Płyty wiórowe lubią stabilne warunki

Produkty i komponenty Technika i technologiaTemat z bliskaEkonomia i rynekZe świata

17 Temat z bliska: Maszyny stolarskie i małe centra obróbczeCentrum zostało zaprojektowane z myślą o zastąpieniu procesu technologicznego realizowanego na kilku wyspecjalizowanych obrabiarkach. Innowacyjne rozwiązania techniczne detali do profesjonalnej obróbki drewna to z kolei zalety nowej frezarki. s. 30-35

Giełda maszyn w każdym numerze. s. 58-61

Nr 4 (207)kwiecień 2014

ISSN 1732-4017Nakład 20 000 egz.

R E K L A M A

Z kraju

R E K L A M A

Nowości budowlane w cieniu... architektury TARGI | Około 1000 firm i 50 000 zwiedzających na XXIII Budmie w Poznaniu

Szukający nowości słusznie kierowali się do Strefy Testów, ponieważ tam producenci wszelakich materiałów budowlanych desygnowali specjalistów do prezentowania produktów wchodzących na rynek, do których trzeba przekonać fachowców, którym należy pokazać techniki nakładania i postępo-wania. To chyba najlepszy obecnie sposób promocji nowych produktów, dla którego wielu rzemieślników z całego kraju zdecydowało się przyjechać na poznańską Budmę. s. 4-5

Płyty wiórowe lubią stabilne warunki

Dla tak znaczącego producenta lamino-wanych płyt wiórowych jak Pfleiderer Prospan SA w Wieruszowie (Łódzkie) za-pewnienie stałej, wysokiej jakości produ-kowanych płyt meblowych ma kolosalne znaczenie. Bardzo istotne jest m.in. właś-ciwe ułożenie papieru i jego późniejsze zaprasowanie. Dlatego po kilku miesią-cach jesienno-zimowej i teraz wiosennej eksploatacji wysokociśnieniowego syste-mu nawilżania EasyLine duńskiej firmy Airtec, Pfleiderer nie ma wątpliwości, że warto było ponieść koszty tej inwesty-cji, która pozwoliła stworzyć optymalne środowisko do produkcji płyt meblowych i zminimalizować negatywny wpływ wa-

hań wilgotności i temperatury powietrza w hali produkcyjnej na przebieg i efekty procesu laminowania.

– System zaczęliśmy stosować od sierpnia minionego roku, ale ponieważ największe problemy mieliśmy zawsze w okresie zimowym, więc teraz, u pro-gu wiosny, dostrzegamy pierwsze efekty utrzymywania nad linią uszlachetnia-nia płyt stałej, w miarę stabilnej wil-gotności powietrza – wyjaśnia Adam Standziak, kierownik Wydziału Płyt Uszlachetnionych Pfleiderer Prospan SA Wieruszów. – Nawet niewielkie za-gięcia filmów są teraz zdecydowanie rzadsze i mniejsze. s. 18

Pfleiderer Prospan Wieruszów dążąc do zapewnienia jak najlepszej jakości produkowanych laminowanych płyt wiórowych, zdecydował się na instalację systemu nawilżania powietrza firmy Airtec.

System nawilżania jest intensywnie eksploatowany.

Mocniejsze silniki w agregatach frezujących OKLEINIARKI PROSTOLINIOWE | Cehisa wznowiła produkcję serii Compact Produkcja okleiniarek tej linii została wznowiona po kilku latach przerwy, a należące do niej modele udoskonalone i doposażone. Agregaty frezujące nadmiar obrzeża otrzymały mocniejsze silniki. Dzięki temu mogą obrabiać oklejki o grubości do 5 mm i obrzeże do 3 mm. Dodatkowo są o 2 m/min szybsze oraz posiadają większe możliwości konfiguracyjne. s. 30

Przecieranie drewna o średnicy do 1100 mm TRAKI | HTZ 1100 firmy Mebor w wersji rozszerzonej

Wcześniejszy model tego traka umożliwiał obróbkę drewna o średnicy maksy- malnej kłody do 900 mm. W tym modelu możliwa jest obróbka drewna o śred-nicy nawet do 1100 mm. Piły stellitowane pozostają takie same, ale są dłuższe, bo jest szersza głowica. W standardzie wprowadzono łańcuchowy system posuwu głowicy po torowisku, dzięki czemu wzrosła szybkość pracy, przez zwięk-szenie przekładni redukcyjnej nawet do 1,5 kW posuwu przód-tył. Wprowadzono również nowe oprogramowanie, które jest oprogramowaniem uniwersalnym do każdego typu maszyny słoweńskiej firmy. s. 52

4 Z krajukwiecień 2014

Tematy badawcze o praktycznym znaczeniu s. 8 | Atrakcyjne wyroby drewniane nielicznych wystawców s. 12-13 | Rośnie import tarcic zza Bałtyku s. 16 | Minister nie dostrzega problemu s. 21

Międzynarodowe Targi Budownictwa BUDMA w Poznaniu w tym roku nie tylko odbyły się później, bo w połowie marca, ale i w poszerzonej formule, przez dodanie w nazwie słów „i Architektury”. No i owa „architektura” zdominowała targowe pre-zentacje budowlane, wyraźnie podporząd-kowane potencjalnym zainteresowaniom architektów. Na każdym kroku podkreśla-no, że istotnym elementem naszego oto-czenia jest architektura i wiele debat po-święcono tej tematyce. Stworzono nawet w ramach Forum Architektury projekt „Strada di Architettura”, mający charak-ter alei gwiazd designu, promując spośród tysięcy pokazywanych produktów „oka-zy” przygotowane „z myślą o architektach i projektantach”.

Nie bardzo ta idea przemawia do sta-tystycznego wystawcy i odwiedzającego targi budowlane, ponieważ podzielam pogląd, że wytwarza się i pokazuje pro-dukty budowlane pod kątem oczeki-wań inwestorów, dla których architekci i projektanci są wyłącznie wykonawcami realizacji określonych zamierzeń. Wy-bieranie produktów spełniających spe-cyficzne gusta owych grup, usiłujących narzucać je inwestorom, wydaje się po-mysłem mocno chybionym ze względu na tradycję i przyzwyczajenie uczestni-ków targów budowlanych. Nie szukają na nich inspiracji architektonicznych, ale produktowych.

Innowacyjna Strefa TestówDominacja haseł związanych z architektu-rą obniża znacząco rangę produktowych dokonań firm, podejmujących się działań innowacyjnych w stosunku do swoich wy-robów. Rozumiem, że podziwianie trochę „kosmicznego” wzornictwa mebli wymaga mniej intelektualnego wysiłku niż zagłę-bienie się w walory „wysoko drążonego pustaka ceramicznego Termoton 44 P+W”, charakteryzującego się niespotykanym dotychczas oporem cieplnym, umożliwia-jącym konstrukcję jednowarstwowej ścia-ny o współczynniku przenikania ciepła na poziomie 0,2 W/m2K, ale ów pustak firmy ZCB Owczary jest dokonaniem istotnym dla naszego budownictwa. Podobnie jak pierwsze w pełni automatyczne okno uchyl-no-wysokoosiowe RotoComfort i8, które miało swoją polską premierę na Budmie 2014 lub nowa seria klejów specjalistycz-nych firmy Kreisel, czy system dźwięko-szczelnych ścianek i drzwi firm Glassolu-tions i Rigips, albo produkty Kemperol do

uszczelnień płynnych oraz wiele innych produktów pokazywanych w Strefie Te-stów w pawilonie 2. Położenie tego pawilo-nu spowodowało, że części zwiedzających umknęła ta najbardziej interesująca część Budmy, która swoją przyszłość winna wiązać z praktycznymi pokazami produk-tów budowlanych, zdecydowanie bardziej przemawiających do świadomości rze-mieślników, inwestorów i projektantów. Co oczywiście nie znaczy, że MTP nie może organizować specjalistycznych targów dla architektów! Ale zwykle łączenie mydła i powidła na dobre nie wychodzi.

Szukający nowości słusznie kiero-wali się do Strefy Testów, ponieważ tam producenci wszelakich materiałów bu-dowlanych desygnowali specjalistów do prezentowania produktów wchodzących na rynek, do których trzeba przeko-nać fachowców, którym należy pokazać techniki nakładania i postępowania. To chyba najlepszy obecnie sposób promo-cji nowych produktów, dla którego wielu

rzemieślników z całego kraju zdecydowa-ło się przyjechać na poznańską Budmę. Zarówno wystawcy, jak i zwiedzający zasługują jednak na większą halę, w któ-rej jeszcze w tym roku ulokowały się Mi-strzostwa Polski Młodych Parkieciarzy, Mistrzostwa Posadzkarzy i Europejskie Zawody Glazurników oraz firmy i stowa-rzyszenia związane z tymi imprezami.

Drewno w zanikuMarcowy termin XXIII edycji Budmy nie spowodował większego zaintereso-wania wystawców, a zwiedzających ze Wschodu może było trochę więcej niż dotychczas, sądząc po autokarach i reje-stracjach limuzyn, ale czy w obecnej sy-tuacji polityczno-gospodarczej na Ukra-inie i w kontaktach z Rosją decydowali się na większe kontrakty?

