108
nr 2/2013 (28) L U T Y ISSN 2082-6338 cena:16,90 z (w tym 8% VAT) miesicznik branowy grupy meble.pl nr 2/ 2013 (28) L U T Y ISSN 2082-6338 cena: 16,90 z (w tym 8% VAT) miesicznik branowy grupy meble.pl miesicznik branowy grupy meble pl BCC: OSTRONIE Z OPTYMIZMEM Józef PRODUKT: MEBLE DO PRZESTRZENI OUTDOOR SYLWETKA: AZE DESIGN WYWIADY: ZBIGNIEW GAJ ROBERT JANAS PIOTR PADALAK TECHNOLOGIE: AKCESORIA DO MEBLI SKRZYNIOWYCH TARGI: „HEIMTEXTIL” Borawski Jeeli brane, które wpywaj na rozwój caego rynku zwalniaj, to nie dostrzegam przesanek, które pozwalayby na nadmierny optymizm. OPINIE Z BRANY: CO DALEJ Z HANDLEM MEBLAMI? RAPORT: ZMOWY CENOWE

Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Embed Size (px)

DESCRIPTION

bmpl_2/2013

Citation preview

Page 1: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

nr 2/2013 (28)L U T Y

ISSN 2082-6338cena:16,90 z� (w tym 8% VAT)

miesi�cznik bran�owy grupy meble.pl

nr 2/2013 (28)L U T Y

ISSN 2082-6338cena:16,90 z�(w tym 8% VAT)

miesi�cznik bran�owy grupy meble.plmiesi�cznik bran�owy grupy meble pl

BCC: OSTRO�NIE Z OPTYMIZMEM

JózefPRODUKT:MEBLE DO PRZESTRZENI OUTDOOR

SYLWETKA:AZE DESIGN

WYWIADY:ZBIGNIEW GAJROBERT JANASPIOTR PADALAK

TECHNOLOGIE:AKCESORIA DO MEBLI SKRZYNIOWYCHTARGI:„HEIMTEXTIL”

BorawskiJe�eli bran�e, które wp�ywaj� na rozwój ca�ego rynku zwalniaj�, to nie dostrzegam przes�anek, które pozwala�yby na nadmierny optymizm.

OPINIE Z BRAN�Y: CO DALEJ Z HANDLEM MEBLAMI? RAPORT: ZMOWY CENOWE

Page 2: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Okucia meblowe Häfele– funkcjonalność i technologia w bogatym wyborze

· Olbrzymi asortyment produktów

· Najnowocześniejsze technologie, zgodne z najnowszymi światowymi trendami

· Rozwiązania na indywidualne życzenie Klienta

www.hafele.pl

Page 3: Biznes meble.pl wydanie luty 2013
Page 4: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

spis tre�ci

4. Od redakcji

FELIETONY6. Wolnorynkowa,

czyli innowacyjna8. Serce i Rozum

w handlu meblami

RAPORT10. O czym milczy branża meblarska

Granica pomi�dzy tym co legalne a�tym co niedozwolone w�polityce han-dlowej � rm jest niezwykle cienka.

16. Ceny powinny być wynikiem rywalizacji rynkowejRozmowa z�Ma�gorzat� Krasnod�b-sk�-Tomkiel, prezes Urz�du Ochrony Konkurencji i�Konsumentów.

BRANŻA20. Wiadomości24. Sezon rozpoczęty

Relacja z targów „Heimtextil”.

26. Po kilku latach tłustych nastały chude…G�os przedstawiciela bran�y na temat uwarunkowa� i�najbli�szej perspektywy handlu meblami w�Polsce.

28. Kłopoty z płynnością może mieć każda fi rma

32. Ostrożnie z optymizmemWed�ug BCC zdecydowana wi�kszo � rm decyduje si� na przeczekanie.

34. Nie zmieniamy naszej strategiiRozmowa z�Józefem Borawskim, preze-sem � rmy Paged Meble.

40. Staramy się być dobrymi kupcamiRozmowa z�Piotrem Padalakiem, dyrek-torem generalnym JYSK w�Polsce.

42. W górnym limicieRozmowa ze Zbigniewem Gajem, pre-zesem Zarz�du T.G. Meblopol.

46. Bezpieczny wybórRozmowa z�Robertem Janasem, odpowiedzialnym za obs�ug� klientów � rmy Höchsmann w�Europie �rodkowo--Wschodniej.

50. To był niezły rokZ raportu REAS wynika, �e ostatni kwarta� 2012�r. by� pod wzgl�dem liczby zawar-tych transakcji bardzo dobrym okresem.

24

BIZNES meble.pl � luty 2013 nr 2 (28)

W OSTATNICH DWÓCH-TRZECH

LATACH ODNOTO-WALI�MY WZROST SPRZEDA�Y MEBLI, JEDNAK OSTATNIO TENDENCJA TA SI� ZMIENIA. KLIENCI

NIECO OSTRO�NIEJ WYDAJ� PIENI�DZE

NA MEBLE.

2 BIZNES meble.pl � luty 2013

BIZNES meble.pl luty 2013 nr 2 (28)

66

40

Page 5: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Miesi�cznik bran�owygrupy meble.plISSN 2082-6338nr 2/2013 (28)

Wydawca:Wydawnictwo meble.pl sp. z o.o.ul. Hetma�ska 40 lok. 10815-727 Bia�ystoktel. +48 85 653 79 65fax +48 85 651 35 [email protected]

Prezes Zarz�duRedaktor naczelny:Marek Hryniewickitel. +48 533 340 [email protected]

Redaguje zespó�:Diana Nachi�otel. +48 533 340 [email protected] �amojdatel. +48 533 340 [email protected] Andrejczuktel. +48 533 340 [email protected]

Zdj�cia: Tomasz Markowski

Sk�ad: Piotr Urba�ski

Reklama:Urszula Ditrychtel +48 533 340 [email protected] Romanowskatel. +48 533 341 [email protected] Dzi�gielewskatel. +48 533 340 [email protected] Antonowicz+48 533 340 [email protected] Czerniakiewicz+48 533 340 [email protected]

Redakcja nie zwraca materia�ów nie zamówionych i zastrzega sobie prawo do dokonywania w nich skrótów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialno�ci za tre�� zamieszczanych reklam.

Zdj�cie na ok�adce:Józef Borawski, prezes � rmy Paged Meble. Fot. Tomasz Markowski.

spis tre�ci

56NAJBARDZIEJ

CHCIELIBY�MY BY� PROJEKTANTAMI,

A�NIE SWOIMI PR-OWCAMI,

MENED�ERAMI, KSI�GOWYMI,

WINDYKATORAMI. SYTUACJA, GDY MO�EMY

ZAJ�� SI� STRON� CZYSTO PROJEKTOW�

JEST NAJBARDZIEJ KOMFORTOWA

I�NAJBARDZIEJ TWÓRCZA.

W niektórych sklepach s�, ale jakby ich nie by�o. W�innych przeciwnie –�zwracaj� uwag� klientów i�sprawiaj�, �e ch�tniej ogl�daj� oni eksponowane towa-ry. We wszystkich nie sposób si� bez nich obej��.

Dzi�ki temu, �e kobiety wkroczy�y do meblarstwa nast�pi�o zbli�enie z�bran�� wyposa�enia wn�trz, czyli dekoracji, tekstyliów, gad�e-tów. Sprzedajemy ju� nie mebel, ale koncepcj� ca�ego wn�trza.

luty 2013 � BIZNES meble.pl 3

102

70

94Ju� nie tylko szu ady czy drzwiczki z�zawiasami

mo�na zamyka� lekko, p�ynnie a�przede wszystkim cicho.

DESIGN54. Fun, Joke, Surprise...55. Nie lada wyzwanie!56. Projektujemy rzeczy

współczesne62. Rodzina „Nuage”

Kolekcja rega�ów „Nuage”, zaprojekto-wanych przez Charlotte Perriand, wzbu-dza uznanie funkcjonalno�ci� i�estetyk� nieprzerwanie od ponad 70 lat...

66. Trendy68. Nowości

PRODUKT70. Handlowa asysta74. Spotkanie w oazie zieleni78. W ogrodzie jak w domu80. Dążenie do minimalizmu

Rok 2012 by� absolutnie wyj�tkowy, je�li chodzi o�rozwój segmentu outdoor.

TECHNOLOGIE84. Świetlista droga

Dzisiaj bez intryguj�cego o�wietlenia �aden zestaw mebli mieszkaniowych nie ma zbyt du�ych szans na zyskanie popularno�ci i�sympatii u�ytkowników.

90. Rzecz wyjątkowaChocia� ro�nie grupa mebli z�rozwi�-zaniami bezuchwytowymi to równie konsekwentnie utrzymuje si� zaintereso-wanie uchwytami i�ga�kami meblowymi.

94. Cicho, cichuteńko98. Nie tylko kuchnia

Chocia� projekty skrzyniowych mebli mieszkaniowych w�du�ym stopniu ba-zuj� na konstrukcjach z�drzwiczkami, to klienci przekonuj� si� te� do szu ad.

CHILLOUT100. Gwiazdkowe spotkanie

z designem18 grudnia w�Centrum Wyposa�enia Wn�trz Domoteka w�Warszawie odby�o si� gwiazdkowe spotkanie z�dobrym wzornictwem.

102. Kobiety zmieniają oblicze meblarstwa

104. Felietony

Page 6: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Fot.

Tom

asz

Mar

kow

ski

F acecjonista, niedoszły fi lozof i  literat, stały bywalec Astorii, Oazy, Udzia-łowej, Ziemiańskiej i  kilku jeszcze innych, popularnych lokali Warszawy lat dwudziestych, autor niezliczonych dykteryjek i anegdot, zasłynął m.in. odważną tezą, że Nie będzie w Polsce dobrze, dopóki nie rozstrzela się stu ty-sięcy łajdaków. A jeżeli się tylu nie znajdzie? – zapytał ktoś sceptycznie. Nie szkodzi, dobierze się z uczciwych – z niezmąconym spokojem odparł Fiszer.

Przypomniałem sobie tę historyjkę czytając niedawno medialne doniesienia o prakty-kach niektórych fi rm windykacyjnych. Banalna sytuacja: za kilkadziesiąt złotych kupiłem osiem czy dziesięć lat temu żelazko. Od tego czasu zdążyłem już nabyć trzy kolejne (dużo prasuję, a sprzęt ma to do siebie, że się zużywa i naprawa zwyczajnie mi się nie opłacała). Któregoś pięknego dnia otrzymuję wezwanie do zapłaty za... te stare żelazko, o którym zdą-żyłem dawno zapomnieć. Rachunku już nie mam (kto by trzymał tyle lat takie szpargały), nie mam jednak też wątpliwości, że zapłaciłem, bo przecież inaczej żaden sklep nie wydałby mi tego nieszczęsnego żelazka. Zresztą – argumentuję – i tak nastąpiło przedawnienie. Koniec tematu? W żadnym wypadku – moje nazwisko ląduje w rejestrze dłużników. Jestem dłuż-nikiem, który nie ma długu! Mogę zapomnieć o telewizorze na raty czy kredycie na remont mieszkania.

Możliwość robienia z ludzi złodziei dała fi rmom windykacyjnym – przynajmniej na nią się one powołują – pochodząca sprzed blisko 3 lat ustawa o udostępnianiu informacji gospo-darczych. Argument jest prosty: przedawniony dług nie znika, wierzyciel wciąż może doma-gać się zapłaty na drodze dobrowolnej. I tak kwitnie w Polsce handel (mający już podobno znamiona hurtowego) przeterminowanymi długami. Za kilka procent wartości można stać się właścicielem przeterminowanego długo Kowalskiego, Nowaka etc. etc. Długu – dodajmy – całkowicie fi kcyjnego, a jedynym grzechem rzekomego dłużnika jest to, że nie gromadzi skrupulatnie rachunków sprzed lat (nota bene paragony z czasem blakną i stają się nieczytel-ne, ergo trzeba je nie tylko gromadzić, ale mieć także ich kserokopie).

Tego wszystkiego już Fiszer nie przewidział – wygląda na to, że dzisiaj nie byłoby z kogo dobierać... d

MAREK HRYNIEWICKI redaktor naczelny

Jedn� z�najbarw-

niejszych postaci mi�-dzywojennej

Polski by� Franciszek

Fiszer, bardziej zna-

ny jako Franc Fiszer.

CZYLI WSZYSCY JESTE�MY Z�ODZIEJAMI

Przedawnienie po polsku,

4 BIZNES meble.pl � luty 2013

Page 7: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

INCANTO – High performance upholstery fabric

We invite you to visit us during

MEBLE POLSKA fair in Poznan

at THE SHERATON HOTEL, Salon C

from 9.00am -7.00pm

made by Microfibres® INC. USA

Interior-Design Polska | ul. Milicka 20a/4 | 55-100 Trzebnica | Tel.: +48 500 007 449 | Fax: +48 717912915

Page 8: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

6 BIZNES meble.pl � pa�dziernik 2011

felieton�Sadowski o gospodarce

Fot.

Tom

asz

Mar

kow

ski

N ie byłoby w tym zda-rzeniu nic nadzwy-czajnego poza okrą-głą rocznicą, gdyby nie przygotowany na tę okoliczność ra-

port o wpływie produkcji whisky na go-spodarkę Wielkiej Brytanii. Z informacji wartych odnotowania wynika, że prze-ciętny pracownik sektora produkującego ten gatunek trunku wytwarza dobra pię-ciokrotnie wyższej wartości niż pracow-nik sektora naukowego.

Panuje powszechne domniemanie, wręcz przekonanie, że najbardziej do-chodowym sektorem Wielkiej Bryta-nii jest sektor fi nansowy. Nic bardziej mylnego. Przywoływany raport podaje, że pracownik tego sektora brytyjskiej gospodarki osiąga wynik o  57% mniej-szy niż wynik przez samych –  można by rzec –  wyrobników whisky. W mo-mencie powstawania raportu wartość eksportu whisky ze Szkocji była większa niż  ropy  naft owej (3 miliardy funtów) i usług dla biznesu, w tym fi nansowych (2,5 miliarda funtów).

Znany polski przedsiębiorca – z fi rmą o  półtorawiekowej tradycji –  opowia-dał mi, jak udowadniał urzędnikom, iż produkcja dziś według receptur sprzed wieków jest „innowacyjna” sama w  so-bie. Zarówno historia mojego starszego, przedsiębiorczego kolegi, jak i wnioski pły-nące nie tylko z przytaczanego raportu, ale przede wszystkim z codziennych obserwa-cji gospodarki, skłoniły mnie to do sfor-mułowania kolejnego prawa Sadowskiego,

które brzmi: „Im mniej wolnego rynku, tym więcej tzw. innowacyjności”.

Przedsiębiorca działający na wolnym rynku, czyli zmagający się każdego dnia z konkurencją, musi być siłą rzeczy sam z siebie innowacyjny. W przeciwieństwie do bohatera jednej z  powieści Moliera, pana Jourdaina, który odkrywa, że mówi prozą, przedsiębiorca doskonale wie, że tzw. innowacja jest drugą stroną tej samej monety, czyli bankructwa. W normalnej, czyli rynkowo działającej gospodarce nikt nie ma monopolu i tym samym nie może stać w miejscu. Konkurencja sprawia, że każdego dnia przedsiębiorca zastanawia się, jak być „innowacyjnym”, czyli po pierwsze, nie dać się zanadto wyprzedzić konkurencji, a  po drugie, jak uzyskać przewagę.

Miarą „innowacyjności” przedsiębior-stwa jest po prostu zysk. Przedsiębiorstwo jest tak długo innowacyjne, jak długo przynosi zysk (dopełnienie prawa Sadow-skiego o innowacyjności).

Przedsiębiorca, w  przeciwieństwie do fi rmy utrzymywanej przez rząd, nie kupi sobie dreamlinera tylko po to, aby uchodzić za nowoczesnego czy wręcz in-nowacyjnego i tym samym leczyć z kom-pleksów część polskich ekonomistów, działaczy gospodarczych i polityków, któ-rzy przed światem ubolewają z  powodu „niskiej skłonności do innowacyjności” w  polskiej gospodarce. Nowe rozwiąza-nia, technologie, metody organizacji są mu wyłącznie potrzebne do zwiększenia malejącego zysku. Moje kolejne prawo stwierdza, że: „Zysk jest rzeczywistym

motywem innowacyjności, a  nie rozda-wanie pod tym hasłem pieniędzy przez rząd. Im bardziej rząd ogranicza natu-ralne mechanizmy konkurencji wolnego rynku, tym częściej mówi o potrzebie in-nowacyjności”.

Częstotliwość, z jaką „innowacyjność” pojawia się w  ofi cjalnych wystąpieniach i  dokumentach, jest sygnałem, że rynek i  konkurencję zastąpiła administracja rządowa. W  kolejnym pokoleniu przed-siębiorcy będą już tak dostosowani do systemu kierowniczej roli biurokracji w  gospodarce przy nieustannej tresurze, jak pies doktora Pawłowa, że będą po-dejmować działania tylko w  momencie otrzymania od rządu tzw. grantu. Sys-tem wówczas niewiele będzie się różnił od minionej gospodarki planowej, gdzie decyzje o  „prorozwojowym charakterze inwestycji” czy zrównoważonym rozwoju naszego kraju były w rękach światłej czę-ści społeczeństwa, czyli po prostu aparatu.

Póki co, trwają intensywne działania na poziomie europejskim i  krajowym1, aby „zacofaną” i  oporną, acz ciągle za-możną –  niczym kułacy w  socjalizmie – część społeczeństwa, czyli przedsiębior-ców, włączyć w administracyjne budowa-nie nowej i lepszej, bo opartej na wiedzy i  innowacyjności gospodarce. Przypomi-nają one próby wprowadzenia w socjali-zmie rynku, ale bez prywatnej własności i bez normalnego zysku.

Peter Drucker powtarzał, że Innowacja to specyfi czne narzędzie przedsiębiorczo-ści… działanie, które daje naszym zaso-bom nowe pole do zdobywania pieniędzy. Wystarczy tylko w tym nie przeszkadzać, ale też nie „pomagać”. d

1RZ�D PRZYJ�� 15 STYCZNIA 2013�R. UCHWA�� W�SPRAWIE „STRATEGII INNOWACYJNO�CI I�EFEK-TYWNO�CI GOSPODARKI –�DYNAMICZNA POLSKA 2020”. PRZEWIDUJE ONA „DALSZE UPRASZCZANIE PRAWA I�PROCEDUR”. NIE PRZEWIDUJE PRZYWRÓCE-NIA WOLNO�CI GOSPODARCZEJ.

ANDRZEJ SADOWSKIAutor jest wiceprezydentem

Centrum im. Adama Smitha.

W 2012 roku Scotch Whisky Association skupiaj�ca

producentów whisky obchodzi�a stulecie powstania.

darce

A

CZYLI INNOWACYJNAWolnorynkowa,

6 BIZNES meble.pl � luty 2013

Page 9: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Oferta GTV to bogaty wybór wzorów uchwytów. Szlachetne materiały i zawsze staranne wykonanie to cechy, które wyróżniają uchwyty GTV wśród ofert konkurentów.

Zmień oblicze swoich mebli w nowym roku, przełam stereotypy, wybierz uchwyty GTV!

Pełną ofertę uchwytów GTV znajdziesz na www.gtv.com.pl

NAJSZERSZA OFERTA UCHWYTÓW MEBLOWYCH NA RYNKU

Page 10: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

felieton�Wiktorski o gospodarce

Fot.

arch

iwum

P roszę się nie śmiać. To samo dotyczy klientów wydających kilkanaście tysięcy na meble, jak i  tych do-konujących zakupu

w sklepie dyskontowym. Zostaliśmy wy-chowani w pochwale wieku Oświecenia i  politowania dla Romantyzmu. Ufamy w to, że racjonalne myślenie kieruje na-szym postępowaniem i  postępowaniem klientów. Coraz więcej badań potwier-dza coś zupełnie przeciwnego. Dlatego rekordy popularności biją „talent show”, w  których pyta się zawodników o  ich emocje, a  nie programy publicystyczne z dyskusją akademicką profesorów. War-to sobie przypomnieć wiersz narodowe-go wieszcza „Romatyczność”, a  w nim fragment: Czucie i wiara silniej mówi do mnie, niż mędrca szkiełko i oko.

Nie dalej jak na początku listopada ubiegłego roku w  mediach prezentowa-na była wiadomość o  tym, że brytyjscy handlowcy mają za złe handlowcom ame-rykańskim, że już od listopada (od Black Friday) organizują oni przedświąteczne wyprzedaże. Brytyjski handel cierpi na tym, że klienci z  Wysp wybierają pro-mocyjne oferty sprzedaży wysyłkowej ze Stanów i nie czekają na tradycyjne obniż-ki Boxing Day. Nie mam informacji, ilu Polaków dokonuje zakupów po promo-

cyjnych cenach w USA, ale założę się, że takowi są i grono będzie rosło, chyba że pojawią się podobne akcje u nas. Globa-lizacja moi Państwo, globalizacja. Pro-mocje to dziś element strategii handlowej i bynajmniej nie utożsamiałbym ich z bra-kiem szlachetności. Jeśli nie ma zwiększo-nego przychodu, to zawodzi komunikacja w którymś z elementów łańcucha handlo-wego: producent-handlowiec-klient.

Marka i  edukacja. Co najlepiej po-dawać jako wadę produktu? Jego cenę. Jest to absolutnie wada pozorna, która podświadomie odbierana jest jako zale-ta. Oczywiście mogę się śmiać z tego, że ktoś wydaje milion złotych na samochód, podczas gdy całkiem wygodnie można podróżować samochodem za 1/10 tej ceny, ale czy chcę, czy nie będę się zasta-nawiał, co takiego jest w tym za milion. Podobnie ma się rzecz z  meblami. Za ceną musi stać nie tylko jakość, ale rów-nież usługi dodatkowe, ale i marka = no-śnik dodatkowych wartości. Pytanie: Czy dzisiejsze „marki” meblowe rzeczywiście są nośnikiem dodatkowych wartości dla klientów? Co z tego, że mamy doskonałe produkty i doskonałe pomysły, jeśli nasi klienci o  tym nie wiedzą? Komunikacja z  klientem i  edukacja to sprawy kardy-nalne dla dzisiejszego handlu, także dla handlu meblami. A  o sile reklamy tele-wizyjnej niech świadczy fakt, że w  ba-

daniu prestiżowych marek (ARC Rynek i  Opinia, badanie przeprowadzone dla „Rzeczpospolitej”) w  kategorii wypo-sażenie wnętrz wygrało w 2012 r. Black Red White. Jaki jest sens utrzymywania zaporowych wysokich cen na niektóre marki? Taki sam, jak posiadanie przez koncern Volkswagen: Bentleya, Bugatti, Audi, Volkswagen, Seata i Skody. Każda z  tych marek ma swoje grono klientów i  oznacza coś innego. Mówiąc bezpo-średnio –  jeśli jest kryzys, to nie należy obniżać cen, tylko przygotować produkt pod inną marką, która będzie nosiła zna-miona produktu ekonomicznego, albo odwrotnie.

Proszę teraz te dwa przedstawione mechanizmy „promocji” i  „marki” –  na pozór sprzeczne – ze sobą zestawić, a wyj-dą Państwo na swoje.

Czy w Polsce, a konkretnie w handlu meblami, jest dziś bardzo źle? Właśnie opublikowałem raport „Polaków wydat-ki na meble 2013”. Jest dużo gorzej niż 5 lat temu. Rynek mebli klientów indy-widualnych z  rekordowej wartości 6,4 mld zł w 2008 r. skurczył się o blisko 20%. Z  raportu wyraźnie widać, że starzejące się polskie społeczeństwo mniej chętnie kupuje meble; że potrzebne są dzieci, aby mebli kupowano więcej. Ale widać też, że kupowane są meble w całym prze-dziale cenowym, że najczęściej wybiera się „markę”. Wniosków można wyciągać o wiele więcej.

Jeżeli więc przez rok nie można sprze-dać zestawu mebli, to śmiem twierdzić, że oferta nie była dopasowana do potrzeb klientów odwiedzających ten salon. Jeżeli produkt nie jest źle przygotowany (co po-winien ocenić handlowiec biorąc mebel do swojej oferty), to zawodzi komunika-cja salonu z klientami.

Podsumowanie jest podobne jak mie-siąc temu. Świat się zmienił, handel się zmienił. Sukces odniesiemy jeśli do cho-lery i my się zmienimy. d

DR INŻ. TOMASZ WIKTORSKIAutor jest właścicielem B+R Studio

i ekspertem Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.

W sprzeda�y nie chodzi dzi� o�produkt najta�szy i�szlachetn�

konkurencj� w�celu obni�ania cen –�ta droga prowadzi prosto

na Daleki Wschód. Chodzi o�marzenie klienta o�lepszym

�yciu w�otoczeniu pi�knych przedmiotów.

o gospodarce

DR

i eksp

W�HANDLU MEBLAMISerce i�Rozum

8 BIZNES meble.pl � luty 2013

Page 11: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Firma HUBERTUS proponuje równie� gotowe fronty meblowe na wysoki po�ysk, produkowane wed�ug konkretnego zamówienia klienta. Maksymalny wymiar frontu mo�e mie� 2.750x1.250�mm a�minimalny 296x110 mm. Przy kalkulacji za metr kwadratowy gotowego, jednostronnie oklejonego frontu z�obrze�em nie ma rozgraniczenia na wymiary standardowe i�niestandardowe.F

RONTY JAK TAFLA SZK�A

G��bia wysokiego po�ysku optycznie powi�ksza wn�trze. Odbicie �wiat�a ma równie� wp�yw na jasno�� w�pomieszczeniu. Do piel�gnacji wysokiego po�ysku � rma poleca specjalne mleczko zabezpieczajce. Jego stosowanie utwardza powierzchni� wysokopo�yskow, znacznie u�atwia jej konserwacj� oraz ma du�e znaczenie w�utrzymaniu czysto�ci.�

WIAT�O I PRZESTRZE�

Kluczowym elementem wysokiego po�ysku jest jego jako��. Przy produkcji tego materia�u zwraca si� zatem szczególn uwag� na czysto�� w�zak�adzie, a�ka�da powierzchnia na wysoki po�ysk jest zabezpieczona do samego ko-ca dodatkow foli ochronn, która jest usuwana po zakoczeniu monta�u mebli. Na zdj�ciu doskona�e wykoczenie obrze�a i�naro�y.J

AKO�� I ESTETYKA

Firma HUBERTUS jest wy�cznym producentem i�dystrybutorem wysoko-po�yskowej p�yty MDF HUBERTUS SUPER PO�YSK pokrytej mat akrylow austriackiej � rmy Senoplast. Standardowo mata akrylowa o�grubo�ci ok. 1�mm jest nak�adana na p�yt� MDF o�grubo�ci 18�mm. Wymiar gotowej p�yty wynosi 2.800x1.300�mm. Na zamówienie (po wcze�niejszym uzgodnieniu z�producentem) istnieje mo�liwo�� dwustronnego oklejenia p�yty na wysoki po�ysk oraz wykonania jej w�innym wymiarze i�grubo�ci.H

UBERTUS SUPER PO�YSK

FPH Hubertus Hubert Leboch | 41-100 Siemianowice �l�skie | ul. Srokowiecka 22 tel. +48 32 229 02 59 (60) | fax +48 32 228 30 53

[email protected] | [email protected] | www.hubertus-meble.eu

Wysoki po�ysk, podobnie jak szk�o, jest materia�em bardzo uniwersalnym, który mo�e mie� bardzo szerokie zastosowanie, nie tylko w�meblach kuchen-nych, ale równie� w�meblach RTV, pokojowych, �azienkowych, laboratoryjnych i�aptecznych. Doskonale si� sprawdza jako wykoczenie �cian i�su� tów oraz w�zabudowie wn�k i�drzwiach do szaf przesuwnych.S

ZEROKIE ZASTOSOWANIE

Zestaw „IMPRESJA”, prod. FPH Hubertus

Fot. FPH Hubertus

P�yta i�fronty s dost�pne w�14 kolorach uni, 4 kolorach metalizowanych oraz innych ciekawych wzorach. Firma oferuje równie� pe�n palet� obrze�y. Bo-gata kolorystyka stwarza wiele mo�liwo�ci przy projektowaniu ró�norodnych mebli oraz pozwala na interesujce kombinacje. Wszystkie fronty i�p�yty s pokryte ze spodniej strony bia� foli przeciwpr��n o�grubo�ci oko�o 0,5 mm. Ta innowacja ma ogromny wp�yw na jako�� � nalnego produktu, który dzi�ki temu zyskuje zwi�kszon odporno�� na wilgo�.C

IEKAWE MO�LIWO�CI KOMBINACJI

P�YTY I FRONTY MEBLOWE „HUBERTUS SUPER PO�YSK”BOGACTWO KOLORÓW I G��BIA LUSTRA

��ATRAKCYJNA CENA ���NAJWY�SZA JAKO�� ���KRÓTKIE TERMINY REALIZACJI

�awa z najnowszej kolekcji „HUBERTUS ELEGANCE”.

�awa i stolik RTV z najnowszej kolekcji „HUBERTUS ELEGANCE”.

Biały 1298 Beż 7315 Wanilia 7349 Cappucino 7368

Pomarańcz 9091 Czerwony 3120 Bordo 3216 Fiolet 4418

Zielony - verde 6335 Brąz 6270 Beż 7407/beż met.7408 Grafitowy 8855/srebrny met.8854

Szary 8636/srebrny met.8663 Jasny szary 85336 Szary 85335 Ciemnoszary 85223

Czarny 8102 Czarny 8378/czarny met.8377

Biała fantazja - DJ 504 AG Seville Olive - UM 201PG

Biały - blossom Alaska 90905 Czarny – blossom black 99056

Avellino - brąz - EF 1501422 Avellino - szary - EF 1501423

Fot. FPH Hubertus

®

Page 12: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

raport�zmowy cenowe

10 BIZNES meble.pl � luty 2013

W w y w i a d z i e opublikowa-nym w  bieżą-cym wydaniu „ B I Z N E S m e b l e . p l ”,

Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i  Konsumentów, zwraca uwagę na fakt, iż przepisy antymonopolowe funkcjonu-ją w  Polsce od ponad 20 lat –  tak więc przedsiębiorcy z każdym rokiem powin-ni znać je coraz lepiej. Z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie UOKiK w  pierwszej połowie ub.r. wyni-ka, że 80% ankietowanych wie, że zmo-wy cenowe, podziałowe i przetargowe są nielegalne –  informuje Małgorzata Kra-snodębska-Tomkiel. Czyżby pozostałe 20% rzeczywiście nie wiedziało, co jest niezgodne z  prawem? Jeżeli faktycznie tak jest, to szczególnie oporna na wiedzę wydaje się branża budowlana.

W ostatnich latach bardzo często wykrywaliśmy nieprawidłowości w  sze-roko rozumianej branży budowlanej –  wyjawia prezes UOKiK. –  Mam na myśli zmowy cenowe marketów bu-dowlanych dotyczące sprzedaży farb i  la-kierów, producen-ta i  dystrybutorów b l a ch o d a ch ów ki , fabryki okien i  drzwi i  jej partnerów han-dlowych, a  także kartel producentów cementu. Ta ostatnia –  cementowa zmowa cenowa –  zyskała nawet w mediach mia-no „największego przekrętu

w III RP”. W grudniu 2009 r. UOKiK na-łożył rekordowe kary w  wysokości 411 mln zł na fi rmy Cemex Polska, Dycker-hoff Polska, Grupa Ożarów, cementow-nie Odra i Warta oraz Górażdże Cement. Ukarane przedsiębiorstwa co najmniej od 1998  r. dzieliły między siebie rynek cementu i ustalały ceny jego sprzedaży.

Swego czasu na celowniku urzędu znalazły się również producent farb i la-kierów – Śnieżka oraz producent drzwi i  zamków antywłamaniowych –  Gerda. Zdaniem UOKiK oba przedsiębiorstwa zawarły nielegalne porozumienia z dys-trybutorami swoich produktów, w  któ-rych ustaliły ceny sprzedaży detalicznej.

„MILCZENIE JEST ZŁOTEM”W branży meblarskiej głośno było

ostatnio o  wykrytym przez urząd anty-monopolowy nielegalnym porozumieniu fi rmy IMS Sofa z Bydgoszczy z jej dystry-butorami. Śledztwo UOKiK wykazało, że ceny produktów Etap Sofa były wynikiem zmowy cenowej. Spółka narzucała swo-im partnerom handlowym minimalne

ceny odsprzedaży, które mogły zostać pomniejszone jedynie o rabat nie większy niż 3%. Upominała również dystrybuto-rów, którzy chcieli stosować niższe stawki. W efekcie, ceny mebli Etap Sofa nie mo-gły być tańsze niż odgórnie ustalone.

Niedozwolona praktyka trwała przez prawie 9 lat –  od listopada 2003  r. do marca 2012  r. Informacje świadczące o  istnieniu nielegalnego porozumie-nia zostały uzyskane podczas kontroli z  przeszukaniem w  siedzibie IMS Sofa, a  także bezpośrednio od spółki, która w  trakcie postępowania złożyła wnio-sek leniency (stosowane w  większości państw Unii Europejskiej regulacje po-zwalające na odstąpienie od nałożenia sankcji fi nansowej lub jej obniżenie wo-bec przedsiębiorcy, który podjął współ-pracę z  urzędem antymonopolowym oraz przedstawił dowody na istnienie niedozwolonego porozumienia ograni-czającego konkurencję). Jako inicjator porozumienia, spółka nie mogła uzy-skać całkowitego zwolnienia z kary, lecz możliwe było jej obniżenie. Ponieważ przekazane informacje w istotny sposób przyczyniły się do wydania decyzji, pre-zes UOKiK zdecydowała o zmniejszeniu o połowę kary nałożonej na spółkę, która ostatecznie wyniosła 329.801 zł. Spół-ka złożyła odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

APEL O ROZSĄDEKWedług mojej wiedzy opisana sytuacja

nie miała znamion nieuczciwości – twier-dzi Tomasz Wiktorski, właściciel fi rmy B+R Studio i ekspert Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli. – Przy

Granica pomiędzy tym co legalne a tym co niedozwolone w polityce handlowej fi rm jest niezwykle cienka. Kontrowersje budzą więc nie tylko postanowienia UOKiK w wykrytych ostatnio w branży meblarskiej zmowach cenowych, ale też planowana nowelizacja ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Gdy aż się prosi o dyskusję, branża wymownie milczy.

O CZYM MILCZY BRAN�A MEBLARSKA

SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSESEESS bmmemebmemmmebmemebmebmebmebmebmebmmebmebmebmemmebmemmmebeeemm le.le.le.le.lele.le.le.le.lele.e.leleelll pl pl pl ppl pl pl pl plpl pl ppl plplppl ��������������������� lllllllllllllllllllllllllllllllllllutyutyutyutyutytytytytutyutyutyutyutytytyyutyutyutyutyutyutytytyutyutyutyutyutyutyutyutyutytytyutyutyutyutyututytutyutytyyutyttyyyutyutyutyutyutyutyu yututyutytyyuuutuututyy 202020202020202202020202020200202020002020202202020202202200202022200200220220202222222020202002002202200202020000020000200131131313131313131131313113131313113131133131131313131313131333133133131133

A n n a A n d r e j c z u k

ZASTRZE�ENIA WYWO�UJE PRZEDE WSZYSTKIM PROPOZYCJA WPROWADZENIA DO USTAWY

O�OCHRONIE KONKURENCJI I�KONSUMENTÓW PRZEPISU ZAK�ADAJ�CEGO ODPOWIEDZIALNO�� OSÓB

ZARZ�DZAJ�CYCH ZA UDZIA� PRZEDSI�BIORSTWA W�KARTELU. NA MENED�ERA, KTÓRY DOPU�CI� DO NARUSZENIA PRZEZ ZARZ�DZAN� SPÓ�K� ZAKAZU

ZAWIERANIA POROZUMIE OGRANICZAJ�CYCH KONKURENCJ�, PREZES UOKIK B�DZIE MÓG� NA�O�Y�

KAR� ADMINISTRACYJN� DO 500 TYS. EURO. Tomasz Fia�ek, adwokat w�Deloitte Legal, Pasternak,

Korba i�Wspólnicy Kancelaria Prawnicza.

Page 13: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

r e k l a m a

f

dużej konkurencyjności branży, zmowy cenowe praktycznie nie mają szans po-wodzenia, a  ostatecznie to klienci swoimi nogami zagłosują nad wyborem produktu. W  opinii Tomasza Wiktorskiego trudno w ogóle mówić o jakichkolwiek zmowach cenowych w branży meblarskiej. W sytu-acji, gdy na rynku działa aktywnie około 2 tys. sklepów meblowych i  ponad tysiąc producentów dużych, średnich i  małych, każdy ma pełną swobodę w wyborze pro-duktu i ceny. Dotyczy to zarówno klientów, jak i dystrybutorów – argumentuje.

Moim zdaniem urzędnikom UOKiK zabrakło zdrowego rozsądku – komentuje sprawę fi rmy IMS Sofa Tomasz Wiktorski. – Jako zmowę cenową rozumie się umowę pomiędzy przedsiębiorcami w celu ustale-nia cen na produkt. Ściganie zmów ceno-wych popieram, jeśli na przykład dwóch niezależnych producentów podobnych dóbr umawia się, w jakich cenach będą je sprzedawać. Natomiast nie rozumiem, dla-czego producent jakiegoś dobra nie może się umówić z dystrybutorem odnośnie cen detalicznych swojego produktu.

Tomasza Wiktorskiego nie przeko-nuje nawet wyjaśnienie przedstawione 20 września ub.r. na stronie UOKiK: We wstępie autor dwukrotnie przeczy sam

sobie, ponieważ raz pisze, że: „Swobo-da prowadzenia działalności gospodar-czej i  kształtowania relacji z  partnerami handlowymi jest podstawową korzyścią płynącą z  wolnego rynku”, podkreślam: „swoboda kształtowania relacji z  part-nerem handlowym”, a więc i umawiania się odnośnie zasad sprzedaży mojego pro-duktu. A  dalej: „kształtowanie polityki handlowej przedsiębiorców jest ich indy-widualną sprawą i  powinno następować niezależnie od innych podmiotów”, a więc i  producent ma prawo kształtować poli-tykę handlową, i jest to jego indywidual-ną sprawą. Tak samo, jak indywidualną sprawą dystrybutora jest podjęcie lub nie warunków producenta. To właśnie rynek ma zweryfi kować, czy warunki ustalone przez producenta, np. sztywne ceny na produkt, są konkurencyjne czy nie.

Właściciel fi rmy B+R Studio podkre-śla, że należy piętnować zmowy hory-zontalne, np. gdy dwóch producentów umawia się w  zakresie podobnego pro-duktu. Gdy mówimy o  łańcuchu dystry-bucji, to producent w imię wolnego rynku musi mieć prawo kształtowania zasad obrotu swoim towarem –  uzasadnia To-masz Wiktorski. –  Inaczej pod znakiem zapytania stanie cała dystrybucja prasy,

bo czym innym, jak nie „zmową cenową” w rozumieniu UOKiK, jest sprzedaż gaze-ty w kioskach, w tej samej cenie, w całym kraju! Podobnie: popularne karty zdrapki na doładowania telefonów, ceny samo-chodów u dealerów itd. Jak interpretować ceny w  fi rmach franczyzowych? A  może ceny w  sklepach dyskontowych to też zmowa cenowa, kiedy dystrybutor będzie sprzedawać produkt w jednej cenie, a za-mawia go u różnych dostawców? Uwa-żam, że w  przypadku zmowy cenowej wykrytej w  branży meblarskiej, urzędni-cy zdecydowanie zbyt daleko zabrnęli ze swoim szaleństwem.

MIĘDZY NAMI PRODUCENTAMIJak informuje prezes UOKiK, w  pu-

blikowanym przez nas wywiadzie, w ub.r. wykryta została zmowa producenta płyt drewnopochodnych –  Kronopol i  jego przedstawicieli handlowych. W  komu-nikacie na stronie internetowej urzędu czytamy: Wszczęte w  marcu 2012  r. po-stępowanie było konsekwencją kontroli z  przeszukaniem przeprowadzonej przez Urząd. Zebrane wówczas materiały oraz prowadzona analiza wykazały, że Kro-nopol przez ponad 10 lat, od 2001 do 2012 r., ustalał z autoryzowanymi przed-

zmowy cenowe�raport

Page 14: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

r e k l a m a

f stawicielami oraz hurtowniami przed-stawicielskimi minimalne hurtowe ceny odsprzedaży swoich produktów. Dotyczy-ło to płyt wiórowych i  pilśniowych, uży-wanych głównie w przemyśle meblowym. W  efekcie zmowy wybranych produktów Kronopolu nie można było kupić taniej niż po uzgodnionej przez przedsiębiorców cenie minimalnej. Stosowanie przez auto-ryzowanych dystrybutorów cen niższych od ustalonych, groziło bowiem sankcjami fi nansowymi ze strony producenta.

Maksymalna kara za udział w  poro-zumieniu ograniczającym konkurencję może wynieść 10% przychodu. Na ob-niżkę sankcji przedsiębiorca uczestniczą-cy w  zmowie może liczyć, jeśli podejmie współpracę z  Urzędem. Kronopol złożył wniosek leniency, jednak jako inicjator porozumienia nie mógł otrzymać całko-witego zwolnienia z  kary, a  jedynie jej redukcję. Producent dostarczył istotne in-formacje, m.in. korespondencję handlową oraz notatki ze spotkań z dystrybutorami, a  także zaprzestał udziału w  zmowie. Dlatego Prezes UOKiK zdecydowała o ob-niżeniu sankcji fi nansowej o  30%. Osta-tecznie kara nałożona na Kronopol wy-niosła blisko 14 mln zł (13.738.187,90 zł).

Decyzję urzędu komentuje Maria Jolanta Wegner prokurent, dyrektor handlowy fi rmy Kronopol: W piątek, 11 stycznia br. spółka Kronopol złożyła od-wołanie od decyzji UOKiK z  27 grudnia ub.r. dotyczącej wyniku postępowania antymonopolowego. O  złożeniu odwoła-nia zdecydował m.in. fakt, że spółka pro-wadząc działalność biznesową dokłada staranności i  posiada stosowne procedury mające na celu prowadzenie działalności zgodnie z  przepisami. W  związku z  po-wyższym, prowadząc działania rynkowe, mieliśmy formalne podstawy do pełnego przekonania, że praktyki stosowane przez naszą fi rmę są w pełni zgodne ze stanem prawnym. Ponadto rozbieżności interpre-tacyjne innych wątków badanej sprawy pomiędzy UOKiK a  naszą fi rmą skłoniły

nas do złożenia stosownego odwołania. Spółka od początku postępowania UOKiK w pełni i otwarcie współpracowała z Urzę-dem w wyjaśnieniu sprawy. Podkreślam, że wszelkie działania spółki są podejmowane w dobrej wierze i z uwzględnieniem intere-sów jej klientów i partnerów handlowych. Jednocześnie zapewniam, że postępowanie związane z UOKiK nie wpływa na stabil-ność przedsiębiorstwa czy na bieżącą dzia-łalność biznesową i społeczną Kronopolu.

W obu przypadkach (fi rmy IMS Sofa i  fi rmy Kronopol) źródłem informacji o porozumieniach byli inicjatorzy zmów, którzy zdecydowali się na współpracę z UOKiK w ramach programu łagodze-nia kar.

Na tym jednak nie kończy się lista śledztw wszczętych w branży meblarskiej w  ostatnim czasie. Obecnie prowadzimy postępowanie antymonopolowe, które ma na celu sprawdzenie, czy na rynku płyt drewnopochodnych doszło do zawarcia kartelu producentów –  mówi Małgorza-ta Krasnodębska-Tomkiel. –  Jednym z  uczestników tego postępowania jest również wspomniany wcześniej Kronopol. Jednak, jak oświadczyła prezes UOKiK, dopóki nie zakończy się dochodzenie obejmujące producentów płyt wiórowych i  pilśniowych –  Kronospan Szczecinek, Kronospan Mielec, Pfl eiderer Grajewo, Pfl eiderer Prospan oraz Kronopol –  nie można przesądzać o jego wynikach. Proś-by o  komentarze, skierowane do fi rm z kręgu objętych śledztwem, spotkały się z odmową. Firma Pfl eiderer Grajewo nie zgodziła się na wydanie oświadczenia, argumentując swoją decyzję trwającym postępowaniem.

DROŻSZE (RO)ZMOWY ZAGRANICZNE

Zmowy cenowe w branży meblarskiej nie są bynajmniej specjalnością polskiego rynku. W  2011  r. Niemiecki Federalny Urząd Antymonopolowy nałożył grzyw-nę 42 mln euro na czterech producentów

płyt drewnopochodnych. Jak ustalono w  śledztwie, na niemieckim rynku płyt drewnopochodnych zawarto dwie zmo-wy cenowe, w których uczestniczyło pię-ciu producentów: Glunz, Pfl eiderer, Kro-noply, Rauch Spanplattenwerk oraz Egger Holzwerkstoff e Brilon. Pierwsza doty-czyła płyt wiórowych, MDF i  HDF oraz płyt łączonych na pióro-wpust. W kartelu uczestniczyły fi rmy: Egger, Glunz, Pfl e-iderer i  Rauch, których przedstawiciele w  latach 2002-2007 regularnie spoty-kali się, ustalając m.in. ceny produktów i  wysokość podwyżek, wysokość opłat za przetwarzanie płyt, a  niejednokrotnie również poziom cen dla poszczególnych klientów. Na uczestników tego kartelu nałożone zostały kary fi nansowe o łącznej wysokości 32 mln euro.

Drugie z  nielegalnych porozumień dotyczyło rynku płyt OSB. W  okresie od wiosny 2004 r. do jesieni 2006 r. fi r-my Egger, Glunz i  Kronoply wspólnie ustalały poziom wzrostu cen produktów przede wszystkim dla rynku hurtowego. Łączna grzywna w tym przypadku usta-lona została na 10 mln euro. Większą część sankcji będących konsekwencją obu zmów cenowych (27,7 mln euro) zapłacił Glunz. To efekt ugody z  urzę-dem antymonopolowym. Kary uniknęła fi rma Egger, która zdecydowała się na współpracę w śledztwie.

