A TY SKD WIESZ, E JESTE PRAWDZIWY?

W WIRTUALNYM WIECIE SAGI SZALEJE NA DESKOLOTCE PITNASTOLETNIAIA SKATERKA ZJAWA, NALECA DO ANARCHISTYCZNEGO GANGU PUNKW. CHO NIE MA KOMPLETNIE ADNYCH WSPOMNIE Z PRZESZOCI, NARASTA W NIEJ PRZEKONANIE O NIEZWYKYCH ZDOLNOCIACH, KTRE W NIEJ DRZEMI KIM JEST NAPRAWD? JAKIM CUDEM WPLTAA SI W WALK Z CZARN KRLOW, OKRUTN WADCZYNI SAGI?, I CO U JEJ BOKU ROBI CLNDELLA, AWATAR ERIKA Z PLANETY NOWA ZIEMIA?

TRUDNO PRZEWIDZIE, CO SI STANIE, GDY W POSZUKIWANIU UTRACONEJ TOSAMOCI ZJAWA SIGNIE ZBYT GBOKO LUB ODWAY SI WYJ POZA GRANICE ZNANEGO SOBIE WIATA. CZY BDZIE TO DROGA DO WOLNOCI, CZY RACZEJ DO SZALESTWA I SAMOUNICESTWIENIA?

TEMPO I FABUA NIEMAL PERFEKCYJNE. SEQUEL, KTRY SPODOBA SI ZARWNO FANOM PIERWSZEJ CZCI, JAK I ZUPENIE NOWYM CZYTELNIKOM. UZALENIAJCO WCIGAJCY, NAMACALNIE AUTENTYCZNY (OPISY SKATEOWSKICH AKROBACJI S WRCZ FIZYCZNIE ODCZUWALNE! ). W SAM RAZ DLA ENTUZJASTW SZEROKO POJTEJ SF.

CONOR KOSTICK

SAGA II CZ TRYLOGII

Kroniki Awatarw

Przekad: Dariusz Kopociski

Wydawnictwo TELBIT

Original title: Saga Copyright Conor Kostick 2006

First published by The O'Brien Press Ltd., Dublin, Ireland, 2006 Published in agreement with

The O'Brien Press Ltd.

Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo Telbit 2012.

Wydawca skada podzikowania za finansowe wsparcie udzielone przez Ireland Literature

Exchange (fundusz translatorski) w Irlandii, w Dublinie. info@irelandliterature.com

www.irelandliterature.com

UWAGA. Zarwno cao, jak te adna cz niniejszej publikacji nie moe by powielana

w jakiejkolwiek formie ani rozpowszechniana w jakikolwiek sposb bez pisemnej zgody

Wydawcy

wydawnictwo TELBIT

ul. Jaworzyska 7/7 00-634 Warszawa tel.: (22) 331-03-05 e-mail: telbit@telbit.pl www.

telbit.pl.edu.info.pl

Przekad:

Dariusz Kopociski

Redakcja:

Arleta Niciewicz-Tarach

Druk i oprawa:

Zakad Graficzny COLONEL, Krakw

ISBN: 978-83-62252-77-0

Wersja elektroniczna:

Dla I.S.R.

Za tytu i wiele, wiele wicej

Wstp

Kontakt

Usta wszelki ruch. Dywersyjna sonda komunikacyjna, pogrona gboko w otchaniach

wd arktycznych, z wolna budzia si ze snu. Zaledwie dziesi milionw kilometrw dalej

nieznonym blaskiem pona gwiazda. Sonda osonia czujniki filtrami, co byo jej pierwszym

dziaaniem po przerwie trwajcej sto czternacie lat, pi miesicy, trzy dni, siedemnacie

godzin i czterdzieci cztery sekundy. Przypuszczaa, e dokadnie tak samo czuje si istota

ludzka, ktra budzi si w jasnych promieniach poranka i siga po okulary przeciwsoneczne.

Kiedy filtry znalazy si na swoim miejscu, gwiazda przeobrazia si w kul agodnej zieleni,

ozdobionej smugami w janiejszych i ciemniejszych odcieniach turkusu strumieniami jder

atomw helu, ktre gwatownie wiy si w plazmie i wystrzeliway nad powierzchni, dajc

wiato i ciepo okolicznym wiatom. Bya to przyjemna gwiazda, bardzo podobna do Soca.

Sond ogarna bolesna tsknota za Ukadem Sonecznym. Ale miaa zadanie do wykonania.

Poszukaa kanau komunikacji przestrzennej. Odnalaza go; by saby, lecz na szczcie

stabilny. Informacyjny szum, wizka fal tysic razy ogniskowana i wzmacniana midzy Ziemi

a t odleg gwiazd. Sonda podczya si do niej, majc wiadomo, jaki spotyka j zaszczyt:

bya ostatnim ogniwem acucha. Nastpi nagy rozbysk pozornie chaotycznych informacji,

kiedy protok komunikacyjny dostosowywa si do ttnicego strumienia, potem ukaza si

ekran logowania. Haso przyjte. Tajne haso przyjte. Teraz dugi proces aktualizacji danych.

Wiele si wydarzyo, gdy podrowaa. Przewidujc, e przekaz potrwa duej ni dzie,

postanowia wykorzysta ten czas na rekonesans.

Pierwsza rzecz bezpieczestwo.

***

Po tygodniu wiedziaa ju, e nic jej nie zagraa. Prawd mwic, zaskakujc ciekawostk

tej planety nazwanej Now Ziemi przez mao oryginalnych ludzkich kolonistw by

fakt, e jej zaawansowany system przetwarzania danych zosta praktycznie wyczony. To tak,

jakby posiada komputer i uywa go jedynie do karcianych gierek. Sprawa dziwna, ale nie

niepokojca. Wprost przeciwnie. Wygldao na to, e czeka j atwe zadanie. Moe nawet za

atwe.

Po otrzymaniu potwierdzenia z ziemskiej bazy 7C13 sonda przygotowaa si do infiltracji i

zniszczenia centralnego systemu komputerowego Nowej Ziemi. W tym momencie ogarna j

rado. Wanie znajdoway swoje zwieczenie dugie dziesiciolecia poszukiwa, tytaniczne

wysiki Czarnej Krlowej, pragncej zlokalizowa i zaj t zaoon na rubieach koloni.

Chocia sonda miaa wiadomo, e jest monitorowana (instynktownie wyczuwaa

deprymujc obecno Czarnej Krlowej), nie potrafia pohamowa wesooci. Jeszcze nigdy

si nie zdarzyo, by to ona decydowaa o sukcesie lub fiasku zespoowych dziaa podjtych na

tak wielk skal. Czua si roztrzsiona, jakby znajdowaa si w polu oddziaywania czarnej

dziury, o krok od zagady.

Po dwudziestu siedmiu sekundach oddawania si tym niezwykym emocjom ponownie

spowaniaa.

Przystpia do dziaania. Programy inwazyjne obsadziy wszystkie gwne punkty

dostpowe, dziki czemu olbrzymie pliki mogy przedosta si bez przeszkd do systemu

Nowej Ziemi: nada mu nowy ksztat, now struktur, dopasowa go do systemu ziemskiego.

Usuway kady indywidualny element dawnego systemu. Kolejne warstwy skryptw byy

pisane od nowa, zmiany dotykay sterownikw wszystkich urzdze. Sonda bya zadowolona.

Nic ju nie mogo zatrzyma procesu asymilacji nic z wyjtkiem istot ludzkich, gdyby

zechciay fizycznie zniszczy sprzt na planecie. Ale ludzie prawdopodobnie nie mieli pojcia,

e wewntrz systemu komunikacyjnego odbywa si wanie rewolucja. Komputerowa

rzeczywisto Epica zostaa wykasowana i zastpiona Sag.

By tylko jeden powd do irytacji, dosownie drobiazg. Pewien mikroskopijny pakiet danych

tak silnie zwiza si z systemem planety, e nie dao si go zniszczy bez naruszania stabilnoci

caego systemu. Dane w nim zawarte byy bardzo skromne, w zasadzie niewarte zachodu. Z

pewnoci nie kry si w nich aden program obronny ani nawet wirus. Tylko perfekcjonista, a

do takich zaliczaa si sonda, przejby si troch t niepotrzebn resztk starego systemu, ktra

przetrwaa niczym wyrostek robaczkowy w organizmie istoty ludzkiej, lad po dawniejszym

etapie ewolucji. Nazwa pakietu te wydawaa si absurdalna; zamiast zwykych symboli

porzdkowych byy tylko dwa sowa, jak w imieniu i nazwisku czowieka. Cindella

Smokobjca.

Sonda niezmcenie kontynuowaa swoje dzieo, nieco rozczarowana monotoni wydarze.

Ale mimo wszystko bya zadowolona.

1

Zjawa w Miecie

Moje pierwsze wspomnienie jest bardzo wyrane: czowiek w garniturze i starym paszczu

przeciwdeszczowym pochyla si nade mn, na surowym obliczu wyraz troski. Po niedawnym

deszczu na kamiennym gzymsie, wysoko nad nami, zbieraj si czarne krople wody. Puchn i

niechtnie, jedna po drugiej, spadaj na tle ciemnego nieba.

Nic ci nie jest, dziewczynko?

Nie, nic. Troch si wstydziam, e le na mokrym chodniku, ale najgorsze byo to,

e nie miaam zielonego pojcia, kim jestem.

No dobrze. Waha si, jego szare oczy odsuwaj si ode mnie. W takim razie ja id.

Nie ma sprawy. Macham rk. Dziki za trosk.

I tyle. Wydaje mi si, e miaam wtedy dziewi lat. Zupenie nie wiedziaam, co o tym

wszystkim myle. Baam si, e zdarzy si wypadek i straciam pami. Prbowaam

wygrzeba z pustej gowy jak wskazwk odgadn swoje nazwisko, przypomnie sobie

krewnych, cokolwiek.

Czarnoskra dziewczyna, ktrej posta odbijaa si w przyciemnionej szybie najbliszego

autolotu, bya mn rozpoznaam t twarz. A jednak przez chwil miaam straszne wraenie,

e to kto zupenie mi obcy. W tym momencie dowiedziaam si o sobie przynajmniej jednej

rzeczy: byam zodziejk. Praktycznie bez udziau mojej woli rce wlizgny si pod paszcz

troskliwego mczyzny, zwdziy portfel i sprawdziy zawarto. Posiada t kart

pierwsza klasa, cho nie wyglda na takiego, ktremu by przysugiwaa.

Prosz pana! zawoaam za nim. Co panu wypado!

Zodziejka obdarzona sumieniem...

***

Mino chyba sze lat, a ja nie zbliyam si ani o krok do rozwizania zagadki. Na darmo

si zastanawiaam, czemu nie mog przypomnie sobie nic z dziecistwa ani nawet tego, kim

s moi rodzice.

Wanie pruam na nosie deskolotki, co moe nie wyglda na jaki fenomenalny numer

kaskaderski, ale kto si zna na deskolotkach, bdzie pod wraeniem. Deskolotk, wiecie, sia

cigu pcha z tyu, wic ciar ciaa prawie zawsze musi by przesunity na tyln stop. Bardzo

ciko kontrolowa kierunek jazdy, kiedy stopy s koo siebie, palce wystaj za desk,

wycigacie rce na boki i wiatr targa wam wosy. A ciko dlatego, e najdrobniejsza zmiana

pooenia ciaa powoduje gwatowny skrt. Na szczcie jeli macie wpraw, moecie kierowa

za pomoc ruchw rk. A ja miaam wpraw. Powiem prawd: byam najlepsza.

Deskolotki dziaaj podobnie jak dwa magnesy o tej samej biegunowoci chodzi o

odpychanie si. Kiedy deskolotka jest wczona, odpycha j materia. Gdyby zostawi j samej

sobie, bdzie si unosi p metra nad ziemi i lekko koysa. Wystarczy dooy silnik i stanie

si najlepszym rodkiem lokomocji w Miecie. Lubilimy lata do wysoko, lecz w powietrzu

mona utrzyma si przez okrelony czas, a potem si opada. Wtedy trzeba namierzy jaki

konkretny przedmiot, ktry odepchnie desk i pozwoli jej wzbi si wyej. Latanie na desce to

najfajniejsza zabawa na wiecie. Wszdzie peno porczy, murkw, cian i samochodw,

poruszajcych si lub zaparkowanych, wic mona ostro plsa w ciemnych zaukach Miasta,

wyciska ile wlezie z kadego odrzutu, lawirowa jak nietoperz wte i wewte nad gowami

gapicych si przechodniw.

Odepchnam si od stojcego auta, co pomogo mi cofn si od krawdzi deski, i

pogazowaam w stron fabryki. Planowaam ju nastpny numer: stoosiemdziesitk z parapetu

okna. Musiaam postawi praw stop na kocwce deski. Gdzie w dole, na parkingu, moi

przyjaciele patrzyli i podziwiali.

Nagle zaskrzypiao otwierajce si okno i ze rodka wychyli gow osonity hemem

stranik.

Spadaj, maa!

Zjawa, uwaaj! krzykn kto z dou.

Nie byo czasu, eby odpuci sobie ten manewr. Ze zoliwym umiechem prbowaam

wykorzysta pd deski odskakujcej od parapetu, eby drasn po drodze buk stranika. Wi-

dzia, na co si zanosi, wic wycign rk najdalej jak mona i paln mnie drewnian pak.

