160

Kim Yong - Duga Droga Do Domu. Wspomnienia Uciekiniera z Pnocnokoreaskiego Pieka

  • Upload
    kowan7

  • View
    14

  • Download
    1

Embed Size (px)

Citation preview

  • Kim Yong

    Kim Suk-Young

    DUGA DROGA DO

    DOMU Long road home

    WSPOMNIENIA UCIEKINIERA

    Z PNOCNOKOREASKIEGO PIEKA

    Testimony of a North Korean camp survivor

    Tumaczenie

    Marek Urbaski

  • Spis treci

    Spis treci ...................................................................................................................3

    Wstp .........................................................................................................................4

    Podzikowania ............................................................................................................8

    Uwagi Autorki ............................................................................................................9

    Wprowadzenie Kim Suk-Young ............................................................................... 10

    Rozdzia pierwszy Dorastanie ................................................................................... 27

    Rozdzia drugi y dla Wielkiego Wodza ................................................................. 43

    Rozdzia trzeci Upadek wzorcowego obywatela ........................................................ 68

    Rozdzia czwarty W ucisku mierci ......................................................................... 85

    Rozdzia pity Ucieczka .......................................................................................... 109

    Rozdzia szsty Droga przez Azj ........................................................................... 129

    Posowie Niedokoczona opowie ......................................................................... 155

  • Wstp

    Kim Yonga spotkaam po raz pierwszy w roku 2004, kiedy opiekowaam si grup

    studentw Darmouth College na konferencji powiconej zagadnieniom praw czowieka,

    zorganizowanej przez LINK (Liberty in North Korea) w Cornell University. Jako jeden z

    nielicznych ocalonych z pnocnokoreaskiego obozu pracy Kim Yong pojawi si na scenie,

    by opowiedzie o swym dowiadczeniu, na og nieznanym zewntrznemu wiatu. Kim Yong

    spokojnie snu opowie o wzlocie i upadku swej kariery w Korei Pnocnej i ogromnych

    cierpieniach, jakie on i wielu innych Koreaczykw z Pnocy musiao znosi. Ale bya to

    rwnie opowie o nadziei w miejscach, gdzie mier wydaje si bardziej podana ni

    ycie. Twarz Kim Yonga, wci noszca lady tortur i blu, zrazu pozostawaa spokojna,

    wkrtce jednak zala j potop - w miar jak napywajce wspomnienia zmieniay si w

    rzeczuki ez, wracajcych bez koca do morza pamici i nieustannie je zasilajcych.

    W owym momencie ksika ta zacza pisa si sama. Po wspomnianej konferencji

    utrzymywaam z Kim Yongiem bliski kontakt, ktry rycho przerodzi si w przyja. Nasze

    rozmowy stay si czstsze z chwil, gdy - latem 2005 roku - przeprowadziam si z New

    Hampshire do Kalifornii. Jesieni tego roku miaam okazj zaprosi go do Santa Barbara na

    przeduon seri wywiadw, ktre przyniosy blisko dwadziecia godzin nagra. Ksika ta

    jest przede wszystkim dokadnym przekadem zapisw tych wywiadw, ale i - co

    najwaniejsze - wiadectwem jednej z najwikszych tragedii naszych czasw.

    Duga droga do domu jest histori jedynego winia, o ktrym wiadomo, e przey

    straszliwy Obz Numer 14 w prowincji Hamgyong w Korei Pnocnej, trzymany w

    cakowitej tajemnicy przed wiatem zewntrznym. Jako syn rzekomego szpiega

    amerykaskiego Kim spdzi sze lat, pracujc w kopalni wgla, 732 metry pod

    powierzchni ziemi, pozbawiony zupenie wiata sonecznego. Po miesicach planowania

    kadego szczegu szczliwie udao mu si uciec, po ukryciu si w pocigu z wglem, ktry

    wywiz go z obozu. Z pomoc starych przyjaci szybko dotar do granicy Korei Pnocnej z

    Chinami. Stamtd uda si do Mongolii i - ostatecznie - do Korei Poudniowej. Kim przyby

    do Stanw Zjednoczonych w 2003 roku i zeznawa przed Komisj Praw Czowieka Kongresu

    Stanw Zjednoczonych, a jego histori relacjonoway media z caego wiata.

    ycie Kim Yonga od samego pocztku byo dramatyczne. Kiedy mia trzy lata, jego

    ojca stracono jako szpiega. Aby uratowa go od zbiorowej winy przypisywanej rodzinom

    przestpcw politycznych w Korei Pnocnej, matka umiecia go w sierocicu pod innym

    nazwiskiem. Kim dorasta, nie wiedzc o swej przeszoci. Wstpi do wojska i w kocu

  • zosta podpukownikiem w pastwowej policji bezpieczestwa1. Jego oddzia, podobnie jak

    inne oddziay i departamenty wojskowe i bezpieczestwa, prowadzi dochodowy interes, a

    Kim pi si w gr, a zosta wiceprezesem w spce handlowej. Jako osoba dostarczajca

    zagraniczne waluty dla reimu przekaza nawet kiedy fundusz lojalnoci Kim Dzong Ilowi,

    ktry w zamian wysa mu osobisty list, gwarantujcy ochron jego rodziny. Jak na ironi,

    byskotliwa kariera Kima dobiega koca, kiedy przedstawiono go do awansu, a wtedy w

    trakcie drobiazgowego przewietlania pochodzenia odkryta zostaa jego rzeczywista

    tosamo.

    Przed uwizieniem Kim mia importowany samochd - luksus dla wikszoci

    niesychany! - i wolno podrowania dokdkolwiek w obrbie Korei Pnocnej - inny

    przywilej, niewyobraalny w kraju, gdzie zwykli ludzie nie mogli uzyska zezwolenia nawet

    na krtk podr. To dao Kimowi nadzwyczajn moliwo dostpu do rnych grup

    spoeczestwa pnocnokoreaskiego. Jego kontakty ze skorumpowanymi dostojnikami

    partyjnymi, japoskimi partnerami handlowymi, prostytutkami, uprzywilejowanymi

    mieszkacami Pjongjalgu, zuboaymi rolnikami, ofiarami apokaliptycznego godu,

    okrutnymi stranikami obozowymi, cierpicymi winiami politycznymi oraz innymi ludmi,

    ktrych spotka w trakcie niebezpiecznej ucieczki, czyni jego opowie bogat i

    wielopaszczyznow. Podaje w niej nie tylko bezcenne informacje o gwaceniu praw

    czowieka, lecz rwnie szczegowe zapisy ukazujce ycie codzienne narodu

    pnocnokoreaskiego, wszystkich jego warstw. Epicka podr Kim Yonga z Korei

    Pnocnej do Stanw Zjednoczonych jest penym godnoci wyrazem siy ludzkiego ducha,

    zdolnego zwyciy nawet najmroczniejsze formy ucisku, tortur i terroru ideologicznego.

    Jako tumaczka i autorka transkrypcji ogromnie staraam si, by w jzyku angielskim

    dokadnie uchwyci niepowtarzalno dowiadcze Kim Yonga i tchn w nie ycie.

    Wyrsszy w Korei Poudniowej we wzgldnie stabilnym - przez wiksz cz ycia -

    rodowisku, nie wiedziaam wiele - przynajmniej z pierwszej rki - o losach ludzi z Korei

    Pnocnej, by nie wspomnie ju o nadzwyczajnych warunkach, jakie musia znosi Kim.

    Aczkolwiek Kim i ja mwimy tym samym jzykiem, mamy wsplne korzenie kulturowe, a

    do tego mieszkalimy nie tak znw daleko od siebie - odlego midzy Seulem a

    Pjongjangiem to ledwie 380 kilometrw - wydaje si, e ylimy w rwnolegych wiatach.

    Kiedy on by cieszcym si sukcesami, zarabiajcym waluty zagraniczne oficerem Agencji

    1 Mowa o koreaskiej Baribo - elitarnych subach bezpieczestwa wewntrznego Korei Pnocnej (przyp. red.).

  • Bezpieczestwa Narodowego w Korei Pnocnej, ja byam uczennic mylc z niepokojem o

    zbliajcym si egzaminie do collegeu na Poudniu. Kiedy pewnego poranka w 1993 roku

    nagle go aresztowano, z wielk pasj przerzucaam kartki grubej powieci rosyjskiej. Kiedy

    on w 1996 roku walczy o ycie w obozie pracy, wyjechaam z kraju, by kontynuowa studia

    w Stanach Zjednoczonych. Jak miaam pokona t wielk przepa midzy nami, do tego

    powikszon przez rnic wieku i pci, a take przez ideologi, ktra podzielia dwie Koree

    na wrogie reimy? Jak wic nasze drogi miay si spotka i w jaki sposb moga powsta

    wsplna narracja?

    Przeprowadzajc wywiady z Kim Yongiem, robiam co mogam, by dowiedzie si

    nie tylko, co si mu przytrafio, lecz rwnie jak, owe wydarzenia si rozwijay i co one

    dla niego znaczyy. Przedstawiajc tu odpowiedzi, musiaam stara si zrwnoway fakty z

    interpretacjami w takim stopniu, jak tylko to byo moliwe. Niemniej, zwaywszy na to, jak

    rozlegy przedzia czasowy obejmuje ta ksika, i wziwszy pod uwag, jak trudne

    emocjonalnie dla Kim Yonga byo to przepytywanie, musiaam sama zdecydowa o sposobie

    narracji, ktry bez nadmiernego upikszania literackiego opowieci zachowaby gos Kima.

    Po wielekro omawiaam z Kimem kady problem i postanowilimy, e najlepiej bdzie

    zbudowa opowie Kima z oryginalnych wywiadw, minimalnie je tylko dramatyzujc czy

    zmieniajc stylistycznie, by nie umniejszy wiarygodnoci jego historii. Jednoczenie oboje

    czulimy konieczno wygadzenia surowej narracji. Z tej przyczyny czytelnik moe odnie

    wraenie, i stylistyczna jej prostota wystpuje na przemian z wiksz stylistyczn dbaoci -

    taki bowiem w konkretnych sytuacjach poczyniam wybr jako autorka transkrypcji nagranej

    opowieci Kim Yonga. W efekcie historia ta - opowiedziana gosem prostym, ale uczciwym,

    przeplatanym wszake niekiedy refleksjami penymi emocji - przedstawia wypadki tak, jak

    zdarzyy si one czowiekowi, ktry znis niewyobraalne cierpienia. W zamierzeniu ksika

    ta pomylana zostaa jako pamitnik - relacja przedstawiona w pierwszej osobie - i z tej to

    przyczyny powstrzymaam si od obszernych interwencji, zarwno jako autorka transkrypcji,

    jak i tumaczka. Mocno wierz w si oryginalnego gosu Kima z caym jego minimalnym,

    pozbawionym ozdobnikw stylem i prost prawoci.

    Historia opowiedziana przez Kim Yonga w tej ksice obejmuje ponad pwiecze -

    pokrywajce si niemal z histori samej Korei Pnocnej. Dotyka wszelkich aspektw ycia

    pnocnokoreaskiego, od spraw dnia powszedniego, takich jak stosunki rodzinne,

    wychowanie szkolne i ycie spoeczne, po zagadnienia dotyczce struktury politycznej,

    kryzysu gospodarczego i naruszania praw czowieka. Mam nadziej, e jej lektura dostarczy

    okazji do przyjrzenia si im z jedynej w swoim rodzaju perspektywy jednostki, ktra przeya

  • to wszystko z zadziwiajc godnoci i odpornoci.

    S. Y. Kim

  • Podzikowania

    Czsto mylimy o owych niezliczonych Koreaczykach z Pnocy, ktrzy znikli.

    Tych, ktrych imion nie znamy, tych, ktrych twarzy nie rozpoznajemy. Niekiedy jednak

    widzimy ich, jak le zamarznici na brzegu rzeki, w samym rodku zimowej nocy. Innym

    za razem czujemy ich bl, kiedy z trudem chwytaj ostatni oddech, na prno prbujc

    ponownie rozpali gasncy pomyk ycia.

    W takich chwilach syszymy ich gosy szepczce imiona ukochanych.

    Jak zwykle ich zy sprawiaj wraenie ciepych.

    Chcielimy, by czytelnicy pomyleli o nich w trakcie lektury tej ksiki, a moe myli

    ich ul owym duszom, gdy te wdrowa bd do innego wiata. Ksika ta jest naszym

    skromnym przyczynkiem do ich wspomnie.

    Tak wiele osb przyczynio si do powstania tej opowieci! Wsparcie ze strony

    wsppracownikw i studentw w Dartmouth i UCSB byo wrcz nieodzowne w zamkniciu

    tego projektu. Burke Junior Faculty Fellowship z Dartmouth, Academic Senate Travel Grant,

    Hellman Family Junior Faculty Fellowship, Performance Studies i East Asian Culture

    Research Focus Groups z UCSB umoliwiy nam prowadzenie tej dugiej rozmowy.

    Chcielibymy take podzikowa Columbia University Press za zainteresowaniem tym

    projektem, Jennifer Crewe za to, e wierzya w nasz misj, Leslie Kriesel za fachow

    redakcj oraz dwm anonimowym czytelnikom za komentarze. Na koniec wreszcie

    pragnlibymy podzikowa naszym bliskim - tak zmarym, jak i yjcym. Y., B., J.,

    Michaelowi Berryemu, naszym rodzicom, braciom i siostrom - bez ich mioci bowiem

    bylibymy niczym.

