40
Nr 9/2010 (161) BEZPŁATNE PISMO FIRM GRUPY KOLPORTER Kolporter Lider Polskiego Biznesu Grupa Firm Kolporter infolinia 0 801 205 555 www.kolporter.com.pl VAT w gór ê, s.4-5 Terminal w 24 godziny , s.20 K OLPORTER wyprzedzi³ Ruch , s. 43 Wyrwij - Zachowaj ! Kolporter Service proponuje s. 21-3 2

NK 2010-09.indd

  • Upload
    ngothu

  • View
    217

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Nr 9/2010 (161)

BEZPŁATNE PISMO FIRM GRUPY KOLPORTER

KolporterLider Polskiego Biznesu

Grupa Firm Kolporter • infolinia 0 801 205 555 • www.kolporter.com.pl

VAT w górê, s.4-5

Terminalw 24 godziny, s.20

KOLPORTER wyprzedzi³ Ruch, s.43

Wyrwij - Zachowaj !Kolporter Service proponuje s.21-32

��������������������������������������������

��������������

����������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������

���������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������

Nasz raportVAT w górę s.4-5Eksperci alarmują, ale sprzedawcy zachowują spokójW świecie kreatywnych dzieci s.8-9Czasopisma, które rozwijają wyobraźnię i są alternatywą dla komputera

AktualnościNowe nazwy Kolportera s.6Zmiany w spółkach Krzysztofa Klickiego

Rynek prasowyCoraz bardziej wiarygodni s.7Zmiany w „Dzienniku Gazecie Prawnej” LudzieOsiedlowe sklepy wygrywają! s.10Najlepsi kontrahenci Kolportera DP z PodkarpaciaPraca, ogródek i piłka nożna s.12Najlepsi kontrahenci Kolportera ServiceNigdy nie mówić źle o konkurencji s.14Daniel Barłóg, najlepszy promotor Kolportera Service, o sposobach na sukces w handluPierwsza była żona… s.19Najlepszy partner Kolportera Sieci Handlowe

Rynek FMCG„Dobry Wybór” Kolportera s.13Nowa sieć sklepówTajemniczy klient szkoli i nagradza s.16Wysoki standard obsługi w salonikach KolporteraTerminal w 24 godziny s.20System CRM w Kolporterze Service – dla wygody klientówWięcej klientów, więcej towarów s.33Nowe siedziby oddziałów Kolportera Service

Superoferta – skorzystaj!Kolporter Service proponuje s.21-32

Porady „Naszego Kolportera”Gdy pracownik jest chory s.35Wypadek przy pracy, część IIZatrzymaj urlop na dłużej s.38-39Skuteczna walka ze stresemSłuchanie kosztuje s.44Muzyka w sklepie a prawa autorskie

RozrywkaKrzyżówka Technopol s. 36-37Krzyżówka Rozrywka s. 40-41

Kolporter w prasie i internecie„Kolporter przed Ruchem”; „Udane pierwsze półrocze Expo Silesia” s. 42-43 Nowe tytułyNowości w ofercie Kolportera s. 47-49

Nr 9/2010 (161)

WYDAWCA – Kolporter Holding; REDAKTOR NACZELNY – Maciej Topolski; REDAGUJĄ: Dariusz Materek, Grzegorz Kozera; KONTAKT W SPRAWIE REKLAMY – Karina Zawadzka, tel. 515-220-002; OPRACOWANIE KOMPUTEROWE: Zakład Marketingu Kolportera Holding, Kielce, ul. Zagnańska 61, tel. 041 367-80-34; DRUK: Drukarnia ART; ADRES REDAKCJI: „Nasz Kolporter”, 25-528 Kielce, ul. Zagnańska 61, tel. (041) 367-80-37; RADA PROGRAMOWA: Mateusz Wiśniewski, Grzegorz Fibakiewicz, Wiesław Tkaczuk, Jarosław Ambroziak, Grzegorz Maciągowski. NAKŁAD – 29 825 egzemplarzy. Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treść reklam i nie zwraca nie zamówionych materiałów.

spis treści

Jakie będą skutki planowanej przez rząd podwyżki VAT? Eksperci ekonomiczni alarmują, że będzie miała fatalne skutki dla gospodarki. Właściciele sklepów i kiosków twierdzą natomiast, że podwyżka cen o 1 pro-cent nie spowoduje spadku sprzedaży.

s. 4-5

VAT w górę

W projekcie okładki wykorzystano fragment obrazu Marka Wawro „Interior-Pokój I”.

Kontrahent, np. ze Szczecina, prosi przedstawiciela handlowego o dodatkowy terminal, bo rozbudowuje sklep. Dzięki palm-topowi, w które wyposażeni są przedstawi-ciele, informacja natychmiast jest wysyłana do specjalnego systemu komputerowego. Zamówiony sprzęt trafia do sklepu w ciągu 24 godzin! Tak szybka realizacja zamówienia to jeden z elementów komputerowego syste-mu CRM, wdrożonego dla wygody klientów korzystających z terminali uniwersalnych Kolportera Service.

s. 20

Terminal w 24 godziny

Kolporter DP ma już większy udział w rynku dystrybucji prasy niż Ruch SA – wy-nika z najnowszych szacunków IWP.

Udział Kolportera w rynku dystrybu-cji prasy wynosi 41,82 procenta, a Ruchu – 40,27. Garmond Press ma 7,23 procenta, Franpress – 3,14. Do pozostałych mniej-szych firm należy 7,54 procenta rynku.

s. 43

Kolporter wyprzedził Ruch

4 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

NASZ RAPORT

MACIEJ TOPOLSKI

Wzrost podatku VAT odczujemy wszyscy, ponieważ wzrosną ceny w skle-pach. To nie koniec złych wieści. Skutki rządowej decyzji uderzą też prawdopo-dobnie w osoby, które spłacają kredyty, bo ekonomiści uważają, że wzrost VAT spowoduje wyższą inflację, a w efekcie Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe.

Eksperci alarmuj¹, ale sprzedawcy zachowuj¹ spokój

VAT w górêJakie bêd¹ skutki planowanej przez rz¹d podwy¿ki VAT? Eksperci ekonomiczni alarmuj¹, ¿e bêdzie mia³a fatalne skutki dla gospodarki. W³aściciele sklepów i kiosków twierdz¹ natomiast, ¿e podwy¿ka cen o 1 procent nie spowoduje spadku sprzeda¿y.

Co zdro¿eje?Dokładne wyliczenia, o ile więcej

statystyczny Polak wyda na zakupy, są trudne – VAT na część produktów ma zostać obniżony, na inne podwyższony. Eksperci są jednak zgodni, że nie ma szans na to, aby obniżka VAT na część artykułów zrównoważyła skutki wzrostu tego podatku.

Na pewno wzrosną ceny żywności, w tym podstawowych artykułów: po

zwiększeniu podatku z 3 do 6 procent na żywność nieprzetworzoną zdrożeją m.in.: mleko, kawa, drób, ryby, jabłka oraz ziemniaki. Po obniżce VAT z 7 do 6 procent na żywność przetworzoną, w niewielkim stopniu stanieją ser żółty, kiełbasa oraz jogurty.

Trudne będzie utrzymanie – przy-ciągających klientów – sugerowanych cen detalicznych, na przykład 0,99 zł czy 1,99 zł. Podwyżka VAT o 1 procent spowoduje, że te psychologiczne pro-gi zostaną pokonane. Być może część producentów weźmie wyższy podatek na siebie, jednak wielu z nich przerzuci podwyżkę na klienta – bo wraz ze zwięk-szeniem VAT wzrosną też koszty pro-dukcji i logistyki. Na przykład, według prognoz ekspertów po wprowadzeniu 23-procentowej stawki VAT za litr ben-zyny i oleju napędowego trzeba będzie zapłacić o 4 grosze więcej niż obecnie.

Politycy rządzącej koalicji są zgodni, że wzrost VAT przy obecnym stanie fi-nansów państwa jest konieczny – dlatego jest niemal pewne, że gdy dojdzie do gło-sowania tego tematu w Sejmie, niezbędna większość posłów poprze podwyżkę.

Politycy na „tak”, eksperci na „nie”

Tymczasem eksperci ekonomiczni nie są przekonani, że podniesienie podatku VAT będzie miało pozytywny wpływ na budżet państwa. Profesor Stanisław Go-

Polska to dwunasty kraj UE, w którym wzrośnie VAT

W Grecji VAT wzrós³ w tym roku dwukrotnie, z 19 do 21 procent, a nastêpnie z 21 do 23. W Wielkiej Brytanii stawka wzros³a z 15 do 17, 5 procenta, planowana jest ko-lejna podwy¿ka do 20 procent. W Finlandii VAT wzrós³ z 22 do 23 procent, w Portugalii z 20 do 21, w Rumunii z 19 do 24.

W ¿adnym z pañstw wprowa-dzaj¹cych wy¿sze stawki VAT nie podano precyzyjnych prognoz, o ile zwiêksz¹ siê wp³ywy do bu-d¿etu, jednak podwy¿ki zosta³y wymuszone przez rosn¹ce deficy-ty. Co bardzo istotne, w wiêkszości krajów UE nawet po podwy¿ce podstawowa stawka VAT pozosta-nie na ni¿szym poziomie ni¿ w Pol-sce przed podwy¿k¹.

Po zwiêkszeniu podatku z 3 do 6 procent na ¿ywnośæ nieprze-tworzon¹ zdro¿e-j¹ m.in.: mleko, kawa, drób, ryby, jab³ka oraz ziem-niaki

NASZ KOLPORTER 9/2010 (161) 5

Kontrahenci Kolportera o podwy¿ce VAT

NASZ RAPORT

mułka uważa, że jest to raczej działanie na pokaz, które ma uspokoić rynki kapi-tałowe, a ryzyko katastrofy w finansach publicznych nadal wynosi aż 10 procent.

Krytycznie nastawieni do podwyżki są członkowie Rady Polityki Pieniężnej. Anna Zielińska-Głębocka powiedziała „Dziennikowi Gazecie Prawnej”, że pod-niesienie VAT byłoby bardzo złym po-sunięciem. Adam Glapiński w rozmowie z Polską Agencją Prasową stwierdził, że manipulowanie przy podatku VAT ozna-cza wzrost cen, a w konsekwencji ko-nieczność wzrostu stóp procentowych.

– Rząd powinien skupić się na szu-kaniu oszczędności w wydatkach, a nie dodatkowych dochodów – powiedziała przed kamerami TVN CNBC Elżbieta Chojna-Duch. Większość ekspertów zgadza się z tą opinią – nie podwyżki po-datków, lecz szybka reforma finansów państwa jest po prostu niezbędna.

Tymczasem według wyliczeń Mini-sterstwa Finansów, podwyżka VAT spo-woduje dodatkowe wpływy do budżetu – w przyszłym roku 5,5 mld zł, w kolej-nym – 9 mld zł. Rządowe plany przewi-dują zmniejszenie deficytu budżetowe-go, z 45 mld zł w 2011 roku do 30 mld zł w ciągu dwóch lat.

Kolejna podwy¿ka za rok?Niestety, zdaniem wielu ekonomi-

stów, podwyżka odsunie w czasie ryzy-ko załamania finansów państwa, jednak nie spowoduje wzrostu gospodarczego. I dlatego brak szybkiej reformy finansów publicznych może się skończyć tym, że w przyszłym roku konieczna będzie ko-lejna podwyżka podatków.

Przy redagowaniu tekstu wyko-rzystałem informacje z „Dziennika Gazety Prawnej”.

Eugenia Kozakiewicz, Białystok:– Według mnie, jeśli nawet ceny

wzrosną o 1 procent, to klienci, któ-rzy robią u mnie zakupy, będą robić to nadal. Do mojego punktu przycho-dzą głownie starsi ludzie, którzy mają swoje przyzwyczajenia – przeżyli już niejedna podwyżkę – dlatego wierzę, że i tym razem nic się nie zmieni.

Stefan Janas, Skawina:– Podwyżka o 1 procent nie bę-

dzie miała większego znaczenia. Nie sądzę, aby spowodowała spadek ob-rotów. Dla mnie najważniejsze jest, żebyśmy dostawali większe niż obec-nie dostawy czasopism, które dobrze się sprzedają – jestem przekonany, że wtedy obroty nie spadną mimo podwyżki.

Barbara Kuman, Bielicowa koło Łaniowa:– Na pewno warto dyskutować na

ten temat, jednak nie wiadomo, jak będzie. Pracuję w handlu już od 15

lat. Przez ten czas było wiele podwy-żek cen i nadal mam klientów. Nie wierzę, aby zrezygnowali z zakupy gazet czy papierosów, które są cy-klicznie drożeją, ale nadal się sprze-dają.

Marcin Matras, Olesno:– Musimy to po prostu przeżyć

i zobaczyć, co będzie. W sprawie podwyżki będzie się toczyć w me-diach ostra batalia, więc wydawcy gazet, wykorzystując dyskusję o VAT, powinni już teraz podnieść ceny. Przeraża mnie jedynie perspektywa zmiany stawek VAT w kasach fiskal-nych, to wymaga dużego nakładu pracy.

Katarzyna Lisińska, Częstochowa:– Podwyżka VAT to nie jest dobry

pomysł, bo uderzy nas wszystkich „po kieszeni”. Jednak nie mamy wyj-ścia. Musimy się dostosować – tak jak dzieje się to w przypadku innych obowiązujących przepisów.

Po obni¿ce VATz 7 do 6 procent na ¿ywnośæ prze-tworzon¹, w nie-wielkim stopniu staniej¹ ser ¿ó³ty, kie³basa oraz jogurty

6 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

AKTUALNOŚCI

Firmy Kolportera, które działają w in-nych branżach, mają dziś już tak mocną pozycję rynkową, że mogą budować własne, silne marki, kojarzone wprost z usługami kurierskimi, targami, budow-nictwem, informatyką itp. Na początku działalności tych biznesów wzmocnienie marką korporacyjną Kolporter było ko-rzystne dla debiutujących na rynku spół-ek. Przyczyniało się też do wzmocnienia marki głównej. Dziś, chcąc uniknąć roz-mycia postrzegania Kolportera, postano-wiono zmienić nazwy wszystkich spółek działających w branżach, które nie są tra-dycyjnie związane z tą marką.

Zmiany w spó³kach Krzysztofa Klickiego

Nowe nazwy KolporteraFirma kurierska Kolporter Express zmieni³a nazwê na K-EX, Kolporter Expo to od sierpnia Expo Silesia, a Kolporter Info wkrótce bêdzie nazywa³ siê Infover. Zgodnie z now¹ strategi¹ namingow¹, zatwierdzon¹ przez prezesa Krzysztofa Klickiego dla nale¿¹cych do niego firm, marka Kolporter bêdzie u¿ywana wy³¹cznie przez spó³ki zajmuj¹ce siê dystrybucj¹ prasy, towarów FMCG i prowadzeniem sieci detalicznej. To dziedziny, z którymi tradycyjnie kojarzony jest Kolporter.

Przypomnijmy, że K-EX (dawniej Kol-porter Express) zwyciężył w najnowszym rankingu firm kurierskich, opublikowa-nym przez „Rzeczpospolitą”, w kategorii: „dynamika przychodów ze sprzedaży podstawowej”. Zwycięstwo było możliwe dzięki uzyskaniu 341,8 procenta dynamiki przychodów w 2009 roku w porównaniu z 2008. K-EX to ogólnopolska firma kurier-ska, świadcząca usługi w zakresie przewo-zów ekspresowych i drobnicowych. Spółka posiada sieć 27 oddziałów terenowych, zlo-kalizowanych na terenie całego kraju.

Expo Silesia (dawniej Kolporter Expo) to dziś jeden z najsilniejszych graczy na

polskim rynku targowym. W czasie dwu-ipółrocznej działalności Centrum Targowo--Wystawiennicze Expo Silesia w Sosnowcu odwiedziło 280 tysięcy osób (w sumie po-nad 100 targów i innych imprez). Własne stoiska miało tam siedem tysięcy renomo-wanych firm z kraju i zagranicy.

– Jesteśmy przekonani, że nowa na-zwa odegra pozytywną rolę w promocji aglomeracji śląskiej i będzie się dobrze ko-jarzyć mieszkańcom regionu – stwierdza Tomasz Raczyński, prezes Expo Silesia. – Expo Silesia wpisało się w obraz Śląska i Zagłębia. Dzięki organizowanym przez nas imprezom coraz więcej osób w Pol-sce i na świecie postrzega Metropolię Si-lesia jako silny, dynamicznie rozwijający się region. Cieszę się, że z powodzeniem realizujemy w praktyce nasze hasło „Targi Godne Śląska”.

Decyzję o zmianie nazwy podjęło też Walne Zgromadzenie Wspólników Kolpor-tera Info. Nowa nazwa spółki – Infover czeka na rejestrację przez sąd. Firma jest producentem oprogramowania oraz in-tegratorem rozwiązań informatycznych, obecnym na polskim rynku od 2001 roku. Oferuje kompleksowe rozwiązania w dzie-dzinie informatyki: oprogramowanie de-dykowane, oprogramowanie klasy ERP, markowy sprzęt komputerowy, projekto-wanie i montaż urządzeń elektronicznych oraz usługi: doradcze, integracyjne, out-sourcing i serwis. Jej partnerem bizneso-wym jest między innymi IBM.

(TOP)

6 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

NASZ KOLPORTER 9/2010 (161) 7

RYNEK PRASOWY

„Nasz Kolporter”: Pod koniec sierpnia do czytelników trafił odmie-niony „Dziennik Gazeta Prawna”. Ja-kie innowacje zaproponowaliście?