W ub.r. Komitet Antymonopolowy Ukrainy zarzucił zmowę cenową ukra-ińskim producentom mebli. Zgodnie z  oceną instytucji, uczestnicy ukraiń-skiego rynku mebli brali udział w  pro-cederze niezgodnego z  prawem uzgad-niania wyników przetargów na sprzedaż nieobrobionego surowca drewnianego do produkcji mebli. Nieuczciwe praktyki udowodniono Stowarzyszeniu Produ-centów Mebli Mebelderewprom oraz 14 członkom tego stowarzyszenia (m.in. takim fi rmom, jak Kronospan, Krono Group, Sorbes, Awers, Olisma, Fanplit, Kalinowskij Eksperymentalnyj Zawod

raport�zmowy cenowe

Page 15: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

r e k l a m a

f

Drewesnych Materiałow). W  związku z  zarzutami Komitet Antymonopolowy Ukrainy nałożył na wymienione pod-mioty kary pieniężne za działania nie-konkurencyjne, na łączną kwotę 419 mln hrywien (ok. 39 mln euro).

IDZIE NOWECzy na respektowanie zasad uczci-

wej rywalizacji rynkowej wpłynie pla-nowana nowelizacja ustawy o  ochronie konkurencji i konsumentów? Być może. Do wyobraźni przedsiębiorców ma prze-mówić pomysł nakładania sankcji fi nan-sowych na osoby zarządzające fi rmami, które brały udział w kartelu.

Zdarzają się sytuacje, kiedy za udział przedsiębiorcy w  zmowie odpowiedzialni są konkretni przedstawiciele kadry kierow-niczej – wyjaśnia Małgorzata Krasnodęb-ska-Tomkiel. –  Tymczasem nie ponoszą oni żadnych konsekwencji nielegalnych działań –  karę fi nansową płaci bowiem cała spółka. Dlatego uważam, że osoba, która faktycznie odpowiada za zawiązanie niedozwolonego porozumienia, a my jeste-śmy w stanie to wykazać, powinna ponosić odpowiedzialność fi nansową.

Prezes UOKiK podkreśla, że możli-wość nakładania takich kar funkcjonuje w  bardzo wielu jurysdykcjach –  w sa-mej Unii Europejskiej w  15 państwach. Po gruntownej analizie obowiązujących w różnych krajach Europy przepisów, naj-lepsze rozwiązania postanowiono prze-nieść na grunt polski. W nowelizowanych przepisach chcemy wprowadzić zamknięty katalog praktyk zagrożonych karą, tak aby menedżerowie mieli świadomość, jakie działania grożą uszczupleniem ich portfela –  informuje Małgorzata Krasnodębska--Tomkiel. – Proponowane rozwiązania wykluczają automatyzm w  karaniu osób fi zycznych. W każdej sytuacji Urząd będzie miał obowiązek wykazania winy konkret-nej osoby, zgodnie z zasadą domniemania niewinności – podobnie jak to funkcjonuje w procedurze karnej. Wysokość sankcji bę-

dzie zależała od wielu czynników – zarob-ków i możliwości fi nansowych pracownika, a także stopnia naruszenia. Uzupełnieniem systemu kar są mechanizmy ich łagodze-nia. Będzie to możliwe dzięki objęciu osób fi zycznych programem leniency. Proponu-jemy, aby także menedżer mógł skorzystać z tego mechanizmu. Liczymy, że osoby zaj-

mujące kierownicze stanowiska będą chęt-niej ujawniały zmowy, co w konsekwencji umożliwi ich szybsze wyeliminowanie.

NOWE NIE ZNACZY LEPSZE?Proponowane zmiany okazały się

na tyle kontrowersyjne, że posypały się komentarze ekspertów kancelarii prawnych. Nasze zastrzeżenia wywołuje przede wszystkim propozycja wprowa-dzenia do ustawy o ochronie konkurencji i  konsumentów przepisu zakładającego odpowiedzialność osób zarządzających za udział przedsiębiorstwa w kartelu – wy-jaśnia Tomasz Fiałek, adwokat w  Delo-itte Legal, Pasternak, Korba i Wspólnicy Kancelaria Prawnicza. – Na menedżera, który dopuścił do naruszenia przez zarzą-dzaną spółkę zakazu zawierania porozu-mień ograniczających konkurencję, prezes UOKiK będzie mógł nałożyć karę admini-stracyjną do 500 tys. euro.

Wątpliwości prawników budzi nie tylko wysokość kary, ale także sposób jej nakładania. Tomasz Fiałek jest zdania, że brak precyzyjnie określonych przesłanek odpowiedzialności (na wzór prawa kar-nego/wykroczeniowego), przy jednocze-snej możliwość karania również za czyny

nieumyślne i niedopełnienie obowiązków nadzorczych, może rodzić ryzyko przy-pisywania odpowiedzialności osobom zarządzającym tylko w  oparciu o  wy-stąpienie zdarzenia naruszenia, tj. bez uwzględnienia w  należyty sposób spe-cyfi ki każdego przypadku i  możliwości wpływu danej osoby na fakt wystąpienia

naruszenia przepisów zakazujących poro-zumień ograniczających konkurencję.

Proponowany reżim odpowiedzial-ności administracyjnej (nałożenie kary administracyjnej) jest co do zasady sto-sowany w  odniesieniu do naruszeń norm o  formalnych charakterze i  gdy w  grę wchodzą znacznie mniej dotkliwe sankcje –  argumentuje Tomasz Fiałek. –  Celem kar administracyjnych powinno być co do zasady wymuszenie dopełnienia określo-nych niewątpliwych obowiązków admini-stracyjnych i w takich wypadkach nie jest niezbędna szczegółowa ocena okoliczno-ści naruszenia danego obowiązku przez zobowiązanego. Z  inną sytuacją mamy natomiast do czynienia w  przypadku za-warcia porozumienia, którego skutki mogą się okazać antykonkurencyjne, pomimo braku takiego celu lub nawet świadomo-ści po stronie osób zawierających porozu-mienie lub kierujących podmiotem, który je zawarł. Nowelizacja zdaje się bowiem zakładać, że sprawy karteli jakie będą roz-patrywane przez UOKiK będą dotyczyły wyłączenie oczywistych przypadków na-ruszenia przepisów ustawy popełnianych przez wysoko opłacanych członków zarzą-du. Trudno oceniać na tym etapie, jaka

���PRODUKT: meble mieszkaniowe���TECHNOLOGIE: innowacje technologiczne

w produkcji mebli���relacja z targów IMM w Kolonii

JUŻ 1 MARCA NOWE WYDANIEa w nim:

[email protected] do współpracy!

W�NOWELIZOWANYCH PRZEPISACH CHCEMY WPROWADZI� ZAMKNI�TY KATALOG PRAKTYK

ZAGRO�ONYCH KAR�, TAK ABY MENED�EROWIE MIELI �WIADOMO��, JAKIE DZIA�ANIA GRO��

USZCZUPLENIEM ICH PORTFELA. Ma�gorzata

Krasnod�bska-Tomkiel, prezes Urz�du Ochrony Konkurencji

i�Konsumentów.

zmowy cenowe�raport

Page 16: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

f

r e k l a m a

będzie praktyka, ale należy zaznaczyć, że nowelizacja przyznaje UOKiK narzędzie do nakładania dotkliwych kar także na pracowników niższego szczebla, pełnią-cych szeroko pojęte funkcje „kierownicze” i w sytuacjach, gdy osobom tym nie sposób będzie przypisać jakiegokolwiek zamiaru bezprawnego zachowania.

Z komentarzy ekspertów Deloitte można wnioskować, że UOKiK po no-welizacji będzie miał zbyt duże upraw-nienia. Nowelizacja ustawy o  ochronie konkurencji i  konsumentów przyznałaby prezesowi UOKiK nowe uprawnienie, ja-kim jest możliwość nakładania kar fi nan-sowych na osoby zarządzające za udział przedsiębiorstwa w kartelu – przypomina Tomasz Fiałek. –  Organ administracyj-ny zostaje upoważniony do wszczęcia, prowadzenia postępowania (w  tym gro-madzenia dowodów) i  wydania decyzji nakładającej karę zarówno na przedsię-biorstwo, jak i na osoby nim zarządzają-ce. Takie skupienie kompetencji śledczych (badanie przypadków karteli) i sądowych (nakładanie kar) w ramach jednego orga-nu może skutkować automatyzmem oceny dokumentów zgromadzonych uprzednio przez pracowników organu w ramach po-stępowania. Co więcej, biorąc pod uwagę, iż w praktyce najpierw wydawana będzie decyzja nakładająca ewentualną karę administracyjną za udział w kartelu na przedsiębiorcę (fi rmę), wystę-puje ryzyko przenoszenia usta-leń z  postępowania przeciwko przedsiębiorcy do postępowania przeciwko osobie fi zycznej, a  w konsekwencji wydania decyzji bez dostatecznej analizy okolicz-ności z  perspektywy osoby zarządzającej. Kara na przedsiębiorcę może być bowiem na-łożona także w przypadku, gdy poro-zumienie

uznane za antykonkurencyjne nie zostało zawarte przez przedsiębiorcę w tym celu.

Zdaniem ekspertów Deloitte propo-nowana nowelizacja nie określa w  wy-starczająco precyzyjny sposób, jakie prawa przysługują osobie, której zarzuca się popełnienie takich czynów. Dopiero praktyka działania organu pokaże, na ile respektowane będą w  prowadzonych postępowaniach podstawowe gwaran-cje procesowe, jakich można oczekiwać w państwie prawa – przestrzega Tomasz Fiałek. – Może powstać obawa, czy ewen-tualne przypadki nadużycia przez organ przyznanej swobody zostaną skorygowa-ne przez sąd, skoro to na ukaranej osobie ciążył będzie obowiązek wykazania, że jej działania lub zachowanie nie uzasadnia-ło nałożenia na nią kary w ogóle lub kary w  takiej wysokości. Z  uwagi na fakt, iż objęcie takich zachowań reżimem odpo-wiedzialności administracyjnej stanowi istotne novum, brak obecnie także orzecz-nictwa sądów, które mogłoby się okazać pomocne przy określaniu minimalnych standardów prawnych nakładania kar administracyjnych w tego typu sprawach.

SUGEROWANE CZY REKOMENDOWANE

Z praktyki orzeczniczej UOKiK wy-nika, że częstym przejawem

antyrynkowych zachowań przedsiębiorców są

ustalenia dotyczące

minimalnych lub sztywnych cen od-sprzedaży w  relacji producent-dystry-butorzy. Zdarza się przy tym, że fi rmy świadome niezgodności z  prawem ta-kich zachowań próbują ukryć ich niele-galny charakter. Aby to osiągnąć stosują w  umowach handlowych i  ustaleniach alternatywne nazewnictwo np. „ceny su-gerowane” czy „rekomendowane”. Mają bowiem świadomość tego, że w  przy-padku relacji z  dystrybutorami, samo sugerowanie stawek z reguły nie stanowi naruszenia prawa antymonopolowego.

Badając charakter ustalania sugero-wanych cen UOKiK sprawdza, czy to-warzyszy im stosowanie różnego rodzaju form nacisku lub zachęt ekonomicznych. Wobec przedsiębiorców niestosujących się do ustaleń producenci wyciągają konsekwencje –  stosują kary umowne, np. wstrzymują dostawy, odbierają ra-baty zakupowe lub ostatecznie zrywają kontrakt. Obok kar dostawcy stosują też rozbudowany system zachęt, tj. upusty, bonifi katy. Stosowanie tego rodzaju form nacisku lub zachęty może przesądzać o  uznaniu porozumienia przedsiębior-ców za ograniczające konkurencję.

Zazwyczaj nikt nic nie wie, nikt nic nie widział. A gdyby tego typu sytuacje faktycznie nie miały miejsca, to opinię, że tylko ludzie oderwani od rzeczywi-stości nie dostrzegają układów i  zmów cenowych, należałoby skwitować mil-czeniem. d

W SYTUACJI, GDY NA RYNKU DZIA�A AKTYWNIE OKO�O 2 TYS. SKLEPÓW MEBLOWYCH I�PONAD

TYSI�C PRODUCENTÓW DU�YCH, �REDNICH I�MA�YCH, KA�DY MA PE�N� SWOBOD�

W�WYBORZE PRODUKTU I�CENY. DOTYCZY TO ZARÓWNO KLIENTÓW, JAK I�DYSTRYBUTORÓW.

Tomasz Wiktorski, w�a�ciciel � rmy B+R Studio

i�ekspert Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej

Producentów Mebli.

Fot.

arch

iwum

raport�zmowy cenowe

Page 17: Biznes meble.pl wydanie luty 2013
Page 18: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

raport�zmowy cenowe

16 BIZNES meble.pl � luty 2013

f

P rawo antymonopolo-we nie jest łatwą ma-terią, przedsiębiorcy często nie wiedzą, co jest zakazane, a co do-zwolone? W jaki spo-

sób mogą zweryfi kować swoje poglądy?Przepisy antymonopolowe funkcjo-

nują w Polsce od ponad 20 lat, tak więc przedsiębiorcy z każdym rokiem powin-ni znać je coraz lepiej. Z  najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie UOKiK w  pierwszej połowie 2012  r. wynika, że 80% ankietowanych wie, że zmowy cenowe, podziałowe i  przetar-gowe są nielegalne. Nie oznacza to oczy-wiście, że spoczywamy na laurach. Co

roku podejmujemy działania promujące wiedzę o prawie konkurencji wśród pro-fesjonalnych uczestników gry rynkowej.

Rok 2012 upłynął pod hasłem „Przedsiębiorco nie zmawiaj się!”. W ra-mach akcji informacyjnej, przypomi-naliśmy przedsiębiorcom o  tym, co jest prawem antymonopolowym dozwolone, a  co zakazane. Cykl fi lmów edukacyj-nych został wypromowany we współ-pracy z odwiedzanymi przez środowiska biznesowe portalami gospodarczymi. Z wiedzą docieraliśmy również poprzez cykl artykułów i audycji radiowo-telewi-zyjnych. Wszystkie materiały dotyczące

tej kampanii dostępne są na stronie in-ternetowej Urzędu www.uokik.gov.pl.

Namacalnym sukcesem dotychczaso-wych działań edukacyjnych jest znaczny wzrost liczby wniosków o  współpracę z Urzędem w ramach programu łagodze-nia kar leniency, które złożyli skruszeni uczestnicy nielegalnych zmów w minio-nym roku.

W jakich branżach najczęściej docho-dzi do przypadków zmów cenowych?

W ostatnich latach bardzo często wy-krywaliśmy nieprawidłowości w szeroko rozumianej branży budowlanej. Mam na myśli zmowy cenowe marketów bu-dowlanych dotyczące sprzedaży farb

i  lakierów, producenta i  dystrybutorów blachodachówki, fabryki okien i  drzwi i jej partnerów handlowych, a także kar-tel producentów cementu.

Jak duży odsetek postępowań pro-wadzonych przez UOKiK obejmuje branżę meblarską? Ile postępowań do-tyczących zmów cenowych w  branży meblarskiej trwa w tej chwili?

W 2012  r. wykryliśmy dwa porozu-mienia cenowe zawarte pomiędzy pro-ducentami mebli i  ich dystrybutorami, a także zmowę producenta płyt drewno-pochodnych – Kronopol i jego przedsta-

wicieli handlowych. W obu przypadkach źródłem informacji o  porozumieniach byli inicjatorzy zmów, którzy zdecydo-wali się na współpracę z  UOKiK w  ra-mach programu łagodzenia kar.

Obecnie prowadzimy postępowa-nie antymonopolowe, które ma na celu sprawdzenie, czy na rynku płyt drewno-pochodnych doszło do zawarcia kartelu producentów. Jednym z  uczestników tego postępowania jest również wspo-mniany wcześniej Kronopol.

Czy porozumienia horyzontalne to najczęstszy przypadek nieuczciwości w  branży meblarskiej? Mam na myśli chociażby sprawę, która jest jeszcze w  toku, a  dotyczy producentów płyt drewnopochodnych?

Nie tylko w  branży meblarskiej. Najczęściej wykrywanym przez Urząd przejawem nielegalnych porozumień są wspomniane już przeze mnie ustalenia dokonywane pomiędzy fi rmami działa-jącymi na różnych szczeblach obrotu, np. pomiędzy producentem i  dystrybutora-mi. W  minionym roku wykryliśmy 12 tego rodzaju naruszeń w  różnych bran-żach. Natomiast postępowanie, o  któ-rym Pani wspomina, dotyczy możliwego funkcjonowania kartelu producentów. O  jego wyniku trudno na razie przesą-dzać – musimy poczekać na decyzję.

Moje kolejne pytanie nie może być inne –  kiedy zakończy się to postępowanie? Czy są przepisy, które normują czas i tryb prowadzenia danego postępowania? Czy nieprzewidziane okoliczności mogą wpłynąć na przedłużenie postępowania?

Postępowanie jest obecnie w  toku. Trudno jest jednoznacznie przewidzieć termin jego zakończenia.

Które porozumienia mocniej zagrażają konkurencji: horyzontalne czy werty-kalne?

Z Ma�gorzat� Krasnod�bsk�-Tomkiel, prezes Urz�du Ochrony Konkurencji

i�Konsumentów, rozmawia Anna Andrejczuk.

RYWALIZACJI RYNKOWEJ

Ceny powinny by� wynikiem

W 2012�R. WYKRYLI�MY DWA POROZUMIENIA CENOWE ZAWARTE POMI�DZY PRODUCENTAMI

MEBLI I�ICH DYSTRYBUTORAMI, A�TAK�E ZMOW� PRODUCENTA P�YT DREWNOPOCHODNYCH

–�KRONOPOL I�JEGO PRZEDSTAWICIELI HANDLOWYCH. W�OBU PRZYPADKACH �RÓD�EM

INFORMACJI O�POROZUMIENIACH BYLI INICJATORZY ZMÓW, KTÓRZY ZDECYDOWALI SI�

NA WSPÓ�PRAC� Z�UOKIK W�RAMACH PROGRAMU �AGODZENIA KAR.

Page 19: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Ma�gorzata Krasnod�bska-Tomkiel została powołana na stanowisko

Prezesa Urzędu 4 czerwca 2008 r. Wcześniej pełniła funkcję wiceprezesa UOKiK nadzorując prace Departamen-

tu Ochrony Konkurencji, Departa-mentu Prawnego oraz Departamentu Nadzoru Rynku. Z Urzędem związana

od 1998 r. Doktor nauk prawnych, wykładowca prawa antymonopolo-

wego w Collegium Civitas, Polskiej Akademii Nauk oraz Szkole Głównej Handlowej. Autorka wielu publikacji

z zakresu polskiego i wspólnotowego prawa ochrony konkurencji, w tym

wydawnictw naukowych, glos do postanowień Sądu Najwyższego oraz komentarzy i felietonów prasowych.

Page 20: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

raport�zmowy cenowe

f

18 BIZNES meble.pl � luty 2013

Do najpoważniejszych porozumień należą te zawierane między konkurenta-mi, czyli wspomniane już porozumienia horyzontalne. Takie praktyki eliminują konkurencję właśnie tam, gdzie przyno-si ona najwięcej korzyści, bowiem ceny czy inne warunki kontraktów powinny być wynikiem rywalizacji rynkowej, nie zaś wspólnych ustaleń podmiotów biz-nesowych, które eliminują w ten sposób rywalizację rynkową i ryzyko z nią zwią-zane. Konsumenci i  kontrahenci muszą pogodzić się wówczas z  wyższą ceną, ograniczonym wyborem i  niższą jako-ścią produktów i  usług. Ponadto, jeżeli

zmowa dotyczy towarów, dla których nie ma dostępnych substytutów na rynku, odbiorcy zostają pozbawieni wyboru. Nieco mniej szkodliwe dla rynku i  jego uczestników mogą być zmowy wertykal-ne, gdy obejmują jedynie fragment ryn-ku bądź dotyczą produktu, dla którego dostępne są substytuty.

Od charakteru porozumienia zależy jego szkodliwość dla gospodarki, a więc także wysokość sankcji przewidzianej w prawie ochrony konkurencji.

Z uwagi na specyfi kę spraw antymono-polowych zasady prowadzenia kontroli przez prezesa UOKiK różnią się od tych, które obowiązują inne organy admini-stracji. Prezes UOKiK może m.in. prowa-dzić kontrolę w  sposób niezapowiedzia-ny. Jakie jeszcze specjalne uprawnienia przysługują prezesowi UOKiK w trakcie prowadzenia postępowania?

Porozumienia ograniczające konku-rencję są najpoważniejszym narusze-niem prawa antymonopolowego. W po-łączeniu z  ich sekretnym charakterem oznacza to, że ich wykrycie wymaga niekiedy zastosowania szczególnych uprawnień prezesa UOKiK. Kontrola z  przeszukaniem w  siedzibach przed-siębiorców często umożliwia znalezie-nie dowodów świadczących o  złamaniu prawa. O  skuteczności tego narzędzia świadczą przykłady zmów wykrytych przez Urząd w  ostatnich latach, np. na rynku cementu, pomiędzy marketami budowlanymi, czy operatorami telefonii komórkowej. Należy jednak podkreślić, że na takie działania każdorazowo mu-simy uzyskać zgodę sądu, co wymaga przedstawienia przekonujących argu-

mentów. Stąd też przeszukania stosowa-ne są wyłącznie w  szczególnie uzasad-nionych przypadkach.

Nie można zapominać o  tym, że o sukcesie kontroli w dużej mierze decy-duje element zaskoczenia. Wcześniejsze uzyskanie przez przedsiębiorcę infor-macji o planowanych działaniach Urzę-du mogłoby zaprzepaścić cel kontroli i umożliwić zniszczenie lub ukrycie do-wodów. Przeszukanie akt, ksiąg, doku-mentów i nośników informacji, w więk-szości przypadków daje nam podstawy do dalszego prowadzenia postępowania, a nawet do wszczęcia kolejnych – tak jak

było w  przypadku zmowy Kronopolu i  jego dystrybutorów, materiały świad-czące o  tym porozumieniu znaleźliśmy właśnie podczas kontroli z  przeszuka-niem w sprawie zmowy producentów.

Kontrolę prezesa UOKiK wyróżnia brak ograniczenia czasu kontroli i możliwość jej prowadzenia mimo trwającej kontro-li innego organu. Czy przeciągające się kontrole uniemożliwiają lub utrudniają danej fi rmie funkcjonowanie? Czy rów-noległe kontrole, z  innymi organami, nie komplikują sprawy i nie wpływają na przedłużenie postępowania?

Zgadzam się oczywiście, że każda kontrola, a przede wszystkim ta połączo-

na z przeszukaniem pomieszczeń, może zakłócać w  pewien sposób funkcjono-wanie przedsiębiorcy. Zapewniam jed-nak, że nie nadużywamy tego narzędzia, a  stosujemy je tylko w  przypadkach, w  których z  bardzo dużym prawdopo-dobieństwem zakładamy, że mogło dojść do złamania prawa. Świadczą o tym rów-nież liczby – w 2012 r. na 130 prowadzo-nych postępowań antymonopolowych tylko w 10 przypadkach zdecydowaliśmy się na kontrolę i w 8 na przeszukanie.

Czy przedsiębiorca, który zawiadomi UOKiK o zmowie cenowej, w której bie-rze udział, może uniknąć kary?

Tak, taką możliwość daje program ła-godzenia kar leniency, który został wpro-wadzony do polskiego prawodawstwa w  2004  r. Umożliwia on uniknięcie lub obniżenie sankcji fi nansowej w  zamian za dostarczenie dowodów na istnienie kartelu i  współpracę z  UOKiK. Przed-siębiorca, który chce ubiegać się o odstą-pienie od nałożenia kary, nie może być inicjatorem porozumienia ani nakłaniać do udziału w  nim. Powinien także, jako pierwszy z  uczestników zmowy, dostar-czyć informację o  istnieniu zakazanego porozumienia, wystarczającą do wszczę-cia postępowania antymonopolowego lub przedstawić dowód umożliwiający wydanie decyzji. Ponadto musi aktywnie współpracować z Urzędem w toku postę-powania, dostarczając wszelkich dowo-dów, którymi dysponuje oraz zaprzestać udziału w  porozumieniu. Jeżeli złożył wniosek jako drugi (lub kolejny), albo był inicjatorem nielegalnych uzgodnień, może ubiegać się o  zmniejszenie kary, a nie o jej całkowitą redukcję.

Na jakie „niektóre” porozumienia po-między fi rmami, dotyczące cen lub ob-szarów działalności, zezwala prawo?

Prawo zakazuje porozumień ograni-czających konkurencję. Katalog tych dzia-łań jest otwarty. Bez wątpienia ustalenia cenowe pomiędzy konkurentami będą w zdecydowanej większości przypadków uznane za ograniczające konkurencję. Z kolei nie każde ustalanie cen pomiędzy producentem a dystrybutorem jest niedo-zwolone. Przykładowo – samo sugerowa-nie przez producenta cen swoim dystry-butorom jest zgodne z  prawem, jednak przedsiębiorcy muszą pamiętać, że w ta-

kim przypadku granica pomiędzy dzia-łaniem dozwolonym a naruszeniem kon-kurencji jest bardzo cienka. Wielokrotnie nasze postępowania wykazywały, że cena sugerowana w  rzeczywistości oznaczała cenę minimalną lub sztywną, co oczy-wiście jest już działaniem nielegalnym. Najczęściej dzieje się tak, kiedy producent zastrzega sobie możliwość dyscyplinowa-nia i karania przedsiębiorców, którzy chcą ustalać stawki według własnego rachunku ekonomicznego.

Producent mebli –  IMS Sofa przez bli-sko 9 lat ustał ze swoimi dystrybutorami ceny niektórych swoich produktów. Na

UWA�AM, �E OSOBA, KTÓRA FAKTYCZNIE ODPOWIADA ZA ZAWI�ZANIE NIEDOZWOLONEGO

POROZUMIENIA, A�MY JESTE�MY W�STANIE TO WYKAZA�, POWINNA PONOSI� ODPOWIEDZIALNO��

FINANSOW�.

W 2012�R. NA 130 PROWADZONYCH POST�POWA� ANTYMONOPOLOWYCH TYLKO W�10 PRZYPADKACH

ZDECYDOWALI�MY SI� NA KONTROL� I�W 8 NA PRZESZUKANIE.

Page 21: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

r e k l a m a

przedsiębiorcę została nałożona kara w wysokości prawie 330 tys. zł. Sankcja byłaby dwukrotnie większa, gdyby spół-ka nie skorzystała z programu łagodze-nia kar leniency. Dlaczego fi rma mogła powołać się na ten program?

Każdy uczestnik zmowy może skorzy-stać z  programu leniency. W  przypadku IMS Sofa nie było możliwe całkowite od-stąpienie od wymierzenia kary ponieważ spółka była inicjatorem porozumienia. Możliwe było natomiast obniżenie sank-cji. Ponieważ wiele z przekazanych przez przedsiębiorcę informacji nie było wcze-śniej znanych Urzędowi i w istotny spo-sób przyczyniły się one do wydania decy-zji, kara została zmniejszona aż o połowę.

Czy UOKiK sprawdza każdy sygnał, na-wet anonimowy, który rzuca na daną fi r-mę/fi rmy podejrzenie zmowy cenowej?

Formalną skargę można złożyć do Urzędu na podstawie art. 86 ustawy o  ochronie konkurencji i  konsumentów, podając swoje dane teleadresowe. Nie oznacza to jednak, że nie słuchamy sygna-łów płynących z  rynku. Również anoni-mowe zgłoszenie nieprawidłowości może być impulsem do naszych działań. Przed-siębiorcy mogą również anonimowo

dowiedzieć się, w  jaki sposób zakończyć swój udział w  zmowie, pod specjalnym numerem telefonu dotyczącym leniency –  22 55 60 555, mogą także napisać na adres [email protected]. Podawanie swoich danych nie jest również konieczne dla tych, którzy chcą dowiedzieć się cze-goś więcej o zmowach.

Planowana nowelizacja ustawy o ochro-nie konkurencji i konsumentów wzmoc-ni pozycję UOKiK w walce z kartelami, ale wątpliwości ekspertów budzi moż-liwość nakładania kar fi nansowych na osoby fi zyczne zajmujące stanowiska kierownicze w  fi rmach, które biorą udział w kartelach. Czy słusznie?

Zdarzają się sytuacje, kiedy za udział przedsiębiorcy w  zmowie odpowiedzial-ni są konkretni przedstawiciele kadry kierowniczej. Tymczasem nie ponoszą oni żadnych konsekwencji nielegalnych działań — karę fi nansową płaci bowiem cała spółka. Dlatego uważam, że osoba, która faktycznie odpowiada za zawiąza-nie niedozwolonego porozumienia, a my jesteśmy w  stanie to wykazać, powinna ponosić odpowiedzialność fi nansową. Możliwość nakładania takich kar funk-cjonuje w  bardzo wielu jurysdykcjach.

W  samej Unii Europejskiej taka możli-wość istnieje w 15 państwach. Przeanali-zowaliśmy dokładnie tamtejsze przepisy i  najlepsze rozwiązania postanowiliśmy przenieść na grunt polski. W  nowelizo-wanych przepisach chcemy wprowadzić zamknięty katalog praktyk zagrożonych karą, tak aby menedżerowie mieli świa-domość, jakie działania grożą uszczuple-niem ich portfela. Proponowane rozwią-zania wykluczają automatyzm w karaniu osób fi zycznych. W każdej sytuacji Urząd będzie miał obowiązek wykazania winy konkretnej osoby, zgodnie z  zasadą do-mniemania niewinności — podobnie jak to funkcjonuje w  procedurze karnej. Wysokość sankcji będzie zależała od wie-lu czynników –  zarobków i  możliwości fi nansowych pracownika, a także stopnia naruszenia. Uzupełnieniem systemu kar są mechanizmy ich łagodzenia. Będzie to możliwe dzięki objęciu osób fi zycznych programem leniency. Proponujemy, aby także menedżer mógł skorzystać z  tego mechanizmu. Liczymy, że osoby zajmują-ce kierownicze stanowiska będą chętniej ujawniały zmowy, co w  konsekwencji umożliwi ich szybsze wyeliminowanie.

Dziękuję za rozmowę.

zmowy cenowe�raport

Fot.

arch

iwum

Page 22: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

A nkietowani przedstawiciele salonów meblowych mieli odpowiedzieć na 4 pytania: Czy znane są Państwu inne

salony meblowe, które w ostatnim czasie miały problemy z płynnością fi nansową? Czy Państwa salon w  ostatnim czasie

miewał kłopoty z płynnością fi nansową? Czy znane są Państwu salony meblowe, które w  ostatnim czasie upadły? Czy zdarza się Państwu dokonywać płatności z opóźnieniem?

Zdecydowana większość (61%) osób decyzyjnych, w tym właścicieli salonów,

odpowiedziało, że zna inne salony me-blowe, które w  ostatnim czasie miały problemy z  płynnością fi nansową. Po-zostałych 39% zadeklarowało, że nie zna takich salonów. Dodajmy, że odpowiedzi nie tyczyły się wyłącznie salonów stano-wiących bezpośrednią konkurencje.

Z kolei na drugie pytanie (Czy Pań-stwa salon w  ostatnim czasie miewał kłopoty z płynnością fi nansową?) zdecy-dowana większość, bo ponad cztery pią-te ankietowanych, udzieliła odpowiedzi odmownej. Tylko co piąta fi rma odpo-wiedziała twierdząco.

Prawie po równo rozłożyły się odpo-wiedzi na trzecie pytanie (Czy znane są Państwu salony meblowe, które w ostat-nim czasie upadły?): 57% ankietowa-nych odpowiedziało, że zna takie salo-ny, a 43% – że nie zna. Odpowiedzi nie dotyczyły tylko salonów stanowiących bezpośrednią konkurencję, ale także i  innych. Na potrzeby ankiety przyjęte zostały lata 2010-2012.

Blisko jednej trzeciej salonów zdarza się dokonywać płatności z opóźnieniem. Dwie trzecie odpowiedziało że nie doko-nują płatności z opóźnieniem.

Badanie zostało wykonane między 24 października a 17 grudnia 2012 r. Próba odbyła się na 183 salonach. W badaniu uwzględniono 102 odpowiedzi na każde z  pytań, w  tym 51 salonów odpowie-działo w pełni na ankietę. Ankieta była anonimowa i  przeprowadzona losowo (minimum 5 salonów w województwie). W  badaniu wzięły udział salony które handlują ogólnie meblami, bez salonów wyspecjalizowanych, takich jak studia materaców, kuchni itp. (me)

wiadomo�ci220 MLD EURO

na tyle GfK Polonia ocenia w br. potencjał zakupowy polskich konsumentów, czyli szacowaną wartość dóbr i usług, które mogą oni kupić (daje to Polsce 9. miejsce

w europejskim rankingu zamożności GfK; liderem są Niemcy – 1,6 bln euro)

KONDYCJA PLACÓWEK HANDLU MEBLAMI

PROBLEMY? NIE U NAS...Statystyczny polski salon zdeklarował, że zna salony meblowe, które w ostatnim czasie miały problemy z płynnością fi nansową; w ostatnim czasie nie miewał kłopotów z płynnością fi nansową; zna salony meblowe, które w ostatnim czasie upadły; nie zdarza mu się dokonywać płatności z opóźnieniem. To wnioski płyną z badań dotyczących kondycji placówek handlu meblami, które na nasze zlecenie wykonała fi rma Jartrad.

W RAMACH imprezy opartej na for-mule B2B, odwiedzający będą mieli okazję obejrzeć prezentacje ok. 490 wy-stawców. Obejmą one paletę akcesoriów, okuć, komponentów, półproduktów i chemii do przemysłu meblowego. Targi ZOW w  Bad Salzufl en tradycyjnie de-

dykowane są producentom mebli. Od kilku lat do odwiedzenia specjalistycznej imprezy zachęcani są projektanci i archi-tekci wnętrz. W tym roku specjalną część wystawy dedykowano rozwiązaniom do przestrzeni komercyjnych: sklepów, ho-teli i samochodów do karawaningu. (di)

Nowo�ci z�Bad Salzu� enFirma Clarion Events Deutschland, organizator targów ZOW w Bad Salzufl en, oczekuje, że w dniach 18-21 lutego br. do targowego miasta w Północnej Westfalii przyjedzie ok. 13,5 tys. specjalistów z branży meblarskiej.

nie 82%

tak 18%

nie 63%

tak 37%

CZY PA�STWA SALON W�OSTATNIM CZASIE MIEWA�

K�OPOTY Z�P�YNNO�CI� FINANSOW�?

CZY ZDARZA SI� PA�STWU DOKONYWA� P�ATNO�CI

Z�OPÓNIENIEM?

�RÓD�O: JARTRAD�RÓD�O: JARTRAD

Stoisko fi rmy Paged Sklejka na targach ZOW 2012.

20 BIZNES meble.pl � luty 2013

Page 23: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

T ematem przewodnim te-gorocznej edycji „Areny Design” jest ergonomia. Specjaliści z  różnych gałę-

zi przemysłu, producenci, wykładowcy uczelni artystycznych oraz projektanci z  kraju i  Europy poruszać będą kwestie związane z  funkcjonalnością produk-tu oraz celem jego powstania, czyli ze wszystkim tym, co powinno determino-wać jego fi nalny kształt. Wśród tematów tegorocznych dyskusji ważne miejsce zajmie zatem design uczestniczący oraz innowacyjność rozumiana jako całościo-we spojrzenie na projekt oraz jego rolę w zmieniającym się technologicznie oto-czeniu człowieka. Nie zabraknie również rozmów o produkcyjnej fazie tworzenia –  wykonanie warunkuje bowiem funk-cjonalność, bezpieczeństwo i  wygodę użytkowania produktu tak samo, jak do-bry projekt.

Z ergonomią, ale także z  minimali-zmem i dostosowaniem do indywidual-nych potrzeb użytkowników szczególnie silnie kojarzy się design skandynawski. Organizatorzy „Areny Design” postano-wili zatem zaprosić na najbliższą edycję

trzy szwedzkie projektantki tworzące grupę Front Design: Sofi ę Lagerkvist, Charlotte von der Lancken i Annę Lind-gren. Ich projekty wymykają się jedno-znacznej interpretacji i  jednocześnie są świetnym przykładem wykorzystania zasad ergonomii w  projektowaniu kon-cepcyjnym. Idea stojąca za projektem jest

dla tej szwedzkiej grupy tak samo ważna, jak inne wyznaczniki składające się na dobry projekt –  stąd często funkcjonal-ność i wygoda użytkowania spotykają się tu z ekstrawagancką formą.

„Arenie Design” towarzyszyć będą konkurs „TOP design award”, a  także wystawa nominowanych produktów. (ie)

14,1%to wzrost eksportu Chin w grudniu 2012 r. w stosunku rok

do roku, przy wzroście importu w tym okresie o 6% (oznacza to nadwyżkę handlową ok. 31,6 mld dolarów)

75%o tyle wg fi rmy doradczej PwC wzrośnie do 2030 r. polski

Produkt Krajowy Brutto (osiągnie 1,415 bln dolarów, wobec 813 mld dolarów obecnie)

ERGONOMICZNA „ARENA DESIGN”Już po raz piaty Poznań będzie gościł uczestników „Areny Design” – projektantów, architektów i przedstawicieli różnych dziedzin przemysłu, którzy dostrzegają potrzebę inwestowania w dobre wzornictwo. Tegoroczną edycję zaplanowano na 5-8 marca.

P A T R O N A T

Fragment ubiegłorocznej „Areny Design”.

r e k l a m a

Page 24: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

bran�a�wiadomo�ci

NOWATORSKIE ROZWIĄZANIA w projektowaniu i aranżacji wnętrz, cie-kawe pomysły zgodne z najnowszymi trendami wnętrzarskimi oraz produkty, które w  znaczący sposób wpływają na przestrzeń wokół nas to tematy prze-wodnie targów „SilesiaInterior”. Od-wiedzający będą mogli zobaczyć meble, wyposażenie łazienek i  kuchni, oświe-tlenie, dekoracje ogrodowe, elementy wykończeniowe ścian i  sufi tów, deko-

racje okien, tekstylia, ambiente. Poza możliwością obejrzenia produktów bę-dzie można skorzystać z  licznych porad udzielanych na stoiskach fi rm prezentu-jących swoją ofertę, wydawnictw specja-lizujących się w tematyce aranżacji i wy-stroju wnętrz, projektantów oraz fi rm świadczących usługi architektoniczne, a także uczestniczyć w prelekcjach zwią-zanych z problemami błędów w projek-towaniu wnętrz. (pp)

PO RAZ TRZECIJuż po raz trzeci w Expo Silesia w Sosnowcu odbędą się Targi Wyposażenia Wnętrz „SilesiaInterior”. Towarzyszyć im będą 6. Targi Budowlane „Sibex”. Oba wydarzenia będzie można odwiedzić w dniach 22-24 lutego.

WEDŁUG CYTOWANEJ przez Jacka Twaroga, prezesa Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, sta-tystyki ONZ Polska jest czwartym co do wielkości eksporterem towarów z grupy CN 94 (obejmuje: meble, fotele do pojaz-dów, meble medyczne, śpiwory i wyroby pościelowe) z wynikiem 9,6 mld dolarów i udziałem sięgającym 5,5% światowego eksportu. W zestawieniu Polskę wyprze-dzają Chiny (59,3 mld dolarów – 33,7%), Niemcy (18,4 mld dolarów – 10,4%) oraz Włochy (14,1 mld dolarów –  8%). Ina-czej ta klasyfi kacja przedstawia się jeżeli weźmie się pod uwagę wagę eksportowa-nych mebli – liderem są Chiny (blisko 15 mln ton), a kolejne miejsca zajmują: Pol-ska (2,7 mln ton), Niemcy (2,1 mln ton) oraz Włochy (1,9 mln ton).

Zagranicą najwięcej sprzedajemy elementów meblowych (31% całego pol-

skiego eksportu mebli), a  także mebli tapicerowanych (21%) oraz do salonu i jadalni (20%). Udział pozostałego asor-tymentu –  foteli i  krzeseł, mebli do sy-pialni, mebli biurowych oraz materaców – waha się od 5 do 7%.

Z myślą o  polskich producentach mebli od 1 stycznia ub.r. realizowany jest – rozpisany na 3 lata – Program Pro-mocji Branży Meblarskiej, koordyno-wany przez konsorcjum OIGPM i MTP. W  ramach Programu Promocji Branży Meblarskiej w tym roku odbędą się m.in. konferencje na temat potencjału polskiej branży meblarskiej: w  Kolonii podczas targów „IMM Cologne”, w Paryżu pod-czas targów „Meuble Paris”, w Birming-ham podczas targów „Interiors UK” i w Kijowie podczas targów KIFF, a ponadto szkolenia proeksportowe dla polskich przedsiębiorców. (ma)

2,7 mln ton polskich mebliPolskie meble podbijają zagraniczne rynki – takie hasło przyświecało Ogól-nopolskiej Izbie Gospodarczej Producentów Mebli oraz Międzynarodowym Targom Poznańskim, organizatorom konferencji, która odbyła się 10 stycznia w Warszawie.

P A T R O N A T

Niezabytkowa EmiliaDawny pawilon meblowy Emilia, ku-piony we wrześniu ub.r. za 115 mln zł przez fi rmę Griffi n Investments, nie jest już zabytkiem. Wojewódzki Konserwa-tor Zabytków wykreślił Emilię ze swojej ewidencji. Oznacza to, konieczność usunięcia spornego budynku także ze stołecznej ewidencji zabytków.

POJAWIENIU SIĘ EMILII w ewidencji zabytków towarzyszyła atmosfera skan-dalu (budynek trafi ł do niej tuż przed północą, kilka godzin po tym, jak Griffi n Investments przelał pieniądze na konto Ministerstwa Skarbu Państwa). Ten stan oznaczał dla nabywcy możliwość oprote-stowania przez konserwatora każdej de-cyzji o przeróbce lub rozbiórce budynku.

U podstaw niedawnej decyzji Woje-wódzkiego Konserwatora Zabytków le-gły zapisy ustawy o  ochronie zabytków, zgodnie z  którą do ewidencji zabytków mogą trafi ć wyłącznie budynki repre-zentujące wartości artystyczne, naukowe i historyczne, a takich w pawilonie Emilii Konserwator nie dopatrzył się. (mp)

Fragment ubiegłorocznych Targów

Wyposażenia Wnętrz „SilesiaInterior”.

Zmiany w�AgacieZ dniem 1 listopada ub.r. Jacek Paciuch, dotychczasowy dyrektor Salonu Meblowego Agata w Katowi-cach, przeszedł do Działu Handlowe-go fi rmy.

W ZWIĄZKU z  powyższym chciałbym wszystkim kontrahentom bardzo serdecz-nie podziękować za współpracę i wszystkie nasze kontakty. Włożyliśmy razem dużo pracy i serca w rozwój salonu w Katowi-cach. Praca z Wami była dla mnie ogrom-ną przyjemnością, bardzo dużo się od Was nauczyłem –  procentowało to dobrymi wynikami sprzedaży oraz prestiżowymi nagrodami, które otrzymywał nasz salon. Jeszcze raz dziękuję za dotychczasową współpracę – powiedział Jacek Paciuch.

Stanowisko dy-rektora salonu Agata w  Kato-wicach objął Rafał Starek. (em)

Jacek Paciuch od 1 listopada 2012 r. pracuje w Dziale Handlowym fi rmy Agata.

22 BIZNES meble.pl � luty 2013

„SILESIAINTERIOR”

Page 25: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

re

kl

am

a

nr 12/2012 (26)

G R U D Z I E

ISSN 2082-6338

cena:16,90 z

(w tym 8% VAT)

e.pl

nr 12/2012 (26)

G R U D Z I E/ ( ))

ISSN 2082-6338

cena:16,90 z

(w tym 8% VAT)

e.ple pl

EMAR NOCKI

JacekLU WYM

ANIE WA Twaróg

Meble eksportowane z Polski wci

nie istniej pod mark producenta. S abo ci

polskiego meblarstwa jest brak wspólnej

marki polskich mebli. Jej kreowanie to proces

bardzo d ugotrwa y, wymagaj cy wielu lat

intensywnych dzia a oraz bardzo kosztowny.

E NAJWI KSZYCH SALONÓW MEBLI I O WIETLENIA W POLSCE

m i e s i c z n i k b r a n o w y g r u p y m e b l e . p l

m i e s i c z n i k b r a n o w y g r u p y m e b l e . p l

m i e s i c z n i k b r a n o w y g r u p y m e b l e p l

CO DALEJ Z HANDLEM MEBLAMI?

OPINIE:

Mich

PRODUKT:SYPIALNIE I GARDEROBY

CHILLOUT:BRAN OWY HOROSKOP

NA 2013 R.

DESIGN:RZEMIOS O JEST EVERGREEN!

