Upload
beata-elert
View
180
Download
0
Embed Size (px)
Citation preview
PARTNERSTWO STRATEGICZNELEAGILE114 manager
manager 115
Wiele osób mogłoby dyskutować z powyższym
stwierdzeniem, jednak niewątpliwie każdy zgo-
dzi się z faktem, że sposób funkcjonowania łańcu-
cha dostaw ma kluczowe znaczenie, jeśli chodzi
o zaspokajanie potrzeb klienta. Tak jak pisze Martin
Christopher – budowanie strategii zarządzania łań-
cuchem dostaw zawsze odbywało się na podstawie
zrozumienia potrzeb konsumenta i rynku, na któ-
rym dana firma funkcjonuje. Te dwa czynniki są
kluczowe w uzyskaniu przewagi konkurencyjnej.
ODCHUDZONY ŁAŃCUCH DOSTAW
LEAN
W zarządzaniu łańcuchem dostaw znane są dwie
koncepcje: „Lean” oraz „elastyczna” (ang. Agile –
przyp. autora). Pierwsze podejście koncentruje się
na redukcji kosztów, natomiast głównym celem kon-
cepcji „elastyczności” jest osiągnięcie najwyższego
możliwego poziomu obsługi klienta. Lean to przed
wszystkim redukcja kosztów logistycznych, pozio-
mu zapasów, czasu przepływu surowców opakowań
i produktu gotowego, zatrudnienia poprzez różno-
rodne jego formy oraz automatykę operacji, a także
eliminacja wszystkich wąskich gardeł w procesach,
projektowanie optymalnych operacji logistycznych,
poprawa komunikacji poprzez wdrożenia systemów
informatycznych i innych narzędzi. Ogólnie: reduk-
cja wszelkich operacji nieprzynoszących wartości
dodanej.
Generalnie podejście odchudzone to produkcja
„na magazyn” i reagowanie na zapotrzebowanie ryn-
ku. Podstawą do analizy są najczęściej długotermi-
nowe prognozy sprzedaży. W swoich badaniach nad
łańcuchem dostaw !omas Goldsby z Uniwersytetu
Kentucky („Modeling Lean, Agile, And Leagile Supply
Chain Strategies”) podaje kompaktową definicję stra-
tegii Lean: „To podejście, które identyfikuje wartość
zawartą w produktach i procesach, identyfikuje stru-
mień wartości, podnosi istotę tej wartości i pozwala
konsumentowi maksymalizować wartość czerpaną
od producenta oraz dążyć do perfekcji. Jest to kon-
cepcja holistyczna, dotycząca firmy jako całości, gdzie
przechodzimy z poziomu strategii funkcjonalnej,
(czyli funkcji firmy, które opracowuje się na poziomie
działów czy departamentów) na poziom szeroko po-
jętej strategii zarządzania łańcuchem dostaw”.
Fabryka jednej z firm z branży spożywczej zaprojek-
towana została jeszcze w latach siedemdziesiątych:
długość dróg przepływu opakowań na linie pro-
dukcyjne oraz wyrobów gotowych wynosiła od kil-
kudziesięciu do kilkuset metrów. Operacje wiązały
się przede wszystkim z dodatkowymi kosztami oraz
obsługą. Do tego dochodził czas, który nie przyno-
sił wartości dodanej, oraz sprawy związane z jako-
ścią produktu (przewozimy najczęściej na zewnątrz
obiektów magazynowych i produkcyjnych). Zapro-
ponowano zbudowanie nowego obiektu produk-
cyjno-magazynowego, który pozwoli na redukcję
nieefektywnych operacji, a równocześnie podnie-
sie standard techniczny, poprawi organizację pracy
i komunikację.
Podsumowując: celem strategii zarządzania łań-
cuchem dostaw typu Lean jest obniżenie kosztów.
Hierarchia elementów przedstawia się następująco:
jakość, Lead-Time i poziom obsługi klienta.
ELASTYCZNY ŁAŃCUCH DOSTAWA
AGILE
Podejście zakłada bardzo wysoką reaktywność
na zapotrzebowania płynące z rynku przy zapew-
nieniu wysokiego poziomu dostępności produktu.