O ile okazale prezentowała się ekspo-zycja w ramach Międzynarodowych Tar-gów Kominków, to już znacząco gorzej, w porównaniu do minionych lat, ekspo-

zycja budownictwa sportowego i rekre-acyjnego. Targi Branży Szklarskiej Glass też nie były zbyt okazałe, więc na tym tle wszystko, co związane z drewnem, nie wypadło najgorzej, choć byłbym skłon-ny przyznać rację opiniom, iż ekspozycja związana z drewnem była najskrom-niejsza w stosunku do kilku minionych lat. Stoiska nawet takich firm, jak Fa-kro, Okpol czy Pozbud były stosunkowo skromne i raczej pozbawione nowości, skoro nawet targowy medal przypadł Fa-kro za okno na dach płaski z ościeżnicą tworzywową, podczas gdy ten światowy lider specjalizuje się w produkcji drew-nianych okien dachowych.

Ekspozycja okien drewnianych Pozbu-du czy tworzywowych Drutexu była w tym roku skromna i niczym nie zaskakiwała. Zdecydowanie na wyższym poziomie była ekspozycja drewnianych drzwi takich firm, jak Pol-Skone z Lublina czy Voster z Zarze-cza, w których procentują przeprowadzone inwestycje, związane z nowymi technolo-

Nowości budowlane w cieniu… architekturyTARGI | Około 1000 firm i 50 000 zwiedzających na XXIII Budmie w Poznaniu

Trend dotyczący energooszczędności i ekologii nie obejmuje jeszcze wyrobów z drewna.

TEKST I FOT. Janusz Bekas

Producenci okien dachowych też wprowadzają energooszczędne rozwiązania. Pozbud promował okna z certyfikatem do domów pasywnych.

Profile niby „drewniane”. Jeden z nielicznych wystawców domów drewnianych. Ekspozycja akcesoriów budowlanych firmy Sparta.

5kwiecień 2014

R E K L A M A

giami produkcji. Ale drzwi znalazły się też na stoisku Zakładów Drzewnych Poldan ze Sławna oraz Fabryki Okien i Drzwi Ron-kowski z Kościerzyny. Trzeba przyznać, że producenci drzwi starają się wdrażać nowe modele oraz wykorzystywać różne mate-riały, żeby ich produkty podobały się nie tylko inwestorom, ale i architektom.

– Skoro Pol-Skone pokazuje takie pięk-ne drzwi i ma ich gruby katalog – usłysza-łem w pobliżu stoiska tej firmy od wyko-nawcy realizującego często zamówienia publiczne – to dlaczego realizują moje za-mówienia, nawet na standardowe modele przez sześć tygodni, a jeszcze wymagają pełnej zapłaty za nie w momencie składa-nia zamówienia? Dlaczego sami nie wezmą kredytu w banku, tylko ja, jako wykonawca, muszę to uczynić, gdyż inwestor zapłaci mi dopiero po zamontowaniu stolarki?

Opłaca się wytwarzać podłogi? Podobnych problemów nie mają nabyw-cy podłóg i schodów, gdyż nawet targowa oferta mniejszych producentów pozwalała na wybór parkietów i podłóg litych, jed-no- czy dwuwarstwowych. Skoro zaleca się głębszy przerób tarcicy, to do produk-cji podłogi mały krok. Cieszyły oko pod-łogi firm Gajewski spod Radomia, Jawor- -Parkiet i Finishparkiet z Nowego Mia-sta Lubawskiego, Mat-Tar z Dobrzycy czy

Zakładu Stolarskiego Parkiety Jabłoński z Tchórznicy, w którym już kilka lat temu uruchomiono parzelnię wysokotempera-turową do modyfikacji termicznej drewna i teraz w ofercie, oprócz podłóg z dębu i je-sionu, znajdują się podłogi z drewna termo oraz podłogi olejowane bądź lakierowane lakierami UV.

Cieszyło uczestnictwo kilku „drzew-nych” firm, blisko związanych z budowni-ctwem, którym przychodzi konkurować z koalicją niemieckich, skandynawskich i austriackich dostawców tarcicy. Na duże prezentacje zdecydowały się firmy

KPPD Szczecinek, Wiązary Burkietowicz, Tartak Witkowscy i Inter-Lers z Kłecka. Producentów płyt drewnopochodnych praktycznie reprezentowało tylko Steico z systemami stropów i ociepleń, a Pflei-derer i Kronospan swoje płyty MFP uka-zywały w kilku projektach promujących zastosowanie takich płyt.

Okazałe stoisko z mało znanymi u nas systemami poliuretanowych dociepleń na płytach zorganizowała firma Linzme-ier, a WimaService Group z Kołobrzegu, będąca oficjalnym dystrybutorem w Pol-sce płyt budowlanych, płyt konstrukcyj-

nych, systemów izolacyjnych, materia-łów do budownictwa szkieletowego oraz wielu innych produktów SpanoGroup i Unilin, przygotowała okazałe stoisko z tymi produktami.

Drewno drogie, więc run na… imitacjeZ targowych ciekawostek można wspo-mnieć o drewnopodobnych elementach z betonu, typu deska, pień, pień dziupla czy palisada firmy BDO – Betonowe Drew-no z miejscowości Zawady albo o profilach dekoracyjnych cienko- i grubopowłoko-

wych z surowców styropianowych lub po-liuretanowych, na zewnątrz imitujących drewno, do trwałej instalacji w obiektach budowlanych, firmy HESystem z Toma-szowa Mazowieckiego. Natomiast Py-raTec z Tarnowa kolejny raz pokazała program do produkcji drewnianych palet ze… sklejki bukowej oraz do regeneracji palet z drewna iglastego czy liściastego wieloskładnikowym tworzywem sztucz-nym. Są branże, jak choćby betonowa, wymagające palet o wysokiej odporności na ścieranie, gdzie innowacja niemieckiej firmy znajduje pełne zastosowanie.

Takich ekspozycji produktów drzewnych nie było za wiele.

Grupa Stanley prezentowała najszerszą ofertę narzędzi. Drewniane podłogi nawet o długości 220 cm. Parkiety producenta z Mazowsza.

Drzwi drewniane otwierają przestrzeń…

32 Temat z bliskakwiecień 2014

R E K L A M A

Nowa obrzynarka OW-35 firmy ZM Jabłoń-ski z Mińska Mazowieckiego, pokazana na targach Las-Expo w Kielcach, to zarazem wielopiła, a nie tylko obrzynarka dwustron-na, jak poprzedniczka – ODW 35. Jest to więc urządzenie bardzo elastyczne, które z po-wodzeniem znajdzie zastosowanie w wielu zakładach obróbki drewna.

– To właśnie zasadnicza różnica – mówi Marek Jabłoński z ZM Jabłoński. – W po-przednim modelu tej maszyny mieliśmy dwa zespoły tnące, a piły były montowane bezpo-średnio na silnikach. Istniało więc ograni-czenie ilości nałożonych pił, bo można było co najwyżej włożyć trzy piły na jedną stronę. Uciążliwa dla użytkowników mogła też być niesymetryczność wykorzystania układu napędowego. Gdy użytkownik zdecydował się na nałożenie pił na wał jednego silnika, to ten silnik pracował na dużym obciążeniu, a drugi – na biegu jałowym. W nowej kon-strukcji maszyny zainstalowaliśmy wspólny wał i jeden silnik główny, o mocach od 11 do 37 kW. Poprawiła się przez to efektywność wykorzystania mocy silnika głównego, po-nieważ jego moc dopasowana jest do wyko-nywanej obróbki.

Raz obrzynarka, raz wielopiłaObrzynarka i wielopiła w jednym może być wykorzystywana zarówno do dwustronne-go obrzynania desek, jak i do produkcji sze-rokiej gamy produktów.

Maszyna może być wyposażona w sil-nik o mocy dobranej ściśle do potrzeb użyt-kownika. Dedykowana jest głównie jako ob-rzynarka do cienkich desek, a sporadycznie do rozcinania balików o niewielkich prze-

krojach. W takich przypadkach wystarczy silnik o mocy 11 kW, ale gdy obrzynarka ma pełnić funkcję wielopiły i z bala wycinać łaty czy kontrłaty, to na wał obrzynarki można założyć 15 pił, ale wtedy potrzeba większej mocy do przetarcia, dlatego możliwe jest zainstalowanie silnika o mocy 37 kW.

Posuw materiału do obróbki, płynnie regulowany, podobnie jak w poprzednich wersjach, realizowany jest za pomocą taśmociągu.

– Dzięki temu rozwiązaniu użytkownik uzyskuje pewne i niezmienne położenie cięte-go materiału – tłumaczy Marek Jabłoński. – Pozwala to jednocześnie wycinać krótkie elementy. A żeby operator pewniej układał surowiec na taśmociągu, maszyna została wyposażona już w standardzie w dwa la-sery liniowe wyznaczające linię cięcia. Po-nieważ jest to maszyna dolnowrzecionowa, przeciwbieżna, więc pozwala na rozcinanie elementów o długości powyżej 82 cm.

Jedna tuleja stałaMaszyna wyposażona jest w chromowany wał, na który można zakładać hartowane tuleje w różnych konfiguracjach. Jest jedna tuleja stała oraz tuleja przestawna, obydwie z przekładkami umożliwiającymi założenie pił w różnych odległościach między sobą. Tuleja jest zaciskana na stałe po prawej stro-nie, a tuleja przesuwna może być różnej dłu-gości, z różną ilością pił zamówionych przez klienta. Maksymalnie można zsunąć dwie tuleje na odległość 30 mm. Szerokość czyn-na wału, na którym można rozmieścić piły to 60 cm. Piły można rozmieścić w stałych przekładkach lub jako pływające sprzęgi. Sprzęgi pił mogą być różnej szerokości, wy-posażone w pojedyncze piły lub w kilka pił. Stwarza to bardzo dużo możliwości, gdyż można poumieszczać piły w różnych od-stępach i nie używać maszyny jako typowej obrzynarki z rozsuwem, tylko rozpuszczać drewno na określone szerokości.