    K.Y. & K.S.Y.

  • Uwagi Autorki

    Przy transliteracji sw koreaskich przestrzegaam konsekwentnie oficjalnego

    systemu latynizacji opracowanego przez poudniowokoreaskie Ministerstwo Kultury i

    Turystyki w roku 20002. Zgodnie z konwencj koreask we wszystkich nazwiskach

    koreaskich uytych w tej ksice nazwisko rodowe poprzedza imi; std: Kim Dzong Il, a

    nie Dzong Il Kim. Kim Yong da jasno do zrozumienia, e yczy sobie zachowa w

    tajemnicy tosamo pewnych osb, uywamy zatem inicjaw zamiast nazwisk

    rzeczywistych.

    2 Zapisy nazw koreaskich w tej ksice zgodne s z zaleceniami Polskiej Komisji Standaryzacji Nazw

    Geograficznych poza Granicami Polski ustalonymi w 2006 roku - std Pjongjang zamiast Phenian itd. Nowe egzonimy odpowiadaj moliwie najbliej oryginalnemu zapisowi koreaskiemu (przyp. red.).

  • Wprowadzenie

    Kim Suk-Young

    Korea Pnocna jest pastwem jaskrawych sprzecznoci. Niezaprzeczalny rozwj

    gospodarczy i spoeczny pastwa, ktry nastpi bezporednio po rujnujcych kraj japoskich

    rzdach kolonialnych (1910-1945) i wojnie koreaskiej (1950-1953), dokona si tam bowiem

    w warunkach budowy i utrwalania bezwzgldnego, opartego na kulcie jednostki systemu

    dyktatury politycznej, z pogwaceniem elementarnych swobd obywatelskich i praw

    czowieka. Wbrew oficjalnym zapewnieniom wadz pnocnokoreaskich o panujcych w ich

    kraju powszechnym szczciu i dostatku, w ostatnich latach coraz wicej ludzi ucieka z Korei

    Pnocnej, nie widzc innej moliwoci zwykego, biologicznego przetrwania. Mimo

    charakterystycznych dla kultury koreaskiej silnych wizi rodzinnych i ssiedzkich wikszo

    Koreaczykw z Pnocy obawia si szczerze mwi, co myli, nawet w najcilejszym

    gronie krewnych i przyjaci. Wrd takich paradoksw i sprzecznoci toczyo si ycie Kim

    Yonga - samo w sobie pene nieoczekiwanych zwrotw i nieprzewidzianych wydarze.

    Zmienne koleje losu Kima s cile zwizane z nadal nie do koca zagojonymi

    ranami, jakie historia wspczesna zadaa Korei. Urodzony w roku 1950 - niemal w chwili

    wybuchu wojny koreaskiej - Kim snuje opowie o osobliwej, przesyconej atmosfer

    niepewnoci i grozy rzeczywistoci swego kraju, uksztatowanej w efekcie bezporedniego

    nastpstwa drugiej wojny wiatowej, jakim by podzia kraju, utrwalony w dobie zimnej

    wojny. Od roku 1910 do 1945 Korea bya koloni japosk. Kapitulacja Japonii otworzya

    przed Koreaczykami radosn perspektyw ustanowienia niepodlegego pastwa. Cho wola

    jego odbudowy bya powszechna, to spoeczestwa koreaskiego anno 1945 w adnej mierze

    nie mona jednak okreli mianem monolitu. Po dugim okresie rzdw kolonialnych

    sprawowanych przez nard, ktrym wielu Koreaczykw pogardzao jako kulturowo

    niszym, spoeczestwo koreaskie podzielone byo na wiele warstw i grup o rnych

    interesach i odmiennych, czsto sprzecznych, koncepcjach w kwestii ksztatu i przyszoci

    swego niepodlegego ju pastwa. Zrnicowane spektrum spoeczne najlepiej bodaj oddaje

    porwnanie do sytuacji, w ktrej zdecydowana wikszo mieci si midzy dwoma

    diametralnie od siebie rnicymi si obozami politycznymi. Carter Eckert charakteryzuje t

    polaryzacj w sposb nastpujcy:

    Po prawej stronie sceny politycznej znalaza si wikszo Koreaczykw zamonych

    i wyksztaconych, z ktrych wielu - w taki czy inny sposb - wsppracowao z wadzami

  • kolonialnymi. Wikszo z nich sprzeciwiao si radykalnym zmianom spoecznym w rodzaju

    reformy rolnej; inni - w tym cz wacicieli ziemskich, ktrzy swoje kapitay zainwestowali

    w przemys - zdawali sobie spraw z ich nieuchronnoci, uwaali jednak, e winien to by

    proces przez nich kontrolowany i przebiega w sposb gwarantujcy im utrzymanie

    uprzywilejowanej pozycji spoecznej. Na prawicy znalaza si rwnie cz Koreaczykw

    gorzej wyksztaconych i spoza warstw posiadajcych, ktrzy wczeniej wiernie suyli

    interesom pastwa japoskiego. Z kategorii tej wywodzio si na przykad okoo czterdziestu

    procent si policji kolonialnej. Lew stron politycznego spektrum tworzyli Koreaczycy o

    nader zrnicowanym statusie spoecznym - studenci, intelektualici, chopi i robotnicy,

    ktrych upolityczniy japoskie rzdy kolonialne. Cz z nich bya czonkami partii

    komunistycznej lub sympatykami komunizmu jako siy sprzeciwiajcej si rzdom japoskim

    i wystpujcej w obronie ubogich i przeladowanych; wszyscy natomiast opowiadali si za

    koniecznoci gruntownego oczyszczenia aparatu administracji i wszelkich sfer ycia

    publicznego z kolaborantw. Popierali rwnie koncepcje redystrybucji majtku narodowego,

    zwaszcza reform roln, likwidacj nierwnoci spoecznych i przeksztacenie Korei w

    pastwo egalitarne3.

    Podzia Korei by wic nie tylko podziaem geograficznym wzdu linii 38.

    rwnolenika, oddzielajcej od siebie strefy okupowane przez siy obydwu aliantw, ale

    przebiega rwnie wzdu linii stratyfikacji spoecznej. Sytuacja to wprawdzie typowa dla

    wszystkich pastw postkolonialnych, Korea jednak bya wrd nich wyjtkiem pod tym

    wzgldem, e z racji swego pooenia geograficznego staa si u zarania zimnej wojny

    jednym z centrw bezporedniej, zmiennej w swej dynamice, konfrontacji midzy Zwizkiem

    Sowieckim i Stanami Zjednoczonymi. Mimo staego wzrostu napicia w stosunkach midzy

    obydwoma supermocarstwami Koreaczycy - bez wzgldu na ich sympatie i afiliacje

    polityczne - chcieli jednak wsplnie budowa jednolite pastwo. Denie to spotkao si z

    oporem si zbrojnych obu aliantw, ktrych koncepcje w kwestii uporania si ze spadkiem po

    rzdach japoskich - zwaszcza rozbrojenia znacznego kontyngentu wojsk armii cesarskiej

    stacjonujcych w Korei w momencie kapitulacji Japonii w 1945 roku - byy rozbiene. Stany

    Zjednoczone i Zwizek Sowiecki zapewniy sobie moliwo rozwizania tego problemu

    kade po swojemu, dzielc Kore na dwie strefy administracji okupacyjnej - wydu linii 38.

    3 Carter J. Eckert i in. Korea Old and New. A History, Ilchongak Publishers and Korea Institute of

    Harvard University, Seoul Korea 1990, s. 328-329.

  • rwnolenika. Obszary na pnoc od niej przypady ZSRR, na poudnie - Stanom

    Zjednoczonym.

    Podzia Korei dokona si wbrew woli i deniom samych Koreaczykw. Jak

    zauway byy dyplomata amerykaski Gregory Henderson: aden podzia pastwa w

    dziejach nowoytnych nie mia tak zaskakujcej genezy jak podzia Korei, aden nie by tak

    oderwany od realiw kraju i panujcych w nim nastrojw, aden nie by tak niezrozumiay4.

    38. rwnolenik mia by w zaoeniu tymczasow lini demarkacyjn midzy dwiema

    strefami, ale wewntrzn sytuacj Korei zdeterminowaa polityczna dynamika zimnej wojny;

    38. rwnolenik sta si granic midzy dwoma wrogimi sobie pastwami. W roku 1948 po

    kadej ze stron przeprowadzono wybory i powoano odrbne rzdy, w wyniku czego to, co

    zaczo si jako linia tymczasowa, przeksztacono w nieprzenikniony mur, ktry blokowa

    ludzi i ideologie. Te dwa kraje stary si ze sob w tragicznej wojnie domowej, ktra - zanim

    przerwa j rozejm zawarty w 1953 roku - pochona miliony ofiar po kadej ze stron. 38.

    rwnolenik nadal peni funkcj sztywnej granicy w epoce po wojnie koreaskiej.

    Czynnikiem komplikujcym wewntrzn polityk podzielonej Korei by fakt, e

    narzucony z zewntrz podzia nie dzieli symetrycznie politycznej lewicy i prawicy na

    pnocn i poudniow, lecz arbitralnie tworzy dwie strony zoone z grup o rnych

    interesach i pochodzeniu. Po podziale z 1945 roku, a zwaszcza po zakoczeniu wojny

    koreaskiej w roku 1953, cigle jeszcze pozostay enklawy oporu w kadym z pastw -

    zwaszcza lewicowych sympatykw komunizmu na Poudniu i antyrewolucjonistw,

    wczajc w to wacicieli ziemskich i byych kolaborantw z wadzami japoskimi i

    amerykaskimi na Pnocy. Jedne i drugie zostay brutalnie zgniecione przez reimy:

    proamerykaskiego Li Syngmana na Poudniu i wspieranego przez ZSRR Kim Ir Sena na

    Pnocy. Rzesze ludnoci usytuowanej porodku, bez adnego zainteresowania polityk ani

    jasno okrelonego stanowiska, zmuszone byy przyj orientacj polityczn pastwa, w

    ktrym si znalazy. To w takich wanie okolicznociach ojciec Kim Yonga w nastpstwie

    wojny koreaskiej utkn po zej stronie granicy. Pracujc jako informator wojsk

    amerykaskich oraz armii poudniowokoreaskiej i przyczyniajc si w ten sposb do

    zatrzymania armii pnocnokoreaskiej w czasie wojny, ojciec Kim Yonga nalea na

    Pnocy do szkodliwej czci spoeczestwa: kolaborantw z zagranicznym imperializmem.

    Std te w jak najbardziej zasuony sposb przylepiono mu etykiet antyrewolucjonisty -

    stygmat w spoeczestwie pnocnokoreaskim robicy wraenie tak potne, i skazywa on

    4 Cyt. za: Don Oberdorfer, The Koreas, Basic Book, Indianapolis 1997, s. 7.

  • na potpienie nawet pokolenia nastpne.

    Zwaywszy na brutalno, z jak Korea Pnocna eliminowaa osoby wspierajce jej

    zaprzysionych wrogw - Kore Poudniow, Japoni i Ameryk - znacznie lepiej byoby

    dla ojca Kima i jego rodziny, gdyby znaleli si po poudniowej stronie granicy. To

    oczywicie uwaga kogo, kto cieszy si moliwoci spojrzenia wstecz; kt bowiem - przez

    te trzy lata bezadnej wojny - mg wiedzie, e podzia Korei jedynie si na p wieku z gr

    umocni? Od zakoczenia wojny koreaskiej do dzisiaj5 obydwie Koree zakazuj swym

    obywatelom utrzymywania jakichkolwiek kontaktw ludzkich - poza kanaami

    kontrolowanymi przez wadz, takimi jak czno midzy rozdzielonymi czonkami rodzin,

    wymiana intelektualna i kulturalna oraz jakikolwiek rodzaj dyskursu politycznego.

    Niefortunnie wraz z dzieleniem jednolitego narodu przez dwa wrogie ideologicznie i

    politycznie reimy powsta organizm, w ktrym utrwalono rytuay zimnej wojny, regulujce

    wszystkie aspekty ycia po obu stronach6. Wolna dyskusja o drugiej stronie - jeli nie

    przybierze formy antypoudniowej czy antypnocnej propagandy - bya dla Koreaczykw

    nie do pomylenia.

    Std te sam fundament pastwa pnocnokoreaskiego opiera si na braku

    podmiotowoci prawnej drugiej strony, Korei Poudniowej, postrzeganej jako pastwo

    marionetkowe, kaniajce si zym Japoczykom oraz imperialistom amerykaskim, co

    uznawano za uwaczajce godnoci ludu koreaskiego. Dla porwnania Korea Pnocna

    wspara sw prawomocno na nacjonalistycznej koncepcji samodzielnoci. Na podstawie

    wnikliwej lektury materiaw udostpnionych ostatnio przez U. S. National Archives and

    Records Administration Bruce Cumings sugeruje, e - wbrew zapewnieniom wielu - Korea

    Pnocna w adnej mierze nie bya typowym marionetkowym pastwem sowieckim:

    5 Dekada lat 1998-2008 bya okresem wyjtkowym w dziejach stosunkw - tradycyjnie wrogich -

    midzy obydwoma pastwami koreaskimi, zwaszcza za prezydentury Kim Dae-junga (1998-2003), ktry realizowa tzw. polityk sonecznego brzasku (haetpit jeongchak). Czerpic natchnienie z bajki Ezopa o rywalizacji midzy wiatrem a wiatem sonecznym o to, ktre z nich zmusi podrnego do zdjcia kapelusza z gowy, polityka ta przedkadaa pokojowy dialog nad konflikt zbrojny i wzajemne zrozumienie nad wzajemne oskarenia. Za czasw tej polityki Korea Poudniowa przeja inicjatyw w kokietowaniu Korei Pnocnej. Nastpny prezydent Roh Moo-hyun kontynuowa owe wysiki i wymiana midzykoreaska wzrosa we wszystkich sektorach. Niemniej polityka sonecznego brzasku wzbudzia ostr krytyk w Korei Poudniowej, gdy jej obywatelom nie podoba si brak woli sprzeciwu w kwestiach amania praw czowieka na Pnocy oraz stanowisko pastwa w kwestii problemu uchodcw, podyktowanego obaw przed pogorszeniem si wzajemnych stosunkw.