Deska wykrzywia mi si pod nogami i odleciaa ode mnie. Spadaam... majc jakie pi me-

trw do asfaltu.

W kadej instrukcji obsugi deskolotki pisz na samym pocztku, e macie nosi kask.

Potem pisz to jeszcze raz. Na wypadek gdybycie mieli problemy z kapowaniem, pisz po raz

trzeci. Dopiero wtedy tumacz, jak fruwa na desce. Ja z tych wskazwek raczej nie korzystam,

cho zostaa mi w pamici jedna ciekawostka. Upadek na beton z dziesiciu metrw oznacza

pewn mier to chyba jasne. Ale czy macie pojcie, e jak kto spadnie z deski gow w

d z wysokoci piciu metrw, te ma przechlapane? Ano dlatego, e przecitny czowiek na

spotkanie z ziemi leci sekund, wic nie bardzo ma czas wykrci gow. mieszna sprawa,

ale jeli fikniecie ciut wyej, moe wam si poszczci co najwyej skoczycie ze zaman

nog.

Z drugiej strony, sekunda to ju cakiem sporo, jeli czowiek wie, co robi.

Podbuzowana adrenalin, rozpaczliwie wierzgnam lew nog, dziki czemu stopa

zaczepia o rodkowe zapicie deski. Starczyo mi impetu, eby obrci j nad gow, co z dou

musiao wyglda, jakbym robia w powietrzu akrobatyczn gwiazd. Deska znw znalaza si

pode mn kilka cali nad ziemi!

Rwcy bl szarpn lew nog, jakby wpito mi w ydk dwa gigantyczne zaciski

krokodylkowe i wczono zasilanie. Z wrzaskiem rozpaczy i zdenerwowania wystrzeliam na

desce w gr. Prawdopodobnie skrciam kostk, ale byam tak wkurzona, e nie zwracajc

uwagi na bl, skierowaam si na budynek fabryki i stalow krawdzi deski przejechaam po

cegach. Owia mnie rdzawy py i swd ozonu, kiedy napd rwnoway si, z jak deskolotka

prbowaa odepchn si od muru. Ratujc silnik przed przegrzaniem, przestaam si wyywa

na elewacji budynku; oderwaam si od niej i zaczam skaka po dachach autolotw.

Zerknam przez rami, eby si upewni, czy ksztat wyszed cacy jak zawsze. Idealne

serducho, wysokie na dwa metry.

Moja wizytwka. A nie mwiam, e jestem dobra?

Otworzya si brama fabryki i na ulic wyskoczyli kolejni trzej stranicy, ktrzy darli si i

wymachiwali paami. Moi przyjaciele z torbami na ramionach prdko si pochylili i ciasno

zapili kaski. Zwiewalimy w stron bursztynowego zachodu soca: wykrelalimy w

powietrzu wowe linie i robilimy nage zwroty cakiem jak stado szpakw.

Na 4. Ulicy, gwnej arterii miasta, musielimy grza gsiego. Niektrzy robili triki nad

kablem energetycznym, rozpitym wzdu pasa rozdzielajcego jezdnie. Ale gdy gang

rozproszy si na alei Fouriera, przeznaczonej wycznie dla pieszych, dostrzegam z prawej

strony modnie rozerwane dinsy i krzykliw czerwon koszulk. Jay zbliy si do mnie i odtd

migalimy razem po supkach deski przeskakiway od jednego do drugiego, jakbymy

wspinali si na sztormowe fale.

W porzdku? Ten szmaciarz mia ze zamiary. Mg ci zrobi kuku.

No. Nie pisnam sowem o bolcej kostce. Gdy przypominaa o sobie, zy napyway

mi do oczu, ale nie chciaam wyj na mamlasa przed Jayem. By najstarszym chopakiem w

gangu, przywdc. Przyjanilimy si, lecz midzy nami bya te rywalizacja. Na pewno nie

podobao mu si, e lepiej fruwam na desce, ale ba si ze mn ciga bez kasku, cho przecie

by punkiem.

Fajnie. Spojrza na mnie z boku. Tym razem mylaem, e przyglebisz.

No, blisko byo. Ale jako j zapaam. Spoczko.

Wjazd na plac Turnera zawsze sprawia nam frajd. Beztrosko szusowalimy po

wychuchanych krzewach, a piesi mieli sporo miejsca, eby uskoczy na bok. Potem ciekawe

wspinaczki: wygodna markiza nad wejciem hotelu Castleford, kilka parapetw okiennych,

lizg na przewodzie wysokiego napicia i ollie, eby wybi si wyej i dosign kamiennych

dekoracji przedpotopowego budynku rzdowego. Wreszcie gnalimy nad reflektorami

podwietlajcymi olbrzymi billboard, ktry akurat zachca do kupienia popularnej pasty do

zbw. Kiedy przecinalimy snop wiata, na tablic paday rozbiegane cienie, przypominajce

dziury na gigantycznych nienobiaych zbach. Trzeba byo jeszcze si rozejrze, czy na

niebie nie wisi helikopter zwiadowczy, mign w bok... i znikn.

Za billboardem reklamowym znajdowao si opuszczone biuro, w ktrym urzdzilimy

sobie baz.

2

Nalot na hipermarket

Baz mielimy odjechan. Dawniej znajdowao si tu miejsce pracy dla pomaraczowych.

Rozbiega si milion byszczcych nitek energii. Wyobracie sobie otwart przestrze biurow,

owietlon zimnym, biaym blaskiem jarzeniwek, pen haaliwej wrzawy pracownikw,

ktrzy uwijaj si jak pszczoy w marynarkach: zrywaj si z foteli obrotowych i bez przerwy

nawijaj do swoich mikrofonw. Czas to pienidz. Zao si, e nawet nie flirtowali przy butli

z wod. W tym ogromnym pomieszczeniu byo teraz ciemno, czasem tylko cisz mciy

skrzyda gobi. Okna szczelnie zasonito okiennicami, ktrych nie potrafio sforsowa

dzienne wiato. Z wyjtkiem jednej, poamanej, przez ktr wczeniej wlatyway tylko

gobie, a potem doczylimy si my: gang.

To miejsce odkry Jay. Kiedy przyprowadzi nas tu pierwszy raz, prdko si

zorientowalimy, e to idealny teren dla skaterw. Carter i Milan, najlepsi kumple, zawsze

ubrani po oniersku, mieli troch pary w rkach: raz dwa porozstawiali szafki i stoy, a

powsta may skatepark z mnstwem ramp do wyskokw w powietrze i cianek do zwrotw.

Okazao si, niestety, e sufit jest za nisko i z najlepszych trikw nici. W kadym razie szybko

namierzylimy azienki i cz kuchenn. W rurach pyna woda supersprawa. Dawao nam

to niesamowite moliwoci. Pniej dla bezpieczestwa zabarykadowalimy czworo drzwi,

ktrymi przechodzio si do reszty budynku. Po prostu chcielimy mie ten teren dla siebie.

Rzdzilimy na nim ju od trzech miesicy.

Mijay tygodnie, a my czulimy si tu coraz bardziej jak w domu, o co dba nasz osobisty

artysta Nathan. By spokojnym chopakiem, wrcz dobrodusznym pewnie ludzie martwili

si, e zadaje si z tak band punkw jak my. Ale mymy go tu pilnowali jak renicy oka, bo

mia genialny talent do tatuay, tagw i murali, bez ktrych aden gang nie zbuduje swojej

tosamoci.

Na olbrzymiej powierzchni cian w naszej bazie Nathan mg w peni zademonstrowa

swoje zdolnoci. W fioletowym blasku przenonych lamp ksenonowych wyrosa wok nas

dzika dungla. Licie czarne i indygowe tworzyy niesamowicie skomplikowany, pokrcony

dese, od ktrego mona byo dosta oczoplsu, gdy podao si wzrokiem za gazk

wyginajc si do sufitu i z powrotem do przykrytej dywanami podogi. W gszczu tej

niesamowitej puszczy czaiy si najrniejsze bajkowe postacie i nieziemskie stwory.

Oczywicie i nas w niej nie zabrako. Ja byam waciwie tylko par niewyranych oczu

umieszczonych na pniu drzewa, na ktrym widnia mj znak rozpoznawczy: . Na lianach

huta si Jay, nasz boss, wadca dungli: szczka dumnie wysunita, krl wszystkiego, co w

zasigu wzroku. Troch niej byli Carter i Milan w komicznych pozach, jakby z dou asekuro-

wali Jaya. Obaj w wojennym rynsztunku. Athena, nasz mzg elektronowy, siedziaa w domku

na drzewie i co spokojnie czytaa. Samego siebie Nathan przedstawi jako chopaka

przechadzajcego si z senn min w lesie olbrzymich palm. Strasznie nam si to podobao

nawet Jayowi, ktry wiedzia, e potraktowano go ironicznie, ale podziwia wiat wykreowany

na cianach. Gdy wracalimy do bazy, wydawao nam si, e zostawiamy za sob Miasto, by

zamieszka w czarodziejskim lesie, gdzie mona bez przeszkd oddawa si marzeniom.

Murale nie potrafiy zobrazowa tylko jednej rzeczy, napicia midzy Jayem a reszt ekipy,

wynikajcego z rnic w pozycji spoecznej. Wszyscy bylimy czerwoni, posiadalimy

najmniej wartociowe karty. Ja tak naprawd nie miaam nawet czerwieni, poniewa w ogle

adnej nie dostaam. Ale twierdziam, e jestem czerwona, bo niej zej po prostu nie mona.

Tymczasem Jay by ty. Jego rodzice kierowali najwiksz firm poligraficzn w Miecie. Z

ich drukarni wychodzia poowa plakatw i papierowych gazet, ktre moglicie zobaczy na

ulicy. Jak ten wielki umiech przy wejciu do naszej kryjwki. ta karta powinna by

korzyci, a nie problemem. Upowaniaa do zakupw w adniutkich centrach handlowych oraz

wstpu do lepszych restauracji i obiektw uytecznoci publicznej, takich jak biblioteki i

muzea, gdzie reszta z nas nie miaa czego szuka. Ale dla przywdcy anarchistyczno

punkowego gangu skaterw ta karta bya raczej powodem do wstydu. Dlatego wanie Jay

prbowa nadrabia numerami bardziej wariackimi, dzikimi i ryzykownymi ni nasze. Gra na

gitarze w zespole NoPhuture, yka hassanki jak czekoladowe ciasteczka i mia na rkach

pajczyny permanentnych tatuay. Zwodzi wic wszystkich, cznie z samym sob.

Akurat buszowa w dawnej szafie na dokumenty, ktr przej na wasno. Otworzy

foliow torebk z hassankami i wycign kilka.

Chcecie? zapyta.

Wszyscy pokrcilimy gowami z wyjtkiem Cartera, ktry podnis rk. Poszybowaa do

niego ciemna pastylka. Pokn j w caoci i z zamknitymi oczami pooy si na wznak,

czekajc na kopa.

Aj... Skrzywiam si z blu, siadajc na wielkim, czarnym kierowniczym fotelu.

Nareszcie mogam odciy lew nog.

Co sobie zrobia przy tym zjedzie? Nathan podszed do mnie, zgarn za ucho swoj

jasn grzywk i przyjrza mi si ze wspczuciem.

No. To chyba skrcenie.

Rzuc okiem. Przesun torb na plecy, a potem kucn i chwyci moj stop. But

stawia opr, ale Nathan starannie poluzowa sznurwki, wic mg go lekko przekrzywi i

cign. Potem odwin skarpetk, eby odsoni ciao. Oprcz blu byo jeszcze jedno

uczucie, cakiem fajne.

No tak, zaczyna puchn. Dobrze byoby przyoy troch lodu.

Kiwnam gow i odprowadziam go czuym spojrzeniem. Przed wyjciem do kuchni

przysun do mnie biurko i ostronie uoy na nim moj obola stop.

Ta zniewaga krwi wymaga. Milan popatrzy na mnie z marsow min. W ten sposb

okazywa mi trosk, wic umiechnam si z wdzicznoci.

No wtrci natychmiast Carter. Rumiece na jego twarzy wiadczyy o zastrzyku

energii po pokniciu hassanki. Trzeba co z tym zrobi.

Wic piszesz si na to? Jay mia twarz upiora w mdym fioletowym blasku

ksenonowych bbli, ktre zostay pobudzone do wiecenia, kiedy wpadlimy do rodka i

przejechalimy po nich deskami.

No. Carter drapa si zawzicie po swojej krtko ostrzyonej gowie. Zrbmy co

z jajem.

Moe uderzymy na hipermarket? Zielony? zaproponowa Jay, przesuwajc wzrok z

twarzy na twarz. Wiedzia, e nas zaintrygowa.

Zielony? A ktry konkretnie? Zadaniem Atheny byo rozpracowanie systemu

zabezpiecze. Zauwayam, e ten pomys podziaa na jej wyobrani. Do tej pory robilimy

naloty tylko na te centra handlowe.

Rg 14. i Coleridge. Centrum Grskie Widoki.

Dobra. Athena prdko rozwina notebooka. W powiacie ekranu srebrne kka,

ktrymi przebia nos, warg i brew, przemieniy si w turkusowe klejnoty. Wczya projektor,

ktry ukradam dla niej w zeszym miesicu, i po chwili ogldalimy obraz 3D. Wykrcaa go

na wszystkie strony, ebymy si dobrze zapoznali z wntrzem galerii handlowej.

