Narkotyki = zmarnowane życie

Narkotyki = zmarnowane życie

Skuteczny sposób na zmarnowanie życia !!!

Co to jest Narkotyk?

Narkotyk - środek wywołujący uzależnienie

To substancja pochodzenia naturalnego lub

syntetycznego, która przyjęta przez człowieka wpływa

na działanie układu nerwowego, a przez to zaburza

funkcje organizmu. Efektem przyjmowania jest

uzależnienie fizyczne

i psychiczne oraz szkodliwe następstwa dla zdrowia

zarówno fizycznego, jak i psychicznego.

Rodzaje narkotykówŚrodki pobudzające

… to kokaina, amfetamina, kofeina, nikotyna, sterydy.

Wspólną ich cechą jest działanie pobudzające na układ nerwowy, a w przypadku sterydów powodujące

także przyrost masy mięśniowej.

Środki hamujące

…to alkohol, leki nasenne, leki uspokajające, opiaty - czyli heroina, morfina, opium

oraz rozpuszczalniki.

Cechuje je hamujące działanie na układ nerwowy.

Większość środków tej grupy wywołuje silne uzależnienie psychiczne i fizyczne.

Środki halucynogenne

… to LSD, meskalina i psylocybina, ecstasy, marihuana.

Powodują zmianę percepcji otaczającego świata – czyli halucynacje.

Środki halucynogenne uzależniają w silnym stopniu psychicznie.

Amfetamina spid, proszek, proch, witamina A, amfa

Amfetaminy to cała grupa środków psychostymulujących. Środki te powodują długotrwałe pobudzenie.

Efekty działania amfetaminy silne pobudzenie psychomotoryczne brak łaknienia rozszerzenie źrenic przyspieszona akcja serca i szybki oddech drażliwość i agresywność formikacje (wrażenie obecności insektów na skórze) jadłowstręt uszkodzenia szkliwa zębów

Amfetamina spid, proszek, proch, witamina A, amfa

Szczególne zagrożenia i niebezpieczeństwa

utrata zdolności odczuwania przyjemności przy czynnościach i przeżyciach zwykle jej dostarczających.

Psychoza amfetaminowa o charakterze majaczeniowo-urojeniowym (omamy słuchowe i urojenia prześladowcze) - długotrwałe stosowanie amfetaminy i metamfetaminy często prowadzi do stanów przypominających objawy schizofrenii.

Wywołana przez narkotyk głęboka i ostra depresja może prowadzić do myśli i prób samobójczych nawet przez długi czas od momentu zaprzestania jego przyjmowania.

Skrajne wyczerpanie spowodowane okresem intensywnego przyjmowania narkotyku.

Przedawkowanie przejawia się w postaci przyspieszonej pracy serca, bólów w klatce piersiowej, nadciśnienia tętniczego i zagrażającej życiu zapaści sercowo-naczyniowej. W wyniku przedawkowania narkotyku może wystąpić udar mózgu.

Ecstasyeska, bleta, piguła

nazwy własne tabletek: UFO, Love, Superman, Mitsubishi, Vogel, Herz, Sonne, VW

Ecstasy (MDMA) jest syntetycznym analogiem amfetaminy i meskaliny - z jednej strony wykazuje działanie pobudzające, z drugiej posiada właściwości psychodeliczne (halucynogenne).

Efekty działania tego narkotyku

wzmożenie odruchów, napięcie emocjonalne, pobudzenie seksualne kołatanie serca nagłe wzrosty ciśnienia i uderzenia krwi do głowy szczękościsk nudności i wymioty utrata kontroli nad własną psychiką, zmiana osobowości niepokój mogący przerodzić się w panikę nieprzyjemne halucynacje i depresja

Ecstasyeska, bleta, piguła

nazwy własne tabletek: UFO, Love, Superman, Mitsubishi, Vogel, Herz, Sonne, VW


Na skutek przedawkowania środka lub szczególnej nadwrażliwości na jego działanie może pojawić się tzw. "złośliwy zespół neuroleptyczny" (spadek ciśnienia krwi, gwałtowny wzrost temperatury ciała, drgawki i śpiączka) prowadzący do śmierci.