    6 Charles Armstrong obszernie wyjania, e konflikt kulturowy midzy obydwoma pastwami koreaskimi by w znacznej mierze wynikiem konfrontacji ideologicznej i rywalizacji midzy Zwizkiem Sowieckim a Stanami Zjednoczonymi - okupantami Pnocy i Poudnia - o zdobycie serc i umysw ludu koreaskiego po obydwu stronach. Patrz: The Cold War in Korea, 1945-1950, Journal of American Studies, 62, nr 19, luty 2003, s. 71-99.

  • Najbliszymi odpowiednikami Korei Pnocnej byy Rumunia i Jugosawia - a nie

    pastwa pod cakowit hegemoni sowieck, takie jak Niemcy Wschodnie [...]. Wpywy

    sowieckie rywalizoway z chiskimi, a jedne i drugie kciy si z miejscowymi formami i

    praktykami politycznymi. Koreaska Republika Ludowo-Demokratyczna bya i jest wrd

    powojennych systemw marksistowsko-leninowskich przypadkiem umocnienia rodzimych

    koreaskich realiw politycznych - od zwierzchniej pozycji przywdcy do jego samodzielnej

    ideologii i realizacji polityki zagranicznej oblonej twierdzy7.

    Jedyna swego rodzaju droga, jaka pojawia si na Pnocy, ma swe gbokie korzenie

    w koreaskiej odmianie nacjonalizmu, przywizujcej wielk wag do czystoci rasowej oraz

    modelu narodu jako cile kontrolowanej rodziny patriarchalnej. Nawiasem mwic, tego

    rodzaju silne skupienie si na nacjonalizmie etnocentrycznym nie rni si zbytnio od

    podejcia przyjtego na Poudniu. Uywajc owej dyrektywy w poczeniu z postpowymi

    hasami socjalistycznymi, Korea Pnocna bya w stanie przedsiwzi popularne reformy,

    takie jak kolektywizacja ziemi oraz instytucjonalizacja przymusu ksztacenia na poziomie

    podstawowym.

    W jakiej mierze nowo narodzone pastwo pnocnokoreaskie byo wierne tym

    kolektywnym ideaom, czynic godny uwagi postp, napdzany entuzjazmem jego ludu,

    charyzmatycznym przywdztwem Kim Ir Sena oraz szczodr pomoc ze strony Zwizku

    Sowieckiego i Chiskiej Republiki Ludowej. Korea Pnocna w pierwszej dekadzie

    nastpujcej po jej zaoeniu bya miejscem ttnicym energi i ambicj, kierowanymi przez

    Kim Ir Sena, ktry lata ksztatowania swej osobowoci spdzi w Mandurii, zwalczajc

    japosk armi cesarsk w oddziale partyzanckim, a potem w Ludowej Armii Wyzwoleczej

    i w armii sowieckiej, zanim wrci do wyzwolonej Korei w 1945 roku. Koreaczycy z

    Pnocy - nawet wikszo dezerterw, ktrzy dobrowolnie opucili swj kraj - do dzisiaj

    czcz Kim Ir Sena jako jedynego prawowitego przywdc niepodlegego pastwa

    koreaskiego, a zarazem ojca, ktry szczerze si o swj lud troszczy. Nawet po mierci Kim

    Ir Sena, w roku 1994, Koreaczycy z pnocy patrz na lata jego rzdw jako na minione

    zote dni. Ten sam rodzaj gbokiego i szczerego uczucia do Wielkiego Wodza ywi Kim -

    od dziecistwa do chwili aresztowania.

    Kim Ir Sen, miowany przez lud pnocnokoreaski, ambitnie i bezlitonie umacnia

    swoj wadz. Na froncie wewntrznym osign cel za pomoc brutalnych czystek w

    szeregach swoich przeciwnikw politycznych, wczajc w to najbliszych sprzymierzecw.

    7 Bruce Cumings, Koreas Place in the Sun, Norton, New York 1997, s. 225.

  • Jeden z najbardziej widocznych celw stanowili ci, ktrzy pomagali japoskim imperialistom

    i Amerykanom w czasie japoskich rzdw kolonialnych i wojny koreaskiej, ktra po nich

    nastpia. Mie ojca, do ktrego przylgna etykieta szpiega amerykaskiego, oznaczao w

    pnocnokoreaskich realiach wyrok mierci. W takich wanie warunkach matka Kima

    postanowia poda go za sierot wojennego i umieci w pastwowym sierocicu, by

    zagwarantowa mu lepsz przyszo.

    Pastwowy sierociniec niekoniecznie wyczarowuje szczliwy obraz w umyle

    czytelnika, ale w latach pidziesitych w Korei Pnocnej sytuacja bya nieco odmienna.

    Kraj ten bowiem, prbujc okreli siebie jako socjalistyczny raj, humanitarnie traktowa

    sieroty, ktre straciy rodzicw podczas japoskich rzdw kolonialnych i wojny koreaskiej.

    Wiele jest opowieci o tym, jak ojciec narodu Kim Ir Sen traktowa sieroty wojenne, jak

    gdyby byy one jego wasnymi dziemi. Niezliczone malowida propagandowe i plakaty,

    przedstawiajce Kim Ir Sena pozdrawiajcego sieroty wojenne w obszarpanych ubraniach i

    bose oraz zapraszajcego je do swego wyoonego czerwonym dywanem biura, ozdabiay

    drukowane media i przestrzenie publiczne. Wedle wszelkiego prawdopodobiestwa ten

    wysiek wyrs z pragnienia pastwa pnocnokoreaskiego, by zaspokoi potrzeby sierot.

    Jak opisuje Kim Yong, wysyano je nawet do sierocicw w innych krajach socjalistycznych

    w ramach programw wymiany, w celu powiadczenia nie tylko wzrastajcej przyjani

    socjalistycznej ich ojczyzn, lecz rwnie skutecznej troski Korei Pnocnej o najbardziej

    bezbronnych czonkw jej spoeczestwa. Jak dowiadujemy si ze wspomnie Kim Yonga,

    Kim Ir Sen musia wspczu sierotom wojennym tak bardzo, e nakaza nawet przywdcom

    partyjnym je adoptowa i troszczy si o nie jak o swoje wasne dzieci - wytycznej tej wiernie

    przestrzegali adopcyjni rodzice Kim Yonga, co dogbnie uksztatowao jego przyszo. Nie

    tylko sieroty wojenne, ale i dzieci pnocnokoreaskie w ogle traktowano jako wanych

    czonkw spoeczestwa. Wszystko wskazuje na to, e a do katastrofy godowej lat

    dziewidziesitych XX wieku dzieci w Korei Pnocnej otaczano opiek i mioci, o ile

    miay waciwe pochodzenie klasowe, czyli byy potomkami antyjaposkich bojownikw

    partyzanckich w okresie kolonialnym, zuboaych chopw, robotnikw, onierzy i

    mczennikw wojennych. Jak dowodzi Helen-Louise Hunter, prawdopodobnie dlatego

    rodzice mieli szmergla na punkcie swoich dzieci nie mniej ni rodzice wszdzie indziej na

    wiecie, e ich wasne ycie nie dawao im wiele poza nadziej na lepsz przyszo swych

    pociech. Z wielk chci powicali si, oszczdzajc, ile si da, przez cae swe ycie, by

  • zabezpieczy swoim dzieciom byt najlepszy z moliwych8. Przez krtki okres Kim Yong

    rwnie by szczodrze rozpieszczany przez rodzicw adopcyjnych, podkreli jednak naley,

    e jego ycie w rodzinie adopcyjnej ukazuje znikomy uamek dowiadcze dziecistwa w

    Korei Pnocnej w ogle. Wadzy i przywilejw, jakimi cieszyli si jego rodzice adopcyjni, w

    adnej mierze nie naley postrzega jako oglnych warunkw rodzin mieszkajcych w

    Pjongjangu, nie mwic ju nawet o tych, ktre mieszkay na obszarach wiejskich.

    By zrozumie zatem nadzwyczajn natur przywileju Kim Yonga po adopcji, trzeba

    pozna Paac Dzieci Mangyeongdae (Mangyeongdae sonyeon gungjeon), dokd go posano,

    by wiczy dudo. Miejsce to przygotowuje utalentowane dzieci o znakomitym pochodzeniu

    klasowym we wszystkich obszarach sztuk i sportw pod opiek pierwszorzdnych

    instruktorw. Niektrzy ucz si, by udoskonali swoje umiejtnoci muzyczne, podczas gdy

    inni ucz si taczy. Program sztuk Paacu Dzieci Mangyeongdae jest tak renomowany, e

    zagraniczni dygnitarze musz si tu zatrzyma, by go zwiedzi i obejrze niezrwnane

    pokazy talentw modych uczniw pnocnokoreaskich. To wanie tam mody Kim Yong

    zawar znajomo ze starsz siostr Go Yong-hee, przyszej trzeciej ony Kim Dzong Ila,

    ktrej synowie s dzisiaj spodziewanymi nastpcami ojca. W kolorowo ilustrowanym

    przewodniku dla turystw zagranicznych, opublikowanym w jzyku angielskim przez

    Pastwowy Zarzd Turystyki w roku 2002, Paac Dzieci Mangyeongdae opisany zosta z

    wznios dum narodow.

    Jest to ponadprogramowa instytucja edukacyjna dla dzieci w wieku szkolnym w

    Pjongjangu. Paac zbudowany zosta dziki przepenionej mioci trosce Prezydenta Kim Ir

    Sena oraz Generaa Kim Dzong Ila, ktrzy uwaali i uwaaj dzieci za krlw tego kraju.

    Paac ma powierzchni 103 tysicy metrw kwadratowych i pokrywa obszar 300 tysicy

    metrw kwadratowych. Przed frontem paacu umieszczono grup posgow. Sala centralna,

    sigajca wysokoci trzeciej kondygnacji, czy kilka czci paacu i jest udekorowana

    kolumnami marmurowymi wysokoci 19,5 metra oraz yrandolem o wadze 2,5 tony. Po obu

    stronach sali centralnej biegnie - dugi na 36 metrw - ukad yrandoli w ksztacie konwalii,

    sigajcych od kondygnacji pierwszej do szstej. Paac zawiera sal nauki, sal gimnastyczn,

    sal sztuki i ponad 200 pokojw aktywnoci oraz teatr na 2000 miejsc z automatyczn scen.

    Kadego dnia ponad 5000 dzieci w wieku szkolnym uczestniczy w prowadzonych w tym

    8 Helen-Louise Hunter, Society and Its Environment w: North Korea: A Country Study (red. Robert

    Worden), The Library of Congress Research Division (w druku), Washington D.C., s. 270.

  • paacu zajciach ponadprogramowych9.

    Tak oszaamiajce bogactwo - susznie zasugujce na miano paacu - byo po czci

    przeznaczone na stworzenie sieci spoecznej przyszych elit pastwa pnocnokoreaskiego.

    Jako czonek tego wysokiego krgu Kim Yong wid uprzywilejowane ycie, a sta si

    dorosy, oeni si z politruczk z dobrym rewolucyjnym pochodzeniem i wyldowa na

    uprzywilejowanym stanowisku, jako zarabiajcy waluty zagraniczne oficer w Agencji

    Bezpieczestwa Narodowego. Ten rozdzia ycia Kim Yonga to okres najbardziej chyba

    niezwyky, jako e jego praca - zdobywanie zagranicznej waluty za pomoc prowadzenia

    nieewidencjonowanej wymiany handlowej z ssiednimi pastwami, takimi jak Japonia i

    Rosja - nie tylko potgowaa jego byskotliw karier, lecz rwnie dawaa mu wgld w

    bardzo niejasn odmian kapitalizmu pnocnokoreaskiego. Poza nielicznymi wyjtkami10

    niewiele mona powiedzie o takich przedsiwziciach prowadzonych przez rzd

    pnocnokoreaski. Wedle Kim Yonga gwnym celem tworzenia takich departamentw we

    wszystkich nieomal waniejszych agencjach rzdowych byo zaopatrzenie przywdcw

    pnocnokoreaskich w tward walut. Departamenty owe dziaay wedle najcilejszych

    zasad gospodarki rynkowej, gdzie nadrzdnym celem jest zysk, a przetrwanie najlepiej

    przystosowanego wymusza konieczne fuzje i przejcia le sobie radzcego departamentu.