A byo na co popatrze, bo otworzyy w niej swoje sklepy najbardziej ekskluzywne

sieciwki. Jeli odzie, to XFK, 0n02 i mr. green. Biuteria: +++ i Quintain. Perfumy: Lyele.

Warczaam jak wkurzony pies na widok firm, ktre buliy cik kas, eby wykluczy mnie

ze swojego wiata. Zorientowaam si nagle, e nie jestem ju zmczona i nie dokucza mi

zwichnita kostka.

Odjechana. Carter rozglda si ze miechem. Naprawd odjechana galeria.

Zarbista zgodzia si Athena. Bierzemy si za ni.

Jak j obadae? zwrci si Milan do Jaya. Przecie jest zielona.

Tylko z zewntrz, do rodka si nie pchaem. Ale spokojna gowa, Athena zdobdzie

schematy. Jedyne pytanie: ktrdy wchodzimy. Co wam poka. Jay wczy czerwone

piro laserowe i skierowa promie wiata na projekcje. Podajc za jego ruchami, Athena

przybliya obraz, kiedy wdrujcy czerwony punkt zatrzyma si w miejscu, gdzie droga

znikaa w tunelu pod budynkiem. Tutaj. Podziemny wjazd dla dostawcw, windy na sam

gr. Zabezpieczenia normalka: czujniki ruchu, echo i te sprawy Zjawa, przeprowadzisz nas?

No. Wypowiedziaam to jedno sowo z absolutn pewnoci siebie; wiedziaam, e

mog si dosta do kadego budynku od czerwonych a po fioletowe, z kart lub bez. Bo

pewnie weszabym nawet do fioletowego... gdybym tylko spotkaa budynek z dostpem dla

fioletowych.

Wrci Nathan. Jedynie on nie interesowa si byszczcym, obracajcym si

szmaragdowozielonym obiektem, ktry ogldalimy ze wszystkich stron.

Nie ruszaj si teraz. Prbowa obwiza spuchnit kostk szmatk z lodem.

Machnam rk, eby mi nie przeszkadza.

Nie ma czasu, Nath. Ruszamy na hipermarket.

Mina mu zrzeda.

Powinna odpocz, nie wysila nogi.

Nic mi nie bdzie. Hej, rzu no torb z lekami. Ostatnie sowa wypowiedziaam pod

adresem Milana.

Oderwa wzrok od projekcji i odepchn si na swoim fotelu na kkach. Dojecha do

miejsca, gdzie trzymalimy zapas lekarstw.

ap! Rzuci mi torb.

W rodku byo peno badziewia, wszystko byle jak przemieszane, ale udao mi si

wygrzeba jaki spray i banda elastyczny. Spray zadziaa byskawicznie. Obmacywaam

kostk i dziwiam si, e nie czuj nie tylko blu, ale nawet nacisku palca. Kiedy mocno

owinam stop, but wszed bez problemu. Czuam na plecach wzrok zaniepokojonego

Nathana.

Gotowa owiadczyam.

Ja te. Carter tryska radoci.

A wic za dziesi minut startujemy. Jay wyczy laserowe piro i zerwa si z fotela,

rozgldajc si za swoimi rzeczami.

Niech nikt si jeszcze nie rusza! Poniewa Athena rzadko podnosia gos, kiedy ju to

robia, wszyscy jej suchali. Znieruchomiay nawet gobie. Nigdzie nie lecimy, pki

jestecie na fazie! Poczekajmy, a zejdzie z was hassanka. Inaczej pomylicie, e wszystko jest

moliwe, i zapomnicie o podstawach.

Ale dla mnie naprawd wszystko jest moliwe! zamia si Carter.

Milan przeszy go spojrzeniem.

Athena ma racj powiedzia. Nigdzie si nie piesz, pozbieraj si do kupy.

Kiedy pakowalimy torby, znw podszed do mnie Nathan.

Kaesz mi zosta? Patrzyam na niego wyzywajco.

No co ty. Zobacz, co ci przyniosem.

By to tatua na desk.

O, super. Dziki, Nath. No to popatrzmy. Przekrciam deskolotk i kucnlimy z

dwch stron. Jedn rk odgarniajc wosy znad oczu, Nathan zmy sprayem stary tatua i zdar

podkad z nowego. Ledwie tatua przywar do rodka deski, wypuci odrosty w stron

krawdzi. Rdzeniem wzoru byo czarne , lecz wok niego zmaterializowaa si przeraajca

zjawa, upir majcy dugie szpony i oczy zakryte kapturem. Kiedy grafika ustabilizowaa si,

patrzyam na arcydzieo. Miaam desk z pieka rodem.

Rany, Nath! Twj najlepszy projekt. Pochyliam si i lekko palnam go w rami.

Dziki, stary.

Bysn bardzo niemiaym, lecz szczerym umiechem.

Spoczko.

Trzydzieci minut pniej robilimy ju nalot na hipermarket. Zawodowy oddzia

szturmowy, a nie jaka banda dzieciakw. Zamiast koszulek i potarganych dinsw pojawiy

si bojwki z kieszeniami wypchanymi sprayami, tagami, klejem, gwodziami, kulkami

oyskowymi wszystkim, co potrzebne do zrobienia w krtkim czasie totalnej rozpierduchy

w galerii handlowej. Mielimy do tego sprzt z najwyszej pki, dostarczony nam za friko

przez sklepy z kiepskim systemem alarmowym. Kady nosi pancerz ochronny Levcast:

Zabezpiecz si na cikie czasy. Komunikacj zapewnia Fcom (model Ava 44o):

Czysto dwiku, przyjemno suchania. Mnie osobicie podobay si nasze

przeciwnamierzeniowe Celere V IIs: Masz prawo do wolnoci.

W tym momencie nasze komy byy naszpikowane dwuminutowymi hymnami punkowymi.

Najwiksze z najwikszych zespow punkowych, vol. 34, a co! Daway czowiekowi nieze

przypieszenie, cho nigdy nie splamiam si wydawaniem kasy na ich cignicie.

Muzyka urwaa si w poowie riffu, co mnie lekko wybio z rytmu. Bylimy ju na ustalonej

pozycji, na kadce za restauracj. Smrd gnijcych warzyw wykrzywia mi twarz. Szkoda, e

nie zaznaczyli go na schemacie...

Widzicie? Jay wskaza uliczk.

Aye, aye, kapitanie! W gosie Cartera czu byo szyderstwo.

Maski na twarz, szykowa si! cign Jay jakby nigdy nic.

Maski nie suyy tylko do tego, eby nas nie rozpoznana

Gogle znaczco poprawiay widoczno. Zielony odcie wyostrza gbokie cienie i agodzi

rozbyski.

Na tym etapie akcji do dziaania przystpowaam ja: pierwsza wychyliam deskolotk poza

krawd kadki i sfrunam do miejsca, gdzie uliczka czya si z wjazdem dla dostawcw.

Dwie kamery. Czekajcie.

Zostawiam ich w cieniu ciany i dodaam gazu. Uliczka na szczcie bya wystarczajco

wska, ebym moga wybija si w powietrze, wykorzystywa odrzuty z przodu i z tyu i

zygzakami pi si w gr. Na odpowiedniej wysokoci wyrwaam do przodu i wyldowaam

na kamerach. Wycignam z kieszeni zestaw narzdzi i przerwaam przekaz obrazu. Prdko

przeskoczyam na drug kamer. W nieca minut obie byy unieszkodliwione, zablokowane

na zdjciu niewinnej, spokojnej scenerii.

Kiedy sfrunam na ziemi, otworzenie bramki zabrao mi mniej ni trzydzieci sekund.

Jazda!

Prdko i bezszelestnie minli mnie na deskolotkach, znikajc na terenie olbrzymiego

podziemnego parkingu, gdzie przeadowywano towary z ciarwek do wind. Zauwayam

kilka tirw i grupk robotnikw w kombinezonach, ale byli daleko od nas.

Sunlimy wzdu cian, w cieniu, a dotarlimy do korytarza prowadzcego do wind,

ktrymi jak ustalilimy najatwiej byo dosta si do rodka. Istniay dwa sposoby, eby

przej na koniec korytarza i unikn wpadki. Pierwszy to unieruchomi lub zmyli czytnik

kart, co oczywicie potrafiabym zrobi. Ale drugi sposb by szybszy.

Uwaga, zaraz walnie! Rzuciam granat.

Buch! Z cichym szumem korytarz wypeni si mikroskopijnymi wknami polipropylenu.

Kiedy wiroway w powietrzu, miliony malekich odblaskw wskazyway umiejscowienie pi-

dziesiciu wizek lasera. Frunlimy teraz korytarzem jak na zawodach kaskaderskich,

schylajc si i lawirujc midzy promieniami laserw.

Gdy znalelimy si w windzie, do roboty przystpia Athena. Odemkna panel, za ktrym

kryy si kolorowe przewody, i podpia notebook do systemu. Czuam do niej wielk sympati.

Fantastyczna sprawa mie w zespole takich fachowcw. Chciaabym, eby pozostali myleli w

podobny sposb o mnie.

Winda wywioza nas na gr gadko i przyjemnie, przejadk umila nam program

reklamowy galerii. Uprzejmy, kobiecy gos przemawia ciepo na tle cichej melodii. Carter

kiwa gow w takt pyncych dwikw, a ja nie wiedziaam, czy jaja sobie robi, czy moe

jeszcze nie wywietrzaa mu z gowy hassanka, skaniajca do polubienia tej muzyki.

Szanowni klienci, niech do wrae zwizanych z zakupami doczy jeszcze jedno: wizyta

w Fowlers, salonie pedicure i manicure. Poddajc si zabiegom najlepszych kosmetyczek w

Miecie, zrelaksujecie si w wyrnionych nagrodami komfortowych fotelach i przejrzycie

katalogi z ofert naszych sklepw. Wszystko za darmo wrd innych atrakcji centrum Grskie

Widoki. Muzyka staa si odrobin goniejsza. Salon mieci si na trzecim pitrze

midzy basenem a Caf Noir.

Dzy! Otworzyy si drzwi windy.

Jestem pewna, e w galeriach handlowych rozpylaj w powietrzu jak chemi. Zawsze gdy

pakowalimy si do hipermarketu, dobija mnie ten zapach jakby sodkiej wanilii.

Prawdopodobnie po latach bada laboratoryjnych wymylono mieszank zapachow, ktra

najbardziej sprzyja udanym zakupom.

Ta galeria zasuya sobie na status zielonej. Popatrzylimy w d na olbrzymi przestrze,

w ktr zamierzalimy wtargn: sze poziomw promieniejcych mi sklepow atmosfer,

ktr jeszcze podkrelaa wielka przeszklona kopua w dachu.

No to robimy zadym...

Szanowni klienci, specjalna okazja...

Nigdy si nie dowiemy, jak gratk przygotowano dla klientw z zielon kart. Z gonikw

sklepowych bluzn ciki, przytaczajcy akord gitarowy, jakby kto z pitego pitra zrzuci

pianino. Gdy zadudniy bbny, ludziom w dole wydawao si, e wal pioruny.

Przyszo i przeszo nie trzymaj si kupy!

Zielon kart wsadcie sobie...

Szanowni klienci, przepraszamy za... bzzz...

Athena wzruszya ramionami.

Sorry, maj dobry system. Ale ju jest nasz.

Nie mwcie mi, gdzie mam by

Nie mwcie, co mam robi

Wszystka wasze rozkazy

Spywaj po mnie jak woda!

Osobicie wolaam ambitniejsze teksty, ale to bya kapela Jaya. Zreszt mio robi zadym

w galerii, kiedy z gonikw bij takie dwiki. Mona powiedzie, e mcilimy si za

muzyk, ktr wciskali klientom.

Byam ni na drugim pitrze, w scenerii wyspy tropikalnej. Stranicy zaczynali dochodzi

do siebie po pierwszym szoku i wszyscy naraz gadali do swoich bezuytecznych walkie

talkie. Prdko wypaliam kilka hase. Zaczam od wielkich czerwonych znakw

anarchistycznych. Niele wyglday na szybie witryny sklepu ze sprztem pywackim. Jeszcze

lepiej na biaej koszuli autobarmana w barze Malibu. A ju najlepszy by krtki przelot po

Rajskich widokach reprodukcjach dla domu z klas. Zasapany stranik, machajc rkami,

odgoni mnie stamtd, ale nie zrobi mi nic zego. Nie posmarowaam jeszcze klejem rucho-

mych schodw... co teraz nadrobiam. Ze miechem patrzyam na konsternacj kmiotkw,

ktrzy musieli si zmierzy z niespodziewanym wysikiem fizycznym: wspinaczka po

tradycyjnych schodach.

Potem wycelowaam w ogromne billboardy reklamowe i daam ognia.

Kupujcie miecie, pki nie padniecie. To haso prezentowao si cakiem, cakiem na

reklamie obuwia sportowego.

Wasno to kradzie. Klasyka. Pomylaam sobie, e bdzie dobrze wygldao na tablicy z

ofert apartamentw dla zielonokartowych.

Ndza to zbrodnia. Moe mao mieszne, ale powiedzie trzeba.

Konsumuj wicej. Nadaj sens swojemu yciu. Parodiowanie hase koncernw czasami

pozwalao pokaza absurdalno ich twierdze. Cho zdarzao si, e reklamodawcy

bezwstydnie podbierali nam slogany.

