SYMPOZJUM VIDEOCHIRURGII
W dniach 29 i 30 kwietnia br w Ustroniu
odbyło się I Międzynarodowe Sympozjum
Videochirurgii.
W ramach obrad odbyły się wykłady,
Konferencja okrągłego Stołu, sesja plakatowa,
prezentacja filmów video i wreszcie teletransmisja
zabiegu operacyjnego z Europejskiego Instytutu
Telechirurgii ze Strasburga (EITS).
Wykłady obejmowały tematykę:
1. Chirurgia laparoskopowa w urazach i
schorzeniach śledziony - Prof. Eduardo Targarona
(Barcelona)
2. Wskazania dla chirurgii laparoskopowej klatki
piersiowej - Prof. Rober D.Lang (Heidelberg)
3. Endoskopowa rekonstrukcja przy przepuklinie
kręgosłupa odcinka lędźwiowego - Prof. Robert
D.Lang
4. Onkologiczne aspekty chirurgii laparoskopowej
okrężnicy - Prof. Anton Jansen (Harlem-
Holandia)
5. Standardy postępowania anestezjologicznego w
operacjach videochirurgicznych - Prof. dr
hab.n.med. Elżbieta Sokół- Kobielska.
Konferencja Okrągłego Stołu poświęcona
była ustaleniu wartości videochirurgii w
wybranych zabiegach operacyjnych. Podjęto
pierwsze próby ustalenia standardów i protokołów
technik operacyjnych poszczególnych
specjalizacji. I tak:
1/ Chirurgia Ogólna i Dziecięca * laparoskopowa cholecystektomia
* laparoskopowa appendektomia
* laparoskopowa splenektomia
* laparoskopia w przepuklinie pachwinowej
* laparoskopia w refluksie żołądkowo-
przełykowym
* laparoskopia diagnostyczna
2/ Urologia * laparoskopowa nefrektomia
* laparoskopia w nietrzymaniu moczu
* laparoskopia żylaków powrózka nasiennego
* laparoskopia w usunięciu węzłów chłonnych
3/ Ginekologia * laparoskopowa cystektomia
* laparoskopia w ciąży pozamacicznej
* laparoskopowa diagnostyka niepłodności
4/ Torakochirurgia * torakoskopia w odmie opłucnowej
* torakoskopia w cieniach okrągłych
* torakoskopia w ropniaku opłucnej
* torakoskopia diagnostyczna
W obecnych czasach jednym z
podstawowych problemów medycyny stało się
ekonomiczne uwarunkowanie procesu leczenia.
Ustalenie w Polsce stawki ubezpieczenia
zdrowotnego w wysokości 7.5% dochodu (przy
6.5% średniej pensji w 1920r.) powoduje, że wiele
zdobyczy nauki ostatniego stulecia mogą stać się
niedostępne dla przeciętnego obywatela lub muszą
być pokrywane z dodatkowych opłat wnoszonych
przez pacjenta. Jest to widoczne w dziedzinach
zabiegowych, zwłaszcza przy prężnie rozwijającej
się chirurgii małoinwazyjnej, tj. laparoskopii i
torakoskopii. Rozwijająca się i doskonalona
technika chirurgiczna dająca niewątpliwe korzyści
pacjentowi, często jest kojarzona ze zwiększaniem
kosztów leczenia. Wszystkie rozważania
administratorów medycyny starają się
wyolbrzymić problem kosztów leczenia w
odróżnieniu od chirurgów, którzy akcentują
poprawę jakości usługi.
Trudno dyskutować na temat celowości
zabiegu operacyjnego (np. laparoskopowe
usunięcie wyrostka robaczkowego). Rzeczą
nadrzędną więc, którą powinno rozpatrywać się w
pierwszej kolejności powinien być fakt, że jakość
świadczonych usług musi być stale doskonalona.
Dopiero potem można rozpatrywać koszty.
Wprowadzenie - tak modnego ostatnio-
zmniejszania kosztów, jako rzeczy nadrzędnej
musi nieuchronnie pociągnąć za sobą spadek
jakości świadczonych usług medycznych. Jak
jednak rozdzielić kompetencje, jeżeli chirurdzy
nie w pełni rozumieją na czym polega "business"
w medycynie, natomiast administracja nie ma
wyobrażenia stałego postępu medycznego.