Szczególnie niebezpieczne jest przyjmowanie ecstasy przez osoby cierpiące na choroby układu krążenia. Środek ten powoduje migotanie komór serca nawet u osób zdrowych.

Na skutek spowodowanego przez MDMA szczękościsku i zgrzytania zębami może dojść do kruszenia zębów.

Podobnie jak w przypadku stosowania innych środków z grupy amfetamin może dochodzić ciężkich stanów depresyjnych, urojeń i psychoz.

UWAGA: Wiele osób zażywa ecstasy na imprezach rave. Środek ten powoduje wzrost temperatury ciała, co połączone nadmiernym wysiłkiem (taniec) może prowadzić do odwodnienia organizmu.

Marihuanadżoint, skręt, blant, ziele, zielsko, zioło, grass, marycha, trawa,

hasz, marycha, maryśka, skun, gandzia, samosieja, afgan, kolumbijka

Marihuana i haszysz wyrabiane są z konopi indyjskich. Zawierają kilkadziesiąt aktywnych biologicznie substancji, z których najważniejszymi są tetrahydrokanabiole (THC).

Efekty działania tego narkotyku wzrost ciśnienia krwi i przyspieszone tętno pocenie się bóle i zawroty głowy zaburzenia koordynacji ruchowej, uwagi i możliwości uczenia się skłonność do ulegania sugestiom, zagubienie nieracjonalne myśli zwiększone napięcie i niepokój pogorszenie pamięci, niemożność skupienia uwagi apatia lęki i urojenia


Zespół amotywacyjny- stan związany z regularnym i długotrwałym przyjmowaniem konopi charakteryzujący się zmniejszoną energią, zmniejszoną dążnością do osiągnięć, apatią, skróconym czasem skupienia uwagi, nieadekwatną oceną sytuacji, a przede wszystkim z upośledzoną zdolnością do komunikowania się z innymi.

U niektórych osób może dojść po dłuższym czasie systematycznego używania marichuany do wywołania schorzeń psychiatrycznych.

Podczas palenia preparatów konopi, jej aktywne składniki docierają łatwo i szybko przez drogi ddechowe do krwiobiegu, a następnie z krwią do mózgu.

Dym działa szkodliwie na cały układ oddechowy.

W wyniku nadużywania konopi może dojść do osłabienia zdolności przyswajania nowych informacji. Osłabienie pamięci związane z przyjmowaniem narkotyku, odbija się negatywnie na wynikach w nauce.

UWAGA: Używanie preparatów konopi uważa się często za furtkę do zażywania innych narkotyków!

Marihuanadżoint, skręt, blant, ziele, zielsko, zioło, grass, marycha, trawa,

hasz, marycha, maryśka, skun, gandzia, samosieja, afgan, kolumbijka

Kokainakoka, koks, gram, porcja, śnieg, charlie, biała dama,

witamina C

W Ameryce Południowej Indianie żuli liście krzewu Erythroxylon coca w celu zwiększenia wydolności fizycznej, zmniejszenia głodu i podniesienia nastroju. W 1860 r. wyizolowano z liści tej rośliny alkaloid i nazwano kokainą. Przełom XIX i XX wieku przyniósł rozwój narkomanii kokainowej.

Efekty działania tego narkotyku

zmniejsza potrzebę odżywiania się i snu zaburza pracę serca (na początku następuje zwolnienie, a następnie przyspieszenie akcji serca) silnie rozszerza źrenice powoduje wzrost ciśnienia krwi i przyspieszenie oddechu większe dawki mogą spowodować drżenie mięśniowe i wzrost temperatury ciała brak krytycyzmu co do własnych możliwości i zachowań niepokój i napięcie załamanie nerwowe urojenia o nieprzyjemnej treści

Kokainakoka, koks, gram, porcja, śnieg, charlie, biała dama,

witamina C


Silne wyniszczenie organizmu - spowodowane brakiem łaknienia i snu.

