z pozostałych kierunków mniejszy odsetek z nich prognozuje
poprawę swojej pozycji w społeczeństwie (Tab.6.5.).
Zastanawiające jest to, że obawy związane ze zmianą swojej pozycji na gorszą są
najczęściej podzielane wśród studentów o lewicowym światopoglądzie (Tab.6.6.). Nieco
kłóci się to z tym co już zostało powiedziane, iż lewicowcy w stopniu większym niż osoby o
innych poglądach postrzegają szanse na awans w polskim społeczeństwie polskim jako duże
(Tab.6.6.),
Postanowiliśmy zapytać studentów, jakimi przesłankami kierowali się kiedy oceniali
szanse polepszenia bądź pogorszenia swojej pozycji w społeczeństwie. W największym
stopniu interesowało nas do jakiego typu czynników będą się badani odwoływać uzasadniając
swój wcześniejszy wybór. Po uprzedniej lekturze odpowiedzi na otwarte pytanie
„W odniesieniu do pytania nr 14 proszę uzasadnić swoją odpowiedź, wskazać jej przesłanki”
wyróżniliśmy następujące typy najczęściej pojawiających się wypowiedzi:
„Odwołanie się do czynników niezależnych od jednostki”
„Odwołanie się do czynników zależnych od jednostki”
„Odwołanie się zarówno do czynników zależnych od jednostki, jak i od niej
niezależnych”
„Inne argumentacje”
135
Ryc.6.5. „W odniesieniu do poprzedniego pytania (Ryc.6.4.) proszę uzasadnić swoją
odpowiedź, wskazać jej przesłanki.”
Źródło: badania własne. N ważnych=257; Braki danych=30; Nie dotyczy=16. Słupki nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „Inne argumentacje”
Ponad 30% badanych przyznało, że w największej mierze przy ocenie możliwości
doświadczenia ruchliwości społecznej kierowało się czynnikami obiektywnymi i
niezależnymi od nich samych (Ryc.6.5.). Uczyniła tak studentka politologii (respondent nr
71), która w przeciągu dziesięciu lat spodziewa się pogorszenia swojej pozycji ze względu na
„kryzys ekonomiczny, brak miejsc pracy” oraz „brak perspektyw na rozwój”. Wypowiedzi
blisko połowy studentów zdradzają, że to jak oceniają perspektywy doświadczenia
ruchliwości społecznej wsparte jest na czynnikach zależnych od nich samych. Postąpił tak
student Wydziałowych Studiów Doktoranckich (respondent nr 301) stwierdzając, że sądzi iż
jego pozycja ulegnie poprawie ze względu na „ukończenie studiów III stopnia”. Najmniej, bo
niespełna 15% spośród merytorycznych wypowiedzi stanowiły argumentacje odwołujące się
„zarówno do czynników zależnych od jednostki, jak i od niej niezależnych”. Właśnie różnego
rodzaju przesłanki dostrzegł socjolog (respondent nr 42) stwierdzając, że spodziewa się
ruchliwości wertykalnej ze względu na „ukończenie przez siebie studiów, własną kreatywność
oraz nieco dozy szczęścia”. Wypowiedzi „inne” uzyskały poniżej 5% udziałów i dlatego nie
zostały ujęte w badaniu.
32,7%
48,2%
14,4%
0,0%
10,0%
20,0%
30,0%
40,0%
50,0%
60,0%
Odwolanie się do czynników niezależnych od jednostki
Odwolanie się do czynników zależnych od jednostki
Odwołanie się zarówno do czynników zależnych od jednostki, jak i od niej
niezależnych
136
Tab.6.2. Pytanie: „Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie szanse na awans społeczny, poprawę swojej pozycji są:” według zmiennych usytuowania w strukturach
uczelni (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Kierunek studiów Stopień studiów Tryb studiów
Historia Filozofia Politologia Socjologia Wydziałowe studia
doktoranckie
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki Stacjonarny Niestacjonarny
Bardzo duże 0,0% 4,2% 1,3% 2,8% 0,0% 2,8% 0,8% 0,0% 2,1% 1,0%
Raczej duże 15,7% 18,8% 14,5% 9,9% 22,7% 16,3% 12,1% 22,7% 18,4% 8,2%
Średnie 57,1% 47,9% 56,6% 54,9% 59,1% 57,4% 51,6% 59,1% 52,1% 60,8%
Raczej małe 18,6% 12,5% 22,4% 22,5% 18,2% 16,3% 23,4% 18,2% 20,5% 17,5%
Bardzo małe 5,7% 14,6% 2,6% 9,9% 0,0% 5,7% 9,7% 0,0% 5,3% 10,3%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16. Kolumny nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „inna odpowiedź”
Tab.6.3. Pytanie: „Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie szanse na awans społeczny, poprawę swojej pozycji są:” według zmiennej poglądy polityczne (N % ważnych
w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Poglądy polityczne
Lewicowe Centrowe Prawicowe Brak Trudno
powiedzieć
Bardzo duże 0,0% 0,0% 1,7% 3,8% 1,5%
Raczej duże 20,5% 23,2% 10,0% 11,5% 10,6%
Średnie 56,8% 62,5% 58,3% 48,1% 51,5%
Raczej małe 15,9% 12,5% 23,3% 21,2% 24,2%
Bardzo małe 6,8% 0,0% 5,0% 11,5% 12,1%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16. Kolumny nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „inna odpowiedź”
137
Tab.6.4. Pytanie: „Czy w przeciągu najbliższych 10 lat spodziewa się Pan(i), że Pana(i) pozycja w społeczeństwie:” według zmiennych społeczno-demograficznych
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Płeć Wiek Wielkość miejscowości pochodzenia Wykształcenie ojca
Kobieta Mężczyzna 18-22 23-25 26 i
więcej Wieś
Miasto
do 25 tys.
Miasto
26-50
tys.
Miasto
51-100
tys.
Miasto
101-200
tys.
miasto 201
tys. i więcej
mieszkańców
Podstawowe
i niepełne
podstawowe
Zasadnicze
zawodowe
Średnie i
pomaturalne Wyższe
Polepszy się 59,7% 64,8% 69,2% 59,6% 47,5% 57,1% 68,4% 88,2% 69,8% 55,6% 57,1% 55,6% 59,5% 60,6% 66,2%
Pozostanie taka sama jak teraz 26,5% 21,0% 22,3% 20,2% 36,1% 14,3% 15,8% 0,0% 18,9% 30,3% 32,1% 33,3% 24,3% 29,8% 16,9%
Pogorszy się 10,5% 9,5% 6,9% 13,8% 11,5% 19,0% 10,5% 5,9% 7,5% 10,1% 8,9% 0,0% 12,6% 6,4% 13,8%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16. Kolumny nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „inna odpowiedź”
Tab.6.5. Pytanie: „Czy w przeciągu najbliższych 10 lat spodziewa się Pan(i), że Pana(i) pozycja w społeczeństwie:” według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Kierunek studiów Stopień studiów Tryb studiów
Historia Filozofia Politologia Socjologia Wydziałowe studia
doktoranckie
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki Stacjonarny Niestacjonarny
Polepszy się 52,2% 58,3% 71,1% 60,6% 68,2% 67,9% 53,2% 68,2% 66,3% 52,1%
Pozostanie taka sama jak teraz 30,4% 16,7% 21,1% 28,2% 22,7% 22,9% 26,6% 22,7% 20,5% 32,3%
Pogorszy się 11,6% 18,8% 5,3% 8,5% 9,1% 7,9% 12,9% 9,1% 9,5% 11,5%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16. Kolumny nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „inna odpowiedź”
Tab.6.6. Pytanie: „Czy w przeciągu najbliższych 10 lat spodziewa się Pan(i), że Pana(i) pozycja w społeczeństwie:” według zmiennej poglądy polityczne (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Poglądy polityczne
Lewicowe Centrowe Prawicowe Brak Trudno
powiedzieć
Polepszy się 61,4% 66,1% 56,7% 66,7% 56,1%
Pozostanie taka sama jak teraz 20,5% 21,4% 28,3% 25,5% 27,3%
Pogorszy się 18,2% 5,4% 8,3% 7,8% 12,1%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16. Kolumny nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „inna odpowiedź”
138
Zauważmy, że opinie studentów o szansach awansu, jakie stwarza społeczeństwo
są dość niekonsekwentne. W oparciu o to, co zostało powiedziane, możemy stwierdzić, że
choć badani wcale nie postrzegają społeczeństwa jako „otwartego”, to równocześnie w
większości uważają, że poprawią swoje usytuowanie na drabinie stratyfikacyjnej. Tym
sposobem zapewne udało się nam wykazać do jakiego stopnia badani rozdzielają to, co
ogólnospołeczne od tego, co indywidualne.
Ryc.6.6. „Czy Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie jednostka jest w
stanie własną pracą i uporem świadomie zmienić swoją pozycję na wyższą?”
Źródło: badania własne. N ważnych=285; Braki danych=2; Nie dotyczy=16. Słupki nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „Inna odpowiedź”
Powyższy wykres (Ryc.6.6.) jest kolejnym dowodem w jak niekonsekwentny sposób
studenci postrzegają „otwartość” systemu stratyfikacji społecznej. Większość badanych
dostrzega co najwyżej „średnie” szanse na awans w społeczeństwie, lecz jak się okazuje, nie
stanowi to przeszkody w przychylnym ocenianiu swoich indywidualnych szans ruchliwości
(Ryc.6.4.) oraz szans zmiany swojej pozycji przez jednostki jako takie (Ryc.6.6.). Blisko 80%
respondentów uznało, że „jednostka jest w stanie własną pracą i uporem świadomie zmienić
swoją pozycję na wyższą”, co wskazywałoby, iż studenci w większości postrzegają zasady
stratyfikacji społecznej podług założeń bliskich funkcjonalnej teorii uwarstwienia.
Przypomnijmy, że według tej koncepcji zajmowanie przez ludzi wyższych pozycji w
25,6%
57,2%
10,9%
2,1%
0,0%
10,0%
20,0%
30,0%
40,0%
50,0%
60,0%
70,0%
Zdecydowanie tak Raczej tak Raczej nie Zdecydowanie nie
139
społeczeństwie uzależnione jest od ich pracowitości oraz nakładów i czasu, jakie poświęcone
zostały w celu uzyskania „funkcjonalnej przydatności” dla ogółu260
.
Co istotne, nie odnotowaliśmy większego wpływu zmiennych niezależnych na
deklaracje studentów w prezentowanym wymiarze. Co prawda studenci niestacjonarni
przejawiali nieco większą tendencję do wybierania odpowiedzi przeczących (Tab.6.8.), ale
poza tym przypadkiem praktycznie we wszystkich zestawieniach, czy to według zmiennych
społeczno-demograficznych, czy też zmiennych usytuowania w strukturach uczelni,
kategorie „zdecydowanie tak” i „raczej tak” wybierane były przez blisko 80% respondentów
(Tab.6.7. i Tab.6.8.). Jedyne na co warto zwrócić uwagę, to nieco inne proporcje deklaracji
dla „zdecydowanie tak” i „raczej tak” w niektórych zestawieniach. Tego typu różnice
dostrzegalne są między innymi dla próby kobiet i mężczyzn (Tab.6.7.) , czy też reprezentacji
różnych kierunków studiów (Tab.6.8.).
Ryc.6.7. „W odniesieniu do poprzedniego pytania (Ryc.6.6.) proszę uzasadnić swoją
odpowiedź, wskazać jej przesłanki.”
Źródło: badania własne. N ważnych=237; Braki danych=50; Nie dotyczy=16. Słupki nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „Inne argumentacje”
Ponownie poprosiliśmy studentów o uzasadnienie swojej poprzedniej deklaracji i
wskazanie czynników, które na nią wpłynęły. Otrzymane wypowiedzi zgrupowaliśmy w
sposób, który pozwala na dokonywanie porównań z wcześniejszymi pytaniami otwartymi.
260
Kingsley Davis, Wilbert Moore, O niektórych zasadach…, dz. cyt., s. 439.
16,5%
61,2%
19,8%
0,0%
10,0%
20,0%
30,0%
40,0%
50,0%
60,0%
70,0%
Odwolanie się do czynników niezależnych od jednostki
Odwolanie się do czynników zależnych od jednostki
Odwołanie się zarówno do czynników zależnych od jednostki, jak i od niej
niezależnych
140
Identycznie, jak w przypadku pytania o oczekiwanie ruchliwości, w największym odsetku
wypowiedzi (ponad 60%) odnaleźliśmy „odwołanie się do czynników zależnych od jednostki”
(Ryc.6.7.). Właśnie do tej kategorii zakwalifikować można słowa studenta filozofii
(respondent nr 93), którego zdaniem to od „własnego uporu” zależy, czy ktoś osiągnie sukces
i awansuje w społeczeństwie. O wiele mniej respondentów, bo niemal 20% wskazywało na
mieszanego rodzaju czynniki, które wpłynęły na głoszone przez nich opinie. Zdaniem
studentki politologii (respondent nr 77) osiągnięcie wyższej pozycji to nie tylko kwesta
determinacji i pracowitości, ale też zewnętrznych w stosunku do jednostek „warunków”.
Najmniej liczne spośród tzw. merytorycznych wypowiedzi stanowiły „odwołania się do
czynników niezależnych od jednostki”. Tego typu argumentów użył student reprezentujący
instytut filozofii (respondent nr 162) stwierdzając, że „w obecnym ustroju politycznym jest to
(awans społeczny – przyp. aut.) bardzo trudne”.
Ryc.6.8. „Od jakich podanych niżej czynników Pana(i) zdaniem w największym stopniu
zależy czy ktoś osiągnie sukces i awansuje w społeczeństwie?” (graficzny rozkład
odpowiedzi w oparciu o wartość dominującą dla każdego czynnika)
Na pewno
tak
Raczej tak
Raczej nie
Na pewno
nie
1 2 3 4
Wykształcenie
Kompetencje merytoryczne w pewnej dziedzinie
Wydajność, pracowitość
Inteligencja, zdolności
Inicjatywa
Talent organizacyjny
Gorliwość
Oportunizm
Uczciwość
Aktywność społeczna i polityczna
Stosunki, protekcje, znajomości
Pieniądze, zamożność
Pochodzenie społeczne
Przypadek, szczęście
Miejsce zamieszkania
Płeć
Zamożność rodziców Źródło: badania własne. W skład zestawienia wchodzą: P.18.1. (N ważnych=283; Braki danych=4), P.18.2. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.18.3. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.18.4. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.18.5. (N ważnych=283; Braki danych=4), P.18.6. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.18.7. (N ważnych=285; Braki danych=2), P.18.8. (N ważnych=281; Braki danych=6), P.18.9. (N ważnych=280; Braki danych=7), P.18.10. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.18.11. (N ważnych=287; Braki danych=0), P.18.12. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.18.13. (N ważnych=287; Braki danych=0), P.18.14. (N ważnych=285; Braki danych=2), P.18.15. (N ważnych=287; Braki danych=0), P.18.16. (N ważnych=285; Braki danych=2), P.18.17. (N ważnych=286; Braki danych=1); Nie dotyczy=16. Rozkład graficzny na podstawie wartości dominującej dla poszczególnych czynników
141
Na zakończenie serii pytań związanych z płaszczyzną problemową percepcji
ruchliwości społecznej, poprosiliśmy respondentów o zadeklarowanie, które z
wyszczególnionych przez nas czynników odgrywają większą, a które mniejszą rolę w
osiąganiu awansu społecznego. Graficzny rozkład odpowiedzi, który skonstruowaliśmy w
oparciu o wartość dominującą dla każdego czynnika (Ryc.6.8.) dowodzi, że studenci
dostrzegają złożoność czynników ruchliwości społecznej. Największe znaczenie przy
przemieszczaniu się z jednej warstwy do drugiej mają: „kompetencje merytoryczne (…)”,
„wydajność, pracowitość”, „inteligencja, zdolności”, „inicjatywa”, „(…) znajomości” oraz
„pieniądze, zamożność”. Badani negatywnie odnieśli się co do znaczenia „oportunizmu”,
„miejsca zamieszkania” i „płci”.
Ryc.6.9. „Jakie możliwości osiągania wysokich pozycji w społeczeństwie polskim mają
obecnie Pana(i) zdaniem:” (graficzny rozkład odpowiedzi w oparciu o wartość
dominującą dla każdego zestawienia)
Zdecydowanie większe
Raczej większe
Takie same
Raczej mniejsze
Zdecydowanie mniejsze
1 2 3 4 5
Dzieci robotników w porównaniu z dziećmi inteligentów
Dzieci robotników w porównaniu z dziećmi chłopów
Dzieci chłopów w porównaniu z dziećmi inteligentów
Dzieci ludzi na wysokich stanowiskach rządowych w porównaniu z dziećmi ludzi nie zajmujących takich stanowisk
Dzieci ludzi zamożnych w porównaniu z dziećmi ludzi niezamożnych
Dzieci właścicieli dużych firm w porównaniu z dziećmi ludzi nie posiadającymi własnych przedsiębiorstw
Źródło: badania własne. W skład zestawienia wchodzą: P.9.1. (N ważnych=283; Braki danych=4), P.9.2. (N ważnych=279; Braki danych=8), P.9.3. (N ważnych=268; Braki danych=19), P.9.4. (N ważnych=283; Braki danych=4), P.9.5. (N ważnych=283; Braki danych=4), P.9.6. (N ważnych=284; Braki danych=3); Nie dotyczy=16. Rozkład graficzny na podstawie wartości dominującej dla poszczególnych zestawień
Postanowiliśmy pogłębić informacje o szansach ruchliwości związanych z czynnikiem
„pochodzenie społeczne”. Odpowiedzi, jakich najczęściej studenci udzielali porównując
szanse zajmowania wysokich pozycji w systemie uwarstwienia społecznego przez dzieci
wywodzące się z odmiennych grup społecznych układają się w klarowny schemat (Ryc.6.9.).
Pochodzenie z rodzin zamożnych, posiadających duże firmy i zajmujących wysokie
stanowiska, zdaniem objętych badaniem studentów decyduje o możliwości osiągania
wysokich pozycji w polskim społeczeństwie.
142
Warto zatem podsumować dotychczas zaprezentowane rezultaty i w skróconej formie
odpowiedzieć, jak studenci postrzegają możliwości ruchliwości społecznej w Polsce. Także w
przypadku tego zagadnienia analiza i interpretacja materiału empirycznego dowodzi, jak
rozbieżne mogą być deklaracje wygłaszane przez badanych. Gdybyśmy mieli wnioskować w
oparciu o wyniki jednego tylko i najbardziej ogólnego pytania (Ryc.6.3.) zmuszeni bylibyśmy
do przeczącej odpowiedzi na sformułowane wcześniej pytanie badawcze. Jednak, podobnie
jak w przypadku pytań o modele społeczeństwa, studenci w swoich sądach wyraźnie
oddzielają to, co charakterystyczne dla ogółu społeczeństwa, od tego, co właściwe jest im
jako jednostkom w tym społeczeństwie. Dlatego szanse na wypracowanie indywidualnego
awansu rozpatrują przychylniej od szans, jakie dostarcza społeczeństwo jako takie. Wobec
tego, co zostało powiedziane, najbardziej wskazanym posunięciem jest rozdzielenie tych
dwóch kwestii i sformułowanie dwóch osobnych tez.
