SALOS Press nr 4

1www.SALOS.pOznAn.pL - zAwSze AktuALne InfOrmAcje O kLubIe

SALOSpresspressNr 2 (4)/2010

C z A S O p I S m O K L u b u S p O r t O w e g O S A L O S P o z n a ń

www.salos.poznan.pl

najświeższe informacje zdjęcia opinie

Korfball- co to jest?

Udanarunda jesienna

Trener Łukasz Włoch

SALOS preSS nr 4

2

Sukces młodzikówW miniony weekend nasza drużyna rozegrała ostatnie mecze sezonu. Trzeba przyznać, że był on wyjątkowo udany w wykonaniu naszych chłopców.

Nie tylko jeśli chodzi o zdobycz punktową bo było ich aż 15, ale i o to jak grali i jaki postęp poczynili. Grali z meczu na mecz coraz lepiej. Potrafili zdobywać bramki zarówno po akcjach środkiem boiska jak i skrzydłami, po stałych frag-mentach gry, po kontrach oraz w ataku pozycyjnym. Gra obronna drużyny dużymi fragmentami wyglądała po-prawnie, a nawet bardzo dobrze. Opierała się przede wszystkim na dwóch środkowych obrońcach: Tomku Welcu i Dominiku Jakubczyku. Uchronili oni drużynę niejednokrot-nie przed utratą bramki. Muszą popracować nad zdecydo-waniem w swoich interwencjach i jeszcze poprawić grę w li-nii, ale i tak wyglądała ona dobrze.W momentach kiedy oni nie dawali rady za ich plecami stał jeden z naszych bramkarzy. Na początku sezonu częściej był to Patryk Leopold, a później częściej Patryk Kościuk. Obaj mają spory talent i potencjał, co pokazali w trakcie meczy i treningów, ale było też widać, że nie trenowali wcześniej w klubie i muszą jeszcze sporo popracować. W linii obrony oczywiście nie mogło zabraknąć naszych bardzo dobrych bocznych obrońców, czyli: Piotra Smoli-bowskiego, Dawida Lisiaka, Andrzeja Bednarczyka. Rozbili oni dziesiątki ataków prowadzonych w bocznych sektorach boiska. Przebiegli przy tym spore dystanse, bo włączali się również do akcji ofensywnych, a zawsze wracali do obrony i do końca walczyli o piłkę. Na pewno są jeszcze spore rezer-wy i nad tym będziemy pracowali w przyszłości, a grę de-fensywną udoskonalimy.Serce drużyny, czyli środek pomocy, to gra przede wszyst-kim Jakuba Florka, Maksyma Majchrzyckiego i Patryka Ger-bera. Kiedy ta trójka grała dobry mecz to cała drużyna gra-ła lepiej, kiedy mieli słabszy dzień to też się odbijało na grze chłopców. Momentami potrafili być wszędzie na boisku i biegać od pola karnego do pola karnego (zwłaszcza Jakub Florek), potrafili rozgrywać akcję, przytrzymać piłkę, prze-

rywać ataki przeciwnika oraz zdobywać decydujące bramki. Muszą zdecydowanie popracować nad ustawieniem na bo-isku i spokojniejszą grą, gdy gramy z silnym przeciwnikiem stosującym pressing. Na bokach pomocy najczęściej grali Jakub Bażega, Marcin Juja, Bartosz Torbiarczyk. Przeprowadzili oni wiele ataków skrzydłami, które kończyli zdobytą bramką lub asystą. Kuba grał z wielkim zaangażowaniem w ataku, ale zawsze pamię-tał też o powrocie do obrony. Bartek zaś zdecydowanie bar-dziej angażował się w atak i czasami brakowało go w obro-nie. Musi popracować nad tym, aby wyczuć moment kie-dy przerwać drybling podaniem do kolegi lub oddaniem strzału. Marcin natomiast dobrze radzi sobie w grze obron-nej, odbiorze piłki, a musi popracować nad decyzją o strzale i mocniejszym podaniu. Ale za kilka akcji, brawo! Naszym napastnikiem w tej rundzie był Jan Socha. Często cofał się po piłki do środka pola. Kiedy wykorzystywał umie-jętność zastawienia piłki potrafił świetnie ją przytrzymać, odegrać i pomóc w jej rozegraniu. Koniecznie musi popra-cować nad przyjęciem piłki i startem do niej. Krócej w tym sezonie występowali Jakub Głąb i Paweł Hor-bacz. Obaj mają spore możliwości i w trakcie treningów na hali powinni podnieść swoje umiejętności, co umożliwi im walkę o grę w pierwszym składzie. To była najlepsza runda w wykonaniu chłopców od dawna, ale wysiłek włożony w treningi i turnieje na hali zaowocu-je na wiosnę jeszcze większą radością i zadowoleniem z gry. Najważniejsze jest to, że nasi młodzi piłkarze w większo-ści meczy zagrali na swoim najwyższym poziomie. Nie za-łamywali się gdy przegrywali, tylko ruszali do ataku i odra-biali straty. Pod wpływem wskazówek trenera potrafili po-prawiać swoją grę i to wszystko należy uznać za ich sukces!

