Głos Gazeta Powiatowa nr 16/2012

Zakupy czas zacząćstr. 2

Operacja na sercu str. 6

Przetwórnia w budowie-str. 5

Realizujemy szkolenia z zakresuprowadzenia działalności gospodarczej,

kadr i płac, obsługi komputera, kursy językowe itp

22.08.2012 r.Nr 16 (554)

ISSN 1895-1260 Indeks 322202Cena

2,5 zł w tym 8% vat

ZAKŁAD OPTYCZNY

KRAŚNIK ul. Krasińskiego 11aKOMPUTEROWE BADANIE WZROKU

SOCZEWKI KONTAKTOWE

REALIZACJA RECEPT ZNIŻKOWYCH

OKULISTA lek.med. Grażyna Kuźmicka-Michalakpon., wtorek, środa, piątek - od 16.00

STOMATOLOG Małgorzata Wilczopolska-Krzysztońpon., śr., pt. 15.00-18.00, wt. czw. 10.00-13.00

ul. Krasińskiego 11a tel. 884-66-16

Zapraszam do nowo otwartego punktu ul. Urzędowska 6

Kto (nie) wystąpi na Dniach Kraśnika

Swoje chwalą, swego nie chcą

�� czytaj na str. 3

Kraśnik. SM „Metalowiec” planuje zagospodarowanie niedawno kupionych terenów

Za rok parking, za dwa bloki

Ciekawy pomysł Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji na inwestycję

Dostarczają wodę, chcą produkować prąd�� czytaj na str. 9


Kto kupi przychodnię?

Przeczytane na portalu www.krasnik24.pl

Ilu jest milionerów w Kraśniku?



str. 2 G. Gazeta Powiatowa 22 sierpnia 2012

Czy wybierasz się na Dni Kraśnika i co z ich programu najbardziej cię interesuje?nasza

sonda

Mikrofonu przy tym nie byLo

Podręczniki, plecak, zestaw piśmienniczy to tylko kilka pozycji z długiej listy zakupów, na które pienią-dze rodzice już teraz muszą planować w swoim budżecie. Mamy jeszcze wakacje, ale że rok szkolny zbliża się dużymi krokami, a wraz z nim zbliża się szał szkolnych zakupów.

- Jak co roku w sierpniu w naszej księgarni ruch zdecy-dowanie się wzmaga, trzeba bowiem pomyśleć o książkach i innych szkolnych zakupach – mówi Włodzimierz Konar-ski, właściciel księgarni Ava-lon w Kraśniku.

Najwięcej kosztują książ-ki. Zestaw podręczników i ćwiczeń dla pierwszoklasisty to wydatek od 200 do 300 zł. Jeszcze droższe są książki do gimnazjum i szkół średnich.

- Moja córka w tym roku idzie do czwartej klasy. Koszt zakupu książek dla czwar-toklasisty to 400 zł – mówi pani Regina, którą wraz z córką Natalią spotkaliśmy na szkolnych zakupach w jed-nej z kraśnickich księgarni. – A niestety książki co roku trzeba kupować raczej nowe, bo zmienia się podstawa pro-gramowa i od znajomych, któ-rych dzieci poszły już do star-szych klas nie da się odkupić – dodaje pani Regina.

Do kosztów zakupu pod-ręczników trzeba jeszcze doli-czyć koszty pozostałych przy-borów szkolnych, które dadzą kolejne kilkaset złotych.

– Przedszkolak to już nieco mniejsze koszty, ale też składki na wyprawkę w sumie pewnie wyniosą oko-ło 150-200 zł – mówi pani Agnieszka i potwierdza, że takie szkolne zakupy są spo-rym obciążeniem dla domo-wego budżetu.

W tym roku, podobne jak w latach ubiegłych, niektórzy będą mieli szansę część kosz-tów pokryć z rządowego pro-gramu „Wyprawka szkolna”, gdzie do wzięcia są pieniądze na zakup podręczników – od 180 do 352 zł na jednego ucznia. Aby pieniądze otrzy-mać, rodzice uczniów muszą

złożyć wniosek do szkoły, do której ich dziecko uczęsz-czać będzie w nadchodzącym roku szkolnym. W Kraśniku ostateczny termin składania wniosków to 6 września.

Kto może je dostać? Po pierwsze, uczniowie klas I szkoły podstawowej pocho-dzący z rodzin, w których dochód na osobę nie przekra-cza 504 zł netto; po drugie, uczniowie klas II–IV szkoły podstawowej oraz klas I szko-ły ponadgimnazjalnej z docho-dem na członka rodziny nie-przekraczającym 351 zł netto. Szansę na dofinansowanie mają też uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych: słabo widzący, niesłyszący, z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim lub z nie-pełnosprawnościami sprzężo-nymi. Ponadto z tej pomocy mogą skorzystać uczniowie, u których powyższe kryte-rium dochodowego nie jest zachowane, ale pochodzą z rodzin wymagających wspar-cia ze względu m.in. na ubó-stwo, sieroctwo, bezdomność, bezrobocie, długotrwałą lub ciężką chorobę, przemoc w rodzinie, alkoholizm lub nar-komanię. Dotyczy to zwłasz-cza dzieci z rodzin niepełnych lub wielodzietnych. W tych wypadkach decyzję o przy-znaniu pieniędzy podejmuje dyrektor stosownej szkoły.

Zachęcamy także do sta-rania się o dodatkowe pie-niądze, które choć w części pokryją zwrot wydatków poniesionych choćby na pod-ręczniki. Szczególnie rodzi-ców dzieci idących właśnie do klasy pierwszej, bowiem w tym roku kryterium dochodo-we w przypadku pierwszokla-sistów zostało zwiększone z 351 zł do 504 zł.

Przypominamy, wnioski o przyznanie dotacji rodzice powinni składać do dyrektora szkoły, do której uczeń będzie uczęszczał w tym roku szkol-nym.

justi

Za dwa tygodnie znowu szkoła

Zakupy czas zacząćJanek, pracuje za zagranicznych kontraktachPewnie się wybiorę. Mnie szczerze powiedziawszy to przyciągają atrakcje skierowane głównie do dzieci, bo mam dwoje małych dzieci więc atrakcje typu wesołe miasteczko są chyba najlepsze. Jeśli zaś chodzi o mnie to stoiska z piwem nie są mi potrzebne, bo nie piję alkoholu, więc może raczej jakieś występy. Może koncert jakieś znanej grupy. Myślę, że tegoroczna gwiazda wieczoru Ira to dobry pomysł. Dla mnie dobry miejscem na Dni Kraśnika jest rynek starego miasta, ale to rozłożenie imprezy na różne miejsca w mieście też nie jest złe.

Zenek, emerytSzczerze powiedziawszy przeglądałem program to nic takiego co, by mnie bardzo zain-teresowało w nim nie ma. No może zdecyduję się jedynie przyjechać na wystawę pre-zentującą lotnisko Lublin, bo to mnie zaciekawiło. W tym roku dla starszych osób urząd miasta zaplanował mało atrakcji, ale przecież nie dawno był senior fest. Dobrze jednak, że część imprez będzie odbywała się tu w starej części, część na Fabrycznym, a jeszcze inne nad zalewem. W ten sposób każdy będzie mógł wybrać się w to miejsce, które naj-bardziej lubi.

Marysia, uczennicaOsobiście nie przyciągają mnie takie imprezy. Żebym się zainteresowała powinny wystę-pować raczej inne zespoły, choć szczerze powiedziawszy nie wiem, jakie mają grać na tegorocznych dniach Kraśnika. Wydaje mi się, że powinny być to współczesne znane zespoły rockowe. Myślę, że taka impreza jest dobra do zaprezentowania się lokalnych zespołów, bo przecież takie funkcjonują, a są bardzo mało znane. Byłaby to dobra okazja aby ich zapromować.

Paweł, pracuje poza granicami krajuJa osobiście wybiorę się na koncert podczas, którego zaprezentują się zespoły disco polowe, bo przy tej muzyce można się fajnie pobawić. Poza tym wydaje mi się, że powin-ny być stoiska, gdzie będzie można zakupić zimne piwo, bo podobno w weekend będzie gorąco. Inne atrakcje mnie niezbyt interesują, choć z tego co widziałem na plakacie spo-ro tych punktów zaplanowali.

Iza, pracownik biurowyWidziałam program imprezy, myślę, że najciekawszym punktem tych dni to będzie koncert zespołu IRA. Choć mnie również interesują atrakcje dla dzieci typu wesołe mia-steczko, bo na pewno na imprezę pójdę z córcią. Ważne jest dla mnie, żeby i ona mogła skorzystać z tych dni, bo nie wydaje mi się, by dzieci chętnie siedziały w amfiteatrze i wysłuchiwały przemówień władz miasta. W tegorocznym programie każdy może w pro-gramie znaleźć coś ciekawego dla siebie, a rozrzucenie tych wszystkich imprez po całym mieście to dobry pomysł, bo nasz miasto jest takie specyficzne. Równie dobrze można bawić się w amfiteatrze, ale i nad zalewem też może być fajna impreza.

str. 3 G. Gazeta Powiatowa22 sierpnia 2012

Taki wniosek można wysnuć po składzie zespołów muzycznych na Dni Kraśnika. Kraśniczanom mieli się zaprezentować znani nie tylko w naszym mieście Canion i ForTins. Na plakacie pojawił się zespół Maszyna. Rozmawiano też z promującym nową piosenkę Pawkinem. Jednak żaden z tych zespołów nie zagra.

ForTins miał wystąpić przed niedzielną gwiazdą wie-czoru czyli IRĄ.

Canion przegrał z nurtem disco polo, który po raz kolejny zagości na scenie przy CKiP.

- Jak miasto chce mieć disco polo tego dnia to niech będzie disco polo. Nie ma sensu mieszać do tego rocka. Popołudniowe godziny jakie nam zaproponowano, nie są też dobrą porą na taki gatu-nek muzyki jaki gramy. O innych względach nie będę wspominał – mówi nam jeden z członków zespołu.

Ostatnio nowy singiel pro-muje także zespół Pawkin, w którego składzie gra dwóch kraśniczan. Z zespołem usta-

lał to przedstawiciel CKiP, później podobno potwierdzał szef Wydziału Promocji Janu-ary Pawlos, a występem Paw-kina interesował się ponoć sam burmistrz Stawiarski. Sprawę koncertów powierzo-no ze względów oszczędno-ściowych jednej z lubelskich agencji koncertowych. Ta zespołu nie uwzględniła.

- Dwa terminy koncertów w Kraśniku zostały z nami ustalone na początku roku, a później bez żadnej informa-cji oficjalnej zostały zerwane. Dowiedzieliśmy się o tym z ulicy – mówi manager i jedno-cześnie perkusista Pawkina Ireneusz Muszyński. - Ponow-

ne rozmowy prowadziliśmy niedawno z biurem promocji miasta i ustaliliśmy wstępnie warunki aż tu zadzwoniła do nas kobieta z jakiejś lubel-skiej agencji koncertowej i zapytała ponownie o cenę za nasz koncert. No i nikt więcej się nie skontaktował z nami... To smutne, że Urząd Mia-sta ignoruje lokalnych arty-stów – podsumowuje sprawę Muszyński.

Jeszcze kilka dni temu na plakatach – zarówno tych w Internecie jak tych wydruko-wanych – w sobotnie popołu-dnie anonsowany był występ zespołu Maszyna. Jak się nieoficjalnie dowiedzieli-

śmy, zespół ten nic w ogóle nie wiedział o tym, że ma wystąpić. Koniec końców na wydrukowane już plakaty naklejane były naklejki z nazwą zespołu Zieloni, któ-ry ich zastąpi.

Zapytaliśmy burmistrza miasta jak dobierane były zespoły na Dni Kranika

- Dobór wykonawców jak i cały program Dni Kraśni-ka był szeroko konsultowa-ny. Obsługę gastronomiczną Dni Kraśnika oraz sprawę umów z zespołami powie-rzyliśmy to wzorem innych gmin na Lubelszczyźnie zewnętrznej agencji – mówi Michał Mulawa, rzecznik miasta.

Zapytaliśmy także czy wg. burmistrza na Dniach Kraśnika powinny występo-wać zespoły z naszego mia-sta.

- Burmistrz uważa, że Dni Kraśnika są po to by promować także, a może

nawet przede wszystkim, zespoły kraśnickie. Dlatego w niedzielę podczas główne-go koncertu wystąpią Spring Rolls i Zieloni – tłumaczy decyzję rzecznik Mulawa.

Zespół Zieloni to grupa weselno-imprezowa, a jedy-nym jej kraśnickim akcen-tem jest perkusista. Młody zespół Spring Rolls, który stricte kraśnickim też nie jest, będzie praktycznie jedy-nym lokalnym akcentem koncertowym na Dniach Miasta. Plany i zapowiedzi były wspaniałe a skończyło się jak zwykle. Górę wzięły najprawdopodobniej oszczęd-ności. Zastanawia tylko, po co powierzać się tak ważną działkę jak koncerty i gastro-nomia zewnętrznej agencji, skoro mamy w Urzędzie dział promocji oraz impresariat w CKiP. No chyba, że burmistrz uważa, że zewnętrzna firma zrobi to taniej i lepiej niż jego podwładni.

Giejot

Kto (nie) wystąpi na Dniach Kraśnika

Swoje chwalą, swego nie chcą

Na koncert Pawkina w Kraśniku trzeba będzie poczekać na wrześniowe Lice-alia, organizowane przez Starostwo.


Na

sygnale

Co zrobić w razie wypad-ku, na jakie informacje czeka dyspozytor, jak dzwonimy na pogotowie, jak prawidłowo przeprowadzić masaż ser-ca i sztuczne oddychaniem, ale też co wspólnego z pogo-towiem ratunkowym ma neonówka – tego i wielu innych ciekawych i przede wszystkim przydatnych w nagłych wypadkach rzeczy dowiedziały się dzieci, które uczestniczą w wakacyjnych zajęciach w oddziale dziecię-co – młodzieżowym kraśnic-kiej biblioteki.

Spotkanie miało miejsce w ubiegłym tygodniu. Na zapro-szenie bibliotekarzy do ich młodych podopiecznych przy-jechał doświadczony ratow-nik medyczny Piotr Kapica. Chodziło oczywiście o to, by opowiedział dzieciom o swojej pracy i podpowiedział jak one powinny się zachować, gdy komuś nagle potrzebna jest pomoc lekarska. A jedną z

takich ważnych rzeczy o któ-rej od najmłodszych lat wszy-scy powinniśmy wiedzieć jest chociażby jak skutecznie wezwać pogotowie ratunko-we. Co powiedzieć, gdy już zadzwonimy pod numery 112 lub 999.