TECHNOLOGIE:

AKCESORIA DO MEBLI

KUCHENNYCH

TARGI:„MEBEL” I ZOWW MOSKWIE yw

Rezultaty przynosi

w oskiego rz du w

U nas powoli zacz

promocyjn . Czy

efekty? Oby tak

si , e jest na to

BRAN A: DIAMENTY MEBLARSTWA 2013 WR CZONE RAPORT: PODSUMO

ple.pllle pe pe pe plll

EMAMAREMAR NOCKI

LU WYM

ANIE WA TTTw

EEEEE NAJWINAJWINAJWINAJWIN J KSKSKSKS

Mii hMMii hywwwwwwwwwyyprzyynosi

o rzo rzpp y

du wdu wno

woli zaczo d

n Czy . Ca

taOby tak Czyy

st a tonaby

RTRAPORRA : SUMPODSU O

nr 112/2 22012 // (26((26)

G R U D Z I E/ ( ))

ISSN 2082-6338

cena:16,,90 z

(w tym 8% VAT)

JJJacceek

Twwwa óóóggóóógóTwwwwaaaaaaaaaarrrrrróóóóggTwwaaarróóTwa óóT a óógle ekMeble wasportowane zne z Polski wci

jstnnie is iejstnnie is iejie istnieje eMe eM od ma kmarpod ma kmarpod m kod ma kwporto n roduce ta S

gproducenta. Sproducenta Sroduce ta S

ggbo

ggaboabobob

ggi

gggcicii

kiegpolsk aro meblarstwa jesstwa j t brak wspólnej stie i je

mapodo produc nta.produ

ki pomark lskich mmebli. Jebli. Jej kreowanie to proces kiegpol o mebla stwa jestwa j t brak spólnej

kiego mjetw j p

dzo dbardzki pa ugotrwaa y, wymagy, wy ajbli. Jbl j k cy wielu lat wanie to pe to p

intensnsywnych dziiaaugotrwot yya oraz bao rdzo kosztowny. wymagwy jg cy wie lacy

SZYCHSZYCHSZYCHSZYCHS LONLONLONONNNSALOSALOSALONSALOSASSSS W MMMEEBEBEBEBBBÓW MEÓWÓW BÓÓW ÓW BW BMMEEWW LILI II OOOOLILLI LELEIETLIETLETLLEWIWW NIA W NIA W NIA W POLSCEEO

m i e s i c z n i k b r a nn o w yy p yg r u m e b l e . p l

mm i e s i c z n i k b r na n o w yy g r u p y m e b l e p l

CO DAL JEJCO DALEJJ Z HANDLEMMLE MEBLAMMI?I

OPINIE:

MMMM

PRODUKT:PRODUKT:SYPIALNIE I GARDEROBY

CHILLOUTCHILLOUT:BRAN

UTTOWY HOR P OSKOPO

NA 2013 R.

DESIGNDESIGN:RZEMIOS O JEST EVERGREEN!!

TECHNOLOGIETECHNOLOGIE:

AKCESOR MIA DO MEBLI

KUCHENNYCH

TARGITARGI:„MEBEL” I ZOWW MOSKWIE yyywwy

zultaRez tyy zultazuw oskiegogoos ooskiegoo

u yyult y py

as pU na owowgskieg

omocyprom jnjas pUkty?efek OObmocypr jjmo yjj

si , y

este jesy

BRAN A: DIAMENTY MEBTY WLARSTWL A 2013 WRWR NECZON

nr 2/2013 (28)

L U T Y

ISSN 2082-6338

cena:16,90 z

(w tym 8% VAT)

miesi cznik bran owy grupy meble.pl

nr 2/2013 (28)

L U T Y

ISSN 2082-6338

cena:16,90 z

(w tym 8% VAT)

miesi cznik bran owy grupy meble.pl

miesi cznik bran owy grupy meble pl

BCC: OSTRO NIE Z OPTYMIZMEM

JózefPRODUKT:MEBLE DO PRZESTRZENI

OUTDOOR

SYLWETKA:AZE DESIGN

WYWIADY:ZBIGNIEW GAJ

ROBERT JANASPIOTR PADALAK

TECHNOLOGIE:

AKCESORIA DO MEBLI

SKRZYNIOWYCH

TARGI:„HEIMTEXTIL”

BorawskiJe eli bran e, które wp ywaj na rozwój

ca ego rynku zwalniaj , to nie dostrzegam

przes anek, które pozwala yby

na nadmierny optymizm.

OPINIE Z BRAN Y: CO DALEJ Z HANDLEM MEBLAMI? RAPORT: ZMOWY CENOWE

SPRAWDZONE

RÓD O INFORMACJI

O RYNKU MEBLARSKIM

Wydawnictwo meble.pl sp. z o.o. ul. Hetmańska 40 lok. 108 • 15-727 Białystok

tel. +48 85 653 79 65fax +48 85 651 35 13

e-mail: [email protected]

MEBLE W NAJLEPSZYM

WYDANIU

ZAPRASZAMY NA TARGI

MEBLE POLSKA W POZNANIU

5-8 MARCA 2013 R.

Nowe sektory na CIFF XXXI China International Furniture Fair CIFF odbędą się w Guangzhou, w dniach 18-21 marca br. i obejmą cztery wystawy: meble mieszkaniowe, przestrzeń outdoor i rekreacja, wystrój wnętrz i artykuły gospodarstwa domowego, przemysł tekstylny oraz tkaniny i dekoracje.

PONAD 1,6 TYS. wystawców zaprezentuje swoje najnow-sze produkty, pokaże projekty i  zaproponuje usługi. Na kluczowych dla targów ekspozycjach pojawią się wiodące kolekcje mebli nowoczesnych i klasycznych. Na szczególną uwagę zasługują cztery nowe sektory: zagraniczne marki meblowe, meble dziecięce i młodzieżowe, meble na wymiar, Neo-Chinese & meble mahoniowe. Na rekordowej, liczącej 15 tys. m2, powierzchni hali międzynarodowej, zgromadze-ni zostaną producenci mebli z ponad 20 krajów i regionów, takich jak Włochy, USA, Francja, Niemcy, Portugalia, Pol-ska i Dania. (aa)

MIFF zwi�ksza wp�ywy

MIĘDZYNARODOWE TARGI MEBLI w Malezji (MIFF) zawarły porozumienie z  ważnym strategicznie partnerem –  Muar Furniture Association (MFA), jednym z  najwięk-szych stowarzyszeń przemysłu meblowego w Malezji. Zwią-zek ten skupia około 500 producentów, którzy generują 45% malezyjskiego eksportu mebli. Dzięki umowie zwiększy się udział zrzeszonych w MFA producentów mebli w odbywają-cej się w dniach 5-9 marca br. imprezie wystawienniczej. (aa)

Decydując się na sojusz przedstawiciele MIFF i MFA wzmacniają swoje pozycje na malezyjskim rynku mebli.

Fragment ekspozycji z ubiegłorocznej edycji targów CIFF.

Page 26: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

bran�a�targi

24 BIZNES meble.pl � luty 2013

Debiut materiałów do produkcji mebli na rynek mieszkaniowy i kontraktowy został oceniony pozytywnie. Na udany start złożyło się doświadczenie organizatorów targów „Heimtextil” i pozytywne nastroje wystawców i zwiedzających.

D i a n a N a c h i ł o

SEZON ROZPOCZ�TY

Heimtextil 2013Data: 9-12 stycznia 2013 r. Miejsce: Frankfurt nad MenemOrganizator: Messe FrankfurtLiczba wystawców: 2.659Wystawcy z Polski: ok. 30 fi rm, w tym: Davis, Fargotex, Lech, S.I.C., Toptextil, ZawiszaLiczba zwiedzających: 66 tys. osób ze 129 krajów

We Frankfurcie można było zobaczyć m.in. materiały do „ubrania” podłogi.

Stoisko polskiej fi rmy Davis.

Na zdjęciu: mebel

wyprodukowany z wykorzysta-

niem tkanin „Bering” i „Kobe”

fi rmy Davis. Zaprezentowała

ona m.in. tka-niny pikowane,

które wpisują się w aktualne,

światowe trendy, nowe

kolekcje tkanin strukturalnych, w tym cieszące się ogromnym zainteresowa-niem kolekcje „Bering”, „Ba-

laton” i „Baltic” a także miękkie i przytulne tka-niny welurowe

„Dot & Doti” oraz tkaniny

z nadrukami.

„Be inspired” – nowa wystawa na „Heimtextil” to

gotowe podpo-wiedzi wzornicze

dla sprzedawców.

Page 27: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

targi�bran�a

Fot.

arch

iwum

luty 2013 � BIZNES meble.pl 25

Stoisko polskiej fi rmy S.I.C.

Zespół debiutującej na targach „Heimtextil” fi rmy Toptextil. Przedstawiciele fi rmy są zadowoleni z prezentacji, możliwości wzięcia udziału w „Trend Forum

2013” oraz z ogromnego zainteresowania fi rmowymi tkaninami.

Obserwatorzy obecni na „Heimtextil” zauważają, że klienci chcą w domu, m.in. poprzez meble, zaznaczać swoją tożsamość i indywidualny styl życia. Przenosi się to również na przestrzenie publiczne i wnętrza kontraktowe. Uniformizację zastępuje koncept indywidualny.

Firma Fargotex zaprezentowała najnowszą kolekcję „Magic Home”. Wyróżnia się ona elegancją, bogatą kolorystyką oraz użyciem najnowszych technologii umożliwiających łatwe czyszczenie tkanin.

Zakres tematyczny targów „Heimtextil”, choć dedykowany tkaninom i materiałom, jest dość szeroki i obejmuje m.in. produkty adresowane na meble tapicerowane, do dekoracji ścian, okien, łazienek i sypialni.

Tkaniny fi rmy Toptextil zaprezen-towane zostały na „Trend Forum 2013”.

Page 28: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

bran�a�opinie

26 BIZNES meble.pl � luty 2013

M oje przemyślenia opieram nie tylko na wspomnia-nych wyżej pu-blikacjach, które jednak dotyczą

już dosyć odległego roku 2011, ale także –  będąc dostawcą mebli do wielu salo-nów w kraju – na moich doświadczeniach z roku 2012 oraz planach i założeniach na rok bieżący.

Zgadzam się z  opinią p. Hryniewic-kiego, że salony meblowe funkcjonowa-ły w  2011 roku na granicy opłacalności, a rok 2012 – w moim odczuciu – przyniósł jeszcze gorsze wskaźniki dla podmiotów z branży. Także rok 2013 nie napawa opty-mizmem. Nie zapominajmy jednak, że kil-ka poprzednich lat było dla branży bardzo korzystnych i można zaryzykować stwier-dzenie, że po kilku latach tłustych nastały chude….

A JEDNAK KRYZYSWszyscy, którzy handlują meblami na

rynku krajowym nie mają już złudzeń, że od wielu miesięcy mamy do czynienia ze znaczącym zmniejszeniem popytu na me-ble mieszkaniowe i krótkie, kilkutygodnio-we odbicia sprzedaży, które miały miejsce, nie mają wiele wspólnego ani z  tradycyj-

nym wysokim sezonem sprzedaży mebli w drugiej połowie roku, ani z jakimś trwa-łym trendem, który mógłby napawać kup-ców optymizmem. Sytuacja na rynku stała się bardzo trudna i ma to szereg przyczyn, o których wszyscy wiemy. Nie oczekiwał-bym w bieżącym roku znaczącej poprawy na rynku. Firmy raczej będą zmuszone włożyć mnóstwo wysiłku w  utrzymanie dotychczasowych swoich pozycji i  udzia-łów w  rynku. Nie wszystkim się to uda, więc sytuacja niektórych podmiotów handlujących bądź produkujących meble może być bardzo trudna. Oczywiście, nie wszystkich trudna sytuacja dotknie w jed-nakowym stopniu i  część fi rm na pewno zyska.

NAJWIĘKSI SOBIE PORADZĄZ zestawienia największych salonów

mebli i  oświetlenia wynika, że kilkupro-centowe wzrosty odnotowują fi rmy sie-

ciowe, czyli największe. Osiągane przez nie wzrosty sprzedaży też „nie powalają” –  są raczej wynikiem kolejnych otwarć, czyli powiększania powierzchni handlo-wych oraz bardzo agresywnych i  dobrze przeprowadzonych kampanii reklamo-wych o  zasięgu ogólnopolskim. Czołów-ka (IKEA, JYSK, Agata, Meble Black Red White, Abra) osiągnęła już taki poziom opanowania rynku, że opłacalna stała się reklama w  mediach ogólnopolskich, w  tym – w głównych kanałach telewizyj-nych i czołowych rozgłośniach radiowych. W kontekście tego należałoby zatem zadać pytanie: dlaczego zatem wzrosło tak mało? Ale o sieci w nadchodzącym okresie jestem spokojny. Poradzą sobie przede wszystkim dlatego, że mają coś, o czym wielu zapomi-na i nie dostrzega. Mają ogromną wiedzę i dużo doświadczenia. A to, w połączeniu ze stojącym za nimi kapitałem, musi gwa-rantować im sukces. Nawet w  trudnych czasach.

Z rankingu, jak również z moich roz-mów z właścicielami salonów, wynika, że osiągane marże, o ile rosną, to nie nadążają za wzrostem kosztów działalności, wobec czego maleje opłacalność handlu meblami. Widzę dwie główne przyczyny takiego sta-nu rzeczy. Pierwsza to wspomniane sieci handlowe, które stały się na tyle mocne, że –  zwłaszcza w  miastach, w  których mają swoje hale – dyktują poziom cen mebli dla wszystkich salonów. Drugim czynnikiem jest Internet i niższe ceny mebli, tych sa-mych lub porównywalnych, kupowanych „on-line”. Internet popsuł już handel sta-

Z dużą uwagą zapoznałem się z wynikami fi rm opublikowanymi w dodatku „Złota 200 – zestawienie największych salonów mebli i oświetlenia” do grudniowego wydania „BIZNES meble.pl” oraz z artykułem redaktora naczelnego, pana Marka Hryniewickiego. Jako praktyk i wieloletni uczestnik handlu meblami na rynku polskim chciałbym podzielić się kilkoma własnymi uwagami.

PO KILKU LATACH T�USTYCH NASTA�Y CHUDE…

G r z e g o r z K a l i n o w s k i

AUTOR JEST DYREKTOREM HANDLOWYM

W�FIRMIE LIBRO.

SALONOM B�DZIE BARDZO CI��KO STWORZY� SKUTECZN� GRUP� KUPIECK�, KTÓRA BY�ABY

ATRAKCYJNYM PARTNEREM DLA DU�YCH FABRYK MEBLI. NA TYLE SILNYM, ABY WYPRACOWA� SWÓJ W�ASNY

ASORTYMENT, STWORZY� MARK� I�PODJ�� SKUTECZNE DZIA�ANIA PROMOCYJNO-MARKETINGOWE.

CO DALEJ Z HANDLEM MEBLAMI?

Page 29: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

www.pagedsklejka.pl, www.sklejkapisz.pl

LISTWY SKLEJKOWEListwy sklejkowe to kolejna gratka dla producentów mebli.

W branży meblarskiej określane są jako li-stwy łóżkowe czy listwy meblowe i  skierowa-

ne głównie do producentów łóżek oraz stelaży łóżkowych. Wykorzystywane są również jako elementy konstrukcyjne mebli skrzyniowych i balustrad, a  także dekoracyjne elementy wykończenio-we. Listwy produkowane są przez cięcie

sklejki liściastej, brzozowej, olchowej lub bukowej, o  specjalnej budowie w  ukła-dzie równoległowłóknistym, wzmoc-nionej warstwami łuszczki o  przebiegu włókien w  kierunku poprzecznym do sąsiadujących. Sklejka wykorzystywana do wyrobu listew produkowana jest na bazie żywicy mocznikowo-formaldehy-dowej do użytku w warunkach suchych. Oferowane powierzchnie płaszczyzn li-cowych mogą być: –  surowe i żywicowane z wykorzysta-

niem takich gatunków drewna, jak brzoza, olcha, buk,

– oklejane sztuczną okleiną (elastofol, fi nish).

Zakłady Sklejka-Pisz SA i Paged Sklejka SA oferują całą gamę długości i grubości (od 18 do 30 mm).

NASZE WYROBY TO DOBRA I PEWNA INWESTYCJA

Zakup wysokiej jakości surowca drzewnego (certyfi katy FSC i  PEFC), program inwestycyjny, ciągłe ulepszenia technologii, rozbudowa i  modernizacja parku maszynowego –  wszystko to ma

na celu poprawienie jakości oferowanych produktów.

Całość tych przedsięwzięć kształtuje wizerunek, wzmacnia pozycję, pozytyw-nie wpływa na poziom i jakość oferowa-nych produktów.

Zapraszamy do zapoznania się za całą ofertą produktów oferowanych przez za-kłady należące do grupy Paged.

Paweł Ziółek

advertorial

luty 2013 � BIZNES meble.pl 27

cjonarny w wielu branżach i mam nadzie-ję, że nie popsuje go w meblach. Pożyjemy, zobaczymy... Z  drugiej strony, za całko-wicie normalne należy uznać, że to rynek określa ceny mebli, a  nie kupcy i  produ-cenci. Ceny sugerowane, jakkolwiek do niedawna bardzo popularne w branży, sta-ją się przeżytkiem, na dodatek pachnącym tzw. zmową cenową [sic!].

NIKT NIE MÓWI, WSZYSCY WIEDZĄTajemnicą poliszynela jest nasza ro-

dzima meblarska szara strefa. Dzięki niej utrzymuje się na powierzchni wielu ma-łych, rodzinnych producentów mebli oraz wiele małych i średnich sklepów. Problem dotyczy głównie mebli tapicerowanych, ale nie tylko. Tracą na tym, nie licząc budżetu państwa, duzi producenci. Nie jesteśmy konkurencyjni, bo drożsi aż o dwa podat-ki: VAT i podatek dochodowy właściciela salonu. Przy okazji psuje się też rynek, na którym pojawiają się bardzo tanie meble. Często bardzo podobne (lub identyczne) do produktów uznanych fi rm i  marek, gdyż oczywiście nikt się nie przejmuje ta-kimi drobiazgami, jak prawa do wzorów, znaków itd. Skuteczność ścigania ewident-nych naruszeń praw własności intelek-tualnej jest niewielka: bo przecież nie ma

dokumentów związanych z obrotem towa-rem, więc udowodnienie czegokolwiek jest niezmiernie trudne. Jako Libro odczuliśmy to na własnej skórze, więc wiem o czym pi-szę. Trudna sytuacja, w jakiej znajduje się handel obecnie może nasilać to zjawisko. Pokusa jest duża, a ryzyko, o czym wszyscy wiemy – raczej niewielkie.

Konsolidacja rynku jest potrzebna, ale niezmiernie trudna do zrealizowania. Mieliśmy już w  Polsce kilka prób, wspo-mnę chociażby Grupę Polskich Kupców Meblowych, która w  pierwszych latach działalności zupełnie dobrze sobie radziła. Na dłuższą metę wszystkie te projekty nie przyniosły spodziewanych efektów, zarów-no ich członkom, jak i producentom me-bli. Na przeszkodzie stoi przede wszystkim ogromne rozdrobnienie handlu meblami w  Polsce i  bardzo małe potencjały zaku-powe większości fi rm. Do tego coraz bar-dziej widoczny staje się brak kapitału ob-

rotowego spowodowany utrzymującą się sytuacją na rynku. Szczerze kibicuje takim przedsięwzięciom, ale wiem, że salonom będzie bardzo ciężko stworzyć skuteczną grupę kupiecką, która byłaby atrakcyjnym partnerem dla dużych fabryk mebli. Na tyle silnym, aby wypracować swój własny asortyment, stworzyć markę i podjąć sku-teczne działania promocyjno-marketingo-we. Być może jest to też związane ze specy-fi ką polskiej branży meblarskiej. Mam na myśli bardzo dużą i  silną produkcję oraz porównywalnie bardzo mały i słaby rynek wewnętrzny, a  więc handel. Powoli się to zmienia, ale mam wrażenie, że to produ-cenci „trzęsą” polskim rynkiem meblo-wym. Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że kilku czołowych producentów mebli ma bardzo prężne sieci handlu detalicznego (Black Red White, Bodzio itp.).

Skróty i tytuł pochodzą od redakcji.

NIE OCZEKIWA�BYM W�BIE��CYM ROKU ZNACZ�CEJ POPRAWY NA RYNKU. FIRMY RACZEJ

B�D� ZMUSZONE W�O�Y� MNÓSTWO WYSI�KU W�UTRZYMANIE DOTYCHCZASOWYCH SWOICH

POZYCJI I�UDZIA�ÓW W�RYNKU. NIE WSZYSTKIM SI� TO UDA.

opinie�bran�a

Fot.

Ann

a A

ndre

jczu

k

Page 30: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

bran�a�analiza

28 BIZNES meble.pl � luty 2013

W zrost ten był większy niż w  Hiszpanii (+24%), a  zbli-żony do pozio-mu greckiego

(+30%). Jedynie w Portugalii skala wzrostu upadłości fi rm była zdecydowanie wyższa (+43%). W większości krajów europejskich liczba upadłości przedsiębiorstw w 2012 r. zmieniała się minimalnie – w tempie kilku procent (przy czym także zmniejszała się, np. w Niemczech).

Z opublikowanego w styczniu br. przez Euler Hermes raportu płynie kilka wnio-sków. Przede wszystkim przyczyną kłopotów fi rm są najczęściej problemy z  płynnością fi nan-sową, a  nie z  popytem. Wy-jątkiem jest branża meblarska, w  przypadku której problem z popytem ewidentnie wystąpił, a ostatnio także sektor produk-cji samochodów. Znaczny jest wzrost upadłości fi rm małych, a także największych (upa-dło m.in. aż 90 spółek akcyjnych). W  ubie-głym roku wzrosła – w sposób wręcz spek-takularny –  licz-ba postępowań układow ych, co świadczy-łoby o  tym, że podej-m o w a n e są aktyw-ne próby r atow an i a przedsiębiorstw

(prawo upadłościowe to coraz częściej też prawo naprawcze). Aż 273 fi rmy, które upadły w 2012 r. to fi rmy budowlane. Jest to nie tylko o 87% więcej niż w 2011 r., ale aż ponad 7-krotnie więcej niż 5 lat temu (w  2007  r. było zaledwie 37 upadłości w budownictwie).

Jeżeli chodzi o  branże, to zdaniem specjalistów z Euler Hermes nie ma po-działu wskazującego na te bezpieczne i  zagrożone, ale ostatnio najbardziej wi-doczne są problemy m.in. fi rm mięsnych, dystrybutorów detalicznych i hurtowych, fi rm meblowych, transportowych, a także z  sektora metalowego (części, maszyny

itp.). Biorąc z  kolei pod uwagę po-szczególne regiony kraju można

zaryzykować tezę, że pomimo dużej liczby upadłości Mazow-sze nie odczuwa ich skutków

ekonomicznych i  społecznych tak moc-no, jak chociażby Wielkopolska. Wysoki koszt ekonomiczny i  społeczny ban-kructw ponosi także Małopolska, Pomo-rze i Podkarpacie, natomiast stosunkowo lepiej na tym tle wypada Dolny Śląsk, wo-jewództwo łódzkie czy Śląsk.

KRYZYS FINANSOWYDane o  upadłościach potwierdzają to,

z czym mamy do czynienia od kilkunastu miesięcy: z realnym, poważnym kryzysem w  gospodarce –  mówi Tomasz Starus, dyrektor Biura Oceny Ryzyka i  Główny Analityk w  Towarzystwie Ubezpieczeń Euler Hermes. –  Mamy do czynienia przede wszystkim z kryzysem fi nansowym –  wynikającym z  problemów z  termino-wym odzyskaniem środków własnych, jak i z pozyskaniem ich z zewnątrz, jako efek-tu ograniczenia przez banki fi nansowania już nie tylko inwestycji, ale nawet kredy-towania bieżącego –  obrotowego. Kłopo-ty z  płynnością może mieć każda fi rma –  zarówno najsilniejsze kapitałowo duże fi rmy, jak i  elastyczne fi rmy małe –  bez podziału na branże, na fi rmy eksportujące czy importujące… Polska jest zdecydowa-nie częścią europejskiej gospodarki: jeśli coś złego zaczyna się dziać poza naszymi granicami, to problemy docierają także do nas i to w skali (głównie z powodu budow-

W Monitorze Sądowym i Gospodarczym opublikowano w 2012 r. informacje o upadłości 941 fi rm. Z analizy fi rmy Euler Hermes Collections wynika, że jest to o 28% więcej niż w 2011 r., gdy sądy ogłosiły upadłość 730 fi rm, a jednocześnie najwięcej upadłości fi rm działających w Polsce od 2004 r.

K�OPOTY Z�P�YNNO�CI�MO�E MIE� KA�DA FIRMA

o p r . M a r e k H r y n i e w i c k i

MAMY DO CZYNIENIA PRZEDE WSZYSTKIM Z�KRYZYSEM FINANSOWYM –�WYNIKAJ�CYM Z�PROBLEMÓW

Z�TERMINOWYM ODZYSKANIEM �RODKÓW W�ASNYCH, JAK I�Z POZYSKANIEM ICH

Z�ZEWN�TRZ, JAKO EFEKTU OGRANICZENIA PRZEZ BANKI FINANSOWANIA

JU� NIE TYLKO INWESTYCJI, ALE NAWET KREDYTOWANIA BIE��CEGO

–�OBROTOWEGO. K�OPOTY Z�P�YNNO�CI� MO�E MIE� KA�DA FIRMA

–�ZARÓWNO NAJSILNIEJSZE KAPITA�OWO DU�E FIRMY, JAK I�ELASTYCZNE FIRMY MA�E –�BEZ PODZIA�U NA BRAN�E, NA

FIRMY EKSPORTUJ�CE CZY IMPORTUJ�CE… Tomasz Starus, dyrektor Biura Oceny Ryzyka i�G�ówny

Analityk w�Towarzystwie Ubezpiecze� Euler Hermes.

Page 31: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

r e k l a m a

To nowoczesne meble dedykowane zarówno do sypialni, jak i�pokoju dziennego. Z�powodze-niem mo�na je wyko-rzysta� w�projektowaniu pokoi m�odzie�owych, a� tak�e dzieci�cych. Funkcjonalno�� bry� pozwala na ciekawe za-aran�owanie, pomiesz-cze� poniewa� cechuj je oryginalny styl i� ró�-norodno�� wymiarów. Meble wykonano z� wy-sokiej jako�ci p�yty lami-nowanej w�kolorze Db Sonoma imitujcej g��-bok struktur� drewna, a� wszystkie ostre kra-w�dzie wyko�czono -nezyjn listw, co nada-je im szyk i� elegancj�. Jest to kolekcja dedy-kowana dla bardzo wy-magajcych klientów.

KOLEKCJA FINEZJA

63-600 K�pno, ul. Olszowa 21tel. +48 62 782 77 72

Zak�ad Stolarsko-Tapicerski Maridex Maciej Musialski

[email protected]

nictwa, ale nie tylko), która poza ogarniętą kryzysem Europą Południową nie jest spo-tykana.

Czy coś się zmieni w  roku 2013? Zdaniem Tomasza Starusa spodziewany wzrost liczby upadłości w Polsce wyniesie ok. 10%, ale to mniejsze tempo wzrostu ich liczby nie będzie wynikiem poprawy sytuacji, ale raczej wysokiego poziomu odniesienia z 2012 r. Przynajmniej w naj-bliższych miesiącach nic nie zapowiada przełomu, którym byłby większy dopływ gotówki na rynek. Tego zdecydowanego impulsu nie zapewni ani popyt eksporto-wy, ani krajowy (w ostatnich miesiącach de facto kurczący się, a nie rosnący w stosun-ku rocznym). Trudno też się spodziewać impulsu inwestycyjnego, skoro banki ogra-niczają nawet fi nansowanie działalności bieżącej przedsiębiorstw, a  wszyscy byli świadkami spektakularnej porażki inwe-stycji publicznych (w sensie ich efektu dla sektora budowlanego) –  dodaje Tomasz Starus.

Nowym, nienotowanym wcześniej zja-wiskiem jest wzrost upadłości najsilniej-szych kapitałowo fi rm dużych –  były to w większości spółki akcyjne (spośród nich ponad 20 to spółki notowane na warszaw-skiej Giełdzie Papierów Wartościowych),

jak i  zazwyczaj najlepiej dostosowują-cych się do rynku –  fi rm małych, repre-zentowanych głównie przez prowadzące działalność gospodarczą osoby fi zyczne. Mniejsza dynamika wzrostu upadłości spółek z ograniczoną odpowiedzialnością nie świadczy, niestety, o ich lepszej kondy-cji, ale wynika z dużej liczby ich upadłości już w latach ubiegłych, czyli z wyższego niż w dwu wspomnianych przypadkach punk-tu odniesienia.

UKŁAD ZAMIAST LIKWIDACJIW 2012  r. wszczęto aż 169 postępo-

wań układowych (z czego 28 nie udało się –  zmieniono je w  postępowanie likwida-cyjne). Już teraz, przed zmianami w prawie (nad którymi trwają prace) mającymi jesz-cze bardziej usprawnić dla obydwu stron: wierzycieli i  dłużników procedurę na-prawczą (bo na to jest kładziony przecież w układzie akcent) opcja ta w istniejących przepisach jest częściej wykorzystywana

analiza�bran�a

styczeń luty

kwiecieńmarzec maj

czerwieclipiec

wrzesieńsierpień

październiklistopad

grudzień

Źródło: Monitor Sądowy i Gospodarczy, dane przeanalizowane przez Euler Hermes Collections.

0

20

2011 2012

40

60

80

100

6468

5979 70

80

6273

63

95

57

77 7675

56

7664

58 56

93

62

86

41

81

WZROST LICZBY OPUBLIKOWANYCH UPAD�O�CI W�CI�GU 2012 R.

f

Page 32: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

bran�a�analiza

30 BIZNES meble.pl � luty 2013

f niż w latach ubiegłych, gdy układy niemal-że można było liczyć na palcach.

Wpływ na to – zdaniem Euler Hermes – miało kilka różnych czynników. Jednym z nich jest większa dojrzałość rynku i zna-jomość procedur przez przedsiębiorców. Wpływ na to, że układy są w końcu dosyć często zawierane przed sądem mają też warunki rynkowe, które skłaniać mogą obydwie strony do kompromisu. Skoro fi rmy przeżywają problemy głównie fi nan-sowe, a nie popytowe – istnieje szansa na ich przezwyciężenie, skuteczną restruktu-ryzację.

Dłużnicy zdają sobie także sprawę, że rynek jest coraz bardziej uporządkowany i transparentny, wiedzą więc, że o reputa-cję trzeba bardziej dbać niż jeszcze kilka lat temu, bo mało kto już zaufa kolejnym spółkom zakładanym przez takie osoby. A  przede wszystkim –  trudniej obecnie rozpocząć działalność od zera, czy to od strony fi nansowej: pozyskać środki –  fi -nansowanie w banku dla nowej fi rmy, czy od strony popytowej: przebić się na rynku i  w miarę szybko osiągnąć rentowność przy kurczącym się popycie. Z kolei wie-rzyciele wiedzą, ze łatwiej odzyskać środki od działającej fi rmy, niż poprzez jej likwi-dację i sprzedaż majątku, zazwyczaj niewy-starczającego na zaspokojenie wszystkich roszczeń.

Wysyp inwestycji związany z  Euro 2012 miał być dla szansą dla budownic-twa, a stał się raczej gwoździem do trum-ny. Powstaje pytanie: dlaczego? Czy – jak

chce tego strona publiczna – sprawiły to jedynie leżące po stronie wykonawców błędy w zarządzaniu? Zdaniem Tomasza Starusa zarówno wykonawcy, jak i zama-wiający nie byli przygotowani do takiej skali inwestycji, a  o porażce zadecydo-wały błędy obydwu stron, a  więc także urzędników. Tak wymagająca, przytła-czająca niemalże skala prowadzonych prac obnażyła słabość fi nansową, a  nierzadko i  organizacyjną wielu wykonawców, ich

zbyt duże uzależnienie od fi nansowania zewnętrznego, którego koszty, jak i  awer-sja banków do ryzyka, znacząco wzrosły. Także zamawiający nie byli przygotowani na tę skalę prowadzonych prac, nie będąc w  stanie w  wystarczającym stopniu na bieżąco nadzorować inwestycji – i to stało za zaskakującym fi rmy w  swojej konse-kwencji usztywnieniem stanowiska: niere-kompensowania wzrostu kosztów czy prac dodatkowych, a  także powolnymi i  prze-ciągającymi się odbiorami i  rozliczaniem inwestycji. To niestety nie pomogło w  ich realizacji, o czym świadczy wiele przerwa-

nych i niedokończonych inwestycji. Nie ma bowiem obiadów za darmo, fi rmy budow-lane nie były w  stanie udźwignąć ciężaru oszczędności, jakie chcieli (a może musie-li?) poczynić zamawiający –  konkluduje Tomasz Starus.

MEBLARSTWO Z PROBLEMAMIWśród branż, które napotykają naj-

większe problemy, Euler Hermes wymie-nia m.in. meblarstwo, cierpiące na skutek spadku popytu na rynkach zachodnioeu-ropejskich. Wciąż upadają fi rmy produku-jące meble i  –  przynajmniej w  sądowych orzeczeniach –  są to fi rmy duże, zatrud-niające nawet kilkaset osób, o obrotach od kilkudziesięciu do ponad 100 mln zł.

Problemy mają i  mieć będą fi rmy dys-trybucyjne, nawet te duże, notowane na rynku publicznym –  nie ma wątpliwości Grzegorz Hylewicz, dyrektor Windyka-cji w  Euler Hermes Collections. –Kryzys fi nansowy –  ograniczenie zaangażowania banków w  fi nansowanie hurtowników jest w  tym przypadku nie przyczyną, ale na-stępstwem przegrupowania na rynku dóbr konsumenckich. W coraz większym stopniu dzieli się on – z jednej strony – między sie-ci dyskontów i  supermarketów, a z drugiej – pomiędzy grupę największych hurtowni-ków i  ich afi liowane sieci handlowe. Mię-dzy tymi dwiema grupami jest coraz mniej miejsca dla innych podmiotów… Widząc to banki, będące ponadto świadkiem ogólnie dramatycznie niskiej rentowności w hurcie, ograniczają jego fi nansowanie, nie tylko dystrybucji wspomnianych artykułów kon-sumenckich, ale także np. artykułów bu-dowlanych czy elektrycznych.

Z kolei w  sprzedaży artykułów spo-żywczych koncentracja uderza nie tylko w sklepy, ale także w producentów. Szcze-gólnie trudna sytuacja panuje w  branży mięsnej, w  której aktualna rentowność jest niska, nierzadko niższa niż ponoszone koszty wdrożonej kilka lat temu w branży modernizacji. Podmioty z  tego sektora to fi rmy bardzo wrażliwe na wahania popytu. A on się zmienia – centralizacja sprzeda-ży oznacza także centralizację zamówień przez sieci i dyskonty u kilku największych dostawców. Świadczą o  tym najnowsze, grudniowe przykłady – w szczycie sezonu przedświątecznego upadały kolejne zakła-dy mięsne, wcale nie takie małe.

Liczba upadłości przedsiębiorstw han-dlu detalicznego (nie sklepów, bo tych było zdecydowanie więcej) wzrosła w  ciągu roku o 40%. Malejący już wyraźnie popyt konsumencki przekłada się na kłopoty m.in. sklepów z  odzieżą czy obuwiem. Problemy mają także salony i autoryzowa-ne serwisy samochodowe – sama liczba ich bankructw nie mówi wszystkiego o  skali kłopotów, ponieważ co prawda w  grud-

22

(12)podlaskie

28

(19)warmińsko-mazurskie

186

(150)mazowieckie

35

(23)lubelskie

26

(23)podkarpackie

14

(8)świętokrzyskie

69

(62)małopolskie

104

(91)śląskie

15

(12)opolskie

118

(83)dolnośląskie

35

(36)łódzkie

101

(68)wielkopolskie

40

(29)kujawsko-pomorskie

56

(34)pomorskie

76

(72)zachodniopomorskie

16

(8)lubuskie

UPAD�O�CI W�2012�R. WG WOJEWÓDZTW(UPAD�O�CI W�2011 R.)

941to liczba polskie fi rm, które

upadły w 2012 r. (wzrost o 28% w porównaniu do

2011 r.)

Page 33: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Euler Hermes jest liderem na rynku ubezpieczeń należności handlowych oraz jednym z liderów w zakresie gwarancji ubezpieczeniowych i windykacji należności. Zatrudnia po-nad 6 tys. pracowników w 50 krajach. Oferuje kompleksowe usługi w zakresie zarządzania należnościami. Skonsolidowany obrót grupy Euler Hermes w 2011 r. wyniósł 2,27 mld euro. Na koniec grudnia 2011 r. grupa obejmowała swoimi ubezpieczeniami transakcje handlowe na całym świecie na kwotę 702 mld euro. Euler Hermes jest członkiem grupy Allianz.W Polsce grupa Euler Hermes jest obecna od 1999 r. Towarzystwo Ubezpieczeń Euler Hermes oferuje ubezpieczenia należności handlowych oraz gwarancje ubezpieczeniowe. Jednocześnie druga spółka działająca na polskim rynku – Euler Hermes Collections oferuje windykację należności, raporty handlowe, ocenę ryzyka oraz program analiz branżowych. Obsługę klientów zapewnia Euler Hermes Services Polska, a usługi doradztwa prawnego świadczy Euler Hermes, Mierzejewska – Kancelaria Prawna.

r e k l a m a

niu upadło dwóch dilerów, ale biorąc pod uwagę fakt, iż każdy diler może mieć kilka salonów przestaje dziwić np. liczba osób, które tracą w nich pracę (w tym przypadku ponad 150, co należy dodać do skali zwol-nień u dilerów, która wyniosła od początku roku już ponad 1,5 tys. osób).

Duże kłopoty przeżywają też fi rmy spe-dycyjne, które są ofi arą opóźnień płatni-czych w innych branżach, na rzecz których świadczą usługi. W  tej sytuacji zmiany w systemie opłat za korzystanie z dróg, na które gremialnie narzeka branża, także po-głębiły jej problemy, co skutkuje podwoje-niem liczby upadłości w stosunku do roku poprzedniego.

NAJGORZEJ W WIELKOPOLSCE Pomimo największej liczby upadłości

na Mazowszu, to niestety w  Wielkopol-sce najbardziej odczuwalne będą efekty upadłości (łączny obrót bankrutów na Mazowszu –  ok. 2,3 mld  zł, podczas gdy w  Wielkopolsce –  ponad 3 mld; zatrud-nienie w  tych zakładach wg. ostatnich dostępnych danych miała podobna liczba osób – ok. 7,8 tys. osób w każdym z tych województw). W  Wielkopolsce mieliśmy do czynienia ze zdecydowanie większą liczbą upadłości dużych fi rm budowlanych

i całego otaczającego je zaplecza, ponadto m.in. fi rm meblarskich, podczas gdy na Mazowszu duża część fi rm, które upadały to fi rmy handlowe czy usługowe.

Podobny jak na Mazowszu poten-cjał fi rm, których upadłość ogłoszo-no w  2012  r. (2,3 mld zł), miały fi rmy z Małopolski. Także tutaj – podobnie jak w  Wielkopolsce –  dużym ciężarem były problemy budownictwa. Nie inaczej na Podkarpaciu –  jak na potencjał gospo-darczy tego województwa upadłość fi rm o  łącznie liczonym obrocie na ponad 800 mln  zł jest bardzo dotkliwa w  skali lokalnej. Innym dużym zaskoczeniem in minus są upadłości na Pomorzu: zsumo-wany obrót fi rm, które upadły wynosił ponad 1,9 mld zł – natomiast w regionie

tym w  dużym stopniu przyczyniło się do tego nie budownictwo, ale problemy w  handlu detalicznym i  hurtowym. Nas tym tle problemy Dolnego Śląska wyra-żone zsumowanym obrotem fi rm, któ-rych upadłość ogłoszono w  minionym roku (nieco ponad 600 mln zł) czy Śląska (ok. 900 mln zł) wydają się mniej dotkli-we, biorąc pod uwagę znaczny potencjał gospodarczy tych regionów (czyli liczba i wielkość działających tam fi rm). Należy jedynie wspomnieć, ze na Śląsku więk-szym problemem był wydźwięk społecz-ny upadłości – fi rmy, które tam zbankru-towały zatrudniały łącznie ponad 5,5 tys. osób, a jak wiemy w chwili obecnej pracę traci tam duża grupa osób w  przemyśle motoryzacyjnym. d

Fot.

arch

iwum

analiza�bran�a

Page 34: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

32 BIZNES meble.pl � luty 2013

W sondażu prze-prowadzonym wśród fi rm członkowskich BCC udział wzięło: 42,3%

dużych przedsiębiorstw zatrudniających od 50 do 249 pracowników, 31% kor-poracji (liczba zatrudnionych powyżej 250 osób), 16,9% średnich fi rm (10-49 pracowników) oraz 9,8% małych przed-siębiorstw (od 1 do 9 pracowników). Większość ankietowanych fi rm zajmu-je się działalnością usługową (37,3%) i  przemysłowo-produkcyjną (34,4%), 16,4% prowadzi działalność handlową, a ok. 12% działa w branży budowlanej.

POLARYZACJA NASTROJÓWPrzedsiębiorców zrzeszonych w BCC

zapytano o to, jak oceniają kondycję swo-jej fi rmy w 2012  r. Najwięcej, bo 50,7% uważa, że była ona dobra, zaś bardzo dobrze oceniło ją 18,3% przedsiębiorstw, co łącznie daje 69% optymistycznych ocen. 22,6% przedsiębiorstw uznało swoje rezultaty w  kończącym się roku za przeciętne, 4,2% za złe i tyle samo za bardzo złe (łącznie 8,4% ocen pesymi-stycznych). Wyraźnie widać większą, niż podczas przeprowadzanych rok temu badań, polaryzację nastrojów –  więcej ocen jednoznacznie pozytywnych, ale też skrajnie pesymistycznych.

Pomimo wielu trudności, które przy-niósł 2012 r. oraz spadku tempa wzrostu gospodarczego, ponad dwie trzecie fi rm ocenia swoją kondycję korzystnie. Dla porównania, w  poprzednim sondażu BCC, mniej – bo 57,6% ankietowanych – oceniając kondycję swoich fi rm w mi-jającym (2011 r.), wystawiło oceny pozy-tywne: bardzo dobrą (15,2%) lub dobrą (42,4%). Za to więcej, w  porównaniu

z  2012  r., bo 36%, oceniło 2011  r. jako przeciętny dla fi rmy, a 6,4% jako zły. Nie padła natomiast ani jedna ocena rady-kalnie pesymistyczna (bardzo zły).

NIE TAKI STRASZNY, JAK GO MALUJĄ

Aż 57,8% respondentów twierdzi, że sytuacja fi nansowa fi rmy w  2013  r. nie zmieni się, 18,3% uważa, że w tym roku będzie ona lepsza, a  23,9% obawia się, że ulegnie pogorszeniu. Zatem, wbrew wielu medialnym i  naukowym progno-zom, a  także niepewności związanej z  rozwojem sytuacji w  Europie oraz spowolnieniem gospodarczym, przed-siębiorcy nie boją się roku 2013, praw-dopodobnie wierząc we własne siły, być może w mniejszym stopniu w działania naprawcze rządu.

Warto przypomnieć, że prognozując sytuację swojej fi rmy na 2012  r., 42,3% przebadanych przez BCC przedsiębior-ców uznało, że ich przedsiębiorstwu

będzie wiodło się lepiej niż w  roku po-przednim, dokładnie jedna trzecia twier-dziła, że sytuacja fi rm ulegnie pogorsze-niu, a 24,4% – że pozostanie taka sama, jak w 2011 r.

Mniej fi rm (54,3% ) niż rok wcześniej przewiduje, że w  roku 2013 koszty pro-wadzonej przez nie działalności wzrosną, 27,1% spodziewa się, że pozostaną one takie same, a 18,6% liczy, że koszty zma-leją. Dla porównania, w  2012  r. wzrost kosztów zakładało blisko 82% ankietowa-nych przedsiębiorstw, a ich spadek 8,7%. Zdaniem 57,8% ankietowanych wzrost kosztów prowadzenia działalności (me-diów, opłat lokalnych, płacy minimal-nej) nie będzie miał wpływu na politykę kadrową przedsiębiorstwa. Prawie co czwarta fi rma (23,9%) zakłada scenariusz ograniczenia naboru nowych pracowni-ków, a  12,7% nawet zmniejszenia z  tego powodu liczby zatrudnionych osób albo poziomu wynagrodzeń (5,6%).

INWESTYCJE, ALE „ZA SWOJE”Nakłady inwestycyjne na podobnym

poziomie, co w  minionym, 2012  r., za-mierza utrzymać 38,5% przedsiębiorstw. 18,6% fi rm planuje, że ich wydatki na rozwój, w  porównaniu z  2012  r., wzro-sną, 32,9% ocenia, że będą one mniejsze, a  10% w  ogóle nie planuje inwestycji. Na tle ogólnego pesymizmu, wyniki te okazują się optymistyczne. Rok temu, planując działalność w  2012  r., 35,5% przedsiębiorców deklarowało, że ich wy-datki inwestycyjne będą większe, blisko jedna trzecia –  utrzymanie ich na tym samym poziomie, a 15,7% zmniejszenie i dokładnie tyle samo – brak jakichkol-wiek inwestycji.

Od lat nie zmieniają się tendencje dotyczące sposobu fi nansowania inwe-stycji. Aż 85,9% fi rm zamierza na swój rozwój przeznaczyć przede wszystkim

Niejednoznaczne wyniki, przeprowadzonego przez Business Centre Club w grudniu ub.r. internetowego sondażu dotyczącego perspektyw na rok 2013, nie są zaskoczeniem. Zdecydowana większość fi rm decyduje się na przeczekanie, a ich menedżerowie i właściciele wykazują umiarkowany optymizm.

OSTRO�NIE Z�OPTYMIZMEM

bran�a�gospodarka

o p r . A n n a A n d r e j c z u k

0 5 10 15 20 25 30

słabnącypopyt wewnętrzny

spadek inwestycji publicznych

utrzymanie płynności finansowej

presja konkurencyjna na ceny i marże zysku

mniejszy popyt zewnętrzny

wysokie oprocentowanie i wymagania ze strony banków

inne

drożejące surowce

27,9

17,7

16,2

13,2

10,3

5,9

5,9

2,9

JAKIE CZYNNIKI S� NAJWI�KSZYM ZAGRO�ENIEM DLA FIRM I�CA�EJ POLSKIEJ GOSPODARKI W�2013 R.? [W %]

Page 35: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

r e k l a m a

Produkty dost�pne u�dystrybutorów na terenie ca�ego kraju oraz w�sklepie internetowym pod adresem:

www.akcesoria.meble.pl

Zapraszamy do odwiedzenia stoiska firmy SIRO na targach ZOW

w Bad Salzuflen w dniach 18-21 lutego hala 21 stoisko B24

ca�ego

środki własne. Drugim, podstawowym źródłem fi nansowania pozostają kredyty – 54,9%, a trzecim fundusze europejskie –  25,4%. Znacznie mniejsze znaczenie ma rynek kapitałowy – 4,2%. Za pośred-nictwem innych źródeł, takich jak fac-toring czy podniesienie kapitału zakła-dowego, będzie fi nansować swój rozwój 2,8% ankietowanych podmiotów. Wiele przedsiębiorstw sięga po kilka źródeł ka-pitału jednocześnie –  najczęściej jest to kombinacja środków własnych, kredy-tów oraz unijnych dotacji.