Tomasz Wróblewski: – Nowości poja-wiły się w kilku obszarach. To, co widać na pierwszy rzut oka, to nowa winieta i szata graficzna (layout) gazety. Tytuł zyskał na lekkości, przy jednoczesnym wypełnieniu dotychczasowych wol-nych przestrzeni. Jednak równie ważne zmiany obejmą warstwę merytoryczną „Dziennika Gazety Prawnej”. Badania, które prowadzimy od lat wśród czytel-ników, wskazały, że potrzebują oni po-głębionej informacji – poszukują bardziej specjalistycznych treści, obudowanych poradami. Część tych potrzeb zaspoka-jamy w „DGP”, pozostałe realizujemy w naszych internetowych serwisach gazetaprawna.pl, dziennik.pl i forsal.pl. Od lat naszą wizją jest zbudowanie tytu-łu na kształt „Financial Times”. Dlatego zwiększamy ilość informacji użytecznych i poradnikowych przez zwiększenie licz-by żółtych stron. Do grzbietu głównego w informacjach gospodarczo-bizneso-wych dodajemy komentarze prawne, wy-różnione żółtym tłem. Zależy nam także na systematycznym podnoszeniu wiary-godności zamieszczanych informacji.

Czy zmienią się także dodatki do gazety?

– W piątki oferujemy czytelnikom co-tygodniowy „Magazyn” w nowej odsło-nie. Składa się on z 16 stron i ma osobny grzbiet oraz okładkę. Jego teksty o tema-tyce biznesowej mają charakter komen-tarzowy. Koncentrujemy się w nim na tematach z pogranicza biznesu, prawa i gospodarki. Warto dodać, że jesteśmy jedynym wydawcą wśród dzienników ogólnopolskich, który pokusił się o taką

Zmiany w „Dzienniku Gazecie Prawnej”

Coraz bardziej wiarygodniO najbli¿szych planach i wizji nowoczesnego dziennika biznesowego „Nasz Kolporter” rozmawia z Tomaszem Wróblewskim, redaktorem naczelnym „Dziennika Gazety Prawnej”.

formułę. Ponieważ kierujemy nasz tytuł do managerów, kadry zarządzającej czy przedsiębiorców, dlatego zdecydowali-śmy o włączeniu dodatku telewizyjnego do dodatku „Kultura”.

A czy zmienia się coś w organiza-cji pracy redakcji?

– W niedługim czasie będziemy chcieli uruchomić profesjonalny system wydawniczy, na wzór funkcjonujących w innych europejskich redakcjach. Sys-tematycznie staramy się podnosić kom-petencje zespołu redaktorów. Dzienni-karze, wzorem zachodnich kolegów, powinni pisać wielokontekstowe arty-kuły pod kątem różnych nośników in-formacji. W nadchodzących miesiącach stworzymy „centrum dowodzenia”, gdzie

materiały będą planowane i opracowy-wane na różne nośniki: do Internetu, na komórki, iPady i inne wersje profilowane pod kątem grupy czytelników. Oczywi-ście musi to być proces, dlatego zmiany wprowadzamy już teraz. W Pradze w re-dakcji „Hospodarskich Novin” proces ten trwał dwa lata, w „Die Welt” – cztery. Chcielibyśmy, aby pierwsze zmiany były widoczne już jesienią. Pracujemy także nad wzmacnianiem biznesowego profi-lu dziennika. W tym celu w najbliższym czasie do redakcji dołączać będą dzienni-karze specjalizujący się w tematyce eko-nomicznej. Pozyskaliśmy także znanych komentatorów z tego obszaru.

Mimo stabilnej pozycji na rynku „Dziennik Gazeta Prawna” nie ma pozycji lidera wśród dzienników. Czy wprowadzane zmiany skrócą dystans do konkurencji?

– Proszę pamiętać, że nie jesteśmy typowym dziennikiem ogólnoinforma-cyjnym, lecz dziennikiem biznesowym o charakterze gospodarczo-prawnym, stąd i nasze realne oczekiwania wobec sprzedaży w tym segmencie. Stawiamy na jakość, a dopiero potem na ilość. Pro-filowanie treści, uszlachetnianie tekstów stosownie do założonych planów strate-gicznych to proces, z którego zdawaliśmy sobie sprawę jeszcze przed połączeniem pierwotnych tytułów. Dziś należy szerzej patrzeć na biznes. To nie tylko wydania drukowane, lecz także coraz bardziej popularne elektroniczne nośniki treści stanowią o przewadze konkurencyjnej. To wielowymiarowy biznes, którego atu-ty staramy się wykorzystywać. Efektem tego są choćby systematycznie rosnące udziały przychodów ze sprzedaży spe-cjalistycznych treści za pośrednictwem serwisów i usług internetowych.

Czy to oznacza, że dni „Dziennika Gazety Prawnej” w tradycyjnej, pa-pierowej formie są policzone?

– Nie mamy planów porzucania pa-pieru, bo nie chcą tego nasi czytelnicy. Planujemy ekspansję w kierunku no-wych nośników, takich jak iPad i telefo-ny komórkowe. Nasz zespół dziennikar-ski ma przygotowywać treści do użycia w różnych publikacjach i na różnych nośnikach oraz narzędzia wzajemnego wspomagania papier – Internet. Naszym zadaniem jest wychodzenie naprzeciw oczekiwaniom czytelników, dlatego też systematycznie prowadzimy badania weryfikujące ich bieżące potrzeby.

ROZMAWIA£ JACEK WIŚNIEWSKI

– Nie mamy planów porzucania papieru, bo nie chc¹ tego nasi czytelnicy - mówi T.Wróblewski

fot.

Woj

ciech

Gór

ski

8 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

NASZ RAPORT

MACIEJ TOPOLSKI

Z punktu widzenia rodziców i na-uczycieli te czasopisma są w dobie kom-puterów ciekawą propozycją na zabawę rozwijającą dziecięcą wyobraźnię. Nato-miast z punktu widzenia handlowców sprzedaż czasopism dla kreatywnych – ze względu na ich ceny – jest po pro-stu opłacalna.

Sprzeda¿ w górê, zwroty w dó³

– Czasopisma z tego segmentu nale-żą do grupy „drogich”, czyli opłacalnych dla handlowców. Średnia cena detaliczna wynosi 6,23 zł – mówi Joanna Świątek, specjalista do spraw analiz z Kolportera DP. – Są to dwumiesięczniki i kwartalniki. Pierwsza trójka w tym segmencie rynku to: dwumiesięcznik „Mały Artysta”, „Dia-na Wydanie Specjalne” i „Hobby”. W po-równaniu z 2008 rokiem zanotowaliśmy kilkunastoprocentowy wzrost sprzedaży i obrotów oraz kilkuprocentowy spadek poziomu zwrotów tych czasopism.

„Mały Artysta” oraz „Mały Artysta – Wydanie Specjalne Window Color” są obecne na polskim rynku prasowym od 2001 roku. To dwumiesięczniki z moty-wami dekoracyjnymi do samodzielnego wykonania. Zawierają fotografie, opisy wykonania oraz szablony w oryginalnej wielkości.

– Oba tytuły skierowane są przede wszystkim do dzieci w wieku przed-szkolnym i uczniów szkoły podstawo-wej. Bardzo często są wykorzystywane

Czasopisma, które rozwijaj¹ wyobraźniê i s¹ alternatyw¹ dla komputera

W świecie kreatywnych dzieciPocz¹tek roku szkolnego to dobra okazja do prezentacji tytu³ów, które mog¹ byæ inspiracj¹ do zorganizowania ciekawych zajêæ plastycznych z dzieæmi, zarówno przez rodziców, jak i nauczycieli. Wprawdzie na rynku prasowym nie znajdziemy wiele takich czasopism, ale te, które wychodz¹, to prawdziwe „fabryki” fantazji i niebanalnych pomys³ów.

jako pomoc w trakcie zajęć plastycz-nych, świetlicowych, a także terapeu-tycznych, na przykład w warsztatach terapii zajęciowej – mówi Kinga Tomaszewska, sekretarz redak-cji wydawnictwa KEJ z Wro-cławia. – Kupowane są również przez hobbystów czy plastyków--amatorów (bez ograniczeń wie-kowych), którzy traktują nasze czasopisma jako podpowiedź, zbiór inspiracji.

Oba tytuły są polecane w śro-dowisku nauczycieli przez meto-dyków (wydawnictwo KEJ współ-pracuje z ośrodkami doskonalenia nauczycieli i kuratoriami).

– Na naszych łamach zamiesz-czamy też projekty autorstwa pla-styków-nauczycieli, którzy w ten sposób mogą podnosić swoje kwalifikacje, a także odczu-wać satysfakcję z tego, że ich prace są publi-kowane – dodaje Kinga Tomaszew-ska. – Współpraca z nauczyc ie lami i plastykami sprawia, że wszystkie zamiesz-czane u nas projekty są oryginalne, nigdzie indziej niepublikowane i doskonale nawiązują do rodzimych trady-cji, zwyczajów czy świąt.

W „Window Color” dodatkowo prowadzony jest cykl „Spotkania z kolorem”, gdzie krok po kroku można

i plastykami sprawia, że wszystkie zamiesz-że wszystkie zamiesz-czane u nas projekty są oryginalne, nigdzie indziej niepublikowane i doskonale nawiązują do rodzimych trady-cji, zwyczajów czy świąt.

W „Window Color” dodatkowo prowadzony jest cykl „Spotkania z kolorem”, gdzie krok po kroku można

pracuje z ośrodkami doskonalenia pracuje z ośrodkami doskonalenia nauczycieli i kuratoriami). nauczycieli i kuratoriami).

– Na naszych łamach zamiesz-– Na naszych łamach zamiesz-czamy też projekty autorstwa pla-czamy też projekty autorstwa pla-styków-nauczycieli, którzy w ten styków-nauczycieli, którzy w ten sposób mogą podnosić swoje sposób mogą podnosić swoje kwalifikacje, a także odczu-kwalifikacje, a także odczu-wać satysfakcję z tego, wać satysfakcję z tego,

Nr 5 2010

ISSN 1641-7119

Indeks 36374X

Cena 5,90 z�(w tym

7% VAT)

obrazk

i okienne •

TWISTa

rt • pap

ierowa w

iklina •

karton

owe figur

ki

Dzie� Naucz

yciela

koniec wakac

ji

jesie�

Dzie� Naucz

yciela

koniec wakac

ji

jesie�

www.kej.wroc.pl

Maly Artys

ta 5_2010.indd 1

14-06-10 9:00:53

Cena 5,90 z�(w tym

7% VAT)

obrazk

i okienne •

TWISTa

rt • pap

ierowa w

iklina •

karton

owe figur

ki

obrazk

i okienne •

TWISTa

rt • pap

ierowa w

iklina •

karton

owe figur

ki

Nauczycie

la

koniec wakac

ji Naucz

yciela

Nauczycie

la

Nauczycie

la

Nauczycie

la

koniec wakac

ji

koniec wakac

ji

koniec wakac

ji

koniec wakac

ji

Pro

jekt

i w

ykon

anie

:A

ne ta

Mo d

rzew

ska

www.w indowco lor .p l

50

Pro

jekt

i w

ykon

anie

:A

ne ta

Mo d

rzew

ska

Ma te ria∏: Far by Stangerkon tu ry czar ne S200, ma gen ta S125, bia ∏a S010, po ma raƒ czo wa S015,

cy try no wa S015, ciem no zie lo na S050, ja sno zie lo na S040, fio le to wa S041, ciemno brà zo wa S135

Ma te ria∏: Far by Stangerkon tu ry czar ne S200, ró ̋o wa S124,bia ∏a S010, ciem no zie lo na S050, ja sno zie lo na S040, ˝ó∏ ta S020,ciem no brà zo wa S135,czerwona S110

NR 23 GRUSZ KI, ÂLIW KI, WI NO GRO NAsche mat str. 38

Po wy schni´ ciu kon tu rów po ma lo -

waç: wi no gro na - ma gen tà zmie sza -

nà z bia ∏à; grusz ki - po ma raƒ czo wà,

cy try no wà, bia ∏à; li Êcie - ciem no zie lo -

nà z ja sno zie lo nà; Êliw ki - fio le to wà

z bia ∏à, a ogon ki - brà zo wà.

Dary je sieni

NR 24 ÂLIW KIsche mat str. 28Po wy schni´ ciu kon tu rów po ma lo waç:

Êliw ki - ró ̋o wà zmie sza nà z bia ∏à; li -

Êcie - ciem no zie lo nà z ja sno zie lo nà

i ˝ó∏ tà; ma ∏e list ki - ja sno zie lo nà z ˝ó∏ -

tà; ga ∏àz k´ - brà zo wà; t∏o - czer wo nà,

po ma raƒ czo wà, ˝ó∏ tà.

Window Color 4:Window Color 4 25-05-10 11:35 Page 50

kon tu ry czar bia ∏a S010, ciem bia ∏a S010, ciem bia ja sno zie

ciem

no gro na - ma gen tà zmie ∏à; grusz ki - po ma wà, bia ∏à; li

wà, bia ∏à; li wà, bia Êcie - ciem zie lo nà; Êliw ki - fio

∏à, a ogon ki - brà zo wà.

ry je

NR 24 ÂLIW sche

Po wy Êliw ki - ró Êcie - ciem i ˝ó∏ tà; ma tà; ga ∏àz po ma raƒ

NASZ KOLPORTER 9/2010 (161) 9

NASZ RAPORT

nauczyć się, jak malować farbami, wy-korzystując zasady umiejętnego stoso-wania barw (barwy dopełniające, ciepłe i zimne, monochromatyzm, akcent kolo-rystyczny itp.).

Ozdoby z fantazj¹„Diana Wydanie Specjalne” to dwu-

miesięcznik. W zależności od numeru jest poświęcony ozdobom z papieru (te-maty świąteczne na Boże Narodzenie i Wielkanoc) lub modnym technikom tworzenia z filcu, origami, lepienia.

– Wydania „Diany” o tematyce świą-tecznej polecamy zwłaszcza najmłod-szym. To czasopismo dla poszukujących inspiracji w świecie zalewanym chińsz-czyzną – mówi Iwona Pabich, sekretarz redakcji w wydawnictwie BPV Polska.

„Hobby” jest kwartalnikiem dla dzie-ci starszych i młodzieży, który stawia na kreatywność i rozwija umiejętności pla-styczne. Każdy numer to kompilacja kil-ku technik (papier, tworzywa naturalne, np. ozdoby z szyszek, łupin orzecha i fil-cu, malowanie). Tytuł promuje też mało znaną w Polsce, a niezwykle popularną we Włoszech technikę pergamano, czy-

li wykonywania prześlicznych rzeczy z pergaminu zdobionego kolorowy-

mi tuszami i dziurkowanego w ko-ronkowe wzory.

„Hobby Extra” to dwumie-sięcznik dla najmłodszych czytelników, z ładnymi dekora-cjami z papieru, które dziecko jest w stanie samo wykonać. Zawiera obrazki okienne i na ścianę, przedstawiające ko-lorowy świat fascynujący

dzieci (zwierzątka, kwiatki, bałwanki, jesienne i hallowe-enowe dekoracje) – idealne do ozdabiania przedszkoli,

klubów malucha, świetlic dla dzieci.

Kolejnym kwartalni-kiem dla kreatywnej mło-

dzieży i dzieci jest „Trendy. Magazyn dla kreatywnych”. Źródłem inspiracji dla mło-dych majsterkowiczów są

przedmioty codziennego użytku (np. korki od butelek), papier, ale także dary natury.

Wystarczy pomysł i trochę wy-obraźni, aby z niczego stworzyć naprawdę zabawne przedmioty

i dekoracje.„Moje Ate l i e r ” to

kwartalnik, który na pewno przyda s ię

gimnazjalistom i star-szej młodzieży, a także

nauczycielom wychowa-nia plastycznego i senio-

rom, w myśl zasady, że… życie zaczyna się po sześćdzie-

siątce. To czasopismo dla osób czujących potrzebę rejestrowania

wrażeń w technikach malarskich, urodzonych artystów, którzy szuka-

ją przydatnych wskazówek. Wszystkie wydania „Mojego Atelier” (oraz numer

specjalny „Moje Atelier Extra”) niezwy-kle przystępnie tłumaczą kolejne kroki od szkicu do obrazu.

Sposób na kryzysCzy wydawcy czasopism dla kre-

atywnych odczuwają kryzys na rynku prasowym?

– Kryzys widoczny jest we wszyst-kich segmentach rynku prasowego, w niektórych mniej, w innych bardziej – mówi Iwona Pabich z wydawnictwa BPV Polska. – Zadaniem każdego wy-dawcy jest publikowanie materiału, któ-ry na tyle zainteresuje czytelnika, by ten zdecydował się na zakup danego tytu-łu. To jest bardzo ważne, bo czytelni-cy ograniczają dziś liczbę kupowanych czasopism, decydując się niejednokrot-nie na jedno czy dwa, które wzbudziły ich ciekawość w największym stopniu. Dużym problemem wydawców w tym segmencie czasopism jest nieuczciwa konkurencja ze strony Internetu. Wy-korzystywane są tam w sposób nie-zgodny z prawem treści publikowane w prasie. Zauważalne jest to również w segmencie prasy dla kreatywnych. Fora tematyczne, blogi czy portale słu-żące do wymiany plików nielegalnie wykorzystują materiały publikowane w sposób tradycyjny, drukowane w ty-tułach prasowych. Oczywiście są też pozytywne strony Internetu, powstają treści inspirowane materiałem z tytułów dla kreatywnych.

– Można raczej mówić o ogólnym kryzysie na rynku wydawniczym i ten jest dla nas odczuwalny. Musimy mocno walczyć, by sprzedaż egzemplarzowa nie spadała, a także wciąż szukamy nowych klientów – stwierdza Kinga Tomaszew-ska z wydawnictwa KEJ. – A konkuren-cja ze strony Internetu? Z jednej strony sami go wykorzystujemy, chociażby pro-wadząc własny sklep internetowy, gdzie sprzedaż wciąż wzrasta. Jest oczywiście także jego „ciemna” strona – pirackie wy-korzystywanie modeli z naszych czaso-pism i zamieszczanie ich np. na darmo-wych forach do ściągania schematów, szablonów. Jednak radzimy sobie z tym problemem, wykazujemy się stanowczo-ścią w walce z takimi zjawiskami.