Reasumując, zdaniem większości studentów wcale nie żyjemy w społeczeństwie
„otwartym”, a szanse na doświadczenie ruchliwości w naszym kraju są co najwyżej
„średnie”. Jednocześnie, dla większości badanych charakterystyczna jest opinia, iż sami
doświadczą awansu społecznego.
Opisując w rozdziale drugim specyfikę szkoły wyższej i jej rolę w kształtowaniu
struktury społecznej powołaliśmy się na słowa Andrzeja W. Nowaka, który między innymi
stwierdził, że poprzez głoszenie pochwały jednostkowego awansu, indywidualizmu,
szkolnictwo wyższe wprowadziło fałszywy obraz możliwości ruchliwości społecznej261
.
Rezultaty naszego badania pozwalają na częściowe uprawdopodobnienie tej tezy, gdyż
odmienne rozpatrywanie szans właściwych całemu społeczeństwu od szans
jednostkowych jest dowodem skrajnie indywidualistycznego postrzegania rzeczywistości
przez badanych.
261
Andrzej W. Nowak, Neoliberalna akademia. Szkolnictwo wyższe a wytwarzanie i legitymizowanie
podziałów klasowych w Polsce po 1989 roku, w: Podziały klasowe…, dz. cyt. s. 117.
143
Tab.6.7. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie jednostka jest w stanie własną pracą i uporem świadomie zmienić swoją pozycję na wyższą?”
według zmiennych społeczno-demograficznych (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Płeć Wiek Wielkość miejscowości pochodzenia Wykształcenie ojca
Kobieta Mężczyzna 18-22 23-25 26 i
więcej Wieś
Miasto
do 25
tys.
Miasto
26-50
tys.
Miasto
51-100
tys.
Miasto
101-
200
tys.
miasto 201
tys. i więcej
mieszkańców
Podstawowe
i niepełne
podstawowe
Zasadnicze
zawodowe
Średnie i
pomaturalne Wyższe
Zdecydowanie tak 21,2% 33,0% 26,9% 25,5% 21,7% 19,0% 21,1% 17,6% 34,0% 23,0% 30,9% 55,6% 20,5% 22,3% 33,3%
Raczej tak 60,3% 51,9% 60,8% 55,3% 53,3% 61,9% 63,2% 70,6% 52,8% 58,0% 50,9% 22,2% 58,0% 61,7% 54,0%
Raczej nie 11,2% 10,4% 7,7% 12,8% 15,0% 14,3% 10,5% 11,8% 3,8% 14,0% 12,7% 22,2% 14,3% 11,7% 3,2%
Zdecydowanie nie 2,8% 0,9% 0,8% 4,3% 1,7% 0,0% 5,3% 0,0% 0,0% 3,0% 1,8% 0,0% 1,8% 2,1% 3,2%
Źródło: badania własne. N ważnych=285; Braki danych=2; Nie dotyczy=16. Kolumny nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „inna odpowiedź”
Tab.6.8. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie jednostka jest w stanie własną pracą i uporem świadomie zmienić swoją pozycję na wyższą?”
według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Kierunek studiów Stopień studiów Tryb studiów
Historia Filozofia Politologia Socjologia Wydziałowe studia
doktoranckie
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki Stacjonarny Niestacjonarny
Zdecydowanie tak 22,9% 31,9% 32,9% 18,6% 18,2% 27,1% 25,2% 18,2% 28,2% 20,6%
Raczej tak 60,0% 51,1% 50,0% 64,3% 63,6% 60,0% 52,8% 63,6% 56,9% 57,7%
Raczej nie 11,4% 8,5% 13,2% 11,4% 4,5% 7,9% 15,4% 4,5% 8,5% 15,5%
Zdecydowanie nie 1,4% 2,1% 2,6% 2,9% 0,0% 0,7% 4,1% 0,0% 1,6% 3,1%
Inna odpowiedź 4,3% 6,4% 1,3% 2,9% 13,6% 4,3% 2,4% 13,6% 4,8% 3,1%
Źródło: badania własne. N ważnych=285; Braki danych=2; Nie dotyczy=16. Kolumny nie sumują się do 100%, gdyż pominięto kategorię „inna odpowiedź”
144
6.3. Postrzeganie nierówności społecznych
Zagadnienie stratyfikacji społecznej dotyka także problemów nierówności, jakie
występują w systemie społecznym. Stwierdziliśmy uprzednio, że zajmowanie określonych
miejsc w strukturze społecznej związane jest z tym, że ludzie różnią się od siebie pod
względem posiadania pewnych przywilejów (lub inaczej środków). To, jakiego rodzaju
przywileje - w ocenie studentów - determinują strukturalne usytuowanie zaprezentowaliśmy
na początku niniejszego rozdziału. Teraz należy zastanowić się nad głębokością,
sprawiedliwością oraz szansami zredukowania społecznych zróżnicowań. Innymi słowy,
postrzeganiem przez studentów nierówności społecznych.
Ryc.6.10. „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie
nierówności społeczne są:”
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
Znakomita większość badanych stwierdziła, że występujące w społeczeństwie
polskim nierówności są „bardzo duże” (30,1%) lub „raczej duże” (45,8%) (Ryc.6.10.). Nikt
spośród badanych nie wyraził opinii, iż nierówności są „bardzo małe” (dlatego kategoria ta
nie znalazła się na zamieszczonym powyżej zestawieniu słupkowym), a odpowiedź „raczej
małe” zakreśliła w sumie tylko jedna osoba.
Odnotowaliśmy wpływ zmiennych wyjaśniających na udzielane przez respondentów
odpowiedzi. Im wyższa kategoria wiekowa, tym większy odsetek badanych zauważał
30,1%
45,8%
22,7%
0,3% 1,0% 0,0%
5,0%
10,0%
15,0%
20,0%
25,0%
30,0%
35,0%
40,0%
45,0%
50,0%
Bardzo duże Raczej duże Średnie Raczej małe Trudno powiedzieć
145
„duże” lub „bardzo duże” nierówności w społeczeństwie, a mniejszy odsetek nierówności
„średnie” (Tab.6.9.). Również studenci posiadający ojców o wykształceniu „podstawowym i
niepełnym podstawowym” częściej niż inni oceniają nierówności jako znaczące (Tab.6.9.).
Kolejny raz grupy studentów stacjonarnych i niestacjonarnych nieco odmiennie postrzegają
społeczeństwo w Polsce. W próbie osób ze studiów niestacjonarnych przekonanie o dużej
i bardzo dużej skali nierówności wyraża większy odsetek respondentów niż w próbie ze
studiów stacjonarnych (Tab.6.10.). Podobna tendencja zauważalna jest kiedy zestawimy
odpowiedzi badanych zgodnie z deklaracjami niezależności finansowej od rodziców.
Znamienne jest to, że dla studentów będących na utrzymaniu rodziców nierówności społeczne
występujące w Polsce są relatywnie mniejsze niż dla studentów samodzielnie zdobywających
środki na utrzymanie (Tab.6.11.).
Ryc.6.11. „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności są:”
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
Natomiast nierówności społeczne, które jak już ustaliliśmy w opinii studentów są
duże, dodatkowo są przez większość z nich oceniane mianem niesprawiedliwych
(Ryc.6.11.). Na uwagę zasługuje także fakt, że znaczący odsetek badanych nie był w stanie
udzielić odpowiedzi mieszczącej się na skali „zdecydowanie sprawiedliwe” – „zdecydowanie
niesprawiedliwe” i zakreślił opcję „trudno powiedzieć”.
Praktycznie we wszystkich podgrupach wyróżnionych w oparciu o zmienne
niezależne proporcje odpowiedzi są bardzo zbliżone. Na uwagę zasługuje jednak kilka
0,3%
9,1%
44,4%
31,1%
15,0%
0,0%
5,0%
10,0%
15,0%
20,0%
25,0%
30,0%
35,0%
40,0%
45,0%
50,0%
Zdecydowanie sprawiedliwe
Raczej sprawiedliwe
Raczej niesprawiedliwe
Zdecydowanie niesprawiedliwe
Trudno powiedzieć
146
spostrzeżeń. Po pierwsze, tylko wśród studentów - dzieci ojców o wyższym wykształceniu
padło stwierdzenie, iż występujące nierówności społeczne są „zdecydowanie sprawiedliwe”.
Równocześnie właśnie w grupie tych osób liczba wskazań na zdecydowaną
niesprawiedliwość podziałów jest relatywnie najniższa (Tab.6.12.). Po drugie, duże
wyczulenie na niesprawiedliwość zróżnicowania występującego w polskim
społeczeństwie jest przymiotem badanych reprezentujących niestacjonarny tryb studiów
(Tab.6.13.). Po trzecie, biorąc pod uwagę deklarowane poglądy polityczne, to osoby
„centrowe” relatywnie najczęściej oceniały nierówności społeczne mianem sprawiedliwych
(Tab.6.14.).
Ryc.6.12. „Proszę dokończyć zdanie. Różnice w dochodach z pracy między najlepiej a
najgorzej zarabiającymi są w naszym społeczeństwie…”
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
Weryfikując wcześniejsze opinie studentów, zapytaliśmy jak oceniają oni głębokość
zróżnicowania zarobków w naszym kraju (Ryc.6.12.). Biorąc pod uwagę uzyskany materiał
empiryczny możemy stwierdzić, że blisko 90% studentów ocenia „lukę dochodową”
między najwięcej a najmniej zarabiającymi jako „raczej” lub „zdecydowanie” za dużą.
Co istotne, rezultaty te są tożsame z odpowiedziami na wcześniejsze pytania.
59,1%
31,8%
2,8% 1,0% 1,7% 3,5%
0,0%
10,0%
20,0%
30,0%
40,0%
50,0%
60,0%
70,0%
Zdecydowanie za duże
Raczej za duże Odpowiednie Raczej za małe Zdecydowanie za małe
Trudno powiedzieć
147
Tab.6.9. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności społeczne są:” według zmiennych społeczno-demograficznych (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Płeć Wiek Wielkość miejscowości pochodzenia Wykształcenie ojca
Kobieta Mężczyzna 18-22 23-25 26 i
więcej Wieś
Miasto
do 25
tys.
Miasto
26-50
tys.
Miasto 51-
100 tys.
Miasto
101-200
tys.
miasto 201
tys. i więcej
mieszkańców
Podstawowe
i niepełne
podstawowe
Zasadnicze
zawodowe
Średnie i
pomaturalne Wyższe
Bardzo duże 33,3% 24,5% 24,4% 37,6% 31,1% 38,1% 21,1% 23,5% 26,4% 28,3% 35,7% 33,3% 32,4% 35,1% 21,5%
Raczej duże 42,8% 50,9% 43,5% 46,2% 50,8% 52,4% 52,6% 64,7% 47,2% 47,5% 35,7% 55,6% 48,6% 40,4% 44,6%
Średnie 22,2% 23,6% 29,0% 16,1% 18,0% 4,8% 26,3% 11,8% 24,5% 22,2% 28,6% 11,1% 17,1% 24,5% 30,8%
Raczej małe 0,0% 0,9% 0,8% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 1,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 1,5%
Bardzo małe 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Trudno powiedzieć 1,7% 0,0% 2,3% 0,0% 0,0% 4,8% 0,0% 0,0% 1,9% 1,0% 0,0% 0,0% 1,8% 0,0% 1,5%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
Tab.6.10. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności społeczne są:” według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Kierunek studiów Stopień studiów Tryb studiów
Historia Filozofia Politologia Socjologia Wydziałowe studia
doktoranckie
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki Stacjonarny Niestacjonarny
Bardzo duże 34,3% 35,4% 22,7% 32,4% 22,7% 28,4% 33,3% 22,7% 25,8% 38,5%
Raczej duże 47,1% 43,8% 42,7% 46,5% 54,5% 41,8% 48,8% 54,5% 43,2% 51,0%
Średnie 17,1% 20,8% 30,7% 21,1% 22,7% 27,7% 17,1% 22,7% 28,9% 10,4%
Raczej małe 0,0% 0,0% 1,3% 0,0% 0,0% 0,7% 0,0% 0,0% 0,5% 0,0%
Bardzo małe 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Trudno powiedzieć 1,4% 0,0% 2,7% 0,0% 0,0% 1,4% 0,8% 0,0% 1,6% 0,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
148
Tab.6.11. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności społeczne są:” według zmiennych niezależności życiowej (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Obecny sposób zamieszkiwania w czasie studiów Ocena własnej sytuacji materialnej Niezależność finansowa
od rodziców
Mieszkanie na
własność Akademik
Wynajem
mieszkania w
pojedynkę
Wynajem
mieszkania w
kilka osób
Zamieszkiwanie z
rodzicami Inny
Bardzo
dobra
Raczej
dobra
Ani dobra,
ani zła
Raczej
zła
Bardzo
zła
Trudno
powiedzieć Tak Nie
Bardzo duże 36,4% 44,4% 33,3% 23,1% 28,3% 0,0% 36,4% 19,1% 35,7% 40,0% 66,7% 60,0% 38,2% 25,8%
Raczej duże 47,3% 22,2% 66,7% 23,1% 46,6% 33,3% 31,8% 47,0% 48,2% 48,0% 33,3% 0,0% 48,0% 44,4%
Średnie 16,4% 33,3% 0,0% 53,8% 23,6% 33,3% 31,8% 32,2% 15,2% 8,0% 0,0% 40,0% 13,7% 27,5%
Raczej małe 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,5% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 4,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,6%
Bardzo małe 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Trudno powiedzieć 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 1,0% 33,3% 0,0% 1,7% 0,9% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 1,7%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
Tab.6.12. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności są:” według zmiennych społeczno-demograficznych (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Płeć Wiek Wielkość miejscowości pochodzenia Wykształcenie ojca
Kobieta Mężczyzna 18-22 23-25 26 i
więcej Wieś
Miasto
do 25
tys.
Miast
o 26-
50 tys.
Miasto
51-100
tys.
Miasto
101-200
tys.
Miasto 201 tys. i
więcej
mieszkańców
Podstawowe
i niepełne
podstawowe
Zasadnicze
zawodowe
Średnie i
pomaturalne Wyższe
Zdecydowanie sprawiedliwe 0,0% 0,9% 0,8% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 5,9% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 1,5%
Raczej sprawiedliwe 7,2% 12,3% 9,9% 6,5% 11,5% 4,8% 5,3% 5,9% 7,5% 12,1% 8,9% 11,1% 6,3% 8,5% 10,8%
Raczej niesprawiedliwe 47,2% 39,6% 45,0% 43,0% 44,3% 38,1% 47,4% 47,1% 43,4% 46,5% 39,3% 33,3% 44,1% 47,9% 40,0%
Zdecydowanie
niesprawiedliwe 31,7% 30,2% 24,4% 40,9% 31,1% 42,9% 31,6% 23,5% 24,5% 33,3% 33,9% 33,3% 36,0% 33,0% 23,1%
Trudno powiedzieć 13,9% 17,0% 19,8% 9,7% 13,1% 14,3% 15,8% 17,6% 24,5% 8,1% 17,9% 22,2% 13,5% 10,6% 24,6%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
149
Tab.6.13. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności są:” według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Kierunek studiów Stopień studiów Tryb studiów
Historia Filozofia Politologia Socjologia Wydziałowe studia
doktoranckie
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki Stacjonarny Niestacjonarny
Zdecydowanie sprawiedliwe 1,4% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,7% 0,0% 0,0% 0,5% 0,0%
Raczej sprawiedliwe 4,3% 10,4% 13,3% 5,6% 18,2% 12,1% 4,1% 18,2% 9,5% 8,3%
Raczej niesprawiedliwe 44,3% 41,7% 42,7% 47,9% 45,5% 40,4% 48,8% 45,5% 45,8% 41,7%
Zdecydowanie
niesprawiedliwe 37,1% 29,2% 25,3% 35,2% 22,7% 29,8% 34,1% 22,7% 26,8% 39,6%
Trudno powiedzieć 12,9% 18,8% 18,7% 11,3% 13,6% 17,0% 13,0% 13,6% 17,4% 10,4%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
Tab.6.14. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności są:” według zmiennej poglądy polityczne (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Poglądy polityczne
Lewicowe Centrowe Prawicowe Brak Trudno
powiedzieć
Zdecydowanie sprawiedliwe 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 1,5%
Raczej sprawiedliwe 9,1% 14,3% 6,7% 7,8% 6,1%
Raczej niesprawiedliwe 47,7% 53,6% 40,0% 41,2% 40,9%
Zdecydowanie niesprawiedliwe 36,4% 7,1% 40,0% 37,3% 37,9%
Trudno powiedzieć 6,8% 25,0% 13,3% 13,7% 13,6%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
150
Dotychczas prezentowaliśmy pytania, które dotyczyły percepcji nierówności
społecznych. Warto jednak także zbadać, jak studenci odnoszą się do możliwości
przezwyciężenia, redukcji owych nierówności.
Ryc.6.13. „Czy uważa Pan(i), że zmniejszenie zróżnicowania społecznego w naszym
kraju jest:”
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=7; Nie dotyczy=16
Pomimo dostrzegania głębokich nierówności w polskim społeczeństwie, wydaje
się, iż większość studentów jest pogodzona z ich skalą (Ryc.6.13). Co więcej sytuację, w
której ponad połowa badanych uznaje za niemożliwe zmniejszenie zróżnicowania
społecznego uznać można za dowód poczucia niemocy i braku sprawstwa. Zauważyć należy,
że równocześnie występuje ponad 30% grupa osób, dla których szanse na egalitaryzację
stosunków społecznych są jak najbardziej realne. Egalitaryści pozostają jednak grupą
mniejszościową, co wcale nie dziwi, gdyż już wcześniej wykazaliśmy w jak znaczącym
stopniu studenci rozpatrują stratyfikację podług kryteriów merytokratycznych.
Im wyższy stopnień wykształcenia ojca, tym względnie większy odsetek studentów
dostrzegał możliwość redukcji nierówności społecznych (Tab.6.15.). Dziwić natomiast może
sytuacja, w której osoby lewicowe sceptyczniej od innych oceniają szanse zaprowadzenia
większej równości w społeczeństwie (Tab.6.16.). Wszakże to właśnie z lewicą kojarzone są
egalitarystyczne ideologie uwarstwienia społecznego.