Jeszcze cztery minuty rozleg si w naszych suchawkach gos Atheny.

Jak nam idzie? zapyta Nathan.

Cigle si brechtam. Jestem jeszcze na fazie i nie mog przesta si brechta.

Faktycznie, bez przerwy sycha byo bulgoczcy chichot Cartera.

Czas nabazgra jeszcze jakie haseka. Przelatywaam pod nosem przestraszonych

sprzedawcw, a biegncy za mn stranicy zostawali daleko w tyle.

Do gry gowy, patrzcie na mnie!

Dopiero po chwili dotaram na rodek galerii, skd mogam zobaczy, co wyprawia Jay.

Robi lizg na stalowym dwigarze tu pod sklepieniem kopuy. W rku trzyma puszk, z

ktrej tryska strumie niebiesko tego ognia.

Powalio go mrukn Milan.

Co robisz? zapyta Carter z nieskrywan ciekawoci.

Jay nie musia odpowiada. Chwil pniej z dysz instalacji przeciwpoarowej luny

kaskady wody. W galerii skrzyy si setki przepiknych tcz, poniewa wiata sklepw

odbijay si w malutkich kropelkach mawki podobnej do mgy

Czad, nie? mia si Jay.

Przeczad! wtrowa mu Carter.

Musiaam przyzna, e byo to nieze zagranie.

Macie sto pidziesit sekund na ewakuacj! Czas si zbiera! zawoaa Athena.

Monitorowaa systemy policji.

Kiedy sipi sztucznie wywoany deszcz, a ja z szeroko rozoonymi rkami dociskaam nos

deski, kierujc si do upatrzonego wyjcia, przez chwil cieszyam si widokiem. Posiadacze

zielonych kart w wytwornych sukienkach i garniturach biegali, zasaniajc gowy

reklamwkami z logo potnych koncernw; bya to raczej symboliczna ochrona przed

drobnym, lecz uciliwym deszczykiem z instalacji przeciwpoarowej.

Pozostali odwalili kawa dobrej roboty i teraz hipermarket by parodi samego siebie.

Ociekajcy wod i pobazgrany setk anarchistycznych hase, wyglda jak pan mody w

eleganckiej kamizelce, ktry wbieg do hurtowni farb, wszystko tam poprzewraca i wybieg

podobny do stracha na wrble.

Wynocie si stamtd! krzyczaa w suchawkach Athena.

Co jest? zapyta Milan, lecz nie doczeka si odpowiedzi.

Chwil pniej wszystko wysiado.

Instynktownie pochyliam si, eby chwyci si deski, ale nic to nie dao. Po raz drugi tego

dnia upadam; tym razem rbnam o ruchome schody i przekoziokowaam na d. Miaam

szczcie, bo mogam zama rk lub zrobi sobie co gorszego. W galerii byy wygaszone

wszystkie neonowe szyldy, a nawet zielone znaki bezpieczestwa. Mj sprzt nie dziaa. Kto

musia zdetonowa w centrum handlowym bomb emitujc fale radiowe o wysokiej energii.

Kto, kto chcia nas dorwa bez wzgldu na koszty.

Nad szklan kopu powiksza si gigantyczny cie niby rozcapierzone palce, prbujce

zapa cay hipermarket. Rwnoczenie rozbrzmiewa guchy, zowieszczy warkot jakiej

potnej latajcej maszyny.

Wbiegajc do sklepu mr. green, kulaam, poniewa znw mnie bolaa lewa kostka.

Spanikowaam do tego stopnia, e porzuciam swoj ukochan desk. Staa si bezuyteczna,

odkd spali si silnik i podzespoy antygrawitacyjne. Zauwayli mnie dwaj stranicy i z

krzykiem pobiegli w moj stron.

Gdzie gboko we mnie dziewicioletnia dziewczynka krzyczaa z przeraenia. Nigdy nie

czuam si tak zagroona, nawet gdy wkradaam si do niebieskiej strefy. Na sam myl o tym

robio mi si duszno. Pochlipywaam gono, przedzierajc si przez stoisko z wieczorowymi

strojami. eby utrudni spraw gonicym mnie stranikom, przewracaam wieszaki z czarnymi

garniturami.

Znajdowali si nie dalej ni dziesi metrw za mn, kiedy przeskoczyam przez stanowisko

patnicze, minam drzwi obrotowe i wpadam do pomieszcze pracowniczych. Kopniakiem

odemknam nastpne drzwi, za ktrymi mieci si dzia damskiej odziey sportowej. Zamiast

ruszy w ocean rowych, biaych i pastelowych kolorw, cofnam si prdko i ukryam w

ciasnej kuchence.

Przebiegli obok mnie jak osy. Dali si nabra? Nie, jednak si zatrzymali...

Gdzie ona zwiaa?

Le dalej, ja si tu rozejrz.

Momentalnie wcisnam si do szafki, miadc torebki z zup byskawiczn i

wysokowitaminowe batoniki. W kuchni rozlegy si popieszne kroki stranika. Ze zami w

oczach prbowaam uspokoi serce. Tuko si w piersi tak mocno, e bardziej obawiaam si

zawau ni tego, e stranik mnie usyszy.

Odemkny si drzwi szafki.

Cze, maa.

No i przechlapane...

3

Zadyma z magi w tle

Nigdy nie najadam si tyle strachu co w tym ponurym, biaym pokoju na posterunku policji.

Nie baam si wcale, e wlepi mi kar za wam do galerii i pomazanie sklepw hasami. By

to nieokrelony lk, majcy rdo w niezmiernie gbokich, niedostpnych zakamarkach

mojego umysu. Pewna cz mojej natury ta, ktra uksztatowaa si przed moim

pierwszym wspomnieniem wya jak wilk w klatce. Nie potrafiam powstrzyma skurczw,

ktre targay moim odkiem. Zaleway mnie rwnie fale potu i z tego powodu powietrze

wok mnie miao kwany zapach.

Jedyna lampa, dajca ostre wiato, bya przymocowana wysoko do biaego sufitu, dokadnie

nad cikim stoem z biaego plastiku. Na jego powierzchni dawny wizie, popisujc si bra-

wur, zdoa nabazgra swoje inicjay. Od pewnego czasu intensywnie zastanawiaam si, czy

ubranie, w ktrym mnie zostawili, te mogoby mi posuy do zostawienia znaku. W kocu

zdecydowaam, e najskuteczniejszym sposobem bdzie wyrwanie suwaka z zbkw u gry

tuniki, gdy cakiem moliwe, e przy okazji powstanie ostra krawd. Okazao si, e

dogodniejsze do moich celw s zbki. W pomieszczeniu byo zbyt zimno, eby ciga

ubranie, wic musiaam pochyli si i nacign je, aby dosign stou swoim nowym

narzdziem. Posugujc si skrzywionym miedzianym zbkiem, zaczam ry znak

anarchistw. Miaam nadziej, e moi przyjaciele zauwa go i zorientuj si, e powsta

niedawno. Zrozumiej, e kto z nas tu by i nie da si zama. Jeli glinom ubzdurao si, e

gdy zostawi mnie tu sam, zmikn i pjd na wspprac, to byy w bdzie. Mae wybitnie

poprawio mi humor.

W cianie naprzeciwko pojawia si szczelina i do rodka weszli kobieta i mczyzna, oboje

w zwykych granatowych policyjnych mundurach. Usiedli przede mn. Mczyzna marszczy

nos, kobieta prbowaa pochwyci moje spojrzenie i umiechn si. Oxman i Quiggly takie

nazwiska mieli na plakietkach.

Rozmow nagrywamy. Fragmenty mog zosta wykorzystane w sdzie. Oxman

wydawa si znudzony. Nie masz prawa milcze. Utrudnianie przebiegu ledztwa bdzie

mogo by uznane i zostanie uznane za przyznanie si do winy na mocy orzeczenia

Aelburyego Noonana.

Przez chwil nikt nic nie mwi.

Wiesz, co nas interesuje? zapyta wreszcie Oxman.

Nie odpowiedziaam, cho umiechaam si, bo przychodziy mi do gowy rne cite

uwagi.

Westchn ciko przez nos, przygldajc mi si uwanie. Widocznie mia mnie ju do.

Pomimy ju centrum handlowe. Jak wymazaa dane na swj temat? Jak to si stao, e

nie mamy w aktach twojego DNA? System podaje, e nie posiadasz nawet czerwonej karty.

Jak yjesz? Co jesz?

Nawet gdybym chciaa im pomaga, nie zaszliby daleko. Bo co ja o sobie wiedziaam? Nic.

Wanie takich przesucha baam si najbardziej. Cho gliniarz wyglda gronie, moliwo

rozzoszczenia go bya niczym w porwnaniu z wraeniem zbliajcej si katastrofy, ktre

narastao we mnie, w miar jak go suchaam. Dlatego przestaam zwraca na niego uwag,

wpatrzona w litery wydrapane na blacie stou. Zastanawiaam si, czy siedzieli tu moi znajomi.

Napijesz si herbaty, skarbie? Kobieta silia si na umiech, lecz jej oczy pozostay

zimne. Ale frajerstwo: dobry glina, zy glina. Prychnam szyderczo.

Jak si nazywasz?

Gdzie mieszkasz?

Kim jeste?

Gdzie twoja karta?

Jak si nazywasz?

I tak w kko, pki ze zmczenia nie schowaam gowy w ramiona i nie zamknam oczu.

Trach!

Nade mn sta Oxman: policzki czerwone z gniewu, czoo i szyja biae.

W prawej dziurce mojego nosa zacza zbiera si krew. Kiedy wstaam, przez pewien czas

opieraam si o st, a miny zawroty gowy. Patrzyam, jak na biaej powierzchni rozpryskuj

si szkaratne krople krwi. Gdybym odpowiednio poruszaa twarz, mogyby utworzy

konkretny ksztat. A wic dlatego st by plastikowy. atwy w utrzymaniu czystoci.

Nie fikaj, maa, bo si doigrasz. Oxman odzyska ju panowanie nad sob, o ile w

ogle je straci.

Nam si nie pali dodaa Quiggly, wstajc. Nigdzie si std nie ruszasz. Prdzej czy

pniej zaczniesz gada, zobaczysz.

Zaczekali na mnie przy drzwiach.

No chod! Wracasz do celi.

Idc korytarzem do cel aresztanckich, mijalibycie recepcj; wizienie odgradzaa od

wolnego wiata gruba szyba z hartowanego szka, odpornego na promie lasera.

Funkcjonariusze policji i osoby postronne mogy patrze na was z niem nagan, gdy stranicy

prowadzili was do celi. Tym razem jednak nikt nie kierowa wzroku w nasz stron.

Powszechna uwaga skupiona bya na najpikniejszej i najdziwniejszej kobiecie, jak widziaam

w yciu.

Moe to bya gwiazda ekranu, zgarnita z planu filmu przygodowego? Albo bawia si na

przyjciu kostiumowym, przebrana za pirata? Na srebrnej, jedwabnej bluzce i spodniach nosia

misternie toczone elementy skrzanej zbroi. U pasa wisiay dwa rapiery, a dwa bandoliery,

krzyujce si na piersi, pene byy sztyletw. Piratka bya niewiele wysza ode mnie, ale

niezwykle gibka jak gepard. Jej oczy przykuway wzrok swoim zielonym odcieniem. W

recepcji, normalnie penej ruchu, wszyscy jakby wroli w ziemi, zapatrzeni w t

charyzmatyczn ekscentryczk. Oxman przystan i zagwizda z podziwem.

Nazwisko? Gosy tumia dzielca nas szyba, lecz byy wystarczajco wyrane.

Cindella Smokobjca.

Towarzyszcy jej policjant parskn miechem. Umiechna si do niego, byskajc idealnie

biaymi zbami.

Nazwisko? Urzdniczka za biurkiem bya raczej w rednim humorze.

Powiedziaam.

Wklepaa je do komputera i popatrzya ze zdziwieniem.

Zgadza si, jest w spisie. Czerwona karta. Co przeskrobaa?

Przeszkadzaa policjantowi w wykonywaniu obowizkw subowych odpowiedzia

pilnujcy jej funkcjonariusz.

Robilicie krzywd chopakowi. Piratka rozejrzaa si wok siebie, szukajc

wsparcia, ale go nie znalaza.

Te gadki zostaw sobie na rozpraw. Policjant, ktry dokona aresztowania, by

poirytowany, bo kobieta nazywajca si Cindell bronia swojego postpowania, zamiast

okaza skruch.

Z miejsca j polubiam. Moe bya jednym z tych dziwakw wczcych si po ulicach:

bezdomnych, ale zawsze gotowych postawi si policji? A przecie nic z tego nie mieli prcz

guzw i cikiego ycia.

Dawaj te swoje bambetle! Urzdniczka wycigna du przeroczyst reklamwk.

Prosz?

aduj do torby wszystko prcz ubrania.

O, nie... Cindella rozemiaa si. To ju lekka przesada. Nikomu nie oddam

czarodziejskich przedmiotw. Jeli nie macie nic przeciwko, pjd ju sobie pozwiedza

Miasta

Urzdniczka spogldaa na ni surowa

No dobrze. Skiniciem gowy przywoaa dwch policjantw, czekajcych w pobliu.

Obszukajcie j.