    Pewnym jest, e t gospodark wiata podziemnego zaprojektowano, by suya dobrobytowi

    kilku przywdcw partyjnych, co stao w sprzecznoci z oficjaln filozofi polityczn suby

    wsplnocie. Trudno wic poj, jak rozlegle ten nieewidencjonowany system przeksztaci

    spoeczestwo pnocnokoreaskie i wpyn na pojawienie si - ostatnimi czasy -

    ograniczonej gospodarki rynkowej. Niemniej bez specjalnego ryzyka mona przyj, e

    nielegalna dziaalno ambasad pnocnokoreaskich na obcej ziemi, o ktrej donoszono po

    wielekro - przemyt narkotykw, sprzeda broni i podrabianie zagranicznych rodkw

    patniczych - to pokosie praktyki uywania agencji rzdowych do generowania zyskw dla

    przywdcw - jak to opisa Kim Yong11.

    Kim Yong ciko pracowa, by osign przywdcz pozycj w owej kompanii

    handlowej, a w zamian cieszy si dostpem do dbr materialnych i do wiata zewntrznego.

    9 Hwang Pong Hyok i Kim Jong Ryol, DPR Korea Tour, National Tourism Administration, Pyongyang,

    2002, s. 99. 10 Powicony gospodarce rozdzia ksiki Marcusa Nolanda Avoiding the Apocalypse: The Future of

    the Two Koreas, Institute for International Economics, Washington D.C. 2000, s. 59-142, przedstawia niektre aspekty zabiegw rzdu pnocnokoreaskiego o pozyskanie twardych walut.

    11 Szczegy nielegalnych dziaa Korei Pnocnej w skali globalnej patrz: Balbina Y. Hwang, Curtailing North Koreas Illicit Activities, http://www.heritage.org/research/AsiandthePacific/bgl697.

  • Tego rodzaju przywileje nie byy udziaem wszystkich czonkw spoeczestwa. Jakkolwiek

    Korea Pnocna bya rzekomo bezklasowym pastwem socjalistycznym, mechanizmy te

    wzmacniay podziay klasowe rwnie potnie, jak systemy kastowe czyniy to w przeszoci.

    Koreaczycy z Pnocy uwaali seongbun - termin ten odpowiada w przyblieniu pojciu

    pochodzenia socjoekonomicznego bd klasowego12 - za gwny czynnik okrelajcy

    przyszo jednostki. Seongbun jest zdeterminowany pochodzeniem rodzinnym i jednostka

    nic nie moe zrobi, by go poprawi.

    Bez dobrego seongbun uzdolnienia jednostkowe nic nie znacz. Jak to uj Charles

    Armstrong:

    Przed wiekiem dwudziestym stratyfikacja socjalna bya jedn z najtrwalszych cech

    spoeczestwa koreaskiego. Zamiast jednak stara si od pocztku wyeliminowa rnice

    spoeczne [...] rodzcy si reim pnocnokoreaski prbowa uczyni kategorie spoeczne

    bardziej wyranymi, za pomoc starannego odnotowywania warstwy socjalnej (seongbun)

    kadej jednostki [...]. Rezultatem rewolucji pnocnokoreaskiej [...] bya nie eliminacja

    hierarchii jako takiej, ale radykalna zmiana zawartoci tej hierarchii13.

    W istocie zakres, w jakim owa stratyfikacja socjalna regulowaa ycie ludzi, by

    absolutnie niepodwaalny - do tego stopnia, e matka Kim Yonga podja drastyczny krok

    sfaszowania pochodzenia swych dwch synw, poniewa dawao im to nieporwnanie

    janiejsz przyszo, ni gdyby pozostawali synami amerykaskiego szpiega. Jak zauwaa

    Hunter, bardzo trudno poprawi czyj seongbun, zwaszcza jeli ten stygmat pochodzi z

    przedrewolucyjnego statusu klasowego lub zachowania czyich rodzicw albo krewnych14.

    Zwaywszy na to, e Partia Pracy Korei (Joseon rodongdang) - zapewne jedna z

    najpotniejszych organizacji spoecznych w Korei Pnocnej - przechowuje szczegow

    dokumentacj seongbun poszczeglnych jednostek, moemy wyobrazi sobie, jak cikie

    ryzyko podja matka Kim Yonga - z czystej rozpaczy. Wydaje si cakiem oczywiste, e

    gdyby ona i jej rodzina - z tak niepoprawnym pochodzeniem - miaa swobod opuszczenia

    Korei Pnocnej, to z ca pewnoci by to uczynia. Ale wikszo Koreaczykw - nawet

    dzi - nie ma ani swobody wyboru, w ktrej Korei chce mieszka, ani moliwoci, by

    cfm#pgfid-l04975 (pobrane 23 wrzenia 2008).

    12 Hunter, Society and Its Environment, s. 223. 13 Charles Armstrong, The North Korean Revolution 1945-1959, Cornell University Press, Ithaca NY

    2003, s. 72-73. 14 Hunter, Society and Its Environment, s. 223.

  • odwiedzi drug stron bez cisej inwigilacji.

    Patrzc na inne pastwa socjalistyczne, dostrzegamy praktyki podobne do

    pnocnokoreaskiego seongbun, ktre stygmatyzuj niepodane grupy spoeczne w

    nastpstwie rewolucji socjalistycznej. Richard K. Carton zauwaa, i kademu

    komunistycznemu przejciu wadzy - w Polsce, Czechosowacji, na Wgrzech, w Rumunii,

    Bugarii, Jugosawii i Albanii - towarzyszyy masowe aresztowania, zmierzajce przede

    wszystkim do wyeliminowania opozycji. Niektrych uwizionych internowano, innych

    kierowano do pracy przymusowej15. Podobnie w Chiskiej Republice Ludowej - czego

    dowodzi studium Philipa F. Williamsa i Yenna Wu - przebiega na masow skal podobny

    proces grupowania ludzi niepodanych: Uzasadnienie aresztowa politycznych na wielk

    skal pojawio si w polityce prawnej i prawie karnym wprowadzanych przez kolejne

    chiskie ekipy komunistyczne w wieku XX. Ich model oglny by w znacznej mierze

    tosamy dla leninowskich reimw eurazjatyckich, zwaszcza w fazie umacniania16.

    Czystki polityczne wrogw klasowych w oczywisty sposb odbiy si na gospodarce

    krajw socjalistycznych, ale problem, w jakiej mierze czystka antyrewolucjonistw w Korei

    Pnocnej zwizana bya z polityk gospodarcz rzdu, nie zosta jeszcze w peni zbadany.

    Wedle relacji Kim Yonga winiowie pnocnokoreascy dostarczali ponad dwunastu

    roboczogodzin dziennie, co czyni uzasadnionym przypuszczenie, e pastwo musiao

    zgarnia wysokie zyski z ich przymusowej pracy. Mimo to gd, jakiego owi winiowie

    dowiadczali, musia ogranicza ich produktywno. Sia napdowa, ktra stworzya system

    obozw pracy karnej w Korei Pnocnej, wydaje si wic raczej si polityczn nili

    gospodarcz. Przed swym aresztowaniem Kim Yong dostarcza rzdowi pokanych kwot w

    walutach zagranicznych i pozostawienie go na takim stanowisku musiaoby by bardziej

    uyteczne dla potrzeb finansowych Kim Dzong Ila ni wysanie go do obozu w kopalni, gdzie

    pmartwi winiowie pracowali wolniej ni normalni robotnicy. Obozy pracy, o ktrych

    wspomina Kim, s obozami eksterminacyjnymi, gdzie eliminowanie antyrewolucyjnych

    elementw spoeczestwa musiao by celem naczelnym.

    Kwanliso - nazywane w tej ksice po prostu obozami pracy17 bd obozami -

    15 Richard K. Carton (red.), Forced Labor in the peoples Democracies, Mid-European Studies Center,

    New York 1955, s. 8. Cyt. za: Philip F. Williams, Yenna Wu, The Great Wall of Confinement: The Chinese Prison Camps Through Contemporary Fiction and Reportage, Berkeley and Los Angeles 2004, s. 37.

    16 Williams i Wu, The Great Wall of Confinement, s. 37. 17 W pracy The Hidden Gulag: Exposing North Koreas Prison Camps David Hawk przekada ten

    termin jako political penal labor colony - kolonia pracy karnej dla winiw politycznych, dla odrnienia od prison camp - obz karny bd concentration camp - obz koncentracyjny. The Hidden Gulag: Exposing North Koreas Prison Camps, U.S. Committee for Human Rights in North Korea, Washington D.C. s. 18.

  • zajmuj w yciu Korei Pnocnej miejsce specjalne18. Ulokowane s w obszarach ustronnych,

    a kady z nich zawiera od 5 tysicy do 50 tysicy winiw, co daje zapewne czn liczb

    okoo 150 tysicy do 200 tysicy winiw w caej Korei Pnocnej, wedle raportu Davida

    Hawka dla Komisji ONZ do spraw Praw Czowieka w Korei Pnocnej19. Jednake w kwestii

    obozw bardziej znaczce wydaje si to, e siej przeraenie w umysach ludu oraz maj

    symboliczn funkcj w dyscyplinowaniu spoeczestwa pnocnokoreaskiego. Lud

    pnocnokoreaski wie a za dobrze, e kady, do kogo raz ju przylgna etykieta

    kontrrewolucjonisty, zostanie wysany do obozu pracy bez adnego procesu sdowego lub

    odwoywania si do jakiegokolwiek prawa, z wyrokiem doywocia, do nad wyraz cikiej

    pracy w kopalniach, przy wyrbie lasu lub w przedsibiorstwie hodowlanym20 i e ci

    winiowie yj w okrutnych warunkach w stanie pwygodzenia21.

    Opowie Kim Yonga dostarcza nam unikalnego wgldu w dwa rne obozy Numer

    14 i Numer 18, w ktrych by przetrzymywany. Jest on jedyn znan osob, ktra wysza

    ywa z Numeru 14 i jedyn, ktra z powodzeniem ucieka z Numeru 18, by opowiedzie o

    szczegach w tych obozach. Jego wspomnienia maj bezcenn warto, bez jego chci

    podzielenia si wasnym dowiadczeniem miejsca te pozostayby zewntrznemu wiatu

    nieznane22. Z wszystkich wstrzsajcych relacji dotyczcych obozw pracy najbardziej

    niepokoi zapewne opowie o torturze zagodzenia prawie na mier, ktrej poddawani s

    winiowie zmuszani do trwajcej ponad dwanacie godzin dziennie katorniczej pracy.

    Wedug Kim Yonga dzienna racja ywnociowa w Numerze 14 i Numerze 18 skadaa si z

    trzech garci ziaren kukurydzy posypanej nieco grubo mielon sol oraz miski wodnistej zupy

    - porcja obmylona wiadomie, by skaza winiw na powoln i straszliw mier.

    To, e warunki w pnocnokoreaskich obozach pracy s skrajne, staje si jasne, jeli

    porwna je z systemem racjonowania ywnoci w wizieniach politycznych innych pastw

    socjalistycznych. Aby da jeden tylko przykad - wczesne sowieckie obozy pracy w roku

    1935 racjonoway szczupe porcje ywnoci, ale kiedy porwna to ze wiadectwami

    pnocnokoreaskich ocalonych z obozw23, racje sowieckie opisane we fragmencie

    18 Kwanliso w oficjalnej nomenklaturze pnocnokoreaskiej oznacza obz reedukacji poprzez prac

    (przyp. red.). 19 Ibidem, s. 24 20 Ibidem. 21 Ibidem. 22 Hawk dowodzi, e czynnych jest obecnie sze kwanliso - istnienie czterech z nich potwierdza Kim

    Young, The Hidden Gulag, s. 26. 23 Rwnie Kang Cheol-hwan, ktry spdzi dziesi lat swego dziecistwa w niesawnej pamici

    Obozie Numer 15 w Yodok w prowincji Hamgyong Poudniowy, rozwodzi si obszernie o niedostatku poywienia, powodujcym choroby i chroniczne niedoywienie, ktre sprawiay, e winiowie, by utrzyma si przy yciu, zjadali wszystko, z wami i karaluchami wcznie: Kang Cheol-hwan, Pierre Rigoulot, The

  • przytoczonym poniej wygldaj raczej na wystawn uczt.

    Wedle norm przyjtych w grudniu 1935 roku, wizie obozu otrzymywa codziennie

    na niadanie i obiad minimum 400 g chleba ytniego wraz z daniem ciepym. Przyblione

    wskazwki przyrzdzania ywnoci okrelay porcj mki na 15 g na osob dziennie, kaszy -

    na 60-80 g, a jarzyn na 500 g dziennie. Ryb (168-180 g) podawano dwadziecia dwa razy w

    miesicu, a miso (70 g) osiem razy w miesicu. Winiowie otrzymywali 350-400 g cukru

    miesicznie. Teoretycznie te szczupe raczej racje, mogy by zwikszone, jeli wykonane

    zostay zadania robocze2425.