NAJTRUDNIEJ W BUDOWNICTWIE I PRZEMYŚLE

Ponad jedna trzecia badanych przed-siębiorców –  członków BCC (35,7%) jest przekonana, iż ryzyko recesji w naj-bliższych latach w ogóle Polsce nie gro-zi. Przed rokiem twierdził tak tylko co czwarty przedsiębiorca, co wskazuje na lepszą ocenę położenia gospodarczego Polski. Tyle samo przedsiębiorców co rok temu (48,6%) uważa, że spowolnie-nie gospodarcze w Polsce może (choć nie musi) przejść w 2013 r. w recesję. Nato-miast 15,7% dopuszcza taki scenariusz dopiero w kolejnym, 2014 r.

Wśród czynników, które najbardziej zagrażają fi rmom i całej polskiej gospo-darce w przyszłym roku, przedsiębiorcy najczęściej wymieniają: słabnący popyt wewnętrzny (27,9%), spadek inwestycji publicznych (17,7%), problemy z utrzy-maniem płynności fi nansowej (16,2%), a  także presję konkurencyjną na ceny i  marże zysku (13,2%), mniejszy popyt zewnętrzny – spadek eksportu związany z gorszą sytuacją gospodarczą w Europie (10,3%), wysokie oprocentowanie i  ro-snące wymagania zabezpieczeń ze strony banków (5,9%), biurokrację, złe prawo, niekompetencję administracji publicznej (5,9%), drożejące surowce (2,9%).

Przedsiębiorcy zostali zapytani rów-nież o  to, które branże najmocniej od-czują skutki spowolnienia gospodar-

czego – mogli wskazać więcej niż jedną branżę. Za najbardziej zagrożone uznali budownictwo (87,3%) i produkcję prze-mysłową (59,2%). W  dalszej kolejności są: transport/logistyka (36,6%), handel (32,4%), branża turystyczna (26,8%), usługi (21,1%), usługi fi nansowe oraz sektor publiczny (po 15,5%), przemysł wydobywczy (8,5%), branża spożywcza (7%), energetyka (2,8%).

WYŻSZE PODATKI, TAŃSZE KREDYTY

Aż 69% przedsiębiorców, którzy wzię-li udział w sondażu BCC, odpowiedziało twierdząco na pytanie, czy polski rząd w najbliższych latach podniesie VAT lub inne podatki. Tylko 31% jest przekona-nych, że taka ewentualność nie nastąpi. W związku ze słabnącym tempem wzro-stu gospodarczego i  malejącą infl acją, większość przedsiębiorców spodziewa się obniżania poziomu stóp procento-wych, a co za tym idzie kosztów kredytu, przez Radę Polityki Pieniężnej. 25,7% ankietowanych oczekuje cięcia stóp pro-centowych o  maksymalnie 50 punktów bazowych (do 3,75%), a 32,9% o 50-100 punktów bazowych (maksymalnie do 3,25%). Jedna piąta jest zdania, że RPP powinna obniżyć jeszcze stopy procen-towe o 100-150 punktów bazowych (od 3,25% do 2,75%), a  8,6% –  że powinny to być obniżki w przedziale 150-200 pb

(od 2,75% do 2,25%). Tylko 12,8% nie oczekuje dalszego obniżania stóp pro-centowych.

TURBULENCJE W STREFIE EURODla dwóch trzecich badanych przed-

siębiorstw (66,7%) konsekwencje zawi-rowań w strefi e euro są, z punktu widze-nia prowadzonej przez nich działalności, zdecydowanie negatywne. Dokładnie taki sam odsetek fi rm odpowiedział tak w  ubiegłym roku. Jednak wzrósł udział przedsiębiorstw, które nie odczuwają ne-gatywnych konsekwencji sytuacji w stre-fi e euro –  31,9% (wobec 28,4% przed rokiem). Zaledwie 1,4% podmiotów go-spodarczych biorących udział w sondażu ocenia, że turbulencje w strefi e euro od-działują na prowadzoną przez nie dzia-łalność pozytywnie. d

gospodarka�bran�a

nie zmieni się57,8%

pogorszy się23,9%

poprawi się18,3%

mniejsze32,9%

większe18,6%

nie planuję żadnych inwestycji

10%na podobnym

poziomie38,5%

tak, w 2013 r.48,6%

nie, takie ryzyko nam nie grozi35,7%

tak, ale dopiero w 2014 r.15,7%

PRZEWIDUJ�, �E W�2013�R. SYTUACJA FINANSOWA MOJEGO PRZEDSI�BIORSTWA W�PORÓWNANIU DO 2012 R.:

INWESTYCJE W�MOJEJ FIRMIE W�2013�R., W�PORÓWNANIU DO 2012�R., B�D�:

CZY SPOWOLNIENIE GOSPODARCZE W�POLSCE MO�E PRZERODZI� SI� W�RECESJ�?

Page 36: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

bran�a�wywiad

34 BIZNES meble.pl � luty 2013

W krótce minie półtora roku od momentu, w  którym ob-jął Pan stano-wisko prezesa

fi rmy Paged Meble. Jaki był to czas dla branży?

Wszyscy wiedzą, że czasy nie są łatwe. Trudności związane ze spowolnieniem go-spodarczym, nie tylko w Polsce, ale w zasa-dzie w całej Europie, przekładają się rów-nież na branżę meblarską, bowiem meble nie są artykułem pierwszej potrzeby. Za-grożenie kryzysem mobilizuje nas jednak do wytężonej pracy, innowacji i generowa-nia nowych pomysłów, którymi chcemy przyciągnąć klientów. Mamy świadomość, że tylko najlepsi wygrywają i  są w  stanie przetrwać trudności.

A jakby Pan podsumował te półtora roku z  perspektywy prezesa fi rmy Pa-ged Meble?

Firma Paged Meble funkcjonuje w  branży, którą dotknęło spowolnienie gospodarcze i  także odczuwa kryzys.

Wierzymy, że realizowane przez nas dzia-łania przyniosą pozytywne efekty. 130-let-nia tradycja zobowiązuje i mobilizuje nas do pracy nad stałym dostosowywaniem oferty do zmieniających się potrzeb rynku.

Jakie zasady towarzyszą Panu przy zarzą-dzaniu fi rmą?

Tworzymy z ludźmi i dla ludzi. Wiedza, doświadczenie i  zaangażowanie naszych pracowników decydują o ostatecznym wy-glądzie produktów. Wkład pracy i umiejęt-

ności ludzkich jest dużo większy przy pro-duktach z naturalnych surowców, z dużym udziałem drewna litego, niż przy produk-tach z  tworzyw sztucznych –  tu wchodzi w  grę rzemiosło i  tradycyjna produkcja stołów, krzeseł oraz mebli skrzyniowych. Korzystanie z  ludzkich umiejętności jest więc niezbędne. Jednym z moich prioryte-tów jest utrzymanie tych ludzi, kreowanie ich zdolności i zaangażowania.

Na ile Pańskie doświadczenia zawodo-we, wyniesione z  innych fi rm w  branży meblarskiej, którymi Pan zarządzał i  w których Pan pracował, okazują się przy-datne?

Generalnie cała moja historia związana jest z branżą meblarską i branżą surowców naturalnych. Spółka Paged Meble, jako fi r-ma, która produkuje meble z drewna, jest mi bliska ze względu na produkt – dobrej jakości meble. Doświadczenie w  tym za-kresie okazało się bardzo przydatne, po-zwoliło również na zachowanie pełnego spokoju i  przyjęcie strategii pozwalającej dalej funkcjonować i rozwijać się w trud-nych czasach.

W takim razie jaka jest strategia fi rmy na te trudne czasy?

Nasza strategia zakłada rozwój w  kie-runkach, które uznawane są przez nas sa-mych, ale także wśród naszych klientów, za nasze mocne strony. Produkujemy wyso-kiej jakości meble z naturalnych surowców, o ciekawym designie, czerpiemy z tradycji, w której zakorzeniona jest fi rma. Koncen-trujemy się więc na sferach, w których na-sze przewagi konkurencyjne są niepodwa-żalne. Słuszność tej strategii potwierdzają

m.in. nagrody, które nam w ostatnim cza-sie przyznano.

Obniżanie cen i co za tym idzie balanso-wanie na granicy rentowności, to sposób wielu fi rm na przetrwanie kryzysu. Czy Paged Meble za wszelką cenę –  nomen omen – stara się uniknąć obniżek cen?

Staramy się przekazać naszym partne-rom produkt wysokiej jakości, z  natural-nych surowców, o  dobrym wzornictwie i dotrzeć do klienta, dla którego cena nie jest najważniejsza. Jest przecież wiele in-nych wartości ważniejszych od ceny. Je-żeli dąży się do tego, by konkurować tylko ceną, to zatraca się te wartości, stosuje się coraz tańsze materiały, a brak właściwego nadzoru nad procesem produkcyjnym doprowadza do obniżenia jakości. My nie chcemy tego robić, bo to jest polityka dnia dzisiejszego, a my staramy się tworzyć politykę długofalową. Klient, który został urażony dzisiaj, zapamięta to sobie na dłu-go. Nie zmieniamy więc naszej strategii, opierając ją przede wszystkim o wysokiej jakości meble.

Wspomniał Pan o  produkcji, a  jednym z aktualnych wymagań rynku są krótkie serie produkcyjne. Mimo niepewności, związanej z kryzysem, zainwestowaliście Państwo w nowoczesne linie produkcyj-ne, które pozwalają na skracanie serii. Czy to rozwiązanie wystarcza by dostoso-wać się do zmieniającej się koniunktury?

Faktycznie, w minionym roku, ale rów-nież w latach ubiegłych, zainwestowaliśmy w linie pozwalające na produkcję krótkich serii. Dzięki temu jesteśmy w stanie spro-stać zamówieniom obejmującym małe ilości mebli i zaspokoić indywidualne po-trzeby klienta. Oprócz technologii maszyn, w  naszej fi rmie pojawiły się nowoczesne technologie stosowania ekologicznych la-kierów wodnych. Oczywiście wiele zależy również od organizacji pracy, odpowied-nio dostosowanej do produkcji krótkich serii. Biorąc pod uwagę fakt, że klienci oczekują spersonalizowanych produktów, wyprodukowanych w  krótkim czasie, ta strategia idealnie się sprawdza, wpisując się w aktualne wymagania rynku.

Z Józefem Borawskim, prezesem � rmy Paged Meble, rozmawia Anna Andrejczuk.

NASZEJ STRATEGII

Nie zmieniamy

JE�ELI D��Y SI� DO TEGO, BY KONKUROWA� TYLKO CEN�, TO ZATRACA SI� WARTO�CI, STOSUJE SI�

CORAZ TA�SZE MATERIA�Y, ABRAK W�A�CIWEGO NADZORU NAD PROCESEM PRODUKCYJNYM

DOPROWADZA DO OBNI�ENIA JAKO�CI. MY NIE CHCEMY TEGO ROBI�, BO TO JEST POLITYKA DNIA

DZISIEJSZEGO, AMY STARAMY SI� TWORZY� POLITYK� D�UGOFALOW�.

f

Page 37: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Józef Borawski, ur. 12 marca 1960 r., mgr inż. technologii drewna, absolwent SGGW--AR w Warszawie z 1984 r. Karierę zawodową rozpoczynał w Zakładach Płyt Wiórowych w Gra-jewie. Od 1994 r. prezes Zarządu FS Favorit Furni-ture w Szczytnie. Od lipca 2011 r. prezes Zarządu Paged Meble S.A. Żonaty, trzech synów. Hobby: windsurfi ng, kitesurfi ng, snowboard, narty.

Page 38: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

bran�a�wywiad

36 BIZNES meble.pl � luty 2013

f

f

Nie waham się postawić tezy, że Paged Meble, to jedyny polski producent me-bli, który od wielu lat aktywnie działa na rzecz uświadamiania Polaków o  istocie dobrego designu, angażując się w projek-ty propagujące dobre wzornictwo, pro-mujące ekologię i młodych projektantów.

Niewątpliwie słyniemy –  zarówno w Polsce, jak i poza granicami – z dobre-go, nowoczesnego wzornictwa czy dosto-sowywania klasycznych projektów do wy-mogów współczesności. Jest to możliwe dzięki zaangażowanemu zespołowi pro-jektantów pokazujących nowe, odważne propozycje. Wiemy, że dobry produkt zawsze znajdzie swojego odbiorcę. My stawiamy na świadomych klientów, do-

konujących wyborów zgodnych ze swoim gustem, którzy doceniają rzeczy dobrze zaprojektowane i o dobrej jakości. Ludzi, którzy chcą mieć meble z naturalnych su-rowców, trwałe i bezpieczne, którzy cenią nowoczesny design, jest w  Polsce coraz więcej – to są nasi klienci i nasi partnerzy.

A z  czego wynika mocno okrojona sieć własnych salonów sprzedaży?

Myślimy o tym. Cały czas rozważamy koncepcję zwiększenia liczby własnych salonów. W tej chwili mamy salony przy naszych zakładach produkcyjnych, nato-miast bierzemy pod uwagę powiększenie własnej sieci dystrybucji. Trzeba jednak przyznać, że to nie jest najlepszy czas dla dystrybutorów i w związku z tym realiza-cja tych pomysłów musiała zostać odło-żona w czasie. Aktualnie skupiamy się na tym, żeby produkować i współpracować z  naszymi dotychczasowymi dystrybu-torami. Mądrze korzystamy z  outsour-cingu, by nie generować niepotrzebnych kosztów.

Jednak ta własna sieć dystrybucji ma duży wpływ na zwiększenie świadomości marki wśród klientów.

Zgadza się, ale tak jak powiedzia-łem –  branża dystrybutorów przeżywa problemy. Nie można robić wszystkiego i być we wszystkim najlepszym. Obecnie skupiamy się więc na tym, by nasze pro-dukty były najwyższej jakości, natomiast w  przyszłości powrócimy zapewne do koncepcji powiększenia sieci własnych, lub połączonych z inną fi rmą, salonów.

Budujecie też Państwo swoją pozycję za granicą, m.in. podczas targów iSaloni w Mediolanie.

Tak, od wielu lat, tradycyjnie już, Paged Meble wystawia się w Mediolanie i w tym roku również tam będziemy prezentować nasze nowości.

Czym się różni budowanie wizerunku marki w kraju od umacniania pozycji fi r-my za granicą?

Podstawowa różnica jest taka, że mar-kę w  kraju budujemy w  taki sposób, by trafi ć do klienta końcowego. W  branży, wśród dystrybutorów, Paged Meble jest znaną fi rmą, zależy nam na kreowaniu pozytywnego wizerunku w  oczach osta-tecznego klienta. W  przypadku rynków zagranicznych nasza marka jest budowana przez dystrybutorów, naszych pośredni-ków, nie promujemy się jako Paged Meble, który sprzedaje do ostatecznego klienta. W tym momencie nie bylibyśmy w stanie samodzielnie dotrzeć do zagranicznego klienta końcowego. Wyjątkiem są rynki wschodnie, gdzie stale budujemy pozycję naszej marki we współpracy z  zagranicz-nymi partnerami. Nasze unikalne kom-petencje i  tradycja w  zakresie produkcji mebli giętych powodują, że nasza marka, jako jeden z  niewielu polskich brandów, jest rozpoznawalna poza granicami kraju wśród klientów kontraktowych i osób zaj-mujących się designem. Coraz częściej nasi partnerzy sami wykorzystują brand Paged Meble jako wartość dodaną w komunika-cji ze swoimi klientami.

Czy są plany by w przyszłości wzmocnić jeszcze bardziej markę za granicą?

Tak, ale poprzez naszych dystrybuto-rów, z którymi współpracujemy, poprzez poszerzanie kręgu dystrybutorów i  po-szerzanie rynków, na których jesteśmy obecni – tutaj poszukujemy perspektyw na zwiększenie obrotów na rynkach zagranicznych, które wyglądają zupeł-nie inaczej niż rynek polski. W  Polsce segment dystrybutorów jest bardzo rozdrobniony, natomiast w  Niemczech rynek jest bardzo skoncentrowany, bo-wiem działają tam zrzeszenia kupców meblowych. Z  tym wiąże się też inny sposób rozmowy i promocji – do klienta ostatecznego docierają zrzeszeni kupcy, natomiast na rynku polskim, by pro-mować markę, sami musimy dotrzeć do ostatecznego klienta.

A który rynek jest dla Państwa strate-giczny?

Nie ma takiego. Staramy się pracować na wielu rynkach, nie tylko europejskich, ale również światowych –  poza Europą jest to np. Japonia, Australia, Nowa Ze-landia, Stany Zjednoczone. Oczywiście każdy z nich analizujemy pod innym ką-tem, bo każdy ma swoją specyfi kę i pod każdy rynek musimy przygotować od-powiedni produkt. Wiemy, że jeśli pro-dukujemy dla klientów japońskich, to są to zupełnie inne meble, bo dajmy na to krzesło jest o kilka centymetrów niższe, niż na rynek europejski. Dostosowujemy się do rynkowych wymagań. Nie ograni-czamy się, poszukujemy możliwości na wszystkich rynkach Europy i wielu ryn-kach świata.

Aż 35% mebli sprzedanych przez fi rmę Paged Meble w ub.r. to sprzedaż na ryn-ku krajowym. Czy odczuwacie Państwo problemy innych branż? Dostrzega Pan związek pomiędzy nimi a  sprzedażą mebli?

Odpowiedzią na to pytanie jest prosty rachunek – w roku 2011 mieliśmy sprze-daż, która zamknęła się na poziomie 50% na rynku krajowym. W  ubiegłym roku mieliśmy już sprzedaż krajową rzędu 35%, a  na eksport rzędu 65%, więc jak widać przesunięcie w  sprzedaży nastą-piło z  rynków krajowych na rynki eks-portowe. Odczuliśmy zachwianie rynku krajowego.

Rynek krajowy musiał być bardzo waż-ny, skoro aż połowa Państwa produkcji do niedawna tu trafi ała.

Skoncentrowaliśmy się na utrzyma-niu pozycji na polskim rynku i faktycz-nie mniej uwagi poświęciliśmy rynkom eksportowym.

PROBLEMY BRAN�Y BUDOWLANEJ I�ODK�ADANIE DECYZJI ZAKUPOWYCH Z�RACJI TEGO, �E

NOWE MEBLE NIE S� TOWAREM NIEZB�DNYM –�POWODUJ�, �E PRODUCENCI ODNOTOWUJ�

ZNACZNE SPADKI OBROTÓW NA RYNKU KRAJOWYM. WIEMY, �E W�TEJ CHWILI

DYSTRYBUTORZY MAJ� OGROMNE PROBLEMY Z�UTRZYMANIEM SWOICH PLACÓWEK, WIELU

Z�NICH OGRANICZA POWIERZCHNIE EKSPOZYCJI, NIEKTÓRZY BY� MO�E NAWET ZREZYGNUJ�

Z�PROWADZENIA SWOJEJ DZIA�ALNO�CI –�TO S� W�TEJ CHWILI NAJWI�KSZE PROBLEMY BRAN�Y

MEBLARSKIEJ NA POLSKIM RYNKU.

Page 39: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Zapr

asza

my n

a nas

ze st

oisko

na ta

rgac

h Meb

le Po

lska 2

013

– st

oisk

o 17,

paw

ilon

7A!

ww

w.a

risco

ncep

t.pl

Page 40: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

bran�a�wywiad

38 BIZNES meble.pl � luty 2013

f Teraz ten środek ciężkości przesuwa się w stronę eksportu.

Rynek krajowy mocno ogranicza rozwój fi rmy, poszukujemy więc roz-wiązań na rynkach eksportowych. Na-szym celem jest utrzymanie poziomu produkcji.

Oprócz kurczącego się rynku polskie-go, jakie są Pana zdaniem najpoważ-niejsze problemy branży meblarskiej?

W Polsce wszyscy mają ten sam problem –  kryzys. Spowolnienie go-spodarcze, o  którym wiele się mówi, staje się realnym problemem. Tak jak powiedziałem na początku –  meble nie są produktem pierwszej potrzeby. Problemy branży budowlanej i  odkła-danie decyzji zakupowych z  racji tego, że nowe meble nie są towarem niezbęd-nym –  powodują, że producenci od-notowują znaczne spadki obrotów na rynku krajowym. Wiemy, że w tej chwili dystrybutorzy mają ogromne problemy z utrzymaniem swoich placówek, wielu z  nich ogranicza powierzchnie ekspo-zycji, niektórzy być może nawet zrezy-gnują z prowadzenia swojej działalności – to są w tej chwili największe problemy branży meblarskiej na polskim rynku.

Rosną wartości depozytów na kontach Polaków, a z badań wynika, że Polacy oszczędzają na konkretne cele np. wy-jazd na wakacje, kupno samochodu, ale niestety nie na kupno mebli, które nie są, jak Pan podkreślił, produktem pierwszej potrzeby.

Zgadza się. Niestety z  reguły war-tości depozytów zwiększają się u tych, którzy mebli nie kupują. Jest taka za-sada: nie je się dwóch obiadów jednego dnia. Osoby, które mają pieniądze, lo-kują je, albo po prostu odkładają, ale to nie oznacza, że przeznaczą je na meble.

Czy to są rezultaty kreowanego przez media kryzysu?

Po części tak, ale to nie bierze się z niczego. Nie byłoby tak głośno o kry-zysie w  mediach, gdyby rzeczywiście gospodarstwa domowe czy fi rmy w  ja-kimś stopniu go nie odczuwały. Gdyby nagle media ogłosiły, że sytuacja ulega poprawie, to może na jakiś czas zmieni-łoby się zachowanie konsumentów. Ale nie zmieniłoby to tego, że spowolnie-nie gospodarcze jest faktem. Dopiero gdy będzie więcej miejsc pracy, będzie

się mówiło, że miejsca pracy powstają, to ludzie będą się czuli pewnie i  będą mogli wydawać pieniądze, również na meble lub będą zaciągali dodatkowe zo-bowiązania kredytowe. Tylko to może zmienić aktualny stan rzeczy. Gdy sły-szymy, że dookoła znikają miejsca pracy i w związku z tym nie ma poczucia bez-pieczeństwa, to trudno liczyć na wzrost sprzedaży. Walka toczy się więc o utrzy-manie dotychczasowych wyników.

Czy Państwo odczuliście wyhamowa-nie na rynku kontraktowym po turnie-ju Euro 2012?

Na rynku krajowym tak. Mamy kilka brandów w ramach Grupy Paged Meble, jednym z nich jest marka Meble Jarocin, która zajmuje się wyposażeniem hoteli. W stosunku do roku 2011, kiedy nowo-powstałe obiekty były na etapie aranża-cji wnętrz, obroty tej marki zmalały. Być może nie wynika to tylko z efektu kry-zysu po Euro 2012, ale również z coraz większej konkurencji. Producenci mebli próbują szukać rozwiązań dla siebie w tym segmencie. Tego typu działalność

podejmuje coraz więcej fi rm z  branży meblarskiej.

Natomiast meble gięte przeżywają po-dobno renesans…

W zakresie mebli giętych rynek polski nie jest akurat rynkiem strate-gicznym. W Polsce sprzedajemy w gra-nicach 5% naszej produkcji, natomiast 95% stanowi sprzedaż na rynkach za-granicznych i  to właśnie tam odczuwa się renesans mebli giętych. Nasze zain-teresowanie meblami giętymi wynika z korzeni fi rmy Paged Meble i 130-let-niej tradycji ręcznego ich wytwarzania. W swojej ofercie mamy np. model krze-sła, którego sprzedajemy ponad tysiąc sztuk miesięcznie. Meble gięte prze-żywają bowiem renesans nie tylko na rynkach europejskich, ale również na azjatyckich, takich jak Japonia, a  także w Australii – tam również są one poszu-kiwane i  cenione za wyjątkowe wzor-nictwo i jakość.

Domyślam się, że w większości trafi ają one na rynki kontraktowe?

Rzeczywiście, są to głównie rynki kontraktowe, ale chcemy również do-brym designem i  estetyką mebla gięte-go, wzbudzić zainteresowanie klienta detalicznego i  dlatego produkty Design Collection dedykowane są dla osób, któ-re wiedzą czego chcą, doceniają jakość i wzornictwo – nie tylko krzeseł giętych. Ta kolekcja przeznaczona jest do sprze-daży na rynku krajowym.

Jaki Pana zdaniem będzie rok 2013?Trzynastka mówi sama za siebie, ni-

gdy jej nie lubiłem (uśmiech). Natomiast –  tak jak powiedziałem na początku – czasy są trudne, trzeba się dostosować i pracować, pracować, i  jeszcze raz pra-cować. Nie ma cudownych lekarstw na kryzys, trzeba rozwiązywać problemy na bieżąco, nie dopuszczać do tego by się nawarstwiały. Cieszy mnie to, że do rywalizacji stajemy z  produktami o  do-brym wzornictwie i  jakości oraz z  do-świadczoną i zaangażowaną załogą.

Nie spodziewa się Pan przełomów?Nie. Nie spodziewam się ani pozy-

tywnych, ani negatywnych przełomów. Tak jak powiedziałem, nie wierzę, że na-gle zmieni się koniunktura. Jeżeli branże, które wpływają na rozwój całego rynku

zwalniają, to nie dostrzegam przesłanek, które pozwalałyby na nadmierny opty-mizm. Z  drugiej strony nie widzę też podstaw do tego, by wydarzyło się coś strasznego. Będzie normalnie, czyli nie inaczej niż w roku ubiegłym – pomimo tej nieszczęsnej trzynastki (uśmiech).

A uchwalenie korzystnego dla Polski budżetu unijnego może być dobrym symptomem?

Skupmy się na właściwym wykorzy-staniu tych środków. Czy będzie ich tro-chę mniej, czy trochę więcej, to czasami nie jest tak ważne jak ich maksymalne wykorzystanie na sensowne cele. To wy-daje się ważniejsze, niż to czy ten budżet będzie trochę większy czy trochę mniej-szy, bo radykalnych cięć na pewno nie będzie. W każdym razie nie będą to takie zmiany, które mogłyby doprowadzić do załamania polskiej gospodarki.

Dziękuję za rozmowę.

NIE MA CUDOWNYCH LEKARSTW NA KRYZYS, TRZEBA ROZWI�ZYWA� PROBLEMY NA BIE��CO, NIE DOPUSZCZA� DO TEGO BY SI�

NAWARSTWIA�Y.

JE�ELI BRAN�E, KTÓRE WP�YWAJ� NA ROZWÓJ CA�EGO RYNKU ZWALNIAJ�, TO NIE

DOSTRZEGAM PRZES�ANEK, KTÓRE POZWALA�YBY NA NADMIERNY OPTYMIZM.

Fot.

Tom

asz

Mar

kow

ski

Page 41: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

C hoć w  ostatnich latach fi rma ta stała się znana przede wszystkich z  rewolucyjnych systemów zawieszania szafek i  konstrukcji naściennych (systemy do szafek górnych i dolnych, do paneli

dekoracyjnych, do regałów), nie zapomina także o  źródłach, czyli najszerszej na rynku gamie nóg do blatów stołowych – tak drewnianych, jak i szklanych.

Tym, którzy nie wiedzą, warto przypomnieć, że Camar na początku działalności (fi rma została założona w 1960 r.) pro-dukował przede wszystkim nogi do stołów i po ponad 50 latach ma ich najszerszą ofertę na świecie. To już nie tylko tradycyj-ne nogi o profi lu okrągłym i kwadratowym, ale cała gama nóg specjalistycznych, począwszy od modeli „Isola” z  szerokim zakresem regulacji (od 180 aż po 235 mm!), przez nogi prze-znaczone do mebli dziecięcych „Kinder” (z  płynną regulacją wraz z dorastaniem dziecka – nogi można zarówno obniżać, jak i podwyższać), serie nóg o oryginalnych kształtach („Esse”, „Zeta”, cała seria „Elite Line”), serie nóg wykończonych drew-nem (zarówno okrągłych, jak i  kwadratowych), aż po chyba najlepiej znane nogi składane „Click” (z opatentowanym syste-mem mocowania). Zresztą patentów na nogi Camar ma więcej: nogi mają opatentowany sposób mocowania –  rożne rodzaje uchwytów zapewniające stabilność stołu przez cały okres użyt-kowania (uprzedzając pytania – żaden nie jest plastikowy…), poprzez sposób galwanizacji (kilkakrotny, zapobiegający po-jawianiu się rdzy, łuszczeniu się lakieru itd.), skończywszy na sposobie regulacji (nawet przy maksymalnym podniesie-niu nogi, jest ona zawsze tak samo stabilna). Dzięki temu na

advertorial�bran�a

Podczas ostatniej edycji targów SICAM w Pordenone fi rma Camar, uznany włoski producent akcesoriów meblowych, kolejny raz przedstawiła wiele nowości.

NOWO�CI FIRMY CAMAR: NOGI DO BLATÓW STO�OWYCH

wszystkie nogi Camar udziela dożywotniej gwarancji i… nie ma żadnych problemów z reklamacjami jakości wykonania.

Po tak wyczerpującym przedstawieniu asortymentu przejdźmy wreszcie do prezentacji nowości. Wśród nóg kwa-dratowych pojawiła się wreszcie długo oczekiwana seria 649 – modeli przeznaczonych do blatów szklanych. Każda noga ma teraz specjalny uchwyt dedykowany do plastrów klejonych na UV – co ciekawe, same plastry są okrągłe.

W zeszłym roku do nóg kwadratowych wprowadzona zo-stała seria 643 – o profi lu 50x50 mm. Teraz Camar zadbał tak-że o „większe” potrzeby: seria 645 obejmuje nogi kwadratowe o profi lu 80x80 mm i  specjalnym uchwycie mocującym oraz serię 641 o profi lu… 100x100 mm i niewidocznym uchwycie mocującym – z zewnątrz nie widać żadnych elementów mocu-jących, wszystkie znajdują się wewnątrz tej potężnej nogi.

Wreszcie seria „Elite Line”, obejmująca nogi w kształcie łez-ki, owalu, trójkątnym itd., jest dostępna także w nowej – trzeba przyznać bardzo przebojowej – kolorystyce przy zachowaniu dotychczasowego prążkowanego wykończenia.

Wszystkie nowości będą sukcesywnie wprowadzane do polskiej oferty. Wyłącznym Przedstawicielem fi rmy Camar na naszym rynku jest AMI Polska sp. z o.o. (www.amipolska.pl)

Page 42: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

DOBRYMI KUPCAMI

Staramy si� by�

Z Piotrem Padalakiem, dyrektorem generalnym JYSK

w�Polsce, rozmawia Marek Hryniewicki.

Piotr PadalakW JYSK pracuje od 1999 r. Od

podstaw tworzył polską fi lię fi rmy, w której praktycznie od początku

pełni funkcję dyrektora generalne-go. Z wykształcenia jest fi lologiem duńskim i angielskim. Przez wiele

lat mieszkał w Danii, gdzie uczył języka duńskiego oraz pomagał

duńskim fi rmom rozwijać działal-ność na polskim rynku.

Page 43: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

wywiad�bran�a

Fot.

arch

iwum

luty 2013 � BIZNES meble.pl 41

J YSK jest jednym z naj-ważniejszych graczy na rynku wyposażenia wnętrz w  Polsce. Jak duży udział w  cało-ści sprzedaży stano-

wią meble? Czy jest to pozycja ważna w strukturze przychodów fi rmy?

Udział sprzedaży mebli w całości na-szej sprzedaży jest znaczący, ale zależy od regionu kraju i okresu w roku. U nas wynosi on między 35 a 45%. Występuje tu jednak następująca prawidłowość: im dłużej JYSK działa na danym rynku, tym mniejszy jest udział mebli w  strukturze przychodów fi rmy, a większy asortymen-tu związanego z  szeroko pojęta kulturą snu. Przy czym nie wynika to ze spadku sprzedaży mebli, ale ze wzrostu sprzeda-ży asortymentu „sypialnianego”.

Jaki asortyment, jeżeli chodzi o meble, JYSK ma w ofercie (chodzi mi oczywi-ście o rynek polski)? Czy są to wyłącz-nie meble mieszkaniowe, czy także biu-rowe i do wnętrz publicznych?

JYSK specjalizuje się w  asortymen-cie dla domu i  tak też jest w segmencie mebli. W  naszej ofercie mamy przede wszystkim meble do salonu i sypialni, ale także szeroki asortyment krzeseł i  foteli biurowych oraz biurek. Te ostatnie raczej do użytku domowego.

Przedstawiciele wielu polskich salonów meblowych twierdzą, że od pewnego czasu praktycznie przestały się sprze-dawać meble z tzw. średniej półki ceno-wej. Nabywców znajduję jeszcze meble z półki wyższej oraz – przede wszystkim –  z półki ekonomicznej. Państwa ofer-ta to właśnie też półka ekonomiczna. Czy w JYSK widać tę tendencję wzrostu sprzedaży mebli (chodzi mi okres ostat-niego roku-dwóch, może trzech)?

W ostatnich dwóch-trzech latach rze-czywiście odnotowaliśmy wzrost sprze-daży mebli, jednak ostatnio tendencja ta się zmienia. Klienci nieco ostrożniej wydają pieniądze na meble. Wciąż jed-nak chętnie kupują produkty z  grupy asortymentowej związanej z kulturą snu, co bardzo nas cieszy, bo w  tym właśnie segmencie jesteśmy ekspertami.

Czy sprzedaż mebli w JYSK w ostatnich latach z roku na rok rośnie (jak duże są to wzrosty), czy utrzymuje się na zbliżo-nym poziomie? Czy dynamika wzrostu sprzedaży mebli w JYSK jest porówny-walna z  dynamiką wzrostu sprzedaży innych produktów, czy może wyższa lub niższa?

Dynamika wzrostu sprzedaży mebli jest u nas nieco niższa, niż w grupie ar-

tykułów związanych z  kulturą snu. Ma to związek ze wspomnianą wcześniej prawidłowością: im dłużej działamy na rynku, tym mniej sprzedajemy mebli, a więcej materaców, pościeli itp.

Jaki jest „rodowód” mebli oferowanych przez JYSK? Czy są to meble polskich producentów, czy zagranicznych?

Meble w naszej ofercie pochodzą od producentów z różnych krajów europej-skich, w  tym oczywiście także z  Polski i Danii oraz z Dalekiego Wschodu.

Na jakich zasadach przebiega współ-praca z  dostawcami (chodzi mi o pro-ducentów mebli)? Jakie są kryteria do-boru dostawców?

Pierwszym kryterium, jakim kieru-jemy się przy doborze dostawców jest to, czy dana oferta asortymentowa jest ciekawa oraz jakiej jakości są oferowa-ne produkty. Zwracamy także uwagę na moce produkcyjne dostawców, no i oczywiście na cenę. Poza tym bierzemy

również pod uwagę odpowiedzialność społeczną dostawców oraz to, czy prowa-dzą politykę zgodną z zasadami ochrony środowiska.

Patrząc na wyniki fi nansowe najważ-niejszych graczy na rynku handlu me-blami (IKEA, JYSK, Agata, Meble Black Red White, Abra) widać, że tylko JYSK w 2011 r. zanotował zysk. Jak Pan by to skomentował?

Trudno mi komentować wyniki branżowych kolegów z innych fi rm. Sza-nuję i doceniam konkurencję. Jeżeli cho-dzi o  nas, to staramy się po prostu być dobrymi kupcami, szanującym klienta, naszych pracowników i dobrych dostaw-ców. I wygląda na to, że jest to najlepsza recepta na sukces w tej branży.

Jakie podmioty, jeżeli chodzi o  meble, są na polskim rynku głównymi konku-rentami JYSK?

Są to fi rmy, które wymienił Pan w po-przednim pytaniu. Muszę jednak zazna-czyć, że dobór i  kompozycja naszego asortymentu, a także liczba i dostępność naszych sklepów sprawiają, że nasza oferta jest wyjątkowa. Tym samym trud-no mówić o  bezpośredniej konkurencji z innymi fi rmami.

Jaki jest potencjał JYSK na rynku pol-skim (liczba salonów, lokalizacja, po-wierzchnia sprzedaży, zatrudnienie)?

JYSK Polska ma obecnie 144 sklepy, przede wszystkim w  dużych miastach, gdzie otwieramy więcej, niż jedną lokali-zację, ale także w tych mniejszych, zaczy-nając od miast powyżej 25 tys. mieszkań-ców. Pomimo kryzysu chcemy być obecni w miastach małych i dużych, tak, aby każ-dy miał blisko do naszego sklepu. Przecięt-ny metraż nowo otwieranych sklepów to ok. 1,1 tys. m2. Aktualnie zatrudniamy na umowę o pracę ok. 1,5 tys. osób. Uważamy, że w  optymalnych warunkach w  Polsce może działać do 250 naszych sklepów – i do osiągnięcia tej liczby zmierzamy.

Jakie są plany inwestycyjne JYSK na 2013 r. (nowe salony – gdzie i ile, rozbu-dowa istniejących itp.)?

W 2013  r. otworzymy od 12 do 15 nowych sklepów, m.in. w  Bielsku-Bia-łej, Gliwicach, Grudziądzu i  Łomży. Wszystkie nasze przestrzenie handlowe

wynajmujemy, ceniąc sobie współpracę zarówno z dużymi centrami handlowymi, jak i  właścicielami pojedynczych, wolno stojących obiektów.

Na koniec pytanie może mniej dotyczące koniunktury czy wyników fi nansowych. Otóż jak zdążyłem się zorientować sło-wo JYSK oznacza kogoś z  Półwyspu Jutlandzkiego i  jest często kojarzone ze skromnością, dokładnością i  uczciwo-ścią, czyli trzema wartościami, które Lars Larsen, założyciel fi rmy, zawsze identyfi kował z  JYSK. Ile w  obecnych czasach bezkompromisowej konkuren-cji, wojen cenowych i generalnie – chyba jednak zaniku pewnej etyki biznesu ro-dem sprzed półwiecza – zostało w JYSK z tych wartości?

Tak, przymiotnik jysk oznacza właśnie wymienione przez Pana cechy i  nasza fi rma pozostaje im niezmiennie wierna od momentu powstania w  1979  r. Lars Larsen od zawsze stawiał na pierwszym miejscu dobrą ofertę i tego się trzymamy, niezależnie od bieżącej sytuacji gospodar-czej. 12 lat działania JYSK Polska pokazu-je nam, że klienci cenią takie podejście do biznesu.

Dziękuję za rozmowę.

W OSTATNICH DWÓCH-TRZECH LATACH RZECZYWI�CIE ODNOTOWALI�MY WZROST SPRZEDA�Y MEBLI,

JEDNAK OSTATNIO TENDENCJA TA SI� ZMIENIA. KLIENCI NIECO OSTRO�NIEJ WYDAJ� PIENI�DZE NA

MEBLE.

Page 44: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

bran�a�wywiad

42 BIZNES meble.pl � luty 2013

f

R ozmawiamy kilka miesięcy po objęciu przez Pana stanowi-ska prezesa Zarządu fi rmy Meblopol.

Tak. Z  dalszego ubiegania się o  stanowisko prezesa Za-rządu TG Meblopol zrezygnował Pan Ja-nusz Poturalski, współtwórca i wieloletni prezes Spółki. Po ponad 40 latach zarzą-dzania fi rmą przeszedł na emeryturę.

Taka okazja sprzyja wielu pytaniom o priorytety. Czy planowane są poważ-ne zmiany?

Chcemy przeorganizować działal-ność fi rmy. I  tak w ub.  r. zrezygnowali-śmy ze sprzedaży mebli i  z działalności detalicznej w tym segmencie.

Jak rozumiem, detaliczny handel me-blami był dla Państwa nieopłacalny?

Tak. Postanowiliśmy zrezygnować z  niego najszybciej, jak to możliwe. Mieliśmy świadomość, że negatywne trendy nie są przejściowe. Rynek sprze-daży mebli w Polsce charakteryzuje duża konkurencyjność, choćby ze strony du-żych sieci sprzedaży i producentów me-bli konsekwentnie budujących własne punkty sprzedaży.

To bardzo znacząca zmiana.Potężna. Nasza podstawowa aktyw-

ność będzie skupiała się przede wszyst-kim na dystrybucji profesjonalnej chemii przemysłowej, głównie: klejów, lakierów, bejc, rozcieńczalników. Ko-lejną, ważną dla nas grupą produktową są obrzeża PCV, ABS oraz środki tech-niczne: narzędzia i papiery ścierne. Bę-dzie to nasza podstawowa działalność, zarówno dziś jak też w  najbliższych latach.

Czy planują Państwo pozyskanie no-wych partnerów?

Jesteśmy fi rmą, która przywiązuje dużą wagę do tradycji. Od kilkudzie-sięciu lat mamy bardzo dobre kontakty z  dużymi fi rmami, zarówno polskimi, jak też zagranicznymi. Zajmujemy się m.in. dystrybucją klejów fi rm: Follmann i  H.B. Fuller na rynku Europy Central-nej i  Środkowej. Współpracujemy z  tak znanymi fi rmami, jak Jowat czy Henkel. Planujemy ją kontynuować. Podobnie, jak z  fi rmą Sopur, która od lat jest na-szym ważnym partnerem w zakresie do-staw lakierów i bejc. W branży lakierów w  naszej części Europy reprezentujemy fi rmę Sayerlack. Będziemy się starali rozwijać sprzedaż jej produktów. War-to zaznaczyć, że mówimy o  wyrobach markowych, specjalistycznych, prze-znaczonych do konkretnych aplikacji.

Niezależnie od rosnącej liczby marke-tów budowlanych, można prognozować, że zapotrzebowanie na specjalistyczne produkty przemysłowe zawsze będzie bardzo duże. W grupie towarowej obrze-ża od lat ściśle współpracujemy z fi rmą Polkemic. W  naszej sieci można nabyć narzędzia i  papiery ścierne fi rm: Leu-co, Faba, Norton, Klingspor czy Mirka. Wszystkie te marki znane są naszym kontrahentom, kojarzą się z  niezawod-nością i wysoką jakością.

Dotychczas sprzedaż odbywała się za pośrednictwem hurtowni oraz przy wsparciu doradców technicznych. Czy będą zmiany w tym zakresie?

Nadal będziemy dbali o  nasze hur-townie, bo tę sieć tworzyliśmy przez lata i jesteśmy z niej bardzo dumni.

Czy hurtownie są podmiotami nale-żącymi do spółki, czy są to niezależne jednostki, z  którymi Państwo współ-pracują?

Są to nasze hurtownie. Jesteśmy wła-ścicielem ok. 30 hurtowni na terenie

kraju. Od lat utrzymujemy ich liczbę na stałym poziomie. Od ubiegłego roku przy naszych punktach sprzedaży hurto-wej zaczęły powstawać „podhurtownie”, czyli hurtownie partnerskie. Zajmują się one redystrybucją naszych produktów. Są to niezależne fi rmy, które podpisały z nami odpowiednie umowy i posiadają nasz asortyment w swojej ofercie, ale ich oferta bywa uzupełniana produktami innych dostawców. Na przykład jeden z partnerów jest przedstawicielem dużej fi rmy produkującej urządzenia technicz-ne. Inny zajmuje się dystrybucją płyty meblowej. Ich działalność nie jest więc dla nas w żaden sposób konkurencyjna. Można wręcz powiedzieć, że naszymi partnerami zostają fi rmy, których asor-tyment jest uzupełnieniem tego, co po-siadamy w swoim portfolio. Dzięki temu współpraca przebiega bardzo dobrze. Wręcz wzorowo.

Z czego wynikała potrzeba rozbudowy sieci sprzedaży?

Dzięki niej mamy lepszy kontakt z  kontrahentami. Musimy być bardzo blisko naszych klientów fi nalnych, re-agować na ich potrzeby, szybko dostar-czać towar i mieć ten towar na składzie magazynowym. Oczywiście, chcemy świadczyć też doradztwo techniczne. Nasze produkty wręcz tego wymagają.

Kto najczęściej korzysta z  doradztwa technicznego?

Doradztwo nie jest może aż tak istot-ne w przypadku niewielkich fi rm, które kupują produkty klasyczne, sprawdzone od lat. Nie ma natomiast możliwości, żeby sprzedać towar klientom przemy-słowym bez doradztwa technicznego, wdrożenia produktu na skomplikowa-nych liniach czy ciągach produkcyjnych.

Doradztwo nie kończy się więc na hurtowni a  przekracza próg zakładu produkcyjnego. Konsultant może to-warzyszyć pełnemu procesowi wdroże-niowemu?

Dokładnie tak to wygląda. Hurtow-nie prowadzą dystrybucję produktów, ale nie do końca są przygotowane do doradzania klientom. W tym celu powo-łaliśmy zespoły doradców, a  więc ludzi wykwalifi kowanych, często przeszko-lonych z wiedzy o produkcie w fi rmach zachodnich. Wszystko po to, żeby profe-sjonalnie doradzać naszym kontrahen-tom. Jest to warunkiem podstawowym, żeby istnieć na tak trudnym rynku.

Czy droga do kontaktu z klientem prze-mysłowym wygląda tak, że kontaktu-ją go Państwo z  hurtownią a  wówczas

Ze Zbigniewem Gajem, prezesem Zarz�du

Towarzystwa Gospodarczego Meblopol, rozmawia Diana

Nachi�o.