Wał jest podparty w trzech punktach. Daje to gwarancję jego stabilności przy wy-mianie pił oraz dużą odporność na wybo-

czenie podczas cięcia z wieloma piłami. Wał się nie ugina, a piły się nie odchylają, więc cięcie jest bardziej precyzyjne, a krawędź obrabianego materiału równa.

Operator tylko podaje surowiec Maszyna może być skonfigurowana we-

dług indywidualnych potrzeb klienta. Jedną z opcji jest doposażenie jej w stoły podawcze i odbiorcze oraz system pomiarowy z za-implementowaną optymalizacją rozkroju. Dzięki zastosowaniu OW-35 z systemem pomiarowym i optymalizacją rola opera-tora ogranicza się do podawania materiału

i zatwierdzania rozkroju zaproponowanego przez maszynę.

– To rozwiązanie zwiększa uzysk otrzy-mywanego materiału i znacząco zwiększa wydajność – mówi Marek Jabłoński. – Do-datkowo, tak samo jak w poprzednich wer-sjach oprogramowania, istnieje możliwość pracy w trzech różnych trybach – trybie wolnego wybiegu, dociągania do pełnego wymiaru bądź możemy użyć tabeli rozkro-ju. Maszyna jest wyposażona w dziewięć programowalnych przycisków wyboru sze-rokości. Przykładowo, jeśli chce się szybko dojść do jakiejś konkretnej szerokości, to na-leży nacisnąć jeden przycisk, a wówczas piły rozsuwają się na daną szerokość.

Wymiana pił jest prosta i łatwa dzięki temu, że tuleje są zdejmowane. Nie trzeba głęboko sięgać w głąb maszyny. Wystarczy zdjąć tuleje i na samych tulejach ustawiać wygodnie przekładki poza maszyną. Tuleję można łatwo wyciągnąć, odkręcić, zmieniać przekładki. Lasery liniowe są w standar-dzie obrzynarki, żeby można bez problemu określić szerokość cięcia. Maszyna stan-dardowo wyposażona jest również w stoły odbiorczo-podawcze, a ponieważ jest dol-nowrzecionowa, przeciwbieżna, to trociny z procesu cięcia opadają do dołu i można je na dwa sposoby usunąć.

Na maszynę można założyć piły o śred-nicy 350 mm, a wysokość cięcia wynosi maksymalnie 80 mm. Pulpit sterowniczy można odsunąć w optymalną pozycję bądź zawiesić na wysokości oczu, żeby nie prze-szkadzał operatorowi. Jest łatwy w obsłu-dze, bo jest czytelny i dobrze opisany.

Ciężar maszyny – w zależności od sil-nika głównego – wynosi od 1,5 do 1,6 t. Jej adresatem są więc małe i średnie tartaki, które planują rozwój. Ich wydajność po-zwala na obsłużenie dwóch traków ramo-wych. Maksymalna prędkość posuwu na tej maszynie określona jest na 60 m/min, ale producent przyznaje, że jest ona realna do uzyskania tylko wtedy, gdy będzie podawa-ny długi surowiec. Przy krótkim nie będzie można nadążyć z podawaniem.

Tuleja jest zaciskana na stałe po prawej stronie, a tuleja przesuwna może być różnej długości, z różną ilością pił.

Obrzynarka, która jest wielopiłąROZCINANIE DREWNA | Cięcie jest bardziej precyzyjne, a krawędź obrabianego materiału równa

Wał zastosowany w OW-35 pozwala rozmieścić piły w stałych przekładkach lub pływające sprzęgi, a dwa lasery prostolinijne wyznaczają linie cięcia.

TEKST I FOT. Jerzy Piątkowski

Maszyna może być skonfigurowana według indywidualnych potrzeb.

33kwiecień 2014

R E K L A M A

Centrum obróbcze Poker włoskiej firmy Greda zostało zaprojektowane z myślą o zastąpieniu procesu technologicznego re-alizowanego na kilku wyspecjalizowanych obrabiarkach przez jedno wielozadaniowe centrum.

Cztery jednostki obróbcze w standardzieJest to centrum obróbcze typu NC z trzema interpolowanymi osiami. Przeznaczone jest nie tylko do operacji wykończeniowych, jak czopowanie, dłutowanie, wiercenie czy for-matowanie. Przede wszystkim ma ono rea-lizować takie fazy procesu, jak frezowanie zgrubne, profilowanie, toczenie, szlifowanie czy rzeźbienie. Dotyczy to elementów krze-seł, stołów, łóżek i innych mebli. W maszynie zastosowano innowacyjne systemy zaciska-jące i obracające obrabiane elementy. Opcjo-nalnie możliwe jest wyposażenie maszyny w urządzenia do automatycznego załadun-ku i rozładunku. Wszystko to powoduje, że Poker jest jednym z najbardziej uniwersal-nych i elastycznych rozwiązań w swojej kla-sie. W standardzie centrum uzbrojone jest w cztery jednostki obróbcze. Są to: agregat formatujący, prawe, pionowe wrzeciono do profilowania zgrubnego i dwa poziome elek-trowrzeciona frezujące. Jednostka formatu-jąca napędzana jest silnikiem o mocy 2,2 kW i pracuje z prędkością obrotową wynoszącą 2 800 obr./min. Zamontowana w niej piła tarczowa posiada 54 zęby i średnicę 350 mm. Drugi w kolejności agregat posiada silnik o mocy 7,5 kW i maksymalne obroty na po-ziomie 9 000 obr./min. Można na nim zamo-

cować frez o maksymalnej średnicy 160 mm i wysokości 100 mm. Z kolei elektrowrzecio-na o mocy 4,5 kW obracają się z maksymalną prędkością 18 000 obr./min. Wyposażone są one w uchwyt typu ER 32.

Automatyczna, wielopozycyjna podzielnicaW pakiecie wyposażenia dodatkowego zna-leźć można trzy dodatkowe jednostki, na które przewidziano jedno wolne miejsce w korpusie maszyny. W zależności od po-trzeb można tam zamontować trzecie pozio-me elektrowrzeciono o takich samych para-

metrach pracy, agregat szlifujący z silnikiem o mocy 3 kW i oscylującym pasem ściernym lub dwuwyjściowy i obrotowy agregat wier-tarski. Ten ostatni również napędzany jest silnikiem o mocy 3 kW, a w uchwytach typu ER 25 zamontować można jedno wiertło lewe i jedno prawe. Obróbka odbywa się w syste-mie narzędzia dojeżdżającego. Elementy mocowane są na stacjonarnych stolikach, które są standardowym wyposażeniem ma-szyny. Mogą być one używane osobno lub tworzyć jedną powierzchnię bardzo przy-datną w przypadku dużych podzespołów. Stoliki posiadają możliwość ustawienia ich

pod kątem w zakresie od 0 do 25 stopni. Po-zycjonowanie odbywa się ręcznie za pomocą mechanizmu śrubowego. Wartość nastawio-nego kąta wyświetlana jest na wskaźniku cyfrowym. Oprócz tego każda ławka posiada regulowany zacisk oraz pochylaną przykład-nicę. Z kolei w opcji dostępne są także specjal-ne urządzenia zaciskająco-obrotowe. Zakres obrotu wynosi od 0 do 90 stopni, co pozwala na obróbkę dwóch płaszczyzn elementu.

Ograniczenie powierzchni produkcyjnejNa specjalne życzenie stoliki można rów-

nież doposażyć w automatyczne podzielni-ce umożliwiające obrót elementu i obróbkę w ośmiu płaszczyznach. Dostępne są także urządzenia szesnastopozycyjne. Współ-pracujące ze stolikami wspomniane wyżej automatyczne urządzenia do załadunku i rozładunku są bezpośrednio połączone z systemem sterującym, który decyduje o wyborze właściwego, wolnego w danym momencie stolika. Maksymalna długość po-dawanych w ten sposób elementów wynosi 800 mm, a wymiar boku 100 mm. Zakres pracy Pokera wzdłuż osi X wynosi 2200 mm, natomiast wzdłuż osi Y 180 mm. Maksy-malny ruch roboczy względem osi Z osiąga wartość 350 mm. Prędkość posuwu wzdłuż wszystkich osi jest płynnie regulowana i wy-nosi maksymalnie 60 m/min. Poker wyposa-żony jest w nowoczesny system sterujący po-zwalający na wizualizację procesu obróbki w 3D. Komunikacja z maszyną odbywa się za pomocą niezintegrowanego z maszyną do-tykowego interfejsu Alpha CAM bazującego na środowisku Windows. Komputer, w stan-dardzie, posiada kartę Ethernet, za pomocą której wprowadzać można do jego pamięci dane obróbcze. Import danych możliwy jest także z wykorzystaniem portu USB. Zastą-pienie kilku wyspecjalizowanych obrabiarek jednym centrum pozwala na znaczne ogra-niczenie niezbędnej powierzchni produk-cyjnej. Oprócz tego Poker generuje zyski typowo ekonomiczne. Przede wszystkim jest to skrócenie czasu obróbczego spo-wodowane wyeliminowaniem czasów międzyoperacyjnych. Przejście od jednej operacji do następnej odbywa się niepo-równywalnie szybciej niż na klasycznych obrabiarkach. Liczba agregatów w nim zainstalowanych praktycznie wyklucza jakiekolwiek wymiany narzędzi. Jeśli jed-nak zachodzi potrzeba, proces ten prze-biega niezwykle szybko. Dodatkowo, dzię-ki szerokiej gamie urządzeń zaciskowych, jest to maszyna bardzo elastyczna, dosko-nale sprawdzająca się nawet w przypadku produkcji krótkoseryjnej lub jednostko-wej. Jest to także możliwe, ponieważ pro-ces tworzenia programów obróbczych jest prosty, wręcz intuicyjny.

fot. Greda

Jedno centrum zastępuje kilka obrabiarekOBRÓBKA NA CNC | Innowacyjny trzyosiowy Poker

Maszyna wyposażona w kilka agregatów obróbczych oraz w dwa stoliki wykonuje w trybie automatycznym operacje, które do tej pory trzeba było realizować na kilku wyspecjalizowanych obrabiarkach.