    Winiowie sowieccy, tak samo jak ich odpowiednicy w Chinach, mogli rwnie

    otrzymywa paczki ywnociowe od czonkw rodzin, aczkolwiek istniay rygorystyczne

    przepisy dotyczce tego, ile mog dosta za kadym razem. Wedle Williamsa i Wu,

    winiowie obozw chiskich mogli otrzymywa nie wicej ni jedn paczk w miesicu, a

    jej waga bya ograniczona do okoo dwch kilogramw26. Takich paczek wysyanych przez

    czonkw rodzin winiowie obozw pnocnokoreaskich nie znali. Skrajne racjonowanie

    ywnoci w obozie pracy musiao by jeszcze zaostrzone w wyniku potwornego godu, ktry

    przetoczy si przez Kore Pnocn w latach dziewidziesitych XX wieku. Zaamanie si

    skonstruowanego przez pastwo systemu rozdziau ywnoci w poczeniu z klskami

    ywioowymi lat 1994-1995 zrujnowao obszary wiejskie, na ktrych umieszczono wikszo

    obozw. Ostatnie studium Stephena Haggarta i Marcusa Nolanda poucza nas, e to

    apokaliptyczne wydarzenie, ktre spowodowao mier okoo miliona osb, zalicza si do

    najbardziej niszczycielskich w XX stuleciu27. Bya to klska wynikajca bardziej z

    wadliwego procesu decyzyjnego rzdu oraz bdw systemowych nili z klsk naturalnych.

    Wadze, powolne w reakcji na kryzys - jak to czsto zdarza si rzdom zamknitym i

    autorytarnym - w momencie szczytowego nasilenia godu nie tylko ograniczyy efektywn

    alokacj, monitorowanie i ocen pomocy humanitarnej, ale cakowicie odciy cae obszary

    kraju od rozpaczliwie im potrzebnej pomocy. Dziaania rzdu - a take brak tych dziaa - nie

    Aquariums of Pjongjang: Ten Years in the North Korean Gulag, Basic Books, New York 2004, s. 105 (wyd. pol.: Kang Czholhwan, Usta pene kamieni. Dziesi lat w pnocnokoreaskim guagu, wiat Ksiki, Warszawa 2005).

    24 Oleg V. Khlevniuk, The History of Gulag; From Collectivisation to the Great Terror, Yale University Press, New Haven 2004, s. 105.

    25 Autor pracy opiera si na oficjalnych danych, ktre niewiele miay wsplnego z rzeczywistoci (przyp. red.).

    26 Williams i Wu, The Great Wall of Confinement, s. 87. 27 Stephen Haggard, Marcus Noland, Famine in North Korea: Markets, Aid and Reform, Columbia

  • byy bynajmniej bez znaczenia dla rozmiarw klski godu i pniejszych niedoborw

    ywnoci. Przeciwnie, stanowiy ich gwn przyczyn. Odpowiedzialno pastwa za t

    niezmiern tragedi podnosi gd w Korei Pnocnej do rangi zbrodni przeciw ludzkoci28.

    Trudnoci znoszone przez lud koreaski w latach dziewidziesitych ubiegego

    stulecia byy jeszcze dotkliwiej odczuwane w obozach, ale ten gd wiadczy o

    przeraajcych realiach - e warunki w obozach pracy i poza nimi nie odbiegay zbytnio od

    siebie, a rnice polegay raczej na stopniu tyche trudnoci ni ich naturze.

    Jak na ironi, to wanie tragiczny gd uatwi Kim Yongowi ucieczk z Korei

    Pnocnej do Chin. Jak nam opowiada, gd koca lat osiemdziesitych i pocztku lat

    dziewidziesitych, kiedy zaama si centralny system dystrybucji ywnoci, wyzwoli

    potn ruchliwo godujcych ludzi, zmuszonych podrowa po okolicy w poszukiwaniu

    ywnoci. O ile w przeszoci ludno cywilna potrzebowaa zezwole na opuszczenie

    miejsca zamieszkania, o tyle w czasie, gdy w roku 1990 Kim uciek z obozu, okazao si, e

    wadze centralne nie s zdolne powstrzyma godujcych migrantw ekonomicznych od

    wasania si po kraju, a niekiedy nawet i poza nim w poszukiwaniu rodkw do ycia.

    Droga, jak Kim przeby przez granic chisk, jest typowa dla wielu ekonomicznych

    dezerterw z Korei Pnocnej, ktrzy nadal rozpaczliwie staraj si o azyl. Nawet dzi

    nieudokumentowana liczba Koreaczykw z Pnocy, ktrzy znosili gigantyczne cierpienia

    przez ostatnie pitnacie lat, ucieka z ojczyzny, czsto przekraczajc granic z Chinami i

    podajc tym samym szlakiem, ktrym zmierza ongi Kim. Historia Kim Yonga jest

    powielana, a jego losy podzielaj niezliczeni jego nastpcy.

    Los owych uciekinierw, ktrych liczb - w zalenoci od rde - szacuje si na 100

    tysicy do 400 tysicy29, jest niepewny, a ich przyszo niejasna, przynajmniej jeli znajd

    si w Chinach. Nawet w obliczu uporczywych nalega spoecznoci midzynarodowej kraj

    ten nadal nie uznaje uciekinierw koreaskich za uchodcw, co stwarza potne wyzwanie

    dla NGO (organizacji pozarzdowych), by pomc im w dotarciu do bezpiecznego miejsca.

    Mimo e w padzierniku 2004 roku Kongres Stanw Zjednoczonych wyda ustaw o prawach

    czowieka w Korei Pnocnej (North Korean Human Rights Bill), nie podjto dotd

    konkretnych krokw w celu udzielenia pomocy pnocnokoreaskim uchodcom. Nie sposb

    przesadzi, twierdzc, e zagwarantowanie elementarnych praw czowieka rosncej liczbie

    University Press, New York 2007, s. 289.

    28 Ibidem. 29 Failure to Protect: A Call for the UN Security Council to Act in North Korea, U.S. Committee for

    Human Rights in North Korea, Washington D.C. 2006, s. 58.

  • uchodcw pnocnokoreaskich w Chinach i gdzie indziej, zanim dotr oni do bezpiecznej

    przystani, wymaga porozumienia na szczeblu pastwowym, z udziaem organizacji

    midzynarodowych, takich jak Wysoka Komisja do spraw Uchodcw ONZ. Kim mia do

    szczcia, by trafi pod opiek poudniowokoreaskich misjonarzy chrzecijaskich, ktrzy

    pomogli mu w jego podry. Ale nie wszystkim uchodcom tak si powiodo. Zapewne

    najgorszym nieszczciem, jakie moe si przytrafi uciekinierom z Korei Pnocnej w

    Chinach, jest handel ywym towarem. Dotyczy on gwnie kobiet. Kobiety z Korei

    Pnocnej, ktre nie maj prawnego statusu w Chinach, czsto s zmuszane do prostytucji

    albo bywaj sprzedawane rodzinom wiejskim jako kandydatki na ony dla modych

    Chiczykw, ktrym w inny sposb nie udao si znale towarzyszek ycia30. Cika dola

    czekajca uciekinierw z Korei Pnocnej pozostanie w najlepszym razie

    nieudokumentowana i trzeba bdzie wysikw spoecznoci midzynarodowej, by pooy

    kres temu kryzysowi humanitarnemu.

    Wielkie ideay socjalistyczne, ktre miay by podwalin pastwa

    pnocnokoreaskiego, zwyrodniay i zmieniy si w ponur rzeczywisto.

    Odpowiedzialnoci za ten kryzys nie ponosi bynajmniej sama tylko Korea Pnocna - spada

    ona rwnie na pozostae pastwa, nieprzestrzeganie bowiem praw czowieka i wynikajca z

    tego migracja polityczno-gospodarcza jest spraw ponadnarodow. Pod tym wzgldem

    opowie Kim Yonga, cho jest przede wszystkim kronik niepowodze pastwa

    pnocnokoreaskiego, dotyczy rwnie problemw, z ktrymi ludzko boryka si przez

    ca sw histori. Jedynie przyszo moe da odpowied, czy tak drastyczna nieumiejtno

    w udzieleniu pomocy swemu ludowi doprowadzi do upadku pastwa pnocnokoreaskiego.

    Teraz moemy tylko poznawa gbi tej narodowej i ponadnarodowej tragedii dziki

    poruszajcej opowieci Kima.

    30 Niniejsza relacja to tylko jedno z licznych zezna uciekinierek z Korei Pnocnej, ktre zmuszano do

    prostytucji. Patrz Lifting the Veil: Getting the Refugees Out: Getting Out Message, w: An Update on the Implementation of the North Korean Human Rights Act, Joint Hearing Before the Subcommittee on Africa, Global Human Rights and International Operations and the Subcommittee on Asia and Pacific of the Committee on International Relations House of Representatives, 109th Congress, 1st. Sess, October 27, 2005, s. 22-23; http//www.foreignaffairs.house.gov/archives/109/24202. pdf (pobrano 19 wrzenia 2008).

  • Szemrzce fale zbliaj si nieskoczenie do brzegu, zwilajc czubki mych stp i

    ncc mj wzrok ku horyzontowi. Za tym horyzontem znajduje si miejsce, ktre kiedy

    nazywaem domem. Po tej stronie oceanu linia brzegowa wydaje si zryta kolorowymi

    ladami obcych. Dotykane przez morze topi si one tak, jakby nigdy nie istniay. Kiedy

    obserwuj ten rytmiczny, acz prny ruch, moje serce, oszpecone bliznami wspomnie,

    wypenia tsknota. Wanie tak jak w nieskoczono przeamujce si i niemogce cofn

    si fale moje pokawakowane serce nie moe zamkn tych rozkoysanych wspomnie.

    Soce na niebie topi si od wasnego blasku. Przymykam oczy, by spocz, ale

    tysice twarzy pojawiaj si nawet wwczas, gdy oczy me nic nie widz. Od dawna

    zapomniane nazwiska, ledwie wyczuwalny zapach moich maych dzieci, podmuchy wiatru z

    ciemnych gr, powolnie poruszajce si pocigi, nocna podr bez koca... gdzie to si

    wszystko podziao?

    Przychodz zza tysicy mil. Jestem obcy w obcym kraju, wci peen niepokoju

    szukajcy przystani. Przekroczyem rzek w wiecie podziemnym i widziaem na pustyni sup

    ognia. Tsknic ustawicznie za domem, bkam si wrd dugich cieni rzucanych z oddali.

    Przywouj imiona bliskich ongi przyjaci, ale nic w zamian nie sysz. Szepc imiona mej

    ony i dzieci, ale oni s tylko uciekajcym wraeniem ciepa i krtkim wspomnieniem, na

    moment rozjaniajcym m obecno po to, by zostawi mnie w tym obcym wiecie.

    Chwytam gar piachu i staram si poczu jego ciepo, lecz tylko kurz pozostaje mi na

    doniach - milczce wspomnienie domu, ktry opuciem na dobre. Owa pustka kae mi

    myle o obcych, ktrzy teraz mieszkaj w moim starym domu w Pjongjangu. Spaceruj po

    maym ogrdku, o ktry kiedy dbaa moja ona i pozostaje ju tylko ladem poprzednich

    mieszkacw, ktrych ycie roztrzaskao si na tysice kawakw.

    Dom jest zudzeniem.

    Jestem nieustajcym wdrowcem, ktry nie moe unikn powracajcych koszmarw.

    Dryfuj od brzegu do brzegu.

    Los Angeles w Kalifornii w 2008 roku.

  • Rozdzia pierwszy

    Dorastanie

    Pierwsze wspomnienia

    Ale gdzie w takim razie jest mj dom?

    Co moe mi o tym powiedzie moja pami?

    Moim pierwszym domem by pastwowy sierociniec w Pjongjangu, gdzie dorastaem

    pod czu opiek Wielkiego Wodza Kim Ir Sena, ojca zaoyciela Korei Pnocnej. Pierwsze

    drogie mi wspomnienie wie si jednak nie z Wielkim Wodzem, lecz z Kim Hye-hwa, dobr

    niani, ktra karmia mnie i opiekowaa si mn, zanim jeszcze mogem to zapamita.

    Ciep, kochajc Kim Hye-hwa zawsze otaczaa aura skromnej yczliwoci. Ta pena

    wdziku kobieta stracia syna niemowl w czasie wojny koreaskiej, co zawsze przydawao

    nut smutku wszystkiemu, co robia. Zastanawiaem si, czy byem pierwszym niemowlciem

    sierot, ktrego zacza karmi piersi po stracie wasnego dziecka. Czy go jej

    przypominaem? Nigdy o to nie zapytaem, ale kiedy braa mnie na rce, musiaa mie

    nadziej, e zapomni o straszliwej pustce, jaka w niej pozostaa.

    W przeciwiestwie do Kim Hye-hwa pozostae niaki traktoway sieroty w sposb

    do surowy i rygorystyczny. W wikszoci byy to stare panny albo wdowy, ktre straciy

    swoich narzeczonych lub mw w czasie wojny. O ile sobie przypominam, przewaajca ich

    liczba ze smutkiem uwiadamiaa sobie, e s skazane na ycie wrd sierot, bez mskich

    towarzyszy. Byy cakowicie bezlitosne w karaniu krnbrnych dowcipnisiw, chtne i gotowe

    dawa klapsy sierotom, ktre nie zachowyway si przyzwoicie, bd kara je, odmawiajc

    im zmiany pieluch albo jedzenia. Jednak kiedy przychodzio do wpajania nam ideologii

    rewolucyjnej, nianie te zmieniay si w pene surowej powagi kapanki stojce na stray

    wityni ywego boga Kim Ir Sena.

    Niebo jest bkitne, czuj si szczliwy

    I gono gram na akordeonie.

    Kocham moj ojczyzn, w ktrej wszyscy yj szczliwie.

    Nasz ojcze, Wielki Wodzu Kim Ir Senie,

    Ciepy ucisku naszej partii.