4,5%
28,2%
47,4%
9,1% 10,8%
0,0%
5,0%
10,0%
15,0%
20,0%
25,0%
30,0%
35,0%
40,0%
45,0%
50,0%
Zdecydowanie możliwe
Raczej możliwe Raczej niemożliwe Zdecydowanie niemożliwe
Trudno powiedzieć
151
Tab.6.15. Pytanie: „Czy uważa Pan(i), że zmniejszenie zróżnicowania społecznego w naszym kraju jest:” według zmiennych społeczno-demograficznych (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Płeć Wiek Wielkość miejscowości pochodzenia Wykształcenie ojca
Kobieta Mężczyzna 18-22 23-25 26 i
więcej Wieś
Miasto
do 25
tys.
Miasto
26-50
tys.
Miasto
51-100
tys.
Miasto
101-
200
tys.
Miasto 201
tys. i więcej
mieszkańców
Podstawowe
i niepełne
podstawowe
Zasadnicze
zawodowe
Średnie i
pomaturalne Wyższe
Zdecydowanie możliwe 4,4% 4,7% 3,8% 6,4% 3,3% 9,5% 0,0% 0,0% 0,0% 5,0% 5,4% 0,0% 2,7% 6,4% 6,2%
Raczej możliwe 25,4% 33,0% 29,8% 24,5% 29,5% 19,0% 26,3% 64,7% 28,3% 26,0% 25,0% 11,1% 28,6% 28,7% 30,8%
Raczej niemożliwe 51,4% 40,6% 44,3% 50,0% 50,8% 47,6% 63,2% 29,4% 43,4% 49,0% 48,2% 55,6% 50,9% 44,7% 40,0%
Zdecydowanie niemożliwe 5,5% 15,1% 9,2% 9,6% 8,2% 4,8% 10,5% 0,0% 11,3% 10,0% 10,7% 11,1% 9,8% 5,3% 13,8%
Trudno powiedzieć 13,3% 6,6% 13,0% 9,6% 8,2% 19,0% 0,0% 5,9% 17,0% 10,0% 10,7% 22,2% 8,0% 14,9% 9,2%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16
Tab.6.16. Pytanie: „Czy uważa Pan(i), że zmniejszenie zróżnicowania społecznego w naszym kraju jest:” według zmiennej poglądy polityczne (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Poglądy polityczne
Lewicowe Centrowe Prawicowe Brak Trudno
powiedzieć
Zdecydowanie możliwe 11,4% 0,0% 3,3% 3,8% 6,1%
Raczej możliwe 15,9% 46,4% 31,7% 15,4% 28,8%
Raczej niemożliwe 56,8% 39,3% 41,7% 55,8% 47,0%
Zdecydowanie niemożliwe 11,4% 3,6% 11,7% 11,5% 9,1%
Trudno powiedzieć 4,5% 10,7% 11,7% 13,5% 9,1%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16
152
Innym wskaźnikiem chęci egalitaryzacji stosunków panujących w społeczeństwie jest
zdeklarowanie siebie po stronie zwolenników lub przeciwników zmniejszenia zróżnicowania
społecznego (Ryc.6.14.).
Ryc.6.14. „Czy jest Pan(i) za lub przeciw zmniejszeniu zróżnicowania społecznego w
naszym kraju?”
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
Okazuje się, że choć większość studentów nie widzi realnych możliwości
zredukowania nierówności społecznych (Ryc.6.13.), to jednocześnie zdecydowanie lub mniej
zdecydowanie podziela tę ideę w sferze postulatywnej (Ryc.6.14.).
Charakterystyka studenckich opinii o nierównościach społecznych byłaby niepełna
bez próby odniesienia ich do podstaw teoretycznych. Naszym zdaniem najlepszym
narzędziem do klasyfikacji świadomościowych ujęć nierówności społecznych jest
zaproponowana przez Zaborowskiego typologia wizji porządku społecznego. Przypomnijmy,
że badacz ten wyróżnił cztery idealnotypowe postawy różniące się stopniem legitymizacji
porządku społecznego oraz naciskiem na jego redefinicję262
.
Naszym zdaniem, nakreślony na podstawie uzyskanego materiału empirycznego,
portret studentów ma cechy zarówno typu przyzwalającego, jak i reformatorskiego.
Reformatorskiego, ponieważ zdaniem studentów nierówności są za duże, niesprawiedliwe i
262
Wojciech Zaborowski, Subiektywne wizje porządku społecznego. Propozycja typologii, „Przegląd
Socjologiczny” t. XXXV, 1985, s. 55-69, cyt. za: Aleksander Zandecki, Struktura społeczna…, dz. cyt., s. 24-25.
43,0% 40,9%
3,5% 1,4%
11,2%
0,0%
5,0%
10,0%
15,0%
20,0%
25,0%
30,0%
35,0%
40,0%
45,0%
50,0%
Zdecydowanie jestem za
Raczej jestem za Raczej jestem przeciw
Zdecydowanie jestem przeciw
Trudno powiedzieć
153
powinny być zniwelowane. Mamy zatem do czynienia z właściwym dla wizji reformatorskiej
częściowym cofnięciem legitymizacji dla porządku w społeczeństwie. Jednocześnie w
wypowiedziach badanych odnajdujemy elementy wizji przyzwalającej. Właściwie chodzi o
jeden element, jakim jest niewiara w możliwość zmniejszenia nierówności społecznych.
Konkluzja ta jest wysoce niepokojąca. Wydaje się, że jedynym czynnikiem, który
powstrzymuje kategorię studentów przed całkowitym wycofaniem poparcia dla istniejących
w naszym społeczeństwie stosunków społecznych jest niewiara w możliwość ich
przedefiniowania. Nasuwa się zatem istotne pytanie: czy wykryliśmy zarzewie buntu
społecznego? Pytanie jest ważne, niestety możemy tylko spekulować, czy studenci zaczną
przejawiać cechy typu radykalnego. Być może stanie się to w sytuacji, kiedy rzesze
absolwentów wyższych szkół nie doświadczą oczekiwanej ruchliwości, a skutki kryzysu
finansowego staną się bardziej dotkliwe. Niemniej są to jedynie dywagacje, na których
rozwiązanie nie pozwala nam uzyskany materiał empiryczny, i które stanowią znakomitą
podstawę dla nowych pogłębionych badań.
Syntetyzując wnioski dla tej części pracy stwierdzamy, że udało się nam
uprawdopodobnić hipotezę głoszącą iż „większość studentów podziela zdanie, że w
społeczeństwie polskim występują duże nierówności społeczne i ekonomiczne oraz ocenia
ten fakt negatywnie”.
6.4. Rola wykształcenia wyższego w kształtowaniu szans życiowych
Stwierdziliśmy, że studenci tworzą specyficzną kategorię społeczną. Wszakże
stanowią oni zbiór ludzi podobnych do siebie pod wieloma względami. Najważniejsze
spośród tych cech, to zakotwiczenie w strukturach uczelni wyższej, względna
homogeniczność stylów życia oraz traktowanie studiów jako przejściowej fazy życia. Fazy,
której rezultatem ma być uniezależnienie życiowe i zdobycie kapitału wiedzy pozwalającego
na wypracowanie własnej pozycji w społeczeństwie. Ponadto należy pamiętać, studenci
podjęli decyzje o rozpoczęciu studiów ze względu na jakieś motywy i kierując się pewnymi
przesłankami.
Dlatego dopełnieniem naszego badania jest próba znalezienia odpowiedzi na pytanie,
jakie znaczenie w kształtowaniu swoich szans życiowych (szans awansu społecznego,
wypracowania wysokiej pozycji w społeczeństwie) przypisują studenci uzyskiwanemu
wykształceniu na poziomie wyższym. Dowiemy się także, czy zdaniem młodzieży
154
akademickiej warto współcześnie zdobywać wykształcenie i dostęp do jakiego typu
przywilejów społecznych powinno ono dostarczać
Ryc.6.15. „Czy Pana(i) zdaniem warto współcześnie zdobywać wykształcenie wyższe,
czy też nie warto?”
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16
Rozkład odpowiedzi w wprowadzającym i kontrolnym pytaniu (Ryc.6.15.) ukazuje, iż
zdaniem znakomitej większości studentów warto rozpoczynać studia. Relatywnie częściej
kobiety niż mężczyźni stwierdzały, że „zdecydowanie warto” studiować (Tab.6.17.). Co
ciekawe deklaracja o zdecydowanej przydatności studiów względnie rzadziej zaznaczana była
przez osoby w środkowej (23-25) kategorii wiekowej (Tab.6.17.). Na ocenę przydatności
studiów wyższych nie wpływa wykształcenie ojca – we wszystkich grupach
„wykształceniowych” proporcje ocen były zbliżone (Tab.6.17.). Deklaracji studentów nie
różnicują także kierunek, faza i tryb studiów. We wszystkich grupach wyodrębnionych na ich
podstawie poparcie dla wartości zdobywania wyższych tytułów naukowych (łączne kategorie
„raczej warto” i „zdecydowanie warto”) oscyluje w granicach 80% (Tab.6.18.).
44,6%
35,9%
8,7%
2,4%
8,4%
0,0%
5,0%
10,0%
15,0%
20,0%
25,0%
30,0%
35,0%
40,0%
45,0%
50,0%
Zdecydowanie warto
Raczej warto Raczej nie warto Zdecydowanie nie warto
Trudno powiedzieć
155
Tab.6.17. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem warto współcześnie zdobywać wykształcenie wyższe, czy też nie warto?” według zmiennych społeczno-demograficznych
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Płeć Wiek Wielkość miejscowości pochodzenia Wykształcenie ojca
Kobieta Mężczyzna 18-22 23-25 26 i
więcej Wieś
Miasto
do 25 tys.
Miasto 26-
50 tys.
Miasto
51-100
tys.
Miasto
101-
200
tys.
Miasto 201
tys. i więcej
mieszkańców
Podstawowe i
niepełne
podstawowe
Zasadnicze
zawodowe
Średnie i
pomaturalne Wyższe
Zdecydowanie warto 50,8% 34,0% 48,1% 33,0% 54,1% 42,9% 31,6% 52,9% 50,9% 42,0% 48,2% 55,6% 33,9% 47,9% 53,8%
Raczej warto 31,5% 43,4% 33,6% 43,6% 29,5% 52,4% 47,4% 29,4% 39,6% 34,0% 32,1% 33,3% 41,1% 36,2% 30,8%
Raczej nie warto 8,8% 8,5% 6,9% 11,7% 8,2% 0,0% 21,1% 5,9% 5,7% 8,0% 5,4% 0,0% 11,6% 7,4% 7,7%
Zdecydowanie nie warto 2,2% 2,8% 0,8% 4,3% 3,3% 4,8% 0,0% 0,0% 0,0% 4,0% 1,8% 0,0% 3,6% 2,1% 1,5%
Trudno powiedzieć 6,6% 11,3% 10,7% 7,4% 4,9% 0,0% 0,0% 11,8% 3,8% 12,0% 12,5% 11,1% 9,8% 6,4% 6,2%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16
Tab.6.18. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem warto współcześnie zdobywać wykształcenie wyższe, czy też nie warto?” według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Kierunek studiów Stopień studiów Tryb studiów
Historia Filozofia Politologia Socjologia Wydziałowe studia
doktoranckie
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki Stacjonarny Niestacjonarny
Zdecydowanie warto 40,0% 64,6% 38,2% 40,8% 50,0% 53,9% 33,1% 50,0% 46,3% 41,2%
Raczej warto 40,0% 20,8% 46,1% 31,0% 36,4% 32,6% 39,5% 36,4% 34,2% 39,2%
Raczej nie warto 10,0% 10,4% 2,6% 14,1% 4,5% 5,7% 12,9% 4,5% 9,5% 7,2%
Zdecydowanie nie warto 1,4% 0,0% 3,9% 2,8% 4,5% 0,0% 4,8% 4,5% 2,1% 3,1%
Trudno powiedzieć 8,6% 4,2% 9,2% 11,3% 4,5% 7,8% 9,7% 4,5% 7,9% 9,3%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16
156
Stwierdziliśmy, że w opinii większości studentów warto podejmować naukę na
poziomie wyższym. O wiele ważniejsze jest jednak poznanie motywów jakie kierowały
nadanymi. Inaczej mówiąc, ze względu na jakie wartości studiowanie jest opłacalne?
Ryc.6.16. „Jakimi motywami kierował(a) się Pan(i) przy podejmowaniu studiów? Czy
liczył(a) Pan(i) przede wszystkim na:” (graficzny rozkład odpowiedzi w oparciu o
wartość dominującą dla każdego czynnika)
Na pewno tak
Raczej tak Raczej nie Na pewno
nie
1 2 3 4
Wysokie zarobki
Interesujący zawód
Łatwiejsze życie
Niezależność, samodzielność
Rozwój intelektualny, samodoskonalenie
Uniknięcie bezrobocia
Możliwość pracy za granicą
Szacunek ze strony innych ludzi
Lekką pracę
Możliwość pracy na swoim
Udział we władzy
Rozbudowa sieci znajomości
Możliwość działalności naukowej
Możliwość działalności społecznej Źródło: badania własne. W skład zestawienia wchodzą: P.26.1. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.26.2. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.26.3. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.26.4. (N ważnych=284; Braki danych=3), P.26.5. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.26.6. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.26.7. (N ważnych=285; Braki danych=2), P.26.8. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.26.9. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.26.10. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.26.11. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.26.12. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.26.13. (N ważnych=287; Braki danych=0), P.26.14. (N ważnych=287; Braki danych=0); Nie dotyczy=16. Rozkład graficzny na podstawie wartości dominującej dla poszczególnych czynników
W oparciu o uzyskane dane można stwierdzić, że badani odnajdują w studiowaniu
zarówno realizację wartości instrumentalnych, jak i autotelicznych (Ryc.6.16.). Wśród
kategorii, które jako jedyne uzyskały dominującą wartość 1 – „na pewno tak” znajdują się
„rozwój intelektualny, samodoskonalenie” oraz „uniknięcie bezrobocia”. Zauważmy, że
pierwsza z tych odpowiedzi odwołuje się raczej do wartości samych w sobie (autotelicznych),
natomiast druga ma charakter praktyczny (instrumentalny). Wbrew sformułowanym przez nas
hipotezom, studenci nie wskazywali najczęściej na powody typu „wysokie zarobki”,
„łatwiejsze życie”, czy „niezależność”. Wprawdzie czynniki te oceniane były wysoko (za
wyjątkiem „wyższych zarobków”), ale nie tak wysoko jak się spodziewaliśmy. Pocieszające
może być natomiast to, że większość badanych rozpoczynając studia nie jest motywowana
chęcią wyjazdu za granicę.
157
Ryc.6.17. „Czy sądzi Pan(i), że osoby z akademickim wykształceniem w porównaniu z
tymi, którzy takiego wykształcenia nie posiadają, mają:” (graficzny rozkład odpowiedzi
w oparciu o wartość dominującą dla każdego czynnika)
Na pewno tak Raczej tak Raczej nie
Na pewno nie
1 2 3 4
Wyższe dochody
Większy szacunek społeczny
Większe wpływy społeczno - polityczne
Źródło: badania własne. W skład zestawienia wchodzą: P.27.1. (N ważnych=284; Braki danych=3), P.27.2. (N ważnych=281; Braki danych=6), P.27.3. (N ważnych=282; Braki danych=5); Nie dotyczy=16. Rozkład graficzny na podstawie wartości dominującej dla poszczególnych czynników
Ryc.6.18. „Czy jest usprawiedliwione, aby osoby z akademickim wykształceniem w
porównaniu z osobami bez takiego wykształcenia posiadały:” (graficzny rozkład
odpowiedzi w oparciu o wartość dominującą dla każdego czynnika)
Na pewno tak Raczej tak Raczej nie
Na pewno nie
1 2 3 4
Wyższe dochody
Większy szacunek społeczny
Większe wpływy społeczno - polityczne
Źródło: badania własne. W skład zestawienia wchodzą: P.28.1. (N ważnych=286; Braki danych=1), P.28.2. (N ważnych=285; Braki danych=2), P.28.3. (N ważnych=284; Braki danych=3); Nie dotyczy=16. Rozkład graficzny na podstawie wartości dominującej dla poszczególnych czynników
Być może małe umotywowanie podejmowania studiów chęcią uzyskania wysokich
zarobków spowodowane jest właśnie tym, że studenci nie uważają jakoby wyższe
wykształcenie realnie przekładało się na wysokość dochodów (Ryc.6.17.). Jednocześnie w
osądzie studentów posiadanie dyplomu uczelni wyższej jest czynnikiem uprawomocniającym
do posiadania wyższych dochodów, większego prestiżu i większych wpływów społeczno-
politycznych (Ryc.6.18.).
Tab.6.19. „Gdyby jeszcze raz miał(a) Pan(i) podejmować decyzję
o podjęciu studiów to:”
Zdecydował(a) bym się na nie na
takim samym kierunku i trybie
Zdecydował(a) bym się na nie,
ale zmienił(a)bym kierunek lub/i
ich tryb
Nie zdecydował(a) bym się
na nie Inna odpowiedź
51,2% 37,1% 6,0% 5,7%
Źródło: badania własne. N ważnych=283; Braki danych=4; Nie dotyczy=16
158
Chcąc sprawdzić czy odpowiedzi badanych są spójne i faktycznie uważają oni, że
warto kształcić się na poziomie wyższym w kwestionariuszu zamieściliśmy pytanie „Gdyby
jeszcze raz miał(a) Pan(i) podejmować decyzję o podjęciu studiów to:” (Tab.6.19.).
Dowiedzieliśmy się, że ponad 90% studentów nie żałuje swojej decyzji, choć część
zmieniłaby kierunek bądź tryb studiowania. Tylko 6% spośród studentów mając możliwość
cofnięcia czasu, nie zdecydowałoby się na ich rozpoczęcie. Nawet wśród osób, które udzieliły
„innej odpowiedzi” przeważały wypowiedzi w rodzaju „zacząłbym dwa kierunki naraz” lub
„rozpocząłbym je wcześniej”
Podsumowując, zdaniem zdecydowanej większości respondentów warto
współcześnie zdobywać wykształcenie wyższe, gdyż w największej mierze umożliwia ono
samodoskonalenie oraz rozwój intelektualny. Nie bez znaczenia jest także to, że
studiowanie pozwala uniknięć bezrobocia. Pomimo uprzednio dokonanej krytyki
występujących w kraju nierówności społecznych, studenci za sprawiedliwą uważają sytuację,
w której osoby z dyplomem uczelni pod różnymi względami sytuują się w społeczeństwie
wyżej, niż osoby takiego dyplomu nieposiadające.
159
Zakończenie
Koniecznym zwieńczeniem dokonanej przez nas analizy danych empirycznych jest
podsumowanie całej pracy, przedstawienie płynących z niej wniosków zarówno dla
perspektywy teoretycznej, którą przyjęliśmy, głównych podejmowanych przez nas
problemów, jak i przyszłych analiz zgłębiających podobne kwestie.