Tomasz Bogacki

Poker to centrum obróbcze zaprojektowane z myślą o zastąpieniu procesu technologicznego realizowanego na kilku wyspecjalizowanych obrabiarkach.

54 zęby posiada piła tarczowa

zamontowana w jednostce formatującej

60 m/min wynosi maksymalnie płynnie

regulowana prędkość posuwu wzdłuż wszystkich osi

900 wynosi zakres obrotu,

co pozwala na obróbkę dwóch płaszczyzn elementu

40 Produkty i komponentykwiecień 2014

Firmowe stoisko Jagram-Pro na targach Budma w Poznaniu było wspaniałą promocją waszego głów-nego produktu, jakim są drewniane elementy gięto-klejone.

Waldemar Myśliński: Zależy nam na

tym, żeby firma była rozpoznawalna na

rynku, także polskim. Targi w Poznaniu

stwarzają okazję spotkania z wieloma

inwestorami indywidualnymi, którzy

zanim rozpoczną w tym czy w następnym

roku budowę, to przychodzą w marcu

się rozejrzeć, czasem szukają inspiracji.

Jesteśmy przekonani, że wielu większych

i mniejszych inwestorów, po zapoznaniu

się z firmą i jej możliwościami, nakłoni

projektanta do uwzględnienia takich

elementów w projekcie domu, hali wido-

wiskowej, basenu, lodowiska, ale też wiaty

samochodowej, zagospodarowania ogro-

du itp. Na targach Budma po raz pierwszy

pojawiliśmy się samodzielnie. Poznańskie

targi uznaliśmy za porównywalne do

targów niemieckich czy angielskich,

bo z tym stoiskiem wystawialiśmy się

również w Kolonii i w Londynie. Widzimy

rosnące zainteresowanie ludzi drewnem

klejonym, ten rynek dopiero się tworzy.

Pojawiają się chętni na wiaty z zadasze-

niami czy na lukarny gięto-klejone, co

nas bardzo cieszy, bo jeszcze pięć lat temu

architekci nie wiedzieli, co to jest drewno

gięto-klejone, poza konstrukcjami wiel-

kogabarytowymi.

Jagram-Pro zaistniał na krajowym rynku kilka lat temu jako producent drewnianych wyrobów ogrodowych…

W.M.: Pod koniec lat 90. rzeczywiście

rozpoczęliśmy działalność w branży

ogrodowej, ale już wtedy wiedzieliśmy,

że „ogrodówka” to dla klientów gadżet,

z którego w pierwszej kolejności rezyg-

nuje się, gdy pojawia się kryzys, spadek

dochodów. Stabilniejszą pozycję może

zapewnić firmie wytwarzanie drewna

budowlanego, albowiem nie zaprzestanie

się budowy domów jednorodzinnych

czy wielorodzinnych, mimo czasowego

spadku koniunktury. Nie rezygnujemy

więc z produkcji elementów do programu

ogrodowego, ale konsekwentnie rozwi-

jamy potencjał produkcyjny w kierunku

produkcji konstrukcyjnych elementów

gięto-klejonych.

Z powodzeniem, bo zaczynacie liczyć się w Europie…

W.M.: Rozwijamy się konsekwentnie od

14 lat. Jagram-Pro jest obecnie wiodą-

cym, europejskim producentem elemen-

tów gięto-klejonych. Elastyczność wobec

potrzeb klienta, indywidualne podejście

do realizacji zleceń, krótkie terminy rea-

lizacji oraz ogromna różnorodność asor-

tymentu to główne elementy strategii fir-

my. Minimalny promień gięcia to 15 cm.

Oferujemy coś, czego powszechnie nie

ma na rynku. Nam nie chodzi wyłącznie

o realizacje dizajnerskie, gdzie cena rea-

lizacji nie gra roli. Zdarzają nam się takie,

ale one nie są podstawą działalności

firmy. Dumni jesteśmy na przykład z wy-

konania elementów giętych drewnianej

elewacji hotelu w Sopocie, gdzie inwestor

zastosował deski impregnowane środ-

kiem przeciwogniowym. Opracowanie

technologii rozcinania impregnowanych

desek, które zupełnie inaczej zachowują

się w procesie gięcia i klejenia ich na

nowo, zajęło nam zaledwie dwa tygodnie.

Nabyliśmy nowych doświadczeń,

a inwestor zadowolony jest z elewacji

budzącej duże zainteresowanie. Równie

ciekawych doświadczeń nabywaliśmy

we Francji, przy wykonywaniu basenów

o różnych kształtach.

Większość produkcji kierujecie zatem na eksport?

W.M.: Obecnie tak, bo to nie są tanie

produkty, a jednak portfele niemieckich

czy holenderskich inwestorów są dużo

grubsze niż polskich. Na rynku włoskim

sprzedaliśmy dużo więcej lukarn niż na

rynku polskim. Obecnie nasze największe

wyzwanie to przekonanie krajowych

projektantów i inwestorów do lukarn

z drewna klejonego. W Polsce lukarny

były i są robione w dużej większości

z płyty OSB, klejonej warstwowo, a potem

wycinane. Pokutuje praktyka, że lukarny

w Polsce wykańcza się w ten sposób, iż

przykrywa się je od góry materiałami

pokryciowymi i obija się je od dołu płytą

gipsowo-kartonową. Wprowadzenie

elementów gięto-klejonych, które są

cenowo porównywalne do powszechnej

technologii, nie skłoniło architektów do

zaprzestania pokrywania pięknych, gru-

bych, solidnych łuków giętych ową płytą.

Tymczasem Włosi wykańczają lukarny

deską boazeryjną od wewnątrz, układaną

między łukami, co wypada dużo taniej

i ładniej, a dodatkowo powstaje ogromna

przestrzeń na poddaszu.

Jakie drewno wykorzystujecie na elementy gięto-klejone?

W.M.: Preferujemy świerk skandynawski,

ale jeśli chodzi o elementy o bardzo moc-

no wygiętych łukach, to sięgamy po sosnę,

gdyż łatwiej się gnie. Nie pęka i nie łupie

się podczas gięcia. Świerk jednak wygląda

ładniej, bo jest biały, sęki są gęstsze, ale

jasne, a dodatkowo świerk skandynawski

zapewnia ekskluzywny końcowy efekt.

Klienci niemieccy preferują drewno

świerkowe, uważając, że nie wymaga

ono już zabezpieczenia ciśnieniowego.

Tak to wygląda od strony producenta,

gdyż nabywcy mają swoje preferencje.

Na rynkach południowych – Włochy, Hi-

szpania – preferowane jest drewno sosny,

więc solna impregnacja ciśnieniowa jest

niezbędna i na tyle pomocna, że nie tylko

zabezpiecza przed grzybami, ale zmniej-

sza też chłonność wody i ruchy skurczowe

drewna. Drewno impregnowane mniej

pęka niż nieimpregnowane. Na południu

Europy współpracujemy z firmami, które

budują place zabaw dla dzieci. Elementy

drewniane, bezpośrednio narażone na

działanie słońca i wody, są wykonywane

z klejonego drewna sosny.

Dysponujecie technologią i pra-są, dzięki którym parametry klejonych elementów są nieograniczone…

W.M.: Tak, jedynym problemem tak

naprawdę jest transport długich ele-

mentów gięto-klejonych, które możemy

wykonać w zakładzie w Suszu. Transport

elementów o długości powyżej 19 m jest

tak drogi i skomplikowany, że bardziej

opłaca się wykonanie giętej konstrukcji

w częściach, które na placu budowy są

łączone w sposób możliwie niewidocz-

ny. Mieliśmy też w Warszawie i taki

przypadek, że długa konstrukcja została

szczęśliwie dowieziona na plac budowy,

gdzie okazało się, iż nie ma możliwości

transportu wewnątrz budynku. Musiała

tam zatem zostać przecięta. Generalnie

ograniczamy się do konstrukcji o długości

do 19 m i wysokości ugięcia nie większej

niż 3,50 m. Dla większości konstrukcji

to wystarczy. Czasem jednak jest sens

zrobienia dłuższej konstrukcji w jednym

elemencie, bo ogranicza się czas i koszty

montażu. Prasę mamy zmontowaną na

sklejenie elementów o długości do 30 m.