- Wielu z was ma już tele-fon komórkowy, więc szybko sami, jeśli jest taka koniecz-ność a w pobliżu nie ma oso-by dorosłej, możecie wezwać pomoc. Dzwoniąc na pogoto-wie zawsze pamiętajcie, by zanim powiecie co się stało, kto jest poszkodowany, jak się nazywacie, najpierw podać adres zdarzenia. To waż-ne, bo nawet gdy połączenie zostanie przerwane, na przy-kład rozładuje się telefon, to dyspozytor wie, że w danym miejscu dzieje się coś złego i należy tam wysłać karetkę – wyjaśniał Piotr Kapica.

Oczywiście pan Piotr prze-strzegał przed zabawą w głu-chy telefon z dyspozytorami

pogotowia lub, co gorsze, przed fałszywymi wezwania-mi. W takich przypadkach może bowiem nie zostać na czas udzielona pomoc temu, kto naprawdę jej potrzebuje.

Dzieciaki biorące udział w bibliotecznych zajęciach wakacyjnych mogły też dowiedzieć się jak wyposa-żona jest karetka pogotowia ratunkowego i jak wyglą-da codzienna praca zespołu pogotowia. Odbyła się też praktyczna lekcja resuscy-tacji. Na specjalnym fanto-mie dzieci miały możliwość sprawdzić i nauczyć się jak prawidłowo przeprowadzić masaż serca.

Co małym kraśniczanom zostanie w pamięci po spotka-niu z ratownikiem medycz-nym?

- Wiem już co mówić jak muszę zadzwonić na pogo-towie, bo ktoś potrzebuje pomocy. Fajnie, że mogłam też spróbować na lalce jak uciskać klatkę piersiową. Wcale takie łatwe to nie jest – mówiła po spotkaniu Edyta Chmura.

- Podobało mi się w zasa-dzie wszystko, ale najbar-dziej jednak ćwiczenia z fan-tomem. Pierwszy raz miałam okazję na żywo zobaczyć jak to wygląda i spróbować samemu jak robić masaż ser-ca. Pan ratownik też bardzo ciekawie opowiadał o swojej pracy – przekonywała z kolei Paulina Zdybel.

A co chodzi ze wspomnia-ną przez nas we wstępie neo-nówką? Okazuje się, że pogo-towie ratunkowe, by bardziej się wyróżniać, rezygnuje od przyszłego roku z używanego do tej pory czerwonego koloru swoich strojów. Będzie nosić ubrania w bardzie widocz-nym, odblaskowym – neo-nówkowym właśnie kolorze.

Paweł Bieleń

Kraśnik. Ratownik medyczny dzielił się swoją wiedzą z dziećmi podczas zajęć w bibliotece

Nauka pierwszej pomocy w bibliotece

Nauka masażu serca z wykorzystaniem fantomu na pewno długo pozostanie dzieciakom w pamięci. Foto Paweł Bieleń

03.08.2012 r. Kraśnik ul. KoszarowaNieustalony sprawca,

wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonego Piotra M. lat 46 (zam. Kraśnik) zabrał należący do niego plecak z telefonem komórkowym Sony Ericsson o wartości 800 zł.

05.08.2012 r. Kraśnik ul. ChopinaPolicjanci z Komisariatu

Policji w Kraśniku zatrzy-mali Roberta K. lat 45, któ-ry posiadał przy sobie sprzęt medyczny, różnego rodzaju leki, kosmetyki, zegarki. W toku czynności ustalono, że przedmioty te zostały skra-dzione ze Szpitala Powiato-wego w Kraśniku. Wartość strat oszacowano na kwotę 550 zł.

06.08.2012 r. Annopol ul. KościuszkiNieznany sprawca doko-

nał kradzieży zaparkowane-go w okolicach szkoły moto-cykla Simson wraz z dwoma kaskami i kurtką kierowcy. Pokrzywdzona oceniła straty na ok. 1000 zł.

08.08.2012 r. Urzędów ul. ŻabiaNieznany sprawca, wyko-

rzystując nieuwagę domow-ników, z domu na parterze dokonał kradzieży pierścion-ków, łańcuszka i obrączek złotych, różnego rodzaju biżu-terii srebrnej na ogólną sumę 5000 zł.

08.08.2012 r. Kraśnik ul. KolejowaNieznany sprawca doko-

nał kradzieży 32 sztuk meta-lowych rusztowań, powodując straty w wysokości 1600 zł na szkodę Agnieszki P.

11.08.2012 r. Kraśnik ul. KasprowiczaNieustalony sprawca

z parking niestrzeżonego

skradł motorower marki Wangli, powodując straty w kwocie 1800 zł.

14.08.2012 r. OstrówNieznany sprawca doko-

nał kradzieży ładowacza cią-gnikowego. Pokrzywdzony Stanisław K. (zam. gm. Wil-kołaz) ocenił straty na ok. 1500 zł.

17.08.2012 r. Opoczka MałaNieznany sprawca z tere-

nu budowy dokonał kradzieży 200 sztuk cegły klinkierowej, powodując straty w wysoko-ści 350 zł na szkodę Sławomi-ra B.

17.08.2012 r. Kraśnik ul. BóźnicznaNieznany sprawca doko-

nał kradzieży 5 sztuk mie-dzianych rynien z budynku synagogi, powodując straty w wysokości nie mniejszej jak 250 zł na szkodę Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydow-skiego w Warszawie.

07.08.2012 r. Kraśnik ul. Gen. SikorskiegoNieustalony sprawca, po

wybiciu bocznej lewej szyby w samochodzie marki Renault Master, wszedł do środka i skradł nawigację Garmin 250, radio CB, pirometr. Pokrzywdzony straty ocenił na 500 zł.

10.08.2012 r. Blinów PierwszyNieznany sprawca, za

pomocą dorobionego klu-cza, wszedł do mieszkania, a następnie dokonał kradzieży złotej biżuterii wartości 2000 zł na szkodę Ewy O.

02.08.2012 r. Kraśnik - LublinStanisław P. (zam. Lublin)

powiadomił policję w Lublinie o tym, że w komisie samocho-dowym w Kraśniku zaku-pił samochód marki Toyota Avensis, rok produkcji 2005 roku. Po zakupie samochodu okazało się, że pojazd wypro-dukowany został w 2004 roku. Ponadto kupujący nie został poinformowany, że samochód był uszkodzony.

11.08.2012 Annopol ul. RadomskaJakub W. lat 22 (zam. gm.

Wąwolnica) przewoził wyro-by tytoniowe bez polskich znaków akcyzy (3028 paczek papierosów) z zamiarem wprowadzenia ich do obrotu.


Grzegorz Lata-wiec i Zbigniew Wilkołek – to oni starają się o funkcje dyrektorów odpo-wiednio w Zespo-le Szkół w Wólce Gościeradowskiej i Specjalnym Ośrod-ku Szkolno-Wycho-wawczym w Olbię-cinie. Na oficjalne nominacje jeszcze chwilę trzeba pocze-kać, ale raczej moż-na się spodziewać, że władze powia-tu te kandydatury zaakceptują.

Obaj panowie są już po rozmowach z komi-sjami konkursowymi. Miały one miejsce wczoraj. Nieste-ty „werdyktów” nie znamy, zapadły one po zamknięciu aktualnego wydania gaze-ty, ale raczej, jeśli wszyst-kie względy formalne zosta-ły spełnione, trudno się spodziewać innego wyniku niż korzystny dla obu startu-jących w konkursach.

Placówką w Wólce Goście-radowskiej od 9 lat kieruje Bernarda Jarzyna. Grze-gorz Latawiec to jeden z jej zastępców. Jest nauczycielem przysposobienia obronnego i wychowania fizycznego. W lokalnym środowisku zna-ny jest też między innymi ze swojej działalności samorzą-dowej – pełni funkcję radne-go Rady Gminy Gościeradów. Prowadzi gospodarstwo rolne.

Specjalnemu Ośrodkowi Szkolno - Wychowawczemu w Olbięcinie dyrektoruje nato-miast Czesław Widomski. Pełniącym obowiązki szefa placówki jest od lutego tego roku, kiedy to z funkcji dyrek-tora odwołano właśnie Zbi-gniewa Wilkołka. Ten stracił stanowisko po zarzutach ze strony CBA. Zdaniem śled-czych dyrektor SOSz złamał przepisy ustawy o ogranicze-niu prowadzenia działalno-ści gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. W chwili gdy był dyrektorem szkoły, był również współ-właścicielem Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej, a tego prawo mu zabraniało.

Jeśli takiej kolizji prawnej już nie ma, to nie ma też prze-szkód, by ponownie dyrekto-rem został.

Paweł Bieleń

Olbięcin, Wólka Gościeradowska. Powiatowe szkoły będą miały nowych szefów

Dwa stołki, dwóch kandydatów

W ciągu najbliższych pię-ciu miesięcy w Annopolu mają stanąć budynki prze-twórni owoców sygnowanej znakiem TB Fruit - polskiej spółki należącej do ukraiń-skiego koncernu Jablunewyj Dar. Na początku sierpnia wmurowano kamień węgiel-ny na placu budowy.

- Bardzo dobrze to wszyst-ko wygląda. Budowa rośnie w oczach. Plac jest grodzony, ochrona czuwa, kręci się spo-ro różnego sprzętu, robione są wykopy, dowożony jest beton. Zamurowaliśmy już nawet kamienie węgielne z wsadem finansowym. Myślę że to dla nas, a przede wszystkim dla mieszkańców naszej gminy, epokowe wydarzenie. Coś o czym jeszcze kilka lat temu mogliśmy tylko pomarzyć, co nikomu się nie udało, u nas staje się faktem – mówi

Roman Wiśniewski, wicebur-mistrz Annopola.

Uroczyste wmurowa-nie kamienia węgielnego na placu budowy, w którym na zaproszenie inwestora udział brali między innymi burmi-strzowie Wiesław Liwiński i Roman Wiśniewski, miało miejsce 9 sierpnia.

Nie ma się co dziwić rado-ści annopolskich władz, tym bardziej, że ukraiński inwe-stor chce mocno zaangażować się w Annopolu i ma bardzo szeroko zakrojone plany. Kupił na początku sierpnia od miasta dodatkowe 3,5 hekta-ra gruntu, na którym zamie-rza budować chłodnię owo-

Annopol. Kamień węgielny wmurowany, prace „ruszyły z kopyta”

Przetwórnia już w budowie

ców. Powstanie więc ogromny kompleks zakładów, które nie tylko będą dawać pracę bez-pośrednio przy produkcji, ale też stworzą rynek zbytu dla plantatorów i sadowników.

Co ciekawe, przedstawi-ciele koncernu Jablunewyj Dar, już na tym etapie ich zaangażowania w Annopolu, przekonują, że nie chcą się zamykać za bramami budo-wanego zakładu, ale aktyw-nie uczestniczyć w życiu lokalnej społeczności. Na razie nieoficjalnie mówi się o tym, że myślą chociażby o wsparciu dla tutejszego klu-bu piłkarskiego MGKS Wisła Annopol. PB

Przedstawiciele koncernu Jablunweyj Dar oraz annopolscy samorządowcy wmurowali kamienie węgielne na placu budowy przetwórni owoców. foto Agnieszka Kowalczyk

Funkcję dyrektora Zespołu Szkół w Wólce Goście-radowskiej obejmie wkrótce najprawdopodobniej Grzegorz Latawiec. Foto PB


Już 9 września mieszkańcy Moniak (gm. Urzędów) pójdą do urn wyborczych, by po raz kolejny wybrać swojego przed-stawiciela do Rady Gminy. Powodem przedterminowych wyborów jest rezygnacja z mandatu dotychczasowego

radnego Jerzego Czernela.Tym razem wyborcy

okręgu Nr 4 wybierać będą pomiędzy dwoma kandyda-tami zgłoszonymi przez dwa komitety. Komitet Wybor-czy Wyborców „Dla Moniak” zgłosił Tomasza Mazika, a

Gm. Urzędów. Uzupełnią skład rady

W Moniakach wybiorą nowego radnego

Kilka tygodni temu infor-mowaliśmy o tym, że kra-śnicki szpital dostanie unijne dofinansowanie na moder-nizację bloku operacyjnego. Ta wiadomość przywieziona przez marszałka wojewódz-twa lubelskiego Krzysztofa Hetmana pozwoliła podjąć placówce kolejne kroki w celu realizacji tego zadania. Odno-wione „serce szpitala” praw-dopodobnie zostanie oddane do użytku pod koniec przy-szłego roku.

- Jesteśmy po przetargu na opracowanie dokumenta-cji z pozwoleniem na budo-wę. Podpisaliśmy już umo-wę z biurem projektowym i na wykonanie zleconej mu pracy ma ono czas do końca października. Te materiały pozwolą nam na ogłoszenie przetargu na prace budow-lane i równolegle na sfinali-zowanie umowy z Urzędem Marszałkowskim w sprawie dotacji na to przedsięwzięcie – wyjaśnia Rafał Poleszak, wicedyrektor odpowiedzial-ny w kraśnickim SP ZOZ za sprawy inwestycyjne.

Właściwe prace budow-lane rozpoczną się więc naj-

prawdopodobniej pod koniec obecnego lub na początku przyszłego roku. Potrwają one do końca 2013 roku. Ich zakres jest duży. Po moderni-zacji na drugim piętrze głów-nego szpitalnego budynku przy ul. Chopina do dyspo-zycji personelu medycznego będą w zasadzie 3 zupełnie nowe sale operacyjne wraz z niezbędnym pomieszczenia-mi pomocniczymi.

Poza pracami budowlany-mi w ramach modernizacji przewidziany jest też zakup sprzętu na blok operacyjny. Na ten cel przewidziany jest około milion złotych.

Co ważne, planowa-na przebudowa może nieco utrudnić działalności pod

Kraśnik. Dokumentacja na modernizację bloku operacyjnego w przygotowaniu, prace za kilka miesięcy

Operacja na sercu szpitalawzględem organizacyjnym, ale nie spowoduje zamknięcia tej niezwykle ważnej komórki szpitala. Przez okres remontu funkcjonować będą bowiem dwie sale operacyjne znaj-dujące się na trzecim piętrze budynku.