Podjęcie niniejszego badania zostało poprzedzone dogłębnym namysłem nad
metodologiczną przydatnością świadomościowej perspektywy badania struktury społecznej
wśród studentów. Wprawdzie problematyka struktur społecznych jest jednym z klasycznych
tematów socjologii, to większość współczesnych badań raczej odwołuje się do perspektywy
obiektywnej. Dodatkowo, pytania o postrzeganie struktury społecznej zadawane są na ogół
osobom dorosłym i posiadającym pracę.
Pamiętajmy, że studenci stanowią specyficzną kategorię społeczną, złożoną z osób,
które wprawdzie są już dorosłe, ale w większości nie osiągnęły pełnej niezależności życiowej
i nie posiadają stałego zatrudnienia. Zatrudnienie jest natomiast jednym z podstawowych
kryteriów decydujących o umiejscowieniu w strukturze społecznej zarówno w badaniach
korzystających z perspektywy obiektywnej, jak i subiektywnej (świadomościowej). Okazało
się jednak, że niespełnianie przez większość studentów tych podstawowych determinant
stratyfikacyjnych wcale nie oznacza, że pozbawieni są oni wszelkich wyobrażeń o „kształcie”
społeczeństwa w Polsce oraz własnym w nim miejscu. Ponadto, większość badanych
rozpatrując swoje aktualne usytuowanie na drabinie stratyfikacyjnej brało pod uwagę pozycję
społeczną rodziców.
Naszą analizę rozpoczęliśmy krótką charakterystyką próby badawczej. Obiektywne
wyznaczniki usytuowania w społeczeństwie brane są pod uwagę w praktycznie wszystkich
profesjonalnych analizach postrzegania struktury społecznej i mają znaczenie wyjaśniające.
Stwierdziliśmy między innymi, że studenci stacjonarni i doktoranci częściej pochodzą z
największych miast (201 tys. i więcej mieszkańców), że dostanie się na studia III stopnia
może być uwarunkowane lepszym wykształceniem ojca. Dowiedliśmy, że ojcowie
studentów stacjonarnych częściej niż ojcowie studentów niestacjonarnych wywodzą się z
prestiżowej kategorii zawodowej specjalistów.
W początkowej części pracy zadaliśmy pytanie badawcze: czy studenci mają
wyobrażenie istnienia struktury społecznej? Uzyskany materiał empiryczny pozwala nam
odpowiedzieć na nie twierdząco. Zdecydowana większość badanych stwierdziła, że
„współczesne polskie społeczeństwo jest zróżnicowane i posiada strukturę”. Co więcej, w
160
opinii znakomitej większości młodzieży akademickiej w społeczeństwie występują tak
podstawowe elementy strukturalne, jak grupy, warstwy i klasy.
Odpowiadając na pytanie, jakiemu schematowi najbardziej odpowiada
świadomościowy obraz struktury społecznej deklarowany przez studentów, stwierdzamy, iż
dla ponad połowy studentów podział społeczeństwa przybiera postać modelu
gradacyjnego, w którym wyodrębniają klasy wyższe, średnie i niższe. Samo
społeczeństwo - w opinii największej części studentów jest systemem hierarchicznie
ułożonych warstw, który swoim kształtem przypomina piramidę. Jednocześnie blisko co piąty
respondent przyznawał się do postrzegania społeczeństwa w sposób dychotomiczny.
Tylko niespełna co piąty badany zaklasyfikował siebie jako reprezentanta „klasy
średniej”. Oznacza to, że hipoteza do pytania badawczego z jaką klasą, warstwą bądź grupą
we współczesnym polskim społeczeństwie identyfikują się studenci, została sfalsyfikowana.
Co prawda, znaczny udział studentów postrzega siebie jako kogoś usytuowanego w środku
drabiny stratyfikacyjnej, lub reprezentującego grupę „przeciętnych”. Jednak tylko w takim –
bardzo szerokim i potocznym – rozumieniu klasy średniej możnaby uznać hipotezę za
uprawdopodobnioną. Zdecydowanie największa część studentów określiła siebie mianem
„inteligencji, wykształconych”. Naszym zdaniem znacząca część studentów dość elitarnie
postrzega swoją pozycję w społeczeństwie.
Sformułowaliśmy także zapytanie dotyczę tego jaka kategoria społeczna jest, zdaniem
studentów, najliczniej reprezentowana we współczesnym polskim społeczeństwie? Zdaniem
największej części studentów w polskim społeczeństwie dominuje grupa ludzi
„przeciętnych”. Tym samym nie potwierdziła się już kolejna nasza hipoteza, która głosiła, że
w opinii studentów najliczniejsza jest „klasa średnia”.
Opisana powyżej sytuacja jest wysoce zastanawiająca, gdyż wynik ten jest zasadniczo
odmienny od tego, który dostarczyło pytanie ze schematami społeczeństwa. Jesteśmy zdania,
że wykazaliśmy, iż percepcja struktury społecznej w znaczącym stopniu uzależniona jest
zastosowaną przez badacza techniką zbierania materiału empirycznego, a sama ta
konstatacja jest dobrym przyczynkiem do dyskusji metodologicznej i dalszych pogłębionych
badań problemu.
Tylko częściowo możemy przyjąć hipotetyczną odpowiedź na pytanie badawcze jakie
czynniki, według studentów, wyznaczają pozycję jednostki w społeczeństwie? Dla studentów
najważniejszymi czynnikami decydującymi o umiejscowieniu w systemie stratyfikacji
społecznej okazały się: „władza”, „sieć znajomości”, „dochody”, „rodzaj pracy” oraz
„kwalifikacje zawodowe”. Oznacza to, że mieliśmy rację spodziewając się najczęstszych
161
wskazań studentów na kryteria związane z: statusem materialnym, wykonywanym
zawodem oraz kapitałem społecznym. Natomiast wbrew przypuszczalnej odpowiedzi na
pytanie badawcze, pozycja społeczna rodziców oraz wykształcenie - zdaniem badanych -
nie znajdują się wśród najważniejszych czynników wyznaczających miejsce w
społeczeństwie.
Odpowiedź na następne pytanie, jaka jest studentów opinia o istniejących w
społeczeństwie szansach wertykalnej ruchliwości społecznej, dostarcza wielu wniosków do
analizy. Wbrew naszym przypuszczeniom, zdaniem większości studentów wcale nie żyjemy
w społeczeństwie „otwartym”, a szanse na doświadczenie ruchliwości w naszym kraju są
co najwyżej „średnie”. Równocześnie udało się nam ukazać do jakiego stopnia badani
dualnie rozpatrują rzeczywistość, ponieważ studenci pytani wprost o swoją sytuację
uważają, że poprawią swoje usytuowanie na drabinie stratyfikacyjnej. A więc inaczej
widzą swoją sytuacje, a inaczej mechanizmy makrospołeczne.
Bez wątpienia udało nam się uprawdopodobnić hipotezę, iż zdaniem większości
studentów w społeczeństwie polskim występują duże nierówności społeczne i ekonomiczne
oraz, że oceniają oni ten fakt negatywnie. Charakteryzując ten problem bardziej szczegółowo
stwierdzamy, że znakomita większość studentów podziela zdanie o bardzo dużym
zróżnicowaniu społecznym w Polsce, jego niesprawiedliwym charakterze oraz istnieniu
znacznej „luki dochodowej” między najmniej i najwięcej zarabiającymi. Jak widzimy,
cofnięcie legitymizacji dla porządku społecznego jest znaczące. Wydaje się, że jedynym,
co powstrzymuje studentów przed buntem jest niewiara w możliwość zdefiniowania
nowego – bardziej sprawiedliwego – ładu.
Mając na uwadze specyfikę środowiska, w którym przeprowadzone zostało badanie,
zadaliśmy pytanie jakie znaczenie w kształtowaniu swoich przyszłych szans życiowych
nadają studenci uzyskiwanemu wykształceniu wyższemu? W oparciu o uzyskany materiał
empiryczny stwierdzamy, że zdaniem znakomitej większości studentów warto
rozpoczynać studia, a w studiowaniu badani odnajdują zarówno realizację wartości
instrumentalnych, jak i autotelicznych. Tylko częściowo potwierdziła się nasza hipoteza,
głosząca, że studenci mówiąc o powodach rozpoczęcia studiów najczęściej będą wskazywać
na „godny poziom życia” oraz „realizację aspiracji życiowych”. Faktycznie, oprócz
autotelicznej wartości „rozwoju intelektualnego i samodoskonalenia” badani w największej
mierze przyznali się do studiowania w celu „uniknięcia bezrobocia”. Jest to kolejna smutna
konstatacja, gdyż oznaczałoby to potwierdzenie obiegowej opinii o uczelniach wyższych,
jako „przechowalni” młodzieży przed przedwczesnym wejściem na rynek pracy.
162
Podsumowując wszystkie nakreślone problemy określmy jaki wpływ na percepcję
struktury społecznej przez studentów mają: cechy społeczno-demograficzne, tok studiów oraz
kierunek w ramach wydziału? Choć zmienne wyjaśniające istotnie wpływają na przekonania
badanych, to sformułowaną przez nas hipotezę badawczą musimy przedefiniować.
Zauważyliśmy szereg najważniejszych prawidłowości:
Osoby o orientacji lewicowej najczęściej odrzucają możliwość istnienia struktury
społecznej,
W próbie studentów niestacjonarnych schemat dychotomiczny jest częściej
wybieranym niż w próbie studentów stacjonarnych,
Wizje dychotomiczne są także relatywnie częściej podzielane przez osoby o
lewicowych poglądach politycznych,
Studenci historii, filozofii i Wydziałowych Studiów Doktoranckich częściej od
reprezentantów innych kierunków umiejscawiają się na dole schematów uwarstwienia
społecznego,
Przechodzenie do kolejnych faz studiów wiąże się z coraz większą identyfikacją z
ludźmi „inteligentnymi, wykształconymi”,
Nie odnotowaliśmy większego wpływu zmiennych wyjaśniających na percepcję
dominujących grup w społeczeństwie,
Osoby studiujące odpłatnie (niestacjonarnie) recenzują szanse awansu bardziej
pesymistycznie, niż osoby odbywające studia nieodpłatnie,
Historycy oraz filozofowie relatywnie najczęściej obawiają się, że doświadczą
ruchliwości społecznej w dół,
W próbie osób ze studiów niestacjonarnych przekonanie o dużej i bardzo dużej skali
nierówności wyraża większy odsetek respondentów niż w próbie ze studiów
stacjonarnych,
Osoby lewicowe sceptyczniej od innych oceniają szanse zaprowadzenia większej
równości w społeczeństwie.
Aby nasza praca była wartościowa i przydatna dla innych badaczy zgłębiających
podobną problematykę czujemy się zobowiązani, oprócz wniosków płynących z pytań
badawczych, nakreślić pewne obszary dalszych możliwych dociekań i badań. Pamiętajmy,
część opisywanych przez nas hipotez została jedynie uprawdopodobniona i należy powtórzyć
163
badanie w celu replikacji uzyskanych wyników. Dostrzegamy następujące możliwości
rozwinięcia i pogłębienia podjętej przez nas problematyki:
Nieco inne zdefiniowanie problemu badawczego. Skupienie się tylko na jednym
wątku, na przykład takim jak opinie o skali nierówności i ich legitymizacji. Bądź też
rozszerzenie problemu o nowe kwestie. Ciekawe rezultaty mogłoby przynieść
zgłębienie kulturowych aspektów struktury społecznej.
Odwołanie się do innych paradygmatów metodologicznych. Oznaczać mogłoby to
większe wykorzystanie ujęcia obiektywnego, lub też pogłębienie wizji
świadomościowych ale w oparciu o metodę analizy treści (np. treści dokumentów
osobistych).
Zastosowanie zmian w sposobie doboru próby. Po pierwsze, zastosowanie
warstwowo-losowego doboru, który pozwoliłby na osiągnięcie jeszcze większego
stopnia reprezentatywności. Po drugie, warto by zwiększyć samą wielkość próby, tak
aby bez problemu móc zastosować profesjonalne testy statystyczne (np. chi-kwadrat).
Zmiany w zbiorowości generalnej. Przeprowadzenie badania wśród studentów nie
tylko różnych kierunków, ale także wydziałów, lub nawet uczelni. Zapewne ciekawe
było by zestawienie wizji struktury społecznej podzielanej przez studentów uczelni
publicznych i niepublicznych. Dobrym pomysłem byłoby zestawienie potocznych
wizji struktury społecznej studentów oraz ich rodziców.
Oczywiście przedstawione propozycje wymuszają zastosowanie całkiem nowych
rozwiązań organizacyjnych. Między innymi te powody zadecydowały o odrzuceniu tych
rozwiązań w fazie eksplikacji i operacjonalizacji problemu badawczego.
Żałujemy, że forma niniejszej pracy nie pozwala nam na dokładny opis całości
uzyskanego materiału empirycznego. Niektóre zestawienia danych musiały zostać pominięte
ze względu na mniejszą wartość wyjaśniającą. Zainteresowanych czytelników zachęcamy do
zapoznania się z zamieszczonymi w aneksie zestawieniami.
164
Bibliografia
BABBIE EARL, Podstawy badań społecznych, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa
2008.
BOBAKO MONIKA, Konstruowanie odmienności klasowej jako urasowianie. Przypadek
Polski po 1989 roku, w: Podziały klasowe i nierówności społeczne. Refleksie
socjologiczne po dwóch dekadach realnego kapitalizmu w Polsce, Piotr Żuk (red.),
Oficyna naukowa, Warszawa 2010, s. 165-177.
DAVIS KINGSLEY, MOORE WILBERT, O niektórych zasadach uwarstwienia, w: Socjologia.
Lektury, Piotr Sztompka, Marek Kucia (red.) , Wydawnictwo Znak, Kraków 2007, s. 437-
445.
DERCZYŃSKI WŁODZIMIERZ, Postrzeganie struktury społecznej, Warszawa 1997,
[http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/1997/K_049_97.PDF ; dostęp: 18.02.2012].
DERCZYŃSKI WŁODZIMIERZ, Postrzeganie swojego miejsca w strukturze społecznej,
awanse i degradacje, Warszawa 2004,
[http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2004/K_147_04.PDF ; dostęp: 18.02.2012].
Dobrobyt społeczny, nierówności i sprawiedliwość dystrybutywna, Stanisław Maciej Kot,
Malawski Andrzej, Węgrzecki Adam (red.), Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w
Krakowie, Kraków 2004.
DOMAŃSKI HENRYK, Nowe ogniwa nierówności edukacyjnych w Polsce, „Studia
Socjologiczne” 1(196)/2010, s. 7-33.
DOMAŃSKI HENRYK, Potoczna wizja klasy średniej jako przyczynek do adaptacji
zachodnich wzorów, „Kultura i Społeczeństwo” 1/2000, s. 166-167.
DOMAŃSKI HENRYK, Struktura społeczna, Wydawnictwo naukowe SCHOLAR,
Warszawa 2004.
DOMAŃSKI HENRYK, Wpływ przynależności klasowej na postawy wyborcze w latach
1991-2001, „Studia Socjologiczne” 1(200)/2011, s. 590-591.
FLORIDA RICHARD, Narodziny klasy kreatywnej oraz jej wpływ na przeobrażenia w
charakterze pracy, wypoczynku, społeczeństwa i życia codziennego, Narodowe centrum
kultury, Warszawa 2010.
GARDAWSKI JULIUSZ, Teorie struktury społecznej a świat pracy, w: Polacy pracujący a
kryzys fordyzmu, Juliusz Gardawski (red.), Wydawnictwo naukowe SCHOLAR,
Warszawa 2009.
165
GIDDENS ANTHONY, Socjologia, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2004.
GRUSZCZYŃSKI LESZEK A., Elementy metod i technik badań socjologicznych, Śląskie
Wydawnictwa Naukowe Wyższej Szkoły Zarządzania i Nauk Społecznych w Tychach.
GRUSZCZYŃSKI LESZEK A., Kwestionariusze w socjologii. Budowa narzędzi do badań
surveyowych, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 1999.
INTERNETOWY SERWIS INFORMACYJNY NBP, hasło: współczynnik Giniego,
[http://www.nbportal.pl/pl/commonPages/EconomicsEntryDetails?entryId=184&pageId=
608; dostęp: 2.03.2012].
JAŁOWIECKI BOHDAN, Globalny świat metropolii, Wydawnictwo naukowe SCHOLAR,
Warszawa 2007.
JAŁOWIECKI BOHDAN, SZCZEPAŃSKI MAREK S., Miasto i przestrzeń w perspektywie
socjologicznej, Wydawnictwo naukowe SCHOLAR, Warszawa 2006.
KOZARZEWSKI PIOTR, Wykluczenie edukacyjne, w: Wykluczeni. Wymiar społeczny,
materialny i etniczny, Maria Jarosz (red.), Instytut Studiów Politycznych PAN,
Warszawa 2008, s. 138.
KRZYSZTOFEK KAZIMIERZ, SZCZEPAŃSKI MAREK S., Zrozumieć rozwój. Od społeczeństw
tradycyjnych do informacyjnych, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 2005.
MACHALICA BARTOSZ, Klasy społeczne w analizie systemów-światów. Studium polskiej
transformacji, w: Podziały klasowe i nierówności społeczne. Refleksie socjologiczne po
dwóch dekadach realnego kapitalizmu w Polsce, Piotr Żuk (red.), Oficyna naukowa,
Warszawa 2010, s.138.
Mały Rocznik Statystyczny Polski 2010 dostępny na stronie internetowej Głównego
Urzędu statystycznego:
[http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/PUBL_oz_maly_rocznik_statystyczny_2010.pdf
. ; dostęp: 16.02.2012].
MARKOWSKI DANIEL, O metodologicznych problemach badań nad strukturą społeczną,
w: Marczuk Stanisław (red.), Wartości a struktura społeczna, Wydawnictwo Wyższej
Szkoły Pedagogicznej, Rzeszów 1990., s. 21.
Młodzi 2011, Piotr Arak, Michał Boni, Krystyna Szafraniec (red.), Kancelaria Prezesa
Rady Ministrów, Warszawa 2011.
Modernizacja Polski. Struktury, agencje, instytucje, Witold Morawski (red.),
Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2010.
166
NOWAK ANDRZEJ W., Neoliberalna akademia. Szkolnictwo wyższe a wytwarzanie i
legitymizowanie podziałów klasowych w Polsce po 1989 roku, w: Podziały klasowe i
nierówności społeczne. Refleksie socjologiczne po dwóch dekadach realnego kapitalizmu
w Polsce, Piotr Żuk (red.), Oficyna naukowa, Warszawa 2010, s. 117.