Psychoza pokokainowa - postępowanie może stać się z czasem irracjonalne i dziwaczne; poczucie prześladowania i inwigilowania będzie charakterystyczne dla psychozy.

Zaburzenia i zmiany w osobowości, w tym zanik uczuć wyższych, przygnębienie z możliwością prób samobójczych.

Przedawkowanie - objawy ostrego zatrucia występują w ciągu kilkudziesięciu minut od przyjęcia zbyt dużej dawki kokainy. Charakteryzują się one silnym lękiem połączonym z urojeniami i zaburzeniami świadomości oraz wybitnie nasilonym pobudzeniem ruchowym (od miotania się do konwulsji). Towarzyszy temu wysokie ciśnienie krwi i płytki, przyspieszony oddech.

Grzybygrzybki, psylocyby, psyfki, baluny

Spośród 5.000 odmian grzybów znanych przez człowieka - około 80 odmian posiada właściwości psychoaktywne. Spośród wszystkich grzybów wywołujących halucynacje, na uwagę zasługuję dwa gatunki: grzyby psylocyble i muchomor czerwony, gdyż właśnie te są najczęściej używane ze względu na właściwości psychodeliczne.


"Eksperymentów" z grzybami nie powinny na pewno podejmować osoby o niestabilnej psychice. W takich przypadkach szok spowodowany uwolnieniem ukrytych psychoz może doprowadzić do długotrwałego urazu psychicznego.

Używanie tych środków jest ryzykownym balansem na krawędzi zdrowia psychicznego stanowczo odradzanym zwłaszcza osobom niedojrzałym psychicznie i emocjonalnie, osobom o skłonnościach do depresji bądź paranoi.

Osobnym problemem jest regularne odurzanie się grzybami, czasami jeszcze przyjmując i inne narkotyki. Tego typu zachowania muszą zakończyć się tragicznie; w najlepszym przypadku - załamaniem psychicznym.

Z uwagi na dużą toksyczność istnieje szczególne zagrożenie dla takich organów jak nerki i wątroba.

LSDkwas, kwach, kwasik, papierek, krysztatek, kamyczek, trip,

ejsid, tejbs, listek nazwy własne bibułek z kolorowym nadrukiem, np. Asterix

LSD to środek z grupy halucynogenów, związek kwasu lizergowego, powszechnie znany jako "kwas", powodujący omamy wzrokowe, słuchowe i dotykowe.


Niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wynika z błędnej oceny odległości, czasu i własnych możliwości.

Ciągłe zażywanie LSD powoduje uszkodzenia mózgu oraz zmiany chromosomalne.

Szczególnie przy stosowaniu zbyt dużych dawek mogą pojawić się poważne urojenia, które wpływając na zachowanie zagrożą bezpieczeństwu odurzonej osoby.

Flashback - czyli możliwość ponownego, chwilowego wystąpienia wrażeń i halucynacji doznanych podczas odurzenia mająca miejsce w pewnym odstępie czasowym od momentu odurzenia (nawet po kilku tygodniach czy miesiącach).

Klejesolwent, rozpuchol, budzio

Zwyczaj wdychania rozpuszczalników, farb, lakierów, klejów, tworzyw sztucznych, itp. rozpowszechnił się pod koniec lat sześćdziesiątych w Stanach Zjednoczonych, głównie wśród dzieci i młodzieży z raczej biednych środowisk miejskich.


Niektóre z tych środków uszkadzając szpik kostny, zaburzają wytwarzanie komórek krwi, co prowadzi do anemii, nierzadko nieodwracalnej.

Szczególnie narażonym narządem jest mózg. Często w takich przypadkach dochodzi do tzw. zespołu organicznego, charakteryzującego się zaburzeniami pamięci i intelektu. Osoby stale używające tych środków mają zaburzenia koordynacji ruchowej, których widocznym efektem jest charakterystyczny chód.

Stosowanie wielu lotnych substancji odurzających bez wątpienia może prowadzić do zgonu.