Wówczas szerokość lameli wynosi 26 cm,

a grubość elementu nie przekracza 70

cm. Moglibyśmy wykonywać i grubsze

elementy, ale wówczas musielibyśmy

konkurować z producentami wielkowy-

miarowych konstrukcji drewnianych, na

ogół prostych. My nie jesteśmy konku-

rencją dla firm, które kleją drewno na

duże konstrukcje basenowe czy hale,

na ogół z lamel o grubości 40 mm. U nas

maksymalna lamela ma grubość 22 mm,

a średnia lamela tylko 12 mm, przy której

udział kleju jest znaczny. Ze względu

na małe przekroje i mały wsad do prasy,

wykorzystujemy kleje poliuretanowe. Są

one klejami droższymi, ale pozwalają wy-

konać kilka wsadów na zmianę. Ponadto,

kleje poliuretanowe, oprócz krótkiego

czasu wiązania, w granicach jednej

godziny, pozwalają na klejenie drewna

powyżej 14 proc. wilgotności. Praktycznie

w zakresie między 14 a 18 proc. wilgotno-

ści, czyli w tej wilgotności, w której ono

jest użytkowane. Godzina wiązania kleju

to czas wykorzystywany do ponownego

ustawienia prasy. W praktyce, gdy na

jednej prasie doginamy i sklejamy lamele,

– Żadna europejska firma nie opanowała takiego sposobu klejenia drewna giętego jak Jagram-Pro – mówi Waldemar Myśliński.

Elementy gięto-klejone z cienkich lamel TECHNOLOGIE | Rozmowa z Waldemarem Myślińskim, wiceprezesem Jagram-Pro SA w Suszu

Jagram-Pro nie rezygnuje z produkcji łuków do programu ogrodowego, ale konsekwentnie rozwija potencjał produkcyjny w kierunku produkcji elementów gięto-klejonych, do konstrukcji budowlanych.

Janusz Bekas

– Okna dachowe to wciąż podstawowy produkt firmy Fakro z Nowego Sącza, ale nie koncentrujemy się już wyłącznie na tych produktach – mówił Janusz Komur-kiewicz, dyrektor marketingu w Fakro SA podczas konferencji prasowej na tar-gach Budma. – Rynek się zmienia, stąd też nowe wyzwania, stąd też próba posze-rzenia naszej działalności, dotarcia z no-wymi produktami do klientów krajowych i zagranicznych. Innowacyjne rozwiązania stosujemy już nie tylko w oknach dacho-

wych, ale też w schodach drewnianych, ak-cesoriach montażowych, takich jak memb-rany, folie dachowe czy świetliki rurowe, które dostarczają światło naturalne tam, gdzie nie ma możliwości zamontowania ani okna pionowego, ani okna dachowego. Poszerza się też asortyment akcesoriów ze-wnętrznych, takich jak roleta wewnętrzna zaciemniająca i roleta zewnętrzna, służące do ochrony przed nadmiernym nagrzaniem pomieszczeń.

Medal za okno do dachów płaskichNowością zaprezentowaną w tym roku na targach Budma, za którą Fakro otrzymało Złoty Medal MTP, jest okno do dachów pła-skich. Jest to produkt uzupełniający asor-tyment, o który dopominali się szczególnie dekarze, żeby możliwe było zamontowanie okna w połaci dachu.

W budynkach z płaskimi dachami zdarzają się bowiem pomieszczenia, gdzie nie ma możliwości zastosowania standar-dowych okien pionowych czy dachowych i wówczas idealnym rozwiązaniem jest okno typu F do dachów płaskich. Doświet-la ono naturalnym światłem wnętrza, daje możliwość przewietrzania pomieszczenia oraz łączy w sobie wysoką funkcjonalność i doskonałe parametry termoizolacyjne.

Niestety, ościeżnica okna do dachów płaskich musiała zostać wykonana z wie-lokomorowych profili PVC, ponieważ prze-prowadzone testy wykazały, że nawet najlepiej impregnowane drewno nie daje gwarancji niezawodności. Z konieczności zdecydowano się na tworzywo o bardzo małej chłonności wilgoci, żeby okno mogło być stosowane w każdym pomieszczeniu. Wnętrze profili wypełnione jest materia-łem termoizolacyjnym, a dodatkowe pro-

file dociskające materiał pokryciowy pod okapem ościeżnicy ułatwiają połączenie świetlika z pokryciem dachu. Nagrodzo-ne okno DEF z otwieraniem elektrycznym posiada nowatorski pakiet czteroszybo-wy, o współczynniku przenikania ciepła 0,76 W/m2K, co pozwala na stosowanie go w budynkach energooszczędnych i pa-sywnych. Takie okno może być wykonane w dowolnym rozmiarze. Siłownik okna ot-wieranego elektrycznie umieszczony jest w skrzydle i takie okno posiada detektor

deszczu, który automatycznie uruchamia funkcję zamykania otwartego skrzydła w chwili pojawienia się opadów.

– Fakro nie zamierza wytwarzać okien dachowych z innych materiałów niż certy-fikowane drewno – zapewnił w odpowiedzi na pytanie „GPD” dyrektor marketingu. – Okna do dachów płaskich są jedynym wyjątkiem, tylko i wyłącznie z powodu nie-możliwości zapewnienia przez ościeżnicę drewnianą oczekiwanej niezawodności do-tyczącej chłonności wilgoci.

Nagrodzone okno typu F z innowacyjnym pakietem szybowym.

Płaskie dachy też z oknem!STOLARKA | Rozwiązania Fakro nagrodzone Złotym Medalem MTP

Przekonała potrzeba doświetlania naturalnym światłem i przewietrzania wnętrz pod płaskimi dachami.

TEKST I FOT. Janusz Bekas

fot. J. Bekas

R E K L A M A

41kwiecień 2014

na drugiej przygotowuje się „zestaw” do

prasowania. Nasza prasa jest modułowa,

wieloelementowa, a więc może być usta-

wiana pod produkt o dowolnym kształcie.

Koła, elipsy o różnych średnicach nie są

dla nas wyzwaniem.

Do klejenia powinno się używać surowca certyfikowanego, a sklejone elementy też powinny być certyfikowane…

W.M.: Drewno klejone musi być cer-

tyfikowane ze względu na konieczność

spełniania norm unijnych. Normy na-

rzucają minimalną wytrzymałość, którą

uwzględnia się do obliczania konstrukcji.

Lamele są gięte zgodnie z kierunkiem

działania siły na konstrukcję, która jest

narażona w dużej części na zgina-

nie. Najogólniej mówiąc, technologia

wytwarzania drewnianych elementów

gięto-klejonych polega na tym, że z tarcicy

o standardowych przekrojach tniemy

lamele i potem je sklejamy. Żeby skleić je-

den łuk, potrzeba kilku do kilkuset lamel

o grubości od 5 mm, szerokości do 26 cm

i długości nawet kilkudziesięciu metrów.

Każdą lamelę trzeba przepuścić przez

nakładarkę kleju, przetransportować na

prasę i ułożyć jedna na drugiej. Wbrew

pozorom, jest to rzeczywiście wyzwanie,

ponieważ niezbędne jest utrzymanie sta-

łej prędkości posuwu i nałożenia określo-

nej ilości kleju, żeby wyrób końcowy mógł

być certyfikowany. Każdy łuk jest badany,

z każdej zmiany są zbierane próbki, które

są sprawdzane. Cała dokumentacja musi

być przechowywana przez 10 lat.

Jaka jest praktyczna wytrzyma-

łość konstrukcji z elementów gięto--klejonych?

W.M.: Wytrzymałość wynosi dużo

powyżej 32 megapaskali. Żeby dostać na

taki produkt certyfikat, trzeba znaleźć

sposób na wyselekcjonowanie 100 proc.

materiału, który przy grubości 5 mm da

gwarancję wytrzymałości na zginanie

powyżej 32 megapaskali. Obecnie 95 proc.

naszych lamel spełnia te wymagania, a 5

proc. ma wytrzymałość na poziomie 28

megapaskali. Zgodnie z normą, jeżeli ele-

menty klejone na mikrowczep wytrzyma-

ją nacisk 32 megapaskali, to i cały produkt

wytrzyma nacisk 32 megapaskali. Mamy

świadomość, że rozkład sił ścinających

w konstrukcji złożonej z około 100 lamel

jest inny niż w konstrukcji składającej

się z 20 grubszych lamel. Dlatego klejone

przez nas elementy już dzisiaj mają

wytrzymałość powyżej 32 megapaskali.

Przygotowujemy się do sortowania me-

chanicznego, żeby 100 proc. lamel spełnia-

ło najwyższe wymagania, aby oprócz tego,

że będziemy mieć bardzo dobry produkt,

bardzo dobrze sklejony, to będziemy mogli

zaoferować produkty końcowe z certyfika-

tem GL32. Wówczas architekci będą mogli

projektować konstrukcje o mniejszych

przekrojach, ale o wytrzymałości znacznie

grubszych elementów.

Podobno żaden inny europejski producent nie opanował takiej techno-logii klejenia giętych elementów?

W.M.: Dostawcy klejów ze Szwajcarii,

którzy współpracują z firmami na ca-

łym świecie, zapewniają nas, że żadna

europejska firma nie opanowała takiego

sposobu klejenia. Nigdzie tej technologii

nie dostosowano do nacisku 150 atmo-

sfer. Zbudowaliśmy prasę, która potrafi

wykonywać rzeczy niemożliwe. W tej

chwili jesteśmy w momencie realizacji

hali o powierzchni 2500 m2, specjalnie

przygotowanej pod nową technologię.

Prasa do klejenia będzie miała wymiar

17 x 24 m i na jej całej powierzchni

jesteśmy w stanie ustawić kształty

i skleić elipsę o średnicy 24 x 17 m. Mogę

też zdradzić, że w hali, którą budujemy,

będzie prawdopodobnie największe

przęsło z drewna gięto-klejonego w pół-

nocno-wschodniej Polsce. Będzie miało

30 m długości i 4,5 m wysokości.

Jagram-Pro jest obecnie Grupą Kapitałową?