W GÓRNYM LIMICIE

Page 45: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Zbigniew Gaj od 6 miesięcy jest prezesem Zarządu spółki T.G. Meblo-pol. Z branżą meblarską związany jest od ponad 20 lat. Pracował m.in. w Zie-lonogórskich Fabrykach Mebli oraz w Grupie Stein-hoff i Forte. Przed objęciem funkcji prezesa fi rmy T.G. Meblopol odpowiedzialny był za sprzedaż jej produk-tów. W przedsiębiorstwie pracuje od niemal 4 lat.

Page 46: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

bran�a�wywiad

f

44 BIZNES meble.pl � luty 2013

klient przechodzi pod opiekę przed-stawiciela hurtowni lub  doradcy tech-nicznego, który odpowiedzialny jest za kontakt z klientem?

Generalnie, możemy tak powiedzieć. Jednak ze względu na to, że nasi dorad-

cy bywają u kontrahentów dość często to mają z nimi relacje bezpośrednie. Na bieżąco uczestniczą we wdrożeniach no-wych produktów, więc czasami jest to równoległy kontakt. Nic tu się nie wy-klucza. Doradcy techniczni bardzo ści-śle współpracują z  odbiorcami. System raportowania technicznego pozwala na bardzo sprawny przepływ informacji i szybkie wyciąganie wniosków, zarówno przez doradców technicznych, jak i kie-rownictwo hurtowni.

Wyraźnie zaczyna się rysować zjawisko, gdzie bardzo pożądanym towarem jest nie tylko produkt, ale też wiedza.

Oczywiście.

Czy będą poświęcali Państwo uwagę sprzedaży internetowej?

Tak, będziemy ją rozwijać. Co praw-da, zaczynaliśmy od sprzedaży mebli a, tak jak wspomniałem, zrezygnowaliśmy już z  tego rodzaju asortymentu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy mogli się teraz skupić na sprzedaży produk-tów chemicznych. W  naszym pakiecie asortymentowym znajdują się nie tylko produkty dla dużych zakładów produk-cyjnych, ale też dla małych odbiorców, którzy są w  stanie zamawiać specjalnie dla nich konfekcjonowane produkty chemiczne.

Która z  oferowanych przez Państwa grup produktowych przeszła najwięk-szą metamorfozę pod względem możli-wości aplikacji, zastosowania i wpływu na jakość mebla?

Właściwie, każda z grup przeszła swe-go rodzaju zmianę. Kiedyś powszech-nie stosowane były kleje mocznikowo--formaldehydowe. Dzisiaj, ze względu na negatywny wpływ formaldehydu na zdrowie człowieka stosowanie tych produktów zostało drastycznie ograni-czone. Obecnie podstawowym jest klej polioctanowinylowy, który sprawdza się w większości aplikacji. Duże zmiany zaszły też w lakiernictwie. Odchodzi się od lakierów nitrocelulozowych, które

zawierają dużą liczbę substancji szkodli-wych. Wybiera się raczej lakiery wodne czy też lakiery UV. Są to produkty pod-stawowe, które oferuje się dużym klien-tom przemysłowym. Jak widać, w każdej grupie asortymentowej nastąpiły zna-

czące zmiany. W dużym stopniu wynika to z  ograniczeń prawnych, a  co za tym idzie, ze zmian preferencji klientów fi -nalnych.

Jakie są preferencje klientów fi nalnych?Chodzi o  to, żeby produkty były ta-

nie, ładne i  bezpieczne. Pociąga to za sobą potrzebę produkcji mebli o  coraz wyższym standardzie wykończeń.

Czy informacje na temat preferencji fi nalnych użytkowników mebli trafi ają do Państwa za pośrednictwem odbior-ców przemysłowych?

Tak, informacji jest bardzo dużo. Oczywiście, staramy się je segregować i porządkować. Generalnie, nasi klien-ci w  sytuacji jaka jest obecnie na ryn-ku koncentrują się na cenie. Niestety, w 90% przypadków, o tym, jaki produkt zostanie kupiony decyduje cena. Dopie-ro w dalszej kolejności pod uwagę bie-rze się jakość czy też walory techniczne. Zdajemy sobie z  tego sprawę i  robimy wszystko, żeby być konkurencyjnym. To się nam udaje i cieszymy się, że jeste-śmy w stanie sprostać zapotrzebowaniu naszych klientów. W  pewnym stopniu wynika to z wielkości fi rmy, z wolume-nu zakupów jakich dokonuje T.G. Me-blopol.

Zdaje się, że nie mają Państwo w Polsce konkurencji działającej na podobnych zasadach?

Możemy dziś powiedzieć, że jesteśmy w Polsce największą fi rmą dystrybuującą produkty chemiczne dla fi rm działają-

cych w branży drzewnej. Oczywiście, są mniejsze fi rmy, ale skala ich działalności jest nieporównywalna do naszej.

Jakie wymieniłby Pan korzyści płynące z tego typu współpracy?

Długoterminowe kontrakty z  do-stawcami powodują, że od początku mamy zdecydowanie lepsze ceny niż konkurencja. Czasem mamy nawet zagwarantowane długoterminowe ko-rzyści, które przenosimy na naszych kontrahentów. To ważne. Utrzymujemy kontakty z fi rmami, które mają ugrunto-waną pozycję na rynku. Kupujemy pro-dukty sprawdzone, dobre jakościowo. Producent mebli, który na starcie ma dostęp do komponentów w korzystnych cenach może zaoferować swoim odbior-com towar w korzystnej cenie. Wszyst-kie wymienione czynniki są ważne dla naszych odbiorców. Jesteśmy w  stanie zaoferować im warunki nieosiągalne dla konkurencji.

Czy mają Państwo świadomość, dlacze-go są cenieni przez odbiorców?

Tak. Dostajemy ankiety wypełnio-ne przez naszych kontrahentów, gdzie mamy bardzo dokładną informację, dlaczego z  nami współpracują i  jaką mamy pozycję jako dostawca. Ankiety uzupełniają wszystkie współpracujące z nami fi rmy. Cieszymy się, że mieści-my się w górnym limicie punktów. Ob-sługujemy największe fi rmy meblarskie w Polsce. Naszymi klientami są również producenci stolarki otworowej czy też tartaki. Można powiedzieć, że rozbież-ność profi li działalności fi rm z  branży drzewnej jest bardzo duża. Mogę śmia-ło powiedzieć, że posiadamy produk-ty do wszystkich linii produkcyjnych i  grup asortymentowych z  tej branży. Cieszymy się, że wszystkim klientom możemy służyć zarówno pro-duktami, jak i  swoją wie-dzą.

Dziękuję za rozmowę.

NIE MA MO�LIWO�CI, �EBY SPRZEDA� TOWAR KLIENTOM PRZEMYS�OWYM BEZ DORADZTWA TECHNICZNEGO, WDRO�ENIA PRODUKTU NA SKOMPLIKOWANYCH LINIACH CZY CI�GACH PRODUKCYJNYCH.

CHODZI O�TO, �EBY PRODUKTY BY�Y TANIE, �ADNE I�BEZPIECZNE. POCI�GA TO ZA SOB�

POTRZEB� PRODUKCJI MEBLI O�CORAZ WY�SZYM STANDARDZIE WYKOCZE.

Fot.

Dia

na N

achi

ło

Page 47: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Allcomp Polska sp. z�o.o.40-391 Katowice, ul. Krakowska 1

tel. +48 32�353 84 01fax +48 32�353 84 00

[email protected]

advertorial�bran�a

luty 2013 � BIZNES meble.pl 45

Zapytani przez

jednego z naszych Klientów: „Czy istnieje

rozwiązanie, które optymalizuje proces produkcji – przyśpieszając

i podwyższając przy tym jakość wykonywanych usług?” odpowiadamy,

że stworzyliśmy takie rozwiązanie. Jest nim cutter „Unicut 3C50” oraz

oprogramowanie UNICUT by Optitex.

C utter „Unicut 3C50” to rewolucyjne rozwiązanie, które dedykowane jest przedsię-biorstwom o  zróżnicowanej wielko-

ści produkcji, w których proces produkcyjny wy-maga rozkroju różnych ilości warstw oraz różnego rodzaju materiałów.

Cutter „Unicut 3C50” idealnie spełnia się w branży meblarskiej, przy produkcji mebli tapice-rowanych. Dzięki trzem trybom pracy doskonale radzi sobie zarówno z wieloma warstwami mate-riału, jak i z pojedynczym rozkrojem. Dodatkowo, dzięki zastosowaniu innowacyjnych technologii, cutter „Unicut 3C50” tnie materiały wypełnienio-we typu ovata. Maszyna szybko i precyzyjnie tnie różnego rodzaju materiały w różnych nakładach.

By w pełni zoptymalizować proces cięcia de-dykowane jest oprogramowanie UNICUT by Optitex, które nie tylko pozwoli na szybkie dopa-sowanie oraz wizualizację wykroju, ale i rozłoży poszczególne elementy tak, by w  jak najwięk-szym stopniu wykorzystać powierzony materiał, w znacznym stopniu zmniejszając przy tym stra-ty surowca.

WYMIEŃ STARE NA NOWE! PRZYŚPIESZ PRODUKCJĘ NIE TRACĄC NA JAKOŚCI!

Wejdź na www.allcomp.pl i zobacz ofertę spe-cjalną!

Zapytani przez

jednego z naszych Klientów: „Czy istnieje

rozwiązanie które optymalizuje

utter „Unicut 3C50” torewolucyjne rozwiązanie, które dedykowane jest przedsię-

PRZY�PIESZ PRODUKCJ� NIE TRAC�C NA JAKO�CI!

„UNICUT 3C50”

Page 48: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Robert Janas pracuje w fi rmie Höchsmann od ponad 11 lat. Höch-smann od niemal 20 lat zajmuje się sprzedażą używanych maszyn grupy Homag, Biesse, SCM, IMA, Weinig. Robert Janas jest odpowiedzialny za obsługę klientów fi rmy w Europie Środkowo-Wschodniej.

Page 49: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

r e k l a m a

Czy Pana zdaniem można kupić maszynę przez Internet?Można, pod warunkiem, że się wie, czego się chce i że cho-

dzi o maszynę standardową. W przypadku maszyn, w których mamy do czynienia z elektroniką jest to zakup podwyższone-go ryzyka i można narazić się na bardzo wysokie koszty. Poza tym, klienci często nie zdają sobie sprawy z kosztów demonta-żu, załadunku i transportu, jeżeli jest dokonywany np. w Euro-pie Zachodniej lub krajach skandynawskich.

Z jak dużą liczbą dostawców Państwo współpracują?Sprzedajemy maszyny używane i nie jesteśmy reprezentan-

tem jakiegokolwiek producenta. Oczywiście, w naszej ofercie przeważają maszyny pięciu głównych producentów: Grupy Homag, SCM, Biesse, Weinig, IMA. Staramy się oferować to, co jest odbiorcom znane.

Czy kraj ich pochodzenia ma znaczenie dla kupujących?To zależy kim jest kupujący. Dla polskiego klienta ma

ogromne znaczenie czy maszyna jest z Niemiec czy z Portuga-lii. Jeżeli chodzi o lokalizację, to klienci preferują Niemcy i Eu-ropę Zachodnią. Panuje przekonanie, że najlepsze są maszyny z  zakładów produkcyjnych zlokalizowanych w  Niemczech, Austrii, Szwajcarii i  krajach skandynawskich. Odbiorcy mają w tym rację, ale nie zawsze. Przy wyborze maszyn używanych nie warto kierować się stereotypami, ale aktualnym stanem technicznym i ceną.

Siedziba fi rmy mieści się w  Niemczech. W  jakich krajach mają Państwo swoich klientów?

Naszym głównym odbiorcą jest rynek niemiecki. Trafi a na niego 40% naszej oferty. Klienci są tutaj bardzo wymagający, ale stale inwestują. Resztę stanowi eksport. Rynek polski to ok. 15% wartości sprzedaży. Stale poszukujemy nowych ryn-

C zy warto kupić przemysłową maszynę używaną?

Doświadczenia fi rmy Höchsmann pokazują, że warto. Nasza sprzedaż w ostatnich kilku latach systematycznie rośnie. Argumentami przemawiającymi

za kupnem jest oczywiście cena i  natychmiastowa dostęp-ność maszyny. Kilkuletnie centrum obróbcze można kupić za połowę jego wartości w wersji nowej. Jeżeli było ono użyt-kowane normalnie, klient w  zasadzie nie odczuje większej rożnicy w jakości produkowanych wyrobów. Zakup maszy-ny nowej ma sens, jeżeli jest ona fi nansowana ze środków pomocowych UE lub klient otrzymuje preferencyjny kredyt. W innych przypadkach, każdy kupujący powinien się zasta-nowić czy nie warto rozejrzeć się za maszyną używaną i za-oszczędzić kilkadziesiąt tysięcy euro i móc oferować swoje wyroby w korzystniejszej cenie.

Jakie tendencje rządzą obecnie wtórnym rynkiem maszyn do obróbki drewna i materiałów drewnopochodnych?

Właściwie trudno mówić o  tendencjach, bo każdy za-kład jest inny i  potrzebuje czegoś innego. Chociaż trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, wydaje mi się, że najczęściej poszukiwane są dwie grupy maszyn. Pierwsza grupa obejmuje maszyny 2-6 letnie. Znajdują zastosowanie w średnich i dużych zakładach meblowych przerabiających płytę. Są to: okleiniarki, centra CNC, linie wiertarskie, piły panelowe. Warto zaznaczyć, że specjalizujemy się w  tych maszynach. Widocznym zainteresowaniem cieszą się też kilku lub nawet kilkunastoletnie niemieckie i  włoskie ma-szyny standardowe. Są one alternatywą dla maszyn nowych, produkowanych w Chinach czy na Tajwanie.

Czy mają Państwo dużą konkurencję?W segmencie używanych maszyn przemysłowych kon-

kurencja nie jest tak duża, ponieważ większość fi rm nie jest w  stanie sobie poradzić z  uruchomieniem, składowaniem, profesjonalnym zapakowaniem i  możliwością składowania dużej wartości maszyn na składzie. Wartość naszych maszyn na składzie to około 2 miliony euro.

Konkurujemy przede wszystkim z  czterema europej-skimi fi rmami. Surplex to fi rma organizująca głównie sprzedaż aukcyjną. Klient kupuje maszynę z  obrazka bez jakiejkolwiek gwarancji i uruchomienia. Ferwood i Sofi t to fi rmy włoskie o podobnej ofercie, ale bez obsługi w języku polskim i  wg wielu naszych klientów z  mniej korzystnie cenowo ofertą. Jako jedyni prezentujemy ceny na stronie internetowej. Wymienione fi rmy tego nie robią. Wizyta w nich wiąże się z wyjazdem do Włoch, który zajmuje mi-nimum dwa dni.

SCM BIESSE IMA HOMAG

Schwabacher Strasse 401665 Klipphausen

Robert Janas+49 35204 [email protected]

BEZPIECZNY WYBÓR Z Robertem Janasem,

odpowiedzialnym za obs�ug� klientów � rmy Höchsmann

w�Europie �rodkowo-Wschodniej, rozmawia Diana Nachi�o.

f

wywiad�bran�a

Page 50: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

bran�a�wywiad

48 BIZNES meble.pl � luty 2013

f ków zakupu i sprzedaży. W tym zakresie sytuacja jest bardzo płynna i  każdy rok jest inny od poprzedniego. Nasze towary sprzedajemy do 35 krajów świata. Wy-maga to dość dużej wiedzy, jeśli chodzi o  sposób pakowania maszyn, organizo-wania formalności celnych. Przypad-kiem ekstremalnym jest np. Australia, gdzie w maszynie nie może być żadnych płynów ani zabrudzeń. Rozwojowym rynkiem jest Ameryka Południowa.

Jak na tym tle wygląda Polska?Zapotrzebowanie na rynku polskim

nie różni się znacząco od zapotrzebowa-nia na innych rynkach. Poszukiwane są maszyny, których producenci mają za-pewniony serwis i dostarczają części na terenie Polski. Dodajmy, że prawie wszy-

scy znaczący producenci są reprezento-wani na polskim rynku. W zależności od kraju, sytuacja sprzedażowa danej marki przedstawia się bardzo różnie. Zależy to głównie od sprawności przedstawiciela i serwisu.

Jak zmienia się zapotrzebowanie na rynku polskim?

Zauważalna zmiana nastąpiła ok. 4-5 lat temu. Duża część przemysłowych producentów mebli zaczęła akceptować maszyny używane, maksymalnie 5-6 let-nie. Głównym czynnikiem wyboru nie jest cena a  konfi guracja i  stopień zuży-cia. Kiedyś to cena była podstawowym kryterium wyboru. 10 lat temu mało kto kupował od nas linie 2-3 letnie. Obecnie zapytania z Polski są w zasadzie podob-ne jak zapytania z  Niemiec. Większość fi rm szuka maszyn stosunkowo nowych, mało wypracowanych, dobrze skonfi gu-rowanych. Cena nie jest kryterium tak decydującym, jak kiedyś.

Jakiego rodzaju fi rmy dominują wśród Państwa klientów?

Nasz asortyment kierujemy głównie do średnich i  dużych zakładów meblo-wych obrabiających płytę. Jest to ok. 80% oferty. Reszta to maszyny do obróbki drewna litego. Ok. 5% to standardowe maszyny stolarskie.

Jakiego rodzaju maszyny używane ku-pują polscy odbiorcy?

Firmy, które są naszymi klientami, to średnie i  duże zakłady meblowe. Kon-centrujemy się na 4 typach maszyn: okle-iniarki, centra obróbcze, linie wiertarskie i piły panelowe. Jest to ok. 80% naszych zakupów i naszej sprzedaży. Oczywiście, naszymi klientami są też zakłady z grupy stolarki otworowej.

A mniejsze zakłady produkcyjne?Kiedyś sprzedawaliśmy sporo ma-

szyn przeznaczonych do małych za-kładów, ale marże bardzo nam spadły, bo ogromnie wzrósł import nowych maszyn z  krajów Dalekiego Wschodu. Poza tym, te maszyny znacznie potania-ły. Od tego tematu odeszliśmy ok. 6 lat temu i skupiliśmy się na dużych maszy-nach produkcyjnych. Żeby sprzedawać

maszyny przemysłowe trzeba odbiorcy zapewnić usługę posprzedażową. Taką maszynę klient musi obejrzeć, zobaczyć jak działa. Wcześniej musi ona zostać gruntownie sprawdzona. W  naszej fi r-mie dba o  to 13 osobowa grupa serwi-santów. Przykładowo, pracuje dla nas trzech techników, którzy tylko urucha-miają i  prezentują centra CNC. Warto zauważyć, że klient, który bierze udział w aukcji internetowej, na której maszyna jest ładnie sfotografowana i opisana bar-dzo dużo ryzykuje. Dobrze, jeśli się oka-że, że maszyna działa sprawnie. Gorzej, kiedy tak nie jest.

Wyjątkowym, stworzonym przez Pań-stwa narzędziem, jest Wood Tec Pedia – branżowa encyklopedia maszyn. Jest darmowa i dostępna na Państwa stronie internetowej. Jak doszło do jej powsta-nia?

Wiemy, na jakie trudności napotyka osoba poszukująca informacji o maszy-nach. Można się pogubić w  ilości do-stępnych produktów i  rozwiązań tech-nicznych. Postanowiliśmy spróbować rozwiązać ten problem. Od początku istnienia fi rmy gromadziliśmy wiedzę o maszynach i materiały ich dotyczące. Zebrane przez nas dane pozwolą zain-teresowanym na zdobycie informacji, której pozyskanie innymi kanałami byłoby bardzo czasochłonne lub mało efektywne. Korzystanie z  encyklopedii jest bezpłatne. Zainteresowani znajdą

tu 7 tys. prospektów, opisy maszyn, wy-tłumaczenie pojęć stosowanych przez producentów, opis różnic między mo-delami danej serii. Poprzez Wood Tec Pedia popularyzujemy również naszą stronę internetową i  znajdującą się na niej ofertę. Często namawiam zakłady produkcyjne do kontaktu. Jeżeli mają maszynę, która nie jest już wykorzy-stywana na produkcji a  posiada war-tość handlową możemy ją sprobować sprzedać. Bardzo często się to udaje. Codziennie naszą stronę odwiedza ok. 1,5 tys. osób. z całego świata.

Dlaczego Internet jest tak ważny?Proszę zauważyć, że w  przypadku

maszyn używanych obecność w  Inter-necie ma kluczowe znaczenie. W  przy-padku maszyn nowych, znaczenie to jest niewielkie, bo kupujący ma przeważnie kontakt z przedstawicielem handlowym.

Czy fakt, że siedziba fi rmy jest w Niem-czech jest jakimkolwiek utrudnieniem?

Z Wrocławia można przyjechać do Drezna w 2,5 godziny, z Kępna w 3 go-dziny, z  Poznania w  3 godziny, z  Kra-kowa w 5 a z Elbląga w 7 godzin. Prak-tycznie z  całej zachodniej, południowej i środkowej Polski można przyjechać do nas, zobaczyć maszynę i wrócić w jeden dzień. Trudno więc mówić, o  jakichś specjalnych problemach. Prezentacje maszyn odbywają się w języku polskim. Poza tym, jest z  czego wybierać, bo spośród 700 oferowanych maszyn 350 mamy na składzie. Łączna powierzchnia naszych magazynów to 7.800 m2.

Na jakie zaangażowanie pracowników fi rmy Höchsmann mogą liczyć klienci kupujący centrum obróbcze lub okle-iniarkę?

Każda maszyna znajdująca się u nas na składzie przechodzi przez drobiazgo-wy przegląd techniczny, którego wyniki przekazywane są zainteresowanemu. Po drugie, klient ma możliwość dokonania prób w materiale przed podjęciem decy-zji zakupowej. Można powiedzieć, że po wizycie nie ma otwartych pytań, co jest dobre a co złe. W przypadku zakupu ma-szyn z górnej półki ma to często kluczo-we znaczenie, bo ceny niektórych kom-ponentów elektronicznych, które mogą być potencjalnie niesprawne, mogą być bardzo wysokie. Prezentacja jest niezo-bowiązująca dla obu stron. Jeżeli chodzi o  serwis, to klient ma możliwość sko-rzystania z  naszych usług lub z  serwisu krajowego przedstawiciela danego pro-ducenta.

Dziękuję za rozmowę.

OBECNIE ZAPYTANIA Z�POLSKI S� W�ZASADZIE PODOBNE JAK ZAPYTANIA Z�NIEMIEC.

WI�KSZO�� FIRM SZUKA MASZYN STOSUNKOWO NOWYCH, MA�O WYPRACOWANYCH, DOBRZE

SKONFIGUROWANYCH. CENA NIE JEST KRYTERIUM TAK DECYDUJ�CYM, JAK KIEDY�.

Fot.

arch

iwum

Page 51: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

r e k l a m a

advertorial�bran�a

S ystem mebli modułowych „Briks” to zbiór specjalnie zaprojektowanych brył, po-zwalających tworzyć niemalże

niekończącą się liczbę aranżacji meblo-wych. Sercem systemu jest szeroki wybór poziomych i  pionowych szafek w  wielu wymiarach, pozwalający łączyć je w  do-wolne konfi guracje. Klient samodzielnie kreuje meble dobierając odpowiednie bry-ły. System może pełnić rolę zarówno desi-gnerskich mebli zdobiących nowoczesne pomieszczenie, klasycznej meblościanki z  miejscem na sprzęt RTV, jak i  pojem-

nych, przestronnych szaf. Uzupełnieniem systemu są bryły niskie pod RTV oraz nie-banalne połączenie półek niejako przecho-dzących przez moduł szafk i.

Innowacyjny system dokonuje zmiany sposobu wybierania mebli pokojowych. Dotychczas klient był ograniczony ofertą przedstawianą przez producenta w posta-ci gotowych szafek stojących lub witryn, natomiast w meblach „Briks” to klient, ko-rzystając z dostępnych brył, samodzielnie komponuje mebel, decydując o jego prze-znaczeniu, kolorystyce oraz dostosowując do własnych potrzeb i wystroju wnętrza.

Wybór wielu kolorów połyskowych frontów z  płyty akrylowej pobudza wy-obraźnię, nie tylko do zabawy kształtem, ale i kolorem. Łącząc szafk i ciemne i jasne otrzymujemy meble na zasadzie kontra-stu, natomiast wybierając większą liczbę kolorów możemy otrzymać interesującą mozaikę.

Pełna oferta systemu „Briks” do-stępna na naszej stronie www.layman.pl w zakładce Meble Modułowe.

TYLKO WYOBRAŹNIA PROJEKTANTA JEST GRANICĄ NASZEGO SYSTEMU!

Zakład Meblowy Layman wprowadził na polski rynek rewolucyjny zestaw mebli modułowych.

NIEOGRANICZONE MO�LIWO�CI

„BRIKS”:

Page 52: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

N a sytuację na ryn-ku mieszkaniowym w IV kwartale 2012 r. najsilniejszy wpływ wywarła mobilizacja nabywców i  dewe-

loperów, aby w  maksymalnym stopniu wykorzystać ostatnie miesiące funkcjo-nowania programu „Rodzina na swoim”. Program ten, w ramach którego oferowa-ne były dopłaty do spłaty odsetek od kre-dytów zaciągniętych na zakup mieszkań, zakończył się z  końcem grudnia 2012  r. W  praktyce banki uczestniczące w  pro-gramie przyjmowały wnioski do ostatnich dni miesiąca, zaś umowy kredytowe będą podpisywane zapewne przez całe pierwsze półrocze 2013  r., łagodząc spodziewany efekt spadku sprzedaży.

Program oddziaływał na rynek na dwa główne sposoby: zwiększył istotnie zainte-resowanie zakupem niewielkich i niedro-gich mieszkań ze strony młodych nabyw-ców, ale także zmobilizował deweloperów do zwiększenia oferty spełniającej wymogi programu, czyli mieszczącej się w  limi-tach cen. Wzrost liczby kredytów udzie-lanych w ramach programu był widoczny we wszystkich dużych miastach: zgodnie z danymi BGK w Warszawie w samym IV kwartale na rynku pierwotnym liczba ta-kich kredytów przekroczyła 1 tys., podczas

gdy w całym 2011 r. kredytów takich było niecałe 2,4 tys. Z pewnością nabywcy i de-weloperzy w  dużych miastach skorzystali w minionym roku na działaniu programu „Rodzina na swoim” w proporcji do liczby sprzedanych mieszkań więcej niż pozosta-li, nawet jeśliby tylko porównywać liczby transakcji. Można szacować, że co czwarte mieszkanie sprzedane w 2012 r. w sześciu aglomeracjach zostało kupione przy wyko-rzystaniu kredytu z programu „Rodzina na swoim”, zaś na pozostałych rynkach był to rząd kilkunastu procent.

PODAŻZgodnie z  wynikami monitoringu

REAS w  IV kwartale 2012  r., w  sześciu aglomeracjach o  największej skali obro-tów na rynku pierwotnym wprowadzono do sprzedaży prawie 6,7 tys. mieszkań, czyli kilkaset jednostek więcej, niż w  po-przednim kwartale i  wyraźnie mniej, niż w analogicznych kwartałach w latach 2010 i  2011. Jednak w  całym 2012  r. wprowa-dzono do sprzedaży w tych miastach po-nad 35,6 tys. mieszkań, czyli tylko o  5% mniej niż w 2011 r. i ponad 15% więcej niż w 2010 r.

Warte jest także podkreślenia, że mieszkania, które pojawiły się w sprzedaży w IV kwartale, nadal w ogromnej większo-ści nie były objęte wymogiem zapewnienia

nabywcom rachunku powierniczego zgod-nego z ustawą o ochronie praw nabywców. Były to bowiem albo kolejne etapy już wcześniej realizowanych przedsięwzięć deweloperskich, albo też nowe inwestycje, w przypadku których deweloperzy spełnili przed 29 kwietnia, bez większego rozgło-su, formalny wymóg ogłoszenia sprzedaży, natomiast w praktyce rozpoczęli sprzedaż w IV kwartale. Jednak zauważalne były już także nowe inwestycje oferujące rachunek powierniczy zgodny z wymogami ustawy. Dzięki wyraźnej przewadze liczby sprze-danych mieszkań nad wprowadzonymi na rynek w ostatnim kwartale r., łączna licz-ba mieszkań oferowanych do sprzedaży w  sześciu aglomeracjach zmniejszyła się i wyniosła na koniec kwartału nieco ponad 54 tys. jednostek, o 3% mniej niż trzy mie-siące wcześniej.

W  poszczególnych aglomeracjach sy-tuacja kształtowała się jednak odmiennie: o ile w Warszawie przy wysokiej sprzeda-ży na rynek weszło jeszcze więcej nowych mieszkań i wielkość oferty prawie nie zmie-niła się, o tyle w Poznaniu zmalała o 6,4%, we Wrocławiu o 5,7%, w Łodzi o blisko 5%, w Krakowie o prawie 4%, a w Trójmieście o  3,3%. Dane REAS o  liczbie mieszkań wprowadzonych do sprzedaży są spójne ze wstępnymi statystykami GUS dla całego 2012 r. W całej Polsce deweloperzy rozpo-częli budowę ok. 57,4 tys. mieszkań, czyli o  11,3% mniej, niż w  2011  r., natomiast uzyskali w tym samym okresie pozwolenia na budowę ponad 72,2 tys. (o 11,7% mniej niż rok wcześniej). Spółdzielnie mieszka-niowe rozpoczęły natomiast budowę nie-co ponad 2 tys. mieszkań, co potwierdza trend zamierania aktywności inwestycyj-nej tych podmiotów.

W  ostatnim kwartale  roku w  porów-naniu z  poprzednim wyraźnie wzrosła liczba mieszkań gotowych niesprzeda-nych –  we wszystkich sześciu miastach łącznie o  ponad 2,3 tys. czyli o  18%. W sześciu aglomeracjach na koniec roku takich mieszkań było ponad 15 tys. Jednak

Z raportu opracowanego przez fi rmę REAS wynika, że ostatni kwartał 2012 r. był pod względem liczby zawartych transakcji bardzo dobrym okresem, porównywalnym z końcem 2007 r. Kluczowe znaczenie dla takiego wyniku mieli nabywcy kupujący mieszkania ze wsparciem programu „Rodzina Na Swoim”.

bran�a�rynek nieruchomo�ci

K a z i m i e r z K i r e j c z y k

liczb

a m

iesz

kań

w ty

s.

2005 2006 20082007 2009 2010 2011 20122000 2001 20032002 2004

Źródło: GUS

oddane

rozpoczęte

pozwolenia

0

50

100

150

200

250

STATYSTYKI BUDOWNICTWA MIESZKANIOWEGO W�POLSCE

TO BY� NIEZ�Y ROK

50 BIZNES meble.pl � luty 2013

AUTOR JEST PARTNEREM W�REAS, FIRMIE DORADZAJ�-CEJ DEWELOPEROM

I�INWESTOROM MIESZKANIOWYM.

Page 53: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

r e k l a m a

wzrost ten nie był wcale równomierny: na koniec grudnia w Warszawie liczba goto-wych niesprzedanych mieszkań sięgnęła ponad 5,1 tys., o  8% więcej, niż w  po-przednim kwartale, natomiast w  Krako-wie wzrost o ok. 900 lokali oznaczał skok o 40% kwartał do kwartału. O ile tempo sprzedaży gotowych lokali nie wzrośnie, wówczas ich liczba na koniec I półrocza 2013 r. może być znacznie wyższa, na co wskazuje deklarowana przez dewelope-rów duża liczba mieszkań planowanych do oddania w najbliższym półroczu.

POPYT I CENYW IV kwartale 2012 r. liczba transakcji

liczona łącznie dla sześciu rynków wzro-sła w porównaniu z III kwartałem 2012 r. o 18% i wyniosła ok. 8,4 tys. mieszkań. Był to bardzo dobry wynik, porównywalny tyl-ko z kwartałami z okresu boomu w latach 2007-2008. Z  pewnością kluczowe zna-czenie dla takiego wyniku mieli nabywcy kupujący mieszkania z  zamiarem sko-rzystania z  kredytu w  ramach programu „Rodzina na swoim”. Potwierdzają to dane BGK dla 6 miast: liczba kredytów udzielo-nych w nich na rynku pierwotnym w IV kwartale wyniosła blisko 2,9 tys., a  prze-cież jeszcze pewna część transakcji, które

zostały zawarte w IV kwartale, zostanie sfi -nansowana kredytem „Rodzina na swoim” w I półroczu 2013 r.

Wpływ programu nie był w poszczegól-nych miastach równomierny: w proporcji do liczby transakcji największe znacze-nie miało to dla Gdańska czy Wrocławia, gdzie nabywcy dokonujący zakupu z myślą o  programie stanowili najprawdopodob-niej ponad połowę. Spory był także wpływ programu w  Warszawie, natomiast naj-mniejszy w Krakowie, w którym ze wzglę-

du na najmniej korzystne limity cenowe deweloperzy mogą się czuć potraktowani gorzej, niż ich koledzy w innych miastach. W  Łodzi liczba kredytów na rynku pier-wotnym była w 2012 r. kilkukrotnie niższa od udzielonych na zakup mieszkań używa-nych, i tam program „Rodzina na swoim” mógł nawet odciągnąć część nabywców z  rynku nowych mieszkań. Trzeba jed-nak pamiętać, że mieszkania znajdujące się w ofercie na koniec kwartału to takie, które nie znalazły nabywców. Kiedy zatem

liczb

a m

iesz

kań

w ty

s.

I kw. II kw. IV kw.III kw. I kw. II kw. IV kw.III kw. I kw. II kw. IV kw.III kw. I kw. II kw. IV kw.III kw. I kw. II kw. IV kw.III kw.

20092008 2010 2011 2012Źródło: REAS

*agregacja dla rynków: Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Trójmiasta, Poznania oraz Łodzi

wprowadzone w kwartale

sprzedane w kwartale

oferta na koniec kwartału

0

10

20

30

40

50

60

MIESZKANIA WPROWADZONE DO SPRZEDA�Y ORAZ SPRZEDANE KWARTALNIE NA TLE OFERTY NA KONIEC

KWARTA�U*

rynek nieruchomo�ci�bran�a

f

Page 54: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

f klienci kupują przede wszystkim mieszka-nia tańsze, przeciętna cena w ofercie może wzrosnąć i tak się stało w minionym kwar-tale, zarówno w Warszawie, jak i we Wro-cławiu. W dodatku w puli mieszkań wpro-wadzonych do sprzedaży w tym kwartale dominowały lokale w inwestycjach o pod-wyższonym standardzie, co spowodowało także wzrost przeciętnej ceny lokali wpro-wadzonych do sprzedaży. W  porówna-niu z końcem poprzedniego kwartału nie zmienił się istotnie okres potrzebny do wy-przedaży obecnej oferty.

W  relatywnie najlepszej sytuacji są nadal deweloperzy z  Trójmiasta, War-szawy i  Wrocławia, gdzie przy zachowa-niu tempa sprzedaży z ostatnich czterech kwartałów trzeba by było czekać mniej niż siedem kwartałów na sprzedaż ostat-niego lokalu. W najtrudniejszej sytuacji są fi rmy z Krakowa, gdzie okres ten potrwał-by ponad pół roku dłużej. Jednak wobec małych szans utrzymania w  bieżącym roku dotychczasowego tempa sprzedaży taka analiza ma dziś zdecydowanie tylko teoretyczne znaczenie.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy na sze-ściu rynkach sprzedano nieco ponad 30,6 tys. lokali, czyli o 3% więcej niż w całym 2011 r. Polskie aglomeracje o największej aktywności deweloperów osiągają sprze-daż na poziomie 6-8 transakcji na 1 tys. mieszkańców, czyli pułapy nieosiągalne dla stolic innych krajów regionu, takich jak Praga, Budapeszt czy Kijów, nie wspo-minając już o miastach, które do dziś nie były w  stanie wydźwignąć się z  kryzysu po 2009  r. Ta relatywnie dobra sprzedaż

ma jednak swoją cenę: wobec wciąż du-żej oferty i  stabilnej sprzedaży wysiłek i koszty wkładane w pozyskanie i obsłu-żenie nabywców są wysokie, zaś sprzedaż w  przeliczeniu na przeciętną inwestycję nie rośnie. Rosną natomiast obawy, czy rok 2013 nie przyniesie wyraźnego zaha-mowania sprzedaży.

WNIOSKIOstatni kwartał 2012  r. był pod

względem liczby zawartych transakcji bardzo dobrym okresem, zaś cały rok 2012 –  niezłym rokiem dla większości fi rm. Pomimo dostrzegalnego spowol-nienia gospodarczego i perturbacji spo-wodowanych wejściem w  życie ustawy o  ochronie praw nabywców sektor de-weloperski wykazał swoją dojrzałość i  umiejętność elastycznego reagowania na zmiany w otoczeniu rynku.

Ze względu na spodziewaną sytuację makroekonomiczną rok 2013 będzie dość trudny dla deweloperów realizujących inwestycje mieszkaniowe. Na sytuację na pierwotnym rynku mieszkaniowym najsilniej oddziaływać będą następujące czynniki:• wpływ spowolnienia gospodarczego

na kluczowe grupy nabywców, w tym zarówno wpływ na ich nastroje, jak i na dochody, sytuację na rynku pracy i gotowość do zaciągania długotermi-nowych kredytów,

• polityka banków w zakresie kredytowa-nia hipotecznego,

• wpływ działań legislacyjnych (likwi-dacja programu „Rodzina na swoim” i nieprecyzyjne zapowiedzi dotyczące programu „Mieszkanie dla młodych”),

• wysoki wyjściowy poziom podaży, w tym lokali gotowych,

• gotowość banków do oferowania rachunków powierniczych i kredytów dla deweloperów na fi nansowanie fazy budowy i sprzedaży.

Od II kwartału zacznie być dostrze-galny efekt braku programu „Rodzina na

Swoim”. Najprawdopodobniej sprzedaż, zarówno rozumiana jako liczba zawar-tych transakcji (umów deweloperskich), jak i wartość przychodów, będzie niższa, niż w tym roku. U niektórych dewelope-rów przełoży się to na problemy z płyn-nością fi nansową. Z  kolei w  przypadku programu „Mieszkanie dla Młodych” nie ma pewności co do ostatecznego kształtu programu i jego skali, a po wtóre pierw-sze wypłaty pojawią się najwcześniej do-piero na początku 2014  r. Można w  tej sytuacji obawiać się, że część nabywców wstrzyma się z  kupnem mieszkania do momentu faktycznego wejścia tego pro-gramu w życie.

Trzeba podkreślić, że program ten ma polegać na dopłatach do wkładu własne-go przy zaciąganiu kredytu hipoteczne-go na zakup mieszkania, co generalnie jest korzystnym rozwiązaniem z  per-spektywy wielu młodych nabywców. Jednak można spodziewać się, że część banków spowolni nieco akcję kredyto-wą w  2013  r., aby w  2014  r. skorzystać z nowej puli fi nansowania budżetowego i  w  pewnym sensie poprawić sobie ja-kość portfela kredytowego.

W  konsekwencji w  2013  r. nasili się proces zróżnicowania sytuacji poszcze-gólnych deweloperów. Firmy z najwięk-szymi problemami mogą być zmuszone do wyprzedaży mieszkań po bardzo atrakcyjnych dla nabywców cenach. Natomiast te, które zachowają dobrą kondycję fi nansową, będą mogły nadal sprzedawać mieszkania z satysfakcjonu-jącymi marżami. Zapewne dostrzegalny będzie także proces konsolidacji rynku: podmioty najsilniejsze kapitałowo będą przejmować fi rmy z problemami lub po-szczególne inwestycje.

Niemniej, o ile nie wystąpią silne ne-gatywne czynniki w otoczeniu rynku, to sam sektor deweloperski powinien sobie poradzić ze spowolnieniem gospodar-czym. W odróżnieniu od sektora drogo-wego, budownictwo mieszkaniowe jest oparte o dość stabilny popyt pochodzący od dziesiątków tysięcy gospodarstw do-mowych. Tak długo, jak polska gospo-darka będzie się dalej rozwijać, nawet nieco wolniej niż w ostatnich 2-3 latach, popyt ten nie powinien podlegać dra-matycznym spadkom. Jeśli zaś spełnią się prognozy o  przyspieszeniu wzrostu gospodarczego w końcówce roku 2013 r., zaś program „Mieszkanie dla Młodych” wejdzie w  życie w  znaczącej skali od stycznia 2014  r., a  jednocześnie stopy procentowe spadną do najniższego po-ziomu od początku okresu transforma-cji, wówczas rok 2014 może przynieść wyraźną poprawę koniunktury na pol-skim rynku mieszkaniowym. d

cena

w ty

s. z

ł

Źródło: REAS*(zł/m2 z VAT, w standardzie deweloperskim bez garażu)

WarszawaKraków

WrocławPoznań

TrójmiastoŁódź

I kw. II kw. IV kw.III kw. I kw. II kw. IV kw.III kw. I kw. II kw. IV kw.III kw. I kw. II kw. IV kw.III kw. I kw. II kw. IV kw.III kw.

20092008 2010 2011 2012

4

6

8

10

5

7

9

�REDNIE CENY MIESZKA� W�OFERCIE RYNKOWEJ*

11,3%spadek liczby mieszkań,

których budowę rozpoczęli deweloperzy w 2012 r.

(w porównaniu do 2011 r.)

bran�a�rynek nieruchomo�ci

Fot.

arch

iwum

52 BIZNES meble.pl � luty 2013

Page 55: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Mi w i P ie

Page 56: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

design�wydarzenia

54 BIZNES meble.pl � luty 2013

A ndriy Bokotey (Ukraina), Péter Borko-vics (Węgry), Paweł Borowski (Polska), Lachezar Dochev (Bułgaria), Pati Dubiel (Polska), Matt Durran (Wielka Bryta-

nia), Alexandru Ghildus (Rumunia), Patrik Illo (Sło-wacja), František Janák (Republika Czeska), Vladimir Klein (Republika Czeska), Remigijus Kriukas (Litwa), Nicolas Morin (Francja), Indrė Stulgaitė-Kriukienė (Litwa), Kazushi Nakada (Finlandia), Beata Damian--Speruda (Polska) – 15 artystów z 11 europejskich kra-jów udowadnia, że szkło jest niezwykłym tworzywem.

Autorami projektu „Play with Glass” są Anita Bialic (kurator wystawy), Galeria BB i prof. Kazimierz Paw-lak oraz Akademia Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu. Projekt ten został włączony do aplikacji miasta Wrocław do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016.

Centrum Dziedzictwa Szkła działa w  Krośnie od czerwca 2012 r. Jego projekt, obejmujący nowoczesne centrum wystawiennicze, wkomponowane w  sta-romiejską skarpę oraz ciąg 7 piwnic przedprożnych z XVI i XVII w., został zrealizowany w ramach Pro-gramu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka na lata 2007-2013. Wielką atrakcją Centrum jest piec hutniczy, przy którym odbywa się ręczna produkcja pojedynczych i krótkich serii obiektów szkła użytko-wego i dekoracyjnego.

W CDS organizowane są liczne wystawy prezen-tujące szkło artystyczne i  użytkowe, w  tym wyroby produkowane przez huty działające w  Krośnie i  w regionie. Prowadzone są warsztaty artystyczne, m.in. zdobnictwa szkła, witrażu, wytwarzania szklanej ga-lanterii metodą palnikową. Odbywają się spotkania z artystami, sympozja, koncerty, happeningi…

Wystawa w Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie potrwa do 26 marca. d

...to tytuł głównej wystawy I edycji Europejskiego Festiwalu Szkła „Play with Glass” zorganizowanej w Centrum DziedzictwaSzkła w Krośnie.

FUN, JOKE, SURPRISE...

54 BIZNES meble pl � l t 2013

O p r . M a r e k H r y n i e w i c k i

Fot.

arch

iwum

Gal

erii

BB

cji PlayPlay

Nicolas Morin, Francja, „Camion Pompier”, 2007-2009.

Pati Dubiel, Polska, „Race”, 2004.

Péter Borkovics, Węgry, lampa „Moskit”, 2012.

Matt Durran, Wielka Bry-tania, „Ręka Boga”, 2012.

Indrė Stulgaitė-Kriukienė, Litwa, „W drodze”, 2012

Alexandru Ghildus, Ru-

munia, „Źródło przejrzystości”,

2010.

František Janák, Repu-blika Czeska, „Księżycowy Człowiek”, 2012.

Page 57: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Fot.

arch

iwum

luty 2013 � BIZNES meble.pl 55

J ury konkursu oprócz este-tyki wykonania i  oryginal-ności brało pod uwagę także względy praktyczne: funkcjo-

nalność i  możliwość wyprodukowania lady. W uzasadnieniu werdyktu czytamy: „Wave Line” wygrywa uniwersalnością, zaprzęgnięciem światła jako materiału, niepretensjonalną, elegancką formą oraz funkcjonalnością wykonania.

A tak oto autorka – Małgorzata Kawa-lec-Tłuczek – opisuje swój zwycięski pro-jekt: Prosta i nowoczesna konstrukcja za-budowy sprawia, że lada odnajdzie swoje miejsce w każdej aranżacji. Z założenia to mebel wykonany z płyty MDF lakierowa-nej w kolorze białym, czarnym lub o faktu-rze drewna. Pasek LED-owy umieszczony w  górnej części wygiętej płyty podkreśla formę, zaskakuje, zastanawia i interesuje.

Małgorzata Kawalec-Tłuczek, zwy-ciężczyni konkursu Fabryki Mebli Biu-

rowych MDD, jest studentką ostatnie-go roku architektury i  urbanistyki na Politechnice Rzeszowskiej. W  kręgu jej zainteresowań znajduje się projektowa-nie wnętrz, architektury i  wzornictwa. W wolnych chwilach rysuje portrety. Po-szukiwanie właściwej formy, operowanie światłem, kolorystyką i  fakturą to czyn-ności, które towarzyszą mi na co dzień – mówi Małgorzata Kawalec-Tłuczek. d

wydarzenia�design

A n n a A n d r e j c z u k

NIE LADA WYZWANIE!