Butan (gaz do zapalniczek) - powodując silne opuchnięcie gardła niesie niebezpieczeństwo uduszenia. Tak dochodzi do ponad połowy zgonów wywołanych używaniem lotnych substancji odurzających.

Do śmierci dochodzi także na skutek urazów będących następstwem niebezpiecznych zachowań. Znane są przypadki spalenia, uduszenia czy wreszcie wypadków w ruchu ulicznym (w wyniku nie dających się przewidzieć zmian w zachowaniu).

Dopalacze

Dopalacze stanowią środki narkotyczne, które nie są pod wpływem ustawy o

przeciwdziałaniu narkomanii.

Dopalacze najkrócej można by nazwać zamiennikami narkotyków, które działają na

człowieka w bardzo podobny sposób jak prawdziwe narkotyki. Można je wrzucić do

jednego worka razem z marihuaną, amfetaminą, kokainą oraz heroiną. Sklepy, w

których można dostać dopalacze oferują konsumentom substancje takie, jak: Salvia

Divinorum, Spice Diamond, Skunk oraz inne substancje zawierające BZP - której

działanie jest bardzo podobne do działania amfetaminy.

Wpływ dopalaczy na psychikę jest bardzo duży. Osoby zażywające substancje

psychoaktywne nie umieją okazywać prawdziwych emocji, nie potrafią się bawić,

wchodzić w relacje międzyludzkie i być naturalnymi.

Dlaczego biorą?

Najczęstszymi powodami sięgania u dzieci i młodzieży po narkotyki są:

Ciekawość. Presja kolegów i koleżanek. Aspirowanie do dorosłości. Niezadowolenie z siebie i swojego życia. Konflikty i napięcia wewnętrzne. Problemy w szkole lub w domu. Robienie na przekór dorosłym. Brak atrakcyjnych sposobów spędzania wolnego czasu.

WCHODZENIE W UZALEŻNIENIE

Objawia się przez:

drobne kłamstwa najczęściej dotyczące: spóźnień, towarzystwa w którym dana osoba przebywa , miejsc gdzie wychodzi

zmiany w wyglądzie i zachowaniu: dziwny zapach włosów i ubrań, nadmierne używanie środków zapachowych

zaczerwienione oczy, rozszerzone źrenice

utrzymujący się katar

wyraźna nadpobudliwość lub ospałość

po powrotach do domu przemykanie niezauważonym do swojego pokoju

I FAZA - EKSPERYMENTOWANIE

Postawa: NIE ROBIĘ TEGO

Objawia się poprzez:

zmianę środowiska

złe nastroje, zamykanie się w sobie

zaniedbanie podstawowych czynności

agresywność oraz częste wyszukane kłamstwa

porzucanie hobby i dotychczasowych zainteresowań

pogarszanie się ocen w szkole – wagary

pożyczanie pieniędzy, pierwsze kradzieże

dziwny strój lub inne młodzieżowe symbole buntu

zaniedbanie nawyków higienicznych

II FAZA – PRZYJEMNOŚĆ ZE STANU ODURZENIA

Postawa: NIE ROBIĘ NIC ZŁEGO


Objawy w III fazie: coraz gorsze zachowanie codzienne lub bardzo częste odurzanie się z kolegami lub samemu pojawienie się pierwszych przedawkowań zerwanie kontaktów z nie biorącymi kolegami jawne identyfikowanie się z narkomanami kłamstwo staje się patologiczne kradzieże lub handel narkotykami dla zdobycia pieniędzy porzucenie szkoły utrata stałej pracy - prace dorywcze konflikty z prawem początki przewlekłego kaszlu coraz gorsze samopoczucie i objawy po odstawieniu narkotyku

III FAZA – NAJWAŻNIEJSZE TO BYĆ NA HAJU ZA WSZELKĄ CENĘ

Postawa: NIE ROBIĘ NIC, CO BY MI SZKODZIŁO, MOGĘ PRZESTAĆ KIEDY ZECHCĘ, NIE HANDLUJE NARKOTYKAMI, KUPUJĘ TYLKO DLA SIEBIE, KRADNĘ PIENIĄDZE TYLKO RODZICOM