Łukasz Włoch, trener


salos - więcej niż piłka

3


SALOS preSS - czasopismo klubu sportowego salos poznań. wydawany dla celów wewnętrznych. nakład 200 egz. redakcja - krzysztof kłopocki, łukasz włoch, paweł smolibowski. koncepcja i skład - michał cieślak, zdjęcia - archiwum salos, stock.xchng.adres klubu i redakcji: 61-658 poznań, ul. pszczelna 20. email: [email protected] kłopocki - tel. 609 054 205kontakt z redakcją: michał cieślak, tel . 667 909 901

------- Dom ----------- -------- Wyjazd ------

Lokata Nazwa zespołu Mecze Pkt. Bramki Pkt. Bramki Z. R. P. Pkt. Bramki Z. R. P.

1. Warta Poznań 8 24 103-7 12 53-4 4 0 0 12 50-3 4 0 0

2. Kłos Zaniemyśl 8 15 33-25 9 19-13 3 0 1 6 14-12 2 0 2

3. Olimp Poznań 8 12 32-32 9 23-22 3 0 1 3 9-10 1 0 3

4. Szóstka Śrem 8 9 22-45 6 11-16 2 0 2 3 11-29 1 0 3

5. Salos Poznań 8 0 2-83 0 2-29 0 0 4 0 0-54 0 0 4

------- Dom ----------- -------- Wyjazd ------

Lokata Nazwa zespołu Mecze Pkt. Bramki Pkt. Bramki Z. R. P. Pkt. Bramki Z. R. P.

1. Przemysław Poznań 7 22 30-1 12 23-1 4 0 0 7 7-0 2 1 0

2. Salos Poznań 7 15 23-16 9 12-2 3 0 0 6 8-5 2 0 1

3. Polonia Poznań 7 7 8-23 0 0-5 0 0 2 4 8-18 1 1 2

4. EWPA Komorniki 7 4 7-20 1 3-9 0 1 2 3 4-11 1 0 2

5. Maki Poznań 7 4 4-18 1 3-11 0 1 3 3 1-7 1 0 2

tabela wyników rundy jesiennej młodziki d1, gr. 4

tabela wyników rundy jesiennej orliki e2, gr. 3

źródło: wzpn

Udany sezon jesiennyNasze dwie drużyny występujące w rozgrywkach o mistrzostwo WZPN za-kończyły już rywalizację w rundzie jesiennej.

Dziękujemy zawodnikom za wysiłek i zaangażowanie. Czas zimowy to możliwość dalszego rozwoju umiejętności na hali i... oczekiwanie na powrót na trawę! Starsi chłopcy, z rocznika 1998, występujący w grupie Orlików zajęły wysokie 2 miejsce, czym sprawili sporą niespodziankę, ale sami przez cały sezon zapracowali na tę pozycję.

Najmłodsza drużyna, chłopców urodzonych w roku 2001 i młodszych, wprawdzie nie zdobyła jesienia punk-tów, ale dzięki zodbytemu doświadczeniu, zbudowaniu zgranego zespołu rokują duże nadzieje na przyszłość, gdyż wiele meczy z wyżej rozstawionymi zespołami już teraz okazywały się spotkaniami rozgrywanymi nie do jednej bramki.