Przypomnijmy, że SP ZOZ na modernizację bloku ope-racyjnego dostanie dotacje w wysokości blisko 5 mln zł, a tzw. wkład własny zapewnić ma samorząd powiatowy. Nie będzie to łatwe, ale przy takiej skali pozyskanych pieniędzy i sytuacji finansowej SP ZOZ-u innego wyjścia nie będzie. Tym bardziej, że gdyby nie było decyzji o modernizacji, to sanepid groził zamknięciem bloku operacyjnego. A to ozna-czałoby likwidację oddziałów chirurgii zabiegowej, chirur-gii urazowej, a Specjalistycz-ny Oddział Ratunkowy nie miałby możliwości kontrak-towania. Na szczęście tak się nie stanie.

- Cieszę się, że przyszły rok będziemy mogli zakoń-czyć oddaniem do użytku nowego bloku operacyjnego. Podniesie to znacząco stan-dardy usług świadczonych przez nasz szpital. Wpłynie też z pewnością na notowania naszej placówki w NFZ, co z kolei da szansę na lepsze kon-trakty – mówi dr Jarosław Czerw, wicestarosta kraśnic-ki. Paweł Bieleń

Za kilka miesięcy ta część bloku operacyjnego kraśnickiego szpitala zamieni się w plac budowy. foto GJ

9-12 sierpnia w Urzędo-wie spotkali się miłośnicy astronomii z całej Polski, by po raz szesnasty wziąć udział w Ogólnopolskim Zlocie Miło-śników Astronomii. Organi-zatorzy tegorocznej imprezy dla miłośników obserwacji nocnego nieba przygotowali wiele atrakcji. Oprócz prelek-cji i wymiany doświadczeń, pokazów sprzętu obserwa-cyjnego i najnowszych osią-gnięć polskich naukowców w dziedzinie astronautyki, każdy miał okazję obejrzeć, dotknąć, a nawet zakupić dla siebie kawałek kosmosu.

- To już trzecia edycja tej imprezy w Urzędowie. Pierw-szy ogólnopolski zlot zorgani-zowany został u nas w 1999 roku, a kolejny dwa lata temu – mówi Józef Baran, miłośnik astronomii i opiekun Koła Miłośników Astronomii im. w Jana Heweliusza w Urzędo-wie. – Cieszy, że wielbiciele podniebnych obserwacji chcą do nas przyjeżdżać, bo jest to dla nas potwierdzeniem tego, iż choć jesteśmy małą miej-scowością na mapie Polski, to jednak jako ośrodek astrono-miczny coś znaczymy – doda-je Baran.

O znaczeniu Urzędowa, jako ważnego punktu astro-nomicznego w naszym kraju, mówili także uczestnicy zlotu oraz prelegenci prezentujący wykłady.

- Działający w urzędowskim Kole Miłośników Astronomii nie tylko korzystają z wiedzy, która jest powszechnie publi-kowana, ale co chciałabym podkreślić, sami również mają w nią swój wkład, bowiem dzięki sprzętowi, jakim dys-ponują, prowadzą obserwacje m. in. na stacji bolidowej, ana-lizują je i przekazują dalej – mówi dr Małgorzata Ciosmak, z Politechniki Lubelskiej, któ-ra podczas zlotu prezentowała wykład zatytułowany „Dlacze-go nazwano ją Boską Cząst-ką?”. – Może to dziwić, ale fakt jest taki, że te dostarczone przez urzędowskich wielbicie-li astronomii informacje służą do budowy poważnych teorii naukowych i do publikacji naukowych – dodaje.

Podczas kilkudniowego zlotu wielbiciele astrono-mii uczestniczyli nie tylko w wykładach i pokazach, ale przede wszystkim skupiali się na prowadzeniu podniebnych obserwacji. Niektórzy z wła-snym sprzętem obserwacje prowadzili przy Zespole Szkół im Orląt Lwowskich, gdzie odbywały się wykłady. Inni zabierali swoje teleskopy w teren. Część obserwowała w Obserwatorium Astronomicz-nym urzędowskiego KMA zlokalizowanym w Gmin-nym Ośrodku Kultury, zaś jeszcze inni w gospodarstwie agroturystycznym opiekuna urzędowskich astronomów, które również jest wyposażo-ne w sprzęty do podniebnych obserwacji.

Chętni uczestnicy zlotu mieli okazję do pochwalenia się swoimi dokonaniami z zakresu astronomii, bowiem organizatorzy każdemu umożliwili dokonanie krót-kiej prezentacji swoich doko-nań i osiągnięć.

Tegoroczną OZMĘ razem z urzędowskim kołem astro-nomicznym zorganizowało Pałucko-Pomorskie Stowarzy-szenie Astronomiczno-Eko-logiczne „Lokalna Grupa” Niedźwiady. Imprezie towa-rzyszyły stoiska PWN Wega oraz firmy Astrozakupy.pl

Kolejne spotkanie miłośni-ków astronomii już za rok.

Justyna Cieślicka

Gm. Urzędów. XVI Ogólnopolski Zlot Miłośników Astronomii

Astronomowie w Urzędowie„Nowy blok

operacyjny ma być gotowy pod koniec 2013 roku

KWW „Moniaki 2012” zgłosił Małgorzatę Barbarę Kram-czyńską. W ustawowym ter-minie zawiązał się jeszcze jeden – trzeci komitet wybor-czy, który ostatecznie jednak nie zgłosił swojego kandyda-ta. Efektem tego mieszkańcy Moniak swojego przedstawi-ciela do Rady Gminy będą wybierać z dwóch wymienio-nych wyżej kandydatów. Przypominamy wybo-ry uzupełniające w Urzędowie okręg wyborczy Nr 4 Moniaki i Moniaki Kolonia odbędą się w drugą niedzielę września. Lokale obwodowych komisji wyborczych czynne będą w godzinach od 8.00 do 22.00. Kto z dwójki kandydatów uzupełni skład Rady Gminy okaże się późnym wieczorem 9 września. JD


na idelcu

rubry

ka

saty

rycz

na

W ubiegłym tygodniu na terenie gminy Gościeradów rozrzucona została kolejna anonimowa ulotka poświę-cona gminnej radnej – Marii Gołdzie. Mowa jest w nim między innymi o rzekomych malwersacjach, jakich miała się pani Maria dopuszczać za czasów swojej pracy w gmi-nie. Pomawiana oczywiście stawianym zarzutom zaprze-cza. Sprawy komentować zbytnio nie chcą też władze gminy, ale wyraźnie odcinają się od tego, by miały mieć coś wspólnego z ulotkami.

„ Teraz HIT - jak powsta-ło IMPERIUM LUZ MARYII w Wólce Gościeradowskiej, które podziwiacie do dziś. To nie owoc ciężkiej i sumiennej pracy, tylko efekt złodziej-stwa i bachorskiego spry-tu, przelewania pieniędzy z konta oświaty na własne konto.” Takie między innymi informacje, mówiące wprost o tym, że Gołda kradła gminne pieniądze, można odnaleźć w drugiej z ulotek. Oczywiście, oprócz pomówień dowodów na potwierdzenie, że takie sytuacje miały miejsce w niej nie znajdziemy. Oburzona takimi insynuacjami radna przekonuje, że nie ma nic do ukrycia.

- Obecny wójt bardzo dokładnie sprawdzał wszyst-kie dokumenty księgowe z czasów jego poprzedników i jeśli jakieś malwersacje, któ-rych rzekomo ja miałabym

być autorką, miałyby miejsce, to pewnie sprawy już dawno byłyby w sądzie. Ja nie mam nic do ukrycia. Żadnych pie-niędzy z gminnej kasy nie wyprowadzałam. Mogę panu redaktorowi dać upoważ-nienie, żeby przejrzał pan w banku historię mojego konta – proponowała podczas roz-mowy z nami Maria Gołda.

Autorzy ulotki nie szczędzą też jej męża. Suge-rują, że sam będąc pod wpły-wem alkoholu, sprzedaje go w sklepie nieletnim.

- To jakaś totalna bzdura wyssana z palca. My nikogo nie częstujemy alkoholem w sklepie, nie degustujemy z nikim. Nigdy nie zdarzyły się przypadki, żebyśmy sprzedali alkohol nieletniemu. Nawet ostatnio była kontrola komi-sji alkoholowej i nie było do nas zastrzeżeń. W ubiegłym roku kontrolowała nas nawet inspekcja handlowa i oprócz braku jednej tabliczki infor-macyjnej żadnych innych uwag nie było – mówi radna z Wólki Gościeradowskiej.

Już po pierwszej ulotce, a po drugiej jeszcze mocniej,

krążyć zaczęły pogłoski, że mogła ona wyjść z rąk zwo-lenników obecnych władz gminy. Wójt Jan Filipczak jednoznacznie jednak temu zaprzecza.

- Nie chcę komentować konkretnie treści ulotek, bo już mnie Śledzik oskarżył (Henryk Śledzić - poprzednik wójta Filipczaka, dod. red.), że to ja napisałem pierwszą ulotkę i nie chcę, żeby ktoś odczytał to, że ja mam z tym jakieś związki. Mamy jakąś wiedzę na pewne sprawy, ale nie chce wydawać stanowiska w kontekście tego paszkwi-lu, bo inaczej tego nazwać nie można. Nie mam z nim nic wspólnego – przekonuje wójt Filipczak. - Być może to nawet jakaś prowokacja, żeby jakieś podejrzenia skierować w moją stronę. Może ktoś chce mnie skłócić z panią Marią, bo myślę że ostatnio te sto-sunki między nami są nawet bardzo dobre. Komuś może zależeć na tym, żeby radna nadal nacierała na wójta i przy każdej okazji przedsta-wiała mnie w niekorzystnym świetle – dodaje wójt Goście-radowa.

Pozostaje mieć nadzieję, że policja nieco wytęży swo-je działania w poszukiwaniu autora lub autorów ulotek. Zwłaszcza, że Gościeradów dużą gminą nie jest, ludzie sporo o sobie wiedzą, a auto-rzy pomówień swojej bazy działania w Los Angeles raczej nie mają.

Paweł Bieleń

Gm. Gościeradów. Rozrzucony został kolejny paszkwil dotyczący radnej Marii Gołdy

Radna szkalowana, gmina się odcina

ë Szerokim echem odbiła się nasza publikacja w portalu krasnik24.pl oraz papierowym wydaniu Głosu dotycząca wiceburmistrza Jarosława Stawiarskiego, który z iście stachanowskim zapałem zabrał się do budowania struktur PiS. Stało się tak po przegranej walce z Wiesławem Marcem o stanowisko pełnomocnika partii w powiecie. Stawiarski zdobył się na gorzkie, acz szczere wyznanie: „Zaniedbałem”. Po czym zakasał rękawy i… „W dwa miesiące PiS w Kraśniku powiększył się o 500 procent! Do partii zapisali się gminni urzędnicy i ich rodziny”. To cytat z Gazety Wyborczej, która także opisała cudowny przyrost tkanki partyjnej grupy trzymającej władzę w naszym mieście. Jak to się robi w Kraśniku? „Wszystko odbywa się spokojnie. Nikogo nie trzeba zmuszać szantażem. Każdy wie, jak ma się zachować, bo to jest instynkt samozachowawczy” (cyt. za GW). No proszę, za

nowej władzy jest faktycznie postęp. To za Czubińskiego ludzie ze strachu musieli robić pewne rzeczy, np. zapisywać do PO. Teraz się nie boją. Pozwala im się na samodzielne myślenie…

ë „Podczas tych niezapomnianych dni mamy nadzieję zmienić Kraśnik w miejsce pełne życia, radości, uśmiechu i muzyki”. Taką nadzieją, płynącą zapewne z głębi serca, podzielił się z mieszkańcami January Pawlos, kierownik wydziału promocji Urzędu Miasta i jeden z organizatorów miejskich imprez. Cóż to za szczególne dni? To Dni Kraśnika. Dwa dni w roku: 25 i 26 sierpnia. Jeśli Kraśnik chce się na dwa dni zmienić w miejsce pełne życia, radości, uśmiechu i muzyki, to znaczy, że przez pozostałe dni w roku Kraśnik nie jest miejscem pełnym życia, radości, uśmiechu i muzyki… . Czyżby więc nasze miasto przez niemal cały rok było miejscem martwym, smutnym, pełnym łez i głuchej ciszy? I to wszystko po 20 miesiącach rządów obecnego burmistrza?! Panie kierowniku, skąd ten defetyzm?

ë Uderz w stół – nożyce się odezwą – mówi przysłowie. I odezwał się po naszym artykule o urzędnikach zapisujących się do PiS radny z tej właśnie partii Roman Bijak. Na swoim blogu tak skomentował nasz tekst: „Panowie redaktorzy, rozejrzyjcie się dookoła i zobaczcie rządzą nami fachowcy i uczciwi ludzie, a Kraśnik nie słynie już z afer i palm, które wbrew naturze posadzono. Tak miasto ma kłopoty finansowe spowodowane przez poprzednika, ale wszystko normalnie funkcjonuje , bez tej propagandy sukcesu. A do Prawa i Sprawiedliwości nikt na siłę nie zapisuje, jednocześnie nastąpił realizm do ostatnich wydarzeń wyborczych w partii, gdzie kontestowano jej dokonania w powiecie i mieści. Tak jestem asertywny, że mądrość zawsze weźmie górę, a to co się dzieje będzie służyło przede wszystkim mieszkańcom”. Uff... komentarz wydaje nam się zbyteczny.

„Mogę panu redaktorowi dać upoważnienie, żeby przejrzał pan w banku historię mojego konta – proponowała podczas rozmowy z nami Maria Gołda.

W weekend Dni KraśnikaMocno imprezowo zapowiada się zbliżający się weekend w Kraśniku, a to za sprawą dni naszego miasta. Różnego rodzaju występy, zawody sportowe i wystawy będą miały miejsce przede wszystkim w trzech miejscach. W sobotę pod Centrum Kultury i Promocji oraz nad Zalewem Kraśnickim, a w Niedzielę w kraśnickim amfiteatrze i w okolicach.

Nad zalewie będą miały miejsce między inny zawody kaja-kowe, beach soccer i turniej siatkówki plażowej, wybory Miss i Mistera Plaży oraz zawody w „Pływaniu na byle czym”. Pod Centrum Kultury przed południem atrakcje dla dzieci a wie-czorem królować będą rytmy disco polo.

