15
II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA Łeba Łeba 27–30 kwietnia 2006 27–30 kwietnia 2006 roku roku Fotoreportaż z wyprawy - zapraszamy

II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

  • Upload
    sierra

  • View
    45

  • Download
    0

Embed Size (px)

DESCRIPTION

II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA. Łeba 27–30 kwietnia 2006 roku. Fotoreportaż z wyprawy - zapraszamy. Minęło kilkanaście dni od czasu gdy wróciliśmy z morskiej wyprawy. Nadszedł czas refleksji i podsumowania czterech dni przeżytych na torbach podróżnych. - PowerPoint PPT Presentation

Citation preview

Page 1: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

II WYPRAWA MORSKA II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO

WĘGLA BOGDANKA SAWĘGLA BOGDANKA SA

Łeba Łeba

27–30 kwietnia 27–30 kwietnia 2006 roku2006 roku

Fotoreportaż z wyprawy - zapraszamy

Page 2: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

Minęło kilkanaście dni od czasu gdy Minęło kilkanaście dni od czasu gdy wróciliśmy wróciliśmy

z morskiej wyprawy. Nadszedł czas refleksji z morskiej wyprawy. Nadszedł czas refleksji i podsumowania czterech dni przeżytych na i podsumowania czterech dni przeżytych na

torbach podróżnychtorbach podróżnych Była to wycieczka trudna do Była to wycieczka trudna do zrealizowania ze względu na zrealizowania ze względu na ilość jej uczestników.ilość jej uczestników.

Trudna to nie znaczy Trudna to nie znaczy niemożliwa. Na pewno niemożliwa. Na pewno przydarzyło się nam kilka przydarzyło się nam kilka niedociągnięć, ale niedociągnięć, ale najważniejszy cel został najważniejszy cel został osiągnięty. 72 osoby osiągnięty. 72 osoby wyjechało z Łęcznej, aby wyjechało z Łęcznej, aby sprawdzić co słychać w sprawdzić co słychać w rodzinie Neptuna.rodzinie Neptuna.

Czy będzie dla nas tak Czy będzie dla nas tak łagodny jak rok temu? Czy łagodny jak rok temu? Czy wspomnienia po tej wspomnienia po tej wycieczce będą tak samo wycieczce będą tak samo pozytywne jak po pozytywne jak po ubiegłorocznejubiegłorocznej

Page 3: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

Nad całością czuwał PrezesNad całością czuwał Prezes

Za Warszawą pierwszy telefon do Za Warszawą pierwszy telefon do Łeby.Łeby.

Najważniejsze pytanie - jakie jest Najważniejsze pytanie - jakie jest morze, jaka pogoda? I pierwsze morze, jaka pogoda? I pierwsze zaskoczenie. Wszystko w zaskoczenie. Wszystko w porządku, już na nas czekają. porządku, już na nas czekają. Neptun widać nas polubił, gdyż Neptun widać nas polubił, gdyż tak jak w ubiegłym roku tak jak w ubiegłym roku pogodzony był z Prezerpiną. pogodzony był z Prezerpiną.

Na miejsce podjechał duży piętrowy autokar. Co sprytniejsi zajęli szybko miejsce na górze aby trenować swój błędnik przed wypłynięciem w morze, choć w tak dużej grupie czasami można przetrenować.

Page 4: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

Niektórzy na dorszach byli po raz Niektórzy na dorszach byli po raz pierwszy.pierwszy.

Może nie było sielanki w tej rodzinie, Może nie było sielanki w tej rodzinie, ale nie można narzekać.ale nie można narzekać.

Ani chłód, ani przelotny deszcz nie Ani chłód, ani przelotny deszcz nie przeszkadzał nam w morskim przeszkadzał nam w morskim wędkowaniu. Dojeżdżamy do wędkowaniu. Dojeżdżamy do Olsztynka, krótki odpoczynek. Do Olsztynka, krótki odpoczynek. Do mety jeszcze ponad 250 km mety jeszcze ponad 250 km Zwiedzamy skansen. Ta sama nazwa, Zwiedzamy skansen. Ta sama nazwa, ale w ogóle nie podobny do ale w ogóle nie podobny do lubelskiego. Nasz jest oryginalny, ten lubelskiego. Nasz jest oryginalny, ten jakby miał tylko świadczyć o historii jakby miał tylko świadczyć o historii tych terenów.tych terenów.