Rocznik 1997-2000Wtorek, godz. 16.00 – hala SP 38, ul. R. Brandstaettera (koło Cytadeli)Czwartek, godz. 16.00 – hala SP 11, os. Wichrowe Wzgórze

Rocznik 2001/02Środa i piątek, godz. 17.20 – hala SP 29, os. Pod Lipami

Rocznik 2003 i młodsiWtorek, godz. 17.00 – sala SALOS, ul. Pszczelna 20 (koło kościoła na Winogradach)Czwartek, godz. 17.00 – sala SALOS,W momencie zebrania większej grupy, treningi czwart-kowe mogą zostać przeniesione na środę, godz. 16.00 do hali SP 38, ul. R. Brandstaettera (koło Cytadeli)

Trenujemy zimą

źródło: wzpn

jedziemy do szwecji

Od 26 do 30 grudnia potrwają w szwedzkiej Karlskronie zma-gania blisko 200 drużyn piłkar-skich z kilku krajów europej-skich. SALOS Poznań dostał za-proszenie do wystawienia 2 ze-społów w prestiżowym turnie-ju Hyundai/Lyckå Cup. Do drużyn reprezentujących nasz klub na arenie międzyna-rodowej wybierzemy najbar-dziej zaangażowanych - jeszcze jest czas by pokazać się z jak najlepszej strony. Warto się postarać!

SALOS preSS nr 4

4

Od jak dawna współpracuje Pan z SALOSEM i Jakie drużyny prowadzi?Jestem trenerem w SALOSIE już 4 sezon, a rozpoczą-łem współpracę od wyjazdu na pierwszy obóz do Go-ścina. Wciągnął mnie do tego mój bardzo dobry kolega, który w tej chwili jest trenerem jednej z grup młodzie-żowych Astry Krotoszyn. W tej chwili prowadzę druży-nę Młodzików Starszych, czyli chłopców urodzonych w roku 1998 i młodszych. Na treningi uczęszczają od niedawna również starsi chłopcy z roczników 1995, 1996 i 1997 i być może w przyszłości będzie to kolejna z grup trenująca w SALOSIE.

Czy zauważył Pan jakieś różnice między trenowa-niem drużyn gdzie indziej a w SALOSIE?W każdym klubie jest coś wyjątkowego i niepowtarzal-nego. Na pewno SALOS na tle innych grup wyróżnia się

Jak trafić do kosza gdy nie ma tarczy?Korfball - ta wciąż nieznana w Polsce gra już niedługo na stałe zagości w SALOSIE. O niej, oraz o pasji związanej z futbolem, roli sportu w wychowaniu dzieci, specjalnie dla Czytelników mówi Łukasz Włoch, trener SALOSU, zawodnik AZS Politechniki... i ojciec Szymka.

rozsądnym podejściem do rywa-lizacji. Jest wiele klubów gdzie najważniejsze jest zwycięstwo i nic poza tym się nie liczy. W SA-LOSIE natomiast zawsze walczy-my o zwycięstwo, ale najważniej-szy jest stały postęp w umiejęt-nościach chłopców, dobra zaba-wa i satysfakcja z wykonanej pra-cy. Pamiętamy o tym, że również w przegranym meczu można za-grać bardzo dobrze i wiele się na-uczyć.

Co w swojej pracy trenera lubi Pan najbardziej?Najfajniej jest zobaczyć swojego zawodnika, który nauczył się cze-goś na treningu, a później zapre-zentował to na meczu. To niesa-mowita satysfakcja móc nauczyć

drugą osobę nowego zwodu, podania, strzału lub usta-wienia na boisku. Czego może nauczyć się dziecko poprzez sport?Jest on jedną z najważniejszych rzeczy dla prawidłowe-go rozwoju dziecka. Uczy dyscypliny i odpowiedzialno-ści za swoje zachowanie i czyny. Uczy życia w grupie chłopców kochających piłkę, a jednocześnie bardzo się od siebie różniących. Wpaja codzienną potrzebę ruchu i dbania o zdrowie i higienę. O to wszystko dbamy w SA-LOSIE, bo harmonijny rozwój dzieci trenujących u nas jest bardzo istotny.

Co jest ważne w sporcie dla dzieci?Ważne jest to, żeby była to praca i jednocześnie za-bawa. No i rywalizacja, treningi to możliwość podno-szenia umiejętności, ale bez meczów z przeciwnikiem, dzieci czułyby niedosyt.



Czy Pana syn również będzie aktywnie spędzał czas uprawiając sport? Nie wiem jeszcze jakie Szymon będzie miał pasje, ale na pewno będę go zachęcał do uprawiania sportu ama-torsko lub profesjonalnie. I nie będzie miało znaczenia, czy będzie to piłka nożna, czy też inny sport. Na razie opanował już rzucanie i chwytanie swojej piłki. Może będzie bramkarzem?!