W niedzielę koncerty będą miały miejsce w amfiteatrze, a gwiazda wieczoru będzie IRA. Dodatkowe ciekawostki to mię-dzy innymi wycieczki zabytkowym autobusem, pokazy zabyt-kowych, terenowych i sportowych aut. Ne zabraknie też atrak-cji dla najmłodszych oraz pokazu sztucznych ogni.

Szczegóły na plakatach. red


Wydarzy sięZgodnie z zapowiedzia-

mi z czerwcowego walne-go zgromadzenia członków spółdzielni mieszkaniowej, administracja „Metalowca” ostro zabrała się za zagospo-darowywanie należącego do nich gruntów o powierzchni ponad hektara, położonych między ulicami Kardynała Wyszyńskiego, Francuską i Gmeinera. Według planów już za rok może powstać tu parking, a za dwa mogłaby ruszyć budowa bloków.

- W tej chwili porządku-jemy ten plac. Pracy przy tym jest sporo, bo teren ten był mocno zaniedbany. Nie chodzi tylko o zarośla, któ-re pousuwaliśmy, ale ludzie przez wiele lat wyrzucali tam różne rzeczy, między innymi gruz. Chcemy na razie to wszystko doprowa-dzić do należytego stanu, zaorać i posiać trawę – infor-muje Piotr Iwan, prezes SM „Metalowiec”.

Równolegle spółdzielnia szykuje się do ogłoszenia przetargu na koncepcję zago-spodarowania tego terenu.

- Nie chcemy działać na zasadzie, jak to często działo się w przeszłości, że na czę-ści działki coś wybudujemy, a później będziemy się mar-twić co jeszcze może się zmie-ścić na wolnych gruntach. Zamierzamy z góry dokład-

nie zaplanować co i gdzie ma się znaleźć. Na pewno chcieli-byśmy, by przy tworzeniu tej-że koncepcji wkomponowany został w ten teren parking z miejscami pod wynajem, o którym mówiliśmy już kilka miesięcy temu – mówi prezes Iwan.

Wstępne plany mówią o tym, że będzie to parking na 100 miejsc, ale jak już mówio-no wcześniej, możliwe, że budowa tego obiektu będzie etapowana w zależności od zainteresowania miejscami postojowymi. By poznać zapo-trzebowanie w tym zakre-sie, administracja spółdziel-ni jeszcze we wrześniu chce przeprowadzić wśród miesz-kańców ankietę.

- Jeśli ankiety potwier-dzą docierające do nas głosy o zainteresowaniu wynaj-mem miejsc parkingowych, to myślę że przez zimę zrobi-libyśmy projekt, a z budową ruszylibyśmy w przyszłym roku. Co do pozostałego tere-nu i budowy bloków, to zależy od zainteresowania kupnem mieszkań. Myślę, że z tym tematem moglibyśmy wystar-tować w 2014 roku – zapowia-da Piotr Iwan.

Powoli konkretyzuje się też kwestia ewentualnego dojazdu do parkingu i nowego osiedla, która podczas walnego zebrania

członków budziła nieco kon-trowersji. Na pewno możliwy będzie dojazd od ulicy Fran-cuskiej. Spółdzielnia prowadzi też rozmowy z firmą Interbud, która posiada swoje dział-ki od strony ulicy Kardynała Wyszyńskiego, by dojazd do parkingu i przyszłych bloków możliwy był także od tej strony.

- Jest wstępna zgoda, żeby zlokalizować wspólny przejazd, ale do uzgodnienia

Kraśnik. SM „Metalowiec” planuje zagospodarowanie niedawno kupionych terenów

Za rok parking, za dwa bloki

pozostaje jeszcze wiele szcze-gółów. Interbud wysunął na przykład pomysł, żeby w pla-nach zagospodarowania tego terenu uwzględnić także ich działki, a koszty za nie roz-liczyć w ramach budowy blo-ków, które chcieliby dla nas wykonywać. Nad tą kwestią też będziemy się zastanawiać – wyjaśnia przedstawiciel władz spółdzielni.

Paweł Bieleń

Przynajmniej niektó-rym - w Kraśniku przyby-wa milionerów. Tak wyni-ka z tegorocznych rozliczeń podatkowych.

W tej chwili na terenie naszego miasta i powiatu mieszka osiem osób, które w ubiegłym roku uzyska-ły dochód powyżej miliona złotych. Grono milionerów powiększyło się zatem o trzy osoby, bowiem w 2010 roku pięciu podatników podle-głych pod kraśnicki Urząd Skarbowy osiągnęło takie wysokie dochody.

Agnieszka Koba, kierow-nik Działu Obsługi Bezpo-średniej w Urzędzie Skar-bowym w Kraśniku: Według danych zebranych w tego-rocznych rozliczeniach, podatników podlegających pod Urząd Skarbowy w Kra-śniku, których dochód prze-kroczył w milion złotych, mamy aktualnie ośmiu.

Patrząc po rosnących dochodach można pomyśleć,

że kryzys nie dotknął nas aż tak mocno. Tym bardziej, że osoby, które zarobiły wspo-mniane miliony, to przede wszystkim przedsiębiorcy prowadzący własną działal-ność gospodarczą. Rekordzi-sta na naszym terenie dorobił się w ten sposób 2,1 mln zł. To dużo, choć w porównaniu z rekordzistą z naszego woje-wództwa, który w ubiegłym roku zarobił aż 13,6 mln zł kraśnicki milioner wypada już nieco gorzej.

Na terenie Lubelskiego milionerów również przyby-ło. Nie tylko w samym Lubli-nie i okolicach, ale również w innych miastach regionu. Na przykład w Puławach miesz-ka obecnie 20-stu milionerów, w Łukowie 32, czy 14-stu w Biłgoraju. Ciekawostką jest niewielki Lubartów, w którym mamy aż 18 milionerów (wszy-scy prowadzą działalność gospodarczą), a najbardziej operatywny zarobił w ubie-głym roku 7,3 mln zł. justi

Przeczytane na portalu www.krasnik24.pl

Biznes się kręci

EuropEjskiE Dni DziEDzictwa. Gmina Gościeradów weźmie w nich udział po raz drugi. Tym razem EDD odbędą się pod hasłem: "Tradycja i kultura dawniej a tajemnice codzien-ności". A składać się na nie będą m.in. wystawa ekspona-tów i zdjęć dotyczących życia codziennego mieszkańców daw-nego Gościeradowa i okolic oraz pokaz tradycyjnych czynności i zajęć wykonywanych dawniej przez mieszkańców okolic połą-czony z przyśpiewkami i opo-wieściami w wykonaniu senio-rów z Gościeradowa. „Smacznie zapowiada się też degustacja jadła i napitków sporządzonych według zebranych tradycyjnych przepisów. Impreza rozpocznie się 16 września (godz. 16:00) w sali widowiskowej GOK w Gościeradowie. Nieco więcej na ten temat w następnym nume-rze gazety.

GiEłDa poDręczników szkol-nych. O tym jak droga może być szkolna wyprawka wiedzą rodzice dzieci w wieku szkol-nym. Z myślą by pod koniec wakacji ich portfele zostały jak najmniej uszczuplone w dniach 27 - 31 sierpnia 2012 r. w godz. 9.00 – 13.00 w Gminnym Domu Kultury w Zakrzówku zorga-nizowany zostanie kiermasz używanych podręczników dla szkół podstawowych i gimna-zjum. W jego trakcie można będzie sprzedać, kupić podręcz-niki, które mogą być przydatne uczniom. Podpisane, wycenio-ne książki GDK w Zakrzówku przyjmuje od 23 sierpnia.

BEzpłatny wyjazD stuDyjny – taki organizuje Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania Ziemi Kraśnickiej. Tematem zaplano-wanego na przełom września i października wyjazdu na Pomorze będą „Dodatkowe źró-dło dochodu w oparciu o lokal-ne zasoby w aspekcie prowa-dzenia wiosek tematycznych”. Wyjazd skierowany jest do mieszkańców obszaru działania naszej LGD, przedstawicieli stowarzyszeń funkcjonujących na naszym terenie i członków LGD. Uczestnicy wyjazdu mają zapewniony program meryto-ryczny, wyżywienie (śniada-nia, obiady, kolacje), przejaz-dy, noclegi oraz ubezpieczenie. Zgłoszenia w formie karty zgło-szeniowej należy dostarczyć osobiście o biura LGD lub prze-słać pocztą na jego adres do dnia 20 września. Kartę zgło-szeniową można pobrać ze stro-ny internetowej LGD.

Ten teren chce zagospodarować Spółdzielnia „Metaowiec”. Grafika SM Metalowiec


WydarzyŁO się

- Mamy między osadni-kami wtórnymi a biogena-mi spory, niewykorzystany teren, na którym jest niewiele urządzeń podziemnych. Jak wiadomo za każdy kawałek gruntu, niezależnie od tego czy przynosi on jakieś docho-dy czy nie, musimy płacić podatki. A to konkretna kasa. Dlatego chcemy ten teren, a jest go około hektara, wyko-rzystać do produkcji ener-gii elektrycznej – wyjaśnia Tadeusz Fijałka, prezes Kra-śnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Możliwość taką ma dać budowa farmy fotowoltaicz-nej. Prezes Fijałka, wspólnie z wiceburmistrzem Jarosła-wem Stawiarskim, oglądał już taki zakład, pierwszy jaki powstał w naszym kraju, w Wierzchosławicach. Tam z terenu 2 hektarów jaką ona zajmuje produkowany jest jeden megawat prądu, więc u

nas z 1 hektara można byłoby wyprodukować mniej więcej połowę tego.

- A to jest już moc istotna z punktu widzenia naszej fir-my, ponieważ teraz średnio na nasze potrzeby potrzebu-jemy około 200 kilowatów. Oczywiście na prąd produko-wany dzięki energii słonecz-nej moglibyśmy liczyć tylko w dzień. Stąd pomysł, by dodatkowo zająć się produk-cją energii elektrycznej z bio-gazu jaki powstaje w naszej oczyszczalni. A szczególnie w lecie mamy go nadmiar –

wyjaśniają przedstawiciele miejskiej spółki.

Dodatkowym atutem tego przedsięwzięcia ma być nie-wątpliwie to, że produkowa-ny w ten sposób prąd byłby tak zwaną „zieloną energią”. Zgodnie z obowiązującym prawem Polska Grupa Ener-getyczna taką energię nie tyl-ko musi kupić, ale też musi zapłacić za nią nieco więcej, niż za prąd produkowany w tradycyjny sposób.

- To z kolei oznaczałoby dla nas zarobek co roku rzędu kilkuset tysięcy złotych, czyli pomniejszenie kosztów eks-ploatacji oczyszczalni – doda-je Tadeusz Fijałka.

Warunkiem koniecznym do realizacji tego ciekawe-go przedsięwzięcia, a jego wartość szacowana jest na około 8 mln zł, jest pozyska-nie przez KPWiK środków zewnętrznych. Stosowny pro-

jekt i wniosek o dotację został już zgłoszony do lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego na konkurs w ramach Regional-nego Programu Operacyjne-go.

- Jeśli nasza propozycja zostanie oceniona pozytyw-nie. to powinniśmy dostać na ten cel około 5 mln zł. Przy założeniu, że te pieniądze otrzymamy, a to jest waru-nek konieczny do realizacji tego pomysłu, efektywność tego przedsięwzięcia byłaby wysoka – mówi prezes wodo-ciągów.

Czy na terenie KPWiK zamontowanych zostanie około 2000 ogniw fotowol-taicznych, gazogenerator i pozostała infrastruktura nie-zbędna przy produkcji prądu? O tym przekonamy się naj-wcześniej jesienią tego roku, ale możliwe, że ocena wnio-sków przedłuży się nawet o kilka miesięcy. W sumie na konkurs ogłoszony w ramach RPO złożone zostały 4 projek-ty dotyczące budowy ogniw fotowoltaicznych, w tym jeden kraśnicki będący sko-jarzeniem produkcji prądu przy wykorzystaniu energii słonecznej i biogazu.

Pomysł na farmę fotowol-taiczną i produkowanie bio-prądu, budowaną w partner-stwie publiczno-prywatnym, ma też magistrat. Inwestycja taka miałaby być realizowa-na na terenie Podstrefy Kra-śnik TSSE. Paweł Bieleń

Ciekawy pomysł Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji na inwestycję

Dostarczają wodę, chcą produkować prąd

Po przenosinach Powiato-wej Przychodni Specjalistycz-nej do nowych pomieszczeń Starostwo Powiatowe chce sprzedać jej dotychczasowy budynek. Przetarg już został ogłoszony, a jego rozstrzy-gnięcie nastąpi w pierwszej połowie września.

- Mamy nadzieję, że uda nam się znaleźć nabywcę na tę nieruchomość. Potrzeby finansowe powiatu są spore. Chociażby szpital dostanie dotację unijną na moderni-zację bloku operacyjnego i trzeba pomyśleć o środkach na wkład własny. Jest pewne zainteresowanie tym tere-nem, ale konkretnych dekla-racji jeszcze nie ma – mówi starosta kraśnicki Tadeusz Wojtak.

Potencjalny nabywca musi dysponować dość grubym portfelem. Budynek wycenio-ny jest na 3,6 mln zł. Suma spora, ale dotyczy ona dział-ki o powierzchni ponad 76 arów ze sporym budynkiem w centrum dzielnicy fabrycznej Kraśnika. Dawna przychod-nia jest budynkiem podpiw-niczonym składającym się z części jedno i dwukondygna-cyjnej o pow. użytkowej 2 489,23 m kw.. Plan zagospo-darowania przestrzennego zakłada tutaj przede wszyst-kim lokalizację obiektów zdrowia i ochrony socjalnej, ale dopuszcza także prze-znaczenie części lub całości terenu pod usługi komercyjne - pod warunkiem nie powodo-wania kolizji oraz uciążliwo-

ści dla sąsiednich terenów.O tym, czy znajdą się chęt-

ni na dawną przychodnię, przekonamy się w pierwszej połowie września. Potencjal-ni nabywcy, by wystartować

Kraśnik. We wrześniu dowiemy się, czy znajdzie się nabywca powiatowej nieruchomości

Przetarg na dawną przychodnię

w przetargu, do 10 września muszą wpłacić wadium w wysokości 360 tys. zł.