Rozstrzygnięto konkurs „Nie LADA sztuka” ogłoszony przez Fabrykę Mebli Biurowych MDD. Zwyciężyła Małgorzata Kawalec-Tłuczek, studentka architektury i urbanistyki Politechniki Rzeszowskiej, która zaprojektowała ladę recepcyjną „Wave Line”.

CHCIA�AM, BY PROJEKT LADY PO��CZY� W�SOBIE PROST� FORM� Z�OB�� LINI�, KTÓRA BY�ABY L�EJSZYM AKCENTEM MASYWNEJ

FORMY. INSPIRACJ� BY�Y WSZELKIE ELEMENTY O�P�YNNYCH KSZTA�TACH, KTÓRE ZNALAZ�Y SI� W�ZASI�GU MOJEGO WZROKU,

KLASYCZNE WYGI�TE NOGI KOMODY, SREBRNA, PO�YSKUJ�CA �ÓDKA NA OKNIE, W�KO�CU KSZTA�TNY BIA�Y WAZON. WYDA�O MI

SI� RZECZ� NATURALN� UJ�CIE W�PROJEKCIE P�YNNEJ LINII, ST�D POMYS� NA „WAVE LINE”. Ma�gorzata Kawalec-T�uczek.

Page 58: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

design�sylwetka

56 BIZNES meble.pl � luty 2013

A ZE design to duet zarówno w życiu za-wodowym, jak i  prywatnym. Jaki jest podział ról, kto jest głową, a kto ręką?

Istotą pracy zespołowej jest dialog – tak myślimy oboje. To fundament, bez którego żaden projekt nie ma szans na

powodzenie. Oczywiście dialog nie zakłada z góry określonych racji znajdujących się po jednej ze stron. Każdy projekt, w któ-ry się angażujemy traktujemy równorzędnie i wkładamy w to maksimum wysiłku. Nieporozumienia, a nawet spięcia są oczy-wiste, ale w fi nale zawsze okazują się dobroczynne dla projek-tu. Te chwile oczyszczającej „szczerości” sprawiają, że każda ze stron nabiera obiektywizmu i dystansu do swojego stanowiska.

Specjalizacja między Wami nie wchodzi więc w grę… Nie tylko specjalizacja między nami. W ogóle specjaliza-

cję w  naszej pracy uważamy za wielkie niebezpieczeństwo

WSPÓ�CZESNEProjektujemy rzeczy

Z AZE design, czyli duetem projektowym:

Ann� Kotowicz--Puszkarewicz

i�Arturem Puszkarewicz,

rozmawia Barbara Sojko.

Studio projektowe AZE design powstało w 2006 r. Tworzą go Anna Kotowicz-Puszkarewicz, absolwentka historii sztuki i projektowania

grafi cznego oraz Artur Puszkarewicz, który studiował architekturę. Mieszkają i tworzą na podlaskiej wsi. Część projektów wdrażają

pod własną marką handlową, która działa w sektorze designu zaangażowanego społecznie. W swoich projektach sięgają zarówno

po stare techniki rękodzielnicze, jak i najnowsze technologie. Łączą je z poszukiwaniem najprostszych rozwiązań i intelektualną refl eksją.

Projektowane przez nich przedmioty prowokują konsumenta do myślenia, a nie wyłącznie ich używania.

Prace AZE design prezentowane były na wielu polskich i zagra-nicznych wystawach, m.in. w Berlinie, Brukseli, Londynie, Łodzi,

Mediolanie, Paryżu, Pradze, Tokio, Tel-Awiwie, Warszawie, Wiedniu. Pisały o nich zagraniczne magazyny, takie jak „Blueprint”, „Form”, „Domus”, „Wallpaper”, „Interni”, „La Republicca”, „New York Times”,

„Financial Times” czy „Newsweek”. www.azedesign.pl

AZE d

esign

Page 59: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

f

sylwetka�design

luty 2013 � BIZNES meble.pl 57

i przede wszystkim pokusę chodzenia „na skróty”. Natural-nie zamieniamy się rolami i nie sposób określić, który pro-jekt jest bardziej „czyjś”. Wszystkie są wypadkową wspólnej pracy. Pracy będącej dialogiem nie tylko zespołu projekto-wego, ale również producenta i osób zaangażowanych w cały proces.

Dlaczego specjalizacja w  pracy projektanta jest pokusą chodzenia „na skróty”?

Mamy taką obawę, że zbyt długie projektowanie np. krze-seł może sprawić, że projektant zaczyna się gubić. Posługu-jąc się wyuczonymi, ciągle powtarzanymi rozwiązaniami trudno o  krytyczne i  możliwie obiektywne spojrzenie na swoją aktywność projektową. Mimo iż umysł nadal jest ten sam, a człowiek tak samo zdolny, to w pewnym momencie po prostu nie da się zachować świeżości spojrzenia. A nam nie o to w życiu chodzi. Wierzymy, że zmiana jest niezbęd-nym elementem budującym doświadczenie i  wrażliwość projektanta, ale i człowieka w ogóle. Mamy taką wewnętrzną potrzebę robienia ciągle czegoś nowego. Równie dużą frajdę sprawia nam zaprojektowanie sofy, jak i ceramicznych akce-soriów kuchennych.

Przekrój Waszych dokonań dobrze zilustrowała wystawa „Rzeczy zwyczajne” w białostockiej Galerii Sleńdzińskich w grudniu ubiegłego roku.

Wystawa była przekrojowa i dzięki temu mieliśmy moż-liwość zaprezentowania naszych prac z okresu ostatnich pię-ciu lat. Oczywiście nie udało się pokazać wszystkich obiek-tów – część z nich powstała jedynie jako eksperyment lub unikat. Zależało nam też na pokazaniu przedmiotów, które są w sprzedaży i może je mieć każdy. To dla nas ważne, bo

Abażur lampy „Koko`n” został starannie „uszyty” ze słomy. To stara technika ręko-dzielnicza, ciągle jednak żywa na Podlasiu.

Zestaw wypoczynko-wy „Bloxx”. Modułowa

konstrukcja pozwala na łatwe i proste do-pasowanie wielkości

mebli do konkretnych wnętrz. Mocno

zgeometryzowaną, architektoniczną

formę podkreślają charakterystyczne

„pęknięcia” oraz dwa, kontrastujące kolory

tapicerki.

Na zestaw „Teste of Diversity” składają się 4 pojemniki na przyprawy w intrygujących kształtach wieżyczek kościoła, minaretu, cerkwi oraz macewy.

Page 60: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

design�sylwetka

58 BIZNES meble.pl � luty 2013

te zwyczajne rzeczy, które są z ludźmi na co dzień, wpływają niepostrzeżenie na użytkownika.

Również scenografi a do tej wystawy była Waszego autor-stwa. Jakie przyjęliście założenia projektowe?

Szukaliśmy wspólnego mianownika dla przedmiotów, który w zastanej przestrzeni umożliwiłby nam ich od-

powiednią ekspozycję. Prezentowane obiekty są momentami dość odmienne od siebie. Ich po-

wstawanie warunkowały różne technologie i  różne założenia projektowe. Zależało nam też, żeby każdy przedmiot miał swoją własną

„wyspę”, na której będzie też dobrze ekspono-wany także w pojedynkę. I to się udało.

Jednym z ostatnich meblowych projektów AZE design jest „Bloxx”, czyli…

Czyli zestaw wypoczynkowy – sofa i  fotel – dedykowa-ny do wnętrz prywatnych i publicznych. Tak naprawdę jest to bardzo prosty wzór, ale jednocześnie charakterystyczny i  dający duże możliwości personalizacji. Równie dobrze prezentuje się w mono- i duokolorze, jak i we wzorzystych tkaninach. Tych ostatnich trochę się obawialiśmy, a wyszło całkiem sympatycznie –  to kwestia rozsądnego dobrania tkanin. Jest to mebel skierowany do ludzi w  wieku 30-45 lat, o określonych potrzebach estetycznych, przy urządzaniu wnętrz współpracujących z  architektami. Widzimy go za-równo we wnętrzach nowoczesnych, jak i klasycznych.

Jak doszło do powstania tych mebli? „Bloxx” powstał na zamówienie niedużej fi rmy meblowej

HM design. Pomimo jeszcze niewielu wdrożeń fi rma zasko-

NAJBARDZIEJ CHCIELIBY�MY BY� PROJEKTANTAMI, A�NIE SWOIMI

PR-OWCAMI, MENED�ERAMI, KSI�GOWYMI, WINDYKATORAMI. SYTUACJA, GDY MO�EMY ZAJ��

SI� STRON� CZYSTO PROJEKTOW� JEST NAJBARDZIEJ KOMFORTOWA

I�NAJBARDZIEJ TWÓRCZA.

Obrus „Messy” ma dwie wersje: obiadową (150x200 cm, kolor biały) oraz kawową (145x145 cm, kolory biały, szary, czarny). To, w obu przypadkach, żartobliwa interpretacja sytuacji po jedzeniu – przewrócony kieliszek i kapiące wino, talerze i sztućce w swobodnych układach, kubki, fi liżanki.

Do wyszydełkowania dywanu „Nodus” potrzeba ok. 1,5 km bawełnianego sznurka. Każdy egzemplarz wykony-wany jest ręcznie przez podlaskie kobiety zajmujące się szydełkowaniem.

f

Page 61: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

f

sylwetka�design

luty 2013 � BIZNES meble.pl 59

czyła nas naprawdę profesjonalnym i  świadomym podej-ściem do tematu. Sam fakt, że współpracę rozpoczęliśmy od określenia założeń znajdujących się w  kreatywnym briefi e okazał się właściwym sygnałem. To komfortowa sytuacja dla projektanta, w przeciwieństwie do takiej, gdzie zamawiający tak naprawdę nie potrafi sprecyzować swoich oczekiwań.

Czy są już sygnały z  rynku, jak „Bloxx” został przyjęty? Jaka jest jego strategia sprzedaży?

Ona również została określona w  briefi e producenta. „Bloxx” nie trafi do tradycyjnej sieci sprzedaży detalicznej. Sprzedaż odbywa się wyłącznie poprzez wybranych archi-tektów i  projektantów wnętrz. Mamy już wiele sygnałów, że projekt się spodobał i został wysoko oceniony. Na ocenę bezpośrednich konsumentów trzeba poczekać. Doświad-czenie pokazuje, że zanim nowy produkt zacznie się sprze-dawać, mija co najmniej kilkanaście miesięcy usilnej pracy promocyjnej, opatrzenia się i  upublicznienia wzoru oraz rozbudzenia potrzeby jego posiadania.

„Bloxx” to nowoczesne meble bez kontekstów i nawiązań do tradycji Podlasia i  rzemiosła, do których zdążył nas przyzwyczaić duet AZE design.

Zawsze projektujemy rzeczy współczesne. Nawet kiedy „bierzemy na warsztat” tradycyjny materiał, to staramy się myśleć o  nim w  nowy, pozbawiony dotychczasowych ko-notacji, sposób. Jeśli potem fi nalny produkt nasuwa komuś – np. poprzez materiał czy poprzez technologię – konkretne skojarzenia, to już nie jest ani nasza wina, ani nasza zasługa.

Czy będziecie kontynuować, nazwijmy to, linię rzemieślni-czą Waszej twórczości?

Projekty, które w  jakiś sposób nawiązywały do trady-cji i  rzemiosła były nierozerwalnie związane z  Podlasiem

„Warszawskie zabytki” – tak nazy-wają się wykrawaczki do ciasteczek (5 różnych form). Stanowią one propozycję alternatywnych pamiątek ze stolicy Polski.

MIESZKANIE NA WSI W�NICZYM NAS NIE OGRANICZA, A�MAMY DYSTANS DO TEGO CO DZIEJE

SI� W�MIE�CIE. PRZYJE�D�AJ�C I�WYJE�D�AJ�C ZAUWA�AMY

WI�CEJ I�PRZYJMUJEMY WI�CEJ NI� BY�MY TRWALI W�TEJ MIEJSKIEJ

TKANCE, NIE REJESTRUJ�C JEJ POCZ�TKU ANI KO�CA.

Istotą siedzisk „Oxo” jest możliwość wyboru elementów składowych, w prosty i zabawny sposób mocowanych do konstrukcji. Dzięki temu można je także dowolnie wymieniać czy modyfi kować, zmieniając tym samym wygląd siedziska.

Page 62: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

design�sylwetka

60 BIZNES meble.pl � luty 2013

f i  pierwotną ideą naszego całościowego działania. Wiązało się to z wyprowadzką z Warszawy i zamieszkaniem w małej, pod-laskiej wsi. Chodziło o  to, aby pracować lokalnie, eksplorując najbliższą okolicę, potencjał endemicznego rzemiosła. Ważnym elementem całego planu byli właśnie rzemieślnicy – mistrzowie zanikających technik doskonalonych przez całe pokolenia.

Ponieważ ta formuła nie sprawdziła się w takim wymia-rze, w jakim byśmy chcieli, a wciąż otrzymujemy inne propo-zycje, więc w naturalny sposób rozszerzamy nasze horyzon-ty. Każdy projekt jest odpowiedzią na zadany temat, którego efekt fi nalny warunkują naprawdę różne czynniki. Mimo to wciąż jest to nasz sposób postrzegania, który wychodzi z jednej (no w naszym przypadku dwóch, ale tak jakby jed-nej) głowy, czyli – w bardziej lub mniej bezpośredni sposób – kontynuacja ma miejsce. Współpracując z podlaskimi rze-mieślnikami wiele się nauczyliśmy, ale pierwotna formuła działalności projektowej, mimo naszych najszczerszych chę-ci, po prostu się wyczerpała. Jej miejsce musiała zająć inna. Niemniej nie zamykamy defi nitywnie tego rozdziału –  za-

mierzamy kontynuować, ale w  zupełnie innym, być może innowacyjnym charakterze.

Jakie, Waszym zdaniem, miejsce we współczesnym designie zajmuje rzemiosło?

Ważne jest spojrzenie na rzemiosło jako element całości, jaką jest np. gospodarka lub w węższym rozumieniu przemysł meblarski. Pomimo ciągłego zwiększania roli zaawansowa-nych technologii w tym segmencie, człowiek nadal pozostaje istotnym ogniwem całego procesu. Rzemiosło traktujemy jako stale obecna i  niezbędna część procesu produkcyjnego. Dla nas rzemieślnik wciąż stanowi istotny element tego procesu. Meble de facto robione są przez rzemieślników, przecież to nie automaty przemysłowe rysują, kroją, zszywają, montują, pa-kują. To codzienna praca szwaczek, krojczych, tapicerów etc. Ludzi, którzy swój fach wykonują od lat – najpierw byli czelad-nikami, potem mistrzami, są prawdziwymi profesjonalistami. Rzemiosło więc, w rozumieniu dobrego wykonywania fachu, nie zanikło i mamy wrażenie, że jeszcze długo nie zaniknie.

PRACA PROJEKTANTA W�POLSCE OPIERA SI� O�ZASTAN� SYTUACJ�. BRAKUJE OSÓB, KTÓRE

SZUKA�YBY NOWYCH DRÓG W�ISTNIEJ�CYM

BIZNESIE. DLATEGO POLSCY PROJEKTANCI MAJ�

ZNACZNIE MNIEJSZE SZANSE WSPÓ�PRACY

Z�PRZEMYS�EM NI� ICH RÓWIE�NICY Z�ZAGRANICY.

PRZYCZYN� NIE JEST LENISTWO CZY BRAK

TALENTU, TYLKO NIEZALE�NE OD NICH UWARUNKOWANIA

ZEWN�TRZNE.

Inspiracją wieszaka „Tense” były słupy energetyczne wysokiego napięcia. Wykonany został z 3 kształtek z płyty MDF. Składany jest do jednej płaszczyzny i tym samym łatwy w transporcie. Ażurowa forma sprawia, że wieszak jest zaskakująco lekki.

i tym samym łatwy w transporcie. Ażurowa forma sprawia, że wieszak jest zaskakująco lekki.

W dywanie „Folk” współistnieją motywy białoruskie i ukraińskie. Łączy on

w sobie starą technikę wykonywania sukna i sitodruk. Krzyżykowy, wielki ornament przypomina tu grafi kę

komputerową.

Page 63: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Fot.

arch

iwum

sylwetka�design

luty 2013 � BIZNES meble.pl 61

Coś się jednak w tym rzemiośle zmienia… To, że rzemieślnicy używają nowszych maszyn, szybszych

i bardziej wydajnych, nie zmienia zbyt wiele. To nie jest inno-wacyjne. Istnieje teoria o trzeciej fazie rewolucji przemysłowej, zgodnie z którą rzemiosło jest immanentną cechą pracy w sie-ci rozproszonej. Sieć rozproszoną daje nam Internet, możli-wość współdzielenia się i współtworzenia projektów, czyli de facto użytkownik ostateczny z  konsumenta przekształca się w  prosumenta. Do tego można dołączyć ogniwo w  postaci rzemieślnika. W nowym kontekście, nowym spojrzeniu i za-stosowaniu, rzemieślnik może wzbogacić swój analogowy i  niezmiennie wartościowy warsztat o  współczesne, cyfrowe technologie jakimi jest np. druk 3D. Dzięki temu unikalnemu połączeniu ma szansę zaproponować klientowi nowatorskie rozwiązania umożliwiające płynną i  szybką personalizację produktu na życzenie, czego nie zaproponuje żadna wielka fabryka. W swojej pracy nie rezygnujemy z kooperacji z rze-miosłem. Chcemy jednak przewietrzyć nieco rzemieślnicze warsztaty proponując współczesne rozwiązania. Pracujemy teraz nad projektem, w którym analogowe rzemiosło chcemy połączyć właśnie z  cyfrowymi technologiami druku prze-strzennego.

Czy trudno być projektantem form użytkowych w  czasach kryzysu?

Paradoksalnie, kryzys wydaje się naprawdę idealnym czasem, aby producent uwzględnił w strategii rozwoju fir-my projektantów zewnętrznych i rozpoczął taką współpra-cę. To jeden z  niewielu momentów, gdy konkurencja się wstrzymuje, bo po prostu nie wie, jak ma w takiej sytuacji postępować. Niezbyt optymistyczna sytuacja gospodarcza sprawiła, że wszelkie impulsy pobudzające rozwój firm z  branży meblowej zaczęły słabnąć, a  producenci „okopa-li się na swoich pozycjach”. Tymczasem, według nas, warto wykorzystać zaistniałą sytuację na przemodelowanie pro-dukcji i bardziej krytyczne przyjrzenie się swoim produk-tom.

Oczywiście racjonalne postawy zawsze znajdą swoich zwo-lenników. Jednak ważne jest, aby nie był to racjonalizm oparty na całkowitej bierności. Współczesny świat – w tym ekonomia i  gospodarka –  cechuje się ciągłą zmiennością. W  tych wa-runkach należy być stale uważnym, kreatywnym, elastycznym oraz innowacyjnym. Te i kilka innych czynników mogą spra-wić, że fi rma zwiększy swoją odporność na wahania koniunk-tury.

Każdy kryzys to koniec starego, ale zarazem początek no-wego. Nowa sytuacja zmusza do podjęcia nowych, nieoczywi-stych działań.

Dziękuję za rozmowę.

„3Diabły” – stół, krzesło i stołek, wykonane z pojedynczych, cienkich (3 mm) arkuszy blachy. Stal pokryta jest intensywnie żółtym papierem ściernym. Projekt: kolektyw Plecy (AZE design + Beton).

Dwupoziomowe, faliście ukształto-wane siedzisko sofy „Ayu” wykonane

zostało ręcznie z wikliny czerwonej – tradycyjnie stosowanej przez

wikliniarzy tworzących pojemniki, kosze itp.

Page 64: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

design�klasyka

62 BIZNES meble.pl � luty 2013

R egały „Nuage” znowu są dostępne dla mi-łośników dobrego designu na całym świ-cie. W 2012 r., włoski producent Cassina mający wyłączne prawo do mebli Char-lotte Perriand, wznowił ich wytwarzanie. „Nuage”, choć stworzone przed wielu laty,

doskonale odnajdują się w  minimalistycznych wnętrzach współczesnych domów. Funkcja i prostota nadają im cechy nieśmiertelności.

DAMA ARCHITEKTURY Charlotte Perriand (1903-1999) była francuską archi-

tektką i urbanistką, projektantką wnętrz, ale także wybitną projektantką mebli. W swoich czasach była jedną z nielicz-nych kobiet w, zdominowanym przez mężczyzn, świecie projektantów form użytkowych, i  trzeba dodać –  bardzo wpływową. Nie bez powodu zyskała miano pierwszej damy

Wyglądają równie współcześnie dzisiaj, jak i w momencie powstania. Kolekcja regałów „Nuage”, zaprojektowanych przez Charlotte Perriand, wzbudza prawdziwe uznanie swą funkcjonalnością, jak i estetyką nieprzerwanie od ponad 70 lat... I ciągle jest przykładem nowoczesnego wzornictwa.

B a r b a r a S o j k o

RODZINA „NUAGE”

Wnętrze biblioteki agencji Air France w Londynie; co-pyright Archives Charlotte Perriand, ADAGP 2012.

Page 65: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

f

klasyka�design

luty 2013 � BIZNES meble.pl 63

architektury XX w. Swoją drogę zawodową rozpoczęła, jako dwudziestokilkuletnia dziewczyna, od pracy z Le Corbusie-rem i  Pierre Jeanneret. Szybko znalazła się wśród najbliż-szych ich pracowników. Charlotte otrzymała do realizacji wiele odpowiedzialnych projektów, a efekty jej pracy znaj-dowały zastosowanie zarówno w przestronnych willach, jak i małych mieszkaniach. Przez 10 lat wspólnych działań naro-dziły się najsłynniejsze projekty meblowe, m.in. kultowy już szezlong „LC4” czy też obrotowe krzesło „LC7”, sygnowane trzema nazwiskami Le Corbusier, Jeanneret i Perriand. Jed-nak nad kolekcją regałów „Nuage” projektantka pracowała na własną rękę. Była zafascynowana projektowaniem mebli typu regały, półki, kredensy, szafy. Funkcjonalne i zindywi-dualizowane, o wysokich walorach estetycznych meble były pasją, a  może nawet swego rodzaju obsesją Charlott Per-riand. Przez wiele lat prowadziła różnego rodzaju badania, obserwacje i  analizy w  kierunku standaryzacji elementów niezbędnych do tworzenia regałów i  szafek. Swoje wyna-lazki, czy też przemyślenia, trochę prowokacyjnie określała jako „nouvelle Quincaillerie” – nowy sprzęt.

„NUAGE” – NOWY SPRZĘT Wreszcie w  połowie 1950  r. kolekcja regałów i  szafek

„Nuage” była gotowa. Powstał zestaw elementów, które moż-

Regał na książki „Nuage Murale” zaprojektowany przed laty przez Charlotte Perriand, obecnie znajduje

się w ofercie fi rmę Cassina.

Szafa „Nuage Bahut” z kolekcji „Nuage”, proj. Charlotte Perriand, prod. Cassina.

Zmieniając układ frontów oraz półek w „Nuage Bahut” można dostosować użyteczność oraz wygląd szafki do indywidualnych potrzeb.

PROJEKTOWANIE REGA�ÓW I�PÓ�EK ZAWSZE FASCYNOWA�O CHARLOTTE PERRIAND.

PO�WI�CI�A IM WIELE LAT STUDIÓW, BADA�, OBSERWACJI I�ANALIZ.

Page 66: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

design�klasyka

64 BIZNES meble.pl � luty 2013

na dowolnie łączyć i  tworzyć meble w  pełni odpowiadające wymaganiom zarówno użytkownika, jak i przestrzeni. Podsta-wowy moduł konstrukcyjny regału „Nuage” to metalowe pod-pory (anodowane lub malowane na czarno) oraz drewniane półki. Tworzą one pięć poziomów, zróżnicowanych pod wzglę-dem wysokości, tak aby zmieściły się na nich różne rozmiary i  kształty przechowywanych książek oraz przedmiotów. Ten zestaw uzupełniają przesuwne, a  jednocześnie zdejmowalne, plastikowe lub aluminiowe drzwiczki. Dostępne są one w sied-miu kolorach do wyboru – czerwonym, niebieskim, zielonym, żółtym, szarym, czarnym, białym, i występują w różnych kon-fi guracjach. Mając do dyspozycji te elementy można swobod-nie tworzyć liczne warianty regału, zgodne z własnymi potrze-bami i upodobaniami. Mogą to być zestawy do zawieszenia na ścianie albo wolno stojące –  tradycyjnie oparte o  ścianę, ale także w formie praktycznej przegrody. Możliwe są dosłownie wszystkie opcje. Modułowość oraz elastyczność to najważniej-sze cechy, które przesądzają o funkcjonalności i nowoczesnym

wizerunku „Nuage”. Pod względem estetycznym w projekcie „Nuage” uwidoczniły się japońskie inspiracje projektantki. Charlotte Perriand dwukrotnie, a  latach 40. i  50., mieszkała i pracowała w Kraju Kwitnącej Wiśni. Przestrzeń i asymetria, prostota formy i  gra kolorów, tak typowe dla tradycyjnej ja-pońskiej architektury, tutaj utworzyły grafi czny obraz mebla, jednocześnie nadając specyfi czny charakter wnętrzu.

Fascynujące jest to, że regały i  szafk i „Nuage” są tak samo współczesne dzisiaj, jak były kilkadziesiąt lat temu. Nie dotknął ich ani upływający czas, ani zmieniające się mody i trendy.

ZNOWU W PRODUKCJIPodobnie jak wiele innych projektów Charlotte Perriand,

regały i szafk i „Nuage” są ważną częścią designerskich kolek-cji od Europy, po USA i Japonię. Pasjonaci znają je doskonale, a dla zwolenników dobrego, ponadczasowego designu zostały przypomniane, a czasami nawet na nowo odkryte, przez wło-skiego producenta mebli, fi rmę Cassina. Firma ta mająca pra-wa do produkcji różnych mebli projektowanych przez Charlot-te Perriand, w tym także regałów i szafek, w 2012 r. wznowiła ich wytwarzanie pod nazwą „Cassina I  Maestri Collection”. Na tym polu ściśle współpracuje z Pernette Perriand-Barsac, córką Charlotte Perriand i jej jedyną spadkobierczynią. Tym samym regały i szafk i „Nuage” znowu stały się osiągalne i po-wróciły na salony całego świata. d

Fot.

arch

iwum

KOLEKCJA „NUAGE”, CHO� MNIEJ ZNANA OD SZEZLONGA „LC4” CZY

KRZES�A OBROTOWEGO „LC7”, RÓWNIE� STA�A SI� IKON� ESTETYKI

I�ZA�O�E� MODERNIZMU.

Elastyczne kształtowanie kolorystyki oraz wewnętrznej przestrzeni regału na książki „Nuage Murale” sprawia, że można tworzyć wiele wariantów wyglądu mebla.

Page 67: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Charlotte Perriand i regał „Nuage” podczas Expo Synthese des Arts Tokyo 1955, fot. Junzo Inamura; copyright Archives Charlotte Perriand, ADAGP 2012.

Wystawa Expo Synthese des Arts Tokyo 1955; copyright Archives Charlotte Perriand, ADAGP 2012.

Page 68: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

design�trendy

66 BIZNES meble.pl � luty 2013

Umiar i�harmonia tworz� pi�kno.

Przy zastosowaniu minimalnych

�rodków wyrazu do wn�trza wnika po��dany spokój.

Niesamowite, �e za pomoc�

skromnej formy mo�na wyrazi� tak uniwersalne tre�ci.

MISTRZ ZEN

„Cro

ssov

er”,

Mue

ller M

oebe

l

Meb

le z

kol

ekcj

i „D

S-24

7”, D

e Se

de

Rzeźba, BoConcept

Rega

ł mod

ułow

y „L

ecco

”, Bo

Conc

ept

Page 69: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Opr

. Dia

na N

achi

ło, f

ot. a

rchi

wum

trendy�design

luty 2013 � BIZNES meble.pl 67

Opr

. Dia

na N

ach

Mai

son

Mar

tin

Mar

giel

a dl

a H

&M

Dywan, Hanna Korvela Design Półka na książki „Volani”, BoConcept

Zlew

ozm

ywak

, Küp

pers

busc

h

Drz

wi p

rzes

uwne

mar

ki K

oman

dor,

aran

żacj

a

F art

uch

„Nat

asza

”, CO

OKi

e

Page 70: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

design�nowo�ci

68 BIZNES meble.pl � luty 2013

ZIMOWE premiery

SZK�O W�BIZNESIEGabinet, będący częścią apartamentu „Szklane Horyzonty”, idealnie obrazuje szerokie spektrum możliwości fi rmy Szkło i jednocześnie stanowi zapowiedź nowej formuły zastosowań elementów szklanych skierowanych do biznesu, które już wkrótce zostaną zaprezentowane przez fi rmę z Lidzbarka Warmińskiego. Przestrzeń zaprojektowano w taki sposób, by wyodrębnić obszar spotkań biznesowych i strefę wypoczynku. W tej części wnętrza oprócz dwóch foteli, znajduje się aluminiowy stolik z blatem z wysokogatunkowego hartowanego szkła, które w opcji może zastąpić bezpieczne szkło lakierowane lub szkło z nadrukiem wykonywanym metodą ceramiczną. Całość uzupełniają panele ścienne ze wzorem ze szkła lakierowanego w czarno-białe pasy.PRODUCENT: Szkło

P�YTY LAMINOWANENowa kolekcja płyt lamino-wanych fi rmy Kronopol to 12 propozycji do nieograni-czonej aranżacji przestrzeni mieszkalnych i publicznych. Kolekcję tworzą wzory za-czerpnięte z natury i wiernie ją odwzorowujące. Wśród nowych wybarwień znajdują się propozycje stylizowane na dębach, jesionach i sosnach. Każdy z dekorów ma swój silny charakter i piękno, które ujawnia się w detalach kolorystyki i struktury.PRODUCENT: Kronopol

NIEZAPALNA P�YTA LAMINOWANA PYROEXPłyta laminowana niezapalna, oferowa-na przez Pfl eiderer w szerokiej gamie około 80 dekorów, stanowi idealny materiał do wykorzystania w obiektach o podwyższonych wymaganiach ochro-ny przeciwpożarowej, m. in. w hotelach, szpitalach, przedszkolach, centrach han-dlowych, kinach. Komplementarność wzornicza oferty fi rmy sprawia, że płytę „Pyroex” łatwo połączyć z innymi ma-teriałami, takimi jak płyty laminowane, laminaty HPL czy blaty. Zastosowanie jako rdzenia niezapalnej płyty wiórowej „Pyroex B1 typ P2” wyróżnia ją spośród innych płyt laminowanych. Jej klasyfi ka-cja w zakresie reakcji na ogień wydana została przez Zakład Badań Ogniowych Instytutu Techniki Budowlanej w Warszawie – klasa B-s1, d0 (wyrób niezapalny). Płyta produkowana jest w grubościach od 18 i 22 mm. Można ją zamówić i kupić za pośrednictwem sieci Pfl eiderer Partner.PRODUCENT: Pfl eiderer Grajewo

SPANowa kolekcja „SPA” fi rmy Bog-Fran, to praktyczne i funkcjonalne meble do sypialni. Charakterystyczny-mi elementami programu są tapicerowane zagłowie łóżka i system otwierania drzwi szafy: rozsuwane fronty wewnętrzne z samodomykaczem oraz otwierane klasycznie drzwi zewnętrzne. W wyposażeniu dodatkowym łoża i szafy występuje podświetlenie LED. Eleganckie połączenia kolorystyczne i prosta forma brył sprawiają, że meble te pasują do każdego wnętrza.PRODUCENT: Bog-Fran

GLISSANDO CRWychodząc naprzeciw nowoczesnym trendom i oczekiwaniom rynku w zakresie cichego domyku drzwi, Titus poszerzył swoją ofertę o domykacz „Glissando CR”. Ten uniwersalny amortyzator, został zaprojekto-wany w taki sposób, by umożliwiać jego stosowanie w połączeniu z zawiasami wszystkich producentów. Jest montowany w lewym lub prawym rogu szafki, w dowolnym momencie: w trakcie jej składania lub już po złożeniu. Niewymagająca żadnych narzędzi regulacja siły domykania pozwala na użycie „Glissando CR” w drzwiach o różnych wymiarach i z różnymi prędkościami zamykania. Wysoka jakość gwarantuje niezawodne funkcjonowanie produktu przez cały czas użytkowania. Zalety te powodują, że okucie jest interesującym rozwiązaniem dla producentów mebli. PRODUCENT: Titus

Page 71: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

nowo�ci�design

opr.

Ann

a A

ndre

jczu

k, fo

t. ar

chiw

um

luty 2013 � BIZNES meble.pl 69

ORIGINAL DYNAMICMaterac dwustronny wykonany z profi lowanej pianki o podwyższonej elastyczności (wys.

18 cm), z wbudowanymi płytami moletowanej pianki termoelastycznej (wys. 2 cm). Dzięki zastosowaniu zróżnicowanych stref twardości, „Original Dynamic” gwarantuje

doskonałe podparcie całego ciała. Specjalnie stworzona struktura cięcia pianki elastycznej we wzór Harmony nadaje materacowi sprężystość i zwiększa

komfort snu, jednocześnie umożliwiając wentylację. Wkładki Visco zapewniają wsparcie całego ciała i redukcję nacisku w strefach

bioder oraz barków. Materac dostępny w pokrowcu Tencel – naturalnym, antyalergicznym, wykonanym z nowo-

czesnych włókien wiskozowych, który doskonale kontroluje poziom wilgotności, absorbując

wilgoć bezpośrednio ze skóry śpiącej osoby – tworzy optymalne warunki

snu. „Original Dynamic” objęty jest 10-letnią gwarancją.

PRODUCENT: Hilding Anders Polska

NOWE FORMATY P�YT KERROCKW styczniu br. producent płyt Kerrock wprowadził do swojej oferty płyty w dwóch nowych rozmiarach – 3.600x910 mm oraz 3.600x930 mm. Produkowane są one w grubościach 6, 8 i 12 mm, a nawet 18 mm, w większości oferowanych wzorów kolorystycz-nych. Formaty te są skierowane głównie do fi rm realizujących duże zlecenia na rynkach kontraktowych i zamawiających paletowe ilości materiałów. Dla mniejszych wykonawców mebli, zwłaszcza kuchennych, dystrybutor Kerrock w Polsce oferuje nowe formaty płyt w kolorach „100 Arctic White”, „108 Snow White” i w grubo-ściach 6 i 12 mm. Są one dostępne na zamówienie, bez ograniczeń w liczbie płyt.DYSTRYBUTOR: Kerox

SALINA„Salina” to program nowoczesnych, włoskich mebli – do salonu lub jadalni – wykonanych w technologii lakierowania, przy użyciu białego lakieru połyskowego. Można je zestawić z mocnymi akcentami kolorystycznymi w postaci czterodrzwiowych szafek w kolorach czerwonym, szarym, cappuccino lub turkusowym. Szafki te, tak jak pozostałe bryły programu, dostępne są również w kolorze białym. Wszystkie elementy skrzyniowe kolekcji mogą być wyposażone w wielobarwne oświetlenie LED, którym użytkownik steruje za pomocą pilota. Uzupełnieniem programu są stoły, stoliki okolicznościowe oraz nowoczesne krzesła.DYSTRYBUTOR: MC Akcent

WIESZAK 2227Jedna z nowości w ofercie fi rmy Siro to metalowy wieszak wpuszczany z uchylnym hakiem. Dostępny jest w dwóch długościach – 93 mm (wymiar frezu 90x10x13,5 mm) i 177 mm (wymiar frezu 174x10x13,5 mm) oraz dwóch wersjach kolorystycznych – chrom błyszczący (ZN1) i efekt stali szlachetnej (ZN21). Innowacyjność produktu polega na możliwości rozłożenia ramienia haka, kiedy istnieje potrzeba i złożenia go, gdy jest nieużywany. Takie rozwiązanie, oprócz oryginalnego designu, gwarantuje oszczędność przestrzeni i bezpieczeństwo. Przedstawiony produkt jest dostępny u dystrybutorów fi rmy Siro-Poland na terenie całego kraju.PRODUCENT: Siro

CHARLOTTEOdważna kolekcja efektownie łącząca najwyższej jakości materiały oraz skóry w wybranych, kontrastu-jących kolorach. Jej współczesny design akcentują mocne, dopracowane detale – asymetryczny podło-kietnik oraz charakterystyczne, metalowe nogi. Głębokie siedzisko i wyprofi lowane oparcia zapewniają dużą dozę komfortu. Linia „Charlotte” to narożnik uzupełniony funkcją spania i pojemnikiem na pościel, a także hocker z otwieranym pojemnikiem. Fotel obrotowy „Moon”, dzięki swojej uniwersalnej formie, doskonale komponuje się z kolekcją „Charlotte” oraz z innymi zestawami wypoczynkowymi.PRODUCENT: HF Helvetia Furniture

Page 72: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

P rodukcja i  sprzedaż mebli sklepowych to specyfi czny segment branży meblarskiej. Wysp ec ja l izowane w  tej dziedzinie fi rmy

oferują zazwyczaj klientom kompleksową obsługę realizacji obiektów handlowych – od projektu wnętrza do montażu mebli na miejscu.

Na podstawie informacji pozyskanych od producentów łatwo wysnuć wniosek, że tego typu meble można podzielić na dwa rodzaje. W  pierwszym przypadku prio-rytetami są ich wytrzymałość i  trwałość a wygląd praktycznie nie ma znaczenia. Są one przeznaczone do intensywnej eksplo-

atacji, głównie w  dużych obiektach han-dlowych. W  drugim przypadku estetyka mebli jest bardzo istotna. Tak jest, gdy wy-strój placówki handlowej jest elementem wizerunku fi rmy np. w  butikach, droge-riach, salonach jubilerskich itp.

INDYWIDUALIZM I ZMIANAObserwując branżę handlową moż-

na powiedzieć, że charakteryzują ją dwie główne cechy: indywidualizm i  zmiana – zauważa Magdalena Skowrońska z dzia-łu marketingu fi rmy Wanzl. – W dobie ol-brzymiej podaży podobnych dóbr i  usług każda fi rma stara się czymś wyróżnić, być dla konsumenta wyjątkowa, jedyna i niepowtarzalna. Pragnie mieć klienta tyl-

70 BIZNES meble.pl � luty 2013

produkt�meble sklepowe

W niektórych sklepach są, ale jakby ich nie było. W innych przeciwnie – zwracają uwagę klientów i sprawiają, że chętniej oglądają oni eksponowane towary. We wszystkich nie sposób się bez nich obejść.

HANDLOWA ASYSTAMeble „Onyks” – nowość w ofercie fi rmy ABM – dedykowane są do sklepów jubilerskich. Cechy charakterystyczne systemu to m.in. nowy rodzaj płyty, witryny i kolumna efektownie eks-ponująca produkt, staranne wykończenie oraz różnorodne kombinacje oświetlenia (do wyboru: oświetlenie standardowe, refl ektorki punktowe i diody LED z możliwością zaprogramowania koloru).

System regałów metalowych to bestseller fi rmy ABM, produkowany niemalże od początku działalności przed-siębiorstwa. Wykonany jest z blach i profi li stalowych, pokrytych farbami proszkowymi. Półki i ścianki tylne z blachy ocynkowanej malowane są jednostronnie. W skład systemu wchodzą regały przyścienne do meblowania ciągów wzdłuż ścian, regały narożne wewnętrzne i zewnętrzne, gondole z dostawkami do wyposażania środkowej części sklepu oraz specjalnie doposażone meble branżowe.

A n n a Ż a m o j d a

Page 73: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

ko dla siebie i na zawsze. Takie podejście wymusza poszukiwanie oryginalnych roz-wiązań w projektowaniu i doborze mebli, urządzeń oraz akcesoriów. Sklep ma przy-ciągać atmosferą, nowoczesnością i stylem. Z drugiej strony musi się nieustannie zmie-niać, ewoluować, gdyż współczesny klient jest konsumentem nielojalnym, szybko nudzącym się, szukającym nowych wra-żeń i emocji. Stąd wielkie starania fi rm, by klienta systematycznie zaskakiwać. A  nie jest to łatwe, gdyż aranżacja i  wyposaże-nie sklepu to projekt bardzo kosztowny, rozłożony na lata, czasem fi nansowany z kredytu.

Zdaniem Magdaleny Skowrońskiej mówiąc o  zmianach w  meblach sklepo-wych trzeba oddzielnie spojrzeć na różne branże, każdą z  nich charakteryzują bo-wiem inne trendy: Choć nie mamy tu do czynienia ze zmianami tak dynamicznymi jak w modzie odzieżowej czy dekoratorskiej, to co kilka lat – szczególnie jest to widoczne podczas targów „Euroshop” w  Düsseldor-fi e – fi rmy starają się zaskoczyć odbiorców czymś nowym.

Przedstawicielka fi rmy Wanzl dzieli branżę handlową na dwa sektory: „food” i  „non-food”. Pierwszy z  nich jest mniej podatny na modę a  zmiany dotyczą naj-częściej elementów wykończeniowych i  stylistycznych. Dominują tu meble me-talowe i  druciane, najlepiej sprawdzające się w  ekstremalnych warunkach, jakie występują przy ekspozycji produktów spożywczych. Zmiany w  regałach najczę-ściej dotyczą modyfi kacji konstrukcyjnych, zwiększających parametry wytrzymałościo-we mebli lub przestrzeń ekspozycyjną (np. poprzez zawieszanie półek już nie co 5, ale co 2,5 cm), polepszających efektywność eks-pozycyjną dzięki specjalnym wykonaniom półek i haków zaprojektowanych do odpo-wiednich grup produktów (półki na wino, regały czekoladowe), z odpowiednimi ogra-nicznikami zabezpieczającymi produkty przed zsuwaniem się, czy z hakami do wy-godnego wieszania torebek na drobne pro-dukty – wymienia Magdalena Skowrońska.

Inaczej wygląda wyposażanie sklepów przemysłowych. Bardzo ważny jest wystrój wnętrza, który buduje markę i  przyciąga f

luty 2013 � BIZNES meble.pl 71

meble sklepowe�produkt

Atuty regałów drucianych „Wire Tech” – najchęt-niej wybieranego systemu fi rmy Wanzl – to m.in.

nowoczesne wzornictwo, różnorodność form, stabilna i wytrzymała konstrukcja oraz optyczna

lekkość i przejrzystość. Moduły o różnych wymia-rach oraz bogactwo elementów dodatkowych

(kratek działowych, haków, wsporników, prezen-terów, półek szklanych i drewnianych, oświetlenia

górnego, bocznego lub nad każdą półką itd.) pozwalają na optymalne zagospodarowanie

powierzchni sprzedażowej.

„Grzybki” to kolekcja stworzona przez Zikarto Pro-jekt do sklepów z zabawkami i innymi artykułami dla dzieci. System bazuje na panelach sklepowych w okładzinach stylizowanych na grzybki.

System „Owal” – no-wość Zikarto Projekt – to uniwersalna propozycja do skle-pów różnych branż. Sprawdzi się zarówno w sklepie z obuwiem dziecięcym, jak też w sklepie z bielizną. Meble wykonywane są na indywidualne zamówienie, możliwe są ich modyfi kacje kolorystyczne i wy-miarowe, zgodnie z życzeniem klienta.

DOSTRZEGAMY CORAZ WI�KSZE OTWARCIE

SI� PROJEKTANTÓW NA NOWE ARAN�ACJE PRZY

WYKORZYSTANIU INNYCH, NIESPOTYKANYCH MATERIA�ÓW

I�ROZWI�ZA�. NOWE SYSTEMY REGA�OWE MAJ� BOGAT� KOLORYSTYK� I�S� CORAZ LEPIEJ DOSTOSOWANE DO

��CZENIA Z�NOWOCZESNYM O�WIETLENIEM I�MATERIA�AMI

TAKIMI, JAK PLASTIK, SZK�O ORAZ DREWNO.

Magdalena Skowro�ska, specjalista

ds. marketingu w�� rmie Wanzl

Page 74: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

klienta. Magdalena Skowrońska zauważa, że produkty przemysłowe nie są towarem pierwszej potrzeby, dlatego większą rolę odgrywa tu wywieranie wpływu na emo-cje kupującego i jego identyfi kację z daną marką. Stąd też obserwujemy wyścig sieci handlowych, aby wystrój i  atmosfera skle-pu jak najlepiej odpowiadała najnowszym trendom „life stylowym” – dzieli się swoimi spostrzeżeniami przedstawicielka fi rmy Wanzl. – W tym sektorze wystrój i charak-ter sklepu jest wynikiem całościowej strate-gii wizerunkowej sieci handlowej, dlatego inny charakter będą miały sklepy odzieżowe dla młodych ludzi, inny sklepy z  natural-nymi kosmetykami a  jeszcze inny salony RTV-AGD. Ogólnie obserwujemy tu dużą różnorodność w  stosowanych systemach regałowych i jeszcze większą w elementach wykończeniowych.

Zdaniem Tomasza Zontka z fi rmy Lo-tar 1 segment produkcji mebli sklepowych jest bardzo elastyczny i  na bieżąco dopa-sowuje się do wszystkich trendów oraz potrzeb dużych sieci i klientów indywidu-alnych. Naszym zdaniem odchodzić będą rozwiązania tzw. seryjne i  modułowe na rzecz zwiększonego indywidualizmu, który pozwoli na odróżnienie marki, sklepu od konkurencji – prognozuje.

MEBLE DO ZADAŃ SPECJALNYCH W wyposażeniu sklepów wielkopo-

wierzchniowych prym wiodą systemy metalowe, wykonane z blach i profi li stalo-

wych lub aluminiowych, pokrytych farba-mi proszkowymi, w  niemalże dowolnym kolorze (największą popularnością cieszy się biel i różne odcienie szarości).

Kolorystyka regałów jest zazwyczaj bez-pośrednio dostosowana do wnętrza sklepu lub charakterystycznych kolorów w branży np. regał na owoce i warzywa jest wykony-wany najczęściej w kolorze zielonym i odda-je klimat straganu ze skrzynkami na warzy-wa – zauważa Wojciech Świercz, dyrektor ds. sprzedaży w fi rmie Mera Metal.