Większość obiektów to repliki z elementami oryginalnymi.

Ale to było też ciekawe. Zwłaszcza, że potrzebowaliśmy trochę czasu na rozprostowanie kości.

Page 5: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

Na kutrach raz po raz ktoś wyciągał Na kutrach raz po raz ktoś wyciągał rybę.rybę.

Dojeżdżamy wreszcie na miejsce. Dojeżdżamy wreszcie na miejsce. Piękny, duży pensjonat czeka aby Piękny, duży pensjonat czeka aby nas gościć przez trzy dni. nas gościć przez trzy dni. Obiadokolacja, małe zamieszanie z Obiadokolacja, małe zamieszanie z zakwaterowaniem. Wiadomo zakwaterowaniem. Wiadomo pokoje dwu, trzy i czteroosobowe i pokoje dwu, trzy i czteroosobowe i nie zawsze udało się dobrać nie zawsze udało się dobrać zgodne towarzystwo. Zwłaszcza, że zgodne towarzystwo. Zwłaszcza, że wśród nas było aż siedemnaście wśród nas było aż siedemnaście kuzynek Prezerpiny. W końcu kuzynek Prezerpiny. W końcu nastała cisza. Tylko szum morza nastała cisza. Tylko szum morza przypominał nam, że ten przypominał nam, że ten najważniejszy dzień tej wyprawy najważniejszy dzień tej wyprawy już jutro. już jutro.

Rano nie trzeba było nikogo Rano nie trzeba było nikogo budzić. Jeszcze przed otwarciem budzić. Jeszcze przed otwarciem restauracji spragnieni wrażeń restauracji spragnieni wrażeń wędkarze zebrali się na miejscu wędkarze zebrali się na miejscu zbiórki. Pożywne śniadanie i do zbiórki. Pożywne śniadanie i do portu. Tym razem zakotwiczyliśmy portu. Tym razem zakotwiczyliśmy aż na trzech kutrach: Dr Słowik, aż na trzech kutrach: Dr Słowik, Księżna Łeby i Marcel. Księżna Łeby i Marcel.

Page 6: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

Szefowa Sopolu Szefowa Sopolu osobiście nadzorowała organizację osobiście nadzorowała organizację

wyprawy.wyprawy. Trzy jednostki mniej Trzy jednostki mniej

więcej tej samej więcej tej samej wielkości wielkości przystosowane do przystosowane do wypraw morskich. wypraw morskich. Każdy kuter obiera Każdy kuter obiera swój kurs. Dr Słowik swój kurs. Dr Słowik płynie bardziej na płynie bardziej na wschód. Pozostałe w wschód. Pozostałe w kierunku kierunku przeciwnym. Który z przeciwnym. Który z nich trafi na nich trafi na najlepsze łowisko. najlepsze łowisko.

Na Słowiku już przy Na Słowiku już przy pierwszym nawrocie pierwszym nawrocie podają pierwsze podają pierwsze dorsze. Pierwszego dorsze. Pierwszego wyciąga Leszek, wyciąga Leszek, później co chwilę później co chwilę słychać było jest, słychać było jest, jest, jest. jest, jest.

Page 7: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

Po złowieniu jednego dorsza Po złowieniu jednego dorsza Prezes łowił już tylko aparatem Prezes łowił już tylko aparatem

fotograficznym.fotograficznym.

Dorsze nie opierają się również Dorsze nie opierają się również naszym paniom, które dorównują naszym paniom, które dorównują ilością złowionych ryb największym ilością złowionych ryb największym autorytetom wędkarskim tej autorytetom wędkarskim tej wycieczki.wycieczki.

Zaczynają rywalizować rodziny. Zaczynają rywalizować rodziny. Męski honor wydaje się być Męski honor wydaje się być urażony, gdy żona wyciągnęła urażony, gdy żona wyciągnęła więcej lub większego. Tylko Prezes więcej lub większego. Tylko Prezes Koła nie podejmował rywalizacji. Koła nie podejmował rywalizacji.