Objawy są następujące:

całkowite wyniszczenie organizmu (psychozy narkotyczne) chroniczny kaszel częste kłopoty z policją utrata pracy wybuchy wściekłości, agresja wobec najbliższych chroniczne depresje, wymuszające przyjmowanie narkotyku normalne samopoczucie tylko po wzięciu narkotyku paranoje narkotyczne zerowe poczucie własnej wartości myśli samobójcze

IV FAZA – BIORĘ NARKOTYKI ŻEBY CZUĆ SIĘ NORMALNIE


Z życia narkomana

Narkoman 1

Zdolny ośmioletni chłopiec, nie sprawiający kłopotów, z dobrymi ocenami w szkole,

uprawiający sport, miał 14-letniego brata, który popalał marihuanę. Któregoś dnia

ten młodszy zgłosił się do starszego mówiąc: "Chcę zapalić jak ty". Usłyszał w

odpowiedzi: "Poczekaj, aż będziesz tak dorosły jak ja. Wtedy nauczę cię palić".

Mały nie chciał czekać. Pewnego dnia zakradł się do pokoju brata, znalazł

marihuanę i z kolegą zszedł do piwnicy, bo tam zwykł palić starszy brat.

Ośmiolatkom wystarczył jeden joint na dwóch, żeby się odurzyć. Za mocno. Mały

powiedział koledze, że potrafiłby rozciągnąć swą szyję na dwa metry. "No to

spróbuj!" - zachęcił go tamten. Nasz ośmiolatek przywiązał jeden koniec sznura do

belki stropowej, a drugi obwiązał sobie wokół szyi, wszedł na trzeci stopień

schodów i skoczył w dół. Jego szyja nie rozciągnęła się.

„Zabiłem własnego brata" - powiedział ten starszy.

Z życia narkomana

Narkoman 2

Trudno mi rozmawiać o nałogu, bo jeszcze w nim siedzę, ale nie lubię

nazywać się narkomanem. (...)

Od czasu do czasu brałem amfę jak musiałem udowodnić w szkole, że się

uczę. Zawalałem lekcje. Na maturę w ogóle nie poszedłem. Trafiłem na

detoks. Ośrodka nie wytrzymałem. Uciekłem, a na drugi dzień byłem po

staremu ugotowany. Muszę tam wrócić, bo nadal od czasu do czasu biorę.

Teraz jestem w zawieszeniu. Nie wiem co będzie dalej.

Z życia narkomana

Narkoman 3

Mam 33 lata. Jestem narkomanem, od 10 lat nie biorę. Pierwszy raz wziąłem w wieku 16 lat.

Namówili mnie koledzy w szkole. Może przez ciekawość, a nawet bardziej potrzebę

akceptacji i bycia jak inni z paczki. Byłem zbuntowany. Moi kumple, moje narkotyki - to był

cały mój świat. Miałem wiele kompleksów. Kiedy byłem przyćpany swawolnie gadałem, nie

wstydziłem się swojego wyglądu, nie zależało mi na niczyjej opinii. (...)

W Monarze stykałem się z dziećmi z różnych rodzin. Znałem 16-latków, którzy w nagrodę

za zdanie do następnej klasy dostawali mieszkanie, kieszonkowe i samochód. Mimo to

wpadli w nałóg.

Jak słyszę, że ktoś pali marihuanę jak papierosy, to mówię mu, że nie znam takiego

narkotyku, który byłby bezpieczny. "Trawa" jest największym świństwem jaki może być -

palisz ją i nie widzisz żadnych zmian u siebie. Wydaje ci się jeszcze bardzo długo, że

możesz normalnie funkcjonować. To pułapka.