Poczekajcie chwil odpowiedziaa Cindella, opuszczajc rce. Patrzyam na jej praw

do; poruszaa si wolno, a znalaza koniec sznurka, ktrym obwizany by may, skrzany

woreczek. Chc si tylko rozejrze, nie szukam zatargu z wadzami. Ale nie dostaniecie

czarodziejskich przedmiotw.

Dwaj zbliajcy si do niej policjanci zerknli na siebie i umiechnli si zbjecko. Zrobio

mi si al tej piknej, lecz bezradnej kobiety. Najwyraniej nie miaa pojcia, w co si pakuje.

Zreszt ta jej gadka o czarach... C, musiaa by troch niezrwnowaona psychicznie.

Gdy zbliyli si do niej jeszcze jeden krok, uniosa wysoko woreczek. Atmosfera w

pomieszczeniu natychmiast ulega zmianie policjanci wycigali lasery i brali j na ce.

Od to natychmiast, cokolwiek to jest!

Jejku... Cindella westchna, odwrcia woreczek, z ktrego wysypa si oboczek

brokatu, i prdko si odwrcia. Srebrzysty puch od razu wypeni pomieszczenie za szyb.

Miaam wraenie, e to zabawkowa niena zadymka jak w pojemniku, ktrym trzeba

potrzsn, eby biae patki rozproszyy si w oleju, a pniej powoli opady na modelow

sceneri.

Quiggly odepchna mnie na bok, eby wkroczy do akcji. Kiedy znw kierowaam

spojrzenie na recepcj, wyobraaam sobie, e zobacz piratk lec na ziemi z dziesicioma

czarnymi dziurami, z ktrych unosi si dym. A tymczasem tryskaa yciem, tylko jeden kosmyk

wyswobodzi si z jej rudego kucyka.

Za szyb wszyscy leeli na ziemi nieprzytomni. Quiggly kopniakiem otworzya drzwi, ale

gdy to zrobia, wytworzy si przecig i do korytarza wlecia srebrzysty py. Zakrztusia si i

upada; ja wolaam si cofn.

Oxman z rykiem wciekoci nastawi pistolet na maksymaln moc i wystrzeli.

Piratka dostaa tu nad sercem. Przez chwil mierzyli si wzrokiem. Potem Cindella ze

cignitymi brwiami polinia palec i zmya z tuniki okopcon plam.

To przecie niemoliwe szepn do siebie Oxman, peen niedowierzania. Strzeli

ponownie, tym razem celujc w gow.

Jeszcze nigdy nie widziaam, eby kto tak szybko si rusza. Naprawd mylaam, e

uchylia si przed impulsem, ktrego energia eksplodowaa na cianie za jej plecami.

W korytarzu rozszed si zapach ozonu.

W lewej doni piratki pojawi si nagle wski rapier. Koniuszek klingi zawis bez

najmniejszego drenia nad piersi Oxmana.

Prosz, niech pan przestanie. Jej gos by zaskakujco spokojny, zwaywszy na

okolicznoci.

Gi, ty... Oxman umilk wreszcie, kiedy sztych rapiera przebi mu podniebienie. Zgi

si, run na ziemi i z guchym hukiem przywali gow w tward, kamienn podog. Z otwar-

tych ust wypywaa krew. Zosta zwyczajnie zamordowany.

Piratka w okamgnieniu mina drzwi i znalaza si w moim korytarzu. Uczynia co

odraajcego: umoczya palce we krwi, potara je i przyjrzaa im si badawczo.

Niesamowite, ile szczegw wyrazia na gos swoje myli, nim spojrzaa na mnie.

Nie rb mi nic zego! Wsadzili mnie tutaj! Podniosam rce wysoko, bojc si, e teraz

moja kolej.

Wiem. Cindella rozemiaa si rzekim, wesoym, niewymuszonym miechem, ktry

w tej sytuacji przyprawia o dreszcz.

Wida na pierwszy rzut oka.

Zabia go. Chocia wkurzao mnie to, jak Oxman si ze mn obchodzi, jego mier

mnie przerazia. A jeszcze okropniejsze byo luzackie zachowanie Cindelli. Chyba faktycznie

miaam do czynienia z psychopatk.

No. Pewnie to NPC do niskiego rzdu, co?

Nie miaam pojcia, o czym gada.

Co to NPC?

Posta sterowana przez komputer. Ty pewnie te ni jeste, mam racj?

Patrzyymy na siebie pustym wzrokiem.

Lepiej std wiej poradziam Cindelli.

Dobry pomys.

Kiedy wbiegymy do gwnego holu, przeskakujc nad ciaami nieprzytomnych gliniarzy,

jeszcze jedna policjantka wesza na posterunek. Stana jak wryta. Ze zgroz gapia si na

lecych bez ruchu ludzi.

Hm... zastanawiaa si Cindella z tym swoim nieprzyzwoicie niewinnym umiechem.

J te zabi? Nie potrzebujemy wiadkw.

Nie ma sensu. Wszystko si nagrywa. Pokazaam jej kamer.

A, no tak. Pomachaa figlarnie do nieruchomego niebieskiego obiektywu.

Kobieta w mundurze wybiega w popochu. Uwiadomiam sobie, e za kilka minut

przybd posiki z ssiedniej dzielnicy. Przeskoczyam nad biurkiem i szybko wywoaam list

ostatnich aresztowa.

Co robisz? zapytaa Cindella. Dlaczego nie uciekasz?

Chodzi o moich przyjaci.

Aha, chcesz ich ratowa. wietnie, to mi si podoba. Mog ci jako pomc?

E... waciwie tak. Musz uy jego doni. Wskazaam Oxmana.

Doni? zdziwia si.

Tak, wanie.

Wzruszya ramionami, wycigna z buta budzcy groz sztylet i zacza ci trupa, a

odkroia mu rk. Podaa mi do, uwaajc, eby nie pochlapa sobie krwi spodni.

Co? zapytaa na widok mojej miny.

Nie oczekiwaam, e...

W tym momencie zawyy syreny alarmowe.

Niewane. Chwyciam kocist do, cho mnie mdlio.

Posterunek, na ktry mnie przywieli, mieci tylko dziesi cel. Wystarczya chwilka, eby

przycisn odcit do Oxmana do klawiszy z czytnikami linii papilarnych i odblokowa

zamki w celach, w ktrych siedzieli moi przyjaciele.

Musz przyzna, e mieli niezy refleks. Gdy tylko mnie widzieli, wyrywali z ek i biegli

na korytarz. Athena, Milan, Nathan i Carter.

Gdzie Jay? zapyta ten ostatni.

Nie ma go na licie odpowiedziaam ogldnie.

W takim razie idziemy. Milan przebieg kilka krokw, dopki nie zauway

okaleczonego Oxmana. Wtedy si zatrzyma.

To jej sprawka oznajmiam, wskazujc Cindell.

No to elegancko! Popatrzy na ni ze zdumieniem. Ty ich zaatwia? Pooya

tamtych, a tego zabia?

Specjalnie si nie natrudziam. Cindella wzruszya ramionami. Co mi si zdaje, e

to najwyej poziom pierwszy. A ja mam czarodziejsk zbroj, ktrej ich bro po prostu si nie

ima. Tak szczerze, to byli skazani na porak.

Milan patrzy na krew z blad twarz. Chocia uwaa si za twardziela, by wyranie

wstrznity.

Za bardzo si guzdralimy owiadczya ponuro Athena. Mimo widrujcego dwiku

syren usyszelimy w grze warkot helikopterw. Po jasnych cianach posterunku biegay biae

i czerwone wiata, zwiastujce przyjazd wozw policyjnych.

Nie macie zakl w tym wiecie, prawda? zapytaa Cindella.

O czym ty gadasz!? wcieka si Carter, przy czym strach pobudza go do jeszcze

wikszej zoci. Co innego areszt za mazanie sprayem, a co innego wyrok mierci za

wspudzia w zabjstwie policjanta.

Tak wanie mylaam. Dobra, macie, lepiej to wypijcie. Po jednym yku, jeli aska. Nie

mam tego w nieograniczonych ilociach. Cindella pucia w obieg pprzeroczysty

flakonik, ktry wydawa si wykonany z tysicy szmaragdw.

Co to? zapytaam.

Eliksir niewidzialnoci.

Super. Pozostali patrzyli z niedowierzaniem, ale ja napiam si miao. Nie widzieli

przecie, jak odbijaj si od niej lasery.

Rany! Nathan a podskoczy, gapic si na mnie. Znikna!

Faktycznie. Prbowaam zasoni twarz rkami, ale wszystko przed sob widziaam. Nie

dostrzegam nawet bladych zarysw doni.

Prdzej. Cindella podaa eliksir nastpnemu. Efekt nie bdzie trwa wiecznie.

Niewidzialno bya naprawd zarbista. Co za rozkosz przelizgn si przez kordon

uzbrojonej policji, ktra kieruje spluwy na drzwi posterunku! Kiedy wychodziam na otwart

przestrze, dowiadczyam tak upojnego uczucia wolnoci, e mao co nie buchnam

miechem. Tutaj kupa glin, kady powana mina, gada do mikrofonu, sprawdza bro, zerka na

helikoptery, szykuje si do szturmu na budynek. A my spacerkiem przechodzimy przed lufami

pistoletw. Po prostu rewelacja. Naprawd punkowy motyw. Tuptamy sobie na wolno po

wyjciu z posterunku penego nieprzytomnych gliniarzy.

Nagle przypomniaam sobie mier Oxmana i mnie otrzewio.

4

Infekcja

Na najwyszych pitrach niektrych budynkw w Miecie znajduj si pokoje, gdzie wolno

przebywa wycznie osobom z indygowymi i fioletowymi kartami: apartamenty i biura

czonkw elity. Lecz nawet oni nie zdaj sobie sprawy z istnienia zaktkw zarezerwowanych

tylko dla Nas dla osoby, ktr nazywaj Czarn Krlow Sagi.

Posiadamy kart w tak ciemnym odcieniu fioletu, e w normalnym wietle wydaje si

czarna. Jest niepowtarzalna i stanowi jedyny klucz do miejsc osonitych welonem najgbszej

tajemnicy. Nosimy j blisko ciaa, ukryt pod gorsetem sukni, zawieszon na misternym

srebrnym acuszku, ktry otacza szyj. Mwi My, albowiem w cigu dwch tysicy lat

egzystencji trudno zachowa jedn osobowo. W kadym razie ma to dostojny, krlewski wy-

dwik.

Jestemy wanie w takim szczeglnym miejscu: w ogromnej, luksusowej sypialni,

zajmujcej grne pitro jednego z najwyszych drapaczy chmur w Miecie. Ten pokj kojarzy

si z przyjemnociami. I susznie, bo to szczliwy dzie. Kiedy do wiata przybywa milion

nowych istot, trudno go okreli inaczej. Pierwsze zaczy si zjawia ju kilka godzin po

skonfigurowaniu poczenia. Czuymy si tak, jakby kto kreli palcem zawie figury na

Naszych plecach. Kada istota ludzka z Nowej Ziemi wchodzca do Sagi powodowaa mie

uczucie, co wicej ni askotanie Przybyway nastpne i nastpne. Teraz ju bya ich

niezliczona gromada... Wahamy si przez chwil, zdegustowane tym nieprecyzyjnym

myleniem, zupenie do Nas niepodobnym. Niezliczona? Ale skd! Obecnie jest ich osiemset

trzydzieci pi tysicy trzydzieci cztery.

Oczywicie pragniemy, aby Nasi nowi gocie dobrze si bawili i, co waniejsze, wrcili po

wicej. Dlatego nie skpimy im trynorfiny i benzyny styrydowej. Wrc, na pewno wrc!

Jakeby cierpieli, gdyby nie mogli wrci! miejemy si w gos. Materia organiczna tak atwo

poddaje si obrbce.

Przez pi minut stoimy przy oknie, skd patrzymy, jak ksiyc wschodzi nad dachami

najwyszych budynkw w Miecie. Po interakcji ze stu tysicami nowych istot w peni

zasugujemy na t chwil wytchnienia. Niebawem przyjrzymy si danym zgromadzonym w

trakcie tych wzajemnych kontaktw.

Czeg znowu chce ta migajca lampka? Jak mie zakca Nasz spokj mimo wyranego

zakazu?

Sucham. Nabijamy igami fale dwikowe.

Sytuacja awaryjna, Wasza Wysoko. Inaczej bym nie przeszkadza.

Szczegy?

Na monitorze 2.

Nowo przybya istota stoi nad nieprzytomnymi policjantami i macha do Nas rk.

Przegldamy uwanie informacje na jej temat. To wyranie odznaczajce si skupisko

turkusowego blasku nieprzeniknione, arzce si wewntrznym yciem. Malekie, lecz

gstsze od diamentu. Nie dowiadczya jeszcze Naszych pieszczot, czuego dotyku na swoich

neuronach. Co gorsza, naley przypuszcza, e gdy nastpnym razem wejdzie do krlestwa, te

do niej nie dotrzemy. Nie dostanie wic benzyny styrydowej. Przybiera ksztat niedopuszczalny

w wiecie Sagi. Nieznajoma, autentyczna nieznajoma. Inna. Obca w Nas. Pierwszy taki

przypadek w dziejach. Czujemy si zbrukane.

O, rany mwi ta na monitorze.

Wanie: O, rany. Rozstrajamy si na kilka sekund.