Najważniejsze jest jednak to, że jakość zależy
tylko od pracy chirurga, który najlepiej rozumie
problem. I ten problem nie może być
pozostawiony administracji czy ekonomistom,
którzy nie potrafią analizować wartości usług
chirurgicznych dla pacjenta. Problem kosztów jest
dodatkowo zagmatwany, ponieważ szacowaniem
wydatków zajmują się osoby nie związaniem
bezpośrednio z medycyną posługujące się często
trudną i niezrozumiałą terminologią. Cały ten
nieład finansowo- organizacyjny można próbować
opanować wprowadzeniem tzw. konsensusów,
czyli zgodności ekspertów klinicznych co do
wartości procedury oraz standaryzacją usługi.
Metoda tworzenia konsensusów na
konferencjach została uznana w wielu krajach.
Konferencja konsensusowa jest jednostką złożoną
uwzględniającą dobór ekspertów, prezentację
badań oraz doniesień naukowych, które stanowią
podstawę opinii i osądów. W trakcie tworzenia
konsensusów zakłada się udział prelegentów,
którzy przedstawiają materiał dowodowy
ekspertom i obradującej z nim publiczności.
Istotne przemiany w służbie zdrowia w Polsce
wymusiły tworzenie konferencji konsensusowych
nawet w formie uproszczonej. Należy mieć
nadzieję, że konferencje pozwolą na ustalenie
wzorców postępowania, które mogą być
doskonalone na następnych sympozjach.
Andrzej Marcickiewicz
****************************************
LEKARZE ZIEMI CIESZYŃSKIEJ W bieżącym numerze rozpoczynamy cykl
długofalowy o lekarzach Ziemi Cieszyńskiej.
Będą to krótkie notki biograficzne o lekarzach,
którzy na tej ziemi się urodzili, pracowali lub
tylko tu zostali pochowani.
Wprawdzie w książce :"Szpital Śląski w
Cieszynie 1888-1988" jest wykaz 374 lekarzy
pracujących w szpitalu od jego założenia do roku
1988, ale na przestrzeni wielu lat w Cieszynie
było o wiele więcej, pracujących poza szpitalem,
lekarzy i o nich nie wolno zapomnieć.
Spis obecny będzie przypadkowy, zależny
od zebranego materiału, więc nie alfabetyczny, ani
też chronologiczny.
W przyszłości chcemy przedstawić
również wykaz lekarzy dentystów i farmaceutów.
Prosimy wszystkich o informacje, zdjęcia,
życiorysy.
Dla opracowania biogramów
wykorzystano:
* Polski Almanach Medyczny - PZWL 1956
* Spis Fachowych Pracowników Służby Zdrowia,
1964
* Słownik Biograficzny Ziemi Cieszyńskiej,
J.Golec, S.Bojda, T1-3
* Leksykon regionalnej historii medycyny, druk
"Promedica"
Katowice 1994-1999, red.dr n.med.Krzysztof
Brożek
* Słownik Medycyny i Farmacji Górnego Śląska i
Cieszyńskiego, t1-2, Katowice 1993
* Rocznik Lekarski Rzeczpospolitej Polskiej na
1938 rok (urzędowy spis lekarzy-stan
rozmieszczenia lekarzy z dnia 15 maja 1938,
Warszawa 1938 r)
* Gazeta Lekarska Śląska Polskiego 1936-1939
Cieszyn,
* Śląska Gazeta Lekarska 1945-1947 Cieszyn
* Archiwum Zakładowe ZZOZ Cieszyn, akta
personalne
* Wywiady i korespondencja przeprowadzona
przez autora
* Archiwum domowe autora
Dr Bogusław Kożusznik ur 29. stycznia 1910 r. w Suchej Dolnej (dziś
Zaolzie). Ukończył polskie gimnazjum w
Orłowej, a studia na Uniwersytecie Karola w
Pradze w 1935 r.