Czym zajmuje się Pan poza pracą w SALOSIE?W tej chwili większość czasu poświęcam Szymonowi, a poza tym trenuje jeszcze piłkarzy w innym klubie oraz zajmuję się działalnością sekcji korfballu AZS Poznań.

W kręgu Pana zainteresowań sportowych jest również korfball. Co to za gra?Jest to jedyna koedukacyjna gra zespołowa na świecie. Spokrewniona w niewielkim stopniu z koszykówką. Na boisku są dwie drużyny po 8 zawodników ( 4 zawodni-ków i 4 zawodniczki) i dwa plastikowe kosze zawieszone na 3,5 metrowych słupach. Punkt zdobywa się poprzez wrzucenie piłki do kosza. Nie wolno poruszać się z pił-ką i kozłować. Poruszanie dozwolone jest wyłącznie bez piłki. W korfball gram już 14 lat, a w tej chwili jestem zawodnikiem drużyny AZSu Politechniki Poznań, grają-cej w Polskiej Lidze Korfballu.

Również w SALOSIE będzie możliwość, aby dzie-ci uprawiały korfball w tworzonej nowej sekcji. Dlaczego akurat ta dyscyplina?Charakter tej gry pasuje do koncepcji działania nasze-go klubu. Korfball jest grą bezkontaktową, rzadko spo-tyka się zachowanie nie fair. Pozwala również kształ-tować współpracę oraz prawidłowe relacje chłopców z dziewczynkami. Korfball jest dyscyplina wszechstron-nie kształtującą motorykę i umiejętności. A poza tym w Poznaniu jest koszykówka, piła nożna, pływanie i wie-le innych dyscyplin, czas na coś nowego i wyjątkowego.[Sport jest jedną z najważniejszych rze-

czy dla prawidłowego rozwoju dziec-ka. Uczy dyscypliny i odpowiedzial-ności za swoje zachowanie i czyny. Uczy życia w grupie, chłopców kocha-jących piłkę, a jednocześnie bardzo się od siebie różniących. Wpaja codzien-ną potrzebę ruchu i dbania o zdrowie i higienę.

KorfballGra powstała na początku XX wieku, kiedy to nauczyciel wychowania fizycznego z Am-sterdamu Nico Broekhuysen, na potrzeby swoich podopiecznych zaadoptował grę, któ-rą podpatrzył w 1902 roku w południowej Szwecji. Do dziś korfball pozostaje jedyną na świecie zespołową grą, która z założenia jest koedukacyjna. Zespół składa się z ośmiu osób: czterech mężczyzn i czterech kobiet, z czego dwie pary z danej drużyny rozpoczy-nają grę w strefie obrony, a dwie pary w strefie ataku. Jest to bardzo ważna zasada: bez odpowiedniego ustawienia zawodników na boisku nie da się bowiem poprawnie rozpo-cząć gry. Punkty zdobywa się wrzucając piłkę (o wymiarach piłki nożnej) do kosza umo-cowanego na 3,5 metrowym słupie. Co dwa punkty, niezależnie która drużyna je zdo-będzie, następuje zmiana podczas, której zawodnicy zamieniają się strefami (połowami boiska) i z obrońców stają się atakującymi, a atakujący stają się obrońcami.

Uruchamiamy drużynę w Salosie!Szczegóły już wkrótce!

SALOS preSS nr 4

6

Wśród 160-osobowej grupy przedstawicieli SALOS z całej Polski, nasz klub również był godnie reprezentowany. W programie, oprócz zmagań siatkarskich, był również czas na omówienie ważnych problemów, z którymi borykają się Stowarzyszenia, ale także ważnych planów rozwoju i budowania struktur i sekcji sportowych. Wielką atrakcją była możliwość zwiedzenia Fromborka.Spotkanie było ciekawym doświadczeniem, które za-pewne pozwoli nam lepiej pracować dla dobra wszyst-kich uczestników naszego klubu.