Po złowieniu tego honorowego Po złowieniu tego honorowego łowił już tylko aparatem łowił już tylko aparatem fotograficznym.fotograficznym.

Po trzech godzinach wędkowania Po trzech godzinach wędkowania pierwsza łączność z Marcelem i ich pierwsza łączność z Marcelem i ich pytanie gdzie jesteście. pytanie gdzie jesteście.

Odpowiedź mogła być już tylko Odpowiedź mogła być już tylko jedna. Na morzu. Macie ryby? jedna. Na morzu. Macie ryby?

Nie za wiele.Nie za wiele.

Page 8: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

Trzy kutry rywalizowały między sobą. Trzy kutry rywalizowały między sobą. Tak było na Księżnej Łeby.Tak było na Księżnej Łeby.

Tylko po trzydzieści sztuk, Tylko po trzydzieści sztuk, no z wyjątkiem Prezesa, no z wyjątkiem Prezesa, który ma trzynaście ale on który ma trzynaście ale on niewiele łowi, on robi niewiele łowi, on robi zdjęcia. Jak echo, ta zdjęcia. Jak echo, ta informacja rozeszła się po informacja rozeszła się po Marcelu. To gdzie on nas Marcelu. To gdzie on nas wozi. My tu tego nie mamy wozi. My tu tego nie mamy nawet połowę. I dostało się nawet połowę. I dostało się trochę szyprowitrochę szyprowi. .

Chłop Bogu ducha winny oberwał przez nasz niewinny żart. Ale od tego czasu i na Marcelu się ruszyło.

Page 9: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

A tak na Marcelu.A tak na Marcelu. Dopiero po Dopiero po

spłynięciu okazało spłynięciu okazało się, że nie było się, że nie było żadnych różnic w żadnych różnic w ilości złowionych ilości złowionych ryb, choć byli i tacy ryb, choć byli i tacy co twierdzili, że na co twierdzili, że na Słowiku brania były Słowiku brania były lepsze gdyż tam lepsze gdyż tam krwią nęcili. krwią nęcili. Zmęczeni ale Zmęczeni ale zadowoleni wracali zadowoleni wracali do pensjonatu.do pensjonatu.

Page 10: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

Najlepsi otrzymali upominek od szefowej Najlepsi otrzymali upominek od szefowej Sopolu i Prezesa.Sopolu i Prezesa.

Na obiadokolacji uroczyste Na obiadokolacji uroczyste podsumowanie dnia. Najpierw podsumowanie dnia. Najpierw upominki dla szyprów ufundowane upominki dla szyprów ufundowane przez Koło OSW Rogóżno, a później dla przez Koło OSW Rogóżno, a później dla najlepszych wędkarzy na najlepszych wędkarzy na poszczególnych kutrach. Na Dr Słowiku poszczególnych kutrach. Na Dr Słowiku najwięcej nałowił Marek Gąska,najwięcej nałowił Marek Gąska,

Wszyscy wyróżnieni otrzymali bon towarowy ufundowany przez Koło i po butelce rumu fundowanego przez szefową Sopolu.

na Księżnej Łeby Janusz Jankowski a na Marcelu Adam Rybczyński.

Page 11: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

Zmęczeni, ale zadowoleni zasiedli przy Zmęczeni, ale zadowoleni zasiedli przy obiadokolacji.obiadokolacji.

Wieczór upłynął na integracji Wieczór upłynął na integracji załogi przy ognisku, które z załogi przy ognisku, które z powodu panującego chłodu powodu panującego chłodu przenieśliśmy do wewnątrz przenieśliśmy do wewnątrz budynku. Sobota przywitała nas budynku. Sobota przywitała nas deszczem, a był to dzień wycieczki deszczem, a był to dzień wycieczki po ziemiach pomorskich. po ziemiach pomorskich. Najpierw Żarnowiec. Elektrownia Najpierw Żarnowiec. Elektrownia pompowo – szczytowa i ta nigdy pompowo – szczytowa i ta nigdy niedokończona – atomowa.niedokończona – atomowa.

Page 12: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

Pomimo deszczu odwiedziliśmy tyle Pomimo deszczu odwiedziliśmy tyle ciekawych miejsc.ciekawych miejsc.