Paweł Bieleń

Budynek dawnej powiatowej przychodni, wraz z działką na której się znajdu-je, wyceniony został na 3,6 mln zł. Foto PB

Tak wkrótce będzie wyglądała część terenu Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji? Foto sxc.hu„Produkcja prądu z biogazu i energii słonecznej oznaczałaby dla nas zarobek rzędu kilkuset tysięcy złotych rocznie – mówi prezes Fijałka.

woDa zDatna Do kąpiEli – Pań-stwowy Powiatowy Inspek-tor Sanitarny w Kraśniku 13 sierpnia pobrał próbki wody w kąpielisku i miejscu wykorzy-stywanym do kąpieli zlokalizo-wanym w Zalewie Kraśnickim w celu przeprowadzenia badań laboratoryjnych. Wyniki prze-prowadzonych badań są zado-walające, bowiem stwierdzono przydatność wody do kąpieli.

szkolili w „pomocy”– w Osie-dlowym Domu Kultury SM „Pomoc” zorganizowane zostały szkolenia z zakresu florystyki, które połączono z elementami kasy fiskalnej. Ich celem było dostarczenie wiedzy i prak-tycznych umiejętności z zakre-su florystyki oraz obsługi kasy fiskalnej.

pasażErowiE zaDowolEni z mpk – tak wynika z ankiet, jakie przez cały lipiec w autobusach MPK mogli wypełniać pasaże-rowie. Celem przeprowadzone-go przez dyrekcję kraśnickiego przedsiębiorstwa komunika-cyjnego było zbadanie stopnia satysfakcji i zadowolenia klien-ta. Jak wynika z zebranych danych 94% biorących udział w ankiecie pasażerów wykazało zadowolenia z usług lokalne-go przewoźnika. Pozostałe 6% jest niezadowolonych z obsługi w środkach komunikacji miej-skiej.

poD hot-spotEm intErnEt za Darmo. A takich hot spotów w ramach projektu „e-Kraśnik” usytuowano na terenie miasta 10. Zasięg każdego z nadajni-ków to około 150 m. Wystarczy zarejestrować się stronie http://gateway.krasnik/register/ i zalogować się do systemu poda-jąc nazwę użytkownika oraz hasła. Hot spoty znajdują się w następujących lokalizacjach: Urząd Miasta Kraśnik, ul. Lubelska 84, Publiczne Gimna-zjum Nr 1, ul. Ks.J.Popiełuszki 1, Park przy ul. Mickiewicza, Rynek Starego Miasta, Boisko „Orlik”, Piaski, Urząd Stanu Cywilnego, ul. Urzędowska 34, MOSiR, ul. Żwirki i Wigury 2, CKiP, ul. Aleja Niepodległości 44, CKiP, ul. Aleja Niepodległo-ści 44, Zalew Kraśnicki.


O planach odnowienia gminnego stadionu pisali-śmy już na naszych łamach. Było to dokładnie latem 2010 roku. Wtedy urzędowski samorząd rozpoczął starania o pozyskanie dofinansowania z funduszy unijnych na ten cel. Dotację udało się pozy-skać już w ubiegłym roku, ale realizację zadania przesunię-to na obecny.

Prace realizuje Przedsię-

biorstwo Budowlane EKO-DROGPOL Sp.j. z Urzędowa. Ruszyły one na początku lip-ca. A jak po remoncie będzie wyglądał lokalny stadion?

- Na nowo wydzielona zostanie ta część, gdzie pro-wadzone będą rozgrywki piłki nożnej – informuje wójt Jan Woźniak. - Ponadto powsta-ną miejsca dla kibiców, tzw. trybuny zadaszone dla około 200-stu osób – dodaje.

W planach dotyczących modernizacji stadionu jest również utwardzenie placu, który służył wystawcom czy to przy okazji Warsztatów Garncarskich, czy innych imprez organizowanych na tutejszym stadionie. Całość zostanie ogrodzona. Koszt tych prac to kwota 853 tys. zł plus koszty nadzoru inwe-storskiego.

- Mieliśmy trochę proble-mów dotyczących konstrukcji zadaszenia trybun, które we wniosku były tylko wymie-nione jako element kosztów. Ponieważ na terenie nasze-go boiska jest dość wyso-ki poziom wód gruntowych musieliśmy przeprowadzić badania gruntu i wykonać dodatkową dokumentację. Ostatecznie jednak uzyska-liśmy pozwolenie, a więc for-malnie wszystko jest dopięte – informuje wójt Woźniak. - Teraz pozostała tylko reali-zacja - dodaje.

Wszystkie prace przy odnowie urzędowskiego boiska mają zakończyć się do 20 października.

justi

Gm. Urzędów. Dzięki unijnym funduszom zmoderni-zują stadion

Będą zadaszone trybuny

Lokalna firma modernizuje stadion w Urzędowie. foto JC

Pieniądze pochodzą z Europejskiego Funduszu Społecznego na „Indywidu-alizację procesu nauczania i wychowania uczniów”. Pro-jektowe działania mają każ-demu uczniowi zapewnić bogatą ofertę zajęć dodatko-wych, zgodną z indywidual-nymi potrzebami oraz moż-liwościami edukacyjnymi i rozwojowymi.

- W pierwszej kolejności złożyliśmy wniosek na indy-widualizację nauczania i uda-ło się nam uzyskać fundusze na dodatkowe zajęcia w kla-sach I-III szkoły podstawo-wej. W sumie jest to 80 tys. zł dla naszych trzech gmin-nych szkół, które przeznaczo-ne zostaną na sfinansowanie dodatkowych zajęć pozalek-cyjnych m. in. z matematyki, czy j. polskiego, według wcze-śniejszych wskazań dyrek-cji szkół - informuje Tomasz Mularczyk, wójt Gminy Sza-starka.

Gm. Szastarka. Szkoły podległe samorządowi dostały dodatkowe pieniądze

Projekty na prawie milion złotychLokalny samorząd złożył

jeszcze jeden wniosek na dofi-nansowanie zajęć pozalekcyj-nych - tym razem w klasach IV-VI szkoły podstawowej oraz klasach gimnazjalnych. W sumie wartość tego projek-tu to kwota ponad 900 tys. zł. Na ten wniosek wójt gminy Szastarka również otrzymał pieniądze unijne. Gama zajęć jaka będzie realizowana w szkołach gminnych w ramach tego projektu jest bardzo sze-roka. Obejmuje ona lekcje z: matematyki, j. polskiego, j. angielskiego, przyrody, a także zajęcia: artystyczne, taneczne, dziennikarskie i informatyczne. Uczniowie będą także rozwijać swoje zdolności w kołach: poloni-stycznym, fizycznym, che-micznym, biologicznym, geo-graficznym i fotograficznym.

Realizacja tych projektów rozpocznie się wraz z pierw-szym dzwonkiem, który w gminnych szkołach zabrzmi już na początku września. justi

Fragment wiersza Wisławy Szymborskiej to tytuł projektu, któ-ry w okresie od 01 czerwca do 31 grudnia br. realizuje Stowarzysze-nie „Perspektywy” w Kraśniku.

Projekt otrzymał dotację Mini-sterstwa Pracy i Polityki Spo-łecznej ze środków Programu Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich 2012, a niektóre działania dofinansuje Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Kra-śniku ze środków PFRON. Adre-sowany jest do dzieci i młodzieży w wieku do lat 18 oraz do osób w wieku 50+.

Głównym celem jest wyrówny-wanie szans edukacyjnych dzieci i młodzieży z zaburzeniami zacho-wania i niedostosowanych spo-łecznie z Domu Dziecka w Kraśni-ku, przeciwdziałanie patologiom, zachowaniom antyspołecznym, agresji i przemocy, a także zwięk-szenie udziału w życiu społecz-nym osób zagrożonych wyklucze-niem społecznym. Jednym z celów projektu jest również współpraca i integracja międzypokoleniowa.

W ramach projektu realizo-wane są grupowe i indywidualne zajęcia edukacyjne, które obejmu-ją warsztaty psychoedukacyjne, umiejętności społecznych, poro-zumienia bez przemocy, trening antyprzemocowy WenDo, terapię pedagogiczną i zajęcia kompu-terowe, warsztaty muzyczne, plastyczne i terapię zajęciową, kulinarne „Żyjmy zdrowo” oraz spacery z nordic walking i zajęcia terenowe tzw. quest-y z podcho-dami i szkołą przetrwania.

Jeden z zaplanowanych festy-

nów „Dzień Integracji” odbył się już w czerwcu na terenie PCPR w Kraśniku, drugi festyn „Ruch-Radość-Integracja” odbędzie się we wrześniu we współpracy i na terenie Wioski Dziecięcej SOS w Kraśniku, z udziałem dzieci i mło-dzieży, osób niepełnosprawnych

i osób starszych. Planowane są dwa integracyjne wyjazdy edu-kacyjne na Roztocze „W krainie szumów i tarpanów” i do Krako-wa „Nic dwa razy się nie zdarza”, który uczestnicy zwiedzać będą śladami poetki, a także wezmą udział w spektaklu teatralnym.

W ramach współpracy mię-dzypokoleniowej już rozpoczęły się wspólne spacery z nordic wal-king z osobami z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Kraśniku, a

wkrótce rozpoczną się wspólne zajęcia muzyczne „Od przeszłości do przyszłości” z zespołem ludo-wym „Kowalanki” w Kowalinie. Projekt zakończy „Koncert Świą-teczny” podczas integracyjnego spotkania wigilijnego.

Realizatorami projektu jest zespół pedagogów i trenerów w składzie: Irena Kania (koordyna-tor), Anna Starszak (terapeuta),

Ewa Chandze (plastyk), Tomasz Gremlas (socjoterapeuta), Andrzej Koszałka (muzyk), Maria Jolan-ta Borowska (trenerka WenDo), Agnieszka Niedziałek (autorka projektu) oraz psycholog Elżbieta Breś.

Agnieszka Niedziałek - Stowarzyszenie

„Perspektywy” w Kraśnikuart. sponsorowany

Jego siedziba będzie mie-ściła się w miejscowości Dzierzkowice Zastawie, w budynku wiejskim, którym niegdyś odbywały się zebra-nia wiejskie. W ostatnim czasie władze samorządowe Dzierzkowic doprowadziły bowiem do uregulowania sta-nu prawnego tego budynku, którego teraz formalnie stały się właścicielem. To wpłynęło na fakt iż rozpoczęły się sta-rania o odnowienie budynku, w którym jak już wspomnieli-śmy powstanie Gminne Cen-trum Promocji Produktu i Usług Lokalnych.

Złożono już nawet wniosek o dofinansowanie na realiza-cję tej inwestycji.

- Będzie to miejsce na organizowanie różnego rodza-ju szkoleń, czy też innych spo-tkań dla kobiet z Kół Gospo-dyń, ale nie tylko – informuje Marcin Gąsiorowski, sekre-tarz Urzędu Gminy Dzierz-kowice. – W sumie nie mamy takiego miejsca, gdzie nasze panie mogłyby doszkalać się

w dziedzinach kulinarnych. Ten budynek byłby do tego celu bardzo dobry – dodaje Gąsiorowski.

Zgodnie z tym co zapowia-da sekretarz, jeśli inwestycja dojdzie do skutku budynek w Dzierzkowicach Zastawiu zyska zupełnie nowy blask. W planach jego odnowienia znajduje się nie tylko sze-roko rozumiana moderniza-cja całej budowlanki, w tym m. in. wymiana pokrycia dachowego, docieplenie ścian zewnętrznych i wykonanie nowej elewacji, czy wykona-nie nowej instalacji central-nego ogrzewania, ale również urządzenie w pełni dosto-sowanej do potrzeb takiego centrum kuchni wraz z zaku-pem pełnego jej wyposażenia. Przewidziano także zakup nowych stołów i krzeseł.

– Myślę, że takie Centrum na pewno nam się przyda, bo takiego miejsca na tere-nie naszej gminy jeszcze nie mamy – mówi sekretarz Gąsiorowski. J. Cieślicka

Gm. Dzierzkowice. Jest szansa, że niebawem powstanie …

Gminne Centrum Promocji Produktu i Usług Lokalnych

„Nic dwa razy się nie zdarza”

Jednym z działań projektu są wspólne spacery z nordic walking po okolicach Kraśnika. W ramach integracji międzypokoleniowej wędrują razem dzieci i młodzież z Paniami z Uniwersytetu Trzeciego Wieku.


Zapowiadając kilka tygo-dni temu wizytę delegacji stowarzyszenia Szlak Jagiel-loński na terenie gminy Gościeradów, informowali-śmy o tym, że miejsce, które ma przyciągać tu turystów - źródliska w Łanach - zbyt zachęcająco nie wygląda. Połamane stare ławki i sto-liki, zdewastowane kładki - taki stan zastaliśmy jeszcze w czerwcu. To stwierdzenie i ten stan rzeczy są już jednak mocno nieaktualne. Dzięki zaangażowaniu grupy ludzi, w tym także samych miesz-

kańców miejscowości Łany, i przy wsparciu m.in. lokalne-go samorządu oraz nadleśnic-twa, teren ten zyskał nowy blask.

Źródliska w Łanach to nie tylko urokliwe, ale też bardzo cenne i unikatowe pod wzglę-dem przyrodniczym miejsce. Ich wyjątkowość polega na tym, że wypływająca spod ziemi pod ciśnieniem woda uruchamia warstwę luźnych piasków, tworząc rzadko spotykane na taką skalę zja-wisko bijących źródeł – gej-zerów. Tym co je wyróżnia

Gm. Gościeradów. Doskonałe miejsce na niedzielny piknik

Nowy blask źródlisk w Łanach

jest stała na przestrzeni lat i utrzymująca się przez 12 miesięcy w roku tempera-tura wody: 10,2-10,3 stopni Celsjusza. To nigdzie indziej na terenie Roztocza i Wyżyny Lubelskiej nie jest spotykane.

Dlatego od wielu już lat miejscowi pasjonaci przyrody i regionaliści podejmują sta-rania, by miejsce to wypro-mować i by stworzyć przy nim infrastrukturę zachę-cającą do zatrzymania się i odpoczynku. Jak wspomnie-liśmy na wstępie, zbudowa-ne tu jakiś czas temu wiaty, ławki i kładki nad źródliska-mi nie przetrwały próby cza-su. Impulsem do ponownego zagospodarowania tego miej-sca, przystosowania go do odwiedzin turystów, było włą-czenie się lokalnego samorzą-du, wpisanie właśnie miejsco-wości Łany i źródlisk w trasę Szlaku Jagiellońskiego. Efekt intensywnych prac zrealizo-

Zbudowane wiaty ze stolikami i ławkami to dobre miejsce, by „w pięknych okolicznościach przyrody” zorganizować sobie na przykład niedzielny piknik. foto PB

10,2-10,3stopni Celsjusza – taką stałą temperaturę przez cały rok ma woda w źródliskach w Łanach.

wanych kilka tygodni temu jest niesamowity.