W.M.: Grupa Kapitałowa obejmuje

Jagram SA z siedzibą w Warszawie i Ja-

gram-Pro SA z siedzibą w Suszu. Jagram

zajmuje się logistyką i eksportem na ry-

nek brytyjski oraz Amerykę Północną,

pozostałe rynki są obsługiwane przez

Jagram-Pro. Zakład w Suszu jest wciąż

jeszcze małym producentem wśród wy-

twórców wielkogabarytowego drewna

klejonego. Wykonujemy w granicach

6000 m3/rok konstrukcji klejonych,

czyli może 5-10 proc. produkcji dużych

zakładów niemieckich czy włoskich. Ale

nasze wyroby są finezyjne, pracochłon-

ne, technologicznie skomplikowane

i nie na tak niskim poziomie technolo-

gicznym jak elementy proste, od rea-

lizacji których „uciekamy”. Produkcję

elementów prostych pozostawiamy wy-

specjalizowanym wytwórcom prostych

elementów wielkowymiarowych.

Swoje możliwości wytwórcze zakład z Suszu w atrakcyjny sposób pokazał na stoisku podczas targów Budma w Poznaniu.

46 Technika i technologiakwiecień 2014

R E K L A M A

Pilarka panelowa CUT 6220 firmy Holz--Her dzięki swojej dynamice i wysokiej precyzji wyznacza nowe standardy w naj-wyższej klasie maszyn CNC. Formatyzerka pozioma z belką dociskową oferowana jest w trzech wersjach: Performance, Lift i Dy-namic, różniących się od siebie długościa-mi oraz szerokościami cięć. Dzięki różnym możliwościom konfiguracji maszyny CUT 6220 mogą być przystosowane do indywi-

– Prasy wiatrakowe zdobyły na rynku solidną pozycję i w pewnych obszarach produkcji urządzenia te będą nadal chętnie stosowane – przyznaje Arka-diusz Łodyga, właściciel firmy TECH--FA A. ŁODYGA z Nowego Tomyśla (Wielkopolska). – Obserwujemy jednak wzrostowy trend zamówień coraz dłuż-szych pras trapezowych.

Jeszcze niedawno zamawiane w firmie prasy trapezowe (jedno- i dwu-stronne) rzadko przekraczały długość

klejenia 5 m. Dziś rzadkością już nie są zapytania o maszyny 6-, 7-metrowe. I nawet takie zamówienia z powodze-niem są realizowane.

– Nasi klienci twierdzą, że wybór po-między prasą wiatrakową a trapezową to nie jest kwestia mody, ale realnej potrzeby – tłumaczy właściciel. – Decydując się na wybór prasy trapezowej, ukierunkowani są na zakup urządzenia wielofunkcyj-nego, w dodatku o wysokiej wydajności i przystępnej cenie. Analizując takie po-

dejście do sprawy, przewaga rzeczywiście zaznacza się po stronie pras trapezowych.

Dużym walorem pras trapezowych produkowanych przez Tech-Fa A. Ło-dyga jest ich uniwersalność, starannie zaplanowana już na etapie projektu. Na prasach tych można bowiem kleić drewno w blaty, stopnie schodowe, pa-rapety, siedziska, nogi stołowe, krawę-dziaki, belki o szerokości do 150 i do 220 mm oraz obłogować. Konstrukcja pras pozwala nawet na efektywne klejenie drewna o długościach większych niż same prasy (np. na prasach o długości 3000 mm z powodzeniem można kleić drewno o długości 4000 mm).

Dzięki możliwości regulacji parame-trów pola roboczego, na urządzeniach

tych możliwe jest klejenie elementów stolarki otworowej. Prasy oferowane są w wersjach z dociskami wyrównującymi mechanicznymi lub pneumatycznymi.

Mówiąc o zaletach prasy trapezowej, trudno nie wspomnieć o swobodnym do-stępie do całej przestrzeni załadunkowej urządzenia. Dzięki temu możliwe jest znaczne przyspieszenie cyklu klejenia. Wynika to z możliwości jednoczesnej pra-cy przy maszynie więcej niż jednej osoby

i coraz powszechniejszego stosowaniu klejów o krótszym czasie prasowania.

– Decydując się na zakup prasy do klejenia drewna, warto zatem rozważyć powyższe argumenty – przekonuje Arka-diusz Łodyga. – Jednak, prasy wiatrako-we będą miały nadal swoje zastosowanie i dlatego pozostają w naszej ofercie. W tym segmencie maszyn przygotowaliśmy także nowy, atrakcyjny cenowo produkt.

rr

dualnych potrzeb każdego zakładu meb-larskiego czy stolarskiego.

Pilarka CUT 6220 wyposażona jest w precyzyjne, bezszczotkowe serwo-napędy wszystkich ruchomych osi. Na nowo zaprojektowane sterowanie PLC oferuje, obok dokładności, także naj-krótsze czasy pracy. Dzięki wysokim prędkościom posuwu wózka piłowego dochodzącym do 150 m/min i dużym przyspieszeniom uzyskuje się znacznie zminimalizowane czasy obróbki. Pilar-ka wyposażona jest w silnik o maksy-malnej mocy 25 kW, przy jednocześnie małym zużyciu energii.

Nowa konstrukcja zabieraków z po-dwójnymi prowadnicami liniowymi, op-

cjonalnie także z inteligentną pneumatyką, gwarantuje pewne utrzymywanie obrabia-nego materiału i dokładne cięcie, również w przypadku pakietu płyt. Podczas cięcia piła podnosi się na dokładną pozycję, rów-nież za pomocą serwonapędu. Silnik piły głównej pozostaje na swoim miejscu – jest to bardzo korzystne dla całej dynamiki i ja-kości cięcia formatyzerki.

W standardzie piła podcinaka wy-posażona jest w dwie kontrolowane w płaszczyźnie poziomej i pionowej osie

z serwonapędem. Jednocześnie parame-try nastawy podcinaka zapisywane są w pamięci komputera i mogą być przy-wołane w każdym czasie. Opcjonalnie można także zainstalować agregat do postformingu z silnikiem o mocy 3 kW, który może pracować także jako klasycz-na piłka podcinająca. Płynna regulacja położenia piły głównej i podcinaka powo-duje, że już podstawowa wersja maszyny pozwala na znaczne oszczędności czasu pracy. Rozwiązanie to może także służyć

jako dwukierunkowy agregat do wręgów z płynną regulacją głębokości nacinania. Podwójne dociski kątowe są wstępnie po-zycjonowane przez oprogramowanie, co znacznie redukuje czas pracy. Docisk obu ogumowanych rolek może być przy tym bezstopniowo regulowany.

Pilarki z serii CUT 6220 standardo-wo wyposażone są w oprogramowanie Opti-Cut oraz program do optymalizacji Easy-Plan.

gac

fot. Tech-Fa A. Łodyga

fot. Holz-Her

Bezszczotkowe serwonapędy ruchomych osiPILARKA PANELOWA | Trzy wersje jednej maszyny

Ekstremalnie szybka technika serwonapędów zapewnia najkrótsze czasy pracy.

Bezszczotkowe serwonapędy wszystkich ruchomych osi zapewniają precyzyjną obróbkę.

Czy kończy się era pras wiatrakowych? KLEJENIE DREWNA | Coraz dłuższe maszyny trapezowe

Wybór pomiędzy prasą wiatrakową a trapezową to nie jest kwestia mody, ale realnej potrzeby klientów, którzy zamawiają już nawet prasy siedmiometrowe.

Prasa trapezowa dwustronna o długości 6700 mm.

47kwiecień 2014

R E K L A M A

Zaprojektowana i wprowadzona do produkcji przez niemiecką firmę Paul uniwersalna optymalizerka CNC Push Cut CX II przeznaczona jest dla małych i średnich zakładów drzewnych. Jej ce-chy charakterystyczne to niezwykła elastyczność i efektywność pracy połą-czona z wysoką dokładnością. Udało się to osiągnąć dzięki minimalnym czasom przezbrojeniowym oraz nastawczym. Maszyna przystosowana jest do realiza-cji różnych rodzajów optymalizacji, jak częściowa czy pełna, a automatyczna sekwencja cięcia zapewnia maksymalną wydajność materiałową.

Konstrukcja modułowa z dwoma rodzajami stołuPush Cut CX II doskonale radzi sobie z cięciem elementów różnorakich pod względem materiałowym i wymiarowym. Może to być tarcica z drewna twardego i miękkiego, drewno klejone warstwowo, profilowane, materiały drewnopochodne oraz drewno okrągłe. Wydajność maszyny wzrasta znacząco w przypadku obróbki pakietów składających się z kilku warstw. Prędkość obrotowa piły regulowana jest automatycznie w zależności od wysokości takiego pakietu lub też grubości pojedyn-czego elementu, co gwarantuje wysoką jakość cięcia.

Maszyna składa się z trzech zasad-niczych elementów, którymi są: stół po-dawczy z systemem popychającym, sta-cja optymalizująca i stół odbiorczy. Cała konstrukcja zaprojektowana została jako modułowa, co pozwala na konfigurację w oparciu o indywidualne wymogi klien-ta. Dotyczy to przede wszystkim maksy-malnej długości ciętego materiału, która może wynosić od 3300 do 7800 mm. Kor-pusy wszystkich sekcji wykonane są ze spawanych, stalowych blach oraz kształ-towników o grubości gwarantującej dużą odporność na zwichrowania.