Jako lekarz górniczy pracował w
Karwinie, był członkiem Towarzystwa Lekarzy
Polaków na Śląsku w Katowicach. W czasie
wojny wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych we
Francji, a później w Anglii. Tu został członkiem
Rady Narodowej RP i kierownikiem resortu
zdrowia w Ministerstwie Pracy i Opieki
Społecznej w Rządzie Polskim w Londynie.
Po powrocie do Kraju (w 1945 r.) został
pierwszym dyr. Morskiego Urzędu Zdrowia,
później wiceministrem zdrowia. W latach
1955-59 był Głównym Inspektorem Sanitarnym
w Polsce, a następnie współorganizatorem
Światowej Organizacji Zdrowia, był
przewodniczącym Polskiego Komitetu
Współpracy z UNICEF.
Dr Kożusznik zorganizował Katedrę
Ochrony Zdrowia w Studium Doskonalenia
Lekarzy w Warszawie, był redaktorem
podręczników z zakresu ochrony zdrowia i
wieloletnim prezesem Zarządu Głównego
Polskiego Towarzystwa Medycyny Społecznej,
członkiem Koła Macierzy Ziemi Cieszyńskiej w
Warszawie. Zmarł 09.07.1996 r. w Warszawie.
Prof. Bernard Dattner urodził się 7 lipca 1887 r. w Ustroniu, jedyny syn
Adolfa i Anny Hetcher. Ukończył szkołę
podstawową w Ustroniu a gimnazjum w
Cieszynie i zgodnie z wolą ojca podjął studia
prawnicze w Wiedniu, a że czuł powołanie
medyczne, w 1911 r. rozpoczął studia na wydziale
lekarskim w Wiedniu. Tytuł doktora medycyny
otrzymał w 1919 r. Pracował w szpitalu
wiedeńskim, zdobył doktorat i mianowany został
docentem u prof. neurologa Wagnera Jauregga.
Zajmował się leczeniem kiły układu nerwowego,
opracował specjalny rodzaj igły do wstrzykiwań
zwanej "igłą Dattnera". Po osiągnięciach w
Austrii był zapraszany do innych krajów (Włochy,
USA). Po zajęciu Austrii przez Hitlera został
aresztowany jako Żyd. Po jakimś czasie
zwolniony, otrzymał też zezwolenie na wyjazd do
Szwajcarii- prawdopodobnie dzięki interwencji
Królowej Włoch- miłośniczki nauk medycznych.
Do Ameryki przybył w 1938 r. , obywatelstwo
amerykańskie otrzymał w 1943 r. W latach
1943-1947 był profesorem zwyczajnym
neurologii wydziału medycyny Nowojorskiego
Uniwersytetu, w latach 1945-47 doc.neurologii
Akademii Lekarzy i Chirurgów Uniwersytetu
Columbia, od 1946 pełnił funkcję specjalnego
konsultanta dla Służby Zdrowia Publicznego
Stanów Zjednoczonych w Waszyngtonie, od 1948
r. był konsultantem neurologii Służby Zdrowia
Publicznego Stanów Zjednoczonych dla szpitala
marynarzy w Staten Island i Ellis Island, od 1950
był doradcą ONZ w Wydziale Zdrowia. Pracował
w różnych szpitalach, był dyplomatą
amerykańskiej komisji psychiatrii i neurologii,
członkiem wielu stowarzyszeń lekarskich m.in.
wiedeńskiego stowarzyszenia lekarzy i
wiedeńskiego stowarzyszenia
neuropsychiatrycznego. Zmarł 11 sierpnia 1952r.
w Wiedniu z powodu raka mózgu.
Tadeusz Brachaczek
****************************************
Kasy Chorych w opinii dyrektorów
Początki funkcjonowania kas, zmiana
finansowania zakładów opieki zdrowotnej to
punkt zwrotny w życiu każdego z nas. Zakład
Analiz Socjologicznych Centrum Organizacji i
Ekonomiki Ochrony Zdrowia wysłał krótkie
ankiety do dyrektorów szpitali, którzy są
odbiorcami miesięcznika "Zdrowie Publiczne".