Uporządkowano i ogro-dzono parking znajdujący się przy drodze powiatowej Gościeradów - Kosin. Usta-wiono na nim pierwszą z tablic informujących co to za miejsce, dlaczego jest takie ciekawe i jak należy się zachowywać, by wszystkim zainteresowanym służyło jak najdłużej. Przy samych źródliskach powstała spo-ra wiata z ławkami, gdzie większa grupa - na przykład wycieczkowa - może usiąść, odpocząć. Mniejszych wiat, przy których można sobie na przykład zorganizować piknik, jest jeszcze kilka. Są ponadto nowe kładki, dzięki którym ciekawemu zjawisku przyrodniczemu, czyli małym źródlanym gejzerom, łatwiej przyjrzeć się z bliska. Jest też mała plaża, miejsce na grilla i ognisko.

- Myślę, że w krótkim cza-sie udało nam się zrobić spo-ro, choć pewnie mogłoby to wszystko wyglądać jeszcze

ładniej. Zobaczymy. Jak te altanki i meble przetrwają próbę czasu, to może pomyśli-my, by w przyszłości jeszcze coś poprawić – mówi skrom-nie Mariusz Szczepanik, pre-zes Stowarzyszenia Przyjaciół Gościeradowa, którego przed-stawiciele angażowali się też w tegoroczne prace, a źródlisk dogląda już od wielu lat.

W budowie nowej infra-struktury i uporządkowaniu terenu, oprócz regionalistów, miłośników przyrody i spo-łeczników, wśród których co ważne znaleźli się też miesz-kańcy miejscowości Łany, duży wkład miał gościera-dowski Urząd Gminy, który dał sprzęt, ludzi i materiały. Część drzewa wykorzystane-go przy budowie przekazało również tutejsze Nadleśnic-two.

W przyszłości teren ten wzbogacony może zostać jeszcze o ciekawe elementy mówiące o historii tego miej-sca, a wpisujące się w koncep-cję Szlaku Jagiellońskiego.

Paweł Bieleń

A placówka ich skupiająca ma ponosić niższe koszty zwią-zane z centralnym ogrzewaniem. Taki ma być efekt dobiegającego końca remontu annopolskiego Centrum Kultury.

Prace prowadzone w tym roku w budynku przy ulicy Radomskiej 26 składają się z dwóch zasadniczych zadań. Po pierwsze, jest to remont instalacji centralnego ogrze-wania, a więc wymiana ist-niejących rur i grzejników c.o., wyregulowanie instalacji i montaż zaworów termosta-tycznych. Po drugie, dotyczą one wymiany okien, drzwi zewnętrznych, docieplenia ścian zewnętrznych płytami ze styropianu oraz wykona-nie nowej elewacji.

- Wymiana instalacji cen-tralnego ogrzewania i kalo-ryferów już się zakończyła. Kilka lat temu doprowadzili-śmy już do tego budynku gaz i zmodernizowaliśmy kotłow-nię, montując dobrej jakości piec gazowy. Na modernizacje sieci c.o. w budynku środków zabrakło, ale już wtedy dało to nam pewne oszczędności i poprawę efektywności ogrze-wania - informuje Roman

Wiśniewski, wiceburmistrz Annopola. - Dopełnić to co wówczas zostało rozpoczęte udało się za to teraz. Prace wiązane z dociepleniem ścian i nową elewacją też powo-li dobiegają końca. Firma zajmująca się tym tematem zobowiązana jest je sfinalizo-wać w tym miesiącu – dodaje wiceburmistrz.

Co ważne, przedsięwzię-cie to realizowane jest w ramach środków finansowych z PROW - „Odnowa wsi”, a więc samorząd dostał na ten cel unijną dotację i tylko część kosztów będzie musiał pokryć

z własnego budżetu. Dzięki nakładom

jakie od kilku lat annopol-ski samorząd przeznacza na remonty w tamtejszym Cen-trum Kultury, infrastruktura z której korzystają artyści i wszyscy mieszkańcy, syste-matycznie się poprawia. Na przyszłość, jeżeli chodzi o część budynku wykorzysty-waną przez placówkę kultu-ralną, pozostaje do zrobienia jeszcze modernizacja sali widowiskowej.

- Sala kinowa rzeczywiście wymaga remontu, przydała-by się poprawa jej estetyki, i w końcu będziemy musieli się do tego przymierzyć. Choć z drugiej strony, jak mówią specjaliści, jest to jedna z niewielu sal o bardzo dobrej akustyce w naszym regionie.

Annopol. Remont budynku Centrum Kultury na finiszu

Artystom w zimie będzie cieplej

Jeśli już podejdziemy do tego tematu, to trzeba będzie zro-bić tak umiejętnie, by tego atutu nie zepsuć – dodaje Wiśniewski.

Miasto będzie musiało w przyszłości przeprowadzić

podobne prace w tej czę-ści obiektu, który zajmuje remiza OSP. Już z własnych środków. Wniosek unijny, w ramach którego pozyskano pieniądze, nie mógł jej objąć.

Paweł Bieleń

Do końca miesiąca potrwa modernizacja budynku Centrum Kultury. Foto PB


Ogłoszenia drobne

OWOCZESNE

GRZEWANIE

23-200 Kraśnik ul. Strażacka 13tel. 825 21 92, kom. 0502 283 169

[email protected]

• kotły gazowe, wielopaliwowe

• grzejniki, grzejniki łazienkowe

• węże do gazu

• ceramika, kabiny, baterie

• materiały instalacyjne do c.o.

wod-kan i gazu

• usługi instalacyjne

• klimatyzacja - montaż, serwis

• kolektory słoneczne

Systemy ratalne - Niskie ceny - Transport w cenie

• Autoryzowany serwis Beretta, Ferroli, Wolf• Autoryzowany instalator Junkers, Vaillant, Buderus, Beretta, Ferroli,

Zapraszamypon.-pt 8-17sob. 8-13

AUTOSZYBY

Szy

bex

Poszybuj

z namiSzyby samochodowe

Busy: szklenie

Klejenie pęknięć

Naprawa szyberdachów fabrycznych: VW, ford, opel

Szyberdachy, luki dachowe

PHU Szybex, Kraśnik ul. Kolejowa 4(vis a vis stacji Shell)

tel. (081) 825 22 55, 0 605 645 633

AS- sklep dla zwierząt

Strzyżeniepsów i kotówKrasnik, ul. Urzędowska 16

tel. 693 029 515

tel. 81 884 35 44

Powiatowy Urząd Pracy w Kraśniku infor-muje, że posiada aktualne oferty pracy w następujących zawodach:- przedstawiciel handlowy- kierowca samochodu ciężarowego – kat. C+E- sprzedawca- spawacz metodą MIG- diagnosta samochodowy- doradca klienta- blacharz – lakiernik samochodowy- rozbieracz - wykrawacz mięsa- kosmetyczka- elektromechanik pojazdów samochodo-wych - oferta dla kandydatów niepełno-sprawnych- księgowy – rozliczanie projektów euro-pejskich- pracownik biurowy- specjalista zastosowań informatyki- murarz – tynkarz- piekarzOferty stażu:- elektromechanik- pomoc kuchennaBliższych informacji udzielają osobiście pośrednicy pracy (pokój nr 5 Urzędu) lub telefonicznie t.(081) 826-18-19.Telefonicz-nie udzielamy informacji o ofertach pracy tylko osobom zarejestrowanym w PUP w Kraśniku. Osoby bezrobotne lub poszu-kujące pracy zarejestrowane w innych urzędach pracy mogą uzyskać informacje WYŁĄCZNIE osobiście po przedstawieniu zaświadczenia lub decyzji o zarejestrowa-niu w innym urzędzie pracy.Oferty pracy za granicą w ramach sieci EURES:Oferty pracy za granicą są również dostępne na stronie Powiatowego Urzę-du Pracy w Kraśniku - http://www.pup.krasnik.pl/ , w zakładce Oferty pracy za granicą.Magazynier - CzechyRzeźnik - NiemcyMechanik samochodowy- NorwegiaElektromonter - NiemcyElektromonter - mechatronik- NiemcyFrezer cnc- NiemcyInżynier organizacji procesu produkcji- NiemcyMechanik elektromaszyn- NiemcySpecjalista maszyn cnc - Niemcy Pomoc domowa - Niemcy Mechanik procesów technologicznych - Niemcy Tokarz- NiemcyŚlusarz- NiemcyStolarz- cieśla - NiemcySpawacz TIG / WIG- NiemcySpawacz MAG - NiemcyMonter urządzeń sanitarnych - NiemcyMonter procesów technologicznych- NiemcyPrzedstawiciel handlowy - CzechyMonter ślusarz - NiemcyDekarz - Niemcy Pracownik budowy dróg i budownictwa lądowego - Niemcy Posadzkarz- Francja Stolarz - NiemcyDekarz lub cieśla - NiemcyDekarz - NiemcyDekarz / uszczelnianie dachów i ścian - NiemcyKierowca C+E chłodnia - NiemcyMonter instalacji sanitarnych - NiemcyMurarz - NiemcyStolarz - Niemcy

Nieruchomości:

�� Sprzedam mieszkanie własnościowe na osiedlu Piaski, I piętro, 3 pokoje, 71,2 m kw, duży balkon, duża ustawna kuchnia, parkiet, płytki, terakota, gładź, 2 piwnice, możliwość użytkowania garażu. Tel. 793 934 555

�� Poszukuję do wynajęcia mieszkania 3 pokojowego w Kraśniku. Tel 502 566 045

�� Poszukuję kulturalnej i odpowiedzialnej pani do opieki nad starszą osobą w Niemczech. Warunek: jęz. niemiecki i prawo jazy. Tel. 726 838 229. Tylko poważne oferty!

�� Sprzedam mieszkanie w Kraśniku Fabrycznym, IV Pietro, 63 m kw, 3 pokoje + kuchnia, po remoncie. Atrakcyjna cena. Tel. 604 118 179

�� Sprzedam 9 arową działkę z domem 50 m kw. (wszystkie media) w Urzędowie. Cena 150 tys. zł Tel. 604 118 179

�� Sprzedam dom murowany 160 m kw. piętrowy na działce 800 m kw. Kraśnik Tel. 884 49 20

�� Sprzedam działkę budowlaną uzbrojoną Ostrów Kolonia 900 zł/ar. Tel. 721 337 670

�� Sprzedam dom drewniany na wsi (w Olbięcinie) 70 m kw wraz z działką 0,15 ar z budynkami gospodarczymi, uzbrojoną. Cena do uzgodnienia Tel. 798 037 378 Sprzedam kawalerkę 34 m kw. Osiedle Piaski, Tanio! Tel. 502 037 284

�� Sprzedam mieszkanie w dzielnicy Fabrycznej, I piętro, 69 m kw, 3 pokoje, balkon, p remoncie. Tel. 601 815 533

Różne:

��Maliny, sadzonki z matecznika, duży wybór odmian letnich i jesiennych, transport i doradztwo gratis. te. 664-366-193

Kopalnia piasku Sosnowa Wola

oferuje tani transport piasku

tel. 502 037 284

Wypożyczalnia naczyń (biały arcoroc, szkło)

i inne akcesoria kuchenneDekoracja kościołów,

samochodów, wiązanki ślubne

Marta Myszka, Wólka Gościeradowska

tel. 504 148 871, 512 304 702Więcej informacji w „Kwiaciarni u Myszki”


Następny numer ukaże się 5 września

18 i 19 sierpnia 2012r. na odkrytej pływalni MOSiR w Kraśniku odbyły się VI Otwarte Mistrzostwa Kraśni-ka w Pływaniu Masters. Przy pięknej pogodzie i w znakomi-tej atmosferze ścigało się ok. 70 zawodników z 20 klubów z całej Polski (m.in. Gdyni, Krakowa, Warszawy, Kutna, Świętochłowic, Gliwic, Chełm i Lublina).

Tradycyjnie gospodarze z MASTERS Kraśnik byli na swoim obiekcie bardzo moc-ni. W sumie zdobyli aż 39 medali (najwięcej ze wszyst-kich drużyn) – 14 złotych, 15 srebrnych i 10 brązowych. Wyłoniono i wyróżniono naj-lepszych zawodników (naj-lepszy wynik wg między-narodowych tabel Masters) Mistrzostw. Zostali nimi: Edyta Olszewska i Leszek Madej – oboje z Warsaw

Mistrzostwa Kraśnika mastersówMasters Team. Najlepszy-mi zawodnikami z Kraśnika zostali natomiast – Joanna Szymula i Andrzej Cis.

Wszystkie wyniki, kla-syfikacje i zdjęcia dostępne na stronie MOSiR (www.mosir.krasnik.pl) oraz stro-nie Masters Kraśnik (www.masterskrasnik.za.pl).

Wiceburmistrzowi Miasta i Przewodniczącemu Rady Sportu w dekoracji poma-gali, mocno zaangażowani w organizację zawodów, prezes UKP „Fala” Kraśnik – Lech Burakowski, sędzia główny zawodów – Iwona Mazurek oraz najlepsza pływaczka w historii Kraśnika, olimpijka z Pekinu – Zuzanna Mazurek.

Nasi goście opuszcza-jąc Kraśnik w znakomitych nastrojach zapowiadali swój powrót w przyszłym roku.

Andrzej Cis, najlepszy kraśniczanin, odbiera gratulacje od Zuzy Mazurek.

A klasy i B klasa wystartowały

Za nami pierwsze mecze nowego sezonu piłkarskiej A klasy i B klasy. Odbyły się one w minioną niedzielę. Na obu poziomach rozgrywek rywa-lizuje w sumie 12 drużyn z terenu powiatu kraśnickiego. W ciekawszych pojedynkach w A klasie w derbach gminy Kra-śnik LKS Stróża pokonała LKS Kowalin, natomiast beniami-nek ULKS Dzierzkowice swoją przygodę na tym poziomie roz-grywek zaczął od minimalnej porażki z LKS Potok Wielki. Wyniki wszystkich meczów naszych drużyn poniżej.