Założenia przyjęte w trakcie projek-towania zakładają wiele lat intensywnej eksploatacji z zachowaniem niezmien-nych parametrów cięcia. Maszyna pro-dukowana jest w dwóch wariantach róż-

niących się parametrami obróbki. Dla odróżnienia oznaczono je symbolami C6 i C7. Dodatkowo każdy z nich może wy-stępować również w dwóch wersjach: ze stołem poziomym i skośnym.

nych materiałów trudnych, czyli drew-na zmrożonego lub mokrego. Popychacz wyposażony jest w specjalne sensory po-zwalające na pomiar długości ciętych ele-mentów oraz detektory zazna-czeń wykonanych za pomocą kredki luminescencyj-

przez klienta w zależności od potrzeb. Zasadniczo jest to klasyczny, napędzany transporter pasowy w układzie poziomym lub skośnym, który może być wyposażony dodatkowo w wyrzutniki o zwiększo-nej wysokości. Jego początkowy odcinek stanowi sterowana pneumatycznie klapa służąca do usuwania wyciętych wadli-wych odcinków drewna.

Zębate pasy na podwójnie łożyskowanych rolkachPraca z dużymi prędkościami posuwu wy-maga zastosowania dodatkowych urzą-dzeń podawczych i odbiorczych. Jest to konieczne z punktu widzenia wydajności maszyny. Dlatego właśnie w ofercie wy-posażenia opcjonalnego Push Cut CX II znaleźć można wielopasowy, poprzeczny transporter pełniący jednocześnie funk-cje bufora. Zębate pasy o szerokości 50 mm pracują na układzie odpowiednio roz-mieszczonych, podwójnie łożyskowanych rolek. Pozwala to na uzyskanie odpowied-niego naciągu i minimalnej strzałki ugię-cia poszczególnych transporterów. Dzięki temu system ten jest w zasadzie bezobsłu-gowy. Po stronie odbiorczej, w przypadku optymalizacji częściowej, przewidziano klasyczny stalowy, pochyły stół odbiorczy. Dla optymalizacji pełnej możliwe jest zain-stalowanie typowego systemu sortującego ze stacjami z buforowymi transporterami taśmowymi. Wspomagające systemy po-dawcze i odbiorcze dotyczą tylko i wyłącz-nie maszyny w układzie poziomym. Pilarka sterowana jest za pomocą programu Maxi 6 Compact. Panel kontrolny z ekranem dotykowym zabudowany jest standardo-wo bezpośrednio przy obudowie sekcji tnącej. Możliwe jest także umieszczenie go na oddzielnym postumencie i ustawie-nie w miejscu najbardziej odpowiednim z punktu widzenia ergonomii pracy i prze-biegu procesu technologicznego.

fot. Paul

Wydajność wzrasta przy obróbce pakietówOPTYMALIZERKI | Różnorodność materiałowa i wymiarowa

Modułowa konstrukcja oraz popychacz z dużym czołem pozwalają na cięcie długich elementów podawanych w pakietach.

Tomasz Bogacki

Świetlne kurtyny zabezpieczająceWyposażony w serwonapęd popychacz porusza się po precyzyjnych prowadni-cach liniowych ze standardową, maksy-malną prędkością 90 m/min. Opcjonal-nie możliwe jest wykonanie maszyny, w której parametr ten będzie wynosił aż 240 m/min. Dotyczy to także ruchu po-wrotnego. Ze względu na bezpieczeństwo pracy konieczne jest wówczas zastoso-wanie świetlnych kurtyn zabezpieczają-cych. Standardowy popychacz to długie, zamontowane przegubowo do napędu ramię z płytowym elementem bazującym o wymiarach 300 x 180 mm. Pozwala on na pozycjonowanie ciętego materiału z dokładnością ±0,1 mm. W wyposaże-niu dodatkowym przewidziano bardziej wyrafinowane rozwiązanie, gdzie ramię to ażurowa konstrukcja z siłownikiem pneumatycznym w środku połączonym z urządzeniem zaciskowym. Ten wariant maszyny oznaczono symbolem Push Cut CX-Z II. Jest to bardzo przydatna funkcja w przypadku cięcia wyżej wspomnianych pakietów elementów. Sprawdza się także doskonale w przypadku cięcia tak zwa-

nej. W opcji możliwe jest również zainsta-lowanie czujników mierzących szerokość oraz grubość optymalizowanego drewna.

Pneumatyczne dociski w strefie cięciaSekcja tnąca maszyny wyposażona jest w dolny agregat uzbrojony w piłę tarczo-wą o średnicy 600 mm w przypadku mo-delu C6 lub 700 mm dla C7. Inne średnice pił powodują także, że maksymalne prze-kroje ciętego materiału różnią się od sie-bie. Dla mniejszej tarczy wynoszą one 320 x 150 lub 420 x 50 mm, a dla większej 330 x 200 lub 440 x 100 mm. Natomiast mini-malny przekrój jest taki sam i wynosi 25 x

10 mm. Agregat jest napędzany silnikiem elektrycznym, którego moc wynosi odpo-wiednio 5,5 i 7,5 kW. Opcjonalnie możli-we jest zastosowanie napędu o znacznie większej mocy, jak na przykład 7,5 lub 11 kW. Narzędzie tnące pracuje z maksymal-ną prędkością obrotową, która jest różna dla obydwóch modeli i osiąga dla C6 2900 obr./min, natomiast dla C7 2300 obr./min. Po obydwóch stronach piły, naprzeciwko przykładnicy zamontowano pneumatycz-ne dociski. Wpływają one na zwiększenie dokładności cięcia, a także na jego pro-stopadłość. Proces wymiany piły jest nie-zwykle łatwy i prosty, ponieważ odbywa się od frontu maszyny. Wystarczy tylko otworzyć duże drzwi w jej obudowie, aby uzyskać dostęp do narzędzia. Zamonto-wany za kapówką stół odbiorczy również występuje w kilku wersjach wybieranych

Uniwersalna optymalizerka CNC Paula Push Cut CX II przeznaczona jest dla małych i średnich zakładów drzewnych.

Standardowy popychacz to długie, zamontowane przegubowo do napędu ramię z płytowym elementem bazującym o wymiarach 300 x 180 mm.

fot. Paul

CZOPIARKI

LINIE PRODUKCYJNE BRYKIECIARKI

CNC

FREZARKI

GILOTYNY

KOŁCZARKI DO WBIJANIAKOŁKÓW

58kwiecień 2014

Giełda maszyn

MASZYNY KOMBINOWANE

PILARKI

OSTRZARKI DO NARZĘDZI

PRASY

59kwiecień 2014

SPRĘŻARKI

chodowe. 914 145 115, 914 145 222. [email protected]

Sprzedaż sklejek o nietypowych gruboś-ciach. Usługi CNC.

601 93 28 29.

Skład Drzewny Samir oferuje więźby dachowe, kantówki, deski calówki, łaty, kontr-łaty, drewno kominkowe, drewno opałowe. Nawiążemy współpracę w sprawie regular-nych dostaw surowca.

602 797 035.

Bezpośredni importer: sklejka, pilśnia, płyta wiórowa, MDF kl. II, HDF, OSB.

608 292 869.

Bezpośredni importer sklejki rosyjskiej brzozowej o wymiarach 1525 x 1525, 1250 x 2500. Importer pilśni gr. 2-5 mm HDF, OSB.

501 521 065, 509 844 770.

Płyta MDF kl. III, HDF kl. III, tanio. 608 292 869.

Tarcica oraz fryzy dąb, dąb czerwony, suche i mokre. Czereśnia gr. 5 cm, dł. 125 cm.

691 936 753, 604 057 646. [email protected]

Zakład produkcji galanterii ogrodniczej. Wielkopolska. 2,5 mln.

604 285 531.

Wynajmę budynek murowany 300 m2 plus inne. Plac utwardzony, po byłym tartaku. Bieszczady.

509 741 569.

Obiekt przemysłowy 7 tys. m2 wraz z budynkiem socjalno-biurowym oraz hala 700 m2, wysokość składu 10 m. Budynki mu-rowane, kryte dachówką. Rok budowy 2004. Plac utwardzony oraz oświetlony, gotowy do eksploatacji.

667 277 277. [email protected]

Sprzedam z powodów zdrowotnych dobrze prosperujący zakład stolarski produkujący stoły, krzesła, komody. Okolice Konina.

608 822 089.

Sprzedam zakład produkcji drzewnej przystosowany do wyrobu deski paletowej. Nowe maszyny.

603 944 295.

Sprzedam działający zakład produkcyjny wiązarów dachowych Mitek: hala, plac, opro-gramowanie, pełne wyposażenie. Dolny Śląsk.

512 307 937.

Sprzedam ładowarkę Ł-200, 1983 r. Cena do uzgodnienia.


Sprzedam dwa wózki widłowe spalone Linde H25D, 2007 r. Chińczyk CPC D25V-RW33B, 2010 r.

603 669 829.

Hds Meiller MK 106RSL-9,5/2, z rotato-rem, rok prod. 1994, udźwig 1050 kg na 9,5 m. Cena do uzgodnienia.


Firma z siedzibą w Mieszkowicach, woj. zachodniopomorskie, sprzeda tarcicę boczną, liściastą w wymiarach: 15 x 140 x 1800; 15 x 140 x 3600; 17 x 143 x 3600. Ilości całosamo-

Dąb tarcica sucha. 691 053 200.

Jatoba – lamele, obłogi cięte, gr. 4 mm, szer. 94 mm, dł. 510-760 mm, 1000 m2 – 22 zł/m2 netto.


Sprzedam listwy bukowe suche, strugane na stelaże, klejonkę, duże ilości, dobra jakość, do długości 3,15 m. Tarcica bukowa sucha gr. 26, klasa I, II lub miks.

44 616 11 35. [email protected]

Posiadam na sprzedaż odpady drzewne (formatki). Duże ilości. Atrakcyjna cena – 150 zł netto za tonę (możliwość wystawienia fak-tury VAT). Przed zakupem proszę o kontakt telefoniczny.