Promocja nie jest mocną stroną cza-sopism dla kreatywnych – poza targami książek dla dzieci i lokalnymi festynami są one praktycznie nieobecne w świado-mości masowego odbiorcy. A ponieważ ich sprzedaż jest opłacalna, warto zain-teresować nimi klientów.

Nr 5 2010

ISSN 1641-7119

Indeks 36374X

Cena 5,90 z�(w tym

7% VAT)

obrazk

i okienne •

TWISTa

rt • pap

ierowa w

iklina •

karton

owe figur

ki

Dzie� Naucz

yciela

koniec wakac

ji

jesie�

Dzie� Naucz

yciela

koniec wakac

ji

jesie�

www.kej.wroc.pl

Maly Artys

ta 5_2010.indd 1

14-06-10 9:00:53

Pro

jekt

i w

ykon

anie

:A

ne ta

Mo d

rzew

ska

www.w indowco lor .p l

50

Pro

jekt

i w

ykon

anie

:A

ne ta

Mo d

rzew

ska

Ma te ria∏: Far by Stangerkon tu ry czar ne S200, ma gen ta S125, bia ∏a S010, po ma raƒ czo wa S015,

cy try no wa S015, ciem no zie lo na S050, ja sno zie lo na S040, fio le to wa S041, ciemno brà zo wa S135

Ma te ria∏: Far by Stangerkon tu ry czar ne S200, ró ̋o wa S124,bia ∏a S010, ciem no zie lo na S050, ja sno zie lo na S040, ˝ó∏ ta S020,ciem no brà zo wa S135,czerwona S110

NR 23 GRUSZ KI, ÂLIW KI, WI NO GRO NAsche mat str. 38

Po wy schni´ ciu kon tu rów po ma lo -

waç: wi no gro na - ma gen tà zmie sza -

nà z bia ∏à; grusz ki - po ma raƒ czo wà,

cy try no wà, bia ∏à; li Êcie - ciem no zie lo -

nà z ja sno zie lo nà; Êliw ki - fio le to wà

z bia ∏à, a ogon ki - brà zo wà.

Dary je sieni

NR 24 ÂLIW KIsche mat str. 28Po wy schni´ ciu kon tu rów po ma lo waç:

Êliw ki - ró ̋o wà zmie sza nà z bia ∏à; li -

Êcie - ciem no zie lo nà z ja sno zie lo nà

i ˝ó∏ tà; ma ∏e list ki - ja sno zie lo nà z ˝ó∏ -

tà; ga ∏àz k´ - brà zo wà; t∏o - czer wo nà,

po ma raƒ czo wà, ˝ó∏ tà.

Window Color 4:Window Color 4 25-05-10 11:35 Page 50

przedmioty codziennego użytku (np. korki od butelek), papier, ale także dary natury.

Wystarczy pomysł i trochę wy-obraźni, aby z niczego stworzyć naprawdę zabawne przedmioty

i dekoracje.

gimnazjalistom i star-szej młodzieży, a także

nauczycielom wychowa-nia plastycznego i senio-

rom, w myśl zasady, że… życie zaczyna się po sześćdzie-

siątce. To czasopismo dla osób czujących potrzebę rejestrowania

wrażeń w technikach malarskich, urodzonych artystów, którzy szuka-

ją przydatnych wskazówek. Wszystkie wydania „Mojego Atelier” (oraz numer

Ma te ria∏: Far by Stangerkon tu ry czar ne S200, ma gen ta S125, bia ∏a S010, po bia ∏a S010, po bia

ma raƒ czo wa S015, czo wa S015, czo cy try no wa S015, ciem

no wa S015, ciem no

no zie lo na S050, ja sno zie lo na S040, fio le to wa S041,

to wa S041, to ciemno brà zo brà zo brà wa S135zo wa S135zo

Ma te ria∏: Far by Stangerry czar ne S200, ró ̋o wa S124,˝o wa S124,˝o ∏a S010, ciem no zie lo na S050, zie lo na S040, ˝ó∏ ta S020,

na S040, ˝ó∏ ta S020,na S040, ˝ó∏ ciem no brà zo brà zo brà wa S135,

zo wa S135,zo

czerwona S110

gen tà zmie sza -ma raƒ czo wà,Êcie - ciem no zie lo -ki - fio le to wàwà.

ry je sieni

NR 24 ÂLIW KIsche mat str. 28Po wy schni´ ciu kon tu rów po ma lo waç:

ki - ró ̋o wà zmie sza nà z bia ∏à; li -

Êcie - ciem no zie lo nà z ja sno zie lo nà

tà; ma ∏e list ki - ja sno zie lo nà z ˝ó∏ -nà z ˝ó∏ -nà z ˝ó∏

∏àz k´ - brà zo wà; t∏o - czer wo nà,

raƒ czo wà, ˝ó∏ tà.

10 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

Najlepsi kontrahenci Kolportera DP z Podkarpacia

Osiedlowe sklepy wygrywaj¹!Jedni kieruj¹ licz¹cymi po kilkanaście sklepów sieciami handlowymi, inni zarz¹dzaj¹ znacznie mniejszymi firmami. Coś ich jednak ³¹czy – sukces,jaki odnosz¹, dzia³aj¹c na lokalnym rynku. Przedstawiamy najlepszych kontrahentów Kolportera DP z Podkarpacia.

LUDZIE

KRZYSZTOF SKÓRA

Sêdzia za lad¹Edyta Wasiewicz z Przemyśla:– Z Kolporterem współpra-

cujemy od 2005 roku. Mówię w liczbie mnogiej, ponieważ jestem teraz na urlopie macie-rzyńskim i większość obowiąz-ków związanych z obsługą na-szych punktów handlowych spoczywa na barkach mojego taty. Prowadzimy dwa saloniki i dwa kioski. Wszystkie są zlo-kalizowane na terenie Przemy-śla – dwa w centrum miasta, trzeci w budynku komisariatu policji, a czwarty na terenie osiedla mieszkaniowego.

Do obsługi klientów tych wszystkich punktów zatrudnia-my siedem osób. Wszyscy stara-my się wykonywać swoje obo-wiązki tak, aby klient odchodził od kasy zadowolony, bo wiemy, że to on, tak naprawdę, jest na-szym pracodawcą i od niego za-leży nasz status materialny. Takie podejście przynosi efekty. Klien-ci dobrze poznali nasze punkty handlowe i wiedzą, czego można się po nas spodziewać.

Jeżeli chodzi o gazety, sta-ramy się tak układać ofertę, aby być przygotowanym na każdego klienta. Dotyczy to zwłaszcza punktów zlokalizo-wanych w centrum Przemyśla, do których przychodzi dużo przypadkowych osób. W pozo-

stałych punktach największym zainteresowaniem cieszy się plotkarska prasa kolorowa.

Niemal każdą chwilę po-święcam swemu dziecku, więc czasu na odpoczynek zostaje mi bardzo mało. Jak lubię spę-dzać godziny, które mogę prze-znaczyć tylko dla siebie? Może to być trochę zaskakujące – ze względu na to, że jestem ko-bietą – ale uwielbiam chodzić na mecze piłkarskie. Ta pasja nie bierze się znikąd. Jestem sędzią piłkarskim, więc chyba trudno się dziwić, że pasjonu-je mnie futbol. Sędziuję przede wszystkim mecze drużyn ko-biecych.

modzie, a popyt uzależniony jest od bieżących gustów odbiorców. Zwłaszcza że współczesne gaze-ty to nie tylko drukowana w nich treść. Spory wpływ na zaintereso-wanie czytelników mają również sprzedawane razem z gazetami gadżety. Ogromne znaczenie ma to, czy są one dostosowane do obowiązującej mody. Bo owszem, gazetę z torebką można sprzedać, ale pod warunkiem, że jej fason będzie odpowiadał aktualnym trendom na rynku. Druga spra-wa to dopasowanie do sezonu. Kiedy jest deszczowa aura, tygo-dnik z parasolką idzie jak świeże bułeczki. Jeśli jednak doskwierają nam upały, taki gadżet nie zainte-resuje nikogo.

W prowadzeniu punktów handlowych pomagają mi za-trudniane przez mnie osoby. Mam bardzo dobrą załogę, którą chciałbym przy tej okazji pozdro-wić. Mam tu na myśli Agniesz-kę, Sabinę, Danusię i kierowcę Pawła. Wiem, że bez ich pomocy i zaangażowania trudniej byłoby mi to wszystko ogarnąć.

W naszych punktach han-dlowych staramy się stworzyć pewien niepowtarzalny klimat – nawiązać więź między sprze-dawcą a klientem. Nie chcemy za wszelką cenę „wciskać” to-waru. Pełnimy raczej rolę prze-wodników i doradców.

Dobra załoga pozwala tak zor-ganizować czas, że zostaje go tak-że trochę na odpoczynek. Wolny czas staram się poświęcać przede wszystkim rodzinie – zwłasz-cza półtorarocznemu synkowi i dwóm starszym córkom.

Sprzedawca doradc¹Piotr Fudała z Przeworska:– Jestem dość mocno osadzo-

ny na lokalnym rynku, bo już od 11 lat prowadzę handlową dzia-łalność gospodarczą w Przewor-sku. Od ośmiu lat współpracuję z Kolporterem, który dostarcza prasę do dwóch prowadzonych przeze mnie punktów. Jeden z nich to klasyczny kiosk z wej-ściem do środka. Dobrze jest, gdy klienci mają możliwość obej-rzenia wszystkiego, co mam do zaoferowania, choć muszę przy-znać, że przydałaby się do tego trochę większa powierzchnia. Drugi punkt działa na terenie delikatesów należących do sieci Społem.

Prasa to dobry towar, tyle że – tak jak wszystko – podlega

- Staramy siê, aby klient odchodzi³ od kasy zadowolony - potwierdza s³owa córki Les³aw Wasiewicz.

Piotr Fuda³a: - W naszych punktach handlowych staramy siê stworzyæ pewien niepowtarzalny klimat – nawi¹zaæ wiêź miêdzy sprzedawc¹ a klientem (na zdjêciu z pracownic¹, Agnieszk¹ Kotliñsk¹).

fot.

Rysz

ard

Szel

a

fot.

Rysz

ard

Szel

a

NASZ KOLPORTER 9/2010 (161) 11

LUDZIE

klienci, ich gusty, upodobania. Ludzie coraz więcej podróżują i poznają świat oraz jego smaki, a co za tym idzie, co-raz częściej poszukują produktów nie tylko z kuchni azjatyckiej, ale także francuskiej, greckiej czy włoskiej. Wie-lu naszych klientów preferuje zdrowy

tryb życia oparty na bazie produktów ekologicznych. Nie zapominamy także o alergikach i diabetykach.

Klienci coraz częściej nie chcą być traktowani bezosobowo, co jest normą w sklepach wielkopowierzchniowych, oczekują przyjaznej, niemal „sąsiedzkiej” atmosfery, zrozumienia ich potrzeb, a to możemy im zapewnić tylko w sklepach z kilku lub kilkunastoosobową załogą. Nasze długoletnie doświadczenia po-kazują, że klienci bardziej w wyborze produktów ufają „znajomej pani Heli czy Stasi” ze sklepu osiedlowego niż „obcej” ekspedientce ze sklepu wielko-powierzchniowego. Dlatego od kilku miesięcy notujemy stały przypływ klien-tów do naszych mniejszych i średnich placówek handlowych.

Z firmą Kolporter współpracujemy od 2002 roku. Prasa jest bardzo dobrym produktem handlowym, szczególnie ko-lorowa i miesięczniki fachowe. Kolporter jest partnerem rzetelnym, który stosuje najnowocześniejsze technologie wpły-wające na wzrost sprzedaży, co pozwa-la na stały wzrost obrotów w naszych punktach handlowych.

Moje hobby to: pływanie, dobra książ-ka i polska muzyka. Wolny czas lubię spędzać na spacerach, jeżdżąc na rowe-rze i w miarę możliwości podróżując.

S³uchanie klientaRenata Szczepanik, dyrektor han-

dlowy firmy Jedynka SA:– Sieć sklepów Jedynka jest obecna

na rynku od 19 lat. Jej właścicielami są państwo Jan i Grażyna Jurkiewicz. Na-sza sieć liczy 20 sklepów, z tego 15 na terenie Rzeszowa, trzy w Kolbuszowej i dwa w Boguchwale. Wszystkie sklepy są placówkami samoobsługowymi. Naj-większy ma 2500 metrów kwadratowych hali sprzedażowej. Kilka placówek ma powierzchnię w granicach 1000 metrów, ale są i mniejsze sklepy o powierzchni 150-300 metrów kwadratowych. Do-minuje u nas asortyment spożywczy. Szczególnie duży nacisk kładziemy na stoiska mięsno-wędliniarskie, owoco-wo-warzywne i nabiałowe. Mamy świa-domość, że są to tak zwane „ściągacze klientów” i one w głównej mierze de-cydują o tym, czy ludzie robiąc zakupy, wybiorą nasze sklepy.

Idealna recepta na powodzenie w tej branży? Nikt jej jeszcze pewnie nie wy-myślił, ale naszym mottem jest słuchanie klienta i spełnianie jego oczekiwań. Cho-dzi o podnoszenie standardów obsługi, poszerzanie oferty asortymentowej i ja-kości oferowanych produktów. Zmiany w handlu są nieuniknione – zmienia się cały otaczający nas świat, zmieniają się

Renata Szczepanik: - Kolporter stosuje najno-wocześniejsze technologie wp³ywaj¹ce na wzrost sprzeda¿y.

fot.

Rysz

ard

Szel

a

niu jest kupić od dostawców jak najtaniej i sprzedać tanio.

Jeśli chodzi o przyszłość handlu, to przypuszczam, że nie nastąpi domina-cja placówek wielkopowierzchniowych. Klienci cenią mniejsze sklepy za ich bli-skie położenie od miejsca zamieszkania, rodzinną atmosferę i znacznie krótszy czas zakupu.

Współpracę z Kolporterem rozpo-częliśmy we wrześniu 2005 roku, gdyż przedstawiona nam wówczas przez tę firmę oferta była najlepsza. Jesteśmy zadowoleni, a jedynym problemem, do-tąd trudnym do rozwiązania, jest zbyt mała wielkość nadziałów atrakcyjnych dodatków do gazet. Prasa jest nadal ma-gnesem przyciągającym klientów, którzy przy okazji robią inne zakupy.

Obowiązków na zajmowanym przeze mnie stanowisku nie brakuje, ale staram się znaleźć trochę czasu na odpoczy-nek. Od wielu lat wszystkie urlopy po-święcam na poznawanie świata, zwra-cając przy tym uwagę na rozwiązania handlowe. Każdą podróż dokumentuję filmem.

Eugeniusz Mendyk: - Klienci ceni¹ mniejsze sklepy za ich bliskie po³o¿enie od miejsca zamieszkania, rodzinn¹ atmosferê i znacznie krótszy czas zakupu.

fot.

Rysz

ard

Szel

a

Prasa jak magnesEugeniusz Mendyk, prezes PSS

Społem w Leżajsku:– Nasza spółdzielnia ma na terenie

Leżajska 12 sklepów, z tego osiem to placówki samoobsługowe. Oferujemy bardzo szeroki wybór towarów, od ar-tykułów spożywczych, chemii gospo-darczej i kosmetyków poprzez odzież, obuwie, pościel, artykuły gospodarstwa domowego, ogrodnicze, drobny sprzęt zmechanizowany, meble, aż po zabawki i artykuły szkolne.

Warunkiem sukcesu w branży spo-żywczej jest dbałość o stałych klientów i nieustanne zabieganie o pozyskanie nowych. Staramy się, aby kupujący był przekonany, że jeśli wchodzi do sklepu pod szyldem Społem PSS Leżajsk, to w jednym miejscu zrobi zakupy towarów wysokiej jakości, po możliwie najniższej cenie. Jeśli dodatkowo zostanie obsłu-żony szybko i miło, to z całą pewnością będzie do nas wracał. I wraca. Krótko mówiąc, nie zysk za wszelką cenę, ale zadowolenie klientów jest podstawą suk-cesu, a główną zasadą w naszym działa-

12 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

LUDZIE

MACIEJ TOPOLSKI

Handel ze 130-letni¹ tradycj¹

– Kolporter Service należy do na-szych największych dostawców towa-rów FMCG, czyli kawy, herbaty, soków, makaronów, przypraw, miodu, słodyczy – mówi Irena Medes, dyrektor zakładu handlu PSS „Społem” w Katowicach. – Współpracujemy od 2007 roku. O wy-borze tej firmy jako naszego dostawcy zdecydowały przede wszystkim korzyst-ne warunki handlowe: ceny zakupu, terminowość i jakość dostaw, szeroka oferta asortymentowa. Kolporter wyka-zuje się sporą elastycznością i indywidu-alnym podejściem do zgłaszanych przez nas potrzeb. Dzięki temu klienci dobrze postrzegają naszą firmę. Od ponad 10 lat Kolporter jest też jedynym dostawcą prasy do naszych sklepów.

PSS „Społem” w Katowicach to jedna z najstarszych spółdzielni spożywców w Polsce – istnieje od 1881 roku. Dzia-łalność handlową firma prowadzi w 36 sklepach spożywczych, dwóch kioskach z prasą oraz w dwóch salonach mody i trzech sklepach przemysłowych. Wizy-tówką spółdzielni są Delikatesy Skarbek uruchomione pod koniec 2005 roku na katowickim Rynku.

W 2008 roku spółdzielnia otworzyła pierwszy sklep poza Katowicami, w So-snowcu – Zagórzu. Pod koniec 2009 roku uruchomiono kolejny sklep w nowym obiekcie handlowo-mieszkalnym w Ka-towicach-Panewnikach.