    Tekst tej pieni - pierwszej, ktrej nauczyem si piewa - uszczliwia mnie, budzi

  • wiar i nadziej w sercu zaniedbanej sieroty. Przypominam sobie, e na sowa ciepy ucisk

    moje mae ciako przenika dreszcz rozkoszy - pamitam, jak za nim zawsze tskniem.

    Ciepy ucisk. Partia. Ciepy ucisk. Jestemy szczliwi. Nasz Wielki Wdz.

    Nianie opowiaday nam o heroicznych podbojach rewolucyjnych Wielkiego Wodza.

    To oczywiste, e pierwsze zdanie, jakie nauczyem si pisa, brzmiao: Dzikuj ci, Wielki

    Wodzu Kim Ir Senie. Suchajc owej rewolucyjnej sagi, my - sieroty - bylimy

    zafascynowani Jego silnym i przystojnym wygldem. Bohaterowi towarzyszya liczna i

    odwana ona Kim Dzong Suk31, ktra pomagaa mowi w rewolucyjnych planach z

    niezachwianym mstwem i powiceniem. Kiedy spogldam wstecz, uwiadamiam sobie, e

    przez chwil nawet nie zwtpiem, e Kimowie s niezwycionymi bogami, ktrzy sami

    wybawili nasz ojczyzn od japoskich kolonizatorw i amerykaskich imperialistw.

    Kierowali oni caym naszym yciem codziennym, patrzc na nas z rozwieszonych na cianach

    portretw. Dni urodzin Kim Ir Sena i Kim Dzong Suk - odpowiednio 15 kwietnia i 24 grudnia

    - byy mocno zapadajcymi w pami witami, jako e Partia Pracy Korei (Joseon

    rodongdang) zasypywaa nas w te dni obfitoci jedzenia i szczodrymi podarkami. Sieroty

    pci mskiej obchodziy swoje zbiorowe urodziny (ktrych prawdziwe daty byy im nieznane)

    w dniu urodzin matki narodu Kim Dzong Suk, a sieroty pci eskiej w dniu urodzin ojca

    narodu Kim Ir Sena.

    Po zaprowadzeniu ustroju socjalistycznego rzd pnocnokoreaski skonfiskowa

    majtki wacicieli ziemskich oraz kapitalistw i przeksztaci ich wasno w zakady

    pastwowe. Jak mi powiedziano, sierociniec, w ktrym si wychowywaem, by przed

    powstaniem Korei Pnocnej rezydencj bogatego ziemianina. Wszystkie jednak

    ekstrawaganckie lady feudalnej przeszoci zostay zastpione akcesoriami rewolucyjnymi.

    Czerwona flaga Partii Pracy Korei pokrywaa ciany, gdzie kiedy musiay sta panele,

    ukazujce kaligrafi intelektualn, portrety Kim Ir Sena za musiay zastpi subtelne

    wizerunki kwiatw i motyli malowane tuszem na jedwabiu. Wci pamitam strumie, ktry

    przepywa obok sierocica. Nianie wykorzystyway go do prania i mycia wszystkiego, co

    umy i upra byo mona i trzeba - ryu, jarzyn, ubra i brudnych sierot. Szczodry strumie

    pozwala na to, niczego nie dajc w zamian. Caymi godzinami zwykem wpatrywa si w

    wod, miaem wrcz bzika na punkcie tego zawsze czystego strumienia. Kiedy tak staem o

    zmierzchu, w chwili zamierania ruchu, przepyw wznieca w kocu we mnie niepokj i

    31 Kim Dzong Suk bya pierwsz on Kim Ir Sena i matk biologiczn Kim Dzong Ila, przywdcy

    Korei Pnocnej do 18 grudnia 2011 roku.

  • pytania, ktre mieszay si z prdem. Nie jestem pewien, skd one si bray i dokd

    zmierzay.

    Kim jestem?

    Skd przychodz?

    Co przyniesie mi przyszo?

    Strumie zawsze milcza.

    Jak kade dziecko w Korei Pnocnej nauczyem si zachowa przy stole

    uksztatowanych przez codzienne rytuay polityczne. Za kadym razem, kiedy nianie

    przynosiy jedzenie, mwiy, e pochodzi ono od Wielkiego Generaa Kim Ir Sena.

    Musielimy zoy gboki ukon przed jego portretem i podzikowa mu, nie dotknwszy

    nawet jeszcze jedzenia. Ilekro podnosiem gow, Wielki Wdz by tam, na fotografii,

    wielkodusznie umiechnity, doglda dzieci, gorliwie przygotowujce si do posiku.

    Nienawi do tych, ktrzy odebrali nam wszystko, a wiadomo tego, czego bylimy

    pozbawieni, wpajano nam dokadnie tak samo, jak uczono nas okazywa Wielkiemu

    Wodzowi wdziczno za wszystko, co otrzymywalimy. Nianie wychowyway nas w

    przekonaniu, e owi wrogowie klasowi ludu pracujcego - waciciele ziemscy i kapitalici -

    to brzuchate winie, ktre wyzyskiway biedot i oberay si po samo gardo, nie mylc o

    innych. Wzilimy sobie te nauki do serca i poczlimy obwinia wrogw klasowych o

    wszystko - z brakiem rodzicw wcznie. Pewnego dnia nasz sierociniec odwiedzi

    rowolicy mczyzna z wydatnym brzuszyskiem. By to Choi Yeong-gon, wicepremier

    Korei Pnocnej, ktry zdradza wszelkie naturalne oznaki czowieka uprzywilejowanego -

    dobrze odywiona posta promieniowaa rowym blaskiem, a wypuczone brzuszysko z

    trudem dwiga przed sob. Wielmoa w ucierpia wszake z naszych rk - rk

    nikczemnych, zoliwych dzieci. Kiedy tylko przestpi prg sierocica, zaatakowany zosta

    przez oburzone sieroty, ktre obrzuciy go kamieniami i co si w swych dobrze rozwinitych

    pucach woay: Precz z brzuchatym wacicielem ziemskim, precz z chciwym kapitalist,

    precz z wyzyskiwaczem ludu!. A gdy zbiegy si stropione nianie, by powstrzyma swych

    dobrze wyszkolonych podopiecznych, askawy wicepremier - z pobaliwym umiechem na

    rumianej twarzy - pod niebiosa wynis dzieci za ich zadzierzystego rewolucyjnego ducha.

    Och, jake nienawidzilimy wrogw, nienawidzilimy ich z caego serca.

    List wrogw, ktrych nienawidzilimy, otwierali Amerykanie.

    Po rozpoczciu nauki w szkole podstawowej my, sieroty, pojechalimy na wycieczk

    do muzeum przypominajcego zbrodnie imperializmu amerykaskiego w Shincheon.

    Powiedziano nam, e wanie tu onierze amerykascy wymordowali okoo 900 wieniakw,

  • w tym wiele kobiet z dziemi. Zaprowadzili bezbronnych cywilw do schronu

    przeciwlotniczego i tam ich zamknli. Spdzili oni trzy dni w trwodze, nie majc pojcia, jaki

    czeka ich los. Trzeciego dnia onierze podoyli pod budynek ogie i spalili wszystkich

    ywcem. Muzeum byo uroczystym miejscem upamitniajcym ofiary zbrodni popenionych

    przez amerykaskie siy ldowe w czasie wojny koreaskiej. Co waniejsze jednak, byo to

    miejsce przypominajce nam, dlaczego powinnimy nienawidzi Ameryki. W muzeum

    przedstawiono sowa amerykaskiego dowdcy wydajcego rozkaz masakry. Odwiedziem to

    miejsce wielokrotnie z wycieczkami szkolnymi - nawet jeszcze w szkole redniej - std do

    dzi pamitam kady wiersz rozkazu dowdcy wroga. Moje sowo jest prawem. Zabijajcie

    bez litoci wszystkich, modych i starych. Niech wam rka nie zadry. Powiedziano nam, e

    onierze amerykascy odczyli dzieci od matek i spalili je oddzielnie w skadzie amunicji,

    na wzgrzu. Zabrano nas do mauzoleum i pokazano ciany, w ktrych tkwiy paznokcie ofiar,

    bo wydajc ostatnie tchnienie, pisay na cianie: Pomcije nasz mier i Amerykanie to

    nasi arcywrogowie. Przewodnik wycieczki zwrci nam te uwag, e biaa warstwa na

    cianie to tuszcz ze spalonych cia ludzkich. Powiedziano nam, e tylko sieroty maj

    mono obejrzenia tych cian, gdyby bowiem dopuszczano do tego miejsca zbyt wielu ludzi,

    dochodzioby tak wiele wiata sonecznego i powietrza, e warstwa tuszczu ulegaby

    zniszczeniu. Jako jeden z nielicznej garstki uprzywilejowanych wiadkw ohydnej zbrodni

    dokonanej przez amerykaskich imperialistw zadraem na ten widok. Wszyscy zrozumieli,

    e bez odwanego przywdztwa Naszego Wielkiego Ojca Kim Ir Sena pozostawalibymy

    jeszcze w jarzmie obcego panowania. Wszyscy poczuli, e gboka nienawi do

    Amerykanw rycho przeradza si w rwnie gbok mio do naszego ojca. W naszych

    sercach i umysach wezbra zachwyt dla Tego, ktry czuwa nad naszym bezpieczestwem i

    godnoci ojczyzny.

    Generalnie rzecz biorc, sieroty wojenne traktowano dobrze, postrzegano je bowiem

    jako dzieci mczennikw, ktrzy powicili si dla obrony ojczyzny. Pastwo dbao o to, by

    do sierocicw trafiay wycznie dzieci o znakomitym pochodzeniu klasowym - z rodzin

    onierzy, robotnikw i bezrolnych chopw. Pewnego dnia jeden z moich bliskich przyjaci

    zosta zabrany przez biologiczn matk. Wszystkie sieroty bardzo mu zazdrociy, ale pniej

    w moim yciu miaem nieszczcie spotka go w obozie pracy karnej. Powiedzia mi, e

    wkrtce po zabraniu go z sierocica ca jego rodzin zesano do obozu. Jedyn zbrodni,

    jak popenili, byo ze pochodzenie klasowe - za japoskich rzdw kolonialnych byli

    wacicielami ziemskimi. Jego matka przeczuwaa zbliajce si nieszczcie i chciaa go

    przed nim ustrzec, podajc swego syna za sierot, ale - na nieszczcie - ten rozpaczliwy plan

  • uratowa sytuacj tylko na pewien czas.

    Sierociniec nie zawsze by miejscem bezpiecznym, nawet dla w peni wyronitych.

    Przypominam sobie, e w mojej klasie, ktra skadaa si w przewaajcej mierze z

    dziewiciolatkw, by dwudziestopicioletni sierota. Do sierocica trafi po wojnie, jako

    nastolatek, i tkwi tam bezczynnie, nie znajdujc przybranych rodzicw ani nie uczc si

    adnego zawodu. Niewykluczone, e by nieco ociay umysowo i z tej wanie przyczyny

    nikt go nie adoptowa; w kocu sta si starszy nawet od niektrych naszych nia.

    Frustracjom swym lubi dawa upust, bijc maluchy. Duy to on by, ale i wrogw mia

    wielu, a przyjaci wcale. I stao si, e pewnego dnia owi malcy, ze mn wcznie,

    poczylimy nasze siy, czekajc na jego wejcie do sali lekcyjnej, po czym zarzucilimy na

    giganta koc i obalilimy go malutkimi pistkami. Samotny potwr jcza, a jego pulchne rce

    i nogi bezradnie wycigay si w prbie oporu. Ruszylimy kolektywnie, by powali naszego

    wroga, i zwyciylimy - jakby na dowd susznoci rewolucyjnej nauki, ktr nam wpajano,

    o tym, jak may lud moe pokona silnego nieprzyjaciela, jeli dziaa jak jedna rodzina.

    Prawd jest te, e jako zaarci rewolucjonici nigdy nie wahalimy si sprawia

    kopotw innym. Kady z nas szybko nauczy si walczy w obronie wasnych spraw, co

    niekiedy pocigao za sob tworzenie grup o zblionym pochodzeniu i interesach. W latach

    pidziesitych XX wieku Korea Pnocna wysyaa grupy sierot za granic, do innych

    krajw komunistycznych, takich jak Chiny i Rumunia, traktujc to jako gest przyjani

    umacniajcy midzynarodowy socjalizm32. Koreaskie sieroty, ktre spdziy jaki czas za

    granic, byy po powrocie do kraju bardzo aroganckie. Nadte pozerstwem i poczuciem

    wasnej wyszoci tworzyy elitarne kka, do ktrych dopuszczay tylko swoich.

    Zazdrociem zwaszcza tym, ktrzy spdzili czas jaki w Chinach, poniewa przywozili

    stamtd skrzce si zot farb dugopisy z lnic miniaturow kulk na kocu. Kiedy te

    wysane do Chin sieroty spostrzegy pene podziwu spojrzenia zazdronikw, zaczy

    przechwala si, jak to wadze chiskie sprezentoway im te przepikne podarki i ciskay im

    donie przed powrotem do Korei Pnocnej. My, sieroty rodzime, mnie nie wykluczajc, a do

    blu podalimy ich cennej wasnoci magicznie lnicej kolorami. Nic a nic nie wydawao

    si wartociowsze i bardziej pocigajce od owych dugopisw. W celu ukrycia naszej

    zawici obrzydzalimy grupie chiskiej ycie, bezustannie prowokujc jej czonkw do bjek.