NOWAK STEFAN, Metodologia badań społecznych, Wydawnictwo Naukowe PWN,
Warszawa 2008.
OGRYZKO-WIEWIÓROWSKI HENRYK, Wprowadzenie do metod badawczych w socjologii,
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej, Lublin 1986.
OSSOWSKI STANISŁAW, O strukturze społecznej, Państwowe Wydawnictwo Naukowe,
Warszawa 1986.
RYBICKI PAWEŁ, Struktura społecznego świata, Państwowe Wydawnictwo Naukowe,
Warszawa 1979.
SMOCZYŃSKI WAWRZYNIEC, Prekariusze wszystkich krajów, „Polityka. Niezbędnik
Inteligenta Plus” 1/2012, s. 83.
SOWA JAN, Prekariat – proletariat epoki globalizacji, w: Robotnicy opuszczają miejsca
pracy, Joanna Sokołowska (red.), Łódź 2011, opublikowane w Internecie
[http://dl.dropbox.com/u/1781042/sowa_prekariat.pdf; dostęp: 1.03.2012].
STANDING GUY, Prekariat – nowa niebezpieczna klasa, w: Krytykapolityczna.pl
[http://www.krytykapolityczna.pl/Opinie/StandingPrekariat-
nowaniebezpiecznaklasa/menuid-197.html; dostęp: 1.03.2012].
SZACKA BARBARA, Wprowadzenie do socjologii, Oficyna naukowa, Warszawa 2003.
SZACKI JERZY, Historia myśli socjologicznej, Państwowe Wydawnictwo Naukowe,
Warszawa 1981, T. I.
SZCZEPAŃSKI JAN, Elementarne pojęcia socjologii, Państwowe Wydawnictwo Naukowe,
Warszawa 1963.
SZTOMPKA PIOTR, Socjologia. Analiza społeczeństwa, Wydawnictwo Znak, Kraków
2004.
SZTOMPKA PIOTR, Struktura społeczna. Próba uogólnienia, w: Socjologia lektury, Piotr
Sztompka, Marek Kucia (red.), Wydawnictwo Znak, Kraków 2007, s. 170. Pierwodruk
w: „Studia Socjologiczne” 3/1989, s. 51-65.
SZTUMSKI JANUSZ, Wstęp do metod i technik badań społecznych, Wydawnictwo
Naukowe „Śląsk”, Katowice 2005.
167
WALLERSTEIN IMMANUEL, Analiza systemów-światów. Wprowadzenie, Wydawnictwo
Akademickie Dialog, Warszawa 2007.
WHITE STUART, Równość, Wydawnictwo Sic, Warszawa 2008.
Wielka transformacja. Zmiany ustroju w Polsce po 1989, Ireneusz Krzemiński (red.),
Oficyna Wydawnicza Łośgraf, Warszawa 2010.
WRIGHT ERIK O., Klasy się liczą, w: Współczesne teorie socjologiczne, Aleksandra
Jasińska-Kania, Lech M. Nijakowski, Jerzy Szacki, Marek Ziółkowski (red.),
Wydawnictwo naukowe SCHOLAR, Warszawa 2006, T. 2, s. 813-832.
ZABOROWSKI WOJCIECH, Postrzeganie społecznych nierówności, Państwowe
Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1988.
ZAHORSKA MARTA, Zmiany w polskiej edukacji i ich społeczne konsekwencje w:
Wymiary życia społecznego. Polska na przełomie XX i XXI wieku, Mirosława Marody
(red.), Wydawnictwo naukowe SCHOLAR 2007.
ZANDECKI ALEKSANDER, Struktura społeczna w świadomości młodzieży akademickiej,
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Poznań 1989.
ZAWISTOWSKA ALICJA, Kariery edukacyjne kobiet i mężczyzn w Polsce, w: Kulturowe
aspekty struktury społecznej. Fundamenty, konstrukcje, fasady, Piotr Gliński, Ireneusz
Sadowski, Alicja Zawistowska (red.), Wydawnictwo IFiS PAN, Warszawa 2010, s. 277-
290.
ŻUK PAWEŁ, O nierównościach edukacyjnych w Polsce, w: Podziały klasowe i
nierówności społeczne. Refleksie socjologiczne po dwóch dekadach realnego kapitalizmu
w Polsce, Piotr Żuk (red.), Oficyna naukowa, Warszawa 2010, s. 213.
168
Spis rycin
Ryc.4.1. Struktura próby według kierunku studiów ............................................................. 79
Ryc.4.2. Struktura próby według trybu studiów ................................................................... 80
Ryc.4.3. Struktura próby według stopni studiów .................................................................. 80
Ryc.4.4. Odsetek studentów, którzy rozpoczęli inne studia ................................................. 81
Ryc.4.5. Odsetek studentów I stopnia, którzy ukończyli inne studia ................................... 81
Ryc.4.6. Struktura próby według płci ................................................................................... 82
Ryc.4.7. Struktura próby według wieku ............................................................................... 82
Ryc.4.8. Struktura próby według wielkości miejscowości formalnego zameldowania ....... 84
Ryc.4.9. Struktura próby według wykształcenia ojca ........................................................... 85
Ryc.4.10. „Czy jest Pan(i) niezależny(a) pod względem finansowym od rodziców?” ............ 92
Ryc.4.11. „Czy jest Pan(i) zatrudniony(a)?” .......................................................................... 93
Ryc.4.12. Struktura próby według poglądów politycznych .................................................... 95
Ryc.5.1. „Czy Pana(i) zdaniem współczesne polskie społeczeństwo jest wewnętrznie
zróżnicowane, posiada pewien kształt i strukturę?”............................................100
Ryc.5.2. „Proszę opisać własnymi słowami współczesne polskie społeczeństwo, jego kształt,
budowę – wskazać najważniejsze elementy” ........................................................ 102
Ryc.5.3. „A jak własnymi słowami opisał(a)by Pan(i) swoją pozycję w tym
społeczeństwie?” .................................................................................................. 103
Ryc.5.4. „Czy Pana(i) zdaniem współczesne społeczeństwo polskie dzieli się na jakieś
grupy, klasy czy warstwy?” .................................................................................. 106
Ryc.5.5. „Jeżeli Pana(i) zdaniem współczesne społeczeństwo polskie dzieli się na jakieś
grupy, klasy czy warstwy, to na jakie? Proszę spróbować je wymienić?” .......... 108
Ryc.5.6. „Jaki jest Pana(i) zdaniem kształt społeczeństwa w Polsce – który z rysunków jest
temu najbliższy?” ................................................................................................. 111
Ryc.5.7. „(…) Do którego elementu w wybranym schemacie Pan(i) należy?”
(wersja szczegółowa) ........................................................................................... 115
Ryc.5.8. „(…) Do którego elementu w wybranym schemacie Pan(i) należy?”
(wersja uproszczona) ........................................................................................... 116
Ryc.5.9. „Jaka jest Pana(i) zdaniem główna oś podziałów w naszym społeczeństwie? Czy
jest to podział na:” ............................................................................................... 117
Ryc.5.10. „Do której z wymienionych grup, klas czy warstw Pan(i) się zalicza?” .............. 120
Ryc.5.11. „Która z wymienionych grup, warstw czy klas jest Pana(i) zdaniem najliczniejsza
we współczesnym polskim społeczeństwie?” ....................................................... 125
Ryc.6.1. „Dostęp do jakiego czynnika Pana(i) zdaniem w największej mierze powoduje, że
jedni zajmują wyższe, a inni niższe pozycje w naszym społeczeństwie?” ............ 130
Ryc.6.2. „Proszę określić na ile we współczesnej Polsce ważne w osiąganiu pozycji
społecznej są takie czynniki jak:” (graficzny rozkład odpowiedzi w oparciu o
wartość dominującą dla każdego czynnika) ........................................................ 131
Ryc.6.3. „Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie szanse na awans
społeczny, poprawę swojej pozycji są:” ............................................................... 132
169
Ryc.6.4. „Czy w przeciągu najbliższych 10 lat spodziewa się Pan(i), że Pana(i) pozycja w
społeczeństwie:” ................................................................................................... 133
Ryc.6.5. „W odniesieniu do poprzedniego pytania (Ryc.6.4.) proszę uzasadnić swoją
odpowiedź, wskazać jej przesłanki.” .................................................................... 135
Ryc.6.6. „Czy Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie jednostka jest w
stanie własną pracą i uporem świadomie zmienić swoją pozycję na wyższą?” .. 138
Ryc.6.7. „W odniesieniu do poprzedniego pytania (Ryc.6.6.) proszę uzasadnić swoją
odpowiedź, wskazać jej przesłanki.” .................................................................... 139
Ryc.6.8. „Od jakich podanych niżej czynników Pana(i) zdaniem w największym stopniu
zależy czy ktoś osiągnie sukces i awansuje w społeczeństwie?” (graficzny rozkład
odpowiedzi w oparciu o wartość dominującą dla każdego czynnika) ................. 140
Ryc.6.9. „Jakie możliwości osiągania wysokich pozycji w społeczeństwie polskim mają
obecnie Pana(i) zdaniem:” (graficzny rozkład odpowiedzi w oparciu o wartość
dominującą dla każdego zestawienia) .................................................................. 141
Ryc.6.10. „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie
nierówności społeczne są:” .................................................................................. 144
Ryc.6.11. „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności są:” ..... 145
Ryc.6.12. „Proszę dokończyć zdanie. Różnice w dochodach z pracy między najlepiej a
najgorzej zarabiającymi są w naszym społeczeństwie…” ................................... 146
Ryc.6.13. „Czy uważa Pan(i), że zmniejszenie zróżnicowania społecznego w naszym kraju
jest:”…………………………………………………………………………….150
Ryc.6.14. „Czy jest Pan(i) za lub przeciw zmniejszeniu zróżnicowania społecznego w naszym
kraju?” .................................................................................................................. 152
Ryc.6.15. „Czy Pana(i) zdaniem warto współcześnie zdobywać wykształcenie wyższe, czy też
nie warto?” ........................................................................................................... 154
Ryc.6.16. „Jakimi motywami kierował(a) się Pan(i) przy podejmowaniu studiów? Czy
liczył(a) Pan(i) przede wszystkim na:” (graficzny rozkład odpowiedzi w oparciu o
wartość dominującą dla każdego czynnika) ........................................................ 156
Ryc.6.17. „Czy sądzi Pan(i), że osoby z akademickim wykształceniem w porównaniu z tymi,
którzy takiego wykształcenia nie posiadają, mają:” (graficzny rozkład odpowiedzi
w oparciu o wartość dominującą dla każdego czynnika) ..................................... 157
Ryc.6.18. „Czy jest usprawiedliwione, aby osoby z akademickim wykształceniem w
porównaniu z osobami bez takiego wykształcenia posiadały:” (graficzny rozkład
odpowiedzi w oparciu o wartość dominującą dla każdego czynnika) ................. 157
170
Spis tabel
Tab.3.1. Wykaz zmiennych niezależnych i odpowiadających im wariantów ...................... 67
Tab.3.2. Wykaz zmiennych zależnych i odpowiadających im wskaźników ........................ 71
Tab.3.3. Struktura doboru próby (N osób) ........................................................................... 77
Tab.4.1. Struktura próby według wieku na poszczególnych stopniach studiów ………….83
Tab.4.2. Struktura próby według wieku w poszczególnych trybach studiów ...................... 83
Tab.4.3. Struktura próby według wielkości miejscowości zameldowania i fazy studiów ... 84
Tab.4.4. Struktura próby według wielkości miejscowości zameldowania i trybu studiów .. 85
Tab.4.5. Struktura próby według wykształcenia ojca i fazy studiów ................................... 86
Tab.4.6. Struktura próby według wykształcenia ojca i trybu studiów .................................. 86
Tab.4.7. Struktura próby według zawodu ojca i fazy studiów ............................................. 87
Tab.4.8. Struktura próby według zawodu ojca i trybu studiów ............................................ 88
Tab.4.9. Struktura próby według sposobu zamieszkiwania w czasie studiów ..................... 89
Tab.4.10. Struktura próby według sposobu zamieszkiwania w czasie studiów i trybu studiów
................................................................................................................................ 90
Tab.4.11. Struktura próby według sposobu zamieszkania w czasie studiów i fazy studiów. 90
Tab.4.12. Struktura próby według oceny własnej sytuacji materialnej .................................. 91
Tab.4.13. Struktura próby według oceny własnej sytuacji materialnej i trybu studiów ......... 91
Tab.4.14. Struktura próby według oceny własnej sytuacji materialnej i fazy studiów .......... 92
Tab.4.15. Struktura próby według niezależności finansowej od rodziców i posiadania
zatrudnienia ............................................................................................................ 93
Tab.4.16. Struktura próby według niezależności finansowej od rodziców oraz trybu studiów
................................................................................................................................ 94
Tab.4.17. Struktura próby według posiadania zatrudnienia oraz trybu studiów .................... 94
Tab.4.18. Struktura próby według niezależności finansowej od rodziców oraz fazy studiów
................................................................................................................................ 94
Tab.4.19. Struktura próby według posiadania zatrudnienia oraz fazy studiów ...................... 95
Tab.4.20. Struktura próby według poglądów politycznych i trybu studiów .......................... 96
Tab.4.21. Struktura próby według poglądów politycznych i fazy studiów ............................ 97
Tab.5.1. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne polskie społeczeństwo jest
wewnętrznie zróżnicowane, posiada jakiś kształt i strukturę?” według zmiennych
społeczno-demograficznych (N % ważnych w kolumnach) ................................ 105
Tab.5.2. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne polskie społeczeństwo jest
wewnętrznie zróżnicowane, posiada jakiś kształt i strukturę?” według zmiennych
usytuowania w strukturach uczelni (N % ważnych w kolumnach) ..................... 105
Tab.5.3. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne polskie społeczeństwo jest
wewnętrznie zróżnicowane, posiada jakiś kształt i strukturę?” według zmiennej
poglądy polityczne (N % ważnych w kolumnach) .............................................. 105
Tab.5.4. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne społeczeństwo polskie dzieli się na
jakieś grupy, klasy czy warstwy?” według zmiennych społeczno-demograficznych
(N % ważnych w kolumnach) .............................................................................. 107
171
Tab.5.5. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne społeczeństwo polskie dzieli się na
jakieś grupy, klasy czy warstwy?” według zmiennych usytuowania w strukturach
uczelni (N % ważnych w kolumnach) ............................................................ 107
Tab.5.6. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne społeczeństwo polskie dzieli się na
jakieś grupy, klasy czy warstwy?” według zmiennej poglądy polityczne
(N % ważnych w kolumnach) .............................................................................. 107
Tab.5.7. Lista schematów do pytania „Jaki jest Pana(i) zdaniem kształt społeczeństwa w
Polsce – który z poniższych rysunków jest temu najbliższy? Do którego elementu
w wybranym schemacie Pan(i) należy?” ............................................................. 110
Tab.5.8. Pytanie: „Jaki jest Pana(i) zdaniem kształt społeczeństwa w Polsce – który z
poniższych rysunków jest temu najbliższy?(…)” według zmiennych społeczno-
demograficznych, cz. I (N % ważnych w kolumnach) ....................................... 113
Tab.5.9. Pytanie: „Jaki jest Pana(i) zdaniem kształt społeczeństwa w Polsce – który z
poniższych rysunków jest temu najbliższy?(…)” według zmiennych społeczno-
demograficznych, cz. II (N % ważnych w kolumnach) ....................................... 113
Tab.5.10. Pytanie: „Jaki jest Pana(i) zdaniem kształt społeczeństwa w Polsce – który z
poniższych rysunków jest temu najbliższy?(…)” według zmiennych usytuowania w
strukturach uczelni (N % ważnych w kolumnach) .............................................. 114
Tab.5.11. Pytanie: „Jaki jest Pana(i) zdaniem kształt społeczeństwa w Polsce – który z
poniższych rysunków jest temu najbliższy?(…)” według zmiennej poglądy
polityczne (N % ważnych w kolumnach) ............................................................ 114
Tab.5.12. Pytanie: „(…) Do którego elementu w wybranym schemacie Pan(i) należy?”
według zmiennych społeczno-demograficznych (N % ważnych w kolumnach) 119
Tab.5.13. Pytanie: „(…) Do którego elementu w wybranym schemacie Pan(i) należy?”
według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni (N % ważnych w
kolumnach) .......................................................................................................... 119
Tab.5.14. Pytanie: „(…) Do którego elementu w wybranym schemacie Pan(i) należy?”
według zmiennych niezależności życiowej (N % ważnych w kolumnach) ........ 119
Tab.5.15. Pytanie: „Do której z wymienionych grup, klas czy warstw Pan(i) się zalicza?”
według zmiennych społeczno-demograficznych, cz. II (N % ważnych w
kolumnach) .......................................................................................................... 122
Tab.5.16. Pytanie: „Do której z wymienionych grup, klas czy warstw Pan(i) się zalicza?”
według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni (N % ważnych w
kolumnach) .......................................................................................................... 123
Tab.5.17. Pytanie: „Do której z wymienionych grup, klas czy warstw Pan(i) się zalicza?”
według zmiennej poglądy polityczne (N % ważnych w kolumnach) .................. 124
Tab.5.18. Pytanie: „Która z wymienionych grup, warstw czy klas jest Pana(i) zdaniem
najliczniejsza we współczesnym polskim społeczeństwie?” według zmiennych
usytuowania w strukturach uczelni (N % ważnych w kolumnach) ..................... 128
Tab.6.1. „Dostęp do jakiego czynnika Pana(i) zdaniem w największej mierze powoduje, że
jedni zajmują wyższe, a inni niższe pozycje w naszym społeczeństwie?”