Zbuntowany intruz. Czy moe naruszy stabilno systemu? Dziaania wywrotowe szybko

si rozprzestrzeniaj. Trzeba j zlikwidowa. Zabi posta, a jeli istota ludzka stworzy

nastpn, podda j dziaaniu rodkw chemicznych. Chyba tak. Raczej tak. Tak. Za wszelk

cen naley j zniszczy.

Wielki wezyrze, stawisz si w komnacie 17.

Ju pdz, Wasza Wysoko.

Podoba Nam si jego operatywno. Uwiadamiamy sobie, e mia racj, przeszkadzajc

Nam w rozmylaniach do frywolnych, jak si teraz wydaje. Gupia, stara kokietka!

Podchodzimy prdko do windy i zjedamy do biura.

Kania si, wchodzc do komnaty. Fioletowa spinka do krawata jest miym dla oka

dodatkiem. Trzyma w rku tekturow kartk do robienia notatek. Przechadzamy si tam i z

powrotem, pogrone w mylach. W politurze dbowej boazerii niewyranie wida Nasze

odbicie. Przystajemy na chwil, eby wygadzi sukni. Czarny jedwab nieadnie marszczy si

od siedzenia. Co jeszcze? Wyprostowa kryz, zachwyci si pomaraczowym pudrem na

piknych arystokratycznych policzkach.

Sprawa pierwsza. Raport dywersyjnej sondy komunikacyjnej 0x9B45. Odrzucamy. Pakiet

danych nie jest niegrony. Doszo do infekcji. Sprawa druga. Naley zniszczy dzielnice od 91

do 31f potrjnym prewencyjnym uderzeniem jdrowym o godzinie dziewitej wieczorem PST

Potrzebujemy czasu, eby kilka osb zdyo z przeprowadzk.

Najjaniejsza pani?

Upuci kartk.

Ee...

Krawat krzywo, no, no...

Mj dom, dzieci... Kwatera gildii. Wszystko si mieci w tej strefie. Prosz powtrzy...

Trzsiemy si z wciekoci i reagujemy krzykiem. Powinnymy panowa nad gosem, ale

ta infekcja doprowadza Nas do szau.

Naley zniszczy dzielnice od 91 do 31f potrjnym prewencyjnym uderzeniem jdrowym

o godzinie dziewitej wieczorem PST!

O tej porze satelita Grimtooth bdzie nad horyzontem. Ale ty o tym wiesz. Powodem twojej

niesubordynacji nie s wzgldy techniczne.

Prosz, nie posdzaj mnie o niesubordynacj, pani.

Kania si.

Martwi si, jak zareaguje gildia, jeli dojdzie do uderzenia.

I myl o szkodach. Poniesiemy ogromne straty w ludziach i zasobach.

Martwi si, jak zareaguje gildia?

Powiedzia: jeli. Podaje w wtpliwo Nasze rozporzdzenia. Co wicej, w ostatnich

miesicach jego gildia na Naszej twarzy pojawia si grymas zoci staa si arogancka i

irytujca. Jestemy rozgniewane wystpieniem tej gronej anomalii i rozterkami osoby. ktra

w kadych okolicznociach powinna Nas wspiera Zreszt i tak ju najwyszy czas usun

Honor Staroytnych z Najwyszej Rady. Strzelamy mu w gow.

Naczelny komisarzu, prosz do komnaty 17.

Ju id, Wasza Wysoko.

Na nim mona polega. Gogu, ale nie idiota.

Sucham, Wasza Wysoko.

Na biurku ley fioletowa karta, zarejestrowana na twoje nazwiska We j sobie i ciesz

si przywilejami, ktrych dostpie wraz z awansem na wielkiego wezyra.

Jeste nader askawa, Wasza Wysoko.

Gotw? Czas ucieka.

Jestem gotw na t chwil od dziesiciu lat.

Sprawa pierwsza. Raport dywersyjnej sondy komunikacyjnej 0x9B45. Odrzucamy Pakiet

danych nie jest niegrony Doszo do infekcji. Sprawa druga. mier poprzedniego wielkiego

wezyra spowoduje niezadowolenie w szeregach jego gildii. Rozwiesz j, a przywdcw

kaesz rozstrzela pod zarzutem zdrady. Grunt to inicjatywa, zawsze Sprawa trzecia.

Naley zniszczy... Poprzedni wezyr wyrazi dwa trafne spostrzeenia. Wolimy unikn

niepotrzebnych strat. Sprawa trzecia. Zaznajomisz si z problemem infekcji. Bdziesz suy

rad. Dajemy ci trzy minuty

Tutaj panorama Miasta nie robi tak duego wraenia jak w apartamencie na grnym pitrze

Mimo to nie chcemy eby jej fragment zamieni si w ponuklearne zgliszcza. Oby nowy wielki

wezyr znalaz lepsze rozwizanie.

Po dwch minutach i czterdziestu czterech sekundach zabiera gos

W jaki sposb istota ludzka zachowuje swoj autonomiczn i nielegaln form, bdc

pozostaoci po pakiecie danych skonfigurowanym na wczeniejszej platformie

komputerowej: w Epicu. Radz j zniszczy. Prawdopodobnie nastpna stworzona przez ni

forma bdzie pozbawiona anomalii, poniewa nie wyksztaci si z Epica, tylko powstanie od

nowa w naszym wiecie.

Wzdychamy z lekkim rozczarowaniem.

Mw dalej.

Musz przyzna, e jej wygld i wawo budz podziw. Jest chyba najpikniejsz istot

ludzk, jaka tu przybya.

Suchamy jego sw i sprawdzamy dane. Ma racj.

Nie znam si na ludzkiej psychice, ale jeli cho troch wierzy legendom, mod kobiet

tak niezwykej urody powinno cign do rozreklamowanych wydarze towarzyskich. Jak

Narcyza do jego odbicia.

To interesujce. Mw dalej, prosz.

No c, w zasadzie doszedem ju do kresu swojego rozumowania. We pod uwag, pani,

nastpujcy argument: masakra anonimowych tumw moe zakoczy si fiaskiem, jeli ona

akurat nie bdzie przebywa w rejonie uderzenia. Ale jeli nalemy na ni zabjc w miejscu,

gdzie mona przewidzie jej obecno, z pewnoci osigniemy zaoony cel.

Podoba Nam si ten plan.

Kania si z nikym umiechem na rozpromienionej twarzy

Z jednym zastrzeeniem dodajemy. Nie mona w nieskoczono tolerowa

intruza, ktry dziaa niezalenie i poza wszelk kontrol. W tym wiecie i tak rwnowaga jest

chwiejna. Do tego naruszya Nasz nietykalno fizyczn. Zupenie jakby oblazy Nas wszy.

Masz tydzie.

Rozumiem.

Gdy patrzymy na niego, nie odwraca wzroku, dumny i tylko troch przestraszony.

Czy to wszystko, Wasza Wysoko?

Tak. Nie. Jeszcze jedno. Ka std wynie to ciao.

Kania si ponownie i wychodzi.

Lubimy go. Moe awans nalea mu si wczeniej?

Siedzc wygodnie w fotelu, przegldamy dane zgromadzone w trakcie setek tysicy

Naszych interakcji. Mamy powody do zadowolenia, cho nieznona anomalia odbiera Nam

peni szczcia. Z daleka wyczuwamy setki ludzkich istot, ktrych liczba wzrasta z kad

minut. Pokusa jest dla nich zbyt silna. Szukamy kontaktu, nie skpimy chemicznych pieszczot,

hojnie nagradzamy zaangaowanie w Naszym wiecie wiecie Sagi. Zapuszczanie si do

komrek glejowych i nerwowych cudzego umysu sprawia Nam szalon, zmysow, upajajc

przyjemno. Chichoczemy w trakcie tej zabawy. Przeskakujemy na olep od jednej istoty

ludzkiej do drugiej gdziekolwiek Nam si spodoba. Czujemy si, jakby Nasze ciao

spowijaa ywa szara galareta.

***

Pniej pidziesit dwa tysice piset dwanacie rozkosznych sekund pniej

wstajemy z fotela.

Kpiel.

Kiedy wracamy na gr do swoich prywatnych komnat i udajemy si do czci azienkowej,

basen czeka ju napeniony wod podgrzan dokadnie do temperatury 37,6. Szklany dach

zaparowa i zasania widok gwiazd, ale to efekt przejciowy. Nie lubimy swojego nagiego ciaa.

Jest wychudzone i zwide jak gnijcy owoc. mierdziaoby, gdyby nie perfumy rozpuszczone

w wodzie. Moe przydayby si wiczenia? Za pno: dwa tysice lat uywania zrobio swoje.

Biorc pod uwag okolicznoci, dochodzimy do wniosku, e jestemy w cakiem dobrej

kondycji.

Ach... Unosimy si na wodzie z gow na podprce. Wyczamy wiata w okolicznych

wieowcach, eby gwiazdy pikniej byszczay Kontemplacja z pocztku mia, rozpalona

orzewiajcym wspomnieniem spotka z innymi umysami. Z dziesitkami tysicy umysw.

Umysw, w ktrych mona dokonywa zmian mimo olbrzymich odlegoci w przestrzeni.

Organizm istoty ludzkiej posiada mzg zdolny do wytwarzania substancji chemicznych, ktre

mog j dosownie pogry w ekstazie. Leciutkim dotykiem powodujemy uwolnienie takiej

iloci trynorfiny i benzyny styrydowej, eby ciao bagao o wicej. W zetkniciu z

przyjemnoci silniejsz ni wszystko, czego dotd dowiadczyo, staje si uzalenione.

Powrci do Sagi po wicej lub zginie. Substancje chemiczne wydzielane w mzgu niewol

ciao, ale potem to mzg staje si zakadnikiem ciaa. Dziwne, e homo sapiens zosta tak

nieudolnie zaprojektowany.

Bardzo dugo sdziymy, e oprcz Nas w ogromnym metawiecie, uniwersum poza Sag,

nie ma innych istot rozumnych. Sdziymy, e ziemskie istoty ludzkie cakowicie wymary. I

oto znowu jestemy poczone z milionami istot rozmawiajcych, mylcych,

filozofujcych, dziaajcych. I tyle ich o rozkoszy! wpado w Nasze sida! adna nie

zdaje sobie sprawy, e w tumie czyha prawieczna Czarna Krlowa, ktra gaszcze umysy

trujcym dotykiem swoich starych palcw.

Dugi, przyjemny dzie. I ledwie zakosztowaymy sodyczy. Znw daj Nam rozkosz

nieprzebrane masy istot ludzkich, lecz na razie musimy odpocz. Dwadziecia lat, eby

zbudowa sondy. Osiemnacie lat czekania, a speni swoje zadanie. Potem jeszcze dzie, aby

si przekona, e na Nowej Ziemi istnieje ycie i e mona z nim wej w interakcj.

Nasz dobry humor nagle si psuje jak podczas imprezy urodzinowej, na ktrej wszyscy

co wygrali, tylko nie my. Raz jeszcze patrzymy na scen ze zbuntowanym intruzem, uwanie

sprawdzamy nagranie. Pewne okolicznoci tego incydentu nie daj Nam spokoju. Jaki rodek

chemiczny tak szybko pozbawi przytomnoci policjantw? Czy zwizek z grupy aldehydw?

Freon 150? Nie znaleziono adnych ladw. Przedziwna anomalia. Arogancka szczeniara

wesoo macha do kamery! A winiowie? Te dzieciaki? Zwaszcza czarnoskra dziewczyna,

ktra rozmawia z istot ludzk z Epica i pokazuje kamer. Powani anarchici czy zwykli

pozerzy?

Jestemy teraz w podym nastroju i kpiel nie sprawia Nam przyjemnoci. Czujemy si,

jakby po Naszym ciele aziy malekie owady jakby rozmnaay si na nim i eroway.

Nowo wybrany wielki wezyr jest kompetentny i mona oczekiwa, e wyeliminuje zagroenie.

W razie czego utrata kilku dzielnic Miasta bdzie niewielk cen za wewntrzny spokj.

I jeszcze obmylenie trzeciej opcji. Grunt to trzecia opcja!

***

Wiadomo dla agenta Michelotto: zapoznaj si z doczonym nagraniem, zlokalizuj

wszystkie osoby widoczne na filmie, przyprowad je do Nas na przesuchanie.

5

W podziemiu

Kiedy wydostalimy si z paki, uleciao z nas powietrze. Moe zesza adrenalina, w kadym

razie nikt nic nie mwi. Jeli chodzi o mnie, marzyam, eby pooy si i zasn, w samotnoci

przefiltrowa wspomnienia: okropne chwile na posterunku, odzyskanie wolnoci w

przedziwnych okolicznociach i nage zniknicie naszego wybawcy. Ciemny, bezpieczny kt,

w ktrym mona si pooy, by moim priorytetem.

Pognalimy przez Miasto na nowo kupionych deskolotkach. Wybieralimy odludne uliczki,

pogrone w cieniu. Wszystkim byo szkoda ulubionych desek, ale mnie najbardziej. Odrzut

tego biaego, plastikowego baracha by dwa razy sabszy ni w mojej dawnej, podrasowanej

desce. Na placu Turnera niechtnie zwolnilimy, udajc, e wczymy si bez celu. Dopiero

kiedy mielimy stuprocentow pewno, e w pobliu nie krc si gliny, wznielimy si do

billboardu reklamowego i wparowalimy do bazy. Tyle e nie wydawaa si ju bezpieczna,

jakby nie naleaa do nas. Dungla na cianach przestaa by krlestwem wolnoci. Pncza

kryy nas teraz w swoim gszczu, chroniy przed wrogim spojrzeniem.