Otrzymano odpowiedzi od 128 respondentów.
Oto wyniki ankiety:
1. Sondaż wykazał bardzo zły przebieg negocjacji
dyrektorów szpitali z przedstawicielami kas
chorych. Większość badanych uważa, że w
gruncie rzeczy nie były to negocjacje, ale dyktat
kas.
2. Dyrektorzy szpitali źle oceniają przygotowanie
merytoryczne przedstawicieli kas do prowadzenia
negocjacji.
3. Przy złej ocenie warunków finansowych
kontraktów aż 60% badanych uważa, że kontrakt
pokrywa tylko 75% zeszłorocznego budżetu.
4. Dyrektorzy widzą wyraźną potrzebę redukcji
niektórych grup personelu- przede wszystkim
pracowników obsługi, technicznych, administracji
i pielęgniarek.
5. Zdecydowana większość badanych uważa, że w
najbliższym czasie może zostać obniżona
dostępność usług.
Na podst. art. Służba Zdrowia 1999/37-38
****************************************
" Chcesz mieć zdrowie ?
Dbaj o nie !
Najlepszy lekarz Cię w tym nie wyręczy"
Pod takim hasłem odbył się już po raz
ósmy, zorganizowany przez Sekcję Promocji
Zdrowia i Profilaktyki, konkurs dla
siódmoklasistów ze szkół podstawowych powiatu
cieszyńskiego.
Konkurs składa się z dwóch etapów ,
pierwszego przebiegającego w szkołach (w tym
roku uczestniczyło w nim 44 na 60 szkół) oraz
drugiego - rejonowego. Do drugiego etapu
zakwalifikowało się ponad 110 osób . Odbył się
on w Domu Narodowym w Cieszynie w dniu 28
maja . Uczestnicy mieli do rozwiązania 24
zadania testowe w tym cztery rebusy o tematyce
prozdrowotnej. Całość pytań obejmowała w
głównej mierze zapobieganie trzem najczęstszym
przyczynom zgonów Polaków tj. chorobom
układu krążenia , nowotworom oraz wypadkom i
urazom. Czas na rozwiązanie testu wynosił 50
minut , a pierwsze prace oddane zostały już po 20
minutach.
Najlepsza okazała się Dagmara Stępień
ze Szkoły Podstawowej w Hażlachu , która
zdobyła 118 punktów na 144 możliwe. Na drugim
miejscu znalazła się Katarzyna Hussar ze Szkoły
Podstawowej nr 2 w Ustroniu , zaś trzecie miejsce
zajęła Marta Rurarz ze Szkoły Podstawowej
nr 1 w Cieszynie. Laureatki otrzymały nagrody
książkowe, przyrządy sportowe i słodycze.
Siedem kolejnych osób- wyróżnienia.
Tematem konkursu jest znajomość
skutecznych sposobów zapobiegania
występowaniu trzem najczęstszym przyczynom
zgonów Polaków. Co roku test poszerzamy o
pytanie/a z zakresu zapobiegania AIDS,
narkomanii czy nawet osteoporozie , która jak
wiadomo zbiera swoje żniwo w wieku starszym, a
której zapobiegać trzeba od najmłodszych lat.
Poziom wiedzy dzieci z roku na rok wzrasta ,co
niewątpliwie jest zasługą nauczycieli biologii ,
którzy w klasach siódmych wykorzystując
ramy programowe - nauka o człowieku poszerzają
te zajęcia o zagadnienia z szeroko rozumianej
profilaktyki.
Konkurs ten organizujemy przede
wszystkim w celu edukacyjnym a nie tylko po
to , by sprawdzić ile wiedzy i w jakim stopniu
została ona przyswojona przez dzieci. Wiemy , że
tylko działania długotrwałe , powtarzane
cyklicznie, dają najlepsze efekty w dziedzinie jaką
jest promocja zdrowia. Dążymy do tego poprzez
edukację prozdrowotną, m.in. w szkołach,
mając nadzieję ,że z czasem duża część
społeczeństwa lokalnego zostanie wyedukowana
a tym samych świadomość ludzi zwiększona, co
procentować powinno w zmniejszeniu
zachorowalności , a co za tym idzie umieralności
na naszym terenie.