A klasa

LKS Kowalin - LKS Stróża 2:3Orzeł Urzędów - Stok Zakrzówek 1:1Tęcza Zagórze - Sportico Szastar-ka 5:1Perła Borzechów - LKS Gościera-dów 1:2Sygnał Chodel - Roztoczanie Chrzanów 2:5ULKS Dzierzkowice - LKS Potok Wielki 3:4Tęcza Kraśnik - Płomień Trzydnik Duży 1:2B klasa

Oleśnia Oleśniki - Perła Rudnik 3:4Victoria Rybczewice - Ruch Popkowice 3:3

To pytanie, i to już po raz kolejny, zadają sobie władze Gminy Kraśnik. Fiaskiem zakończył się bowiem trzeci przetarg na sprzedaż tej nie-ruchomości. Mimo, iż lokalny samorząd wystosował kilka ogłoszeń, również na skalę ogólnopolską, nikt do tej pory nie zainteresował się kupnem budynku.

- Jakąś decyzję odnośnie tego budynku trzeba będzie podjąć – mówi Mirosław Chapski, wójt Gminy Kra-śnik. – Powiem szczerze, że zastanawiamy się nad tym, bo przecież bez końca tak nie będziemy ogłaszać prze-targów i obniżać ceny, bo w końcu ten budynek też swoją wartość ma – dodaje wójt.

W ostatnim przetargu „biurowiec” z ulicy Piłsud-skiego, który lokalni urzęd-nicy zwolnili pod koniec ubie-głego roku, przenosząc się do nowo zakupionego budynku po Telekomunikacji Polskiej na ul. Kościuszki, wyceniono na 487 tys. zł. Przypomina-my, że w pierwszy przetar-gu cena wynosiła 667 tys. zł. Mimo znacznego obniżenia ceny nadal brak chętnego do jego kupna.

Jaką decyzję podejmą teraz kraśniccy samorzą-

dowcy? Przeniesienie jakiejś gminnej jednostki raczej nie wchodzi w grę, bowiem kra-śnicki samorząd na terenie swojej gminy nie ma już jed-nostek, które nie funkcjono-wałyby w swoich siedzibach. Przed przenosinami urzędu na ul. Kościuszki Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej urzędował w wynajmowanych przez samorząd pomieszcze-niach, jednak teraz jego pra-cownicy przeniesieni zostali razem z pracownikami Urzę-du Gminy do zakupionego w ubiegłym roku budynku.

- Trzeba to jakoś będzie rozwiązać, tym bardziej, że we wrześniu będziemy ogła-szali przetarg na sprzedaż drugiego takiego naszego budynku, po byłym ośrodku zdrowia w Stróży – informuje wójt Chapski.

Zatem, by biurowiec nie stał opustoszały i nie nisz-czał, być może konieczne sta-nie się szukanie dzierżawcy. Choć lokalni samorządowcy od początku nie ukrywali, że woleliby pozbyć się dawnego urzędu., bowiem po przeno-sinach gminnego magistratu na ul. Kościuszki 24 stary urząd jest dla nich zbyteczny.

justi

Gm. Kraśnik. Brak chętnych na gminny budynek przy ul. Piłsudskiego

Co dalej z dawną gminą?

OBWIESZCZENIE STAROSTY KRAŚNICKIEGO

o wydaniu decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej

Działając na podstawie art. 49 Kodeksu postępowania administracyjnego (Dz.U. z 2000r., Nr 98, poz. 1071z późniejszymi zmianami) oraz art. 11f ust. 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003r.

o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicz-nych (tekst jednolity Dz.U. Nr 193, z 2008r., poz. 1194 z późniejszymi zmianami),

STAROSTA KRAŚNICKIzawiadamia

o wydaniu na rzecz Miasta Kraśnik, decyzji nr 1/2012 z dnia 20 sierpnia 2012r. udzielającej zezwolenia na realizację inwestycji drogowej drogi gminnej nr 108427L – ul. Kwiatkowickiej,

w obrębie geodezyjny Kwiatkowice, w mieście Kraśniku na odcinku od ulicy Przemysłowej km 0+028,60 do ulicy Wojskowej km 1+253,94 wraz z budową

chodnika, zjazdów na posesje, kanalizacji deszczowej oraz z zabezpieczeniem urządzeń podziemnych: sieci wodo-kanalizacyjnej, gazowej, teletechnicznej i energetycznej.

na działkach nr ew. - obręb 9 Kwiatkowice, miasto Kraśnik: 61/3, 36, 61/4, 37/7, 45/7, 54/3, 61/1, 74/1, 77/1, 78/1, 82/1, 84/1, 85/6, 86, 87/3, 88/1, 110,

52/1, 51/1, 72/1, 46/2, 46/4, 45/1, 61/21, 61/20, 60/1, 59/1, 58/1, 50/1, 49/1, 57/1, 56/4, 55/4, 53/1, 63/10, 63/6, 63/8, 70/2, 71/2, 73/2, 75/2, 76/2, 79/2, 80/2, 81/2, 83/2, 48/1, 47/1,

45/8, 45/10, 44/3, 44/5, 43/1, 42/3, 41/1, 40/1, 39/1, 38/1, 29/1, 89/2, 90/2, 91/2.

Zakres inwestycji obejmuje budowę: drogi, zjazdów, chodnika, kanalizacji deszczowej oraz zabezpieczenie istniejących urządzeń podziemnych.

Niniejszej decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.

Zgodnie z powołanymi wyżej przepisami, w Starostwie Powiatowym w Kraśni-ku, przy Al. Niepodległości 20, II piętro, pokój 216 – telefon kontaktowy 81 826-17-

80 w godzinach pracy Starostwa, strony mogą zapoznać się z treścią decyzji.

Od decyzji służy prawo wniesienia odwołania w terminie 14dni od doręczenia decyzji. Doręczenie, zgodnie z art. 49 K.p.a. uważa się za dokonane po upływie 14 dni od dnia publicznego ogłoszenia.


SPORT SPORT SPORT

Po roku przerwy w minio-ną sobotę kibice znowu mogli zobaczyć, choć nie z trybun, derbowy pojedynek drużyn z powiatu kraśnickiego w kla-sie okręgowej. Naprzeciwko siebie stanęły Wisła Annopol i beniaminek Unia Wilkołaz. Mecz był wyrównany, ale to u gospodarzy zostały 3 punkty.

Mecz oficjalnie odbył się bez udziału kibiców. To zna-czy nie zasiedli oni na trybu-nach, ale kilkadziesiąt osób obserwowało zmagania piłka-rzy spoza stadionu. Wszystko przez karę nałożoną przez LZPN po wiosennym meczu z Opolaninem Opole Lubelskie za rzekome pomeczowe bur-dy.

Obu drużynom zależało na jak najlepszym wystę-pie i poprawie humorów po przegranych na inaugurację rozgrywek. Wisła uległa na wyjeździe z Granitem Bycha-wa (2:3), a Unię pokonała Pogoń 07 Lubartów (0:3). Wydawało się, że zdecydo-wanym faworytem spotka-nia będą gospodarze, ale to goście od początku prezento-wali się lepiej. Przez pierw-sze 10 minut wiślacy mieli nawet problemy ze skutecz-nym wyprowadzeniem piłki z własnej połowy. Jako pierwsi mogli też stracić bramkę, ale jeden z zawodników wybił piłkę z linii bramkowej. Duża w tym zasługa bardzo dobrze grającej wilkołazkiej defen-sywy i pressingu stosowane-go przez przednie formacje. Gościom nie udało się jednak tej przewagi zamienić na bramkę i to zemściło się w 18 minucie. Po dośrodkowaniu autorstwa Tomasza Żelazow-skiego z lewej strony, Jaro-sław Pawłowski głową skiero-wał piłkę do siatki bronionej przez Piotr Leziaka.

Trafienie to nieco podbu-dowało annopolan i gra się wyrównała. W 25 minucie mogło być już 2:0 dla gospo-darzy, ale piłki wrzuconej przez Pawłowskiego do bram-ki nie zdołał skierować Żela-zowski. Unici odwdzięczyli się po kilku minutach groź-nym kontratakiem, ale strzał był zbyt słaby, by zaskoczyć Kamila Chadałę. Co nie uda-ło się w 32 minucie - udało się 10 minut później. Bramkę dla Unii Wilkołaz zdobył bardzo dobrze prezentujący się w tym spotkaniu Marcin Pastu-cha.

Na drugie 45 minut Wisła Annopol wyszła zdecydowa-nie lepiej zmotywowana. Od

razu trener wzmocnił też siłę ognia. Jarosław Paw-łowski zszedł na skrzydło, a na szpicy, przed Tomaszem Żelazowskim, pojawił się Maciej Kowalik. Nie do razu przyniosło to efekt, bo goście cały czas udowadniali, że są solidną i dobrze zorganizo-wana ekipą. Wiślacy częściej atakowali, ale robili też spore błędy w obronie, co starali się wykorzystać piłkarze z Wil-kołaza. Jedną z takich kontr grający trener gospodarzy Marcin Wróbel musiał zresz-tą powstrzymać faulując, za co obejrzał żółtą kartkę.

To gospodarze mieli w tej części gry więcej okazji bramkowych. Nie wykorzy-stał ich między innymi Kamil Węska, Jarosław Pawłowski i Maciej Kowalik. Gol usta-lający wynik potyczki padł w 83 minucie. Za precyzyjne dogranie z pierwszej poło-wy odwdzięczył się Jarosław Pawłowski, a bramkę zdobył Tomasz Żelazowski. Zdjęcia z meczu można obejrzeć na por-talu www.krasnik24.pl.

Wisła Annopol - Unia Wilkołaz 2:1

Paweł Bieleń

Pomeczowe wypowiedzi: Paweł Mierzwa, trener Unii Wilkołaz:

Zaprezentowaliśmy się całkiem nieźle. Zabrakło tro-chę szczęścia. Szczególnie w pierwszej połowie stworzyli-śmy kilka dobrych okazji do strzelenia bramki. Niestety wykorzystaliśmy tylko jedną. Mimo że jesteśmy beniamin-kiem okręgówki, graliśmy jak równy z równym. Dwa błędy przy wrzutkach i dwie straco-ne bramki zadecydowały, że punkty zostają w Annopolu.

Na pewno jeszcze nie powie-dzieliśmy ostatniego słowa. Musimy jeszcze popracować przede wszystkim nad sku-tecznością i kondycją. Jak zaczniemy strzelać bramki to będzie dobrze.

Marcin Wróbel, trener Wisły Annopol:

Było dzisiaj sporo nerwów, ale sami sobie zgotowaliśmy taką sytuację. Myślę, że w głowach był jeszcze poprzed-ni mecz w Bychawie, gdzie zagraliśmy nieźle, wyszli-śmy na prowadzenie, a nie-stety do domów wróciliśmy bez punktów. To jest dopiero początek sezonu, jest trochę nerwowości, forma może nie taka jakiej byśmy sami od siebie oczekiwali, ale cieszą trzy zdobyte punkty. Ważne, by nawet wtedy jak za dobrze nie idzie, wygrywać mecze i to nam się udało. Za tydzień do Krzemienia, jak i na każdy następny mecz, jedziemy po trzy punkty.

Okręgówka. Powiatowe derby za nami

Wisła skuteczniejsza od Unii

W walce o piłkę Marcin Wróbel (po lewej) i Przemysław Wronka. Foto PB BUB 1259

W piątek 10 sierpnia swój drugi mecz sparingowy w tym sezonie przygotowawczym rozegrały piłkarki MUKS Stelli Kraśnik. Zawodniczki trenera Rafała Tomiły podej-mowały na własnym terenie rywalki z III-ligowych boisk - Stal Poniatową. Wciąż było widać, że nasz zespół jest na początkowym etapie trenin-gów po letniej przerwie, ale mecz zakończył się jego pew-nym zwycięstwem.

Wygrana nie przyszła jed-nak łatwo. Mecz podzielony został na trzy kwarty. Przez pierwsze dwie odsłony spo-tkania żadna z drużyn nie potrafiła strzelić bramki. Raz co prawda piłka zatrzepotała w siatce gości, ale gol padł ze spalonego. Nasze zawodnicz-

ki rozstrzelały się dopiero w ostatnich 20 minutach gry. Pierwszą z bramek strzeli-ła Olga Jabłońska, a kolejne dołożyły Katarzyny Rostek i Marzena Chapska.

Po większości kraśnicza-nek widać było, że do pełni formy jeszcze daleko. Na jej szlifowanie jest jednak jesz-cze trochę czasu. Kolejny bardzo dobry mecz zagrały między innymi Aleksandra Stopa i Justyna Goleń. War-to też podkreślić „bramkowy” powrót do drużyny po roku rozbratu z murawą Marzeny Chapskiej i niezłą grę po kon-tuzji Eweliny Skórskiej.

MUKS Stella Kraśnik – Stal Poniatowa 3:0

Paweł Bieleń

Piłka nożna kobiet - sparing

MUKS Stella lepsza od Poniatowianek

Wynik meczu na 3:0 dla MUKS Stelli ustaliła Marzena Chapska. foto PB

12 sierpnia w Szwajcarii odbył się kolejny bieg z cyklu Pucharu Świata w Skyrun-ning. Na zaproszenie orga-nizatorów w zawodach tych wystartowała – wicemistrzy-ni Polski w biegach wysoko-górskich Skyrunning oraz potrójna Mistrzyni Polski w biegach górskich – Dominika Wiśniewska – Ulfik z SKB Kraśnik. Wychowanka trene-ra Zbigniewa Białego w dobo-rowej, światowej obsadzie poradziła sobie znakomicie

Zawody Sierre-Zinal nazy-wane są również Race of Five 4000m Peaks (Biegiem Pięciu Czterotysięczników) i uważa-ne za jedne za najlepiej przy-gotowanych na świecie. Mówi się, że kończąc ten bieg, czu-jesz się, jakbyś skończył dwa razy pod rząd, tego samego dnia, maraton w Nowym Jor-ku.

Trasa zawodów liczy-ła 31km z przewyższeniem 2200m wśród szwajcarskich Alp z widokiem na pięć czte-rotysięczników.

Bieg rozpoczynał się na wysokości 500m. Kolejne 23km to bieg pod górę. Ostat-nie 8 km to bieg w dół i spa-dek o 800m.

Dominika zajęła świetne 11 miejsce w kategorii kobiet do 39 lat i 13 miejsce w kate-gorii open. Bieg ukończyło 1148 zawodniczek i zawod-ników.