(skategoryzowane wypowiedzi dla odpowiedzi „coś innego”) ........................... 130
172
Tab.6.2. Pytanie: „Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie szanse na
awans społeczny, poprawę swojej pozycji są:” według zmiennych usytuowania w
strukturach uczelni (N % ważnych w kolumnach) .............................................. 136
Tab.6.3. Pytanie: „Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie szanse na
awans społeczny, poprawę swojej pozycji są:” według zmiennej poglądy
polityczne (N % ważnych w kolumnach) ............................................................ 136
Tab.6.4. Pytanie: „Czy w przeciągu najbliższych 10 lat spodziewa się Pan(i), że Pana(i)
pozycja w społeczeństwie:” według zmiennych społeczno-demograficznych
(N % ważnych w kolumnach) .............................................................................. 137
Tab.6.5. Pytanie: „Czy w przeciągu najbliższych 10 lat spodziewa się Pan(i), że Pana(i)
pozycja w społeczeństwie:” według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni
(N % ważnych w kolumnach) .............................................................................. 137
Tab.6.6. Pytanie: „Czy w przeciągu najbliższych 10 lat spodziewa się Pan(i), że Pana(i)
pozycja w społeczeństwie:” według zmiennej poglądy polityczne (N % ważnych
w kolumnach) ....................................................................................................... 137
Tab.6.7. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie
jednostka jest w stanie własną pracą i uporem świadomie zmienić swoją pozycję
na wyższą?” według zmiennych społeczno-demograficznych (N % ważnych w
kolumnach) .......................................................................................................... 143
Tab.6.8. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie
jednostka jest w stanie własną pracą i uporem świadomie zmienić swoją pozycję
na wyższą?” według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni (N %
ważnych w kolumnach) ....................................................................................... 143
Tab.6.9. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności
społeczne są:” według zmiennych społeczno-demograficznych (N % ważnych w
kolumnach) .......................................................................................................... 147
Tab.6.10. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności
społeczne są:” według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni
(N % ważnych w kolumnach) .............................................................................. 147
Tab.6.11. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności
społeczne są:” według zmiennych niezależności życiowej (N % ważnych w
kolumnach) .......................................................................................................... 148
Tab.6.12. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności
są:” według zmiennych społeczno-demograficznych (N % ważnych w
kolumnach) .......................................................................................................... 148
Tab.6.13. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności
są:” według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni (N % ważnych w
kolumnach) .......................................................................................................... 149
Tab.6.14. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności
są:” według zmiennej poglądy polityczne (N % ważnych w kolumnach) .......... 149
Tab.6.15. Pytanie: „Czy uważa Pan(i), że zmniejszenie zróżnicowania społecznego w naszym
kraju jest:” według zmiennych społeczno-demograficznych (N % ważnych w
kolumnach) .......................................................................................................... 151
173
Tab.6.16. Pytanie: „Czy uważa Pan(i), że zmniejszenie zróżnicowania społecznego w naszym
kraju jest:” według zmiennej poglądy polityczne (N % ważnych w
kolumnach)….. .................................................................................................... 151
Tab.6.17. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem warto współcześnie zdobywać wykształcenie
wyższe, czy też nie warto?” według zmiennych społeczno-demograficznych
(N % ważnych w kolumnach) .............................................................................. 155
Tab.6.18. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem warto współcześnie zdobywać wykształcenie
wyższe, czy też nie warto?” według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni
(N % ważnych w kolumnach) .............................................................................. 155
Tab.6.19. „Gdyby jeszcze raz miał(a) Pan(i) podejmować decyzję o podjęciu studiów
to:”……………………………………………………………………………... 157
174
Aneks
Tab.A.1. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne polskie społeczeństwo jest wewnętrznie zróżnicowane, posiada jakiś kształt i strukturę?” według zmiennych społeczno-
demograficznych, cz. II (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Wykonywany zawód ojca w oparciu o KZiS
Przedstawiciele
władz
publicznych,
wyżsi urzędnicy
i kierownicy
Specjaliści
Technicy i
inny średni
personel
Pracownicy
biurowi
Pracownicy
usług
osobistych i
sprzedawcy
Rolnicy,
ogrodnicy,
leśnicy i
rybacy
Robotnicy
przemysłowi
i rzemieślnicy
Operatorzy i
monterzy
maszyn i
urządzeń
Pracownicy
przy pracach
prostych
Siły
zbrojne
Właściciele
firm
Emeryci/
renciści Bezrobotni
Tak 61,5% 78,4% 81,2% 100,0% 53,3% 66,7% 60,5% 60,7% 71,4% 50,0% 69,2% 77,8% 63,6%
Nie 15,4% 8,1% 6,2% 0,0% 40,0% 33,3% 23,3% 28,6% 28,6% 33,3% 15,4% 16,7% 36,4%
Trudno powiedzieć 23,1% 13,5% 12,5% 0,0% 6,7% 0,0% 16,3% 10,7% 0,0% 16,7% 15,4% 5,6% 0,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
Tab.A.2. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne polskie społeczeństwo jest wewnętrznie zróżnicowane, posiada jakiś kształt i strukturę?” według zmiennych niezależności życiowej
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Obecny sposób zamieszkiwania w czasie studiów Ocena własnej sytuacji materialnej Niezależność finansowa
od rodziców
Mieszkanie
na własność Akademik
Wynajem
mieszkania w
pojedynkę
Wynajem
mieszkania w
kilka osób
Zamieszkiwanie z
rodzicami
Bardzo
dobra
Raczej
dobra
Ani
dobra,
ani zła
Raczej
zła
Bardzo
zła
Trudno
powiedzieć Tak Nie
Tak 62,9% 70,0% 53,8% 78,6% 70,7% 64,0% 67,2% 65,8% 85,2% 66,7% 100,0% 65,2% 70,3%
Nie 25,8% 30,0% 15,4% 7,1% 19,7% 20,0% 20,2% 24,2% 11,1% 33,3% 0,0% 21,4% 20,5%
Trudno powiedzieć 11,3% 0,0% 30,8% 14,3% 9,6% 16,0% 12,6% 10,0% 3,7% 0,0% 0,0% 13,4% 9,2%
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
175
Tab.A.3. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne społeczeństwo polskie dzieli się na jakieś grupy, klasy czy warstwy?” według zmiennych społeczno-demograficznych, cz. II
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Wykonywany zawód ojca w oparciu o KZiS
Przedstawiciele
władz publicznych,
wyżsi urzędnicy i
kierownicy
Specjaliści
Technicy i
inny średni
personel
Pracownicy
biurowi
Pracownicy
usług
osobistych i
sprzedawcy
Rolnicy,
ogrodnicy,
leśnicy i
rybacy
Robotnicy
przemysłowi
i
rzemieślnicy
Operatorzy i
monterzy
maszyn i
urządzeń
Pracownicy
przy pracach
prostych
Siły
zbrojne
Właściciele
firm
Emeryci/
renciści Bezrobotni
Tak 84,6% 91,9% 75,0% 100,0% 80,0% 100,0% 93,0% 83,9% 71,4% 83,3% 92,3% 88,9% 90,9%
Nie 15,4% 2,7% 6,2% 0,0% 6,7% 0,0% 4,7% 3,6% 14,3% 16,7% 0,0% 5,6% 9,1%
Trudno powiedzieć 0,0% 5,4% 18,8% 0,0% 13,3% 0,0% 2,3% 12,5% 14,3% 0,0% 7,7% 5,6% 0,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
Tab.A.4. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem współczesne społeczeństwo polskie dzieli się na jakieś grupy, klasy czy warstwy?” według zmiennych niezależności życiowej
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Obecny sposób zamieszkiwania w czasie studiów Ocena własnej sytuacji materialnej Niezależność finansowa
od rodziców
Mieszkanie
na własność Akademik
Wynajem
mieszkania w
pojedynkę
Wynajem
mieszkania w
kilka osób
Zamieszkiwanie z
rodzicami
Bardzo
dobra
Raczej
dobra
Ani
dobra,
ani zła
Raczej
zła
Bardzo
zła
Trudno
powiedzieć Tak Nie
Tak 77,4% 90,0% 76,9% 92,9% 89,9% 80,0% 89,1% 85,0% 88,9% 100,0% 100,0% 83,0% 89,7%
Nie 11,3% 10,0% 7,7% 7,1% 3,0% 12,0% 3,4% 5,8% 7,4% 0,0% 0,0% 8,0% 3,8%
Trudno powiedzieć 11,3% 0,0% 15,4% 0,0% 7,1% 8,0% 7,6% 9,2% 3,7% 0,0% 0,0% 8,9% 6,5%
Źródło: badania własne. N ważnych=303; Braki danych=0
176
Tab.A.5. Pytanie: „Do której z wymienionych grup, klas czy warstw Pan(i) się zalicza?” według zmiennych społeczno-demograficznych, cz. I (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Płeć Wiek Wielkość miejscowości pochodzenia Wykształcenie ojca
Kobieta Mężczyzna 18-22 23-25 26 i
więcej Wieś
Miasto
do 25
tys.
Miasto
26-50
tys.
Miasto
51-100
tys.
Miasto
101-200
tys.
Miasto 201
tys. i więcej
mieszkańców
Podstawowe
i niepełne
podstawowe
Zasadnicze
zawodowe
Średnie i
pomaturalne Wyższe
Ludzie sukcesu 4,2% 5,8% 6,5% 2,2% 5,4% 10,5% 5,3% 0,0% 4,1% 5,3% 5,6% 0,0% 2,9% 4,5% 9,2%
Inteligencja, wykształceni 24,4% 25,0% 22,6% 24,2% 30,4% 15,8% 26,3% 25,0% 22,4% 21,3% 29,6% 55,6% 19,2% 21,6% 30,8%
Średniozamożni 16,1% 10,6% 18,5% 8,8% 10,7% 0,0% 26,3% 0,0% 22,4% 13,8% 13,0% 0,0% 12,5% 15,9% 16,9%
Klasa średnia 20,8% 16,3% 21,8% 19,8% 12,5% 31,6% 15,8% 12,5% 22,4% 20,2% 13,0% 0,0% 17,3% 22,7% 21,5%
Klasa pracująca 7,7% 9,6% 3,2% 11,0% 16,1% 15,8% 10,5% 12,5% 4,1% 10,6% 5,6% 11,1% 15,4% 5,7% 1,5%
Średni 7,7% 5,8% 4,8% 11,0% 5,4% 10,5% 0,0% 31,2% 6,1% 6,4% 1,9% 0,0% 7,7% 10,2% 1,5%
Klasa robotnicza 0,6% 1,0% 0,8% 1,1% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 1,1% 1,9% 0,0% 1,0% 1,1% 0,0%
Przeciętni 7,1% 9,6% 9,7% 6,6% 7,1% 0,0% 10,5% 12,5% 2,0% 9,6% 13,0% 22,2% 11,5% 5,7% 4,6%
Ubodzy 0,6% 1,0% 0,0% 1,1% 1,8% 0,0% 0,0% 0,0% 2,0% 1,1% 0,0% 0,0% 1,0% 1,1% 0,0%
Niska klasa społeczna 0,6% 0,0% 0,0% 0,0% 1,8% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 1,5%
Biedni 0,0% 1,9% 0,8% 0,0% 1,8% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 1,1% 1,9% 0,0% 0,0% 1,1% 1,5%
Do żadnej 0,6% 2,9% 1,6% 2,2% 0,0% 5,3% 0,0% 0,0% 2,0% 2,1% 0,0% 0,0% 1,9% 1,1% 1,5%
Trudno powiedzieć 7,1% 4,8% 8,1% 7,7% 0,0% 10,5% 5,3% 6,2% 8,2% 4,3% 9,3% 0,0% 8,7% 4,5% 4,6%
Inna 2,4% 5,8% 1,6% 4,4% 7,1% 0,0% 0,0% 0,0% 4,1% 3,2% 5,6% 11,1% 1,0% 4,5% 4,6%
Źródło: badania własne. N ważnych=272; Braki danych=15; Nie dotyczy=16
177
Tab.A.6. Pytanie: „Do której z wymienionych grup, klas czy warstw Pan(i) się zalicza?” według zmiennych niezależności życiowej (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Obecny sposób zamieszkiwania w czasie studiów Ocena własnej sytuacji materialnej Niezależność finansowa
od rodziców
Mieszkanie
na własność Akademik
Wynajem
mieszkania
w pojedynkę
Wynajem
mieszkania w
kilka osób
Zamieszkiwanie z
rodzicami
Bardzo
dobra
Raczej
dobra
Ani
dobra,
ani zła
Raczej
zła
Bardzo
zła
Trudno
powiedzieć Tak Nie
Ludzie sukcesu 2,0% 0,0% 9,1% 7,7% 4,9% 33,3% 4,4% 1,0% 0,0% 0,0% 0,0% 5,2% 4,1%
Inteligencja, wykształceni 29,4% 33,3% 36,4% 15,4% 22,5% 38,1% 27,4% 21,4% 17,4% 0,0% 20,0% 28,9% 21,3%
Średniozamożni 13,7% 11,1% 9,1% 30,8% 13,2% 19,0% 23,0% 7,8% 0,0% 0,0% 0,0% 12,4% 15,4%
Klasa średnia 13,7% 22,2% 9,1% 15,4% 22,0% 0,0% 23,9% 18,4% 17,4% 33,3% 20,0% 15,5% 21,9%
Klasa pracująca 15,7% 0,0% 18,2% 0,0% 7,1% 0,0% 4,4% 13,6% 8,7% 0,0% 0,0% 12,4% 6,5%
Średni 3,9% 11,1% 0,0% 15,4% 6,6% 0,0% 6,2% 8,7% 8,7% 0,0% 0,0% 6,2% 7,1%
Klasa robotnicza 0,0% 11,1% 0,0% 0,0% 0,5% 0,0% 0,0% 1,0% 4,3% 0,0% 0,0% 0,0% 1,2%
Przeciętni 5,9% 0,0% 18,2% 0,0% 9,3% 4,8% 0,9% 14,6% 17,4% 0,0% 20,0% 7,2% 8,3%
Ubodzy 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 1,1% 0,0% 0,0% 0,0% 8,7% 0,0% 0,0% 0,0% 1,2%
Niska klasa społeczna 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,5% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 33,3% 0,0% 1,0% 0,0%
Biedni 2,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,5% 0,0% 0,0% 0,0% 4,3% 33,3% 0,0% 2,1% 0,0%
Do żadnej 0,0% 11,1% 0,0% 0,0% 1,6% 0,0% 1,8% 1,0% 4,3% 0,0% 0,0% 1,0% 1,8%
Trudno powiedzieć 2,0% 0,0% 0,0% 15,4% 7,7% 4,8% 5,3% 7,8% 4,3% 0,0% 20,0% 4,1% 7,7%
Inna 11,8% 0,0% 0,0% 0,0% 2,2% 0,0% 2,7% 4,9% 4,3% 0,0% 20,0% 4,1% 3,6%
Źródło: badania własne. N ważnych=272; Braki danych=15; Nie dotyczy=16
178
Tab.A.7. Pytanie: „Która z wymienionych grup, warstw czy klas jest Pana(i) zdaniem najliczniejsza we współczesnym polskim społeczeństwie?” według zmiennych społeczno-
demograficznych, cz. I (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Płeć Wiek Wielkość miejscowości pochodzenia Wykształcenie ojca
Kobieta Mężczyzna 18-22 23-25 26 i
więcej Wieś
Miasto
do 25
tys.
Miasto
26-50
tys.
Miasto
51-100
tys.
Miasto
101-200
tys.