Dzięki takim sponsorom jak Cieszyńska
Drukarnia Wydawnicza ( która do tej pory nigdy
jeszcze nie odmówiła udziału w sponsorowaniu
nagród ) , Kraft Jacobs Suchard Polska spółka z
o.o. , ZZOZ Cieszyn oraz sklep "To i owo ",
każdy mógł otrzymać skromny poczęstunek oraz
nagrodę pocieszenia.
Kino " Piast" , w przerwie między sprawdzaniem
testu przez komisję konkursową a ogłoszeniem
wyników, zaprosiło wszystkich uczestników
konkursu na bezpłatny seans filmowy
Marzena Ferenc
***************************************
INFORMACJE KADROWE
Gratyfikacje Na przełomie maja i czerwca wręczono
gratyfikacje za długoletnią pracę:
40 lat pracy - 3 osoby
35 lat pracy - 1
30 lat pracy - 7
25 lat pracy - 3
20 lat pracy - 5
Wręczono 5 odpraw emerytalnych i 5 rentowych.
W związku ze zmianami organizacyjnymi
ZZOZ-u i rozpoczęciem pracy niepublicznych
zakładów opieki zdrowotnej pracownice pionu
średniego poniżej wymienionych, byłych
ośrodków zdrowia podpisały nowe umowy o
pracę.
PR Nr 1, ul. Bielska, Cieszyn 1. Elżbieta Czyż
2. Lucyna Żyła
3. Urszula Gętek
4. Beata Szurman
5. Magdalena Mytnik
6. Halina Zawada
7. Danuta Wałach
8. Alina Pawłowska
9. Halina Fułat
10.Małgorzata Szajter
11.Anna Awramczuk
12.Beata Ligocka
13.Danuta Skrzypczak
14Wiesława Matl - rej.
15.Danuta Bujok - rej
PR Nr 4 1. Wanda Morcinek
2. Anna Klos
3. Barbara Wawrzyczek
4. Danuta Wyrostek
5.Barbara Jelec
Brenna 1. Małgorzata Rudzicka
2. Urszula Nowak
3. Maria Holeksa
4. Ilona Musioł - rej.
Pogwizdów 1. Maria Łyduch
2. Małgorzata Kuś
3. Stanisława Biłko
4. Barbara Goryl - sprzątaczka
PR Ustroń 1. Teresa Dolczewska
2. Wiesława Gontarz
3. Elżbieta Czyż
4. Joanna Dziadek
GOZ Chybie 1. Anna Szot
2. Genowefa Kidoń
3. Barabara Szurman
4. Elżbieta Paszanda
5. Izabela Pustelnik
6.Wanda Leśniak
7. Maria Żerdka - rej
8. Urszula Krzempek - rej.
PR Skoczów 1. Irena Ihas
2. Wioletta Klimowska
3. Wanda Skiba
4. Anna Bobek
5. Danuta Białoń - rej
6. Jadwiga Grzęda
7. Anna Kusy
8. Jolanta Sikora
9. Anna Kożdoń
10.Urszula Kisiała
11.Halina Kidoń - sprzątaczka
12.Anna Hałat - sprzataczka
Jaworzynka/Wisła 1. Jadwiga Kohut
* * *
Z czerwcowych "Wiadomości Skoczowskich"
otrzymaliśmy poniższą informację:
Składamy serdeczne podziękowanie za
natychmiastową i skuteczną pomoc lekarzom i
pomocniczej służbie medycznej dyżurującej w
dniach 22 i 23 maja 1999 r. w Skoczowskim
Pogotowiu Ratunkowym.
Niech Bóg Wam błogosławi, a Matka
Miłosierdzia chroni od zła.
Polacy z Wileńszczyzny
MECZ CZY KĄPIELE
BOROWINOWE?