Biorąc pod uwagę iż był to debiut na tak długim górskim dystansie naszej utalentowa-nej zawodniczki oraz kilka drobnych perypetii w trakcie wyścigu oraz dość bolesny upadek na trasie – to napraw-dę bardzo dobry wynik.

Bieganie

Dominika Wiśniewska w czołówce biegu w Szwajcarii

Uliczne deble na Kościuszki

W ramach Dni Kraśnika w niedzielę od godz. 15 na zaim-prowizowanym boisku na ul. Kościuszki zagrają koszy-karze. To już dziesiąta impre-za z tego cyklu, w której zmie-rzą się dwuosobowe drużyny w trzech kategoriach. Orga-nizatorem tradycyjnie jest UKS Biało-Czarni.

red.sport


SPORT SPORT SPORT

O tym, że o punkty w tym sezonie może być bar-dzo trudno, informowaliśmy już kilkukrotnie. Nikt nie ukrywał, że prowizoryczna drużyna, złożona w dużej mierze z zawodników którzy nie złapali się do składu w innych klubach lub grali w A-klasowych rezerwach Stali, będzie słabsza od rywali. Na „lanie” jakie przed tygodniem piłkarze dostali od beniamin-ka – Czarnych Jasło – przygo-towany chyba jednak nie był nikt.

Biorąc pod uwagę zamie-szanie w Stali Kraśnik, jakie-go byliśmy świadkami w ostatnich tygodniach, to teo-retycznie terminarz ligowych meczów ułożył się całkiem nieźle. Na początek zespół czekały starcia z beniamin-kami ligi, a więc, teoretycz-nie również, jednymi ze słab-szych ekip w stawce. Można więc było próbować powalczyć chociażby o remisy. Rzeczywi-stość okazała się jednak inna.

Na początek (11 sierpnia) Stal na wyjeździe zmierzy-ła się z Orłem Przeworsk. Z meczu gospodarze zrobili wielkie wydarzenie, a na try-bunach zasiadł nawet szef Podkarpackiego Związku Pił-ki Nożnej Kazimierz Greń. W fetę z tytułu inauguracji sezonu dobrze wpisali się też piłkarze Orła, którzy mecz ze Stalą wygrali 4:2.

Nasz zespół podobno na murawie, mimo że w podsta-wowym składzie wystąpiło aż 8 młodzieżowców, zapre-zentował się całkiem nieźle. Może też i wynik byłby inny gdyby, jak przekonują dzia-łacze FKS-u, sędzia w dwóch sytuacjach odgwizdał nale-żące się Stali rzuty karne. Bramki dla naszego zespo-łu strzelili Mateusz Kalisz i Damian Rusiecki.Orzeł Przeworsk - Stal Kraśnik 4:2

***Przed inauguracją sezonu

na własnym stadionie zarząd klubu chciał nieco przygoto-wać kibiców i zaznajomić ich z sytuacją w jakiej przyszło mu działać i budować dru-żynę. Na spotkaniu pojawiło się jednak, nie licząc dzien-nikarzy i działaczy, zaledwie kilka osób. Dzień później, w środę 15 sierpnia, na trybuny zawitało ich sporo więcej. Ci, którzy liczyli przynajmniej na poziom gry z kiepskiej w wykonaniu Stali wiosny, sro-go się zawiedli.

Praktycznie we wszyst-

kich aspektach gry nasza drużyna na tle Czarnych Jasło wypadła źle, a już w defensywie prezentowała się jak szwajcarski ser. Wielkie strzelanie goście zaczęli już w 17 minucie. Po ewidentnych błędach naszej obrony, sto-perzy Arkadiusz Staszczak i Piotr Goździuk raczej tego meczu do udanych nie zapi-szą, bramki dla zespołu z Pod-karpacia zdobyli Daniel Góra i Artur Wierdak. Przy stracie kolejnej, w 40. minucie, spory udział miał nasz młody golki-per Daniel Radzewicz. Przy rzucie wolnym wykonywa-nym przez gości ustawił mur, a później się za niego schował, zamiast pilnować odsłoniętej części bramki. W pierwszych 45 minutach padły jeszcze dwa gole, a strzelili je ponow-nie Góra i Wierdak.

Po przerwie gra Sta-li wyglądała nieco lepiej, ponieważ piłkarze Czarnych, mając już wysoki wynik, nieco odpuścili. Była nawet szansa na zdobycie gola po ładnym strzale Łukasza Mietlickiego, ale piłka trafiła w poprzecz-kę. W końcówce meczu kolej-ne 3 bramki zdobyli niestety goście. Między innymi Artur Wierdak, który kosztem Stali skompletował hattricka.

Stal Kraśnik - Czarni Jasło 0:8***

W minioną niedzielę Stal zmierzyła się z kolei z dobrym znajomym z III ligowych boisk - Izolatorem Boguchwa-ła. Mimo, że do kraśnickiej drużyny przed spotkaniem dołączyli bramkarz Karol Kurzępa oraz Ł. Paczkow-ski (KP Piaseczno, Górnik II Zabrze) i K. Błaszczyk (Gór-nik Łęczna), faworytem byli oczywiście gospodarze.

W pierwszej połowie mecz

był jednak dość wyrówna-ny i obie ekipy miały okazje bramkowe. Damian Rusiecki trafił nawet futbolówką do siatki Izolatora, ale sędzia uznał, że był na pozycji spa-lonej. Przez długi czas groźne strzały gospodarzy udawało się bronić Karolowi Kurzępie. Niestety, w 42. minucie poko-nał go Tomasz Płonka. Ten sam zawodnik w 72. minucie strzałem głową podwyższył na 2:0. W ostatnich 10 minu-tach gry kraśniczanie stracili jeszcze dwa gole.

Izolator Boguchwała– Stal Kraśnik 4:0

Paweł Bieleń

Pomeczowa wypowiedź: Krzysztof Wierzbicki, trener Stali, po meczu z Czarnymi Jasło:

Niestety cały zespół zagrał w tym meczu źle. Cała dru-żyna zagrała źle w defensy-wie i taka jest główna przy-czyna takiego, a nie innego wyniku. Nie ma w naszych zawodnikach woli walki. Nie da się ukryć, jak mówiłem już w wywiadach, jesteśmy słabi i trzeba to przyjąć do wiadomości. Zdecydowa-nie za słabi na III ligę. Coś z tych chłopaków na pewno da się jeszcze wykrzesać, ale po takim meczu na pewno trudno będzie ich zmobilizo-wać do następnych trenin-gów i następnego spotkania. Będziemy starali się wycią-gnąć wnioski i z meczu na mecz grać nieco lepiej. Cudów na pewno spodziewać się jed-nak nie można, bo to będzie proces długofalowy.

Bardzo zły początek sezonu Stali Kraśnik

Trzy mecze, trzy porażki

W środę 15 sierpnia jubi-leusz 45-lecia świętował kra-śnicki Ludowy Klub Sporto-wy „Tęcza”. Na stadion przy ulicy Oboźnej 18 zawitało wielu byłych i aktualnych sportowców, trenerów i dzia-łaczy reprezentujących bar-wy klubu. Nie zabrakło też mieszkańców miasta i zapro-szonych gości. Wśród tych ostatnich znalazł się między innymi prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej Marian Rapa.

Uczestnicy jubileuszu mieli okazję zapoznać się z historią Tęczy, obejrzeć zma-gania sportowe, między inny-

mi mecze piłkarskie i pokazy zapaśnicze, a także wspólnie bawić się przy występach artystycznych. Była to nie-zwykła gratka szczególnie dla dawnych sportowców i działa-czy, dla których jubileusz był okazją do spotkań często po wielu latach. W sporym skła-dzie na obchodach stawiły się między innymi dawne piłkar-ki ręczne wraz trenerem ... Niezabitowskim.

Zasłużeni dla Tęczy spor-towcy, działacze i kibice otrzymali pamiątkowe meda-le, odznaczenia i puchary.

red. sport.

45 lat historii klubu sportowego ze starej dzielnicy miasta

Tęcza świętowała jubileusz

45 lat historii klubu sportowego ze starej dzielnicy miasta. Na zdjęciu piłkarki ręczne wraz ze swoim trenerem Ryszardem Niezabitowskim.

Nasi obrońcy w meczu z Czarnymi Jasło nie potrafili poradzić sobie z napast-nikami gości. Foto Paweł Bieleń

25 sierpnia, w sobotę, odbędzie się piąta edycja wyścigu kolarskiego Tour de Kraśnik. W odróżnieniu od lat poprzednich trasa będzie przebiegać prawie wyłącznie ulicami miasta, co z pewno-ścią będzie interesujące dla kibiców. Dystans do prze-jechania to ok 60 km czyli 6 okrążeń. Dla pań nieco krócej - 4 okrążenia. Wyścig głów-ny stratuje o godzinie 12.30. Wcześniej, o godz. 11.30 odbę-dzie się Mini Tour dla dzie-ci do lat 7. Trasa Mini Tour - od CKiP do ronda przy uli-cy Balladyny i z powrotem. W wyścigu głównym prze-widziano nagrody w postaci Pucharu Burmistrza Miasta

Kraśnik w kategorii Open oraz statuetki dla zdobyw-ców 3 pierwszych miejsc w poszczególnych kategoriach. Dla dzieci nagrody rzeczowe - akcesoria rowerowe. Zapra-szamy kolarzy zrzeszonych, niezrzeszonych, wszystkich amatorów oraz kibiców kolar-stwa.

Kolarze na ulicach naszego miasta

Następny numer ukaże się 5 września.


`

�� Goniec Gazeta Powiatowa. Wydawca: GŁOS s.c G. Minik i G. Jankowski, redakcja: ul. Mostowa 2, 23-200 Kraśnik tel. (81)825 25 00, email: [email protected], www. gazeta.wkrasniku.pl, Redaktor naczelny- Grzegorz Minik, Druk: Media Regionalne Sp. z o.o.

Zarząd Powiatu Kraśnickiego OGłASZA I PRZETARG uSTNY NIEOGRANICZONY NA SPRZEDAż

NIERuChOmOŚCI, STANOWIąCEj WłASNOŚć POWIATu KRAŚNIK 1.Przedmiotem przetargu jest nw. nieruchomość:

1. Przedmiotowa nieruchomość położona jest w centrum dzielnicy fabrycznej Kraśnika, zabudowana jest budynkiem pod-piwniczonym składającym się z części jedno i dwukondygnacyjnej o pow. użytkowej 2 489,23 m2 , Teren częściowo ogrodzony - (ogrodzenie z siatki stalowej w ramach stalowych na betonowym cokole) Teren o kształcie regularnym zbliżonym do prostokąta. Infrastruktura techniczna to sieci kanalizacji sanitarnej, wodociągowa , central-nego ogrzewania z wymiennikownią ciepła w podpiwniczeniu budynku oraz elektroenergetyczna i telefoniczna włączone do sieci miejskich. Sieć gazowa doprowadzona do pomieszczeń użytkowanych dotychczas jako laboratorium. Budynek wyposażony w wymiennikownię centralnego ogrzewania zasilającą budynek główny szpitala i budynek gineko-logii zlokalizowanych na działkach nr 124/17 i 124/15.Na terenie nieruchomości znajdują się słupy oświetleniowe.2. Nieruchomość zostanie wydana nabywcy po zrealizowaniu zadania polegającego na wykonaniu wymienników centralne-go ogrzewania w budynku szpitala i budynku ginekologii. 3. Powyższa nieruchomość znajduje się w użytkowaniu Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kraśniku, jednakże po rozstrzygniętym przetargu do czasu zawarcia umowy notarialnej, prawo to zostanie wygaszone.4. O wysokości postąpienia decydują uczestnicy przetargu jednakże wysokość postąpienia nie może wynosić mniej niż 1% ceny wywoławczej z zaokrągleniem w górę do pełnych dziesiątek złotych.5. Przetarg odbędzie się w siedzibie Starostwa Powiatowego w Kraśniku , przy Al. Niepodległości 20 w sali Nr 303 ( III piętro).6. W przetargu mogą brać udział osoby fizyczne, osoby prawne i jednostki organizacyjne nie posiadające osobowości praw-nej, które wpłacą wadium, (wadium winno być wpłacone w pieniądzu ) przelewem na konto Starostwa Powiatowego w Kraśniku Nr 71 8717 0009 2001 0000 0055 0005 z adnotacją „ Przetarg na sprzedaż nieruchomości nr 148 „ najpóźniej do dnia 10 .09. 2012 roku. Za datę wniesienia wadium uważa się datę wpływu środków na powyższe konto. 7. Cudzoziemiec chcący wziąć udział w przetargu powinien posiadać pisemną zgodę Ministra Spraw Wewnętrznych i Admini-stracji na nabycie przedmiotowej nieruchomości.8. Przed otwarciem przetargu należy przedłożyć komisji przetargowej: - dowód wpłaty wadium,- dowód tożsamości – w przypadku osób fizycznych,- aktualny wypis z właściwego rejestru, stosowne pełnomocnictwa, dowody tożsamości osób reprezentujących podmiot – w przypadku osób prawnych oraz innych osób nie posiadających osobowości prawnej.9. Wadium wpłacone przez uczestnika, który przetarg wygra zalicza się na poczet ceny nabycia, a pozostałym uczestnikom zwraca się niezwłocznie po odwołaniu albo zamknięciu przetargu, jednak nie dłużej niż trzy dni od jego zamknięcia..10. Koszt sporządzenia umowy w formie aktu notarialnego, opłaty sądowe oraz ewentualnie inne daniny - publiczno -prawne ponosi nabywca.11. Jeżeli podmiot ustalony jako nabywca nie przystąpi bez usprawiedliwienia do zawarcia umowy w oznaczonym terminie i miejscu, Zarząd Powiatu Kraśnickiego może odstąpić od zawarcia umowy notarialnej, a wpłacone wadium nie podlega zwrotowi.12. Zarząd Powiatu Kraśnickiego może z uzasadnionej przyczyny odwołać ogłoszony przetarg, informując o tym niezwłocznie w formie właściwej dla ogłoszenia przetargu.13. Nieruchomości można oglądać od poniedziałku do piątku w godz. 800-1500 po wcześniejszym uzgodnieniu terminu ze sprzedającym kontakt telefoniczny (81) 826-17-93, 94.

Documents

Głos Gazeta Powiatowa nr 16/2012