Miasto 201
tys. i więcej
mieszkańców
Podstawowe i
niepełne
podstawowe
Zasadnicze
zawodowe
Średnie i
pomaturalne Wyższe
Bogaci, zamożni, z
inicjatywą 0,6% 0,0% 0,0% 1,1% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 1,0% 0,0% 0,0% 0,9% 0,0% 0,0%
Ludzie sukcesu 0,6% 1,9% 1,5% 1,1% 0,0% 0,0% 0,0% 5,9% 1,9% 1,0% 0,0% 0,0% 0,9% 0,0% 3,1%
Inteligencja,
wykształceni 1,1% 0,0% 0,0% 1,1% 1,7% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 1,0% 1,8% 0,0% 0,0% 0,0% 3,1%
Średniozamożni 5,7% 6,6% 6,9% 4,3% 6,9% 5,0% 10,5% 5,9% 9,6% 5,1% 3,6% 0,0% 6,4% 8,7% 3,1%
Klasa średnia 19,3% 14,2% 18,5% 19,4% 12,1% 20,0% 21,1% 11,8% 21,2% 12,2% 18,2% 0,0% 18,2% 14,1% 18,5%
Klasa pracująca 15,3% 21,7% 20,0% 10,8% 22,4% 5,0% 21,1% 17,6% 21,2% 19,4% 16,4% 37,5% 19,1% 19,6% 12,3%
Średni 10,8% 7,5% 6,2% 14,0% 10,3% 15,0% 21,1% 11,8% 9,6% 9,2% 5,5% 12,5% 10,0% 8,7% 9,2%
Klasa robotnicza 7,4% 5,7% 6,9% 5,4% 8,6% 0,0% 0,0% 5,9% 5,8% 9,2% 9,1% 0,0% 7,3% 8,7% 4,6%
Przeciętni 23,9% 22,6% 27,7% 20,4% 19,0% 30,0% 15,8% 23,5% 26,9% 20,4% 27,3% 25,0% 20,0% 25,0% 26,2%
Ubodzy 4,0% 5,7% 3,1% 5,4% 6,9% 10,0% 0,0% 11,8% 0,0% 5,1% 1,8% 0,0% 2,7% 6,5% 6,2%
Niska klasa społeczna 5,7% 7,5% 2,3% 9,7% 10,3% 10,0% 10,5% 0,0% 1,9% 9,2% 5,5% 25,0% 8,2% 4,3% 4,6%
Biedni 2,3% 3,8% 3,1% 4,3% 0,0% 0,0% 0,0% 5,9% 1,9% 3,1% 5,5% 0,0% 4,5% 1,1% 3,1%
Żadna 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Trudno powiedzieć 1,7% 2,8% 2,3% 3,2% 0,0% 5,0% 0,0% 0,0% 0,0% 2,0% 5,5% 0,0% 0,9% 3,3% 3,1%
Inna 1,7% 0,0% 1,5% 0,0% 1,7% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 2,0% 0,0% 0,0% 0,9% 0,0% 3,1%
Źródło: badania własne. N ważnych=282; Braki danych=5; Nie dotyczy=16
179
Tab.A.8. Pytanie: „Która z wymienionych grup, warstw czy klas jest Pana(i) zdaniem najliczniejsza we współczesnym polskim społeczeństwie?” według zmiennych społeczno-
demograficznych, cz. II (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Wykonywany zawód ojca w oparciu o KZiS
Przedstawiciele
władz
publicznych,
wyżsi urzędnicy i
kierownicy
Specjaliści
Technicy i
inny średni
personel
Pracownicy
biurowi
Pracownicy
usług
osobistych i
sprzedawcy
Rolnicy,
ogrodnicy,
leśnicy i
rybacy
Robotnicy
przemysłowi
i rzemieślnicy
Operatorzy i
monterzy
maszyn i
urządzeń
Pracownicy
przy pracach
prostych
Siły
zbrojne
Właściciele
firm
Emeryci/
renciści Bezrobotni
Bogaci, zamożni, z
inicjatywą 0,0% 0,0% 6,7% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Ludzie sukcesu 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 7,1% 0,0% 2,4% 2,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Inteligencja,
wykształceni 0,0% 2,8% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 2,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Średniozamożni 9,1% 5,6% 13,3% 0,0% 7,1% 0,0% 2,4% 6,0% 0,0% 0,0% 0,0% 13,7% 0,0%
Klasa średnia 45,5% 13,9% 13,3% 0,0% 0,0% 0,0% 24,4% 28,0% 33,3% 50,0% 0,0% 5,9% 10,0%
Klasa pracująca 18,2% 13,9% 13,3% 25,0% 21,4% 0,0% 12,2% 20,0% 16,7% 25,0% 23,1% 19,6% 40,0%
Średni 0,0% 16,7% 0,0% 50,0% 0,0% 33,3% 7,3% 2,0% 0,0% 0,0% 15,4% 13,7% 20,0%
Klasa robotnicza 0,0% 2,8% 20,0% 0,0% 7,1% 0,0% 12,2% 4,0% 33,3% 25,0% 0,0% 3,9% 10,0%
Przeciętni 18,2% 16,7% 26,7% 25,0% 42,9% 0,0% 22,0% 22,0% 16,7% 0,0% 46,2% 21,6% 20,0%
Ubodzy 0,0% 11,1% 0,0% 0,0% 0,0% 33,3% 2,4% 2,0% 0,0% 0,0% 7,7% 7,8% 0,0%
Niska klasa społeczna 9,1% 5,6% 0,0% 0,0% 7,1% 33,3% 7,3% 8,0% 0,0% 0,0% 0,0% 7,8% 0,0%
Biedni 0,0% 2,8% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 7,3% 2,0% 0,0% 0,0% 7,7% 3,9% 0,0%
Żadna 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Trudno powiedzieć 0,0% 2,8% 6,7% 0,0% 7,1% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 2,0% 0,0%
Inna 0,0% 5,6% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 2,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=282; Braki danych=5; Nie dotyczy=16
180
Tab.A.9. Pytanie: „Która z wymienionych grup, warstw czy klas jest Pana(i) zdaniem najliczniejsza we współczesnym polskim społeczeństwie?” według zmiennych niezależności życiowej
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Obecny sposób zamieszkiwania w czasie studiów Ocena własnej sytuacji materialnej Niezależność
finansowa od rodziców
Mieszkanie
na własność Akademik
Wynajem
mieszkania w
pojedynkę
Wynajem
mieszkania
w kilka
osób
Zamieszkiwanie z
rodzicami
Bardzo
dobra
Raczej
dobra
Ani
dobra,
ani zła
Raczej
zła
Bardzo
zła
Trudno
powiedzieć Tak Nie
Bogaci, zamożni, z inicjatywą 1,9% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,9% 0,0% 0,0% 0,0% 1,0% 0,0%
Ludzie sukcesu 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 1,6% 0,0% 0,9% 1,8% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 1,7%
Inteligencja, wykształceni 1,9% 0,0% 0,0% 0,0% 0,5% 0,0% 0,9% 0,9% 0,0% 0,0% 0,0% 1,0% 0,6%
Średniozamożni 3,8% 0,0% 9,1% 15,4% 6,3% 9,5% 8,7% 4,5% 0,0% 0,0% 0,0% 5,0% 6,8%
Klasa średnia 15,4% 33,3% 9,1% 23,1% 15,2% 28,6% 21,7% 11,8% 8,0% 0,0% 20,0% 14,0% 17,6%
Klasa pracująca 15,4% 22,2% 45,5% 0,0% 18,3% 19,0% 17,4% 16,4% 24,0% 50,0% 0,0% 17,0% 18,8%
Średni 5,8% 11,1% 0,0% 0,0% 11,5% 9,5% 9,6% 10,9% 4,0% 0,0% 20,0% 11,0% 9,1%
Klasa robotnicza 9,6% 11,1% 0,0% 15,4% 5,8% 4,8% 6,1% 6,4% 16,0% 0,0% 0,0% 5,0% 8,0%
Przeciętni 26,9% 11,1% 27,3% 38,5% 22,5% 19,0% 19,1% 28,2% 24,0% 50,0% 20,0% 25,0% 23,3%
Ubodzy 1,9% 0,0% 0,0% 0,0% 6,3% 4,8% 2,6% 6,4% 4,0% 0,0% 20,0% 5,0% 4,5%
Niska klasa społeczna 11,5% 11,1% 9,1% 0,0% 5,2% 0,0% 7,0% 4,5% 16,0% 0,0% 20,0% 10,0% 4,5%
Biedni 1,9% 0,0% 0,0% 7,7% 3,1% 4,8% 2,6% 3,6% 0,0% 0,0% 0,0% 4,0% 1,7%
Żadna 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Trudno powiedzieć 1,9% 0,0% 0,0% 0,0% 2,6% 0,0% 2,6% 1,8% 4,0% 0,0% 0,0% 1,0% 2,8%
Inna 1,9% 0,0% 0,0% 0,0% 1,0% 0,0% 0,9% 1,8% 0,0% 0,0% 0,0% 1,0% 0,6%
Źródło: badania własne. N ważnych=282; Braki danych=5; Nie dotyczy=16
181
Tab.A.10. Pytanie: „Która z wymienionych grup, warstw czy klas jest Pana(i) zdaniem najliczniejsza we współczesnym polskim społeczeństwie?” według zmiennej poglądy polityczne
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Poglądy polityczne
Lewicowe Centrowe Prawicowe Brak Trudno
powiedzieć
Bogaci, zamożni, z inicjatywą 0,0% 0,0% 0,0% 2,0% 0,0%
Ludzie sukcesu 0,0% 1,8% 1,7% 2,0% 0,0%
Inteligencja, wykształceni 4,5% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Średniozamożni 9,1% 5,4% 5,1% 5,9% 3,2%
Klasa średnia 11,4% 32,1% 13,6% 15,7% 12,7%
Klasa pracująca 20,5% 12,5% 18,6% 15,7% 20,6%
Średni 6,8% 12,5% 11,9% 11,8% 4,8%
Klasa robotnicza 6,8% 7,1% 10,2% 3,9% 6,3%
Przeciętni 18,2% 23,2% 25,4% 29,4% 22,2%
Ubodzy 9,1% 1,8% 3,4% 3,9% 6,3%
Niska klasa społeczna 4,5% 3,6% 3,4% 5,9% 14,3%
Biedni 6,8% 0,0% 5,1% 3,9% 0,0%
Żadna 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Trudno powiedzieć 2,3% 0,0% 0,0% 0,0% 6,3%
Inna 0,0% 0,0% 1,7% 0,0% 3,2%
Źródło: badania własne. N ważnych=282; Braki danych=5; Nie dotyczy=16
182
Tab.A.11. Pytanie: „(…) Do którego elementu w wybranym schemacie Pan(i) należy?” według zmiennych społeczno-demograficznych, cz. II (N % ważnych w kolumnach)
Wykonywany zawód ojca w oparciu o KZiS
Przedstawiciele
władz
publicznych,
wyżsi urzędnicy
i kierownicy
Specjaliści
Technicy i
inny średni
personel
Pracownicy
biurowi
Pracownicy usług
osobistych i
sprzedawcy
Rolnicy,
ogrodnicy,
leśnicy i rybacy
Robotnicy
przemysłowi
i rzemieślnicy
Operatorzy i
monterzy maszyn i
urządzeń
Pracownicy
przy pracach
prostych
Siły
zbrojne
Właściciele
firm
Emeryci/
renciści Bezrobotni
Góra 18,2% 8,8% 7,1% 0,0% 15,4% 0,0% 5,1% 2,2% 0,0% 20,0% 16,7% 4,3% 0,0%
Środek 81,8% 64,7% 78,6% 75,0% 69,2% 33,3% 71,8% 76,1% 100,0% 80,0% 83,3% 69,6% 50,0%
Dół 0,0% 26,5% 14,3% 25,0% 15,4% 66,7% 23,1% 21,7% 0,0% 0,0% 0,0% 26,1% 50,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=263; Braki danych=24; Nie dotyczy=16
Tab.A.12. Pytanie: „Jaki jest Pana(i) zdaniem kształt społeczeństwa w Polsce – który z poniższych rysunków jest temu najbliższy?(…)” według zmiennych niezależności życiowej
(N % ważnych w kolumnach)
Obecny sposób zamieszkiwania w czasie studiów Ocena własnej sytuacji materialnej
Niezależność finansowa
od rodziców
Mieszkanie
na własność Akademik
Wynajem
mieszkania w
pojedynkę
Wynajem
mieszkania
w kilka
osób
Zamieszkiwanie z
rodzicami
Bardzo
dobra
Raczej
dobra
Ani
dobra,
ani zła
Raczej
zła
Bardzo
zła
Trudno
powiedzieć Tak Nie
A 36,5% 0,0% 25,0% 23,1% 19,6% 36,4% 14,3% 27,9% 20,0% 50,0% 20,0% 27,5% 19,7%
B 13,5% 33,3% 8,3% 15,4% 21,7% 18,2% 20,5% 18,0% 20,0% 0,0% 20,0% 22,5% 17,3%
C 21,2% 44,4% 50,0% 46,2% 33,9% 18,2% 42,0% 27,0% 32,0% 50,0% 40,0% 23,5% 38,2%
D 19,2% 22,2% 8,3% 15,4% 21,7% 22,7% 19,6% 20,7% 28,0% 0,0% 20,0% 21,6% 20,8%
E 1,9% 0,0% 8,3% 0,0% 2,1% 4,5% 0,9% 3,6% 0,0% 0,0% 0,0% 2,9% 1,7%
F 5,8% 0,0% 0,0% 0,0% 1,1% 0,0% 2,7% 1,8% 0,0% 0,0% 0,0% 2,0% 1,7%
G 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
H 1,9% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,9% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,6%
Źródło: badania własne. N ważnych=281; Braki danych=6; Nie dotyczy=16
183
Tab.A.13. Pytanie: „Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie szanse na awans społeczny, poprawę swojej pozycji są:” według zmiennych społeczno-demograficznych (N
% ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Płeć Wiek Wielkość miejscowości pochodzenia Wykształcenie ojca
Kobieta Mężczyzna 18-22 23-25 26 i
więcej Wieś
Miasto do
25 tys.
Miasto
26-50 tys.
Miasto 51-
100 tys.
Miasto 101-
200 tys.
Miasto 201
tys. i więcej
mieszkańców
Podstawowe i
niepełne
podstawowe
Zasadnicze
zawodowe
Średnie i
pomaturalne Wyższe
Bardzo duże 1,7% 1,9% 3,1% 1,1% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 5,7% 1,0% 1,8% 0,0% 0,9% 1,1% 4,6%
Raczej duże 12,7% 18,9% 16,8% 10,6% 18,0% 9,5% 21,1% 5,9% 17,0% 15,0% 17,9% 22,2% 11,6% 12,8% 23,1%
Średnie 56,9% 51,9% 51,9% 62,8% 49,2% 47,6% 57,9% 76,5% 50,9% 47,0% 62,5% 66,7% 52,7% 59,6% 47,7%
Raczej małe 19,3% 19,8% 18,3% 16,0% 27,9% 23,8% 15,8% 11,8% 13,2% 28,0% 12,5% 11,1% 25,9% 14,9% 18,5%
Bardzo małe 7,7% 5,7% 6,1% 9,6% 4,9% 14,3% 5,3% 5,9% 7,5% 8,0% 5,4% 0,0% 6,2% 9,6% 6,2%
Inna odpowiedź 1,7% 1,9% 3,8% 0,0% 0,0% 4,8% 0,0% 0,0% 5,7% 1,0% 0,0% 0,0% 2,7% 2,1% 0,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16
Zmienne
niezależne
Pytanie
Wykonywany zawód ojca w oparciu o KZiS
Przedstawiciele
władz publicznych,
wyżsi urzędnicy i
kierownicy
Specjaliści
Technicy i
inny średni
personel
Pracownicy
biurowi
Pracownicy
usług
osobistych i
sprzedawcy
Rolnicy,
ogrodnicy,
leśnicy i
rybacy
Robotnicy
przemysłowi i
rzemieślnicy
Operatorzy i
monterzy
maszyn i
urządzeń
Pracownicy
przy pracach
prostych
Siły
zbrojne
Właściciele
firm
Emeryci/
renciści Bezrobotni
Bardzo duże 0,0% 5,6% 0,0% 0,0% 7,1% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 7,7% 2,0% 0,0%
Raczej duże 27,3% 16,7% 20,0% 25,0% 21,4% 66,7% 14,6% 9,3% 33,3% 0,0% 0,0% 11,8% 0,0%
Średnie 45,5% 55,6% 53,3% 50,0% 57,1% 0,0% 58,5% 55,6% 66,7% 60,0% 46,2% 52,9% 100,0%
Raczej małe 27,3% 19,4% 20,0% 25,0% 0,0% 0,0% 19,5% 22,2% 0,0% 40,0% 23,1% 21,6% 0,0%
Bardzo małe 0,0% 2,8% 6,7% 0,0% 14,3% 33,3% 2,4% 9,3% 0,0% 0,0% 23,1% 9,8% 0,0%
Inna odpowiedź 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 4,9% 3,7% 0,0% 0,0% 0,0% 2,0% 0,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16
184
Tab.A.14.Pytanie: „Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie szanse na awans społeczny, poprawę swojej pozycji są:” według zmiennych niezależności
życiowej (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Obecny sposób zamieszkiwania w czasie studiów Ocena własnej sytuacji materialnej Niezależność finansowa
od rodziców
Mieszkanie na
własność
Akademik Wynajem
mieszkania w
pojedynkę
Wynajem
mieszkania w
kilka osób
Zamieszkiwanie z
rodzicami
Bardzo
dobra
Raczej
dobra
Ani
dobra,
ani zła
Raczej
zła
Bardzo
zła
Trudno
powiedzieć
Tak Nie
Bardzo duże 3,6% 0,0% 0,0% 0,0% 1,6% 9,1% 1,7% 0,0% 4,0% 0,0% 0,0% 1,9% 1,7%
Raczej duże 12,7% 22,2% 25,0% 30,8% 13,5% 36,4% 19,1% 7,1% 16,0% 33,3% 0,0% 12,6% 15,7%
Średnie 50,9% 55,6% 25,0% 61,5% 56,8% 27,3% 60,9% 60,2% 28,0% 33,3% 80,0% 55,3% 55,6%
Raczej małe 20,0% 11,1% 25,0% 7,7% 20,8% 18,2% 13,0% 25,7% 32,0% 0,0% 0,0% 18,4% 19,7%
Bardzo małe 12,7% 11,1% 25,0% 0,0% 4,7% 9,1% 3,5% 5,3% 20,0% 33,3% 20,0% 10,7% 5,1%
Inna odpowiedź 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 2,6% 0,0% 1,7% 1,8% 0,0% 0,0% 0,0% 1,0% 2,2%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16
Tab.A.15. Pytanie: „Czy w przeciągu najbliższych 10 lat spodziewa się Pan(i), że Pana(i) pozycja w społeczeństwie:” według zmiennych społeczno-demograficznych
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Wykonywany zawód ojca w oparciu o KZiS
Przedstawiciele
władz
publicznych,
wyżsi urzędnicy i
kierownicy
Specjaliści
Technicy i
inny średni
personel
Pracownicy
biurowi
Pracownicy
usług
osobistych i
sprzedawcy
Rolnicy,
ogrodnicy,
leśnicy i
rybacy
Robotnicy
przemysłowi
i rzemieślnicy
Operatorzy
i monterzy
maszyn i
urządzeń
Pracownicy
przy
pracach
prostych
Siły
zbrojne
Właściciele
firm
Emeryci/
renciści Bezrobotni
Polepszy się 63,6% 66,7% 53,3% 75,0% 85,7% 66,7% 65,0% 57,4% 100,0% 60,0% 69,2% 47,1% 40,0%
Pozostanie taka
sama jak teraz 36,4% 19,4% 33,3% 25,0% 14,3% 33,3% 22,5% 24,1% 0,0% 20,0% 15,4% 33,3% 30,0%
Pogorszy się 0,0% 11,1% 13,3% 0,0% 0,0% 0,0% 7,5% 13,0% 0,0% 20,0% 15,4% 13,7% 20,0%
Inna odpowiedź 0,0% 2,8% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 5,0% 5,6% 0,0% 0,0% 0,0% 5,9% 10,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
185
Tab.A.16. Pytanie: „Czy w przeciągu najbliższych 10 lat spodziewa się Pan(i), że Pana(i) pozycja w społeczeństwie:” według zmiennych niezależności życiowej
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Obecny sposób zamieszkiwania w czasie studiów Ocena własnej sytuacji materialnej Niezależność finansowa
od rodziców
Mieszkanie na
własność Akademik
Wynajem
mieszkania w
pojedynkę
Wynajem
mieszkania w
kilka osób
Zamieszkiwanie
z rodzicami
Bardzo
dobra
Raczej
dobra
Ani dobra,
ani zła
Raczej
zła
Bardzo
zła
Trudno
powiedzieć Tak Nie
Polepszy się 54,5% 33,3% 50,0% 84,6% 63,4% 86,4% 63,5% 58,4% 48,0% 33,3% 60,0% 60,8% 62,4%
Pozostanie taka sama jak teraz 29,1% 44,4% 25,0% 0,0% 24,1% 9,1% 24,3% 24,8% 40,0% 0,0% 20,0% 23,5% 24,7%
Pogorszy się 7,3% 11,1% 25,0% 15,4% 9,9% 4,5% 7,8% 13,3% 8,0% 33,3% 20,0% 10,8% 9,6%
Inna odpowiedź 9,1% 11,1% 0,0% 0,0% 2,6% 0,0% 4,3% 3,5% 4,0% 33,3% 0,0% 4,9% 3,4%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
Tab.A.17. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie jednostka jest w stanie własną pracą i uporem świadomie zmienić swoją pozycję na wyższą?” według