Zjawa, co robisz? zapyta Nathan.

Pakuj si.

Czemu?

Mam dreszcze. Tutaj ju nie jest bezpiecznie.

Fakt Podczas szarpaniny z gliniarzami w hipermarkecie Athena stracia szko

kontaktowe. Zaoya wic okulary w ciemnoniebieskich oprawkach, troch na ni za due,

ktre musiaa cigle przesuwa na nosie.

Milan westchn gono.

I co teraz? Bdziemy sobie y jakby nigdy nic? udzi si, e wszystko si rozejdzie po

kociach?

Nie. Na mj rozum, mamy dwa wyjcia. Athena przygldaa si po kolei kademu z

nas. Moemy zej do podziemia i nauczy si y poza systemem, jak to robi Zjawa. Albo

odda si w rce policji. Ja wybieram podziemie.

Mnie to odpowiadao.

Gdzie bdziemy mieszka? Co bdziemy robi? Pucuowaty, zagubiony Carter by

przeraony t sytuacj. W odrnieniu od niego Milan wydawa si starszy i silniejszy ni dwa

dni temu, kiedy zebralimy si tu ostatnim razem. Tacy bylimy wtedy niewinni...

Bdziemy kombinowa, bdziemy chodzi na akcje, bdziemy imprezowa i jedzi na

koncerty, a wszystkie laski bd nasze. Milan podrzuca i apa puszk z hasami,

wymachujc ni z entuzjazmem. Deskopiraci. Wyobraacie sobie? Nath, przygotujesz now

seri tagw i tatuay na desk. Z motywem piratw.

Umiech rozjani na chwil markotn twarz Nathana.

Zreszt co nam zostao? Mamy rypa czterdzieci lat w fabryce, eby przed emerytur

dosta pomaraczow kart? Wiecie przecie, e nie taki by plan. Milan wyranie si

oywi. Wojskowa kamizelka przykrywaa tylko cz jego silnego torsu, wic gdy

gestykulowa, mogam podziwia permanentne tatuae na jego bicepsach i miniach

piersiowych.

Szkoda, e nie mona cofn czasu bkn ponuro Carter.

Gupie napady na galerie!

A ja nie rozumiem, skd si wziy gliny rzek Nathan z pochmurn min. I

helikopter z elektromagnetyczn bomb impulsow. Wszystko przecie szo dobrze. Nie miaa

adnego ostrzeenia, Athena, co?

Nie. Albo zielone galerie maj stae zabezpieczenia, niezaznaczone na moich

schematach... ... albo wiedzieli, e przyjdziemy dokoczyam myl.

Carter parskn.

Zwariowaa? Nawet my nie wiedzielimy, e przyjdziemy.

Kto z nas wiedzia.

Jay? Carter popatrzy na mnie z uraon min. Nie. Co by z tego mia?

Wzruszyam ramionami. Moe to bya paranoja, w kadym razie nie umiaam odpowiedzie

na pytanie Cartera. Jak korzy Jay miaby z tego, e wpakuj nas do wizienia? Nic mi nie

przychodzio do gowy. Ale czy to zbieg okolicznoci, e go nie schwytali?

No wic jaki jest plan? Milan popatrzy na mnie. Znasz miejsce, gdzie moglibymy

si ukry?

Niejedno. Ale najpierw musicie si okreli. Nie chc bra nikogo, kto pniej stchrzy.

Jeli teraz pjdziecie ze mn, nie bdziecie mogli wrci, dopki szukaj nas wadze. Czyli nie

bdzie ju dla was odwrotu. Koniec, kropka.

Jestem z tob owiadczya Athena cicho, lecz z determinacj.

Ja te doda Milan.

I ja.

Nathan zaskoczy mnie. Z jednej strony cieszyam si, poniewa ycie jest przyjemniejsze,

kiedy otacza was troch yczliwoci. Ale siedzcy we mnie zodziej mia swoje obiekcje. Czy

Nathan jest na tyle twardy, eby y poza systemem? A jeli wymiknie i zechce wrci?

Znaam jego rodzicw mili ludzie; te bym chciaa mie takich.

Jeste pewien, Nath?

Jestem pewien. Kiedy pokiwa gow, jego blond grzywka zakoysaa si na czole.

Twoi rodzice nie bd si martwi?

Potrafi w szczeglny, do uroczy sposb wzruszy ramionami z gow lekko

przekrzywion do prawego barku. Teraz te to zrobi, a przy okazji zerkn na mnie uwanie.

Bd, ale to niczego nie zmienia. Chc z wami zosta. Od czasu do czasu wyl im

wiadomo... Z faszywego konta, oczywicie doda, widzc moj min.

A ty, Carter? zapyta Milan.

Wszyscy obrcilimy si do niego. Rozsiad si w duym, czarnym fotelu, krzywic si

przed podjciem niezwykle trudnej decyzji. Zakry twarz rkami i odchyli w ty gow, jak

gdyby powstrzymywa si od ziewnicia.

Jeszcze mi nie odbio! Nigdzie z wami nie id.

W takim razie co zrobisz? zapytaa Athena.

Wiejcie std, jeli chcecie. Daj wam godzin. Potem chyba zgosz si na policj. W

sumie nie zrobiem nic strasznego. Zadyma w hipermarkecie, te mi co. Nie sponiewieraj

mnie a tak bardzo. Nie bd paka, nawet jeli mi wykrel przywileje z karty. Zaczn

wszystko od nowa.

Carter, na jakim ty wiecie yjesz?! Zgin policjant, zapomniae? Milan wyrazi

gono to, o czym wszyscy mylelimy.

Chcesz kiblowa doywocie? Kurza morda! Moesz nawet dosta wyrok mierci.

E, tam... Nie mam z tym nic wsplnego. To ta dziwna kobieta. Wida byo, jak si

trzsie z oczami penymi ez.

Twoja ostatnia szansa powiedziaam, ale tak szczerze wcale nie chciaam, eby by z

nami. Po prostu mia za sabe nerwy. Mimo to daam mu moliwo wyboru. Uwaaam, e

zgoszenie si na policj to totalna poraka. Waciwie samobjstwo.

Nie przejmujcie si mn, poradz sobie. Carter pociesza sam siebie. Dam sobie

rad, naprawd. Wyzeruj mi kart, to wszystko.

No dobra, reszta za mn. W tym biurze byo co takiego, e ciarki chodziy mi po

skrze. Chciaam jak najszybciej si std zwin.

Cze, ziom. Mam nadziej, e jako z tego wyjdziesz.

Milan pozdrowi go salutem.

Wy te si trzymajcie. Zrbcie im kuku ode mnie.

Gdy zostawialimy Cartera, siedzia w fotelu i gapi si w sufit, wyranie zestresowany.

Wyprawa do pnocno wschodniej czci Miasta bya celowo powolna. Zbaczalimy tu i

tam, udajc zwyke dzieciaki, bawice si na deskolotkach. Z prawej strony widzielimy

wielkie wiee kosmodromu; zielone wiateka przykuway uwag na wieczornym niebie.

Prulimy nad zaparkowanymi autolotami i zaliczalimy lizgiem murki, kiedy bysk w oddali

sprawi, e serca zabiy w nas mocniej, a miejskie ptaki narobiy haasu.

Start satelity wyjania Athena.

Zatrzymalimy si, eby popatrze. Przez chwil blask silnikw statku kosmicznego by zbyt

silny dla oczu, nawet w ciemnych okularach. Stopniowo zamienia si w bia smug, pniej

t i pomaraczow. Pierwsze gwiazdy byszczay ju na spokojnym fioletowym niebie, ale

jeli spogldao si na nie dostatecznie dugo, mona byo odrni poruszajce si wolno punk-

ciki satelitw.

Wiecie, o czym nie mog przesta myle? odezwa si cicho Milan, przygldajc si

leccemu statkowi kosmicznemu.

No odpowiedziaam. O piratce. O naszej ucieczce.

Wanie. Jak do tego doszo? Moecie mi to wytumaczy?

Pokrciam gow.

Nie. Moe czary?

Athena prychna.

Nie ma czego takiego. Na pewno jest naukowe wyjanienie, ale nie pytajcie mnie jakie.

Nikt o nic nie pyta, wic poderwaam desk.

Lecimy!

Kiedy minlimy kosmodrom, Miasto ukazao swoje pospniejsze oblicze. Za nami zostay

czworoboki uporzdkowanych rabat, otoczonych sklepami i kawiarniami. Bylimy w przemy-

sowym sercu Miasta. Kwarta za kwartaem nic oprcz hal produkcyjno montaowych,

chronionych betonowymi parkanami lub ogrodzeniem z siatki. Miejscami regularny schemat

fabrycznego budownictwa zakcay tanie szeregowe domki z czerwonej cegy niby ziarnka

piasku wciskajce si midzy wielkie kamienne pyty. Stopniowo dzielnice mieszkalne

zajmoway miejsce zakadw przemysowych, a znalelimy si w krlestwie jadodajni,

pubw i nieduych warsztatw.

Gdzie ty nas, kurde, zabierasz? zapyta Milan, umiechajc si do mnie.

Tutaj. Zatrzymaam si z gwatownym skrtem przed pitrowym warsztatem

naprawczym.

WARSZTAT ARNIEGO przeczytaa Athena na neonowym szyldzie z rowymi

literami, byszczcymi na tle ciemniejcego nieba. Naprawiamy wszystkie modele autolotw

i aut szosowych. Najlepsze ceny w miecie. Najszybsza obsuga.

aluzja bya ju opuszczona, wisiaa kdka. Zaprowadziam wszystkich na tyy budynku,

do wyjcia poarowego. Szybko sprawdziam okno, a gdy si przekonaam, e nikt przy nim

nie duba, wpuciam ich do rodka. Pomieszczenie byo mae nawet dla jednej osoby, wic

czeka nas cisk. Cho na ziemi lea mj stary piwr i nic poza tym, nie mogam si oprze

wzruszeniu. Ze wszystkich miejsc, w ktrych spaam, tylko tutaj czuam si jak w domu.

Super stwierdzi ironicznie Milan, kiedy przemkn, pochylony, do rodka.

Tymczaswka. Za tymi drzwiami jest azienka. Kuchnia na dole. Ale zaczekajcie chwil,

wolaabym najpierw pogada z Arniem.

Po cichu zeszam do kuchni i udaam si do warsztatu. Akurat toczya si tam powana

pokerowa rozgrywka. St by nakryty zielonym suknem, a zarowione twarze graczy pociy

si w ostrym wietle. Nie od razu Arnie wyczu moj obecno. Przeprosi towarzystwo i wsta,

podcigajc spodnie i poprawiajc pasek.

Cze, maa. Masz co dla mnie? Spotkalimy si w mroku pod schodami. Jego twarz

opromieni chciwy umiech.

Arnie nie nalea do ludzi powszechnie lubianych. By brzydki, to raz, a do tego gruby i

wiecznie ubabrany smarem. Do pewnego stopnia traktowaam to jak chorob zawodow. Po co

si my, skoro za chwil znw wszystko bdzie w smarze? Na kpiel decydowa si wycznie

w niedziele i te dni, kiedy wychodzi na miasto. Kto mgby pomyle, e pod mask brzydoty

bije serce ze zota ale nawet jeli kiedy bio, dawno temu przeszczepi sobie nowe, a stare

zanis do banku. Arniemu zaleao na wyszej pozycji spoecznej i nieustannie marzy, eby

zarobi kup kasy i zmieni status karty z czerwonej na pomaraczow. U niego nawet

rozgrywki pokerowe nie byy pust zabaw. Traktowa je ze mierteln powag, a jeli karta

mu nie sza, nastpnego dnia chodzi cay w nerwach. Ale nie by idiot. Nie udzi si, e

warsztat naprawczy da mu kolor pomaraczowy. Dlatego mia jedno sekretne marzenie, za co

go podziwiaam. Zamierza pewnego dnia wygra coroczny wycig autolotw. By to troch

szaleczy plan, ale niezupenie. Z tyu w szopie sta pod kluczem stary wojskowy czogolot.

Arnie wiedzia, jak go zreperowa, eby mie szans w wycigu. Musia jedynie zdoby czci.

I do tego wanie nadawaam si ja.

Tak. Ucieszysz si. Mam trzy czci z czuba listy. Wrczyam mu cik torb, ktr

przytaszczyam z naszej bazy.

O! Brawo! wietnie, maa!

Ale musz ci prosi o przysug.

Mw miao.

Oprcz mnie w pokoju zostanie przez tydzie trjka goci.

Hm... Wyranie zrzeda mu mina. Potem jeszcze przewierci mnie na wylot

spojrzeniem swoich szklistych szarych oczu. Zgoda.

I tak wyglday relacje midzy nami. Dobijalimy targu i nikt nie marudzi. Staralimy si

nie wchodzi sobie w drog, wic obywao si bez ktni.

6

Kontra

Wiecie, co to za zapach? Milan macha rk przed piworem.

Pot? Ple? zgadywaa Athena stumionym gosem, poniewa jej piwr by jeszcze

zamknity.