– Mimo rynkowego kryzysu, o któ-rym tyle się mówi i pisze, nasze sklepy

Najlepsi kontrahenci Kolportera Service

Praca, ogródek i pi³ka no¿naCo jest najwa¿niejsze we wspó³pracy firmy dystrybucyjnej z sieci¹handlow¹ czy pojedynczym sklepem? Jak odnieśæ sukces w handlu? Czy pracuj¹c bardzo intensywnie, mo¿na znaleźæ czas na hobby i wypoczynek? Opowiadaj¹ o tym najlepsi kontrahenci Kolportera Service.

wpływa na pozytywne postrzeganie mar-ki „Społem” Katowice, identyfikowanej przez mieszkańców Katowic jako rodzi-ma sieć handlowa.

Obowiązków nie brakuje, ale pani dy-rektor zawsze stara się znaleźć czas na wypoczynek. – Moje hobby to pielęgna-cja ogródka i podróże – mówi.

Terminale niezbêdne w sklepie

Od siedmiu lat współpracuje z Kol-porterem Service Andrzej Gonet, właści-ciel dwóch sklepów spożywczych (jeden o powierzchni 360 metrów kwadrato-wych, drugi 70 metrów) w Korczynie koło Krosna.

– Terminale z doładowaniami prepaid wprowadziłem do swoich sklepów zaraz

po tym, jak pojawiły się na ryn-ku – mówi Andrzej Gonet. – Dla-czego się na to zdecydowałem? Bo dzięki terminalom w moich sklepach dostępne są dołado-wania o wszystkich dostępnych nominałach, bez inwestowania pieniędzy.

Zdaniem pana Andrzeja, ter-minale są doskonałym magne-sem przyciągającym klientów, którzy doładowując telefony, robią także inne zakupy.

– Moim zdaniem, obroty uzy-skiwane w sklepach w dużej mierze zależą od nas samych. Jeśli inwestujemy w moderniza-cję i promocję, dbamy o wpro-wadzanie nowości i bogaty asortyment, klienci to doceniają i sprzedaż rośnie. Tym bardziej, że jako społeczeństwo jesteśmy coraz wygodniejsi i nie lubimy robić zakupów w kilku skle-pach, lecz chętnie korzystamy z jednego - uważa pan Andrzej.

Ciekawym przykładem na to, że właściciel sklepu spożywcze-go odważnie powinien sięgać po rynkowe nowości, jest… karma dla psów i kotów.

– Gdy wprowadzałem ją w moich sklepach, zastanawia-

łem się, czy taki towar znajdzie nabyw-ców. Okazało się, że sprzedaje się bardzo dobrze! To samo sprawdza się w przy-padku wielu innych nowości.

Choć pan Andrzej pracuje intensyw-nie, zawsze znajduje czas na wypo-czynek z rodziną i uprawianie sportu. Jego hobby to piłka nożna, narciarstwo i windsurfing.

spożywcze zanotowały przyrost obrotów i dobry wynik finansowy – stwierdza Ire-na Medes. – Pod hasłem „Uśmiechnię-te zakupy” kreujemy nowy wizerunek sklepów nowoczesnych i przyjaznych, w których priorytetem jest profesjonal-na obsługa, doradztwo i najwyższa ja-kość oferowanych towarów. Jednakowa wizualizacja zewnętrzna i wewnętrzna

Zdaniem kontrahentów Kolportera terminale s¹ doskona-³ym magnesem przyci¹gaj¹cym klientów, którzy do³ado-wuj¹c telefony, robi¹ tak¿e inne zakupy.

NASZ KOLPORTER 9/2010 (161) 13

MACIEJ TOPOLSKI

Sklepy działające dotychczas pod szyl-dem „Meta Market” (system partnerski bardzo podobny do funkcjonującego w sa-lonikach prasowych) do końca październi-ka zmienią nazwę na „Dobry Wybór”.

– Sklepy „Meta Market” uruchamiali-śmy testowo – mówi Mateusz Wiśniew-ski, prezes Kolportera Sieci Handlowe. – Każdy nowy pomysł na sieć sklepów wymaga dłuższej obserwacji, aby stwier-dzić, czy jest wystarczająco dojrzały do szerokiego wprowadzenia go na rynek. Przy „Meta Marketach” zebraliśmy sporo doświadczeń i postanowiliśmy zapropo-nować szereg modyfikacji, w tym zmia-nę nazwy i wizualizacji.

W obecnie przyjętej formule sklepy „Dobry Wybór” są lepiej dostosowane do lokalizacji dostępnych na rynku, zwłaszcza położonych w osiedlach mieszkaniowych.

Nowa sieæ sklepów

„Dobry Wybór” Kolportera

– Wprowadziliśmy nowy system mo-tywowania partnerów. Jego głównymi założeniami są: zainspirowanie ich do zwiększenia sprzedaży i przestrzegania wysokiej jakości w prowadzeniu sklepów oraz obsłudze klientów – mówi prezes Wiśniewski. – Nasze sklepy zmieniły się też zewnętrznie i wewnętrznie: ich wizu-alizacja jest znacznie „lżejsza”. Dominują jasne kolory, mocno wyeksponowaliśmy promocje, które są widoczne nie tylko we-wnątrz, lecz także na witrynach sklepów.

Asortyment został poszerzony o świeże produkty: wędliny, nabiał oraz pieczywo, także wypiekane bezpośrednio w sklepie. Ofertę uzupełnia szeroki wybór alkoholi.

Każdy z partnerów Kolportera, który osiąga dobre wyniki pod szyldem „Meta Market”, zostanie partnerem „Dobrego Wyboru”. Niewykluczone, że wraz z roz-wojem sieci firma zastosuje także model franczyzowy, ale to sprawa przyszłości.

Kolporter dba również o rozwój usług dodatkowych. W sklepach „Dobry Wybór” zostanie wprowadzona m.in. możliwość do-konywania płatności domowych rachunków i sprzedaż biletów na imprezy masowe.

– Liczymy, że „Dobry Wybór” z czasem stanie się ogólnopolską marką. Na razie ze względów logistycznych będziemy rozwi-jać sieć sklepów w województwach święto-krzyskim i mazowieckim – mówi Mateusz Wiśniewski. – Na tym terenie szukamy chętnych do współpracy, dysponujących lokalami handlowymi o powierzchni około 100 metrów kwadratowych. Nasza oferta skierowana jest też do partnerów prowa-dzących saloniki prasowe na tym terenie. Jeśli któryś z nich zaproponuje nam intere-sującą lokalizację, zyska szansę na prowa-dzenie sklepu „Dobry Wybór”.

Do końca roku Kolporter chce uru-chomić kilka nowych sklepów. Pierwszy został otwarty w Kielcach.

– To sklep testowy. Będziemy uważnie słuchać opinii klientów i wykorzystywać je w dalszych pracach nad formatem „Dobry Wybór” – podkreśla prezes Wiśniewski. – Asortyment jest tak dobrany, by stworzyć ciekawą ofertę, zarówno dla klienta doko-nującego zakupów rano (artykuły świeże), jak i wieczorem (używki, alkohole).

Przypomnijmy na koniec, że pod mar-ką „Dobry Wybór” Kolporter wprowadził już na rynek produkty spożywcze dobrej jakości i w konkurencyjnych cenach, m.in. ogórki, koncentraty, makarony i dania gotowe.

Kolporter Sieci Handlowe zmienia markê sklepów spo¿ywczych „Meta Market” na „Dobry Wybór”. Zmianie nazwy sieci towarzyszy nowa wizualizacja placówek. Poszerzony zosta³ te¿ oferowany przez nie asortyment. Pierwszy sklep ju¿ otwarto w Kielcach.

RYNEK FMCG

Wszystkie osoby zainteresowane wspó³-prac¹ z sieci¹ „Dobry Wybór” mog¹ skorzy-staæ z infolinii Kolportera – 0 801 205 555.

fot.

Krzy

szto

f Mal

icki

Testowy sklep „Dobry Wybór” przy ulicy Piotrkowskiej w Kielcach.

14 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

LUDZIE

– Ważna jest długofalowa współ-praca, a nie złapanie klienta na krótki czas, staram się więc stworzyć z nimi partnerskie relacje – mówi Daniel Bar-łóg, który jako promotor Kolportera Service pracuje w województwie ślą-skim. – Handlowcy zawsze mogą liczyć na moją pomoc. Doradzam im nawet późno w nocy, bo zdarza się, że i o tej porze telefonują do mnie z pytaniami.

W ocenie pana Daniela, Kolporter Service w szybkim tempie powiększa grono swoich stałych klientów, dzię-ki szerokiej ofercie dostaw artykułów FMCG i terminali uniwersalnych (kilka modeli). Co ważne, firma jest elastyczna przy ustalaniu warunków handlowych. Istotne jest też indywidualne podejście do potrzeb partnerów handlowych, nie-zależnie od tego, czy mają jeden sklep, czy są właścicielami sieci.

– Moja żelazna zasada brzmi: nigdy nie mówić źle o konkurencji – podkre-śla Daniel Barłóg. – Większość han-dlowców, z którymi się spotykam, ma dużą wiedzę o rynku i nie znosi wciskania czegokolwiek na siłę. Za-

Daniel Bar³óg, najlepszy promotor Kolportera Service, o sposobach na sukces w handlu

Nigdy nie mówiæ źle o konkurencjiPromotorzy Kolportera Service s¹ ci¹gle w drodze, bo ich praca to wizyty u kilku, a czasem kilkunastu klientów dziennie. Jednym z najlepszych w kilkudziesiêcioosobowej ekipie jest Daniel Bar³óg.

wsze gram w otwarte karty. Podczas spotkań z potencjalnymi klientami pre-zentuję naszą ofertę, a oni sami wycią-gają wnioski. Taka postawa przynosi pozytywne efekty. Zwykle po jednym

Promotor to pracownik ekipy handlowej Kolportera Service, dzia³aj¹cej na terenie ca³ego kraju. Zadaniem promotorów jest podpisywanie umów z nowy-mi klientami i pomoc ju¿ wspó³-pracuj¹cym z firm¹ partnerom handlowym – rozwi¹zywanie ró¿nego rodzaju problemów, doradztwo i informowanie o no-wościach w ofercie firmy.

– dwóch spotkaniach podpisujemy umowę o współpracy.

Okazuje się, że nawet najbardziej profesjonalny promotor może się od swoich klientów wiele nauczyć.

- Zdarza się, że ludzie prowadzą-cy dziś sklepy pracowali wcześniej w ogólnopolskich firmach jako przed-stawiciele handlowi. I niejednokrotnie okazało się, że podczas naszych roz-mów proponowali ciekawe rozwiąza-nia, które można było z powodzeniem wykorzystać w mojej codziennej pracy – mówi Daniel Barłóg.

Spotkania z klientami, to jednak nie tylko negocjacje i dyskusje o handlu – zdarzają się rozmowy na prywatne tematy – o rodzinie, hobby – i czasem mają zaskakujący finał.

- Podczas spotkania z jednym z moich klientów zaczęliśmy rozmawiać na temat naszych pozazawodowych zainteresowań. Byłem zdumiony, kiedy okazało się, że ten skromny właściciel sklepu jest w czołów-ce polskich zawodników wschodniej sztu-ki walki taekwondo – opowiada D.Barłóg. - Od tamtego czasu spotykamy się rów-nież prywatnie i razem trenujemy. Miłe i zarazem zaskakujące sytuacje zda-rzały się panu Danielowi także w cza-sie urlopu – takie wakacyjne spotkania z klientami w różnych malowniczych za-kątkach Polski wielokrotnie kończyły się długimi prywatnymi rozmowami starych znajomych.

– Daniel Barłóg to najlepszy pracow-nik Kolportera Service w drugim kwar-

tale 2010 roku. Od pięciu lat pracuje w naszej firmie – stwierdza

Jacek Wnęk, pełnomocnik zarządu Kolportera Servi-ce ds. sprzedaży: – Z du-żym zaangażowaniem podchodzi do wykony-wanych zadań. Klienci

chwalą go jako swojego doradcę, który poma-ga w prowadzeniu biznesu i dobiera rozwiązania skut-kujące zwiększe-niem sprzedaży. Bardzo aktywnie wspiera zawodowy rozwój kolegów, którzy mają mniej-sze doświadczenie w pracy.

TOP

fot.

arch

iwum

NASZ KOLPORTER 9/2010 (161) 15

16 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

RYNEK FMCG

MACIEJ TOPOLSKI

Kolporter Sieci Handlowe wprowa-dził program „Złoty Klient”, aby udosko-nalić obsługę w salonikach prasowych, zwiększyć przychody i wyróżnić się na tle konkurencji działającej w tym seg-mencie rynku. Program został przygoto-wany we współpracy z trzema firmami doradczymi.

Firma AMPS przez kilka tygodni pro-wadziła obserwacje dotyczące jakości obsługi i oczekiwań klientów saloników prasowych. Zorganizowała też zajęcia warsztatowe z pracownikami firmy na temat budowania standardu obsługi. Grupa partnerów prowadzących saloni-ki osobiście wzięła udział w badaniach fokusowych. Przeprowadzono także tele-foniczne ankiety w kilkuset salonikach. W ten sposób powstał standard jakości dopasowany do specyfiki saloników pra-sowych, a jednocześnie wyróżniający tę sieć wśród rynkowej konkurencji. Stan-dard zawiera 13 zachowań, podzielonych na pięć etapów obsługi. Jego istotnym elementem jest aktywna sprzedaż.

Szkolenia pracowników Kolportera od-powiedzialnych za wdrożenie programu „Złoty Klient” prowadziła firma Catman Polska. Natomiast firma Inquiry badała poziom jakości obsługi klienta w saloni-kach Kolportera i konkurencyjnych firm przed wdrożeniem tego programu.

– Dzięki systematycznemu audyto-wi prowadzonemu przez „tajemniczych klientów” dokładnie wiemy, na jakim etapie wdrażania programu jesteśmy – mówi Mateusz Wiśniewski, prezes Kol-portera Sieci Handlowe. – Dodatkowo

Wysoki standard obs³ugi w salonikach Kolportera

Tajemniczy klient szkoli i nagradzaJu¿ 1300 razy odwiedzili saloniki prasowe Kolportera. Sprzedawca nie wie, ¿e przeprowadzaj¹ audyt. Dopiero po ujawnieniu to¿samości dziel¹ siê z nim swoimi spostrze¿eniami. „Tajemniczy klienci”, bo o nich mowa, wrêczyli te¿ blisko 600 nagród za przestrzeganie wysokich standardów obs³ugi klienta. Wszystko to w ramach trwaj¹cego od kwietnia programu „Z³oty Klient”.

ich wizyty w salonikach prasowych mają wymiar szkoleniowy, bo po każdym ba-daniu „tajemniczy klient” ujawnia swoją tożsamość i omawia ze sprzedawcą jego mocne i słabe strony w obsłudze klien-tów. Trzecią korzyścią jest natychmia-stowe docenienie właściwych zachowań poprzez przyznanie nagrody wręczanej na zakończenie wizyty partnerom wzo-rowo realizującym standard.

Zgodnie z zaleceniami otrzymanymi w ramach programu „Złoty Klient”, zde-cydowana większość sprzedawców na-

wiązuje z klientami kontakt wzrokowy, ponad połowa z nich wita osoby wcho-dzące do saloniku uśmiechem – a wiemy z badań rynku, że niestety polski handel pod tym względem mocno odstaje od światowych standardów. Dotychczaso-we wyniki audytu potwierdzają duży postęp poczyniony przez sprzedaw-ców w dziedzinie aktywnej sprzedaży, obsłudze niezdecydowanych klientów i polecaniu produktów objętych akcjami promocyjnymi.

– Nasz program został bardzo dobrze przyjęty przez dostawców, którzy do-strzegają korzyści płynące z jego wdro-żenia i chętnie współpracują z nami przy organizacji promocji na różnego rodzaju towary – ocenia prezes Wiśniewski.

– Uważam, że ten program jest potrzeb-ny, ponieważ umożliwia nam uporząd-kowanie i pogłębienie intuicyjnej wiedzy na temat zasad obsługi klientów – mówi Sylwia Puchała, prowadząca salonik pra-sowy w Kraśniku. – Daje też gwarancję, że nasi współpracownicy (w moim przy-padku jest to stażystka), będą pracować z zachowaniem najwyższych standardów obsługi klientów, a to przecież przekłada się na wyższą sprzedaż.

Program „Złoty Klient” będzie kon-tynuowany przez kilka najbliższych lat. „Tajemniczy klienci” nadal będą regular-nie odwiedzali wszystkie saloniki, rów-nież w najmniejszych miastach.

Program jest potrzebny, poniewa¿ umo¿liwia nam uporz¹dkowanie i pog³êbienie intuicyjnej wiedzy na temat zasad obs³ugi klientów – mówi Sylwia Pucha³a (na zdjêciu po prawej).

fot.

Piot

r Sta

chyr

a

NOWA SERIA

Najlepsza rozrywka

PONAD 1500 STRON �WIETNEGO RELAKSU

SZYFROKRZY�ÓWKIWYKRE�LANKI

okladki kolekt copy 1.indd 1 6/17/10 12:45:09 PM

18 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

Wrześniowe hity FAKTU!Kalendarz wydawniczy:

GWIAZDY – zawsze w piątek z FAKTEM!

NOWOŚĆ„100 wynalazków, które zmieniły świat” Już w kioskach Tylko 19,90 zł!

NOWOŚĆ„969 porad idealnej pani domu” Już w kioskachTylko 9,90 zł!

Saga „Przepowiednia księżyca”Kolejne tomy zawsze w piątekTylko 9,99zł!

„Największe przeboje. Lato z Radiem część 2”Książka + CDJuż w kioskachTylko 18 zł!

FAKT TV – zawsze w czwartek z FAKTEM!

NOWOŚĆ„Sennik” W kioskach od 14 wrześniaTylko 15,90 zł!

NOWOŚĆ„100 wynalazków, które zmieniły świat”Już w kioskach Tylko 19,90 zł!

NOWOŚĆ„Sennik”W kioskach od 14 wrześniaTylko 15,90 zł!

„Największe przeboje. Lato z Radiem część 2”Książka + CDJuż w kioskachTylko 18 zł!

zawsze w piątekTylko 9,99zł!