Systemy metalowe projektowane są z myślą o bardzo intensywnym użytkowa-niu, dlatego muszą być wytrzymałe i  sta-bilne, nawet przy dużych obciążeniach.

Przykładowo w  regałach fi rmy ABM dopuszczalne obciążenie półek jednoczę-ściowych wynosi 60 kg, a półek złożonych z  dwóch części lub wzmocnionych –  aż 100 kg. Dopuszczalne obciążenie modułu regału to 350 kg, w tym 100 kg dla półki dolnej i 250 kg dla pozostałych półek za-wieszonych na wspornikach. Obciążenie maksymalne poszczególnych półek musi się zmniejszać wraz z  wysokością o  co najmniej 10%, przy założeniu równomier-nego rozłożenia ciężaru na półkach. Ob-ciążenie całego modułu można zwiększyć przymocowując nogę przyścienną regału do ściany.

Istniejące systemy są ciągle ulepszane. W dalszym ciągu są modyfi kowane pomy-sły dla lepszej ekspozycji różnych towarów –  mówi Wojciech Świercz. –  Przykładem może być wprowadzenie w  nodze regału skoku perforacji 25 mm, która pozwala na większą regulację półek i  zmniejszenie po-wierzchni między produktem a następnym poziomem półek.

Producenci stawiają zazwyczaj na modułowość systemów. Pozwala to bu-dować, jak z  klocków, różne układy, dostosowane do potrzeb i  możliwo-ści powierzchniowych danej placówki handlowej. Wielość i  różnorodność do-stępnych w  systemie elementów (regały przyścienne, dwustronne, narożne, gon-dole itd.), a  także szerokie możliwości ich wykończenia (płyta laminowana, drewno, szkło, lustra, pleksi, różne ro-dzaje oświetlenia i  nadruków reklamo-wych) dają dużą swobodę w  projekto-waniu wyposażenia sklepów oferujących różne rodzaje towarów. Inne są bowiem potrzeby hipermarketu, inne małego sklepu osiedlowego, a  jeszcze inne skle-pu z konfekcją, obuwiem czy biżuterią.

Stosując różnorodne elementy wykoń-czeniowe można nadać temu samemu sys-temowi zupełnie inny design –  podkreśla Magdalena Skowrońska. –  Przykładowo

f

72 BIZNES meble.pl � luty 2013

produkt�meble sklepowe

W skład systemu metalowych regałów sklepowych „R050” fi rmy Mera Metal wchodzą moduły metalowe przyścienne i regały dwustronne typu gondole. Różnorodność wymiarów, typów półek oraz dostępność akcesoriów pozwalają na prawie dowolną aranżację systemu i maksymalne dostosowanie do specyfi ki danego obiektu i asortymentu. Na zdjęciu przykładowy regał na alkohole.

ISTOTNYM ELEMENTEM W�TWORZENIU REGA�ÓW

JEST PRACA PROJEKTANTA, KTÓRY W�PLASTYCZNY SPOSÓB

PRÓBUJE DO�O�Y� „DUSZ�” ELEMENTOM METALOWYM,

WPROWADZAJ�C PI�KNIEJSZE KSZTA�TY W�POSTACI �UKÓW

I�L�EJSZEJ KONSTRUKCJI DLA ELEMENTÓW TAKICH, JAK BALDACHIM REGA�U

CZY SPECJALNE PÓ�KI EKSPOZYCYJNE.

Wojciech �wiercz, dyrektor ds.

sprzeda�y w�� rmie Mera Metal

Page 75: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

plecy regału mogą być wykonane ze szkła lustrzanego (efekt odbijania i  zwielokrot-niania ekspozycji), kolorowego szkła akry-lowego (efekt nowoczesności), drewna (efekt natury, ekologii) lub innego materiału wg życzenia klienta.

Firmy oferują też rozwiązania dedy-kowane specyfi cznym grupom produkto-wym: wyrobom piekarniczym (drewniane półki, szufl ady, pojemniki), warzywom i  owocom (wyspa warzywna, specjalne konstrukcje na skrzynki), alkoholom, pa-pierosom, prasie itd.

Sklepy specjalistyczne przeżywają w ostatnim czasie renesans – klienci znów najchętniej kupują pieczywo w  piekarni, a  warzywa i  owoce w  osiedlowym „wa-rzywniaku” – zauważa Jolanta Hytkowska, specjalista ds. reklamy, marketingu i  PR z fi rmy ABM. – Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom proponujemy kompleksowe rozwiązania do tego typu sklepów.

DOBRZE NIE ZNACZY DROGOZ obserwacji Tomasza Charchuły z fi r-

my Zikarto Projekt wynika, że w  dobie spowolnienia gospodarczego i  oczekiwa-nia na kryzys najchętniej wybierane są rozwiązania najtańsze. Dzięki ograniczeniu kosztów produkcji stworzyliśmy komplet-ne rozwiązania dla sklepów różnych branż tak, aby wyposażenie sklepów o  średniej powierzchni użytkowej ok. 40 m2 zamykało się kwotą 10 tys. zł netto! W skład zestawów wchodzą nie tylko systemy ścienne, ale tak-że lady, gondole, przymierzalnie a  nawet zawieszki typu haczyki czy ramy. Jesteśmy w stanie wyposażyć 40-metrowy sklep z za-bawkami już za nieco ponad 6 tys. netto, sklep odzieżowy za 5 tys. netto, sklep z bieli-zną za ok. 9 tys. netto. – wylicza. Podkreśla jednocześnie, że mimo niskiej ceny, są to najwyższe standardy wykonania mebli.

Przed każdą realizacją wykonywana jest darmowa wizualizacja wnętrza skle-pu. Na tyle odpowiada ona rzeczywistości, że każdy klient przed zakupem jest świa-

domy, jak będzie wyglądał jego sklep po umeblowaniu –  zaznacza Tomasz Char-chuła. – Na tym etapie staramy się także przewidzieć możliwe późniejsze zmiany aranżacji sklepu z  przeznaczeniem pod inne artykuły. Często zdarza się bowiem, iż potrzebna jest zmiana przeznaczenia me-bla, pod inny towar. Dzięki uniwersalności naszych systemów taka zmiana jest możli-wa bez potrzeby przebudowy mebli. Może ją wykonać ekspedientka, w bardzo prosty sposób zmieniając funkcję mebla. Jednego dnia na ścianie czy gondoli mogą być eks-ponowane np. wieszaki z ubraniami a – w razie potrzeby – następnego dnia w  tym samym miejscu można zamontować półki.

Zikarto Projekt coraz częściej rezygnu-je ze zwykłych płyt na rzecz MDF-u. Wpły-wa to na trwałość mebli, przy zachowaniu ich dotychczasowej ceny. W  odpowiedzi na obowiązujące trendy fi rma wprowadza

też do oferty płyty o  wysokim połysku. Standardowe, powszechne i nieciekawe wy-kończenia mebli zamieniliśmy na niebanal-ne dodatki takie, jak w systemach „Grzybki”, „Zamek” czy „Owal”. Cena takich rozwią-zań jest średnio większa o ok. 10% od stan-dardowych. Placówka w takim wykonaniu jest rozpoznawana przez klientów i  koja-rzona z konkretnym towarem, co w dużym stopniu gwarantuje sukces przedsięwzięcia – przekonuje Tomasz Charchuła. – Sklepy odzieżowe, dziecięce czy bieliźniarskie z po-wodzeniem rywalizują –  mimo wyższych cen produktów –  ze sklepami sieciowymi, często właśnie dzięki niebanalnemu wyko-naniu za rozsądną cenę. Wyposażenie skle-pu w meble wcale nie musi dużo kosztować! Mamy przykłady sukcesów naszych klien-tów, którzy otwierają sklep a  po roku czy dwóch wracają i  otwierają kolejny, często w tej samej miejscowości. d

Fot.

arch

iwum

luty 2013 � BIZNES meble.pl 73

meble sklepowe�produkt

Metalowa konstrukcja i materiały zastosowane w systemie „R050” fi rmy Mera Metal są wyjątkowo wytrzymałe na inten-sywne użytkowanie, dlatego są dedykowane do sklepów o średnim i dużym natężeniu ruchu oraz znacznym obciążeniu półek. Zastosowanie nowoczesnej linii lakierniczej gwarantuje trwałą i estetyczną powłokę lakierniczą w wielu kolorach palety RAL.

Najnowszą propozycją fi rmy Lotar 1 są lady impulsowe, które zaprojektowa-no z myślą o stacjach benzynowych i salonikach prasowych.

„Slim” to eksklu-zywny, funkcjonalny i trwały system mebli sklepowych fi rmy Lotar 1. Zastosowanie aluminiowych, perforowanych profi li pozwoliło na uzyska-nie lekkiego, nowocze-snego designu. Akcesoria systemu są wykonywane na indy-widualne zamówienie pod określony wzór oraz rodzaj wybranego materiału. Najczęściej jest to stal nierdzewna szlifowana, która jest materiałem przeznaczonym dla wymagającej grupy klientów.

Page 76: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

f

produkt�meble do przestrzeni outdoor

74 BIZNES meble.pl � luty 2013

U rządzenie tych miejsc wiąże się z wybo-rem mebli, ich aranżacją oraz wygodą czerpaną z  dokonanego wyboru. Pro-jektując modele naszej marki, wszyst-kie wyżej wymienione aspekty brane są pod uwagę. Uważamy, że aby być trendy

trzeba tworzyć meble ekskluzywne, wygodne, funkcjonalne i bardzo dobrej jakości oraz o niebanalnym designie – mówi Edyta Młyńczak, specjalista ds. handlu w fi rmie Haste Trade & Design.

OGRÓD CZĘŚCIĄ DOMUW trakcie letnich miesięcy balkon lub ogród stają się

dodatkową częścią domu. Oprócz salonu na zewnątrz prze-nosi się także jadalnię. W  odpowiedzi na ten trend Miloo

Ogród, balkon, taras i oranżeria to oazy zieleni i spokoju, w których spędzamy coraz więcej czasu. Śniadanie w ciepłych promieniach słońca, wypoczynek pod gruszą, wieczorny grill w gronie przyjaciół...

SPOTKANIE W�OAZIE ZIELENI

M a r e k H r y n i e w i c k i

Page 77: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

meble do przestrzeni outdoor�produkt

luty 2013 � BIZNES meble.pl 75

f

i Manutti, marki będące w portfolio fi rmy House and More, oferują wiele zestawów mebli, przy których można wygod-nie spożyć posiłek, a nawet urządzić przyjęcie. Popularność zdobywają też ogromne parasole boczne. Są podwieszone na bocznym stelażu, poza tym wyposażone w automatyczny system podnoszenia, obrotu o  360° oraz system zmiany na-chylenia. Z  kolei przestrzeń wokół tarasu to idealne miejsce na ustawienie wygodnego leżaka lub szezlonga. Wiele modeli marki Miloo ma regulowane oparcie i poduszki pokryte tka-niną o zwiększonej odporności na wilgoć – mówi Radosław Krajewski, przedstawiciel fi rmy House and More.

Na funkcjonalność i oryginalność w aranżacji ogrodu, ta-rasu czy lokalu zwraca uwagę Aleksandra Gajewska z fi rmy Nortpol, producenta wysokiej klasy żeliwno-drewnianych mebli ogrodowych marki Gold Garden. Seria Gold Garden obejmuje kilkanaście wzorów i  modeli stołów, krzeseł oraz ławek ogrodowych, które łączyć można w różne konfi guracje i zestawienia. Doskonale prezentują się w każdej scenerii, do-

Meble z zestawu „Riviera” marki Haste Garden (dystrybutor Haste Trade & Design) cechują ponadczasowy charakter, klasyczne wzornictwo, a także bezgraniczna wygoda użytkowania. Dzięki ergonomicznie wyprofi lowanym elementom siedziska i oparcia oraz sze-rokim podłokietnikom „Riviera” oferuje wyjątkowy komfort, a elementy zestawu pozwalają na aranżację każdego tarasu i miejsca wypoczynku. Fotel ma funkcję sztaplowania.

Stół „Pick M” i fotel „Maxima” to meble z oferty fi rmy Damnet, wykonane z polipropylenu. „Pick M” (proj. Orlandini Design) dostępny jest w kolorach m.in. białym, zielonym, pomarańczowym i czarnym. Cena: 1.169 zł. Z kolei „Maxima” występuje w kolorach białym, szarym, brązo-wym i grafi towym. Cena: 369 zł.

„Äpplarö” fi rmy IKEA to klasyczne meble wykonane z drewna akacjowego. Kolekcja obejmuje stoły, krzesła, ławę, leżankę i pergolę. Projekt: K. Hagberg i M. Hagberg. Meble z tej kolekcji do-stępne będą w sprzedaży od 18 lutego.

Page 78: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

produkt�meble do przestrzeni outdoor

76 BIZNES meble.pl � luty 2013

f dając otoczeniu charakteru i klasy – mówi Aleksandra Ga-jewska. – Jeżeli chodzi o trendy na sezon 2013, to stawiamy na ponadczasowe, uniwersalne drewno w połączeniu ze stylo-wymi, ozdobnymi elementami metalowymi. Takie zestawienie wpasowuje się w każde otoczenie, a zróżnicowane pod wzglę-dem wzornictwa modele pozwolą każdemu znaleźć meble od-powiadające jego gustom i upodobaniom.

W POSZUKIWANIU WYGODYMagda Hatossy z fi rmy Home & Garden Deco jest zdania,

że nadchodzące trendy idą w kierunku nowoczesnych form. Coraz częściej odchodzimy od tradycyjnych rozwiązań „stół i 4 krzesła”, jako wersji typowej na zewnątrz – mówi Magda Hatossy. – Chcemy być wygodni i nowocześni, a producenci dają nam taką możliwość: wypoczynki modułowe z dowolną konfi guracja i możliwością rozbudowy w późniejszym czasie, pufy służące jako siedzisko lub stolik, lekkie przenośne stoliki, które spokojnie weźmiemy do domu, gdy sezon się skończy. Jako fi rma zdecydowanie stawiamy na nowoczesne formy i kolory, zupełnie jeszcze niepopularne w polskich ogródkach.

Zestaw wypoczynkowy „01/14” to komplet mebli rattanowych z oferty fi rmy Calamus Rotan. Meble dostępne są w nastę-pujących kolorach: ciemny i jasny brąz, miód, oliwka, koniak. Wymiary: sofa – 76x197x76 cm, fotel – 76x74x72 cm, ława – 42x57x109 cm, stolik – 55x50x70 cm. Cena zestawu: 5.328 zł.

„Oxnö” fi rmy Home & Garden Deco (marka Skargaarden) to kolekcja mebli zaprojektowanych przez Matildę Lindblom. Meble wykonane są z drewna i dostępne w następujących wariantach wykończenia: drewno tekowe, malowane na biało drewno eukaliptusowe, a także barwiony na biało lub czarno jesion. Dostępne bryły: stół w trzech rozmiarach (rozkładany: 220-300x100x73,5 cm; 220x100x73,5 cm; 85x85x73,5 cm), krzesło (57x53x76,5/45 cm), fotel (63x53x76,5/45 cm).

Zestaw „Brazylia” sygnowany marką Gold Garden (prod. Nortpol) to kawowy, niski stolik (110x50x51 cm), wygodny fotel i ławka (zestaw dostępny jest w różnych konfi gura-cjach). Do produkcji wykorzystane zostały zaimpregnowane, pokryte ochronną warstwą lakieru drewno egzotyczne (dąb malezyjski w kolorze ciemny teak) oraz pokryte farbą antykorozyjną żeliwo (kolor: patynowane złoto).

Komplet mebli ogrodowych z oferty Zakładu Produkcji Drzew-nej Paweł Krzyśka. W skład zestawu wchodzą stolik owalny i 4 krzesełka składane z siedziskiem i oparciem wykonanym z płótna żaglowego. Dostępne wybarwienia: kolor khaki lub dowolny z gamy kolorów fi rm Sadolin, Altax, Drewnochron.

JE�ELI CHODZI O�TRENDY NA SEZON 2013, TO STAWIAMY

NA PONADCZASOWE, UNIWERSALNE DREWNO

W�PO��CZENIU ZE STYLOWYMI, OZDOBNYMI

ELEMENTAMI METALOWYMI.

TAKIE ZESTAWIENIE WPASOWUJE SI�

W�KA�DE OTOCZENIE, A�ZRÓ�NICOWANE POD

WZGL�DEM WZORNICTWA MODELE POZWOL�

KA�DEMU ZNALE�� MEBLE ODPOWIADAJ�CE JEGO

GUSTOM I�UPODOBANIOM. Aleksandra Gajewska, Nortpol.

f dajjewna pwymwpadempow

W P

że nCori 4 Hatdajkon

f

Page 79: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Fot.

arch

iwum

meble do przestrzeni outdoor�produkt

luty 2013 � BIZNES meble.pl 77

Jednak mimo to, w naszej ofercie nadal będą klasyczne wzory, gdyż większość klientów kojarzy ogród z sielskością i miękkimi formami. Magda Hatossy nie ukrywa, że fi rma Home & Gar-den Deco chce jednocześnie wyjść poza przyzwyczajenia, chce pokazywać trendy, prowokować i  wpływać na świa-domość klienta w  wyborze, pokazać, że meble ogrodowe mogą być bardzo dobrze zaprojektowane i zaspokajać nasze potrzeby estetyczne oraz praktyczne. Stawiamy głównie na jakość – bardzo dobre materiały, sprawdzone i  solidne mar-ki, które wraz ze swoimi projektantami pracują nad swoim produktem i  ciągle go ulepszają. Lepsza jakość mebli będzie może dla wielu osób z pozoru niewidoczna, ale w dłuższym użytkowaniu na pewno bardziej się opłaca. A my zdecydowa-nie takie rozwiązanie preferujemy, chcemy, aby nasi klienci do końca cieszyli się ze zakupu, a ewentualna zmiana była spo-wodowana poszukiwaniami i chęcią odmiany, a nie koniecz-nością zastąpienia mebla, który nie spełnił jego oczekiwań – konkluduje Magda Hatossy. d

Meble z zestawu „Delicioso” fi rmy Bello Giardino wykonane są z syntetycznego rattanu, co gwarantuje trwałość, wytrzymałość mechaniczną oraz wysoką odporność na działanie warunków atmosferycznych, takich jak deszcz, wiatr, mróz oraz długotrwałe działanie promieni słonecznych. To meble idealne do ogrodów letnich, zimowych, tarasów, a także restauracji. W skład zestawu wchodzą: 4 krzesła o wymiarach 55x55x68 cm, 4 pufy o wymiarach 47x47x36 cm oraz stół o wymiarach 115x115x74 cm.

„Ibiza” to kolekcja mebli moduło-

wych z oferty fi rmy House and

More. Konstrukcja mebli wykonana

jest na stelażu aluminiowym ma-lowanym na kolor

biały matowy. Całość tapicero-wana dralonem

– wysokiej jakości materiałem,

który utrzymuje kształt, a ponadto

jest wyjątkowo wytrzymały

i łatwy do czysz-czenia. Utrzymany

w jasnych kolorach zestaw

składa się z kilku brył, co daje

szeroką możliwość aranżacji ogrodu

i tarasu.

Krzesła „Soleil” i stolik „Lena” to propozycja mebli ogrodowych fi rmy Nowy Styl. Krzesło „Soleil” dostępne jest w wersji z podłokietnikami lub bez, w palecie 5 kolorów siedzisk (biały, pomarańczowy, zielony, beżowy i czerwony). Cena krzesła: ok. 265-285 zł. Stolik „Lena” charakteryzują odporność na wilgoć i wysoką temperaturę, zabezpieczenie przed żarem oraz ochrona fi ltrami UV. Blat wykonany jest z Topalitu, natomiast podstawa – z aluminium (podobnie jak nogi krzesła „Soleil”). Średnica blatu: 60 i 80 cm. Cena stolika: 290 zł.

„Gallo” fi rmy Metalarte to kolekcja mebli składająca się z krzesła, fotela, konsoli, stołu prostokątnego i stołu okrągłego. Meble wykonane zostały ze stali, kute ręcznie, w wersji zewnętrznej ocynkowanej; blaty – szklane. Dostępne są w różnej kolorystyce (na zdjęciu – w kolorze czarnym), z możliwością patynowania ręcznego.

Page 80: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

produkt�meble do przestrzeni outdoor

78 BIZNES meble.pl � luty 2013

Odpoczywaj�c w�ogrodzie lub na tarasie chcemy cieszy� si� takim samym komfortem,

jaki zapewnia wygodny salon. Stworz� go odpowiednio dobrane meble ogrodowe.

W OGRODZIEJAK W�DOMU

M a r e k H r y n i e w i c k i

Wykonany z rattanu fotel bujano-ob-rotowy „Papasan 23/01B” to produkt z oferty fi rmy Calamus Rotan. Do dyspozycji klientów są następujące wybarwienia: ciemny i jasny brąz, miód, oliwka, koniak. Wymiary fotela: 93x115x100 cm. Cena: 999 zł.

Meble z zestawu „Malibu” (marka Haste Garden, dystrybutor Haste Trade & Design) przyciągają uwagę nowoczesnym kształtem, a ekskluzywne poduchy sprawiają, że wypoczynek na tych meblach jest wyjątkowo komfortowy. W grupie „Malibu” dostępne są fotel z jednym lub dwoma podłokietnikami oraz krzesło. Dzięki tym elementom klient zyskuje możliwości indywidualnej aranżacji, tworząc dowol-nie zaprojektowany przez siebie moduł. Zestaw uzupełnia stolik kawowy o wymiarach 70x70 cm. Meble wykonane są z trwałego, lazurowanego drewna robinii, połączo-nego z dekoracyjnymi elementami z aluminium. Ekskluzywne poduchy z pokrowcami z tkaniny akrylowej dostępne są w wielu modnych kolo-rach. Pokrowce poduch z zamkami, ściągalne do prania.

Kolekcja mebli „Maroc” fi rmy Metalarte (na zdjęciu w kolorze czarnym). W skład zestawu wchodzą: kanapa (w wersji lewa/prawa), fotel i stolik salonowy. Meble wykonane ze stali, kute ręcznie, w wersji zewnętrznej ocynkowanej; blaty – szklane. Meble dostępne są w różnej kolorystyce, istnieje możliwość patynowania ręcznego.

Hamaki z oferty Zakładu Produkcji

Drzewnej Paweł Krzyśka wykonane są z drewna gięto-

-klejonego. Materiał to płótno żaglowe, dostępne w trzech

wybarwieniach (białe, ceglaste i zielone

morskie.

Page 81: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

meble do przestrzeni outdoor�produkt

luty 2013 � BIZNES meble.pl 79

R adosław Krajewski, przedstawiciel fi rmy House and More, jest zdania, że tak jak w  domach, również w  ogrodach coraz

bardziej popularne stają się meble mo-dułowe. Składają się się z  poszczegól-nych elementów, które można ze sobą zestawiać komponując meble według in-dywidualnych potrzeb. Tego typu meble można znaleźć w ofercie Miloo i Manut-ti, marek z oferty fi rmy House and More. Firmy te proponują wielkie, kilkuosobowe sofy o  miękkich, wyścielonych poduszka-mi siedziskach i  oparciach. Często tapi-cerowana jest również cała rama mebla, dzięki czemu sofa taka przypomina ele-gancki, typowo salonowy mebel. W  tym roku dominować będzie jasna kolorystyka wykończeń – odcienie szarości i bieli oraz odważne akcenty kolorystyczne w  deta-lach, np. poduszkach dodatkowych lub w  akcesoriach ogrodowych, np. donice. W  meblach zewnętrznych coraz śmielej pojawiają się też modele z  elementami wykonanymi ze stali chromowanej lub lakierowanej (nogi, podłokietniki lub cała rama), czym również nawiązują do wzo-rów pokojowych –  wyjaśnia Radosław Krajewski.

ŻADNYCH GRANICTakże Magda Hatossy z fi rmy Home

& Garden Deco jest zdania, że w 2013 r.

nadal popularnością cieszyć się będą wypoczynki modułowe. Producenci mebli ogrodowych wychodzą naprze-ciw obowiązującym trendom i  propo-nują coraz to nowe i lepsze rozwiązania materiałowe, zupełnie inne niż trady-cyjny rattan czy coraz bardziej popu-larny technorattan. I tu niewątpliwie należy wspomnieć o materiale Cane-line Tex (u innych producentów nazywany jest inaczej), który jest niezwykle trwa-ły (materiał ten od lat wykorzystywa-ny w  żeglarstwie) oraz bardzo prosty w utrzymaniu. Dzisiaj projektanci dążą do tego, aby klient mógł przenieść swój kawałek wnętrza na zewnątrz, żeby ta-ras był przedłużeniem domu. Stąd wybór

takich materiałów i  form, które nieko-niecznie wyglądają jak ogrodowe, gdzie granice naszych domów zacierają się ze strefą zewnętrzną.

Marka Haste Garden to bogate, zdo-bywane od 1979  r. doświadczenie, któ-re sprawia, że coroczna kolekcja mebli ogrodowych z  trwałego drewna Robinii jest odpowiedzią na najbardziej aktualne tendencje stylistyczne. Dbamy również o dobór materiałów i wykończenia najlep-szej jakości, oferując meble od lat spełnia-jące oczekiwania najbardziej wymagają-cych klientów w Polsce, Europie i Ameryce – dodaje Edyta Młyńczak, specjalista ds. handlu w  fi rmie Haste Trade & Design (dystrybutor marki Haste Garden). d

luty 2013 � BIZNES meble.pl 79

Szezlong „For2” to mebel z oferty fi rmy Damnet. Wykonany jest z techno-rat-

tanu i dostępny w kolorze grafi towym. Cena: 1.590 zł.

Seria mebli wypoczynkowych „Ammerö” to tegoroczna propozycja IKEA (w sprze-daży będzie od 18 lutego). W skład zestawu wchodzą: sofa, leżanka do zestawiania w różnych kombinacjach i stolik. Rama mebli wykonana jest ze stali lakierowanej proszkowo, siedzisko – z plastiku (imitującego ratan), po-duszki to 100% poliester, natomiast blat stolika zrobiono ze szkła hartowanego na stalowej ramie.

Kolekcja „Conic” duńskiej marki Cane-line (przedstawiciel w Polsce: Home & Garden Deco). Dostępne elementy: sofa prawa i lewa, fotel, element narożny, stolik kawowy. Materiał: Cane-line Tex w kolorze brązowym, rama aluminiowa w kolorze taupe. Projektant: Foresom & Hiort-Lorenzen.

„Tacito” z oferty fi rmy Bello Giardino to awangardowe łóżko, które ma wszelkie dane ku temu, by stać się ulubionym miejscem wypoczynku właścicieli, a także ich gości. Meble wykonane są z technorattanu, co gwarantuje trwałość, wytrzymałość mechaniczną oraz wysoką odporność na działanie warunków atmosferycznych, takich jak deszcz, wiatr, mróz oraz długotrwałe działanie promieni słonecznych. Miękki materac oraz wygodne poduchy zapewnią komfort i wygodę. Uwagę przyciąga też dekoracyjna konstrukcja baldachimu. Wymiary łóżka: 218x128x75 cm.

Kolekcja „Duo” fi rmy House and More to meble wykonane z plecionego eko--rattanu kremowo--beżowego, tapicerowane mięk-kimi poduchami w kolorze czarnym. W skład zestawu wchodzą: fotele z podłokietnikami i poduszkami oraz stolik ze szklanym blatem i półką.

Page 82: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

produkt�meble do przestrzeni outdoor

80 BIZNES meble.pl � luty 2013

Rok 2012 był absolutnie wyjątkowy, jeśli chodzi o rozwój segmentu outdoor. Sprzyjała mu nie tylko pogoda, ale przede wszystkim duża liczba turystów, którzy odwiedzili Polskę podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Z myślą o nich ogródki kawiarniane powstawały niczym przysłowiowe grzyby po deszczu, nawet w miejscach, w których niekoniecznie byśmy się ich spodziewali.

DO MINIMALIZMUD��ENIE

M a r e k H r y n i e w i c k i

Zestaw „Praga-Londyn” fi rmy Nortpol (marka Gold Garden)

to masywny, duży stół „Londyn” (szerokość: 150 cm, wysokość:

68 cm, głębokość: 80 cm, waga: 52 kg) otoczony krzesłami i ławkami

„Praga” (dostępne w różnych zesta-wieniach i konfi guracjach). Meble

wykonane zostały z zaimpregnowa-nego, pokrytego ochronną warstwą

lakieru drewna egzotycznego (dąb malezyjski) oraz żeliwa pokrytego

farbą antykorozyjną. Kolor drewna: ciemny teak, kolor żeliwa: patyno-

wane złoto.

„02/15” z oferty fi rmy Calamus Rotan to praktyczny i elegancki komplet ta-rasowy wykonany z najwyższej klasy surowca rattanowego z ekologicznych plantacji. Zestaw łączy w sobie egzotyczną formę użytego materiału z wygodą i funkcjonalnością. W skład zestawu wchodzą sofa, fotel i stolik w kilku wybarwieniach: ciemny i jasny brąz, miód, oliwka, koniak. Wymiary: szerokość: sofa – 115 cm, fotel – 66 cm; wysokość sofy i fotela – 77 cm; głębokość sofy i fotela – 65 cm; stolik: średnica – 64 cm, wysokość – 61 cm. Cena detaliczna brutto: sofa – 526 zł, fotel – 423 zł, stolik – 377 zł.

Page 83: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

meble do przestrzeni outdoor�produkt

luty 2013 � BIZNES meble.pl 81

f

W tym roku na pewno nie będzie takiego boomu, za to na pewno wielu klientów zdecyduje się na wymianę wyposażenia. Jakie będą trendy? Jak poprzednio, w  ogród-kach na pewno pojawią się inten-

sywne kolory –  na taką grę z  barwami pozwala wykonanie krzeseł z tworzyw sztucznych – mówi Zofi a Leszczyńska, me-nedżer marki Nowy Styl. – Drugim ważnym trendem jest styl naturalny – jego rosnącą popularność obserwowaliśmy w ca-łym minionym roku. Nie jest to, jak poprzednio, zamiłowa-nie do wiklinowych mebli czy dużych siedzisk w płóciennych obiciach. Przejawia się on raczej w dążeniu do minimalizmu i  szukaniu prostych, oszczędnych form. W  wyborze krzeseł i  mebli outdoor oznacza to często wybór jasnych kolorów, rezygnację z  tkanin czy giętych ram. Właśnie w  taki nurt wpisuje się kolekcja marki Nowy Styl, przewidziana do tego segmentu.

„Golf” z oferty fi rmy House and More to kolekcja mebli przeznaczonych do aranżacji hoteli, lokali gastronomicznych i niedużych tarasów. W skład linii wchodzą dwa rodzaje krzeseł wykonanych z eko--rattanu w kolorze białym lub piaskowym oraz stolik. Konstrukcja krzeseł osadzona jest na stelażu utrzymanym w matowym wybarwieniu. Z kolei stoliki wykonano z aluminium; dostępne są w kolorach białym i piaskowym.

„Elemens” to sygnowany marką Apple Bee (Holandia) zestaw mebli outdoor, dostęp-ny w ofercie fi rmy Home & Garden Deco, zaprojektowany przez studio Sakowijma. Dostępne bryły: fotel, sofa narożna lewa/prawa, szezlong lewy/prawy, narożnik, element centralny, podnóżek mały/duży, stolik kawowy (opcjonalnie szklany blat) i stolik-pomocnik. Meble wykonane są z technorattanu (kolor prowance). W komplecie są też poduszki (opcjonalnie poduszka be wet w 100% wodoodporna, pokryta tkaniną odporną na działanie promieni UV i rozwój grzyba).

nie będzie na pewno

duje się na Jakie będą

o, w  ogród-ą się inten-wykonanie

Stół „Metropolis” i krzesło „Pepper” to meble z oferty fi rmy Damnet. „Metropolis” wykonany jest ze stali lakierowanej i szkła, a dostępny w na-stępujących kolorach: nogi – czarny i biały, blat –  transparentny, grafi towy transparentny, szary, czarny i biały. Cena: od 2.699 zł. Wykonane z polipropylenu krzesło „Pepper” (proj. Roberto Semprini) występuje w kolorach białym, pomarańczowym, czerwonym, zielonym, grafi towym i niebieski. Cena 299 zł.

Page 84: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

produkt�meble do przestrzeni outdoor

82 BIZNES meble.pl � luty 2013

f JAKOŚĆ, TRWAŁOŚĆ, ODPORNOŚĆBello Giardino w 2013 r. promuje meble technorattano-

we, które –  jak podkreśla Wojciech Bardon, przedstawiciel marki Bello Giardino, charakteryzują się długotrwałością (świadczy o tym ręczne wykonanie każdego mebla), odpor-nością na zmienne warunki atmosferyczne oraz łatwością w  utrzymaniu czystości. To wszystko w  naszej opinii sta-wia te meble na pierwszym miejscu jeżeli chodzi o outdoor. Wszystkie te czynniki mają wpływ na cenę, która nie należy do najniższych, ale za wysoką jakością idzie cena. Oczywiście w naszej ofercie znaleźć można też zestawy mebli na kieszeń przeciętnego Polaka – dodaje Wojciech Bardon.

Także Radosław Krajewski z fi rmy House and More przy-znaje, że w przypadku wykończeń popularny stał się eko-rat-tan, którego używa się w meblach o wyplecionych oparciach i siedziskach. Szczególnie atrakcyjnie prezentuje się w wykoń-czeniu przypominającym postarzaną biel, która nadaje me-blom nostalgicznego, prowansalskiego charakteru. Spotyka się

Składane meble ogrodowe z me-talu i drewna „Chelsea” z oferty Haste Trade & Design (marka Haste Garden) to klasyczna grupa mebli, doskonałych do urządzania ogródków kawiarnianych, patio i tarasów. Każdy z elementów kolekcji wykonany jest z robinii i stabilnego, malowanego proszkowo stelaża.

Meble „Discreto” marki Bello Giardino świetnie sprawdzą się

jako wystrój tarasu, ogrodu, werandy, a także wnętrz

pomieszczeń. Komfort siedziska zapewnia wyjątkową

wygodę oraz poczucie swobody. Meble wykonane są z rattanu syntetycznego, co gwarantuje

trwałość, wytrzymałość mecha-niczną oraz wysoką odporność

na działanie warunków atmos-ferycznych, takich jak deszcz, wiatr, mróz oraz długotrwałe

działanie promieni słonecznych. W skład zestawu „Discreto”

wchodzą: fotel o wymiarach 94x82x67 cm, moduł środkowy

o wymiarach 70x82x67 cm, 2 moduły narożne o wymiarach

82x82x67 cm, pufa o wymiarach 70x70x30 cm oraz stół o wymia-

rach 70x70x30 cm.

Kolekcja mebli „Toro” to propozycja fi rmy Metalarte. Dostępne modele: krzesło, fotel, konsola, stół prostokątny, stół okrągły. Meble wykonane są ze stali, kute ręcznie, w wersji zewnętrznej ocynkowanej, blaty z płyty z okleiną drewnianą. Występują w różnej kolorystyce (na zdjęciu – w kolorze kremowym), z możliwością patynowania ręcznego.

Page 85: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Fot.

arch

iwum

meble do przestrzeni outdoor�produkt

luty 2013 � BIZNES meble.pl 83

także elementy wykonane ze stali chromowanej lub lakiero-wanej. Dotyczy to modeli o nowoczesnym, modernistycznym wzornictwie. W przypadku modeli tapicerowanych, modne są tkaniny w naturalnych kolorach ziemi: odcienie beżu, szaro-ści, złamana biel oraz klasyczna czerń – wyjaśnia Radosław Krajewski.

Z kolei fi rma Nortpol, właściciel marki Gold Garden, stawia na meble żeliwno-drewniane, które sprawdzają się zarówno w prywatnych ogrodach, na tarasach, patio itp., jak i w lokalach – restauracjach, czy hotelach. Ich zalety to przede wszystkim wysoka jakość wykonania, trwałość i odporność na działanie czynników atmosferycznych, co jest kwestią kluczo-wą jeśli chodzi o meble przeznaczone do użytkowania na ze-wnątrz – podkreśla Aleksandra Gajewska z fi rmy Nortpol. – Dzięki użyciu do produkcji wyselekcjonowanych, najczęściej egzotycznych gatunków drewna, a także specjalnym zabezpie-czeniom –  fachowej impregnacji i  dodatkowym ochronnym powłokom, wyposażenie meble te nie są podatne na oddzia-ływanie wilgoci, zmiennych temperatur czy silnych promieni słońca, jest to więc zakup na lata. Stabilne i masywne żeliwne nogi mają montażowe otwory pozwalające w  prosty sposób przymocować meble na stałe do podłoża. d

Krzesło „El Sol” i stolik „Lena” to pro-dukty z oferty Nowego Stylu. „El Sol” (proj. Giancarlo Bisaglia) wykonane zostało z tworzywa sztucznego, jest odporne na wilgoć i zabezpieczone

fi ltrami UV. Krzesło dostępne jest w sześciu kolorach: czarnym, białym,

niebieskim, pistacjowym, piaskowym i czerwonym. Cena: ok. 282 zł. Duża

odporność na wilgoć i wysoką tempe-raturę, a dodatkowo zabezpieczenie

przed żarem oraz ochrona fi ltrami UV to z kolei cechy charakterystyczne

stolika „Lena”. Blat wykonany jest z Topalitu, natomiast podstawa – z aluminium. Średnica blatu: 60 i 80

cm. Cena stolika: 290 zł.

Meble z serii „Falster” (prod. IKEA) wykonane zostały ze specjalnego tworzywa sztucznego z widoczną fakturą drewna (nawet w dotyku do złudzenia przypominają drewniane meble). Są łatwe do mycia i czyszcze-nia, wodoodporne, lekkie, wygodne. W skład zestawu wchodzą: stół, fotele, krzesła i ławka. Dostępne są w dwóch wersjach kolorystycznych: imitacja drewna bejcowanego na brąz lub w kolorze jasnoszarym.

W OGRÓDKACH NA PEWNO POJAWI� SI� INTENSYWNE KOLORY –�NA TAK� GR� Z�BARWAMI

POZWALA WYKONANIE KRZESE� Z�TWORZYW SZTUCZNYCH. DRUGIM WA�NYM TRENDEM JEST

STYL NATURALNY –�JEGO ROSN�C� POPULARNO�� OBSERWOWALI�MY W�CA�YM MINIONYM ROKU.

NIE JEST TO, JAK POPRZEDNIO, ZAMI�OWANIE DO WIKLINOWYCH MEBLI CZY DU�YCH SIEDZISK W�P�ÓCIENNYCH OBICIACH. PRZEJAWIA SI� ON

RACZEJ W�D��ENIU DO MINIMALIZMU I�SZUKANIU PROSTYCH, OSZCZ�DNYCH FORM. Zo� a Leszczy�ska,

mened�er marki Nowy Styl.

Page 86: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

technologie�akcesoria do mebli skrzyniowych

84 BIZNES meble.pl � luty 2013

R óżnorodne role świa-tła znajdują uznanie, co potwierdza po-pularność kolekcji meblowych nagra-dzanych również

w  organizowanym przez nas konkursie „Diament Meblarstwa”. Tym tytułem może się poszczycić zestaw „Corino” fi r-my Mebin. Doceniony przez jury w ka-tegorii przestrzeń jadalniana wyróżnia się klasyczną, niemal minimalistycz-ną formą, dopracowanymi elementa-mi, kontrastem orzechowych frontów z  lśniącą czernią. Kolekcja „Corino” to meble z  frontami z  litego drewna dę-bowego z  elementami wykończonymi naturalną okleiną dębową. Pasuje do nowoczesnych przestrzeni. Doceniono atrakcyjność zestawu, o której decyduje duży wybór funkcjonalnych brył, umie-jętnie dobrane wybarwienia oraz –  co

Dzisiaj bez intrygującego oświetlenia żaden zestaw mebli mieszkaniowych nie ma zbyt dużych szans na zyskanie popularności i sympatii użytkowników. Pełni ono nie tylko rozliczne funkcje praktyczne, ale również estetyczne i... emocjonalne.

�WIETLISTA DROGA

D i a n a N a c h i ł o

Przykład zastosowania „LuckyLite” fi rmy Hettich.

Korzyścią z korzystania z oświetlenia LED „Loox” fi rmy Häfele jest możliwość wyboru z szerokiego asortymentu. Niepowtarzalny design pasuje do każdego mebla i wnętrza. Produkty są trwałe i odporne. Gwarantowany jest łatwy i prosty montaż.

Page 87: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

akcesoria do mebli skrzyniowych�technologie

luty 2013 � BIZNES meble.pl 85

nie mniej ważne –  ciekawa aranżacja oświetlenia w  witrynach i  komodach. W klasie standard mebli przeznaczonych do salonu tytułem „Diament Meblarstwa 20013” doceniona została „Linea” – go-towe rozwiązanie w formie nowoczesnej meblościanki uzupełnionej o  komodę i  praktyczny stolik okolicznościowy. Meble utrzymane są w  stylu minima-listycznym. Podkreśla to kolorystyka: białe fronty w  wysokim połysku połą-czone zostały z  ciemnymi wstawkami w kolorze „Dąb Denver”. Z białymi fron-tami kontrastują ciemne wnętrza witryn. Charakterystyczną cechą systemu jest miękka linia mebla uzyskana poprzez zaokrąglenia frontów witryn i komody.

FUNKCJONALNE I EMOCJONALNEJedną z  nowości w  ofercie fi r-

my HM Helvetia Meble jest kolekcja „Dolomiti”. Wyko-nana jest z  płyty laminowa-nej w  technologii 3D. Proste, surowe bryły w  ciemnym ko-lorze zostały wykończone nowo-czesnymi, chromowanymi listwami. Meble zostały zaprojektowane z  myślą o urządzeniu nowoczesnego salonu. Na

Właściwe oświetlenie pokoju

dziecięcego jest wyzwaniem.

Jedną z propozycji fi rmy Hettich jest

oświetlenie LED z serii „BriteSqu-

are”. „Brite Square L” jest wydajną,

zewnętrzną lamp-ką LED z prostym

montażem.

„Gera Lighting System 6” fi rmy Gera jest funkcjonalnym rozwiązaniem lokującym się pomiędzy klasycznym, centralnym oświetleniem wnętrza a nowoczesnym oświetleniem meblowym. Może znaleźć różnorodne zastosowanie, występować w charakterze lampy ściennej, być podświetleniem szklanych elementów meblowych. Z pomocą nowocze-snych akcesoriów można kontrolować zmianę kolorystyki oświetlenia. „Gera Lighting System 6” pozwala uzyskać jego różne barwy: od białego po pomarańczowe.

f

Technologia LED RGB proponowana przez fi rmę GTV jest nowatorskim rozwiązaniem trafi ającym w potrzeby projektantów

oświetlenia. Barwnie wzbogaca aranżację wnętrz dodając pomiesz-czeniom niebagatelnego charakteru. Na zdjęciu jedna z opraw „Tavira”.

Page 88: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

f

86 BIZNES meble.pl � luty 2013

f tworzenie indywidualnie dopasowanych aranżacji pozwalają elementy uzupełnia-jące: komody i  witryny. Zamontowane wewnątrz oświetlenie LED podkreśla ekstrawagancję zestawu.

O tym, że odpowiednio dobrane świetlenie może kreować nastrój czy też pomagać wykonywać codzienne domowe obowiązki przekonuje bogata oferta fi rmy Hettich. Z przypisanych mu funkcji dobrze wywiązują się produkty tworzące „LiteLine”. Jak podkreśla fi rma Hettich, producent, dzięki czterem róż-nym profi lom podstawowym, odbiorcy będą przygotowani na wszelkie wymaga-nia klientów. Z masowej produkcji, wy-roby te mają wyróżniać: jakość wykona-nia i aluminium anodowane na srebrny kolor. Wszystkie profi le można konfek-cjonować według indywidualnych wy-miarów. Dzięki przemyślanym akceso-riom, wykonanie okablowania i montaż są proste i bezpieczne.

Przedstawiciele GTV zwracają uwa-gę, że fi rma konsekwentnie rozszerza portfolio o nowoczesne oświetlenie me-blowe. Obecnie wprowadza na rynek kolekcję opraw RGB, których główną zaletą jest możliwość regulacji natęże-nia i koloru emitowanego światła a tak-że, równie ciekawą, serię nowoczesnych opraw „Calderon” dedykowanych oso-bom zwracającym szczególną uwagę na estetykę i  ergonomię. „LED Amedo” to mała, niepozorna oprawa dedykowana głównie oświetleniu podszafk owemu. Z powodzeniem może być jednak stoso-wana do podświetlania półek i  wnętrza szaf. Oprawa „LED Amedo” wyposażo-na jest w  obustronną taśmę klejącą  M3 umożliwiającą szybki i  łatwy montaż, bez konieczności ingerencji mechanicz-nej. Dzięki zastosowaniu wysokowydaj-nych diod SMD oraz specjalnie dostoso-wanej mlecznej szybce oprawa pozwala uzyskać równomierne natężenie oświe-

Jak zaznaczają przedstawiciele fi rmy GTV, niepozorna, mała oprawa „LED Amedo” dedyko-wana jest głównie oświetleniu podszafkowemu. Z powodzeniem może być jednak stosowana również do podświetlania półek i wnętrza szaf.

technologie�akcesoria do mebli skrzyniowych

Z oświetleniem oferowanym przez fi rmę Hettich można urządzić miejsce pracy.

Rozwiązanie dla moli książ-kowych, czyli „LED SwanLite”

fi rmy Halemeier. Tworzy idealne warunki do wieczornej lektury.

Page 89: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

akcesoria do mebli skrzyniowych�technologie

luty 2013 � BIZNES meble.pl 87

f

tlenia, oświetlając powierzchnię jasnym, pełnym światłem. Przedstawiciele fi rmy GTV zwracają uwagę, że fi rmowe pro-dukty oświetlenia meblowego gwaran-tują wysoką jakość i  bezpieczeństwo. Warto również zwrócić uwagę na to, że nowoczesna technologia LED zużywa znacznie mniej energii elektrycznej niż oświetlenie tradycyjne. Wybierając opra-wy i żarówki LED oszczędza się pienią-dze i środowisko naturalne.