krzysztof kłopocki

Warta Poznań, Szóstka Śrem, Olimp Poznań, Kłos Zaniemyśl to jedne z lepszych drużyn w naszym regionie. Nasi zawod-nicy w każdym meczu zawsze walczyli na tyle ile umieli i za to należą się wielkie brawa! Strzelenie bramki Warcie Po-znań czy Szóstce Śrem to nie lada wyczyn!Gdyby tak jeszcze chociaż w jednym meczu trener miał do dyspozycji wszystkich zawodników...Jedno jest pewne: bogaci w nowe, cenne doświadczenia piłkarskie wszyscy chłopacy razem z trenerem skupiają się teraz na sezonie halowym i najbliższych turniejach. Mamy nadzieję, że tak jak rok temu kilka medali zostanie zdoby-tych. Trzymamy kciuki!

kadra salos poznań rocznik 2001 i młodsi:Kacper Karólczak, Kuba Kolasiński, Mateusz Kolasński, Fi-lip Stachecki, Kacper Kuraszkiewicz, Paweł Mircheva, Da-wid Sołtysiak, Krzysiu Sołtysiak, Igor Nowak, Konrad Bareł-kowski, Paweł Izydorczyk, Michał Rzepa, Dominik Wojcie-chowski, Mikołaj Zaidlewicz, Filip Wróblewski, Karol Wró-blewski, Maciej Konkiewicz, Krzysiu Koralewski, Antek Ka-czorowski, Wojtek Remblewski, Dawid Offerein, Jasiu Haze, Kuba Wnuk, Mikołaj Wnuk, Mikołaj Nowicki, Olivier Strosin

paweł smolibowski

SALOS w TolkmickuW dniach 15-17.10.2010 roku w Tolkmicku nad Zalewem Wiślanym odbywa-ły się XIII Ogólnopolskie Rozgrywki Salezjańskich Animatorów Sportowych, czyli osób na codzień zajmujących się prowadzeniem Stowarzyszeń SALOS.

Na zdjęciu od lewej: Wiceprezes SALOS RP ks. Edward Pleń

i Prezes SALOS RP prof. Zbigniew Dziubiński.

Strzelamy bramkiZa nami kolejna runda w wykonaniu zawodników Salos Poznań w roczniku 2001 i młodsi. Na pewno oczekiwania co do wyników były zupełnie inne, ale przez całą rundę trafialiśmy na przeciwników z najwyższej półki.



Gościnny obózPo raz czwarty letni obóz SALOSU odbył się w Gościnie. W dniach 3-14 VIII zawodnicy naszego klubu doskonalili umiejętności piłkarskie nad morzem. Wakacyjny czas był wypełniony nie tylko treningami.

Czas obozu był wypełniony wieloma atrakcjami. Dużo cza-su poświecalismy na treningi. Ale były one miejscem nie tylko nabywania umiejętności piłkarskich, ale może przede wszystkim radosnego kontaktu z rówieśnikami, wypoczyn-ku na swieżym powietrzu. Graliśmy mecze sparingowe z zawodnikami Olimpu Gości-no. Jeździliśmy nad morze rozkoszować się letnim słońcem, piaskiem i słoną wodą. Braliśmy udział w turnieju Mlekowi-ty w Ustroniu Morskim, wystawiając... 7 drużyn. Oczywiście

jedna z nich wygrała, chłopcy ze szkoły podstawowej poko-nali w finale zespół gimnazjalistów.Cała załoga klubu wypły-nęła w morski rejs na pokładzie statku Monika. Atrakcją bylo rozlosowanie wśród uczestników nagród rze-czowych, w tym MP4. W konkursie na najbardziej zadbane pokoje zwycięzcy dostali pendrivy. Wszyscy wrócili bardzo zadowoleni choć mocno zmęczeni.

red

Młodzi na start!od listopada rozpoczęła zajęcia najmłodsza grupa. w piłkę nożną będą uczyć się grać chłopcy z rocznika 2003 i młodsi. nowa grupa powstała z chłopców, którzy do tej pory grali ze starszymi zawodnikami. teraz będa mieli okazję pograć ze swoimi rocznikami. już myślimy o zgłoszeniu zespołu na zimowe turnieje.

ZaprasZamy wsZystkich chętnych! Treningi będą odbywać się we wTorki i czwarTki o godz. 17.00 na hali salosU, przy Ul. pszczelnej 20 koło kościoła na winogradach, jeśli będzie więcej chętnych treningi czwartkowe mogą zostać przeniesione na środę, godz. 16.00 do hali sp 38, ul. r. brandstaettera (koło cytadeli).

Documents

SALOS Press nr 4