NASZ KOLPORTER 9/2010 (161) 19

Nasz Kolporter: Zapra-cował pan solidnie na tytuł Partnera Miesiąca, ale gdyby nie żona, to chyba nie został-by pan laureatem…

Bogusław Kowalski: – Trudno dzisiaj dywagować, jak potoczy-łyby się moje zawodowe losy, ale rzeczywiście muszę przyznać, że to żona pierwsza nawiąza-ła współpracę z Kolporterem. Umowę podpisała w 2002 roku, ja przejąłem nasz mały biznes pięć lat później.

Prowadzenie saloniku praso-wego w centrum handlowym ma swoje zalety, na brak klientów chyba nie możecie narzekać...

– Zdobyliśmy wielu stałych klientów, którzy przyjeżdżają do „Selgorsa” na większe zakupy. Dla większości osób to taki stały rytuał: najpierw na halę, potem do nas po prasę.

Jakie gazety sprzedają się u was najlepiej?

– Sporą cześć klientów „Sel-grosa” stanowią osoby dobrze sytuowane. Wśród przyjeżdżają-cych na zakupy jest wielu właścicieli firm, którzy chętnie sięgają po czasopi-sma „z górnej półki”. Mam tu na myśli prasę specjalistyczną, na przykład do-tyczącą komputerów i Internetu. Oczy-wiście kolorowe tygodniki dla pań, czyli „żelazny” asortyment każdego punktu sprzedaży prasy, też mają u nas spore grono odbiorców.

Jak dzisiaj trzeba działać w han-dlu, aby sprostać konkurencji i zdo-być klientów?

Najlepszy partner Kolportera Sieci Handlowe

Pierwsza by³a ¿ona…Rozmowa z Bogus³awem Kowalskim z Krakowa, Partnerem Miesi¹ca Kwietnia, prowadz¹cym salonik w krakowskim centrum handlowym „Selgros”.

LUDZIE – NAJLEPSZY PARTNER KOLPORTERA SIECI HANDLOWE

– Najważniejsze są: właściwa obsłu-ga i asortyment, który trafia w oczeki-wania jak największej grupy odbiorców. Mamy bardzo dużą paletę tytułów, więc klienci wiedzą, że warto do nas przy-chodzić. To prosta recepta, ale u nas sprawdza się doskonale, więc staramy się przestrzegać jej każdego dnia.

Sami prowadzicie salonik?– Ponieważ ja wróciłem do poprzed-

nio wykonywanego zawodu energe-tyka, żona nie podołałaby wszystkim

obowiązkom związanym z prowadze-niem saloniku i obsługą klientów. Dla-tego zdecydowaliśmy się na zatrudnie-nie jednej osoby.

Salonik, dodatkowo praca w in-nym zawodzie – to sporo obowiąz-ków. Można znaleźć trochę czasu dla siebie?

– Pracy nam rzeczywiście nie bra-kuje, ale jak się wszystko dobrze po-układa, to i na odpoczynek znajdzie się trochę czasu. Jakoś nie przemawiają do mnie argumenty osób, które twier-dzą, że człowiek działający w handlu musi być niemal przywiązany do kasy i o urlopie może zapomnieć. Przy do-brej organizacji zawsze można wygo-spodarować tydzień wolnego.

LISTA PARTNERÓW KWIETNIA 2010:

Bogus³aw KowalskiKraków, ul. Nowohucka 52 „SELGROSS”

Dorota Pasek Bia³ystok, ul. ¯abia

Adam Szlembarski Sosnowiec, ul. Kalinowa

Jadwiga Karczewska Siedlce, ul. Bp Świrskiego

Teresa Serwata Kielce, ul. Sienkiewicza 19

Renata Wróblewska Warszawa, Metro - Wierzbno, ul. Woronicza

Iwona Nowak Paw³owice, ul. 22 lipca

Katarzyna Guz Toruñ, ul. Przyby³ów 1D

Bartosz Mazurkiewicz Gdynia, ul. Legionów

Magdalena Pluta Witkowo, Jana Paw³a II Polomarket

Rafa³ Jaskot, pe³nomocnik ds. admi-nistracji Kolportera Sieci Handlowe:

– Pana Bogus³awa Kowalskiego pozna-³em kilka lat temu. Nasza wspó³praca uk³ada siê wzorowo: jest otwartym i bar-dzo aktywnym handlowcem. On i jego wspó³pracownicy s¹ bardzo zaanga¿o-wani w prowadzenie saloniku. To typowo rodzinny biznes. Szczególne s³owa uzna-nia nale¿¹ siê ¿onie pana Bogus³awa, która jest „motorem napêdowym” saloni-ku, świetnie radzi sobie jako handlowiec i organizator. Chcia³bym, aby wszyscy partnerzy, z którymi wspó³pracujê, byli tacy, jak Bogus³aw Kowalski.

fot.

Rafa

ł Jas

kot

Bogus³aw Kowalski: – Pracy nam rzeczywiście nie brakuje, ale jak siê wszystko dobrze pouk³ada, to i na odpoczynek znajdzie siê trochê czasu.

20 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

MACIEJ TOPOLSKI

System CRM (ang. Customer Relationship Management) jest zestawem narzędzi i procedur istotnych w zarządzaniu rela-cji z klientami. Pozwala na stały kontakt z nimi, korzystnie wpły-wa też na rozwój firmy.

– Skala naszej działalności w zakresie usług terminalowych stała się tak duża, że standardo-we rozwiązania przy obsłudze klientów przestały wystarczać – mówi Jacek Wnęk, pełnomoc-nik zarządu Kolportera Service ds. sprzedaży. – Dlatego wdro-żyliśmy system CRM, który gwa-rantuje najwyższą jakość obsługi naszych partnerów handlowych. Wszystkie informacje, które tra-fiają od nich do firmy, są zapisy-wane w systemie CRM. Jest on tak skonfigurowany, że w sposób automatyczny tworzy i wysyła za-dania do osób odpowiedzialnych za pomoc naszym klientom w zgłoszo-nych przez nich sprawach.

Opieką nad partnerami handlowy-mi Kolportera, posiadającymi termina-le uniwersalne, zajmuje się blisko sto osób: konsultantów udzielających in-formacji telefonicznie, przedstawicieli handlowych w terenie, a także specja-listów z różnych obszarów działalności projektu.

System CRM w Kolporterze Service – dla wygody klientów

Terminal w 24 godzinyKontrahent, np. ze Szczecina, prosi przedstawiciela handlowego o dodatkowy terminal, bo rozbudowuje sklep. Dziêki palmtopowi, w które wyposa¿eni s¹ przedstawiciele, informacja natychmiast jest wysy³ana do specjalnego systemu komputerowego. Zamówiony sprzêt trafia do sklepu w ci¹gu 24 godzin! Tak szybka realizacjazamówienia to jeden z elementów komputerowego systemu CRM, wdro¿onego dla wygody klientów korzystaj¹cych z terminali uniwersalnych Kolportera Service.

RYNEK FMCG

Sprawy, z którymi partnerzy han-dlowi najczęściej zwracają się do Kol-portera, to: propozycja rozszerzenia współpracy o nowe usługi dostępne dzięki terminalom, prośby o dodatko-we szkolenia dotyczące obsługi urzą-dzeń (są prowadzone telefonicznie lub w punkcie handlowym klienta) i kwe-stie techniczne związane z pracą ter-minali.

Przypomnijmy, że Kolporter Service jest największym w Polsce dystrybuto-rem usług terminalowych – około 20 tysięcy sklepów i kiosków korzysta z obsługi tej firmy.

– Dzięki naszym terminalom każdy sklep, kiosk czy stacja benzynowa może sprzedawać doładowania do telefonów komórkowych. Już około 17 tysięcy klientów korzysta z tej usługi – stwier-dza Jacek Wnęk. – To samo urządzenie umożliwia też transakcje kartami płat-niczymi. Z tej możliwości korzysta już około 5000 naszych klientów, do końca roku wprowadzimy tę usługę w kolej-nych 2000 punktów handlowych. Kol-porter jako jedna z pierwszych firm na polskim rynku zaoferował taką możli-wość detalistom prowadzącym sprze-daż towarów FMCG.

Coraz popularniejszą usługą są też płatności domowych rachunków – to kolejna z możliwości, jaką zyskują po-siadacze terminali uniwersalnych.

– To rozwiązanie szczególnie pole-camy handlowcom z mniejszych miej-scowości, w których bywają problemy z dostępnością do miejsc, gdzie moż-na zapłacić rachunki – mówi Jacek Wnęk.

Kolejna funkcja terminala Kolporte-ra Service to sprzedaż elektronicznych biletów komunikacji miejskiej. Korzy-stają z niej handlowcy w tych miastach Polski, w których lokalni przewoźnicy zdecydowali się na wprowadzenie ta-kiej formy dystrybucji biletów.

– Najnowszą usługą, jaką oferu-jemy w terminalach, są programy lojalnościowe. Dostosowane do in-dywidualnych potrzeb naszych part-nerów handlowych, umożliwiają po-zyskanie grupy lojalnych klientów. Zbieranie punktów przez osoby ku-pujące doładowania odbywa się po-przez przeciągnięcie przez czytnik terminala specjalnej karty z paskiem magnetycznym, którą klient otrzy-muje w sklepie. To właściciel sklepu decyduje, jakie nagrody mogą otrzy-mać jego klienci w ramach programu – podkreśla Jacek Wnęk.

Właściciele sklepów i kiosków, któ-rzy są zainteresowani zainstalowaniem terminala uniwersalnego lub poszerze-niem zakresu usług dostępnych dzię-ki niemu, mogą skorzystać z infolinii 0 801 205 555 lub skontaktować się z terenowym z oddziałem Kolportera Service.

fot.

Pawe

ł Wój

cik

Opiek¹ nad partnerami handlowymi Kolportera zajmuj¹ siê m.in. konsultanci udzielaj¹cy porad telefonicznych.

NASZ KOLPORTER 9/2010 (161) 33

– Liczba naszych klientów cały czas rośnie, podobnie jak zwiększa się asortyment towarów FMCG i spo-żywczych, który im oferujemy. Dziś liczy on już 1500 pozycji. Dlatego wy-prowadzka ze starej siedziby była po prostu konieczna – mówi Leszek Ko-nieczny, dyrektor Oddziału Warsza-wa Kolportera Service. – Nasz oddział i magazyn centralny, zaopatrujący jednostki terenowe firmy na terenie całego kraju, mieszczą się teraz w no-woczesnym centrum logistycznym Manhattan Business & Distribution Center, przy ulicy Muszkieterów 15b. Łączna powierzchnia magazynów wynosi 2600 metrów kwadratowych, a biur – 500 metrów.

– Uznaliśmy, że zmiana siedziby będzie dla nas finansowo korzystna. Ubiegłoroczna recesja odbiła się na tym biznesie bardzo mocno. Stawki najmu spadły do poziomów najniż-szych od kilku lat – dodaje Paweł Gaw-ron, dyrektor magazynu centralnego Kolportera Service.

Podobne były przyczyny przepro-wadzki Oddziału Gdańsk. Stary maga-zyn okazał się zbyt mały. Jego dodat-kową wadą była lokalizacja w centrum miasta, co oznaczało, że klienci chcąc się dostać do firmy, musieli przedzie-rać się przez uliczne korki, tak samo jak firmowe samochody wyjeżdżające z towarem do sklepów i kiosków.

– Dlatego przenieśliśmy się do nowo wybudowanego centrum logi-stycznego „7R Logistic” w Kowalach koło Gdańska, mieszczącego się tuż przy obwodnicy Trójmiasta, przy uli-cy Magnackiej 4. Dzięki temu znikły wszelkie bariery komunikacyjne. To niezwykle istotne, bo obsługuje-

Nowe siedziby oddzia³ów Kolportera Service

Wiêcej klientów, wiêcej towarówJeden z najwiêkszych ogólnopolskich dystrybutorów towarów FMCG – Kolporter Service dwukrotnie powiêkszy³ powierzchniê oddzia³ów terenowych i magazynu centralnego, a tak¿e zmieni³ ich siedziby.

my klientów na terenie całego woje-wództwa pomorskiego – podkreśla Grzegorz Górnik, dyrektor Oddziału Gdańsk Kolportera Service. – Nowa siedziba naszego oddziału jest dobrze widoczna z obwodnicy Trójmiasta, co stanowi dodatkowy, marketingowy

RYNEK FMCG

atut tej lokalizacji. Łączna powierzch-nia klimatyzowanych pomieszczeń b iurowych wynos i 220 metrów kwadratowych, magazynu – około 1000 metrów.

(TOP)

Nowa siedziba Kolportera Service w Gdañsku ma przesz³o 1200 m.kw. powierzchni.

Warszawski oddzia³ Kolportera Service w nowoczesnym centrum logistycznym Manhattan Busi-ness & Distribution Center.

fot.

Grz

egor

z G

órni

kfo

t. Pa

weł G

awro

n

34 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

kolporter TEST [C].indd 1 8/19/10 4:18:56 PM

NASZ KOLPORTER 9/2010 (161) 35

KAROLINA BUBETTY-KOPEÆradca [email protected]

Jak pisaliśmy w lipcowym numerze „Naszego Kolportera”, za wypadek przy pracy uważa się zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, a więc tkwią-cą poza organizmem poszkodowanego pracownika. Może się jednak zdarzyć, że dany czynnik zewnętrzny związany z pracą ma wpływ na przebieg choroby pracownika i doprowadzi w efekcie do jego śmierci lub powstania urazu.

By udzielić odpowiedzi na pytanie, co było przyczyną wypadku przy pracy, zawsze należy badać okoliczności kon-kretnej sprawy. Dotyczy to także zawału serca, który jest często przedmiotem do-ciekań sądowych.

Na przykład: pracownik wykonywał pracę w soboty oraz w godzinach nadlicz-bowych. Pracował ponad 70 godzin tygo-dniowo. W trakcie wykonywania pracy nagle zasłabł i zmarł w szpitalu tego sa-mego dnia na zawał serca. Pracodawca nie uznał zdarzenia za wypadek przy pracy, podnosząc, że wykonywanie zwykłych służbowych obowiązków nie mogło być uznane za przyczynę wypadku.

Sąd jednak zgodził się z opinią powo-łanego w sprawie biegłego, że przyczyną zawału serca mógł być nadmierny wy-siłek fizyczny, wywołany pracą w godzi-nach nadliczbowych. Wysiłek fizyczny powodujący w czasie pracy uszkodzenie organu wewnętrznego pracownika do-tkniętego jakimś schorzeniem może więc uzasadniać uznanie tego zdarzenia za wy-padek przy pracy, jeżeli w sposób istotny przyspieszył lub pogorszył istniejący już stan chorobowy.1

Wypadek przy pracy, czêśæ II

Gdy pracownik jest chorySpośród przyczyn wypadków przy pracy najwiêksze w¹tpliwości powstaj¹ w razie śmierci pracownika w pracy z powodu choroby, na któr¹ wcześniej cierpia³.

Jednak każda tego rodzaju sytuacja rozpatrywana jest przez sądy bardzo indywidualnie. Potwierdza to kolejny przykład z praktyki sądowej: pracow-nik zatrudniony jako nauczyciel zasłabł w czasie lekcji w związku z trudnościami z utrzymaniem dyscypliny uczniów. Kilka miesięcy później nauczyciel doznał śmier-telnego zawału serca podczas narady na-uczycielskiej. Uznając, że zdarzenie nie było wypadkiem przy pracy, sąd orzekł, że „zawał serca jest schorzeniem samo-istnym, a jego podstawową przyczyną jest miażdżyca naczyń wieńcowych. Dla stwierdzenia, iż ma on charakter wypad-ku przy pracy, konieczne jest wykazanie, że jego choćby współprzyczyna ma cha-rakter zewnętrzny i pozostaje w związku z pracą. Stres związany z wykonywaniem obowiązków pracowniczych jest wręcz cechą tych obowiązków i jako taki nie może być uznany za przyczynę zewnętrz-ną zawału mięśnia sercowego, chyba że jego gwałtowny charakter jest wynikiem rażąco nietypowych warunków pracy.” 2

Podobnie wypowiedział się Sąd Naj-wyższy w sprawie pracownika pełnią-cego funkcję kierownika robót.3 Ustalo-no, że w okresie poprzedzającym zawał serca pracownik był ponadprzeciętnie obciążony obowiązkami związanymi z fi-nalizowaniem prac na podległych mu bu-dowach, ponadto musiał składać na poli-

cji zeznania dotyczące kradzieży mienia z budowy. Pracownik poddany był także presji przełożonego z powodu przedłuża-nia się jednej z budów, na której wystą-piła awaria. Sąd wykluczył, by czynniki zewnętrzne w postaci nadmiernego ob-ciążenia pracą lub stresu psychicznego miały decydujący wpływ na powstanie za-wału serca, gdyż z reguły takie zdarzenia występują na budowach, nie ma w tym nic niezwykłego, a pracownik nie skarżył się na dużą ilość obowiązków. Sąd wziął też pod uwagę, że pracownik był otyły, ukończył 50 lat, palił papierosy oraz miał zmiany miażdżycowe w tętnicach.

W omawianym przypadku nie wystę-pował „gwałtowny i oczywiście nadmier-ny wysiłek fizyczny bądź (…) głęboki stres psychiczny, związany z szeroko rozumia-nymi warunkami wykonywania pracy za-wodowej.” Przyczyna zawału serca tkwiła więc wyłącznie w organizmie pracownika.

Gdy występują przeciwwskazania do wykonywania danego rodzaju pracy, pracownik powinien dostać od lekarza zaświadczenie. Dopuszczenie pracowni-ka do pracy wbrew zaświadczeniu prze-sądzi o uznaniu zdarzenia za wypadek przy pracy.4

PORADY PRAWNE

Podstawa prawna:art.3 ustawy z 30.10.2002 r. o ubezpieczeniu spo³ecznym z tytu³u wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. z 2009 r., nr 167, poz.1322);1 wyrok SN z 01.12.2000 r., II UKN 107/00, OSNP 2002/14/342;2 wyrok SN z 16.12.1997 r., II UKN 407/97, OSNP 1998/21/644;3 wyrok SN z 02.10.1997 r., II UKN 281/97, OSNP 1998/15/456;4 wyrok SN z 16.04.1997 r., II UKN 66/97, OSNP 1998/2/53.