Z życia narkomana

Dealer

Wobec licznej konkurencji handlarz "wzmacnia" czy też "podprawia" swój

towar czymkolwiek, co mu wpadnie w ręce. Popularnym dodatkiem jest

trucizna na szczury. Sam widziałem, jak facet dosypywał coś w tym rodzaju

do sproszkowanej kokainy, wyjaśniając mi: "To dla frajerów pukających do

drzwi". I dodał z uśmiechem: "Udaję ich kumpla".

CZEGO CI DEALER NIE POWIE...

Kupując narkotyk na dyskotece, koncercie, w pubie, czy wiesz czym

grozi ta „zabawa”? Dealer tylko zachwala towar, nie informuje cię o

negatywnych skutkach zażycia przez ciebie narkotyku. Dla niego

najważniejszy jest zysk oraz to, abyś do niego wrócił po następną

dawkę. Miej świadomość! Narkotyk to substancja psychoaktywna

niszcząca po cichu, lecz konsekwentnie twoją osobowość czyli CIEBIE.

Biorąc narkotyk „dla sportu”, czy systematycznie, zawsze będzie on

wpływał na zmiany w twojej psychice. Zawsze będą to zmiany na gorsze,

nigdy na lepsze.


Wiedz, że jednorazowa zabawa z narkotykami może zakończyć się

chorobą zwaną uzależnieniem. Narkotyki dają silniejsze bodźce niż

dostarczane przez naturę, ale są to bodźce sztuczne, które

doprowadzają do przymusu ich używania i nierealistycznego patrzenia

na świat i swoje problemy. Wskutek zażywania narkotyków tracisz

naturalną odporność na stresy, nie dajesz sobie możliwości nauczenia

się radzenia sobie z problemami na trzeźwo. Będąc uzależnionym

potrzebujesz „chemicznego wspornika”, aby „normalnie” funkcjonować.

Czy chcesz tak żyć?


Wiedz, że narkotyki hamują rozwój osobowości, kontakt z własnymi

uczuciami oraz możliwość kierowania własnym życiem. Złudne jest

przekonanie, że narkotyki dadzą ci wolność... w pewnym momencie

dostrzeżesz, że to narkotyk rządzi twoim życiem. On ci dyktuje, co masz

robić, np. nie iść do szkoły, zawalić studia, rozstać się z bliską

osobą, nienawidzić siebie, żyć na ulicy, rzucić prace, kraść,

prostytuować się, żebrać - aby tylko mieć na następną dawkę. To

narkotyk karze ci mieć poczucie bezradności i bezsensu życia, karze ci

drwić z siebie i innych, mieć chęć zabicia siebie.

Bodek - historia narkomana

JEŚLI UWAŻASZ, ŻE JESTEŚ UZALEŻNIONY, WIEDZ, ŻE...

Leczenie uzależnienia to nie tylko kwestia odstawienie środków odurzających

i usunięcia objawów głodowych. Przede wszystkim jest to trudna nauka przyjmowania

świata, w którym żyjemy. Jest to długi proces powrotu do stanu zdrowia, zaleczenia

choroby, która zawsze już będzie w tobie. Konieczna jest terapia w specjalnym

ośrodku. Przyznasz, że kiedy jesteś chory, np. na anginę, nie próbujesz zwalczyć

swojej choroby silną wolą, stosujesz odpowiednie leki. Uzależnienie to choroba. Nie

zwalczasz jej zatem „silną wolą”, tu już po prostu jej nie masz. Tylko w ośrodku, pod

okiem terapeutów i w gronie osób z tym samym problemem, co ty, możesz ponownie

odszukać siebie, zacząć na trzeźwo radzić sobie ze swoimi emocjami oraz nauczyć się

akceptować siebie. Jest to długa i trudna droga, którą jeśli przejdziesz uczciwie, masz

szansę żyć na trzeźwo. Jeśli jeszcze łudzisz się, że sam sobie poradzisz z nałogiem,

tracisz czas.

Dziękujemy za uwagę

Prezentację przygotowała

klasa IIA

Źródło:

http://narkotyki.esculap.pl

http://www.narkotyki.pl

Documents

Narkotyki = zmarnowane życie