    Mimo powodujcych zy kar cielesnych, wymierzanych nam przez nianie, bez przerwy trway

    bjki midzy frakcj rumusk i frakcj chisk, a take midzy stronnictwem

    32 Takie grupy sierot i ofiar wojny koreaskiej docieray take do Polski Ludowej (przyp. red.).

  • krajowym i stronnictwem cudzoziemskim.

    W nielicznych wszake wypadkach sieroty byy rzeczywicie zjednoczone. Dzieci z

    naszego sierocica czasami bray udzia w zawodach sportowych, gdzie rywalizoway w

    zawodach piki nonej i biegach z dziemi z innych szk lub orodkw pobytu dziennego.

    Kiedy rodzice tych dzieci zagrzewali je do boju okrzykami, serce kroio mi si z

    niezmiernego smutku, a cae ciao przeszywa bl. Za kadym razem, gdy syszaem, jak

    gosy starszych wywoyway imiona naszych rywali, nogi moje traciy ca si i ulegay tym,

    ktrych twarze radonie promieniay. Mamusie i tatusiowie wspierali te mae gnoje! Mamusie

    i tatusiowie... po prostu nie byo adnego sposobu, bym mg walczy z mioci i trosk,

    jakie otaczay tamtych. Nie byo niczego boleniejszego ni wiadomo, e my, sieroty, nie

    mamy nikogo, kto by nas dopingowa. Bl ten atwo obraca si w gniew. Kiedy wspomniani

    rodzice znikali z pola widzenia, bralimy w garcie kamienie i ciskalimy nimi w tych

    szczliwych gwniarzy. Uczynibym wszystko, by zaskarbi sobie mio rodzicw, ktrzy

    by mnie wspierali. Nigdy nie spotkaem moich rodzicw, ale wiedziaem, e byliby tak samo

    mili i kochajcy jak tamci, ktrych ukradkiem obserwowaem z drugiej strony boiska

    pikarskiego. Na pewno musieliby by tacy mili i kochajcy, gdyby byli moi.

    Pani Matka

    W kocu, po tylu cyklach nadziei i rozczarowa - nadziei na posiadanie miych i

    kochajcych rodzicw, i rozczarowa z racji uwiadomienia sobie ich braku - przysza moja

    kolej na nieprzewidziane szczcie. Byo to pewnego chodnego, listopadowego popoudnia.

    Pnojesienny wiatr owiewa moje palce, kiedy na dziedzicu sierocica podczas przerwy

    obiadowej graem na trbce. Szykowna czarna pobieda33 wjechaa na dziedziniec i

    zaparkowaa w jednym z rogw. Szofer w eleganckiej liberii wysiad z samochodu i otworzy

    tylne drzwiczki wozu, z ktrych wyonia si atrakcyjna kobieta tu po trzydziestce, w

    czarnych byszczcych bucikach i doskonale skrojonym paszczu teje barwy, z futrzanym

    konierzem. Zelektryzowao mnie pojawienie si w naszym sierocicu kogo tak

    eleganckiego. Nigdy dotd nie widziaem dorosej kobiety, ktr otaczaaby aura skoczonej

    wytwornoci. Kiedy tak staem, patrzc na ni z nieukrywanym zachwytem, nasze oczy

    zetkny si na chwil, a ona spostrzega mj niewinny podziw. Dama stana na boisku i

    zacza taksowa wzrokiem malcw. Profil miaa prosty, acz chodny, kiedy rzucaa dugie,

    33 Sowo rosyjskie oznaczajce zwycistwo. Pobieda bya jednym z najlepszych sedanw rosyjskich

    dostpnych w Korei Pnocnej w latach pidziesitych i szedziesitych.

  • mroczne spojrzenia na dzieci, w wikszoci niewiadome jej natarczywego wzroku.

    Kiedy - drc lekko z zachwytu - wracaem do sali lekcyjnej na drug poow zaj

    szkolnych, zauwayem, i owa niezwyka dama rozmawia z nauczycielk. Kiedy wszyscy

    usiedli, nauczycielka kazaa mi i dziewczynce o imieniu O., o rok ode mnie modszej,

    wystpi na rodek klasy. Co te uczynilimy, stajc przed frontem caej

    pidziesicioosobowej grupy.

    Poczuem, e krci mi si w gowie, kiedy dama w wykoczonym futerkiem paszczu

    przypatrywaa nam si bacznie z tylnego rzdu awek wprawnym okiem selekcjonera

    kurczakw. Co to wszystko znaczy? Nie byem tego pewien, ale czuem, e przed mymi

    oczyma rozgrywa si co niezwykle wanego. Kiedy uwiadomiem sobie, e poddawany

    jestem badaniu, serce zaczo bi mi coraz szybciej. Po chwili nauczycielka kazaa nam

    wraca na swoje miejsce i tego dnia nic nadzwyczajnego ju si nie zdarzyo.

    Kilka dni pniej nauczycielka powiedziaa O. i mnie, e przyjechaa do nas w

    odwiedziny matka.

    Matka?

    Nasza matka?

    Serce przeszy mi ostry bl, a zarazem rado.

    Kiedy wszedem za nauczycielk do jej gabinetu, czekaa tam ju na nas ta sama

    elegancka dama. Nauczycielka powiedziaa O. i mnie, e jestemy bratem i siostr, a ta dama

    to nasza matka, ktra w kocu nas odnalaza. Nastpnie nauczycielka kazaa nam si umy i

    przebra w nowe ubrania, ktre przywioza nam matka. Wszystko to wydarzyo si tak

    nagle! Nauczycielka oczekiwaa od nas, e si spakujemy i odjedziemy z t dam. Miaem

    dopiero dziewi lat i w gbi serca wierzyem, e moj prawdziw matk jest Kim Hye-hwa,

    niania, ktra karmia mnie piersi. Czy to wszystko naprawd mi si przytrafio? Kiedy O. i ja

    mielimy ju opuci budynek razem z ow dam, Kim Hye-hwa rozpakaa si i powiedziaa

    mi, e cieszy si, i w kocu odnalazem swoj prawdziw matk, i prosia mnie, bym by dla

    niej dobrym synem. Umiechaa si do mnie blado przez zy i trzymaa moje donie w swoich

    tak mocno, e niemal chciaem je wyrwa. Dyrektor sierocica zgromadzi wszystkie dzieci

    na dziedzicu i obwieci im, e jeli bd pilnie si uczy, to pewnego dnia i po nich

    przyjad ich prawdziwi rodzice. Ile to razy wzywany byem na takie zgromadzenia i zerany

    niemoliw do opisania zawici i blem widziaem, jak rodzice zabieraj inne dzieci. Po

    kadej takiej chwili biegem do strumienia, ktry pyn za sierocicem, by wypaka si i

  • wyla z siebie smutek. Teraz jednak nadesza moja kolej, by stan przed frontem tych

    zazdrosnych twarzy. A moja matka to nie pierwsza lepsza matka! Matka wyglda jak z innego

    wiata i jedzi lnicym czarnym sedanem... no to po prostu zdumiewajce! Zajem miejsce

    na tylnym siedzeniu mile pachncego auta produkcji rosyjskiej, wci oszoomiony szybkim

    nastpstwem wydarze; wiadom byem tylko tego, e wanie opuszczam miejsce, ktre

    przez cae swe ycie nazywaem domem. Kiedy samochd wyjeda z sierocica, ujrzaem

    liczne nakadajce si na siebie twarze, jak w fotomontau - nasika zami twarz mojej

    sodziutkiej niani Kim Hye-hwa, surowe oblicza zwolenniczek twardej dyscypliny i smutne

    twarzyczki moich drogich wsplnikw, ktrzy zjednoczyli swe siy, by obali na ziemi

    gupawego goliata.

    W czasie tej niezwykej podry do domu matka odwracaa si z przedniego

    siedzenia, by przyjrze si mnie i mojej nowo odkrytej siostrze O., ktra rwnie musiaa

    gubi si w domysach.

    - Byo mi naprawd smutno, e straciam was w czasie wojny. Szukaam was

    wszdzie, po caym kraju, a teraz mam was oboje. Pragn szczodrze obsypa was wszystkim,

    cokolwiek zechcecie - zabawkami, ubraniami, sodyczami, musicie mi tylko powiedzie,

    czego sobie yczycie.

    Suchaem jej jakby w pnie, a tymczasem czarny sedan zaparkowa przed starym

    dwukondygnacyjnym domem w stylu radzieckim. Pniej dowiedziaem si, e dom ten

    mieci si w ekskluzywnej dzielnicy Namsan u stp wzgrza Mansu (Mansudae) w

    Pjongjangu, gdzie mogli mieszka wycznie ludzie uprzywilejowani. Kiedy samochd

    zatrzyma si, z domu wyszed nam na powitanie korpulentny mczyzna z wielkim

    brzuchem, dokadnie takim samym, jaki mia przeladowany swego czasu przez sieroty

    wicepremier, i powiedzia, e nie jestemy ju duej sierotami i pod jego opiek nie musimy

    ju o nie walczy. Zdaniem naszej matki w dziwny, acz miy mczyzna by naszym

    ojcem. O. i ja bylimy wprost zdumieni. Mczyzna wprowadzi nas do domu przez cikie

    drzwi wejciowe, niosc w obu rkach nasze malutkie zawinitka. Przeszlimy przez mroczny

    hall i podylimy za nim drewnianymi schodami. Ojciec zaprowadzi nas do naszych

    pokojw na pitrze. W moim pokoju stao biurko, bieliniarka, znajdoway si w rogu

    schludnie zoone koce - a wszystko to wycznie dla mnie! W sierocicu nigdy nie miaem

    nic, co mgbym nazwa swoim, wszystko byo wspln wasnoci. Wydawao mi si

    cudem, e mogem nazwa te rzeczy moimi i owo silne poczucie cudownoci byo

    wyznacznikiem nowego rozdziau mego ycia.

  • Dzieci z Namsan

    Okazao si, e mj ojciec jest wysokim rang dygnitarzem Partii Pracy, rzdzcej w

    Korei Pnocnej. Do pracy dojeda nowym sedanem produkcji rosyjskiej - wog, co byo

    widom oznak jego statusu. Moja matka bya kierowniczk domu towarowego we

    wschodnim Pjongjangu, gdzie mona byo znale praktycznie wszystko. Z racji jego

    rozmiarw i bogactwa dostpnych produktw nazywano go potocznie sklepem

    stumetrowym; jego wielka fasada istotnie rozcigaa si na przestrzeni stu metrw, od jednej

    przecznicy do kolejnej. Wiele razy widziaem, jak matka przynosi do domu paczki pienidzy i

    wkada je do wielkiego sejfu, skdind i tak ju dobrze napchanego. Nie miaem pojcia, skd

    si one bior, ale niekiedy widziaem plecaki wypchane banknotami w bieliniarce, skd

    braem sobie ich paczk, jeli byy mi potrzebne na jakie osobiste wydatki.

    W nowym gospodarstwie domowym nie odczuwao si niedostatku. Wszystkiego byo

    w brd. Mnstwo jedzenia, mnstwo zabawek, mnstwo ubra i mnstwo zamonych goci,

    ktrzy je nawiedzali. Wszyscy gocie przynosili ze sob co dla dzieci - ju to sodycze, ju to

    pienidze na drobne wydatki albo inne rzeczy - sami za prosili naszych rodzicw o drobne

    grzecznoci i usugi: zarekomendowanie ich synw i crek do awansu w hierarchii partyjnej,

    zatrudnienie krewnych w domu towarowym, zarezerwowanie niektrych towarw z tego

    domu towarowego dla nich samych, itd., itp. Wydawao si wic, e mam wszystko, co

    potrzebne dla szczliwego dziecistwa - duy, wygodny dom, zajtych, ale wpywowych

    rodzicw i presti wynikajcy z przynalenoci do potnego krgu dzieci, ktrych rodziny

    rzdziy krajem. Osobliwie radosne wspomnienia z tego okresu wi si z moim pierwszym

    zwierzciem domowym. Zaraz po wojnie zwierzta domowe byy wrd pnocnokoreaskiej

    ludnoci miejskiej zjawiskiem niezmiernie rzadkim; spotykao si je nieco czciej dopiero

    pod koniec lat osiemdziesitych w krgu zamonych Koreaczykw z Pnocy. Mnie

    poszczcio si o tyle, e w czasie straszliwej powodzi uratowaem map z zoo. Ca

    ludno cywiln, wcznie z modzie szkoln, zmobilizowano do uprztnicia baaganu,

    jaki pozostawia po sobie powd. Moja klasa skierowana zostaa do ogrodu zoologicznego.

    Na szczycie dachu metalowej klatki ujrzaem map, ktra prbowaa pozosta z dala od

    wilgotnego gruntu. Wszystkie inne zwierzta ju ewakuowano i nie wiedziaem, dlaczego

    akurat to jedno pominito, ale zabraem map do domu i wychowywaem z mioci i trosk.