Sobota przywitała nas deszczem, a był Sobota przywitała nas deszczem, a był to dzień wycieczki po ziemiach to dzień wycieczki po ziemiach pomorskich. Najpierw Żarnowiec. pomorskich. Najpierw Żarnowiec. Elektrownia pompowo – szczytowa i ta Elektrownia pompowo – szczytowa i ta nigdy niedokończona – atomowa. nigdy niedokończona – atomowa.

Później kościółek z XIV wieku z Później kościółek z XIV wieku z pięknym wystrojem wnętrz i pięknym wystrojem wnętrz i proboszczem, który potrafił swoim proboszczem, który potrafił swoim opowiadaniem o historii tej ziemi opowiadaniem o historii tej ziemi przyciągnąć na siebie uwagę przyciągnąć na siebie uwagę słuchaczy. słuchaczy.

W Krokowej zespół pałacowo – W Krokowej zespół pałacowo – parkowy, w Rozewiu latarnia morska i parkowy, w Rozewiu latarnia morska i znajdujące się w niej muzeum i znajdujące się w niej muzeum i Jastrzębia Góra. Nadmorskie Jastrzębia Góra. Nadmorskie miasteczko budzące się z zimowego miasteczko budzące się z zimowego snu, szykujące się na przyjęcie gości snu, szykujące się na przyjęcie gości długiego weekendu. Tutaj schodzimy z długiego weekendu. Tutaj schodzimy z wysokiego klifu nad samo morze. wysokiego klifu nad samo morze.

Kilka pamiątkowych zdjęć i obietnica Kilka pamiątkowych zdjęć i obietnica dana Neptunowi. O ile będziesz nam dana Neptunowi. O ile będziesz nam tak dalej przychylny to i my będziemy tak dalej przychylny to i my będziemy do ciebie przyjeżdżać.do ciebie przyjeżdżać.

Page 13: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

Wieczorek Wieczorek pożegnalny.pożegnalny.

Po powrocie do pensjonatu Po powrocie do pensjonatu wieczorek pożegnalny. Wszystko wieczorek pożegnalny. Wszystko zapięte na ostatni guzik. Stoły zapięte na ostatni guzik. Stoły złączone w podkowę, świątecznie złączone w podkowę, świątecznie przystrojone. przystrojone.

Na podeście kapela czeka na gości, Na podeście kapela czeka na gości, w kuchni kelnerzy czekają na w kuchni kelnerzy czekają na sygnał o rozpoczęciu wieczorku. sygnał o rozpoczęciu wieczorku.

Page 14: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

Zostawialiśmy spokojne morze, przyjazną Zostawialiśmy spokojne morze, przyjazną obsługę pensjonatuobsługę pensjonatu Angela, i Angela, i

zaprzyjaźnione załogi kutrów.zaprzyjaźnione załogi kutrów. Prezes Koła PZW OSW Rogóżno Prezes Koła PZW OSW Rogóżno

w imieniu organizatora wita w imieniu organizatora wita wszystkich przybyłych, zaprasza wszystkich przybyłych, zaprasza do konsumpcji a kapela do tańca. do konsumpcji a kapela do tańca. Takiego pożegnania uczestnicy Takiego pożegnania uczestnicy się nie spodziewali. Było to dla się nie spodziewali. Było to dla

nich wielkim zaskoczeniem.nich wielkim zaskoczeniem.

Zabawa trwała do późnych godzin nocnych i pewnie gdyby nie fakt, że z samego rana ruszaliśmy w drogę powrotną do domu, musiała się zakończyć.

Page 15: II WYPRAWA MORSKA PRACOWNIKÓW LUBELSKIEGO WĘGLA BOGDANKA SA

Ciężko było opuszczać Łebę po takim wieczorku. I Ciężko było opuszczać Łebę po takim wieczorku. I nawet spacer ponawet spacer po

Gdańsku już nie cieszył. Gdańsku już nie cieszył. Wszak za kilkanaście Wszak za kilkanaście godzin wrócimy do godzin wrócimy do domów i znów będziemy domów i znów będziemy marzyć o bałtyckim marzyć o bałtyckim dorszu, dorszu,

o spotkaniu z o spotkaniu z Neptunem Neptunem

i o Prozerpinie.i o Prozerpinie.

Zapraszamy za rok