Kluczem do sukcesu jest bardzo dobra komunikacja
z rynkiem/konsumentem.
WWiele osób mogłoby dyskutować z powyższym Wiele osób mogłoby dyskutować z powyższym
stwierdzeniem, jednak niewątpliwie każdy zgostwierdzeniem, jednak niewątpliwie każdy zgo
dzi się z faktem, że sposób funkcjonowania łańcudzi się z faktem, że sposób funkcjonowania łańcu
cha dostaw ma kluczowe znaczenie, jeśli chodzi cha dostaw ma kluczowe znaczenie, jeśli chodzi
Beata Elert
116 manager
Strategię Agile charakteryzuje reaktywność, elastycz-
ność i niskowolumenowa produkcja, częste zmiany
asortymentu oraz planów produkcyjnych. W jednej
z firm branży telekomunikacyjnej wdrożono nowy,
„szyty na miarę” produkt z indywidualnym oznako-
waniem dla klienta. Zarówno efektywność procesu
produkcyjnego (krótkie serie, mnogość przezbrojeń
linii), jak i logistyka spowodowały zwiększenie kosz-
tu jednostkowego produktu.
W strategii typu elastycznego w centrum stawiany
jest klient i poziom jego obsługi. Istotność elemen-
tów jest następująca: jakość, koszt, Lead-Time.
NA KŁOPOTY PARETO
W tym przypadku zastosowanie znajdzie klasyczna
teoria Pareto: przy założeniu, że 20 procent produk-
tów generuje 80 proc. dochodu firmy, można także
założyć (podążając za pracami Naylora i Towilla), że
20 proc. zapotrzebowania na produkt będzie prze-
widywalne i wymagające zastosowania zasad Lean,
podczas gdy dla (nieprzewidywalnej) reszty opty-
malna okaże się strategia Agile. Pomimo dzielących
je różnic, istnieją również elementy łączące obie
koncepcje:
know-how: sednem jest wiedza na temat rynku
i konsumenta,
strumień wartości (ang. value stream) – celem
biznesu jest koncentracja na zabezpieczeniu po-
trzeb konsumenta, niezależnie od koncepcji. Cel
zintegrowanego łańcucha dostaw to likwidacja
wszelkich przeszkód w przepływie materiałów,
surowców, pieniędzy i informacji,
skompresowanie czasu dostaw (ang. Lead-Time)
– dla metodologii Lean skrócenie czasu dostaw
jest naturalnym celem, podobnie jak eliminacja
wszelkich operacji nieprzynoszących wartości
dodanej. Przy koncepcji elastyczności, gdzie re-
sponsywność i reaktywność jest cechą dominu-
jącą, minimalizacja czasu dostawy także wydaje
się kluczowa,
eliminacja „mudy”, czyli strat: w idealnym łań-
cuchu dostaw następuje minimalizacja czasu
przepływu niemalże do zera, stany magazyno-
we również są zerowe. W rzeczywistości nie jest
to osiągalne i poprzestajemy na minimalnym
(niezbędnym) stanie magazynowym,
szybkie dostosowanie procesu produkcji
do zmieniających się potrzeb rynkowych – w sys-
temie Lean jest to naturalna redukcja czasu nie-
dodającego wartości, podobnie jak w koncepcji
elastycznej.
HYBRYDA ROZWIĄZANIE GODNE NASZYCH CZASÓW
Podejście Lean dotyczy firm, w których zapotrze-
bowanie na produkt gotowy jest w miarę stabilne.
Podejście elastyczne znajduje zastosowanie w przed-
siębiorstwach, w których zapotrzebowanie rynkowe
na wyroby jest wyjątkowo nieprzewidywalne. Jed-
nakże, tak jak w przypadku wszelkich działań biz-
nesowych, i tutaj należy być wyjątkowo przezornym.
Rynek jest zmienny, potrzeby konsumenta ewoluują
i, pomimo całej masy różnorodnych narzędzi, po-
nownie zwyciężają rozwiązania czerpiące z obydwu
koncepcji.