    Mapa staa si przyjacielem i moim pojtnym uczniem. Spaa ze mn kadej nocy, a niekiedy

    czycia mi uszy swymi zrcznymi paluszkami. Byem tak dumny z tej mapy, e niekiedy

    zabieraem j na przejadk autobusem. Z reguy siedziaa mi spokojnie na ramieniu,

  • przewracajc oczami i krcc gow, gdy obserwowaa ludzi w pobliu. Pewnego razu jakie

    dziecko obok mnie jado ciasteczka. Mapa siedziaa spokojnie i przez jaki czas badaa to

    dziecko, a potem nagle wyrwaa mu ciastko z rki. Maa mapka bya zabawnym

    stworzonkiem, ale i niezym chuliganem. Niepokoio mnie to. Oddaem j do ogrodu

    zoologicznego po kilku miesicach zayej przyjani.

    Moje stosunki z O. ukaday si bez zarzutu. Naprawd wierzyem, e jest moj

    modsz siostr, broniem jej wic przed zoliwymi chopcami z ssiedztwa. Czasami

    przychodzia do domu z paczem, a wtedy zapewniaem owym maym drczycielom stosown

    porcj gorzkich ez. Wszystkie dzieci z mojej okolicy miay wysoko postawionych rodzicw -

    wicepremierw i bojownikw rewolucyjnych - i byy starannie osonite przed kadym,

    najmniejszym nawet nieszczciem. Do grupy dzieci, ktre pniej poznaem, naleaa Go

    Sin-ja - siostra Go Yeong-hee, a pniej trzecia ona Kim Dzong Ila. Go Sin-ja bya starsza i

    troszczya si o mnie tak, jakbym by jej modszym bratem. Wikszo dzieci z okrgu

    Namsan miaa wiadomo swej uprzywilejowanej pozycji - std braa si ich arogancja,

    wiele z nich jednak byo po prostu rozpieszczonymi smarkaczami, pozbawionymi wszelkiego

    pojcia o rzeczywistoci. Niektre z nich, ledwie podronite, przejawiay ju

    zainteresowanie sprawami seksualnymi; oglday pochodzce z Japonii filmy pornograficzne,

    ktre ich rodzice beztrosko zostawiali w zasigu rki swoich pociech. Niektre z tych dzieci

    rozpoczy ju ycie pciowe, co uzna wypada za zaskakujce, zwaywszy na rygorystyczn

    w tej mierze kultur seksualn spoeczestwa pnocnokoreaskiego. Kiedy rodzice

    wychodzili, dzieci te zbieray si w dobrze chronionych prywatnych rezydencjach, by pi,

    pali i miewa przygody erotyczne. Nawet jeli je na tym przyapano, ze wzgldu na wysoko

    postawionych rodzicw nikt nie mg ich ukara. Dzieci z Namsan walczyy niekiedy ze

    swymi nieuprzywilejowanymi rwienikami z drugiego brzegu rzeki Tedong w krwawych

    chuligaskich potyczkach. W bitwach tych brao udzia dosownie okoo tysica dzieci, ktre

    nosiy paki z tyu spodni. Uczestnikw byo tak wielu, e musielimy formowa si w puki

    tak, jakbymy przygotowywali si do prawdziwej bitwy. Mimo e bylimy modzi,

    umiejtnoci organizacyjne nabylimy na trwajcej budowie wiey telewizyjnej w rejonie

    wzgrza Mansu w Pjongjangu. Byo to wielkie przedsiwzicie budowlane i do udziau w

    nim skierowano rwnie ca modzie szkoln - bogat i biedn, uprzywilejowan i nie.

    Zorganizowani zostalimy w grupy, ktre si wymieniay, i tam nauczylimy si, jak

    kierowa ludmi i pracowa zespoowo. Dowiadczenie to okazao si szczeglnie przydatne

    w walkach grupowych, gdzie czno i wsppraca s kluczem do zwycistwa. Kiedy takie

    starcia wybuchay, policja dzielnicowa pojawiaa si, by aresztowa uczestnikw, ale w

  • istocie funkcjonariusze nie cigali niestrudzonych wichrzycieli z uprzywilejowanej dzielnicy

    Namsan. Zbyt dobrze wiedzieli, kto przyjdzie im na odsiecz, gdyby zostali aresztowani, tak e

    niewiele wicej mogli zdziaa poza agodnym upomnieniem.

    wiat dzieci z naszej dzielnicy by miniatur wiata dorosych. Obserwujc, jak

    zachowuj si inne dzieci, nie trzeba byo wiele czasu, by pozna hierarchi. Chocia byem

    odwany, nie rzucaem wyzwania dzieciom, ktrych rodzice zajmowali wysze stanowiska

    ni moi. Ale kiedy od czasu do czasu hierarchia wrd dzieci ulega rozchwianiu i wybucha

    konflikt, zawsze w taki czy inny sposb powodowao to reperkusje wrd rodzicw. Gdy za

    ca rodzin oskarono o antyrewolucjonizm, oznaczao to dla niej napitnowanie przez

    wsplnot. Jeli w tej rodzinie byy dzieci, moi przyjaciele i ja gwarantowalimy im niezy

    wycisk. Przeladowana rodzina wkrtce znikaa z ssiedztwa, by nigdy do nie powrci.

    Pewnego dnia rodzina jednego z mych bliskich przyjaci, Cheola, zostaa aresztowana za

    antyrewolucjonizm i zesana do obozu pracy karnej. Ale dziesicioletni Cheol, gdy dokonano

    aresztowania, bawi si w domu jednego z przyjaci. Nazajutrz zosta ujty przez policj i

    wysany do obozu, gdzie doczy do swej rodziny. Dla niego jednak mka zacza si ju w

    Pjongjangu, dzieci z ssiedztwa bowiem obiy go i poamay mu rce, oskarajc o to, e jest

    synem antyrewolucjonisty. Mimo e nie braem w tym udziau, nie odczuwaem adnej

    skruchy, mylc, e bicie dobrze mu zrobi. Nie miaem te adnych wtpliwoci, e

    czonkowie jego rodziny byli zatrut czstk naszej Ludowo-Demokratycznej Republiki i

    zasuyli na kar. Wszystkie dzieci, ktre byy wiadkami takich zdarze, nigdy nie miay

    wtpliwoci w kwestii zbrodni aresztowanych rodzin.

    Kiedy dzieci z dzielnicy Namsan szy do szkoy redniej, wikszo z nich musiaa

    upora si z presj, jak stwarzaa konieczno przygotowania si do egzaminw wstpnych

    do szk wyszego szczebla. Mieli wprawdzie wysoko postawionych rodzicw, ktrzy

    zabezpieczali dobr przyszo, mimo to chcieli dosta si na prestiowe uniwersytety, a to

    wymagao wiele czasu na przygotowanie si. Ja - cho rozrabiaka i dowcipni - rwnie

    chciaem odnie sukces i sprawi przyjemno moim rodzicom. W owym czasie

    uczszczaem na zajcia do Paacu Dzieci i Modziey na wzgrzu Mansu (Mansudae

    sonyeon gungjeon), gdzie uprawiaem rne dyscypliny sportowe. C to byo za cudowne

    miejsce! Miaem szczeglne predyspozycje do dudo. Paac Dzieci i Modziey realizowa

    program naboru i szkolenia utalentowanej modziey, ktra rokowaa nadzieje na karier w

    muzyce, tacu i lekkiej atletyce. Szkolono tam wycznie dzieci o nieposzlakowanym - wedle

    kryteriw pnocnokoreaskich - pochodzeniu spoecznym, czyli musieli to by potomkowie

    onierzy rewolucji, chopw i robotnikw. Go Yeong-hee, trzecia ona Kim Dzong Ila,

  • rwnie uczya si w Paacu Dzieci i Modziey, a pniej zostaa tancerk w zespole teatru

    muzycznego Pibada34. Wiedza, cnota i sia - cechy te nieustannie wpajano uczniom Paacu

    Dzieci i Modziey i konsekwentnie ich od nich wymagano. Nigdy nie miaem szczeglnych

    skonnoci do dyscyplin akademickich, std te kryterium wiedzy nie kwalifikowao mnie na

    studenta. Jeli chodzi o cnot, to byem zbyt mody, by zrozumie sens tego pojcia. Pniej

    jednak spoeczestwo, w ktrym yem, zdefiniowao j jako lojalno wobec Wielkiego

    Wodza, mog zatem powiedzie, e byem dzieckiem cnotliwym i prawym. Za mocne moje

    strony mogem jednak bezsprzecznie uzna si i sprawno fizyczn. Nie byem wprawdzie

    ani zbyt wysoki, ani silny, kady jednak obawia si mnie ze wzgldu na niezomno ducha.

    Powaliem wielu przeciwnikw - niektrych na macie, innych na ulicach. W wikszoci

    wypadkw byli ode mnie wysi i rolejsi. ycie w sierocicu nauczyo mnie jednak cennej

    sztuki, i to ju w bardzo modym wieku - umiejtnoci przetrwania; zdolnoci oceny, kiedy

    rzuci wyzwanie przeciwnikowi i jak zadouczyni sojusznikom. Dziki niej growaem

    znacznie nad wikszoci rwienikw chowanych w domach rodzinnych, ktrzy wraz ze

    mn uczszczali do Paacu. Byem ulepiony z innej gliny - nieustraszony, inteligentny - na

    cwaniacki sposb dziecka bezczelny i zuchway. Dzieci z ssiedztwa bay si mnie i zarazem

    podziwiay. Nie obawiaem si niczego, a cay wiat zdawa si sprzyja moim nadziejom.

    Prawda wychodzi na jaw

    - Powinna bardziej troszczy si o te dzieci, nawet jeli nie wyszy z twojego

    brzucha. Ostatnio wydajesz si tak od nich daleka, tak wobec nich chodna - przypadkiem

    usyszaem pewnego wieczoru, idc po schodach do swego pokoju, gos ojca dobiegajcy zza

    zamknitych drzwi maeskiej sypialni na parterze.

    Moje serce natychmiast stano. Z powodu O. i mnie ojciec sztorcowa matk. ywo

    przypominam sobie, e matka bya w kwiecie wieku, promieniejca zdrowiem i urod.

    Ledwie miesic temu wszyscy czonkowie rodziny byli radonie podnieceni, dowiadujc si o

    jej ciy, a ja wanie zaczynaem nauk w gimnazjum. Miny cztery lata od chwili, gdy

    matka odnalaza nas i przywioza do domu, w ktrym chowano mnie na beztroskie i pene

    ufnoci dziecko, cieszce si yciem i perspektyw wietlanej przyszoci. Poczucie

    doskonaego wiata rozpado si teraz w milczeniu. Cay zdrtwiaem i niekontrolowane zy

    pocieky mi po policzkach. Owadno mn silne poczucie zdrady. Do tej chwili szczerze

    34 W jzyku koreaskim sowo to oznacza morze krwi, by to rwnie tytu znanej opery rewolucyjnej

    i filmu.

  • wierzyem, e jest moj prawdziw matk. Przed oczami przewin mi si dzie, w ktrym

    przyjechaa do sierocica eleganck, czarn pobied. Jak to mogo by? Dlaczego skamaa?

    Kilka lat pniej zrozumiaem, dlaczego na kilka lat trafiem do tej rodziny.

    Wypeniaa ona po prostu polecenie Wielkiego Wodza - Kim Ir Sena, ktry kaza

    przywdcom partyjnym przysposabia sieroty wojenne i wychowywa je tak, jakby to byy

    ich wasne dzieci. Moi rodzice adopcyjni byli modymi czonkami partii; mieli przed sob

    wietlan przyszo, nie mogli wic sobie pozwoli na zignorowanie polecenia Kim Ir Sena,

    co byoby rwnowane z zaprzepaszczeniem wszelkich szans na sukces. Dokonawszy wic

    przegldu sierot, wybrali sobie chopca i dziewczynk i troszczyli si o nich tak, jak yczy

    sobie tego Wdz.

    Dopki matka nie zasza w ci, dobrze dbaa o nas. Byem rzeczywicie dzieckiem

    szczliwym i - mimo e od czasu do czasu co zbroiem - posusznym. Wszystko zmienio

    si jednak. Kiedy prawda wysza na jaw, nie byem ju tym samym chopcem. Rodzice

    szybko zauwayli, e mam problemy, i musieli domyli si ich przyczyny. Ale otwarcie

    tematu tego w rozmowach nie poruszalimy. Po zakoczeniu roku szkolnego zapisaem si na

    dodatkowe zajcia w Paacu Dzieci i Modziey. Przestaem wraca do domu - nocowaem u

    przyjaci albo w parku. Pewnego razu jednak policja obudzia mnie i odwioza. Tej nocy

    odbyem rozmow z ojcem. Spyta mnie, czy bybym zainteresowany nauk w Szkole

    Rewolucyjnej (Hyeokmyeong hakwon), gdzie obiecujcych uczniw ksztaci si w obozie

    urzdzonym na wzr jednostki wojskowej na elitarnych przywdcw Korei Pnocnej. Byo

    bolenie oczywiste zarwno dla moich rodzicw, jak i dla mnie, e w najlepiej pojtym

    interesie nas wszystkich ley, bym jak najszybciej opuci dom. Potem nigdy ju nie

    widziaem moich adopcyjnych rodzicw.

    Nie jestem pewien, czy O. zorientowaa si, co si wici, kiedy postanowiem

    opuci dom, w kadym razie zostaa z t rodzin do czasu, kiedy wysza za m i zaoya

    wasn rodzin. W dniu, kiedy spakowaem si i wyjechaem do Szkoy Rewolucyjnej, serce

    bolao mnie tak bardzo jak wwczas, gdy yem w sierocicu i na zawodach sportowych