POŻĄDANA ZMIANAWnętrze można zaaranżować świa-

tłem przy wykorzystaniu produktów „Loox” marki Häfele. „Loox” jest marką diodowych systemów oświetleniowych. Dzieki innowacyjnemu zasilaczowi i  zastosowaniu funkcjonalnej techniki „Plug’n’Play” doskonale nadaje się do za-stosowania w  meblach seryjnych. Dzię-ki standardowemu złączu wtykowemu oprawy „Loox” można w  każdej chwili bez problemu zmienić na inne. Ułatwia to dopasowanie opraw do cyklu życia serii mebli. Oprawy dobiera się zgodnie z aktualnymi trendami – zasilacz pozo-

Twórcy „Lighting System 6 Wall Shelf” fi rmy Gera opracowali rozwiązanie, które oświetla nie tylko ścianę, ale również otoczenie. Dzięki wyposażeniu w „ScanAndLight technology” fi rmy Gera, architekci wnętrz mogą sprawić, że każdy rodzaj mebli zostanie zintegrowany z przestrzenią pokoju dziennego bądź miejsca pracy a także z jej indywidualnym charakterem.

Jak zaznaczają przedstawiciele fi rmy Hettich, lampki LED nie tylko wyglądają cool. Są też takie w dosłownym tego słowa znaczeniu. Dają dużo światła, praktycznie nie emitując ciepła. Dlatego też są idealne w pokojach dziecięcych i młodzieżowych.

bądź miejsca pracy a także z jej indywidualnym charakterem.

Zestaw opraw „Tavira LED RGB” oraz klipsów „LED RGB” fi rmy GTV nadaje się do podświe-tlania wszelkiego typu powierzchni: mebli, półek, stopni schodów, barków, witryn, wystaw. Po zamontowaniu można dowolnie ustawić kolor świe-cenia i zmienić go zdalnie za pomocą nowoczesnego pilota.

Page 90: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

technologie�akcesoria do mebli skrzyniowych

88 BIZNES meble.pl � luty 2013

Fot.

arch

iwum

f staje taki sam. Technika diodowa „Loox” obejmuje systemy o różnej mocyy: 12 V, 24 V oraz punktowe w systemie 350 mA. Doboru systemu dokonuje się na pod-stawie zasilacza i oprawy. W każdym wa-riancie technicznym system „Loox” ma własny i  jednoznaczny system wtyków do opraw, zasilacza i przełączników.

O tym, że zmiana kolorystyki oświe-tlenia może wpłynąć na zmianę nastroju i  emocji użytkowników mebli wiedzą przedstawiciele fi rm GTV i  Gera. Ze-staw opraw „Trevira LED RGB” oraz klipsów „LED RGB” fi rmy GTV nadają się do podświetlania wszelkiego typu powierzchni: mebli, półek, stopni scho-dów, barków, witryn, wystaw. Po za-montowaniu można dowolnie ustawiać kolor świecenia i zmieniać go zdalnie za pomocą nowoczesnego pilota. Jak zazna-czają przedstawiciele fi rmy GTV, tech-nologia „LED RGB” jest nowatorskim rozwiązaniem trafi ającym w  potrzeby projektantów oświetlenia. Wzbogaca aranżację wnętrz i  nadaje im niebanal-nego wyglądu. Firma Gera swoje ubie-głoroczne wystąpienie na targach ZOW dedykowała tematyce natężenia świa-tła. Specjaliści z niej wiedzą, że poziom zróżnicowania barwy wpływa na ludzkie emocje, ale też kreuje estetyczne wraże-nie całego pomieszczenia. Nowoczesne systemy oferowane przez Gera pozwalają na uzyskiwanie zróżnicowanych efek-tów: od barwy zimnej po ciepłe klima-tyczne natężenie światła. d

f staje taki sam. Technika diodowa „Loox”

Dzięki oryginalnemu wzornictwu oprawa „LED Calde-ron 2” fi rmy GTV staje się elementem dekoracyjnym

dając szeroki wachlarz możliwości aranżacyjnych. Futurystyczny design oprawy dobrze komponuje

się z nowoczesnymi meblami. W oprawie znajduje się 18 nowoczesnych diod SMD emitujących światło

barwy zimnej. Jak podkreślają przedstawiciele fi rmy GTV, dzięki zastosowaniu źródeł światła LED można

zaoszczędzić nawet do 80% energii elektrycznej w porównaniu z tradycyjnymi rozwiązaniami

halogenowymi.

O tym, że światło może kreować atmosferę sprzyjającą pracy lub odpoczynkowi wiedzą przedstawiciele fi rmy Halogen Light Tech. Oferowane przez nią produkty mogą być realizacją nawet śmiałych założeń projektowych.

Odpowiednio opra-cowana technologia sprawia, że instalacja „LED BackLite” fi rmy Halemeier jest prosta. Wydłużony został czas użytkowania lampy. Zredukowano koszty jej eksploatacji.

„BriteLine” fi rmy Hettich to wydajna

wbudowana lampka LED do oświetlania

dużych powierzchni. Idealna do zastosowa-

nia w przestrzeniach podszafkowych

oraz nad blatami roboczymi.

Page 91: Biznes meble.pl wydanie luty 2013
Page 92: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

technologie�akcesoria do mebli skrzyniowych

90 BIZNES meble.pl � luty 2013

N owe kształty, wykoń-czenia powierzchni, nowatorskie jak na uchwyty materia-ły –  wszystko to można znaleźć u

dostawców tej grupy akcesoriów meblo-wych. Z jednej strony widać „powrót do korzeni”, jakim można określić sięgnię-cie przez fi rmę Union Knopf do kom-ponentów naturalnych: rogu bawolego czy bambusa. Z drugiej, poszukiwane są też rozwiązania sięgające do obszarów zarezerwowanych dotychczas dla innych grup asortymentowych, np. dla oświe-tlenia, o  czym świadczą wprowadzone przez fi rmę GTV uchwyty LED.

ZMIENNE JAK KAMELEONSeria dwóch uchwytów „UU06”

i „UU07” o bardzo futurystycznej i uni-kalnej formie to jedna z  najnowszych

Chociaż rośnie grupa mebli z rozwiązaniami bezuchwytowymi to równie konsekwentnie utrzymuje się zainteresowanie uchwytami i gałkami meblowymi. Sympatia działa w obie strony. Producenci akcesoriów odwdzięczają się klientom coraz ciekawszymi interpretacjami tradycyjnych materiałów: znalu, metalu, tworzywa.

RZECZ WYJ�TKOWAD i a n a N a c h i ł o

Firma Nomet dąży do tego, aby móc zaproponować klientom możliwość wyboru produktów o nowoczesnym wzornictwie, artykułów po-wstających we współpracy z projektantami. Na zdjęciu: uchwyt „Clip”.

Seria dwóch uchwytów „UU06” i „UU07” z kolekcji „Cameleon” o futurystycznej i unikalnej formie to najnowsza propozycja w ofercie Gamet. Uchwyty te mogą zmieniać w zaskakujący sposób swoje oblicze, tak jak kameleon zmienia swoje ubarwienie. Z jednej strony można dobrać kolor i kształt z dostępnych wariantów i jednocześnie zamonto-wać je w różny sposób na meblach: prostopadle i równolegle względem blatu oraz w różnych ułożeniach względem siebie.

Uchwyt „Frotto” fi rmy Nomet to jeden z produktów z oferty, w której znajdują się uchwyty ze znalu, coraz popularniejsze uchwyty aluminiowe

oraz ciekawe i kolorowe uchwyty z elementami z tworzywa.

Page 93: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

akcesoria do mebli skrzyniowych�technologie

luty 2013 � BIZNES meble.pl 91

f

propozycji w  ofercie fi rmy Gamet. Ko-lekcja w całości produkowana jest w Pol-sce, co gwarantuje wysoką jakość wy-konania produktów. Uchwyty z kolekcji „Cameleon” fi rmy Gamet charakteryzują się tym samym kształtem, jednak dzięki zastosowaniu elementów tworzywowych płaskich lub wklęsłych zyskują zupełnie inny wymiar. Uchwyty te, w zaskakujący sposób, mogą zmieniać swoje oblicze. Nieprzypadkowe jest porównanie ich do kameleona, który zmienia ubarwienie. Z jednej strony, spośród dostępnych wa-riantów można dobrać wyjątkowy kolor i  kształt a  jednocześnie zamontować je w  różny sposób na meblach: prostopa-dle i  równolegle względem blatu oraz w  różnych ułożeniach względem siebie. Uchwyt „UU06” z  wkładką płaską bar-dziej nawiązuje do standardowych roz-wiązań, natomiast „UU07” z  wkładką wklęsłą reprezentuje nowatorskie po-dejście do wzornictwa. Kolekcja stanowi odważne połączenie kolorowego tworzy-wa w połysku z elementem wykonanym ze znalu. Wykończenie części znalowej lśniącym chromem stanowi wyjątkową oprawę dla elementu tworzywowego i  dodatkowo wyróżnia ten uchwyt na meblach. Dostępność produktów w  kil-ku wariantach kolorystycznych o  inten-sywnych barwach sprawia, że można je łatwo dobrać do różnych wybarwień frontów, jak i  do samej aranżacji wnę-trza. Uchwyty te znajdują zastosowanie

91

Uchwyty LED Firmy GTV idealnie odpowiadają na aktualne, pełne nowinek technicznych trendy w kategorii akcesoriów meblowych. Energooszczędne źródła światła LED, w interesującej formie, sprawiają, że meble zy-skują niebanalny styl. Do wyboru są zarówno uchwyty o klasycznym kształcie, jak również wersje o wyszukanym wyglądzie i z ciekawie wykonanymi detalami.

Ze względu na zainteresowanie ciepłą kolo-rystyką, fi rma Union Knopf zaproponowała klientom produkty z linii „Trend Copper”. Znajdują się w niej stylowe, polerowane na wysoki połysk uchwyty z miedzi.

Uchwyty z linii „Trend Metall” fi rmy Union Knopf.

„Raw Level” fi rmy Union Knopf odwołuje się do modnego stylu vintage.

Uchwyt 2184 fi rmy Siro wykonany jest ze znalu. Ma wkładkę z lakierowanego tworzywa sztucznego imitują-cego szkło. Dostępny jest w rozstawie 96 mm i 160 mm. Możliwe są następujące zestawienia kolorystyczne: chrom błyszczący z wkładką białą, chrom błyszczący z wkładką czarną, efekt stali szlachetnej z wkładką białą, efekt stali szlachetnej z wkładką czarną.

Page 94: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

f

technologie�akcesoria do mebli skrzyniowych

92 BIZNES meble.pl � luty 2013

w  meblach kuchennych oraz salonowych utrzymanych w stylu nowoczesnym i high-tech. Obłe i delikatne kształty modeli sprawiają, że są to uchwyty bezpieczne, dedykowane również do mebli dziecięcych i młodzieżowych.

Bezpieczny jest również materiał, z  którego wykona-no uchwyty dziecięce fi rmy GTV. Mocowanie uchwytów wykonane zostało z aluminium, natomiast same uchwyty zrobione są z  gumy. Elastyczny materiał chroni maluchy przed potencjalnymi urazami. Specjalna edycja uchwytów dla najmłodszych przedstawia pogodne i  sympatyczne postaci. Proponujemy niezwykle barwną serię uchwytów dziecięcych zaprojektowanych specjalnie z  myślą o  naj-młodszych użytkownikach mebli. Każde dziecko wśród pro-pozycji GTV znajdzie uśmiechniętą postać, która wprowa-dzi radosny nastrój do pokoju malucha– opowiada Monika Kossel z fi rmy GTV. Zamocowanie kilku rodzajów uchwy-tów w regałach może pełnić rolę edukacyjną poprzez za-poznanie najmłodszych z  wizerunkami zwierząt. Dodat-

999999999222222222222222222222222222222222222222222222222222 BIZNES meble.pl � luty 2013

p p j ydla najmłodszych przedpostaci. Proponujemy ndziecięcych zaprojektowamłodszych użytkownikacpozycji GTV znajdzie uśdzi radosny nastrój do poKossel z fi rmy GTV. Zamtów w regałach może pe

ł d hDzięki oryginalnemu wzornictwu, uchwyty „Cameleon” fi rmy Gamet znajdują zastosowanie w meblach kuchennych oraz salonowych projektowanych w stylu nowoczesnym i high-tech. Obłe i delikatne kształty modeli sprawiają, że są to uchwyty bezpieczne dedykowane także do mebli dziecięcych i młodzieżowych. Ich różnorodna kolorystyka ubarwi dziecięcy pokój i stworzy w nim atmosferę do świetnej zabawy.

„Comano” fi rmy Hettich delikatnym i łukowatym kształtem reprezentuje trend „Organic”.

Do „Trend Decoration” fi rmy Union Knopf zaliczane są uchwyty i gałki o charakterze bardzo dekoracyjnym. Widać tu odwołania do estetyki lat 70. Interesujące są klasyczne uchwyty z miedzi lub chromu, polerowane na wysoki połysk, z elemen-tami powierzchni w kształcie kuli z elementem trójwymiarowym.

Jedną z propozycji fi rmy Union Knopf są kombinacje materiałów, takie jak zastosowanie bambusa w połączeniu z aluminium lub ciemnego drewna dębowego z cie-kawymi teksturami w połączeniu z elementami w złocistej tonacji.

Uchwyty z efektem Swarovskiego zaprezentowane przez fi rmę Schwinn na ubiegłorocznych targach „Furnica”.

Uwagę zwiedzających przykuwały wówczas uchwyty z kryształkami Swarovskiego,

z delikatnymi wstawkami po 2-3 kryształki lub z całej taśmy – wzdłuż powierzchni

całego uchwytu.

Uchwyt 2210 fi rmy Siro-Poland wykonany jest ze znalu. Dostępny jest w długości 150 mm (rozstaw 128 mm) i 270 mm (rozstaw 256 mm) oraz dwóch kolorach – chromie błyszczącym i efekcie stali szla-chetnej. Stanowi połączenie tradycyjnej formy uchwytu z oryginalnym kształtem części pochwytowej.

z  wizerunkami zwierząt. Dodat-poznanie najmłodszych

fi rmy Hettich delikatnym m kształtem reprezentujeanic”.

Uchwyt 2210 fi rmy Siro-Poland wykonanyjest ze znalu. Dostępny jest w długości 150 mm (rozstaw 128 mm) i 270 mm (rozstaw 256 mm) oraz dwóch kolorach – chromie błyszczącym i efekcie stali szla-chetnej. Stanowi połączenie tradycyjnej formy uchwytu z oryginalnym kształtemczęści pochwytowej.

Uchwyt 2199 fi rmy Siro-Poland stanowi połączenie tradycyjnych stopek z oryginalnie profi lowaną częścią pochwytową. Wykonany jest ze znalu i dostępny w dwóch długościach: 205 mm (rozstaw 160 mm) i 359 mm (rozstaw 320 mm) oraz dwóch najpopularniej-szych kolorach: chromie błyszczącym i w efekcie stali szlachetnej.

Page 95: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

r e k l a m a

wadziła na rynek fi rma GTV. Uchwyty LED to energooszczędne źródła światła LED zamknięte w ciekawej oprawie i w ciekawej formie. Do wyboru są zarówno uchwyty o klasycznym kształcie, jak również wersje o wyszukanym wyglądzie i z ciekawie wykona-nymi detalami. Warto zwrócić uwagę na dostępność na polskim rynku również tak ciekawych rozwiązań, jak uchwyty z kryształ-kami, takie jak w ofercie fi rm Schwinn czy też FH Świetlik. d

kowo, może pomóc porządkować rzeczy (np. w szufl adzie z króliczkiem są ubranka, a szufl adzie z krokodylkiem są zabawki).

BARDZO KREATYWNEKreatywne podejście do projektowania mebli i  aranża-

cji wnętrz powinni docenić użytkownicy kolekcji „Puzzle” fi rmy Gamet. Jej wzornictwo nawiązuje do prostych i geo-metrycznych form, dzięki czemu ma bardzo uniwersalne zastosowanie w  różnego typu meblach. W  skład kolekcji wchodzą dwie gałki: mniejsza „GL66-1” i większa „GL66-2” oraz oryginalny uchwyt „UA66”. Jego unikalność polega na tym, że mając do dyspozycji jedną część chwytową i dwie nóżki można samodzielnie wykreować 5 różnych aranża-cji uchwytu. Uchwyty i gałki z serii „Puzzle” wykonane są z dwóch uzupełniających się materiałów. Część chwytowa to profi l aluminiowy a nóżki zrobione są ze znalu (stop cyn-ku i aluminium). Właśnie to połączenie różnych surowców umożliwia stworzenie dwukolorowych detali. Galwanizo-wane nóżki na kolor lśniącego chromu (G0004) lub niklu satynowego (G0008) komponują się z  anodowaną częścią chwytową w kolorze naturalnego aluminium (A0C00) lub czarnej anody w  połysku (A0B35) lub też czarnej anody w macie (A0C35). Oryginalną i innowacyjną kolekcję wpro-

Uchwyty dziecięce od GTV są bezpieczne dla maluchów. Ich mocowanie wykonane zostało z aluminium, natomiast same uchwyty zrobione są z gumy. Elastyczny materiał chroni maluchy przed potencjalnymi urazami.

W skład kolekcji „Puzzle” fi rmy Gamet wchodzą dwie gałki: mniejsza „GL66-1” i większa „GL66-2” oraz oryginalny uchwyt „UA66”. Jego unikalność polega na tym, że mając do dyspozycji jedną część chwytową i dwie nóżki można samodzielnie wykreować 5 różnych aranżacji uchwytu. Kolekcja została zaprojektowana w sposób modułowy, dlatego daje tak ogromne możliwości wyboru zarówno wariantów kolorystycznych jak i ostatecznego wyglądu uchwytów.

Uchwyt „Macra” fi rmy Hettich przełamuje nowoczesną prostotę.

Do trendu „New Modern” fi rma Hettich zalicza uchwyt „Alimena” o prostej linii i czystej formie.

akcesoria do mebli skrzyniowych�technologie

Fot.

arch

iwum

Page 96: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

technologie�akcesoria do mebli skrzyniowych

94 BIZNES meble.pl � luty 2013

S ystemy elektrycz-ne bądź innego ro-dzaju mechanizmy spowalniające ruch drzwiczek czy szufl ad są dziś pożądanym

rozwiązaniem nie tylko w meblach ku-chennych, ale też –  coraz częściej –  w skrzyniowych meblach mieszkanio-wych. Przykładem jest system „Alto” fi rmy Forte. Połączono w  nim nie tyl-ko ciemniejszą i  jaśniejszą kolorystykę dekorów, ale zastosowano też różne rozwiązania akcesoryjne. W  jednym meblu występują zarówno tradycyjne uchwyty w kolorze aluminium, jak rów-nież bezuchwytowy system otwierania push-open. Jednym z  atutów systemu „Clever” fi rmy Bog-Fran jest otwieranie

D i a n a N a c h i ł o

CICHO, CICHUTE�KOJuż nie tylko szufl ady czy drzwiczki z zawiasami można zamykać lekko, płyn-nie a przede wszystkim cicho. Rozwija się też grupa rozwiązań przeznaczonych do drzwi przesuwnych, tych o dużych, jak też o mniejszych parametrach.

Projekty mebli coraz chętniej uwzględniają roz-wiązania bezuchwytowe. Do realizacji projektu potrzebne są odpowiednie akcesoria. O tym, jak może wyglądać efekt dobrze połączonych sił projektanta i dostawcy świadczą meble z serii „Volani” fi rmy BoConcept. System można kształtować jak rzeźbę tworząc niepowtarzalny układ modułów wiszących i stojących. Proj. Morten Georgsen.

Z dedykacją do szaf 3-skrzydłowych o udźwigu do 80 kg powstało „Smuso

MD”. Jest to efekt współpracy działu rozwoju produktów i innowacji fi rm Häfele i Zimmer. „Smuso MD” jest

mechanicznym hamulcem z cichym samodo-mykiem do drzwi środkowych, który działa w obu kierunkach. Rozwiązanie zwiększa funkcjonalność

i wygodę użytkowania.

Page 97: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

akcesoria do mebli skrzyniowych�technologie

luty 2013 � BIZNES meble.pl 95

f

drzwi szafek za pomocą mechanizmu push to open.

Przedstawiciele fi rmy Titus zazna-czają, że badania potrzeb konsumentów w  zakresie cichego zamykania pokazują, iż jest ono postrzegane jako oczywista i  standardowa cecha współczesnego me-bla. Asortyment Titus został dopasowany do spełniania oczekiwań klientów co do cichego domykania, które będzie szyb-kie, równomierne i  rozpoczynające się w  końcowej pozycji domykania drzwi. Zawiasy „ST-i” oraz „Basic” wyposażone są w  przełącznik amortyzujący, pozwa-lający na łatwe dopasowanie siły amor-tyzującej, bez potrzeby użycia narzędzi a  ponadto umożliwiający niezawodne i wydajne funkcjonowanie szerokiej gamy drzwiczek meblowych. Amortyzator zin-tegrowany jest z  puszką zawiasu i  został wprowadzony do wszystkich produktów z linii „ST’snap-on” i „Basic’ slide-on”. Za-

Zawias „Titus ST-i” ze zintegrowa-nym amortyzatorem.

Lepsze właściwości jezdne zyskują drzwi przesuwne, w których za-

montowano „E-drive” fi rmy Häfele. Elektryczny system przeznaczony jest do szaf 2-skrzydłowych typu

Vorfront o udźwigu do 80 kg i o szerokości od 160 do 400 cm.

Zapewnia bezszelestne otwieranie i zamykanie drzwi poprzez lekkie

popchnięcie skrzydła. Dalszy prze-suw jest przejmowany przez napęd elektryczny zużywający minimalną

ilość energii elektrycznej.

Jak zapewniają przedstawiciele fi rmy Häfele, system „E-dri-

ve” jest połączeniem funkcjonalności,

prostoty montażu i optymalnej ceny,

co zwiększa jego popularność oraz

dostępność. Mini-malne zużycie prądu nie podnosi kosztów

eksploatacyjnych.

System do drzwi przesuwnych „SlideLine 55 Plus” fi rmy Hettich znajduje zastosowanie zarówno w jadalniach, salonach, sypialniach, hotelach, sklepach czy też w biurach. Rolki zapewniające lekkie i bezgłośne przesuwanie oraz samodociąg z funkcją cichego domykania gwarantują duży komfort użytkowania.

Amortyzator „Airtic” fi rmy Airtic Professional jest opatentowanym międzynarodowo produktem przeznaczonym do cichego zamykania szafek meblowych. Zapobiega trzaskaniu drzwiczek a nowo wprowadzona seria „Colour” (na zdjęciu) dopasowana jest do najpopularniejszych kolorów płyt meblowych.

Page 98: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

technologie�akcesoria do mebli skrzyniowych

96 BIZNES meble.pl � luty 2013

wias z amortyzatorem nie wymaga zmian w standardowych nawiertach dla puszek o średnicy 35 mm z głębokością nawiertu 11 mm. Producent używający standardo-wych zawiasów „Titus” może bezproble-mowo zamienić je na zawiasy z amortyza-torem dla różnych kątów otwarcia.

Amortyzator „Airtic” fi rmy Airtic Professional może być stosowany w do-wolnym miejscu tradycyjnej szafk i me-blowej lub szafk i z  podnoszonym fron-tem a  samodzielny montaż jest łatwy i  szybki. Może być montowany z  ada-pterem za pomocą wkrętów lub bezpo-średnio w płytę. Zasada działania opiera się na opatentowanym mechanizmie pneumatycznym, który pozwoli uzyskać zmienną charakterystykę tłumienia od-głosu i trzaskających szafek. W zawiasie kątowym 165° fi rmy GTV zastosowano tłoczek hydrauliczny, dzięki któremu front łagodnie i cicho dociągany jest do korpusu szafk i. d

„Smove” fi rmy Arturo Salice (dystr. Ami Polska) to amortyzator uniwersalny. Pa-suje zarówno do zawiasów zwykłych, jak też klipowych, do puszek o średnicy 26, 35 oraz 40 mm a także do prowadników krzyżakowych zwykłych i klipowych. Do-stępne są również spowalniacze o różnej sile hamowania. Rozwiązanie ma na celu miękkie zamykanie drzwi.

„Tiomos” fi rmy Grass to inno-wacja w zakresie zawiasów

do drzwi. Są to akcesoria o nowoczesnym wzornictwie

ze zintegrowanym syste-mem amortyzacji soft-close

w ramieniu zawiasu. Zop-tymalizowana konstrukcja zawiasu zapewnia maksy-malną stabilność, łatwość

i płynność otwierania drzwi. Amortyzator w zawiasie jest

regulowany, co zapewnia elastyczność przy rozmaitych zastosowaniach i rozmiarach

drzwi.

Okucie do drzwi przesuwnych „TopLine L” fi rmy Hettich jest łatwe w montażu. Ma prostą regulację wysokości i sprzyja komfortowi codziennego użytkowania. Jakość pracy gwarantowana jest nawet wtedy, gdy ciężar drzwi dochodzi do 50 kg.

„SlideLine 55 Plus” zostało zaprojektowane dla frontu wpusz-czanego, ale umożliwia również opcjonalne zastosowanie drzwi nakładanych. Element dystansowy chroni drzwi przed uszkodzeniami.

fFo

t. ar

chiw

um

Page 99: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

16-19 .04.2013 Poznań, Polska

www.drema.pl

Z rekomendacją

www.furnica.pl

Technologie jutra

Odkryj nowe możliwości

Page 100: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

technologie�akcesoria do mebli skrzyniowych

98 BIZNES meble.pl � luty 2013

T akie zmiany nie były-by możliwe bez pro-pozycji dostawców prowadnic i  systemów szufl ad. W  ofercie fi r-my Blum warto zwró-

cić uwagę na program „Tandem”. Kryty system prowadnic do szufl ad z  drewna podnosi wartość mebli oferując komfort użytkowania. Można go stosować we wszystkich pomieszczeniach mieszkal-nych. Zastosowanie prowadnicy „Tan-dem” powoduje, że nawet maksymalnie obciążone szufl ady standardowe i  szu-fl ady z  wysokim frontem poruszają się płynnie. Dzięki zintegrowanemu „Blu-motion” szufl ady zamykają się cicho i  delikatnie. Z  pomocą programu „Tan-dem” można realizować różne pomysły dotyczące mebli, np. bardzo szerokie szufl ady, niskie szafk i z  szufl adami lub

szufl ady tackowe. Specjalnie do szero-kich szufl ad o krótkiej długości prowad-nicy, fi rma Blum stworzyła opcjonalną stabilizację boczną.

Nowością w  ofercie włoskiego pro-ducenta Arturo Salice (dystr. Ami Pol-ska) są prowadnice „Unica” do szufl ad pozbawionych uchwytów i  z cichym domykiem. Jak zaznaczają przedstawi-ciele fi rmy, dotychczas takie rozwiąza-nie było możliwe jedynie przy zasto-sowaniu wspomagających systemów elektrycznych. Wiązało się jednak nie tylko ze skomplikowanym montażem, ale i ze znacznymi kosztami. Prowadni-ca „Unica” jest konstrukcją całkowicie mechaniczną i  zintegrowaną. Tajem-nica systemu kryje się w  specjalnym amortyzatorze zmieniającym charakter wykonywanej przez siebie czynności. Po naciśnięciu na front szufl ady, na-

Do zastosowania szufl ad w kuchniach nie trzeba dziś nikogo przekonywać. Jest to rozwiązanie bardzo praktyczne i przez to cenione przez użytkowników. Chociaż projekty skrzyniowych mebli mieszkaniowych w dużym stopniu bazują na konstrukcjach z drzwiczkami, to klienci przekonują się też do szufl ad.

NIE TYLKO KUCHNIA

D i a n a N a c h i ł o

Podobnie jak w przypadku pozostałych prowadnic fi rmy Arturo Salice, prowadnica „Unica” ma charakter uniwer-salny i może współpracować zarówno z szufl adami drew-nianymi (budowanymi samodzielnie), jak i z gotowymi systemami szufl ad typu Legobox, Tandembox, Quadra.

Przedstawiciele fi rmy Hettich zwracają uwa-gę, że szerokie szufl ady stają się coraz po-pularniejsze w meblach do salonu, sypialni czy kuchni. Obok atrakcyjnego wzornictwa ich atutem jest przede wszystkim duża ilość miejsca na przechowywanie różnych rzeczy. Stąd propozycja prowadnic do szufl ad przy-gotowanych do dużych obciążeń. „Quadro V6+” fi rmy Hettich spełnia wszelkie wymogi stawiane meblom do salonu i sypialni.

Page 101: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

akcesoria do mebli skrzyniowych�technologie

luty 2013 � BIZNES meble.pl 99

Fot.

arch

iwum

stępuję jej otwarcie (mniej więcej do ¾ długości). Po jej całkowitym otwarciu amortyzator zmienia swoje działanie i przy zamykaniu szufl ady powoduje jej ciche domknięcie –  jak w  klasycznych systemach szufl ad z  cichym domykiem. Cały mechanizm jest zintegrowany w prowadnicy i nie wymaga oddzielne-go montażu jakichkolwiek dodatkowych elementów. Prowadnica „Unica” ma cha-rakter uniwersalny i  może współpraco-wać zarówno z szufl adami drewnianymi (budowanymi samodzielnie), jak i  go-towymi systemami szufl ad typu Lego-box, Tandembox, Quadra. Prowadnice „Unica” dostępne są w pełnym wysuwie i we wszystkich długościach tj 300 mm, 350  mm, 400  mm, 450  mm i  500 mm. Prowadnica „Unica” może być zastoso-wana także w szufl adach z uchwytem. Jej konstrukcja ma charakter uniwersalny. W przypadku pociągnięcia za front szu-fl ady mechanizm push nie ulega uszko-dzeniu a  dezaktywuje się, działając jak tradycyjna szufl ada. d

Jak pokazują produkty fi rmy Team 7, szu-fl ada może być nie tylko dekoracyjnym,

ale też funkcjonalnym elementem kolek-cji mebli mieszkaniowych. Zestaw „Lux”

zaprojektowany przez Jacoba Strobela zdobył wiele nagród, w tym prestiżowy

Red Dot Design Award. „Lux” tworzy 156 elementów. Każdy z nich może zostać

zaadoptowany do indywidualnych potrzeb użytkownika z uwzględnie-

niem materiałów, kolorystyki i funkcji otwierania.

Firma Blum, jeden z liderów w zakresie nowoczesnych rozwiązań m.in. w szufl adach meblo-wych, na ubiegłorocznych targach „Furnica” przypo-mniała, że jej produkty przeznaczone są nie tylko do mebli kuchennych.

Nawet w przypadku wypełnionych po brzegi szu-fl ad, których ciężar sięga 50 kg, bieg prowadnicy „Quadro” fi rmy Hettich pozostaje cichy i delikatny. Komfortowe zamykanie zapewnia zintegrowany system amortyzacji „Silent System”.

Firma Arturo Salice do segmentu systemów

prowadnic do szufl ad wprowadziła nowy

produkt – prowadnice „Unica” do szufl ad po-

zbawionych uchwytów. Co ważne, „Unica” wy-

posażona jest w system cichego domyku. Dystr.

Ami Polska.

Page 102: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

chillout�od kulis

100 BIZNES meble.pl � luty 2013

Fot.

Lidi

a Sk

uza

GWIAZDKOWE SPOTKANIE Z�DESIGNEM!18 grudnia w�Centrum Wyposa�enia Wn�trz Domoteka w�Warszawie odby�o si� gwiazdkowe spotkanie z�dobrym wzornictwem. Przedstawiciele � rm rynku wn�trzarskiego: Ceramika Parady�, Noti, Jaga, BoConcept, Paini, Aparici, Arino House, Galeria Wn�trz, reprezentanci �rodowiska akademickiego oraz projektanci form przemys�owych: Kabo & Pydo (Katarzyna Borkowska i�Tomasz Pydo) i�Jeremi Nagrabecki prezentowali zagadnienia dotycz�ce designu.

M a r e k H r y n i e w i c k i

ka i�Tomaszprezentowali nu.

i

100 BIZNES meble.pl � luty 2013

Po części ofi cjalnej na wszystkich czekał pyszny wigilijny poczęstu-nek przygotowany przez restaurację Versilia i upominki.

Słuchacze, a wśród nich licznie przybyli architekci i projektanci, a także przed-stawiciele mediów, mieli możliwość wysłuchania pre-lekcji. Na zdjęciu od lewej: Krystyna Orzeł (Murator), Beata Nigocka, Agnieszka Czarny (projektantki).

Spotkanie otworzyła inicjatorka i orga-nizatorka projektu Olga Kisiel-Konopka.

Nina Nikończuk, właścicielka Arino

House przedsta-wiła najnowsze projekty fi rmy. Mottem jej wy-stąpienia było:

„Kuchnia, serce domu”.

Najnowsza kolekcja wyjątko-wych siedzisk „Trefl e” zaprojek-towanych dla fi rmy Noti przez Piotra Kuchcińskiego i lampa „Leda” (projekt Jeremiego Nagrabeckiego).

Jan Kriekels, CEO fi rmy Jaga N.V., był gościem specjalnym gwiazdkowego spotkania z dobrym wzornictwem.

Jednym z punktów wieczoru było zwiedza-nie poszczególny salonów Domoteki. Na zdjęciu: salon BoConcept.

Page 103: Biznes meble.pl wydanie luty 2013
Page 104: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Aleksandra Tatkowska (30 lat), dyrektor ds. marke-tingu i sprzedaży fi rmy Halex, specjalizującej się w produkcji ław, stołów i krzeseł. Z wykształ-cenia ekonomista. Aby wzbogacić teorią nabytą przez lata pracy w rodzinnym zakładzie praktykę, studiowała technologię drewna na Wydziale Technologii Drewna SGGW w Warszawie. Interesuje się wzornictwem przemysło-wym, architekturą wnętrz. Lubi dalekie podróże, połączone z poznawaniem egzotycznych kultur.

Z Aleksandr� Tatkowsk�, dyrektorem ds. sprzeda�y

i�marketingu � rmy Halex rozmawia Marek Hryniewicki.

OBLICZE MEBLARSTWA

Kobiety zmieniaj�

Page 105: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

C zy zauważa Pani, że meblarstwo staje się coraz bardziej kobie-ce? Chyba nie zawsze tak było?

Pamiętam moje początki w tym zawodzie, a było to wtedy, gdy miałam kilka lat i biegałam po zakła-dzie taty (śmiech). Zdecydowanie nie było to wówczas miejsce dla grzecznych dziew-czynek. Załogę stanowili głównie stolarze. Nawet nazwa tego zawodu nie ma żeńskie-go odpowiednika. Kobiety można było spo-tkać właściwie tylko w szwalniach. Minęło naście lat i wszystko się zmieniło. Wystar-czy zajrzeć na wydziały technologii drewna, na których jest coraz więcej dziewcząt.

Wyobrażała sobie Pani wówczas, że kiedyś będzie razem z ojcem rozwijać tą fi rmę?

Jak się jest małą dziewczynką, to chce się wszystko robić jak tatuś. Ale potem przychodzi czas buntu, szukania swojej drogi i zazwyczaj na siłę chcemy znaleźć coś przeciwnego, niż nam los pod nogi kładzie. Był czas, że na Halex patrzyłam z ironią, nie doceniając tego, co ojciec robił.

Często przenosił pracę do domu?Tego się nie da uniknąć w  rodzinnym

biznesie. Firma to nasz drugi dom, o który trzeba dbać tak samo, jak o  ten pierwszy, a  czasem i bardziej. Bo kiedy nie zadbasz o  swoje mieszkanie, to tylko powoduje twój dyskomfort. Ale jak nie dbasz o fi rmę, to tracą na tym wszyscy, także załoga i ich rodziny. To ogromna odpowiedzialność. Bardzo często przy posiłkach, a  nawet na wakacjach, mówiliśmy o  sprawach zawo-dowych. To też spowodowało, że wchodząc do fi rmy już na poważnie dokładnie zna-łam ją w każdym szczególe.

Z tej pozytywnej czy negatywnej strony?Nie będę ukrywać, że są takie rzeczy,

które chętnie bym w fi rmie „przemeblowa-ła”, zrobiła po swojemu. Póki co jednak, to ojciec jest właścicielem fi rmy i jasno spre-cyzowaliśmy sobie swoje pola działania. Ja zajmuję się sprzedażą i  marketingiem i  w tych obszarach podejmuję całkowicie sa-modzielne działania. W  kwestiach fi nan-sów czy technologii decyduje ojciec, choć w znacznej mierze posiłkujemy się wiedzą i  doświadczeniem naszych pracowników. Właściwie wszystko, co robimy jest grą zespołową, nawet gdy np. obecnie robimy naszą nową stronę internetową.

„Diament meblarstwa” dla ławy „Quattro” to także nagroda drużynowa?

Zdecydowanie tak. Można by go roz-kruszyć i  każdemu należałby się jakiś pa-ciorek, ale to na pewno nagroda, która na-leży się głównie Henrykowi Tatkowskiemu.

Innowacyjny sposób unoszenia tej ławy, która tak zachwyciła jury – to jego autorski pomysł.

A jakie było Pani zadanie w tym projek-cie?

Zdobyć „Diament meblarstwa” (śmiech). Proszę nie pytać w  czasie prze-szłym, bo dla mnie zadanie dopiero się zaczyna. Trzeba ten diamentowy sukces przekuć na wyniki sprzedaży.

Chyba łatwiej byłoby ze stołem niż z ławą.Dlaczego? Ławy i ławostoły znów zrobi-

ły się bardzo modne. Ten trend idzie w pa-rze z modą na narożniki. Taka ława świet-nie do nich pasuje. Przede wszystkim jest to mebel bardzo praktyczny i wszechstronny. Nawet w  największym domu czy miesz-kaniu trzeba cenić przestrzeń. Wielki stół potrzebny jest w sali konferencyjnej, a nie na co dzień w domu, w którym mieszkają dwie, trzy osoby. Bardzo przydaje się nato-miast ława, przy której można wypić kawę, na której można położyć pilota, smartfona, tablet. W  razie potrzeby podwyższyć blat i pracować przy nim z laptopem albo zjeść kolację z przyjaciółmi.

To już rozumiem, dlaczego coraz więcej kobiet pracuje w meblarstwie...

Bo są praktyczne, mają intuicję i  em-patię, która pozwala lepiej zrozumieć potrzeby innych. Dzięki temu, że kobiety wkroczyły do meblarstwa nastąpiło zbli-żenie z branżą wyposażenia wnętrz, czyli dekoracji, tekstyliów, gadżetów. Sprzeda-jemy już nie mebel, ale koncepcję całego wnętrza. Widać to w salonach meblowych, które przestały być składami magazyno-wymi, jak za „męskich” czasów. Pojawiły się lampy, świece, narzuty, segregatory – wszystko można kupić w komplecie. Ta-picer nie może ograniczać się do produkcji kanapy, musi oferować jeszcze zamienne poduszki, pokrowce, schowki na pilota i inne gadżety.

A producent stołów, ław i krzeseł?Dążymy do tego, by nie myśleć tylko co

produkować, ale też jak produkować, po co, dla kogo? Wtedy budzą się instynkty kobiece – gospodarność czy odpowiedzial-ność za przyszłe pokolenia, za środowisko naturalne. Myślimy, jak wykorzystać każdy kawałek drewna, jak ograniczyć zużycie la-kierów, jak zagospodarować ścinki po tapi-cerowanym krześle. Oczywiście to dzieje się równolegle w wielu zakładach meblarskich i zauważam, że działania te inicjują głównie kobiety w branży, a ich determinacja w dą-żeniu do celu pozwala zyskać przychylność pozostałej części załogi.

Dziękuję za rozmowę.

sylwetka�chillout

Fot.

arch

iwum

luty 2013 � BIZNES meble.pl 103

DZI�KI TEMU, �E KOBIETY WKROCZY�Y

DO MEBLARSTWA NAST�PI�O

ZBLI�ENIE Z�BRAN�� WYPOSA�ENIA WN�TRZ,

CZYLI DEKORACJI, TEKSTYLIÓW, GAD�ETÓW.

SPRZEDAJEMY JU� NIE MEBEL, ALE KONCEPCJ�

CA�EGO WN�TRZA.

Page 106: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Diana Nachiło dziennikarka miesięcznika „BIZNES meble.pl”

Anna Andrejczukdziennikarka miesięcznika „BIZNES meble.pl”

chillout�felietony

Fot.

Tom

asz

Mar

kow

ski

K ażdy ranking można zakwestionować, ale trudniej podważać wiarygodność zesta-wienia, które powstało w  oparciu o  kon-

kretne liczby czy wyniki fi nansowe. Nie tak daw-no na kilku serwisach internetowych pojawiły się nagłówki: Kolejny ranking otoczenia biznesowego, w którym dobrze wypadamy, a kraje z naszego re-gionu zostawiamy w tyle. I faktycznie, w opubliko-wanej przez Bloomberga (największą na świecie agencję prasową specjalizującą się w dostarczaniu informacji na temat rynków fi nansowych) tego-rocznej edycji rankingu krajów, w których najlepiej prowadzić działalność biznesową, Polska awanso-wała o dwie pozycje i znalazła się na 20. miejscu, z wynikiem 69,7%. Maksymalnie można było zdo-być 100%. Analitycy ocenili 161 krajów, w różnych kategoriach, m.in.: koszt rozpoczęcia działalności, koszty pracy i  materiałów czy koszty transportu. Pod uwagę brano również poziom integracji go-spodarczej, poziom konsumpcji, infl ację czy stan-dardy księgowości. Hongkong utrzymał pierwszą

pozycję, oczko w górę przesunęły się USA, a trze-cie miejsce zajęła Japonia. Z krajów z naszego re-gionu jako pierwsze po Polsce pojawiają się Węgry, ale dopiero na 31. miejscu. Serwisy powoływały się również, na opublikowany jesienią ub.r. raport Banku Światowego „Doing Business 2013”, w któ-rym Polska awansowała z 62. na 55. pozycję i był to największy skok w zestawieniu.

Nie mogłam wyjść z podziwu, aż do czasu, gdy nie zapoznałam się z komentarzem BCC dotyczą-cym przyjętej przez rząd Strategii Innowacyjności i  Efektywności Gospodarki „Dynamiczna Polska 2020” (SIEG). Okazuje się bowiem, że pod wzglę-dem innowacyjności jesteśmy w  UE sklasyfi ko-wani na 5. miejscu od końca, na 27 krajów człon-kowskich, a rocznie na badania i  rozwój w całym kraju przeznaczamy mniej niż fi rma Volkswagen czy Philips.

I jak tu się nie zgodzić z Januszem Leonem Wi-śniewskim, który napisał kiedyś: Statystyka nie kła-mie. Kłamią jedynie statystycy. d

NADMUCHA� BALONIK...I PRZEK�U�

TORT Z�WISIENK� J eżeli w życiu, zawodowym i osobistym mają

Państwo odczucie, że są na właściwym miej-scu, to mogą oddychać pełną piersią i  cie-

szyć się dobrym życiem. Właściwie, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby każdy z nas mógł poczuć się wła-ściwą osobą na właściwym miejscu. Zwykle na prze-szkodzie stoją ograniczenia zewnętrzne, których przezwyciężanie wpisane jest w dorosłość i dojrza-łość. Naturalnie, jak to w życiu bywa, nie wszystko bywa czarno-białe, nawet jeżeli zapisane jest literą prawa. Dobitnie pokazuje to raport Ani Andrejczuk „O czym milczy branża meblarska”. Z  kolei w  wy-wiadzie Basi Sojko z Anią i Arturem z AZE design znaleźć można tęsknotę za jasno określonymi gra-nicami: Najbardziej chcielibyśmy być projektantami. A  nie swoimi PR-owcami, menedżerami, księgowy-mi, windykatorami. Sytuacja, gdy możemy zająć się stroną czysto projektową jest najbardziej komfortowa i najbardziej twórcza.

Nie od dziś wiadomo, że siłę daje nam zajmo-wanie właściwego sobie miejsca. Nie bez powodu

zdarza się, że oprócz zdrowia, szczęścia i pomyśl-ności, życzymy bliskim znalezienia swojego miej-sca w  życiu. Od czego więc zacząć? Stara chiń-ska mądrość mówi, że nawet najdłuższa podróż zaczyna się od małego kroku. Najlepiej takiego zrobionego rano i w dobrym nastroju. A później można już zabrać się za robienie tortu. Jakiego tortu? Przepisów jest wiele. Podoba mi się ten podany przez Wojciecha Eichelbergera: Życie jest jak tort składający się z kilku różnych, ale głęboko ze sobą powiązanych kawałków. Każdy kawałek to obszar, który trzeba zagospodarować, np.: zdrowie, ruch, praca, relacje z ludźmi, rodzina, seks, eduka-cja, kultura, pasja, zabawa, relaks, pieniądze. Po-czucie życiowego sukcesu odczuwamy wtedy, gdy uporządkujemy sobie te obszary życia we właściwej dla nas kolejności i zadbamy o przyzwoity poziom satysfakcji przynajmniej w tych najważniejszych. A co z wisienką? A jak Państwo myślą? Może wi-sienką jest dobrze przeżyte życie. Po prostu. d

104 BIZNES meble.pl � luty 2013

Page 107: Biznes meble.pl wydanie luty 2013

Szanowni Państwo, mamy zaszczyt zaprosić Państwa do odwiedzenia naszego stoiska podczas zbliżających się targów Meble Polska 2013, które odbędą się w Poznaniu w dniach 5-8 marca bieżącego roku.Ekspozycja firmy LIBRO mieści się w hali 3A.

Marek Liberacki14-260 Lubawa, ul. Grunwaldzka 22CDział handlowy: tel. (+48 89) 645 59 28 645 59 29, fax (+48 89) 645 59 30www.libro.lubawa.pl

Page 108: Biznes meble.pl wydanie luty 2013