Połączeniem systemów Lean i Agile jest koncepcja
hybrydowa określana mianem Leagile. Ciekawostką
jest fakt, że nawet Toyota, w ramach produkowanej
w USA linii Scion, stosuje to właśnie podejście: mo-
del bazowy samochodu produkowany jest w Japonii,
a wariacje w USA. Podobną strategię stosuje Hewlett
Packard: drukarki produkuje się na poziomie zagre-
gowanego zapotrzebowania, natomiast dostosowy-
wane są do poziomu różnych rynków już w momen-
cie otrzymywania konkretnych zamówień.
Zbliżoną koncepcję zastosował znany polski pro-
ducent alkoholi. W tej branży wymagania prawne
i rynkowe na całym świecie są bardzo różnorodne
i wyjątkowo restrykcyjne. Produkcja butelek stan-
dardowych odbywa się w dużych seriach produk-
cyjnych, a wymagane modyfikacje (informacje
manager 117
rynkowe, wymagania prawne danego rynku etc.)
są dodawane (albo na butelce, albo na opakowaniu
zbiorczym) na poziomie konkretnych zamówień
jeszcze w fabryce lub zlecane do wykonania bezpo-
średnio na danym rynku. Takie podejście pozwala
zdecydowanie zoptymalizować produkcję: mniej
przezbrojeń produkcyjnych, niższe i bardziej jedno-
rodne stany magazynowe opakowań, zoptymalizo-
wane stany magazynowe wyrobu gotowego.
CEL PARTNERSTWO STRATEGICZNE
Jednym z ważniejszych elementów, koniecznym
do właściwego funkcjonowania strategii supply cha-
in, jest zdefiniowanie rangi kompetencyjnej i finan-
sowej dostawców. Taka ocena odbywa się najczęściej
przy podsumowaniu współpracy rocznej, według
ustalonych wskaźników. Najczęściej stosowane
i najprostsze z nich to: jakość dostaw, reaktywność,
realizacja planów. Posługując się matrycą stworzoną
przez firmę Coca-Cola, elementy takiej oceny po-
winny być ujęte w dwóch wymiarach: ryzyka zwią-
zanego z dostawcą oraz potencjału dodanej wartości.
Ryzyko oceniane jest na podstawie produktu, serwi-
su, reaktywności i elastyczności w relacjach, jakości
produktu i współpracy, a także ciągłości współpracy,
kompleksowości produktowej oraz potencjału pro-
dukcyjnego. Współcześnie coraz większego znacze-
nia nabierają takie elementy jak polityka środowi-
skowa oraz odpowiedzialność społeczna firmy.
Z kolei potencjał wartości dodanej dotyczy przede
wszystkim innowacji i częstotliwości nowych wdro-
żeń, własności intelektualnej, zintegrowania procesu
dostaw, ceny, globalności, wpływu dostawcy na po-
niesione przez nas koszty, jakości i reaktywności.
Według badań Deloitte aż 84 proc. polskich przed-
siębiorców ocenia, że ważniejszy jest poziom obsłu-
gi firmy przez dostawcę (pozwala optymalizować
koszty), niż poziom jaki dajemy klientowi (pozwala
zwiększyć przychody), który wskazało pozostałych
16 proc. respondentów. W ramach tych samych
badan aż 70 proc. firm zadeklarowało partnerską
współpracę z dostawcami jako źródło przewagi kon-
kurencyjnej.
Niedawno firmy Danone i Smur+ Kappa ogłosiły
sukces projektu „suppline”, o którym mówi się, że
wyniósł partnerstwo na najwyższy poziom. Jego ce-
lem była redukcja kosztów, poprawa efektywności,
a także znalezienie centrum rozwiązywania proble-
mów związanych z opakowaniami oraz ustalenie
jasnych i mierzalnych wskaźników. W poszukiwa-
niu idealnych rozwiązań dla branży, Smur+ Kappa
we współpracy z Danone opracowało pięć podsta-
wowych potrzeb „opakowaniowych”: wytrzymałość,
funkcjonalność dla klienta i ekspozycja na półce
sklepowej, dopracowanie idealnej paletyzacji (re-
dukcja kosztów logistycznych) i zachowanie pro-
duktu w transporcie, ale także – co bardzo ważne
– transfer wiedzy pomiędzy firmami i ich pracow-
nikami. Jak twierdzą szefowie projektu, jego sukces
pozwoli: „Iść znacznie dalej i dużo szybciej osiągać
wspólne cele”. Podejście Danone jest coraz bardziej
popularne wśród firm spożywczych, które rezygnują
z czasowych efektów cenowych i współpracy z wie-
loma dostawcami oferującymi korzystne warunki,
na rzecz: dobrej współpracy, reaktywności dostawcy,
łatwości komunikacji, know-how i przede wszyst-
kim, jakości.