3 : 2 Tegoroczny, tradycyjny już , festyn
naszego ZZOZ-u , pod wieloma względami był
niepowtarzalny. Po pierwsze; chętnych do wzięcia
w nim udziału było wielu, sprzedano 1460 biletów
wejściowych. Po drugie; w związku z tak
ogromnym zainteresowaniem Związki
Zawodowe zdecydowały się na festyn
dwudniowy, po trzecie: pogoda- deszcz, deszcz i
deszcz. Do końca nikt nie wierzył, że znajdą się
chętni na zabawę w ulewie.
A jak było? Świetnie było! Zajazd "U
Gazdy" udostępnił naszym pracownikom dwie
sale, jedną werandę i duży ogródek z parasolami,
bardzo przydatnymi. Wszystkie miejsca były
zajęte i wbrew niesprzyjającej pogodzie
dopisywały humory. Największe wrażenie
wywarła na mnie pierwsza para tancerzy, która
pojawiła się na parkiecie w strugach deszczu
tańcząc ostrego rocka. Za nimi poszli inni, potem
tych par było więcej i więcej. Tańczono wszędzie
nie bacząc na ziąb, błocko i deszcz. I wszystko
było dobre; grochówka wzbogacana spływającymi
z kasztana kroplami deszczu, i kiełbaski, i w
końcu piwo o temperaturze do końca właściwej.
Najpełniej atmosferę zabawy oddadzą zdjęcia,
które znajdują się wewnątrz dzisiejszego numeru
"Wiadomości..."
Zabawa trwała, i do późnej nocy trwała
również dyskusja między organizatorami festynu:
czy będzie mecz czy też nie? Jak to? tego
najważniejszego meczu miałoby nie być? Przecież
na to wydarzenie czekaliśmy cały rok!
Problem pozostał otwarty, ale nikt tym się
specjalnie nie martwił. Ostanie osoby zeszły z
parkietu o drugiej nad ranem.
Sobota, godz.1400,
Stadion "Pod Wałką" Ugniatana stopą murawa wydawała
nieprzyjemny dźwięk; mlask, mlask. Obie bramki
tkwiły w ogromnych kałużach wody zagęszczonej
błotem. Zrobienie kroku i zachowanie pionowej
postawy graniczyło z cudem a Oni (piłkarze)
musieli tam grać i grali! I to jeszcze jak! Pogoda
była angielska , ale temperamenty zdecydowanie
włoskie. To nic, że kałuże przypominały kąpiele
borowinowe, a na trawie nogi rozjeżdżały się jak
na lodzie, zażarta walka o piłkę trwała.
Pierwsza bramka padła w 15 minucie
meczu, autorem był Andrzej Kocyan (drużyna
Lekarzy) , druga - kilka minut później, autorem
był Jerzy Szarzec (drużyna Lekarzy), trzecia
piłka wpadła do bramki o 1441, sprawcą był
Adam Śliż (drużyna Administracji). Po przerwie
o 1515 Adam Śliż wbił czwartego gola, piąta
bramka padła o 1522 za sprawą Janusza
Martynka (drużyna Administracji).
Mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla
drużyny Administracji, ale nie wynik jest ważny
lecz zaangażowanie, upór, ambicja i chęć dobrej
zabawy, której nie brakowało żadnemu z graczy.
Mecz był wspaniały! Składam gratulacje
wszystkim piłkarzom..
Zamiast opisu przedstawiam Państwu
komentarze, które padały z trybuny i z boiska. To
one świadczą o dramaturgii sobotniego
wydarzenia.
"- zeszło mu, nowe ma trampki,
- mały figiel a byłaby bramka,
- wybita z linii bramkowej!!
- to jest dramat....
- łapnął mokrą piłkę!
- po linii! po linii!
- dej na aut!
- gościu, to był faul!
- Zdzicho do przodu!
- teraz wrzutka! nie płaska!~Zdzisiek ,nie płaska!
- Jura pilnuj!
- niebiescy do przodu, trzymej go!
- co to! rugby?
- Sasza, idź na całość!
- Adam! ze strzałem!
- dobra, nie cofejcie się!
- Zdzicho, co Cie nogi bolą?
- chłopcy cofać się!
- galoty do kolan u.......
- nie bawić się!
- na Egona, on mo długie czoło!