Rozwiązanie krzyżówki z nr 7-8/2010: GDZIE DOBRE SŁOWO TAM ZGODA GOTOWA. Nagrody wylosowali: główna nagroda w wysokości 300 zł: Jan Groszecki - Toruń; 24 nagrody po 50 zł: Janina Żyta - Buczkowice; Honorata Matras - Olesno; Barbara Woszczek - Niedrzwica Kościelna; Józefa Rystwej - Gorzów Wielkopolski; Justyna Kopikowska - Chełm; Irena Ścisło - Rzeszów; Alina Sacharczuk - Gorzów Wielkopolski; Maria Szturc - Wisła; Helena Małysa - Skoczów; Maria Gospoś - Tarnobrzeg; Andrzej Małecki - Gorzów Wielkopolski; Maria Nowak - Gorzów Wielkopolski; Adriana Marczak-Nowak - Olesno; Ewa Radziszewska - Maków Podhalański; Małgorzata Nowak - Jaworzyna Śląska; Stanisława Cecugiewicz - Zawiercie; Małgorzata Oleszczuk - Czaplinek; Anna Mania - Gorzów Wielkopolski; Marek Kania - Katowice; Ewa Wójcik - Gubin; Bogusław Olejarczyk - Jawor; Ewelina Świerczyńska - Toruń; Iwona Zawrzyńska - Nowa Sól; Bogusława Serednicka - Grabownica.

24.09.2010 r.

38 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

MA£GORZATA WIRECKA–ZEMSTA

Pan Jan ciężko pracuje przez cały rok. Jako właściciel małego sklepu nie liczy czasu pracy, jednak na pewno nie jest to ustawowe osiem godzin dziennie. Bywa, że jeszcze długo po zamknięciu sklepu sprząta, układa towar na półkach albo przygotowuje dokumenty dla firmy pro-wadzącej mu księgowość. Niedziele czy święta też nie zawsze ma wolne. Dlatego podczas urlopu stara się wypocząć za cały rok i odzyskać siły na kolejny.

Jednak już kilka dni po powrocie z wakacji czuje się tak, jakby zupełnie nie miał wolnego. Winny jest oczywiście stres związany z powrotem do pracy. Różne komplikacje związane z nieobec-nością, konieczność nadrobienia zaległo-ści, a także nieprzyjemne strony zawodu sprzedawcy, o których na urlopie zdążył zapomnieć. Na przykład „trudni klienci” – wszystko to powoduje, że wakacje ja-wią mu się jak dawno miniony sen.

K³opotliwy mechanizm obronny

Stres jest integralną częścią życia człowieka. Towarzyszy ludziom od za-wsze. Jest jednym z podstawowych me-chanizmów obronnych pomagających przetrwać w trudnych, zagrażających zdrowiu i życiu sytuacjach. Dzięki do-świadczaniu stresu ludzie potrafią szyb-ciej reagować, mają więcej sił i energii do radzenia sobie z niebezpieczeństwem, są bardziej skoncentrowani na zagrożeniu. To pozytywne aspekty stresu.

Jeśli jednak stres jest zbyt silny lub działa na człowieka przez dłuższy okres, może wywołać apatię, niepokój, unie-

Skuteczna walka ze stresem

możliwić skuteczne działanie, a nawet wywołać dolegliwości fizyczne i cho-roby. Poziom, przy jakim stresor, czyli czynnik wywołujący stres, przestaje wpływać mobilizująco i staje się bodź-cem szkodliwym, paraliżującym i bloku-jącym działanie, jest indywidualny dla różnych ludzi.

Stresu możemy doświadczyć wszę-dzie i w każdej sytuacji. Pośpiech, nad-miar obowiązków, lęk o pracę, proble-my rodzinne czy obawa o dzieci – to najczęstsze przyczyny stresu. Jednak nawet najprzyjemniejsze wydarzenia, na przykład ślub czy narodziny dziecka, mogą stać się przyczyną silnego zdener-wowania i napięcia.

Jednym z najczęstszych źródeł co-dziennego stresu jest praca. I nie ma znaczenia ani to, jaką pracę wykonuje-my, ani to, jakie zajmujemy stanowisko. Bywają silnie zestresowani pracownicy wesołego miasteczka i dobrze radzący sobie ze stresem dyrektorzy czy makle-rzy giełdowi. Bowiem umiejętność radze-nia sobie w trudnych sytuacjach to także cecha indywidualna.

Z czasem negatywne skutki stresu kumulują się. Im częściej zdarza się komuś doświadczać frustracji, napięć czy silnych, negatywnych emocji, tym poziom radzenia sobie z nimi staje się coraz niższy. Dlatego osoby żyjące pod napięciem, narażone na sytuacje szko-dliwe bądź trudne, tak łatwo reagują podniesionym głosem, wybuchem zło-ści czy nawet zachowaniami agresyw-nymi. Silne czy długotrwałe narażenie na stres jest przyczyną wielu chorób. Najpopularniejsze z nich to nadciśnie-nie, dotykające dziś coraz więcej, coraz młodszych osób, wrzody, choroby auto-

Czy pracuj¹c intensywnie, czêsto po kilkanaście godzin dziennie, mo¿esz unikn¹æ stresu? Co zrobiæ, aby efekty upragnionego urlopu utrzyma³y siê jak najd³u¿ej? To pytania, na które odpowiada redakcyjny psycholog „Naszego Kolportera”.

PORADY PSYCHOLOGA

Zatrzymaj urlop na d³u¿ej

immunologiczne (np. łuszczyca) i inne. Zdarza się, że stres prowadzi do nerwicy, depresji, a nawet chorób psychicznych.

Nie tylko sam stres jest szko-dliwy, negatywne skutki mogą również wywoływać nieprawi-dłowe sposoby radzenia sobie z napięciem, takie jak: przesadne jedzenie lub utrata łaknienia, ko-rzystanie z używek obniżających napięcie (alkohol, tytoń, leki), uni-kanie podejmowania decyzji czy wyzwań, jakie niesie ze sobą co-dzienne życie.

Ponieważ stres jest tak zróż-nicowany i tak trudno jest określić granicę pomiędzy jego pozytywnym a negatyw-nym wpływem – nie da się go uniknąć. Można natomiast na-uczyć się, jak radzić sobie w po-dobnych sytuacjach.

Co pomaga w walce ze stresem?

Przede wszystkim dbanie o co-dzienny komfort życia wszędzie tam, gdzie to możliwe. Unika-nie sytuacji wywołujących negatywne emocje, złość, zdenerwowanie czy napię-cie. Dobrym przykładem są korki drogowe. Jeśli nie potra-fimy się z nimi pogodzić, zamiast irytować się, stojąc w szeregu za-blokowanych samochodów, moż-na wybrać inne godziny wyjazdu do pracy. A może warto przesiąść się na rower? Jeśli rozpoczniemy dzień bez złości, są duże szanse, że będzie taki do końca.

NASZ KOLPORTER 9/2010 (161) 39

Sprzedawcy, podobnie jak inne osoby zajmujące się obsługą klientów, szcze-gólnie narażeni są na nierealistyczne oczekiwania kupujących, a także na to, że zdenerwowani klienci na nich wła-śnie wyładują swoją złość (ma to wiele wspólnego z zachowaniem określanym jako struktura dziobania – zawsze znajdą się ludzie w danym momencie zależni od osoby doświadczającej złości, których można dziobnąć). Ale dobrze jest pamię-tać, że sprzedawca ma prawo zadbać o zachowanie swoich praw – łagodnie, ale twardo – czyli asertywnie.

Nie zmarnuj wakacjiWakacje i coroczny, dłuższy urlop

pozwalają przerwać spiralę stresu. Pod-czas wyjazdów zapracowane i zabiegane osoby powracają do spokojnego rytmu życia. Łatwiej przychodzi im akceptowa-nie niezaplanowanych sytuacji: „Pada, no cóż, że pada. To pograjmy w karty lub poczytajmy”. Aby utrzymać taki stan na dłużej, wystarczy przestrzegać kilku prostych reguł.

Po powrocie do domu dobrze jest przyj-rzeć się krytycznie, czy zawsze mamy słuszność, „dobijając się” o swoją rację. Inaczej mówiąc, postarajmy się na dłu-żej zachować odzyskaną akceptację dla innych i tego, na co nie mamy wpływu. A kiedy dopadnie nas złość i niecierpli-wość, warto zamknąć oczy i przypomnieć sobie: łagodny szum morza, ciepły pia-sek pod stopami, zapach róż w ogródku. Wraz z nimi powróci uczucie spokoju.

Ważną rzeczą jest docenianie utrzy-mywania dobrych, stałych kontaktów z rodziną i przyjaciółmi. W nawale pracy najłatwiej jest zrezygnować z towarzy-skich spotkań. Zresztą często bywa się tak zmęczonym, że wieczorne wyjście z domu naprawdę nie stanowi ciekawej perspek-tywy. Tylko że człowiek „jest zwierzęciem stadnym” i by czuć się bezpiecznie oraz komfortowo, potrzebuje innych ludzi. Dla-tego, aby praca nie zdominowała całego życia, warto ująć w grafiku zajęć spotka-nia z przyjaciółmi. Niech to będzie każ-dy piątek, a może tylko co druga sobo-

ta. Najważniejsze, aby był to stały termin – „czas na życie towarzyskie”.

Na przykład, wiele par umawia się na wspólne gotowanie. Za każdym razem ktoś inny jest gospodarzem. Nie chodzi o to, aby podjąć gości wystawną kolacją, lecz o to, aby wspólnie ją przygotować. Jest wtedy wiele okazji do śmiechu i za-bawy, dzięki czemu można odreagować napięcie i zmęczenie. Ponadto poprzez

Często uświadomienie sobie proble-mu pozwala go rozwiązać, czasem sta-nowi jego rozwiązanie. Podobnie jest z poczuciem wpływu na to, co nas doty-ka. Pogodzenie się z faktem, że coś jest poza naszą kontrolą, znacznie zmniejsza napięcie towarzyszące tej sytuacji („nie mam wpływu na pogodę, więc nic nie po-może, że będę się nią zamartwiać”). Po-dobnie jak utrzymanie dystansu i ocena spraw z zachowaniem właściwych dla nich proporcji. Nie warto martwić się na zapas i przygotowywać na najgorsze. Zamartwianie się bowiem ma to do sie-bie, że w myślach sprawy rosną, przy-bierając coraz większe rozmiary, aż do nierozwiązywalnych. Dobrze jest umieć zobaczyć zabawne strony własnych pro-blemów – to zawsze pomaga.

śmiech i zabawę wyzwalamy w sobie siłę i energię do działania. Człowiek od-prężony lepiej znosi stres i nie boi się nowych wyzwań.

Aby jak najdłużej funkcjonować w dobrej formie, oprócz czasu na spo-tkania ze znajomymi, potrzebny jest też czas dla siebie. Czas na nicnierobienie, leżenie w łóżku, czytanie książek, obser-wowanie krajobrazu za oknem. Czas na uładzenie myśli, zrobienie planów, hie-rarchii ważności działań. Dzięki temu odpoczywamy i unikamy w przyszłości bezsensownego biegania za sprawami w gruncie rzeczy nieważnymi. Niekiedy takim „czasem odzyskanym” są poranki, kiedy nie trzeba w pośpiechu wybiegać do pracy, lecz można delektować się śniadaniem, obejrzeć w telewizji wiado-mości czy poczytać książkę.

Czas dla siebie to także moment na marzenia i fantazje. Ludzie młodzi po-trafią i chcą marzyć. Z wiekiem wielu z nas staje się „realistami” i rezygnuje z tych „niepotrzebnych fantazji”. Zupeł-nie niesłusznie. Marzenia, oprócz swego terapeutycznego działania (poprawa na-stroju, wzrost optymizmu itp.), mają też bardzo wymierne, rzeczowe znaczenie. Pozwalają przemyśleć i przeanalizować możliwe scenariusze wydarzeń. I kiedy znajdziemy się w określonej sytuacji, lepiej damy sobie radę. Kto z nas nie marzył o tym, co by zrobił, gdyby wygrał w Lotto główną wygraną? Nawet jeśli nie trafimy przysłowiowego miliona, dzięki takim fantazjom w przyszłości łatwiej będzie nam podejmować decy-zje finansowe.

Jednak jedną z najważniejszych za-sad jest utrzymanie zwiększonego po-ziomu aktywności. Na wakacjach wię-cej czasu poświęca się na ruch, częściej spaceruje, jeździ na rowerze, pływa itd. Niestety, po powrocie do domu wpada się ponownie w tryb niskiej aktywności. Tymczasem ruch wpływa na poprawę samopoczucia, aktywizuje, zwiększa po-ziom energii. Ludzie aktywni inaczej cho-dzą. W ich ruchach i gestach czuć siłę oraz sprawność. Dlatego warto zadbać o stałą aktywność fizyczną. Na przykład, chodząc na basen, siłownię czy codzien-nie biegając.

Realizacja choćby kilku z opisanych powyżej zaleceń na pewno pomoże nie tylko wydłużyć efekty urlopu, ale po-prawi też ogólny poziom samopoczucia. Dzięki temu łatwiej przyjdzie czekać na następny urlop, nawet jeśli będzie dopie-ro za rok.

PORADY PSYCHOLOGA

W losowaniu nagród wezmą udział osoby, które w terminie do 24.09.2010 r. nadeślą prawidłowe rozwiązanie krzyżówek na adres redakcji: Kolporter Holding Sp. z o.o., ul. Zagnańska 61, 25-528 Kiel-ce. Lista osób nagrodzonych będzie opublikowana w kolejnym numerze „Naszego Kolportera”, a nagrody zostaną wysłane pocztą w ciągu 60 dni od ukazania się niniejszego numeru.

Rozwiązanie krzyżówek z nr 7-8/2010: KRYNICA MORSKA (KRZYŻÓWKA). Nagrody wylosowali: główna nagroda w wysoko-

ści 500 zł: Krystyna Pałka - Zawiercie; 10 nagród po 50 zł: Ewelina Świerczyńska - Toruń; Mariusz Sztengauzer - Otwock; Radosław Szmuga - Lubasz; Aleksandra Wo-łowska - Ząbki; Regina Krysztofiok - Chełm; Krzysztof Kostrzewa - Warszawa; Arkadiusz Czamański - Jasień; Irena Kolonko - Brenna; Maria Winnicka - Rybnik; Michał Pilny - Kłodzko

42 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

zgłoszono 78 obiektów w dziesięciu kategoriach. Wiele z nich było dziełem bardzo renomowanych firm, a nam udało się zdobyć nagrody w dwóch kategoriach – mówi Wiesław Milcarz, prezes spółki Condite.

06-07-2010

Lato i podró¿e sprzyjaj¹ energetykom

Napoje energetyczne i izotoniczneRynek napojów energetycznych

w Polsce wciąż się rozwija, jednak jego dynamika jest słabsza niż jeszcze kilka lat temu.

Znaczący wolumen sprzedaży należy do marek prywatnych sieci handlowych. Wielu konsumentów kieruje się głów-nie parametrem ceny, o czym świadczy ogromny wzrost kategorii w ciągu ostat-nich pięciu lat, wygenerowany przede wszystkim przez segment economy oraz low price.

W segment marek własnych zdecy-dował się wejść także Kolporter. – Po-tencjał rozwojowy tego segmentu jest bardzo duży, dlatego już w ubiegłym roku wprowadziliśmy na rynek napój energetyczny Tabu, który cieszy się bardzo dużą popularnością. Dla napoju w puszce o pojemności 250 ml sugeru-jemy naszym klientom cenę na pozio-mie 1, 99 zł. Ten napój pod względem ja-kości mieści się w segmencie premium, w którym „energetyki” są znacznie droż-sze. Dlatego taka cena daje bardzo dużą szansę na wysoką sprzedaż – mówi

„Budowlane Oscary” tak¿e dla Kielc

W rozstrzygniętym we wtorek kon-kursie, który w branży określany jest jako „Budowlane Oscary”, dwie nagrody w „kategorii budynki biurowo-admini-stracyjne” zdobyła kielecka firma bu-dowlana Condite. Jedną z nich dostała za inwestycję w centrum Kielc.

Nagroda II stopnia przypadła Condite za kompleks biurowy klasy A Forum 76 z garażem wielokondygnacyjnym w Ło-dzi, przy alei Józefa Piłsudskiego. W ka-tegorii „obiekty przemysłowe” nagrodę III stopnia uzyskał parking wielopozio-mowy z budynkiem wystawienniczym, placami miejskimi i niezbędnymi obiek-tami infrastruktury technicznej na placu Konstytucji 3 Maja w Kielcach.

– Każdy budowlaniec traktuje tę na-grodę jako naprawdę duże wyróżnie-nie. Trzeba pamiętać, że do konkursu

MEDIA O NAS

Kolporterw prasie i Internecie

W kategorii „obiekty przemys³owe” nagrodê III stopnia uzyska³ parking wielopoziomowy z budynkiem wystawienniczym, placami miejskimi i nie-zbêdnymi obiektami infrastruktury technicznej na placu Konstytucji 3 Maja w Kielcach.

graf

ika C

ondi

te

NASZ KOLPORTER 9/2010 (161) 43

MEDIA O NAS

Krzysztof Żądło, dyrektor handlowy Kolportera Service.

22-07-2010

Kolporter przed RuchemKielecka spółka wygrała odwieczną

rywalizację z Ruchem. Mimo mniejszej liczby punktów sprzedaży, jej udział w rynku prasowym jest większy.

Ruch i kielecka spółka Kolporter od lat walczą o tytuł lidera rynku. W tym roku, według niezależnego podsumo-wania kolporterskiego rynku Izby Wy-dawców Prasy, Kolporter zdecydowanie wyprzedził Ruch. Statystyki były ogło-szone w ostatni piątek i po raz pierwszy wygrywa w nich kielecka spółka. War-to dodać, że ma ona większą sprzedaż gazet, choć liczba punktów sprzedaży wciąż jest mniejsza.