Tarcica dębowa sucha, gr. 50. 502 722 226, 512 231 198. [email protected]

Kantówka bukowa sucha, przekrój 65 i 70, klasa II.


Tarcica iglasta gr. 25, sezonowana lub świeża. Świerk 32/125, 32/200, sosna 63/100. Producent – Pomorskie.

601 659 958.

Sprzedam fryzy jesionowe i z dębu czer-wonego na parkiet, deskę parkietową, schody, deskę podłogową.

605 099 561.

Drewno tartaczne – dłużyca sosna, daglezja, akacja, modrzew + liściaste opałowe sprzedam. Woj. lubuskie, wiel-kopolskie.

606 361 942.

Sprzedam dąb sezonowany w grubościach deska 28 mm i 50 mm oraz bal gr. 8,5 m.

500 171 047.

Lamele dąb 3-10 mm, piłowane, klejonka dąb, stopnie, drzwi D4.

600 297 147.

Sucha tarcica dębowa gr. 52 mm. Sezono-wana i suszona do wilgotności 8-10%. Kl. I i II.


Sprzedam suchą tarcicę jesionową gr. 50/27 mm. Wilgotność 8-10%.


Sprzedam dąb gr. 27, III klasa, duże ilości, suszony, sosna gr. 60, jawor gr. 50 i 27, jesion gr. 50, 35, dąb gr. 50, 35, 70, I, II klasa, dąb czerwony gr. 50, 27, czereśnia gr. 50, 27. Pomorskie.

601 529 213.

Elementy konstrukcyjne wg zesta-wienia. Boazeria świerkowa gr. 22. Zrębki dębowe, duże ilości. Modrzew, daglezja sezonowana gr. 27, 40. Sosnowe fryzy róż-nowymiarowe gr. 25, bezsęczne, suszone.

Pomorskie. 601 529 213.

Sprzedam boazerię gr. 22 modrzew, dagle-zja. Pomorskie.

601 529 213.

Bezpośredni importer płyty pilśniowej i sklejki. Tanio.

601 348 652.

Sklejki, sklejki elastyczne, okleiny natu-ralne, okleiny modyfikowane, fornirowanie płyt.

606 121 214, 25 757 77 21.

Tarcica i brusy, sezonowane na od 1,20 do 3 m, czereśniowe, dębowe, jesionowe. Cena od 600 do 1000 zł.

603 368 371.

Sprzedam duże ilości tarcicy bukowej sezonowanej 25 x 3200 mm.

604 968 207.

Sprzedam kantówkę klejoną 72 x 86 x 600 mm – I kl., duże ilości oraz elementy klejone na wymiar. Stała współpraca. Okolice Wrocławia.


Kantówka okienna: 72 x 86 x 600 mm w I kl., 72 x 115 x 600 mm, łaty teatralne. Duże ilości oraz inne wymiary wg zamówienia. Stała współpraca.

604 968 207, 62 785 01 42.

Tarcica sucha gr. 25 i 50 mm: dąb, buk, jesion, sosna oraz drewno konstruk-cyjne z certyfikatem, suszone, heblowa-ne, fazowane, impregnowane. Okolice Wrocławia.

604 968 207, 62 785 01 42.

Tarcica: dąb, buk, jesion. Sucha,

NIERUCHOMOŚCI Sprzedaż

TRANSPORT Sprzedaż

MATERIAŁY DRZEWNE Sprzedaż

62kwiecień 2014

* Przypominamy, że ogłoszenia drobne przyjmujemy do 22 kwietnia, tylko wysłane pocztą na oryginalnych kuponach.

Nasz adres: WYDAWNICTWO INWESTOR, 83-110 Tczew, ul. 30 Stycznia 42* kupon wypełniony nieczytelnie nie zostanie przyjęty do emisji* nie odpowiadamy za treść ogłoszeń

Kupon na bezpłatne ogłoszenia drobneTreść ogłoszenia (maksimum 15 słów)

DZIAŁ

NAZWA I ADRES OGŁOSZENIODAWCY

TELEFON KONTAKTOWY

63kwiecień 2014

powietrznosucha, grubości 26-50 mm. Dostawy całosamochodowe, stała współ-praca.

508 342 756.

Promocyjnie obłogi, buk 1,2 mm po 5 zł/m2. Ekstraobłogi dąb/jesion/buk/olcha 1/1,5/2/2,5/3 mm. Okleiny.

600 356 666.

Solidna firma (pewny płatnik) poszuku-je całorocznych i wieloletnich dostawców (z VAT) tarcicy oraz fryzy doklejkowej sosnowej.

609 443 325.

Kupię zrzyny tartaczne, stała współpraca, płatne gotówką przy odbiorze.


Kupię suche, czyste trociny, stała współ-praca, płatne gotówką przy odbiorze.


Kupię tarcicę sosnową, suchą, z certyfika-tem FSC, duże ilości. Gwarantuję długotrwałą współpracę.


Kupię dębowe, jesionowe fryzy parkietowe oraz deskę do kantu.

85 683 46 38.

Tarcica, krawędziak, więźba dachowa, deski podłogowa i podbiciowa, łaty, stemple budowlane itp.

669 424 911, 605 728 923. [email protected]

Poszukujemy stałych dostawców suchej tarcicy świerkowej i bukowej.

33 870 87 14, 33 870 87 34. [email protected]

Firma kupi tarcicę buk, brzoza, sosna, sucha i mokra, fryzy.

603 661 120.

Kupię pelet 6 i 8 mm, worki 15 kg. Duże ilości.

601 348 652.

Kupię fryzy parkietowe z jesionu i dębu. 85 683 41 35.

Kotłownie trocinowe, skup-sprzedaż: kompletne kotłownie, kotły, silosy, rozdrab-niarki i rębaki.

504 465 955. www.plomex-pol.pl

Skup-sprzedaż kotłów i urządzeń cie-płowniczych.

504 465 955.

Silos z wygarniaczem 200 m³. 504 465 955.

Kocioł 150 kW ze zbiornikiem buforo-wym 1 m³.

504 465 955.

Kocioł Jardew 1200 kW. 504 465 955.

Kupię suszarnię drewna około 20 m³ wsadu.

504 465 955.

Sprzedam nową samopoziomującą poziomicę laserową firmy Handy Worth, w aluminiowej walizce. Cena 200 zł.


Sprzedam okleiniarkę ręczną firmy Virutex 98F + obcinak. Całość zapakowana w skrzynię ze sklejki. Narzędzie mało używa-ne. Cena 540 zł.


Firma wykona każdy nóż profilowany HSS 18% o gr. 3 lub 8 mm, ryflowany. Najlepsze ceny w Polsce.


Sprzedaż – siekiery, motyki i narzędzia kute leśne, ogrodowe i rolnicze.

668 44 12 19. [email protected] [email protected]

Zgrzewarki doczołowe, ostrzarki, rozwieraki pił taśmowych. Urządzenia do regeneracji pił.

61 662 12 61. www.heder.poznan.pl

Producent oferuje piły taśmowe, piły trakowe okute, klocki (ślizgi) lignofolowe do traków GKT-60, DTRA-GRA i rosyjskich, prze-kładki tekstolitowe z magnesami (wszystkie wymiary).

25 644 80 59, 513 449 177.

Urządzenia ręczne do zgrubiania i egaliza-cji zębów dużych pił taśmowych i ramowych. Zgrubiaki PASM 12-14-16z 22ZTR, egalizatory PASM 12E 22ETR.

691 374 833.

Sprzedam czopiarkę jednostronną 3-gło-wicową, piłę taśmową 80, tokarki do drewna, frezarkę dolnowrzecionową, wiertarko-fre-zarkę Malbork (przepracowała pół roku).

603 136 077.

Sprzedam sortownię Holtec do dłużycy śr. wymiar, kompletna, 60 MB, 160 tys. zł.

604 285 531.

Sprzedam gilotynę MORSO, zszywarkę MORSO.

601 789 774.

Sprzedam GKT-60 na platformie. PPHU Newada-Trak Marta Barbarska.

602 13 13 36.

Piła gąsienicowa BAUERLE, silnik 18 kW. 6200 zł.

694 631 608.

Sprzedam TRAK GKT-60, nowa rama,

kompletny. Małopolska. Cena 30 000 zł. 606 789 852.

Sprzedam strugarkę czterostronną marki Stenberg prod. szwedzkiej. Cena 20 tys. zł.

692 587 564, 413 742 552.

Trak taśmowy poziomy produkcji ZM Jabłoński, mało używany. Długość cięcia do 6 m. Cena kompletu 18 500 zł netto.


Sprzedam strugarkę do deszczułek posadzkowych DDWA FOD 2 szt., formaty-zerko-czopiarkę Torwegge model H-89 1 szt. – maszyny spalone.

603 669 829.

Sprzedam szlifierkę szerokotaśmową SCM SANDYA WIN CS używaną, stan bardzo dobry.

783 418 606, 601 769 840. [email protected]

Sprzedam mało używaną wyrzynarkę firmy Makita. Wyrzynarka z podcinaniem 4350FCT. Cena 400 zł.


Sprzedam szlifierkę szczotkową Makita

NARZĘDZIA Sprzedaż

MASZYNY Sprzedaż

URZĄDZENIA CIEPŁOWNICZE Sprzedaż

MATERIAŁY DRZEWNE Kupno

URZĄDZENIA CIEPŁOWNICZE Kupno

Documents

Płyty wiórowe lubią stabilne warunki