- Jano, kaj idziesz!
- tak jest! rozprowadzić!
- wracaj Andrzej, po co stoisz!
- pięknie bramkarz!
- trzynastka do boju!
- Jano, getry sobie wymazałeś!
- Jędruś spokojnie! spokojnie!
- Piotr ma dzisiaj nowy dres, buty i rękawice!
- powinni zrobić wybory na najczyściejszego
gracza!"
* * *
To był mecz! Niezapomniany!
I ja tam byłam i piwo dobre piłam...
Barbara Karnas
****************************************
Andrzejowi z okazji urodzin
Takie sobie refleksje...
KIEDY CZEGOŚ PRAGNIESZ, TO CAŁY
WSZECHŚWIAT DZIAŁA POTAJEMNIE BYŚ
MÓGŁ TO PRAGNIENIE SPEŁNIĆ.
SIŁA MARZEŃ
Wysoko w promieniach słońca lśnią moje
najpiękniejsze marzenia. Choć nie mogę ich
dosięgnąć, spoglądam na nie i podziwiam ich
piękno, wierzę w nie i podążam za nimi.
Nieraz, zatrzymując się w pędzie po życie,
zadawałam sobie pytania: dlaczego moje marzenia
się nie spełniają? dlaczego dalekie, egzotyczne
podróże są poza moim zasięgiem? dlaczego
marzenia o ludziach przyjaznych są tylko
mrzonkami? dlaczego wolność jest tylko
złudzeniem? dlaczego, dlaczego...
Bardzo chciałabym realizować swoje
marzenia, ale gdzie - w tym codziennym życiu-
jest na to czas i miejsce? Boimy się przystąpić do
próby ich realizacji. Być może taka postawa jest
konsekwencją wychowania, kiedy przez cały czas
wpajano nam zasady: nie wolno, nie wypada, po
co ci ten kłopot... Tak często zabijano w nas bycie
dzieckiem a kiedy z wypiekami na twarzy
chcieliśmy zrobić coś szalonego słyszeliśmy:
przestań! jak się zachowujesz? To nie wypada!
A w marzeniach tkwi ogromna siła. Ba!
przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno
swoich marzeń, bo to one pobudzają naszą
wyobraźnię i motywację, pozwalają uaktywnić
ukryte w nas pokłady pozytywnych emocji. Nie
doceniamy ich roli w naszym życiu. Nie można
żyć bez marzeń, bo od wysiłku naszej woli, od
naszej wyobraźni, także od treści marzeń zależy
kształt rzeczywistości, w której żyjemy. Marzenia
wyzwalają w nas lepsze właściwości, sprawiają,
że czegoś bardzo pragnąc zaczynamy ku temu
zmierzać. To bardzo potrzebne, człowiek nie
powinien być pogrążony w stagnacji. Należy
marzyć, bo jeżeli się czegoś naprawdę CHCE, to
się spełnia. To możliwość spełnienia marzeń
sprawia, że życie jest tak fascynujące. Zamiast
przystosowywać się do tego, co nam od
dzieciństwa proponują rodzice- do schematów-
nauczmy się przekształcać świat zgodnie z treścią
naszych marzeń Nie bójmy się porażki, ona też
bywa konstruktywna. Obrona swoich marzeń
bywa trudna, wymaga odwagi. Grząźniemy w
tym, co już raz wybraliśmy choć to zupełnie
odbiega od tego, czego pragniemy. Powinniśmy
zaryzykować. Ważne, aby zrobić pierwszy krok,
podążyć za własnym powołaniem, podjąć ryzyko,
pójść w świat i wrócić wystarczająco śmiałym by
stawić czoła wszelkim przeszkodom Wiem, że
trudno ominąć życiowe pułapki by dotrzeć do
samego siebie, ale warto zburzyć wszelkie
bariery bojaźni, które powstrzymują strumień
naszych pragnień.
Barbara Karnas
****************************************
Redakcja "Wiadomości..." Barbara Karnas-Greń,
Lechu Kluz
Adres: ZZOZ,ul.Bielska 4,43-400 Cieszyn