– Ten wynik nie jest nagłą zmianą rynkową. Nasz dystans do Ruchu regu-larnie malał od kilku lat. Według naszych wyliczeń, już w 2009 roku przegoniliśmy rynkowego konkurenta, a nasz udział w sprzedaży prasy wyniósł wówczas 49 procent – mówi Maciej Topolski, rzecz-nik prasowy Kolportera.

27-07-2010

Udane pierwsze pó³rocze Expo Silesia

Trzynaście imprez targowych, blisko 900 wystawców krajowych i zagranicz-nych oraz około 55 tysięcy zwiedzają-cych. Takim wynikiem zakończyło cykl imprez wiosennych Centrum Targowo--Wystawiennicze Expo Silesia w So-snowcu.

Sezon jesienny w Expo Silesia rów-nież zapowiada się bardzo ciekawie. Do końca roku zostanie zrealizowany cykl dużych imprez przemysłowych, m.in. jedne z największych w tej branży w Eu-ropie Międzynarodowe Targi Spawalni-cze ExpoWELDING, Targi Obrabiarek, Narzędzi i Technologii Obróbki Toolex, a także bardzo szybko rozwijające się

Targi Przemysłu Tworzyw Sztucznych i Gumy RubPlast EXPO. Zostaną także zrealizowane nowe projekty takie, jak Targi Urządzeń i Technologii Branży Wodociągowo – Kanalizacyjnej Hydro-silesia.

W związku z dynamicznym rozwo-jem wystaw, które na stałe wpisały się do kalendarza wydarzeń gospodarczych regionu śląsko – dąbrowskiego, Walne Zgromadzenie Wspólników Spółki Kol-porter Expo Sp. z o.o., będącej właści-cielem obiektu targowego w Sosnowcu, podjęło decyzję o zmianie nazwy firmy na Expo Silesia Sp. z o.o.

W czasie 2,5-rocznej działalności targi i wydarzenia w Expo Silesia (w sumie po-nad 100 imprez) odwiedziło 280 tysięcy osób, swoje stoiska miało tam siedem tysięcy renomowanych firm z kraju i za-granicy.

29-07-2010

Pierwszy „Dobry Wybór” ju¿ jest

Od tego, jakie pomysły będą mieli kielczanie, zależy jak będzie wyglądać nowa ogólnopolska sieć sklepów spo-żywczych. Od soboty jako pierwsi może-my robić zakupy w „Dobrym Wyborze”.

Kielecka spółka Kolporter od pewne-go czasu nosiła się z pomysłem utwo-rzenia nowej sieci sklepów. Tym razem potentat sprzedaży prasy chce dostar-czać nam świeże bułeczki, markowe słodycze, pełny wybór nabiału i natural-nych wędlin, a także markowe alkohole i wszystko to, co powinno się znaleźć w dobrym sklepie osiedlowym.

– Cechą przewodnią sklepów „Dobry Wybór” ma być świetna jakość, połączo-na ze świetną ceną. Są w nim także to-wary produkowane pod marką własną Kolportera, nazwaną właśnie „Dobry Wybór”. Kielecki sklep jest pierwszym, który otwieramy, ale już szukamy kolej-nych lokalizacji w regionie świętokrzy-skim, na Podkarpaciu i na Mazowszu – mówi Maciej Topolski, rzecznik Kol-portera. – Otwarty w sobotę sklep po-może nam także tak zaplanować sieć sklepów, aby była naprawdę przyjazna klientom. Czekamy na wszelkie uwagi, które możemy wykorzystać.

Sobotni klienci na razie nie mieli ich zbyt wiele. W sklepie z okazji otwarcia

sporo było promocji cenowych i nie-spodzianek. Wszędzie unosił się także zapach wypiekanego na miejscu pieczy-wa, a koneserzy podziwiali zapas marko-wych trunków.

03-08-2010

Kolporter lepszy ni¿ RuchKielecka firma Kolporter DP liderem

w dystrybucji prasy. Według danych Izby Wydawców Prasy, w lutym tego roku miała blisko 42 procent udziałów w rynku.

O zmianie na pozycji lidera poinfor-mował branżowy Presserwis. IWP na podstawie danych o nakładach od 26 wydawców obliczyła, że Kolporter sprze-dał w lutym 41, 82 procenta gazet i cza-sopism, a Ruch – 40, 27. Przez ostatnie lata na czele był Ruch. W ubiegłym roku jego udział w rynku wyniósł 41, 44 pro-centa, a Kolportera – 40, 85. Z danych IWP wynika, że Ruch mimo utraty w cią-gu roku około dwóch tysięcy punktów sprzedaży nadal ma ich najwięcej, bo 28 600. Kolporter zaś około 27 300 – o bli-sko 100 mniej niż rok temu.

– Stawiamy nie tyle na ilość, co na ja-kość tych punktów. I jak widać, przynosi to efekty – mówi Maciej Topolski, rzecz-nik Grupy Kolporter.

9-07-2010

Kolporter wyprzedzi³ RuchKolporter DP ma już większy udział

w rynku dystrybucji prasy niż Ruch SA – wynika z najnowszych szacunków IWP.

Udział Kolportera w rynku dystry-bucji prasy wynosi 41, 82 procenta, a Ruchu – 40, 27. Garmond Press ma 7, 23 procenta, Franpress – 3, 14. Do po-zostałych mniejszych firm należy 7, 54 procenta rynku.

02-08-2010

44 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

PORADY NASZEGO KOLPORTERA

MACIEJ TOPOLSKI

Zdaniem Bogusława Pluty, dyrekto-ra Związku Producentów Audio Video (ZPAV), polscy handlowcy w zdecydowa-nej większości wiedzą, że za odtwarzanie muzyki w placówkach handlowych trzeba wnosić opłaty do organizacji chroniących prawa autorskie i majątkowe artystów. Dotyczy to zarówno muzyki odtwarzanej z radia, jak też z płyt czy kaset magneto-fonowych. Świadomość prawna w tym zakresie zmieniła się radykalnie. Jeszcze kilka lat temu większość handlowców nie chciała pogodzić się faktem, że włączając w pracy radio, musi płacić nie tylko za abonament RTV, lecz także ponosić do-datkowe opłaty.

Dlaczego wiedza na ten temat jest dużo większa niż dawniej? Od lat spada sprzedaż płyt, więc organizacje repre-zentujące artystów zaczęły intensywnie szukać dodatkowych źródeł dochodów. Muzyczni kontrolerzy, którzy wcześniej

Muzyka w sklepie a prawa autorskie

S³uchanie kosztujeCoraz wiêcej handlowców p³aci tantiemy za odtwarzanie muzyki w sklepie, choæ daleko nam jeszcze do innych krajów. By³oby pewnie lepiej, gdyby nie ba³agan prawny.

zaglądali do sklepów sporadycznie, teraz pojawiają się tam coraz częściej.

W naszym kraju działają obecnie aż cztery organizacje uprawnione do pobie-rania opłat za odtwarzanie muzyki (czy-li tantiem). Oprócz ZPAV są to: Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych (ZAiKS), Związek Artystów Wykonawców (STOART) oraz Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych (SAWP). Przed-stawiciele każdej z tych organizacji mają prawo sprawdzić, czy handlowiec działa zgodnie z przepisami „Ustawy o ochronie praw autorskich i praw pokrewnych”. Mamy zatem do czynienia z prawnym ba-łaganem, ponieważ przedsiębiorca, który opłaca tantiemy do ZAiKS-u, często nie ma pojęcia, że podobnych opłat mogą żądać jeszcze trzy inne organizacje!

Projekt nowelizacji „Ustawy o prawie autorskim i praw pokrewnych” jest już w Sejmie i zgodnie z zaproponowanymi w nim zmianami, organizacje reprezen-

tujące artystów powinny ze sobą współ-pracować. Nie wiadomo jednak, kiedy zostanie przegłosowany. Problemem pozostaje też fakt, że jeśli nawet noweli-zacja „muzycznych” przepisów wejdzie w życie, to pieniądze od handlowców będą mogły pobierać dwie zamiast czte-rech organizacji – jedna chroniąca prawa autorskie, druga strzegąca praw pokrew-nych. Tak więc po wejściu nowelizacji w życie sytuacja nadal nie będzie dla handlowców komfortowa.

Nie wiadomo, ilu indywidualnych han-dlowców podpisało umowę choćby z jed-ną reprezentującą artystów organizacją, dane nie są dostępne. Największa z nich, ZAiKS, ma podpisane umowy z kilkuna-stoma procentami placówek handlowych, reszta – zaledwie z kilkoma procentami.

Jedno jest pewne: liczba sklepów wno-szących opłaty rośnie od kilku lat. Dane ZPAV wskazują, że w ciągu ostatnich pięciu lat prawie ośmiokrotnie zwiększyła się licz-ba firm, które zawarły umowę z tą organi-zacją (są wśród nich nie tylko sklepy, lecz także puby, salony fryzjerskie itp.). W 2009 roku opłaty wnosiło 8500 firm prowadzą-cych działalność w około 15 tysiącach lokali. Z ich składek do kasy ZPAV trafiło 12 milio-nów złotych. W prognozach ta organizacja zakłada, że w 2010 roku za odtwarzanie muzyki wpłynie 16 milionów.

Przy redagowaniu tekstu wyko-rzystałem informacje z „Wiadomości Handlowych”

Muzyka to marketingZ badañ TNS OBOP, przeprowadzonych ostatnio na zlecenie Zwi¹zku Producen-tów Audio Video (ZPAV), wynika, ¿e dobrze dobrana muzyka sk³ania do wejścia do sklepu co drugiego klienta. Grupy, które najbardziej zwracaj¹ uwagê na muzyczn¹ oprawê zakupów, to kobiety i m³odzie¿. Zda-niem ekspertów z TNS OBOP, trzeba jednak pamiêtaæ, ¿e inaczej muzykê postrzegaj¹ klienci osiedlowych sklepów spo¿ywczych, a zupe³nie inaczej galerii handlowych. W przypadku osiedlowych sklepów wa¿ne jest, aby muzyka stanowi³a delikatne t³o, nie przeszkadza³a w komunikacji z klientami.

Liczba sklepów wnosz¹cych op³aty z tytu³u praw autorskich rośnie od kilku lat

fot.

arch

iwum

NASZ KOLPORTER 9/2010 (161) 45

NOWY MIESIĘCZNIKO SAMOCHODACH

JUŻ W SPRZEDAŻYreklama2.indd 1 10-08-23 11:48

46 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

NASZ KOLPORTER 9/2010 (161) 47

CZASOPISMAOGÓLNOPOLSKIE

HOME&HOME

MiesięcznikCena 9, 90 złPUBLISHING ROOM SP. Z O.O.Pismo prezentujące najnowsze trendy w branży wnętrzarskiej. Przedstawia pomysły, porady i rozwiązania pomocne przy urządzaniu domu.

STUFF – THE WORLD'S BEST SELLING GADGET MAGAZINE

MiesięcznikCena 4, 90 złGINZA MEDIA GROUP SP Z O.O.Miesięcznik wydany na licencji Haymar-ket. Największy magazyn dla mężczyzn, dostępny w 30 krajach świata. Opinio-twórczy tytuł w zakresie gadżetów i nowych technologii. Dziesięć wydań

prawdziwy przebój. Olbrzymią atrak-cję stanowi konkurs, w którym główną nagrodą jest gitara z autografem samej Demi Lovato! Nastolatki podążające za nowinkami ze świata show biznesu nie mogą przejść obojętnie obok tego magazynu.Do pisma dołączony jest arkusz naklejek związanych z filmem. Polska premiera telewizyjna odbędzie się 18 września na antenie Disney Channel, a dwa dni wcze-śniej – 16 września do sprzedaży trafi ma-gazyn Camp Rock 2: Wielki finał. Więcej na www.egmont.pl/pisma

FOUR FOUR TWO

MiesięcznikCena 4,90 złGINZA MEDIA GROUP SP Z O.O.Magazyn futbolowy. Na łamach pisma bę-dzie można przeczytać wywiady z gwiaz-dami piłki nożnej. Redaktor naczelny – Wojciech Szaniawski.

MAGAZYN FILLY

DwumiesięcznikCena: 7,99 złMEDIA SERVICE ZAWADA SP. Z O.O.Magazyn Filly to wyjątkowa propozycja dla dziewczynek w wieku 5-8 lat. Licen-cja związana jest z popularnymi w Polsce zabawkami – sympatycznymi konikami Filly firmy Simba, które stanowią wyjąt-kową kolekcję.W magazynie nasze czytelniczki – fanki ko-ników Filly i nie tylko – odnajdą kolorowe komiksy, konkursy z atrakcyjnymi nagro-dami oraz mnóstwo ciekawostek dotyczą-cych magicznego świata koników Filly.

Rynek prasowy jest niezwykle dynamiczny. Świad czy o tym stale wzrastaj¹ca liczba tytu³ów. Prezentowane ni¿ej wydawnictwa wesz³y ostatnio do systemu dystrybucji Kolportera DP. O tych czasopismach warto wiedzieæ, te czasopisma warto mieæ w swojej ofercie.

Nowości w ofercie Kolportera

NOWOŚCI

w roku, numery łączone: styczeń – luty, lipiec – sierpień.

CAMP ROCK 2

MiesięcznikCena: 6,99 złEGMONT POLSKA SP. Z O.O.Disneyowską produkcję Camp Rock uwielbiają nastolatki na całym świecie. W Polsce film podbił ich serca we wrze-śniu 2008 roku - obejrzało go 660, 000 widzów. Teraz fani z niecierpliwością czekają na premierę telewizyjną drugiej części – Camp Rock2: Wielki finał. Tym-czasem Egmont przygotował dla nich szczególną publikację – magazyn w ca-łości poświęcony filmowi, bohaterom i aktorom odgrywającym główne role! Znajdą się w nim informacje zakulisowe o f i lmie, ciekawostki z życia mu-zyków, zdjęcia, wypowiedzi akto-rów. Młodzież marząca o karierze w m u z y c z n y m ś w i e c i e o t rz y m a wskazówki, w jaki sposób stworzyć

48 NASZ KOLPORTER 9/2010 (161)

NOWOŚCI W OFERCIE KOLPORTERA

Do pierwszego numeru dołączony jest wyjątkowy prezent – oryginalny konik Filly Fairy ze świecącymi skrzydełkami będący doskonałym uzupełnieniem dzie-cięcej kolekcji.

ZACZAROWANE KINO MA£EGO WIDZA

DwutygodnikCena 8, 95 złSMILE-MEDIA S.C.To kolekcja najbardziej znanych bajek dla dzieci, z dubbingiem aktorskim. W skład pierwszej części wchodzi pięć wydań gazetek z filmem. Gazetka to głównie za-bawa, konkursy dla całej rodziny. Nowe części ukazywać się będą co dwa tygo-dnie (16 stron + film vcd).

JAPAN TRENDS

KwartalnikCena: 9,95 złJAPAN TRENDS – to kolejny z serii kon-sekwentnie rozwijanych od 2005 roku magazynów TRENDS skierowanych do miłośników konkretnych marek. Tym ra-zem trafia do coraz liczniejszej rzeszy po-siadaczy aut japońskich: Hondy, Mazdy, Toyoty, Subaru, Toyoty, Suzuki, Infiniti, Nissana, Mitsubishi itd. Czytelnicy znajdą w nim wszelkie przydatne informację o ich ulubionej marce, jej historii, nowinkach, tren-dach a także aktywności skupionych wokół nich społeczności. W Japan TRENDS pokazujemy auta nowe jak i te już jeżdżące i modyfikowane przez Czytelników.

Japan TRENDS ukazał się jako kwartalnik w objętości 100 stron i nakładzie 15 tys. egz. i cenie 9, 95 zł. Rozprowadzany jest na terenie całej Polski podobnie jak BMW TRENDS i VW TRENDS.Wydawcą jest RT MEDIA, założona i kierowana przez Ryszarda Turskie-go, doświadczonego wydawcę prasy motoryzacyjnej, mi.n. twórcę miesięcz-nika „Auto dziś i jutro” (obecnie „Au-to moto”) oraz licznych nowatorskich wydań prasy motoryzacyjnej poświęco-nych off-roadowi, tuningowi, itd. (m.in. współautorowi udanego relaunchu ty-godnika „Motor”). W czasie gdy był dyr. wydawniczym w Wydawnictwie Bauer odpowiedzialnym za segment prasy mo-toryzacyjnej oba główne tytuły – „Mo-tor” i „Auto moto” były liderami swoich segmentów.

DISNEY PRZEDSTAWIA

KwartalnikCena 9, 50 złEGMONT POLSKA SP. Z O.O.Tytuł adresowany do dziewczynek w wie-ku 5 – 9 lat. Dodatek do każdego nume-ru stanowić będą trzy zabawki. Numer pierwszy zaprezentuje główne bohater-ki „Świata Wróżek" i zbiega się z termi-nem wejścia do kin filmu „Dzwoneczek i uczynne wróżki" (Disney'a).

DISNEY Z£OTA R¥CZKA

DwumiesięcznikCena 7, 50 złEGMONT POLSKA SP. Z O.O.Adresowany jest do dzieci w wieku 3 – 6 lat. Maluchy znajdą w magazynie sekcję „zrób to sam", plakat, łamigłówki, za-gadki, kolorowanki, gry oraz elementy edukacyjne, w tym lekcje angielskiego, z głównym bohaterem Mańkiem. Do każdego numeru dołączana będzie bran-dowana zabawka.

CZAS NA RELAKS. SUDOKU MAX

KwartalnikCena 3, 20 złPHOENIX PRESS SP. Z O.O. SP.K.Fantastyczna rozrywka dla miłośników łamigłówek japońskich. W numerze, oprócz tytułowych sudoku, można rów-nież znaleźć m.in. Hi-Lo, Kakuro, Sum-doku. Zbiór ponad 80 najlepszych zadań

logicznych posegregowano według stop-nia trudności.