OBUSTRONNE, NIEOCENIONE KORZYŚCI
Efekt dobrego partnerstwa to przede wszystkim
szeroki dostęp do ekspertyzy w danej dziedzinie.
Nasi dostawcy rozwijają swoje biznesy, tym samym
umożliwiając rozwijanie dobrych, zaawansowanych
i efektywnych kosztowo rozwiązań. Takich eksper-
tyz nie będzie nam w stanie dostarczyć jakikolwiek
konsultant.
Kolejnym benefitem jest zwiększenie dostępu pro-
ducenta i rozszerzenie możliwości innowacyjnych
i rozwojowych. Mało kto, chcąc wyprzedzić konku-
118 manager
rencję, nie inwestuje dziś w R&D w swojej dziedzi-
nie i specjalizacji. Dostawca spełniający oczekiwania
różnorodnych klientów przynosi też ze sobą rozwią-
zania, technologię i wiedzę, jakiej żaden producent
nie byłby w stanie w krótkim czasie zdobyć.
Partnerstwo przynosi więc obustronne zyski, gdy
opiera się na komunikacji, zaufaniu i pełnej transpa-
rentności.
Z doświadczenia wiem, że wielokrotnie udawało
się rozwiązywać różne problemy przy udziale do-
stawcy (nawet te dotyczące rozwiązań technicz-
nych na liniach produkcyjnych). Należały do nich,
na przykład, kłopoty z jakością opakowań czy su-
rowców. Niejednokrotnie dostawcy podsuwali pro-
ducentowi nowatorskie rozwiązania, pomysły i po-
zwalali zdecydowanie wybiegać w przyszłość, a tym
samym być o krok przed konkurencją. Wpływali
także na pomysły wykorzystywane przez marketing,
sprzedaż czy logistykę (konstrukcja kartonów, opa-
kowania typu VAP, usprawnienie paletyzacji, a tym
samym efektywności, opakowania najnowszej gene-
racji wykorzystujące innowacyjne technologie).
STRATEGIE GLOBALNE
Niezależnie od rozważań teoretycznych, współcze-
sne firmy rozwijają swoje strategie łańcucha dostaw
w zależności od wielkości, globalizacji, portfolio
produktowego oraz rynków, na których operują.
Są to złożone procesy, wymagające pełnej integracji
celów biznesowych i wspierania ich przez strategię
łańcucha dostaw.
Globalna firma branży spożywczej Mondelez
w ostatnich latach zredefiniowała swoją strategię
łańcucha dostaw: oprócz przeorganizowania za-
kupów, outsourcingu operacji produkcyjnych dla
niektórych produktów niebędących markami nr
1, zmieniona została również struktura produkcyj-
na. Od 2012 roku zamknięto 78 fabryk na świecie,
a równocześnie rozpoczęto konstrukcję około 40
nowych, z nowoczesnym parkiem maszynowym
określanym mianem „linii przyszłości”. Jak mówi
Daniel Myers, Executive Vice President Integrated
Supply Chain: „Budujemy zintegrowaną organiza-
cję łańcucha dostaw, skoncentrowaną na dostarcza-
niu wartości dodanej i generowaniu oszczędności,
które zainwestujemy w rozwój. Chcemy przetrans-
formować nasze procesy produkcyjne i być part-
nerem dla naszych dostawców, po to, aby osiągać
bardziej modułowe rozwiązania dla produktów
globalnych”.
Podsumowując, posłużę się cytatem ze wspomnia-
nego na wstępie profesora Martina Christophera:
„Dostarczenie właściwego produktu, we właściwej
cenie, we właściwym czasie do konsumenta nie jest
już tylko filarem konkurencyjnego sukcesu, ale klu-
czem do przetrwania”.
Beata Elert
manager 119