Nie. To zapach wolnoci. Gniedzimy si w dusznej klitce, ale moemy robi, co si nam

podoba.

Dochodzio poudnie i pozostali wreszcie zaczynali si budzi. Przypuszczam, e

wyczerpay ich emocje poprzedniego dnia. Ja wstaam z rana i od tego czasu rozmylaam

gwnie o Cindelli. Jakim cudem daa nam wszystkim niewidzialno? Zupenie jakby wesza

do naszego wiata prosto z bajki o piratach i czarach. Fakt, to mnie fascynowao. Zawsze

miaam wraenie, e wiat jest czym wicej, ni nam si wydaje, e istniej ukryte poczenia

i drogi poza zasigiem naszych zmysw co wcale nie znaczy, e niedostpne. W pewnych

szczeglnych chwilach, na przykad gdy wykrcaam na desce prawie niemoliwy numer,

dotykaam tych drg i stawaam si czci jakiej ogromnej, zoonej caoci. Byo to wraenie

trudne do opisania i na jego wspomnienie po moich ustach bka si lekki umieszek, ktry nie

mia nic wsplnego z tym, co mwili inni.

A co ci z tej wolnoci? Athena wyciubia gow ze piwora i namacaa okulary. Nie

ma to jak krtkie wosy, pomylaam, patrzc na zafarbowane na czarno kudy, ktre musiaa

odgarn na bok, eby nas zobaczy.

Ach... Milan zaoy rce na kark i westchn z przyjemnoci. Daj pomyle. Po

pierwsze, polatam na desce. Potem moe popywam. Potem wezm prysznic, przekimam si

po poudniu, a wieczorem wbij si na jak imprezk. Niele, co?

Pokiwa gow.

Chciaby, eby tak wygldao twoje ycie? Nathan by ju ubrany w eleganck

dinsow kurtk i takie same spodnie.

No, nie miabym nic przeciwko odpar Milan, ignorujc drwicy ton pytania.

Ja mam inne plany. Athena usiada z oywieniem i zacza gestykulowa jedn rk.

Zastanawiaam si nad tym w nocy. Zao now gildi, dostan si do Rady Najwyszej i

narobi troch zamieszania.

Bomba. Nathan lubi uywa oldskulowych zwrotw.

Co to bdzie za gildia? Jak j nazwiesz?

Gildia dla wszystkich anarchopunkw. Gildia, w ktrej bdziemy mie gdzie karty i

krlow. Przystpi do nas kady, komu zbrzyd ten system. Dlatego podobaj mi si takie

nazwy jak Niesubordynacja lub Kontra.

Umiechnam si z autentycznym podziwem i wesooci. Gildie, zwaszcza te starsze,

czsto miay wycackane nazwy: Szlachetny Duch, Droga Cnoty, Zwizani Honorem,

Wojownicy Mstwa. To cisa czowka. Przycigay do siebie posiadaczy elitarnych kart, wic

nawet denne gildie kopioway ich styl.

Zarbisty pomys, Athena! Pomog ci z grafik i logo.

Nathan zawaha si. Ale zastanawiam si, czy musisz podchodzi do tego negatywnie.

O co ci chodzi?

Moe lepsz nazw byaby Rwno lub Harmonia?

Zapomnij, Nath. Kurna hassanka! Nikogo nie namwisz, eby przyczy si do takiej

gildii. Milan odwrci si na bok, eby ich widzie. Wcigna go ta rozmowa. Wiem!

Nazwij j Impreeeza!

Kontra upieraa si przy swoim Athena. Ale rozumiem, Nath, o czym mwisz.

Moemy doda jakie pozytywne symbole do logo i tagw. Pokaemy, e mamy konstruktywne

postulaty.

Fajnie. Nathan by zadowolony, wic jego twarz natychmiast wypogodzia si i

przybraa obojtny wyraz jak zawsze, kiedy myla o swoich projektach. Nagle zarumieni si,

widzc, e patrz na niego z rozbawieniem.

A ty, Zjawa? Co bdziesz robi?

Chc tylko wiedzie, kim jestem. Tak czy owak, nie moemy tu gni cay dzie. Musimy

zarobi na czynsz.

Rewelka. Od czego zaczynamy?

Odwiedzimy kilka fabryk autolotw. Ale uwaga, co wam powiem. Kiedy zejdziemy na

d, nie wydurniajcie si przy Arniem. Wolaabym nawet, ebycie nie mwili za duo

Kurde, dziki za wotum zaufania. Milan udawa zo, lecz umiech przeczy jego

sowom.

Na dole Arnie siedzia przy stole i z czerwon twarz wyklina pod nosem.

Nie powiodo ci si przy pokerze? zapytaam, przyprowadzajc pozostaych.

Wali tego caego pokera! Z nagym oniemieleniem spojrza na moich przyjaci.

Zawsze czu si nieswojo w towarzystwie nieznajomych. E... przepraszam. Chodzi o to, e

poker to nie wszystko. Suchajcie. Machn gazet. Mamy nowego wielkiego wezyra i

kretyn przesun wycig na sobot. Na t sobot! Nie mam szans si wyrobi, a wpaciem

wadium.

W wewntrznej kieszeni trzymaam jego list. Wycignam j i przejrzaam uwanie. Przez

kilka minut nikt si nie odzywa.

I dobrze. Niech Arnie oswoi si z nimi.

Wieczorem moesz mie wszystko z tej listy. Urzdza ci to?

Moe. Wyranie si uspokoi. Musiabym zamkn warsztat i pracowa nad tym

przez tydzie. Ale jeli faktycznie zdobdziecie czci, mam szans.

Zdobdziemy.

Dobra, siadajcie. Zrobi kaw.

Kiedy wrci z wyszczerbionymi kubkami na tacy, przedstawiam mu Milana, Nathana i

Athen.

Mio ci pozna, stary. Milan wsta i poda mu rk.

Naprawd startujesz w wycigu autolotw?

Arnie zawaha si, zanim dotkn go lekko.

Jeeli przyniesiecie co trzeba. Jeeli da si wstawi czci bez wikszych problemw.

Jeeli moja gildia wystawi zaog. Podkrela sowo jeeli, dajc do zrozumienia, e nie

robi sobie duych nadziei.

W ktrej gildii jeste? zapytaa Athena.

Mni. Zwani take Gildi Dziadygw mrukn. Gildi Gbw i Pierdzistokw.

Gildi Dawaj Co Masz, A Ja Ci Nie

Dam Nic. Gildi Nieudacznikw. Klapn na krzeso i rozchmurzy si na chwil. Ale

syszaem, e Honor Staroytnych przesta istnie. Poszed w diaby zaraz po znikniciu

wielkiego wezyra. Dobrze im tak, aroganckim indygowym snobom!

Dzi tworzymy now gildi owiadczya Athena, a ja poczuam ucisk w odku.

Pogldy Arniego rniy si od naszych.

Nazywa si Kontra.

Kontra, tak? Podrapa si po twardej, zaronitej szczce.

Ile si paci?

Nic.

Nic? Nagle si zainteresowa. A korzyci?

adne.

Hm, no to powodzenia.

W porzdku, my spadamy. Zobaczymy si o zachodzie soca. Wstaam i kopniciem

wczyam desk, nim rozmowa zesza na polityczne tematy. Pozostali prdko poszli w moje

lady.

Arnie tylko co burkn.

Ludzie podniecali si swoimi gildiami, nawet posiadacze czerwonych kart, a moe

zwaszcza oni. Kiedy gildia awansowaa wysoko w rankingach, moga kontrolowa przydzia

mieszka, zarzdza obiektami komunalnymi, uczestniczy w planowaniu inwestycji

drogowych, czyli zajmowa si ca mas nudnych spraw. Siedzenie wzlotw i upadkw gildii

nigdy mnie nie interesowao, ale z drugiej strony nie naleaam do adnej z nich. Nie

mogam, poniewa nie posiadaam karty i nie byam zarejestrowana. Kada gildia prbowaa

umocni si w konkretnej czci Miasta i wyeliminowa lokalnych rywali z walki o rne drob-

ne przywileje. Jednak te najwaniejsze nie zajmoway si bahymi sporami: przyjmoway pod

swoje skrzyda niebieskich, indygowych i fioletowych ze wszystkich dzielnic i walczyy o

wpywy na krlewskim dworze.

***

Pierwszy przystanek: Mosveo International.

Frunlimy wzdu nieuywanego kanau przemysowego, a znalelimy si na tyach

fabryki. Bya to zaniedbana cz Miasta i zastanawiaam si, czy pozostali widzieli

kiedykolwiek takie okolice. Koryto starego kanau wypeniay miecie od maych

kolorowych opakowa po sodyczach, tkwicych w szuwarach, po due przedmioty, takie jak

porzucone auta szosowe i cae portakabiny. Nieruchoma woda miaa paskudn brzow barw

i wiao od niej smrodliwym zapachem.

Fabryk luksusowych autolotw odgradzaa od kanau wysoka siatka. Sycha ju byo

monotonny haas trzyzmianowych linii montaowych.

Mosveo. Wypas. Zawsze chciaem poprowadzi starbursta.

Milan zahamowa i zszed z deskolotki.

Jaki mamy plan? zapytaa Athena.

Buka z masem. Tu prawie wszystko jest zautomatyzowane. Trzeba tylko uwaa na

ciecia. Czasem wychodzi z tamtych drzwi. Wskazaam rk. Podchodzi spacerkiem do

krzesa pod szyldem odlewni i tam kima. No wic patrzcie na drzwi.

Dawno temu w czasie podobnej akcji rozciam ogrodzenie i od tamtej pory nikt nie zaata

dziury w siatce. Przemknlimy przez podwrze bez adnych problemw; schylalimy si i

korzystalimy z osony stosw nieuywanych palet. Drzwi na gwn hal montaow byy

zamknite i zabezpieczone czujnikiem ruchu, z ktrym poradziam sobie raz dwa.

No to pora si zabawi. Lepiej wcie zatyczki do uszu, w rodku jest straszny haas.

Otworzyam drzwi i z niema satysfakcj patrzyam na ich zdumione miny.

Wyobracie sobie najwiksze pomieszczenie, w jakim bylicie. Niekoniecznie najwysze,

ale z ca pewnoci najdusze i najszersze. Potem powikszcie je dwa razy i znowu dwa razy.

I prbujcie tak dalej, a hala wypeni obszar midzy dwiema przecznicami. Do tego dodajcie

huk stali formowanej uderzeniami motw, syk robotw pneumatycznych, wykonujcych w

nieskoczono zaprogramowane ruchy, wystrzay pistoletw cinieniowych oraz snopy iskier

tryskajcych spod ramion spawalniczych. Haas taki, e czujecie si, jakby fale dwiku wstrz-

say waszymi bebechami. Guche dudnienie motw wprawia w drenie ebra, skowyt

skrcanego gorcego metalu ciga skr na czubku gowy.

Wszystko znajduje si w cigym ruchu. Na pocztku jest strach i oszoomienie. Ale jeli

przyjrzycie si lepiej, zauwaycie, e kaskady biaych iskier i potne ciosy gigantycznych

robotw maj swoje ustalone miejsca. Przez ca dugo hali peznie tama przenonika. Do

montaowni wjeda byszczcy srebrzysty silnik, ktry przypomina mzg lub orzech. Na

kadym stanowisku montaowym do silnika doczepiana jest cz auta, a wreszcie na ostatni

pochylni wspinaj si monochromatyczne pojazdy, by znikn za koyszcymi si

plastikowymi przesonami lakierni.

mier i zniszczenie! usyszaam w suchawkach gos Atheny i odwrciam si z

umiechem.

Milan zagwizda, podzielajc jej odczucia.

Zwykle nasz gang zdawa si na przewodnictwo Jaya lub Atheny, lecz teraz wszyscy gapili

si na mnie z wytrzeszczonymi oczami, oniemieleni burz dwikw i wiate. Mieli powane

miny i spodziewali si, e wiem, co robi. A ja oczywicie wiedziaam.

Tu macie listy. To wyglda do strasznie, ale nie musicie si ba, bo kada operacja

powtarza si bez koca. Po prostu obserwujcie przez chwil dziaania robotw i wszystko

bdzie dobrze.

Kiedy wyruszyli na poszukiwanie czci potrzebnych Arniemu, przestaam zwraca na nich

uwag nawet na Nathana. W takiej sytuacji trudno prowadzi kogo za rczk; zakadacie,

e nie spierniczy sprawy, inaczej bycie go ze sob nie brali. W kadym razie tak sobie

wmawiaam, mimo e miaam ochot sprawdzi, co u nich.

Wysokie pki, szerokie skrzynie i potne regay zawieray podzespoy, do ktrych siga

robot, nim wychyli si z powrotem do wiecznie poruszajcej si tamy. Do kadego stanowiska

z podzespoami dociera cig dostawczy: gruba plastikowa rura, podwieszona do sufitu i

wychodzca z budynku. Czytaam naklejki na rurach, eby sprawdzi, ktra podaje czci z

naszej listy.

Tarcza yroskopu Michelsona (434). Odhaczy.

Dwie jednostronnie sfazowane tuby kompresora (20 260 0832). Odhaczy.

Tarcza nr 2, dysza ukadu zasilania, najlepiej Xexter 03403. Odhaczy.

Posuwaam si wolno wzdu tamy, wypakowujc czciami du, czarn torb. Jedna

osoba m