CARS – MAGAZYN O SAMOCHODACH

MiesięcznikCena 7 złWYDAWNICTWO ZWIERCIADŁOSP. Z O.O.Cechą wyróżniającą tego magazynu jest to, że wszystkie testy samochodów są prowadzone na polskich drogach. Znaj-dzie się w nim miejsce na ciekawe fo-toreportaże, w których samochód jest wyłącznie środkiem pozwalającym do-trzeć do celu.

KOLEKCJA KRYMINA£ÓW

TygodnikCena 29, 99 złEDIPRESSE POLSKA SASeria składa się z 25 numerów, zawiera książki Joanny Chmielewskiej, popular-nej, poczytnej polskiej autorki.

ŚWINKA PEPPA MAGAZYN. WYDANIE SPECJALNE.

Cena: 24,99 zł.WYDAWCA: MEDIA SERVICE ZAWADATo już drugi zestaw przygotowany dla wszystkich przedszkolaków, które lubią świnkę Peppę.W jego skład wchodzą: Ponczo przeciw-deszczowe, bidon i plecak w dwóch kolo-rach do wyboru. Idealny zestawRazem ze świnką i jej rodzinką mali czy-telnicy będą teraz zgadywać i rozwiązy-wać zadania oraz uczyć się jak bawić się aktywnie na świeżym powietrzu.

NASZ KOLPORTER 9/2010 (161) 49

NOWOŚCI W OFERCIE KOLPORTERA

Rodzice znajdą też kilka cennych informa-cji, jak zadbać o zdrowie malucha podczas wypraw za miasto.Wprowadzenie na rynek kolejnego wy-dania specjalnego magazynu wsparte będzie intensywną kampanią telewi-zyjną na kanałach tematycznych oraz reklamą prasową w pismach własnych wydawcy.W kioskach od 20 sierpnia 2010 roku.

SAM SAM.

Cena: 12,99 zł.WYDAWCA: MEDIA SERVICE ZAWADASeria filmów na DVD o małym bohaterze doskonale znanym dzieciom z kanału Mi-niMini, oraz TVN Style. SamSam – najmniejszy z największych superbohaterów mieszka na SamPlanecie i lata SamTalerzem. Wspólnie z przyjacie-lem Groszkiem i koleżanką SuperJulką chce ratować świat. Przeżywa przy tym mnóstwo zwariowanych przygód. W skład pierwszej części wydania wcho-dzi 8 stronicowy zeszyt zadań oraz płyta DVD z 8 bajkami. Każda bajka to oddziel-na, niezapomniana wyprawa w kosmos z popularnymi superbohaterami. Zarówno rodzice jak i dzieci będą się przy nich świetnie bawić i mile spędzą czas. Filmy przeznaczone są dla dzieci w wie-ku 3-6 lat.Wprowadzeniu produktu na rynek towa-rzyszy kompania telewizyjna na antenie MiniMini i JimJam oraz reklama praso-wa w pismach własnych Media Service Zawada. W kioskach od 14 września 2010 roku.

KOMPUTER ŚWIAT – JAK TO DZIA£A

KwartalnikCena 9, 90 złAXEL SPRINGER POLSKA SP. Z. O.O.przedstawia produkty z szerokiego rynku

RTV, AUDIO, VIDEO, FOTO w ujęciu tech-nicznym, na przykład jak działa aparat fotograficzny, jak jest zbudowany itd. To czasopismo popularnonaukowe o sprzę-cie HI-TECH. Każde wydanie zawiera gra-tis – płytę CD.

KITKA I POMPON.

Cena: 12,99 zł.WYDAWCA: MEDIA SERVICE ZAWADAKitka i Pompon. Bajki na DVD – to nowa seria filmów edukacyjnych przeznaczona dla dzieci w wieku 3-6 lat emitowana na antenie MiniMini.Kitka i Pompon to zabawne rodzeństwo przesympatycznych, maleńkich kosmi-tów. Przybyli na Ziemię, aby zbadać tę dotychczas nieznaną im planetę.Maluchy po wylądowaniu na terenie zoo z radością odkrywają całe mnóstwo eg-zotycznych zwierząt, których nigdy wcze-śniej nie widziały. Kosmici zastanawiają się, kim są te przedziwne stworzenia. W skład pierwszej części wchodzi płyta DVD oraz 6-stronicowy zeszyt zadań z ła-migłówkami i innymi ciekawymi aktyw-nościami dla dzieci. Razem z bohaterami dzieci odkrywają fascynujący świat zwie-rząt i różnorodność życia na Ziemi. Wprowadzeniu produktu na rynek towarzy-szy kompania telewizyjna na antenie MiniMi-ni i JimJam oraz reklama prasowa w pismach własnych Media Service Zawada. Część pierwsza w kioskach: 21 września 2010 roku.

KOLEKCJA AGORY – HISTORIA SZTUKI

TygodnikCena 34, 99 zł

Każdy z 20 tomów tej serii to wykład na temat kolejnej epoki: od czasów prehi-storycznych, przez starożytność, wieki średnie, renesans, barok, romantyzm, modernizm aż po całą gamę prądów współczesnych. Wykład o charakterze popularyzatorskim, poddany jednak ścisłym rygorom i zilustrowany – co za-sługuje na szczególną uwagę – około czte-rema tysiącami reprodukcji i zdjęć dzieł sztuki pochodzących z muzeów na całym świecie. Osobne miejsce zajmują dzieje sztuki polskiej: trzy tomy serii poświę-cone są wyłącznie dziełom powstałym na obszarze Polski, od początków aż po czasy współczesne, a także największym polskim artystom, mistrzom rzemiosła i budowniczym.Istotnym elementem są podpisy towarzy-szące reprodukcjom. Podane są w nich szczegółowe informacje dotyczące dzie-ła: jego tytuł, data wykonania, muzeum i miasto, gdzie jest przechowywane. Tom XIX to opracowany w PWN słownik, który pomoże czytelnikowi zrozumieć specjali-styczny język historii sztuki.

CZASOPISMA LOKALNE

GAZETA RUMSKA

TygodnikCena 1, 50 złCzasopismo o tematyce społeczno-kultu-rowej, ukazujące się na terenie powiatu rumskiego. WYDAWNICTWO RUMINA

TYDZIEÑ MIÊDZYCHODZKO-SIERAKOWSKI

TygodnikCena 2 złCzasopismo ukazujące się na obszarze powiatu międzychodzkiego, w wojewódz-twie wielkopolskim.POLSKAPRESSE SP. Z O.O.

NIEZWYKLI I TAJEMNICZY LUDZIE ZIEMI LUBUSKIEJ

OkazjonalnyCena 29, 99 złMEDIA REGIONALNE SP. Z O.O.Książka przedstawia historie miast, wsi i grodów, królów, artystów oraz wieszczy, którzy w szczególny sposób ubogacali Ziemię Lubuską.

Oddział Dolnośląski(Wrocław)[email protected]. (071) 73 44 502, 73 44 505fax (071) 73 44 530ul. Kupiecka 1052-427 Wrocław

Filie:Legnicatel. (076) 852-28-73ul. Nowodworska 1759-220 Legnica

Wałbrzychtel. (074) 840-83-11ul. Wieniawskiego 8058-314 Wałbrzych

Dla kontrahentów z Jeleniej Góry,Legnicy, Wałbrzychaulgowa linia telefoniczna0-801-166-356

Oddział Koszaliński(Koszalin)[email protected]. (094) 710 16 01 do 11ul. Mieszka I 22B75-132 Koszalin

Oddział Kujawsko-Pomorski(Bydgoszcz)[email protected]. (052) 561 30 00ul. Przemysłowa 885-758 Bydgoszcz

Filie:Włocławektel. (054) 233 39 14ul. Kruszyńska 1587-800 WłocławekTelefon dyżurny0-600-457-468

Oddział Lubelski (Lublin)[email protected]. (081) 445 24 44ul. Cisowa 1120-703 Lublin

Oddział Lubuski(Zielona Góra)[email protected]./fax (068) 329-99-91 do 93fax (068) 329-99-94Al. Zjednoczenia 102 B65-001 Zielona Góra

Oddział Łódzki (Łódź)[email protected]. (042) 288-04-11288-04-12 fax (042) 288-04-14ul. Poli Gojawiczyńskiej 2293-253 ŁódŹ

Oddział Małopolski(Kraków)[email protected]. (012) 25-49-700fax (012) 25-49-718ul. Ciepłownicza 3731-574 Kraków

Filie:Nowy Sącztel. (018) 444-26-25ul. Bolerowskiego 2733-300 Nowy Sącz

Tarnówtel. (014) 626-67-61ul. Elektryczna 233-100 Tarnów

Dla kontrahentówz filii Nowy Sącz i Tarnówulgowa linia telefoniczna0-801-142-042

Oddział Mazowiecki(Warszawa)[email protected]. (022) 355-05-00, 355-04-00ul. Bakaliowa 305-080 Izabelin, Mościska

Prenumeratawew. 471 – 482

Filie:Ciechanówtel. (023) 673-23-48,673-17-53ul. Śmiecińska 906-400 Ciechanów

Płocktel. (024) 268-27-90,264-79-33, 262-91-19

Oddział Śląski(Katowice)[email protected]. (032) 359-68-68ul. Rozdzieńska 1B40-382 Katowice

Filie:Bielsko-Białatel. (033) 486 31 01ul. Krzywa 843-502 Czechowice-Dziedzice

Częstochowatel. (034) 390 71 10 do 11fax. (034) 363-89-33ul.Poselska 12/3242-200 Częstochowa

Oddział Świętokrzyski(Kielce)[email protected]. (041) 312-35-00fax (041) 312-35-15ul. Kolberga 1125-620 Kielce

Filie:Radomtel. (048) 363-56-37, 360-21-96ul. Toruńska 1226-600 Radom

Oddział Warmińsko--Mazurski (Olsztyn)[email protected]. (089) 537-90-08 do 10

ul. Kostrogaj 1709-400 Płock

Dla kontrahentów z filiiCiechanów, Płockulgowa linia telefoniczna0-801-116-163

Oddział Opolski(Opole)[email protected]. (077) 54-50-940 fax (032) 359-68-36ul. Głogowska 3945-215 Opole

Oddział Podkarpacki(Rzeszów)[email protected]. (017) 863-75-05, 863-75-05ul. Wspólna 235-205 Rzeszów

Oddział Podlaski(Białystok)[email protected]. (085) 87-70-900fax (022) 355-04-28ul. Produkcyjna 10815-680 Białystok

Oddział Pomorski(Gdańsk)[email protected]. (058) 732-51-23 do 26ul. Połęże 380-720 Gdańsk

ul. Sprzętowa 3 C10-467 Olsztyn

Oddział Wielkopolski(Poznań)[email protected]. (061) 873-77-77ul. Starołęcka 761-361 Poznań

Filie:Kalisztel. (062) 766-12-58ul. Złota 7162-800 Kalisz

Konintel. (063) 244-17-71ul. Wojska Polskiego 3762-500 Konin

Piłatel. (067) 213-39-97ul. Bydgoska 19062-920 Piła

Dla kontrahentów z filii Kalisz, Konin i Piła ulgowa linia telefoniczna0-801-180-269

Oddział Zachodniopomorski(Szczecin)[email protected]. (091) 881 35 02 do 04ul. Dąbska 6970-789 Szczecin

NASZE ODDZIA£Y Kolporter DPul. Zagnańska 61, 25-528 Kielce, tel. (041) 367-82-02 do 03, 367-88-88www.sa.kolporter.com.pl; e-mail: [email protected]

Infolinia 0801 205 555

ODDZIAŁ BIAŁYSTOK15-680 Białystok, ul. Produkcyjna 108 tel.: (85) 874 89 90, fax: (85) 874 89 50, tel. kom.: 782 702 301 [email protected]

ODDZIAŁ BIELSKO BIAŁA43-502 Czechowice-Dziedzice, ul. Krzywa 8 tel.: (32) 215 60 32, fax: (32)215 35 90tel. kom.: 782 702 302 [email protected]

ODDZIAŁ BYDGOSZCZ 85-758 Bydgoszcz, ul. Przemysłowa 8 tel.: (52) 561 30 98, fax: (52) 561 30 97, tel. kom.: 782 702 303 [email protected]

ODDZIAŁ CZĘSTOCHOWA 42-200 Częstochowa, ul. Poselska 12/32 tel.: (34) 365 02 28, fax: (34) 365 02 28tel. kom.: 782 702 304 [email protected]

ODDZIAŁ GDAŃSK (Gdynia, Sopot) 80-722 Gdańsk, ul. Sztutowska 17 tel.: (58) 305 92 74, fax: (58) 732 51 03, tel. kom.: 782 702 305 [email protected]

ODDZIAŁ GORZÓW WIELKOPOLSKI 66-400 Gorzów Wielkopolski, ul. Cicha 6

tel.: (95) 722 52 75, fax: (95) 722 52 75tel. kom.: 782 702 306 [email protected]

ODDZIAŁ JELENIA GÓRA 58-500 Jelenia Góra, ul. Wincentego Pola 8 tel.: (75) 752 31 06, fax: (75) 752 31 06tel. kom.: 782 702 307 [email protected]

ODDZIAŁ KALISZ 62-800 Kalisz, Al.Wojska Polskiego 31 tel.: (62) 766 12 58, fax: (62) 766 12 58tel. kom.: 782 702 308 [email protected]

ODDZIAŁ KATOWICE (Chorzów, Sosnowiec) 41-219 Sosnowiec, ul. Modrzewiowa 1 tel.: (32) 788 39 00fax: (32) 788 39 09tel. kom.: 782 702 [email protected]

ODDZIAŁ KIELCE 26-001 Masłów, ul. Jana Pawła II 45 tel.: (41) 345 15 21, 782 702 310fax: (41)345 15 21tel. kom.: 782 702 310 [email protected]

ODDZIAŁ KOSZALIN 75-132 Koszalin, ul. Mieszka I 22 B tel: (94) 710 16 91, 782 702 311

fax: (94) 710 16 95tel. kom.: 782 702 311 [email protected]

ODDZIAŁ KRAKÓW 31-574 Kraków, ul. Ciepłownicza 37 tel.: (12) 254 97 70, 782 702 312fax: (12) 254 97 77tel. kom.: 782 702 312 [email protected]

ODDZIAŁ LUBLIN 20-703 Lublin, ul. Cisowa 11 tel: (81) 445 24 22, 782 702 313fax: (81) 445 24 24tel. kom.: 782 702 313 [email protected]

ODDZIAŁ ŁÓDŹ 93-253 Łódź, ul. Srebrzyńska 2/4 tel: (42) 631 09 09; 632 62 60; 782 702 314; 288 04 29 fax: (42) 288 04 14tel. kom.: 0782 702 314 [email protected]

ODDZIAŁ OLSZTYN 10-467 Olsztyn, ul. Sprzętowa 3 C tel: (89) 537 90 23, 782 702 316fax. (89) 537 90 23tel. kom.: 782 702 316 [email protected]

ODDZIAŁ OPOLE 45-215 Opole, ul. Głogowska 39 tel: (77) 444 70 90, 782 702 317fax. (77) 444 70 88tel. kom.: 782 702 317 [email protected]

ODDZIAŁ PIŁA 64-920 Piła, ul. Krzywa 35 tel: (67) 214 40 73, 782 702 318fax. (67) 214 40 73tel. kom.: 782 702 318 [email protected]

ODDZIAŁ PŁOCK 09-400 Płock, ul. Przemysłowa 20 tel: (24) 268 27 90, 782 702 319fax: (24) 264 79 33tel. kom.: 782 702 319 [email protected]

ODDZIAŁ POZNAŃ 61-361 Poznań, ul. Starołęcka 7 tel: (61) 873 77 90, 782 702 320 fax. (61)873 77 11tel. kom.: 782 702 320 [email protected]

ODDZIAŁ RADOM 26-600 Radom, ul. Toruńska 12 tel: (48) 340 27 99, 782 702 321fax. (48) 340 27 99tel. kom.: 782 702 321 [email protected]

ODDZIAŁ RZESZÓW 35-205 Rzeszów, ul. Wspólna 2 tel: (17) 863 77 85, 863 03 10, 782 702 322fax: (17) 863 77 85tel. kom.: 782 702 322 [email protected]

ODDZIAŁ SZCZECIN 70-789 Szczecin, ul. Dąbska 69 tel: (91) 881 35 51; 881 35 55, fax: (91) 881 35 89tel. kom.: 782 702 323

[email protected]

ODDZIAŁ TARNÓW 33-111 Koszyce Wielkie,ul. Dobrzańskiego 6tel: (14) 627 40 00 lub 01; 782 702 324fax: (14) 621 02 77tel. kom.: 782 702 324 [email protected]

ODDZIAŁ WAŁBRZYCH 58-160 Świebodzice, ul. Ofiar Oświęcimskich 30tel: (74) 840 83 11, 782 702 325fax: (74) 840 83 11 tel. kom.: 782 702 325 [email protected]

ODDZIAŁ WARSZAWA(Izabelin, Mościska) 05-080 Izabelin, Mościska, ul. Bakaliowa 3 tel: (22) 355 04 80, 782 702 326 fax. (22) 355 04 99tel. kom.: 782 702 326 [email protected]

ODDZIAŁ WROCŁAW 51-126, Wrocław, ul. Kamieńskiego 201-219tel: (71) 758 79 60, 782 702 327tel. kom.: 782 702 327 [email protected]

ODDZIAŁ ZIELONA GÓRA 65-001 Zielona Góra, Al. Zjednoczenia 104 Atel: (68) 470 70 92, 782 702 328fax. (68) 470 70 [email protected]

NASZE ODDZIA£Y K-EX Sp. z o.o.ul. Zagnańska 61, 25-528 Kielcewww.k-ex.com.pl; e-mail: [email protected]

Infolinia 0801 205 555

����������������������������������������

�������

������������������������������������������

�����������������������������������������������������������������������������������������������������