zmiennych społeczno-demograficznych, cz. II (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Wykonywany zawód ojca w oparciu o KZiS
Przedstawiciele
władz
publicznych, wyżsi
urzędnicy i
kierownicy
Specjaliści
Technicy i
inny średni
personel
Pracownicy
biurowi
Pracownicy usług
osobistych i
sprzedawcy
Rolnicy,
ogrodnicy,
leśnicy i
rybacy
Robotnicy
przemysłowi
i rzemieślnicy
Operatorzy i
monterzy
maszyn i
urządzeń
Pracownicy
przy pracach
prostych
Siły
zbrojne
Właściciele
firm
Emeryci/
renciści Bezrobotni
Zdecydowanie tak 9,1% 34,3% 20,0% 25,0% 21,4% 33,3% 17,1% 27,8% 16,7% 40,0% 15,4% 23,5% 55,6%
Raczej tak 90,9% 54,3% 53,3% 75,0% 71,4% 33,3% 73,2% 46,3% 83,3% 40,0% 69,2% 51,0% 44,4%
Raczej nie 0,0% 5,7% 13,3% 0,0% 0,0% 33,3% 9,8% 16,7% 0,0% 0,0% 7,7% 17,6% 0,0%
Zdecydowanie nie 0,0% 2,9% 0,0% 0,0% 7,1% 0,0% 0,0% 5,6% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Inna odpowiedź 0,0% 2,9% 13,3% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 3,7% 0,0% 20,0% 7,7% 7,8% 0,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=285; Braki danych=2; Nie dotyczy=16
186
Tab.A.18. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie jednostka jest w stanie własną pracą i uporem świadomie zmienić swoją pozycję na wyższą?” według
zmiennych niezależności życiowej (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Obecny sposób zamieszkiwania w czasie studiów Ocena własnej sytuacji materialnej Niezależność finansowa od
rodziców
Mieszkanie
na własność Akademik
Wynajem
mieszkania w
pojedynkę
Wynajem
mieszkania w
kilka osób
Zamieszkiwanie z
rodzicami
Bardzo
dobra
Raczej
dobra
Ani dobra,
ani zła
Raczej
zła
Bardzo
zła
Trudno
powiedzieć Tak Nie
Zdecydowanie tak 33,3% 33,3% 25,0% 53,8% 20,4% 40,9% 31,3% 16,8% 25,0% 50,0% 20,0% 26,5% 24,9%
Raczej tak 44,4% 33,3% 50,0% 46,2% 63,4% 50,0% 57,4% 58,4% 54,2% 50,0% 60,0% 47,1% 63,3%
Raczej nie 13,0% 22,2% 16,7% 0,0% 10,5% 4,5% 7,8% 16,8% 8,3% 0,0% 0,0% 17,6% 7,3%
Zdecydowanie nie 1,9% 0,0% 8,3% 0,0% 2,1% 4,5% 0,9% 1,8% 8,3% 0,0% 0,0% 1,0% 2,3%
Inna odpowiedź 7,4% 11,1% 0,0% 0,0% 3,7% 0,0% 2,6% 6,2% 4,2% 0,0% 20,0% 7,8% 2,3%
Źródło: badania własne. N ważnych=285; Braki danych=2; Nie dotyczy=16
Tab.A.19. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem we współczesnym polskim społeczeństwie jednostka jest w stanie własną pracą i uporem świadomie zmienić swoją pozycję na wyższą?” według
zmiennej poglądy polityczne (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Poglądy polityczne
Lewicowe Centrowe Prawicowe Brak Trudno
powiedzieć
Zdecydowanie tak 18,6% 41,1% 21,7% 23,5% 18,2%
Raczej tak 60,5% 51,8% 60,0% 52,9% 62,1%
Raczej nie 18,6% 5,4% 15,0% 7,8% 10,6%
Zdecydowanie nie 0,0% 0,0% 1,7% 3,9% 4,5%
Inna odpowiedź 2,3% 1,8% 1,7% 11,8% 4,5%
Źródło: badania własne. N ważnych=285; Braki danych=2; Nie dotyczy=16
187
Tab.A.20. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności społeczne są:” według zmiennych społeczno-demograficznych, cz. II
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne
niezależne
Pytanie
Wykonywany zawód ojca w oparciu o KZiS
Przedstawiciele
władz publicznych,
wyżsi urzędnicy i
kierownicy
Specjaliści
Technicy i
inny średni
personel
Pracownicy
biurowi
Pracownicy
usług
osobistych i
sprzedawcy
Rolnicy,
ogrodnicy,
leśnicy i
rybacy
Robotnicy
przemysłowi
i rzemieślnicy
Operatorzy i
monterzy
maszyn i
urządzeń
Pracownicy
przy pracach
prostych
Siły
zbrojne
Właściciele
firm
Emeryci/
renciści Bezrobotni
Bardzo duże 18,2% 19,4% 33,3% 50,0% 50,0% 33,3% 22,0% 37,0% 50,0% 0,0% 46,2% 32,0% 20,0%
Raczej duże 18,2% 52,8% 33,3% 50,0% 21,4% 66,7% 56,1% 38,9% 50,0% 40,0% 38,5% 48,0% 80,0%
Średnie 63,6% 27,8% 33,3% 0,0% 28,6% 0,0% 17,1% 24,1% 0,0% 40,0% 7,7% 20,0% 0,0%
Raczej małe 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 7,7% 0,0% 0,0%
Bardzo małe 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Trudno powiedzieć 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 4,9% 0,0% 0,0% 20,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
Tab.A.21. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności społeczne są:” według zmiennej poglądy polityczne (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Poglądy polityczne
Lewicowe Centrowe Prawicowe Brak Trudno
powiedzieć
Bardzo duże 45,5% 10,7% 33,3% 41,2% 28,8%
Raczej duże 38,6% 51,8% 43,3% 33,3% 54,5%
Średnie 15,9% 35,7% 21,7% 25,5% 15,2%
Raczej małe 0,0% 0,0% 1,7% 0,0% 0,0%
Bardzo małe 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Trudno powiedzieć 0,0% 1,8% 0,0% 0,0% 1,5%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
188
Tab.A.22. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności społeczne są:” według zmiennych społeczno-demograficznych, cz. II
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Wykonywany zawód ojca w oparciu o KZiS
Przedstawiciele
władz
publicznych,
wyżsi urzędnicy
i kierownicy
Specjaliści
Technicy i
inny
średni
personel
Pracownicy
biurowi
Pracownicy
usług
osobistych i
sprzedawcy
Rolnicy,
ogrodnicy,
leśnicy i
rybacy
Robotnicy
przemysłowi
i rzemieślnicy
Operatorzy
i monterzy
maszyn i
urządzeń
Pracownicy
przy pracach
prostych
Siły
zbrojne
Właściciele
firm
Emeryci/
renciści Bezrobotni
Zdecydowanie sprawiedliwe 0,0% 2,8% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0%
Raczej sprawiedliwe 27,3% 5,6% 6,7% 0,0% 21,4% 0,0% 2,4% 7,4% 0,0% 0,0% 0,0% 14,0% 10,0%
Raczej niesprawiedliwe 45,5% 38,9% 26,7% 25,0% 35,7% 33,3% 48,8% 50,0% 50,0% 40,0% 23,1% 48,0% 80,0%
Zdecydowanie
niesprawiedliwe 9,1% 30,6% 46,7% 75,0% 42,9% 66,7% 34,1% 27,8% 33,3% 20,0% 61,5% 26,0% 0,0%
Trudno powiedzieć 18,2% 22,2% 20,0% 0,0% 0,0% 0,0% 14,6% 14,8% 16,7% 40,0% 15,4% 12,0% 10,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
Tab.A.23. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem istniejące w naszym społeczeństwie nierówności społeczne są:” według zmiennych niezależności życiowej (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Obecny sposób zamieszkiwania w czasie studiów Ocena własnej sytuacji materialnej Niezależność finansowa od
rodziców
Mieszkanie na
własność Akademik
Wynajem
mieszkania w
pojedynkę
Wynajem
mieszkania w
kilka osób
Zamieszkiwanie z
rodzicami
Bardzo
dobra
Raczej
dobra
Ani
dobra,
ani zła
Raczej
zła
Bardzo
zła
Trudno
powiedzieć Tak Nie
Zdecydowanie sprawiedliwe 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,5% 0,0% 0,0% 0,0% 4,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,6%
Raczej sprawiedliwe 14,5% 11,1% 0,0% 7,7% 7,9% 27,3% 10,4% 7,1% 0,0% 0,0% 0,0% 7,8% 10,1%
Raczej niesprawiedliwe 43,6% 22,2% 33,3% 46,2% 45,5% 18,2% 50,4% 45,5% 32,0% 66,7% 20,0% 45,1% 43,3%
Zdecydowanie
niesprawiedliwe 27,3% 44,4% 50,0% 23,1% 31,9% 36,4% 20,9% 33,9% 60,0% 33,3% 40,0% 35,3% 28,7%
Trudno powiedzieć 14,5% 22,2% 16,7% 23,1% 14,1% 18,2% 18,3% 13,4% 4,0% 0,0% 40,0% 11,8% 17,4%
Źródło: badania własne. N ważnych=286; Braki danych=1; Nie dotyczy=16
189
Tab.A.24. Pytanie: „Czy uważa Pan(i), że zmniejszenie zróżnicowania społecznego w naszym kraju jest:” według zmiennych społeczno-demograficznych, cz. II
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Wykonywany zawód ojca w oparciu o KZiS
Przedstawiciel
e władz
publicznych,
wyżsi
urzędnicy i
kierownicy
Specjaliści
Technicy i
inny średni
personel
Pracownicy
biurowi
Pracownicy
usług
osobistych i
sprzedawcy
Rolnicy,
ogrodnicy,
leśnicy i
rybacy
Robotnicy
przemysłowi
i rzemieślnicy
Operatorzy i
monterzy
maszyn i
urządzeń
Pracownicy
przy pracach
prostych
Siły
zbrojne
Właściciele
firm
Emeryci/
renciści Bezrobotni
Zdecydowanie możliwe 0,0% 2,8% 13,3% 25,0% 7,1% 0,0% 2,4% 3,7% 0,0% 0,0% 7,7% 5,9% 0,0%
Raczej możliwe 27,3% 30,6% 26,7% 50,0% 21,4% 33,3% 26,8% 20,4% 33,3% 60,0% 15,4% 37,3% 20,0%
Raczej niemożliwe 54,5% 41,7% 46,7% 25,0% 50,0% 33,3% 36,6% 57,4% 66,7% 20,0% 38,5% 45,1% 60,0%
Zdecydowanie niemożliwe 9,1% 11,1% 0,0% 0,0% 14,3% 33,3% 9,8% 13,0% 0,0% 20,0% 23,1% 5,9% 0,0%
Trudno powiedzieć 9,1% 13,9% 13,3% 0,0% 7,1% 0,0% 24,4% 5,6% 0,0% 0,0% 15,4% 5,9% 20,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16
Tab.A.25. Pytanie: „Czy uważa Pan(i), że zmniejszenie zróżnicowania społecznego w naszym kraju jest:” według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Kierunek studiów Stopień studiów Tryb studiów
Historia Filozofia Politologia Socjologia Wydziałowe studia
doktoranckie
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki Stacjonarny Niestacjonarny
Zdecydowanie możliwe 4,3% 6,2% 2,6% 5,6% 4,5% 3,5% 5,6% 4,5% 4,7% 4,1%
Raczej możliwe 32,9% 35,4% 23,7% 23,9% 27,3% 34,8% 21,0% 27,3% 27,9% 28,9%
Raczej niemożliwe 42,9% 39,6% 55,3% 52,1% 36,4% 41,8% 55,6% 36,4% 45,3% 51,5%
Zdecydowanie niemożliwe 10,0% 6,2% 7,9% 11,3% 9,1% 9,9% 8,1% 9,1% 8,9% 9,3%
Trudno powiedzieć 10,0% 12,5% 10,5% 7,0% 22,7% 9,9% 9,7% 22,7% 13,2% 6,2%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16
190
Tab.A.26. Pytanie: „Czy uważa Pan(i), że zmniejszenie zróżnicowania społecznego w naszym kraju jest:” według zmiennych niezależności życiowej (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Obecny sposób zamieszkiwania w czasie studiów Ocena własnej sytuacji materialnej Niezależność finansowa od
rodziców
Mieszkanie
na własność Akademik
Wynajem
mieszkania w
pojedynkę
Wynajem
mieszkania w
kilka osób
Zamieszkiwanie z
rodzicami
Bardzo
dobra
Raczej
dobra
Ani
dobra,
ani zła
Raczej
zła
Bardzo
zła
Trudno
powiedzieć Tak Nie
Zdecydowanie możliwe 5,5% 22,2% 0,0% 0,0% 4,2% 4,5% 3,5% 5,3% 4,0% 0,0% 0,0% 2,9% 5,6%
Raczej możliwe 23,6% 22,2% 41,7% 38,5% 27,6% 36,4% 36,5% 22,1% 16,0% 0,0% 40,0% 25,2% 29,8%
Raczej niemożliwe 52,7% 55,6% 41,7% 38,5% 46,9% 50,0% 42,6% 49,6% 48,0% 100,0% 40,0% 54,4% 42,7%
Zdecydowanie niemożliwe 12,7% 0,0% 0,0% 7,7% 9,4% 4,5% 5,2% 11,5% 20,0% 0,0% 20,0% 6,8% 10,7%
Trudno powiedzieć 5,5% 0,0% 16,7% 15,4% 12,0% 4,5% 12,2% 11,5% 12,0% 0,0% 0,0% 10,7% 11,2%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16
Tab.A.27. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem warto współcześnie zdobywać wykształcenie wyższe, czy też nie warto?” według zmiennych społeczno-demograficznych, cz. II
(N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Wykonywany zawód ojca w oparciu o KZiS
Przedstawiciele
władz
publicznych,
wyżsi urzędnicy
i kierownicy
Specjaliści
Technicy
i inny
średni
personel
Pracownicy
biurowi
Pracownicy
usług
osobistych i
sprzedawcy
Rolnicy,
ogrodnicy,
leśnicy i
rybacy
Robotnicy
przemysłowi
i rzemieślnicy
Operatorzy i
monterzy
maszyn i
urządzeń
Pracownicy
przy pracach
prostych
Siły
zbrojne
Właściciele
firm
Emeryci/
renciści Bezrobotni
Zdecydowanie warto 63,6% 47,2% 53,3% 50,0% 50,0% 0,0% 31,7% 42,6% 33,3% 60,0% 46,2% 47,1% 60,0%
Raczej warto 18,2% 30,6% 40,0% 25,0% 42,9% 66,7% 46,3% 35,2% 33,3% 20,0% 23,1% 39,2% 30,0%
Raczej nie warto 9,1% 19,4% 6,7% 0,0% 0,0% 0,0% 7,3% 9,3% 33,3% 0,0% 15,4% 3,9% 0,0%
Zdecydowanie nie warto 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 33,3% 0,0% 5,6% 0,0% 20,0% 7,7% 0,0% 0,0%
Trudno powiedzieć 9,1% 2,8% 0,0% 25,0% 7,1% 0,0% 14,6% 7,4% 0,0% 0,0% 7,7% 9,8% 10,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16
191
Tab.A.28. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem warto współcześnie zdobywać wykształcenie wyższe, czy też nie warto?” według zmiennych niezależności życiowej (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Obecny sposób zamieszkiwania w czasie studiów Ocena własnej sytuacji materialnej Niezależność finansowa od
rodziców
Mieszkanie na
własność Akademik
Wynajem
mieszkania w
pojedynkę
Wynajem
mieszkania w
kilka osób
Zamieszkiwanie z
rodzicami
Bardzo
dobra
Raczej
dobra
Ani
dobra,
ani zła
Raczej
zła
Bardzo
zła
Trudno
powiedzieć Tak Nie
Zdecydowanie warto 58,2% 44,4% 50,0% 30,8% 41,1% 68,2% 45,2% 40,7% 36,0% 66,7% 60,0% 41,7% 47,2%
Raczej warto 25,5% 22,2% 16,7% 53,8% 39,6% 22,7% 39,1% 35,4% 40,0% 33,3% 20,0% 35,0% 36,5%
Raczej nie warto 9,1% 0,0% 8,3% 15,4% 8,9% 9,1% 7,8% 11,5% 4,0% 0,0% 0,0% 10,7% 7,3%
Zdecydowanie nie warto 3,6% 0,0% 0,0% 0,0% 2,6% 0,0% 2,6% 0,9% 8,0% 0,0% 0,0% 2,9% 2,2%
Trudno powiedzieć 3,6% 33,3% 25,0% 0,0% 7,8% 0,0% 5,2% 11,5% 12,0% 0,0% 20,0% 9,7% 6,7%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16
Tab.A.29. Pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem warto współcześnie zdobywać wykształcenie wyższe, czy też nie warto?” według zmiennej poglądy polityczne (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Poglądy polityczne
Lewicowe Centrowe Prawicowe Brak Trudno
powiedzieć
Zdecydowanie warto 54,5% 39,3% 40,0% 46,2% 45,5%
Raczej warto 25,0% 51,8% 35,0% 28,8% 34,8%
Raczej nie warto 11,4% 1,8% 10,0% 13,5% 9,1%
Zdecydowanie nie warto 2,3% 0,0% 3,3% 3,8% 3,0%
Trudno powiedzieć 6,8% 7,1% 11,7% 7,7% 7,6%
Źródło: badania własne. N ważnych=287; Braki danych=0; Nie dotyczy=16
192
Tab.A.30. Pytanie: „Gdyby jeszcze raz miał(a) Pan(i) podejmować decyzję o podjęciu studiów to:” według zmiennych usytuowania w strukturach uczelni (N % ważnych w kolumnach)
Zmienne niezależne
Pytanie
Kierunek studiów Stopień studiów Tryb studiów
Historia Filozofia Politologia Socjologia Wydziałowe studia
doktoranckie
I stopień -
licencjacki
II stopień -
magisterski
III stopień -
doktorancki Stacjonarny Niestacjonarny
Zdecydował(a) bym się na nie na
takim samym kierunku i trybie 55,1% 58,7% 42,1% 50,0% 59,1% 58,7% 41,5% 59,1% 53,2% 47,4%
Zdecydował(a) bym się na nie, ale
zmienił(a)bym kierunek lub/i ich
tryb
31,9% 34,8% 43,4% 40,0% 27,3% 32,6% 43,9% 27,3% 34,6% 42,1%
Nie zdecydował(a) bym się na nie 7,2% 2,2% 7,9% 5,7% 4,5% 4,3% 8,1% 4,5% 6,4% 5,3%
Inna odpowiedź 5,8% 4,3% 6,6% 4,3% 9,1% 4,3% 6,5% 9,1% 5,9% 5,3%
Źródło: badania własne. N ważnych=283; Braki danych=4; Nie dotyczy=16
Tab.A.31. Pytanie: „(…) Do którego elementu w wybranym schemacie Pan(i) należy?” według zmiennej poglądy polityczne (N % ważnych w kolumnach)
Poglądy polityczne
Lewicowe Centrowe Prawicowe Brak Trudno
powiedzieć
Góra 2,3% 7,7% 2,0% 14,0% 5,0%
Środek 76,7% 78,8% 80,0% 62,0% 70,0%
Dół 20,9% 13,5% 18,0% 24,0% 25,0%
Źródło: badania własne. N ważnych=263; Braki danych=24; Nie dotyczy=16
193
Ryc.A.1. Wzór kwestionariusza ankiety wykorzystanego w badaniu (strona 1)
194
Ryc.A.2. Wzór kwestionariusza ankiety wykorzystanego w badaniu (strona 2)
195
Ryc.A.3. Wzór kwestionariusza ankiety wykorzystanego w badaniu (strona 3)
196
Ryc.A.4. Wzór kwestionariusza ankiety wykorzystanego w badaniu (strona 4)
197
Ryc.A.5. Wzór kwestionariusza ankiety wykorzystanego w badaniu (strona 5)
198
Ryc.A.6. Wzór kwestionariusza ankiety wykorzystanego w badaniu (strona 6)
199
Ryc.A.7. Wzór kwestionariusza ankiety wykorzystanego w badaniu (strona 7)
Recommended